nakład 11 065
01 8. 2
miesięcznik informacyjno-techniczny
nr 8 (216), sierpień 2016
6
ISSN 1505 - 8336
l Ring „MI”:
modernizacja instalacji
l Zawór z przelotem
ogrzewanie płaszczyznowe
l Odwiert z wypełnieniem l Wodomiary i pomiary l System z pompą l Cenne ocieplenie l Sucha szczapka l ErP w wentylacji
Gwarantowana, comiesięczna dostawa „Magazynu Instalatora”: uprzejmie prosimy o wpłatę 11 PLN/miesiąc (lub - 33 na kwartał, 66 na pół roku, 121 na cały rok)
„Magazyn Instalatora” - dobra, polska firma!
nakład 11 015
15 12. 20 miesięcznik informacyjno -techniczny nr 12 (208),
grudzień 2015 ISSN 1505
- 8336
nakład 11 015
G Ring
„MI”: ins talacje w łaz
ience
6 1. 201
miesięcznik informacyjno -techniczny nr 1 (209),
styczeń
2016 ISSN 1505
G Ring
- 8336
„M
I”: instalac je energ ooszczęd ne
G Kuch
nie i ku chenki...
instalac je
nakład 11 015
gazowe G Wkła d G Cynk do kominka na koro G Reno zję wa G Wymie cja sieci nniki ciep G Mont ła aż G Popiół wentylacji
z kotła
15 11. 20
miesięcznik informacyjno -techniczny nr 11 (207),
listopad
2015 ISSN 1505
G Ring
- 8336
„M
I”: og płaszczyz rzewanie nowe
G Walka
z za
dymienie ustawa m „a G Fotowo ntysmogowa” lta
ika G Awar ie wodo mierzy G Powi et G Łączenrze i rury G Kominy ie rur G Pompa przy belce uszczelni
nakład 11
ona
015
6 2. 201 miesięcznik informacyjno -techniczny nr 2 (210),
luty 2016 ISSN 1505
- 8336
Uwaga - ważne! W celu łatwiejszej identyfikacji osoby/firmy wpłacającej prosimy o podanie w treści przelewu numeru identyfikacyjnego znajdującego się z lewej strony etykiety adresowej albo adresu, na który wysyłamy „Magazyn Instalatora”.
Jeśli chcieliby Państwo otrzymać fakturę VAT prosimy o dołączenie Państwa adresu e-mail w treści przelewu. Na wskazany adres e-mail zostanie przesłana faktura w formie pliku pdf.
G Ring
ogrzewa
„MI”:
nie dużyc h obiektów
G Objęci
a w insta
obejmy na lacjach prawcze G Prąd i G Woda c.o. w zaso G Reku peracja bniku G Cienka G Zapraw „podłogówka” G Natry a na komine
k sk w ka peluszu
W przypadku pytań prosimy o kontakt: tel. 58 306 29 75 e-mail: info@instalator.pl
Treść numeru
Szanowni Czytelnicy Przed rozpoczęciem sezonu warto przypomnieć inwestorom o przeprowadzeniu prac remontowych instalacji grzewczej, ogrzewczej, wodnej; o sprawdzeniu wentylacji oraz wymianie starych elementów, czasem już nieekonomicznych, na nowe. Dlatego, nietypowo dla dotychczasowych ringów „Magazynu Instalatora”, zaprosiliśmy do stanięcia w szranki te firmy, które nie bały się przedstawić swoich produktów doskonale nadających się do modernizacji. Za dobry przykład niech posłuży, jak pisze autor: „(...) rozwiązanie najmłodsze, a jednocześnie najlepiej łączące poprzednią <<epokę>> w instalacjach z współczesnymi osiągnięciami - jest nim złączka zaprasowywana do stalowych rur grubościennych (...)”. Modernizacja to również termomodernizacja, a jednym z jej elementów jest ocieplenie ścian budynku. Jak twierdzi autor artykułu „Ocieplać czy nie?” (s. 58-59): „Szacuje się, że aż 25-40% ogólnych strat ciepła budynku spowodowanych jest przenikaniem ciepła przez niedostatecznie zaizolowane termicznie zewnętrzne mury budynku. W świetle tych wyliczeń ocieplenie ścian jest jednym z podstawowych zabiegów mających na celu ograniczenie strat ciepła”. Konieczność zmniejszenia emisji CO2 sprawia, że również systemy wentylacyjne są poddawane ciągłym modyfikacjom. Zmiany te mają na celu poprawę efektywności energetycznej. Wszystkie działania idą w kierunku zmniejszenia zużycia energii potrzebnej do pracy przy jednoczesnym zwiększeniu sprawności wentylatorów oraz wymienników ciepła. Więcej na temat poprawy efektywności energetycznej tego typu urządzeń znajdziecie Państwo w artykule pt. „Wentylacja oszczędna” na s. 60-61. Zapraszam również do lektury sierpniowego Poradnika ABC „Magazynu Instalatora”. Tematem, na który wypowiadają się eksperci, jest równoważenie hydrauliczne. Jeden z nich tłumaczy, że: „Ma ono, oprócz prawidłowego rozdziału czynnika grzewczego na wszystkie odbiorniki zgodnie z ich zapotrzebowaniem powinno zapewnić także możliwość ich pełnej regulacji. Często mylone pojęcia równoważenia i regulacji dzieli subtelna, acz istotna różnica - najogólniej rzecz ujmując, instalację równoważymy po to, aby móc ją później regulować”. Jeśli macie Państwo pytania do autorów, proszę dzwonić, pisać e-maile... Pod artykułami znajdują się bezpośrednie kontakty. Sławomir Bibulski
4
Na okładce: fot. z archiwum Viega.
l
Ring „MI”: modernizacja instalacji s. 6-23
l Zawór z przelotem (Ogrzewania płaszczyznowe od A do Z) s. 24 l Ustalone wymagania (Przyszłość kotłów na paliwa stałe - 1) s. 26 l Pompy ciepła i modernizacja budynków edukacyjnych s. 29 l Wypełnienie sondy pionowej s. 30 l Podstawowe elementy układu hydraulicznego PC s. 32 l Podłogówka z pompą ciepła s. 34 l Strefy komfortu (Kotły kondensacyjne) s. 36 l Instalator ubezpieczony s. 39 l Poczta „Magazynu Instalatora” s. 40 l Ustawa o OZE - 1 s. 42 l Raport z rynku instalacyjno-grzewczego s. 44 l Kolektory próżniowe heat pipe s. 46 l System udoskonalony (strona sponsorowana Danfoss) s. 47
l
Retencja deszczówki s. 54
l Wodomiary w instalacjach (Historia pewnego pomiaru) s. 48 l Wytrzymałość na lata (Sieci wodociągowe i kanalizacyjne - 1) s. 50 l Nowości w „Magazynie Instalatora” s. 52 l Kanalizacja w potrzebie (Co dalej z wodami opadowymi?) s. 54 l Schyłek łaźni (Jak to dawniej o czystość dbano...) s. 56 l Doświetlacz skanalizowany s. 57 l Ocieplać czy nie ocieplać? (Chemia budowlana i energooszczędność) s. 58
l
Wentylacja i energooszczędność s. 60
ISSN 1505 - 8336
l Oszczędna wentylacja s. 60 l Co tam Panie w „polityce”? s. 62 l Termiczny komfort s. 64 l Sucha szczapka s. 66 l Legislacja F-gazowa s. 68
8 . 2
01 6
www.instalator.pl
Nakład: 11 065 egzemplarzy Wydawca: Wydawnictwo „TECHNIKA BUDOWLANA“ Sp. z o.o., 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/4. Redaktor naczelny Sławomir Bibulski (s.bibulski@instalator.pl) Z-ca redaktora naczelnego Sławomir Świeczkowski (redakcja-mi@instalator.pl), kom. +48 501 67 49 70. Sekretarz redakcji Adam Specht Marketing Ewa Zawada (marketing-mi@instalator.pl), tel./fax +48 58 306 29 27, 58 306 29 75, kom. +48 502 74 87 41. Kontakt skype: redakcja_magazynu_instalatora Adres redakcji: 80-156 Gdańsk, ul. marsz. F. Focha 7/5. Ilustracje: Robert Bąk. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania tekstów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.
5
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ring „Magazynu Instalatora“ to miejsce, gdzie odbywa się „walka“ fachowców na argumenty. Każdy biorący udział w starciu broni swoich doświadczeń (i przeświadczeń...), swojego chlebodawcy bądź sponsora, swojej wiedzy i wiary. Przedmiotem „sporu“ będą technologie, materiały, narzędzia, metody, produkty, teorie - słowem wszystko, co czasem różni ludzi z branży instalatorskiej. Każdy z autorów jest oczywiście świadomy, iż występuje na ringu. We wrześniu na ringu: kotły kondensacyjne...
Dziś na ringu „Magazynu Instalatora”: modernizacja instalacji ogrzewanie, ciepła woda, kocioł, kondensacyjny
Ariston Obowiązująca od września 2015 roku tzw. Dyrektywa ErP w zakresie urządzeń grzewczych wprowadziła znaczące zmiany w przepisach, które musimy wziąć pod uwagę, planując modernizację instalacji grzewczej. Jeśli w naszej instalacji grzewczej pracuje kocioł standardowy (z zamkniętą lub otwartą komorą spalania), to planując remont instalacji i wymianę źródła ciepła, musimy wziąć pod uwagę, iż obecnie w sprzedaży dostępne są praktycznie tylko kotły kondensacyjne. Planując wymianę kotła standardowego na kondensacyjny, musimy wziąć pod uwagę szereg czynników związanych z różnymi elementami instalacji grzewczej.
Płukanie instalacji W czasie kilku czy kilkunastu lat eksploatacji w instalacji centralnego ogrzewania tworzą się różnego rodzaju osady i zanieczyszczenia. Montując nowy kocioł, należy bezwzględnie wypłukać instalację przy użyciu specjalnych środFot. 1. Kocioł Clas B Premium Evo
6
ków chemicznych, a następnie za pomocą czystej wody. Należy rówPytanie do... Jakiego rzędu poziom hałasu (wykazany na etykiecie energetycznej) generują Państwa kotły? nież pamiętać o napełnieniu instalacji wodą o odpowiednich parametrach i przeprowadzeniu próby szczelności. Bardzo ważnym czyn-
nikiem jest tu twardość wody używanej do napełniania instalacji, ale nie mniej istotnym (szczególnie dla kotłów kondensacyjnych z wymiennikami ze stopów aluminium) jest odczyn pH. Zawsze przed napełnieniem należy porównać parametry wody z zaleceniami producenta kotła. W niektórych przypadkach można też zastosować inhibitory korozji, które zabezpieczają instalację przed korozją. Na powrocie z instalacji obowiązkowo trzeba zamontować dobrej klasy filtr wody, który dodatkowo zabezpieczy kocioł.
Podłączenie do komina Należy pamiętać, że kominy dla kotłów standardowych i kondensacyjnych mają różną konstrukcję i nie zawsze „stary” komin może nam posłużyć do podłączenia nowego kotła. Kotły kondensacyjne mają ograniczoną - w zależności od systemu spalinowego - długość maksymalną komina, w którym to limicie musimy się zmieścić, wymieniając kocioł. Urządzenia kondensacyjne to również konieczność odprowadzenia skroplin www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
z kotła (ok. 2 l/h) - jeśli poprzedni kocioł zainstalowany był w piwnicy, gdzie nie ma instalacji kanalizacji, można zastosować specjalne pompki kondensatu, które przepompują wodę na wyższą kondygnację.
wanie pogodowe automatycznie podniesie temperaturę grzania, np. do 75°C, co znów zapewni nam komfort cieplny - tym razem kosztem nieco niższej sprawności.
Pełna gama
Parametry instalacji i regulacja pogodowa Kotły standardowe pracowały zwykle na tzw. wysokich parametrach wody grzewczej (60-75°C). Kotły kondensacyjne natomiast, aby pracować z najwyższą sprawnością, wymagają temperatur znacznie niższych (40-50°C w instalacji). Przy takich temperaturach pracy grzejniki instalacji centralnego ogrzewania będą oczywiście oddawać mniej ciepła do pomieszczeń. Aby zoptymalizować pracę kotła kondensacyjnego, a jednocześnie uniknąć wymiany grzejników na większe, stosuje się regulację pogodową. Czujnik temperatury zewnętrznej ustala temperaturę wody wysyłanej przez kocioł do instalacji ogrzewania. Jeśli temperatura na zewnątrz nie jest zbyt niska (np. +5°C), wtedy ogrzewanie ustawione Fot. 2. Kocioł Genus Premium Evo.
www.instalator.pl
na poziomie 45-50°C w zupełności wystarczy do ogrzania mieszkania. Gdy temperatura na zewnątrz spadnie znacznie poniżej zera - stero-
W gamie kotłów kondensacyjnych Ariston znajdziemy urządzenia, które możemy dopasować do każdej domowej instalacji grzewczej. Dzięki szerokiemu zakresowi modulacji (już od 2,5 kW) model Genus Premium Evo bez problemu poradzi sobie zarówno w małym mieszkaniu z kilkoma grzejnikami, jak i w domu jednorodzinnym z dużym zapotrzebowaniem na ciepło. Dodatkowo model ten odznacza się niezwykle cichą pracą ze względu na dodatkową izolację akustyczną. Jeśli potrzebujemy większego komfortu ciepłej wody użytkowej, z pomocą „przyjdzie” nam model Clas B Premium Evo - wiszący kocioł z wbudowanymi zasobnikami ciepłej wody użytkowej ze stali nierdzewnej. Z całą gamą energooszczędnych urządzeń Ariston możecie się Państwo zapoznać na naszej stronie internetowej. Rafał Kowalczyk
7
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ring „Magazynu Instalatora”: modernizacja instalacji kocioł, gazowy, kondensacyjny, olejowy, kolektor
Bosch Termotechnika Przed wykonaniem modernizacji warto zastanowić się, które elementy instalacji hydraulicznych i instalacji spalinowej pozostawić bez zmian lub tylko nieznacznie zmodernizować, a które wymienić lub zbudować od nowa. Przed podjęciem decyzji o zastosowaniu nowego źródła ciepła należy porównać koszty inwestycyjne, oszacować koszty eksploatacyjne oraz wziąć pod uwagę oczekiwania inwestorów odnośnie do komfortu użytkowania. Ponieważ wyżej wymienione kwestie zależą od wielu czynników, to porównanie takie zawsze powinno być wykonane indywidualnie dla konkretnego przypadku modernizacji. Przykładem może być wymiana starego kotła węglowego na gazowy kocioł kondensacyjny. Z pewnością rozwiązanie takie spowoduje, że ze względu na bezobsługowość tego typu kotłów możliwość programowania czasów pracy instalacji i temperatury oraz jej stabilność, komfort użytkowania systemu grzewczego zdecydowanie wzrośnie, nie powodując znaczącego wzrostu kosztów eksploatacyjnych. Jednak koszty inwestycyjne mogą różnić się znacznie, nie tylko ze względu na cenę zakupu samego źródła ciepła - w tym przypadku kotła, ale ze względu na konieczność wykonania dodatkowych prac związanych np. z modernizacją instalacji kominowej lub doprowadzeniem gazu do ogrzewanego budynku. W innym przypadku - wręcz odwrotnie - wymiana starego kotła węglowego na niedrogi kocioł tego samego typu sprawi, że pomimo wykonanej modernizacji i jej niskich kosztów użytkownik nie odczuje poprawy komfortu, a rachunki za ogrzewanie pozostaną na tym samym poziomie, co przed modernizacją. Dodatkowo w przypadku tzw. wymiany jeden do jednego może okazać się, że w trakcie użytkowania dotychczasowego źródła ciepła budynek został docieplony i nie
8
wymaga już zastosowania urządzenia o dotychczasowej mocy cieplnej. W jakich przypadkach stosować więc różne rodzaje źródeł ciepła? Na początek przyjrzyjmy się gazowym kotłom kondensacyjnym do 30 kW.
Kotły wiszące W przypadku tego typu źródeł ciepła decydującą kwestią jest oczywiście dostępność zewnętrznej instalacji gazowej, a ważnym czynnikiem ekonomicznym odległość od gazociągu do posesji i budynku, czyli długość przyłącza gazowego. Oczywiście jest to czynnik istotny tylko w przypadku modernizacji polegającej na zastosowaniu kotła gazowego w zamian za inne źródło ciepła, np. kocioł na paliwo stałe lub olej. Jeśli modernizacja polega na wymianie gazowego kotła konwencjonalnego na gazowy kocioł kondensacyjny, to możemy wykorzystać istniejące przyłącze. Wydajność gazociągu powinna być wystarczająca, bo ze względu na sprawność nowego kotła, przy tej samej mocy, ilość spalanego gazu powinna być mniejsza. Na wybór konkretnego rodzaju kotła kondensacyjnego największy wpływ mają wymagania dotyczące ciepłej wody użytkowej. Jeśli punkty poboru znajdują się blisko miejsca, w którym ma zostać zainstalowany kocioł, i jeśli będzie on zaopatrywał w ciepłą wodę Pytanie do... W jakich sytuacjach, modernizując instalację, warto zainstalować wiszący, kondensacyjny kocioł gazowy?
małą liczbę punktów czerpalnych, np. baterię zlewozmywakową i natrysk, to wystarczającym rozwiązaniem jest zastosowanie kotła dwufunkcyjnego, podgrzewającego wodę przepływowo w wymienniku płytowym lub tzw. rura w rurze, znajdującym się w kotle. Jeśli jednak wymagania co do ilości ciepłej wody są większe lub punkty poboru wody są oddalone od kotła, to ze względu na oczekiwaną wydajność komfort użytkowania, a także możliwość zastosowania cyrkulacji ciepłej wody, należy zastosować kocioł jednofunkcyjny i dodatkowy zasobnik podgrzewacz pojemnościowy zasilany z kotła. Oczywiście w przypadku, gdy nie dysponujemy wystarczającą ilością miejsca, żeby zamontować kocioł z dodatkowym wolnostojącym zasobnikiem lub gdy taki zestaw miałby znajdować się w widocznym miejscu, a armatura i rurki łączące oba urządzenia mogłyby wpływać ujemnie na estetykę pomieszczenia, dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie kotła ze zintegrowanym zasobnikiem warstwowym lub podgrzewaczem z wężownicą. Ważną kwestią jest też rodzaj gazu zasilającego kocioł. W przypadku kotłów zasilanych tzw. gazem płynnym (o gęstości większej od gęstości powietrza) kotły nie mogą być instalowane w pomieszczeniach, których nawet jedna ściana znajduje się poniżej poziomu terenu. Jeśli więc dotychczasowe źródło ciepła było zainstalowane w tak usytuowanym pomieszczeniu, to można w nim zainstalować kocioł gazowy, ale opalany gazem lżejszym od powietrza, czyli gazem ziemnym. Jeśli natomiast kocioł ma być zasilany gazem płynnym, to należy zainstalować go w innym pomieszczeniu, spełniającym wyżej wymienione wymaganie oraz w obu przypadkach należy uwzględnić wymagania odnośnie wentylacji. Ograniczewww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
niem w zastosowaniu kotła na gaz płynny może być też miejsce montażu zbiornika paliwa, które musi być zgodne z aktualnymi przepisami. Oczywiście zastosowanie gazowego kotła kondensacyjnego uzależnione jest również od możliwości wykonania odpowiednich instalacji odprowadzania spalin i odpływu kondensatu.
Kotły stojące Gazowe kotły stojące można w zasadzie stosować podobnie jak kotły wiszące. O wyborze między stojącym a wiszącym kotłem może decydować jednak dostępne miejsce niezbędne do montażu urządzenia i ewentualnego osprzętu. Ze względów estetycznych kotły stojące montowane są zwykle w oddzielnych kotłowniach, piwnicach lub pomieszczeniach technicznych. Wyjątkiem są kotły ze zintegrowanymi zasobnikami lub podgrzewaczami ciepłej wody, które ze względu na estetyczny wygląd - podobieństwo do lodówek - często montowane są w bardziej eksponowanych miejscach.
Kotły na paliwa stałe Jedną z możliwości, gdy źródło ciepła nie może być zasilane gazem lub gdy koszt wykonania przyłącza gazowego jest zbyt wysoki, jest zastosowanie kotła zasilanego paliwem stałym. Zdecydowanie najtańszym rozwiązaniem są kotły z zasypem ręcznym. Niestety w tym przypadku trudno jest mówić o komforcie obsługi ze względu na ręczny załadunek paliwa, jak i o komforcie użytkowania związanym z wahaniami temperatury wody w instalacji. Nieco lepszym rozwiązaniem są kotły na pelet lub ekogroszek z automatycznym podajnikiem paliwa i możliwością automatycznego sterowania. W przypadku kotłów na paliwa stałe należy również zadbać o odpowiednią wentylację pomieszczenia kotła, dostarczenie właściwej ilości powietrza potrzebnego do spalania, o właściwy system spalinowy oraz skład paliwa.
Olejowe kotły kondensacyjne Kotły olejowe to bardziej komfortowa alternatywa dla kotłów na paliwa stałe. W przypadku braku możliwości zastosowania kotłów gazowych - kotły olejowe są zdecydowanie bardziej www.instalator.pl
komfortowym rozwiązaniem niż kotły na paliwa stałe. Przy odpowiednio dobranych zbiornikach uzupełnianie paliwa można ograniczyć nawet do jednego lub dwóch razy w roku, jednak ograniczeniem może być miejsce przeznaczone na skład paliwa. Niedogodnością dla użytkowników może być również charakterystyczny zapach oleju opałowego oraz wyższe, w porównaniu do wcześniej opisanych źródeł ciepła, koszty inwestycyjne oraz eksploatacyjne. Pod względem komfortu użytkowania - sterowania instalacją kotły olejowe nie ustępują natomiast kotłom gazowym. W przypadku kotłów olejowych należ również zadbać o odpowiednią wentylację pomieszczenia kotła i składu paliwa, dostarczenie odpowiedniej ilości powietrza potrzebnego do spalania oraz o właściwy system odprowadzania spalin.
to rozwiązania droższe od wcześniej wymienionych. W przypadku powietrznych pomp ciepła są one związane z samymi urządzeniami, natomiast w przypadku pomp gruntowych do ceny urządzeń należy doliczyć koszty robót ziemnych, instalacji doprowadzającej ciepło z gruntu oraz ewentualnych odwiertów (dolnego źródła ciepła). Oczywiście rekompensatą są niskie koszty w trakcie ich użytkowania. Ciekawym i coraz chętniej stosowanym rozwiązaniem - również podczas modernizacji - są pompy ciepła do ciepłej wody użytkowej. Wyposażone w zasobnik z wężownicą, do której można podłączyć jako dodatkowe źródło zasilania np. gazowy kocioł kondensacyjny, stanowią świetną propozycję dla inwestorów, którym zależy na obniżeniu kosztów ogrzewania wody.
Systemy solarne Systemy solarne to znakomite uzupełnienie wcześniej opisanych rozwiązań, ze względów klimatycznych (nasłonecznienie) stosowane w Polsce najczęściej jako wspomaganie podgrzewania wody użytkowej, rzadziej jako wspomaganie ogrzewania. Decydując się na zastosowanie systemu solarnego, należy przewidzieć miejsce na montaż kolektorów słonecznych, poprowadzenie dodatkowej instalacji solarnej oraz nieco większego niż standardowo zasobnika ciepłej wody użytkowej lub bu-
Pompy ciepła Pompy ciepła to kolejne rozwiązanie stosowane w przypadku braku dostępu do gazu, ale nie tylko. Do zalet pomp ciepła należy na pewno zaliczyć brak konieczności zasilania jakimkolwiek paliwem (wystarczy jedynie energia elektryczna). Pompy ciepła nie wymagają stosowania składów paliwa, dostarczania powietrza potrzebnego do spalania gazu, oleju czy paliw stałych oraz nie potrzebują systemu odprowadzania spalin. Pod względem komfortu obsługi i użytkowania to rozwiązanie z pewnością porównać można z kotłami gazowymi. Pod względem kosztów inwestycyjnych zarówno powietrzne, jak i gruntowe pompy ciepła
fora w przypadku wspomagania ogrzewania. Podobnie jak pompy ciepła - systemy solarne to rozwiązanie dla inwestorów oczekujących ograniczenia kosztów eksploatacyjnych kosztem wydatków inwestycyjnych. By uzyskać najlepszy efekt ekonomiczny i zapewnić wysoki komfort użytkownikom, najlepiej jeśli system solarny wspomagający podgrzewanie wody lub ogrzewanie komunikuje się inteligentnie z automatyką podstawowego źródła ciepła, czyli np. kotła kondensacyjnego. Edmund Słupek
9
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ring „Magazynu Instalatora”: modernizacja instalacji R-22, R-410A, R32, czynnik chłodniczy
Daikin Daikin proponuje dwa rozwiązania zamiany zakazanego już czynnika R-22 na nowy czynnik chłodniczy. Pierwsze z nich to wymiana urządzeń pracujących na czynniku R-22 na nowe urządzenia pracujące na czynniku R-410A. Drugim rozwiązaniem firmy Daikin jest zastosowanie urządzeń na czynnik R-32. Od stycznia 2015 roku w całej Unii Europejskiej obowiązuje zakaz stosowania czynnika chłodniczego R-22 przy konserwacji i serwisowaniu urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych. Podjęcie decyzji związanych z wyborem czynnika chłodniczego dotyczy zarówno już eksploatowanych systemów klimatyzacyjnych, jak i tych nowych, projektowanych. W systemie klimatyzacji należy zwrócić szczególną uwagę na rodzaj występującego czynnika, a co za tym idzie - sprawdzić obciążenie środowiska naturalnego przez urządzenie chłodnicze w ciągu całego okresu jego eksploatacji. Jeżeli obecny system ma ponad 15 lat, prawdopodobnie nadal pracuje na czynnik chłodniczy R-22, istnieje ryzyko, że dojdzie do nieoczekiwanych przestojów systemu. Aby tego uniknąć, Daikin oferuje technologię zamienną. Firma Daikin proponuje dwa rozwiązania zamiany zakazanego już czynnika R-22 na nowy czynnik chłodniczy.
R22 na R410A Pierwsze z nich to wymiana urządzeń pracujących na czynniku R-22 na nowe urządzenia pracujące na czynniku R-410A, z pozostawieniem istniejącej instalacji chłodniczej. W ten sposób unikamy dodatkowych kosztów,
10
oszczędzamy czas i nie niszczymy aranżacji wnętrz. Zamiana R-22 na R-410A to unikalne rozwiązanie techniczne, które pozwala na pewną i wydajną pracę nowych urządzeń w instalacji z
resztkami czynnika R-22. Takie rozwiązanie pozwala na pozostawienie jednostek wewnętrznych i instalacji rurowej, a wymianie podlega jedynie agregat. Szkodliwy wpływ resztek czynnika R22 zostaje wyeliminoPytanie do... Dlaczego należy zamieniać czynnik chłodniczy R-22? wany dzięki unikalnemu systemowi oczyszczania instalacji. Wymiana czynnika chłodniczego R22 jest nieunikniona, dlatego Daikin oferuje dość ciekawą aplikację dostępną na smartfony, pozwalającą
oszacować oszczędności eksploatacyjne związane z przejściem na nowe urządzenia z czynnikiem R410A. Jeśli uwzględnimy możliwy spadek wydajności wynikający z zastosowania zamienników, skalkulujemy koszt ich zastosowania oraz uwzględnimy czas, jaki pozostał do nieuniknionej wymiany urządzeń i związane z tym koszty inwestycyjne, to może okazać się, że szybsza wymiana przyniesie większe zyski niż odsuwanie inwestycji w czasie.
R22 na R32 Drugim rozwiązaniem oferowanym przez firmę Daikin, jest zastosowanie urządzeń na czynnik R32. Czynnik chłodniczy nowej generacji jest ekologiczny, a więc ma najniższy wskaźnik GWP (potencjał tworzenia efektu cieplarnianego). Czynnik R-32 ma lepsze parametry chłodnicze w stosunku do R-410A. System pracujący na czynniku chłodniczym R-32 ma wysokie sprawności w trybie grzania i chłodzenia. Żywotność typowego systemu klimatyzacyjnego szacowana jest na 10-15 lat. Rozsądniejsze i korzystniejsze wydaje się więc inwestowanie w nowoczesny system z ekologicznym i wysoko sprawnym czynnikiem chłodniczym. Nowe systemy oferują użytkownikowi korzyści w postaci lepszej wydajności energetycznej dzięki nowemu czynnikowi chłodniczemu w połączeniu z najnowszą technologią, z równoczesnym zmniejszeniem szkodliwego wpływu na środowisko. Dzięki dostępności wielu opcji nie ma powodów, by zwlekać - zacznij działać już teraz, by zapewnić sobie spokój oraz by skorzystać z doskonałych parametrów i komfortu zapewnianych przez najnowsze systemy Daikin. Magda Sawicka www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ring „Magazynu Instalatora”: modernizacja instalacji kocioł, wiszący, stojący, kondensacyjny, pompa ciepła
Ferroli Jeśli mimo dobrego ocieplenia domu rachunki za ogrzewanie wciąż są za wysokie, może to oznaczać, że instalacja c.o. wymaga unowocześnienia. Aby to zmienić, wspólnie z doświadczonym instalatorem trzeba określić zakres modernizacji i rodzaj zmian. Najlepiej będzie, jeśli projektant przygotuje projekt, w którym dobierze wszystkie urządzenia, a instalator zamontuje i uruchomi je w instalacji zgodnie z projektem. Najważniejszym ogniwem modernizowanej instalacji jest źródło zarówno ciepła dla celów bytowych, jak i przygotowania c.w.u. Skupimy się na dwóch nowoczesnych grupach urządzeń Ferroli, dzięki którym instalacja będzie sprawniej działała, a przede wszystkim w portfelach inwestora pozostanie więcej pieniędzy. Mowa o kotłach kondensacyjnych serii Bluehelix i Divacondens oraz pompie ciepła do ciepłej wody użytkowej COMO. Ferroli oferuje dwie rodziny nowoczesnych kotłów kondensacyjnych dla zastosowań indywidualnych: l Divacondens - dwufunkcyjne kotły grzewcze charakteryzujące się doskonałym stosunkiem ceny do możliwości. Zastosowano w nich sprawdzone rozwiązania stosowane w nowoczesnej technice kondensacyjnej. Należą do nich m.in. aluminiowy wymiennik kondensacyjny, wymiennik c.w.u. ze stali nierdzewnej czy bardzo cichy palnik ze stali nierdzewnej. O oszczędną i wydajną produkcję ciepłej wody dba funkcja Eco/Comfort. Kotły Divacondens oferowane są w dwóch mocach: 24 i 28 kW. Udzielamy na nie 5-letniej gwarancji, obowiązkowy przegląd następuje dopiero przed końcem 2 roku użytkowania. l Bluehelix to najnowocześniejsze urządzenia w ofercie Ferroli. Rodzina obejmuje różnorodne wersje kotłów wiszących i stojących. Wśród kotłów wiszących oferujemy dwufunkcyjne modele PRO C z bitermicznym wymiennikiem na cele c.w.u. (25 i 32 kW), TECH C z płytowym wymiennikiem c.w.u. (25 kW), jedwww.instalator.pl
nofunkcyjne TECH A z wbudowanym zaworem przełączającym do podłączenia zasobników Ecounit lub pompy ciepła COMO (18/25/35 kW), kotły z wbudowanym zasobnikiem c.w.u. 25K50 (25 kW, zasobnik 50 l ze stali nierdzewnej i dualna wężownica INOX). Z kolei kotły stojące to jednofunkcyjny B35 (35 kW) lub z wbudowanym zasobnikiem c.w.u., tzw. „lodówka” BSK50/100 (32 kW, zasobnik 50 l lub 100 l ze stali nierdzewnej i dualna wężownica INOX). Na kotły z rodziny Bluehelix udzielamy również 5-letniej gwarancji, a obowiązkowy przegląd wymagany jest przed końcem 2 roku użytkowania. Kładąc nacisk na doskonałą jaPytanie do... Jakie są korzyści z wymiany tradycyjnego kotła na model kondensacyjny? kość i innowacyjność kotłów z rodziny Bluehelix, zwracamy szczególną uwagę na następujące wspólne cechy tych urządzeń: - innowacyjny wymiennik ciepła ze stali nierdzewnej; - sferyczny palnik ze stali nierdzewnej, ze wstępnym zmieszaniem; - długość przewodu spalinowego koncentrycznego = 80/125 mm - aż do 28 m; - protokół open-therm dający doskonałe możliwości regulacyjne kotłem; - zasobniki c.w.u. wykonane ze stali nierdzewnej wraz z dualnymi wę-
żownicami (w wersjach z wbudowanymi zasobnikami); - made in Italy; - korzystny stosunek ceny do jakości. Kotły Bluehelix wyposażone są oczywiście w automatykę pogodową. Zastosowanie sterowników systemowych ROMEO oraz modułu funkcyjnego FZ4B daje możliwość sterowania praktycznie nieograniczoną ilością obiegów grzewczych naszego układu grzewczego. l COMO - pompa ciepła do przygotowania ciepłej wody użytkowej. Praktycznie każdy „kotlarz” oferuje tego typu urządzenia, które doskonale redukują koszty wytwarzania c.w.u. Są ciekawą alternatywą dla typowego zasobnika wężownicowego, a przede wszystkim dla kolektorów słonecznych. Nie wymagają promieniowania słońca, a w Polsce bywa z tym naprawdę różnie. Do zalet pomp ciepła Ferroli COMO, które są istotne i które warto wziąć pod uwagę przy wyborze producenta, należy zaliczyć: - kompaktowe wymiary (1560 x 650 mm, zasobnik 200 l ze stali nierdzewnej); - praca od -7 do +43ºC; - COP = 3,5 (EN255-3) - sprężarka Mitsubishi lub Panasonic; - czynnik chłodniczy R134A; - dodatkowa wężownica grzewcza o powierzchni 1,5 m2; - atrakcyjne wzornictwo i intuicyjny panel sterowniczy. Przedstawione w artykule produkty Ferroli z powodzeniem pracują w Polsce, stając się wysokowydajnym „sercem” modernizowanych układów grzewczych. Grzegorz Ciechanowicz
11
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Dziś na ringu „MI”: modernizacja instalacji energia, oszczędność, równoważenie, zawór
Danfoss W celu zapewnienia wydajności oraz najwyższego możliwego komfortu dla mieszkańców należy zapewnić gwarantowany przepływ czynnika grzewczego i temperaturę wewnątrz pomieszczeń zarówno w warunkach pełnego, jak i częściowego obciążenia systemu. Aby spełnić warunki porozumienia klimatycznego zawartego w ramach protokołu w Kioto i wnieść wkład w redukcję emisji CO2 w dłuższej perspektywie czasu, Europa musi ograniczyć zużycie energii w 28 państwach członkowskich. W tym celu sporządzono dyrektywę w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPDB), w której zawarto szereg wartości związanych z oszczędzaniem energii, których państwa członkowskie muszą przestrzegać. Zużycie energii przez budynki mieszkalne stanowi 40% całkowitej konsumpcji energii. Przy tak znaczącym udziale w zużyciu energii wprowadzanie ulepszeń w nowych, modernizowanych i remontowanych systemach grzewczych budynków jest bardzo ważne. W porównaniu z rozwiązaniami, takimi jak izolacje budynkowe oraz wdrażanie odnawialnych źródeł energii, tworzenie układów automatycznego równoważenia hydraulicznego i dokładnej regulacji temperatury uznaje się obecnie za najlepsze metody ograniczania poboru energii w budynkach. Oprócz nacisku na oszczędność energii wielu projektantów instalacji grzewczych ma świadomość wyzwań, jakie wiążą się ze stworzeniem działającego właściwie dwururowego systemu grzewczego. Często, gdy mieszkańcy narzekają na głośną pracę systemu grzewczego i brak wygody, podejmuje się próby rozwiązania tych problemów poprzez na przykład eksperymentalne regulowanie krzywych grzania kotła lub innego źródła ciepła, zwiększenie wyso-
12
kości podnoszenia pompy lub zmianę punktu pracy pompy czy też montaż ręcznych zaworów równoważących. Podjęcie takich środków rzadko w pełni rozwiązuje problem skarg mieszkańców, a dodatkowo stoi ono w sprzeczności z postanowieniem dyrektywy EPDB o konieczności redukcji zużycia energii w budynkach. Skuteczne rozwiązanie problemu skarg oraz zwiększenia komfortu użytkowania instalacji i komfortu cieplnego przy jednoczesnym ograniczeniu zu-
życia energii wymaga nowego podejścia do projektowania i wykonywania systemów grzewczych w budynkach. Dobry projekt, właściwy dobór urządzeń i rozwiązań oraz jakość wykonania często wymagają jedynie niewielkich dodatkowych nakładów inwestycyjnych, a pozwalają uzyskać długotrwałą wysoką sprawność systemu. W celu zapewnienia wydajności oraz najwyższego możliwego komfortu dla mieszkańców należy zapewnić gwarantowany przepływ czynnika grzewczego i temPytanie do... Jakie są najlepsze metody ograniczania poboru energii w budynkach?
peraturę wewnątrz pomieszczeń zarówno w warunkach pełnego, jak i częściowego obciążenia systemu. W systemach niezrównoważonych lub niewłaściwie zrównoważonych natężenia przepływu w rurach są inne niż oczekiwane - najczęściej za wysokie. W wielu przypadkach dotyczy to sytuacji, w których przepływ przez rury i zawory regulacyjne grzejników jest tak turbulentny, że powoduje hałas. Oprócz zjawiska, na które skarżą się mieszkańcy, przepływ turbulentny powoduje również niepotrzebną stratę ciepła oraz ciśnienia. W wielu systemach przepływ przez odbiorniki jest 3-4 razy większy, niż jest to konieczne dla zapewnienia właściwego działania. Wskutek tego strata ciśnienia w rurach drastycznie wzrasta, co powoduje zbyt niskie ciśnienie w grzejnikach „krytycznych”, położonych najdalej od źródła ciepła. W związku z tym pewna liczba mieszkańców w określonych porach dnia będzie doświadczać takich sytuacji, jak całkowicie lub częściowo zimne grzejniki, pomimo zapotrzebowania na ciepło. Często takie problemy rozwiązywane są poprzez zmianę ustawień punktu pracy pompy, zamontowanie większej pompy cyrkulacyjnej lub podniesienie temperatury wody (poprzez modyfikację krzywej grzania regulatorów pogodowych), co nieuchronnie prowadzi do zwiększenia zużycia energii. By zagwarantować komfort cieplny wszystkim użytkownikom, w wielu systemach konieczne jest ustawienie wyższej temperatury zasilania. To sprawia, że kotły pracują z wydajnością inną niż optymalna i dostępna, a strata ciepła na rurociągach przesyłowych wzrasta. Aby móc korzystać z najwyższej wydajności, na wymienniku ciepła w kotłach kondensacyjnych musi dochodzić do skraplania gazu wylotowego. Im niższa temperatura wody powrotnej, tym wyższy wskaźnik skraplania, a zatem wyższa wydajność kotła. W systemach niezrównoważonych hydrauliczwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
nie temperatury medium są wyższe, aby zapewnić oczekiwany poziom komfortu. Zatem brak zrównoważenia hydraulicznego lub złe zrównoważenie hydrauliczne wywierają niekorzystny wpływ na straty ciepła na rurociągach przesyłowych oraz wydajność kotłów kondensacyjnych i pomp ciepła. Nowe podejście do tworzenia wydajnych pod względem energetycznym systemów grzewczych w budynkach wymaga dokładnego przeanalizowania obecnych rozwiązań i dostępnych urządzeń. Z analizy tej wynika na przykład, że ręczne zawory równoważące, ręczne zawory grzejnikowe i standardowe pompy cyrkulacyjne coraz częściej zastępuje się automatycznymi rozwiązaniami z zakresu równoważenia i regulacji, a także pompami cyrkulacyjnymi z regulacją prędkości obrotowej.
Wydajna praca l
Obciążenie cieplne każdego pomieszczenia należy wyznaczyć w oparciu o lokalne warunki pogodowe, konstrukcję budynku, wytyczne obliczeniowe oraz obowiązujące normy. l Pierwszym krokiem podczas tworzenia wydajnego systemu poprzez równoważenie hydrauliczne jest ograniczenie przepływu każdego grzejnika. Przepływ zmniejsza się, ograniczając przepustowość zamontowanego zaworu grzejnikowego. Wymaga to zastosowania zaworów grzejnikowych z funkcją wstępnej nastawy. Ponadto w celu zagwarantowania poprawnej pracy zaworu, a tym samym regulacji, należy utrzymać stały spadek ciśnienia na zaworze. Należy więc zastosować regulator ciśnienia na pionie (automatyczny zawór równoważący) lub zamontowany bezpośrednio przy grzejniku zawór grzejnikowy niezależny od zmian ciśnienia. Każdy zawór grzejnikowy z nastawą wstępną musi być wyposażony w czujnik termostatyczny (głowicę termostatyczną) do regulacji temperatury pomieszczenia, o czym informują wytyczne techniczne. Zapewnienie właściwego działania i możliwości obsługi przez mieszkańców wymaga dobrania właściwego typu czujnika. Czujniki termostatyczne wykorzystują zjawisko zmiany objętości wosku, cieczy lub gazu znajdującego się w mieszku do otwierania lub zamykania zaworu grzejnikowego. Im bardziej www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
stabilna temperatura pomieszczenia, tym mniejsza będzie strata energii wynikająca z niepotrzebnego ogrzewania i chłodzenia pomieszczenia. Dlatego szybka reakcja czujnika termostatycznego na wewnętrzne i zewnętrzne obciążenie cieplne jest kluczowym czynnikiem w kwestii wydajności energetycznej: l wypełnienie woskiem - długi czas reakcji (~40 minut), l wypełnienie cieczą - średni czas reakcji (~20-25 minut), l wypełnienie gazem - krótki czas reakcji (~10-15 minut). Obecnie dostępne są również czujniki elektroniczne. Mają one wbudowany niewielki element wykonawczy, a otwieranie i zamykanie zaworu odbywa się w wielu małych krokach w zależności od różnicy między rzeczywistą zmierzoną a żądaną temperaturą pomieszczenia. Pozwala to zapewnić wysoką dokładność, a czas reakcji jest bardzo krótki. Takie czujniki mają zamontowane baterie umożliwiające obsługę elementu wykonawczego i wyświetlacza. Mogą obniżyć zużycie energii nawet do 30%.
Dobór systemu Jak już wspomniano, właściwe równoważenie hydrauliczne jest ważne, a jedynym sposobem jego uzyskania jest zastosowanie automatycznego systemu równoważenia, który wyeliminuje wahania ciśnienia i ograniczy przepływ każdego grzejnika. By uzyskać przepływ projektowany (qv) dla każdego grzejnika, konieczne jest kontrolowanie dwóch zmiennych - przepustowości zaworu kv i spadku ciśnienia Dp. Po spełnieniu tego warunku dla wszystkich grzejników podłączonych do systemu uzyska się równowagę hydrauliczną, zarówno w warunkach pełnego obciążenia, jak i obciążenia częściowego. Wymagania te można spełnić za pomocą jednej z dwóch metod opartych na automatycznej regulacji ciśnienia i automatycznym ograniczaniu przepływu. l Metoda 1 - regulator ciśnienia różnicowego na każdym pionie i zawory z nastawą wstępną przy każdym grzejniku. Obszar zastosowania: - Systemy, w których na każdy pion przypada duża liczba grzejników. - Systemy, w których stosowane są grzejniki z wbudowanymi zaworami. - Systemy, w których różnica DT jest mała lub występują grzejniki o dużej
mocy (duże zapotrzebowanie na przepływ). - Systemy wyposażone w istniejące i sprawnie działające termostaty grzejnikowe. - Systemy o dużej maksymalnej wydajności pompy. Zawory te służą do regulacji Dp w pionie lub odgałęzieniu. Regulator ciśnienia różnicowego na przewodzie powrotnym oraz zawór współpracujący na przewodzie zasilającym połączone są za pomocą rurki impulsowej. Na regulatorze ciśnienia różnicowego ustawione jest wymagane Dp dla pionu i podłączonych do niego grzejników. Zadaniem regulatora ciśnienia różnicowego jest eliminacja wahań ciśnienia w instalacji spowodowanych pracą termostatycznych zaworów grzejnikowych w wyniku zmiennego zapotrzebowania na ciepło. Zawór współpracujący można wykorzystać do ograniczenia maksymalnego przepływu w pionie. l Metoda 2 - zawory grzejnikowe z nastawą wstępną i wbudowanym regulatorem ciśnienia. Obszar zastosowania: - Systemy, w których odległość między rurociągami zasilającymi i powrotnymi pionów jest duża. - Systemy, w których dostęp do rurociągów zasilających i powrotnych jest utrudniony. - Systemy, w których nie występuje ryzyko wystąpienia nieoczekiwa-
nych dużych różnic ciśnień, np. w przypadku zastosowania pomp z regulacją prędkości obrotowej. - Systemy o ograniczonej maksymalnej wydajności pompy. Zawory te regulują wartość qv na poziomie grzejnika. Mają one wbudowany regulator ciśnienia różnicowego oraz funkcję ogranicznika przepływu. Jeśli nastawy na wszystkich zaworach grzejnikowych w instalacji zostaną prawidłowo wykonane, zgodnie z projektowanym przepływem, wówczas cała instalacja zostanie automatycznie zrównoważona. Katarzyna Dragan
13
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Dziś na ringu „MI”: modernizacja instalacji pompa, instalacja, modernizacja, ogrzewanie, c.o., c.w.u.
Grundfos W Polsce w końcu ubiegłego stulecia było ponad 4 miliony domów jednorodzinnych. System grzewczy po 20 latach wymaga koniecznych zmian ze względu na naturalne zużycie elementów instalacji. Jednocześnie coraz wyższe ceny energii oraz technologia pozwalająca na maksymalną efektywność systemu powodują, że inwestorzy modernizują instalacje. Zazwyczaj przy modernizacji systemu grzewczego w domach jednorodzinnych prace wykonuje instalator, bazując przede wszystkim na własnym doświadczeniu. Rzadko dysponuje projektem instalacji czy chociażby wstępnym określeniem zapotrzebowania budynku na ciepło. Często prace koncentrują się równoległe z poprawą izolacyjności przegród budynku. W związku z tym po wykonaniu modernizacji systemu grzewczego i przy braku informacji na temat zapotrzebowania na ciepło przepływu czy strat ciśnienia - wyrównoważenie hydraulicznie instalacji jest niemożli-
we. Pozostają metody oparte albo na tabelach producentów grzejników z preferowanymi nastawami wstępnymi na zaworach albo na wyczuciu instalatora uwzględniające wielkość grzejnika. Jednak są to metody bardzo niedokładne Równoważenie hydrauliczne to nie tylko oszczędności energii na ogrzewanie, energii elektrycznej, ale przede wszystkim zapewnienie odpowiedniego mikroklimatu w pomieszczeniach. Komfort cieplny wpływa znacząco na nasze zdrowie, efektywność i wydajność pracy.
3 w jednym Firma Grundfos zaprezentowała na Targach „Instalacje 2016” nowy, unikatowy system ALPHA3 do hydraulicznego równoważenia syste-
mów grzewczych wszystkich typów - ogrzewania grzejnikowego, podłogowego i mieszanego grzejnikowopodłogowego. Pozwala wyrównoważyć system w oparciu o realne, rzeczywiste przepływy medium i straty ciśnienia we wszystkich obiegach. System składa się z trzech elementów - pompy ALPHA3, modułu komunikacyjnego ALPHA Reader oraz bezpłatnej aplikacji Grundfos GO Balance, którą można pobrać na smartfon. Rzeczywiste wartości przepływu i strat ciśnienia są przesyłane z pompy za pomocą sygnału optycznego do modułu komunikacyjnego zamontowanego na pompie i dalej drogą radiową za pomocą Bluetooth na urządzenie mobilne, na którym zainstalowana jest aplikacja. Pytanie do... Ile zaoszczędzi inwestor w ciągu jednego sezonu, wykorzystując system ALPHA3 (zakładając dotychczasowe koszty za ogrzewanie domu jednorodzinnego na poziomie 4000 PLN)? Aplikację można pobrać z App Store lub Google play.
5 etapów Proces równoważenia składa się z 5 etapów: l Konfiguracja systemu - ustawienie pompy na trzeci bieg (uzyskanie maksymalnej dokładności pomiaru), pobranie aplikacji Grundfos GO Balance, włączenie i zamontowanie modułu komunikacyjnego na pompie. l Wprowadzenie danych dotyczących pomieszczeń domu i instalacji, takich jak powierzchnia pomieszczenia, zapotrzebowanie na ciepło (aplikacja intuicyjnie podpowiada dla danego typu budynku zapotrzebowanie na ciepło), rodzaj i rozmiar grzejników (rur dla ogrzewania
14
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
podłogowego, oraz rodzaj podłogi), parametry pracy instalacji (temperatura zasilania wody grzewczej, temperatura rekomendowana pomieszczeń).
8 (216), sierpień 2016
jak źródło ciepła, sprzęgło hydrauliczne lub inne. l Równoważenie instalacji - te czynności są przeprowadzane przez instalatora poprzez ustawienie iglicy w zielonym polu wyświetlanym na smartfonie - regulacja nastawą wstępną na zaworze termostatycznym lub zaworem regulacyjnym zamontowanym na belce rozdzielacza. l Generowanie raportu - możliwość wysłania raportu z instalacji i z danymi dotyczącymi lokalizacji inwestycji, danymi instalatora i inwestora. Instalacja jest dokładnie opisana również z zaleceniem ustawienia pompy na odpowiedni tryb pracy.
wykonanie projektu oparte jest na wartościach bardzo przybliżonych. Instalator za pomocą systemu Alpha3 równoważy system w typowym domku jednorodzinnym w ciągu 1-2 godzin. Dobrze wyrównoważona instalacja to mniejsze rachunki za ogrzewanie - oszczędność 7%, a równocześnie mniejsze rachunki za energie elektryczną (pompa ALPHA3 to najbardziej efektywny energetycznie cyrkulator w swojej klasie EEI < 0,15). Poza tym to komfort dla użytkowników - odpowiedni rozdział ciepła w budynku i brak hałasu instalacji. Jednocześnie pompa ALPHA3 posiada kilka unikatowych funkcji, takich jak: l Zabezpieczenie przed suchobiegiem - pompa pracuje tylko wtedy, kiedy woda jest w korpusie pompy, monitorowanie instalacji. l Tryb letni pracy - w okresie postoju letniego pompa pracuje tylko dwie minuty na dzień, uniemożliwiając gromadzenie części magnetycznych w
Jedyny na rynku
l Wykonanie pomiaru przepływu we wszystkich obiegach, pętlach grzewczych - uwzględniane są tutaj również straty ciśnienia na dodatkowych elementach systemu grzewczego, takich
Jest to jedyny na rynku dostępny system do równoważenia hydraulicznego wszystkich dostępnych na rynku rodzajów instalacji w oparciu o realne straty ciśnienia oraz przepływ. Jest niezwykle skuteczny szczególnie w instalacjach modernizowanych, gdzie niewiele jest informacji na temat istniejącej instalacji i nawet
krytycznych obszarach pompy. Nie ma problemu z uruchomieniem w okresie grzewczym. Andrzej Zarębski
Masz je wszystkie? Nie? Zamów „Gwarantowaną dostawę”. Szczegóły na www.instalator.pl 06.03.2016 19:08 Strona 1
nakład 11 015
nakład 11 015
3. 2
miesięcznik informacyjno-techniczny
nr 3 (211), marzec 2016
11.
016
miesięcznik informacyjno-techniczny ISSN 1505 - 8336
nr 11 (207), listopad 2015
201
5
ISSN 1505 - 8336
G Ring „MI”: ogrzewanie płaszczyznowe
G Walka z zadymieniem ustawa „antysmogowa”
G Ring „MI”:
odprowadzanie ścieków
G Wymienniki odzysk ciepła
G Kopytko hydraulika G Przyłącza gazowe G Zabójczy czad G Cenne równoważenie G Miedź w instalacjach G Zmiany w prawie
www.instalator.pl
G Fotowoltaika G Awarie wodomierzy G Powietrze i rury G Łączenie rur G Kominy przy belce G Pompa uszczelniona
15
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Dziś na ringu „MI”: modernizacja instalacji pompa ciepła, ogrzewanie, odnawialne źródła
KOSPEL Firma KOSPEL od 25 lat specjalizuje się w produkcji podgrzewaczy wody. Jest jednym z największych europejskich producentów podgrzewaczy wody, wymienników c.w.u., kolektorów słonecznych oraz elektrycznych kotłów c.o. W listopadzie 2014 roku uruchomiła produkcję pomp ciepła. Pierwszym modelem jest pompa do podgrzewania wody użytkowej HPI-4. Pompa ciepła firmy KOSPEL może być podłączona do dowolnego zasobnika c.w.u. zarówno w nowej, jak i w modernizowanej instalacji. Do pompy wystarczy podłączyć wlot zimnej wody, a wylot ciepłej wody skierować bezpośrednio do zasobnika. Pompa HPI-4 doskonale nadaje się do montażu w niskich pomieszczeniach, w których nie zmieści się kompaktowa pompa z wbudowanym zbiornikiem. Możliwość montażu w dowolnej odległości od zbiornika daje również większą elastyczność w małych kotłowniach. Pompa i zasobnik jako dwa niezależne urządzenia są też bezpieczniejszym i wygodniejszym rozwiązaniem dla obsługi serwisowej.
wynosi około 2,5 godziny! Pompa doskonale nadaje się do stosowania w pensjonatach, hotelach czy restauracjach, gdzie potrzebne są znacznie
Duża moc Pompa charakteryzuje się ponadprzeciętnymi właściwościami grzewczymi. Zastosowanie sprężarki o dużej mocy oraz wielorzędowego parownika pozwalają osiągać moc grzewczą sięgającą około 4 kW. Dzięki temu pompa w oszczędny sposób podgrzewa wodę w czasie nawet o 30-50% krótszym od większości tego typu urządzeń dostępnych na rynku. Pompa umożliwia bardzo szybkie przygotowanie gorącej wody w gospodarstwie domowym orientacyjny czas podgrzewania 200 litrów wody od 15°C do 45°C przy temperaturze powietrza na poziomie 20°C
16
większe ilości gorącej wody - przykładowo zasobnik o pojemności 400 litrów zostanie nagrzany w ok. 5 godzin.
mocy i wydajności podczas użytkowania pompy istotny jest również poziom hałasu. Dlatego zamontowano w niej cichobieżny wentylator i odpowiednio uszczelniono obudowę. Ważnym elementem jest też zabezpieczenie parownika filtrem powietrza, który chroni go przed zanieczyszczeniami. Wydłuża to dodatkowo żywotność układu i podnosi sprawność podczas wieloletniej eksploatacji.
Inteligentne sterowanie Pompa jest fabrycznie gotowa do pracy bez konieczności dokonywania dodatkowych ustawień. Elektroniczny układ sterowania mierzy konieczne parametry i optymalnie reguluje pracę sprężarki i elektronicznego zaworu rozprężnego. Użytkownik ma możliwość ustawienia najistotniejszych parametrów: temperatury wody w zasobniku - zakres regulacji mieści się w przedziale 2055°C (nastawa fabryczna wynosi 50°C) - oraz minimalnej temperatury powietrza, przy której pracuje pompa - zakres regulacji mieści się w przedziale 5-15°C (nastawa fabryczna wynosi 10°C). Do pompy można podłączyć dodatkowy regulator czasowo-temperaturowy, istnieje również możliwość załączania urządzenia podrzędnego (np. grzałki).
Niezawodne i trwałe Pompa HPI-4 została skonstruowana i jest produkowana w Polsce, ze szczególną dbałością o jakość wykonania i niezawodność zastosowanych podzespołów. Oprócz opisanych wyżej Pytanie do... Ile wynosi czas podgrzewania przy pomocy pompy ciepła 200 litrów wody od 15 do 45°C, przy temperaturze powietrza na poziomie 20°C?
Warto także wspomnieć, że pompa ciepła, ogrzewając wodę, jednocześnie chłodzi i osusza powietrze w pomieszczeniach, w których znajduje się wlot i wylot powietrza. Dzięki temu może spełniać funkcję klimatyzacji. Dariusz Michalski www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ring „Magazynu Instalatora”: modernizacja instalacji sanitarna, rura, obejma naprawcza, złączka zaciskowa
Gebo Produkty Gebo można wykorzystywać i stosować podczas napraw bądź modernizacji instalacji sanitarnych w domach, mieszkaniach wielorodzinnych, budynkach użyteczności publicznej lub wszelkiego typu zakładach przemysłowych. Proste rozwiązania z wieloletnią tradycją doskonale nadają się do zastosowania w instalacjach wody pitnej oraz grzewczej, w instalacjach przemysłowych i sprężonego powietrza. Można je również używać w instalacjach, gdzie czynnikiem jest roztwór glikolu. Korozja oraz rozszczelnienia na szwach to najczęstsze przyczyny awarii rur stalowych. W każdym z tych przypadków inwestor może wykorzystać obejmy naprawcze marki Gebo. Konstrukcja obejm Gebo Clamps zapewnia szybką i sprawną naprawę rur stalowych nawet w najbardziej niedostępnych miejscach. Obejmy występują w wersji długiej DS (przydatne w przypadku podłużnych pęknięć) oraz w wersji standardowej DSK (używane przy mniejszych przeciekach lub w miejscach trudno dostępnych). Obejmy używa się do rur w zakresie średnic od 3/8 do 4". W przypadku rozbudowy istniejących instalacji inwestor może zastosować obejmy remontowo-naprawcze Gebo Clamps typ ANB. Dają one możliwość wykonania dodatkowego odejścia na rurach stalowych bez konieczności ich cięcia i gwintowania. Odejścia obejm ANB wykonane są z gwintem wewnętrznym w rozmiarach od ½ do 2", natomiast zakres stosowania obejm wynosi od ½ do 4". Modernizacja instalacji niejednokrotnie wiąże się z koniecznością poPytanie do... Który producent poza Gebo oferuje tak szeroki i tak trwały wachlarz rozwiązań produktowych, niezbędnych przy modernizacji instalacji? www.instalator.pl
łączeń starych, stalowych instalacji z nowymi rurami stalowymi lub nowoczesnymi systemami wykonanymi z tworzyw. Tutaj z pomocą przychodzi sztandarowy produkt Gebo - uniwersalne żeliwne złączki zaciskowe Gebo
Quick. Opatentowany 80 lat temu system pierścieni zaciskowych „spiętych” nakrętką pozwala połączyć tzw. „bosy” koniec rury z nowym odcinkiem instalacji. System Gebo Quick doskonale sprawdza się w trudno dostępnych miejscach, gdzie nie mamy możliwości ani spawania, ani gwintowania rury, przy przejściach ze stali na instalacje np. PE. W wielu sytuacjach Gebo Quick to także gwarancja i pewność szybkiego i sprawnego montażu systemów rurowych. Złączki z tej grupy można stosować na rurach w rozmiarze: ½-2". W ofercie Gebo znajdują się również złączki Gebo Special - grupa
produktów siostrzanych Gebo Quick, jednak oferta tych złączek jest znacznie szersza (w zakresie typów i średnic). Zakres ich stosowania wynosi od 3/8 do 4". Na szczególną uwagę zasługują w tej grupie korki zaciskowe, które umożliwiają zamknięcie przepływu medium np. w miejscu starego grzejnika. Dzięki specyficznej konstrukcji Gebo Special wykorzystywane jest również do rozbudowy instalacji przeciwpożarowych. Potwierdza to certyfikat VdS. Modernizacja sieci to nie tylko wymiana instalacji wodnych, ale również całych kotłowni, a także rozbudowa o dodatkowe źródła ciepła, np. układy solarne. W tej dziedzinie Gebo służy produktem prostym, nowoczesnym, wyjątkowo trwałym i ekonomicznym. System Gebo Super Vario to system bazujący na karbowanej rurze wykonanej ze stali nierdzewnej. Rura jest giętka i elastyczna, a zasada przygotowania i montażu jest prosta i ekonomiczna. Rurę przycinamy na żądaną długość, dzięki czemu otrzymujemy odcinek, który możemy dowolnie formować. Na końcówki zakładamy nakrętki i specjalnym ubijakiem zabijamy ostatnie karby rury, tworząc kołnierze. W ten sposób otrzymujemy gotowy produkt do montażu. Użyta stal nierdzewna AISI316L zapewnia trwałość na lata. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że tak wykonane podłączenia przetrwają dłużej, niż wyniesie żywotność pieca. Zakresy możliwych do użycia średnic podane są katalogach. Zapraszamy do zapoznania się z pełną ofertą Gebo na stronie internetowej lub w katalogu technicznym dostępnym w hurtowniach instalacyjnych. Beata Korduszewska
17
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ring „Magazynu Instalatora”: modernizacja instalacji pomporozdrabniacz, pompa, ścieki, kanalizacja
SFA SFA przedstawia urządzenia, które stanowią świetną alternatywę dla drogich i czasochłonnych remontów instalacji sanitarnych. Pompy i pomporozdrabniacze SFA służące odprowadzaniu wody brudnej i ścieków są zaprojektowane i wykonane z myślą o instalatorach ceniących sobie szybkość montażu i niezawodną pracę. Wykonywanie modernizacji i przebudowy istniejącej instalacji kanalizacyjnej często pochłania ogromne środki finansowe oraz czasowe. Stworzenie dodatkowego pomieszczenia sanitarnego w budynku mieszkalnym albo obiekcie komercyjnym to poważna inwestycja, która musi być wykonana dokładnie i z niezwykłą starannością. Aby zaoszczędzić czas i
pieniądze, SFA proponuje inne rozwiązanie. Zastosowanie pomporozdrabniaczy i pomp sanitarnych, dzięki którym można zaadaptować każde pomieszczenie - od piwnicy aż po strych - na łazienkę, kuchnię, pralnię lub nawet restaurację czy kawiarnię bez skomplikowanych i kosztownych prac remontowych, niezależnie od istniejących pionów kanalizacyjnych.
Czym jest pomporozdrabniacz? Pomporozdrabniacz jest urządzeniem elektrycznym zasilanym 230 V zaopatrzonym w pompę wraz z nożem
18
tnącym służącym do rozdrabniania i przetłaczania ścieków fekalnych, papieru toaletowego i odpadków organicznych. Wewnątrz znajduje się system elektroniczny sterujący pracą pompy oraz systemem załączania i wyłączania urządzenia. Urządzenie po rozdrobnieniu ścieków może przetłoczyć je zarówno w pionie, jak i poziomie.
Dlaczego SFA? To my ponad 55 lat temu wymyśliliśmy ideę pomporozdrabniaczy. Przez ten czas staliśmy się światowym liderem w branży i zaufały nam miliony klientów na całym świecie. Nasi naukowcy od lat prowadzą badania nad ciągłym ulepszaniem produktów i szukaniem nowych rozwiązań. Wszystkie nasze urządzenia i podzespoły pochodzą z certyfikowanych fabryk we Francji. Cały proces produkcji podlega rygorystycznym normom i testom.
Rodzaje urządzeń Pomporozdrabniacze oferowane przez SFA możemy podzielić w zależności od ich przeznaczenia na: l pomporozdrabniacze do ścieków fekalnych i szarych, l pompy do ścieków szarych. W pierwszym przypadku są to urządzenia zaopatrzone w pompę wraz z nożem tnącym. Głównym zadaniem Pytanie do... Kiedy warto zainstalować pomporozdrabniacz?
jest rozdrobnienie ścieków i przetłoczenie ich do istniejących pionów kanalizacyjnych, szamba lub oczyszczalni ścieków W drugim przypadku mówimy o urządzeniach stosowanych do przetłaczania ścieków z łazienki, kuchni lub innych miejsc bez ścieków fekalnych. Innym podziałem jest tutaj rodzaj obiektu, gdzie będzie zamontowane urządzenie: l pompy i pomporozdrabniacze do zastosowań domowych, l pompy i pomporozdrabniacze do zastosowań komercyjnych.
Do zastosowań domowych Jest to największa grupa urządzeń dostępnych na rynku. Charakteryzuje się zwartą budową i mocą silników do 400 W. Pozwalają one na rozdrobnienie ścieków i przetłoczenie ich na maksymalną wysokość 5 m i do 100 m w poziomie. W grupie tej wyróżniamy urządzenia przystawkowe, które montowane są bezpośrednio za kompaktem WC. Odpływ z miski ustępowej jest bezpośrednio wpięty do pomporozdrabniacza za pomocą gumowej manszety. W niektórych modelach istnieje możliwość podłączenia jednocześnie kilku przyborów, takich jak WC, umywalka, wanna, prysznic, pralka. W zależności od ilości przyborów i parametrów tłoczenia istnieje możliwość doboru optymalnego rozwiązania dla przyszłego inwestora (modele Saniaccess 1, 2, 3, Sanibrouyer, Sanitop, Saniplus, Sanislim, Sanipack, Sanipro). Urządzenia przeznaczone do współpracy z miskami WC montowanymi na stelażach są instalowane w pewnej odległości do stelaża WC i tu również mamy możliwość podłączenia dodatkowych przyborów. Oferujemy urządzenia kompletne, to znaczy stelaż z wbudowanym rozdrabniaczem, który umożliwia podwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
łączenie dowolnej miski WC dostępnej na rynku (Saniwall, Sanipack). Pompy do ścieków szarych są urządzeniami przetłaczającymi ścieki z całej kuchni, łazienki, pralni bez WC. Zastosowanie tych urządzeń pozwala na dowolną aranżację tych pomieszczeń bez względu na położenie pionów kanalizacyjnych. Istnieje możliwość stworzenia wyspy kuchennej bez konieczności przeprowadzenia kosztownych prac adaptacyjnych (Sanivite, Sanidouche, Saniaccess 4). W zastosowaniach domowych bardzo ciekawym rozwiązaniem są ceramiki WC z wbudowanym pomporozdrabniaczem. W tej grupie asortymentowej oferujemy 5 modeli (3 modele kompaktów WC stojących i 2 modele ceramiki podwieszanej z własnym stelażem). Urządzenie to uruchamia się wbudowanym przyciskiem na ceramice i nie potrzebuje zbiornika na wodę, ponieważ podłącza się go elastycznym przewodem bezpośrednio do zasilania wody. W niektórych modelach istnieje możliwość podłączenia dodatkowej umywalki. Stosowane są wszędzie tam, gdzie jesteśmy ograniczeni przestrzenią (Sanicompact C43 ECO, Sanicompact Elite, Sanicompact PRO, Sanicompact Comfort, Sanicompact STAR).
lają na rozdrobnienie i przetłoczenie ścieków na wysokość do 11 m w pionie i 110 m poziomie. Urządzenia te bardzo często zaopatrzone są w systemy alarmowe informujące użytkownika o aktualnej pracy urządzenia oraz ewentualnej awarii. Zastosowanie w urządzeniach dwóch silników ma na celu zoptymalizowanie pracy urządzenia w zależności od ilości ścieków. W przypadku małego zrzutu ścieków załącza się silnik pierwszy, a wraz ze wzrostem ilości ścieków system załączy drugi silnik. Dodatkowo system uruchamia silniki naprzemiennie, co wydłuża żywotność urządzenia. W przypadku awarii jednego z silników urządzenie dalej może pracować, oczywiście jego wydajność maleje. Obecnie dostępne są urządzenia w klasie ochrony IP 68 z systemem sterowania montowanym na ścianie (Sanicubic 1 WP, Sanicubic 2 PRO, Sanicubic 2 Classic). Nowością jest urządzenie Sanicubic 2XL zaopatrzone w dwie pompy typu Vortex o wolnym przelocie 50 mm. Każda z pomp ma moc 2000 W. Urządzenia Sanicom 1, Sanicom 2 przeznaczone są do przetłaczania ścieków szarych w obiektach komercyjnych typu bary, pralnie, hotele itp.
Do zastosowań komercyjnych
W ofercie poza pomporozdrabniaczami posiadamy jeszcze urządzenia dedykowane branży techniki grzewczej, chłodniczej i klimatyzacyjnej. W tej grupie mamy urządzenia przeznaczone do przetłaczania kondensatu powstałego w wyniku pracy kotłów kondensacyjnych (Sanicondens Mini, Sanicondens Plus, Sanicondens PRO)
Urządzenia SFA do zastosowań komercyjnych charakteryzują się mocą silników powyżej 400 W. Bardzo często zaopatrzone są w dwa silniki, wyposażone w specjalny system rozdrabniający do zastosowań komercyjnych, pozwa-
Do kondensatu
oraz specjalne pompy zaopatrzone w neutralizator skroplin (Sanicondens Best). Nowością jest grawitacyjny neutralizator skroplin wraz ze złożem (Sanineutral). Urządzenia Sanicondens stosowane są również w przypadku konieczności odprowadzenia skroplin z dużych lad chłodniczych lub urządzeń klimatyzacyjnych. Najmniejsze pompki oferowane przez SFA to urządzenia przeznaczone do odprowadzania skroplin z klimatyzatorów typu SPLIT. Sanicondens MINI montowany jest wewnątrz klimatyzatora. Sanicondens Deco do montażu montuje się pod klimatyzatorem.
Krótka instrukcja montażowa Montaż pomporozdrabniaczy nie przysparza problemów. W sposób szybki i prosty możemy podłączyć wszystkie przybory do urządzenia. Najważniejsze, aby przewód tłoczny z urządzenia, którym będą tłoczone ścieki, był wykonany w technologii zgrzewanej lub klejonej. Ścieki podawane są pod ciśnieniem i zastosowanie rur na uszczelkach może spowodować przecieki. Dlatego zawsze pamiętajmy o tej zasadzie. Przewody tłoczne wykonywane są rurami cienkimi o średnicach 22, 25, 28 lub większych. Przy odległościach tłoczenia powyżej 10 m należy stopniowo zwiększać średnicę rur poziomych i zastosować zawory napowietrzająco-odpowietrzające.
Serwis dojezdny To co nas wyróżnia i w przypadku tych urządzeń jest bardzo istotne, to sprawnie działający serwis. Na terenie kraju posiadamy ponad 55 punktów serwisowych, a ewentualne naprawy czy konserwacje wykonywane są w miejscu montażu urządzeń. Nie trzeba ich demontować i przesyłać do producenta. Serwis przyjedzie do klienta. Więcej informacji znajdziecie Państwo na stronie internetowej. Marcin Wojciechowski www.instalator.pl
19
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ring „Magazynu Instalatora”: modernizacja instalacji rura, stal, miedź, tworzywo, złączka, zaprasowywana
Viega Postęp techniczny i związane z nim innowacje dotykają niemalże każdej sfery życia. Dużo zmian zachodzi także w dziedzinie instalacji, a konkretnie - systemów rurowych. W ciągu ostatnich prawie 30 lat zmieniło się wiele - zarówno jeżeli chodzi o materiały, z których wykonane są rury, jak i o sposoby ich łączenia. Potrzeba dokonania modernizacji instalacji z uwagi na długi okres eksploatacji bądź zmianę funkcjonalności pomieszczeń sprawia, że bez nostalgii wspominamy czasy, kiedy jedynym materiałem instalacyjnym była rura stalowa, a łączyć ją mogliśmy w zależności od przeznaczenia, gwintując albo spawając. Zważywszy, że obecnie na rynku dostępne są inne rodzaje instalacji, np.: z tworzywa sztucznego, a nowością ostatnich lat są cienkościenne systemy metalowe łączone poprzez zaprasowywanie, mamy komfort prowadzenia prac modernizacyjnych. Z oferty materiałów i rozwiązań dostępnych na rynku możemy wybrać te, które będą najbardziej odpowiadały naszym potrzebom. Firma Viega jako wiodący producent systemów instalacyjnych ma w swojej ofercie rozwiązania, które z powodzeniem można zastosować w modernizacjach każdego typu instalacji.
Z jednej strony zapewnia bardzo szybką możliwość wykonania połączenia, a z drugiej sprawia, że ten tradycyjny materiał, jakim jest stalowa rura grubościenna, na nowo może konkurować z najnowocześniejszymi rozwiązaniami. Zachowując wiele zalet, którymi charakteryzują się rury stalowe, dokładamy te bardzo ważne w naszych czasach - szybkość, niezawodność i pewność połączenia.
Wyjątkowe cechy systemu Złączki Megapress, wykonane ze stali węglowej 1.0308, są przeznaczone do instalacji grzewczych, hydran-
Nowoczesność łączy się z tradycją Produktem, który pragnę przedstawić w niniejszym artykule, jest rozwiązanie najmłodsze (w sprzedaży w Polsce od kwietnia 2015 r.), a jednocześnie najlepiej łączące poprzednią „epokę” w instalacjach z współczesnymi osiągnięciami - jest nim złączka zaprasowywana do stalowych rur grubościennych Megapress. Megapress to wyzwanie rzucone dotychczasowym sposobom łączenia rur ze stali węglowej, takim jak: spawanie, rowkowanie czy gwintowanie.
20
towych, tryskaczowych, chłodniczych i przemysłowych, jak np. sprężone powietrze, ciepło technologiczne itp. wykonanych z rur stalowych, spełniających wymogi normy PN EN ISO Pytanie do... Jakie narzędzia są potrzebne, aby wykonać połączenie w technologii konkurencyjnej do Megapress?
6708 lub PN EN 10255 i PN EN 10220. Umożliwiają łączenie rur o różnych grubościach ścianek: zarówno grubościennych rur stalowych, rur do gwintowania, jak i rur kotłowych. Megapress łączy rury bez szwu, spawane, ocynkowane, lakierowane przemysłowo, malowane żywicą epoksydową lub czarne. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu specjalnie profilowanej uszczelki EPDM gwarantującej bezwzględną szczelność połączenia nawet w przypadku szorstkich lub nierównych powierzchni. Złączki są zabezpieczone od zewnątrz antykorozyjnie powłoką cynkowo-niklową, a pewność wykonania połączenia gwarantuje znany z systemów cienkościennych Viega - profil SC-Contur. Obecnie dostępne są w zakresie średnic 3/8-2" w 17 modelach złączek. Trwają prace nad rozszerzeniem zakresu średnic do 4". Dzięki specjalnej złączce przejściowej możliwe jest połączenie zaciskowe rury grubościennej z jednej strony z cienkościenną z drugiej. Jako jedyny na rynku system zaprasowywany posiada aprobatę VdS, CNBOP oraz amerykańską FM do stosowania na instalacjach tryskaczowych bez ograniczeń, tj. do ciężkiego obciążenia produkcyjnego i magazynowego włącznie.
Megapress a inne sposoby łączenia Jak wspomniałem na wstępie, Megapress jest wyzwaniem rzuconym dotychczasowym technikom łączenia rur stalowych. Obok powszechnie stosowanego spawania, gwintowania i rzadziej rowkowania pojawił się czwarty sposób: zaprasowywanie na zimno. Sposób ten www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
jest nie tylko szybszy i łatwiejszy od pozostałych, ale rozwiązuje też powszechnie odczuwalny problem braku fachowców, a w szczególności spawaczy na rynku pracy - system jest bowiem niezwykle prosty w montażu, a do wykonania połączenia potrzebna jest jedynie niewielkich rozmiarów zaciskarka. Zalety systemu jeszcze lepiej widać w przypadku, kiedy mamy do czynienia z modernizacją lub przeróbką instalacji.
Megapress a połączenia spawane l
wykonania połączenia Megapress jest nawet 60% szybsze od spawania, l przy renowacjach - brak zagrożenia pożarowego, które jest zmorą wykonujących połączenia spawane, zwłaszcza gdy przeróbki instalacji dokonuje się w pobliżu kabli elektrycznych lub elementów łatwopalnych, l odchodzi konieczność spawania z lusterkiem w trudno dostępnych miejscach, l możliwość wykonania połączenia przy napełnionej lub „mokrej” instalacji, l noszenie ciężkich butli z gazem i spawarek jest męczące i niewygodne, zwłaszcza wtedy, gdy miejsce spawania znajduje się kilka metrów nad nami, l połączenie Megapress jest od razu gotowe do użytku - nie trzeba czekać do schłodzenia ani prowadzić obserwacji i zabezpieczenia miejsca połączenia jak w przypadku spawania,
l połączenie może wykonywać osoba po odbyciu krótkiego instruktażu dot. wykonywania połączeń zaprasowywanych. Analogicznie do pozostałych sposobów łączenia rur, tj. gwintowania i rowkowania: l proces wykonywania połączeń Megapress jest krótszy o około 35%; l brak koniecznych urządzeń gwintownic, rowkownic; www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016 l w przypadku renowacji, gdy rury są
zlokalizowane w miejscach trudno dostępnych lub przy ścianie/suficie, wykonanie połączeń w technologii rowkowanej lub gwintowanych staje się bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Jeżeli dołożymy do tego sytuację wysokiego zagrożenia ogniowego, oznaczającą rezygnację ze spawania, Megapress jawi się jako jedyne i unikatowe rozwiązanie, które zastępuje dotychczasowe sposoby łączenia rur stalowych.
Megapress w praktyce Choć system Megapress został wprowadzony do sprzedaży w Polsce w kwietniu 2015 r., już na przełomie maja i czerwca 2015 r. został wykorzystany w sytuacji braku alternatywy dla połączeń „tradycyjnych”. W fabryce w Gostkowie k. Łodzi wykonywano przebudowę instalacji hydrantowej. Warunki, w jakich należało wykonać potrzebne przeróbki, to: wysokie zagrożenie ogniowe produkcyjne, konieczność posiadania amerykańskiej aprobaty FM - dopuszczającej produkt do stosowania w sytuacji ciężkiego obciążenia ogniowego, praca ciągła zakładu z wyznaczoną przerwą na dokonanie przebudowy - na czas przeróbek trzeba było spuścić wodę z instalacji. Rury średnicy 1 1/2" były zlokalizowane blisko przy ścianach. Wobec powyższych warunków - a w szczególności: zagrożenia ogniowego, konieczności osuszenia mokrej instalacji, trudnej dostępności - na wstępie odrzucono możliwość spawania. Również z uwagi na trudne położenie rur, tj.: na dużej wysokości i przy ścianach, niemożliwe okazało się podejście z gwintownicą czy rowkownicą. W tej sytuacji wykonawca zdecydował się na zastosowanie systemu Megapress. System Megapress sprostał postawionym przez inwestora niełatwym wymaganiom, co poskutkowało tym, że w nowo budowanej części tego samego zakładu także zastosowano złączki Megapress - tym razem do łączenia ze sobą rur preizolowanych na instalacji ciepła technologicznego (średnice DN50 i niżej).
Na koniec niespodzianka Zdarza się i tak, że istniejącą instalację z rur stalowych chcemy wyposażyć w dodatkowe przyłącze - celem za-
instalowana dodatkowego przyboru. Może to być zawór, termometr, manometr lub inne urządzenie. I w tym przypadku system Megapress dostarcza unikatowego rozwiązania - jest nim przyłącze zaprasowywane. Dzięki niemu możemy w prosty sposób wykonać przyłącze z gwintem wewnętrznym średnicy ¾ lub ½" na rurze o średnicy 1 ½, 2, 2 ½, 3, 4, 5, 6". W ciągle zmieniającym się świecie poszukiwane są rozwiązania mające usprawnić, a przez to ułatwić, życie ludziom w każdej sferze życia. W zagad-
nieniu modernizacji instalacji rurowych złączki zaprasowywane Megapress są godną uwagi nowością, która zyskuje na znaczeniu wśród instalatorów. A poza tym Megapress to produkt unikatowy, łączący nowoczesną technikę połączeń z tradycyjnymi rurami stalowymi - innymi słowy: w dziedzinie instalacji łączy nowoczesność z tradycją. Jarosław Zupańczyk
21
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ring „MI”: modernizacja instalacji wymiana, modernizacja, kocioł, paliwo stałe
ZMK SAS Okres letni, urlopowy jest często doskonałą okazją do zaplanowania modernizacji instalacji grzewczej, a także wymiany „starego”, często nieekonomicznego źródła ciepła. To najlepszy moment na przeprowadzenie niezbędnych prac remontowych, żeby zdążyć przed pierwszymi jesiennymi chłodami. Użytkownicy wysłużonych kotłów zasypowych decydują się na wymianę przestarzałych konstrukcji na bardziej nowoczesne kotły podajnikowe (retortowe bądź z palnikiem peletowym), a więc zużywające mniej paliwa i niewymagające codziennego rozpalania i czyszczenia wymiennika. Nie bez znaczenia jest możliwość ciągłej pracy kotła również w okresie letnim, a także modulacji w okresach niewielkiego zapotrzebowania na moc (praca w podtrzymaniu). Projektując lub modernizując instalację grzewczą, należy podjąć ważną decyzję o wyborze źródła ciepła oraz układu sterującego całym systemem. Nowoczesne kotły z automatycznym podawaniem paliw stałych komfortem użytkowania i sterowaniem dorównują urządzeniom gazowym czy olejowym, a przy tym pozwalają obniżyć koszty ogrzewania. Zastosowanie najlepszych, nowoczesnych konstrukcji kotłów c.o., zapewniających odpowiednie parametry procesu spalania potwierdzone badaniami niezależnych laboratoriów, gwarantuje nie tylko ograniczenie emisji zanieczyszczeń i pyłów, ale także pozwala na uzyskanie dofinansowania na wymianę „starego” pieca zasypowego. To wymierny efekt ekonomiczny w postaci zmniejszonych strat ciepła, efektywnego spalania paliwa, wysokiej sprawności i ekologiczny dla nas i naszego otoczenia. Przy modernizacji zarówno kotłowni, jak i całej instalacji grzewczej warto dokładnie przemyśleć potrzeby domowników i dopasować do nich od-
22
powiedni produkt wraz z układem sterującym. Z uwagi na bardzo różne warunki lokalowe kotłowni i odmienne zapotrzebowanie budynków na ciepło (od 10 kW w górę) w ZMK SAS tak przygotowano ofertę urządzeń grzewczych, by łatwo dopasować odpowiednie urządzenie.
grzewczej - pozwala na automatyczne przełączenie trybu pracy zima/lato. Kotły podajnikowe SAS wyposażone w standardzie w regulator MultiFun mogą kontrolować pracę instalacji z dwoma obiegi mieszającymi (grzejnikowy/podłogowy), a wbudowany moduł ETHERNET pozwala na jej zdalną kontrolę za pośrednictwem platformy e-multifun (konto: Standard/Premium). Rozwiązanie to pozwala na sterowanie kotłem oraz całą instalacją z dowolnego miejsca na świecie oraz na stały nadzór nad kotłownią w sytuacjach alarmowych, a także na zdalną pomoc instalatora lub serwisu.
Kotły automatyczne W ZMK SAS opracowano zaawansowane konstrukcyjnie kotły automatyczne: SOLID i EFEKT przystosowane do spalania eko-groszku oraz BIO SOLID i BIO EFEKT wyposażone w palnik SAS MULTI FLAME do spalania peletu. Są to kotły o wysokiej sprawności i niskiej emisji zanieczyszczeń, spełniające wymagania klasy 5 w całym zakresie normy PNEN 303-5:2012. Największy na rynku typoszereg mocy 14÷48 kW pozwala optymalnie dobrać kocioł dla potrzeb danej instalacji. Zastosowany układ sterowania umożliwia modulację mocy w zakresie 30-100%, co jest bardzo istotne w sytuacji zmiennego zapotrzebowania na ciepło. Regulator kotła steruje pracą jego podzespołów, a także całej instalacji grzewczej. Umożliwia on sterowanie pompami obiegowymi (c.o.1, c.o.2, c.w.u, cyrkulacyjną, przewałową), a dodatkowo regulacja - na podstawie odczytów z czujników pomieszczenia, czujnika zewnętrznego i krzywej Pytanie do... Jakie zalety posiadają nowe kotły SAS?
Konstrukcje kotłów w 5 klasie z rozbudowanymi wymiennikami ciepła z otworami rewizyjnymi z zastosowaniem paneli ceramicznych i zawirowywaczy spalin (turbulatorów) ograniczają emisję szkodliwych gazów przy zachowaniu wysokiej sprawności i ekonomii procesu spalania. Jednak często tak rozbudowane konstrukcje wpływają na znaczne zwiększenie gabarytów kotłów, co niejednokrotnie uniemożliwia ich montaż w nie dość dużych kotłowniach. To spory problem dla inwestorów, jednak nie w przypadku kotłów SAS, gdzie udało się osiągnąć równowagę między rozbudowaną wysokosprawną konstrukcją wymiennika a wymiarami zewnętrznymi urządzenia. Dodatkowo w najnowszych modelach EFEKT i BIO EFEKT dopuszczono do sprzedaży wersje z czopuchem wyprowadzonym w górę przez dekiel kotła dla ułatwienia podłączenia kotła do przewowww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
Fot. 1. SAS BIO EFEKT. du kominowego. W nowej konstrukcji zasobnika paliwa udało się także powiększyć jego pojemność. Niebagatelną rolę dla zachowania optymalnych parametrów spalania i wysokiej sprawności w całym okresie grzewczym jest konieczność utrzymania wymiennika w czystości. Dla ułatwienia dokonywania okresowej konserwacji w konstrukcjach EFEKT i BIO EFEKT zastosowano poziomy układ kaset. Czyszczenie odbywa się bardzo prosto przez przednie drzwiczki kotła.
Bezpieczeństwo ponad wszystko! Kotły spełniające wymagania klasy 5 posiadają izolację otworów rewizyjnych i nowatorską konstrukcję drzwiczek, które ograniczają straty ciepła. Ze względów bezpieczeństwa rozdzielono zasobnik opału od korpusu kotła, zastosowano naturalnie wentylowaną przestrzeń (oddzielne obudowy). W klapie zasobnika zamontowano wyłącznik krańcowy, którego działanie polega na przerwaniu pracy podajnika paliwa oraz wentylatora nadmuchowego w momencie otwarcia pokrywy. Dodatkowo w kotłach automatycznych przystosowanych do spalania eko-groszku zastosowano zabezpieczenie przed cofaniem płomienia w postaci systemu wyrównywania ciśnienia w koszu zasypowym, który pełni również funkcję osuszania i wentylowania (przeciwdziałanie kowww.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
Fot. 2. SAS EFEKT. rozji). W celu ochrony kotła przed przegrzaniem, w przypadku awarii układu sterowania, wprowadzono ogranicznik temperatury bezpieczeństwa (STB). Stanowi on mechaniczne zabezpieczenie, które działa na zasadzie styków rozłączanych, odcinając dopływ prądu do wentylatora nadmuchowego i podajnika paliwa w przypadku przekroczenia temperatury granicznej. Ponowne zwarcie jest niemożliwe samoczynnie nawet po obniżeniu poziomu ciepła. Włączenia musi dokonać użytkownik, ręcznie resetując czujnik po obniżeniu temperatury.
Czujnik żaru w standardzie Zróżnicowanie paliw stałych dostępnych na rynku generuje problemy w trakcie uruchomienia, jak i codziennej eksploatacji kotłów. Podstawowe parametry paliwa, które decydują o prawidłowym procesie spalania, to: granulacja, wartość opałowa, za-
Fot. 3. SAS EFEKT z czopuchem do góry.
wartość siarki, zawartość popiołu, zawartość wilgoci, temperatura stapiania popiołu, spiekalność, zawartość części lotnych. Warunkiem prawidłowej pracy każdego kotła jest stosowanie paliwa o parametrach mieszczących się w zakresie przedmiotowych norm. ZMK SAS wraz z producentem regulatorów, firmą RecalArt, jako jedyna na rynku wprowadziła w standardzie do swoich kotłów retortowych czujnik żaru, który kontroluje proces spalania, mierząc temperaturę bezpośrednio w palenisku. Odczyt temperatury żaru pozwala na bezpośrednie sterowanie dawką paliwa i mocą nadmuchu. Umieszczenie termopary w odpowiednim punkcie retorty daje lepsze efekty niż kontrola procesu spalania jedynie z użyciem czujnika temperatury spalin czy próby ręcznej regulacji parametrów spalania. W przypadku pojawienia się paliwa o innych parametrach sterownik MultiFun (dodatkowo wyposażony w algorytm PID) automatycznie dokonuje korekty i dostosowuje parametry spalania do aktualnych zmian paleniska. W przypadku słabej jakości paliwa istnieje możliwość ręcznej korekty nastaw. Dodatkowo funkcja ograniczenia mocy pozwala dostosować pracę kotła do niewielkiego zapotrzebowaniu na moc cieplną: okres przejściowy (jesień/wiosna), tryb letni. Sterowanie pracą kotła w oparciu o czujniki pomieszczenia, czujnik zewnętrzny i krzywą grzewczą pozwala na automatyczne przełączenie trybu pracy zima/lato. Użytkownik przy pomocy karty SD ma możliwość bezpłatnej, samodzielnej aktualizacji oprogramowania pobierając aplikację ze strony producenta.
Miejsce na paliwo W przypadku wyboru do ogrzewania peletu dla zwiększenia komfortu użytkowania, można zastosować system podawania zewnętrznego do zasobnika kotła. Częstym rozwiązaniem jest wygospodarowanie pomieszczenia obok kotłowni, z którego zmagazynowany na cały sezon grzewczy pelet jest transportowany automatycznie do zasobnika w kotle. Innym rozwiązaniem może być także osobny większy zasobnik opału w kotłowni lub na zewnątrz budynku. Michał Łukasik
23
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ogrzewania płaszczyznowe od A do Z
Zawór z przelotem W przypadku konkretnej instalacji ogrzewania płaszczyznowego, gdy już wybrano system redukcji temperatury czynnika grzewczego (o ile jest to konieczne), należy zdecydować, jakie powinny być parametry techniczne komponentów układu. Sprawa nie jest trywialna i o ich doborze decyduje projektant instalacji sanitarnych. W poprzednim artykule poświęconym ogrzewaniu płaszczyznowemu opisano jeden z najprostszych systemów redukcji temperatury czynnika grzewczego, opartych o głowicę termostatyczną z czujnikiem przylgowym, przelotowy zawór termostatyczny, ręczny zawór regulacyjny, wyłącznik zabezpieczający, pompę obiegową oraz zawór zwrotny (rys. 1). Należy nadmienić, że system redukcji temperatury czynnika grzewczego stosujemy, gdy parametr czynnika grzewczego ze źródła ciepła może przekroczyć maksymalną temperaturę pracy instalacji ogrzewania płaszczyznowego. W szczególności dotyczy to źródeł ciepła wysoko temperaturowych, takich jak kotły stałopalne, gazowe, olejowe lub wymiennikowe węzły cieplne. W przypadku źródeł ciepła niskotemperaturowych, jak pompa ciepła, taka potrzeba może nie zachodzić. Jeżeli kocioł kondensacyjny gazowy lub olejowy będzie pracował z niską temperaturą dla pozostałych odbiorników ciepła, to także może nie zachodzić potrzeba redukcji temperatury czynnika grzewczego dla ogrzewania powierzchniowego. Wszystko zależy od przyjętych parametrów pracy wszystkich odbiorników ciepła.
jektant instalacji sanitarnych. Można wszakże wskazać pewne zależności pomiędzy np. powierzchnią ogrzewania podłogowego a przepustowością komponentów termostatycznego systemu regulacji temperatury z zaworem przelotowym. Nie wnikając głęboko w szczegóły systemu ogrzewania powierzchniowego, można wskazać pozostałe parametry z dużą dozą prawdopodobieństwa na podstawie ogólnej znajomości zagadnienia oraz doświadczenia. W szczególności dotyczy to spodziewanej maksymalnej temperatury i ciśnienia pracy instalacji. Zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym oraz rozporządzeniem Dz. U. 75, poz. 690 wraz z nowelizacjami [1], które stanowią jego emanację, maksymalna temperatura czynnika grzewczego źródła ciepła nie może przekraczać 90°C zgodnie z § 135. Punkt 5. „W pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi zabrania się stosowania ogrzewania parowego oraz wodnych instalacji ogrzewczych o temperaturze czynnika grzejnego przekraczającego 90°C”. Ciśnienie w instalacji nie może przekraczać 6 barów, przez analogię z § 134. Punkt 1 „Ciśnienie wody w instalacji wodociągowej w budynku, poza hydrantami przeciwpożarowymi, powinno wyno-
sić przed każdym punktem czerpalnym nie mniej niż 0,05 MPa (0,5 bara) i nie więcej niż 0,6 MPa (6 barów)”. W praktyce ciśnienia maksymalne są niższe i decydują o nich nastawy zaworów bezpieczeństwa. Niejednokrotnie przy kotłach wiszących nie przekraczają 2,53 barów. Do rzadkości należą maksymalne temperatury sięgające 90°C, w praktyce instalacyjnej są niższe. Przy kotłach stałopalnych prostych bez automatyki, kominkach, kotłach gazowych lub olejowych starej generacji temperatura zasilania może okresowo zbliżać się do 90°C. Przy kotłach stałopalnych z automatyką lub kotłach gazowych wiszących zazwyczaj temperatura zasilania jest poniżej 80°C. Maksymalna temperatura zasilania w obiegu ogrzewania powierzchniowego zwykle mieści się w granicach 35-50°C. Wyższe lub niższe temperatury obliczeniowe zasilania obiegów ogrzewania powierzchniowego należą do rzadkości. Ciśnienie dyspozycyjne pompy obiegowej [5] (rys. 1) zależy od oporów miejscowych oraz spadku ciśnienia na odcinkach prostych rur i oblicza się go z wykorzystaniem oprogramowania inżynierskiego. W typowych przypadkach, gdy długość pętli ogrzewania płaszczyznowego nie jest zbyt duża (l < 80 m), zazwyczaj mieści się ona w granicach 20-30 kPa. Duża rozbieżność w zakresie parametrów technicznych armatury termostatycznego systemu regulacji temperatury z zaworem przelotowym dotyczy przepustowości, ponieważ związane jest to ze strumieniem
Parametry układu W przypadku konkretnej instalacji ogrzewania płaszczyznowego, gdy już wybrano system redukcji temperatury czynnika grzewczego (o ile jest to konieczne), należy zdecydować, jakie powinny być parametry techniczne komponentów układu. Sprawa nie jest trywialna i o ich doborze decyduje pro-
24
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
statyczna jest w stanie zamknąć zawór termostatyczny dla: l kVS = 1 m3/h wynosi ok. 60 kPa, l kVS = 2,2 m3/h wynosi ok. 40 kPa, l kVS = 5,1 m3/h wynosi ok. 20 kPa.
Działanie
przepływającego czynnika grzewczego, zaś strumień czynnika grzewczego zależy od zapotrzebowania na strumień ciepła. Dla budynków projektowanych zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa budowlanego w zakresie izolacyjności cieplnej można teoretycznie i doświadczalnie wyznaczyć przepustowość w systemie redukcji temperatury armatur. Na tej podstawie można skompletować zestawy odpowiednie do ogólnej powierzchni ogrzewanej. Oczywiście należy nadmienić, że są to dobory poglądowe i każdorazowo rekomenduje się ich sprawdzenie i przeliczenie przez uprawnionego projektanta instalacji sanitarnych. W tabelach przedstawiłem parametry przykładowych zestawów, które można spotkać w sprzedaży. www.instalator.pl
W każdym z wymienionych zestawów może to być ta sama głowica termostatyczna z czujnikiem zewnętrznym i kapilarą o zakresie regulacji 2050°C lub zbliżonym. Analogicznie w każdym zestawie może być ten sam wyłącznik zabezpieczający bimetaliczny ze stykiem przełącznym o zakresie regulacji 10-90°C lub zbliżonym. W przypadku głowicy termostatycznej ważne jest, aby przyłącze było kompatybilne z przyłączem zaworu termostatycznego. W przypadku zestawów redukcji temperatury z zaworami termostatycznymi o dużej przepustowości zaworów (kVS > 2 m3/h) należy sprawdzić, przy jakiej różnicy ciśnienia głowica jest w stanie szczelnie zamknąć zawór termostatyczny. Różnica ciśnienia, przy którym typowa głowica termo-
Głowica termostatyczna zabudowana na zaworze termostatycznym jest regulatorem proporcjonalnym bezpośredniego działania, który nie wymaga zasilania zewnętrznego. Energię do pracy czerpie w oparciu o siły natury tj. rozszerzalność objętościową czynnika roboczego. W wyniku wzrostu temperatury w rurze, do której przymocowany jest czujnik zewnętrzny głowicy, następuje wzrost objętości cieczy. Nadwyżka objętości cieczy przenoszona jest kapilarą od czujnika temperatury do cylindra głowicy termostatycznej, co powoduje wypychanie tłoczka w cylindrze. Tłoczek zaś naciska na trzpień zaworu termostatycznego, powodując jego przymykanie. Powoduje to spadek przepływu czynnika roboczego, co pociąga za sobą spadek temperatury rury, do której przymocowany jest czujnik zewnętrzny, w wyniku czego kurczy się czynnik roboczy i głowica otwiera zawór. Otwieranie zaworu powoduje wzrost przepływu czynnika roboczego, a więc i temperatury rury itd. Po pewnym czasie dochodzi do stanu równowagi pomiędzy wartością temperatury zadanej na głowicy termostatycznej a wartością temperatury w miejscu przyłożenia czujnika zewnętrznego głowicy termostatycznej. Pozostałe komponenty zestawu regulacji temperatury muszą być indywidualnie dobierane w oparciu o parametry techniczne grzejników powierzchniowych. W tabelach 1-4 podano przykładowe parametry techniczne zestawów w oparciu o powierzchnie grzejników podłogowych w typowych przypadkach. Przedmiotem następnego artykułu będą systemy redukcji temperatury w oparciu o inny schemat technologiczny. Grzegorz Ojczyk Literatura: [1] Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dziennik Ustaw nr 75, poz. 690, wraz z nowelizacjami). [2] Materiały firmowe HERZ Armatura i Systemy Grzewcze Spółka z o.o.
25
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Przyszłość kotłów na paliwa stałe (1)
Ustalone wymagania W artykułach postaram się przybliżyć Państwu zobowiązania, którym będą musieli sprostać dostawcy wprowadzający do obrotu lub użytkowania kotły na paliwa stałe oraz kotły włączane do zestawów zawierających - oprócz kotła - ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne. W poprzednich artykułach („Magazyn Instalatora” 5, 6-7/2016 - przyp. red.) podałem zakres obowiązywania rozporządzenia 2015/1189 oraz termin jego wprowadzenia w życie. Zawarłem w nich również najważniejsze definicje związane z tematem. Rozporządzenie 2015/1187 ustala obowiązki dostawców i dystrybutorów wprowadzających do obrotu lub użytkowania kotły na paliwo stałe, w tym również kotły na paliwo stałe włączane do zespołów zawierających kocioł, ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne, w zakresie etykietowania kotłów i zespołów. W rozporządzeniu ustalono wymagania dotyczące etykietowania energetycznego i umieszczania dodatkowych informacji o ko-
26
tłach na paliwo stałe o nominalnej mocy cieplnej 70 kW lub mniejszej oraz zestawów zawierających kocioł na paliwo stałe o nominalnej mocy cieplnej 70 kW lub mniejszej, ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne. Podobnie jak rozporządzenie 2015/1189 również omawiane rozporządzenie nie dotyczy kotłów podgrzewających tylko wodę użytkową, kotłów przeznaczonych do wytwarzania pary lub podgrzewania powietrza, kotłów kogeneracyjnych o maksymalnej mocy elektrycznej 50 kW lub większej i kotłów opalanych biomasą niedrzewną.
Obowiązki dostawców i dystrybutorów Zgodnie z postanowieniami rozporządzenia 1187/2015 od dnia 1 kwietnia 2017 r. dostawcy wprowadzający do obrotu lub użytkowania kotły na paliwa stałe oraz kotły włączane do zestawów zawierających oprócz kotła ogrzewacze dodatkowe; regulatory temperatury i urządzenia słoneczne są zobowiązani do dopilnowania, aby: a) każdy kocioł na paliwa stałe oraz każdy kocioł przeznaczony do użytkowania w zestawie zawierającym oprócz kotła ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne był dostarczany wraz z drukowaną etykietą, której format, wymiary i zawarte w niej informacje, w tym klasyfikacja efektywności energetycznej, były zgodne z wymaganiami ustalonymi w załączniku III do rozporządzenia. b) dla każdego modelu kotła na paliwo stałe dostarczono dystrybutorom
elektroniczną etykietę zawierającą identyczne informacje, jak etykiety pokazane na rysunkach 1 i 2, oraz klasyfikację efektywności energetycznej określoną w załączniku II do rozporządzenia; Rysunek 1 prezentuje wzór etykiety dla kotła na paliwa stałe: l w polu I należy podać nazwę dostawcy lub jego znak towarowy, l w polu II należy podać identyfikator modelu, l w polu III symbol funkcji ogrzewania pomieszczeń, l w polu IV należy podać klasę efektywności energetycznej kotła ustaloną wg załącznika II do rozporządzenia; wierzchołek strzałki zawierającej literowe oznaczenie klasy efektywności energetycznej kotła powinien znajdować się na wysokości wierzchołka strzałki odpowiadającej mu klasy efektywności energetycznej, l w polu V należy podać nominalną moc cieplną kotła w kW, w zaokrągleniu do najbliższej liczby całkowitej, l w polu VII dla kotłów kogeneracyjnych należy zaznaczyć symbol funkcji wytwarzania energii elektrycznej. Uwaga! W załączniku nr III do rozporządzenia podano szczegółowe wymagania dotyczące wymiarów, grafiki i kolorystyki etykiet. Rysunek 2 pokazuje wzór etykiety dla kotła na paliwa stałe przeznaczonego do użytkowania w zestawach zawierających kocioł na paliwo stałe, ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne: l w polu I należy podać nazwę dostawcy lub jego znak towarowy, l w polu II należy podać identyfikator modelu, l w polu III należy podać symbol funkcji ogrzewania pomieszczeń, l w polu IV należy podać klasę efektywności energetycznej kotła ustaloną wg załącznika II do rozporządzenia, l w polu V należy podać wskazanie, czy do zestawu zawierającego kocioł na pawww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
liwo stałe, ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne może być włączony kolektor słoneczny, zasobnik ciepłej wody użytkowej, regulator temperatury lub ogrzewacz dodatkowy, l w polu VI należy podać klasę efektywności energetycznej zestawu zawierającego kocioł na paliwo stałe, ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne ustaloną wg załącznika II do rozporządzenia; wierzchołek strzałki zawierającej literowe oznaczenie klasy efektywności energetycznej zestawu powinien znajdować się na wysokości wierzchołka strzałki odpowiadającej mu klasy efektywności energetycznej. Uwaga! W załączniku nr III do rozporządzenia podano szczegółowe wymagania dotyczące wymiarów, grafiki i kolorystyki etykiet. c) dla każdego modelu kotła na paliwo stałe, w tym również dla kotłów przeznaczonych do użytkowania w zespołach zawierających wraz z kotłem ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne, była dostarczona karta produktu zgodna z wymaganiami ustalonymi w załączniku IV do rozporządzenia; d) dla każdego modelu kotła na paliwo stałe dostarczono dystrybutorom elektroniczną kartę produktu; e) na każde żądanie organów państw członkowskich oraz Komisji była udostępniana dokumentacja techniczna, której zakres ustalono w pkt 1 załącznika V do rozporządzenia; f) wszelkie reklamy modelu kotła zawierające informacje związane ze zużyciem energii lub cenę zawierały również klasę efektywności energetycznej danego modelu kotła; www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
g) materiały promocyjne modelu kotła opisujące jego parametry techniczne zawierały również klasę efektywności energetycznej danego modelu kotła. W rozporządzeniu ustalono (artykuł 4) dodatkowe obowiązki dla dystrybutorów. Obowiązki te dotyczą informacji przekazywanych nabywcy w przypadku ofert sprzedaży, wypożyczania lub ofert sprzedaży ratalnej kotłów na paliwa stałe. Informacje, które należy podawać w przypadku, gdy użytkownicy nie mogą zobaczyć oferowanego produktu, ustalono w załączniku VI do rozporządzenia. W przypadku kotłów na paliwo stałe informacje te obejmują: klasę efektywności energetycznej, nominalną moc cieplną w kW w zaokrągleniu do najbliższej liczby całkowitej, współczynnik efektywności energetycznej w zaokrągleniu do najbliższej liczby całkowitej, a w przypadku kotłów kogeneracyjnych - również sprawność elektryczną w % w zaokrągleniu do najbliższej liczby całkowitej. Podobnie dla kotłów na paliwa stałe stanowiących wyposażenie zestawów zawierających obok kotła ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne - przekazywane informacje powinny zawierać klasę efektywności energetycznej, współczynnik efektywności energetycznej w zaokrągleniu do najbliższej liczby całkowitej oraz informacje wyszczególnione w punktach 1 i 2 załącznika IV do rozporządzenia. Dystrybutorzy kotłów na paliwa stałe powinni dopilnować, aby: l każdy kocioł był zaopatrzony na zewnątrz etykietą spełniającą podane wyżej wymagania; l kotły oferowane na sprzedaż, do wypożyczenia lub w sprzedaży ratalnej, użytkownikowi, który nie może zobaczyć oferowanego produktu, były wprowadzane do obrotu wraz z informacjami ustalonymi w pkt. 1 załącznika IV (informacje w kolejności: klasa efektywności energetycznej, nominalna moc cieplna kW zaokrąglona do najbliższej liczby całkowitej, współczynnik efektywności energetycznej zaokrąglony do najbliższej liczby całkowitej, dla kotłów kogeneracyjnych sprawność elektryczną w % zaokrągloną do najbliższej liczby całkowitej); l w ofertach internetowych należy podać informacje ustalone w załączniku VII. W tym przypadku definiuje się dodatkowo terminy:
a) „mechanizm wyświetlania” oznaczający każdy ekran służący do wyświetlania treści internetowych; b) „wyświetlacz wbudowany” oznaczający interfejs umożliwiający dostęp do ekranu za pomocą myszy lub rozszerzenie innego obrazu albo zbioru danych na ekranie dotykowym; c) „ekran dotykowy” oznacza reagujący na dotyk ekran komputera, tabletu lub smartfonu; d) „tekst zastępczy” oznacza tekst wprowadzony jako alternatywa dla grafiki, pozwalający przedstawić informacje w innej formie (gdy urządzenia nie mogą wyświetlić grafiki) lub jako pomoc ułatwiająca dostęp. W internecie zamieszcza się stosowną etykietę (o odpowiedniej wielkości) otrzymaną od dostawców, którą należy umieścić w bliskiej odległości od ceny. Etykietę należy wypełnić z wykorzystaniem danych z kart pro-
27
miesięcznik informacyjno-techniczny
duktu. Jeżeli zastosowano wyświetlacz wbudowany, etykieta powinna pojawić się przy pierwszym kliknięciu myszą lub rozszerzeniu ekranu dotykowego. W przypadku wyświetlacza wbudowanego obraz: l jest strzałką w kolorze odpowiadającym klasie efektywności energetycznej; l zawiera oznaczenie klasy efektywności energetycznej; l ma formę ustaloną w załączniku; l informacjami zawartymi w etykiecie powinien wyświetlać się w sekwencji ustalonej w załączniku VII do rozporządzenia. Na mechanizmie wyświetlania należy również umieścić (w pobliżu ceny) stosowną kartę produktu. Na wyświetlaczu wbudowanym powinno być widoczne i czytelne oznaczenie „karta produktu” - karta produktu powinna pojawiać się przy pierwszym kliknięciu myszą. W załączniku nr IV do rozporządzenia podano szczegółowe wytyczne dotyczące informacji technicznych podawanych w karcie produktu.
Etykiety Ustalony w rozporządzeniu wzór etykiety dla kotła na paliwo stałe pokazano na rysunku 1, a wzór etykiety dla kotła na paliwo stałe przeznaczonego do użytkowania w zestawie zawierającym oprócz kotła ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne pokazano na rysunku 2. Od dnia 26 września 2019 r. dostawcy wprowadzający do obrotu lub użytkowania kotły na paliwo stałe
8 (216), sierpień 2016
oraz kotły przeznaczone do zestawów zawierających kocioł na paliwo stałe, ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne są zobowiązani do dopilnowania, aby: a) każdy kocioł na paliwa stałe był dostarczany wraz z drukowaną etykietą pokazaną na rysunku 3, której format, wymiary i zawarte w niej informacje, w tym klasyfikacja efektywności energetycznej, były zgodne z wymaganiami ustalonymi w załączniku III do rozporządzenia. Rysunek 3 przedstawia wzór etykiety dla kotła na paliwa stałe obowiązujący do dnia 26 września 2019 r. Opis jak do rysunku nr 1. b) dystrybutorom każdego modelu kotła udostępniono etykietę elektroniczną zgodną z wymaganiami podanymi w pkt a). Przy porównaniu wzorów etykiet pokazanych na rysunkach 1 i 2 ze wzorem etykiety pokazanej na rysunku 3, zwracam uwagę fakt, że z etykiety pokazanej na rysunku 3 usunięto oznakowania klas efektywności energetycznych oznaczonych literami „E”; „F” i „G” - trzech najniższych klas efektywności energetycznej kotłów na paliwa stałe.
Ustalanie klasy EEI Klasę efektywności energetycznej kotła na paliwo stałe deklarowaną w etykiecie dla zalecanego paliwa należy ustalić wg wzoru: EEI = ηson * 100 * BLF – F(1) – F(2) * 100 + F(3) * 100 gdzie: ηson - sezonowa efektywność ogrzewania pomieszczeń w trybie aktywnym, obliczona w sposób podany w
części I czyklu („Magazyn Instalatora” 5 i 6-7/2016); BLF - współczynnik preferujący na potrzeby etykietowania efektywności energetycznej kotły opalane biomasą; BLF = 1,45 dla kotłów opalanych biomasą i BLF = 1 dla kotłów opalanych paliwami kopalnymi; F(1) - uwzględnia negatywny wpływ na współczynnik efektywności energetycznej czynników związanych z regulacją temperatury; F(1) = 3; F(2) - uwzględnia negatywny wpływ na współczynnik efektywności energetycznej zużycia energii elektrycznej na potrzeby własne; F(2) oblicza się w sposób podany w części I cyklu („Magazyn Instalatora” 5 i 6-7/2016); F(3) - uwzględnia pozytywny wpływ sprawności elektrycznej ηel,n kotłów kogeneracyjnych na współczynnik efektywności energetycznej; F(3) = 2,5 * ηel,n. Klasy efektywności energetycznej kotłów na paliwo stałe, w zależności od współczynnika efektywności energetycznej, zestawiono w tabeli 1. Klasę efektywności energetycznej zestawu zawierającego kocioł na paliwo stałe, ogrzewacze dodatkowe, regulatory temperatury i urządzenia słoneczne, deklarowaną w etykiecie dla zalecanego paliwa należy ustalić w zależności od: l współczynnika efektywności energetycznej kotła podstawowego na paliwo stałe; l klasy regulatora temperatury; l sezonowej efektywności energetycznej ogrzewania pomieszczeń dla kotła dodatkowego; l udziału energii słonecznej wykorzystywanej przez zestaw (zaczerpniętych z karty produktu urządzenia słonecznego, w tym wielkości kolektora, pojemności zasobnika, efektywności kolektora i klasy zasobnika); l sezonowej efektywności ogrzewania pomieszczeń przez pompę ciepła (zaczerpniętej z karty produktu pompy ciepła); l udziału energii pompy ciepła. W obliczeniach należy uwzględnić wagi przypisane do poszczególnych urządzeń zestawione w tabeli 2. W natępnym artykule kontunuowana będzie tematyka obliczania współczynnika efektywności energetycznej zestawu. Sławomir Pilarski
28
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Pompy ciepła - modernizacja budynków szkolnych i przedszkolnych
OZE w edukacji Okres wakacji w przypadku wielu szkół oznacza czas remontów. Modernizacja dotyczy czasem wymiany okien, parkietu czy odświeżenia ścian. Często jednak wiąże się z poważnymi nakładami jak np. wymiana lub modernizacja systemu ogrzewania.
W placówkach edukacyjnych stosowane są również gazowe absorpcyjne pompy ciepła. Zastosowano je między innymi w Zespole Szkół nr 1 w Choszcznie, Szkole Podstawowej w Lipnicy Wielkiej oraz Szkole Podstawowej w Trzycierzu. We wszystkich Dokonując wyboru nowego systemu opałowym. Po analizie ekonomicznej tych obiektach pompy ciepła zostały grzewczego w szkołach, warto wziąć wybrano instalację z pompami ciepła. wybrane ze względu na chęć posiadapod uwagę instalację z pompą ciepła W budynku po modernizacji zamon- nia taniego w eksploatacji i bezobsłujako rozwiązanie ekonomiczne i eko- towano 2 pompy ciepła typu powie- gowego systemu grzewczego. logiczne, trwale likwidujące tzw. niską trze/woda, które są zainstalowane na W czasach niżu demograficznego emisję zanieczyszczeń powietrza. Po- zewnątrz i połączone w kaskadę. Ich zasadnym wydaje się być obniżanie niżej przedstawię kilka przykładów łączna moc to 26 kW. Ze względu na kosztów utrzymania placówek edukadobrych praktyk stosowania tej tech- przeznaczenie budynku dużą wagę cyjnych. Nic więc dziwnego, że coraz nologii w obiektach edukacyjnych. przywiązuje się do zapewnienia ciszy więcej samorządów decyduje się na zaNa pompę ciepła zdecydowano się i komfortu. Na parterze budynku za- stosowanie w szkołach pomp ciepła, m.in. w szkole podstawowej często korzystając z możliw Zalesiu Śląskim. Budywości pokrycia części kosznek został zmodernizowatów inwestycyjnych z dofiny w 2013 r. Wybudowany nansowań przeznaczonych w 1965 roku gmach szkoły na modernizację budynogrzewany był dotychczas ków administracji publiczza pomocą dwóch kotłów nej. Pompy ciepła to niewęglowych. Wymieniono je zawodne urządzenia, które na dwie pompy ciepła, któdodatkowo nie wymagają re pracują w kaskadzie, obsługi. Serwis i konserosiągając moc grzewczą do wacja urządzeń nie są kosz120 kW. Źródłem ciepła towne i nie leżą w gestii jest kolektor gruntowy piopracowników szkoły, a żynowy wykonany w postaci wotność urządzeń to zwy28 odwiertów o długości kle kilkanaście, a nawet 100 mb każdy. Pompy ciekilkadziesiąt lat - to również pła zapewniają temperatu- Fot. Przedszkole integracyjne „Osinkowo” w Głownie przekłada się na dodatkowe rę wewnętrzną budynku na (źródło: www.osinkowo.pl). oszczędności. Jednocześnie poziomie +21°C. Należy zachowana jest estetyka dodać, że w tym przypadku wyelimi- stosowano ogrzewanie podłogowe, a na budynków, co zapewnia odpowiednie nowano także źródło niskiej emisji pierwszym piętrze zainstalowano grzej- warunki do nauki dla podopiecznych szczególnie szkodliwych zanieczysz- niki. Efekt ekonomiczny - rachunki za placówek szkolnych i edukacyjnych. Inczeń do powietrza jak pyły zawieszo- ogrzewanie i ciepłą wodę są znacznie stalacja z pompą ciepła może być jedne i rakotwórcze (PM10 i PM2,5) niższe w porównaniu do alternatyw- nocześnie obiektem dydaktycznym oraz wielopierścieniowe węglowodory nych źródeł ciepła. wykorzystywanym podczas pokazoaromatyczne [benzo(a)piren]. Podobne rozwiązania przyjęto rów- wych lekcji z ekologii. Systemy zawieKolejnym przykładem zastosowa- nież w 6 obiektach edukacyjnych na te- rające pompy ciepła są „ciche” z uwania pompy ciepła w obiekcie eduka- renie gminy Aleksandrów Łódzki: w gi na niski poziom hałasu oraz „czyste” cyjnym jest przedszkole integracyjne dwóch przedszkolach i w czterech - nie powodują zanieczyszczenia śro„Osinkowo” w Głownie. Inwestor, ze szkołach podstawowych. Środki na in- dowiska w zakresie tzw. niskiej emisji względu na brak dostępu do gazu westycję pochodziły z Europejskiego zanieczyszczeń powietrza. ziemnego, oprócz pomp ciepła brał pod Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz Paweł Lachman, PORT PC uwagę system z gazem LPG lub olejem budżetu gminy. www.instalator.pl
29
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Dolne źródło pompy ciepła
Wypełnienie sondy pionowej Sprawność energetyczna pompy ciepła z dolnym źródłem w postaci sondy pionowej zależy w znacznym stopniu od wypełnienia otworu sondy; w tym zarówno od rodzaju materiału wypełniającego, jak i od sposobu wypełnienia. Ten ważny etap prac ziemnych nie zawsze jest dostatecznie doceniany i nie zawsze jest realizowany właściwie. Sonda pionowa, jako dolne źródło pompy ciepła, ma decydujący wpływ na ilość uzyskiwanego ciepła i w efekcie na wydajność energetyczną całej instalacji ogrzewczej. Ilość uzyskiwanego ciepła będzie zależeć nie tylko od głębokości sond pionowych i ich ilości, ale w znacznym stopniu od przepływu ciepła z gruntu (górotworu) do czynnika roboczego instalacji hydraulicznej sondy. O przepływie ciepła decyduje wypełnienie odwiertu sondy odpowiednim materiałem i w odpowiedni sposób. Właściwe wypełnienie odwiertu ma wpływ również na przyszłe koszty eksploatacji pompy ciepła, które zwykle mamy na względzie przy decydowaniu się na taką inwestycję. Dlatego ten etap prac wymaga szczególnej staranności wykonania. Dla przyszłych korzyści (oszczędności) nie można oszczędzać na kosztach materiałowych i wykonawczych, które i tak nie są wielkie w porównaniu do kosztów całej inwestycji.
Punkt startowy Punktem wyjścia prac geologicznych, jakim jest wykonanie odwiertu dolnego źródła pompy ciepła, powinien być projekt geologiczny. Przedsięwzięcia związane z projektowaniem i instalacją pomp ciepła są uregulowane w następujących aktach prawnych: prawo geologiczne i górnicze, prawo wodne, prawo ochrony środowiska, prawo budowlane i ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Do najważniejszych należą: l ustawa Prawo Geologiczne i Górnicze z dnia 9 czerwca 2011 r. (Dz. U. 2011 nr 163 poz. 981),
30
l Rozporządzenie Ministra Środowiska
w sprawie prac geologicznych z dnia 19.12.2001 r. (Dz. U. nr 153, poz. 1777), l ustawa z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (Dz. U. 2001 nr 115 poz. 1229). Projekt powinien zawierać tzw. profil geologiczny gruntu, uzyskany na podstawie map geologicznych lub odwiertu kontrolnego. Na profil geologiczny składają się różne warstwy w zależności od położenia w terenie. Najczęściej spotyka się pod warstwą gleby m.in. piaski, żwiry, gliny zwałowe, iły, mułki, węgiel brunatny, skały wapienne i warstwy wodonośne. Ocenie podlega również wilgotność wydobywanego urobku odwiertu - zarówno dla oszacowania wydajności cieplnej, jak i jego wypełnienia. Odwiert kontrolny wykonywany jest zwykle przy większych inwestycjach. Od profilu geologicznego, składu i wilgotności zależeć będzie w dalszej kolejności wypełnienie odwiertu. Projekt powinien określić warunki, jakie ma spełnić materiał wypełniający odwiert i podać sposób jego doprowadzenia do odwiertu, ze szczególnym uwzględnieniem warstw wodonośnych. Te prace mają zasadnicze znaczenie dla odpowiedniej wydajności cieplnej i
Rys. Najważniejsze cechy prawidłowo wypełnionego odwiertu pionowego dolnego źródła pompy ciepła (z archiwum firmy Aspol-FV).
bezpieczeństwa dolnego źródła oraz środowiska naturalnego. W naszym prawie nie ma odnośnego dokumentu określającego warunki, jakie powinien spełniać materiał wypełniający odwiert dolnego źródła. Możemy posłużyć się wytycznymi Stowarzyszenia Inżynierów Niemieckich (VDI) zawartymi w arkuszu VDI 4640 cz. 2, w których znajdują się m.in. wymagania dot. materiałów używanych do wypełnienia odwiertów sond pionowych. Podstawowym zadaniem materiału wypełniającego odwiert jest dobre połączenie termiczne instalacji hydraulicznej dolnego źródła z gruntem (górotworem), zapewniające sprawny przepływ ciepła do obiegu pompy. Właściwy efekt uzyskuje się, stosując materiał o odpowiednich właściwościach termicznych [współczynnik przewodzenia ciepła rzędu 2 W/(m * K)] i taki sposób wprowadzenia go do odwiertu, by zapewnić całkowite wypełnienie odwiertu.
Wypełnienie zawiesiną Najskuteczniejszym sposobem gwarantującym całkowite wypełnienie odwiertu jest wprowadzanie materiału w postaci półplastycznej zawiesiny wodnej od dołu otworu. Stosuje się do tego specjalną pompę i przewód wprowadzony do samego dołu odwiertu. Przewód w miarę wypełniania odwiertu wyciąga się sukcesywnie aż do całkowitego wyjęcia. Ten sposób wypełnienia wymaga zastosowania specjalnego materiału wypełniającego. Takie materiały są powszechnie stosowane w krajach Europy Zachodniej, ale też w Czechach i Słowacji. Na naszym rynku dostępne są również, chociaż w mniejszym asortymencie. Produkowane są w postaci suchej masy, podobnej w wyglądzie do cementu lub szarego gipsu. Bezpośrednio przed użyciem tworzy się z nich mieszaninę wodną według określonej procedury podanej przez producenta w postaci krótkiej inwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
strukcji. Stężenie mieszaniny powinno być uzależnione od warunków geologicznych odwiertu i twardości wody użytej do wykonania mieszaniny. Zastosowanie takiego materiału ma wiele zalet. Gwarantuje odpowiednie właściwości eksploatacyjne i utrzymanie skutecznego termicznego połączenia dolnego źródła z gruntem. Masy te twardnieją odpowiednio szybko, ale nie wysychają, dzięki czemu nie zmienia się ich współczynnik przewodzenia ciepła, nie kurczą się i nie pękają, nie powstają szczeliny i pustki, w efekcie czego nie zmienia się ich skuteczność przenikania ciepła. Inną ważną zaletą tych materiałów jest trwała izolacja i separacja warstw wodonośnych dzięki niskiej przepuszczalności wody oraz odporności na wymywanie i migrację ich masy do wód gruntowych. Przed dopuszczeniem do obrotu handlowego materiały te są badane przez odpowiednie instytuty i laboratoria na okoliczność ich szkodliwości na środowisko naturalne. Muszą spełniać dyrektywę UE 2003/53/WE, która odnosi się do ograniczeń przy wprowadzaniu do obrotu i stosowaniu niektórych substancji i preparatów niebezpiecznych. Jak w każdym przypadku, tak i tu możemy mieć do czynienia z wieloma różnymi odmianami materiałów dedykowanych do wypełnienia odwiertów pod dolne źródła pomp ciepła. Dlatego przez ostatecznym zakupem należy zasięgnąć opinii specjalisty i zapoznać się z właściwościami materiałów. Mogą się one różnić współczynnikiem przewodzenia ciepła w znacznym zakresie, nawet od 0,5 do powyżej 2 W/(m * K). Im wyższy współczynnik, tym lepszy materiał. Jednocześnie będą też one różnić się ceną. Tańszy będzie z pewnością charakteryzował się gorszymi właściwościami termicznymi, co może w efekcie oznaczać wyższe i nieopłacalne koszty w okresie eksploatacji. Z pewnym niepokojem należy przyjąć fakt, że producenci i dystrybutorzy pomp ciepła w naszym kraju nie interesują się problematyką dolnych źródeł, a sondami pionowymi w szczególności. Nie podają w swoich materiałach informacyjnych żadnych wymagań czy chociażby wskazówek i najważniejszych informacji dotyczących wykonania dolnych źródeł, które docierałyby do przyszłych użytkowników pomp ciepła. W żadnej z markowych firm grzewczych nie można było dowiedzieć www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
się od doradców technicznych, jak i czym powinien być wypełniony odwiert sondy pionowej.
Błędne wypełnienie Złe działanie dolnego źródła w postaci pionowej sondy, na skutek wadliwego wypełnienia, użytkownik będzie niesłusznie przypisywał złemu działaniu pompy. W interesie więc użytkownika i dostawcy pompy ciepła powinna leżeć troska dostawcy o posiadanie i przekazywanie odpowiednich informacji, zarówno przyszłemu użytkownikowi, jak i wykonawcom dolnych źródeł. Może nawet powinny być tu sformułowane pewne wymagania dostawcy, od których uzależnione byłyby warunki gwarancji na pompę ciepła. W wielu przypadkach stosuje się praktykę wypełniania odwiertów pionowych, która jest zaprzeczeniem wszystkich wyżej podanych zasad. Wy-
pełnia się bowiem odwiert urobkiem wydobytym podczas wiercenia, wsypując go od góry. Taki sposób nie zapewnia dobrego wypełnienia odwiertu, dobrego przenikania ciepła z gruntu do obiegu pompy ciepła, odpowiedniej separacji i izolacji warstw wodonośnych. Jako usprawiedliwienie takiego sposobu wypełnienia odwiertów wykonawcy powołują się na zjawisko zaciskania się z czasem otworów na skutek panującego ciśnienia w głębi ziemi. Takie zjawisko w istocie występuje, ale nie mamy nad nim żadnej kontroli i nie wiadomo, czy i kiedy nastąpi całkowite i skuteczne pod każdym względem wypełnienie odwiertu. Nie ma też pewności, że w ten sposób zostaną uszczelnione warstwy wodonośne i nie będzie zachodzić mieszanie się wód podziemnych. dr inż. Jan Siedlaczek
ER DANFOSS LID
DE LI
R
31
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Podstawowe elementy układu hydraulicznego w PC
System z pompą W odpowiedzi na liczne zapytania czytelników „Magazynu Instalatora” odnośnie do układów hydraulicznych dedykowanych systemom pomp ciepła, chciałbym dzisiejszy artykuł poświęcić podstawowym komponentom systemu hydraulicznego. Pompa ciepła w porównaniu do konwencjonalnych źródeł ciepła jest urządzeniem stosunkowo wrażliwym, przez co system musi zostać odpowiednio zaprojektowany oraz wykonany, aby zapewnić niskie koszty eksploatacji oraz bezawaryjną pracę maszynowni z pompą ciepła. Dzięki licznym szkoleniom producenckim, a także tym organizowanym przez niezależne stowarzyszenia, np. EUCERT, poziom wiedzy firm wykonawczych nieustannie rośnie, co ma przełożenie na rozwój branży pomp ciepła. Przy-
glądając się konkretnym rozwiązaniom stosowania pomp ciepła, każdorazowo musimy zwracać uwagę na całość. Pompa ciepła to nie tylko urządzenie danego producenta - tak naprawdę klient, który decyduje się na takie rozwiązanie, w większości przypadków kupuje system, a nie tylko urządzenie. Tylko odpowiednie zaprojektowanie całego systemu z pompą ciepła daje wymierne korzyści użytkownikowi. Przez pojęcie systemu mam na myśli trzy czynniki składowe, a mianowicie instalacje dolnego źródła
ciepła, pompę ciepła oraz instalacje górnego źródła ciepła. Jeżeli jeden z tych elementów nie pracuje optymalnie, sprawność całego systemu i jego eksploatacja przestają być opłacalne. Niebagatelny wpływ na system ma również ilość jego wykonawców. Jeżeli inwestor zdecyduje się na przeprowadzenie kompletnej inwestycji z jednym wykonawcą, umożliwi to zoptymalizowanie jej pod kątem finansowym i technicznym. W przypadku gdy każdy z elementów jest wykonywany przez kogoś innego, trudno jest dochodzić swoich praw i szukać odpowiedzialności, kiedy elementy systemu mogą po prostu okazać się niedopasowane. Ażeby przybliżyć ideę systemu, postaram się Państwu zobrazować przykładowy układ hydrauliczny z zastosowaniem pompy ciepła typu solanka/woda do przygotowania ciepłej wody użytkowej oraz ogrzewania w standardowym budynku jednorodzinnym. Na rysunku zaprezentowane jest uniwersalne rozwiązanie z wykorzystaniem zasobnika ciepłej wody użytkowej, zbiornika buforowego oraz podzespołów dolnego i górnego źródła. Jest to jedno z przykładowych rozwiązań, na podstawie którego postaram się przybliżyć zależności i algorytmy pracy systemu, a jako kolejne będą omawiane układy bardziej rozbudowane.
Dolne źródło
Rys. Schemat hydrauliczny pompy ciepła typu solanka/woda. Ogrzewanie oraz przygotowanie ciepłej wody użytkowej.
32
Zaczynając naszą przygodę z poniższym rozwiązaniem, skoncentrujmy się na początku na dolnym źródle pompy ciepła. W przypadku pomp typu solanka/woda najczęściej jest to system odwiertów lub kolektora płaskiego. Niezależnie w jakiej technologii zostanie ono wykonane, konieczne jest zastosowanie kilku elementów zabezpieczających parownik pompy ciepła przed brakiem przepływu, jak i przed potenwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
cjalnymi zanieczyszczeniami znajdującymi się w tej instalacji. Ponieważ w większości przypadków system dolnego źródła ciepła jest wykonany w układzie zamkniętym ciśnieniowym, aby chronić instalację przed znaczącymi skokami ciśnienia, konieczne jest zastosowanie przeponowego naczynia wzbiorczego (MAG). Tutaj ważne, aby było ono dobrane odpowiednio do zładu roztworu glikolu w układzie dolnego źródła ciepła, wahań temperatury i typu środka niezamarzającego zastosowanego w dolnym źródle. Powodem, dla którego stosujemy w dolnym źródle roztwory glikolu, jest fakt, iż podczas intensywnej pracy pompy ciepła, szczególnie w sezonie grzewczym, temperatury dolnego źródła spadają znacznie poniżej 0°C. Następnie wymagany jest manometr (MAN), który pozwoli użytkownikowi kontrolować aktualne ciśnienie w instalacji i w razie potrzeby zareagować, kiedy spadnie ono np. na skutek odpowietrzenia instalacji bądź uszkodzenia mechanicznego. Standardowo w takich rozwiązaniach utrzymuje się ciśnienie na poziomie 1,5 bara. Elementem niezbędnym w ciśnieniowych układach dolnego źródła jest zawór bezpieczeństwa (SV), który zabezpiecza system przed wzrostem ciśnienia roboczego. Aby w sposób bezproblemowy wypłukać instalację oraz napełnić ją roztworem glikolu, stosuje się zespół zaworów kulowych (3 x SA), które umożliwiają w prosty sposób podłączenie stacji pompowej do układu.
Filtr i pompa Elementem podstawowym i zawsze koniecznym jest filtr zanieczyszczeń (FE). Montujemy go na wejściu do pompy ciepła w celu ochronienia parownika pompy ciepła przed zanieczyszczeniami. Za filtrem na schemacie widzimy automatyczny separator powietrza (GE), który w sposób automatyczny umożliwia odpowietrzenie układu. Aby wymusić przepływ roztworu glikolu w układzie dolnego źródła konieczne jest zastosowanie pompy obiegowej (M11)sterowanej poprzez automatykę pompy ciepła. Pompa obiegowa powinna zostać każdorazowo indywidualnie dobrana pod kątem oporów hydraulicznych całej instalacji dolnego źródła a także minimalnego wymaganego przepływu przez pompę ciepła. algorytm jej pracy powinien być skorelowany ze stanem pracy sprężarki. Przez załączeniem się sprężarki pompa obiegowa powinna zostać uruchomiona odpowiednio wcześniej np. 60 s. Po wyłączeniu sprężarki powinna nastąpić zwłoka w jej wyłączeniu (ok. 30 s). W czasie postoju sprężarki nie ma konieczności pracy tej pompy obiegowej, jedynie okresowo należy ją uruchomić w celu wyeliminowania zastoju. Ostatnim elementem instalacji dolnego źródła ciepła jest zawór zwrotny (KR). Jest on szczególnie istotny przy wykorzystaniu układów z pasywnym chłodzeniem. Prezentowany osprzęt dolnego źródła pozwoli szybko uruchomić instalację a także umożliwi jest prostą eksploatacje i serwisowanie. W kolejnych artykułach zostaną omówione kolejne elementy prezentowanego rozwiązania hydraulicznego i omówione zostaną ich funkcje oraz zasadność stosowania. Przemysław Radzikiewicz www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Pompa ciepła - detale zmniejszające koszty
Podłogówka z PC W artykule wskażę elementy pośrednie powodujące obniżenie kosztów użytkowania, niezwiązane z samym montażem w kotłowni, oraz ustawienia programowe urządzenia. W ostatnim artykule („Układ rozwiązany”, „Magazyn Instalatora” 67/2016 s. 46-47 - przyp. red.) opisywałem różne schematy instalacji powietrznych pomp ciepła. W zależności od wyboru przez instalatora danego rozwiązania można było układ zbudować najtaniej, z możliwie najlepszą efektywnością pracy (co powoduje możliwie niskie koszty użytkowania), lub łatwiej połączyć więcej źródeł grzewczych. W tym artykule wskażę elementy pośrednie powodujące obniżenie kosztów użytkowania, niezwiązane z samym montażem w kotłowni, oraz ustawienia programowe urządzenia.
Niskotemperaturowy odbiornik ciepła Częsty dylemat inwestora - czy ogrzewanie podłogowe ma być wszędzie, czy wystarczy na parterze (a na piętrze grzejniki)? Oczywiście łączenie dwóch instalacji odbierających ciepło jest możliwe, ale niepolecane. Pompa ciepła pracuje najefektywniej (tzn. najtaniej) w momencie, gdy ma najniższą temperaturę zasilania, a więc dołożenie nawet jednego grzejnika wymagającego temperatury zasilania wyższej niż ogrzewanie podłogowe będzie skutkować podwyższeniem rachunków za ogrzewanie. Dla pompy ciepła poleca się stosować ogrzewanie podłogowe lub instalację grzewczą zaprojektowaną na niski parametr zasilania (tj. ogrzewanie podłogowe, ścienne, ewentualnie grzejniki niskotemperaturowe lub klimakonwektory).
34
Wykładzina posadzki Najlepszym materiałem będzie ten, który dobrze przewodzi ciepło. Najlepsze oczywiście będą płytki ceramiczne, betony lub posadzki żywiczne. Średnio przyjmuje się, że w przypadku parkietów drewnianych temperatura zasilania instalacji będzie nawet o 3 K wyższa niż w przypadku ceramiki. Oczywiście nie trzeba rezygnować ze swoich oczekiwań odnośnie wystroju pomieszczeń. W tym momencie większość firm produkujących panele, deski podłogowe czy parkiety ma w swojej ofercie specjalnie zaprojektowane produkty o wyższym współczynniku przewodzenia ciepła (np. zapuszczane specjalnymi olejami lepiej przewodzącymi ciepło). Dodatkowo zaleca się w takim przypadku uzyskać możliwie duże zagęszczenie rur ogrzewania - tak żeby temperatura zasilania instalacji była możliwie niska.
Gęstość rur Do projektu ogrzewania potrzebujemy znać obciążenie cieplne poszczególnych pokoi. Jeśli pomiesz-
czenie będzie miało 20 m2 i obciążenie cieplne na poziomie 800 m2, to znaczy, że do jednego m2 musimy w szczytowych warunkach doprowadzić 40 W. W zależności od późniejszego zastawienia pokoju, np. przez meble, powinniśmy dodać naddatek do powyższego strumienia gęstości cieplnej o wielkości 1020%. Odczytując z tabel doborowych producentów ogrzewania podłogowego taki strumień gęstości cieplnej, uzyskamy, dla niskich parametrów zasilania, rozkładając rurę ogrzewania ze średnią wielkością co 10 cm. Najlepiej jeśli rury będą ułożone w układzie ślimakowym - takie rozwiązanie uśredni temperaturę w podłodze. Najlepiej jeśli pętle będą stosunkowo krótkie - o długości maksymalnie 80-90 mb każda.
Ogrzewanie sypialni W rozmowach z klientami często pada zasłyszane stwierdzenie, że ogrzewanie podłogowe jest niezdrowe dla człowieka, zwłaszcza w sypialni. Badania naukowców nie potwierdziły jednak tej tezy, a promieniowanie jest jednym z najprzyjemniej odbieranych sposobów ogrzewania. Dodatkowo należy stwierdzić, że promieniowanie nie powoduje ruchów powietrza powodujących podnoszenie kurzu i roztoczy z podłogi. Inny problem wskazywany przez przeciwników ogrzewania podłogowego w sypialni, to konieczność obniżenia temperatury w pomieszczeniu na noc. Faktycznie ogrzewanie podłogowe charakteryzuje się dużą bezwładnością i w sensownym czasie nie damy rady sterować nim, szybko podnosząc lub ograniczając temperaturę pomieszczenia. Jednakże łóżko z materawww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
cem tworzy barierę dla promieniowania cieplnego, przez co kładąc się na łóżku, sprawiamy, że nasze odczucie temperatury pomieszczenia spadnie o 1-2 K.
Ogrzewanie łazienki Łazienki są pomieszczeniami, w których wymagamy najwyższej temperatury. Dodatkowo są to pomieszczenia, gdzie duża ich część wyklucza położenie instalacji ogrze-
wania podłogowego (np. wanna). Często pada propozycja grzejnika drabinkowego. Niestety napotykamy wtedy na problem - czy grzejnik ma być ogrzewany wodą o tym samym parametrze, co instalacja podłogowa?
www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
W tym momencie jego moc grzewcza będzie znikoma. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie ogrzewania ściennego o zwiększonej powierzchni grzewczej lub grzejnika drabinkowego, ale zasilanego elektrycznie. Nie zaleca się podpinania pod wspólny układ wodny grzejnika drabinkowego zasilanego dodatkowo własną grzałką elektryczną - spowoduje to wyprowadzanie ciepła wyprodukowanego przez grzałkę do innych pomieszczeń.
Krzywe grzewcze a efektywność PC Tu już mowa o automatyce pompy ciepła oraz o nastawach użytkownika. Warto pamiętać zasadę - im niższa temperatura zasilania, tym mniej zapłacimy za ogrzewanie domu. Dlatego w przejściowym okresie (to nawet 80-90% czasu sezonu grzewczego) warto obniżyć temperaturę zasilania instalacji grzewczej, zwiększając współczynnik efektywności instalacji. Do automatyzacji tego procesu służą krzywe grzania - powinny one zostać usta-
lone przez użytkownika w sposób testowy, ponieważ każdy budynek jest nieco inny. Praca na krzywych grzewczych zamiast manualnie nastawionej stałej temperatury może obniżyć koszty ogrzewania nawet o kilkadziesiąt procent w skali roku. Najlepsze z punktu widzenia komfortu instalacji będzie skorelowanie krzywych grzewczych z czujnikami temperatur pokojowych tak żeby po osiągnięciu tych temperatur system grzewczy przechodził w stan czuwania. Pracę krzywych grzewczych w porównaniu do zasilania o jednakowej temperaturze dobrze opisuje wykres 2. Podsumowując, pompa ciepła będzie najlepszym źródłem grzewczym w zakresie kosztów uzyskania energii cieplnej - na te koszty jednak będzie wpływać wiele czynników. Im większą ilość uda nam się spełnić, tym komfort będzie największy, a koszty najmniejsze.
Temperatury ekonomiczne i komfortowe Znaczące obniżenie kosztów ogrzewania w przypadku każdego źródła ciepła możemy osiągnąć dostosowując automatykę do naszego trybu życia w ciągu dnia. Warto, żeby sterownik miał możliwości różnych trybów pracy w wybranych godzinach z różnymi nastawami temperatur. Dla przykładu ogrzewania wody użytkowej, jeden z użytkowników pompy ciepła typu powietrznego ma ustawione: od godziny 13 do 15.00 tryb komfortowy (w tym czasie woda w najcieplejszej porze dnia podgrzewana jest do temperaturę wymaganej przy kąpieli i magazynowana na wieczorne zużycie - praca odbywa się z możliwie najwyższym COP), w innych godzinach, w których użytkownicy są w domu ustawiona jest minimalna temperatura ekonomiczna (w celu zachowania komfortu). W nocy ogrzewanie ciepłej wody użytkowej jest zupełnie wyłączone. Tak prosty zabieg wg. analiz pozwolił na oszczędności na przygotowanie wody użytkowej o około 10% bez utraty komfortu. Szymon Piwowarczyk Ilustracje: źródło własne autora.
35
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Instalacja grzewcza i kondensacyjny kocioł gazowy wiszący
Strefy komfortu Wybór systemu grzewczego nie jest dla inwestora prostą decyzją. Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań, które wymagają indywidualnego podejścia. Instalacja grzewcza powinna pracować bezproblemowo przez co najmniej kilkanaście lat. Dlatego też ważne jest dobranie odpowiedniego systemu dla danego budynku, zgodnego również z preferencjami użytkownika. Zapewnienie komfortu cieplnego zależy od rodzaju odbiorników, czyli instalacji rozprowadzenia ciepła w budynku. Najwyższy komfort użytkowania budynku osiągniemy, jeżeli podzielimy budynek na kilka stref cieplnych. Oczywiście z punktu widzenia kosztów eksploatacji najlepiej, jeżeli instalacja grzewcza pracuje na jak najniższym parametrze zasilania. Taki cel uzyskamy, jeżeli wybierzemy ogrzewanie płaszczyznowe, które zapewni wymaganą temperaturę w pomieszczeniu przy temperaturach zasilania na poziomie 30-42°C. Ważnym aspektem doboru instalacji ogrzewania podłogowego jest fakt, że zmierzona temperatura podłogi nie powinna przekraczać 29°C. Drugim ty-
pem ogrzewania jest ogrzewanie grzejnikowe, które wymaga wyższej temperatury zasilania obiegu, dochodzącej nawet do 55°C. Istnieje wiele rozwiązań, które umożliwiają zastosowanie obydwu układów w jednej instalacji źródła ciepła. Jednym z najczęściej spotykanych źródeł ciepła w budynkach są gazowe kotły kondensacyjne, które mogą przygotowywać ciepło na cele centralnego ogrzewania, jak również ciepłej wody użytkowej. Prawidłowo zaprojektowana i wykonana instalacja grzewcza pozwoli na utrzymanie wysokiego komfortu cieplnego we wszystkich pomieszczeniach budynku. Rozważmy przykład, w którym zastosowano gazowy kocioł kondensa-
cyjny wiszący w wersji jednofunkcyjnej z zasobnikiem wody użytkowej oraz dwoma obiegami grzewczymi. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na montaż kotła i pomieszczenie, w którym chcemy zamontować kocioł.
Kocioł w łazience Jeżeli moc kotła nie przekracza 30 kW, możemy kocioł zamontować np. w łazience, co ogranicza do niezbędnego minimum konieczność wygospodarowania powierzchni technicznej w budynku. W takim przypadku należy zwrócić uwagę na fakt, iż jest to urządzenie elektryczne na napięcie ~230 V, które może być montowane w drugiej strefie ochronnej w łazience. Oznacza to, że kocioł nie może być zamontowany nad wanną, gdzie często montowany był gazowy podgrzewacz wody użytkowej. Do podłączenia zasilania elektrycznego kotła nie można zastosować przedłużaczy, tylko należy podłączyć urządzenie bezpośrednio do gniazdka, które będzie zabezpieczone z rozdzielni głównej osobnym wyłącznikiem nadprądowym.
Kotłownia Montaż kotła w pomieszczeniu technicznym umożliwia znaczną rozbudowę o dodatkowe wyposażenie instalacyjne, które zostanie omówione w dalszej części. Pomieszczenie kotłowni wymaga wykonania niezależnej wentylacji naturalnej nawiewnej i wywiewnej w przypadku, kiedy powietrze niezbędne do spalania (na każdy 1 m3 spalanego gazu potrzeba 10 m3 powietrza) pobierane jest z pomieszczenia. Zastosowanie systemu powietrzno-spalinowego SPS umożliwia zabudowanie kotła w pomieszczeniu, w którym zastosowano wentylację mechaniczną zbilansowaną (centrala wentylacyjna z odzyskiem
36
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
ciepła). W dalszym ciągu niedopuszczalne jest stosowanie wentylacji mechanicznej wyciągowej (wentylator na kanale wywiewnym).
Skropliny Kocioł kondensacyjny będzie wymagał podłączenia jeszcze jednego przewodu - odprowadzenie skroplin, które powstają w wyniku wykorzystywania ciepła kondensacji pary wodnej zawartej w spalinach. Spływający po ściankach wymiennika kondensat powinien być odprowadzony poza komorę spalania. Z uwagi na odczyn pH należy zwrócić uwagę na ilość kondensatu powstałą w wyniku spalania gazu ziemnego. Przy spaleniu 1 m3 gazu ziemnego możemy otrzymać ok. 1,6 dm3 wody o kwaśnym odczynie pH, co oznacza, że przy wykorzystywaniu efektu kondensacji dla kotłów o mocach do 35 kW produkowanych będzie ok. 10-13 dm3 skroplin na dobę. Taka ilość kondensatu może zostać bezpośrednio odprowadzona do kanalizacji. Podłączenie odpływu kondensatu powinno umożliwiać swobodne odprowadzenie, tzn. kondensat powinien być odprowadzony z urządzenia do syfonu, który będzie podłączony do kanalizacji. Wykonanie odpływu kondensatu w pełni szczelnego może prowadzić do zablokowania odpływu i usterki kotła spowodowanej zalaniem komory spalania.
8 (216), sierpień 2016
Instalacja grzewcza, do której podłączamy kondensacyjny kocioł gazowy wiszący, powinna być instalacją zamkniętą, bez dostępu powietrza do układu (stare instalacje miały zabudowane naczynie przelewowe). Taka instalacja powinna być zabezpieczona w przeponowe naczynie wzbiorcze oraz zawór bezpieczeństwa. Jeżeli ciśnienie wody w instalacji wzrośnie do ciśnienia maksymalnego, zawór bezpieczeństwa ma za zadanie obniżyć ciśnienie w układzie poprzez wyrzucenie nadmiaru wody. W trakcie prawidłowej eksploatacji instalacji zawór bezpieczeństwa pozostaje zamknięty. Za utrzymanie stałej wartości ciśnienia w instalacji grzewczej odpowiada przeponowe naczynie wzbiorcze.
Stałe ciśnienie Naczynie przeponowe składa się z komory cieczowej, w której znajduje się woda, oraz komory gazowej wypełnionej azotem. W stanie fabrycznym ciśnienie azotu wynosi ok. 1 bara. Przyjmuje się, że pojemność naczynia przeponowego nie powinna być mniejsza o 10% pojemności zładu. Podczas pracy instalacji woda zwiększa swoją objętość o ok. 2-5% przy zmianie temperatury z 20-70°C, który to wzrost ciśnienia kompensowany jest w naczyniu przeponowym poprzez sprężenie (ściśnięcie) gazu w komorze gazowej. Prawidłowe
działanie naczynia przeponowego uzależnione jest od ustawienia ciśnienia poduszki gazowej, które zależy od ciśnienia pracy w instalacji grzewczej. Nadciśnieniowa instalacja oznacza, że w najwyższym punkcie utrzymywane jest ciśnienie o wartości minimum 1 bara, dzięki temu instalacja nie będzie się zapowietrzała. Dodatkowo na każdy 1 metr wysokości statycznej należy przyjąć 0,1 bara. Sumując powyższe wartości, określa się ciśnienie pracy instalacji na manometrze zainstalowanym w kotle. Ustawiając ciśnienie poduszki gazowej w przeponowym naczyniu wzbiorczym, przyjmuje się ciśnienie o 0,2 bara poniżej ciśnienia pracy instalacji. Dla każdej instalacji grzewczej należy indywidualnie nastawić ciśnienie w instalacji grzewczej, jak również ciśnienie wstępne poduszki powietrznej. Każda instalacja przyłączona do kotła (gaz, instalacja c.o., c.w.u.) powinna być dodatkowo zabezpieczona przed zabrudzeniami stałymi z instalacji. Filtry powinny być zabudowane na rurach doprowadzających medium do urządzenia. Najczęściej stosowanym zabezpieczeniem jest filtr siatkowy, który ma za zadanie zatrzymać zabrudzenia. Filtr taki powinien być zabudowany na odcinku poziomym w sposób umożliwiający wyciągnięcie siatki, dodatkowo przed i za filtrem powinny być zabudowane zawory odcinające umożliwiające czyszczenie filtrów bez konieczności opróżniania instalacji. Zamontowanie filtrów na odcinku pionowym będzie powodowało ponowne dostanie się zabrudzeń do instalacji w trakcie wyciągania siatki podczas corocznych przeglądów technicznych urządzenia grzewczego.
Włącz sprzęgło!
Strefa 0 - wnętrze wanny lub brodzika. W strefie 0 dopuszcza się montaż urządzeń o klasie ochronności IPX7; Strefa 1 - przestrzeń wyznaczona przez zewnętrzne krawędzie wanny lub brodzika do wysokości 2,25 m. Wymagana klasa ochronności IPX5; Strefa 2 - do 0,6 m od granicy strefy 1, do wysokości 2,25 m. Wymagana klasa ochronności IPX4. www.instalator.pl
Mając prawidłowo zamontowany kocioł, możemy przejść do instalacji grzewczej, którą dzielimy na dwie niezależne strefy grzewcze. Rozważmy przykład, gdy kocioł grzewczy pracuje, ogrzewanie podłogowe na parterze i ogrzewanie grzejnikowe na piętrze. W takim wypadku instalacja grzejnikowa dobrana jest na parametr 55/40, co oznacza, że maksymalną moc grzewczą osiągniemy, jeżeli temperatura na zasilaniu obiegu grzew-
37
miesięcznik informacyjno-techniczny
czego będzie wynosiła 55°C. Ogrzewanie podłogowe wymaga temperatur na zasilaniu obiegu grzewczego nie większych niż 38-42°C, gdyż odczuwalna temperatura powierzchni podłogi nie powinna przekraczać 29°C. Takie rozwiązanie jest możliwe w przypadku kotłów, które obsługują tzw. obiegi z mieszaczem. Instalacja z dwoma niezależnymi obiegami grzewczymi zapewni utrzymanie wysokiego komfortu cieplnego w całym budynku. W takim rozwiązaniu najlepiej sprawdzają się układy ze sprzęgłem hydraulicznym, dzięki któremu możemy całkowicie oddzielić obiegi poprzez zastosowanie dwóch niezależnych pomp obiegowych. Z punktu widzenia nakładów inwestycyjnych jest to rozwiązanie bardziej kosztowne, jednakże zapewnia pełną regulację dwoma niezależnymi strefami grzewczymi, które mogą być regulowane niezależnymi regulatorami pomieszczenia. Dodatkowym atutem jest możliwość zaprojektowania obiegów, których sumaryczne natężenie przepływu będzie przekraczało maksymalne natężenie
38
8 (216), sierpień 2016
przepływu przez kocioł. W urządzeniach w zakresie znamionowej mocy cieplnej 19-35 kW maksymalne natężenie przepływu wynosi 1400-1600 l/h.
Ciepła woda Przyjrzyjmy się także sposobom przygotowania ciepłej wody użytkowej. W ofercie producentów znajdują się także kotły dwufunkcyjne, które przygotowują ciepłą wodę użytkową poprzez przepływ wody zimnej przez dodatkowy wymiennik zabudowany w kotle. Takie kotły spełnią swoją rolę w mieszkaniach z jedną łazienką, w której zabudowany jest kocioł, gdyż maksymalna wydajność ciepłej wody użytkowej nie przekracza 11 litrów/min. W przypadku, kiedy potrzebujemy większej ilości ciepłej wody użytkowej, należy rozważyć montaż kotła jednofunkcyjnego, do którego możemy podłączyć zasobnik ciepłej wody użytkowej. W takim przypadku należy znaleźć dodatkowe miejsce na ustawienie zasobnika o pojemności od 120-500 litrów. Możemy zastosować zasobnik
wody użytkowej wyposażony w wężownicę, do której podłączamy instalację wody grzewczej z kotła. Należy zwrócić uwagę, że po stronie wody użytkowej również konieczne jest wykonanie zabezpieczenia przed nadmiernym wzrostem ciśnienia przez zastosowanie zaworu bezpieczeństwa oraz wzbiorczego naczynia przeponowego. Na przyłączy wody zimnej do budynku powinien być zamontowany reduktor ciśnienia, ponieważ wahania ciśnienia wody wodociągowej mogą spowodować zadziałanie zaworu bezpieczeństwa. W przypadku wody o wysokiej zawartości jonów wapnia (twardości) należy rozważyć montaż stacji uzdatniania wody, tzw. zmiękczacz, który jest co raz powszechniej stosowanym urządzeniem. Dzięki temu możemy uniknąć m.in. osadzania się kamienia w instalacji ciepłej wody użytkowej oraz wszystkich odbiornikach wody w budynku.
Podsumowanie Podczas wyboru rozwiązania systemu grzewczego należy pamiętać, że system grzewczy ma zapewnić wysoki komfort użytkowania i wieloletnią, bezawaryjną pracę. Przedstawione powyżej najważniejsze, a zarazem proste do spełnienia wymagania dotyczące budowy instalacji grzewczej opartej na kondensacyjnym kotle gazowym wiszącym pozwolą na wieloletnie funkcjonowanie instalacji grzewczej w budynku. Jakub Pawłowicz
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Świadectwa charakterystyki energetycznej
Instalator ubezpieczony Jeżeli instalator sporządza świadectwa charakterystyki energetycznej budynków jest zobligowany do obowiązkowego ubezpieczenia. Ubezpieczeniem OC objęta jest odpowiedzialność cywilna osoby uprawnionej do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej za szkody wyrządzone działaniem lub zaniechaniem ubezpieczonego, w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej, w związku ze sporządzaniem świadectwa charakterystyki energetycznej. Ubezpieczenie OC nie obejmuje szkód: 1) polegających na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie rzeczy, wyrządzonych przez ubezpieczonego małżonkowi, wstępnemu, zstępnemu, rodzeństwu, a także powinowatemu w tej samej linii lub w tym samym stopniu, osobie pozostającej w stosunku przysposobienia oraz jej małżonkowi, jak również osobie, z którą ubezpieczony pozostaje we wspólnym pożyciu; 2) wyrządzonych przez ubezpieczonego po utracie uprawnień do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej; 3) polegających na zapłacie kar umownych; 4) powstałych wskutek działań wojennych, rozruchów i zamieszek, a także aktów terroru. Ubezpieczenie OC obejmuje wszystkie szkody, bez możliwości umownego ograniczenia przez zakład ubezpieczeń wypłaty odszkodowań. Obowiązek ubezpieczenia OC powstaje nie później niż w dniu poprzedzającym dzień rozpoczęcia wy-
www.instalator.pl
konywania czynności związanych ze sporządzaniem świadectwa charakterystyki energetycznej. Minimalna suma gwarancyjna ubezpieczenia OC, w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte umową ubezpieczenia OC, wynosi równowartość w złotych 25 000 euro. Kwota ta jest ustalana przy zastosowaniu kursu średniego euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski po raz pierwszy w roku, w którym umowa ubezpieczenia OC została zawarta. Osoba uprawniona do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej jest obowiązana do: 1) przechowywania sporządzonego świadectwa charakterystyki energetycznej przez okres 10 lat; 2) zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku ze sporządzaniem świadectwa charakterystyki energetycznej; 3) przechowywania dokumentów lub ich kopii i danych, na podstawie których zostało sporządzone świadectwo charakterystyki energetycznej przez okres ważności tego świadectwa, a także do udostępniania tych dokumentów lub danych na żądanie ministra właściwego do spraw budownictwa, lokalnego planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa. Umowa ubezpieczenia jest umową wzajemną, a zatem świadczenie jednej strony odpowiada świadczeniu drugiej, przez co świadczenie ubezpieczyciela zapewnione umownie w razie ziszczenia się wypadku ubezpieczeniowego powinno odpowiadać wartości ryzyka ubezpieczeniowego, zrekompensowanego ubezpieczycielowi w postaci zapłacenia wyli-
czonej przez niego składki. W przypadku ubezpieczeń majątkowych składka ta co do zasady odpowiada ryzyku ubezpieczeniowemu wyrażającemu się sumą ubezpieczenia. Skoro zatem ubezpieczyciel pobrał składkę odpowiadającą ryzyku ubezpieczeniowemu do określonej kwoty (suma ubezpieczenia), to w razie wystąpienia szkody na skutek zdarzenia objętego ubezpieczeniem (wypadek ubezpieczeniowy) powinien ponosić odpowiedzialność będącą równowartością świadczenia (składki), które otrzymał od ubezpieczającego (art. 805 § 1 i § 2 pkt 1 k.c.). Przemysław Gogojewicz Podstawa p rawna: Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 21 kwietnia 2015 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej osoby uprawnionej do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej (Dz. U. z 2015 poz. 607). Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 6 sierpnia 2015 r. V ACa 936/14 Charakterystyka umowy ubezpieczenia majątkowego. W myśl art. 805 § 1 k.c. konieczną przesłanką powstania odpowiedzialności z umowy ubezpieczenia jest zajście przewidzianego w umowie wypadku ubezpieczeniowego. Wypadek ubezpieczeniowy może powstać niezależnie od woli ubezpieczającego lub też stanowić przejaw zamierzonego działania. Obowiązek świadczenia ubezpieczyciela powstaje, gdy wypadek ubezpieczeniowy zaistniał wbrew lub niezależnie od woli ubezpieczającego, a w każdym razie bez jego winy. Na ubezpieczającym ciąży obowiązek jednoznacznego i niebudzącego żadnej wątpliwości wykazania okoliczności zaistnienia wypadku ubezpieczeniowego.
39
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Poczta „Magazynu Instalatora”
„Opłacalne” instalacje Dmuchane projekty Często straszy się przedsiębiorców dzisiejszym stanem gospodarki Grecji albo Hiszpanii. Jako jedną z głównych przyczyn podaje się bezsensowne wydanie góry unijnych pieniędzy z mizernym skutkiem rozwojowym. Można powiedzieć, że z tego powodu niektóre sektory i grupy przedsiębiorców wpadły w tych krajach w zapaść i wypadły z rynku, zwiększając bezrobocie i dziurę podatkową. Podobne efekty dało w Polsce wydawanie wielkich strumieni pieniędzy na infrastrukturę z okazji mistrzostw Europy w piłce nożnej. Przy tej okazji zbankrutowało ok. 30% firm budowlanych zaangażowanych w te działania, bo rząd jako zamawiający wyśrubował ceny usług. Moim zdaniem podobnie jest teraz przy wydawaniu unijnych pieniędzy na energetykę odnawialną i ekologię pod wspólnym mianownikiem określonym jako „likwidacja niskiej emisji”. Przykładem nietrafnych inwestycji jest zdecydowana większość tzw. projektów parasolowych. Są one realizowane na poziomie gmin. Samorządy, wójtowie czy burmistrzowie, goniąc za poklaskiem wyborców, nie zważają na realia i efektywność ekonomiczno-ekologiczną i nadmuchują planowane do osiągnięcia parametry projektów, aby tylko dostać dofinansowanie. Nikt z decydentów nie raczy zauważyć, że w ten sposób zabija się rynek usług instalacyjnych, na którym ceny spadły już poniżej granicy opłacalności. Przetargami na wykonawstwo, poprzez wprowadzanie odpowiednich zapisów w dokumentacjach przetargowych, rządzą duże firmy, np. producent urządzeń solarnych. Wpisanie w PFU zapisu „pokrycie szklane kolektora było grubości min. 3 mm, antyrefleksyjne i pryzmatyczne, wykonane ze
40
szkła solarnego (szyba min. klasy U1 według specyfikacji SPF lub równoważnej)” daje fory tylko jednemu producentowi. Tak „przygotowane” przetargi wygrywają firmy „wskazane” przez tego producenta. Niestety gminy nie wymagają realnego, najlepiej w oparciu o miejscowych serwisantów-instalatorów, zabezpieczenia obsługi serwisowej i eksploatacyjnej powstałych instalacji. Sama kaucja gwarancyjna nie wykona serwisu i nie usunie usterki szybko. Dmuchanie współczynników projektu zaczyna się najczęściej na etapie opracowywania Programu Funkcjonalno-Użytkowego. Każdy instalator wie, że jeśli „kocioł na paliwa odnawialne ma być wyposażony w ruszt”, to docelowo będą w nim spalane śmieci. A to znaczy, że zakładany w danym projekcie efekt ekologiczny będzie osiągnięty tylko na papierze lub co najwyżej przez okres trwałości projektu. Głównie takie papierowe efekty zliczane są w statystykach. Nikt nie sprawdza rzeczywistych efektów w miejscu, gdzie zainstalowane są takie urządzenia. Dlatego wysoka emisja była, jest i ma się dobrze. Pomijam fakt, że większość kotłów zamontowanych w gminach w ramach projektów unijnych realizowanych z perspektywy lat 2007-2013 nie spełniała wymogów dla klasy 5 emisji spalin wg EN 303-5:2012, tj. nie powinno być na nie dofinansowań. Instytucje zarządzające funduszami wykorzystywanymi w ramach poszczególnych Regionalnych Programów Operacyjnych nie widzą lub nie chcą widzieć błędów i naginania prawa na poziomie beneficjanta końcowego. Prawie połowa lokalizacji nie spełnia warunków technicznych przewidzianych prawem budowlanym dla kotłowni domowej. Często też zaniża się stawkę VAT z 23% na 8%, aby tylko użytkownicy (wyborcy) byli za-
dowoleni. Dla instytucji rozliczających liczy się tylko to, aby na papierze wszystko się zgadzało, a szczególnie osiągnięcie planowanych współczynników. W niektórych projektach, aby je osiągnąć i otrzymać dotację, gminy do projektów dopisywały montaże większych jednostek kotłów na biomasę - np. w szkołach. Dochodziło nawet do tego, że takie kotły montowane były np. w szkołach, gdzie 4-5 lat wcześniej zainstalowano nowoczesne kotłownie olejowe lub gazowe również ze środków pomocowych. Wszystko po to, aby uzyskać lepsze wskaźniki, co przekłada się na większe prawdopodobieństwo otrzymania dotacji. Podobne „szaleństwo” wskaźnikowe podgrzewane mitem, że zarobi ten, komu za unijne pieniądze zamotują domową instalację fotowoltaiczną, trwa obecnie. Bardzo wielu wójtów chce „zafundować” swoim mieszkańcom instalacje fotowoltaiczne w ramach projektów współfinansowanych z RPO w zamian za przyszłe głosy przy urnach. Tylko nikt nie mówi beneficjentowi końcowemu, kiedy się to opłaca. A dochodzi do tego zamieszanie z polityką prosumencką w ustawie o OZE. Instytucje pośredniczące w samorządach wojewódzkich, świadome miernych wyników projektów parasolowych osiągniętych w minionym okresie finansowania, wrzucają w Szczegółowe Opisy Osi Priorytetowych na lata 2015-2020 różne obostrzenia mające na celu podwyższyć realną efektywność ekonomiczną i ekologiczną projektów parasolowych. M.in. wyrzucono z kosztów kwalifikowanych wkład kominowy i nakazano bezwzględnie, by kotły miały klasę 5, oraz zażądano gwarancji demontażu istniejącego starego kotła. W instalacjach fotowoltaicznych montowanych na terenach wiejskich nakazuje się wykowww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
rzystywać wyprodukowaną energię elektryczną tylko do celów bytowych, a nie do produkcji rolnej. Ogranicza się też m.in. liczbę beneficjentów końcowych w projekcie realizowanym przez jeden samorząd. Są to zabiegi pełniące funkcję listka figowego punktowo przykrywającego brak systemowych rozwiązań we wspieraniu energetyki odnawialnej na poziomie bezpośredniego konsumenta. „Ustalenia kontrolne NIK pokazują, w gminach zaangażowanych w procesy planistyczne związane z elektrowniami wiatrowymi, częste istnienie sytuacji konfliktu interesów. Osobami fizycznymi, które w pierwszej kolejności skorzystają z planowanej inwestycji, poprzez podpisaną umowę na dzierżawę gruntów pod inwestycję, są często wójt lub jego najbliższa rodzina, urzędnicy gminni, a także radni. Sytuację taką stwierdzono w 30% kontrolowanych gmin. W związku z tym każde działania wójta związane z budowaniem akceptacji społecznej dla planowanej inwestycji, staje się wyjątkowo mało wiarygodne”[1]. Tak to wygląda w raporcie NIK w przypadku dużych inwestycji, jakimi są farmy wiatrowe. Ciekawe, jak wyglądałoby takie badanie projektów parasolowych. Beneficjentami końcowymi w pierwszej kolejności są najczęściej radni z rodzinami, urzędnicy gminni (też z rodzinami). W większości przypadków również wójt został „wylosowany” i np. otrzymuje „wymieniony” w ramach projektu kocioł, nawet jeśli wcześniej nie miał, a dom ogrzewał elektrycznie. Funduje się instalacje kotłowe czy solarne dla „znajomych królika” nawet w budynkach w stanie surowym zamkniętym, które niezgłoszone są jeszcze do starostwa jako mieszkalne. Władze gminy wiedzą o wszystkim, podobnie wykonawcy, kierownicy budów, inspektorzy nadzoru, kontrole z instytucji zarządzających itp. Jednakże w dokumentacji wszystko jest w porządku. Papier wszystko przyjmie. Jedynie lokalni fachowcy, instalatorzy zostają wyrzuceni z rynku pracy lub zmuszani są do świadczenia swoich usług po bardzo niskich cenach. Andrzej Łepecki Literatura: 1. www.nik.gov.pl/plik/id,10551,vp,12880.pdf www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
Gdzie te kilowaty? Po 15 latach pozwoliłem sobie znowu odezwać się do „Magazynu Instalatora”, gdyż według mnie jesteśmy notorycznie oszukiwani. Oszukuje się w kosztach kWh, polecając ogrzewanie gazem lub węglem. Oszukuje się na zużyciu ciepła. Oszukuje się, uznając jako prawidłowe źle wykonane instalacje. Na czym polega oszustwo? Wybierając system grzewczy, podsuwa się nam cenę wytworzenia kWh na kotle, przy bardzo zawyżonej sprawności kotła, a nie koszt ogrzewania. Różnice w zużyciu wynikają ze złej jakości lub też niewłaściwie zaprojektowanej instalacji, np. umieszczenie grzejników pod oknem, powoduje dwukrotny wzrost zużycia kWh. Innym przykładem mogą być grzejniki konwekcyjne lub drabinkowe w łazience, które pobierają nawet 10 razy więcej, niż potrzebuje łazienka. Sprawność kotłowni jest największa przy pełnym odbiorze ciepła, przy pełnym obciążeniu. Nagminną praktyką projektantów ogrzewania jest jedno urządzenie na wszystko, przy parametrach nawet poniżej -20°C. Im mniejsze są potrzeby domu, tym droższa staje się kWh. Jest -5°C, dom potrzebuje połowę nominału, a zużycie spada najwyżej o 25%. Nikt nie poda ceny kWh przy 0°C na zewnątrz! Kolejnym oszustem są programy obliczeniowe. By się „opłacało” inwestorowi wydać więcej na gaz czy bezsensowną gruntową pompę ciepła, poza „wykazaniem” tańszej kWh potrzeba jeszcze dużego zużycia. Wymyślono audyt, świadectwa energetyczne i OZC. Znając definicję współczynnika przenikania ciepła, można od razu obalić całe to liczenie. Współczynnik przewodzenia ciepła jest określony do przegród nieskończonych,
nie może więc być do ściany czy podłogi, do przegród izotropowych. Nie wiemy, jak się zachowują różne materiały, przy wyższym ciśnieniu wewnątrz, przy większej wilgotności, przy różnych odbiornikach ciepła (wiatr, grunt). A już liczenie strat kWh w domu z wentylacją grawitacyjną to po prostu ubliżanie fizyce. Najlepiej skalę oszustw pokazują liczby. Nawet przedwojenny dom po uszczelnieniu i prawidłowym wykonaniu instalacji nie zużyje w sezonie więcej niż 30 kWh/m2, a w podręcznikach można przeczytać o 70 kWh/m2 (dom energooszczędny!) czy 120 kWh/m2 (dom współczesny) i więcej (stare domy). Moim zdaniem wszystko powyżej 30 kWh/m2 na ogrzewanie to błędy instalacyjne! Jakie to błędy: 1) Instalowanie ogrzewania w „durszlakach”, dziury w ścianie i dachu, czyli tzw. wentylacja grawitacyjna. 2) Instalowanie ogrzewania pośredniego z buforem i hydrauliką. To zawsze powoduje większą produkcję kWh, niż potrzeba. 3) Umieszczanie grzejników konwekcyjnych pod oknami - grzeją one ścianę szczytową i szybę. Zdarza się też zasłona czy firanka. Ciepło ucieka, nie ogrzewając pokoju. 4) Instalacja ogrzewania podłogowego na izolacji mniejszej niż w dachu. 5) Przewymiarowanie mocy ogrzewania w przypadku ogrzewania pośredniego (z buforem i hydrauliką) niedopuszczalne jest łączenie ogrzewania wody i domu. Podobnie jak jedno urządzenie na cały zakres potrzeb cieplnych. 6) Instalowanie grzejników drabinkowych i konwekcyjnych w łazience, gdzie wentylacja jest z dołu do góry. 7) Montaż termostatów w górnej części grzejnika konwekcyjnego. Zdaję sobie sprawę, że kto płaci (tu sponsorem jest monopolista w sprzedaży nośników, skarb państwa), ten wymaga. Zdaję sobie sprawę, że ogromne środki idą na udawanie działań proekologicznych (NF-15 czy NF-40, dopłaty do starych technologii czy bezsensownych kolektorów), ale nie znaczy to, że o oszustwach nie mamy pisać. Pozdrawia od 26 lat wykonujący instalacje do 20 kWh/m2, Tomasz Brzęczkowski
41
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Ustawa o OZE
Ekspresowa nowelizacja Od dnia 1 lipca 2016 r. obowiązuje znowelizowana ustawa o odnawialnych źródłach energii (uOZE), z wyjątkiem niektórych szczegółowych przepisów, które wejdą w życie w nieco późniejszych terminach. W iście ekspresowym tempie, bo w około siedmiotygodniowym procesie legislacyjnym, Ustawodawca przeprowadził całą procedurę (uwzględniającą kilkanaście poprawek Senatu), zakończoną podpisem Prezydenta i umieścił jej tekst w Dzienniku Ustaw (Ustawa z dnia 22 czerwca 2016 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw; Dz. U. 2016, poz. 925). Przeciwko zaproponowanym w ustawie rozwiązaniom głosowała prawie cała opozycja, przeciwni im byli również przedstawiciele niektórych środowisk związanych z OZE. Ocenia się powszechnie, że to bardzo dobra, prorozwojowa dla branży OZE ustawa. W uchwalonej ustawie zaproponowane zostały daleko idące zmiany, które zdaniem autora wpłyną na zdecydowany rozwój rynku odnawialnych źródeł energii.
Cel i przedmiot ustawy Omawiana nowelizacja objęła poprzednią ustawę z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii (Dz. U. poz. 478 i 2365), wnosząc 65 istotnych poprawek do tej ustawy, obejmujących łącznie ponad 30 stron tekstu. Do innych istotnych elementów tej nowelizacji należy też 7 drobnych poprawek do ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne (Dz. U. z 2012 r. poz. 1059, z późn. zm.), a także 15 poprawek do ustawy z dnia 29 czerwca 2007 r. o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej (Dz. U. Nr 130, poz. 905, z późn. zm.).
42
Ponadto wskazana nowelizacja zwalnia od akcyzy energię elektryczną wytwarzaną z odnawialnych źródeł energii na podstawie dokumentu potwierdzającego umorzenie świadectwa pochodzenia energii, czyli wnosi poprawkę do art. 30 ust. 1 z ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (Dz. U. z 2014 r. poz. 752, z późn. zm.) Głównym zatem celem podjętej w połowie 2016 r. nowelizacji było usunięcie wątpliwości interpretacyjnych kilku przepisów, które w dodatku nie weszły jeszcze w życie. Wątpliwości dotyczyły wielu zagadnień zawartych w uOZE, takich jak usystematyzowanie sytuacji wytwórców energii elektrycznej w mikroinstalacjach pod kątem obowiązujących przepisów prawnopodatkowych oraz zasad udzielania pomocy publicznej dla wytwórców takiej energii wykonujących działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Głównymi celami ustawy są więc w szczególności: l wprowadzenie przejrzystych zasad w zakresie wytwarzania i wykorzystywania na własne potrzeby energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii (OZE) w mikroinstalacjach, z zapewnieniem, iż takie działania nie mają być nakierowane na osiąganie zysków, a jedynie na zaspokajanie własnych potrzeb energetycznych; l zmiana definicji instalacji OZE oraz wprowadzenia nowej definicji hybrydowej instalacji OZE; l dokonanie zmian w aukcyjnym systemie wsparcia w zakresie podziału aukcji na koszyki technologiczne oraz promowania w większym wymiarze technologii, które wytwarzają energię w sposób stabilny i przewidywalny;
l
wprowadzenie możliwości bardziej efektywnego wykorzystywania lokalnie dostępnych zasobów biomasy; l likwidacja zbędnych elementów zawartych w oświadczeniach składanych przez wytwórców energii w instalacjach OZE wykorzystujących biomasę, biogaz, biogaz rolniczy lub biopłyny oraz likwidację zagrożenia odebrania całości wsparcia w sytuacji wytworzenia w ww. instalacji energii w oparciu o inne paliwo; l wprowadzenie możliwości budowy nowych dedykowanych instalacji spalania wielopaliwowego; l doszczegółowienie kwestii związanych z dopuszczalną wartością pomocy publicznej; l wprowadzenie procedury badania. tzw. efektu zachęty dla wytwórców biogazu rolniczego.
Ogólna charakterystyka ustawy Ustawa wprowadza kolejne już zmiany dotyczące wsparcia państwa dla odnawialnych źródeł energii (poprzednie pochodzą z lutego 2015 roku). Mają one pozwolić uzyskać do 2020 r. 15% udział energii odnawialnej w całkowitym zużyciu energii, co wpisuje się w politykę energetyczną Unii Europejskiej. Ustawa zmienia m.in. przepisy dotyczące systemu aukcyjnego wsparcia OZE, mikroinstalacji i prosumentów oraz biomasy. Na największe wsparcie w systemie aukcji będą mogły liczyć technologie, które wytwarzają energię w sposób stabilny i przewidywalny, np. biogazownie czy też współwspalanie biomasy z węglem. Daje to też przewagę biomasie nad energetyką słoneczną i wiatrową. Zmiany dotyczą też wprowadzenia tzw. koszyków technologicznych w tym systemie. Wprowadzono definicję biomasy lokalnej, czyli takiej, która jest pozyskana pierwotnie w promieniu do 300 km od instalacji www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
OZE, gdyż istotą rozwoju OZE jest efektywne wykorzystanie lokalnie dostępnych surowców. Ustawa wprowadza przejrzyste zasady w zakresie wytwarzania i wykorzystywania na własne potrzeby energii elektrycznej z OZE przy pomocy mikroinstalacji. Chodzi tu o tzw. prosumentów, czyli takie osoby, które energię jednocześnie wytwarzają i wykorzystują, przy czym ich działania mają być nakierowane jedynie na zaspokajanie własnych potrzeb energetycznych. Stąd też zaproponowano m.in., aby system taryf gwarantowanych dla prosumentów został zastąpiony nowym systemem wsparcia, tzw. opustowym. Zgodnie z tą propozycją prosument będzie mógł rozliczyć różnicę między energią wytworzoną (np. w panelu fotowoltanicznym) i pobraną (np. kiedy panel nie wytwarza prądu). Ustawa rozszerza też dotychczasową definicję prosumenta - oprócz osób fizycznych będą mogły nimi być jednostki samorządowe, parafie, szkoły. Powstaną też klastry i spółdzielnie energetyczne. System wsparcia opustów, z którego od 1 lipca br. mają korzystać prosumenci, ocenia się jako rynkowy i racjonalny. Nowe przepisy upraszczają też przepisy związane z działalnością prosumencką.
Co z prosumentem? W stosunku do nowelizacji z lutego 2015 r. zmieniło się wyraźnie wsparcie dla prosumentów. Zamiast taryf gwarantowanych - co zapisane było w noweli z lutego 2015 r. - otrzymają oni tzw. opusty, czyli rozliczenie różnicy między ilością energii, którą wyprodukują (np. w panelu fotowoltaicznym), a tą którą pobrali (w czasie, gdy nie świeci słońce i panel nie wytwarza prądu). System taryf gwarantowanych zastąpiono więc nowym mechanizmem, w którym prosument będzie mógł rozliczyć energię wprowadzoną do sieci z energią z sieci pobieraną, w cyklu rocznym. Właściciele mikroinstalacji o mocy do 10 kW za każdą kilowatogodzinę zielonej energii oddanej do sieci będą mogli odebrać z niej 0,8 kWh. Z kolei posiadacze instalacji o mocy między 10 a 40 kW za kilowatogodzinę energii wprowadzonej do sieci będą uprawnieni do odebrania 0,7 kWh. Z tego systemu www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
będzie można korzystać przez okres 15 lat od daty pierwszego wprowadzenia energii do sieci.
Biomasa Nowe przepisy określają także niezbędną ilość biomasy w tzw. instalacji spalania wielopaliwowego. Jest to instalacja, w której wytwarza się energię elektryczną, ciepło lub chłód dzięki spalaniu biomasy lub paliwa gazowego z paliwami kopalnymi. Ma jej być ponad 15 procent łącznej wartości energetycznej wszystkich spalonych paliw. We współspalaniu będzie można też wykorzystywać ulegające biodegradacji odpady komunalne czy przemysłowe. W ustawie znalazły się też krytykowane przez opozycję i ekologów zapisy dotyczące tzw. drewna energetycznego oraz biomasy zanieczyszczonej.
Opłaty Pewne kontrowersje budzi zapisanie w ustawie tzw. opłaty przejściowej, która jest dopisywana do rachunków za energię odbiorców końcowych i wynika z kosztów likwidacji kontraktów długoterminowych elektrowni KDT (uznanych, po długich negocjacjach, przez KE). Zgodnie z zapisami ma ona wzrosnąć z 3,87 zł do 8 zł brutto miesięcznie. Rocznie daje to 96 zł dla statystycznego gospodarstwa domowego.
Zakończenie Portal Gramwzielone.pl twierdzi, że „zapisy ustawy o OZE są dalekie od ideału”. Jako argument podaje, że osobom, które chcą zakupić mikroinstalacje, zwłaszcza tym mniej zamożnym, będzie dużo trudniej podjąć decyzję dotyczącą takiej inwestycji. Ale nadal wszystkim pozostaje nadzieja, że będzie można skorzystać z dotacji lub funduszy unijnych, by inwestycje w instalacje stały się bardziej opłacalne. Póki co pozostaje mieć nadzieję, że pomimo braku taryf gwarantowanych, których m.in. domagał się wspomniany portal, Polacy będą chcieli inwestować w przydomowe mikroinstalacje OZE. Pozytywną i zauważalną zmianą jest to, że prosumentem będzie mógł zostać prawie każdy odbiorca końcowy. Prawie każdy, ponieważ przepisy dotyczące mikroinstalacji nie przewidują jeszcze wprowadzenia systemu
wsparcia dla najmniejszych przedsiębiorców i osób prowadzących działalność gospodarczą. Ale już od pierwszego lipca br. prosumentem będą mogły zostać np. szkoły i podobne organizacje zbiorowe. O rozszerzenie katalogu prosumentów od dawna apelowały organizacje pozarządowe, przedstawiciele samorządów oraz członkowie ruchu „Więcej niż energia”, którego członkiem jest Greenpeace, właściciel portalu. Dlatego też dobrze się stało, że głos społeczeństwa został w znaczącej części uwzględniony przez przedstawicieli partii rządzącej. Podpisana przez prezydenta ustawa będzie jednak nadal nowelizowana. Jeszcze w maju wiceszef resortu energii Andrzej Piotrowski zapowiadał, że w ciągu najbliższego półrocza powstaną rozwiązania, dzięki którym prosumentami będą mogli stać się mali, a nawet średni przedsiębiorcy. Mankamentem nowelizacji ustawy jest zdecydowane rozszerzenie wsparcia dla pseudoekologicznej technologii współspalania węgla z biomasą, w dodatku technologii niszczącej kotły węglowe, oraz wprowadzanie enigmatycznej definicji drewna energetycznego. Poza tym nie ma jeszcze przygotowanych odpowiednich rozporządzeń wykonawczych do ustawy, ani nie są znane plany rozwojowe koncernów energetycznych. Kończąc, można stwierdzić, że przyjęta ustawa zapewni zrealizowanie przez Polskę celu 15-procentowego udziału energii z OZE w krajowym miksie energetycznym na rok 2020. Warto jeszcze podkreślić, że wg stanu na dzień 31.03.2016 r. łączna moc elektryczna zainstalowana w odnawialne źródła energii wynosi 7829 MW, w tym w elektrowniach wiatrowych 5432 MW oraz 88 MW w fotowoltaice. Dlatego też, oceniając nowelizację, nie należy się dziwić, że branża wiatrowa prowadzi na jej temat tzw. czarny PR. Dążyła ona do sytuacji, w której państwo, czyli wszyscy obywatele, będą finansować nieskrępowaną - jak dotychczas - żadnymi regułami ekspansję jednego rodzaju OZE, w dodatku nieprzewidywalnego. Natomiast poprzez podjętą nowelizację ma szansę rozwinąć się właśnie obywatelska energetyka oparta na różnych technologiach. dr inż. Piotr Kubski
43
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Rynek instalacyjno-grzewczy w II kwartale 2016 r.
Stabilnie w branży Na temat rozwoju rynku instalacyjno-grzewczego w Polsce w II kwartale 2016 przeważały opinie pozytywne. Opinie na temat rozwoju rynku instalacyjno-grzewczego w Polsce w II kwartale 2016 były zróżnicowane w zależności od grupy produktowej, regionu czy rodzaju prowadzonej działalności. Opinie o dużo wyższych wzrostach były prezentowanie głównie przez firmy handlowe mające w swoim asortymencie całą paletę różnych produktów oraz zapasy magazynowe, które zostały stworzone w wyniku akcji sprzedażowych producentów we wcześniejszych miesiącach, oraz stworzonymi zapasami magazynowymi zakupionymi po cenach sprzed podwyżek. Panuje w dalszym ciągu ostra rywalizacja cenowa, co nie jest nowością na przestrzeni ostatnich kilku lat. Dla klienta indywidualnego głównym kryterium zakupu pozostaje cena. Stąd można zauważyć szereg tzw. zubożonych ofert, żeby zaoszczędzić na dodatkowych materiałach czy wyposażeniu. Także producenci walczą różnymi promocjami skierowanymi do instalatora o pozyskanie tej grupy wykonawców na rynku. Po wprowadzeniu w życie rozporządzeń wykonawczych do dyrektyw związanych z ekoprojektem i etykietowaniem sytuacja na rynku produktów się wyjaśnia. Coraz mniej jest dostępnych kotłów konwencjonalnych z otwartą komorą spalania. Niektóre firmy wykorzystują furtkę w postaci dopuszczenia do sprzedaży tych urządzeń w instalacjach typu LAS i dostarczają je tam, gdzie jest zapotrzebowanie, jednak rynek jednoznacznie przestawia się na urządzenia kondensacyjne. W zakresie etykietowania na przełomie roku było kilka wyrywkowych kontroli w magazynach producentów w celu sprawdzenia etykiet na opakowaniach produktów. W II kwartale 2016 roku kilka takich kontroli miało miejsce w firmach handlowych. Jak się wydaje, je-
44
dyna grupą, która nie była jeszcze w branży z tego powodu kontrolowana, są instalatorzy. Instalatorzy są zobowiązani do wystawiania etykiet na tworzone przez siebie zestawy urządzeń pochodzących od różnych dostawców, dostarczanych do klienta ostatecznego. Ogromna większość instalacji i zestawów kupowanych przez instalatorów jest kompletowana u ich dostawców. Niemniej jednak świadomość obowiązku tworzenia etykiet dla zestawów wydaje się niska i jest kwestią czasu, gdy jakaś kontrola wykaże zaniechanie w tej dziedzinie, co będzie skutkowało karą dla instalatora. W II kwartale 2016 roku dało się zauważyć pewne osłabienie rynku urządzeń grzewczych opartych na OZE jako całości. Z pewnością wpływ na wyhamowanie dynamiki rozwoju ciepła z OZE w Polsce mają obecnie stosunkowo niskie ceny paliw kopalnych oraz brak jakichkolwiek zachęt ze strony administracji rządowej do rozwoju tego typu technologii. Przykład władz wobec OZE, choćby w wypadku arbitralnego podejścia do energetyki prosumenckiej przy okazji nowelizacji ustawy o OZE w trakcie II kwartału 2016 r., może nie napawać optymizmem, ponieważ jednoznacznie obecne władze wspierają konwencjonalną energetykę węglową, a przy tym ciepło sieciowe jako system grzewczy oparty na spalaniu węgla. Niemniej jednak fakt, że w takiej sytuacji urządzenia do wytwarzania ciepła z OZE w dalszym ciągu się sprzedają, wskazuje, że procesu rozwoju tego segmentu rynku nie da się całkowicie zahamować, ponieważ już inwestorzy, z własnego przekonania instalując źródła ciepła OZE, są przekonani co do ich efektywności, a także - co wydaje się obecnie coraz częstszym argumentem - chcą zapewnić sobie maksymalne bezpieczeństwo energetyczne i nieza-
leżność od spodziewanych wahań cen dostarczanej z zewnątrz energii. Obecnie coraz częściej mówi się o spodziewanych znacznych wzrostach zarówno energii elektrycznej, jak i ciepła w ramach programu wsparcia dla energetyki systemowej opartej na węglu, co paradoksalnie może się przyczynić do ponownego boomu na niezależne instalacje do wytwarzania ciepła i energii elektrycznej opartych na OZE. Obecna sytuacja rynku urządzeń grzewczych opartych na OZE pozwala na podjęcie i realizacje inicjatyw zmierzających do uporządkowaniu tego segmentu rynku. Wiele firm, które liczyły na doraźne zyski, wykorzystując działające wcześniej instrumenty wsparcia, opuściło branżę, koncentrując się na innych zadaniach. Na rynku pozostali tylko ci, którzy w tę działalność zainwestowali i osiągnęli wysoki poziom techniczny. Dlatego w II kwartale podjęto odnośne inicjatywy mające na celu wsparcie rozwoju i utrzymanie segmentu rynku urządzeń grzewczych OZE. Jak kształtowała się sytuacja w wybranych grupach produktowych? l Pompy ciepła: W tej grupie towarowej tradycyjnie odnotowano wzrosty, chociaż w tym kwartale nastąpiła dosyć duża rozbieżność, jeżeli chodzi o skalę wzrostu. Nie zabrakło tym razem także opinii o stagnacji czy wręcz pewnym spadku sprzedaży pomp ciepła. Rozbieżność wynikała przede wszystkim z asortymentu sprzedawanych lub instalowanych pomp. Z drugiej strony indywidualne opinie o wzrostach rzędu 20-30% raczej w ogólnej liczbie zainstalowanych wszystkich pomp ciepła nie znajdują pokrycia. Jeżeli mówić o wzrostach w grupie pomp ciepła, to można przyjąć, że nie przekroczyły 5-8%. W dalszym ciągu utrzymało się spore zainteresowanie pompami do c.w.u. oraz pompami powietrze-woda. l Kolektory słoneczne: W tej grupie towarowej, po raz pierwszy w historii w www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
I półroczu i konsekwentnie w II kwartale, nastąpił spadek i to od razu bardzo wysoki, bo na poziomie ok. 50%. Oczywiście należy odnotować, że były także opinie o pewnym umiarkowanym wzroście, pomimo braku jakichkolwiek praktycznych instrumentów wsparcia dla kolektorów słonecznych. Możliwość tak wysokiego spadku sprzedaży na rynku była sygnalizowana już przez SPIUG w poprzednich raportach. Przyczyny spadku można upatrywać w załamaniu się rynku klienta indywidualnego po ustaniu programu wsparcia prowadzonego przez NFOŚiGW. Siłą pociągową rynku kolektorów słonecznych w ostatnim roku były inwestycje wielkopowierzchniowe i publiczne, które najczęściej były realizowane w II półroczu, natomiast w wypadku klientów indywidualnych większość inwestycji była realizowana w II i III kwartale każdego roku. Zamknięcie programu NFOŚiGW spowodowało także zamknięcie szeregu montowni kolektorów z importowanych elementów, które sprzedawały swoje wyroby prawie wyłącznie do klienta indywidualnego, oferując obok niskich ceny często także niezadowalającą jakość produktów, co ma wpływ na negatywne opinie na temat instalacji kolektorów słonecznych do tej pory. Podobny problem miały przed laty (ze względu na błędy doboru i wykonawstwa) także pompy ciepła, co jest przełamywane dopiero teraz, po wielu latach. Warto przypomnieć, że w szczycie rozwoju rynku kolektorów słonecznych w Polsce 4-5 lat temu działało ponad 30 firm, które produkowały bądź montowały kolektory słoneczne zarówno płaskie, jak i próżniowe. Obecnie ta liczba spadła poniżej 10. Dlatego wykorzystując obecną sytuację oczyszczenia i uspokojenia rynku, powstała inicjatywa mająca na celu ujednolicenie systemu klasyfikowania charakterystyk technicznych kolektorów słonecznych, edukacji społeczeństwa dotyczącej rozszerzenia zakresu możliwości zastosowania kolektorów słonecznych ponad c.w.u. o czyste ogrzewanie i ciepło procesowe w przemyśle, a finalnie stworzenie realnego i efektywnego instrumentu wsparcia niekoniecznie polegającego na czystym dofinansowaniu instalacji. l Kotły gazowe wiszące: W tej grupie towarowej widać wyraźnie wpływ wdrażania rozporządzeń dotyczących ekowww.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
projektu. Kotły kondensacyjne całkowicie zdominowały rynek. Udział kotłów konwencjonalnych w sprzedaży spadł do ok. 20% w ogólnej liczbie sprzedanych gazowych kotłów wiszących. Sprzedaż kotłów konwencjonalnych w II kwartale to w dalszym ciągu czyszczenie magazynów w celu zaopatrzenia wcześniej zaprojektowanych instalacji na tych urządzeniach oraz w głównej części rynek wymian. Kotły konwencjonalne z zamkniętą komorą spalania praktycznie zniknęły z rynku, natomiast coraz mniejsza podaż kotów konwencjonalnych z otwartą komorą spalania spowodowała nawet w niektórych przypadkach ich wzrost cen. Ogólnie można przyjąć, że spadek sprzedaży w II kwartale 2016 r. wyniósł dla tej grupy towarowej ok. 60%. W wypadku wiszących gazowych kotłów kondensacyjnych wzrosty rok do roku wyniosły 53%, co nie skompensowało ilościowo strat na kotłach konwencjonalnych, dlatego można przyjąć, że w II kwartale w grupie wiszących kotłów gazowych nastąpił spadek rzędu 1015%. Instalacji kotłów gazowych nie sprzyjały także reorganizacje w firmach zajmujących się dystrybucją i przesyłem gazu, co pociąga za sobą znaczne opóźnienia w realizacji przyłączeń do sieci gazowych i w niektórych przypadkach odejścia inwestorów do przyłączeń ciepła sieciowego. Gazowe i olejowe kotły stojące: w tej grupie produktowej sytuacja w II kwartale wydaje się być stabilna. Jeżeli mówić o spadkach w grupie stojących kotłów gazowych, to były one raczej nieznaczne. Duże spadki w grupie kotłów konwencjonalnych zostały w ogromnej części skompensowane przez kotły kondensacyjne, których sprzedaż wzrosła o ponad 70%. Instalatorzy sygnalizowali zwiększone zainteresowanie kondensacyjnymi kotłami stojącymi, które w opinii użytkowników końcowych są trwalsze od wiszących. Ciekawym zjawiskiem na rynku kotłów stojących jest po raz pierwszy od dłuższego czasu wzrost sprzedaży urządzeń olejowych, który można szacować na poziomie ok. 15%, do czego walnie przyczynił się wzrost sprzedaży kotłów kondensacyjnych, który można liczyć w krotności wcześniejszej sprzedaży. Główną przyczynę takiego zjawiska można upatrywać w spadających cenach ropy, a co za tym idzie - w cenach oleju opałowego i łatwości obsługi za-
silania takich kotłów w instalacjach wyspowych, gdzie nie ma możliwości podłączenia np. gazu. Poza tym dosyć niska baza wyjściowa sprzedawanych obecnie kotłów stojących powoduje, że zmiana sprzedaży na poziomie kilkudziesięciu czy kilkuset kotłów powoduje znaczne wahnięcia procentowe dynamiki sprzedaży. l Przepływowe podgrzewacze do wody: Ta grupa towarowa już od wielu lat notuje tendencję spadkową, z kilkoma odchyłkami od tej normy, które zanotowaliśmy w niedawnych kwartałach. Tym razem spadek sprzedaży gazowych przepływowych podgrzewaczy do wody można szacować na poziomie 15-20%. Jest to konsekwencja postępującej zmiany kultury technicznej w przygotowaniu c.w.u., co jest związane nie tylko z nowymi instalacjami, ale coraz bardziej wydatne na rynku wymian. l Grzejniki: Coraz bardziej widać tendencje zmiany struktury rynku. W budownictwie indywidualnym coraz powszechniej stosuje się ogrzewanie podłogowe. Klasyczne grzejniki stosuje się obecnie coraz częściej głównie w budownictwie wielorodzinnym i publicznym. W II kwartale w dalszym ciągu dał się zauważyć spadek zainteresowania grzejnikami aluminiowymi, natomiast w grzejnikach stalowych zaobserwowano dwucyfrowy wzrost na poziomie ok. 15-20%, co jest efektem wzmożonych prac wykończeniowych w budownictwie wielorodzinnym realizowanym przez dealerów. Ogólnie sprzedaż grzejników jako całości była stabilna, ze wskazaniem na niewielki wzrost na poziomie 2-5%. l Inne produkty: Inne materiały instalacyjne zanotowały w II kwartale 2016 roku wzrost sprzedaży na poziomie 15-20%. Według zebranych opinii w grupie towarowej kotłów na paliwa stałe sytuacja wydaje się stabilna. W II kwartale każdego roku sprzedaż nieco hamuje. W porównaniu do I kwartału można przyjąć, że sprzedaż wzrosła na poziomie ok. 10%, ale w porównaniu do poprzedniego roku respondenci sygnalizują spadek sprzedaży na poziomie 15-25%. Rozbieżność szacunków wynika z faktu, że respondent może być firmą produkcyjną, handlową albo instalatorem. W tym ostatnim wypadku częściej wskazywano na stabilność lub nawet niewielkie 2-5% wzrosty. Janusz Starościk, SPIUG
45
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Kolektory próżniowe heat pipe - druga odsłona
Rozszczelnione ciepłe rurki W roku 2012 napisałem o wadach konstrukcyjnych kolektorów słonecznych o budowie typu heat pipe. W ostatnich latach pojawił się jeszcze gorszy problem z tymi kolektorami, ciepłe rurki pod wpływem mrozów całkowicie się rozszczelniały. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat niepokojąco wzrosła liczba osób zwracających się do mnie z pytaniem, dlaczego sprawność instalacji po okresie zimowym drastycznie spadła. Aby faktycznie to stwierdzić, trzeba było pofatygować się na miejsce montażu instalacji. Po zdjęciu rur próżniowych oraz blaszek przekazujących ciepło z rury szklanej do rurki ciepła okazało się, że koniec rurki ciepła jest rozdęty, a sama rurka jest pęknięta. A więc na wstępie trzeba było stwierdzić, co właściwie w tej rurce jest czynnikiem transportującym ciepło do skraplacza. Podejrzenie padło na wodę, w tym celu odnaleziono w zestawie całą rurkę, jeszcze nieuszkodzoną, gdzie po odcięciu końca wylano płyn do probówki i poddano prostej analizie. Faktycznie, pierwotne przypuszczenie okazało się prawdą. W kolektorach o budowie heat pipe zastosowano wodę jako czynnik transportujący ciepło. Ale aby woda dobrze transportowała ciepło z dolnej części rurki do skraplacza, w takiej rurce trzeba obniżyć ciśnienie w celu „obniżenia” temperatury wrzenia. Zasadę działania prezentuje wykres. Na przedstawionym diagramie wyraźnie widać, że wraz z obniżeniem ciśnienia woda, jako ciecz zaznaczona kolorem zielonym, przechodzi w parę przy coraz to niższej temperaturze, natomiast granica zamarzania, aż do „punktu potrójnego”, pozostaje na stałym poziomie i wynosi 0°C. Czyli obniżając ciśnienie, przesuwamy temperaturę wrzenia w dół, natomiast temperatura zamarzania pozostaje na stałym poziomie, aż do punktu potrójnego. Aby transport ciepła odbywał się na prawidłowym poziomie, wystarczy w takiej rurce obniżyć ciśnienie do ok. 2 kPa i woda w takiej rurce zaczyna wrzeć
46
w temperaturze 20°C, przenosząc ciepło, co w kolektorach tego typu zupełnie wystarczy. Jednak zastanawiające jest to, że kolektory w dwóch pierwszych sezonach eksploatacji, kiedy również były znaczne mrozy, nie rozszczelniły się. Dopiero w trzecim sezonie rurki zostały rozerwane. Prawdopodobnie zastosowano wodę destylowaną lub zdemineralizowaną, gdzie można doprowadzić do takiej sytuacji, kiedy woda destylowana lub zdemineralizowana nie zamarznie w temperaturze 0°C, a dużo niższej. A to dlatego, że jest pozbawiona „zarodków krystalizacji”. W „normalnej” wodzie jest ich dużo. Występują np. w formie węglanów wapnia i magnezu (popularny kamień kotłowy). Jednak podczas eksploatacji kolektorów słonecznych rurki ciepła poddawane są stosunkowo wysokim temperaturom, a ponieważ rurki wykonane są z miedzi, to na zewnątrz, jak i wewnątrz powoli pokrywają się tlenkiem. Ten po pewnym czasie w formie płatków zaczyna odrywać się od samej rury miedzianej. A więc jeżeli luźny tlenek miedzi zaczyna nam zanieczyszczać czystą wodę wewnątrz rurki ciepła, to jest on właśnie zarodkiem krystalizacji i zmienia temperaturę zamarzania do 0°C. Dlatego ro-
zerwanie rurek ciepła nie następuje w czasie pierwszych mrozów, a dopiero po pewnym czasie eksploatacji kolektora. Oczywiście istnieje metoda naprawy i regeneracji takich uszkodzonych rurek. W tej sytuacji wodę należy zastąpić innym czynnikiem, gdzie temperatura zamarzania będzie o wiele niższa niż wody. Najbardziej popularny (i też niedrogi) jest związek chemiczny propanon, popularnie zwanym acetonem (zmywacz do paznokci). W warunkach normalnych wrze on w temperaturze około 56°C, a zamarza w -95°C. A więc wydaje się idealnym czynnikiem transportującym ciepło w kolektorach słonecznych i przez niektóre firmy produkujące kolektory heat pipe jest również wykorzystywany. Ale jednak aby transport ciepła z dolnej części rurki do skraplacza był
możliwy, trzeba w tej rurce obniżyć ciśnienie, aby temperatura wrzenia acetonu z 56°C była gdzieś też na poziomie około 20°C. A do tego wystarczy już najprostsza pompa próżniowa. Po wlaniu niewielkiej ilości acetonu, zmniejszeniu ciśnienia i zaspawaniu końcówki wystarczy lekko podgrzać palnikiem dolną część rurki ciepła, a natychmiast pary acetonu ogrzeją nam całą rurkę wraz ze skraplaczem. Będzie to znaczyło, że tak zregenerowana rurka już nam nie zamarznie, a i ciepło pozyskane z rury próżniowej szybko poprzez magistralę kolektora dotrze nam do glikolu i zasobnika. Witold Jabłoński www.instalator.pl
strony sponsorowane miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Regulatory różnicy ciśnień dP i przepływu Q w ciepłownictwie
System udoskonalony Gospodarka cieplna wykorzystywana do celów ogrzewania budynków, na potrzeby wentylacji i klimatyzacji oraz przygotowania c.w.u. - oparta na centralnej dystrybucji ciepła z sieci ciepłowniczych - jest szczególnym obszarem poszukiwań rozwiązań energooszczędnych.
ilościową. To wiąże się z dużą zmiennością ciśnień i przepływów w sieci ciepłowniczej. Wahania ciśnień i przepływów są to czynniki, które są przyczyną zakłóceń dla układów regulacji w węzłach cieplnych, i które utrudniają utrzymanie prawidłowej i efektywnej Całkowity koszt transportu ciepła w l każdy odbiorca ciepła będzie miał za- regulacji regulowanych instalacji. zależności od średnicy rurociągu roz- pewniony komfort, tj. będzie utrzyDo wyregulowania hydraulicznego kłada się na koszt pompowania, koszt mana prawidłowa temperatura ogrze- sieci ciepłowniczej oraz węzłów cieplstrat ciepła oraz w przypadku nowych wania, c.w.u. lub wentylacji. nych wskazane jest zastosowanie reinwestycji koszt amortyzacji rur preZ pewnością ten cel jest bardzo zło- gulatorów różnicy ciśnień i regulatorów izolowanych. Najistotniejszy wpływ na żony i wymaga wielu działań, aby osią- przepływu. Dla zobrazowania możlite koszty mają przepływy limitujące gnąć optymalne i ekonomiczne działa- wości oddziaływania tych komponenwielkość przewodu oraz parametry nie sieci ciepłowniczej. Jest to wyzwa- tów na stabilizację regulacji układów pracy pomp. nie dla projektantów poczynając od pra- ciepłowniczych Danfoss przygotował Wprowadzenie do umów o dostawę widłowego bilansu zapotrzebowania cie- zamknięty układ symulujący pracę ciepła opłaty za gotowość dostawy od sieci i węzłów cieplnych - Demo Panel. mocy zamówionej u części odbiorców Demo Panel umożliwia porównanie ciepła wywołuje tendencję obniżania pracy układu regulowanego w takich samocy zamówionej w celu obniżenia mych warunkach przy różnym wypokosztów za zakupione ciepło. Zadasażeniu układu w automatykę cieniem dostawcy ciepła jest zapewnienie płowniczą (patrz rys. 1). prawidłowych dostaw ciepła do każFirma Danfoss prowadzi szkolenia z dego użytkownika końcowego. Zawykorzystaniem Demo Panelu w celu równo dostawcę ciepła, jak i odbiorcę zaprezentowania korzyści płynących z ciepła interesuje dostarczenie/pozyzastosowania w regulowanych układach skanie ciepła w jak najbardziej ekoregulatorów różnicy ciśnień i przepływu. nomiczny sposób, a to prowadzi do Rys. 1. Przykład porównania pracy układu. Szkolenia są bezpłatne. Grupy (makstworzenia coraz bardziej efektywsymalnie 12 osób) można zgłaszać na adnych systemów ciepłowniczych. pła oraz prawidłowego doboru układu res: joanna_izdebska@danfoss.com. Co rozumiemy przez systemy cie- technologicznego, działów inwestycyjDo lektury poszerzonego artykułu, płownicze wysokiej efektywności (w nych sieci ciepłowniczej w zakresie mo- zawierającego większą ilość cennych rozumieniu dystrybucja/odbiór cie- dernizacji i wyposażenia sieci ciepłow- wskazówek, zapraszamy na portal pła)? Jest to system, w którym: niczych w odpowiednią armaturę, do- www.instalator.pl. Przedstawiono w l każdy odbiorca otrzyma tyle ciepła, pasowania do zmiennych warunków nim symulację pracy sieci ciepłowniczej pracy sieci ciepłowniczej pomp z moż- z podłączonymi do niej dwoma odile potrzebuje, nie więcej; liwością wyboru/zmiany parametrów biorcami ciepła oraz symulacją wpływu l strumień czynnika grzewczego w sieci ciepłowniczej będzie dostoso- pracy, prawidłowego ustawienia charak- odbioru ciepła przez innych odbiorców wany do chwilowej mocy cieplnej zu- terystyk regulacji dla sieci. Od strony zlokalizowanych pomiędzy nimi. życia ciepła w danym czasie przez od- użytkownika końcowego jest to właścil Jolanta Bondyra biorców końcowych; to oznacza, że wy dobór technologii węzła cieplnego, z www.heating.danfoss.pl koszty pompowania czynnika będą wyposażeniem w urządzenia automamożliwie najniższe; tycznej regulacji, gwarantującej uzyskal schłodzenie powracającego czynninie oczekiwanego komfortu cieplnego. ka grzewczego będzie duże przy jedObecnie powszechne stosowanie noczesnej możliwie niskiej tempera- zaawansowanych elektronicznych returze dostawy, dzięki czemu straty cie- gulatorów temperatury w węzłach pła dystrybuowanego w sieci ciepłow- cieplnych powoduje to, że w sieci cieniczej będą niskie; płowniczej mamy regulację jakościowostrony sponsorowane
47
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Historia pewnego pomiaru
Wodomiary w instalacjach Czy istnieje różnica pomiędzy wodomiarem a wodmomierzem? Jeśli tak, to na czym ona polega? Czy stosuje się jeszcze wodomiary? Przepływomierzami cieczy (zwanymi dawniej wodomiarami) nazywano przyrządy służące do samoczynnego pomiaru ilości przepływającej przez nie cieczy. Wodomiary dawały wyniki spostrzeżeń niepewne, poza tym w wodomiarach tłokowych woda stykała się ze smarami, przez co zanieczyszczała liczydło oraz przepływającą wodę. Obecnie przepływomierze nazywane są wodomierzami. Służyły one do samoczynnego pomiaru ilości przepływającej cieczy. Ilość tej cieczy mogła być wyrażona w jednostkach objętości, masy lub ciężaru. Wodomierze wzorcowano na ogół w jednostkach objętości, najczęściej w metrach sześciennych (m³), zwanych dawniej sterami (s) lub w litrach (l). Natężenie przepływu objętościowe określano kiedyś jako prądność Q. Jest to stosunek objętości wody (V) do czasu (t) jej przepływu przez wodomierz. Natężenie przepływu objętościowe może być mierzone w metrach sześciennych na godzinę - m³/h (czyli w sterach na godzinę s/h), w m³/s, l/h, l/min, l/s itp. Poniżej przedstawię Państwu, a niektórym zapewne przypomnę, klasyfikację przepływomierzy cieczy i wodomierzy, która obowiązywała do roku 1956. W zależności od rodzaju przepływającej cieczy przepływomierze dzielono na: l przepływomierze wody zwane wodomierzami, l przepływomierze do solanek, l przepływomierze do paliw płynnych (benzyny, ropy, olejów mineralnych), l przepływomierze do spirytusu i alkoholu, l przepływomierze do innych cieczy.
48
W zależności od zakresu temperatur, w których mogły być stosowane wodomierze, dzielono je na: l wodomierze do wody zimnej (do temperatury 30°C), l wodomierze do wody ciepłej (do temperatury 70°C), l wodomierze do wody gorącej zwane inaczej wodomierzami kotłowymi; dostosowane do temperatur wody powyżej 70°C. Z punktu widzenia zasad działania i konstrukcji wodomierze (podobnie jak przepływomierze w ogóle) dzielono na następujące grupy: l wodomierze silnikowe pojedyncze, w których przepływająca ciecz napędzała bezpośrednio organ czynny (tłok, wirnik, tarczę, suwak rozrządczy itp.) uruchamiający z kolei liczydło; l wodomierze zwężkowe (manometryczne), w których przepływająca przez organ spiętrzający (kryzę, dyszę lub zwężkę Venturiego) ciecz powoduje spadek ciśnienia zależny od natężenia przepływu. Za pośrednictwem elementu manometrycznego i mechanizmu zegarowego uruchamiane było liczydło wskazujące ilość przepływającej cieczy. Przepływomierze takie pozbawione mechanizmu zegarowego i wskazujące tylko natężenie przepływu nazywano prądnościomierzami; l wodomierze sprzężone, składające się z dwóch wodomierzy o różnych przepuszczalnościach oraz z zaworu zmiennego obciążenia regulującego samoczynnie przepływ wody w ten sposób, że przy małych natężeniach przepływu woda zostawała skierowana wyłącznie na wodomierz boczny (mały), przy dużych zaś - strumień wody w całości lub w przeważającej części przepływał przez wodomierz główny (duży);
l
wodomierze upustowe, w których przewodzie głównym umieszczony był organ spiętrzający (dysza, kryza itp.) wywołujący różnicę ciśnień i przepuszczający przeważającą część strumienia wody, w przewodzie zaś bocznym (upustowym) - wodomierz o niedużej przepuszczalności, przez który przepływała niewielka stosunkowo część wody. Wskazania wodomierza wstawionego w przewód boczny były teoretycznie proporcjonalne do ogólnej ilości przepływającej wody. Ze względu jednak na znaczną zależność spadku ciśnienia w wodomierzu bocznym od wielu czynników przypadkowych (drobnych zanieczyszczeń, zakłóceń przepływu itp.) wodomierze upustowe odznaczały się małą dokładnością wskazań i dlatego też z punktu widzenia przepisów Głównego Urzędu Miar były nielegalne. Zależnie od tego, czy przepływomierze cieczy mogły pracować przy nadciśnieniu po stronie odpływowej, czy też nie dzielono je na : l przepływomierze zamknięte, w których ciecz pod ciśnieniem wypełniała całkowicie przewody wewnątrz przepływomierza; l przepływomierze otwarte, w których ciecz podczas przepływu ograniczona była z boków i z dołu ściankami przewodów, z góry zaś swobodną powierzchnią cieczy. Przepływomierze otwarte nie mogły pracować przy przeciwciśnieniu po stronie odpływowej; Zależnie od rodzaju zastosowanego liczydła przepływomierze dzielono na: l przepływomierze z licznikiem wskazówkowym, w których liczydło składało się z nieruchomych kołowych tarcz podziałowych i ruchomych wskazówek obracających się dookoła osi tych tarcz; l przepływomierze z liczydłem bębenkowym, w których liczydło składało się z bębenków lub tarcz cyfrowych obracających się dookoła swoich osi i ukazujących w okienkach tarczy liczydła cyfry odpowiadające wskazaniom wowww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
domierza. Liczydła zawierające częściowo wskazówki, częściowo zaś bębenki cyfrowe zaliczano do liczydeł bębenkowych.
Wodomierze silnikowe Wodomierze silnikowe dzielono z kolei na: l Wodomierze wirnikowe, w których organem czynnym jest wirnik poruszający się pod wpływem naporu hydrodynamicznego wody przepływającej przez komorę wirnikową. Ponieważ w wodomierzach wirnikowych strumień cieczy opływa wirnik, sztuczne lub przypadkowe zahamowanie wirnika powoduje w przeciwstawieniu do wodomierzy komorowych zamkniętych, jedynie bardzo nieznaczne zmniejszenie natężenia przepływu. Wskazania wodomierzy wirnikowych są w dużym stopniu zależne od oporów mechanicznych elementów czynnych, toteż pod względem dokładności i niezawodności wskazań wodomierze wirnikowe ustępowały wodomierzom komorowym. l wodomierze komorowe zaopatrzone były w organ czynny (tłok, puszkę, tarczę, bęben itp.) poruszający się bezpośrednio pod wpływem różnicy ciśnień cieczy przed i za tym organem lub pod wpływem ciężaru cieczy, przy czym za każdym przesunięciem organu czynnego zostaje przepuszczona przez wodomierz określona dawka cieczy. Wskazania wodomierzy komorowych były w przybliżeniu niezależne od oporów mechanicznych mechanizmu liczydła. Przepływomierze pojemnikowe skonstruowane były na tej zasadzie, że kosztem energii przepływającej cieczy uruchamiany był okresowo mechanizm rozrządzający napełnienie i opróżnianie nieruchomych pojemników. Przepływomierze pojemnikowe znajdowały głównie zastosowanie jako przepływomierze paliw płynnych; wodomierze tego systemu nie były zbyt rozpowszechnione.
Wodomierze wirnikowe Wodomierze wirnikowe dzielono na trzy zasadnicze grupy: l Wodomierze skrzydełkowe, których wirnik jest zaopatrzony w szereg łopatek (skrzydełek) rozmieszczonych równomiernie na obwodzie; woda, www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
przepływając szczelinami między komorą wirnikową i wirnikiem, powodowała ruch obrotowy wirnika skrzydełkowego; ruch ten przenosił się za pośrednictwem przekładni na mechanizm liczydła. l wodomierze śrubowe (młynkowe), zwane jeszcze bardzo często, choć niewłaściwie, wodomierzami Woltmana [1], w których do piasty cylindrycznej wirnika przymocowany był szereg łopatek w kształcie śruby wielozwojowej. Napór wody przepływającej w kierunku osiowym między łopatkami wirnika powodował ruch obrotowy wirnika śrubowego, który przenosił się za pośrednictwem przekładni na mechanizm liczydła. l Wodomierze turbinowe (reakcyjne), których zasada jest analogiczna do zasady działania turbin reakcyjnych wodnych biegnących luzem. Wodomierze reakcyjne Segnera zaopatrzone są w wirniki w kształcie reakcyjnego koła Segnera, osadzonego obrotowo na osi pionowej i zaopatrzonego w przewody zakrzywione, o wylotach zwróconych w jedną stronę; ciecz wypływająca z wirnika wywoływała moment obrotowy wprawiający w ruch wirnik. Wodomierze tego typu stosowane były w ubiegłym stuleciu. W latach 50. zaprzestano ich produkcji.
Wodomierze skrzydełkowe Wodomierze skrzydełkowe dzielone były na: l Wodomierze skrzydełkowe jednostrumieniowe suche, w których woda dopływa do komory wirnikowej jednym zwartym strumieniem skierowanym skośnie do osi wirnika i odpływa z tej komory także jednym strumieniem. Liczydło oddzielone było od cieczy płytą uszczelnioną, przez którą przechodzi oś uszczelniona dławnicą napędzającą mechanizm liczydła. l Wodomierze skrzydełkowe jednostrumieniowe, suche z liczydłem wskazówkowym oznaczano symbolem JSW; wodomierze zaś skrzydełkowe jednostrumieniowe, suche z liczydłem bębenkowym- symbolem JSB. Wodomierze skrzydełkowe jednostrumieniowe mokre, w których woda dopływa do komory wirnikowej i odpływa z niej jednym zwartym strumieniem, skierowanym skośnie do osi wirnika, zaś mechanizm liczydła zanurzony jest w cieczy wypełniającej wo-
domierz. Wskazania liczydła odczytywało się przez grubą, bardzo wytrzymałą na ciśnienie płytę szklaną. l Wodomierze skrzydełkowe jednostrumieniowe mokre z liczydłem wskazówkowym oznacza się symbolem JMW, zaś skrzydełkowe jednostrumieniowe mokre z liczydłem bębenkowym - symbolem JMB. l Wodomierze suche skrzydełkowe wielostrumieniowe, w których woda dopływa do komory wirnikowej wieloma strumieniami przez szereg otworków skierowanych skośnie do wirnika i odpływa z niej poprzez szereg innych podobnie skierowanych otworków odpływowych. Liczydło (suche) oddzielone jest od cieczy płytą uszczelnioną l Wodomierze skrzydełkowe wielostrumieniowe suche z liczydłem wskazówkowym oznaczane były symbolem WSW, zaś skrzydełkowe wielostrumieniowe suche z liczydłem bębenkowym - symbolem WSB. Wodomierze skrzydełkowe wielostrumieniowe mokre, w których woda dopływa do komory wirnikowej i odpływa z niej wieloma strumieniami, a liczydło pozostaje zanurzone w cieczy. l Wodomierze skrzydełkowe wielostrumieniowe: mokre z liczydłem wskazówkowym oznacza się symbolem WMW, zaś skrzydełkowe wielostrumieniowe mokre z liczydłem bębenkowym - symbolem WMB. W następnym artykule przedstawię konstrukcje wodomierzy śrubowych, komorowych i sprzężonych. Andrzej Świerszcz [1] Wodomierz śrubowy został złączony z nazwiskiem Woltmana przez podobieństwo wirnika śrubowego do młynka hydrometrycznego, stosowanego w pomiarach hydrotechnicznych. Ponieważ twórcą młynka hydrometrycznego był Schober, a nie Woltman, którego zasługą było jedynie rozpowszechnienie tego przyrządu w praktyce hydrometrycznej, przeto związek wodomierza śrubowego z nazwiskiem Woltmana jest więcej niż luźny. Właściwym konstruktorem wodomierza śrubowego był niemiecki inżynier A. Thiem (wg uwag A. T. Troskolańskiego, Wodomierze sprzężone). Opracowano na podstawie Poradnika wodomierzowego pod redakcją inż. Adama Tadeusza Troskolańskiego. Warszawa 1956 r., wydawnictwo „Budownictwo i architektura”.
49
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Sieci wodociągowe i kanalizacyjne - rury (1)
Wytrzymałość na lata W niniejszym artykule przybliżono zagadnienie zastosowania rur CFW - GRP w budowie sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, z uwzględnieniem optymalnego funkcjonowania tych sieci pod względem wymagań i parametrów hydraulicznych, wytrzymałościowych i eksploatacyjnych, np. odporności na korozję, oraz porównano z rurami produkowanymi z innych materiałów, np. PVC, PE, PP, kamionka, beton/żelbet i żeliwo sferoidalne. Posiadane wieloletnie doświadczenie w projektowaniu, wykonawstwie i eksploatacji sieci wodociągowych oraz kanalizacyjnych, a także znajomość dostępnych na rynku materiałów do budowy tych sieci i ich właściwości oraz realiów inwestycyjno-wykonawczych, pozwoliło nam na przedstawienie kilku praktycznych wskazówek, które - mamy nadzieję - będą pomocne dla projektanta, eksploatatora i inwestora. Projektując, a następnie budując sieci wodociągowe i kanalizacyjne, należy pamiętać, że proces projektowania i wykonawstwa to tylko krótki epizod „życia technicznego” tych sieci, zaledwie kilka lub kilkanaście miesięcy, natomiast eksploatacja tych obiektów trwa dziesiątki lat (eksploatujemy kanały i kolektory ponad 100letnie). To od dobrej jakości zastosowanych materiałów, poprawności wykonania i prawidłowej eksploatacji, zależy sprawność techniczna (tzw. czas zużycia technicznego). Należy pamiętać, iż obecnie, kiedy wielką rolę przypisuje się ochronie środowiska i ponosi na nią ogromne nakłady finansowe, kluczowym zagadnieniem staje się bezawaryjna dostawa wody do odbiorcy oraz również bezawaryjny odbiór ścieków i ich transport do miejsca oczyszczania. Założyliśmy, że nie tylko początkujący projektant, wykonawca czy eksploatator, ale również doświadczony fachowiec i długoletni praktyk tej branży, może z tej publikacji skorzystać, a także otrzyma materiał do przemyśleń.
50
Odporność Na co narażone są materiały, z których projektujemy i budujemy sieci wodociągowe oraz kanalizacyjne? Wszystkie materiały konstrukcyjne stosowane w budowie sieci wodociągowych i kanalizacyjnych nie są w 100% odporne na czynniki środowiska, które oddziałują na dany materiał w sposób fizyczny, fizykochemiczny lub chemiczny, powodują jego korozję i stopniowe niszczenie. Przy budowie sieci wodociągowych i kanalizacyjnych (w tym rurociągów tłocznych - ciśnieniowych) stosuje się materiały takie jak np.: stal kwasoodporna (zalecany gatunek 1.4401 wg. EN 10080 lub gatunek 316 wg. AISI), obecnie rzadziej stal czarna odpowiednio zabezpieczona antykorozyjnie, żeliwo sferoidalne (obecnie rzadko żeliwo szare), beton (żelbet) i w coraz większym zakresie tworzywa sztuczne typu PVC, PE, PP oraz GRP. Coraz większy zakres stosowanych tworzyw sztucznych wynika z ich dostępności na rynku, dużego asortymentu oferowanego przez producentów oraz ze wzrostu doświadczenia w ich eksploatacji. Nie należy jednak sądzić, że zastosowanie tylko tworzyw sztucznych całkowicie wyeliminuje problem korozji, choć na pewno znacznie wydłuży czas bezawaryjnej pracy sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, szczególnie kanałów i kolektorów narażonych na agresywny charakter ścieków oraz sieci wodociągowych i
kanalizacyjnych narażonych na agresywność wód gruntowych. W rezultacie przy projektowaniu i budowie tego typu sieci używa się w dalszym ciągu również tradycyjnych materiałów, choć środowisko nieustannie zmienia się na ich niekorzyść, a stosowanie nawet coraz doskonalszych zabezpieczeń przed korozją to wciąż walka ze skutkami, a nie usuwaniem przyczyn wzrostu agresywności korozyjnej środowiska. Uznaliśmy zatem, że wskazane jest napisanie tego artykułu w charakterze poradnika i poświęcenie go rurom spełniającym się optymalnie w eksploatacji, np. wyprodukowanych z materiałów maksymalnie odpornych na korozję, tj. CFW - GRP produkowanych w technologii flowtite, oraz innych tworzyw sztucznych.
Dwie zasady Pierwszą podstawową zasadą przy projektowaniu jest uwzględnienie całokształtu zagadnień związanych z eksploatacją i przebiegiem procesów technologicznych oraz warunków pracy i możliwości wystąpienia dodatkowych czynników wpływających na korozję materiału, z którego wykonano wodociąg, kanał/kolektor lub rurociąg tłoczny. Drugą zasadą jest odpowiedni dobór (rodzaj/typ) materiału, z jakiego wykonany zostanie rurociąg, odporny na agresję środowiska go otaczającego oraz odporny na agresję transportowanego nim medium czy agresję powietrza w kanale/kolektorze (H2S, CH4, CO, CO2). Przy stosowaniu rur wykonanych z betonu/żelbetu należy uwzględnić wpływ odczynu pH ścian kanału na stopień ich korozji. Projektant musi zdawać sobie sprawę z potrzeby i zakresu zabezpieczenia materiału, z którego zaprojektowano rurociąg, oraz z odwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
powiedniego dla danego środowiska doboru typu rurociągu. Oceniając środowisko za pomocą wartości pH, można uzyskać następującą jego klasyfikację: l 6,5 ≤ pH ≤ 7,5 - środowisko nieagresywne, obojętne, l 7,5 < pH ≤ 8,5 - środowisko słabo alkaliczne, l 6,0 ≤ pH < 6,5 - środowisko agresywne, słabokwaśne, l pH > 8,5 - środowisko alkaliczne, l 4,0 ≤ pH < 6,0 - środowisko silnie agresywne, kwaśne.
Definicje l Korozja - niszczenie materiału wsku-
tek chemicznej lub elektrochemicznej reakcji z otoczeniem lub zmiana materiału zapoczątkowana na jego powierzchni i wywołana przez niezamierzone działanie chemiczne lub elektrochemiczne. l Tworzywa sztuczne - są to materiały, których podstawowym składnikiem są wielocząsteczkowe związki organiczne (polimery lub żywice syntetyczne) otrzymane syntetycznie. Najogólniej rzecz biorąc, prawie wszystkie związki wielocząsteczkowe (z wyjątkiem kauczuku naturalnego) zaliczają się do grupy tworzyw sztucznych, czyli żywic syntetycznych.
GRP Poniżej chcielibyśmy przedstawić rury i kształtki z żywic poliestrowych wzmacnianych włóknem szklanym (GRP). Rury i kształtki z żywic poliestrowych wzmacnianych włóknem szklanym CFW - GRP (Flowtite) są przystosowane do budowy sieci wodociągowych, kanalizacyjnych i przemysłowych. Charakteryzują się wysoką jakością oraz spełniają najsurowsze normy bezpieczeństwa. Na podstawie naszego wieloletniego doświadczenia w projektowaniu, budowie i eksploatacji systemów wodociągowych i kanalizacyjnych możemy stwierdzić, że produkty te gwarantują najwyższą jakość. System GRP Flowtite obejmuje produkcję rur, kształtek, studni, zbiorników w zakresie średnic od 100 mm do 3000 mm. Służą one do transportu wody, ścieków bytowych i ścieków przemysłowych/technologicznych w www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
zakresie 1,0 ≤ pH ≤ 12. Są to rurociągi budowane z żywic poliestrowych wzmacnianych ciągłym i ciętym włóknem szklanym z wypełniaczem kwarcowym, produkowane w technologii nawojowej. Produkowane są (dotyczy ich konstrukcji) zarówno dla systemów ciśnieniowych, jak również bezciśnieniowych - grawitacyjnych. Do łączenia rur z bosymi końcami stosowane są łączniki przegubowe z podwójnym przegubem z wykorzystaniem uszczelnienia elastomerowego, zapewniające szczelność i elastyczne połączenie. Elastomerowe pierścienie uszczelniające osadzone są w sposób nieprzesuwny w rowkach korpusu łącznika. Są one w stanie lekkiego naprężenia wstępnego. Parametry połączeń nie ulegają zmianie nawet przy dużych obciążeniach zewnętrznych i jednoczesnych odchyleniach osi łączonych odcinków rur, zarówno podczas pracy ciśnieniowej, jak i podciśnieniowej. Łączniki zapewniają 100% szczelność połączenia przy dodatkowym przemieszczaniu rur w łączniku w zakresie: l odchylenia kątowego rur od osi łącznika, l zmian długości rur (skrócenie lub wydłużenie), l niewspółosiowości łączonych odcinków rur.
Sztywność rur CFW - GRP Parametrem wytrzymałościowym określającym rury z tworzyw sztucznych jest sztywność nominalna SN i klasa ciśnienia. Sztywność obwodowa ulega obniżeniu w trakcie eksploatacji rury, przy czym tempo tego obniżania zależy od rodzaju materiału. Dla tworzyw o bardziej rozbudowanych molekułach, w tym duroplastów, jest wolniejsze, natomiast dla tworzyw o prostych łańcuchach cząsteczkowych jest szybsze. Okresem odnie-
sienia jest 50 lat. Obliczenia statyczne mają na celu taki dobór sztywności, by po upływie okresu odniesienia z uwzględnieniem spadku sztywności współczynnik bezpieczeństwa, czyli stosunek naprężeń dopuszczalnych do rzeczywistych, nie był mniejszy od założonej wartości - np. dla rur GRP wg. wytycznych ATV 127 wynosi on 2,0. Dlatego, aby porównać sztywność rur CFW - GRP i CC - GRP oraz rur polietylenowych (PE), należy porównać poza sztywnością nominalną (początkową) sztywność długotrwałą. W przedmiotowej publikacji przeanalizowano rury GRP o klasie ciśnienia PN1 i sztywności obwodowej SN = 10 000 N/m2 i SN = 5000 N/m2. Rury z żywic poliestrowych zbrojonych włóknem szklanym CFW - GRP zachowują po okresie 50 lat eksploatacji co najmniej 60% początkowej sztywności obwodowej. Oznacza to, że rura o: l sztywności nominalnej SN = 10 000 N/m2 (co odpowiada sztywności obwodowej SR = 0,08 N/mm2) po upływie 50 lat będzie wykazywać sztywność odpowiadającą SN = 6000 N/m2, l sztywności nominalnej SN = 5000 N/m2 (co odpowiada sztywności obwodowej SR = 0,04 N/mm2) po upływie 50 lat będzie wykazywać sztywność odpowiadającą SN = 3000 N/m2. Przeliczniki sztywności: X = 0,02 [N/mm 2 ] = 0,02 * 1000000/23 = 2500 [N/m2] X = 0,04 [N/mm 2 ] = 0,04 * 1000000/23 = 5000 [N/m2] X = 0,08 [N/mm 2 ] = 0,08 * 1000000/23 = 10 000 [N/m2] Dlatego przy wyborze typu rur należy brać pod uwagę ww. parametr wytrzymałościowy, a obliczenia statyczne (wytrzymałościowe) z założeniem min. 50 lat ich eksploatacji. Zakres ciśnień przenoszonych przez ww. rury wynosi: PN1 (rury bezciśnieniowe) oraz PN6, PN10 i PN16 (rury ciśnieniowe). W następnym artykule przedstawimy obliczenia hydrauliczne przewodów kanalizacyjnych i wodociągowych wykonanych z żywic poliestrowych. Roman Ćwiertnia Tomasz Ćwiertnia
51
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
akumulator, pompa ciepła, kocioł kondensacyjny, złączka, odmulacz, grzejnik
Nowości w „Magazynie Instalatora” Ładowanie bezprzewodowe Bosch rozszerza swój innowacyjny system Wireless Charging o kompaktowy i wydajny akumulator 10,8 V o pojemności 2,5 Ah. Dzięki GBA 10,8 V 2,5 AH OW-B Professional użytkownicy elektronarzędzi mogą korzystać z zalet indukcyjnego, bezprzewodowego ładowania także w klasie napięcia 10,8 V. Rozwiązanie Wireless Charging to elektronarzędzia zawsze gotowe do użycia zarówno w pracy stacjonarnej, jak i w
terenie. Rozwiązanie stacjonarne z ramką montażową, którą można umieścić na ławie roboczej, regale lub blacie, jest dedykowane klasie napięcia 10,8 V. Akumulatory 10,8 V są kompatybilne z dotychczasowym systemem narzędzi. Użytkownicy, którzy posiadają ładowarkę GAL 1830 W Professional, mogą ładować w niej także nowy akumulator 10,8 V - jest on kompatybilny z dotychczasowym systemem. l Więcej na www.instalator.pl
Powietrzna PC Nowa pompa ciepła Logatherm WPLS.2 marki Buderus do ogrzewania lub chłodzenia domu wykorzystuje energię z powietrza. To wydajne i ekologiczne rozwiązanie przeznaczone dla domów jednorodzinnych i małych budynków wielorodzinnych. Logatherm WPLS.2 marki Buderus to pompa ciepła typu split, która składa się z dwóch modułów: zewnętrznego i wewnętrznego, połączonych przewodami rurowymi z czynnikiem
52
chłodniczym. Tryb pracy modułu zewnętrznego można modulować, dzięki czemu moc pompy dostosowuje się na bieżąco do zapotrzebowania instalacji grzewczej. Moc grzewcza systemu może wynosić 6, 8, 11 i 13 kW. Wybór modułu wewnętrznego zależy od indywidualnego zapotrzebowania budynku i jego użytkowników na energię do ogrzewania pomieszczeń i podgrzewania wody użytkowej. Do wyboru mamy kilka wariantów. Pierwszy z nich to kompaktowa wersja modułu typu To-
olejowym palnikiem nadmuchowym, który zapewnia niską emisję NOx i CO, spełniając najsurowsze wymagania. W zależności od wersji posiada moc 22,4 lub 29,8 kW i sprawność przy 30% (powrót 30°C) do 97,3% oraz etykietę B dla efektywności ogrzewania i c.w.u. Korpus kotła wykonano z żeliwa eutektycznego z trzyciągowym przepływem spalin, aby zagwarantować cichą pracę urządzenia. Kocioł dostępny jest w kilku wersjach: bez podgrzewacza c.w.u., z emaliowanym podgrzewa-
wer z zasobnikiem c.w.u. 190 l. Może być ona także wyposażona w solarny wymiennik ciepła i wykorzystana do współpracy z instalacją solarną. Jeśli planujemy system grzewczy, który korzysta z dwóch odnawialnych źródeł energii, będzie to najlepsze rozwiązanie - wodę użytkową nagrzeje nam słońce. Drugi wariant jednostki wewnętrznej to moduł do montażu naściennego. Dostępny jest w wersji mononenergetycznej, w której energię potrzebną do działania pompy uzupełnia grzałka elektryczna, lub w wersji umożliwiającej współpracę pompy z kotłem. Ten drugi typ modułu zewnętrznego jest seryjnie wyposażony w funkcję hybrydową. l Więcej na www.instalator.pl
czem c.w.u. z wężownicą „Standard load” o pojemności 110 lub 160 l. l Więcej na www.instalator.pl
Odmulacze magnetyczne Odmulacze TacoVent Pure oraz odmulacze z odpowietrznikiem TacoVent Twin w wersji MAG firmy Taconova spełniają dodatkową funkcję jako separatory magnetytu. Charakterystyczną cechą tych produktów jest zastosowanie pierścieni I-Ring do oddzielania cząstek zanieczyszczeń z wody grzewczej. Dzięki osadzonemu na obudowie pierścieniowi z siedmioma silnymi magnesami oddzielają cząstki magnetyczne, usuwając je z obiegu wody grzewczej. Od-
Kocioł olejowy z ErP Firma De Dietrich wprowadziła do swojej oferty klasyczny kocioł olejowy, który jako jedyny dzisiaj na polskim rynku spełnia wymagania postawione przez Dyrektywę ErP. NeOvo EcoNox to kompaktowy stojący kocioł ze zintegrowanym www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
separowane cząstki zanieczyszczeń, gromadzące się w dolnej części korpusu armatury, są w prosty sposób wypłukiwane poprzez istniejący zawór spustowy. l Więcej na www.instalator.pl
Zaprasowywanie w instalacjach z miedzi Profipress to uniwersalny system kształtek zaprasowywanych z miedzi firmy Viega przeznaczony do łączenia klasycznych rur miedzianych zgodnych z normą PN-EN 1057. Oferta obejmuje ponad 800 artykułów o rozmiarach od 12 do 108 mm, do najróżniejszych zastosowań. Wysokiej jakości element uszczelniający z EPDM użyty w złączkach wytrzymuje długotrwałą eksploatację. System Profipress może być stosowany niemal do każdego rodzaju instalacji: od wody użytkowej i ogrzewania, przez kolektory słoneczne, instalacje przeciwpożarowe, sprężonego powietrza, gazów
8 (216), sierpień 2016
temów ogrzewania płaszczyznowego. Po załadowaniu danych będziemy mieli dostęp do wszystkich katalogów, cenników, broszur i filmów instruktażowych, nawet w trybie offline. Niewątpliwą atrakcją dla miłośników designu jest funkcja wizualizacji grzejnika Purmo bezpośrednio na prawdziwej ścianie. l Więcej na www.instalator.pl
Wygodne sterowanie Firma Wolf wprowadziła do swojej oferty zdalny moduł obsługowy ISM7i/ISM7e, umożliwiający wygodne sterowanie urządzeniem grzewczym przy pomocy telefonu lub laptopa. System zdalnego sterowania Wolf pozwala również na wygodny dostęp serwisowy do systemów grzewczych, bez konieczności fizycznego kontaktu z urządzeniem. Oznacza to, że serwisanci mogą wykrywać i kontrolować usterki online, a użytkownicy i wykonawcy są informowani o każdym błędzie poprzez wiadomość email. l Więcej na www.instalator.pl
Intuicyjna kondensacja
obojętnych, parowe niskoprężne, przewody wody chłodzącej, aż po instalacje przemysłowe, okrętowe i samochodowe. l Więcej na www.instalator.pl
Grzejnik ze smartfonu Purmo SmartBox na smartfony z systemami Android lub iOS stanowi niebywałe udogodnienie dla wszystkich, którzy nie mają w zwyczaju kupować „kota w worku”. Dzięki prostemu w obsłudze narzędziu, które można bezpłatnie pobrać w polskiej wersji językowej na oficjalnej stronie internetowej Purmo, błyskawicznie zdobędziemy niezbędne informacje na temat oferowanych przez markę grzejników oraz sys-
www.instalator.pl
Bosch Condens 9000i jest ucieleśnieniem inteligentnego, atrakcyjnego wzornictwa oraz intuicyjnej koncepcji obsługi. Zaokrąglony kształt kotła wyróżnia go na tle dotychczas stosowanych urządzeń. Do wyboru mamy wersję z czarnym lub białym frontem ze szkła hartowanego. Część łatwej w czyszczeniu powierzchni szklanej stanowi nowy regulator dotykowy. Tekstowy wyświetlacz pozwala użytkownikowi w sposób intuicyjny ustawić wszystkie podstawowe parametry pracy kotła. Kocioł Bosch Condens 9000i to urządzenie stworzone praktycznie od nowa. Głównym zamiarem konstruktorów kotła było ułatwienie instalacji, podłączenia, uruchomienia oraz serwisowania urządzenia. Przy otwartym urządzeniu da się dostrzec wysoką jakość wykonania i dużą ilość metalowych komponentów, a także nowy, bardziej przejrzysty układ
wszystkich elementów i kabli. Wszystkie przyłącza elektryczne są kodowane kolorem. Uchwyty kablowe są rozmieszczone ukośnie, aby nie trzeba było zginać kabli przy ich przeprowadzaniu. Instalator ma wystarczającą ilość miejsca do pracy: każdy element urządzenia jest łatwo dostępny. Kocioł Bosch Condens 9000iW będzie dostępny w czterech wariantach mocy: 20, 30, 40 i 50 kW. Nowa zwężka Venturiego zapewnia wysoką modulację tej linii urządzeń (do 1:10). Dzięki temu kocioł o mocy nominalnej 30 kW może pracować z mocą już od 3 kW. Dzięki naczyniu wzbiorczemu o pojemności 15 l kocioł Bosch Condens 9000iW jest elastyczny w eksploatacji w przypadku instalacji grzejnikowych lub ogrzewania podłogowego. Najbardziej uniwersalnym urządzeniem w nowej generacji kotłów jest model stojący Bosch Condens 9000iWM. W jego obudowie zmieszczą się zasobniki różnej wielkości, armatura kilku obiegów grzewczych lub instalacja hydrauliczna do podłączenia odnawialnych źródeł energii wszystko to na podstawie o wymiarach zaledwie 600 x 670 mm. Wszystkie komponenty urządzenia stojącego są wstępnie skonfigurowane i wyjątkowo łatwe w instalacji. Nie trzeba wiercić otworów ani układać przewodów. Także wariant z możliwością wspomagania ogrzewania przez instalację solarną jest nieskomplikowany i wyposażony w zaledwie trzy przewody: przewód powrotny opcjonalnie zintegrowanej stacji solarnej oraz dwa przewody do podłączenia zasobnika buforowego. Jeśli chodzi o funkcję podgrzewania wody, kocioł stojący Bosch Condens 9000iWM, będzie dostępny w wariantach mocy 20 i 30 kW, z zasobnikami o pojemnościach 100, 150 lub 210 l. W nowej generacji urządzeń Junkers udoskonalił także algorytm doładowania i zamontował samoregulujący system pomp, dzięki czemu nowe zasobniki dwa razy szybciej uzupełniają ciepłą wodę. Litera „i“ w nazwie nowej linii kotłów Bosch Condens 9000i oznacza możliwość komunikacji za pośrednictwem internetu. Właściciel domu i jego mieszkańcy, instalując opcjonalny moduł internetowy, mogą wygodnie obsługiwać kocioł za pomocą aplikacji JunkersHome zainstalowanej na smartfonie lub tablecie. W przyszłości partnerzy Bosch będą mieli dostęp do urządzeń grzewczych swoich klientów za pośrednictwem platformy internetowej HomeComPro. l Więcej na www.instalator.pl
53
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Co dalej z wodami opadowymi?
Kanalizacja w potrzebie Sprawne odprowadzanie wód opadowych z nawierzchni komunikacyjnych oraz uporządkowanie gospodarki wodą na obszarach zamieszkałych należą do zasadniczych warunków funkcjonowania osadnictwa. Problem powyższy, niezależnie od różnych poglądów, musi być traktowany jako priorytet. Nawet cienka warstewka wody tworząca charakterystyczny film stwarza bardzo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Czy jednak rozwiązanie problemu jest równoznaczne z kanalizowaniem spływających wód opadowych?
Problem z zagospodarowaniem Niezależnie od różnych perturbacji oraz nadal występujących rozmaitych braków generalnie udało się rozwiązać lub przynajmniej poważnie zaawansować zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków sanitarnych (oczywiście przy poważnym zaangażowaniu środków unijnych i innych pomocowych), ale w przypadku zagospodarowania wód opadowych istnieją nadal bardzo poważne braki. Problem wód opadowych (zwłaszcza traktowanych jako element szerszego zagadnienia - nieobecnych w polskich regulacjach prawnych melioracji miejskich) staje się zagadnieniem priorytetowym dla normalnego funkcjonowania osadnictwa. Do zasadniczych problemów należy tu brak jednoznacznych regulacji prawnych, określających prawa i obowiązki w przedmiotowym zakresie, czego skutki są widoczne niemal po każdym większym opadzie. Jednoznaczne pominięcie w regulacji dotyczącej utrzymania porządku w gminach [1] oraz dość enigmatyczne zapisy powtórzone w kilku innych regulacjach [2] kwali-
54
fikujące wybrane spływy do kategorii „ścieków” przy braku sprecyzowanych kryteriów powodują skrajne interpretacje. Spotyka się zarówno całkowite lekceważenie, jak też nadinterpretację zapisu o ściekach i w efekcie podejmowanie nieracjonalnych decyzji. Zagadnieniem bardzo problematycznym pozostaje kanalizowanie wód opadowych, które nadal bywa utożsamiane z zagadnieniem zagospodarowania wód opadowych. O ile w okresie historycznym kanalizowanie wód opadowych było uzasadnione (niewielkie zamknięte, intensywnie wykorzystywane obszary), to w miarę rozwoju osadnictwa i zajmowania przez nie nowych terenów przestaje być ono racjonalne. Dodatkowe problemy wiążą się z koniecznością odwadniania znacznych powierzchni komunikacyjnych. W poszczególnych przypadkach odnosi się wrażenie, że tworzenie kanalizacji wód opadowych traktowane jest jako priorytet - również tam, gdzie jest ona po prostu zbędna. Obok czynników ekologicznych pojawiają się przy tym wcześniej niewystępujące problemy, w tym coraz częściej brak zdolności odbiornika do przejmowania narastających przepływów.
Jak to zrobić? Problem skutecznego kanalizowania wód opadowych z zachowaniem postulatu zapewnienia minimalnego komfortu użytkownikom systemów [3] jest praktycznie nierozwiązywalny. Każde zmiany w użytkowaniu terenu mogą skutko-
wać koniecznością przebudowy systemu kanalizacji wód opadowych. Wprawdzie odpowiednie analizy systemów wykonywane są w Polsce bardzo rzadko, ale w oparciu o istniejące informacje można spodziewać się, że nawet kilkanaście procent istniejących kanałów wymagałoby natychmiastowej przebudowy dla zapewnienia podstawowej przepustowości projektowej (tzn. bez spełnienia warunku normy PNEN 752 nawet w złagodzonej formie A118). To ostatnie jest w praktyce niewykonalne - zarówno z przyczyn technicznych, jak i finansowych. A przecież nawet wówczas potrzeby będą spełnione tylko w krótszej perspektywie…
Zbiorniki retencyjne Rozbudowa zbiorników retencyjnych może rozwiązać wiele problemów technicznych, jednak nie może być utożsamiana z alternatywnym rozwiązaniem zagadnienia. Wprawdzie w ostatnich latach stosowane są one coraz częściej, jednak nie zawsze skutecznie i odpowiednio. Wiele kontrowersji wiąże się z samym określeniem potrzebnej wielkości zbiornika - w tym celu w kalkulatorze wielkości opadu, zamieszczonym na platformie internetowej retencja.pl, uwzględniono określenie wielkości zbiornika. Obliczenia mają charakter przybliżony, są prowadzone zgodnie z wytyczną A117, odnoszą się jedynie do mniejszych zlewni (poniżej 200 ha) lub systemów o czasie przepływu do 15 minut. Wbrew pozorom takie postawienie problemu jest zasadne - lokalizacja zbiornika powinna w miarę możliwości być bliska miejscu tworzenia się spływu, zbiorniki w rejonach wylotów powinny mieć dodatkowe uzasadnienie. Kalkulator zbiornika retencyjnego powinien www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
przede wszystkim służyć inwestorom w celu weryfikacji niekiedy bardzo dziwnych koncepcji projektowych. W ostatnim czasie można napotkać rozwiązania jednoznacznie przewymiarowane, a nawet przyjmowane bez żadnych obliczeń. W sytuacji skrajnej projektant ograniczył się do określenia liczby jednostek z góry założonego zbiornika, możliwych do zmieszczenia (ale bez uwzględnienia placu budowy) w danym terenie, nie wyznaczając w ogóle ich zlewni; w ostatecznym założeniu woda deszczowa wg niego powinna płynąć pod górę. Równocześnie konstrukcje zbiorników powinny odpowiadać warunkom ich posadowienia oraz lokalizacji, a rozwiązania nadawać się do eksploatacji przez konkretnego eksploatatora.
Alternatywy Wprowadzane zmiany w systemie prawnym powinny sprzyjać alternatywnemu zagospodarowaniu wód opadowych. W odniesieniu do wód opadowych będzie to uregulowanie systemu opłat [4], w tym należy spodziewać się: l opłat związanych z eksploatacją systemu - analogicznie jak dla wodociągów i kanalizacji, l opłaty tytułem utraconej retencji (ograniczenie retencji na obszarach skanalizowanych), l opłaty za zrzut do odbiornika. W tej sytuacji unikanie kanalizowania wód opadowych ma również znaczenie ekonomiczne dla gminy oraz mieszkańców. Dodatkowe koszty mogą wynikać z demonizowania wód opadowych jako groźnych ścieków, czemu sprzyjają nieprecyzyjne zapisy prawne. Oczywiście w polskich warunkach klimatycznych zawsze wystąpi problem osadów (ocenia się, że ok. 90% piasku użytego w akcji „Zima” ostatecznie trafia do kanalizacji wód
www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
opadowych) i to w stopniu znacznie większym niż np. w krajach skandynawskich. Wynika stąd znaczenie budowy piaskowników (jako odrębnych jednostek; tzw. zintegrowane mogą być po prostu zbyt małe), natomiast praktyka w zakresie separacji olejów i tłuszczy bywa mocno problematyczna. Te zanieczyszczenia powinny być separowane możliwie blisko źródła ich emisji, a użyte rozwiązania nadawały się do eksploatacji w lokalnych warunkach (oczywiście istnieją wyspecjalizowane w tym zakresie serwisy, jednak korzystanie z nich na poziomie gmin jest mało realne - problem kosztów. Często zapomina się, że zarówno zbiorniki retencyjne, jak i separatory oraz osadniki wymagają ciągłej eksploatacji, z czym wiążą się odpowiednie koszty). Stąd tam, gdzie prawdopodobieństwo wysokiej emisji jest duże, predestynowane są zbiorniki koalescencyjne, a tam gdzie jest ono umiarkowane lub niskie - łatwiejsze w obsłudze lamelowe.
Rozsączanie Alternatywnym rozwiązaniem zagospodarowania spływu powierzchniowego jest w polskich realiach rozsączenie do gruntu. Użyte rozwiązania, takie jak komory, skrzynki, muldy chłonne, powinny odpowiadać realiom, przy czym zarówno w przypadku komór, jak i niektórych skrzynek możliwa jest inspekcja TV, a także czyszczenie przy użyciu dysz. Skrzynki podstawowe lokalizowane płytko i stosowane raczej dla mniejszych obiektów mogą być w razie potrzeby po prostu wydobyte na powierzchnię i oczyszczone. Drenaże rozsączające wody opadowe powinny być wykonane ze specjalnych rur jako urządzenia współpracujące z innymi - przede wszystkim ze skrzynkami czy też zbiornikami retencyjnymi. Sprawa komplikuje się w przypadku dość popularnych studni chłonnych, które ze względu na ograniczoną powierzchnię kontaktu z podłożem i znaczne spiętrzenia sprzyjają kolmatacji. Ponadto niektórzy projektanci mają tendencję do budowy skomplikowanych układów przestrzennych studni, co może być szczególnie groźne w warunkach
gwałtownych zjawisk meteorologicznych. Stąd jeśli w ogóle ma być użyta studnia chłonna, przyjęte rozwiązanie musi zagwarantować możliwość oczyszczenia. Oczywiście na rynku dostępne są odpowiednie rozwiązania, ale ograniczają się one do oferty 1-2 producentów. Niewłaściwie użyta studnia może przestać działać już po upływie ok. 2 lat, a jej naprawa jest technicznie raczej niemożliwa.
Podsumowanie Bardzo wiele przemawia za odejściem (oczywiście tam, gdzie jest to możliwe) od kanalizowania wód opadowych na rzecz ich alternatywnego wykorzystania. W czerwcu br. w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Gdańsku odbyło się specjalne seminarium poświęcone tym problemom - przy okazji możliwe stało się wykorzystanie na zagospodarowanie funduszy pomocowych. Materiały ze spotkania dostępne są na stronie internetowej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Gdańsku (www.wfosigw.gda.pl/news) oraz na portalu retencja.pl prof. dr hab. inż. Ziemowit Suligowski Literatura: [1] Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Dziennik Ustaw 132/1996. Tekst ujednolicony (2016) dostępny na stronach internetowych Kancelarii Sejmu Kancelarii Sejmu RP. [2] Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Tekst ujednolicony (2016) dostępny na stronach internetowych Kancelarii Sejmu RP; Ustawa z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Dziennik Ustaw 72/2001 z późniejszymi zmianami (tekst jednolity na stronach internetowych Kancelarii Sejmu z dnia 02.04.2013 r.); Ustawa z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne. Dziennik Ustaw 115/2001 Tekst ujednolicony (2016) dostępny na stronach internetowych Kancelarii Sejmu RP. [3] Filozofia reprezentowana przez normę PN-EN 752: Zewnętrzne systemy kanalizacyjne; warunki bardzo trudne do egzekwowania nawet w postaci zredukowanej (wytyczna ATV A118, 1999 - Schmitt T.: Komentarz do ATV-A118 Hydrauliczne wymiarowanie systemów odwadniających. DWA Hennef 2000, wersja polskojęzyczna, Wydawnictwo Seidel-Przywecki, Warszawa). [4] Por. retencja.pl oraz www.wfosigw.gda.pl/news,1536,Zatrzymaj_wode_w_miejscu_jej_wystapienia.
55
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Jak to dawniej o czystość dbano...
Schyłek łaźni W poprzednim artykule starałam się zaakcentować zmianę, jaką pojawienie się nowej religii - chrześcijaństwa - spowodowało w pojmowaniu istoty higieny i czystości ciała. W tym, co jeszcze niedawno uznawane było za naturalną potrzebę utrzymania go w czystości, liczni teologowie zaczęli upatrywać źródło grzechu, rozpusty, a wręcz brudu kalającego wystawioną na nieustanne pokusy duszę. W miarę jak do przeszłości odchodziło rzymskie imperium, umierała też kultura rzymskich łaźni. Jednocześnie jednak w zmieniającym się świecie - w którym polityczne i ekonomiczne problemy utrudniały utrzymanie wielkich term, w których kąpał się lud - cesarze, biskupi i papieże nadal wznosili i rozbudowywali pełne przepychu balnea w swoich rezydencjach.
nie potrafił już sprostać trudnemu zadaniu, jakim było zaopatrzenie term w wodę. W mieście funkcjonowało jednak nadal osiemset zakładów kąpielowych - prostych łaźni składających się z kilku pomieszczeń, które przetrwały jeszcze przez jakiś czas. Niestety, choć bar-
Enklawy luksusu Tak więc łaźnie nie służyły już powszechnemu pożytkowi, ale stały się przybytkiem arystokratów. W VI w. biskup Rawenny wyremontował, wyłożył marmurami i ozdobił mozaikami łaźnie sąsiadujące z jego pałacem. Zezwolił przy tym łaskawie, aby dwa razy w tygodniu korzystało z nich niższe duchowieństwo. Jeszcze trzysta lat później papież Grzegorz IV odnowił wspaniałe termy w Pałacu Laterańskim. Te enklawy luksusu trudno jednak uznać za reprezentatywne dla całego społeczeństwa. Na terenie Włoch i zachodniego Bizancjum najazdy Longobardów doprowadziły do chaosu i upadku władzy państwowej. Kiedy Goci w 537 r. zniszczyli rzymskie akwedukty, termy już nigdy nie wróciły do dawnej świetności. Rzym tonął w zamęcie i
56
być tu egipska Aleksandria, której władze przeznaczały w VI w. niemal trzecią część budżetu na ogrzewanie miejskich łaźni. W Syrii, Judei i Arabii - rejonie ścierania się wpływów chrześcijańskich i islamskich - niewielkie łaźnie stanowiły rzymskoarabską hybrydę. Zniknął więc teren do ćwiczeń, a sala z zimną wodą straciła na znaczeniu i rozmiarach. Jej miejsce zajęła duża aula do spotkań towarzyskich. Ta właśnie hybryda przekształciła się w łaźnię turecką - hamam. Jej bywalcy myli się już nie we wspólnym basenie, ale przy umywalniach, gdzie łaziebni namydlali ich i szorowali szorstką rękawicą, która zastąpiła znany nam już strigil. Mimo wszystkich różnic hamam był jedyną pozostałością wspaniałych term rzymskich. Za jego pośrednictwem obyczaj mycia powrócił do średniowiecznej Europy.
Kąpiel w klasztorze
barzyńscy najeźdźcy podziwiali niektóre dokonania upadającego imperium, łaźnie do nich nie należały. Wiązało się to z ich obyczajami - woleli kąpiele w strumieniach, o ile tylko pozwalała im na to pogoda. Nic więc dziwnego, że zakłady kąpielowe popadły w ruinę i zostały całkowicie opuszczone.
Wspomnienie term O wiele dłużej przetrwały domy kąpielowe we wschodniej części Cesarstwa Bizantyjskiego. Przykładem może
Z okresu wczesnego średniowiecza nie przetrwały do dziś żadne wanny czy kadzie kąpielowe. Wczesnośredniowieczne zwyczaje higieniczne, które znamy najlepiej, to te praktykowane przez ówczesnych mnichów. Klasztor musiał zapewnić warunki bytowe często setkom mężczyzn. Na swój użytek zakonnicy inspirując się znanymi im dokonaniami rzymskich inżynierów - opracowali skomplikowane, oparte na grawitacji systemy wodno-kanalizacyjne. Do tematu powrócimy w kolejnym odcinku. Aleksandra Trzeciecka Fot. Lavatorium w średniowiecznym klasztorze. www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Światełko w tunelu, czyli o instalacji odwodnieniowej słów kilka...
Doświetlacz skanalizowany Temat niniejszego artykułu - instalacje doświetlaczowe - z pozoru tylko odbiega od typowej tematyki publikowanej w „Magazynie Instalatora”. Oszczędzamy energię elektryczną na oświetleniu, kupując energooszczędne źródła światła, a w pewnych sytuacjach możemy zapewnić dopływ dużej ilości światła słonecznego, stosując nowoczesne doświetlacze. Są to różnego rodzaju kanały o odbijających powierzchniach wewnętrznych pełniących rolę prostego światłowodu. Coraz chętniej architekci i inwestorzy rozważają wykorzystanie doświetlaczy, a szczególnie jest to proste w fazie budowy nowego budynku, przy wykonywaniu izolacji poziomej. Rozwiązanie takie pozwala zamontować duże, dobrze doświetlone okna nawet poniżej poziomu gruntu. Po obsypaniu budynku i wykończeniu powierzchni gruntu przy ścianach zewnętrznych widoczny jest tylko wlot kanału przykryty rusztem, co pokazano na zdjęciu 1. Kanał wykonany z trwałego kompozytu obejmuje okno zagłębione w gruncie i w zależności od potrzeb (głębokość posadowienia i rozmiar okna) ma jeden lub kilka szczelnie połączonych segmentów. Białe, gładkie pokrycie wnętrza kanału oraz odpowiednie kąty występujące w jego konstrukcji dają drogą wielokrotnego odbicia dostęp światła do okna, a także wentylację pomieszczenia za oknem. Aby umożliwić maksymalny przepływ strumienia światła kanał jest od góry przykryty ażurowym rusztem stalowym lub szybą. Tutaj istnieje wiele możliwych kombinacji. W tym artykule chciałbym poruszyć temat instalacji hydraulicznych związanych z doświetlaczami okien piwnicznych. Doświetlacze zapewniają dopływ światła dziennego do www.instalator.pl
okien położonych poniżej powierzchni gruntu, umożliwiając także odprowadzenie wód opadowych pojawiających się bezpośrednio przy ścianie zewnętrznej. Pomimo zlokalizowania doświetlacza bezpośrednio przy ścianie budynku jest on narażony na przenikanie wody do
jego wnętrza. Może ona dostawać się górą przez ruszt albo z zewnątrz przy ścianie budynku, jeśli poziom wód gruntowych podniesie się powyżej dolnej krawędzi doświetlacza. Nie możemy całkowicie zabezpieczyć konstrukcji doświetlacza przed
wodą, możemy jednak odprowadzić ją na zewnątrz. Niektóre konstrukcje przewidziane są specjalnie do stosowania na terenach podmokłych. Są bardziej złożone i często oferowane wraz z
odpowiednim (czytaj: szczelnym) oknem oraz płytą montowaną w ścianie. Można też wykonać doświetlacz w formie dwuściennej, z odprowadzeniem wody spomiędzy ścianek korpusów doświetlaczy, co pokazano na fotografii 2. Kiedy woda dostanie się do doświetlacza, należy umożliwić jej usunięcie. Najprościej wykonać otwór w dolnej części doświetlacza, odprowadzając wodę do gruntu, gdy teren jest suchy i dobrze odprowadza opady. To jednak powoduje miejscowe zawilgocenie ścian budynku i nie blokuje napływu wody tymże otworem z zewnątrz. Można ją odprowadzić rurą kanalizacyjną do gruntowego układu rozsączającego (skrzynki lub studnia rozsączająca), stosując klapę zwrotną, która zablokuje cofanie się wody. Typowym rozwiązaniem jest zastosowanie fabryczne skonstruowanego odpływu połączonego z instalacją deszczową lub kanalizacyjną. Najprostsze rozwiązanie to przyłącze zabezpieczone koszem zapobiegającym zapychaniu instalacji liśćmi, które mogą przedostać się przez ruszt przykrywający doświetlacz. Wersja ta zawiera zawór zwrotny, działający dzięki uwięzionej w koszu nad odpływem pływającej piłeczce, która zamyka odpływ przy braku wody w doświetlaczu. Zawór taki zamyka także wypływ powietrza z układu hydraulicznego, odcinając ewentualne niepożądane zapachy. Generalnie istotne jest pamiętanie o starym haśle hydraulików - „tu wlata, tam wylata: aqua destillata”. Życzę niniejszym, aby z doświetlacza wyleciało wszystko, co się tam dostało, przez prawidłowo wykonany odpływ. Listeczki i tak trzeba wybrać ręcznie. Maciej Domagała
57
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Chemia budowlana i energooszczędność
Ocieplać czy nie? Tytułowe pytanie może trochę filozoficzne, ale nie da się ukryć, że ważne dla wielu właścicieli domów jednorodzinnych, zarządców nieruchomości. W moim odczuciu jest jednak nie do końca dobrze sformułowane. Dlaczego? Bo ocieplenie jest jedną ze składowych termomodernizacji budynku. Termomodernizacja budynku obejmuje wiele aspektów, a są to: wymiana stolarki okiennej, ogrzewania (pieca, instalacji), wentylacji; ocieplenie piwnic, stropodachów oraz ścian. Termomodernizacja jest jak bardzo głęboki remont budynku, który ma zmniejszyć roczne zapotrzebowanie na energię. Co innego, gdy budujemy dom - tu stoimy przed wyborem odpowiedniego systemodawcy, rodzaju tynku, systemu dostosowanego do danych warunków lokalnych. Odpowiednie dobranie go przyczyni się na pewno do długiej żywotności systemu ociepleń bez konieczności jego szybkiego remontu. Nowe budynki projektowane są zgodnie z obowiązującymi w danym czasie przepisami, a przy termomodernizacji starych często gonimy za nowymi charakterystykami. Niestety pomimo tego, że w obecnej formie ocieplenia na rynku są u nas montowane ok. 20 lat, ciągle bardzo wiele budynków mieszkalnych wymaga zbyt dużo energii na ogrzanie, a niestety koszty energii cieplnej stale rosną. Stąd termomodernizacja to konieczność! Stare budynki, a także niskie wymagania, jakie kiedyś były stawiane izolacyjności termicznej przegród budowlanych, powodują, że budynki takie zużywają nawet 2-3-krotnie więcej energii cieplnej niż budynki po kompleksowej termomodernizacji.
kaniem ciepła przez niedostatecznie zaizolowane termicznie zewnętrzne mury budynku. W świetle tych wyliczeń ocieplenie ścian jest jednym z podstawowych zabiegów mających na celu ograniczenie strat ciepła. Dzięki oszczędnemu zużyciu energii zmniejszamy także zanieczyszczenie środowiska. To niby slogan, ale prawdziwy, jeśli się temu dobrze przyjrzeć. Bez wątpienia warto zadbać o komfort cieplny w domu, ale może też przez trochę samolubne podejście: „żeby mi było ciepło, to ocieplę”, dbamy o środowisko nie tylko tu i teraz, ale i kolejnych pokoleń. Coraz większe zapotrzebowanie na energię powoduje zwiększenie emisji gazów cieplarnianych, które powodują niekorzystne zmiany w środowisku naturalnym, o czym możemy się często przekonać, oglądając wiadomości, np. śnieg na pustyni. Jeśli się dobrze przyjrzymy, to każdy mieszkaniec miasta odczuwa nadmierną emisję spalin, wdychając smog, który nie tylko wytwarzają samochody, ale także piece. Jest to tzw. niska emisja. O przekroczeniach pyłu PM10, benzopirenu słyszymy każdej zimy, a to głównie my, a nie przemysł, wpływamy na ilość tych złych substancji w powietrzu.
Ocieplenie
Kolejnym atutem wykonania ocieplenia jest ochrona ścian zewnętrznych przed niszczącym działaniem czynników atmosferycznych (opady, mróz, promieniowanie UV), a dodatkowo pozwala na uzyskanie estetycznego wy-
Jednym z elementów termomodernizacji jest ocieplenie ściany. Szacuje się, że aż 25-40% ogólnych strat ciepła budynku spowodowanych jest przeni-
58
Estetyka
kończenia budynku. Dzięki szerokiemu wachlarzowi wypraw tynkarskich i bogatej kolorystyce każdy klient może wybrać system ociepleń, który spełni jego oczekiwania. A coraz powszechniejsze dodatkowe elementy dekoracyjne, takie jak deski, imitacja betonu, płytki, pozwalają na przełamanie standardowych rozwiązań, które spotykane są na wielkich osiedlach. Dziś każdy może czymś urozmaicić system ociepleń i zindywidualizować swój dom.
Współczynnik U Duży wpływ na odpowiednią termoizolacyjność ścian ma uzyskanie odpowiedniego współczynnika przenikania ciepła U. Współczynnik ten to podstawowa charakterystyka termiczna przegrody. Zależny jest on od grubości zastosowanego materiału termoizolacyjnego, rodzaju muru, a po części od rodzaju kołków, które - choć o niewielkim przekroju - mają jednak wpływ na końcowy efekt. Jeśli ocieplamy budynek, a wymagania dotyczące izolacyjności cieplnej nie zostały określone poprzez wyznaczenie wskaźnika E (sezonowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania budynku), to najważniejsza jest wartość współczynnika przenikania ciepła U, która obecnie nie powinna być większa niż 0,25 W/(m2 * K). Jeszcze niedawno była to wartość 0,3, a od 1 stycznia przyszłego roku znowu się zmieni, czyli zmniejszy do wartości 0,23, żeby po paru latach znowu się zmniejszyć do wartości 0,2. Im ta wartość jest mniejsza, tym większa oszczędność energii, bo współczynnik ten mówi, ile ciepła „ucieka” przez 1 m2 ściany, gdy różnica temperatury po obu stronach przegrody wynosi tylko 1 stopień. Jeśli w głowie wykonamy na szybko obliczenia dla różnicy temperatur 40 stopni (zimą takie różnice często się zdarzają), to łatwo zauważymy, jak spore ma on znaczenie dla oszczędwww.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
ności energetycznych. Przykładowe rozwiązania ścian i obliczone dla nich wartości współczynnika U podano w tabeli poniżej. Dla porównania w krajach Południa Europy ten współczynnik jest bardzo wysoki i tak np. w Hiszpanii, w zależności od regionu, wynosi od 0,66 do 0,82, a w północnej Europie, gdzie jest zimno, np. w Norwegii, wynosi 0,18. Należy też zauważyć, że dobra izolacyjność ścian to też mniejsze zużycie energii latem, gdy pracują klimatyzatory, a więc to kolejna oszczędność, na którą powinni zwrócić uwagę koledzy z Południa Europy, gdzie zużycie energii latem jest dużo większe niż zimą. Nas też to powinno interesować, bo klimatyzatory są coraz bardziej popularne. Dobrze, to chyba teraz jesteśmy przekonani, że termomodernizować trzeba. Pamiętajmy, że jest pewna granica, przy której dokładanie kolejnych centymetrów izolacji powoduje coraz większe koszty początkowe, które zwracają się w coraz dłuższym czasie. Norma, która ma obowiązywać za kilka lat, jest tak obliczona, żeby to się opłacało. Trochę inaczej jest z budynkami pasywnymi, zeroenergetycznymi tu współczynniki U są jeszcze mniejsze, ale technologie którymi się je uzyskuje są zupełnie inne.
Podejście systemowe Jeśli mówimy o systemie ociepleń, to oczywiście mamy na myśli system objęty określonym dokumentem odniesienia czyli najczęściej aprobatą techniczną danego producenta. Do dziś często się jednak zdarza, że na małych inwestycjach chęć tak naprawdę niewielkich oszczędności przewyższa zdrowy rozsądek i stosuje się produkty różnych producentów, będących
8 (216), sierpień 2016
składnikami różnych systemów. W takim przypadku dobry wykonawca może się okazać niewystarczającym gwarantem bezawaryjnej eksploatacji. Każdy systemodawca gwarantuje przecież, że proponowane rozwiązanie było przetestowane, przebadane i posiada wymaganą dokumentację. Stosując cały system, producent może także wystawić odpowiednią kartę gwarancyjną (jeżeli przewiduje taką możliwość). Brak całego systemu powoduje w istocie utratę możliwości złożenia reklamacji w przypadku, gdy coś dzieje się z produktami. Być może niektórym wydaje się to nie fair, ale jest to oczywiste, ponieważ żaden producent nie będzie mógł wziąć odpowiedzialności za wyroby innego producenta. Na szczęście przy dużych inwestycjach stosuje się całe systemy, ponieważ nikt nie chce znaleźć się w patowej sytuacji po oddaniu inwestycji do użytkowania.
Ważne jest miejsce Wiemy już, że jeśli ocieplamy, to decydujemy się na system jednego producenta. Kolejny aspekt to wybór odpowiedniego rozwiązania. Najważniejsze jest miejsce, gdzie znajduje się dana inwestycja. Od tego w dużej mierze zależeć będzie to, czy wybrane rozwiązanie będzie trwałe. W aglomeracjach miejskich, gdzie zanieczyszczenie powietrza jest szczególnie duże, najbardziej sprawdzają się rozwiązania o właściwościach samooczyszczających. Są one produkowane na bazie tynków silikonowych. Samoczyszczące dlatego, że twardniejący silikon tworzy gęstą sieć, nieprzepuszczalną dla wody opadowej. Blisko lasów czy zbiorników wodnych najlepszym wyborem będą tynki odporne na porastanie biologiczne, np. ze szkłem
wodnym czyli silikatowe. Mają one podwyższone pH, które nie sprzyja rozwojowi glonów i grzybów. W takich miejscach dobrym rozwiązaniem są też tynki silikonowe, które są najbardziej uniwersalne w stosowaniu. W miejscach narażonych na uszkodzenia mechaniczne wybierzmy tynki tzw. dyspersyjne (gotowe do stosowania, w wiaderku). Mają one wyższą wytrzymałość na uderzenia niż tynki mineralne, gdyż te są bardziej kruche. Najtańszym rozwiązaniem tego typu są tynki akrylowe. Niestety są one najmniej efektywne, gdyż najszybciej się brudzą i są najbardziej podatne na korozję biologiczną. Nie tylko rodzaj surowca wiążącego stosowanego do tynku wpływa na szybkość porostu - ważną rolę odgrywają także odpowiednie dodatki, takie jak biocydy, które na początku eksploatacji najbardziej chronią system przed porostem. Jeśli zależy nam na dużej otwartości dyfuzyjnej przegrody (paroprzepuszczalności, oddychalności), zastosujmy systemy ociepleń na bazie wełny mineralnej, a w tym przypadku możemy stosować tylko tynki paroprzepuszczalne, czyli mineralne, silikatowe czy silikonowe. Tynki mineralne to obecnie najbardziej niedoceniane produkty - trochę trudniej się je wykonuje, wymagają malowania, jednak jest to najstarsze i najbardziej sprawdzone rozwiązanie. Dzięki zastosowaniu odpowiedniego rodzaju farby możemy nadać temu tynkowi odpowiednie cechy odporności na czynniki środowiskowe. Systemy ociepleń nie wszystkim się podobają, a metoda tzw. lekka-mokra jeszcze bardziej. Jednak nie da się ukryć, że dają one najlepszy efekt oszczędności. Można powiedzieć, że są jak demokracja - nikt nie wymyślił do tej pory nic lepszego, co będzie też optymalne w kosztach. Bartosz Polaczyk
www.instalator.pl
59
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Poprawa efektywności energetycznej
Wentylacja oszczędna Obecnie żyjemy w czasach, które nazwałbym „paradoksem energetycznym”. Z jednej strony wprowadzamy w życie coraz to nowsze urządzenia, które zwiększają zużycie energii pierwotnej potrzebnej do ich pracy. Z drugiej - robimy wszystko, żeby to zużycie energii ograniczyć, często właśnie poprzez wprowadzenie kolejnych energetycznych odbiorników. Jednym z przykładów rozwiązań, w których oszczędność energii wiąże się z jej zużyciem, są układy wentylacyjne z odzyskiem ciepła. Od paru lat w związku z koniecznością zmniejszenia emisji CO2 systemy wentylacyjne są poddawane ciągłym modyfikacjom mającym na celu poprawę efektywności energetycznej. Wszystkie działania idą w kierunku zmniejszenia zużycia energii potrzebnej do pracy przy jednoczesnym zwiększeniu sprawności wentylatorów oraz wymienników ciepła. W tym celu Unia Europejska przyjęła w 2005 roku Dyrektywę EuP (Energy Using Products-Directive produkty wykorzystujące energię). Dyrektywa ta została zmieniona na dyrektywę ErP (Energy related Products-Directive) i często odwołuje się do pojęcia Ekoprojektu (Ecodesign). W niektórych przypadkach odnosi się do Dyrektywy 2009/125/WE, która obejmuje również urządzenia codziennego użytku, takie jak lodówki czy pralki. W niniejszym artykule postaram się przybliżyć najważniejsze
aspekty dotyczące wentylacji w kontekście wspomnianej Dyrektywy ErP.
Wymagania dla wentylatora Główny nacisk przy poprawie efektywności energetycznej jest położony na urządzenia centralne, czyli wentylatory oraz centrale wentylacyjnoklimatyzacyjne. Warto w tym momencie przypomnieć, że wentylatory to urządzenia transportu powietrza oraz wytwarzania ciśnienia w układzie. Do najczęściej stosowanych w instalacjach wentylacyjno-klimatyzacyjnych należą wentylatory promieniowe i osiowe. Najważniejsze parametry, które należy uwzględnić, wybierając wentylator, to: l strumień objętości [m³/h], l wzrost ciśnienia statycznego [Pa], l poziom hałasu [db (A)], l temperatura [°C]. Z pracą wentylatora związane są straty mechaniczne, elektryczne oraz straty uwarunkowane przepływem. Aby uzyskać wysoką wydajność energetyczną, należy odpowiednio zmniejszyć te straty.
Fot. 1a i 1b. Porównanie dwóch rekuperatorów z wymiennikiem obrotowym (zwiększenie obudowy oraz zmiana konstrukcji wentylatora).
60
Są jednak pewne ograniczenia i wyjątki w ramach nowych przepisów. Z konieczności spełnienia wymagań wykluczone są wentylatory o mocy mniejszej niż 30 W, wentylatory, które zapewniają ochronę zdrowia lub życia ludzkiego oraz takie, które pracują poza zakresem temperatur wymienionych w Dyrektywie ErP. Do tej grupy należą: l wentylatory oddymiające jednobiegowe przeznaczone wyłącznie do tego celu, l wentylatory przeciwwybuchowe, l wentylatory chemoodporne, l wentylatory wysokotemperaturowe do przetłaczania powietrza o temp. powyżej 100°C, np. wentylatory obsługujące okapy kuchenne, l wentylatory obsługiwane w temperaturze otoczenia powyżej 65°C i takie, w których temperatura strumienia powietrza lub otoczenia silnika jest mniejsza niż -40°C, l wentylatory, w których napięcie zasilania przekracza 1000 V AC lub 1500 V DC, l wentylatory osiowe lub promieniowe, które są wyposażone wyłącznie w obudowę, l wentylatory wywiewne do agresywnych mediów. Ponadto do wyjątków zaliczana jest też jednostka centralna, która wyposażona jest w wymiennik ciepła i pompę ciepła do odzysku ciepła.
Wentylator i nie tylko Wentylator to jeden z najważniejszych, ale nie jedyny element wchodzący w skład centrali wentylacyjnej, dlatego zmiany wprowadzane pod kątem Ekoprojektu dotyczą również: l obudowy, wielkości oraz izolacyjności, l stopnia i formy odzysku ciepła (nie dotyczy układów jednokierunkowych), l klasy i rodzaju filtracji, zwłaszcza w kontekście obliczeń dla urządzenia, www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
l
układów sterowania. W przypadku obudowy rekuperatorów następuje ich powiększenie w stosunku do wersji pierwotnej. Zmniejszenie prędkości generuje mniejsze opory, a tym samym lepsze parametry energetyczne. Kolejnym aspektem jest odpowiednia grubość, gęstość i rodzaj izolacji, a także sprawność odzysku ciepła uzyskana na wymiennikach ciepła. Zgodnie z wymaganiami Dyrektywy ErP minimalna sprawność temperaturowa odzysku ciepła zależna jest od formy rekuperatora i przedstawia się następująco: l odzysk glikolowy = 63% (po roku 2018 = 68%), l pozostałe rodzaje odzysku ciepła = 67% (po roku 2018 = 73%). Powyższe wymagania w zasadzie wykluczają możliwość stosowania pojedynczych wymienników krzyżowych, których sprawność zazwyczaj nie przekracza 60%. Do tej pory cieszyły się one sporą popularnością, zwłaszcza w układach o dużych przepływach powietrza. Producenci, wychodząc naprzeciw, wprowadzają coraz częściej podwójne wymienniki krzyżowe do central wen-
8 (216), sierpień 2016
tylacyjnych. Ponadto ustawodawca określa, iż wszystkie obliczenia związane z hydrauliką instalacji należy przeprowadzić dla filtracji F7 na nawiewie, F5 na wyciągu, co utrudnia dostosowania urządzeń, zwłaszcza tych wyprodukowanych przed pojawieniem się Dyrektywy ErP. Istotną informacją jest też konieczność wprowadzenia urządzeń z odzyskiem ciepła w większości budynków niemieszkalnych już dla przepływu obliczeniowego powietrza powyżej 250 m3/h. Zakłada się, że: l od 1 stycznia 2016: urządzenia muszą zaoszczędzić co najmniej tyle energii pierwotnej (elektrycznej i cieplnej) ile zużywają energii elektrycznej, l od 1 stycznia 2018: urządzenia muszą odzyskać znacznie więcej energii pierwotnej niż zużywają.
Dyrektywa ErP ponadto określa pewne wymagania dla układów automatyki: l Wszystkie wentylatory muszą być przygotowane do napędu wielobiegowego (min. 3 biegi plus 0) lub stosowania płynnej regulacji prędkości; dopuszczalny jest przez zewnętrzny regulator wydajności do sterowania ich pracą. l Układy z wymiennikami ciepła powinny posiadać baypass lub możliwość regulacji pracą odzysku ciepła/chłodu poprzez odpowiednią re-
gulację zależnie od zadanej temperatury komfortu. l Ponadto należy przewidzieć sterowanie układem, które pozwala na efektywne wykorzystanie pracy w zależności od obciążenia, np. poprzez czujniki wilgotności i CO2 wpływające na ilość powietrza wentylacyjnego, zamiast energochłonnego sterowania czasowego lub ręcznego.
Etykiety energetyczne Efektem działań wprowadzanych na bazie Ekprojektu/Ecodesign widocznym bezpośrednio na urządzeniu wentylacyjnym przez użytkownika jest etykieta energetyczna znana z innych urządzeń elektrycznych (fot. 2). Etykieta pozwala porównać produkty i wybrać rozwiązanie najbardziej energooszczędne. W przeciwieństwie do innych urządzeń elektrycznych klasa energetyczna na etykietach urządzeń wentylacji jest ustalona dla obliczeniowego jednostkowego zużycia energii tzw. JZE (SEC). Wartość ta pokazuje potencjał oszczędności energii stosowanych urządzeń w kilowatogodzinach rocznie na m² (tabela). Niezależnie od wyboru i klasy urządzenia należy pamiętać, że nawet najbardziej energooszczędna jednostka nie będzie działać efektywnie energetycznie, jeśli instalacja będzie wykonana wadliwie lub nie będzie realizowany regularny serwis i konserwacja, zgodnie z zaleceniami producentów. Sławomir Mencel
Wyniki internetowej sondy: maj (głosowanie na najpopularniejszy wśród internautów tekst ringowy zamieszczony w „Magazynie Instalatora“ V/2016) Jeśli nie walczysz sam na ringu, pomóż zwyciężyć innym. Wejdź na www.instalator.pl www.instalator.pl
61
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Świeże, świeższe i najświeższe (a także prosto z... konserwy) informacje z instalacyjnego rynku
Co tam Panie w „polityce”? Wiadomości z Grupy Bosch l
Należąca do Grupy Bosch szwajcarska spółka sia Abrasives AG, producent systemów szlifowania, przejęła udziały swojego polskiego partnera, spółki BTS (Biuro Technologiczne) z siedzibą w Goleniowie. Transakcja została sfinalizowana 1 lipca br. Firma BTS współpracuje ze szwajcarskim przedsiębiorstwem od ponad 25 lat i jest odpowiedzialna za konfekcjonowanie i dystrybucję systemów szlifowania w Polsce i w krajach bałtyckich. Po połączeniu ze spółką sia Abrasives - BTS planuje stopniowo rozszerzać swoją działalność, a także przejąć produkcję systemów szlifowania oraz magazynowania materiałów bazowych, które obecnie zlokalizowane są w Szwajcarii. BTS zmieni nazwę na sia Abrasives Polska. l Centralny serwis elektronarzędzi Bosch (BSC) został wyróżniony godłem „Dbamy o Jakość Obsługi 2016”. Niezależny audyt certyfikujący potwierdził wysokie standardy i wysoką jakość obsługi klientów w serwisie. Przeprowadzony w serwisie audyt miał na celu weryfikację jakości obsługi klientów. Niezależna firma VSC w badaniu ankietowym zapytała klientów o ocenę działania i oferty serwisu. Elementem audytu było także porównanie usług świadczonych przez serwis Bosch z usługami konkurencji. Centralny serwis elektronarzędzi Bosch uzyskał w badaniu bardzo wysoką ocenę - 90,4%. Klienci docenili przede wszystkim uprzejmość i zaangażowanie pracowników oraz ich wiedzę i fachowość. Wysokie oceny przyznano serwisowi także za organizację i czas obsługi. l Bosch rewolucjonizuje rynek grzewczych urządzeń kondensacyjnych: nowa generacja kotłów Bosch Condens 9000i to łatwa instalacja i obsługa oraz fascynujący nowoczesny design. Przemyślany na nowo układ komponentów we wnętrzu urządzenia znacząco ułatwia instalatorowi montaż, uruchomienie oraz
62
serwisowania urządzeń. Premierowa prezentacja nowej linii urządzeń odbyła się w warszawskim klubie The View, znajdującym się na 28 i 32 piętrze jednego z najnowocześniejszych budynków biurowych w Polsce. Rozpoczęcie sprzedaży nowej generacji kotłów planowane jest na jesień tego roku. Junkers-Bosch zaprezentował swoją innowację w jednym z najmodniejszym miejsc stolicy - klubie The View. Z tarasu klubu rozciąga się niesamowity widok na panoramę miasta. Na Premierę zaproszeni zostali najważniejsi partnerzy i marki Junkers - instalatorzy i serwisanci wraz z osobami towarzyszącymi. Pokaz nowego urządzenia został przeprowadzony przy wykorzystaniu najnowocześniejszych metod techniki świetlnej, wizualnej i dźwiękowej. Uczestnicy Premiery mieli też
okazję zapoznać się z nowymi urządzeniami i poznać więcej szczegółów technicznych. Spotkanie poprowadził Tomasz Kammel, a jedną z atrakcji wieczoru był koncert zespołu Blue Cafe. l Marka Junkers uruchomiła Program Partnerski dla wszystkich instalatorów montujących urządzenia Junkers. Wystarczy założyć konto na platformie www.junkers-program.pl i rejestrować na nim zainstalowane urządzenia marki. Zebrane w ten sposób punkty można wymieniać na atrakcyjne nagrody. Program nie ma daty zakończenia, a punkty otrzymane za każde zgłoszone urządzenie są ważne przez dwa lata. l Marka Junkers otrzymała trzy niezależne wyróżnienia potwierdzające jej innowacyjność, mocną pozycję na rynku urządzeń i systemów grzewczych oraz
zaufanie, jakim darzą ją konsumenci. Pierwszą nagrodę Junkers otrzymał w konkursie „Lider Instalacji”, którego jury ocenia produkty pod względem innowacyjności i rozwiązań sprzyjających środowisku. Pod uwagę bierze się również działania marketingowe marki i popularyzację nowoczesnych technologii. Junkers został doceniony także w rankingu „Budowlana Marka Roku”. Na podstawie wyników badań przeprowadzonych wśród wykonawców branży budowlanej przyznano wyróżnienia nagradzając firmy za kreowanie silnych marek na rynku materiałów budowlanych w 2016 roku. Junkers został uhonorowany tytułem „Brązowa Budowlana Marka Roku 2016” w kategorii kotły grzewcze. Natomiast dzięki głosom oddanym przez konsumentów w badaniu realizowanym w ramach projektu „Konsumencki Lider Jakości” marka Junkers uzyskała pierwsze miejsce w rankingu firm w dwóch kategoriach: „Urządzenia i systemy grzewcze” oraz „Pompy ciepła”. Dzięki temu otrzymała tytuł „Konsumencki Lider Jakości 2016”. l Więcej na www.instalator.pl
Laureaci Akademii Danfoss Za nami finał szóstej edycji Akademii Danfoss. Komisja rekrutacyj-
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
na składająca się z reprezentantów wszystkich instytucji patronackich oraz członków kierownictwa Danfoss Poland wybrała trójkę najlepszych studentów. W województwie mazowieckim 5000 zł stypendium, gwarantowane płatne praktyki w firmie Danfoss Poland i roczną opiekę mentorską otrzymała Magdalena Ostrowska z Uniwersytetu Warszawskiego; w województwie pomorskim zwycięzcami zostali: Maciej Cielątkowski z Uniwersytetu Gdańskiego i Mateusz Goeck z Politechniki Gdańskiej.
Raport rynku fotowoltaiki IEO opublikował czwartą już edycję raportu „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2016”. Raport ten to jedyne w skali kraju podsumowanie stanu i trendów w fotowoltaice, powstające we współpracy z czołowymi firmami w branży. W tegorocznej wersji raportu wprowadzono dodatkowo informacje na temat mikroinstalacji oraz bazy danych projektów fotowoltaicznych w Polsce, zebrane i opracowane na podstawie najnowszych danych OSD.
8 (216), sierpień 2016
techniczne optymalnego programu dofinansowań do pomp ciepła uwzględniającego m.in. czekające nas już wkrótce zmiany w warunkach technicznych nowych budynków. Równolegle trwać będzie panel techniczny dla instalatorów, projektantów, architektów i osób zainteresowanych, który dotyczyć będzie najważniejszych zagadnień związanych z opracowywanymi przez PORT PC kolejnymi wytycznymi projektowania i wykonania instalacji z pompami ciepła oraz wytycznymi dla dolnych źródeł. Uczestnicy panelu dowiedzą się między innymi jak korzystać z opracowanych przez PORT PC narzędzi. Tradycyjnie już konferencja odbędzie się podczas Targów Energii Odnawialnej i Efektywności Energetycznej Renexpo 2016, tym razem 20 października (czwartek) 2016 r. w Warszawie. l Więcej na www.instalator.pl
Nowa siedziba Techniprot 1 lipca br. przy ul. Komorowskiej 24 w Pruszkowie odbyła się uroczystość otwarcia nowej siedziby firmy Tech-
Kongres PORT PC już jesienią W tym roku PORT PC obchodzi pięciolecie działalności. Tegoroczny V Kongres PORT PC zatytułowano: „Najlepsze praktyki w likwidacji niskiej emisji”. To, co zainteresuje instalatorów i projektantów pomp ciepła, to zapowiedź wydania jesienią 2016 r. pierwszych, kompleksowych wytycznych doboru i instalacji z pompami ciepła. Organizatorzy V Kongresu PORT PC tym razem zdecydowali się na zupełnie nową formułę wydarzenia. Po zakończeniu części ogólnej konferencja podzielona zostanie na dwie równoległe sesje tematyczne w celu jak najlepszego dopasowania tematyki do grona odbiorców. PORT PC wychodzi naprzeciw tym, którzy poszukują sposobów na realne rozwiązanie problemu niskiej emisji w miastach i gminach. Specjalnie dla przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego przewidziano panel tematyczny, podczas którego zainteresowanym uczestnikom przedstawione i omówione zostaną założenia www.instalator.pl
niprot. Założona w 1955 roku jako Przemysłowo-Techniczna Spółdzielnia Pracy „Techniprot” (od Techniki Prototypowej) liczyła 12 członków założycieli. Na początku swojej działalności Techniprot zajmował się zdobywaniem deficytowych surowców, maszyn, zamówień dla swych członków oraz dbał o zbyt gotowych wyrobów. Po kilku latach firma przodowała w produkcji medycznej. Zawojowała rynek krajowy, a wiele rzeczy zaczęła też eksportować. W 1990 roku przestawiono się na nowy rodzaj produkcji - rozdzielacze do systemów domowych centralnego ogrzewania. Były to rozdzielacze profilowe, w tamtym czasie jedyna taka produkcja Polsce. Kolejno do produkcji wprowadzono rury z mosiądzu bezoło-
wiowego, ponieważ firma postawiła na ekologię. Obecnie Techniprot wytwarza wysokiej jakości rozdzielacze do ogrzewania podłogowego z zaworami/wskaźnikami lub. Ponadto zajmuje się rozdzielaczami przemysłowymi, będąc jedynym producentem w kraju rozdzielaczy o przekroju dwóch cali. Firma produkuje także skrzynki metalowe - natynkowe i podtynkowe, a także układy mieszające. W ostatnich latach wszystkie te produkty były prezentowane na poznańskich targach „Instalacje”, gdzie najpierw je zauważono, potem nominowano, a niektóre wyróżniono Złotym Medalem. Źródło: gpr24.pl
Marka Viessmann nagrodzona 23 czerwca 2016 r. w Venecia Palace w Michałowicach k. Warszawy odbyła się Gala Wręczenia Nagród „Budowlana Marka Roku”. Z dumą informujemy, że zaszczytny tytuł „Złota Budowlana Marka Roku” znalazł się w rękach firmy Viessmann! Firma Viessmann została wyróżniona dwukrotnie za sukcesy w kreowaniu silnej marki na rynku materiałów budowlanych w 2016 roku w kategorii pompy ciepła i kotły grzewcze. Tytuł został przyznany na podstawie wyników ogólnopolskiego badania opinii i preferencji firm wykonawczych. Pod uwagę bierze się kryteria częstotliwości stosowania marki, najwyższej dostępnej na rynku jakości i najlepszej relacji ceny do jakości. l Więcej na www.instalator.pl
Konkurs TopTen TopTen to już piąta edycja konkursu dla producentów kotłów na paliwa stałe. Obecna odbywa się pod nazwą „TOPTEN Kotły grzewcze na paliwa stałe 2016”. Celem konkursu jest promowanie w Polsce, a także poza jej granicami, najbardziej efektywnych energetycznie i jednocześnie najmniej obciążających środowisko urządzeń wytwarzających ciepło użytkowe z paliw stałych (kotłów grzewczych małej mocy). Konkurs organizowany jest przez Polską Izbę Ekologii oraz Fundację na rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii. Nabór uczestników trwa od 1 lipca do 15 września 2016 r. l Więcej na www.instalator.pl
63
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Nowoczesna wentylacja - czy zawsze lepsza od tradycyjnej?
Termiczny komfort Od paru lat w budownictwie rozpowszechniony jest temat budownictwa energooszczędnego i pasywnego. Obserwacja rozwoju i promocji nowego trendu skłoniła autora do napisania artykułu, aby przybliżyć czytelnikom temat tego typu budownictwa w odniesieniu do tradycyjnych technologii. Wśród użytkowników budynków coraz bardziej powszechna jest wiedza na temat jakości powietrza w budynkach. Osoby stojące przed rozpoczęciem budowy, muszą podjąć decyzję w sprawie wyboru rozwiązań technologicznych i rodzaju wentylacji (nowoczesnych lub tradycyjnych). Każdy użytkownik chce, aby jego budynek był bezpieczny, a koszty eksploatacji niskie. Od paru lat w budownictwie rozpowszechniony jest temat budownictwa energooszczędnego i pasywnego. Obserwacja rozwoju i promocji nowego trendu skłoniła autora do napisania artykułu, aby przybliżyć czytelnikom temat tego typu budownictwa w odniesieniu do tradycyjnych technologii.
Nowoczesny dom pasywny Obecnie w branży instalacyjno-budowlanej często używa się pojęć: budynek pasywny i budynek energooszczędny. Przed przejściem do dalszych rozważań określenia te zostaną wyjaśnione. Dom pasywny jest budynkiem o bardzo niskim zapotrzebowaniu na energię do ogrzewania wnętrza 15 kWh/(m2 * rok). Komfort termiczny zapewniają tu pasywne źródła ciepła (mieszkańcy, urządzenia elektryczne, ciepło słoneczne, ciepło odzyskane z wentylacji). Budynek pasywny nie potrzebuje autonomicznego, aktywnego systemu ogrzewania. Potrzeby cieplne realizowane są przez odzysk ciepła i dogrzewanie powietrza wentylującego budynek (wg dra W. Feista) [5]. Według osób, które promują nowoczesny typ budownictwa, idea pasyw-
64
ności to: oszczędność czasu i energii oraz pełna ekologia, dzięki której możemy korzystać z zasobów naturalnych i być w pełni przyjaźni dla środowiska naturalnego [1]. Ilość potrzebnego ciepła do zapewnienia komfortu cieplnego w domach pasywnych jest mała, nie stosuje się w nich tradycyjnego systemu grzewczego. W celu zapewnienia wymaganej ilości ciepła wystarczy podgrzewanie powietrza wentylacyjnego.
Źródła energii i zalety Źródłami energetycznymi dla tego typu budynków jest m.in.: l promieniowanie słoneczne, l grunt, l odzysk ciepła z wentylacji, l zyski cieplne pochodzące od wewnętrznych źródeł energii, takich jak: urządzenia elektryczne czy sami domownicy [wg 1]. Zalety budownictwa pasywnego [wg 4]: l idea koncepcji, wg której minimalizacja kosztów utrzymania domu ma prowadzić do tego, by poniesione nakłady zwróciły się w określonym czasie, l ekologiczna przyjazna dla otoczenia i mieszkańców konstrukcja, l brak przeciągów, l okna po wewnętrznej stronie są ciepłe (nawet zimą), l nie istnieje ryzyko pojawienia się grzybów czy pleśni, zawilgocenia mieszkania, l z hermetycznego budynku ciepło nie „ucieka”, l możliwość utrzymania stałej temperatury.
Są i problemy Po zapoznaniu się z techniką budynków energooszczędnych i pasywnych, poza zaletami, które często przedstawiane są w materiałach i szkoleniach opierających się na komercjalizacji tego typu trendu, w budownictwie możemy również dostrzec wady tych budynków. Trudności, które możemy spotkać w budownictwie niemal zero energetycznym związane są głównie z jego eksploatacją. Pierwszy problem, z jakim spotkają się projektant, wykonawca i inwestor podczas realizacji tego typu koncepcji, to ograniczenia architektoniczne. Budynki tego typu muszą być projektowane w oparciu o strony świata. Kolejnym ograniczeniem jest estetyka elewacji. Po tym jak przejdziemy do opracowania koncepcji wnętrza budynku, mamy kolejne trudności architektoniczne i aranżacyjne. Wynikają one z wentylacji mechanicznej, która znajduje się w tego typu obiektach. Głównym problemem są kanały wentylacyjne, które musimy prowadzić w całym obiekcie. Kanały tego typu, jeżeli nie zostaną zabudowane, są mało estetyczne, ich zabudowa z kolei ogranicza przestrzeń. Równie uciążliwe są wyloty tego typu kanałów. Problem wynika z ich lokalizacji, co następnie przekłada się na ograniczenia aranżacyjne opierające się np. na lokalizacji i doborze typu umeblowania. Przykładem problemu może być umieszczenie łóżka pod otworem nawiewnym;
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
wiązałoby się to z dużym dyskomfortem dla użytkowników. Natomiast zmiana lokalizacji wylotu powietrza wiąże się z naruszeniem instalacji i wykończenia pomieszczeń [2]. Drugim problemem jest spełnienie warunków wymaganych przez przepisy [6, 7, 8] związane z czyszczeniem kanałów poziomych wentylacji mechanicznych. Fachowcy z branży kominiarskiej doskonale zdają sobie sprawę z trudności w realizacji tego typu prac. W przypadku gdy czyszczenie kanałów nie będzie regularnie wykonywane, istnieje ryzyko osadzania się niebezpiecznych dla zdrowia zanieczyszczeń, wirusów, bakterii i roztoczy. Warto zaznaczyć, że do tej pory przeprowadzone badania nie potwierdzają informacji przekazywanych przez zwolenników wentylacji mechanicznych, że niebezpieczne dla zdrowia osady nie występują w kanałach wentylacyjnych. Zazwyczaj jedynym argumentem, z którym się spotykamy w tego typu sporach, jest ten, że wentylacja mechaniczna wyposażona jest w filtry na wlocie powietrza, a szybkość przepływu uniemożliwia gromadzenia się niebezpiecznych osadów. Należy jednak pamiętać, że przepisy nakazują czyszczenie tego typu kanałów. W związku z trudnościami w wykonaniu czyszczenia kanałów wentylacyjnych trzeba się liczyć z dużymi kosztami. Oczywiście można spotkać wentylację mechaniczną umożliwiającą wykonanie tego typu procesów, wyposażoną w odpowiednią ilość otworów rewizyjnych, a nawet systemy samooczyszczenia. Wtedy jednak koszt instalacji jest wielokrotnie wyższy od typowych instalacji wentylacyjnych [2]. Kolejnym problemem wynikającym z zastosowania wentylacji mechanicznej jest fakt, że jesteśmy zmuszeni do wentylowania całego mieszkania czy domu, pomimo że korzystamy z jednego pomieszczenia. Aby zapewnić dostarczenie odpowiedniej ilości świeżego powietrza dla większej liczby osób przebywających w jednym pomieszczeniu, musimy wentylować maksymalnie cały dom. W standar-
8 (216), sierpień 2016
inwestycji. Podczas użytkowania budynku również ponosimy dodatkowe koszty, których nie ma w budownictwie tradycyjnym. Użytkownik, mając świadomość, że eksploatacja jego budynku jest tańsza, podwyższa standard, na przykład poprzez zwiększenie temperatury w pomieszczeniach [wg 3].
Wnioski
Zdjęcie domu niskoenergetycznego na terenie Austrii [2]. dowo stosowanych urządzeniach nie ma możliwości wentylowania części pomieszczeń. Co prawda technicznie jest to bardzo łatwe do rozwiązania, jednak koszty realizacji tego typu instalacji są na tyle duże, że traci to sens. Centrale wentylacyjne z rekuperacją przy intensywnej pracy, która jest wymagana do zapewnienia zdrowej wentylacji, zużywają dużą ilość energii elektrycznej. W miejscu, gdzie mowa o energii elektrycznej, warto wspomnieć, że jej brak utrudnia, a nawet uniemożliwia prawidłowe korzystanie z obiektu. Warto również zwrócić uwagę na to, jak dużą izolację posiadają takie domy i jak mała ilość powietrza jest dostarczana do tego typu pomieszczeń. W konsekwencji jedyną formą dostarczenia świeżego powietrza jest niejednokrotnie zwiększenie wydajności pracy wentylatora, a nie otwarcie okna, które daje nam wiele przyjemności. Wszyscy przecież przez cały okres zimowy wyczekują wiosny i lata, aby móc cieszyć się świeżym powietrzem dostającym się przez otwarte okno [2]. Jeżeli chodzi o oszczędności ludzi decydujących się na realizację, a później eksploatację budynków pasywnych i energooszczędnych, nie da się jednoznacznie potwierdzić opłacalności tego typu inwestycji. Budowa takiego obiektu wiąże się ze wzrostem kosztów
Budownictwo powinno zmierzać w kierunku zmniejszenia energochłonności. Taki kierunek prowadzi do ograniczenia kosztów związanych z eksploatacją budynku i poprawą środowiska naturalnego. Przed podjęciem decyzji o wyborze wentylacji jeszcze przed rozpoczęciem budowy należy dokładnie przeanalizować wydatki związane z jej eksploatacją. Istnieje ryzyko, że w pewnym momencie inwestycja ta stanie się nieopłacalna. Kolejnym problemem może być fakt, że użytkownicy będą musieli dostosować się do wielu ograniczeń, jakie wprowadzi w ich życie nowoczesne rozwiązanie instalacji w domu niskoenergetycznym. Krzysztof Drożdżol, mistrz kominiarski Literatura: 1. D. Bęben: „Badanie aktualnych tendencji w budownictwie energooszczędnym (budownictwo pasywne), ze szczególnym uwzględnieniem innowacyjnych rozwiązań stolarki okiennej” - na prawach rękopisu. 2. K. Drożdżol: „Budynki bez kominów budynki bez problemów, czy na pewno?”, kwartalnik „Kominiarz Polski” Nr 2.13 s.17-19. 3. H. Hens: „Budownictwo pasywne jest aspołeczne i nieracjonalne”, Architecte 133, Javier 2012. 4. http://www.abc-izolacje.pl 5. http://www.budynkipasywne.pl 6. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dn. 12.04.2002. 7. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. 8 Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 22 kwietnia 2005 r. w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki.
Otrzymałeś „Magazyn Instalatora”? Prosimy wyślij e-mail o treści „Otrzymałem” na adres: info@instalator.pl (*)
!
(*) Tylko „Gwarantowana dostawa” zapewni comięsięczny dostęp do "Magazynu Instalatora". Szczegóły na www.instalator.pl
www.instalator.pl
65
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Kominek - jak przygotować się do zimy w środku
Sucha szczapka Kominek w domu to nie tylko niebanalny, podkreślający wnętrze mebel, ale także dodatkowe źródło ciepła - wspomagające lub w razie potrzeby zastępujące inne systemy ogrzewania. By zimą było ciepło przy kominku, już teraz trzeba się chwilę zastanowić, jak to z tym kominkowym ciepłem naprawdę jest, i powoli zacząć się odpowiednio przygotowywać się do sezonu grzewczego. Ogrzewanie kominkowe może stać się jednym z elementów całego systemu, to znaczy współpracować z kolektorami słonecznymi, pompą ciepła, ogrzewaniem gazowym lub elektrycznym czy rekuperatorami, dlatego często pada pytanie o kominek: „jaką będzie miał moc?”. Niezależnie od tego, czy wybierając rodzaj kominka, bierzemy pod uwagę walory estetyczne czy grzewcze, ważne będą nie tylko informacje zawarte w dokumentacji technicznej wkładu kominkowego, ale również późniejsza eksploatacja.
By kominek miał moc Przy wyborze wkładu kominkowego ważne będą podane w dokumentacji technicznej parametry, takie jak: l Znamionowa (lub inaczej nominalna) moc grzewcza [kW] - czyli średnia moc grzewcza uzyskana w czasie trzygodzinnego testu. Należy jednak pamiętać, że uwzględniany jest tutaj załadunek szczap drewna o określonej wilgotności, wadze i gabarytach zgodnych z normą spalania dla danego kraju. Dlatego przy porównywaniu produktów różnych producentów należy zachować pewną ostrożność.
66
l Zakres mocy grzewczej [kW] - czę-
sto podawany jako zakres mocy regulowalnej. l Sprawność [%] - najczęściej od 72 do 89%. l Wielkość załadunku [kg] - ten parametr dotyczy suchego drewna. l Podział energii cieplnej [%] uwzględniający: - promieniowanie (szyba), - konwekcja, - przy piecach z tzw. płaszczem wodnym ilość przekazaną na ogrzanie wody. Wszystkie te parametry są sprawdzane wg norm producenta danego kraju i podawane rzetelnie. Są to jednak parametry uzyskane w czasie testów przy zachowaniu określonych reżimów badawczych (rodzaj załadunku, ilość podawanego powietrza do spalania, podciśnienie w kominie itd.). Należy o tym pamiętać, gdyż podane wartości przy eksploatacji danego wkładu kominkowego w warunkach domowych będą się nieco różnić, a czasem więcej niż „nieco”. Nawet jeżeli wkład kominkowy został prawidłowo dobrany i zainstalowany, a także spełnia wszystkie normy europejskie dotyczące sprawności oraz czystości spalania, pozostaje jeszcze sposób eksploatacji - czyli mówiąc w uproszczeniu - to, czym i w jaki sposób palimy w piecu lub kominku. Mimo że kominki od wielu lat goszczą w polskich domach, to tzw. kultura ognia wciąż nie jest na zbyt wysokim poziomie. Wpływ mają na to nie tylko użytkownicy, ale niestety również niektórzy wykonawcy, którzy zapominają,
że ich rolą jest nie tylko sprzedanie usługi, montaż zgodnie ze sztuką budowlaną i obowiązującymi przepisami, ale również przekazanie informacji pozwalającej na ekonomiczne i ekologiczne korzystanie z dobrodziejstw, jakie niesie ogień.
Ekologia, ekonomia, eksploatacja Zamiast wielkich słów o ekologii, trosce o planetę i jej mieszkańców zajmijmy się tym, co możemy zrobić we własnych domach, by korzystając z kominka jak najmniej obciążać środowisko. Niewątpliwie spalanie węgla i drewna ma wpływ na jego zanieczyszczenie, lecz jest to w dużej mierze spowodowane stanem urządzeń, niewłaściwą konserwacją lub wręcz jej brakiem, najczęściej jednak niedostateczną wiedzą o tym, w jaki sposób należy z nich korzystać. Nim zaczniemy wykorzystywać ciepło wytwarzane przez kominek, może warto zastanowić się nad tym, jak to ciepło powstaje, co zrobić, by płacić za nie jak najmniej (ceny drewna niestety nie chcą maleć) i dodatkowo zachować dobre stosunki z sąsiadami. Nic tak nie niszczy sąsiedzkich więzi jak czarny dym z komina i charakterystyczny zapach snujący się po okolicy. Kominek nie jest domową spalarnią śmieci. Odpady powinny trafiać do odpowiednich pojemników - umożliwi to recykling lub utylizację w profesjonalnych spalarniach śmieci zapewniających wysoką temperaturę spalania, a stosowa-
www.instalator.pl
miesięcznik informacyjno-techniczny
ne filtry ograniczą zatruwanie środowiska. Może warto przypomnieć, że przy spalaniu tylko 1 kg odpadów z pianki poliuretanowej (stare buty, odzież, tapicerka meblowa itp.) powstaje ok. 55 litrów cyjanowodoru, który łącząc się z wodą (np. wilgoć w powietrzu) tworzy jedną z najsilniejszych trucizn kwas pruski. Informacje o innych zagrożeniach spowodowanych spalaniem śmieci w warunkach domowych można znaleźć bez trudu w internecie. W tabeli 1 pokazano co do kominka trafiać nie powinno. Mokre drewno na pewno domu nie ogrzeje. Świadczą o tym wyniki takiego prostego domowego testu. Po zakupie ze sterty drewna została wybrana jedna szczapa klonu o długości ok. 30 cm i obwodzie również ok. 30 cm i wadze 1,29 kg. Kłoda najpierw była suszona na powietrzu (w drewutni), później została przeniesiona do pomieszczenia i dosuszona w ciepłej wnęce kominka. Po 10 miesiącach została ponownie zważona. Ważyła 0,9 kg. Różnica: 0,39 kg. Zatem z jednej szczapy odparowało tyle, co prawie dwie szklanki. Jeden załadunek drewna to trzy lub cztery takie szczapy - jeżeli będą miały za dużą wilgotność, to dziennie można odparować nawet 2 litry wody. Po jakim czasie przez komin przepuścimy wannę wody? Można spróbować policzyć, doświadczalnie lepiej tego nie sprawdzać, bo łatwo przewidzieć efekt. Konieczne będzie codzienne czyszczenie szyby, częste czyszczenie komina, większe zużycie drewna, do tego możliwość szybszego zużycia lub uszkodzenia paleniska, czyli same straty. Do tego większy www.instalator.pl
8 (216), sierpień 2016
koszt drewna i jego transport, więcej czasu i energii własnej na obsługę kominka, a także niezadowoleni sąsiedzi i zanieczyszczone środowisko. Spróbujmy to zmienić. Używając suchego drewna i akumulując wytworzone ciepło, wystarczy kominek załadować i rozpalić 3 razy dziennie. Jeżeli nie dysponujemy suchym drewnem, to taniej będzie używać dobrych brykietów z trocin.
Suche drewno - czyli jakie? Aby odpowiedzieć na powyższe pytanie, pomocny może być podział pokazany w tabeli 2. Do palenia w kominku drewno powinno być „powietrzno-suche”, czyli o wilgotności poniżej 20%. Często spo-
tykam się z opinią, że takie drewno za szybko się spala, bo mokra kłoda to i całą noc może się w kominku palić. Takie palenie jest niestety tylko wędzeniem, czyli produkcją dymu i sadzy, a straty energii na odparowanie wilgoci z drewna to ciepło tracone - podobnie jak pieniądze wydane na jego zakup. Często zadawane jest kolejne pytanie „jak długo trzeba suszyć drewno?”. Czas suszenia drewna będzie zależny od terminu jego ścięcia (najlepiej po zakończeniu wegetacji, czyli od listopada do marca), sposobu ułożenia, pocięcia. Drewno rozdrobnione wyschnie szybciej; grube kłody schną dłużej, dodatkowo ręczne łupanie, np. wyschniętego grabu, jest bardzo trudne. Dla zapewnienia czasu odpowiedniego do spalania drewna w kominku, warto znać orientacyjny czas sezonowania zależnie od gatunku (tabela 3). Równie często zadawane jest pytanie: „jakie drewno jest najlepsze?”. Proponuję podział gatunków drewna zależnie od przeznaczenia - sprawdzony w użytkowanych przez mnie kominkach - tabela 4. By kominek miał moc, równie ważna jak niespalanie śmieci i mokrego drewna, jest właściwa technika palenia w kominku i jego konserwacja przeprowadzana przed sezonem. Zatem ciąg dalszy nastąpi. Marek Zajączkowski Literatura: 1. Christa Klus-Neufanger, „Drewno do pieca i kominka”. 2. Hans-Peter Ebert, „Palenie drewnem we wszystkich rodzajach pieców” Fot. z archiwum emz-kominki.
67
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
Urządzenia zawierające SZWO i FGC
Legislacja F-gazowa Unijne przepisy F-gazowe mają na celu ograniczenie emisji SZWO i FGC z uwagi na ich negatywny sposób oddziaływania na atmosferę. Obowiązują one we wszystkich krajach członkowskich od 1.01.2015 r. Aby łatwiej przyswoić zobowiązania wynikające z nowego, podążającego za przepisami unijnymi ustawodawstwa, zacznijmy od zdefiniowania pojęć, bez których odpowiednie zrozumienie istotnych zagadnień nie będzie możliwe: l SZWO - substancje zubożające warstwę ozonową (CFC i HCFC), l FGC - fluorowane gazy cieplarniane (HFC), l Operator - właściciel, użytkownik lub administrator urządzenia, l Urządzenie - każde stacjonarne urządzenie: klimatyzacyjne, chłodnicze lub pompa ciepła, l UDT - Urząd Dozoru Technicznego, l IChP - Instytut Chemii Przemysłowej, l BDS - Baza Danych ze Sprawozdań (dbbds.ichp.pl), l CRO - Centralny Rejestr Operatorów (dbcro.ichp.pl), l Certyfikat przedsiębiorcy - uprawniający firmę do działalności związanej z używaniem SZWO i FGC, l Certyfikat personalny - uprawniający personel do: - Kategoria IV - sprawdzania szczelności, - Kategoria III - odzysku czynnika z instalacji do 3 kg (6 kg - urządzenia hermetyczne), - Kategoria II - sprawdzania szczelności, instalowania, serwisowania, konserwacji i odzysku czynnika do 3 kg (6 kg - urządzenia hermetyczne), - Kategoria I - sprawdzania szczelności, instalowania, serwisowania, konserwacji i odzysku czynnika bez ograniczeń ilościowych, l WIOŚ - Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
68
Przepisy F-gazowe mają na celu ograniczenie emisji SZWO i FGC z uwagi na ich negatywny sposób oddziaływania na atmosferę. Legislacja europejska dokładnie określa cele czasowe i ilościowe w tym zakresie oraz mechanizmy ograniczania emisji zarówno na poziomie obrotu substancjami, jak i na poziomie eksploatacji urządzeń je zawierających. Przepisy unijne obowiązują we wszystkich krajach członkowskich od 1 stycznia 2015. Niezbędne jest jednak lokalne prawo, które mianuje jednostki wykonawcze i określa: zakres ich działania oraz sankcje związane z nieprzestrzeganiem przepisów. Dlatego też w czerwcu ubiegłego roku ukazała się „Ustawa z 15 maja 2015 r. o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych gazach cieplarnianych”, czyli o SZWO i FGC. Polska ustawa wprowadza nowe pojęcia operatora i urządzenia, a w wypadku prowadzenia działalności związanej z używaniem SZWO lub FGC określa obowiązki certyfikacji i sprawozdawczości. Wszystkie urządzenia zawierające powyżej 3 kg SZWO lub FGC powinny mieć założoną przez Operatora Kartę Urządzeń (wypełniony formularz) w elektronicznej bazie CRO. Ustawa nakłada również obowiązek regularnego sprawdzania szczelności układu zawierającego SZWO lub FGC odpowiednio: l 3-30 kg substancji - sprawdzenie szczelności raz do roku, l 30-300 kg substancji - sprawdzenie szczelności raz na pół roku, l powyżej 300 kg substancji - sprawdzenie szczelności raz na 3 miesiące. Certyfikacji do wykonywania określonych czynności podlega nato-
miast zarówno przedsiębiorca (Certyfikat przedsiębiorcy), jak i jego personel (Certyfikat personalny). Całym procesem certyfikacji zarządza UDT, który wydaje certyfikaty po uzyskaniu pozytywnego wyniku egzaminu oraz akredytuje jednostki szkolące i egzaminujące w tym zakresie. Sprawozdawczość polega na dostarczeniu, raz do roku, do 28 lutego za rok poprzedni, danych na temat ilości wykorzystanych SZWO i FGC w różnych typach działalności i obrotu, przez wszystkie podmioty działające bezpośrednio w zakresie: importu, eksportu, serwisu, odzysku SZWO i FGC. Sprawozdanie składane jest elektronicznie po zalogowaniu się na stronie BDS. Oczywiście za niestosowanie się do wymogów certyfikacji, rejestracji i sprawozdawczości nakładane mogą być kary, zazwyczaj finansowe - od kilkuset złotych do kilkudziesięciu tysięcy. Nakładane są one przez WIOŚ i dość precyzyjnie określone w ustawie. Erwin Szczurek Literatura: 1. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 517/2014 z dnia 16.04.2014 r. w sprawie fluorowanych gazów cieplarnianych (FGC) i uchylenia Rozporządzenia (WE) nr 842/2006. 2. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1005/2009 z dnia 16.09.2009 r. w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową (SZWO). 3. Ustawa z dnia 15.05.2015 r. o substancjach zubożających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych (Dz. U. 2015 poz 881). 4. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 8.01.2016 r. w sprawie Rejestru Operatorów Urządzeń i Systemów Ochrony P.poż (Dz. U. 2016 poz. 56). 5. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 14.01.2016 r. w sprawie wzoru Karty Urządzenia i wzoru Karty Systemu Ppoż. (Dz. U. 2016 poz. 73). 6. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 19.01.2016 r. w sprawie sprawozdań dotyczących SZWO i FGC (Dz. U. 2016 poz. 88). www.instalator.pl
l DODATEK OGŁOSZENIOWY „MAGAZYNU INSTAL ATORA“
8. 2
016
miesięcznik informacyjno-techniczny 8 (216), sierpień 2016
69
I
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
II
70
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
71
III
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
IV
72
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
73
V
miesięcznik informacyjno-techniczny
8 (216), sierpień 2016
l DODATEK OGŁOSZENIOWY MAGAZYNU INSTALATORA tel. 58 306 29 75; e-mail: ogloszenia@instalator.pl
VI
74
15 lat w Polsce
Jeśli twój system klimatyzacyjny pracuje ponad 15 lat, powinieneś to wiedzieć!
Jeśli urządzenie klimatyzacyjne pracuje dłużej niż 15 lat, to prawdopodobnie nadal wykorzystuje czynnik chłodniczy R-22. Czy wiesz, że po 31 grudnia 2014 r. nie można dokonywać napraw systemów pracujących na ten czynnik, gdyż jest to niezgodne z obowiązującym prawem? Nie pozwól, aby nieplanowane naprawy stały się przyczyną przerw w codziennej działalności twojej firmy.
Technologia wymiany, dlaczego już dziś? Aby zapobiec nieoczekiwanym przestojom Aby obniżyć koszty Aby chronić środowisko
Dzięki technologii wymiany Daikin, możesz przeprowadzić modernizację systemu klimatyzacyjnego szybko i sprawnie. Dodatkowo pozwala ona na zmniejszenie nakładów inwestycyjnych na wymianę systemu, oraz może być przeprowadzona w sposób, który nie będzie wymagał przerywania codziennych prac w firmie.
Aby zwiększyć komfort
www.daikin.pl