Patio 6

Page 1


Od redakcji Przed Wami szósty numer PATIO. Ze względu na coraz szybciej zbliżające się wakacje, postanowiłyśmy rozwinąć rubrykę „turystyka urbanistyczna” i stworzyć numer, który będzie dla Was inspiracją na spędzenie wolnego czasu oraz letnie wyjazdy. ta, które z pewnością warto zobaczyć. Poznacie Dolny Śląsk, Almere w Holandii oraz stolice mało popularnych wśród Polaków Bałkanów, a

dzięki bogactwu zdjęć, prze-

Przeczytacie również o pasji Czechów do rowerów, dowiecie się jak aktywnie spędzać czas wolny, co to jest urbex oraz geocatching. Pamiętajcie, każdy z Was może pomóc przy tworzeniu PApiszcie

Natalia Czajka

na

adres

mailowy

redakcji:

Weronika Kuna Jesika Mackiewicz Maciej Musiał Hubert Perliński Dorota Wawrzyńska Maciej Wężyk

niesiecie się na chwilę do „nieba na Ziemi” w Maroku.

Aleksandra Bentyn Katarzyna Kamler

Znajdziecie tu przykłady ciekawych miejsc z Polski i ze świa-

TIO

Do numeru pisali:

redak-

Skład i przygotowanie do druku: Natalia Gendek, Marlena Szklarz Projekt okładki: Natalia Gendek

cja.patio@gmail.com. Aktualnie poszukujemy osoby, która

Fotografia na okładce:

chciałby zająć się składaniem i elementami graficznymi ga-

Fotografie z artykułów numeru

zety.

Redakcja: Natalia Gendek, Marlena Szklarz

Czekamy na Wasze pomysły i życzymy przyjemnej lektury! Natalia Gendek i Marlena Szklarz

Wydruk: Drukarnia Advert Druk

Publikacja finansowana ze środków ZSS UW

2


luty, marzec, kwiecień 2014

Spis treści

Wężykiem po Barcelonie

4

Geocaching - alternatywny przewodnik po Warszawie

9

Pojechać na Wschód, by odnaleźć cząstkę Zachodu

11

Poznaj Dolny Śląsk Sport po czesku Alemere

14 16

18

Urbex - turystyka prawdziwego urbanisty? Stolice Bałkańskie

25

Queen Elizabeth II Olimpic Park Szefszawan

29

31

3

23


Turystyka urbanistyczna

Barcelona oczami (kobry, hehe) studenta gospodarki przestrzennej. Po tygodniu spędzonym w stolicy Katalonii, mogę śmiało stwierdzić, że oprócz niewątpliwych atrakcji dla przyjezdnych, Barcelona ma do zaoferowania wiele dobrego również swoim mieszkańcom. To jedno z miejsc na świecie, gdzie mógłbym osiąść. Metro

latem jest strasznie duszno i goręcej niż na zewnątrz… Co oznacza, że temperatura czasem dochodzi do standardów saunowych. Wytchnienie znajdziemy za to w wagonach podziemnej kolejki, gdyż są klimatyzowane. Każda stacja jest inna. Niektóre proste, niektóre zmyślnie ozdobione i z głową zaprojektowane. Oznaczenia są czytelne i trudno się zgubić. Metro jest bez wątpienia najbardziej sensownym środkiem transportu w Barcelo-

Metro w Barcelonie jest bardzo rozbudowane. Działa tu

nie. Oprócz jednośladów oczywiście.

6 linii podziemnej kolejki plus jeszcze kilka poruszają-

Rowery

cych się po powierzchni. Pierwsze wrażenie: JAK TU CIASNO! Byłem przyzwyczajony do szerokich wejść na stacje, obszernych peronów i korytarzy warszawskiego metra. To barcelońskie uderzyło mnie swoją ciasnością. Wejść pod ziemię jest zwykle dużo, ale są małe i nie widać ich z daleka tak jak w Warszawie. Na peronach

W Barcelonie działa sprawny system miejskich rowerów. Funkcjonuje to podobnie jak w Warszawie – usługa dostępna jest dla mieszkańców miasta, posiadających specjalną kartę. Stacji z rowerami jest na pęczki, a ludzie chętnie korzystają z miejskich jednośladów. Zdecydowa-

4


luty, marzec, kwiecień 2014 na większość rowerzystów, jakich udało mi się spotkać w Barcelonie, śmigała właśnie na czerwonych rowerach z logiem BICING. Parkowanie

Stromizny

MÓZG ROZzzłożony na części pierwsze. Nie mam pojęcia jak oni to robią, ale samochody przy ulicy stoją dosłownie zderzak w zderzak. Chyba typowy Barcelończyk po auto wraca z dźwigiem… Ulice

Na północnym zachodzie miasto wspina się na liczne wzgórza. Jednak nawet na stromych stokach urbaniści nie chcieli zrezygnować z prostej siatki ulic. Niektóre z nich są naprawdę bardzo strome. Na trasie do słynnego Parku Guella spadki są tak duże, że postanowiono wybudować kilka zestawów długich schodów ruchomych by ułatwić turystom dotarcie do kolejnego dziecka Gaudiego. Nie chcę nawet myśleć, jakie katusze muszą przeżywać silniki samochodów, które w tych okolicach jeżdżą i parkują. Ulice oraz chodniki są bardzo czyste i zadbane. Codziennie rano nawet na najbardziej strome z nich wyjeżdża ekipa sprzątająca. Zdarzyło mi się raz wracać późnym wieczorem przez pół miasta na boso do domu, gdyż strasznie obcierały mnie japonki. Na początku uważnie stąpałem, żeby nie wejść w jakieś szkło czy psią kupę (podstawowe zagrożenia jakie można spotkać na polskich chodnikach). Później przekonałem się, że nie trzeba iść z nosem w chodniku - w Barcelonie jest po prostu czysto. Poza tym, bardzo spodobały mi się wzory z płytek chodnikowych. Najczęściej są to drobne płytki, czasem ułożone w jakąś mozaikę.

5


Turystyka urbanistyczna Czerwone światło

Barri Gotic

Dzielnica gotycka, położona na północny wschód od La Rambli zachwyca wąskimi uliczkami i nieprzeciętną ar-

Nikt tam się nie przejmuje kolorem ludzika wyświetlane-

chitekturą.

go przy przejściu dla pieszych. Szczególnie na La Rambli.

Mnie najbardziej w tej części miasta urzekł Placa Reial z olbrzymimi palmami, fruwającymi papugami, świetnymi

La Rambla

knajpami i latarniami od Gaudiego (jego pierwsze barcelońskie dzieło)… Oraz kościół Santa Maria Del Pi. Wnętrze robi piorunujące wrażenie. Niestety, żadne zdjęcie nie odda odpowiednio tego widoku. Na myśl przychodziły mi gry z serii Diablo. Co ciekawe, nazwa świątyni po polsku oznacza „Matki Boskiej od Sosen”. Wokół kościoła znajdziemy właśnie sosny.

Główny deptak w mieście. To tam swoje pierwsze kroki kierują rzesze turystów przyjeżdżających do stolicy Katalonii. Taki Monciak, tylko lepszy. Tętni życiem całą dobę i zachwyca mnogością bodźców. Ktoś gra na gitarze, ktoś żongluje owocami, ktoś tańczy bliżej nieokreślonego bredgensa… Oprócz tego jest tam mnóstwo sklepików oraz barów tapas i większych knajpek, z których wydobywają się cudowne zapachy. La Rambla prowadzi z Placu Katalonii ( duży węzeł przesiadkowy) nad morze - do przystani jachtowej i akwarium.

6


Turystyka urbanistyczna Eixample

Panoramy

Modernistyczna dzielnica Eixample, wzniesiona na przełomie XIX i XX wieku zachwyca ogromem zaplanowanej przestrzeni miejskiej. To właśnie nad tą częścią Barcelo-

Z Parku Guella świetnie widać całą Barcelonę. Z tej per-

ny rozpływają się urbaniści z całego świata. Ulice przeci-

spektywy uwydatnione są długie osie biegnące prosto-

nają się pod kątem prostym, (poza ukośną Aleją Diago-

padle do linii brzegowej. Można też dostrzec osławioną

nal), a odległości między przecznicami wynoszą równo

świątynię Sagrada Familia.

133,3m. Na skrzyżowaniach budynki mają ścięte narożniki. Wszystkie ulice są szerokie, lecz jednokierunkowe. Mogłoby się wydawać, że dla przechodnia będzie to monotonne. Skądże znowu! Mimo, że kwartały mają ten sam schemat, każda kamienica jest inna i na swój sposób piękna, co sprawia, że spacer po Eixample nigdy nie jest nudny.

Sagrada Familia

Właściwie Świątynia Pokutna Świętej Rodziny. Niedokończone, choć najważniejsze dzieło Gaudiego. Bazylika

7


Turystyka urbanistyczna znajduje się w budowie od ponad stulecia i jeszcze spo-

niej budowy. Co zasługuje na uznanie, to wszystko wo-

ro zostało do zbudowania – między innymi większość

kół. Na plaży i w okolicy, w powietrzu unosi się darmo-

olbrzymich wież, w tym tą największą, 170-metrowa.

wy Internet. Infrastruktura plażowa (prysznice, przebie-

Niektórzy sądzą, że budowa świątyni szalonego archi-

ralnie, bary) stoi na wysokim poziomie. Wzdłuż brzegu

tekta nigdy się nie skończy. Jestem w stanie w to uwie-

biegną szerokie dukty dla pieszych i rowerzystów. Do-

rzyć.

stępne dla wszystkich są także siłownie na świeżym powietrzu. Poza tym, jest po prostu ładnie.

Brzeg morza Wydział Geografii Uniwersytetu Barcelońskiego

Nie rozpada się.

Maciej Wężyk

Autorem wszystkich zdjęć jest Maciej Wężyk.

W Barcelonie plaże są przeciętne. Może (jako Gdańszczanin) jestem zbyt wymagający, ale piasek sprawia wrażenie, jakby wysypał go tam Pan Fernando z sąsied-

8


luty, marzec, kwiecień 2014

swojego odbiornika GPSu. Na pierwszy rzut oka gra wydaje się prosta, żeby nie powiedzieć – nudna. W celu namierzenia współrzędnych, często trzeba najpierw rozwiązać zadanie logiczne, krzyżówkę, złamać szyfr. Jednak to dopiero połowa sukcesu. Odnalezienie niektórych skrytek w konkretnym miejscu wymaga zebrania dodatkowych informacji lub pokonania dodatkowych przeszkód. Skrytki zawsze są zamaskowane i często niewidoczne dla osób nie wprawionych jeszcze w geocachingu. Zakładane są najczęściej w miejscach atrakcyjnych turystycznie, aby uczestnik oprócz dobrej zabawy odwiedził, poznał nowe i ciekawe miejsca. Liczy się też pomysł na Ryc 1 Odznaka PTTK Geocaching Polska

zamaskowanie skrytki. Mogą być różnej wielkości – od

Źródło: http://www.geocaching.pl/badge.php

malutkich pojemniczków mniejszych od naparstka po olbrzymie skrzynie mogące z powodzeniem pomieścić

Masz już dosyć zwykłych spacerów po Warszawie? Od-

człowieka.

wiedzania cały czas tych samych miejsc? Masz odbiornik

Każda osoba, która odnajdzie skrytkę, musi wpisać się

GPS i duszę poszukiwacza skarbów? Jeśli tak, to prze-

do papierowego dziennika (logbooka) umieszczonego

czytaj ten artykuł, a Warszawa przedstawi Ci swoje dru-

w środku; wtedy dopiero skrytka uznana jest za znale-

gie oblicze.

zioną. W środku skrytki można umieścić różne przed-

Wszystko zaczęło się 3 maja 2000 roku gdy po raz

mioty (o wartości sentymentalnej, pamiątki, informacje o

pierwszy został odkodowany, zakłócany wcześniej, sy-

regionie itp.), które następny odkrywca będzie mógł

gnał wysyłany przez satelity do odbiorników GPS. Dzięki

zabrać i w ich miejsce pozostawić swoje.

temu, następnego dnia pasjonat sprzętu GPS – Amery-

Dla poszukiwaczy została stworzona interaktywna ma-

kanin Dave Ulmer ukrył w lesie zapełnione różnymi

pa, na której podstawie można zaplanować własną wy-

przedmiotami wiadro. Współrzędne schowanego wia-

prawę po skarb (http://www.geocaching.pl/map.php).

dra zamieścił w Internecie, zachęcając każdego posia-

Można na niej wybrać m.in. interesujący region Polski, w

dacza odbiornika GPS do wpisania pary współrzędnych

którym skrytka ma się znajdować, jej typ i rozmiar oraz

do urządzenia i tym samym do rozpoczęcia poszukiwań

trudność zadania do wykonania aby ją odnaleźć. Po

ukrytego „skarbu”. Tak narodziła się, popularna dziś na

wyselekcjonowaniu odpowiednich kryteriów ukazuje się

całym świecie, gra terenowa Geocaching. Zainspirowani

mapa z istniejącymi skrzynkami na określonym obsza-

pomysłem kolejni entuzjaści zaczęli rozmieszczać swoje

rze; po kliknięciu na konkretną skrzynkę na mapie,

skrytki i publikować do nich współrzędne, tworząc spe-

otrzymujemy sprecyzowane informacje o miejscu ukry-

cjalne serwisy internetowe poświęcone tylko i wyłącznie

cia oraz wskazówki do odnalezienia skrytki. Odnalezie-

tej grze.

nie skarbu o największym poziomie trudności może

Geocaching polega na znalezieniu ukrytej skrzynki (tzw. cache),

w

której

znajdują

się

różnego

nawet wymagać od uczestnika użycia sprzętu wspinacz-

rodzaju

kowego lub do nurkowania.

„upominki”, na podstawie współrzędnych wpisanych do

9


Turystyka urbanistyczna

Ryc 2 Rozmieszczenie skrzynek na przykładzie warszawskiego centrum

Na świecie istnieją miliony schowanych skrzynek, w Pol-

Źródło: http://www.geocaching.pl/map.php

Źródła:

sce około 2500, a tylko w Warszawie – ponad 1200.

1. http://www.geocaching.pl/geocaching.php#

Rycina 1 pokazuje skrzynki zlokalizowane w ścisłym cen-

2. http://mlodziez.pttk.pl/dla-was/odznaki/inne/265-

trum Warszawy; na Kampusie Uniwersytetu Warszawskiego są zlokalizowane aż 3, a w jego bliskim sąsiedz-

odznaka-pttk-geocaching-polska-regulamin

twie kilkadziesiąt!

3. http://www.mmwarszawa.pl/438280/2013/1/30/

W 2012 roku PTTK wraz z Geocaching Polska stworzyło

geocaching--poszukaj-skarbow-w-warszawie? category=news

wspólnie Odznakę PTTK Geocaching Polska, która ma służyć upowszechnianiu idei Geocachingu oraz popularyzacji walorów krajoznawczych i turystycznych Polski.

Katarzyna Kamler

Można ją zdobyć w czterech stopniach – w zależności od rodzaju i liczby znalezionych skrytek. Geocaching często prowadzi do miejsc, których nie znajdziemy w przewodnikach i do których w żaden inny sposób nie trafimy. Właśnie dlatego wiele skrytek pełni funkcję alternatywnego przewodnika po wybranej przez nas okolicy.

10


luty, marzec, kwiecień 2014

Perła Zakaukazia z każdym rokiem przyciąga coraz wię-

Plac Wolności daje początek Alei Rustawelego, głównej

cej turystów znad Wisły. Co kusi podróżników? Pyszne

ulicy miasta. Jednak można wybrać zupełnie inną drogę,

jedzenie, aksamitne wina, czy może słynna gruzińska

minąć ratusz i skierować się na południowy zachód – do

gościnność? Z pewnością wszystkie te cechy. Jednak do

Starego Tbilisi. I nagle znaleźć się w zupełnie innym

Tbilisi warto pojechać również, aby podziwiać niezwykłą,

mieście, spokojnym i zacisznym, w którym czas zatrzy-

opartą na kontrastach architekturę i urbanistykę.

mał się dwa stulecia temu. Tamtejsza zabudowa lata świetności ma już dawno za sobą, a monotonii kamienic

Miasto, w którym krzyżują się wpływy Wschodu i Zacho-

nie zaburzają nowe budynki. Jedynie w oddali majaczy

du, wciśnięte jest między stoki gór Małego Kaukazu w

niedokończony projekt futurystycznej filharmonii oraz

dolinie rzeki Mtkwari (u nas szerzej znanej jako Kura).

rezydencji prezydenta.

Rozwijająca się wzdłuż koryta Mtkwari zabudowa prezentuje niesamowitą mieszankę powstałą na przełomie wieków i tworzoną przez wiele kultur. A trzeba wiedzieć, że Tbilisi stolicą Gruzji jest od półtora tysiąca lat. Co widać w mieście na pierwszy rzut oka? Kontrasty. Z jednej strony nowoczesna zabudowa, a z drugiej strony walące się postkomunistyczne bloki i niszczejące zabytki, z jednej strony luksusowe samochody, a z drugiej bieda.

Ryc 2 Stare Tibilisi

Po powrocie na Plac Wolności dobrze skierować się do wspomnianej Alei Rustawelego, najbardziej reprezentacyjnej z ulic miasta. Szeroka arteria, której pierzeje powstały w XIX wieku przywodzi na myśl miasta europejskie. Taki też charakter nadać miastu chcieli Rosjanie po włączeniu go do Imperium Rosyjskiego w 1801 roku. Ulica ciągnie się przez półtora kilometra i zamyka ją Ryc 1 Plac Wolności i kolumna z figurą św. Jerzego

Nie bez przyczyny Tbilisi nazywane jest najbardziej europejskim z zakaukaskich miast. Jeśli zwiedzanie zaczniemy od serca stolicy, czyli zatłoczonego i hałaśliwego Placu Wolności od razu poczujemy europejski rytm. Uwagę przyciąga kolumna zwieńczona pozłacaną figurą św. Jerzego, patrona Gruzji. Odwiedzający z pewnością zauważy też majestatyczny budynek miejskiego ratusza wykazującego pewne cechy stylu mauretańskiego, który zamyka plac od południa. Ryc 3 Aleja Rustawelego

11


Turystyka urbanistyczna Plac Rewolucji Róż. Aleja symbolizuje wszystko, co w

Wystarczy jednak skierować się na południe i przejść

Tbilisi najbardziej charakterystyczne: znaleźć tam można

przez niewielki park, aby znaleźć się przy budynku Pu-

zabytki architektury dziwiętnastowiecznej sąsiadujące z

blic Hall Service.

monumentalnymi budynkami ery socjalizmu, a eleganckie restauracje i butiki sąsiadują z ulicznymi sprzedawcami.

Ryc 6 Public Hall Service

Nowoczesna budowla ze szkła i metalu ponownie przenosi nas ponownie w zupełnie inny świat. Idąc dalej miniemy Most Pokoju, którego niebanalna konstrukcja została przez Gruzinów finezyjnie nazwana „Podpaską”.

Ryc 4 Stoisko ulicznego sprzedawcy

Z Alei Rustawelego już tylko kilka minut spacerem dzieli nas od mostu Czugureti, obok którego mieści się najbardziej znany bazar w mieście. W parę chwil przenosimy się z europejskiej stolicy na przyczółek Wschodu, a

Ryc 6 Most Pokoju „Podpaska”

przy okazji kupić można tutaj naprawdę unikatowe pamiątki: od obrazów, przez biżuterię, gadżety z czasów ZSRR, aż po ordery Armii Czerwonej.

Ryc 7 Starówka Tbilisi

Zbaczając w lewo pozostawimy za sobą nowoczesne inwestycje i po chwili dotrzemy na Starówkę. A Starówka

Ryc 5 Obrazy sprzedawane na bazarze

w Tbilisi jest niezwykle urokliwa i na wskroś wręcz za-

12


luty, marzec, kwiecień 2014 chodnia. Wąskie, zacienione uliczki rodem z Południa Europy kryją przepiękną architekturę.

Ryc 9 Kolejka na wzgórze Sololaki

Schodząc ze wzgórze mijamy łaźnie siarkowe, z których warto skorzystać po całym dniu zwiedzania. Choć nie polecam podejmować prób obejścia całego miasta w jeden dzień. Dlaczego? Bo Tbilisi to miasto tysiąca ścieżek i wielu zakamarków. Aby zwiedzić wszystkie, należy poświęcić więcej czasu.

Ryc 8 Starówka Tbilisi

Na Starówce mieszczą się też najbardziej cenne zabytki, głównie architektury sakralnej jak bazylika Anczischati, najstarsza zachowana w mieście, czy katedra Sioni, najważniejsza świątynia w Gruzji. Ryc 10 Panorama Tbilisi

Natalia Czajka

Autorem wszystkich zdjęć jest Natalia Czajka

Ryc 8 Katedra Sioni

Krętymi uliczkami Starówki można dojść na wzgórze Sololaki (można wjechać też kolejką linową, podziwiając widok rzeki, aby obejrzeć z bliska twierdzę Narikala i pomnik Matki Gruzji. Ze wzgórza rozciąga się również wspaniała panorama Tbilisi.

13


Turystyka urbanistyczna

Dolny Śląsk to Karkonosze, Dolny Śląsk to Wrocław, Dolny Śląsk to niezliczona ilość przepięknych pałaców i zamków, urokliwych miasteczek, urzekających swoją architekturą i niepowtarzalnym klimatem. Jednym z takich miast jest Świdnica, licząca 60 tysięcy mieszkańców, położona 40 kilometrów na południowy zachód od Wrocławia. Miejsce zapomniane przez turystów. Zupełnie niesłusznie, bo jest to jedno z piękniejszych miast w Polsce. Najbardziej atrakcyjną częścią Świdnicy jest bez wątpie-

Ryc 1 Rynek w Świdnicy

nia Stare Miasto z niezliczonymi kamienicami. Urzekające, świdnickie uliczki i zaułki przyciągają wzrok prze-

Nieopodal Rynku, przy ulicy Długiej, znajduje się prze-

chodniów dzięki wyjątkowej zabudowie i wysokiej klasy

piękna katedra św. Stanisława i św. Wacława. Nietrudno

architekturze. Jedną z ulic, której nie można ominąć,

do niej trafić, ponieważ już z oddali widać potężną wie-

zwiedzając Świdnicę jest ulica Jagiellońska, zabudowana

żę o wysokości 103 metrów (najwyższa na Śląsku, piąta

secesyjną pierzeją, jakby żywcem wyjętą z wiedeńskiego

co do wielkości w Polsce). Kościół w stylu gotyckim zo-

centrum. Sercem starego miasta jest rynek, o prostokąt-

stał wzniesiony w XIV wieku. Potężne wnętrze urzeknie

nym kształcie. W jego rogach znajdują się zabytkowe

każdego turystę barokowym stylem i światłem przenika-

fontanny ozdobione XVIII-wiecznymi rzeźbami.

jącym przez katedralne witraże. Z tego też względu,

Podczas zwiedzania świdnickiego rynku, warto wjechać

warto zwiedzić Katedrę w słoneczny dzień, gdyż jej

na wieżę Ratusza, z której można podziwiać zabytkowy

wnętrze jest sztucznie oświetlane wyłącznie podczas

układ urbanistyczny miasta, a przy dobrej pogodzie

Nabożeństw. W Katedrze, większość rzeźb i ołtarz

baczni obserwatorzy dostrzegą nawet łańcuch Karkono-

główny zostały wykonane przez Jana Riedla. Istnieje

szy.

możliwość zwiedzania wnętrza Katedry za darmo z diecezjalnym przewodnikiem, który perfekcyjnie zapozna turystę, zarówno z historią tego obiektu, jak również z

Ryc 3 Rynek w Świdnicy

Źródło: http://um.swidnica.pl/media/foto/ratusz/panorama1.jpg

14


luty, marzec, kwiecień 2014 dziejami całego miasta. Na zwiedzanie jednego z więk-

pozostałych

szych założeń barokowych w Europie, we wnętrzu kate-

śniejszym kontakcie telefonicznym, w grupach kilkuoso-

dry piękniejszej nawet niż wiedeńska (jak twierdzi sam

bowych.

przewodnik) należy przeznaczyć około dwóch godzin.

miesiącach jest możliwa tylko po wcze-

Zwiedzanie miasta warto urozmaicić wizytą w jednej z kawiarni świdnickich. Na szczególną uwagę zasługuje „BarokCafe”, urokliwy lokal usytuowany w dawnym domku stróża placu Pokoju, tuż przy Kościele Pokoju. W samym rynku również można znaleźć dużo ciekawych miejsc z dobrą kawą.

Ryc 3 BarokCafe

Jak twierdzą sami mieszkańcy miasta, Świdnica jest najpiękniejsza od maja do lipca, ze względu na ogrom zieleni i kwitnących roślin, co dodaje jeszcze większego uroku, zabytkowym budynkom. Na zwiedzenie tego pięknego miasteczka warto zarezerwować sobie cały dzień. Dojazd z Wrocławia zajmuje niecałą godzinę. Do Świdnicy kursuje wiele autobusów i busów, a od nie-

Ryc 2 Katedra Świdnicka

dawna także autobusy szynowe Kolei Dolnośląskich. Po

Drugim niemniej ważnym obiektem sakralnym w Świd-

samym mieście najlepiej poruszać się pieszo, ponieważ

nicy jest Kościół Pokoju. Został wzniesiony w 1648 roku i

odległości nie są duże. Jeżeli ktoś wybiera się na wy-

jest to największy drewniany kościół w Europie. Warto

cieczkę do Wrocławia, powinien choć kilka godzin prze-

zaznaczyć, że w 2001 roku Kościół został wpisany na

znaczyć na zwiedzenie Świdnicy. Naprawdę warto.

listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Aleksandra Bentyn, Maciej Musiał

Autorem zdjęć jest Maciej Musiał.

Ryc 3 Kościół Pokoju

Jego bogate wnętrza można bez przeszkód zwiedzać od początku kwietnia do końca października. Wizyta w

15


Turystyka urbanistyczna

Jazda na rowerze jest bardzo popularna także w stolicy Czech - Pradze. Spędzanie wolnego czasu na dwóch kółkach na łonie natury należy do ulubionych rozrywek Prażan. Niestety samo miasto nie jest zbyt przyjazne dla tego typu sportów. Problemem są liczne wzgórza, na których położona jest stolica Czech, ale nie tylko. Praktycznie nie istnieje infrastruktura w postaci ścieżek rowerowych. Same ulice natomiast są w kiepskim stanie: w wielu miejscach ulice wciąż wyłożone są śliskim brukiem. W miejscach gdzie położony jest asfalt często pojawia się wiele dziur. Ponadto wszędzie spotkać można tory tramwajowe. Trzeba wiedzieć, że w Pradze tramwaj ma zawsze pierwszeństwo, nawet na przejściu dla pieszych, dlatego trzeba się mieć na baczności. Innym problemem i prawdziwym zagrożeniem dla wielbicieli jednośladów są kierowcy samochodów osobowych. Zupełnie nie zwracają oni uwagi na rowerzystów. Wydaje się, że w ich mentalności nie istnieje coś takiego jak „rower w mieście”. O tym jak tragiczna w skutkach może być jazda na rowerze przypomina prowizoryczny pomnik na lewym brzegu Wełtawy w postaci koła na wysepce

Ryc 2 Ghost Bike- stan obecny (luty 2014), Autor: Dorota

ulicznej. Właśnie w tym miejscu w 2006 roku zginął ro-

Wawrzyńska

werzysta, jeden z czołowych działaczy Auto*Matu stowarzyszenia obywatelskiego, które wspiera nowoczesne i zrównoważone formy transportu w Pradze z

Pomimo wielu utrudnień entuzjaści rowerów nie dają za

szczególnym naciskiem na promowanie jazdy na rowe-

wygraną. Dwa razy w roku organizowana jest impreza

rze.

pod nazwą Cyklojízda. Dziesiątki ludzi na rowerach udowadnia, że miasto nie należy tylko do kierowców. Akcja ma na celu pokazanie, jak wielkim zainteresowaniem cieszy się rower oraz zmuszenie władz miasta do zmiany polityki komunikacyjnej na korzyść „ekotransportu”. Z roku na rok w akcji bierze udział coraz więcej osób. Pojawiły się już pierwsze sukcesy: planowana jest budowa nowych ścieżek rowerowych lub naprawa już istniejącej infrastruktury, przebudowywane są skrzyżowania oraz tworzone nowe objazdy dla rowerzystów. Pojawiają się także ciekawe rozwiązania, które można nazwać innowacyjnymi.

Ryc 1 Ghost Bike – pomnik upamiętniający śmierć rowerzysty, ul. Dukelských hrdinů

Źródło: http://rowerowy.

Dla Pragi charakterystyczne jest występowanie wąskich

wroclaw.pl/index_aktualnosci.php5?

uliczek, szczególnie w historycznej części miasta. Dla

16


luty, marzec, kwiecień 2014 upłynnienia ruchu najlepszym wyjściem okazało się po-

2,5h, a cena to ok. 540 CZK (ok. 80 PLN).

prowadzenie torów tramwajowych w pobliżu najważ-

Jeśli już o zwiedzaniu mowa, to niezwykle ciekawą alter-

niejszych obiektów takich jak np. Teatr Narodowy czy

natywą jest wynajęcie roweru wodnego lub łódki wio-

stacje metra. Z jednej strony ułatwia to podróż, a także

słowej. Praga z tej perspektywy wygląda zupełnie ina-

zwiedzanie, z drugiej wyklucza budowę infrastruktury

czej i odkrywa nowe tajemnice nawet przed mieszkań-

rowerowej w centrum. Jak wiadomo, sytuacje, w których

cami miasta. Rzeka jest uregulowana lecz zachowano jej

ciężko znaleźć proste rozwiązanie zmuszają ludzi do

zakola dzięki czemu nie jest monotonna. Wybudowane

myślenia innowacyjnego. Przykład odnaleźć można w

są specjalne progi oraz opaski betonowe spowalniające

Pradze. Jest to m.in. nakaz jeżdżenia na rowerze między

nurt. Ponadto w obrębie miasta położonych jest parę

szynami. Taki znak można spotkać np. na nabrzeżu

wysepek, na których znajdują się zabytkowe pałacyki lub

Bedřicha Smetany. To bardzo wąska ulica wzdłuż We-

parki i place dla dzieci. To wszystko w połączeniu z nie-

łtawy, na której zawsze panuje wzmożony ruch samo-

zwykłą panoramą Pragi zapewnia fantastyczne wraże-

chodowy. Chodniki również są wąskie, a dodatkowo

nia. (zdj. Schody na ul. Albertov)

otoczone barierkami dla ochrony przechodniów. Miejsce znajduje się w pobliżu Mostu Karola - jednej z głównych atrakcji Pragi, co generuje dodatkowy ruch turystyczny. Jazda tą ulicą nie należy ani do przyjemnych ani prostych dlatego rozwiązanie proponowane dla rowerzystów ma na celu zwiększenie ich bezpieczeństwa.

Ryc 4 Schody - przedłużenie ul. Albertov, w pobliżu Wydziału Geografii. Autor: Dorota Wawrzyńska

Kto był w Pradze ten wie, że poruszanie się po mieście wymaga dobrej kondycji. Górzysty teren wymusił budowę ulic pod kątem niemal 90o! Ponadto w wielu miejscach można trafić na schody- dziesiątki stopni ciągnących się bez końca... Dlatego wielu Prażan dba o dobrą

Ryc 3 Nakaz jeżdżenia między szynami tramwajowymi. Źródło:http://rowerowy.wroclaw.pl/index_aktualnosci.php5? dzial=11&kat=20&art=1303

formę. Najlepszym sposobem jest biegnie. W niemal każdym parku, o każdej porze roku można spotkać osoby uprawiające jogging. Szczególnie popularne jest to wśród studentów, niemniej ten sport cieszy się zain-

Korzystniejsza sytuacja panuje poza centrum miasta i na

teresowaniem ludzi w każdym wieku.

jego obrzeżach. W miejscach, gdzie zabudowa nie jest tak zwarta pojawiają się przestrzenie, na których swoboda planowania jest większa. Dlatego też jeśli mowa o budowie ścieżek rowerowych, to właśnie w takich miej-

Dorota Wawrzyńska

scach. Tam największa przeszkodą mogą okazać się jedynie znaczne deniwelacje terenu.

Źródła: http://rowerowy.wroclaw.pl/index_aktualnosci.php5?

Inną formą promowania jazdy na rowerze w Pradze jest

dzial=11&kat=20&art=1303

zwiedzanie miasta na dwóch kółkach. Ćwicząc kondycję

http://www.auto-mat.cz/

można zwiedzać i dowiadywać się ciekawych informacji

http://www.prahabike.cz/

na temat mijanych miejsc. Najkrótsza wycieczka trwa

17


Turystyka urbanistyczna

Miasto Almere to najmłodsza jednostka miejska w Ho-

miasta był rok 1980, kiedy populacja Almere przekro-

landii, wchodząca w skład obszaru metropolitalnego

czyła 10 tys., a pierwsze budowy rozpoczęto w dzielnicy

Amsterdamu. Almere znajduje się w centrum konurbacji

centralnej Almere-Stad (Miasto). Natomiast dopiero w

Randstad, regionu miejskiego zawierającego cztery

roku 1984 Almere stało się oficjalnie gminą miejską (nid.

główne miasta zachodniej Holandii - Amsterdam,

gemeente). Już dwa lata później liczba mieszkańców

Utrecht, Hagę i Rotterdam.

przekroczyła 50 tysięcy, a trzy dzielnice – Stad, Haven i Buiten (Almere Zewnętrzne) były głównymi ośrodkami

Początki

wzrostu. Od momentu powstania Almere jest jednym z

Siódme pod względem populacji miasto Holandii dzieli

najszybciej rozwijających się miast Europy. Obecnie jest

się na sześć dzielnic, z których trzy są nadal w budowie

7-mym co do wielkości w Holandii z populacją 195 tys.

lub w fazie projektowej. Przemiany w środowisku natu-

Aktualnie realizowane i planowane są kolejne dzielnice,

ralnym, jakie dokonały się w pierwszej połowie XX wieku

które mają zwiększyć liczbę ludności do blisko 350 tys.,

- odcięcie Ziuderzee od Morza Północnego oraz jego

czyniąc Almere 5-tym miastem Niderlandów.

przemiana w jezioro IJsselmeer, były kontynuowane w

Innowacyjna koncepcja

latach 30-tych, kiedy to rozpoczęto prace osuszające i przygotowywanie polderów pod rozwój nowych tere-

Almere powstawało jako realizacja najbardziej innowa-

nów rolniczych mających rozwiązać problem niedoboru

cyjnych koncepcji w urbanistyce i architekturze, ale tak-

żywności w kraju. Warto w tym miejscu wspomnieć, iż

że jako symbol zwycięstwa Holendrów w walce z mo-

początkowo planowano rozmieszczenie kilkunastu wio-

rzem. Do dziś Almere jest planistycznym, architektonicz-

sek na polderze zgodnie z zasadami teorii ośrodków

nym i społecznym polem doświadczalnym Niderlandów.

centralnych W. Christallera. Ludność tam mieszkająca

Jest zatem ośrodkiem koncentracji kreatywności w tym

miała zajmować się uprawą ziemi. Jednak gwałtowny

szalenie innowacyjnym kraju. Postawa ta jest widoczna

rozwój Amsterdamu i boom demograficzny po II Woj-

na każdym kroku, a mieszkańcy i władze miasta uznają

nie Światowej oraz zmiana aspiracji ludności doprowa-

ową niekonwencjonalność i awangardowość w działaniu

dziły do modyfikacji projektów zagospodarowania prze-

za swój największy atut i powód do dumy. Z drugiej

strzennego polderów Flevoland, zgodnie z którymi mia-

strony, niektórzy Holendrzy uważają Almere za wytwór

ły tam powstać dwa miasta satelickie dla stolicy. Pierw-

powojennego reżimu planistycznego. Zarzucają temu

sze - Lelystad powstało na wschodnim polderze. Alme-

nowemu miastu brak autentyczności i różnorodności, a

re, które wzięło swoją nazwę od średniowiecznego

nawet homogeniczność właściwą bezdusznym podmiej-

określenia Zuiderzee, planowano na południowym po-

skim sypialniom. Holendrzy cenią sobie miasta, który

lderze. Koncepcja miasta powstała jako alternatywa dla

rozwinęły się na przestrzeni wieków, a ich historyczne

Het Gooi, czyli urokliwej strefy podmiejskiej Amsterda-

dziedzictwo widoczne jest w przestrzeni. Architektura

mu z historyczną twierdzą Naarden i miasteczkiem Hi-

Almere zaś powstała w ciągu zaledwie 40 lat. Pomimo

lversum – oazy sławnych i bogatych. Pierwsza zabudo-

swojej nowości i bycia od podstaw zaplanowanym mia-

wa mieszkaniowa powstała w roku 1975 w dzielnicy

stem, jest ono wspaniałym miejscem do życia – z jednej

Almere-Haven (Przystań). Architekt Joop van Stigt za-

strony ze względu na swoje położenie blisko Amsterda-

projektował klastry, każdy złożony z 20-25 domów. Są

mu i szybkie połączenia kolejowe z innymi jednostkami,

to tzw. ‘kalafiorowe sąsiedztwa’, ze względu na swój

ale również dlatego, że oferuje zupełnie inną jakość i

charakterystyczny kształt, mający sprzyjać interakcjom

przestrzeń niż stolica, która jest miastem zatłoczonym i

społecznym Kolejnym kamieniem milowym w rozwoju

niewiele oferującym rodzinom. Nie ma zatem wątpliwo-

18


luty, marzec, kwiecień 2014 ści, że w Almere, jako

Wypoczynek

jednym z cyklu powojen-

Mieszkania

nych nowych miast, moż-

Usługi i działalność mieszkań-

na doszukiwać się próby

ców Ruch pieszy i rowerowy Ruch kołowy, transport pu-

realizacji

idei

Miasta

Ogrodu E. Howarda, co z resztą

znalazło

Wyższe kondygnacje

Parter Pod powierzchnią

bliczny, parkingi

swoje

odzwierciedlenie w na-

Ryc 1 Hierarchia pionowa centrum Almere. Źródło: opracowanie własne

zwaniu jednego z największych parków w mieście jego imieniem.

strefy wypoczynku i instytucje kultury nad jeziorem.

Pierwsze plany rozwoju Almere zakładały strukturę poli-

Transport samochodowy i autobusowy został wyekspe-

centryczną, z kilkoma węzłami centralnymi w ramach

diowany pod nowe centrum. Zostało ono bowiem

jednego miasta. Plany dotyczące mieszkalnictwa w lat

ukształtowane jako sztuczne wzgórze, całkowicie wolne

70-tych zakładały funkcjonalność i niwelację różnic spo-

od ruchu kołowego. Pozwoliło to na wykorzystanie tej

łeczno-ekonomicznych wśród mieszkańców. Lata 90-te

podziemnej przestrzeni nie tylko na drogi i trasy auto-

przyniosły nie tylko wyłamanie się z tej zasady, ale także

busowe właśnie, ale także na parkingi dla samochodów

ważne decyzje administracyjne dotyczące komplekso-

i rowerów. Ta część Almere ma nawet pneumatyczny

wych projektów zagospodarowania przestrzennego

system odbioru odpadów, działający jak wielki odku-

centrum (master plan). Należy podkreślić, że prawie 20

rzacz, którego „worek” znajduje się pod powierzchnią i

lat od powstania pierwszej zabudowy w Almere, miasto

jest stamtąd opróżniany w sposób nienaruszający co-

nie miało wykreowanego ogólnomiejskiego centrum. W

dziennego funkcjonowania przestrzeni położonych wy-

roku 1994 władze gminy miejskiej zaprosiły do współ-

żej. Założenie to jest typowym przykładem zastosowa-

pracy cztery znamienite pracownie urbanistyczne w celu

nia hierarchii pionowej (schemat powyżej) mającej na

złożenia

urbanistyczno-

celu segregację strumieni ruchu potencjalnie wchodzą-

architektonicznych. Wyłoniona koncepcja urbanistyczna

cych ze sobą w konflikt. Idea czysto modernistyczna,

holenderskiej pracowni OMA, z Remem Koolhaasem i

wykonanie wybitnie postmodernistyczne (to samochody

Florisem Alkemade na czele, była uważana za innowa-

są zepchnięte do podziemi, nie na odwrót!)

propozycji

i

projektów

cyjną i eksperymentalną. Komisja konkursowa tak argu-

Poza centrum ruch odbywa się na powierzchni, a więc

mentowała wybór jednej z najsłynniejszych pracowni

cała masa jest wtłaczana pod ziemię i rozprowadzana

architektonicznych świata: „Ta wizja zawiera obietnicę,

do odpowiednich obszarów śródmieścia. Wyjścia z pod-

że percepcja miasta Almere będzie robiła niezapomnia-

ziemnej infrastruktury są także akcentowane w prze-

ne wrażenie zarówno na mieszkańcach jak i sceptykach

strzeni miasta. Rozwiązania te miały przyczynić się do

z zewnątrz”.1

zaistnienia w centrum miasta przestrzeni interakcji spo-

Almere Stad (Almere Miasto)

łecznych i identyfikacji, a także różnorodności i wielości doznań.

Zgodnie z założeniami twórców koncepcji realizowanej w

przestrzenno-

Centrum Almere przybrało charakter galerii handlowej

funkcjonalna centrum miasta ma opierać się o podział

na świeżym powietrzu. Jest to największa przestrzeń

na trzy strefy. Pierwsza z nich, położona najbliżej dwor-

handlowa w całych Niderlandach. W 2008 roku uzyskała

ca głównego, to kompleks biurowy, dalej na południe

ona nagrodę Międzynarodowej Rady Centrów Handlo-

następuje dominacja funkcji usługowych i handlowych.

wych (International Council of Shopping Centres) w ka-

Ostatnią strefę stanowi teren rekreacyjny i bulwar nad

tegorii Bardzo Duże (Very Large) z roku 2008. Dla po-

jeziorem Weerwater. Plan centrum opiera się więc o

równania - w tym samym roku i w identycznej kategorii

zaplanowany schemat przejścia – od dworca kolejowe-

nagrodę zdobyło też łódzkie centrum Manufakura. O ile

go, poprzez budynki biurowe i centrum handlowe do

przestrzeń ta jest całkowicie zintegrowana z tkanką mia-

1

latach

1994-2007,

struktura

cytat za .bryła.pl

19


Turystyka urbanistyczna sta i nie tylko jej nie rozbija (co jest powszechnym

Almere Buiten (Almere Zewnętrzne)

oskarżeniem wobec galerii handlowych w Polsce), ale w

Almere Buiten było trzecim ‘nukleusem’ powstającego

zasadzie ją współtworzy, to wielu zarzuca jej brak au-

Almere. Ukończone w 1980 roku, teraz przechodzi da-

tentyczności. Niestety, jest to skupisko międzynarodo-

leko idąca przebudowę i dogęszczenie lokalnego cen-

wych marek przemysłu odzieżowego, spożywczego i

trum, w szczególności wzmocnienie jego funkcji usługo-

rozrywkowego. Nie ma tam miejsca dla drobnych kafe-

wych.

jek czy klubów. Wszystko jest w rękach międzynarodowego kapitału i jest stworzone na jego modłę. Jako że restrykcyjne niderlandzkie prawo wymusza zamknięcie większości sklepów przed osiemnastą, to centrum miasta jest martwe po tej godzinie. W niedziele funkcjonują tu jedynie niektóre państwowe instytucje kultury i centrum rozrywki.

Ryc 3 Wzmocnienie lokalnego centrum Almere Buiten. Źródło: http://vkzbv.nl/projecten/almere-buiten--centrumplan

Almere Haven (Almere Przystań) Ta dzielnica była pierwszą, którą zbudowano. Jej cechą charakterystyczną jest układ w kształcie plastra miodu z Ryc 2 Nowe centrum Almere autorstwa pracowni OMA

wyraźną strefą centralną skupioną wokół przystani, od

Rema Koolhaasa z widoczą Esplenadą z licznymi hotelami i

której wywodzi ona swą nazwę.

placówkami kulturalnymi położonymi nad wewnętrznym zbiornikiem Weermeer.

Almere Poort

Źródło: http://www.oma.eu/

projects/2007/almere-masterplan

Pozostała część Almere Stad, już poza ścisłym centrum, podzielona jest na tematyczne dystrykty (nid. wijken), takie jak Filmwijk (Dysktrykt Filmowy), Muzijkwijk (D. Muzyczny), Kruidenwijk (D. Przyprawowy), Waterwijk (D. Wodny), Literatuurwijk (D. Literatury) itd. Ta część miasta charakteryzuje się uporządkowaną strukturą przestrzenną wykorzystująca zasady jednostki sąsiedzkiej. Dziś krytykuje się ją za jej monotonię i nadmierną sepa-

Ryc 4 Dystrykt Almere Haven. Źródło: Google Maps

rację funkcji i ruchu, jednak położona pośród kanałów, zatopiona w zieleni i świetnie skomunikowana szybkim

Almere Poort to najnowsza część Almere. Po raz kolejny

autobusem oraz siecią ścieżek rowerowych z centrum i

miasto to udowadnia, że ceni sobie niekonwencjonalne

stacją kolejową jest niewątpliwie dość przyjemnym miej-

rozwiązania. Poort jest bowiem dzielnicą, która ma być

scem do życia. Ponadto, projektanci zaplanowali pozo-

praktycznie w całości zbudowana rękami indywidual-

stawienie wolnego pasa ziemi na wschód od centrum

nych inwestorów, tylko z niewielką częścią po-

jako rezerwy terenu pod dalszy rozwój tej części miasta.

zostawioną w rękach deweloperów. Polega to na tym, że poszczególne jednostki czy rodziny kupują działkę i

20


luty, marzec, kwiecień 2014 na niej (często własnymi rękami) stawiają dom. Brzmi

Kolejne rozbudowy

znajomo? Tak, promuje się tu naszą swojską ‘metodę

Poza dzielnicą Poort, która jest na dobrej drodze do

gospodarską’. Jednak w Holandii, w kraju gdzie gospo-

ukończenia, pracownia MVRDV przygotowała doku-

darowanie przestrzenią i środowiskiem zbudowanym

ment strategiczny Vision 2030. Autorzy zaproponowali

podlega najostrzejszym rygorom, pozostawienie wolnej

dość luźną, wbrew holenderskiej praktyce, wizję właśnie

ręki inwestorom przysporzyło tej realizacji (jak i kilku

(a nie plan) dalszego rozwoju Almere. Przewiduje ona

innym w Almere, przebiegającym z zastosowaniem tych

zbudowanie sztucznej wyspy o nazwie IJ-land wzdłuż

samych, zliberalizowanych zasad) wielu przeciwników.

planowanego podwodnego połączenia kolejowego z

Działanie takie miało być odpowiedzią na oczekiwania

Amsterdamem na jeziorze IJmeer.

społeczeństwa, które domagało się większej różnorodności i podkreślenia indywidualnych wartości estetycznych nowopowstającej zabudowy a także przyspieszenie

procesu

planistyczno-inwestycyjnego.

Co

ciekawe, także inne państwa, takie jak Wielka Brytania, w których

funkcjonują

dość

krępujące

systemy

planistyczne, zwracają się do Almere Poort jako do przykładu udanego zastosowania zasad samodzielnej budowy (ang. self-build). Almere Poort tym różni się od innych dzielnic, że zabu-

Ryc 6 Wizualizacja zespołu wysp na jeziorze IJmeer woraz

dowa nie została rozplanowana od podstaw jako wiel-

z widoczną planowaną linią kolejową schodzącą pod zie-

koskalowe założenia, których poszczególne etapy reali-

mię. Widok na południowy wschód. Źródło: http://

zacyjne były z góry przewidziane, a zabudowa jednolita

www.dezeen.com/2009/07/01/vision-2030-by-mvrdv/

i częstokroć monotonna. Projektanci dzielnicy Poort postanowili zerwać z tym odgórnym modelem, pozwa-

Planuje się też budowę dzielnicy Pampus między Stad a

lając na urozmaiconą zabudowę, gęstość i architekturę.

wspomnianymi wyspami. Charakteryzować ją będzie

Przy zakupie działki, właściciel otrzymuje ‘paszport’ czyli

nieco większa gęstość zaludnienia niż w innych czę-

swoiste warunki zabudowy, które tylko z grubsza okre-

ściach Almere - docelowo ma pomieścić ok. 20000

ślają co można, a czego nie (stopień ogólnikowości

mieszkań.

można porównać do tego praktykowanego w Polsce, w

Najciekawsza z planistycznego punktu widzenia będzie

przypadku najbardziej szczegółowych MPZP). Taka do-

dzielnica Oosterweld, obecnie w fazie wstępnej realiza-

wolność jest novum w Holandii. Jest to doświadczenie,

cji. Koncepcja samodzielnej budowy jest tutaj, zgodnie

które jeśli się powiedzie, być może będzie oznaczało

z Wizją 2030, jeszcze mocniej wykorzystana, do tego

daleko idące zmiany dla całego systemu planistycznego

stopnia, że w zasadzie wszystko łącznie z zapewnieniem

Niderlandów.

dojazdu, wodociągu, kanalizacji i elektryczności pozostaje w rękach właścicieli. Takie wspieranie prywatnej inicjatywy i postaw „zrób to sam” ze zminimalizowaniem roli państwa, nie jest wbrew pozorom próbą wcielenia anarchokapitalistycznych ideałów do planowania przestrzennego, wręcz przeciwnie, holenderskie społeczeństwo jest niezwykle silnie obywatelskie, a wszystkie sfery życia działają na zasadzie dążenia do konsensusu. Chodzi więc o uwolnienie oddolnego potencjału. Strategia

Ryc 5 Efekt końcowy procesu inwestycyjnego wg. zasad

przewiduje wsparcie tworzenia komun, tzn. budowy

samobudowy w dzielnicy Almere Poort; harmonia w różno-

kilku, kilkunastu domów z inicjatywy zrzeszających się

rodności. Źródło: Zbiory własne autora

jednostek, które dzieliłyby koszta budowy i utrzymania

21


Turystyka urbanistyczna infrastruktury technicznej, produkcji energii odnawialnej

Powszechny dostęp do zieleni i wody czyni Almere bar-

itd. Nabywcy działek w Oosterwold otrzymają jedynie

dzo przyjemnym miejscem do życia. Jedną z wad, która

ogólne procentowe wytyczne wskazujące na to, w jaki

przychodzi mi na myśl, jest niewielka gęstość i dalekie

sposób należy wykorzystać przestrzeń w obrębie działki.

dystanse (gęstość zaludnienia wynosi tylko ok. 1500

Jako, że przewiduje się budowę siatki ulic i pozostałej infrastruktury tylko w wyniku oddolnego zaangażowania

mieszkańców na km2, podczas gdy w Amsterdamie wynosi ona blisko 5000 – przyp. red.). Ale problem ten

właścicieli, wielu wieszczy chaos, być może na kształt

jest w istocie rozwiązany za pomocą doskonale rozwi-

tego, co widzimy w polskich przedmieściach. Jednak w

niętej sieci ścieżek i autostrad rowerowych, autobusów

Holandii, która jest prawdopodobnie jedynym krajem na

(istnieje okrężna linia autobusowa działająca na oddziel-

świecie mającym ten godny pozazdroszczenia problem

nej, dedykowanej autobusowi drodze, nawet na tere-

nazbyt sprawnego systemu planistycznego, być może

nach niezabudowanych – przyp. red.) i dróg. Tendencja

stworzenie warunków do manifestacji indywidualnych

jest jednak ku miastu kompaktowemu i nasze nowe

inicjatyw nawet za cenę ładu przestrzennego w tym

centrum charakteryzuje się znacznie wyższymi gęsto-

jednym tylko wycinku kraju, przyniesie zaskakujące efek-

ściami niż te, które niegdyś były preferowane.

ty. Kto wie, być może nawet nam przyjdzie uczyć się z

To co jest szczególnego w Almere, to wyczuwalna atmosfera pionierskości i gotowość do przeprowadzania

holenderskich doświadczeń w sferze oddolnego planowania, w którym państwo uczestniczy tylko w bardzo

czasem ryzykownych eksperymentów.”

ograniczonym zakresie.

W naszej ocenie Almere jest miejscem, które z jednej strony szokuje swą nowoczesnością, a z drugiej zachowuje swoją podmiejską senność. O ile tkanka miasta powstała już w zasadzie po odrzuceniu zasad modernizmu w Holandii, to widoczne jest w niej wiele elementów typowo modernistycznych, takich jak separacja funkcji i ruchu oraz stosunkowo niska gęstość. Niezwykła siła tego miasta polega na tym, że ze względu na swoje korzystne położenie i energię władz oraz mieszkańców, jest ono stale zdolne adaptować się do zmieniających się warunków. Jako takie właśnie miasto zostało ono już na

Ryc 6 Schemat spontanicznego zagospodarowania Oosterweld. Źródło: http:// afasiaarq.blogspot.com/2012/04/mvrdv.html

samym początku zaprojektowane. W Almere organizuje się liczne kursy, w tym szkoły letnie. Jeden z autorów miał

Werdykt

przyjemność takiego wyjazdu. Polecamy wyjazd na takie

Architekt Bas ten Brienke z pracowni 70F Architecture

szkoły, najlepiej w połączeniu ze zwiedzaniem innych

mieszczącej się w Almere ocenił na naszą prośbę miasto

części i miast Holandii, co pozwoli na dostrzeżenie, że

okiem tak mieszkańca, jak i profesjonalisty:

Almere jest miejscem wyjątkowym (zarówno pozytyw-

„Almere jest wspaniałym miastem i najszybciej rozwijają-

nie, jak i negatywnie) także w skali Niderlandów.

cym się miastem Niderlandów (…). Zamieszkałem tam

Weronika Kuna,

jako chłopiec 3 lata po rozpoczęciu budowy w Almere

Hubert Perliński

Haven, dzielnicy, która powstała jako pierwsza, a jest dzisiaj najbardziej zielonym zakątkiem miasta. W miarę jak dorastałem ja, dorastało i miasto.

Źródła: www.alemere.nl, www.bryła.pl

22


luty, marzec, kwiecień 2014

Duże miasta oferują wiele imprez sportowych, takich jak

Eksploratorzy kierują się jedynie dwiema zasadami: Po

maratony czy masy krytyczne. Dają dostęp do siłowni

pierwsze, każdy obiekt pozostawiają w takim stanie, w

na świeżym powietrzu, zapewniają ścieżki rowerowe i

jakim go zastali. Po drugie, lokalizację odwiedzanych

parki. To jednak nie wystarcza każdemu. Niektórych

miejsc często pozostawiają do własnej wiadomości. Nie

kręci adrenalina, poznawanie lub odkrywanie nowych

chcą przyczyniać się do jakichkolwiek zniszczeń ani na-

miejsc i sporty ekstremalne. Poza tym epoka wielkich

rażać innych na potencjalne niebezpieczeństwo.

odkryć jest już za nami. Można powiedzieć, że poznali-

Jeżeli jakiś obiekt jest ogólnie dostępny, trzeba liczyć się

śmy już praktycznie wszystko. To, czego nie widzieliśmy,

również z dzikimi lokatorami. Z jednej strony takie spo-

obejrzeć możemy za pomocą Google Street View. Wy-

tkania nie zawsze należą do przyjemnych, z drugiej

dawać by się mogło, że codzienny świat nie ma już

warto pamiętać, że to, co dla jednych jest opuszczoną

przed nami tajemnic. Nic bardziej mylnego. To wszystko

ruderą, dla kogoś może być namiastką domu.

zapewnia Urbex, czyli eksploracja miejska, dodająca do

Opuszczone budynki bywają również obiektem zainte-

tego kropelkę fotografii i szczyptę urbanistyki i architek-

resowania nie tylko eksploratorów, ale również entuzja-

tury.

stów paintballu czy ASG. Warto o tym pamiętać, by nie

Odkryj na nowo miejską dżunglę

przekonać się, jak długo znika siniak po zabłąkanej kul-

Urban exploration swój sukces zawdzięcza nowym tech-

ce z farbą.

nologiom, takim jak Internet czy fotografia cyfrowa. To

Warto również pamiętać o kwestiach prawnych. Często

nie tylko nowy model aktywnej turystyki, ale i fenomen

wejście na teren opuszczonego obiektu wiąże się z

społecznościowy, gdyż pasjonaci tej dziedziny łączą się

wkroczeniem na prywatny i zamknięty – przynajmniej w

w silne, sprawnie działające komuny twórców i odkryw-

teorii – teren. Jest duża szansa, że jego właściciel nie

ców.

będzie zachwycony z tego powodu, co może mieć róż-

Urban Exploration polega na badaniu niedostępnych

ne konsekwencje.

obszarów, budynków, których od dawna nikt nie odwie-

Alternatywna turystyka miejska

dzał. Dzięki nowoczesnym technologiom możemy loka-

Ruch rozwinął się w Polsce po roku 89. Przemiany

lizować zapomniane miejsca, które znajdują się w na-

ustrojowe spowodowały upadek zakładów i przedsię-

szym sąsiedztwie. Dzięki uważnej analizie zdjęć sateli-

biorstw, które dosłownie z dnia na dzień przestały ist-

tarnych czy starych, przedwojennych dokumentów, mo-

nieć, pozostawiając po sobie wspomnienia w postaci

żemy odnaleźć obiekty, które skrywają niejedną tajem-

budynków i hal, często w pełni wyposażonych, z doku-

nicę. Na uwagę zasługują tu nie tylko ruiny, ale i stare

mentami czy kwiatkami w doniczkach. Powierzchnie

fabryki i magazyny, kopalnie, elektrownie, tereny po-

przemysłowe to jedna z dziedzin Urbex, czyli industrial.

wojskowe i szpitale.

Niektórzy specjalizują się tylko w kopalniachczy kana-

Nie chodzi tutaj o wtargnięcie do obiektu i zniszczenie

łach, inni wolą lżejszą tematykę w postaci cerkwi czy

go, ale o spojrzenie na niego z innej perspektywy. Cza-

starych kościołów.

sem więc żądza przygody wiąże się z naginaniem prze-

Urbex, choć znany i popularny od wielu lat, w Polsce

pisów i wkraczaniem na tereny, gdzie wstęp jest wzbro-

dopiero raczkuje. Pierwsza strona internetowa na ten

niony. Nie ma to jednak nic wspólnego z lekkomyślno-

temat – opuszczone.com – powstała w 2004 roku. Krót-

ścią. Uprawiający Urbex chcą przede wszystkim ocalić

ko potem pojawiły się kolejne witryny. Można na nich

odwiedzane obiekty od zapomnienia.

23


Turystyka urbanistyczna znaleźć wiele zdjęć dokumentują-

zachowania się na miejscu i nie-

cych przygody eksploratorów.

zbędnego sprzętu.

W 2007 roku rozpoczęła działanie

Ale co z kimś, kto nie chce iść na

bodaj pierwsza grupa zorganizo-

łatwiznę? To już dużo trudniejsza

wana. Swoje prace twórcy umiesz-

sprawa. Trzeba wziąć mapę do

czali na portalu Digart. Największa

ręki i szczegółowo ją analizować.

ekipa, skupiona pod nazwą Pro-

Analizie należy poddać także hi-

jekt Photek, liczyła w najlepszym

storyczne dokumenty, zdjęcia i

okresie ponad 100 osób. Duża

ryciny. Wszystko po to, by znaleźć

część autorów rozpoczęła wtedy

miejsce, którego nie odkrył wcze-

przygodę z kreatywną obróbką

śniej żaden eksplorator.

obrazu, tworząc w technice HDR.

Urbexowcy eksplorują raczej w

Pod koniec 2010 roku część eks-

grupach, rzadziej indywidualnie.

ploratorów przeniosła się na Face-

Powód jest prosty: miejsca, które

book, a część założyła własne

odwiedzają nie należą do bez-

strony.

piecznych. Do stałego ekwipunku

Coś dla urbanisty Eksploratorzy

odwiedzają

eksploratora należy m.in. latarka, wiele

przemysłowych dzielnic, budyn-

Ryc 1 Szpital psychiatryczny Zofiówka, źródło: http://www.forgotten.pl/

w pełni naładowana komórka, a nawet maseczka na twarz. No i kompan, który pomoże w trudnej

ków grożących zawaleniem. W

sytuacji i wezwie pomoc. Do obowiązkowego ekwipun-

jednej ręce trzymając aparat, w drugiej…. podręcznik

ku należy też dodać… pół litra. I bynajmniej, nie chodzi

architektury! Dzięki temu od razu mogą dowiedzieć się

tutaj o wodę mineralną. Niektóre opuszczone budynki,

czegoś na temat danego obiektu. Dzięki takiej formie

pomimo tego, że już nie funkcjonują, są stale pilnowa-

zwiedzania można odkryć miejsca, które kiedyś były

ne, a wiadomo – ochroniarz w zamian za mały prezent

wizytówką danego miasta. Urbex to nowa industrialna

spojrzy na eksploratorów znacznie łagodniej J.

forma Wielkich Odkryć, z której my – urbaniści moglibyśmy się uczyć. W wielu z nas drzemie potrzeba odkry-

Jeśli chcielibyście przeżyć, chociaż namiastkę tego, czym

wania i zdobywania. W czasach, gdy w zasadzie odkryto

jest Urbex, podaję parę lokalizacji. Może nie będzie to

już wszystko, okazuje się, że historia najnowsza oferuje

mrożąca krew w żyłach przygoda, ale na pewno alter-

nam powtórkę z rozrywki. Nie odnajdziemy już ruin

natywna turystyka miejska w wersji lightJ/

Troi, nie trafimy na okładkę National Geographic, a jed-

Warszawa, ul. Sobieskiego 100 - postsowiecki aparta-

nak możemy przeżyć filmową wręcz przygodę nawet

mentowiec dla radzieckich dyplomatów

we własnym mieście, dowiadując się przy tym czegoś zupełnie nowego.

Warszawa, Prądzyńskiego – dawne zbiorniki gazu

Dostanie się do grupy to ciężka sprawa. nie organizują

Otwock, ul. Kochanowskiego 10, dawny Szpital psychia-

one oficjalnych rekrutacji, nie prowadzą ankiet. Zazwy-

tryczny Zofiówka

czaj przyjmują nowych członków z polecenia kogoś

Łomianki, ul. Kampinoska – Atomowa kwatera dowo-

innego. Osoby wstępujące do grupy muszą być zaufa-

dzenia

ne. Musi być pewność, że dochowają tajemnicy.

Jesika Mackiewicz

Jest wiele stron internetowych publikujących zdjęcia i adresy opuszczonych miejsc. Dla początkującego jest to świetna sprawa! Nietrudno w Internecie znaleźć strony i

Źródło:

fora, na których wprost podaje się lokalizacje takich

James Nestor, The Art of Urban Exploration

obiektów, a nawet szczegółowe poradniki dotyczące

www.urbexzone.com urbex.buczel.pl/

24


luty, marzec, kwiecień 2014

Tirana, Skopje, Belgrad, Sarajewo, – cztery tajemnicze

wie) prawdopodobnie nikt nie słyszał. Dla Albańczyka

europejskie stolice, o których w naszym kraju praktycz-

każda okazja jest dobra do użycia klaksonu - gdy widzi

nie niewiele się mówi. Z pewnością nie należą do grona

na chodniku ładną panią, gdy chce się z kimś przywitać,

miast najchętniej odwiedzanych przez Polaków, dlatego

itd..

nasza wiedza o nich prawdopodobnie jest niewielka. Wielu z nas zachwyca się wspaniałą architekturą Pragi, pięknem Paryża, ładem przestrzennym i porządkiem w Berlinie. Prawdopodobnie w stolicach Albanii, Macedonii, Serbii oraz Bośni i Hercegowiny tego nie odnajdziemy. Są to miasta zupełnie inne niż te, do których jako turyści jesteśmy przyzwyczajeni. Podczas dwutygodniowej objazdówki po Bałkanach w czasie wakacji 2013 miałem okazje choć trochę poznać oryginalne i niezwykle ciekawe stolice bałkańskich krajów. Tirana Ryc 1 Serce Tirany – plac przed Muzeum Narodowym

Albania to całkowicie samodzielny kraj, nieprowadzący żadnej polityki zagranicznej i nie zabiegający o turystów. Istnieje tylko kilka niewielkich miejscowości nadmorskich, w których turyści przypływający promami są na tyle mile widziani, że pozwala im się płacić w euro. Tirana, miasto stołeczne, jest niezwykle estetyczna, zadbana i uporządkowana. Może wydawać się to dość dziwne, skoro Albania uważana jest za jeden z najbiedniejszych krajów Europy, jednak o swą stolice mieszkańcy dbają nawet w najdrobniejszych szczegółach – ławki w parkach bez żadnych zniszczeń, żywopłoty przy chodnikach równo przystrzyżone, budynki bez graffiti i innych widocznych aktów wandalizmu. Do Tirany zgod-

Ryc 2 Budynek opisywany w przewodnikach jako jedyny

nie z tradycyjnym rozumieniem turystyki teoretycznie

zabytek w Tiranie

nie warto przyjeżdżać, gdyż w całym mieście jest tylko jeden zabytek, w dodatku w ogóle nie podpisany. W całym mieście znaleźć można prawdopodobnie jednie dwa obiekty, których funkcję zdradza napis – opera i uniwersytet. Kontrastowy na tle wszechobecnego ładu przestrzennego wydawać się może chaos na tirańskich ulicach. Albańczycy, tak jak zresztą większość obywateli krajów bałkańskich, jeżdżą jak im się podoba. Czerwone światło to jedynie lekka sugestia zatrzymania się przy pasach. Oprócz tego, takiego hałasu (nawet w Warsza-

Ryc 3 Architektura typowa dla centrum Tirany

25


Turystyka urbanistyczna Skopje

niebotyczne pieniądze na modernizację posadzki, mostów, pomników i przede wszystkim reprezentacyjnych

Macedonia nie jest uznawana za kraj muzułmański, jed-

budynków. Obecnie wszystko wygląda naprawdę przy-

nak ze względu na uwarunkowania historyczne elemen-

zwoicie, co cieszy oczy turystów, natomiast mieszkań-

ty tureckiej architektury i kultury są w Skopje bardzo

ców nie do końca zadowala fakt, że pieniądze z ich po-

uwydatnione. Można wręcz stwierdzić, że stara część

datków zostały przeznaczone na takie „luksusy”. W ser-

stolicy podzielona jest na dwie części: muzułmańską i

cu miasta powstało mnóstwo mniejszych bądź więk-

macedońską. Obie są nastawione na przyjmowanie tu-

szych fontann i pomników, które według teorii urbani-

rystów, dlatego rozwija się w nich głównie gastronomia i

styki powinny stanowić pewien rodzaj znaku szczegól-

handel. W części macedońskiej widoczne są silne wpły-

nego. W Skopje tych „znaków” powstało tak wiele, że

wy architektury greckiej w postaci kolumnad i ozdob-

przestały już być one szczególne… W dodatku pousta-

nych cokołów pomników z typowymi greckimi wzorami.

wiane są w taki sposób, że wytworzyły się kontrastowe

W ostatnich latach nastąpiła gruntowna przebudowa

połączenia. Niemalże koło siebie znajdziemy tam po-

centrum Skopje. Na pierwszy rzut oka widać, że wydano

mnik byka, Jezusa, pucybuta, Matki Teresy z Kalkuty, kościotrupa, konia, bohaterów narodowych i… galerianek. Godnym uwagi jest to, że twarze wszystkich pomników zwrócone są ku największemu i najbardziej okazałemu monumentowi – Aleksandra Macedońskiego. Tylko jedna z galerianek stoi do niego tyłem.

Ryc 5 W dalszym ciągu modernizowana część centralna Skopje

Ryc 6 W Skopje swego pomnika doczekały się

Ryc 4 Pomnik Aleksandra Macedońskiego w centrum Skopje

nawet galerianki

26


Turystyka urbanistyczna Sarajewo Ukryte w górach Sarajewo, stolica Bośni i Hercegowiny, początkowo może zostać odebrane jako miasto brzydkie i zaniedbane. Jednak po całym dniu spędzonym na zwiedzaniu, zaczyna się czuć klimat tego miejsca. Tutaj również ze względu na uwarunkowania historyczne widoczne są m.in. wpływy osmańskie. W starej części Sarajewa również wydzielona jest zabytkowa część turecka z meczetami, w której powoli zaczyna rozwijać się infrastruktura

turystyczna.

Oprócz

specyficznym

tego,

Ryc 7 Jeden z cmentarzy muzułmańskich w Sarajewie

szawiacy, przyzwyczajeni do malachitowej, szerokiej i

elementem są zajmujące znaczne obszary cmentarze

względnie czystej Wisły, z obrzydzeniem patrzyliśmy na

muzułmańskie, które z lotu ptaka wyglądają jak „białe

czerwono-brązową od brudu, pełną śmieci rzekę Bosne.

plamy” w przestrzeni miasta (wszystkie nagrobki muzuł-

Ogólnie w całym Sarajewie brakuje ładu. Nawet przy

manów są śnieżnobiałe). Najbardziej znanym w Saraje-

głównych ulicach znaleźć można zdegradowane bu-

wie obiektem jest most, na którym w 1914 roku postrze-

dynki. Należy jednak pamiętać, że wojna bałkańska wy-

lony został austriacki książę Ferdynand (symboliczny

niszczała to miasto przez długie lata, dlatego jego od-

początek I wojny światowej). Most łączy dwie części

budowa jeszcze trochę potrwa.

miasta przedzielone wąską rzeką. Trzeba przyznać, że owy ciek wodny robi wrażenie swym kolorem. My, war-

Belgrad Na sam koniec wycieczki zostawiliśmy Belgrad. Trzeba przyznać, że jest jedyną bałkańską stolicą, w której widać pewne podobieństwa do Warszawy. Już sama liczba mieszkańców (1,7 mln) może na to wskazywać. Podobny jest również styl architektoniczny i wszechobecna szarzyzna budynków. Spowodowane jest to faktem, że zarówno w polskich, jak i serbskich miastach widoczne są wpływy radzieckie. W Warszawie do dziś stoi Pałac Kultury i Nauki, dar Stalina, natomiast w Belgradzie pozostała charakte-

Ryc 8 Przepływająca przesz Sarajewo rdzawa rzeka Bosna

27


Turystyka urbanistyczna urozmaicać przestrzeń turystyczną. Czuć dbałość o szczegół, tzn. dba się o drzewka, małą architekturę, a nawet wprowadza się elementy dodające barw do szarego otoczenia – nad jedną z uliczek utworzono pozorny strop z otwartych kolorowych parasolek (podobny obrazek widniał na okładce poprzedniego numeru PATIO). Wielokulturowe, niespokojne, rodzące się na nowo po niedawno skończonej wojnie bałkańskie stolice, należą do grona miast, które naprawdę warto zwiedzić. Nie wszystko jest w nich uporządkowane, estetyczne i dostosowane do wymagań turysty, jednak

Ryc 9 Główna aleja handlowa w Belgradzie

mają one niepowtarzalny klimat. Nowoczesny trend turystyczny polega na doświadczaniu

rystyczna radziecka architektura. Co więcej pozostała

nowych rzeczy. Miasta bałkańskie z pewnością okazały-

też przejęta z rosyjskiego cyrylica (języki serbski i rosyjski

by się ciekawym miejscem dla osób, które chcą do-

są jedynymi językami słowiańskimi, w których używa się

świadczyć pewnej odmienności, gdyż Sarajewo, Tirana,

tego sposobu pisowni. Nawet odłączona w 2007 roku

Skopje i Belgrad to miejsca jedyne w swoim rodzaju,

Czarnogóra przywróciła alfabet łaciński do nowopow-

znacznie różniące się od najpopularniejszych zakątków

stałego języka czarnogórskiego). Mimo otoczenia sza-

turystycznych Europy.

rością, centrum Belgradu sprawia wrażenie uporządkowanego i zadbanego miejsca. Szerokie i okazałe aleje

Bartosz Barański

handlowe z pewnością są jednym z tych elementów, Autorem zdjęć jest Justyna Jarzecka

które przyciągają turystów. Od razu widać, że miasto zarządzane jest przez ludzi, którzy chcą jak najbardziej

Ryc 9 Główna aleja handlowa w Belgradzie Autor: Bartosz Barański

28


luty, marzec, kwiecień 2014

Realizacja wielkich założeń urbanistycznych i inwestycji

kalizowane w trzech strefach: centralnej(obiekty istnieją-

infrastrukturalnych to w dzisiejszych czasach rzadkość.

ce w centralnym i zachodnim Londynie), nadrzecznej

Projekty te wymagają ogromnych nakładów finanso-

(obiekty nad Tamizą) oraz w strefie Parku Olimpijskiego.

wych, determinacji władz publicznych oraz poparcia

To właśnie tereny, na których powstał Park Olimpijski

społecznego. Okazją do realizacji wielkich projektów jest

był obszarem największych przekształceń. Teren o po-

organizacja Letnich Igrzysk Olimpijskich. Impreza, orga-

wierzchni blisko 200 ha leżący we wschodniej części

nizowana cyklicznie co cztery lata, ciągnie za sobą licz-

Londynu, w gminie Newham, był przed igrzyskami silnie

ne wymagania infrastrukturalne i organizacyjne. Ale daje

zanieczyszczonym obszarem poprzemysłowym.

również niepowtarzalną możliwość odnowy układu

Założeniem projektu było włączenie niefunkcjonującego

przestrzennego miasta oraz zmiany wizerunkowej mia-

obszaru w strukturę przestrzenną miasta, nadanie mu

sta-organizatora, czego przykładem jest Barcelona.

nowych funkcji oraz powstanie obiektów niezbędnych

Organizatora XXX Letnich Igrzysk Olimpijskich wyłonio-

do przeprowadzenia Letnich Igrzysk Olimpijskich. W

no w głosowaniu 6 lipca 2005 roku. W wyścigu o orga-

skład kompleksu weszło 9 obiektów sportowych, Wioska

nizacje Igrzysk Londyn pokonał Paryż, Madryt, Nowy

Olimpijska, Centrum prasowe i transmisyjne oraz strefa

Jork i Moskwę. Zdaniem obserwatorów przewagą kan-

dla fanów. Wszystkie zrealizowane obiekty zostały połą-

dydatury Londynu była idea wykorzystania imprezy jako

czone w całość poprzez sieć ciągów pieszych i terenów

katalizatora odnowy Wschodniego Londynu. Zawody

zieleni, a modernizacja sieci kolejowej pozwoliła na

zostały przeprowadzone na kilkudziesięciu obiektach

stworzenie dogodnego dojazdu do centrum Londynu.

istniejących,

tymczasowych

Zgodnie z wymaganiami Międzynarodowego Komitetu

(stworzonych na potrzeby igrzysk. Obiekty zostały zlo-

Olimpijskiego miasto-organizator musi przedstawić plan

nowopowstałych

oraz

wykorzystania każdego z obiektów po zakończeniu imprezy, co jest jednym z elementów zasad „Olympic Legacy”. Największym

obiektem

kompleksu

jest Stadion Olimpijski, zaprojektowany przez pracownie architektoniczną Populous, mieszczący 80 tysięcy widzów. Odbyły się na nim ceremonia otwarcia i zamknięcia igrzysk oraz zawody lekkoatletyczne. Po igrzyskach rozpoczęła się jego przebudowa, mająca na celu zmniejszenie pojemności do 54 tysięcy oraz dostosowanie od pełnienia funkcji stadionu piłkarskiego dla klubu West Ham UniRyc 1 Lokalizacja Obiektów Olimpijskich na terenie Londynu. Źródło: http://www.propertyinvesting.net/cgi-script/csNews/image_upload/ specialreports_2edb.london-olympic-event-map-2012.jpg

ted. Centrum sportów wodnych zostało zaprojektowany przez pracownie Zaha Hadid Architects dla 17,5 tysiąca widzów, a projekt pozwolił na

29


Turystyka urbanistyczna

Ryc 2 Obszar Parku Olimijskiego Przed, w trakcie i po Igrzyskach Olimpijskich. Źródło: http://www.olympic.org/london-2012-summer-olympics

zmniejszenie jego pojemności po Igrzyskach oraz prze-

Po zakończeniu Igrzysk park olimpijski zmienił nazwę na

kształcenia go w ogólnodostępną miejską pływalnie.

Park Olimpijski Królowej Elżbiety II. Park jest cały czas

Arena koszykarska dla 12 tysięcy widzów powstała z

placem budowy, a efektem ma być przestrzenią sprzy-

założeniem jej rozbiórki po igrzyskach(zbudowana z

jająca aktywnemu wypoczynkowi oraz atrakcją tury-

prefabrykatów oraz materiałów łatwo odzyskiwanych),

styczną. Odbywające się na terenie kompleksu zawody

obecnie trwa przetarg na jej zakup. Ponad to na terenie

sportowe, koncerty oraz inne atrakcje przyciągają

parku powstały: Copper Box(w czasie igrzysk hala do

mieszkańców oraz turystów, a dostępna przestrzeń biu-

piłki ręczenje, obecnie hala wielofunkcyjna), VeloPark

rowa zachęca lokalne firmy. Londyński Park Olimpijski to

(welodrom i tor BMX), Eton Manor(centrum treningowe

ciekawy przykład do analizy dla urbanistów, a długofa-

ogólno dostępne dla mieszkańców od zakończenia IO ),

lowość działania nie pozwala na razie na jednoznaczne

Riverbank Arena(obiekty do hokeja na trawie, rozebrane

wnioski. Kluczowe może okazać się sposób zarządzania

po IO) oraz WaterPolo Arena(obiekt przeznaczony do

kompleksem mieszkaniowym, zdolność do zachowania

rozbiórki). W skład kompleksu olimpijskiego weszło

wysokiego poziomu przestrzenni publicznych oraz to

również centrum prasowe i transmisyjne, które po igrzy-

jaki wpływ inwestycja będzie miała na swoje otoczenie.

skach zostało rozbudowane i jest siedzibą jednej z sieci telewizyjnych oraz Wioska Olimpijska, która w trakcie IO

Jan Patoka

była domem dla ponad 17 tysięcy sportowców i przedstawicieli komitetów olimpijskich, a jest obecnie przekształcana w kompleks mieszkaniowy.

Ryc 3 Otoczenie stadionu olimpijskiego w trakcie trwania Igrzysk Olimpijskich. Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/File:London_Olympic_Park_from_John_Lewis.jpg

30


luty, marzec, kwiecień 2014

Szefszawan, niewielkie miasteczko na północy Maroka, to jedno z najbardziej oryginalnych miejsc na świecie. Co roku przyciąga miliony turystów-fotografów, dlatego turystyka stanowi tam główne źródło dochodów mieszkańców. Tak duże zainteresowanie tym miastem na całym świecie wywołała rzecz prosta, aczkolwiek nietypowa – fasady niemalże wszystkich budynków pomalowane są na niebiesko. O Szefszawanie, zwanym błękitnym miastem, niewiele więcej można napisać. Bardziej wymowne i tak mogą okazać się zdjęcia miejsc tworzących to osobliwe „niebo na ziemi”. Bartosz Barański

31


Turystyka urbanistyczna

Autor zdjęć: Alicja Bisewska

32


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.