2 minute read

Cukier w przebraniu

Czasy, gdy z przekonaniem mówiono, że cukier krzepi, dawno odeszły już do lamusa. Dziś wiemy, że nie tylko nie dodaje on wartościowej energii, ale również jej pozbawia–narażając nas na szereg groźnych zdrowotnych komplikacji. Wciąż jednak mało kto wie, że przeciętny konsument zjada rocznie półtora worka cukru. Jak to możliwe? Kwestia kamuflażu!

Cukier nie powinien dostarczać więcej niż 10 proc. ogółu energii, co w praktyce oznacza, że wolno nam zjeść nie więcej niż 5 łyżeczek (40-50g) dziennie.

Advertisement

Dla porównania: kawałek ciasta to 6 łyżeczek, puszka coli 7. Źró dłem cukru są nie tylko słodycze, kompoty, dżemy, ale także artykuły, których o jego zawartość trudno podejrzewać. Tymczasem nad miar cukru w organizmie prowa dzi do otyłości, próchnicy, a przede wszystkim cukrzycy.

Jedzenie pod lupą

Trudno czasem wykryć cukier w produktach spożywczych, bo producenci albo nie wymieniają go w ogóle, albo informację o nim umieszczają drobnym drukiem w zręcznie tuszo wanej formie, np. jako węglowodany. Jeśli nawet znajdzie się w zestawieniu składników, to najczęściej nie określa się jego dokład nej ilości. Z etykiety na bato niku dowiesz się na przykład, że zawiera on 55 proc. węglo wodanów, mało kto rozumie jed nak, że jest to sam, czysty cukier. To jednak nie wszystko. Prawdziwą bombą kaloryczną są gazowane napoje, np. cola. Co zatem pić, soki owocowe? Też ostrożnie, bo wiele kartonów ozdobionych owocem to tzw. nektary, czyli sok mocno rozrzedzony wodą z cukrem. Oczywiście sporo cukru znajdziemy w konfiturach i dżemach. Prawdziwą bombą cukrową są jednak marmolady zawierające aż 65 proc. cukru. Cukier łopatami sypie się też do kompotów i owoców w puszkach, suszonych a zwłaszcza tych kandyzowanych. Tego jednak przeciętnie spo - strzegawczy człowiek może się spodziewać. Dziwić może jednak, że cukier napotkamy także w musli, płatkach śniadaniowych, pieczywie tostowym, chałkach, a nawet w pumperniklu. Dodaje się go także sosach smakowych.

Tropem diabetyka

Na co więc zwracać uwagę, gdy chcemy oszczędzić sobie pochłaniania cukru w przebraniu? Praktyczną wiedzą na ten temat dysponują diabetycy, od których warto „podłapać” sprawdzone na to sposoby. Podstawą jest tu jednak uważne czytanie etykiet i wiedza, za co cukier lubi się przebierać. Niezależnie od tego, czy na liście składników znajdziesz szybką zniżkę nastroju i poczucie osłabienia. Z tym krzepieniem to więc jednak nie do końca prawda. Oczywiście najbardziej widocznym skutkiem przesadzania z cukrem jest przybieranie na wadze. Zjadanie dziennie tylko jednej łyżeczki cukru ponad dobową rację prowadzi do zwiększenia wagi o kilogram w ciągu roku! Zwykle przeciętnemu człowiekowi zdarza się tę rację przekraczać znacznie więcej. Stąd już tylko krok do otyłości, która m.in. zwiększa ryzyko chorób krążenia.

Próchnica i zgaga

mlecznych dodaje się cukier, który właśnie ten wapń „kradnie”. Dosładzane są jogurty owocowe, serki homogenizowane, śmietanka do kawy i niektóre mleko. Sporo „białego szaleństwa” znajdziemy także w ziemniaczanym puree, podwędzanej kiełbasie, pasztecie z dziczyzny, keczupie, musztardzie i wszelkiego rodzaju w proste węglowodany posiłku mamy więcej energii i czujemy się pobudzeni. Są to jednak tylko pozory. Energia ta jest bowiem uwalniana szybko i zwykle równie szybko zaczyna jej brakować. Podczas trawienia cukru zwiększa się zapotrzebowanie na witaminy B, wapń, fosfor, magnez, selen i chrom, co może powodować dość

Swój kamyczek do antycukrowego ogródka dorzucić mogą też zęby oraz układ trawienny. Bakterie powstające podczas rozkładu cukru w jamie ustnej otwierają drogę do rozwoju próchnicy, a cukrowe roztwory silnie podrażniają błonę śluzową żołądka i dwunastnicy, pobudzając zwiększone wytwarzanie soków trawiennych, co zwiększa apetyt. Nadmierne zakwaszenie przewodu pokarmowego prowadzi także do zgagi, choćby refluksowej, stanów zapalnych i owrzodzenia. Nie jest też prawdą, jakoby niektóre rodzaje cukru były zdrowsze od pozostałych. Ani cukier biały, ani klonowy, trzcinowy, ani pochodzący z melasy poza kaloriami nie dostarczają organizmowi żadnych cennych składników odżywczych. Również modny ostatnio cukier brązowy, czyli biały zabarwiony melasą zawierający tylko śladowe ilości mikroelementów i nie jest wcale zdrowszy od zwykłego.

I choć zdawać sobie z tego wszystkiego sprawy tuż przed świętami nie jest miło, to jednak pamiętajmy, że od jednego kawałka świątecznego ciasta mniej, rodzinnego szczęścia nam nie ubędzie. A gdy się jednak nie uda, cóż zostają noworoczne postanowienia i wiosenne odchudzanie.

This article is from: