6 minute read

A kogo Ty chcesz naśladować?

C z y m j e s t ś w i ę t o ś ć ? Ja k b y ć ś w i ę t y m ? Te p y t a n i a towarzyszą nam często podczas Wszystkich Świętych czy przy innych okazjach. Św. Jan Paweł II przypomina, że jest ona przymiotem Boga i darem danym człowiekowi. Jest łaską, którą otrzymujemy od Stwórcy. Dążenie do niej jest życiowym zadaniem każdego z nas, gdyż tworzywem świętości człowieka jest historia jego życia. Wszyscy, niezależnie od wieku czy zawodu, powinni przyoblec się jako wybrańcy Boży – święci i umiłowani – […] w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość (Ef 5,3). Błogosławiona Karolina pojawiła się w moim życiu niecałe trzy lata temu, na rekolekcjach przed przyrzeczeniem na członka KSM. Tam właśnie poznałam ją bliżej, wartości, jakimi się kierowała, oraz jej historię. Byłam pod ogromnym wrażeniem jej poświęcenia się Bogu całą sobą. Karolina, będąc 16-letnią dziewczyną, oddała życie w obronie cnoty czystości. Taki czyn to wielka odwaga zarówno w czasach, w których żyła Karolina, jak i dziś, w świecie, w którym czystość tak bardzo traci na wartości. Wolała zginąć, niż poddać się rosyjskiemu żołnierzowi, który usiłował zgwałcić ją w lesie. Nie poddawała się, uciekała i broniła do końca. Oddała za swoją cnotę własne życie, przez co stała się symbolem obrony czystości i wierności Bogu. Błogosławiona Karolina zachwyca mnie swoją wytrwałością, poświęceniem, miłością do Pana i bliźniego oraz niesamowitą pokorą. Jej życiorys wzrusza każdego, kto rozumie istotę jej działania. Klaudia Szeląg, 19 lat Św i ęt o ś ć m o ż l iwa j e s t t u i t e ra z , cze go zn a k i e m s ą przeprowadzane przez Kościół beatyfikacje i kanonizacje. Są one dla nas punktem odniesienia, wyjaśniającym nam, jakie jest nasze ostateczne powołanie. Każdy z nas zna choć jedne‐go świętego. W końcu przy bierzmowaniu my – jako chrześcijanie – wybieramy trzecie imię, patrona, który towarzyszy nam przez całe życie. Mamy zapewne jakiś wzór, który chcemy naśladować. Święci są wśród nas, a dowiaduje‐my się o nich między innymi z lekcji religii, mediów czy chrześcijańskich świąt i uroczystości. Jako medium katolickie chcieli byśmy więc podzielić się z Wami przykładami świętych, którzy odgr ywają ważną rolę w życiu kilku

członków naszej redakcji.

Advertisement

Dla mnie przykładem superświętej jest bł. Karolina Kózkówna. Podziwiam tę dziewczynę za to, że w tak młodym wieku była bardzo świadoma wagi cnoty czystości, że była tak odważna, by w obronie tej właśnie wartości oddać życie. Myślę, że Karolina jest świetnym wzorem szczególnie dla dzisiejszych młodych dziewczyn, pokazującym, jak szanować swą godność i być gotową jej bronić. Jest symbolem wspaniałego życia, oddanego innym, a przede wszystkim przepięknego życia d u c h o w e g o , k t ó r y m z a w s t y d z a ł a w s z y s t k i c h k i e d y ś i zawstydza do dziś. Kamila Ciupińska, 23 lata

Zatem jakiego świętego chciałbym Wam przypomnieć? Otóż jednego z najcichszych świętych w historii, który nie wypowie‐dział w Biblii ani jednego słowa, choć miał ku temu wiele okazji. Pragnę powiedzieć parę słów o świętym Józefie. Jest dla mnie bardzo ważną postacią, ponieważ jest nie tylko patronem mężczyzn, lecz także wzorem do naśladowania dla nas. Panowie, wyobraźmy sobie przez chwilę, że jesteśmy na jego miejscu, dowiadujemy się, że nasza ukochana jest w ciąży, a j e d n o c z e ś n i e d a l e j j e s t d z i e w i c ą , n a t o m i a s t j e d y n e potwierdzenie tego, czego się dowiedzieliśmy, to sen zesłany przez Boga. Myślę, że na jego miejscu ze stresu w jednej chwili straciłbym wszystkie włosy, a on przyjął to i stał się opiekunem nie tylko Jezusa, lecz także Maryi. Nie zwlekał, nie dyskutował i właśnie dlatego mógł tak skutecznie robić to, co do niego nale‐żało. Bardzo chciałbym potrafić tak jak on odnajdywać w sobie siłę do robienia rzeczy słusznych, a gdy przyjdzie czas, stać się równie dobrym ojcem i mężem jak on. Damian Róg, 24 lata

Inspiruję się postaciami róż‐nych świętych. Najczęściej są to św. Józef – wzór dla każdego mężczyzny – a także św. Faustyna oraz św. Teresa od Dzieciątka Jezus, od których uczę się kochać przez wykonywanie małych, codziennych obowiązków z wielką miłością. Najbar‐dziej obecni w moim życiu są jednak św. Tomasz Morus – patron, którego wybrałem, przygotowując się do przyjęcia sakramentu bierzmowania – a także św. Filip Neri, a więc postacie znane z poczucia humoru, pogody ducha i dystansu do siebie samego, czyli cech, które chcę w sobie rozwinąć. Św. Tomasz uczy mnie również męstwa, odwagi i wierności własnemu sumieniu, natomiast św. F ilip bezinteresownego oddawania swojego czasu i sił osobom potrzebującym. Codziennie staram się odmawiać „Modlitwę o dobry humor” ułożoną przez św. Tomasza M o r u s a . W i e r z ę , ż e w s t a w i e nn i c t w o t y c h świętych pomoże mi w y k s z t a ł c i ć w s o b i e w y m i e n i o n e w y ż e j cechy. Szymon Rój, 23 lata

Święty, błogosławiony. Myśląc o nich, czuję dreszcz, a n a m o j e j t w a r z y m a l u j e s i ę u ś m i e c h . O d ra z u przywołuję z pamięci naszego rodaka, świętego Jana Pawła II. Karol Wojtyła jako papież inspiruje mnie każdym swym czynem, pouczającym słowem i troską o drugiego człowieka, o biednego, bogatego, chorego i zdrowego. Jako córka nowej, wolnej Polski jestem wdzięczna i głęboko przekonana, że bez jego modlitwy, zaangażowania i wiary w silny i niepodległy kraj nie moglibyśmy się cieszyć tym, co teraz mamy. Jego słowa: „To jest moja matka, ta Ojczyzna!” nauczyły mnie miłości, nie tylko do bliźniego, ale i do kraju, o który trzeba zawsze dbać i który trzeba pielęgnować. Biogra‐fia świętego ukazuje trud wędrówki na tron apostolski i poszukiwanie siebie samego. Sama często zastana‐wiam się, jaki jest mój los i co przyniesie kolejny dzień. Wtedy myślę o naszym świętym i pragnę tak samo jak on żyć i afirmować każdy dzień, który mam. Piękna była jego wiara, nie tylko w Boga, lecz we wszystko, co czynił, w czymkolwiek brał udział. Kinga Balawejder, 20 lat

Jak wynika z odpowiedzi członków redakcji „Trybów”, święci stanowią wzór do naśladowania. I Ty też, Drogi Czytelniku, możesz dołączyć do ich grona. Ludzie potrzebują Twojej wiary, Twojego światła i dobroci. Bóg wzywa także i Ciebie, byś niósł innym miłość, radość i pomoc. Byś pozwolił się jemu prowadzić. Papież Franciszek podkreśla: Wszyscy jesteśmy powołani, by być świętymi, żyjąc z miłością i dając swe świadectwo w codziennych zajęciach, tam, gdzie każdy się znajduje oraz twierdzi, że ta świętość, do której wzywa Cię Pan, będzie wzrastała przez małe gesty. Dalej mówi o tym, że każdy święty, czyli każdy człowiek, ma misję do wykonania: dawać świadectwo wiary i wzajemnej troski gdziekolwiek będzie. Nieśmy zatem światu światło, które zapali wszystkich do wiary, nadziei i miłości.

MARIA WĘGRZYN

This article is from: