WYDAJNA, KOMPAKTOWA, INTELIGENTNA ŻĄDAJ ALPHA2 z regulacją GRUNDFOS AUTOADAPT
Zwarta budowa
Montaż pompy możliwy nawet w ograniczonej przestrzeni
Regulacja Grundfos AUTOADAPT
AUTOMATYCZNIE dostosowuje pracę pompy do wymagań instalacji
Nowa wtyczka ALPHA
dla szybkiego i łatwego montażu
149368_Heating_2013_ALPHA2expl_ad_414x293_GPL.indd 1
13/09/13 12.03
Przepływomierz
Łatwe rozwiązywanie problemów i równoważenie instalacji
Odporność na korozję
Powierzchnia malowana metodą kataforezy odporna na korozję i kondensację umożliwia tłoczenie mediów o temp. poniżej +2°C
Nowa konstrukcja silnika
Jeszcze większa sprawność energetyczna EEI 0,15
ŻĄDAJ KOLEJNEJ GENERACJI SPRAWNOŚCI ENERGETYCZNEJ Z najlepszym na świecie wskaźnikiem efektywności energetycznej 0,15 i niezawodną konstrukcją, ALPHA2 osiąga wysokiej jakości, optymalną wydajność. Wyjątkowa funkcja regulacji Grundfos AUTOADAPT oznacza koniec niskiej efektywności, a jeszcze bardziej zwarta konstrukcja ALPHA2 pozwala na montaż w nawet najbardziej ograniczonej przestrzeni. Nadszedł czas by żądać światowej klasy pomp obiegowych o najlepszej sprawności energetycznej, optymalnej, inteligentnej technologii i wyjątkowej konstrukcji. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: moderncomfort.grundfos.com lub dołącz do nas tutaj facebook.com/grundfosforinstallers
149368_Heating_2013_ALPHA2expl_ad_414x293_GPL.indd 2
13/09/13 12.03
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 4
Treść numeru
Szanowni Czytelnicy
Ko lek to ry sło necz ne na do bre za do mo wi ły się w na szym kra jo bra zie (pa ne le fo to wol ta icz ne jesz cze nie tak bar dzo, ale... wszyst ko przed ni mi!). Du ży wpływ na zwięk sze nie licz by in sta la cji wy ko rzy stu ją cych so la ry do przy go to wa nia cie płej wo dy użyt ko wej mia ły (i ma ją) pro gra my do płat. W tym ro ku koń czy się pro gram do płat 45% do kre dy tów na za kup i in sta la cję ko lek to rów sło necz nych, a o na stęp nych już się gło śno mó wi - i dys ku tu je... Są dzę, że ar gu men ty uży te przez au to rów ar ty ku łów rin go wych po zwo lą Pań stwu wy ro bić so bie zda nie na te mat war to ści po szcze gól nych roz wią zań. Uczest ni cy sta ra li się, jak co mie siąc, do wieść swo jej kon ku ren cyj nej prze wa gi: „Co wy róż nia ko lek tor (...) na tle kon ku ren cyj nych roz wią zań, to gaz uży ty do wy peł nie nia wnę trza ko lek to ra - ar gon. Wszyst kie do stęp ne kon struk cje ko lek to rów pła skich ma ją otwo ry wen ty la cyj ne umoż li wia ją ce swo bod ną cyr ku la cję po wie trza, co z jed nej stro ny po ma ga po zbyć się skro plo nej pa ry wod nej na we wnętrz nej po wierzch ni szy by tuż po wscho dzie słoń ca, a z dru giej - po wo du je zwięk sze nie strat ko lek to ra do oto cze nia”. In ny ri po stu je: „Co jesz cze wy róż nia ko lek to ry próż nio we fir my (...)? Ru ry o po je dyn czym prze szkle niu, głę bo ka i trwa ła próż nia, nie za wod na pra ca ru rek ciepl nych, moż li wość wyj mo wa nia i ob ra ca nia rur próż nio wych przy na peł nio nej i pra cu ją cej in sta la cji, a tak że mon taż ko lek to rów w do wol nym po ło że niu i pod do wol nym ką tem na chy le nia do płasz czy zny po zio mej”. Sys tem GPWC speł nia przede wszyst kim funk cje wspo ma ga ją ce i uzu peł nia ją ce sys tem ogrze wa nia i chło dze nia hal, a tyl ko cza sa mi mo że je cał ko wi cie za stą pić. Stan dar do wo za tem po trzeb ne jest do dat ko we źró dło cie pła (ko cioł, pom pa cie pła, itp.) lub do dat ko we źró dło chło du (agre gat wo dy lo do wej). Od cze go to za le ży, do wie cie się Pań stwo z lek tu ry ar ty ku łu pt. „Wy mia na z prio ry te tem” znaj du ją ce go się na s. 40-41. Zda niem au to ra ar ty ku łu pt. „Cięż ki rok już za na mi!” i wszyst kich je go roz mów ców - czwar ty kwar tał 2013 r. za koń czył bar dzo trud ny rok w na szej bran ży. Wie le się na to zło ży ło, w tym i au ra (ale nie moż na wszyst kie go na po go dę zrzu cać), choć w nie któ rych gru pach pro duk tów od no to wa no zna czą ce wzro sty sprze da ży. Przed na mi ko lej ne trzy kwar ta ły te go ro ku. I oby by ły lep sze - zde cy do wa nie lep sze... Sła wo mir Bi bul ski
4
Na okładce: fot. z archiwum Buderus.
MI marzec__Layout 1 14-02-28 13:05 Page 5
l
Ring „MI”: OZE - kolektory słoneczne i fotowoltaika s. 6-16
l Jakość spoiny (Spawanie i lutowanie) s. 17 l Przepompowywanie energii (Pompa ciepła to nie kocioł!) s. 18 l Niezawodny alarm (Sieci preizolowane - 1) s. 21 l Rura temperowana (Instalacje z PP) s. 22 l Płyn w instalacji (Systemy ogrzewania podłogowego) s. 24 l Dobór kolektorów słonecznych s. 26 l Ochrona urządzeń fotowoltaicznych s. 28 l Żar w komorze (Jestem za, a nawet przeciw...) s. 30 l Dobór pompy ciepła s. 32 l Instalacja gazowa w budynkach s. 34 l Rynek instalacyjno-grzewczy w IV kwartale 2013 s. 36 l Umowy pomiędzy wykonawcami i podwykonawcami s. 38 l Ogrzewanie i chłodzenie z GPWC s. 40 l Termiczny rozkład (Kotły na paliwa stałe) s. 42 l Moc jest z nami! (strona sponsorowana firmy Viessmann) s. 45
l
Złącza w kanalizacji s. 54
l Sztuka napowietrzania (Biologiczne oczyszczanie ścieków) s. 46 l Co tam Panie w „polityce”? s. 49 l Nowości w „Magazynie Instalatora” s. 51 l Klucze do szczęścia (Narzędzia do montażu baterii) s. 52 l Szczelne złącza elastyczne (W sieci bez błędów - 2) s. 54 l Kontakt z jonitem (Woda dla zastosowań przemysłowych) s. 56 l Zima na budowie (Chemia budowlana w niskich temperaturach) s. 58
l
Odkurzacze centralne s. 62
ISSN 1505 - 8336
l Wilgoć i wentylacja s. 60 l Wąż w ścianie ukryty s. 62 l Poczta „Magazynu Instalatora” s. 64 l Wydajne sprężanie s. 66 l Centrala w bojlerze s. 68
014 3. 2 www.instalator.pl
Nakład: 15 015 egzemplarzy Wydawca: Wydawnictwo „TECHNIKA BUDOWLANA“ Sp. z o.o., 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/4. Redaktor naczelny Sławomir Bibulski (s.bibulski@instalator.pl) Z-ca redaktora naczelnego Sławomir Świeczkowski (redakcja-mi@instalator.pl), kom. +48 501 67 49 70. Sekretarz redakcji Adam Specht Marketing Ewa Zawada (marketing-mi@instalator.pl), tel./fax +48 58 306 29 27, 58 306 29 75, kom. +48 502 74 87 41. Kontakt skype: redakcja_magazynu_instalatora Adres redakcji: 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/5. Ilustracje: Robert Bąk. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.
5
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 6
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Ring „Ma ga zy nu In sta la to ra“ to miejsce, gdzie odbywa się „walka“ fachowców na argumenty. Każdy biorący udział w starciu broni swoich doświadczeń (i przeświadczeń...), swojego chlebodawcy bądź sponsora, swojej wiedzy i wiary. Przedmiotem „sporu“ będą technologie, materiały, narzędzia, metody, produkty, teorie - słowem wszystko, co czasem różni ludzi z branży instalatorskiej. Każdy z autorów jest oczywiście świadomy, iż występuje na ringu. W kwietniu na ringu: pompy (obiegowe i cyrkulacyjne) oraz nowoczesne rozwiązania dla wentylacji...
Ring „Magazynu Instalatora”: OZE - kolektory słoneczne płaskie, próżniowe, c.w.u., grupa pompowa
Oventrop Największą część kosztów eksploatacyjnych stanowią przygotowanie c.w.u. i ogrzewanie budynku. Czy można je obniżyć? Rozwiązaniem jest zastosowanie instalacji solarnej. Rocznie można w ten sposób ograniczyć zużycie energii o około 60-65%. Na jednym z poprzednich ringów zaprezentowaliśmy przegląd produktów z naszego asortymentu - elementów instalacji solarnych. Gama produktów instalacyjnych, z zakresu wspomagania solarnego tradycyjnych instalacji grzewczych czy służących przygotowaniu c.w.u., jest ciągle poszerzana i udoskonalana. W ostatnim czasie do oferty naszej firmy wprowadzono zawór równoważący do obiegów solarnych Hydrocontrol STR, naczynie schładzające oraz drobne elementy do łączenia szeregowego kolektorów w większe układy. W tej chwili w asortymencie firmy znaleźć można - oprócz kolektorów i grup
6
pompowych - również armaturę do instalacji solarnych, solarne grupy bezpieczeństwa, solarne naczynia wzbiorcze i bufory o objętościach 300, 500, 800, 1000 i 1500 l.
Gotowe rozwiązania Wychodząc naprzeciw tendencji rynkowej „zamykania” pojedynczych produktów z oferty firmy w systemy instalacyjne, firma Oventrop opiera swój program sprzedaży o gotowe pakiety solarne, dostosowane do różnych potrzeb, bazujące zarówno na kolektorach płaskich, jak i rurowych. W programie dostaw znajdują się:
l pakiety służące do przygotowania c.w.u. w gospodarstwach domowych dla 2-4 oraz 5-6 osób, l pakiety służące do podgrzewu c.w.u., jak i wspomagania grzania powierzchni mieszkalnej budynków o powierzchni użytkowej 130, 200 i 240 m2.
Jakie są nasze atuty? Zarówno kolektory płaskie, jak i próżniowe OKP 10 oraz OKP 20 zbudowane z dwuściennych rur charakteryzują się wysoką sprawnością działania. Zastosowanie najnowocześniejszych technologii i materiałów pozwala uzyskać maksymalny poziom sprawności absorpcji energii nawet w mniej sprzyjających warunkach (np. pochmurny dzień). Specjalne antyrefleksyjne szkło kolektora płaskiego ma wysoki współczynnik przenikania światła (do 96%). Zastosowanie wełny mineralnej o grubości 60 mm w maksymalnym stopniu pozwala zminimalizować straty ciepła. Dalsze polepszenie parametrów uzyskano dzięki uszczelnieniu EPDM między aluminiową ramą a szybą kolektora. Dzięki zastosowaniu w kolektorach rurowych izolującej próżni oraz wysoko selektywnej powierzchni absorbera można pozyskać dodatkowe ciepło nawet w przypadkach krótkotrwałego lub charakteryzującego się niskim kątem padania promieniowania słonecznego. www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 7
miesięcznik informacyjno-techniczny
Wszystkie te czynniki pozwoliły osiągnąć wysoki stopień efektywności potwierdzony certyfikatem Solar Keymark. Kolektory firmy Oventrop oferują bardzo wysoką wydajność przy niewielkich stratach ciśnienia, dzięki czemu możliwe jest połączenie do 5 kolektorów płaskich i 6 próżniowych bez konieczności stosowania układu Tichelmanna (podłączenia naprzemiennego). Układ taki wymaga mniejszej powierzchni montażowej.
Kolektory znajdujące się w ofercie firmy Oventrop można montować zarówno w układzie pionowym (np. na fasadach budynku), jak i poziomym (OKF-CK22) na dachu, w konstrukcji dachu (OKF-CK22) oraz jako kolektory wolnostojące. l Kolektory płaskie OKF-CK22 - stopień transmisji: 96%, - powierzchnia brutto: 2,24 m2, - powierzchnia aperturowa: 2,02 m2,
www.instalator.pl
3 (187), marzec 2014
- pojemność wodna kolektora: 1,24 dm3, - wymiary (LxB): 1930 x 1160, - maks. temperatura w bezruchu: 232°C. l Kolektory rurowe OKP10 oraz OKP20 -liczba rur próżniowych: 10/20, - stopień absorpcji: ≥ 94%, - powierzchnia brutto: 1,7 m2 / 3,25 m2, - powierzchnia aperturowa: 0,94 m2 / 1,88 m2, - pojemność wodna kolektora: 1,24 dm3, - wymiary (LxB): 1995 x 852 / 1995 x 1632, - maks. temperatura w bezruchu: 208°C.
Koordynacja w instalacji Firma Oventrop w swojej ofercie ma szeroką gamę solarnych grup pompowych o wspólnej nazwie Regusol, które służą do koordynacji działania kolektora z różnego rodzaju zasobnikami buforowymi bądź podgrzewaczami wody użytkowej. Gotowe do montażu i uruchamiania grupy, dostarczane wraz z estetycznymi obudowami izolacyjnymi, zdecydowanie skracają czas montażu i przyspieszają uruchomienie instalacji. Proces produkcyjny grup solarnych kończy się próbą ciśnieniową, dzięki czemu znacząco maleje ryzyko wystąpienia nieszczelności i zakłóceń w ich działaniu po zamontowaniu w instalacji. Oprócz sprzedaży do hurtu pod własną marką firma Oventrop dostarcza urządzenia Regusol dla wielu znanych firm oferujących kompletne systemy solarne (w tzw. systemie OEM).
Sterowanie Grupy pompowe wyposażone są w nowoczesne regulatory z czytelnym wyświetlaczem. Ich zadaniem jest sterowanie całą instalacją i zapewnienie jej niezawodnego i efektywnego działania. Oferowane sterowniki umożliwiają zarządzania nawet bardzo rozbudowanymi układami instalacyjnymi. Funkcjonalność poszczególnych typów regulatorów zależna jest od zastosowanych rozwiązań i oczekiwań użytkownika. W swojej ofercie firma Oventrop posiada: l regulatory systemów do przygotowania c.w.u. (Regtronic BS/2, Regtronic PEH),
l regulatory
systemów do przygotowania c.w.u. i wspomagania grzania (Regtronic PC). W najbardziej zaawansowanych technicznie grupach wbudowane są płytowe wymienniki ciepła, a w sterownikach istnieje możliwość dowolności programowania wyjść sterujących (Regtronic PM). Dzięki temu rozwiązaniu możliwe jest sterowanie kilkunastoma schematami o różnym poziomie skomplikowania. Schemat przykładowej instalacji został pokazany na rysunku.
Silne wsparcie Wysoka jakość oferowanych produktów i usług jest zawsze podstaPy ta nie do... Czy istnieje inny sposób montażu, który wymaga mniejszej powierzchni niż w metodzie Tichelmanna? wową dewizą firmy Oventrop. Celem, do jakiego dąży nasza firma, jest zapewnienie jak najlepszej opieki naszym partnerom. W terenie sprzedaż i doradztwo prowadzone są przez wyspecjalizowany zespół doradców technicznych. Ich codzienna praca to pomoc naszym klientom na każdym etapie: zbierania informacji, projektowania czy w trakcie montażu i eksploatacji. Na etapie projektowania i doboru urządzeń, analizy schematów hydraulicznych instalacji solarnych pomocą służy wsparcie techniczne firmy Oventrop. Firma Oventrop to jeden z europejskich liderów systemów solarnych. Na rynku polskim jest jednym z czołowych dostawców armatury od 20 lat. Jo an na Pień kow ska
7
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 8
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Ring „Magazynu Instalatora”: kolektory słoneczne płaski, próżniowy, meander, wysokoselektywny, argon
Buderus Niezależnie od tego na jaką kotłownię się zdecydujemy, stosując kolektory słoneczne marki Buderus, możemy mieć pewność maksymalnego wykorzystania energii drzemiącej w naturze. Cóż więcej można napisać o kolektorach słonecznych, oprócz tego, że muszą odpierać zmasowane ataki pomp ciepła do ciepłej wody użytkowej i że okres „tłustych lat” mają już za sobą? Zmiana w treści programu priorytetowego pozwoliła „rozmnożyć” pozostałe środki finansowe i tym samym umożliwi do końca tego roku skorzystanie z dofinansowania szerszej grupie beneficjentów. Jak w tłumie trylionów konkurencyjnych rozwiązań dowieść swojej konkurencyjnej przewagi? Otwieramy przeglądarkę, pasek adresu: www.buderus.pl → Produkty → Kategorie produktów → Technika słoneczna. Adres skrywa 4 rodzaje kolektorów słonecznych, w tym jeden szczególny, nietypowy i niepowtarzalny - Logasol SKS 4.0, który jest doskonałym przykładem połączenia najważniejszych zalet konstrukcji kolektora płaskiego oraz próżniowego. Niepotrzebne byłoby wspominanie o absorberze w układzie podwójnego meandra, wysokoselektywnej powłoce absorbera nanoszonej w technologii PVD czy obudowie kolektora, która stanowi monoblok wykonany z włókna szklanego. To cechy charakteryzujące każdy topowy kolektor - jednym słowem nic szczególnego. Co wyróżnia kolektor Logasol SKS 4.0 na tle wspomnianej liczby konkurencyjnych rozwiązań, to gaz użyty do wypełnienia wnętrza kolektora - argon. Wszystkie dostępne konstrukcje kolektorów płaskich mają otwory wentylacyjne umożliwiające swobodną cyrkulację powietrza, co z jednej strony pomaga pozbyć się skroplonej pary wodnej na wewnętrznej po-
8
wierzchni szyby tuż po wschodzie słońca, a z drugiej - powoduje zwiększenie strat kolektora do otoczenia. Przy założeniu, że mamy krystalicznie czyste powietrze, zakładamy również, że na wewnętrznej stronie szyby nie osadzają się drobiny popiołów lotnych. W przypadku kolektora Logasol SKS 4.0, którego obudowa jest hermetycznie szczelna, unikamy problemów z korozją chemiczną (argon jest gazem szlachetnym używanym jako osłona podczas spawania), ograniczamy straty kolektora do otoczenia. Jako że kolektor Logasol SKS 4.0 jest „nie do podrobienia”, zachęcam wszystkich projektantów do zapoznania się z doskonale opracowanymi materiałami do projektowania. Jako że kolektory słoneczne nie zostały stworzone, żeby grać w instalacji pierwsze skrzypce, potrzebne jest jeszcze podstawowe źródło ciepła, które (jeśli jest to wymagane) przejmie odpowiedzialność za dostarczenie użytkownikom ciepła. Tutaj wyłania się ogromna przewaga producentów, dla których branża grzewcza to nie tylko kolektory słoneczne, ale też bardziej skomplikowane urządzenia. Kolektory słoneczne marki Buderus idealnie nadają się do współpracy z siostrzanymi kotłami gazowymi, a nawet pompą ciepła do ciepłej wody użytkoPy ta nie do... Jaką przewagę daje zastosowanie argonu do wypełnienia wnętrza kolektora słonecznego?
wej. Kiedy kocioł gazowy pracuje w jednej instalacji z kolektorami słonecznymi i nie jest w stanie się z nimi komunikować - tracimy sporo gotówki. Dochodzi do sytuacji, szczególnie wczesnym wiosennym porankiem, w której woda w podgrzewaczu ma niewystarczającą temperaturę, kolektory słoneczne z racji zimnego wiosennego poranka mają za niską temperaturę i wtedy załącza się kocioł gazowy. Kocioł gazowy podgrzewa wodę w podgrzewaczu, temperatura na kolektorze słonecznym rośnie, ale różnica temperatur między podgrzanym podgrzewaczem a kolektorem słonecznym jest niewystarczająca do załączenia pompy wymuszającej ruch czynnika, czyli mamy kolektory i z nich nie korzystamy. Oczywiście rozwiązaniem tego problemu zajęli się już wieki temu inżynierowie firmy Bosch. Dzięki temu w ofercie marki Buderus znajdziemy dedykowane moduły solarne (zamiast „uniwersalnych” regulatorów solarnych). W zależności od tego, z jakim kotłem będzie współpracowała nasza instalacja solarna, są to moduły SM10, FM243 oraz FM443. Do czego tak naprawdę służy taki moduł solarny? Moduł solarny jest spoiwem łączącym dwie instalacje. W telegraficznym skrócie: każdy z modułów tak opóźnia start kotła gazowego/olejowego, aby do maksimum wykorzystać energię promieniowania słonecznego. Niezależnie od tego, na jaką kotłownię się zdecydujemy, stosując kolektory słoneczne marki Buderus, możemy mieć pewność maksymalnego wykorzystania energii drzemiącej w naturze. Adam Kisz kiel www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 9
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Ring „MI”: OZE - kolektory słoneczne i fotowoltaika płaski, próżniowy, kolektor, absorber, sterownik
Ferroli Ferroli produkuje nowoczesne kolektory słoneczne - płaskie i próżniowe. Najlepsze efekty, jeżeli chodzi o oszczędności, uzyskuje się, stosując całe zintegrowane układy urządzeń ściśle ze sobą współpracujących. Ferroli poszerzyło zakres swojej oferty handlowej tak, by umożliwić wykonywanie całych systemów grzewczych opierających się na współpracujących ze sobą kotłach kondensacyjnych i układach solarnych. Takie zintegrowane systemy zapewniają niskie zużycie energii oraz wygodę i niezawodność użytkowania. Wybrane kotły Ferroli standardowo są przystosowane do współpracy z kolektorami słonecznymi. Pokazany na rysunku układ jest bardzo prosty w montażu, ponieważ niemal wszystkie elementy systemu są zabudowane w kotle. Zaletą tego rozwiązania jest oszczędność miejsca oraz czasu wykonania instalacji. W większości przypadków jest to wystarczający układ dla zapewnienia odpowiedniej ilości ciepłej wody użytkowej oraz ciepła grzewczego w całym roku kalendarzowym. W kotle Econcept Solar ST zabudowany jest zasobnik warstwowy (180 l) do odbioru energii z paneli słonecznych. W zintegrowanych zestawach kotłów grzewczych i kolektorów słonecznych możemy stosować z bardzo dobrymi efektami zarówno kolektory płaskie, jak i próżniowe. l Płaski, pionowy kolektor słoneczny, wykonany w całości z miedzi (płyta absorpcyjna i rury grzewcze), z selektywnie nałożoną wysokiej jakości powłoką z tlenków tytanu, zapewnia uzysk aż 95% (+2%) energii promiePy ta nie do... Ja kie są za le ty sto so wa nia zin te gro wa nych sys te mów wy ko r zy stu ją cych od na wial ne źró dła ener gii? www.instalator.pl
niowania słonecznego. Kolektory słoneczne z serii Ecotop są zgodne z normą EN 12975. Całkowita powierzchnia kolektora to 2,32 m2, a powierzchnia miedzianego absorbera to 2,21 m2. Przewody, przez które przepływa czynnik termoprzewodzący, wykonano z wysokiej jakości miedzi i połączono z absorberem metodą zgrzewania liniowego, co gwarantuje największą możliwą sprawność, trwałość i niezawodność. Kolektor osłonięty jest hartowanym szkłem pryzmatycznym o grubości 4 mm, o niskiej zawartości żelaza. Uszczelnieniem jest wysokotemperaturowy silikon odporny na działanie promieniowania UV. Dolną izolację panelu stanowi odpowiedniej grubości warstwa wełny mineralnej. Kolektor posiada cztery złącza ze śrubunkami 3/4'' (wyposażenie standardowe). Pozwala to w prosty sposób zmontować płyty solarne nawet w miejscach utrudnionego dostępu, jakim niewątpliwie jest dach budynku. Złącza te mają również możliwość kompensacji oraz pozwalają na niwelowanie ewentualnych nierówności powstałych w czasie montażu. Dostępne są również zestawy do montażu paneli na dachach płaskich i skośnych. Istnieje możliwość połączenia do 8 paneli w jedną baterię. l Próżniowy kolektor słoneczny Ecotube 14 Kolektory próżniowe w porównaniu z płaskimi, mają nieco większą sprawność jeśli chodzi o pozyskiwanie energii przez cały dzień. Natomiast w okresach przed- i popołudniowych, kiedy to promienie słoneczne padają
na kolektor pod znacznym kątem, ich możliwość pozyskiwania energii jest znacznie większa. Rury próżniowe jako bardzo dobry izolator są dodatkowym elementem zwiększającym efektywność całego zestawu. W miejscach bardzo trudnego dostępu kolektor rurowy nie musi być montowany jako jednolita całość - można go uzbroić w rury próżniowe po zamontowaniu i podłączeniu kolektora zbiorczego z zestawem luster. Dane techniczne: l próżniowy kolektor rurowy (14 rur o wew. 47 mm x 1,5 mm), l powierzchnia całkowita: 2,56 m2, l użyteczna powierzchnia absorbera 2,36 m2, l rury grzewcze „podwójne U”, l waga netto: 42 kg, l pojemność cieplna (ref. do powierzchni absorbera): 45,94 kJ/(K * m2), l zgodny z normą EN 12975. Dostępne są również zestawy do montażu paneli na dachach płaskich i skośnych. Możliwość instalowania w zestawach do 6 kolektorów. Ferroli nieustannie rozwija produkcję urządzeń pozwalających coraz efektywniej i oszczędniej produkować energię dla c.w.u. i komfortowego ogrzewania pomieszczeń. Piotr Brzeź ny
9
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 10
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Dziś na ringu „MI”: kolektory słoneczne absorber, miedź, aluminium, płaskie, próżniowe
Hewalex Firma Hewalex cieszy się zaufaniem w Polsce i blisko innych 40 krajach już od blisko 25 lat. Pierwsze kolektory słoneczne produkowane były jeszcze nieseryjnie na początku lat 90. Przez pierwsze lata podstawowym rynkiem sprzedaży dla firmy Hewalex była przede wszystkim Austria, a także Niemcy. Aż do roku 2002 produkcja firmy przewyższała całkowitą instalowaną ilość kolektorów słonecznych w Polsce, gdzie rynek i popyt dopiero zaczynały się rozwijać. Eksport stał się więc motorem rozwoju przedsiębiorstwa, jak również od początku wymusił konieczność zachowania najwyższych standardów jakościowych. Pierwsze z badań certyfikujących kolektor słoneczny Hewalex (typ Ökosol przeznaczony na rynek Austrii) były przeprowadzone już w
Wszechstronność, ponieważ jako jeden z niewielu producentów na rynku europejskim firma Hewalex wytwarza 3 rodzaje absorberów pod względem materiałowym: miedź-miedź, aluminium-miedź, aluminium-aluminium; 3 rodzaje pod względem układu orurowania absorbera: harfa pojedyncza, podwójna (dla odbiorców typu OEM) oraz meander; 2 rodzaje pod względem pokryć absorbera: PVD („niebieskie”) i czarny chrom. W każdym przypadku zastosowanie znajdują najbardziej zaawansowane technologie będące standardem europejskim
l
Historia i teraźniejszość. roku 1994 w Bundersforschungs- unf Prüfzentrum Arsenal. A teraz czas na dziesięć argumentów wykazujących wyjątkowość kolektorów marki Hewalex: l Potwierdzona jakość i trwałość, ponieważ zdecydowana większość kolektorów słonecznych z lat 90. pracuje do dnia dzisiejszego, dokumentując w ten sposób jakość i trwałość urządzeń. Fakt posiadania na miejscu własnej produkcji i zaplecza konstrukcyjno-badawczego stwarza także możliwość ewentualnych modyfikacji lub napraw kolektorów z zachowaniem korzystnych dla użytkownika kosztów. Przykładem może być wymiana szyby na obecnie produkowane o zwiększonej transmisyjności.
10
(dane estif.org): spawanie laserowe lub zgrzewanie ultradźwiękowe. l Optymalne koszty inwestycji w stosunku do efektów pracy, które wyrażają się wskaźnikiem „Cena/Wydajność”. Przykładowo, w porównaniu do wysokosprawnego kolektora płaskiego KS2000 TLP z absorberem w całości miedzianym i pokryciem PVD (BlueTec), kolektor produkcji zachodnioeuropejskiej z szybą antyrefleksyjną może uzyskiwać jeszcze wyższą o ok. 5% wydajność cieplną w tych samych Py ta nie do... Czy wa run ki gwa ran cji na ka zu ją przy sła niać ko lek tor sło necz ny przy je go wy łą cze niu z pra cy (np. brak za si la nia elek trycz ne go)?
warunkach, ale jednostkowy koszt zakupu (zł/m2) będzie wyższy dla niego aż o 60%. Inny kolektor produkcji zachodnioeuropejskiej będzie oferować niższą wydajność o ok. 10% (od KS2000 TLP) przy wyższej cenie zakupu o 40%. Zakup każdego z obydwu wskazanych konkretnych urządzeń o wyższej cenie będzie się wiązał ze znaczącym wydłużeniem okresu zwrotu kosztów inwestycji. Szczególnie korzystnym wskaźnikiem „Cena/Wydajność” cechuje się kolektor KS2000 TLP Am z całkowicie aluminiowym absorberem. l Sprawdzone rozwiązania na bazie wieloletniego doświadczenia, czego przykładem może być jedyna w kraju i nieliczna już w Europie produkcja absorberów pokrywanych czarnym chromem. Kolektor KS2000 SLP jest chętnie nabywany przez klientów nie tylko w kraju, ale także za granicą. Czarny chrom cechuje się wyjątkowymi walorami potwierdzonymi w badaniach (IZT Berlin 2009, ITW Stuttgart 2007): niezmiennością parametrów w trakcie eksploatacji, odpornością na korozję, możliwością renowacji. W porównaniu do standardowych pokryć typu PVD (BlueTec, TinoX), technologia czarnego chromu jest znana i stosowana na rynku znacznie dłużej (ponad 30 lat) i uznawana za sprawdzoną w praktyce. l Funkcjonalność będąca jednym z podstawowych motywów rozwoju produktów. Przykładem jest wprowadzenie zmian w zespołach pompowo-sterowniczych ZPS zwiększających ich funkcjonalność, jak np. opcja 2-stronnego podłączenia przewodów (podgrzewacz z lewej lub prawej strony) czy też wsporniki do montażu naściennego (wygoda montażu, także wspornik dystansowy dla ominięcia orurowania prowadzonego na ścianie). www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 11
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Trzy rodzaje produkowanych absorberów w oparciu o spawanie laserowe lub zgrzewanie ultradźwiękowe. Elastyczność produkcji, ponieważ wytwarzane rodzaje kolektorów są dostosowywane do wymagań technicznych i cenowych klienta. Jednym z przykładów może być np. produkcja dla potrzeb rynku francuskiego kolektorów płaskich o wzmacnianej konstrukcji dla zwiększonych znacznie wymagań odporności mechanicznej 3000 Pa (zamiast standardowo 1000 Pa wg Solar Keymark), co odpowiada prędkości wiatru ok. 250 km/h). l Współpraca z fachowcami, ponieważ własna produkcja pozwala w szybki sposób modyfikować rozwiązania techniczne zgodnie z sugestiami instalatorów czy projektantów. Przykładem mogą być ostatnie modyfikacje uchwytów mocujących: wydłużenie haków, dodatkowe nitonakrętki, zmiana łączników belek poprzecznych, itp. l Korzystne warunki gwarancji, ponieważ jako pierwszy na rynku został wprowadzony, jeszcze w latach 90., 10-letni okres gwarancji (z opcją bezpłatnego wydłużenia o 1 rok) na kolektory płaskie, a później także na kolektory próżl
niowe KSR10. Co szczególnie ważne warunki gwarancji są korzystne dla użytkownika, nie wprowadzają ograniczeń i
Konstrukcja orurowania absorberów umożliwia swobodne usuwanie glikolu w początkowym stanie stagnacji. trudnych do spełnienia warunków eksploatacji instalacji solarnej. Zapewnia to pełną ochronę praw użytkownika. l Bezpieczeństwo, uwzględnione priorytetowo w konstrukcji kolekto-
rów płaskich i próżniowych dla ochrony instalacji solarnej przed przegrzewaniem. W szczególności zastosowanie układu harfowego absorbera z dolnymi i górnymi przyłączami zapewnia swobodne usuwanie glikolu w początkowej fazie stagnacji i dzięki temu ochronę całego układu przed skutkami braku odbioru ciepła. Jedyne na rynku rozwiązanie dolnych przyłączy wysokosprawnego kolektora próżniowego KSR10, sprawdzone już w kilkuset małych oraz dużych instalacjach solarnych, zapewnia skuteczną ochronę przed przegrzewaniem pomimo wysokiej sprawności kolektora, która wynosi 85% w odniesieniu do powierzchni absorbera. l Wiarygodność, czego przykładem pod względem technicznym może być badanie większości kolektorów słonecznych w Instytucie SPF Rapperswil w Szwajcarii, w warunkach analogicznych dla normalnych warunków eksploatacji (tzn. glikol jako czynnik grzewczy, natężenie przepływu w badaniu takie jak zalecane później w eksploatacji). Powszechne badanie kolektorów w oparciu o wodę jako czynnik grzewczy poprawia wyniki badań certyfikujących o około 2÷3%, a więc jednocześnie kolektor taki w rzeczywistych warunkach pracy będzie uzyskiwać niższą sprawność od deklarowanej. Po szersze informacje, stanowiące rozwinięcie powyższych wyróżników, zapraszamy na stronę internetową. Ire ne usz Je leń
JUNG PUMPEN PUMPBOX
UNIWERSALNY ZESTAW POMPOWY Pentair Water Polska Sp.z o.o.
Pumpbox_207 x96_neu.indd 1
Tel.: 0 32 295 12 00
www.jung-pumpen.pl
10.02.2014 12:28:57
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 12
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Dziś na ringu „MI”: OZE - kolektory słoneczne i fotowoltaika system solarny, solaris, płaskie, woda
Rotex Specjalna konstrukcja kolektorów wchodzących w skład systemu Solaris Drain Back marki Rotex pozwala na pracę w systemach bezciśnieniowych - wodnych oraz ciśnieniowych glikolowych. Źródłem ciepła w systemie Solaris Drain Back marki Rotex są płaskie kolektory słoneczne, a czynnikiem przenoszącym ciepło zamiast glikolu jest zwykła woda. W ofercie znajdują się kolektory poziome (H26P) i pionowe (V26P i V21P). Pionowe kolektory są w dwóch wymiarach, ale dzięki temu, iż można łączyć je razem (mają taki sam rozstaw króćców - różnią się tylko szerokością), istnieje możliwość zbudowania systemu solarnego nawet na najbardziej skomplikowanym dachu. Specjalna konstrukcja kolektorów pozwala na pracę w systemach bezciśnieniowych - wodnych oraz ciśnieniowych - glikolowych. Zintegrowanie bezciśnieniowego „magazynu” ciepła z przepływowym podgrzewaczem wody użytkowej sprawia, że ciepło maga-
zynowane jest nie w wodzie użytkowej, a w warstwowym buforze wody grzewczej. Pojemność układu c.w.u. wynosi tylko 19 lub 29 l (nie ma konieczności cyklicznego wygrzewania zbiorników - nie ma możliwości rozwoju bakterii Legionella). Łączna pojemność wodna bufora solarnego wynosi 300 lub 500 l, jest to pojemność całej instalacji solarnej Drain Back. W ofercie są zbiorniki dedykowane do kotłów (Sanicube) oraz do pomp ciepła (HybridCube). Więk-
12
szość ma fabrycznie wbudowany system solarnego wspomagania c.o. (do każdego zbiornika można również dodatkowo podłączyć kominek z płaszczem wodnym lub inne źródło ciepła). Woda grzewcza podgrzewana jest bezpośrednio w kolektorze. Po podgrzaniu w kolektorze spływa do „magazynu ciepła” rurą powrotną systemu Solaris. Jeżeli energia słoneczna będzie niewystarczająca, woda w buforze ogrzana zostanie za pomocą instalacji grzewczej (przez kocioł lub pompę ciepła). W środkowej części bufora znajduje się rurowy wymiennik ciepła, który wspomaga instalację c.o. Jeżeli nagromadzone w tym miejscu ciepło będzie większe od zapotrzebowania, woda przepływająca przez ten wymiennik ciepła przekaże je do instalacji c.o. Dzięki zastosowaniu systemu bezciśnieniowego zbędne jest stosowanie naczynia wzbiorczego, zaworu bezpieczeństwa, manometru i wymiennika ciepła. Brak glikolu w obiegu to mniejsze koszty eksploatacji, ale również brak problemów ze stagnacją. Znika również problem z utylizacją zużytego glikolu po kilku latach użytkowania. Kolektory napełniane są tylko wtedy, gdy dostępna jest odpowiednia ilość ciepła słonecznego, a równocześnie instalacja zbiornika buforowego jest w stanie przyjąć ciepło solarne. W takiej sytuacji obie pompy wchodzące w skład solarnego modułu regulaPy ta nie do... Co się dzieje z instalacją solarną na glikolu latem - gdy zabraknie prądu?
cyjno-pompowego (RPS 3) są włączane na krótki czas i napełniają kolektory wodą z bufora. Po zakończeniu procesu napełniania jedna pompa jest wyłączana, a obieg wody jest podtrzymywany przez drugą pompę. Jeżeli słońce grzeje niewystarczająco lub zbiornik nie może już „zmaga-
zynować” więcej ciepła, pompa tłocząca wyłącza się, kolektory słoneczne są natychmiast opróżnianie, a znajdująca się w nich woda grawitacyjnie spływa do bufora. Nie jest konieczne stosowanie środków zapobiegających zamarzaniu, ponieważ w przypadku wyłączenia instalacji kolektory są puste! System ten sprawdza się też na terenach, gdzie często występują problemy z dostawą prądu elektrycznego. Optymalny rozkład temperatur w module solarnym Rotex zapewnia, że energia słoneczna jest skutecznie wykorzystywana nie tylko do podgrzewania wody użytkowej, lecz również do wspomagania ogrzewania pomieszczeń. Moduł regulacyjny RPS 3 inteligentnie, automatycznie steruje całą instalacją solarną, aby optymalnie wykorzystać energię słoneczną. Je rzy Gra bek www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 13
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Ring „MI”: OZE - kolektory słoneczne i fotowoltaika kolektor, panel, bioniczny, wymiennik, absorber
Vi te co Hybrydowy kolektor słoneczny Viteco E-PVT 2,0 jest połączeniem kolektora słonecznego płaskiego, przetwarzającego energię słoneczną w energię cieplną z modułem fotowoltaicznym o polikrystalicznych ogniwach krzemu o mocy 300 W, który przetwarza promieniowanie słoneczne w prąd elektryczny. Wzrost temperatury modułu fotowoltaicznego zmniejsza jego generowaną moc elektryczną (moc spada o około 0,5% na każdy jeden stopień wzrostu temperatury). W konstrukcji kolektora hybrydowego Viteco E-PVT 2,0 zastosowano bioniczny wymiennik ciepła charakteryzujący się bardzo gęstym ułożeniem kanałów, przez które przepływa płyn chłodzący, oraz pełnopowierzchniowym stykiem z tylną powierzchnią modułu fotowoltaicznego. Tak innowacyjna konstrukcja pozwoliła na uzyskanie optymalnego bilansu cieplnego (transferu ciepła z ogniwa do absorbera odbierającego ciepło), co prowadzi do uzyskania dużej wydajności cieplnej. Potwierdzona badaniami sprawność termiczna kolektora hybrydowego Viteco E-PVT 2,0 kształtuje się na poziomie 55%.
Do tej pory dostępne kolektory hybrydowe charakteryzowały się niską sprawnością termiczną ze względu na stosowanie standardowych absorberów wykonywanych w technologii połączenia laserowego lub ultradźwiękowego układu hydraulicznego z blachą absorbera. www.instalator.pl
Ze względu na znaczne sfalowanie blachy chłodzenie modułu było nierównomierne, a sprawność termiczna wynosiła maksymalnie 40-45%. Poniżej przedstawię Państwu zalety instalacji z hybrydowymi kolektorami słonecznymi Viteco E-PVT 2,0. l Pierwszą zaletą jest chłodzenie ogniw, w wyniku którego pracują one z wyższą sprawnością oraz zwiększa się ich żywotność. Wraz ze wzrostem temperatury sprawność ogniw spada, dlatego ich chłodzenie z punktu widzenia efektywności pracy instalacji Py ta nie do... Dla cze go ko rzyst ne jest po łą cze nie w ra mach jed nej kon struk cji ko lek to ra sło necz ne go i pa ne lu fo to wol ta icz ne go?
fotowoltaicznej jest bardzo korzystne, a średnioroczny uzysk elektryczny wzrasta o minimum 15%. l Drugą korzyścią jest wykorzystanie odpadowego ciepła w użyteczny sposób. Za pomocą jednej instalacji możliwe jest dostarczenie do budynku zarówno ciepła, jak i elektryczności. Zamiast dwóch osobnych instalacji - fotowoltaicznej do produkcji energii elektrycznej i kolektorów słonecznych do produkcji energii cieplnej - na dachu obiektu montowana jest jedna instalacja. l Trzecią zaletą jest fakt, iż rozwiązanie to pozwala na zaoszczędzenie powierzchni, jaką ma takowa instalacja zająć, zwłaszcza w przypadku ograniczonego miejsca przeznaczonego na montaż instalacji solarnej. Ponadto, dzięki zastosowaniu kolektorów hybrydowych, zostaną obniżone koszty instalacji solarnej. W miejsce dwóch instalacji (solarnej i PV) będzie można wykonać jedną wspólną instalację - takie rozwiązanie pozwoli obniżyć koszty prac instalacyjnych nawet o około 30%. Hybrydowe kolektory słoneczne E-PVT 2,0 mogą być bateriowane z dostępnymi w ofercie Viteco polikrystalicznymi modułami fotowoltaicznymi E-PV 300W lub kolektorami słonecznymi płaskimi VSC 20 EMVAL. Zyskujemy w takich przypadkach, odpowiednio, większą ilość energii elektrycznej lub energii cieplnej produkowanej przez instalację solarną. Je rzy Per ges
13
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 14
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Ring „MI”: OZE - kolektory słoneczne i fotowoltaika ogrzewanie, prąd, kolektor, panel, absorber
Vies smann Energię Słońca można wykorzystać na wiele sposobów. Najpopularniejszym jest zastosowanie kolektorów, które zamieniają energię słoneczną na ciepło. Za pomocą modułów fotowoltaicznych każdy może samodzielnie produkować prąd ze Słońca. W obu przypadkach od instalacji wymaga się niezawodnej, długiej i efektywnej pracy, nawet po 20 latach. Dlatego ich konstrukcje podlegają szczególnym wymaganiom. Kolektory płaskie i próżniowe Vitosol są odpowiednim rozwiązaniem dla każdego zastosowania, niezależnie od przeznaczenia instalacji solarnej i możliwości montażu. To również dopracowana w szczegółach konstrukcja kolektorów i kompletne systemy solarne, dla efektywnego i maksymalnie długiego okresu niezawodnej eksploatacji.
Kolektory płaskie W kolektorach płaskich Vitosol-F absorber pokryty jest czarnym chromem lub powłoką Sol-Titan. Oba charakteryzują się wysokimi współczynnikami pochłaniania promieniowania słonecznego i dużą odpornością na tzw. starzenie. Rury miedziane pod absorberem uformowane są w kształcie wężownicy (meander). Taki układ przepływowy kolektora gwarantuje równomierny przepływ czynnika solarnego przez każdy kolektor pracujący w baterii oraz równomierny odbiór ciepła z całej powierzchni wszystkich kolektorów, co jest szczególnie istotne w większych instalacjach solarnych. Obudowa kolektorów Vitosol wykonana jest z jednego fragmentu materiału - gięta jest z jednego profilu aluminiowego. Dzięki temu jest trwała i stabilna, odporna na działanie dużych obciążeń, np. zalegającego śniegu. Specjalne listwy ochronne oraz system uszczelnień skutecznie zapobiegają przed dostaniem się wody do wnętrza kolektora, np. podczas opadów deszczu czy topnienia śniegu. A wyjątkowo skuteczna wentylacja ko-
14
lektora szybko usuwa wilgoć, która dostała się do jego wnętrza z powietrzem. Kolektory próżniowe Vitosol-T działają na zasadzie rurki cieplnej (heatpipe). Ograniczono w ten sposób do minimum negatywne skutki występowania stagnacji. Dodatkowo Vitosol 300-T wyposażony jest w system odcięcia termicznego, który w jeszcze większym stopniu chroni instalację solarną przed przegrzewami. Co jeszcze wyróżnia kolektory próżniowe firmy Viessmann? Rury o
pojedynczym przeszkleniu, głęboka i trwała próżnia, niezawodna praca rurek cieplnych, możliwość wyjmowania i obracania rur próżniowych przy napełnionej i pracującej instalacji, a także montaż kolektorów w dowolnym położeniu i pod dowolnym kątem nachylenia do płaszczyzny poziomej. Rurki cieplne (heatpipe) wykonane są ze stopu miedzi o podwyższonej wytrzymałości. Od wewnątrz zakończone Py ta nie do... Jakie jest zadanie gettera w konstrukcji kolektorów słonecznych?
są w kształcie stożka, co zapewnia równomierny rozkład naprężeń i zapobiega pękaniu rury, np. podczas zamarzania czynnika roboczego w rurce cieplnej. Pojedyncze przeszklenie rur próżniowych gwarantuje maksymalny dostęp promieni słonecznych do absorbera kolektora, a minimalne straty ciepła - próżnia panująca w rurach szklanych. Dla ochrony przed wnikaniem cząsteczek gazów atmosferycznych przez szło do wnętrza rury próżniowej stosowane są podwójne ilości tzw. getterów. Bo im ich więcej, tym trwałość głębokiej próżni zostanie za cho wa na przez dłuższy czas eksploatacji kolektora. Obserwując kolor gettera, nawet po 20 latach, łatwo można sprawdzić stan próżni w każdej rurze kolektora. Kolektory Vitosol 200-T przeznaczone są do montażu w dowolnym położeniu. Rury próżniowe mogą być ustawione pionowo lub poziomo. Cały kolektor może być pochylony do powierzchni poziomej pod dowolnym kątem, w zakresie od 0 do 90 stopni. Poszczególne rury próżniowe kolektora można obracać, nawet o 45 stopni, ustawiając w ten sposób absorber w optymalny sposób. Maksymalna temperatura osiągana w kolektorze Vitosol 300-T wynosi zaledwie 160°C (w typowych kolektorach próżniowych do ok. 300°C). Po osiągnięciu temperatury 160°C czynnik roboczy znajdujący się w rurach heatpipe przestaje przekazywać ciepło do płynu w instalacji solarnej. Czynnik całkowicie odparowuje i nie następuje jego kondensacja, czyli brak przekazywania ciepła. Powoduje to, iż przy standardowych ciśnieniach roboczych panujących w układzie solarnym (2-3 bary) i w przypadku braku odbioru ciepła, odparowanie www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 15
miesięcznik informacyjno-techniczny
płynu solarnego będzie zachodziło dużo wolniej niż w przypadku standardowych kolektorów płaskich i próżniowych. Również ilość odparowanego płynu solarnego będzie mniejsza dzięki niższej temperaturze i niewielkiej pojemności cieczowej kolektora.
Prąd słoneczny Moduły fotowoltaiczne Vitovolt 200 są urządzeniami o wysokiej mocy i sprawności. Oferowane zarówno z mono-, jak i polikrystalicznymi ogniwami krzemowymi. Moduł składa się z pojedynczych ogniw krzemowych, które są ze sobą połączone i zabudowane w jednej obudowie. Dla uzyskania odpowiedniej mocy instalacji fotowoltaicznej (baterii słonecznej) pojedyncze moduły łączy się ze sobą. Moduł Vitovolt 200 składa się ze szklanego laminatu, w którym pojedyncze ogniwa słoneczne osłonięte są dwiema foliami. Całość chroniona jest z tyłu folią odporną na działanie czynników atmosferycznych, a urządzenia spełniają najwyższe standardy jakości w zakresie ogniw krzemowych. Mogą być montowane w różnych miejscach, w położeniu poziomym lub pionowym. Dla ochrony przed skutkami zacienienia, np. przez komin, antenę TV itp., wyposażone są w diody obejściowe (zabezpieczenie przed tzw. efektem hot-spot).
3 (187), marzec 2014
Równie ważnym dla efektywnej pracy instalacji fotowoltaicznej jest falownik (inwerter sieciowy). Prąd stały, wytworzony przez moduły fotowoltaiczne, jest następnie przetwarzany w falowniku w prąd przemienny, zgodny z parametrami sieci (napięcie przemienne 230 V, 50 Hz). Istotnym zadaniem falownika systemu Vitovolt jest również kontrola i optymalizacja produkowanej energii elektrycznej. Zapewnia pracę instalacji fotowoltaicznej zawsze z możliwie maksymalną mocą - steruje tzw. punktem mocy maksymalnej (MPP).
W komplecie Systemy fotowoltaiczne Vitovolt 200 to kompletne rozwiązania modułowe instalacji fotowoltaicznych. Instalację można w dowolnej chwili rozbudować o dodatkowe moduły, zwiększając w ten sposób ilość produkowanej energii elektrycznej. Vitovolt 200 to również efektywna współpraca z innymi systemami i instalacjami. Dla maksymalnego wykorzystania darmowego prądu odbiorniki RTV i AGD można wyposażyć w układ inteligentnego sterowania zużyciem energii elektrycznej, z komunikacją drogą radiową. Instalacja fotowoltaiczna może również efektywnie współpracować z ogrzewaniem domu - z pompą ciepła
Vitocal. Pompa ciepła wie, kiedy może wykorzystać darmowy prąd, i magazynuje go w postaci ciepłej wody w zasobniku. W ten sposób prąd słoneczny można skutecznie wykorzystać również do ogrzewania domu, nawet w nocy. Firma Viessmann, dzieląc się ogromnym doświadczeniem zdoby-
tym na rynkach szeroko rozwiniętych pod względem kolektorów słonecznych i fotowoltaiki, nie tylko oferuje kompletne rozwiązania systemowe, ale wraz z nim proponuje pełne wsparcie wyspecjalizowanych, regionalnych specjalistów w tej dziedzinie. Krzysz tof Gny ra
Tekst sponsorowany - ale jak pasuje do tematu! Nieprawdaż?
Moduł ładowania warstwowego do dużych instalacji solarnych Gotowy do podłączenia moduł TacoSol Load Exa L stanowi solarną grupę pompową i moduł ładowania w jednym. Został stworzony celem warstwowego ładowania jednego lub dwóch buforów za pomocą instalacji solarnej, w zależności od wysokości temperatury na zasilaniu. Pozyskana energia solarna przekazywana jest do buforów za pomocą wysoce sprawnego, płytowego wymiennika ciepła ze stali nierdzewnej. Wstępnie zaprogramowany, przyjazny w obsłudze sterownik reguluje, za pomocą zmiennej liczby obrotów, pracę pompy po stronie pierwotnej, ewentualnie stronie wtórnej, celem zagwarantowania optymalnej różnicy temperatur i tym samym optymalnego ładowania bufora(ów). Sterownik reguluje pracę 3-drogowego zaworu przełączającego, by obsłużyć zasilanie bufora 1 albo bufora 2; dzięki temu osiągany jest optymalny rozkład temperatur w buforze. Moduł kompletnie prefabrykowany jest gotowy do podłączenia www.instalator.pl
i do bezpośredniego montażu na ścianie. Pozostaje wyłącznie podłączenie czujnika do bufora i kolektora (w zakresie dostawy). Moduły ładowania warstwowego firmy Taconova posiadają moc od 25 do 240 kW. Zalety: l Sprawna eksploatacja instalacji solarnych - dzięki modulacji pomp po stronie pierwotnej i wtórnej oraz dzięki zintegrowanemu wymiennikowi ciepła; l Funkcjonalne sterowanie; l Sterowane magazynowanie ciepła w buforze; l W każdym momencie możliwe podłączenie drugiego bufora; l Moduł prefabrykowany i gotowy do podłączenia; l Ciągła separacja powietrza; l Zintegrowane przyłącze naczynia wzbiorczego; l Zawór bezpieczeństwa po stronie pierwotnej. www.taconova.com
15
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 16
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Ring „MI”: OZE - kolektory słoneczne płaskie, izolacja, absorber, ekologia, słoneczna
Galmet Korzyści ze stosowania odnawialnych źródeł energii są bezdyskusyjne, a radykalne obniżenie kosztów ogrzewania jest tylko jedną z nich. Duże znaczenie ma również ekologia - pozyskiwanie w ten sposób energii cieplnej nie powoduje żadnych konsekwencji dla środowiska - jest ona „czysta” i bezpieczna. Najpopularniejszą formą wykorzystania darmowego ogrzewania są zestawy słoneczne. Najnowocześniejszą w Polsce dużą fabrykę kolektorów słonecznych otworzył Galmet w 2013 r. (jest ogrzewana największą w kraju instalacją grzewczą, wykorzystująca polskie pompy ciepła i kolektory słoneczne). Produkowane w głubczyckim zakładzie płaskie kolektory cieczowe z izolacją termiczną typu KSG 21 Premium GT to nowoczesne produkty o najwyższym standardzie jakości i wydajności zaprojektowane przez inżynierów Galmetu w ścisłej współpracy z naukowcami Politechniki Wrocławskiej i certyfikowane przez SolarKey. W kolektorach KSG 21 Premium GT zastosowano unikatowe rozwiązanie w postaci trwałej i estetycznej obudowy z profilu dwuściankowego oraz ocieplenie w postaci wełny barwionej na czarno, skutecznie izolującej całą przestrzeń pod absorberem dzięki specjalnym frezowaniom. W celu zwiększenia sprawności, a także w trosce o żywotność kolektora, zastosowano większą liczbę i średnicę rurek absorbera w formie podwójnej harfy. Rozwiązania te intensyfikują wymianę ciepła, co w połączeniu z dużą sprawnością absorbera (95%) oraz wysokim współczynnikiem transmisyjności zastosowanej antyrefleksyjnej szyby pry-
16
zmatycznej przekłada się na szybkość grzania ciepłej wody. Miedziany absorber pokryty został wysoko selektywną ceramiczno-metalową warstwą pochłaniającą Eta Plus niemieckiej firmy BlueTec. Doskonały przekaz energii cieplnej do systemu grzewczego uzyskano również dzięki ultradźwiękowej technologii zgrzewania płyty absorbera z systemem rurek miedzianych, w których krąży czynnik roboczy. Zastosowanie dobrze uszczelnionej aluminiowej obudowy oraz najwyższej jakości izolacji termicznej z zagęszczonej wełny mi-
neralnej zapewniło minimalne straty ciepła do otoczenia. Do kolektorów opracowano bardzo solidne wielofunkcyjne konstrukcje zestawów montażowych, umożliwiaPy ta nie do... Jakie techniczne rozwiązania mogą intensyfikować wymianę ciepła w kolektorach słonecznych?
jących stabilną i szybką zabudowę na dachach o różnych kątach nachylenia lub dowolnym innym podłożu. W czasie, gdy większość producentów kolektorów „odchudza” obudowy kolektorów oraz zmniejsza systemy mocowań dachowych Galmet stawia na solidną konstrukcję obudowy z podwójnym profilem i nie oszczędza na materiałach zestawów montażowych. To wszystko z zachowaniem niskiej ceny. Jest to możliwe dzięki olbrzymiemu nowoczesnemu i wydajnemu parkowi maszynowemu Galmetu oraz dużej skali produkcji i obrotów. Firma może pozwolić sobie na negocjowanie cen zakupowych np. wyrobów hutniczych, a większość detali jest produkowana seryjnie na miejscu dzięki wyspecjalizowanej kadrze. To pozwala konkurować z największymi producentami rynku europejskiego. Galmet, jako jedna z nielicznych firm na naszym rynku, może zaoferować kompletny system grzewczy zapakowany fabrycznie, z pakietem dokumentów na jednej palecie. Dostawa kompletnego zestawu, a nie tylko pojedynczego elementu jest rozwiązaniem kompleksowym - najbardziej opłacalnym i funkcjonalnym. Cena instalacji systemu solarnego nie jest duża - wykonanie kompletnego zestawu wraz z montażem to koszt ok. 7-8 tys. zł. Klient nie musi jednak ponosić pełnych kosztów - zestawy słoneczne z Galmetu spełniają wszystkie wymagania niezbędne do otrzymania 45% dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ja cek Krzysz toń www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 17
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Spawanie i lutowanie bez tajemnic
Jakość spoiny Spawalnicy, mówiąc o jakości połączeń spawanych, żartobliwie używają stwierdzenia, że najlepsza spoina to taka, której w ogóle nie ma. I oczywiście jest w tym trochę racji. Ingerencja źródłem ciepła o dużej gęstości mocy (łuk elektryczny metody MAG, elektrody otulonej itp.) powoduje nadtopienie krawędzi materiału podstawowego, niszcząc tym samym jego strukturę uzyskaną na drodze często skomplikowanej przeróbki plastycznej i obróbki cieplnej. Sęk jednak w tym, aby „zniszczenie” nie zmieniało diametralnie właściwości mechanicznych spawanego metalu lub spoina umiejscowiona była w takim miejscu konstrukcji, w którym nawet znaczne obniżenie właściwości nie powodowało obniżenia właściwości użytkowych konstrukcji. Oprócz „osłabienia” materiału konstrukcji spowodowanego zmianami strukturalnymi dodatkowo na wytrzymałość samego połączenia spawanego wpływa jakość wykonanej spoiny, tj. jej geometria oraz obecność wad lub nie-
zgodności spawalniczych. Przy czym za wadę uznajemy takie odstępstwo od doskonałości, które dyskwalifikuje spoinę jako możliwą do eksploatacji. Niezgodność natomiast jest to odstępstwo od doskonałości, ale pozwalające na eksploatację tak wykonanych połączeń spawanych.
Normy określają wady Oczywiście rodzaje wad i niezgodności spawalniczych ujęte są w specjalnej normie PN-EN ISO 6520-1 pt.: „Spawanie i procesy pokrewne Klasyfikacja geometrycznych niezgodności spawalniczych w metalach - Część 1: Spawanie”. Jeszcze inna norma PN-EN ISO 5817:2009 pt.: „Spawanie - Złącza spawane ze stali, niklu, tytanu i ich stopów - Poziomy jakości według niezgodności
Wybrane niezgodności i wady spawalnicze zgodnie z normą PN-EN ISO 6520-1 oraz poziomy jakości dla danych niezgodności wg PN-EN ISO 5817.
spawalniczych”, dokonuje klasyfikacji spoin w zależności od występujących wad i niezgodności spawalniczych do określonych poziomów jakości. Przy tym istnieją tylko trzy poziomy jakości: B - ostre wymagania jakościowe, C średnie wymagania jakościowe oraz D - łagodne wymagania jakościowe. W tabeli przedstawiono przykładowe, najczęściej występujące wady lub niezgodności spawalnicze oraz podano przykłady takich połączeń spawanych, a także określono odpowiadający im poziom jakości złączy.
Wada czy nie wada? Jak widać (patrz tabela), niektóre niezgodności spawalnicze (np. pęknięcia) są niedopuszczalne w ogóle i wówczas można mówić o wadach, a złącze, w którym one występują, można traktować jako wadliwe i niemogące spełniać swojej funkcji eksploatacyjnej. Inne z kolei, jak np. podtopienie, są bardzo często występującą niezgodnością spawalniczą, ale ich obecność, pod warunkiem zachowania pewnych warunków geometrycznych, nie dyskwalifikuje złącza jako przydatnego do użytkowania. O wymaganym poziomie jakości danej konstrukcji spawanej decyduje projektant, konstruktor lub klient. Należy pamiętać, że nałożenie bardzo wysokiego poziomu jakości dla konstrukcji mało odpowiedzialnej jedynie znacznie zwiększy koszty wykonania, podczas gdy warunki jej użytkowania spokojnie zezwalają, aby konstrukcja spełniała najniższy poziom jakości. Odbierając proste konstrukcje spawane, warto przypatrzyć się samym spoinom, ponieważ obecność w nich wad lub w najlepszym wypadku licznych niezgodności spawalniczych z pewnością świadczy o sposobie podejścia producenta lub wykonawcy do swojej pracy. dr inż. Ma ciej Ró żań ski
www.instalator.pl
17
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:21 Page 18
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Pompa ciepła to nie kocioł
Przepompowywanie energii Pompa ciepła jest to urządzenie, które pobiera ze środowiska ciepło przy niskiej temperaturze, a następnie oddaje je do systemu grzewczego przy temperaturze np. 55ºC. Określenie pompa wzięło się z tego, że energię cieplną o niskiej temperaturze (znajdującą się w środowisku naturalnym) trzeba „przepompować” na poziom temperatury możliwy do wykorzystania dla celów grzewczych. W przeszłości ceny paliw stałych, płynnych czy gazowych były stosunkowo niskie, natomiast koszty najnowszych rozwiązań grzewczych, opartych na pompach ciepła, duże. Z biegiem czasu stosunek tych cen zaczął się zmieniać. Ceny paliw zaczęły gwałtownie rosnąć przy stosunkowo stabilnych kosztach urządzeń. Oszczędności eksploatacyjne z wytwarzania energii cieplnej za pomocą pompy ciepła w porównaniu do innych źródeł pozwalają więc na spłatę inwestycji w stosunkowo krótkim czasie.
Ekologia Nowoczesne pompy ciepła przyczyniają się znacznie do zredukowania emisji szkodliwych produktów spalin do atmosfery. Poprzez zastosowanie pompy ciepła można zredukować ten udział o połowę w porównaniu do np. kotłowni olejowej, a ok. 80% w stosunku do kotłowni węglowych lub na tak modny obecnie ekogroszek. Źródłem energii cieplnej jest energia słoneczna. Warunkiem zastosowania pompy ciepła jest posiadanie zasobów pochodnej tej energii w otaczającym nas środowisku naturalnym. A oto niektóre z nich: l energia cieplna w powietrzu zewnętrznym, l energia cieplna w gruncie, l energia cieplna w wodzie gruntowej, l energia cieplna w wodach powierzchniowych (rzeki, jeziora, stawy).
18
l energia
cieplna wytwarzana w procesach technologicznych. Pompy ciepła są ekologicznym przetwornikiem ciepła, gdyż ok. 7080% energii pobierane jest ze środowiska naturalnego lub z procesów technologicznych, a jedynie ok. 2030% energii pobierane jest z innych źródeł, w naszym przypadku energii elektrycznej. Przy obecnym stanie jej wytwarzania głównie w elektrowniach węglowych mamy do czynienia również z zanieczyszczeniem atmosfery, jednak poprzez systemy odpylania i neutralizacji emisja spalin jest zdecydowanie mniejsza niż w tradycyjnych kotłowniach.
Nie mylić! Pompy ciepła, niezależnie od sposobu odzysku ciepła z naturalnego środowiska, należą bezsprzecznie do najoszczędniejszych, najwygodniejszych i najczystszych systemów jego wytwarzania na potrzeby grzewcze. Dodatkowym źródłem energii może być bezpośrednio energia słoneczna przy zastosowaniu kolektorów słonecznych. Należy ją jednak traktować jedynie jako dodatkowe źródło energii, gdyż w naszej strefie klimatycznej nie jest możliwe całoroczne i całodobowe jej wykorzystanie. Wielu instalatorów utożsamia instalację z pompą ciepła z instalacją z kotłem grzewczym o innej zasadzie działania. Nic bardziej mylnego! Aby całko-
wicie wykorzystać zalety i oszczędności pompy ciepła, należy połączyć wiadomości teoretyczne i praktyczne z techniki chłodniczej i cieplnej. Podstawowe zasady to: l zapewnienie dostarczenia odpowiedniej ilości ciepła z „dolnego źródła”, l zapewnienie odbioru odpowiedniej ilości ciepła przez odbiorniki ciepła, tzw. górne źródło ciepła. Ta pozornie oczywista zasada w kotle jest rzeczywiście prosta. Palnik („dolne źródło ciepła”) włącza się w przypadku zapotrzebowania odpowiedniej temperatury w instalacji grzewczej („górne źródło ciepła”). Mamy tu do czynienia z bezpośrednią zależnością dwóch obiegów. W pompie ciepła zależność ta jest pośrednia. Stopniem pośrednim jest obieg czynnika roboczego, tzw. freonu, w obiegu wewnętrznym pompy ciepła. Mamy tu więc do czynienia z trzema obiegami. Połączenie automatycznej współpracy dwóch obiegów jest znacznie prostsze niż połączenie automatycznej współpracy trzech obiegów. W przypadku niedostatecznego dostarczenia odpowiedniej ilości ciepła z „dolnego źródła” występują zakłócenia w obiegu pośrednim (freonu) w postaci obniżenia ciśnienia czynnika roboczego. W przypadku niedostatecznego odbioru ciepła przez „górne źródło ciepła” (instalacja grzewcza) występują również zakłócenia w obiegu pośrednim w postaci podwyższania dopuszczalnego ciśnienia czynnika roboczego. Wynika z tego, że prawidłowy dobór „górnego” i „dolnego” źródła ciepła ma tu niezwykle istotne znaczenie dla bezawaryjnej i oszczędnej pracy całego systemu grzewczego. Często systemy o doborze odbiegającym nieco od prawidłowego funkcjonują bezawaryjnie, jednak koszty ich eksploatacji są wyższe od kosztów systemów z poprawnym doborem wszystkich elementów. www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 19
miesięcznik informacyjno-techniczny
Rynek pomp ciepła Źle wykonane systemy powodują szerzenie się opinii, że pompy ciepła nie są ekonomicznymi urządzeniami grzewczymi. Szkodzą więc prawdzie o oszczędnej pracy pomp ciepła, a w konsekwencji szkodzą rozwojowi tego rynku. Jestem mimo wszystko przekonany, że popyt na takie systemy grzewcze będzie się dynamicznie rozwijał, biorąc pod uwagę rosnące doświadczenia w Polsce i innych krajach. Powodem tego jest bardzo niepewna stabilność cen paliw płynnych i gazowych, a jednocześnie stosunkowo stabilna cena energii elektrycznej. Proponuję więc firmom instalacyjnym, które przyjmują zlecenie na wykonanie systemu grzewczego z pompą ciepła, a nie mają wystarczającego doświadczenia w tym specjalistycznym zakresie, by zleciły projekt i nadzór firmom o długoletnim doświadczeniu. Zapobiegnie to negatywnym opiniom o działaniu systemu grzewczego z pompami ciepła.
3 (187), marzec 2014
bowanie ciepła w fazie „wygrzewania” budynku jest (w zależności od konstrukcji) prawie 2,5-krotnie wyższe od ogrzewania w okresie normalnej eksploatacji. W takiej sytuacji prawidłowo dobrana pompa ciepła nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej ilości mocy grzewczej. Nie ma to miejsca przy kotłach olejowych czy gazowych, gdzie moc grzewcza jest z reguły znacznie wyższa od faktycznego zapotrzebowania ciepła w okresie normalnej eksploatacji budynku po jego „wygrzaniu”. Zwiększenie zapotrzebowania ciepła w okresie „wygrzewania” ma jedynie duży wpływ na zwiększenie zużycia paliwa w okresie wysuszania budynku. Dobór pompy ciepła dla krótkiego wygrzewania budynku spowodowałby znaczne zwiększenie kosztów inwestycyjnych. W tym miejscu zwróćmy uwagę na odmienny charakter działania różnych systemów „dolnego” i „górnego” źródła ciepła.
System gruntowy solanka/woda W fazie „wygrzewania” budynku pompa ciepła nie dostarczy wymaganej mocy grzewczej i temperatury pomieszczeń mogą być niższe od wymaganych podczas normalnej eksploatacji budynku po osuszeniu. Nie powoduje to jednak zakłóceń w pracy centrali grzewczej. Może natomiast wywołać reklamacje inwestora w związku z niewłaściwą wielkością pompy ciepła (czasami inwestor nie zdaje sobie sprawy, że właściwy dobór leży w jego własnym interesie, tzn. jak najwyższych oszczędnościach w kosztach ogrzewania). Warto uprzedzić inwestora nowego budynku, że „wygrzewanie” trzeba przeprowadzić z udziałem dodatkowych źródeł ogrzewania lub liczyć się ze zwiększonymi kosztami ogrzewania.
Opinie Jednym z pozornych mankamentów są wysokie koszty serwisowania. Wynikają one częściowo z tego, że potrzebni są tu specjaliści o wysokiej wiedzy technicznej, których szkolenie i utrzymywanie na najnowocześniejszym poziomie wymagało zainwestowania czasu i pieniędzy. Jednak gdy weźmiemy pod uwagę wszystkie czynności serwisowe związane np. z kotłownią olejową (czyszczenie komina, sprawdzanie sprawności odprowadzenia skroplin, sprawdzenie instalacji olejowej czy nawet utrzymywanie w czystości pomieszczenia kotłowni), koszty te są niekiedy wyższe od kosztów serwisu centrali z pompą ciepła.
Doświadczenia z praktyki W zależności od systemu „dolnego źródła ciepła” występują różnice w prawidłowym działaniu systemów grzewczych. Każdy system reaguje inaczej na zmianę warunków atmosferycznych, rodzaj grzejników czy charakter budynku. Istotną różnicą jest też stan budynku - istniejący czy w budowie. Należy także rozróżnić „ogrzewanie” użytkowanego budynku od „wygrzewania” nowego. Zapotrzewww.instalator.pl
19
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 20
miesięcznik informacyjno-techniczny
System studniowy woda/woda Teoretycznie system ten jest najefektywniejszym systemem, przynoszącym najwyższe oszczędności eksploatacyjne. Pobór wody do pompy ciepła dozwolony jest ze studni wody gruntowej tzw. pierwszej warstwy. Warunkiem niezawodnej i efektywnej pracy systemu jest bardzo wysoka jakość wody powierzchniowej. Warunek ten jest trudny do osiągnięcia. Woda ta, szczególnie na Wybrzeżu, może posiadać znaczną ilość żelaza. W początkowej fazie eksploatacji efekty pompy zgadzają się w przybliżeniu z oczekiwaniami. Z biegiem czasu, z powodu zanieczyszczania się wymiennika pośredniego czy parownika, spada współczynnik wymiany ciepła, zwiększają się opory przepływu i zmniejsza się przepływ wody. Ma to szczególne znaczenie dla pompy głębinowej, której charakterystyka jest stosunkowa płaska. W początkowej fazie nie jest to odczuwalne po stronie odbiorników, lecz po stronie licznika energii elektrycznej. Sygnałem o zanieczyszczonym wymienniku będzie wchodzenie pompy w stan awarii zamrożeniowej. A więc po wystąpieniu pierwszej awarii należy przystąpić do czyszczenia wymiennika chemicznie lub najlepiej mechanicznie. Kilkakrotne czyszczenie chemiczne może spowodować uszkodzenie uszczelnień wymiennika, czyszczenie mechaniczne - uszkodzenie mechaniczne wymiennika. Uszkodzenie wymiennika może spowodować w pompach o bezpośredniej wymianie ciepła w parowniku przedostanie się wody do obiegu freonu, co oznacza także uszkodzenie sprężarki. A więc w przypadku złej jakości należy koniecznie zabezpieczyć parownik pompy ciepła od wpływu wody gruntowej na przedwczesną korozję i rozdzielić obiegi wymiennikiem woda/solanka. Pośrednia wymiana ciepła przez wymiennik i zastosowanie w obiegu parownika mieszaniny wody z glikolem powoduje obniżenie współczynnika efektywności pompy ciepła (COP), a tym samym wydajności grzewczej. Całkowity współczynnik efektywności pompy ciepła (przy zastosowaniu rozdziału obiegu ze studni z obiegiem parownika pompy ciepła za pośrednictwem wymienni-
20
3 (187), marzec 2014
ka płytowego i przy uwzględnieniu poboru mocy elektrycznej przez pompę głębinową) może okazać się niższy niż w systemie gruntowym solanka/woda o zamkniętym obiegu czynnika. Inwestorom decydującym się na system ze studniami należy o tym otwarcie, najlepiej pisemnie, zasygnalizować. Uniknie się tym samym szerzenia się niesłusznych opinii o nieefektywnej i awaryjnej pracy pomp ciepła.
System powietrze/woda W pompie ciepła powietrze/woda zachodzi konieczność odszraniania parownika przy temperaturach powietrza nawiewanego do pompy poniżej ok. 5ºC. Odszranianie realizowane jest odwróconym obiegiem freonu w pompie ciepła z wykorzystaniem ciepła gromadzonego wcześniej w zbiorniku buforowym. Minimalna temperatura w zbiorniku buforowym obiegu grzewczego nie może spaść poniżej 30ºC. Przy wyziębionym i wilgotnym budynku, szczególnie przy ogrzewaniu podłogowym, temperatura powrotu wody grzewczej jest zdecydowanie niższa. Powoduje to konieczność wyłączenia automatycznej regulacji pogodowej i długotrwałe manualne rozgrzewanie budynku. W tej sytuacji zaleceniem dla inwestora jest dogrzewanie budynku, np. powietrzną nagrzewnicą elektryczną, jednak ze względu na koszty jest to często zaniechane. Częstymi przypadkami w procesie inwestycyjnym jest opóźnianie (z różnych powodów) terminu wykonania robót budowlanych. W konsekwencji powoduje to przesunięcie terminu wykonania robót instalacyjnych. Szczególnie przesunięcie robót instalacyjnych z okresu letniego na okres zimowy może wywołać ww. problemy z uruchomieniem ogrzewania i oczywisty wzrost kosztów wykonawczych. Zwiększenie tych kosztów nie jest najczęściej akceptowane przez inwestora. W umowach istnieją pozycje kar umownych za przekroczenie terminu wykonania inwestycji, natomiast często trudno jest wyegzekwować kary umowne za brak terminowego udostępnienia frontu robót. W przypadku instalacji pompy ciepła powietrze/woda zwróciłbym więc na to szczególną uwagę, by uniknąć nieporozumień umownych i finansowych.
System kolektorów słonecznych System kolektorów słonecznych jest bardzo efektywnym uzupełnieniem systemu ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Jego walory ekologiczne są niepodważalne. Wychodząc jednak z rachunku ekonomicznego, przy założeniu obecnych kosztów inwestycyjnych, okres wypłacalności jest ok. dwukrotnie wyższy niż okres wypłacalności instalacji pompy ciepła. Są to relacje dla typowych domów jednorodzinnych. Relacje te zmieniają się w przypadku konieczności dodatkowego całorocznego podgrzewania wody w basenach kąpielowych lub w letnich ośrodkach rekreacyjnych, gdzie występuje bardzo duże zużycie ciepłej wody użytkowej w lecie. Oferowanie, tak modnych obecnie, baterii kolektorów słonecznych powinno się więc wiązać z rzetelnym przedstawieniem rachunku ekonomicznego. Nieprzedstawienie takiego rachunku może być powodem późniejszych reklamacji. Niezbędnym elementem systemu solarnego jest układ magazynowania i odbioru ciepła. W przypadku zainstalowania baterii kolektorów słonecznych należy dążyć do zainstalowania jak największych zasobników ciepłej wody użytkowej o maksymalnie dużych powierzchniach ogrzewalnych wężownicy. Zbyt mały odbiór ciepła z kolektorów słonecznych w słoneczne, letnie dni może wywołać podwyższenie się temperatury w obiegu powyżej określonej temperatury, przy której, ze względu na zabezpieczenie elementów układu, system zostanie wyłączony. I właśnie w okresie największej „podaży” ciepła nie będziemy mieli jego odbioru. Ważne jest także właściwe zlokalizowanie czujnika temperatury obiegu solarnego. Niewłaściwe jego usytuowanie może spowodować zbyt późne włączanie się pompy obiegowej i późniejsze wykorzystanie ciepła zawartego w kolektorach. Należy wziąć pod uwagę, że terytorium Polski wykazuje jedną z najniższych intensywności nasłonecznienia w Europie. Jest ono nawet niższe w porównaniu do krajów o niższej temperaturze obliczeniowej dla instalacji grzewczych, np. Białorusi. Mi ro słow Ko złow www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 21
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Sieci preizolowane - od projektu po odbiór (1)
Niezawodny alarm Główną przyczyną wstrzymania odbioru są bardzo często złe wskazania systemu alarmowego. Rury preizolowane już od lat królują na polskim rynku ciepłowniczym. Co roku powstaje mnóstwo nowych sieci. Budują je różne firmy, najczęściej wyłaniane poprzez przetargi, gdzie głównym kryterium jest, niestety, cena. Nierzadko wygrywają firmy bez doświadczenia lub takie, które tylko czasami mają kontakt z preizolacją. Skupię się na tych wykonawcach, ponieważ często mają problem ze sprzedażą wykonanych przez siebie rurociągów. Załóżmy, że przetarg na budowę sieci ciepłowniczej preizolowanej wygrywa firma X, która na co dzień zajmuje się kanalizacją i wodociągami. Firma do dyspozycji ma sprzęt, spawaczy, monterów i wszystko co niezbędne do prowadzenia budowy. O ile co do spawów i ogólnych prac ziemnych nie ma zastrzeżeń, to jeśli chodzi o system alarmowy, mogą pojawić się pewne problemy. Inwestor może nie chcieć, a w niektórych przypadkach nie może wręcz odebrać sieci. Najczęstszą przyczyną wstrzymania odbioru jest zaniżona rezystancja izolacji, tzn. taka, która nie spełnia norm inwestora, jeśli takie ustalił lub nie spełnia ona wartości granicznych ustalonych przez producenta systemu preizolowanego. Drugą najczęstszą wadą jest niezgodność powykonawczego schematu alarmowego z rzeczywistym przebiegiem drutów alarmowych. Następnymi problemami są przerwy na drucie alarmowym bądź zwarcia, ale te usterki występują dużo rzadziej. Nie twierdzę z góry, że firma bez większego (bądź żadnego) doświadczenia nie nadaje się do budowy preizolacji i że trzeba ją jak najszybciej usunąć z przetargu. Czasami jest wręcz odwrotnie firmy bez doświadczenia wykonują instalację lepiej niż „stare wygi”. Niemniej jednak błędy się pojawiają. www.instalator.pl
Błędy podczas wykonywania systemu alarmowego w sieci preizolowanej mogą się pojawić, gdy firma nie mierzy rezystancji izolacji. Nikt nie sprawdza dostarczonego materiału (bo nie wiadomo skąd wziąć informacje, aby się dokształcić). Może więc teraz omówię technologię oraz rolę alarmu. Rysunek przedstawia standardową rurę preizolowaną z systemem alarmowym: l Rura osłonowa (1) - wykonana z HDPE. Polietylen można spawać, co często się wykorzystuje w ciepłownictwie, np. przy wcinkach na gorąco lub przy naprawie uszkodzeń płaszcza. l Izolacja termiczna (2) - jest to pianka poliuretanowa (PUR) zapewniająca izolację. Pianka także łączy stalową rurę przewodową i osłonową, tworząc z rur preizolowanych tzw. system związany. l Druty alarmowe (3) - na rys. przedstawiono najpopularniejszy w Polsce system impulsowy nazywany też nordyckim. Tworzą go dwa druty miedziane o przekroju 1,5 mm² i oporności w przedziale 0,012-0,015 W/m. Jeden z nich jest pobielany cyną w celu ułatwienia identyfikacji przy łączeniu. l Rura przewodowa (4) - stalowa, najczęściej ze szwem wzdłużnym. Na rynku występują, oczywiście, rozmaite rodzaje rur preizolowanych z różnymi systemami alarmowymi, ale ich wykorzystanie jest stosunkowo małe, więc nie będziemy się nimi zaj-
mować. Rury preizolowane mają mniejsze straty ciepła, łatwiej i taniej się je zabudowuje w porównaniu do sieci tradycyjnych, ale mają jeszcze jedną zaletę - alarm. W preizolacji mamy trzy podstawowe typy awarii: l zawilgocenie izolacji, l zwarcie metaliczne drutu, l przerwanie drutu. Idea systemu alarmowego polega na tym, że w momencie zawilgocenia izolacji możemy znaleźć miejsce jej występowania i naprawić, zanim nastąpi perforacja rury przewodowej. Przerwa i zwarcie drutu również uważane są za awarię, mimo iż nie prowadzi ona bezpośrednio do korozji. Natomiast wada ta uniemożliwia lub utrudnia nadzór nad całym rurociągiem. Kontrolę nad systemem prowadzi się okresowo, np. co 6 miesięcy, za pomocą przyrządów ręcznych lub detektorów, które nadzorują daną pętlę w sposób ciągły. Idea lokalizacji w systemie impulsowym opiera się na pomiarze impedancji falowej. Zajmijmy się teraz samą wilgocią, bo to przez nią w większości przypadków nie dochodzi do odbioru. Stwierdza się ją na podstawie pomiaru rezystancji izolacji, a wynik otrzymujemy w megaomach (MW) lub kiloomach (kW). Generalnie w preizolacji im więcej omów otrzymamy, tym lepiej. Następnie uzyskane wyniki porównuje się z przyjętymi normami. Dla wykonawcy najważniejsza jest umowa i jeśli inwestor zawarł w niej parametry dla odbioru nowej sieci, to jest to punkt odniesienia. Natomiast jeśli takich wytycznych nie ma, to obowiązują normy ustalone przez dostawcę systemu. W zależności od producenta rur będziemy mieli inne wytyczne. Zawilgocenie pianki PUR to wciąż temat otwarty, stąd rozbieżności wśród dostawców systemu co do wartości granicznych rezystancji izolacji. Piotr Pa cek
21
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 22
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Polipropylen, czyli sposób na konserwatywnego konserwatora
Rura temperowana W niewielkiej spółdzielni mieszkaniowej „Przytulne Mieszkanko” pan Polikarp był postacią znaną i poważaną. Stolarz, czasem elektryk, zatrzaśnięte drzwi też potrafił otworzyć. Po prostu złota rączka - pan Konserwator. Ostatnio pogodnego zazwyczaj majstra Polikarpa zalewała przysłowiowa jasna krew, a tak dosłownie to woda ciurkająca ze skorodowanych osiedlowych rur. Awaria za awarią, cybant na cybancie (trwałość takiej metody naprawy potrafi być zadziwiająco długa), istny horror w instalacjach. A przecież całkiem niedawno we wszystkich budynkach były wymieniane rury wodociągowe. To właśnie pan Polikarp namówił prezesa na zastosowanie nie jakichś tam plastików, tylko sprawdzonych, produkowanych już w kapitalizmie, dobrej jakości rur stalowych. A tu taka wpadka, nie minęła nawet dekada i znów trzeba je wymieniać. Pytanie tylko - na jakie? Czy znowu na skompromitowane, jak się okazało, rury ocynkowane? A może miedziane, pewnie dobre, lecz, jak słyszał, drogie. Pozostały jeszcze do wyboru rury z tworzywa, ale… na samą myśl o plastikach Polikarp jeszcze bardziej markotniał. „Czas iść na emeryturę - myślał ponuro - żeby tu, u mnie na osiedlu, jakieś nowoczesne fanaberie wprowadzać!?” W zakresie instalacji pan Polikarp był zatwardziałym konserwatystą, odpornym na wszelkie nowinki i inne wynalazki, ale na ostatnim zebraniu nawet ci, co kiedyś murem (a właściwie stalą) stali za tradycyjnymi rozwiązaniami, zaczęli przebąkiwać o jakichś lepszych rurach, które wszyscy wokół montują i są zadowoleni. Ostatecznie ogłoszono konkurs na wymianę przerdzewiałych do cna rur stalowych na tworzywowe. Procedury przebiegały sprawnie, wyłoniono najbardziej korzystną ofertę, w której wykonawca dawał atrakcyjną cenę i najkrótszy czas remontu. Miał w do-
22
Monter odmierzył coś na szarej rurce i bez trudu pociął ją na kawałki czerwonymi nożycami, podobnymi trochę do ogrodniczego sekatora z konserwatorskiej kanciapy. Następnie końcówki tych kawałków zaczął strudatku referencje i autoryzację produ- gać tak, jak temperuje się ołówek! Tecenta rur i kształtek z polipropylenu. go już było za wiele dla pana Polikar- Co za licho te rury PP? - Konser- pa. Bez słów, stanowczym wzrokiem wator trochę wstydził się swojej nie- zażądał wyjaśnień. Wcale niezmieszawiedzy, postanowił więc zwrócić się o ny instalator cierpliwie odpowiedział: pomoc do swojego wszystkowiedzące- To są polipropylenowe rury zwago wnuka. ne Stabi, wzmocnione folią aluminio- Dziadek, wygugluje się - Pan Po- wą. Żeby połączyć je z kształtkami likarp zrobił okrągłe oczy - zaraz ci trzeba najpierw na końcówkach rur wydrukuję informację. Niestety, wie- usunąć metalową folię, właśnie za podza z internetu nie za bardzo przemó- mocą takiej temperówki. - Podał pawiła do konserwatywnego konserwa- nu Polikarpowi srebrzysty walec z tora. Postanowił osobiście przyjrzeć otworem z każdej strony. - Rury te się robocie. przeznaczone są dla instalacji ciepłej - Polipropyleny, wynalazki jakieś - wody, ponieważ pod wpływem wysozżymał się w duchu pan Polikarp - już kiej temperatury mało się wydłużają. ja sprawdzę te ich PPR-y! Do wody zimnej mamy tutaj zwykłe Ekipa przyjechała dokładnie w dniu rury z polipropylenu - te z gładką pozaplanowanego początku remontu i… wierzchnią, różniące się od chropowaod razu zaczęła wprowadzać swoje po- tych na zewnątrz rur Stabi. rządki. Najpierw, zgodnie z ustalonym Nie spodobała się panu Polikarpowcześniej harmonogramem, wyłączyła wi ta różnorodność, choć zaraz przywodę. Z robotą wystartowali w pierw- pomniał sobie, że dawniej też były szej klatce, u Walczaków. Walczakowa różne rury stalowe, inne do wody cienabrała wody jak na wojnę - do wanny, płej i inne do zimnej. kotła i dwóch wiader. Pamiętała jesz„No to remis - pomyślał - zobaczycze poprzedni remont, kiedy to trzy my teraz, jak to się łączy”. dni nie było wody w kranach i trzeba I tu dopiero się zaczęło. Z metalobyło latać z kubłami do hydrantu wej walizeczki monter wyjął osobliwy przed blokiem. Nie wiedziała, że tym przyrząd z długim kablem, wyglądająrazem ma być inaczej. Monterzy cy jak skrzyżowanie żelazka z lutowsprawnie wycięli stare rury i zaczęli nicą. Do płyty „żelazka” przykręcił z znosić lekkie, szare plastikowe rurki. obu stron dziwne nakładki. NastępTymczasem pana Polikarpa zżerała nie wetknął wtyczkę kabla w gniazdjuż ciekawość, co też ci magicy od ko i... poszedł na balkon kulturalnie plastików wyczyniają na jego terenie. zapalić papierosa. Pan Polikarp z nieWdrapał się więc na piętro, przywitał ufnością obserwował czerwone świaz Walczakową, która od razu poczę- tełko na przyrządzie i czekał na dalstowała go kawką z fusami (panie Po- szy bieg wypadków. Wkrótce lampka liku, jak zwykle, dwie łyżeczki cu- zgasła, zapaliła się druga, zielona, i kru?) i… zaczął patrzeć monterom na niemal w tym samym czasie pojawił ręce. Szybko okazało się, że w miesz- się monter z pomocnikiem. kaniu działy się rzeczy dziwne, a na- No to grzejemy - rzucił zagadkowet niepojęte dla pana Polikarpa. wo, aż Walczakowa wychyliła głowę z www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 23
miesięcznik informacyjno-techniczny
pokoju - dawaj kolanko. Kobieta natychmiast wycofała się w popłochu. Monter jedną ręką włożył kawałek rurki w nakładkę z dziurą, jednocześnie drugą ręką nałożył plastikowe kolanko na nakładkę z przeciwnej strony przyrządu. Poczekał kilka sekund, szybkim ruchem odciągnął złączkę oraz nadtopioną rurę i równie szybko je połączył, wsuwając rurę w kielich złączki. Po chwili powtórzył operację z nowym kolankiem i zaczął majstrować przy pionie instalacyjnym. Pan Polikarp nie wytrzymał. Ciekawość zawodowa wzięła górę, postanowił więc przyjrzeć się bliżej niezwykłemu urządzeniu. Podszedł do przyrządu, chwycił za aluminiową płytę i... zasyczało, zaskwierczało, a pan Polikarp wrzasnął. Walczakowa znów wyskoczyła z pokoju obok, a monter odwrócił się i niewzruszonym głosem powiedział: - Ha, ciekawość kosztuje, a czasem nawet boli. To jest zgrzewarka nagrzana do 260 Celsjuszów! W tej temperaturze rura i kształtka nadtapiają się i
3 (187), marzec 2014
po połączeniu tworzą jedną całość. To się nazywa zgrzewanie. Włóż pan rękę do wanny, to przynajmniej woda się nie zmarnuje. Z dłonią zanurzoną w wannie pan Polikarp dalej obserwował, jak monterzy sprawnie łączą kolejne fragmenty instalacji. Był zdumiony szybkością i łatwością, z jaką odtwarzali starą instalację w łazience Walczakowej. Ileż to czasu trwałoby cięcie i gwintowanie rur stalowych? A wciągnąć tu na górę to całe żelastwo! Na konserwatywnym instalacyjnym światopoglądzie pana Zenka zaczęły pojawiać się rysy. Wkrótce instalatorzy, po podłączeniu urządzeń i założeniu ekranu osłaniającego rury, zakończyli pracę w mieszkaniu Walczaków. - O piątej będzie pani miała wodę powiedział na pożegnanie jeden z monterów. Walczakowa aż oniemiała. To już? Tak szybko? Nawet nie ma czego za bardzo sprzątać? Tyle wody zmarnowało się w tej wannie. Dobrze chociaż, że pan Polik mógł się nieco ochłodzić.
I tak, dzień po dniu, wyglądały roboty we wszystkich lokalach bloku. Zawsze, każdego dnia pod wieczór, woda płynęła już w rurach we wszystkich mieszkaniach, więc przed „Wydarzeniami”, nie mówiąc o „Wiadomościach”, lokatorzy mogli korzystać z dobrodziejstw bieżącej wody. - A długo choć te rury wytrzymają? - zagadnął jednego z pracowników pan Polikarp jeszcze pod koniec prac. - Na pewno kilka razy dłużej niż to pańskie żelastwo. - Roześmiał się chłopak. - Tylko co my będziemy robić, jak już wymienimy wszystkie rury w mieście? Ta szczera odpowiedź młodego montera ostatecznie przekonała pana Polikarpa do nowych technologii instalacyjnych. System plastikowych rur zyskał nowego zwolennika (na osiedlu już nazywają go panem Polipropem), a spółdzielnia ma wreszcie postępowego konserwatora. Piotr Ber tram
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 24
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Systemy ogrzewania podłogowego
Płyn w in sta la cji Najlepszym czynnikiem grzewczym, ze względu na swoje własności fizykochemiczne, jest oczywiście woda, ale istnieją przypadki, gdzie właściwe jest zastosowanie płynów niezamarzających, np. w przypadku instalacji w domach letniskowych, użytkowanych całorocznie, ale okresowo. W instalacjach ciśnieniowych, w których przenoszonym medium są ciecze, nie wolno dopuścić do zamrożenia instalacji, ponieważ spowoduje to jej awarię. Wytworzenie w instalacji korka lodowego, ze względu na małą ściśliwość cieczy, powoduje znaczny wzrost ciśnienia, nawet powyżej 50 barów. Co prawda dobrej jakości rury wielowarstwowe o średnicy 16 mm (powszechnie stosowane w instalacjach ogrzewania podłogowego) wytrzymują ciśnienie niszczące rzędu 74-76 barów, ale nie należy ich narażać na takie „szokowe” parametry, po kilku zamrożeniach ulegną awarii. Rury z jednorodnego polietylenu, również stosowane w ogrzewaniu podłogowym, są jeszcze mniej odporne na wysokie ciśnienia.
Jaki czynnik? Najlepszym czynnikiem grzewczym, ze względu na swoje własności fizykochemiczne jest oczywiście woda, ale istnieją przypadki, gdzie właściwe jest zastosowanie płynów niezamarzających, np. w przypadku instalacji w domach letniskowych, użytkowanych całorocznie, ale okresowo. W takim przypadku jest kilka możliwości postępowania: l utrzymywanie wewnątrz budynku stałej temperatury dyżurnej, np. 5°C, przy zastosowaniu wody jako czynnika grzewczego. Sposób ten jest właściwy pod względem technicznym, ale ma jedną wadę - nie zabezpiecza użytkownika przed możliwością awarii systemu, polegającą na przykład na wyłączeniu prądu. W praktyce dom powinien być pod stałym nadzorem, przynajmniej w okresie mrozów; l opróżnienie instalacji z wody w okresach, gdy instalacja nie jest użytkowa-
24
na, na przykład przy pomocy sprężonego powietrza. Sposób ten jest możliwy, gdy w budynku znajduje się tylko ogrzewanie podłogowe, natomiast jeśli w instalacji są również grzejniki stalowe, to ich opróżnianie z wody jest zabronione, gdyż spowoduje przyspieszoną korozję. Kłopotliwe jest też wielokrotne napełnianie instalacji, czyli problemy z uruchamianiem, odpowietrzaniem i jakością wody; l użycie płynu niezamarzającego (najlepiej w formie gotowego płynu, przeznaczonego do instalacji grzewczych, wzbogaconego w stosunku do roztworu wody z glikolem o inhibitory korozji chemicznej i biologicznej). Polecane są płyny na bazie glikolu propylenowego jako mniej toksycznego i szybciej ulegającego biodegradacji w porównaniu z glikolem etylenowym. Zastosowanie płynu niezamarzającego wpływa na materiały i urządzenia wykorzystane w ogrzewaniu podłogowym.
Rodzaje rozdzielaczy Rozdzielacze ogrzewania podłogowego są wyposażone w zawory termostatyczne (najczęściej na kolektorze powrotnym) oraz elementy regulacyjne (najczęściej na kolektorze zasilającym) w postaci przepływomierzy (fot. 1) lub zaworów regulacyjnych (fot. 2). Wszystkie te elementy są odporne na glikol z ograniczeniem jego stężenia dla przepływomierzy. Przepływomierz dobrej firmy jest odporny na stężenie glikolu do 40%. Przy zakupie rozdzielacza warto zainteresować się, jaka jest jego odporność na płyn niezamarzający. Jeśli w instalacji zastosowane są mieszacze połączone z rozdzielaczami (UMR - układ mieszający z rozdziela-
czem - fot. 3), wtedy najczęściej stosowane pompy są odporne na stężenia glikolu do 50%. Gdy rozdzielacz układu mieszającego jest wyposażony w przepływomierze, wtedy stężenie jest limitowane ich odpornością. W instalacji powinny być zastosowane dobrej jakości odpowietrzniki automatyczne, nieprzepuszczające pary wodnej. Odparowanie wody spowoduje wzrost stężenia glikolu, a więc pogorKRPT4
szenie warunków hydraulicznych (czynnik grzewczy zwiększy swoją gęstość) oraz narażenie elementów instalacji na szybsze zużycie. Stężenie glikolu powinno być okresowo badane (raz do roku), w przypadku stwierdzenia jego wzrostu należy uzupełnić wodę.
Komplikujące zapisy Zastosowanie płynu niezamarzającego w instalacji ogrzewania podłogowego z rur wielowarstwowych komplikuje zapis w normie dotyczącej takich rur. W Polskiej Normie PN-EN ISO 21003-1 „Systemy przewodów rurowych z rur wielowarstwowych do instalacji wody ciepłej i zimnej wewnątrz budynków” podane jest w rozdziale 5 „Klasyfikacja warunków eksploatacji” następujące zdanie: „We wszystkich systemach grzewczych jako płyn przenoszący ciepło należy stosować wyłącznie wodę lub wodę uzdatnioną” (wytłuszczenie www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 25
miesięcznik informacyjno-techniczny
KRZT4 autora). Norma, mimo tytułu, stosuje się oprócz instalacji wodociągowych również do systemów grzewczych, co podkreślono w zakresie normy. Tak „twardy” zapis właściwie uniemożliwia stosowanie płynu niezamarzającego w takich instalacjach, bo trudno uznać roztwór glikolu za „wodę uzdatnioną”, chyba, że się mylę. Zapis ten jest niezrozumiały, ponieważ wielokrotnie (pewnie w tysiącach instalacji) został taki płyn zastosowany i nie stwierdzono destrukcyjnego wpływu glikolu w dopuszczalnym stężeniu na rury i złączki
3 (187), marzec 2014
UMR6 (do 60% dla rur i złączek). Materiały różnych firm podają, że stężenie maksymalne glikolu w instalacjach chłodniczych może wynosić 80% (takich instalacji wymieniona norma nie obejmuje). Płyny niezamarzające stosowane są również w instalacjach zewnętrznych z rur wielowarstwowych (ogrzewanie tarasów, chodników, boisk piłkarskich), ale znowu nie jest to w zakresie PN 21003 - w tytule jest określenie „…wewnątrz budynków”. Być może zapis o stosowaniu wyłącznie wody jest podyktowany innymi względami, niż trwałością instalacji,
np. toksycznością glikolu dla środowiska. W każdym razie inwestorzy mają kłopot - mogą stosować płyny niezamarzające niejako na własną odpowiedzialność. Na pocieszenie można powiedzieć, że nie słyszałem o przypadku, żeby firma produkująca rury wielowarstwowe i złączki do takich rur ograniczała swoją odpowiedzialność gwarancyjną ze względu na zastosowanie roztworu glikolu jako czynnika grzewczego. Wło dzi mierz Mro czek Li te ra tu ra: ma te ria ły tech nicz ne fir my Ki san.
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 26
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Jak dobierać kolektory słoneczne (2)
Różne próżnie W tym opracowaniu zatrzymam się na omówieniu samych kolektorów słonecznych, zasadzie ich działania oraz omówię kluczowe parametry techniczne, na jakie należy zwrócić uwagę przy ich wyborze. W poprzednim artykule pt. „Absorpcja i apertura” („Ma ga zyn In sta la to ra” 11/2013), obrazując podstawowe dane techniczne, odniosłem się do kolektorów płaskich, jednak te same kryteria są brane pod uwagę w stosunku do kolektorów próżniowych. Tu jednak sprawa się już nieco komplikuje. Wspomniana przeze mnie wcześniej norma opisująca sposób badania kolektorów słonecznych została wiele lat temu opracowana pod kątem kolektorów płaskich, gdy próżniowych jeszcze nie było na rynku. Jest ona w jakiejś części modyfikowana. Jednak wykazuje duże odstępstwa, co do sposobu badań kolektorów próżniowych. Ale skoro już jest, postaram się uzmysłowić jej pułapki, aby podejmowana decyzja była jak najbardziej miarodajna, szczególnie w odniesieniu do kolektorów próżniowych. Tak jak przy porównaniu kolektorów płaskich - normą jest odnoszenie sprawności kolektora próżniowego do powierzchni apertury. Jednak powierzchnia ta „wyliczana” jest z powierzchni walca (rura próżniowa), dlatego że warstwa absorpcyjna napylona jest na zewnętrzną część wewnętrznej rury. A więc właściwie absorberem jest cała wewnętrzna rura szklana. Wyjątek stanowią rury próżniowe, gdzie jest to pojedyncza
rura, w której wnętrzu umieszczony jest „listek „absorbera”. Listek ten stanowi płaski arkusz blachy i wyznaczenie powierzchni apertury jest w tym przypadku jak przy kolektorze płaskim. Taki typ kolektora przy porównaniach uzysków energetycznych będziemy porównywali tak jak kolektor płaski ze względu na płaski charakter absorbera. Aby porównać z sobą kolektory próżniowe, trzeba jednak zacząć od znajomości ich budowy. Obecnie mamy na rynku dwa typy kolektorów próżniowych, jeśli chodzi o budowę samej rury próżniowej: pojedyncza rura próżniowa, wewnątrz której znajduje się listek absorbera, oraz dwuścienna rura próżniowa, gdzie między ściankami rur znajduje się próżnia. Kolektory oparte na podwójnej rurze dzielą się, w zależności od zasady przesyłu czynnika grzewczego, na: kolektory o bezpośrednim przepływie (nazywane direct flow) oraz na heat pipe, gdzie ciepło przesyłane jest pośrednio za pomocą rurki ciepła. Między tymi kolektorami pod względem budowy zewnętrznej praktycznie nie ma różnicy, bo wyglądają praktycznie tak samo. Jednak bacznie się im przyglądają, można zauważyć, że te o bezpośrednim przepływie po obu stronach magistrali zbiorczej mają wysta-
jące dwie rurki miedziane po każdej ze stron, a heat pipe - tylko po jednej po obu stronach. Natomiast rury próżniowe oraz konstrukcja są takie same. Ponieważ w obu tych kolektorach promieniowanie zamieniane jest na ciepło w warstwie absorpcyjnej napylonej na zewnętrzną część rury wewnętrznej, to praktycznie nagrzewa się cała wewnętrzna rura szklana. W obydwu przypadkach ciepło odbierane jest za pomocą zwiniętej taśmy aluminiowej w kształcie walca dopasowanego do wewnętrznej rury. Walec ten posiada dodatkowe wyprofilowanie, w którym umieszczona jest: l u-rurka, w której to płynący czynnik odbiera ciepło (typ direct flow bezpośredni przepływ), l rurka miedziana, w której znajduje się czynnik transportujący ciepło do tak zwanego skraplacza, który umieszczony jest w pojedynczej rurze miedzianej przez którą płynie czynnik grzewczy (typ heat pipe). Już po tym pobieżnym opisie widać, że droga ciepła z rury szklanej do czynnika grzewczego w instalacji przy kolektorze heat pipe jest obarczona większymi stratami poprzez „styk” blachy do rurki oraz skraplacza rurki odbierającej ciepło. Kolektor heat pipe posiada jeszcze jedną wadę. Skraplacze oddające ciepło do rury zbiorczej, przez którą płynie czynnik chłodniczy, umieszczane są w rzędzie, jeden za drugim, co skutkuje spadkiem sprawności ze względu na
Foto zagadka... Na zdjęciu pokazany jest fragment instalacji. Co jest nie tak z tą siecią wodociągową? Odpowiedzi prosimy przesyłać na adres: redakcja-mi@instalator.pl Fot. Maciej Ryskalczyk
26
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 27
miesięcznik informacyjno-techniczny
to, że każdy następny jest już ogrzany od poprzedniego. Sprawność spada wyraźnie w momencie, gdy podłączane są do siebie następne kolektory w szeregu. Tych wad nie posiada kolektor o bezpośrednim przepływie, dlatego że każda rura w szeregu zasilana jest z jednej strony zimnym czynnikiem, a z drugiej - drugą rurką magistrali zbiorczej odbierany jest ogrzany czynnik. Analiza dostępnych raportów z badań kolektorów heat pipe, nazywanych czasami gorącą rurką, wskazuje, że posiadają one sprawności od 43,5 do co najwyżej 65,5% w stosunku do płaszczyzny apertury. Tymczasem kolektory oparte na budowie o bezpośrednim przepływie, nazywane direct flow lub „u-rurką”, posiadają sprawności od 70 do 78% w stosunku do płaszczyzny apertury. Na tak duży rozrzut sprawności między tymi dwoma kolektorami próżniowymi niebagatelny wpływ ma grubość blachy walca aluminiowego wewnątrz rury próżniowej, stopień dopasowania kształtów do siebie oraz powierzchnia rurek odbierających ciepło. W heat pipe jest to jed-
3 (187), marzec 2014
na rurka o średnicy 10 mm, natomiast w direct flow (u-rurkach) są to dwie rurki o średnicy na ogół 8 mm. Można też zaobserwować, że omawiane kolektory próżniowe pod rurami próżniowymi posiadają lustra płaskie lub paraboliczne. Norma na badania kolektorów przy wyznaczaniu powierzchni apertury każe wyliczyć ją z powierzchni lustra. Warto zauważyć, że np. lustro płaskie przy pewnych kątach padania promieniowania nie bierze udziału w zwiększeniu uzysku energetycznego, a już na pewno wtedy, gdy promieniowanie pada pod kątem prostym na kolektor. Skutkuje to wyraźnym obniżeniem sprawności w stosunku do takiego samego kolektora bez lustra. Natomiast maksymalna moc kolektora jest wyraźnie większa w stosunku do tego bez lustra. Zestawiając: ten bez lustra ma większą sprawność, ale mniejszą maksymalną moc, a ten z lustrem - wyraźnie mniejszą sprawność, ale większą maksymalną moc. Biorąc pod uwagę tylko sprawność kolektorów heat pipe oraz direct flow bez lustra, wyraźnie widać, że te ostatnie są
o wiele lepsze, natomiast podkładając pod kolektor o bezpośrednim przepływie lustro, kryterium sprawności zostanie mocno zafałszowane i w tym przypadku należy wziąć pod uwagę maksymalną moc kolektora. Należy wziąć pod uwagę również to, czy jest to lustro płaskie czy paraboliczne, bo najtrudniejszym do porównania (w stosunku do innych) jest kolektor o lustrze płaskim. Od kiedy na rynku pojawiły się kolektory próżniowe, powstał duży dylemat, jak je porównać z kolektorami płaskimi, biorąc pod uwagę również zróżnicowaną cenę płaskich w stosunku do próżniowych. Na pewno nie będziemy mogli tego dylematu rozwiązać, biorąc pod uwagę kryteria sprawności lub współczynników strat, bo te wyznaczane są laboratoryjnie. Przy porównaniu kolektorów płaskich i próżniowych należy rozpatrywać uzyski energetyczne przy różnym kącie padania promieniowania w pewnym przedziale czasu, co bardziej jest zbliżone do warunków rzeczywistych. Wi told Ja błoń ski
Zaprasowywanie z systemem bezpieczeństwa: SC-Contur firmy Viega
Viega. Liczy się pomysł! Wytrzymały i niezawodny system złożony z elastycznej rury Pexfit Pro i złączek z PPSU lub brązu – idealny do instalacji wody użytkowej lub ogrzewania. Więcej informacji: Viega Sp. z o.o. telefon 58 66 24 999 · telefaks 58 66 24 990 info@viega.pl · www.viega.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 28
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Ochrona odgromowa przepięciowa urządzeń fotowoltaicznych
Strażnik paneli Jednym z zadań stojących przed nowoczesnym budownictwem jest dążenie do ograniczenia ilości zużywanej w domu energii. Budynki energooszczędne stają się coraz bardziej powszechne. Dzieje się tak nie tylko z powodu ochrony środowiska, ale również ze względu na rosnący brak poczucia bezpieczeństwa energetycznego. W Polsce systemy zasilania z ogniwami fotowoltaicznymi często można spotkać w miejscach oddalonych od sieci energetycznej. Profesjonalne systemy wolnostojące wykorzystywane są do zasilania automatycznych urządzeń, takich jak oświetlenie i telefony awaryjne na autostradach, boje nawigacyjne, latarnie morskie, przekaźnikowe stacje telekomunikacyjne i stacje meteorologiczne. Również udział paneli fotowoltaicznych stosowanych do wytworzenia energii elektrycznej z promieniowania słonecznego w budynkach rośnie z roku na rok, podczas gdy ich ceny maleją. Wraz ze wzrastającą powierzchnią paneli następuje wzrost zagrożenia piorunowego systemów PV. Fakt ten stwarza potrzebę rozważenia środków ochrony paneli fotowoltaicznych przed bezpośrednim uderzeniem piorunu, przed przepięciami w instalacji elektrycznej oraz sterującej pracą systemu (jeśli taki system sterowania jest stosowany). Ochrona przed przepięciami jest szczególnie istotna w systemach PV dołączonych do sieci elektrycznej i na te układy będzie zwrócona szczególna uwaga. Wszystkie te elementy systemu mogą być narażone na uszkodzenie lub zniszczenie spowodowane oddziaływaniem pioruna nie tylko w wyniku bezpośredniego trafienia, lecz też w wyniku wyładowania w pobliżu obiektu.
Ochrona wskazana Błędnie zaprojektowana lub wykonana ochrona odgromowa i prze-
28
pięciowa może spowodować wzrost zagrożenia wystąpienia szkody w urządzeniu. W takim przypadku należy liczyć się z dodatkowymi kosztami wynikającymi nie tylko z wymianą urządzeń, ale również z kosztami bankowymi (przy braku produkcji energii), kosztami ekspertyz (w spornych sprawach), kosztami utylizacji paneli. Brak ochrony paneli PV przed bezpośrednim wyładowaniem może prowadzić nie tylko do ich zniszczenia, lecz również do znacznych uszkodzeń dołączonego wyposażenia elektrycznego i elektronicznego - nie tylko w urządzeniach na dachu, ale również wewnątrz budynku.
Zalecane rozwiązanie Najkorzystniejszym rozwiązaniem do ochrony paneli fotowoltaicznych jest zastosowanie izolowanego urządzenia piorunochronnego. W przypadku paneli PV zamontowanych na dachu budynku norma [2]. stwierdza, że: „…Wszystkie urządzenia dachowe z materiału izolacyjnego lub przewodzącego, które zawierają wyposażenie elektryczne i/lub służące przetwarzaniu informacji, powinny się znajdować w przestrzeni ochronnej układu zwodów…”. Ponieważ izolowane urządzenie piorunochronne ma zabezpieczać system PV nie tylko przed wyładowaniem bezpośrednim, ale również przed przeskokami iskrowymi, niezbędne jest zapewnienie bezpiecznego odstępu izolacyjnego pomiędzy elementami. Przy projektowaniu ochrony odgromwoej dla zamontowanych na da-
chu paneli należy zapewnić odstęp izolacyjny s (obliczony zgodnie z pkt. 6.3 normy PN-EN 62305-3). Dla dachów pochyłych ochronę przed bezpośrednim trafieniem paneli można zrealizować również za pomocą krótkich zwodów pionowych montowanych na kalenicy dachu (fot.). Istotne informacje na ten temat można znaleźć w: l DIN EN 62305-3 Beiblatt 5 Teil 3 (2009): Schutz von baulichen Anlagen und Personen Beiblatt 5: Blitzund Überspannungsschutz für PV-Stromversorgungssysteme l „Review of lightning protection standards for photovoltaic systems”, Natural Resources Canada Canmet Energy Technology Centre - Varennes (2005), l Lightning and Overvoltage Protection of PVPS - materiały GTZ Seminar Design and Simulation of PVPS (2001), l Blitz Und Uberspannungsschutz von Photovoltaikanlagen auf Gebauden. Merkblat fur PV-Instllateure, 2008, l Ochrona systemów fotowoltaicznych. Kompleksowe rozwiązanaia firmy Dehn, druk nr DS109/2009,
Rys. 1. Montaż ograniczników przepięć w instalacji elektrycznej, w przypadku gdy odległość pomiedzy miejscem podłączenia paneli PV a przekształtnikiem jest większa od 10 m [1]. www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 29
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Photovoltaik. Energiequelle mit Zukunft. Anforderungen und Schadenverhutung. Versicherungskammer Bayern. 2009.
l
Ograniczniki przepięć Oprócz ochrony przed bezpośrednim uderzeniem pioruna należy również zabezpieczyć instalację elektryczną wchodzącą z panela do wnętrza budynku przed oddziaływaniem piorunowego impulsu elektromagnetycznego (LEMP). Kwestia wyboru miejsca montażu i typu SPD nie jest łatwa bez dokładnej znajomości realnego stanu instalacji w obiekcie. Oprócz wielkości generatora PV (liczba stringów) oraz położenia falownika duże znaczenie mają też informacje dotyczące ochrony odgromowej: l czy budynek wyposażony jest w urządzenie piorunochronne, l czy w związku z montażem instalacji PV wykonane zostanie urządzenie piorunochronne. W przypadku budynku bez urządzenia piorunochronnego z systemem paneli fotowoltaicznych na dachu ochrona przepięciowa realizowana jest za pomocą: l ogranicznik przepięć typ 2 - dedykowany do systemów PV, l ogranicznik przepięć typ 2 - do sieci 230/400AC, l ogranicznik przepięć typ 2 - do sieci 230/400AC. Jeżeli odległość pomiędzy rodzielnicą główną obiektu a przekształtnikiem jest większa niż 10 m, zalecane jest zastosowanie dwóch ograniczników (nr 2 i 3) przepięć typ 2 w instalacji elektrycznej AC (rys. 3). Dwa specjalne ograniczniki przepięć typ 2 (dedykowane do systemów PV) zalecane są w przypadku, gdy długość przewodów łaczących panele PV z przekształtnikiem przekracza wartość 10 m. Dla budynku z urządzeniem piorunochronnym, na dachu którego zainstalowano panele PV, gdy zapewnione jest zachowanie bezpiecznego odstępeu izolacyjnego s (wyliczony zgodnie z PN-EN 62305-3) przekształtnik chroniony jest za pomocą ograniczników przepięć typ 2. Ogranicznik przepięć nr 2 zalecany jest, jeżeli odległość pomiędzy rodzielnicą główną obiektu www.instalator.pl
Fot. Wykorzystanie zwodu pionowego zamontowanego na kalenicy. a przekształtnikiem jest większa niż 10 m. W przypadku mniejszej odległości ogranicznik może być konieczny, w przypadku gdy zastoso-
Rys. 2. Przykłady rozmieszczenia i ochrony odgromowej paneli PV na dachach spadzistych obiektów budowlanych. wany w rozdzielnicy głównej ogranicznik przepięć typ 1 (nr 3) nie jest w stanie zapewnić odpowied-
Rys. 3. Przykładowe rozwiązanie ochrony przepięciowej dla budynku bez urządzenia piorunochronnego. niego poziomu ochrony dla obwodów wejściowych AC przekształtnika. Również dwa specjalistyczne
Rys. 4. Przykładowe rozwiązanie ochrony przepięciowej dla budynku z urządzeniem piorunochronnym - odstęp bezpieczny jest zachowany.
ograniczniki przepięć typ 2 (dedykowane do systemów PV) zalecane są w przypadku, gdy długość przewodów łaczących panele PV z przekształtnikiem przekracza 10 m. W przypadku zwykłych modułów PV można zakładać, że ich odporność udarowa jest większa niż odporność udarowa przekształtnika, a tym samym zaleca się instalację ogranicznika przepięć w pobliżu przekształtnika. Ograniczniki przepięć chroniące systemy fotowoltaiczne winny być konserwowane i sprawdzane zgdonie z przygotowanym dla obiektu planem przeglądów i konserwacji. Ograniczniki przepięć winny być zainstalowane w taki sposób, aby mogły być kontrolowane. Ponieważ ograniczniki przepięć mogą być narażone na uszkodzenie i utratę swoich możliwości ochronny w wyniku oddziaływania prądu piorunowego lub też z powodu przeciążenia, zaleca się, aby w instalacji zastosować system ciągłego nadzoru ograniczników, który współpracuje z systemem kontroli i nadzoru nad pracą urządzeń PV. Należy też pamiętać o odpowiednim ułożeniu przewodów łączących poszczególne panele fotowoltaiczne oraz przewodów sygnalizacyjnych łączących urządzenia sterujące i kontrolno-pomiarowe rozlokowane na terenie elektrowni. Jednym z ważnych sposobów pozwalających zredukować zagrożenie przepięciowe jest trasowanie linii w taki sposób, aby zminimalizować rozległe pętle indukcyjne, a tym samym zagrożenie przepięciami spowodowanymi pobliskimi wyładowaniami piorunowymi. Krzysz tof Win cen cik Li te ra tu ra: 1. PN -HD 60364-7-712:2007 In sta la cje elek trycz ne w obiek tach bu dow la nych. Część 7-712: Wy tycz ne do ty czą ce spe cjal nych in sta la cji lub lo ka li za cji. Fo to wol ta icz ne (PV) ukła dy za si la nia. 2. PN -EN 62305-3:2009 Ochro na od gro mo wa. Uszko dze nia fi zycz ne obiek tów bu dow la nych i za gro że nie ży cia. 3. A. So wa, „Ochro na od gro mo wa sys te mów fo to wol ta icz nych na da chach dwu spa do wych”, „elek tro.in fo” 4/2012. 4. A. So wa, K. Win cen cik, „Ogra ni cza nie prze pięć w in sta la cjach ni sko na pię cio wych sys te mów fo to wol ta icz nych” „elek tro.in fo” 7-8/2012. 5. R. Mar kow ska, A. So wa, „Ochro na od gro mo wa obiek tów bu dow la nych”, Dom Wy daw ni czy Me dium - War sza wa 2009.
29
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:21 Page 30
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Je stem za, a na wet prze ciw, czy li pokojowe rozmowy o technologiach
Żar w komorze Kotły na węgiel to nadal jedne z najpopularniejszych urządzeń grzewczych w naszym kraju. Mając do wyboru: kocioł z górnym spalaniem i kocioł z dolnym spalaniem, porównajmy wady i zalety obu rozwiązań.
Kotły dolnego spalania
K
o cioł wę glo wy? Tak, tyl ko ja ki? Wę giel ka mien ny jest wciąż (i po zo sta nie na dłu go) pod sta wo wym źró dłem ener gii sto so wa nym w in sta la cjach grzew czych w pol skich, in dy wi du al nych go spo dar stwach do mo wych. Na gło wę bi je in sta la cje wy ko rzy stu ją ce gaz ziem ny czy olej opa ło wy. Wy star czy wspo mnieć, że na po nad sześć mi lio nów go spo darstw po sia da ją cych gaz ziem ny tyl ko oko ło 10% wy ko rzy stu je go do ce lów grzew czych. I trud no się dzi wić, sko ro 1 GJ ener gii z wę gla ka mien ne go kosz tu je dwu krot nie mniej niż z ga zu ziem ne go. Na wet wy so ka spraw ność i „ste row ność” ko tłów ga zo wych w sto sun ku do wę glo wych nie jest w sta nie prze ko nać Po la ków do tych pierw szych. Do dat ko wym atu tem prze ma wia ją cym za roz wo jem ogrzew nic twa in dy wi du al ne go opar te go na wę glu ka mien nym jest oświad cze nie Mi ni ster stwa Śro do wi ska, iż „nie praw dą jest, że w 2020 ro ku prze wi dzia ne jest wy pro wa dze nie wę gla z sek to ra by to wo -ko mu nal ne go. Nie za ka zu je my spa la nia wę gla; chce my tyl ko, że by by ło to ro bio ne w cy wi li zo wa ny spo sób”1. Nie ste ty praw dą jest, że w przy do mo wych ko tłow niach sto su je się ko tły i me to dy pa mię ta ją ce po cząt ki ubie głe go stu le cia. Spa la się by le co, by le jak i w by le czym, co na ocz nie wi dać na wie lu pol skich osie dlach, gdzie cięż ki, śmier dzą cy dym snu je się mię dzy do ma mi. Obec nie wśród naj po pu lar niej szych i naj chęt niej ku po wa nych ko tłów opa la nych wę glem wy róż nić na le ży dwie kon struk cje, ko tły z gór nym spa la niem i ko tły ze spa la nym dol nym. Ko cioł gór ne go spa la nia jest naj star szym i naj czę ściej spo ty ka nym ko tłem na pol skim ryn ku. Pro du ko wa ny od kil ku dzie się ciu lat ma wciąż swo ich zwo len ni ków z po wo du pro stej kon struk cji i sto sun ko wo ni skiej ce ny. Na da je się do spa la nia każ de go ro dza ju pa li wa sta łe go, co jest je go nie wąt pli wą za le tą. Jed nak naj więk szą efek tyw ność uzy sku je się przy spa la niu wę gla lub kok su.
30
Kotły górnego spalania
Z
prak ty ki wie my, że o wy bo rze ko tła de cy du je kil ka waż nych wa run ków. Z pew no ścią na le żą do nich: ro dzaj pa li wa spa la ne go w ko tle, ce na pro duk tu, czas ochro ny gwa ran cyj nej urzą dze nia oraz pod ze spo łów ko tła i ma te riał, z ja kie go wy ko na ny jest ko cioł. Dru go pla no we są wy gląd oraz ga ba ry ty ze wnętrz ne ko tła. Pa li wo de dy ko wa ne do ko tła to naj waż niej sze kry te rium wy bo ru ko tła. Czę sto od te go za le ży, czy ko cioł po wi nien być dol ne go spa la nia czy też gór ne go, gdyż kon struk cje te przy sto so wa ne są do spa la nia okre ślo nych pa liw. Na tym eta pie na le ży wy ja śnić, czym w za sa dzie róż nią się ko tły gór ne go spa la nia od dol ne go. Ko tły z gór nym spa la niem ce chu ją się prze ciw prą do wym prze pły wem spa lin w sto sun ku do wy pa la ne go, za ła do wa ne go wcze śniej od gó ry pa li wa. Ko mo ra za ła dow cza ko tła z gór nym spa la niem jest ko mo rą, w któ rej na stę pu je spa la nie pa li wa. Ko tły z dol nym spa la niem opi sać moż na ja ko współ prą do wo wy pa la ją ce za ła do wa ne pa li wo w sto sun ku do kie run ku prze pły wu spa lin, rów nież do star cza ne go do spa la nia po wie trza po da wa ne go pod ruszt. Spa li ny w ta kiej kon struk cji nie prze ni ka ją przez zło że za ła do wa ne go pa li wa. Ko mo ra za ła dow cza nie jest w peł ni ko mo rą spa la nia, po nie waż sa mo spa la nie re ali zo wa ne jest w dol nej czę ści za sy pa ne go pa li wa. Ko tły gór ne go spa la nia spa la ją więk szość do stęp nych pa liw na ryn ku, w tym miał, flot, wę giel ka mien ny i bru nat ny, koks oraz drew no. Ko tły z dol nym spa la niem nie za wod nie pra cu ją na pa li wach gra nu lo wa nych. Miał wę glo wy oraz flot mo gą po wo do wać pew ne pro ble my w eks plo ata cji ko tła wsku tek za py cha nia się ka na łu na wrot ne go spa lin mię dzy ko mo rą pa li wa (czę ścio wo spa la nia) a tak że ko mo rą ko lej ne go cia gu. Pa li wa w ko tle dol ne go spa la nia po win ny być syp kie i su che, aby nie po wo do wa ły za wie sza nia się w ko mo rze za ła dow czej pa li wa, a drew no od po wied nio uło żo ne. www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 31
miesięcznik informacyjno-techniczny
Kotły dolnego spalania
Tradycyjnie kotły te rozpalane są na ruszcie, a po uzyskaniu wystarczającej warstwy żaru zasypywane warstwą węgla. Powietrze doprowadzone jest od dołu. Żar stopniowo rozchodzi się, obejmując cały ładunek węgla i powodując spalanie w całej objętości. Paliwo spala się szybko, a spaliny opuszczające kocioł osiągają wysoką temperaturę, przez co możliwość regulacji mocy jest ograniczona. Taka metoda palenia w kotle jest mało efektywna. Przypomina bardziej pracę pomocnika maszynisty parowozu (ciężka praca, dużo dymu i sprawność na poziomie 30%) i wraz z parowozami powinna odejść do lamusa. Bardziej efektywną metodą spalania w tym typie kotła jest rozpalanie od góry, czyli najpierw zasypanie węglem komory paleniskowej, a następnie rozpalenie na górze warstwy drewna. Paliwo spala się warstwowo, nie następuje od razu zapłon całego załadowanego węgla. Węgiel spala się stopniowo, długo i stabilnie wypalając się w kierunku rusztu. W ten sposób produkty termicznego rozkładu węgla wypalają się w komorze spalania, kocioł osiąga dwukrotnie wyższą sprawność, a spaliny wyprowadzane na zewnątrz są mniej toksyczne. Jest to więc metoda, która pozwala na zdecydowanie bardziej efektywne prowadzenie nawet starych, ale sprawnych jeszcze, wszystkożernych śmieciuchów. Dużą niedogodnością użytkowania kotłów górnego spalania (metodą rozpalania od góry) jest cykliczność palenia. Raz rozpalony kocioł musi wypalić się do końca. Ponowny cykl rozpoczynamy od początku: załadunek węgla, rozpalanie na górze warstwy drewna itd. Kocioł dolnego spalania jest rozwiązaniem zdecydowanie wygodniejszym niż kocioł górnego spalania (metodą rozpalania od góry). W kotłach dolnego spalania znika cykliczność rozpaleń, a węgiel w kotle można uzupełniać w dowolnej chwili. Spalanie odbywa się na tylnej ścianie komory zasypowej lub w komorze spalania (w zależności od konstrukcji). Grubość warstwy żaru i moc cieplna utrzymywana jest w tym kotle automatyczne, co przekłada się na wyższą jego sprawność. Spaliny opuszczające kocioł mają niższą temperaturę i są mniej toksyczne. Nie można jednak powiedzieć, że kocioł ten jest idealny. Przy nieumiejętnej obsłudze kocioł dolnego spalania może również kopcić jak stary parowóz i osiągać sprawność starego śmieciucha. Mało tego - moc kotła dolnego spalania musi być dokładnie dobrana do potrzeb budynku. W przeciwnym razie będzie on pracował mało efektywnie. Kotły dolnego spalania mogą osiągać nawet 80% sprawności (przy paleniu węglem). Wymagają jednak lepszego paliwa niż kotły górnego spalania. Najlepiej pracują na węgiel typu 31 lub 32 niskospiekający. Nie nadaje się tu węgiel szlakujący lub kamienisty. Podstawą wygodnej eksploatacji kotła dolnego spalania jest mechaniczny ruszt. Dzięki niemu można usunąć popiół z paleniska bez wygaszania kotła. l Iza be la Koń, Ra ko czy Stal 1. wy bor cza.biz/biz nes/1,100969,14993647,MS__nie_ma_pla now_za ka zu_spa la nia_we gla_w_go spo dar stwach.html www.instalator.pl
3 (187), marzec 2014
Kotły górnego spalania
Jeśli chodzi o cenę kotła, to wiadomo, że najlepiej, żeby była ona jak najniższa. Najczęściej jednak cena kotła idzie w parze z jakością kotła, choć nie zawsze. Czas gwarancji kotła również może mieć wpływ na cenę. Bardzo ważnym kryterium wyboru jest również materiał, z którego wykonany jest kocioł. Może być nim stal konstrukcyjna, stal kotłowa lub żeliwo. Te cztery opisane cechy mają największy wpływ na wybór kotła grzewczego. Na długość stałopalności „dolniaków” największe znaczenie ma wielkość granulatu paliwa. Najdłuższe osiągi można uzyskać na węglu kamiennym typu orzech bądź groszek, ogólnie drobnym węglu łatwo odpalającym się od żaru. W takim przypadku stałopalność jednego zasypu można opisać jako 12-24 h, a w nielicznych przypadkach nawet dłuższą. Zależy to także od reszty elementów wchodzących w skład kotłowni, jakimi są instalacja nawiewno-wywiewna, rodzaj i wielkość komina oraz proces prowadzenia spalania związany również z okresową konserwacją i czyszczeniem wymiennika kotła przez użytkownika. Stałopalność na poziomie 24 h również można uzyskać, opalając w kotłach z górnym spalaniem, częściej jednak są to czasy w zakresie do 16 h - kocioł rozpalony od góry po uprzednim pełnym załadowaniu komory paleniskowej. Na czas stałopalności ma dodatkowo wpływ jakość stosowanego paliwa. W przypadku węgla bardzo ważna jest zawartość popiołu w paliwie. Duża zawartość popiołu wymuszać będzie częste podchodzenie do kotła i jego przerusztowanie. Jeśli zaś chodzi o czas opalania jednym zasypem paliwa, to w dużej mierze zależy to od operatora kotła. Łatwiej jest jednak uzyskać dłuższą stałopalność w kotłach z dolnym spalaniem w porównaniu do kotłów ze spalaniem górnym, a to na skutek odpowiedniej prędkości wypalania się paliwa tylko w dolnej cienkiej warstwie na ruszcie kotła z dolnym spalaniem. Kocioł z dolnym spalaniem, ze względu na palenie się tylko warstwy żaru, a nie całego załadowanego paliwa jak w przypadku kotłów z górnym spalaniem, jest bardziej sterowalny pod względem chwilowej mocy generowanej przez kocioł oraz jego temperatury. Dotyczy to nawet sytuacji, w których kocioł jest przewymiarowany w stosunku do zapotrzebowania budynku na ciepło. Ich stałopalność jest długa. Mocną cechą kotłów z górnym spalaniem jest zdecydowanie przeważająca uniwersalność stosowanego w nich paliwa oraz niższa wrażliwość na zbyt niskie wytwarzane przez komin podciśnienie. Kotły z górnym spalaniem wymagają po prostu mniejszego ciągu kominowego. Kotły górnego spalania rozpalane od góry powodują znaczne wydłużenie czasu spalania jednego załadunku. l Mar cin Fo it, Kli mosz
31
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 32
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Dobór pompy ciepła (3)
Woda w dolnym źródle Dolne źródło jest główną zaletą pomp ciepła typu woda/woda, a jednocześnie sprawia, iż takie układy, ze względu na stopień skomplikowania i dostępności dolnego źródła, są stosunkowo rzadko wykonywane. Szacunkowo najmniej popularną grupą pomp ciepła w naszym kraju wśród grzewczych pomp ciepła są urządzenia typu woda/woda. W porównaniu z pompami powietrznymi oraz gruntowymi sprzedaż tego typu urządzeń w roku 2012 szacuje się na poziomie 25%. Są to, jak widać, rozwiązania rzadko stosowane, choć układy zbudowane w oparciu o urządzenia woda/woda posiadają najwyższe sprawności.
jest nadal wysoka, a jej moc grzewcza pozostaje na stałym poziomie. W przypadku gdy dobierzemy moc grzewczą pompy ciepła na 100% zapotrzebowania na ciepło oraz c.w.u., nie będziemy potrzebowali dodatkowych źródeł ciepła w postaci kotłów grzewczych czy
nie wody gruntowej jako dolnego źródła pompy ciepła. Samo wykonanie dolnego źródła, po uzyskaniu pozwolenia, należy zlecić specjalistycznej firmie studniarskiej, jak również wykonanie projektu, który będzie zawierał planowane głębokości poszczególnych studni, odległość oraz ilość.
Zalecenia
Każdorazowo zaleca się wykonanie testu wydajności studni, czyli przez czas 72 godzin należy zmierzyć wydatek złoża przy ciągłej pracy pompy głębinowej. Również każdorazowo należy wykonać analizę fizyko-chemiczną woSkąd te sprzeczności? dy. Aby zapobiec korozji systemu dol nego źródła, wartość żelaza Rys. 1. Pompa ciepła solanka/woda w układzie Z jakiego więc powodu wyni- woda/woda z wykorzystaniem (jako dolne źródło) nie może przekroczyć wartości < kają takie sprzeczności? Dlacze- wody technologicznej poprzez pośredni wymien- 0,20 mg/l, a wartość manganu go urządzenie, które posiada naj- nik ciepła. T - termostat zabezpieczający, FS 0,10 mg/l. Doświadczenie pokawyższą sprawność, jest najrza- czujnik przepływu. (z arch. Glen Dimplex Polska). zuje, że zanieczyszczenia o średdziej instalowane? Jednym z ponicy większej niż 1 mm, szczególwodów takiej sytuacji jest aspekt dol- grzałek elektrycznych. Ze względów nie w przypadku składników organicznego źródła, którym w układach wo- ekonomicznych (pobór mocy pompy nych, mogą bardzo szybko doprowadzić da/woda jest złoże wody gruntowej. głębinowej) dla instalacji mniejszej do uszkodzeń. Na wejściu dolnego źróWodę gruntową wykorzystuje się w mocy do 30 kW nie powinno się wyko- dła do pompy ciepła należy zainstaloukładach składających się z co najmniej nywać studni głębinowych o głęboko- wać filtr zanieczyszczeń, który ochroni dwóch studni: czerpalnej, w której za- ści większej niż 15 m. Każdorazowo parownik pompy ciepła przed zanieinstalowana jest pompa głębinowa tło- przed przystąpieniem do realizacji in- czyszczeniem i brakiem przepływu. W cząca wodę do pompy ciepła, oraz ze westycji w oparciu o pompy woda/wo- przypadku niestabilnej temperatury studni zrzutowej, gdzie woda po schło- da należy zwrócić się do Regionalnego wody oraz jej wydajności należy dodatdzeniu w parowniku pompy ciepła jest Oddziału Gospodarki Wodnej w celu kowo zainstalować termostat lub czujprzepompowywana. To właśnie w cha- uzyskania pozwolenia na wykorzysta- nik temperatury na zasilaniu dolnego źródła oraz czujnik przepływu, które rakterystyce pracy dolnego źródła to w sposób natychmiastowy wymujest odpowiedź wysokiej sprawności, szą zatrzymanie pracy pompy ciepła która w aktualnie dostępnych na rynku urządzeniach wynosi nawet w przypadku zakłóceń temperatury 6,0 (COP) przy W10W35. Przy głęlub przepływu. Brak takich zabezpiebokości studni od 8 do 10 m dolne czeń może doprowadzić do zniszczeźródło (woda gruntowa) jest przynia parownika pompy ciepła, a w stosowane do monowalentnego trykonsekwencji nawet do jej całkowibu pracy pompy ciepła, ponieważ tego zalania wodą. cechują go niewielkie średnioroczne Część urządzeń aktualnie dowahania temperatury (7-12°C). stępnych na naszym rynku jest już Dzięki tak niewielkim wahaniom Rys. 2. Schemat wykonania instalacji z fabrycznie wyposażona w parownik temperatury nawet w okresie zimy pompą ciepła woda/woda wraz ze studnia- ze stali szlachetnej, który może bezsprawność wodnych pomp ciepła mi - czerpalną i chłonną. pośrednio współpracować z wodą
32
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 33
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
gruntową, jeżeli wartości żelaza i manganu są na dopuszczalnym poziomie, a średnioroczna temperatura wody nie przekracza 13°C. Są to zazwyczaj urządzenia mniejszych mocy do zastosowań głównie w jednorodzinnym budownictwie mieszkaniowym. W przypadku urządzeń większej mocy wykorzystuje się najczęściej pompy ciepła typu solanka/woda z dodatkowym wymiennikiem pośrednim przystosowanym do zastanej jakości wody i mocy pompy ciepła. O ile w przypadku pierwszego typu urządzeń niedozwolone jest wykorzystanie wód powierzchniowych, a tym bardziej zasolonych, o tyle w układach pomp ciepła z pośrednim wymiennikiem takie realizacje są możliwe. Należy jednak pamiętać o doborze wymiennika do rzeczywistego składu fizyko-chemicznego wody, jej zanieczyszczenia, a także temperatury. W układach pośrednich pomiędzy dodatkowym wymiennikiem pośrednim a parownikiem pompy ciepła stosuje się roztwór glikolu wraz z dodatkową pompą cyrkulacyjną oraz armaturą zabezpieczającą. Takie
wo niewielki, gdyż nie musimy wykonywać np. odwiertów, jak to ma miejsce w typowym układzie solanka/woda lub studni głębinowych. Energia ciepła odpadowego jest wykorzystana poprzez układ wymiennika pośredniego i za pośrednictwem roztworu glikolu przekazywana do pompy ciepła. Jednym z ciekawszych rozwiązań tego typu jest wykorzystanie np. energii ścieRys. 3. Ogrzewanie domu jednorodzinków lub nawet wody wodociągowej janego przez pompę ciepła woda/woda ko dolnego źródła pompy ciepła. (z arch. Glen Dimplex Polska). To właśnie dolne źródło jest główukłady stosunkowo często wykorzystu- ną zaletą pomp ciepła typu woda/woje się również do wykorzystania ciepła da, a jednocześnie sprawia, iż takie wody technologicznej. Jest to tak zwa- układy, ze względu na stopień skomne wykorzystanie ciepła odpadowego. plikowania i dostępności dolnego źróPolega to na odzyskiwaniu energii w dła, są stosunkowo rzadko wykonywaprocesie schładzania technologiczne- ne. Nieczęsto zdarza się, że akurat w go, i wtórne wykorzystanie energii od- miejscu, gdzie inwestycja jest realizopadowej do podgrzewania budynku, wana, znajduje się złoże wody gruntotechnologii lub podgrzewania wody wej o wymaganej wydajności, jakości i użytkowej. Takie rozwiązania z racji na optymalnej głębokości. Jeżeli natemperatury dolnego źródła mają naj- tomiast warunki te są spełnione, pomczęściej najwyższe sprawności i są nie- pa ciepła typu woda/woda będzie rozzmierniePremium korzystne ekonomicz nie. wiązaniem najbardziej efektywnym. Armaturen + Systeme Wynika to z faktu, iż koszt wy ko na nia Auszeichnungen für „Uni SH“: Prze my sław Ra dzi kie wicz Internationaler Designpreis Baden-Württemberg systemu dolne go źródła jest sto sunko„light and building“ Frankfurt Nominiert für den Designpreis Bundesrepublik Deuschland Good Design Award Japan
Armatura Premium + Systemy Innowacja + Jakość
„Uni SH” Thermostat und „Multiblock T“ Anschlussarmatur: elegantesTermostat „Uni SH” z podwójnym przyłączem grzejnikowym „Multiblock T” Design für moderne Radiatoren und Badheizkörper
- armatura do grzejników dekoracyjnych
System-Darstellung Für die Anbindung an moderne Radiatoren und Badheizkörper bietet Oventrop mit der Kombination aus Thermostat „Uni SH“ und der Anschlussarmatur „Multiblock T“ für Zwei- und Einrohrheizungsanlagen die optisch und technisch ausgewogene Lösung. Die formschönen Design Abdeckungen des Thermostaten und der Anschlussarmatur schaffen einen harmonischen Übergang zum modernen Heizkörper. Ihr Nutzen: – optisch schlüssige und elegante Armaturenkombination – Design Abdeckungen in weiß, chrom, anthrazit oder im Edelstahl-Design erhältlich – Design Abdeckungen für „Multiblock T“ in Eck- oder Durchgangsform – aufgrund der glatten, geschlossenen Oberfläche ist die Armaturenkombination sehr pflegeleicht
Podwójne przyłącze grzejnikowe „Multiblock T” i termostat „Uni SH” stanowią najlepsze pod względem techniki i wyglądu zewnętrznego rozwiązanie połączenia nowoczesnych grzejników łazienkowych z instalacją c.o. Po nałożeniu maskownicy dekoracyjnej armatura komponuje się wizualnie z grzejnikiem. Zalety: - prostota i elegancja formy - maskownice dekoracyjne w kolorze białym, chromowanym, antracytowym lub inox - podejście proste lub kątowe - łatwość utrzymania czystości dzięki gładkiej, zamkniętej powierzchni Pozostałe informacje do uzyskania w: Bitte fordern Sie weitere Oventrop Sp.an:z o. o. Bronisze, ul. Świerkowa 1B 05-850 Ożarów Mazowiecki Informationen F. W. OVENTROP GmbH Tel. (22) 752 94 47 & Co. KG Paul-Oventrop-Straße 1 e-mail: info@oventrop.pl www.oventrop.pl D-59939 Olsberg Telefon Telefax E-Mail Internet
(0 29 62) 82-0 (0 29 62) 82-400 mail@oventrop.de www.oventrop.de
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 34
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Wykonanie i odbiór wewnętrznej instalacji gazowej w budynkach (1)
Reguły rozprowadzania W niniejszym cyklu artykułów postaram się naświetlić podstawowe problemy i znaleźć odpowiedzi na najczęściej stawiane pytania dotyczące wykonania i odbioru wewnętrznych instalacji gazowych. Na łamach prasy fachowej oraz w wielu publikacjach książkowych można znaleźć informacje dotyczące projektowania, wykonania, sprawdzania oraz odbioru wewnętrznych instalacji gazowych. O ile nie ma problemu w znalezieniu odpowiednich przepisów dotyczących reguł, jakimi powinny się rządzić poszczególne etapy procesu budowlanego w zakresie omawianego typu instalacji, o tyle interpretacja tychże przepisów rodzi spory, a nawet uniemożliwia sprawne oddanie do eksploatacji gotowej instalacji gazowej. W niniejszej publikacji autor postara się naświetlić podstawowe problemy i znaleźć odpowiedzi na najczęściej stawiane pytania dotyczące wykonania i odbioru wewnętrznych instalacji gazowych. Próba omówienia poniższej tematyki wynika z wątpliwości środowisk związanych z projektowaniem i wykonywaniem instalacji gazowych oraz często zadawanych pytań. Autor publikacji jest świadomy, że zagadnienie jest obszerne i w ramach niniejszego artykułu nie jest możliwe jego pełne opisanie.
Materiał Z reguły pierwszym problemem, który pojawia przy planowaniu instalacji gazowej, jest odpowiedni dobór materiału, z którego ma być ona wykonana. W Polsce do rurociągów instalacji gazowych (gazów palnych według PN-C-4750) za podstawowy materiał przyjęto stosowanie stali. Materiał ten może być wykorzystany do montowania przewodów gazowych we wszystkich wariantach ich lokalizacji, tzn. wewnątrz budynków mieszkalnych, w obiektach użytecz-
34
ności publicznej, obiektach przemysłowych, przy prowadzeniu przewodów na zewnątrz budynków. Mówimy tutaj również o lokalizowaniu przewodów poniżej i powyżej poziomu terenu. Do wykonywania przewodów gazowych rozprowadzających różne rodzaje gazów mogą być także zastosowane inne materiały, takie jak tworzywa sztuczne, np. polietylen stosowany chętnie przy budowie części sieci lub przyłączy gazowych, albo miedź stosowana w instalacjach wewnętrznych. Warto zaznaczyć, że rury miedziane stosowane są także w wielu krajach do wykonywania przyłączy gazowych lub prowadzenia instalacji na zewnątrz budynku. Według przepisów obowiązujących na terenie Holandii wewnętrzne instalacje gazowe mogą być wykonywane z rur polietylenowych łączonych złączkami zaprasowywanymi. Jak dobrze wiemy, powyższe praktyki są w Polsce wykluczone ze względu na aktualny stan prawny. Według polskiego prawa jako materiał do budowy instalacji na paliwa gazowe, zgodnie z zapisem rozporządzenia Ministra Infrastruktury (Dz. U. z 2002 r. nr 75, poz. 690 z późniejszymi zmianami) w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, w § 163 punkt 2 podano: „Przewody instalacji gazowej, począwszy od 0,5 m przed zewnętrzną ścianą budynku do kurków odcinających przed gazomierzami w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych lub do odgałęzień lokali użytkowych w budynkach użyteczności publicznej, powinny być wykonane z rur stalowych bez szwu bądź z rur stalowych ze
szwem przewodowych, zgodnych z wymaganiami przedmiotowych Polskich Norm, łączonych przez spawanie”. Natomiast w § 163 punkt 3 wprowadzony jest zapis: „Przewody instalacji gazowej w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych, zagrodowych i rekreacji indywidualnej, począwszy od 0,5 m przed zewnętrzna ścianą budynku do wyprowadzenia poza lico wewnętrzne tej ściany, powinny być wykonane z rur, o których mowa w ust. 2”.
Punkt 4 tego paragrafu o treści niżej podanej informuje: „Przewody instalacji gazowej w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych, zagrodowych i rekreacji indywidualnej, a także w pozostałych budynkach za gazomierzami lub odgałęzieniami prowadzącymi do odrębnych mieszkań lub lokali użytkowych powinny być wykonane z rur, o których mowa w ust. 2, łączonych również z zastosowaniem połączeń gwintowanych bądź też z rur miedzianych łączowww.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 35
miesięcznik informacyjno-techniczny
nych przez lutowanie lutem twardym. Dopuszcza się stosowanie innych sposobów łączenia rur, jeżeli spełniają one wymagania szczelności i trwałości określone w Polskiej Normie dotyczącej przewodów gazowych dla budynków”. Specjalnie zacytowano w pełni brzmienie zapisów, aby w sposób jednoznaczny określić, jakie materiały mogą być stosowane i w jakich sytuacjach zabudowy instalacji gazowej. Trzeba jeszcze raz podkreślić, że przepisy te dotyczą przewodów instalacji gazowych w budynkach mieszkalnych, jednorodzinnych, wielorodzinnych, zagrodowych, rekreacji indywidualnej i użyteczności publicznej. Natomiast nie dotyczą instalacji gazowych w obiektach o charakterze produkcyjno-przemysłowym, rolniczym. To stwierdzenie jest zgodne z § 156 cytowanego wyżej rozporządzenia. W związku z powyższym autor nie znajduje przeciwwskazań do stosowania np. instalacji gazowych wykonanych z miedzi w obiektach takich jak np. piekarnie, masarnie, hale produkcyjne ogrzewane promiennikami gazowymi itp. Nie są znane przepisy, które w jakikolwiek sposób regulowałyby zasady budowania instalacji w obiektach rolniczych i przemysłowych. Warto podkreślić, iż mogą zaistnieć przypadki, w których przepisy powinny być interpretowane ze szczególnym uwzględnieniem bezpieczeństwa użytkowania instalacji. Takim przypadkiem są wszelkiego rodzaju laboratoria badawcze, stanowiska prób, budynki i pomieszczenia o wspólnych częściach konstrukcyjnych, ale pełniące różne funkcje, np. obiekty biurowo-produkcyjne. W takich przypadkach rozsądne wydaje się rozpatrywanie sposobu montażu instalacji podzielonej na różne obszary zastosowania jednego obiektu.
Na korytarzach i klatkach schodowych Częstym problemem podnoszonym przez projektantów oraz instalatorów jest możliwość montażu przewodów gazowych na korytarzach oraz klatkach schodowych. Przewody instalacji gazowych z miedzi w buwww.instalator.pl
3 (187), marzec 2014
dynkach mieszkalnych i użyteczności publicznej mogą być lokalizowane w takich miejscach, gdyż przepisy dopuszczają ich wykonanie z miedzi za gazomierzami, przy czym miejsce lokalizacji gazomierza nie ma tu żadnego znaczenia. W przypadku budynków mieszkalnych jednorodzinnych, zagrodowych i rekreacji indywidualnej cała wewnętrzna instalacja gazowa może być wykonana z rur miedzianych z wyłączeniem odcinka od 0,5 m przed budynkiem (zewnętrzna ściana budynku) do wprowadzenia do wnętrza budynku. Zapis ten wynika z rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 30 lipca w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe (Dz. U. nr 97 poz. 1055 z 2001 r. § 9.6). Warto przypomnieć, że § 164 ust. 6 (Dz. U. nr 75 2002 r. z późn. zm.) mówi o tym, iż przewody instalacji gazowych mogą być prowadzone przez jedną kondygnację garażu, jeżeli kondygnacja ta znajduje się bezpośrednio pod kondygnacją nadziemną budynku. Tak lokalizowane przewody należy wykonać z rur stalowych bez szwu i przewodowych ze szwem. Na pytanie, czy można prowadzić instalację gazową w garażu, który jest umiejscowiony w kondygnacji naziemnej, można odpowie-
dzieć, że tak, gdyż przepis nie sankcjonuje zakazu.
Zalecenia O ile przepisy stwarzają możliwości stosowania różnych materiałów w instalacjach gazowych, to zaleca się, aby przy ich doborze brać szczególnie pod uwagę: l wysokość ciśnienia roboczego w przewodach, l lokalizację przewodów, l dostęp do przewodów, l temperaturę otoczenia, w którym przewody są eksploatowane, l tem pe ra tu rę roz pro wa dza ne go gazu, l warunki eksploatacji, l rodzaj gazu wpływającego na stan przewodu, czyli wszystkie związane z tym zagrożenia korozyjne, l wymagania związane z bezpieczeństwem przeciwpożarowym, l wymagania ekonomiczne, l estetykę połączeń. W kolejnej części omówię m.in. najważniejsze zalecenia co do prowadzenia instalacji gazowych niezależnie od miejsca montażu, odbiór, procedury przy próbie ciśnieniowej i próbie szczelności. To masz Hy la Fot. z ar chi wum Vie ga.
35
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 36
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Rynek instalacyjno-grzewczy w IV kwartale 2013 r.
Ciężki rok już za nami! Zdaniem praktycznie wszystkich moich rozmówców czwarty kwartał 2013 zakończył trudny rok zarówno w branży instalacyjno-grzewczej, jak i w całej branży budowlanej. Czwarty kwartał 2013 roku kończył ciężki rok dla branży. Szczególnie pierwsze półrocze, które w praktyce zostało skrócone o ponad połowę, jeśli chodzi o okres sprzedaży, miało podstawowe znaczenie dla zamknięcia całego roku. Zima trwająca do połowy kwietnia, a następnie problemy budżetowe i związana z tym niepewność, spowodowały, że pierwsze oznaki ożywienia dały się zaznaczyć dopiero w połowie czerwca, a nie w marcu. To wszystko spowodowało, że praktycznie cała branża była zainteresowana odrabianiem strat w drugim półroczu i dotyczyło to praktycznie wszystkich grup zainteresowanych. Ten wyścig o poprawienie wyniku rocznego trwał praktycznie do grudnia. Pomimo że w efekcie końcowym nie zawsze udało się w pełni odrobić straty, nastroje w branży pod koniec roku były raczej pozytywne. Zdaniem większości uczestników rynku wyniki czwartego kwartału 2013 roku były zdecydowanie lepsze w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Wpływ na to, obok wyżej wspomnianych czynników, miały zakupy związane z końcem odliczania podatku VAT na materiały budowlane, w tym instalacyjne. Jeśli chodzi o rynek wymian, to szacuje się, że w IV kwartale panowała równowaga pomiędzy nowymi instalacjami a modernizacjami. Kilka miesięcy wcześniej mówiło się o przewadze rynku wymian, co było spowodowane opóźnieniami w utrzymaniu harmonogramów budowlanych dla nowo budowanych obiektów. Słyszy się także opinie, że polepszyła się dyscyplina płatnicza. Z tego powodu nie było jakichś wielkich zmian w strukturze rynku.
36
Jedynym pewnym spektakularnym zdarzeniem było zakończenie współpracy firm w ramach jednej z grup zakupowych, co nastąpiło na początku roku. Ogólnie odrabianie strat z pierwszego półrocza zaowocowało, według przekazywanych szacunków, nawet dwucyfrowym wzrostem ogólnego rynku instalacyjno-grzewczego w porównaniu do IV kwartału 2012 roku. Oceny mówiły o wzroście na poziomie 10-12%, chociaż, oczywiście, zależało to od rodzaju prowadzonej działalności i koszyka produktów. Natomiast wyniki całego 2013 roku większość uczestników rynku ocenia na nieco słabszym poziomie, niż miało to miejsce w 2012 roku. Ogólnie opinie wskazują, że cały rynek instalacyjno-grzewczy stracił do zeszłego roku ok. 5-10%. Warto tutaj odnotować także opinie mówiące o bardzo niewielkim wzroście rynku rok do roku na poziomie 1-2%. Oczywiście w kilku grupach towarowych zanotowano stosunkowo wysokie wzrosty jak na sytuację rynkową, która miała miejsce w ciągu całego 2013 roku. Warto także wspomnieć, że walka o wynik kończący rok wywołała zjawisko pewnej walki cenowej na rynku, co miało wpływ na redukcje marży w ogólny rozliczeniu roku. Ocenia się, że wynikiem tej walki cenowej była kilkuprocentowa, szacunkowo średnio 4-6%, redukcja cen praktycznie u wszystkich producentów. Jak kształtowała się sytuacja w wybranych grupach produktowych? l Pompy ciepła Tradycyjnie już w dalszym ciągu praktycznie wszyscy byli zgodni co do tego, że ta grupa produktowa ma się dobrze jak na ogólną sytuację na rynku. Coraz częściej pompy ciepła spo-
tykają się z większym zainteresowaniem jako alternatywa do oleju opałowego czy gazu LPG. Według sporej części respondentów w IV kwartale 2013 roku miał miejsce spory wzrost tego rynku od 4 do nawet 20%. W skali całego roku pompy ciepła należały do tej nielicznej grupy produktów, które odnotowały stosunkowo znaczące wzrosty, szacowane na 10-20%, głownie za sprawą wzrostów w grupie pomp ciepła do ciepłej wody użytkowej, gdzie wzrosty były według podawanych ocen nawet 30% . Stabilny silny wzrost w tej grupie towarowej wskazuje na istniejący w Polsce jeszcze duży potencjał do stosowania pomp ciepła. W gruntowych pompach ciepła ta dynamika wzrostu była dużo niższa ze względu na dość ostrą walkę cenową oraz stosunkowo wysokie koszty wykonania całej instalacji, nie tylko samego urządzenia. Coraz częstszą tendencją jest również decyzja o stosowaniu specjalnie do tego przeznaczonych elementów instalacji, podczas gdy w poprzednich latach jako przewodu do dolnego źródła bardzo często stosowano rury wodociągowe z tworzywa sztucznego. l Ko lektory sło neczne W tej grupie towarowej po raz pierwszy od dłuższego czasu było dużo opinii świadczących o spadku przychodów z tego rynku. Dotyczy to przede wszystkim sprzedaży poprzez tradycyjne kanały dystrybucji. Tych strat nie skompensowała stabilna sytuacja czy nawet niewielkie wzrosty sprzedaży kolektorów słonecznych na tzw. obiektówki, czy sprzedaży bezpośredniej do klientów. Oceny spadków w IV kwartale 2013 roku wahały się od -5 do -15%. Warto odnotować też dla przeciwwagi opinie mówiące o wzrostach sprzedaży kolektorów rzędu 5-10%. Analizując zebrane dostępne informacje, można przyjąć w skali całego 2013 roku stabilną sytuację z tendencją do lekkiego spadku www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 37
miesięcznik informacyjno-techniczny
rzędu -5%. Nieco większe spadki rzędu 15-20% można założyć w grupie kolektorów próżniowych. Jakie mogą być tego przyczyny? Z pewnością duży wpływ na to miała pogoda, ponieważ duża część kolektorów była zawsze montowana wiosną, przed miesiącami letnimi, a jak pamiętamy, wtedy mieliśmy jeszcze w 2013 roku głęboką zimę i dopiero przedwiośnie. Zmiany zasad programu finansowania NFOŚiGW po październiku 2013 roku nie miały raczej większego wpływu z uwagi na to, że było to już praktycznie po sezonie sprzedaży. Zresztą program wsparcia jest już wygaszany i jego zakończenia można się spodziewać około połowy 2014 roku. Poza tym można zaobserwować już pewne nasycenie rynku jeśli chodzi o kolektory słoneczne służące do przygotowania c.w.u.. Na pewno do dalszego dynamicznego rozwoju rynku kolektorów nie przyczyniły się tzw. złe przykłady montażu instalacji, których podejmowali się ludzie niemający do końca pojęcia o zasadach montażu instalacji solarnych, a jedyną ich motywacją było szybkie zarobienie pieniędzy przy boomie na kolektory słoneczne, który miał miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Niestety dotyczyło to nawet projektów realizowanych przy wykorzystaniu wsparcia NFOŚiGW, gdzie obok wątpliwej jakości wykonywanych robót stosowano także tańsze zamienniki urządzeń, które nie działały zgodnie z założeniami projektowymi. To wszystko spowodowało, że dzięki kilku tzw. złym przykładom, boom na instalacje kolektorów nieco osłabł. Inna przyczyna tego spowolnienia jest podobna do tej, jaka miała miejsce kilka lat temu w Europie Zachodniej, gdzie instalacje kolektorów słonecznych też były ukierunkowane wyłącznie na przygotowanie ciepłej wody użytkowej i środowiska związane z producentami i instalatorami kolektorów słonecznych zbyt późno rozpoczęły akcję edukacyjną o znacznie szerszych możliwościach stosowania kolektorów słonecznych np. jako wydajnego źródła ogrzewania. W Polsce, gdzie to środowisko jest bardzo rozproszone, praktycznie tylko SPIUG w sposób zorganizowany podjął próbę tego typu działań. Dodatkowo część instalatorów, z uwagi na własną wygodę i mniejszą ilość pracy przy podobnym wynagrodzeniu, www.instalator.pl
3 (187), marzec 2014
stara się namawiać innych na stosowanie jako zamiennika prostych powietrznych pomp ciepła lub często pseudopomp ciepła,podczas gdy do instalacji kolektorów słonecznych potrzebna jest fachowa wiedza i trochę pracy. Raczej więc niepotrzebne jest sztuczne tworzenie współzawodnictwa i wykazywanie wyższości pomp ciepła nad instalacjami kolektorów słonecznych, ponieważ i jedne, i drugie instalacje powinny mieć swoje miejsce tam, gdzie panują optymalne warunki do ich stosowania. l Ko tły ga zowe wiszą ce W tej grupie towarowej prawie wszyscy wskazywali na wzrosty lub przynajmniej stabilną sytuację rynkową w IV kwartale. Nieporównywalnie więcej było opinii o wzrostach i to zarówno dla kotłów kondensacyjnych, gdzie wzrosty były czasami nawet znaczące, podobnie jak w poprzednich okresach, ale także w grupie kotłów konwencjonalnych, które raczej od dawna notują spadki. Wzrosty dla kotłów konwencjonalnych w IV kwartale 2013 roku były oceniane na poziomie 10-15% (nawet do 20%), natomiast dla kotów kondensacyjnych wzrosty były szacowane w tym okresie na poziomie od 15 do nawet 40%, ale raczej przeważała górna granica w wysokości wzrostu ok. 20%. W skali rocznej rynek kotłów konwencjonalnych był oceniany stabilnie, z lekkim wzrostem na poziomie ok. 5%, ale nie brakowało też opinii o spadkach w tej grupie towarowej w skali roku nawet do poziomu 10-15%. Wyciągając średnią, możemy przyjąć sytuację stabilną ze wskazaniem na niewielki jednocyfrowy spadek rzędu 5%. W przypadku kotłów kondensacyjnych w skali roku sytuacja była oceniana od stabilnej do nawet +10%. l Przepływowe podgrzewacze do wody Tradycyjnie tendencja w tej grupie produktowej jest ustabilizowana na lekki spadek, zarówno w skali kwartalnej, jak i rocznej, który można oszacować na poziomie 7-11%. Z uwagi na to, że przepływowe podgrzewacze nie są już raczej stosowane w nowych obiektach, gdzie przygotowanie c.w.u. jest delegowane innym technologiom, rynek zbytu dla tych urządzeń jest praktycznie rynkiem wymian, który w miarę postępujących kompleksowych modernizacji całych instalacji wyraźnie kurczy się z roku na rok.
l Gazo we
kotły stojące W przypadku tej grupy towarowej utrzymuje się tendencja stabilna ze wskazaniem na spadki, które oceniane są na poziomie -10%. Sprzedają się głównie gazowe kotły kondensacyjne większych mocy. Dużo rzadziej kotły olejowe i gazowe konwencjonalne. l Grzejniki Według ocen rozmówców rynek grzejników stalowych w IV kwartale 2013 roku był na wyraźnym plusie, choć zdania co do wzrostów były podzielone od 3 do nawet 10-15%. Większość rozmówców sygnalizowała również znaczne dwucyfrowe wzrosty w grupie grzejników aluminiowych, ale warto zwrócić uwagę na fakt, że były regiony, gdzie sygnalizowano wręcz odwrotną tendencję. W skali roku tendencja w grupie grzejników była lekko spadkowa, na poziomie od -3 do -5%. Co do grzejników aluminiowych rozbieżności zdań były większe, ponieważ wskazywano zarówno na znaczne spadki, jak i wzrosty, dlatego bezpieczniej będzie przyjąć wariant stabilny w skali ogólnej. l Inne pro dukty Sytuacja w innych elementach instalacji grzewczych wydaje się stabilna. Ewentualne spadki były szacowane na poziomie od 1,5 do 3%. Warto tutaj zaznaczyć znaczny wzrost zainteresowania przewodami powietrzno-spalinowymi z PP z uwagi na montaż elementów i coraz mniejszy opór kominiarzy wobec tego typu rozwiązania, które z powodzeniem jest stosowane w kotłach kondensacyjnych od wielu lat w całej Europie. Warto zwrócić uwagę, że producenci kominów stalowych, biorąc pod uwagę tendencje na terenie UE, także mają już w programie produkcyjnym tego typu przewody powietrzno-spalinowe i sprzedają je z powodzeniem zarówno w kraju, jak i za granicą. Jedynie niewielka ortodoksyjna grupka kominiarzy wydaje się być odporna na dobre praktyki płynące od lat z innych krajów i nie akceptuje takich rozwiązań, robiąc problemy niektórym inwestorom. Poziom cenowy kominów ze stali nierdzewnej i PP wydaje się być zbliżony, a mimo to wzrost sprzedaży niektórzy oceniają na 20-30%, co raczej nie jest miarodajne z uwagi na niską bazę i stosunkowo niewielki udział w rynku kominów z PP. Ja nusz Sta ro ścik, SPIUG
37
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 38
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Umowy pomiędzy wykonawcami i podwykonawcami
Con trac tus w in sta la cjach Umowa to inaczej kontrakt, słowo pochodzenia łacińskiego contractus, oznaczające w prawie cywilnym zgodne porozumienie dwóch lub więcej stron ustalające ich wzajemne prawa lub obowiązki. Według bardziej szczegółowej definicji umowa to stan faktyczny polegający na złożeniu dwóch lub więcej zgodnych oświadczeń woli, tak zwany konsens zmierzających do powstania, uchylenia lub zmiany uprawnień i obowiązków podmiotów składających te oświadczenia woli. Umowy są zawsze co najmniej dwustronnymi czynnościami prawnymi. Zgodnie z poglądem przyjętym w orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyroki z dnia 25 maja 2011 r. II CSK 528/2010), że ramy swobody umów: art. 353 [1] kodeksu cywilnego pozwalają na nieekwiwalentność świadczeń, jeśli wynika to z decyzji stron. Umowę taką można podważać ze względu na zasady współżycia społecznego (art. 5 k.c.), gdyby przy jej sporządzaniu została świadomie wykorzystana przewaga jednej ze stron, czego tu nie było. Adwokat ustala w umowie wynagrodzenie w dowolnej wysokości, choć powinno ono uwzględniać nakład pracy. Sąd w zasadzie nie jest jednak władny go kontrolować. Zasada swobody umów obejmuje także przyzwolenie na faktyczną nierówność stron, jeśli jest wyrazem ich woli. Podstawowe ograniczenie dotyczy zgodności treści i celu umowy z ustawą, w takim znaczeniu, czy dopuszczalne jest wyłączenie zastosowania określonej normy prawnej w ramach kształtowania treści umowy. Normy imperatywne charakteryzują się tym, że strony umowy nie mogą wyłączyć ich zastosowania (odmienne ukształtowanie stosunku prawnego nie może być dokonane, np. art. 119 k.c., art. 746 k.c.; czynność prawna jest nieważna - art. 647 [1] § 6 k.c.). Umowa-zlecenie jest umową wzajemną, to znaczy, że Przyjmujący zlecenie (zleceniobiorca - firma instala-
38
przypadku, gdy wynika to z umowy, ze zwyczaju albo zmusza go do tego okoliczność. Do obowiązków zleceniodawcy należy: cyjna, bądź inny podmiot) zobowiązu- l zwrot zleceniobiorcy wydatków, je się do dokonania określonej czyn- które ten poczynił w celu należytego ności prawnej dla dającego zlecenie wykonania zlecenia, wraz z odsetka(zleceniodawcy, który również może mi ustawowymi; być firmą instalacyjną). l zleceniodawca powinien też zwolUmowy zlecenia należałoby po- nić zleceniobiorcę od zobowiązań, dzielić na umowy zlecenia typowe, które zleceniobiorca zaciągnął w celu których przedmiot określa art. 734 § 1 wykonania zlecenia we własnym kodeksu cywilnego i umowy o oświad- imieniu; obowiązek zwrotu wydatków czenie usług, np. instalacyjnych (czyli dotyczy jednak tylko wydatków ko- o szerszym przedmiocie), określone niecznych i potrzebnych (celowych) w art. 750 kodeksu cywilnego. Do ta- do wykonania zlecenia; kich umów, nieuregulowanych inny- l zleceniodawca powinien również, mi przepisami, stosuje się odpowied- na żądanie zleceniobiorcy, udzielić nio przepisy o zleceniu. mu zaliczki na odpowiednie wykonaPrzedmiotem umowy-zlecenia jest nie zlecenia. zawsze wykonanie przez zlecenioUmowa-zlecenie zawarta z podmiobiorcę dla zleceniodawcy określonej tem instalacyjnym może być zawierana czynności (np. wykonanie instalacji). bądź na czas określony, bądź na czas Do obowiązków zleceniobiorcy należą: nieokreślony. W praktyce zależy to od l działanie z należytą starannością woli stron i specyfiki samego zlecenia, lub starannością określoną w indywi- będącego przedmiotem umowy. Umodualnej umowie między stronami, wy-zlecenia między firmami instalacyjl udzielanie zleceniodawcy potrzebnymi na ogół są umowami odpłatnymi. nych wiadomości o przebiegu sprawy Przepisy prawa nie wprowadzają jednak (art. 740 kodeksu cywilnego), wymogu odpłatności zlecenia. Brak wyl złożenie sprawozdania zlecenionagrodzenia musi wynikać jednak z dawcy po wykonaniu zlecenia lub po umowy lub z okoliczności konkretnego wcześniejszym rozwiązaniu umowy, zlecenia. Jeżeli tak nie jest - przyjmuje l stosowanie się do instrukcji zlecesię, że za wykonanie zlecenia zlecenioniodawcy odnośnie wykonania zlece- biorcy należy się wynagrodzenie. nia; zleceniobiorca może bez uprzedStrony mogą konkretnie w umowie niej zgody zleceniodawcy odstąpić od ustalić wysokość wynagrodzenia (np. wskazanego przez niego sposobu wy- za wykonanie całego zlecenia, za pokonania zlecenia, jeżeli nie ma możli- szczególne jego części lub płatne cywości uzyskania jego zgody, a zacho- klicznie w określonych terminach wydzi uzasadniony powód do przypusz- konywania zlecenia). Wynagrodzenie czenia, że zleceniodawca zgodziłby może być również określone poprzez się na zmianę, gdyby wiedział o ist- odwołanie do konkretnej taryfy (jeżeli niejącym stanie rzeczy, firmy instalacyjne takową posiadają). l używanie pieniędzy i rzeczy zleceJeżeli nie jest określone w żaden poniodawcy wyłącznie w celu zrealizo- wyższy sposób, określa się je, oceniawania zlecenia, jąc wykonaną pracę, jako „odpowiadal wykonywanie zlecenia osobiście; jące wykonanej pracy”. Jeżeli strony zleceniobiorca może powierzyć wyko- nie ustalą inaczej w umowie lub nie nanie zlecenia innej osobie tylko w wynika to z przepisów szczególnych, www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 39
miesięcznik informacyjno-techniczny
wynagrodzenie należy się zleceniobiorcy po wykonaniu zlecenia. Umowa-zlecenie jest umową starannego działania na rzecz instalatora, bądź świadczonej przez niego. Na zleceniobiorcy ciąży wiec obowiązek starannego wykonywania swoich obowiązków zgodnie z umową i przepisami prawa. Zleceniobiorca nie odpowiada więc za brak osiągnięcia konkretnego celu, ale za brak starannego działania przy wykonywaniu zlecenia. Jeśli kilka osób przyjęło zlecenie wspólnie, ich odpowiedzialność względem zleceniodawcy jest solidarna (art. 745 kodeksu cywilnego). Umowa o dzieło jest umową dwustronnie obowiązującą, wzajemną pomiędzy różnymi podmiotami (instalatorami bądź nie). Przyjmujący zamówienie (wykonawca) zobowiązuje się do dokonania oznaczonego dzieła dla zamawiającego, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Umowa o dzieło jest umową rezultatu końcowego. Wykonawca jest odpowiedzialny za wykonanie dzieła i wydanie go zamawiającemu. Jeżeli wykonawca jest instalatorem, a zamawiającym osoba fizyczna, dzieło zaś jest rzeczą ruchomą zamawianą w celu niezwiązanym z działalnością gospodarczą - do umowy pomiędzy stronami stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej. Obowiązki wykonawcy: l działanie z należytą starannością lub starannością określoną w indywidualnej umowie między stronami,
3 (187), marzec 2014
osobiste wykonanie dzieła w przypadku, gdy wykonanie dzieła zależy od osobistych zdolności konkretnej osoby, l jeżeli materiałów na wykonanie dzieła dostarcza zamawiający, wykonawca powinien ich użyć w sposób odpowiedni oraz złożyć rachunek i zwrócić ich niezużytą część, l jeżeli materiał dostarczony przez zamawiającego nie nadaje się do prawidłowego wykonania dzieła albo jeżeli zajdą inne okoliczności, które mogą przeszkodzić prawidłowemu wykonaniu, wykonawca powinien niezwłocznie zawiadomić o tym zamawiającego (art. 634 kodeksu cywilnego), l wydanie dzieła. Do obowiązków zamawiającego należy: l współdziałać z wykonawcą w zakresie wykonania dzieła (jeżeli takiego koniecznego współdziałania brak, wykonawca po upływie wyznaczonego przez siebie dodatkowego terminu może odstąpić od umowy), l odbiór dzieła. Umowa o dzieło jest zawsze umową odpłatną. Jeżeli strony nie ustaliły inaczej - wynagrodzenie jest płatne w chwili oddania dzieła. Jeżeli dzieło oddawane jest częściami, a strony ustaliły wynagrodzenie za każdą część z osobna - wynagrodzenie jest płatne z chwilą wykonania każdej z części dzieła. Strony mogą w umowie konkretnie ustalić wysokość wynagrodzenia poprzez wskazanie podstaw do jego ustalenia. Zamawiający może w każdym momencie odstąpić od umowy o l
dzieło. W takim wypadku musi jednak zapłacić wykonawcy umówione wynagrodzenie, odliczając jedynie to, co wykonawca zaoszczędził z powodu niewykonania dzieła (art. 644 kodeksu cywilnego). Zamawiający może również odstąpić od umowy w przypadku wykonywania dzieła w sposób wadliwy lub sprzeczny z umową, po bezskutecznym upływie wyznaczonego odpowiedniego terminu do wykonania poprawek (art. 635 kodeksu cywilnego). Zamawiający może również odstąpić od umowy przy spełnieniu łącznie następujących warunków: l dzieło posiada istotne wady, l zamawiający wyznaczył wykonawcy odpowiedni termin do naprawy, l naprawa nie została dokonana w wyznaczonym terminie, l dzieło posiada istotne wady, l wady te nie dają się usunąć. Przepisy przewidują również możliwość odstąpienia od umowy przez wykonawcę w przypadku, gdy do wykonania dzieła potrzebne jest współdziałanie zamawiającego, a tego współdziałania brak. W takiej sytuacji wykonawca może wyznaczyć zamawiającemu odpowiedni termin do wykonania współdziałania, z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie tego terminu będzie uprawniony do odstąpienia od umowy. Prze my sław Go go je wicz
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 40
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Energooszczędne ogrzewanie i chłodzenie hal z GPWC
Wymiana z priorytetem Przy projektowaniu i dobieraniu systemu gruntowego powietrznego wymiennika ciepła trzeba postawić sobie zasadnicze pytanie: jaką funkcję priorytetowo ma spełniać GPWC? Gruntowy powietrzny wymiennik ciepła (w skrócie GPWC) jest instalacją zapewniającą stały dopływ świeżego, higienicznego i przefiltrowanego powietrza do centrali wentylacyjnej oraz gwarantującą wstępne podgrzanie lub schłodzenie tego powietrza. GPWC jest instalacją, która świetnie nadaje się do wspomagania systemu ogrzewania i chłodzenia hal o różnym przeznaczeniu (produkcyjnym, handlowym, magazynowym, sportowym, itp.), ponieważ w tych przypadkach najczęściej stosowanym medium w instalacji jest właśnie powietrze.
Funkcje System GPWC spełnia przede wszystkim funkcje wspomagające i uzupełniające system ogrzewania i chłodzenia hal, a tylko czasami może je całkowicie zastąpić. Standardowo zatem potrzebne jest dodatkowe źródło ciepła (kocioł, pompa ciepła, itp.) lub dodatkowe źródło chłodu (agregat wody lodowej). Zależy to od wymogów temperaturowych powietrza w hali, czy musi być zachowany reżim maksymalnej, nieprzekraczalnej temperatury wewnątrz hali. Wówczas należy, poza GPWC, zainstalować agregat wody lodowej. W innym przypadku może wystarczyć jedynie obniżenie temperatury powietrza w hali dla uzyskania komfortu przebywania w niej, ale nic się nie stanie, jeżeli okresowo przy długotrwających upałach temperatura powietrza będzie nieco wyższa od zakładanej. Przy projektowaniu i dobieraniu systemu gruntowego powietrznego wymiennika ciepła trzeba postawić sobie zasadnicze pytanie: jaką funkcję priorytetowo ma spełniać GPWC?
40
Dwie sytuacje Rozważmy dwie sytuacje, w których zamontowany gruntowy wymiennik ciepła spełnia jako priorytet funkcję grzania lub chłodzenia. W pierwszym przypadku dobieramy długość instalacji GPWC, tak żeby w okresie zimowym podgrzewał on powietrze do możliwie maksymalnej temperatury, ale jednocześnie ekonomicznie uzasadnionej. Przyjmuje się, że jest to poziom ok. -2°C, bo taka temperatura zabezpiecza wystarczająco rekuperator czy centralę wentylacyjną przed zamarzaniem i nie powoduje włączania się nagrzewnicy elektrycznej (mocno energochłonnej). Dlaczego nie projektuje się zatem GPWC jeszcze dłuższych, które podniosą temperaturę świeżego powietrza zimą do temperatury otaczającego instalację gruntu, czyli ok. 8°C? Z naszych długoletnich doświadczeń wynika, że podnoszenie temperatury powietrza o kolejne stopnie powyżej 0°C jest związane z koniecznością
montowania zdecydowanie dłuższych wymienników, co staje się inwestycją nieuzasadnioną ekonomicznie. W ten sposób dobrany GPWC będzie oczywiście spełniać również swoją funkcję w okresie letnim, czyli będzie chłodzić powietrze wentylacyjne, tworząc efekt naturalnej klimatyzacji. Sprawność chłodnicza takiego GPWC będzie wówczas wartością wynikową i będzie uzależniona głównie od strefy klimatycznej oraz warunków gruntowych. Należy się tutaj spodziewać, że tak dobrany GPWC będzie w stanie obniżyć temperaturę powietrza świeżego latem o ok. 15 K przy maksymalnych temperaturach zewnętrznych na poziomie +35°C. Daje to ok. 20°C, co i tak wydaje się być satysfakcjonującym wynikiem. W drugim przypadku projektujemy instalację GPWC pod kątem maksymalizacji efektu chłodzenia w okresie letnim. Na bazie specjalistycznego programu obliczeniowego, który bierze pod uwagę takie parametry instalacji jak: strefa klimatyczna, typ gruntu, strumień świeżego powietrza, poziom wód gruntowych, usytuowanie GPWC pod lub poza budynkiem, itp., określamy długość takiej instalacji, któ-
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 41
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Fot. Przykład montażu GPWC pod budynkiem. ra skutecznie obniży temperaturę powietrza i zapewni zadowalający stopień schłodzenia, czyli temperaturę na wylocie z GPWC na poziomie ok. 17°C. Na bazie licznych doborów projektowych mogę stwierdzić, że w ten sposób dobrany GPWC będzie o ok. 20-30% dłuższą instalacją aniżeli ten z pierwszego przypadku (przy założeniu identycznych parametrów doborowych). Z kolei taki wymiennik będzie charakteryzować się większą efektywnością ogrzewania, którą w tym przypadku traktujemy jako wartość wynikową, ale nie możemy pozostać obojętni na jego zyski energetyczne i oszczędności, jakie przyniesie.
Jak układany jest rurowy GPWC? Rury GPWC układane są tak samo jak rury kanalizacji zewnętrznej. Nie ma też obowiązku zachowania szczególnych przepisów w zakresie wykonywania podsypki. Przy wypełnianiu i wykonywaniu podsypki zalecane jest użycie gruntu rodzimego zamiast piasku, ponieważ przewodność cieplna
piasku jest gorsza niż innych rodzajów gruntu (np. gliny). Spadek rurociągu powinien wynosić co najmniej 2% w kierunku przepływu. Odpływ kon-
przepływu powietrza powinna oscylować na poziomie 1- 3 m/s. Przekroczenie tej prędkości wpływa negatywnie zarówno na stratę ciśnienia, jak i wymianę ciepła. Generalnie można wyróżnić dwa typy instalacji: pierścieniową (jednorurową) lub w formie Tichelmann’a (schemat).
Dwa czynniki
densatu lub studzienkę zbierającą kondensat należy zainstalować w najniższym punkcie. Średnica rur, długość instalacji oraz metoda ułożenia zależą w pierwszej kolejności od wielkości wymiany powietrza. W celu zapewnienia stałych warunków oraz pożądanej częstotliwości wymiany powietrza prędkość
Wybór konkretnego typu ułożenia GPWC zależy głównie od dwóch czynników: l ilości dostępnego miejsca (w tym również kolizje z innymi instalacjami), l wielkości instalacji. Tutaj do tematu trzeba podejść indywidualnie i spojrzeć na lokalne uwarunkowania każdej inwestycji. W przypadku budowy hal idealnym miejscem na ułożenie wymiennika jest przestrzeń pod posadzką hali. Rury systemu GPWC są wystarczająco odporne na obciążenia statyczne pod budynkiem. Wykorzystujemy wówczas miejsce, którego często brak poza budynkiem, oraz oszczędzamy na pracach ziemnych. Skoro przygotowujemy już grunt pod fundamenty, to możemy pokusić się również o montaż GPWC. Dodatkową zaletą instalacji GPWC w obrysie fundamentów jest możliwość posadowienia wymiennika nieco płycej, niż miałoby to miejsce poza budynkiem. Chodzi o to, że poza budynkiem musimy układać GPWC poniżej strefy przemarzania gruntu, co w Polsce oscyluje w zakresie ok. 1-1,4 m. Pod posadzką można rozpocząć układanie GPWC już na głębokości 0,8 m, bo przed czynnikami atmosferycznymi chroni go skorupa budynku. Ja kub Ko czo row ski Fot. RE HAU.
www.instalator.pl
41
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 42
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Kotły stałopalne i paliwa stałe (6)
Termiczny rozkład Przedmiotem poprzedniego artykułu był opis rozwiązań w zakresie eksploatowanych kotłów wielopaliwowych z nieruchomym rusztem starego typu. Tematem niniejszego artykułu będą nowoczesne kotły stałopalne, charakteryzujące się wysoką efektywnością energetyczną oraz dużym komfortem użytkowania. Obecnie producenci kotłów stałopalnych oferują nowoczesne jednostki opalane węglem kamiennym lub biopaliwami stałymi w postaci peletu drzewnego, zrębek oraz drewna kawałkowego w postaci polan. Do tego czasu nie udało się jednak skonstruować nowoczesnego kotła, charakteryzującego się wysoką efektywnością, opalanego zarówno węglem, jak i peletami drzewnymi lub zrębką, który byłby równie efektywny dla wymienionych paliw stałych. Dlatego opis nowoczesnych kotłów stałopalnych musi zostać podzielony na kotły opalane węglem oraz kotły stałopalne opalane biopaliwami. Za sprawą systematycznego wzrostu cen nośników energii i paliw kopalnych drewno zaczęło wracać do łask jako paliwo, co możemy zaobserwować w postaci pojawiających się nowych konstrukcji kotłów na drewno. Ponadto projektowane kotły na biopaliwa stałe stawały się bardziej efektywne, o coraz wyższej sprawności energetycznej. Na wykresie sprawności z poprzedniego artykułu („Ma ga zyn In sta la to ra” 2/2014 s. 39 przyp. red.) możemy zaobserwować systematyczny jej wzrost w czasie. Średnia sprawność kotłów małej mocy z początku lat 80. podniosła się z ok. 55% do prawie 90%, co w tej klasie urządzeń jest niewątpliwym osiągnięciem. Szerokie spektrum sprawności produkowanych kotłów w obserwowanym okresie świadczy także o różnorodności rozwiązań. Kotły o niskiej sprawności są to urządzenia tradycyjne, które nie podlegały modernizacji. Kotły o wysokiej sprawności powstały w wyniku mocnych impul-
42
sów rozwojowych. Obecnie obserwowany wysoki poziom techniczny kotłów stałopalnych na biopaliwa stałe jest możliwy dzięki ciągłemu rozwojowi tych urządzeń w wybranych regionach Europy. Tak naprawdę nigdy z drewna jako paliwa nie zrezygnowano w Austrii, Bawarii i Skandynawii. Były ku temu oczywiście różne przesłanki. Austria jako kraj górzysty, mocno zalesiony praktycznie nie posiada węgla kamiennego, gazu ziemnego ani ropy naftowej, w sposób naturalny skierowała się więc w kierunku naturalnego paliwa, które posiada na wyciągniecie ręki (drewno). Analogicznie Bawaria. Rozwój spalania biomasy w Skandynawii często łączy się z próbą wykorzystania paliw naturalnych, odnawialnych oraz ekologicznie neutralnych. Na tej bazie na początku lat 80. zaczęto systematycznie rozwijać technologię wykorzystywania biomasy jako biopaliwa dla celów energetycznych. Rozwój ten szedł wieloma ścieżkami, jedną z nich była zmiana konstrukcji kotłów do tradycyjnego spalania drewna i rozwój kotłów zgazowujących.
Na holzgaz Kotły zgazowujące, zwane kotłami na holzgaz, proces spalania dzielą na dwa etapy. Pierwszy to zgazowanie drewna w komorze paliwowej, drugi to spalanie uwolnionego gazu drzewnego w specjalnie zaprojektowanym palniku. Gaz drzewny powstaje podczas termicznego rozkładu drewna. Mamy tu do czynienia z pirolizą, czyli częściowym spalaniem gazu drzewnego, powstałego podczas termicznego
rozkładu drewna przy ograniczonym dostępie tlenu (zgazowanie). Cały proces spalania zachodzi w dwóch przestrzeniach, połączonych ze sobą, tj. w komorze paliwowej oraz palniku. W przestrzeniach tych możemy wyróżnić procesy: l suszenie i zgazowanie drewna, l wstępne spalanie w komorze paliwowej, l wtórne spalanie w komorze spalania. Dzięki rozdzieleniu procesów na dwie komory kotły zgazowujące charakteryzują się bardzo niską emisją związków szkodliwych oraz wysoką sprawnością energetyczną, nawet 93%. Mała zawartość siarki w drewnie powoduje, że również emisja tlenków siarki jest bardzo niska. Zawartość tlenków azotu jest także znikoma. Pirolityczne spalanie drewna jest więc jednym z najczystszych, ekologicznych sposobów pozyskiwania ciepła. Zakres mocy kotłów zgazowujących wynosi od 15 do 80 kW, przez co urządzenia te znajdują szerokie zastosowanie. Paliwem podstawowym są polana drzewne, ale można także spalać rozdrobnione drewno. Czas pracy po załadunku może wynosić nawet 12 godzin. Przy zastosowaniu kotła zgazowującego należy przewidzieć odpowiednią powierzchnię magazynową na paliwo. Dla przeciętnie ocieplonego domu o powierzchni 160 m2 wymagany zapas paliwa na sezon grzewczy wynosi około 16-21 Fot. 1. Ruchomy ruszt - faza czyszczenia.
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 43
miesięcznik informacyjno-techniczny
Rys. 1. Kocioł zgazowujący. metrów przestrzennych (1 mp = 0,7 m3). Ceny drewna opałowego są bardzo zróżnicowane w zależności od rodzaju, formy oraz okresu sezonowania. Można jednak założyć, że sezonowy koszt ogrzewania oraz przygotowania c.w.u. przy użyciu kotła zgazowującego drewno będzie porównywalny z kosztami eksploatacyjnymi w instalacjach z gruntową pompą ciepła typu glikol/woda. Relatywnie niska cena kotłów tego typu w porównaniu do pomp ciepła jest dodatkowym atutem, przemawiającym za wykorzystaniem energii ze zgazowania drewna. W kotłach do zgazowania jako paliwo używa się najczęściej drewna w postaci polan. Ograniczeniem przy stosowaniu kotłów zgazowujących małej mocy jest ręczny załadunek paliwa, dlatego równolegle rozwijane były konstrukcje kotłów na pelety drzewne oraz zrębkę. Kotły na pelet są to zazwyczaj kotły wodne, niskotemperaturowe, wyposażone w palniki zintegrowane z korpusami kotłów, z wentylatorami ssącymi regulowanymi falownikiem, z pełną automatyzacją. Są to urządzenia nowoczesne, które powstawały ewolucyjnie przez rozwój kolejnych jednostek, które projektowano w oparciu o gromadzone doświadczenia w zakresie spalania biomasy.
Automatyka Nowoczesność należy rozpatrywać w aspekcie automatyki i sterowania, wysokiej sprawności i efektywności, różnorodności systemów doprowadzewww.instalator.pl
3 (187), marzec 2014
nia paliwa, optymalizacji i design’u. W nowoczesnych kotłach stosuje się sterowniki swobodnie programowalne, realizujące wszystkie funkcje związane z automatyką, sterowaniem i komunikacją jednostki z otoczeniem. Jednostka centralna steruje wszystkimi procesami wewnętrznymi w kotle, związanymi ze spalaniem, tj. doprowadzeniem paliwa, doprowadzeniem powietrza w sposób płynny, odprowadzeniem spalin, automatycznym oczyszczaniem wymienników oraz palnika, pomiarami temperatury, pomiarami składu spalin z wykorzystaniem sondy lambda, regulacją, optymalizacją procesu spalania, automatycznym zapłonem oraz nowoczesnymi zabezpieczeniami. Regulacja polega na doprowadzeniu paliwa w odpowiedniej ilości za pomocą dozownika ślimakowego, napędzanego precyzyjnym silnikiem elektrycznym oraz sterowaniu ilością doprowadzonego powietrza do komory spalania w zależności od zapotrzebowania na ciepło. Optymalizacja realizowana jest przez indywidualne sterowanie pracą wentylatorów oraz ustalanie proporcji powietrza pierwotnego, wtórnego i wtórnego korygującego w zależności od mocy chwilowej, temperatury i składu spalin. W przypadku kotłów małej mocy jest to jeden wentylator na wywiewie, zabudowany na czopuchu kotła. Specjalną przesłoną ustala się na sztywno proporcje powietrza pierwotnego i wtórnego. Nowoczesna architektura sterownika pozwala na swobodną rozbudowę o dodatkowe moduły dla np. sterowania wieloma obiegami z mieszaczami, regulacją w układzie pogodowym, możliwością sterowania obiegiem ciepłej wody użytkowej, obiegiem solarnym, układem do podnoszenia temperatury powrotu, układem z buforem ciepła, z dodatkowym źródłem ciepła (kocioł gazowy, olejowy, grzałka elektryczna, odzysk ciepła), układem z wymiennikiem ciepła dla ciepłej wody użytkowej. Ponadto sterownik kontroluje poziom paliwa za pomocą czujników na podczerwień, może sterować klapą na przewodzie spalinowym, komunikować się z użytkownikiem za pomocą modemu w telefonii sieciowej lub za pomocą smsów w sieci komórkowej GSM. Do komunikacji bezpośredniej z użytkownikiem służy zazwyczaj zin-
Rys. 2. Kocioł do spalania peletu małej mocy z ruchomym rusztem. tegrowany graficzny ekran ciekłokrystaliczny z klawiaturą. Płynna regulacja wydajności wentylatorów powietrza oraz szeroki zakres i doskonałe zestopniowanie mocy kotłów pozwalają na optymalne dopasowanie kotła do potrzeb użytkownika. Kotły takie pracują płynnie w zakresie mocy od ok. 30 do 100%. Nowoczesne kotły na biomasę charakteryzują się wysoką sprawnością, sięgającą 92%, oraz niską emisyjnością substancji szkodliwych i pyłów, potwierdzoną atestami. Wysoka sprawność uzyskiwana jest przez zastosowanie nowoczesnych sterowników i skomplikowanych algorytmów, sterujących pracą podzespołów. Dla poprawienia sprawności optymalizowana jest geometria wewnętrznych elementów kotła, przez które przepływają spaliny. Dla zmniejszenia strat postojowych stosuje się izolację termiczną kotła o grubości nawet do 80 mm. Możliwa jest zabudowa klap na przewodzie spalinowym (opcja) dla zmniejszenia strat postojowych. Stosowane sterowniki umożliwiają regulację pogodową, która w połączeniu z indywidualną regulacją obiegów grzewczych poprawia efektywność energetyczną całego systemu grzewczego. Wysoką funkcjonalność kotłów na biomasę uzyskuje się przez
43
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 44
miesięcznik informacyjno-techniczny
Rys. 3. Doprowadzenie powietrza do spalania w kotle z ruchomym rusztem. zautomatyzowanie wszystkich procesów od doprowadzenia paliwa, przez automatyczny rozruch, wyłączenie, oczyszczanie wymiennika i palnika, do automatycznego odprowadzenia popiołu. Duże ułatwienie może stanowić czytelny ekran oraz przejrzyście zaprojektowane menu ekranowe dla użytkownika.
3 (187), marzec 2014
wotne wprowadzane jest od dołu, pod ruszt, analogicznie jak w prostych kotłach z nieruchomym rusztem. Powietrze to służy do wstępnego spalania (namiastka pirolizy) i zgazowania paliwa. Powietrze wtórne wprowadzane jest nad rusztem specjalnymi dyszami do spalania wtórnego i dopalenia lotnych części palnych ze zgazowania paliwa. Proporcja powietrza wtórnego do pierwotnego, w przypadku kotłów małej mocy, jest ustawiana na „sztywno” na etapie pierwszego uruchomienia z wykorzystaniem analizatora spalin.
Doprowadzenie powietrza
W kotłach do spalania biopaliw modyfikacji uległa nie tylko konstrukcja komór spalania, ale także sposób wprowadzania powietrza oraz regulacja strumieniem. Ze względu na zmienne zapotrzebowanie na strumień ciepła oraz zróżnicowaną jakość paliwa nieodzowna stała się płynna regulacja wydajności powietrza wprowadzanego do komory spaPalniki lania. Sterownik kotła w sposób płynny reguluje strumieniem wproPalniki kotłów wykonane są ze stali wadzanego powietrza do komory spastopowej, elementy szczególnie nara- lania w zakresie prawie od 0-100%. żone na wysoką temperaturę wykona- Zmienne zapotrzebowanie na czynne są z żeliwa lub stali żaroodpornej, nik grzewczy automatycznie wymuco gwarantuje ich wysoką trwałość. sił zmienny i regulowany precyzyjnie Ilość czynności serwisowych ograni- strumień objętości wprowadzanego cza się do minimum, które wykonuje paliwa do komory spalania. Paliwo się łatwo przez ergonomiczną budo- doprowadzane jest w trybie on/off wę kotłów. Współczesne kotły na bio- (włącz/włącz podajnik paliwa), odmasę realizują skomplikowane opera- stępy w czasie pomiędzy kolejnymi cje, związane z procesem wytwarza- fazami stanu „on” do „off ” są znacznia ciepła, a więc mają złożoną kon- nie krótsze od czasu potrzebnego do strukcję. W typowych kotłach na bio- spalenia najmniejszej porcji paliwa. masę występuje rozdzielona kon- Ze względu na znaczną inercję w strukcyjnie komora spalania oraz wy- spalaniu paliwa efekt wprowadzania miennik ciepła. Zazwyczaj są to dwa paliwa do komory spalania jest jak niezależne bloki, łączone na etapie przy regulacji ciągłej. Można powiezabudowy kotła. W przypadku kotłów dzieć, że regulacja wydajności wpromałej mocy jest jeden element, wy- wadzania paliwa jest „quasi ciągła”. miennik ciepła i komora spalania sta- Zaś strumień objętościowy wprowanowią jedną całość (rys. 2). dzonego paliwa procentowo jest średnią arytmetyczną stanu „on” do Ruchomy ruszt czasu stanu „on” plus „off ”, w stosunku do maksymalnej wydajności Kotły na pelety małej mocy po- podajnika paliwa. Wysoka sprawność siadają tzw. ruchomy ruszt, na któ- kotłów na biopaliwa stałe wynika nie ry od góry mechaniczne wprowa- tylko z zastosowania nowoczesnych i dzane jest paliwo, zaś powietrze do wysokoefektywnych palników. Podspalania doprowadza jest dwiema niesienie sprawności jest wynikiem drogami (rys. 3). Powietrze pier- wprowadzenia między innymi me-
44
chanicznego czyszczenia palników. W przypadku kotłów o małej mocy jest to ruchomy ruszt z grzebieniem czyszczącym. Podczas czyszczenia ruchomy ruszt wykonuje ruch wahadłowy wzdłuż poziomej osi mocowania, od pozycji horyzontalnej do wertykalnej. Pozycja horyzontalna to położenie w trakcie normalnej pracy kotła, pozycja wertykalna to skrajna pozycja w trakcie czyszczenia. Wszystkie zanieczyszczenia, które zebrały się na ruszcie podczas normalnej pracy kotła, przy obrocie naturalnie opadają do popielnika poniżej rusztu. Wszelkie zanieczyszczenia (takie jak szlaka), które przykleiły się do rusztu przy przejściu rusztu do skrajnego położenia wertykalnego, zostają odklejone i wypchnięte przez grzebień czyszczący, który jest zamocowany pionowo (fot. 1). Można by rzec, że ruszt „nadziewa” się na grzebień czyszczący, który usuwa z niego zanieczyszczenia. W kotłach, oprócz mechanizmów automatycznego czyszczenia palników, stosuje się mechaniczne, automatyczne czyszczenie wymienników ciepła. Realizowane jest ono poprzez ruchome (wahliwe) mocowanie turbulatorów spalin w płomienicach wymiennika ciepła, napędzanych mechanizmem posuwisto-zwrotnym. Kolejnym rozwiązaniem stosowanym dla podniesienia sprawności kotłów oraz ograniczenia emisji zanieczyszczeń związanych ze spalaniem biopaliw stałych w kotłach jest sonda lambda. Zabudowywana jest ona na ciągu spalinowym za wymiennikiem ciepła, najczęściej jest to czopuch. Sonda lambda pozwala na procentowe określenie zawartości tlenu w spalinach. Przy założeniu upraszczającym, że cały ubytek tlenu w spalinach został zmieniony na dwutlenek węgla i parę wodną, można powiedzieć, że znamy zawartość spalin. Znajomość składu procentowego spalin pozwala na optymalne sterowanie procesem spalania, co poprawia sprawność energetyczną kotła i redukuje do minimum zanieczyszczenie środowiska produktami spalania. Przedmiotem następnego artykułu będą nowoczesne kotły stałopalne opalane węglem kamiennym. Grze gorz Oj czyk www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 19:22 Page 45
strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Fotowoltaika w... kilku parametrach
Moc jest z nami! Instalacje fotowoltaiczne można już spotkać niemal w każdym mieście. Wiele firm oferuje tego typu rozwiązania, a parametry modułów fotowoltaicznych mogą być różne. Chciałbym zwrócić uwagę na kilka istotnych parametrów instalacji fotowoltaicznej na przykładzie standardowego polikrystalicznego modułu Viessmann Vitovolt 200 typ P250JB. l Moc znamionowa (w STC): 250 Wp Wp (Wat Peak) jest to wydajność modułu fotowoltaicznego (moc elektryczna), określana dla STC (Standard Test Conditions), czyli dla standardowych warunków testowych: natężenie promieniowania słonecznego 1000 W/m2, temperatura ogniw 25°C. Moc znamionową STC można wykorzystać do porównania wydajności urządzeń, np. różnych producentów, gdzie parametry modułów podawane są dla takich samych warunków pomiarowych. Moc znamionowa odpowiada wartości mocy maksymalnej (w MPP), dla parametrów prądu Vitovolt 200 typ P250JB: Umpp = 30,1 V, Impp = 8,31 A. l Tolerancja mocy: 0/+5% Moc produkowanych pojedynczych modułów, w ramach jednej serii i producenta, może się nieznacznie różnić. Dlatego podaje się tolerancję mocy, która oznacza: 0% - moduł nie będzie miał niższej mocy od nominalnej; +5%, czyli może być wyższa od nominalnej. l Moc w NOCT: 185 Wp NOCT (Normal Operating Cell Temperature), moc i inne parametry modułu fotowoltaicznego podawane są również dla normalnych warunków pracy, zbliżonych do rzeczywistych: natężenie promieniowania słonecznego 800 W/m2, prędkość wiatru 1 m/s, temperatura otoczenia 20°C. Vitovolt 200 typ P250JB osiąga w NOTC maksymalną moc 185 Wp, przy generowanym napięciu: Umpp = 28,2 V. strony sponsorowane
l Temperaturowy współczynnik mocy: -0,40%/°C Moc znamionowa (nominalna) modułów fotowoltaicznych określana jest dla STC. W rzeczywistych warunkach pracy promieniowanie słoneczne i
temperatura zmieniają się w szerokim zakresie. Wraz z podwyższaniem temperatury modułu fotowoltaicznego jego moc będzie niższa od nominalnej. O ile niższa, powie nam o tym tzw. temperaturowy współczynnik mocy, np.: 0,40%/°C (obniżenie mocy o 0,40% na 1°C podwyższenia temperatury modułu). Im niższy temperaturowy współczynnik mocy, tym wydajność modułu fotowoltaicznego będzie większa, wraz ze wzrostem jego temperatury. Moc modułu P250JB, przy jego temperaturze 25°C, wynosi 250 Wp; przy temperaturze 50°C moc będzie mniejsza o 10% i wyniesie 225 W. l Redukcja sprawności przy 200 W/m2: 3% Parametr ten mówi o tym, jak dany moduł fotowoltaiczny pracuje przy małym natężeniu promieniowania słonecznego: 200 W/m2, np. w pochmurny dzień. Sprawność modułu Vitovolt 200 zmniejszy się nieznacznie w porównaniu z warunkami STC i wyniesie: 14,9% (w STC: 15,4%). l Roczny spadek mocy Moduły fotowoltaiczne tracą z czasem na sprawności. Po 10 latach moc
Vitovolt 200 typ P250JB wyniesie 90% swojej nominalnej mocy, natomiast po 25 latach: 80%. l Ochrona przed hot-spot Jeśli nastąpi zacienienie jednego z ogniw modułu fotowoltaicznego, to zachowuje się ono jak rezystor (tzn. jak odbiornik prądu). Całe pole może wtedy dostarczać tylko tyle prądu, ile może go przepłynąć przez zacienione ogniwo. W wyniku tego ogniwo nagrzewa się i może ulec uszkodzeniu (hot-spot). Moduły fotowoltaiczne Vitovolt wyposażone są w tzw. diody bocznikowe (diody obejściowe). Przy zacienieniu jednego szeregu ogniw dioda bocznikowa zaczyna przewodzić i prąd płynie z ominięciem tych ogniw. W ten sposób moduł jest skutecznie chroniony przed efektem hot-spot. l Punkt mocy maksymalnej (MPP) Moc wytwarzana przez instalację fotowoltaiczną jest iloczynem chwilowej wartości napięcia i natężenia prądu. Podczas pracy modułów fotowoltaicznych zmieniają się one ciągle, odpowiednio do zmian natężenia promieniowania słonecznego i temperatury ogniw, czego efektem jest przemieszczanie się charakterystyki U-I. Układ sterowania MPP w falowniku poszukuje stale na charakterystyce takiego punktu pracy, w którym napięcie i prąd mają optymalne wartości dla uzyskania w danych warunkach największej mocy. Vitovolt 200 to kompletne systemy fotowoltaiczne, ze wszystkimi komponentami potrzebnymi do wykonania instalacji. Wysoka jakość, potwierdzona certyfikatami: IEC 61215, IEC 61730, gwarantuje, że instalacja będzie pracować prawidłowo i efektywnie, nawet przez 25 lat. l Krzysztof Gnyra
www.viessmann.pl
45
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 46
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Bio lo gicz ne oczysz cza nie ście ków
Sztu ka na po wie trza nia W artykule o osadnikach wstępnych („MI” 8/2013 - przyp. red.) zakończyliśmy omawianie podstawowych urządzeń i procesów mechanicznego oczyszczania ścieków. Po usunięciu ze ścieków zanieczyszczeń stałych i zawiesin - czas na oczyszczanie biologiczne. O jego wynikach decyduje napowietrzanie. Bio lo gicz ne oczysz cza nie ście ków opie ra się na na tu ral nych pro ce sach sa mo oczysz cza nia, któ re za cho dzą w każ dym zbior ni ku wod nym oraz w gle bie, głów nie dzię ki ak tyw no ści wszech obec nych drob no ustro jów. Jed nak ła dun ki za nie czysz czeń w ście kach do pły wa ją cych do oczysz czal ni są tak du że, że trze ba użyć me tod spe cjal nych, że by wes przeć te zwy kłe pro ce sy oczysz cza nia. Do naj waż niej szych dzia łań na le ży od po wied nie za gęsz cze nie bak te rii roz kła da ją cych za nie czysz cze nia (tzw. osad czyn ny) oraz mie sza nie i na po wie trza nie ście ków. Wszyst kie te pro ce sy od by wa ją się w od po wied nio skon stru owa nych i wy po sa żo nych zbior ni kach, zwa nych re ak to ra mi bio lo gicz ny mi.
Po wszech nie wia do mo, że zu ży cie ener gii na na po wie trza nie ście ków wy no si za zwy czaj od 50 do 80% ca łej ener gii zu ży wa nej przez oczysz czal nię. Wi dać tu wy raź nie, jak waż nym ele men tem jest pra wi dło wy do bór sys te mu na po wie trza nia i opty ma li za cja pra cy je go ele men tów, tj. dmu chaw, ru ro cią gów pro wa dzą cych sprę żo ne po wie trze, ar ma tu ry za po ro wo -re gu la cyj nej i dy fu zo rów. Szcze gól nym za da niem jest rów nież spo sób ste ro wa nia ca łym pro ce sem na po wie trza nia. Tyl ko wte dy, gdy wszyst kie po wyż sze ele men ty są zop ty ma li zo wa ne, moż na osią gnąć wy so ką efek tyw ność i eko no micz ność na tle nia nia.
Obliczenia i rzeczywistość
Pod ręcz ni ko wo roz róż nia ne są trzy za sad ni cze spo so by na po wie trza nia ście ków: po wierzch nio we i sprę żo nym po wie trzem z me cha nicz nym mie sza niem lub bez mie sza nia. Na po wie trza nie po wierzch nio we, np. szczot ka mi
Wiel kość, ro dzaj i wy po sa że nie re ak to rów usta la ne są na pod sta wie dość skom pli ko wa nych ob li czeń tech no lo gicz nych. Wła ści we okre śle nie za po trze bo wa nia na po wie trze do pro ce sów za cho dzą cych w re ak to rach bio lo gicz nych jest jed nym z naj bar dziej istot nych za gad nień pro jek to wych. Pra wi dło wy do bór wy daj no ści urzą dzeń na po wie trza ją cych wpły wa na eks plo ata cję i utrzy ma nie za kła da nych pa ra me trów na od pły wie z oczysz czal ni. Sto so wa nie kro ków ob li cze nio wych opi sa nych w do stęp nych wy tycz nych, np. [1, 2, 3], mu si być pod par te szcze gó ło wą i wie lo wa rian to wą ana li zą tech no lo gicz ną, ba zu ją cą na rze tel nych da nych wej ścio wych [5]. Zo sta wia jąc ob li cze nio we roz wią za nie te go za da nia tech no lo gom, skup my się na aspek tach tech nicz nych re ali za cji te go ele men tu.
46
Sposoby na bąbelki
Kes se ne ra lub aera to ra mi wir ni ko wy mi, by ło bar dzo po wszech ne do lat 80. włącz nie [1]. Obec nie ta kie roz wią za nia moż na spo tkać przy mo der ni za cji oczysz czal ni, któ re po sia da ją płyt kie zbior ni ki (głę bo kość po ni żej 3,5 m) al bo ro wy cyr ku la cyj ne. Ak tu al nie, dzię ki po wszech nej do stęp no ści wy daj nych i bez a wa ryj nych dmu chaw, do mi nu ją sys te my na po wie trza nia sprę żo nym po wie trzem. Sprę żo ne w dmu cha wach po wie trze prze sy ła ne jest ru ro cią ga mi do dy fu zo rów, czy li do ele men tów wpro wa dza ją cych po wie trze do ście ków, umiesz czo nych za zwy czaj nad dnem re ak to ra bio lo gicz ne go. W tym mo men cie wiel kość za czy na grać ro lę od śred ni cy pę che rzy ka po wie trza za le ży, ile tle nu do sta nie się do ście ków, przez któ re pę che rzyk prze miesz cza się ku ich po wierzch ni. Im mniej szy jest pę che rzyk po wie trza wy do sta ją cy się z dy fu zo ra, tym wol niej bę dzie się wy nu rzać, tym dłu żej zo sta nie w ście kach, czy li bę dzie miał wię cej cza su na od da nie tle nu, więc od da go ście kom wię cej. Dla te go w ko mu nal nych oczysz czal niach ście ków stan dar dem jest obec nie sto so wa nie dy fu zo rów drob no pę che rzy ko wych (pę che rzy ki < 3 mm). W szcze gól nych przy pad kach sto so wa ne są rów nież dy fu zo ry
Fot. 1. Test systemu napowietrzania (źródło: [7]).
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 47
miesięcznik informacyjno-techniczny
śred nio - i gru bo pę che rzy ko we, np. przy tle no wej sta bi li za cji osa dów, w pia skow ni kach, przy ko niecz no ści na po wie trza nia prze pom pow ni, itp.
Rurą czy talerzem? Ogra ni cza jąc się do pro duk cji bą bel ków w re ak to rach bio lo gicz nych, ma my do wy bo ru wie le wer sji kon struk cyj nych i ma te ria ło wych dy fu zo rów. Od po wied ni wy bór jest de cy zją waż ką, gdyż za pcha ne lub znisz czo ne dy fu zo ry nie tak ła two wy mie nić. Za zwy czaj dy fu zo ry za mo co wa ne są na dnie zbior ni ków wy peł nio nych ście ka mi. W ra zie awa rii ko niecz ne jest cał ko wi te opróż nie nie re ak to ra, a po jej usu nię ciu na peł nie nie i bio lo gicz ne wpra co wa nie (roz ruch tech no lo gicz ny). Al ter na ty wą jest za trud nie nie nur ka, któ ry pra cu je w cięż kich wa run kach ze ro wej wi docz no ści, lub za trosz cze nie się na eta pie pro jek to wym o moż li wość wyj mo wa nia po szcze gól nych czę ści sys te mu po nad zwier cia dło ście ków. Naj czę ściej sto so wa nym obec nie ty pem dy fu zo ra drob no pę che rzy ko we go jest dy fu zor ru ro wy. Jest to nic in ne go jak spe cjal na rur ka, ob cią gnię ta mem bra ną, z od po wied nio na cię ty mi otwor ka mi lub szcze li na mi. Po je dyn cze dy fu zo ry mo gą wy stę po wać w róż nych dłu go ściach (0,5 do 1 m) i są mo co wa ne za po mo cą uszczel nia nych łącz ni ków do pro fi li sta lo wych lub two rzy wo wych, tzw. rusz tów. Ma te riał mem bra ny do bie ra ny jest w za leż no ści od skła du ście ków, któ re ma ją być na po wie trza ne. Naj po pu lar niej sze obec nie mem bra ny z EPDM (ety lo -pro py le no we -die no we -mo no me ry) to ro dzaj od por nej me cha nicz nie i che micz nie gu my. Od por ność me cha nicz na ko niecz na jest ze wzglę du na zmien ne wa run ki na po wie trza nia i/lub je go cy klicz ność. W trak cie do pły wu po wie trza mem bra na się roz cią ga, a otwo ry w niej za my ka ją się lub otwie ra ją od po wied nio do ilo ści prze pły wa ją ce go po wie trza. Przy od cię ciu do pły wu po wie trza otwo ry mem bra ny za my ka ją się, co nie po zwa la na do sta nie się ście ków do ich wnę trza i do rusz tu. Jest bar dzo du żo mie sza nek EPDM, któ re w za leż no ści od skła du wy ka zu ją się róż ny mi wła ści wo ścia mi. Star sze ge ne ra cje EPDM za wie ra ły w mie szan ce spo ro ulat nia ją cych się pla sty fi ka to rów, co pro wa dzi ło do przy spie szo ne go sta rze nia się, a na wet pę ka nia wy ko na nych z nich mem bran. Mem bra ny dla ście ków in nych niż ko mu nal ne mo gą być wy ko na ne np. z si li ko nu (du ża od por ność che micz na) lub po li ure ta nu (bar dzo wy trzy ma ły, ale zwięk szo ny opór), po kry te war stwą te flo nu (gład ka po wierzch nia za po bie ga ob ra sta niu). Tam, gdzie tech no lo gia za le ca na po wie trza nie cią głe i nie wy stę pu je ry zy ko za ist nie nia prze rwy w do sta wie sprę żo ne go po wie trza, war to roz wa żyć za sto so wa nie dy fu zo rów ce ra micz nych. Skła da ją się one z po ro wa te go ma te ria łu bę dą ce go mie sza ni ną na tu ral nie okrą głych zia ren kwar cu i ży wi cy syn te tycz nej. Jak kol wiek przy prze rwach w na po wie trza niu wzra sta za gro że nie za tka niem, to przy wła ści wej eks plo ata cji cha rak te ry zu ją się one prze dłu żo ną ży wot no ścią w sto sun ku do mem bra no wych krew nia ków, oraz niż szy mi stra ta mi ci śnie nia. To wpły wa na niż sze zu ży cie ener gii do na po wie trza nia ście ków i ob ni ża kosz ty eks plo ata cyj ne oczysz czal ni. In ną for mą na po wie trza czy są dy fu zo ry ta le rzo we (dys ko we). Są one na krę ca ne bez po śred nio na koń ców ki gwin www.instalator.pl
EFEKTYWNOŚĆ ENERGETYCZNA
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 48
miesięcznik informacyjno-techniczny
to wa ne roz miesz czo ne na rusz cie sta lo wym, przez któ re po wie trze do pro wa dza ne jest cen trycz nie mię dzy szkie let dy fu zo ra z two rzy wa sztucz ne go a prze po nę, two rząc po dusz kę po wietrz ną. Roz cią gnię cie prze po ny po wo du je otwar cie otwor ków roz miesz czo nych rów no mier nie na ca łej jej po wierzch ni i po wie trze w kształ cie drob nych pę che rzy ków wy do sta je się do ście ków. Po usta niu do pły wu po wie trza prze po na wra ca do swe go pier wot ne go po ło że nia, a otwor ki za my ka ją się. Po dob nie jak w wy żej opi sa nych dy fu zo rach ru ro wych i tu mem bra ny ta le rzy wy stę pu ją w wie lu wer sjach ma te ria ło wych oraz ja ko ce ra micz ne. Ze wzglę du na swo ją kon struk cję i spo sób mon ta żu w przy pad ku za sto so wa nia ta le rzy na po wie trza ne są wy łącz nie ście ki nad ni mi. Ozna cza to w prak ty ce wy eli mi no wa nie 20-30 cm głę bo ko ści re ak to ra z ob ję to ści czyn nej. Dy fu zo ry ru ro we ma ją moż li wość na po wie trza nia „na oko ło” sie bie, co nie co po pra wia wy mie sza nie ście ków bez po śred nio nad dnem zbior ni ka.
Uważne planowanie to spokojna eksploatacja W gąsz czu ofert pro du cen tów na po wie trza czy o róż nej kon struk cji i wy ko na niu ma te ria ło wym nie da się wska zać je dy nie słusz ne go fa bry ka tu w ode rwa niu od wa run ków tech no lo gicz nych da nej oczysz czal ni. Po raz ko lej ny za chę cam do roz sze rzo nych ana liz na eta pie kon cep cyj nym. Ko niecz ne jest roz po zna nie ob cią że nia hy drau licz ne go i ła dun ku da nej oczysz czal ni, oraz zmien no ści tych wiel ko ści oraz wa run ków po go do wych, za rów no krót ko - (w ska li do by, ty go dnia), jak i dłu go ter mi no wych (zi ma/la to). Uzgod nie nie tech no lo gii oczysz cza nia bio lo gicz ne go po win no uwzględ niać róż ne wa rian ty ob cią że nia. Po bież ne trak to wa nie ob li czeń za po trze bo wa nia na po wie trze mo że skut ko wać pro ble ma mi eks plo ata cyj ny mi w re ak to rach bio lo gicz nych, któ re bę dą bar dzo trud ne do usu nię cia. Do bra ne ele men ty sys te mu na po wie trza nia w ide al nym przy pad ku po win ny być wy trzy ma łe me cha nicz nie, nie za ty kać się ani od stro ny po wie trza, ani od stro ny ście ków i nie ule gać ko ro zji. Ob ra sta nie dy fu zo rów od we wnątrz jest wpraw dzie rzad kie, ale zda rza się naj czę ściej, gdy nie wła -
48
3 (187), marzec 2014
Fot. 2. Ruszty napowietrzające z rurowymi dyfuzorami ceramicznymi. ści wie do bra na mem bra na pęk nie i jest nie szczel na, wte dy ko niecz na jest wy mia na. To naj szyb szy i naj ła twiej szy spo sób ra tun ku, ale rów no le gle ko niecz nie trze ba zde fi nio wać przy czy nę, że by pro blem nie po wtó rzył się z no wy mi mem bra na mi. Za ty ka niu sa mej per fo ra cji mem bran moż na w du żej mie rze za po biec dzię ki od po wied niej fil tra cji tło czo ne go po wie trza (filtr do brej ja ko ści) i utrzy my wa niu ru ro cią gów w czy sto ści, bez rdzy itp. [5]. Więk szość pro ble mów z dy fu zo ra mi wcze śnie zdia gno zo wa na jest roz wią zy wal na bez ich wy mia ny, np. przez prze płu ka nie roz two rem kwa su mrów ko we go lub octo we go, przez krót ko trwa łe zwięk sze nie wy dat ku po wie trza na dy fu zor, me cha nicz ne lub che micz ne oczysz cza nie sa mych mem bran. Na rzę dzia dia gno stycz ne są w tym przy pad ku dość pro ste. Re gu lar ny po miar róż ni cy ci śnień po mię dzy wy bra ny mi punk ta mi sys te mu na po wie trza nia mo że wska zać na ro sną ce stra ty ci śnie nia i po zwo lić na szyb ką re ak cję. Dość po wszech ne mier ni ki ci śnie nia at mos fe rycz ne go i ma no me try dmu chaw po win ny być uzu peł nio ne o punk ty po mia ro we np. na ru ro cią gu po wie trza przed roz dzie le niem na rusz ty i na sa mych rusz tach (np. na prze wo dzie od wad nia ją cym ruszt). Prze no śny mier nik o do kład no ści 1 hPa, re gu lar nie sto so wa ny przy usta lo nym stru mie niu po wie trza i przy tej sa mej głę bo ko ści
ście ków, po zwo li wy kryć wzrost róż ni cy ci śnień [6].
...i duże oszczędności Jak wspo mnia no na po cząt ku, zu ży cie ener gii na oczysz czal ni to przede wszyst kim kwe stia na po wie trza nia ście ków. Tro skli we po chy le nie się nad tym te ma tem mo że przy nieść oszczęd no ści rzę du kil ku dzie się ciu do kil ku set ty się cy zło tych rocz nie [7]. dr inż. Renata Woźniak-Vecchié Li te ra tu ra: [1] Ło mo tow ski J.; Szpin dor A. (1999): No wo cze sne sys te my oczysz cza nia ście ków, Ar ka dy, War sza wa 1999. [2] He idrich Z., Wit kow ski, A. (2005): Urzą dze nia do oczysz cza nia ście ków: pro jek to wa nie, przy kła dy ob li czeń, Wy daw nic two Se idel -Przy wec ki, War sza wa 2005. [3] Kay ser R. (2001): Ko men tarz ATV – DVWK do A131P i do A210P. Wy mia ro wa nie jed no stop nio wych oczysz czal ni ście ków z osa dem czyn nym oraz se kwen cyj nych re ak to rów por cjo wych SBR, Wy daw nic two Se idel -Przy wec ki, War sza wa 2001. [4] Ra taj czak P. (2011): Ob li cza nie za po trze bo wa nia na po wie trze do pro ce sów bio lo gicz nych w oczysz czal niach ście ków – prze gląd spo so bów ob li cze nio wych. Fo rum Eks plo ata to ra, wrze sień /paź dzier nik 2011. [5] Frey W. (2009): Maßna hmen zum Er halt der Le istungsfähig ke it von Belüftern. DWA Fach ta gung Ener gie ef fi zienz bei Belüftern und bei der Ho mo ge ni sie rung, Neu hau sen -Fil dern 2009. [6] Frey W. (2002): Be trieb ser fah run gen mit Belüftungs sy te men, www.aab frey.com. [7] Fot. Stal bu dom Sp. z o.o. oraz www.stal bu dom.pl. www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 49
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Świe że, śwież sze i naj śwież sze (a także pro sto z... kon ser wy) in for ma cje z in sta la cyj ne go ryn ku
Co tam Panie w „polityce“? Złoto MTP dla TPE Sąd Kon kur so wy Zło te go Me da lu MTP na Mię dzy na ro do wych Tar gach In sta la cyj nych In sta la cje 2014 pod prze wod nic twem prof. dr hab. inż. Edwar da Szcze cho wia ka przy znał w gło so wa niu taj nym 16 rów no waż nych Zło tych Me da li MTP - wśród wy róż nio nych pro duk tów - lau re atów zo stał na gro dzo ny ty po sze reg pomp TPE z wy so ko spraw ny mi sil ni ka mi Sa Ver. Fir ma Grund fos już w 2012 ro ku wpro wa dzi ła na ry nek obie go we, bez dław ni co we pom py. MA GNA3 z no wą tech no lo gią ko mu ni ka cji Grund fos GO, speł nia ją ce już dziś wy ma ga nia ener ge tycz ne okre ślo ne do pie ro na 2015 rok. Ko lej nym eta pem jest wpro wa dze nie na ry nek ty po sze re gu pomp TPE z sil ni ka mi no wej ge ne ra cji Grund fos MGE - Sa Ver. Jest to elek tro nicz nie ste ro wa ny, syn chro nicz ny sil nik prą du zmien ne go z ro to rem z neo dy mo wym ma gne sem trwa łym. Za sto so wa nie tej no wa tor skiej kon struk cji po zwo li ło na uzy ska nie spraw no ści ener ge tycz nej prze wyż sza ją cej wy ma ga nia kla sy IE4.
ISO dla Bosch Ro bert Bosch Sp. z o.o. prze szła po myśl nie pro ces cer ty fi ka cji ISO 9001. Przy zna ny jej cer ty fi kat po twier dza wdro że nie i sto so wa nie sy te mu za rzą dza nia ja ko ścią w za kre sie pro mo cji i sprze da ży, szko le nia i do radz twa tech nicz ne go, a tak że ser wi su wy ro bów Gru py Bosch. ISO 9001 jest mię dzy na ro do wą nor mą ja ko ści. Okre śla wy ma ga nia, ja kie speł niać po win ny sys te my za rzą dza nia ja ko ścią. Wdra ża ją ce ją or ga ni za cje udo wad nia ją, że dą żą do cią głe go do sko na le nia oraz za do wo le nia klien tów z ja ko ści ofe ro wa nych przez nie pro duk tów i usług. Sto so wa nie nor my ISO 9001 umoż li wia me ne dże rom zwięk sza nie i po miar efek tyw no ści dzia łań. Uła twia www.instalator.pl
rów nież za rzą dza nie czyn ni ka mi ry zy ka, a przede wszyst kim świad czy o przy wią za niu fir my do naj wyż szych stan dar dów. Przy zna nie Ro bert Bosch Sp. z o.o. cer ty fi ka tu ISO 9001 po prze dzi ły wie lo mie sięcz ne przy go to wa nia. Au dyt spraw dza ją cy zgod ność pro ce sów za cho dzą cych w fir mie z wy mo ga mi nor my prze pro wa dzi ła jed nost ka cer ty fi ku ją ca TÜV SÜD Ma na ge ment Se rvi ce GmbH.
CE a China Export Pro du cen ci pomp obie go wych, któ rzy han dlu ją swo im to wa rem na te re nach Unii Eu ro pej skiej zo bo wią za ni są do speł nie nia od po wied nich norm. Zgod ność z ty mi wy ma ga nia mi po twier dza ją po przez umiesz cze nie na swo ich pro duk tach zna ku CE, de kla ru jąc tym sa mym, że pro dukt jest bez piecz ny w użyt ko wa niu i nie stwa rza żad ne go za gro że nia. Co raz czę ściej Ci sa mi pro du cen ci sta ją twa rzą w twarz z nie po ko ją cym zja wi skiem. Pro blem sta no wi na pływ ta nich pomp ozna ko wa nych zna kiem Chi na Export, łu dzą co po dob nym do zna ku CE i nie ste ty myl nie ko ja rzo nym przez kon su men tów wła śnie z nim. Han del ta ki mi pom pa mi ma się co raz le piej. Tym cza sem kon su men ci być mo że ce lo wo są wpro wa dza ni w błąd. Sta jąc w obro nie wła snej mar ki, Grund fos we zwał kon su men tów do za ku pu ory gi nal nych czer wo nych pomp obie go wych. Ad re su je swo ją ak cję do hur tow ni in sta la cyj nych, któ re zo bo wią za ne prze pi sa mi UE po win ny do ko ny wać wy bo ru do staw cy i asor ty men tu speł nia ją ce go obo wią zu ją ce nor my. Grund fos za ofe ro wał pro mo cję sprze da żo wą: ory gi nal ne, czer wo ne pom py obie go we AL PHA2 L w Du oPack’u. Pro mo cja sprze da żo wa jest tak że skie ro wa na do in sta la to rów, gdyż to naj czę ściej fa cho wiec peł ni funk cję do rad cy w spra wie za ku pów pomp obie go wych. Dla te go w wy bra nych lo ka li za cjach na in sta la to rów cze kać bę dzie
nie spo dzian ka z na gro da mi. Za kup naj więk szej ilo ści Du oPack AL PHA2 L bę dzie pre mio wa ny na gro da mi.
Bosch na plusie We dług wstęp nych da nych Gru pa Bosch na świe cie zwięk szy ła ob ro ty w 2013 ro ku o 2,7%, do 46,4 mld EUR, i to po mi mo sła bej ko niunk tu ry go spo dar czej. Sil na wa lu ta eu ro pej ska zna czą co ob cią ża ob ro ty przed się bior stwa ujem ny mi efek ta mi róż nic kur so wych w wy so ko ści ok. 1,5 mld EUR. Na ogól nie lep sze do cho dy ne ga tyw nie wpły wa ła utrzy mu ją ca się tak że w 2013 ro ku trud na sy tu acja dzia łu bran żo we go Bosch So lar Ener gy. Wio sną ubie głe go ro ku przed się bior stwo za de cy do wa ło o za koń cze niu dzia łal no ści w ob sza rze fo to wol ta iki kry sta licz nej. Przed się bior stwo za mie rza wy ko rzy stać ist nie ją cy po ten cjał wzro stu i po zy skać no we seg men ty ryn ku. Istot ny mi dla Gru py Bosch tren da mi przy szło ści są efek tyw ność ener ge tycz na oraz in te gra cja z in ter ne tem. Zna czą cy mi zja wi ska mi są obec nie sta rze ją ce się spo łe czeń stwo o du żej si le na byw czej w kra jach uprze my sło wio nych oraz dy na micz ny przy rost kla sy śred niej w roz wi ja ją cych się kra jach Azji i Ame ry ki Ła ciń skiej. Bosch pra cu je in ten syw nie tak że nad przy szło ścią roz wią zań w mo to ry za cji.
KAN Gazelą Biznesu 2013 Bia ło stoc ka spół ka KAN zna la zła się w gro nie naj bar dziej dy na micz nych firm w ran kin gu Pul su Biz ne su Ga ze le Biz ne su 2013. Ran king Pul su Biz ne su przy go to wy wa ny jest w opar ciu o in for ma cje wy wia dow ni go spo dar czej Co fa ce Po land, któ ra jest od po wie dzial na za we ry fi ka cję da nych fi nan so wych zgło szo nych przed się biorstw. Naj wyż sze miej sca w te go rocz nej edy cji zaj mu ją przed się bior stwa, któ re w ro ku 2012 wy ka za ły naj -
49
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 50
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
więk szy wzrost ob ro tów w sto sun ku do ro ku 2010. Ta dy na mi ka ob ro tów w przy pad ku KAN wy nio sła - jak wy ni ka z ze sta wie nia - po nad 39%
Ekspresowa dostawa Grund fos Eks pres CR to spe cjal na usłu ga po le ga ją ca na bły ska wicz nej wy sył ce, aż 52 mo de li ty po sze re gu ma łych i śred nich pomp CR. W ślad za tą obiet ni cą, Grund fos zwięk szył
po ziom za pa sów na ma ga zy nie o 52 ma łe i śred nie wiel ko ści pomp ty po sze re gu CR (od 3-20 m3/h). Dzię ki te mu speł nie nie da ne go sło wa, czy li wy sył ka pom py ob ję tej pro gra mem Grund fos Eks pres CR zo sta je zre ali zo wa na już na stęp ne go dnia.
SPIUG a Prosument W dniu 03.02.2013 r. od by ło się w NFO ŚiGW spo tka nie, na któ rym za -
Wzrost o 20%! Ba da nie ryn ku prze pro wa dzo ne przez PORT PC w stycz niu br. jed no znacz nie wska zu je na du ży przy rost ryn ku pomp cie pła. To ko lej ny rok z rzę du, kie dy od no to wa no znacz ny wzrost sprze da ży i moż na przy pusz czać, że bę dzie to je den z naj lep szych pro cen to wych re zul ta tów w ca łej Eu ro pie. W 2013 ro ku w Pol sce sprze da ło się o oko ło 20% wię cej pomp cie pła w sto sun ku do po przed nie go ro ku. Tak do bry wy nik to przede wszyst kim za słu ga urzą dzeń ko rzy sta ją cych z po wie trza ja ko dol ne go źró dła cie pła. Prze pro wa dzo ne przez PORT PC ba da nie obej mo wa ło pięć ty pów pomp cie pła: so lan ka/wo da, wo da/wo da, bez po śred nie od pa ro wa nie w grun cie/wo da, po wie trze/wo da oraz po wie trze/wo da tyl ko do c.w.u. Na po pu lar no ści w ostat nim cza sie zde cy do wa nie zy sku ją po wietrz ne pom py cie pła. Szcze gól nie du żym za in te re so wa niem cie szy ły się pom py cie pła tyl ko do c.w.u., co po zwo li ło na osią gnię cie wzro stu na po zio mie ok. 40% w 2013 ro ku. Na le ży rów nież wspo mnieć, że po za naj więk szym przy ro stem ryn ku jest to ro dzaj urzą dzeń, któ rych sprze da je się naj wię cej (oko ło 7800 sztuk w 2013 ro ku). Sto sun ko wo du ży jest przy rost ryn ku pomp cie pła słu żą cych do ogrze wa nia bu dyn ków i cie płej wo dy ty pu po wie trze/wo da, któ ry wy no si oko ło 26%. Pom py cie pła ty pu so lan ka/wo da w dal szym cią gu wy bie ra ne są przez in we sto rów ja ko jed no z naj bar dziej efek tyw nych ener ge tycz nie, a za ra zem naj bar dziej ener go osz częd nych roz wią zań do za pew nie nia kom for tu ciepl ne go w bu dyn ku. Ilość sprze da nych urzą dzeń te go ty pu w 2013 ro ku utrzy ma ła się jed nak na po dob nym po zio mie do po przed nie go ro ku. We dług PORT PC cał ko wi ta licz ba sprze da nych w 2013 ro ku pomp cie pła na pol skim ryn ku wy nio sła 15 000 sztuk. W sto sun ku do kra jów za chod nich jest to w dal szym cią gu ry nek bę dą cy w po cząt ko wej fa zie roz wo ju, jed nak per spek ty wy są bar dzo obie cu ją ce. l Więcej na www.instalator.pl
pre zen to wa ny zo stał ak tu al ny etap prac nad pro jek tem sys te mu wspar cia dla in sta la cji pro su menc kich przy go to wy wa ny przez NFO ŚIGW. SPIUG od po cząt ku bie rze ak tyw ny udział w pro ce sie kon sul ta cji po wsta ją ce go pro jek tu. Zda niem sto wa rzy sze nia pro jekt w obec nym kształ cie spra wia ta kie ogól ne wra że nie, że pro gram jest skie ro wa ny głów nie do użyt kow ni ków, któ rzy za mie rza ją za in we sto wać kwo ty w gra ni cach gór nej gra ni cy do ta cji (100150 tys. PLN) Z in for ma cji po da nych przez Za rząd NFO ŚiGW wy ni ka, że wła ści wy pro gram Pro su ment miał by być po prze dzo ny pro gra mem pi lo ta żo wym, któ re go bu dżet wy no sił by 250 mln. PLN w for mie do ta cji. Dys try bu cja środ ków mia ła by się od by wać dwo ma ka na ła mi: 150 mln PLN po przez ban ki, a 100 mln. PLN za po śred nic twem lo kal nych jed no stek sa mo rzą do wych. l Więcej na www.instalator.pl
Optima Polska nagrodzona Bia ło stoc ka fir ma Opti ma Pol ska zaj mu ją ca się in sta la cją ko lek to rów sło necz nych i ogniw fo to wol ta icz -
nych po raz dru gi z rzę du ode bra ła sta tu et kę za naj lep sze wy ni ki biz ne so we w ska li kra ju. 7 lu te go 2014 r. przed sta wi cie le pol skie go od dzia łu fir my Schüco wrę czy li pod la skie mu przed się bior stwu na gro dę bę dą cą po twier dze niem je go zna czą cej po zy cji w bran ży ener gii od na wial nej. Fir mie Opti ma Pol ska uda ło się utrzy mać sil ną po zy cję na pol skim ryn ku ener gii od na wial nej już dru gi rok z rzę du. Wrę cze nie sta tu et ki li de ra bran ży so lar nej od by ło się w gma chu Ope ry i Fil har mo nii Pod la skiej w Bia łym sto ku. Na gro dę w imie niu fir my Opti ma Pol ska ode brał jej wła ści ciel, Pa weł Wy szyń ski.
50
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 51
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
pompa, zatapialne, płyta brodzikowa, aplikacja, mobilne
No wo ści w „Ma ga zy nie In sta la to ra” Pompa na poziomie Fir ma Pen ta ir wpro wa dzi ła wła śnie na ry nek czwar tą ge ne ra cję pom py za ta pial nej Si mer. Obec nie mo że my śmia ło po wie dzieć, iż jest to naj wyż szej ja ko ści pro dukt, mo gą cy do sko na le słu żyć przez wie le lat. Naj waż niej szą ce chą pom py Si mer jest jej po ziom za sy sa nia. Urzą dze nie dzię ki swo jej uni kal nej bu do wie po zwa la na ode ssa nie wo dy do 2 mm od po zio mu grun tu. Przy kła do we za sto so wa nie: l usu wa nie wo dy z wy ko pów l usu wa nie wo dy z pła skich da chów l usu wa nie wo dy z ba se nów, oczek wod nych, l usu wa nie wo dy z wszyst kich miejsc, gdzie chce my ode ssać wo dę do tzw. su chej po sadz ki. Po zo sta łe za lety pom py Si mer: l 10-me tro wy, wy so kiej ja ko ści ka bel za si la ją cy, któ ry w ra zie awa rii moż na sa mo dziel nie bar dzo szyb ko wy mie nić,
l er go no micz ny uchwyt z two rzy wa, l spe cjal ny otwór od po wie trza ją cy,
dzię ki któ re mu start pom py moż li wy jest już przy 5 mm lu stra wo dy, l zdej mo wa ny kosz ssaw ny chro nią cy wnę trze pom py przed więk szy mi za nie czysz cze nia mi, l wir nik oraz obu do wa pom py wy ko na ne z ci śnie nio wo od le wa ne go alu mi nium,
l pom pa przy sto so wa na do pra cy na su cho (pom pa nie jest wy po sa żo na w wy łącz nik pły wa ko wy), l uni wer sal na koń ców ka tłocz na (śred ni ca 13, 19, 25 mm). Ist nie je rów nież moż li wość do ku pie nia me ta lo wej złącz ki stra żac kiej.
JunkersHome z Androidem Jun ker sHo me, pierw sza na pol skim ryn ku apli ka cja na urzą dze nia mo bil ne do zdal ne go za rzą dza nia do mo wym sys te mem grzew czym, współ pra cu je z sys te mem ope ra cyj nym An dro id. Apli ka cja Jun ker sHo me po zwa la zdal nie kon tro lo wać, re gu lo wać i pro gra mo wać pra cę sys te mu grzew cze go. Dzię ki do ty ko we mu ekra no wi i in tu icyj nej na wi ga cji oraz ko mu ni ka cji w ję zy ku pol skim jest bar dzo pro sta w ob słu dze. Jun ker sHo me umoż li wia za rzą dza nie wszyst ki mi za mon to wa ny mi w bu dyn ku obie ga mi grzew czy mi. Do stęp do apli ka cji chro nio ny jest ha słem,
więc tyl ko oso by je zna ją ce mo gą zmie niać usta wie nia sys te mu grzew cze go. Opro gra mo wa nie współ pra cu je z ko tła mi mar ki Jun kers wy po sa żo ny mi w au to ma ty kę Bosch He atro nic® 3 lub 4, re gu la to ry po ko jo we FR120 lub po go do we se rii FW oraz mo duł MB100 -LAN, któ ry po zwa la na prze twa rza nie i prze ka zy wa nie da nych mię dzy sys te mem grzew czym a urzą dze niem mo bil nym.
Płyta brodzikowa Fir ma Lux Ele ments® po sia da wie lo let nie do świad cze nie w za kre sie pro duk cji go to wych ele men tów z po li sty re no wej pian ki sztyw nej, m.in. płyt bro dzi ko wych ze zin te gro wa nym i fa brycz nie uszczel nio nym od pły wem punk to wym lub li nio wym oraz czte ro stron nym spad kiem. Pły ty te mon to wa ne są na po zio mie po sadz ki i za stę pu ją izo la cję aku stycz ną, uszczel nie nie al ter na tyw ne oraz ja strych. Dzię ki te mu mon taż sta je się ła twy, szyb ki i bez piecz ny. Do stęp ne są na stę pu ją ce ro dza je płyt bro dzi ko wych: l Lux Ele ments® Tub Pły ty bro dzi ko we ze zin te gro wa nym i uszczel nio nym wpu stem punk to wym z 4-stron nym spad kiem do stęp ne w róż nych wy mia rach i kształ tach (z moż li wo ścią przy cię cia), z wpu stem umiej sco wio nym na środ ku lub w na roż ni ku pły ty. l Lux Ele ments® Tub - Li ne Pły ty bro dzi ko we ze zin te gro wa nym i uszczel nio nym od pły wem li nio wym z
4-stron nym spad kiem do stęp ne w róż nych wy mia rach i kształ tach (z moż li wo ścią przy cię cia). Lux Ele ments® po sia da po nad to w swo jej ofer cie sze ro ki asor ty ment pro duk tów po trzeb nych do wy ko ny wa nia in dy wi du al nej za bu do wy prze strze ni wel l ness. Przed sta wi cie lem fir my Lux Ele ments jest w Pol sce fir ma Kes sel.
Czy jesteś już naszym fanem na Facebooku? www.facebook.com/MagazynInstalatora www.instalator.pl
51
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 52
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Na rzę dzia do mon ta żu ba te rii
Klucze do szczęścia Producenci armatury wodociągowej oferują trzy typy baterii wodociągowych. Są to baterie ścienne (montowane na ścianie lub w ścianie - podtynkowo), stojące (tzw. sztorcowe-montowane na powierzchni sanitariatu lub blatu) oraz do montażu na podłodze (kolumnowe).
Po dob nie na le ży naj pierw za in sta lo wać ba te rię na po wierzch ni bla tu ku chen ne go lub ła zien ko we go. Pod czas mon ta żu in sta la tor ma wów czas du żą swo bo dę w ope ro wa niu klu czem do cią ga ją cym na kręt kę (lub na kręt ki) na szpil kach wkrę co nych w kor pus kon Ba te rie ścien ne mon tu je my wów struk cji. Tu do do krę ce nia wę ży ków i Procedury przy montażu czas, gdy ru ry wy pro wa dzo ne są po na krę tek na szpil kach wy star cza ją wy żej gór nej kra wę dzi zle wo zmy wa Za in sta lo wa nie lub wy mia na ba te rii klu cze pła skie. Do ty czy to rów nież ka, wan ny lub umy wal ki. Je że li in sta - jed no uchwy to wej nie jest czyn no ścią na krę tek pier ście nio wych o du żej la cja wo do cią go wa po pro wa dzo na jest zbyt skom pli ko wa ną dla in sta la to ra. śred ni cy do cią ga nych od do łu do kor po ni żej przy bo ru, mu si my za in sta lo - Jed nak aby pra wi dło wo wy ko nać da - pu su ba te rii. Tu po trzeb ne są już klu wać ar ma tu rę sto ją cą. Pro du ko wa ne ną czyn ność, wy ma ga ne jest po sia da - cze spe cja li stycz ne ha ko we ła ma ne. kon struk cje ba te rii róż nią się też licz - nie od po wied nich na rzę dzi do ich Za mo co wa nie umy wal ki na ścia nie bą otwo rów mon ta żo wych. W gru pie mon ta żu. Nie ste ty są one trud no do - lub zle wo zmy wa ka na bla cie szaf ki ba te rii sto ją cych naj po pu lar niej sze są stęp ne i prak tycz nie nie osią gal ne w ku chen nej znacz nie utrud nia póź niej kon struk cje jed no otwo ro we (mon to - sprze da ży. Jed nak fa chow cy ja koś so - szy mon taż ba te rii na przy bo rze sa ni tar nym. Pod czas do bo ru wę ży ków na wa ne w jed nym otwo rze), gdzie ele - bie z tym ra dzą. men tem re gu la cyj nym stru mie nia i Mon taż ba te rii do przy bo ru sa ni tar - od po wied nią dłu gość na le ży zwró cić tem pe ra tu ry wo dy jest jed na dźwi - ne go lub zle wo zmy wa ka naj le piej wy - uwa gę, aby nie by ły one na cią gnię te gnia ste ru ją ca i dwu otwo ro we (jed no - ko nać jesz cze przed za mon to wa niem oraz za ła ma ne, a tra sa pro wa dze nia uchwy to we oraz z osob ny mi po krę tła - go na ścia nie lub szaf ce ku chen nej. wę ży ków prze bie ga ła w spo sób ła mi do re gu la cji cie płej i zim god ny i bez za ła mań. Wlu nej wo dy). Te ostat nie by ły to wa ne rur ki w kor pus ba te sto so wa ne bar dzo czę sto rii moż na ,,prze dłu żyć”, wie le lat te mu w bu dyn kach sto su jąc gu mo we wę ży ki z tzw. wiel kiej pły ty w la ela stycz ne za koń czo ne z tach 70 i 80. Pro du ko wa na jed nej stro ny na kręt ką z jest rów nież ar ma tu ra trzy - i gniaz dem do ru rek mie dzia czte ro otwo ro wa. Są to se rie nych i pier ście niem za ci ba te rii dla ,,wy sma ko wa sko wym, a z dru giej stro ny nych” klien tów o bar dziej stan dar do wą na kręt ką przy za sob nych port fe lach. Ba te łą cze nio wą z gwin tem 1/2 rie o roz sta wie osio wym 150 lub 3/8''. Pod czas na pra wy mm prze zna czo ne do za sta rych kon struk cji ba te rii mon to wa nia na umy wal kach moż na się jesz cze na tknąć (roz wią za nia star sze) po sia na nie spo ty ka ne już roz wią da ją ru cho mą wy lew kę (naj za nia w po sta ci wkrę ca nych w kor pus mie dzia nych ru czę ściej ty pu U) oraz dwa rek przy łą cze nio wych z po krę tła do wo dy. Ba te rie gwin tem 1/4'' lub wę ży ki ścien ne wy po sa ża ne są w za koń czo ne z jed nej stro ny mie szacz ce ra micz ny (ba te gwin tem M 9x1. rie jed no uchwy to we) lub Tu mo ja uwa ga do pro du gło wi ce ce ra micz ne (dwu cen tów ba te rii, aby gniaz da uchwy to we), ewen tu al nie w w pod sta wie kor pu su nie by gło wi ce su wa ko we (dwu ły zbyt głę bo kie. Bar dzo czę uchwy to we). Od dziel ną Fot. 1 i 2. Standardowe rozwiązanie montażu baterii sto zda rza się, że o -ring gru pę two rzą ba te rie pod - stojących za pomocą dwóch gwintowanych szpilek uszczel nia ją cy pod sta wę ba tyn ko we oraz elek tro nicz ne. i nakrętek.
52
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-28 12:35 Page 53
miesięcznik informacyjno-techniczny
te rii pra wie w ogó le nie wy sta je z gniaz da. Na pew no wy stą pią wów czas pro ble my z pra wi dło wym uszczel nie niem urzą dze nia na po wierzch ni przy bo ru lub też mo że dojść do pęk nię cia szkli wa na po wierzch ni umy wal ki lub bi de tu. Część pro du ko wa nych ba te rii do cią ga nych jest do po wierzch ni przy bo ru sa ni tar ne go na kręt ką o du żej śred ni cy na krę ca nej na kor pus urzą dze nia. Do krę ce nia tej na kręt ki do ko nu je się za po mo cą klu cza ha ko we go. In sta la to rzy na zy wa ją po pu lar nie ten klucz ,,psim pa zu rem” .W przy pad ku wę ży ków mie dzia nych na le ży je od po wied nio wy giąć pal ca mi w kie run ku gniazd za wo rów ką to wych i do cią gnąć na kręt ki za ci sko we. Nie któ re kon struk cje za wo rów ką to wych wy po sa żo ne są w uszczel ki z two rzy wa sztucz ne go z wto pio nym pier ście niem prze cię tym. Ich kształt przy po mi na ,,muf kę”. Pod czas do cią ga nia na kręt ki muf ka z two rzy wa sztucz ne go wraz z pier ście niem za ci ska się na po wierzch ni rur ki mie dzia nej i gniaz da w za wo rze, w wy ni ku cze go na stę pu je szczel ne po łą cze nie. Te raz ko lej na za in sta lo wa nie ,,za wo ru spu sto we go” w dnie umy wal ki i ucię cie na od po wied nią dłu gość cię gła uru cha mia ją ce go ko rek w spu ście. Do ty czy to rów nież dźwi gni po zio mej. Zbyt dłu ga mo że ocie rać się o ścia nę. Cię gło po win no pra co wać luź no i bez za cięć. W przy pad ku du żych umy wa lek mo że zda rzyć się ko niecz ność je go wy gię cia w łuk, aby nadać mu od po wied ni kształt. Na ko niec na le ży wy re gu lo wać śru bę w kor ku au to ma tycz nym, aby wy su wał się na od po wied nią wy so kość i pra wi dło wo opa dał do gniaz da za wo ru. Do brze jest rów nież na sma ro wać prze gub ku li sty cię gła po zio me go sma rem si li ko no wo -te flo no wym znaj du ją cym się w za wo rze spu sto wym. Za nim jesz cze do pro wa dzi my wo dę do kor pu su ba te rii, po le cam od krę ce nie per la to ra w wy lew ce i prze płu ka nie ca łe go urzą dze nia sil nym stru mie niem wo dy cie płej i zim nej. Uwa ga na uszczel kę per la to ra! Na le ży ko niecz nie wy jąć ją z gniaz da, gdyż pod czas płu ka nia mo że my ją wpro wa dzić do ka na li za cji. Po zwo li to na usu nię cie wszyst kich za nie czysz czeń me cha nicz nych zgro ma dzo nych w in sta la cji i unie moż li wi za pcha nie per la to ra. Po prze płu ka niu per la tor wkrę ca my po now nie do wy lew ki.
De mon taż Je że li po kil ku la tach użyt ko wa nia za ist nie je ko niecz ność wy mia ny ba te rii na no wą bez zdej mo wa nia sa ni ta ria tu, mo że my mieć z tym pe wien pro blem. Szcze gól nie do ty czy to ba te rii mon to wa nej na zle wo zmy wa ku wpusz czo nym w blat ku chen ny. Je go zdję cie z bla tu ro bo cze go wią że się z ko niecz no ścią roz sz czel nie nia kra wę dzi ze wnętrz nych uszczel nio nych uszczel ką spe cjal nym ki tem lub si li ko nem sa ni tar nym. W ta kim przy pad ku de mon taż sta rej zu ży tej ba te rii jest moż li wy tyl ko za po mo cą spe cjal ne go klu cza rur ko we go za koń czo ne go dźwi gnią na prze gu bie. Te go ty pu klu cze po zwa la ją na do tar cie od do łu pod kor pus ba te rii bez ko niecz no ści de mon ta żu przy bo ru sa ni tar ne go i prze wo dów ka na li za cyj nych. Na ko niec na le ży, oczy wi ście, pod łą czyć za wór spu sto wy do pól sy fo nu, a na stęp nie ca łość do po dej ścia ka na li za cyj ne go. An drzej Świerszcz www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 54
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
W sie ci bez błę dów (3)
Szczel ne złą cza ela stycz ne U wielu wykonawców, zarządców oraz użytkowników sieci kanalizacyjnych, posiadających w codziennej pracy styczność z różnymi rodzajami materiałów, rodzi się pytanie, w jaki sposób, bez budowania studni, używania systemowych traperów, przejść i łączników, połączyć dwie rury posiadające różne średnice zewnętrzne w sposób trwały i szczelny, a jednocześnie nie wydając całego budżetu. Dla wie lu sys te mów rur - be to no wych, ka mion ko wych, że liw nych oraz z ży wic po lie stro wych czy two rzyw sztucz nych, z któ rych wy ko na ny jest da ny od ci nek ka na li za cji - na pra wa uszko dzo ne go miej sca, przej ścia z ma te ria łu na in ny ma te riał do nie daw na wią za ła się wie lo krot nie z za an ga żo wa niem du żych środ ków pie nięż nych oraz znacz nych na kła dów pra cy. Na prze strze ni ostat nich lat za uwa żo no znacz ny po stęp w tej dzie dzi nie, głów nie za spra wą szczel nych złą czy ela stycz nych. Przy kła dem mo że tu być roz wią za nie, któ re swo imi pa ra me tra mi po zwa la na osią gnię cie wyż szych wy ma gań przy pi sa nych dla złą czy ela stycz nych. Za sto so wa no w nim po zy cjo nu ją cy kosz wy ko na ny z two rzy wa sztucz ne go, któ ry umoż li wia cen trycz ne usta wie nie łą czo nych ze so bą ma te ria łów oraz dwie ta śmy ze sta li sto po wej, po zwa la ją ce na obu stron ne, od dziel ne i płyn ne, do pa so wa nie łą czo nych ma te ria łów. Złą cze to wy zna cza no wy kie ru nek w dzie dzi nie trwa łe go łą cze nia róż nych ma te ria łów, wy trzy ma ło ści oraz szczel no ści złą czy ela stycz nych. Ar ty kuł ten przy bli ży Pań stwu, ja kie wy mo gi po win no speł niać owo złą cze ela stycz ne, czym kie ro wać się przy wy bo rze kon kret ne go roz wią za nia oraz udzie li kil ka po moc nych rad do po praw ne go wy ko na nia złą cza ela stycz ne go.
Jakie cechy? Pra wi dło wo do bra ne i wy ko na ne złą cze ela stycz ne po win no cha rak te -
54
ry zo wać się pew ny mi ce cha mi tech nicz ny mi, któ re za pew nia ją użyt kow ni ko wi gwa ran cję wy trzy ma ło ści, szczel no ści i trwa ło ści na wie le lat. W ce lu po praw ne go i wła ści we go do bo ru od po wied nie go złą cza ela stycz ne go na le ży usta lić ro dzaj oraz ma te riał, z ja kie go wy ko na ny zo stał da ny ka nał, któ ry chce my po łą czyć. Ro dzaj ma te ria łu oraz śred ni cę mo że my od czy tać z ma py lub z wcze śniej wy ko na nej od kryw ki bez po śred nio na bu do wie. Złą cza ela stycz ne z po zy cjo nu ją cym ko szem wy ko na nym z two rzy wa sztucz ne go, mo gą być sto so wa ne z ru ra mi cien ko ścien ny mi, tj. dla ka na łów wy ko na nych z rur PVC, PP, PEHD, GRP oraz że li wa, a tak że z ru ra mi gru bo ścien ny mi wy ko na ny mi z be to nu, żel be tu lub ka mion ki. Za kres sto so wal no ści mie ści się w śred ni cach ze wnętrz nych za war tych w prze dzia le od DN 110 do DN 1070 mm. Łą czy po nad 16 róż nych ro dza jów rur, za pew nia jąc opty mal ne i pew ne łą cze nie ka na łów o ta kiej sa mej śred ni cy no mi nal nej, wy ko na nych z roż nych ma te ria łów, po mi mo róż nych śred nic ze wnętrz nych.
Poprawne wykonanie Aby po praw nie wy ko nać po łą cze nie dwóch ma te ria łów za po mo cą złą cza ela stycz ne go, na le ży przy go to wać dwa bo se koń ce ru ro cią gów w ta ki spo sób, aby łą czo ne ze so bą po wierzch nie by ły rów ne i pro sto pa dle ucię te w sto sun ku do osi ru ro cią gu. Po pra wi dło wym przy go to wa niu łą czo nych ma te ria łów na le ży za dbać o wła ści wie prze pro wa dzo ny mon taż zgod nie z wy tycz ny mi pro du cen ta. W skró cie na le ży prze strze gać kil ku za sad po da nych po ni żej. Pierw sza z nich to po miar śred nic ze wnętrz nych łą czo nych ze so bą ma te ria łów oraz spraw dze nie za kre su sto so wal no ści da ne go ty pu złą cza ela stycz ne go dla od po wied niej śred ni cy no mi nal nej rur prze wo do wych. Na stęp nie na le ży usta lić sze ro kość złą cza ela stycz ne go i od zna czyć, naj le piej mar ke rem, na jed nym z bo sych koń ców od le głość po ło wy sze ro ko ści man sze ty po łą cze nio wej. Znacz nik po słu ży do pra wi dło we go usta le nia po zy cji man sze ty po łą cze nio wej na ru ro cią gu. W ce lu uła twie nia mon ta żu na le ży po sma ro wać środ kiem po śli zgo wym bo se koń ce łą czo nych ma te ria łów (za zwy czaj śro dek do da wa ny jest przez pro du cen ta do opa ko wa nia ra zem z in struk cją). Po ta kim przy go to wa niu łą czo nych ma te ria łów na le ży rów nież po sma ro wać we wnętrz ną stro nę man sze ty po łą cze nio wej, a na stęp nie de li kat nie i rów no mier nie na su nąć złą cze ela stycz ne na bo sy ko niec ru ry do mo men tu wcze śniej wy ko na ne go znacz ni ka. Na le ży pa mię tać, iż w przy pad ku łą cze nia ze so bą ma te ria łów o róż nych śred ni cach ze wnętrz nych za wsze roz po czy na my mon taż od więk szej śred ni cy prze wo do wej ru ry, tzn. je że li chce my po łą czyć np. ka mion kę z PVC, to roz po czy na my od ka mion ki. Dla złą czy ela stycz nych z za sto so wa nym po zy cjo nu ją cym ko szem wy ko na nym z two rzy wa sztucz ne go, któ ry umoż li wia cen trycz ne usta wie nie łą czo nych ze so bą ma te ria łów oraz dwóch www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 55
miesięcznik informacyjno-techniczny
taśm ze sta li sto po wej, któ re po zwa la ją na obu stron ne, od dziel ne i płyn ne do pa so wa nie łą czo nych ma te ria łów, na stę pu je te raz do krę ce nie jed nej z taśm sta lo wych klu czem w ce lu unie moż li wie nia prze su nię cia się pod czas do kła da nia z dru giej stro ny bo se go koń ca łą czo ne go ru ro cią gu. W przy pad ku łą cze nia man sze ta mi od DN 110270 mm skrę ce nie zam ków umiesz czo nych na ta śmach ze sta li od by wa się klu czem z grze chot ką, na to miast w śred ni cach po wy żej DN 300-DN 1070 do dat ko wo po win no uży wać się klu cza spe cjal ne go, a tak że wkrę tar ki aku mu la to ro wej w ce lu szyb sze go i pra wi dło we go do krę ce nia zam ków umiesz czo nych na ta śmie opa sko wej. Po pra wi dło wym skrę ce niu zam ków znaj du ją cych się na ta śmie opa sko wej na le ży do cią gnąć zam ki usta lo ną przez pro du cen ta si łą klu czem dy na mo me trycz nym. Od po wied ni mo ment do cią gu ta śmy i zam ków usta lo ny jest w za leż no ści od wiel ko ści da ne go złą cza ela stycz ne go. Tak wy ko na ne po łą cze nie moż na uznać za pra wi dło wo wy ko na ne i szczel ne. W za leż no ści od pro du cen ta złą cza ela stycz ne cha rak te ry zu ją się kil ko ma pod sta wo wy mi ce cha mi, któ re ma ją klu czo we zna cze nie w mon ta żu, eks plo ata cji oraz trwa ło ści da ne go roz wią za nia.
Szczelność i budowa Pierw szą naj istot niej szą ce chą cha rak te ry zu ją cą złą cza ela stycz ne jest je go szczel ność. Z uwa gi na ist nie ją ce róż ne wa run ki grun to wo -wod ne, w ja kich ukła da ne są ru ro cią gi, za le ca się wy bie ra nie ta kich roz wią zań, w któ rych pro du cent gwa ran tu je szczel ność min. 2,5 ba ra. Ba da nie na szczel ność po win no być wy ko na ne przez nie za leż ny in sty tut ba daw czy. Pa ra metr szczel no ści po wi nien być opi sa ny w apro ba cie tech nicz nej. Dru gą istot ną ce chą da ne go pro duk tu jest je go bu do wa. Kon struk cja po zy cjo nu ją ce go ko sza wy ko na ne go z two rzy wa sztucz ne go po win na da wać moż li wość od chy le nia ką to we go w za kre sie np. 0-3 stop ni w każ dą ze stron. Za sto so wa nie po zy cjo nu ją ce go ko sza wy ko na ne go z two rzy wa sztucz ne go za bez pie cza po łą czo ne www.instalator.pl
3 (187), marzec 2014
ze so bą ru ro cią gi przed nie ko rzyst nym dzia ła niem sił dzia ła ją cych na ru rę, mi ni ma li zu je skut ki ewen tu al nych uszko dzeń wy ni ka ją cych z ru chów w grun cie, z nie rów no mier ne go osia da nia oraz nie dba łe go mon ta żu przez wy ko naw cę. Trze cią istot ną ce chą jest szyb kość mon ta żu da ne go roz wią za nia w za leż no ści od ro dza ju ru ry. Czas mon ta żu po wi nien wa hać się od 10 do 15 mi nut. Roz wią za nia, któ re w
swo jej kon struk cji umoż li wia ją pra wi dło we wy ko na nie złą cza ela stycz ne go z po zy cjo nu ją cym ko szem wy ko na nym z two rzy wa sztucz ne go w
tak krót kim cza sie, moż na z po wo dze niem sto so wać w przy pad ku wy stę po wa nia na da nym te re nie wy so kie go sta nu wód grun to wych, a tak że w miej scach, gdzie dłuż sze za ję cie pa sa dro gi niż pla no wa ne wią że się ze spo wo do wa niem utrud nień w ru chu po jaz dów. Ostat nią ce chą, na któ rą po win ni śmy zwró cić uwa gę pod czas wy bo ru od po wied nie go roz wią za nia, jest moż li wość sto so wa nia da ne go złą cza ela stycz ne go dla prak tycz nie wszyst kich ro dza jów ru ro cią gów za wie ra ją cych się w za kre sie od DN 110 do DN 1070 mm.
Podsumowanie W wie lu przy pad kach prak ty ki in ży nier skiej no we roz wią za nia, ja ki mi są złą cza ela stycz ne z po zy cjo nu ją cym ko szem wy ko na nym z two rzy wa sztucz ne go, da ją więk sze moż li wo ści w po rów na niu z tra dy cyj ny mi me to da mi łą cze nia dwóch róż nych ma te ria łów, z któ rych wy ko na ny jest ru ro ciąg ka na li za cyj ny. Wy żej wy mie nio ne za kre sy sto so wal no ści da ne go roz wią za nia mo gą róż nić się w za leż no ści od pro du cen ta, na to miast wy mie nio ne w ar ty ku le mi ni mal ne wy ma ga nia są kry te rium po praw ne go wy bo ru złą cza ela stycz ne go, a tak że dla za pew nie nia szyb kie go, ta nie go i trwa łe go łą cze nia róż nych sys te mów ka na li za cyj nych. Grzegorz Pliniewicz
55
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 56
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Wo da dla za sto so wań prze my sło wych (2)
Kontakt z jonitem Doboru metod oczyszczania wody stosowanej w przemyśle dokonuje się w oparciu o kryterium parametrów jakości wody surowej oraz docelowej jakości wody. W poprzednim artykule opisałem cztery procesy wchodzące w skład układów technologicznych uzdatniania: strącanie, koagulację, separację i utlenianie. Dziś czas na kolejne. Ce lem uzdat nia nia wód jest zwy kle uzy ska nie ja ko ści od po wia da ją cej wy mo gom sta wia nym wo dzie do pi cia lub wo dzie prze zna czo nej dla okre ślo nych za sto so wań prze my sło wych czy ener ge tycz nych. W skład ukła dów tech no lo gicz nych uzdat nia nia wcho dzą po szcze gól ne pro ce sy jed nost ko we, do bra ne i wza jem nie usy tu owa ne sto sow nie do ja ko ści wo dy su ro wej i wy ma gań sta wia nym wo dzie uzdat nio nej.
Procesy sorpcyjne Pro ce sy te go ty pu w tech no lo gii uzdat nia nia wo dy po le ga ją na wią za niu sub stan cji roz pusz czo nych w wo dzie (okre śla nych mia nem sor ba tu) na po wierzch ni cia ła sta łe go (sor ben tu). W tech no lo gii uzdat nia nia wo dy naj czę ściej sto so wa ny mi sor ben ta mi są wę gle ak tyw ne. Sto so wa ne są w dwóch po sta ciach: l ja ko wę giel py li sty (PWA) - daw ko wa ny jest do wo dy np. pod czas ko agu la cji, a na stęp nie usu wa ny z niej w pro ce sie se dy men ta cji i fil tra cji, l ja ko wę giel ziar ni sty al bo gra nu lo wa ny (GWA) - wę giel w tej po sta ci za sy py wa ny jest do fil trów, a oczysz cza nie wo dy ma miej sce w cza sie jej prze pły wu przez ta kie zło że.
56
Pro ce sy sorp cyj ne słu żą naj czę ściej do usu wa nia z wo dy sub stan cji za pa cho wych i nie któ rych in nych mi kro za nie czysz czeń or ga nicz nych oraz me ta li cięż kich.
Wymiana jonowa Wy mia na jo no wa jest pro ce sem wy ko rzy stu ją cym zja wi sko po le ga ją ce na tym, że pew ne sub stan cje sta łe w kon tak cie z roz two rem wy ka zu ją zdol ność do od wra cal nej za mia ny jed nych jo nów na in ne jo ny. Pro ces ten jest ste chio me trycz ny i od wra cal ny. Sub stan cje po sia da ją ce zdol ność wy mia ny jo nów na zy wa ne są wy mie nia cza mi jo no wy mi al bo jo ni ta mi. Jo ni ty zdol ne do wy mia ny ka tio nów na zy wa się ka tio ni ta mi. Jo ni ty zdol ne do wy mia ny anio nów na zy wa się anio ni ta mi. W prak ty ce uzdat nia nia wo dy kon takt jo ni tu z roz two rem za cho dzi naj czę ściej w wa run kach dy na micz nych, gdy wo da prze pły wa przez sta cjo nar ne zło że jo ni tu, rza dziej w wa run kach flu idal nych, gdy zło że jo ni tu jest za wie szo ne w prze pły wa ją cym roz two rze. Wy mia na jo no wa znaj du je sze ro kie za sto so wa nie w tech no lo gii uzdat nia nia wo dy dla ce lów ener ge tycz nych i prze my sło wych w pro ce sach zmięk cza nia i/lub de kar bo ni za cji wo dy oraz de ka tio ni za cji i de mi ne ra li za cji wo dy. Zmięk cza nie wo dy na jo ni tach po le ga na usu wa niu z niej twar do ści wę gla no wej i nie wę gla no wej, tj. wszyst kich jo nów wap nia i ma gne zu w sil nie kwa śnym ka tio ni cie pra cu ją cym w cy klu so do wym przez za mia nę ich na jo ny so do we: 2RNa + Ca(HCO3)2 ⇄ R2Ca + Na HCO3.
2 RNa + Mg(HCO3)2 ⇄ R2Mg + 2 Na HCO3, 2 RNa + CaC l2 ⇄ R2Ca + 2 NaCl, 2 RNa + MgSO4 ⇄ R2Mg + Na 2SO4. De kar bo ni za cja wo dy po le ga na usu nię ciu z wo dy tyl ko twar do ści wę gla no wej przy uży ciu sła bo kwa śne go ka tio ni tu pra cu ją ce go w cy klu wo do ro wym [6]: 2 RH + Ca(HCO3)2 ⇄ R2Ca + 2 H2O + 2 CO2, 2 RH + Mg(HCO3)2 ⇄ R2Mg + 2 H2O + CO2. De ka tio ni za cja po le ga na wy mia nie wszyst kich ka tio nów na jon wo do ro wy na sil nie kwa śnym ka tio ni cie w for mie wo do ro wej, na to miast de mi ne ra li za cja jest kon ty nu acją de ka tio ni za cji, po le ga ją cą na cał ko wi tym usu nię ciu roz pusz czo nych so li przez do da nie do de ka tio ni za cji na stęp ne go eta pu po le ga ją ce go na wy mia nie jo no wej na sil nie za sa do wym anio ni cie w for mie wo do ro tle no wej w ce lu usu nię cia anio nów, np.: ROH + H2CO3 ⇄ R2CO3 + 2 H2O.
Procesy membranowe Pro ce sy mem bra no we po le ga ją na se pa ra cji po szcze gól nych skład ni ków wo dy za po mo cą ma te ria łu sta no wią ce go cien ką prze gro dę (mem bra nę) sta wia ją cą se lek tyw ny opór nie któ rym skład ni kom wo dy. Tech ni ki mem bra no we sto so wa ne w tech no lo gii uzdat nia nia wo dy wy ko rzy stu ją róż ne me cha ni zmy se pa ra cji skład ni ków wo dy, a mia no wi cie: l pro ce sy mi kro fil tra cji opar te są na me cha ni zmie si to wym, a ich si łą na pę do wą jest róż ni ca ci śnień po obu stro nach mem bra ny; znaj du ją za sto so wa nie do ste ry li za cji wo dy lub od dzie la nia ma te ria łu ko mór ko we go (prze mysł far ma ceu tycz ny), usu wa nia droż dży z roz two ru cu kru itp. l pro ce sy na no fil tra cji opie ra ją się na mie sza nym me cha ni zmie dy fu zyj no www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 57
miesięcznik informacyjno-techniczny
-si to wym; sto su je się je do oczysz cza nia wo dy ze związ ków or ga nicz nych, od bar wia nia ście ków, od sa la nia ser wat ki itp., l pro ce sy od wró co nej osmo zy po le ga ją ce na dy fu zji czą ste czek roz pusz czal ni ka (wo dy) przez pół prze pusz czal ną mem bra nę pod wpły wem ci śnie nia prze kra cza ją ce go ci śnie nie osmo tycz ne (ci śnie nie osmo tycz ne to ci śnie nie ze wnętrz ne rów no wa żą ce prze pływ osmo tycz ny w ukła dzie roz twór -mem bra na -roz pusz czal nik); od wró co na osmo za umoż li wia od sa la nie wo dy (tj. usu wa nie jo nów) i jest sto so wa na m.in. do pro duk cji su per czy stej wo dy w prze my śle far ma ceu tycz nym i elek tro nicz nym, od sa la nia wo dy mor skiej i od zy ski wa nia me ta li ze ście ków, l pro ce sy elek tro dia li zy, w któ rych dy fu zja przez mem bra ny jo no wy mien ne wy mu sza na jest po ten cja łem elek trycz nym; pro ce sy te znaj du ją za sto so wa nie w pro duk cji wo dy do pi cia z wo dy za so lo nej, a tak że do oczysz cza nia ście ków po gal wa nicz nych.
3 (187), marzec 2014
nia wo dy po uzdat nie niu. Ty po wym ukła dem tech no lo gicz nym uzdat nia nia wód pod ziem nych jest od że la zia nie i od man ga nia nie re ali zo wa ne wg pro ste go sche ma tu: na po wie trza nie (od ga zo wa nie i utle nie nie Fe2+ oraz Mn2+) - fil tra cja po spiesz na (usu nię cie utle nio nych form Fe i Mn). Ty po wy układ tech no lo gicz ny uzdat nia nia wód po wierzch nio wych usu wa z wo dy męt ność oraz bar wę i skła da się z na stę pu ją cych pro ce sów jed nost ko wych: ko agu la cja (de sta bi li za cja i flo ku la cja ko lo idów two rzą cych bar wę i męt ność) - se dy men ta cja (osa dze nie wy two rzo nych aglo me ra tów) fil tra cja po spiesz na (oczysz cze nie wo dy z po zo sta ło ści aglo me ra tów). W ko lej nej czę ści przed sta wię m.in. wy ma ga nia sta wia ne wo dzie dla róż nych ty pów za kła dów prze my sło wych. dr Sławomir Biłozor
Li te ra tu ra: 1. Roz po rzą dze nie Mi ni stra Zdro wia z dnia 29 mar ca 2007 r. w spra wie ja ko ści wo dy prze zna czo nej do spo ży cia przez lu dzi (Dz. U. 07.61.417 z dnia 6 kwiet nia 2007 r.). 2. Roz po rzą dze nie Mi ni stra Zdro wia zmie nia ją ce roz po rzą dze nie w spra wie ja ko ści wo dy prze zna czo nej do spo ży cia przez lu dzi (Dz. U. 10.72.466). 3. I. Szam rej, „Wo da w prze my śle spo żyw czym”, „Agro Prze mysł” 6 (2011). 4. „Uzdat nia nie wo dy. Pro ce sy che micz ne i bio lo gicz ne”. Pra ca zbio ro wa pod red. J Na wroc kie go i S. Bi ło zo ra. Wyd. Na uko we PWN, War sza wa - Po znań 2000. 5. A. Pruss., J. Woj cie chow ski., M. Mar ci niak, R. Kacz ma rek, „Uzdat nia nie wo dy wo do cią go wej dla po trzeb dia li zo te ra pii”, Mat. X Mię dzy na ro do wej Kon fe ren cji „Za opa trze nie w wo dę, ja kość i ochro na wód”, Po znań, (2012), 459. 6. A. L. Ko wal, M. Świ der ska -Bróż, „Oczysz cza nie wo dy”, Wyd. Na uko we PWN, War sza wa - Wro cław 1997. 7. S. Bi ło zor, „Co war to wie dzieć o wy ma ga niach sta wia nych wo dzie prze zna czo nej dla ce lów chłod ni czych”, „Ma ga zyn In sta la to ra” 6/2012.
Procesy biologiczne W pro ce sach bio lo gicz nych sto so wa nych w tech no lo gii uzdat nia nia wo dy w więk szo ści przy pad ków wy ko rzy stu je się me cha ni zmy, ja kie ma ją miej sce pod czas sa mo oczysz cza nia się wód na tu ral nych. Pod sta wo wym wa run kiem ich do sta tecz nej efek tyw no ści jest na gro ma dze nie wy star cza ją co du żej ma sy mi kro or ga ni zmów zdol nych do prze pro wa dze nia okre ślo nych re ak cji. Na prze bieg tych re ak cji ma ją wpływ: za war tość tle nu roz pusz czo ne go, ogól ne go wę gla or ga nicz ne go i sub stan cji od żyw czych, tem pe ra tu ra oraz pH. W tech no lo gii uzdat nia nia wo dy mo gą być re ali zo wa ne na stę pu ją ce pro ce sy bio che micz ne: ae ro bo we utle nia nie ma te rii or ga nicz nej, ni try fi ka cja (utle nia nie azo tu amo no we go do azo ta no we go), de ni try fi ka cja (prze kształ ce nie azo ta nów do azo tu czą stecz ko we go w śro do wi sku bez tle no wym) oraz utle nia nie Fe2+ i Mn2+.
Typowe układy technologiczne Opi sa ne pro ce sy jed nost ko we łą czy się w ukła dy tech no lo gicz ne. Ilość i spo sób łą cze nia pro ce sów za le ży od ja ko ści wo dy su ro wej oraz prze zna cze www.instalator.pl
57
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 58
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Chemia budowlana w niskich temperaturach
Zimą na budowie Praca w niskich temperaturach na pewno do przyjemnych nie należy, poza tym materiały budowlane zachowują się w takich warunkach inaczej. Przyszły pierwsze dylematy, co zrobić - kontynuować prace czy poczekać do wiosny? A może będzie jeszcze trochę sprzyjającej pogody… W tym ro ku zi ma jak za wsze za sko czy ła dro go wców. Cóż, zi mą jest zim no i tak za wsze by ło. Dro go wców moż na za sko czyć, ale bu dow lań ców? Przy tem pe ra tu rach w oko li cach 5˚C eki py firm wy ko naw czych po win ny być czuj ne. Jed nak i je moż na za sko czyć. Ni skie tem pe ra tu ry po wie trza, wy so ka wil got ność i noc ne przy mroz ki to nie są wa run ki sprzy ja ją ce do pro wa dze nia prac na ze wnątrz i we wnątrz po miesz czeń. Pra ca w ni skich tem pe ra tu rach na pew no do przy jem nych nie na le ży, po za tym ma te ria ły bu dow la ne za cho wu ją się w ta kich wa run kach ina czej. Przy szły też pierw sze dy le ma ty, co zro bić - kon ty nu ować pra ce czy po cze kać do wio sny? A mo że bę dzie jesz cze tro chę sprzy ja ją cej po go dy…
Na zewnątrz budynku Je śli uży wa my ma te ria łów bu dow la nych, po win ni śmy zdać so bie spra wę, że są okre ślo ne tem pe ra tu ry pro wa dze nia prac, któ re wy no szą od +5 do +25˚C, cza sem do cho dzą do +30˚C (w za leż no ści od pro duk tu). Cóż, ta gór na gra ni ca je sie nią i zi mą w Pol sce nam nie gro zi. Tem pe ra tu ry pra cy za wsze okre śla pro du cent da ne go wy ro bu bu dow la ne go. Nie wszy scy, nie ste ty, wie dzą, ale tem pe ra tu ry te nie do ty czą tyl ko po wie trza! Tak że wbu do wa nych ma te ria łów, pod ło ża oraz ewen tu al nie wo dy za ro bo wej. Tem pe ra tu ry po wy żej 5˚ za pew nia ją bar dzo do bre wa run ki do wią za nia spo iwa hy drau -
58
licz ne go, czy li ce men tu, ale tak że gip su. Oczy wi ście moż li we jest pro wa dze nie prac w tem pe ra tu rach po ni żej 5˚C, nikt te go wy ko naw com nie za bro ni (chy ba że in spek tor nad zo ru bu dow la ne go), ale pra ca w tem pe ra tu rach od 0˚C do 5˚C spo wo du je wy dłu że nie cza su wią za nia spo iwa, czy li sa me go wbu do wy wa ne go ma te ria łu. Tem pe ra tu ry te nie spo wo du ją jesz cze je go znisz cze nia, wła ści wo ści tech nicz ne ta kie go ma te ria łu praw do po dob nie bę dą za cho wa ne, ale np. es te ty ka już nie. Pra ca w ni skich tem pe ra tu rach do dat ko wo z wy so ką wil got no ścią po wie trza po wo du je zwięk szo ne ry zy ko wy stą pie nia wy kwi tów sol nych - to je śli cho dzi o pra ce na ze wnątrz po miesz czeń. Nie po mo gą tu na wet spe cjal ne do dat ki, np. tras (zmniej sza ry zy ko wy stą pie nia wy kwi tów, prze bar wień), kto w ta ką po go dę za ry zy ku je, naj pew niej się za wie dzie. Pro blem ten do ty czy przede wszyst kim mu ro wa nia i spo ino wa nia klin kie ru, fu go wa nia ze wnętrz nych okła dzin ce ra micz nych. Co się wte dy dzie je? W trak cie na tu ral ne go pro ce su wy sy cha nia stward nia łej za pra wy (w wa run kach ni skiej tem pe ra tu ry i wy so kich wil got no ści trwa to bar dzo po wo li al bo w ogó le nie wy stę pu je) wo da wraz z jo na mi wap nia (z nie w peł ni zwią za ne go ce men tu) mi gru je na po wierzch nię, gdzie łą czą się z dwu tlen kiem wę gla i two rzą na po wierzch ni trud no roz pusz czal ne so le - naj czę ściej wę glan wap nia. Nie ste ty wy kwi tu nie moż na usu nąć, je śli nie wy schnie
pod ło że, a sta nie się to tyl ko w okre sie wyż szych tem pe ra tur, czy li wio sną. Wy kwit to nie tyl ko klin kie ro we ele wa cje, to tak że pra ce tyn kar skie na ze wnątrz po miesz czeń, pra ce ele wa cyj ne - np. za ta pia nie siat ki w sys te mach ocie pleń. Dla te go w przy pad ku prac ele wa cyj nych ca łą jej po wierzch nię na le ży za bez pie czyć osło na mi (siat ki, fo lie), któ re nie do pusz cza ją do nad mier nej kon cen tra cji wil go ci na ele wa cji, zmy cia przez ewen tu al ne opa dy desz czu itp. Pa mię taj my: nie do pusz czal ne jest pro wa dze nie prac w tem pe ra tu rach mniej szych od 0˚C, tem pe ra tu ry ta kie spo wo du ją za mar z nię cie wo dy za ro bo wej, co mo że do pro wa dzić do znisz cze nia pro duk tu. Nie do pusz czal ne jest też pro wa dze nie prac w tem pe ra tu rze do dat niej, gdy wia do mo, że w no cy bę dzie jej du ży spa dek po ni żej 0˚C. Cza sem ra tun kiem na te pro ble my są spe cjal ne pro duk ty „zi mo we”, któ re umoż li wia ją pra ce w tem pe ra tu rach po wy żej 0˚C (tak, tak - do brze na pi sa ne - „po wy żej 0˚C”, pro duk ty „zi mo we” nie są do sto so wa nia w tem pe ra tu rach po ni żej 0˚C). Wy ro by ta kie po sia da ją szyb sze cza sy wią za nia w po rów na niu z tra dy cyj ny mi, przez co sta ją się szyb ko od por ne na dzia ła nie mro zu. Wy ro by na ba zie ce men tu moż na też od po wied nio mo dy fi ko wać po przez do da wa nie spe cjal nych środ ków, któ re tak że przy spie szą czas wią za nia lub tward nie nia. Pa mię tać na le ży, że do dat ki ta kie do da wa ne są na ma sę ce men tu w za pra wie, a nie na ma sę za pra wy, prze do zo wa nie ta kie go środ ka wca le nie mu si ozna czać po lep sze nia wła ści wo ści czy też dal sze go ob ni ża nia tem pe ra tur sto so wa nia, czy li pra cy w tem pe ra tu rach ujem nych. Bar dzo czę sto prze do zo wa nie do dat ków mro zo wych mo że spo wo do wać po gor sze nie wła ści wo ści tech nicz nych. Do dat ki mro zo we nie da www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 59
miesięcznik informacyjno-techniczny
ją moż li wo ści pro wa dze nie prac w tem pe ra tu rach ujem nych. Pa mię taj my, że je śli na dwo rze jest po ni żej ze ra, to tak że pod ło że jest prze mro żo ne, a to ozna cza tyl ko kło po ty, czy li póź niej sze od spa ja nie się ma te ria łów. Na prze mro żo ne pod ło że ża den wy rób, na wet ten „zi mo wy”, nie po mo że. Prze mro żo ne pod ło że to też prze mro że nie każ de go świe żo na ło żo ne go pro duk tu, a to czę sto ozna cza je go znisz cze nie.
Wewnątrz budynku Na ra zie opi sy wa łem to, co dzie je się na ze wnątrz po miesz czeń, ale we wnątrz sy tu acja jest do kład nie ta ka sa ma. Trud no to so bie wy obra zić, sie dząc w cie płym do mu, ale tak jest. Na bu do wie zwy kle ogrze wa nia nie ma, a więc w cza sie so lid nych mro zów tak że i tem pe ra tu ry są ujem ne, rów nież pod ło ża, o któ rym pi sa łem wcze śniej. We wnątrz zwy kle pro wa dzo ne są pra ce tyn kar skie, a te wy ko nu je się tak że z ma te ria łów, któ re nie są wo do od por ne, a cóż mó wić o mro zo od por no ści. Wo do od por ne nie są ma te ria ły gip so we czy an hy dry to we. Do dat ków mro zo wych do tych wy ro bów (tyn ków ce men to wych) zwy kle się nie do da je ze wzglę du na wiel kość prac, nie mó wiąc już o tyn kach gip so wych, do któ rych nie za le ca się do da wać ni cze go prócz wo dy. Prze mro żo ny tynk to tynk znisz czo ny. Tynk gip so wy mo że do dat ko wo ulec znisz cze niu tak że w in ny spo sób, np. po przez sta łe dzia ła nie wil go ci. Gips jest ma te ria łem hi gro sko pij nym, ła two wo dę od da, ale jesz cze ła twiej z po wro tem ją wchło nie. Je go sta ła du ża wil got ność przed za koń cze niem pro ce su wią za nia mo że spo wo do wać, że tynk prze sta nie wią zać i wy sy chać, przez co nie osią gnie wy trzy ma ło ści me cha nicz nej. Stąd, w przy pad ku ma te ria łów gip so wych, waż ne jest za cho wa nie tak że od po wied niej wil got no ści po miesz cze nia, a więc istot ne jest wie trze nie po miesz czeń w trak cie schnię cia. Pa ra dok sal nie na wet je śli na ze wnątrz jest mróz. Prze wie trza nie moż li we jest do pie ro po 1, 2 do bach od na ło że nia i zwią za nia tyn ku (oczy wi ście wią za nie mu si od by wać się w tem pe ra tu rach do dat nich). Od da wa niu wil go ci tech no lo gicz nej sprzy ja brak za mon to wa www.instalator.pl
3 (187), marzec 2014
ne go ocie ple nia na ze wnątrz bu dyn ku (co oczy wi ście jest zgod ne ze sztu ką bu dow la ną). Choć z dru giej stro ny ocie ple nie w trak cie mro zów za bez pie cza przed dzia ła niem ujem nych tem pe ra tur, uła twia wte dy ogrze wa nie po miesz czeń. Z ogrze wa niem zwią za ne są też róż ne za le ce nia. W przy pad ku prac, gdzie po win ni śmy ogra ni czać moż li wość wy twa rza nia pa ry wod nej, nie po win no się ra czej uży wać na grzew nic ga zo wych, któ re po wo du ją wy dzie la nie pa ry wod nej w trak cie spa la nia. Wię cej pa ry wod nej w po miesz cze niach, do dat ko wo wszyst kie ma te ria ły od da ją wo dę i… nic nie schnie, a gdy tem pe ra tu ra ru szy do gó ry, w po miesz cze niach ma my las tro pi kal ny. Gdy w ta kich wa run kach bę dzie schnąć ja ki kol wiek wy rób gip so wy, mo że on ulec znisz cze niu, po ro śnię ciu przez pleśń (w koń cu za rod ni ki alg, glo nów i grzy bów są wszę dzie).
W cza sie na grze wa nia stru mień go rą ce go po wie trza nie mo że być skie ro wa ny na świe żo wbu do wa ny ma te riał, moż na go po pro stu „spa lić”, do zna więk sze go skur czu i spę ka. Za le ce nia te do ty czą ma te ria łów opar tych na spo iwie hy drau licz nym, pro duk ty dys per syj ne (ta kie jak: far by, go to we ma sy tyn kar skie, grun ty) do pra wi dło we go wią za nia wy ma ga ją tem pe ra tu ry > 5˚C, po nie waż ma te ria ły te wią żą pod wpły wem od pa ro wa nia wo dy. Pra ca w ni skich tem pe ra tu rach i przy wy so kiej wil got no ści po wie trza spo wo du je, że tynk, far ba i grunt nie wy sy cha ją i spły ną przy pierw szym więk szym opa dzie desz czu. Na ko niec pa mię taj my, że by czy tać każ dą in struk cję sto so wa nia oraz by spraw dzać, czy da ny pro dukt nie ma spe cjal nych za le ceń wy ko na nia. Bartosz Polaczyk
59
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 60
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Pa ra me try po wie trza w sys te mach wen ty la cyj no -kli ma ty za cyj nych (4)
Groź na wil goć W cyklu o serwisowaniu instalacji powietrznych chciałbym zwrócić szczególną uwagę na układy klimatyzacji, w których oprócz typowych zanieczyszczeń, pojawiających się w tego typu układach, występuje zjawisko wykroplenia wilgoci, która stanowi poważne zagrożenie dla jakości powietrza w pomieszczeniach. W Pol sce nie ma pre cy zyj nych prze pi sów okre śla ją cych szcze gó ło wo wa run ki ser wi so wa nia urzą dzeń kli ma ty za cyj nych. Wy tycz ne do ty czą ce kon ser wa cji okre śla ne są zwy kle przez pro du cen tów urzą dzeń oraz wy ni ka ją z do świad czeń ser wi san tów, dla te go ser wis po wi nien być re ali zo wa ny przez au to ry zo wa ne eki py ser wi so we. Za le ca się je dy nie, by wszel kie pra ce kon ser wa cyj ne wy ko ny wać zgod nie z nor mą PN 378:2010. Nor ma PN -EN 378, usta no wio na w Unii Eu ro pej skiej w 2000 ro ku, jest czte ro czę ścio wym ak tem praw nym do ty czą cym pro jek to wa nia, bu do wy, eks plo ata cji i uty li za cji urzą dzeń chłod ni czych, kli ma ty za cyj nych oraz pomp cie pła. Za kres tej nor my, uzu peł nio ny o za war tość te ma tycz ną nor my EN 13136 („In sta la cje zięb ni cze i pom py cie pła. Przy rzą dy za bez pie cza ją ce przed nad mier nym ci śnie niem i prze wo dy przy łą cza ne. Me to dy ob li czeń”), w ca ło ści obej mu je swo ją te ma ty ką mię dzy na ro do wą nor mę ISO 5149 („Me cha nicz ne in sta la cje zięb ni cze do ozię bia nia i ogrze wa nia. Wy ma ga nia bez pie czeń stwa”), wdro żo ną do zbio ru Pol skich Norm pod nu me rem PN -ISO 5149, któ ra obo wią zu je w Pol sce od pię ciu lat i jest obec nie za stę po wa na przez wspo mnia ną nor mę eu ro pej ską. Nor ma PN -EN 378 zo sta ła po dzie lo na na czte ry czę ści i ostat nia część jest po świę co na za gad nie niom zwią za nym z ser wi so wa niem i kon ser wa cją in sta la cji chłod ni czych, przy czym nie ma szcze gó ło wych wy tycz nych opi su ją cych spo sób re ali za cji prac. Jak wspo mnia łem na wstę pie, część dzia łań wy ma ga nych pod czas ser wi so wa nia urzą dzeń jest szcze gó ło wo opi -
60
sa na przez pro du cen tów w in struk cjach ob słu gi i eks plo ata cji urzą dzeń. Do dat ko wo wszyst kie czyn no ści ser wi so we po win ny wy ni kać z do świad cze nia ser wi san ta, z uwzględ nie niem zna jo mo ści bu do wy, za sa dy dzia ła nia kli ma ty za to ra oraz pro ce sów za cho dzą cych pod czas schła dza nia po wie trza.
Zanieczyszczenia w klimatyzacji Pod sta wo wą czyn no ścią pod czas ser wi su jest oczysz cze nie i de zyn fek cja jed no stek. Py ły, kurz i in ne za nie czysz cze nia znaj du ją ce się w po wie trzu wpły wa ją za rów no na pra cę jed nost ki ze wnętrz nej, jak i we wnętrz nej, ob cią ża jąc ele men ty skła do we urzą dzeń. W jed nost kach we wnętrz nych stan dar do wo wy stę pu ją fil try po wie trza, któ re ogra ni cza ją osia da nie za nie czysz czeń na ele men tach pa row ni ka (jed nost ki we wnętrz nej), nie mniej wy ma ga ją czę ste go oczysz cze nia (fot. 1), gdyż brud ny filtr zmniej sza prze pływ po wie trza i tym sa mym ogra ni cza wy daj ność chłod ni czą, w skraj nym przy pad ku pro wa dząc do ob lo dze nia pa row ni ka. Ana lo gicz nie jak w przy pad ku wen ty la cji zwięk szo ny opór po wo du je tak że pod wyż sze nie zu ży cia ener gii elek trycz nej pod czas pra cy. Ko lej ny mi ele men ta mi na ra żo ny mi na dzia ła nie za nie czysz czeń są wy mien ni ki cie pła i wen ty la to ry, któ re wy stę pu ją w obu jed nost kach. W przy pad ku jed no stek ze wnętrz nych (skra pla czy) nie ma za bez pie cze nia w po sta ci fil tra, dla te go do za bru dze nia do cho dzi szyb ciej. W tym przy pad ku je dy nie obu do wa za bez pie cza skra placz przed zgrub ny mi py ła mi. Za -
bru dze nia wpły wa ją nie tyl ko na ob ni że nie wy daj no ści i więk sze zu ży cie prą du, osa dza jąc się na ło pat kach wen ty la to ra sta no wią do dat ko we ob cią że nie dla sil ni ka i tym sa mym mo gą spo wo do wać uszko dze nie ło żysk.
Woda w klimatyzacji Ko lej nym za gro że niem, któ re wpły wa bez po śred nio na zdro wie i sa mo po czu cie użyt kow ni ków sys te mów kli ma ty za cji, jest wo da, któ ra wy kra pla się pod czas chło dze nia po wie trza. Wo da w po łą cze niu z wy so ką tem pe ra tu rą sprzy ja roz wo jo wi bak te rii, wśród któ rych naj groź niej sze to: l Legionella pneumophila (cho ro by z gru py le gio ne loz), l Staphylococcus Ureus (gron ko wiec zło ci sty),
l Pseudomonas Aeruginosa (pa łecz ka ro py błę kit nej), l Escherichia Coli (pa łecz ka okręż ni cy), l Enterococcus Hirae (pa cior ko wiec ka ło wy), l Aspergillus Niger (kro pi dlak czar ny). Oprócz bak te rii pod czas pra cy urzą dze nia mo że po ja wić się nie przy jem ny za pach, któ ry wy wo łu je dys kom fort u użyt kow ni ków. Po nad to za bru dzo na ta ca skro plin w po łą cze niu z wo dą mo że do pro wa dzić do za tka nia od pły wu skro plin lub uszko dze nia pom pek skro plin.
Czynności serwisowe Stan dar do wo w ukła dach kli ma ty za cji po ja wia się jed nost ka ze wnętrz na i we wnętrz na, dla te go pra ce kon ser wa cyj ne moż na po dzie lić na trzy eta py: www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:24 Page 61
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
l ser wis jed nost ki ze wnętrz nej, l ser wis jed nost ki we wnętrz nej, l kon tro la in sta la cji chłod nej po mię -
dzy jed nost ka mi oraz ele men tów/urzą dzeń do dat ko wych, np. pomp ki skro plin. W pierw szej ko lej no ści przed przy stą pie niem do prac kon ser wa cyj nych na le ży po roz ma wiać z użyt kow ni ka mi, czy nie za uwa ży li ja kichś nie pra wi dło wo ści w pra cy urzą dzeń. Ogól nie pod czas ser wi so wa nia kli ma ty za to rów na le ży wy ko nać pod sta wo we czyn no ści, tj.: l spraw dzić na pię cia i prą dy pra cy urzą dzeń, l oczy ścić i zde zyn fe ko wać jed nost ki (pa row nik, skra placz) przy uży ciu spe cja li stycz nych środ ków i pre pa ra tów che micz nych, l wy ko nać po miar kon tro l ny tem pe ra tur pod czas pra cy, l spraw dzić ci śnie nie w ukła dzie,
przy dat ne zwłasz cza wte dy, gdy nie zna my szcze gó ło wo pa ra me trów urzą dzeń oraz ro dza ju sprę żar ki. Pro gra my ogra ni cza ją ko niecz ność pod łą cza nia ma no me trów, dzię ki cze mu nie do cho dzi do ubyt ku czyn ni ka (co mo że mieć zna cze nie zwłasz cza w przy pad ku krót kich in sta la cji) oraz w mniej szym stop niu zu ży wa ją się króć ce pod łą cze nio we. Pro stym, a jed no cze śnie nie zwy kle po moc nym urzą dze niem, zwłasz cza w przy pad ku awa rii pły tek mo cy, jest ma ło zna ny, na wet do świad czo nym ser wi san tom, In ver ter Chec ker (fot. 2). Ostat nim eta pem po win no być skon tro lo wa nie sta nu in sta la cji chłod niej, a zwłasz cza izo la cji. Zda rza się, że po wo dem utra ty mo cy są znacz ne ubyt ki w izo la cji (fot. 3) spo wo do wa ne dzia ła niem czyn ni ków at mos fe rycz nych lub pta ków. Na le ży uzu peł nić bra ki izo la cji i za bez pie czyć in sta la cję (fot. 4).
Zachowanie gwarancji
l skon tro lo wać/oczy ścić od pływ skro -
plin, sy fo ny, l spraw dzić pod łą cze nie elek trycz ne
oraz in sta la cję chłod ni czą. Pew nym udo god nie niem dla re ali za cji prac ser wi so wych są pro gra my ser wi so we, nie ste ty nie za wsze udo stęp nia ne przez pro du cen tów. Są jed nak
Ser wis kli ma ty za cji to nie tyl ko kwe stia za cho wa nia od po wied nich pa ra me trów ja ko ścio wych po wie trza i kom for tu użyt kow ni ków, ale tak że wa ru nek utrzy ma nia gwa ran cji na urzą dze nia: „Wa run kiem wy ko ny wa nia upraw nień z gwa ran cji jest do ko ny wa nie przez upraw nio ne go z gwa ran cji (klien ta) od płat nych prze glą dów tech nicz nych”. Do dat ko wo nie któ rzy pro du cen ci wy ma ga ją, by ser wis po sia dał au to ry za cję, któ ra jest nada wa na po od by ciu szko le nia pro wa dzo ne go za zwy czaj przez
przed sta wi cie la pro du cen ta. Nie ste ty w więk szo ści przy pad ków użyt kow ni cy za po mi na ją o ko niecz no ści wy ko ny wa nia re gu lar nych ser wi sów, przy po mi na jąc so bie o tym, do pie ro gdy urzą dze nie prze sta je dzia łać. Za le ca się, by fir ma re ali zu ją ca wa run ki gwa ran cji przy po mi na ła się o ter mi nach re ali za cji ser wi su. Po nad to nor ma PN -EN 378 kła dzie szcze gól ny na cisk, by per so nel wy ko nu ją cy czyn no ści kon ser wa cyj ne przy in sta la cjach chłod ni czych po sia dał od po wied nie kom pe ten cje po twier dzo ne tzw. cer ty fi ka tem kom pe ten cji, któ ry okre śla po ziom przy go to wa nia za wo do we go ob słu gi. Wy móg po sia da nia kom pe ten cji nie do ty czy osób wy ko nu ją cych tyl ko czyn no ści co dzien nej ob słu gi lub oczysz cza nia ze wnętrz nych po wierzch ni urzą dzeń (wg in struk cji opra co wa nych przez pro du cen ta lub kon struk to ra), jed nak tyl ko w od nie sie niu do in sta la cji nie wiel kich (o na peł nie niu nie prze kra cza ją cym 10 kg czyn ni ka chłod ni cze go). Oso ba ubie ga ją ca się o uzy ska nie cer ty fi ka tu po win na, przy stę pu jąc do eg za mi nu, wy ka zać się od po wied nim do świad cze niem prak tycz nym: l oso ba bez wy kształ ce nia tech nicz ne go - 6-let nią prak ty ką za wo do wą; l oso ba z ukoń czo ną 2-let nią szko łą tech nicz ną - 2-let nią prak ty ką za wo do wą; l oso ba z wyż szym wy kształ ce niem tech nicz nym - rocz ną prak ty ką za wo do wą. Sławomir Mencel Fot. z arch. Kli mat sys tem.
Wy ni ki in ter ne to wej son dy: styczeń (gło so wa nie na naj po pu lar niej szy wśród in ter nau tów tekst rin go wy za miesz czo ny w „Ma ga zy nie In sta la to ra“ 1/2014) Je śli nie wal czysz sam na rin gu, po móż zwy cię żyć in nym. Wejdź na www.in sta la tor.pl www.instalator.pl
61
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:25 Page 62
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Wy bór i do bór od ku rza cza cen tral ne go
Wąż w ścia nie ukry ty Na naszym rynku dostępna jest spora liczba marek i modeli odkurzaczy centralnych, które różnią się właściwościami technicznymi, przeznaczeniem, wyglądem, a w najważniejszym aspekcie - jakością komponentów, z jakich są zbudowane. Wy bie ra jąc mar kę od ku rza cza cen tral ne go, mu si my zdać so bie spra wę, co ów pro dukt pro po nu je: ce nę, ja kość czy in no wa cje, ta kie jak np. bez ob słu go wość.
Naj tań sze jed nost ki zwy kle wy po sa żo ne są w sil ni ki prze pły wo we, któ re są mi łe dla ucha, gdyż pra cu ją ci chut ko, a nie któ re z nich są na wet cał kiem moc ne, ale za to ich ja kość i ży wot ność po zo sta wia ją du żo do ży cze nia, są to sil ni ki naj bar dziej awa ryj ne, ga ba ry to wo du żo mniej sze od so lid nych sil ni ków z pom pą bocz ną
prze pły wó wek, choć za sto so wa no już w nich wia tra ko we chło dze nie w miej scu, gdzie przy tra dy cyj nych sil ni kach prze pły wo wych prze la tu je brud ne po wie trze, któ re chło dzi sil nik, a po wie trze za sy sa ne przez sys tem fil tra cji wy da la ne jest przez otwo ry umiesz czo ne do oko ła tur bi ny. Te sil ni ki rów nież za li cza my do ci chych, a owe tur bi ny bę dą dzia łać nam bez pro ble mo wo dłu żej niż zwy kłe sil ni ki prze pły wo we. No i w koń cu do cho dzi my do tur bin ty pu ten gen cial by -pass z bocz ną pom pą po wietrz no ka na ło wą, któ re bez wąt pie nia są sil ni ka mi o naj mniej szej awa ryj no ści. Są to sil ni ki
Je śli zaś cho dzi o sys te my fil tra cji, to rów nież jest ich du żo - pod sta wo we to cy klon, wo rek od wró co ny i droż szy cy klon wod ny. Naj czę ściej wy bie ra ne są od ku rza cze cy klo nicz ne
po wietrz no ka na ło wą i nie ma tu mo wy o dłu go let nim bez pro ble mo wym użyt ko wa niu. Po wie trze ze zbior ni ka na za nie czysz cze nia za sy sa ne jest przez filtr, po czym prze cho dzi przez sil nik, chło dząc go, na stęp nie z ko mo ry sil ni ka wy da la ne jest na ze wnątrz. Ko lej ne to sil ni ki tzw. by pass -owe, któ re są z wy glą du po dob ne do
bar dzo so lid ne, z wia tra ko wym chło dze niem ko mu ta to ra oraz z tu bą bocz ną, któ ra umoż li wia wy rzu ce nie ca łe go po wie trza chło dzą ce go sil nik bez po śred nio na ze wnątrz z wy eli mi no wa niem ka bi ny, w któ rej znaj du je się sil nik. Do dat ko wo war to wspo mnieć, iż wszyst kie ty py sil ni ków róż nią się
stan dar do we, któ re ofe ru ją róż ne ty py fil trów. Mniej i bar dziej uciąż li we, zwy kle naj trud niej sze do hi gie nicz ne go opróż nia nia, są fil try, któ re bez po śred nio wcho dzą do ko mo ry na za nie czysz cze nia. Naj trud niej się je czy ści i naj szyb ciej za cho dzą bru dem oraz blo ku ją sil nik. Naj mniej fa ty go wać bę dzie my się z cy klo nicz nym od ku -
Serce odkurzacza
62
jesz cze ilo ścią stop ni tur bi ny, wia do mo - im wię cej, tym le piej, oraz dy na micz no ścią po szcze gól nych mo de li sil ni ków. Pi sząc o sil ni kach, war to rów nież wspo mnieć o płyt kach ste ru ją cych oraz o sys te mach fil tra cji. Je śli cho dzi o płyt ki ste ru ją ce, to sta raj my się wy brać elek tro ni kę so lid ną. Od ku rzacz na so lid nych płyt kach jest w mniej szym stop niu na ra żo ny na sko ki na pię cia i wy ła do wa nia at mos fe rycz ne, a sa ma płyt ka jest moż li wa do na pra wy na wet przez elek try ka, choć nie wszyst kie płyt ki są moż li we do na pra wy.
Systemy filtracji
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 21:48 Page 63
miesięcznik informacyjno-techniczny
rza czem wod nym, któ ry w za sa dzie po pierw szym uru cho mie niu nie wy ma ga opróż nia nia ani czysz cze nia, a jed nost ka jest za wsze czy sta, pu sta i go to wa do pra cy jak no wa. Uzbro je ni w te in for ma cje wie my już w za sa dzie, co mo że my za pro po no wać klien to wi. In we stor chcą cy mieć po pro stu od ku rzacz, nie ba cząc na ja kość, bez wąt pie nia wy da du żo mniej pie nię dzy niż ten na sta wio ny na na praw dę so lid ną moc, bez a wa ryj ność i mi ni mal ną fa ty gę ze swo ją jed nost ką. Do bór od po wied niej jed nost ki przez in we sto ra to te mat po zo sta wia ją cy wie le do ży cze nia, gdyż czę sto by wa, że nie wie my, ja ka jest in sta la cja po ło żo na w da nym obiek cie, a in we stor, cza sa mi na wet i mon ter, do bie ra jed nost kę cen tral ną, su ge ru jąc się po da ną po wierzch nią użyt ko wą bu dyn ku, któ ra czę sto nie zga dza się z fak tycz ną po wierzch nią pod łóg w bu dyn ku.
Do bór od ku rza cza Naj pre cy zyj niej do bie rze my od ku rzacz, prze li cza jąc dłu gość naj dłuż szej nit ki w in sta la cji. Po win ni śmy po li czyć me try rur od od ku rza cza do ostat nie go punk tu ssą ce go, zli czyć za sto so wa ne ko lan ka. Na stęp nie do da -
je my łuk ła god ny wpro wa dza ją cy in sta la cję z gniazd ka do po sadz ki oraz zwy kle dwa łu ki pod cho dzą ce do jed nost ki cen tral nej. Zli cza my ko lan ka ja ko 2 me try z in sta la cji, i na sa mym koń cu do li cza my dłu gość wę ża. Naj le piej po słu żyć się przy kła dem. Weź my pro sty sche mat wy li cze nia krót kiej in sta la cji: dłu gość ru rek po www.instalator.pl
zli cze niu 18 mb + 7 ko lan (14 mb) + wąż 9 mb z te le sko pem 1 mb. Da je to w su mie już 35 mb in sta la cji. Czę sto jed nost ki z naj mniej szy mi sil ni ka mi wpi sa ne w kar tę tech nicz ną po le ca ne są do 250, a na wet 300 m2 bu dyn ku, a w mak sy mal nej dłu go ści in sta la cji już tyl ko 25 mb! In sta la cje o mak sy mal nej dłu go ści 25 mb to bar dzo krót kie in sta la cje, któ re zwy kle wy stę pu ją w ma łych do mach, naj czę ściej par te ro wych. Przy do mach o po wierzch ni od 250 do 300 m2 po win no się za pro po no wać jed nost kę o mo cy 1800/1900 W, a naj lep szym roz wią za niem przy stan dar do wych cy klo nach by ła by na wet jed nost ka dwu sil ni ko wa. Wszyst ko za le ży od wy ma gań klien ta, je śli jest wy ma ga ją cy to nie po win no być naj mniej szych prze ciw wska zań do za sto so wa nia u ta kie go in we sto ra wła śnie jed nost ki dwu sil ni ko wej. Ina czej ma się spra wa z cy klo na mi wod ny mi, przy ta kim roz wią za niu pa mię ta my, iż ko mo ra na za nie czysz cze nia jest za wsze czy sta i pu sta, a od ku rzacz za wsze bę dzie miał moc jed nost ki jak no wo za ku pio nej i w tym przy pad ku mo że my za pro po no wać sil nik słab szej mo cy, choć mu si my pa mię tać, że od ku rzacz cen tral ny ni gdy nie bę dzie za moc ny.
Re stryk cyj ny do bór Do ko nu jąc wy bo ru wy ko na nia in sta la cji ty pu Hi de -a -Ho se (bar dzo wy god nej w póź niej szym użyt ko wa niu) mu si my pa mię tać, że w tym przy pad ku do bór jed nost ki jest jesz cze bar dziej re stryk cyj ny niż w przy pad ku stan dar do wej in sta la cji, gdyż dla utrzy ma nia wę ża w hi gie nie oraz chcąc płyn nie i bez pro ble mo wo wcią gać wąż do in sta la cji, po trzeb na jest du ża moc i na praw dę przy zwo ite pod ci śnie nie w in sta la cji, wy twa rza ne przez tur bi nę od ku rza cza. W tym przy pad ku ra czej w ogó le nie na le ży brać pod uwa gę od ku rza czy o mo cy mniej szej niż 1900/1800 W, a w przy pad ku wę ży od 12 mb na le ży za sta no wić się nad za sto so wa niem jed nost ki dwu sil ni ko wej. Uwa ga! Wę ży te go ty pu ni gdy nie na le ży wci skać do stan dar do wych in sta la cji, na wet po za ło że niu gniazd ka od kom ple tu ta kie go sys te mu. Da niel Wy soc ki Fot. z archiwum Ecomax.
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:25 Page 64
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Oszczęd na wen ty la cja gra wi ta cyj na (2)
Stabilizacja w kanale Problem braku kontroli nad wentylacją grawitacyjną mogą rozwiązać stabilizatory wentylacji. Są to urządzenia, które ograniczają przepływ do określonej wartości. Wen ty la cja gra wi ta cyj na jest naj czę ściej spo ty ka nym spo so bem wen ty la cji do mów w Pol sce. Prze pływ po wie trza jest wy mu sza ny przez róż ni cę gę sto ści spo wo do wa ną róż ni cą tem pe ra tur. Cie płe po wie trze jest lek kie i ucie ka z bu dyn ku przez pio no wy ka nał wen ty la cyj ny - ko min. Na miej sce cie płe go po wie trza, przez na wie trza ki umiesz czo ne w ścia nach ze wnętrz nych czy w oknach, do sta je się cięż sze zim ne po wie trze. Kon struk cja ta kie go sys te mu jest dość pro sta. Pra wo bu dow la ne za po śred nic twem norm okre śla stru mień po wie trza w za leż no ści od ro dza ju po miesz cze nia i ilo ści osób za miesz ku ją cych da ny obiekt. Przy kła do wo w kuch ni z oknem ze wnętrz nym i pie cy kiem ga zo wym lub wę glo wym wen ty la cja po win na dzia łać z wy daj no ścią co naj mniej 70 m3/h. W ła zien ce po win no to być 50 m3/h. Na oso bę po win no przy pa dać co naj mniej 20 m3/h itd. Je śli po pa trzy my do pro jek tu bu dow la ne go i po tem obej rzy my ka na ły wen ty la cji gra wi ta cyj nej w wy bu do wa nym obiek cie, to oka zu je się, że za rów no ka nał wen ty la cyj ny w kuch ni, jak i ten w ła zien ce są prak tycz nie ta kie
sa me. Te sa me roz mia ry, czę sto ta kie sa me krat ki. Je śli przy kła do wa kuch nia i ła zien ka są na tym sa mym po zio mie, to i dłu gość oby dwu ka na łów wen ty la cyj nych jest ta ka sa ma. Dla cze go więc je den ka nał ma trans por to wać 70, a dru gi 50 m3/h? Sam za pis w prze pi sach te go nie za pew ni.
Ograniczenie przepływu Pro blem bra ku kon tro li nad wen ty la cją gra wi ta cyj ną mo gą roz wią zać sta bi li za to ry wen ty la cji. Są to urzą dze nia, któ re ogra ni cza ją prze pływ do okre ślo nej war to ści. Przy ma łym prze pły wie sta bi li za tor wen ty la cji sta wia ma ły opór dla po wie trza. Gdy prze pływ osią gnie war tość no mi nal ną urzą dze nia, prze pust ni ca od chy la się, zbli ża jąc się do prze sło ny, i zmniej sza szcze li nę, przez któ rą pły nie po wie trze. Wów czas zwięk sze nie pod ci śnie nia nie po wo du je zwięk sze nia stru mie nia po wie trza. Kształ ty prze słon zo sta ły tak do bra ne, aby uzy skać od po wied nie cha rak te ry sty ki (wy kres). Za sa dę re gu la cji po ka zu je ry su nek 1. Za sto so wa nie sta bi li za to rów umoż li wia kon tro lę nad roz dzia łem
stru mie ni po wie trza zgod nie z za le ce nia mi prze pi sów. Mo że my wów czas w kuch ni zgod nie z prze pi sa mi za mon to wać sta bi li za tor, któ ry we dług wy kre su ogra ni cza stru mień po wie trza na po zio mie tro chę wyż szym niż 70 m3/h. Pa mię taj my, że war tość 70 m3/h to mi ni mum dla te go ty pu po miesz cze nia. W ła zien ce sto su je my in ny sta bi li za tor, któ ry ogra ni cza prze pływ na po zio mie tro chę wyż szym niż 50 m3/h. W in nych po miesz cze niach ogra ni cza my za po mo cą sta bi li za to rów prze pływ do war to ści wy ni ka ją cej z pra wa bu dow la ne go. Na le ży pa mię tać, że na miej sce usu nię te go po wie trza do bu dyn ku mu si do stać się świe że po wie trze z ze wnątrz. Za tem bu dy nek po wi nien być wy po sa żo ny w na wie trza ki, któ re da dzą ra dę wpu ścić ty le po wie trza, ile wy pusz cza ją sta bi li za to ry. In ny mi sło wy wen ty la cja mu si być zbi lan so wa na, wte dy każ dy ka nał wen ty la cyj ny otrzy ma swo ją por cję po wie trza i nie zaj dzie zja wi sko prze cią ga nia po wie trza mię dzy ka na ła mi wen ty la cyj ny mi. Je śli cho dzi o aspekt eko lo gicz ny, to na le ża ło by za dać py ta nie, ile ener gii oraz ja kich ma te ria łów (i w ja kiej ilo ści) trze ba zu żyć na zbu do wa nie wen ty la cji gra wi ta cyj nej, a ile na zbu do wa nie wen ty la cji z od zy skiem cie pła i ewen tu al nie grun to wym wy mien ni kiem cie pła. Zo stał tu po ka za ny wpływ za sto so wa nia re ku pe ra cji w per spek ty wie bi lan su ener ge tycz ne go ca łe go bu dyn ku oraz roz wa żo ny tyl ko aspekt eko no micz ny ta kie go roz wią za nia. Mo gą ist nieć in ne aspek ty prze ma wia ją ce na ko rzyść wen ty la cji me cha nicz nej z od zy skiem cie pła.
Porównanie do... Po do da niu sta bi li za to ra mo że się oka zać, że w bu dow nic twie miesz -
64
www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:25 Page 65
miesięcznik informacyjno-techniczny
ka nio wym, wie lo ro dzin nym i jed no ro dzin nym wen ty la cja gra wi ta cyj na nie ustę pu je zbyt wie le wen ty la cji me cha nicz nej, po nie waż na by wa istot ną ce chę, ja ką jest kon tro lo wa na i, zwłasz cza w wer sji z na sa dą hy bry do wą, sta bil na pra ca. Waż ną ce chą jest ła twa oraz ta nia bu do wa i kon ser wa cja. Krót kie od cin ki ka na łów na wiew nych, któ ry mi są na wie trza ki, umoż li wia ją ła twe i do kład ne czysz cze nie, a to jest istot ne dla za cho wa nia czy sto ści po wie trza na wie wa ne go. Ko lej na za le ta to moż li wość pra cy bez prą du. Za pew ne wie le osób do świad czy ło awa riach li nii ener ge tycz nych. Po waż ne awa rie li nii ener ge tycz nych zda rza ją się zwy kle w naj trud niej szych wa run kach, to zna czy w zi mie i w okre sie bu rzo wym, czy li wio sną i w pierw szej po ło wie la ta. Z eko lo gicz ne go i eko no micz ne go punk tu wi dze nia nie jest ta kie oczy wi ste, czy w bu dow nic twie miesz ka nio wym i jed no ro dzin nym lep sza jest wen ty la cja me cha nicz na z od zy skiem cie pła i grun to wym wy mien ni kiem cie pła, czy jed nak wen ty la cja gra wi ta cyj na. Ta kwe stia pew nie wy ma ga ła by dal szych ana liz. Z bi lan su ener gii przed sta wio ne go w ta be li 1 w „Magazynie Instalatora” 2/2014 na s. 66-67 moż na wy cią gnąć wnio sek od no śnie za sto so wa nia w do mu wen ty la cji z od zy -
3 (187), marzec 2014
skiem cie pła, czy li in sta la cji re ku pe ra cyj nej. Wy ni ka z nie go, że w tym przy kła do wym do mu mo że my oszczę dzić mak sy mal nie 30% kosz tów ogrze wa nia, je śli za sto su je my ide al ną (teo re tycz ną) re ku pe ra cję, któ ra od zy ska ca łe cie pło z usu wa ne go po wie trza, czy li ma 100% spraw no ści - np. za łóż my, że jest wspo ma ga na przez grun to wy wy -
mien nik cie pła (GWC). Przyj mij my do roz wa żań ta ki skraj ny przy pa dek. Dru gi przy pa dek to re ku pe ra cja po sia da ją ca spraw ność ciepl ną 70%, czy li bar dziej zbli żo ną do rze czy wi sto ści. Spraw ność re ku pe ra cji 70% ozna cza, że od zy sku je my 70%
cie pła z 30% ener gii zu ży wa nej na ogrze wa nie do mu, czy li oszczę dzi my na pa li wie do ko tła ok. 21%. Te dwa przy pad ki przy rów naj my do pra wi dło wo dzia ła ją cej wen ty la cji gra wi ta cyj nej. Ob li cze nia zo sta ły prze pro wa dzo ne we wszyst kich trzech przy pad kach dla wa run ków śred nich okre su zi mo we go trwa ją ce go 210 dni. Na le ży pa mię tać, że przy re ku pe ra cji do dat ko wo trze ba za si lić sil ni ki wen ty la to rów, któ re mu szą pra co wać w spo sób cią gły. Ta be la 1 przed sta wia bi lans mo cy, a ta be la 2 przed sta wia kosz ty dla wspo mnia nych przy pad ków. Z tej ostat niej wy ni ka, że mak sy mal na spo dzie wa na oszczęd ność przy użyt ko wa niu ide al nej (teo re tycz nej) re ku pe ra cji wy nie sie ok. 700 zł w cią gu jed nej zi my przy za ło że niu, że ani ra zu w tym okre sie nie włą czy się grzał ka od szra nia ją ca, któ ra zu ży wa zwy kle ok. 2 kW ener gii elek trycz nej, a tak że nie wy stą pi żad na awa ria w dłu gim okre sie eks plo ata cji. Spo glą da jąc na sy tu ację bar dziej re al nie, na le ży się spo dzie wać w użyt ko wa niu oszczęd no ści rzę du 400 zł. Koszt wy ko na nia wen ty la cji me cha nicz nej z re ku pe ra cją bez grun to we go wy mien ni ka cie pła bę dzie więk szy o ok. 15 000 zł od wen ty la cji gra wi ta cyj nej. Na wet ta kie oszczęd no ści przy nio są zwrot z in we sty cji po ok. 37 la tach. Pa mię taj my, że od kwo ty oszczęd no ści trze ba jesz cze od jąć kosz ty ob słu gi, czy li wy mia ny fil trów, czysz cze nia in sta la cji i ewen tu al nych na praw. Je śli roz wa ża my aspekt eko no micz ny dla przy kła do we go do mu, to z przed sta wio nych ob li czeń wy ni ka, że o ewen tu al nych oszczęd no ściach bę dzie de cy do wał koszt kon ser wa cji i ewen tu al nych na praw, więc ra czej trud no bę dzie uzy skać zwrot kosz tów in we sty cji w wen ty la cję me cha nicz ną z od zy skiem cie pła. Marcin Rokita Ilu stra cje z ar chi wum fir my Dar co.
www.instalator.pl
65
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:25 Page 66
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
In sta la cje kli ma ty za cyj ne (2)
Wydajne sprężanie Sprężarkowe układy chłodnicze są obecnie najbardziej rozpowszechnionymi instalacjami produkującymi chłód. Sercem każdej takiej instalacji jest sprężarka lub zespół sprężarek. Sprę żar ka czy też ze spół sprę ża rek wy mu sza ją prze pływ czyn ni ka chło dzą ce go w in sta la cji i są od po wie dzial ne za od po wied nie sprę że nia czyn ni ka. W po przed nim ar ty ku le („Chłod ne ser ce”, „Magazyn Instalatora” 12/2013, s. 62-63) omó wi łem trzy pod sta wo we ty py sprę ża rek: her me tycz ne, pół her me tycz ne oraz dław ni co we. Zwró ci łem uwa gę na pro blem szczel no ści w ukła dach chłod ni czych. Przed sta wi łem sprę żar ki tło ko we i ło pat ko we. Dziś po ra na ko lej ne.
Swingowanie Du żą mo dy fi ka cją te go ty pu urzą dze nia są sprę żar ki ty pu swing. W tej kon struk cji cy lin drycz ny tłok zo stał wy po sa żo ny w wo dzik za stę pu ją cy ło pat kę. Wo dzik pro wa dzo ny jest w kor pu sie w ob ra ca ją cym się gnieź dzie, wy ko nu ją cym cy klicz ny ruch ob ro to wy o pe wien kąt tam i z po wro tem (stąd na zwa sprę żar ki swing). Tłok zo stał opar ty na we wnętrz nym kor bo wo dzie. Dzię ki ta kie mu roz wią za niu wy eli mi no wa no pro blem nie szczel nej i ma ło trwa łej ło pat ki kosz tem nie co bar dziej skom pli ko wa nej kon struk cji. Z te go po wo du po te go ty pu roz wią za nia się ga ją mar ko wi pro du cen ci urzą dzeń kli ma ty za cyj nych. Wy eli mi no wa nie awa ryj nej ło pat ki oraz ogra ni cze nie nie szczel no ści to wa rzy szą cej ło pat ce umoż li wi ły pod nie sie nie sprę żu mak sy mal ne go sprę żar ki. Jest to o ty le istot ne, że te go ty pu sprę żar ki są po wszech nie sto so wa ne w pom pach cie pła. Za sto so wa nie tej kon struk cji po zwa la ob ni żyć mi ni mal ną efek tyw ną tem pe ra tu rę po wie trza ze wnętrz ne go o 5°C (do -20°C). Je dy ną moż li wo ścią re gu la cji wy daj no ści chłod ni czej te go ty pu urzą dzeń jest zmia na pręd ko ści ob ro to wej tło ka, w
66
związ ku z tym bar dzo czę sto wy stę pu ją wy po sa żo ne w in wer te ro wy układ re gu la cji wy daj no ści chłod ni czej. Sprę żar ki ro ta cyj ne wy stę pu ją w za sa dzie wy łącz nie ja ko her me tycz ne.
Typ spiralny Nie wie le mniej po wszech ną kon struk cją są sprę żar ki ty pu spi ral ne go (scroll). Są one zbu do wa ne z dwóch za sad ni czych ele men tów: kor pu su nie ru cho me go, spi ral ne go cy lin dra, oraz ob ra ca ją ce go się mi mo śro do wo spi ral ne go tło ka. Prze strzeń mię dzy spi ra la mi two rzy ko mo rę ssa nia/sprę ża nia/tło cze nia w za leż no ści od ką ta ob ro tu tło ka. Za le ty te go ty pu sprę ża rek: ob ra ca ją cy się tłok wy ko nu je jed no cze śnie pro ces ssa nia ga zu, sprę ża nia i tło cze nia wcze śniej za ssa nej por cji. Stąd, dzię ki zwar tej bu do wie, ma ją za sto so wa nie w in sta la cjach o śred nich wy daj no ściach chłod ni czych. Kon struk cja po sia da ni skie opo ry tło cze nia, ni ską wraż li wość na za ssa nie pa ry mo krej, du żą spraw ność, zu peł ny brak prze strze ni szko dli wej, brak za wo rów ssaw nych i tłocz nych, ni ską emi sję drgań, ma łą ilość czę ści ru cho mych, bar dzo du żą trwa łość i ła twą do za sto so wa nia in wer te ro wą re gu la cję wy daj no ści chłod ni czej. Nie ma jed nak kon struk cji do sko na łych. Wa dą roz wią za nia jest fakt, że pod czas sprę ża nia ga zu prze strzeń sprę ża nia nie jest po łą czo na z króć cem tłocz nym, czy li sprę żar ka po sia da swój spręż za leż ny od geo me trii spi ral - spręż geo me trycz ny. W związ ku z tym sprę żar ka nie jest ela stycz na w sto so wa niu dla róż nych stop ni sprę ża nia (da na geo me tria nie bę dzie efek tyw na ener ge tycz nie przy za sto so wa niu do niż sze go stop nia sprę ża nia niż pro jek to wa ny). Stąd ko -
niecz ny jest bar dzo du ży ofer to wy ty po sze reg tej kon struk cji.
Sprężanie śrubowe Ostat nim dość po wszech nym ro dza jem sprę ża rek chłod ni czych są sprę żar ki śru bo we, któ re wy stę pu ją naj czę ściej w wer sji dwu śru bo wej i jed no śru bo wej z dwo ma wir ni ka mi po moc ni czy mi. Pro ces sprę ża nia pa ry na stę pu je w nich w prze strze niach za mknię tych wcho dzą cy mi w przy pór zę ba mi śru bo wy mi dwóch wir ni ków. Te go ty pu urzą dze nia po sia da ją iden tycz ne ce chy co sprę żar ki ty pu scroll, ale sto su je się je przy więk szych wy daj no ściach chłod ni czych. Wa dą sprę ża rek jest du ża ilość ole ju, z ja ką pra cu ją. Szczel ność ko mór sprę ża nia uzy sku je się wła śnie dzię ki ole jo wi. Stąd każ da sprę żar ka śru bo wa wy po sa żo na jest w po kaź ny odo le jacz lub ze spół odo le ja czy (pierw szy wy stę pu je po stro nie tłocz nej w kor pu sie sprę żar ki). Do dat ko wo mo gą (i zwy kle po sia da ją) moż li wość re gu la cji wy daj no ści chłod ni czej za po mo cą tzw. su wa ka umiesz czo ne go wzdłuż li nii przy po ru wir ni ków po stro nie tłocz nej. Wy su wa nie su wa ka po wo du je utwo rze nie upu stu z czę ści prze strze ni sprę ża nia ze stro ną ssaw ną, przez co za ssa na ilość ga zu do pro ce su sprę ża nia jest mniej sza, a przez to rów nież wy daj ność chłod ni cza sprę żar ki. Sto su je się też sys te my dwu su wa ko we, któ re prócz wy daj no ści chłod ni czej re gu lu ją tak że spręż geo me trycz ny sprę żar ki. Te roz wią za nia tra fia ją jed nak zwy kle do in sta la cji chłod ni czych i mroź ni czych. Co raz czę ściej do re gu la cji wy daj no ści te go ty pu sprę ża rek sto su je się tech no lo gię in wer te ro wej zmia ny pręd ko ści ob ro to wej elek trycz ne go sil ni ka na pę do we go. Re gu la cja ta ka jest ogra ni czo na zwięk sze niem skut ków nie szczel no ści (szczel ność ko mo ry sprę ża nia zmniej sza się wraz z ob ro ta mi wir ni ków). Te go ty pu sprę żar ki wy stę pu ją z re gu ły w wer sji pół her me tycz nej i dław www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:25 Page 67
miesięcznik informacyjno-techniczny
ni co wej, a z uwa gi na du żą wy daj ność chłod ni czą nie są sto so wa ne w tak zwa nych ko mer cyj nych urzą dze niach kli ma ty za cyj nych.
Regulacja wydajności Na ko niec war to wspo mnieć o re gu la cji wy daj no ści chłod ni czej. Ko mi sja UE wpro wa dzi ła w ży cie prze pis za ka zu ją cy od 1 stycz nia 2013 r. wpro wa dza nia do obie gu sprze da ży ko mer cyj nych urzą dzeń kli ma ty za cyj nych bez re gu la cji wy daj no ści chłod ni czej. Pod sta wą wpro wa dze nia ta kie go za pi su jest fakt, że śred nie ob cią że nie urzą dze nia kli ma ty za cyj ne go nie prze kra cza zwy kle 30%. Naj czę ściej sto so wa ną re gu la cją jest in wer te ro wa zmia na pręd ko ści ob ro to wej sil ni ka. Tech no lo gia ta po le ga na zmia nie czę sto tli wo ści prą du za si la ją ce go sprę żar kę. Naj pierw prąd zmien ny za mie nia ny jest na prąd sta ły, na stęp nie układ in wer te ro wy za mie nia prąd sta ły na im pul so wy prąd prze mien ny, przy czym czę sto tli wość prą du mo że być zmien na. Roz wią za nie te go ty pu ma bar dzo wie le za let: l zmia na wy daj no ści jest płyn na w dzia ła niu; l sprę żar ka po mo dy fi ka cji kon struk cyj nej jest w sta nie pra co wać z wy daj no ścią dwu krot nie więk szą niż ana lo gicz na sprę żar ka bez ta kiej re gu la cji (no mi nal ne ob ro ty sprę żar ki zwięk sza się na wet do ok. 7000 obr./min przy ok. 2950 obr./min sprę żar ki stan dar do wej); l moż na chwi lo wo zwięk szyć wy daj ność chłod ni czą (kosz tem spraw no ści ener ge tycz nej, ale przy rzad kim wy stę po wa niu mo cy szczy to wej, roz wią za nie to po zwa la zmniej szyć kosz ty in we sty cyj ne i prze strzeń mon ta żo wą, oraz zin -
www.instalator.pl
3 (187), marzec 2014
ten sy fi ko wać pro ces od szra nia nia wy mien ni ka ze wnętrz ne go pomp cie pła; l opo ry bie gu ja ło we go zmniej sza ją się wraz ze zmniej sze niem wy daj no ści chłod ni czej; l prąd roz ru cho wy nie prze kra cza prą du mak sy mal ne go po bie ra ne go przez sprę żar kę; l po wszech ność za sto so wa nia, moż na tę me to dę sto so wać do wszyst kich sprę ża rek ro ta cyj nych. Wa dy: l stra ty ener ge tycz ne/elek trycz ne w urzą dze niach in wer te ro wych prze twa rza ją cych prąd, mo gą ce się gać na wet 3% po bie ra nej ener gii; l ogra ni cze nie za kre su mi ni mal nej wy daj no ści chłod ni czej sprę ża rek her me tycz nych do oko ło 30% wy daj no ści no mi nal nej; sprę żar ki te go ty pu sma ro wa ne są od środ ko wo, zbyt du że zmniej sze nie ob ro tów sprę żar ki spo wo do wa ło by zmniej sze nie si ły od środ ko wej dzia ła ją cej na olej w ka na li kach wa łu sprę żar ki/sil ni ka, a co za tym idzie - zmniej sze nie lub za ha mo wa nie prze pły wu ole ju In nym roz wią za niem opa ten to wa nym przez jed ną z firm są cy fro we sprę żar ki scroll. W kon struk cji tej sprę żar ki, w miej sce zwy kłe go, spi ral ne go kor pu su ko mo ry sprę ża nia, za in sta lo wa no kor pus, któ ry mo że uno sić się do gó ry. Po unie sie niu stro na tłocz na sprę żar ki łą czy się ze ssaw ną, pa ra nie jest sprę ża na, sprę żar ka wy ko nu je tyl ko bieg ja ło wy. Po opusz cze niu kor pu su sprę żar ka wra ca do swo jej nor mal nej pra cy sprę ża nia. Dłu gość cy klu pra cy w sto sun ku do dłu go ści cy klu bie gu ja ło we go za le ży od za da nej war to ści wy daj no ści chłod ni czej, ja ką chce my uzy skać. Naj więk szą za le tą ta kie go roz wią za nia jest za kres re gu la cji wy daj no ści chłod -
ni czej od 10%. In ną jest brak ge ne ro wa nia za kłó ceń elek trycz nych. Kon struk cja ta ka jest też tań sza w sto sun ku do tech no lo gii in wer te ro wej. Wa dy w sto sun ku do tech no lo gii in wer te ro wej: l sta łe opo ry bie gu ja ło we go; l brak moż li wo ści okre so we go zwięk sze nia wy daj no ści chłod ni czej; l roz wią za nie de dy ko wa ne tyl ko kon struk cji sprę żar ki spi ral nej.
Montaż I na ko niec wnio ski, z ja ki mi sprę żar ka mi po win ni śmy mon to wać urzą dze nia. Zwy kle pro du cen ci nie chwa lą się tym, co wkła da ją do pięk nej obu do wy urzą dze nia kli ma ty za cyj ne go, ale je śli już bę dzie my mie li ta kie in for ma cje, po win ni śmy je wy ko rzy stać. Je śli bar dzo za le ży nam na pre cy zyj nym utrzy ma niu tem pe ra tu ry w po miesz cze niu, po win ni śmy za sto so wać urzą dze nia ze sprę żar ka mi cy fro wy mi (w za kre sie ofe ro wa nej wy daj no ści chłod ni czej). Po dob nie bę dzie się rzecz mia ła z in sta la cja mi o sta łych zy skach ener gii ciepl nej. Je śli kli ma ty zo wać bę dzie my obiekt o zmien nym ob cią że niu ciepl nym, któ re go war to ści szczy to we wy stę pu ją rzad ko, po win ni śmy wy brać urzą dze nia z in wer te ro wą re gu la cją wy daj no ści chłod ni czej. Po dob nie po win ni śmy wy brać urzą dze nia ze sprę żar ka mi in wer te ro wy mi, je śli urzą dze nie ma pra co wać ja ko pom pa cie pła. Je śli pom pa cie pła jest pod sta wo wym źró dłem cie pła obiek tu, po win ni śmy za in sta lo wać urzą dze nia ze sprę żar ką swing lub scroll (w za leż no ści od wiel ko ści urzą dze nia). Piotr Celmer
67
MI marzec__Layout 1 14-02-27 20:25 Page 68
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
Wen ty la cja z od zy skiem cie pła... na fer mie dro biu
Centrala w bojlerze Przerwać błędne koło: ogrzać kurniki, odprowadzić powietrze na zewnątrz, aby je osuszyć. Podgrzać po raz kolejny, żeby nie narazić stada na chłód, otworzyć wywietrzniki, by zmniejszyć wilgotność. Hodowcy drobiu nie mogą się wyrwać z tego błędnego koła, a Francuzi znaleźli na to sposób... W czte rech ho dow lach dro biu w za chod niej Fran cji prze pro wa dzo no eks pe ry ment, któ re mu pa tro no wa ły Re gio nal ne Izby Rol ni ków i fir ma Sy stel. Stépha ne Da hi rel, szef spół dziel ni rol ni czej Ga evol i ho dow ca dro biu w Bre ta nii, od po cząt ku był opty mi stą. Li czył na kon kret ne oszczęd no ści ener gii wy ni ka ją ce z za in sta lo wa nia trzech wy mien ni ków cie pła w bu dyn ku o po wierzch ni 1500 m2. Za sa da dzia ła nia tych urzą dzeń jest iden tycz na, co w przy pad ku sys te mu wen ty la cji z od zy skiem cie pła. Świe że po wie trze do star cza ne do bu dyn ku ogrze wa się, prze pły wa jąc przez wy mien nik cie pła, przez któ ry prze cho dzi rów nież zu ży te po wie trze usu wa ne z bu dyn ku. Ho dow ca twier dzi, że dzię ki urzą dze niom oszczę dził 50% ga zu na pierw szym sta dzie broj le rów. Przy rocz nym zu ży ciu ga zu na po zio me 10 ton (po 600-640 eu ro/to na) oszczęd ność jest po kaź na. Jest na dzie ja, że koszt urzą dzeń (6000 eu ro jed no) zwró ci się w pięć lat, uwzględ niw szy róż ne go ro dza ju sub wen cje. Ho dow cy by dła i in dy ków z cen tral nej Fran cji prze pro wa dzi li mo der ni za cję swo je go go spo dar stwa rol ne go, ma jąc dwa ce le: po pra wie nie wa run ków ho dow li i ogra ni cze nie zu ży cia ga zu. W ra mach mo der ni za cji zde cy do wa li się mię dzy in ny mi na in sta la cję cen tra li wen ty la cyj nej z od zy skiem cie pła, któ ra w znacz ny spo sób ogra ni cza wy dat ki na ogrze wa nie. Kosz ty in we sty cyj ne to 12 000 eu ro (da ne z Fran cji z ro ku 2011). Do ty czą one dwóch cen tral wen ty la cyj nych z od zy skiem cie pła (po wierzch nia wy mien ni ka 150 m2, wy daj ność 5300
68
m3/godz.), prze wo dów, in nych ele men tów in sta la cji i mon ta żu. Sub wen cja na tę in sta la cję wy no si ła 50%, czy li 6000 eu ro. Wy mien ni ki cie pła ma ją du ży wkład w ogra ni cze nie kosz tów ogrze wa nia (gaz). Za leż nie od wa run ków eks plo ata cji moż na osią gnąć 15-25% oszczęd no ści. Po cząt ko wo zu ży cie ga zu wy no si ło 7,2 kg/m2. Dzię ki wy mien ni kom in we sto rzy ma ją na dzie ję na ogra ni cze nie zu ży cia o 1440 kg ga zu rocz nie dla bu dyn ku o po wierzch ni 1000 m2. W efek cie przy ce nie ga zu na po zio mie 700 eu ro/to nę oszczęd no ści się ga ją 1000 eu ro rocz nie. Za nim in we sto rzy zde cy do wa li się na za in sta lo wa nie sys te mu u sie bie, za się gnę li ra dy u swo ich ku zy nów, któ rzy spraw dzi li wy mien ni ki cie pła w swo ich kur ni kach, w po dob nych wa run kach, i by li z nich bar dzo za do wo le ni. Tech ni ka wy ko rzy stu ją ca od zysk cie pła w wen ty la cji by ła wte dy w po wi ja kach, dziś jest już bar dzo po pu lar na. In we sty cja zo sta ła prze pro wa dzo na w dwóch eta pach. W ro ku 2009 wen ty la cja gra wi ta cyj na zo sta ła za stą pio na me cha nicz ną po przez do łą cze nie tur bin i wy po sa że nie jej w dwa wy mien ni ki cie pła w jed nym bu dyn ku. W ro ku 2010 prze pro wa dzo no dru gi etap mo der ni za cji, in sta lu jąc w dru giej in dy kar ni dwa wy mien ni ki cie pła oraz do dat ko wo na wil żacz. Cen tra le umiesz czo no na ze wnętrz nej po łu dnio wej ścia nie bu dyn ku. Sam bu dy nek jest obec nie so lid nie izo lo wa ny i ogrze wa ny na grzew ni ca mi na gaz. Ogrze wa nie, wen ty la cja i wy mien ni ki cie pła są ste ro wa ne za po mo cą elek tro -
nicz ne go sys te mu kie ro wa nia. Po zwa la to na do sto so wa nie try bu pra cy urzą dzeń do pa nu ją cych wa run ków. Wy mien ni ki funk cjo nu ją mniej wię cej przez 35 dni dla stad ho do wa nych la tem i 50 dni zi mą. Ra dy dla in we sto rów i in sta la to rów: l In we sty cja w wy mien ni ki cie pła nie przy nie sie spo dzie wa nych oszczęd no ści, je śli bu dyn ki są nie szczel ne. A więc pierw szym nie zbęd nym eta pem mo der ni za cji mu si być re mont i ocie ple nie bu dyn ków. l Pro jekt mo der ni za cji mu si uwzględ niać sys tem ogrze wa nia i wen ty la cji. l Na le ży wy brać wy mien nik ofe ru ją cy naj lep szą ja kość w roz sąd nej ce nie po po rów na niu pa ra me trów: pręd kość wy mia ny po wie trza, po wierzch nię wy mien ni ka, pręd kość po wie trza w bu dyn ku, ła twość eks plo ata cji i kon ser wa cji. l Spraw dza się za pla no wa nie elek tro nicz ne go sys te mu ste ro wa nia wen ty la cją, ogrze wa niem i wy mien ni ka mi. Za strze że nia: l Wa run ki ho dow li w bu dyn ku znacz nie się po lep sza ją: sta łość tem pe ra tu ry i wil got no ści po wie trza jest za pew nio na, po wie trze jest mniej wil got ne o oko ło 10%. Lep sze wa run ki ho dow li skut ku ją lep szym wy ko rzy sta niem kar my i jej wyż szą sku tecz no ścią. l Oszczęd ność zu ży cia ga zu na po zio mie od 15 do 25%. l Ko niecz ne są re gu lar ne kon tro le i kon ser wa cja sys te mu (od ku rza nie!). Wy mien nik cie pła nie jest in sta la cją grzew czą i nie mo że jej za stą pić. Ja ka by nie by ła je go sku tecz ność, tem pe ra tu ra świe że go po wie trza do pro wa dza ne go do bu dyn ku nie bę dzie wyż sza niż tem pe ra tu ra pa nu ją ca we wnę trzu. Każ de za osz czę dzo ne 1,4 to ny ga zu to o 5 ton mniej ga zów cie plar nia nych! Agnieszka Sarna Źró dło: www.in dre.cham ba gri.fr, www.pay san -bre ton.fr, www.expa ir.ca www.instalator.pl
MI marzec__Layout 1 14-02-27 21:13 Page 69
l DODATEK OGŁOSZENIOWY „MAGAZYNU INSTAL ATORA“
014 3. 2
miesięcznik informacyjno-techniczny 3 (187), marzec 2014
69
I
MI marzec__Layout 1 14-02-27 21:13 Page 70
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
II
70
MI marzec__Layout 1 14-02-27 21:14 Page 71
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
71
III
MI marzec__Layout 1 14-02-27 21:14 Page 72
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
IV
72
MI marzec__Layout 1 14-02-27 21:14 Page 73
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
73
V
MI marzec__Layout 1 14-02-27 21:14 Page 74
miesięcznik informacyjno-techniczny
3 (187), marzec 2014
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
Najwyższa jakość w najlepszej cenie na rynku polskim
Dokonaj trafnego wyboru, skorzystaj z nowych pakietów z kotłem Vaillant
już od 7 399 zł netto Najwyższa jakość w najlepszej cenie na rynku polskim
Najwyższa jakość w najlepszej cenie na rynku polskim
Dokonaj trafnego wyboru,
Dokonaj trafnego wyboru,
skorzystaj z nowych pakietów z kotłem Vaillant
skorzystaj z nowych pakietów z kotłem Vaillant
Pakiety specjalne specja cjalne
Nowość 2014
Pakiety Pakiet ety specjalne
Specj Specjalnie cjalnie dla Państwa przygot przygotowaliśmy otowaliśmy 2 wyj wyjątkowe yjątk tko kowe paki pakiety k ety z gazowym m kotłem ko kotłtem m ko kondensacyjnym kondensacyj yjnym coTE TEC pro ro i zestawami z solarnymi Vite teco co ddo wspomagania przygotow owaniaa c.w.u. c. c w.u. Vaillant VC eco ecoTEC Viteco przygotowania k ety te są połącz czeniem najwyżs ższej jako kości ci produktów, pproduktó tów, gwarantowanej gwaranto towanej przez liderów w bra ranży ży Paki Pakiety połączeniem najwyższej jakości branży techniki grz rzewcz czej ej ooraz znakomitej znako komitejj ce ejj w żża ej ofercie. ooferci cie. grzewczej ceny, niedostępnej żadnej innej
Specj Specjalnie cjalnie dla Państwaa przygotowaliśmy pr przygoto towaliśmy 3 wyj wyjątkowe yjąt ątko kowe paki pakiety k ety z gazowym m kotłem ko m kondensacyjnym ko kondensacy cyj yjnym coTE TEC pro i wymiennika kami c.w w.u. Biawar lub pompąą ci ciepła Viteco co ddo przygotowaniaa c.w.u. cc.w.u. Vaillant VC eco ecoTEC wymiennikami c.w.u. Zesta Ze tawyy te ssą połąc ącz czeniem najwyższ szej jakości jako kości ci produktów, pprodukt któów, gwarantowanej gwaranto towanej prz rzez liderów w bra ranży ży Zestawy połączeniem najwyższej przez branży techn te chniki grzewczej grz rzewczej ej ooraz ora raz znakomitej znako komite tejj ce stępnej ejj w żża ej iinnej ej oofercie. ofe ferc rci cie. techniki ceny, niedost niedostępnej żadnej
Zaletyy kotł kkotła t a kondensacyjnego kondens nsacyjne yjnego VC ecoTE ecoTEC TEC proo 2226/5 226/5–3 /5–3 rawnośćć pr ciąż ąże żeniuu kotła ko kotłta - 108% • Wysoka spra sprawność przy 30% obci obciążeniu szczędność gazu w sto tosunku ku ddo innych chh kotłów kkotł kot ów – ok. 15% 5% w porównaniu p z nowymii kotłami ko kotłtami • Osz Oszczędność stosunku cyj yjnymi i do 30% w sto tosunku ku do do st starszych chh kkonstrukcji ko konstrtrukc kcj cjii ko kotłtów niekondensacy niekondensacyjnymi stosunku kotłów roki ki zakres zzakr kres modulacj cji palnika, palnika ka, od 30% do 100% Szero • Szeroki modulacji ca zakr kreesisie modulacji modulacj cji palnika ka • Maksymalna sprawnośćć w całym zakresie • Syste tem diagnostyczny diagnostycz czny DIA (Diagnoza Informacj cja Analiza)) – podświetlany po wyświetlacz cz z wyświetlaniem w wyświetltaniem symboli System Informacja kcjja Aqua Kondens System (AK AKS) pozwala wyko korz rzysta tać proces pro roce ces kondensacji kondensacj cji również w przygotowaniu • Funkc Funkcja (AKS) wykorzystać ciepłej ci ej wody, wo , przy pr impo ponujący cym współczynniku współcz czynniku ku ssprawności spr prawności cii ssięgającym sięgając ącym do 104% imponującym tomatycznaa regulacja re regulacj cja spalania – nowa pneumatycz czna automatyka auto tomatyka ka ga • Auto Automatyczna pneumatyczna gazowa rzezbro rojenie na inny rodzaj gazu – popr przezz pr kotła • Prz Przezbrojenie poprzez przeregulowaniee ko rzyłąc ącze układu ukł k adu powietrzno-spa palinowegoo kotła ko Ø 60/100 mm Prz • Przyłącze powietrzno-spalinowego 22 stopniową pompę sterowaną z elekt ktroniki kii kotła, kko odpowietrz rznik, k, naczynie n wzbiorc rcz cze, zawór • Kocioł zawieraa 2-stopniową elektroniki odpowietrznik, wzbiorcze, piecz czeństwa, odpływ w kondensatu, ko tró rójdro rogowy zawórr przełączający pr przełąc ącz czając ący cy bezpi bezpieczeństwa, trójdrogowy
otła kondensacyjne yjnego VC ecoT oTEC pro ro 226/5 /5–3 Zalety kot kotła kondensacyjnego ecoTEC 226/5–3 ka sprawność sspr prawność przy 30% obci ciąż ąże żeniuu kotła ko kotłta - 108% • Wysoka obciążeniu tosunku ku ddo innych chh kkotłów ko kotłtów – ok. k. 15% 15% % w porównaniu ppo z nowymii kotłami kot ami kotł • Oszczędność gazu w sto stosunku kondensa sacy cyj yjnymi i do 30% w sto tosunku ku ddo starszych chh kkonstrukcji ko konstrukc kcjji ko nieko niekondensacyjnymi stosunku kotłów roki ki zzakres zakr krees modulacji modulacj cji palnika, palnika ka, od 30% do 100% • Szero Szeroki ca zakre resisie modulacj cji palnika ka • Maksymalna sprawnośćć w całym zakresie modulacji wyświetltaniem symboli • Syste tem diagnostyczny diagnosty tycz czny DIA (Diagnoza Informacj cja Analiza)) – podświetlany po podświetl t any wyświetl t acz cz z w System Informacja wyświetlacz wyświetlaniem Funkc kcjja Aqua ua Ko tem m (A (AKS) pozwala wyko korz rzysta tać proces pro roce cess kondensacji ko kondensacj cji również w prz rzygotowaniu • Funkcja Kondens Syste System wykorzystać przygotowaniu ciepłej ci ej wo wody, przy impo ponujący cym współczynniku współcz czynniku ku ssprawności spr prawności ci ssięgającym sięgając ący cym do 104% imponującym
Nowość 2014
tomatycz cznaa re regulacj cja spa palania – nowa pneumatycz czna automatyka ka ga gazo zowa • Auto Automatyczna regulacja spalania pneumatyczna gazowa rzezbro rojenie na innyy ro rodzaj gazu – popr przezz pr • Prz Przezbrojenie poprzez przeregulowanie kotła rzyłąc ącze układu ukł k adu powietrzno-spa palinowegoo kotła ko Ø 60/100 60/1 /100 mm • Prz Przyłącze powietrzno-spalinowego 2 sto topniową pompę stero rowaną z elekt ktro roniki kii kko kotłta, odpowietrz rznik, k, nnaczynie wzbiorc rcz cze, zawór • Kocioł zawieraa 22-stopniową sterowaną elektroniki kotła, odpowietrznik, wzbiorcze, czeństwa, odpływ kondensatu, tró rójdro rogowy zawórr przełączający pr przełąc ącz czając ący cy bezpiecz bezpieczeństwa, trójdrogowy
D Dystrybucja: ystrybucja: Hurtownie Hurtownie IInstal-Konsorcjum nstal-Konsorcjum
VI
Nowość 2014
hurtownieinstalacyjne.pl/vaillant hurtownieinstalacyjne.pl/vaillant
74
AUTOMATYCZNE
PALNIKI NA BIOMASĘ LIDER PALNIKÓW NA PELLET
nowa generacja palników Î Opatentowana technologia spalania nadciśnieniowego – brak zagrożenia cofnięcia płomienia Î Opatentowany system mieszania paliwa w komorze paleniskowej – znacznie wydłuża czas bezobsługowej pracy Î Możliwość kontroli procesu spalania przy użyciu szerokopasmowej sondy Lambda Î Automatyczna praca: rozpalanie, czyszczenie, kontrola płomienia Î Płynna (elektroniczna) regulacja mocy Î Automatyczny start po zaniku napięcia pamięć ostatnich ustawień Î Wysoka sprawność spalania – do 99 %
Odwiedź nasze stoisko! Zapraszamy na
MIĘDZYNARODOWE TARGI INSTALACYJNE w POZNANIU 8-11 kwietnia 2014 Hala 5, stoisko nr 38
Î Palenisko wykonane z najwyższej jakości stali żaroodpornej Î Wykonany ze stali szlachetnych Î Niska bezwładność cieplna Î Niska emisja CO i CO2 Î Niski pobór prądu Î 3 lata gwarancji Î Palniki o mocach 5 - 350 kW Î Zamiennik palników olejowych i gazowych
PRODUCENT PellasX
Sp. z o.o. Sp. k.
64-920 Piła, ul. Szybowników 39 tel.: +48 67 214 71 32, +48 601 930 869 e-mail: biuro@pellasx.pl, www.pellasx.pl