5 minute read
Prawdy i mity o świętości
MIT 1: Święty = doskonały MIT 3: Święty = ubogi
Wi e l u z n a s , p rawd o p o d o b n i e p o d W ś r ó d w i e l u c h r z e ś c i j a n p a n u j e wpływem doświadczeń z dzieciństwa, przekonanie, jakoby bogactwo miało utożsamia ludzi świętych z osobami być traktowane we wspólnocie Kościo‐idealnymi. Jest to jednak skojarzenie ła jako coś, co „automatycznie” oddala niemające wiele wspólnego z rzeczywi‐ od Boga, powoduje duchowe zepsucie stością. Kościół jest wspólnotą tworzo‐ człowieka. Tezę tę uzasadnia się ną przez ludzi grze‐ zdaniem wypowie‐sznych i nikt, także święty, nie jest tutaj w y j ą t k i e m . W i e l e Prawdy i mity o świętości dzianym przez Jezu‐sa: „Ł at wiej jest wiel błądowi wejść osób, również tych przez ucho igielne, uważanych wręcz za niż bogatemu wejść „filary” Kościoła, długo ŚWIĘTOŚĆ – TEMAT AKTUALNEGO NUMERU “TRYBÓW” – do królestwa niebieskiego” prowadziło życie bardzo JEST ZAGADNIENIEM CZĘSTO PORUSZANYM W KOŚCIELE. (Mt 19, 24). Jest ona jednak dalekie od chrześcijań‐ W ŚWIADOMOŚCI WIELU Z NAS FUNKCJONUJE JEDNAK prawdziwa tylko częścio‐skich ideałów. Znamien‐ WIELE NIEPRAWDZIWYCH POGLĄDÓW W TEJ KWESTII. wo, gdyż, jak wyjaśniają n y j e s t p r z y k ł a d ś w. PONIŻEJ POSTARAM PRZYJRZEĆ SIĘ TRZEM NAJCZĘŚCIEJ b a d a cze Bi b l i i , s e n s t e j Augustyna, który dopie‐ KRĄŻĄCYM WŚRÓD CHRZEŚCIJAN MITOM DOTYCZĄCYM wypowiedzi jest następu‐ro w wieku 32 lat zdecy‐ ŚWIĘTOŚCI I ŚWIĘTYCH. jący: bogactwo łatwo może dował się na radykalną (nie musi) przysłonić sobą p r z e m i a n ę ż yc i a . Wa r t o r ów n i e ż wo na świętych, którzy z racji swojego człowiekowi Boga. Tak naprawdę przywołać przykłady św. Mateusza, św. w i e k u m o g ą s t a n o w i ć s z c z e g ó l n ą w s z y s t k o z a l e ż y j e d n a k o d t e g o , P aw ł a z Ta r s u c z y ś w. Fr a n c i s z k a inspirację dla nas, młodych. Wielu z nas w c z y i c h r ę k a c h s i ę o n o z n a j d u j e . z Asyżu. Jednakże nawet święci, którzy zna zapewne życiorys bł. Piotra Jerzego Kościół w swojej historii nigdy nie stosunkowo wcześnie postanowili Frassatiego, człowieka pełnego poczu‐ potępiał przedsiębiorczości i zaradno‐oddać się służbie Jezusowi, mieli silne cia humoru, znanego z miłości do ści. Znane są przykłady świętych, i słabe strony, musieli podejmować wal‐ sportu, sztuki i górskich wypraw, których, patrząc ze współczesnego kę ze swoimi słabościami. Zapewne a jednocześnie spędzającego wiele p u n k t u w i d z e n i a , ś m i a ł o m o ż n a dobrze znana jest Wam postać proroka czasu na modli t wie oraz pomocy o k re ś l i ć m i a n e m b i z n e s m e n a l u b Jonasza, który buntował się przeciw u b o g i m . Wi e l e o s ó b z n a r ów n i e ż bizneswoman. Zaliczyć można do nich poleceniu Boga. Św. Cyryl z Aleksandrii, h i s t o r i ę b ł . C h i a r y L u c e B a d a n o – choćby św. Maksymiliana Kol bego, podobnie jak św. O jciec Pio, znany był dziewczyny, która kochała sport, taniec założyciela m.in. drukarni i wydawnic‐z impulsywności i porywczości. Wszy‐ i spotkania z przyjaciółmi, ale na pierw‐ twa, czy bł. Józefa Antoniego Toviniego, scy jednak mieli świadomość swoich szym miejscu stawiała zawsze relację twórcy kilku banków oraz dziennika wad i starali się nad nimi pracować, nie z Jezusem. Osoby te, a także wielu katolickiego. Św. Zelia Martin – matka polegając tylko na swoich siłach, lecz innych świętych, uczą nas, że walka św. Teresy od Dzieciątka Jezus –także na mocy Boga. Ich przykłady uczą, o zjednoczenie z Bog iem nie musi prowadziła zakład koronkarski. Posta‐że święci to prawdziwi ludzie „z krwi oznaczać pożegnania z tym, co kocha‐ cie te uczą, że pieniądze w rękach i kości”, a nie zaprogramowane na do‐ my, a nasze pasje i zainteresowania człowieka roztropnego mogą stać się skonałość maszyny. mogą zbliżać nas do Chrystusa. wielkim dobrem i pomagać spełniać
Advertisement
MIT 2: Święty = skoncentrowany na modlitwie i ascezie
Być może w naszych głowach ciągle funkcjonuje obraz świętego jako po‐szczącego pokutnika przebywającego na pustyni. Jest to jednak tylko jedna z dróg, jaką Kościół proponuje osobom pragnącym świętości. Wbrew pozorom wśród ludzi, których czci wspólnota chrześcijan, bez trudu znajdziemy osoby, które żyły „pełną piersią”: spotykały się ze znajomymi, aktyw‐nie działały w swoich środowi‐skach, poświęcały czas swoim pasjom. Te aspekty ich życia nigdy jednak nie przesłoniły im B o g a , a l e p r z y b l i ż a ł y j e d o Niego. Skupię się tutaj wyjątko‐potrzeby naszych bliźnich. P r z y t o c z o n e p ow y ż e j p r z y k ł a d y świętych udowadniają, że do chwały Nieba prowadzi wiele dróg i świętość nie zawsze musi oznaczać rezygnację ze „zwykłego”, codziennego życia. Historie wielu z nich uczą również, że nigdy nie jest za późno na nawrócenie, o czym świadczy choćby przykład św. Augustyna. Najważniejsza nauka, jaką możemy wyciągnąć z ich przeszło‐ści, jest jednak inna: świętość jest tak naprawdę powołaniem każde‐go chrześcijanina, a nie przywile‐jem jedynie wybranych.
SZYMON RÓJ