![](https://assets.isu.pub/document-structure/230503031245-f721f0c269be873c307ba57f050a0ab9/v1/e0eed63cc5bd5e350ca583203766ee5c.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
1 minute read
Pierwsze Damy – cz.197
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230503031245-f721f0c269be873c307ba57f050a0ab9/v1/fdd3ec3a7b8e03e681664d88b2464b66.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Melania Trump (ur. 1970)
Advertisement
Materialnie rodzinie Knavsów zaczęło powodzić się dobrze; stać ich było na wakacyjne wyjazdy za granicę, do Francji i Włoch. Z tych podróży przywozili kolorowe magazyny, które Melania uwielbiała przeglądać. Kiedy Melania była nastolatką rodzina przeniosła się do piętrowego domu przy ulicy Ribniki w Sevnicy. To była duża zmiana i choć budynek prezentuje się skromnie, dla Melanii i jej rodziców zapewne było to wielkie wydarzenie i duży wydatek. Dziś w okolicach domu często można spotkać turystów, których ciekawi historia byłej pierwszej damy USA.
Dom znajduje się w jednej z bardziej eleganckich części Sevnicy –o ile coś takiego istnieje. Na osiedlu wzdłuż wietrznych ulic ciągną się przytulne dwupoziomowe domy, bardziej w stylu San Bernardino niż Beverly Hills, ale stosunkowo przyjemne jako miejsce do wychowania dzieci. Dom Knavsów ma balkon, duży dobudowany garaż, który mieści ukochanego mercedesa Viktora, żaluzje we wszystkich oknach i antenę satelitarną na dachu.
Wbrew oczekiwaniom nie stał się atrakcją turystyczną po tym, jak córka właścicieli została pravą damą Ameryki, lecz gdy Amalija i Viktor są w miasteczku, w pobliżu podjazdu widuje się ochroniarzy.
Melanię interesowało wszystko, co miało związek z modą i urodą, i w młodym wieku odkryła talent do designu. “W garażu ojca wyczyściła, naprawiła, odmalowała stary wózek i zmieniła go w doniczkę do kwiatów; bardzo też lubiła robótki na drutach” – piszą Bojan Pożar i Igor Omerza, autorzy pierwszej biografii przyszłej Pierwszej Damy. Dzisiaj spora – aczkolwiek coraz mniejsza – część mieszkańców Sevnicy czerpie zyski z wizerunku swojej słynnej dawnej sąsiadki. Oczywiście trudno powiedzieć –a i mało kogo ta kwestia obchodzi – czy wynika to z rzeczywistej dumy obywateli rodzinnego miasta Melanii Trump, czy raczej zdrowego pragnienia wyciągnięcia dolarów z kieszeni turystów. Tak czy siak sam Donald Trump byłby pod wrażeniem liczby sklepów i firm oferujących produkty związane z jego żoną – od oznaczonego literą M kremu do rąk po lokalne kiełbaski Krskopoljc (w mieście odbywa się festiwal promujący regionalne wędliny). W tutejszej Cafe Julija nadal przyrządza się deser Melanii (ciasto z białą czekoladą przyprószoną złotem z wierzchu oraz z ciepłym nadzieniem z jabłek i migdałów), duch rywalizacji zaś sprawił, że w Kruhek Bakery i Coffe Shopie serwuje się po dwa dolary za sztukę tartaletki z wetkniętą w nie maleńką flagą amerykańską oraz usypaną z cukru pudru literą M. Ciąg dalszy za tydzień…
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230503031245-f721f0c269be873c307ba57f050a0ab9/v1/7ae954056003e5c41c138156f80fbfbe.jpeg?width=720&quality=85%2C50)