n a dleśn i ct Wo
prudni k
Skutk i
z m i a n
k li m atu
dl a
Klimat na Ziemi nigdy nie był czymś stałym. Wpływały i nadal wpływają na niego aktywność Słońca, zmiany orbity naszej planety oraz stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze. W efekcie zmienia się szata roślinna i cała paleta gatunków zwierząt zamieszkujących dany zakątek naszej planety.
Zmiany klimatyczne, które były między innymi powodem następujących po sobie zlodowaceń i okresów z cieplejszymi temperaturami, niegdyś zachodziły powoli. W ciągu ostatnich dwustu lat obserwuje się jednak ich przyśpieszenie. Za jedną z głównych przyczyn tego zjawiska uznaje się emisję do atmosfery gazów cieplarnianych, powstających między innymi podczas spalania paliw kopalnych, czyli węgla i ropy naftowej. Rolę języczka u wagi odgrywa tu przede wszystkim dwutlenek węgla. Przyczyny zmian klimatu to temat kontrowersyjny i budzący wiele emocji, ale same zmiany są bezsprzeczne. Od początku XX wieku średnia temperatura powierzchni Ziemi wzrosła o około 0,75 st. C. Wydawać by się mogło, że to niewiele, ale takie zmiany mają konsekwencje dla świata przyrody. Wydłuża się okres wegetacyjny, zasięgi występowania gatunków przesuwają się na północ, poszczególne piętra roślinne w górach zajmują wyżej położone tereny, rośliny wcześniej się rozwijają na wiosnę, drzewa szybciej dojrzewają, ptaki krócej pozostają na swych zimowiskach, suche i gorące lata sprzyjają pożarom, częstsze zjawiska ekstremalne sieją spustoszenie w lasach… Można by wymienić jeszcze wiele przykładów.
Średnie roczne wartości temperatury [oC]
9,3 9,2 9,1 9 8,9 8,8 8,7 8,6 8,5 8,4 8,3 8,2 8,1 8
1951–1960
1961–1970
1971–1980
1981–1990
1991–2000
1996–2005
Zmiany średniej temperatury rocznej powietrza w Nadleśnictwie Prudnik w latach 1951–2005. 2
pr z y ro dy
Przyczyny zmian klimatu są tematem sporów naukowych i politycznych. Natomiast fakt, że one następują i mają wpływ na przyrodę oraz gospodarkę, nie podlega najmniejszej wątpliwości.
3
Lasów w nadleśnictwie przybywa
Miejsce świerka w górach będzie zajmował przede wszystkim buk, który lepiej znosi ocieplenie klimatu i nie jest nękany przez szkodniki w tak dużym stopniu jak ten pierwszy gatunek.
4
W ciągu ostatnich kilkunastu lat na tym terenie zostało zalesionych ponad 1000 ha gruntów rolnych o najniżej jakości. Zalesianie najbardziej intensywnie przebiegało na przełomie wieków. Powierzchnia leśna powiększa się także dlatego, że na nieużytkowanych polach obsiewają się pionierskie gatunki drzew, głównie brzoza. Warto dodać, że lasy w istotny sposób przyczyniają się do absorpcji dwutlenku węgla.
Jak zmieniaJĄ Się laSy? lasy wydają się trwałe i niewzruszone, dopóki nie dosięgnie ich siekiera drwala, zgodnie z porzekadłem: „nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las”. czy tak jest faktycznie?
W naszej szerokości geograficznej las jest zbiorowiskiem roślinnym, które stanowi ostatnie stadium sukcesji ekologicznej. Inaczej rzecz ujmując, jeśli pozostawimy dany obszar bez ingerencji człowieka, to prędzej czy później pojawią się tam gęsto rosnące drzewa. Las jednak podlega zmianom. Niekiedy trudno nam je zaobserwować, bo nie przebiegają wystarczająco dynamicznie. Zdarza się jednak, że huragan czy śnieżyca potrafią powalić w kilka godzin lub nawet minut setki hektarów lasów tworzonych przez potężne i mocne, wydawałoby się, drzewa. Na terenie Nadleśnictwa Prudnik od 2012 roku mamy do czynienia ze zmianami w drzewostanach, które w kontekście długowieczności drzew można by nazwać szybkimi bądź dynamicznymi. Drzewostany świerkowe, których duże połacie znajdują się w południowej części nadleśnictwa, masowo zamierają. W najbliższym czasie na wielu górskich stokach i grzbietach w miejsce świerczyn pojawią się uprawy leśne złożone głównie z buka i jodły. Obecne działania leśników sprowadzają się do bycia o krok przed naturą i usuwania zasiedlonych świerków, które obumierają w wyniku żerowania owadów.
150 ha nowego lasu w okolicach prudnika 5
D l a c z e g o Ś W IERKI ZAMIERA J Ą ? Bezpośrednią przyczyną zamierania świerków na terenie Nadleśnictwa Prudnik jest masowe pojawienie się małych owadów z rodziny korników, głównie kornika drukarza. Żerują one
pod korą, zaburzając procesy fizjologiczne drzew, co prowadzi do ich śmierci. Świerki mają swoje sposoby, by się bronić – zalewają owady żywicą, niemniej w przypadku dużej ich liczby skazane są na przegraną. Korniki atakują przede wszystkim drzewa osłabione, głównie przez grzyby patogeniczne i niedobory wody. Jeśli jednak występują w dużej ilości, zasiedlają również drzewa zdrowe. Dlaczego korniki w ostatnich latach okazały się tak groźne dla świerków? Praprzyczyną problemów borów świerkowych, zarówno w Europie, jak i w Ameryce Północnej, są zmiany klimatyczne, jakie obserwujemy od kilkudziesięciu lat. Wzrost temperatury i okresowe susze nie służą świerkowi, który jest gatunkiem borealnym, czyli takim, który lubi niską temperaturę i potrzebuje dużo wilgoci. Takie warunki z kolei sprzyjają kornikowi – głównemu naturalnemu wro-
6
gowi świerka. Ilość owadów pojawiających się w danym roku jest silnie związana z warunkami pogodowymi. Ciepłe zimy są przyczyną większej przeżywalności korników, a ich wio-
senna rójka zaczyna się po osiągnięciu odpowiednio wysokiej temperatury kory i ściółki (14 st. C). Jeśli lato i wiosna są ciepłe i suche, skraca się cykl rozwojowy kornika, który może wyprowadzać wówczas więcej rójek. W konsekwencji prowadzi to do zamierania świerczyn na dużych obszarach i w krótkim czasie.
Samiec kornika drukarza wgryza się pod korę pnia, gdzie drąży komorę godową, do której zwabiane są samice. One z kolei drążą chodniki macierzyste i składają w nich jaja. Przy okazji korniki infekują drzewo zarodnikami pasożytniczych grzybów powodujących siniznę. Z jaj wylęgają się larwy wygryzające chodniki larwalne. W ten sposób uszkadzane jest łyko oraz część drewna przewodząca wodę, co poważnie zakłóca podstawowe procesy życiowe drzew. W przypadku powstania dużej ilości takich „zagrzybionych” żerów owadzich świerk zamiera.
Kornikowi drukarzowi towarzyszy wiele innych gatunków małych chrząszczy żerujących na różnych częściach pnia, gałęzi, a nawet na nabiegach korzeniowych. oszczecik jasny bruzdkowiec zachodni wgryzoń świerkowiec kornik zrosłozębny rytownik pospolity
polesiak obramowany szczeciniak czarny czterooczak świerkowiec kornik drukarczyk
zakorek świerkowiec polesiak górski bielojad olbrzymi drzewożerek jednożerny drwalnik paskowany
Problemy zdrowotne świerków wynikają między innymi z tego, że wiele z nich jest zaatakowanych i osłabionych przez grzyby, głównie opieńki, powodujące tak zwaną opieńkową zgniliznę korzeni i odziomków drzew. 7
Nawet świerczyny porastające górne partie Biskupiej Kopy (890 m n.p.m.), która jest najwyższym szczytem na terenie nadleśnictwa, nie są wolne od problemu zamierania. Teoretycznie im wyżej, tym warunki klimatyczne ostrzejsze, co działa na korzyść świerka.
Po czym możemy rozpoznać drzewo zaatakowane przez korniki?
8
•
pod drzewem lub w zakamarkach kory w dolnej części pnia znajdują się brunatne trocinki
•
opadają zielone, matowe igły
•
na pniu widoczne są wycieki żywicy
•
igły przebarwiają się na kolor żółty i czerwony
co mogĄ zrobić leśnicy? podstawową metodą, która pomaga minimalizować szkody wywołane masowym pojawieniem się i żerowaniem kornika, jest wczesne wyszukiwanie zasiedlonych świerków, ich wycinka, a następnie okorowanie lub wywóz na bezpieczną odległość od lasu.
Leśnicy szukają świerków, pod którymi znajdują się brunatne trocinki, co świadczy o ich zasiedleniu przez samce kornika. Te drzewa są typowane do wycinki. Walka z gradacją kornika drukarza to duże przedsięwzięcie, wymagające dobrej organizacji pracy wielu ludzi, zarówno leśników, pilarzy, zrywkarzy, jak i zatrudnionych przez firmy transportowe kierowców i pracowników na składach drewna.
Wyznaczanie drzew do wycinki
Wycinanie drzew zasiedlonych drewno przygotowane do wywozu
9
Lasy przyszłości Jest niemal pewne, że za kilkadziesiąt lat leśny krajobraz wielu polskich pasm górskich, w tym Gór Opawskich, będzie się bardzo różnił od tego, który znaliśmy do tej pory.
Zmiany klimatu, nawet wydawałoby się bardzo niewielkie, bo wyrażane w ułamku jednego stopnia Celsjusza średniej rocznej temperatury, mogą w stosunkowo krótkim czasie uruchamiać daleko idące przekształcenia w środowisku leśnym. Świerk coraz gorzej sobie radzi w ocieplającym się klimacie, który sprzyja jego naturalnym wrogom. Miejsce wielu litych świerczyn w reglu dolnym, który sięga w Sudetach do wysokości około 1000 m n.p.m., zajmą drzewostany mieszane. Prym będą w nich wiodły przede wszystkim buki, ale też nie powinno braknąć tu jodeł, modrzewi, jaworów, a także świerków, choć w mniejszym udziale niż do tej pory. Drzewostany mieszane to naturalna formacja leśna dla regla dolnego w polskich górach. Lite świerczyny pojawiły się tu w przeszłości za sprawą działalności człowieka. Był on ceniony przez ówczesnych gospodarzy ze względu na łatwą hodowlę, dobre drewno, szybki przyrost i potężną zasobność drzewostanów. Dzisiejszy model leśnictwa zakłada naśladowanie natury w wyborze gatunków, jakie zostaną posadzone w danym miejscu. Wymagania poszczególnych gatunków drzew co do żyzności i wilgotności gleb, warunki klimatyczne oraz naturalny zasięg występowania decydują o tym, gdzie leśnicy wprowadzają jodły, buki, dęby czy świerki. Dużą wagę przykłada się także do selekcji nasion pod względem ich jakości i pochodzenia. Zbiera się je tylko z drzewostanów najlepszych pod względem genetycznym. Sadzonki wykorzystywane do odnawiania zrębów muszą pochodzić z nasion zebranych w tym samym rejonie nasiennym i z drzewostanu na zbliżonej wysokości nad poziomem morza.
10
Nowoczesna gospodarka leśna bazuje na wiedzy o wymaganiach poszczególnych gatunków drzew co do warunków klimatycznych i glebowych. Te w górskiej części Nadleśnictwa Prudnik najczęściej odpowiadają wielogatunkowym lasom z dużym udziałem buka.
11
C o b y b y ł o, g d y b y n i e u s u w a ć Zręby powstające w miejscu dorodnych i stabilnych niegdyś drzewostanów świerkowych nie są miłym widokiem dla turystów, miłośników przyrody, a także samych leśników. Wielu zadaje pytanie o sensowność walki z kornikiem przez usuwanie zasiedlonych
drzew. Można zatem spróbować zastanowić się… Co by było, gdyby nie usuwać świerków i las zostawić samemu sobie?
groźba zamierania drzewostanów na większą skalę Nieusuwanie zasiedlonych drzew będzie prowadzić do zwiększonego rozmnażania się kornika i atakowania kolejnych drzewostanów.
wydłużenie przemiany pokoleniowej Pozostawienie do naturalnej sukcesji drzewostanów, które obumarły na skutek intensywnego żerowania owadów, spowodowałoby, że nowy las pojawiłby się tam znacznie później niż wtedy, gdy zostanie on posadzony. Warto wiedzieć, że na leśnikach ciąży ustawowy obowiązek odnowienia każdego zrębu najpóźniej pięć lat po usunięciu drzewostanu.
12
świerków? strata surowca drzewnego Drewno nie ma sobie równych. Jego właściwości pozwalają na szerokie zastosowanie w budownictwie, meblarstwie, przemyśle papierniczym i wielu innych. Rozejrzyj się dookoła, a przekonasz się, jak wiele przedmiotów codziennego użytku jest z niego wykonanych. I najważniejsze: to surowiec odnawialny, który rosnąc, pochłania duże ilości dwutlenku węgla. Pozostawienie go w tak ogromnych ilościach do naturalnego rozkładu to marnotrawstwo.
zwiększenie zagrożenia pożarowego Ogromne ilości martwego drewna, jakie zalegałyby na powierzchniach z obumarłymi świerkami, przyczyniłyby się do powstania pożarów.
zmniejszenie bezpieczeństwa Martwe, podatne na złamania drzewa mogłyby stanowić zagrożenie dla ludzi odwiedzających te tereny w celach rekreacyjnych i turystycznych.
możemy obserwować naturalny proces odnawiania się lasu Pozostawienie klęskowych drzewostanów bez ingerencji człowieka pozwoliłoby obserwować naturalne procesy przyrodnicze. Niemniej do takich celów zostały powołane specjalne obszary, takie jak parki narodowe i tak zwane lasy referencyjne, gdzie prowadzone są badania naukowe. 13
Z m i a n y w p o p u l ac j ac h z w i e r z ąt Zmieniający się klimat ma wpływ nie tylko na szatę roślinną, lecz także na tryb życia i zwyczaje wielu gatunków zwierząt. Przykłady na to znajdujemy zarówno wśród owadów, płazów, gadów, jak i ptaków czy ssaków.
Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat zaobserwowano późniejsze odloty i wcześniejsze przyloty ptaków migrujących na zimę do cieplejszych rejonów świata. Wcześniej pojawiają się też motyle, wcześniej gady zaczynają swoje gody. U niektórych owadów obserwujemy szybsze tempo rozwoju. Doskonałym tego przykładem jest opisany wcześniej kornik drukarz, który w tych sprzyjających dla niego warunkach może wyprowadzać więcej generacji w ciągu jednego sezonu, co ma katastrofalne skutki dla borów świerkowych w wielu miejscach na świecie. Innym znamiennym dla ocieplającego się klimatu zjawiskiem są zmiany zasięgów występowania niektórych gatunków. Dlatego w Polsce będziemy prawdopodobnie obserwować coraz więcej zwierząt, które kojarzymy z południem Europy. Na terenie Nadleśnictwa Prudnik, w rezerwacie Olszak zanotowano występowanie ciepłolubnego motyla Alabonia staintoniella, a kilka kilometrów za granicą czeską został upolowany szakal złocisty; gatunek ten był też widywany w innych rejonach Polski. Lekkie zimy, z mniejszą pokrywą śniegu, powodują, że zwierzętom z rodziny jeleniowatych łatwiej przetrwać ten najtrudniejszy dla nich okres w roku. Większa przeżywalność oznacza wzrost populacji jeleni i saren w naszym kraju.
Z powodu zmian klimatycznych poprawiają się również warunki życia dla dzików. Dynamiczny wzrost ich populacji obserwuje się w wielu krajach Europy. Naturalnym wrogiem dzika jest wilk, który ma jednak stosunkowo niewielki zasięg, dlatego regulacja liczebności dzików spada na barki myśliwych.
14
Z agrożenie poż ar ami
Z punktu widzenia gospodarki człowieka obecne zmiany klimatyczne mogą mieć zarówno dobre, jak i złe skutki.
Do tych niekorzystnych zaliczyć należy nasilenie się zjawiska letnich okresów suszy będących efektem zmniejszenia się ilości opadów na niektórych terenach, przy jednoczesnym wzroście temperatury. W wyjątkowym pod tym względem roku 2015 na terenie nadleśnictwa zanotowano zaledwie około 200 mm opadów atmosferycznych w sezonie wegetacyjnym, przy średniej z wielu lat wynoszącej 450 mm. Długie fale upałów wysysały resztki wilgoci z ziemi i roślin, pogarszając sytuację. Ogólnie lasy nadleśnictwa nie należą do łatwopalnych ze względu na duży udział drzew liściastych. Jednak także te gatunki są zagrożone przez ogień w młodym wieku, na etapie uprawy i młodnika. Rozproszenie naszych lasów wśród upraw rolnych sprawia, że leśnicy muszą reagować na każdy pożar poza lasem. Każdy przypadek wypalania traw na łąkach, w przydrożnych rowach czy słomy na ścierniskach to sytuacja alarmowa. Gdy ogień przedostaje się z tych miejsc lasu, straty ponosimy zarówno my, jak i przyroda.
15
nadleśnictwo prudnik
Kontakt: Tomasz Dębiec +48 667 869 976 kontakt@wydawnictwoquercus.pl www.wydawnictwoquercus.pl Tekst: Tomasz Dębiec, Rafał Kasza Korekta: Małgorzata Haze
ul. Dąbrowskiego 34, 48-200 Prudnik tel. 77 436 32 41 prudnik@katowice.lasy.gov.pl www.prudnik.katowice.lasy.gov.pl
Projekt graficzny, DTP: Joanna Kozek Autorzy zdjęć: Tomasz Dębiec, arch. Nadleśnictwa Prudnik (s. 5, 9, 11, 16), Fotolia: Gucio_55 (s. 6), Alexander Potapov (s. 6), Rarubia (s. 6), Alexander Potapov (s. 7), Joachim Opelka (s. 12), Sascha Rösner (s. 13), byrdyak (s. 14), gilitukha (s. 15)