4 minute read

I Ostro w górę. Ceny materiałów budowlanych w Niemczech szybują

OSTRO W GÓRĘ

Ceny materiałów budowlanych w Niemczech szybują

Advertisement

Aleksandra Fedorska

niezależny ekspert

Ceny materiałów budowlanych w Niemczech drastycznie wzrosły, nie tylko przez wojnę w Ukrainie. Jak sytuacja wygląda obecnie?

Przedstawiciele niemieckiego przemysłu budowlanego zwracają uwagę na dalszy wzrost cen materiałów budowlanych w tym kraju. Ich drastyczne podniesienie się w ostatnich latach spowodowane było między innymi wybuchem pandemii COVID-19 oraz wzrostami cen energii związanymi z polityką ochrony klimatu. Obecnie, w związku z wojną w Ukrainie, szczególnie odczuwalne są wzrosty cen związanych z wysoką ceną ropy. Większość maszyn stosowanych w budownictwie to ciężkie pojazdy z silnikiem diesla. W ciągu jednego miesiąca cena oleju napędowego w Niemczech zwiększyła się o blisko ⅓, a w porównaniu z ubiegłym rokiem – o 65,5%. Z kolei wzrost ceny asfaltu wyniósł w skali roku 13,9%. Trudna sytuacja dotyczy także stali, która jest niezbędna w budownictwie. W tym przypadku ceny poszybowały o 70% w porównaniu z 2021 rokiem.

Duże wzrosty, duży problem

Wzrosty cen surowców i materiałów budowlanych stały się największym problemem niemieckiej branży budowlanej.

Prawie 80% niemieckich firm z tego sektora widzi w tym największe ryzyko biznesowe w bieżącym roku. Przedsiębiorcy przewidują, że proces ten w nadchodzących miesiącach przybierze jeszcze na sile, a ceny stali podniosą się o dalsze 60-40% w przyszłych miesiącach. Takie oczekiwania wpływają negatywnie na rozwój rynku, bo mimo wysokich cen wykonawcy

nadal zaopatrują się w materiały, chcąc uchronić się przed jeszcze wyższymi kosztami w przyszłości. To z kolei uruchamia spiralę inflacyjną, która obecnie w niemieckim budownictwie narasta.

Niepewność kosztowa

Szczególnie trudny wydaje się dla olbrzymiej większości (91%) niemieckich przedsiębiorców budowlanych fakt, że w obecnej sytuacji nie ma pewności co do kosztów i wydatków z nimi związanymi. Dostawcy materiałów i surowców wyznaczają w najlepszym wypadku ceny obowiązujące w danym dniu i nie chcą ich utrzymywać dłużej niż przez 24 godziny. Wielu z nich zaprzestało nawet tego i nie podaje żadnych cen. Transakcje realizowane są w trybie nagłym, jak tylko materiał jest dostępny. Zaledwie 32% przedsiębiorców budowlanych w Niemczech podaje, że udało się im renegocjować umowy i zlecenia budowlane, tak aby nie ponosić kosztów wzrostu cen jednostronnie. Jednak większość przedsiębiorców nie widzi takiej możliwości i decyduje się obecnie na wstrzymanie zawierania wszelkich umów, które opierają się na sztywnej ofercie finansowej. – W obecnej sytuacji nie są oni w stanie przedstawić ofert, ponieważ w przeciwnym razie doprowadziłoby to do dodatkowych nieobliczalnych kosztów, co odciążyłoby własną marżę przedsiębiorcy – informuje Główne Stowarzyszenie Niemieckiego Przemysłu Budowlanego.

Ceny rosną i ceny spadają

Jednak obraz dynamicznie wzrastających cen w Niemczech wcale nie jest jednoznaczny. Widać parę ważnych wyjątków. Jeśli chodzi o drewno i miedź, doszło nawet do spadku cen – choć niedrastycznego, gdyż wynosi on mniej niż 0,5%. Jest to spowodowane inną dynamiką rozwoju cen tych surowców.

Szczególnie mocno reaguje na zmiany koniunktury światowej oraz na bezpieczeństwo dostaw ropa naftowa. Jej cena spadła między innymi w wyniku globalnej pandemii i zmniejszenia się mocy produkcyjnych na świecie. Po pandemii popyt nagle wzrósł i na rynkach ledwo nadążano z dostawami. W tym momencie pojawiły się zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa i konsekwencji rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jednak na podwyżki cen ropy złożył się więcej niż jeden powód, co nie może zostać krótkoterminowo rozwiązane.

Całkiem inaczej sytuacja wygląda w Niemczech jeśli chodzi o drewno. Tu apogeum problemów osiągnięto w pierwszej połowie 2021 roku. Większość niemieckiego drewna w drugiej fazie pandemii trafiała na rynek amerykański i chiński. Tam ceny znacznie wzrosły, tak że większość drewna z Nie-

Reklama

DRASTYCZNE WZROSTY

W ciągu jednego miesiąca cena oleju napędowego w Niemczech zwiększyła się o blisko ⅓, a w porównaniu z ubiegłym rokiem – o 65,5% Fot. 123rf.com

miec wyeksportowano już na koniec 2020 roku. Niemiecki eksport tego surowca wzrósł wtedy o 80%. W wyniku tego, w pierwszej połowie 2021 roku ceny drewna w Niemczech drastycznie się zwiększyły, bo miejscowi producenci nie byli w stanie zaspokoić potrzeb rynku wewnętrznego. Ceny wielu produktów, takich jak belki dachowe, wzrosły trzykrotnie. Sytuacja na niemieckim rynku wewnętrznym zaczęła się normalizować dopiero pod koniec 2021 roku. – Wzrost cen spowolnił, a wystarczająco wysoka produkcja drewna w Niemczech sprawia, że ceny stabilizują się na obecnym poziomie. Drewno budowlane jest znów dostępne – uspokajała branża przemysłu drzewnego w październiku zeszłego roku.

Rynek ten powrócił do całkowitej równowagi; ceny drewna nie wykazują już wahań, jakie miały miejsce w zeszłym roku.

Infrastruktura hamuje logistykę

Kolejnym aspektem rozwoju cen w Niemczech są problemy z magazynowaniem i transportem towarów. Ostatnie lata były bardzo chaotyczne i nie pomagały przedsiębiorcom w realizowaniu i podejmowaniu racjonalnych decyzji biznesowych. Szczególnie w pierwszej fazie pandemii, ale także w obliczu politycznych decyzji proklimatycznych,

Szczególnie trudny dla olbrzymiej większości (91%) niemieckich przedsiębiorców budowlanych wydaje się fakt, że w obecnej sytuacji nie ma pewności co do kosztów i wydatków z nimi związanymi

przedsiębiorcy reagowali niekiedy panicznie, tnąc w popłochu wszystkie możliwe koszty. Ofiarą padały tu także powierzchnie magazynowe i struktury logistyczne, które w obliczu pandemii mogły wydawać się bezużyteczne, a w momencie normalizacji nie mogły zostać reaktywowane. To wszystko zaburzyło łańcuchy dostaw w samych Niemczech. Do tego doszły te same efekty na poziomie Unii Europejskiej i na rynkach globalnych. Łańcuchy dostaw na całym świecie uległy zmianie i znacznym wstrząsom. Nie wszystkie relacje biznesowe, trasy logistyczne oraz zazębienia logistyczne dało się krótko- i średnioterminowo odbudować. W wielu przypadkach musiały zostać wdrożone nowe mechanizmy, które wymagaynajpierw etapu próbnego.

***

Dodatkowe utrudnienia występują zwłaszcza na regionalnych rynkach, gdzie nawet ograniczone zaburzenia popytu i podaży mogą mieć krótkoterminowo znaczące skutki. Niekiedy sytuacje wykorzystywane są przez struktury przestępcze lub lokalne grupy wpływu, które na poziomie lokalnym opanowały intratny biznes budowlany. Typowym problemem jest tu na przykład piasek, który jest z racji swojej struktury i względnie niskiej ceny surowcem dostarczanym lokalnie. Szczególnie napięta sytuacja występuje w regionach ze wzmożoną aktywnością budowlaną. Są to w większości niemieckie metropolie oraz ich peryferie. W tych regionach trudno jest utrzymywać magazyny z dużą ilością piasku, co skutkuje znacznie większym znaczeniem transportu drogowego dla dostaw tego surowca na budowy. Firmy transportowe i dostawcy mają w tej sytuacji lepsze warunki do realizacji zmów cenowych, co skutkuje ogólnym wzrostem cen.

This article is from: