
3 minute read
3.14. Co leży u podstaw kształcenia matematycznego?
Odpowiedź jest prosta: • To przede wszystkim uwaga! Najważniejsze i zarazem najtrudniejsze jest skupienie dziecięcej uwagi, zwłaszcza w klasach I–III13. To, że dziecko słucha, nie zawsze oznacza, że słyszy, ponieważ potrafi doskonale kamuflować swoje „wyłączenia” myślowe. Patrzy na nauczyciela i sprawia wrażenie zdumionego słuchacza. Przekaz słowny odbierze wtedy, kiedy będzie tego chciało i gdy poczuje zaciekawienie. Jeśli nauczyciel zaskoczy uczniów formami i metodami pracy, które nie kojarzą się ze szkołą, wówczas odpłacą się uważnością i będą uczyli się niejako przy okazji. Stąd pomysł na stworzenie wyimaginowanego miasteczka i Królowej Matematyki, która jest postacią pozytywną, otwartą na dziecięce potrzeby i problemy. Jej zadaniem jest sprawienie, żeby uczniowie: • skupiali uwagę na tym, co robią, i ją utrzymali; • kończyli rozpoczęte zadania; • zapamiętywali więcej; • umieli przechodzić z jednej aktywności do drugiej; • wykonywali kilka czynności jednocześnie.
Należy zwrócić szczególną uwagę na kreowanie przestrzeni edukacyjnej. Nauczyciel powinien zadbać, aby wnętrze, w którym pracuje dziecko, nie było przesycone dystraktorami w postaci kolorowych ilustracji, zbyt wielu pomocy dydaktycznych, rażącego koloru ścian, jaskrawego oświetlenia itp.
Advertisement
• Jeśli nie zostaną włączone emocje, wyczerpujące treningi pamięciowe oka-
żą się mało skuteczne.
To właśnie ich rola w nauce ortografii i matematyki jest niezwykle ważna. Powszechnie wiadomo, że nauka poprawnego pisania to przede wszystkim zauważanie, zapamiętywanie i kojarzenie. Ma ona wiele wspólnego z prawidłowościami zachodzącymi w nauczaniu matematyki. Naukowcy dowodzą, że ośrodek pamięci jest silnie powiązany z emocjami. Dzieje się tak dlatego, że znajdujące się w nim jądro migdałowate, ciało odpowiedzialne za emocje, jest połączone z hipokampem – miejscem, które zarządza pamięcią. Gdy oba te ośrodki działają prawidłowo, możliwa jest skuteczna nauka nowych rzeczy. Dlatego mózg znacznie więcej zapamiętuje, gdy oprócz suchych faktów, jak pisze M. Spitzer14, w grę wchodzą również emocje. Pozytywne nastawienie emocjonalne podsyca aktywność dziecięcą, a dobry nastrój decyduje o efektach i jakości pracy uczniów.
13 Pasymowska R., (2017), Moi przyjaciele z Literkowa. Program nauczania ortografii w klasach I–III, Kraków: Impuls. 14 Spitzer M., (2017), Jak uczy się mózg, Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe.
• Prawdziwe odkrywanie odbywa się tylko przy okazji dobrej zabawy.
Możliwość uczestniczenia w tak zaaranżowanej aktywności zdecydowanie zmienia stosunek dziecka do wykonywanych zadań. Jak wiadomo, podstawową formą działalności uczniów w młodszym wieku szkolnym jest zabawa. To także jeden z powodów, dla których warto ją zastosować w nauczaniu matematyki. Zasadniczym argumentem, uzasadniającym wprowadzanie zabawy do nauki szkolnej, jest według A. Kamińskiego15 możliwość wywołania w jej toku u dzieci odpowiedniego napięcia emocjonalnego, o różnym zabarwieniu uczuciowym i stopniu nasilenia, które podtrzymuje ich dążenie i jest jednym z warunków skutecznego uczenia się.
Uczeń, bawiąc się, odkrywa nowe rzeczy, możliwości swoje i drugiego człowieka, co często zaskakuje nie tylko jego, ale przede wszystkim nauczyciela i rodziców.
Taki proces wymaga czasu, systematyczności, spokoju i rozwagi. „Wybawione” dzieci odwdzięczą się zaangażowaniem i chłonnością umysłu.
• Należy dać dzieciom szansę na trenowanie procesów umysłowych.
Jeśli nauczyciel pozwoli dzieciom na spontaniczność, chętnie zajmą się tworzeniem czegoś nowego dzięki wyobraźni. To właśnie edukacja wczesnoszkolna jest czasem największych zdolności do płynnego przenoszenia się w krainę fantazji.
Dziecko w tym wieku z łatwością kreuje swój wyimaginowany świat dzięki temu, że potrafi połączyć przyczynę ze skutkiem na podstawie osobistych doświadczeń.
Warto ten fakt wykorzystać podczas zgłębiania matematycznych zasad.
• Tylko w działaniu uczniowie praktycznie opanują podstawowe umiejętności
szkolne i uruchomią pamięć.
Jak wiadomo, ruch dla dzieci to życie. Dzięki niemu zdobędą doświadczenie i dokonają wielu odkryć nie tylko w sobie samych, ale i w przestrzeni, która ich otacza. Kawałek po kawałku zbadają to, co nowe. Wystarczy im tylko na to pozwolić i wskazać drogę.
• Nabywanie kompetencji wymaga wielokrotnych powtórzeń i całkowitego zaangażowania podczas wykonywanego zadania.
Taki stan poznawczy daje uczniom zainteresowanie rzeczą bądź tematem i „przegadanie go z samym sobą”. Wiele możliwości do trenowania dialogu wewnętrznego otwierają małe formy teatralne. Sprawiają one, że w dziecku rodzi się refleksja, która wytycza mu drogę do bycia spontanicznym. Taki rodzaj aktywności świadczy o powiązaniu nowej wiedzy z już posiadaną i jest dowodem na to, że dziecko się uczy.
• Uczeń podzieli się spostrzeżeniami wówczas, gdy poczuje się swobodnie i bezpiecznie.
Wprawa w werbalizowaniu wyobrażeń i przemyśleń daje dziecku szansę na lepsze porozumienie z otoczeniem. „Mówiące” dziecko otwiera się na świat i właściwie go
15 Kamiński A., (2001), Nauczanie i wychowanie metodą harcerską, Warszawa: Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej.