The Polish Telegraph

Page 1

April 2019

www.thepolishtelegraph.co.uk - Gazeta Regionalna w UK - Wiadomości, Praca, Motoryzacja Peterborough, Leicester, Wellingborough, Northampton, Rushden, Spalding, Huntingdon, Corby, Kettering, Lincoln, Doncaster, Coventry, Nottingham, Barnsley, Bedford, Luton, Stevenage, Dunstable, Boston, Sheffield, Rugby, Grantham, Wisbech, Kings Lynn.

GAZETA BEZPŁATNA

FREE

str.08

str. 10

Nastolatkowie pobili ją myśląc, że jest Polką

Pracując dla Gypsy - historia 24-latka zmarła po tym jak Polaka na emigracji w UK! zadławiła się Jaffa Cake

str.14

KOŃCZ BRYTANIO STRACHU OSZCZĘDŹ! W 2016 r. 17,4 mln Brytyjczyków zagłosowało w referendum za opuszczeniem Unii Europejskiej. 16,1 mln wyraziło wolę, by w niej pozostać. Dziś, po 3 latach, 6 milionów obywateli poparło petycję o odwołanie Brexitu! Parlament to zignorował! Wcześniej trzykrotnie odrzucił umowę przygotowaną przez premier Theresę May. Petycję za wyjściem poparło 600 tys. osób. Tymczasem 3 miliony emigrantów z Europy żyjąc w UK nie wie jak w przyszłości wyglądać będzie ich codzienność! Więcej na str. 3

PODCZAS GDY PRZYJACIELE UCIEKLI ŻYCIE RATOWAŁA MU OBCA OSOBA!

CHŁOPAK UGODZONY NOŻEM ZMARŁ!

Martyna Ogonowska (l.18) i Filip Jaśkiewicz (l.23) znali się zaledwie od kilku dni kiedy wspólnie z dwójką znajomych i matką dziewczyny poszli na imprezę do klubu nocnego The Solstice. Po kilku godzinach, już po wyjściu z klubu, doszło do kłótni.

str. 16 i 17


2

www.thepolishtelegraph.co.uk


3

KOŃCZ BRYTANIO STRACHU OSZCZĘDŹ! WIELKA BRYTANIA

W 2016 r. 17,4 mln Brytyjczyków zagłosowało w referendum za opuszczeniem Unii Europejskiej. 16,1 mln wyraziło wolę, by w niej pozostać. Dziś, po 3 latach, 6 milionów obywateli poparło petycję o odwołanie Brexitu! Parlament to zignorował! Wcześniej trzykrotnie odrzucił umowę przygotowaną przez premier Theresę May. Petycję za wyjściem poparło 600 tys. osób. Tymczasem 3 miliony emigrantów z Europy żyjąc w UK nie wie jak w przyszłości wyglądać będzie ich codzienność! Pomysł opuszczenia Unii Europejskiej zrodził się w głowach Europsceptyków zarówno po lewej jak i prawej stronie sceny politycznej. Posłowie z partii Pracy jak i Torysów już w latach 90-tych sygnalizowali takie zapatrywania. Idea ta nabrała na sile wraz z rozwojem ugrupowania UKIP, które od 2010 r. sukcesywnie powiększała swoje szeregi. Ostatecznie wraz z nadejściem wyborów parlamentarnych w 2015 r. rząd pod przywództwem Davida Camerona obiecał w programie wyborczym organizację referendum. I tak też się stało. 23 czerwca 2016 r. odbyło się głosowanie, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za opuszczeniem Unii Europejskiej. Głos „Za” oddało 51,9%. Nigel Farage szef partii UKIP oszalał z radości. Udzielając wywiadów zarzekał się, że do-

prowadzi to tego, by w rocznicę referendum ogłoszono dzień wolny od pracy. Szybko się jednak okazało, że były to jego niespełnione nadzieje. Ostatecznie Farage zrezygnował z kierowania partią i odszedł w cień sceny politycznej po tym jak wytknięto mu, że obiecuje wyborcom niemożliwe. Chodziło o zatrzymanie płatności realizowanych przez Wielką Brytanię do Brukseli i przekierowanie pozyskanych w ten sposób pieniędzy „350 mln na NHS”, które miałoby zostać przeznaczone na dofinansowanie brytyjskiej służby zdrowia. Wtedy właśnie przewaga psychologiczna była po stronie Brytyjczyków. Unijni politycy odebrali wyniki referendum z

przerażeniem. Zwłaszcza kiedy wskazano datę wyjścia jako marzec 2019 r. Od tamtej pory jednak pozycja Wielkiej Brytanii była sukcesywnie osłabiana. Z kuluarów parlamentu europejskiego coraz częściej słychać było głosy mówiące o tym, że Brytyjczycy nie zyskają, a stracą na opuszczeniu Unii. Wraz z mijającym czasem z szali zwycięzców, za których uważano Brytyjczyków, ubywało argumentów. Zmalała też wiara narodu w powodzenie i korzyści z Brexitu. Ostrzeżenia o nadchodzących kłopotach z pozostaniem po za wspólnym rynkiem, a w konsekwencji przywróceniem cła na towary, przerażały. Przewidywane kłopoty z podróżami do Europy,

www.thepolishtelegraph.co.uk

niekwestionowaniem brytyjskiego prawa jazdy, stały się przez długie miesiące tematem numer 1. Jednocześnie powstały obawy o los europejskich emigrantów mieszkających w UK, których doliczono się w granicach od 3 do 3,2 mln. Obawy o niepewną przyszłość sprawiły, że wielu podjęło decyzję o wyjeździe z wysp brytyjskich. Kolejni nie przyjechali. W zasadzie to czego oczekiwano od Brexitu - a zatem powstrzymanie niekontrolowanej emigracji - uzyskano jeszcze przed Brexitem. Początkowo wskazywano, że wpłynie to pozytywnie na zmniejszenie bezrobocia wśród Brytyjczyków, którym emigranci rzekomo odbierali pracę. Nie-

stety okazało się, że odbiło się to jednak negatywnie na brytyjskim rynku pracy. Zwłaszcza w branży przemysłowej i rolniczej. Zauważano postępujące trudności ze znalezieniem osób chętnych do pracy. Ostatecznie sektor rolniczy miał trudności ze zbiorem plonów. Rolnicy wyprzedawać zaczęli nieużywane maszyny. Wyliczono, że roczne koszta wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej opiewać będą na 58 miliardów funtów. To trzykrotnie więcej niż oszacował Nigel Farage. I co ciekawe, nie będą to pieniądze, które pozostaną w budżecie UK. Trzeba je będzie przekazać do Brukseli i nie wrócą w postaci corocznych planowanych dotacji. Brexit mieć będzie negatywny wpływ na brytyjską gospodarkę. Wzrosną ceny towarów importowanych, wydłuży się też czas podróży do i z Europy. Zauważą to wszyscy. Odczują to zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy Brexitu, dla których jedyną korzyścią będzie uregulowanie pobytu emigrantów i ich przepływu, co przez lata było przysłowiową solą w oku służb emigracyjnych. Brexit odbije się też negatywnie na brytyjskich politykach. Szkoda jednak, że będą to tylko straty wizerunkowe. Przykładem jest premier Theresa May, która miała dostarczyć Brexit, a w rezultacie spotkała się z odmową przyjęcia przez posłów wynegocjowanej z Unią umowy. Bruksela zgodziła się więc poczekać dłużej, do 31 października, na ostateczne stanowisko brytyjskiego rządu w sprawie Brexitu. Dziś łączny czas od referendum do nowego terminu rozpoczęcia Brexitu wynosi 40 miesięcy. Kończ Brytanio, Strachu oszczędź!!


4

„NIE OGLĄDAŁEM TELEWIZJI” TWIERDZI RUMUŃSKI KIEROWCA OSKARŻONY O SPOWODOWANIE ŚMIERTELNEGO WYPADKU!

63-LETNIEMU LITWINOWI GROZI DEPORTACJA ZA KRADZIEŻ NOŻA I ALKOHOLU! SPALDING

UK/DARTFORD

Według policji, która przejrzała nagranie z kamery zamontowanej w szoferce, mężczyzna trzymał telefon w prawej ręce i spoglądał na niego podczas jazdy. W historii wyszukiwania astron znaleziono zapis wskazujący, że Rumun poszukiwał informacji an temat popularnego programu telewizyjnego. Sandulache twierdzi jednak, że telefon trzymał ekranem do dołu, a głowę kierował w dół, by upewnić się czy prowadząc ciężarówkę ma odpowiednią prędkość. Poszkodowana w wypadku 21-letnia Kirsten Heath z Basildon, trafiła do szpitala, gdzie zmarła w 3 dobie hospitalizacji. Sąd uznał Rumuna winnym wypadku z dnia 03.11.2017 r. i skazał go na 9 lat więzienia.

26-letni kierowca prowadzący ciężarówkę zaprzecza, by podczas przejazdu przez Dartord Crossing miał korzystać ze smartfonu w celu oglądania programu telewizyjnego. Pojazd prowadzony przez pochodzącego z Rumunii kierowcę uderzył w Audi prowadzone przez 21-letnią Brytyjkę. Viorel Sandulache zamieszkały w Grays (Essex) nie przyznał się do spowodowania śmierci na skutek niebezpiecznej jazdy. Stając przed Maidstone Crown Court stwierdził, że jest odpowiedzialny za doprowadzenie do wypadku śmiertelnego podczas nierozważnego prowadzenia pojazdu. To dwie odmienne kwalifikacje prawne.

GAZETA BEZPŁATNA

FREE 1

March 2019

Z 10,5 centymetrowym nożem skradzionym w Wilko, schowanym w kieszeni, Kestutis Kisielius udał się do supermarketu Sainsbury, gdzie próbował ukraść wartą 27 funtów butelkę Bombay Sapphire. Apetyt na gin w niebieskim kolorze zamiast do stanu upojenia doprowadził go przed sąd, gdzie przeciwko Litwinowi odbyła się rozprawa karna zakończona postanowieniem o deportacji przestępcy. Nóż skradziony w sklepie Wilko posłużył Litwinowi do usunięcia elektronicznego zabezpieczenia, które w obawie przed kradzieżą, obsługa Sainsbury założyła na szyjce butelki od niebieskiego ginu Bombay Sapphire. Misternie zaplanowana akcja mogłaby zakończyć się powodzeniem, gdyby nie fakt, że Litwin wrócił na miejsce przestępstwa. Do opisywanych wydarzeń doszło w dniu 2 marca na terenie Spalding. Kestutis Kisielius znając lokalizację sklepów i interesujące go przedmioty postanowił podjąć się wykonania niebanalnej akcji. Około

13.50 wszedł na teren sklepu Wilko. Skierował się do działu z wyposażeniem domowym. Z półki wziął nóż i wyszedł ze sklepu nie płacąc za schowany pod ubraniem przedmiot. 15 minut później był już na terenie Sainsbury przy Holland Market w Spalding. Tam upatrzył sobie butelkę z alkoholem. Wybór padł na niebieski gin. Używając skradzionego wcześniej noża odciął zabezpieczenie umieszczone na butelce. Obecność i poczynania zuchwałego 63-latka zarejestrowały zamontowane w sklepie kamery CCTV. Z niewiadomego powodu męż-

Zadzwoń do nas / call us

Tel 020 3865 3716

Napisz do nas / email us

contact@thepolishtelegraph.co.uk

Strona / website

www.thepolishtelegraph.co.uk

www.thepolishtelegraph.co.uk - Gazeta Regionalna w UK - Wiadomości, Praca, Motoryzacja Peterborough, Leicester, Wellingborough, Northampton, Rushden, Spalding, Huntingdon, Corby, Kettering, Lincoln, Doncaster, Coventry, Nottingham, Barnsley, Bedford, Luton, Stevenage, Dunstable, Boston, Sheffield, Rugby, Grantham, Wisbech, Kings Lynn.

GAZETA BEZPŁATNA

FREE

NIE OBAWIAJCIE SIĘ BREXITU!

DON’T BE AFRAID OF BREXIT!

Magazyny są pełne żywności. Dodatkowe połączenia promowe i lotnicze dowiozą Was do miejsca przeznaczenia. Przekraczanie granic wciąż będzie możliwe. Należy przygotować się na wydłużone kolejki, ale nikt nie wyrzuci Was z wynajmowanych mieszkań i domów. Podwyżki opłat za prąd i gaz, za połączenia komórkowe i komunikację miejską nękać będą nas jak co roku! Nie oznacza to jednak końca świata! Więcej na str. 3

str. 8

str. 20

str.32, 33, 34

£50 za uderzenie policjantki w twarz. To zniewaga!

Jak wygląda proces zakupu domuwww.thepolishtelegraph.co.uk w Wielkiej Brytanii?

Najnowsze oferty pracy od agencji pośrednictwa

The Polish Telegraph - UK’s NO 1 Polish Newspaper We help our clients achieve huge sales and reach the right potential audience, by introducing them to The Polish Telegraph - free monthly regional newspaper for Poles living in the UK

Zasięg gazety: The Polish Telegraph dostępny jest w 24 miastach w regionie w ponad 70 lokalizacjach. The Polish Telegraph może znaleźć się w Twoim sklepie, zakładzie pracy lub punkcie usługowym. Wystarczy, że do nas napiszesz - wyślij email na adres: contact@thepolishtelegraph.co.uk Gazeta dostępna tylko w najlepszych sklepach, piekarniach, restauracjach oraz salonach fryzjerskich i kosmetycznych

www.thepolishtelegraph.co.uk

czyzna wrócił jednak do sklepu. Wprawdzie udało mu się zrealizować plan, ale postanowił jeszcze raz wejść na teren marketu. Swoim podejrzanym zachowaniem zwrócił uwagę ochrony sklepu. Został zatrzymany, a następnie z opisem zarzucanych mu czynów przekazany został w ręce policji. Nagrania z kamer jednoznacznie przesądziły o jego winie. Przeciwko Litwinowi wniesiono pozew do sądu o ukaranie za kradzież. Sędzia Kisieliusa na 4 tygodnie więzienia w zawieszeniu na 6 miesięcy. Postanowiono również rozpatrzyć wniosek o deportację na Litwę.

Area we cover / Dystrybucja: Doncaster, Sheffield, Lincoln, Nottingham, Barnsley, Boston, Grantham, Spalding, Kings Lynn. Leicester, Wisbech, Corby, Peterborough, Northampton, Kettering, Huntingdon, Coventry, Wellingborough, Rushden, Rugby, Bedford, Stevenage, Luton, Dunstable,


5

40 MIESIĘCY WIĘZIENIA DLA BEZDOMNEGO POLAKA ZA UPRAWĘ MARIHUANY!

COVENTRY

Adrian Lenkiewicz zeznał policji, że zmuszono go przy użyciu broni do nadzorowania plantacji marihuany. Uprawę wartą 150.000 zainstalowano na piętrze budynku przy Downham Road w Bradford. Polak wpadł kiedy patrolujący okolicę funkcjonariusze zauważyli zaparowane szyby w oknach.

ZATORY NA DROGACH PRZED SZKOŁAMI - urząd miasta zamierza rozwiązać poprzez zakup pojazdu umożliwiającego automatyczne rozpoznawanie numerów tablic rejestracyjnych. Do tego celu służy system wyposażony w kamery ANPR, które są w posiadaniu policji i firm parkingowych. System nagrywa obraz i spisuje rejestracje utrwalonych na materiale video tablic pojazdów. W ten sposób urząd wydając pieniądze podatników zamierza rozprawić się z rodzicami, którzy odwożą swoje pociechy do szkół i łamią przy tym przepisy drogowe. Na pierwszy patrol wybrane zostaną te szkoły spod których odebrano najwięcej skarg na źle parkujących kierowców. Mandaty posypią się już wkrótce.

Podczas składania wyjaśnień 25-letni Polak opowiedział policji, że zanim zajął się doglądaniem uprawy był bezdomny. Miał też £1.000 długu zaciągniętego podczas zażywania heroiny. Gangsterzy widząc, że nie spłaca im pieniędzy, zmusili go do zamieszkania w budynku, gdzie zainstalowano fabrykę marihuany. W trzypiętrowym budynku przy młynie, Lenkiewicz miał do swojej dyspozycji dmuchany materac, zestaw telewizyjny, laptopa, konsolę do gier Playstation oraz zaopatrzoną lodówkę. Na piętrze wyżej wzrastała marihuana. Doli-

POŻAR NA PARKINGU PRZY CENTRUM HANDLOWYM kłęby czarnego dymu wydobywające się z parkingu przy Grosvenor były powodem do wezwania straży pożarnej. Podjęto ewakuację parkingu i pobliskich sklepów. Do zdarzenia tego doszło 27 marca ok. godz. 14.50. Pożar powstał na drugiej kondygnacji 5-cio piętrowego parkingu. W akcji ratowniczo-gaśniczej uczestniczyły trzy pojazdy straży pożarnej. Po ugaszeniu płonącego pojazdu parking i sklepy zostały ponownie otwarte dla publicznego dostępu.

BRADFORD

NORTHAMPTON

czono się 329 dorosłych roślin oraz 500 kolejnych roślin wczesnego wzrostu. Przedstawione przez Polaka wyjaśnienia wskazywały na to, że przystawiono mu broń do głowy i zmuszono do nadzorowania plantacji marihuany. Mimo wszystko przeciwko

25-latkowi złożono wniosek do Bradford Crown Court o ukaranie za prowadzenie plantacji o dużej - przemysłowej skali. Uprawa według czarnorynkowej wyceny warta była £150.000. Z dojrzałym porcji marihuany pozyskiwanej sezonowo przestępcy mogli uzy-

www.thepolishtelegraph.co.uk

skać 36 kilogramów produktu, który mógł trafić do sprzedaży. Niestety działania podjęte 23 listopada 2018 r. pokrzyżowały te plany. Adrian Lenkiewicz, który do Wielkiej Brytanii przyjechał w 2012 r., skazany został na 40 miesięcy więzienia.


6

KURSY BUDOWLANE

POGRĄŻONA W ŻAŁOBIE RODZINA UKARANA ZOSTAŁA GRZYWNĄ £200 ZA PRZEDŁUŻENIE POGRZEBU ZALEDWIE O 14 SEKUND! LINCOLNSHIRE

Uroczystość pogrzebowa zakończyła się o czasie, ale jeden z żałobników poruszający się o kulach opuścił budynek 14 sekund po umownym czasie. North East Lincolnshire Council zarządzający Grimsby Crematorium do rachunku za przygotowanie pogrzebu dołączył karę za przedłużenie uroczystości.

KURSY I SZKOLENIA

BUDOWLANE WSZYSTKICH RODZAJÓW

OFERUJEMY KURSY:

. PRZEMYSŁOWE . BUDOWLANE . BEZPIECZEŃSTWA . NA POJAZDY BUDOWLANE KILKADZIESIĄT RÓŻNYCH TYPÓW SZKOLEŃ OFERUJEMY SZKOLENIA W NASZYM CENTRUM TRENINGOWYM W PETERBOROUGH LUB W MIEJSCU PRACY KLIENTA

Autec Training Ltd

Oxney Rd, Peterborough PE1 5YW

TEL 01733 55 55 15 www.autec.co.uk

Rozżalona rodzina postanowiła poskarżyć się na decyzję urzędu miasta. Skontaktowano się w tym celu z lokalnym radnym, któremu przedstawiono okoliczności sprawy. Keith Brookes komentując opisane mu fakty stwierdził, że „najwyraźniej ktoś trzymał w ręku stoper i odnotował czas gdy ostatni z zaproszonych na uroczystość gości opuścił dom żałobny.” Radny odnosząc się do przykrych okoliczności dodał również, że chciałby upewnić zainteresowanych, iż podobne przypadki nie zdarzą się w przyszłości. „Kary uderzają w najsłabszych i najpodatniejszych” - dodał Keith Brookes, który bezskutecznie próbował dowiedzieć się jak duża jest rzeczywiście skala problemu i ile wcześniej rodzin zostało ukaranych? „Dyrektorzy niektórych domów

pogrzebowych byliby skłonni wycofać kary, ale nie wszyscy. Tam nie ma współczucia i ludzkiego odruchu” - dodał radny. Niestety opinie na temat sposobu prowadzenia biznesu nie zmienią codzienności i cenników stosowanych przez lata praktyk w zakładach pogrzebowych. Uroczystości pogrzebowe to od lat niebywale intratny biznes. Za skremowanie ciała bez uroczystości należy zapłacić £442. 40 minutowa uroczystość to wydatek rzędu £620. Rodzina może zamówić tzw. podwójny slot, czyli wydłużyć czas do 80 minut. Trzeba za to podwójnie zapłacić. Nieplanowane wydłużenie uroczystości wiąże się z koniecznością dopłaty w wysokości £200. O wszystkich

kosztach rodziny zmarłego informowane są podczas składania zamówienia i ma to miejsce przed uroczystością. Pod koniec 2018 r. brytyjski parlament ogłosił, że w związku z rosnącą liczbą uwag odnoszących się do wysokości cen usług za czynności związane z pogrzebami przeprowadzone zostanie dochodzenie. Ma ono na celu odniesienie się do zarzutów o usługach nieproporcjonalnych kwotowo do zarobków przeciętnych Brytyjczyków. Żałobnicy po utracie bliskich zmuszeni są skorzystać z drogich usług firm pogrzebowych i to nawet zadłużając się w tym celu. Inni w nieskończoność odwlekają organizację kremacji lub pogrzebu.

ZA POBYT W HOTELACH I NA SIŁOWNI ZAPŁACIŁA PIENIĘDZMI TEŚCIOWEJ! LINCOLN

Przed sądem Lincoln Crown Court zakończył się proces przeciwko kobiecie, która okradła teściową. Oferując teściowej pomoc przy likwidacji polisy jej zmarłego ojca pozyskała £56.000. Pieniądze wydała na własne potrzeby. Na ławie oskarżonych zasiadła 47-letnia Sharon Johnson, zamieszkała przy Station Street w miejscowości Rippingale. Zarzucono jej przywłaszczenie

www.thepolishtelegraph.co.uk

kwoty 56 tys. funtów. W okresie pomiędzy 11 października 2012 r. i 15 grudnia 2016 r. pozyskała £25.000. Pieniędzmi płaciła za zakupy, hotele i pobyt w siłowni. Spłaciła też część własnego zadłużenia. Prawowita właścicielka pieniędzy nie korzystała z polisy, bo nie była w stanie pogodzić się ze stratą ojca. Gdy sprawa wyszła na jaw Johnson oddała £15.000. Mimo wszystko wniesiono przeciwko niej pozew sądowy.

Sąd biorąc pod uwagę wszystkie ujawnione okoliczności skazał 47-latkę na 15 miesięcy pozbawienia wolności. Niestety nie będzie to hotel czy siłownia, a więzienie dla kobiet.


7

NAJLEPSZE I NAJGORSZE MIEJSCA DO PARKOWANIA PODCZAS PODRÓŻY W UK! RANKING 112 SERWISÓW! WIELKA BRYTANIA

Jeżeli podróżujesz po wyspach brytyjskich w interesach to z pewnością znasz dobre i złe miejsca, gdzie można zatrzymać się by nie tylko rozprostować kości, ale przyjemnie spędzić czas. Co innego gdy wybierasz się na weekend za miasto lub jedziesz na wakacje. Lepiej wiedzieć, gdzie można dobrze zjeśc i nabrać pozytywnej energii. Podróż po Wielkiej Brytanii oznacza nie tylko możliwość spotkania się z ludźmi o odmiennym akcencie czy różnej kulturze. Trzeba być gotowym na spore wyzwania, wśród których może być tak błahy powód do niezadowolenia jak brak ulubionej potrawy w restauracji czy niedobra kawa, jak również niemiła obsługa czy brudne toalety. By uzyskać pełny obraz sytuacji przebadano 112 stacji serwisowych na terenie kraju. Najlepszą z nich okazał się Cobham przy drodze M25, który uzyskał 97,28 pkt. Kolejne miejsca: 2.Cherwell Valley 94.80 (M40), 3.South Mimms 90.11 (M25), 4.Chester - 88.71 (M56), 5.Corley - 88.53 (M6), 6.Fleet - 88.38 (M3), 7.Exeter - 88.27 (M5), 8.Wetherby - 87.38 (A1), 9.Norton Canes 87.30 (M6), 10.Leigh Delamere - 86.96 (M4). Do najgorszych zaliczono następujące miejsca: 1.Todhills (south) - 43.67 (M6), 2.Todhills (north) - 43.87 (M6), 3.Happendon - 50.76 (M74), 4.Gloucester - 55.87 (M5), 5.Cullompton - 59.96 (M5), 6.Northampton - 63.23 (M1), 7.Sandbach - 63.24 (M6), 8.Pease Pottage - 63.3 (M23), 9.Birch (east) - 63.71 (M62), 10.Tebay - 67.97 (M6).

miejsc parkingowych oraz występowanie znanych marek restauracji oraz kafeterii. Kierowcy uznali, że podoba im się tam, gdzie można posilić się w restauracji KFC, Mc Donalds lub Nandos. Ulubione marki gwarantują bowiem jakość jedzenia oraz ulubione potrawy i smak kawy, której nie da się zepsuć w żaden sposób.

Do pozytywów zaliczono również fakt zainstalowania na danej stacji serwisowej punktu ładowania pojazdów elektrycznych czy też zaplecza sanitarnego wyposażonego nie tylko w toalety ale również w prysznice. Do zalet stacji kierowcy zaliczają również możliwość skorzystania z bezpłatnego Wifi, by łączyć się z Internetem.

NIEPOWTARZALNE I STYLOWE

RĘCZNIE ROBIONE OZDOBY Karuzele z filcu, girlandy, banery, metryczki Indywidualne zamówienia Szukaj nas na Facebooku

Polinejka HandMade

Wpływ na przyznaną punktację miała przede wszystkim liczba

www.thepolishtelegraph.co.uk


8 PETERBOROUGH

ARESZT DLA NASTOLATKA Z NOŻEM - plaga przestępstw dokonanych przy użyciu noży to nie tylko Londyn. Coraz częściej zdarza się, że rany cięte będące powodem poważnych obrażeń lub śmierci zadawane są w wielu innych częściach kraju. Do działań prewencyjnych dołączają kolejne jednostki policji. Sporo pracy ma również Cambrdgeshire Police. 20 marca ok. godz. 14.40 policjanci patrolujący okolicę Embankment zatrzymali 15-latka z nożem. Miał on krótkie ostrze zatopione w kawałku plastyku. Nastolatek trafił do aresztu. 39% wszystkich zabójstw w UK dokonywanych jest przy użyciu noży lub narzędzi zakończonych ostrymi krawędziami.

LONG SUTTON

OTWARTO SALON GIER WIRTUALNYCH - miejsce nazywa się VR Zone i mieści się przy 4 Hoddins Way w Long Sutton. Dla miłośników gier komputerowych powinna to być nie lada gratka. Rozrywka w wirtualnej przestrzeni jest możliwa dzięki małżeństwu Tele i Purdy Barros, którzy postanowili porzucić tradycyjną pracę i zająć się własnym biznesem. Wybór padł na to co w obecnej chwili budzi coraz większe zainteresowanie. W salonie VR Zone zainstalowano 6 wysokiej jakości konsoli Vive Pro, które umożliwiają przeniesienie się do wirtualnej rzeczywistości kilku graczom jednocześnie.

NA 34-LETNIĄ RUMUNKĘ NAPADŁ 10 OSOBOWY GANG NASTOLATKÓW! POBILI JĄ SĄDZĄC, ŻE JEST POLKĄ! DONCASTER

Anca Si Piticii wypakowywała rzeczy z bagażnika gdy napadła na nią grupa wyrostków przechodzących ulicą. Kobieta była popychana, aż w końcu upadła. Krwawiąc z nosa uciekła w głąb posesji, skąd próbowała wezwać policję. Do ataku doszło po tym jak zwróciła uwagę nastolatkom hałasującym pod domem, w którym spały jej dzieci. Do opisywanego zdarzenia doszło w miejscowości Balby k. Doncaster. Był piątek 15 marca ok. godz. 23.30. gdy 34-letnia kobieta wypakowywała rzeczy z bagażnika. Przechodząca w jej pobliżu grupka nastolatków zachowywała się wyjątkowo głośno. Anca Si Piticii zwróciła im uwagę prosząc by nie krzyczeli. Słowna reprymenda oburzyła grupę. Kobieta była popychana, aż w końcu upadła. Otrzymała też kilka bolesnych kopniaków. Wśród zadanych jej ciosów kilka okazało się być wyjątkowo trafnych. Z rozbitego nosa popłynęła krew. Tamując krwotok rękoma kobieta zdo-

PETERBOROUGH

.

WISBECH

.

łała stanąć na nogi i uciec w kierunku domu. Nastolatkowie pokrzykiwali za nią używając przekleństw i stwierdzeń odnoszących się do jej rzekomej narodowości. Napastnicy myśleli, że jest Polką. Z ich ust padły następujące stwierdzenia: „You polish c***, you deserve a lesson!” oraz „f*** off to your country”. O zdarzeniu powiadomiono policję. We wskazane miejsce nie

MARCH

.

WHITTLESEY

.

FENLAND

www.jark.com

wysłano jednak patrolu policji, choć nadmienione zostało, że doszło do napaści i pobicia, a w zdarzeniu uczestniczyła liczna grupa nastolatków. Poszkodowana usłyszała, że „jest bardzo późny wieczór, puby są pełne gości i policja ma w związku z tym dużo pracy”. Pomimo kolejnych telefonów pod numer alarmowy - nie do niej wysłano policjantów. Zeznań nie przyjęto od niej jeszcze przez dwa dni.

.

LEICESTERSHIRE

.

Rozżalona okolicznościami sprawy kobieta postanowiła umieścić na portalu Facebook zdjęcia, które zrobiła sobie tuż po napaści. Pokazała zakrwawioną twarz i ręce, którymi powstrzymywała krwotok. Dodała opis, z którego wynikało, że troje napastników odjechało z miejsca zdarzenia czarnym SUVem. Wiek napastników według poszkodowanej to od 13 do 15 lat.

NORTHANTS

.

LINCOLNSHIRE

peterborough@jark.co.uk

n tFioo c s, Tterleu n o ft Drivers li C rk opic sc ers rs roundwork Laboure ,G , Carpenters rts Bricklayers mediate sta Im – tc ,e rs Plastere aid Top rates p

Recruiting

NOW

al Industri Packers , s r e k c i id rkers, P o W y rates pa r p o o T Fact – drivers geous a t f t i l n k a r v o d F rt a Transpo 54 BROADWAY, PETERBOROUGH PE1 1SB

www.thepolishtelegraph.co.uk

Tel 01733 806892


9

SPHERE - IMPREZA KULISTA NA 21.500 TYSIĄCA OSÓB WE WSCHODNIM LONDYNIE

LONDYN

Być częścią koncertu, a nie tylko jego widzem – z tym wyzwaniem zmierzyli się pomysłodawcy budowy sferycznej kopuły, pod którą jednocześnie przebywać będzie mogło 21.500 osób. Współczesne atrakcje, by przyciągnąć widzów, muszą być czymś o niebo lepszym niż płaski ekran z trójwymiarowym obrazem. Takim właśnie miejscem ma być Sphere, które powstanie w Londynie na 19 tysiącach metrów kwadratowych. Już sama idea budowy kulistej kopuły, która wyświetlać będzie obraz wewnątrz i na zewnątrz swojej konstrukcji, budzi olbrzymie zainteresowanie. Co dopiero być w jej wnętrzu! Szczęśliwcy, którzy wejdą do jej środka jako pierwsi, wymachując biletem trzymanym w ręce, zapamiętają te chwile do końca życia! Kiedy w 1896 r. bracia Lumiere po raz pierwszy wyświetlili na płaskim ekranie lokomotywę nadjeżdżającą na stację kolejową, widzowie uciekali z namiotu, który był pierwszym w swoim rodzaju kinem. Po 123 latach widzowie zbiorą się pod stalowym dachem, gdzie odbędzie się pierwsza na świecie kulista impreza. Będzie to największa multimedialna impreza w Wielkiej Brytanii. Budowla wysoka na 90 metrów pomieści 21,5 tys. widzów. Dla 17.566 uczestników wydarzenia przewidziano miejsca siedzące. Pozostałe 3.934 osoby widowisko oglądać będą na stojąco. Manchester Arena mieści 21 tys. widzów, a O2 Arena już tylko 20.000. Obraz filmowany przez zainstalowane wewnątrz kamery transmitowany będzie na zewnątrz budynku. To co wydarzy się na scenie zobaczą nie tylko uczestniczy imprezy znajdujący się wewnątrz obiektu, ale również osoby znajdujące się

DONCASTER

KONTROLA PLACÓWEK MEDYCZNYCH - przeprowadzona przez Care Quality Commision ujawniła, że pacjentów przyjmowanych na izbę przyjęć A&E obsługiwali recepcjoniści bez odpowiedniego przeszkolenia. Pracownicy zmuszeni byli do monitorowania stanu zdrowia osób oczekujących na przyjęcie do lekarza. Opisana sytuacja miała miejsce na terenie Doncaster Royal Infirmary. Stwarzało to zagrożenie zdrowia pacjentów, którzy wymagali pomocy, a mogli według nie uzyskać jej na czas poprzez złą ocenę sytuacji. Podczas kontroli ujawniono też zbyt małą liczbę lekarzy pediatrów.

SHEFFIELD

POTRZEBNI PRACOWNICY DO DYSPOZYTORNI - ruszył proces rekrutacji osób do pracy w punkcie przyjęć telefonów alarmowych 101 i 999. Informacje o wakatach przedstawiły kadry South Yorkshire Police. W ogłoszeniu mowa o tym, że obsługiwane przypadki mogą być trudne, często dotyczą „zagrożenia życia” i są „bardzo zasmucające”, ale można liczyć na odpowiednio wysokie wynagrodzenie. Ponadto praca dla SYP to brak rutyny i satysfakcja z niesienia pomocy. Obsługa połączeń nawiązywanych z numerami 101 i 999 - „SYP - Call Handler” - to pozycja dla osób, które potrafią pracować zarówno na indywidualnym stanowisku jak i w zespole.

LINCOLN

na zewnątrz. Dodatkowo przeżycia uczestników koncertu wzmocnione zostaną poprzez iluminacje wewnątrz obiektu. Teledyski i świetlne kompozycje wyświetlać będą się nad ich głowami. Jeśli planowany obiekt uzyska zgodę na budowę, będzie to największe w Wielkiej Brytanii miejsce, gdzie uczestniczyć będzie w muzycznych imprezach masowych. Lokalizacja MSG Sphere to Stratford we wschodnim Londynie. Inwe-

stor, który wykupił grunt na własność złożył dokumenty do urzędu miasta z wnioskiem o wydanie zgody na budowę. Projekt budowli przewiduje jej instalację na terenie parkingu, który podczas igrzysk olimpijskich w 2012 r. wykorzystywany był jako parking. Poinformowani o planach inwestora mieszkańcy okolicznych budynków zgłosili obiekcje mówiące o tym, że luminacja świetlna może mieć negatywny skutek na okolicę. Projekt poparł bur-

www.thepolishtelegraph.co.uk

mistrz Londynu Sadiq Khan. Jest to bardzo obiecująca deklaracja dająca sporo nadziei. Inwestorem jest The Madison Square Garden Company. Firma posiadająca obiekty, w których odbywają się największe imprezy w Nowym Jorku, przekonuje, że system który zostanie zainstalowany w MSG Sphere mieć będzie największą z możliwych rozdzielczości obrazu. Ma to zagwarantować niepowtarzalne wrażenia uczestnikom i widzom imprezy.

KRADŁA ZE SKLEPU HMV, BY ZOBACZYĆ DZIECI - z takim wyjaśnieniem przed sądem Lincoln Magistrates Court stawiła się 34-letnia Karry McInally. Kobieta oskarżona o kradzież słuchawek bezprzewodowych opowiedziała sędziemu o swojej trudnej sytuacji. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży skradzionego przedmiotu przeznaczyła na zakup biletu na pociąg do Sleaford, gdzie planowała zobaczyć się z dziećmi. Moment kradzieży utrwalono na nagraniu z kamer CCTV. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu. Sąd nakazał jej wpłacić £99,99 celem pokrycia strat poniesionych przez sklep. Objęto ją również 6 miesięczną obserwacją kuratora sądowego.


10

PRACUJĄC DLA GYPSY

część 5.

Kolega, który opuścił mnie wyjeżdżając z Cyganami do Cornwali wciąż nie wracał, ale przynajmniej dzwonił czasami. Na szczęście było u niego wszystko w porządku. Nawet zaczęli mu płacić. Jego pobyt w nieznane przedłużał się w nieskończoność. Ja zaś w Gloucester z Cyganami oraz Paddiem i jego współlokatorem Leigh, wiedliśmy spokojne życie. Trwało to bez końca, lecz jak się okazało - do czasu.

„Wiesz, Paddie i Leigh uciekli. Nie dlatego, że było im tu źle. Uciekli, bo alkohol tak im w głowach zamieszał, że biedaki nie wiedzą co robią…”. Pomyślałem sobie, że zbyt cudownie to ich nie traktowaliście, a zwłaszcza Paddiego – co mówiłem oczywiście w myślach nie wydając ani dźwięku. Cieszyło mnie jednak, że przynajmniej po kilku miesiącach pracy mój główny szef porozmawiał ze mną jak człowiek z człowiekiem. ”

Pewnego dnia dostaliśmy zlecenie położenia kostki brukowej wokół domu starszego wiekiem Anglika. Lało jak z cebra, co bardzo irytowało Paddiego i Leigh. Mimo deszczu musieliśmy pracować, aby wyrobić się we wcześniej ustalonym terminie. Tego dnia Jerry nie kupił obu moim współpracownikom żadnego alkoholu. To spotęgowało ich rozdrażnienie. Ręce im się trzęsły jak paralitykom, co było oczywiście przejawem choroby alkoholowej. Paddie ledwo chodził i nawet zagadywał właściciela domu o poczęstowanie go jakimkolwiek alkoholem. Mnie osobiście też irytował ciągłym i nachalnym pytaniem mnie o to,

czy nie kupiłbym im „czegoś”. Wiedzieli, że jako jedyny mam pieniądze. Oboje pokładali we mnie duże nadzieje. Niestety odmówiłem ze względu na dużą odległość do sklepu. Nie chciałem po prostu marnować czasu. Pragnąłem tylko skończyć to co mamy do zrobienia i pojechać do suchej, nagrzanej przyczepy. Ich alkoholizm już doprowadzał mnie do szału. Jak tu pracować z takimi ludźmi, którzy stoją, jęczą i rozglądają się za alkoholem. Już nawet zaczęli kłócić się między sobą. Po chwili przyjechał Jerry i Michael. Chcieli sprawdzić jak nam idzie. Przywieźli też jedzenie. Paddie i Leigh wpadli w szał jak

usłyszeli od Jerrego, że ten był zbyt zajęty, aby podjechać chociażby po puszkę cidera. Przekleństwa leciały przez cały dzień. Jerry i Michael mieli naprawdę niezły ubaw widząc dwóch roztrzęsionych alkoholików. Bracia ponownie gdzieś pojechali, a Paddie wpadł na idiotyczny pomysł. Zaczął mnie i Leigh namawiać, abyśmy uciekli i to jeszcze dzisiaj. Było to dla mnie bardzo dziwne z dwóch powodów. Pierwszy to, że mówił to facet pracujący dla tej rodziny ponad 20 lat. Drugi powód to, że ten alkoholik naprawdę myślał, że mu zaufam i z nim ucieknę. Niezwykły optymista. Oczy-

www.thepolishtelegraph.co.uk

wiście odmówiłem i wróciłem do pracy na tyłach domu. Po godzinie potrzebowałem pomocy jednego z moich świetnych współpracowników, którzy powinni układać krawężnik z przodu domu. Okazało się, że oboje zniknęli. Przepadli gdzieś bez śladu. Pomyślałem sobie, że pewnie zdecydowali się iść pod jakiś sklep wyżebrać trochę grosza na alkohol. Po około 5 godzinach przyjechali bracia. Od razu zauważyli nieobecność Paddiego i Leigh. Oboje zdenerwowani wsiedli w samochód i ruszyli z piskiem opon. Nie było ich kolejne kilka godzin, a ja międzyczasie skorzystałem z zaproszenia

na kawę od właściciela domu. Przypadkiem nawet załapałem się na obiad. Bracia przyjechali po mnie bardzo późno. Było już około 21:00. Kazali mi pozbierać narzędzia i wsiąść do samochodu, w którym poza nimi nikogo nie było. Całą drogę do Gloucester oboje milczeli. Nie odpowiadali na moje pytania. Chciałem dowiedzieć się gdzie jest Paddie i Leigh? Na drugi dzień nie pojechaliśmy do pracy. Stary Michael przyszedł do mojej przyczepy i pierwszy raz przemówił do mnie normalnym i ludzkim głosem. „Wiesz, Paddie i Leigh uciekli. Nie dlatego, że było im tu źle. Uciekli, bo alkohol tak im w głowach zamieszał, że biedaki nie wiedzą co robią…”. Pomyślałem sobie, że zbyt cudownie to ich nie traktowaliście, a zwłaszcza Paddiego – co mówiłem oczywiście w myślach nie wydając ani dźwięku. Cieszyło mnie jednak, że przynajmniej po kilku miesiącach pracy mój główny szef porozmawiał ze mną jak człowiek z człowiekiem. Po rozmowie zauważyłem, że jego synowie pakują vana. Upychali do niego jakieś dziwne rzeczy. To co wrzucali do jego wnętrza


11 zupełnie nie było potrzebne do układania kostki brukowej. Stary ponownie przemówił do mnie. „Słuchaj, zapomnij o tamtym zleceniu. Dokończy je mój brat ze swoja rodziną. Niestety, ale przez tydzień nie będziemy pracować. Będę ci jednak płacił połowę stawki za każdy dzień. Tylko ty mi nie uciekaj. Jerry z Michaelem wyjeżdżają na kilka dni. Jak wrócą to podejmiemy kolejne zlecenia”. Jego synkowie wybierali się na poszukiwania naszych „zaginionych”, lecz ich przygotowania wyglądały jak by się szykowali na ciężkie polowanie. Dni mijały, a ja korzystałem z moich przymusowych wakacji. Niestety, ale samemu ciężko jest znaleźć sensowny pomysł na spędzenie takiej ilości wolnego czasu. Nudziło mi się strasznie i to już po 2 dniach wolnego. Ja sam, a na placu ani żywej duszy. Stary tylko czasami przeszedł w kapciach wyrzucić śmieci. Cały czas tak lało, że ciężko było szukać innej pracy. Na dłoniach miałem już odciski od grania w Playstation. Trzeciego dnia zadzwonił do mnie mój kolega z Cornwall. „Stary! Ale jaja, przywieźli mi tut-aj Paddiego! Czujesz to? Tego, co mieszkał obok ciebie”. Zapytałem od razu czy Leigh też przyjechał z nim? Niestety odpowiedział przecząco. Jak twierdzi mój kolega po rozmowie z Paddiem dowiedział się szczegółów dotyczących ich ucieczki. Jerry i Michael dosłownie przez przypadek zna-

leźli obu uciekinierów jak szli wzdłuż drogi. Było to gdzieś na obrzeżach Plymouth. 120 mil od Bristolu. Bracia uderzyli Paddiego mocno w głowę i zapakowali nieprzytomnego do vana. Leigh nie miał tyle szczęścia. Podobno pobili go do nieprzytomności i zepchnęli go do pobliskiego rowu. Podobno Paddie zwalił na Leigh, że to on właśnie namówił go do ucieczki. Dlatego uniknął dotkliwego pobicia. Bracia stwierdzili, że skoro są już tak blisko Cornwall to wpadną do rodzinnego obozowiska przenocować. Paddiego trzymali całą noc w vanie. Nie pozwalali mu nawet skorzystać z toalety. Dopiero na drugi dzień mój kolega dostał zadanie będące wyrazem zainteresowania o jego los. Musiał posprzątać pakę vana z nieczystości pozostawionych przez Paddiego, w których leżał ponad 12 godzin. Wszyscy, czyli Jerry, Michael, Paddie i mój kolega wrócili do Gloucester dwa dni później. Paddie, pierwsze co zrobił po wyjściu, a dosłownie po wytoczeniu się z samochodu - to przybiegł do mojej przyczepy błagając mnie, abym w razie jakichkolwiek pytań potwierdził, że to Leigh namawiał go do ucieczki. Zgodziłem się, bo nawet stęskniłem się za tym alkoholikiem. Przynajmniej jedyny z całej tej cygańskiej rodziny umiał czytać. Miał nawet w przyczepie książki. Ukryte oczywiście gdzieś pod stertą puszek. Atmosfera na placu po

powrocie „ekipy ratunkowej” była bardzo podniosła. Gypsy puszczali muzykę. Żona szefa naszykowała dużo jedzenia. Zjechała się dalsza rodzina. Wszyscy mieli bardzo pozytywne humory. Oczywiście nas nie zaproszono, abyśmy spróbowali czegokolwiek. Pewnie bali się o to, co pomyśli dalsza rodzina, że my tak się z szefostwem spoufalamy. Było to wówczas dla nas nieważne. Ja się cieszyłem, że kolega wrócił z Cornwalli, Paddie cieszył się, że żyje, a Cyganie cieszyli się, że tak szybko znaleźli Paddiego. Nawet przez kilka kolejnych dni mu nie dokuczali. Ponadto codziennie rano w vanie czekały na niego puszki cidra. Taka sielanka nie trwała zbyt długo. Powracająca szara rzeczywistość szybko pomogła

www.thepolishtelegraph.co.uk

zapomnieć o szczęściu spotkanym kilka dni wcześniej. Alkoholik znowu był maltretowany przez dwóch braci. Stary zaczął się wyżywać na mnie i koledze. Podczas pracy popisywał się przed braćmi i rodziną. Lato dobiegało końca, a my znowu zaczęliśmy szukać innej roboty w okolicy. Cyganie jednak nie zapomnieli tak do końca o ucieczce Paddiego. Wprowadzili nowe zasady bezpieczeństwa na ich tzw.: yardzie. Nie było można w tygodniu wracać na plac zbyt późno. Gdy wychodziliśmy na miasto to wypytywali się nas gdzie idziemy, po co tam idziemy i o której wrócimy? Raz wieczorem wybrałem się do pralni z plecakiem wypchanym brudnymi ciuchami. Stary myślał, że się wyprowadzam na raty i nie

chciał pozwolić mi wyjść. Wywiązała się kłótnia pomiędzy nami. Odpuścił dopiero, kiedy się go zapytałem czy oczekuje ode mnie, że nie będę się kąpał i prał swoich ciuchów jak Paddie oraz co klienci pomyślą widząc ekipę remontową złożoną z brudnych żuli? Pozwolił mi wyjść, lecz nie spał dopóki nie wróciłem i sprawdził później czy ciuchy w plecaku są wilgotne i czy to te same, z którymi wyszedłem. Kolejne dni przyniosły nieoczekiwane zmiany. Złapaliśmy bardzo duże zlecenie. Udało mi się dzięki niemu uciec od Cyganów, którzy robili się coraz to bardziej bezczelni i agresywni w stosunku do nas. Ciąg dalszy tej historii już w kolejnym wydaniu The Polish Telegraph


12 LINCOLN

RESTAURACJA W ZAMKNIĘTYM ODDZIALE BANKU mowa o budynku przy Bailgate w Lincoln. W miejscu gdzie do listopada ub.r. mieścił się oddział banku Lloyds powstanie restauracja. Z dostępnych obecnie informacji wynika, że powstanie tam restauracja, która karmić będzie swoich gości między innymi frytkami i rybą. Jedzenie będzie można zjeść na miejscu lub zamówić z zamiarem spożycia jej w innym miejscu. Planiści miejscy zaopiniowali propozycję inwestora pozytywnie. Wyrażenie ostatecznej zgody leży w gestii urzędu City of Lincoln. Restauracja da pracę 16 pracownikom na pełny etat i 24 w niepełnym wymiarze godzin.

SPALDING

WOLONTARIUSZE WALCZĄ Z WANDALAMI - zaśmiecone szlaki piesze i rowerowe, zniszczone kubły na śmieci to efekt działania osób obojętnych na zalecenia utrzymania terenów zielonych w czystości. Mowa o terenie Rezerwatu Przyrody Vernatts Drain, gdzie notorycznie odnajdywane są ślady działalności wandali. Podejmowane działania są ignorowane, a wręcz odrzucane przez osoby wolące zaśmiecać teren rezerwatu. Instalowane wzdłuż ścieżek kubły są przewracane niszczone. Nie pomagają tabliczki informacyjne, by przyniesione śmieci zabierać ze sobą do domu. Wolontariusze dbający o okolicę twierdzą jednak, że nie zamierzają poddać się aktom wandalizmu.

BOSTON

KOALICJA DO WALKI Z MIEJSKIMI PLAGAMI - zajmie nowa formacja polityczna, składająca się z dwóch grup posłów niezależnych. Na początek ma w planach rozprawić się z niekończącą falą zachowań anty społecznych. W skład koalicji wchodzi Bostonian Independent Group (BIG) oraz Blue Revolution Partym, która wspólnie stanie do majowych wyborów. Radni deklarują, że pozostaną niezależni i podejmą wspólną walkę z partiami politycznymi trzymającymi się układu lewej i prawej strony politycznej sceny. Koalicja BIG i BRP ma pomóc zająć się miejskimi problemami, na które dotąd nie było czasu.

£625 ZA TAKSÓWKĘ Z LONDYNU DO SPALDING ZAPŁACIŁ SZEF METRA! TO REKOMPENSATA ZA SPÓŹNIENIE NA ZAPLANOWANY POCIĄG! LONDYN/SPALDING

Pasażerka, której danych personalnych nie ujawniono, skorzystała z możliwości powrotu z Londynu do domu w Spalding w bardzo nietypowy sposób. Po tym jak poskarżyła się na opóźnienie metra zaoferowano jej pokonanie odległości liczącej 105 mil taksówką. Nie wiadomo kim była wspomniana kobieta, ani też jakich argumentów użyła podczas składania skargi. Wiadomo natomiast, że planowała wsiąść do pociągu, który ze stacji King’s Cross w Londynie miał ją zawieźć do Peterborough. Tam przesiąść miała się na pociąg do Spalding. Planu swojej podróży nie była jednak w stanie zrealizować z uwagi na komplikacje podczas podróży londyńskim metrem. Przykład nietypowej i bardzo kosztownej formy rekompensaty ujawniony został po tym jak upubliczniono koszta rezerwacji połączeń zastępczych realizowanych przez Transport for London (TfL). W okresie do 2017 do 2018 r. TfL wydało £3,5 mln, by podróżnym zaoferować transport zastępczy przy okazji niedogodności związanych z opóźnieniami

powodowanymi awariami lub pracami technicznymi. Powstaje pytanie o to czy pasażerka, mieszkanka Spalding, nie mogła skorzystać z późniejszego połączenia kolejowego i po dotarciu do Peterborough wsiąść do taksówki, którą dotarła by do domu i czy nie było by to tańsze? Taksówka z Peterborough do Spalding to wydatek ok. £30. TfL mogłoby w ten sposób sporo zaoszczędzić. Gdyby takie rozwiązanie wchodziło w grę, to w kasie

londyńskiego metra pozostałoby £595! Niestety pomimo podjętych prób TfL nie zdołało zagwarantować, że kobieta będzie mogła przesiąść się do taksówki. Osoba wyznaczona do zaaranżowania połączenia nie zdołała zamówić taksówki. TfL zmuszony jest pokrywać wydatki związane z nieprzewidzianymi sytuacjami na skutek zakłóceń w ruchu, w tym właśnie konieczności opłacania alternatywnych środków transportu. Ujawniony przykład

daje jednak sporo do myślenia. Jak stwierdził burmistrz Sadiq Khan przepisy o obowiązku zapewnienia pasażerom alternatywnych środków transportu są obecnie poddane weryfikacji. Innymi słowy - tej konkretnej pasażerce udało się przekonać TfL, że jej powrót do domu na czas jest konieczny. Nie wykluczone, że w przyszłości podobne rekompensaty będą przydzielane z większą rozwagą lub też w ogóle.

ILE PRZYJĘTO APLIKACJI O STATUS OSIEDLEŃCA?:

W okresie od 21 stycznia do 20 marca przyjęto 150.000 tysięcy wniosków o wydanie statusu osiedleńca. Oznacza to, że podczas 8 tygodni z 3 mln emigrantów o status wystąpiło zaledwie 5% osób, od których wymaga się tej formalności.

Spełnienie wymogów określonych przez The EU Settlement Scheme ułatwia internetowy serwis, który działa 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Wniosek o wydanie statusu osiedleńca złożyć mogą posiadacze telefonów komórkowych z systemem Android oraz komputerów z dostępem do Internetu.

Podczas pierwszych dni działania systemu zgłaszano szereg problemów. Pomysłodawcy elektronicznej formy wysyłania wniosków twierdzą, że twórcy aplikacji stale pracują nad jej usprawnieniem. Z kolei pierwsze tygodnie jej działania określono mianem okresu testowego. Zgodnie z deklaracją przedstawioną przez Theresę May, rejestracja w systemie docelowo będzie bezpłatna, a pobrane opłaty zostaną zwrócone. Czy jednak wszyscy emigranci zdążą się zarejestrować? Podobno wystarczy zeskanować swoje ID, udowodnić pobyt w UK i odnieść się do deklaracji niekaralności.

www.thepolishtelegraph.co.uk


13

LIMITY CENOWE DLA PALIW NA STACJACH SAINSBURY’S I ASDA WIELKA BRYTANIA

Komunikat o połączeniu sieci supermarketów Sainsbury’s i Asda przedstawiono w sierpniu 2018 r. Zanim dojdzie do fuzji firma, w skład której wejdą supermarkety drugiej i trzeciej co do wielkości sieci, będzie musiała wykonać szereg poleceń regulatora CMA. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by już dziś odnieść się do planów cen paliw sprzedawanych na firmowych stacjach. Sainsbury’s i Asda to wraz z liderem Tesco oraz Morrisons to wielka czwórka na brytyjskim rynku, która posiada blisko 70% wszystkich marketów spożywczych w Wielkiej Brytanii. Tesco ma ich 27,4%, a Morrisons 10,2%. Po połączeniu Sainsbury’s i Asda mogłoby uzyskać pozycję lidera z 30,7% udziałem w rynku. Według regulatora The Competition and Markets Authority (CMA) po połączeniu marek firma musiałaby zredukować liczbę placówek o 460, by zachować zasady o konkurencyjności rynku. Zanim jednak Sainsbury’s kupi Asdę będzie musiało być spełnionych o wiele więcej zaleceń. Łącznie przygotowano 21 stronicowy raport, który wskazuje przyszłemu właścicielowi niezbędne czynności do wykonania. Równolegle do trwającego procesu połączenia marek zaobserwowano, że należy podjąć działania zmierzające do regulacji cen paliw. W raporcie z lutego br. CMA stwierdza, że istnieją uzasadnione obawy, że możliwy jest wzrost cen tam

gdzie Sainsbury’s i Asdę posiadają swoje stacje. Brak konkurencji w bezpośredniej okolicy 100 stacji mógłby prowadzić do uzyskania pozycji dominującej i dyktowania cen. Z obawami CMA nie zgadzają się przedstawiciele Sainsbury’s i Asda, nazywając przewidywania jako błędne. Mimo wszystko ustosunkowano się do nich

deklarując ujednolicenie cen i nałożenie limitów, które będą częścią przyszłej strategii nowej firmy. Wiadomość ta powinna być przyjęta jako pozytyw przez klientów, którzy po połączeniu zdecydują się kontynuować zakupy w zaufanych punktach dystrybucji paliwa. Niestety zapowiedź utrzymania konkurencyjności cen paliwa wobec konieczności re-

www.thepolishtelegraph.co.uk

dukcji placówek handlowych o 460 jest wiadomością niezbyt pozytywną. Redukcja oznacza likwidację wielu miejsc pracy. Obie firmy łączą się w celu poprawy i wzmocnienia kondycji finansowej oraz docelowo wypracowania większego zysku. Niestety zasady o zachowaniu konkurencyjności, w tym przypadku Tesco - nie dają swobody rozwoju.

DONCASTER

PEDOFIL WCIĄŻ NA WOLNOŚCI - 26 stycznia br. ok. godz. 16:42 podejrzany mężczyzna podszedł do nieletniego chłopca po czym pocałował go i powiedział „teraz mój”. Do opisywanego zdarzenia doszło na terenie Flying Scotsman Health Centre w pobliżu centrum Doncaster. Matka widząc zdarzenie złapała dziecko za ręką, a podejrzany osobnik odszedł w kierunku Hexthorpe. Informacje o zdarzeniu przekazano policji. Zabezpieczono nagrania CCTV. Pomimo nagłośnienia sprawy w lokalnych mediach do dziś nie udało się ustalić personaliów mężczyzny. O ile zdarzenie z pozoru mogłoby wyglądać niewinnie tak w oczach matki i osób będących naocznymi świadkami wzbudziło spory niepokój. Sprawie nadano nr ref. 625 z 26/01. Widziałeś to zajście? Zadzwoń pod numer 101!

SHEFFIELD

16-LETNI DOWCIPNIŚ W ARESZCIE - mieszanka cieczy nieznanego pochodzenia i białego proszku, którą rzucono w kierunku kierowcy i 3 autobusów parkujące na terenie zajezdni Reburn Road, okazała się być w rzeczywistości mąką wymieszaną z wodą. Zdarzenie mimo wszystko potraktowano poważnie. Na miejsce wysłano straż pożarną i policjantów z South Yorkshire Police, a teren ogrodzono policyjną taśmą. Na czas badania substancji użytej w tym nietypowym zdarzeniu kilka pojazdów pozostało na terenie zajezdni. Nie odbyło się kilka zaplanowanych kursów. Nastolatek z zarzutem napaści przewieziony został do policyjnego aresztu. Niestety takie zachowanie sprawia, że służby, które mogłyby komuś pomóc tracą czas na zbędne interwencje.


14 PETERBOROUGH

POCIĄGI POJADĄ SZYBCIEJ - Network Rail zakończył inwestycję wartą 10 milionów funtów. Torowisko kolejowe przebudowano tak, by umożliwić szybszy przejazd pociągów przez miasto, które dotychczas zwalniały, by zmienić linię. Wymieniono dwa zestawy rozjazdów i sygnalizację świetlną, a także 800 metrów torowiska. Umożliwi to utrzymanie prędkości do 75 mph, a nie jak do tej pory 40 mph. To dla użytkowników szybkich linii oznacza redukcję czasu podróży. Prace prowadzone zarówno w dzień jak i w godzinach nocnych, by jak najmniejszy był wpływ utrudnień na rozkład jazdy. Prace prowadzone były w pobliżu Fletton Junction.

SPALDING

KAFETERIA I CHARITY NA CELOWNIKU WŁAMYWACZY - to wiadomość wyjątkowo przykra dla osób zaangażowanych w niesienie pomocy osobom ubogim i potrzebującym w okolicy Spalding. Włamywacze, którzy włamali się do „The Lighthouse Project”, dokonali kolejnego skoku do „Spalding Street Pastors”. Przestępcy utorowali sobie drogę przez tylne drzwi, które uszkodzili łomem. Skradziono napoje, kawę oraz przedmioty ofiarowane do sprzedaży i wyposażenie apteczki. Do kradzieży doszło w połowie marca. Sprawcy pozostają nieznani. Policja apeluje do osób mających informacje mogące pomóc w śledztwie. Nr.ref.129 z 18/03/19.

LINCOLN

29-LATEK Z REKORDOWĄ DAWKĄ KETAMINY - 17 października ub.r. policjanci wezwani zostali do rozbitego Audi na drodze A158 znaleźli kierowcę w wyjątkowym stanie. Jego oczy miały bardzo małe źrenice. Po zbadaniu okazało się, że miał w organizmie 142mg na 100mll krwi przy dozwolonym limicie 20mg. Z zarzutem 7-krotnego przekroczenia limitu wezwany został przed sąd Lincoln Magistrates Court. Fairchild, zamieszkały przy Friary Road w Newark on Trent, stracił prawo jazdy na 23 miesiące. Dodatkowo ukarano go grzywną w wysokości £833, a także polecono mu pokryć koszta sądowe £85, a także wpłacić £83 na fundusz ofiar.

24-LATKA ZMARŁA NA SKUTEK KOMPLIKACJI PODCZAS ZABAWY Z CIASTKAMI JAFFA CAKES BOURNE

24-letnia Brytyjka zmarła na skutek komplikacji powstałych podczas zabawy z popularnymi w UK ciastkami. Bethan Gaskin wzięła udział w wyzwaniu polegającym na umieszczeniu w ustach jak największej liczby Jaffa Cakes. Kiedy próbowała wypluć ciastka zakrztusiła się i doznała zawału serca. Wezwano karetkę pogotowia. Zabawa z umieszczeniem w ustach jak największej liczby Jaffa Cakes jest bardzo popularna wśród brytyjskich studentów. Ta z pozoru niewinna gra, dla Bethan Gaskin zakończyła się tragicznie. 24-latka krztusząc się wyszła do łazienki. Nikt nie podejrzewał, że dojść może do komplikacji. Bethan Gaskin pochodząca z Bourne na imprezę poszła razem z 52-letnią mamą Michele, która opisując okoliczności zdarzenia stwierdziła, że jej córka „wyglądała jak chomik z wypełnionymi policzkami”. Kiedy zbyt długo nie wracała z toalety ktoś ze znajomych poszedł za nią. Dziewczyna leżała na podłodze. Jeden z uczestników imprezy był ratownikiem medycznym. Jako pierwszy podjął próbę udzielenia pomocy.

Przez telefon wezwano pomoc. Jako pierwsi przyjechali strażacy, chwilę potem pogotowie. 24-latka przewieziona została do szpitala. Pomimo wezwania pomocy 24-latka zmarła w dniu 27 lutego, po 5 dniach hospitalizacji. Lekarze stwierdzili, że były to komplikacje po doznanym podczas zdarzenia zawale serca, podczas którego doszło do rozległych uszkodzeń mózgu. Przy łóżku 24-latki do końca czuwała jej matka.

Rodzina Bethan Gaskin wyraziła wolę zmarłej, która chciała być dawcą narządów. Nie była jednak zarejestrowana i nie określiła za życia swojej woli. Zrobili to za nią najbliżsi, którzy musieli odpowiedzieć na serię pytań od lekarzy przyjmujących oświadczenie woli od rodziny dawcy. Po zakończeniu formalności od Bethan Gaskin pobrano serce, wątrobę, nerkę, trzustkę i jedno z płuc. Osierocona 3-letnia córeczka Lili o śmierci mamy dowiedziała się

od babci, która starała się wyjaśnić, że Bethan zachorowała i lekarze próbowali ją ratować, ale niestety nie udało się. Matka zmarłej, Michele, wspomina jak jej 90-letnia ciotka opowiadała o tym, że kiedyś podobnie zabawiano się z piankami Maltesers. Śmierć Bethan pokazuje jak kruche jest ludzkie życie. Zabawa z Jaffa Cakes dla rodziny Bethan Gaskin na zawsze zapamiętana zostanie jako tragiczna w skutkach.

VIRGIN: WZMACNIACZ SYGNAŁU ZA 3 FUNTY MIESIĘCZNIE

Użytkownicy domowych routerów internetowych niejednokrotnie przekonali się, że nawet przy zastosowaniu najnowszych rozwiązań technicznych odczuwać można pewien dyskomfort podczas korzystania z domowych sieci. Rozsyłanie fal bezprzewodowych Wifi w obrębie jednej nieruchomości, przy dużej liczbie przesyłanych danych i rosnącej liczbie urządzeń korzystających z Internetu staje się kłopotliwe. Streaming obrazu na żywo, download dużych plików, gry online - by to wszystko pracowało właściwie niejednokrotnie należy spiąć urządzenia z routerem za pomocą przewodu sieciowego.

Virgin wychodząc na przeciw użytkownikom zmodyfikowało oprogramowanie routerów - o czym odbiorców poinformowano w liście. Dodatkowo osobom, którym zależy na wzmocnieniu sygnału Wifi umożliwiono ponadto zbadanie mocy sygnału poprzez ściągniecie aplikacji do pomiaru zasięgu. Użytkownicy, którzy chcą wzmocnić sygnał mogą zamówić wzmacniacz sygnału - WIFI Booster - za którego użytkowanie operator oczekuje zapłaty 3 funtów miesięcznie. Zamówienie można złożyć poprzez aplikację mobilną do pomiaru mocy sygnału. W najnowszej wersji oprogramowania możliwe jest również modyfikowanie reguł firewall, które po odpowiednim zdefi-

www.thepolishtelegraph.co.uk

niowaniu przydzielają prawo do serwisów i gier online tylko w wyznaczonych godzinach. Przygotowano to z myślą o najmłodszych użytkownikach sieci.


15

PROBLEMY W ZWIĄZKU, HAZARD ORAZ KŁOPOTY W PRACY - TO POWODY SAMOBÓJSTWA POLAKA! LONG SUTTON

Robert Lochnicki próbował odebrać sobie życie poprzez powieszenie się w miejscu publicznym. Choć próbowano go ratować zmarł po 5 dniach hospitalizacji. Z werdyktem wskazującym na próbę samobójczą zakończono postępowanie wyjaśniające okoliczności śmierci 29-letniego Polaka. Czynności w sprawie prowadził Boston Coroner’s Court. 29-latek, zamieszkały przy Anfield Road w Long Sutton, znaleziony został w parku miejskim przy West Street przez Elaine Fisher. Kobieta, która odwiedzała córkę i wnuczki, natknęła się na samobójcę przypadkiem. Widząc pełną dramatu scenę wezwała pomoc dzwoniąc pod numer 999. Nie tracąc zimnej krwi dodatkowo o pomoc poprosiła przechodnia. Dwójce osób ratującej życie Polakowi udało się go sprowadzić na ziemię. Przybyła na miejsce zdarzenia karetka pogotowia zabrała go do Queen Elizabeth Hospital w King’s Lynn. O zdarzeniu poinformowano partnerkę Polaka, Aleksandrę Grzyszczyk. Niestety pomimo udzielenia mu pomocy mężczyzna zmarł

PETERBOROUGH

Z NIEDOBOREM WITAMINY D DO SZPITALA - z roku na rok przybywa pacjentów, którzy trafiają pod opiekę lekarzy, by załagodzić skutki braku życiodajnego składnika. Witamina D i odpowiedni jej poziom w organizmie wpływa na właściwą kondycje kości i zębów. Z danych North West Anglia NHS Foundation Trust wynika, że w latach 2015-16 hospitalizowano 65 osób z niedoborem witaminy D. W okresie od 2017 do 2018 r. takich spraw zdiagnozowano już 215. W skali kraju mowa o wzroście 84%, z 54.850 (2015-16) do 101.140 (2017-18). Witaminę D można pozyskać eksponując się na słońce lub jedząc więcej potraw rybnych.

WISBECH

po 5 dniach. Zgon odnotowano 12 czerwca 2018 r. Zbadanie sprawy powierzono koronerowi z Boston Coroner’s Court. Z zebranych podczas postępowania informacji wynika, że mężczyzna miał w ostatnim czasie problemy osobiste, zawodowe i finansowe. Ustalono, że Robert Lochnicki miał problemy w związku z Aleksandra Grzyszczyk, matką dwójki dzieci, z którą dwukrotnie się wcześniej rozchodził.

Źle zniósł też śmierć ojca w 2013 r. Uzależnił się od hazardu, w którym uczestniczył chodząc do salonów gier i logując się na strony hazardowe dostępne w Internecie. Dodatkowo elementem mającym wpływ na jego życie była degradacja ze stanowiska menadżera. Przyczyniły się do tego problemy z alkoholem. Współpracownicy żartowali z niego i z faktu, że doprowadza się do stanu upojenia alkoholo-

NIELEGALNA IMPREZA DWÓCH 50-LATKÓW WSTRZYMANA PRZEZ POLICJĘ Z NORFOLK W sobotę 23 marca ok. godz. 23.05 funkcjonariusze z Norfolk Police podjęli czynności zmierzające do przerwania nielicencjonowanej imprezy muzycznej w South Pickenham. Efektem działania było zajęcie sprzętu nagłaśniającego i aresztowanie dwóch mężczyzn. Policjanci podejmujący interwencję otrzymali informację, że w nielicencjonowanej imprezie w pobliżu drogi A1065 bierze udział szereg osób. Mundurowi po przybyciu na miejsce weszli na scenę, na której znajdował się sprzęt muzyczny. Został on zajęty przez policję. Muzyka ucichła. Na miejscu zatrzymano dwóch mężczyzn. Richard Burrows, 51-latek, zamieszkały przy

Bridge Road w Sutton oraz Malcolm Pitcher, 50-latek, zamieszkały przy Green Lane w Wymondham usłyszeli zarzut zorganizowania wydarzenia muzycznego z pominięciem uzyskania licencji. Obaj zostali wypuszczeni z aresztu za kaucją i mają się stawić przez King’s Lynn Magistrates Court w dniu 29 kwietnia.

www.thepolishtelegraph.co.uk

wego. W dniu kiedy próbował się powiesić po raz kolejny poszedł po alkohol. Z relacji Aleksandry Grzyszczyk wynika, że w dniu 6 czerwca ub. r. wrócił z nocnej zmiany około godziny 7 nad ranem. Krótko potem wyszedł. Wrócił po kilku godzinach. Było około 15-stej gdy rozmawiał z partnerką po raz ostatni. Wyszedł z domu ponownie. Chciał zadzwonić do pracy, że źle się czuje. Para pokłóciła się i Lochnicki wyszedł. Kolejnego ranka wyszedł z domu około 9-tej. Miał ze sobą plecak. Grzyszczyk widziała go potem w centrum Long Sutton. Lochnicki powiedział, że chce przyjść do domu, ale usłyszał odmowę. Kiedy przyszedł pod drzwi nie został wpuszczony do środka. Zostawił telefon i odszedł. Około godziny 14-stej, przyjaciel i były sąsiad, Allan Hamilton-Goya przyszedł do Grzeszczyk z listem do matki, w którym jak zauważył koroner nie było słowa o tym, że Lochnicki planuje odebrać sobie życie. Niedługo potem w domu Grzyszczyk pojawili się policjanci z informacją, że 29-latek znaleziony został w parku.

CO DALEJ Z HOSTELEM DLA BEZDOMNYCH? - Kirkgate Hostel i znajdujące się tam miejsca noclegowe dla bezdomnych mogą zostać przeniesione w inne miejsce na terenie Fenland District Council (FDC). Przewidywane trudności są wynikiem końca 10-letniego kontraktu z firmą Genesis i zapowiedzi przeniesienia działalności w inne miejsce poza obszar Fenland. Podjęto rozmowy w celu przekazania usług do innej firmy z terenu Wisbech. Jeśli zakończą sie one pozytywnie to dach nad głową zachowa 9 osób, które w obecnej chwili pozostają bez stałego miejsca zamieszkania.

KING’S LYNN

ZWALCZANIE GANGÓW MIEJSKICH - może być bardziej efektywne, jeśli do działań policji dołączą członkowie lokalnych społeczności. W zgodzie z tym stwierdzeniem ruszyła kampania Norfolk Police wymierzona przeciwko grupom przestępczym handlującym narkotykami działającym w obszarach miejskich. Apel policji adresowany jest do mieszkańców King’s Lynn, Greath Yarmouth i Norwich o udzielenie wsparcia w zwalczaniu „County lines” - to zwrot odnoszący się do rozprowadzania narkotyków w miastach, centrach handlowych i na wybrzeżu. Przeprowadzona w grudniu 2016 r. Operacja Gravity wymierzona przeciwko dealerom doprowadziła do aresztowania blisko 1000 osób.


16

PODCZAS GDY PRZYJACIELE UCIEKLI ŻYCIE RATOWAŁA MU OBCA OSOBA!

CHŁOPAK UGODZONY NOŻEM ZMARŁ!

PETERBOROUGH

Martyna Ogonowska (l.18) i Filip Jaśkiewicz (l.23) znali się zaledwie od kilku dni kiedy wspólnie z dwójką znajomych i matką dziewczyny poszli na imprezę do klubu nocnego The Solstice. Para dobrze się ze sobą bawiła. Martyna siedziała u Filipa na kolanach. Po kilku godzinach, już po wyjściu z klubu, doszło do kłótni. Nastolatka miała wówczas wyjąć nóż i ugodzić nim młodego chłopaka prosto w serce. Do opisywanych wydarzeń doszło w nocy z 20 na 21 października 2018 r. Grupa znajomych zaplanowała wspólne wyjście do popularnego klubu nocnego w Peterborough. Wybór padł na The Solstice. To tam udali się w samochodzie prowadzonym przez Filipa Jaśkiewicza. I to właśnie w nim o godz. 7.10 policja odnalazła martwego 23-latka. Pojazd stał zaparkowany przy Oakdale Avenue. Zaledwie kilka minut później z telefonu przed komisariatem przy Thorpe Wood w Peterborough Martyna Ogonowska połączyła się z dyżurką policyjną, by powiadomić, że stoi przed wejściem. Policjanci wyszli do niej i zaczęli rozmowę. Młoda dziewczyna powiedziała im, że uderzyła chłopaka i trzeba mu szybko pomóc ponieważ może umrzeć. Dodała, że podczas uderzenia użyła noża. Od tamtej rozmowy minęło pół roku. Martyna Ogonowska została oskarżona o morderstwo Filipa Jaśkiewicza. W procesie zaplanowanym na dwa tygodnie przedstawiony zostanie materiał dowodowy zebrany przez policję. Już podczas wstępnych przesłuchań przeprowadzonych na komisariacie ustalono, że dziewczyna umyła się i przebrała po zdarzeniu. Na komisariat przyszła w innym ubraniu. Sprawie przed Cambridge

Crown Court przysłuchuje się ława przysięgłych, w której zasiada 7 mężczyzn i 5 kobiet. Oskarżona korzysta z pomocy polskiego tłumacza. Prawnik oskarżenia stwierdził, że w sprawie nie ma miejsca na stwierdzenie o samoobronie. Proces odbywa się na gruncie ograniczonej odpowiedzialności - „diminished responsibility”. Oskarżona zaprzecza stawianemu jej zarzutowi morderstwa. Oskarżona w 2015 r., a zatem gdy miała lat 14, przedstawiła zarzuty wobec policji, z którą miała być zaangażowana w pewien incydent. To zdarzenie z przeszłości miało u niej spowodować wystąpienie traumatycznego przeżycia - „PTSD: post traumatic stress disorder”. I to właśnie miało wpływ na dalsze jej życie i reakcję wobec zachowania podczas kłótni z Filipem Jaśkiewiczem. Martyna Ogonowska utrzymuje, że 23-latek uderzył ją pierwszy, a ona mu oddała. Uderzając Filipa Jaśkiewicza zapomniała jednak, że trzyma w ręku nóż. W sprawie zeznają osoby, które tego dnia przebywały wspólnie z oskarżoną

w klubie nocnym i później gdy z niego wyszli. W pierwszym dniu rozprawy wysłuchano zeznań Zofie Fedakova, która opowiedziała o zdarzeniu. Fedakova zeznając przed sądem stwierdziła, że tamtego dnia czas jakby się dla niej zatrzymał. Wciąż nie może zrozumieć co się stało? Wraz z Ogonowską znała się od kilku lat. Zdarzenia z tamtego dnia opisuje jako szokujące. Kiedy opuścili już klub i siedzieli w samochodzie Jaśkiewicza, usłyszała przerażający dźwięk. Chwilę później Ogonowska wyszła z samochodu i pobiegła przed siebie. Opisując to co miało miejsce wcześniej Fedakova opowiedziała o swoim spotkaniu z Jaśkiewiczem. Widzieli się w piątek 19 października. Dzień później poszli na imprezę do domu Ogonowskiej, by uczcić urodziny partnera Fedakovej - Petera Cisco. Impreza rozpoczęła się po południu. Filip Jaśkiewicz przyszedł około 21-wszej. Miał ze sobą bukiet kwiatów dla Ogonowskiej. Ta z kolei przedstawiła go swoim znajomym jako nowego chłopaka. Tego wieczoru Fedakova wi-

www.thepolishtelegraph.co.uk

działa nóż w domu Ogonowskiej. Leżał na stole w pobliżu talerza z jedzeniem. Sprzątając zabrała go wraz z innymi przedmiotami do kuchni. Nóż położyła obok zlewu. Później imprezowicze postanowili pójść do klubu The Solstice. Wraz z nimi poszła tam matka Ogonowskiej. Miała ze sobą niebieską torbę, w której miał znajdować się alkohol. Torbę ukryto w krzakach za stojakiem na rowery w pobliżu klubu. Według prokuratora to właśnie tam mógł zostać ukryty nóż, którym później ugodzono Jaśkiewicza. Założono również, że Ogonowska mogła ukryć nóż w biustonoszu pod sukienką. Towarzystwo opuściło klub około godz. 2 w nocy. Wspólnie udali się do samochodu Jaśkiewicza. Ogonowska poszła po ukrytą w krzakach torbę. 18-latek odjeżdżając spod klubu zachowywał obowiązującą w mieście prędkość. Potem miał znacznie przyśpieszyć. Pasażerowie mieli być przerażeni jego zachowaniem. Fedakova zauważyła, że sytuacja ta wpłynęła na zachowanie Ogonowskiej. Dziewczyna

miała się przestraszyć tym, że nie wiedziała w jakim są miejscu i gdzie jadą. Miała też zacząć płakać. Ostatecznie pojazd prowadzony przez Jaśkiewicza zatrzymał się przy Oakdale Avenue. Było kilka minut po godzinie 5 nad ranem. Ogonowska miała wyjść z pojazdu. Jaśkiewicz z kolei miał wyjść za nią. Tam 18-latek popchnął ją po czym Ogonowska upadła na ziemię. Para pokłóciła się. Wymienione przez nich słowa wskazywały, że nie chcą już mieć ze sobą nic wspólnego. Fedakova i Cisco wyszli z pojazdu, by uspokoić Ogonowską i Jaśkiewicza. Ostatecznie całe towarzystwo wróciła po chwili do VW Polo. Ogonowska usiadła na przednim fotelu pasażera tuż obok Jaśkiewicza. Fedakova zeznała, że Jaśkiewicz wsunął rękę pod ubranie Ogonowskiej. Ta odepchnęła rękę. Kolejny raz Jaśkiewicz próbował dotykać siedzącej obok niego dziewczyny. Położył rękę na udzie Ogonowskiej. Ona dotknęła jego uda. Nic więcej Fedakova nie zobaczyła. Usłyszała jedynie niecodzienny odgłos. To nie był odgłos wymierzonego policzka, ale coś znacznie mocniejszego. Odgłos był pojedynczy. Fedakova nie zareagowała. Przestała jednak odzywać się. Ogonowska otworzyła drzwi i wyszła z samochodu. Odchodząc krzyczała. Potem pobiegła nie patrząc, w którym zmierza kierunku. Kiedy zatrzymała się pokazała zakrwawiony nóż. Ostatecznie wezwano taksówkę, którą towarzystwo udało się do domu byłego chłopaka Ogonowskiej. Tam nóż został umyty z krwi. Fedakova zapytała Ogonowską dlaczego ugodziła nożem Jaśkiewicza? W odpowiedzi usłyszała, że chłopak miał plan, by wspólnie z dwoma dziewczynami udać się do domu, gdzie chciał się z nimi zabawić.


17

TROJE SŁOWAKÓW ZGINĘŁO W WYPADKU SAMOCHODOWYM

By dostać się na komisariat Ogonowska wezwała taksówkę. Kierowca Kamran Khan zapamiętał, że przed domem przy Taverners Road skąd zabierał pasażerkę, by zawieźć ją na komisariat, stało z nią jeszcze kilka osób. Łącznie były to cztery osoby, dwie kobiety i dwaj mężczyźni. Jeden z nich mówił do Ogonowskiej, by „została i wróciła do domu”. Ta odparła, że „musi to zrobić”. Ogonowska po wejściu do taksówki powiedziała kierowcy, że została napadnięta przez mężczyznę, który groził jej nożem. Dodała, że była tam jeszcze jakaś kobieta, która dała mężczyźnie nóż. Kiedy taksówka ruszyła nastolatka rozmawiała przez telefon. Podczas konwersacji powtórzyła, że „musi to zrobić”. Taksówkarz zapamiętał, że dziewczyna była zasmucona i bliska płaczu. Przed sądem wysłuchano również zeznań Łukasza Kamieńskiego, który znał Ogonowską przez szereg lat. Znał również Filipa Jaśkiewicza. Świadek opowiedział o tym, że około pół roku przed zdarzeniem rozmawiał z Ogonowską. Dziewczyna miała mu wówczas powiedzieć, że doszło do zdarzenia, w którym wyszła na miasto posiadając przy sobie nóż. Było to przy okazji problemów z pewną Litwinką. Od czasu gdy miało to miejsce Litwinka miała obawiać się Ogonowskiej. Łukasz Kamieński stwierdził przed sądem, że nie był pewny czy ma wierzyć w słowa Ogonowskiej, a to co miała robić określił mianem głupiego postępowania. Ka-

mieński dodał, że nigdy nie widział Ogonowskiej z nożem, sprawa z Litwinką była jedyną okazją gdy wspominała o tym, że miała go przy sobie podczas wyjścia do miasta. Z wypowiedzi Kamieńskiego wynikało, że Ogonowska i Jaśkiewicz po raz pierwszy spotkali się w czwartek 18 października 2018 r. Dzień później Kamieński rozmawiał z Jaśkiewiczem i ten wyjawił mu, że przespał się z Ogonowską. Fakt odbycia zbliżenia w swoich zeznaniach potwierdzili też Krzysztof Grawas i Patrycja Królik, którzy mieli o tym usłyszeć od Jaśkiewicza. Zeznania w sprawie złożyła też Kathleen Edge, która mieszka przy Oakdale Avenue. Kobieta opowiedziała o poranku 21 października. Obudziły ją odgłosy dochodzące z ulicy. Wyglądając przez okno zobaczyła grupę osób wysiadających z samochodu. Po chwili weszli do auta z powrotem. Potem gdy kładła się spać usłyszała, że drzwi pojazdu otwierają się kolejny raz. Przed sądem odczytano też oświadczenie złożone przez Nicolę Bianchi, która również mieszka przy Oakdale Avenue. Kobieta opowiedziała o tym, że 21 października wychodziła z domu ok. godz. 7 rano. Przejeżdżając obok srebrnego VW Polo zauważyła w środku mężczyznę. Kiedy kilka minut później wróciła spojrzała w stroną pojazdu. Mężczyzna znajdował się w tej samej pozycji. Bianchi postanowiła sprawdzić co się stało. Zapukała w szybę, a po chwili otwarła drzwi. Spytała „czy wszystko w porząd-

ku”. Nie usłyszała odpowiedzi. Potrząsając za ramię nie zobaczyła żadnej reakcji. Sprawdziła puls. Nie mogła nic wyczuć. Zadzwoniła pod numer 999. Obsługa linii alarmowej spytała ją czy mężczyzna oddycha? Wracając sprawdzić zobaczyła krew na jego koszuli. Podniosła koszulę i zobaczyła ranę długą na około 1 cm. Nie widziała przy tym ruchów klatki piersiowej. Kontynuując połączenie z numerem 999 podjęła się wykonania sztucznego oddychania tak jak jej polecono przez telefon. Z pomocą przyszedł sąsiad, który przytrzymał telefon i rozmawiał z ratownikami z linii alarmowej. Filip Jaśkiewicz leżał w bezruchu. Uciskanie klatki piersiowej kontynuowano aż do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Próba ratowania życia nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Podczas rozprawy ujawniono również, że Ogonowska będąc już w domu byłego chłopaka skontaktowała się z matką, której napisała: „za*****a go nożem. Cały nóż wszedł mu w serce. Co mam teraz zrobić?”. Później zamówiła taksówkę, którą udała się na komisariat policji. Miała ze sobą nóż, którym ugodziła Jaśkiewicza. Prokurator uważa, że Ogonowska nie może liczyć na okoliczności łagodzące, ponieważ nie wróciła do samochodu, by próbować uratować Jaśkiewicza. Mogła poprosić okolicznych mieszkańców o pomoc, wezwać pogotowie lub policję. Nie zrobiła tego. Ogonowska zaprzecza stawianemu jej zarzutowi morderstwa i posiadaniu noża w miejscu publicznym.

www.thepolishtelegraph.co.uk

PETERBOROUGH

Dwóch mężczyzn i kobieta ponieśli śmierć na miejscu - to tragiczny bilans czołowego zderzenia dwóch pojazdów osobowych, do którego doszło w zeszłą niedzielę po północy w Peterborough. Wezwana na miejsce policja znalazła dwa rozbite pojazdy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w pojazd z trójką Słowaków uderzyło auto, którego kierowca wjechał pod prąd na drogę szybkiego ruchu. Do opisywanych wydarzeń doszło przy Frank Perkins Parkway w Peterborough. W samochód osobowy, którym poruszało się małżeństwo Słowaków i brat kobiety, uderzył inny pojazd jadący pod prąd. Na miejsce zdarzenia wezwano pomoc. Jedyną osobą, która przeżyła zdarzenie jest kierowca pojazdu jadącego pod prąd. Pozostałe osoby poniosły śmierć na miejscu. Kierowca został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu i narkotyków. Z oświadczenia policji wynika, że był on pod wpływem substancji odurzających. Z miejsca zdarzenia przewieziony został do szpitala. Jego stan oceniany jest jako krytyczny. W miejscu wypadku zdarzenia droga zamknięta przez kilka godzin. Do ponownego użytku oddano ją po zabezpieczeniu śladów i usunięciu rozbitych pojazdów. Poszkodowani w wypadku

to osoby mieszkające wraz z rodzinami w Peterborough. 21-letnia Yanna Kockova i 23-letni Marko Godla (na zdj. powyżej) osierocili dwie córeczki - Nela (l.2) i Racheal (l.1). Wraz z nimi w rozbitym pojeździe znajdował się 19-letni Tomas Kocko (na zdj. poniżej), brat kobiety. Cała trójka wracała z imprezy do domu. Badająca okoliczności zdarzenia Cambridgeshire Police zwróciła się z publicznym apelem do świadków zdarzenia, którzy mogliby pomóc w ustaleniu przebiegu wydarzeń. Informacje można przekazywać pod numerem 101 w odniesieniu do zdarzenia oznaczonego numerem referencyjnym 2 z dnia 14 kwietnia 2019 r. Do opisywanego wypadku doszło na drodze A1139. Poszkodowani poruszali się srebrnym autem marki Renault Clio.


18 KETTERING

JEDNORĘKI BANDYTA ŁUPEM WŁAMYWACZY - 18 marca pomiędzy godziną 2 i 3 w nocy nieznani sprawcy dokonali włamania do pubu przy Bath Road w Kettering. Weszli do środka przez boczne okno. Używając siły otworzyli maszynę do gier, z której zabrali znajdujące się w środku pieniądze. Po przeszukaniu baru zabrali gotówkę oraz znaczną ilość alkoholu. Włamywacze ubrani byli w szare bluzy z kapturem, spodnie bojówki oraz sportowe białe buty. Z miejsca włamania oddalili się w samochodzie. Zdarzenie jest podobne do wcześniejszych w Kettering i Corby, po których dokonano już kilku aresztowań. Zatrzymani oczekują na procesy.

CORBY

NALOT NA PLANTACJĘ MARIHUANY - to akcja przeprowadzona przez mundurowych z Northamptonshire Police, którzy ujawnili nielegalny biznes działający w budynku przy Brunel Road. Znaleziono tam 1.500 sadzonek w różnym stopniu wzrostu. Plantacja znajdowała się w dwupiętrowym budynku gospodarczym. Teren znany jako Earlstrees Industrial Estate okazał się być niezbyt dobrą kryjówką na uprawę marihuany. Na miejscu zatrzymano 21-letniego Albańczyka, który trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna mieszkał i spał na miejscu, by stale doglądać prowadzonej tam uprawy.

LEICESTER

WIĘZIENIE ZA DWUKROTNĄ NAPAŚĆ - dwaj mężczyźni - Nathan Connolly (l.22) i Kaamil Alli (l.18) dokonali w dniu 18 sierpnia ub.r. napaści na kierowcę spotkanego przy Narborough Road. Mężczyzna został przez nich okradziony i pobity. Napastnicy zabrali mu pieniądze w kwocie £200. Tego samego dnia napadli na taksówkarza przy Cranmer Street, który został okradziony z telefonu komórkowego i brutalnie pobity, aż do utraty przytomności. Sprawcy uciekli skradzioną taksówką, którą rozbili na przystanku autobusowym w pobliżu Braunstone Leisure Centre. Policja zatrzymała ich na podstawie nagrań CCTV i odcisków palców z poduszki powietrznej. Obaj skazani zostali na karę 10 lat więzienia.

46-LETNI POLAK BYŁ PIJANY GDY CIĘŻARÓWKĄ WJECHAŁ W PRACOWNIKA ROBÓT DROGOWYCH

CORBY

Adam Mokrzycki (l.46) pochodzący z Węgorzewa przyznał się do prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowania wypadku z udziałem pracownika drogowego pracującego przy renowacji ronda na drodze A43 w pobliżu Corby. Ciężarówka prowadzona przez pijanego Polaka uderzyła poszkodowanego w plecy. Do opisywanych wydarzeń doszło w dniu 2 lutego na drodze A43 w miejscowości Corby. Polak miał mieć tego dnia dzień wolny od pracy. Poprzedniego wieczoru do kolacji wypił domowej roboty wino. Odebrał jednak telefon od szefa, który poprosił go o odebranie dokumentów z pobliskiej fabryki. Adam Mokrzycki zgodził się wykonać to zadanie na prośbę przełożonego, którego nie chciał zawieźć, gdyż pracował u niego zaledwie od miesiąca. Wsiadł do ciężarówki i ruszył w wyznaczone miejsce. Około godz. 13-stej znalazł się w pobliżu ronda w Corby, gdzie doszło do wypadku. Poszkodowany Liam Stanners, mężczyzna pochodzący z Birmingham, nie widział nadjeżdżającego pojazdu. Po tym jak 40 tonowa ciężarówka przewróciła kilka słupków został

uderzony w plecy i upadł na ziemię. Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Polaka aresztowano a poszkodowany trafił do szpitala. U Adama Mokrzyckiego ujawniono 111 mg alkoholu w 100 ml wydychanego powietrza. To trzykrotne przekroczenie obowiązującego limitu 35 mg. Zapis testu z alkomatu dołączono do materiału dowodowego zebranego na miejscu zdarzenia. Poszkodowany wyszedł z wypadku bez poważnych obrażeń. Liam Stanners przez szereg dni cierpiał na bóle głowy. 5 dni spędził na zwolnieniu, co spowodowało utratę zarobku kilkuset funtów. Przez kolejne tygodnie nie mógł spać. Zapamiętał jednak, że Polak po wyjściu z ciężarówki sprawiał wrażenie bardzo przejętego zdarzeniem i przepraszał. Wyjaśnienia przedstawione przez adwokata występującego przed sądem w imieniu Polaka wskazywały, że jako kierowca był zdezorientowany szeregiem ograniczeń i słupków rozstawionych w pobliżu ronda. Wjechał w strefę ograniczoną pachołkami przypadkowo, po czym uderzył w pracującego mężczyznę. Już podczas rozmowy z policją nie starał się uniknąć odpowiedzialności za zdarzenie.

Podczas pierwszej rozprawy przyznał się do stawianych mu zarzutów. Mając za sobą 23 lata pracy jako kierowca bez żadnych przypadków złamania prawa stwierdził, że to co zrobił przyniosło wstyd jego rodzinie. Przebywająca w Polsce rodzina, w tym żona oraz dwie córki w wieku 18 i 22 lata, które obie kontynuują naukę, są zależne finansowo od jego pracy. Niestety z uwagi na wyrok skazujący, który wydany został przed Northampton Magistrates Court będą musiały sobie poradzić w inny niż dotychczas sposób. Adam Mokrzycki prosił o łagodny wymiar kary. Jego prawnik poinformował sąd, że Mokrzyc-

ki nie zna języka angielskiego i nigdy nie był w więzieniu. Prosił o możliwość odbycia prac społecznych, by nadal mógł też pracować zarobkowo. Ostatecznie Polaka skazano na 6 miesięcy więzienia za niebezpieczną jazdę oraz 2 miesiące za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Wyroki odbywać będą się równocześnie, a Polak mury więzienia opuści po odbyciu połowy kary tj. po 3 miesiącach. Poszkodowany uznał orzeczony wyrok za satysfakcjonujący. Biorąc pod uwagę brak poważnych skutków przypadek można uznać za wyjątkowo szczęśliwy. Mimo to powinien być przestrogą dla kierowców.

ŚMIERĆ PRZY PORODZIE BADAĆ BĘDĄ KORONERZY SĄDOWI

Liczba przypadków śmierci noworodków podczas porodu jest określana mianem niskiej. W 2017 r. na każde 1000 urodzin odnotowywano 4 zgony. Według długoterminowego planu NHS do 2025 r. planuje się zmniejszenie tych wyjątkowo tragicznych zdarzeń o połowę. Na przestrzeni 10 lat, liczonych od 2007 do 2017 r., liczba zgonów podczas porodu spadła o 19,2%. Dziś każdego dnia na świat w UK przychodzi średnio 2,2 tys. noworodków. Z tej grupy blisko 10-cioro umiera podczas porodu. Zdarza się też, że wraz z dzieckiem umiera matka. Ostatni taki przypadek odnotowano w miejscowości Basildon (Essex) w

połowie marca. Szpital leżący na południu Anglii wschodniej oceniany jest przez wiele pacjentek za profesjonalny i uznawany za przyjazny przez rodziny towarzyszące narodzinom. Postępowanie wyjaśniające prowadzone będzie pod nadzorem Care Quality Commision. Podobne czynności prowadzone były w tym szpitalu w 2015 r. kiedy podczas porodu zmarło dwoje dzieci. W przyszłości przypadkami śmierci po 37 tygodniu ciąży mieliby zająć się sądowi koronerzy. Konsultacje w tym kierunku przeprowadzone zostaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Departament Zdrowia oraz Służby Socjalne. Założenia opisane w NHS Long-Term Plan

www.thepolishtelegraph.co.uk

mają na celu zminimalizowanie przypadków śmierci o połowę w okresie do 2025 r. W uzyskaniu takiego wyniku pomóc może wnikliwe badanie każdego z przypadku śmierci podczas porodu i eliminowanie pojawiających się zagrożeń.


19

LICZBA DZIECI UCZONYCH W DOMU PODWOIŁA SIĘ W OSTATNICH 4 LATACH

PUDŁA USZKODZONYCH WARZYW ZA £1.50 Z LIDL’A POMOGŁY URATOWAĆ PRZED ZMARNOWANIEM 250 TON ŻYWNOŚCI W PÓŁ ROKU!

WIELKA BRYTANIA

Najnowszy raport przedstawiony przez brytyjskiego komisarza ds. dzieci ujawnił, że w roku 2018 odnotowano o 27% więcej indywidualnych przypadków nauczania w domu aniżeli miało to miejsce rok wcześniej. Przez ostatnie lata liczba ta wzrastała średnio o 20%. Z podsumowania całego 4-letniego okresu wynika, że w domu uczy się obecnie dwa razy więcej dzieci aniżeli miało to miejsce w roku szkolnym 2013/14. Komisarzem ds. dzieci - Children’s Commissioner - w Wielkiej Brytani od marca 2015 r. jest Anne Elizabeth Longfield. 59-letnia Brytyjka była wcześniej szefową organizacji charytatywnej 4Children. W odniesieniu do przedstawionego raportu stwierdziła, że nie ma szczegółowej wiedzy na temat tego kim są dzieci uczące się w domach, skąd pochodzą i jakie wyniki w nauce osiągają. Longfield nie ma tez pewności co do bezpieczeństwa dzieci będących w wieku szkolnym i pobierających naukę od rodziców.

HANDEL

Sugestie płynące z jej słów można odczytać jako wstęp do szczegółowego zbadania zjawiska wzrostu nauczania domowego. Nie wykluczone, że takimi właśnie wnioskami - o przeprowadzenie kontroli domowych szkółek - zakończy się analiza wyników raportu. Z ujawnionych liczb wynika, że połowa dzieci jest w wieku 10 i 11 lat. Cześć z nich jest poza całkowitym zasięgiem lokalnych władz. 93% brytyjskich urzędów miejskich zapytanych o to czy ma wiedzę potwierdziło, iż nie wie do końca ile dzieci

uczy się w domach. Powodem do kontynuowania nauki w domach są według rodziców obserwowane w szkołach zjawiska prześladowania i braku akceptacji do opóźnień ze zdrowiem psychicznym u dzieci. Dzieci są uczone w domach ponieważ placówki oświatowe nie radzą sobie z dziećmi potrzebującymi większej uwagi, a czasem indywidualnego zaangażowania pedagogów. Zjawisku poświęcono dokument pt.: „Skipping School: Britain’s Invisible Kids” i był on pokazany na antenie Channel 4.

www.thepolishtelegraph.co.uk

Dzięki pilotażowemu programowi ukierunkowanemu na powstrzymanie marnowania żywności LIDL ocalił przed wyrzuceniem na śmietnik 250 ton warzyw. Pomysł sprzedaży 5 kg pudełek z lekko uszkodzonymi produktami za £1,5 można uznać za udany. Warzywa i owoce widoczne na zdjęciu, a wśród nich marchewki, pomidory, ziemniaki, cebule, papryki, kalafior, pomidory, bakłażan oraz banany, cytryny i jabłka, zostałyby wyrzucone do śmietnika gdyby nie pomysł niemieckiej sieci. Wprowadzony w sierpniu ubiegłego roku pilotażowy program zainicjowano w 122 sklepach sieci. Z przygotowanego podsumowania wynika, że sprzedano

dotąd 50.000 wypełnionych lekko uszkodzonymi owocami i warzywami. 250 ton produktów trafiło do klientów, którzy skorzystali z niskiej ceny. Za 5-cio kilogramowe pudełko ustalono cenę £1.50. Produkty były wciąż przydatne do spożycia. Posiadały jedynie lekkie wady, które dyskwalifikowały je od miana najlepszych, wyselekcjonowanych i wysokiej jakości produktów. Kampania pod nazwą „Too Good To Waste” z pięciokilogramowymi pudełkami trafiła w gusta klientów. LIDL zamierza rozszerzyć ofertę na teren całej Wielkiej Brytanii. Oznacza to, że kupujący w Anglii, Szkocji i Walii będą mogli zaoszczędzić pieniądze, ale również przyczynić sie do powstrzymania marnowania żywności.


20 NORTHAMPTON

DZWONIŁA PO POMOC, KTÓREJ NIE POTRZEBOWAŁA twierdząc przy tym, że w jej pobliżu znajduje się osoba, która doznała zawału serca. Kerry Brown z Northampton ponawiała podobne telefony kilkukrotnie. Kiedy we wskazane miejsce wysłana została karetka pogotowia okazało się, że nie ma tam nikogo poza dzwoniąca. Kobieta była pod wpływem substancji odurzających, awanturowała się z medykami i odmawiała udzielenia sobie pomocy. W efekcie oskarżono ją o zakłócenie pracy East Midlands Ambulance Service. Sprawę skierowano do sądu, gdzie uznano ją winną. Polecono by w ramach kary pokryła £85 kosztów sądowych i wpłaciła £1100 na konto EMAS.

COVENTRY

STUDENCI ZAMIESZKAJĄ W SZPITALU - jednak zanim to nastąpi konieczna będzie adaptacja pomieszczeń w budynku przy Stoney Stanton Road na cele mieszkalne. Docelowo nietypowy akademik, którego utworzenie planuje się w Coventry i Warwickshire Hospital, ma pomieścić 344 łóżka. Po wydaniu zgody na adaptację w 2017 r. ideę utworzenia akademika rozszerzono o restaurację i utworzenie dodatkowych pomieszczeń do zamieszkania. Szpital otwarto w 1867 r. Od 13 lat stoi nieużytkowany. Zaplanowane prace adaptacyjne planuje się ukończyć w 2020 r.

RUGBY

OKRADAŁ COOP-A, BY POMÓC BYŁEJ ŻONIE - za pomoc jaką 42-latek niósł kobiecie będącej matką jego dziecka doprowadziła go przed sąd. Jason Dunphy, zamieszkały przy Adams Street w Rugby, ukradł £15.000 z kasy sklepu. Przez 6 miesięcy fałszował wyniki księgowe sklepu. Kradzież wyszła na jaw podczas audytu finansowego. Z zapisu w księgach wynikało, że w sejfie znajduje się 18.000 w gotówce podczas gdy było tak o 15 tysięcy mniej. Mężczyzna przyznał, że podbierał z kasy małe kwoty od 150 do 300 funtów. Dunphy skazany został na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. W formie rekompensaty za kradzież ma wpłacić 2.000 na konto COOP oraz odbyć 100 godzin programu rehabilitacyjnego.

£3.000 ROCZNIE DLA KIEROWCÓW KTÓRZY ZREZYGNUJĄ Z PODRÓŻY SAMOCHODEM PRZEZ OKRES ROKU!

COVENTRY

Propozycja, z którą wkrótce do mieszkańców miasta zwrócą się miejscy urzędnicy dotyczy rezygnacji z korzystanie z pojazdu spalinowego przez 12 miesięcy. W zamian za deklarację kierowcy otrzymają równowartość od 2 do 3 tysięcy funtów, które przeznaczyć będzie można na opłacenie komunikacji miejskiej. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że pomysł został przygotowany przez kogoś kto sam nie wierzy w jego powodzenie. Nie można jednak być pewnym, że zawiedzie on w 100%. Autorzy projektu zdołali przekonać rząd do pokrycia kosztów. Za argumentację posłużyły wyniki wskazujące na wysokie zanieczyszczenie powietrza w największych brytyjskich miastach, w którego skład wchodzą spaliny samochodowe. Pilotażowo program obejmie 100 osób na terenie Coventry. Za vouchery, które zostaną przyznane kierowcom gotowym na 12 miesięcy odłożyć kluczyki od auta na półkę, zapłaci rząd. Osoby biorące udział w eksperymencie będą musiały też zobowiązać się do przestrzegania określonych zasad. Zdobyte kredyty przeznaczyć będzie można na zakup biletów komunikacji publicznej, w tym

między innymi okresowe przejazdówki na autobusy lub kolej. W regionie więcej niż wcześniej inwestuje się w poprawę komunikacji miejskiej, tak by była powszechniej dostępna i bardziej ekologiczna. Dofinansowywane są projekty związane z popularyzacją przemieszczania się na rowerach. Z aprobatą przyjmowane są nowe modele pojazdów elektrycznych, które nie są obejmowane restrykcjami w przejazdach przez miast, tak jak samochody napędzane benzyną i ropą.

Autorzy pomysłu przewidują, że przewidywany do wykorzystania kredyt dostępny będzie za pośrednictwem aplikacji mobilnej. W rzeczywistości wiec nie będzie to wiec przekazanie gotówki w kwocie 2 lub 3 tysięcy funtów. Każdy z uczestników będzie musiał realizować zalecenia programu, by móc skorzystać z otrzymanych środków. Raporty z operacji finansowych pozwolą odpowiedzieć na pytanie „jakie formy transportu publicznego są najpopularniejsze?” i „które

usługi są chętniej wybierane przez osoby będące równolegle właścicielami pojazdów?”. Omówiony pilotażowy program jest częścią projektu „Future Mobility” zatwierdzonego w marcu przez West Midlands Combined Authority (WMCA), na którego realizację przeznaczonych zostanie £20 mln. Podsumowując, trudno zarzucić autorom bezmyślne działanie. Dbają przecież o naturalne środowisko i żyjącego w nim człowieka. Czy jednak nie zabraknie chętnych do programu?

MANDAT £50 ZA ŚMIECENIE DLA 62-LATKA KARMIĄCEGO PTAKI!

O tym, że po ulicach brytyjskich miast krążą pracownicy prywatnych firm, których zadaniem jest karanie palaczy za rzucanie niedopałków - wiadomo nie od dziś. Znane są też przypadki karania za wyrzucenie gumy czy kości od kurczaka przez okno samochodu. W Nottingham mandat można dostać za karmienie ptaków.

Mężczyzną, który został ukarany mandatem £50 jest 62-letni Fuming Ian Chapman. Został on wypatrzony przez pracownika pilnującego porządku podczas dokarmiania ptaków przez okno samochodu. Chapman pokruszył kupione w restauracji McDonalds ciastko. Dwa drobne kawałki upadły na ziemię i natychmiast

zostały zjedzone przez dreptające w pobliżu samochodu mewy. Muffin, za którego 62-latek zapłacił £2.09 stał się powodem wystawienia mu mandatu. Okruszki natychmiast zniknęły w gardłach wygłodniałych ptaków, ale nadgorliwy porządkowy patrolujący parking samochodowy Morrisona nie odstąpił od wymierzenia kary. Mężczyzna wprawdzie odjechał z parkingu bez mandatu w rękach, ale 2 dni później otrzymał go pocztą. Nottingham City Council wzywał go do zapłaty 50 funtów kary. W opisie zdarzenia znalazło się stwierdzenie wskazujące, że „kierowca wyrzucił resztki jedzenia i śmieci przez okno po czym odjechał”.

www.thepolishtelegraph.co.uk

Prawo, na które powołują się pracownicy firm patrolujących miasta, to Environmental Protection Act 1990. Mówi ono o zakazie śmiecenia czymkolwiek i gdziekolwiek. O swojej historii Champan opowiedział lokalnym mediom, by zawstydzić miejskich urzędników.


21

PRZYZNAŁ SIĘ DO ZABÓJSTWA RODAKA JEDNAK ZANIM TRAFI DO WIĘZIENIA MUSZĄ PRZEBADAĆ GO PSYCHOLODZY!

LEGALNY STREAMING POLSATU 150 KANAŁÓW W OFERCIE PAKIETY JUŻ OD 20zł!

SZKOCJA/PETRH SZKOCJA/PERTH

23 grudnia 2017 r. w jednym z mieszkań na terenie szkockiego Perth doszło do kłótni pomiędzy dwoma Polakami. 20-letni Jakub Kmieciak rzucił się z nożem na 34-letniego Rafała Rymarkiewicza (na zdj.). Poszkodowany odniósł szereg poważnych obrażeń, na skutek których zmarł dzień po ataku. Rafał Rymarkiewicz z ciężkimi obrażeniami przewieziony został do Ninewells Hospital. Pomimo udzielenia mu niezbędnej pomocy zmarł przed upływem doby od ataku. Sprawca napaści został zatrzymany przez policję. Po aresztowaniu przedstawiono mu zarzut morderstwa. Zaprzeczył i z pomocą prawników przyznał się do zabójstwa. To termin odnoszący się do przestępstwa z mniejszym skutkiem prawnym. Po niespełna półtorej roku od zdarzenia Jakub Kmieciak miał zostać osądzony za swój czyn. Na podstawie raportu przedstawionego sędziemu odroczono finał postępowania. Jako powód podano niestabilny stan zdrowia oskarżonego, który według opinii lekarzy psychiatrów powinien zostać jeszcze raz zbadany zanim będzie mógł uczestniczyć w procesie z

TECHNOLOGIE

przewidywanym przez sędziego wyrokiem skazującym. Sędzia Lord Burns, który pod koniec marca br. przewodził rozprawie przed High Court w Livingston, przychylił się do złożonego wniosku i odroczył rozprawę do 7 maja. Do tego czasu oskarżony o zabójstwo 34-letniego Polaka Jakub Kmieciak przebywać będzie na terenie State Hospital w Carstairs. Przez najbliższe tygodnie ma on zostać przygotowany do odbycia kary na terenie więzienia. Jak dotąd nie ujawniono co dokładnie wydarzyło się w mieszkaniu przy Wallace Court w Perth. Okoliczności zdarzenia - w tym motyw działania sprawy -- nie niezostał zostałprzedsta przedsta-

wiony do wiadomości publicznej. Z informacji przekazanych mediom przez szkocką policję wynikało, że zgłoszono zakłócenie porządku. Może to więc sugerować, że między mężczyznami doszło do kłótni. Przyjaciele i bliscy Rymarkiewicz wspominając zmarłego opisali go jako bardzo uczynnego i niepowtarzalnego człowieka. 34-latek pochodzący z Bydgoszczy określony został mianem „jednego na milion”. Ciało zmarłego przetransportowano do Polski. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Kościele św.Jadwigi Królowej w Inowrocławiu, a pogrzeb na cmentarzu św.Mikołaja przy Marulewskiej.

UBEZPIECZENIA OFERUJEMY POLISY UBEZPIECZENIOWE NA ŻYCIE WYPADKOWE SZPITALNE POGRZEBOWE CHORÓB KRYTCZNYCH

NIE POZWÓL ŻEBY WYPRZEDZIŁO CIĘ POWIEDZENIE MORTGAGE DZIECI DOMÓW CHOROBOWE

UWAGA! REKRUTUJEMY!

WIĘCEJ INFORMACJI DOT. NASZEJ OFERTY PRACY UZYSKASZ TELEFONICZNIE

MĄDRY POLAK PO SZKODZIE!

ZADZWOŃ TEL 077 31 836 759

www.thepolishtelegraph.co.uk

Cyfrowy Polsat wprowadza usługę IPTV. Dla widzów nie mogących z różnych względów powiesić na ścianie anteny satelitarnej jest to długo oczekiwane rozwiązanie. Pakiet rodzinny z Cinemax, Multiroom HD na 4 telewizory, 7 dniowy Catchup i Premium Max Plus ze 156 kanałami. Oto szczegóły tej oferty. Usługa realizowana będzie przez Internet. Do odbioru programów streamowanych w sieci potrzebny będzie dekoder Evobox IP. Abonamenty zaczynają się już od 20 zł (ok. 4 funtów). Tyle zapłacić trzeba za pakiet Rodzinny z Cinemax. Do dyspozycji użytkownika będzie łącznie 70 kanałów. Najdroższy abonament wynosić będzie 120 zł (ok. 24 funtów). Odbiorcy za tą cenę będą mieli dostęp do pakietu Premium Plus ze 156 kanałami. Do poprawnego działania dekodera Evobox IP potrzebne będzie łącze o minimalnej przepustowości 8Mbps. To zdaniem usługodawcy gwarantować będzie płynny przesył obrazu o wysokiej jakości. Połączeni z sieci odbywać będzie się za pośrednictwem połączenia kablowego (LAN) lub bezprzewodowego (Wifi).

Urządzenie umożliwia korzystanie z funkcji CatchUp tj. oglądanie wybranych programów nawet do 7 dni wstecz po ich emisji. Opcja TimeShift pozwala z kolei na zatrzymywanie i przewijanie wybranych programów do 3 godzin. Restart zapewnia oglądanie wybranych programów z kanałów linearnych od początku. Dzięki funkcji autoryzacji usługi Multiroom HD (od 5 zł miesięcznie) użytkownicy mogą korzystać z oferty programowej na 4 telewizorach jednocześnie. Telewizję kablową w technologii IPTV można łączyć w ramach programu smartDOM z innymi usługami Cyfrowego Polsatu i sieci Plus. W 2 wydaniu The Polish Telegraph opisaliśmy w jaki sposób odbywa się odbiór polskiej telewizji przez Internet. Wszystkie dotychczas dostępne opcje oparte były o nielegalny streaming. Oferta Cyfrowego Polsatu wychodzi naprzeciw potrzebom klientów, ostatecznie rozwiązując kwestię prawną. Evobox IP z usługą IPTV stawia operatora na pozycji lidera pod względem polskojęzycznej oferty programowej. Usługa Polsatu dostępna będzie jak na razie jedynie w Polsce, ale to i tak spory postęp.

53-LETNI POLAK Z NORWEGII ZGINĄŁ W WYPADKU W IPSWICH 23 marca przy skrzyżowaniu ulic Star Lane i Foundation Street w Ipswich doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem pieszego i pojazdu marki Ford Fiesta. Po 3 dniach od zdarzenia rzecznik prasowy Norfolk Police poinformował, że poszkodwanym w wypadku pieszym jest pochodzący z Norwegii Po-

lak. Robert Wolski przyjechał do Wielkiej Brytanii by odwiedzić rodzinę. W sobotę 23 marca ok. godz. 22.25 przechodził przez Star Lane, gdzie został potrącony. Wezwano karetkę pogotowia. Lekarze stwierdzili zgon poszkodowanego. Policja poszukuje świadków zdarzenia. Numer referencyjny sprawy - 451 z dnia 23.03.2019.


22

UBEZPIECZENIE DOCHODU

DLACZEGO KAŻDY Z NAS POWINIEN JE MIEĆ? FINANSE

pewność, że Twoje oszczędności będą bezpieczne i nie będziesz musiał „zadłużać się po uszy”.

Pracujemy coraz dłużej i coraz więcej. Ból pleców, rwa kulszowa, wypadki w pracy lub choroby takie jak stres czy depresja to niestety standard w dzisiejszych czasach. Ale czy jesteśmy przed nimi zabezpieczeni finansowo? Czy wiesz jak długoTwój pracodawca będzie wypłacał Ci chorobowe, gdy zachorujesz lub gdy będziesz miał wypadek?

Ubezpieczenie IP może być aktywne do momentu przejścia na emeryturę, ponieważ im jesteśmy starsi, tym większe prawdopodobieństwo, że nie będziemy zdolni do pracy. Z ubezpieczenia Income Protection można korzystać wielokrotnie; a składki nie zostaną podniesione nawet jeżeli polisa wypłaci odszkodowanie kilka lub kilkanaście razy.

Twój pracodawca może zabezpieczy Cię na 3 lub 6 miesięcy; tylko, co potem? Przez ile miesięcy będziesz się w stanie utrzymać z oszczędności, pożyczek z banku, od rodziny lub znajomych? Czy posiadasz jakieś oszczędności? Czy masz ich wystarczająco dużo?

Income Protection ma wiele form - może być długoterminowe lub krótkoterminowe, za każdym razem dopasowanych do indywidualnych potrzeb.

Tak zwane „rainy day funds” czyli fundusze na „czarną godzinę” powinny składać się z równowartości twoich sześciomiesięcznych zarobków i w razie potrzeby muszą być łatwo dostępne. Czy może myślisz, że Ciebie to nie dotyczy i zawsze będziesz się w stanie utrzymać? Tylko, czy na pewno i skąd ta pewność? Czy wiesz, ile na chwilę obecną wynosi ‘statutory sick pay’? Jest to £92.05 na tydzień i kwota ta jest wypłacana tylko przez 28 tygodni. Nie wiem, jak to wygląda u Ciebie, ale moje tygodniowe wydatki są o wiele wyższe. Jeśli jesteś samozatrudniony, to Twoja sytuacja jest jeszcze gorsza – SSP (statutory sick

pay) w ogóle Ci nie przysługuje. Musiałbyś przejść przez skomplikowaną procedurę otrzymania Employment & Support Allowance. Czy chciałbyś dowidzieć się jak zabezpieczyć swój dochód? Jak działa ubezpieczenie od utraty dochodu -IncomeProtection (IP)? Jest to ubezpieczenie, które wypłaca od 55% do 70% Two-

jego dochodu (w zależności od firmy ubezpieczeniowej) w przypadku, gdy jesteś niezdolny do wykonywania swojego zawodu z powodu choroby lub kontuzji i Twój GP wypisze Ci zwolnienie chorobowe, tzw. sick note. Ubezpieczenie, które zabezpieczy Twój dochód i pozwoli Ci wrócić do zdrowia w spokoju, nie martwiąc się o pieniądze. Ubezpieczenie, które da Ci

Polisa zaczyna wpłacać ubezpieczenie po upływie określonego przez nas okresu odroczeniowego. Możemy go ustalić biorąc pod uwagę kilka czynników np. jak długo jesteśmy w stanie sami się utrzymać lub jak długo nasz pracodawca będzie nam płacił. Jeśli jesteś samozatrudniony i/ lub nie masz oszczędności Twoje ubezpieczenie można uruchomić nawet od pierwszego dnia choroby. Tradycyjne ubezpieczenie Income Protection (długoterminowe) wypłaca odszkodowanie przez cały okres choroby lub do przejścia na emeryturę, co oznacza, że jeżeli nie jesteś w stanie wykonywać swojego zawodu ze względu na chorobę

będziesz otrzymywać dochód do np. 68 roku życia. Dla osób, które nie mogą pozwolić sobie na polisę długoterminową firmy ubezpieczeniowe stworzyły tak zwane hybrydy, które wypłacają wybrane odszkodowanie przez krótszy okres na przykład może to być 5 lat, 2 lata lub roku na daną chorobę. Na koniec, chciałabym przytoczyć z jakich powodów jedna z najstarszych firm ubezpieczeniowych w Wielkiej Brytanii - Royal London wypłacała swoim klientom ubezpieczenia w 2017 roku. (Statystki za rok 2018 będą dopiero dostępne za miesiąc). Klienci posiadający ubezpieczenie od dochodu w Royal London najczęściej otrzymywali wypłatę odszkodowania za: bóle mięśniowo – szkieletowe (28%), choroby natury psychicznej (19%), raka (12%). źródło: https://www.royallondon.com/ media/press-releases/2018/ may/royal-london-paid-out-over-05bn-in-uk-protection-claims-in-2017/ Income Protection to polisa, która chroni Twój dochód i niezależnie czy jesteś singlem czy posiadasz rodzinę nie powinieneś na niej oszczędzać! Jeśli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat Income Protection, jak działa, jaki byłby koszt - skontaktuj się ze mną. Jestem specjalistą z zakresu Income Protection i pomogę Ci zabezpieczyć Twoją przyszłość! Linda Dominiak Doradca od kredytów hipotecznych i ubezpieczeń Email: linda@fivestarmortgages.co.uk Tel: 01536 216 418 Mob: 07879 364463

www.thepolishtelegraph.co.uk


Zapraszamy na bezpłatną konsultację! 01536 216418 info@fivestarmortgages.co.uk www.fivestarmortgages.co.uk

Marzysz o pierwszym domu w Wielkiej Brytanii? Nie wiesz od czego zacząć?  Chcesz kupić nowy dom od developera, ale nie jesteś pewny jak działa pożyczka z Help to Buy?  Masz już nieruchomość, ale nie wiesz czy Twoja obecna rata jest dla Ciebie najkorzystniejsza?  Chcesz spłacić pożyczkę z Help to Buy, ale przeraża ilość dokumentów do wypełnienia?  Chcesz kupić dom pod wynajem, ale nie jesteś pewny czy będzie to dobra inwestycja?  Chcesz kupić własne biuro, sklep, warsztat? Potrzebujesz kogoś kto pomoże Ci w zakupie lokalu komercyjnego?

Skontaktuj się z nami! Jesteśmy grupą niezależnych, profesjonalnych i doświadczonych doradców, którzy odpowiedzą na wszystkie Twoje pytania. TWÓJ DOM MOŻE ZOSTAC PRZEJĘTY PRZEZ BANK, JEŚLI NIE BĘDZIESZ TERMINOWO SPŁACAŁ RAT KREDYTU HIPOTECZNEGO. Five Star Mortgages Limited jest przedstawicielem firmy New Leaf Dustribution Ltd, która została upoważniona i jest regulowana przez Urząd Nadzoru Finansowego (FCA). Numer FCA: 460421.

Co stanie się z moimi majątkiem po mojej śmierci w Wielkiej Brytanii? Jeżeli umrzesz bez ważnego testamentu, to decyzję odnośnie podziału majątku będą podejmowane według prawa spadkowego. Majątek może zostać podzielony nie tak jakbyś sobie tego życzył lub trafić do niewłaściwej osoby! Pieniądze pozostawione dla dzieci mogą być kontrolowane przez Court of Protection. Testament jest dokumentem, w którym Ty wyznaczasz swoich spadkobierców!

Oferta pracy!!! Chciałbyś pracować w sektorze usług finansowych? Prowadzimy rekrutację na stanowisko WILL WRITTER. Praca na samozatrudnieniu w pełnym lub częściowym wymiarze godzin. Poszukujemy osób na terenie całej Wielkiej Brytanii. Praca jako will writer może być pierwszym krokiem do Twojej kariery jako doradca kredytowy lub niezależny doradca finansowy. Gwarantujemy pełne, darmowe szkolenie. Wymagamy tylko dobrego nastawienia i chęci do pracy. W celu uzyskania dodatkowych informacji prosimy o kontakt z Mark Scott pod numerem 07734031799.

Kto będzie opiekował się moimi niepełnoletnimi dziećmi, gdy mnie zabraknie? W przypadku śmierci rodziców, jeżeli nie posiadasz ważnego testamentu decyzja, gdzie mają trafić mieszkające w Wielkiej Brytanii dzieci zostanie podjęta przez sąd po uzyskaniu opinii z social services. Testament jest najważniejszym dokumentem, w którym to Ty wyznaczasz prawnych opiekunów swoich dzieci! Już dziś umów się na spotkanie z Patrycją w naszym biurze w Corby lub Peterborough. Patrycja w prosty i zrozumiały sposób wyjaśni Ci proces spisania testamentu. Koszt podstawowego testamentu to £200.

Nie ryzykuj ochroń swoją rodzinę już dzisiaj! Patrycja Belau | Tel: 01733 302698 Email: patrycja@willwritergroup.co.uk | www.willwritergroup.co.uk


RMS TITANIC 24

MAŁO ZNANE FAKTY O BRYTYJSKIM LINIOWCU! Pasażerski liniowiec należący do White Start Line, okrzyknięty mianem niezatapialnego, zbudowany został w 2 kwietnia 1912 r. Belfaście. Po tygodniu zabrał na pokład 2.435 pasażerów i 892 osób należących do obsługi. 14 kwietnia uderzył w górę lodową. Tak rozpoczęła się tragedia zakończona śmiercią 1,5 tysiąca osób zmierzających do Nowego Jorku.

Na pokładzie znajdowało się zaledwie 20 łodzi ratunkowych. W projekcie przewidziano miejsce na 64. Więcej łodzi nie wzięto w rejs ze względów estetycznych - zasłaniałyby widok z pokładu. Tak przynajmniej uważali pasażerowie 1 klasy. Kiedy na pokład spadł kawałek lodu spacerujący po pokładzie uznali to za okazję do spontanicznej zabawy w lodową piłkę nożną. Nikt nie spodziewał się nadchodzącej tragedii.

Co ciekawe, 14 lat wcześniej, Morgan Robertson napisał książkę pt.: „The Wreck of the Titan: Or, Futility”. Pisarz przewidział w niej tragedię olbrzymiego statku, który zderzył się z górą lodową. Opisana w niej została historia kapitana Johna Rowlanda, alkoholika, który po zatrudnieniu się na Titanie uważał go za niezatapialną jednostkę. Oba statki ten prawdziwy i ten z książki

należały do Brytyjczyków, oba uderzyły w górę lodową, oba zatonęły i oba miały za mało łodzi ratunkowych. Co prawda z Titana uratowało się zaledwie 13 osób, a z Titanica 705. Inna też była przyczyna zatonięcia. Titan wywrócił się, a Titanic pękł na dwie części. Pomysł poprowadzenia obu statków przez wody, na których dryfowały góry lodo-

we wziął sie z prostego faktu. Byłą to najkrótsza droga z Southampton do Nowego Jorku. Jedna z teorii spiskowych, a powstało ich wiele, jako przyczynę tragedii wskazywała na fakt, iż linie White Star nie chrzciły swoich statków, w tym Titanica.

Smith zwlekał z wydaniem poleceń przez 30 sekund od chwili gdy dowiedział się, że Titanic nabiera wody. Zespół muzyków widząc przerażonych pasażerów postanowił grać muzykę. Słychać ją było przez 2 godziny i 5 minut. Pierwsze łodzie spuszczono do wody po 60 minutach od uderzenia Podczas gdy Titanic tonął do- w górę lodową. Kucharz Baszło do wielu zaskakujących ker Charles Joughin dryfował sytuacji. Kapitan Edward John w lodowatej wodzie przez 2 www.thepolishtelegraph.co.uk

godziny. Kiedy podjęto go na łódź okazało się, że był pijany. Whisky uratowała mu życie. Najbogatszym pasażerem Titanica był John Jacob Astor IV. Jego fortunę szacowano na 85 milionów dolarów, dziś byłoby to 2 miliardy dolarów. Kiedy Titanic widziano go jak spokojnie palił cygaro. Wraz z Titaniciem zatonęli wszyscy inżynierowie pokładowi. Do końca utrzymy-


25

wali zasilanie, by inni mogli się ratować. Od uderzenia w górę lodową do zatonięcia statku minęło zaledwie 2 godziny i 40 minut. Spośród 1.500 osób, które utonęły znaleziono tylko 360 ciał. Zasada pierwszeństwa dla kobiet i dzieci sprawiła, że wśród uratowanych mężczyźni stanowili tylko 20%. W pierwszej gazecie, która opisała zatonie-

cie Titanica podano, że nie odnotowano ofiar śmiertelnych. Prawdziwy raport ujrzał światło dzienne dopiero dwa dni później. Najbliżej - zaledwie 20 mil - miejsca tragedii znajdował się SS Californian, ale jego radiotelegrafista poszedł spać i nie odebrał sygnału od tonącego Titanica. Z pomocą tonącym ruszyła Carpatia, która na miejsce dotarła po 4 godzinach.

Na pokładzie Titanica podróż poślubną odbywało 13 młodych par. Najbardziej zapamiętaną parą zostali Isidor i Ida Straus, którzy mieli zostać rozdzieleni podczas ewakuacji. Ida postanowiła jednak pozostać u boku męża. Wspólnie odeszli na najdalszy, wystający z wody fragment statku. Trzymali się za ręce czekając na nieunikniony koniec ich wspólnego życia. Pomnik ku ich pamięci, niezwywww.thepolishtelegraph.co.uk

kłej zakochanej parze, znajduje się w Manchatanie na terenie nowojorskiego parku nazwanego ich nazwiskiem. Wrak Titanica znaleziono w 1985 r. Po przeszło 70 latach od tragedii znalazła go ekspedycja prowadzona pod nadzorem amerykańskich sił zbrojnych. Fragmenty statku znajdowały się na głębokości 3.784 m. Wydobyto z niego

szereg artefaktów, które trafiły do wielu muzeów na terenie całego świata. Najstarsza ocalała pasażerka, Millvina Dean zmarła w 2009 r. mając 97 lat. W dniu tragedii miała zaledwie 2 miesiące. Szczątki statku zjada nieustannie bakteria znana jako „Halomonas Titanicae”. Ocenia się, że za 20 lat z wraku nie pozostanie już nic. Dowodem na jego istnienie będą przedmioty w muzeach


26 COVENTRY

CO TRZECI MANDAT POZOSTAJE NIEZAPŁACONY - z roku na rok przybywa mandatów za złe parkowanie i korzystanie z pasów wyznaczonych dla pojazdów komunikacji miejskiej. Z raportu urzędu miasta wynika, że co 3 ukarany kierowca nie płaci mandatu. W okresie 2009-10 była to liczba 36.000, a w 2017-18 zignorowano zapłatę 112.000 mandatów. Średnio udaje się pozyskać wpływy z 65% wystawionych mandatów. Plan na następne miesiące to podniesienie tego wskaźnika do 70%. Pozostałych mandatów nie udaje się wyegzekwować ponieważ właściciele pojazdów nie zaktualizowali danych, które widnieją w DVLA. Za zły adres DVLA przewiduje karę 1000 GBP.

RUGBY

20-LATEK SKAZANY ZA PEDOFILIĘ - wyrok w sprawie wydał Warwick Crown Court, przed któym przedstawiono materiał dowodowy zgromadzony przeciwko Michaelowi Watsonowi. Uznany za winnego mężczyzna, zamieszkały na co dzień przy Jubilee Street, Rugby, posiadał 2.500 fotografii, które ściągnął z Internetu. Wśród nich znajdowało się 1000 zdjęć kategorii A, przedstawiających współżycie z dziećmi. Podczas przeszukania jego domu znaleziono też „podręcznik pedofila” i zdjęcia wykonane przez Watsona. Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd skazał go na 42 miesiące więzienia oraz 10-letni wpis jego danych osobowych do przestępców seksualnych.

WELLINGBOROUGH

JEST ZGODA NA ROZBUDOWĘ TRESHAM COLLEGE - na zaplanowane prace wydanych zostanie 10 milionów funtów z czego 7,5 uzyskano z Local Growth Fund. Plan zakłada, by do 2021 r. przygotować obiekty edukacyjne, które pomieszczą dodatkową liczbę 1000 studentów. Powstanie 16 nowych pracowni oraz parking na 100 samochodów. Rozbudowa oznacza dodatkowe miejsca pracy dla lokalnych mieszkańców, a także podniesienie prestiżu miasta, które zyska na atrakcyjności wśród młodych osób. Tresham College otwarto w 1978 r.. Co roku uczy się w nim 3.000 studentów.

ISIS ZOSTAŁO ROZGROMIONE! ZAMIAST RAJU NA BOJOWNIKÓW CZEKAŁ TAM GŁÓD I ŚMIERĆ! UK/ISIS

Państwo Islamskie utworzono 29 czerwca 2014 r. na zasadzie proklamacji okupowanych ziem Syrri i Iraku. Odpowiedzią na powstanie kalifatu była reakcja Stanów Zjednoczonych poprzez podjęcie bombardowania dwa miesiące później terenów okupowanych przez 80 tys. zwerbowanych bojowników. W grudniu 2018 r. odbito ostatni bastion ISIS - Hadżin, a pod koniec marca Baguz. Istnienie tzw. Państwa Islamskiego to okres ponad 5 lat, podczas których dokonywano szeregu mordów na ludności cywilnej. Z rąk Jihadystów ginęły kobiety i dzieci. Niszczono całe miasta i wysadzano zabytki. Ofiary chowano w zbiorowych mogiłach, które były odkrywane wraz z postępem sił sprzymierzonych w walce z islamskim okupantem. W obozach ISIS do walk trenowano dzieci. Szkolono je jak używać broni palnej i materiałów wybuchowych. Szokujące nagrania ze szkoleń pokazywano w Internecie. W szczytowym momencie ISIS kontrolowało obszar 80 tys. km kwadratowych w Syrii i Iraku. Werbunek prowadzony przez Jihadystów do wstąpie-

nia w szeregi organizacji zachęcał Europejczyków, Amerykanów i Australijczyków. Po fali głośnych ucieczek, w tym wielu Brytyjczyków, a nawet Polaka - Adriana Al N. który zginął w 2017 r. zanim wytropić i zatrzymać zdołał go Interpol. Do Syrii uciekały młode kobiety - w tym najbardziej znana Shamima Begum, która prosiła ostatnio o prawo powrotu do Wielkiej Brytanii. Nieco mniej znaną postacią, która wyjechała by wesprzeć ISIS, jest Hamza Parvez z zach. Londynu. Dziś 26-letni mężczyzna, który w wyjeździe do

Syrii widział szansę na odmianę swojego życia. Parvez poddał się siłom wojsk kurdyjskich, które podejmowały systematyczne działania w celu wyzwolenia ziem okupowanych. Urodzony na wyspach brytyjskich Londyńczyk stracił podczas pobytu na terytorium ISIS blisko 30 kilogramów. Udzielając wywiadu reporterom stwierdził, że brakuje mu brytyjskiego „life style” posiłków z KFC. 26-latek udzielając wywiadu z więziennej celi stwierdził, że gdy dołączał do ISIS nie sądził, że będzie mu tam aż tak źle. Mniej szczęścia miał Moham-

med Ismail 20-letni mieszkaniec Coventry, który w marcu 2014 r. wyjechał do Raqqi. W 2016 r. zniknął sprzed oczu służbom wywiadu. Mężczyzna nazywany Osama bin Bieber został zgładzony przez ISIL po 2,5 roku pobytu na terytorium Państwa Islamskiego. Na śmierć skazano go po tym jak wyjawił dokąd przemieścił się inny Jihadysta - Nasser Muthana z Cardiff. Kara śmierci wykonana na Ismailu była pierwszą egzekucją za szpiegostwo, które polegało na wydaniu pozycji Nassera Muthana.

„_COVFREEWIFI” - BEZPŁATNY INTERNET W COVENTRY Urząd Coventry City Council ogłosił, że na terenie miasta zainstalowane zostały urządzenia umożliwiające bezpłatny dostęp do sieci Internet. Osoby chcące skorzystać z globalnej sieci podczas odwiedzin centrum mogą logować się do sieci oznaczonej nastepującym SSID „_CovFREEWIFI”. Bezpłatne punkty dostępu umożliwiają przełączenie się z płatnych sieci komórkowych i zaoszczędzenie cennych megabajtów potrzebnych do wysyłania wiadomości email, oglądania stron, słuchania muzyki lub oglądania filmów z serwisu Youtube lub telewizji internetowej.

Dzięki inwestycji wykonanej przez Coventry City Council osoby odwiedzające centrum miasta mogą bez ograniczeń korzystać z zasobów sieci. Pobyt w kawiarni, restauracji lub podczas zakupów można być online za pośrednictwem sieci „_CovFREEWIFI”. Wystarczy skorzystać z opcji „wyszukania sieci dostępnych w pobliżu” lub przed wyjściem do miasta ustawić posiadane urządzenie w tryb automatycznego wyszukiwania. Władze miasta komentując uruchomienie sieci podkreślają, że idea bezpłatnego dostępu - będąca zalążkiem kolejnej usługi dla osób prywatnych jak i firm i organizacji miejskiej - pozwala na zbudowanie płasz- działających na terenie miasta. czyzny do wymiany informacji zarówno (Fot. Coventry.gov.uk)

www.thepolishtelegraph.co.uk


27

PRZEMYCIŁ DO UK 21 WIETNAMCZYKÓW ZAMIAST ZYSKU, WIĘZIENIE I DEPORTACJA! WIELKA BRYTANIA

Pochodzący z Rumunii 29-letni kierowca próbował przemycić na terytorium Wielkiej Brytanii 21 osób, które zostały ukryte w ciężarówce chłodni. Andrut Mihai Duma zatrzymany został do kontroli przez pracowników celnych na terenie portu Newhaven w południowej Anglii. Zamiast oczekiwanego zysku trafił przed sądu, gdzie został skazany na karę więzienia, po której odbyciu zostanie deportowany. Andrut Mihai Duma, zamieszkały przy Milton Place w Salford na terenie Greater Manchester, do kontroli celnej skierowany został 1 listopada 2018 r. W chłodni na przyczepie ciężarówki odnaleziono nie tylko deklarowany transport napoi, ale również nielegalnych imigrantów z Wietnamu. W dwóch przygotowanych pomiędzy drewnianymi paletami kryjówkach odnaleziono łącznie 21 osób. Celnicy z Port w Newhaven na terenie East Sussex o zdarzeniu powiadomili policję i urząd imigracyjny. Wśród ujawnionych osób znajdowali się dorośli i dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Wietnamczycy znajdowali się w schowkach wysokich na niespełna 50 cm i szerokich na metr. Nad nimi ustawiono

HUNTINGDON

PRZENIESIENIE TARGU PRZYNIOSŁO MU WIĘKSZE ZAINTERESOWANIE - stragany, które wcześniej ustawiano przy Market Place, a obecnie wzdłuż High Street mają więcej klientów. Przenosiny, do których doszło we wrześniu 2017 r. oceniane są jako pozytywne w skutkach. Odnotowano 82% wzrost zainteresowania kupców handlujących w tym miejscu w soboty oraz 68% w środy. Opłaty za stragan pozostaną na podobnym poziomie, a ich wysokość zostanie zwiększona o kilkuprocentową inflację.

CORBY

skrzynki z wodą w butelkach. Imigranci zostali odebrani przez Rumuna we francuskiej miejscowości Dieppe. Za przewiezienie ich w okolice Londynu miał otrzymać £1000. Przemyt ujawniono dzięki wnikliwej kontroli. Jeden z celników wśród niebieskich palet wypatrzył kurtkę jednego z imigrantów. Podczas przesłuchania Wietnamczyków okazało się, że w zamknięciu pod konstrukcją zbudowaną z palet połączonych za pomocą gwoździ i śrub spędzili ok. 7 godzin. Oficerowie Border Force określili przygotowane kryjówki

jako niebezpieczne i zagrażające życiu znajdujących się w nich osób. Cała grupa zamknięta została w wielkogabarytowej chłodni transportowej, w której panowały niskie temperatury. Sprawę przeciwko 29-letniemu mężczyźnie skierowano przed Guildford Crown Court. Oskarżony przyznał się do stawianego mu zarzutu przemytu nielegalnych imigrantów. Pod koniec marca odbył się proces karny, w efekcie którego Andrut Mihai Duma skazany został na 6 lat pozbawienia wolności. Sędzia Rufus Taylor wygłaszając sentencję wyroku odniósł

się do formy ujawnionego przemytu i porównał go „współczesnego niewolniczego statku” z „przemyślnie skonstruowaną klatką”. Umieszczenie imigrantów pod przewożonym ładunkiem było jego zdaniem „ekstremalnie niebezpieczne”. 29-letni kierowca podczas rozprawy usłyszał również, że za swoje postępowanie zostanie deportowany. Z takim wnioskiem do służb imigracyjnych ma zwrócić się sędzia, który uznał że taki los jest dla przemytnika wysoce rekomendowany. Zamiast odebrania zapłaty wróci do Rumunii.

BRAKUJE MIEJSC W GIMNAZJACH - Corby, obok Kettering i Northampton, jest miastem, w którym brak miejsc w szkołach typu secondary może stać się poważnym problemem. W Corby uczniowie będą zmuszeni uczęszczać do szkoły w Oundle oddalonej od miejsca zamieszkania o kilka mil. W Northampton brakuje 150 miejsc dla nowego rocznika klas 7. Northamptonshire County Council sugeruje, że problem braku miejsc można rozwiązać tworząc nowe klasy w 6 istniejących szkołach i zbudować dwa nowe gimnazja. W szkołach secondary w Northamptonshire uczy się 47.040 uczniów. Szacuje się, że do 2026 r. będzie ich o 22% więcej.

PETERBOROUGH

350.000 NA ZWALCZANIE BEZDOMNOŚCI - to całkiem spora kwota w budżecie miejskim, która pozwoli zabezpieczyć dodatkowe tymczasowe lokale dla osób pozbawionych stałego miejsca zamieszkania. Bezdomni - w tym również rodziny z dziećmi - lokowani byli dotychczas w hotelach typu Bed & Breakfast oraz w pokojach wynajętych od Travelodge.

PRACUJĄC DLA GYPSY - PRAWDZIWA HISTORIA POLAKA NA WYSPACH Opowieść Polaka pracującego dla irlandzkich Cyganów oparta na faktach autentycznych podzielona na siedem epizodów. Jeżeli pominąłeś którąś z poprzednich z części tej historii to odwiedź naszą stronę www.thepolishtlegraph.co.uk Tam znajdziesz wcześniejsze epizody publikowane na łamach naszej gazety. Wystarczy że wpiszesz w wyszukiwarkę na naszej stronie frazę GYPSY a napewno znajdziesz poprzednie części tej historii.

www.thepolishtelegraph.co.uk


28 GRANTHAM

MIESZKAŃCY OSIEDLI PRZECIWKO PRAKTYKOM KIEROWCÓW - to w jaki sposób właścicele parkują swoje pojazdy nie podoba się rezydentom nieruchomości znajdujących się wzdłuż New Beacon Road i przy Laburnum Grove. Blokowanie chodnika, parkowanie na trawniku, zasłanianie widoczności w pobliżu skrzyżowania - to wszystko zdaniem mieszkańców we wschodniej części miasta, doprowadzić może do wypadku. Po pierwsze jest to utrudnianie poruszania się w okolicy osobom pieszym, a także zasłanianie widoczności innym kierowcom. Samowola parkingowa jest wynikiem braku miejsc parkingowych przy nowo budowanej szkole Springwell Academy.

SPALDING

VIOLET ŚWIĘTOWAŁA 111 URODZINY - a wydarzenie to miało miejsce w ostatnią sobotę marca na terenie Ashwood Nursing & Care Home w Spalding. Violet Davies-Evans jest najstarszą osobą żyjącą w Lincolnshire i 7 z terenu całego kraju. Kobieta otoczona profesjonalną opieką i bezinteresowną przyjaźnią otrzymała kwiaty i karty z życzeniami. Violet urodziła się w Sutterton w dniu 30 marca 1912 r. 5 miesięcy później Henry Ford zbudował pierwszy egzemplarz modelu T. Po roku od jej urodzin Einstein przedstawił ogólną teorię względności. W 1938 r. Najstarszą Brytyjką jest Grace Catherine Jones z Worcestershire, która we wrześniu skończy 113 lat.

BOSTON

SKAZANY ZA PEDOFILIĘ ZŁAPANY NA BUSZOWANIU W SIECI - Raymond Smith (l.59), zamieszkały przy Middlecott Close w Bostonie, spędził w 2017 r. 8 miesięcy w więzienie za wykonywanie nieprzyzwoitych zdjęć osobom nieletnim. Pomimo nałożonych sankcji mężczyzna starał się zaspokoić swoje żądze erotyczne poprzez poszukiwanie w Internecie ostrej pornografii. Użył w tym celu telefonu komórkowego i został złapany na gorącym uczynku podczas niezapowiedzianej wizyty domowej. Za złamanie zakazu skazano go na 9 m-cy więzienia w zawieszeniu na 2 lata.

ZA HANDEL HEROINĄ I KOKAINĄ 19-LETNIEMU LITWINOWI OBIECANO DARMOWĄ TRAWKĘ! UK/WALIA

Sergej Aleksandrvicius został zwerbowany przez gangsterów do rozprowadzania narkotyków. W zamian za pozyskanie nowych klientów 19-latkowi zaoferowano darmową marihuanę. Młody Litwin swoich odbiorców szukał w pobliżu szkoły podstawowej. Plan Litwina nie wypalił. Jego aktywność przy ulicy Woodsghyll Drive na terenie Harraby w Carlisle (Cumbria) została zaobserwowana przez policję. 19-latka zatrzymano w piątek 21 lutego ok. godz. 10.30. Po przeszukaniu przy podejrzanym odnaleziono gotówkę w kwocie 3,5 tys. funtów oraz 142 porcje heroiny i kokainy o czarnorynkowej wartości ok. 2 tysięcy funtów. Sergej Aleksandrvicius, zamieszkały na co dzień w Eccles, na terenie Salford k. Manchester, trafił do aresztu. Doprowadzony przed Carlisle Crown Court oskarżony został o handel narkotykami. Podczas rozprawy przedstawiono relację policji z zatrzymania 19-latka. Litwin widząc policjantów próbował ratować się ucieczką. Został jednak powalony na ziemię i skuty kajdankami. Prowadzący rozprawę sędzia Andrew Jefferies po zapoznaniu się z przedstawionym mu materiałem dowodowym stwierdził, że Aleksandrvicius

jest częścią tak zwanego „County Lines” gdzie nastolatkowie wykorzystywani są przez gangi przestępcze z Londynu, Liverpool i Birmingham w celu rozprowadzania narkotyków i przerzucania ich z jednej części kraju w inne. Otrzymują telefony komórkowe trudne do namierzenia, są podwożeni w miejsca, gdzie handlują narkotykami przez całe dnie. Lokalni handlarze otrzymują miano „runnersów”, którzy wykonują najczarniejszą robotę za swoich zwierzchników. Ryzykują przy tym możliwość zatrzymania przez policję, a także ponoszą konsekwencje prawne. 19-letni Aleksandrvicius miał przy sobie 74 zawiniątka

z heroiną i 68 z czystą kokainą. Liczył, że zarobi na handlu narkotykami. Niestety - przeliczył się i to bardzo. Po zatrzymaniu i procesie karnym trafił do więzienia na 40 miesięcy. W oświadczeniu Litwina znalazły się informacje odnoszące do jego osobistej sytuacji i roli w narkotykowym biznesie. Otóż miał on problemy finansowe i zgodził się rozprowadzać narkotyki, by zarobić pieniądze. Miał otrzymać darmową marihuanę, ale okazało się, że dostanie ją po miesiącu handlu twardymi narkotykami. Członkowie gangu, którzy zaoferowali mu pomoc w rzeczywistości nie przejmowali się jego losem. Handel narkotyka-

mi przyniósł mu więcej kłopotów niż korzyści. Choć opisywany przypadek zdarzył się na terenie Walii, to nie wykluczone, że kolejny początkujący handlarz znajdzie się w pobliżu szkoły, w której uczą się Twoje dzieci. Jeśli jesteś świadkiem sytuacji, w której ktoś podejrzany kręci się w pobliżu szkoły, parku lub terenów sportowych - wyjmij telefon, zrób zdjęcie i przekaż posiadane informacje pracownikom szkoły lub bezpośrednio policji. Pomoże to w likwidacji lokalnego handlu narkotykami, z których dochód przeznaczany jest na zakup broni wykorzystywanej później przez gangi do innych przestępstw.

UNIA: ZA DWA LATA KONIEC PRZESTAWIANIA ZEGARKÓW Parlament Europejski opowiedział się pod koniec marca za zniesieniem regulacji, według której dwa razy w roku Europejczycy zmieniają czas. Cofanie i przyśpieszanie zegarów o godzinę tłumaczone jest względami ekonomicznymi. Te jednak biurokraci ze Strasburga uznali za przestarzałe rozwiązanie. Ostatni raz czas zostanie zmieniony przez Europejczyków w 2021 r. Wprawdzie państwa europejskie sprzeciwiały się tej dyrektywie, tak ostatecznie została ona

przyjęta. W głosowaniu udział wzięło 653 posłów, spośród których Za opowiedziało się 410, a Przeciw wyraziło 192. 51 osób wstrzymało się od głosu. Według naukowców, w tym nagradzanych noblistów, którzy szeregu dokonali badań - zmiana czasu ma negatywny wpływ na biorytmy i organizm ludzki. Zmiany czasu zwiększają ryzyko zawałów i innych chorób. Są szczególnym obciążeniem dla dzieci, osób starszych lub chorych. negocjacji z Radą Unii Europejskiej (kraProjekt w wersji ustalonej przez Parla- jami członkowskimi) nad ostatecznym ment Europejski staje się mandatem do kształtem regulacji.

www.thepolishtelegraph.co.uk


29

UNIA: ZAKAZ SPRZEDAŻY WYROBÓW PLASTIKOWYCH JEDNORAZOWEGO UŻYTKU UNIA/EKOLOGIA

Parlament Europejski przegłosował zakaz sprzedaży wyrobów plastikowych jednorazowego użytku. Plastik jest obecnie jednym z największych zagrożeń środowiska naturalnego spośród wszystkich, z jakimi mamy do czynienia. Decyzja urzędników z Brukseli ma na celu powstrzymanie zaśmiecanie oceanów. Podczas gdy jeszcze w latach 50. XX wieku ludzkość produkowała 1,5 milion ton plastiku, w 2016 roku wynik wzrósł do 320 milionów ton. W 2034 liczba ta ma się podwoić. Każdego dnia około 8 milionów kawałków plastiku trafia do oceanów. Znaczący krok w stronę redukcji tego jednego z najgorszych rodzajów zanieczyszczeń podjął Parlament Europejski. 560 europarlamentarzystów poparło projekt dyrektywy zakazującej sprzedaży wyrobów plastikowych jednorazowego użytku - 35 posłów zagłosowało „przeciw”, 28 wstrzymało się od głosu. Do 2021 roku zakazem sprzedaży na terenie Unii Europejskiej zostaną objęte następujące produkty wykonane z plastiku: słomki do napojów, sztućce (widelce, noże, łyżki i pałeczki), patyczki do uszu, rączki do balonów, tale-

rzyki i inne naczynia, Tworzywa sztuczne ulegające oksydegradacji i pojemniki do żywności oraz styropianowe kubeczki. Przy okazji zaostrzone zostaną regulacje dotyczące recyklingu plastiku. Do 2029 roku wszystkie kraje wchodzące w skład UE będą musiały poddawać recyklingowi 90% wytwarzanych butelek. Od 2025 roku butelki będą musiały być wykonywane z materiału podlegającemu recyklingowi w 25%. Plastikowe materiały potrzebują od dekady do tysiąca lat na rozkład. Dlatego tak ważne jest, aby wziąć sprawy w swoje ręce, zanim całkowicie zaleją one Ziemię.

odnaleziono grzyb, który może być kluczowym elementem przyszłej walki z borykającym naszą planetę problemem plastiku. Grzyb ten może dosłownie „jeść” plastik, skracając czas jego rozkładu z 1000 lat do zaledwie tygodni.

Jakiś czas temu w Pakistanie

ROWERZYSTA ZMARŁ PO KOLIZJI Z PIESZYM 21 marca około godz. 19.30 przy Tachbrook Street w Leamington doszło do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem rowerzysty i osoby pieszej. 30-letni mężczyzna poruszający się jednośladem przewieziony został do szpitala z ciężkimi obrażeniami głowy. W akcji ratowniczej uczestniczył helikopter pogotowia lotniczego. Niestety poszkodowany po 10 dniach hospitalizacji zmarł. W związku ze zdarzeniem Warwickshire Police zwróciło się z publicznym apelem do świadków zdarzenia o pomoc w ustaleniu przebiegu wypadku. Osoby posiadające informacje o opisanym zdarzeniu proszone są o kontakt z Warwickshire Police pod numerem 101 powołując

się na zdarzenie nr 338 z dnia 21 marca 2019 r. Podobne wypadki, w następstwie których dochodzi do śmierci rowerzysty, to zdarzenia bardzo niecodzienne. Z policyjnych statystyk wynika, że zdarzają się one raz na rok lub rzadziej.

www.thepolishtelegraph.co.uk


30

IBB POLONIA LONDYN NA SZCZYCIE LIGOWEJ TABELI SIATKÓWKA

PIŁKA NOŻNA

HULL CITY - IPSWICH TOWN 2:0 - Drużyna, w której na pozycji skrzydłowego gra Kamil Grosicki, pokonała w wyjazdowym meczu drużynę ze wschodniej Anglii. Strzelcem obu bramek, które padły w meczu rozegranym pod koniec marca na stadionie przy Portman Road w Ipswich, był 31-letni Szczecinianin. Grosicki umieścił piłkę w bramce przeciwników w 14. i 49. minucie meczu. Z boiska zszedł w 87. minucie. W tym sezonie zgromadził na koncie siedem ligowych goli. Hull City ma 54 punkty i zajmuje 12. miejsce w tabeli, a Ipswich Town zgromadziło o 30 pkt mniej i plasuje się na 24., ostatniej pozycji. Bramki gospodarzy broni Bartosz Białkowski.

PIŁKA NOŻNA

„DRUGI LEWANDOWSKI”- tak o 20-letnim środkowym napastniku z południowej Ameryki mówi się obecnie w środowisku piłkarskim. Apetyt na pozyskanie Adolfo Gaich do swojej drużyny ma londyński Arsenal. Argentyńczyk urodzony w Cordobie podczas 10 meczy w reprezentacji strzelił 4 gole. Ponad przeciętna aktywność na boisku sprawiła, że doznał on złamania kości nosowej. Mimo to planuje pozyskać go selekcjoner Arsenal F.C. Będzie musiał z tym jednak poczekać, gdyż młody zawodnik z rodzimym klubem ma umowę do 30 czerwca 2021 r. Premier League - 32 kolejka: 1. Liverpool (79), 2. Man City (77), 3. Spurs (61), 4. Man Utd (61), 5. Arsenal (60)

Chociaż IBB Polonia Londyn rozegra jeszcze dwa ligowe mecze w tym sezonie to pewnym jest, że drużyna ze stolicy Anglii zajmie na koniec rozgrywek pierwsze miejsce w tabeli. Po sobotnim zwycięstwie 3:2 (25:20; 16:25; 25:12; 25:27; 15:9) w domowym spotkaniu przeciwko Wessex, podopieczni Simona Loftusa dopisali kolejne dwa punkty do swojego konta i zagwarantowali sobie pozycję na szczycie. Ostatnie spotkanie londyńczyków nie należało do najłatwiejszych. Było kilka zwrotów akcji a kolejne sety dodawały emocji. Ostatecznie to gospodarze utrzymali nerwy na wodzy i przechylili szalę na swoją korzyść. – Mecz z Wessex był dość wymagający. Od początku wiedzieliśmy ze każde zwycięstwo w tym spotkaniu pozwoli nam zagwarantować sobie pierwsze miejsce w ligowej tabeli na koniec sezonu. Myślę, że za szybko chcieliśmy wygrać i w najważniejszych momentach meczu traciliśmy koncentracje. To spowodowało, że przeciwnik wygrał dwa sety. Na szczęście w tie-breaku to my byliśmy górą, dzięki czemu dopisaliśmy potrzebne punkty do ligowej tabeli i już do końca sezonu pozostaniemy na topowej pozycji. Jestem dumny z całej drużyny i bardzo się cieszę z bycia jej kapitanem. To dzięki ciężkiej pracy i pozostawionemu na parkiecie sercu osiągamy tak dobre rezultaty – skomentował kapitan IBB Polonii Londyn, Bartosz Kisielewicz. – Ogromnie cieszymy się ze zwycięstwa. Zdobyte punkty w sobotnim meczu pozwolą nam pozostać na szczycie tabeli do końca sezonu. My jednak nie odpuszczamy. Przed nami ciągle dwa ważne ligowe spotkania oraz finał Pucharu Anglii. Naszym celem jest oczywiście osiągnięcie upragnionego wy-

niku sportowego i zakończenia sezonu bez straty meczu – skomentował Bartek Łuszcz, prezes IBB Polonii Londyn. W trakcie pięciosetowego pojedynku wiele działo się nie tylko na boisku. IBB Polonia Londyn zadbała o świetną oprawę widowiska i miłą atmosferę na trybunach. Kibice bawili się przy akompaniamencie DJ’a, spikera oraz instrumentów muzycznych. Takie atrakcje podczas meczu, to nie wszystko na co stać klub. Już teraz IBB Polonia zapewnia, że na zakończenie sezonu zorganizuje jeszcze więcej pozasportowych rozrywek. – Poza wynikiem sportowym postawiliśmy sobie kolejne ambitne zadanie na końcówkę sezonu – realizację wielkie siatkarskiego eventu. Ostatni mecz będzie prawdziwym hitem siatkarskim. Przeniesiemy się do Crystal Palace National Sports Centre, gdzie oprócz emocji na boisku, na kibiców będzie czekać wiele niespodzianek. Jak wiadomo, na parkiecie pojawi się legendarny Giba, ale na tym nie poprzestaniemy. Zadbamy o wiele efektów specjalnych. Planujemy oprawę na najwyższym, światowym poziomie. Nie zabraknie

www.thepolishtelegraph.co.uk

gry świateł, oprawy muzycznej, naszego tunelu w kształcie orła, wystawy Pucharu NEVZA, czy różnych konkursów dla zebranych w hali sympatyków naszej dyscypliny. Chcemy, aby w niedzielne popołudnie każdy dobrze się z nami bawił – dodał Łuszcz. Włodarze klubu działają, aby na meczach zapewnić dodatkowe atrakcje dla kibiców, a zawodnicy trenują, by dobrze zaprezentować się na boisku. W najbliższym tygodniu podopieczni Simona Loftusa skupią się na przygotowaniach do domowego meczu z Durham Palatinates, który odbędzie się 6 kwietnia. Szczegóły dotyczące spotkania znajdują się tutaj. Ponadto, do drużyny niebawem dołączy Giba, który swoją

obecnością wspomoże siatkarzy podczas meczu przeciwko Sheffield Hallam. Spotkanie zostanie rozegrane 14 kwietnia (niedziela) w Crystal Palace National Sports Centre. Bilety i szczegóły widowiska dostępne są online. – Przed ostatnimi spotkaniami czujemy podwójną motywację. Będziemy starać się zakończyć sezon bez straty meczu oraz zagramy z maestro siatkówki jakim jest Giba. Wszyscy w klubie jesteśmy podekscytowani możliwością gry z takim siatkarzem. Liczymy, że kibice także będą chcieli obejrzeć legendę i wypełnią halę, by wspierać nie tylko Gibę, ale całą naszą drużynę – zakończył Kisielewicz. Fot. sandsphotos.co.uk


31

DRUŻYNA LEICESTER CITY OTRZYMA FUTURYSTYCZNY OŚRODEK SZKOLENIOWY

BEDFORD

TOALETY PUBLICZNE NA KRAWĘDZI BUDŻETU - urzędy miast mają braki finansowe. Dziury w budżetach hrabstw łatane są w kraju m.in poprzez zamykanie szalet publicznych. W ostatniej dekadzie zamknięto połowę toalet publicznych w kraju. Urząd w Bedford mając świadomość potrzeby posiadania szalet realizuje program Community Toilet Scheme. Od kwietnia 2010 r. zamknięto tylko dwie toalety, a w utworzonym programie zgromadzono 7 miejsc zlokalizowanych w restauracjach np.: Beales, Burger King, Cafe Cinema, Coffe With Art, KFC, McDonalds i The Executive Snooker Club.

LUTON

LEICESTER

Grają po mistrzowsku, tak więc trenować muszą w najlepszych warunkach. Z tym stwierdzeniem zgadzają się pomysłodawcy i projektanci budowli, w której zlokalizowane będzie centrum szkoleniowe dla niebiesko-białych z Leicester. Zadaszone pełnowymiarowe boisko z 499 miejscami siedzącymi jest najbardziej efektownym elementem projektu. Krawędzie boczne, po lewej i prawej stronie płyty, łączyć będą się z gruntem. W centralnej części terenu powstanie

oczko wodne z logotypem drużyny. Na tyłach boiska znajdzie się zaplecze socjalne z 35 sypialniami, centrum rekreacyjnym z siłownią, hydromasażami i saunami. Przewidziano też pomieszczenia dla kadry oraz centrum prasowe. Łącznie na terenie ośrodka znajdzie się 11 boisk, na których trenować będzie nie tylko drużyna główna, ale również możliwe będzie rozgrywanie spotkań towarzyskich, a także młodzików z drużyn do 18 i 25 lat. Jak wiadomo to narybek dla czołowych drużyn, więc i o nich pomyślano.

Wokół centralnej części obiektu, który powstanie na powierzchni 4,4 hektara, planuje się posadzenie 38,8 tys. nowych drzew i utworzenie 17 mniejszych akwenów wodnych, tak by po zakończeniu

prac przyciągnąć w okolice dziką zwierzynę i ptaki. Tworzenie fundamentów pod główny budynek rozpocznie się w przyszłym miesiącu. Ukończenie prac planuje się na połowę 2020 r .

WZROST WYSOKOŚCI STAWKI PŁACY MINIMALNEJ Od 1 kwietnia pracownicy zatrudnieni na wyspach brytyjskich otrzymują pensje z większą stawką godzinową. Osoby, które podpisały umowy o pracę z uwzględnieniem najniższej stawki krajowej, otrzymają wypłaty większe niż w miesiącu marcu. Wysokość National Minimum Wage w Wielkiej Brytanii została podniesiona. Od 1 kwietnia stawki za godzinę pracy wynoszą: £8.21 dla osób powyżej 25. lat, £7.70 dla osób od 21. do 24. lat, £6.15 dla osób w wieku 18-20 lat, £4.35 dla osób poniżej 18. lat, £3.90 dla osób poniżej 19. roku życia odbywających staż. Rewaloryzowanie stawki jest realizowane na wyspach od kilku lat. W tym roku mówi

się o rekordowych zmianach w tym zakresie. Podwyżka dla osób w wieku 25 lat wynosi bowiem 38p/h. W latach poprzednich było to odpowiednio: 33p w 2018/19 i 30p w 2017/18. W okresie 2016/17 pracownicy z najstarszej grupy nie otrzymali podwyżki. Podwyżki obejmą blisko 2,4 mln pracowników. Wraz z National Minimum Wage podnoszona od kwietnia 2016 r. jest też National Living Wage, której wprowadzenie w zakładach pracy jest stosowane przez właścicieli opcjonalnie. Obliczenia przy podnoszeniu obu stawek opierane są o wskaźnik inflacji i średnią wysokość płacy w kraju. Podniesienie płacy minimalnej zbiega się

w UK z dniem Pryma Aprylis - w UK jest to April Foolish Day. Podwyżka nie jest jednak żadnym żartem. Pracownicy powyżej 25 lat w skali roku zyskają dodatkowe 684 funty. Według stawki z marca br. jest to równowartość ponad 11 dni pracy.

www.thepolishtelegraph.co.uk

PONAD 1.500 WEZWAŃ DO ZAŁATANIA DZIUR - oddział specjalny do naprawy dróg ma ręce pełne roboty. W okresie 2018/19 aż 1.532 razy zgłaszano dziury w drogach zarządzanych przez Luton Council. Za każdym razem we wskazane miejsce wysyłano ekipę remontową. Łączny koszt rocznych napraw to budżet skali £3 milionów, w tym dofinansowanie celowego w wysokości £2 i £606.000 przekazane w listopadzie ub.r. z budżetu rządowego. Ocenia się, że główne drogi przejazdowe w Luton są w dobrym stanie, ale naprawy wciąż wymaga 20% dróg lokalnych. Dziury zgłaszać można przez telefon: 01582 510333.

DUNSTABLE

LAWINA OFERT POMOCY PO AKCIE WANDALIZMU - organizacja The National Trust spotkała się z zaskakującą liczbą ofert pomocy naprawy zniszczonych budek lęgowych dla ptaków. Pod koniec marca ujawniono, że budki dla ptaków znajdujące się na terenie Chute Wood przy Dunstable Downs (Bedfordshire) zostały zniszczone przez wandali. Doliczono się 6 miejsc, w których drewniane domki zostały strącone z drzew i rozbite na kawałki. W odpowiedzi na ogłoszenie zamieszczone w lokalnej prasie zgłosiło się szereg osób oferujących pomoc przy pracach renowacyjnych. Koordynacją prac zajmuje się organizacja Chiltern Gateway Centre. O wandalizmie poinformowano Bedfordshire Police.


32 LUTON

NASTOLATEK DŹGNIĘTY NOŻEM W CENTRUM HANDLOWYM - zdarzenie z 21 stycznia 2018 r. utrwaliły kamery CCTV zamontowane w pasażu The Mall w Luton. Nagranie pokazano w marcu br. w programie „24 Hours in Police Custody Knifed” - Channel 4 (S08E03). Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów zatrzymano dwóch rannych nastolatków: Imani Pobi Da Silva (l.18) i Luca Sani (l.17). Obaj krwawili na oczach kupujących. Jeden zasłabł nagle i osunął się na ziemię. Zatrzymany później Che Stevens (l.18) skazany został na 7,5roku więzienia za ugodzenie nożem Da Silva. Sani spędzi w więzieniu 5 lat. Da Silva pozbawiony został wolności na rok czasu za posiadanie noża.

BEDFORD

ZAKAZ JAZDY ROWEREM PO CHODNIKU DO PRZEDŁUŻENIA - z takim zadaniem zmierzy się wkrótce urząd Bedford Borough Council, który prowadzi działania w kierunku wydłużenia okresu obowiązywania zakazu. Odbędzie się to na zasadzie społecznych konsultacji, w których zabrać będzie można głos niezależnie od tego czy jest się osoba pieszą czy też użytkownikiem roweru. Od 01/2018 r. nałożono 181 mandatów na osoby łamiące zakaz Public Space Protection Orders (PSPO) dotyczący chodników w centrum miasta. Do czerwca ukarano 935 osób, a do września 2018 r. liczba ta wzrosła do 1.127. Więcej na temat konsultacji: www.forms.bedford. gov.uk/PSPO2019.

STEVENAGE

£53.000 NA ZWALCZANIE BEZDOMNOŚCI - kwota zasili lokalne działania zmierzające do niwelacji poważnego problemu społecznego. Osoby śpiące na ulicy, bez stałego miejsca zamieszkania, są w trudnym położeniu z uwagi na przejściową bezsilność i brak motywacji. Zaangażowanie specjalistów pozwoli odbudować więzy rodzinne, pozyskać odpowiednie porady w tym m.in. formalności dotyczące imigracji oraz podjąć leczenie z chorób psychicznych i uzależnień. Na ten sam cel Dacorum i St. Albans otrzymało £200.000, East Herst £52.000 oraz Hertsmere £26.580.

PAPIEROSY WARTE PONAD £2 MILIONY ZADEKLAROWAŁ JAKO TRANSPORT OKIEN!

KENT/DOVER

Z promu, który do portu w Dover przypłynął z Dunkierki, znajdowała się ciężarówka prowadzona przez 45-letniego Polaka. W dokumentach przewozowych znajdowała się informacja stwierdzająca, że Mariusz Górny przewozi okna. Kiedy jednak urzędnicy celni sprawdzili ładunek znaleźli w nim rekordową liczbę nielegalnych papierosów. Zgodnie z listem przewozowym transport okien miał dotrzeć do Wellingborough w Northamptonshire. Celnicy pracujący w porcie w Dover postanowili dokładniej przyjżeć się zawartości kartonowych pudeł. Po otwarciu jednego z nich zamiast okien odnaleziono setki paczek papierosów. Po dokładnym przeliczeniu kontrabandy okazało się, że Mariusz Górny próbował wwieźć na teren Wielkiej Brytanii 7.020.000 papierosów marki Richmond. Po oszacowaniu czarnorynkowej wartości towaru odnotowano, że gdyby papierosy trafiły do sprzedaży do HMRC poniosłoby straty w wysokości £2.161.475 z tytułu nie zapłaconej akcyzy. Kierowca został aresztowany i prosto z portu trafił do policyjnego aresztu. Po przesłuchaniu i przyjeciu zeznań prze-

ciwko jego osobie skierowano wniosek o ukaranie do lokalnego sądu. Rozprawa z udziałem Mariusza Górnego odbyła się 25 marca przed Maidstone Crown Court. Na podstawie przedstawionego materiału dowodowego, w tym zafałszowanych dokumentów oraz zdjęć wykonanych przez celników, 52-letni Polak skazany został na 40 miesięcy więzienia. Papierosy w liczbie 351.000 paczek i czarnorynkowej wartości ok. 1,5 mln funtów przeznaczone

zostały do utylizacji. Gdyby nie zostały ujawnione przez celników trafiły by do sprzedaży „spod lady” w sklepach na terenie Anglii, gdzie o tanie papierosy nieustannie pytają klienci. Wartość należnej urzędowi skarbowemu HMRC akcyzy to w tym przypadku kwota £2.161.475. Pozwoliłoby to na zatrudnienie dodatkowych 88 pracowników Kent Police, którzy mogliby wesprzeć codzienne działania wymierzone przeciwko przemytnikom towarów objętych akcyzą.

WSIADŁ ZA KIEROWNICĘ BEZ PRAWKA I UBEZPIECZENIA W połowie marca przy skrzyżowaniu dróg A120 i M11 przeprowadzono wspólną akcję kilku brytyjskich agencji. Do kontroli drogowej zatrzymywano pojazdy poruszające się w pobliżu Bishop’s Stortford Football Club. W jednym z nich za kierownicą znajdował się 39-letni Polak, który nie powinien w ogóle prowadzić pojazdu. W akcji udział wzięli przedstawiciele East Herts Council, Trading Standards, Her Majesty’s Revenue and Customs, the Driver and Vehicle Standards Agency (DVSA) oraz National Farmers’ Union, którzy przeprowadzili wspólnie akcję pod kryptonimem Operation Acura.

Podczas czynności prowadzonych w dniu 12 marca skontrolowano 268 pojazdów. W jednym z nich ujawniono kierowcę, który nie posiadał prawa jazdy - zostało mu cofnięte, a także nie posiadał ubezpieczenia pojazdu, którym kierował. Pojazd został zatrzymany przez policję, a jego kierowca 39-letni Krystian Jaśkowiak, zamieszkały przy Gaunt’s End w Elsenham, został objęty nakazem stawienia się w sądzie w Stevenage dniu 8 maja. Nie był on jedynym kierowcą, u którego odkryto nieprawidłowości. W innych pojazdach ujawniono źle zabezpieczony ładunek, przeładowanie ponad dopuszczalny tonaż, usterki samo-

www.thepolishtelegraph.co.uk

chodów, z nakazem dokonania napraw i stawienia się na przeglądzie MOT w nieprzekraczalnym terminie 14 dni od daty przeprowadzenia kontroli drogowej. Dodatkowo inspektorzy DVSA zatrzymali 3 pojazdy, które nie nadawały się do kontynuowania dalszej jazdy z uwagi na ujawnione poważne uszkodzenia.


33

BRYTYJSCY RODZICE NADAJĄ DZIECIOM IMIONA Z BAJEK

NAJPOPULARNIEJSZE Z NICH TO ELSA I WOODY

WIELKA BRYTANIA

Kiedyś były to postacie z książek, seriali lub popularnych i lubionych postaci ze świata muzyki i filmu. Dziś rodzice szukający inspiracji do odnalezienia najwłaściwszego imiona dla swoich dzieci szukają w bajkach. Najwięcej z nich pochodzi z animacji Disneya. Oto najnowsze zestawienie, które pokazuje jak duży wpływ w ostatnich 20 latach na brytyjskie społeczeństwo miały kolorowe kreskówki. Postacie z bajek są wesołe i dowcipne. Potrafią rozbawić do łez i wzruszyć. Cytaty z kreskówek zapadają w pamięć na długie lata np.: „Wasz wódz Andy wypisał na mnie swoje imię”. Nadprzyrodzone cechy animowanych bohaterów fascynują. Premiery nowych tytułów, a nawet kontynuacji i kolejnych części, przyciągają do kin tłumy widzów i to bez względu na wiek. Już wkrótce na ekrany trafi kolejna, 4. już część Toy Story, a tam cała plejada ulubionych bohaterów od Disneya i Pixara: Woody (Drewniany Kowboj), Jessi i ich właściciel - chłopiec o imieniu Andy. Pierwszy raz postaci te bawiły widzów już w 1995 r. 18 lat później - w 2013

NORTHAMPTON

PRZEDSZKOLA I ŻŁOBKI POTRZEBUJĄ WSPARCIA - sytuacja jest daleka od pozytywnej. Cięcia budżetowe sprawiają, że przedszkola w regionie muszą zacząć szukać wsparcia finansowego na własną rękę. Mniej pieniędzy od rządu sprawi, że żłobki i przedszkola oraz osoby zajmujące się zawodowo opieką nad dziećmi podniosą ceny za swoje usługi. Northamptonshire będzie miało budżet o £1,5 mln szczuplejszy. Dla przykładu dla każdego przedszkolaka w Vicarage Farm Pre School w Wellingborough będzie to o 22p mniej na godzinę. Utworzy to dziurę budżetową wynoszącą £4000.

KETTERING

r. - pojawiła się Frozen. I to właśnie Woody i Frozen zainspirowała największą grupę rodziców, by takim właśnie imionami nazwać swoje dzieci. Wyniki oparto na badaniach, które sięgnęły aż do roku 1996. Okazuje się, że prym w tym niezwykłym zestawieniu wiodą imiona pochodzące z wytwórni Disneya. Co ciekawe imieniem Frozen od 2013 r. nazwano 3.101 dziewczynek, a od 1995 r. imię Woody nadano 1.154 chłopcom. Pokazuje to, iż żeńska boha-

terka jednego filmu miała silniejsze oddziaływanie na rodziców przez 5 lat, aniżeli bohater 3 odcinkowej sagi przez lat 20. Z przygotowanego zestawienia wynika, że od 1996 r. w Wielkiej Brytanii aż 17.000 razy sięgano po imiona pochodzące z filmów animowanych. W pierwszym roku objętym statystyką tj. 1996 imiona z bajek nadano 188 dzieciom. Natomiast w 2017 po imiona bohaterów z kreskówek sięgano już 1.775 razy. Informacje zebrano ze statystyk Office for National

Statistics dla dzieci urodzonych w okresie od 1996 do 2017. Najpopularniejsze imiona - pierwsza dziesiątka: 1. Elsa (Frozen), 2. Tiana (Princess and the Frog), 3. Aurora (Sleeping Beauty), 4. Belle (Beauty and the Beast), 5. Minnie (Minnie Mouse), 6. Woody (Toy Story), 7. Winnie (Winnie the Pooh and the Honey Time), 8. Olaf (Frozen), 9. Giselle (Enchanted), 10. Ursula (The Little Mermaid).

GROZIŁ, ŻE SKOCZY Z WIADUKTU! ZAKŁÓCENIE W RUCHU POCIĄGÓW KOSZTOWAŁO KOLEJ £500.000! 25 stycznia br. na wiadukt kolejowy przy Newbold Road w Rugby wyszedł młody mężczyzna. O zdarzeniu powiadomiono policję, która w porozumieniu z koleją wstrzymała ruch pociągów. Istniało zagrożenie, że desperat może skoczyć na przebiegającą dołem drogę. 25 marca, po 8 tygodniach obserwacji sprawcę zdarzenia doprowadzono przed Coventry Crown Court. Z uwagi na okoliczności towarzyszące zdarzeniu sąd nie wyraził zgody na publikację danych osobowych oraz innych informacji dotyczących podejrzanego o zakłócenie ruchu pociągów. Młody męż-

czyzna, którego wieku też nie ujawniono, po sprowadzeniu z wiaduktu trafił bowiem do szpitala psychiatrycznego. Zdarzenie spowodowało 50 minutowe wstrzymanie ruchu pociągów, które według operatora linii oceniono jako poważne i powodujące straty rzędu £500.000. Pojazdy, które kierowały się w stronę ulicy Newbold Road poprowadzono objazdem. Odcinek drogi od ronda przy Avon Mill do Wood Street został zamknięty. Podjęte czynności w tej sprawie nie dały jeszcze odpowiedzi na pytanie z jakiego powodu mężczyzna próbował targnąć się na swoje życie. Celem wstępnej rozprawy

było wskazanie terminu początku procesu karnego przeciwko oskarżonemu. Będzie to czerwiec. Do tego czasu lekarze mają przygotować opinię psychiatryczną na temat zatrzymanego.

www.thepolishtelegraph.co.uk

WZROSŁA LICZBA PRZESTĘPSTW - na problem uwagę zwrócił burmistrz miasta James Burton, który mając wiedzę na temat rodzaju przestępstw zastanawia się nad tym czy mieszkańcy muszą to znosić? Pod koniec marca w restauracji McDonalds dźgnięto nożem 16-latka, przy Windmill Avenue dokonano napaści seksualnej na 14-latkę, a do karku rok młodszej dziewczynki napastnik przyłożył nóż. Wzrost liczby przestępstw zauważają też lokalni radni, którzy rozmawiają z mieszkańcami. Dominują obawy o zdarzenia z użyciem noża i faktem, iż policja nie ma wystarczająco dużo funkcjonariuszy, by mogli zająć się walką z tym zjawiskiem.

RUSHDEN

CENTRUM HANDLOWE DOBIJA HIGH STREET - kryzys miejskiej ulicy handlowej rozpoczął się w 2017 r. kiedy otwarto Rushden Lakes. Inwestycja warta £140 milionów, oddalona 15 mil od centrum Northampton, przyciągnęła znane marki. Rushden zakwitło tak jak przewidziano. Niestety odbiło się to na Northampton. Pawilony tętniące niegdyś życiem są dziś puste. Po odejściu Marks and Spencera z miasta wyniósł się również BHS. Co trzeci pawilon w centrum miasta jest wolny. Część okupują bezdomni, którzy rozbijają namioty. W I i II kwartale 2018 r. w UK zamknięto 2.692 sklepy i otwarto 1.569. Oznacza to utratę 1.123 firm, które bezpowrotnie zniknęły lub handlują w Internecie.


34

JAK SKUTECZNIE SZUKAĆ PRACY? PRACA W UK

NIGDY DOŚĆ! Twoja misja to roznieść jak najwięcej CV do jak największej liczby firm w dobrym stylu. Jeżeli zabraknie Ci pomysłu gdzie jeszcze można się pokazać, to rozważ odwiedziny w sąsiednich miastach a nawet malutkich wioskach, gdzie przecież też są zakłady, które na pewno potrzebują lub będą potrzebować pracowników.

Nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem zatrudnienia w Wielkiej Brytanii. Dzięki umiejętnościom efektywnego szukania pracy, które nabyłem podczas trudnych początków w Birmingham mogę śmiało powiedzieć, że recesja jest mi nie straszna. Chciałbym opisać kilka przydatnych porad, które na pewno pomogą każdemu bezrobotnemu lub każdej osobie, która chce zmienić swoją pracę w UK. Najpierw zacznę od wskazówek jakie przydadzą się do poszukiwania, a na koniec przejdę do przykładów z mojego doświadczenia z ostatnich kilku lat, które są najlepszym dowodem na to, że znalezienie pracy na kontrakt to nic wielkiego. Opisane poniżej metody przetestowałem osobiście w dużych i małych miastach i muszę powiedzieć, że działają. Szukając pracy zapomnij o agencjach (których nie znoszę) i reszcie tego typu instytucji. Wiem, że jak jest ciężko z budżetem - to firmy te są najszybszym rozwiązaniem problemów zatrudnienia, ale jeśli masz na tyle funduszy, aby przeżyć kilka tygodni to lepiej skup się na czymś innym. CO POTRZEBA? NIEWIELE! Zacznijmy od CV, które jest kluczowym elementem w moim sposobie poszukiwania zatrudnienia oraz prezentacją Twojego doświadczenia, a także osiągnięć zdobytych w ciągu całego życia. CV w języku angielskim możesz zrobić sam korzystając z różnych wzorów zamieszczanych w Internecie lub skorzystać z firm, które zajmują się profesjonalnym pisaniem CV. Koszt takiego „cuda” to od 20 do 60 funtów i naprawdę warto w to zainwestować. Następny krok to kupno eleganckiego ubrania. Chodzi mi o porządną koszulę oraz spodnie, a jeśli jesteś kobietą - to oczywiście - garsonkę oraz buty. Buty zawsze, ale to zawsze muszą być czyste i eleganckie. Nie żałuj pieniędzy na to, ponieważ Twój wygląd zewnętrzny opisuje Ciebie i Twój

stosunek do swojej osoby. Pamiętaj również, że porządne ubranie to nie strata pieniędzy tylko inwestycja, która zaprocentuje już w niedługim czasie oraz wzmocni w Tobie poczucie pewności, które przyda Ci się w rozmowie z pracodawcą. Skoro mamy CV to potrzebujemy teraz coś, do czego można by je włożyć wraz z resztą niezbędnych dokumentów. Polecam elegancką czarną lub brązową teczkę. Wiem, że takie rzeczy zaczynają się od 50 funtów w górę i jeżeli nie masz pieniędzy to zawsze możesz poratować się imitacją z na przykład Tesco w cenie kilku funtów. Teczka w ręce sprawia wrażenie profesjonalizmu oraz pomoże ci uporządkować wszystkie dokumenty w niej zawarte tak aby byto można szybko (bez zbędnych poszukiwań) wyciągnąć żądany dokument nie marnując przy tym czasu pracodawcy. Ważna rada - włóż do teczki wszystko, co może Ci się przydać, mówię tu o CV, referencjach, uprawnieniach, certyfikatach, świadectwach (przetłumaczonych) oraz przynajmniej dwa długopisy. SZUKAMY PRACY Teraz opiszę jak należy szukać pracy, aby szybko zobaczyć pierwsze efekty. Wstawaj zawsze około 7 rano. Czemu tak

wcześnie? Po to, by mieć odpowiednio dużo czasu na zjedzenie porządnego śniadania, staranne przygotowanie się i wyjście na tyle wcześnie, by znaleźć się w rejonie poszukiwań około 9 rano. O tej godzinie prace zaczyna większość firm i biur. Wtedy właśnie zazwyczaj na otwarcie masz największe szanse zastać szefa lub managera. Z resztą konkurencja nie śpi, więc prawdopodobnie będziesz pierwszą osobą pytającą o pracę. Przed wyjściem z domu nastaw się pozytywnie i pałaj optymizmem. Nawet jeśli leje deszcz czy jest zimno, to zachowuj się tak jakby była pełnia lata. Powtarzaj sobie, że dzisiaj to Twój wielki dzień i osiągniesz swój wymarzony cel, którym jest znalezienie dobrze płatnego i stałego zatrudnienia. JAK ZACZĄĆ I GDZIE? Każdy z nas chciałby pracować jak najbliżej domu, więc polecam zacząć poszukiwania od swojego rejonu zamieszkania kierując się powoli do centrum miasta. Gdzie uderzamy? Dosłownie wszędzie! Na pierwszy obstrzał atakujemy sklepy, centra handlowe, stacje benzynowe, małe i prywatne punkty handlowe i restauracje, hotele, puby, a nawet centra sportowe. Warto być dotrzeć dosłownie wszędzie i nie wybrzydzaj, bo już nie raz sam się mocno zdzi-

www.thepolishtelegraph.co.uk

wiłem, że jakaś mała firma, w której nie pokładałem zbyt dużych nadziei nagle wyskoczyła z naprawdę dobrą propozycją. Twoje CV musi być wszędzie, w każdym zakładzie, który potencjalnie może Cię zatrudnić. Nie obawiaj się dużych marek i prestiżowych firm, gdzie myślisz, że „tu to ja nie mam czego szukać”, lub że „mam za małe kwalifikacje” lub najczęściej słyszane wymówki o tym, że „mam za słaby angielski”. Takie myślenie to błąd. Wjeżdżasz z CV do każdej firmy, bo nigdy nie wiesz, kogo mogą potrzebować. PIERWSZY KONTAKT To ważny moment. Od niego dużo zależy. Nie można tak sobie wejść do firmy i walnąć CV na ladę i wyjść. Zawsze na wejściu kulturalnie się przywitaj i zapytaj czy możesz zostawić CV. Twój wyraz twarzy ma być miły i pogodny, z którego na milę będzie bić entuzjazmem. Na swojej drodze często spotkasz się z odmową. Manager czy sekretarka od razu skwituje, że „sorry, ale tu nie ma pracy”. Nie poddawaj się i delikatnie zapytaj „czy mimo to mogę zostawić moje CV?”. Na 95% przypadków usłyszysz - „oczywiście, że tak”. Pamiętaj, że każde pojedyncze CV pozostawione w danej firmie to sukces, a tych sukcesów każdego dnia może być setki.

Jeżeli posiadasz własny transport to masz sprawę ułatwioną. Jeżeli nie masz, to zawsze jest opcja komunikacji miejskiej, która też ma swoje zalety. Ja osobiście szukając pracy w Birmingham nie posiadałem samochodu dlatego też korzystałem z autobusów, w których zawsze analizowałem własne błędy jakie popełniałem podczas szukania pracy. Dzięki temu codziennie uczyłem się i zapamiętywałem, czego mam nie robić i jak mam udoskonalać metodę poszukiwania pracy. Jadąc autobusem nie gap się w szybę tylko pożytkuj ten czas na analizę własnych doświadczeń, jakie codziennie zdobywasz. APLIKACJE O PRACĘ W wielu firmach zamiast CV stosuje się już gotowe aplikacje w wersji papierowej lub elektronicznej, które należy wypełnić na stronie internetowej firmy. Nie lekceważ tego. Jeżeli ktoś wręczy Ci taką aplikację i powie żebyś ją wypełnił to zrób to. Jednak nie zabieraj aplikacji, by wypełnić ją w domu. Zrób to na miejscu, przecież przy sobie masz wszelkie materiały i długopis tak by robić to w kilka minut. Dzięki temu oszczędzasz swój czas, ponieważ na drugi dzień nie musisz marnować czasu na powrót do tego samego miejsca. Jeśli chodzi o aplikacje w formie elektronicznej, to dokładnie zapisz stronę na której się znajduje i wypełnij ją jak najszybciej po powrocie do domu. Porażkami nie przejmuj się i nie dołuj. Jeżeli spotkasz się z chamstwem czy fałszywą


35 wych jak Gumtree.co.uk. Po 6 dniach przemyślałem sobie całokształt moich poszukiwań. Wyeliminowałem moje najczęściej popełniane błędy i podliczyłem ile kopii CV udało mi się roznieść. Byłem w szoku jak uświadomiłem sobie, że przez 5 dni rozniosłem 360 kopii (nie wliczając tych wysłanych przez Internet). Jeszcze w ten dzień zadzwonił pierwszy telefon.

uprzejmością to bądź ponad to. Na arogancję odpowiadaj najwyższą kulturą i pogodnym zachowaniem, po czym wyjdź i nigdy tan nie wracaj, ponieważ nie chcesz pracować w takiej firmie. Myśl sobie, że ten zakład właśnie stracił okazje na zatrudnienie bardzo wartościowego pracownika, jakim przecież jesteś. PRACODAWCA Podczas rozmowy z pracodawcą uważaj na kilka rzeczy, które mogą go zniechęcić do Ciebie na samym starcie. Pracodawcy zazwyczaj są bardzo zajętymi ludźmi i nie lubią jak ktoś marnuje ich czas. Rozmowę, więc poprowadź krótko, zwięźle i na temat, bez zbędnych pytań, które przecież będziesz mógł zadać na ewentualnym interwiew. Nie garb się. Patrz rozmówcy w oczy i wyrażaj się pewnie, zdecydowanie oraz swobodnie. Słuchaj go uważnie i nie przytakuj co S sekund. Niektórzy nie lubią takich nawyków i sięgających po uległość osób. Warto też przed rozpoczęciem poszukiwań nauczyć się kilku podstawowych informacji na pamięć, takich jak numer telefonu, numer konta bankowego, national insurarce number i dokładny adres. Chodzą bowiem tacy po ziemi, gdzie nawet tego nie pamiętają. Podanie z pamięci takich podstawowych informacji potencjalnemu pracodawcy na pewno zrobi na nim wrażenie i odbierze Ciebie jako bardzo przygotowaną osobę. TROCHĘ O MNIE Teraz wyjaśnię na moim własnym przykładzie, dlaczego warto wykorzystać powyższe porady, które zastosowałem

w miastach typu Birmingham, Gloucester, Peterborough, Bristol i Spalding. Na moje szczęście, gdy przyjechałem do UK nie miałem pojęcia o istnieniu agencji pracy i dlatego wybrałem inną drogę do pozyskania zatrudnienia. Skupię się na Birmingham, ponieważ tam wszystkiego się uczyłem. Przygotowania do poszukiwań zacząłem w niedziele po południu, które polegało na napisaniu CV i wydrukowaniu kilkuset kopii. W domu przygotowałem sobie ubranie oraz teczkę wypełnioną dokumentami. Na drugi dzień wyruszyłem z domu około 8.30 i rzuciłem się z CV po mojej nowej dzielnicy kierując się powoli do centrum miasta. Odwiedzałem wszystkie firmy (nawet Bank of India) nie rezygnując z żadnej z nich. Patrząc wstecz wtedy mój język angielski był słaby - jakby z filmów i tekstów muzycznych. Nie przejmowałem się tym w ogóle i nie blokowało mnie to ponieważ z każdym dniem poszukiwań uczyłem się więcej i więcej. Zazwyczaj do domu wracałem około 18.00 zmęczony jak koń po westernie, ale szczęśliwy, ponieważ wiedziałem, że odwaliłem kawał dobrej roboty. Po krótkim odpoczynku i mocnej kawie szukałem dalej z tą różnicą, że zasiadałem w kafejce internetowej. Wysyłałem CV do firm, które nie chciały przyjąć mojego CV, ale dawały adresy stron internetowych. Rejestrowałem się na różnych brytyjskich portalach, a także na stronach ogłoszenio-

Zaproponowano mi kontrakt na kuchni hotelowej w charakterze pomocnika kucharza. Niby nic, ale kontrakt. Podczas pracy w hotelu przynajmniej 2 razy w tygodniu dostawałem telefon z zaproszeniem na interview. Wiele takich spotkań nie przeszedłem ze względu na język dlatego bardzo dużo uczyłem się sam z książek po pracy oraz oglądałem brytyjską telewizję. Mimo tego, że podejrzewałem, iż prawdopodobnie nie przejdę interview, to chodziłem na wszystkie. Robiłem to tylko w tym celu, by nauczyć się tego co mnie czeka na takich spotkaniach. Chciałem wiedzieć jakie pytania zadają i jak mam się zachowywać? To jest lepsze niż niejeden kurs. Usprawniłem język oraz metody poszukiwań i stosuję je do dzisiaj. Największym plusem roznoszenia CV jest to, że firmy z Birmingham dzwonią do dzisiaj, a minęło już 4 lata i przez ten czas zdążyłem już 4 razy zmienić miejsce zamieszkania. Z innych miast też dzwonią - po latach. Dostaję propozycje pracy od sprzątania po posadę w banku. Najważniejsze jest to, że wszystkie te oferty są prosto na kontrakt i gwarantują stałe zatrudnienie. Na każdym spotkaniu o prace pytałem się o to dlaczego zadzwonili właśnie do mnie? Często słyszałem odpowiedź w stylu - „podobało mi się Twoje podejście i Twój entuzjazm” lub „Twoje pozytywne nastawienie zwróciło moją uwagę” - „jako jeden z nielicznych rozmawiałeś ze mną normalnie, a nie jak >po prośbie<”. Zawsze pałałem optymizmem i entuzjazmem w kontaktach z potencjalnymi pracodawcami. Teraz wiem, że warto bylo i niech kolejne miasta szykują się na moje CV. Polish Traveler

www.thepolishtelegraph.co.uk

JEST PRACA W ROYAL MAIL! JAK ZOSTAĆ LISTONOSZEM?

RYNEK PRACY

Jeśli tylko pogoda dopisuje to dostarczanie poczty może być wyjątkowo przyjemnym formą relaksu podczas pracy. W ten sposób rekruterzy zachęcają do podjęcia pracy na stanowisku listonosza w Royal Mail. W ogłoszeniu z wakatami w brytyjskiej poczcie królewskiej Royal Mail mowa o pozycji part-time w następujących miastach: Cambridge, Ely, Peterborough, Huntingdon, Newmarket, Wisbech oraz Chatteris. Od idealnego kandydata oczekuje się przede wszystkim posiadania prawa jazdy i miłej aparycji. Przyszłych pracowników urzędu cieszącego się społecznym zaufaniem powinno cechować pozytywne nastawienie do

pracy, uprzejmość oraz cierpliwość względem klientów. Part time na poczcie oznacza pracę w wymiarze 27 godzin tygodniowo w godzinach od 8.30 do 14.30. To pory, w których od poniedziałku do soboty, poczta dostarcza przesyłki do drzwi adresatów. Stawka wynagrodzenia to £10,25 dla osób w wieku 18+, oraz £7,97 dla osób w wieku lat 17. Dla zatrudnionych, którzy przepracują 6 miesięcy przewidywana jest podwyżka do 10,82 oraz po 12 miesiącach do £11,39 za godzinę. W Royal Mail pracuje 150.000 osób, które od 500 lat każdego dnia dostarczają listy i przesyłki. O pracę aplikować można za pośrednictwem strony internetowej: https://www.royalmailgroup.com/en/careers/.


36

OFERTY PRACY

KWIECIEŃ 2019

OFERUJEMY PRACĘ

W MAGAZYNACH NA TERENIE: COVENTRY - ATHERSTONE LEICESTER - NOTTINGHAM

ATRAKCYJNE STAWKI ZAPEWNIAMY SZKOLENIE DOŚWIADCZENIE NIE JEST WYMAGANE Coventry / Atherstone Proszę dzwonić pod numer

Tel: 07768622338 Email: Emilia@simplers.co.uk

Nottingham / Leicester Proszę dzwonić pod numer

Tel: 07908778374 Email: Nottingham@simplers.co.uk

Magazynierzy/pracownicy sortowania poczty Rekrutujemy teraz! Agencja Simple Recruitment Services Ltd. zatrudni magazynierów do pracy w Atherstone. Oto świetna okazja, aby dołączyć do jednej z najbardziej prestiżowych firm w Wielkiej Brytanii: ROYAL MAIL. Do obowiązków pracownika należeć będzie: sortowanie i skanowanie paczek i listów, załadunek i rozładunek pojazdów i klatek oraz ogólne obowiązki magazynowe. Oczekujemy dbałości o szczegóły oraz skuteczną komunikację w miejscu pracy. Praca niemalże od zaraz! Zapewniamy pełne szkolenie. Praca na zmianę dzienną 6:00 - 14:00, popołudniową 14:00 22:00 lub nocną 22:00 - 6:00. Stawki podstawowe za godzinę: zmiana dzienna : £8.21, popołudnie: £8.63, zmiana nocna : £9.00. Po dwunastu tygodniach stawki wzrastają następująco: dzienna: £11.14, popołudnie: £12.39, nocna: £13.50. Jeśli szukasz pracy, skontaktuj się z naszą agencją SRS Recruitment. Kontakt Tel. 07768 622338 email: Emilia@ simplers.co.uk.

Magazynierzy/pracownicy sortowania poczty Agencja Simple Recruitment Services Ltd. zatrudni magazynierów do magazynu Parcel Force w Coventry. Jest to praca w szybko zmieniającym się środowisku przemysłowym i pełna odzież ochronna (kamizelka odblaskowa i buty ze stalowym podnoskiem) musi być założona cały czas. Wymagamy doświadczenia w jednym z następujących obszarów (lub podobnych): picking (zbieranie zamówień), pakowanie,

www.thepolishtelegraph.co.uk

magazyn, praca fizyczna czy sortowanie paczek. Do obowiązków należeć będzie ręczne sortowanie przesyłek do przedziałów na ramie sortującej, obsługa maszyn sortujących, pakowanie i etykietowanie paczek, przenoszenie paczek po magazynie między taśmą produkcyjną, dokami załadunkowymi i wózkami, przenoszenie paczek z klatek, sortowanie worków pocztowych i plików poczty do klatek, załadunek i rozładunek pojazdów. Osoby aplikujące o tą pozycję muszą być zdolne do podnoszenia i przenoszenia paczek o wadze do 15kg i stania przez dłuższy okres czasu. Poszukujemy osób elastycznych i potrafiących dostosować się do wykonywania kilku różnych obowiązków w ciągu zmiany. Wymagamy dobrej znajomości języka angielskiego i umiejętności pracy w zespole. Aby się zarejestrować należy przyjść na jednorazowe spotkanie do biura Simple Recruitment Services. Kandydaci będą zobowiązani do poddania się weryfikacji tożsamości w tym sprawdzenie C.R.B. Nie możemy rozpatrywać aplikacji od kogokolwiek kto posiada nieodbyte wyroki skazujące za przestępstwa dotyczące oszustwa, przemocy, kradzieży lub przestępstw seksualnych. Podstawowe stawki za godzinę: dzienna : £8.21, nocna : £9.21. Po dwunastu tygodniach: dzienna: £11.98 - £12.47, nocna: £13.84 £14.32. Po dwudziestu sześciu tygodniach: dzienna: £12.47, nocna: £14.32. Jeśli szukasz pracy, skontaktuj się z naszą agencją SRS Recruitment. Kontakt Tel. 07768 622338 email: Emilia@simplers.co.uk.

Magazynier Agencja Simple Recruitment Services Ltd. zatrudni maga-

zynierów do pracy w magazynie w Nottingham. Praca od poniedziałku do piątku. Praca na zmianę dzienną: £8.23 za godzinę, stawka za nadgodziny powyżej 39 godzin tygodniowo: £12.35 za godzinę. Stawka za nadgodziny w niedzielę (powyżej 39 godzin tygodniowo): £16.46 za godzinę. Praca na nocki: £10.95 za godzinę. Praca dostępna na zmiany: 6:00 – 14:00, 14:00 – 22:00, 10:00 – 22:00 lub 8:00 – 16:00. Zmiany rotacyjne również mogą być dostępne. Magazynierzy będą odpowiedzialni za picking (zbieranie zamówień), pakowanie i inne ogólne obowiązki magazynowe. Doświadczenie nie jest wymagane jedynie doskonała etyka pracy. W zamian nasz klient oferuje konkurencyjne stawki, restaurację na miejscu oraz inne udogodnienia i płatne przerwy! Jeśli szukasz pracy, skontaktuj się z naszą agencją SRS Recruitment. Kontakt Tel. 07908778374 email: Nottingham@simplers.co.uk.

Operator produkcji Agencja Simple Recruitment Services Ltd. zatrudni operatorów produkcji dla swojego prestiżowego klienta z siedzibą w Melton Mowbray (LE14). Praca dostępna na różne zmiany, jednak ze względu na lokalizację własny transport byłby korzystny. Dostępne zmiany: od poniedziałku do piątku 6:00 – 16:00, od poniedziałku do piątku 8:00 – 16:00, od niedzieli do czwartku 16:00 – 2:00, od poniedziałku do czwartku i od czwartku do niedzieli 18:00 – 6:00. Stawka od £8.21 za godzinę do £10.26 za godzinę. Do obowiązków należeć będzie załadunek i rozładunek produktów tekstylnych/toreb na suszarki (praca w wysokich temperaturach), pakowanie i


37 układanie produktów na paletach, kontrola jakości i liczenie produktów – wypełnianie odpowiednich formularzy zamówień. Jest to stała pozycja z możliwością pracy na kontrakt po przepracowaniu minimum 12 tygodni. Praca dostępna od zaraz. Doświadczenie nie jest wymagane. Jeśli szukasz pracy, skontaktuj się z naszą agencją SRS Recruitment. Kontakt Tel. 07908778374 email: Nottingham@simplers.co.uk.

Operator produkcji żywności Agencja Simple Recruitment Services Ltd. zatrudni operatorów produkcji żywności do pracy w Leicester. Nasz klient, który jest wiodącym producentem żywności poszukuje operatorów na stałe stanowiska w swojej piekarni w Glenfield. Praca dostępna na różne zmiany, jednak ze względu na lokalizację własny transport byłby korzystny. Dostępne zmiany: dzienna 6:00 – 18:00, nocna 18:00 – 6:00. Stawka £8.21 za godzinę. Praca 4 zmiany na tydzień z możliwością pracy na nadgodziny. Do obowiązków należeć będzie obsługa linii produkcyjnych (praca w wysokich temperaturach), kontrola jakości, umieszczanie produktów i wyjmowanie ich z pieców, pakowanie i etykietowanie gotowych produktów oraz utrzymywanie czystości i bezpieczeństwa miejsca pracy. Jest to stała pozycja z możliwością pracy na kontrakt po przepracowaniu minimum 12 tygodni. Praca dostępna od zaraz. Doświadczenie nie jest wymagane. Jeśli szukasz pracy, skontaktuj się z naszą agencją SRS Recruitment. Kontakt Tel. 07908778374 email: Nottingham@simplers.co.uk.

Pracownik produkcji Encore Personnel zatrudni dwóch pracowników produkcyjnych, którzy dołączą do pracowitego przedsiębiorstwa produkcyjnego w pobliżu centrum Nottingham City (NG2). Start natychmiastowy, praca tymczasowa z możliwością pracy na stałe. Do obowiązków pracownika należeć będzie: obsługa maszyn do produkcji części metalowych, obsługa róż-

nych metali, takich jak miedź, praca na ruchliwej linii produkcyjnej z zespołem oraz podnoszenie i przenoszenie ciężkich przedmiotów w ramach procesu produkcyjnego. Pracownik zostanie przeszkolony również na innych stanowiskach pracy w zakładzie produkcyjnym. Właściwy kandydat będzie posiadał: doświadczenie w pracy na produkcji, doświadczenie z maszynami i metalami, gotowość do uczenia się nowych umiejętności i przejścia na stałe stanowisko, odpowiedzialność i zaangażowanie w pracę na rzecz fantastycznego lokalnego biznesu. Stawka: £8,21 - £10,50 za godzinę. Zmiany: 3-tygodniowa rotacja zmianowa - 6:00 - 22:00, 14:00 – 22:00, 10:00 – 16:00. Proszę dzwonić pod numer 01159596930.

Pracownik budowlany Pracownicy Encore Personnel szukają robotników budowlanych x2 CSCS do pracy dla jednego z naszych klientów w Staunton in the Vale (NG13). Wszyscy kandydaci muszą posiadać aktualną kartę cscs oraz własny transport by ubiegać się o to stanowisko. Istotne jest posiadanie wystarczającego doświadczenia w pracy z betonem prefabrykowanym. Ze względu na lokalizację fabryki wszyscy kandydaci muszą mieć dostęp do własnego transportu. Praca od poniedziałku do piątku w godzinach od 07:30-17:30. Stawka £9,50 za godzinę. Jeśli uważasz, że jesteś właściwą osobą do tej pracy zadzwoń pod numer 01159596930.

Magazynier Personel firmy Encore poszukuje osób do pracy na stanowisku picker/packer dla jednego z naszych klientów w Bilsthorpe w ramach trwającego kontraktu na pełny etat. Możemy zaoferować 8-godzinne zmiany na dniówki, a także na nocki! Stawka wynosi £8,24 za godzinę. Do obowiązków pracownika należeć będzie: ręczne zbieranie / pakowanie produktów spożywczych w ruchliwym magazynie (podnoszenie do 25 kg), rzetelne i bezpieczne wykonywanie zadań powierzonych przez kierownictwo,

utrzymywanie miejsca pracy w czystości i ogólne obowiązki magazynowe oraz zgłaszanie wszystkich zidentyfikowanych zagrożeń wraz z wszelkimi potencjalnymi wypadkami. Idealny kandydat powinien posiadać dobrą znajomość języka angielskiego, mieć doświadczenie w pracy w środowisku magazynowym, być w stanie dokładnie przestrzegać instrukcji oraz mieć pozytywne nastawienie do pracy. Ze względu na lokalizację wszyscy kandydaci muszą mieć własny transport, aby dostać się do pracy. Bezpłatny parking jest dostępny na miejscu! Jeśli uważasz, że jesteś właściwą osobą do pracy na tym stanowisku, zadzwoń do Encore Industrial Nottingham pod numer 01159596930.

General Operations / Machine Minders do pracy w obszarach Sutton-in-Ashfield / Kirkby-in-Ashfield / Pinxton / Eastwood / Langley Mill (NG16-17) Stawka: £8,21 - £9,00 za godzinę. Idealny kandydat powinien: mieć dobrą znajomość języka angielskiego w mowie i piśmie, posiadać odpowiednie doświadczenie w pracy w sektorze przemysłowym, być w stanie dokładnie przestrzegać instrukcji oraz mieć pozytywne nastawienie do pracy. Potrzebny własny transport. Jeśli uważasz, że jesteś dla nas właściwą osobą, zadzwoń do zespołu przemysłowego Encore w Nottingham pod numer 01159596930.

JARK (Peterborough) Ltd

Operator produkcji Encore Personnel zatrudni operatora produkcji do pracy w Nottingham (NG5). Stawka £10,00 za godzinę, start natychmiastowy! Praca na pełny etat, cztery dni pracy na cztery dni wolnego. Praca od 6:00 do 18:00 w tym 3 płatne 30 – minutowe przerwy. Do obowiązków pracownika należeć będzie używanie maszyn i narzędzi do formowania materiałów budowlanych, kontrola materiałów pod kątem uszkodzeń i utylizacji, używanie urządzeń przemysłowych do utrzymania czystości obszarów roboczych oraz ogólne obowiązki związane z procesem produkcji. Od kandydata oczekujemy doświadczenia w pracy w środowisku produkcyjnym, sprawności fizycznej i zdolności do stałego podnoszenia/ przenoszenia ciężkich przedmiotów przez całą zmianę a także umiejętności mówienia i rozumienia języka angielskiego w celu ukończenia szkolenia dotyczącego zdrowia i bezpieczeństwa. Jeśli uważasz, że jesteś właściwą osobą do pracy na tym stanowisku oraz aby uzyskać więcej informacji, zadzwoń do zespołu przemysłowego Encore w Nottingham pod numer 01159596930!

J A R Kprodukcji Operator (Peterborough) Agencja pracy Jark zatrudni operatorów produkcji do pracy w fabryce buraków w March. Praca na dzienna zmianę w godzinach od 6:00-17:00 (praca cztery dni w tygodniu). Praca na popołudniową zmianę od poniedziałku do piątku w godzinach od 17:00-1:00. Doświadczenie nie jest wymagane. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 01733 806 892 lub email: peterborough@jark.co.uk. Ltd

JARK (Peterborough) Ltd

JARK Konserwator maszyn (Peterborough) Agencja pracy Jark poszukuje osób do pracy w fabryce buraków w March. Kandydat będzie odpowiedzialny za utrzymanie czystości w miejscu pracy oraz upewnienie się, że wszystkie maszyny spełniają standardy higieny. Praca od poniedziałku do czwartku w godzinach od 21:00-6:00. Doświadczenie nie jest wymagane. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 01733 806 892 lub email: peterborough@jark. co.uk.

www.thepolishtelegraph.co.uk

JARK (Peterborough) Ltd

JAR K Lider ( P e t e r b olinii r o u g h ) produkcyjnej Agencja pracy Jark zatrudni lidera linii produkcyjnej do pracy w fabryce mięsa w Huntingdon. Stawka na dniówki wynosi £11.08 za godzinę a na nocki £13.13 za godzinę. Praca w systemie 4 dni pracy 4 dni wolnego. Zmiany od 6:00-18:00 oraz 18:00-6:00. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 01733 806 892 lub email: peterborough@jark. co.uk. Ltd

JARK (Peterborough) Ltd

JARK Magazynier (Peterborough) Agencja pracy Jark zatrudni magazynierów do pracy w magazynie XPO w Hinckley. Stawka £7.83 za godzinę. Praca w systemie 4 dni pracy 4 dni wolnego. Zmiany od 6:00-18:00 oraz 18:00-6:00. Doświadczenie nie jest wymagane. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 01733 806 892 lub email: peterborough@jark. co.uk. Ltd

Ltd

JARK (Peterborough) Ltd

J A R Kmaszyn Operator (Peterborough) Agencja pracy Jark zatrudni operatorów maszyn do pracy w fabryce mięsa w Huntingdon. Stawka na dniówki wynosi £9.65 za godzinę, a na nocki Ltd

Pracownicy fabryk / magazynu maszynowego Encore Personnel poszukuje

£11.44 za godzinę. Praca w systemie 4 dni pracy 4 dni wolnego. Zmiany od 6:00-18:00 oraz 18:00-6:00. Doświadczenie nie jest wymagane. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 01733 806 892 lub email: peterborough@jark. co.uk.

Doradca ubezpieczeniowy W związku z otwarciem nowej firmy ubezpieczeniowej w Peterborough, Insure Solutions zatrudni do pracy osoby mówiące biegle w języku polskim oraz angielskim przynajmniej na średnio zaawansowanym poziomie. Praca stała, na pełny etat w biurze w Peterborough. Nie wymagamy doświadczenia, oferujemy trening pracowników w naszym nowym oddziale. Osoby zainteresowane tą ofertą proszone są o kontakt telefoniczny w języku angielskim pod numerem 07970686822.


38 Doradca ubezpieczeniowy! Kariera jako agent ubezpieczeniowy daje Ci możliwość elastycznego działania w sposób odpowiadający Tobie i Twojemu stylowi życia w roli, która wynagradza Cię za każdy Twój sukces. Język angielski komunikatywny. Doświadczenie nie jest wymagane ponieważ oferujemy kompleksowe szkolenie, doskonały pakiet finansowy oraz dodatkowe wsparcie. Poszukujemy osób na terenie całej Wielkiej Brytanii. Jeśli jesteś zainteresowany/a ta pozycją zadzwoń pod numer 07731836759 w celu uzyskania dodatkowych informacji lub wyślij swoje CV na adres praca. uk@outlook.com.

Will writer Chciałbyś pracować w sektorze usług finansowych? Firma The Will Writer Group Ltd. Prowadzi rekrutację na stanowisko Will Writer. Praca na samozatrudnieniu w pełnym lub częściowym wymiarze godzin. Poszukujemy osób na terenie całej Wielkiej Brytanii. Praca jako will writer może być pierwszym krokiem do Twojej kariery jako doradca kredytowy lub niezależny doradca finansowy. Gwarantujemy pełne darmowe szkolenie. Wymagamy jedynie dobrego nastawienia i chęci do pracy. W celu uzyskania dodatkowych informacji prosimy o kontakt z Mark Scott pod numerem 07734031799.

Praca przy montażu, serwisowaniu i instalacji wind i wciągników GTI Hoist Ltd to firma zajmująca się wynajmem, sprzedażą i instalacją wciągników zębatkowych, oferująca kompleksową obsługę zarówno dla przemysłu jak i w budownictwie. W GTI Hoist zdobyliśmy szeroką wiedzę i doświadczenie w zakresie wciągników zębatkowych ALIMAK, HEK, GEDA, STROS, ELEPHANTE, ENCOMAT oraz RAXTAR, wind i platform roboczych w stałych instalacjach przemysłowych oraz tymcza-

www.thepolishtelegraph.co.uk

sowych wciągnikach budowlanych i roboczych platformach wspinaczkowych na całym świecie. Dołącz do naszego fantastycznego zespołu! W związku z sukcesem oraz zwiększającym się nakładem pracy firma GTI Hoist zatrudni dodatkowych monterów wind i wciągników, którzy dołączą do ich zapracowanego zespołu. Poszukujemy kandydatów z doświadczeniem lub kwalifikacjami w mechanice lub/i elektryce, którzy wcześniej pracowali w terenie lub przy instalacji i byliby zainteresowani instalowaniem, konserwacją i naprawą wciągników zębatkowych na budowach i na terenach przemysłowych w UK, w tym w Borough of London. Szkolenie produktowe zostanie zapewnione. Idealny kandydat powinien posiadać umiejętność bezpiecznej pracy na wysokości oraz zdolność w komunikowaniu się z kontrahentami i w wypełnianiu odpowiednich dokumentów. Osoby posiadające zdolności do kierowania zespołem i nadzoru prac mają szansę na awans do objęcia kierowniczego stanowiska. Ważne prawo jazdy jest niezbędne wraz z chęcią podróżowania po całym UK w tym do Londynu. Odpowiedni kandydat powinien posiadać zdolność do wielogodzinnej pracy i zatrzymywania się na noc poza domem gdy będzie to konieczne by sprostać potrzebom biznesowym. Pożądana byłaby również ważna karta CSCS. Poszukujemy kandydatów najlepiej z Northamptonshire. Oferujemy konkurencyjne zarobki w wysokości £30K rocznie OTE, w zależności od doświadczenia i kwalifikacji. Praca minimum 40 godzin tygodniowo plus czas podróży (płatny) i nadgodziny. 28 dni urlopu. Zapewniamy służbowy samochód dostawczy do użytku biznesowego, pełną odzież ochronną, uniform, firmową kartę kredytową, smartfona i system składek emerytalnych. Zadania i obowiązki Montaż, demontaż, naprawa i serwowanie urządzeń dźwigowych na budowie lub w terenach przemysłowych. Kwalifikacje i umiejętności Doświadczenie w pracy w terenie i przy instalacji oraz kwa-

lifikacje mechaniczne lub elektryczne. Korzyści 28 dni urlopu, samochód dostawczy do użytku biznesowego, pełna odzież ochronna i uniform, firmowa karta kredytowa, smart fon, składkowy system emerytalny. Praca na pełny etat. Wynagrodzenie: £30,000.00 do £40,000.00 rocznie OTE. Kontakt: CV wraz z listem motywacyjnym należy wysłać do Sue Fletcher na adres email: recruithrfbs@gmail.com

Kucharz więzienny Her Majesty’s Prison Service poszukuje kucharzy do pracy w zakładach karnych na terenie całego UK w tym w Bedford. Praca w zakładzie karnym zapewnia stabilność, elastyczność, dobre wynagrodzenie i emeryturę a także świadczenia z tytułu służby cywilnej. Dołącz do profesjonalnego środowiska, w którym masz możliwość mentorowania i nadzorowania pracy więźniów, pomagając im w zdobywaniu nowych umiejętności. Jako kucharz więzienny będziesz pracować z więźniami aby przygotować, gotować i podawać jedzenie pod nadzorem supervisora. Do obowiązków należeć również będzie sprawdzanie higieny w kuchni, wybór i szkolenie więźniów do wykonywania obowiązków kuchennych a także aktualizacja dokumentacji szkoleniowej, monitorowanie pracy oraz pomoc w utrzymaniu bezpieczeństwa w więzieniu. Praca 37 godzin tygodniowo, na zasadzie rotacji. Wynagrodzenie zależy od regionu, w którym pracujesz i zaczyna się już od £18,499 podstawy (£21,644 z dodatkami). Praca głównie od poniedziałku do piątku pomiędzy 7:00 a 19:00, jednak w przypadku pełnienia obowiązków poza tymi godzinami oraz w weekendy i święta otrzymasz dodatkową płacę o 17% wyższą od standardowej stawki. Wymagane doświadczenie oraz odpowiednie kwalifikacje do pracy w zawodzie kucharza. Więcej informacji znajduje się na stronie https://sscl-innovation.com/Caterer/


39

NOWA OKLADKA MOTOPARK

www.motopark.uk - Polska giełda motoryzacyjna w UK. Jeżeli chcesz szybko sprzedać swój samochód to odwiedź nasz serwis i wystaw go u nas w łatwy i szybki sposób. Znajdziesz u nas już ponad 12 tysięcy aut osobowych oraz dostawczych. Wystaw samochód w naszym serwisie a jego reklama automatycznie znajdzie się w następnym wydaniu gazety The Polish Telegraph www.thepolishtelegraph.co.uk


BMW 40

SERII 8 CABRIO

Radość z jazdy dla czterech osób Szeroka gama systemów wspomagających kierowcę Przełącznik właściwości jezdnych z trybem ADAPTIVE

BMW kontynuuje ofensywę modelową w segmencie luksusowym i prezentuje otwarty samochód sportowy, który spełnia najwyższe wymagania w zakresie dynamiki jazdy, emocji i ekskluzywności. Nowe BMW serii 8 Cabrio łączy w sobie wybitnie sportowe właściwości jezdne, indywidualną elegancką stylistykę i niezwykle luksusową możliwość czerpania typowej dla BMW radości z jazdy samochodem z otwieranym dachem.

Nowe BMW serii 8 Cabrio łączy wyjątkową dynamikę i doskonałą przydatność do długich dystansów z luksusową możliwością jazdy z otwartym dachem.

w kolorze czarnym, opcjonalnie wersja w kolorze antracytowym ze srebrnym połyskiem.

Oryginalna interpretacja emowyglądu zeKlasyczny tekstylny dach o cał- cjonującego kowicie elektrycznym, bardzo wnętrznego w nowym, klacichym napędzie, niskiej masie rownym i precyzyjnym języku i doskonałym komforcie aku- stylistycznym BMW. Typowe stycznym. Otwieranie i zamy- dla BMW proporcje i eleganckie kanie przyciskiem w 15 s, także opływowe linie szczególnie wipodczas jazdy z prędkością do doczne przy otwartym dachu. Kompaktowy, mocno naprę50 km/h. Wersja standardowa www.thepolishtelegraph.co.uk

żony miękki dach tworzy indywidualną, stopniowaną bryłę nadwozia. Szeroki, sportowy tył podkreśla niską sylwetkę nowego BMW serii 8 Cabrio. Harmonijnie dopasowany wygląd zewnętrzny i wewnętrzny. Delikatnie wznosząca się linia barkowa oraz połączone obramowania bocznych szyb i schowka na dach. Przednie i tylne siedzenia otoczone

płynnym kształtem. Wysokiej jakości schowek na dach z dyskretnymi wypukłościami i powierzchnią nawiązującą do deski rozdzielczej i górnych elementów boczków drzwi. Wejście na rynek w marcu 2019 r. w dwóch wariantach: BMW M850i xDrive Cabrio (zużycie paliwa w cyklu mieszanym: 10,0 – 9,9 l/100 km; emisja CO2 w cyklu mieszanym: 229


41

Zeskanuj kod QR i zobacz pełną wersję artykułu

– 225 g/km)* z silnikiem V8 o mocy 390 kW / 530 KM oraz BMW 840d xDrive Cabrio (zużycie paliwa w cyklu mieszanym: 6,3 – 5,9 l/100 km; emisja CO2 w cyklu mieszanym: 165 – 155 g/km)* z sześciocylindrowym rzędowym silnikiem wysokoprężnym o mocy 235 kW / 320 KM. Oba silniki spełniają wymogi normy emisji spalin Euro 6d-TEMP. 8-stopniowa sportowa skrzynia Steptronic i inteligentny napęd na cztery koła BMW xDrive.

Autentyczna charakterystyka sportowego samochodu poprzez konsekwentne dopasowanie struktury karoserii, technologii napędu i układu jezdnego pod kątem maksymalnych osiągów. Równoległy projekt do BMW serii 8 Coupé, BMW M8 oraz BMW M8 GTE do wyścigów długodystansowych. Niski środek ciężkości, równomierny rozkład masy na osie, lekka konstrukcja z aluminium, magnezem i karbonem (CFRP), aerodynamicznie zoptymali-

zowana karoseria niemal bez efektu wyporu. Niezwykle sztywna struktura karoserii i układu jezdnego z typowymi dla kabrioletów wzmocnieniami podłogi. Specjalne elementy ochrony pasażerów ze wzmocnioną ramą przedniej szyby i pirotechnicznymi pałąkami antykapotażowymi za tylnymi siedzeniami. Adaptacyjny układ jezdny M, zintegrowany aktywny układ

www.thepolishtelegraph.co.uk

kierowniczy i opony mieszane w wyposażeniu standardowym. Sportowy mechanizm różnicowy M z elektroniczną szperą na tylnej osi w BMW M850i xDrive Cabrio (standard) i w BMW 840d xDrive Cabrio (opcja). Aktywna stabilizacja przechyłów bocznych oferowana opcjonalnie w BMW M850i xDrive Cabrio. Wyraźne wyczuwalne rozróżnienie ustawień pomiędzy trybami COMFORT i ECO Pro z

jednej strony i trybami SPORT i SPORT+ z drugiej strony. Odpowiednia regulacja układu napędowego i jezdnego umożliwia uzyskanie maksymalnej dynamiki lub doskonałego komfortu. Diodowe reflektory adaptacyjne i diodowe lampy tylne w wyposażeniu standardowym. Światła laserowe BMW z funkcją Selective Beam o zasięgu do 600 m w wyposażeniu dodatkowym.


42

NOWY MERCEDES

AMG A 35 4MATIC LIMUZYNA

System który słucha i reaguje na gesty Dużo miejsca, ale wciąż kompaktowy rozmiar AMG przyspiesza i poszerza gamę aut kompaktowych Nowy Mercedes-AMG A 35 4Matic Limuzyna poszerza gamę modeli AMG o dodatkowy, atrakcyjny model bazowy. To propozycja dla młodych grup docelowych, poszukujących wysokich osiągów oraz komfortowej przestrzeni dla pasażerów i na bagaż. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w ciągu 4,8 s oraz prędkość maksymalna 250 km/h (ograniczona elektronicznie) spełniają wymagania klientów, którzy także w segmencie aut kompaktowych poszukują prawdziwie sportowej dynamiki jazdy. „Po bardzo udanym debiucie wersji hatchback czas na kolejne dynamiczne ruchy AMG w segmencie aut kompaktowych. Sportowe limuzyny dały początek historii Mercedes-AMG i stanowią element tożsamości naszej marki. Dzięki nowemu A 35 przenosimy tę historię do czasów współczesnych – w postaci atrakcyjnego modelu, który służy jako punkt wejścia do świata AMG, a przy okazji odwołuje się do nowych grup klientów” – powiedział Tobias Moers, dyrektor generalny Mercedes-AMG.

WYGLĄD ZEWNĘTRZNY Czterodrzwiowa limuzyna o rozstawie osi 2729 milimetrów ma silne proporcje – dynamiczne, a jednocześnie zwarte, z krótkimi karoserii. Typowo dla maszyn AMG, wyróżnia ją osłona chłodnicy z podwójną listwą, przedni zderzak AMG Line z prowadnicami powietrza i spojlerem oraz elementy ozdobne z chromowanym, srebrnym wykończeniem. Z profilu uwagę zwracają aerodynamicznie zoptymalizowane 18-calowe obręcze kół z lekkich stopów,o wzorze z pięcioma podwójnymi ramionami, i osłony progowe AMG Line. Mocno zaakcentowane przetłoczenie biegnące od przedniego do tylnego błotnika podkreśla muskularne wyprofilowanie boków nadwozia. Lusterka zamocowano poniżej bocznych szyb, tak jak w samochodach sportowych. Typowy dla AMG efekt wizualny wzmacniają opcjonalnie dostępne obręcze o średnicy 19”. Stylizacja tylnego pasa optycznie poszerza nadwozie kompaktowej limuzyny. Wzrok przyciągają tu dwuczęściowe tylne lampy oraz nowy wkład

dyfuzora, a także spojler na krawędzi tylnej pokrywy i dwie okrągłe końcówki układu wydechowego umieszczone po bokach zderzaka. WYMIARY WEWNĘTRZNE Ponadprzeciętna ilość miejsca na wysokości barków, łokci i nad głowami oraz łatwe wsiadanie do tyłu – to wszystko zwiększa użyteczność A35 4Matic Limuzyny. Jeśli chodzi o przestrzeń nad głowami z tyłu (944 mm), model plasuje się na szczycie swojego segmentu. Także 420-litrowy bagażnik zaprojektowano z myślą o walorach praktycznych – duży otwór załadunkowy (950 mm szerokości i 462 mm po przekątnej między zamkiem a dolną krawędzią tylnej szyby) pozwala na wygodne pakowanie i wyjmowanie nawet większych przedmiotów. W szczególności dotyczy to egzemplarzy z opcjonalnym pakietem komfortowego dostępu KEYLESS-GO z funkcją HANDS-FREE ACCESS, która umożliwia bezdotykowe, całkowicie automatyczne otwieranie pokrywy bagażnika – wystarczy ruch stopy pod tylnym zderzakiem.

www.thepolishtelegraph.co.uk

SYSTEM MULTIMEDIALNY MBUX Mercedesa-AMG A 35 4Matic Limuzynę wyposażono w nowy system multimedialny MBUX. Łączy on intuicyjną obsługę ze sportowym w formie interfejsem – a przy tym tworzy jeszcze bliższe połączenie pomiędzy samochodem, kierowcą i pasażerami. Przejrzysta struktura menu wyróżnia się atrakcyjnymi efektami wizualnymi z trójwymiarową grafiką o wysokiej rozdzielczości. Dotykowy ekran MBUX wraz z wyświetlaczem cyfrowych wskaźników – przykryte jedną wspólną taflą szkła – tworzą panoramiczny kokpit, podkreślając horyzontalną orientację deski rozdzielczej. Oczywiście na pokładzie nie zabrakło pionierskiego sterowa-

nia głosowego, aktywowanego słowami „Hej Mercedes”. Dzięki sztucznej inteligencji MBUX rozpoznaje i rozumie niemal wszystkie złożone polecenia z zakresu inforozrywki i obsługi funkcji pojazdu – nawet, jeśli są one wyrażone w sposób pośredni. Dodatkowo, za sprawą nowego, opcjonalnego asystenta wnętrza MBUX, można bezdotykowo sterować wybranymi elementami multimediów oraz włączać i wyłączać lampki do czytania. NOWA GENERACJA KIEROWNIC AMG Nowa generacja kierownic AMG niezmiennie zapewnia doskonałe połączenie kierowcy z maszyną. Spłaszczony u dołu wieniec, perforowana skóra w obszarze chwytu i czerwone


43

Zeskanuj kod QR i zobacz pełną wersję artykułu

przeszycia – ergonomia łączy się tuz atrakcyjnym wyglądem i przyjemnymi w dotyku materiałami. Galwanizowane manetki zmiany biegów wspierają kierowcę w jeszcze bardziej sportowym stylu jazdy. Wbudowane panele dotykowe pozwalają na intuicyjną obsługę zestawu wskaźników i systemu multimedialnego ruchami palców. Opcjonalnie kierownicę AMG Performance można wyposażyć w dodatkowe, innowacyjne elementy: umieszczony pod prawym ramieniem okrągły kontroler ze zintegrowanym wyświetlaczem oraz dwa zlokalizowane pod lewym ramieniem pionowe przełączniki z ekranami. Kontroler pozwala zmieniać programy jazdy AMG

– nazwa wybranego programu pojawia sięna zintegrowanym kolorowym wyświetlaczu LCD. Z kolei przełączniki z lewej strony można indywidualnie konfigurować, przypisując im wybrane funkcje AMG – dzięki temu kierowca aktywuje je bez odrywania rąk od kierownicy. CHARAKTERYSTYCZNA KOMBINACJA AMG A 35 4Matic jest oferowany z tapicerką z syntetycznej skóry ARTICO i mikrofibry DINAMICA w kolorze czarnym, z kontrastowymi, czerwonymi przeszyciami oraz czerwonymi pasami bezpieczeństwa, a także z tapicerką z syntetycznej skóry ARTICO w konfiguracji czarny/ szary neva. Sportowy nastrój w kabinie zapewnia szereg dodatkowych akcentów, takich jak

czerwone lamówki mikrofibry DINAMICA czy otwory wentylacyjne z czerwonym pierścieniem. 4-CYLINDROWY SILNIK 2.0 TURBO Dwulitrowa, turbodoładowana jednostka odznacza się żywiołową reakcją na ruchy pedału gazu, wysokim maksymalnym momentem obrotowym (400 Nm od 3000 obr./min) i emocjonującym brzmieniem, charakterystycznym dla maszyn z linii AMG. Skrzynia korbowa w postaci odlewu z wysokowytrzymałego, lekkiego aluminium ogranicza masę własną samochodu i poprawia jego balans, co jest szczególnie istotne z punktu widzenia dynamiki jazdy.

www.thepolishtelegraph.co.uk

AKTYWNY NAPĘD NA OBIE OSIE Dynamizm, zwinność i sportowe osiągi – te trzy atrybuty charakteryzują seryjnie montowany w A 35 aktywny napęd na cztery koła AMG Performance 4Matic. Układ ten łączy najlepszą możliwą trakcję z mnóstwem frajdy z jazdy. Podział momentu obrotowego między osiami jest regulowany płynnie zależnie od warunków jazdy, a jego zakres sięga od konfiguracji całkowicie przednionapędowej do 50:50. Za aktywny transfer momentu obrotowego do tylnych kół odpowiada zamontowane przy tylnej osi, elektromechanicznie sterowane sprzęgło wielotarczowe. Dystrybucja siły napędowej zależy nie tylko od prędkości jazdy, przyspiesze-

nia wzdłużnego i poprzecznego oraz kąta skrętu kół, ale także od różnicy w prędkości obrotowej poszczególnych kół, wybranego przełożenia oraz pozycji pedału gazu. Główna przewaga sterowania elektromechanicznego dotyczy większej dynamiki jazdy – przede wszystkim z uwagi na znacznie szybszą reakcję i niezależne od prędkości ściskanie tarcz w całym zakresie ich regulacji. Pięć programów jazdy AMG DYNAMIC SELECT – Slippery, Comfort, Sport, Sport+ oraz Individual – zapewnia szeroki zakres ustawień charakterystyki samochodu, od komfortowego aż po zdecydowanie dynamiczny. Każdy z trybów zmienia szereg parametrów, takich jak reakcja silnika czy przykładni.


44

TWOJA OFERTA SPRZEDAŻY AUTA W NASZEJ GAZECIE? WYSTAW AUTO NA wwwmotopark.uk A TWOJE OGŁOSZENIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W KOLEJNYM WYDANIU THE POLISH TELEGRAPH

£2,495

Citroen C1 Edition 5 door hatchback

l 2013

b Petrol

f 107,000 mil

£2,495

Kia Ceed 1 5 door hatchback

l 2010

b Petrol

£2,585

Honda Jazz Hatchback 1.2 i-DSI S

l 2006

b Petrol

f 36,988 mil

Ford Focus Zetec 5 door hatchback

l 2009

f 130,000 mil

b Petrol

l 2009

b Diesel

f 133,000 mil

l 2005

b Petrol

l 2007

b Petrol

f 94,002 mil

f 91,000 mil

Mercedes-benz A-class A160…

l 2010

b Petrol

f 82,000 mil

Chevrolet Aveo Lt Vcdi Eco 5 door…

l 2012

b Diesel

l 2011

b Petrol

f 95,000 mil

Toyota Corolla Verso T3 Vvt-i mpv (mult…

l 2006

b Petrol

f 104,000 mil

Vauxhall Corsa Energy 5 door hatchback

l 2010

b Petrol

f 54,000 mil

Ford Focus Zetec 5 door hatchback

l 2009

b Petrol

l 2011

b Petrol

f 63,000 mil

Chevrolet Spark Hatchback 1.2i LT

l 2012

b Petrol

l 2014

b Petrol

www.thepolishtelegraph.co.uk

f 85,700 mil

f 63,000 mil £3,690

Nissan Micra N-tec 5 door hatchback

l 2009

b Petrol

£4,095

Seat Ibiza Sport Coupe Special Edition 1…

f 100,000 mil £3,075

£3,595

Renault Twingo Renaultsport 3 door…

f 97,000 mil £2,695

£2,995

£3,795

Nissan Note N-tec mpv (multi-purpose…

f 152,000 mil

£2,495

£2,695

£3,295

£3,690

Mazda Mx-5 Sport convertible

f 83,000 mil

Audi A4 Se 4 door saloon

£3,295

Ford S-max Zetec Tdci mpv (multi-purpo…

b Petrol

£2,995

Nissan Qashqai Tekna 5 door hatchback

b Petrol

Nissan X-trail Columbia estate

l 2006

£2,695

£2,695

l 2007

f 93,000 mil

£2,495

f 33,520 mil £4,290

Nissan Qashqai Diesel Hatchback 1.5 d…

l 2011

b Diesel

f 129,809 mil


45

INTERESUJE CIEBIE KTÓRYŚ Z PONIŻSZYCH SAMOCHODÓW? ZADZWOŃ DO NAS TEL: 020 7993 5383 LUB ODWIEDŹ wwwmotopark.uk

£4,490

Vauxhall Adam Hatchback 1.4i ecoFLE…

l 2015

b Petrol

f 80,600 mil

£4,990

Vauxhall Astra Hatchback 1.6i 16V SRi…

l 2010

b Petrol

£5,095

Bmw 3 Series Diesel Saloon 320d…

l 2011

b Diesel

f 120,000 mil

f 76,613 mil

Fiat 500 Lounge 3 door hatchback

l 2013

b Petrol

f 9,507 mil

Ford Mondeo Zetec Business Edition Td…

l 2015

l 2013

b Diesel

£7,390

Ford Fiesta Zetec 3 door hatchback

l 2016

b Petrol

f 13,380 mil

l 2014

b Petrol

f 23,831 mil

f 72,000 mil

Ford Focus Zetec Tdci estate

l 2016

b Diesel

f 93,717 mil

Ford Focus Zetec Econetic Tdci 5 door…

l 2013

b Diesel

l 2012

b Diesel

f 123,000 mil

Vauxhall Insignia Sri Cdti Ecoflex S/s 5…

l 2014

b Diesel

f 63,900 mil

Vauxhall Insignia Sri Nav Cdti Ecoflex S/…

l 2015

b Diesel

f 83,750 mil

Vauxhall Astra Diesel Hatchback 1.3 CD…

l 2013

b Diesel

l 2007

b Diesel

f 133,500 mil

Peugeot 308 Diesel Sw Estate 1.6 HDi 1…

l 2015

b Diesel

l 2014

b Diesel

www.thepolishtelegraph.co.uk

f 33,583 mil

f 68,425 mil £7,690

Audi A1 Tfsi Sport 3 door hatchback

l 2011

b Petrol

£9,067

Mini Hatchback Diesel 1.5 Cooper D

f 32,336 mil £7,090

£7,490

Land Rover Range Rover Sport Tdv8 Sp…

f 117,000 mil £6,065

£6,990

£8,511

Audi A5 Diesel Sportback 2.0 TDI 177 SE

f 30,995 mil

£4,995

£5,990

£7,490

£8,050

Ford Fiesta Hatchback 1.0 EcoBoost…

b Petrol

£6,990

Peugeot 208 Hdi Active 5 door hatchback

f 37,863 mil

Peugeot 108 Active 3 door hatchback

l 2015

£5,790

£6,400

b Diesel

£4,990

f 50,000 mil £10,075

Audi A3 Diesel Sportback 2.0 TDI SE…

l 2015

b Diesel

f 78,581 mil


46

TWOJA OFERTA SPRZEDAŻY AUTA W NASZEJ GAZECIE? WYSTAW AUTO NA wwwmotopark.uk A TWOJE OGŁOSZENIE ZOSTANIE OPUBLIKOWANE W KOLEJNYM WYDANIU THE POLISH TELEGRAPH

£11,092

£12,095

£13,081

£14,099

Nissan Juke Diesel Hatchback 1.5 dCi…

Ford Mondeo Diesel Hatchback 2.0 TD…

Jaguar Xj Diesel Saloon 3.0d V6 Premiu…

Volkswagen Tiguan Diesel Estate 2.0 T…

l 2015

l 2011

l 2013

l 2016

b Diesel

f 21,705 mil

b Diesel

f 53,883 mil

£15,259

£15,750

Mercedes-benz E Class Diesel Saloon…

Bmw X1 Diesel Estate xDrive 20d M Sp…

l 2014

b Diesel

f 35,588 mil

l 2013

b Diesel

f 33,491 mil

£20,250

£20,500

Bmw 1 Series Hatchback Special Editio…

Bmw 2 Series Diesel Convertible 220d …

l 2017

l 2016

b Diesel

f 11,702 mil

b Diesel

£20,750

Bmw 4 Series 420d M Sport coupe

l 2015

b Petrol

f 20,797 mil

Bmw 4 Series 420d Xdrive Luxury Gra…

l 2014

b Petrol

l 2016

b Petrol

f 13,838 mil

f 14,587 mil

Bmw 2 Series 218d M Sport coupe

l 2018

b Petrol

l 2016

b Petrol

f 19,424 mil

b Diesel

f 102 mil

Bmw I3 I3 5 door hatchback

l 2016

b Petrol

f 16,703 mil

Bmw 1 Series Hatchback Special Editio…

l 2017

b Diesel

Bmw 5 Series Diesel Saloon 530d Luxu…

l 2014

b Diesel

f 33,965 mil

Bmw I3 I3 5 door hatchback

l 2017

b Petrol

£21,750

Bmw 1 Series 116d Sport 5 door hatchback

l 2018

b Petrol

www.thepolishtelegraph.co.uk

f 550 mil

f 25,428 mil £21,000

Bmw 4 Series 420d M Sport coupe

b Petrol

f 10,935 mil £20,750

£21,000

l 2015

f 53,320 mil £20,250

£20,500

£21,500

Bmw X1 Sdrive18d Sport estate

f 100,897 mil £19,980

£21,000

£21,250

Bmw 2 Series Coupe 228i M Sport Ste…

f 19,627 mil

b Diesel

f 21,229 mil £21,800

Bmw 3 Series 320i M Sport 4 door saloon

l 2018

b Petrol

f 12,558 mil


47

INTERESUJE CIEBIE KTÓRYŚ Z PONIŻSZYCH SAMOCHODÓW? ZADZWOŃ DO NAS TEL: 020 7993 5383 LUB ODWIEDŹ wwwmotopark.uk

£4,499

Peugeot Partner Hdi S L1 850 panel va…

l 2015

b Diesel

f 75,287 mil

£4,500

Fiat Doblo Cargo 16v Sx Multijet panel v…

l 2013

b Diesel

£6,499

Peugeot Partner Hdi Professional L1 85…

l 2016

b Diesel

f 44,976 mil

l 2014

b Diesel

f 99,609 mil

Citroen Berlingo 625 Enterprise L1 Hdi…

l 2015

b Diesel

l 2015

b Diesel

f 65,555 mil

l 2014

b Diesel

f 5,796 mil

Citroen Relay 35 L3h2 Enterprise Hdi…

l 2016

b Diesel

f 90,884 mil

Vauxhall Combo 2300 L2h1 Cdti S/s…

l 2015

b Diesel

l 2019

b Diesel

f 10 mil

Citroen Berlingo 625 Lx L1 Hdi panel va…

l 2015

b Diesel

f 41,640 mil

f 52,616 mil £7,999

Ford Transit Custom 270 Lr P/v panel v…

l 2015

b Diesel

f 75,600 mil

£9,500

£10,499

Vauxhall Vivaro 2900 L2h1 Cdti P/v…

Volkswagen Crafter Cr35 Tdi H/r P/v…

l 2016

b Diesel

£11,750

Citroen Berlingo 650 Enterprise M Blueh…

f 96,500 mil

£5,999

£7,250

£8,499

£11,250

Ford Transit Custom 290 Limited Lr P/…

Ford Transit Courier Diesel 1.6 TDCi Tre…

£6,500

£8,000

Peugeot Boxer Hdi 335 L3h2 Profession…

f 48,452 mil

£5,250

f 71,675 mil

l 2015

b Diesel

£12,699

Ford Transit Custom 270 Limited Lr P/…

l 2015

b Diesel

f 34,817 mil

f 53,291 mil £13,750

Peugeot Boxer Blue Hdi 335 L3h2…

l 2018

b Diesel

f 22,587 mil

£14,000

£14,499

£15,500

£20,750

Ford Transit Custom 270 Limited Lr P/…

Ford Transit 350 L3 Diesel Fwd 2.2 TD…

Ford Transit 350 L3 H3 P/v Drw panel v…

Ford Tourneo Custom 310 Titanium Td…

l 2015

l 2017

l 2017

l 2016

b Diesel

f 17,611 mil

b Diesel

f 25,245 mil

b Diesel

www.thepolishtelegraph.co.uk

f 28,735 mil

b Diesel

f 9,000 mil


48

CAR KOMIS WWW.SWCARKOMIS.UK

PONAD 650 AUT W OFERCIE

AUTO NA KREDYT? ŻADEN PROBLEM!

PROFESJONALNA POLSKA OBSŁUGA

Większość samochodów z naszej oferty posiadało tylko jednego właściciela oraz ma mają pełną pełną historię historię serwisową. serwisową. Nasze auta są przygotowywane i serwisowane oraz przechodzą inspekcję pod względem technicznym. technicznym .

Oferujemy atrakcyjne finansowanie naszych aut przy współpracy z największymi brytyjskimi bankami. Nasz polski konsultant pomoże dopasować wysokość miesięcznej raty do Twojego budżetu.

Jesteśmy angielskim salonem samochodów używanych oferującym obsługę klienta również w języku polskim. Wystarczy zadzwonić do Krzysztofa pod 077 951 48 565 i umówić się na wizytę.

Wszystkie auta można zobaczyć na naszej stronie internetowej www.swcarkomis.uk

Możliwość złożenia aplikacji o wybrane auto przez naszą stronę internetową www.swcarkomis.uk

Niestety osoby wcześniej nieumówione mogą zostać nieobsłużone. Serdecznie zapraszamy.

PRZECENILIŚMY PONAD 450 SAMOCHODÓW!

SW Car Supermarket / Komis Padholme Road East, Peterborough PE1 5XL

* Ze względu na bardzo duże zainteresowanie naszą ofertą prosimy umawiać się na wizyty w naszym salonie. Osoby wcześniej nieumówione mogą zostać nieobsłużone.

ZAPYTAJ NAS O GWARANCJĘ PREMIER

Polska obsługa (Krzysztof)

Tel 077 951 48 565

Recepcja www.thepolishtelegraph.co.uk

Tel 01733 669 600

www.swcarkomis.uk


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.