3 minute read
Kto sięgnie po Mistrzostwo Anglii
AKADEMIA SPRZED ROKU
Przed rokiem w pucharach krajowych Jürgen Klopp dał szansę pokazania się wielu młodym zawodnikom. Niezależnie, czy udało im się zaimponować Niemcowi, czy też nie, była to dla nich ogromna szansa. Niestety niekażdy z nich nadal jest zawodnikiem Liverpoolu, dlatego więc warto przeanalizować sobie jak potoczyła się kariera kilku z nich.
Advertisement
KACPER KOSTERNA
Zacznijmy od tych, którzy pożegnali się już z Anfield Road. Zaczniemy od Ki-Jana Hoevera. Z Liverpoolu odszedł on we wrześniu 2020 roku do Wolverhampton za kwotę ponad 9 mln euro. W pierwszej drużynie Wilków, Holender rozegrał 23 spotkania, w których udało mu się zanotować jedną asystę. 20-letni obrońca nie może się jednak przebić do pierwszego składu. W trwającym sezonie wyszedł trzykrotnie w pierwszej XI, lecz jedynie raz miało to miejsce w Premier League. Głownie dostaje on minutę czy dwie pod koniec spotkania. Taka sytuacja miała również miejsce w meczu przeciwko swojemu byłemu klubowi. W doliczonym czasie gry zastąpił on Ait Nouriego i niejako przyczynił się do porażki swojego klubu, gdy źle przykrył, a potem zgubił Mo Salaha, który dograł piłkę do Origiego. Warto jednak pamiętać o tym, że jest to wciąż młody i bardzo perspektywiczny zawodnik, któremu warto się przyglądać. Kolejnym nieobecnym jest Marko Grujic. Serb na Anfield wylądował już w 2016 roku. Niestety nie udawało mu się przebić do pierwszej drużyny i ciągle lądował na wypożyczeniu. Żaden klub nie chciał jednak wyłożyć pieniędzy na stół, by zatrzymać go u siebie. Po wypożyczeniach do Cardiff i Herthy, przyszedł czas na FC Porto. To właśnie klub z Portugalii dwukrotnie wypożyczył go i zobowiązał się wykupić za 9 milionów. W zeszłorocznych pucharach swój udział miał również Harry Wilson. Aktualnie jednak na stałe przeniósł się do Fulham za kwotę 14 milionów. Mimo ogromnych umiejętności pomocnika, nigdy nie udało mu się na dłużej zagościć w pierwszej drużynie The Reds. Ostatnim zawodnikiem, który na dobre pożegnał się z Anfield jest Rhian Brewster. Jak dobrze pamiętamy, był to napastnik z ogromnym potencjałem, po którym spodziewano się naprawdę wiele. Pod-
AKADEMIA SPRZED ROKU
Harvey Elliott, Curtis Jones i Neco Williams to młoda gwardia The Reds, która zyskała w oczach Kloppa i została na Anfield szklifowac swoje umiejętności. fot.: lfcglobe.co.uk
czas swojego wypożyczenia do Swansea w sezonie 19/20 w Championship udało mu się zdobyć 11 bramek w 20 spotkaniach. Wynik zdecydowanie napawał optymizmem. Spodziewano się szans w pierwszej drużynie. Zdecydował się on jednak na transfer. 2 października 2020 roku przeszedł on do Sheffield United za kwotę aż 26 milionów euro. Niestety, póki co okazał się niewypałem transferowym. W 46 spotkaniach w barwach Szabel strzelił jedynie 4 bramki. Jest to bardzo słaby wynik, patrząc na to, ile pieniędzy kosztował. Miejmy jednak nadzieję, że uda mu się wrócić na dobre tory.
Przejdźmy teraz do zawodników będących na wypożyczeniu. Tu mowa o Seppie Van Den Bergu, który aktualnie występuje w barwach Preston North End. W tym sezonie rozegrał już 36 spotkań, w których młody stoper zdobył dwie bramki. Jak widać, bardzo dobrze służy mu wypożyczenie do drużyny z Championship. Z wypożyczenia w zimowym okienku wrócili Rhys Williams oraz Leighton Clarkson. Obydwaj mieli już swoje epizody w pierwszej drużynie, a wypożyczenie miało pomóc im się jedynie rozegrać. Zdecydowanie obydwaj mogą liczyć na minuty w mniej istotnych spotkaniach. W klubie zostało kilku zawodników, którzy nie udali się na wypożyczenie. Jednym z nich jest Billy Koumetio. Francuz miał niezłe wejście do drużyny, lecz przy istotniejszych meczach zawodził. Warto jednak pamiętać, że stoper ma jedynie 19 lat i całą karierę przed sobą. Ze słynnych młodych zawodników Kloppa zostali Neco Williams, Harvey Elliott oraz Curtis Jones. Jednak tej trójki nie trzeba nikomu przedstawiać. Curtis już od dwóch sezonów regularnie ląduje w podstawowej XI The Reds. W podobnej sytuacji jest Harvey, w jego przypadku rozwój i grę zahamowała kontuzja, jednak mimo bardzo groźnego urazu, od razu po powrocie grał tak, jakby nie miał żadnej przerwy. W gorszej sytuacji jest Neco, gdyż wiadomo, że wygranie walki o skład z Trentem jest praktycznie niemożliwe. Notuje on jednak niezłe występy w barwach narodowych, co może pomóc mu w rozwoju. Miejmy nadzieje, że jego forma będzie rosła, gdyż backup dla Trenta bardzo by się przydał.
Jak widać niekażdy z młodych zawodników, w których wierzył Klopp, sprostał jego wymaganiom. Jest jednak wśród nich kilka perełek, które w przyszłości mogą stanowić o sile drużyny z Anfield Road. Trzeba jednak dać im trochę czasu oraz oczywiście minut na boisku.
KTO SIĘGNIE PO MISTRZOSTWO
ANGLII W SEZONIE 2021/22?
fot.: yorkshirepost.co.uk