Od redakcji Projektując daną przestrzeń musimy pamiętać, że ma być ona atrakcyjna nie tylko wizualnie, „z lotu ptaka”, ale przede wszystkim człowiek powinien czuć się w niej dobrze. Ważne jest, aby wytworzył się specyficzny klimat, który będzie wpływał na pozytywną percepcję miejsca. Klimat miasta jest
Do numeru pisali: Bartosz Barański Michał Bogiel Natalia Gendek
pojęciem dosyć szerokim, a wpływ na niego ma wiele czyn-
Paweł Krzemiński
ników. Można tu wymienić między innymi: jakość przestrze-
Iza Kwiecień
ni publicznych, ich dostępność dla potencjalnego odbiorcy, detale wizualne i słuchowe, czyli elementy, które będą przyciągały ludzi i zatrzymywały ich w danej przestrzeni na dłu-
Jesika Mackiewicz Wiktor Mrozowski Maciej Musiał Marek Sabak Patrycja Starzec
żej. W piątym numerze znajdziecie ciekawe przykłady z Polski i ze świata, które obrazują różne podejścia do przestrzeni publicznych, tworzące specyficzny klimat miejsc. Przeczytacie o nowym trendzie – rewitalizacji świetlnej oraz o tym, jak
Katarzyna Tomasik Jan Zujewicz Skład i przygotowanie do druku: Natalia Gendek, Marlena Szklarz
muzyka wpływa na percepcję przestrzeni. Dowiecie się również jak było na debacie SPATIUM „Miasto na fali – czyli jak zagospodarowywać tereny nadrzeczne” oraz na warsztatach w Łodzi, obrazujących różne wizje tworzenia przestrzeni przyjaznych studentowi. Zapraszamy oczywiście do
Projekt okładki: Natalia Gendek Fotografia na okładce: Maciej Wężyk
rubryki miejsca bardzo kulturalne, znajdziecie tam informaRedakcja:
cje o klubokawiarni Mam Ochotę. Czekamy na Wasze uwagi i propozycje, każdy z Was może
Natalia Gendek, Marlena Szklarz
pomóc przy tworzeniu naszego czasopisma – piszcie na
Wydruk:
adres mailowy redakcji: redakcja.patio@gmail.com
Drukarnia Advert Druk
Życzymy przyjemnej lektury Natalia Gendek i Marlena Szklarz
2
listopad, grudzień, styczeń 2013/2014
Spis treści
Muzyczny klimat Warszawy 4
Klimat północy 7 Norylsk - zamknięte miasto 9
Tereny nadrzeczne
11
Rewitalizacja świetlna
14
Kampus na 15 minut przerwy 17
Osiedla zamknięte 18
Relacja z debaty "Miasto na fali, czyli jak zagospodarować tereny nadrzeczne" Rewitalizacja terenów nadrzecznych w Poznaniu K.A.M.P.U.S - koncepcja akademickich miasteczek
21 25
Mam ochotę 27
Projekt osiedla mieszkaniowego z nowym centrum na Siekierkach
3
28
19
Miasto i kultura
Na pytanie, z jaką uciążliwością życia w mieście miesz-
świadczy o tym, w jak dużym stopniu muzyka jest dla
kańcy zmagają się najbardziej, większość być może od-
człowieka tylko tłem w codziennym życiu. Niemniej jed-
powiedziałaby, że ogromnym problemem w mieście jest
nak nawet nieświadoma percepcja dźwięków sprawia,
hałas. Bez wątpienia przestrzeni miejskiej przez znaczną
że konkretne miejsce może nam się kojarzyć z jakąś
część doby towarzyszy na co dzień kakofonia dźwię-
melodią (np. wybrzmiewającą co 15 minut z wieży daw-
ków: piski opon samochodowych, odgłosy silników ty-
nej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego), utworem
sięcy pojazdów poruszających się po ulicach, gwar ze-
(np. „Rota” codziennie o godzinie 18.00 z wieży jedne-
branych tłumnie ludzi, odgłosy pochodzące z reklam
go z żoliborskich kościołów), szeregami dźwięków czy
dźwiękowych, alarmy, syreny i tak dalej. Dźwięki
nawet pojedynczym dźwiękiem (rozłożony akord C-dur
„brzydkie” i o zbyt wysokim natężeniu mierzonym w
na Dworcu Centralnym w Warszawie, dźwięk c razkreśl-
decybelach negatywnie wpływają na układ nerwowy
ne ostrzegający przed zamknięciem drzwi w wagonach
człowieka, co tłumaczy fakt, że za jedną z największych
metra). Na co dzień mieszkańcy mogą nie zwracać
uciążliwości życia w mieście często uważa się hałas.
większej uwagi na otaczające ich dźwięki tego typu, gdyż towarzyszą im całymi latami każdego dnia.
Nie należy jednak dźwięków miasta rozpatrywać tylko i wyłącznie przez pryzmat ich negatywnego wpływu na
Miasto bez wątpienia jest bytem polifonicznym. Przez
człowieka, gdyż w przestrzeni miejskiej bez wątpienia
polifoniczność rozumie się wielogłosowość, gdyż muzy-
da się usłyszeć muzykę piękną i przyjemną dla ucha, co
ka występuje w mieście pod różnymi postaciami. Często
wpływa pozytywnie na odbiór danej przestrzeni pu-
świadomie wprowadza się do miejskiej przestrzeni for-
blicznej czy nawet pojedynczego wnętrza urbanistycz-
my obecności muzyki, tzn. wykorzystuje się obiekty
nego. Muzyka od tysiącleci stanowiła w życiu ludzi w
miejskie bądź infrastrukturę techniczną, by miasto
zasadzie tylko tło, ale za to jak ważne tło – dowodem
„umuzycznić”. Poprawia to odbiór, zwiększa atrakcyj-
na to jest rozwój muzyki od starożytności po dzisiejsze
ność turystyczną i buduje tożsamość kulturową miasta.
czasy.
Można pokusić się o zinwentaryzowanie form obecności
W mieście muzyka również jest tłem i oczywiście tłem
muzyki w Warszawie. Przede wszystkim wprowadzono
ważnym, choć stwierdzenie, że to muzyka tworzy mia-
w pewnych jej częściach kojarzące się z muzyką nazew-
sto byłoby przesadzone. Miasto technicznie tworzą
nictwo. Dotyczy to głównie ulic, np. Smyczkowa, Harfo-
budynki, ciągi komunikacyjne i szeroko rozumiana infra-
wa, Wiolinowa, Pięciolinii, Chopina, Bacha, Lutosławskie-
struktura, jednak w zasadzie prawie każde miasto ma
go, Beethovena, Mozarta. Nie wpływa to raczej na bez-
swoją tożsamość kulturową, której nieodłączną częścią
pośrednie umuzycznienie miasta, jednak przez nagro-
jest bez wątpienia muzyka. W mieście funkcjonuje ona
madzenie tego typu nazw na mapie w jednym miejscu
jako ulotne, abstrakcyjne zjawisko występujące między
tworzy się „muzyczne osiedle”, którym w stolicy szczyci
tym, co tworzy miasto od strony technicznej i formalnej
się dzielnica Ursynów. Również lotnisko Okęcie przybra-
– między budynkami i w budynkach, wokół infrastruktu-
ło muzyczną nazwę, gdyż patronem tego portu lotni-
ry, wokół ludzi. W miejskiej przestrzeni jest elementem,
czego jest Fryderyk Chopin.
który bez wątpienia wpływa na odbiór danego miejsca,
W mieście funkcjonuje także wiele instytucji ukierunko-
ponieważ człowiek żyjący w obszarze zurbanizowanym
wanych na działalność kulturalną i edukacyjną związaną
przyswaja na co dzień dźwięki miasta, odbiera fale
z muzyką, np. Filharmonia Narodowa, Teatr Wielki, te-
dźwiękowe za pomocą zmysłu słuchu, często nieświa-
atry muzyczne, Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopi-
domie. Właśnie to nieświadome przyswajanie dźwięków
4
listopad, grudzień, styczeń 2013/2014
Ryc. 2 Recital fortepianowy w Łazienkach Królewskich źródło: http://www.lazienki-krolewskie.pl/download,process,scale_800_600,id,9720,file,Chopin-panorama-O.jpg
na, liczne szkoły muzyczne. Ich pole oddziaływania jest
potencjał do rozwijania w nich działalności muzycznej.
bardzo duże, o czym świadczyć mogą zapełnione po
Takim obiektem jest niewątpliwie Stadion Narodowy.
brzegi sale koncertowe i większy od podaży popyt na
Jego funkcjonowanie budzi dużo wątpliwości, gdyż
bilety. Instytucje te niekoniecznie wpływają na obecność
utrzymanie obiektu tak dużych rozmiarów wymaga od
muzyki w otwartej przestrzeni miasta, ponieważ działal-
samorządu znacznych nakładów finansowych. Ludzie
ność ich skupia się głównie w budynkach-siedzibach.
zarządzający Stadionem starają się ukierunkować dzia-
Wyjątkiem może być UMFC z niewielkim parkiem na
łalność przynoszącą przychody, dzięki którym możliwe
tyłach, którego użytkownicy mają okazję przysłuchiwać
będzie pokrycie kosztów utrzymania obiektu, dlatego
się codziennej praktyce studentów instrumentalistów aż
organizowane są od czasu do czasu wielkie imprezy
do bardzo późnych godzin wieczornych.
masowe (np. koncert Madonny, Beyonce). Nie wiadomo czy Stadion Narodowy nabierze jeszcze większego zna-
W Warszawie coraz bardziej powszechne staje się udo-
czenia w muzycznej przestrzeni Warszawy. Należy jed-
stępnianie przestrzeni publicznej artystom, np. swoje
nak przyznać, że potencjał w tym obiekcie do organizo-
zdolności graficy mogą zaprezentować m.in. na długiej
wania imprez masowych jest. Taki potencjał ma także
ścianie w tuneli stacji metra Marymont. Przestrzeń pu-
kampus centralny Uniwersytetu Warszawskiego, na tere-
bliczna bywa udostępniana do prezentacji swojej sztuki
nie którego co roku organizowane są koncerty z okazji
również muzykom, szczególnie w okresie letnim, kiedy
juwenaliów. Zdarza się także, że w przestrzeni publicz-
organizowane są w warszawskich parkach liczne kon-
nej na jakiś czas pojawia się wielki namiot, w którym
certy. Bez wątpienia zwiększa to atrakcyjność turystycz-
odbywają się koncerty. Ma to miejsce przy okazji co-
ną Warszawy i w oryginalny sposób wzbogaca kultural-
rocznego międzynarodowego festiwalu „Szalone Dni
ną ofertę miasta dla mieszkańców. Tego typu działal-
Muzyki”, który odbywa się w wielu miastach na całym
ność niewątpliwie kojarzy się z Łazienkami Królewskimi,
świecie, również w Warszawie na Placu Teatralnym.
w których już tradycją stało się organizowanie recitali fortepianowych odbywających się przy pomniku Fryde-
Obecności form muzyki w mieście sprzyjają nie tylko
ryka Chopina. Łazienki Królewskie są jednym z ważniej-
wielkie obiekty, lecz również mała architektura. Elemen-
szych miejsc w Warszawie, w których postać najwybit-
tem, który bardzo urozmaicił jedną z i tak już najładniej-
niejszego polskiego kompozytora, twórcy polskiej mu-
szych ulic w Polsce były kamienne ławki usytuowane na
zyki narodowej otoczona jest kultem, a jego twórczość
Krakowskim Przedmieściu i okolicach. Ławki te nie zo-
prezentowana szerokiej publiczności. Inne parki, w któ-
stały poustawiane tylko po to, by polepszyć odbiór Sta-
rych również często kultywuje się tradycje muzyczne są
rego Miasta pod względem estetycznym, lecz głównie
Park Skaryszewski, Park Królikarnia, Park Sowińskiego.
by przybliżyć spacerowiczom muzykę Fryderyka Chopina. Ławki zostały wbudowane w roku 2010 r., w którym
W Warszawie funkcjonują także inne obiekty mające
5
Miasto i kultura obchodzono w Polsce 200. rocznicę urodzin najwybitniejszego polskiego kompozytora. Mają one charakter szafy grającej, gdyż po naciśnięciu guzika rozbrzmiewa muzyka. Jednocześnie ławki pełnią funkcję Miejskiego Systemu Informacji, gdyż zamieszczone są na nich specjalne mapy z zaznaczonymi miejscami związanymi z działalnością Fryderyka Chopina tworzącymi spójny szlak spacerowy.. Ławki pełnią także funkcję edukacyjną, gdyż przybliżają spacerowiczom postać jednego z najważniejszych polskich muzyków. Kolejną formą obecności muzyki w publicznej przestrzeni Warszawy, która zaistniała dzięki powstaniu nowej infrastruktury miejskiej jest muzyka towarzysząca wieczornym spektaklom w Multimedialnym Parku Fontann na Podzamczu. W zasadzie główną ideą przyświecającą twórcom tego kompleksu fontann była chęć zaprezentowania publiczności
Ryc. 4 Pomnik Fryderyka Chopina w Łazienkach
gry światła i wody, jednak do pokazów w celu urozma-
źródło: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/05/
icenia dołączono również dźwięk. cach. Przechodnie zatrzymują się także przy występach i pokazach tanecznych, którym towarzyszy muzyka. Wszelkie tego typu aktywności wpływają na urozmaicenie przestrzeni publicznej, szczególnie na obszarze Starego Miasta. Kolejnym dość specyficznym przykładem jest mężczyzna, który przy stacji Metra Centrum uderza w krzesło, zatem wprowadza do przestrzeni publicznej jeden z elementów dzieł muzycznych - rytm. W stolicy tego typu działalność można uznać za obcą, jednak z biegiem czasu wtopiła się ona w tożsamość Warszawy i jest dość pozytywnie odbierana przez mieszkańców. Ryc. 3 Grająca ławeczka w Warszawie
Warszawa bez wątpienia ma swój specyficzny muzyczny
źródło: http://
klimat, o czym świadczą zinwentaryzowane powyżej
gfx.lumisfera.pl/media/photos/35152/895085.5.jpg
formy obecności muzyki w mieście. Warto zauważyć, że
Innym aspektem godnym uwagi są muzyczne elementy
„słowem-klucz” charakterystycznym dla tej inwentaryza-
obecne w przestrzeni Warszawy, ale jednocześnie bę-
cji jest Fryderyk Chopin. Warszawa jako jedno z niewielu
dące elementem obcym, tzn. nie nawiązującym do toż-
miast świata ma tak ogromny muzyczny zasób perso-
samości kulturowej Warszawy. Najlepszym tego przy-
nalny, ma swą charakterystyczną muzyczną wizytówkę
kładem są Romowie grający w tramwajach na akorde-
w postaci wielkiego kompozytora i pianisty, który pozo-
onach lub tamburynach, którzy za grę na instrumentach
stawił w przestrzeni Warszawy niezatarte ślady swej
oczekują zapłaty. Innym dość negatywnym zjawiskiem
działalności. Warto o tym pamiętać przy promowaniu
jest chęć zarobku poprzez granie na instrumentach na
miasta. Wystarczy się trochę postarać (…zainwestować) i
ulicy. Urząd Miasta walczy z tym zjawiskiem, gdyż taka
być może postać Chopina stanie się magnesem przycią-
działalność bez zgody administracji dzielnicy jest niele-
gającym do Warszawy turystów z całego świata.
galna. Trzeba jednak przyznać, że uliczni grajkowie swoją twórczością urozmaicają przestrzeń warszawskiej
Bartosz Barański
starówki. Niewątpliwie każdego jest w stanie zachwycić 6-letnia dziewczynka grająca na miniaturowych skrzyp-
6
Turystyka urbanistyczna
Reykjavik mógłby przypominać zwykłe portowe miasto,
też sporo terenów rekreacyjnych, z których nikt nie wy-
jakich wiele na świecie. Wita nas sporymi jak na studwu-
rzuci nas za siedzenie na trawie lub jeżdżenie na rowe-
dziestotysięczne miasto przedmieściami, które okalają
rze. Nie mamy jednak poczucia, że to co wspólne jest
dość szczelnie miasto schludnymi blokami, centrami
tak naprawdę niczyje. Dbałość o ogół stoi tu na równi z
usługowymi lub handlowymi, a także dużą ilością ziele-
dbałością o detal.
ni, która na Islandii jest towarem deficytowym. Cały ob-
Chodząc między różnokolorowymi budynkami z jeszcze
szar metropolitalny skupia ponad połowę mieszkańców
bardziej kolorowymi dachami pytamy się samych siebie
tego państwa na skraju Europy, choć nie odczuwa się
– czy Reykjavik jest równie piękny jak reszta Islandii? Czy
uciążliwego zgiełku znanego z wielomilionowych miast
stolica dorównuje monumentalnej przyrodzie tej wyspy,
europejskich.
czy ma niewinny i lekki klimat miasta Akureyri, znajdują-
Wystarczy jednak minąć wszystkie bloki i nagle znajdu-
cego się na północy? Z pewnością nie, ale czy tak na-
jemy się w pięknym otoczeniu skromnych budynków,
prawdę jest to istotne? W Reykjaviku możemy znaleźć
typowych dla surowej skandynawskiej architektury. Czy
początki osadnictwa na Islandii, nauczyć się historii tego
ta północna perła architektury jest zimna i nieprzyjazna?
narodu, a nawet nauczyć się, że właśnie na Islandii ze-
Bardzo szybko klimat Reykjaviku rozwiewa nasze oba-
brał się pierwszy parlament w Europie. Miłośnicy archi-
wy. Przede wszystkim w stolicy Islandii czuć przestrzeń
tektury wraz z miłośnikami kultury na pewno będą sta-
publiczną, właściwie sięga ona od fasady do fasady.
rali się obejść dookoła budynek Harpy, nawet jeśli przy
Nawet przydomowe ogródki zdają się być otwarte dla
okazji wpadną do zimnej wody Zatoki Faxa. Harpa sku-
gości, ogrodzone jedynie murkami sięgającymi do pasa
pia w sobie wiele wydarzeń kulturowych, operę, koncer-
i bez śladów furtki, przy której trzeba wpisać skompliko-
ty i teatr, choć jest też centrum konferencyjnym i wysta-
wany kod, aby dostać się do środka. Reykjavik posiada
wienniczym. Samo wejście do obiektu przypomina przekroczenie
kulturowej
sfery sacrum. Każdy w końcu potrzebuje też bardziej przyziemnych
rozrywek,
złapie jednego z pysznych hot-dogów podanego „ze wszystkim” (bo inaczej nie wypada) i ruszy zwiedzać puby, knajpki, czy też kluby, jeśli stać go na wieczór zakrapiany
alkoholem.
Reykjavik musi zaspokoić potrzeby rozrywkowe wszystkich ludzi – przyjezdnych i nieprzyjezdRyc. 1 Kolorowe budynki i dachy w Reykjaviku
źródło: http://www.theculturemap.com/
7
nych – bo Islandia jest
Turystyka urbanistyczna krajem przeważnie chłodnym i pustym. Potrzebne są więc miejsca gwarne i gorące. Po rozgrzaniu kości można wreszcie ruszyć szlakiem mniej formalnej sztuki, czyli murali i graffiti. W Reykjaviku aż roi się od malowideł naściennych, co czasem zachwyca, czasem niepokoi, ale na pewno nie jest obojętne.
Ryc. 3 Jeden z licznych murali
fot. Michał Bogiel
Muzyka się nie podoba? Wystarczy zmienić… samochód! Jeśli wybierzemy się na Islandię, żeby zwiedzić sam Reykjavik, możemy poczuć niedosyt. Miasto faktycznie jest nieduże, a różnokolorowe dachy mogą zlać się w tęczoRyc. 2 Wnętrze budynku Harpy
wą całość. Łatwo jest też skupić się na bardzo turystycz-
fot. Aleksandra Zawalich
nych miejscach, zapominając o kontemplacji przestrzeTrudno jest poczuć klimat miasta, jeśli się go tak na-
ni. Reykjavik ma w sobie siłę wtedy, kiedy nie oczekuje-
prawdę nie zrozumie. Trzeba obserwować ludzi, ich
my po nim za dużo. Dopiero wtedy możemy poczuć
zachowania, gesty, sposób bycia. Wtedy zaczyna się też
klimat tego miasta, tak odmienny od całej Islandii, a
rozumieć jak odnaleźć się w danym klimacie. Oczywiście
zarazem tak dla niej niezbędny.
wiele rzeczy może nas rozproszyć – na przykład zakupy bez opodatkowania, które tak czy siak będą koszmarnie
Michał Bogiel
drogie. Jeśli jednak przestaniemy liczyć, a zaczniemy czuć, Reykjavik stanie się fascynującym dopełnieniem podróży na Islandię. Niezależnie od pogody należy się tam cieszyć z odrobiny wolnego czasu, jaki właśnie mamy. Deszcz siąpi z nieba i nie chce się wyjść na zewnątrz? I z tym mieszkańcy stolicy sobie radzą, umawiają się (a może wychodzi to spontanicznie?) w swoich samochodach i jeżdżą powoli w koło i w koło, słuchając muzyki, relaksując się, gadając ze swoimi towarzyszami.
8
listopad, grudzień, styczeń 2013/2014
Sroga zima trwająca 10 miesięcy i średnia roczna temperatura na poziomie -10 st. Celsjusza to dla 130 tysięcy mieszkańców rosyjskiego Norylska nic nadzwyczajnego. Miasto jest jednym z największych ośrodków ludzkich położonych na terenie wiecznej zmarzliny, odciętym od reszty świata ogromnymi obszarami tundry i tajgi. Jednak trudności w dotarciu dla potencjalnych turystów nie są wynikiem wyłącznie barier przyrodniczych, Norylsk bowiem posiada status miasta zamkniętego. Norylsk położony na Dalekiej Północy stanowi swoistą „wyspę na lądzie”, do której można dostać się jedynie
Ryc 1. Źródło: www.news.bbc.co.uk
samolotem oraz, przez 3 miesiące lata, drogą wodną z portem w pobliskiej Dudince. Nie posiada ono bowiem żadnych połączeń drogowych z resztą Rosji , za wyjątkiem pozostałych mniejszych miast aglomeracji. Okolica nie sprzyja powstawaniu struktur miejskich – w okresie zimowym temperatura spada do -50 st. Celsjusza, a przez większą część doby miasto spowija ciemność. Miasto zostało założone w 1920 roku. Początkowo stanowiło ośrodek masowej zsyłki więźniów oraz przymusowej pracy. W późniejszym okresie stało się jednak miastem niezwykle istotnym pod względem ekonomicznym poprzez znajdujące się na jego terenie ogromne złoża niklu, kobaltu, platyny oraz węgla kamiennego. Z
Ryc 2 Źródło: www.city-data.com
tego powodu Norylsk zyskał status miasta zamkniętego, a na jego terenie działa największy na świecie zakład wytopu metali ciężkich Norilsk Nickel. Miasto zostało otwarte po upadku ZSRR aż do roku 2001, kiedy to ponownie można było dostać się tam wyłącznie za okazaniem odpowiedniej przepustki, a dla cudzoziemców, z wyjątkiem Białorusinów, wjazd do miasta był praktycznie niemożliwy. Przez swoją specyfikację w mieście panuje ogromne zanieczyszczenie środowiska, co również stanowi powód jego zamknięcia. Jest ono uznawane za jedno z dziesięciu najbardziej zanieczyszczonych miast świata, a
Ryc 3 Źródło: http://img.sadistic.pl/pics/06c86a6dbb6a.jpg
przeciętna długość życia mieszkańców miasta jest aż o
9
Turystyka urbanistyczna
Ryc 4 Źródło: http://dominikq1998.blox.pl/resource/norylsk4.jpg
10 lat niższa niż średnia Rosji. Według Greenpeace Rus-
nę przed zanieczyszczeniami, których emisję, ze wzglę-
sia zanieczyszczenia wywołane przemysłem wydobyw-
du na ciągły rozwój tamtejszego przemysłu, trudno
czym utworzyły wokół miasta tak zwaną „martwą strefę”
ograniczyć.
o promieniu 30 km, na terenie której trudnym zadaniem okazuje się nawet znalezienie zdrowego drzewa. Jednak
Izabela Kwiecień
ani ciemny dym z kominów unoszący się nad miastem, ani ujemne temperatury nie są w stanie skutecznie odstraszyć chętnych przed osiedleniem się w Norylsku.
Źródła:
Zarobki mieszkańców są bowiem wyższe niż w większo-
“Toxic truth of secretive Siberian city” Richard Galpin, BBC News
ści innych miast Rosji.
“Black Earth: A Journey Through Russia After the Fall” Andrew Meier,
Obszar wiecznej zmarzliny nie sprzyja jednak lokowaniu
New York: Norton, 2003
budynków. Wieczne mrozy prowadzą do powstawania
“The polar truth” Yury Klavdiev
pęknięć w chodnikach i budynkach. Te ostatnie muszą
http://travelingyourdream.com
powstawać na specjalnych palach ze względu na niesta-
http://geekweek.pl
bilność podłoża w okresie roztopów. Ulice natomiast są prowadzone w kierunku prostopadłym do kierunku wiatru, co ma na celu zmniejszenie odczuwalnego spadku temperatury, wywołanego porywami wiatru. Obecnie izolacja przestrzenna Norylska nie jest zatem wynikiem wyłącznie ochrony strategicznego regionu czy występowaniem niedogodnień dla osadnictwa, spowodowanych surowym klimatem. Ma na celu także ochro-
10
Urbanistyka i architektura
Obecnie zaobserwować można wzmożone zaintereso-
ulica – Nowa Wałowa, która połączy Bramę Oliwską z
wanie terenami nadrzecznymi, a co za tym idzie coraz
ulicą Siennicką. Trzecią osią będzie już istniejąca ulica
więcej projektów rewitalizujących tę przestrzeń. Tereny
Wałowa na południu dzielnicy. Osie te poprzecinane
te, szczególnie leżące w miastach, są szczególnie atrak-
będą wieloma poprzecznymi ulicami,
cyjne pod względem ekologicznym i rekreacyjnym. Sta-
znajdujących się przy promenadzie nadbrzeżnej. Spo-
nowią doskonałą przestrzeń do wypoczynku i rekreacji,
woduje to zorientowanie całej dzielnicy na wodę.
dlatego miasta coraz częściej inwestują w procesy rewi-
Zaprojektowano wiele małych parków, które także
talizacyjne i rehabilitacyjne tych i okolicznych terenów.
zwrócą ten obszar ku wodzie, zieleni i naturze. Głów-
Poniższe przykłady przedstawiają zagospodarowanie
nym wejściem do nowej dzielnicy ma zostać Plac Soli-
nie tylko samych dolin rzecznych, ale także całych ob-
darności z Pomnikiem Poległych Stoczniowców oraz z
szarów położonych wokół nich.
brama stoczni. Na wschód od placu, na 10-cio hektaro-
Młode Miasto Gdańsk
wym terenie powstanie „Galeria Trójmiasto", skupiająca funkcje usługowe. Powstać ma tam także „Europejskie
Gdańsk jest tradycyjnym miastem handlowo – porto-
Centrum Solidarności”. Zaprojektowano też port jachto-
wym i przemysłowym. W latach 90 ubiegłego wieku
wy. Główną osią Młodego Miasta ma być Promenada
funkcje portowe zaczęły powoli zanikać na rzecz usług i
do Wolności. Ten atrakcyjny deptak prowadzić ma z
turystyki. Młode Miasto Gdańsk leży pomiędzy brzega-
Placu Solidarności do projektowanej promenady nad
mi Wisły i Motławy. Przez wieki był to teren niezagospodarowany,
stanowiący
się na placach
przedpole
obronne
brzegiem Wisły, wzdłuż wyrazistych gmachów.
dla
Gdańska. Pod koniec lat 90. z terenu Stoczni Gdańskiej
Kolejną osią będzie zielony bulwar, który prowadzić
wydzielony został 73 hektarowy teren Młodego Miasta,
będzie ze Starego Miasta do Festival Market Place. Pro-
leżący pomiędzy Starym Miastem, a brzegami Wisły i
jektem Flagowym, czyli swoistą dominantą będzie Fo-
Motławy.
rum Bałtyckie. Ma być to gmach konferencyjny, usługowy, handlowy, wybudowany w punkcie przecięcia Pro-
Projekt zakłada powstanie trzech osi równoległych do
menady do Wolności i promenady Wisły. Młode Miasto
linii brzegowej. Pierwszą będzie waterfront boulvard,
Gdańsk posiadać będzie dwa centra dzielnicy. Pierw-
wzdłuż brzegów Wisły i Motławy. Kolejny, tzw. "Bulwar
szym będzie przestrzeń przy basenie doków byłej
miejski" stanowić będzie nowo zaprojektowana duża
Ryc. 1, 2 Młode miasto
źródlo:http://gdansk.naszemiasto.pl/tag/mlode-miasto-gdansk.html
11
Urbanistyka i architektura Stoczni Cesarskiej. Skupiać będzie usługi hotelarskie,
aleja Karola Wielkiego. Będzie to szeroki bulwar dzielni-
handlowe, wypoczynkowe, a nawet muzeum. Drugim
cy Saint – Blaundine przecinający cały półwysep. Całość
miejscem centralnym, będzie wspomniany już Plac Soli-
otaczają wyraziste gmachy, takie jak archiwa miejskie i
darności wraz z Europejskim Centrum Solidarności, sku-
secesyjna zabudowa. W dzielnicy znajdą się także ukła-
piający usługi administracyjne. Europejskie Centrum
dy placów miejskich. Przy południowym wyjściu z dwor-
Solidarności będzie Zaplanowane tam jest archiwum
ca Perrache znajdować się będzie Plac Archiwów. Ma to
Solidarności oraz muzeum historyczne powojennej Pol-
być swoiste wejście do nowej dzielnicy. Do placu pro-
ski. Cała dzielnica ma oferować dodatkowo także wiele
wadzić będą przejścia podziemne pod dworcem. Za-
przestrzeni handlowych, usługowych, rozrywkowych.
chodnia część placu ograniczona będzie szklaną fasadą
Ma stanowić również przestrzeń mieszkalną. Wszystko
budynku Archiwów miejskich. Kontynuacja wspomina-
ma być podporządkowane tematyce bałtyckiej. Inwesty-
nego wyżej układu przestrzeni publicznych będzie plac
cja ma zostać zrealizowana do października 2013 roku,
przed kościołem Sainte – Blaundine oraz plac Nautycz-
częściowo ze środków UE.
ny, zajmujący obszar prawie 4 ha. Będzie to największy plac projektowany na terenie Lyon Confluence. Cały
Lyon Confluence
układ zamykać będzie bulwar i wolne obszary nad brze-
Lyon jest największą aglomeracją francuską po Paryżu.
giem Saony. Forma użytkowania nowej dzielnicy będzie
Jest bardzo ważnym ośrodkiem konferencyjnym tego
mieszana – tereny mieszkaniowe, handlowe, usługowe,
kraju. Położony na ważnej osi komunikacyjnej łączącej
hotelarskie, wypoczynkowe, przy czym 1/3 obszaru Ly-
region paryski z terenami leżącymi nad Morzem Śród-
on Confluence mają stanowić przestrzenie publiczne.
ziemnym. Do niedawna Lyon był miastem przemysło-
Projekt zakłada budowę dwóch inwestycji flagowych –
wym, aktualnie rozwijają się w nim takie gałęzie prze-
Pole de loisirs – Centrum Rozrywkowego znajdującego
mysłu jak przemysł chemiczny, farmaceutyczny, mecha-
się przy Placu Nautycznym oraz Musee des Confluen-
niczny czy samochodowy. Obecne obserwuje się rozwój
ces, czyli muzeum poświęconego kulturze i nauce, zlo-
sektora usług, który około 70% miejsc pracy. Proces zmian przestrzennych w Lyonie rozpoczął się w latach 90 ubiegłego wieku wraz z wprowadzeniem w życie dokumentu Agencji Urbanistyki Lyonu – Schematu Kierunkowego. Grand Projekt obejmuje południową część półwyspu, między Rodanem, a Saoną, o powierzchni 150 ha. Pierwotnie na tym terenie znajdowały się hurtownie, port rzeczny, stacja rozrządowa francuskich kolei państwowych SNCF, areszt śledczy czy pocztowe centrum logistyczne. Lyon Confluence objął obszar secesyjnej dzielnicy Sainte – Blaundine. Ma być połączony z północną, historyczną częścią miasta, barierę jednak stanowi dworzec kolejowy Perrache oraz tzw. "autostrada słońca", wiodąca z Paryża do Marsylii. Projekt ma jednak za zadanie przełamać "barierę autostradową". Podstawową ideą ma być "rozrastający się park", którego podstawą ma zostać rzeka Saona, natomiast dalej ma się wdzierać w tkankę miejską odnogami obszarów zielonych otwartych. Kolejny bulwar tzw. „miejski” poprowadzony będzie wzdłuż Rodanu. Będzie on stanowić kolejną oś. Trzecią osią, ciągnącą się z północy tere-
Ryc. 3 Lyon Confluence źródło: http://www.lyon-confluence.fr/
nu na południe, będzie Cours Charlemange – obecna
12
listopad, grudzień, styczeń 2013/2014
Ryc. 4 HafenCity
źródło: http://www.hafencity.com/
kalizowanego w punkcie stycznym rzek. Jak widać, miej-
budowy, zwłaszcza jeśli chodzi o budynki symboliczne,
sce przecięcia się cieków zostało tu wyjątkowo podkre-
takie jak dwa baseny portowe, zabytki – kantyna górne-
ślone.
go portu, dwa spichlerze portowe, stare mosty.
HafenCity
Wspominany wyżej kwartał Zamorski skupiać będzie usługi o charakterze morskim. Dużymi projektami będą
Hamburg jest drugim - pod względem ludności – mia-
morskie Science Centre, terminal statków oceanicznych.
stem w Niemczech. Jest to ważny europejski punkt wę-
Rozwiązaniem godnym uwagi będzie także utworzenie
złowy – łączy on północ – południe oraz wschód – za-
różnego rodzaju mostków o łącznej długości 220 me-
chód. Rozwinęło się w nim wiele nowoczesnych gałęzi
trów. Będzie to nowe połączenie dla pieszych ze śród-
przemysłu, aczkolwiek zmalało jednak znaczenie sekto-
mieścia do HafenCity. Nie planuje się gruntownej prze-
ra stoczniowego. Wyraźnie dominującą gałęzią gospo-
budowy dróg, wykorzystując raczej już istniejące ciągi
darki pozostają jednak usługi. Ponadto, port w Hambur-
komunikacyjne. Dodatkowo, aby lepiej skomunikować
gu ma duże znaczenie ekonomiczne. Jest to największy
nową dzielnice, projektowana jest tam nowa linia tram-
port Niemiec, a 7 na świecie pod względem przeładun-
wajowa oraz dodatkowa linia metra.
ków kontenerów. Obszar, na którym ma powstać HafenCity to nieużytkowane części portu nad Łabą, na południe od śródmie-
Jesika Mackiewicz
ścia. Od centrum oddzielony jest jednak szeroką szosą, nazywaną "Drogą wschód – zachód", która stanowi po-
Bibliografia:
ważną barierę rozwojową.
Nowe przestrzenie w mieście, ich organizacja i funkcje, pod red. Iwony
Nowa
dzielnica
ma
nawiązywać
do
Jażdżewskiej, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2006;
atmosfery
Tolle Alexander, Restrukturyzacja miejskich obszarów nadwodnych.
"mieszkania i pracy nad wodą". HafenCity ma być koja-
Aspekty urbanistyczne, zarządzające i społeczno – kulturowe, Biuletyn
rzone jednoznacznie z portem. Jego centrum stanowić
Instytutu geografii Społeczno – Ekonomicznej i Gospodarki Prze-
będzie Kwartał Zamorski, a główną osią – bulwar
strzennej, Bogucki Wydawnictwo Naukowe, Poznać 2010;
wzdłuż Portu Magdeburskiego. Promenada ta ma roz-
http://www.hafencity.com/
ciągać się aż do bulwaru z Łabą. Na jej końcu planowa-
http://www.lyon-confluence.fr/
ny jest tzw. Morski Park Przeżyć. Wejściem do nowej
http://gdansk.naszemiasto.pl/tag/mlode-miasto-gdansk.html
dzielnicy stanie się ensemble Miasta Spichlerzy, które będzie widoczne z wielu części Hamburga. Projektem flagowym Miasta Spichlerzy będzie Filharmonia. Ze względu na fakt, iż chciano zachować dawny charakter miasta, na tym terenie pozostanie dawna struktura za-
13
Urbanistyka i architektura
Proces rewitalizacji jest niezwykle złożonym działaniem,
podobnie jak brak planu miejscowego, prowadzi do
mającym na celu, w dosłownym tego słowa znaczeniu,
niekontrolowanego, często nieprawidłowego oraz cha-
przywrócenie do życia zdegradowanych przestrzeni
otycznego
miejskich, które utraciły pierwotne przeznaczenie i peł-
Wspomniany chaos przestrzenno-oświetleniowy bardzo
nione niegdyś funkcje. Na złożoność tego zagadnienia
często prowadzi do sytuacji, w których określona część
składa się wiele czynników, które muszą zostać
miasta oświetlana jest nadmiernie, podczas gdy w innej
uwzględnione przy realizacji zadań rewitalizacyjnych.
części tworzą się tzw. luki świetlne. Opisane zjawisko
Ważne są kwestie techniczne, architektoniczno -
znacząco wpływa na obniżenie jakości oraz bezpieczeń-
urbanistyczne, ale jeszcze ważniejsza jest znajomość
stwa, zwłaszcza wzdłuż ciągów komunikacyjnych, a tak-
historycznych i kulturowych aspektów danej przestrzeni
że na zmniejszenie komfortu odczuwanego przez użyt-
oraz potrzeb osób ją zamieszkujących. Zagadnienia
kowników korzystających z przestrzeni publicznych w
związanie z procesami rewitalizacji zostały dobrze zba-
porze nocnej. Dodatkowym aspektem, który ostatnimi
dane, istnieje jednak druga strona medalu, mianowicie
czasy wzbudza wiele kontrowersji, jest rewitalizacja ar-
zjawisko niedostatecznie poznanej rewitalizacji nocnej,
chitektoniczna za pomocą nie tyle już samego światła
gdzie najważniejszym czynnikiem kształtującym nocny
sztucznego, ale różnej jego barwy. Rodzą się obawy o
krajobraz staje się światło sztuczne.
zasadność stosowania tego typu narzędzi w sytuacji,
gospodarowania
światłem
sztucznym.
gdy problem rewitalizacji świetlnej jest tak mało pozna-
W polskim prawodawstwie kwestie aranżacji świetlnej od
ny a literatura na ten temat niesłychanie uboga.
strony czysto technicznej regulowane są zapisami obowiązującymi w normach PN-EN. Nie ma jednak nakazu
Światło sztuczne jest instrumentem niezwykle
obligującego do sporządzenia na rewitalizowanym ob-
atrakcyjnym dla architektów i urbanistów, z racji tego, iż
szarze planu oświetlenia, którego rolę przybliżyć można
w przeciwieństwie do światła naturalnego, można nim
do tej, jaką pełnią miejscowe plany zagospodarowania
dogodnie manipulować. Jesteśmy świadkami tzw. urba-
przestrzennego. Analogicznie, brak planu oświetlenia,
nizacji nocy, gdzie poprzez nienaturalną ingerencję w rytm dobowy naszej planety, stopniowo wydłuża się pora, w której mieszkańcy miast pozostają aktywni na długo po zapadnięciu zmroku. Sytuacja ta wymusza ewolucję tradycyjnej roli światła sztucznego, jaką jest zapewnienie bezpieczeństwa, w kierunku nowych funkcji: marketingowych, estetycznych, dekoracyjnych i rozrywkowych. Wspomnianą już podstawową funkcją światła jest kreowanie bezpiecznej, dobrze oświetlonej i tym samym funkcjonalnej przestrzeni publicznej. Szczególnie istotne w tym przypadku jest stosowanie odpowiednio zaprojektowanego oświetlenia, o barwie
Ryc.1. Plan oświetlenia Genewy Źródło: http://www.paysagestion.ch/activites/territoire/plan-lumiere-geneve
jak najbardziej zbliżonej do światła naturalnego. Ważna jest również oprawa,
14
listopad, grudzień, styczeń 2013/2014
Ryc. 2. Przykład prawidłowo i źle zaprojektowanej lampy ulicznej Źródło: (http://www.ciemneniebo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=194&Itemid=35)
Ryc. 3. Przykład prawidłowego (po lewej) i nieprawidłowego (po prawej) prowadzenia wzrokowego Źródło: (http://www.motofakty.pl/artykul/stan-oswietlenia-ulic-w-warszawie.html)
zasłaniająca w całości żarnik oraz wysięgnik, zapewnia-
ponadto tzw. prowadzeniem wzrokowym, czyli wyraź-
jący prawidłowe, tj. równoległe ułożenie lampy w sto-
nym uwydatnieniem jezdni poprzez poprawę jej wi-
sunku do podłoża (rycina nr 1). Zapobiega to emisji
doczności w stosunku do poboczy (rycina nr 2).
niepotrzebnego światła, tym samym wpływa na polep-
Marketingowa funkcja oświetlenia zaznacza
szenie komfortu widzenia, co jest niezwykle istotne,
się w przestrzeni miejskiej poprzez różnego rodzaju
zwłaszcza dla kierowców. Niestety większość lamp za-
jaskrawe neonowe reklamy oraz zmyślnie oświetlone
projektowana jest w sposób niewłaściwy. Odsłonięte
sklepowe witryny, przyciągające uwagę przechodniów.
żarniki lamp o dużej mocy przy kontakcie wzrokowym
Problem uciążliwości nocnych reklam, których estetyka
powodują zjawisko tzw. olśniewania i są przyczyną wielu
w większości znanych przypadków pozostaje dalece
wypadków komunikacyjnych, będących skutkiem chwi-
wątpliwa, bardzo często porównywany jest do sytuacji
lowego oślepienia kierowcy. Prawidłowo zaprojektowa-
nadmiernego „zaśmiecania” przestrzeni publicznej po-
ne przydrożne oświetlenie powinno charakteryzować się
przez chociażby zwykłe reklamy z billboardów. W tym
15
Urbanistyka i architektura przestrzeni publicznych. Obecny trend wskazuje na stale rosnący udział niewłaściwie użytkowanego światła sztucznego. Jednym ze sposobów przeciwdziałania temu problemowi jest wspomniany na początku artykułu ogólny plan oświetleniowy miasta, którego celem jest tworzenie spójnej polityki przestrzennej, godzącej
wymagania
plastyczno-
techniczne pomiędzy oświetleniem a architekturą na określonym obszarze, dla którego sporządzany jest dokument. Ryc. 4 Ryc. 4. Skyway Light Festival 2009 w Toruniu, instalacja "Księżyc", fot. Daniel Pach
Sporządzenie planu oświetlenia miasta
(http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,375217,w-toruniu-rozpoczyna-sie-
poprzedzają dwa etapy. Na wstępie
festiwal-swiatla-skyway10.html)
przeprowadza się inwentaryzację terenową oświetlenia, na podstawie której do-
przypadku dużą rolę odgrywa kolorystyka, ponieważ
konuje się charakterystyki występujących w badanej
stosowanie odpowiednich filtrów barwnych nie pozosta-
przestrzeni warstw świetlnych. Następnie, na podstawie
je bez wpływu na ludzki organizm, a także oddziałuje
analizy zebranych danych, w zależności od diagnozy
na jego psychikę. Kolorowe, jaskrawe neony pobudzają
stanu istniejącego ustala się możliwe do zrealizowania
organizm, wprawiają w dobry nastrój, zmniejszając tym
strategie oświetleniowe, których wyznaczenie rozpoczy-
samym opory przed wydawaniem pieniędzy. Na po-
na drugi etap prac nad planem. W strategiach uwzględ-
dobnej zasadzie działa rozrywkowa funkcja oświetlenia,
nia się przede wszystkim dwie najważniejsze warstwy
gdzie światło stanowi ponadto ważne tło dla odbywają-
świetlne, na wyeksponowanie których położony być
cych się wydarzeń. Coraz modniejsze stają się również
powinien szczególny nacisk. Są to warstwy użytkowe
sezonowe iluminacje oraz towarzyszące im dekoracje
oraz iluminacyjne. Zwieńczeniem tego etapu są opraco-
świetlne, które niekiedy na stałe wpisują się w nocny
wania projektowe, w których uwzględnia się szereg
krajobraz miasta. Okresowe zmiany w nocnym wizerun-
czynników, mających na celu utworzenie przestrzeni
ku przestrzeni publicznej mają na celu podniesienie
oświetlonej w sposób zapewniający bezpieczne korzy-
atrakcyjności reprezentatywnych części miasta. Ilumina-
stanie z przestrzeni, a także charakteryzujący się wysoki-
cje pełnią rolę tożsamą do pojawiających się np. co jakiś
mi wartościami estetycznymi.
czas ekstrawaganckich rzeźb, przeciwdziałając tym sa-
Planując oświetlenie przestrzeni publicznych
mym monotonii układu przestrzennego. Umiejętność
zestawienia
strzeni oraz przypisane im podstawowe funkcje i rodza-
wszystkich wymienionych funkcji stanowi o sukcesie
je aktywności, które będą mieć miejsce na danym ob-
bądź
szarze
porażce
prawidłowego
należy brać pod uwagę przede wszystkim typy prze-
procesu
rewitalizacji
świetlnej.
po
zapadnięciu
zmroku.
Należy
również
O trudności w przeprowadzaniu tego typu działań
uwzględnić grupę adresatów, do której kierowana jest
świadczyć może nie tylko konieczność pogodzenia róż-
określona inwestycja świetlna. Ważnym czynnikiem, ma-
norodnych funkcji, ale również nakładanie się wielu
jącym na celu zachowanie spójności podejmowanych
warstw oświetleń. Za dnia jedynym źródłem światła jest
działań, jest także umiejscowienie obszaru, który ma
Słońce, nocą natomiast towarzyszy nam oświetlenie
zostać poddany rewitalizacji świetlnej, w całej strukturze
użytkowe samochodowych i pieszych ciągów komunika-
miasta.
cyjnych, wewnętrzne oświetlenie budynków, oświetlenie iluminacyjne oraz reklamowe. Nakładanie się wymienio-
Katarzyna Tomasik
nych powyżej warstw tworzy nieuporządkowane tło dla działań, mających na celu zaplanowane iluminowanie
16
Urbanistyka i architektura
Prawie 250 miejsc parkingowych, wąskie przejścia oraz pozastawiane chodniki. Do tego wysokie krawężniki, łańcuchy i inne przeszkody dla niepełnosprawnych. Wszechobecny asfalt. Wbrew pozorom nie jest to opis otoczenia hipermarketu, czy też większości ulic polskich miast. Tak wygląda jedno z najciekawszych miejsc w Warszawie, położone w najbliższym sąsiedztwie miejskiego salonu Krakowskiego Przedmieścia. Tak wygląda miejsce, przez które codziennie przewija się tysiące użytkowników – w ogromnej większości pieszych. Patrząc z perspektywy tego, co
Ryc. 1 Kampus UW źródło: http://web.bg.uw.edu.pl/bg/images/stories/budynki/teren_centralny_03_big.jpg
pomiędzy budynkami, jawi się nam inne oblicze Kampu-
ny, które zaszły w 2007 r. na Krakowskim Przedmieściu,
su Głównego Uniwersytetu Warszawskiego. Jest on
nie zdołały przedrzeć się przez uniwersytecką bramę.
uznawany za miejsce klimatyczne, pełne pięknej, zabytkowej architektury, zieleni, obdarzone bogatą historią.
Kampus ma wielki potencjał aby stanowić pole interakcji
Studiowanie w tym miejscu daje możliwość przeniesie-
i integracji studentów różnych wydziałów, spotykania się
nia się do czasów XIX w. Niestety, zawłaszczenie prze-
i wymiany wiedzy i doświadczeń. Odpowiednio zorgani-
strzeni przez parkujące samochody, brak miejsc do spo-
zowana przestrzeń pozwoliłaby na uwolnienie energii i
tykania się, do nauki, spędzania czasu wolnego od za-
aktywności drzemiącej w studentach. Mamy nadzieję, że
jęć, mała liczba ławek i inne aspekty powodują, ze stu-
po lekturze tego artykułu spojrzycie w trochę inny, bar-
denci nie zatrzymują sie tutaj na dłużej. Kampus jest
dziej krytyczny sposób na nasz kampus.
trasą przelotową między wydziałami, a przystankiem Uniwersytet. To miejsce nie przyciąga tak jak np. BUW,
Wiktor Mrozowski
którego ogród czy ogólnodostępne wnętrze sprawiają,
Marek Sabak
że jest odwiedzany często w innych celach niż tylko korzystanie z biblioteki. Takim miejscem nie jest plac, a właściwie parking przed Starym BUWem, który żyje intensywnie tylko w przerwach między zajęciami. Jak mogłoby wyglądać udane połączenie funkcjonalności przestrzeni w zabytkowym otoczeniu pokazała modernizacja Traktu Królewskiego. Wielka szkoda, że zmia-
17
Urbanistyka i architektura
W przeciągu ostatnich lat rynek deweloperski w polskich
popierający grodzenie osiedli. Jak więc zaradzić rozwo-
miastach dąży do tworzenia coraz to bardziej elitarnych
jowi tej tendencji? Należy podjąć konkretne działania
i atrakcyjnych osiedli. Nie byłoby w tym niczego złego,
takie jak tworzenie miejscowych planów zagospodaro-
gdyby nie próbowano dokonać tego niskim kosztem,
wania, w których podstawowym założeniem byłby roz-
bez poszanowania dla otoczenia inwestycji, często ma-
wój wspólnej przestrzeni pozbawionej barier. Warto
nipulując potencjalnym klientem. Niewielkie mieszkania
również zastanowić się nad zmianą polskiego prawa tak,
nazywane są dziś szumnie i bezpodstawnie apartamen-
aby nie dopuszczało ono do odgradzania wielomiesz-
tami, a osiedla dostają anglojęzyczne nazwy. I tak za-
kaniowych osiedli. Jako kruczek prawny można by za-
miast np. przy ul. Kowalskiej 11, możemy zamieszkać w
stosować chociażby wymóg swobodnego dostępu do
Silver Forum Kowalska Towers. Mało która z ostatnich
budynków dla straży pożarnej i karetek pogotowia. Ko-
inwestycji mieszkaniowych potrafiła się obejść bez słów
lejnym działaniem jakie należy podjąć jest próba zmiany
„Tower”, czy „Apartment”. Pozytywnym wyjątkiem jest tu
mentalności mieszkańców naszego kraju. Nie da się nie
Złota 44. Jednak kwestia nazewnictwa może i jest
zauważyć, że chęć odgradzania się od innych jest u nas
bzdurna i wręcz zabawna, lecz nie jest specjalnie szko-
głęboko zakorzeniona. Większość osiedli domów jedno-
dliwa dla owych lokatorów apartamentów oraz pozosta-
rodzinnych jest poszatkowana płotami. Nawet ogródki
łych mieszkańców miasta.
działkowe, które wydawałoby się, że zostały stworzone do integracji ludzi są od siebie odgrodzone.
Prawdziwą zmorą inwestycji mieszkaniowych jest tworzenie tzw. osiedli zamkniętych, czyli ogradzanie nowo
Odpowiednio przeprowadzona kampania społeczna
wybudowanych budynków pod pozorem zwiększenia
skierowana do mieszkańców mogłaby naświetlić pro-
bezpieczeństwa mieszkańców. Jest to jeden z ważniej-
blem i uświadomić ludziom, że większa integracja prze-
szych problemów współczesnej urbanistyki i estetyki
strzenna niesie za sobą dużo korzyści. Warto szukać
polskich miast. Lista negatywnych skutków ogradzania
wzorców w takich krajach jak Dania, gdzie współpraca
osiedli jest bardzo długa. Taka bariera zmniejsza prze-
społeczeństwa jest zakorzeniona w kulturze, co przekła-
strzeń publiczną miast, zaburza estetykę, funkcjonowa-
da się na poszanowanie i dbanie o przestrzeń pu-
nie komunikacji pieszej i rowerowej. Płot odgradza od
bliczną. Niewątpliwie wzajemna pomoc i zaufanie jest w
siebie ludzi, doprowadza do rosnącej izolacji społeczeń-
stanie zapewnić znacznie większe bezpieczeństwo niż
stwa, działa aspołecznie. Ludzie zamykają się w swoich
prowizoryczny płot.
„twierdzach”, takie osiedla odstraszają innych ludzi, mają negatywny przekaz. W najgorszej sytuacji są dzieci
Maciej Musiał
mieszkające za płotem. Nie mają one możliwości komunikacji z innymi rówieśnikami, jedyne co im pozostaje to zabawa na często niskiej jakości placach zabaw wybudowanych przez dewelopera. Płot nie jest w stanie również poprawić bezpieczeństwa osiedla, skoro nawet roznosiciele ulotek nie mają problemów z jego pokonaniem. Co więcej są badania, które potwierdzają, że ogrodzenie zwiększa ilość włamań i kradzieży, bo stwarza wrażenie, że skrywa za sobą cenniejsze rzeczy. Niewątpliwie trudno jest znaleźć jakikolwiek argument
18
Dodatek specjalny
Koło Naukowe Gospodarki Przestrzennej SPATIUM Uniwersytetu Warszawskiego przeprowadziło już czwartą debatę z cyklu spotkań urbanistycznych, która tym razem poruszała tematykę gospodarowania przestrzenią nad rzekami, jako elementu planowania i rozwoju przestrzeni miejskiej. Spotkanie pod tytułem "Miasto na fali, czyli jak zagospodarować tereny nadrzeczne" odbyło się 15 czerwca w sali Krytyki Politycznej, przy ulicy Foksal 16. Na debatę zaproszeni byli przedstawiciele środowiska naukowców, urbanistów, pracowni architektonicznych, jak i członków stowarzyszeń i instytucji publicznych, którzy przedstawili swój punkt widzenia i pomysły na właściwe wykorzystanie potencjału rzek w życiu polskich miast. Spotkanie było podsumowaniem wielu dyskusji i artykułów prasowych, jakie poruszane są od wielu lat w związku z aspektem zagospodarowania brzegów Wisły w Warszawie, jak m.in.: deficyt przestrzeni publicznych, nowe inwestycje na Powiślu, projekty zagospodarowania Portu Praskiego oraz zagadnienia ochrony wiślanej fauny i flory. Debata składała się z dwóch etapów. Pierwsza część opierała się na wystąpieniach zaproszonych prelegentów, natomiast w drugiej każdy z przybyłych gości mógł
Ryc. 1 dr Mirosław Grochowski fot. Michał Bogiel
zabrać głos. Część prelekcyjną, po oficjalnym rozpoczęciu debaty przez przedstawicieli Koła SPATIUM, zapo-
wicielek grupy projektowej Ponadto, w składzie: Alek-
czątkowano od wystąpienia dr Mirosława Grochowskie-
sandra Krzywańska, Olga Leksińska, Maja Matuszewska,
go, eksperta od spraw rewitalizacji, wykładowcy na Wy-
Katarzyna Szpicmacher. Najważniejszym punktem ich
dziale Geografii i Studiów Regionalnych UW. W swojej
wystąpienia był opis projektu pawilonu plażowego Koło
wypowiedzi zawarł istotne kwestie związane z właści-
Wisły – konstrukcji, idei i kontekstu z otoczeniem. Bar-
wym planowaniem przestrzennym na terenach nad-
dzo ciekawym wstępem do tematu były zdjęcia plaż
rzecznych oraz ze złożonością elementów, na które
nad Wisłą z okresu międzywojennego, kiedy to Warsza-
należy zwrócić uwagę w procesie rewitalizacji. Przedsta-
wiacy licznie przybywali na nie, aby spędzić wolny czas,
wiono studia przypadków, na których powinni wzoro-
lub też skorzystać z kąpieli w rzece.
wać się urbaniści w ożywianiu obszarów nad wodami, gdzie rzeczywiście dokonał się fakt przyciągnięcia ludzi
Po krótkiej przerwie, na której goście debaty mogli za-
na tereny publiczne. Przytoczone zostały również błędy,
poznać się z wyłożonymi projektami urbanistycznymi i
jakie popełniono w różnych miastach świata, które do-
koncepcjami miejscowych planów zagospodarowania
prowadziły do degeneracji miejskich przestrzeni nad-
przestrzennego studentów Urbanistyki i Regionalistyki
rzecznych. Kolejne przemówienie należało do przedsta-
UW, swoją mowę wygłosił dr inż. arch. Tomasz Majda,
19
Dodatek specjalny zdań w kuluarach, jak i zebrać pomysły pytań do kolejnej części spotkania, czyli do otwartej dyskusji. Dodatkowo zainteresowani mogli wziąć dla siebie egzemplarze kwartalnika Patio, czasopisma urbanistycznego prowadzonego przez Koło Naukowe Gospodarki Przestrzennej SPATIUM UW, jak i foldery Przywróćmy Miastu Rzekę, prezentujące koncepcję zagospodarowania rejonu warszawskiego Powiśla, autorstwa pracowni 4am Architekci. Podczas dyskusji poruszone zostały różne tematy, w
Ryc. 2 fot. Michał Bogiel
nawiązaniu do „Miasta na fali” – czyli co ważnego w
sekretarz generalny Towarzystwa Urbanistów Polskich,
rzece dostrzegli słuchacze z wiadomości własnych, jak i
wykładowca Katedry Architektury Krajobrazu SGGW. W
z przemówień prelegentów. Rozmowy oparły się na
jego wystąpieniu pojawiły się kwestie związane z morfo-
takich kwestiach, jak m.in. ochrona środowiska natural-
logią rzek, ochroną biologiczną ich wód, jak i o konse-
nego i czystości rzek; problemy inwestycji w Porcie Pra-
kwencjach antropogenicznej presji na zbiorniki wodne.
skim; korzyści i zagrożenia z powodu regulowania koryt
Dodatkowo przedstawione zostały wzajemne relacje na
rzek; rewitalizacja bulwarów wiślanych i ich dziedzictwo
linii miasto – rzeka i możliwości zagospodarowania w
z okresu przedwojennego; problemy w spójności tery-
warunkach rozwoju obszarów zurbanizowanych. Na-
torium miast, które są podzielone na zróżnicowane czę-
stępnie głos zabrał Jan Zujewicz, radny osiedla Stare
ści przez rzekę; jak duży wpływ mają przestrzenie pu-
Miasto w Poznaniu, który przedstawił zebranym na de-
bliczne na terenach nadrzecznych w integralność i toż-
bacie temat o rewitalizacji terenów nadrzecznych na
samość mieszkańców z miastem; jakie są możliwości
przykładzie działań w Poznaniu. Zaprezentował on
planistyczne i prawne do odpowiedniego planowania
przemiany układu koryt rzecznych w Poznaniu na prze-
nabrzeży w miastach. Dyskusja wywołała duże zaanga-
strzeni wieków, kwestię znaczenia Warty w rozwoju
żowanie wszystkich gości spotkania, a wyciągnięte wnio-
miasta, jak i planowane projekty w ramach rewitalizowa-
ski będą doskonałymi wskazówkami dla każdego, kto
nia poznańskich nabrzeży. Dzięki temu wystąpieniu go-
może mieć wpływ na to, jak atrakcyjne są miejskie ob-
ście mieli możliwość zapoznania się z doświadczeniami,
szary nad rzekami. Czwarte spotkanie urbanistyczne
jakie inne miasto, pośród zagadnień o Warszawie, od-
Koła Naukowego SPATIUM dobiegło końca, jednak
niosło w problematyce gospodarowania terenami nad-
miejmy nadzieję, że dyskusja o właściwym zagospoda-
rzecznymi. Przemówienie Jana Zujewicza zamknęło
rowaniu terenach nadrzecznych nie ustanie i będzie
część prelekcyjną debaty.
kreować dalsze dobre praktyki w planowaniu polskich miast.
Paweł Krzemiński
Ryc. 3 Grupa projektowa Ponadto fot. Michał Bogiel
Po wystąpieniach gości nastąpiła krótka przerwa, podczas której uczestnicy mieli możliwość wymienienia
20
listopad, grudzień, styczeń 2013/2014
Wbrew pozorom Poznań i Warta nie są nierozłącznymi
pojawienie się pomysłu na uregulowanie betonowymi
organizmami. Oczywiście nie można pominąć jej fizycz-
płytami biegu rzeki. Prace rozpoczęto przed I wojną
nej obecności, ale mentalnie wydaje się, jakby miasto o
światową, jednak działania wojskowe przeszkodziły w
swojej rzece zapomniało. I choć wiele już warciańskiej
realizacji pomysłu w całości. Zdążono jedynie w latach
wody upłynęło na biernej obserwacji tego stanu rzeczy,
1919-1921 rozebrać najważniejszą część śluzy.
ostatnie wydarzenia mogą napawać optymizmem.
Dzieło przeniesienia koryta Warty dokończyły już w la-
Historia
tach 60-tych władze komunistyczne. Nowy bieg rzeki poprowadzono między Śródką i Ostrowem Tumskim
Poznań od lat był nierozerwalnie związany z rozległym
(główny nurt), a drugi między Ostrowem Tumskim i
systemem rzek i cieków wodnych. Z czasem, kiedy wo-
Chwaliszewem (odnoga). Po dawnym korycie rzeki, od-
da przestała służyć jako główny środek transportu czy
dzielającym Chwaliszewo od centrum miasta, pozostały
źródło energii, a mieszkańcy coraz bardziej odczuwali
jedynie niezagospodarowane tereny o powierzchni kil-
skutki częstych powodzi, starano się jednak ograniczyć
kunastu hektarów.
jego rozmiary. W ten sposób wiele dorzeczy Warty – takich jak Wierzbak, Bogdanka, Noteć czy Struga Kar-
Stan faktyczny
melicka – zniknęły z powierzchni Poznania. Dzisiaj funk-
Jednym z najważniejszych problemów związanych z
cjonują jako rzeki podziemne lub nie istnieją.
rzeką jest brak odpowiedniej infrastruktury. Chodzi
Najważniejszą ingerencją w system rzeczny Warty było
przede wszystkim o obiekty służące rekreacji i turystyce.
zbudowanie w 1832 roku za Ostrowem Tumskim syste-
W obrębie międzywala na całej długości Warty w grani-
mu śluz. Działaniu temu towarzyszyły niewielkie korek-
cach Poznania nie ma utwardzonych ścieżek. Znajdują
cje biegu rzeki. Według zamysłu twórców projekt ten
się one wyłącznie na koronach wałów przeciwpowo-
miał podwyższyć obronność miasta – w razie zagroże-
dziowych, choć są fragmenty (np. teren w ścisłym cen-
nia otwierano śluzy i Warta rozlewała się na przedpola
trum Poznania między mostem św. Rocha i
miasta, uniemożliwiając atak wroga od północy. Uważano także, że budowa zapór w głównym biegu rzeki podniesie
bezpieczeństwo
hydrologiczne miasta. Efekt był odwrotny. XIX-wieczny Poznań charakteryzował osadnictwem
się
nad
gęstym brzegiem
Warty, przez co zagrożenie powodziowe,
powodowane
przecięciem osi rzeki systemem śluz, dotyczyło ogromnej rzeszy mieszkańców. Zapewne te względy spowodowały na początku XX wieku
Ryc. 1 Noc Kupały nad Wartą w Poznaniu
21
Dodatek specjalny mostem B. Chrobrego), w których mieszkańcy mogą się
towne wydarzenie, którego głównym elementem jest
poruszać wyłącznie po uklepanej ścieżce.
puszczanie chińskich lampionów. Co roku przyciąga
Trudności może sprawić także dostanie się nad brzeg
ono nad rzekę kilkadziesiąt tysięcy poznaniaków. Na terenie dawnego koryta Warty odbywał się również fe-
Warty. Tereny, w których rzeka płynie wśród gęstej za-
stiwal Ethnoport, który gromadził fanów i wykonawców
budowy są zabezpieczone wałami przeciwpowodziowy-
muzyki folkowej z całego świata.
mi, co oznacza, że amatorzy wypoczynku w tym rejonie muszą pokonać strome zejście. Jeśli po drodze znajdą oni schody – będą mieli szczęście. Cudem będzie natomiast, jeśli schody te będą utrzymane w dobrym stanie – większość z nich nadaje się do gruntownego remontu. Trudno jest także zjechać nad samą rzekę rowerem. Osoby poruszające się o kulach lub na wózku inwalidzkim mogą tylko pomarzyć o pokonaniu stromego zbocza wałów przeciwpowodziowych. Ogromną trudnością jest także struktura własności i zarządu nad terenami nadrzecznymi. Jest to problem niedostrzegalny dla przeciętnego spacerowicza, ale dla osób chcących zmienić tę przestrzeń staje się przeszkodą nie do pokonania. Proces zmiany koryta rzeki władze komunistyczne przeprowadziły bez niezbędnego uporządkowania spraw własnościowych. Zaniechania doprowadziły do sytuacji, w której Warta dzisiaj płynie w kilku miejscach po prywatnym gruncie. Często zdarza się
również,
że
obszary
nadwarciańskie
są
„poszatkowane”, więc budowa na nich bulwaru wymaga konsultacji z kilkudziesięcioma właścicielami gruntów. W miejscach, w których ziemia należy do Skarbu Państwa lub Miasta Poznania sytuacja też nie jest łatwa. Działki nie mają ustalonego zarządcy, więc trudno na-
Ryc. 2, 3 KontenerArt
wet precyzyjnie wskazać podmiot odpowiedzialny za
Flagowym przedsięwzięciem ożywiającym przestrzeń
utrzymanie terenu, nie wspominając o przeprowadzeniu
nadrzeczną jest KontenerArt. Jest to stworzony z kilku
na nim inwestycji. Co więcej, ustanowienie trwałego
kontenerów transportowych obiekt za dnia prowadzący
zarządu nad działką nie jest możliwe bez formalnego
działalność kulturalną (warsztaty, spotkania, dyskusje), a
wyznaczenia linii brzegowej. To działanie okazuje się
po zmroku stającym się jednym z popularniejszych
jednak bardzo kosztowne, a przerzucanie się odpowie-
miejsc na klubowej mapie Poznania. Codziennie przy-
dzialnością za jego realizację wydaje się być dla miej-
ciąga nad rzekę tłumy młodych poznaniaków. Niestety,
skich i wojewódzkich urzędników bardziej pasjonującym
rozbudowana działalność rozrywkowa na terenach wo-
zajęciem niż prowadzenie realnych inwestycji.
kół rzeki nie jest pozbawiona wad. W pobliżu tego miej-
Możliwości
sca jest zorganizowana gęsta zabudowa, więc od lat
O tym, że tereny nad Wartą są jedną z ciekawszych i
mieszkańcy skarżą się na hałas i nieustanne zakłócanie
bardziej urokliwych części Poznania może świadczyć
porządku przez osoby bawiące się nad Wartą.
liczba imprez i wydarzeń organizowanych na tym ob-
O dużym potencjale tkwiącym w terenach nadwarciań-
szarze. Z wykorzystaniem brzegów Warty na potrzeby
skich można wnioskować również na podstawie popu-
rozrywki masowej Poznań radzi sobie dość dobrze – to
larności inwestycji na nich przeprowadzonych. W ostat-
fakt. Nad Wartą organizowana jest Noc Kupały – efek-
nich latach jedną z najważniejszych jest Wartostrada –
22
listopad, grudzień, styczeń 2013/2014 współczesnych było studium programowo-przestrzenne rejonu Chwaliszewa stworzone przez pracownię architektoniczną
Esplan.
Koszt
realizacji
zakładanych
(rewolucyjnych) zmian oszacowano na 3 miliardy złotych, co uniemożliwiło wcielenie ich w życie. Fundusze stały później na przeszkodzie w realizacji nawet tych skromniejszych założeń. Sytuacja znacznej presji społecznej na wprowadzenie zmian przy jednoczesnym braku środków na ich wprowadzenie spowodowały sytuację, w której tworzy się śmiałe koncepcje „do szuflady”. W lutym 2012 roku zainaugurowano działalność tzw.
Ryc. 2, 3 KontenerArt
„Partnerstwa na Rzecz Warty”. Efektem współpracy
system ścieżek pieszo-rowerowych, mających stworzyć
Urzędu Miasta Poznania i trzech podmiotów prywat-
„ring” wokół centralnego odcinka rzeki. Wybudowane
nych (konsorcjum Kuiper Compagnons i DHV oraz de-
ostatnio odcinki są regularnie uczęszczane przez rowe-
weloper SwedeCenter) było stworzenie Strategii Rozwo-
rzystów. Poznaniacy wyrazili poparcie dla idei Warto-
ju Rzeki Warty w Poznaniu 2012-2030 – obszernego
strady w ubiegłorocznym głosowaniu w ramach Budże-
dokumentu, w którym zwrócono uwagę na wszystkie
tu Obywatelskiego – projekt budowy kolejnego odcinka
aspekty rozwoju rzeki – rekreacyjny, turystyczny, trans-
zajął drugie miejsce.
portowy, ale przede wszystkim hydrologiczny. Program
Perspektywy i koncepcje
został sfinansowany przez rząd Holandii i to właśnie
O „przywróceniu Warty Poznaniowi” mówi się coraz
dzięki udziałowi firm holenderskich w pracach nad tworzeniem Strategii można spodziewać się, że realizacja jej
częściej. Powstają rozmaite inicjatywy mające pobudzić
założeń pozwoli obniżyć zagrożenie powodziowe Po-
mieszkańców do refleksji nad tą sprawą. Jedną z pierw-
znania oraz zmniejszyć amplitudę wahań wody. Byłoby
szych poważniejszych i kompleksowych koncepcji zago-
dużym błędem Poznania, gdyby nie skorzystał z tak
spodarowania śródmiejskiego odcinka Warty w latach
pokaźnego zasobu rzetelnej wiedzy. Wydaje się jednak,
Ryc. 4 Projekt rewitalizacji Starego Koryta Warty
23
Dodatek specjalny
Ryc. 5 Projekt rewitalizacji Starego Koryta Warty
że w dobie słabego stanu finansów miasta jest to cał-
będą walczyć o jeszcze większe pieniądze z budżetu
kiem realny scenariusz – w minimalnym założeniu reali-
miasta.
zacja Strategii to koszt 2,7 miliarda złotych. Z trzech
Podsumowanie
opracowanych w niej projektów pilotażowych tylko je-
Używając metafory, aktualnie wydaje się jakby Poznań i
den ma więc szanse na realizację – Portowo, który jest
Warta żyli w głębokiej separacji. Związek, który kiedyś
de facto prywatną inwestycją deweloperską.
kwitł i przynosił obu podmiotom korzyści, dzisiaj jest
Dużo bardziej realne są natomiast plany, które przygo-
zupełnie pozbawiony emocji. Oceniając działania rewi-
towano względem Starego Koryta Warty. Inicjatorem
talizacyjne nad Wartą nie można jednak zapominać jej
działań była Rada Osiedla Stare Miasto, która po wielu
przeszłości. Do obecnego stanu terenów nad rzeką
latach „wywalczyła” ustanowienie trwałego zarządu nad
przyczyniły się lata zaniedbań i fatalne w skutkach dzia-
tym terenem. Dzięki temu wiadomo dziś chociażby kto
łania władz komunistycznych. Ale widać w tej sytuacji
odpowiada za jego utrzymanie. Kilka miesięcy później
światełko w tunelu. Coraz więcej poznaniaków dostrze-
opracowano koncepcję zagospodarowania Starego
ga walory terenów nadwarciańskich, chce tam wypoczy-
Koryta Warty jako parku. Pomysł ten kłóci się z podsta-
wać, bawić się i mieszkać. Na szczęście potrzeby te są
wowym założeniem Strategii na Rzecz Warty – w przy-
zauważane również przez władze, które decydują się na
szłości w tym miejscu powinna płynąć rzeka po odkopa-
działania mające na celu przybliżyć Wartę mieszkań-
niu jej starego koryta. Radni ze Starego Miasta stwier-
com.
dzili jednak, że taki scenariusz to perspektywa co najmniej kilkudziesięciu lat, więc nie warto, aby teren dalej
Jan Zujewicz
leżał odłogiem i był nieprzystępny mieszkańcom. Ze wszystkich nadwarciańskich planów właśnie rewitalizacja Starego Koryta Warty ma największe szanse powodzenia. Radni zabezpieczyli bowiem na ten cel ponad 500 000 złotych, pozyskując dotację od prywatnego dewelopera, grant z budżetu miasta, a resztę wykładając z własnych środków. Już dzisiaj zapowiadają również, że
24
listopad, grudzień, styczeń 2013/2014
K – konferencja, kampus, koncepcja
nawet najbardziej kreatywnych pomysłów.
W dniach 10 – 12 października 2013r. Łódź gościła stu-
M – makieta, motywacja, miasteczko akademickie
dentów Gospodarki przestrzennej prawie wszystkich
Projekt konkursowy realizowany był w formie makiety
największych uczelni w kraju. Celem spotkania było
przez grupy złożone ze studentów różnych uczelni, co
uczestnictwo w specjalnym wydarzeniu, jakim była kon-
przełożyło się na wymianę pomysłów, wiedzy i nawiąza-
ferencja K.A.M.P.U.S organizowana przez Koło Nauko-
nie bardzo ciekawych znajomości, a także wzajemną
we CIVITAS, działające przy Wydziale Nauk Geograficz-
motywację i rywalizację poszczególnych grup. Różno-
nych i Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.
rodne materiały zapewnione przez organizatorów dały
Dzięki ich ciekawej inicjatywie swoimi pomysłami i po-
uczestnikom możliwość przełożenia wizji projektowych
glądami na temat tak ważnego elementu studenckiego
na rzeczywistość w skali 1 : 1000 i stworzenia nowej
życia, jakim są miasteczka akademickie, mogli podzielić
wersji miasteczka akademickiego łódzkich studentów.
się studenci z Poznania, Krakowa, Opola, Wrocławia,
Skupiliśmy się głównie na uzupełnieniu terenu łódzkie-
Olsztyna, Warszawy i oczywiście Łodzi. Pierwszy dzień
go kampusu w nowe obiekty, które mają bardzo duży
konferencji przeznaczony był na część teoretyczną –
wpływ na jakość życia studenckiego. Pomysły, które
uczestnicy mogli zapoznać się ze specyfiką miasteczek
studenci chcieliby wcielić w życie na terenie kampusu,
akademickich poszczególnych uczelni polskich i zagra-
okazały się co najmniej bardzo kreatywne, a niektóre
nicznych, ich zaletami i wadami oraz studenckimi pro-
mocno zaskakiwały swoją innowacyjnością i funkcjonal-
jektami takich osiedli, m. in. osiedlem ekologicznym czy zorientowanym
na
bezpieczeństwo
nością.
mieszkańców.
Wnioski wyciągnięte z wystąpień i referatów były bardzo
P – przestrzeń, pomysły, pancerna trawa
pomocne w dalszych etapach spotkania, ponieważ
Głównym elementem służącym poprawie stanu istnieją-
głównym wyzwaniem związanym z wydarzeniem było
cego Lumumbowa były obiekty infrastruktury i zmiana
zagospodarowanie przez uczestników konferencji mia-
dotychczasowego przeznaczenia części istniejącej zabu-
steczka akademickiego łódzkiej uczelni – Lumumbowa.
dowy. I tak, według wizji projektantów, niezbędne i
A – akademiki, alternatywa, atrakcje
podstawowe wyposażenie kampusu stanowić powinno przede wszystkim coś dla ciała i dla ducha: boiska spor-
Praca nad zagospodarowaniem osiedla zaczęła się,
towe przeznaczone dla różnych gier zespołowych, arty-
zgodnie z zasadami projektowania, zwiedzeniem oraz inwentaryzacją
terenu
Lumumbowa.
styczny klub studencki, przestrzeń do organizacji im-
Organizatorzy
prez plenerowych i juwenaliów, cieszące się ogromną
oprowadzili uczestników po terenie osiedla, opowie-
popularnością miejsca do grillowania, kino plenerowe,
dzieli o jego funkcjonowaniu, a także podsuwali wska-
skatepark, trasy do jazdy na rolkach czy siłownie na
zówki co do możliwych zmian i ulepszeń. Dzięki temu
świeżym powietrzu. Nie oznacza to jednak, że jedynym
mogliśmy łatwo wczuć się w rolę mieszkańców łódzkich
aspektem, który interesował zespoły projektowe, była
akademików i odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie al-
chęć zapewnienia studentom szeroko rozumianej roz-
ternatywne rozwiązania projektowe można wprowadzić,
rywki i rekreacji. Projektanci wykazali się również umie-
aby uatrakcyjnić i zaktywizować studencką przestrzeń?
jętnościami organizacji przestrzeni studenckiej w taki
Lumumbowo zaskoczyło nas przede wszystkim swoją
sposób, aby usprawnić ją pod kątem pełnionych przez
wielkością i znaczną ilością atrakcyjnych terenów zielo-
nią podstawowych funkcji oraz możliwości zaspokajania
nych, dzięki czemu mieliśmy duże pole do realizacji
najważniejszych potrzeb studentów (tych, które wystę-
25
Dodatek specjalny pują tuż po wyżej wspomnianej rozrywce i rekreacji). W
znacznej mierze oczekiwania studentów, to jedynie uto-
ten sposób, ważne miejsce na terenie kampusu zajęły
pia? Zazwyczaj miasteczka akademickie nie obejmują
ciągi komunikacyjne i parkingi usytuowane w sposób
dużej powierzchni terenu, a taka skala założenia sprzyja
logiczny, funkcjonalny, ale również estetyczny. Często
wprowadzeniu w życie rozwiązań, które na obszarze
stosowano zasadę uspokojenia ruchu kołowego, ogra-
całego miasta byłyby trudne w realizacji bądź nie przy-
niczenia go i wprowadzenia ułatwień na rzecz pieszych i
nosiły zamierzonych efektów. Poza tym osiedla akade-
rowerzystów. Każdy projekt zawierał również miejsce
mickie służą najczęściej określonej grupie społecznej,
dla szeregu usług, m.in. gastronomicznych, medycznych
która posiada konkretne i charakterystyczne dla stu-
czy administracyjnych, a dopełnieniem całej koncepcji
denckiego stylu życia wymagania wobec przestrzeni
przestrzeni były obiekty takie jak ławeczki, tablice infor-
oraz sposoby jej użytkowania. Dzięki tym aspektom ła-
macyjne, kosze na śmieci, stojaki na rowery i dodatkowe
twiej zagospodarować teren wokół akademików zgod-
oświetlenie terenu.
nie z oczekiwaniami ich mieszkańców oraz uniknąć konfliktów przestrzennych na terenie kampusu.
O nieograniczonej wyobraźni uczestników i wysokim poziomie rywalizacji mogą świadczyć niekonwencjonal-
S – studenci, sukcesy, siła sprawcza
ne pomysły twórców koncepcji zagospodarowania
Niewątpliwie najmocniejszą stroną całego wydarzenia
łódzkiego miasteczka akademickiego. Jak pogodzić ze
była bardzo pozytywna atmosfera zapewniona przez
sobą zapotrzebowanie na ciągi komunikacyjne dla ru-
organizatorów konferencji – Koło Naukowe CIVITAS,
chu kołowego w celu dojazdu do akademików, a jedno-
oraz przez samych uczestników. Dzięki zaangażowaniu
cześnie zapewnić studentom jak największą ilość zieleni
obu stron konferencja K.A.M.P.U.S okazała się dużym
na kampusie? Według projektantów z grupy akademika
sukcesem zarówno pod względem organizacyjnym, jak i
„Tygrys” najlepszym rozwiązaniem jest pancerna trawa,
ze względu na rezultaty warsztatów projektowych.
odporna na zniszczenia powodowane ruchem kołowym
Główną nagrodę otrzymał zespół akademika „Balbina”,
i pieszym, dzięki czemu można zrezygnować z wyzna-
którego członkiem była nasza koleżanka Agata Malen-
czania sztucznych powierzchni ciągów komunikacyj-
giewicz, studentka III roku gospodarki przestrzennej.
nych. Jak wykorzystać naturalne spadki terenu? Można
Projekt wyróżniał się wśród innych umiejętnym połącze-
przekształcić je na widownię studenckiego amfiteatru
niem ze sobą różnych funkcji na terenie kampusu, czy-
czy kina plenerowego. W jaki sposób wykorzystać bujną
telnością i funkcjonalnością rozwiązań oraz estetycznym
zieleń na terenie kampusu? Założyć park linowy na drzewach.
wykonaniem makiety i logicznym uzasadnieniem pro-
To tylko niektóre z licznych nowatorskich
ponowanych zmian. Wyróżnione zostały również prace
pomysłów na urządzenie kampusu w funkcjonalny i
grup „Alcatraz” i „Hades”.
atrakcyjny wizualnie sposób, które przesądzały o powo-
Organizatorzy podkreślili
jednak, że dokonanie wyboru najlepszego projektu było
dzeniu projektu w rywalizacji o najciekawszy sposób
bardzo trudne, ponieważ każda koncepcja zagospoda-
zagospodarowania Lumumbowa.
rowania posiadała unikalną cechę przesądzającą o
U – utopia czy urzeczywistnienie
atrakcyjności całej pracy konkursowej. Studenci z KNGP CIVITAS obiecali również, że postarają się, aby projekty
Efekty pracy zespołów sprostały wszystkim oczekiwa-
uczestników zostały wzięte pod uwagę przez organy
niom – jak można było się spodziewać, nieograniczona
decyzyjne przy okazji wprowadzania zmian na terenie
wyobraźnia studentów, doskonała znajomość tematyki
Lumumbowa. Być może w tym przypadku utopia znaj-
oraz zapał do pracy zaowocowały w nowoczesne i in-
dzie swoje odzwierciedlenie w studenckiej rzeczywisto-
spirujące propozycje zmian dla Lumumbowa. Niektóre
ści?
pomysły zaskakiwały innowacyjnym podejściem do określonych problemów, nie można jednak uznać ich za rozwiązania całkowicie abstrakcyjne, a ich realizacja mo-
Patrycja Starzec
głaby okazać się jedynie kwestią czasu, rozwoju technologii i finansów. Czy można wobec tego uznać, że kampus, który według uczestników wydarzenia spełnia w
26
Miejsca bardzo kulturalne
Znajdujemy się przed budynkiem Ośrodka Kultury dzielnicy Ochota, nic nie sugeruje, iż mieści się tam jakakolwiek kawiarnia, jednak stali bywalcy wiedzą, iż wystarczy zajrzeć w boczną uliczkę, gdzie zobaczymy szyld klubowiarni „Mam Ochotę”. Nie bądźcie zdezorientowani, drewniane drzwi to nie wejście do piwnicy, jesteście na miejscu! Wnętrze kawiarni podzielone jest na dwa pomieszczenia, gdzie mamy do wyboru zarówno stoliki oświetlone ciepłym światłem jak i kanapy sprzyjające bliższej integracji. Miejsce jest przyjazne zarówno dla rodzin z dziećmi jak i młodzieży. Na półkach znajdziemy różne pozycje książkowe, pozwalające również do powrotu do lat młodości (Pan Samochodzik!) ale także gry planszowe. Jak sama nazwa wskazuje – „klubokawiarnia” – odbywa-
Ryc. 1 Mam Ochotę
ją się w niej liczne wydarzenia kulturalne, którym sprzyja
lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-f/4430_76500165948_5120567_n.jpg
źródło: https://scontent-a-
również niewielka scena usytuowana w większej sali. Są organizowane kameralne koncerty, spotkania z podróżnikami, wernisaże, warsztaty czy ciuchowiska. U sympatycznej obsługi można zamówić szeroki wybór piw i cydru z różnych regionów Polski i świata, pyszną kawę i herbatę, także w odmianach letnich i zimowych z cynamonem, goździkami i pomarańczami. Oprócz tego w menu znajdziemy słodkie i słone specjały wypiekane na miejscu. Na wszystkie pozycje z menu dostaniecie w grudniu 10% zniżki na hasło „Patio”. Ryc. 2 Mam Ochotę
Zakaz palenia, wifi na miejscu. Informacje o imprezach i
źródło: https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/
hphotos-frc3/4655_81600668603_8046349_n.jpg
koncertach na www.mamochote.blogspot.com lub na facebooku. Adres: Warszawa, Grójecka 75. Natalia Gendek
27
Projekt
28