5 minute read

Jako sympatyk United nie mam problemu z powierzeniem opaski kapitańskiej Salahowi”

Next Article
Zdjęcie numeru

Zdjęcie numeru

KTO ODCIĄŻY NASZYCH SUPERSKRZYDŁOWYCH?

Transfer Luisa Díaza do Liverpoolu utwierdził mnie w przekonaniu, że to The Reds dysponują najsilniejszym atakiem w Anglii, a być może również na świecie. Byłem wielkim zwolennikiem tego transferu i jak na razie Kolumbijczyk cieszy mnie swoją grą. W tych pierwszych spotkaniach Luis pokazał się bardzo dobrze. Nie wygląda jakby dopiero co trafił do zespołu. Przede wszystkim bije od niego duża chęć do gry, pewność siebie i ciąg na bramkę. Bardzo się cieszę, że udało nam się go zakontraktować w zimowym okienku transferowym. BARTEK GÓRA

Advertisement

Oile Sadio Mané ma już swojego zmiennika, a raczej powinienem powiedzieć konkurenta do składu, to drugiego typowego prawego skrzydłowego Klopp nie posiada w swojej talii. Taką mamy rzeczywistość. Nie oznacza to jednak, że niemiecki szkoleniowiec nie może dać odpocząć Egipcjaninowi. Zawodników do rotacji w przodzie jest wystarczająco dużo, żeby Salaha odciążyć, gdy będzie tego potrzebował. Alex Oxlade-Chamberlain, Harvey Elliott, Luis Díaz, Roberto Firmino, Divock Origi oraz Takumi Minamino. Ci wszyscy zawodnicy mogą wcielić się w rolę prawoskrzydłowego, gdy zajdzie taka konieczność. Oczywiście przy założeniu, że podstawowo nasz atak to Mané-Jota-Salah. Wychodzi więc na to, że Klopp ma 9 zawodników na trzy pozycje w ataku. Całkiem nieźle. Oczywiście Ox oraz Elliott są domyślnie środkowymi pomocnikami, ale zdarzało im się już grać w ofensywnej trójce. A nawet bez nich trzy miejsca na 7 graczy to całkiem spore pole do rotacji. No dobrze, ale sprawdźmy, jak Liverpool funkcjonuje bez swoich dwóch największych gwiazd. Sadio Mané zagrał w tym sezonie w 29 meczach w barwach The Reds. Bilans Liverpoolu w tych spotkaniach to 21 zwycięstw, 6 remisów i dwie porażki. Senegalczyk opuścił wszystkie mecze FA Cup oraz EFL Cup oraz trzy starcia ligowe ze względu na udział w Pucharze Narodów Afryki. W tym czasie liverpoolczycy nie zaznali smaku porażki. 10 meczów, 8 zwycięstw, 2 remisy (w tym remis 3:3 z Leicester w Pucharze Ligi w ostatecznie wygranym po karnych spotkaniu). Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Salaha. Egipcjanin opuścił 9 spotkań. Dokładnie tak samo jak Se-

KTO ODCIĄŻY NASZYCH SUPERSKRZYDŁOWYCH?

Brazylijczyk Fabinho osttanio znajduje się w wyśmienitej formie strzeleckiej. Jest jednym z 16 zawodników The Reds, którzy strzelali bramki we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie fot.: espn.com

negalczyk, nie zagrał w żadnym meczu EFL i FA Cup. Jednak w przeciwieństwie do Sadio Salah wrócił wcześniej po finale czempionatu Czarnego Lądu i załapał się na 31 minut wygranego 2:0 meczu z Leicester w lidze.

Dla ułatwienia sprawy podliczę statystyki wyłącznie z tych dziewięciu spotkań, w których zabrakło ich obu. W tym okresie bilans bramkowy drużyny Kloppa wyniósł 26 bramek strzelonych do sześciu straconych. Odpowiedzialność za finalizację akcji przejęli głównie Takumi Minamino (6 goli) oraz Diogo Jota (4 gole), a także, uwaga, Fabinho (4 gole). Większość tych meczów nie była z rywalami z najwyższej półki, bo to głównie krajowe puchary. Niemniej jednak starcia z Arsenalem oraz Leicester w EFL Cup do najłatwiejszych nie należały, więc warto pochwalić podopiecznych Kloppa za wyniki uzyskane pod nieobecność podstawowych skrzydłowych klubu.

Teraz Jürgen Klopp ma do dyspozycji jeszcze Luisa Díaza. Sezon wkracza w decydującą fazę i szeroka ławka może odegrać bardzo znaczącą rolę w końcowym rozrachunku. Mané oraz Salah są oczywiście kluczowi w taktyce Niemca, ale bez nich też da się grać i wygrywać. Z resztą The Reds już to udowodnili w tych dziewięciu meczach pod nieobecność obu skrzydłowych. Manchester City przegrał z Tottenhamem, co oznacza, że strata LFC do Obywateli stopniała do sześciu punktów, ale Liverpool rozegrał o jeden mecz mniej. Ostatnie dwa potknięcia The Citizens przywróciły więc kibicom Liverpoolu nadzieję na triumf w Premier League. Do tego The Reds wciąż są w grze w Lidze Mistrzów oraz Pucharze Anglii, a w EFL Cup został im jeszcze do rozegrania finał tych rozgrywek przeciwko Chelsea. Grając na cztery fronty, nie jesteś w stanie cały czas grać jedną jedenastką nie tracąc z czasem na jakości w grze. Salah oraz Mané na pewno będą czasem potrzebowali odpoczynku. I właśnie w takiej sytuacji kluczową rolę mogą odegrać zmiennicy. Oni pokazali już, że potrafią wygrywać, potrafią strzelać gole, więc mam nadzieję, że utwierdzą nas, kibiców Liverpoolu, w tym przekonaniu jeszcze nieraz w kampanii 2021/22.

Podsumowując, mamy naprawdę wiele opcji w ofensywie, a ławka rezerwowych jest silna i szeroka. Być może nie aż tak jak ta Manchesteru City, ale na pewno nie mamy się czego wstydzić. Nam pozostaje wierzyć we wszystkich tych zawodników i liczyć, że będą w stanie sprostać oczekiwaniom w momencie, gdy zastąpią któregoś z dwójki Salah-Mané na boisku.

JAKO SYMPATYK UNITED

NIE MAM PROBLEMU Z POWIERZENIEM OPASKI KAPITAŃSKIEJ SALAHOWI

Rozmowa z Mariuszem Misiorkiem jednym z najlepszych graczy Fantasy Premier League na świecie, liderem ligi Polish Reds

Nieodłącznym elementem kibicowania klubom Premier League stała się zabawa w Fantasy (blisko 9 milionów graczy mówi samo za siebie!). I gdy dla jednych jest to tylko zabawa, dla innych jest to ważny element ich codziennego życia. W grze są przecież poważne pieniądze, wyjątkowe gadżety (tak jak w lidze Polish Reds: szaliki, książki, czapki), a przede wszystkim szansa na pokonanie kumpli i szacunek wśród nich. Smak zwycięstwa dobrze zna Mariusz Misiorek, który rozgrywa właśnie swój sezon życia. Zajmuje topowe miejsce w klasyfikacji generalnej i jest gotowy na więcej! Jak udało mu się to osiągnąć? Jak łączy to z innymi obowiązkami? Na których zawodników Liverpoolu stawia najchętniej? Sprawdźcie!

POLISH REDS: Podium wśród polskich menedżerów Fantasy Premier League, TOP 200 na świecie. Domyślam się, że to Twój najlepszy start w “karierze”? MARIUSZ MISIOREK: W FPL gram nieprzerwanie od sezonu 2012/2013, ale rzeczywiście – tak dobrego startu jak w obecnym sezonie, nigdy nie miałem. Jak do tej pory mój najlepszy wynik to miejsce 6844 w sezonie 2014/2015.

W które miejsce celujesz na koniec sezonu? Marzenia to: podium w PL i top 100 w OR. Cele jak sądzę realne, to z kolei: top 10 PL i top 1k w OR.

Jarrod Bowen to według Mariusza największe pozytywne zaskoczenie sezonu fot.: getty image

si gracze na świecie kojarzą się z analitykami i szachistami. Szczerze mówiąc – wcale nie tak wiele. Oceniam, że łącznie w tygodniu mogą to być 2h i to wliczając w to fragmenty podcastów, analizę wszelkich tabelek z kalendarzami oraz statystyk zawodników i relacji z eye-testów.

This article is from: