| MIASTO |
Szczecin Paryżem Północy. Miasto inspiruje młodych twórców
Gęsta zabudowa kamienic, małe kawiarenki, ale przede wszystkim układ przestrzenny ulic Śródmieścia wzorowany na paryskich placach, w tym placu Charles’a de Gaulle’a, sprawiły, że Szczecin doczekał się miana Paryża Północy. Zainspirowana tym określeniem Maria Antonina Satława, młoda fotografka, zrealizowała oryginalną sesję zdjęciową. Fotografka, jak sama przyznaje, chciała pokazać piękno Szczecina, które z łatwością może konkurować z pięknem francuskiej stolicy. W końcu nie bez powodu miasto nazywane jest Paryżem
48
Północy. Poczynając od zachowanego do dziś śródmiejskiego układu ulic, kończąc na architekturze zabytkowych secesyjnych i neoklasycznych kamienic. Sesja przedstawia młodą szczeciniankę w stylizacji przywodzącej na myśl francuski szyk. Beret na głowie, mocno podkreślone usta, paczka bagietek pod pachą. Tłem jest miejska architektura oraz przytulna przestrzeń lokalnej kawiarenki. Zdjęcia po publikacji w sieci doczekały się wielu pochlebnych komentarzy pod względem realizacji i stylizacji modelki. Choć pojawili się też odbiorcy, dla których przestrzeń miasta powinna być wyeksponowana bardziej. Kto wie, można sesja doczeka się kolejnej odsłony? (am)