Magazyn Instalatora 4/2015

Page 1

nakład 11 015

015 4. 2

miesięcznik informacyjno-techniczny

nr 4 (200), kwiecień 2015

l Ring „MI”: systemy rurowe w instalacjach wewnętrznych

l Rury i rurki 1998-2015 historia w branży pisana...

l Pompowanie kondensatu l Mieszanie w podłogówce l Odzysk z szarej wody l Stal czy ceramika? l Gruntowanie w łazience l Kontrowersyjna ustawa o OZE

ISSN 1505 - 8336



ŚĆ O W NO

Viega Megapress

3 kroki do szybszej instalacji ze stali grubościennej

viega.pl/Megapress

Megapress: szybkie i bezpieczne zaciskanie stali grubościennej System Megapress jest przeznaczony do instalacji grzewczych, chłodniczych i przemysłowych wykonanych z rur stalowych grubościennych spełniających wymogi norm PN-EN 10255 i PN-EN 10220. W zależności od średnicy nominalnej (½ do 2 cali), oszczędność czasu montażu może wynieść nawet do 60% w porównaniu z tradycyjnymi technikami łączenia jak spawanie, skręcanie lub połączenia rowkowe. Montaż jest tak samo łatwy jak w innych systemach zaprasowywanych Viega: wystarczy przyciąć rurę na pożądaną długość, osadzić złączkę i zacisnąć. Dodatkowo kształtki Megapress wyposażone są w opatentowany profil SC-Contur, zapewniający wymuszoną nieszczelność w stanie niezaprasowanym. Viega. Liczy się pomysł!

111228_MP_Sonderschaltung_210x297_PL.indd 1

19.03.15 10:21


Treść numeru

no cóż, po dwóch setkach...

Szanowni Czytelnicy numer „Magazynu Instalatora” - a przecież nie tak dawno pisałem „wstępniak” do numeru 0 - próbnego (sam niewiele się zmienilem?)... Niedawno, ale już 17 lat temu. Wtedy: obawa, czy sobie poradzimy na trudnym rynku wydawnictw branżowych? Teraz: nieskromna duma, że daliśmy radę, że od samego początku udało się wspiąć na fotel lidera i nigdy z niego nie zejść. Jeszcze jakieś podsumowanie? To już piórem fachowców... W artykule pt. „Historia pewnej rury” autor (nieprzypadkowy, gdyż ten sam, który rozpoczynał pierwsze wydanie „Magazynu Instalatora”) dokonał porównania rurowych systemów rozprowadzania wody i ciepła na przestrzeni ostatnich 15-20 lat. Jak zauważył: „to okres prawie rewolucji w rozwoju wielu dziedzin w naszej branży”. Czy zgodzicie się Państwo z tym? Artykuł pt. „Systemy sprzedaży” jest spojrzeniem na zmiany, jakie zachodziły na naszym rynku, jeśli chodzi o handel. Jak pisze autor: „Lata 1998-2015 były dla branży instalacyjno-grzewczej bardzo ciekawe z uwagi na rozwój tego rynku, zarówno pod kątem wolumenu sprzedaży, wprowadzanych technologii, jak i krystalizowania się kanałów dystrybucji”. Duże zmiany w ciągu tych kilkunastu lat zaszły także w branży systemów kanalizacji (zewnętrznej). Co się najbardziej zmieniło? Jak pisze autor artykułu pt. „Refleksje w studzience: „...na pewno nastąpiła szybka rozbudowa wielu, szczególnie mniejszych, systemów oraz ruszyły od dawna wyczekiwane inwestycje”. Czy jednak do końca można wszystko ocenić jednoznacznie pozytywnie? Jakie jest Państwa zdanie? Te kilkanaście lat, albo - przyjmując inną miarę liczenia czasu - 200 wydań „Magazynu Instalatora” uprawnia do takich refleksji. Historia kołem się toczy... I takie koło, pomiędzy pierwszym a oddanym właśnie w Państwa ręce dwusetnym wydaniem, zatoczył ring „Magazynu Instalatora”. W pierwszym wydaniu walczyły na argumenty miedź, stal i rury tworzywowe. Dziś można rzec, że walczą dalej - choć liczba oferowanych rozwiązań samych rur, nie wspominając o systemach połączeń, jest nieporównywalnie większa. Ale dlaczego wybrać ten, a nie inny system rurowy? W czym PB jest lepsze od PE-Xa, miedź od stali, stal od PERT (albo na odwrót)? Zapraszam do lektury artykułów ringowych! Bardzo serdecznie wszystkim naszym Czytelnikom dziękuję za czytanie nas, za dobre (choć czasem krytyczne) słowa, za wsparcie - także finansowe (gwarantowana dostawa!) oraz za wierność już 17-letniemu „Magazynowi Instalatora”! Sławomir Bibulski

4

Na okładce: rys. Robert Bąk


l

Ring „MI”: systemy rurowe w instalacjach wewnętrznych s. 6-16

l Systemy sprzedaży (Handel w branży w latach 1998-2015) s. 18 l Odnawialne kontrowersje (Ustawa o OZE) s. 20 l Historia pewnej rury... (Rury i rurki - dzieje ostatnich 20 lat) s. 22 l Sieci preizolowane - 4 s. 25 l Powietrzne pompy ciepła s. 28 l Dobór kotła na pelet s. 30 l Znaki na rurze s. 32 l Odpowiadam, bo wypada... s. 33 l Zawory trójdrogowe s. 34 l Podajniki w kotłach retortowych) s. 36 l Akcja kondensacja s. 38 l Kulowe i przelotowe (str. sponsorowana firmy Herz) s. 41 l Era Megapress (str. sponsorowane firmy Viega) s. 42 l Czysta instalacja (str. sponsorowane firmy Kamix) s. 44 l ECL Portal Danfoss (str. sponsorowana firmy Danfoss) s. 46 l Kanały w rekuperacji (str. sponsorowana firmy Viessmann) s. 47

l

Refleksje w studzience s. 48

l Co w rurach piszczy, czyli historia kanalizacji... s. 48 l Sposób na nieszczelność (W sieci bez błędów - 9) s. 50 l Sortowanie ścieków (Serwis przydomowych oczyszczalni ścieków) s. 52 l Odzysk na szaro (Recykling w kanalizacji - 1) s. 54 l Grzejnik skorodowany (Uwaga! Jesteś w ukrytej kamerze...) s. 56 l Podłoże wzmocnione (Chemia budowlana i remont łazienki) s. 58

l

Komin ceramiczny czy stalowy? s. 64

ISSN 1505 - 8336

l Wkład zabudowany s. 60 l Nowości w „Magazynie Instalatora” s. 62 l Żywotne kominy s. 64 l Co tam Panie w „polityce”? s. 66 l Czysty komin s. 68

015 4. 2 www.instalator.pl

Nakład: 11 015 egzemplarzy Wydawca: Wydawnictwo „TECHNIKA BUDOWLANA“ Sp. z o.o., 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/4. Redaktor naczelny Sławomir Bibulski (s.bibulski@instalator.pl) Z-ca redaktora naczelnego Sławomir Świeczkowski (redakcja-mi@instalator.pl), kom. +48 501 67 49 70. Sekretarz redakcji Adam Specht Marketing Ewa Zawada (marketing-mi@instalator.pl), tel./fax +48 58 306 29 27, 58 306 29 75, kom. +48 502 74 87 41. Kontakt skype: redakcja_magazynu_instalatora Adres redakcji: 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/5. Ilustracje: Robert Bąk. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.

5


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Ring „Ma ga zy nu In sta la to ra“ to miejsce, gdzie odbywa się „walka“ fachowców na argumenty. Każdy biorący udział w starciu broni swoich doświadczeń (i przeświadczeń...), swojego chlebodawcy bądź sponsora, swojej wiedzy i wiary. Przedmiotem „sporu“ będą technologie, materiały, narzędzia, metody, produkty, teorie - słowem wszystko, co czasem różni ludzi z branży instalatorskiej. Każdy z autorów jest oczywiście świadomy, iż występuje na ringu. W maju na ringu: przygotowanie ciepłej wody użytkowej...

Ring „MI”: systemy rurowe w instalacjach wewnętrznych rura, złączka, miedź, tworzywo, o-ring

Comap Jednym z wyróżniających się produktów firmy Comap, posiadających wyjątkowe cechy, godne zaprezentowania na ringu „Ma ga zy nu In sta la to ra”, jest SKINSystem. Comap posiada w swojej ofercie wysokiej jakości systemy rurowe stosowane do instalacji ciepłej i zimnej wody użytkowej oraz instalacji c.o. Jednym z argumentów przemawiających za stosowaniem produktów marki Comap jest fakt posiadania bardzo bogatej oferty złączek do wykonywania instalacji z.w., c.w. i c.o. z rur miedzianych (w różnych technologiach: lutowanej, skręcanej lub zaprasowywanej) oraz z rur wielowarstwowych lub PE-X łączonych w technologii zaprasowywanej lub skręcanej. Jednym z wyróżniających się produktów, posiadających wyjątkowe cechy, godne zaprezentowania na ringu „Magazynu Instalatora”, jest SKINSystem.

Do każdej instalacji SKINSystem jest to kompleksowe rozwiązanie, które zawiera złączki zaprasowywane SKINPress (mosiądz cynowany), SKINPress Light (PPSU) oraz rury wielowarstwowe MultiSKIN4, BetaSKIN i rury PE-X. Szeroka gama produktów oraz szeroki zakres średnic rur i złączek (od 14 do 63 mm) pozwalają na wykonanie instalacji w większości obecnie budo-

6

wanych budynków. Podstawowe parametry techniczne systemu: l możliwe zastosowanie w instalacjach wody użytkowej oraz c.o., l maksymalna temperatura pracy: 95°C, l maksymalne ciśnienie pracy: 10 barów. W przypadku innych czynników grzewczych niż woda wodociągowa lub specyficznych parametrów technicznych należy kontaktować się z producentem. W złączkach zaprasowywanych, oferowanych w SKINSystem, zastosowano pierścień VisuControl pozwalający na łatwą i szybką ocenę, czy połączenie wykonano prawidłowo. W przypadku złączki mosiężnej, jak i wykonanej z PPSU, zastosowano specjalną ochronę o-ringu, która minimalizuje ryzyko uszkodzenia elementu uszczelniającego w czasie wprowadzania rury w złączkę. Kolejnym bardzo ważnym atutem złączki jest korpus wykonany z cynowanego mosiądzu. Cynowanie zabezPytanie do... Jakie są zalety stosowania technologii pierścienia Visu-Control?

piecza korpus złączki przed korozją, która mogłaby pojawić się przy kontakcie mosiądzu np. z betonem. Innym elementem złączki, doskonale zabezpieczonym przed niekorzystnym wpływem środowiska, jest pier-

ścień zaprasowywany, który został wykonany ze stali nierdzewnej.

Narzędzia od ręki! Dobry system rurowy to system, który można łatwo i szybko wykonać. Na pewno SKINSystem do takich należy - jest systemem opartym na złączkach zaprasowywanych, a zaprasowanie można wykonać sprawnie i szybko z zastosowaniem zaciskarek. Posiadamy w ofercie urządzenia akumulatorowe, kablowe oraz ręczne. Wszyscy instalatorzy współpracujący z Partnerami Handlowymi Comap mają możliwość zawww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

kupu narzędzi do zaprasowywania na bardzo korzystnych warunkach.

Rodzaje rur Do systemu przystosowane są następujące rodzaje rur: l wielowarstwowe MultiSKIN4 (PE-Xc/Al/PE-Xc) - oferowane średnice 14, 16, 18, 20, 26 i 32 mm w zwojach oraz 40, 50 i 63 w sztangach, l wielowarstwowe BetaSKIN (PE-RT/Al/PE-RT)- oferowane średnice 14, 16, 18, 20, 26 i 32 mm w zwojach, l PE-X z warstwą antydyfuzyjną EVOH - oferowane średnice 16, 18, 20 mm w zwojach. Wszystkie rury z oferty Comap spełniają surowe normy europejskie oraz posiadają niezbędne certyfikaty upoważniające do sprzedaży i stosowania w naszym kraju oraz zapewniające o wysokiej jakości wykonania i bezpieczeństwie użytkowania (szczególnie istotne przy stosowaniu do instalacji wody użytkowej). W związku z tym, że SKINSystem składa się z wysokiej jakości złączek i rur oferowanych przez Comap - producent udziela 10 lat gwarancji na cały system. Jest to bardzo mocny argument w rozmowach z klientem, tym bardziej, że na naszym rynku oferowanych jest wiele produktów, których jakość pozostawia wiele do życzenia. Co bardzo ważne, firma Comap posiada ubezpieczenie produktowe, które w razie nieprzewidzianej sytuacji jest w stanie pokryć roszczenia użytkowników/klientów.

Bogactwo złączek Comap posiada w swojej ofercie m.in. gamę złączek miedzianych zaprasowywanych przeznaczonych do instalacji wodnych centralnego ogrzewww.instalator.pl

4 (200), kwiecień 2015

wania i wody użytkowej, instalacji solarnych oraz instalacji gazowych. Parametry pracy instalacji (temperatura i ciśnienie) oraz rodzaj medium przesyłanego danym typem instalacji to podstawowe czynniki mające wpływ na wybór materiału o-ringu stosowanego w procesie produkcji złączek. Comap posiada w swojej ofercie gamę złączek miedzianych zaprasowywanych przeznaczonych do instalacji wodnych (c.o., c.w.u.), instalacji solarnych oraz instalacji gazowych. Konstrukcja złączki oparta jest w każdym z trzech wymienionych przypadków na tym samym korpusie, natomiast materiał uszczelnienia jest dla każdego rozwiązania inny i odpowiedni dla krańcowych parametrów pracy lub, w przypadku złączek gazowych, rodzaju czynnika. Każdy typ złączek posiada cechowanie na korpusie, które ułatwia „odczytanie” przeznaczenia złączki, a dodatkowym elementem ułatwiającym identyfikację określonego typu złączki jest kolor o-ringu. W przypadku dwóch pierwszych typów złączek można rozważać możliwość zastosowania złączki solarnej zamiast złączki do instalacji c.o., bo część zakresu parametrów pracy instalacji solarnej pokrywa się z zakresem parametrów pracy instalacji grzewczej. Dodatkowo mamy do czynienia z tym samym medium, czyli nie mamy destrukcyjnego działania czynnika grzewczego na materiał uszczelnienia. Ale gdybyśmy mieli do czynienia z instalacją c.w.u., to takiej zamiany nie można już zastosować, gdyż złączki solarne (z racji swojego podstawowego przeznaczenia) nie posiadają atestu higienicznego zezwalającego na stosowanie w instalacjach wody użytkowej. Oczywiście, im wyższe, bardziej restrykcyjne parametry pracy, tym wyższym wymaganiom musi odpowiadać materiał stosowany do wykonania uszczelnienia (o-ringu). To ma natomiast bezpośrednie przełożenie na cenę materiału, z którego jest wykonany. W związku z tym producenci mogą zadawać sobie pytanie, czy rynek jest gotowy na stosowanie droższego materiału, np. dla złączek do instalacji c.o., po to, by w razie potrzeby móc zastosować je np. do wykonania instalacji solarnej? Moim zdaniem chyba jeszcze nie, tym bar-

dziej że ilość wykonywanych obecnie instalacji grzewczych i wody użytkowej jest wielokrotnie wyższa niż instalacji solarnych. Dodatkowym elementem pozwalającym na rozróżnienie przeznaczenia złączek jest kolor pierścienia Visu-Control znajdującego się na korpusie złączki. Pierścień ten dla złączek do wody ma kolor zielony, dla złączek solarnych - biały, a dla gazowych - żółty. Pierścień Visu-Control pełni istotną rolę w czasie wykonywania prac instalacyjnych, gdyż pozwala na zidentyfikowanie w łatwy (wizualny) sposób połączenia niezaprasowanego. Zdarzało się, że instalator, mając do wykonania wiele zaprasowań, mógł przeoczyć jakieś połączenie i pozostawić je niezaprasowane. Przy wykonywaniu połączenia za pomocą złączki z pierścieniem Visu-Control w czasie zaprasowywania szczęka zaciskająca obejmuje także pierścień Visu-Control i miażdży go, na skutek czego pierścień po zwolnieniu szczęki zaciskającej odpada od złączki. W ten sposób instalator nie ma wątpliwości, które połączenie zostało zaprasowane, a które nie. Technologia pierścienia Visu-Control została zastosowana z dużym powodzeniem do innych złączek z oferty Comap, mianowicie do złączek SKINPress. Złączki te przeznaczone są do wykonywania połączeń w instalacjach z zastosowaniem rur wielowarstwowych i PE-X. Realizacja technologii Visu-Control wygląda tu trochę inaczej. Pierścień w czasie zaprasowania jest także zaciskany, ale nie odpada od korpusu złączki, a zmniejsza znacznie swoją objętość, co pozwala stwierdzić, czy zaprasowanie zostało wykonane czy nie. Artur Grabowski

7


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Ring „MI”: systemy rurowe w instalacjach wewnętrznych złączki, zaprasowywane, zaciskowe, rozłączne

Herz Firma Herz to jeden z największych europejskich koncernów produkujących kompletne systemy do wewnętrznych instalacji sanitarnych. Mocną pozycję w ofercie firmy zajmuje system rur wielowarstwowych ze złączkami zaprasowanymi i zaciskowymi Herz PipeFix. W skład systemu Herz PipeFix wchodzi najwyższej jakości rura wielowarstwowa Herz PE-RT/Al/PE-HD, łączona przy pomocy systemu złączek zaprasowywanych i zaciskowych. Rury wielowarstwowe firmy Herz przeznaczone są do instalacji grzewczych, chłodzących i wody pitnej. Znajdują także zastosowanie w instalacjach ogrzewania i chłodzenia powierzchniowego (podłogowe, ścienne, sufitowe), a także w instalacjach sprężonego powietrza i innych pokrewnych instalacjach z nieagresywnymi mediami. System Herz jest ekonomiczny w użyciu, cechuje się wysoką jakością, niezawodnością i długą żywotnością. Ponadto zastosowane w nim materiały mogą być w całości poddane recyklingowi. Wielowarstwowe rury Herz produkowane są przy użyciu najnowocześniejszych technologii i w oparciu o wieloletnie doświadczenie i wiedzę. Rura Herz składa się z rury podstawowej z polietylenu, na którą nałożony jest płaszcz aluminiowy łączony wzdłużnie (doczołowo). Warstwa zewnętrzna tworzy tzw. rurę ochronną. Dzięki połączeniu materiałów o różnych właściwościach gotowy produkt łączy w sobie doskonałe właściwości tworzywa sztucznego ze sprawdzonymi zaletami aluminium. Stosowany proces produkcji pozwala uzyskać idealnie okrągły przekrój rury, gwarantujący dokładne dopasowanie rur, niezależnie od sposobu ich łączenia. Do produkcji rur wielowarstwowych Herz stosuje się wyłącznie polietylen (PE). Polietylen PE jest tworzywem sztucznym o bardzo szerokiej gamie zastosowań, które po zużyciu może zostać

8

poddane recyklingowi. Po oddzieleniu od aluminium polietylen wykorzystywany jest np. zamiast oleju w spalarniach śmieci. Rury wielowarstwowe Herz z tworzywa sztucznego i aluminium składają się z 5 warstw, ponieważ należy jeszcze uwzględnić spoiwo pomiędzy poszczególnymi warstwami. Środkowa warstwa wykonana z aluminium zapewnia stabilność i 100-procentową szczel-

ność tlenową. W przypadku stosowania rur szczelnych na dyfuzję (tlenu i pary wodnej) nie ma konieczności rozdzielania systemu za pomocą wymienników ciepła. Rury dostarczane w sztangach lub w zwojach nadają się do łączenia za pomocą złączek zaprasowywanych lub skręcanych Herz. Połączenie rury Herz za pomocą złączki Herz zostało zbadane pod kątem zgodności z obowiązującymi normami i dopuszczone przez uznane zewnętrzne laboratoria badawcze w wielu krajach. System ten jest zarejestrowany pod nazwą Herz PipeFix. Pytanie do... Przy jakiej maksymalnej temperaturze czynnika grzewczego rury wielowarstwowe PE-RT/Al/PE-HD wykazują trwałość co najmniej 50 lat?

Dzięki warstwie aluminium rury zespolone Herz posiadają bardzo dobrą przewodność elektryczną w „kierunku wzdłużnym“. W „kierunku poprzecznym“ do osi rury warstwa polietylenowa pełni funkcję izolatora elektrycznego do napięcia ok. 35 000 V. Rury wielowarstwowe Herz z tworzywa sztucznego i aluminium stosuje się przede wszystkim w instalacjach ogrzewania podłogowego, ściennego, sufitowego i grzejnikowego. Rury Herz posiadają atest PZH, dlatego mogą być stosowane w instalacjach wody pitnej zarówno zimnej, jak i ciepłej wody użytkowej. Dzięki doskonałej odporności systemu rurowego Herz na środki przeciw zamarzaniu na bazie glikolu (np. etylenowego lub propylenowego) rury Herz znajdują szerokie zastosowanie w systemach chłodniczych „wody lodowej”, do schładzania ściennego, sufitowego, do zasilania fancoili. Rury Herz wykorzystywane są także do specjalnych zastosowań, m.in. w systemach ogrzewania murawy boisk czy w sufitach chłodzących, grzewczych lub chłodząco-grzewczych z wykorzystaniem płyt Fermacell. W płytach ogrzewania i chłodzenia ściennego montuje się rury Herz o wymiarach 10 x 1,3 mm. W niektórych państwach Europy Zachodniej rury Herz posiadają dopuszczenia do stosowania w instalacjach gazowych w budynkach. W systemach ogrzewania lub chłodzenia powierzchniowego znajduje zastosowanie rura wielowarstwowa Herz-FH z tworzywa sztucznego i aluminium z cieńszą warstwą aluminiową do łatwiejszego montażu.

Parametry pracy Wytrzymałość czasowa systemu rurowego określa, jakie jest dopuszczalne maksymalne naprężenie ścianki rury (ciśnienie wewnątrz rury) przy stałej temperaturze roboczej, pozwalające osiągnąć określony czas eksploatacji. Dzięki dużej grubości przekładki aluminiowww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

wej rury Herz wykazują wysoką wytrzymałość na ciśnienie wewnętrzne, przez co są długowieczne. Wytrzymałość czasowa rur Herz w temperaturach obliczeniowych dla instalacji grzewczych oraz instalacji wody pitnej jest bardzo wysoka. Rura Herz składa się z kilku warstw, z różnych materiałów, których poszczególne współczynniki wytrzymałości sumują się na wytrzymałość całej rury. Zgodnie z obowiązującymi europejskimi normami żywotność rur wynosi ok. 50 lat. Właściwości polietylenu zastosowanego w rurach Herz zapewniają odporność rury wielowarstwowej na związki chemiczne zawarte w wodzie pitnej. Czynnik przepływający przez rury nie ma kontaktu z rurą aluminiową. Do zalet zastosowanego polietylenu należą neutralność smakowa i zapachowa, trwałość oraz duża obciążalność. Ponadto materiał ten jest bezpieczny w kontakcie z żywnością i może być poddany recyklingowi. W przypadku montażu rur w pomieszczeniach o wysokim stężeniu gazów agresywnych lub dużej wilgotności (stajnie, kuchnie, zakłady przemysłowe, etc.) należy zabezpieczyć tylko metalowe elementy złączne. Odporność na promieniowanie UV zapewnia rura aluminiowa. Ze względu na brak dostępu promieni UV nie jest możliwy rozwój alg. Zewnętrzna rura ochronna z polietylenu o dużej gęstości posiada stabilność wystarczającą do montażu rur wielowarstwowych bez rur osłonowych w budynkach, bez konieczności stosowania dodatkowych zabezpieczeń. Dopuszcza się stosowanie elektrycznych taśm grzewczych chroniących rury wielowarstwowe Herz przed mrozem. Dla lepszego rozprowadzenia ciepła taśmy te mogą być przyklejane folią samoprzylepną.

Trwałe połączenia O trwałości systemu rurowego decyduje jakość zastosowanych rur oraz rodzaj i pewność połączeń. Złączki zaprasowywane Herz można szybko i całkowicie bezpiecznie łączyć z rura-

www.instalator.pl

4 (200), kwiecień 2015

mi wielowarstwowymi Herz. Firma Herz, bazując na wieloletnim doświadczeniu w produkcji złączy rurowych, produkuje według własnych, opatentowanych rozwiązań wysokiej jakości radialne złączki zaprasowywane z mosiądzu odpornego na wypłukiwanie cynku z tuleją ze stali szlachetnej. Złączki te są niemal we wszystkich kształtach i rozmiarach dopuszczone do łączenia rur z tworzywa sztucznego w prawie wszystkich instalacjach w budynkach, analogicznie jak rury. Doświadczenie firmy Herz oraz 10letnia gwarancja zapewniają bezpieczne użytkowanie systemu Herz PipeFix. Elementy przyłączeniowe do rur z tworzywa sztucznego Herz wykony-

wane są również jako złącza rozłączne. Do łączenia z rurami stosuje się także adaptery i śrubunki Herz. Przyłącze do rur z tworzywa sztucznego stanowi niezawodne połączenie rury z korpusem zaworu. W razie potrzeby połączenie takie można w każdej chwili rozłączyć. Złączy rozłącznych (skręcanych) nie można umieszczać pod tynkiem. Warunkiem zachowania idealnej szczelności złącza jest prawidłowy montaż przeprowadzony zgodnie z instrukcją montażu Herz. l Złącza nierozłączne: – złączki zaprasowywane do instalacji grzewczych można umieszczać w ścianie (pod tynkiem) lub w podłodze, – złączki zaprasowywane do instalacji sanitarnych można umieszczać w ścianie (pod tynkiem), w podłodze,

– złączek zaprasowywanych przeznaczonych do instalacji doprowadzających ciepło bezpośrednio z niskoparametrycznej ciepłowni lokalnej, węzła osiedlowego nie można umieszczać w ścianie (pod tynkiem) ani w podłodze. l Złącza rozłączne muszą być zawsze dostępne i widoczne, by można było zauważyć ewentualne nieszczelności. Herz posiada w swojej ofercie system składający się z uniwersalnych rur wielowarstwowych, złączek zaciskowych i zaprasowywanych w bardzo szerokim zakresie średnic, dzięki czemu w ramach jednego systemu można realizować różne instalacje w dużym zakresie średnic od dn 10 do dn 75. Z myślą o instalacjach sanitarnych złączki Herz wytwarzane są z mosiądzu, z którego nie wypłukują się związki cynku. Złączki systemu zaprasowanego Herz należy zaprasowywać za pomocą szczęk TH. W systemie łączenia wykorzystywane są dwa o-ringi, jeden z nich do uzyskania szczelności dla obciążeń dynamicznych, drugi dla obciążeń statycznych. Podwójne uszczelnienie z o-ringami stanowi 200% zabezpieczenie przed przeciekiem. W systemie zaprasowywanym Herz wykorzystywany jest specjalny kalibrator, którego konstrukcja jest także opatentowana. Nowa konstrukcja kalibratora pozwala dodatkowo na uzyskanie szczelności połączeń dopiero po zaprasowaniu. Po zmontowaniu połączenia, przed zaprasowaniem, połączenie wykazuje kontrolowany przeciek. Powyższe rozwiązanie ma chronić system przed pozorną szczelnością po jego montażu, w trakcie której połączenia niezaprasowane pozytywnie przechodzą próbę szczelności. Dzięki kontrolowanemu przeciekowi niezaprasowane połączenia wykazują przeciek. Tylko instalacja z połączeniami wykonanymi na 100% wykazuje szczelność. Szybki i łatwy montaż oraz przemyślana i zróżnicowana oferta programowa gwarantują pełną satysfakcję użytkownika, a 5 lat gwarancji potwierdza najwyższą jakość systemu. Aby zapewnić najwyższą jakość wykonawstwa, firma Herz uruchomiła w 2001 roku ogólnopolski program partnerski Klub Dobrego Fachowca Herz KDF. W programie KDF Herz potwierdza wydłużoną do 10 lat gwarancję, którą firma obejmuje wszystkie swoje produkty zastosowane w instalacjach. Grzegorz Ojczyk

9


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Ring „MI”: systemy rurowe w instalacjach wewnętrznych polibutylen, rura, złączka, odporność, montaż

Nueva Terrain Nueva Terrain od 33 lat produkuje systemy instalacyjne do instalacji wodnych i grzewczych z polibutylenu. PB jest materiałem termoplastycznym z grupy poliolefinów. Jego gęstość jest podobna do innych termoplastów, takich jak PP czy PE, lecz idealne właściwości mechaniczne, wysoka odporność chemiczna i niska rozszerzalność pod wpływem temperatury czynią go najlepszym do stosowania w instalacjach wodnych i grzewczych. Jedną z najważniejszych cech polibutylenu jest jego wyjątkowo długa żywotność (min. 50 lat). Granulat polibutylenu jest wytrzymalszy niż inne wiodące konkurencyjne tworzywa wykorzystywane w instalacjach wodnych i grzewczych, oferując ponad 35% większą wytrzymałość przy 70°C, nie tracąc przy tym swojej elastyczności. Nawet w ekstremalnie wysokiej temperaturze (110°C) i wysokim ciśnieniu (4 bary) PB zachowuje wysoką wytrzymałość przez ponad 5 lat nieustannej pracy. Możemy zatem stwierdzić, że przy podobnym ciśnieniu i temperaturze w systemie polibutylenowym możemy zastosować cieńszą ściankę niż w systemach z innych materiałów. Dzięki temu rura posiada mniejszą grubość, większą średnicę

wewnętrzną (o 27% niż PP i 12% niż PeX), mniejszą prędkość dla tej samej objętości oraz mniejsze opory. Możemy również stwierdzić, że dla rur o tych samych średnicach PB ma możliwość działania pod większym ciśnieniem. Jeżeli zaś ciśnienie będzie w obu przypadkach takie samo, PB będzie pracował z większym współczynnikiem bezpieczeństwa. Inne polimery nie wytrzymują tak wysokich temperatur. Pierwsze instalacje z PB zostały wykonane w latach 70. i działają do dziś, nie wykazując cech starzenia.

W niskich temperaturach... Elastyczna rura to odporność na skutki zamarzania i odmarzania wody w instalacji. Podczas zamarzania woda zwiększa swoją objętość o około 9%, co dla wielu rur jest katastrofalne. Rury z polibutylenu wytrzymują taką ekspansję i rozszerzają się, nie pękając. Gdy lód topnieje, rury wracają do swojego poprzedniego wymiaru. System Terrain SDP wytrzymuje nawet kilkaset cykli zamarzania i odmarzania wody w rurach oraz kształtkach. Wyjątkowa elastyczność polibutylenu wpływa na niską temperaturę łamliwości rur (-18°C), co daje nam w praktyce możliwość montażu elastycznej rury nawet do -5°C. Pytanie do... Jakiej gwarancji udziela się na systemy SDP do instalacji wodnych i grzewczych?

10

Mała ścieralność Bardzo wysoka gładkość rur z polibutylenu połączona z niską ścieralnością daje nam kilka korzyści. PB ma 3 razy mniejszą ścieralność niż PeX oraz ponad 40-krotnie mniejszą niż stal i jest stosowany jako wewnętrzna powłoka przy produkcji specjalistycznych rur do przesyłu popiołów w elektrowniach węglowych. Nie występuje zjawisko wypłukiwania się rur, np. przy zbyt dużych prędkościach przepływu lub przy znacznych przewężeniach powodowanych przez niewłaściwy montaż (np. nieprawidłowe zgrzewanie PP) albo miejscowe opory na kształtkach (np. systemy PeX). Niska chropowatość wewnętrznej ścianki rurki wpływa na doskonałe własności użytkowe systemu Terrain SDP. Kolejnym aspektem wyjątkowej jakości wykonania rur z polibutylenu jest odporność na rozwój flory bakteryjnej. W instalacjach wodociągowych obserwuje się zjawisko powstawania flory bakteryjnej w postaci cienkiej warstwy mikroorganizmów pokrywających wewnętrzne ścianki rur. Najbardziej znana bakteria Legionella Pneumonia wywołuje rocznie kilkadziesiąt tysięcy zachorowań w Europie. W sprzyjających warunkach Legionella

w instalacjach potrafi przetrwać nawet kilka lat. Warto odnotować, że według wielu europejskich badań to właśnie polibutylen wśród tworzyw najmniej sprzyja rozwojowi flory bakteryjnej. Walka z florą bakteryjną w instalacjach z tworzyw sztucznych, polegająca na przesyłaniu w instalacjach wody o podwww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Eliminacja korozji W instalacjach częstym problemem jest zjawisko korozji. Wszystkie systemy stalowe oraz miedź z czasem korodują, natomiast systemy z tworzyw wolne są od tego zjawiska. System Terrain SDP jest tak skonstruowany, aby wyeliminować możliwość powstawania korozji. Złej jakości woda do picia powoduje problemy z korozją oraz zjawisko powstawanie kamienia w rurach i kształtkach. W rurach z polibutylenu, ze względu na wyjątkową gładkość powierzchni oraz możliwe większe prędkości przepływu, nie obserwuje się zjawiska osadzania kamienia. wyższonych parametrach temperatury, jest skuteczna w walce z bakteriami, lecz bardzo skraca żywotność instalacji. Szczególnie mocno zjawisko to obserwujemy w rurach z PP. Wyjątkowa odporność na wysokie temperatury polibutylenu ponownie się sprawdza.

Zakres średnic System Terrain SDP oferuje możliwość użycia jednego systemu w całym obiekcie (zakres średnic 15-160 mm). Większość konkurencji może nam zaproponować system do 110 mm, a w przypadku PP otrzymujemy właściwie średnicę mniejszą ze względu na grubość ścianki rury, czyli mniejszy przekrój wewnętrzny . Ograniczenie do minimum narzędzi (nożyce) do montażu zdecydowanie obniża koszty dla montera. Brak kosztownych narzędzi uwalnia nas od problemów dbania i serwisowania ich. Montaż bez narzędzi pozwala również na oszczędzanie energii elektrycznej, co ostatecznie przyczynia się do chronienia naszego środowiska. System Terrain SDP w porównaniu z innymi instalacjami z tworzyw sztucznych ogranicza spadki ciśnienia w instalacjach. Konstrukcja kształtek, dzięki uszczelnieniu na zewnątrz rury, pozwala zredukować spadek ciśnienia w kształtkach. Wyjątkowo mała chropowatość wewnętrzna rury oraz fakt, że rury z polibutylenu mają cieńsze ścianki (rura PB 16 x 1,7 mm, rura PeX 16 x 2,0 mm) zdecydowanie redukują spadki ciśnienia w rurach. www.instalator.pl

Bez kształtek kompensacyjnych Rozszerzalność cieplna dotyczy wszystkich materiałów stosowanych w instalacjach, ale istotne jest to, jak poszczególne systemy radzą sobie z tym problemem. Systemy z PP, PeX i ML zastosowały wkładki aluminiowe, które ograniczają wydłużalność, ale pojawił się problem z rozwarstwianiem rur podczas wieloletniej pracy. Wkładka aluminiowa powoduje większe straty ciepła przy przesyle, a w przypadku PP utrudnienia w montażu. Rury stalowe oraz miedziane mają niewielką wydłużalność, lecz ponosimy większe koszty, aby zapewnić ich izolację termiczną. Wyjątkowe właściwości polibutylenu powodują wyeliminowanie wszelkich problemów z wpływem temperatury na to tworzywo. Jedna z najmniejszych wśród tworzyw przewod-

ność cieplna powoduje małe straty cieplne. Wyjątkowa elastyczność (2 razy bardziej elastyczna rura niż PeX) powoduje, że nie musimy stosować kształtek kompensacyjnych.

Połączenie tych dwóch cech, czyli niskiej rozszerzalności oraz wyjątkowej elastyczności, daje możliwość zastosowania metody samokompensacji wydłużeń liniowych. System Terrain SDP szczególnie pokazuje swoją przewagę przy budynkach wysokich i w rozległych instalacjach. Wśród tworzyw stosowanych w instalacjach polibutylen posiada najmniejszą, a zbliżoną do gumy, prędkość rozchodzenia się dźwięku w materiale. System Terrain SDP jest bardzo cichym systemem w pracy, co jest szczególnie istotne w budownictwie wielorodzinnym. System SDP umożliwia bezpośrednie połączenie z rurami miedzianymi, a poprzez kształtki gwintowane możemy łączyć się z każdym systemem instalacyjnym.

Szybki montaż! Wyjątkowa technika montażu „na wcisk”, charakteryzująca się: najszybszym montażem wśród wszystkich systemów instalacyjnych, montażem bez narzędzi, możliwością demontażu i ponownego użycia kształtki, obrotowym połączeniem, wyjątkowo bezpiecznym montażem o znikomym czynniku błędu, daje wiele wymiernych korzyści zarówno wykonawcy, jak i inwestorowi. Firma Nueva Terrain Polska udziela na system 25 lat gwarancji przy montażu przez certyfikowanego instalatora. Paweł Rzeszot

11


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Na ringu „MI”: systemy rurowe w instalacjach wewnętrznych miedź, polietylen, stal, złączka, rura

Viega Firma Viega jest producentem wielu rodzajów złączek do zastosowania praktycznie w każdej instalacji zarówno w budynku mieszkalnym, biurowym, jak i instalacji przemysłowej. Złączki firmy Viega mogą być użyte do łączenia rur wykonanych z miedzi, stali czarnej, stali odpornej na korozję, polietylenu, polietylenu sieciowanego czy klasycznej stali ocynkowanej. Wspólną cechą wszystkich naszych wyrobów jest wysoka precyzja wykonania, co skutkuje trwałością połączeń, a dobór materiałów, z których wykonywane są nasze wyroby, gwarantuje odporność na korozję, nawet gdy mamy do czynienia z wodą o wysokiej agresywności. Poniżej przedstawimy przegląd instalacji wodnych z punktu widzenia stosowania przewodów miedzianych w odniesieniu do składu wody. Omówimy także uwarunkowania stosowania innych materiałów. Do łączenia miedzianych rur instalacyjnych w instalacjach wodnych oferujemy system złączek zaprasowywanych Profipress i Profipress S.

ciągu nie nadaje się do napełniania zładu. Jeżeli jednak z różnych względów chcemy napełnić zład taką wodą - należy zastosować inhibitory korozji. Alternatywą dla miedzi jest stal czarna (łagodniejsze wymogi odnośnie składu wody - 150 mg/l, z czego chlorków nie więcej niż 100 mg/l). Taką instalację można napełnić wodą z Wodociągu Północnego.

12

Instalacja wody lodowej Uwagi odnośnie składu wody i alternatywnych materiałów są identyczne jak dla centralnego ogrzewania z wyjątkiem tych części instalacji, które mogą pracować w niskich temperaturach, gdyż wtedy nie można zastosować tworzywa. Przewaga miedzi i stali odpornej na korozję w stosunku do stali czarnej polega na dużej odporności na korozję zewnętrzną przewodów. Jest to potrzebne, gdy izolacja cieplna nie jest szczelna. Wówczas na zewnętrznej powierzchni przewodu następuje skraplanie pary wodnej i rozpoczyna się oddziaływanie korozyjne. Takie zjawisko jest często przyczyną przedwczesnych remontów instalacji wykonanych ze stali czarnej.

Instalacja wody pitnej

Instalacja centralnego ogrzewania Zgodnie z PN-93 C-04607 w instalacjach mieszanych stal/miedź (np. przewody miedziane grzejniki stalowe) zawartość jonów agresywnych chlorków i siarczanów nie może przekraczać 50 mg/l, z czego chlorków nie może być więcej niż 30 mg/l. Woda o takim składzie często nie jest dostępna w sieci wodociągowej. Wykonawcy jednak zwyczajowo napełniają zład wodą łatwo dostępną, czyli wodociągową. Podczas późniejszej eksploatacji skład wody przekraczający wymogi normy jest powodem korozji elementów instalacji niewykonanych z miedzi (np. grzejniki). Woda wodociągowa dostępna w Warszawie niezależnie od wodo-

maksymalną dopuszczalną twardość ogólną na poziomie 2 mmol/l. Zwracam uwagę, że napełnianie instalacji centralnego ogrzewania wodą wodociągową w wielu przypadkach może stanowić przyczynę skrócenia okresu jej bezawaryjnej pracy.

Fot. 1. Elementy uszczelniające w złączkach do instalacji solarnych muszą być odporne na wysoką temperaturę. Dlatego w tym przypadku stosowane są elementy uszczelniające z FKM, które wytrzymują średnią temperaturę roboczą do 140°C. Można stosować także przewody z tworzyw sztucznych, pamiętając o ograniczeniach temperaturowych i ciśnieniowych (temperatura maksymalna 80ºC i ciśnienie maksymalne 10 barów). Stal odporna na korozję nie ma ograniczeń. Należy także pamiętać, że przywołana norma podaje także

Zgodnie z wytycznymi COBRTI mamy trzy kryteria stosowalności miedzi odnośnie składu wody pitnej. Odczyn ma być wyższy od 7, azotanów ma być mniej niż 30 mg/l i stosunek zasadowości ogólnej do siarczanów ma być większy od 2. Wszystkie te kryteria spełnia warszawska woda wodociągowa. Na terenie Polski jedynie w niektórych rejonach na Podkarpaciu zbyt wysoka zawartość siarczanów nie pozwala spełnić trzeciego kryterium. Stosowanie miedzi w instalacjach wody pitnej łączy się jednak ze spełnieniem pewnych warunków: l Nie można stosować kolanek tylko łuki. Łączy się to z prędkościami www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

przepływu. Drobinki zawarte w wodzie zarysowują kolanka, zdzierając ochronną warstwą tlenkową. Warstwa odbudowuje się, pobierając tlen z wody i miedź z przewodu. Kolejne zarysowania prowadzą do perforacji. l Prędkości przepływu ograniczone do 1 m/s w poziomach i 2 m/s w podłączeniach punktów czerpalnych. Większe prędkości powodują w miedzi korozję erozyjną. Tymczasem nowa norma PN EN 806 sugeruje podniesienie prędkości przepływu ze względów higienicznych. l W celu ochrony instalacji przed zdzieraniem tlenkowej warstwy ochronnej obowiązkowo należy instalować filtr mechaniczny o zdolności zatrzymywania cząstek większych niż 80 μm. Filtr wymaga obsługi i płukania, gdy wzrastają opory. l Grubości ścianek rur miedzianych w instalacji wodnej muszą być większe niż te w centralnym ogrzewaniu, np. średnica 54 mm musi mieć grubość 2 mm, podczas gdy tej samej średnicy w centralnym ogrzewaniu wystarczy 1,2 mm. Ma to związek z

Fot. 2. Wszechstronność: złączki Profipress znajdują zastosowanie nie tylko w instalacjach grzewczych i wody użytkowej. Można je skutecznie i bezpiecznie używać również w instalacjach gazowych - Profipress G. Seria Profipress S jest natomiast przeznaczona głównie do instalacji solarnych, miejskich instalacji ciepłowniczych oraz niskociśnieniowych instalacji parowych. uszkodzeniami ścianek rury związanymi z prędkością przepływu. l Lutowanie lutem twardym (powyżej Ø 28 mm) często prowadzi do przegrzania materiału, co skutkuje wzmożoną emisją jonów miedzi do wody, powodując przekroczenie dopuszczalnego stężenia w wodzie pitwww.instalator.pl

4 (200), kwiecień 2015

z tworzywa. Klasa pierwsza ma temp. projektową 60ºC i klasa druga ma temperaturę projektową 70ºC. Firma Viega już teraz produkuje tylko rury klasy drugiej - Pexfit Pro Fosta - w wersji 10 barów (norma PN EN ISO 21003-1 dopuszcza 4, 6, 8, 10 barów). Podniesienie temperatury wynika z chęci poprawy higieny instalacji z uwagi na bakterię Legionella. W związku z powyższym część instalacji podlegającą cyrkulacji, czyli narażoną na pracę w wyższych temperaturach nej. Stosowanie złączek zaprasowywa- (poziomy i piony), warto wykonać z nych likwiduje ten problem. materiału, dla którego temperatura Alternatywą dla miedzi jest stal nie jest parametrem decydującym o odporna na korozję 1.4521. Nie wy- trwałości (miedź, stal odporna na komaga filtra, nie wymaga niskich pręd- rozję), natomiast przewody z tworzykości przepływu, nie emituje metali wa umieścić w lokalu, gdzie oddziałyciężkich do wody, ma niższą rozsze- wanie temperatury jest okresowe. rzalność cieplną, podobne koszty maWykonawstwo teriałowe. Rury z tworzywa sztucznego nie stanowią alternatywy dla rur miedzianych ze wzglądu na znacznie Monterzy w Polsce mają doświadgorsze cechy higieniczne i niszczące czenie w budowie instalacji miedziadla nich oddziaływanie temperatury. nych w takim zakresie średnic, w jaW ramach wody pitnej oddzielnie od- kim pojawiają się w domkach jednoniesiemy się do instalacji ciepłej wo- rodzinnych, czyli do średnicy 28 mm. dy użytkowej. Jest to najtrudniejsza instalacja dla rur z tworzywa, gdyż poddana jest oddziaływaniu temperatury przez cały rok 24 godziny na dobę (dotyczy części podlegającej cyrkulacji). Ponadto instalacja musi być odporna na przegrzew (70ºC w każdym punkcie czerpalnym), co oznacza, że przewody bliższe źródła ciepła będą pracowały w odpowiednio wyższej temperaturze, tym wyższej, im bardziej rozległa jest cała instalacja. Norma PN EN ISO 21003-1 podaje maksymalną temperaturę pracy w instalacji ciepłej wody użytkowej 80ºC, ale czas oddziaływania nie może przekroczyć jednego roku przez całe życie in- Montując większe średnice, gubią się. stalacji. Kolejną złą wiadomość dla in- Wymagają bardzo ścisłego nadzoru, stalacji ciepłej wody użytkowej niesie ale inspektorzy nadzoru także nie z sobą norma PN EN 806-2, która for- wiedzą na co zwracać uwagę. Dobrym mułuje wymóg, by w każdym punkcie przykładem jest hotel Hilton przy ul. czerpalnym, 30 sekund po pełnym Grzybowskiej, gdzie remont instalacji otwarciu zaworu, temperatura wypły- miedzianej rozpoczął się niecały rok wającej wody wynosiła minimum po rozpoczęciu eksploatacji. Główne 60ºC. Oznacza to, że przygotowujemy problemy to kompensacje cieplne i łąsię do podniesienia pracy instalacji o czenie materiałów. kolejne 5ºC. W związku z tym ta saZaprasowywana stal odporna na ma norma wprowadza dwie klasy rur korozję o numerze 1.4521, ze względu na niską rozszerzalność Pytanie do... cieplną, ułatwia montaż. W jaki sposób dostosowujecie się do wymogów nowej normy PN EN 806? Jaromir Pawłowski

13


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Ring „MI”: system rurowe w instalacjach wewnętrznych rura, złączka, średnica, ogrzewanie, woda

Viessmann Za pomocą tylko jednego typu rury ViPEX można wykonać instalację ogrzewania podłogowego, grzejnikowego, zimnej oraz ciepłej wody użytkowej. Jedna rura i jeden system montażowy to łatwiejsze projektowanie wszystkich instalacji w budynku, mniej czasochłonne przygotowanie zestawienia potrzebnych materiałów i ich zamawianie. Jeden system to również szybsze wykonywanie poszczególnych instalacji i mniej odpadów, co z kolei obniża koszty inwestycji. W ten sposób można by wymienić jeszcze co najmniej kilka zalet uniwersalnego systemu instalacyjnego ViPEX, w którym każdy znajdzie to, co dla niego ważne. Również cenę, bo podstawowa rura o średnicy 16 x 2 mm kosztuje tylko 3,16 zł netto/m. A rury i złączki objęte są 10-letnim okresem gwarancji. Głównym elementem systemu ViPEX jest rura 5-warstwowa z wkładką aluminiową o grubości 0,20 mm (rura 16 x 2 i 20 x 2), 0,25 mm w rurze o średnicy 26 x 3 oraz 0,30 mm - 32 x 3 mm. Rurę ViPEX wyróżnia całkowita szczelność dyfuzyjna - przenikanie tlenu = 0; wysoka temperatura i ciśnienie pracy: do 95°C i do 10 barów. Dobrze przewodzi ciepło [l = 0,43 (W/(m*K)] i łatwo się ją układa, bo jest elastyczna i nie sprężynuje. Mankamentem rur z tworzywa jest ich duża rozszerzalność cieplno-liniowa. Nie dotyczy to rury ViPEX, której współczynnik rozszerzalności liniowej wynosi tylko 0,026 mm/(m*K). Oznacza to, że rura o długości 10 m, przy jej rozgrzaniu o 50°C, wydłuży się tylko o 13 mm, czyli nieznacznie więcej od rury miedzianej i dużo mniej od innego rodzaju rur z tworzywa. Wysoki stopień usieciowania rury ViPEX (> 65%) gwarantuje długą i nieza-

14

wodną eksploatację wszystkich instalacji w budynku. Gwarancję szczelności połączeń zapewnia system gwintowanych i zaprasowywanych złączek i kształtek mosiężnych wyposażonych w dodatkowe uszczelnienie. Wszystkie komponenty systemu ViPEX mają znak ISO 9001. Instalacja to nie tylko rury i złączki. ViPEX oferuje wszystko, co potrzeba, do wykonania ogrzewania

podłogowego i do komfortowego sterowania jego pracą. Płyta izolacyjna: o grubości 30 mm, ze styropianu EPS 100 (zgodnie z EN 13163), z folią i z nadrukowanym rastrem do układania rur. Dostarczana jest w formie rozkładanej kostki o wymiarach 61 * 54 * 100 cm. Po rozłożeniu kostki płyta ma powierzchnię 10 m2. Można ją odpowiednio docinać na miejscu bez używania specjalnych narzędzi. Płyta EPS 100 doskonale zapobiega stratom ciepła, tłumi odgłosy kroków i łatwo się ją układa, z niewielką ilością odpadów: zakładka folii na stronie podłużnej, jednostronna zakładka 30 mm, współczynnik opornoPytanie do... Jakie są zalety rury 5-warstwowej z wkładką aluminiową?

ści cieplnej: 0,75 m2*K/W; maksymalne dopuszczalne obciążenie na warstwie wyrównawczej - 20 kN/m2. Rury ogrzewania podłogowego, grzejnikowego i wody użytkowej można podłączyć do rozdzielaczy mosiężnych ViPEX. Można do nich podłączyć od 2 do nawet 12 niezależnych obwodów (obiegów). Rozdzielacze można schować w szafce zabudowanej w ścianie lub natynkowej. Rozdzielacze ogrzewania podłogowego standardowo wyposażone są w przepływomierze o zakresie regulacji od 0,5 do 5 l/min, zawory odcinające z wkładkami termostatycznymi oraz sekcje odpowietrzająco-spustowe. Dla większego komfortu i efektywnego wykorzystania energii ogrzewanie podłogowe można wyposażyć w regulację temperatury pojedynczych pomieszczeń w budynku. Technika regulacji w systemie ViPEX została zaprojektowana specjalnie do sterowania ogrzewaniem poszczególnych pomieszczeń, jak również do ich chłodzenia w letnie i upalne dni. Można w ten sposób wykorzystać pompę ciepła nie tylko do ogrzewania, ale również do chłodzenia - z dokładną regulacją temperatury w pomieszczeniach. Ten rodzaj ogrzewania i chłodzenia pomieszczeń coraz częściej znajduje zastosowanie w budownictwie mieszkaniowym. Warto zaznaczyć, że chłodzenie naturalne jest jednym z najtańszych sposobów na obniżenie temperatury wewnątrz pomieszczeń. Odpowiednio zabezpieczony i sterowany układ pozwoli na obniżenie o kilka stopni temperatury powietrza, a także przyspieszy regenerację dolnego źródła w przypadku pomp ciepła typu solanka/woda. Krzysztof Gnyra www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Ring „MI”: systemy rurowe w instalacjach wewnętrznych rura, złączka, PPR, folia aluminiowa, bariera

Eager Flow W ostatnich latach powszechne stało się stosowanie rur stabilizowanych PPR w instalacjach grzewczych i c.w.u. Biura projektowe oraz firmy instalacyjne zachęcają inwestorów do ich stosowania wychwalając ich zalety, takie jak niska przenikalność tlenu do systemu czy mała wydłużalność. Inwestor, któremu zależy na najlepszych rozwiązaniach, stosuje się do ich sugestii i zgadza się zapłacić średnio trzykrotnie więcej, tak przy zakupie rury, jak i w przypadku robocizny, niż gdyby zastosował rury jednorodne. W pracach innowacyjnych nad rurami stabilizowanymi główną przyczyną zastosowania folii aluminiowej był fakt, iż zapewnia ona dobrą barierę antydyfuzyjną, zapobiegając tym samym przenikaniu cząsteczek tlenu z otoczenia do wnętrza systemu. Pytanie do... Jakie są zalety rur stabilizowanych folią aluminiową od wewnątrz? Jak wiadomo, instalacje sanitarne działają na zasadzie obiegu zamkniętego. W tego rodzaju instalacjach, gdy dojdzie do dyfuzji tlenu, przenikające do wody cząsteczki tlenu w efekcie prowadzą do korozji metalowych elementów, przyspieszając tym samym procesy starzenia się systemu. Sytuacja ta negatywnie wpływa na żywotność

grzejników i kotłów gazowych. Tlen przenikający do instalacji powoduje negatywne skutki, takie jak: korozja, kawitacja i erozja, obniżona wydajność urządzeń, zwiększona częstotliwość serwisowania, problemy z pompą, przerwy w nagrzewaniu się konkretnych miejsc systemu czy problemy z cyrkulacją. Przenikanie tlenu do instalacji wynika często ze stosowania rur z tworzywa, nieposiadających bariery antydyfuzyjnej, np.: rury jednorodne z PPR czy rury z włóknem szklanym z PPR. W przypadku zastosowania rur PPR z zewnętrzną, nieperforowaną folią aluminiową do dyfuzji tlenu do systemu dojdzie w momencie połączenia rury i złączki PPR bez bariery antydyfuzyjnej. Wynika to z faktu, iż aby wykonać połączenie rur i kształtek za pomocą zgrzewania, należy najpierw usunąć fragment folii aluminiowej z rury. W miejscu zgrzewania, w którym nie ma już folii, dochodzi do przenikania tlenu do systemu.

Ponieważ do systemu przenika więcej tlenu, niż dopuszcza norma DIN, nie jest możliwe zapobieżenie korozji. W rurach, gdzie stosuje się folię perforowaną, lub tych, gdzie krańce folii nie nachodzą na siebie, stopień dyfuzji tlenu jest wyższy. W systemach, gdzie warstwa folii aluminiowej znajduje się wewnątrz ścianki rury, nie ma konieczności usuwania folii, aby możliwe było zgrzanie rury z kształtką. W efekcie ilość tlenu przenikającego do systemu jest w istotnym stopniu obniżona. Sytuację tę obrazuje grafika. W świetle normy DIN 4726 regulującej dopuszczalny stopień dyfuzji tlenu w instalacjach maksymalna wartość tlenu, jaka może przeniknąć do systemu, wynosi 0,1 mg/l na dzień. Jak widać w załączonej tabeli, daje to war-

tość 2,38 mg/dzień dla średniej wielkości mieszkania. Podczas gdy dobowa przenikalność tlenu dla klasycznych rur stabilizowanych folią aluminiową wynosi 4,91 mg, wartość ta dla rur stabilizowanych folią aluminiową po wewnętrznej stronie rury wynosi jedynie 1,79 mg/dzień i jest wartością niższą niż ta przewidywana normą. Wybierając rury stabilizowane naszej firmy, możecie być Państwo pewni, że to słuszna inwestycja, ponieważ jedynie w naszej ofercie znajdziecie Państwo rury stabilizowane folią aluminiową od wewnątrz w przedziale średnic 20-110 mm oraz szeroką gamę kształtek z gwintem metalowym ze 100% gwarancją nieprzepuszczalności dzięki wiązaniom molekularnym. Zapraszamy do współpracy! Umut Işık

www.instalator.pl

15


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Ring „MI”: systemy rurowe w instalacjach wewnętrznych rurociąg, złączki, aluminiowy, powietrze, próżnia

Parker Transair Rozwój technologii rurociągów z aluminium to jedna z najświeższych innowacji w branży sprężonego powietrza. Powierzchnia wewnętrzna tych rurociągów jest gładka, dlatego ich charakterystyka spadków ciśnienia na prostych odcinkach jest nieporównywalnie lepsza niż w rurociągach stalowych czy polipropylenowych. Transair® to system aluminiowych rurociągów do przesyłu sprężonego powietrza, gazów obojętnych i próżni (fot). W większości procesów produkcyjnych wykorzystuje się sprężone powietrze jako wygodny i bezpieczny nośnik energii. Od parametrów i jakości powietrza zależy w dużej części czy proces produkcyjny będzie przebiegał bezproblemowo. Rozwój technologii rurociągów z aluminium to jedna z najświeższych innowacji w branży sprężonego powietrza. Powierzchnia wewnętrzna

tych rurociągów jest gładka, dlatego ich charakterystyka spadków ciśnienia na prostych odcinkach jest nieporównywalnie lepsza niż w rurociągach stalowych czy polipropylenowych. Rury aluminiowe nie ulegają korozji pod wpływem wilgoci wykraplającej się ze sprężonego powietrza. Jednocześnie rurociągi aluminiowe są dużo lżejsze od stalowych, czy nawet polipropylenowych, co znacznie ułatwia ich montaż.

Co to jest Transair? Transair® jest kompletnym system obejmującym: l rury i złącza, l technologię, l gwarancję efektywności energetycznej systemu sprężonego powietrza, l oprogramowanie, l 10-letnią gwarancję na elementy systemu. Pytanie do... Jakie są zalety stosowania aluminiowych rurociągów do transportu sprężonego powietrza, próżni i gazów obojętnych?

16

Nadaje się on do przesyłu takich mediów jak: sprężone powietrze (suche, wilgotne, zaolejone), próżnia i gazy obojętne (N2, Ar, CO2). Maksymalne dopuszczalne ciśnienia pracy, zgodne z Dyrektywą PED.97/23/EC są następujące: l 16 barów od -20 do +45°C, l 13 barów od +45 do +60°C, l 10 barów od +60 do +85°C, l stopień próżni - 98,7% (13 mbarów ciśnienia absolutnego). Transair® to trzy technologie połączeń gwarantujące bez pie czeń stwo, trwa łość i łatwości montażu oraz demontażu (rys.). Technologie te znacznie skracają czasu mon ta żu ta kiej in sta la cji. Do dat ko wym atu tem jest niezwykła łatwość zmiany konfiguracji instalacji - przysłowiowe klocki Lego.

Gwarancję efektywności energetycznej zapewnia także prawidłowe zwymiarowanie rurociągu. Dlatego Transair® oferuje specjalistyczne kalkulatory ułatwiające dobór optymalnej średnicy tzw. Transair Flow Calculator. Możemy także oszacować koszty eksploatacyjne instalacji sprężonego powietrza przy użyciu Transair Energy Efficiency Calculator-a. Podsumowujac: aluminiowy system Transair® jest systemem wymyślonym przez pneumatyków, dlatego zawiera rozwiązania stosowane tylko w instalacjach pneumatycznych! Katarzyna Tomczyk www.instalator.pl



miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Handel w branży instalacyjno-grzewczej 1998-2015

Systemy sprzedaży Lata 1998-2015 były dla branży instalacyjno-grzewczej bardzo ciekawe z uwagi na rozwój tego rynku, zarówno pod kątem wolumenu sprzedaży, wprowadzanych technologii, jak i krystalizowania się kanałów dystrybucji.

pod względem ilości, jak i obrotów. Do lamusa zaczął odchodzić model sprzedaży bezpośredniej z fabryk do odbiorców, nawet tych profesjonalnych, ale zbyt małych, zarówno organizacyjnie, jak i finansowo, żeby sprostać wymaganiom dynamicznie zmieniającego się rynku. Innym powodem była także kontrola finansowa kooperacji. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych, ale także po 2000 roku, sporo firm bankrutowało, pozostawiając swoich dostawców z nieuregulowanymi płatnościami.

0 0 2

Trzeba zwrócić uwagę, że w połowie lat dziewięćdziesiątych nastąpiła ekspansja zagranicznych producentów urządzeń grzewczych na polski rynek. W tym okresie na polski rynek weszły praktycznie prawie wszystkie uznane marki produkujące kotły gazowe. Spowodowało to rozwinięcie się standardów handlowych w branży, które wciąż obowiązują, oczywiście po korektach dopasowujących warunki handlowe do aktualnej sytuacji rynkowej. Koniec lat dziewięćdziesiątych to okres stałych wzrostów sprzedaży, spowodowanej z jednej strony stosunkowo dużą ilością budowanych obiektów mieszkalnych, jak także wzrastającym rynkiem wymian i modernizacji istniejących instalacji. W tym okresie po podwyżkach cen gazu zaczęto zwracać większą uwagę na koszty eksploatacji, w tym na zużycie gazu. To był okres masowych wymian urządzeń instalowanych jeszcze w latach osiemdziesiątych. Rynek sprzedaży gazowych urządzeń grzewczych i do przygotowania ciepłej wody użytkowej stymulował także masowe odcinanie się od miejskich sieci cieplnych, które zdekapitalizowane, ulegające częstym awariom i mające duże straty przesyłowe kompensowały sobie to wszystko przez regularne podwyżki cen dostarczanego ciepła i c.w.u.

na wielostopniowym systemie sprzedaży. Taki system polega na bezpośredniej sprzedaży tylko do wybranej grupy hurtowni instalacyjno-grzewczych - Autoryzowanych Partnerów Handlowych, które są wystarczająco silne finansowo i logistycznie do redystrybucji towaru do tzw. „drugiej ręki”, czyli mniejszych hurtowni i sklepów z artykułami instalacyjnymi, tzw. Autoryzowanych Punktów Sprzedaży, oraz do instalatorów. Kilku poważnych producentów, jak np. Buderus czy Viessmann, przyjęło jednostopniowy system sprzedaży polegający na zakładaniu w całej Polsce własnych hurtowni i punktów sprzedaży, które obsługiwały lokalnych instalatorów i mniejszych hurtowników oraz sklepy. Porządkowanie rynku rozpoczęło się od zmniejszenia liczby bezpośrednich odbiorców od producentów. Było to spowodowane koniecznością utrzymania kontroli nad siecią dystrybucyjną w sytuacji dwucyfrowych wzrostów sprzedaży zarówno

Hurtownie i grupy zakupowe

Wyłoniła się grupa znaczących krajowych dużych hurtowników regionalnych, takich jak np. Bater, Termopol 2, Autometal, Eljotherm, Instalbud Janosz, Grudnik, Tadmar, Hydrokan Winkel, Grast MTB, SolarBin, Basco, Hydrosolar, Sanpol, Sanitex, ThermInstal, Wamar, Rzońca, Eljotherm,Tanie Grzanie, Economy, Respol, Matex, B&B, Heating Insgaz, AES, Unimax, Termeco, Promogaz-Kpis, Makroterm, Wilga, Femax i wielu, wielu innych, których nie sposób tutaj wymienić. Część z tych firm roz-

Przebudowa rynku Dynamiczny rozwój rynku sprzedaży urządzeń grzewczych spowodował konieczność przebudowy i rozwoju rynku dystrybucyjnego tych urządzeń. Model zaimplementowany z rynków Europy Zachodniej opierał się

18

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

0 0 2

winęła się bardziej, zakładając dziesiątki swoich oddziałów w całej Polsce, inne zaczęły szukać partnerów poza swoim regionem i tak powstały zaczątki grup zakupowych, które obecnie, obok dużych wielodziałowych dystrybutorów z kapitałem zagranicznym, stanowią stały element krajobrazu handlowego w branży instalacyjno-grzewczej. Zmiany na rynku dystrybucyjnym i walka o coraz lepsze warunki handlowe spowodowały powstanie takich grup zakupowych jak ABG, SBS, Instal Konsorcjum, Grupa Centrum, Vinsar itd. Grupy zakupowe liczyły początkowo kilku partnerów z różnych regionów kraju, żeby po kilku latach stać się profesjonalnymi organizacjami handlowymi, liczącymi kilkadziesiąt firm, posiadającymi własny marketing, własne marki domowe. Niestety, podobnie jak w wypadku dużych hurtowni, nie wszystkie grupy zakupowe przetrwały, część z nich rozpadła się po kilku latach działalności.

4 (200), kwiecień 2015

Kapitał zagraniczny

Handel w internecie

Handel w branży instalacyjno-grzewczej uzupełniały wielodziałowe organizacje handlowe z kapitałem zagranicznym, takie jak Schulte, Raab Karcher, Oninen, Saint Gobain. Grupa GC pod postacią Bims Plus i kilka innych. Także tutaj w ostatnich kilkunastu latach dokonywały się przejęcia, wychodzenia z Polski, zmiany nazwy itd. Obecnie największymi organizacjami handlowymi w Polsce są z pewnością takie jednostki jak Bims Plus razem z Hydrosolarem, Tadmar, który był wcześniej przez kilka lat wchłonięty przez Saint Gobain, Oninen oraz grupy zakupowe SBS, Instal Konsorcjum, Grupa ABG. Całość rynku instalacyjno-grzewczego uzupełniają także markety instalacyjne i instalacyjno-budowlane działające pod szyldami dużych organizacji, gdzie producenci raczej bezpośrednio nie realizują dostaw.

W ostat nich la tach co raz więk sze zna cze nie ma han del za po śred nic twem in ter ne tu. Jest to sprawa dość dyskusyjna, ponieważ np. do mon ta żu urzą dzeń ga zo wych wy ma ga ne są od po wied nie uprawnienia. Także montaż kolektorów słonecznych czy pomp ciepła przez oso by nie ma ją ce od po wied nie go prze szko le nia naj czę ściej kończy się rozczarowaniem i re kla ma cją u pro du cen ta, któ ry stwierdza niefachowy montaż jako przy czy nę wa dli we go dzia ła nia urzą dze nia. Dzia ła jąc w ce lu za pewnienia bezpieczeństwa i fachowej obsługi inwestorów, Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urzą dzeń Grzew czych (SPIUG) pod ję ło ini cja ty wę i na wią za ło w tej sprawie kontakt z UOKiK. Janusz Starościk, SPIUG


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Historia pewnej ustawy

Odnawialne kontrowersje 20.02.2015 r. parlament ostatecznie przyjął ustawę o odnawialnych źródłach energii - OZE wraz z przyjętą poprawką prosumencką, a już 10.03.2015 r. prezydent RP Bronisław Komorowski parafował ostateczną treść dokumentu, który miałem przyjemność napisać po raz pierwszy, w znacznie innej formie, 18 lat wcześniej.

W 1997 r. udało mi się wraz z kilkoma pasjonatami rozpocząć pracę nad wdrożeniem polskich norm, rozpoczynając od samodzielnego eksperymentalnego wdrażania dwóch pierwszych norm w Zespole Elektryki kierowanym przez dyrektora Tomasza Schwaizera. Później udało się dokonać zmian w Prawie budowlanym, wprowadzając pierwsze zapisy do działu ogrzewnictwa (rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12.04.2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie Dz. U. 2002 nr 75 poz. 690). Po raz pierwszy można było wykazać funkcjonowanie kolektora słonecznego, pompy ciepła czy też kotła na biomasę. Przepisy te są na tyle dobre, że funkcjonują od 13 lat bez większych problemów. Co niektórzy jednak uważają, że przepisy powinny być enumeratywne, wraz z opisywaniem szczegółowym różnych przypadków i rozwiązań. Takie właśnie postrzeganie tego tematu doprowadziło do stworzenia nowej grupy energii odnawialnej, która jest tą samą energią (głównie słoneczną), ale inaczej nazywaną. Obecnie nie będziemy mieli instalatora od pomp ciepła, a specjalistę od energii areotermalnej. Przez wiele lat wskazywałem, że potrzebna jest grupa zawodowa, wraz ze stworzeniem „zawodu technika ds. energii odnawialnej”. Powstał taki zawód, a grupa zawodowa zaczęła się nie tylko kształcić od poziomu sektora oświatowego (jako specjalizacji zawodowej), ale też szkolnictwa wyższego. Co zaś tyczy się zwykłych instalatorów, to głównie chodziło, i nadal chodzi, o to samo, a mianowicie o budowę urządzeń i instalacji hydraulicznych, energetycznych i cieplnych, gdzie fizycznie są montowane bezpieczne i użytkowe in-

0 0 2

Istotą powstania nowej ustawy, jaka zrodziła mi się w głowie 18 lat temu, była chęć wyeliminowania trudności, jakie stwarzały Wydziały Architektury na terenie całej Polski w zakresie budowy instalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii. Kolejną kwestią była sprawa ułatwienia produkcji, obniżenia ceny i stworzenia odpowiedniej formy certyfikatów i atestów na urządzenia służące do wykorzystania energii odnawialnej. Trzecią była sprawa nazewnictwa i klasyfikacji z odniesieniem do Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Urządzeń - PKWiU z dalszym odniesieniem do PCN oraz podatku VAT. Najwięcej do wykorzystania jest energii słonecznej, opisanej w różnych formach. Przykładowo art. 129 ustawy definiuje: „OZE. Przez energię ze źródeł odnawialnych rozumie się energię z odnawialnych źródeł niekonwencjonalnych, a mianowicie energię wiatru, energię promieniowania słonecznego, energię areotermalną, geotermalną, hydrotermalną, energię fal, prądów i pływów morskich, energię spadku rzek oraz energię pozyskaną z biomasy, biogazu pochodzącego ze składowisk odpadów, a także biogazu powstałego w procesach odprowadzenia lub oczyszczenia ścieków albo rozkładu składowanych szczątków roślinnych i zwierzęcych”.

OZE 1999-2014 W roku 1999 na konferencji Forum Odnawialnych Źródeł Energii w Jadwisinie ustalono założenia do I Poli-

20

tyki Ekologicznej Państwa z wyraźnym określeniem potencjału OZE. Niestety przez 5 kolejnych lat, kiedy energia odnawialna „przypisana” była do Ministerstwa Środowiska (sekretarzem stanu był Radosław Gawlik), nic praktycznie nie działo się z tą tematyką, poza nielicznymi dyskusjami naukowymi. Dopiero po wielu działaniach grupy osób, wraz ze wskazywaniem, że musi być utworzony jeden resort (na wór unijny), utworzono grupę tematyczną w Departamencie Energetyki Ministerstwa Gospodarki (kiedy dyrektorem był Wojciech Fabiś). Milowym krokiem było powołanie sekretarza stanu do spraw Energii Odnawialnej w osobie Krzysztofa Zaręby - za czasów rządu premiera Jarosława Kaczyńskiego. Wówczas linia polityki energii odnawialnej została wyraźnie określona, zaś kolejny udział ministra prof. Macieja Nowickiego, wyłączającego OZE z Ministerstwa Środowiska, pozwoliło przypisać sprawy energii do działalności gospodarczej. Od czasów kierowania Ministerstwem Gospodarki przez premiera Waldemara Pawlaka został utworzony Departament Energii Odnawialnej. Od dnia 08.07.2014 r., kiedy skierowano do Sejmu po raz pierwszy projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii, zaczęto poważnie przyglądać się procesowi legislacji. Polityka naszego państwa wykazuje charakter prospołeczny i proekologiczny. Taka polityka z konieczności wykazała odniesienie do emisji spalin, które należało w szybkim tempie stanowczo zredukować.

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

0 0 2

stalacje dla potrzeb odbiorców indywidualnych i zbiorowych.

Dla kogo ustawa?

Czytając ustawę OZE, od roku 2005 przybiera ona kierunek funkcjonowania dla grupy przemysłowej, odnoszącej się do handlu emisjami. Stworzono poważne zależności pomiędzy produkcją energii elektrycznej a wyważoną, a raczej ograniczoną niską emisją spalin. Emisja spalin została narzucona nam przez Unię Europejską, gdzie do 2010 r. mieliśmy uzyskać 7,5% produkcji energii krajowej z udziałem odnawialnych źródeł energii. Niestety, statystyka w tamtym okresie, podobnie jak teraz, nie odzwierciedla stanu rzeczywistego. Z mojej oceny wynikało, że w 2010 r. posiadaliśmy zaledwie 3,6-3,9% energii pochodzącej z OZE w bilansie krajowym. Wielki optymizm sprawił, że nie otrzymywaliśmy znaczącej pomocy, bowiem wykazywaliśmy dosięgnięte zamierzenia. Kiedy jednak wyraźnie wskazywaliśmy, że nie mamy takiej ilości instalacji, która pozwala wykazać pułap wskazanych 7,5%, zaczęto już mówić o pułapie 20%.Wówczas podniosły się wyraźnie głosy krytyki, z wskazaniem na konieczność uzyskania pomocy zewnętrznej. Osobiście przytaczałem chętnie przykład z Grecji, gdzie dla Laboratorium Democritos przekazano 2 mln €, a my nie dostaliśmy ani centa. Na dofinansowanie greckich instalacji słonecznych stworzono program narodowy, a my nie mieliśmy żadnego wsparcia. Olbrzymia krytyka tego stanu rzeczy doprowadziła do przyznania 300 i 150 mln zł na rozwój sektora energii słonecznej. Zaczęto od skromnej pomocy 30%, a obecnie odnosi się ona do 45% środków kwalifikowanych. Czy zatem na chwilę obecną potrzebna jest ustawa o odnawialnych źródłach? W moim przekonaniu tak, ale z wyraźnym rozdzieleniem sektora przemysłowego od małych instalacji, zdefiniowanych jako „mikroinstalacje”. Czemu ma służyć pomoc? Przede wszystkim uzyskaniu dofinansowania i redukcji niskiej emisji spalin, czyli praktycznie w realizacji rozbudowy sektora OZE nic się nie zmieniło od 2002 r. www.instalator.pl

4 (200), kwiecień 2015

Legalnie czy nielegalnie?

Czytając ostateczną formę ustawy, zwracając uwagę na art. od 130 (uprawnienia do wykonania instalacji OZE), mogę odnieść wrażenie, że przepisy zaczną obowiązywać w jakiś dziwny sposób. Od 10.04.2015 r., niestety, jednoznacznie wynikać będzie, że osoby budujące instalacje, np. ogniw fotowoltaicznych, nie posiadając uprawnień Urzędu Dozoru Technicznego - będą wykonywały takie prace nielegalnie. Być może okaże się, że udzielony kredyt z wykorzystaniem dofinansowania będzie podlegał zwrotowi. Pisząc o uprawnieniach dla instalatora, mam na uwadze typowego wykonawcę, który dysponując np. 15letnim doświadczeniem zawodowym przy montażu kolektorów słonecznych, dowiaduje się, że pracuje nielegalnie. Na domiar złego za swoje nowe uprawnienia będzie musiał zapłacić kilka tysięcy, a dodatkowo będzie szkolony przez bliżej nieznane osoby i w bliżej nieokreślonym kierunku, być może głównie z wykorzystaniem starych form, dodanych w zupełnie inny sposób. W moim przeświadczeniu zapomniano o istniejącej sytuacji na rynku, o rzeczywistej grupie ok. 55 tys. ludzi zatrudnionych lub związanych z branżą OZE. Zapomniano o producentach, którzy mają międzynarodową renomę na europejskim czy światowym rynku. Jak jednak odnieść się do wdrażanych szczegółowych ustaleń? Zachęcam do zapoznania się z treścią rozporządzeń. Ich lektura nie napawa optymizmem, a poziom uszczegółowienia jest, można rzec, typowo „urzędniczy”. To już nie są mrzonki, a smutna rzeczywistość! Trzeba w tym miejscu jednak wybrać zakres dalszego postępowania: l czy będziemy budować instalacje, nie korzystając z pomocy państwa? l czy będziemy korzystać z pomocy rządowej i unijnej, ale jednocześnie będziemy musieli spełnić wymóg stawiany w ustawie? Zaczynając od dużych wyzwań, powinniśmy zacząć od podstaw i najmniejszych instalacji, które zostały zdefiniowane i określone: l mała instalacja [18 OZE] - instalacja odnawialnych źródeł energii o łącznej mocy zainstalowanej elek-

trycznej większej niż 40 kW i nie większej niż 200 kW, przyłączonej do sieci elektroenergetycznej o napięciu znamionowym niższym niż 110 kV lub o mocy osiągalnej cieplnej w skojarzeniu większej niż 120 kW i nie większej niż 600 kW, l mikroinstalacja [19 OZE] - instalacja odnawialnego źródła energii o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej nie większej niż 40 kW, przyłączonej do sieci elektroenergetycznej o napięciu znamionowym niższym niż 110 kV, o mocy osiągalnej cieplnej w skojarzeniu nie większej niż 120 kW. Jestem pod wrażeniem uszczegółowiania niektórych danych, ale uważam też, że trzeba wybrać zdrowy rozsadek i umiar w działaniu. Nie można wszystkiego wywracać do góry nogami, wskazując, że „instalatorzy”, którzy pracowali przy budowie urządzeń OZE do 2015 r., nie posiadają stosownych uprawnień, bo to jest niezgodne ze stanem faktycznym. Tak mocno rozwinięty zakres przepisów gwarantuje pojawienie się z założenia problemów natury prawnej, których jeszcze nie udało mi się do końca sprecyzować. Jednakże podaję ich lokalizację z bardzo dużą dokładnością: Księgi Wieczyste, Dział I, podrubryka 1.4.3 „Urządzenia”, w korelacji z artykułem 626 kpc. Życzę powodzenia każdemu instalatorowi, który będzie musiał przekonać referendarza sądowego do potwierdzenia poprawności wykonanej pracy wraz z odniesieniem do wpisu do „Ksiąg wieczystych”. Patrząc na to w sposób ogólny, już teraz mogę powiedzieć, że zajdzie konieczność stworzenia specjalnego działu prawnego, opisującego zagadnienia tylko i wyłącznie obejmujące samą wykładnię prawa (wykładnie poszczególnych przepisów do danych rozwiązań instalacyjnych). Wskazany temat jest tak mocno kontrowersyjny, że proponuję debatę instalatorów i producentów o kwestiach wylansowanych przez nasz rząd, pomijając aspekty polityczne, a jedynie koncentrując się na zagadnieniach technicznych i zawodowych. Najważniejsza jest w tym wypadku kwestia miejsc pracy i własnych dochodów, a także perspektywy funkcjonowania i rozwoju. dr inż. Zbigniew Tomasz Grzegorzewski

21


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Rury i rurki - dzieje ostatnich 20 lat

Historia pewnej rury... Okrągłe rocznice, daty, a tym bardziej 200. numer „Ma ga zy nu In sta la to ra” skłaniają do refleksji - do spojrzenia wstecz na te paręnaście lat branży, z którą każdy z nas jest związany.

wymagający nieosiągalnej wówczas kultury montażu - podrapana warstwa osłonowa traciła swoją skuteczność, a rura była niszczona, ciągana po betonie i bez skrupułów deptana po położeniu instalacji.

0 0 2

W artykule tym chciałbym porównać rurowe systemy rozprowadzania wody i ciepła na przestrzeni ostatnich 15-20 lat, zauważając, że to okres prawie rewolucji w rozwoju wielu dziedzin w naszej branży. Rury, które zastaliśmy na budowach w latach 80., to praktycznie tylko stalowe, instalacyjne ze ścianką 3 mm i więcej - czarne lub ocynkowane ogniowo. Połączenia, w zależności od przeznaczenia, to złączki gwintowane, kołnierzowe czy bezpośrednio spawane. Zależnie od umiejętności wykonawców i wiedzy nadzoru inwestora były i bardzo estetycznie, i bardzo brzydko zmontowane. Ale technicznie sprawne niejednokrotnie są do dzisiaj, pomimo że wykonane ze stali z czasów Edwarda Wielkiego.

Pojawia się plastik

Wtedy też do wielu rodzajów instalacji startował plastik, pojawiła się wavinowska kanalizacja czy nieco później rura plastikowa wodociągowa, najpierw czarna z niebieskim paskiem, a potem już cała niebieska, o ile pamiętam - Gamratu. Gdy w 1993 roku woziliśmy z Niemiec pomarańczową kanalizację podziemną zewnętrzną na budowę rezydencji w Szczecine, to nasi konkurenci pukali się w głowę - „a co, nasza szara zgnije?”. To był czas, gdy do Polski dotarły drogie, ale poręczne narzędzia pozwalające znacznie przyspieszyć prace montażowe. To wtedy gwintowanie stało się przyjemnością, a położone wydajnie metry rury cieszyły oko. To wtedy poznaliśmy technikę diamentową i do cięcia, i do wiercenia, a budynki przestały drgać przy wykonywa-

22

niu rozmaitych przepustów w stropach i ścianach.

Miedź wchodzi na rynek

Wówczas spłynęły do Polski nowe technologie, pojawiła się rura miedziana z całą technologią, choć dopiero w 1994 została dopuszczona w przepisach do instalacji gazowych, ze słynnym lutowaniem na twardo. Przy ówczesnej cenie miedzi bardzo szybko zdobyła pozycję na rynku budowlanym, stając się zamiennikiem rur stalowych. Do boju dołączyły też technologie rur z polipropylenu i polietylenu. Jedne łączyło się przez zgrzewanie dyfuzyjne, drugie od razu weszły w złączki zaprasowywane i skręcane. Po krótkim okresie eksploatacji wada braku szczelności atomowej (przenikanie tlenu przez ściankę) dała o sobie znać i podjęto próby uszczelnienia „przezroczystej” ścianki polietylenu. Pierwszym sposobem okazało się pokrycie na zewnątrz cienką warstwą drogiego polioctanu. Sposób dość skuteczny na uszczelnienie, lecz

PCV nie na podłogę

Kolejnym wynalazkiem były rury z chlorowanego PCV, które wg producenta powinny być łączone przez klejenie. To taka technologia dla „Adama Słodowego” - każdy w markecie typu „C”, „L” lub „M” kupi i sam sobie poskleja. Na szczęście krótko żyła. Zalet nie miała, a klej czuło się przez dwa tygodnie. Smacznego.

Sieciowanie i folia

Rewolucją w uszczelnianiu przenikalności tlenowej było wprowadzenie warstwy metalu - folii aluminiowej o grubości od 0,2 mm dla rury  16. Powstała konstrukcja 5-warstwowa o właściwościach doskonałej szczelności tlenowej i znacznej redukcji wydłużalności liniowej od przyrostu temperatury. Wyścig technologiczny parunastu producentów pozwolił na zróżnicowanie zastosowanych tworzyw i metod ich sieciowania. Tak po-

www.instalator.pl


0 0 2

miesięcznik informacyjno-techniczny

wstały rury PeX-Al-PeX czy PeRT-Al-PeRT z różnymi modyfikacjami połączeń i wymiarów ścianki. Technologicznie istotna różnica dotyczy sposobu łączenia taśmy aluminiowej przez zgrzewanie ultradźwiękowe lub spawanie laserem. Tak naprawdę oba wyroby są o zbliżonych wytrzymałościach ciśnieniowych i termicznych oba przechodzą próby zniszczeniowe po godzinnym wygrzewaniu w temperaturze 95°C na poziomie 28-32 bary (dla  16), a minimum 50 barów próbę na zimno. Produkcja rury spawanej jest dwufazowa, ale podwójnie szybka, a rury zgrzewanej - jednofazowa, czyli wszystkie warstwy powstają prawie jednocześnie, za to w wysokiej temp., ok. 170°C, co powoduje lepsze spojenie kompozytu. Wytrzymałości takich rur praktycznie trzykrotnie przekraczają wartości ciśnień roboczych w instalacjach. Doświadczenia do dzisiaj wskazują, że trwałość rur tego typu na pewno przekracza czas 30 lat - tyle już pracują. Nadmieńmy, że dotyczy to rur markowych od producentów przestrzegających warunków technologii, gdyż znane są przypadki zniszczenia tanich rur „no-name” z marketów po np. trzech latach eksploatacji. Rury tej konstrukcji są już bardzo odporne na uszkodzenia przypadkowe w czasie montażu, ale wymagają stosowania całego systemu jednocześnie. Nie wolno, zarówno z uwagi na gwarancję, jak i stosowane narzędzia, mieszać systemów. Różne systemy mają inne grubości ścianek rur, inne kalibrowniki oraz inne zarysy szczęk zaciskarek, a często również inne złączki. Rury PeRT zewnętrznie różnią się od PeX-a tym, że są trochę bardziej miękkie - tworzywo PeRT jest stale termoplastem, a usieciowane PeX-y stają się nieodwracalnie twarde. Na tym tle stoczyła się przed ok. 7 laty temu wojna producentów o dopuszczalne dolne temperatury pozwalające na bezpieczny montaż. Wymusiły to firmy instalacyjne, dla których sezon budowlany trwa teraz bez przerwy. Rury z tworzywa - polietylenu - w temperaturach poniżej 5°C stają się twarde, co szczególnie przy dużych średnicach staje się problemem w czasie zaprasowywania. Zaciskarki projektowane kiedyś do zaciskania kształtek metalowych - z miedzi i stali, które mają w miarę stabilną www.instalator.pl

twardość w zakresie naszych temperatur zewnętrznych (40-25°C) - nie zapewniają wystarczającej siły do zaprasowania zmrożonych rur powyżej średnicy 40 mm, szczególnie gdy same przechowywane były w nocy na mrozie. Gęsty olej hydrauliczny, opory pompy i twardy polietylen na dużym obwodzie kształtki nie dają pewności prawidłowego „wciśnięcia” tworzywa w karby uszczelniające czy dociśnięcie o-ringów. Dopuszczona teraz temperatura 0°C jest niepotrzebnie ryzykowna i stwarza problemy z reklamacjami z zimowych budów dużych obiektów. Pomimo tych „drobiazgów” rury wielowarstwowe z wkładką uszczelniającą tlen stanowią i chyba będą stanowiły znaczący ilościowo segment instalacji przede wszystkim grzewczych. Niezależnie od technologii łączenia aluminiowej taśmy, warstwy spec tworzywa uszczelniającego czy - jak pokazały tegoroczne IHS we Frankfurcie - jednorodnej rury aluminiowej wytłaczanej w momencie produkcji rury wielowarstwowej. Te szczegóły decydują o koszcie wytworzenia, ale nie wiążą się tak naprawdę z ceną sprzedaży rynkowej wyrobu o bardzo zbliżonych parametrach roboczych w instalacjach. Jeśli chodzi o instalacje wody pitnej, to sprawy się komplikują. Wszystkie tworzywa stanowią podłoże do namnażania kolonii bakteryjnych występujących w wodzie wodociągowej. Im tańsze tworzywo, tym szybkość namnażania większa i rośnie wraz z temperaturą (do poziomu ok. 45°C). Producenci tworzywowych systemów walczą z tą teorią, lecz dzisiaj nie da się już zaklinać mierzalnej rzeczywistości.

Drugie wejście miedzi Tutaj wraca do łask rura miedziana. Po znacznej podwyżce ceny tego metalu instalacje miedziane prawie wypadły z konkurencji. Producenci miedzianych rur ruszyli głową i wpadli na pomysł istotnego obniżenia ceny bez utraty jej jakości. Powstała rura cienkościenna z otuliną tworzywa PeRT i w wymiarach pasujących do narzędzi zaciskania rur Alu-Pex i kształtek tego systemu, tj. 16, 20, 25 mm. Rura ta ma ściankę grubości 0,3 mm z miedzi Cu-DHP powleczoną


miesięcznik informacyjno-techniczny

1,7 mm koszulką PeRT. Woda, szczególnie ciepła, płynie w stricte miedzianej rurze i kształtkach mosiężnych niklowanych wewnątrz. Nie dotyka tworzywa, a więc nie jest narażona na zwiększanie ilościowe kolonii bakteryjnych zawartych w wodzie. Miedź jest co najmniej bakteriostatyczna, nie stanowi pożywki dla bakterii w przeciwieństwie do większości tworzyw. Metoda łączenia, kształtki i narzędzia są identyczne jak w systemach rur wielowarstwowych, czyli powszechnie dostępne. Rozsądnie myślący inwestor kupi instalację wody, przynajmniej ciepłej, wykonaną z bezpiecznych materiałów, by nie narażać siebie i rodziny na negatywne skutki zdrowotne. Proszę nie traktować tego jako reklamy instalacji miedzianych - daję do przemyślenia niewielki wzrost kosztu części instalacji dla własnego bezpieczeństwa. Miedź nie dała się też wyprzeć z rynku instalacji gazowych budowanych w systemie zaprasowywanym. Viega, która była prekursorem zaprasowywania połączeń miedzianych (1989), a potem ich kontrolowanego rozszczelnienia, po długich bojach prawnych z INiG, razem z resztą producentów kształtek doprowadziła w 2004 roku do dopuszczenia w kraju stosowania instalacji gazowej z rur miedzianych (instalacyjnych - nie o pocienionej ściance) łączonej na kształtki zaprasowywane z o-ringiem w kolorze żółtym. To był przełom, kiedy miedziane instalacje przestały tracić rynek pomimo wysokiej ceny tego metalu. Z ostatnich wieści z branży wynika, że w roku 2014 sprzedaż kształtki miedzianej do zaciskania przewyższyła ilość do lutowania.

4 (200), kwiecień 2015

ścian czy sufitów, gdzie są widoczne i muszą wyglądać estetycznie. Dotyczy to instalacji w obiektach przemysłowych czy handlowych, choć często i mieszkalnych. Jak wszędzie dostosowano materiał do przeznaczenia instalacji. Najtańsza rura stalowa cienkościenna to rura ze szwem, zgrzewana indukcyjnie z blachy czarnej cynkowana galwanicznie na zewnątrz. Ma zastosowanie wyłącznie do instalacji grzewczych w systemie zamkniętym. Taka sama rura, tylko cynkowana ogniowo obustronnie, może być używana do instalacji sprężonego powietrza czy instalacji olejowych. Do wody pitnej trzeba zastosować już materiał klasy stali nierdzewnej, czyli stal 304, a właściwie 316L (zależy od jakości wody, zwartości chlorków itp.). Połączenia wykonywane są za pomocą kształtek cynkowanych obustronnie lub ze stali nierdzewnych uszczelnianych na o-ringach, dopasowanych materiałowo do mediów zaprasowywanych szczękami systemowymi. Na rynku wyraźnie widać, że system stalowy zaprasowywany wypiera instalacje rur wielowarstwowych w średnicach powyżej 50 mm. Tu znowu kłania się ekonomia - kształtki mosiężne do tych średnic są kilkukrotnie droższe od kształtek stalowych. I z ostatnich nowinek docierających zza oceanu. Pojawiły się sygnały o problemie trwałości (ok. 20 lat od wprowadzenia na rynek) systemów stalowych zaprasowywanych z rur cienkościennych. Niedbalstwo przy dystrybucji i montażu, uszkodzone powłoki galwaniczne cynku (bardzo cienkie) i niedokładnie zamontowane zewnętrzne izolacje powodują korozję. Przy ściance rury 1,2 mm trwa to latami, ale perforacja nastąpi tym szybciej, im warunki są bardziej agresywne. Stąd pomysł jednego z liderów światowego rynku instalacyjnego o powrocie do rury grubościennej, ale zaprasowywanej. Kształtki do tego typu rur wchodzą w tym roku na rynek polski. Co ważne, średnice do 2'' nie wymagają innych, większych zaciskarek, a tylko specjalnych szczęk. Jak przyjmie to nasz rynek poczekajmy na odpowiedź.

wym. Chodzi o rurę nierdzewną karbowaną, która na nieszczęście rozpanoszyła się na rynku. Rura ta, jako sposób na krótkie połączenia elastyczne, jest doskonałym zamiennikiem różnej jakości wężyków przyłączeniowych. W jednym z wykonań daje się łatwo i prostymi narzędziami zakuwać z dowolnymi przyłączami. I to jest jej uzasadnione miejsce. Niestety rynek i wygoda montażu tego „sznurka rurowego” spowodowały jej użycie w sposób daleki od prawideł sztuki instalatorskiej. Połączenia o długości przekraczającej niejednokrotnie 15 mb, np. w instalacjach solarnych z glikolem, czy przyłączanie armatury w kotłowniach, gdzie występują duże przepływy w takich rurach, jest techniczną paranoją. Oporność hydrauliczna takiej rury jest ponad dwukrotnie większa od odpowiadającej rury z gładką powierzchnią. Zdaję sobie sprawę z łatwości montażu takiego „sznurka”, ale w dobie, gdy powinniśmy szanować każdą energię, uważam, że wykonaliśmy krok za daleko. Zostawiam to do oceny ludzi z branży, którzy potrafią patrzeć dalej niż czubek swojego nosa. Z tych paru powyższych akapitów wynika, że prawie nie ma materiałów uniwersalnych, które na zawsze zadomowiły się w instalacjach. Postęp technik montażu, obniżka czasu i pracochłonności obróbki poszczególnych systemów instalacyjnych wymuszają zmiany konstrukcyjne samych systemów, sposobów zabudowy ich w budynkach oraz powinny wpływać na zwiększenie trwałości tych trudno wymienialnych w obiektach rurociągów. Producenci poszczególnych systemów rurowych podążają za nowatorskimi technologiami i dopasowują swoje produkty do sytuacji ma rynku materiałowym. Widać, że materiały do produkcji rur krążą w coraz to nowych konfiguracjach. Jeżeli cena wyrobu przestanie być jedynym parametrem oceny i sposobu doboru do konkretnego przypadku technicznego zastosowania, to remonty będą potrzebna po np. 100 latach. Jeśli jednak projektowaniem będzie zajmował się „księgowy”, to nasi następcy będą mieli na pewno dużo pracy.

0 0 2

Powrót do stali I kolejny materiał, który wraca, a właściwie wrócił do łask - instalacje stalowe w trochę innym wykonaniu niż te sprzed lat. Coraz droższa jest robocizna, więc tendencja do zmniejszenia czasu montażu - ucieczka od gwintowania i pracochłonnego skręcania pokierowała się w systemy zaprasowywane skopiowane z miedzi. I tutaj wymiary narzuciły narzędzia, czyli 15, 18, 22, 28, 35, 42 i 54 (i więcej), dokładnie takie jak średnice rur miedzianych. Zawładnęły szybko segmentem rynku - kiedy instalacje biegną po wierzchu

24

Karbowana nierdzewka Na koniec chciałbym wspomnieć o jeszcze jednym systemie ruro-

Mirosław Wiktorczyk www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Sieci preizolowane - od projektu po odbiór (4)

Trójnik z drutami Dotychczas przy omawianiu procesu powstawania systemu alarmowego skupiłem się głównie na tym, jak uniknąć zawilgocenia izolacji. Jednak sucha sieć to nie wszystko. Do odbioru wymagane jest, aby projektowana pętla pomiarowa była poprawnie zmontowana. Przy prostych odcinkach sieci preizolowanej nie ma problemów z pętlami pomiarowymi, ale gdy pojawiają się trójniki, sprawa nie jest już tak oczywista. Trójniki, jak każdy wyrób preizolowany, również wyposażone są w druty alarmowe. Są zaprojektowane tak, aby system nadzoru obejmował zarówno główny ciąg rurociągu, jak i powstałe odgałęzienie. W zależności od producenta różnią się między sobą sposobem odrutowania, a jakby tego było mało - monter może spotkać różne schematy alarmowe, co może sprawiać kłopot przy łączeniu drutów w obrębie kształtki. Ponieważ na rynku dostępna jest cała gama trójników, a na dodatek jest wiele wariantów ich montażu, nie będę omawiał wszystkich możliwych kombinacji. Opiszę sytuacje mogące sprawić problem monterom dla dwóch trójników wznośnego i równoległego. Jeszcze na początku dodam, że wszelkie rozważania dotyczą rurociągów z dwoma drutami alarmowymi, a wykorzystana kolorystyka na rysunkach ma jedynie charakter poglądowy. rys. 1

www.instalator.pl

Trójniki z dwoma drutami Rysunek 1 przedstawia, w jaki sposób poprowadzone są druty alarmowe w trójniku wznośnym. Jak widać, drut naprzeciw odejścia oznaczony jako „a” przechodzi na przelot przez kształtkę, a druty „b” i „c” odchodzą do odgałęzienia. Na rysunku jest ponadto pokazany zaprojektowany schemat alarmowy, który przewiduje odejście z drutu białego. Gdy się dokładniej przyjrzymy, to okaże się, że nie możemy po prostu połączyć drutów, które są naprzeciw siebie. Jak zatem połączyć przewody, aby było dobrze? Otóż drut „1” na rurze przewodowej ma się znaleźć po lewej stronie na odejściu, więc połączenie wygląda następująco 1-b-1 i od razu wychodzi nam połączenie z drugiej strony, gdzie musimy wrócić z powrotem na drut biały, czyli trzeba połączyć 3-c-3. Ostatnie łączenie to 2-a-2; w ten sposób otrzymamy przejście drutem czerwonym na wprost przez trójnik. Wychodzi więc, że musimy połączyć druty na krzyż, ale tu pojawia się pewien paradoks. Otóż producenci mniej lub bardziej oficjalnie zabrarys. 2

niają krzyżować przewody alarmowe. Mając na budowie trójniki prefabrykowane i schemat alarmowy taki jak na rys. 1, nie ma wyjścia - trzeba zrobić mijankę drutów po to, żeby wykonać połączenie wg projektu. Rysunek 2 przedstawia trójnik równoległy, a odrutowanie wygląda następująco: drut „a” z prawej strony rury przewodowej przechodzi na lewą stronę na odejściu, dalej drut „b” prowadzi na wprost przez element i drut „c” odchodzi do odgałęzienia, zachowując swoje położenie po prawej stronie. Tym razem dla odmiany mamy zaprojektowane odejście z drutu czerwonego. Niestety, ale znów jesteśmy zmuszeni do wykonania przeskoków na części magistralnej. Aby zrealizować schemat, należy połączyć druty 1-b-1, co daje biały na przestrzał, następnie 2-a-2 czerwony do odejścia po lewej stronie oraz 3c-3 - wracamy na drut czerwony.

Trójniki z trzema drutami Jedna z firm nie tak dawno wprowadziła pewną innowację w swoich trójnikach. Rysunek 3 przedstawia trójnik wznośny wymienionego producenta. Odrutowanie jest podobne jak w przypadku wyżej omawianego trójnika: drut „a” przechodzi na wprost, druty „b” i „c” odchodzą do odejścia. Jedyną różnicą jest dodatkowy drut „d”, który również prowadzi na wprost przez kształtkę. Rozpatrując jeszcze raz odejście w lewo rys. 3

25


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

rys. 4

rys. 5

przyzwyczajeni do dwóch drutów w elementach i przy trójnikach tej firmy starają się wykorzystać wszystkie przewody alarmowe.

Trójniki z czterema drutami

z drutu białego, jedynka powinna znaleźć się w odgałęzieniu po lewej stronie, więc należy połączyć ją z drutem „b” w trójniku i dalej z „1” i otrzymamy wzór 1-b-1. Następnie wracamy na magistralę, więc łączymy 3-c-3. Drut biały jest połączony teraz zgodnie ze schematem. Drut czerwony w rurze przewodowej ma iść na wprost, więc połączenie wygląda następująco: 2-d-2. Co w takim razie z drutem „a”? Po prostu go nie łączymy. Niektórzy, żeby się nie pomylić, odcinają go, inni zostawiają w stanie fabrycznym. W tym przypadku trzeci drut okazał się pomocny, bo monter nie musi trudzić się z przeskokami czy krzyżówkami. Rysunek 4 natomiast prezentuje trójnik równoległy. Tu także mamy dodatkowy drut na przestrzał oznaczony jako „d”. Pozostałe druty są poprowadzone jak w trójnikach innej firmy: „a” i „c” do odejścia, „b” na wprost. Istotną informacją jest fakt, że drut „a” na odgałęzieniu również znajduje się po lewej stronie. Przeanalizujmy sytuację z rys. 4 - trójnik równoległy z odejściem na prawo. Schemat alarmowy będzie wyglądał identycznie dla obu sposobów projektowania z drutu białego lub czerwonego. Zacznę od rury przewodowej. Drut „1” i „3” ma biec do odejścia, więc należy połączyć „1” z „a” i „3” z „c”. Drut czerwony prowadzi na wprost, a więc 2-b-2, a drut „d” pozostaje niewykorzystany. Według schematu drut „1” powinien się znaleźć po prawej stronie odgałęzienia. Tymczasem w wyniku budowy trójnika nasz sygnał znajduje się na drucie „a” będącym po lewej stronie. Niestety w tym przypadku dodatkowy drut nic nie zmienia i musimy wykonać przeskok sygnału na mufie przyłącza. Podsumowując, dla drutu białego otrzymamy łączenie 1-a-1 i, wracając, 3-c-3.

26

Zamieszczenie dodatkowego drutu pozwala uniknąć niewygodnych krzyżówek drutów alarmowych na części magistralnej trójnika. Mimo iż producent zamieszcza rys. 6

w ogólnodostępnych materiałach schemat odrutowania kształtek, dla wielu monterów dodatkowy drut zamiast ułatwić zadanie, dokłada kolejnego problemu. Błąd popełniają przede wszystkim pracownicy

rys. 7

rys. 8

Rysunek 5 prezentuje trójnik wznośny, a rysunek 6 trójnik równoległy oraz odrutowanie tych elementów. Ciekawostką w tych kształtkach jest to, że żaden z drutów nie prowadzi na przelot przez element, a wszystkie są rozcięte i schodzą się na odejściu. Stąd na odgałęzieniu pojawiają się cztery druty. W przeciwieństwie do trójników omawianych przed chwilą, tu wykorzystuje się wszystkie druty dla stworzenia pętli alarmowej. W trójniku wznośnym druty naprzeciw odejścia „a” i „c” znajdą się na górze odgałęzienia, a druty „b” i „d” na dole. Projektant w tej technologii również zaprojektuje przejście jednego z drutów na wprost kształtki. Aby to uzyskać, spina się ze sobą na odejściu druty dolne lub górne w zależności od tego, jaki schemat mamy wykonać. Przykładowe połączenie przedstawia schemat na rys. 7. Wykonując spinkę drutów górnych (c-a), drut czerwony będzie naszym drutem przelotowym, a drut biały obejmie przyłącze. Dla omawianego elementu obowiązuje zasada łączenia góra lub dół, adekwatnie do konkretnego przypadku. Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku trójników równoległych. Zerknijmy na rys. 6. Druty „a” i „b” (widok 1) znajdą się na górze odgałęzienia, a drut „c” i „d” pojawi się na dole odejścia. Żeby w tym przypadku uzyskać drut przelotowy, należy spiąć ze sobą druty boczne, czyli prawe lub lewe. Za przykład weźmy już znaną sytuację - trójnik równoległy na lewo i z odejściem z drutu białego. Drut biały ma iść na odgałęzienie, więc do tego posłużą nam prawe druty „a” i „c”. Czerwony połączymy z przewodami „b” i „d”, które dodatkowo na odgałęzieniu trójnika należy zapętlić. Tak więc drut pełniący rolę przelotowego uzyskamy, spinając lewe druty. Omówioną czynność przestawia www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

schemat na rys. 8. Skontaktowałem się z działem projektowym dostawcy tego systemu. W rozmowie dowiedziałem się, że zmienia się trochę technologia i trójniki będą miały już nie cztery, a dwa druty alarmowe na odejściu. Niemniej jednak jeszcze przez jakiś czas będzie można spotkać omawiane trójniki, więc warto im poświęcić uwagę. Może się wydawać, że połączenie drutów na trójnikach przy tak dużej różnorodności technologii i kombinacji jest rzeczą trudną. To tylko pozory, ale niewątpliwie przy trójnikach monterzy powinni się chwilę zastanowić i bardziej skupić. Podstawą przed połączeniem drutów jest kontrola przebiegu przewodów. Trzeba wziąć najprostszy miernik, np. multimetr, i zidentyfikować położenie poszczególnych drutów. Dotyczy to wszystkich wykonujących połączenie, także tych doświadczonych monterów, gdyż nawet elementy od tego samego producenta mogą się różnić odrutowaniem od ogólnie przyjętych standardów. Gdy już wiemy, który przewód jest który, analizując projektowany schemat alarmowy, można przystąpić do łączenia. Co do mijanek przewodów alarmowych ktoś może zaproponować, żeby ich nie wykonywać i łączyć wszystkie druty naprzeciw siebie. Oczywiście jeżeli inwestor wyrazi na to zgodę, to można takie połączenia wykonywać. Również z technicznego punktu widzenia nie ma ku temu przeciwwskazań, ale pod pewnymi warunkami. Jeśli w projekcie jest przewidziane urządzenie do ciągłego nadzoru, to długość nowej pętli pomiarowej powinna odpowiadać parametrom przyrządu. Kolejny o wiele bardziej istotny warunek to powykonawczy schemat alarmowy. Po wykonaniu prac montażowych wykonawca musi wykonać nowy, zgodny z rzeczywistością schemat. Poprawnie naniesiony przebieg drutów alarmowych jest jednym z podstawowych warunków poprawnej lokalizacji ewentualnych usterek na sieci preizolowanej. Podkreślę jeszcze raz, iż rysunki odzwierciedlają prawdziwy przebieg drutów w trójnikach, ale nie ich fizyczną barwę. Również www.instalator.pl

używane pojęcia „drut biały” i „czerwony” zawsze odnoszą się do schematu alarmowego, a nie faktycznego koloru drutu.

Odbiór Na szczęcie skończyły się czasy, kiedy nie sprawdzano systemu alarmowego dla nowych sieci bądź kiedy odbiór następował na podstawie zielonej diody przyrządu stacjonarnego. Dziś przywiązuje się do tego większą wagę. Obecnie, niezależnie od tego, czy jest zawieszony detektor/lokalizator, wykonuje się pomiar rezystancji izolacji przyrządem ręcznym. Uzyskana wartość powinna się zawierać w przedziale ustalonym przez inwestora. Jeżeli takich wytycznych nie ma, obowiązują wartości podawane przez dostawcę wyrobów preizolowanych. Drugim pomiarem jest pomiar reflektometryczny. Zbiera się wykresy wzorcowe, które są punktem odniesienia w przypadku wystąpienia wady. Przy bardziej rozgałęźnych ciepłociągach sprawdza się wybiórczo, czy druty alarmowe zostały połączone zgodnie z powykonawczym schematem alarmowym. Również zwraca się uwagę na to, czy w węzłach druty alarmowe zostały wyprowadzone tak, aby był do nich swobodny dostęp. Poza tym przewody powinny być oznaczone na biało i czerwono, ale znów kolor drutu odnosi się do pełnionej przez niego funkcji na schemacie alarmowym. Ponadto tam, gdzie jest dostęp do drutów, powinna być także dostępna masa, np. przyspawana śruba do rury, po to żeby w przyszłości można było wykonać niezbędne pomiary ciepłociągu. Mam nadzieję, że zawarte informacje w całej serii artykułów będą przydatne szczególnie dla firm, które dopiero zaczynają działać z preizolacją. Raz jeszcze podkreślę, że podstawą jest pomiar, który powinien towarzyszyć wykonawcy niemal na każdym kroku montażu. Nie jest to gwarancją, że wybudowana sieć będzie idealna, ale na pewno ciągła kontrola przybliża do tego celu. Piotr Pacek


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Współpraca powietrza w wodą...

Split czy monoblok? Z uwagi na fakt, iż rynek pomp ciepła w Polsce nieustannie rośnie, na co wskazuje np. ostatnio opublikowana analiza rynku przez PORT PC, chciałbym w dzisiejszym artykule przybliżyć aspekty technologii powietrznych pomp ciepła, których udział jest aktualnie więcej niż zauważalny. W bilansie rynku sprzedaż wszystkich pomp ciepła typu powietrze/woda w roku 2014 szacuje się na poziomie około 12%, a np. pomp ciepła typu solanka/woda na około 25%. Oczywiście zdecydowana większość typowo grzewczych pomp ciepła na rynku polskim to wciąż pompy ciepła typu solanka/woda, jednakże na chwilę obecną sprzedaż pomp powietrznych jest już tylko o około 50% niższa. To pokazuje, iż mechanizmy, które jeszcze kilka lat temu były widoczne na rynku niemieckim (większa sprzedaż pomp typu powietrze/woda), zaczynają być zauważalne również u nas.

Dwa typy W technologii pomp ciepła powietrze/woda istnieją dwa główne rozwiązania: split oraz monoblok. Oba te rozwiązania mają ten sam cel: pobrać energię z powietrza zewnętrznego i przekazać ją do wodnej (lub glikolowej) instalacji grzewczej. Sama różnica polega natomiast na budowie pompy ciepła. Wyraz „split” w języku angielskim znaczy „rozdzielić” i to tłumaczenie jest w pełni trafne, jeżeli chodzi o charakterystykę tego urządzenia. O ile przy pompach ciepła typu monoblok sama pompa ciepła składa się z jednej jednostki, w której znajduje się kompletny układ chłodniczy, czyli sprężarka, skraplacz, za-

28

wór rozprężny, parownik oraz wentylator, a wszystko jest szczelne i hermetyczne, o tyle w przypadku pomp ciepła typu split urządzenie składa się z dwóch jednostek: zewnętrznej (w której znajduje się część układu chłodniczego pompy ciepła: parownik, sprężarka i zawór rozprężny oraz wentylator), a także z jednostki wewnętrznej zainstalowanej w budynku, w której znajduje się skraplacz pompy ciepła. Obie jednostki muszą być ze sobą połączone rurami, w których przepływa czynnik chłodniczy w postaci gazowej (strona wysokiego ciśnienia) oraz ciekłej (strona niskiego ciśnienia).

Inne różnice Poza zasadniczą różnicą w układzie chłodniczym pompy ciepła jest jeszcze całkiem sporo różnic technicznych pomiędzy technologią split a monoblok. Jednostki split najczęściej są wyposażone w układ inwertera, który jest odpowiedzialny za modulację mocy sprężarki w jednostce ze-

Fot. 1. Pompa ciepła split, instalacja wewnętrzna.

wnętrznej. Technologia ta zapożyczona z rozwiązań klimatyzacyjnych ma za zadanie tak modulować aktualną moc chłodniczą sprężarki, aby dopasować moc grzewczą pompy ciepła do aktualnego zapotrzebowania na ciepło budynku. Zapotrzebowanie na ciepło budynku jest zależne m.in. od temperatury zewnętrznej i wzrasta, kiedy na zewnątrz robi się chłodniej, przez co przy dodatnich temperaturach zewnętrznych może nie być potrzeby, by pompa ciepła pracowała z pełną mocą. Ciekawostką jest fakt, iż jeszcze kilka lat temu, kiedy poszczególni producenci pomp ciepła zaczęli pracować nad modulacją wydajności sprężarek w pompach ciepła, budziło to wiele emocji i pozytywnych oczekiwań zarówno w urządzeniach monoblok, jak i split, aktualnie technologia ta przyjęła się jedynie w pompach ciepła typu split, a w monoblok praktycznie nie występuje lub występuje sporadycznie. Przy pompach monoblok modulacja mocy zachodzi jedynie w przypadku, kiedy urządzenie jest wyposażone w co najmniej dwa stopnie mocy (dwie sprężarki). Wówczas sterujemy mocą grzewczą poprzez załączanie kolejnych sprężarek w urządzeniu. Dopasowanie do zmiennego zapotrzebowania na ciepło obiektu jest w monoblokach jednosprężarkowych realizowane poprzez skrócenie czasu pracy sprężarki, przy czym minimalny wymagany czas pracy jest zabezpieczany poprzez zbiornik buforowy lub minimalną wymaganą pojemność wodną układu centralnego ogrzewania. Kolejną różnicą jest dostępna moc grzewcza splitów, która w standardowych urządzeniach kształtuje się na poziomie maksymalnie kilkunastu kilowatów, podczas gdy w pompach ciepła monoblok osiąga nawet 60 kW. Z uwagi na ten fakt - w przypadku przygotowania instalacji większej mocy może się okazać, iż prostszym rozwiąwww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

drauliczną, gdzie w jednym urządzeniu wewnętrznym znajduje się m.in. zasobnik c.w.u., bufor c.o., dodatkowe ogrzewanie elektryczne i pompy obiegowe. Rozwiązanie kompaktowe zdecydowanie oszczędza miejsce w pomieszczeniu gospodarczym i skraca czas montażu.

Montaż Fot. 2. Kaskada pięciu pomp ciepła monoblok o mocy 60 kW każda. zaniem będzie wykorzystanie pomp ciepła monoblok niż stworzenie rozbudowanej kaskady w oparciu o np. 10 pomp ciepła split. Sama konstrukcja układu dolnego źródła ciepła, którym w pompach powietrznych jest wentylator oraz parownik, również bardzo się różni. Tutaj moja subiektywna ocena wynika z faktu, iż na naszym rynku pomp typu monoblok przeważają producenci niemieccy, których klimat jest dosyć zbliżony do naszego (przynajmniej w niektórych regionach), przez co parowniki ich modeli pomp ciepła posiadają większe gabaryty i szersze odstępy między lamelami, co pozwala na znaczną redukcję czasu i częstotliwości odszraniania oraz znaczne obniżenie kosztów eksploatacji.

Jednostka wewnętrzna Jednostka wewnętrzna przy pompach typu monoblok najczęściej składa się z układu automatyki i sterowania oraz - w zależności od konkretnego producenta i aplikacji - wybranych komponentów hydraulicznych. Najczęściej jest to szafa sterownicza z nadrzędnym regulatorem sterującym samą pompą ciepła oraz instalacją c.o./c.w.u., dodatkowymi źródłami ciepła. Najczęściej automatyka jest na tyle rozbudowana, iż poradzi sobie z obsługą nie tylko pompy ciepła, ale również kompleksowym sterowaniem maszynowni, a także jej zdalnym zarządzeniem. W przypadku pomp ciepła typu split jednostka wewnętrzna występuje w formie kompaktowej, naściennej, gdzie znajduje się skraplacz pompy ciepła, a także pompa obiegowa, armatura zabezpieczająca i automatyka sterująca. Aktualnie spotykane są również rozwiązania z tzw. Hydrotower, czyli wieżą hywww.instalator.pl

W przypadku montażu powietrznej pompy ciepła (monoblok czy split) większość prac, które instalator musi wykonać jest dosyć podobna i wspólna dla obu technologii. Każdorazowo musimy wykonać zewnętrzny postument, czy będzie to konstrukcja stalowa, czy fundament betonowy - musi on posiadać wyprowadzenie odpływu skroplin, które wydzielane są przez pompę ciepła w momencie odszraniania. Konieczne jest podłączenie zasilania elektrycznego pomiędzy budynkiem a urządzeniem zewnętrznym, a także komunikacji pomiędzy nim a wewnętrzną automatyką sterującą. Zasadnicza różnica polega natomiast na podłączeniu medium grzewczego pomiędzy jednostką zewnętrzną a wewnętrzną instalacją. Dla pomp ciepła typu monoblok powinny być to rury preizolowane, które teoretycznie każdy wprawiony instalator może ułożyć i podłączyć. Dla pomp ciepła split muszą to być rury chłodnicze w otulinie (najlepiej dodatkowo w rurze osłonowej), na których końcach należy wykonać kielichy, a po podłączeniu do jednostki wewnętrznej i zewnętrznej konieczne jest wykonanie próby ciśnieniowej i próżni ścieżki gazowej, a to już typowe zadanie dla chłodnika. Bardzo ważnym aspektem przy podejmowaniu decyzji o zakupie jest sprawdzenie dostępności obsługi serwisowej danego urządzenia, najlepiej w skali ogólnopolskiej, a także dostępności części zamiennych. Może się bowiem okazać, iż korzystnie zakupione urządzenie będzie niezmiernie drogie w eksploatacji lub jego prawidłowa eksploatacja będzie niemal niemożliwa z uwagi na brak wsparcia technicznego lub na kłopoty w konfiguracji. Przemysław Radzikiewicz


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Dobór kotła na pelet

Pewna moc W jaki sposób dobrać kocioł na pelet dla konkretnych warunków technicznych? Nie jest to sprawa trudna, ale na kilka szczegółów chciałbym zwrócić uwagę w poniższym artykule. Problem doboru kotła na paliwa stałe najlepiej przedstawić na konkretnym obiekcie. Przyjmijmy: l powierzchnia budynku: dom 120 m2, garaż + kotłownia 31 m2; l garaż ogrzewany do temperatury 12°C; l charakterystyka budynku: dobrze ocieplony, średnia przenikalność ścian, dachu i skosów oraz stropu Uśr = 0,15 W/(m2 * K); l instalacja: grzewcza c.o. + c.w.u.; l odbiorniki ciepła: głównie instalacja podłogowa poza kilkoma grzejnikami (w tym drabinki) w łazience i grzejnikiem w garażu; l typ - kocioł na pelet, piąta klasa emisyjna, sprawność do 92%; l założona moc kotła: 12 kW (objętość wodna 73 l). Warto już w tym miejscu postawić sobie pytanie, czy można zastosować kocioł o mocy 17 kW (83 l)? Czy jest różnica eksploatacyjna w pojemności wodnej kotłów? Z założeń projektanta wynika, że inwestor powinien dobrać kocioł do ogrzania domu o mocy ok. 12 kW. Czy pojawią się jakieś problemy, gdyby zastosować kocioł o mocy 17 kW?

Jakie paliwo? Przy doborze kotła na pelet należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcemy posiadać kocioł tylko na pelety z zazwyczaj wysokosprawnym palnikiem peletowym umożliwiającym samozapłon, samowygaszanie oraz duży zakres modulacji mocy palnika, czy też chcemy kocioł z podajnikiem ślimakowym typu rynnowego czy retortowego, który również umożliwia spalanie pelet. Te drugie posiadają pewne wady i zalety. Niewątpli-

30

wą zaletą jest możliwość spalania dodatkowo innych paliw niż pelety w postaci np. ekoogroszku. Kotły te jednak mają niższą sprawność niż typowe kotły peletowe oraz mniejsze możliwości techniczne związane z modulacją mocy na palniku oraz wygaszaniem palnika w okresie, w którym nie ma zapotrzebowania na ciepło. Kotły typowo peletowe są urządzeniami droższymi w porównaniu do kotłów wielopaliwowych z automatycznym podawaniem paliwa. Zakładam, że inwestor zdecyduje się jednak na kocioł peletowy tylko i wyłącznie przeznaczony do spalania pelet. Jeżeli chodzi o dobór mocy kotła do ogrzania budynku ok. 120 m2 przy średnim współczynniku przenikania U = 0,15 W/(m2 * K), to właściwie wystarczyłaby moc ok. 5-7 kW. Mowa tutaj o nagrzewaniu budynku oraz utrzymaniu zadanej temperatury. Należy jednak liczyć się z tym, iż część ciepła zostanie odebrana przez naturalną wentylację pomieszczeń, co stanowi ok. 4-6 kW. W związku z powyższym minimalna moc, jaka potrzebna jest do ogrzania budynku przy utrzymaniu temperatury wewnątrz pomieszczeń na poziomie 22-23°C, to moc około 10 kW. Dokładnie oszacować może to projektant, modelując matematycznie przenikalność wszystkich ścian oraz wyznaczając zapotrzebowanie na moc cieplną. Istnieje jednak praktyka instalatorska, która wskazuje na potrzebę zastosowania kotła o pewnej mocy.

Może zwiększyć moc? Zadane również zostało pytanie, czy można zastosować kocioł o wyższej mocy, np. 17 kW. W odpowiedzi

chciałem wyjaśnić, iż każdy kocioł peletowy powinien modulować moc od 30-100% obciążenia mocy nominalnej kotła. Oznacza to, iż kocioł o mocy 17 kW powinien modulować moc nawet do 5 kW. Jeżeli z pewnych względów, wizualnych, technicznych, gabarytowych, ekonomicznych czy innych, inwestor jest zainteresowany kotłem o wyższej mocy, jak najbardziej można taki zastosować. Ważne jest jednak, żeby nie był to kocioł o znacznie większej mocy niż jest nam potrzebna, np. powyżej 30 kW. W praktyce często spotyka się sytuacje, w których na dom o powierzchni 100 m2 instaluje się kocioł o mocy 25 kW. W takich przypadkach o zakupie takiego typu urządzenia decydują inne atuty. Przy wyborze kotła dobrze jest spojrzeć na konstrukcję wymiennika ciepła, a także na sumaryczną powierzchnię grzejną korpusu kotła podaną przez producenta kotła. Oczywiście czym powierzchnia ta jest większa, tym chłodniejsze są spaliny wylotowe, co wiąże się z mniejszym zużyciem opału podczas eksploatacji kotła. Dla przykładu podam, iż jeden z producentów dla mocy kotła 15 kW zastosuje powierzchnię grzejną 1,0-1,2 m2, a inny dla tej samej mocy kotła dobierze powierzchnię grzejną 2,0 m2. Jak widać różnice są bardzo duże. Znaczenie w wielkości powierzchni grzejnej ma oczywiście jej usytuowanie, ponieważ niektóre elementy wymiennika mogą być odpowiednio usytuowane i bardzo dobrze obciążone cieplnie, a niektóre bardzo słabo. Niemniej jednak, ogólnie mówiąc, im większa powierzchnia grzejna, tym lepiej dla użytkownika kotła.

Rodzaj instalacji Podczas wyboru kotła dobrze jest wiedzieć, jak skonstruowana będzie instalacja grzewcza - czy będzie zastosowany system pogodowy sterowww.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

wany zaworem mieszającym, czy instalacje na parterze i piętrze będą miały oddzielne temperatury, czy zastosowana będzie pompa cyrkulacyjna ciepłej wody użytkowej lub jakieś inne urządzenie pomocnicze. Do tego należy zastosować taki kocioł, który ma możliwość sterowania tymi elementami instalacji grzewczej - jak opisane zawory mieszające sterowane napędem elektrycznym regulujące płynnie temperaturą instalacji, system pogodowy wyznaczający wartość temperatury instalacji na podstawie czujnika temperatury zewnętrznej, możliwość podłączenia termostatu pomieszczeniowego na każdy z obiegów grzewczych, który utrzymywać będzie stałą zadaną temperaturę wewnątrz budynku, obsługę pompy cyrkulacyjnej ciepłej wody użytkowej z możliwością ustawienia stref czasowych, możliwość płynnej modulacji mocy palnika oraz inne elementy sterowania wpływające na komfort użytkowania kotła oraz zabezpieczenia kotła w sytuacjach awaryjnych. Nie zawsze jednak niska cena kotła powinna decydować o zakupie, ponieważ w przyszłości może okazać się, iż kocioł nie posiada możliwości sterowania elementami, które są w instalacji grzewczej. W nowym budownictwie zaleca się stosowanie systemów pogodowych oraz współpracy z termostatami pomieszczeniowymi, by uzyskać jak najniższy koszt ogrzewania budynku oraz najwyższy komfort cieplny w pomieszczeniach. Mowa tu również o tym, aby w pomieszczeniu nie utrzymywać temperatury wyższej, niż byśmy sobie życzyli, co wpływa na dyskomfort fizyczny. Oczywiście istnieją dodatkowe regulatory, nazywane zewnętrznymi, do sterowania zaworami mieszającym czy pompami, które można z czasem dokupić. Cena końcowa instalacji grzewczej może okazać się wtedy znacznie wyższa, niż w przypadku dopłaty do kotła z bardzo dobrze wyposażonym regulatorem kotła na poziomie zakupu urządzenia. Należy być świadomym, iż praca i regulacja instalacji grzewczej nigdy nie będą doskonałe w przypadku zastosowania kilku regulatorów podzespołów instalacji, które niestety nie będą komunikowały się wzajemnie. www.instalator.pl

4 (200), kwiecień 2015

Uwaga na sprawność Jeżeli mówimy o sprawności kotła, to jest to parametr bardzo istotny. Trzeba jednak wiedzieć, iż różnica w sprawności wynosząca kilka procent nie stanowi tak dużej zmiany finansowej w paliwie, jakbyśmy sobie wyobrażali. Dla przykładu podam zużycie peletu o kaloryczności 18 MJ/kg przy ogrzaniu budynku 110 m2 dla sprawności 90% oraz 85%. Przy sprawności kotła 85% całoroczne zużycie opału wyniesie ok. 3000 kg. Przyjmując te same warunki oraz wyższą sprawność 90%, zużycie opału wyznaczone w ten sam sposób spadnie nam do ilości 2830 kg, co oznacza, że spalimy 170 kg mniej w porównaniu do kotła o sprawności 85%. Średnio, szacując koszt peletu 800 zł/t, zaoszczędzimy około 140 zł/sezon grzewczy. W miarę spadku spalanego paliwa w ciągu sezonu grzewczego różnice te będą coraz mniejsze. Przykład pokazuje, że porównując sprawność kotłów na poziomie 88-90%, w zasadzie niewiele różnić się będzie zużycie opału w okresie grzewczym. Dla sprawności 88% oszczędność roczna to 80 kg, czyli 64 zł. Dużo również zależeć będzie od sposobu wykonanej instalacji, doboru odpowiedniego komina i utrzymania optymalnego ciągu kominowego, jakości zastosowanego paliwa oraz oczywiście naszych umiejętności jako obsługujących kocioł dla prawidłowej eksploatacji i konserwacji urządzenia. Podana ilość spalonego paliwa nie obejmuje podgrzewu garażu o powierzchni ok. 30 m2 do temperatury 12°C. Trudno jest oszacować wzrost opału z tego tytułu, ponieważ szczelność bram garażowych czy choćby sposób zastosowania instalacji wywiewnej bezpośrednio wpływać będzie na temperaturę panującą w garażu, a więc i na zużycie opału przez kocioł. Szczególnie ma to znaczenie, jeżeli nowo powstały budynek jest w owianym miejscu, w którym ilość wymiany powietrza wywołana wentylacją wywiewną jest znacznie wyższa. Zauważyć można, iż ilość zużytego opału wzrasta nie wtedy, kiedy temperatury są niższe, tylko wtedy gdy na zewnętrz jest wietrznie - co ma właśnie związek z częstą wymianą powietrza w pomieszczeniu. Aby temu zapobiec, stosuje się rekuperatory powietrza, w których tempera-

tura powietrza wylotowego jest przekazywana do powietrza dolotowego do budynku. Na pytanie dotyczące objętości wodnej kotła można odpowiedzieć, iż na ogół nie ma to znaczenia. Są jednak instalatorzy, którzy twierdzą, że im więcej wody w kotle, tym lepiej, ponieważ kocioł częściowo działa jak bufor magazynujący ciepło.

Kocioł zabezpieczony W omawianym przypadku większość instalacji wykonana będzie jako podłogowa. Przewidzieć zatem trzeba zabezpieczenie kotła przed zimnym powrotem w postaci podmieszania. Może być ono zrealizowane przez zawór mieszający sterowany siłownikiem lub przez pompę kotłową z regulatorem temperatury powrotu. Wykluczenie niskiej temperatury wody wpływającej do kotła spowoduje, iż spaliny w obrębie największej różnicy temperatur między spalinami a wodą kotłową, czyli w obrębie palnika, nie będą kondensowały. Żywotność kotła będzie wtedy dłuższa, a i emisja pyłu oraz tlenku węgla będzie mniejsza wskutek braku wychłodzenia spalin wypływających z palnika, które nie zostały w zupełności spalone. Reasumując, wybór kotła i sposobu wykonania instalacji grzewczej czy instalacji nawiewno-wywiewnej zależy od wielu czynników. Każdy z nich wpływa bezpośrednio na efekt końcowy i, niestety, powinien być już omówiony, zanim powstanie projekt instalacji, która będzie wykonywana na obiekcie. Wybór nie jest łatwy, dlatego należy jak najwięcej dowiedzieć się na ten temat. Marcin Foit

31


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Wizualna informacja w instalacjach

Znaki na rurze Jednoznaczne i prawidłowe oznakowanie instalacji pozwala na bezbłędne i szybkie zlokalizowanie przyczyny nieprawidłowego jej działania oraz sprawne usunięcie awarii. Zwiększa również bezpieczeństwo obsługi. Według szacunku naukowców poprzez zmysł wzroku dociera do naszego mózgu około 80% wszystkich informacji. Język „obrazkowy” (rysunki, symbole, ikony, kolory itp.) w dobie powszechnej globalizacji staje się uniwersalną informacją dla różnojęzycznych tłumów przemieszczających się po całym świecie. Podobne znaczenie ma odpowiednie, prawidłowe, wyraźne i jednoznaczne oznakowanie rurociągów w systemach instalacyjnych. Oznakowanie to jest trudne do zunifikowania, gdyż różnorodność instalacji jest olbrzymia i szybki postęp techniczny sprawia, że ciągle powstają nowe nieznane wcześniej instalacje technologiczne wymagające oznakowania. Ten typ oznakowania adresowany jest do stosunkowo niewielkiej grupy osób, które w większości posiadają odpowiednie przeszkolenie. Niemniej jednak jednoznaczne i prawidłowe oznakowanie pozwala na bezbłędne i szybkie zlokalizowanie przyczyny nieprawidłowego działania instalacji, sprawne usunięcie awarii i zwiększenie bezpieczeństwa obsługi. Obecnie w Polsce nie ma aktualnych norm dotyczących znakowania rurociągów. Jedyny obowiązek w zakresie oznakowania instalacji zawierających substancje lub preparaty niebezpieczne wynika z: Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 22 maja 2012 r. w sprawie sposobu oznakowania miejsc, rurociągów oraz pojemników i zbiorników służących do przechowywania lub zawierających substancje niebezpieczne lub mieszaniny niebezpieczne (Dz. U. z 29 maja 2012, poz. 601), który jed-

32

nak nie określa kolorów i kształtu strzałek kierunkowych, lecz jedynie kształt, kolory i piktogramy znaków ostrzegawczych dla różnych substancji niebezpiecznych. Można jednak, i wielu wykonawców tak robi, korzystać z nieaktualnej normy PN-70/N-01270/01-14 „Wytyczne znakowania rurociągów. Postanowienia ogólne”, która obejmowała między innymi:

kod barw rozpoznawczych dla przesyłanych czynników, l barwy rozpoznawcze i uzupełniające, l opaski identyfikacyjne, l podstawowe wymagania. Norma ta tylko w niewielkim stopniu zaspokajała potrzeby ścisłego oznakowania instalacji, więc w kotłowniach oraz węzłach cieplnych stosowano najczęściej oznakowania, strzałki i opaski w kolorach: l zasilanie - czerwona, l powrót - niebieska, l woda - zielona, l para - srebrzystoszara, l olej - brązowa, l gaz - żółta. Postęp techniczny spowodował, że ilość czynników (np. woda lodowa, gazy, mieszaniny itp.) i ich parametry (np. temperatura, ciśnienie i inne) jest tak wielka, że wskal

zane jest określenie - już na etapie projektowania - rodzaju i sposobów oznakowania oraz wywieszenie w pomieszczeniach mieszczących instalacje technologiczne wykazu (legendy) z wzorami i opisem zastosowanych oznaczeń. Jest to informacja absolutnie niezbędna dla zmieniającej się obsługi. W przypadku oznakowania rurociągów z gazami można wspomóc się normą PN-EN 1089-3 „Butle do gazów. Znakowanie butli. Kod barwny”. Ilość możliwych do wykorzystania kolorów (przy zapewnieniu łatwego rozróżnienia) jest ograniczona i przeważnie niewystarczająca dla rozbudowanych, nowoczesnych instalacji, gdzie występuje np.: woda surowa, woda uzdatniona, woda lodowa, woda technologiczna itp. W takich przypadkach można wspomóc się napisami lub kolorowymi paskami na oznakowaniach strzałkach. Napisy mają zaletę, jeżeli chodzi o szybkie odczytanie bez konieczności zaglądania do legendy, ale mają znaczne ograniczenia: mało miejsca na szczegółowy i precyzyjny opis oraz brak możliwości odczytu z odległości większej niż 3-4 m. Umieszczenie kolorowych pasków i ewentualne dodanie kontrastowego podkładu zwiększa możliwości wyboru oznakowań i pozwala je rozróżnić nawet ze znacznej odległości. Warto wspomnieć, że umieszczenie oznakowań na rurociągach, poza usprawnieniem informacji i zwiększeniem bezpieczeństwa obsługi, posiada walory estetyczne świadczące o profesjonalizmie wykonawców. Ma to znaczenie również w małych domowych kotłowniach i instalacjach. Andrzej Dzikowski Fot. z archi. Kadex, Dagos. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Zapytano mnie - mogą zapytać i Ciebie. Można skorzystać!

Odpowiadam, bo wypada... Szanowna Redakcjo! W in sta la cji grzew czej bu dyn ku zaplanowano użycie dwóch pomp ciepła. Dla części mieszkalnej przewidziano pompę ciepła o mocy 10 kW, a dla części basenowej budynku pompę ciepła o mocy 12 kW. Zapotrzebowa nie na ener gię czę ści miesz kal nej budynku wynosi 21 000 kWh/rok, a za po trze bo wa nie czę ści ba se no wej bu dyn ku to 19 654 kWh/rok. Dla części mieszkalnej i basenowej budynku wykonano identyczne sondy pionowe. Każ da z tych sond ma łącz ną długość 190 mb. W czasie wykonywania odwiertów zweryfikowano istniejące warstwy geologiczne i obliczono, że wy daj ność ciepl na każ dej son dy wynosi 8 224 W . Proszę o informacje: 1. Jak wykonawca powinien postąpić w sytuacji, gdy wcześniejsze oblicze nia do ty czą ce cał ko wi te go za po trzebowania na energię części basenowej bu dyn ku, z po wo du po mył ki w obliczeniach, okazały się błędne, a zapotrzebowanie na energię zwiększyło się z wcześniej planowanych 19 654 kWh/rok do 53 000 kWh/rok? Wykonawca instalacji grzewczej twierdzi, że wykonane dolne źródło ciepła oraz do bra na wcze śniej pom pa cie pła o mo cy 12 kW po uru cho mie niu bę dą pra co wać pra wi dło wo, na wet przy cał ko wi tym za po trze bo wa niu na energię w wysokości 53 000 kWh/rok. 2. Zwracam się również o wsparcie dotyczące problemu ciągłych ubytków glikolu w uruchomionej instalacji grzew czej, w czę ści miesz kal nej bu dynku. Od dwóch lat co kilka miesięcy obserwuje się znaczny spadek pozio mu gli ko lu w na czy niu wy rów nawczym i zachodzi konieczność jego uzu peł nie nia. Od uru cho mie nia in sta la cji grzew czej do chwi li obec nej do naczynia wyrównawczego dolano 40 litrów glikolu. Firma wykonująca instalację grzewczą twierdzi, że ubytki glikolu to zjawisko całkowicie norwww.instalator.pl

malne i wynika ono z przyczyn „eksploatacyjnych”. Jako przyczyny ubytków do chwi li obec nej wy mie nia no między innymi: konieczność wygrzania budynku po budowie, przepuszczający powietrze zawór bezpieczeństwa zainstalowany na zbiorniku wyrów naw czym z gli ko lem oraz zbyt długie odcinki pętli ogrzewania podłogowego. 3. Z uwagi na długie, nawet 120me tro we od cin ki pę tli ogrze wa nia pod ło go we go wy ko naw ca in sta la cji grzew czej za mon to wał do dat ko wą pompę obiegową ogrzewania podłogo we go. Po mi mo mo ich za strze żeń pompę podłączono w ten sposób, że pra cu je ona non -stop. Uwa żam, że dodatkowa pompa obiegowa powinna być również podłączona w sposób energooszczędny, tzn. pracować tylko wtedy, gdy to jest potrzebne. Zgłaszane zastrzeżenia co do takiego sposobu podłączenia dodatkowej pompy obie go wej spo wo do wa ły, że wy ko nawca zaproponował zamontowanie do dat ko we go wy łącz ni ka kla wi szo wego na ścianie, by można było wyłączać tę pompę w okresie letnim. Rozwiązanie to spowoduje, że zamontowa na pom pa cie pła prze sta nie być urządzeniem bezobsługowym. Proszę o in for ma cję, czy roz wią za nie te go problemu zaproponowane przez wykonawcę jest prawidłowe. Z poważaniem, Jerzy Tokarski Szanowny Panie, Powinien pan postąpić zgodnie z metodologią zawartą w „Wytycznych projektowania, wykonania i odbioru instalacji z pompami ciepła - Cz. 1. Dolne źródła ciepła” wydanych przez PORTPC. Obecnie zdecydowana większość producentów pomp ciepła w pełni uznaje ich znaczenie jako aktualny stan techniki grzewczej. Powstały one w

oparciu o niemieckie wytyczne VDI 4640 cz. 1 i cz. 2, austriackie wytyczne ÖWAV-Regelblatt 207 czy też szwajcarską normę SIA 384/6:2010. Zakładając, że przeciętny, typowy grunt ma moc pobraną z gruntu około 40 W/m bieżącego pionowego GWC (tzw. sondy gruntowej) ilość pobranej energii z gruntu nie powinna przekraczać 80 kWh/m.b. na rok. W pierwszym przypadku pierwsza pompa ciepła z pionowymi GWC spełnia te założenia. Zakładając, że współczynnik sezonowy SPF wynosi około 4, ilość ciepła pobranego z gruntu wynosi około 15 000 kWh. Jednostkowy roczny pobór ciepła z gruntu to 78 kWh/m.b., a jednostkowa moc ciepła poboru gruntu to 47 W/m.b. W przypadku drugiej pompy ciepła, przy założeniu poboru ciepła 53000 kWh, oznacza to pobór z gruntu na poziomie około 370 000 kWh (dla SPF równego 3,5). W takim przypadku wymagana łączna długość pionowych GWC wyniesie 460 m bieżących. Jeśli chodzi o punkt drugi z Pana zapytania, to na podstawie opisu, który Pan przedstawił, tak duże ciągłe ubytki roztworu glikolu mogą świadczyć o zjawisk mikronieszczelności, np. na złączach czy zaworze bezpieczeństwa glikolu. Odpowiadając na problem opisany w punkcie trzecim, wg mojej wiedzy i informacji, które Pan przekazał, wykonawca powinien uzależnić pracę pompy obiegowej od pracy pompy podstawowej c.o. np. przez dodatkowy przekaźnik. Praca pompy poza okresem grzewczym prowadzi do nadmiernego zużycia energii elektrycznej. Z poważaniem, Paweł Lachman

33


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Zawory trójdrogowe w instalacjach podłogowych c.o.

Mieszanie w podłogówce Instalacje centralnego ogrzewania (centralnego ogrzewania) można ogólnie podzielić na grzejnikowe i podłogowe. Instalacje grzejnikowe można też określić jako wysokotemperaturowe, natomiast podłogowe jako niskotemperaturowe. W domach jednorodzinnych najczęściej występują obydwa wyżej wymienione typy instalacji centralnego ogrzewania i są one zasilane z jednego źródła ciepła o wysokiej temperaturze. Aby spełnić potrzeby obu instalacji, w instalacji podłogowej stosuje się odpowiednie urządzenia, tj. zawory mieszające, które obniżają temperaturę czynnika grzewczego na zasilaniu obiegów podłogowych. Czym należy się kierować w doborze takich zaworów? Podłogowe instalacje centralnego ogrzewania, w zależności od rodzaju pomieszczenia, są zasilane czynnikiem grzewczym o temperaturze w granicach od 24 do 40°C. Niższe temperatury stosuje się w pomieszczeniach typu: salon, pokój pracy, sypialnia - dla uzyskania temperatury powietrza na poziomie ok. 18-22°C, wyższe w kuchniach i łazienkach, gdzie chodzi zarówno o wyższą temperaturę samej podłogi (26-28°C), jak i powietrza (rzędu 25°C). W niniejszym artykule rozważane są tylko instalacje podłogowe centralnego ogrzewania oparte na regulacji temperatury zasilania i w konsekwencji temperatury pomieszczenia, przy pomocy trójdrogowych zaworów mieszających wyposażonych w siłowniki elektryczne.

do obiegu. Oba te parametry są ze sobą ściśle związane i decydują o właściwym działaniu zaworu mieszającego. Podstawą doboru zaworu mieszającego jest określenie mocy grzewczej, jaka powinna być dostarczona do danego obiegu podłogowego. Każdy z obiegów podłogowych powinien być indywidualnie oceniony pod względem zapotrzebowania na moc grzewczą i musi być wyposażony w zawór mieszający, pompę obiegową i czujnik temperatury czynnika grzewczego za zaworem mieszającym. Umożliwia to regulacje temperatury poszczególnych pomieszczeń, ale też np. czasowe wyłączenie danego obiegu z pracy. Dane techniczne doboru trójdrogowych zaworów mieszających znajdują się w profesjonalnym projekcie instalacji centralnego ogrzewania. Jeśli mamy do dyspozycji ten projekt, to nie są potrzebne żadne dodatkowe porady, ponieważ wszystko, co niezbędne do prawidłowego wykonania instalacji

grzewczej, znajduje się detalicznie w projekcie. Nie zawsze jednak mamy do czynienia z tak komfortową sytuacją, ciągle jeszcze wykonuje się większość instalacji grzewczych, zwłaszcza w istniejących budynkach, według projektu „z głowy”. Producenci trójdrogowych zaworów mieszających wychodzą tu naprzeciw i podają stosunkowo prosty sposób doboru zaworów do obiegów grzewczych, który mogą zastosować instalatorzy z odpowiednim doświadczeniem. Istnieją odpowiednie programy komputerowe, oferowane przez producentów lub dystrybutorów zaworów mieszających, wykorzystywane jednak z zasady przez projektantów instalacji grzewczych. Instalatorzy korzystają najczęściej z odpowiednich wykresów doboru, gdzie punktem wyjścia jest wymagany przepływ lub moc obiegu grzewczego, a wynikiem wielkość zaworu mieszającego wraz z jego oporami hydraulicznymi, które są czynnikiem decydującym o właściwej pracy zaworu. Na podstawie tych wykresów można jednak dobrać kilka zaworów różnej wielkości, które teoretycznie będą prawidłowo dobrane, a w praktyce nie będą w wystarczają-

Dobór zaworu Na czym polega dobór zaworu mieszającego do obiegów podłogowych? Na właściwym dobraniu wielkości zaworu i odpowiednich jego oporów hydraulicznych, przy uwzględnieniu wymaganego przepływu czynnika grzewczego i dostarczanej mocy grzewczej

34

Rys. 1. Diagram doboru zaworów mieszających do obiegów centralnego ogrzewania (archiwum firmy ESBE). www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

cym stopniu spełniały swojego zadania. Jak zwykle chodzi o szczegóły.

Przepływ potrzebny Do określenia mocy obiegu grzewczego przydatny jest wzór matematyczny obowiązujący (uproszczony) dla wody jako czynnika grzewczego. Wzór, mimo swej prostoty, nie znajduje jednak wśród instalatorów centralnego ogrzewania powszechnego zastosowania w szacunkowych obliczeniach mocy. Q = m * cw * DT/1000, gdzie: Q - moc obiegu grzewczego w [kW], m - przepływ czynnika roboczego w [m3/h], cw - pojemność cieplna wody w [Wh/m3 * K], (cw = 1,16 * 103), DT - różnica temperatur na zasilaniu i powrocie obiegu w [K]. Trudność leży w tym, jak widać we wzorze, że potrzebna jest znajomość przepływu. W codziennej, budowlanej praktyce znacznie trudniej jest ją ustalić niż oszacować potrzebną moc dla ogrzewania pomieszczeń. Dla współcześnie budowanych, energooszczędnych domów mieszkalnych przyjmuje się szacunkowe zapotrzebowanie mocy w zakresie 40-60 W/m2 powierzchni ogrzewanej. Stąd można oszacować wystarczająco dokładnie zapotrzebowanie mocy dla każdego pomieszczenia i dla każdego obiegu grzewczego, w efekcie również dla całej instalacji grzewczej. Jeśli więc skorzystamy z tego doświadczenia, tj. znajomości szacunkowej mocy Q, i przyjmiemy konkretną wartość przewidywanej różnicy temperatur DT na zasilaniu i powrocie obiegu grzewczego, to przy pomocy przekształconego, powyższego wzoru, możemy obliczyć wymagany przepływ: m = 1000 * Q/(cw * DT). Różnica temperatury T na zasilaniu i powrocie podłogowego obiegu grzewczego zawiera się teoretycznie w granicach od 5 do 20 K. Zwykle w obliczeniach stosuje się wartości 10 lub 15 K. Obliczony przepływ będzie bezpośrednio przydatny do wyboru odpowiedniego zaworu o określonym, odpowiednim parametrze Kvs [m3/h]. Dla przypomnienia: Kvs jest przepływem przez zawór przy jego maksywww.instalator.pl

4 (200), kwiecień 2015

malnym otwarciu i różnicy ciśnień, przed i za zaworem (spadku ciśnienia), równym 1 bar.

Ważne relacje Jakie relacje ilościowe powinny zachodzić pomiędzy rzeczywistym przepływem czynnika roboczego (m) w obiegu a wartością Kvs zastosowanego zaworu mieszającego? Prześledźmy prosty przykład dla parteru budynku o powierzchni 160 m2. Przyjmijmy jednostkowe zapotrzebowanie mocy równe 50 W/m2 (stąd zapotrzebowanie mocy dla parteru wyniesie 8 kW) oraz średnią różnicę temperatur na zasilaniu i powrocie równą 15 K. Po podstawieniu tych wartości do wzoru otrzymamy; m = 1000 * 8/(1,16 * 103 * 15) = 0,46 [m3/h]. Uzyskane wyniki, zarówno moc grzewcza (8 kW), jak i obliczony przepływ (0,46 m3/h), pozwolą nam skorzystać z diagramów doboru zaworu mieszającego. Na rysunku 1 przedstawiono jeden z nich, złożony z dwóch części: lewej, wiążącej moc, przepływ i różnicę temperatury obiegu grzewczego, oraz prawej, wiążącej spadek ciśnienia i Kvs zaworu mieszającego. Punktem wyjścia może być moc (1) lub przepływ (1). Przecięcie tych wartości z linią różnicy temperatur DT = 15 K wyznaczy punkt, od którego poziomo (2) przechodzi się na drugą część diagramu. Tu napotykamy na linie Kvs i punkty przecięcia z nimi wyznaczają dwie wartości: Kvs i odpowiadające im spadki ciśnienia (3). Otrzymujemy wiele takich punktów, zbyt wiele by uznać wynik za prawidłowy. Kolejnym ograniczeniem, które pozwoli zmniejszyć liczbę rozwiązań, jest dopuszczalny zakres spadku ciśnienia na zaworze mieszającym. Został on oznaczony zaciemnionym obszarem, który wskazuje dopuszczalny zakres spadku ciśnienia od 3 do 15 kPa. Wartość Kvs dobieranego zaworu, jak wynika z diagramu, została w ten sposób zawężona od ok. 1,2 do ok. 2,8 m3/h. Jest więc większa od obliczonego przepływu od ok. 3 do ok. 6 razy. W praktyce, ze względu na znormalizowane wielkości zaworów mieszających, dobierzemy na tej podstawie zawór o wielkości 1,6 lub 2,5 m3/h. Dla tak wytypowanych zaworów opory hydrauliczne zawierają się w znacz-

nym zakresie: od ok. 3 do ok. 15 kPa i mogą mieć wpływ na działanie zaworu w instalacji. Który z nich wybrać? Intuicja podpowie nam zapewne ten większy, mimo że droższy, ponieważ ma mniejsze opory hydrauliczne. Doświadczenie jednak jest tu ważniejszym atutem i wskaże mniejszy ze względu na autorytet zaworu. Aby rozwikłać tę zagadkę, przyjrzyjmy się rysunkowi 2.

Rys. 2. Obieg grzewczy z zaworem mieszającym (archiwum firmy ESBE). Połączenie wody z powrotu do zaworu mieszającego B przypomina nam inne, hydrauliczne rozwiązania konstrukcyjne, występujące np. w kotłach wiszących, nazywane bypass’em. Jego rolę może warto opisać przy innej okazji. Jednak dla specjalistów to odniesienie może się okazać pomocne przy rozpatrzeniu niniejszego zagadnienia. Jeśli opory hydrauliczne zaworu dla tego połączenia byłyby mniejsze niż opór P dalszej instalacji hydraulicznej obiegu, czynnik grzewczy krążyłby w pętli: pompa - obieg grzewczy - połączenie B - połączenie AB. W efekcie w przewodzie A nie byłoby przepływu i ciepło z kotła nie docierałoby do obiegu grzewczego. Zbyt małe opory hydrauliczne zaworu mieszającego (zbyt duży zawór) nie są, więc korzystne dla pracy obiegu mieszaczowego. Przy korzystaniu z graficznych diagramów doboru należy przyjąć zasadę wyboru mniejszego zaworu z możliwego zakresu wielkości. Podobne diagramy i zalecenia znajdują się w większości materiałów projektowych i instrukcji doboru zaworów oferowanych przez wielu producentów 3-drogowych zaworów mieszających. Umożliwiają one łatwy i szybki dobór, jednak wymagają pewnego doświadczenia zawodowego. dr inż. Jan Siedlaczek

35


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Podajniki w kotłach retortowych

Ukręcony ślimak W niefortunnej sytuacji już podczas pierwszego dnia palenia w nowym kotle retortowym ze ślimakiem stalowym może dojść do uszkodzenia elementu podającego. Panuje wówczas duże niedowierzanie, co rzeczywiście spowodowało awarię. Niektórzy obwiniają o to producenta pieców, twierdząc, że otrzymali produkt z używanym czy nawet zniszczonym ślimakiem. Jak jest naprawdę? Okazuje się, że poprawnie dobrane parametry pracy podajnika retortowego mają zasadnicze znaczenie w przypadku spalania paliwa, a także w istotny sposób zapobiegają przedwczesnemu zużyciu elementu podającego - ślimaka. Umiejętność regulacji i dostosowania poszczególnych parametrów do panujących warunków na zewnątrz budynku, a tym samym wpływ na temperaturę wewnątrz jest ważną kwestią w każdym kotle. Zdarza się czasem, że nawet w prostych regulatorach (obsługujących tylko 2 pompy, podajnik i wentylator) występuje problem z ustawieniem poprawnych parametrów pracy. Rozbudowane i skomplikowane sterowniki kotłów podajnikowych (posiadające np. funkcję automatycznego doboru mocy kotła) niejednokrotnie (w przypadku braku doświadczenia) mogą spowodować problemy z nastawieniem właściwych parametrów pracy. Nie pomagają także sami użytkownicy, którzy nie znając podstawowych zasad ani obsługi urządzenia, próbują na własną rękę regulować sterownik. Takie postępowanie może negatywnie wpłynąć na pozostałe elementy.

Praca układu Istotną kwestią przy spalaniu paliwa w palniku retortowym jest wymóg, aby proces przebiegał ponad otworem palnika, tworząc delikatną górkę, tzw. kopczyk. Spalanie jest podtrzymywane dzięki dostarczaniu w miejsce spalania powietrza. Przedostaje się ono za pomocą specjalnych otworów o różnych

36

kształtach; najczęściej okrągłych lub podłużnych szczelin, uzyskanych w wyniku nacięcia kołnierza (w zależności od konstrukcji). Warto wspomnieć, że warstwa żaru ma grubość od kilkudziesięciu do ponad 100 mm, a nawet 150 mm (w zależności od mocy).

Poziom żaru Co może być powodem obniżenia się poziomu żaru w gardzieli (leju) palnika? Jedną z najczęstszych przyczyn jest niewłaściwe wyregulowanie pracy podajnika. Zbyt krótkie czasy podawania lub zbyt długie odstępy pomiędzy poszczególnymi momentami pracy podajnika powodują stopniowe obniżanie się żaru, aż do wysokości ślimaka lub nawet poniżej. Efektem tego jest praca danego elementu w żarze. Wówczas na początku ślimaka może kształtować się spiek, który w jakimś stopniu przyczyni się do powstania dużych oporów na ślimaku. Dodatkowo wysoka temperatura żaru (700÷1200°C), nagrzewając ślimak, powoduje jego uplastycznienie, a po uruchomieniu podawania - jego gwałtowne skręcenie (fot. 2) lub nawet ukręcenie (ukazane na fot. 1).

Fot. 1. Zniszczony ślimak. Po lewej: widoczne znaczne odkształcenie; po prawej: widok na czoło ukręconego wałka, a także pęknięcia zgorzeliny.

Można zauważyć, iż doszło do znacznego skręcenia wałków, przy jednoczesnym spęczeniu i zmniejszeniu odległości pomiędzy zwojami z 85 do 45 mm, co spowodowało tym samym ich skrócenie. Do takiej sytuacji może dojść również, kiedy zabraknie paliwa w zbiorniku. W pewnym momencie opał znajdujący się w rurze podajnikowej zostanie wypchnięty do gardzieli palnika. Żar stopniowo będzie obniżał swój poziom, ponieważ nie ma żadnej siły, która wypchnęłaby go do góry, bowiem tak jak wspomniano, paliwo nie jest podawane. W niekorzystnych przypadkach może dojść do obniżenia się poziomu żaru

Fot. 2. Zdeformowany ślimak - widoczne spęczenie wałka i zmniejszenie odległości pomiędzy zwojami. i jego przedostanie się w głąb układu, tzn. do rury podajnikowej - efekt ukazano na fot. 3. Takie zdarzenie zostało spowodowane np. bardzo słabym ciągiem kominowym połączonym z tym, że klapa zbiornika była otwarta i nastąpiła gwałtowna różnica kierunku spalania. Jak widać, zwoje ślimaka zostały nagrzane do temperatury plastyczności, dodatkowo żar znajdował się w tym miejscu przez dłuższy czas. Doszło wówczas do bardzo silnego utleniania materiału (zwojów i wałka). W momencie uruchomienia silnika uplastyczniony materiał uległ gwałtownemu pocienieniu przekroju - zarówno zwojów, jak i wałka - w konsekwencji www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Fot. 3. Uszkodzony ślimak. Okręgami zaznaczono miejsca pracy elementu w żarze. czego nastąpiło przerwanie ślimaka (skręcenie i zerwanie materiału). Podobny problem może pojawić się w momencie długotrwałego braku lub przerwy w dostawie energii elektrycznej, szczególnie przy równoczesnym bardzo silnym ciągu kominowym.

Utlenianie ślimaka Dlaczego ślimaki ulegają utlenianiu i na czym ono polega? Ślimaki nie są wykonane ze stali żaroodpornych. Nie posiadają zatem w swoim składzie chemicznym odpowiednich wartości pierwiastków, takich jak krzem, aluminium czy chrom (którymi charakteryzują się właśnie takie stale). Proces utleniania polega na tworzeniu się zgorzeliny (warstwy tlenków). Nie ustaje on, a w połączeniu z czasem oraz wysoką temperaturą, jej grubość na bieżąco się powiększa. Warto zwrócić uwagę na fakt, że im grubsza warstwa zgorzeliny, tym przyczepność do podłoża spada, powodując odrywanie się widocznych „płatów” warstwy tlenkowej (fot. 4). Istotne jest, że podczas procesu utleniania pojawiają się bardzo silne naprężenia w warstwie tlenków. Mają one duży wpływ na deformacje zgorzeliny. Mogą powodować pęknięcia, a także odrywanie się jej od reszty materiału. Objawy, które mogą świadczyć o tym, że ślimak podający został zdeformowany: l częste, w miarę regularne zrywanie zawleczek przenoszących napęd z motoreduktora na wałek ślimaka, l niewłaściwe (nieproporcjonalne) usypywanie „kopczyka” ponad otworem gardzieli palnika,

l zablokowanie ślimaka wewnątrz rury podajnika, bardzo często połączone również z zerwaniem zawleczki, l charakterystyczny odgłos tarcia, któremu towarzyszyć może pisk (wysokie dźwięki), pojawiający się w jednym miejscu na obwodzie ślimaka (hałas co obrót przez krótką chwilę), l problemy z podawaniem paliwa (znaczne zużycie zwojów ślimaka spowodowane utlenianiem stali), l mie le nie (roz kru sza nie) pa li wa (np. ekogroszku). Czy ślimak po awarii może być poddany regeneracji? Oczywiście, jeśli tylko będzie to opłacalne - czyli koszty naprawy nie będą zbyt duże. Nie ma sensu naprawiać popękanych, w znacznym stopniu utlenionych miejsc zwojów czy wałka. Mówiąc o naprawie, myślimy raczej o wymianie uszkodzonego (zdeformowanego) odcinka. Najlepiej jest, jeśli regeneracji wymaga tylko końcówka ślimaka, ponieważ zarówno prace przygotowawcze, jak i spawalnicze będą dużo szybsze niż w przypadku wymiany odcinka znajdującego się wewnątrz elementu (z racji jednego miejsca łączenia). Należy pamiętać o tym, aby materiał został odpowiednio przygotowany do spawania, zgodnie ze sztuką spawalniczą, ze zwróceniem uwagi na zukosowanie zwojów ślimaka, oczyszczenie, a także sfasowanie wałka (tylko na kształt klina - nietechnologiczne jest szlifowanie na tzw. ołówek). Bardzo istotną kwestią przy tego typu regeneracji jest odpowiednie połączenie, aby wał ślimaka tworzył jedną oś. Podczas spawania pojawiające się na-

Fot. 4. Utworzona warstwa zgorzeliny na ślimaku. www.instalator.pl

prężenia mogą spowodować jego wygięcie, należy pamiętać o wyprostowaniu go. W przeciwnym razie zwoje będą miały możliwość tarcia o rurę podajnikową. Z jednej strony może to spowodować nadmierne zużycie elementów, a z drugiej - pojawienie się dodatkowego hałasu. Podsumowując, właściwe zaprogramowanie regulatora kotła c.o. sterującego pracą palnika w połączeniu z innymi aspektami ma bardzo istotne znaczenie odnośnie prawidłowego spalania paliwa, a także żywotności poszczególnych podzespołów retorty. Instalatorzy, jako profesjonaliści obdarzeni zaufaniem swoich klientów, powinni wykazywać się faktyczną, należytą starannością oraz kompleksowym braniem odpowiedzialności za całą wykonaną pracę „zgodnie ze sztuką”. Po fizycznej modernizacji kotłowni (systemu grzewczego) zobowiązani są uruchomić urządzenie grzewcze, przeprowadzić jego wstępną regulację połączoną także z instruktażem obsługi użytkownika. Prawdziwi zawodowcy po odpowiednim czasie (dzień

lub kilka dni) wykonują dodatkową tzw. wtórną regulację kotła i systemu grzewczego, gwarantującą jego długą i bezawaryjną pracę. Użytkownicy powinni natomiast zwracać uwagę na to, w jaki sposób zmieniają ustawienia sterownika, ponieważ z braku doświadczenia i czasem błędnych wniosków mogą narazić się na koszty (nowy ślimak to wydatek ok. 300 PLN). Paweł Wilk Jarosław Urzynicok Literatura: * M. Blicharski M., „Inżynieria materiałowa. Stal”, Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa 2004. * S. Mrowiec, T. Werber, „Korozja gazowa metali”, Wydawnictwo „Śląsk”, Katowice 1975. * J. Baszkiewicz, M. Kamiński, „Korozja materiałów”, Oficyna Wydawnicza Politechniki Warszawskiej, Warszawa 2006.

37


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Nowoczesne techniki w ogrzewaniu

Akcja kondensacja Zużycie energii do celów grzewczych wraz z przygotowaniem ciepłej wody użytkowej stanowi ok. 83% sumarycznego zapotrzebowania na energię w gospodarstwach domowych oraz około 60% kosztów utrzymania budynku. Ograniczenie zużycia energii do celów grzewczych można osiągnąć poprzez stosowanie wysokoefektywnych źródeł ciepła m.in. kotłów kondensacyjnych. Przedstawienie zasady kondensacji pary wodnej należy rozpocząć od wyjaśnienia procesu spalania gazu ziemnego. Główny składnik (ponad 90%) to metan o wzorze chemicznym CH4, który podczas reakcji spalania produkuje CO2 i H2O. Produkty spalania odprowadzane są z budynku za pomocą systemu spalinowego. Stosowane obecnie kotły gazowe, z uwagi na oszczędność miejsca, w wersji wiszącej umożliwiają odzyskanie energii zawartej w spalinach.

Ciepło z pary Ilość energii zawartej w paliwie opisują dwa parametry - wartość opałowa i ciepło spalania. Wartość opałowa (Hu) określa ilość ciepła, które generowane jest bezpośrednio podczas spalania całkowitego, natomiast ciepło spalania (H0) opisuje ilość ciepła wraz z ciepłem parowania zawartym w parze wodnej. Wykorzystanie ciepła zawartego w parze wodnej (rys. 1) wymaga zastosowania specjalnej konstrukcji kotłów. Nowoczesne kotły gazowe spalają gaz ziemny ze sprawnością 98%, natomiast wykorzystując efekt kondensacji pary wodnej zawartej w spalinach, możemy zwiększyć uzyski energii o ok. 11%. Jednakże nie można mówić o sprawności wytwarzania ciepła powyżej 100%, ponieważ sposób obliczania sprawności dotychczas nie uwzględniał ciepła utajonego, odnosił się tylko do wartości opałowej paliwa. Należy przy tym zaznaczyć, że zmia-

38

stywany przez cały okres trwania sezonu grzewczego. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku instalacji grzejnikowej dobranej na parametry zasilana i powrotu równe 55/45°C. Nawet w przypadku podgrzewu wody użytkowej do temperatur rzędu 60°C. Warunkiem jest ochłodzenie wody zasilającej, która na stanu skupienia pary wodnej wy- wraca do kotła do temperatury ponimaga obniżenia temperatury materia- żej 57°C (temperatury punktu rosy). łu, z którą styczność mają spaliny poWażnym aspektem wykorzystania niżej temperatury punktu rosy, czyli efektu kondensacji jest materiał, z wartości temperatury, przy której roz- którego wykonana jest komora spalapoczyna się proces skraplania pary nia, ponieważ skroplona para wodna z wodnej zawartej w spalinach. Dla ga- gazu ziemnego ma kwaśny odczyn na zu ziemnego temperatura punktu ro- poziomie 4-5 pH (rys. 2). Kwaśny odsy wynosi 57°C, co oznacza koniecz- czyn skroplonej pary wodnej może ność ochłodzenia wody w wymienni- prowadzić do korozji powierzchni ku spaliny-woda poniżej tej wartości. grzewczych i w konsekwencji - rozszNajbardziej efektywne wykorzystanie czelnienia korpusu. Bezwzględnie naenergii zawartej w parze wodnej uzy- leży unikać kondensacji pary wodnej skiwane jest w przypadku, kiedy ko- w kotłach niskotemperaturowych, cioł będzie pracował w instalacjach których konstrukcja może nie być odcentralnego ogrzewania o niskim pa- porna na długotrwałe działanie kwarametrze zasilania. Jednym z najczę- śnego odczynu kondensatu. ściej spotykanych sposobów niskoWymienniki temperaturowego ogrzewania budynków jest ogrzewanie podłogowe. W takiej instalacji maksymalna tempeGazowe kondensacyjne kotły wiratura zasilania obiegu grzewczego szące mogą być wyposażone w wywynosi zazwyczaj maksymalnie 45°C, mienniki ze stopów Al-Si lub stali annatomiast do kotła wraca temperatu- tykorozyjnej o oznaczeniu 1.4571, ra na poziomie 38°C, czyli znacznie która charakteryzuje się najwyższą poniżej temperatury punktu rosy. odpornością na szkodliwe działanie Efekt kondensacji będzie wykorzy- kondensatu. Stal antykorozyjna ma zastosowanie m.in. w wymiennikach spaliny-woda typu InoXRadial. Wymiennik ten, dzięki gładkim powierzchniom, wykorzystuje spływający kondensat do oczyszczenia powierzchni z zabrudzeń, które dostają się do komory spalania wraz z powietrzem. Na uwagę zasługuje również fakt, że producent, będąc pewny konstrukcji i wytrzymałości materiału, udziela na wymiennik 10 lat gwarancji. Jednakże należy Rys. 1 zwrócić uwagę, żeby podczas www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

czynności serwisowych nie doszło do zarysowania powierzchni wymiennika innym metalem, ponieważ może dojść do pojawienia się w tym miejscu nieszczelności.

Kwaśny kondensat Spływający po ściankach wymiennika kondensat powinien być odprowadzony poza komorę spalania. Z uwagi na odczyn pH należy zwrócić uwagę na ilość kondensatu powstałą w wyniku spalania gazu ziemnego. Przy spaleniu 1 m3 gazu ziemnego możemy otrzymać ok. 1,6 dm3 wody o kwaśnym odczynie pH, co oznacza, że przy wykorzystywaniu efektu kondensacji dla kotłów o mocach do 35 kW produkowanych będzie ok. 10-13 dm3 skroplin na dobę. Taka ilość kondensatu może zostać bezpośrednio odprowadzona do kanalizacji. Jeżeli moc kotłowni przekracza 200 kW, niezbędne jest zneutralizowanie kondensatu, zanim zostanie wyprowadzony do kanalizacji. W tym celu należy przeprowadzić skropliny przez neutralizator kondensatu, którego zadaniem jest podniesienie wartości pH do poziomu 6,5. Proces ten polega na swobodnym przeprowadzeniu kondensatu przez granulat neutralizujący, dzięki temu możemy swobodnie odprowadzić kondensat do kanalizacji. Jeżeli system odprowadzenia ścieków w budynku przyłączony jest do indywidualnej oczyszczalni ścieków, neutralizację kondensatu na-

Rys. 2 teriałów szamotowych. Zawilgocenie pierścieni może prowadzić do kruszenia się materiału, a co za tym idzie - zatkania swobodnego przepływu kondensatu. Jeżeli dojdzie do zapełnienia komory spalania kondensatem, który nie został odprowadzony, nastąpi usterkowe wyłączenie kotła, co naraża użytkowleży przeprowadzić niezależnie od nika na koszty doprowadzenia urządzemocy urządzenia. nia do warunków prawidłowej pracy. Bezpośredni wpływ na działanie Podsumowanie urządzenia ma prawidłowe wykonanie odprowadzenia kondensatu, (rys. 3). Zapewnienie swobodnego odpływu Dzięki wykorzystaniu efektu konwymaga zastosowania syfonu, jak rów- densacji możliwe jest realne ograniczenie kosztów eksploatacji budynków o ok. 10%, nawet w przypadku instalacji grzewczych pracujących na temperaturze zasilania dochodzących do 80°C. W tym celu niezbędne jest zastosowanie regulatora reagującego na zmianę temperatury zewnętrznej, tzw. pracę pogodową, dzięki której regulator w pełni automatycznie dopasowuje temperaturę zasilania obiegu grzewczego, zależnie od warunków zewnętrznych, w celu utrzymania wymaganej temperatury w pomieszczeniu. Parametr krzywej grzewczej zostanie opisany w kolejnych częściach cyklu. Tylko prawidłowo wykonana Rys. 3 instalacja odprowadzenia skroplin zanież wentylacji instalacji odpływowej. pewnia bezawaryjną eksploatację koW przeciwnym wypadku może dojść do tła kondensacyjnego, a co za tym idzie zablokowania przepływu i zalania ko- - obniżenie kosztów eksploatacji. mory spalania, w której zastosowane są Jakub Pawłowicz pierścienie izolacyjne wykonane z ma-

Dlaczego wybrać produkt firmy...

C

zym jest pompa Wi l o - D r a i n L i f t CON? Przede wszystkim to bardzo proste w obsłudze i sposobie pracy, automatyczne urządzenie do przetłaczania kondensatu/skroplin, które powstają przy pracy takich urządzeń jak: kotły kondensacyjne, urządzenia klimatyzacyjne, lodówki, zamrażarki, chłodziarki czy parowniki. Zaletami urządzenia DrianLift CON są przede wszystkim: kompaktowa budowa oraz gwarancja komfortu działania dzięki cichej pracy < 47 dB. l Kompaktowa budowa www.instalator.pl

J

ednym z podstawowych celów nowej polityki energetycznej Polski do 2030 roku jest poprawa efektywności energetycznej. Zrównoważone, energooszczędne budownictwo to w najbliższych latach konieczność. Budownictwo odpowiada za ok. 40% zużycia energii w całkowitym bilansie energetycznym oraz stanowi poważne źródło emisji gazów cieplarnianych. Ilość domów jednorodzinnych w Polsce szacuje się na ponad 5 milionów, z czego 70% nie spełnia wymagań dotyczących efektywności energetycznej.

W

szyscy wiemy, jak wiele problemów może sprawiać kondensat powstały w wyniku pracy kotła kondensacyjnego, zwłaszcza jeżeli instalacja kanalizacyjna znajduje się powyżej kotłowni. Francuska firma SFA ma w swojej ofercie urządzenia do przepompowywania i neutralizacji skroplin. Od ponad 55 lat dostarcza kompleksowe rozwiązania dedykowane branżom instalacyjnym, grzewczym i klimatyzacyjnym. W ofercie posiadamy 5 urządzeń przeznaczonych do kotłów kondensacyjnych. Różnią się one miedzy sobą mocą, wydajnością oraz parame-

39


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Dlaczego wybrać produkt firmy... Przygotowany przez Wilo produkt jest gotowym do podłączenia urządzeniem do odprowadzania kondensatu ze zintegrowanym zaworem zwrotnym, kablem zasilającym z wtyczką o długości 2 m, jak również wężem tłocznym o długości 5 metrów. Ten niewielkich rozmiarów agregat do przetłaczania kondensatu wyposażony jest w zbiornik o pojemności 1,2 litra wraz z zespołem silnikowym o mocy max. 60 W z możliwością obracania o 180° dla wygody instalacji oraz pompą pozwalającą na transport kondensatu na wysokość do max. 5,5 metra. Urządzenie wykonane jest z odpornego tworzywa pozwalającego na przetłaczanie kondensatu o pH nie mniejszym niż 2,4, o maksymalnej temperaturze 50°C. Dla szybkiego montażu w zakresie dostawy znajduje się adapter dopływu pozwalający na podłączenie węży o różnych średnicach (40/24 mm). Standardowo urządzenie wyposażone jest w dwa otwory wlotowe kondensatu Ø 19-30 mm. l Zintegrowane systemy zapewniające sprawną eksploatację W celu zapewnienia sprawnej eksploatacji Wilo-DrainLift CON wyposażony został w styk sygnalizacji awarii (zwierny/rozwierny) z moż li wo ścią wyprowadzenia sygnału do automatyki budynku/domu, jeżeli taką dysp o n u j e m y, oraz podłączenia kabli sygnałowych do brzęczka bądź diody pozwalającej na wizualizację wystąpienia awarii. Dzięki sygnalizacji awarii jesteśmy w stanie zabezpieczyć urządzenie przed ew. przegrzaniem w sytuacji wystąpienia nieszczelności i dopływu ilości kondensatu wykraczającej ponad retencję zbiornika oraz dopuszczalny tryb pracy urządzenia. Alarm zostaje aktywowany po całkowitym napełnieniu zbiornika. l Bartosz Tywonek, Wilo

40

Jednym z kluczowych elementów wpływających na zapotrzebowanie ciepła przez budynek jest sprawność jednostki źródła ciepła. Dlatego dla budynków zasilanych gazem konieczne wydaje się stosowanie bardzo sprawnych energetycznie kotłów kondensacyjnych. Znaczne usprawnienie, w porównaniu z typowymi kotłami, wynika z możliwości wyciągania ciepła ukrytego w parze wodnej usuwanej przez kanał dymowy. Inne zastosowania produkujące skropliny, takie jak instalacje klimatyzacyjne, systemy chłodzenia i zamrażania, również posiadają możliwość wyłapywania ciepła ukrytego. Usuwanie skroplin wymaga zamontowania systemu odprowadzenia cieczy. Agregaty Grundfos Conlift zostały specjalnie zaprojektowane do tych zadań specjalnych. Conlift umożliwia pompowanie kondensatu, który jest gromadzony poniżej poziomu kanalizacji lub który nie może przepłynąć do instalacji odprowadzenia ścieków z budynku przez rury z naturalnym spadkiem. Może pompować kondensat, bez neutralizacji o wartości pH do 2,5. Powyżej należy zneutralizować przed wypompowaniem z agregatu. Grundfos na początku 2015 roku wprowadził nowy typ agregatu podnoszącego Conlift1 LS. Jest on łatwym w montażu i niezawodnym urządzeniem do odprowadzania kondensatu. Najważniejsze zalety to: l posiadanie przełącznika sygnalizującego przepełnienie, który może być podłączony do źródła kondensatu lub zewnętrznego systemu alarmowego; l specjalna konstrukcja wlotu kondensatu ogranicza sedymentację i parowanie; l niezawodna i sprawdzona konstrukcja pływaka; l bez wrażliwej elektroniki; l niski poziom hałasu, 47 dB; l zadowalające parametry pracy; l maksymalna wydajność 600 l/h; l maksymalna wysokość podnoszenia 5,5 m; l korzystna relacja ceny do jakości produktu. l Andrzej Zarębski, Grundfos

trami tłoczenia kondensatu. Wysokość pompowania wynosi od 2,5 do 4,5 m lub od 20 do 50 m w poziomie. Wybrane modele mają możliwość podłączenia dodatkowego systemu alarmowego informującego o ewentualnej awarii. Urządzenia mogą współpracować z kaskadami kotłów kondensacyjnych - posiadają 4 przyłącza (dotyczy urządzeń Sanicondens Mini, Plus, Pro). Dodatkowo w ofercie znajduje się pompa do kondensatu wraz z neutralizatorem skroplin (Sanicondens Best). Kwaśny kondensat przechodzi przez czynnik zobojętniający (węglan wapnia i magnezu), gdzie dalej tłoczony jest z neutralnym PH, spełniając określone wymogi i normy UE. Oprócz pompek do kondensatu posiadamy w ofercie urządzenie pod nazwą Sanineutral. Jest to neutralizator skroplin, który eliminuje kwaśny kondensat przed jego odprowadzeniem do kanalizacji, szamba lub oczyszczalni ścieków. Działa na zasadzie grawitacyjnego przepuszczenia kondensatu przez złoże neutralizujące bez użycia pompy. Może być stosowany razem z pompami Sanicondens Mini, Plus, Pro. Tak szeroka gama produktowa pozwala na optymalne dobranie urządzeń pod potrzeby danej apli-

kacji. Na terenie kraju mamy 55 punktów serwisowych. Ważne jest to, że serwis dojeżdża w miejsce instalacji urządzeń. Nie trzeba nic demontować i odsyłać do firmy. Wszystkie urządzenia produkowane są w naszych fabrykach na terenie Francji, zgodnie z ISO 9001 AFAQ. Więcej informacji na temat produktów SFA znajdą Państwo na stronie internetowej. Zapewniamy pełne doradztwo techniczno-handlowe. l Przemysław Kapczuk, SFA Poland www.instalator.pl


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Jak zawory kulowe, to od firmy Herz

Kulowe i przelotowe W odpowiedzi na rosnące wymagania rynku instalacyjnego firma Herz wprowadziła nową rodzinę zaworów kulowych przelotowych 2117 i dwudrogowych 2137 w zakresie średnic od Dn 15 do Dn 50. Zawory kulowe 2117 i 2137 należą do grupy produktów nowej generacji. Mogą współpracować z napędami ręcznymi i siłownikami elektrycznymi. Powyższe zawory zostały zaprojektowane do stosowania w instalacjach grzewczych, chłodzących (tzw. wody lodowej) ciepłej i zimnej wody użytkowej oraz w instalacjach solarnych. Główne ich zastosowanie obejmuje obiegi hydrauliczne z regulacją termostatyczną. Korpusy zaworów oraz kule wykonane są z kutego mosiądzu CW602N zgodnie z normą EN 12420. Kule dodatkowo obrabiane są mechanicznie dla nadania im odpowiedniej gładkości poprzez szlifowanie, polerowanie oraz pokrywanie warstwą chromu. Jako główne uszczelnienie zamknięcia kulowego zastosowano uszczelki teflonowe wykonane z PTFE. Pozostałe uszczelnienia wykonane są z o-ringów z EPDM. Trzpienie oraz tuleje wykonano z mosiądzu CW614N zgodnie z normą EN-12164. Króćce posiadają przyłącza gwintowane z gwintem wewnętrznym zgodnie z normą ISO 7-1. Zawory przelotowe serii 2117 (fot. 1) posiadają drążone kule. Specjalne ukształtowanie otworu w kuli, przez który przepływa czynnik, pozwala uzyskać stałoprocentową charakterystykę regulacji. Charakterystyka: l temperatura pracy: -10 ÷ 110°C, l kąt obrotu kuli: 0 ÷ 90°, l moment obrotowy: < 8 Nm, l czas pełnego otwarcia: 140 s, l medium: woda, wodny roztwór glikolu o stężeniu do 50%, woda pitna. Znajdują one zastosowanie do regulacji strumienia czynnika grzewstrony sponsorowane

czego, chłodzącego, wody pitnej, w instalacji nagrzewnic i chłodnic klimatyzacyjnych, systemów przygotowania ciepłej wody użytkowej i instalacjach pokrewnych.

Zawór 2117 może pracować z siłownikami elektrycznymi sterowanymi, z regulacją dwu- i trójpunktową, regulacją ciągłą 0-10 V (10-0 V) przy zasilaniu 24 V i 230 V. Oferowane siłowniki posiadają opcję manualnego wymuszenia stopnia otwarcia zaworu. Drugą grupą produktów, którą chciałbym przedstawić, są zawory

dwudrogowe (zwane także trójdrogowymi) serii 2137 (fot. 2). Posiadają one drążone kule łączące odpowiednio wewnętrzne przestrzenie zaworu z trzema króćcami. Prawidłowo zaprojektowany kształt otworu kuli pozwala płynnie kierować strumieniami przepływającego czynnika w zależności od kąta obrotu kuli. Charaktery sty ka: l temperatura pracy: -10 ÷ 110°C,

chwilowa temperatura pracy: 130°C, l ciśnienie pracy: 10 barów, l kąt obrotu kuli: 0 ÷ 90°, l moment obrotowy: < 5 Nm, l czas pełnego otwarcia: 140 s, l me dium: wo da, wod ny roz twór glikolu o stężeniu do 50%. Znajdują one zastosowanie do regulacji strumienia czynnika grzewczego, chłodzącego, solarnego, w instalacjach nagrzewnic i chłodnic klimatyzacyjnych, obiegów kotłowych, systemów zabezpieczeń przed zimnym powrotem czynnika grzewczego, systemów zasilania zasobników ciepłej wody użytkowej. Zawór 2137 może pracować z siłownikami elektrycznymi sterowanymi z regulacją trójpunktową przy zasilaniu 230 V. Oferowane siłowniki posiadają opcję manualnego wymuszenia pozycji pracy. Oferowane zawory regulacyjne stanowią najnowocześniejsze rozwiązania firmy Herz w zakresie kulowej armatury regulacyjnej. Nowatorstwo polega na połączeniu zalet zaworów kulowych i regulacyjnych w jednej armaturze. Nowe zawory kulowe regulacyjne charakteryzują się dużą niezawodnością pracy, prostotą budowy i zabudowy oraz minimalnymi wymiarami geometrycznymi. Technologia ich wykonywania pozwala na automatyzację produkcji, co oprócz wysokiej jakości wykonania pozwala uzyskać wysoką powtarzalność. Efektem końcowym są zawory o bardzo dobrych walorach użytkowych przy rozsądnej cenie. l

Grzegorz Ojczyk www.herz.com.pl l

41


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Alternatywny sposób łączenia rur stalowych

Era Megapress Megapress to system złączek i łączników (według aprobaty technicznej AT-15-1974/2015) przeznaczonych do łączenia rur stalowych grubościennych (zgodnych z PN EN 10255, PN EN 10220) metodą zaprasowywania. Można również zdefiniować Megapress jako alternatywny sposób łączenia rur stalowych do spawania acetylenowo-tlenowego w wymiarze do DN 50. Philip Kotler w swojej książce pt. „Marketing” zadaje proste, lecz bardzo kluczowe i fundamentalne pytanie dotyczące kwestii tworzenia nowych produktów: „Kto ostatecznie powinien zaprojektować produkt?”. W publikacji pada odpowiedź: „klient”. Myślę, że nie jest dla nikogo niespodzianką, że znakomita większość produktów, które istnieją na rynku branży instalacyjnej, powstała właśnie według tej zasady. Zbiór potrzeb instalatorów, projektantów oraz inwestorów, poprawnie rozpoznany przez dział badań i rozwoju danej firmy, powoduje powstanie projektu koncepcji i wdrożenia nowego produktu. Ta sama reguła doprowadziła do powstania systemu Megapress firmy Viega. W skrócie rzecz ujmując, Megapress to system złączek i łączników (według aprobaty technicznej AT-15-1974/2015) przeznaczonych do łączenia rur stalowych grubościennych (zgodnych z PN EN 10255, PN EN 10220) metodą zaprasowywania. Można również zdefiniować Megapress jako alternatywny sposób łączenia rur stalowych do spawania acetylenowo-tlenowego w wymiarze do DN 50.

Wielowymiarowość W dobie szalejącej gonitwy za optymalizacją kosztów oraz szukaniem „tanich i dobrych rozwiązań” (sic!) rodzi się pytanie, czy Megapress to odpowiedź na prawdziwe i rzeczywiste potrzeby rynku. W tak zwanym dwu-

42

wymiarowym podejściu do prowadzenia biznesu, który polega na redukcji kosztów i maksymalizacji zysków, Megapress kontra spawanie gazowe z pozoru ma nikłe szanse powodzenia. Czy jest to wyjątek na rynku budowlanym w Polsce? Otóż nie. W podobnej opozycji występuje np. system tworzywowy PE-RT w stosunku do PE-X, rura ocynkowana w stosunku do stali nierdzewnej czy choćby złączki zaprasowywane z miedzi do złączek miedzi lutowanej. W przytoczonym zestawieniu par ich drugie elementy są widoczne na rynku, rozwija się sprzedaż, a ich udział w rynku rośnie. Przyczyną tego zjawiska jest fakt, że nowoczesne produkty wprowadzają ze sobą tzw. wielowymiarowość. Oznacza to, że prosty rachunek typu „tanio kupić, drogo sprzedać” jest niewystarczający do osiągnięcia sukcesu na rynku. Wielowymiarowość Megapress to zbiór cech użytkowych, ekonomicznych, marketingowych, a także społecznościowych, które pomagają użytkownikowi iść ciągle w stronę sukcesu, niczym po słynnych schodach Eschera,

z jedną podstawową różnicą. O ile schody Eschera są iluzją, pułapką naszego mózgu, o tyle wielowymiarowość Megapressu jest realna.

Forma i jakość Forma geometryczna Megapressu jest dostosowana do panujących trendów na rynku instalacyjnym. Zwarta konstrukcja bez zbędnych elementów zewnętrznych ze zintegrowanymi pierścieniami uszczelniającymi powoduje, że użytkownik natychmiast po odpakowaniu produktu ma możliwość jego montażu. Gwinty rurowe i stożkowe gwarantują szybkie nakładania uszczelnień i łatwe dociąganie kluczem. Jakość działania Megapress w czterostopniowej skali jest określona jako wysoka. W praktyce oznacza to stosowanie „viegowskiego” patentu SC-contur, trwałego pierścienia nacinającego wykonanego ze stali 1.4021 i systemowej zaciskarki Pressgun. Pressgun jest już dobrze znany i rozpowszechniony na polskim rynku. Szczęki zaciskowe do Megapress zostały tak wykonane i zapakowane w ergonomiczną walizkę, aby mogły być swobodnie transportowane i kompatybilne z większością maszyn Viega pracujących już od wielu lat w Polsce. Pamiętamy, że połączenia zaprasowywane to połączenia „zimne”, a więc bez specyficznych zabrudzeń charakterystycznych dla spawania, dodatkowych zabezpieczeń przeciwpożarowych itd. Można zapytać w tym miejscu, czy jakość działania wygeneruje użytkownikowi większą rentowność? Badania prowadzone miedzy innymi przez Strategic Planning Institut w Stanach Zjednoczonych (nota bene są to podstawowe badania nad zależnością jakości i przychodów firmy, wykorzystywane przez największe firmy na świecie) wyraźnie mówią o jednoznacznej zależności - lepsza jakość działania to strony sponsorowane


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

większy zysk w perspektywie długoterminowej. Prócz jakości działania i formy ważne jest wypełnianie ściśle określonych standardów. Mowa tutaj nie tylko o standardach technicznych, które Megapress jest w stanie unieść, ale również o standardach użytkowych. Te pierwsze z reguły określane są przez normy i badania, drugie z kolei definiowane są przez użytkowników, czyli w przypadku Megapress przede wszystkim przez instalatora. Technicznie Megapress jest przystosowany do stosowania ze wszystkimi rodzajami rur stalowych grubościennych: czarnych ze szwem i bez szwu, ocynkowanych, zabezpieczonych antykorozyjnie przez malowanie lub miniowanie. Megapress, przy podstawowych parametrach pracy 16 barów i 110 stopni Celsjusza, ma relatywnie szeroki zakres stosowania w instalacjach grzewczych (zamkniętych), technologicznych, tryskaczowych, hydrantowych, chłodniczych, sprężonego powietrza oraz innych, uzgodnionych z doradcami technicznymi Viega. Wypełnianie standardów VdS otwiera możliwość stosowania systemu do instalacji tryskaczowych w budynkach o wysokim obciążeniu pożarowym. Najważniejsze jest jednak, że produkt ma za zadanie wypełniać przede wszystkim standardy, których oczekuje użytkownik ostateczny. Jednym ze standardów jest trwałość systemu. Nasuwa się refleksja, że historia zatoczyła koło. Po wielu latach wypierania z rynku stali czarnej na rzecz tworzyw sztucznych czy też metali szlachetnych, wyraźnie odczuwa się powrót do niej jako niezniszczalnego nośnika energii cieplnej - wody grzewczej. Megapress znakomicie otwiera drzwi dla wszystkich użytkowników, którzy chcą połączyć trwałość stali z szybką, czystą i nieuciążliwa techniką połączeń, zwłaszcza w budynkach remontowanych i odrestaurowywanych. Obok trwałości ważna jest niezawodność produktu. Jednym z ważnych jej indykatorów są opinie klientów stosujących system w praktyce. Dla Viega poligonem doświadczalnym były Stany Zjednoczone, gdzie Megapress wprowadzony był po raz pierwszy do obrotu. Reakcja rynku była na tyle pozytywna, że rozbudowano magazyny i rozpoczęto przygotowania do produkcji w USA. Również rynek polski przyjął pozystrony sponsorowane

4 (200), kwiecień 2015

tywnie Megapress, na którym powstało kilka instalacji testowych. Jedną z nich wykonała firma Degro Technika Grzewcza z Krakowa, wykorzystując Megapress do łączenia rur stalowych, podwieszonych pod sufitem hali magazynowej i zasilających agregaty grzewczo-wentylacyjne. Właściciel firmy, „sceptyczny praktyk” (!), pan Andrzej Grochowalski w rozmowach podkreślał przede wszystkim łatwość montażu i wykorzystanie pracowników nieposiadających umiejętności spawania. Ważną rolę odgrywał brak koniecz-

ności kontroli poprawności wykonania połączeń, gdyż tę rolę przejął wspomniany wcześniej SC-Contur.

Serwis i możliwość naprawy Czynnik determinujący produkt, często bardzo znacząco wpływający na jego losy istnienia na rynku, to ogólnie rozumiany serwis i możliwość naprawy. Bez dostępności towaru nie może być mowy o sprawnym serwisie, więc pojawia się problem logistyki. Jeden wspólny magazyn obsługujący wszystkich europejskich dystrybuto-

rów ma niewątpliwie dwie ogromne zalety: kompletność dostaw na poziomie przewyższającym 97% oraz regularność w ustalonym czasie. Te dwa czynniki to podstawa do osiągnięcia pozytywnych sukcesów Megapress. O powodzeniu projektu Megapress można mówić, jeżeli zagwarantuje się stałą i terminową reakcję na potrzeby serwisowe i logistyczne. Megapress jest już wkomponowany w system dystrybucji Viega i podlega wszystkim rygorom dotyczącym prawidłowego trybu obsługi klientów Viega. Skutkiem tego jest łatwość w zamawianiu towaru, sprawna i prosta obsługa klienta, a także przygotowanie do otwartych szkoleń produktowych, między innymi w centrum szkoleniowym Viega w Warszawie. Megapress to nie tylko bardzo obiecujący produkt, ale i cały pomysł na instalacje, który łączy sprawdzone przez lata rury czarne z najnowocześniejszą technologią wykonania połączeń. Można wręcz stwierdzić, cytując klasyka, że Megapress to „porywający cel, tylko trzeba dać się porwać”. Znana jest wszystkim historia Napstera, która zmieniła sposób wymiany plików mp3. Wzbudziła wiele kontrowersji i sprzeciwów, ale świat muzyki przeniósł się do Internetu. Mimo że ze względów prawnych serwis Napster uległ likwidacji, pozostało jego dziedzictwo. Megapress korzysta z dziedzictwa technologii zaprasowywania, którą stosuje już wielu instalatorów w Polsce. Instalatorzy ci tworzą społeczność, do której skierowany jest Megapress. Instalatorzy maja wielką siłę zarażania dobrymi pomysłami swoich kolegów po fachu i skłaniania ich do rozwoju i stosowania nowych technologii. Megapress jest wielowymiarowy, innowacyjny, nowoczesny i przyjazny, dlatego ma szanse na uznanie i powszechne stosowanie wśród firm wykonawczych. Ja osobiście jestem o tym przekonany. l

Tomasz Hyla

www.viega.pl

43


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Kamień w rurze - niegroźny dzięki Kamixowi

Czysta instalacja Przeprowadzenie prawidłowego czyszczenia odkamieniającego prowadzi do konkretnych oszczędności finansowych. Jeżeli instalacja c.o. wolna jest od osadów pochodzenia wodnego, wówczas wymiana termiczna zachodzi na optymalnym poziomie.

opinii - kamień kotłowy osadza się nie tylko na rurach metalowych, ale (przy dużej twardości wody) również i na tych, które są wykonane z tworzyw sztucznych. Dowodem - załączone zdjęcie 1. Przeprowa dzenie pra wi dło we go czyszczenia odkamienia jącego pro wadzi do konkretnych oszczęd no ści finan so wych. Jeżeli instalacja c.o. wolna jest od osadów pochodzenia wodnego, wówczas wymiana termiczna zachodzi na optymalnym poziomie, a to oznacza, że ciepło zostanie dostarczone przy użyciu znacznie mniejszej ilości paliwa niż w przypadku instalacji zakamienionej. Najlepiej świadczy o tym załączona tabela, która ilustruje, jakie straty przy ogrzewaniu węglowym ponosimy na paliwie przy występowaniu określonej grubości kamienia kotłowego. Korzyści wynikające z utrzymania instalacji c.o. w należytym stanie technicznym na tym się nie kończą. Żywotność takiej instalacji znacznie się wydłuża, jeżeli systematycznie usuwa się z niej niepożądane osady.

Typowa sytuacja: zupełnie nie- nującej uprawnieniami UDT na spodziewanie grzejnik na łączeniu prowadzenie czyszczeń chemiczzaczął lekko przeciekać. Gospodyni nych. „Najczęściej wystarczy wpiąć się domowa podstawiła miskę i zaczęła w kolektor tłoczny i kolektor powrotny, zmagać się z problemem, kogo we- po czym cyrkulować płyn odkamieniajązwać, by defekt usunąć. Nim zdecy- cy. Jeżeli podczas takich usług miałem z dowała się na jakieś rozwiązanie, ka- czymś kłopoty, to tylko… z lokatorami pać przestało. Cud? Na pewno nie. budynków, w których prowadziłem Drobna nieszczelność zdążyła się czyszczenie, bo nie zawsze podczas odzasklepić osadami pochodzenia powiatrzania grzejników chcieli wpuścić wodnego, czyli tzw. kamieniem ko- do mieszkania. Ale jeżeli prace prowatłowym. Gdy kiedyś fachowiec ze- dzone są w biurowcu, to nie ma żadnych chce odkamienić instalację, w skład problemów”. której wchodził opisywany kaloryfer, Odkamieniania instalacji c.o. nie nieszczelność znów się ujawni, a o powinni również unikać jej właścijej spowodowanie zostanie zapewne ciele. A nierzadko się zdarza, że w posądzona osoba przeprowadzająca obawie przed ujawnieniem się nieczyszczenie. szczelności, wolą oni udawać, że proCzęsto takie sytuacje kończą się blem osadzania się kamienia ich nie ciężkimi awanturami między zlece- dotyczy. Nie należy zapominać, że niodawcą a usługodawcą, który jest rurociąg, jeśli doszczelniony jest kaoskarżany o to, że wpuścił w układ mieniem kotłowym, nie jest sprawzbyt agresywną chemię. Czy to ny nawet wtedy, gdy nie przecieka, Czym odkamieniać? oznacza, że lepiej unikać odkamie- a do rozszczelnienia może dojść nie niania instalacji? Na pewno nie. tylko podczas odkamieniania, ale i Dysponując dobrą chemią i funkcjo- na skutek wielu innych czynników A czym najlepiej odkamieniać? nalnym sprzętem, instalator może fizyko-chemicznych. Nie należy też Najpopularniejszym odkamieniataką usługę przeprowadzić szybko, z zapominać, że - wbrew obiegowej czem rodzimej produkcji jest KAMIX dobrym skutkiem i z… cał- preparat wytwarzany już od 18 kiem zadowalającym zyskiem. lat przez firmę działającą w Trzeba tylko zawsze pamiętać Gdyni pod taką właśnie nazwą o tym, że właściciela instalacji (PPH Kamix sp. z o.o. sp.k.). trzeba poinformować o możliWieloletnia obecność na rynku wości ujawnienia się nieszczeljest gwarancją wysokiej jakości ności przed przystąpieniem do opisywanego specyfiku. Sprzewykonywania usługi odkamiedawany jest on w postaci białeniania, a wtedy unikniemy niego proszku. W miejscu użycia porozumień. rozpuszczamy go w wodzie; „Odkamienianie instalacji c.o. bardzo ciepłej, ale nie wrzącej technicznie i technologicznie nie jest (50-60°C). Zalecane stężenie Fot. 1. Zakamienione rury z tworzyw sztucznych gotowego płynu czyszczącego skomplikowane” - twierdzi An(wycięte z systemów grzewczych to 10% (do 1 kilograma proszku drzej Dytko, właściciel gliwicw Dąbrowie Górniczej). dolewamy 9 litrów wody). kiej firmy Trawoczyst dyspo-

44

strony sponsorowane


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

Wielką zaletą preparatu KAMIX jest fakt, że jest on całkowicie bezpieczny dla człowieka, dla środowiska naturalnego i dla czyszczonego urządzenia. Najlepszym potwierdzeniem tego, że preparat krzywdy zrobić nie może, stanowi certyfikat Państwowego Zakładu Higieny dopuszczający KAMIX nawet do użytku kuchennego. We wspomnianym dokumencie wspomina się wprost, że „preparat można stosować do czyszczenia Fot. 2. Agregat Ucz 3-4 (produkcji powierzchni przeznaczonych do PPH Kamix Gdynia) podłączony kontaktu z żywnością oraz instala- do dwóch wymienników ciepła typu JAD. cji służących do przesyłania wody gim płukaniu preparat KAMIX S+, przeznaczonej do spożycia”. Przy odkamienianiu instalacji czyli dwuskładnikowy środek do usuwac.o. dobra chemia to pół sukcesu, nia osadów żelazistych. Preparat znadrugie pół to odpowiedni sprzęt. I komicie się sprawdzi przy usuwaniu z w tym przypadku PPH Kamix z instalacji centralnego ogrzewania związGdyni przychodzi instalatorom z ków żelaza powstałych w wyniku utlepomocą. Jest bowiem producentem niania chemicznego bądź działalności całej rodziny agregatów czyszczą- bakterii. Dzięki specjalnej recepturze i cych - od małych, wykorzystywa- wkomponowanym inhibitorom korozji nych najczęściej do odkamieniania KAMIX S+ chroni stal, żeliwo szare, nagrzewnic w kociołkach łazienko- stale szlachetne z wysoką zawartością wych („junkersach”) czy niewiel- chromu, a także miedź i mosiądz”. kich wymienników płytowych, aż Szukanie żelaza do wielkich, które można użyć m.in. do odkamieniania instalacji c.o. nawet i o dużym zładzie. BudoJak sprawdzić, czy w osadzie zalewa takiego agregatu jest bardzo gającym instalację c.o. jest aż tyle prosta. Jest to zbiornik zarobowy związków żelaza, że warto zastoso(110 lub 280 litrów) z pompą oraz wać drugie płukanie z użyciem KAmontowanym opcjonalnie syste- MIXU S+? Oczywiście najlepsza bęmem grzewczym (dwie lub trzy dzie szczegółowa, laboratoryjna anagrzałki o mocy 2 lub 6 kW). Agre- liza chemiczna owego osadu. Ale są gaty te wyposażone są w zestaw zaworów, dzięki którym wygodnie możemy zmieniać kierunek przepływu cieczy (to znacznie przyspiesza tempo trawienia osadu), a także nadać jej obieg wewnętrzny (tę właściwość wykorzystuje się przy mieszaniu preparatu z wodą). Opisywane agregaty można w Ka- metody znacznie prostsze. Ewa Bowmixie kupić, ale też można je wypo- szyc-Gawęda poleca pobrać próbki życzyć. To znakomita oferta dla tych osadu, dokładnie je osuszyć, a nafirm, które zleceń na odkamienianie stępnie sprawdzić, czy przylepiają się nie mają na tyle dużo, by inwesto- do najzwyklejszego magnesu. Jeśli wać w zakup zaawansowanego tech- tak, to stężenie związków żelaza jest nologicznie sprzętu. wysokie, a zastosowanie KAMIXU Szefowa laboratorium w gdyń- S+ uzasadnione. skim Kamixie, Ewa Bowszyc-GawęPo przeprowadzeniu odkamieniada, zwraca uwagę na fakt, że wnę- nia instalacji c.o. przy użyciu prepatrze instalacji c.o. zanieczyszczone ratów kwaśnych warto poddać układ bywa często nie tylko kamieniem, pasywacji i zapobiec w ten sposób ale i związkami żelaza: „W takim korozji. I do tego rodzaju zabiegu przypadku poza odkamieniaczem Ka- znakomity środek znajdziemy w mix warto również zastosować w dru- ofercie Kamixu. Mowa o preparacie strony sponsorowane

4 (200), kwiecień 2015

PDU 22l. Sprzedaje się go w workach 20-kilogramowych, stosuje w 1-procentowym roztworze wodnym w temperaturze 95-100ºC. Zalecany czas cyrkulowania płynem to od 3 do 6 godzin.

Neutralizacja popłuczyn A co zrobić z popłuczynami po zakończeniu czyszczenia? Należy zbadać pH, po czym poprzez dodanie środka zasadowego (np. PDU+) doprowadzić odczyn do wartości neutralnej. Tak zneutralizowane popłuczyny można z czystym sumieniem i w zgodzie z przepisami odprowadzić do kanalizacji. Ich pozbywanie się nie jest związane z koniecznością uzyskania pozwolenia wodno-prawnego, bo nie zawierają substancji szczególnie szkodliwych, ujętych w rozporządzeniu ministra środowiska z listopada 2005 roku. Wspominany preparat odkamieniający KAMIX w odniesieniu do osadów pochodzenia wodnego sprawdzi się znakomicie z jednym tylko wyjątkiem. Producent zaleca, by nie stosować go do ocynku, bo wówczas może dojść do wypłukania warstwy ochronnej. Świetnie w odniesieniu do instalacji ocynkowanych sprawdzi się KAMIX ZN. Sprzedawany jest on w postaci płynnej. Zaleca się, aby stosować go w temperaturze pokojowej. Dysponując umiejętnie dobraną chemią i sprzętem - możemy spokojnie przystąpić do odkamieniania instalacji grzewczej. Nie wolno jedynie zapomnieć, aby ustalić z właścicielem owej instalacji zasad postępowania w przypadku wystąpienia nieszczelności w trakcie płukania. Sensowne możliwości są tu dwie. Albo instalator-usługodawca usunie przecieki za dodatkową opłatą albo przeprowadzi tylko czyszczenie, a zadanie likwidacji przecieków pozostawi właścicielowi instalacji. l

Tomasz Zienkiewicz

www.kamix.pl

45


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Zdalne sterowanie systemem ogrzewania

ECL Portal Danfoss Systemy ciepłownicze są coraz bardziej rozbudowane, a ich poprawna i nieustanna praca to nasza wygoda i komfort dnia codziennego. Jednak kontrolowanie i zarządzanie siecią ciepłowniczą jest zazwyczaj skomplikowane i kosztowne. Wymaga to wysoko wykwalifikowanych służb oraz specjalistycznego sprzętu. Często konieczne staje się podłączenie komputera z zaawansowanym oprogramowaniem. Duże przedsiębiorstwa ciepłownicze, w celu kontrolowania pracy swojego układu dystrybucji ciepła, budują własne systemy nadzoru i monitoringu SCADA (Supervisory Control And Data Aquisition). Mogą w ten sposób z jednego miejsca kontrolować pracę regulatorów w węzłach cieplnych, rejestrować wartości z czujników i liczników ciepła, odbierać sygnały awarii oraz wpływać na optymalizację zużycia energii. Posiadanie takiego systemu przynosi duże oszczędności w optymalizacji pracy nadzorowanego układu ciepłowniczego, ograniczaniu niepotrzebnych wyjazdów serwisowych oraz przewidywaniu i planowaniu koniecznych remontów. Budowa systemów SCADA jest kosztowna, bo wymaga zainwestowania w dodatkowy sprzęt (serwer, koncentratory danych, modemy, sieć przemysłową, itp.), licencje oprogramowania i usługę integracji systemu, co może stanowić znaczącą barierę dla potencjalnych nabywców. Danfoss ma bardziej przyjazne podejście do SCADA. Wierny swoim zasadom, że oferowane produkty muszą być proste i łatwe w obsłudze dla użytkowników, bez specjalistycznego przygotowania, uruchomił ECL Portal. ECL Portal to w pełni funkcjonalny system SCADA nadzoru i monitoringu dla regulatorów ECL 310. System umożliwia zdalną kontrolę pracy regulatorów ECL 310. Udostępnia użytkownikowi interfejs graficzny, na którym wyświetlany jest standardowy schemat technologiczny aplikacji obsługiwanej przez regulator. Użytkownik ma wgląd we wszystkie wartości z czujników temperatury, przepływu i ciśnienia, a także

46

stany pracy poszczególnych obiegów regulowanych. Dodatkowo system sygnalizuje alarmy oraz tworzy krzywe trendów. Istnieje możliwość zdalnej zmiany parametrów pracy regulatora ECL 310 w celu optymalizacji działania lub zużycia energii. ECL Portal używa tej samej architektury (serwera PC hostingowanego przez Danfoss, klientów PC, regulatorów ECL 310 i sieci komunikacyjnej danych), co tradycyjne systemy

SCADA, które korzystają z oprogramowania Serwer OPC. Wszystko to użytkownik otrzymuje w ramach rocznego abonamentu. Serwer i aplikacja ECL Portal utrzymywane są przez Danfoss. Użytkownik nie musi instalować na swoim komputerze żadnego dodatkowego oprogramowania. Potrzebne jest tylko połączenie z Internetem i zwykła przeglądarka internetowa, np. MS Internet Explorer. Dostęp możliwy jest też ze smartfona z systemem Android lub iOS. Do podłączenia regulatora ECL nie potrzeba dodatkowych urzą-

dzeń, wystarczy podłączyć go do Internetu za pomocą kabla lub Wi-Fi. ECL Portal jest efektywnym i ujednoliconym narzędziem o niskiej złożoności rozwiązań systemów SCADA, które nadzoruje i monitoruje pracę regulatorów ECL 310. Jest to doskonałe rozwiązanie dla personelu serwisu, dyspozytorów mocy, administratorów węzłów cieplnych, jak też użytkowników indywidualnych. Automatyczna konfiguracja sprawia, że instalowanie oraz uruchomienie ECL Portal i regulatorów ECL 310 jest niezwykle łatwe. System wspiera regulatory ECL 310 i wszystkie aplikacje kluczy. Nie wymaga instalowania dodatkowego sprzętu ani oprogramowania. Potrzebne jest wyłącznie standardowe połączenie z Internetem z IP. Możliwy jest dostęp lokalny, zdalny oraz mobilny za pomocą telefonu typu smartfon z systemem Android lub iOS. ECL Portal posiada wszystkie standardowe cechy systemu SCADA. Dostępny jest przegląd aplikacji, monitorowanie i rejestracja wartości danych z czujników i liczników ciepła, krzywe trendu, alarmy, korygowanie parametrów pracy ECL 310, itd. Użytkownik nie ponosi żadnych kosztów inwestycyjnych, jak opłata za integrację, rozruch czy uruchomienie. ECL Portal Danfoss to łatwy i przyjemny sposób na nadzór i monitoring układu ciepłowniczego dla wszystkich użytkowników regulatorów ECL 310. l Krzysztof Petykiewicz Kierownik Wsparcia Sprzedaży Danfoss Poland Sp. z o.o.

www.danfoss.heating.pl

strony sponsorowane


strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Wentylacja dobrze schowana

Kanały w rekuperacji Coraz częściej wentylację grawitacyjną zastępuje wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła. Obok pytania, jaki rekuperator, pojawia się również pytanie: jaki system kanałów wentylacyjnych wybrać? W nowym budynku nie ma zazwyczaj problemu ze znalezieniem miejsca na rekuperator i z rozprowadzeniem kanałów wentylacyjnych do pomieszczeń. Oczywiście jeśli wentylacja była wcześniej zaplanowana. Trudności pojawią się, jeśli inwestor nie planował wentylacji mechanicznej i w ostatniej chwili budowy zmienił decyzję lub przy modernizacji, gdzie wentylację grawitacyjną zastępujemy mechaniczną z odzyskiem ciepła. W takich sytuacjach pomóc może nowy system kanałów wentylacyjnych Viessmann. Głównym elementem systemu są kanały okrągłe z tworzywa, o średnicy zewnętrznej 63 i 200 mm. System umożliwia wykonanie kompletnej instalacji wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, którą łatwo schować, np. w stropach podwieszanych, suchych i mokrych tynkach i pod płytami gipsowo-kartonowymi. Jest przy tym bardzo elastyczny, co umożliwia prowadzenie kanałów powietrza zgodnie z zapotrzebowaniem. Cały system opiera się o niewielką ilość elementów, które łatwo można dobrać i wycenić. No i pozostaje jeszcze doliczyć niewielkie koszty robocizny. Niewielkie, bo montaż kompletnej instalacji przebiega ponad dwa razy szybciej niż np. ze sztywnymi rurami spiro.

strony sponsorowane

Z powodzeniem można go stosować w mieszkaniach, domach czy biurach. System szybkiego łączenia pozwala wykonać instalację wentylacji bez użycia narzędzi i z gwarancją szczelności połączeń. Aerodynamiczne kształty ograniczają opory przepływu powietrza i ułatwiają czyszczenie. System posiada bardzo dobre własności akustyczne, gdyż kanały z tworzywa skuteczniej tłumią hałas niż kanały stalowe. Średnica zewnętrzna kanału wentylacyjnego DN63 wynosi 63 mm, wewnętrzna 54 mm. Dostarczany jest

w rolce o długości 50 m. Warstwa zewnętrzna ma kolor szary, a wewnętrzna - biały. Warstwa wewnętrzna posiada właściwości antystatyczne oraz antybakteryjne. Zalecany strumień powietrza dla pojedynczego kanału DN63 wynosi do 25 m3/h. Do dyspozycji mamy systemowe kratki szczelinowe, kratki regulowane i anemostaty. Każdy z tych elementów posiada skrzynkę z 3 króćcami do podłączenia rur DN63. W zależności od potrzebnej ilości powietrza do skrzynki należy doprowadzić od 1 do 3 rur DN63. Niewykorzystane króćce pozostawia się zaślepione. System rur wentylacyjnych DN200 stanowi połączenie zalet tworzywa HDPE, komór powietrznych oraz izolacji z pianki. Uzyska-

no w ten sposób bardzo dobre własności izolacji cieplnej i akustycznej kanałów wentylacyjnych. Elastyczne złączki dodatkowo tłumią drgania, a ich uszczelnienie wykonano z materiału odpornego na działanie czynników atmosferycznych. Maksymalny przepływ powietrza w kanale DN200 wynosi 400 m3/h. Średnica zewnętrzna kanału wynosi 200 mm, wewnętrzna 174 mm. Dostarczany jest w kawałkach o długości 2 m i w 100% podlega recyklingowi. Decydując się na kanały wentylacyjne Viessmann, nie tylko instalator zyskuje. Również użytkownik instalacji zyska na jej codziennej eksploatacji: l brak przenoszenia się dźwięków pomiędzy pomieszczeniami przez kanały wentylacyjne; l czyste powietrze - kanały posiadają własności antystatyczne, antybakteryjne i można je łatwo czyścić; l oszczędność przestrzeni oraz brak mało estetycznych obudów kanałów wzdłuż sufitów w pomieszczeniach; rury nigdy nie będą korodowały. W połączeniu z płaskim rekuperatorem Vitovent 300-C instalacja wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła może całkowicie zniknąć z widoku. l

Krzysztof Gnyra

www.viessmann.pl

47


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Co w rurach piszczy, czyli historia naszej kanalizacji...

Refleksje w studzience Z okazji jubileuszu „Ma ga zy nu In sta la to ra” chciałoby się zapytać, co się najbardziej zmieniło w... kanalizacji.

0 0 2

Spoglądając na całokształt zagadnień kanalizacji w latach 19982015, trzeba stwierdzić, że na pewno nastąpiła szybka rozbudowa wielu, szczególnie mniejszych, systemów oraz od dawna wyczekiwane inwestycje warszawskie (modernizacja układu sieci oraz ukończenie budowy oczyszczalni Czajka). Dostęp do środków unijnych z pewnością stał się główną przyczyną bardzo szybkiego rozwoju inwestycji komunalnych, w tym wreszcie śmielszego wejścia w technologie bezwykopowe (co jednak nie wyklucza popełniania nadal zasadniczych błędów). Czy jednak do końca można wszystko ocenić jednoznacznie pozytywnie? Z jednej strony zaangażowano bardzo poważne środki, w tym pomocowe, z drugiej zawsze istnieje wątpliwość - czy postępowano w sposób zbliżony do optymalnego? Ostatecznie środki unijne wiążą się z określonymi zobowiązaniami, brak ich wypełnienia skutkuje dość przykrymi konsekwencjami.

Wątpliwości również pozostały

Szereg wątpliwości rodzi niewystarczający stopień realizacji Krajo we go Pla nu Ochro ny Śro do wi ska, z dru giej stro ny jed nak rów nież zmiany w statystyce cen wody i ście ków, w tym szcze gól nie po wszech ność wy stę po wa nia wy so kich wskaź ni ków [1], wy mu sza ją re flek sję. Wpraw dzie zro bio no sporo, równocześnie ponosząc bardzo wy so kie kosz ty, ale jesz cze wiele pozostało do wykonania. W znacz nym stop niu jest to kon se kwen cją prze cięt nie ni skie go po -

48

2002 r. o normalizacji - Dziennik Ustaw 169/2002 z późniejszymi zmianami). Biorąc pod uwagę problemy przygotowania inwestycji w zakresie kanalizacji, realne wdrożenie Eurokodu 7 (PN-EN 1997; projektowanie geotechniczne) powinno pozwolić na uniknięcie wielu perturbacji w procesie inwestycyjnym oraz późniejszych problemów. Konsekwencją jest jednoznaczna regulacja prawna dotycząca zasad przygotowania podłoża [2].

zio mu służb na po zio mie gmin oraz generalnie nie najwyższej jako ści pro jek to wa nia. Nie moż na jed nak za po mi nać o fa tal nych opóźnieniach w zakresie przygotowania aktualnej dokumentacji planowania przestrzennego (zasadnicze zmiany wprowadziła Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. o zagospodarowa niu prze strzen nym - Dzien nik Ustaw 89/1994 z póź niej szy mi zmia na mi). Jed nym z czyn ni ków sprzyjających kreacji nadmiernych programów inwestycyjnych są zbyt mocno rozdęte obszary „aglomeracji” w ro zu mie niu re gu la cji do ty czących ochrony środowiska. Ostatecznie bardzo wiele decyzji podjęto pod wpływem czynnika emocjonalnego.

Wdrażanie Eurokodu

Konsekwencją dość późnego przystąpienia Polski do europejskiego systemu normalizacyjnego (CEN) stało się przyjęcie rozwiązań bliższych stanowi rzeczywistemu niż ogólnie zdezaktualizowane wcześniejsze normy krajowe (równocześnie jednoznaczne wycofanie się z obligatoryjności stosowania norm - ustawa z dnia 12 września

Jakość produktów

Współczesny rynek instalacyjny to bardzo obszerna oferta wyrobów dla kanalizacji o zróżnicowanych (często unikatowych) cechach użytkowych. Dotychczasowa praktyka pozwoliła wyeliminować z rynku niektóre z nich, w tym wymagające szczególnego postępowania (tzn. posiadające specyficzne cechy, szczególnie ze względu na ogólnie niekorzystne warunków posadowienia w Polsce) czy też o jednoznacznie gorszej jakości. Jednak zawsze istnieje prawdopodobieństwo pojawienia się produktów o niższej jakości. Sama deklaracja producenta o zgodności wyrobu z normą może nie stanowić wystarczającego zabezpieczenia i wskazane jest uwzględnianie również wiarygodności konkretnego wytwórcy.

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

0 0 2

Normy grup wyrobów

Problem z odorami

Bar dzo du że zna cze nie ma ją normy odnoszące się do konkretnych grup wy ro bów. Bio rąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia, również produkty, zwłaszcza z tworzyw sztucznych, o odpowiedniej jakości mają charakterystyczne wymagania, a w efekcie ograniczenia stosowalności. Na szczególną uwagę zasługuje tu norma PN-EN 13598, której zapisy określają jed no znacz nie wła ści wo ści wy ro bów po sia da ją cych de kla ra cję zgodności. Podobnie znaczenie posia da nor ma PN -EN 1917 od no sząca się do współczesnych wyrobów z betonów, przy czym niektórzy my lą ze so bą te dwie nor my. Stan dar dy w za kre sie wy ko naw stwa okre ślo ne są w nor mie PN -ENV1046, wprawdzie odnoszącej się do wyrobów z tworzyw, jednak jest ona w znacz nym stop niu zbież na z za le ce nia mi Sto wa rzy sze nia Pro du cen tów Ele men tów Betonowych dla Kanalizacji.

Z działalnością systemów o niskim obciążeniu hydraulicznym, zwłaszcza przy względnie dużej liczbie przepompowni ścieków, wiąże się problem występowania wyjątkowo uciążliwych odorów. Oczywiście zagadnienie to występowało już wcześniej, ale nie na aż taką skalę. Wcześniejsze rozwiązania odorów miały charakter „punktowy” i mogły dotyczyć poszczególnych obiektów (punkty zlewne, większe przepompownie, elementy oczyszczalni), brakowało jednak rozwiązań dostatecznie prostych w użytkowaniu nadających się do użycia na obiektach liniowych. Dla konkretnych przypadków starano się, z bardzo różnym skutkiem, rozwiązywać indywidualne problemy z wykorzystaniem bardzo ograniczonej oferty produktowej. Współcześnie dostępne są łatwe w montażu i eksploatacji rozwiązania w postaci podwłazowych filtrów mechanicznych z wypełnieniem w postaci specjalnie preparowanego węgla aktywnego, względnie materiału organicznego. Ponieważ siarkowodór będący podstawowym źródłem odorów jest agresywny w stosunku do różnych materiałów organicznych, konieczne jest korzystanie jedynie z atestowanych pakietów. Alternatywą może być np. fizyczna likwidacja przez rozpuszczenie zawartości pakietu wypełniającego.

Gotowe przepompownie Powszechność budowy kanalizacji sieciowej na różnych terenach, w tym o niekorzystnej rzeźbie terenu i o niskiej intensywności użytkowania, wymaga użycia stosunkowo licznych przepompowni ścieków. Praktyczna dostępność różnorodnych gotowych rozwiązań przepompowni ścieków pozwala rozwiązać wszystkie potrzeby w tym w zakresie sterowania i zabezpieczeń, wymaga to jednak uwzględnienia odpowiednich wymagań w procesie inwestycyjnym. W szczególności odnosi się to do systemu informacji o awariach oraz zasilania awaryjnego.

Eksploatacja sieci Współczesna eksploatacja kanalizacji prowadzona jest przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Wprawdzie prototypy większości z urządzeń pojawiły się nawet 100 lat temu, nie oznacza to jednak, że w

4 (200), kwiecień 2015

ostatnich latach nie wystąpił bardzo poważny rozwój samodzielnych i niesamodzielnych pojazdów do czyszczenia kanałów. W okresie kilku ostatnich lat pojawiło się wiele nowych rozwiązań, w tym jednoznacznie zaadresowanych do typowych dla polskich realiów rozproszonych eksploatatorów, a nawet warsztatów rzemieślniczych. Trzeba jednak uwzględnić to, że uproszczone rozwiązania są wprawdzie istotnie tańsze, mają jednak ograniczone możliwości techniczne w stosunku do dużych i odpowiednio kosztownych „kombajnów”. Ponadto w handlu można spotkać stosunkowo nowe rozwiązania już dziś jednoznacznie reprezentujące substandardy (w tym aspekcie aktualne pozostaje pytanie - czy nie będzie sensowniej kupić w sprawdzonym źródle sprzęt używany, jednak technicznie w pełni sprawny?). Stąd przy projektowaniu kanalizacji, szczególnie w mniejszych systemach, nie wolno kierować się parametrami najbardziej nowoczesnego wyposażenia, trzeba bowiem uwzględniać realia.

Podsumowując... W omawianym okresie nastąpił istotny wzrost oferty materiałowej oraz rozwiązań technicznych w kanalizacji. Nie można jednak pominąć nadal dość istotnych braków procesu inwestycyjnego. Są one konsekwencją zarówno stosunkowo częstej słabości struktur inwestorskich, jak też skłonności do nadmiernych uproszczeń na etapie projektowania oraz realizacji. prof. dr hab. inż. Ziemowit Suligowski Fot. z archiwum firm: REHAU, Pentair Water Polska Sp. z o.o. Literatura: [1] www.cenawody.pl [2] Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych Dz. U. 2012 r. poz. 463 (w mocy od 29 kwietnia 2012).

www.instalator.pl

49


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

W sieci bez błędów (9)

Sposób na nieszczelność W wielu przypadkach na kanałach grawitacyjnych kanalizacji sanitarnej lub deszczowej oraz studni, wykonanej z przewodów grubościennych, takich jak beton, żelbet lub kamionka, zwłaszcza wykonywanych kilka lat temu i w przypadku tak zwanego włączenia na tzw. oczko, istnieje ryzyko powstania nieszczelności w miejscu włączenia.

nięciu starego odgałęzienia należy usunąć resztki zaprawy oraz poprawnie przygotować otwór włączeniowy, w taki sposób, aby wyrównując całą powierzchnię, starać się wygładzić i zachowując owal - przygotować się do montażu króćca naprawczego. Należy dążyć do tego, aby średnica otworu oscylowała w granicach podanych jaMetoda włączenia w kanako dopuszczalne przez producenta. Najlepiej wykonać to ostrym łach grawitacyjnych kanalizacji narzędziem i we właściwy sposób sanitarnej lub deszczowej na „zowalizować” otwór, tak aby jetzw. oczko, wykonana w nieprogo rozmiar nie przekraczał wskafesjonalny sposób, daje podstazanej maksymalnej średnicy powy twierdzić, iż wykonywana danej przez wytwórcę. Następnie bez użycia fachowych narzędzi, szczotką drucianą należy usunąć jak nawiertnice, oraz bez odporesztki pozostałe na rurze oraz wiednich materiałów instalacyjoczyścić zewnętrzne i wewnętrznych, takich jak: odgałęzienia ne krawędzie w taki sposób, aby siodłowe, komplety montażowe pozbyć się wszystkich luźnych lub manszety reparacyjne, skaczęści. Kolejnym etapem jest odzana jest na powstanie nietłuszczanie specjalnym środkiem szczelności, zwłaszcza w miej- Fot. 1. Przed wykonaniem - rura betonowa. dostarczonym przez producenta. scu łączenia. Wskutek ruchów Całość opakowania należy złożyć do gruntu, a w szczególności przy osiaPoprawny montaż odtłuszczenia wcześniej mechaniczdaniu kolejnych elementów sieci kanalizacji, efekt nieszczelności wiAby poprawnie wykonać lub napra- nie przygotowanego otworu na rurze doczny jest po kilku latach, ponie- wić uszkodzone, a także nieszczelne przewodowej. Wstępnie tak przygotoważ inaczej w gruncie przemiesz- włączenie do kanalizacji, należy wany otwór może być uzbrojony przez cza się rura lub studnia już ustabi- przede wszystkim w całości usunąć króciec przyłączeniowy ze specjalną lizowane i wbudowane jako opiaskowaną i wyprofilowaną pierwsze, a inaczej wykonapłaszczyzną styku przyłącza z ny później i nieprawidłowo rurą główną. Za pomocą spezagęszczony przykanalik. cjalnego klucza montujemy W otworze wykonanym pocałość i skręcamy. Reguła, japrzez ręczne wykucie najka obowiązuje na tym etapie częściej umieszczano rurę montażu, mówi o tym, aby króciec naprawczy był ustaprzykanalika, którą stabiliwiony prostopadle do osi rury zowano za pomocą betonu. w zakresie 180 stopni wzglęTakie rozwiązanie należy dem rury przewodowej. Kodo niskobudżetowych i o lejny etap to przede wszystniskiej kulturze wykonania, kim zamocowanie specjalnej ale nie daje użytkownikowi płyty od wewnętrznej strony gwarancji na trwałe i rury przewodowej oraz przeszczelne połączenie. Na Fot. 2. Po wykonaniu - widok od środka. źroczystej płyty od zewnątrz, szczęście na rynku pojawiło się rozwiązanie dające szanse na istniejące stare włączenie. Brak spe- a także centralnie umieszczony otwór szybkie, sprawne i trwałe odbudo- cjalistycznych narzędzi prowadzi do króćca naprawczego. Tak przygotowawanie odgałęzienia, zapewniające wykonywania otworów o nieregular- ny zestaw jest gotowy do zalania płynnym kształcie i powierzchni. Po usu- ną żywicą, mającą za zadanie spoić również szczelność.

50

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

wszystkie elementy ze sobą. Wysokie walory łączenia różnego rodzaju materiałów w trwały sposób zabezpieczają przed wodą gruntową, otaczającą gruntem zasypowym oraz są odporne na przepływające ścieki.

Oceń wydatki Dla wielu przypadków przytoczony sposób jest jedyną w pełni profesjonalną metodą renowacji włączenia przykanalika. Ponadto, w celu uniknięcia kosztów wymiany całego odcinka kanalizacji, może on posłużyć jako metoda naprawcza, zwłaszcza dla starych kanałów. Dla wielu użytkowników sieci kanalizacyjnej oraz wykonawców przytoczony sposób może być nowością. System jednocześnie spełnia wszystkie wysokie standardy wykonania, likwiduje nieszczelności połączenia przekładające się zwłaszcza w gruntach nawodnionych na ograniczenie dopływu wód obcych do układu. Podstawą przed przystąpieniem do naprawy nieszczelności jest oszacowanie wszystkich kosztów danego zadania. Mając na uwadze sam wydatek na zakup materiału oraz robocizny, jak również sumę wszystkich kosztów pośrednich i bezpośrednich wykonawcy, kluczową rolę do zastosowania takiego rozwiązania powinna odegrać wartość wymierna, jaką jest szczelność tego rodzaju połączenia. Na łamach „Magazynu Instalatora” w poprzednich wydaniach prezentowano manszety reparacyjne, które w sprawny sposób mogą pomóc w naprawie lub we wstawieniu trójnika. Ograniczeniem przy ich zabudowie jest fakt, że trzeba zatamować przepływ ścieków, a co za tym idzie - dodatkowo balonować rurę przewodową.

Podsumowanie Na rynku istnieje coraz więcej tego typu rozwiązań. Każdorazowo zalecany jest kontakt z przedstawicielem firmy prezentującej dany typ rozwiązania technicznego w celu uzyskania informacji o możliwości zastosowania, zwłaszcza konkretnego typu odgałęzienia za pomocą króćca naprawczego. Również ważne jest oszacowanie wszystkich kosztów związanych z zastosowaniem prezentowanego rozwiązania, jak również ocena oferowanych na rynku rozwiązań pod kątem szczelności i niezawodności. Na uwagę zasługują rozwiązania zapewniające podwyższoną i przebadaną szczelność do 2,5 barów oraz zapewniające odchylenie kątowe np. od 0 do 11° w każdą stronę. Przegub ruchomy króćca naprawczego w późniejszym montażu daje możliwość uzyskania dodatkowego kąta odchylenia przykanalika, jak również przenoszenie niekorzystnych naprężeń powodowanych przez otaczający grunt. Zabezpiecza to przed wyłamaniem takiego odgałęzienia, a jednocześnie przedłuża żywotność przyłącza. Grzegorz Pliniewicz www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Rola serwisowania w poprawnym funkcjonowaniu POŚ (3)

Sortowanie ścieków W tej serii artykułów omówię rolę serwisowania oczyszczalni pełnobiologicznych w aspekcie ich wieloletniej bezawaryjnej pracy i eksploatacji. Aby przydomowa oczyszczalnia ścieków funkcjonowała bezproblemowo przez wiele lat, należy dołożyć szczególnej troski już na etapie jej projektowania, następnie montażu i finalnie eksploatacji. Najkorzystniej byłoby, aby projektowanie instalacji całej instalacji odprowadzenia ścieków powierzyć osobie posiadającej odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie zawodowe. Zaprojektowanie właściwie i bezproblemowo działającej przez lata oczyszczalni stanowi złożone zadanie inżynierskie. Wydawać by się mogło, iż wystarczy tylko spełnić wymagania co do lokalizacji urządzeń w stosunku do istniejących obiektów i posesji sąsiednich, a urządzenie będzie pracować bezawaryjnie, ale tak jednak nie jest. Poniżej omówię ostatni aspekt projektowy mający wpływ na poprawne funkcjonowanie układu rozsączającego.

52

Podsypka i obsypka Projektując układ rozsączający ścieków oczyszczonych, należy brać pod uwagę zarówno ilość, jak i granulację kruszywa stosowanego jako podsypka układu, a także jako materiał do obsypania całości. Jako podsypkę stosuje się najpierw kruszywo piaskowe o granulacji 2/16 i miąższości 5 cm, a na nie układa się tłuczeń o granulacji 16/32 w warstwie 15 cm. Na tej warstwie tłucznia układa się następnie skrzynki lub tunele rozsączające; po obu stronach ww. urządzenia rozsączającego stosuje się 20 cm tłucznia aż do samej góry urządzenia. Ponad tak wykonanym układem należy ułożyć geowłókninę zabezpieczającą układ przez dostawaniem się do niego wód opadowych. Odpowiednia granulacja kruszywa i jego ilość stanowią niezmiernie ważny element całego ukła-

du; nieodpowiednia ilość lub uziarnienie kruszywa może znacznie skrócić czas funkcjonowania układu. Z praktyki wiadomo, iż wykonując podsypkę i obsypkę układu, staramy się oszczędzić koszty, co powoduje szybsze zakolmatowanie się całego układu i konieczność jego wymiany.

Montaż układu rozsączającego Użytkownik POŚ, a przede wszystkim jego świadomość, mają kolosalny wpływ na poprawne funkcjonowanie urządzenia. Poniżej omówię dwa aspekty użytkowania urządzenia, a więc jakość dostarczanych ścieków oraz usuwanie osadów ściekowych. l Pro ble my spo wo do wa ne przez użytkownika Obecnie jest już pewne, iż użytkownicy przydomowych oczyszczalni ścieków przed ich uruchomieniem powinni zostać przeszkoleni w zakresie funkcjonowania urządzenia przez firmę instalacyjną. Brak tego typu szkolenia może wywołać wiele niepotrzeb-

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

nych emocji, nerwowość i nieodpowiednie działania użytkownika w przypadku nawet najdrobniejszej usterki lub poważniejszej awarii urządzenia. Przede wszystkim należy mieć świadomość, iż POŚ jest niewielkim urządzeniem, do którego pewnych substancji i materiałów nie powinno się wlewać lub wrzucać. Lista najważniejszych substancji i materiałów, których nie wolno wprowadzać do oczyszczalni, przedstawiona jest w tabeli. Zdarzają się też przypadki, iż nieświadomi użytkownicy stosują preparaty „wspomagające” pracę oczyszczalni. Różnorodność preparatów na rynku jest bardzo duża, ale należy pamiętać, iż nie wszystkie z nich nadają się do stosowania w oczyszczalniach biologicznych. Część preparatów dedykowana jest do szamb lub oczysz-

4 (200), kwiecień 2015

czalni drenażowych i absolutnie nie wolno stosować ich w urządzeniach z osadem czynnym, gdyż wpływają negatywnie na bakterie występujące w osadzie, niszcząc je. l Wywóz osadu W każdej z przydomowych oczyszczalni ścieków w osadniku wstępnym tworzy się osad, który w zależności od wielkości osadnika oraz ilości dostarczanych ścieków należy okresowo z urządzenia usuwać. Zwyczajowo przyjmuje się, iż tabor asenizacyjny odbiera osad z oczyszczalni raz do roku. Oczywiście częstotliwość usuwania osadu zależy od rodzaju oczyszczalni oraz wielkości osadnika, a także od instrukcji usuwania osadu dostarczanej przez producenta. Trzeba też pamiętać, iż indywidualne przyzwyczajenie użytkowników oczyszczalni mają wpływ na szybkość przy-

rostu osadu w osadniku, np. ilość zużywanego papieru toaletowego. Koszt jednorazowego wywozu wynosi w zależności od lokalizacji od 80 do 150 PLN za wywóz. I w przypadku wywozu osadu należy podkreślić, iż niezwykle ważnym czynnikiem przeglądu oczyszczalni przydomowej jest systematyczna kontrola ilości osadu w urządzeniu. W przypadku braku takowej ilość osadu narasta, przez co pojemność retencyjna osadnika systematycznie maleje, a w konsekwencji może dochodzić nawet do cofki ścieków w instalację kanalizacyjną. W niektórych technologiach przy zbyt wysokim poziomie osadu w osadniku może dochodzić do okresowych problemów z pompami mamutowymi, jeśli poziom osadu przekroczy punkt poboru i przetłaczania ścieków surowych do komory biologicznej. W komorze biologicznej następuje, pod wpływem napowietrzania, bardzo intensywne pęcznienie osadu, który następnie dość szybko zaczyna być przepompowywany do układu rozsączającego, zaczyna go blokować i z czasem układ staje się niedrożny.

Podsumowanie Świadomość użytkownika, iż użytkuje urządzenie niewielkich gabarytów, wymagające pewnej atencji z jego strony, może w sposób wymierny wydłużyć bezproblemową i wieloletnią pracę urządzenia. W kolejnych artykułach z tej serii będę kontynuował tematykę doświadczeń naszych zachodnich sąsiadów w aspekcie obsługi i serwisowania małych oczyszczalni ścieków, a także zwrócę uwagę na rolę i zakres serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego. Mariusz Piasny

Wy ni ki in ter ne to wej son dy: luty (głosowanie na najpopularniejszy wśród internautów tekst ringowy zamieszczony w „Magazynie Instalatora“ 1I/2015) Jeśli nie walczysz sam na ringu, pomóż zwyciężyć innym. Wejdź na www.instalator.pl www.instalator.pl

53


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Recykling w kanalizacji (1)

Odzysk na szaro Instalacja dualna wodociągowo-kanalizacyjna jest jedną z metod zagospodarowania ścieków bytowych.

54

Instalacja dualna rozdziela ścieki czarne od ścieków szarych, po czym następuje proces recyklingu ścieków szarych, czyli oczyszczanie i ponowne wykorzystanie. Zasadniczą różnicą pomiędzy ściekami szarymi i czarnymi są wielkości zanieczyszczeń. Ścieki szare powstają w dużych ilościach, lecz zawarta w nich ilość patogenów i substancji biogennych jest o wiele niższa niż w przypadku ścieków czarnych. W związku ze składem sprzyjającym oczyszczaniu ścieki szare można poddawać recyklingowi, który wpłynie pozytywnie na stan ilości wody pitnej na świecie oraz przyczyni się do zmniejszenia rachunków za wodę. Oczyszczone ścieki szare mogę posłużyć do spłukiwania misek ustępowych oraz nawadniania terenów zielonych.

żywających duże ilości wody, jak np. obiekty sportowe, powinno się rozważać wprowadzenie instalacji dualnych umożliwiających powtórne wykorzystanie szarych ścieków. Niewątpliwie inwestycja taka może przynieść ogromne oszczędności finansowe. Obiektami o znacznym zużyciu wody są również hotele, w których od dawna (np. na Majorce) stosowane są instalacje dualne. Rozwiązanie takie przedstawiono w pracach: Gual i in., 2008 oraz March i in., 2004. W systemy szarej wody inwestują również uczelnie wyższe, np. Uniwersytet Kalmar w Szwecji, Uniwersytet Rolniczy w Oslo (Jenssen, 2002) czy domy studenckie w Loughborough w Wielkiej Brytanii (Surendran i Wheatley, 1998).

Zapotrzebowanie na odzysk

Projektowanie i użytkowanie

Na świecie obserwujemy duże zainteresowanie recyklingiem szarej wody. Na pewno kraje Europy Zachodniej notują duży rozwój technologiczny w dziedzinie instalacji dualnych. Pionierami są również kraje skandynawskie lub kraje basenu Morza Śródziemnego, np. Hiszpania (Gual i in., 2008). Warto zauważyć, że tematem szarych ścieków zainteresowały się też państwa, takie jak Indie czy Malezja. Przykładem może być stan Madhay Predesh w Indiach (Goldfrey i in., 2009), gdzie powstało 416 systemów szarej wody lub miasto Kuching w Malezji (Yau Seng Mah, 2003), gdzie projektuje się systemy recyklingu szarej wody. W Polsce systemy szarej wody nie są jeszcze rozpowszechnione. Konieczność stosowania instalacji dualnych może pojawić się po wprowadzeniu znacznych podwyżek cen wody. Szczególnie podczas projektowania lub remontowania obiektów zu-

Przy projektowaniu kanalizacji należy uwzględnić dwa przewody do odprowadzania ścieków czarnych i szarych. Ścieki czarne, czyli pochodzące z misek ustępowych i pisuarów, trafiają przewodem do sieci kanalizacyjnej, natomiast pozostałe ścieki szare wędrują do zbiorników magazynujących. Szare ścieki przed odprowadzeniem do zbiorników zapasowych muszą zostać oczyszczone, np. z wykorzystaniem różnego rodzaju filtrów siatkowych lub polipropylenowych. W dużych obiektach użyteczności publicznej zamiast filtrów zazwyczaj stosuje się bardziej skomplikowane, ale i bardziej wydajne reaktory membranowe (MBR). Zabrane i oczyszczone szare ścieki są następnie wykorzystane do spłukiwania misek ustępowych i toalet, a następnie trafiają już przewodem ścieków czarnych do sieci kanalizacyjnej. Woda szara w obiektach sportowych może być rów-

nież wykorzystana do podlewania terenów zielonych czy do mycia powierzchni. W normie PN-EN 120562 instalacja dualna opisana jest jako system IV. Szara woda różni się jakościowo od wody pitnej i dlatego należy przestrzegać zasad jej użytkowania: l Czas wykorzystania szarej wody jest krótki, bo to 24 h po oczyszczeniu, po tym czasie mogą rozwijać się patogeny oraz może powstawać nieprzyjemny zapach. l Prze wo dy trans por tu ją ce wo dę pitną i wodę szarą nie mogą być połączone. l Należy starać się w miarę możliwości wykonywać jak najprostsze instalacje w celu uniknięcia dużych kosztów i zbędnej konserwacji. l Zainstalowanie zaworu 3-drożnego w razie potrzeby pozwoli na odprowadzenie szarych ścieków do kanalizacji, co może być przydatne podczas konserwacji zbiornika na szarą wodę. l Zaprojektować odpowiednią wielkość zbiornika do magazynowania szarych ścieków. l Zaprojektować doprowadzenie wody wodociągowej do zbiornika magazynującego szarą wodę, które w okresie małej ilości szarej wody będzie odpowiedzialne za napełnienie zbiornika. l Nawadniać ogrody podpowierzchniowo - nie rozpylać szarej wody zraszaczami w celu zmniejszenia ryzyka jej kontaktu z człowiekiem. l Należy zwrócić uwagę, aby szara woda nie tworzyła sadzawek, co może sprzyjać rozwojowi komarów. l W przypadku dostępu do szarej wody za pomocą punktów czerpalnych należy je oznakować (Art L., 2006).

Droga ścieków Ścieki szare powstające w umywalkach, prysznicach i wannach spływają pionem kanalizacyjnym grawitacyjnie do pierwszego zbiornika, w którym www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

znajduje się bioreaktor membranowy (MBR). Ścieki z kuchni uznane są za wodę czarną i nie są odprowadzane pionem wody szarej. Spowodowane jest to znaczą zawartością substancji niepożądanych (np. oleje spożywcze w tych ściekach). W przewodzie szarych ścieków rozsądne jest zainstalowanie filtra siatkowego, którego zadaniem będzie oddzielenie ewentualnych większych zanieczyszczeń. Przypadkowo wrzucony obiekt może zniszczyć bądź unieruchomić pompy znajdujące się w zbiornikach wody szarej. Zjawisko to jest niepożądane, nie tylko ze względu na koszty usunięcia awarii, ale również ze względu na czas trwania naprawy. Usytuowanie zbiorników oczyszczających i magazynujących szarą wodę: l we wnątrz bu dyn ku: nie wąt pli wym atutem umiejscowienia zbiorników wewnątrz budynku jest dostęp do nich, l na zewnątrz budynku: są to zbiorniki podziemne, rozwiązanie szczególnie przydatne podczas modernizacji obiektów. Jeżeli wcześniej, podczas fazy projektowania, nie została przewidziana instalacja wody szarej, może okazać się, że brakuje miejsca na zbiorniki, wtedy pozostaje usytuowanie ich na zewnątrz pod ziemią. Przetransportowane szare ścieki trafiają do pierwszego zbiornika z reaktorem membranowym, w którym następuje oczyszczanie biologiczne, napowietrzanie za pomocą pompy

4 (200), kwiecień 2015

oraz filtracja szarych ścieków. Zabieg ten usuwa wirusy bakterie oraz zanieczyszczenia stałe. Dzięki reaktorowi biologicznemu nie trzeba stosować chemikaliów do oczyszczania, co zmniejsza koszty użytkowania instalacji dualnej. Również jakość wody oczyszczonej dzięki filtrowi membranowemu jest wysoka. Jedna z firm podaje, że jej membrana ultrafiltracyjna usuwa wszystkie cząstki o rozmiarach powyżej 0,1 μm. Kolejnym etapem na drodze szarej wody w instalacji jest przetłoczenie do zbiornika magazynowego wody oczyszczonej. Zbiorniki oczyszczonej wody nazywane są również zbiornikami wody przemysłowej. Woda może zostać przetłoczona do tego zbiornika za pomocą np. pompy mamutowej, która jest montowana przez producenta w zbiorniku pierwszym. Pojemności zbiorników należy dobrać w zależności od przewidywanej ilości ścieków szarych. Możemy znaleźć instalacje dualne, których moc przerobowa szarych ścieków to nawet 500 000 dm3 dziennie. W zbiorniku na oczyszczoną wodę znajduje się pompa do podnoszenia wody. Szara woda trafia przewodem do zbiorników służących do opłukiwania misek ustępowych, systemów nawadniających tereny zielone oraz punktu poboru wody, z którego szara woda będzie pobierana

Rys. Schemat instalacji dualnej wodociągowo-kanalizacyjnej - zbiorniki zewnętrzne podziemne z kompatybilną pompą wody. Oznaczenia: U - umywalka; PKSW - punkt czerpalny szarej wody; MU - miska ustępowa; P - pralka; zr - zawór trójdrożny; ZZ - zlewozmywak; ZM - zmywarka automatyczna; FA filtr antyskażeniowy; PS - panel sterujący; FS - filtr siatkowy; ZA - zawór awaryjny, na wypadek przelania; G1 - zbiornik wody szarej z MBR; G2 - zbiornik wody szarej oczyszczonej. www.instalator.pl

do czyszczenia obiektu. Punkt poboru wody do czyszczenia musi być oznakowany, aby nie pomylono go z wodą pitną. Ważne jest również, aby doprowadzić wodę wodociągową do misek ustępowych - w przypadku awarii systemu szarej wody nie będzie problemu z funkcjonowaniem toalety. Zawór regulujący przepływ ścieków z pionu wody szarej do pionu wody czarnej jest pomocny w momentach, gdy całe ścieki chcemy przekazać do jednego przewodu. Dzieje się tak np. w trakcji konserwacji zbiorników czy wymiany filtrów. Całą instalację można wyposażyć również w system zdalnego sterowania. Dzięki temu będzie zapewniony dostęp do pracy pomp, informacji o błędach systemu oraz analizy np. ilości wody, która przepływa przez instalację dualną, oraz zestawienie kosztów (Czerwińska, 2015).

Cel i zadania Instalacja dualna jest projektowana w celu ograniczenia kosztów poboru wody. Przy projektowaniu kanalizacji należy uwzględnić dwa przewody do odprowadzania ścieków czarnych i szarych. Ścieki czarne, czyli pochodzące z misek ustępowych i pisuarów, trafiają przewodem do sieci kanalizacyjnej, natomiast pozostałe ścieki szare trafiają do zbiorników magazynujących. Szare ścieki przed odprowadzeniem do zbiorników zapasowych muszą zostać oczyszczone, np. z wykorzystaniem różnego rodzaju filtrów siatkowych lub polipropylenowych. W obiektach sportowych zazwyczaj zamiast filtrów stosuje się bardziej skomplikowane, ale i bardziej wydajne reaktory membranowe (MBR). Zabrane i oczyszczone szare ścieki są wykorzystane do spłukiwania misek ustępowych i toalet, a następnie trafiają już przewodem ścieków czarnych do sieci kanalizacyjnej. Woda szara w obiektach sportowych może być również zastosowana do podlewania terenów zielonych czy do mycia powierzchni. W normie PN-EN 12056-2 instalacja dualna opisana jest jako system IV. Łukasz Hećman

55


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Uwaga! Jesteś w ukrytej kamerze, czyli kwiatki instalacyjne

Grzejnik skorodowany Na naszych łamach staramy się, aby zamieszczane materiały przyczyniały się do podnoszenia Państwa kwalifikacji. Tym razem przedstawiamy przykłady wykonanych instalacji, może w innej konwencji niż zwykle są one pokazywane - chodzi mianowicie o instalacje źle wykonane lub tzw. przekombinowane. Mamy nadzieję, że opatrzone fachowym komentarzem przyczynią się do pogłębienia wiedzy. Wszystkie osoby, które miałyby w swoich zbiorach fotografie z takimi „ciekawymi” rozwiązaniami prosimy o nadsyłanie ich do redakcji: redakcja-mi@instalator.pl

I

nstalacja centralnego ogrzewania została wykonana w domu jednorodzinnym na Mazurach. Do zasilania układu zastosowano kocioł na paliwo stałe. Zabezpieczeniem całego systemu jest otwarte naczynie wzbiorcze usytuowane na poddaszu. W instalacji zostały zainstalowane grzejniki stalowe płytowe. Zamontowano je we wszystkich pomieszczeniach łącznie z łazienką. Do napełniania instalacji wodą wykonano podejście wykonane na odgałęzieniu przewodu zasilającego budynek w wodę zimną. Ten odcinek przewodu wykonano z rury miedzianej o średnicy 15 mm. Odgałęzienie na wodzie zimnej poza kurkiem kulowym nie posiada żadnego zabezpieczenia przed przepływem wstecznym oraz żadnego urządzenia (wodomierza) do pomiaru ubytków wody w instalacji. Instalacja została wykonana przez miejscowego „instalatora”, który wykonując ją, bazował na tzw. własnym doświadczeniu. Niestety tzw. złote rączki popełniły wiele błędów, które doprowadziły do zniszczenia grzejników i ciągłego zapowietrzania się instalacji. Po dwuletniej eksploatacji na grzejnikach pojawiły się

56

pod lakierem pęcherze w miejscach, gdzie doszło do perforacji ścianki grzejnika. Właściciel obiektu zakwestionował jakość grzejników płytowych i zażądał od producenta wymiany na nowe. Popełniono następujące błędy: 1. Grzejniki stalowe płytowe nie mogą być instalowane w instalacjach pracujących w systemach otwartych. Są one przeznaczone wyłącznie do pracy w instalacjach pracujących w systemach zamkniętych wyposażonych w pompę obiegową oraz w przeponowe naczynia wzbiorcze. Otwarte naczynia wzbiorcze powodują, iż do instalacji dostaje się tlen, który wywołuje błyskawiczną korozję grzejników stalowych. W instalacji centralnego ogrzewania wyposażonej w grzejniki płytowe woda powinna mieć odczyn pH pomiędzy 8,0 a 9,5. Najlepiej jest

napełnić instalację wodą wodociągową. Ma ona naturalną skłonność do przechodzenia w odczyn zasadowy. Bardzo istotna jest kwestia zawarto-

ści tlenu w wodzie, którego zawartość powinna być mniejsza od 0,1 mg/l (niektórzy producenci grzejników dopuszczają poniżej 0,05 mg/l). Zawartość jonów agresywnych Cl- i SO²- razem powinna być mniejsza od 50 mg/l, zawartość zaś jonów Cl- powinna być mniejsza od 30 mg/l. W prawidłowo skonstruowanej i zabezpieczonej instalacji trwałość grzejników stalowych może dochodzić do 40 lat. W instalacji otwartej okres ten skraca się do kilku lat. Bardzo duży wpływ na korozję grzejników ma również wielkość ubytków wody w instalacji. W systemie zamkniętym wielkość ubytków wody nie powinna przekraczać 5% pojemności całej instalacji na rok. Wielkość ubytków wody w instalacji otwartej nie powinna przekraczać 10%. W przypadku, kiedy ubytki wody w zładzie wynoszą kilka pojemności instalacji rocznie, trwałość grzejników może ulec skróceniu do ok. 2-3 lat. Właściciel domu uzupełniał ubytki wody w instalacji do momentu, „kiedy się www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

przelało�, a ile razy tak „przelewał� w roku - nie był w stanie określić. 2. Grzejniki stalowe płytowe nie mogą być instalowane w pomieszczeniach o wilgotności powyşej 60%. Na jednym ze zdjęć widać suszące się mokre ręczniki nad grzejnikami. Cieknąca z nich woda zalewa grzejniki. Grzejników płytowych stalowych nie powinno się instalować w łazienkach, w których wentylacja nie działa poprawnie. Taką jest ciągła wentylacja mechaniczna. Nawet poprawnie zaprojektowana wentylacja nie działa prawidłowo latem. Wówczas to temperatura wewnątrz łazienki zblişona jest do temperatury na zewnątrz budynku. To w tym okresie, kiedy nie działa ogrzewanie, grzejnik jest najbardziej naraşony na korozję powierzchni zewnętrznej. Na jego powierzchni kondensuje się wówczas para wodna, która utrzymując się przez dłuşszy czas, moşe doprowadzić do zniszczenia powłoki zewnętrznej grzejnika. Między innymi nie naleşy teş instalować tego typu

4 (200), kwiecień 2015

grzejników w takich pomieszczeniach, jak myjnie samochodowe, rzeźnie, pralnie, chłodnie, itp. 3. Za zaworem zasilającym instalację ogrzewczą nie zainstalowano wodomierza, dzięki któremu moşna monitorować ilość ubywającej wody. 4. Za zestawem wodomierzowym musi być zainstalowany zawór antyskaşeniowy, który powinien zabezpieczyć wewnętrzną instalację wodociągowa (na wodzie zimnej) przed skaşeniem. W przypadku jego braku moşe dojść do przepływu wstecznego w instalacji i zanieczyszczona (skaşona) woda z instalacji ogrzewczej moşe

przedostać się do wewnętrznej instalacji wodociągowej. Moşe to nastąpić w przypadku uszkodzenia kurka kulowego lub pozostawienia go w pozycji otwartej lub nie całkiem domkniętej. Jeşeli do instalacji ogrzewczej dodawane są inhibitory korozji lub inne substancje chemiczne, moşe dojść do zatrucia pokarmowego mieszkańców tego budynku. Woda w instalacji ogrzewczej nie spełnia wymagań zawartych w Polskiej Normie (PN-93/C-04607 „Woda w instalacjach ogrzewania. Wymagania i badania jakości�.) dotyczącej jakości wody w systemach ogrzewczych. W takim przypadku prawie zawsze dochodzi do przedwczesnego zuşycia się grzejników (korozji), co jest widoczne na zdjęciu. Producent (dystrybutor) moşe uniknąć wypłaty odszkodowania za zniszczone grzejniki z tytułu gwarancji, powołując się na niespełnienie wymagań zawartych w ww. normie (nie dozowano inhibitora korozji). Andrzej Świerszcz

Armatura Premium + Systemy ,QQRZDFMD -DNRÄ‚ĂŠ

Oventrop? 2V]F]ĂšGQRÄ‚ĂŠ HQHUJLL L QRZRF]HVQH Z]RUQLFWZR 2V]F]ĂšG]DQLH HQHUJLL PRÄ?QD ]DF]ĂˆĂŠ RG ]DVWRVRZDQLD UHJXODWRUĂśZ VWHUXMĂˆF\FK Z\GDMQRÄ‚FLĂˆ GRPRZHM LQVWDODFML JU]HZF]HM )LUPD 2YHQWURS RIHUXMH WHUPRVWDW\ GR SU]H]EURMHQLD JU]HMQLNĂśZ ]DZRURZ\FK OXE ]DZRUĂśZ SU]\ JU]HMQLNDFK NRQZHQFMRQDOQ\FK 7HUPRVWDW\ 2YHQWURS GR ]DZRUĂśZ L ZNĂŻDGHN ]DZRURZ\FK ] SU]\ĂŻĂˆF]HP JZLQWRZDQ\P Äź 8QL /+ 8QL ;+ 8QL &+ 8QL 6+ ] QDNUĂšWNĂˆ 0 [ GR ]DZRUĂśZ L ZNĂŻDGHN ]DZRURZ\FK 2YHQWURS +HLPHLHU +RQH\ZHOO Äź YLQGR 57' ] QDNUĂšWNĂˆ 0 [ GR ]DZRUĂśZ W\SRV]HUHJX 57' Ä&#x;UP\ 'DQIRVV Äź 8QL /$ 0 [ GR ]DZRUĂśZ +HU] Äź 8QL /, 0 [ GR ]DZRUĂśZ ,VWD Äź 8QL /2 0 [ GR ]DZRUĂśZ 2UHJ 2GGDO Äź 8QL /5 0 [ GR ]DZRUĂśZ 5RVVZHLQHU 7HUPRVWDW\ 2YHQWURS GR ]DZRUĂśZ L ZNĂŻDGHN ]DZRURZ\FK ]H ]ĂŻĂˆF]HP ]DFLVNRZ\P Äź 8QL /' 8QL &' 8QL ;' GR ]DZRUĂśZ W\SRV]HUHJX ġ5$Äľ L ZNĂŻDGHN ]DZRURZ\FK Ä&#x;UP\ 'DQIRVV

=DOHW\ Äž ĂŻĂˆF]HQLH EH] DGDSWHUD Äž F]XMQLN FLHF]RZ\ Äž WUHQGRZH Z]RUQLFWZR Äž Z\VRND MDNRÄ‚ĂŠ UHJXODFML Äž NRQVHUZDFMD QLH MHVW Z\PDJDQD Äž NUĂśWNLH Z\PLDU\ ]HZQĂšWU]QH Äž ĂŻDWZ\ PRQWDÄ? 3R]RVWDĂŻH LQIRUPDFMH GR X]\VNDQLD Z 2YHQWURS 6S ] R R %URQLV]H XO ÂĽZLHUNRZD % 2Ä?DUĂśZ 0D]RZLHFNL 7HO H PDLO LQIR#RYHQWURS SO ZZZ RYHQWURS SO


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Chemia budowlana i remont łazienki

Podłoże wzmocnione Niedostateczne przygotowanie podłoża, jego wyschnięcie czy zastosowanie nieodpowiedniego gruntu to jedne z najczęściej popełnianych „grzeszków”. Tym wszystkim, którzy w najbliższym czasie planują remont łazienki, dziś podpowiem, co zrobić, aby nie powielać błędów. Od wielu lat czasopisma i poradniki na swoich łamach szczegółowo opisują, jak prawidłowo wykonać okładzinę ceramiczną, wylewkę czy jak położyć tynk lub gładź. Producenci chemii budowlanej na targach, w składach budowlanych, a także na indywidualnych szkoleniach pokazują czasem kolejne etapy wykonywania prac. Można zatem odnieść wrażenie, że na każdy temat powiedziano już wszystko i nie ma konieczności opisywania po raz kolejny tego, co i jak należy robić. Niestety rzeczywistość jest inna. Niedostateczne przygotowanie podłoża, jego wyschnięcie czy zastosowanie nieodpowiedniego gruntu to kilka z najczęściej popełnianych „grzeszków”. Tym wszystkim, którzy w najbliższym czasie planują remont łazienki, dziś podpowiem, co zrobić, aby uniknąć błędów.

Przygotowanie podłoża Odwracając worek z wybranym produktem, najczęściej czytamy (niestety dopiero wtedy, gdy z wybranym materiałem poszło coś nie tak), iż podłoże powinno być odpowiednio wysezonowane, oczyszczone z brudu, środków utrudniających przyczepność i zagruntowane odpowiednimi środkami. W praktyce nie jest to takie proste. Podłoże powinno być wysezonowane - to pierwszy ważny warunek, oznaczający, że do kolejnych prac powinniśmy przystąpić po odpowiednim jego dojrzewaniu. Ściany murowane „dojrzewają” ok. 2 miesiące, betonowe dłużej – ok. 6 miesięcy, produkty cementowe (takie jak wylewki, podkłady podłogowe czy jastrychy oraz tyn-

58

ki) to okres 4 tygodni, produkty na bazie gipsu czy anhydrytu - 2 tygodnie. Oczywiście są jeszcze inne okresy, które deklarują producenci poszczególnych wyrobów. Podane czasy gwarantują, że dany produkt będzie odpowiednio związany, zakończeniu najprawdopodobniej ulegnie proces skurczu (czyli kolejne warstwy na pewno nam nie popękają). Niestety czasy te nie gwarantują odpowiedniego wyschnięcia. Wysychanie zależy nie tylko od czasu, ale także od temperatury oraz wilgotności powietrza. Gdy w pomieszczeniu jest bardzo wilgotno, nie ma wentylacji, nie otwieramy okien, to na pewno podłoże będzie mokre. Niestety na mokre podłoże nie możemy kłaść kolejnych warstw, np. przyklejać płytek czy malować. Po prostu kolejne warstwy mogą się wtedy odparzyć. To bardzo ważne: czas wiązania nie jest tożsamy z wysychaniem.

Aby wiązało! Odpowiednie wyschnięcie podłoża jest też bardzo istotne, a przy niektórych materiałach jest jednoznaczne z wiązaniem - dla produktów wiążących przez odparowanie wody, np. gotowe gładzie, gotowe tynki, ale też farby i grunty, a poniekąd wyroby gipsowe (w przypadku długo utrzymującej się wilgoci gips nie wiąże, jest cały czas miękki, gdy utrzymuje się taki stan rzeczy bardzo długo - nawet kilka miesięcy gips może nieodwracalnie utracić wła-

ściwości wiążące). Większość wyrobów budowlanych wymaga suchego podłoża, jednakże w przypadku niektórych produktów lepiej, aby było lekko wilgotne, np. izolacje cementowe - lepszą przyczepność mają na podłożach zroszonych wodą. Zbyt mokre też nie jest dobre - może to powodować dłuższe wiązanie, np. tynków, dlatego celowe jest, aby w niektórych przypadkach sprawdzić jego wilgotność. Czynność ta jest istotna przy klejeniu wyrobów drewnianych. Zbyt suche podłoże także nie jest dobre, szczególnie dla tynków cementowo-wapiennych, cementowych wylewek samopoziomujących. W takim przypadku woda zarobowa użyta do przygotowania produktu bardzo szybko zostanie oddana do podłoża, a tym samym produkt szybciej wyschnie niż zwiąże, co często powoduje osłabienie wytrzymałości mechanicznych oraz ryzyko powstania spękań. Suche czy mokre? Lepiej jednak, żeby było suche, bo wtedy możemy zastosować odpowiedni grunt, który zmniejszy nam jego chłonność. Przejdźmy zatem do gruntowania.

Grunt na podłoże Środki do przygotowania podłoża, potocznie zwane gruntami, często muszą spełnić wiele zadań dla kolejnych warstw. Do głównych zadań środków gruntujących należy stabilizacja (zmniejszenie i wyrównanie) chłonności podłoża. Dzięki temu kolejne nakładane warstwy (tynki, kleje, wylewki) nie „oddają” tak szybko wody zarobowej do chłonnego podłoża. Szybkie odprowadzenie wody zarobowej może powodować większy skurcz zapraw, a tym samym możliwość wystąpienia pęknięć. Dzięki zmniejszeniu chłonności podłoża wydłużamy czas możliwej obróbki nakładanych zapraw. Ma to duże www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

znaczenie przy układaniu tynków cienkowarstwowych czy też zapraw klejących do płytek, których takie parametry jak czas otwarty (czas, po którym możliwe jest przyklejenie płytek po nałożeniu kleju na podłoże), czy czas korekty ułożenia zależą w dużej mierze od chłonności podłoża. Tak działają wszystkie popularne wodne grunty. Kolejne bardzo ważne zadanie gruntów to wzmocnienie podłoża. Środki takie najczęściej są wodne, posiadają drobnocząsteczkową żywicę lub inne dodatki, takie jak szkło wodne, potasowe, które głęboko penetrują podłoże, dodatkowo wiążąc je. Pamiętajmy, że penetracja podłoża jest ograniczona, grunt nie wzmocni podłoża na całym przekroju, nie zwiększy jego wytrzymałości mechanicznych. Wzmocnienie podłoża następuje na głębokość kilku, kilkunastu milimetrów. Przy bardzo słabych podłożach należy przemyśleć, czy zamiast jego gruntowania efektywniejsze nie będzie jego usunięcie. Bardzo słabe, osypujące się podłoże, nawet po wzmocnieniu gruntem, może nie wytrzymać nawet niewielkiego skurczu mocniejszej warstwy wykończeniowej. Grunty mogą mieć także za zadanie zwiększenie przyczepności nakładanych zapraw. Są to najczęściej grunty zawierające kruszywo kwarcowe. Grunty takie nakłada się zwykle na podłoża gładkie, takie jak beton czy też warstwa zbrojąca w systemie ocieleń. Grunt taki ma konsystencję gęstej śmietany, po nałożeniu na podłoże i wyschnięciu jest szorstki, dobrze przyczepny do kolejnych nakładanych warstw. Grunty takie ze względu na gęstość mają ograniczoną możliwość penetracji podłoża, stąd też nie wzmocnią one słabego podłoża. Zdecydowanie zmniejszają jednak chłonność podłoża, odetną także możliwe niekorzystne działanie podłoża (korozja siarczanowa między podłożem cementowym, betonowym a tynkiem gipsowym). Grunty z kruszywem kwarcowym należy przed każdym użyciem bezwzględnie dobrze wymieszać. Kruszywo jako cięższe może opaść na dno opakowania. Nie mieszając gruntu, nie będziemy mieli jednorodnej powłoki z gruntu na podłożu – będą miejsca z samą żywicą i z samym kruszywem. Niektóre środki gruntujące możne rozcieńczać, inne nie. W takich przypadkach należy ściśle przestrzegać zawww.instalator.pl

leceń producenta. Zbyt małe rozcieńczenie niektórych rodzajów środków gruntujących może powodować, że po aplikacji wykonamy nieprzepuszczalną i trudno przyczepną powłokę, jak gumę. Efekt taki możemy uzyskać także wtedy, gdy gruntowanie będzie wykonane zbyt wiele razy (przegruntowanie podłoża), wtedy np.: nie można pomalować kilkakrotnie pomalowanego gruntem podłoża, np. tynku (wałek po prostu ślizga się po takiej warstwie. Nie wszystkie grunty są do rozcieńczania, znakomita większość to produkty gotowe do stosowania, a „ulepszenie” poprzez dodatek wody osłabi produkt.

Oczyszczenie Podłoże powinno być także czyste, wolne od kurzu i innych środków osłabiających przyczepność. Jeżeli jesteśmy już po gruntowaniu, mamy dużą pewność, że podłoże jest czyste. Grunt zwiąże ewentualnie pozostający brud na powierzchni. Oczywiście wcześniej lepiej delikatnie oczyścić z kurzu, zamieść. Stosowane popularne grunty to wyroby wodne, a więc na tłustym podłożu nie będą działać. Tłuste plamy to jeden z czynników utrudniających przyczepność. Tłuste ślady najczęściej zostają po szalunkach. W takich przypadkach należy oczyścić beton ciepłą wodą z detergentem, ewentualnie innymi czynnikami dobranymi do zabrudzenia. Bezwzględnie należy usunąć wszelką agresję biologiczną (grzyby pleśniowe). Do tego celu służą specjalne detergenty, zwykły wybielacz lub środek do czyszczenia sanitariatów, choć lepiej użyć odpowiedniego preparatu, z wybielaczy mogą uwalniać się związki chloru, które nierzadko powodują zatrucie. Zniszczenie pleśni jest bardzo ważne, nieusunięta część może zainfekować kolejne nakładane warstwy. Z podłoża należy usunąć też wszelkie nienośne warstwy, np. zwykłą farbę czy gładź, gdy chcemy przyklejać płytki. Wszystkie luźne, niestabilne elementy również należy odkuć i usunąć, dlatego warto sprawdzić, czy tynki i wylewki na które coś będziemy kleić, malować nie są głuche. Jeżeli zdarzy się, że będą, wtedy należy je usunąć, a powstałe dziury uzupełnić, wyrównać. Temu, czym należy to wykonać, poświęcę następny artykuł Bartosz Polaczyk


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Co każdy instalator i zdun wiedzieć powinni... (2)

Wkład zabudowany Urządzenia grzewcze na paliwa stałe, takie jak kuchnie, piece kaflowe i metalowe, kominki oraz piece kominkowe, od dawna znalazły sobie trwałe miejsce w naszych domach. Jednakże aby nie stały się dymiącą zmorą, i co gorsza nie zagrażały naszemu życiu oraz zdrowiu, muszą być urządzeniami w pełni bezpiecznymi. Dokonując zabudowy wybranego wkładu kominkowego, musimy przestrzegać następujących reguł: l Poszczególne elementy obudowy muszą być połączone ze sobą w sposób trwały z uwzględnieniem kompensacji termicznej. Szerokość kanałów cyrkulacyjnych musi zapewnić prawidłowy przepływ powietrza i umożliwić przejęcie ciepła z powierzchni wkładu oraz jego dystrybucję na zewnątrz obudowy. l Komora grzewcza i kanały cyrkulacji gorącego powietrza muszą być szczelne, a emisja ciepła na zewnątrz musi się odbywać jedynie przez wykonane w tym celu otwory (kratki). l Wnętrze komory grzewczej musi być izolowane celem niedopuszczenia do nadmiernego nagrzania obudowy. Izolacja musi spełniać wymagania odporności termicznej powyżej 600°C. Powierzchnia izolacji powinna stanowić szczelną powłokę zabezpieczającą przed erozją warstwy izolującej (np. przy zastosowaniu płyt z wełny mineralnej) i jej rozpraszaniem wraz z powietrzem cyrkulacyjnym. Bardzo wygodnym sposobem wykonania komory grzewczej jest użycie płyt krzemianowych. Technologia ta nie wymaga wykonania konstrukcji szkieletowej zabudowy i zapewnia trwałość, a także skuteczność izolacji. l Łącznik musi być wykonany z rur i kształtek ze stali żaroodpornej, odpornych na pożar sadzy, a poszczególne połączenia muszą zapewnić całkowitą szczelność układu w warunkach pracy. W przypadku stosowania elementów łączonych kielichowo należy przestrzegać osiowego ustawienia końcówek „męskich” i „żeńskich” celem uniknięcia naprężeń układu, co w

60

związku z termiczną rozszerzalnością liniową elementów może prowadzić do jego rozszczelnienia. l W przypadku instalacji szybra niebędącego integralnym elementem urządzenia grzewczego należy zadbać o jednoznaczne ustalenie pozycji otwarty/zamknięty, bez możliwości zmiany tej pozycji poza kontrolą użytkownika. l Przewody systemu dystrybucji gorącego powietrza muszą być wykonane z elementów posiadających odpowiednie dopuszczenie techniczne i muszą być poprowadzone z ominięciem innych instalacji. l Kratki wywiewne systemu DGP muszą znajdować się w miejscach uwzględniających wymagania § 265. l W związku z tym, iż palenisko typu kominek pełni równocześnie funkcję dekoracyjną - wszystkie elementy zewnętrzne powinny być montowane z należytą starannością, bez zabrudzeń i wypływu materiałów wiążących, a powierzchnie pomalowane powinny być całkowicie pokryte farbą odporną na przebarwienia.

Kontrola Przed przekazaniem urządzenia do użytkowania należy zlecić kontrolę całego systemu grzewczo-komino-

wego (w szczególności szczelności układu) mistrzowi kominiarskiemu celem wydania stosownej opinii. Aby długo cieszyć się prawidłowo zbudowanym kominkiem, urządzenie grzewcze musi być użytkowane zgodnie: l z założeniami projektowymi, l z instrukcją producenta urządzenia i zaleceniami instalatora, l przy za cho wa niu cza so okre sów czyszczenia i kontroli przewodów kominowych. W trakcie użytkowania użytkownik jest zobowiązany do wykonywania obowiązkowych przeglądów i czyszczenia przewodów kominowych. Art. 62 Ustawy Prawo Budowlane nakłada na właściciela-zarządcę obowiązek utrzymania przewodów kominowych w należytym stanie, który w okresie użytkowania obiektu powinien dokonywać kontroli ich stanu technicznego, co najmniej 1 raz w roku. Zgodnie z art. 62.6 kontrolę stanu technicznego przewodów kominowych, o której mowa w ust. 1 pkt 1 lit. c, powinny przeprowadzać: „osoby posiadające kwalifikacje mistrza w rzemiośle kominiarskim - w odniesieniu do przewodów dymowych oraz grawitacyjnych przewodów spalinowych i wentylacyjnych”. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 07.06.2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. nr 109 poz. 719) nakłada na właściciela-zarządcę obowiązek czyszczenia przewodów kominowych: l dy mo wych co naj mniej raz na 3 miesiące, l spalinowych co najmniej raz na 6 miesięcy, l wentylacyjnych 1 raz w roku. Czynności, o których mowa powyżej, muszą wykonywać osoby posiadające kwalifikacje kominiarskie. www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

W trakcie czyszczenia kominowego przewodu dymowego konieczne jest usunięcie sadzy z drzwiczek rewizyjnych lub komory spalania, jak również sprawdzenie swobody ruchu obrotowej głowicy nasady kominowej, takiej jak Strażak, Roto-Vent. Stosowanie chemicznych preparatów do czyszczenia urządzeń grzewczych na paliwa stałe i przewodów kominowych z sadzy twardej (np. SP Nitrolen, Sadpal) nie zwalnia użytkownika urządzenia grzewczego z obowiązku wykonania ww. okresowych czynności konserwacyjnych. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16.08.1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych - Dz. U. nr 74 poz. 836 mówi: „Użytkownik lokalu korzystający z przewodów i kanałów dymowych lub spalinowych oraz wentylacyjnych może powierzać naprawę i konserwację tych urządzeń wyłącznie osobom posiadającym świadectwa kwalifikacyjne określone w odrębnych przepisach”. Użytkowanie paleniska grzewczego na opał stały, szczególne wyposażonego w system dystrybucji gorącego powietrza grzewczego, jest możliwe dopiero po całkowitym zakończeniu procesu budowlanego obiektu lub mieszkania, z uwagi fakt, iż w trakcie wykonywania prac wykończeniowych zachodzi możliwość zanieczyszczenia pyłem budowlanym kanałów cyrkulacyjnych i komory grzewczej, jak również przewodów DGP, których oczyszczenie jest później bardzo trudne.

Opał Bardzo ważną kwestią w zasadach prawidłowego użytkowania kominków

4 (200), kwiecień 2015

jest stosowanie właściwego opału. Pomimo aktualnie obowiązującej ustawy o odpadach z dnia 27 kwietnia 2001 r. - Dz. U. nr 62 art. 71 z dnia 20 czerwca 2001 r. - często stosowaną metodą pozbywania się śmieci jest ich spalanie w paleniskach gospodarstw domowych. Spalanie materiałów, takich jak: drewno meblowe zawierające substancje użyte do jego konserwacji oraz pozostałości farb i lakierów, torby plastikowe z polietylenu (tzw. reklamówki) czy papieru bielonego nieorganicznymi związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych, powoduje emisję do atmosfery związków różnego rodzaju metali ciężkich, takich jak rtęć i ołów. Jako produkty uboczne spalania różnych odpadów z tworzyw sztucznych powstają rakotwórcze związki zwane dioksynami i furanami (C4H4O). Nawet ich niewielkie ilości w powietrzu oddechowym są przyczyną wielu groźnych chorób i stanowią ogromne zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt. W okresie użytkowania paleniska opalanego paliwem stałym użytkownik osobiście może i powinien wykonywać bieżące czynności obsługowe: l usuwanie popiołu i czyszczenie komory spalania, l czyszczenie elementów ruchomych: ogranicznik położenia wsadu, deflektor, wyjmowany ruszt itp., l czyszczenie szyby w drzwiczkach komory spalania.

Usterki Zauważone usterki, takie jak: za ci na nie się szy bra lub prze pustnic, l uszkodzenie uszczelki w drzwiczkach komory spalania, l

l pęknięcie szyby, l deformacja ramy drzwiczek, deflek-

tora, rusztu, l emisja dymu do komory grzewczej i do systemu DGP, bezwzględnie wymagają interwencji instalatora lub kominiarza.

Podsumowanie Reasumując przedstawione zagadnienia oraz przepisy techniczne, w celu zapewnienia bezpiecznego i bezstresowego użytkowania naszego paleniska grzewczego należy przestrzegać następujących zasad: l Projekt oraz realizację instalacji kominka zlecić sprawdzonej firmie instalacyjnej posiadającej właściwe zaplecze techniczne i odpowiednie doświadczenie. l Przed przystąpieniem do użytkowania należy uzyskać pozytywną opinię stanu użytkowego wydaną przez kompetentnego mistrza kominiarskiego. l Regularnie zlecać wykonanie przeglądów technicznych oraz obowiązkowego czyszczenia przewodów kominowych osobom posiadającym odpowiednie uprawnienia. l Stosować się do zaleceń producenta zawartych w „Instrukcji obsługi urządzenia” oraz do instruktażu udzielonego przez instalatora. l Jako paliwo stosować drewno odpowiedniego gatunku o właściwej wilgotności. l Każdą zauważoną negatywną zmianę w procesie spalania konsultować z instalatorem oraz z wybranym mistrzem kominiarskim. Renard Fornalski, Mirosław Antos mistrzowie kominiarscy


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

hybryda, kocioł, ogniwo paliwowe, termostaty, akumulator, motoreduktor

Nowości w „Magazynie Instalatora” Viesmann i H-C-P Firma Viessmann przedstawiła na najważniejszych światowych targach ISH 2015 we Frankfurcie cały szereg innowacyjnych rozwiązań związanych z tą tematyką. Oto kilka przykładów: Nowości zaprezentowane na targach ISH 2015 to między innymi: l Hybrydowa, olejowa centrala grzewcza - miks energetyczny w jednym urządzeniu grzewczym zapewniający bezpieczeństwo na przyszłość. Pierwsza hybrydowa, olejowa centrala grzewcza stworzona na potrzeby przyszłościowej modernizacji systemów grzewczych odznacza się dużą elastycznością w wyborze nośnika energii. Po wprowadzeniu cen energii do regulatora centrali grzewczej system Hybrid Pro Control zdecyduje o załączeniu najtańszych, dostępnych źródeł ciepła. l Gazowo-adsorpcyjne urządzenie grzewcze zapewnia 25% niższe koszty energii w porównaniu z techniką wykorzystania ciepła kondensacji. Gazowo-adsorpcyjne urządzenie grzewcze łączy zalety sprawdzonej techniki wykorzystania ciepła kondensacji z użyciem bezpłatnego ciepła grunto-

62

wego lub słonecznego. Bez problemu możliwe jest połączenie z istniejącą instalacją solarną. Urządzenie spełnia ustawowe wymogi w zakresie konstrukcji nowych i modernizowanych. l Gazowe kotły kondensacyjne z funkcją internet inside zapewniają wysoki komfort dzięki inteligentnemu zarządzaniu energią. Ze względu na coraz powszechniejsze połączenie w sieci z urządzeniami mobilnymi wiszące i stojące urządzenia grzewcze będą w przyszłości posiadały funkcje Internet inside. Panel energetyczny zintegrowany w nowym regulatorze zapewnia przejrzystość w zakresie zużycia energii - zużycie jest zawsze pod kontrolą online. l Centrala grzewcza z ogniwem paliwowym gwarantuje większą niezależność dzięki ogrzewaniu wytwarzającemu prąd. Moduł ogniw paliwowych i kotła obciążenia szczytowego to idealne połączenie w zakresie ciepła i prądu w nowych budynkach. Montując urządzenie grzewcze z ogniwem paliwowym, użytkownik uniezależnia się od rosnących cen prądu. W porównaniu do oddzielnego wytwarzania prądu i ciepła można zaoszczędzić nawet 40% energii pierwotnej i obniżyć emisję CO2 nawet o 50%. l System magazynowania energii zwiększa udział konsumpcji własnej energii elektrycznej wyprodukowanej przez instalacje pV, systemy mikrokogeneracyjne lub urządzeń opartych na ogniwach paliwowych. l System wentylacji mieszkań - kompaktowe rozwiązanie do wszystkich potrzeb. Nowy, plaski system wentylacji mieszkań można łatwo ukryć w podwieszanym suficie. Wydajność została zaprojektowana z myślą o powierzchniach mieszkalnych do 120 m2. Pomaga w utrzymaniu lepszego klimatu w pomieszczeniu po modernizacji. l Zarządzanie projektami przez aplikacje - serwis na wszystkich etapach projektowania - mobilnie i w sieci.

Wystarczy jedno kliknięcie - każdy partner handlowy firmy Viessmann ma do dyspozycji efektywną platformę online. Po jednorazowym zalogowaniu się użytkownik ma dostęp do wszystkich aplikacji związanych z projektowaniem i instalacją. Narzędzie umożliwia przesłanie danych do dostępnego w handlu oprogramowania specjalisty. l Więcej na www.instalator.pl

Nowy wymiar ładowania Bosch wprowadza system Bosch Wireless Charging, który pozwala na indukcyjne ładowanie akumulatorów do elektronarzędzi. Dzięki niemu narzędzia są zawsze gotowe do użycia, co zapewnia komfort i wyższą wydajność pracy. To innowacyjne rozwiązanie pomaga zmniejszać koszty - drugi akumulator w większości zastosowań nie jest już potrzebny. System Wireless Charging jest w pełni kompatybilny z systemem elektronarzędzi profesjonalnych Bosch zasilanych akumulatorami litowo-jonowymi 18 V. Bosch jest pierwszym na świecie producentem oferującym możliwość ładowania bezprzewodowego w swoich elektronarzędziach akumulatorowych. W skład systemu Bosch Wireless Charging, który ma swoją premierę w tym roku, wchodzi ładowarka akumulatorowa GAL 1830 W Professional i akumulator litowo-jonowy GBA 18 V 2,0 Ah MW-B Professional. System będzie rozbudowywany o kolejne komponenty.

www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Podstawą rozwiązania, które w innych obszarach wykorzystywane jest na przykład w ładowarkach elektrycznych szczoteczek do zębów, a od niedawna także w ładowarkach telefonów komórkowych, jest ładowanie indukcyjne. Za pomocą cewki wytwarzane jest w nadajniku zmienne pole magnetyczne. Cewkę posiada również odbiornik. Na cewkę oddziałuje zmienne pole magnetyczne - w ten sposób indukowane jest napięcie i dochodzi do przepływu prądu. W przypadku systemu Bosch Wireless Charging oznacza to, że ładowarka wytwarza pole magnetyczne odbierane przez akumulator i przekształcane w prąd ładowania. Przesyłana moc jest ponad 50 razy większa niż w przypadku konwencjonalnych elektrycznych szczoteczek do zębów (1 W), co pozwala osiągnąć podobny czas ładowania jak w przypadku zwykłych ładowarek do elektronarzędzi. l Więcej o zaletach systemu Bosch Wi reless Charging przeczy ta cie Pań stwo na www.instalator.pl w dziale „Nowości”.

jawia się zapotrzebowanie na ciepło, diody świecą światłem czerwonym. l Termostat pokojowy z wyświetlaczem WT-D posiada kilka trybów regulacji temperatury w pomieszczeniach oraz podłogi. Po ustawieniu żądanej temperatury można skorzystać z opcji zabezpieczenia przed manipulacją. Wyjeżdżając na urlop, można włączyć tryb wakacyjny, a zimą dodatkowo tryb ochrony przeciwzamrożeniowej. Termostat umożliwia podłączenie czujnika podłogowego, który pozwala na regulację maksymalnej temperatury podłogi oraz zmniejsza ryzyko jej przegrzania i uszkodzenia. l Programowalny termostat pokojowy WT-P jest najbardziej zaawansowanym technologicznie termostatem z serii BasicPlus². Oprócz takich samych funkcji jak w termostacie WT-D dodatkowo oferuje możliwość zaprogramowania czterech różnych wartości temperatur w ciągu dnia, czterech różnych wartości temperatur dla soboty i niedzieli oraz 24-godzinny zegar.

Termostaty w trzech odsłonach

Energooszczędne motoreduktory

BasicPlus² to nowa generacja przewodowych termostatów do indywidualnej regulacji temperatury, które wprowadziła na rynek firma Danfoss. Są one przeznaczone do regulacji temperatury pomieszczeń w systemach ogrzewania podłogowego, w których medium grzewczym jest woda. Do wyboru są trzy wersje serii termostatów BasicPlus²: l Standardowy termostat pokojowy WT-T posiada pokrętło w formie tarczy do regulacji temperatury w zakresie 5-30°C. Termostat jest wyposażony w diody, które świecą zielonym światłem przez przednią pokrywę, kiedy jest on włączony, ale nie ma zapotrzebowania na ciepło. Kiedy termostat jest włączony i po-

Wzrost zużycia energii jest skutkiem rosnących potrzeb w krajach rozwijających się i nieracjonalnego jej wykorzystania w krajach uprzemysłowionych. Wobec tego istotnym czynnikiem jest optymalizacja zużycia energii, stąd regulacje wprowadzane przez UE (rozp. UE 640/2009 „poziomy sprawności silników elektrycznych o mocach pow. 0,75 kW”, rozp. UE 327/2011 „sprawności wentylatorów napędzanych silnika-

www.instalator.pl

mi elektrycznymi”). Przykładem racjonalizacji zużycia energii jest nowy zestaw silnika 1-fazowego SSKh71-8A1 produkcji Besel i wysokosprawnej przekładni hipoidalnej ENH 050 produkcji EWMAR-Sosnowiec jako napędu podajników paliwa stałego do kotłów c.o. Motoreduktor posiada parametry: prędkość obrotowa na wyjściu: nwyj = 2,2/min, moc na wale zdawczym przekładni: 33 W, moment obrotowy na wale zdawczym: Mwyj = 145 Nm, moc pobierana ok. 50% niższa w porównaniu do przekładni ślimakowych, napięcie zasilania: UN = 1*230 V, 50 Hz, współczynnik mocy silnika: cosj = 0,96, prędkość obrotowa silnika: n = 670/min. Wynika z tego, że motoreduktor przy wysokim momencie obrotowym na wyjściu pobiera znacznie niższą moc w porównaniu z najczęściej stosowanymi przekładniami ślimakowymi. Inne, doceniane przez użytkowników, zalety motoreduktora: niski poziom hałasu LdB = 40+3dB(A) i drgań, nieznaczne nagrzewanie się (temp. zmierzona na kadłubie silnika ~50°C, na przekładni ~40°C) zwiększające komfort użytkowania. Motoreduktory mogą być również wyposażone w: czujnik Halla (czujnik pracy motoreduktora), wyłącznik, elektroniczny system bezpieczeństwa pracy kotłów (niezależny od gł. sterownika). System SBPK, przy zablokowaniu podajnika, wyłącza motoreduktor i wentylator, zapobiega przeciążeniu motoreduktora i cofaniu płomienia oraz przepełnieniu kotła paliwem przy awarii sterownika. Rozwiązanie to spełnia wymagania normy PN-EN 303-5:2012.

63


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Jestem za, a nawet przeciw, czyli pokojowe rozmowy o technologiach

Żywotne kominy Tym razem „branżowy dwugłos” dotyczy systemów odprowadzania spalin. Kiedy warto zastosować komin metalowy, a kiedy ceramiczny? Dlaczego w jednych sytuacjach konkretny typ komina na pewno się nie sprawdza, a w innym możliwe jest zastosowanie i jednego i drugiego rozwiązania? Między innymi na te pytania postarają się odpowiedzieć eksperci.

Kominy ceramiczne

W

ybierając system kominowy do ogrzewania domu jednorodzinnego czy lokalu usługowego, należy wziąć pod uwagę kilka istotnych czynników związanych z rodzajem paliwa, konstrukcją urządzenia grzewczego oraz otoczeniem, w którym pracować będzie komin. Rodzaj paliwa podpowie nam, czy powinniśmy poszukiwać komina odpornego na wysokie temperatury i pożar sadzy, czy może komina odpornego na warunki wilgotne i agresywny chemicznie kondensat wytracający się z produktów spalania. Z konstrukcji kotła zorientujemy się, czy potrzebny nam będzie komin spalinowy/dymowy, czy może powietrzno-spalinowy z uwagi na konieczność (lub wygodę) doprowadzenia właśnie przez komin powietrza niezbędnego do procesu spalania w kotle grzewczym. Otoczenie, czyli zastosowanie komina wewnątrz budynku lub wybudowanie go przy ścianie zewnętrznej, a wiec w całości podatnego na wpływ warunków atmosferycznych, zasugeruje nam, czy jest konieczna dodatkowa izolacja termiczna przewodu kominowego. Dodatkowe znaczenie ma też „jakość” powietrza otaczającego komin. Może być bowiem tak, że komin będzie narażony na warunki zewnętrzne sprzyjające szybkiej destrukcji nie ze względu na spaliny, lecz powietrze zawierające związki przyśpieszające degradację materiału. O takich problemach można mówić np. w zakładach fryzjerskich, laboratoriach czy w pobliżu basenów, gdzie powietrze w sposób naturalny jest zanieczyszczone fluorkami, związkami chloru i innymi szkodliwymi dla niektórych materiałów związkami. Problemy mogą się pojawiać nawet na Wybrzeżu, gdzie w powietrzu atmosferycznym - z racji bliskości Bałtyku - znajdziemy inny skład pierwiastków niż w głębi lądu. Czynnik ten może zna-

64

Metalowe systemy kominowe

M

etalowe systemy kominowe, jako konstrukcje kominów i wkładów kominowych, stosowane są powszechnie od kilkudziesięciu już lat. Podstawowym materiałem konstrukcyjnym tych systemów są stale stopowe wysokiej jakości, najczęściej stale austenityczne z dodatkiem molibdenu. Metalowe systemy kominowe objęte są wymaganiami europejskich norm zharmonizowanych i muszą posiadać oznakowanie CE. W związku z tym na producentach leży obowiązek wdrożenia i certyfikacji Zakładowej Kontroli Produkcji. Metalowe systemy kominowe wykonane są z metalowych rur prostych, kolan, trójników i zakończeń kominów oraz dodatkowych akcesoriów wykonanych z blachy stalowej, która jest cięta, zwijana i łączona wzdłużnie metodą spawania. Dodatkowo metalowe systemy kominowe posiadają izolację termiczną zapewniającą poprawną pracę systemu kominowego. Izolacja termiczna jest zabezpieczona przed wpływem warunków atmosferycznych metalowym płaszczem zewnętrznym. Poszczególne elementy systemów kominowych łączone są segmentowo przy pomocy złączy mufowych i dodatkowo zabezpieczone opaskami mocującymi. Kominy metalowe spełniają wymagania dotyczące szczelności, odporności ogniowej, wytrzymałości mechanicznej i statycznej jako elementy budynków i budowli. Posiadają również wyposażenie w podpory i uchwyty mocujące umożliwiające montaż kominów w dowolnych konfiguracjach w zależności od uwarunkowań konstrukcyjnych budynku i potrzeb użytkownika. Zaletą metalowych systemów kominowych jest prostota konstrukcji, łatwość montażu, niski ciężar elementów, odporność na działanie składników spalin oraz czynników atmosferycznych. Charakterystycznymi cechami metalowych systemów kominowych są bardzo dobre własności przewodnictwa cieplnego, które umożliwiają bardzo szybkie nagrzanie przewodu spalinowego i dzięki temu wyższą sprawność komina poprzez zapewnienie odpowiedniego ciągu kominowego. W tabeli przedstawiono wartości współczynnika przewodności cieplnej dla różnych materiałów konstrukcyjnych stosowanych www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

Kominy ceramiczne

cząco wpłynąć na żywotność komina wyprodukowanego z niewłaściwie wybranego materiału. Wspomniane wyżej zagadnienia pozwalają mi spokojnie kierować moją uwagę na komin ceramiczny, a wątpliwości pozostawić już tylko na wybór właściwego konkretnego systemu kominowego, gdyż ceramika współcześnie jest już pojęciem ogólnym, a funkcjonujące w Polsce kominy różnią się od siebie właściwościami elementów ceramicznych (w produkcji i zastosowaniu występuje wiele różnych klas ceramiki). Ceramiczny przewód kominowy to synonim żywotności. Gwarancje udzielane przez producentów takich kominów są nawet kilkakrotnie dłuższe niż w przypadku innych materiałów. Wynika to bezpośrednio z właściwości współczesnej ceramiki technicznej. Trwałość przewodów ceramicznych określa się poprzez badania przyspieszone, które mają na celu potwierdzenie odporności na korozję wynoszącą przynajmniej 100 lat. Na tej płaszczyźnie przewody ceramiczne nie mają właściwie konkurencji. Należy jednak pamiętać o właściwym doborze przewodu w zależności od zastosowanego urządzenia grzewczego. Z cała pewnością można powiedzieć, że odprowadzanie spalin mokrych z kotła kondensacyjnego przewodem ceramicznym, który nie jest dopuszczony do takiego zastosowania (wymagana jest zgodność systemu kominowego z normą PN EN 13063-2), doprowadzi w rezultacie do przesiąkania wilgoci przez ścianki przewodu. Nie jest to jednak słabość samego wyrobu, a wynik nieprawidłowego dopasowania na linii: urządzenie grzewcze-komin. Podobnie ma się sprawa w drugą stronę, komin bez deklaracji zgodności z normą PN EN 13063-1 nie powinien być w ogóle brany pod uwagę jako właściwy do współpracy z kominkiem czy kotłem na paliwo stałe. Oferowane na rynku ceramiczne systemy kominowe są w stanie odprowadzać spaliny z urządzeń grzewczych opalanych praktycznie wszystkimi rodzajami paliw, jakie aktualnie są w zastosowaniu. W zależności od klasyfikacji mogą posiadać odporność na wysokie temperatury odprowadzanych spalin (do 600°C spalin odprowadzanych w sposób ciągły), jak również na pożar sadzy (co oznacza odporność na krótkotrwały wzrost temperatury nawet do 1000°C). Ceramiczne systemy kominowe posiadają możliwość pracy w podciśnieniu i nadciśnieniu, również jako kominy powietrzno-spalinowe (np. przy współpracy z kotłami kondensacyjnymi), indywidualne (dla potrzeb jednego kotła) lub zbiorcze (w budynkach wielorodzinnych). Niestraszne są w ich przypadku również warunki zewnętrzne, nawet jeśli obfitują one w agresywne chemicznie związki spotykane w zakładach fryzjerskich czy drukarniach. l Mariusz Kiedos, Schiedel www.instalator.pl

4 (200), kwiecień 2015

Metalowe systemy kominowe

na systemy kominowe przy temperaturze T = 200˚C. Przedstawione w tabeli wartości współczynnika przewodności cieplnej wskazują, że kominy metalowe charakteryzują się kilkanaście razy większym współczynnikiem przewodności cieplnej od materiałów ceramicznych. W związku z takimi właściwościami kominy metalowe bardzo dobrze nadają się do urządzeń opalanych gazem i olejem opałowym przy niskich temperaturach spalin. Systemy kominowe tego typu nadają się szczególnie do nowoczesnych urządzeń grzewczych, takich jak urządzenia z zamkniętą komorą spalania i urządzenia kondensacyjne (kotły C.O., gazowe urządzenia grzewcze jedno- i dwufunkcyjne). Metalowe systemy kominowe należy stosować wszędzie tam, gdzie występuje kondensacja pary wodnej ze spalin, szczególnie w urządzeniach kondensacyjnych lub w przypadku, gdy urządzenia grzewcze pracują impulsowo. Producenci oferują pełną gamę metalowych systemów kominowych o różnym przeznaczeniu w dużym zakresie średnic od DN 60 mm do DN 500 mm, a na specjalne zamówienie wykonywane są także większe średnice kominów. Należy podkreślić,

że montaż każdego systemu powinien być wykonany starannie, zgodnie z zaleceniami i instrukcją producenta przez wykwalifikowane firmy montażowe. W krajowym budownictwie coraz powszechniej stosuje się metalowe wkłady kominowe ze stali kwasoodpornej, jako zabezpieczenie istniejących kominów ceramicznych przed destruktywnym oddziaływaniem produktu spalania. W ofercie krajowych producentów oferowane są także systemy metalowych kominów wykonanych ze stali żaroodpornej przeznaczone do odprowadzania spalin z urządzeń na paliwa stałe o odpowiedniej jakości. Natomiast nie zaleca się kominów metalowych do urządzeń na paliwa stałe o niskiej jakości takiej jak węgle zasiarczone, miały i muły węglowe oraz mokre drewno iglaste. Ze względu na ochronę środowiska takich paliw nie powinno się w ogóle używać w grzewczych urządzeniach komunalnych. Metalowe systemy kominowe wykonywane są najczęściej jako konstrukcje samonośne i w odróżnieniu od ceramicznych systemów kominowych nie są wbudowywane w strukturę budynków i budowli. Należy zwrócić uwagę na istotny fakt, że od 2016 roku będą obowiązywać nowe przepisy dotyczące urządzeń grzewczych i na rynku będą w sprzedaży tylko kotły kondensacyjne wymagające szczelnych nadciśnieniowych przewodów spalinowych. Wówczas metalowe nadciśnieniowe wkłady kominowe umożliwiają w najprostszy sposób zmianę funkcji komina z komina tradycyjnego podciśnieniowego na nadciśnieniowy system spalinowy. l Zbigniew A. Tałach, Stowarzyszenie Kominy Polskie

65


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Świeże, świeższe i najświeższe (a także prosto z... konserwy) informacje z instalacyjnego rynku

Co tam Panie w „polityce“? Viessmann na ISH Firma Viessmann na najważniejszych w tym roku światowych targach ISH 2015 we Frankfurcie przedstawiła cały szereg innowacyjnych rozwiązań związanych z tematyką: Hybrid - Connect - Power. Jest to motto firmy dotyczące głównych tematów, które w najbliższej przyszłości będą miały istotny wpływ na zmiany w naszej branży: l Hybrid to synonim przyszłościowego miksu energetycznego dzięki elastycznemu wykorzystaniu dwóch rożnych, płatnych nośników energii w jednym urządzeniu, to rozwiązanie odnawialne, a jednocześnie wysoko efektywne. l Connect nawiązuje do cyfrowego zarządzania energia budynku w sieci poprzez inteligentne interfejsy łączące wszystkie podzespoły systemu oraz zapewniające połączenie z Internetem, a tym samym gwarantujące najwyższy komfort i bezpieczeństwo. l Power symbolizuje wytwarzanie i wykorzystanie własnego prądu w domu, co zapewnia dużą niezależność i ochronę klimatu.

Przykłady prezen towa nych nowych rozwiązań przedstawiono w dziale Nowości w „Magazynie Instalatora”, a na stronie internetowej www.instalator.pl zamieszczono film prezentujący stoisko firmy Viessmann na targach ISH 2015.

Intuicyjna strona Firma Herz uruchomiła swoją nową stronę internetową. Projektując ją, kierowała się założeniem, że ma ona być miejscem przyjaznym i pomocnym dla wszystkich partnerów i klientów firmy Herz w Polsce. Strona przygotowana została w taki sposób, aby jak najłatwiej można było znaleźć wszystkie potrzebne informacje. Ma

66

ona za zadanie dostarczyć w sposób intuicyjny i przejrzysty informacji związanych z ofertą produktową marki Herz, która została skonstruowana w oparciu o materiały kolportowane w formie drukowanej (program dostaw, cennik), dzięki czemu każdy użytkownik przyzwyczajony do korzystania z katalogów tradycyjnych łatwo znajdzie na nowej stronie wszystkie potrzebne informacje.

Na stronie internetowej można również szybko znaleźć najbliższy punkt dystrybucji produktów, a także sprawnie wyszukać najlepszych wykonawców instalacji ze znakiem serca w swoim regionie.

Koszt ciepła z OZE „Odnawialne ciepło. Czy to się opłaca? Metodyka obliczania kosztów produkcji ciepła z OZE” - pod takim hasłem 27 lutego w siedzibie Krajowej Agencji Poszanowania Energii (KAPE) odbyło się seminarium na temat produkcji ciepła i chłodu z odnawialnych źródeł energii. Spotkanie miało na celu szczegółowe zdefiniowanie całkowitych kosztów produkcji energii z tych źródeł dla potrzeb wprowadzenia jednolitej metodyki obliczeń. Podczas seminarium prezes PORT PC, Paweł Lachman, przedstawił i zaproponował, by stosować jako krajowy standard metodykę opartą na niemieckich wytycznych VDI 2067 cz. 1. Prezentacja spotkała się z pełną akceptacją zainteresowanych stron. Zgodnie z niemieckimi standardami VDI 2067 na całkowite koszty roczne instalacji składają się koszty kapitałowe (gdzie zakłada się inwestycje na kredyt), koszty zużycia energii oraz koszty konserwacji (czyli napraw i przeglądów). Analiza ekonomiczna instalacji oparta na wytycznych VDI 2067 jest już stosowana w Niemczech, Austrii oraz Szwajcarii. Jak twierdzi dr inż. Marek Miara, członek zarządu PORT PC, „od momentu powstania wytycznej VDI 2067, ponad 55 lat temu, służy ona skutecznie w celu zidentyfikowania najbardziej korzystnego pod względem ekonomicznym rozwiązania technicznego dla konkretnego budynku. Wytyczna VDI 2067 umożliwia www.instalator.pl


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

ocenę oraz porównanie różnych konceptów i rozwiązań z zakresu domowych urządzeń grzewczych, chłodniczych oraz sanitarnych. Metoda, na której opiera się wytyczna, uwzględnia wszystkie typy kosztów powstających zarówno przy zakupie danej instalacji, jak i przy jej eksploatacji. Dzięki temu możliwe jest całościowe i obiektywne porównanie różnych rozwiązań i podjęcie decyzji najlepszej ekonomicznie”.

budowę, musi posiadać zamontowany rekuperator o ściśle określonych parametrach pracy w zakresie automatyki, wydajności wentylatorów, ich klasy energetycznej oraz sprawności. Centrale Mistral Pro spełniają nie tylko te wymagania, ale oferują ponadto komfort stabilnej pracy wentylacji, uwzględniające energooszczędność sterowanie pracą układu, tanią eksploatację i cichą pracę.

Instalacje z Pascalem

Targi PSB 2015

3.03 2015 roku SPW po raz pierwszy uhonorowało wiodące biura projektów, które realizują instalacje wentylacji, klimatyzacji i chłodzenia budynków. Ideą nagród Pascal 2015 jest promowanie myśli inżynierskiej, wskazywanie dobrych wzorów, uhonorowanie osób i firm będących autorami instalacji za wyróżniające się koncepcje inżynierskie oraz rzetelność zawodową. Celem nagród Pascal 2015 jest również podkreślenie roli inżynierów branży wentylacyjno-klimatyzacyjnej w procesie projektowym i ich wkładu w dzieło budowlane. Wśród nominowanych do nagród Pascal 2015 Kapituła Nagród SPW wyłoniła laureatów, którzy zostali uhonorowani specjalnymi statuetkami. Kapituła oceniła walory koncepcji projektowych, w szczególności rozwiązania wpływające na racjonalne użytkowanie energii i na komfort użytkowania budynków. Nagrodę Pascal 2015 przyznano zespołowi BuroHappold Engineering za projekt instalacji nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

W dniach 18-19 marca 2015 r. Grupa PSB zorganizowała w Kielcach po raz 13 targi materiałów bu-

Rekuperacja z certyfikatem Rekuperatory Mistral Pro 400 EC, Pro 600 EC, Pro 800 EC posiadają certyfikat Instytutu Technologii Eksploatacji Państwowego Instytutu Badawczego potwierdzający spełnienie wymagań w standardzie NF15 i NF40 oraz parametrów centrali dla układu wentylacji nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła. Obecnie każdy dom energooszczędny i pasywny, którego właściciel chce ubiegać się o dofinansowanie kosztów kredytu na jego www.instalator.pl

dowlanych, które po raz kolejny okazały się pod każdym względem rekordowe. Zawarto 11 500 kontraktów o wartości ponad 266 mln zł. Jest to wzrost o 8% w stosunku do poprzedniej edycji. W 13 Targach PSB wzięła udział rekordowa liczba osób - niemal 4100 uczestników. W tym roku wystawiało się 325 producentów wyrobów dla budownictwa, a kontrakty zawierało ponad 370 placówek kupieckich PSB z całej Polski (składów budowlanych, placówek PSB-Profi oraz sklepów PSB-Mrówka). Udziałowcy i partnerzy PSB są zgodni - marcowe targi w Kielcach są swego rodzaju „barometrem budowlanej wiosny”. Kontrakty i zapisane w nich warunki pozwalają z dużą dozą sprawdzalności prognozować sytuację na rynku materiałów budowlanych w II kwartale, a nawet w całym nadchodzącym sezonie budowlanym. Po raz kolejny zima sprawiła inwestorom i budowlańcom miły prezent. Przychody Centrali ze sprzedaży materiałów budowlanych do sieci PSB po dwóch miesiącach 2015 roku są wyższe o ponad 11% od analogicznego okresu roku poprzedniego.

Polska na ISH 2015 W dniach 10-14.03 br. we Frankfurcie nad Menem odbyły się targi międzynarodowe targi branży klimatyzacji, wentylacji, ogrzewania, a także instalacji wodnych i sanitarnych ISH 2015. Zaprezentowano na nich najważniejsze innowacje w branży instalacji sanitarnych, ogrzewania oraz klimatyzacji. Tegoroczna edycja przyciągnęła aż 198 000 osób. Rekordowa liczba 2465 wystawców (2013: 2436), zaprezentowała swoje innowacje produktowe na powierzchni ok. 260 000 m2 (2013: 258 500). 61% (2013: 58%) wystawców oraz 37% (2013: 33%) wizytujących przybyło z zagranicy. Polska została pierwszym w historii targów ISH krajem partnerskim targów. Liczba polskich wystawców w tym roku znacznie przewyższyła poprzednia edycję - z 64 (2013) wrosła do 93. Z Polski przyjechało aż 3000 wizytujących - liczba ta wzrosła o 15% w stosunku do ubiegłej edycji. Zorganizowana została również Wystawa Polskiego Wzornictwa Produktowego „Form and Function” Product Design From Poland. Pierwszy raz produkty najlepszych polskich projektantów zostały zaprezentowane na tak wyjątkowej imprezie wystawienniczej w Europie. Tegoroczna edycja targów ISH koncentrowała się wokół najnowszych rozwiązań technologicznych, energii odnawialnych oraz przyjaznych dla środowiska trendów łazienkowych. Nowoczesne rozwiązania w branży instalacji sanitarnych, innowacyjny design łazienek, energooszczędne technologie ogrzewania w kombinacji z odnawialnymi energiami oraz przyjazną środowisku techniką wentylacji i chłodzenia to główne zagadnienia branży, którym poświęcona została ekspozycja ISH. Oferta targów pokryła w dużym stopniu tematykę związaną z aspektami rozwiązań dla budynków przyszłości. Dział ISH Water był w pełni ukształtowany przez rozwiązania z dziedziny przyjaznych środowisku instalacji sanitarnych zaprojektowanych w szczególności na indywidualne potrzeby użytkowników zmieniających się w procesie zmian demograficznych oraz innowacyjnego zarządzania wodą czy higieną wody pitnej. W dziale Energy, na pierwszym planie znalazło się zagadnienie dotyczące wydajności energii.

67


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

Systemy odprowadzania spalin

Czysty komin Chciałbym poruszyć kwestie wymagań dotyczące zabrudzenia wnętrza przewodu spalinowego wykonanego z rury stalowej (kocioł kondensacyjny) oraz odpowiedzialności za czyszczenie takiego przewodu... Kotły gazowe kondensacyjne (typ C) muszą być podłączane do przewodów spalinowych i powietrzno-spalinowych, m.in. w oparciu o instrukcję producenta urządzenia. Mówi o tym ustęp 1 paragrafu 174 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12.04.2002 r.: „Grzewcze urządzenia gazowe, takie jak: kotły ogrzewcze, grzejniki wody przepływowej, niezależnie od ich obciążeń cieplnych, powinny być podłączone na stałe z indywidualnymi kanałami spalinowymi, z uwzględnieniem instrukcji technicznej producenta urządzenia, o której mowa w przepisach dotyczących zasadniczych wymagań dla urządzeń spalających paliwa gazowe”. Instrukcja taka powinna zawierać m.in. informacje o sposobie odprowadzenia spalin. Opisane jest to szczegółowo w paragrafie 7 rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie zasadniczych wymagań dla urządzeń spalających paliwa gazowe (Dz. U. 263 poz. 2201): „Instrukcja techniczna, o której mowa w § 6 ust. 4 pkt 1, powinna zawierać informacje dotyczące: 1) instalowania, regulacji i konserwacji; mające na celu zapewnienie prawidłowego wykonania tych czynności oraz bezpiecznego użytkowania urządzeń; 2) rodzaju zastosowanego paliwa gazowego; 3) stosowanego ciśnienia zasilania paliwem gazowym; 4) wymagań w zakresie dopływu świeżego powietrza: a) do spalania, b) w celu zapobieżenia tworzeniu się niebezpiecznych mieszanin niespalonego paliwa gazowego z powietrzem, w przypadku urządzeń niewyposażonych w urządzenie specjalne, o którym mowa w § 16 ust. 1;

68

5) warunków odprowadzania produktów spalania”. Szczelne podłączenie urządzenia do wkładu kominowego zabezpiecza ten wkład przed dostawaniem się do jego wnętrza jakichkolwiek zanieczyszczeń z zewnątrz. Jednakże taki przewód spalinowy wymaga okresowego czyszczenia wykonanego przez kominiarza. Jest to opisane w paragrafie 34 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów i terenów: „1. W obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych, w okresach ich użytkowania: (...) 2) od palenisk opalanych paliwem płynnym i gazowym niewymienionych w pkt 1 - co najmniej raz na 6 miesięcy. 2. W obiektach, o których mowa w ust. 1 usuwa się zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych co najmniej raz w roku, jeżeli większa częstotliwość nie wynika z warunków użytkowych. 3. Czynności, o których mowa w ust. 1 i 2, wykonują osoby posiadające kwalifikacje kominiarskie”. Obowiązek zadbania o przewód poprzez zlecanie jego okresowych kontroli oraz czyszczeń ponosi właściciel (zarządca) budynku. Z przedstawionych wymagań wynika obowiązek czyszczenia również przewodów wentylacyjnych w budynkach, w których występuje proces spalania paliw. Dotyczy budynku z kotłownią gazową, centralną dla wszystkich kilkudziesięciu lokali, umiejscowioną np. w piwnicy. Doty-

czy także budynków wielorodzinnych ze „zdalaczynnym” źródłem ciepła, a wyposażonych w kuchenki gazowe. W tym drugim przypadku zamiast jednego potencjalnego źródła zatrucia tlenkiem węgla (kotłownia) mamy tych źródeł kilkadziesiąt. Mówią o tym: l paragrafy rozporządzenia MSWiA z dnia 16.08.1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych (Dz. U. nr 74 poz. 836): - paragraf 16 u. 2: „W czasie użytkowania instalacji i urządzeń należy: 1) zapewniać ich ochronę przed uszkodzeniem, wykonywać zabiegi konserwacyjne i naprawy przewidziane instrukcją użytkowania”; - paragraf 19 u. 2: „Użytkownik lokalu wyposażonego w przewody i kanały dymowe lub spalinowe oraz wentylacyjne jest obowiązany: 1) zapewniać ich sprawność techniczną i użytkową, 2) systematycznie wykonywać czynności konserwacyjne”, - § 19 u. 3: „Użytkownik lokalu korzystający z przewodów i kanałów dymowych lub spalinowych oraz wentylacyjnych może powierzać naprawę i konserwację tych urządzeń wyłącznie osobom posiadającym świadectwa kwalifikacyjne określone w odrębnych przepisach”. l artykuł 62. 1 ustawy Prawo Budowlane: „Obiekty powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę: 1) okresowej kontroli, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego: a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu, b) instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska, c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych”. Marcin Ziombski www.instalator.pl


l DODATEK OGŁOSZENIOWY „MAGAZYNU INSTAL ATORA“

01 5 4. 2

miesięcznik informacyjno-techniczny 4 (200), kwiecień 2015

69

I


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

II

70


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

71

III


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

IV

72


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

73

V


miesięcznik informacyjno-techniczny

4 (200), kwiecień 2015

l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl

VI

74



Next-Gen palniki na pellet

®

LIDER PALNIKÓW NA PELLET

linia Revo 5 klasa emisji PL-EN 15270:2008

ZAKRES MOCY

5 - 150 kW

Przełomowa technologia z wysoce zaawansowaną Obrotową Komorą Spalania, kontrolowaną przez Napęd Hybrydowy PellasX. kompatybilny z kwalifikowanym agropelletem

linia Hybrid 5 klasa emisji PL-EN 15270:2008

ZAKRES MOCY

5 - 44 kW

Połączenie Systemu Napędu Hybrydowego PellasX i technologii Mieszania Paliwa w Komorze Spalania.

linia X 5 klasa emisji PL-EN 15270:2008

ZAKRES MOCY

5 - 500 kW

Wytrzymałe, niezawodne palniki w najszerszym zakresie mocy, wyposażone w technologię Mieszania Paliwa w Komorze Paleniskowej.

Zestaw zawiera:

palnik PellasX

galwanizowany podajnik (2 m długości)

sterownik

PRODUCENT: PELLASX Sp. z o.o. Sp. k. | 64-920 Piła, ul. Szybowników 39 | tel.: +48 67 214 71 32 | e-mail: info-pl@pellasx.eu | www.pellasx.eu


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.