NR 4/126 maj 2022
ISSN 2080-1610
BIZNES OGRODNICZY
Zaufanie i relacje buduje się latami O kulisach działania wielomarkowych dealerów sprzętu ogrodniczego opowiedzieli nam Aneta i Krzysztof Baras, właściciele firmy PHU BARAS
Strona 19 s. 10
Maliny na tarasie
s. 58
Na szlaku #RWO 2022
s. 42
Innowacje w duchu eko
www.biznes-ogrodniczy.pl
OGÓLNOPOLSKI MAGA Z YN BR ANŻ Y OGRODNICZEJ
Oryginalna technologia NTS opracowana przez FITT konczy 25 lat
Ewolucja w tradycji
Technologia NTS pierwsza opatentowana, zapobiegająca powstawaniu węzłów i supłów - która zrewolucjonizowała sektor węży do nawadniania, ciągle się udoskonala w dążeniu do zrównoważonego rozwoju. Dodatkowe informacje: new-nts@fitt.com
FITT S.p.A. - Benefit Corporation
jest firmą wywierającą pozytywny wpływ na środowisko i społeczeństwo zgodnie z włoską ustawą nr 208/205.
OD REDAKCJI
Obyś żył w ciekawych czasach
D
Długo oczekiwana poprawa pogody ożywiła ruch w branży, dni stają się coraz dłuższe, ale czasu jakby mniej. Mamy nadzieję, że znajdą go Państwo jednak na lekturę nowego wydania „Biznesu Ogrodniczego”. Polecam zwłaszcza lekturę materiału „Z wizytą w Szkółce Szmit”, która w tym roku będzie obchodziła 40-lecie swojej działalności. To przykład szkółki, która konsekwentnie poszerza ofertę, choć trendy na rynku w produkcji szkółkarskiej są raczej odwrotne. M.in. dzięki tej strategii w ostatnich latach sprzedaż roślin na rynek rosyjski zmalała w Szkółce Szmit do ok. 15 procent i przy obecnym, bardzo dużym wzroście sprzedaży na inne rynki, brak tych klientów nie stanowi dla szkółki większego problemu. Jak zwykle w maju sporo miejsca – za sprawą raportu specjalnego GardenTechnika – poświęciliśmy trzem kategoriom asortymentowym: sprzęt zmechanizowany, narzędzia ręczne, nawadnianie. Przy analizie sytuacji nie mogło zabraknąć tematów, która są bolączką także w innych kategoriach. Problemy z dostępnością surowców, przerwane łańcuchy dostaw, zamówienia dostarczane z opóźnieniem i po innych cenach niż też ustalone w czasie przedsezonowych zatowarowań, jednoczesne wzmożenie inwestycji po pandemicznym przestoju i zahamowanie nowych w związku z inwazją na Ukrainę – to tylko niektóre wątki, które znajdziecie Państwo w tym raporcie. Chińskie przekleństwo – „obyś żył w ciekawych czasach” – spełnia się już od kilku lat. W majowym wydaniu „BO” rozmawiamy także z Dominikiem Strzelcem, ambasadorem marki Agrecol, prezentujemy ciekawe odmiany malin do uprawy na tarasie i przedstawiamy podsumowanie pierwszej części sezonu na rynku nasiennym. Zapraszam do lektury! Michał Gradowski, redaktor prowadzący
3
4
SPIS TREŚCI
Z wizytą w Szkółce Szmit Szkółka Szmit w tym roku będzie obchodziła 40-lecie swojej działalności. Jest to zatem dobra okazja, aby przypomnieć o tej znanej i rozpoznawalnej szkółce nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Wyróżnia ją bardzo bogata oferta – ponad 1 mln produkowanych tu roślin rocznie, w tym ponad 2 tys. gatunków. Szkółka Szmit to również jedna z największych szkółek w Polsce, jeśli weźmiemy pod uwagę produkcję pojemnikową. O niezwykłej przygodzie szkółkarskiej opowiedzieli nam Bronisław Jan Szmit i Magdalena Szmit-Siewruk s. 12
FELIETON 6 Maj na rekord
WYWIAD 8 Dominik Strzelec: czas na jakość i styl
POLECAMY ROŚLINY 10 11 11
aliny na tarasie M Borówka tarasowa 'AINO’ PBR Hydrangea macrophylla TOGETHER 'Youmefive’
POLECAMY 12
Z wizytą w Szkółce Szmit
GARDENTECHNIKA – RAPORT SPECJALNYY SPRZĘT ZMECHANIZOWANY 20 PHU BARAS: Zaufanie i relacje buduje się latami 26 Rewolucja akumulatorowa trwa 30 Siła akumulatorów 32 Pół wieku marki Oleo-Mac 34 Kosiarki dla wymagających 35 P rezentacja części zamiennych NARZĘDZIA RĘCZNE 36 Surowcowa loteria 38 Dlaczego na rynku tak trudno znaleźć dobry sekator? 38 Narzędzia rodzimej produkcji wracają do łask 39 Drastyczne wzrosty cen surowców 40 P rezentacja: szpadle, siekiery, małe narzędzia
NAWADNIANIE 42 Innowacje w duchu eko 44 Lejemy wodę zawodowo 46 Powrót inwestycji czy redukcja wydatków? 48 P rezentacja
SEGMENT RYNKU 50 51 52 53 54 56 57
iepokój konsumentów napędzi popyt? N Wysokie ceny warzyw zachęcają do własnego wysiewu Bestsellery I części sezonu Polecamy na II część sezonu Giną jak muchy A sortyment, że mucha nie siada P rezentacja – produkty na muchy
PULS BRANŻY 58 61
WO 2022: czasem słońce, czasem śnieg R Newsy
REKLAMA
▶
Asortyment do nawadniania Na rynku nie brakuje ciekawych produktów do nawadniania. Wśród nich jest FITT Ikon – rozszerzalny, lekki i kompaktowy wąż, wyposażony w złączki i pistolet wielostrumieniowy, dostępny w czterech, efektownych kolorach. Wraz z przepływem wody FITT Ikon rozciąga się około dwukrotnie w stosunku do swojej początkowej długości, aby po użyciu powrócić do swoich pierwotnych rozmiarów s. 48
BIZNES OGRODNICZY REDAKTOR NACZELNA Karolina Kałdońska karolina.kaldonska @biznes-ogrodniczy.pl REDAKCJA Jakub Borkowski WYDAWCA: Jakub.borkowski@biznes-ogrodniczy.pl Media Experts Sp. z o.o. Michał Gradowski, ul. E. Raczyńskiego 17, 60-465 Poznań michal.gradowski@biznes-ogrodniczy.pl e-mail: redakcja@biznes-ogrodniczy.pl Druk i oprawa www.biznes-ogrodniczy.pl CGS Drukarnia Sp. z o.o. ul. Towarowa 3, Mrowino k. Poznania Dystrybucja w obiegu zamkniętym 62-090 Rokietnica – bezpośrednio do placówek handlowych ISSN 2080-1610 OGÓLNOPOLSKI MIESIĘCZNIK BRANŻOWY DLA KADRY KIEROWNICZEJ, SKLEPÓW, CENTRÓW I HURTOWNI OGRODNICZYCH
Docieramy do 7 tys. decyzyjnych osób w firmach działających w branży ogrodniczej Zarząd wydawnictwa: PREZES WYDAWNICTWA Alicja Kulbicka alicja.kulbicka@biznes-ogrodniczy.pl
Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Przedruk w całości bądź części dozwolony jedynie po uzyskaniu pisemnej zgody Wydawnictwa Media Experts Sp. z o.o. Tytuł weryfikowany przez Kantar Millward Brown
6
FELIETON
Maj
na rekord Karolina Kałdońska redaktor naczelna
z jednej strony spowodowało jeszcze większe niż zwykle spiętrzenie pracy, ale być może zwiastuje wzmożony ruch także w czerwcu.
W
Wszystko wskazuje na to, że dla wielu firm z branży ogrodniczej tegoroczny maj będzie rekordowy pod względem wysokości obrotów. Oczywiście częściowo wynika to z warunków pogodowych w kwietniu – nawet najstarsi górale nie pamiętają tak zimnego kwietnia, który skutecznie zniechęcał do prac w ogrodzie. Jak donosi portal naukaoklimacie.pl, tegoroczny kwiecień w Polsce okazał się szczególnie chłodny w porównaniu do ostatnich lat. Anomalia temperatury względem okresu 1991-2020 wyniosła -2,57°C, a średnia temperatura +6,85°C. Do rekordów nam jednak bardzo daleko – w kwietniu 1929 roku średnia temperatura na obecnym terytorium Polski wyniosła +3,4°C. Nie zmienia to jednak faktu, że tegoroczny kwiecień był najzimniejszym od 1997 roku (ze średnią temperaturą +5,7°C). Klienci, którzy zrezygnowali z zakupów w kwietniu ruszyli więc do sklepów i centrów ogrodniczych w maju. Co
Jednocześnie sytuacja w gospodarce ciągle jest niepewna, ceny paliw znowu wystrzeliły w górę, inflacja szaleje, wojna w Ukrainie jest daleka od zakończenia. To już bardzo mocno odbija się na zasobności portfeli konsumentów, a widoki na poprawę w krótkiej perspektywie są raczej mgliste.
Tegoroczny kwiecień był najzimniejszym od 1997 roku. Klienci, którzy zrezygnowali z zakupów w tym miesiącu ruszyli więc do sklepów i centrów ogrodniczych w maju. Czy na wzmożony popyt sklepy i centra ogrodnicze mogą liczyć także w czerwcu?
W trudnej sytuacji jest choćby branża nawozowa czy producenci i dystrybutorzy produktów wytwarzanych z surowców ropopochodnych. Z drugiej jednak strony być może znowu widoczny będzie efekt z 2020 r., kiedy pandemiczne ograniczenia, ale też ogólna niepewność i szukanie oszczędności ograniczyły wakacyjne budżety, a część tych środków została przeznaczona na pielęgnację ogrodów. Wszelkie prognozy są obarczone jednak dużym ryzykiem, ostatnie lata nauczyły nas, że nie ma rzeczy niemożliwych. Takie mamy czasy – od kryzysu do kryzysu.
8
WYWIAD
Czas na jakość i styl
Jakie trzy produkty stosuje najczęściej w swoim domu i ogrodzie? Jakich produktów brakuje na rynku ogrodniczym? I czy konsumenci rzeczywiście potrzebują tych wszystkich nawozów, stymulatorów i środków ochrony roślin? Między innymi na te pytania odpowiedział nam Dominik Strzelec, ambasador marki AGRECOL
K
Kim jest Dominik Strzelec na co dzień? W pierwszej kolejności jestem mężem i ojcem trójki wspaniałych dzieci. A w życiu zawodowym jestem logistykiem, ogrodnikiem i projektantem zieleni. Można mnie określić jako człowieka wielu talentów, niezwykle aktywnego, pozostającego w ciągłym ruchu. Prowadzę też liczne programy telewizyjne takie jak np. „Polowanie na ogród”. Uwielbiam sprawiać przyjemność innym i poprawiać ich jakość życia, co czynię poprzez projektowanie i budowanie ogrodów – oaz spokoju i wypoczynku. Pasjonują mnie nowoczesne technologie, motoryzacja, podróże oraz przede wszystkim – ogrody! „Jakość i styl” to moje główne motto w działaniu. Na czym polega rola ambasadora marki? Jak ocenia Pan współpracę z firmą AGRECOL? Dlaczego zdecydował się Pan na zostanie ambasadorem akurat firmy AGRECOL, a nie innej marki ogrodniczej? Rolą ambasadora marki jest godne reprezentowanie firmy zgodnie z misją i wizją produktową. Współpraca prowadzona jest na wysokim poziomie i jestem z niej zadowolony. AGRECOL to marka produktów do pielęgnacji, nawożenia i ochrony roślin, którą sam od lat stosuję. Starannie dobrany skład produktów przekłada się na ich wysoką skuteczność. Poza tym przemawiają do mnie misja firmy, identyfikacja wizualna produktów i podejście do klienta. Czy utożsamia się Pan z podejściem firmy AGRECOL do pielęgnacji roślin, zgodnie z którym nacisk kładzie się w pierwszej kolejności na produkty naturalne i dbałość o środowisko?
i wytworzonych z dbałością o naszą planetę produktów do pielęgnacji i ochrony roślin.
Oczywiście, że tak! W dobie wszechobecnego skażenia środowiska potrzebujemy ekologicznych
Jakie trzy produkty stosuje Pan najczęściej w swoim domu i ogrodzie?
WYWIAD
Po pierwsze, nawozy do roślin kwitnących w płynie i kapsułkach, bo są wygodne i praktyczne. Po drugie, środki do pozbywania się chwastów z trawnika, jak np. herbicyd „Mlecz” , który to znacznie upraszcza pielęgnację trawnika. I po trzecie, nawozy do trawnika: wiosną super wieloskładnikowy, a jesienią specjalny bez azotu. Okiem praktyka: czy rośliny można pozostawić samym sobie? Czy konsumenci rzeczywiście potrzebują tych wszystkich nawozów, stymulatorów i środków ochrony roślin? W dzisiejszych czasach, przy deficytach wody, stepowieniu terenów naszego kraju oraz postępujących zmianach klimatycznych pozostawienie roślin ogrodowych samym sobie skończyłoby się katastrofą. Połowa kwiatów by uschła, drzewka owocowe zaczęłyby przypominać muzeum chorób i szkodników, a trawnik zmieniłby się w zaniedbaną łąkę pełną chwastów. Nieliczne rośliny odporne na suszę, choroby i szkodniki jakoś by sobie poradziły, ale bez nawozów mogłyby szybko przestać wyglądać tak spektakularnie. Komu poleciłby Pan markę AGRECOL? Markę AGRECOL poleciłbym wszystkim pasjonatom i entuzjastom ogrodnictwa. Zarówno tym zapracowanym, którzy raz do roku podsypią nawozem długo działającym i prysną Miedzianem, jak i tym, którzy mają w składzikach połowę dostępnego na rynku asortymentu ogrodniczego. Co sądzi Pan o nowościach w ofercie firmy AGRECOL – biopreparacie na ćmę bukszpanową ĆMA-LIMIT oraz serii produktów na bazie wyciągów i ekstraktów z roślin – Canacare, Sylicare, Pokrzywa Spray? Czy to całe bycie EKO nie jest tylko chwilową modą? ĆMA-LIMIT to produkt długo przeze mnie wyczekiwany. Skuteczny, biologiczny preparat na ćmę bukszpanową, którego nie strach użyć w ogrodzie przydomowym. Nowa seria preparatów na bazie ekstraktów
W dzisiejszych czasach, przy deficytach wody, stepowieniu terenów naszego kraju oraz postępujących zmianach klimatycznych pozostawienie roślin ogrodowych samym sobie skończyłoby się katastrofą. Połowa kwiatów by uschła, drzewka owocowe zaczęłyby przypominać muzeum chorób i szkodników, a trawnik zmieniłby się w zaniedbaną łąkę pełną chwastów
z roślin to jednak coś, co ciągle jeszcze testuję i nie mogę się jeszcze wypowiedzieć. Jeśli jednak okażą się tak dobre, jak się wydają – mogą odnieść spektakularny sukces na rynku. Niezależnie od tego czy obecna „moda na eko” za kilka lat zniknie, czy nowo powstałe produkty pozostaną na rynku na dziesięciolecia – środowisko i konsumenci z pewnością na tym zyskają. Osobiście przyznam, że marzy mi się świat, w którym „eko” to nie tylko trend, lecz swoisty chleb powszedni i dominujący styl życia. Jakich produktów brakuje na rynku ogrodniczym? Osobiście nie odczuwam znacznych deficytów w tym sektorze, chociaż więcej BIO i EKO produktów do ochrony roślin by nie zaszkodziło. Chciałby Pan coś jeszcze dodać na koniec? Ogród to zieleń, to rośliny, to styl i cała sztuka kompozycji. Eklektyzm w ogrodzie to droga na skróty, która – jeśli nie jest poprzedzona głębszym namysłem – przynosi fatalne rezultaty. Często mniej znaczy więcej.
9
10
POLECAMY ROŚLINY
Maliny na tarasie
Czy można zbierać pyszne, soczyste i aromatyczne owoce uprawiane w donicach na tarasie czy balkonie? Oczywiście! To możliwe dzięki karłowym odmianom o pędach pozbawionych kolców, pięknych, dekoracyjnych liściach i długim okresie owocowania TEKST I ZDJĘCIA: IN-VITRO KUSIBAB
Groovy (Jdeboer005PBR) Dekoracyjne, żółtozielone liście pięknie kontrastują z czerwonymi owocami, idealnie nadaje się do uprawy na tarasach, w donicach. W przeciwieństwie do innych roślin o żółtawych liściach, nie są one przypalane przez nadmierne nasłonecznienie. Pędy bez kolców, dorastają do 100-150 cm wysokości. Jaskrawoczerwone owoce są smaczne, soczyste, słodkie i aromatyczne. Owocuje od końca czerwca do września na jednoo rocznych pędach. Mrozoodporna do -35 C. www.in-vitro.pl
Sweet Sunshine Bezkolcowa, karłowa odmiana maliny o czerwonych, owalnych, bardzo smacznych owocach. Dorasta do 50-100 cm, co czyni ją idealną do sadzenia w małym ogrodzie lub w doniczce na balkonie czy patio. Owocuje obficie na jednorocznych pędach – od czerwca do sierpnia. www.in-vitro.pl
POLECAMY ROŚLINY
BORÓWKA TARASOWA 'AINO' PBR Licencyjna odmiana borówki amerykańskiej fińskiej hodowli o wysokiej mrozoodporności – można ją polecić do uprawy na tarasach i balkonach. Borówka ta może owocować w pojemniku po odpowiednim zabezpieczeniu. Wyróżnia ją bardzo obfite owocowanie i zwarty, krępy pokrój. Owoce o łagodnym, słodkim smaku, aromatyczne, bogate w antocyjany. Obiecująca nowość polecana do uprawy amatorskiej. www.cieplucha.com.pl
Hydrangea macrophylla TOGETHER 'Youmefive' Zwarty krzew liściasty o półkulistym pokroju i silnych pędach. Dorasta do 1,2 m wysokości. Charakteryzuje się atrakcyjnymi kwiatami przypominającymi różyczki. Są one półpełne, zebrane w duże kwiatostany. Ich barwa – różowa lub niebieska – zależna jest od pH gleby. Dodatkowym atutem jest intensywne wybarwienie kwiatów na przełomie lata i jesieni. Kwitnienie jest obfite, od VI do IX, na pędach dwuletnich. Roślina preferuje stanowisko cieniste lub półcieniste, glebę żyzną, wilgotną i lekko kwaśną. Polecana jest do małych ogrodów. Sprawdzi się sadzona zarówno na rabatach, jak i w donicach. www.b2b.wazynscy.pl
11
12
POLECAMY
Z wizytą w Szkółce Szmit Szkółka Szmit w tym roku będzie obchodziła 40-lecie swojej działalności. Jest to zatem dobra okazja, aby przypomnieć o tej znanej i rozpoznawalnej szkółce nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Wyróżnia ją bardzo bogata oferta – ponad 1 mln produkowanych tu roślin rocznie, w tym ponad 2 tys. gatunków. Szkółka Szmit to również jedna z największych szkółek w Polsce, jeśli weźmiemy pod uwagę produkcję pojemnikową. O niezwykłej przygodzie szkółkarskiej opowiedzieli nam Bronisław Jan Szmit i Magdalena Szmit-Siewruk
POLECAMY
NOWE INWESTYCJE
To właśnie produkcja niszowych roślin, podczas gdy kolejne szkółki w Holandii czy Belgii kończą działalność, ściąga do Szkółki Szmit klientów z ok. 40 państw. W poszukiwaniu rzadko już spotykanych roślin docierają tu także kolekcjonerzy indywidualni z zagranicy. Można śmiało powiedzieć, że rośliny ze Szkółki Szmit można znaleźć w całej Eurazji
S
TEKST: ANDRZEJ ANTOSZCZUK ZDJĘCIA: SZKÓŁKA SZMIT
Szkółka została założona w 1982 roku przez Joannę i Bronisława Szmitów w Pęchcinie koło Ciechanowa. Jej lokalizacja nie zmieniła się od początku, ale znacznie zwiększył się – o wykupione po sąsiedzku grunty – areał szkółki. Możliwość dysponowania dużą powierzchnią w jednym kawałku to niezwykle komfortowa sytuacja dla szkółkarzy. Ogromnym atutem Szkółki Szmit jest też fakt, że w pracę w szkółce w pełni zaangażowało się już następne pokolenie, czyli trójka dzieci Państwa Szmitów – Bronisław Jan, Magdalena i Julia.
Szkółka to nie tylko produkcja roślin, ale też wspaniały ogród pokazowy, który zajmuje powierzchnię 2,5 ha. Znajduje się w nim ponad 6 tys. gatunków i odmian – to jedna z największych prywatnych kolekcji w Europie. To także wiele innych inwestycji realizowanych z pasji i zamiłowania do roślin, które cieszą oczy nie tylko właścicieli, ale i osób, które odwiedzają to wspaniałe miejsce. Po kilku latach budowy został oddany do użytku nowoczesny, przestronny budynek biurowy z salą konferencyjną. Ta inwestycja znacznie ułatwia obsługę klientów, bo dzięki niej powstało więcej stanowisk dla handlowców, gwarantuje też komfort przy prowadzeniu wszelkich rozmów biznesowych. Równolegle ciągle zwiększa się również powierzchnia szkółki pod dachem, poprzez dostawianie kolejnych tuneli zblokowanych. Rozwijany jest także tabor samochodowy, a klienci Szkółki Szmit w cenie roślin mogą liczyć także na usługę dostarczenia ich na miejsce. Oprócz inwestycji związanych z infrastrukturą na nowo zakupionym gruncie powstaje między innymi arboretum z kolekcjami wielu gatunków i odmian ciekawych drzew, w szczególności z naszymi krajowymi gatunkami, jak również z tymi historycznie uprawianymi na terenie Polski.
13
14
POLECAMY
Wyprodukować to jedno, a znaleźć na tak dużym obszarze szkółki konkretną roślinę to drugie, bo niektóre z nich są produkowane nawet w ilościach jednostkowych. Pomocna w tym zakresie jest zarówno odpowiednio przeszkolona kadra, która świetnie radzi sobie z tym zadaniem, jak też nowoczesne systemy komputerowe, gdzie widoczne są działy i kwatery oraz stany bieżące roślin.
SZEROKA OFERTA Asortyment roślin produkowanych w szkółkach na świecie, a szczególnie w Europie, stopniowo się zawęża, między innymi z powodu trudności ze znalezieniem pracowników. Również w Polsce wiele szkółek znacznie zawęziło swój asortyment, ograniczając się do roślin, na które jest największy popyt. W Szkółce Szmit jest dokładnie odwrotnie. Jak podkreśla Bronisław Jan Szmit, szkółka jest znana i dumna z tego, że nie zawęża asortymentu, a wręcz przeciwnie – ciągle go poszerza. To bardzo duże wyzwanie zarówno logistyczne, jak i uprawowe, gdyż każda roślina ma inne wymagania. W szkółce na bieżąco wprowadzane są najnowsze rozwiązania technologiczne, choć oczywiście nie da się wszystkiego zautomatyzować lub zrobotyzować, tak jak ma to miejsce w przypadku niektórych firm zachodnich zajmujących się produkcją monokulturową. Nie da się tego zrobić choćby dlatego, że w szkółce używa się około trzydziestu typów pojemników, a nie jednego w kilku milionach sztuk, jak w przypadku produkcji monokulturowej. Jednakże, nawet przy tej specyfice produkcji, za pomocą mechanizacji czy systemów komputerowych można usprawnić wiele procesów. Produkcja roślin nietypowych, niszowych – oprócz tych standardowych, które są trzonem w produkcji – ma też swoje biznesowe uzasadnienie i może być ekonomicznie opłacalna, pod warunkiem, że szkółka dobrze opanuję specyfikę produkcji tych roślin.
Nie bez znaczenia przy tak zróżnicowanej produkcji jest też wyższe wykształcenie kierunkowe – w dodatku dwóch pokoleń szkółkarzy. Taka wiedza bardzo ułatwia przestawianie się na inną produkcję i wprowadzanie do oferty nowych roślin albo – tak jak w przypadku roślin tarasowych – pozwala na przygotowanie dla nich optymalnych warunków do przechowywania przez okres zimy. To właśnie produkcja niszowych roślin, podczas gdy kolejne szkółki w Holandii czy Belgii kończą działalność, ściąga do Szkółki Szmit
▶ REKLAMA
klientów z ok. 40 państw. W poszukiwaniu rzadko już spotykanych roślin docierają tu także kolekcjonerzy indywidualni z zagranicy. Można śmiało powiedzieć, że rośliny ze Szkółki Szmit można znaleźć w całej Eurazji. Jakie korzyści dla szkółki wynikają z tak szerokiej oferty? – My, jako szkółkarze, po opanowaniu i udoskonaleniu wszystkich procesów produkcji, czerpiemy dużą satysfakcję z tak dużej różnorodności. Bardzo szeroki asortyment produkowanych roślin jest również korzystny z kilku innych względów. W przeciwieństwie do monokultur, w naszym przypadku nie ma zagrożenia, że jakiś nowy szkodnik czy choroba zagrozi produkcji bądź spowoduje brak popytu na określoną roślinę – wyjaśnia Bronisław Jan Szmit. – Częstym przypadkiem przy wielkich monokulturach jest także kilku dużych odbiorców. Jeśli z jakichś względów przestaną kupować rośliny, firmie automatycznie grozi bankructwo. Nasza struktura klientów jest znacznie bardziej zdywersyfikowana – dodaje.
OBSERWACJA TRENDÓW Właściciele Szkółki Szmit podkreślają, że aby być na bieżąco z produkcją, trzeba nieustannie obserwować rynek. Kiedyś wprowadzanie nowych roślin do oferty poprzedzały najpierw nasadzenia we własnej kolekcji i kilkuletnia obserwacja. Obecnie w przypadku nowości to już najczęściej zakup sadzonek wraz z licencją od wyspecjalizowanych firm, chociaż w znacznej mierze produkuje się też sadzonki na potrzeby własnej produkcji. Większość rzadkich drzew i krzewów szczepi się na miejscu. Na niektóre z nich wykupiono od hodowców prawa do ich dalszego rozmnażania. To właśnie ciekawe i rzadkie drzewa są niezmiennie znakiem rozpoznawczym szkółki, kiedyś były to również szczepione drzewa iglaste, na które jednak zmalał popyt, zawężając się do tych, które w sposób widoczny (a nie tylko nazwą) różnią się od siebie. To miejsce zajęła nowa grupa w ofercie – najpierw trawy ozdobne, a od jakiegoś czasu bardzo modne byliny. Przy tworzeniu nowych roślin pracuje obecnie zarówno wiele firm, jak i naukowcy na uczelniach, służą też do tego specjalne programy hodowlane. Obecnie szkółkarze w mniejszym zakresie zajmują się tym zadaniem, aczkolwiek często wyłapują ciekawe rośliny wśród siewek, które mogą stać się nie mniej atrakcyjne niż te, na które wydano olbrzymie nakłady finansowe. Szkółka Szmit ma też w asortymencie takie odmiany własne.
• Szeroki asortyment drzewa, krzewy, byliny, trawy, pnącza • Liczne nowości i roślinne rarytasy • Wysoka jakość i wyrównane partie • Własny transport bezpłatny dowóz na terenie całego kraju
szmit.pl
16
POLECAMY
Jeśli chodzi o ogrodnicze trendy, fenomenem ostatnich lat są hortensje bukietowe, na które popyt ciągle rośnie. Co roku powstaje wiele nowych odmian, wiele z nich Szkółka Szmit wprowadza do oferty jako nowości i od razu znajdują one nabywców. Drugą grupą roślin, które stały się modne i na które jest duże zapotrzebowanie, są byliny. Szkółka zasadniczo produkuje je jako już okazałe rośliny w pojemnikach od 2 do 5 litrów. Duża skala produkcji niektórych gatunków bylin to między innymi zasługa Magdaleny Szmit-Siewruk, która jest architektem krajobrazu i sama często stosuje ich dużo w swoich projektach. Ze względu na zaangażowanie w pracę w szkółce mniej zajmuje się projektami prywatnych ogrodów, a specjalizuje się głównie w projektach zieleni w przestrzeni publicznej. To między innymi jej autorstwa są słynne, ciechanowskie, pokryte zielenią ronda. Przejeżdżając przez Ciechanów nie sposób ich nie zauważyć. Po początkowo bardzo sceptycznym nastawieniu radnych do tego pomysłu, pozytywny odbiór społeczny sprawił, że władze miasta zdecydowały, aby wszystkie ronda w mieście były oazami zieleni. Wśród bylin, jeśli chodzi o skalę produkcji, króluje obecnie kocimiętka 'Six Hills Giant' oraz liliowiec 'Stella de Oro'.
Nie wszystkie inwestycje w szkółce mają ekonomiczne uzasadnienie, ale – skoro spędzamy tu większość swojego życia – to dla nas jest to wystarczający powód, aby je realizować – mówi Bronisław Jan Szmit
Wpływ architekta krajobrazu na produkcję w przypadku Szkółki Szmit to także wprowadzanie do oferty drzew, których gałęzie są rozpinane w formie ekranów, często wykorzystywanych przez projektantów ogrodów. W czasie wizyty w Szkółce Szmit nie sposób było uciec od tematu toczącej się wojny – szkółka jest w tej komfortowej sytuacji, że sprzedaż roślin w ostatnich latach na rynek rosyjski zmalała do ok. 15 procent i przy obecnym, bardzo dużym wzroście sprzedaży na inne rynki, utrata tego rynku nie jest odczuwalna. Jest to pokłosiem również tego, że Szkółka Szmit od wielu lat uczestniczy w wielu krajowych i zagranicznych wystawach. Świadome budowanie rynków zbytu procentuje dobrą sprzedażą roślin.
GardenTechnika – RAPORT SPECJALNY 19 Sprzęt zmechanizowany 36 Narzędzia ręczne 42 Asortyment do nawadniania
Zaufanie i relacje buduje się latami O roli fachowego doradztwa i posprzedażowego wsparcia technicznego, przewagach konkurencyjnych wielomarkowych dealerów, wzrostach cen i przerwanych łańcuchach dostaw opowiedzieli nam Aneta i Krzysztof Baras, właściciele firmy PHU BARAS, która jest jednym z największych dealerów sprzętu ogrodniczego w Polsce
J
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Jakie były początki firmy PHU BARAS? W którym roku zaczęła specjalizować się w sprzedaży maszyn ogrodniczych? Jakie są jej główne atuty? Firma powstała w 1999 r. Na początku zajmowaliśmy się maszynami, nie tylko do koszenia trawy, sprowadzanymi z Niemiec. W 2002 r. zakupiliśmy obiekt, w którym się teraz znajdujemy (w Świnicach Warckich, blisko autostrady A2 pomiędzy Koninem a Łodzią – przyp. red.) i zaczęliśmy specjalizować się w sprzedaży traktorów
ogrodowych. Natomiast od ok. 6 lat handlujemy nowymi urządzeniami, współpracujemy tylko z profesjonalnymi producentami. Szeroka oferta wielu marek, wykwalifikowany zespół sprzedawców i mechaników są naszą kartą przetargową. Sprzedajemy znaczącą liczbę traktorów ogrodowych rocznie, które generują ok. 80% obrotów firmy. Mamy też kilkanaście lat doświadczenia w sprzedaży maszyn
20
GARDENTECHNIKA
używanych, które serwisujemy przed sprzedażą. To urządzenia sprowadzane z Zachodu, przede wszystkim z Niemiec, ale część z nich pochodzi też z polskiego rynku – niektórzy klienci kupując nową maszynę zostawiają nam w rozliczeniu starą. Jeszcze sześć lat temu cała obsługa biura spoczywała na barkach żony. Obecnie w biurze zatrudniamy cztery osoby, a także dwóch handlowców. Systematycznie zwiększamy obroty, a naszą bazą są przede wszystkim klienci z polecenia, choć dzięki promocji w Internecie docieramy do klientów w całej Polsce. Sporo maszyn używanych sprzedajemy wysyłkowo, a jednym z naszych atutów jest także lokalizacja – blisko skrzyżowania autostrad A1 i A2. Czy pod względem rozwiązań stosowanych w urządzeniach ogrodniczych na przestrzeni ostatnich lat możemy mówić o rewolucji? To raczej ewolucja niż rewolucja, nowe pomysły producentów wprowadzają udoskonalenia do już istniejących rozwiązań. Urządzenia do koszenia nie są jeszcze naładowane elektroniką w takim stopniu, jak choćby samochody. Rewolucją będzie jednak rozwój rynku urządzeń akumulatorowych, choć ta era dopiero przed nami. Regularnie jeżdżę do Niemiec, myślę, że poziom rozwoju naszego rynku ogrodniczego w porównaniu do rynku niemieckiego to wciąż ok. 5-10 lat
Dealer, który pracuje z kilkoma markami ma większe doświadczenie i lepsze rozeznanie na rynku. Poza tym dostępność nowego sprzętu kilku różnych marek, a także szeroka oferta maszyn używanych sprawia, że nasi handlowcy nie mają presji sprzedaży konkretnego modelu
wstecz, a w Niemczech duże wzrosty w segmencie urządzeń akumulatorowych widać dopiero od kilku lat. Tę rewolucję przyspieszy jednak wzrost cen urządzeń spalinowych. Kilka lat temu urządzenia akumulatorowe były ok. trzykrotnie droższe niż sprzęt spalinowy, dziś ta różnica jest już o wiele mniejsza, ale klienci potrzebują jeszcze czasu, żeby się z tym asortymentem oswoić. Długofalowo zaostrzenie przepisów ekologicznych przyspieszy transformację na sprzęt akumulatorowy, ale raczej w przypadku mniejszych ogrodów. Analogicznie wygląda sytuacja na rynku motoryzacyjnym – najwięcej samochodów elektrycznych sprzedaje się do jazdy po mieście, a nie na długich dystansach. Jak dużą rolę w sprzedaży urządzeń ogrodniczych odgrywa serwis? Czy w Państwa serwisie klienci mogą naprawić także urządzenia nieznanych marek?
GARDENTECHNIKA
Czasy, kiedy klienci szukali w Internecie najtańszej oferty i wybierali sklepy bez wsparcia serwisowego, powoli mijają. Po pierwsze dlatego, że w przypadku niektórych producentów nieprawidłowe złożenie czy uruchomienie sprzętu grozi utratą gwarancji, zwłaszcza tej wydłużonej. Poza tym konsumenci bardzo cenią sobie obecnie czas, a sprawny serwis pomaga im go zaoszczędzić. Klienci, którzy zakupili u nas sprzęt są obsługiwani w kolejce do serwisu poza kolejnością, nawet w szczycie sezonu. Umawiamy się z klientem na konkretny dzień i godzinę, klient pije kawę, a serwis pracuje. Często też wysyłamy transport po maszynę, a po naprawie odwozimy ją do klienta. Wielu klientów wybiera nas właśnie ze względu na fachowe doradztwo i posprzedażowe wsparcie techniczne – serwis na wysokim poziomie. Naprawy sprzętu marketowego są u nas raczej wyjątkiem niż regułą. Takie naprawy realizujemy np.
w przypadku klientów, którzy kupili u nas markową maszynę, ale mają też jakiś sprzęt marketowy. Głównym powodem takiej strategii jest inna niż w przypadku znanych marek interpretacja reklamacji w przypadku urządzeń z marketów – o jej przyjęciu lub zakwestionowaniu nie decydujemy my, ale sam producent, co skutkuje dużo wyższym procentem odrzuconych reklamacji. Duże wzrosty cen widać obecnie w każdej kategorii produktowej. Na jakim poziomie kształtują się one w przypadku sprzętu ogrodniczego? Średnio ceny wzrosły o ok. 3040%. Ale nie tylko to się zmieniło.
21
22
GARDENTECHNIKA
W ubiegłych latach ceny wynegocjowane przy zamówieniach przedsezonowych w październiku były gwarantowane. Obecnie, przy gwałtownym wzroście cen, cena w momencie dostawy może być już inna. Dealerzy mają możliwość rezygnacji z zamówienia bez żadnych konsekwencji, ale nikt tego zwykle nie robi, bo na rynku brakuje maszyn. Klienci zdają sobie jednak sprawę z poziomu inflacji, podwyżek cen komponentów, więc do wzrostu cen podchodzą ze zrozumieniem. Nie zmienia to jednak faktu, że niepewność na rynku sprawia, że każdy większy zakup poprzedzony jest dłuższym namysłem. Niekorzystnym czynnikiem jest także zaostrzenie kryteriów przyznawania kredytów. Wielu naszych klientów korzysta z możliwości zakupu na raty – nawet do 40% z nich finansuje lub współfinansuje zakup z wykorzystaniem kredytu, często z zerowym oprocentowaniem. Na przykład na rynku motoryzacyjnym można usłyszeć opinie, zgodnie z którymi nowe maszyny nie są już tak solidnie wykonane jak kiedyś, a ich żywotność jest krótsza. Jak wygląda kwestia jakości na rynku ogrodniczym? W przypadku sprzętu marketowego, gdzie presja na niską cenę jest największa, rzeczywiście można zauważyć stopniowy spadek jakości. Natomiast w przypadku sprzętu dealerskiego tego efektu nie ma, a wręcz przeciwnie – jakość jest coraz wyższa, choć ma to oczywiście przełożenie na cenę. Jeszcze
Niektórzy producenci już od lutego tego roku przyjmują zamówienia na 2023 rok – wiedzą, że w tym roku nie będą już w stanie dostarczyć żadnej partii towaru. W takich warunkach trudno cokolwiek planować, np. złożyć ofertę w przetargu. Cena maszyny w październiku jest w obecnych realiach trudna do przewidzenia
do niedawna standardem na tym rynku była roczna gwarancja, 2-letnia była już czymś ekstra, dziś niektórzy producenci oferują już nawet 5-letnią gwarancję. Jedynym warunkiem jest wykonanie raz w roku przeglądu w autoryzowanym serwisie. Jeśli producent nie obawia się zagwarantować 5-letniej gwarancji na silnik i skrzynię biegów, najdroższe podzespoły w urządzeniu, to najlepszy dowód na jakość. Warto też wspomnieć, że w dłuższej perspektywie trudno utrzymywać dobre relacje z klientami bez oferowania im dobrego sprzętu. Zadowolony klient „przyprowadzi” w następnym sezonie dwóch kolejnych, niezadowolony „wypłoszy” piętnastu potencjalnych, nowych klientów. Jaka jest największa przewaga wielomarkowych dealerów? Na pewno fachowe wsparcie i doradztwo. Dealer, który pracuje z kilkoma markami ma większe doświadczenie i lepsze rozeznanie na rynku. Poza tym dostępność nowego sprzętu kilku różnych marek, a także szeroka oferta maszyn używanych sprawia, że nasi handlowcy nie mają presji sprzedaży konkretnego modelu – klienci zdają sobie z tego sprawę. Bazujemy na argumentach, a decyzję zakupową klient podejmuje sam. Czy presja ze strony producentów na ograniczanie oferty do jednej marki jest wciąż widoczna na rynku? W ostatnim czasie sytuacja bardzo mocno się zmieniła. Kiedyś niektórzy producenci podchodzili
GARDENTECHNIKA
do tego tematu bardzo rygorystycznie – oczekiwali od dealerów, aby sprzedawali tylko jedną markę. Obecnie ta polityka coraz bardziej się liberalizuje. Tę zmianę wymusiły też braki sprzętu – dealer, który oferował tylko jedną markę mającą problemy z dostępnością towaru nie miał czym handlować. Wielu dealerów stanęło przed koniecznością szybkiego znalezienia nowego dostawcy lub nawet zmiany branży. Producenci coraz mniej chętnie współpracują też z mniejszymi dealerami. Chęć znalezienia oszczędności i redukcja zatrudnienia u producentów sprawia, że przedstawiciele handlowi (których jest coraz mniej) skupiają się na współpracy z większymi klientami. Czy braki w asortymencie są nadal dużym wyzwaniem dla producentów i dealerów? Problemy z dostępnością towaru są cały czas bardzo poważne. Na dostawę niektórych zamówień czekamy od października. Od producentów, którzy już dostarczyli nam pierwszą partię sprzętu wiemy, że kolejne dostawy będą co najmniej opóźnione – na ten moment nie wiemy ani kiedy się pojawią, ani czy w ogóle zostaną dostarczone. Niektórzy producenci już od lutego tego roku przyjmują zamówienia na 2023 rok – wiedzą, że w tym roku nie będą już w stanie dostarczyć żadnej partii towaru. W takich warunkach trudno cokolwiek planować, np. złożyć ofertę w przetargu czy dla dużej firmy komunalnej. Cena maszyny w październiku jest w obecnych realiach trudna do przewidzenia. Ustabilizowanie tej sytuacji zajmie co najmniej ok. dwóch lat, przy założeniu, że sytuacja geopolityczna się uspokoi. Ukraina była znaczącym producentem wielu podzespołów do maszyn. Jakie maszyny sprzedają się obecnie najlepiej? Na jakim etapie rozwoju znajduje się branża ogrodnicza w Polsce? Pod względem ilościowym najlepiej sprzedaje się u nas markowy sprzęt, ale z niższych półek cenowych, przystosowany do ogrodów o przeciętnej wielkości do 2-3 tys. m kw.
23
24
GARDENTECHNIKA
Standard naszych ogrodów, kultura ich pielęgnacji systematycznie się podnosi. Ogród jest dziś przedłużeniem salonu, coraz częściej projekt ogrodu powstaje już na etapie projektowania domu. Widać to choćby po liczbie sprzedawanych u nas maszyn. Na przestrzeni ostatnich czterech-pięciu lat sprzedaż wzrosła czterokrotnie, a to najlepszy dowód na to, że rozwija się nie tylko nasza firma, ale i cała branża. Jakie są plany na rozwój firmy? Ciągle jesteśmy na etapie, w którym większość zysków inwestujemy w rozwój firmy. Obecnie dysponujemy dwiema halami – główną, przeznaczoną na ekspozycję nowych maszyn i drugą, z przeznaczeniem na magazyn i sprzęt używany. Jesteśmy właśnie w trakcie finalizacji inwestycji utwardzania terenu wokół obiektu, planujemy postawić tam kolejną halę. Cały czas prowadzimy także rozmowy z nowymi producentami, myślimy o rozszerzeniu oferty maszyn komunalnych. Rok temu otworzyliśmy oddział w Kościanie, planujemy uruchomienie kolejnego, ale lokalizacji i szczegółów na razie nie możemy zdradzić.
Co uważają Państwo za największy sukces PHU BARAS?
Standard naszych ogrodów, kultura ich pielęgnacji systematycznie się podnosi. Ogród jest dziś przedłużeniem salonu, coraz częściej projekt ogrodu powstaje już na etapie projektowania domu
Jesteśmy dumni z tego, że handlujemy obecnie nowymi, profesjonalnymi urządzeniami. Być może dla kogoś, kto odziedziczyłby czy przejął podobną firmę byłoby to coś naturalnego. Ale my budowaliśmy ten biznes od podstaw przez 20 lat – zaczynaliśmy od naprawy i sprzedaży używanych, uszkodzonych maszyn, więc w porównaniu z obecną działalnością to ogromna różnica. Dziś mamy ten komfort, że możemy rozmawiać z poważnymi producentami i klientami, ale bardzo ciężko na to pracowaliśmy. Nie da się wejść do tej branży z dnia na dzień bez doświadczenia i sporego zaplecza finansowego. Jak wielu dealerów zaczynaliśmy od przedpłat, często płaconych w gotówce, a na większe limity kredytowe i dłuższe terminy płatności pracowaliśmy przed długi czas. Zaufanie i długofalowe relacje buduje się latami.
Zwinny
do skomplikowanych terenów.
Mocny
dla całego ogrodu. Dłuższe zasilanie, wyższa trwałość. Testowany w warunkach znacznie przekraczających testy branżowe. Źródło zasilania dzieli z całą gamą urządzeń STIGA ePower 48V. Odkryj więcej na stiga.pl
Swift
26
GARDENTECHNIKA
Rewolucja akumulatorowa trwa Od wielu już lat producenci stawiają na rozwój urządzeń akumulatorowych, ale dopiero od stosunkowo niedawna ich starania widać w wynikach sprzedaży. Profesjonalny sprzęt akumulatorowy w niczym już nie ustępuje urządzeniom spalinowym, a idealnie wpisuje się w aktualne, rynkowe trendy
W
TEKST: MICHAŁ GRADOWSKI
Wygoda użytkowania, niskie koszty eksploatacji, brak emisji spalin i uciążliwego hałasu – to podstawowe zalety urządzeń akumulatorowych. Sprzyjają im także zmiany na rynku – coraz nowocześniejsze silniki, usprawnianie technologii akumulatorów oraz poszerzanie oferty przez producentów. W perspektywie kilkunastu lat urządzenia akumulatorowe będą stopniowo wypierały z rynku sprzęt spalinowy i elektryczny. Tę tendencję widać już wyraźnie w zamożniejszych, europejskich krajach, takich jak Szwajcaria czy państwa skandynawskie.
Na rynku ogrodniczym od kilku już lat niekwestionowanym liderem pod względem rozwoju oferty i wzrostu popularności jest segment urządzeń napędzanych akumulatorami. Coraz dłuższy czas pracy i szybsze ładowanie, jeszcze większy nacisk na ergonomię i rozbudowywanie gamy urządzeń napędzanych tym samym akumulatorem systematycznie zwiększają atrakcyjność tej grupy produktowej dla konsumentów. – Chęć ochrony klimatu, wygoda
GARDENTECHNIKA
Ekologia, wygoda, rozwój Katarzyna Czajkowska, ekspert marki STIGA
W przypadku urządzeń akumulatorowych na rynku ogrodniczym zdecydowanie możemy mówić o akumulatorowej rewolucji, którą STIGA w znaczącym stopniu napędza. Wszystko to dzięki wielu innowacjom, które pojawiły się na rynku właśnie dzięki technologicznemu rozwojowi w naszej firmie. Coraz więcej osób porzuca urządzenia spalinowe i decyduje się na akumulatorowe rozwiązania. To jednocześnie ukłon w kierunku ekologii, ale przede wszystkim wygody użytkownika. Sufit rozwoju w tej dziedzinie właściwie nie istnieje. W STIGA cały czas pracujemy nad rozwojem technologicznym, ulepszając nie tylko rozwiązanie ePower, pozwalające na wymienność akumulatorów pomiędzy urządzeniami, ale cały czas poszerzając gamę urządzeń wykorzystujących uniwersalne baterie. Akumulatory są kompatybilne z różnymi seriami i rodzajami urządzeń – od dmuchaw, sekatorów, poprzez pilarki i traktory ogrodowe. Dodatkowo akumulatory ePower są wyjątkowo wytrzymałe i energooszczędne, co potwierdzają nasze testy w prawdziwych, a nie laboratoryjnych warunkach. Nasze akumulatory ePower są testowane w ciągu ponad 600 pełnych cykli ładowania, wciąż pozostając wydajnymi. W ten sposób troszczymy się także o środowisko, cały czas doskonaląc wydajność i żywotność naszych akumulatorów.
użytkowania i jakość mają obecnie znaczący wpływ na wybór maszyn, stąd rosnące zainteresowanie urządzeniami akumulatorowymi oraz robotami koszącymi – mówi Andrzej Ziemiński, dyrektor ds. handlowych w firmie Victus-Emak. Coraz większe zainteresowanie konsumentów to jednak niejedyny czynnik sprzyjający rozwojowi tej kategorii produktów. Równie ważne są przepisy ograniczające
Dealerzy sprzętu ogrodniczego nie mają wątpliwości – największy potencjał tkwi w urządzeniach akumulatorowych oraz robotach koszących, bo coraz większa część klientów ceni sobie ciszę i wolny czas
emisję spalin, które motywują producentów do wprowadzania zmian, podobnie jak w przemyśle motoryzacyjnym. Choć początkowo klienci w Polsce mieli sporo obaw – dotyczących wydajności maszyn i akumulatorów, a zaporowa często okazywała się cena – to obecnie, wraz ze wzrostem skali, te bariery powoli znikają. Zalety urządzeń akumulatorowych przekonują do siebie coraz większą grupę entuzjastów zarówno wśród odbiorców indywidualnych, jak i firm zajmujących się profesjonalną pielęgnacją zieleni.
PREMIUM POD STRZECHY? Rynkowym trendem, który napędza sprzedaż urządzeń akumulatorowych jest wzrost popularności segmentu produktów premium do pielęgnacji ogrodów. Nawet przedstawiciele sieci DIY, którzy zwykle stawiali na niskie ceny, zauważają spadek zainteresowania produktami najtańszymi, co świadczy o wzroście oczekiwań klientów, co do jakości i funkcjonalności sprzętu.
27
28
GARDENTECHNIKA
Sprzęt dla profesjonalistów Karol Omelan, Outdoor Power Equipment Sales Manager Europa Środkowa i Wschodnia MILWAUKEE®
Do niedawna na rynku ogrodniczym dominowały urządzenia spalinowe, ale ta era powoli się kończy. Profesjonalny sprzęt akumulatorowy w niczym już nie ustępuje urządzeniom spalinowym, a ma kilka dodatkowych, niezaprzeczalnych zalet. Ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko, brak emisji spalin – to coraz ważniejsze czynniki nie tylko dla konsumentów, ale także firm usługowych działających w sektorze ogrodniczym. Urządzenia akumulatorowe są lekkie, pracują bez hałasu i wibracji, a ich dodatkowym atutem jest możliwość błyskawicznego osiągnięcia maksymalnej mocy. Każdy, nawet początkujący użytkownik może je uruchomić samodzielnie bez przeszkolenia, nie wymagają też zaawansowanego serwisowania. Świetnym dowodem rewolucyjnych możliwości akumulatorowych narzędzi ogrodowych jest gama produktów MILWAUKEE® stworzona z myślą o profesjonalnych użytkownikach. Naszą misją jest stworzenie bezprzewodowych warunków pracy bez żadnych kompromisów na jakości czy mocy naszych rozwiązań. Najgłośniejszą premierą w tej kategorii była dla nas kosiarka 53 cm M18 FUELTM z napędem i dwoma akumulatorami, oferująca skoszenie do 2000 m kw. na jednym naładowaniu. Na uwagę zasługuje również pilarka łańcuchowa M12 FUELTM HATCHET TM, umożliwiająca cięcie twardych gałęzi i drewna o średnicy do 75mm - nawet do 120 cięć na jednym naładowaniu akumulatora M12TM 4,0 Ah.
Coraz większe zainteresowanie konsumentów urządzeniami akumulatorowymi to niejedyny czynnik sprzyjający rozwojowi tej kategorii produktów. Równie ważne są przepisy ograniczające emisję spalin, które motywują producentów do wprowadzania zmian, podobnie jak w przemyśle motoryzacyjnym
Sytuacja na polskim rynku maszyn ogrodniczych jest konsekwencją ciągłego zmniejszania się dystansu jaki dzieli nasz kraj od europejskiej średniej. Widać to zwłaszcza w przypadku robotów koszących. Eksperci szacują, że rynek kosiarek automatycznych będzie się rozwijał globalnie w tempie ok. 20% rok do roku, a w przypadków bardziej dynamicznych rynków w Europie Środkowo-Wschodniej czy USA można liczyć na wzrosty nawet na poziomie 40-50%.
JEDEN AKUMULATOR, WIELE URZĄDZEŃ Jeszcze kilka lat temu klienci na rynku ogrodniczym w zdecydowanej większości kupowali podstawowe sprzęty ogrodowe, takie jak: kosiarki, pilarki czy kosy spalinowe. Obecnie ich ogrodowy park maszynowy systematycznie się rozwija, a producenci obserwują wzrost zainteresowania urządzeniami specjalistycznymi, np. nożycami do żywopłotu na wysięgniku. To także sprzyja sprzedaży gamy produktów akumulatorowych, a zwłaszcza systemów pozwalających napędzać kilka urządzeń jednym akumulatorem. Warto pamiętać, że – choć mniejsze urządzenia akumulatorowe są już obecne na rynku od wielu lat, a ich popularność wciąż rośnie – to urządzenia zasilane akumulatorami o wyższych napięciach są dopiero na etapie budowania swojej renomy. Dealerzy sprzętu ogrodniczego nie mają jednak wątpliwości. – Największy potencjał tkwi w urządzeniach akumulatorowych oraz robotach koszących, bo coraz większa część klientów ceni sobie ciszę i wolny czas – mówi Krzysztof Górecki, specjalista ds. marketingu w firmie Elektropark.
NARZĘDZIA
DEDYKOWANE
PROFESJONALISTOM POZNAJ PEŁNĄ GAMĘ AKUMULATOROWYCH ROZWIĄZAŃ BEZ KOMPROMISÓW.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
30
GARDENTECHNIKA
Siła akumulatorów To już coś znacznie więcej niż technologiczna nowinka – sprzęt napędzany akumulatorami co roku umacnia swoją pozycję na rynku ogrodniczym. Oto kilka ciekawych urządzeń, które gwarantują ergonomiczną i efektywną pracę bez hałasu i spalin Akumulatorowe nożyce do żywopłotu Tryton SYSTEM 20V
Żywopłotowi też należy się regularne strzyżenie. Wtedy odbije i zachowa swój kształt. Do takich prac przydadzą się akumulatorowe, elektryczne nożyce TRYTON, którymi równo i łatwo poradzisz sobie z największą gęstwiną. www.narzedzianonstop.pl
STIGA Stig Sti g to robot koszący, który bez problemu m a n ew r u j e wo kó ł przeszkód na Twoim trawniku. Urządzenie poradzi sobie z nierównym podłożem i wjedzie na wzniesienia do 24°. Zastosowane w nim nowoczesne technologie zapewniają inteligentne ścinanie trawy, a jego akumulator ePower jest wyjątkowo trwały – nawet po 1500 cyklach. W przypadku deszczu
robot automatycznie wraca do stacji dokującej. Do zaprogramowania robota Stig wystarczy intuicyjna aplikacja w Twoim smartfonie! www.stiga.pl
STIGA Swift Akumulatorowy traktor ogrodowy STIGA Swift wyznacza nowy standard na rynku ogrodniczym – to pierwszy traktor z wymiennymi akumulatorami. Cichy, ekologiczny, wygodny i zwinny – jego szerokość to tylko 73,5 cm, więc zmieści się na każdym zakręcie i w zaułku. Oferuje inteligentne tryby koszenia w zależności od warunków pracy. STIGA Swift zasilają cztery wymienne akumulatory STIGA ePower, kompatybilne z całą gamą akumulatorowych urządzeń ogrodowych od marki STIGA, takich jak m.in. dmuchawy, sekatory, pilarki, podkrzesywarki, kosy, podcinarki, a nawet odśnieżarki. www.stiga.pl
GARDENTECHNIKA
Nożyce akumulatorowe Oleo-Mac HCi 45 Li-ion Nożyce akumulatorowe klasy premium. Wysoka ergonomia pracy została uzyskana dzięki niskiej wadze urządzenia oraz doskonałemu wyważeniu. Niewielka emisja hałasu, optymalna waga zestawu
(3,7 kg z baterią 2,5 Ah) i nowoczesny design gwarantują każdemu użytkownikowi poczucie pracy wyjątkowym urządzeniem. www.victus.pl
Jedno urządzenie – wiele zastosowań: M18 FUEL™ QUIK-LOK™ Uniwersalne narzędzie, które dzięki 5 wymiennym końcówkom może służyć jako baza wykorzystywana przy wielu zadaniach. Znakomicie sprawdza się zarówno jako podkaszarka, krawędziarka, nożyce do żywopłotu czy pilarka do gałęzi. Dostępna jest też przedłużka pozwalającą na zwiększenie zasięgu o 91 cm. Bezszczotkowy silnik POWERSTATE™ ma moc
potrzebną do pracy przy różnych zastosowaniach, a pełną wydajność pracy osiąga w mniej niż sekundę. Regulowana rękojeść, pasek i uchwyt pomagają doskonale ustawić urządzenie, aby zoptymalizować kontrolę i komfort użytkownika. Elastyczny system bateryjny współpracuje ze wszystkimi akumulatorami MILWAUKEE® M18™. www.milwaukeetool.pl
Czas pracy: 45-60 min (akumulator 2,5 Ah) Typ silnika: akumulatorowy Ostrze: 45 cm wycinane laserowo Uchwyt: regulowany Soft Touch Wibracje: <2,5 m/s2 Waga: 3,0 kg (bez akumulatora)
31
32
GARDENTECHNIKA
Pół wieku marki Oleo-Mac O najciekawszych nowościach w ofercie i niespodziankach przygotowanych z okazji 50-lecia marki Oleo-Mac opowiedział nam Andrzej Ziemiński, dyrektor ds. handlowych w firmie Victus-Emak
J
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Jak na podstawie zamówień przedsezonowych można ocenić sytuację na rynku w 2022 r.? Patrząc na skalę zamówień przedsezonowych sytuacja jest bardzo dobra, odnotowaliśmy duży wzrost zamówień, pomimo wzrostu cen. Wiemy, że jest to skutek bardzo dobrego ubiegłorocznego sezonu oraz chęci zabezpieczenia dostępności urządzeń na ten sezon. Jest to też efekt tzw. optymizmu konsumenckiego – decyzje zakupowe były podejmowane na przełomie grudnia i stycznia. Dzisiaj wiemy, że w lutym sytuacja gospodarczo-polityczna uległa znacznemu pogorszeniu, co skutkować może ograniczeniem zakupów i spadkiem popytu również w naszej branży. Po raz pierwszy w historii firmy stoimy przed taką sytuacją, więc trudno nam jednoznacznie ocenić wpływ dobrych zamówień przedsezonowych na sytuację na rynku w całym 2022 roku. Staramy się być optymistami.
Dla klientów przygotowaliśmy specjalną edycję trzech urządzeń (pilarka, kosa, kosiarka) o ciekawym designie. Zorganizowaliśmy też loterię 50-lecia – każdy zakup nagradzany jest upominkiem, można też wygrać zestawy akumulatorowe, a nawet traktor. Nasi dystrybutorzy wezmą udział w Pikniku Oleo-Mac, a najlepsi w rajdzie samochodowym szlakiem zamków Kotliny Jeleniogórskiej.
W przypadku jakich urządzeń wzrost zainteresowania jest największy? W tym roku wyróżniają się dwie grupy; liderem są traktory i urządzenia akumulatorowe. Miłym zaskoczeniem jest rosnący popyt na spalinowe kosy i pilarki. Pewniakiem, jak co roku, są nasze kosiarki spalinowe. Na jakie nowości w ofercie Oleo-Mac warto zwrócić uwagę? Warto zainteresować się kompletną linią urządzeń akumulatorowych z linii 40 V, kosiarkami traktorowymi Exclusive, urządzeniami wielofunkcyjnymi 250D, kosą spalinową BCH 500, kosiarkami z serii GMC oraz, dla bardziej wtajemniczonych, glebogryzarką separacyjną. Jakie niespodzianki dla dystrybutorów i klientów przygotowano z okazji 50-lecia marki Oleo-Mac?
Jak będzie wyglądał rynek sprzętu do pielęgnacji ogrodów za kolejnych 50 lat? Dla klientów przygotowaliśmy specjalną edycję trzech urządzeń (pilarka, kosa, kosiarka) o ciekawym designie. Na zdjęciu kosiarka Oleo-Mac G 53 TK ALLROAD4 w wersji jubileuszowej
50 lat to bardzo odległa perspektywa. Pytanie, czy w ogóle będzie co kosić? Przy tym tempie rozwoju szybko będzie nas wyręczać sztuczna inteligencja plus wszechobecne roboty plazmowe sterowane myślami.
Poleca
Jacek P. ! m
Złoty jubileusz Oleo-Mac Od 50 już lat towarzyszymy Wam podczas prac ogrodowych, wsłuchując się w Wasze potrzeby i ulepszając nasze maszyny tak, aby służyły jak najlepiej i jak najdłużej. Doświadczenie i tradycja, które ukształtowały naszą tożsamość, stanowią solidny fundament, na którym wspólnie będziemy budować przyszłość Oleo-Mac. Chcemy nadal podnosić jakość naszych produktów, doradztwa i obsługi serwisowej. Tak, aby te 50 lat stanowiło dopiero pierwszy etap naszej wspólnej podróży. Victus-Emak Sp. z o.o.
ul. Karpia 37, 61-619 Poznań
tel. 61 823 83 69
www.victus.pl
www.oleomac.pl
34
GARDENTECHNIKA
Kosiarki dla wymagających Bez nich trudno wyobrazić sobie równo skoszony trawnik, a sprzedaż kosiarek niezmiennie stanowi podstawę obrotu większości punktów dealerskich. Poniżej przedstawiamy trzy ciekawe modele – dwa naapędzane akumulatorami i jeden z silnikiem spalinowym – w konstrukcji których wykorzystano wiele ergonomicznych i innowacyjnych rozwiązań
Kosiarka Ole-Mac GMC53 THX Allroad4 Sprawdzona kosiarka na renomowanym silniku Honda, w tym sezonie w odświeżonym, nowoczesnym designie linii GMC. Jej wielofunkcyjność pozwala użytkownikowi na zadbanie o trawnik w możliwie optymalny sposób. Jakość potwierdzona 3 letnią gwarancją. Silnik Honda GCV170 OHV Stalowy korpus 53 cm Napęd o prędkości do 3,4 km/h Funkcjonalność 4 w 1 www.victus.pl
Kosiarka z napędem M18 FUEL™ od MILWAUKEE® Najbardziej oczekiwana premiera MILWAUKEE® w kategorii narzędzi ogrodowych – kosiarka M18 FUEL™ z napędem i dwoma akumulatorami. Została stworzona z myślą o profesjonalnych ogrodnikach, firmach realizujących projekty architektury krajobrazu czy dbających o tereny zielone. Bezprzewodowa kosiarka pozwala na wykoszenie nawet do 2 tys. m kw. na jednym naładowaniu akumulatorów, ma solidny 53 cm metalowy korpus, który w połączeniu z konstrukcją ostrza i technologią M18 FUEL™ zapewnia najlepszą w swojej klasie jakość pracy. Kosiarka posiada system 3 w 1: mulczowania, zbierania do kosza lub wyrzutu bocznego oraz 7-stopniową regulację wysokości koszenia. Prędkość noża jest automatycznie regulowana do wymaganej mocy, dostępne jest pięć ustawień prędkości jazdy do 6,4 km/h. www.milwaukeetool.pl
STIGA Combi 753e V Combi 753e V to kosiarka akumulatorowa wyposażona w innowacyjną kierownicę Fulcrum ułatwiającą montaż, przechowywanie, a przede wszystkim koszenie nawet w trudno dostępnych miejscach. Intuicyjny panel sterowania umożliwia wybór między sześcioma prędkościami oraz trybem ECO. Posiada silnik bezszczotkowy oraz wytrzymałe, ocynkowane ostrze o średnicy 51 cm, które można ustawić na jednej z 6 wysokości koszenia pomiędzy 22 a 80 mm. Oferuje 4 metody koszenia: zbieranie do kosza hybrydowego 60 l, mulczowanie, wyrzut boczny i tylny. Zasilana jest dwoma akumulatorami 5Ah kompatybilnymi z wszystkimi urządzeniami STIGA ePower 48V. www.stiga.pl
GARDENTECHNIKA Wzmacniany uchwyt noża kosiarki NORDKRAFT Piasta, uchwyt noża do kosiarek spalinowych – wzmacniany. Uchwyt noża pasuje do kosiarek spalinowych NAC z serii C460/S460/S510/ W510/X510 i wielu innych marek, takich jak Victus, Hecht, Faworyt, Krysiak, Hortmasz, Sterwins, Performance Power, Lider, Agroma. Charakteryzuje się solidnym wykonaniem – gwarantując trwałość i odporność na eksploatacje. Części zamienne Nordkraft Parts gwarantują solidne spasowanie elementów oraz długotrwałą wydajność i wytrzymałość. www.hurt.nordkraft.pl
Wzmacniany rozrusznik NORDKRAFT Wzmacniany starter, rozrusznik, szarpak T1 marki NORDKRAFT do kosy spalinowej. Wykonany jest z wytrzymałego tworzywa – tak, aby sprostać pracy w najtrudniejszych warunkach i gwarantować niezawodność oraz odporność na działanie czynników zewnętrznych. Wzmacniany Szarpak T1 kosy pasuje do modeli BC, CG, CYG, 32, 33, 43, 415, 430, 520 urządzeń o nazwach takich jak NAC, Demon, Victus, Harder, Ryobi, MTD, Magnum, Powermat, Castorama oraz wielu innych dostępnych w marketach i bezpośredniej sprzedaży. Solidny rozrusznik gwarantuje bezawaryjną pracę całego układu rozruchowego. www.hurt.nordkraft.pl
PROLINE Żyłki tnące do podkaszarek
35 C Z Ę Ś C I Z A M
Podczas podcinania ogrodowej trawy bardzo duże znaczenie zarówno dla komfortu pracy, jak i skuteczności cięcia ma kształt zastosowanej żyłki tnącej. W ofercie marki Proline znajdziemy aż 5 jej rodzajów. Żyłki o profilach okrągłych i średnicach 1,3 i 1,6 mm sprawdzą się znakomicie przy pielęgnacji niskich traw. Natomiast żyłki o większych średnicach i profilach kwadratowych i gwiazdkowych będą idealne do kos spalinowych przy porządkowaniu zapuszczonych trawników. Znakomicie poradzą sobie z grubszymi łodygami i chwastami. www.profix.com.pl
I E N N E REKLAMA
36
GARDENTECHNIKA
Surowcowa loteria Ponad 50% wzrost sprzedaży w 2021 roku, dwukrotnie wyższy niż zakładany, kilkudziesięcioprocentowy wzrost cen surowców i wyzwanie, jakim jest w tych zmiennych warunkach przygotowanie każdej oferty – tak wygląda obecna sytuacja firmy BIG. O największe wyzwania stojące przed producentami narzędzi zapytaliśmy Monikę Szewczyk, General Managera w firmie BIG
C
Czy poprzedni sezon był udany pod względem sprzedaży narzędzi ogrodniczych? Poprzedni sezon był dla naszej firmy bardzo udany i pracowity. Zapotrzebowanie naszych stałych klientów znacząco wzrosło, jak również udało nam się rozpocząć współpracę z nowymi firmami. Jakie wyniki handlowe udało się wypracować biorąc pod uwagą zarówno eksport, jak i sprzedaż na krajowym rynku? W przypadku jakich produktów wzrosty sprzedaży były największe? Porównując rok 2021 do 2020 udało nam się wypracować ponad 50% wzrost sprzedaży, wzrost odbywał się równomiernie na rynku krajowym i zagranicznym. Wynik, jaki udało nam się uzyskać był dla nas dużym zaskoczeniem, ponieważ nasze założenia zakładały 25% wzrost sprzedaży i na takich wyliczeniach opierały się nasze kontraktacje materiałów potrzebnych do produkcji. Nasz dział zakupów włożył dużo pracy, aby odpowiedzieć na to zwiększone zapotrzebowanie na materiały. Największe wzrosty sprzedaży zauważamy w sektorze trzonków drewnianych i podpór do roślin. Jak bardzo wzrosły koszty surowców do produkcji narzędzi? Czy na rynku występują problemy z dostępnością towaru? Niestety od dwóch lat w przypadku produkcji narzędzi ogrodniczych występują potężne zawirowania jeśli chodzi o ceny i dostępność surowców. W latach 2020/2021 zostały poważnie zaburzone globalne łańcuchy dostaw, a firmy produkcyjne, aby nie zatrzymywać swoich linii produkcyjnych, podbijały ceny surowców. Spowodowało to olbrzymie zawirowania na rynku zarówno stali, jak i drewna. Nasze statystki pokazują, że w latach
2020/2021 wzrost cen stali wynosił ok. 45%, a drewna 36%. W trzecim kwartale 2021 sytuacja zaczęła się stabilizować, jednak wybuch wojny w Ukrainie sprawił, że ceny surowców poszybowały w górę. Obecnie wzrost cen w porównaniu z ubiegłym rokiem wynosi dla stali ok. 36%, a dla drewna ok. 28%. Ponieważ Ukraina była dużym eksporterem drewna oraz największym producentem żelaza potrzebnego do produkcji stali, stale występują problemy z dostępnością tych surowców. Niestety obecnie nasze zamówienia na materiały do produkcji są pomniejszane i dostajemy np.
GARDENTECHNIKA
40% naszego zapotrzebowania. Przez ponad dwadzieścia lat istnienia naszej firmy udało nam się zdywersyfikować dostawców materiałów i obecnie udaje nam się utrzymywać zapasy magazynowe na wystarczającym poziomie. Niestety jednak odnotowujemy czasową niedostępność niektórych produktów w sprzedaży. Jakie jest obecnie największe wyzwanie dla producentów narzędzi? Największe wyzwania w sektorze produkcji narzędzi to na pewno zapewnienie wystarczającej ilości materiałów do produkcji. Dużym wyzwaniem są również negocjacje z klientami. Żadna firma produkująca narzędzia nie jest w stanie przewidzieć cen surowców, a przez to ostatecznych cen produktów. Jest to olbrzymi problem przy współpracy z dużymi klientami, którym należy zapewnić niezmienność cen produktów przez co najmniej 120 dni. Czy rezultaty przedsezonowych zatowarowań i pierwsza odsprzedaż do klientów detalicznych po stronie dystrybutorów są zadowalające? Jakie prognozy na
temat 2022 r. można już wysnuć na tej podstawie?
Żadna firma produkująca narzędzia nie jest w stanie przewidzieć cen surowców, a przez to ostatecznych cen produktów. Jest to olbrzymi problem przy współpracy z dużymi klientami, którym należy zapewnić niezmienność cen produktów przez co najmniej 120 dni
Efekty zatowarowań przedsezonowych są dla nas bardzo zadowalające, odnotowaliśmy duże wzrosty w porównaniu z analogicznym okresem roku 2021. Niestety, ze względu na aurę, odsprzedaż u klientów na razie przebiega poniżej oczekiwań, jednak jesteśmy pewni, że polepszenie pogody poprawi te wyniki. Biorąc pod uwagę niepewną sytuację globalną, jesteśmy dalecy od wysuwania prognoz na ten rok. Zdajemy sobie sprawę, że inflacja w pewnym momencie może odbić się na wysokości sprzedaży, dlatego obecnie bardzo dużo czasu poświęcamy na zwiększanie liczby naszych klientów – tak, aby ewentualne spadki jak najmniej odbiły się na naszej firmie. REKLAMA
37
38
GARDENTECHNIKA
DLACZEGO NA RYNKU TAK TRUDNO ZNALEŹĆ DOBRY SEKATOR? Andrzej Antoszczuk, właściciel sklepu ogrodniczego Sosenka
bo udział stali w tych produktach jest duży.
Po zawirowaniach z pandemią można by rzec: producent polskich sekatorów pilnie poszukiwany. Aż dziwne, że przez tyle lat tak mało producentów zdecydowało się na ich produkcję. Za to producentów szpadli, łopat, siekier mamy pod dostatkiem, a może nawet za dużo i firmy muszą ostro walczyć o klienta, choć ostatnio widać było kłopoty z produkcją,
Sekatory to domena chińskich producentów. Wiele z tych produktów w ostatnim roku przeszło do klasy premium, ale tylko cenowo. A wielu Polaków, wspierając własną gospodarkę, chciałoby kupić dobry, polski sekator. I tu jest kłopot, bo trudno jest zaproponować klientom taki produkt.
P
Klienci na rynku hobbystycznym nie muszą wybierać spośród pięćdziesięciu modeli sekatorów. Z doświadczenia wynika, że trzy do pięciu wzorów zupełnie wystarczą: większy sekator dla mężczyzn, mniejszy dla kobiet, typ vintage świetnie prezentujący się
na zdjęciach. Do spełnienia pozostaje jeszcze kilka wydawać by się mogło banalnych warunków: żeby sekator się nie rozkręcał, miał łatwe w użytkowaniu, ale trwałe zamykanie i na tyle solidną konstrukcję, żeby po paru cięciach gałązek nadal spełniał swoją funkcję. Istotne jest także opakowanie. Dawno minęły już czasy, o czym producenci być może nie wiedzą, kiedy szybko znajdował nabywcę produkt „ładnie” opakowany – dużo plastiku, kartonu i wiele kolorów. Klient chce obecnie wziąć narzędzie do ręki i sprawdzić, jak będzie się nim pracowało. Opakowania często w tym przeszkadzają, a dodatkowo rozdzielenie ich na poszczególne frakcje przy segregowaniu śmieci zajmuje dużo czasu.
NARZĘDZIA RODZIMEJ PRODUKCJI WRACAJĄ DO ŁASK Piotr Świeży, dyrektor sprzedaży firmy Chomik
W
W asortymencie narzędzi ogrodniczych obserwujemy dynamiczne zmiany. Za sprawą rosnących cen stali i transportu oraz załamywania się łańcuchów dostaw z Dalekiego Wschodu, ich import staje się nieopłacalny. Do łask wracają
narzędzia rodzimej produkcji. Z punktu widzenia klienta oznacza to oczywiście wyższe ceny, ale też większą dostępność polskich produktów najwyższej jakości, które relatywnie stają się bardziej konkurencyjne. Rynek szuka też oszczędności w ograniczaniu ilości stali w produktach, a więc, aby uzyskać dla klienta lepszą, bardziej dostępna cenę, producenci stosują trzonki drewniane lub z fiberglassu, czyli wytrzymałego włókna szklanego. Takie produkty, wytrzymałe i wysokiej jakości można znaleźć także w asortymencie naszej marki GardenLine.
Z drugiej strony, w czasach ogólnej drożyzny i rosnącej inflacji, coraz bardziej popularne jest zakładanie przydomowych ogródków, w których uprawia się warzywa na własny stół. Za tym podąża coraz wyraźniejszy popyt zarówno na narzędzia ogrodnicze, jak i tyczki, podpory do roślin, tunele i minitunele oraz szklarnie. W rozpoczynającym się sezonie spodziewamy się także dobrych wyników sprzedaży produktów do nawadniania, a więc pojemników na deszczówkę i systemów nawadniających.
DRASTYCZNE WZROSTY CEN SUROWCÓW Włodzimierz Walkiewicz, właściciel firmy Zakład Metalowy Walkiewicz
S
Sytuacja na rynku jest trudna, przede wszystkim ze względu na cenę i dostępność surowców. Materiały do produkcji narzędzi drożeją w drastycznym tempie od kilkunastu miesięcy, a sytuacja jest daleka od stabilizacji. Na przykład cena stalowej rurki, za którą jeszcze dwa tygodnie temu w hurcie trzeba było zapłacić 6,5 zł za sztukę, skoczyła do 10,50 zł. Poza tym, pomimo tak dużego wzrostu cen, na dostawę trzeba czekać od 8 tygodni nawet do 6 miesięcy, a tuż przed sezonem na rynku był spory problem z dostępnością drewna do trzonków. Zamówienia przedsezonowe kształtowały się na podobnym poziomie jak w latach ubiegłych, ale obecnie widać dużą ostrożność wśród klientów. Zamiast np. 200 sztuk narzędzi zamawiają 30-50, czyli tyle, ile będą mogli sprzedaż na bieżąco. Sytuacja może się jednak zmienić w szczycie sezonu. Straciliśmy też, oby tylko na jakiś czas, klientów z Ukrainy. Widać także coraz większe zainteresowanie zachodnich firm polskimi narzędziami – przy ogólnym wzroście cen surowców i ciągle niższej niż na zachodzie cenie siły roboczej w naszym kraju, mogą być one atrakcyjną alternatywą.
REKLAMA
▶
40
GARDENTECHNIKA
S Z P A D L E S I E K I E R Y
Szpadel ostry BIG Szpadel w drewnianej oprawie przeznaczony jest do takich prac ogrodowych jak kopanie, przekopywanie czy sadzenie. Dzięki zaostrzonej krawędzi świetnie sprawdza się jako narzędzie do przecinania starych korzeni czy uschniętych gałęzi. Głowica wykonana jest z wysokojakościowej stali utwardzanej, trzonek drewniany z wyselekcjonowanego surowca zapewnia lekkość oraz jest odporny na wszelkie złamania. www.big-ogrod.pl
Siekiera ciesielska BIG Siekiera na drewnianym trzonku 1,5 kg to narzędzie przeznaczone do prac ciesielskich, ogrodowych czy porządkowych. Idealna również do rąbania drzewa, występuje w kilku rozmiarach. Głowica wykonana jest z metalu, trzonek drewniany lakierowany sprawia, że narzędzie jest podręczne i zwiększa komfort użytkowania. www.big-ogrod.pl
Szpadel ostry hartowany WALKIEWICZ Szpadel ostry, wykonany ze stali borowej, z trzonem metalowym, renomowanej firmy WALKIEWICZ – polskiego producenta najwyższej jakości narzędzi. Szpadel charakteryzuje się solidnym wykonaniem i wysoką wytrzymałością. Wymiary: długość 120 cm, szerokość 20 cm, waga 1,95 kg. www.zmwalkiewicz.pl
Siekiery RAMP Precyzyjnie dobrany stosunek długości siekier RAMP do ich wagi pozwala na uzyskanie maksymalnej efektywności podczas pracy przy niewielkim wykorzystaniu siły. Doskonałe wyważenie i antypoślizgowa rękojeść sprawiają, że siekiery idealnie leżą w dłoni. Siekiery dostępne są w czterech najczęściej używanych przez profesjonalistów rozmiarach. www.ramp.pl
Szpadel szpiczasty profilowany GARDENLINE Posiada metalowy, profilowany trzonek oraz rękojeść profilowaną, wykonaną z tworzywa HDPE. Część robocza wykonana ze stali o grubości 2 mm, wzmocniona przetłoczeniami. Trzon pokryty osłoną gumową. Narzędzie pokryte wysokiej jakości farbą proszkową. www.chomik.pl
Siekiera PROLINE Pewne sprawy w ogrodzie trzeba załatwiać konkretnie – i tu przyda się siekiera PROLINE. Bezceremonialnie przetnie wszelkie problemy ostrzem z wysokogatunkowej stali hartowanej indukcyjnie. W razie jakichkolwiek wątpliwości obuch z kutej stali węglowej będzie argumentem ostatecznym. Podobnie jak pewny chwyt i stabilne mocowanie ostrza na kompozytowym trzonku. Po pracy można zawiesić wszystko wygodnie na kołku – dzięki otworowi na końcu trzonka. www.narzedzianonstop.pl
GARDENTECHNIKA
41 M A Ł E
N A Małe narzędzia ręczne WALKIEWICZ Komplet narzędzi ogrodniczych: sekator, łopatka, widełki GARDENLINE Narzędzia renomowanej marki GARDENLINE charakteryzują się trwałością, wytrzymałością oraz uniwersalnym zastosowaniem. Przeznaczone są do sadzenia i przesadzania roślin o delikatnych
korzeniach. Wytrzymały uchwyt zapewni wygodną i komfortową pracę. Dekoracyjny wzór i opakowanie sprawiają, że komplet nadaje się również jako prezent. www.chomik.pl
W szerokiej ofercie narzędzi ogrodniczych firmy WALKIEWICZ znajdziemy także małe narzędzia do pracy w ogrodzie takie jak pikownik, łopatka ogrodnicza, grabki ogrodnicze, motyczka
z widełkami czy motyczka-sercówka z widełkami. Narzędzia wykonane z niezwykłą starannością, z drewnianym trzonkiem, ergonomiczne i trwałe. www.zmwalkiewicz.pl
R Z Ę D Z I A
Zestaw małych narzędzi RAMPIK Znane i niezawodne narzędzia teraz w nowych wersjach kolorystycznych. Narzędzia produkowane są w Polsce przez fi rmą RAMP z najwyższej jakości tworzywa
sztucznego. Zestaw kolorowych małych narzędzi RAMPIK jest już dostępny w hurtowniach i centrach ogrodniczych. www.ramp.pl
PROLINE – wzruszyć ziemię Najlepiej przy pomocy łopatek, kopaczek, grabek oraz grac z kolekcji PROLINE. To narzędzia doskonale leżące w dłoni, estetyczne, wyróżniające się na tle grządek – więc
łatwe do szybkiego znalezienia. Przede wszystkim jednak trwałe solidne i odporne na działanie deszczu i gleby. www.narzedzianonstop.pl
42
GARDENTECHNIKA
Innowacje w duchu eko Choć działamy w branży tworzyw termoplastycznych, to wierzymy, że nie jest to sprzeczne z byciem odpowiedzialną firmą, która dba o przyszłość swoich partnerów i naszej planety. Inwestujemy w innowacje w poszukiwaniu rewolucyjnych materiałów, które mogą zagwarantować taką samą, a w niektórych przypadkach nawet lepszą wydajność, przy mniejszym zużyciu surowców – mówi Vittorio Gaudino, Garden Division Director w firmie FITT
J
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Jak można ocenić aktualną sytuację na rynku produktów do nawadniania? Co wpływa na popyt? Po ponad dwuletnim (2020-2021), pozytywnym okresie, w którym odnotowywaliśmy dobrą sprzedaż wynikającą ze zmian nawyków konsumenckich (pandemia i ograniczenia w przemieszczaniu się w okresie lockdownu ożywiły pasję do pielęgnacji ogrodów na całym świecie) znajdujemy się obecnie w fazie spowolnienia. Wpływ na tę sytuację ma kilka różnych czynników. Przede wszystkim złagodzenie ograniczeń związanych z pandemią zachęciło konsumentów do spędzania większej ilości czasu poza domem. Po drugie, sezonowe warunki pogodowe, zwłaszcza w krajach skandynawskich, nie były sprzyjające. Dodatkowo wzrosty cen energii i surowców oraz niepewność wynikająca z wojny w Ukrainie spowodowały zatory w całym łańcuchu dostaw, a wznowienie sezonu przebiegało bardzo wolno. Jakie produkty z oferty FITT cieszyły się ubiegłym sezonie największą popularnością? Nasze produkty są wynikiem wieloletniej współpracy z kooperantami, dlatego tworzymy rozwiązania szyte na miarę. Zauważyliśmy, że przy wyższych kosztach produkcji (które znajdują odzwierciedlenie w cenach detalicznych) oraz przy większej świadomości dotyczącej użytych materiałów, konsumenci są skłonni wydać więcej na produkty o wysokich parametrach użytkowych. W tej kategorii znajdują się węże wykonane w technologii NTS (no torsion system), która obchodzi swoje 25-lecie. Technologia ta – zapobiegająca
tworzeniu się skręceń, zapewniająca tym samym ciągły przepływ wody, a także wysoką elastyczność węża – stała się już standardem rynkowym. Na jakie nowości warto zwrócić uwagę? Wśród naszych nowości warto zwrócić uwagę na FITT Force, lekki i kompaktowy wąż do intensywnego użytkowania, odpowiedni dla
GARDENTECHNIKA
konsumentów, którzy do pracy w ogrodzie podchodzą jak prawdziwi, profesjonalni ogrodnicy. FITT Ikon to z kolei lekki, kompaktowy i rozciągliwy wąż dostępny w czterech różnych kolorach, aby sprostać różnym preferencjom ekspertów od zieleni. Oba nasze produkty są wytwarzane zgodnie z zasadami eko-projektowania i spełniają główne wymogi zrównoważonego rozwoju dotyczące użytych materiałów, procesu produkcyjnego, opakowania i utylizacji. FITT Force i FITT Ikon są wykonane z innowacyjnej gumy termoplastycznej, która pozwala na zużycie o 50% mniej surowców niż w przypadku konwencjonalnych węży PVC. Dzięki temu mają o 70% mniejszą objętość niż inne węże ogrodowe dostępne obecnie na rynku. Nie zawierają PVC, ftalanów ani ołowiu i mogą być używane do bezpiecznego podlewania warzyw i owoców. Złączki FITT Force i FITT Ikon można też łatwo zdemontować, dzięki czemu wszelkie przecięcia i przebicia w wężu można naprawić, przedłużając tym samym ich żywotność. A pod koniec ich cyklu życia – zarówno złączki, jak i wąż – mogą być zutylizowane we właściwy sposób, co sprzyja prawidłowemu recyklingowi i odzyskowi surowca. Produkty te są dostępne w kompaktowych opakowaniach z tektury nadającej się do recyklingu i zajmują o 50% mniej miejsca w magazynie, na półce i w środkach transportu. Jakie trendy mają obecnie największy wpływ na handel i wybory konsumentów? Naszym zdaniem w branży ogrodniczej można wyróżnić dwa główne trendy, które znajdują odzwierciedlenie w ofercie produktowej. Pierwszy dotyczy materiałów stosowanych do produkcji węży do nawadniania. Obok węży rozciągliwych pojawia się na rynku nowa kategoria produktów „lekkich i kompaktowych”. Duży nacisk kładzie się na jakość stosowanych surowców, co powoduje, że PVC jest zastępowane nowymi technopolimerami najnowszej generacji, które są w stanie dorównać, a w niektórych aspektach nawet przewyższyć konwencjonalne węże PVC. Drugi trend ma związek ze zrównoważonym rozwojem, który staje się elementem logiki biznesowej w produkcji tych dóbr konsumpcyjnych. W tej kwestii potrzeby producentów, dystrybutorów i konsumentów
FITT Force i FITT Ikon są wykonane z innowacyjnej gumy termoplastycznej, która pozwala na zużycie o 50% mniej surowców niż w przypadku konwencjonalnych węży PVC. Dzięki temu mają o 70% mniejszą objętość niż inne węże ogrodowe dostępne obecnie na rynku
są zbieżne, co wpływa na większą podaż i popyt na produkty o mniejszym lub prawie zerowym wpływie na środowisko. Jakie są priorytety firmy FITT w tym sezonie? Budujemy naszą korporacyjną podróż w oparciu o trzy zasady: innowacyjność w tworzeniu lepszych produktów, przejrzystość pomiaru i komunikowania wpływu naszych działań na środowisko, angażowanie w nasze działania wszystkich uczestników łańcucha dostaw. Projektując nasze produkty bierzemy pod uwagę ich wpływ na środowisko na wszystkich etapach cyklu życia, od wydobycia surowców do utylizacji. Przykładem tej filozofii działania jest FITT Force: jest to pierwszy wąż ogrodowy do intensywnego i profesjonalnego użytku, który jest całkowicie neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla. Porównanie dwóch produktów: FITT NTS, konwencjonalnego węża PVC i FITT Force nie pozostawia wątpliwości: podczas całego cyklu życia FITT Force wytwarza o 43% mniej ekwiwalentu CO2 niż FITT NTS. Firma FITT zdecydowała się także zrównoważyć wszystkie emisje CO2 (2541 ton) generowane przez cały cykl życia gamy FITT Force, kupując kredyty węglowe z certyfikatem Gold Standard generowane przez projekt Water is Life. Misją Water is Life jest dostarczanie bezpiecznej, czystej wody pitnej rodzinom mieszkającym w wiosce Betsingilo, w jednym z najbiedniejszych obszarów Madagaskaru. Dzięki tym działaniom wyprodukowanie każdego węża FITT Force oznacza dostarczenie na Madagaskar 10 litrów wody pitnej.
43
44
GARDENTECHNIKA
Lejemy wodę zawodowo Na kilka naszych pytań – o sytuację na rynku i preferencje klientów – konkretnie odpowiedział Sebastian Fotyniuk, właściciel firmy Zielony Krajobraz
C
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Czy możliwość wygodnego sterowania systemem nawadniania z telefonu czy tabletu mocno wpływa na decyzje klientów? Czy to raczej tylko gadżet?
Czym zajmuje się firma Zielony Krajobraz? Jesteśmy importerem, producentem i dystrybutorem systemów nawadniających do ogrodów, sadów, plantacji czy szklarni. W naszej ofercie można znaleźć takie produkty jak: spryskiwacze obrotowe, statyczne, linie kropelkowe, taśmy kroplujące, elektrozawory, kolektory, przewody, dysze do spryskiwaczy czy zamgławiacze. Jesteśmy bezpośrednim importerem amerykańskich systemów nawadniających i koparek łańcuchowych do kopania rowków pod nawadnianie, a także autoryzowanym dystrybutorem firmy Oase, w ofercie której można znaleźć akcesoria do budowy oczek wodnych, stawów kąpielowych czy kaskad. Jak w ostatnich latach kształtuje się popyt na asortyment do nawadniania? Czy w kategorii produktów do nawadniania możemy mówić o jakichś przełomowych innowacjach? Świadomość klientów rośnie, choćby ze względu na susze, których doświadczamy i o których sporo mówi się w mediach już drugi rok z rzędu. Automatyczne systemy nawadniające stały się już standardem przy nowych inwestycjach, bo optymalizują zużycie wody i gwarantują oszczędność czasu. Co do innowacji – technika podlewania nie zmieniła się znacząco na przestrzeni ostatnich kilku lat. Większe, otwarte tereny zieleni podlewane są z reguły przy użyciu dużych, rotacyjnych zraszaczy turbinowych, mniejsze trawniki czy zakamarki w ogrodzie podlewa się najczęściej statycznymi zraszaczami parasolowymi, a linie kroplujące w prywatnych ogrodach wykorzystywane są z reguły do podlewania rabat. O większej liczbie nowości możemy mówić w przypadku sterowników. Coraz więcej modeli ma opcję sterowania przez Internet, a dzięki łączności z siecią komunikują się z najbliższą stacją meteorologiczną i na podstawie danych pobieranych z tego źródła obliczają optymalny czas nawadniania. Chodzi tu nie tylko o deszcz, bo czujniki opadów są standardem już od wielu lat, ale np. o dane dotyczące nasłonecznienia.
Warto wspomnieć o sterownikach takich jak Tempus® Air, które nie wymagają okablowania. Samo rozwiązanie nie jest nowością, ale nowością jest jego dostępność. Kiedyś takie zdalne sterowniki były bardzo drogie, dziś cena jest już bardzo przystępna, a w wielu przypadkach zastosowanie tego rozwiązania pozwala nawet zredukować koszty – np. przy dużych obiektach, kiedy trzeba by wydać kilkanaście tysięcy złotych na same kable
Dla niektórych klientów to tylko gadżet, bo rzeczywiście systemem nawadniania wystarczy zarządzać kilka razy w roku, dostępu do niego nie musimy mieć w telefonie, w kieszeni, stale pod ręką. Ale fakt, że dzięki inteligentnym sterownikom znacząco ograniczamy zużycie wody mocno trafia do większości klientów. W zależności od wielkości ogrodu, pogody i zaawansowania systemu te oszczędności mogą wynieść od kilkunastu do kilkudziesięciu procent w skali roku. Dodatkowo to ogromne ułatwienie dla firm wykonujących i pielęgnujących ogrody – np. kiedy klient chce zwiększyć nawadnianie w wybranej sekcji ogrodu, ale nie potrafi tego zrobić samodzielnie i prosi firmę o pomoc, jej pracownik nie musi jechać na miejsce, ale może to zrobić zdalnie. Poza tym, jeśli sterownik wyposażany jest w czujnik przepływu wody, szybko wykryje nienormatywne zużycie wody spowodowane np. przez uszkodzony zraszacz. Wtedy otrzymamy komunikat o uszkodzeniu w danej sekcji, a niektóre sterowniki automatycznie ją wyłączą, ograniczając do minimum nadmiarowe zużycie wody. Warto wspomnieć także o sterownikach takich jak Tempus® Air, które nie wymagają okablowania. Samo
GARDENTECHNIKA
rozwiązanie nie jest nowością, ale nowością jest jego dostępność. Kiedyś takie zdalne sterowniki były bardzo drogie, dziś cena jest już bardzo przystępna, a w wielu przypadkach zastosowanie tego rozwiązania pozwala nawet zredukować koszty – np. przy dużych obiektach, kiedy trzeba by wydać kilkanaście tysięcy złotych na same kable. Takie sterowniki doskonale sprawdzają się także przy inwestycjach, które wymagają współpracy z konserwatorem zabytków. Jak pandemia i wojna wpłynęły na dostępność i ceny asortymentu do nawadniania? Większość naszego asortymentu to produkty importowane ze Stanów Zjednoczonych, a koszty frachtu w ostatnim czasie wzrosły kilkukrotnie. Rosną także ceny tworzywa i wielu innych surowców. Opóźnienia czy mniejsze w stosunku do zamówień dostawy stały się normą, ale nasi klienci tego nie odczuwają, bo jako dystrybutor kilku marek (są wśród nich Irritrol, K-Rain, Hunter, Toro, Rain-Bird, Orbit, Rain) zawsze możemy zaproponować alternatywę. Wzrost cen w naszej kategorii kształtuje się na poziomie ok. 15-25%. Towar to obecnie dobra lokata kapitału, więc jeśli tylko ktoś dysponuje powierzchnią magazynową, stara się zamawiać większe partie asortymentu. Jak duże jest zainteresowanie oferowaną przez Zielony Krajobraz koparką łańcuchową? W jakim stopniu usprawnia ona pracę przy budowaniu systemów nawadniania? Koparkę Trench ZK sprzedajemy już od kilkunastu lat. Jako jedyni oferujemy ją także w wypożyczalni – a to najlepszy
45
dowód, że sprawdza się w trudnych warunkach. Pozwala ona w kilka godzin wykonać pracę, na którą 2-3 osoby potrzebowałyby nawet 2 dni. Dzięki rowkom wielkości 10 cm pozwala też ograniczyć straty, powoduje mniej uszkodzeń gleby czy trawy. Jakie są Wasze prognozy dotyczące rozwoju rynku w najbliższych latach? W ostatnich latach cały czas borykamy się z problemami: pandemia Covid-19, zaburzenia w łańcuchach dostaw, wojna, wzrost kosztów transportu – choć laniem wody zajmujemy się zawodowo, nie będę tutaj opowiadał o możliwych scenariuszach, bo bardzo trudno cokolwiek prognozować. Jesteśmy jednak nastawieni pozytywnie, bo sprzedaż systemów nawadniania systematycznie wzrasta, a w naszej firmie to co roku nie mniej niż kilkanaście procent, a są i takie lata, w których wzrosty wynoszą kilkadziesiąt procent. Angażujemy się też, we współpracy z uczelniami, w szkolenia dla przyszłych architektów krajobrazu. Wielu z nich to później nasi stali klienci.
importer, producent,
▶
REKLAMA
dystrybutor systemów nawadniających
Atrakcyjne ceny dla punktów handlowych, fi rm ogrodniczych, architektów krajobrazu.
WWW.ZIELONYKRAJOBRAZ.COM.PL
Świadczymy pomoc przy wycenach i projektach, organizujemy szkolenia dla instalatorów, posiadamy serwis gwarancyjny i pogwarancyjny.
46
GARDENTECHNIKA
Powrót inwestycji czy redukcja wydatków? System nawadniania to już „must have” zarówno w ogrodowych przedsięwzięciach prywatnych, jak i inwestycyjnych, a w przypadku produktów dedykowanych szkółkarzom warto zwrócić uwagę na mikrorozpylacze Spray Stakes do precyzyjnego nawadniania roślin w dużych pojemnikach – mówi Bartłomiej Pawlak. Kierownika magazynu i specjalistę ds. obsługi klienta w firmie Adviser zapytaliśmy o rynkowe trendy i budowanie stabilnych relacji biznesowych w trudnych, niepewnych czasach
C
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Czy sezon 2021 był udany pod względem sprzedaży produktów do nawadniania? Sezon 2021 należy zaliczyć do udanych. Z jednej strony zamieszanie wywołane przez koronawirusa sprawiło, że wiele osób na nowo doceniło fakt posiadania ogrodu, a większa dbałość o zielone przestrzenie przełożyła się również na wzrost zainteresowania systemami nawadniania. Z drugiej strony, nastąpił nieznaczny wzrost optymizmu wśród inwestorów i choć częściowy powrót do planów inwestycyjnych sprzed pandemii. Jakie są Państwa prognozy dotyczące sezonu 2022? Z natury jesteśmy nastawieni pozytywnie, a nadejście ciepłych dni zdecydowanie zwiększyło zainteresowanie produktami do nawadniania. W obecnych warunkach trudno jest jednak cokolwiek prognozować. Doświadczamy szoku energetycznego, inflacja szaleje, ceny oraz kursy walut również, nadal mamy do czynienia z okresowymi brakami pewnych towarów, rosną stopy procentowe, a wraz z nimi koszty pozyskania kredytów inwestycyjnych, funkcjonujemy w niepewnej sytuacji geopolitycznej. To wszystko na pewno nie pomaga w budowaniu stabilnych relacji biznesowych. Należy też zdać sobie sprawę, że – w przypadku ogrodów – systemy nawadniania nie są dobrem pierwszej potrzeby, więc konieczność redukcji wydatków w domowym budżecie może oznaczać rezygnację z automatycznego nawadniania ogrodu.
Jakie trendy, które wpływają na wyniki handlowe, warto odnotować w tej kategorii? W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o racjonalnym gospodarowaniu wodą, na topie są również urządzenia wykorzystujące technologie wifi. Połączenie tych dwóch trendów widać przede wszystkim w sterowaniu nawadnianiem. Od kilku sezonów niesłabnącym zainteresowaniem cieszą się sterowniki Rain Bird WiFi, które zapewniają zdalną kontrolę procesu nawadniania przez Internet z wykorzystaniem telefonu lub tabletu. Intuicyjna aplikacja umożliwia programowanie, pełną kontrolę i konfigurację jednego lub wielu sterowników, zapewnia opcje planowania nawadniania,
REKLAMA
▶
dostęp do danych meteo, a nawet optymalizację nawadniania w oparciu o dane pogodowe. Z kolei możliwość współpracy sterownika z czujnikiem przepływu umożliwia kontrolę przepływu, zapewniając bardziej racjonalne gospodarowanie wodą oraz ochronę na wypadek uszkodzenia systemu nawadniania. Czy popularność automatycznych systemów nawadniania w nowoprojektowanych ogrodach rośnie? Tak, rośnie świadomość w tym zakresie i w nowoprojektowanych przedsięwzięciach, zarówno prywatnych, jak i inwestycyjnych, system nawadniania to już tzw. „must have”, choć jakość projektów systemów nawadniania bywa bardzo różna. Czy w przypadku systemów nawadniania dedykowanych gospodarstwom szkółkarskim w ostatnich latach pojawiły się na rynku jakieś interesujące nowości? W tym obszarze nie mamy do czynienia ze spektakularnymi nowościami technicznymi, widać natomiast, że niektóre rozwiązania dobrze się przyjęły i cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Takim produktem są mikrorozpylacze Spray Stakes, używne w szkółkach do precyzyjnego nawadniania roślin w dużych pojemnikach. W porównaniu do systemów zraszających i nawadniania kroplowego, mikrorozpylacze Spray Stakes zapewniają skuteczniejsze i bardziej równomierne nawadnianie. Z jednej strony ograniczają straty wody spadającej na powierzchnie pomiędzy pojemnikami lub spływającej po liściach w przypadku zraszania, a z drugiej – dozując wodę w postaci rozprysku, rozprowadzają ją bardziej równomiernie, na znacznie większej powierzchni podłoża, niż w przypadku nawadniania kroplowego.
48
GARDENTECHNIKA
FITT Ikon
Zraszacze PROLINE PREMIUM
Rozszerzalny, lekki i kompaktowy wąż, wyposażony w złączki i pistolet wielostrumieniowy: natychmiast gotowy do użycia. Wraz z przepływem wody FITT Ikon rozciąga się około dwukrotnie w stosunku do swojej początkowej długości, aby po użyciu powrócić do swoich pierwotnych rozmiarów. Idealny do małych przestrzeni zewnętrznych, takich jak małe ogrody, tarasy i balkony, ale także do wnętrz, dzięki systemowi Aquastop, który zapobiega wyciekom wody. www.fittgardeningideas.com
Najnowsze propozycje z „ogrodówki” zwracają od razu uwagę nowym designem i kolorystyką. Są estetyczne, przyjemne w dotyku i łatwo nie wyślizną się z rąk, dzięki uchwytom typu soft-grip. To zasługa nowego materiału plastycznego ABS oraz TPR użytego do ich produkcji. Jest on również trwalszy i bardziej odporny na zabrudzenia i płowienie. Przede wszystkim jednak cechą odróżniającą PROLINE PREMIUM od większości urządzeń dostępnych na rynku
jest faktyczna szczelność połączeń, nawet pod sporym ciśnieniem (nawet do 30 barów) i ich odporność na trudy użytkowania w terenie. Utrapieniem w przypadku tanich produktów do podlewania jest częste samoistne rozłączanie się elementów pod wpływem ciśnienia lub zatorów – wtedy woda przestaje nagle lać się tam gdzie chcieliśmy, a leje się obficie w miejscach, w których nikt się jej nie spodziewał np. na podwórko sąsiada. www.narzedzianonstop.pl
Węże i złączki PROLINE PREMIUM
FITT Force Wąż ogrodowy do intensywnego użytkowania, odporny i kompaktowy, wyposażony w złączki i pistolet wielostrumieniowy lub lancę ciągłostrumieniową: natychmiast gotowy do użycia. Płaski przed użyciem, FITT Force przyjmuje klasyczny okrągły kształt węża ogrodowego wraz z przepływem wody. Po przerwaniu przepływu FITT Force powraca do kształtu wyjściowego, dzięki czemu staje się ponownie łatwy w obsłudze, kompaktowy i praktyczny w przechowywaniu. Wysoce odporny na przebicia i otarcia wąż FITT Force nie tworzy pętli ani nie ulega skręceniu, a zatem gwarantuje elastyczność, łatwość użytkowania i ciągły przepływ wody nawet na dużych
połaciach zieleni. Dzięki specjalnemu systemowi zaciskania złączy, który zapobiega przeciekaniu, FITT Force może być stosowany również w pomieszczeniach. www.fittgardeningideas.com
Zostań szczęśliwym posiadaczem dobrych węży wodnych i ich połączeń w Twoim ogrodzie. Warto je mieć właśnie po to, by uniknąć sytuacji jak z tanich komedii – zaskakujących fontann wody w twarz i oczy, wody uciekającej wszędzie itp. To tylko nieliczne z możliwych konsekwencji oszczędzania na sprzęcie do podlewania ogrodu. Inaczej rzecz ma się z systemem PROLINE PREMIUM.
Tu wszystko jest absolutnie szczelne, łatwo się przyłącza, rozłącza i przełącza. Całość wytrzymuje zadane ciśnienia i pozwala na elegancką pracę przy zieleni. Zapewnia to system połączeń szybkozłączowych oraz przyłączy z gwintem, uzupełniony o solidne przełączniki strumienia i zawory. Zapomnij o niszczycielskim „tańczącym wężu”. www.narzedzianonstop.pl
GARDENTECHNIKA Wąż rozciągliwy WOX firmy RAMP
49
Beczka firmy RAMP Wykonana z odpornego materiału PVC. Beczka jest składana, a jej montaż i demontaż jest wyjątkowo prosty. Produkt posiada kilka możliwości zarówno podłączenia, szybkiego opróżnienia, jak i przeniesienia beczki w inne miejsce. Beczka wyposażona jest w dwa krany, a wszystkie wloty i wyloty mają filtry siatkowe. Dostępne są cztery pojemności beczek: 100, 250, 500 oraz 1000 l. www.ramp.pl
Jego warstwa zewnętrzna jest wykonana w taki sposób, aby maksymalnie chronić wąż przed uszkodzeniami mechanicznymi, a metalowe zakucie łączące wąż z szybkozłączką zapewnia długotrwałe użytkowanie. Wąż dostępny jest w pięciu wariantach – najkrótszy rozciąga się z 2,5 do 10 m, a najdłuższy ma zasięg do 50 m. Wszystkie węże sprzedawane są w komplecie z wymiennymi szybkozłączkami i wielofunkcyjnym pistoletem. www.ramp.pl
Elektrozawory RAIN BIRD 100HV Niezawodne zawory elektromagnetyczne stosowane w sterowaniu systemami nawadniania. Doskonały stosunek jakości do ceny. Szczególna konstrukcja oparta na mimośrodowo umieszczonej membranie odciążającej Buna-N z samoczyszczącym wejściowym filtrem wody 200 mikronów zapewnia płynne zamykanie i redukcję uderzeń hydraulicznych. Niewypadające śruby ułatwiają i przyspieszają dostęp do pokrywy oraz jej demontaż. www.phu-adviser.pl
System nawadniania dokorzeniowego RWS firmy RAIN BIRD Zapewnia wydajne nawadnianie drzew i krzewów, a jednocześnie napowietrza podłoże. Nawadnianie i napowietrzanie odbywa się pod powierzchnią ziemi, a woda, tlen i składniki odżywcze doprowadzane są bezpośrednio do strefy korzeniowej. Nawadnianie za pomocą RWS zapobiega „szokowi przesadzeniowemu” drzew i krzewów, doskonale sprawdza się w trudnych warunkach miejskich, gdzie podłoże jest mocno zagęszczone i zbite. www.phu-adviser.pl
Sterownik IRRITROL Live DC Sterownik IRRITROL Live PLUS
Sterownik modułowy od 4 do 16 sekcji z możliwością obsługi przez Internet przy pomocy aplikacji. Obsługa przepływomierza, inteligentne zarządzanie
czasami nawadniania na podstawie danych z pobliskiej stacji meteorologicznej pobranych przez Internet. www.zielonykrajobraz.com.pl
Całkowicie wodoodporny sterownik od 1 do 6 sekcji sterowany bezprzewodowo z aplikacji w telefonie. Przydatny w miejscach, gdzie nie ma prądu bieżącego. Bardzo łatwa obsługa. www.zielonykrajobraz.com.pl
50
SEGMENT RYNKU
Niepokój konsumentów napędzi popyt? O sprzedaż w pierwszej części sezonu, niedobory niektórych gatunków warzyw na rynku nasiennym i perspektywy na najbliższe miesiące zapytaliśmy Mirosława Łakomego, dyrektora handlowego firmy Torseed
J
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Jak można ocenić pierwszą cześć sezonu na rynku nasiennym? W naszej branży każdy rok jest inny – także i ten ma swoją specyfikę. Już nie tyle pandemia, ale bardziej wysoki poziom inflacji, a przede wszystkim dostępność nasion, będąca wynikiem słabych zbiorów, wpływają na ocenę pierwszej części sezonu. Choć zmiany cen nasion nie są tak dynamiczne, jak produktów do ich uprawy (takich jak nawozy, środki ochrony roślin, podłoża czy substraty, w przypadku których w ciągu sezonu ceny zmieniane są kilkukrotnie), wpływ tych czynników produkcyjnych ma również swoje odzwierciedlenie w sprzedaży nasion. Spóźniająca się wiosna, marcowa susza na obszarze połowy kraju oraz początek kwietnia, podczas którego Polska w połowie leżała pod śniegiem, a w drugiej połowie hulał wiatr i brakowało opadów – to dodatkowe elementy mające wpływ na sprzedaż nasion. W przypadku których gatunków i odmian wzrosty sprzedaży były największe? Jakie produkty cieszą się natomiast mniejszym zainteresowaniem? W związku z przytoczonymi wyżej faktami trudno ocenić obiektywnie, co powoduje większy popyt. Można zauważyć wzmożone zakupy w grupie nasion podstawowych jako odpowiedź na wzrost cen warzyw na bazarach i targowiskach. Jest to także konsekwencja przewidywań konsumentów co do rozwoju sytuacji – bardzo prawdopodobny jest scenariusz dalszego wzrostu cen warzyw. Z kolei niedobory w niektórych gatunkach fasol, rzodkiewek czy ogórków spowodowane słabymi plonami mogą zafałszowywać rzeczywisty obraz sytuacji. Natomiast mniejszym zainteresowaniem cieszą się obecnie gatunki mniej popularne oraz kwiaty, które coraz częściej kupujemy w formie sadzonek. Jakich nasion najbardziej brakuje obecnie na rynku?
Oprócz wspomnianych wyżej trzech gatunków, w których nie wszystkie odmiany dały dobrą reprodukcję, należy wspomnieć jeszcze kopry czy niektóre odmiany cebuli. Jak zmiana stawki VAT na niektóre nasiona wpłynęła na rynek? Ponieważ zmiana stawek VAT dotyczy tylko wąskiej grupy nasion, a cena nasion w torebkach jest relatywnie niska, wpływ obniżki dla tych kilku gatunków nie ma większego znaczenia w ocenie konsumentów i nie wpływa na zwiększenie zakupów w tej grupie asortymentowej. Jakie są Państwa prognozy na drugą część sezonu? Jesteśmy umiarkowanymi optymistami. Zagrożenie wynikające z wysokiej inflacji, a co za tym idzie wzrostem kosztów utrzymania, powinno skłonić wielu działkowców do samozaopatrzenia się w warzywa. Nie bez znaczenia jest również wojna w Ukrainie, która budząc niepokój wzmaga chęć posiadania własnych produktów na „wszelki wypadek”. Jednak najważniejszym czynnikiem, który będzie budować potencjał drugiej części sezonu, jest pogoda w najbliższych tygodniach.
SEGMENT RYNKU
Wysokie ceny warzyw zachęcają do własnego wysiewu Dobra ocena naszych odmian powoduje, że odbiorcy chętnie sięgają po nowości z naszej hodowli. Są to odmiany przeznaczone głównie dla producentów, ale z uwagi na ich wartość oferujemy je też w opakowaniach dla działkowców – mówi Konrad Ciechomski, wiceprezes zarządu firmy PlantiCo
J
ROZMAWIA: MICHAŁ GRADOWSKI
Pierwszą część sezonu oceniamy bardzo dobrze. Pomimo wielu trudności (gorsze zbiory, pandemia, zmiany przepisów) podjęliśmy wszelkie działania w celu zapewnienia i utrzymania dostępności naszych produktów na rynku. To spowodowało wzrost sprzedaży, głównie uznanych, własnych odmian oraz nowych produktów.
Trudno zatem uznać to za faktyczne braki. W celu zapewnienia odpowiedniej podaży nasion naszych marek znacznie ograniczyliśmy sprzedaż nasion luzem do innych firm, które pakują i sprzedają te nasiona pod swoją marką. U dostawców, którzy są uzależnieni od zakupu nasion od innych podmiotów – braki mogą być widoczne.
W przypadku których gatunków i odmian wzrosty sprzedaży były największe?
Jak zmiana stawki VAT na niektóre nasiona wpłynęła na rynek?
Jak można ocenić pierwszą cześć sezonu na rynku nasiennym?
Nasza firma posiada najwięcej własnych odmian warzyw i wzrost sprzedaży był największy właśnie w tej grupie produktów, takich jak: ogórki, buraki, cebule, fasole, kopry, marchwie, pietruszki, sałaty, pomidory. Dobra ocena naszych odmian powoduje, że odbiorcy chętnie sięgają po nowości z naszej hodowli. Widoczny jest wzrost sprzedaży nowych odmian m.in. buraka Betako F1, ogórka Liberty F1, fasoli Grinstar, Helena i Maxigold, koprów Goliat i Samson, papryki Bogna, pomidora malinowego Bosman. Są przeznaczone głównie dla producentów, ale z uwagi na ich wartość oferujemy je też w opakowaniach dla działkowców.
Konrad Ciechomski, wiceprezes zarządu firmy PlantiCo Nasza firma posiada najwięcej własnych odmian warzyw i wzrost sprzedaży był największy właśnie w tej grupie produktów, takich jak: ogórki, buraki, cebule, fasole, kopry, marchwie, pietruszki, sałaty, pomidory
Zmiana stawki VAT z 5 do 8% dla nasion większości gatunków warzyw nie miała większego znaczenia. Chociaż ich cena na nowy sezon została podwyższona, nie wpłynęło to na zmniejszenie popytu. Odbiorcy byli przygotowani na wyższe ceny, szczególnie w odniesieniu do wzrostu cen innych produktów i usług. Również obniżenie stawki VAT z 5 do 0% (głównie nasion strączkowych) w lutym bieżącego roku w ramach tarczy antyinflacyjnej nie wpłynęło na zwiększenie popytu.
Jakich nasion najbardziej brakuje obecnie na rynku? Zwiększony popyt w poprzednim sezonie i niekorzystne warunki zbioru w 2021 spowodowały, że zapasy nasion niektórych warzyw zostały w dużym stopniu wyczerpane. Dotyczy to głównie nasion ogórków i fasol. W naszym przypadku, przy dużym udziale własnych odmian w tych gatunkach, ewentualne ograniczenia dotyczą jedynie kilku odmian, które z powodzeniem mogą być zastępowane innymi naszymi odmianami.
Jakie są Państwa prognozy na drugą część sezonu? Liczymy na utrzymanie zainteresowania ogrodnictwem w całym sezonie, szczególnie że ceny świeżych warzyw są wysokie. To wpływa na decyzję o uprawie warzyw z własnego wysiewu.
51
52
SEGMENT RYNKU – NASIONA
BESTSELLERY I części sezonu Cebula Soplica Odmiana średnio-późna (okres wegetacji ok. 130-140 dni). Cebule o wydłużonym kształcie. Miąższ biały, twardy. Łuska żółta, dobrze przylegająca. Polecana do bezpośredniego spożycia, przetwórstwa i długiego przechowywania. Złoty Medal MTP POLAGRA. www.plantico.pl
Ogórek konserwowy Orfeus – mieszaniec Jest to wczesna plenna odmiana ogórka partenokarpicznego, tworząca owoce ciemnozielone, walcowate z rzadko rozsianymi dużymi brodawkami. Owoce nie posiadają goryczki. Wczesność tej odmiany powoduje, że w sprzyjających warunkach, w uprawie w gruncie pierwsze owoce mogą się pojawić już w pierwszych dniach lipca. Jeszcze wcześniej owoce tej odmiany uzyskamy, uprawiając je pod osłonami, wtedy ogórki możemy zbierać w maju – czerwcu i cieszyć się bardzo wczesnymi ogórkami małosolnymi. Odmiana odporna jest na wirus mozaiki ogórka (CMV), parcha dyniowatych (Ccu), mączniaka prawdziwego (Px), wirusa żółtej mozaiki dyniowatych (ZYMV), wirusa żółtej mozaiki ogórka (CVYV). www.wegana.pl
Ogórek śremski F1 Odmiana wczesna, bardzo plenna, przeznaczona do uprawy polowej. Polecana również do wczesnej uprawy w niskich, nieogrzewanych tunelach foliowych. Owoce typu konserwowego. Przydatne również do kwaszenia. www.bros.pl
Koper Ambrozja Odmiana średnio późna, bardzo aromatyczna, dająca duży plon zielonej masy. Charakteryzuje się przedłużonym okresem zbioru na zielono (późno wybija się w pędy kwiatostanowe). Przydatna do mrożenia i spożycia na świeżo, odporna na choroby. www.bros.pl
Koper Ambrozja TOR Odmiana o wysokiej zawartości olejków eterycznych, dająca wysoki plon zielonej masy. Przeznaczona do zbioru na zielono, suszenia i mrożenia. www.torseed.pl
Sałata głowiasta masłowa Michalina Odmiana średnio późna, przeznaczona do letniej uprawy w polu. Nadaje się również do uprawy w nieogrzewanych tunelach foliowych. Główka duża, kulista, średnio ścisła o wysokich walorach smakowych. www.torseed.pl
Pomidor Malinowy Bosman Odmiana średnio-wczesna, samokończąca. Owoce malinowe, twarde, cylindryczno-owalne z dziubkiem, bardzo smaczne. Masa owocu ok. 70-90 g, miąższ krwistoczerwony, 2-3 komory nasienne. Szypułka dobrze odrywa się od owocu. Polecany do bezpośredniego spożycia i przetwórstwa. www.plantico.pl
Pomidor szklarniowy Uragan – mieszaniec Nowość w ofercie firmy WegAna. Owoce tej odmiany smakują i pachną jak pomidory „kiedyś”. Jest to bardzo wczesna, plenna odmiana przeznaczona do uprawy w szklarniach, w tunelach foliowych, do ciepłego i zimnego pędzenia. W cieplejszych obszarach można uprawiać go w gruncie przy palikach. Odmiana jest odporna na wertriciozę (Vd). Tworzy owoce średniej wielkości, okrągłe, intensywnie czerwone, żebrowane we wcześniejszych fazach, odporne na pękanie, o wadze 110-135 g. www.wegana.pl
SEGMENT RYNKU – NASIONA
BESTSELLERY na II część sezonu Ogórek Liberty F1 Odmiana bardzo wczesna, pozbawiona goryczy, o wysokiej tolerancji na mączniaka rzekomego. Owoc wydłużony – stosunek dł. do szer. 3,13,2:1, nie wykazuje tendencji do przerastania na grubość. Barwa skórki zielona, brodawka gruba, wyraźna, średniej wielkości. Idealny do kwaszenia i konserwowania. www.plantico.pl
Sałata – mieszanka odmian zielonych
Mieszanka kwiatów łąkowych Mieszanka kwiatów jednorocznych, dwuletnich i bylin, a także ziół i roślin miododajnych. Ciekawa mieszanka, zróżnicowana kolorystycznie, charakteryzująca się długim okresem kwitnienia już od pierwszego roku po wysiewie. www.torseed.pl
Cukinia (dynia zwyczajna) Terminator – mieszaniec Tworzy rośliny o krzaczastym pokroju, bez rozgałęzień. Jej młode owoce mają ciemnozieloną, delikatną skórkę. Po osiągnięciu dojrzałości owoce stają się cylindryczne i bardzo ciemnozielone. Blaszka liściowa jest średnia do dużej, umiarkowanie powcinana, bardzo ciemnozielona, ze średnią do dużej powierzchnią pokrytą srebrzystymi plamkami. Owoce osiągają długość od średniej po długą. Przy uprawie należy pamiętać, aby prowadzić systematyczne zbiory, aby owoce nie przerastały, a roślina będzie pobudzana do tworzenia kolejnych owoców. Odmiana ta jest polecana także do uprawy przyspieszonej w tunelach foliowych oraz pod włókniną. www.wegana.pl
Nasiona tej mieszanki przeznaczone są do całosezonowej uprawy w gruncie – można wysiewać je także latem. W jej skład wchodzą nasiona odmian, które oprócz odporności na wybijanie w pędy kwiatostanowe wyróżnia odporność na wiele ras mączniaka. Skład mieszanki: 50% – nasiona sałaty masłowej odm. PANTER, tworzy główki zielone, o masie ok. 280 g; 30% – nasiona sałaty lodowej odm. LARSEN, tworzy główki zielone, o masie ok. 800 g; 20% – nasiona sałaty rzymskiej odm. GALANDER, tworzy główki, o masie ok. 400 g. www.wegana.pl
Ogórek Ibis F1 Odmiana wczesna o silnym wigorze i bardzo wysokiej tolerancji wobec chorób grzybowych, w tym wobec mączniaka rzekomego. Pierwsza polska odmiana ogórka tolerująca niskie temperatury w okresie wschodów i w początkowym okresie wzrostu. Owoce średniej długości, nie przerastające na grubość, bez goryczki, z małą komorą nasienną. Owoce przeznaczone do konserwowania, kwaszenia oraz na korniszony. www.torseed.pl
Fasola Luiza Odmiana szparagowa, średnio wczesna (okres wegetacji ok. 68 dni). Strąki intensywnie żółte z połyskiem, proste, mięsiste, bez tendencji do tworzenia włókna. Wysoka tolerancja na choroby grzybowe, wirusowe i bakteryjne. Polecana do uprawy w polu oraz przyśpieszonej uprawy w tunelu. Przeznaczona na świeży rynek i do przetwórstwa. www.plantico.pl
Rzodkiewka Caro Odmiana wczesna do uprawy w polu i pod agrowłókniną. Zgrubienie kuliste, dwubarwne (czerwono-białe), średniej wysokości (ok. 2,8 cm), miąższ matowobiały, delikatny, nieparciejący. www.bros.pl
Rzeżucha
ODMI ANA WŁ A SNA
Roślina spożywana zwłaszcza w okresie zimowo-wiosennym, jako bogate źródło witamin i składników mineralnych. Wysiew przez cały rok do skrzynek, doniczek, a wiosną do gruntu. Można stosować również wysiew na kilku warstwach ligniny. www.bros.pl
53
54
SEGMENT RYNKU
Giną jak muchy Na rynku nie brakuje produktów, dzięki którym w domu i ogrodzie można stosunkowo szybko pozbyć się problemu much. Choć nie może zabraknąć ich w ofercie, to sprzedaż jest nieporównywalnie mniejsza niż choćby asortymentu na komary i kleszcze. Jakie czynniki mają największy wpływ na wybory konsumentów?
C
TEKST: MICHAŁ GRADOWSKI
Czasy kiedy główną bronią konsumentów w walce z muchami była tradycyjna packa dawno już minęły. Oferta producentów jest dziś bardzo szeroka i obejmuje produkty zarówno do zwalczania czy wyłapywania owadów latających wewnątrz pomieszczeń, jak i na zewnątrz. Spraye, lepy, pułapki (w tym te oparte na działaniu substancji naturalnych), elektrofumigatory, płytki, worki, preparaty do oprysku czy spirale owadobójcze to tylko część z dostępnych rodzajów tego asortymentu. Badania dowiodły, że na powierzchni swego ciała mucha może przenieść nawet kilkaset różnych, niebezpiecznych dla człowieka bakterii, a siadając najpierw na odchodach, a następnie na naszym jedzeniu przenosi bardzo wiele chorób, takich jak salmonella, dur brzuszny czy cholera. Właśnie dlatego najważniejsza dla konsumentów jest skuteczność preparatów na muchy, ale coraz większego znaczenia nabiera także estetyka produktów. Jakie trendy handlowe zauważają w tym segmencie właściciele centrów i hurtowni ogrodniczych? – Produkty na muchy zaczynają się sprzedawać już w maju, a najbardziej intensywny okres sprzedaży przypada na czerwiec i miesiące wakacyjne. Oferta jest bardzo szeroka, skonstruowana na bazie asortymentu kilku producentów, a największą popularnością cieszą się lepy – mówi Leszek Adamczyk, właściciel Centrum Ogrodniczego I&L w Olzie. Wszystko zależy jednak od lokalizacji sklepu – na zdecydowanie większą rotację produktów na muchy można liczyć w mniejszych ośrodkach. – Produkty na muchy to raczej dodatek do oferty niż znacząca pozycja w asortymencie. Zupełnie inaczej wygląda
sytuacja w przypadku hurtowni o profilu rolniczym – gdzie obrót na tym segmencie jest o wiele wyższy. W przypadku hurtowni ogrodniczych sprawdza się zasada: im więcej klientów z terenów wiejskich, tym lepsza sprzedaż – mówi
SEGMENT RYNKU
Piotr Bielawski, prezes hurtowni Green Hobby. – Popyt na przestrzeni ostatnich lat jest bardzo stabilny. Jeśli chodzi o produkty na muchy, nie ma takiego efektu jak z asortymentem na komary, mrówki czy ślimaki, w przypadku których zdarzają się sezony gwałtownych wzrostów sprzedaży. Można też zauważyć, że im więcej owadów wymienionych na opakowaniu, tym większa sprzedaż, co sprawdza się zwłaszcza w przypadku płytek. Najpopularniejsze są produkty w formie sprayu, o szczytowy okres sprzedaży przypada na lipiec i sierpień – dodaje. Już teraz warto więc zadbać o szeroki wybór skutecznych i różnorodnych produktów z tego segmentu. REKLAMA
55
56
SEGMENT RYNKU
Asortyment, że mucha nie siada O najpopularniejsze produkty do zwalczania much, kryteria wyboru konsumentów i sposoby na zwiększenie rotacji tego towaru w centrum ogrodniczym zapytaliśmy Sabinę Jasiukiewicz, menedżer ds. marketingu w firmie BROS
K
Który produkt z Państwa oferty preparatów na muchy jest hitem sprzedażowym? Najpopularniejszymi produktami na muchy są wszelkiego rodzaju lepy. Są łatwo dostępne, można je kupić praktycznie w każdym małym sklepie typu convenience, są stosunkowo tanie oraz wystarczają na długo. Kolejnym „must have” w asortymencie każdego sklepu w sezonie letnim jest BROS Muchospray, którego użycie daje bardzo dobry i szybki efekt, zwalczając wszystkie muchy w opryskiwanym pomieszczeniu. Od wielu lat dużym powodzeniem cieszy się również BROS Dwuskładnik na muchy. Mamy ogromną nadzieję, że do hitów sprzedażowych już wkrótce dołączy także nasza tegoroczna nowość – BROS Płytka na muchy. W przeciwieństwie do innych dostępnych na rynku płytek na owady, produkt ten zawiera trutkę pokarmową, która – dzięki dodatkowi atraktantów i feromonów – jest chętnie zjadana przez muchy i szybko prowadzi do ich unieruchomienia. Jakie czynniki mają największy wpływ na wybory konsumentów w tym segmencie produktów? Przy wyborze produktu do zwalczania much klienci kierują się różnymi kryteriami, między innymi składem produktu, szybkością działania czy wygodą stosowania. Ale chyba pierwsze pytanie, jakie zadaje sobie klient, dotyczy rodzaju produktu: czy ma być to asortyment bazujący na bójczych substancjach chemicznych (np. Muchospray, Dwuskładnik) czy taki, który działa mechanicznie (różnego rodzaju lepy i pułapki na muchy). Bardzo istotne jest również to, czy chcemy walczyć z muchami w pomieszczeniu, czy na zewnątrz, ponieważ stosowanie niektórych produktów nie jest możliwe w pomieszczeniach ze względu na uciążliwy zapach (np. worek na muchy), a z kolei inne są dedykowane wyłącznie do pomieszczeń ze względu na metodę działania (np. Muchospray). Dla wielu osób istotna jest również wygoda stosowania. W przypadku lepów czy wspomnianej wyżej Płytki na muchy wystarczy rozpakować produkt i umieścić go we właściwym miejscu. Natomiast użycie
BROS Płytka na muchy, w przeciwieństwie do innych dostępnych na rynku płytek na owady, zawiera trutkę pokarmową, która – dzięki dodatkowi atraktantów i feromonów – jest chętnie zjadana przez muchy i szybko prowadzi do ich unieruchomienia
takich produktów jak Muchospray, Dwuskładnik czy różnych preparatów do oprysku wymaga zdecydowanie więcej zaangażowania ze strony klienta, czy to na etapie przygotowania cieczy użytkowej, czy też przygotowania pomieszczenia do zabiegu lub jego wywietrzenia. Kolejną istotną kwestią może być to, czy zależy nam na szybkim, doraźnym działaniu, takim jak wytrucie wszystkich much w pomieszczeniu za pomocą Muchosprayu czy na efekcie długofalowym, choć mniej spektakularnym, który zapewniają różnego rodzaju lepy i pułapki. Na jaki okres przypada szczyt sprzedaży? Jak sklepy i centra ogrodnicze mogą zwiększyć rotację tego asortymentu? Największą sprzedaż tego asortymentu odnotowujemy w okresie od maja do sierpnia i pokrywa się on z czasem wzmożonego występowania tych szkodników. Rotację produktów na muchy w centrum ogrodniczym można zwiększyć poprzez odpowiedni dobór i ekspozycję tego asortymentu. W przypadku centrum ogrodniczego obsługującego głównie tereny wiejskie, gdzie z jednej strony mamy do czynienia z hodowlą bydła, a z drugiej strony większość mieszkańców posiada przydomowe ogrody, bardzo istotne będzie zapewnienie dużego wyboru produktów do stosowania na zewnątrz, w tym kilku rodzajów preparatów do oprysku czy takich produktów jak worek na muchy czy lep na roli.
SEGMENT RYNKU
BROS Płytka na muchy MUCHOMOR na muchy 750 ml Spray na muchy MUCHOMOR to środek bójczy w postaci aerozolu do zwalczania: much, komarów, os, karaluchów, pcheł, pluskiew, roztocza kurzu domowego. Do stosowania w miejscu pojawiania się owadów – w pomieszczeniach, na powierzchniach gładkich lub bezpośrednio na owady. Produkt do powszechnego użycia. www.agrecol.pl
Estetyczna płytka do zwalczania much w pomieszczeniach, pokryta żelem z substancją biobójczą. Dodatek feromonów, atraktantów i przynęty cukrowej zapewnia wysoki poziom spożycia trutki. Pierwsze oznaki działania są widoczne już po 15 minutach od zastosowania. Pełną skuteczność produkt osiąga po 1h i utrzymuje ją aż do 4 tygodni. www.bros.pl
BROS Worek na muchy EXIT 100 EC 10 ml
Wyjątkowo praktyczna i skuteczna pułapka do monitorowana obecności much na terenach otwartych. Specjalna konstrukcja uniemożliwia opuszczenie pułapki przez muchy. Atrakcyjny, nietoksyczny środek wabiący oraz duży rozmiar worka pozwalają na wyłapanie dziesiątek tysięcy much w krótkim okresie. Obserwacja ilości wyłapanych owadów umożliwia podjęcie decyzji o ewentualnym zastosowaniu środka bójczego celem ich zwalczenia. Pułapka nadaje się do monitorowania większości gatunków much występujących w Polsce. www.bros.pl
Środek owadobójczy o szerokim zastosowaniu, przeznaczony do zwalczania owadów biegających i latających na terenach otwartych takich jak: fundamenty, tarasy, podjazdy, chodniki, parkingi oraz w budynkach mieszkalnych, gospodarstwach rolniczych, budynkach publicznych, zakładach przetwórstwa żywności. Środek w formie emulsji wodno-olejowej. Do zwalczania owadów latających (takich jak muchy, komary, ćmy itd.) www.agrecol.pl
Dwuskładnik na muchy PLUS 2 w 1 – 20g + 100 ml Preparat dwuskładnikowy (proszek owadobójczy + płyn) przeznaczony do zwalczania much w pomieszczeniach mieszkalnych i użyteczności publicznej (sklepy, restauracje, piekarnie, magazyny) oraz w pomieszczeniach inwentarskich (obory, chlewnie, kurniki). Zawiera benzoesan denatonium – gorzką substancję zabezpieczającą przed przypadkowym spożyciem przez ludzi i zwierzęta domowe. Produkt do powszechnego stosowania. W zestawie znajduje się: saszetka: 2 x 10 g + gotowy rozcieńczalnik 100 ml. www.agrecol.pl
BROS Siatka magnetyczna na drzwi KLIK! Siatka magnetyczna skutecznie zabezpiecza pomieszczenia przed owadami latającymi (muchami, komarami, ćmami, osami). Umieszczone na całej jej długości magnesy sprawiają, że po każdorazowym rozchyleniu siatki, obie jej części samoistnie i szczelnie zamykają się. Może być stosowana na wszystkie rodzaje drzwi. Siatka jest wykonana z poliestru, w razie potrzeby można ją prać i prasować. Dostępna w kolorach białym i czarnym oraz w dwóch różnych rozmiarach. www.bros.pl
57
58
PULS BRANŻY
RWO – czasem słońce, czasem śnieg Rodzinne Warsztaty Ogrodnicze nie zwalniają tempa i w kwietniu odwiedziły Międzyrzecz Podlaski, Radzymin, Rawicz-Sierakowo, Włoszakowice, Gromnik i Tarnów. Na nudę nie można było narzekać!
Sklep DOM OGRÓD ZAGRODA w Gromniku TEKST: WITOLD CZUKSANOW
P
rim a aprilis zażartował sobie i zamiast wiosny, którą zamówiliśmy na kolejne Rodzinne Warsztaty Ogrodnicze ściągnął pogodę zimną i śnieżną. W ciągu kilku godzin usypał takie zaspy, że głównym problemem stała się nie tyle frekwencja, na której tak bardzo nam zależy, ile sam dojazd na miejsce. Jakoś jednak pokonaliśmy białe bariery i możemy się pochwalić, że do grona organizatorów RWO dołączyło Centrum Ogrodnicze DAKOL z Międzyrzeca Podlaskiego. Mieliśmy tam zaplanowane spotkanie z klientami i miłośnikami ogrodnictwa w sobotę drugiego kwietnia. Dzień wcześniej pogoda okazała się całkiem łaskawa i bez większych niespodzianek z jej strony cieszyliśmy się ponowną wizytą w WITONIE w podwarszawskim Radzyminie.
Sklep Ogrodniczy WITONA w Radzyminie
Można się było spodziewać, że podczas tego eventu, oprócz tradycyjnych spotkań z klientami, zorganizują nam tam warsztaty dla dzieci z miejscowych szkół.
Namawiamy wszystkie centra uczestniczące w tegorocznych spotkaniach, by postarały się zainteresować nimi zwłaszcza młodsze klasy z podstawówek. Mimo pogodowej
PULS BRANŻY
wpadki, ostatnie spotkania będziemy naprawdę miło wspominać. Tym bardziej, że po suchym marcu jednak na te opady bardzo czekaliśmy. Przypominamy również, że kwietniowe nawroty zimy to nie żadna anomalia, lecz na przedwiośniu zjawisko zupełnie normalne. Nasza przyroda jest na nie świetnie przygotowana. Nie zauważyliśmy, by nieprzyjemne chłody w jakikolwiek sposób zniechęciły bratki, stokrotki i narcyzy, które tym razem sadziliśmy do rozwoju i radości z najpiękniejszej pory roku. Dziękujemy organizatorom za ciepłe przyjęcie, gorące napoje. Właścicielom WITONY za pyszny domowy przysmak, a gospodarzom centrum DAKOL za lokalne sękacze. Z tej strony Miedzyrzeca Podlaskiego nie znaliśmy...
Centrum Ogrodnicze DAKOL z Międzyrzeca Podlaskiego
Na kolejnych Rodzinnych Warsztatach Ogrodniczych spotkaliśmy się w piątek REKLAMA
59
60
PULS BRANŻY
drugą połowę sezonu. Wielu uczestników zamiast kwiatów wybierało sadzenie ziół. Swoją drogą... zastanawiamy się, czy przyjdzie taki czas, że nie trzeba będzie uczestników naszych spotkań zapewniać i zaklinać, że zarówno pamiątkowe doniczki, jak i rośliny są za darmo? Że wystarczy je tylko posadzić, a później się nimi zaopiekować... Rodzinne Warsztaty Ogrodnicze, cykl imprez edukacyjnych i popularyzujących amatorskie ogrodnictwo, organizuje marka KRONEN wspólnie z wybranymi centrami ogrodniczymi. W kilkunastu spotkaniach zaplanowanych w całej Polsce uczestniczy KWAZAR. O kolejnych eventach z wyprzedzeniem informujemy na stronie FB KRONEN.
PSB MRÓWKA Rawicz-Sierakowo
8 kwietnia w PSB MRÓWKA Rawicz-Sierakowo. Było kolorowo, kwiatowo i radośnie, a następnego dnia pojawiliśmy się w sklepie ogrodniczym Ogrofol w miejscowości Włoszakowice. Dziękujemy za wspólne sadzenie kwiatów i dobrą zabawę! Natomiast po świątecznej przerwie naszym celem była Małopolska. Najpierw, 22 kwietnia, z okazji pierwszych urodzin, byliśmy gośćmi sklepu DOM OGRÓD ZAGRODA w Gromniku, a następnego dnia wpadliśmy do Tarnowa, by sadzić kwiaty z klientami przy samym wejściu do Ogrodniczego Domu Handlowego. Weekend 2223.04 zapamiętamy wyjątkowo, ponieważ były to premiery rodzinnych warsztatów i – co szczególnie cieszy – udane spotkania. Zwłaszcza sobotnie 6 godzin sadzenia kwiatów rozpoczęte punktualnie o 8.00, trwało do 14.00, czyli do ostatniego klienta, który ustawił się w niekończącym się ogonku do naszego stoiska. To naprawdę miłe, że wielu przyjechało nie tylko na zakupy, lecz specjalnie po to, by się z nami zobaczyć, podyskutować o roślinach, pogodzie i przeróżnych innych ogrodniczych sprawach. Nie mniejszą mamy radość z faktu, że i na piątkowe, i na sobotnie spotkania przybyło mnóstwo dzieci. Mieliśmy dla nich przygotowane zarówno bratki i stokrotki, jak i begonie, aksamitki i petunie, czyli rośliny na
Ogrodniczy Dom Handlowy Tarnów
Sklep Ogrodniczy OGROFOL w miejscowości Włoszakowice
PULS BRANŻY
Złoty Jubileusz Oleo-Mac Rok 2022 jest dla marki Oleo-Mac wyjątkowy – powstała ona dokładnie 50 lat temu, w 1972 roku, w Reggio Emilia we Włoszech
P
oczątkowo oferta obejmowała 3 modele pilarek, a firma zatrudniała 25 pracowników. Przez cały ten czas nieustannie się rozwijała, podnosząc jakość i niezawodność swoich produktów. Dzisiaj marka Oleo-Mac jest obecna na wszystkich kontynentach. Oferuje ponad 250 modeli maszyn, zatrudniając 2130 pracowników na całym świecie. Doświadczenie i tradycja ukształtowały tożsamość firmy. Obchodom Jubileuszu towarzyszy hasło: „Zaufanie na przyszłość”, które oznacza m.in. szukanie rozwiązań, które są w stanie zmniejszyć wpływ na środowisko naturalne, zachowując jednocześnie wydajność maszyn oraz maksymalne zaangażowanie, aby oferować możliwie najlepsze maszyny do pielęgnacji ogrodów i terenów zielonych. Dla marki Oleo-Mac niezmiennie istotne jest także słuchanie opinii klientów, aby tworzyć produkty zgodne z ich oczekiwaniami. Z okazji Złotego Jubileuszu firma przygotowała dla swoich dealerów i ich klientów wiele atrakcji: od specjalnej, limitowanej edycji maszyn jubileuszowych, przez szereg promocji w poszczególnych grupach asortymentowych, po loterię promocyjną „Złoty Jubileusz Oleo-Mac”, w której do wygrania jest 51 atrakcyjnych nagród oraz aż 15 000 nagród gwarantowanych. Ukoronowaniem obchodów Jubileuszu będzie Piknik Jubileuszowy poprzedzony rajdem samochodowym dla grupy dealerów.
61
62
PULS BRANŻY
Bielsko-Biała: 180. sklep sieci Bricomarché Grupa Muszkieterów 27 kwietnia uruchomiła 180. sklep sieci Bricomarché w Polsce. Jedną z atrakcji w dniu otwarcia był lot balonem
S
ieć Bricomarché sukcesywnie zwiększa swoje obroty i uruchamia działalność w kolejnych miejscowościach. Nowy sklep w Bielsku-Białej to już 180. lokalizacja Bricomarché i pierwszy supermarket tego szyldu w mieście. Placówka znajduje się przy ul. Cieszyńskiej 465 i oferuje klientom ponad 30 tys. produktów w pięciu obszarach: artykuły budowlane, ogród, majsterkowanie, dekoracja i gospodarstwo domowe.
Klienci znajdą w supermarkecie również artykuły od lokalnych dostawców, w tym m.in. lampy, zasłony, akcesoria dekoracyjne, produkty dla miłośników wędkarstwa oraz rośliny i kwiaty. – Moja historia z Grupą Muszkieterów rozpoczęła się już 20 lat temu, gdy dołączyli do niej moi rodzice. Zdecydowałam się na otwarcie supermarketu pod marką Bricomarché, ponieważ znam dobrze lokalny
rynek i wiem, że mieszkańcom brakuje sklepu z tej kategorii – mówi Anna Laskowska, która prowadzi sklep Bricomarché w Bielsku-Białej razem ze swoim mężem, Andrzejem Laskowskim. Z okazji otwarcia sklepu właściciele przygotowali dla klientów wiele atrakcji. Na odwiedzających czekały m.in. lot balonem, konkursy z nagrodami czy animacje dla dzieci.
Prawie 30% wzrost cen w pierwszym kwartale Grupa PSB udostępniła analizę zmian cen materiałów budowlanych oraz produktów do domu i ogrodu – w marcu oraz całym pierwszym kwartale
G
rupa PSB Handel S.A. śledzi ceny wiodących materiałów dla budownictwa oraz domu i ogrodu, co pozwala obserwować zmiany trendów. Ceny w marcu 2022 r., w stosunku do marca 2021 r., wzrosły średnio o prawie 30%. Odnotowano wzrosty we wszystkich 20 grupach towarowych: izolacje termiczne (+63%), płyty OSB (+50%), sucha zabudowa (+43%), dachy, rynny (+37%), ściany, kominy (+37%), otoczenie domu
(+35%), izolacje wodochronne (+33%), ogród i hobby (+29%), instalacje, ogrzewanie (+26%), motoryzacja (+25%), wykończenia (+25%), płytki, łazienki, kuchnie (+23%), cement, wapno (+22%), stolarka (+21%), narzędzia (+20%), oświetlenie, elektryka
(+19%), chemia budowlana (+18%), dekoracje (+18%), wyposażenie, AGD (+18%) oraz farby, lakiery (+14%). Podobne wyniki można zauważyć w okresie I-III 2022 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2021 r. Ceny w tym okresie wzrosły średnio o ponad 29% i – podobnie jak w marcu – wzrosty odnotowano we wszystkich 20 analizowanych grupach towarowych.
PULS BRANŻY
63
Spoga+gafa 2022 już za miesiąc Już tylko nieco ponad 30 dni dzieli nas od kolejnej edycji targów spoga+gafa, które zaplanowano w Kolonii w dniach od 19 do 21 czerwca 2022 roku. Kluczowym tematem targów będzie zrównoważony rozwój
I
mpreza ma mieć bardzo międzynarodowy charakter, a już teraz liczba krajów reprezentowana przez zgłoszonych wystawców jest zbliżona do rekordowego poziomu z 2019 roku. Motto spoga+gafa 2022 to „Zrównoważone Ogrody”. W programie spotkań i prelekcji nie zabraknie również innych aktualnych tematów takich jak rozwój e-commerce czy zmiany w łańcuchach dostaw. Sukces kolejnej edycji targów ma zapewnić m.in. zacieśnienie współpracy z organizacjami branżowymi, takimi jak Niemieckie Stowarzyszenie Centrów Ogrodniczych czy Tuinbranche Nederland – holenderską organizacją skupiającą producentów, importerów
i hurtownie artykułów ogrodniczych, a także centra ogrodnicze. Jak informują organizatorzy, zwłaszcza europejskie firmy znacznie zwiększyły swoją powierzchnię wystawienniczą. Nowością będzie także nowy układ hali z ekspozycją
mebli wewnętrznych i zewnętrznych. Jak wynika z deklaracji wystawców – nowy, czerwcowy termin odpowiada zarówno firmom, które kierują swoją ofertę do dużych sieci detalicznych, jak i tym zorientowanym na mniejszy, specjalistyczny handel. REKLAMA
MIĘDZYNARODOWE TARGI OGRODNICZE
www.spogagafa.com
KOLONIA, 19–21.06.2022
ORDERED @SPOGA+GAFA
AT TE M WNY 2022 Ó Ł G O KU R żone
nowa o Zrów odnictw TY B I LE o gr KU P T ER A Z J UŻ
Cieszymy się, że wreszcie możemy odpowiedzieć gamą produktów na zapotrzebowanie rynku. Asortyment, którym zachwycisz swoich klientów, znajdziesz na targach spoga+gafa w dniach 19–21.06.2022 – to idealny czas na wczesne zaplanowanie asortymentu. Na największych na świecie Międzynarodowych Targach Ogrodniczych poświęconych meblom i dekoracjom ogrodowym, grillowaniu, roślinom, technice i narzędziom ogrodniczym oraz zabawie w ogrodzie, tym razem w centrum uwagi znajdzie się megatrend „zrównoważone ogrodnictwo”. Ponadto spoga+gafa 2022 zostanie po raz pierwszy rozszerzona o ofertę cyfrową. Oznacza to, że wiele ciekawych treści będzie dostępnych online nie tylko podczas targów, ale także po ich zakończeniu. Dla Ciebie oznacza to jeszcze większą atrakcyjność i zasięg. Skorzystaj z szansy na nowe możliwości rozwoju i korzystne oferty biznesowe na targach spoga+gafa 2022.
Przedstawicielstwo Targów Koelnmesse w Polsce Sp.j. info@koelnmesse.pl | Tel. +48 22 848 80 00 | Tel. +48 22 848 80 11
64
PULS BRANŻY
Dni Otwarte w firmie Serafin Po 3 latach przerwy firma Serafin po raz kolejny zaprasza na Dni Otwarte. Będą pokazy maszyn i narzędzi, konsultacje ze specjalistami, grill, a także atrakcje dla najmłodszych
P
o trzyletniej przerwie spowodowanej pandemią firma Serafin zaprasza wszystkich klientów, kontrahentów i przyjaciół na Dni Otwarte, które odbędą się 27 i 28 maja. Impreza odbywa się w oddziale firmy w Skale – 9 km od siedziby głównej w Przybysławicach, gdzie zaplanowano m.in. pokaz pracy maszyn komunalnych, budowlanych, ogrodniczych i leśnych. Dzień Otwarty to okazja nie tylko do przetestowania maszyn, ale także do skorzystania z licznych promocji przygotowanych specjalnie na to wydarzenie.
Nasiona dla Ukrainy Firma W. Legutko po raz kolejny postanowiła wesprzeć obywateli Ukrainy
T
ym razem przekazała kilkaset tysięcy torebek nasion oraz cebulę dymkę dla osób, które żyją w Ukrainie i zmagają się z wojną i jej skutkami. Przesyłka zostanie dostarczona potrzebującym poprzez Centrum Pomocy Humanitarnej w Szegini.
PULS BRANŻY
Dni Wiosny w Boskoop Po dwuletniej przerwie związanej z pandemią COVID-19 w Holandii, w dniach 4-5 kwietnia, odbyły się wiosenne targi GROEN-Direkt
O
gromna oferta 4000 unikalnych partii próbnych roślin, wiele pięknych, dużych roślin soliterowych, obszerna prezentacja koncepcji marketingowych i ponad dwudziestu dostawców prezentujących swoją ofertę na specjalnym Placu Promocji Produktów – tak można w skrócie opisać Dni Wiosny GROEN-Direkt,
które zorganizowano w Hazerswoude/ Boskoop. Jak podsumowują organizatorzy, zwiedzający byli pozytywnie zaskoczeni frekwencją na targach, sprzedaż była dobra, ale niepewność w branży była mocno odczuwalna, a klienci są ostrożni, co przekłada się na ich decyzje zakupowe.
65
66
PULS BRANŻY
Firma Chomik otwiera kolejną halę Nową inwestycję w Gdowie o powierzchni 800 m kw. otwarto 21 kwietnia – firma Chomik zyskała nową przestronną halę, a obrońcy Ukrainy samochód do patrolowania Perszotraweńska w obwodzie dniepropetrowskim
U
roczyste otwarcie odbyło się na terenie Chomik Centrum Dom i Ogród. Nowootwarta hala stanie się nowoczesnym i komfortowym miejscem wystawienniczym i sprzedażowym. Jej budowa trwała zaledwie rok. Poświęcenia budynku dokonał ks. Jan Podobiński, sercanin, dziekan dekanatu Baranówka diecezji kijowsko-żytomierskiej i proboszcz parafii w Perszotraweńsku, który jest miejscowością partnerską Gdowa. Natomiast w uroczystym otwarciu hali uczestniczyli m.in. posłanka Urszula Rusecka, starosta wielicki Adam Kociołek, wójt Gminy Gdów Zbigniew Wojas oraz prezes firmy Chomik Marek Świeży. Samochód dla Ukrainy odebrał ks. Jan Podobiński, proboszcz parafii w Perszotraweńsku. Wyjaśnił, że dar firmy Chomik jest odpowiedzią na prośby lokalnego oddziału ukraińskiego wojska, który potrzebował auta do patrolowania miasta. Hala o powierzchni 800 metrów kwadratowych została wybudowana
w rekordowym czasie 12 miesięcy. To już kolejna hala, która powstała w tak szybkim tempie. Niespełna dwa lata temu do użytku została oddana hala wysokiego
składowania o powierzchni 1700 m kw. Dzięki obu inwestycjom powierzchnia magazynowa firmy Chomik wzrosła do 8500 m kw.
drukujemy to czego ty potrzebujesz CGS drukarnia
Kontakt: kom. +48 607 260 131 tel. +48 61 227 59 73 danuta.pawlicka@cgs.pl
Wydrukujemy materiały dla Twojego biznesu: ulotki, plakaty, katalogi, książki, czasopisma, teczki, arkusze plano, zaproszenia, kalendarze, naklejki, notesy, papier firmowy, zdrapki, produkty pakietowe, produkty sztancowane, foliowane, lakierowane UV. Poza drukiem na papierze, drukujemy na podłożach niewsiąkliwych: foliach samoprzylepnych, kalkach i tworzywach sztucznych.
WWW.CGS.PL
BEZ OBAW O UKĄSZENIA www.arox.co
Polecam