nakład 11 015
015 2. 2
miesięcznik informacyjno-techniczny
nr 2 (198), luty 2015
l Ring „MI”: odprowadzanie ścieków
l Siad swobodny montaż przyborów sanitarnych
l Paca zębata l Gwarancja na klimę l Ciepła woda z PC l Kocioł sterowany l Wspólny komin
ISSN 1505 - 8336
Treść numeru
Szanowni Czytelnicy Jak pisze jeden z uczestników lutowego ringu „Magazynu Instalatora” poświęconego tematyce odprowadzania ścieków w budynku: „Instalacja kanalizacyjna, choć w większości po ukończeniu budowy obiektu pozostaje praktycznie niezauważalna, jest jedną z najważniejszych instalacji w budynku. Prawidłowo zaprojektowana i wykonana potrafi pracować cicho i bezproblemowo przez długi okres”. W jej skład wchodzą m.in. syfony, odpływy (punktowe, liniowe...), rury, kształtki, urządzenia pompujące i rozdrabniające, urządzenia przeciwzalewowe... Dobrze zaprojektowane i dobrane do rodzaju ścieków „klapy w momencie wystąpienia przepływu zwrotnego zamykają się i blokują automatycznie. Tylko tego typu urządzenia gwarantują 100% bezpieczeństwo i ochronę przed zalaniem”. Warto zapamiętać argumentację uczestnika ringu, że: „Często zdarza się jednak, że ze względu na niską cenę na przewodach odprowadzających ścieki z toalet montuje się mechaniczne zasuwy burzowe ze swobodnie zawieszonymi klapami. Jest to postępowanie ryzykowne, ponieważ przez zasuwy burzowe powinna przepływać wyłącznie woda deszczowa i ścieki bez fekaliów (...). Swobodnie zawieszona klapka stanowi przeszkodę dla ścieków fekalnych, a przyblokowana klapka w momencie cofki nie ochroni piwnic przed zalaniem. Montując zasuwę burzową na przewodach odprowadzających ścieki fekalne, należy liczyć się z obowiązkiem jej regularnego czyszczenia, a koszty poniesione w wyniku ewentualnego zalania są dużo wyższe niż jednorazowy zakup automatycznego zaworu zwrotnego”. System wykorzystujący pompy ciepła do ogrzewania czy podgrzewania wody to oczywiście również szeroki asortyment osprzętu dodatkowego, który zwykle znajduje się standardowo w kotłowni. Wymagają one okresowego sprawdzenia, może naprawy albo korekty nastaw. Nie zapominajmy, że jak podaje autor: „okresowy przegląd powinien się zakończyć protokołem, na którym powinny zostać wypisane wszystkie wykonane czynności, zmiany i korekty nastaw oraz zalecenia dotyczące koniecznych zmian lub napraw w układzie. Pamiętajmy również o zasugerowaniu terminu kolejnego przeglądu, najlepiej przed kolejnym sezonem grzewczym”. Więcej w artykule pt. „Pod kontrolą” (s. 36-37). O kontroli, tyle że elementów i systemów wentylacyjnych oraz klimatyzacyjnych, pisze autor artykułu pt. „Gwarancja utrzymana” (s. 58-59): „Każdy element mechaniczny podlega zużyciu i wymaga regularnej kontroli oraz serwisowania. Podobnie jest w przypadku systemów wentylacji mechanicznej i klimatyzacji. Konieczność przeprowadzenia regularnych prac kontrolnych wynika nie tylko z aspektów technicznych, ale też prawnych”. Jakie paragrafy określają przeprowadzanie odpowiednich czynności? Zapraszam do lektury. Sławomir Bibulski
4
Na okładce: © apops - Fotolia.com
l
Ring „MI”: odprowadzanie ścieków w budynku s. 6-16
l Wodociąg w stolicy (Jak to dawniej w Warszawie bywało...) s. 17 l Cenny wpust (Dobór wpustów podłogowych - normy, przepisy i wymagania budowlano-fizyczne) s. 18 s. l Zawieramy zawór (Armatura od kuchni) s. 21l Liniowe podczyszczanie (W sieci bez błędów) s. 22 l Węże i końcówki (Eksploatacja kanalizacji) s. 24 l Siad swobodny (Uwaga! Jesteś w ukrytej kamerze, czyli kwiatki instalacyjne) s. 26 l Paca zębata (Chemia budowlana - zaprawy kiedyś i dziś) s. 28
l
Pompa ciepła pod kontrolą s. 36
l Sterowanie kotłem na paliwa stałe s. 30 l Ogrzewanie obiektów zabytkowych - 2) s. 32 l Porównanie krzywych sprawności kolektorów słonecznych s. 34 l Eksploatacja pomp ciepła s. 36 l Ograniczanie niskiej emisji (Pompy ciepła a środowisko) s. 38 l Elektryczne ogrzewanie podłogowe s. 40 l Wąż w rurze (Wymiennik ciepła na szarej wodzie) s. 42 l Pompy ciepła s. 44 l Zielona energia ze słońca s. 46 l Armatura olejowa s. 48 l Miedziana estetyka (Instalacje z.w., c.w., ogrzewcze i gazowe) s. 50 l Roczne oszczędności (Koszty eksploatacji powietrznej pompy ciepła) s. 52 l Pompy ciepła do podgrzewania wody użytkowej s. 54 l Ekologiczne ogrzewanie wody s. 56 l Ogrzewanie ze znakiem serca (strona sponsorowana firmy Herz) s. 57
l
Gwarancja na klimę s. 58
ISSN 1505 - 8336
l Wentylacja pod kontrolą s. 58 l Wspólny komin s. 60 l Odpowiadam, bo wypada s. 63 l Prysznic z sufitu s. 64 l Co tam Panie w „polityce”? s. 66
015 2. 2 www.instalator.pl
Nakład: 11 015 egzemplarzy Wydawca: Wydawnictwo „TECHNIKA BUDOWLANA“ Sp. z o.o., 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/4. Redaktor naczelny Sławomir Bibulski (s.bibulski@instalator.pl) Z-ca redaktora naczelnego Sławomir Świeczkowski (redakcja-mi@instalator.pl), kom. +48 501 67 49 70. Sekretarz redakcji Adam Specht Marketing Ewa Zawada (marketing-mi@instalator.pl), tel./fax +48 58 306 29 27, 58 306 29 75, kom. +48 502 74 87 41. Kontakt skype: redakcja_magazynu_instalatora Adres redakcji: 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/5. Ilustracje: Robert Bąk. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.
5
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Ring „Ma ga zy nu In sta la to ra“ to miejsce, gdzie odbywa się „walka“ fachowców na argumenty. Każdy biorący udział w starciu broni swoich doświadczeń (i przeświadczeń...), swojego chlebodawcy bądź sponsora, swojej wiedzy i wiary. Przedmiotem „sporu“ będą technologie, materiały, narzędzia, metody, produkty, teorie - słowem wszystko, co czasem różni ludzi z branży instalatorskiej. Każdy z autorów jest oczywiście świadomy, iż występuje na ringu. W marcu na ringu: OZE - kolektory słoneczne i fotowoltaika
Ring „MI”: odprowadzanie ścieków w budynku syfon, odpływ, liniowy, punktowy
Viega Instalacja kanalizacyjna, choć w większości po ukończeniu budowy obiektu pozostaje dla nas praktycznie niezauważalna, jest jedną z najważniejszych instalacji w budynku. Prawidłowo zaprojektowana i wykonana potrafi pracować cicho i bezproblemowo przez długi okres. Oczywistym faktem jest to, że odkręcając kran z wodą użytkową, oczekujemy, iż będzie ona spełniała wszystkie wymagania dotyczące jakości. Rzadko jednak zastanawiamy się, co dalej dzieje się z tą wodą. Po prostu zamykamy zawór, a woda w jakiś „magiczny“ sposób znika z łazienki.
Piękne syfony Pierwszym elementem instalacji kanalizacji może być syfon umywalkowy, wannowy lub prysznicowy. Produkty te aktualnie nie tylko charakteryzują się funkcjonalnością, wyśmienitymi parametrami technicznymi, ale także nieszablonowym wzornictwem. Są zarówno pierwszym elementem instalacji kanalizacyjnej, jak i jednym z elementów wystroju wnętrza łazienki. Firma Viega od lat posiada w swojej ofercie szeroką gamę produktów umożliwiających niezawodne odprowadzenie wody, zabezpieczających jednocześnie pomieszczenia przed przepływem nieprzyjemnych zapachów do pomieszczenia.
6
Do umywalek firma Viega proponuje piękne syfony z serii Eleganta oraz dopracowane pod każdym szczegółem zawory odpływowe serii Visign. Syfony z serii Eleganta przyciągną wzrok w każdej łazience. Ich wzornictwo cechuje przede wszystkim oszczędność formy. Oprócz tych syfonów uzupełnieniem dostępnego asortymentu są syfony rurowe lub butelkowe wykonane z tworzywa lub mosiądzu chromowanego. W szerokiej ofercie produktów znajdują się także syfony natynkowe oraz podtynkowe, które umożliwiają swobodną aranżację przestrzeni pod umywalką. W sytuacjach, w których układ łazienki albo ustawienie pralki uniemożliwiają odprowadzenie z niej wody wężem do w.c. lub wanny, Viega poleca stosowanie specjalnie do tego przeznaczonych syfonów natynkowych lub podtynkowych. Pytanie do... Jakim wymaganiom ma sprostać nowoczesna instalacja kanalizacyjna?
W przypadku łazienek z brodzikiem (płaskim lub głębokim) mamy do wyboru syfony do brodzików z otworem odpływowym ø52, ø65 (seria Domoplex) oraz ø90 mm (seria Tempoplex). W brodziku głębokim odpływy brodzikowe z serii Domoplex umożliwiają spiętrzenie wody do wysokości 100 mm. Dzięki temu dzieci mogą się wygodnie w nim kąpać. Wysokość montażowa odpływu Domoplex wynosi jedynie 80 mm, a wydajność 0,53 l/s. Zaletą odpływu jest bezproblemowe czyszczenie. Umożliwia je wyjmowany syfon. Odpływ wyposażony jest w podwójne uszczelki i solidny kołnierz ze stali nierdzewnej, które umożliwiają bezpieczny i szczelny montaż.
W odpływach brodzikowych do brodzików o otworze odpływowym ø90 mm na uwagę zasługują odpływy, które charakteryzują się wysoką wydajnością odpływu oraz wyrafinowanym wzornictwem. Pokrywy odpływów cechuje piękna forma, prowww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
sty montaż i stabilne mocowanie. Nadają się one idealnie do odbioru wody z pryszniców strumieniowych oraz deszczownic. Syfony te mają bardzo prostą konstrukcję, która umożliwia wyczyszczenie syfonu od góry. Na uwagę zasługuje odpływ Tempoplex 60 mm o niskiej wysokości zabudowy (tylko 60 mm). Jest to idealne rozwiązanie, które sprawdza się podczas modernizacji łazienki. Mimo niewielkich rozmiarów odpływu wysokość zasyfonowania wynosi aż 30 mm, przy wydajności odpływu 0,55 l/s. Odpływ certyfikowany został przez Instytut Techniki Budowlanej AT-159279/2014. Wyposażony jest w kołnierz ze stali nierdzewnej oraz uszczelkę wargową. Konstrukcja syfonu umożliwia czyszczenie od góry. Dzięki odpowiedniej konstrukcji możliwe jest także wprowadzenie spirali czyszczącej do instalacji kanalizacyjnej.
2 (198), luty 2015
nie odpływu w linii prostej o długości max. 2,8 m. Dzięki łącznikom kątowym 90° możemy uzyskać odpływy w kształcie litery „L” lub „U”.
Brodzik z płytkami Innym pomysłem na aranżację łazienki jest wykonanie brodzika wyłożonego płytkami. Możliwe jest to dzięki zastosowaniu odpływów punktowych z kratkami dekoracyjnymi lub zastosowaniu odpływu liniowego. Aktualnie bardzo popularnym rozwiązaniem do wykonania prysznica bez brodzika jest odpływ liniowy, który pozwala na swobodną aranżację wnętrza. Rozwiązaniem polecanym przez firmę Viega jest tutaj odpływ Advantix Vario. Jego specjalna konstrukcja pozwala dopasować jego długość do niemalże każdej łazienki. Mamy możliwość dopasowania jego długości bezpośrednio na budowie, w zakresie 30-120 cm. Wydajność odpływu uzależniona jest od wysokości zabudowy i wynosi od 0,4 do 0,8 l/s. Minimalna wysokość zabudowy wynosi 95 mm. Dostępna jest także wersja remontowa odpływu Advantix Vario - w tym przypadku wydajność wynosi 0,5 l/s, a wysokość zabudowy wynosi jedynie 70 mm. Dodatkowe akcesoria rozszerzające zastosowanie odpływu Advantix Vario umożliwiają uzyskawww.instalator.pl
Odpływ do wanny W przypadku rozwiązań do wanien firma Viega proponuje także wiele ciekawych i pięknie zaprojektowanych odpływów wannowych. Najbardziej znane są komplety odpływowo-przelewowe Simplex i Multiplex do
wanny cięgno Bowdena może mieć długość 725 lub 1070 mm). Rozety (pokrętła) i korki oferowane są w różnych wzorach i kolorach od M1 do M5. Aktualnie firma Viega wprowadza do asortymentu odpływ wannowy z rozetą M9. Nowy komplet odpływowo-przelewowy Multiplex Visign M9 pozwala sprawić, by kąpiel była jeszcze wygodniejsza. Umożliwia on podniesienie poziomu napełnienia wanny o całe 5 centymetrów - wystarczy delikatnie obrócić rozetę. Ponowny obrót wystarczy natomiast, by woda opadła z powrotem do normalnego poziomu. W obu przypadkach funkcja przelewu cały czas pozostaje aktywna. Odpływy do wanien występują również w wersji Trio umożliwiającej napełnianie wanny wodą przez przelew i Trio F umożliwiający bezszelestne napełnianie wanny od spodu. W połączeniu z elektronicznie sterowanymi mieszaczami Multiplex Trio E, E2 lub E3 możemy uzyskać w łazience nie tylko stylowy wygląd i unikalne wzornictwo, ale także znacznie większy komfort. Armatury Multiplex Trio E, E2, E3 pozwalają na zapamiętanie ilości i temperatury wody oraz bardzo łatwe zastosowanie tych ustawień w przyszłości. Armatura Multiplex Trio E3 posiada ponadto wyświetlacz informujący o aktualnej temperaturze i ilości wody. Dzięki atrakcyjnemu wzornictwu armatury idealnie wkomponowują się w nowoczesną architekturę łazienek i spełniają najbardziej wyrafinowane gusta.
Podsumowanie
wanien o otworze odpływowym ø52 oraz odpływ Rotaplex do wanien o otworze odpływowym ø90 mm. Modele te dostępne są dla wanien standardowych (cięgno Bowdena o długości 560 mm) oraz do wanien specjalnych (w zależności od konstrukcji
Firma Viega w zakresie odprowadzania wody proponuje wiele ciekawych, niezawodnych i bezpiecznych rozwiązań technicznych. Dodatkowym atutem produktów jest eleganckie, minimalistyczne wzornictwo. Design produktów został już wyróżniony wieloma prestiżowymi nagrodami, takimi jak Designpreis Deutschland czy Red Dot Award. Łukasz Szypowski
7
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Ring „MI”: odprowadzanie ścieków w budynku agregaty, pompowanie, ścieki, ciśnienie, serwis
Grundfos Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, firma Grundfos proponuje małe agregaty SOLOLIFT2 przeznaczone do pompownia ścieków ze wszystkich miejsc w budynkach mieszkalnych, z których nie mogą odpływać grawitacyjnie bezpośrednio do kolektora. W Polsce jest ponad 12 mln mieszkań, z czego prawie 10 mln zostało wybudowanych do końca lat osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Nadal brakuje jednak ok. 1 mln mieszkań. W minionym dwudziestoleciu zmienił się bardzo istotnie sposób wykorzystania i funkcjonowania pomieszczeń mieszkalnych. Zmiany te powodują konieczność zmiany usytuowania punktów czerpalnych wody i również odprowadzenia ścieków. W istniejącej zabudowie jest to bardzo kosztowne, czasochłonne, a także wymagające wykonania dodatkowych prac budowlanych. Dlatego wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, firma Grundfos proponuje małe agregaty SOLOLIFT2 przeznaczone do pompownia ścieków ze wszystkich miejsc w budynkach mieszkalnych, z których nie mogą odpływać grawitacyjnie bezpośrednio do kolektora. Szczególnie to rozwiązanie polecane jest przy prowadzeniu prac renowacyjnych, modernizacyjnych, gdzie uzyskanie naturalnego spadku jest utrudnione. Agregaty SOLOLIFT2 znajdują zastosowanie dla: l zagospodarowania lub adaptacji dodatkowej powierzchni mieszkalnej, l urządzenia dodatkowej łazienki w piwnicach lub na poddaszu, l in sta lo wa nia do dat kowych urządzeń sanitarnych w hotelach i pensjonatach, l urzą dza nie ła zie nek dla osób starszych lub niepełnosprawnych,
8
i modernizacja toalet w biurach lub budynkach użyteczności publicznej. Firma Grundfos proponuje 5 typów agregatów SOLOLIFT2, których wybór uzależniony jest od przeznaczenia. Najczęściej wybierane przez klientów są agregaty SOLOLIFT2 WC-1 oraz SOLOLIFT2 C-3. SOLOLIFT2 WC-1 jest automatycznym agregatem podnoszącym ze zintegrowanym rozdrabniaczem. Nadaje się do pompowania ścieków zawierających fekalia z pojedynczej muszli WC i umywalki z różnych miejsc w domach prywatnych. Mocny, niezawodny silnik zapewnia optymalną pracę nawet w sytuacjach przypadkowego dostania się kobiecych produktów higienicznych do toalety. Wyjmowany, kompaktowy zespół pompy i silnika sprawia, że obsługę serwisową wykonuje się szybko i czysto. Współpracuje ze spłuczkami o objętości 4, 6, 9 l. Maksymalna wysokość podnoszenia w pionie wynosi do 6 m, a tłoczenia w poziomie do 90 m. Agregat można dodatkowo wyposażyć w sygnalizator alarmowy przez umieszczenie karty z brzęczykiem w odpowiednim złączu, żadne dodatkowe przewody nie są potrzebne. SOLOLIFT2 C-3 jest agregatem służącym do pompowania ścieków szarych bez fekaliów.
Przeznaczony jest do pompowania ścieków szarych z pralki, zmywarki, kabiny natryskowej, umywalki lub zlewu kuchennego. Profesjonalna konstrukcja umożliwia pompowanie ścieków o temperaturze do 75°C w trybie ciągłym i do 90°C przez 30 min. Mocny, niezawodny silnik o mocy 640 W zapewnia niezawodność
l renowacja
Pytanie do... Co wpływa na niezawodną i optymalną pracę SOLOLIFT2 nawet przy dostaniu się do niego kobiecych produktów do toalety czy wysokiej temperatury mediów?
przy pompowaniu ścieków szarych o temperaturze do 90°C. Czujnik poziomu można wymontować w celu nastawienia wyższego poziomu załączania i zwiększenia wydajność pompy przy większym dopływie z pralki. Możliwość zamontowania dodatkowego sygnalizatora alarmowego powodującego wyłączanie pralki lub zmywarki czyni SOLOLIFT2 C-3 bezpiecznym w eksploatacji podczas naszej nieobecności. Wszystkie zbiorniki agregatów SOLOLIFT2 są wykonane z materiału kompozytowego o łatwej do oczyszczenia powierzchni oraz posiadają wyprofilowane dno ze spadkami ograniczającymi gromadzenie osadów. Andrzej Zarębski www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Ring „MI”: odprowadzanie ścieków w budynku napowietrzanie, zawory, ciśnienie, membrana
McAlpine Nieprzyjemny zapach, głośne bulgotanie podczas spuszczania wody z przyborów sanitarnych, wysysanie wody z syfonów, a co za tym idzie - wydostawanie się szkodliwych dla zdrowia gazów z instalacji do pomieszczeń, odkładanie się nieczystości, powolny odpływ ścieków, to tylko niektóre objawy nieprawidłowego napowietrzenia systemów kanalizacyjnych. Do regulacji różnic ciśnień powstających w kanalizacji służą zawory napowietrzające - napowietrzniki. Produkowane są przez firmę McAlpine w najwyższej klasie A1. Napowietrzniki powinny być stosowane przy „złych instalacjach”, aby polepszyć cyrkulację wody i powietrza. Umieszczane są jako ostatni, często najwyżej zamontowany, końcowy element systemu kanalizacyjnego. Zasa dy działania: l W przypadku niekorzystania z urządzeń sanitarnych w instalacji panuje zrównoważone ciśnienie atmosferyczne lub minimalne nadciśnienie, związane z wydzielaniem się gazów - wtedy zawór jest zamknięty. l W chwili wystąpienia spływu ścieków w instalacji powstaje podciśnienie, które podnosi (otwiera) membranę zaworu, wpuszczając do kanalizacji powietrze aż do momentu wyrównania ciśnień pomiędzy wnętrzem instalacji a otoczeniem. Wtedy membrana opada, zamykając zawór. Zawór pozostaje zamknięty aż do ponownego wystąpienia różnicy ciśnień pomiędzy instalacją a otoczeniem. Zawory napowietrzające (w zależności od modelu) mogą być stosowane w budynkach do wysokości 5 kondygnacji. Zawory można również inPytanie do... Gdzie i kiedy zaleca się stosowanie napowietrzników? www.instalator.pl
stalować do punktowych napowietrzeń (np. instalacja umywalek, misek ustępowych) w budynkach mieszkalnych, gdzie duży przepływ ścieków, a
także długość podejścia mogą spowodować zasysanie wody z syfonów.
Poniżej zostaną przedstawione zasady montażu. Zawory McAlpine’a działają w zakresie temperatur -20 do +60°C (dedykowane są nawet do ciągłej pracy w zakresie poniżej 0°C), gdzie jest swobodny dostęp do powietrza i istnieje możliwość ich wyczyszczenia. Powinny być zawsze montowane pionowo, przy zachowaniu minimalnej wysokości od zaworu do najwyżej położone-
go przelewu (przyłącze do WC, syfon umywalkowy itp.) - około 10 do 15 mm. Pojedyncze podejście nie powinno być dłuższe niż 3 m, miska ustępowa nie powinna być instalowana dalej niż 1 m od pionu kanalizacyjnego, wanna do 2, a brodzik do 3 m. Za lety: l obniżenie kosztów wykonania instalacji kanalizacyjnej, l łatwy i szybki montaż, l możliwość umieszczenia napowietrznika pod poziomem zalewania, l instalacja na wszystkich średnicach 32-110 mm, l zabezpieczenie przed zamarzaniem ścieków kanalizacyjnych, l możliwość montażu na rurach z tworzywa, jak również żeliwnych. Wszystkie napowietrzniki McAlpine przekraczają wymagalną przepustowość powietrza określoną normami. Niektóre z nich posiadają parametr bliski 50 l/s. Mogą być używane bez pokrywy styropianowej, mogą być stosowane wewnątrz budynku, bez potrzeby przejścia przez połać dachową. Łatwy montaż, bez potrzeby wykuwania sprawia, że instalatorzy coraz częściej sięgają po te urządzenie. Zawory McAlpine posiadają klasę A1, normy EN 12056 i 12380. Stosowanie napowietrzników ma sens tam, gdzie nie ma innej możliwości napowietrzenia rur kanalizacyjnych poprzez wyprowadzenia na dach kominów wentylacyjnych albo przy dużej ilości urządzeń podpiętych do systemu. Zawory napowietrzające McAlpine to ponad 40 lat badań, innowacji, zastosowań i doświadczeń firmy. Marek Siembor Rafał Zielonka
9
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Ring „MI”: odprowadzanie ścieków w budynkach przeciwzalewowa, ochrona, hybrydowa, przepompownia
Kessel Instalacje odwadniające muszą być montowane w taki sposób, aby możliwe było uniknięcie nieplanowanego zalania w budynku lub na posesji. Podczas projektowania szczególnie trzeba uwzględnić możliwość wystąpienia przepływu zwrotnego. Ryzykiem zalania na skutek cofnięcia się ścieków z kanałów przyłączonych obarczone są wszystkie pomieszczenia, które znajdują się poniżej poziomu zalewania (poziomu ulicy). Do takiej nieprzyjemnej sytuacji może dojść w wyniku gwałtownych opadów deszczu, podczas których poziom wody w kanale gwałtownie wzrasta, dochodzi do spiętrzenia ścieków i ich cofnięcia z powrotem do budynku. Ścieki z przy łą czo nych kanałów występują wówczas przez przybory od wad nia ją ce (wpusty, toalety, umywalki). Pomieszczenia zostają zalane, a przybory odwadniane uszkodzone lub niezdatne do użytku. Zagraża to zdrowiu ludzi oraz niszczy budynki i mienie, zwłaszcza że coraz częściej tego typu pomieszczenia używane są jako pomieszczenia mieszkalne, np. łazienki. Projektując więc instalację sanitarną w budynkach podpiwniczonych, trzeba zawsze uwzględnić odpowiednie zabezpieczenie przeciwzalewowe.
...przy braku spadku do kanału Według normy PN EN 12056 jeśli przybory odwadniające znajdują się poniżej poziomu zalewania i nie ma
10
spadku do kanału, to ścieki powinny być odprowadzane za pomocą przepompowni ścieków. Ścieki są wówczas gromadzone w zbiorniku przepompowni i po osiągnięciu określonego poziomu są podnoszone powyżej poziomu zalewania i tłoczone do kanału. Zgodnie z normą PN EN 12056-4 ścieki muszą być odprowadzane przez pętlę przeciwzalewową, w przeciwnym wypadku po wyłączeniu pompy ścieki mogłyby cofnąć się do budynku i spowodować zalanie. Firma Kessel posiada w swojej ofercie bogaty program przepompowni o różnorodnym zakresie stosowania, dzięki czemu trafia z ofertą zindywidualizowaną do konkretnych warunków i potrzeb. Wyboru dokonać można spośród wielu urządzeń do ścieków zawierających fekalia (z toalet, pisuarów) i bez fekaliów (z pralek, umywalek itp.) montowanych wewnątrz lub na zewnątrz. Przykładem przepompowni instalowanej wewnątrz budynku jest przepompownia Aqualift F Compact. Urządzenie wyposażone jest w pokrywę do wklejenia płytek ze zintegrowanym wpustem, który przyjmuje wodę z powierzchni. Niezakłócony komfort przebywania w budynku gwarantuje izolowana akustycznie oraz cicho pracująca pompa. Charakteryzuje się następującymi parametrami: wysoPytanie do... Jakie są zalety urządzenia hybrydowego w porównaniu do rozwiązań klasycznych?
kość podnoszenia - do 9,5 mH2O, przepływ maks. do 11 m3/h. Podczas konserwacji pompa może zostać wyjęta bez użycia narzędzi. Zoptymalizowany układ hydrauliczny redukuje zaś ilość odkładających się osadów i przyczynia się do bezawaryjnej pracy. Decydując się natomiast na montaż przepompowni na zewnątrz budynku, należy zwrócić uwagę na staranne wykonanie studzienki pod przepompownię, głębokość dopływu, pojemność użyteczną, klasę obciążeń i wymagania związane z wodami gruntowymi. Idealnym rozwiązaniem w takich sytuacjach są przepompownie Aualift F w studzienkach Kessel LW 600 (fot. 3), LW 800, LW 1000. Łatwy montaż możliwy jest dzięki małemu ciężarowi poszczególnych części studzienki. Silnik pompy jest chroniony przed przegrzaniem, a wnętrze studzienki przed wnikaniem korzeni. Woskopodobna struktura ścianek zabezpiecza przed osadzaniem się zanieczyszczeń. Zabudowa przepompowni na zewnątrz budynku przynosi spore korzyści, m.in. nie jest zajmowana kosztowna powierzchnia mieszkalna czy użytkowa. Montaż na zewnątrz budynku umożliwia wykorzystanie urządzenia przez kilku użytkowników, co pozwala obniżyć koszty nabycia i eksploatacji.
...przy spadku do kanału Jeśli przybory odwadniające leżą poniżej poziomu zalewania, a ścieki odpływają do kanału ze swobodnym spadkiem, można zastosować zawory zwrotne, np. Staufix. Wymagania normy PN EN 12056-4 są tutaj następujące: l pomieszczenia muszą mieć podrzędną funkcję l liczba użytkowników musi być niewielka l musi być dostępna inna toaleta powyżej poziomu zalewania. www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
W przeciwieństwie do odwadniania za pomocą przepompowni ścieków, przybory zabezpieczone zaworem zwrotnym nie mogą więc być używane podczas przepływu zwrotnego. Najważniejsze przy wyborze właściwego urządzenia przeciwzalewowego jest rozróżnienie ścieków, które będą przez to urządzenie przepływać. Na przewodach odprowadzających ścieki bez fekaliów (np. z pryszniców) wystarczy zamontować zwykłą, mechaniczną zasuwę burzową ze swobodnie zawieszonymi klapami. W przypadku przewodów, które odprowadzają ścieki zawierające fekalia (z toalet, pisuarów), zaleca się stosowanie automatycznych zaworów zwrotnych Staufix FKA (fot. 2). W tego typu urządzeniach w normalnym trybie klapy zwrotne są otwarte, dzięki czemu ścieki mogą swobodnie przepływać przez urządzenie. W momencie wystąpienia przepływu zwrotnego klapy zamykają się i blokują automatycznie. Tylko tego typu urządzenia gwarantują 100% bezpieczeństwo i ochronę przed zalaniem. Często zdarza się jednak, że ze względu na niską cenę na przewodach odprowadzających ścieki z toalet montuje się mechaniczne zasuwy burzowe ze swobodnie zawieszonymi klapami. Jest to postępowanie ryzykowne, ponieważ przez zasuwy burzowe powinna przepływać wyłącznie woda deszczowa i ścieki bez fekaliów (z pralek, umywalek, wanien itp.). Swobodnie zawieszona klapka stanowi przeszkodę dla ścieków fekalnych, a przyblokowana klapka w momencie cofki nie ochroni piwnic przed zalaniem. Montując zasuwę burzową na przewodach odprowadzających ścieki fekalne, należy liczyć się z obowiązkiem jej regularnego czyszczenia, a www.instalator.pl
2 (198), luty 2015
koszty poniesione w wyniku ewentualnego zalania są dużo wyższe niż jednorazowy zakup automatycznego zaworu zwrotnego.
Dwa w jednym W sytuacji, w której nie można zrezygnować z korzystania z miejsc
odpływu podczas przepływu zwrotnego, a istnieje spadek do kanału, idealnie sprawdzi się nowe urządzenie Ecolift XL (fot. 1) będące hybrydową przepompownią ścieków o zwiększonej wydajności, do stosowania w zakładach przemysłowych oraz domach wielorodzinnych. Zaletą urządzenia hybrydowego w porównaniu z klasycznymi prze-
pompowniami jest fakt, że w trybie normalnym Ecolift XL wykorzystuje naturalny spadek do kanału. Pompa załączana jest tylko podczas przepływu zwrotnego, podczas którego urządzenie tłoczy ścieki poprzez pętlę przeciwzalewową. Dzięki temu nie tylko zmniejszają się koszty związane ze zużyciem energii, ale i koszty konserwacji są wyraźnie niższe. Ponieważ urządzenie wykorzystuje spadek do kanału, nie dochodzi do przestojów w pracy w razie braku prądu oraz nie powstaje stały i uciążliwy hałas. Tym samym wzrasta komfort przebywania w pomieszczeniach mieszkalnych, biurowych, szpitalach itp. Urządzenie Ecolift XL jest nie tylko niezawodne, bezpieczne i oszczędne, ale także charakteryzuję się różnorodnością zabudowy zarówno w nowych budynkach, jak i remontowanych. W zależności od wymogów budowlanych może zostać zabudowane w betonie przy pomocy odpowiednich komponentów systemowych bądź w studzience na zewnątrz budynków. Może również zostać ustawione samodzielnie przykładowo za separatorem tłuszczu. Urządzenie Ecolift XL posiada jedną lub dwie klapy zwrotne, które zamykają się i blokują automatycznie podczas przepływu zwrotnego, dzięki czemu nie dochodzi do zalania budynku. Pneumatyczne rozpoznawanie poziomu oraz czujnik alarmowy dodatkowo zwiększają poczucie bezpieczeństwa. Do urządzenia można podłączać przewody odpływowe i dopływowe o średnicy DN 150, wyjście przewodu tłocznego ma natomiast średnicę DN 80. Ecolift XL dostępny jest z pompami o mocy 1,44,5 kW, które pracują w trybie S 1 lub S 3. Anna Stochaj
11
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Ring „MI”: odprowadzanie ścieków z budynku ścieki, agregat, kanalizacja, wirnik, pompowanie
Pentair/Jung Pumpen W niniejszym wydaniu chciałbym Państwu przybliżyć tematykę urządzeń stosowanych do odprowadzania ścieków, montowanych wewnątrz budynków. Można śmiało powiedzieć, że korporacja Pentair, mająca w swoich szeregach niemiecką fabrykę pomp Jung, jest ekspertem w wyżej opisanej dziedzinie. Przez blisko 100 lat istnienia fabryka Jung skupiała swoją działalność przede wszystkim na tematyce odprowadzania ścieków. Dzięki temu obecnie Jung w swoim portfolio posiada najwyższej jakości dopracowane produkty.
różni się znacząco w tym względzie. Przede wszystkim zrezygnowano z noży tnących, które niestety bardzo często zawodziły podczas eksploatacji. 1
Podpiętrzenie Zanim przejdę do omawiania konkretnych rozwiązań, chciałbym zwrócić Państwa uwagę na dość istotną kwestię, jaką jest stosowanie tzw. podpiętrzenia (rys.). Zgodnie z tym, co widzą Państwo na zdjęciu, zaleca się wyprowadzanie rurociągów tłocznych nad główną rurę kanalizacyjną, którą dalej ściek transportowany jest do kanalizacji lub przepompowni zewnętrznej. Stanowi to zabezpieczenie niższych kondygnacji przed cofającą się wodą podczas np. silnych opadów deszczu czy powodzi.
Ale agregat! Wracając do tematu urządzeń pompowych, jako pierwszy chciałbym Państwu przedstawić agregat zatoaletowy WcFix 260 (fot. 1 i 2) urządzenie do odprowadzania ścieków, montowane bezpośrednio w sąsiedztwie toalety. Na rynku znajdą Państwo wiele konkurencyjnych rozwiązań, tzw. młynków, podobnych do siebie pod względem rozwiązań technicznych oraz działania. Produkt marki Jung
12
2
Pompowanie ścieków w nowej generacji agregacie WcFix realizowane jest poprzez zoptymalizowany wirnik typu „wortex”, który rozrywa frakcje stałe i dalej transportuje ich cząstki odpowiednio dużym wolnym przelotem do kanalizacji (tabela).
Czysty kosz Warto w tym miejscu wspomnieć również o problemie „zarastających” koszy, w których pracowały wcześniej stosowane noże. W związku z tym, iż ich czyszczenie nie należało do najprzyjemniejszych rzeczy, rzadko kiedy miało miejsce, co w konsekwencji powodowało szybkie zapychanie. W WcFix 260 również ten element został wyeliminowany. Obie modyfikacje pozwoliły także znacznie wyciszyć urządzenie. W chwili obecnej można śmiało powiedzieć, że jest to jedno z najcichszych rozwiązań na rynku, co z kolej przekłada się na znaczne poprawienie komfortu użytkowania.
Bezproblemowy montaż
Przyczyną tego stanu rzeczy był małej mocy silnik, przez który noże tnące nie miały wystarczającej siły i impetu, by przez dłuższy czas efektywnie radzić sobie z frakcjami stałymi. Na tę chwilę nie zalecamy stosowania rozwiązań z nożami tnącymi przy silnikach słabszych niż 1,8 kW mocy. Pytanie do... Jakie są zalety zastosowania silnika typu wortex w agregatach zatoaletowych?
Warto przypomnieć, iż znakiem rozpoznawczym produktów marki Jung, oprócz najwyższej niemieckiej jakości, jest kompletne wyposażenie produktów, a co za tym idzie - ich późniejszy szybki i bezproblemowy montaż. Dokładnie tak też jest w przypadku WcFix 260. Instalator, prócz samego urządzenia z wtyczką, otrzymuje klapę zwrotną, filtr z węgla aktywnego, uszczelki do przyłączy dolotowych oraz metalowe obejmy mocujące. Wszystkie powyższe elementy są ze sobą idealnie spasowane, dzięki czemu nie ma mowy o docinaniu bądź też siłowym łączeniu poszczególnych podzespołów. Wcfix-260 jest dostępny w wersji zewnętrznej natynkowej oraz podtynwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
3
kowej. Szczegóły na temat ww. produktów mogą Państwo znaleźć na poniższej stronie internetowej: http://www.jung-pumpen.de/pl/produkty/technika-domowa/.
Przepompownie Kolejnymi urządzeniami stosowanymi wewnątrz budynków są przepompownie Compli. Dzięki swojej
Do najmniejszych z serii należą Compli 300 (fot. 3) oraz 400 (fot. 4), wyposażone odpowiednio w zbiorniki 50 i 64 l pompy z wirnikami typu wortex o wolnym przelocie do 70 mm, charakteryzujące się wysokimi parametrami pracy. Pozwalają one na szybkie, pewne oraz ciche pozbycie się ścieków ze wszystkich urządzeń będących w danym budynku.
4 kompaktowej konstrukcji i wymiarom zbiornika oraz wielowariantowym możliwościom podłączenia COMPLI znalazło szerokie zastosowanie zarówno przy pojedynczych instalacjach, jak i w budynkach wielorodzinnych, hotelach, restauracjach, dyskotekach, zakładach przemysłowych, itd.
Urządzenia są w pełni wyposażone, a co za tym idzie - gotowe do pod łą cze nia i uru cho mie nia. W przypadku układów z jedną pompą Jung dysponuje jeszcze zestawami Compli 500 (zbiorniki 115 l) oraz Compli 100 (pompy z nożami tnącymi).
Inżynierowie z fabryki Jung przyłożyli dużą wagę do wygodnej obsługi (uchwyty w formie wgłębień), małego zapotrzebowania na miejsce oraz łatwej instalacji. Szczelność urządzenia umożliwia jego zastosowanie w pomieszczeniach zagrożonych zalaniem. Sterownik należy założyć w pomieszczeniu zabezpieczonym przed zalaniem i dobrze wentylowanym. Zbiornik polietylenowy ma łatwo dostępne przyłącza, otwór rewizyjny u góry, a także kołnierz zaciskowy na dopływie o regulowanej wysokości, który - zależnie od sytuacji - można dopasować do wysokości dopływu 180 albo 250 mm. Pozostałe poziome lub pionowe dopływy dodatkowe zwiększają możliwości podłączenia i kanalizowania ścieków. W przypadku budynków użyteczności publicznej, pubów, restauracji itp. zalecane jest stosowanie rozwiązań w układzie dwupompowym. W tym wypadku Jung ma do zaoferowania m.in. Compli 1000, 1200, 1500 oraz 2500, które charakteryzują się wielkością zbiorników od 115 do 500 l, bardzo wysokimi parametrami pracy pomp oraz wolnym przelotem do 100 mm. W rozwiązaniu 2-pompowym załączanie następuje naprzemiennie, natomiast w przypadku obciążeń szczytowych pompy działają równocześnie. Podsumowując, do największych zalet rozwiązań typu Compli należą: l kompletne wyposażenie (zestawy gotowe do podłączenia), l najwyższej jakości podzespoły, l bardzo wytrzymałe zbiorniki polietylenowe, l duża ilość dodatkowych dopływów, l odporność na zalanie, l bardzo duży wybór poszczególnych rozwiązań, l pompy nie są przykręcone bezpośrednio do zbiornika, tylko do żeliwnej „misy”, l pro dukt cał ko wi cie „ma de in Germany”. Grzegorz Kołodziej
www.instalator.pl
13
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Dziś na ringu „MI”: odprowadzanie ścieków w budynku rozdrabniacze, pompy, profesjonalne, komercyjne
SFA Zdarza się, że instalacja urządzenia sanitarnego w żądanym miejscu jest utrudniona lub nawet niemożliwa z powodu istniejącej instalacji kanalizacyjnej wewnątrz budynku. Oddalone piony kanalizacyjne lub usytuowanie przyborów łazienkowych poniżej poziomu kanalizacji uniemożliwiają nam zmianę aranżacji obiektu. Wynalazca rozdrabniacza i lider na rynku instalacji sanitarnych - SFA - od ponad 55 lat konstruuje pompy i rozdrabniacze do fekaliów przeznaczone zarówno do domów jednorodzinnych, mieszkań, jak i zastosowań komercyjnych (puby, gabinety, restauracje, hotele). Urządzenia francuskiego producenta wykorzystują najnowsze materiały, technologie oraz rozwiązania techniczne. Zapewniają również prostą obsługę i montaż, są znane i cenione przez użytkowników na całym świecie. Charakteryzują się wysoką wydajnością, bezpieczeństwem użytkowania oraz bezawaryjną pracą.
tywnienie alarmu. Pozwala to użytkownikowi szybko wychwycić taką sytuację. Urządzenie idealnie nadaje się do montażu w obiektach przemysłowych, gdzie trzeba przepompować duże ilości wody na znaczne odległości. Pompa SANICOM 2 (fot. 1) wyposażona jest w dwa silniki o mocy 1500 W każdy. Pozwala ona odprowadzić „brudną wodę” na maksymalną odległość 11 m w pionie i na 110 m w poziomie. Urządzenie ma 4 wejścia, 40 mm lub 50 mm, oraz odprowadzenie do kanalizacji rurą o średnicy 50 mm. Wydajność dwóch pomp wynosi ok.
Do ścieków szarych Pompa SANICOM 1 (fot. 3) przeznaczona jest do przepompowywania ścieków szarych (bez fekaliów) i wyposażona jest w jeden silnik o mocy 1300 W. Pompa SANICOM 1 zapewnia przepompowywanie ścieków na wysokość 10 m oraz tłoczenie ich na odległość 100 m w poziomie. Oczywiście oba te parametry tłoczenia są ze sobą ściśle związane, to znaczy im wyższa jest wysokość tłoczenia w pionie, tym odległość tłoczenia w poziomie się skraca. Wszystkie te zależności podawane są w tabelach. Dzięki jej wysokiej wydajności ścieki z restauracji, barów i innych miejsc publicznych zostają przepompowane bez najmniejszego problemu. Urządzenie ma możliwość podłączenia dodatkowo zewnętrznego alarmu (światło, sygnalizator dźwiękowy). Ciągła praca silnika (przez czas dłuższy niż 5 minut) powoduje uak-
14
340 l/min, pozwala przepompować ścieki z terenów przemysłowych bądź z dużych obiektów gastronomicznych, gdzie podłączonych jest wiele punktów odbiorczych: zlewozmywaków, zmywarek, lodówek, lad chłodniczych itd. Niewysoka cena, jak na możliwości, którymi dysponuje pompa SANICOM 2, pozwala na jej zamontowanie w małych przedsiębiorstwach. Pytanie do... Jaki nowy produkt firma SFA wprowadziła w 2014 roku?
Oba te urządzenia mogą być stosowane wszędzie tam, gdzie musimy przepompować ścieki szare do oddalonych pionów kanalizacyjnych. Parametry tłoczenia pozwalają na dowolną aranżację przestrzeni, co jest bardzo ważne w przypadku adaptacji już istniejących budynków na inne cele, niż było to przewidziane pierwotnie.
Do ścieków czarnych SFA ma w swojej ofercie pomporozdrabniacze do zastosowań komercyjnych, które mogą rozdrobnić i odprowadzić duże ilości ścieków z różnych punktów sanitarnych. Od czerwca 2014 roku firma SFA wprowadziła zmiany konstrukcyjne tych urządzeń polegające na przeniesieniu wszystkich elementów sterowania do oddzielnego control box montowanego poza urządzeniem na ścianie (4 m przewód), zapewniając tym samym klasę ochrony IP 68. IP - stopień ochrony, z ang. „International Protection Rating”, określa nam stopień ochrony urządzeń elektrycznych przed czynnikami zewnętrznymi. Według normy PN-EN 60529:2003: kod IP jest to system oznaczeń stopni ochrony zapewnianej przez obudowy przed dostępem do części niebezpiecznych, wnikaniem obcych ciał stałych, wnikaniem wody oraz system podawania dodatkowych informacji związanych z taką ochroną. Pierwsza cyfra kodu mówi nam o zabezpieczeniu przed ciałami stałymi (w naszym przypadku jest to 6, co oznacza całkowitą ochronę przed wnikaniem pyłów). Druga cyfra określa zabezpieczenie przed wnikaniem wody (w naszym przypadku jest to 8, co oznacza ochronę przed zalaniem przy ciągłym zanurzeniu i zwiększonym ciśnieniu wody (1 m głębokości). Jest to bardzo ważna zmiana pozwalająca na montaż urządzeń w studzienkach, a czasowe zalanie wodą do www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
1 m wysokości i nie ma wpływu na jej prawidłowe funkcjonowanie. l SANICUBIC 1 WP to pomporozdrabniacz do domowego lub publicznego użytku, który pozwala odprowadzić ścieki z całego domu/pubu/małego lokalu gastronomicznego bądź kilku łazienek z WC niezależnie od położenia pionów kanalizacyjnych. Urządzenie wyposażono w silnik o mocy 1500 W, z zaawansowanym systemem rozdrabniania, oraz 4 wejścia o różnych średnicach (100/40 mm). Może zostać zamontowane na podłodze w piwnicach lub w studzienkach. Odprowadza ścieki na wysokość do 11 m i do 110 m w poziomie. Podobnie jak w opisywanych wcześniej urządzeniach oba te parametry są ze sobą ściśle powiązane, a dokładny dobór urządzeń odbywa się na podstawie tabel opisujących te zależności. Za-
opatrzone jest w przewodową (5 m) czujkę alarmową. Urządzenie może współpracować z systemem BMS (Building Management System). l SANICUBIC 2 Classic to pompa tłocząca z wbudowanymi rozdrabniaczami, która doskonale nadaje się do odprowadzania wszystkich ścieków z całego domu oraz do zastosowań publicznych: w hotelu, restauracji, pubie, niezależnie od pionów i spadków. Wyposażona jest w dwa silniki, każdy o mocy 1500 W, z zaawansowanym systemem rozdrabniania, oraz 4 wejścia o różnych średnicach (100/40 mm). Urządzenie zapewnia optymalną wydajność i wysoki poziom bezpieczeństwa. Odprowadza ścieki na wysokość do 11 m (do 110 m w poziomie). Urządzenie może współpracować z systemem BMS (Building Management System). l SANICUBIC 2 Pro to pompa tłocząca z wbudowanymi rozdrabniaczami, o parametrach technicznych jak Sanicubic 2 Classic, z bezprzewodowww.instalator.pl
2 (198), luty 2015
wą czujką alarmową. Ta dodatkowa czujka alarmowa wysyła informację drogą radiową w przypadku nieprawidłowej pracy urządzenia lub braku prądu. Produkt do zastosowań w miejscach publicznych, obsługiwanych przez osobę nadzorującą pracę urządzenia, np. w galerii handlowej, hotelu, restauracji, pubie, przychodni lekarskiej, niezależnie od pionów i spadków. Wyposażona w dwa silniki, każdy o mocy 1500 W, z zaawansowanym systemem rozdrabniania, oraz 4 wejścia o różnych średnicach (100/40
mm). Odprowadza ścieki na wysokość do 11 m (do 110 m w poziomie). W przypadku tych urządzeń dobór ich powinien być zrobiony na podstawie ilości ścieków jakie będą przetłaczane oraz uwzględniając wysokość i odległość tłoczenia. W urządzeniach dwusilnikowych w przypadku małej ilości ścieków załącza się automatycznie jeden silnik, jeżeli ilość ścieków się zwiększa drugi silnik włącza się, zwiększając tym samym jego wydajność. Dodatkowo silniki uruchamiane są naprzemiennie, co równocześnie wydłuża ich żywotność. W przypadku awarii jednego z silników urządzenie może pracować dalej, zmniejsza się tylko wydajność. Informacja o awarii podawana jest
na panelu zewnętrznym urządzenia. Urządzenie może współpracować z systemem BMS (Building Management System). Na wykresie pokazano wydajność dla urządzeń SANICUBIC 2 PRO i CLASIC. Linia niebieska ciągła opisuje wydajność urządzeń z pracującym 1 silnikiem, linia przerywana - wydajność z dwoma silnikami. l Nowością jest SANICUBIC 2XL (fot. 2) - wprowadzony do naszej oferty pod koniec sierpnia 2014 roku. Jest to przepompownia oparta na dwóch pompach typu vortex o przelocie 55 mm i pojemności zbiornika 120 l. Moc silników to 2000 W każdy. Urządzenie pozwala na przetłaczanie ścieków szarych i czarnych na wysokość do 10 lub 110 m w poziomie. Maksymalna wydajność wynosi 35 m3/h. Odprowadzenie ścieków odbywa się rurą DN 80 lub DN 100. Urządze-
nie jest zaopatrzone w control box montowany na ścianie, system alarmowy przewodowy oraz zawór odcinający na przewodzie tłocznym. Wykonany w klasie ochrony IP 68. Może być stosowany w obiektach komercyjnych i dużych domach. We wszystkich urządzeniach SANICUBIC należy pamiętać o montażu zaworów odcinających (niedostarczanych wraz z urządzeniem) na przewodach doprowadzających ścieki do urządzenia oraz na przewodzie tłocznym. Zawory pozwalają na odłączenie urządzenia od instalacji w przypadku przeglądów okresowych lub awarii. Wszystkie urządzenia objęte są dwuletnią gwarancją. Ważnym elementem jest bardzo dobrze działająca sieć 50 punktów serwisowych na terenie kraju. Naprawa urządzeń następuje bezpośrednio w miejscu zainstalowania urządzenia. Przemysław Kapczuk
15
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Ring „MI”: odprowadzanie ścieków w budynku agregaty, kompaktowe, ścieki, tłoczenie
Wilo Pod pojęciem ścieków rozumiemy wszelkie rodzaje zanieczyszczonej wody, jaka pojawia się w obrębie gospodarstw domowych i obiektów przemysłowych. Pojęcie to obejmuje również wodę deszczową. Odprowadzanie ścieków jest jednym z najstarszych problemów, z jakim ludzie zmagają się od czasów stworzenia wspólnych osad. Funkcje spełniane dziś przez systemy odprowadzania ścieków, starożytni inżynierowie opierali na regułach grawitacji i mechaniki. Dziś odpowiadając na potrzeby rynku instalacyjnego wprowadzamy nowe, kompaktowe agregaty sygnowane marką Wilo. Najnowszą generację urządzeń przeznaczonych do zbierania oraz odprowadzania ścieków podzieliliśmy na dwa typoszeregi względem aplikacji, w których mogą być one stosowane. l Wilo-HiSewlift do instalacji odprowadzania ścieków sanitarnych. Te kompaktowe agregaty wyposażone są w urządzenie do rozdrabniania większych frakcji. Dzięki temu zarówno instalacja jak i agregaty są skutecznie chronione przez zapchaniem. Zgodnie z przepisami i obowiązującymi normami (PN-EN 12050-1) przy zastosowaniu urządzeń bez rozdrabniacza należy stosować rurę o minimalnej średnicy DN80 do odprowadzania ścieków sanitarnych zawierających fekalia. Zastosowanie przepompowni wyposażonej w rozdrabniacz, potocznie nazywany „młynkiem”, pozwala na zmniejszenie średnicę rurociągu do DN32! Ten mały, niezawodny agregat posiada wbudowany filtr węglowy chroniący przed wydobywaniem się nieprzyjemnych zapachów. Konstrukcja zo-
16
stała zaprojektowana tak, aby maksymalnie ograniczyć wymiary i głośność pracy urządzenia (głośność pracy podczas załączenia poniżej 57 dB). Wilo-HiSewlift dostępny jest w trzech wariantach montażowych: - bezpośrednio za misą ustępową, wykorzystując przyłącze tłoczne
DN100 plus dwa dodatkowe przyłącza (np. prysznic, umywalka); - bezpośrednio za misą ustępową, wykorzystując przyłącze tłoczne DN100 plus trzy dodatkowe przyłącza (np. prysznic, umywalka, bidet); - do montażu na ścianie (szerokości <149 mm) we współpracy ze stelażem podtynkowym. Kompaktowa konstrukcja oraz zmniejszona pojemność zbiornika pozwalają na wkomponowanie się urządzenia w zabudowę łazienki oraz szybkie opróżnianie zbiornika bez konieczności stagnacji ścieków. Dzięki Pytanie do... Jakie są zalety zastosowania kompaktowego urządzenia przepompowującego ścieki z młynkiem?
temu można idealnie dopasować agregat to wybranego rodzaju wykończenie łazienki. l Wilo-HiDrainlift. Drugim typoszeregiem nowych agregatów jest Wilo-HiDrainlift, polecany do odprowadzania wody z pryszniców, umywalek czy bidetów, w sytuacji kiedy nie jest możliwe grawitacyjne odprowadzenie wody zanieczyszczonej bezpośrednio do kanalizacji zbiorczej. Funkcjonalność oraz zalety tej przepompowni są zbliżone do opisanego powyżej agregatu Wilo-HiSewlift z tą jednak różnicą, iż urządzenie to nie jest wyposażone w rozdrabniacz, ponieważ przeznaczone jest do przetłaczania wody zanieczyszczonej wolnej od fekaliów. Typoszereg ten został również zaprojektowany ze szczególną uwagą na optymalizację wielkości i konstrukcji, tak aby idealnie wkomponować urządzenie w wystrój toalety. Szczególną zaletą tego małego agregatu jest wyjątkowo ciacha pracy < 54 dB w wersji HiDrainlift 3-24, pozwalającej na montaż urządzenia, np. pod kabiną prysznicową. Każdy z dostępnych produktów wyposażony jest w filtr z węglem aktywnym oraz zawór zwrotny. Głównym celem wprowadzenia nowych produktów było stworzenie małych, cichych i designerskich urządzeń pozwalających na szybki montaż oraz bezawaryjną eksploatację w instalacjach domów jedno- czy wielorodzinnych, domkach letniskowych oraz tych instalacji, gdzie odpływ ścieków z miejsca wypływu nie może być realizowany grawitacyjnie. Bartosz Tywonek www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Jak to dawniej w Warszawie bywało...
Wodociąg w stolicy Ufam, że Czytelnicy zezwolą mi na kontynuowanie rysu historycznego, który - choć ze względu na dość pobieżny charakter tekstu - wprowadzi w zagadnienia, pozwalające przejść do następnych wywodów. Główne przewody wodociągu, którego charakterystyka zakończyła mój poprzedni artykuł, miały łączną długość ponad 10 km, a wodę prowadzono żeliwnymi rurami. Na Stare Miasto prowadził główny przewód biegnący od zbiornika przez ul. Senatorską, plac Teatralny (w gmachu Teatru Wielkiego znajdował się dodatkowy zbiornik) i plac Zamkowy. Kolejny główny przewód biegł pod Krakowskim Przedmieściem i Nowym Światem, łącząc zbiornik ze Szpitalem Ujazdowskim. Kolejny biegł pod ulicami: Królewską, Mazowiecką, Bracką, Mokotowską do Pięknej, z odgałęzieniem od rogu Królewskiej, poprzez Marszałkowską do rogatek miejskich na obecnym placu Unii Lubelskiej. Ostatni biegł na Wolę pod ulicami Graniczną, Twardą i Pańską. Od głównych przewodów poprowadzone były odgałęzienia na różnych ulicach, połączone na końcach dla zachowania ciągłości krążenia wody. Budowę ukończono w 1855 r. i kosztowała ona około 300 tysięcy rubli. Wodociąg działał do 1889 r., czyli do budowy kanalizacji lindleyowskiej. Jego główną wadą było położenie ujęcia wody i filtrów u podnóża skarpy, w bliskości ujść starych kanałów ściekowych biegnących ulicami Tamką i Karową. Prawobrzeżna część Warszawy pierwszego wodociągu doczekała się dopiero w latach 70. XIX w. Do wielkiego pożaru Pragi w 1868 r. jej mieszkańcy czerpali wodę z Wisły, studzien i źródeł na Targówku i Bródnie. Po 1868 r., wedle projektu inż. Alfonsa Grotowskiego, rozpoczęto budowę stałego wodociągu. Ujęcie wody znajdowało się przy ul. Szerokiej nad Wisłą. Początkowo zbiorniki napełniano za pomocą kieratu konnego, z czasem pojawiły się dwie maszyny parowe. Wodę tłoczono do sieci poprzez wieżę ciśnień, a główne przewww.instalator.pl
wody biegły pod ulicami: Jagiellońską, Wołową, Targową, Ząbkowską i Szeroką. Wodociąg funkcjonował do 1896 r., kiedy to Pragę przyłączono do ogólnowarszawskiej sieci wodociągowej. Problemem równie ważnym jak dostarczenie wody było odprowadzenie ścieków. W XV-XVII w. nieczystości ze Starej i Nowej Warszawy spływały otwartymi rynsztokami w ulicach do krawędzi skarpy wiślanej i dalej do rzeki. Fekalia, odpady z rzeźni i garbarni miejskich wywożono na tzw. Gnojną Górę na skarpie, do dziś czytelną w topografii Starego Miasta. Niejako naturalnym zbiornikiem wszelkich nieczystości była też fosa miejska. Wraz z rozrostem miasta powstawały coraz dłuższe kanały ściekowe, coraz częściej też zaopatrzano je w obudowę drewnianą, a od XVIII w. - murowaną. Jako że do końca XVIII w. na terenie lewobrzeżnej Warszawy funkcjonowało kilkanaście niezależnych miasteczek, głównie prywatnych, sieć kanałów ściekowych nie była ze sobą powiązana. W 2. poł. XIX w. na terenie Warszawy funkcjonowało jedenaście głównych kanałów ściekowych - wszystkie były murowane, w większości całkowicie, niektóre miały przykrycie drewniane. Prowadziły one do Wisły. Drugim miejscem pozbywania się nieczystości był rów poprzedzający wał miejski. W tym okresie stan sanitarny miasta był tak fatalny, że budowa sieci kanalizacji spławnej stała się koniecznością. Projekty takie pojawiały się już pod koniec lat 50. XIX w., ich realizację przerwało Powstanie styczniowe i niechętny stosunek władz carskich do jakichkolwiek inwestycji w Warszawie. Dopiero osobiste zaangażowanie, nieprzeciętna energia oraz umiejętności prezydenta miasta - Sokratesa Starynkiewicza - sprawiły, że udało się prze-
zwyciężyć biurokratyczne utrudnienia Petersburga w finansowaniu nowych wodociągów. W 1881 r. władze Warszawy zawarły umowę z inż. Williamem Lindleyem (ojcem) oraz inż. Williamem Heerleinem Lindleyem (synem) na opracowanie projektu i objęcie kierownictwa budowy nowego wodociągu miejskiego oraz sieci kanalizacji spławnej. Nowe wodociągi wybudowano rekordowo szybko, z wykorzystaniem wszystkich zdobyczy techniki na świecie, i oddano do użytku w 1886 r. Różniły się od poprzednich o wiele większą wydajnością i lepszym systemem oczyszczania. Główne ujęcie zostało zlokalizowane między Wisłą i ul. Czerniakowską. Tam z nurtu rzeki przewodami ssawnymi, tzw. smokami, a od 1906 r. ze specjalnych zatok wiślanych na Czerniakowie, już za pomocą stacji pomp, poruszanych maszynami parowymi, tłoczono pobraną wodę do Stacji Filtrów położonej ok. 36 m powyżej ujęcia wody na ul. Koszykowej. Tam woda trafiała do zespołu filtrów tzw. powolnych, w których filtrowana była przez piasek. Podczas filtracji zanieczyszczenia zatrzymywane były na powierzchni złoża filtracyjnego. Po dokładnym oczyszczeniu przez filtry piaskowe woda przechodziła do zbiorników na wodę filtrowaną, skąd pompami poruszanymi przez maszyny parowe tłoczona była do specjalnej wieży ciśnień, co umożliwiało stały dopływ wody do górnych pięter nawet najwyższych budynków. Wodociąg Lindleya był rozbudowywany do końca lat 20. XX w. Powstała między innymi wspomniana już Stacja Pomp Rzecznych, osadnik o pojemności 850 tysięcy m³ wody, nowe pompownie, w których pompy tłokowe zastąpiono odśrodkowymi, poruszanymi silnikami elektrycznymi. Jeszcze przed I wojną światową poprowadzono przewód wodociągowy na Pragę. W kolejnym artykule zajmiemy się czasami mniej odległymi, a więc międzywojniem. Aleksandra Trzeciecka
17
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Dobór wpustów podłogowych - normy, przepisy i wymagania budowlano-fizyczne
Cenny wpust Najważniejsze normy i przepisy, wymagania fizyczno-budowlane oraz wszystko, co należy wiedzieć, by dobrać właściwy wpust podłogowy, znajdą Państwo w tym artykule. Niezależnie od tego, czy chodzi o pomieszczenia mieszkalne, sanitarne, pływalnie, szkoły, pomieszczenia piwniczne, balkony, tarasy, podwórka czy też dachy płaskie - wszędzie tam, gdzie napływa woda, musi zostać zainstalowany wpust w celu jej odprowadzenia. Jeśli wpust podłogowy nie zostanie zamontowany, może dojść do poważnych szkód spowodowanych zalaniem czy wilgocią, a także do tworzenia się grzybów i pleśni na murach. Również w przypadku silnych opadów deszczu do pomieszczeń mieszkalnych i piwnicznych mogą dostać się duże ilości wody przez progi lub świetliki. Aby wpusty działały poprawnie, konieczne jest przede wszystkim ich fachowe zaprojektowanie. Od lipca 2001 roku obowiązuje norma PN EN 12056 zawierająca podstawowe przepisy dotyczące grawitacyjnych urządzeń odwadniających wewnątrz budynków. Podaje ona jednak tylko podstawowe wymagania i metody kalkulacji. Wymagania te regulowane są szczegółowo normami krajowymi. W Niemczech jest to norma DIN 1986-100. Zawiera ona specjalne przepisy dotyczące wykonania urządzeń oraz stosowanych instalacji. Według niej łazienki w mieszkaniach powinny być wyposażone we wpust łazienkowy, natomiast balkony i loggie we wpust podłogowy. Poza tym każde miejsce odpływu musi być zaopatrzone w syfon chroniący przed przedostawaniem się nieprzyjemnych zapachów. Dotyczy to zwłaszcza wpustów podłogowych w pomieszczeniach sanitarnych, które przeznaczone są dla stale zmieniającego się kręgu osób lub też dostępne są dla wszystkich -
18
np. motele czy szkoły. Poza tym norma ta ustala, że wpusty muszą być zabudowane w sposób wodoszczelny, a poza budynkami w sposób chroniący przed mrozem. Poza tą normą należy także przestrzegać zasad fizyki budowlanej oraz przepisów dotyczących miejsc pracy. Przepisy te wymagają, aby w pralniach na każdych 30 m2 powierzchni został zabudowany jeden wpust podłogowy. Do warunków fizyczno-budowlanych zaliczyć należy: l ilość ścieków, l rodzaj ścieków, l zawartość zanieczyszczeń, l ruch osób w pomieszczeniach, l wymogi higieniczne, l izolację cieplną i akustyczną, l uszczelnienie za pomocą maty uszczelniającej, l uszczelnienie za pomocą wykładziny podłogowej.
Lokalizacja wpustu Typ wpustu zależy przede wszystkim od tego, czy wpust zlokalizowany będzie wewnątrz, czy na zewnątrz budynku. Poza budynkami stosowane są przeważnie wpusty balkonowe i tarasowe, wpusty dachowe, wpusty
piwniczne oraz wpusty deszczowe. Wewnątrz budynków zastosowanie znajdują wpusty podłogowe, łazienkowe, stropowe i piwniczne.
Klasa obciążenia Wpusty, pokrywy i nasadki muszą być wykonane w taki sposób, aby mogły sprostać potencjalnemu obciążeniu w miejscu zabudowy. Obowiązują tutaj normy PN EN 1253-1 (Wpusty do budynków) i PN EN 124 (Nasadki i pokrywy do ciągów komunikacyjnych). Jeśli sytuacja zabudowy nie jest jasna, należy zastosować wyższą klasę obciążenia. Dla wpustów wewnątrz i na zewnątrz budynków obowiązują różne klasy obciążenia (patrz tabele 1 i 2).
Nasadka dostosowana do obiektu W ciągu ostatnich lat wygląd wpustów stawał się coraz ważniejszy. Wraz z powstawaniem niezliczonej liczby basenów pływackich i obiektów rekreacyjnych inwestorzy coraz większą wagę przykładają do odpowiedniego urządzenia łazienek. Jest to tendencja, której technika odwadniania nie może pominąć. Już od dawna wpusty podłogowe nie są otworami przykrytymi kratką lub wyłożonymi rynienką, ale stanowią estetyczne elementy funkcjonalne wyposażenia.
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Jeśli dla inwestora istotny jest wygląd wpustów, może wybrać on odpowiedni produkt z szerokiej gamy oferowanej przez różnych producentów - począwszy od prostych kratek z tworzywa sztucznego w różnych kolorach i wzorach, a skończywszy na eleganckich kratkach ze stali nierdzewnej lub z pokrywą do wklejenia płytek. Wpust jest wówczas niemal ukryty i „chowa się” w dużym stopniu pod płytką. Inną estetyczną alternatywą są odpływy prysznicowe. W tym rozwiązaniu pokrywa utrzymana w prostej i eleganckiej formie geometrycznej staje się dodatkowym elementem ozdobnym łazienki.
Ustalanie rodzajów kratek Zasadniczo rozróżnia się kratki szczelinowe i ruszty kratowe. Kratki szczelinowe używane są w pomieszczeniach sanitarnych, czyli wszędzie tam, gdzie stąpa się gołą stopą. Szerokość szczeliny może wynosić tu ze, względów bezpieczeństwa, maksymalnie 8 mm. Ruszty kratowe stosowane są wtedy, gdy ścieki zawierają zanieczyszczenia o krótkich włóknach, które mogą być od razu odprowadzane z powierzchni do wpustu podłogowego. Duży, swobodny przekrój kratki nie stanowi tu powierzchni uderzeniowej dla strumienia ścieków. Dzięki temu przez wpust mogą zostać bezproblemowo odprowadzone większe ilości wody.
Sprawdzenie konstrukcji podłogi Aby dobrać odpowiedni wpust, należy najpierw ustalić konstrukcję podłoża. Konstrukcja podłogi czy stropu jest z reguły określona przez architek-
ta czy projektanta budowlanego. W zależności od rodzajów stropów w budynkach (tabela 3) stosowane są różne wpusty oraz pasujące do nich rodzaje uszczelnienia. Z reguły są to: l wpusty bez uszczelnienia, l wpusty z uszczelnieniem, - uszczelnienie za pomocą wykładziny podłogowej, - uszczelnienie za pomocą kołnierza do uszczelnień klejonych lub dociskowego kołnierza uszczelniającego, - uszczelnienie za pomocą dwóch taśm uszczelniających, - uszczelnienie za pomocą płynnych mas uszczelniających. * Wpusty bez uszczelnienia Stosowane są wszędzie tam, gdzie nie ma potrzeby wykonania uszczelnienia budowlanego. Ma to miejsce wtedy, gdy ani nad warstwą końcową, ani pod jej powierzchnią nie trzeba się liczyć z występującą wodą. l Wpusty z uszczelnieniem W pomieszczeniach mokrych pod okładzinami ceramicznymi i z kamienia naturalnego konieczne jest zastosowanie uszczelnienia przeciwwilgociowego. Z reguły używane jest tutaj
uszczelnienie z tworzywa sztucznego, z bitumu lub tak zwane uszczelnienie alternatywne. Uszczelnienie bitumiczne znajduje zastosowanie przy wykonywaniu izolacji w płycie fundamentowej w celu ochrony budynku przed występującą wodą. W strefie łazienkowej i stropowej używane są maty uszczelniające z tworzywa sztucznego lub uszczelnienia za pomocą płynnych mas uszczelniających do nakładania w postaci płynu lub szpachli. l Wpusty z uszczelnieniem za pomocą wykładziny podłogowej. Ten rodzaj zabudowy stosuje się w miejscach, gdzie uszczelnienie przeciwwilgociowe wykonywane jest za pomocą wykładziny podłogowej, np. wykładziny PVC lub linoleum. Ponieważ wykładzina podłogowa spełnia funkcję powierzchni uszczelniającej, wpust łączony jest z nią na stałe za pomocą kołnierza zaciskowego. l Wpusty z uszczelnieniem za pomocą folii uszczelniającej z kołnierzem do uszczelnień klejonych lub dociskowym kołnierzem uszczelniającym. Instaluje się je w łazienkach, prysznicach i innych pomieszczeniach mo-
Wy ni ki in ter ne to wej son dy: grudzień (głosowanie na najpopularniejszy wśród internautów tekst ringowy zamieszczony w „Magazynie Instalatora“ 12/2014) Jeśli nie walczysz sam na ringu, pomóż zwyciężyć innym. Wejdź na www.instalator.pl www.instalator.pl
19
miesięcznik informacyjno-techniczny
krych wyłożonych płytkami ceramicznymi lub kamieniem naturalnym. Korpus jest zabudowywany w taki sposób, że górna krawędź kołnierza stałego pokrywa się z powierzchnią stropu betonowego. Następnie rozwija się matę uszczelniającą i odpowiednio wycina otwór na wpust. Uszczelnienie musi być poprowadzone aż do kołnierza korpusu wpustu i jest połączone z kołnierzem stałym. W przypadku kołnierza do uszczelnień klejonych odbywa się to przez wklejenie i dodatkowe ściśnięcie z przeciwkołnierzem. W przypadku dociskowego kołnierza uszczelniającego pomiędzy kołnierz stały i przeciwkołnierz zaciskana jest mata uszczelniająca. Używana jest ona jako uszczelnienie przeciwwilgociowe we wszystkich pomieszczeniach wilgotnych i mokrych oraz w przypadku konstrukcji dachowych płaskich. Papy dachowe i taśmy uszczelniające mogą być układane swobodnie, klejone bitumem lub mocowane innymi masami polimerowymi nanoszonymi na gorąco. W przypadku obu metod zamiast uszczelki wargowej stosowany jest pierścień odprowadzający. W ten sposób napływająca woda przesiąkająca pomiędzy nasadkę i korpus lub element łączący jest odprowadzana do odpływu. l Wpusty z uszczelnieniem za pomocą dwóch taśm uszczelniających.
2 (198), luty 2015
Ten rodzaj uszczelnienia wykorzystywany jest jako uszczelnienie przeciwwilgociowe we wszystkich pomieszczeniach wilgotnych i mokrych przy występowaniu wody przeciekowej i napierającej. Górna warstwa uszczelniająca służy do uszczelnienia zabezpieczającego przed wodą przeciekową, dolna warstwa chroni przed wnikającą od dołu wilgocią. l Wpusty z uszczelnieniem płynnymi masami uszczelniającymi. Wpusty z uszczelnieniem płynnymi masami uszczelniającymi stosowane są tam, gdzie nie występuje wnikająca woda gruntowa, w budownictwie mieszkaniowym - przykładowo w łazienkach, prysznicach i kuchniach. Producenci artykułów chemii budowlanej stworzyli dzięki płynnym materiałom uszczelniającym korzystną kosztowo alternatywę dla regulowanych normami uszczelnień wpustów w pomieszczeniach mokrych o umiarkowanym użytkowaniu. Uszczelnienia te są elastyczne i dzięki temu wodoszczelne i niepodatne na powstawanie rys. Do podłączenia miejsc odpływu w konstrukcjach uszczelnianych płynnymi masami producenci oferują specjalne nasadki.
Wybór tworzywa Tradycyjnie zabudowywane są najczęściej wpusty wykonane z żeliwa lub stali nierdzewnej. Wynika to z za-
sady, wedle której stosuje się wpusty z tego samego tworzywa, z którego wykonano rury. Coraz częściej stosuje się jednak także alternatywne materiały, takie jak tworzywo sztuczne. Wpusty z tworzywa sztucznego charakteryzują się przede wszystkim wysoką odpornością na uderzenia, odpornością termiczną i wyróżniają się niewielkim ciężarem i łatwą zabudową. Korzystną kosztowo alternatywą dla popularnych wpustów z żeliwa, które stosowane są tradycyjnie w budynkach użyteczności publicznej, są wpusty z tworzywa. Jest ono niezwykle wytrzymałe i łączy w sobie stabilność i odporność termiczną żeliwa szarego i łatwą zabudowę tworzywa sztucznego. Nowy materiał idealnie nadaje się do stosowania w budynkach publicznych i zakładach przemysłowych, a także w klinikach i na pływalniach.
Przepisy przeciwpożarowe W Niemczech ginie w pożarach ponad 600 osób rocznie. Największą tragedią są wielkie pożary, które wiatr przenosi przez kilka pięter budynku. Ustawodawstwo szczególną wagę przykłada do przeciwdziałania pożarom. Dlatego więc w odniesieniu do wpustów od wiosny roku 2001 obowiązuje tak zwana specjalna dyrektywa dotycząca wzorów urządzeń i ich funkcjonowania. Przepisy te regulują w szczególności zapobieganie pożarom w przypadku wpustów podłogowych. Najnowsze produkty spełniają wymagania stawiane przed urządzeniami odwadniającymi. Niektóre firmy oferują dla swoich systemów wpustów odpowiednie urządzenia przeciwpożarowe. Za ich pomocą można zabezpieczyć także wpusty już zabudowane. Usuwany jest przy tym z korpusu syfon, a w jego miejsce zakładany jest np. specjalny wkład. W razie pożaru płomienie ogrzewają wkład przeciwpożarowy umieszczony w korpusie wpustu. Wkład, topiąc się, pęcznieje, a w wyniku tego zamyka się króciec rury. W ten sposób zapobiega się przenoszeniu pożaru na piętro powyżej lub poniżej. Poza tym syfon zintegrowany w korpusie w połączeniu z zatrzymaną wodą zapobiega przenoszeniu dymu i gazów na wyżej położone piętra. Mark Jung
20
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Armatura od kuchni
Zawieramy zawór Kurek, jaki jest, każdy widzi. Nic specjalnego. Zawory kulowe to jeden z klasycznych elementów instalacji hydraulicznych i gazowych. Zwarta konstrukcja i prosta obsługa nie zmusza do głębszych przemyśleń odnośnie do ich stosowania. Z pozoru. Jeśli rozszczelni nam się kurek od polewaczki na ścianie budynku - nie zastanawiamy się, co było tego przyczyną, tylko wymieniamy go na nowy. Ale jeśli jest to zawór odcinający w instalacji gazowej zasilającej całe osiedle, wtedy zaczynają się schody. Nikt przecież nie czyta instrukcji montażu i obsługi takiego zaworu, tak samo jak nikt nie czyta instrukcji obsługi klucza francuskiego. Jeśli chodzi o sposób montażu zaworu, to rozróżnić możemy trzy główne typy: l do wspawania, l z połączeniem gwintowanym, l z połączeniem kołnierzowym. Każdy z tych typów ma charakterystyczne wymagania montażowe. Zacytuję najważniejsze fragmenty z instrukcji produkowanych w Polsce kurków kulowych przeznaczonych do wspawania: l w czasie spawania należy intensywnie chłodzić kurek w strefie uszczelnienia kuli, l bezpośrednio po zakończeniu spawania nie obracać kuli zaworu - poczekać do całkowitego wystygnięcia, l przepłukać po spawaniu instalację zgorzeliny, które dostaną się do gniazda zaworu mogą uszkodzić kulę lub jej uszczelkę, l przy spawaniu zaworu na odcinku pionowym rurociągu koniec górny spawać przy otwartej kuli, a dolny przy zamkniętej. Uszczelnienia kuli zaworowej wykonywane są z materiału o doskonałym poślizgu (teflon z dodatwww.instalator.pl
kiem 20% grafitu), który także dobrze odprowadza ciepło i nie deformuje się przy skokowej zmianie temperatury. Ale maksymalne temperatury pracy zaworów są rzędu kilkuset stopni Celsjusza i odległe są od temperatury topnienia stali. Jednym z istotnych szczegółów użyt ko wa nia za wo rów ku lo wych jest fakt, że mają tylko dwa położenia pracy. Całkowicie zamknięty lub całkowicie otwarty. Praca w położeniu pośrednim może powodować od kształ ce nie uszczel nie nia przy dużych prędkościach przepływu. Zawór po zamontowaniu i do-
piero po wystudzeniu należy kilkakrot nie za mknąć i otwo rzyć, aby ułożyć prawidłowo kulę zaworu pomię dzy uszczel ka mi. Do dat ko wych działań wymagają zawory stoso wa ne w in sta la cjach pa ro wych: wy ma ga ją np. przed za mon to wa niem poluzowania dławicy i wykona nia cy klu „otwar cie -za mknię cie”. War to więc prze czy tać wy tyczne zawarte zawsze w instrukcji dostarczonej z zaworem.
Innym problemem, który zauważyłem, jest błędna lokalizacja zaworu w samym projekcie. Zawór odcinający wysoki pion nie może przenosić całego ciężaru tego pionu. Minimalne odkształcenie korpusu może skutkować utratą szczelności. Z kolei zawory montowane na odcinkach poziomych narażone są na duże siły ściskające w źle skompensowanych termicznie instalacjach. Mogą one powodować blokowanie kuli w gnieździe zaworu i uniemożliwić jej obrót. Dobrze obrazuje to zjawisko ilustracja. Na rysunku widzimy zawór o krótkiej, zwartej konstrukcji w wykonaniu z połączeniem kołnierzowym. Może on pracować w zakresie temperatur od -30 do +110°C, w zakresie ciśnień do 40 barów. Krótki korpus ułatwia jego montaż w instalacji. Należy też zwrócić uwagę, że ściskające siły osiowe przy takiej konstrukcji są w stanie zakleszczyć kulę zaworu, ponieważ wkrętka zaworu stanowi jednocześnie jego czoło w połączeniu kołnierzowym. Siły rozciągające nie są tak groźne ze względu na płaskie sprężyny dociskające uszczelki do kuli. Ale zbytnie „dociągnięcie” kołnierzy nakrętkami lub wydłużenie termiczne rurociągu może uniemożliwić pracę zaworu. I wynika to ze szczegółów jego konstrukcji, a więc zależy od konkretnego producenta. Wniosek jest prosty - warto brać udział w szkoleniach producentów nie tylko skomplikowanych elementów instalacji, ale także tych (wydawałoby się) banalnych. Każdy z producentów chętnie podpowie, jak bezpiecznie montować i użytkować jego produkty. Tą mądrością ludową kończę, życząc bezproblemowego odcinania. Maciej Domagała
21
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
W sieci bez błędów (8)
Liniowe podczyszczanie Na przestrzeni ostatniej dekady wzmocnił się trend dotyczący miejscowego oczyszczania, magazynowania, a także zagospodarowania wód opadowych. Zwiększenie świadomości ekologicznej, jak również wymagań przepisów prawa związanych z ochroną środowiska skutkują pojawieniem się nowych rozwiązań służących zagospodarowaniu wód opadowych. Dla wielu zarządców dróg, parkingów i podwórek oraz wszędzie tam, gdzie przewidziany jest ruch kołowy pojazdów, pojawia się problem dostawania się do wód opadowych substancji chemicznych pochodzących z korozji pojazdów, ścierania się opon i klocków hamulcowych, a także nieszczelności silników i układów przeniesienia napędu. Tak zanieczyszczone wody przed wprowadzeniem do ziemi lub cieku należy podczyścić. Dotychczas stosowano tradycyjne rozwiązanie polegające na budowie osadnika i separatora, co wymagało również budowy sieci w celu przechwycenia zanieczyszczonej wody i tym samym generowało wysokie koszty. Dlatego też coraz więcej producentów systemów rurowych bądź zagospodarowania wód deszczowych wprowadza rozwiązania mogące poradzić sobie z tym problemem.
Typowe liniowe Omawiany system zagospodarowania wód opadowych oparty jest na sposobie działania i budowie typowego odwodnienia liniowego. Woda deszczowa z uszczelnionej powierzchni spływa do ciągu korytek o ażurowych dnach, wypełnionych substratem absorpcyjno-filtracyjnym, przez który woda przesącza się i podlega oczyszczeniu do stopnia określonego w przepisach środowiskowych, a następnie rozsącza się do gruntu. Korytka zwięcza się wyprofilowanymi rusztami żeliwnymi, o specjalnej konstrukcji, pozwalającymi na przejazd
22
pojazdów w kilku wariantach zabudowy od klasy A i B, tj. 12,5 tony, do klasy D, tj. nacisku 40 ton. Specjalna zabudowa oraz konstrukcja rusztu zabezpiecza przed nieuprawnionym lub przypadkowym otwarciem pokrywy, a także unieruchomieniem wskutek np. wpadnięcia koła roweru. Możliwa jest również wersja zabudowy korytek bez rusztów - jako wersja nieprzejazdowa, umieszczona poza pasem ruchu lub obwiedni placu, parkingu. W tej wersji zabudowy możliwe są nasadzenia roślinności niskiej (określone przez producenta systemu) w samym substracie, znajdującym się w korytkach, co zabezpiecza substrat oraz oddziela teren odwadniany od pozostałego. Aby system działał poprawnie i długotrwale, w miejscach, gdzie często występują intensywne deszcze nawalne, wymagany jest dodatkowo przelew awaryjny, służący do odpro-
wadzania nadmiaru wody. Rozwiązania takie zabezpieczają użytkowników przed gromadzeniem się nadmiaru wody z powierzchni zlewnej i w sposób znaczący poprawiają hydraulikę całego układu. Najistotniejszą cechą omawianego rozwiązania jest podczyszczenie wpływającej wody deszczowej z elementów stałych, takich jak: patyki, liście, piasek, a także - co najważniejsze - oczyszczenie z substancji ropopochodnych i metali ciężkich, takich jak: cynk, kadm, ołów, miedź, chrom i nikiel.
Uniwersalne i małogabarytowe Odwodnienie liniowe posiadające ruszt żeliwny, wypełnione substratem z dodatkowym zamontowanym przelewem awaryjnym, to najbardziej uniwersalne, a jednocześnie małogabarytowe rozwiązanie mogące w pełni przechwytywać, podczyszczać i rozsączać wody opadowe. Długa żywotność substratu zapewnia użytkownikowi bezawaryjne działanie na poziomie od 15 do 20 lat w zależności od dziennej liczbie przejazdów pojazdów. Ograniczenie w eksploatacji wynikają między innymi z wielkości natężenia ruchu. Minimalna wielkość mierzona na poziomie ok. 300 samochodów na dobę wystarczy na użytkowanie, a następnie wymianę substratu na nowy, po około 20 latach. Maksymalna wielkość określana na poziomie ok. 15 000 tys. samochodów na dobę zużyje substrat i konieczna będzie jego wymiana po około 15 latach użytkowania. Podane wielkości są orientacyjne i mogą różnić się dla poszczególnych producentów.
Zagospodarowanie na miejscu Opisane powyżej cechy odwodnienia z podczyszczaniem to nowatorski sposób, który umożliwia zagospodawww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
rowanie deszczówki na miejscu. Zarządcy sieci wód deszczowych, jak również biura projektowe, mogą w pełni wykorzystać zalety omawianego rozwiązania, a jednocześnie łączyć go ze znanymi już rozwiązaniami, np. skrzynkami rozsączającymi. Zastosowanie i łączenie tych dwóch rozwiązań jednocześnie uwarunkowane jest względami technicznymi oraz warunkami gruntowo-wodnymi, daje jednak duże możliwości w pełni zagospodarowania wód opadowych z jednoczesnym podczyszczaniem z substancji ropopochodnych i metali ciężkich, a następnie rozsadzeniem wód do gruntu. Istnieje jeszcze inna możliwość wykorzystania samego substratu - jako medium do zatrzymywania niekorzystnych składników płynących z wodą deszczową. Z praktyki inżynierskiej dowiadujemy się o możliwości zastosowania substratu zamiast żwiW każdym z wyżej wymienionych ru, np. w studniach chłonnych, lub wyściełania nim skarp i dna rowów zastosowań przesączająca się woda infiltrujących oraz części dennej opadowa podczyszczana jest z substancji ropopochodnych i metali ciężzbiorników na deszczówkę.
PRZED
kich. W celu weryfikacji skuteczności działania takiego rozwiązania oraz właściwej oceny możliwości zastosowania takiego substratu lub koryt z rusztem żeliwnym najlepsze będą dokumentacja techniczna producenta, a także potwierdzenie swych cech w Aprobacie Technicznej Instytutu Techniki Budowlanej.
Podsumowując Na naszym rynku instalacyjnym oraz w praktyce inżynierskiej występują rozwiązania mające na celu nie tylko sprawne i szybkie przechwytywanie wód opadowych, ale - jak wynika z powyższego artykułu - dające coś więcej, a mianowicie jednoczesne podczyszczenie wody i rozsączanie jej na miejscu. Działając w ten sposób i stosując nowoczesne rozwiązania bazujące na substracie pochodzenia organicznego, bardzo korzystnie wpływamy na otaczające nas środowisko naturalne. Grzegorz Pliniewicz
PO
55
+ Ø 22 mm rura odprowadzająca
Umyw alka Pryszn ic
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Eksploatacja kanalizacji
Węże i końcówki Właściwe dobrany samochód techniczny do czyszczenia kanalizacji pozwala poprawić efektywność ekonomiczną. Przykładowo dla kanału DN 500 mm oraz długości 100 m jest to redukcja kosztu nawet o ponad 50%, a czasu czyszczenia o niemal 70%. Potrzeby w zakresie eksploatacji kanalizacji narastają w miarę upływu czasu jako konsekwencja: l ogólnej redukcji ilości ścieków sanitarnych, l wzrostu gęstości ścieków sanitarnych w wyniku „rozpuszczania” zanieczyszczeń stałych w coraz mniejszej masie wody, l istnienia wielu kanałów od razu projektowanych „na wyrost”, trudno mówić o prawdopodobieństwie osiągnięcia obciążeń projektowych, l kanalizowania coraz mniej korzystnych obszarów, przy czym w ogóle polskie warunki terenowe nie sprzyjają funkcjonowaniu kanalizacji grawitacyjnej, l wzrostu czasu przetrzymania ścieków w sieciach (które coraz częściej stają się osadnikami) i rozwoju procesów gnilnych, l braku samooczyszczania się znacznej części kanałów. Jedynym sposobem przeciwdziałania tym konsekwencjom pozostaje wzrost intensywności eksploatacji systemów, przy czym tradycyjne płukanie jest w obecnych warunkach pozbawione sensu. Z różnych przyczyn eksploatacja kanalizacji z poziomu „dna” jest coraz rzadsza, a w licznych przypadkach w ogóle nie jest możliwa z przyczyn czysto technicznych oraz bezpieczeństwa obsługi. Zarówno z tego powodu, jak też ze względu na nowe rozwiązania materiałowe konieczne jest wykorzystywanie odpowiedniego taboru technicznego (rys.).
Końcówka nie taka nowa... Wbrew pozorom płukanie sieci przy użyciu węży i specjalnych koń-
24
cówek nie jest niczym szczególnie nowym, pierwsze rozwiązania pochodzą jeszcze z XIX w. Oczywiście w początkowej wersji były to pojazdy konne i pompy o napędzie ręcznym, jednak już przed 1914 r. pojawiły się prototypy współczesnych pojazdów. Obecnie rynek specjalistycznego taboru rozwija się do-
czone do czyszczenia przykanalików. Trzeba podkreślić, że część niemieckich przedsiębiorstw kanalizacyjnych zajmuje się również eksploatacją niektórych przykanalików. Stąd twierdzenie, że przecież one również kupują określone wyposażenie, nie jest wystarczające. Wiele spośród starszego wyposażenia nadaje się głównie do prac interwencyjnych w sytuacjach awaryjnych, a istotnym problemem staje się potrzeba zapewnienia lepszego wykorzystania posiadanego wyposażenia. Co zrobić, gdy np. efektywny czas pracy nie może przekroczyć nawet 4 godzin na ośmiogodzinną zmianę?
Wyposażenie samochodu
Fot. 1. Przykład pompy tłoczącej o podwyższonej odporności. brze, co jednak nie oznacza, iż mamy do czynienia z porównywalnymi rozwiązaniami. Obok nowoczesnych samochodów o odpowiednio rozwiniętych
Fot. 2. Przykład współczesnego filtru płukanego odwrotnym strumieniem. funkcjach występują rozwiązania o niskich walorach użytkowych, a nawet w ogóle nienadające się do zastosowania na sieciach. Wprawdzie te ostatnie są akceptowane na rynku niemieckim, ale są one przezna-
W powyższej sytuacji celowe będzie chyba przedstawienie kilku podstawowych cech, którymi powinien cechować się samochód techniczny i jego wyposażenie: l Moż li wość pra cy z re cy klin giem wody - recykling jest warunkiem racjonalizacji czasu efektywnej pracy poprzez ograniczenie przerw (uzupełnianie wody w beczce, wywożenie osadów), - recykling pozwala ograniczyć zużycie wody pitnej, - przy dobrym recyklingu efektem jest praktycznie suchy osad, - urządzenia stosowane przy recyklingu w nowoczesnym samochodzie powinny pozwalać na: uproszczenie obsługi pojazdu, uproszczenie czyszczenia wody (1 stopień sit zamiast np. 5): a) w efekcie konieczne jest korzystanie z pompy ciśnieniowej o podwyższonej wytrzymałości (fot. 1), b) zastosowany filtr powinien być łatwo czyszczony (fot. 2). www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
Wymiary pojazdu (długość, szerokość, wysokość) - fot. 3 - dostosowane do warunków pracy, przy czym ważne są również elementy trwale wystające poza zasadniczy obrys, - wprawdzie istnieje znaczny wybór pojazdów o różnych gabarytach, jednak ich zmniejszenie może ograniczać dodatkowe funkcje (np. czyszczenie zbiorników retencyjnych, stawów, koryt kanałów otwartych). l Wąż ciśnieniowy: - o dostatecznej długości - na poziomie co najmniej 100 m węże krótkie (ok. 40-50 m) są może dobre do czyszczenia przykanalika, jednak nie są odpowiednie dla prac sieciowych, - posiadający dostateczną odporność na ciśnienie (ciśnienie robocze w granicach 200-250 barów, tj. 20002500 m sł. w.), - o względnie małym promieniu zgięcia (nieprzekraczającym ok. 150 mm, w granicach od 70 do 150 mm, zależnie od średnicy), - w tej sytuacji sama średnica węża (DW 13-32 mm, tj. DZ 25-48 mm)
2 (198), luty 2015
l
Fot. 3. Przykłady współczesnych samochodów o różnych gabarytach: a - dwuosiowy, b - trójosiowy, c - czteroosiowy. nie jest aż tak ważna, jednak może mieć istotne znaczenie dla realizacji określonych funkcji. l Pompa próżniowa:
Rys. Ogólna zasada czyszczenia kanałów z wykorzystaniem samochodu.
- zapewniająca odpowiednio duże podciśnienie - zdolność ssania 0,8-0,9, tj. 8-9 m, - pracująca względnie cicho (konieczność prac w godzinach wieczorno-nocnych), - nadająca się do eksploatacji również w warunkach niskich temperatur, - powyższe warunki spełnia np. pompa nadająca się do montażu w zbiorniku wody czystej. Dodatkowe problemy mogą wynikać z konieczności prowadzenia prac na terenach pozbawionych wodociągów. Wówczas ważna jest możliwość wykorzystania lokalnych źródeł wody, a więc konieczne jest wprowadzenie dodatkowego urządzenia oczyszczającego wodę przed jej wejściem do systemu. Warunek ten spełniają specjalne płaskie filtry.
Podsumowanie Odpowiednia jakość samochodu jest podstawowym warunkiem prowadzenia normalnej eksploatacji kanalizacji, przy czym na rynku dostępne są pojazdy o bardzo różnej jakości i cechach użytkowych. Decydując się na zakup samochodu, należy uwzględnić warunki prowadzenia eksploatacji oraz przewidywany zakres prac. Na pewno nie ma sensu oszczędzanie na samochodzie i wężach, aczkolwiek można wprowadzać rozsądne ograniczenia. Ostatecznie można oszczędzić na dyszach - te można po prostu szybciej wymienić. Właściwe dobrany samochód pozwala poprawić efektywność ekonomiczną - przykładowo dla kanału DN500 mm oraz długości 100 m redukcja kosztu może wynieść nawet ponad 50%, a czasu czyszczenia niemal 70%. prof. dr hab. inż. Ziemowit Suligowski Fot. z archiwum firmy Kanro.
Otrzymałeś „Magazyn Instalatora”? Prosimy wyślij e-mail o treści „Otrzymałem” na adres: info@instalator.pl (*)
!
(*) Tylko „Gwarantowana dostawa” zapewni comięsięczny dostęp do "Magazynu Instalatora". Szczegóły na www.instalator.pl
www.instalator.pl
25
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Uwaga! Jesteś w ukrytej kamerze, czyli kwiatki instalacyjne
Siad swobodny Na naszych łamach staramy się, aby zamieszczane materiały przyczyniały się do podnoszenia Państwa kwalifikacji. Tym razem przedstawiamy przykłady wykonanych instalacji, może w innej konwencji niż zwykle są one pokazywane - chodzi mianowicie o instalacje źle wykonane lub tzw. przekombinowane. Mamy nadzieję, że opatrzone fachowym komentarzem przyczynią się do pogłębienia wiedzy. Wszystkie osoby, które miałyby w swoich zbiorach fotografie z takimi „ciekawymi” rozwiązaniami prosimy o nadsyłanie ich do redakcji: redakcja-mi@instalator.pl
N
a zdjęciach pokazanych w artykule pt. „Dobre podejście do baterii” („Magazyn Instalatora” 12/2014 - przyp. red.) pokazano błędy popełniane przez firmy instalacyjne w nowo wznoszonych budynkach. Były to: l Zbyt wysoko doprowadzona rura zasilająca do spłuczki podtynkowej. l Nieprawidłowo usytuowane (zbyt blisko narożnika ściany) podejścia do baterii natryskowej. l Rzadko dziś stosowane w nowo budowanych budynkach podejścia wodociągowe do baterii ściennej, zbyt wysoko wyprowadzone od powierzchni podłogi. l Nieprawidłowo wykonane podejście kanalizacyjne do spłuczki podtynkowej. Nie udało mi się w jednym odcinku omówić wszystkich kwestii prawidło-
26
wego montażu różnych przyborów sanitarnych, więc dziś spróbuję tę tematykę dokończyć. l Umywalka z zamontowaną baterią ścienną jest coraz mniej popularnym rozwiązaniem. Umieszczenie baterii na ścianie powyżej umywalki (około 25-35 cm nad nią) powoduje szybsze zanieczyszczenie przyboru oraz często nie pozwala na zamontowanie bezpośrednio nad umywalką lustra. Bateria ścienna umywalkowa powinna być montowana na wysokości 25-35 cm, licząc od oczek podejść czerpalnych do górnej krawędzi miski przyboru (zgodnie z wytycznymi zawartymi w Warunkach Technicznych Wykonania i Odbioru). Umieszczenie w takim przypadku górnej wylewki na tak dużej wysokości nad przyborem powoduje, że wypływająca woda rozbryzguje się na misce umywalki (problem ten może zostać częściowo zniwelowany przez zastosowanie perlatora). Normy europejskie dopuszczają montaż baterii ściennej nawet poniżej 200 mm nad przyborem. Jednocześnie należy pamiętać, aby zachować tzw. przerwę powietrzną między końcówką wylewki (perlatorem) a górną krawędzią przyboru sanitarnego. Zawarte jest to w „Wymaganiach technicznych COBRTI Instal”: Zeszyt 1 („Zabezpieczenie wody przed wtórnym zanieczyszczeniem”, Warszawa, czerwiec 2001). W przypadku norm krajowych wysokość montażu oczek czerpalnych należy przyjąć w dolnej granicy, tj. na wyso-
kości 1100 mm. Oczka powinny być wytrasowane w osi umywalki z rozstawem 150 mm i muszą znaleźć się na tej samej wysokości w płaszczyźnie poziomej (można w tym celu użyć szablonu - płytki montażowej ze stałym rozstawem oczek, ewentualnie w zastępstwie można użyć starej, zużytej baterii ściennej bez rozetek). Dzięki temu będziemy mieli gwarancję, że przyłącza wody zimnej i ciepłej będą idealnie „patrzyły” ze ściany, co jest niezbędnym warunkiem prawidłowego montażu baterii. Wszelkie korekty położenia należy dokonać za pomocą zestawu krzywek (zwanych nyplami mimośrodowymi) dołączonych do baterii. Pamiętać należy, aby podejście wody ciepłej do baterii wykonane było z lewej strony! Wysokość montażu podejścia kanalizacyjnego jest identyczna jak przy baterii stojącej, tj. około 50 cm dla zaworu spustowego podłączonego do półsyfonu (rozwiązanie bardzo rzadko stosowane, wymagające użycia półsyfonu z ręczną dźwignią) i około 55 cm dla zwykłego syfonu. l Umywalka z baterią stojącą wielootworową - jest rozwiązaniem modnym, zwłaszcza w pomieszczeniach urządzonych w stylu retro. Bateria taka wymaga specjalnych umywalek z trzema otworami montażowymi wykonanymi fabrycznie (takie otwory można również wykonać samemu przy użyciu przecinaka - co jest jednak trochę ryzykowne, gdyż można przy braku ostrożności uszkodzić przybór sanitarny). Bateria umywalkowa trzyotworowa składa się z wylewki i dwóch głowic odcinających wodę, połączonych z wylewką w sposób sztywny pod obrzeżem umywalki. Miejsce rozmieszczenia oczek pod zawory kątowe powinno być w miarę możliwości mało widoczne. Przy montażu umywalki na wysokości 85 cm wysokość podejść wodociągowych powinna wynieść około 6065 cm z rozstawem od 15-25 cm (największy rozstaw stosujemy w przypadwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
ku umywalek zamocowanych na postumencie). Podejście kanalizacyjne wykonujemy w osi przyboru na wysokości 50-55 cm od poziomu podłogi. Wymiary umywalek są różnorodne - zdecydowanie się na określoną wielkość jest kwestią wygody. l Miska ustępowa - aby móc swobodnie na niej siedzieć, sedes powinien znajdować się na wysokości około 4045 cm nad posadzką. Standardowe wymiary miski ustępowej to 45 cm szerokości i 55 cm długości. Dokładne spłukanie miski ustępowej wymaga doprowadzenia wody pod odpowiednim ciśnieniem i w wystarczającej ilości. Objętość wody uzależniona jest od pojemności zamknięcia wodnego w misce. Wysokość podejścia wodociągowego do spłuczki typu kompakt powinno się dostosować do położenia króćca zaworu napełniającego wychodzącego ze zbiornika zestawu. Dane o tej wysokości powinniśmy zaczerpnąć z materiałów informacyjnych producentów ceramiki sanitarnej. Wysokość montażu podejścia pod zawór kątowy, do niedawna ściśle określona, zaczyna być sprawą otwartą. W przybliżeniu możemy stosować następujące wartości: - dolnopłuk - 80-100 cm (średnio 90 cm), - kompakt - 70-90 cm (średnio 80 cm), - spłuczka podtynkowa - wysokość montażu zależy od konstrukcji stelaża, przedział wartości jest bardzo duży od 75-120 cm z uwagi na stelaże do wysokiej i niskiej zabudowy; nie ma to jednak większego znaczenia, bowiem podejście wodociągowe wykonuje się tutaj w trakcie montażu stelaża. Uwaga! Podejście do spłuczki podtynkowej musi (!) być wykonane z rur z tworzywa sztucznego, miedzi, ewentualnie z rur stalowych. Zabronione jest wykonywanie doprowadzenia wody za pomocą gumowych, elastycznych wężyków przyłączeniowych w oplocie metalowym. Uwaga! Na rynku pojawiły się spłuczki kompaktowe zasilane od dołu (pod zbiornikiem napełniającym) produkcji chińskiej i zawór napełniający znajduje się w tym przypadku w podstawie zbiornika napełniającego - wysokość podejścia wodociągowego powinniśmy dostosować do wysokości króćca tego zaworu umieszczonego nad podłogą. Podejście należy w tym wypadku www.instalator.pl
2 (198), luty 2015
wykonać nisko nad podłogą z boku spłuczki na wysokości około 20-30 cm od podłogi. Należy zwrócić uwagę, aby oczko podejścia nie znajdowało się zbyt blisko cysterny, ponieważ w przypadku podłączenia zasilania wężykiem może on ulec załamaniu, co może skutkować jego pęknięciem. Zbyt duża odległość oczka podejścia do zbiornika spłukującego jest nieestetyczna i wymusza zakup długiego (droższego) wężyka przyłączeniowego. Najlepiej, jeżeli długość wężyka nie przekracza 20-30 cm. l Podejścia pod ciśnieniowe zawory spłukujące Nowoczesne konstrukcje zaworów spłukujących posiadają płynne zamknięcie i nie generują tzw. uderzeń hydraulicznych. Korpus zaworu posiada najczęściej gwint ¾'' i należy uwzględnić to przy projektowaniu odpowiedniej średnicy podejścia wodociągowego, gdyż w przeciwnym wypadku nie będzie możliwe prawidłowe spłukiwanie sanitariatu. Wysokość podejścia wodociągowego dla tego urządzenia wynosi 1,1 m od podłogi. Stare rozwiązania konstrukcyjne generowały bardzo duży hałas (spłukiwacz o nazwie Tajfun) oraz działały destrukcyjnie na całą instalację z powodu gwałtownego zamykania się. Obecnie wprowadzono zakaz montowania tego typu urządzeń w budownictwie wielorodzinnym. l Kabina - optymalne wymiary brodzika to 90 x 90 cm (mniejsze wymiary kabin nie są zbyt wygodne). Bateria powinna być zamontowana na wysokości 1,0-1,50 metra nad poziomem posadzki brodzika natrysku (najbardziej optymalna wysokość to 1,25 m), natomiast główka natrysku stałego bocznego nad posadzką brodzika natrysku powinna znajdować się na wysokości 1,8-2,0 m (licząc od sitka główki). Jeżeli kabina ma drzwi skrzydłowe, to trzeba zapewnić przestrzeń do ich swobodnego otwierania tak, aby nie uderzały o inne elementy wyposażenia łazienki, w mniejszych łazienkach lepszym rozwiązaniem są kabiny prysznicowe, w których zastosowano drzwi przesuwne. Uwaga! Wybierając kabinę natryskowa z drzwiami otwieranymi na zewnątrz, musimy liczyć się z mokrą podłogą podczas ich otwierania. Ściekająca po powierzchni wewnętrznej drzwi woda stwarza bardzo duże zagrożenie dla użytkownika. W tym newral-
gicznym miejscu należy bezwzględnie położyć na podłodze dywanik łazienkowy z powierzchnią antypoślizgową. l Wanna - brzeg wanny powinien znajdować się mniej więcej 60 cm nad podłogą, zaś optymalne umiejscowienie baterii wynosi 0,1-0,18 m od jej górnej krawędzi. Minimalnymi rozmiarami wanny w kształcie prostokątnym (umożliwiającej swobodne rozprostowanie nóg) są wymiary 70 x 160 cm. Dla wanien standardowych o wysokości 55-60 cm wysokość oczek czerpalnych wyniesie w granicach 6578 cm licząc od podłogi. Pozostałe typy wanien powinniśmy trasować tylko w oparciu o dokumentację techniczną. Przy wannach prostokątnych odległość środka baterii czerpalnej od ściany powinna pokrywać się z osią wanny. Bateria wannowa może być też trasowana na długości wanny, jednak w odległości nie większej niż 1/3 długości, licząc od spływu. Dla wanny o długości 1,5 metra środek baterii wypadnie w odległości około 50 cm, licząc od ściany, przed którą znajduje się przelew. W przypadku wanien niesymetrycznych lub narożnych źle wytrasowana bateria może wypaść na siedzisku wanny lub w miejscu głowy użytkownika, dlatego montując baterię, należy w każdym przypadku dokonywać obliczeń w oparciu o konkretny typ wanny i dane producenta. Istnieje możliwość przekształcenia wanny w kabinę natryskową poprzez zamontowanie parawanu na płaskiej krawędzi wanny. Wówczas na ścianie warto zamontować natrysk ręczny poprzez zastosowanie uchwytu przegubowego lub pręta montażowego. W przypadku tego drugiego rozwiązania łatwiej i wygodniej można regulować wysokość rączki natryskowej do wzrostu użytkownika. Pręty montażowe z reguły mają długość w granicach 60100 cm. Przy wyznaczaniu współrzędnych otworów pod śruby powinniśmy brać pod uwagę to, aby wysokość od górnej części pręta montażowego do podłogi wynosiła 185-205 cm. Dobrze zaprojektowana łazienka służy każdego dnia przez wiele lat, dlatego warto poświęcić czas na przemyślane rozplanowanie poszczególnych elementów znajdujących się w niej. Wysiłek włożony na etapie powstawania łazienki na pewno się opłaci. Andrzej Świerszcz
27
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Chemia budowlana - zaprawy kiedyś i dziś
Paca zębata Mieszając zaprawy, nie zastanawiamy się, jakie były one kiedyś, a jakie są teraz. Czy różnią się czymś? Jeśli spojrzymy na ostatnie 25 lat, to rzeczywiście jest pewna różnica, jeśli będziemy zaglądać jeszcze dalej w przeszłość, chodzi mi o „komunę”, to będzie to przepaść taka, jak między tym światem a ówczesnym. Gdy będziemy spoglądać jeszcze dalej, przed erę cementu, to… mamy już do czynienia z zaprawami historycznymi. Ich odtworzeniem zajmują się chyba tylko budowlani archeolodzy, jeśli tacy istnieją.
Cement, wapno i kruszywo... Przez ostatnie 25 lat dużo się zmieniło, także w sferze zapraw budowlanych. Wcześniej mało kto słyszał o gotowych mieszankach, np. klejach, wylewkach samopoziomujących czy tynkach cienkowarstwowych, za to każdy słyszał o cemencie, a właściwie o jego braku. Cement i wapno oraz piasek (kruszywo) od wielu lat jest podstawowym składnikiem większości zapraw budowlanych. Kiedyś murarz, tynkarz używał tylko tych surowców. Stosując odpowiednie proporcje, uzyskiwał odpowiednie marki zaprawy (klasy wytrzymałości mechanicznej). Zmieszanie w innych proporcjach cementu czy wapna spowodowało zmianę wytrzymałości, parametrów technicznych, dzięki temu można było otrzymać zaprawę murarską lub tynkarską, a jak dodatkowo zmienimy kruszywo to otrzymaliśmy cementowy podkład podłogowy. Jeszcze do niedawna tylko tak sporządzano zaprawy, ale obecnie właściwie nikt tego tak nie robi. Jeśli chcielibyśmy otynkować sobie kawałek ściany, robiąc to tradycyjnie (mieszając wapno, cement i piasek w odpowiednich proporcjach), musielibyśmy kupić wywrotkę piasku z niedalekiej kopalni, cement
28
i wapno w markecie. Cóż z wywrotki zostałaby nam jeszcze całkiem spora góra piachu, a tak możemy kupić potrzebną ilość odpowiedniej zaprawy tynkarskiej, a więc… skok cywilizacyjny. Dodatkowo producent zadbał o stałe odpowiednie proporcje składników, tak aby każdy otwarty worek był taki sam, poza tym zmodyfikował tak zaprawy, żeby lepiej nam się nimi pracowało. Jeśli spojrzymy na tak prostą czynność jak murowanie, to jeszcze 20 lat temu murowano domy tylko tradycyjnymi zaprawami murarskimi, dziś do dyspozycji mamy różne produkty uzależnione od rodzaju murowanego elementu. Są zaprawy cienkowarstwowe do tzw. gazobetonu czy pustaków silikatowych, są też zaprawy termoizolacyjne (specjalnie dostosowane do właściwości termoizolacyjnych pustaków ceramicznych), muruje się też na piankę poliuretanową, specjalnie pasowane pustaki ceramiczne (choć to z murowaniem już niewiele ma wspólnego).
Ery klejenia Ale weźmy pod lupę ostanie 25 lat klejów do płytek. Czas ten można podzielić trochę żartobliwie na kilka etapów: I - koniec ery klejenia na cement, tudzież mieszaninę cementu z piaskiem modyfikowaną lateksem (jeśli płytkarz bardzo się znał na swej robocie); II era to początek profesjonalnych zapraw i klejów, na początku produkowanych bez żadnych specjalnych dopuszczeń, potem zgodnych z Aprobatami Technicznymi, następnie zgodnych polskimi normami (które na początku nie nadążały za zmieniającym się światem klejów), no i na koniec III era Unii Europejskiej, w której wszystko musi
być wykonane wg normy - od banana po klej do płytek. W marketach budowlanych półki uginają się od klejów (również dosłownie - worek kleju waży przecież aż 25 kg, a paleta kilkadziesiąt razy więcej). Ilość rodzajów wyrobów i różnych producentów jest olbrzymia. Wybrać jest ciężko. Kiedyś było prościej, kleje jeszcze kilka lat temu można było podzielić na: wewnętrzne, mrozoodporne podstawowe, uelastycznione i elastyczne. Te cztery rodzaje klejów istnieją do dziś, jednak oprócz nich powstało sporo nowych wyrobów, a związane jest to z nowymi rodzajami płytek oraz podłoży. Ten podział, który przytoczyłem, miał naturalne odzwierciedlenie w pierwszej polskiej normie na kleje: PN-B10107 „Zaprawy pocienione do płytek mineralnych”. Norma ta dzieliła kleje na 3 rodzaje WS - do wnętrz suchych, WM - do wnętrz mokrych i WZ - do zewnętrznego zastosowania oraz do pomieszczeń o zróżnicowanych warunkach cieplno-wilgotnościowych. Norma ta przewidywała, że klej ma mieć przyczepność > 0,5 MPa. Z jednej strony był to dobry podział, z drugiej - nie nadążał za zmieniającym się światem, dużą różnorodnością podłoży, miejsc zastosowań klejów. Gdy na rynku polskim coraz bardziej popularne stały się płytki gresowe, równolegle weszły specjalne kleje stworzone pod kątem najbardziej optymalnych parametrów do połączenia tego typu wykończenia z podłożem. W czasie użytkowania na powierzchniach zewnętrznych, tarasach i balkonach, niektóre kleje nie wytrzymywały, dlatego aby móc przenieść te naprężenia stworzono bardziej modyfikowane kleje, które mogą odkształcać się pod wpływem naprężeń, dzięki czemu połączenie płytka-podłoże jest pewne, nie następuje odspojenie. Stąd istniała pilna potrzeba stworzenia klejów wysoce elastycznych, a właściwie odkształcalnych, bo ten parametr jest mierzalny wg obecnie obowiązującej normy (kleje klasy S1 czy S2). Także rodzaj podłoży zmusił www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
producentów do innego podejścia do niektórych wyrobów, popularne u nas płyty OSB, czy wiórowe wymagają innych rodzajów klejów, o dużej sile klejenia i możliwości odkształcania się, takie możliwości dają tylko kleje gotowe w masie dyspersyjne, o których nikt nie wcześniej nie słyszał. Obecna norma, już europejska jest bardziej dostosowana do rodzajów stosowanych wyrobów, ich miejsc zastosowań. Przede wszystkim klej to już nie tylko mieszanina cementu i kruszyw, to także inne możliwości wiązania. Norma: PN-EN 12004:2008 „Kleje do płytek. Definicje i wymagania techniczne” dzieli kleje na trzy typy: cementowe (na bazie spoiw hydraulicznych) oznakowane są literą C, dyspersyjne (na bazie żywic organicznych w postaci wodnej dyspersji polimerowej) oznakowane literą D oraz na bazie żywic reaktywnych (na bazie żywic syntetycznych) oznakowane literą R. Dodatkowo kleje dzieli się na te o parametrach podstawowych (w skrócie przyczepność > 0,5 MPa), oznakowanych cyferką 1, oraz te o podwyższonych, gdzie przyczepność jest > 1,0 MPa (a więc 2 razy więcej niż wcześniejsza polska norma). Kleje mają też określone właściwości fakultatywne oznakowane określoną literą.
Płytka moczona Zmieniły się także niektóre czynności wykonawcze przy klejeniu płytek. Kiedyś moczono płytki przed nałożeniem, dziś się tego nie robi. Kiedyś klej, a właściwie cement, nakładano plackiem, przez wiele lat to się zmieniło, klej nakłada się pacą zębatą na podłoże i w niektórych przypadkach cienką warstwą na płytce. Obecnie na półce marketu znaleźć można zarówno wyroby uniwersalne, jak i specjalistyczne o ukierunkowanym zastosowaniu, np. typowe do gresu, wielkich formatów płytek, kamienia naturalnego.
Zmiany norm Kleje oraz inne wyroby musiały się także zmieniać pod kątem obowiązywania odpowiedniej normy. Najbardziej obrazowym przykładem są wyroby stosowane jako podkłady podłogowe. Kiedyś zgodne były normą PN-90 B-14501 - na zaprawy budowlane zwykłe, gdzie odpowiednią klasę wytrzymałości oznakowało się symbolem M, a więc M10, M15. Dziś jest inaczej, istnieje odpowiednia norma PN-EN 13813, która dzieli na inne klasy wytrzymałości oznakowane literką C i F. Wraz z normą - dokumentem odniesienia - zmieniają się też normy badawcze, które mogą zmieniać wcześniejsze parametry wytrzymałości (inne przechowywanie beleczek normowych może powodować zmianę wytrzymałości).
Zmiany w izolacjach Podobnie sprawa ma się z innymi rodzajami zapraw stosowanymi przy klejeniu płytek, np. z izolacjami, uszczelnieniami. Izolacja przeciętnemu Polakowi jednoznacznie kojarzy się z materiałem bitumicznym, a te we wnętrzach nie są stosowane, bo wykorzystujemy tam materiały cementowe lub polimerowe. Te na bazie cementu to tzw. szlamy, które na naszym rynku jeszcze 10 lat temu były nowością, a na Zachodzie znane są od wielu dziesięcioleci i właśnie stamtąd do nas przyszły. Bartosz Polaczyk www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Sterowanie kotłem na paliwa stałe
Stabilne spalanie W wielu postulatach zgłaszanych przez użytkowników kotłów, serwisantów, a nawet producentów, pojawiają się sugestie, aby sterowniki stosowane do regulacji kotłów na paliwa stałe opierały się nie na temperaturze wody, ale na innych parametrach. Jakich? O tym w artykule poniżej. Proces spalania węgla to bardzo skomplikowane zadanie. Po pierwsze, aby spalić całkowicie 1 kg węgla trzeba doprowadzić 8 m3 powietrza - ani więcej, ani mniej. Powietrze to musi dotrzeć do każdej bryłki węgla. W przeciwnym wypadku nastąpi niedopalenie tej bryłki, a zatem będziemy mieli do czynienia z procesem nieekonomicznym i nieekologicznym (dlatego nieekologicznym, ponieważ pozostaną odpady paliwa niedopalonego całkowicie). Jak to zrobić? Nie jesteśmy w stanie zapewnić każdej drobinie węgla tyle powietrza (tlenu), aby ten proces w całej objętości był optymalny. Najtrudniej jest to zrealizować w kotłach zasypowych. Z natury rzeczy paliwo o nieregularnych kształtach, różnej granulacji ze sporą domieszką miału jest tam podawane dość pokaźnymi porcjami (łopatami) i powietrze nie jest w stanie dotrzeć do każdej cząstki węgla. Można spróbować zwiększyć ilość powietrza. Pojawia się następny problem, a mianowicie „przedawkowanie” powietrza. Będzie to zjawisko niekorzystne, ponieważ powietrze będzie odbierało ciepło i schładzało palenisko. Z dwojga złego lepiej jednak będzie podać więcej powietrza niż wynika to z teorii, gdyż ograniczymy emisję trujących gazów, niestety kosztem ekonomii. W wielu postulatach zgłaszanych przez użytkowników kotłów, serwisantów, a nawet producentów pojawiają się sugestie, aby
30
sterowniki stosowane w regulacjach kotłów opierały się nie na temperaturze wody, ale na innych parametrach, takich jak: l pod ci śnie nie w ka na le ko mi no wym (Pa), l prze pływ spa lin w czo pu chu (m3/min), l temperatura spalin (°C), l temperatura w palenisku (°C), l zawartość w spalinach CO, CO2, O2 itd.
Analiza parametrów Spróbuję odnieść się po kolei do tych proponowanych parametrów. l Stabilizacja podciśnienia w czopuchu. Jest to kosztowny system, ponieważ przetworniki ciśnienia na zakres ciśnień od pojedynczych paskali (Pa) do kilkudziesięciu stanowią bardzo poważny udział w kosztach regulatora. Drugim ograniczeniem jest fluktuacja naturalnego podciśnienia w kanale kominowym, która jest spowodowana zmienną temperaturą spalin i obmurza, ponadto występuje zjawisko iniekcji (wysysanie spalin) spowodowane wiejącym wiatrem oraz zmianą wilgotności powietrza. Wszystkie te czynniki należałoby uwzględnić w projekcie sterownika. Zasadnicze pytanie, jakie się pojawia, to jak regulować podciśnieniem, aby proces spalania odbywał się optymalnie? Zupełnie inne zapotrzebowanie na powietrze jest przy rozruchu kotła, inne po nałożeniu porcji paliwa, jeszcze inne, gdy ruszt jest „zawalony” popiołem lub węglem. Zmiany zapotrzebowa-
nia na podciśnienie sięgają wg naszych pomiarów nawet od 0 do 90 Pa! Żaden komin nie jest w stanie wytworzyć takiego podciśnienia. Należałoby posłużyć się specjalnymi wentylatorami o regulowanej wydajności, przystosowanymi do pracy w atmosferze agresywnych spalin. l Stabilizacja przepływu spalin w kanale kominowym (czopuchu). Sytuacja jest podobna do ww. Do tego dochodzi duża trudność w zrealizowaniu pomiaru prędkości przepływu w warunkach podwyższonej temperatury, dużego zanieczyszczenia i silnej korozji. Jest to do zrobienia, ale niestety dość poważnym kosztem. W dalszym ciągu nie wiadomo, wg jakich kryteriów prowadzić regulację. l Temperatura w palenisku. Wydaje się, że byłoby to najbliżej ideału. Wg teorii o prawidłowym procesie spalania decyduje temperatura w palenisku. Powinna wynosić dla węgla - zależnie od gatunku - około 900°C. Jak to mierzyć w sposób ciągły? Żadne metody bezpośredniego kontaktu elementu pomiarowego z żarem w palenisku nie wchodzą w rachubę. Pozostaje jedynie metoda w oparciu o technikę podczerwieni. Należałoby regulować dwoma parametrami, tj. dawkowaniem węgla oraz dawkowaniem powietrza. Niestety nasze kotły nie są do tego przystosowane, bowiem musiałyby być wyposażone w specjalne wentylowane wzierniki, schładzane i niezapylające się. Przy okazji wyłoni się problem mocy kotła. Otóż zapotrzebowanie na ciepło jest zmienne od kilku kW do około 30 kW (mowa o kotłowniach przydomowych). Utrzymywanie optymalnej temperatury w komorze spalania przy określonych wymiarach gabarytowych w okresach małego zapotrzebowania na ciepło skutkuje dużą nadprodukcją ciepła. Przerywanie „produkcji” poprzez zatrzymanie podawania porcji paliwa i powietrza jest jakimś rozwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
wiązaniem dla kotłów z podajnikami (retortowymi), ale dla kotłów zasypowych nie jest to żadne rozwiązanie, ponieważ nie można przerwać procesu spalania. l Regulacja temperatury spalin. Jest to rozwiązanie bardzo zbliżone do sterowania temperaturą paleniska, bowiem temperatura spalin w stanach ustalonych dość dobrze symuluje temperaturę paleniska. Zastrzeżenie „stany ustalone” odnosi się do momentów, gdy kocioł już przebrnął przez fazę rozruchu, gdyż wtedy występują poważne oscylacje temperatur. Konstrukcja sterownika uwzględniająca temperaturę spalin jest stosunkowo łatwa do zrobienia i nie podraża zanadto kosztów wykonania. Ta metoda wymaga jednak wyznaczenia zależności temperatury spalin od temperatury żaru w palenisku. Dla każdego kotła ta zależność jest inna, ponieważ zależy to głównie od stopnia wychłodzenia
2 (198), luty 2015
spalin w wymienniku. Należy podkreślić, że duży wpływ na tę temperaturę ma również temperatura wody w kotle i sterownik powinien to uwzględniać. l Regulacja w oparciu o parametry chemiczne. Jest to metoda najlepsza i najskuteczniejsza, ale też najdroższa. Regulacja taka za jednym zamachem omija wszelkie pośrednie parametry fizyczne i ustawia tak proces spalania, aby otrzymać pełną optymalizację pod względem ekonomicznym, jak i ekologicznym. W powyższej analizie pominięto celowo regulację w oparciu o temperaturę wody, ponieważ ma to się nijak do spalania ekologicznego i w pewnym sensie do ekonomii. Jest to jedynie regulacja dla zapewnienia komfortu użytkownikom, a nie ingeruje w proces spalania opału. Parametr temperatury wody w kotle powinien być sygnałem do przerwania lub ograniczenia procesu spalania.
Wnioski W świetle powyższych wywodów wysuwają się następujące wnioski: l Spalanie paliwa stałego należy prowadzić w określonej temperaturze (inna dla węgla, inna dla drewna), l Należy kontrolować i sterować temperaturą paleniska - inaczej dla kotłów retortowych, a inaczej dla zasypowych i kominków, l Moc kotła powinna być regulowana z zachowaniem ekologii - dostosowana do zmiennych warunków zapotrzebowania na ciepło - jesień-zima-wiosna. W tej chwili brak rozwiązań głównie dla kotłów zasypowych. l Kotły z podajnikami (retortowe, szufladkowe) powinny mieć możliwość spalania różnych gatunków węgli w sposób optymalny pod względem ekologicznym (ze względu na brak na rynku odpowiednich węgli). Andrzej Bulanda
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Nowoczesne systemy ogrzewania w obiektach zabytkowych (2)
Źródełka ciepełka W ocalałych dworach można obecnie spotkać układy c.o. Są to jednak instalacje montowane po II wojnie światowej w oparciu o rury dużych średnic wykonywane zazwyczaj niefachowo, bez uprzedniego przygotowania projektu instalacji. Ich użytkowanie jest nieekonomiczne. Zatem uzasadniona wydaje się chęć wymiany instalacji grzewczej na nowoczesną i oszczędną. W poprzednim artykule przedstawiłem za PN-EN 12831:2006 algorytm na obliczanie zapotrzebowania na ciepło dla ogrzewanej przestrzeni budynku. Posiadając obliczone wartości zapotrzebowania na ciepło, można przystąpić do doboru właściwego źródła ciepła. Na rynku dostępne jest wiele produktów, pośród nich kotły na gaz, olej opałowy oraz paliwo stałe (węgiel, koks, pelety, drewno itd.). Do ogrzewania dworu użyć można każdego rodzaju paliwa. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, kocioł na olej opałowy lub gaz umieścić można w pomieszczeniu o wysokości min. 1,9 m (dla budynków wzniesionych przed 15.12.2002 [1]). Pomieszczenie przeznaczone na kotłownie winno mieć kubaturę min. 8 m3 dla kotłów z otwartą komorą (pobierających powietrze do spalania z pomieszczenia) i 6,5 m3 dla kotłów z komorą zamkniętą [1]. Zabytkowe dwory w większości posiadają niezagospodarowane pomieszczenia piwniczne, gdzie spełnienie powyższych wymogów nie powinno stanowić problemu. Kotły na olej opałowy lub gaz mogą być jednak niepraktyczne z innego względu. Kocioł na olej opałowy lub gaz płynny wymaga budowy zbiornika na paliwo. Problematyczne może okazać się uzyskanie zgody konserwatora zabytków dla takiej inwestycji. Ponadto zbiornik umieszczony wokół zabytkowego dworu (zazwyczaj także parku) zakłóci walory estetyczne obiektu. Siedziby ziemiańskie wzno-
32
szono na terenach wiejskich, często w dużej odległości od obecnej infrastruktury. Nie zawsze jest więc możliwe (lub ekonomicznie uzasadnione) podłączenie budynku do sieci z gazem ziemnym. Wobec powyższego słuszne staje się skierowanie uwagi w stronę wyboru paliwa stałego jako źródła zasilania kotła. Zgodnie z rozporządzeniem [1] kotły na paliwo stałe o łącznej mocy cieplnej nominalnej powyżej 25 kW do 2000 kW powinny być instalowane w wydzielonych pomieszczeniach technicznych zlokalizowanych w piwnicy lub na poziomie terenu. Skład paliwa i żużlownia powinny być umieszczone w oddzielnych pomieszczeniach technicznych znajdujących się bezpośrednio obok kotłowni, a także mieć zapewniony dojazd dla dostawy paliwa oraz usuwania żużla i popiołu. Ponadto kotłownia winna być wyposażona w instalacje wentylacyjną o wymiarach 0,14 x 0,14 m lub średnicy 0,15 m. Przy wyborze pomieszczenia, które służyć ma jako kotłownia, warto jest też sięgnąć do normy PN-B-024111987 [2]. Współczesne kotłownie nie
powinny kojarzyć się z brudem i wszechobecnym pyłem. Producenci paliw (węgla lub peletów) workują produkty. Paliwo przesypuje się z worka bezpośrednio do zasobnika kotła, co zapewnia komfort i względną czystość tej czynności. W ostatnim czasie popularność zyskują paliwa ekologiczne, takie jak pelet ze słomy. Na rynku dostępne są kotły przystosowane do spalania tego paliwa. Istnieją jednak sytuacje, kiedy pelet może być chwilo niedostępny. Warto więc rozważyć zakup kotła przystosowanego zarówno do spalania peletu, jak i tzw. ekogroszku (węgla w postaci drobnych granulek). Kotły tego rodzaju są zazwyczaj w pełni automatyczne. Wymagają od użytkownika wyłącznie uzupełnienia zasobnika na paliwo oraz systematycznego czyszczenia kotła (producenci zalecają czyszczenie kotła zasilanego tzw. ekogroszkiem co 4-5 dni lub co 3-4 dni przy zasilaniu peletem). Jest to zatem rozwiązanie bardzo komfortowe dla użytkownika.
Z buforem... Jedną z metod obniżenia kosztów użytkowania instalacji z kotłem na paliwo stałe jest wyposażenie układu w zbiornik akumulacyjny (buforowy). Zasilanie instalacji odbywa się bezpośrednio ze zbiornika akumulacyjnego, a zadaniem kotła staje się utrzymanie właściwej temperatury we-
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
wnątrz tzw. bufora. Aby zoptymalizować proces ładowania zbiornika akumulacyjnego, warto jest doposażyć układ w jednostkę za(tzw. worowo-pompową termoregulator). Termoregulatory fabrycznie wyposażone są w termostatyczne zawory mieszające oraz pompę cyrkulacyjną. Urządzenie fabrycznie zabezpiecza się na wypadek awarii zasilania w energię elektryczną. Zwolnienie śruby w korpusie zestawu uruchamia funkcje tzw. autocyrkulacji, gdzie obieg wody w układzie odbywa się w sposób grawitacyjny i nie jest zakłócony przez pompę i zawory znajdujące się zestawie zaworowo-pompowym. Zestawy przyczyniają się do wydłużenia żywotności kotła poprzez zapewnienie wyższej temperatury wody powrotnej. Urządzenie pomaga też w osiągnięciu wyższej temperatury spalania w kotle, co powoduje niższą emisję zanieczyszczeń do atmosfery, a także zapobiega osadzaniu się smoły zarówno w kotle, jak i przewodach spalinowych. Termoregulatory zapewniają właściwe rozłożenie warstw wody o różnej temperaturze wewnątrz zbiornika buforowego. Proces ładowania tzw. bufora przebiega według poniższego schematu. l Faza pierwsza - uruchomienie kotła Najważniejsze dla tego etapu pracy jest możliwie szybkie uzyskanie właściwej temperatury roboczej kotła. Cyrkulacja odbywa się w obwodzie kotła (rys. 1). l Faza druga - rozpoczęcie zasilania zbiornika buforowego Zawór termostatyczny, zgodnie z nastawioną temperaturą, zaczyna otwierać przyłącze prowadzące do zbiornika (rys. 2). l Faza trzecia - zasilanie zbiornika buforowego Termoregulator zapewnia właściwy układ warstw wody o różnej temperaturze wewnątrz bufora (rys. 3). l Faza czwarta - bufor posiada odpowiednią temperaturę pracy www.instalator.pl
2 (198), luty 2015
przyczyn estetycznych zabytkowe dwory należy traktować w sposób szczególny i wybierać materiały, które w miarę możliwości wpiszą się w dworskie otoczenie. Dotyczy to w szczególności elementów, których nie sposób ukryć (np. grzejniki). Na krajowym rynku dostępne są produkty, których wygląd i konstrukcja może pasować do wystroju dworskich wnętrz. Są to produkty o klasycznym wyglądzie, wykonane zazwyczaj z żeliwa.
Podsumowanie
Termoregulator nadzoruje wartość temperatury powrotnej kotła (rys. 4). l Faza piąta - zakończenie cyklu pracy zestawu Górne przyłącze termoregulatora zostaje zamknięte. Ciepło z kotła kierowane jest bezpośrednio do zasobnika (rys. 5).
Wybór materiałów do budowy instalacji Obliczanie przewodów instalacji grzewczej w zabytkowych dworach przeprowadza się w sposób identyczny jak w przypadku innych budynków, na przykład w oparciu o normę PN-EN 12828:2006 [3]. Specyficzną częścią procesu inwestycyjnego jest natomiast wybór materiałów do budowy instalacji. Z
Renowacja zabytkowych dworów jest procesem złożonym. Decydując się na taką inwestycję, należy mieć świadomość, że roboty budowlane i instalacyjne będą przebiegać inaczej niż w przypadku współczesnych budowli. Działania stanowić będą połączenie chęci ocalenia zabytkowej architektury i wdrożenia nowoczesnych rozwiązań technicznych. Dzięki bogatej ofercie rynkowej produktów instalacyjnych możliwe będzie wyposażenie budowli w nowoczesne układy ogrzewania, które znacząco obniżą koszty eksploatacji i nie zniszczą zabytkowej formy obiektu. Zapewne przyczyni się to do przywrócenia dawnej świetności dworów i pomoże utrzymać właściwy stan techniczny przez kolejne kilkadziesiąt lat. dr inż. Artur Dudziak Literatura: [1] Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. nr 75 poz. 690 z 2002 r. ze zmianami). [2] PN-B-02411-1987 Kotłownie na paliwo stałe. [3] PN-EN 12828:2006 Instalacje ogrzewcze w budynkach. Projektowanie wodnych instalacji centralnego ogrzewania. [4] PN-EN ISO 6946 Opór cieplny i współczynnik przenikania ciepła. [5] PN-EN 12524:2003 Materiały i wyroby budowlane. Właściwości cieplno-wilgotnościowe. Tabelaryczne wartości obliczeniowe.
33
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Porównywanie krzywych sprawności kolektorów słonecznych
Słońce nad solarem Współczynniki określające przebieg krzywej sprawności stanowią często kryterium decydujące o wyborze kolektora słonecznego w procedurze przetargów publicznych, podczas porównywania sprawności przy zakupie kolektorów przez indywidualnych użytkowników, przy tworzeniu list rankingowych kolektorów itd. Zachodzi pytanie, czy możliwe jest bezpośrednie porównywanie krzywych sprawności i jakie warunki muszą być spełnione, aby porównanie było obiektywne?
kolektora słonecznego dla czterech wybranych lokalizacji (Ateny, Davos, Sztokholm oraz Würzburg) oraz temperatur medium roboczego (25, 50, 75°C), a także dane odnośnie lokalizacji i sposobu usytuowania kolektora w trakcie badań (zgodnie z procedurą opisaną w normie kąt nachylenia określany jest jako szerokość geograficzna minus 15°). Do obliczeń prognozowanych wartości uzysku energetycznego przyjęte zostały wartości podane w dolnej części tabelki, przy czym wartość nachylenia kolektora zaokrąglano do wartości najbardziej zbliżonej do wartości obliczanej sposobem podanym wyżej).
Krzywe sprawności kolektorów sło- nanie badań przy naturalnym słońcu), necznych (sprawność optyczna ηh0 medium robocze wykorzystane w baoraz liniowy a1 i kwadratowy a2 współ- daniach (w tym przypadku woda), czynnik strat cieplnych) wyznaczane jednostkowy przepływ masowy w są w trakcie testów przeprowadzanych trakcie badań (0,020 kg/s * m2), natęna podstawie normy PN-EN 12975- żenie promieniowania (1000 W/m2), 2:2006: „Słoneczne systemy grzewcze temperatura otoczenia (30°C). i ich elementy - Kolektory słoneczne Należy w tym miejscu zwrócić Czynniki decydujące Część 2: Metody badań w akredytowa- uwagę na brak informacji o lokalizacji o wynikach badań nych instytucjach badawczych”. Pod- laboratorium badawczego. Nie należy sumowanie wyników podane jest w przyjmować, że jeżeli Instytucja ba- l Powierzchnia odniesienia w ustalasprawozdaniu z badań oraz następnie dawcza podaje, że ma siedzibę w ja- niu krzywej sprawności w aneksie do certyfikatu Solar Key- kimś mieście, np. w Niemczech, to W normie przyjęto, że krzywą sprawmark. W aneksie tym (przykład poka- laboratorium badawcze znajduje się ności określa się w odniesieniu do pozano w tabeli 1, nazwę kolektora usu- pod tym samym adresem! wierzchni apertury kolektora słonecznięto dla uniknięcia zarzutu reklamy) Na drugiej stronie aneksu do certyfi- nego. O ile w płaskich kolektorach słona stronie pierwszej zawarte są między katu Solar Keymark znaleźć można necznych instytuty badawcze zwykle innymi wartości wyżej wymienionych (przykład w tabeli 3) informacje o pro- nie mają problemu z jej wyznaczeniem współczynników krzywej sprawności gnozowanym uzysku energetycznym (jest to powierzchnia prostokąta szyby, (odniesione do powierzchni prze którą promieniowanie doapertury, stąd dodatkowy znastaje się do wnętrza kolektora), czek a), temperatura stagnacji to w przypadku rurowych kokolektora słonecznego, moc lektorów próżniowych powstaje kolektora przy natężeniu proszereg wątpliwości [1]. mieniowania słonecznego 1000 l Metoda badawcza W/m2 dla wybranych wartości O tym, że wyniki badań usta(0, 10, 30, 50, 70 K) różnicy lone różnymi metodami będą się temperatur pomiędzy tempe- Tab. 1. Zestawienie wybranych parametrów kolektorów różnić, nie trzeba nikogo przekoraturą medium roboczego Tm słonecznych z wybranego dokumentu SolarKeymark. nywać. Uzyskanie w wewnętrza temperaturą otoczenia Ta. nym laboratorium badawczym U dołu aneksu można z konasłonecznienia identycznego lei znaleźć dane opisujące pado panującego na zewnątrz jest rametry, jakie panowały podpraktycznie niemożliwe do realiczas badań (przykład w tabeli zacji. Norma przewiduje bada2, usunięto dane dotyczące lanie kolektorów słonecznych boratorium badawczego). Poprzy określonej wartości natężenia promieniowania słonecznego dane są daty wykonania testów - czy wewnętrzne „sztuczne (16.11.2006 r., 23.11.2006 r., 12.02.2007 r.) oraz metoda ba- Tab. 2. Zestawienie danych laboratorium badawczego oraz słońce” jest w stanie odwzorodań (outdoor - oznacza wyko- parametrów badań z wybranego dokumentu SolarKeymark. wać w pełni naturalne promie-
34
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
niowanie słoneczne? Uważam, że cieplną niższą od wody. Dla przyjest to niemożliwe, albowiem w bakładu ciecz niezamarzająca Antidaniach określa się wartość całkowifrogen N posiada przewodność tego nasłonecznienia, a to składa się cieplną 0,29 W/(m * K) przy 20°C, ciecz solarna Tyfocor LS z promieniowania bezpośredniego i charakteryzuje się następującą rozproszonego. Czy sztuczne słońkrzywą przewodności cieplnej poce, które jest zestawem lamp kazanej na wykresie 2 [4]. umieszczonych w niewielkiej odleRóżnice są więc znaczne i głości od badanych kolektorów słomogą odgrywać decydującą rolę necznych jest w stanie uzyskać poTab. 3. Zestawienie rocznego uzysku cieplnego w badaniach. dobny efekt jak promieniowanie kolektora słonecznego w określonych lokalizal Przepływ masowy cieczy słoneczne przechodzące przez warcjach z wybranego dokumentu SolarKeymark. Kolektory słoneczne badane są stwę atmosfery ziemskiej? Nie powinno się, moim zdaniem, porównywać kładnej lokalizacji możemy się dowie- przy przepływie ustalonym przez prokrzywych sprawności uzyskanych w we- dzieć w niedostępnym dla czytelni- ducenta kolektorów słonecznych, wnętrznym laboratorium z tymi, które ków szczegółowym sprawozdaniu z można również zamówić w laboratouzyskano na naturalnym słońcu. Czy w badań, którego numer znajduje się rium (za dodatkową opłatą) badania takim razie porównać można krzywe pod test report id. number (tabela 2). dla różnych wartości przepływu, aby sprawności uzyskane w różnych we- Może być wówczas zaskoczeniem określić, przy jakiej wartości przepły-
Wykres 1. Udział promieniowania rozproszonego w promieniowaniu całkowitym dla wybranych lokalizacji. wnętrznych laboratoriach badawczych? Jeżeli laboratoria te wyposażone są w identyczne sztuczne słońce a wszystkie parametry badawcze są również identyczne to porównywalność jest możliwa do zaakceptowania. Należy jednak zaznaczyć, że laboratoria posiadają zwykle różne sztuczne słońca. A jak się ma sytuacja z porównywalnością wyników badań w laboratoriach wykonujących badania na naturalnym słońcu? Tych wyników również niestety nie powinno się bezpośrednio porównywać. Po pierwsze laboratoria te znajdują się na różnej szerokości geograficznej co powoduje, że kolektory są badane przy różnej wartości kąta nachylenia, równocześnie zauważyć należy, że nawet jeśli bada się kolektory przy identycznej wartości natężenia promieniowania, to udział promieniowania rozproszonego może posiadać duży wpływ na wyniki pomiarów. Dla porównania na wykresie 1 podano za [2] udział promieniowania rozproszonego dla trzech lokalizacji, w których znajdują się laboratoria badawcze. Jak wspomniano wyżej, adres instytucji badawczej nie zawsze jest identyczny z adresem laboratorium. O dowww.instalator.pl
fakt, że instytucja mająca siedzibę w Niemczech bada kolektory w laboratorium we Włoszech. l Medium robocze Laboratoria badawcze stosują zasadniczo dwa rodzaje cieczy, a mianowicie wodę lub mieszaninę wody z glikolem. Rodzaj zastosowanej cieczy ma duży wpływ na wyniki badań. Wy-
wu kolektor posiada najlepsze osiągi. Tę krzywą umieszcza się wówczas w dokumencie końcowym. Nasuwa się oczywiście pytanie, czy kolektor słoneczny w trakcie użytkowania pracuje w tym zakresie przepływu? Tym bardziej, że często sugeruje się potrzebę regulacji przepływu.
Podsumowanie
Wykres 2. Przewodność cieplna cieczy solarnej Tyfocor LS. nika to z dużej różnicy w przewodności cieplnej tych mediów. Przewodność cieplna wody wynosi 0,609 W/(m * K), glikolu etylenowego 0,258 W/(m * K), a glikolu propylenowego 0,147 W/(m * K) [3]. Mieszanina wody z glikolem posiada więc przewodność
Porównywanie krzywych sprawności kolektorów słonecznych możliwe jest jedynie przy zachowaniu porównywalnych parametrów badań. W praktyce jest to najczęściej niemożliwe. Przedstawione w artykule wskazówki mogą pomóc w rozpoznaniu elementów, na które należy zwracać uwagę, jeżeli już na porównanie się decydujemy. dr inż. Jerzy Chodura Literatura: [1] „Analiza podstawowych parametrów kolektorów słonecznych”,RI 05/2014. [2] www.meteonorm.com [3] www.engineeringtoolbox.com/thermal-conductivity-liquids-d_1260.html [4] www.viessmann.com/web
35
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Pompy ciepła - słów kilka o eksploatacji
Pod kontrolą... Z uwagi na fakt, iż aktualnie znajdujemy się w środku sezonu grzewczego, a zima - dzięki Bogu - jest w tym roku bardzo łagodna, pragnę w dzisiejszym opracowaniu skoncentrować się na eksploatacji instalacji grzewczej wyposażonej w pompę ciepła. Podstawowym zadaniem instalacji grzewczej jest oczywiście utrzymanie wymaganego komfortu cieplnego w danym obiekcie, natomiast przy zastosowaniu pomp ciepła równie ważnym czynnikiem są koszty eksploatacji instalacji z pompą ciepła. Przy założeniu, iż instalacja została należycie zaprojektowana oraz wykonana, możemy oczekiwać bezawaryjnej pracy, a także niskich kosztów eksploatacji, niemniej jednak, jak każdy system grzewczy, wymaga pewnych okresowych zabiegów, dzięki którym instalacja będzie pracowała prawidłowo w sposób ciągły, bez niespodziewanych awarii i usterek. Spotykam się czasami ze stwierdzeniami, iż pompy ciepła to urządzenia w pełni bezobsługowe, co przy pewnych rozwiązaniach jest prawdziwe, lecz są również od niego wyjątki, o których postaram się nadmienić.
Nie tylko pompa ciepła System z wykorzystaniem pomp ciepła to oczywiście nie tylko same pompy ciepła, lecz szeroki asortyment osprzętu dodatkowego, który najczęściej znajduje się w każdej standardowej kotłowni. Osprzęt ten, jak i sama pompa ciepła wymagają okresowego sprawdzenia i być może naprawy lub korekty nastaw. W zależności od systemu zalecane jest wykonanie okresowego przeglądu co najmniej raz do roku. Zacznijmy na początek od układu górnego źródła ciepła, czyli od systemu dystrybucji ciepła. W zależności od rozbudowy układu ilość elementów wymagających sprawdzenia może się nieznacznie różnić. Każdorazowo powinniśmy sprawdzić poprawność działania wszystkich urządzeń w
36
układzie hydraulicznym, czyli pomp obiegowych, zaworów zwrotnych, zaworów przełączających. Sposób pracy układu musi spełniać oczekiwania i założenia inwestycyjne. Jeżeli system przygotowuje ciepłą wodę użytkową, a podgrzewacz jest wyposażony w anodę antykorozyjną, to każdorazowo należy sprawdzić jej zużycie i aktualny stan. Jeżeli ten element jest zaniedbany, może to doprowadzić do trwałego i nienaprawialnego uszkodzenia podgrzewacza, a w konsekwencji konieczność jego wymiany. Ten element niestety jest często zaniedbywany, w szczególności w pompach ciepła dedykowanych tylko do przygotowania ciepłej wody użytkowej, gdzie zasobnik jest trwale zintegrowany z modułem pompy ciepła. W przypadku uszkodzeń zbiornika konieczna jest wymiana całej pompy ciepła, czego można byłoby uniknąć np. przez wymianę anody.
Podstawowym elementem, wymagającym sprawdzenia i okresowego czyszczenia (przynajmniej w początkowym okresie eksploatacji), jest filtr zanieczyszczeń. Wymagane jest, aby pompa ciepła była zabezpieczona przed zanieczyszczeniami na powrocie z instalacji górnego źródła. W przypadku zabrudzenia filtra przepływ wody grzewczej przez skraplacz pompy ciepła zostaje znacznie zredukowany, a w konsekwencji prowadzi do występowania awarii tzw. wysokiego ciśnienia. Zanim awaria nastąpi, stopniowe ograniczenie przepływu skutkuje zwiększeniem się różnicy temperatury zasilania i różnicy temperatur zasilania i powrotu. Powoduje to, iż pompa ciepła pracuje z wyższą temperaturą zasilania niż w rzeczywistości jest konieczna, a co za tym idzie - jej sprawność maleje. Wzrost temperatury zasilania o 1°C powoduje spadek sprawności układu o około 2,5%. Konieczne jest okresowe sprawdzenie wszystkich filtrów w układzie. Aby układ pracował bezpiecznie, musimy sprawdzić poprawność pracy wszystkich zabezpieczeń, przy pompie ciepła będą to zawory bezpieczeństwa,
Fot. 1. Anoda antykorozyjna z układu pompy ciepła do c.w.u. połączonej z kotłem stałopalnym. www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
ciśnienie naczyń przeponowych, aktualne ciśnienie, zabezpieczenia termiczne grzałek (STB), sprawdzenie działania zabezpieczeń elektrycznych, w tym nadmiarowo-różnicowych. W przypadku zastosowania pompy ciepła typu solanka/woda lub woda/woda musimy również zbadać aktualny stan pracy dolnego źródła ciepła. Dla pompy ciepła woda/woda będzie to wykonanie analizy fizykochemicznej składu wody, a dla pomp solanka/woda musimy zbadać aktualne stężenie roztworu glikolu i - w przypadku zbyt niskiej koncentracji (standardowo 25% ~-15°C) - zwiększenie jego stężenia. W tym przypadku musimy również sprawdzić ciśnienie układu solanki oraz poprawność działania zaworu bezpieczeństwa, a także zabezpieczeń termicznych (dla układu woda/woda). Podobnie jak dla układu górnego źródła musimy sprawdzić stan filtra dolnego źródła i usunąć ewentualne zabrudzenia. W przypadku ograniczenia przepływu po stronie dolnego źródła urządzenie będzie pracowało niewydajnie, w najgorszym przypadku może dojść od jego awarii, a nawet trwałego uszkodzenia przy zamarznięciu parownika, jeżeli stężenie solanki będzie zbyt niskie.
2 (198), luty 2015
sterująca Elementem podstawowym jest sprawdzenie aktualnych nastaw i odczytów w sterowniku pompy ciepła. W przypadku błędnych lub nieoptymalnych nastaw należy je skorygować i dopasować do aktualnych wymagań klienta. Odczyty z czujników pomiarowych należy zweryfikować, ewentualnie skalibrować lub wymienić uszkodzone czujniki. Ważne jest, aby sprawdzić historię pracy poszczególnych elementów w układzie (jeżeli sterowanie posiada taką opcję), pozwala to na szybką analizę pracy układu. Najczęściej możemy sprawdzić czas pracy sprężarek, grzałek, pomp etc. W historii również powinny znaleźć się informacje o ostatnio zaistniałych awariach i błędach, które wystąpiły w układzie, co pozwoli nam na odpowiednią reakcję i wyeliminowanie Fot. 3. Kaskada dwóch pomp ciepła powodów zaistniałych problemów. powietrze/woda w budownictwie l Pompy ciepła powietrze/woda wielorodzinnym. Dodatkowe prace muszą zostać wywiększości przypadków wystarczy konane dla pomp ciepła, które pobierakontrola wzrokowa lub detektorem ją energię z powietrza. Takie urządzenieszczelności. W przypadku zaistnia- nia najczęściej składają się z jednostki łej konieczności lub podejrzenia wy- zewnętrznej, która z uwagi na pracę w cieku należy sprawdzić ilość czynnika warunkach zewnętrznych może być chłodniczego przez jego odzysk, zwa- narażona na czynniki powodujące zarzenie i porównanie z napełnieniem kłócenia w jej pracy. Powinniśmy producenta. Usunąć ewentualne nie- sprawdzić stan parownika i jego lameszczelności. Powinniśmy również li, a jeżeli zaistnieje konieczność - wysprawdzić poprawność działania za- czyścić parownik i naprostować jego laCo z tą pompą? bezpieczeń, czyli presostatów. mele. Kolejnym niezmiernie ważnym i l Układ elektryczny newralgicznym elementem jest taca Sama pompa ciepła również powinna Zabezpieczenie elektryczne oraz ociekowa oraz odpływ skroplin. W zostać sprawdzona na kilka sposobów. elementy automatyki wykonawczej po- przypadku braku drożności urządzenie l Układ chłodniczy winny zostać sprawdzone i przetesto- może ulec trwałemu uszkodzeniu. DlaPowinna zostać wykonana kontrola wane, również należy dokonać kontroli tego powinniśmy sprawdzić drożność odpływu skroplin oraz usunąć wszelkie szczelności układu chłodniczego, w osadzenia przewodów elektrycznych. zanieczyszczenia z tacy ociekowej, np. liście. Jeżeli urządzenie jest zainstalowane wewnątrz obiektu, konieczne jest sprawdzenie przewodów powietrznych, czerpni oraz wyrzutni pod kątem szczelności oraz zanieczyszczeń. Okresowy przegląd powinien się zakończyć protokołem, na którym powinny zostać wypisane wszystkie wykonane czynności, zmiany i korekty nastaw oraz zalecenia dotyczące koniecznych zmian lub napraw w układzie. Pamiętajmy również o zasugerowaniu terminu kolejnego przeglądu, najlepiej przed kolejnym sezonem grzewczym, w celu uniknięcia nieprzewidzianych niespodzianek i zapewnienia klientowi bezobsługowej eksploatacji. Fot. 2. Pompa ciepła powietrze/woda wewnętrzna w zastosowaniu Przemysław Radzikiewicz przemysłowym. www.instalator.pl
l Automatyka
37
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Pompy ciepła a środowisko
Ograniczanie niskiej emisji Pompy ciepła jako jedne z nielicznych spośród urządzeń grzewczych nie powodują żadnej niskiej emisji zanieczyszczeń. Jedyna emisja, jaka związana jest z pompami ciepła, odnosi się do zanieczyszczeń powstałych w procesach produkcji energii elektrycznej, która zasila urządzenie napędzające sprężarkę. Powietrze, którym oddychamy w Polsce, od wielu lat nie spełnia nawet minimalnych standardów jakości. Wprowadzane w miastach działania naprawcze w zakresie ograniczenia emisji zanieczyszczeń tylko nieznacznie wpływają na jego jakość. W konsekwencji w wielu miejscach w Polsce stężenia toksycznych i rakotwórczych substancji w powietrzu przekraczają dopuszczalne normy. Według szacunków NIK w Polsce ok. 45 tys. osób rocznie traci życie z powodu zanieczyszczeń powietrza i jest to 10-krotnie większa ilość zgonów niż w wypadkach samochodowych. Kara za niedotrzymanie standardów określonych w unijnej Dyrektywie 2008/50/WE w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy (CAFE) może nas kosztować 4 mld zł. Jeszcze wyższe są jednak koszty zewnętrzne. Według opublikowanego pod koniec 2014 roku raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) szkody w latach 2008-2012 wynikłe z zanieczyszczenia powietrza i emisji gazów cieplarnianych kosztowały Polskę od 43 do 132 mld euro! Są to koszty związane z leczeniem, hospitalizacją, rentami, opuszczaniem pracy i przedwczesnymi zgonami, jak również m.in. z zanieczyszczeniami budynków czy zmniejszonymi plonami.
domowe i rolne, lokalne kotłownie oraz komunikacja oparta o silniki spalinowe. Wykres 1 pokazuje procentowy udział oddziaływania zanieczyszczeń związanych z indywidualnym ogrzewaniem budynków w ogólnym zestawieniu przyczyn przekroczenia dopuszczalnego stężenia średniorocznego PM10 w poszczególnych latach. W warunkach polskich z kumulacją tych zanieczyszczeń mamy do czynienia głównie w sezonie grzewczym. Ponadnormatywne stężenie toksycznych gazów i pyłów w powietrzu (wśród nich pył zawieszony PM 10 i PM 2,5 oraz benzo(a)piren) ma bezpośredni i bardzo negatywny wpływ zarówno na środowisko, jak i na ludzkie zdrowie. Pyły zawieszone zawierają substancje toksyczne, mogą powodować choroby płuc i układu krążenia. Benzo(a)piren to organiczny, silnie rakotwórczy związek chemiczny, który posiada zdolność kumulacji w organizmie. Według danych NIK w skali kraju w latach 2010-2013 dopuszczalne poziomy benzo(a)pirenu przekroczono w ok. 90% wszystkich stref, w których dokonuje się oceny jakości powietrza. Dopuszczalne poziomy stężenia pyłu
PM10 przekroczono w ponad 75% stref w Polsce.
Co z PONE? Poprawa stanu jakości powietrza z pewnością jest procesem długotrwałym i kosztownym. Działania w zakresie ochrony powietrza muszą być realizowane równocześnie na terenie całego kraju. Niska emisja, pochodząca z palenisk domowych i lokalnych kotłowni węglowych, w których spalanie odbywa się w nieefektywny sposób, determinuje jakość powietrza w wielu polskich miastach. Dlatego to właśnie tutaj w pierwszej kolejności powinno się upatrywać rozwiązania problemu. Jednym z narzędzi do tego celu jest Program Ograniczania Niskiej Emisji (PONE), którego podstawowym celem jest kompleksowa likwidacja istniejących, nieefektywnych źródeł ciepła. Ograniczenie emisji substancji szkodliwych do atmosfery z założenia ma być osiągnięte poprzez zamianę dotychczasowych systemów grzewczych na ekologiczne, energooszczędne urządzenia grzewcze oraz odnawialne źródła energii (kotły na pelety, pompy ciepła, układy solarne i inne). Pompy ciepła jako jedne z nielicznych spośród urządzeń grzewczych nie powodują żadnej niskiej emisji zanieczyszczeń. Jedyna emisja, jaka związana jest z pompami ciepła, odnosi się do
Do 40 metrów... Za fatalną jakość powietrza, którym oddychamy, w dużej mierze odpowiada tzw. niska emisja zanieczyszczeń. Terminem tym określa się zanieczyszczenia emitowane na wysokości do 40 metrów nad ziemią. Źródłem tych zanieczyszczeń są głównie gospodarstwa
38
Wykres 1. Udział oddziaływania zanieczyszczeń związanych z indywidualnym ogrzewaniem budynków w ogólnym zestawieniu przyczyn przekroczenia dopuszczalnego stężenia średniorocznego PM10, [źródło danych NIK]. www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
zanieczyszczeń powstałych w proce- z monitoringu zanieczyszczeń, to w Warto zauważyć, że zwiększenie sach produkcji energii elektrycznej, okresie grzewczym (zimowym) emito- ilości działających pomp ciepła w skali która zasila urządzenie napędzające wana jest wielokrotnie większa ilość kraju przyczyni się również do reduksprężarkę. Biorąc pod uwagę produk- zanieczyszczeń do atmosfery w porów- cji emisji CO2. Według ustaleń nowecję energii elektrycznej z węgla ka- naniu z okresem letnim. Niestety w go pakietu klimatycznego kwestia remiennego czy brunatnego, elektrow- okresie zimowym podstawowym źró- dukcji CO2 już wkrótce stanie się klunie opalane nimi wyposażone są w pro- dłem ciepła w zdecydowanej większo- czowym zagadnieniem klimatyczfesjonalne filtry, które w dużej mierze ści pozostaje nadal kocioł węglowy. nym. Celem na rok 2030 będzie obnizatrzymują zanieczyszczenia pyłowe. Mimo że pompa ciepła, jako jedyne z żenie emisji CO2 o ok. 40%. Sprężarkowa pompa ciepła zasilana W przypadku absorbcyjnych energią elektryczną wytwarzapomp ciepła napędzanych ganą w elektrowniach (elektrozem praktycznie nie występuje ciepłowniach) węglowych eminiska emisja zanieczyszczeń. tuje pośrednio ok. 200-250 g Energetyka prosumencka, w CO2/kWh. Emisja ta nie jest której pompy ciepła można pogenerowana w miejscu wytwałączyć z instalacjami odnawialrzania ciepła, dodatkowo jest nych źródeł energii elektryczjeszcze ok. 40-60% mniejsza nej (np. panele fotowoltaiczniż emisja CO2 z tradycyjnego ne), daje możliwości całkowitekotła węglowego. W przypadku go uniknięcia emisji pozostagdy pompa ciepła będzie zasiłych zanieczyszczeń. Kolejnym lana energią elektryczną poargumentem przemawiającym chodzącą z OZE lub elektrowna korzyść pomp ciepła są niewątpliwie niskie koszty ogrze- Wykres 2 Zastosowanie pomp ciepła pozwala zna- ni atomowej, emisja dwutlenku węgla jest niższa prawie 40wania. Rys. 2 przedstawia ze- cząco obniżyć eksploatacyjne koszty ogrzewania krotnie niż emisja kotła węglostawianie jednostkowych kosz- [źródło: PORT PC]. wego! Porównując to z kotłem tów ogrzewania dla różnych nośników ciepła. Jak widać, użytkowanie urządzeń niskoemisyjnych, nie emitu- gazowym (wykres 3), emisja CO2 mopomp ciepła jest rozwiązaniem tań- je niskiej emisji zanieczyszczeń powie- że być nawet 20 razy mniejsza. Tempo i skala działań mających na szym nawet w stosunku do retortowe- trza, w ramach programu PONE zago kotła węglowego o sprawności 75%. montowano tylko dwie pompy ciepła! celu ograniczenie niskiej emisji zanieczyszczeń wciąż wydają się być Efekt rzeczowy aktualizowany na Zbyt słabe tempo niewystarczające. Na poprawę jakości stronie internetowej PONE pokazuje, powietrza w Polsce wydano już ponad że w ramach programów ograniczenia Programy ograniczenia niskiej emi- 3,5 mld zł. Raport NIK „Ochrona poniskiej emisji zanieczyszczeń dotychczas zlikwidowano 4142 stare kotły sji zanieczyszczeń powinny dofinan- wietrza przed zanieczyszczeniami” węglowe. Aż w 83% przypadków (3427 sowywać inwestycje z pompami cie- pokazuje strukturę wydatków na reszt.) ponownie zamieniono je na now- pła. Niskie koszty eksploatacji tych alizację działań w Programie Ochrosze kotły węglowe. W ramach PONE urządzeń nie spowodują wzrostu cen ny Powietrza w województwach objęzamontowano blisko 2,5 tys. układów ogrzewania, których często obawiają tych kontrolą. Mimo że od kilku lat solarnych, które zapewniają ciepłą wo- się osoby zamieniające stare kotły wę- to emisja ze źródeł powierzchniowych stanowi około 90% całej niskiej dę głównie latem. Jak wykazują dane glowe na inne instalacje grzewcze. emisji zanieczyszczeń, aż 87,7% wydatków (czyli 2,7 mld zł) przeznaczono na ograniczenia emisji ze źródeł liniowych (głównie transport). Wydatki na redukcję emisji ze źródeł powierzchniowych (wdrażanie programów ograniczenia niskiej emisji PONE, ocieplania budynków komunalnych, modernizację systemów ciepłowniczych miejskich przedsiębiorstw dostarczających ciepło) stanowią w tym zestawieniu zaledwie 11,9% (czyli 365,9 mln zł)! Paweł Lachman, PORTPC
Wykres 3 Emisja CO2 [g/kWh ciepła], [źródło: PORT PC]. www.instalator.pl
Literatura: RAPORT NIK „Ochrona powietrza przed zanieczyszczeniami” http://www.nik.gov.pl/plik/id,7764,vp,9732.pdf
39
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Jakie będzie ogrzewanie budynków w przyszłości - elektryczne?
Grzewcze żyłki Planując obecnie sposób ogrzewania nowych budynków, warto sobie zadać pytanie: czy te systemy ogrzewania, które do tej pory były planowane, następnie projektowane i realizowane, będą sprawdzały się w najbliższej przyszłości, czyli za 5, 10, 15 lat? Tak jak opisałem to w poprzednim artykule pt. „Podłogówka pod posadzką” („Magazyn Instalatora” 10/2014 - przyp. red.) przystępując do układania maty grzejnej, należy pamiętać, że: l nie wolno przecinać ani skracać przewodu grzejnego, l aby dopasować maty do rozmiaru i kształtu powierzchni, która będzie ogrzewana, można ciąć jedynie siatkę, do której przymocowany jest przewód, l maty grzejnej nie wolno poddawać nadmiernemu naciąganiu i naprężaniu, l maty grzejnej nie należy instalować w miejscach, w których przewidziano stałą zabudowę, l mata nie może przecinać szczelin dylatacyjnych w podłodze, l podłączenie do sieci elektrycznej należy powierzyć elektrykowi z uprawnieniami, l do przymocowania mat do podłoża należy użyć zaprawy klejowej przystosowanej do ogrzewania podłogowego, l maty grzejne powinny być instalowane w odległości co najmniej 10 cm od innych źródeł ciepła, takich jak kanały dymowe, rury ciepłej wody i c.o., l wskazane jest, aby matę przyklejać przewodami grzejnymi do dołu, aby siatka chroniła przewody przed ewentualnymi uszkodzeniami.
W kolejności Przystępując do układania mat grzejnych, należy w pierwszej kolejności wykonać tzw. przymiarkę na sucho, tzn. nadać jej pożądany kształt
40
poprzez cięcie siatki (nie wolno przeciąć przewodu grzejnego), obracając matę w odpowiednim kierunku. Następnie planujemy położenie czujnika temperatury. Czujnik powinien być umieszczony w miarę możliwości na środku ogrzewanego pomieszczenia i w równej odległości między przewodami grzejnymi. Montaż przewodu z czujnikiem temperatury:
l przewód z czujnikiem umieszczamy w rurce ochronnej, np. typu peszel, zaślepionej z jednej strony, l w posadzce wykonujemy bruzdę o głębokości pozwalającej na zagłębienie rurki ochronnej, l dalej przewód czujnika temperatury prowadzimy w rurce ochronnej pod tynkiem do puszki instalacyjnej, w której będzie umieszczony regulator temperatury. Gdy przyklejamy matę grzejną pod posadzki ceramiczne lub kamienne, powinna być ona całkowicie zatopiona w zaprawie klejowej przystosowanej do ogrzewania podłogowego. Zaprawy klejowej nie należy rozprowadzać od razu na całej
powierzchni posadzki, a matę należy przyklejać stopniowo i po przyklejeniu jej przewody zasilające (tzw. zimne) wprowadzamy w rurce ochronnej do puszki elektrycznej. Gdy wykończeniem podłogi jest posadzka z klepek, mozaika, panele podłogowe, deski warstwowe, wykładziny dywanowe lub PCV - matę grzejną należy zatopić w warstwie wylewki samopoziomującej. Ultracienkie przewody grzejne mają moc jednostkową zazwyczaj 10 W/m i występują jako jednostronnie zasilane, dwużyłowe, o grubości od ok. 3-4 mm. Należy pamiętać, żeby maksymalne odległości pomiędzy tymi przewodami nie wynosiły więcej niż 10 cm, gdyż mogą powstać strefy niedogrzane z uwagi na to, że te przewody są umieszczane tuż pod posadzką, tak jak maty grzejne. Należy też zwrócić uwagę, że ze względu na konstrukcję przewodu grzejnego minimalne odległości tych przewodów nie powinny być mniejsze niż 5 cm dla posadzek ceramicznych oraz ok. 10 cm dla innego typu posadzek niekamiennych typu drewnianego, PCV lub z wykładzin dywanowych. Projektowanie odstępów pomiędzy przewodami grzejnymi wykonuje się jak dla zwykłych przewodów grzejnych, a ich montaż zgodnie z następującymi warunkami: l podłoże, na którym będą układane przewody, należy oczyścić i zagruntować, co umożliwi przyklejenie przewodu za pomocą kleju na gorąco, l przewód z czujnikiem temperatury instalujemy tak samo jak dla mat grzejnych, l prze wód grzej ny roz kła da my, omijając elementy stałej zabudowy, www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
i mocujemy go taśmą montażową, a jeżeli źle zostało rozplanowane ułożenie przewodu, należy odkleić taśmy montażowe i zmienić jego ułożenie (rys. 1), l przewód grzejny przyklejamy do podłoża za pomocą kleju na gorąco, l przewód grzejny pokrywamy warstwą zaprawy klejowej pod posadzki ceramiczne lub kamienne lub wylewką samopoziomującą pod pozostałe rodzaje posadzek, l można również mocować te przewody do siatki wykonanej z cienkich drutów lub zastosować taśmę montażową - ten sposób montażu wymaga większej ilości kleju lub wylewki samopoziomującej, zwiększa się tym samym grubość posadzki. l podłączenie do regulatora temperatury wykonuje się tak samo jak dla mat grzejnych. Specyficznymi rodzajami mat grzejnych są te układane na sucho i nie ma konieczności zatapiania ich ani w zaprawę klejową, ani w wylewkę samopoziomującą. Są to maty montowane pod posadzki drewnopochodne - panele podłogowe laminowane lub deski warstwowe, niemocowane do podłoży na klej, przez co tworzą tzw. posadzkę „pływającą” (rys. 2). Konstrukcja tych mat różni się od mat standardowych. Przewód grzejny przyklejony jest w nich z jednej strony do siatki z tworzywa sztucznego, zaś z drugiej przykryty na całej powierzchni folią aluminiową. Folia aluminiowa stanowi ekran ochronny przewodów grzejnych. Mata grzejna ma zazwyczaj szerokość 50 cm. Maty tego typu są jeszcze cieńsze od standardowych, a ich grubość waha się od 1,52,5 mm. Występują jako dwużyłowe (grubsze) i jednożyłowe (cieńsze). Moc ich wynosi od 60 do 70 W/m2. Układa się je na warstwie wyrównu-
www.instalator.pl
2 (198), luty 2015
jącej (na tej, na której układane są panele grzejne lub deski warstwowe), najlepiej na wykonanej ze polistyrenu ekstrudowanego, czyli w skrócie XPS. Ze względu na inny układ warstw pod te maty należy najpierw na przygotowanym podłożu rozłożyć folię paroizolacyjną o gr. min. 0,2 mm z zakładem o szerokości min. 20 cm. Folię należy wywinąć na ściany na wysokość ok. 5 cm. Czujnik temperatury wraz z przewodem należy umieścić we wcześniej przygotowanej rurce ochronnej, a przewód czujnika temperatury należy doprowadzić do puszki elektrycznej. Na folii paroizolacyjnej należy ułożyć warstwę wyrównującą o grubości min. 6 mm. Po tym należy przystąpić do układania maty grzejnej. Matę grzejną układamy zawsze folią aluminiową do góry. Po rozłożeniu maty pod „zimnym złączem” i przewodem zasilającym, które są grubsze od samej maty, należy wyciąć pokład wyrównujący i podkuć posadzkę w celu zachowania płaszczyzny. Jeżeli w trakcie nadawania macie grzejnej wymaganego kształtu, folia aluminiowa została przecięta, należy zastosować nakładki z samoprzylepnej folii aluminiowej, łącząc pasy maty. Folia aluminiowa pełni w tych matach rolę ekranu ochronnego przewodów grzejnych i musi być połączona ze sobą. Następnie układamy folię polietylenową o grubości 0,2 mm w celu zabezpieczenia folii aluminiowej maty grzejnej przed ewentualnym przetarciem, tworząc w ten sposób warstwę poślizgową. Na koniec następuje montaż paneli podłogowych (rys. 3).
Pod kontrolą Niezbędnym elementem elektrycznego ogrzewania podłogowego jest regulator temperatury. Zależnie od specyfiki ogrzewania podłogowego stosujemy różnego rodzaju termostaty lub też systemy scentralizowane kontroli temperatur pomieszczeń z czujnikami powietrznymi, podłogowymi lub powietrzno-podłogowymi. Przy obecnym rozwoju technologii, również w systemach grzejnych, mamy możliwość sterowania w różny sposób. Prostym rozwiązaniem jest użycie tradycyjnych termostatów typu włącz-wyłącz z ustawieniem żądanej temperatury. Kolejne to termostaty programowalne zwykłe i takie z układami elektroniki fuzzy logic (inaczej funkcja adaptacyjna). W nich regulator przewiduje wcześniejsze załączenia lub wyłączenia systemu grzejnego, zależnie od bezwładności cieplnej podłogi, w celu osiągnięcia żądanej temperatury o zaprogramowanej porze dnia. Są też takie z panelami dotykowymi. Najnowsze są systemy sterowania inteligentnego całego obiektu z jednego panelu sterującego lub poprzez komputer z możliwością przesyłania danych na odległość w systemie GPS, internetu, a także inne. To zazwyczaj użytkownik ostatecznie wybiera odpowiadający mu system sterowania ogrzewaniem, zależnie od własnych potrzeb i umiejętności obsługi, kierując się jednocześnie tym, aby zapewnić sobie komfort użytkowania oraz niskie koszty eksploatacji sytemu grzejnego. Jacek Karpiesiuk Ilustracje z arch.: Elektra i Elektra Kardo.
41
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Wymiennik ciepła na szarej wodzie
Wąż w rurze O oszczędzaniu ciepła nie trzeba już dziś nikogo przekonywać. Oszczędność tego ciepła nie zawsze wiąże się ze zmniejszeniem komfortu a wręcz przeciwnie jak to ma na przykład w instalacji odzyskującej ciepło z powietrza w przypadku rekuperatorów. Do tej grupy urządzeń również możemy zaliczyć wymiennik ciepła na szarą wodę. Klasyfikacja określenia „szara woda” polega na tym, że jest to woda - można powiedzieć „odpadowa” - pochodząca z kąpieli i mycia. Natomiast woda pochodząca z ustępów jest praktycznie „ściekiem”, z którego nic nie odzyskamy.
Dwa schematy
Na schemacie 1 celowo nie zaznaczono źródła ciepła ogrzewającego zasobnik, bo jest to bez znaczenia. Tym źródłem ciepła utrzymującym temperaturę w zasobniku może być kocioł gazowy, kocioł na paW przeciwprądzie liwa stałopalne, kolektory słoneczne. Ważne jest, aby sobie uzmysłoPrezentowany wymiennik jest wić, jak ciepło pochodzące z mycia klasycznym wymiennikiem ciepła i kąpieli można powtórnie wykorzypracującym przeciwprądowo. To stać, stosując wymiennik ciepła. znaczy, że jednocześnie przepływa W innym układzie, gdzie ma zaprzez niego ciepła szara woda (po- stosowanie wymiennik, pokazany chodząca np. z kąpieli) i zimna po- jest układ z kotłem gazowym bez chodząca z przyłącza wodociągowe- zbiornika (schemat 2). go, gdzie ciepło przekazywane jest W tym układzie zastosowano koz szarej wody do wody świeżej. cioł gazowy dwufunkcyjny z moduRozwijając bardziej zasadę działa- lacją płomienia, gdzie wstępnie nia, opiszę to w ten sposób: jeżeli podgrzana woda w wymienniku chcemy się wykąpać pod prysznicem, osiąga temperaturę komfortu w sato ciepła woda wylatująca z prysznica mym kotle. obmywa nas, po czym wlatuje do kratProszę zwrócić uwagę, że tego tyki ściekowej wraz z ciepłem i ginie pu wymiennik można zastosować bezpowrotnie w czeluściach rury ka- tylko w przypadku, gdy zużywana nalizacyjnej. Zakładając wymiennik ciepła woda jest jednocześnie uzuciepła, tracimy już tylko samą wodę, pełniana zimną, tak w przypadku bo ciepło jest jednocześnie odbierane układu z zasobnikiem, jak i układu przez płynącą zimną wodę i wraz z nią bez zasobnika z kotłem gazowym kierowane do np. zasobnika. Na ilu- dwufunkcyjnym. Wynika z tego, że nie jest celowe stracjach pokazano, w jaki sposób można podłączyć wymiennik do kla- zastosowanie wymiennika w układzie z wanną lub przy odzysku ciesycznej instalacji wodociągowej.
42
pła pochodzącego z pralek i zmywarek. W tych układach najpierw napełniana jest wanna, pralka, zmywarka, a dopiero później wypuszczana jest woda z tych urządzeń. Zasada jest taka, aby w tym samym czasie przy wypuszczaniu ciepłej pobierać zimną, jednocześnie odbierając ciepło. Przy budowaniu nowych instalacji kanalizacyjnych nie jest dużą trudnością takie rozwiązanie, aby oddzielić wodę z ustępów od wody z pryszniców oraz zlewów, skąd odbieramy ciepło. Natomiast przy układach kanalizacyjnych już istniejących może to być czasami niemożliwe.
W pionie lub poziomie Budowa takiego wymiennika jest stosunkowo prosta. Wymiennik został wykonany w postaci spiralnej wężownicy umieszczonej w typowej rurze kanalizacyjnej o średnicy 110 mm (fot. 1). Tego typu wymiennik podzielono na dwa rodzaje, uzależnione od pozycji pracy wymiennika, a więc pionowy oraz poziomy. Uzależnienie to
wynika z „kierownic” naprowadzających szarą wodę na wężownicę. Inaczej są umieszczone „kierownice” w wersji pionowej, a inaczej w wersji poziomej. Wyjściowe króćce podłączeniowe o średnicy 50 mm nie spowodują żadnej trudności w podłączeniu do układu nawet początkującemu hydraulikowi, bo są to typowe złączki kanalizacyjne. www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Zysk zmierzony Tego typu opracowanie nie byłoby pełne, gdyby nie przedstawić tego zastosowania pod kątem ekono-
mii. Wymiennik został umieszczony zaraz za kabiną prysznicową na rurze spustu szarej wody z brodzika prysznicowego. Został on również zaopatrzony w cztery czujniki
temperatury. Na wlocie i wylocie szarej wody oraz na zasilaniu i wylocie czystej wody z przyłącza wodociągowego. Czujniki zostały podłączone do modułu pokazującego cztery temperatury na raz. W układ zasilania wodą podłączono również wodomierz pokazujący ilość przepływającej wody pobieranej do kąpieli (fot. 2). Przy przepływie około 5 litrów na minutę ciepłej wody użytej do kąpieli temperatura na wymienniku ustabilizowała się następująco: l T1 - temperatura zimnej wody napływającej z przyłącza wodociągowego wynosząca 5,9°C, l T4 - temperatura, do jakiej została podgrzana woda z przyłącza i skierowana do zasobnika, wynosząc 24,7°C, l T3 - temperatura szarej wody opuszczającej brodzik (wynosząca 34,6°C), l T2 - temperatura szarej wody trafiającej do kanalizacji po oddaniu ciepła (wynosząca 15,4°C). Zimna woda została podgrzana z 5,9 do 24,7°C, a szara woda pochodząca z kąpieli ostudzona z 34,6 do 15,4°C. Wyraźnie widać na tym przykładzie, że sprawność tego typu wymiennika jest powyżej 60%. Wliczając w to również straty wynikające z np. krótkotrwałego włączenia wody w zlewie, śmiało można powiedzieć, że wymiennik ciepła potrafi zawrócić z powrotem do instalacji ok. 50% ciepła pochodzącego z szarej wody. Zastosowanie wymiennika przy instalacjach solarnych może spowodować, że latem przejdą one w notoryczny stan stagnacji, a w okresie przejściowym znacznie wydłuży się pełne pokrycie ciepła z kolektorów. Natomiast zakładanie nowych kolektorów i jednocześnie wymiennika wymusi, by powierzchnia kolektorów była co najmniej o 1/3 mniejsza, co nie jest bez znaczenia finansowego. Wśród wielu urządzeń pozwalających na oszczędność energii jest to najtańszy i najbardziej ekonomiczny sposób oszczędzania tejże energii. Witold Jabłoński
Czy jesteś już naszym fanem na Facebooku? www.facebook.com/MagazynInstalatora www.instalator.pl
43
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Odnawialne źródła energii - pompy ciepła (2)
Obieg źródełka Jednym z powodów napisania tego artykułu jest potrzeba podtrzymania pozytywnej opinii dotyczącej celowości zastosowania pomp ciepła do ogrzewania budynków. Podważają ją bowiem wadliwie zaprojektowane czy wykonane realizacje. Tak jak zapowiedziałem w poprzedniej części cyklu („Alternatywa w ogrzewaniu”, „Magazyn Instalatora” 67/2014 - przyp. red.), dziś omówię obiegi otwarte i zamknięte dolnego źródła ciepła w instalacjach wykorzystujących pompy ciepła.
Obieg otwarty dolnego źródła ciepła l System pomp ciepła powietrze-woda
Ten otwarty system obiegu dolnego źródła jest bardzo uzależniony od warunków zewnętrznych, szczególnie temperatury i wilgotności powietrza nawiewanego do pompy. Warunek ten jest dość dokładnie przewidywalny na podstawie statystycznych danych klimatycznych. Istnieją jednak inne warunki zewnętrzne, jak np. zanieczyszczenie powietrza, które może spowodować tworzenie się mikroorganizmów w przewodzie odprowadzającym skropliny z odszraniania parownika, blokując ich swobodny odpływ. Brak odpływu powoduje zbytnie zawilgocenie lameli parownika i w konsekwencji jego oblodzenie. Istnieją też pozornie błahe powody zakłóceń lub obniżenia wydajności grzewczej pompy, jak zatykanie wlotu powietrza liśćmi w okresie jesiennym. Jest to jednak system pracujący w systemie biwalentnym z innym źródłem ciepła, w którym istnieje mniejsze ryzyko pozbawienia ogrzewania w przypadku zakłóceń w pracy pompy ciepła. Usunięcie powodów tych zakłóceń nie jest kłopotliwe i ogólnie można powiedzieć, że system pompy ciepła powietrze-woda nie jest systemem o dużej wrażliwości na nieprzewidywalną zmianę warunków zewnętrznych. Niezwykle ważną zaletą tego systemu jest
44
nieograniczona podaż energii w powietrzu zależnej jedynie od wentylatora wbudowanego w pompie. l System pomp ciepła woda-woda ze zbiorników otwartych Jest to system mało popularny w Polsce, szczególnie ze względu na bariery przepisów ochrony środowiska. Przy odpowiednich rozwiązaniach technicznych można jednak zapewnić 100% bezpieczeństwa przed przedostaniem się szkodliwych substancji do środowiska naturalnego. Podstawowym problemem jest jakość wody. W przypadku jej agresywności chemicznej czy rodzaju zanieczyszczeń wymaga często indywidualnych rozwiązań. l System pomp ciepła woda-woda ze studniami wody powierzchniowej System ten znalazł w Polsce dość szerokie zastosowanie, głównie w regionach o dobrej jakości wody. Jest szczególnie reklamowany przez producentów pomp ciepła jako system o wysokim współczynniku efektywności COP. Jednak teoria tego systemu często mija się z praktycznymi doświadczeniami. Powodem tego jest mylenie pojęcia współczynnika COP pompy ciepła ze współczynnikiem COP całego systemu grzewczego z pompą ciepła. Współczynnik COP pompy ciepła jest to stosunek mocy grzewczej uzyskanej z pompy ciepła do mocy elektrycznej potrzebnej do napędu sprężarki. Współczynnik COP systemu z pompą ciepła jest stosunkiem mocy grzewczej uzyskanej z pompy ciepła do mocy elektrycznej potrzebnej do napędu wszystkich urządzeń elektrycznych związanych z jego pracą, szczególnie pomp obiegowych. Przy niewłaściwym doborze tych urządzeń czy złej jakości wody gruntowej może on spaść poniżej
współczynnika COP, np. pompy ciepła powietrze/woda nawet przy niskich temperaturach zewnętrznych. Pisałem już o tym w jednym z poprzednich artykułów pt. „Efektywny współczynnik”. Podstawowym jednak problemem tego systemu jest jego niezawodność. Na tę niezawodność największy wpływ ma jakość wody gruntowej. Jakość ta powinna rzutować na rozwiązanie techniczne. Np. na Wybrzeżu mamy do czynienia z dużą zawartością żelaza w wodzie gruntowej. Żelazo to wytrąca się w dużej ilości w kontakcie z powietrzem, zatykając przewody, wymienniki czy studnię zrzutową. Jako że w obiegu otwartym, jakim jest obieg studni, kontakt ten jest nieunikniony i należy dążyć do jego zminimalizowania. Jednym ze sposobów jest budowanie szczelnych studni zrzutowych, powoduje to jednak konieczność doboru większej pompy głębinowej, a więc większe zużycie prądu. Przed podjęciem decyzji o doborze takiego systemu należy więc przeprowadzić co najmniej dwie analizy wody w dwóch różnych wiarygodnych laboratoriach. Znając wyniki, należy zasięgnąć opinii kompetentnych fachowców o wpływie zbadanej wody na możliwą korozję i osadzanie się zanieczyszczeń, wpływie zanieczyszczeń na wymianę ciepła w wymiennikach oraz zdolność odbioru wody przez studnię zrzutową. Dużym, często spotykanym błędem jest zrzut wody do rowów, zbiorników wód powierzchniowych, rur drenarskich czy kanalizacji deszczowej. Powoduje to konieczność doboru większej pompy głębinowej do pokonania różnicy poziomu pomiędzy dynamicznym lustrem wody w studni czerpalnej a poziomem wypływu. Przy płaskiej charakterystyce pompy głębinowej powoduje to znaczne zwiększenie zużycia prądu do jej napędu. Ma też negatywny wpływ na środowisko naturalne czy drożność kanalizacji drenarskiej lub deszczowww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
wej. Przy dużych ilościach pobieranej wody ze studni czerpalnej i zrzucanej do cieków powierzchniowych może też dojść do zmiany warunków wodnych w studni czerpalnej. Obniżenie się dynamicznego lustra wody sprawia, że zmniejszenia się ilość pompowanej wody, zwiększa się spadek temperatury w parowniku i w rezultacie prowadzi to do zakłóceń pracy pompy ciepła spowodowanej zabezpieczeniem przeciwzamrożeniowym. Obniżenie lustra dynamicznego wody w studni czerpalnej może też być spowodowane zmianami stosunków wodnych niezależnych od pracy pompy ciepła bądź ingerencją człowieka lub zmianami klimatycznymi. Istnieją dobrze pracujące systemy pomp ciepła ze studniami, są to jednak najczęściej przypadki szczęśliwego zbiegu okoliczności. Dobrze zaprojektowany i wykonany system ze studniami wymaga przeprowadzenia wielu szczegółowych analiz, współpracy specjalistów oraz zastosowania często drogich rozwiązań technicznych. Jest też pewne, że serwis i konserwacja tego systemu są drogie i uciążliwe. W analizach ekonomicznych jest to często pomijane, ale jest to czynnik, który także powinien być uwzględniany przy wyznaczaniu tak reklamowanego wysokiego współczynnika efektywności COP pompy ciepła woda/woda.
Obieg zamknięty dolnego źródła ciepła Istnieje szereg rodzajów tego systemu. Ograniczę się do dwóch najbardziej znanych i rozpowszechnionych w Polsce. l Poziomy kolektor gruntowy Jest to wymiennik z rur polietylenowych ułożony w ziemi na głębokości ok. 1,5 m. Czynnikiem pobierającym niskotemperaturowe ciepło z gruntu jest krążąca w nich mieszanina wody z glikolem odporna na zamarzanie do ok. -15ºC. Czynnik ten nie ma więc bezpośredniego kontaktu ze środowiskiem (gruntem). Temperatury gruntu na głębokości ok. 1,5 m zmieniają się w ciągu roku od 2 do 10ºC. Jest to jedyny przewidywalny wpływ czynników zewnętrznych na pracę systemu z pompą ciepła. Pobór energii elektrycznej do napędu pompy obiegowej jest niewielki i prosty do obliczenia. Na poprawność działania tego systemu ma www.instalator.pl
2 (198), luty 2015
jedynie wpływ właściwy dobór wymiennika gruntowego i urządzeń z nim współpracujących oraz staranność wykonawstwa gwarantująca absolutną szczelność jego obiegu. Duże znaczenie ma też wyrównanie przepływu w poszczególnych pętlach kolektora. Wadą tego systemu jest konieczność przeprowadzenia szeroko zakrojonych robót ziemnych oraz zakaz pokrywania nawierzchniami utwardzonymi i zadrzewienia terenu położonego nad kolektorem. Wychłodzenie gruntu w okresie wiosenno-letnim może zakłócić wegetację roślin. l Pionowy wymiennik gruntowy System ten znajduje coraz większe zastosowanie. Zasada jego działania jest podobna do systemu z kolektorem poziomym. Różnica polega na pobieraniu ciepła z głębszych warstw gruntu, a nie z jego powierzchni. Najczęstszym nieporozumieniem jest mylenie go z systemem studni. System ten nie ma nic wspólnego ze studniami, może jedynie to, że do jego montażu konieczne są głębokie wiercenia. Jest to wymiennik gruntowy z rur polietylenowych wpuszczanych w ziemię do głębokości 200 m. Czynnikiem pobierającym niskotemperaturowe ciepła z gruntu jest również, jak w kolektorach poziomych, mieszanina wody z glikolem odporna na zamarzanie do ok. -15ºC. Czynnik ten nie ma więc bezpośredniego kontaktu z gruntem. Wahania temperatur gruntu są znikome, gdyż na głębokości powyżej ok. 18 m temperatura gruntu w naszej strefie klimatycznej jest stabilna i wynosi ok. 10ºC. Wpływ zmian czynników zewnętrznych jest znikomy. Jedynym czynnikiem może być mało prawdopodobna zmiana wilgotności gruntu w jego głębszych warstwach. Na poprawność działania tego systemu ma jedynie wpływ właściwy dobór głębokości sond, ich rozmieszczenia, dobór urządzeń z nim współpracujących oraz staranność jego wykonania gwarantująca absolutną szczelność jego obiegu. Zachodzą niekiedy problemy z wprowadzaniem sond ziemnych o dużej głębokości w odwierty, jednak przy odpowiednim parku maszynowym i doświadczeniu specjalistycznych firm jest to jedynie kwestia nakładu pracy i zaangażowania. Dlatego przy dużych odpowiedzialnych inwestycjach, szczególnie z głębokimi sondami, należy angażować firmy o dobrym wyposażeniu
sprzętowym i dużym doświadczeniu w montażu sond ziemnych. Zaletą tego systemu jest również mała ingerencja w infrastrukturę terenu, mały zakres koniecznych prac ziemnych oraz jego niezawodność. Wadą jest pozornie wysoka cena montażu sond ziemnych. Biorąc jednak pod uwagę konieczność zakupu drogiego sprzętu wiertniczego, utrzymywanie go w gotowości technicznej, cenę jego transportu na budowę, doświadczenie zdobyte często przy poniesionych stratach finansowych, ryzyko napotkania przeszkód w gruncie czy w wodach podziemnych, jest to cena w pełni uzasadniona. Koszty inwestycyjne są porównywalne z kosztami poziomego wymiennika gruntowego, jeśli weźmiemy pod uwagę rosnący koszt robót ziemnych. Często koszty te przejmowane są przez inwestora i tylko pozornie wymiennik gruntowy z sondami ziemnymi jest droższy.
Na zakończenie Chciałbym zwrócić się do potencjalnych inwestorów o niepodejmowanie pochopnych decyzji o rezygnacji z systemu grzewczego z pompą ciepła na podstawie zasłyszanych wiadomości o niesprawności jakiegoś układu. Wiadomości te są w większości przesadzone i rozchodzą się o wiele szybciej od wiadomości o prawidłowo działających systemach. Często też nie mają nic wspólnego z samą pompą ciepła, lecz z wadliwie zaprojektowaną i wykonaną instalacją grzewczą budynku lub instalacją dolnego źródła. Systemy z pompami ciepła są szeroko rozpowszechnione na całym świecie i z powodzeniem zastępują konwencjonalne systemy grzewcze, przynosząc konkretne oszczędności w kosztach ogrzewania. Warunkiem jest jednak wnikliwa i fachowa ocena wszystkich warunków wpływająca na ich prawidłowe działanie. Nie należy szukać oszczędności kosztem zastosowania tańszych materiałów, tańszej firmy wykonawczej czy kosztem nieprofesjonalnego tańszego projektu. Oszczędności te w efekcie końcowym lub po kilku latach eksploatacji okażą się o wiele niższe niż straty poniesione z tego powodu. Mirosław Kozłow
45
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Zielona energia ze słońca
Sprawne ogniwo Po raz pierwszy zjawisko fotowoltaiczne zaobserwował w połowie XIX wieku francuski chemik i fizyk Antoine Henri Becquerel. Obecnie wykorzystuje się je z coraz większym powodzeniem. Energia, która dociera do powierzchni Ziemi w postaci promieniowania słonecznego, nie tylko pozwoliła na rozwój życia na naszej planecie, ale jest również energią pierwotną, służącą do powstania wielu innych źródeł energii wykorzystywanych przez człowieka przy produkcji energii elektrycznej. Dotyczy to energii uzyskiwanej z: l elektrowni wiatrowych napędzanych energią mas powietrza przemieszczających się na skutek różnic temperatury w zależności od nagrzania przez słońce powierzchni Ziemi, l z elektrowni wodnych wykorzystujących do produkcji energię spadku wód wytworzoną w wyniku parowania mas wody i opadów deszczu na wyżej położonych terenach, l z paliw kopalnych, powstałych jako produkt przemian roślin wyrosłych w promieniach słońca wiele lat temu. Powstaje zatem pytanie, czy nie można uzyskać energii elektrycznej bezpośrednio z energii słonecznej, bez tego całego łańcucha pośrednich przemian? Po raz pierwszy zjawisko fotowoltaiczne (bo tak się nazywa efekt bezpośredniego przekształcenia energii promieniowania świetlnego w energię elektryczną) zaobserwował w połowie XIX wieku francuski chemik i fizyk Antoine Henri Becquerel. Zauważył on, że na elektrodzie zanurzonej w elektrolicie pojawia się w wyniku jej oświetlenia pewien potencjał elektryczny. Zjawisko to przez wiele lat pozostawało niewytłumaczone. Dopiero Albert Einstein w 1905 roku opisał powstawanie efektu fotoelektrycznego, za co otrzymał nagrodę Nobla. Przez długi czas zjawisko to nie znajdowało szerszego zastosowania, poza aparaturą pomiarową lub np. w
46
technice kina dźwiękowego. Dopiero rozwój techniki na początku lat pięćdziesiątych XX wieku, a szczególnie techniki kosmicznej, przyczynił się do opracowania ogniw fotowoltaicznych, mających zastosowanie, oprócz przemysłu kosmicznego, również w innych dziedzinach wymagających trwałych i niezawodnych źródeł energii elektrycznej. Jednak nadal główną barierę do szerszego wykorzystania ogniw fotowoltaicznych stanowi cena ich wytworzenia i mała sprawność. Postęp w technice wytwarzania ogniw fotowoltaicznych oraz uruchomienie ich masowej produkcji, jakie nastąpiło w ostatnich 10 latach, spowodowało, że to, co kiedyś wydawało się nieopłacalne ze względu na cenę ogniw, obecnie zaczyna być ekonomicznie uzasadnione. Szczególny wpływ na rozwój branży energetyki fotowoltaicznej mają regulacje prawne powstałe w niektórych państwach (szczególnie w państwach należących do UE) dotyczące dopłat do energii elektrycznej wytwarzanej ze źródeł odnawialnych, do których zaliczana jest też energia elektryczna wytwarzana bezpośrednio ze słońca.
Ogniwa fotowoltaiczne Typowe ogniwa fotowoltaiczne zbudowane są w oparciu o złącza półprzewodnikowe typu p-n wytworzone wskutek różnego domieszkowania krzemu. W materiałach tego typu pod wpływem padającego światła zachodzi efekt fotowoltaiczny, którego istota polega na wybijaniu elektronów z jednego obszaru złącza do drugiego w wyniku ich zderzeń z fotonami. Po zamknięciu obwodu elektrycznego następuje przepływ prądu elektryczne-
go spowodowany powstaniem różnic potencjałów w złączu. Zazwyczaj większość fotoogniw dostępnych na rynku zbudowana jest na bazie krzemu, chociaż usilnie pracuje się nad nowymi materiałami mającymi podnieść sprawność przetwarzania energii świetlnej na energię elektryczną. W zależności od zastosowanej technologii wytwarzania elementów krzemowych wyróżniamy: l ogniwa monokrystaliczne, l ogniwa polikrystaliczne, l ogniwa amorficzne. Ogniwa monokrystaliczne wykonane są z jednego dużego kryształu krzemu pociętego na cienkie płytki. Mają one wysoką sprawność energetyczną, ale ich produkcja jest najdroższa. Wyróżniają się ciemnym, niemal czarnym kolorem. Ogniwa polikrystaliczne robione są z wykrystalizowanego w formie wielu drobnych kryształów krzemu. Mają one niższą sprawność energetyczną od ogniw monokrystalicznych. Wyróżniają się niebieskim kolorem ogniw, a koszt ich produkcji jest niższy niż ogniw monokrystalicznych. W odróżnieniu od wyżej wymienionych, ogniwa amorficzne są wykonane z amorficznego (niewykrystalizowanego) krzemu. Charakteryzują się najniższą efektywnością energetyczną, ale są za to najtańsze w produkcji. Łatwo je odróżnić po ciemnym, lekko bordowym kolorze. Warto dodać, że naukowcy ciągle pracują nad nowymi rozwiązaniami ogniw fotowoltaicznych. Prace koncentrują się nad wzrostem sprawności przetwarzania energii słonecznej w energię elektryczną, jak również nad opracowaniem nowych technologii wytwarzania ogniw w celu obniżenia ich ceny. Powstały już nowe konstrukcje ogniw fotowoltaicznych typu CdTe opartych o tellurek kadmu lub też ogniw fotowoltaicznych CIGS www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
opartych o ind lub selen, które charakteryzują się wyższą od ogniw krzemowych sprawnością przetwarzania energii słonecznej w elektryczną. Poprzez połączenie wielu ogniw fotowoltaicznych w jeden układ otrzymujemy panel fotowoltaiczny, który zamontowany na konstrukcji nośnej lub w specjalnej ramie nosi nazwę modułu fotowoltaicznego. Moduły (zwane modułami solarnymi lub panelami fotowoltaicznymi) przeznaczone są do zaopatrywania w energię elektryczną wszelkiego rodzaju urządzeń elektrycznych, od małych konstrukcji aż po ogromne elektrownie słoneczne, czyli tzw. farmy fotowoltaiczne. Zasoby słoneczne Polski są podobne do istniejących w Niemczech czy Francji, co wynika z położenia naszego kraju na takiej samej szerokości geograficznej. Średnio suma globalnego rocznego promieniowania w Polsce wynosi ok. 1000 kWh/m2 powierzchni Ziemi, a średnioroczna liczba godzin słonecznych to około 1600 h. Natężenie nie jest jednakowe dla całego obszaru kraju, lecz różnice pomiędzy poszczególnymi regionami kraju nie są zbyt duże, może poza okolicami Roztocza, gdzie mieszkańcy - w porównaniu np. z mieszkańcami Pomorza - cieszą się zdecydowanie większą ilością promieniowania słonecznego. Wydawałoby się, że mając do dyspozycji tak duże zasoby energii do wykorzystania, wystarczyłoby pokryć tylko niewielką część dachu swojego domu, aby zapewnić pełne pokrycie zapotrzebowania na energię elektryczną, a jej nadwyżki sprzedawać sąsiadom. Należy jednak pamiętać o sprawności przetwarzania energii promieniowania słonecznego na energię elektryczną w panelach fotowoltaicznych. W przypadku paneli fotowoltaicznych sprawność ta wynosi zaledwie 10-12%. Istotnym problemem jest również fakt, że promieniowanie słoneczne zależy silnie od pory roku. Dla obszaru Polski dzienny strumień energii waha się od 7,5 kWh/(m2 * doba) latem do 0,1 kWh/(m2 * doba) zimą. Oczywiście istotnym problemem jest również produkcja energii elektrycznej wyłącznie w okresie dziennym. W nocy lub w okresach niepogody panele słoneczne nie są w stanie pokryć zapotrzebowania na energię elektryczną i należy się wspomagać energią dostarczaną z zewww.instalator.pl
2 (198), luty 2015
wnątrz lub też zgromadzoną w akumulatorach. W tym celu należy stworzyć system, który zapewni nam dostarczenie odpowiedniej ilości energii elektrycznej w okresie, gdy ogniwa jej nie wytwarzają.
Systemy fotowoltaiczne Systemy fotowoltaiczne można podzielić na dwa podstawowe typy: systemy autonomiczne oraz systemy sieciowe. System autonomiczny nie jest połączony z zewnętrzną siecią elektroenergetyczną i zazwyczaj składa się z paneli słonecznych, regulatora ładowania, akumulatorów oraz inwertera służącego zamianie prądu stałego z baterii akumulatorów na prąd zmienny wykorzystywany do zasilania urządzeń domowych. Liczbę paneli, akumulatorów oraz inwertera dobiera się do mocy wszystkich urządzeń i planowanego czasu ich dobowego użytkowania. Należy również określić dni autonomii, czyli dni o bardzo złych warunkach pogodowych, kiedy produkcja elektryczności będzie mniejsza. System fotowoltaiczny sieciowy składa się z paneli słonecznych oraz inwertera zamieniającego prąd stały uzyskiwany z paneli fotowoltaicznych na prąd zmienny o częstotliwości sieciowej. Taki prąd wykorzystywany jest w gospodarstwach domowych. Nadmiar energii elektrycznej przesyłany jest poprzez licznik dwukierunkowy do sieci publicznej. W przypadku niedoboru energii elektrycznej uzyskiwanej z paneli fotowoltaicznych pobierana jest ona z zewnętrznej sieci elektroenergetycznej.
Ekonomia W ostatnich latach nastąpił gwałtowny rozwój produkcji zarówno paneli fotowoltaicznych, jak również dodatkowych elementów służących do budowania systemów fotowoltaicznych. Pojawiło się wielu nowych producentów konkurujących ze sobą na rynku, co doprowadziło do znacznego spadku cen paneli, a także systemów fotowoltaicznych. Prowadzone są również intensywne badania nad nowymi rozwiązaniami ogniw fotowoltaicznych w celu uzyskania ich
większej sprawności przy jednoczesnym obniżeniu jednostkowych kosztów ich wytworzenia. Dzięki masowej produkcji ogniw ceny systemów fotowoltaicznych obniżają się z roku na rok. Nadal jednak pozostają zbyt wysokie, aby małe autonomiczne instalacje solarne były ekonomiczną alternatywą zasilania domów jednorodzinnych w energię elektryczną, biorąc pod uwagę koszty inwestycyjne, eksploatacyjne (wymiana baterii akumulatorów co 4-5 lat) oraz cenę zakupu energii elektrycznej z sieci. Co prawda po wprowadzeniu stosownych zapisów prawnych dotyczących możliwości odsprzedaży nadwyżek energii do sieci elektroenergetycznej może zmienić się rachunek ekonomiczny dla takich instalacji, ale jak do tej pory prace legislacyjne nad takimi rozwiązaniami jeszcze trwają. W przypadku dużych instalacji solarnych, z założenia sprzedających energię elektryczną do sieci elektroenergetycznej, rachunek ekonomiczny wygląda inaczej. Producenci, zgodnie z regulacjami prawnymi obowiązującymi w krajach UE, w tym i Polsce, dostają odpowiednie dopłaty do energii wytwarzanej ze źródeł odnawialnych. Dystrybutorzy energii elektrycznej - w myśl obowiązującego prawa - muszą wykazać się odpowiednim procentem w wolumenie sprzedanej energii elektrycznej jako energii wytworzonej w odnawialnych źródłach energii (zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dnia 14 sierpnia 2008 r. dystrybutorzy energii elektrycznej powinni zapewnić udział energii odnawialnej w całości energii dostarczanej odbiorcom na poziomie nie mniejszym niż w poszczególnych latach: 10,9% - w 2013 r., 11,4% - w 2014 r., 11,9% - w 2015 r., 12,4% - w 2016 r., 12,9% - w 2017 r.). Niestety dodatkowe dopłaty do „zielonej” energii przekładają się na coraz wyższe rachunki, które musimy płacić za dostarczaną do naszych domów energię elektryczną. W związku z tym to końcowi użytkownicy utrzymują duże farmy fotowoltaiczne i czynią ich funkcjonowanie opłacalnym. Jarosław Pomirski
47
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Armatura olejowa - po części zapomniana...
Grzanie na „ropę” Mimo spadkowej tendencji, jeśli chodzi o montaż i wykonanie instalacji zasilanych olejem opałowym, nadal są to rozwiązania, które sprawdzają się tam, gdzie nie ma gazu czy możliwości zastosowania innych źródeł energii. Zaletą kotłowni olejowych jest możliwość bezobsługowej pracy przy spalaniu minimalnej ilości oleju. Ponadto przy zachowaniu wymaganych podstawowych środków ostrożności i właściwego nadzoru układy takie są bardzo bezpieczne dla środowiska. W połączeniu z trwałym wysokosprawnym kotłem, odpowiednio dobranym palnikiem, poprawnie zaprojektowaną instalacją c.o. i systemem odprowadzenia spalin, instalacja olejowa może być energooszczędna oraz ekonomiczna w eksploatacji. Wielu użytkowników ceni sobie również dużą niezależność od dostawców energii dzięki możliwości magazynowania na małej powierzchni opału, nawet na cały sezon grzewczy. W przypadku instalacji olejowych, jak i innych instalacji grzewczych ważne jest, zarówno na etapie projektowania, jak i wykonawstwa, zachowanie odpowiednich przepisów, zasad wymiarowania itp. Aby kotłownia pracowała prawidłowo i ekonomicznie, wszystkie jej elementy muszą być właściwie dobrane. W każdej kotłowni olejowej można wyróżnić dwie zasadnicze części: olejową oraz wodną. Ogniwo łączące obie te części stanowi kocioł. Uzupełnieniem całości jest układ odprowadzania spalin. W poniższym artykule omówiono część olejową z uwzględnieniem poszczególnej armatury.
Przewody Poszczególne elementy instalacji olejowej połączone są przewodami olejowymi. Głównym elementem instalacji olejowych są przewody znaj-
48
ny jest do zbiornika przewodem powrotnym. Jednocześnie odprowadzane są prawie w całości zawarte w oleju powietrze i gazy. System ten pracować może bez zakłóceń również wówczas, kiedy w przewodzie ssącym powstaje duże podcidujące się pomiędzy zbiornikiem śnienie. oleju a palnikiem. W systemie jednorurowym wyIstotą bezawaryjnej pracy instalacji stępuje tylko jeden przewód olejoolejowych jest prawidłowe wymiaro- wy pomiędzy zbiornikiem a palniwanie przewodów olejowych i zasto- kiem. W instalacjach jednorurosowanej armatury. Na wymiarowanie wych, na skutek braku przewodu przewodu ssącego mają wpływ, oprócz powrotnego, powietrze zawarte w natężenia przepływającego oleju (wy- oleju nie jest odprowadzane z podajność dysz w instalacji jednorurowej wrotem do zbiornika, może ono względnie wydajność przekładniowa uchodzić jedynie przez dyszę palpompy olejowej w instalacji dwururo- nika. Systemy jednorurowe stosuje wej), również następujące wielkości: się coraz rzadziej i tylko w instalacjach małych z niskim podciśniel różnica wysokości pomiędzy najniższym poziomem oleju w zbiorniku a niem w przewodzie ssącym i w instalacjach ze swobodnym dopłypompą palnika, wem oleju. l łączna długość przewodu ssącego, W systemie jednorurowym z nal opory jednostkowe armatury, kowrotem instalowany jest tylko jelan itp., den przewód olejowy pomiędzy l lepkość i gęstość oleju. Ze względu na sposób prowadze- zbiornikiem a urządzeniem filtrania przewodów między palnikiem a cyjnym (odpowietrzającym). Od tezbiornikiem rozróżniamy instalacje go miejsca prowadzony jest oprócz dwururowe, jednorurowe oraz jed- przewodu ssącego dodatkowo przewód powrotny. norurowe z nawrotem. Urządzenie filtrujące lub odpoW systemie dwururowym olej opałowy doprowadzany jest do pal- wietrzające może stanowić: nika przewodem zasilającym. Za- l filtr oleju opałowego, ssany, niespalony olej odprowadza- l odpowietrznik oleju opałowego (odpowietrzenie automatyczne) z filtrem oleju opałowego, l kombinacja filtr oleju opałowego/odpowietrznik oleju opałowego. Niezużyty olej (różnica między wydajnością pompy a dyszy palnika) przetłaczany jest za pomocą pompy paliwowej (pompa dwuprzewodowa) do filtra oleju opałowego, względnie do odpowietrznika oleju opałowego i odprowadzany jest na stronę ssącą. Zalety systemu jednorurowego z nawrotem: l na skutek braku przewodu powrotFot 1. Filtr oleju opałowego Typ Oilpur. nego między zbiornikiem a filtrem, www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
system ten jest tańszy i występuje w nim mniejsze niebezpieczeństwo wycieku oleju, l zassana ze zbiornika ilość oleju odpowiada wydajności dyszy palnika i tym samym jest mniejsza niż w systemie dwururowym, średnica przewodu ssącego i wielkość armatury są odpowiednio mniejsze, l żywotność wkładu filtra oleju opałowego jest wyższa na skutek zmniejszonej mocy ssania.
Filtry Przed każdym palnikiem lub pompą oleju, bez względu na zastosowany system, musi być zainstalowany filtr oleju opałowego. Znajduje się on przeważnie pomiędzy przewodem stałym a giętkim oraz wyposażony jest w zawór odcinający. Filtr oleju ma za zadanie oczyścić olej z zanieczyszczeń, między innymi takich jak cząstki rdzy czy osadów powstałych na skutek utleniania węglowodorów w czasie starzenie się oleju. Zastosowanie filtrów pozwala ochronić i zapewnić niezakłóconą pracę palnika.
Odpowietrzniki W każdej instalacji olejowej może znaleźć się powietrze na skutek nieszczelności przewodu ssącego lub w wyniku istniejącego podciśnienia w przewodzie ssącym. W instalacjach dwururowych powietrze to odprowadzane jest przewodem powrotnym do zbiornika oleju opałowego. W systemach jednorurowych, w których nie ma przewodu powrotnego, powietrze może uchodzić jedynie przez dysze palników, co powoduje zakłócenia w postaci wtórnego wytrysku z dysz,
Fot. 2. Filtroodpowietrznik nowej generacji Toc Duo 3 (z arch. Oventrop). pulsacji płomienia, szumów pompy olejowej czy nawet awaryjnego wyłączenia instalacji. Celem zapobieżenia zakłóceniu pracy palników stosuje się odpowietrzniki oleju opałowego. W przypadku montażu odpowietrznika oleju opałowego brak jest konieczności instalowania przewodu powrotnego do zbiornika. Instalacja olejowa staje się przez to tańsza i pewniejsza. W przypadku instalacji jednorurowych z nawrotem powszechnie stosowane są kombinacje filtrów oleju wraz z odpowietrznikami. Taka armatura przeznaczona jest do automatycznej filtracji i odpowietrzenia oleju opałowego. Pompa palnika zasysa olej przez przewód ssawny, zawór odcinający, filtr i zawór zwrotny. Filtr oleju zatrzymuje zanieczyszczenia. Część pompowanego oleju trafia do dyszy palnika i jest spalana (w przybliżeniu: dla wyprodukowania 10 kW mocy potrzeba ok. 1 l/h). Niezużyta reszta trafia przewodem powrotnym do odpowietrznika. Nagromadzone powietrze
i gaz są odprowadzane przez zawór pływakowy do atmosfery. Odgazowany olej kierowany jest poprzez zawór membranowy na stronę ssawną (zasilającą) układu. Takie rozwiązanie charakteryzuje się tym, że ze zbiornika pobierana jest tylko taka ilość oleju, jaka w danym momencie jest spalana. Jednocześnie ciepło wydzielane przez pracującą pompę wykorzystywane jest do wstępnego podgrzewu oleju. W czasie pracy układu ustala się względnie stabilny poziom wypełnienia olejem dolnej komory pływakowej. W zależności od warunków pracy może dojść do sytuacji, w której dolna komora będzie całkowicie wypełniona olejem. Dopuszczalny jest montaż filtroodpowietrznika zarówno pod, jak i nad poziomem lustra oleju w zbiorniku.
Zawory Zawory odcinające stosowane w instalacji olejowej to zawory kulowe, zasuwy, klapy, kurki itp. Armatura odcinająca musi być zabudowana w instalacjach z dodatkową pompą oleju: l przed każdym palnikiem olejowym, względnie przed regulatorem ciśnienia oleju, l przed i za każdym licznikiem oleju, l pomiędzy sztywnym i giętkim przewodem oleju, l w przewodzie zasilającym, l na wyjściu oleju ze zbiornika składowego, ze zbiornika ciśnieniowego i ze zbiornika pośredniego na tłoczeniu pompy oleju. Poza zaworami odcinającymi instalacja olejowa powinna być wyposażona w zawór zwrotny, który zapobiega obniżeniu poziomu oleju w przewodzie ssącym w czasie postoju pompy palnika. Zawór zwrotny lub stopowy zabudowuje się na końcu przewodu ssącego. Niezawodna praca instalacji uwarunkowana jest między innymi odpowiednim zwymiarowaniem i doborem jej elementów. Poszczególna armatura musi być dopasowana do zastosowanego rozwiązania, uwarunkowań i ograniczeń, jakie występują w konkretnym przypadku. Prawidłowo zaprojektowana i wykonana instalacja olejowa zapewni niezawodną oraz ekonomiczną pracę systemu grzewczego. Joanna Pieńkowska
www.instalator.pl
49
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Modernizacja i naprawa instalacji z.w., c.w., ogrzewczych oraz gazowych
Miedziana estetyka Nawet najbardziej starannie wykonana instalacja sanitarna, grzewcza i gazowa po kilkunastu latach eksploatacji może wymagać modernizacji lub napraw. Rury miedziane możemy stosować zarówno w modernizacji instalacji centralnego ogrzewania, jak i ciepłej i zimnej wody użytkowej. Najczęściej spotykanymi instalacjami, które mogą wymagać napraw, są instalacje c.o. wykonane z rur stalowych czarnych, przeważnie współpracujące z grzejnikami żeliwnymi, a także instalacje zimnej wody i c.w.u. wykonane z rur stalowych ocynkowanych. Instalacje grzewcze mogą pracować w systemie otwartym lub zamkniętym. Stosowanie rur miedzianych w naprawach i modernizacjach instalacji c.o. wykonanych z rur stalowych w systemach zamkniętych jest dopuszczalne, gdyż woda, która jest użyta jako medium grzewcze, po krótkim czasie pozbawiona jest cząsteczek wolnego tlenu, który powoduje korozję rur stalowych. Odwrotna sytuacja jest w systemach otwartych, gdzie woda grzewcza w sposób ciągły zaopatrywana jest w tlen, który wraz z jonami miedzi powoduje korozję i po krótkim czasie zniszczenie sprawnych rur stalowych. W razie nieszczelności rur wskutek korozji najlepszą metodą naprawy jest wycięcie części zużytej instalacji i wbudowanie w to miejsce odcinka z nowej rury. Instalatorzy często do tego typu napraw stosują miedź, gdyż jest to materiał, który w sposób szybki i nieskomplikowany można zastosować do tego typu napraw.
Uniwersalność Miedź jest powszechnie stosowana do naprawy zużytej instala-
50
cji ze względu na swoje doskonałe własności i uniwersalne zastosowanie, które w pełni potrafią wykorzystać instalatorzy. Najważniejszą zaletą, jaką ma rura miedziana, jest jej powszechna dostępność na rynku. Rury i złącz-
ki dostępne są w specjalistycznych hurtowniach instalacyjnych oraz w ogólnodostępnych sieciach marketów budowlanych. Dużym atutem miedzi jest możliwość połączenia rur za pomocą różnych technik łączenia, takich jak lutowanie, zaprasowywanie oraz
łączenie przy zastosowaniu złączki samozaciskowej typu klik, która jest typową złączką naprawczą. Istnieje także możliwość połączenia odcinka rury za pomocą złącza zaciskowego skręcanego, w którym szczelność połączenia uzyskuje się przez docisk metalowego pierścienia za pomocą przeciwnakrętki. Ostatnio coraz częściej stosowane są przez instalatorów złączki zaciskowe (skręcane), w których szczelność uzyskuje się przez zastosowanie o-ringów z wysokiej jakości tworzywa EPD. Złączkę w sposób prosty montuje się do rury, a uzyskane połączenie gwarantuje szczelność przez długi okres czasu. Zaletą stosowania złączek zaprasowywanych oraz skręcanych jest brak konieczności stosowania palników z otwartym ogniem, które w trakcie modernizacji lub napraw powodowały niebezpieczeństwo powstania pożaru oraz zabrudzenie, a niejednokrotnie uszkodzenie ścian i potrzebę ponownego malowania lub wymiany pokrycia ścian. Złączki zaprasowywane i skręcane mają zminimalizowane gabaryty i są estetycznie wykonane.
Wymiana panelowa Rury miedziane, zastosowane w gotowym, płaskim systemie grzewczym, mogą być także wykorzystane przy wymianie istniejących grzejników centralnego ogrzewania. Gotowy „element systemowy” montuje się na ścianie, podłodze lub suficie, tak prosto, jak normalny tradycyjny grzejnik panelowy, oferujący dodatkowo komfort i korzyści ogrzewania i chłodzenia płaszczyznowego. Po zamontowaniu na ścianie lub suficie panel zabudowujemy płytami kartonowo-gipsowymi, na www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
podłodze zaś odpowiednimi płytami podłogowymi. Element systemowy wykonany jest w formie panela na płycie izolacyjnej EPS pokrytej aluminium i zintegrowanej z elastyczną cienkościenną rurą miedzianą z trwale zespoloną osłoną z tworzywa sztucznego PE-RT o wymiarze 16 x 2 mm. Panel o wymiarze 2330 x 430 x 25 mm oprócz zastosowania w nowym budownictwie idealnie odnajduje się również przy modernizacji ogrzewania w istniejących już budynkach. Ten zintegrowany płaszczyznowy grzejnik ciepła umożliwia wielkopłaszczyznowe ogrzewanie i chłodzenie, zapewniając przyjemną temperaturę powierzchni (możliwe łączenie kilku paneli). Również na poddaszu, między krokwiami, z powodzeniem można montować ten system grzewczy (możliwa jest pozioma i pionowa zabudowa systemu).
2 (198), luty 2015
z murem wskutek rozszerzalności termicznej rury.
Rury cienkościenne W procesie modernizacji i napraw instalacji sanitarnych i grzewczych można stosować cienkościenną rurę miedzianą z trwale zespoloną osłoną z tworzywa sztucznego. To innowacyjna rura dwuwarstwowa, składająca się z cienkościennej rury
Ważna kolejność Przy modernizacji, ewentualnie naprawie instalacji zimnej wody i c.w.u., w przypadku instalacji wykonanej z rur stalowych ocynkowanych należy pamiętać o regule przepływu, tzn. rury miedziane montujemy tylko za rurami stalowymi ocynkowanymi, nigdy odwrotnie! Należy pamiętać, że w przypadku wymiany części instalacji stalowej ocynkowanej, rury miedziane zawsze montujemy od miejsca naprawy do końca instalacji, tzn. punktu czerpalnego. Dodatkowo ważnym parametrem jest pH wody, które nie powinno być niższe niż 7,0. Stosując miedź w naprawach instalacji grzewczych i sanitarnych, należy pamiętać, że goła rura i złączka miedziana mogą być prowadzone na wierzchu ścian. Jeżeli istnieje niebezpieczeństwo zalania cementem, to powierzchnia rury powinna być zabezpieczona otuliną lub powinno się zastosować rurę z fabryczną otuliną lub izolacją termiczną. W miejscach przejścia rury miedzianej przez mur należy pamiętać o jej prowadzeniu, np. w rurze z PCV. Zapobiegnie to przetarciu rury w miejscu styku rury miedzianej www.instalator.pl
miedzianej trwale zespolonej z osłoną z polietylenu PE-RT, która posiada znakomite właściwości plastyczne. Charakteryzuje się łatwym montażem i obróbką, łuki nawet o niewielkich promieniach można wykonywać ręcznie bez użycia giętarki (taka sama łatwość gięcia we wszystkich kierunkach). Operacja
cięcia nie wymaga stosowania piły lub obcinaka, rurę można ciąć nożycami. Usuwanie zadziorów i kalibrowanie odbywa się w jednej operacji. Do łączenia rur stosuje się złączki zaprasowywane z podwójnym elementem zaciskowym - o-ringi z EPDM. Do łączenia mogą być stosowane złączki systemowe producentów cienkościennych rur miedzianych, jak i innych powszechnie stosowanych na rynku złączek zaprasowywanych z systemów tworzywowych (do zaciskarek z konturem TH). Technika łączenia opiera się na złączkach metalowych i metalowej rurze rdzeniowej z miedzi, która zapewnia wysoką wytrzymałość mechaniczną z dopuszczalnymi ciśnieniami roboczymi ponad 30 barów (również w wysokich temperaturach). Wysoką niezawodność połączenia uzyskano dzięki małym tolerancjom wymiarowym bezszwowo ciągnionej rury miedzianej i korpusu metalowego złączki (metal/metal - dwa elementy uszczelniające o-ringi - osadzone pomiędzy powierzchniami metalowymi - brak oznak starzenia - zasada uszczelnienia taka sama jak w przypadku zaprasowywanych złączkach miedzianych). Cienkościenne rury miedziane mogą być stosowane w instalacjach zimnej i ciepłej wody użytkowej, centralnego ogrzewania, ogrzewania i chłodzenia płaszczyznowego oraz w pompach ciepła woda/glikol - dolne źródło. Rdzeniowa rura miedziana spełnia wymagania normy PN-EN 1057, rury stosowane na runku polskim muszą posiadać atest DVGW, a także Aprobatę Techniczną ITB i Atest Higieniczny PZH. Rura jest dostępna w wymiarach (14 x 2, 16 x 2, 18 x 2, 20 x 2, 26 x 3), w których produkowana jest większość rur PEX i Alu-PEX. Może być także stosowana do napraw instalacji z tworzyw sztucznych. Kazimierz Zakrzewski Literatura: * PCPM, „Instalacje wodociągowe, ogrzewcze i gazowe, klimatyzacyjne, gazów medycznych oraz próżni wykonane z rur miedzianych i stopów miedzi. Wytyczne stosowania i projektowania”. * PCPM, „Systemy łączników stosowane w instalacjach miedzianych”. * Materiały firm: KME i Wieland.
51
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Rzeczywiste koszty eksploatacji powietrznej pompy ciepła (2)
Roczne oszczędności Jesteśmy coraz bardziej świadomi, jakie korzyści niesie zastosowanie pomp ciepła, wciąż jednak czujemy niedosyt informacji dotyczących coraz bardziej popularnych pomp typu powietrze/woda, w tym doboru mocy grzewczej tych pomp ciepła, zbiornika buforowego, szczytowego źródła grzewczego, opłacalności itp. W poprzednim artykule przedstawiłam zasadę działania powietrznej pompy ciepła oraz omówiłam dobór mocy grzewczej. Dziś posuwamy się o krok (duży) dalej...
Analiza ekonomiczna W jaki sposób wyznaczyć temperaturę biwalencji oraz określić koszty eksploatacji? Czy i na jakie źródło szczytowe się zdecydować? Na te i inne pytania znajdziemy odpowiedzi w wyniku analizy symulacji wykonanych w programie komputerowym NIBE VP DIM. Symulację i analizę wykonałam dla powietrznej pompy ciepła typu monoblok NIBE F2040, z modulowaną mocą grzewczą (inwerter) do 8, 12 i 16 kW, przy założeniu tych samych parametrów obliczeniowych, charakterystycznych dla standardowego nowego budynku jednorodzinnego o pow. użytkowej 160 m2, zlokalizowanego w III strefie klimatycznej, o zapotrzebowaniu na c.o. 8 kW i na c.w.u 1 kW, obliczeniowej temperaturze wewnętrznej 21°C, z instalacją grzewczą podłogową o parametrach 35/28. Przyglądając się otrzymanym wynikom (tabela), widzimy, że roczne koszty ogrzewania są na zbliżonym do siebie poziomie, podczas gdy różnica w cenie pomiędzy najmniejszą i największą pod względem wydajności grzewczej pompą ciepła wynosi aż 9 tys. zł netto. W przypadku tego budynku wystarczy, żeby powietrzna pompa ciepła w 100% pokrywała zapotrzebowanie na ciepło do temperatury -11°C, a w dniach, kiedy temperatura będzie niższa, grzałka będzie
52
wspomagała jej pracę i jest to ekonomicznie uzasadnione. W przypadku budynków termomodernizowanych, w których mamy do dyspozycji istniejące źródło grzewcze w postaci kotła olejowego, gazowego, na biomasę czy węgiel, możemy uzyskać jeszcze większe oszczędności z tytułu zastosowania powietrznej pompy ciepła, a jej wydajność może być jeszcze mniejsza. Koszt instalacji pompy zasilanej powietrzem zewnętrznym to praktycznie koszt samego urządzenia i montażu, który waha się w granicach 22 000-35 000 zł brutto w zależności od technologii pompy powietrznej i funkcji, które ma posiadać (c.o., c.w.u, chłodzenie, zdalne sterownie, miernik energii itp.). Koszt produkcji ciepłej wody użytkowej pompą 8 kW w przypadku rodziny 4-osobowej wynosi około 627,6 zł/rok, więc zastosowanie dodatkowo kolektorów słonecznych może przynieść dalsze oszczędności rzędu 300-400 zł/rok. Podsumowując, powietrzne pompy ciepła są znakomitą alternatywą, gdy działka jest mała i nie ma żadnej możliwości wykonania wymiennika gruntowego. Polem do popisu powietrznych pomp ciepła są też istniejące kotłownie, a więc budynki poddawane termomodernizacji. Powietrzne pompy ciepła większości producentów mogą współpracować z innymi źródłami ciepła, takimi jak np. kotły elektryczne, olejowe, gazowe. Zastosowanie powietrznych pomp ciepła w takich przypadkach pozwala na redukcję kosztów ogrzewania nawet o około 60%, a rolę szczytowego źródła ciepła zamiast grzałki elektrycznej przejmuje istniejący kocioł.
Aspekty praktyczne Powietrzne pompy ciepła wykorzystują energię zgromadzoną w powietrzu otoczenia lub powietrzu wyrzutowym do ogrzewania, chłodzenia lub przygotowania ciepłej wody użytkowej. Mogą być zainstalowane jako kompaktowe jednostki wewnątrz lub na zewnątrz domu. Niewątpliwą zaletą pomp zasilanych powietrzem jest prostota i czas montażu (1-2 dni). Zazwyczaj tego typu pompy składają się z jednostki zewnętrznej i wewnętrznej (split) lub pompy ciepła i zasobnika c.w.u. (monoblok). Pompy ciepła typu monoblok to urządzenia, gdzie w jednej obudowie znajduje się skraplacz, parownik, sprężarka, zawór rozprężny i pompa obiegowa czynnika grzewczego. Pompy ciepła typu split to urządzenia, w których komponenty pompy ciepła rozdzielone są na dwie jednostki. W jednostce zewnętrznej znajduje się zazwyczaj wentylator, parownik, sprężarka i zawór rozprężny, a w jednostce wewnętrznej skraplacz i pompa obiegowa czynnika grzewczego. Wentylator zapewnia odpowiedni przepływ powietrza, z którego odzyskiwane jest ciepło. Wysoką efektywność i cichą pracę (nawet poniżej 40 dB (A)) uzyskujemy w pompach, w których wentylator ma możliwość dostosowania wydajności w zależności od zapotrzebowania na ciepło budynku. Jeżeli mamy do czynienia z pompą ciepła typu monoblok, instalator nie musi być chłodnikiem, ani nie musi korzystać z pomocy firmy chłodniczej, gdyż moduł chłodniczy znajduje się w jednostce zewnętrznej i napełniony jest czynnikiem chłodniczym już w fabryce. W tym przypadku instalator nie musi posiadać urządzeń oraz wiedzy na temat uruchamiania urządzeń klimatyzacyjnych. Rozmrażanie parownika odbywa się za pomocą gorącego gazu. Jeśli na parowniku www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
powstanie oblodzenie, zawór 4-drogowy w module chłodniczym kieruje gaz gorący bezpośrednio ze sprężarki do parownika. Proces rozmrażania przebiega bardzo szybko i jest energooszczędny. Pompy tego typu zazwyczaj mogą współpracować z każdym rodzajem niskotemperaturowej instalacji grzewczej, ogrzewaniem podłogowym lub ściennym, jak również z konwektorami i grzejnikami ze względu na możliwość pracy pompy ciepła przy wysokiej temperaturze zasilania. Uprawnienia chłodnicze są wymagane w przypadku pomp zasilanych powietrzem zewnętrznym typu split. W takim układzie mamy do czynienia z dwoma lub trzema jednostkami połączonymi systemem rur z czynnikiem chłodniczym. Generalnie pompy ciepła typu split łatwiej jest transportować ze względu na mniejszą wagę i rozmiary dwóch oddzielnych jednostek jednostki (zewnętrzną i wewnętrzną) w porównaniu do pompy typu monoblok. Pompa ciepła typu powietrze/woda z funkcją rewersyjną zapewnia pełny komfort cieplny w budynku, ponieważ oprócz ogrzewania i produkcji ciepłej wody jest wstanie chłodzić pomieszczenia w okresie letnim (przy wykorzystaniu ogrzewania płaszczyznowego lub klimakonwektorów). Zasada działania urządzenia jest prosta: ciepło jest odzyskiwane z powietrza zewnętrznego poprzez jednostkę zewnętrzną, gdzie czynnik chłodniczy krążący w systemie zamkniętym transportuje je do jednost-
2 (198), luty 2015
ki wewnętrznej. Poprzez odwrócenie tego procesu czynnik chłodniczy w jednostce wewnętrznej odzyskuje ciepło z wody instalacyjnej, które następnie wyrzucane jest na zewnątrz i w wyniku tego pompa ciepła realizuje funkcję chłodzenia. Sterownik umieszczony zazwyczaj wewnątrz domu steruje pracą całego systemu i w zależności od aktualnego zapotrzebowania na ciepło lub chłód uruchamia lub wyłącza sprężarkę w jednostce zewnętrznej. W razie podwyższonego zapotrzebowania na ciepło sterownik włącza dodatkowe źródło ciepła, takie jak grzałka zanurzeniowa lub inne. Pompę można łączyć z dodatkowymi źródłami ciepła, jak np. istniejące kotły, kolektory słoneczne lub istniejący ogrzewacz wody, w związku z czym istnieje możliwość uzyskania dodatkowej energii cieplnej, gdy jest taka potrzeba. Przy wyborze marki pomp ciepła typu powietrze/woda należy zwrócić uwagę na wydajność urządzenia, sprawdzić, czy pompa ciepła jest przystosowana do wybranego rodzaju systemu grzewczego (pompy niektórych producentów mogą współpracować wyłącznie z systemem niskoparametrowym), czy jednostka wewnętrzna ma możliwość bezpośredniego podłączania dodatkowych źródeł ciepła, czy tylko poprzez osobny zbiornik akumulacyjny, a także czy ma zaawansowany system sterowania, który zapewni możliwość ustawienia i regulacji ogrzewania, chłodzenia i produkcji ciepłej wody użytkowej. Pompa
ciepła zasilana powietrzem zewnętrznym nie wymaga specjalnego pomieszczenia, ustawia się ją na zewnątrz przy budynku lub na ścianie budynku i zajmuje niewielką ilość miejsca. W przypadku montażu pomp na zewnątrz należy odpowiednio dobrać miejsce montażu, tak żeby pompa nie była narażona na silny wiatr, ale jednocześnie nic nie ograniczało swobodnego przepływu powietrza, straty przesyłu energii z jednostki zewnętrznej były jak najmniejsze, a hałas podczas pracy urządzenia nie zakłócał komfortu użytkowników i sąsiadów. W przypadku pomp ciepła do ustawienia wewnętrznego, zasilanych powietrzem zewnętrznym, montuje się specjalne kanały doprowadzające powietrze z zewnątrz i tu również hałas będzie decydował o lokalizacji urządzenia w budynku. W przypadku pomp ciepła zasilanych powietrzem wewnętrznym mamy z kolei ograniczenia wynikające z niskiej wydajności grzewczej, więc tego typu pompy ciepła nadają się raczej do budynków lub pomieszczeń o małej powierzchni lub domów niskoenergetycznych i pasywnych. Producenci pomp ciepła ciągle pracują nad ich udoskonaleniem. Jest to szczególnie widoczne w segmencie pomp ciepła typu powietrze/woda. W ciągu ostatnich siedmiu lat zmieniał się zarówno współczynnik sprawności, jak również graniczna dolna temperatura pracy pomp ciepła, która z -10°C zeszła do -25°C! Opanowanie konstrukcji sprężarek typu scroll z możliwością „wtrysku międzystopniowego” umożliwiło wyposażenie modułów chłodniczych pomp ciepła w dodatkowy wymiennik ciepła, zwany potocznie ekonomizerem, co w efekcie pozwoliło na uzyskanie efektu sprężania dwustopniowego przy zastosowaniu pojedynczej sprężarki. Umożliwia to niezawodną pracę pompy ciepła w temperaturach równych, a nawet niższych niż -20°C i powoduje: wzrost efektywności energetycznej tych urządzeń, co objawia się również tym, iż wartość granicznej temperatury pompy ciepła została przesunięta w dół, oraz uzyskanie temperatury wody na zasilaniu systemu grzewczego na poziomie 65°C (w przeważającym zakresie pracy). dr inż. Małgorzata Smuczyńska
www.instalator.pl
53
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Pompy ciepła do podgrzewania wody użytkowej
Hałas, koszty i skargi klienta... Powietrzne pompy ciepła do podgrzewania wody użytkowej nie są trudnymi urządzeniami w montażu, ale nieprzemyślenie lokalizacji, niezastosowanie się do zasad i wytycznych w instrukcji urządzenia może prowadzić do skarg klientów, dlatego warto zwrócić uwagę na powyższe zagadnienia. Nie łatwo jest osiągnąć tytułowe „zalety” pomp ciepła do ogrzewania wody użytkowej, jednak powinniśmy zwrócić uwagę na kilka aspektów doborowych oraz poświęcić chwilę na znalezienie odpowiedniego miejsca do zamontowania urządzenia u klienta, tak żeby uniknąć tych problemów w przyszłości.
Hałas Większość urządzeń na polskim rynku charakteryzuje się mocą akustyczną mierzoną w źródle na poziomie 45-55 dB(A). Należy pamiętać, że im ta wartość jest większa, hałas generowany przez urządzenie zostaje zwielokrotniony nie liniowo, a w przyroście logarytmicznym. Stąd należy zwrócić uwagę na ten parametr przy wyborze urządzenia. Jednak nawet najcichsze na rynku urządzenie, zamontowane np. w pobliżu sypialni, zabudowane w niewielkim pomieszczeniu zwielokratniającym hałas i przy zastosowaniu ścian działowych w technologii lekkiej - gwarantuje nam skargi klienta. Przykład jednego ze zgłoszeń serwisowych: klient zdecydował o zamontowaniu pompy ciepła do wody użytkowej bez zintegrowanego zasobnika w wolnej przestrzeni pomiędzy dachem a ścianą na poddaszu, cała komórka miała wysokość do 1,5 m i wymiary po podłodze 2 x 3 m. Dom niskoenergetyczny wykonany w technologii lekkiej - drewnianej. Uruchomienie pompy ciepła powodowało dokuczliwy hałas w całym domu - pojawiało się zjawisko pudła rezonansowego (prawie jak w gitarze) - cicha rozmowa z tego miejsca była słyszalna prawie w całym domu. W przypadku pomp ciepła bez zintegrowanego zasobnika powinno się
54
je montować na uchwycie z wibroizolatorami, tak aby zniwelować przenoszenie drgań na ścianę budynku.
Wysokie koszty W przypadku pomp ciepła trzeba zwrócić uwagę na wytyczne producentów urządzeń i prawidłowy montaż pompy ciepła. Najczęstsze problemy ze zbyt wysokim kosztem użytkowania pomp ciepła wynikają z: l Niezsynchronizowania pracy pompy ciepła i dodatkowej grzałki - często jest to błąd robiony przez klienta, który „poznaje możliwości” nowego urządzenia, przypadkowo włączając zły tryb pracy. Po montażu warto wytłumaczyć klientowi, z jakimi kosztami użytkowania może być związane przełączenie trybu pracy. l Źle wykonane kanały powietrza. Kanały powietrza o długości wykraczającej poza wytyczne lub za małej średnicy, a także zbyt gęste lub zabrudzone filtry powietrza spowodują
zmniejszenie przepływu powietrza. Mniejszy przepływ sprawi, że zbyt mała ilość powietrza wpłynie na parownik pompy ciepła i pomimo wysokiej temperatury zewnętrznej schłodzenie będzie podobne jak dla powietrza o temperaturze dużo niższej. Oczywiście współczynnik efektywności w takich przypadkach bardzo spada. Ten sam problem dotyczy montażu pompy ciepła pobierającej i wyrzucającej powietrze do zamkniętego, zbyt małego pomieszczenia. l Pompy ciepła bez zasobnika z nieprawidłowo wykonanym odbiorem ciepła. U producentów polecających podpięcie urządzeń pod wężownicę zasobnika należy zwrócić uwagę na wielkość wężownicy - zbyt mała spowoduje zbytnie przegrzewanie wody w skraplaczu, a przez to niski współczynnik COP (a nawet alarmy ciśnienia uniemożliwiające podgrzanie wody do zadanej temperatury). Natomiast dla producentów, którzy dopuszczają pracę bezpośrednio na wodzie użytkowej, trzeba zwrócić uwagę na okresowe, konserwacyjne odkamienianie skraplacza. l Praca pompy ciepła w taryfie G12. Często zainteresowani powietrzną pompą ciepła do wody użytkowej inwestorzy pytają o wykorzystanie taryfy dzień/noc. W przypadku standardowe-
Rys. Spadek COP dla niższej temperatury w nocy i podgrzania wody w zasobniku do wyższej temperatury.
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
go zastosowania najczęściej nie jest to opłacalne - niższa temperatura powietrza w nocy, konieczność przegrzania zasobnika do wyższej temperatury, żeby utrzymać komfort wody użytkowej dla całego dnia, powodują najczęściej koszty nawet do 30% wyższe niż w przypadku standardowej pracy w normalnej taryfie G11. Praca w taryfie G12 ma sens, jeśli korzystamy z powietrza odpadowego (np. wentylacyjnego), nie musimy podgrzewać zasobnika do wyższej temperatury (niewielkie zużycie wody) i/lub moc pompy ciepła jest na tyle wysoka, że w ciągu dwóch godzin popołudniowych tańszej energii jesteśmy w stanie przygotować odpowiedni zasób wody na największe wieczorne zużycie. l Podgrzewanie wody do wysokiej temperatury. Woda użytkowa powinna być podgrzewana do minimalnej komfortowej temperatury, tak żeby uzyskać możliwie najwyższy współczynnik efektywności. W takich układach nie stosujemy zmieszania. Minusem jest konieczność zastosowania większego zasobnika niż w przypadku np. źródeł stałopalnych. l Źle wykonana i sterowana cyrkulacja. Jeśli odległości są niewielkie, czasami warto zupełnie zrezygnować z cyrkulacji. W budynkach, gdzie cyrkulacja została poprowadzona w murach bez izolacji, koszt przygotowania ciepłej wody może być nawet kilkukrotnie wyższy. Nawet zaizolowana cyrkulacja, ale z pompą cyrkulacyjną pracującą bez przerwy, może prowadzić do ok. 30-50% wyższych rachunków za ogrzewanie wody użytkowej. Jeśli więc
2 (198), luty 2015
wadzenie kondensatu do kanalizacji należy zadbać już na etapie montażu.
Brak komfortu
Fot. Przykłady montażu powietrznej pompy ciepła z zasobnikiem.
Pompy ciepła do c.w.u mają zwykle moc grzewczą na poziomie ok. 1,5-2,5 kW. Daje nam to realne możliwości ogrzewania wody średnio 35-60 litrów na godzinę. Zasobnik magazynujący ciepłą wodę pełni rolę magazynu wody użytkowej i powinien być dobrany od ilości zużycia wody. Zużycie wody szacunkowo w standardowych warunkach dobiera się na 40-50 litrów zasobnika na użytkującą osobę. Jeśli spodziewamy się dużych chwilowych poborów wody, np. do dużej wanny, należy wziąć to pod uwagę w obliczeniach rozbioru i dyspozycyjności ciepłej wody.
jest cyrkulacja w instalacji, to najlepiej z programem czasowym i trybem przerywanym lub na tzw. „żądanie”.
Kondensat Zostaje czasami zapomniany. Najczęściej kończy się telefonem od klienta, że woda wylewa się z pompy ciepła i co z tym zrobić. Kilka razy widziałem plastikowe wiadro położone w pobliżu pompy ciepła z włożonym do środka wężykiem kondensatu. Czy w tym momencie pompa ciepła jest urządzeniem bezobsługowym zwiększającym komfort użytkowania? Niewielka różnica, czy raz dziennie będziemy musieli pamiętać o wyniesieniu wiadra z wodą, czy przyniesieniu wiadra z węglem. Praca ta sama, dlatego o odpro-
Podsumowanie Powietrzne pompy ciepła do podgrzewania wody użytkowej nie są trudnymi urządzeniami w montażu, ale nieprzemyślenie lokalizacji, niezastosowanie się do zasad i wytycznych w instrukcji urządzenia może prowadzić do skarg klientów, dlatego warto zwrócić uwagę na powyższe zagadnienia. W kolejnych numerach „Magazynu Instalatora” postaram się przedstawić Państwu zagadnienia związane ze szczegółami budowy pomp ciepła, niestandardowymi, a ciekawymi zastosowaniami instalacyjnymi oraz powietrznymi pompami ciepła stosowanymi do ogrzewania budynków.
JUNG PUMPEN COMPLI
AGREGAT DO TŁOCZENIA ŚCIEKÓW DLA DOMÓW JEDNORODZINNYCH Jakość made in Germany
Pentair Water Polska Sp.z o.o.
Tel.: 32 295 12 00
www.jung-pumpen.pl
Szymon Piwowarczyk
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Zielone Zamówienia Publiczne w praktyce
Ekologiczne ogrzewanie wody 19 października 2014 roku weszła w życie zmiana ustawy Prawo Zamówień Publicznych. Na podstawie art. 91 ust. 2a ustawy stosowanie ceny jako jedynego kryterium wyboru oferty zostało znacznie ograniczone. Zgodnie z art. 91 ust. 2a ustawy Prawo Zamówień Publicznych kryterium ceny może być zastosowane jako jedyne kryterium oceny ofert, jeżeli przedmiot zamówienia jest powszechnie dostępny oraz ma ustalone standardy jakościowe. Natomiast w przypadku jednostek sektora finansów publicznych i państwowych jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej powinny one dodatkowo wykazać w załączniku do protokołu postępowania, w jaki sposób zostały uwzględnione w opisie przedmiotu zamówienia koszty ponoszone w całym okresie korzystania z przedmiotu zamówienia. Ponadto w art. 91 ust. 2 wśród kryteriów oceny ofert wymieniono m.in. aspekty środowiskowe i koszty eksploatacji. Wprowadzone zmiany prowadzą do wniosku, że publiczni nabywcy w coraz większym stopniu będą zobligowani do przeprowadzania swoich zamówień w sposób zrównoważony i „zielony”, a co za tym idzie - uwzględnianie kryteriów środowiskowych i rachunku kosztów cyklu życia produktu powinno stać się coraz bardziej powszechne. Odpowiedzią na rosnące wymagania ustawy PZP może być projekt Green ProcA - Zielone Zamówienia Publiczne w praktyce realizowany przez partnerów z siedmiu krajów europejskich: Niemiec, Włoch, Słowacji, Węgier, Bułgarii, Rumunii oraz Polski. Zaletą jest doświadczenie wielu z partnerów we wdrażaniu konkretnych projektów z zakresu zielonych zamówień. Projekt stanowi doskonałą platformę wymiany doświadczeń i pozwala na poznanie i przeniesienie do-
56
brych praktyk do krajów, w których tego typu zamówienia nie są jeszcze powszechnie realizowane. Głównym celem projektu ProcA jest promowanie zielonych zamówień publicznych (Green Public Procurement - GPP) wśród samorządów, ponieważ tego typu zamówienia zmniejszają obciążenie dla środowiska, budują wizerunek gminy jako przyjaznej środowisku oraz mogą w znacznym stopniu przyczynić się do realizacji unijnych celów 3x20%. Zadaniem projektu jest motywacja do stosowania energetycznych i środowiskowych kryteriów, a także dostarczanie narzędzi, które ułatwią realizację zielonych zamówień. Najnowsze, opublikowane pod koniec 2014 roku, unijne kryteria Zielonych Zamówień Publicznych dotyczą ogrzewaczy wodnych o maksymalnej wyjściowej mocy wynoszącej 400 kW. Grupa ta obejmuje produkty, które są wykorzystywane w celu wytwarzania ciepła w ramach wodnego systemu centralnego ogrzewania, gdzie podgrzana woda jest rozprowadzana za pomocą pomp cyrkulacyjnych i promienników ciepła w celu uzyskania i utrzymania temperatury wewnętrznej w przestrzeni zamkniętej, takiej jak budynek, mieszkanie lub pomieszczenie, na wymaganym poziomie. W dokumencie tym zawarto podstawowe i kompleksowe kryteria, w tym m.in. specyfikacje techniczne. I tak: l Minimalna efektywność energetyczna ogrzewania pomieszczeń hs
ogrzewacza wodnego dla wszystkich ogrzewaczy z wyjątkiem kotłów na paliwa stałe z biomasy nie może być niższa niż 90%, natomiast w przypadku kotłów na paliwa stałe z biomasy nie powinna być niższa nić 75%. l Emisje gazów cieplarnianych (GHG) wszystkich ogrzewaczy z wyjątkiem ogrzewaczy z pompą ciepła nie mogą przekraczać 220 g ekwiwalentu CO2/kWh energii, a w przypadku ogrzewaczy z pompą ciepła - 170 g ekwiwalentu CO2/kWh energii. l Warunki gwarancji muszą obejmować naprawę lub wymianę produktu przez okres co najmniej czterech lat. Oferent musi ponadto zagwarantować, że oryginalne lub równorzędne części zamienne będą dostępne (u niego lub u innych wyznaczonych pośredników) przez okres co najmniej dziesięciu lat od daty zakupu. l Pro dukt po wi nien być do starczony z informacjami dotyczącymi instalacji i informacjami dla użytkowników w formie drukowanej lub w formie elektronicznej. Lista niezbędnych informacji została zawarta w omawianym dokumencie dostępnym na stronie ec.europa.eu/environment/gpp/eu_gpp_criteria_en.htm. Do kompleksowych kryteriów włączono ponadto wymagania dotyczące podstawowego i pomocniczego czynnika chłodniczego, a także wartości graniczne emisji tlenków azotu (NOx), tlenku węgla (CO), gazowego węgla organicznego (OGC) oraz cząstek stałych (PM). Stosowanie kryteriów jest dobrowolne, natomiast kryteria są określone w taki sposób, aby można było je włączyć do dokumentów przetargowych, jeżeli nabywca uzna to za stosowne. Ludmiła Wach www.instalator.pl
strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Komfort i ekonomia
Ogrzewanie ze znakiem serca Działania mające na celu ograniczenie zużycia energii, a przede wszystkim wzrost popularności i dostępności niskotemperaturowych źródeł ciepła (pompy ciepła, kotły kondensacyjne) spowodowały zdecydowany wzrost zainteresowania ogrzewaniem powierzchniowym. Jednym z najważniejszych elementów ogrzewania podłogowego jest rura tworzywowa. Wynika to z prostego powodu - w systemie ogrzewania podłogowego (tzw. mokrym) rura pracuje pod warstwą wylewki. Dzisiaj, kiedy podłogi wykonuje się z coraz bardziej wyszukanych, ale i coraz droższych materiałów, zastosowanie w ogrzewaniu podłogowym rur najwyższej jakości gwarantuje bezpieczne i bezawaryjne korzystanie z zalet tego sposobu ogrzewania. Firma HERZ dostarcza doskonałą rurę wielowarstwową PE-RT/Al/PE-HD, której zastosowanie w prawidłowo wykonanej instalacji „podłogówki” zapewnia wieloletnią, komfortową pracę całego systemu. Równie ważnym elementem dla prawidłowego funkcjonowania systemów ogrzewania podłogowego są rozdzielacze. W ofercie produktowej marki HERZ na szczególną uwagę zasługuje rozdzielacz drążkowy serii 8532 wyposażony w belkę zasilającą z wkładkami termostatycznymi oraz belkę powrotną z wkładkami regulacyjnymi i przepływomierzami. Zastosowane wkładki termostatyczne pozwalają na zabudowę całej gamy głowic termostatycznych HERZ ze zdalnym nastawianiem temperatury w pomieszczeniu lub z nastawą temperatury w szafce rozdzielaczowej, ale ze zdalnym czujnikiem w pomieszczeniu ogrzewanym. Ponadto zastosowane wkładki umożliwiają współpracę z siłownikami termicznymi HERZ serii 7710, przez co możliwa jest regulacja temperatury w pomieszczeniach z zastosowaniem regulatorów elektronicznych. strony sponsorowane
Dodatkową zaletą rozdzielaczy do ogrzewania podłogowego serii 8532 jest zastosowanie na belce powrotnej wkładek regulacyjnych z przepływomierzami. Jest to szczególnie istotne podczas uruchamiania instalacji umożliwia dokładną regulację każdego obiegu grzewczego. W bogatej ofercie firmy HERZ znaleźć można również pozostałe elementy służące do prawidłowego wykonywania instalacji ogrzewania podłogowego: l kompletny system złączy zaprasowywanych i skręcanych, l zestawy regulacyjne i ograniczniki temperatury umożliwiające regulację temperatury podłogi przy równoczesnym zastosowaniu grzejników tradycyjnych, l układy mieszające,
l regulatory temperatury, l szafki rozdzielaczowe.
Ponieważ systemy ogrzewania podłogowego instalowane są pod wylewką, oprócz jakości zastosowanych materiałów bardzo istotną rzeczą jest prawidłowe i dokładne wykonanie instalacji. Aby zapewnić najwyższą jakość wykonywanych instalacji, firma HERZ
uruchomiła w 2001 roku ogólnopolski program partnerski Klub Dobrego Fachowca plus, w którym zrzeszonych jest 234 najlepszych instalatorów posiadających autoryzację firmy. Ideą powstania programu HERZ KDF+ była budowa elitarnej grupy profesjonalnych instalatorów potrafiących tak wykonywać instalacje, aby zapewnić ostatecznym użytkownikom możliwość skorzystania ze wszystkich zalet wyrobów marki HERZ. Oprócz grona usatysfakcjonowanych użytkowników systemów grzewczych firmy HERZ potwierdzeniem kompetencji i wiedzy instalatorów zrzeszonych w programie KDF+ jest 10-letni okres gwarancyjny, którym firma HERZ obejmuje wszystkie swoje produkty wykorzystane w wykonywanych przez nich instalacjach (dotyczy to również systemów ogrzewania podłogowego). Pełny komfort cieplny, przy równoczesnym ograniczeniu zużycia energii, zapewnić mogą wyłącznie systemy ogrzewania powierzchniowego markowych producentów, zainstalowane przez doświadczonych wykonawców. I dokładnie o takim idealnym połączeniu możemy mówić w przypadku systemów ogrzewania podłogowego firmy HERZ instalowanych przez profesjonalnych wykonawców z programu HERZ KDFplus. l
Dariusz Odroń
www.herz.com.pl
57
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Wentylacja pod kontrolą
Gwarancja utrzymana Rozwój techniki niewątpliwe wpływa na poprawę komfortu życia człowieka. Niestety każdy element mechaniczny podlega zużyciu i wymaga regularnej kontroli oraz serwisowania. Podobnie jest w przypadku systemów wentylacji mechanicznej i klimatyzacji. Konieczność przeprowadzenia regularnych prac kontrolnych wynika nie tylko z aspektów technicznych, ale też prawnych. Rozdział 6 Ustawy Prawo Budowlane „Utrzymanie obiektów budowlanych” narzuca na właściciela lub zarządcę konieczność utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym. Artykuł 62 tej ustawy „Okresowe kontrole stanu technicznego obiektu budowlanego, instalacji i przewodów” określa częstotliwość dokonywania prac kontrolno-konserwacyjnych.
Mimo że zapisy wspomniane powyżej mają charakter ogólny, można z nich wyodrębnić takie, które dotyczą pośrednio lub bezpośrednio instalacji wentylacji i klimatyzacji. I tak okresowej (co najmniej raz w roku) kontroli polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego podlegają: l Elementy budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące
działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu; W tym przypadku należy zwrócić uwagę na wszelkie instalacje i urządzenie zewnętrzne, a więc m.in. agregaty klimatyzacyjne, centrale wentylacyjne zewnętrzne, wszelkie wentylatory dachowe lub ścienne oraz instalacje prowadzone na dachu, elewacjach, a także kratki zewnętrzne. l Instalacje i urządzenia służące ochronie środowiska; Ten zapis dotyczy wszelkich urządzeń wentylacyjnych filtracyjnych, których głównym zadaniem jest oczyszczanie powietrza odpadowego powstającego np. w procesach produkcyjnych, a czynności serwisowe sprowadzają się przede wszystkim do kontroli filtrów powietrza (fot.). Uważam, że do tej grupy należy zaliczyć system wentylacji mechanicznej z odzyskiem energii, gdyż pośrednio wpływa na zmniejszenie zanieczyszczenia pomieszczeń użytkowych, a poprzez odzysk ciepła obniża zużycie energii potrzebnej na ogrzanie obiektów, np. budynki pasywne. l Instalacje gazowe oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych) Dodatkowo ustawodawca wspomina o okresowej, co najmniej raz na 5 lat, kontroli, polegającej na ocenie efektywności energetycznej zastosowanych urządzeń chłodniczych w systemach klimatyzacji, ich wielkości w stosunku do wymagań użytkowych o mocy chłodniczej nominalnej większej niż 12 kW.
Personel kontrolujący Ważnym aspektem prowadzenia kontroli jest odpowiedni dobór personelu dokonującego przeglądu. Ustawa określa, że takie kontrole mogą dokonywać osoby posiadające uprawnienia budowlanego o określonej specjalności, przy czym kontrolę stanu tech-
58
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
nicznego instalacji elektrycznych, piorunochronnych, gazowych i chłodniczych mogą przeprowadzać osoby posiadające kwalifikacje wymagane przy wykonywaniu dozoru nad eksploatacją urządzeń, instalacji oraz sieci energetycznych i gazowych. Kontrolę przewodów kominowych powinny przeprowadzać: 1. Osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim - w odniesieniu do przewodów dymowych oraz grawitacyjnych przewodów spalinowych i wentylacyjnych. 2. Osoby posiadające uprawnienia budowlane odpowiedniej specjalności - w odniesieniu do przewodów komi-
2 (198), luty 2015
nowych, o których mowa w punkcie 1, oraz kominów przemysłowych, kominów wolnostojących oraz kominów lub przewodów kominowych, w których ciąg kominowy jest wymuszony pracą urządzeń mechanicznych. Właściciel jest zobowiązany do prowadzenia dokumentacji dla każdego obiektu, dla którego projekt architektoniczno-budowlany był objęty obowiązkiem sprawdzenia przez osobę uprawnioną do projektowania bez ograniczeń w danej specjalności. Można więc przyjąć, że obowiązek ten dotyczy wszystkich obiektów z wyłączeniem budynków mieszkalnych jednorodzinnych, niewielkich obiektów gospodarczych, inwentarskich i składowych. Oprócz dokumentacji architektoniczno-budowlanej i powykonawczej książka powinna zawierać wszelkie protokoły z kontroli obiektu budowlanego, oceny i ekspertyzy dotyczące jego stanu technicznego, a także świadectwo charakterystyki energetycznej.
W trakcie kontroli należy dokonać sprawdzenia wykonania zaleceń z poprzedniej kontroli.
Pozostałe przepisy i wytyczne Oprócz ustawy Prawo Budowlane szczegółowo kwestie dotyczące częstotliwości przeprowadzania kontroli i przeglądów określają normy i przepisy zestawione w tabeli. Ponadto, przystępując do prac kontrolno-serwisowych, należy uwzględnić wytyczne producentów urządzeń oraz systemów, a także informacje zawarte w dokumentacji budowlanej i powykonawczej. Część wymagań znajduje się też w kartach gwarancyjnych urządzeń, gdyż przeprowadzanie regularnych prac konserwacyjnych należy do warunków utrzymania gwarancji (co dotyczy zwłaszcza urządzeń klimatyzacyjnych). Sławomir Mencel
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Systemy odprowadzania spalin
Wspólny komin Często spotykanym schematem układów spalinowych lub powietrzno-spalinowych są układy zbiorcze, w których jest kilka urządzeń grzewczych mających wspólny komin (spalinowy lub powietrzno-spalinowy). W przypadku budownictwa mieszkaniowego w zabudowie indywidualnej optymalny dobór kominów wydaje się dość prostą sprawą. Artykuły mojego współautorstwa, które pojawiły się w poprzednich numerach „Magazynu Instalatora”, opisywały to w przystępny (mam nadzieję) sposób. Prostota ta, w sensie obliczeniowym dla przepływu spalin przez komin, wynika przede wszystkim z faktu, iż dobierany jest komin współpracujący z jednym urządzeniem grzewczym. Spaliny wprowadzane są w takim przypadku do komina w jednym miejscu, a ich charakterystyka (ilość, temperatura) w każdym miejscu komina jest znana dzięki informacjom zawartym w dokumentacji urządzenia grzewczego oraz podstawowym wzorom fizycznym definiującym zmiany tych parametrów na drodze przez komin.
Układy zbiorcze Innym spotykanym schematem układów spalinowych lub powietrzno-spalinowych są układy zbiorcze, w których jest kilka urządzeń grzewczych mających wspólny komin (spalinowy lub powietrzno-spalinowy). Prosty schemat poglądowy pokazano na rys. 1. Spaliny generowane przez kilka urządzeń grzewczych „wpadają” do komina w sposób o wiele trudniejszy do opisania prostym modelem matematyczno-fizycznym. Wynika to z wielowariantowości tego „wpadania”. Każde z kilku urządzeń grzewczych może pracować na pełnej lub częściowej mocy, może też być w danym momencie wyłączone (niepracujące). Daje to całkiem dużo kombinacji możliwych warunków pracy komina. W samym przewodzie spalinowym
Rys. 2. Kaskada - schemat dla komina powietrzno-spalinowego: 1 - przewód spalinowy otoczony przewodem powietrznym (koncentryczny króciec powietrzno-spalinowy) 2 - kolektor spalin Rys. 1. Schemat kaskady sześcioko3 - kolektor powietrzny tłowej. 4 kierunek napływu powietrza nie1 - urządzenia grzewcze zbęd nego do procesu spalania 2 - łączniki powietrzno-spalinowe in5 kie runek przepływu produktów dywidualne, między każdym z kotłów spa la nia a wspólnym kolektorem 3 - zbiorczy kolektor powietrzno-spa- 6 - podłączenie do komina spalinowego. linowy
60
(kolektorze lub kominie) produkty spalania generowane przez każde z urządzeń grzewczych mają wzajemny wpływ na spaliny od innych kotłów, mogą je wychładzać lub dogrzewać, wzmacniać ciąg spalin od innego/innych urządzeń lub go zakłócać itd. Właściwie można schematycznie podzielić takie zbiorcze systemy wielu kotłów z jednym kominem na dwa często projektowane układy: l Komin z podłączonymi na różnych poziomach urządzeniami grzewczymi o niedużych mocach (typowe kotły mieszkaniowe - moc ok. 21-27 kW). Jest to system spotykany praktycznie wyłącznie w budownictwie mieszkaniowym, wielorodzinnym, gdzie każdy lokator ma własne urządzenie grzewcze w swoim mieszkaniu i rozlicza się ze zużycia gazu dla celów grzewczych niezależnie od swoich sąsiadów. l Komin z podłączeniem kilku kotłów (najczęściej od dwóch do czterech, rzadziej pięciu lub więcej), przy czym z wszystkich tych kotłów spaliny trafiają do komina w jednym miejscu (komin posiada tylko jeden trój-
Rys. 3. Kaskada - schemat dla komina spalinowego: 1 - przewód spalinowy otoczony przewodem powietrznym (koncentryczny króciec powietrzno-spalinowy) 2 - kolektor spalin 3 - kolektor powietrzny 4 - kierunek napływu powietrza niezbędnego do procesu spalania 5 - kierunek przepływu produktów spalania 6 - podłączenie do komina powietrzno-spalinowego. www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
nik spalin). W takich układach kotły są usytuowane w jednym pomieszczeniu kotłowni i bardzo rzadko są kotłami małej mocy, przeważnie są to jednostki o mocy 50-200 kW każdy. Oczywiście podany zakres mocy nie stanowi sztywnych „widełek”, jednak takie są najczęściej spotykane. Na takich układach, zwanych kaskadowymi, ze względu na geometryczny układ włączania się do systemu odprowadzającego spaliny od kolejnych urządzeń grzewczych, skoncentrujemy się w tym artykule.
kach może uszkodzić urządzenia grzewcze lub skutecznie wyłączyć możliwość normalnej pracy tego urządzenia. Należy pamiętać, że w kaskadach, ze względu na fakt występowania często w tych układach nadciśnienia po stronie spalin, stosowane mogą być wyłącznie kotły posiadające specjalne wyposażenie zabezpieczające urządzenie przed wstecznym przepływem spalin.
Dobór
l możliwość ustawienia w trybie eks-
O ile dobór komina indywidualnego nie stanowi dziś problemu, wielu projektantom spoza branży instalacyjnej, szczególnie w standardowych, najczęściej spotykanych przykładach, o tyle w przypadku układów kaskadowych podłączeń kilku kotłów do wspólnego komina sprawa nie jest tak oczywista i dobór optymalnego układu odprowadzania spalin jest jednak zwykle cedowany na doświadczonych projektantów instalacji grzewczych. Wynika to z wyżej wspomnianej złożoności całego układu oraz świadomości, że niezbyt optymalny dobór średnic, np. kolektora powietrzno-spalinowego, może znacząco wpłynąć na wzrost nadciśnienia w tym elemencie, uniemożliwiając prawidłowe zaprojektowanie komina, a w ekstremalnych przypad-
Zalety stosowania kotłów w kaskadzie ploatacji ciągłej (np. dla celów c.w.u. poza sezonem grzewczym) jednego lub dwóch kotłów i eksploatacji kolejnych urządzeń w kaskadzie dopiero po rozpoczęciu sezonu grzewczego, gdy zapotrzebowanie budynku na energię cieplną wzrasta powyżej możliwości pierwszej pary kotłów (wpływa to znacząco na czas eksploatacji poszczególnych kotłów, a co za tym idzie - na nierównomierne tempo ich zużycia się w czasie), l możliwość płynnej regulacji mocy (np. dla 4 kotłów o mocy regulowanej od 30 do 100 kW w każdym - mamy możliwość regulacji mocy kaskady od 30 do 400 kW z kilkoma wartościami pośrednimi), l oszczędności (powierzchni i finansowe) związane z eksploatacją jednego komina zamiast kilku indywidualnych dla każdego z kotłów,
ecolift xl 207x96_ecolift xl 207x96 2015-02-05 15:44 Strona 1
l możliwość serwisowania lub napra-
wy, ewentualnie wadliwego urządzenia grzewczego bez pozbawiania lokatorów komfortu cieplnego (odłączenie jednego kotła nie wymusza wyłączenia pracy całej kaskady, a wpływa jedynie na ograniczenie jej maksymalnych możliwości produkcji energii cieplnej), l możliwość lokalizacji niedużej kotłowni na poddaszu w przypadku budynku, w którym usytuowanie jej w piwnicy nie jest możliwe ze względów funkcjonalnych (np. ze względu na przewidziane tam garaże), a obciążenie stropu najwyższej kondygnacji jednym mocniejszym, ale przez to ciężkim kotłem nie jest możliwe ze względów konstrukcyjnych (w takim przypadku kaskadę mniejszych kotłów wiszących mocujemy zgodnie z instrukcją ich producenta do ściany w pomieszczeniu).
Wady l konieczność wykonania precyzyjnych obliczeń (choć w praktyce obo-
Przepompownia hybrydowa
Ecolift XL
Najkrótsza droga odwadniania
miesięcznik informacyjno-techniczny
wiązek ten jest współcześnie „zdejmowany” z projektantów i zajmują się tym producenci kotłów i kominów, którzy mają do dyspozycji odpowiednie, profesjonalne programy komputerowe), l konieczność zapewnienia zabezpieczeń wymaganych przez obowiązujące przepisy, l koszty związane z zakupem kilku kotłów oraz wysokie koszty elementów podłączeniowych (łączników i kolektorów). Przewrotnie pozycję „koszty” podałem i w zaletach (koszt jednego komina zamiast kilku oraz oszczędność powierzchni zajmowanej przez komin/kominy), i w wadach (zakup kilku kotłów mniejszej mocy z odpowiednimi zabezpieczeniami plus elementów podłączeniowych zamiast zakupu jednego kotła większej mocy), ponieważ ostateczny bilans tej pozycji w dwóch przeciwstawnych grupach (zaleta/wada) będzie zależny od indywidualnych kalkulacji dla konkretnego projektu.
Najważniejsze informacje dla projektanta l W układach kaskadowych projektu-
je się najczęściej gazowe urządzenia kondensacyjne. Tylko stosowanie kotłów z palnikami nadciśnieniowymi gwarantuje zoptymalizowanie średnicy komina. Komin o ciągu naturalnym w zdecydowanej większości projektów kaskad nie ma racji bytu, gdyż jest zwyczajnie bardzo mocno przewymiarowany w stosunku do optymalnego komina dla współpracy z kaskadą kotłów kondensacyjnych. l Do wyprowadzenia produktów spalania do atmosfery należy zaprojektować komin powietrzno-spalinowy lub spalinowy dopuszczony do pracy w trybie nadciśnienia. O wyjątku (komin o ciągu naturalnym) wspomniałem w poprzednim punkcie. l Już na etapie wstępnego projektu należy mieć koncepcję instalacji grzewczej, ponieważ nie wszystkie kotły kondensacyjne dostępne w
2 (198), luty 2015
ry uwzględniać całą geometrię dedykowanego kolektora zbiorczego.
Powietrze w kaskadach
ogólnej sprzedaży posiadają odpowiednie zabezpieczenia pozwalające ich producentom na deklarowanie możliwości ich zastosowania w instalacjach powietrzno-spalinowych nadciśnieniowych. Niektórzy producenci mają ściśle określone modele kotłów, które mogą być stosowane w układach kaskadowych, więc zaprojektowanie wstępnie dowolnych kotłów kondensacyjnych (jeszcze przy koncepcji kominów indywidualnych), a następnie zmiana koncepcji grzewczej na typową kaskadę, może wymagać licznych zmian w projekcie instalacji grzewczej, gdyż może się wiązać z wymuszoną zmianą kotłów wcześniej zaprojektowanych na inne (nawet w ramach oferty tego samego producenta). l Optymalny dobór średnicy komina jest tak samo istotny, jak dobór właściwego przekroju kolektora spalin. Jedno z drugim w procedurze obliczeniowej nierozerwalnie od siebie zależy. Wśród markowych firm produkujących kotły możemy spotkać takie, które dla kaskadowych podłączeń konkretnych układów swoich kotłów mają w ofercie dedykowane wielkości kolektorów spalinowych lub powietrzno-spalinowych. Określona jest w nich już długość kolektora, rozstaw między podłączeniami indywidualnymi prowadzącymi od kotłów do kolektora oraz średnice przewodu spalinowego i powietrznego w kolektorze. W takich przypadkach obliczenia zmierzające do doboru komina muszą z gó-
W układach kaskadowych powietrze do spalania może być dostarczone: l przez komin (w typowym trybie powietrzno-spalinowym, często spotykane w literaturze L.A.S. - z języka niemieckiego), schemat budowy kolektora przeznaczonego do współpracy z kominem powietrzno-spalinowym przedstawiono na rysunku 2. l spoza budynku (przewodem powietrznym odchodzącym od kolektora najczęściej w kierunku przeciwnym niż usytuowanie komina) lub z pomieszczenia, w którym zainstalowane są kotły (jednak to w niezwykle rzadkich przypadkach kotłów z otwartą komorą spalania), schemat budowy kolektora przeznaczonego do współpracy z kominem spalinowym przedstawiono na rysunku 3. Należy pamiętać o tym, że w zdecydowanej większości przypadków projektowane są kaskady kotłów kondensacyjnych, w związku z czym system kominowy, niezależnie czy tylko spalinowy, czy powietrzno-spalinowy, narażony będzie na pracę w nadciśnieniu, a co za tym idzie - niezbędne jest zastosowanie takiego komina, który do takiego trybu pracy jest dopuszczony (literka „P” w klasyfikacji normowej komina). W przypadku kominów stalowych kominy takie mają specjalne połączenia uszczelkowe między sąsiednimi elementami systemu kominowego, natomiast w przypadku kominów z ceramicznymi przewodami spalinowymi połączenia między sąsiednimi rurami będą kielichowe, a spoiwem łączącym te elementy będą specjalne masy uszczelniające. Mariusz Kiedos Do przygotowania ilustracji wykorzystano materiały z: "Vitomoduł 200, Kotłownie kaskadowe wiszących kotłów kondensacyjnych 17 - 420 kW, Dane techniczne, Cennik 2008", Viessmann 2008.
Zainteresował Cię artykuł? Masz pytanie do autora? Chciałbyś, aby temat został rozwinięty? Masz inne zdanie na ten temat? Wejdź na www.instalator.pl i kliknij „Zapytaj autora” (pod każdym artykułem). 62
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Zapytano mnie - mogą zapytać i Ciebie. Można skorzystać!
Odpowiadam, bo wypada... Szanowna Redakcjo! Gwa ran cja na le ży te go wy ko na nia umowy była warunkiem specyfi ka cji istot nych wa run ków za mó wienia (SIWZ) o udzielenie zamówie nia pu blicz ne go na ro bo ty bu dowlane. Termin zakończenia robót to 31.07.2014 r. po anek so wa niu umo wy, jed nak że ter min waż no ści gwa ran cji upły nął w dniu 31.07.2014 roku. Faktycznie roboty jesz cze nie zo sta ły prze ka za ne. Czy można wezwać wykonawcę do przedłużenia gwarancji wykonania należytego umowy? Imię i na zwi sko do wia do mo ści redakcji Szanowny Panie, Tak, można wezwać wykonawcę do przedłużenia gwarancji objętej umową z uwagi na całość przesuniętej procedury rozpoczęcia robót. Jeżeli bowiem w specyfikacji istotnych warunków zamówienia jest mowa o gwarancji jako warunku sine qua non umowy, wówczas sam aneks powinien być rozumiany jako wyraz przedłużenia gwarancji należytego wykonania robót. Zgodnie z art. 581 kodeksu cywilnego - jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienio-
nej. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać. Zgodnie zatem z tym rozumieniem wykładni art. 581 Ustawowa materia terminów, ich biegu i przedłużeń jest normowana przepisami imperatywnymi, jednakże długość okresu, na jaki udzielana jest gwarancja, Kodeks wyznacza (art. 577 § 2 kc) jedynie na wypadek, gdyby go strony inaczej nie określiły. Okres ten, biegnący od wydania rzeczy kupującemu, wynosi rok. Okres gwarancyjny rozpoczyna swój bieg z dniem wydania rzeczy kupującemu przez sprzedawcę, kończy się zaś z reguły później niż wynikałoby to ze zwykłego obliczenia, a to w związku z faktem wykonywania świadczeń gwarancyjnych. Jednakże w każdym przypadku, w którym jest wykonywane jakiekolwiek świadczenie gwarancyjne, okres ten ulega wydłużeniu w sposób szczegółowo wskazany w komentowanym przepisie. Zwraca się przy tym uwagę, że w razie usuwania wady przez wymianę części (podzespołu) okres gwarancyjny dla przedmiotu jako całości może okazać się inny (krótszy) od okresu gwarancyjnego dla wymienionej części. Dniem, od którego liczy się nowy okres gwarancyjny (przy wymianie rzeczy lub jej części), jest dzień dokonania wymiany. Jeżeli jednak do podjęcia eksploatacji rzeczy potrzebne jest np. jej zainstalowanie,
okres ten nie może rozpocząć biegu dopóty, dopóki wykonawca świadczeń gwarancyjnych nie zainstaluje jej; decydujące bowiem - ze względu na funkcję gwarancji - jest odzyskanie przez uprawnionego faktycznej możliwości korzystania z rzeczy. Stanowisko to także potwierdza wyrok SN: Jeżeli powód nie mógł korzystać z rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem, termin gwarancji uległ przedłużeniu o czas, w ciągu którego kupujący wskutek wad rzeczy sprzedanej nie mógł z niej korzystać. Skoro nie skończył się termin gwarancji, powód mógł wykonać skutecznie wobec pozwanego sprzedawcy uprawnienia z rękojmi. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 22 listopada 2002 r. IV CKN 1488/2000 Konkludując: W wypadku skorzystania z uprawnień z tytułu gwarancji termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w którym wskutek wady kupujący nie mógł korzystać z rzeczy, np. z efektów robót budowlanych. Jeżeli z powodu wady nie dopełnieni obowiązku a terminy roboty budowlane musiałby być aneksowane, termin gwarancji wydłuża się o cały okres od momentu podpisania aneksu do chwili, gdy roboty zostaną ukończone, a tym samym do chwili, kiedy przedmiot robót zostanie wydany. Przemysław Gogojewicz Podstawa prawna: Ustawa kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Otrzymujesz regularnie, co miesiąc egzemplarz „Magazynu Instalatora”? Nie? Zamów „Gwarantowaną dostawę”. Szczegóły na www.instalator.pl. www.instalator.pl
! 63
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Połączenia rur w przeciwpożarowych instalacjach tryskaczowych
Prysznic z sufitu Stałe instalacje gaśnicze tryskaczowe to ważny element wyposażenia współczesnych obiektów, zarówno mieszkalnych (garaże), jak i użyteczności publicznej oraz przemysłowych. Instalacja tryskaczowa składa się z urządzenia zasilania wodą oraz jednej lub kilku sekcji tryskaczowych. Stalowe rury cienkościenne łączone złączkami zaprasowywanymi w instalacjach grzewczych i wodociągowych stosowane są w Europie już od ponad 40 lat. Zasadniczym czynnikiem wpływającym na popularność i rozwój tego typu instalacji jest szybkość wykonywania połączeń, zwłaszcza rurociągów większych średnic. Tendencja ta ma również miejsce w dynamicznie rozwijającym się sektorze instalacji przeciwpożarowych. Stałe instalacje gaśnicze tryskaczowe to ważny element wyposażenia współczesnych obiektów, zarówno mieszkalnych (garaże), jak i użyteczności publicznej oraz przemysłowych. Działają automatycznie i służą do wykrycia i ugaszenia wodą pożaru we wczesnym jego stadium. Instalacja tryskaczowa składa się z urządzenia zasilania wodą oraz jednej lub kilku sekcji tryskaczowych. Każda sekcja to stanowisko kontrolno-pomiarowe i sieć rurociągów z zainstalowanymi tryskaczami. Przewodom tym stawia się wysokie wymagania, zarówno pod względem sposobu montażu rurociągów instalacji, jak i rodzaju oraz jakości użytych materiałów. Warunki te spełniają stalowe, cienkościenne przewody rurowe, których łączenie polega na szybkiej i prostej technice „press”, czyli zaprasowywaniu na rurze złączek wyposażonych w uszczelnienie o-ringowe z kauczuku etylenowo-propylenowego (EPDM). Metoda ta, jak również konstrukcja rur i kształtek, jest całkiem odmienna niż w przypadku stalowych rur i złączek gwintowanych czy rowkowanych.
64
Dwa rodzaje rur W instalacjach tryskaczowych z rur zaprasowywanych występują dwa systemy, różniące się materiałem rur i kształtek oraz zakresem zastosowania. l Rury obustronnie ocynkowane Wytwarzane są z taśmy ze stali węglowej nr 1.0031 walcowanej na zimno, ocynkowanej obustronnie (grubość warstwy Zn min. 20 μm) metodą Sendzimira. Spaw rury dodatkowo jest również cynkowany. Rury są więc doskonale chronione warstwą cynku od wewnątrz i na zewnątrz. l Złączki zaprasowywane z uszczelnieniem o-ringowym również wytwarzane są ze stali niestopowej (węglowej), o numerze materiału 1.0034, spawanej laserowo. Przed korozją kształtki chronione są przez naniesioną galwanicznie warstwę cynku. System oferuje komplet niezbędnych złączek, w tym złączek zaprasowywanych z gwintami GW i GZ oraz złączki zaprasowywane przejściowe z końcówkami typu „groove” do łączenia z rurami rowkowanymi, stosowanymi w instalacjach tryskaczowych. Dla największych średnic dostępne są też zaprasowywane połączenia kołnierzowe.
Rury ze stali nierdzewnej Rury w tym systemie produkowane są ze stali stopowej chromowo-niklowo-molibdenowej X5CrNiMo nr materiału 1.4401 wg EN 10088 (AISI 316) lub 1.4404 (AISI 316 L). Złączki zaprasowywane systemu są również wykonane ze stali nierdzewnej. Wśród dużego wyboru złączek znajdują się m.in. kołnierze z końcówkami do zaprasowywania (cały zakres średnic) oraz złączki przejściowe z końcówkami „groove”. Niezwykle przydatne (w obydwu systemach) są wykonane ze stali nierdzewnej przewody elastyczne o długości 80, 100 lub 150 cm z końcówkami do połączeń zaprasowywanych DN 20 lub 25. Umożliwiają one szybkie i bezproblemowe podłączenie tryskaczy w dowolnym punkcie sufitów podwieszanych. Ze względu na szeroki zakres średnic rur zaprasowywanych możliwe jest wykonanie nawet bardzo rozbudowanych instalacji (tabela 1).
Przeznaczenie systemów zaprasowywanych Rury i kształtki ocynkowane mogą być stosowane do budowy rurociągów rozdzielczych lub rozprowadzających urządzeń tryskaczowych wyłącznie wodnych, to znaczy stale napełnionych wodą. System ze stali nierdzewnej przeznaczony jest do budowy przewodów rozdzielczych lub rozprowadzających stałych urządzeń tryskaczowych wodnych lub powietrznych, mogą więc być one stosowane w obiektach, w których występują ujemne temperatury otoczenia. Obydwa systemy przeznaczone są do stosowania w stacjonarnych instalacjach tryskaczowych za zaworem kontrolno-alarmowym, w przestrzeniach o małym i średnim zagrożeniu pożarowym (LH, OH1, OH2, OH3 www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
oraz do OH4 w odniesieniu do hal wystawowych, kin, teatrów i sal koncertowych - według kwalifikacji wytycznych VdS CEA 4001). Każdy z systemów musi legitymować się Aprobatą Techniczną Centrum Naukowo-Badawczego Ochrony Przeciwpożarowej (CNBOP), co w praktyce oznacza, że odpowiada też wymogom wytycznych VdS. Zasady projektowania, montażu i odbioru instalacji tryskaczowych określa norma PN-EN 12845: 2008 „Stale urządzenia gaśnicze. Automatyczne urządzenia tryskaczowe. Projektowanie, instalowanie i konserwacja”. W projektowaniu do obliczeń strat ciśnienia w sieci przewodów instalacji tryskaczowych zastosowanie ma wzór Hazena-Williamsa (stała rury dla przewodów wynosi C = 140). Formuła ta uwzględnia zarówno straty liniowe na długości liczonego odcinka rurociągu, jak i straty miejscowe w postaci równoważnych długości dla kształtek i armatury. Wartości długości zastępczych dla poszczególnych kształtek zaprasowywanych są przedstawione w formie tabelarycznej w materiałach technicznych producenta.
Szybki montaż instalacji Podstawową cechą systemów zaprasowywanych jest prostota i szyb-
2 (198), luty 2015
kość montażu, co w dużej mierze przekłada się na niskie koszty wykonania sieci przewodów instalacji tryskaczowej. Technika połączeń „press” polega na zaprasowywaniu na rurze złączek przy użyciu specjalistycznych, dedykowanych systemowi narzędzi (zaciskarek o profilu szczęk typu „M”) zasilanych elektrycznie (sieciowych i akumulatorowych). Szczelność połączeń zapewniają pierścieniowe uszczelnienia (o-ringi) EPDM. Przydatną cechą niektórych systemów jest unikalna funkcja wykrywania niezaprasowanych połączeń LBP (Leak Before Press), które sygnalizowane
jest już podczas bezciśnieniowego napełniania instalacji wodą, przed próbą ciśnieniową. Należy pamiętać, że narzędzia są integralnym element systemu (są wyspecyfikowane w certyfikatach), nie mogą więc być zastępowane żadnymi innymi narzędziami spoza systemu.
Zalety stalowych systemów zaprasowywanych Nakłady czasu na wykonanie połączeń zaprasowywanych w technice „Press”, w porównaniu do połączeń gwintowanych, są nawet trzykrotnie niższe (uwzględniając porównywalne średnice obydwu rodzajów technik łączenia rur) - tabela 2. Technika zaprasowywania jest czysta, nie wymaga dodatkowych szczeliw i innych substancji pomocniczych stosowanych np. podczas gwintowania. Nie bez znaczenia jest też niewielka waga rur (a także kształtek). Jeden metr cienkościennej rury ze stali węglowej waży ok. połowę mniej niż rury tradycyjnej. Ułatwieniem w trakcie montażu jest możliwość gięcia „na zimno” rur o średnicach 22 i 28 mm, pod warunkiem zachowania minimalnego promienia gięcia R > 3,5 D. Rury i złączki zaprasowywane charakteryzują się niewielkimi oporami hydraulicznymi przepływu, co umożliwia zoptymalizowanie średnic przewodów instalacji. Nowy rodzaj rur stalowych i sposób ich łączenia jest interesującą alternatywą dla dotychczasowych rozwiązań w przeciwpożarowych instalacjach tryskaczowych. Piotr Bertram Rys. 1. Schemat przeciwpożarowej instalacji tryskaczowej wodnej i powietrznej. Fot. 1. Fragment instalacji tryskaczowej z ocynkowanych rur zaprasowywanych. Fot. 2. Trójnik zaprasowywany z gwintem wewnętrznym i zamontowanym tryskaczem.
www.instalator.pl
65
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
Świeże, świeższe i najświeższe (a także prosto z... konserwy) informacje z instalacyjnego rynku
Co tam Panie w „polityce“?
66
Targi w Bydgoszczy
Obroty Bosch w górę
Spotkanie diagnostów
W dniach 28-29 marca 2015 r. na Hali Łuczniczka w Bydgoszczy odbędą się XXXIII Targi Budownictwa i Instalacji „GRYF-BUD”. Tegoroczna edycja targów połączona będzie z VI edycją Targów Energii Odnawialnej „TEO”, z Targami Inwestycyjnymi „INVEST-BUD” oraz Targami Branży Ogrodniczej „Twój Ogród”. GRYF-BUD to jedna z większych imprez targowych związanych z tematyką budownictwa w naszym kraju. Niewątpliwym plusem targów GRYF-BUD jest zgromadzenie w jednym miejscu wystawców z wielu dziedzin budownictwa, dzięki czemu zwiedzający zainteresowani budową domu, mogą w sposób kompleksowy uzyskać informacje i zapoznać się z materiałami potrzebnymi na każdym etapie realizacji inwestycji budowlanej. Połączenie imprez targowych daje więcej możliwości organizatorom na przygotowanie takiego programu targów, który będzie atrakcyjny dla wystawców i zaciekawi zwiedzających. Oprócz kolejnej, V odsłony Konferencji „Od Wi zji do Re ali za cji - Od na wial ne Źródła Energii”, Szkoła Budowlana z Bydgoszczy, w ramach uczestnic twa w pro jek cie „Bu du je my dom energooszczędny”, wybuduje pracę konkursową w skali 1:1, polegającą na zaadoptowaniu budynku uży tecz no ści pu blicz nej pod ką tem wy ko rzy sta nia od na wial nych źródeł energii. Odbędzie się tak że „Gieł da Pra cy” bran ży bu dow la nej. Go rą co za chę ca my wszyst kie chęt ne fir my z sek to ra budowlanego, energooszczędnego i ogrod ni cze go do za pre zen to wa nia swojej oferty podczas targów, a wszyst kich za in te re so wa nych ich te ma ty ką do od wie dze nia Byd goszczy w ostatni weekend marca. l Więcej na www.instalator.pl
Według wstępnych danych w roku 2014 Grupa Bosch zwiększyła obroty o 6,2%, do 48,9 mld EUR. Z pominięciem negatywnego efektu różnic kursów wymiany walut w wysokości prawie 500 mln EUR - wzrost obrotów wyniósł ok. 7,2%. W 2014 roku Grupa Bosch poprawiła również dochodowość. Według wstępnych danych zysk operacyjny EBIT (przed odliczeniem podatków i odsetek) wyniósł prawie 3 mld EUR, czyli ok. 6,1%. Oznacza to poprawę o ok. 1% w porównaniu do roku 2013, z pominięciem efektów jednorazowych i specjalnych. Według wstępnych danych w Europie obroty Grupy Bosch zwiększyły się o ok. 2%. Na dzień 31.12.2014 r. Grupa Bosch zatrudniała na całym świecie ok. 290 000 pracowników, czyli ok. 9 100 osób więcej niż w roku poprzednim. Według wstępnych danych sektor Mobility Solutions (dawniej Technika Motoryzacyjna), dzięki bogatemu portfolio komponentów, systemów i usług, odnotował w 2014 roku ponad dwa razy szybsze tempo wzrostu niż rynek motoryzacyjny. Obroty sektora Energy and Building Technology kształtowały się w 2014 roku na poziomie z poprzedniego roku. Z kolei sektor Consumer Goods odnosił w 2014 roku sukcesy, między innymi dzięki sprzedaży elektronarzędzi profesjonalnych oraz narządzi pomiarowych. Sektor Industrial Technology odnotował spadek obrotów w porównaniu do obrotów w roku 2013, jednak obroty liczone z pominięciem efektów konsolidacyjnych lekko się zwiększyły. W nadchodzących latach Grupa Bosch zamierza wykorzystywać możliwości wynikające z rozwoju w obszarach komunikacji za pośrednictwem internetu, automatyzacji, elektryfikacji, efektywności energetycznej oraz szans związanych z rosnącym znaczeniem rynków rozwijających się.
W dniach 2-4 marca 2015 roku w hotelu Twardowski, w Poznaniu, odbędzie się II Forum Diagnostów Ciepłowniczych Sieci Preizolowanych. Będzie to drugie z kolei ogólnopolskie spotkanie diagnostów z branży preizolowanych sieci ciepłowniczych. W ramach I Edycji Forum udało się zapoczątkować proces integracji środowiska diagnostów umożliwiający szeroką wymianę doświadczeń zawodowych oraz zainicjowano żywą dyskusję nad wieloma problemami nurtującymi środowisko fachowców związanych z preizolacją. W opinii większości uczestników był to pierwszy udany krok w kierunku praktycznej weryfikacji wielu zagadnień technicznych z codziennej pracy uczestniczących w niej ciepłowników oraz obowiązujących w branży norm i powszechnie stosowanych praktyk. Podczas dyskusji w trakcie konferencji oraz w szeregu konsultacji tuż po jej zakończeniu zostały opracowane wspólne uzgodnienia dotyczące rekomendacji dla branży oraz „rekomendacji warunkowych”, dla których nie udało się do końca uzyskać powszechnej akceptacji. Są to dokumenty przygotowujące grunt pod oczekiwane zmiany, które wymagają jeszcze wiele pracy, aby się dokonały. Obecna II Edycja Forum DCSP ma w zamyśle wzmocnienie więzi pomiędzy różnymi ośrodkami diagnostów z całej Polski oraz zintensyfikowanie wymiany doświadczeń zawodowych. Zakres programowy Forum oparty został o tematy, które w wyniku szerokich konsultacji uzyskały największą liczbę głosów poparcia ze strony uczestników poprzedniego Forum DCSP oraz wielu osób chętnych do wzięcia udziału w kolejnej jego edycji. Dołączyliśmy również temat antykorozji z nadzieją zainicjowania ciekawej dyskusji o zagrożeniach korozyjwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
nych dla ciepłociągów preizolowanych w Polsce z udziałem uznanych ekspertów w tej dziedzinie. Nie zabraknie również prezentacji nowych technologii stosowanych przy budowie ciepłociągów preizolowanych (w tym praktycznego pokazu technologii mufowania) oraz nowości w zakresie sprzętu pomiarowego i systemów monitorowania sieci. l Więcej na www.instalator.pl
Jubileusz 25-lecia sieci Tadmar Sieć hurtowni Tadmar obchodzi w tym roku 25-lecie działalności. Ta okrągła rocznica stała się doskonałą okazją do spotkania z klientami oraz dostawcami i podsumowania dynamicznego rozwoju firmy.
Obchody jubileuszowe rozpoczęły targi branżowe, na których partnerzy handlowi Tadmar, a zarazem czołowi producenci branży grzewczej, sanitarnej i instalacyjnej zaprezentowali swoją ofertę. Dyrektor ds. zakupów Mariusz Kostorz, Dyrektor Zarządzający Ryszard Pietruszewski oraz dyrektor sprzedaży Paweł Napierała wręczyli przedstawicielom marek okolicznościowe statuetki, będące podziękowaniem za wieloletnią współpracę handlową. Warto wspomnieć, że produkty wszystkich wyróżnionych firm są dostępne w sieci hurtowni Tadmar. Targi branżowe były okazją do zapoznania się z najnowszą ofertą związanych z poznańską firmą producentów – dostawców Tadmaru. Dodatkowo Tadmar zaprezentował produkty swoich marek. Firmowe ekspozycje nie były jedynym punktem programu - goście wzięli udział w konkursach, a www.instalator.pl
2 (198), luty 2015
na scenie wystąpił dla nich Grzegorz Halama. Wieczorem partnerzy biznesowi oraz pracownicy Tadmar spotkali się na uroczystym balu w poznańskiej Sali Ziemi. Podczas gali, którą prowadził Hirek Wrona, głos zabrali przedstawiciele firmy: dyrektor zarządzający Ryszard Pietruszewski, General Delegate & MD CP Poland Romania, Bulgaria Francois Xavier Moser, Ceo SG Distribution Nordic AB Kåre O. Malo oraz założyciele firmy. Po zakończeniu części oficjalnej koncerty zagrał legendarny zespół Perfect oraz przedstawicielka młodszego pokolenia artystów Patrycja Markowska, a dalszą część wieczoru umilał uczestnikom Marek Sierocki, przypominając największe przeboje minionych lat.
l Więcej
na www.in stalator.pl
Delfin z Gazelą W środę 28 stycznia w Muzeum Lotnictwa w Krakowie zostały wręczone Gazele Biznesu - nagrody dla najdynamiczniej rozwijających się firm. Kielecka spółka Delfin - producent przydomowych oczyszczalni ścieków - już po raz trzeci znalazła się w tym zaszczytnym gronie. Firma Delfin zajęła 15. miejsce w rankingu wojewódzkim, a 1070. w rankingu krajowym (na 4304 firmy ogółem), ze wzrostem przychodów o 153,345% w porównaniu do roku 2011. Gazele Biznesu to ranking najdynamiczniej rozwijających się małych i średnich przedsiębiorstw, organizowany już od 2000 roku przez redakcję dziennika gospodarczego Puls Biznesu i wywiadownię gospodarczą Coface Poland, która jest odpowiedzialna
za weryfikację danych finansowych zgłoszonych firm.
Grand Prix dla Junkersa Redakcja Strefy Gospodarki, ogólnopolskiego dodatku dystrybuowanego z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, zaliczyła markę Junkers do grona najlepszych marek w Polsce w roku 2014. W 2014 roku naukowcy z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego przeprowadzili na zlecenie redakcji Strefy Gospodarki badanie konsumenckie, którego celem było wyłonienie najlepszych jakościowo marek i produktów dostępnych na polskim rynku. Marka Junkers zajęła pierwsze miejsce w kategorii „Urządzenia i systemy grzewcze”, otrzymując złote godło Konsumencki Lider Jakości 2014. Pod koniec 2014 roku redakcja Strefy Gospodarki podsumowała tegoroczną edycję programu Konsumencki Lider Jakości. Przeanalizowała informacje dotyczące polskiego rynku producentów i usługodawców, pozycje rynkowe tegorocznych laureatów we wszystkich kategoriach, a przede wszystkim opinie konsumentów na ich temat. Z grona marek wyróżnionych w tym roku godłem Konsumencki Lider Jakości redakcja wyłoniła zaledwie kilka najlepszych - ambasadorów najwyższej jakości produktów w Polsce. Wśród nich znalazła się marka Junkers, która otrzymała tytuł i odznaczenie Konsumencki Lider Jakości 2014 - Grand Prix 2014.
Trendy cenowe z PSB W grudniu 2014 r., w porównaniu do poprzedniego miesiąca, wzrosły jedynie ceny suchej zabudowy (+1,5%) oraz pokryć i folii dachowych, rynien (+0,3%). Spadły ceny w 7 grupach wyrobów, najbardziej silikatów (-4%) i mat. ściennych ceramicznych (2,2%), a minimalnie gazobetonów, drewna i mat. drewnopochodnych, chemii budowlanej, izolacji wodochronnych i termicznych. W pozostałych grupach ceny nie zmieniły się. W kategorii „inne” wzrosły jedynie ceny instalacji i techniki grzewczej, kanalizacji, odwodnień, wentylacji (+0,9%). Spadły ceny farb, lakierów, tapet aż o 9,6% i cementu, wapna o 0,1%. Nie zmieniły się ceny płytek
67
miesięcznik informacyjno-techniczny
ceramicznych, wyposażenia łazienek i kuchni, wyrobów stalowych, kostki brukowej oraz bram, ogrodzeń. Wskaźnik optymizmu związanego ze wzrostem liczby pozwoleń na budowę mieszkań ogółem wydanych w okresie styczeń-listopad 2014 r., w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, przyjął wartość plus 14,3%, ale w kategorii mieszkań w budownictwie indywidualnym minus 1,8%. Równolegle w zakresie mieszkań ogółem, których budowę rozpoczęto, dynamika wyniosła plus 15,3%, a w kategorii mieszkań w budownictwie indywidualnym plus 2,6%. Przychody PSB S.A. (centrali) ze sprzedaży materiałów budowlanych (do sieci Grupy PSB) w grudniu 2014 r. były o prawie 4% niższe niż przed rokiem oraz o 24% niższe niż w listopadzie 2014 r. Sprzedaż po dwunastu miesiącach 2014 roku była wyższa o 11% od osiągniętej w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Nagrody przyznane! Rozwiązaniem krzyżówki zamieszczonej w grudniowym wydaniu „Magazynu Instalatora” jest hasło: „Nic nie sta rzeje się szybciej niż wdzięczność”. Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękujemy za nadsyłane odpowiedzi w formie listów, kartek i e-maili, a było ich niemało! Poniżej publikujemy listę zwycięzców: l Trzy zestawy gadżetów z Armatury Kraków otrzymują: - Artykuły instalacyjno-przemysłowe, Irena Misiura, Ropczyce; - AMT Projekt Sp. z o.o., Katarzyna Bury, Węgrzce; - Janusz Karpowicz, Białystok; l Innowacyjny regulator temperatury do sterowania urządzeniami grzewczymi i klimatyzacyjnymi, z funkcją uczenia się - adaptacją do parametrów cieplnych pomieszczenia E Q7 firmy Euroster otrzymuje: - PHU WO-GAZ, Daniel Huliński, Rawicz; l Rozdzielacz ogrzewania podłogowego TRPHO- 3 obwodowy firmy Finish otrzymuje: - Zakład instalacji CO, Wod-Kan i Gaz, Mieczysław Dróżdż, Częstochowa;
68
2 (198), luty 2015
torby monterskie Coval firmy Hewalex otrzymują: - Eko-inst ekologiczne instalacje, Zbigniew Ślusarczyk, Gubin; - Zakład Instalacji Sanitarnych, Andrzej Dańda, Wieliczka; - Wod.-Kan. Gaz. C.O., Andrzej Bonikowski, Bydgoszcz; l Dwa zestawy gadżetów firmy Nowatech otrzymują: - Biuro Techniczne, Jerzy Klaman, Gdańsk; - Firma Solarix Kielce, Wiesław Rozemberg, Kielce; l Termos, teczkę na zamek, kalendarz z firmy Pro-Vent otrzymują: - Art-Gaz, Grzegorz Wiaderny, Końskie; - Stiwbud, Mariusz Cieplak, Nowogard; - Lesław Gal, Radwanice; l Ręcznik z logo, kubek termiczny do samochodu (utrzymujący ciepło dzięki kabelkowi podłączanemu do zapalniczki samochodowej), zestaw kalendarzy 2015 (ścienny + instalatorski) z firmy Purmo otrzymują: - PHU Radtherm, Mirosław Radziszowski, Skawina; - P.U.H. Instal-Piast, Szymon Hypta, Piastów; - Technika Grzewcza „Termika”, Robert Bieniek, Mława; l Trzy zestawy gadżetów z firmy SAS otrzymują: - Instalatorstwo Sanitarne i CO, Antonii Heller, Górki Wielkie; - Centralbud Hurtownia Instalacyjna, Robert Lorenc, Koszalin; - Termosystem, Zbigniew Zieliński, Kędzierzyn-Koźle; l Dwa regulatory 091FL oraz pięć miar pięciometrowych z firmy Salus-Controls otrzymują: - Pawiński Instal-Bud, Czaniec; - Instalatorstwo Sanitarne Wod.Kan. C.O. Gaz i Elektryczne, Łagód Tadeusz, Moskal Tadeusz, Stalowa Wola; - Polmontaż, Mariusz Wierzbicki, Pokrzywnica; - Solarde, Tomasz Tabor, Nowe Brzesko - Hydrosolar SHI, Mikoś Andrzej, Kraków; - MW Instalacje, Michał Wlazłowski, Piaseczno - Instalatorstwo sanitarne c.o. i gaz, Józef Barnert, Głogówek; l Trzy plecaki z niespodzianką od firmy SFA Poland otrzymują: l Trzy
- ZIS, Ryszard Rodacki, Kraków; - Elmasz, Mirosław Mieczkowski, Białystok; - PIWTCSiG „Instalator”, Andrzej Miśkowicz, Wolsztyn; l Polar, torbę na laptopa, koszulkę polo granatową, T-shirt- biały, torbę podróżna - nagrody z firmy Termet otrzymują: - Instalatorstwo Sanitarne, Jerzy Rojek, Gorzów Wlkp.; - Biuro Projektowo-Konsultacyjne „Wodnik”, Michał Żukowski, Tczew; - Przedsiębiorstwo Handlowe „Instal”, Paulina Steczko, Liszki - FUH Insolar, Jerzy Skowronek, Alwernia; - Zakład instalacji sanitarnych i c.o., Mieczysław Popielarczyk, Szczecin; l Pad na biurko z kalendarzem na rok 2015 oraz ekskluzywny pendrive 8 GB z firmy Uniwersal otrzymują: - Zakład Usług Hydraulicznych, Paweł Zalewski, Białobrzegi; - Zakład Wod-Kan i C.O., Grzegorz Dąbrowski, Radomin; - Biuro Projektowo-Konsultacyjne Wodnik, Regina Piaskowska, Tczew; - PHU EL-SANT, Sławomir Biernacki, Białystok; - Piotr Kowalczyk, Kędzierzyn-Koźle; - AS PHU, Tomaszów-Maz. - SuWiTERM, Suszek Wiesław, Majdan Królewski; - Zakład Usługowy, Sławomir Pawłowski, Ostróda; - Krzysztof Chlebowski, Wrocław; - F.H.U M&W s.c. M.Mydlarz, M.Waligóra, Rychwałd; l Narty biegowe Vitoski z firmy Viessmann otrzymuje: - System Technics Krzysztof Klęk, Kielce. Poprawne rozwiązanie konkursu zamieszczonego na s. 32 grudniowego wydania „Magazynu Instalatora” brzmi: urządzenie przeciwzalewowe powinno być zamontowane w miejscu oznaczonym na rysunku jako nr 1. Nagrody ufundowane przez firmę Kessel otrzymują: l PPHU Instal Geo-Bud, Marian Witkowski z Łodzi - zasuwa burzowa Staufix; l Zbigniew Urbański, Koło - spodnie instalatorskie. Jeszcze raz serdecznie gratulujemy zwycięzcom! Nagrody zostaną przesłane pocztą lub kurierem. www.instalator.pl
l DODATEK OGŁOSZENIOWY „MAGAZYNU INSTAL ATORA“
01 5 2. 2
miesięcznik informacyjno-techniczny 2 (198), luty 2015
69
I
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
II
70
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
71
III
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
IV
72
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
73
V
miesięcznik informacyjno-techniczny
2 (198), luty 2015
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
VI
74