Paclan Magazyn nr 4

Page 1


2

Lekka letnia kuchnia Najlepiej, gdy o rozsądną dietę dbamy niezależnie od pory roku, ale trzeba przyznać, że to właśnie latem szczególnie wiele uwagi poświęcamy zawiązanym z nią zagadnieniom. Nie bez znaczenia jest z całą pewnością fakt, że im cieplej, tym więcej odsłaniamy. A im więcej odsłaniamy, tym lepiej chcemy się prezentować. Nie od dziś wiadomo, że mniej tłuszczu w pożywieniu, to i mniej na przykład w talii, zatem warto zainwestować w gadżety umożliwiające przyrządzanie lekkich posiłków. Odtłuszczone mięso wielu kojarzy się jedynie z mdłym posiłkiem przygotowanym na parze. Nic bardziej mylnego! Dzięki torebkom do pieczenia Paclan ulubione mięsne czy rybne kąski pozostaną wyraziste i aromatyczne, a jedyne, czego im ubędzie, to tłuszcz. Foliowych torebek, do których obok porcji mięsa lub ryby śmiało dołożyć można warzyw, przypraw i ziół, możemy używać w piekarniku bądź kuchence mikrofalowej. Jedynym ograniczeniem jest temperatura - nie może przekroczyć 220 stopni Celsjusza - oraz zakaz używania opcji „grill”. Krok po kroku, instrukcja przygotowania porcji w torebce do pieczenia Paclan wygląda następująco: • nagrzewamy piekarnik bądź ustawiamy pożądaną moc w kuchence mikrofalowej • umieszczamy potrawę w torebce - już przyprawioną i z dodatkami i zamykamy dołączonym klipsem • nakłuwamy torebkę od góry w kilku miejscach - lub odcinamy jeden róg - tak, by para wodna miała swobodne ujście • umieszczamy torebkę na blasze lub w żaroodpornym naczyniu (w opcji piekarnika) • pieczemy przez wymaganą ilość czasu • pozostały w torebce sok idealnie nada się do przyrządzenia aromatycznego sosu Życzymy smacznego i... lekkiego!


3

Powiało chłodem... Słupki rtęci w termometrach idą w górę, duża ilość spożywanych płynów jak najbardziej wskazana. W roli naprawdę orzeźwiającego napoju najlepiej sprawdza się woda mineralna - gazowana lub niegazowana, ale pozbawiona cukru i dodatków smakowych, zdecydowanie najlepiej gasi pragnienie. Monotonię nalewania do szklanek przezroczystego płynu mogą przełamać fantazyjne, kolorowe kostki lodu. Ich barwa zależy jedynie od tego, jaki napój zamrozimy (nada on wodzie mineralnej delikatnego posmaku), a uroczy kształt zawdzięczają tym, którzy odpowiadają za użyteczność, jakość i... pomysłowość produktów Paclan. Ice Hearts do spraw sercowych podchodzą na zimno, co w kontekście i tak wysokich letnich temperatur, jest jak najbardziej wskazane!


4

Podróże ze smakiem Jak smakuje Południowy Tyrol? Jeżeli podczas urlopu obok pięknych widoków, świeżego powietrza i rodzinnej atmosfery do szczęścia można potrzebować czegoś jeszcze, to jedynie smacznej i zdrowej kuchni, w której potrawy komponowane są z naturalnych produktów. Taki sielankowy wypoczynek możliwy jest w Południowym Tyrolu, gdzie krajobrazy przyciągają nie tylko miłośników gór, a regionalne specjały nie dadzą szybko o sobie zapomnieć.

Kuchnia Tyrolu jest niezwykle różnorodna i łączą się w niej wpływy wielu kultur: niemieckie, włoskie, ale także węgierskie i francuskie. Taki stan rzeczy region zawdzięcza swojej bogatej historii, a do dziś w tej alpejskiej krainie najbardziej popularne jest swojskie jadło. Mieszkańcom zależy na promocji specjałów - zamiast ekscytowania się kulinarnymi trendami, wolą zarażanie innych miłością do lokalnych przysmaków. Turyści z różnych stron świata nie pozostają na te starania obojętny! Czego można skosztować w tyrolskich gospodach? Najbardziej znanym rarytasem kuchni pogranicza Austrii i Włoch są wszelkiego rodzaju knedle i knedliki. Przyrządzane w rozmaitych zestawieniach smakowych - z serem, kartoflami, czy szpinakiem, posypane plasterkami cebuli, podawane z dodatkiem octu czy oleju, smakują wybornie. Innym smakołykiem jest „Tirolen Groestel”. Są to ugotowane plasterki ziemniaków, serwowane z boczkiem, zasmażaną cebulką i wołowiną. Całość przyprawiana jest solą, pieprzem, niekiedy szczypiorkiem.

Nieskomplikowana w przyrządzeniu, smaczna i syta potrawa charakteryzuje tamtejsze podejście do kuchni - podstawowe, łatwe do znalezienia składniki to prosty sposób na stworzenie wyjątkowej bazy dań. Kaiserschmarrn (Cesarski Omlet) to kolejny znany przysmak rodem z Tyrolu. Ten deser o dumnie brzmiącej nazwie to nic innego, jak podsmażone


5

przeczalne walory smakowe to jedno, a wspieranie lokalnych tradycji to zupełnie inna kwestia. Ci, którzy odwiedzają Południowy Tyrol, mogą zakosztować (dosłownie!) w tamtejszym folklorze dzięki Roter Hahn - organizacji turystycznej zrzeszającej niemal 700 farm, restauracji i pensjonatów oferujących swoim gościom wypoczynek blisko natury i z możliwością aktywnego włączenia się w lokalne aktywności. Także kulinarne gospodarze umożliwiają bowiem swoim gościom udział w pielęgnowaniu upraw czy przyrządzaniu tradycyjnych południowotyrolskich przysmaków. Dzielenie czasu między górskie wędrówki, rajdy rowerowe czy przejażdżki konno można zatem urozmaicić wyrobem przyrządzanych według tradycyjnej receptury serów, aromatycznych soków czy wina. Czy taki scenariusz na urlop nie brzmi naprawdę idyllicznie?

kawałki omletu z dodatkiem powideł i szczyptą cukru pudru. Potrawę najczęściej podaje się na śniadanie, najlepiej w towarzystwie soku z borówek. Przysmaki z Tyrolu przypadają do gustu licznej rzeszy turystów także dzięki temu, że przyrządzane są ze świeżych, naturalnych produktów, dostarczanych z pobliskich farm i upraw. Nieza-


6

Jedna i Druga Nie wiecie, jak zaparzyć herbatę, odkręcić słoik czy kibicować z facetem przed telewizorem? Jedna i Druga wyjaśnią każde zagadnienie! A zrobią to tak, że nawet najbardziej banalne czynności już nigdy nie będą takie same. Jedna i Druga to dziewczyny, których talent kabaretowy odkryliśmy zupełnym przypadkiem. Przez kilka tygodni z kamerą śledziliśmy ich poczynania, gdy z wrodzonym sobie urokiem i darem przekonywania próbowały przekazać nam mądrości związane z prowadzeniem domu. Szybko dziewczyny odkryły w sobie tyle samo chęci do gotowania, co i do prezentowania kuchennych technik w więcej niż kreatywny sposób. Już niebawem pokażą się w nieco innej odsłonie, w kuchennym studio, w którym zmieści się i odrobina absurdu, i solidnej dawki inspiracji i porad.


7

Zapraszamy na playlistÄ™ Jednej i Drugiej na naszym kanale YouTube! http://www.youtube.com/ playlist?list=PLD165CFFD88A60931&feature=plcp


8

„Gotuj z Paclanem” - rozmowa z Dorotą Kamińską, blogerką kulinarną Zamiłowanie do kulinariów przejawiałaś od dziecka, czy taka pasja przyszła z czasem? Od dziecka lepiłam z babcią pierogi, a moją ulubioną zabawką były metalowe foremki do babeczek, do których wkładałam różnokolorową fasolkę. Miałam swój zestaw ulubionych potraw: pierogi ruskie, chleb z pomidorem, knedle z truskawkami, puree ziemniaczane z surówką z marchewki…

I całe mnóstwo owoców i warzyw z przydomowego ogródka, w którym rósł agrest, truskawki, wiśnie, maliny, poziomki, zielony groszek oraz winogron. Zamiłowanie do dobrej


9 kuchni przyszło z czasem i już jako nastolatka gotowałam i piekłam pod czujnym okiem mamy. Prawdziwa pasja zaczęła się na studiach, kiedy posiłki przygotowywałam sobie sama i to wtedy zaczęły się też moje kuchenne eksperymenty i próbowanie nowych smaków. Bycie blogerką to przyjemna alternatywa dla sztywnego etatu, czy ciężka praca sama w sobie? Zaryzykuję stwierdzenie, że bycie blogerką to jedno i drugie. Przyjemnie jest robić coś na własny rachunek, zwłaszcza gdy jest to związane z naszymi zainteresowaniami i hobby. Są ludzie, którzy preferują etat, a ja od zawsze czułam, że najlepsza dla mnie byłaby praca we własnym domu. Zajmowanie się zawodowo tym, co lubimy prywatnie, daje dużo motywacji do pracy, a ta, kiedy traktujemy blog jak własny biznes, nie należy do najlżejszych. Bloger musi znać się na tym, o czym pisze, umieć to opisać „lekkim piórem”, zrobić ładne zdjęcia, a nawet nakręcić i zmontować film, potem poszukać sobie klientów do współpracy reklamowej, dbać o własną markę i PR, a przy tym wszystkim jeszcze najlepiej znać się na projektowaniu www i administracji serwerem… Maciek Budzich określił to kiedyś trafnie „jednoosobowym kombajnem multimedialnym” :). Nie jest łatwo, trzeba dużo cierpliwości, ale ja to po prostu bardzo, bardzo lubię i nie wyobrażam sobie powrotu na etat.

Co cenisz sobie najbardziej w prowadzeniu bloga o tematyce kulinarnej? Cenię smak mojego sernika z białą czekoladą, polanego śmietankową polewą i udekorowanego truskawkami. Zapach ucieranych w moździerzu przypraw, smak usmażonego na klarowanym maśle łososia lub pstrąga skropionego cytryną. Kosztowanie potraw, przy których, kiedy zamykam oczy, znów jestem tą małą dziewczynką biegającą po podwórku i zjadającą z grządek cały zielony groszek i wszystkie truskawki. Rozmarzyłam się… W dzisiejszych czasach jemy niedbale i w pośpiechu, nieregularnie. Cenię sobie to, że po całym dniu czasami ciężkiej i wyczerpującej pracy, która na szczęście jest pracą rozwijającą, mogę usiąść przy stole i zjeść coś naprawdę dobrego. Odpocząć, odsunąć na bok myśli i po prostu delektować się na co dzień tym, co innym zdarza się zjeść od święta lub w dobrej restauracji. Czy Dorota Kamińska ma swoich absolutnych faworytów pośród przysmaków, które szykuje, czy stara się traktować wszystkie równo i z chłodnym profesjonalizmem? Dorota Kamińska kocha ryby i owoce morza! Śmieję się, że powinnam urodzić się w zupełnie innym kraju, najlepiej azjatyckim, bo tamtejsze potrawy smakują mi najbardziej. Kocham kuchnię włoską za jej prostotę i elegancję oraz dawkę pozytywnej energii. Uwielbiam polskie kluski i pierogi. Z daniami mięsnym próbuję się raz na jakiś czas przeprosić, ale zamiast je zjadać, wolę patrzeć, jak z apetytem robi to moja zadowolona rodzina i goście.


10

Paclan łączy pasje „Polka w kuchni”, projekt, dzięki któremu pokazaliśmy, że prace domowe i kulinarne eksperymenty mogą być świetną zabawą, zagościł także w rewirach modowych. O tym, że kuchnia i garderoba mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego, opowiada laureatka konkursu, który przeprowadziliśmy na kilku modowych blogach. Autorki blogów musiały wyłonić najciekawsze zdjęcia przedstawiające inspirowane kuchnią i kulinariami stylizacje. Ilość nadesłanych zdjęć była spora, co świadczy o dużym potencjale podobnych inicjatyw w przyszłości. Co skłoniło uczestniczki do wzięcia udziału w konkursie? Tak opowiada o tym jego laureatka - Agata Rejnus. „W kuchni lubię obserwować mojego męża, który świetnie gotuje. Ja nie mam kulinarnych zdolności. Gdy on szykuje pyszną kolację, staram się wyglądać pięknie. Bawię się modą łącząc ubrania z sieciówek ze zdobyczami z secondhandów. Często mieszam różne style, a z obecnych trendów wybieram tylko to, co do mnie pasuje. W tym sezonie najbardziej przypadły mi do gustu wszechobecne pastele. W mojej szafie króluje mięta, której w kuchni również nie brakuje. Mezalians mody i kuchni wychodzi mi na dobre. Lubię się bawić i umiem co nieco upichcić, więc postanowiłam spróbować swoich sił w konkursie.. i się udało :-)”


11

Gratulujemy i mamy nadzieję, że łączeniem pasji zarazimy jeszcze niejedną z pań!



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.