3 minute read

Dla kogo świętość?

Obszary wspólnoty ludzkiej Obszary komunii osób (Część 1)

KAŻDY Z NAS JEST POWOŁANY DO ŻYCIA WE WSPÓLNOCIE –TAKIE HASŁO PRZYŚWIECA PIERWSZEJ CZĘŚCI ROZMOWY DOROTY KUMOREK Z WOJCIECHEM OLEJNIKIEM O TWORZENIU KOMUNII OSÓB I POWOŁANIU CZŁOWIEKA DO BUDOWANIA RELACJI.

Advertisement

Dorota Kumorek: Zacznijmy od począt‐ku: „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich…” – podaje Księga Rodzaju. Czło‐wiek od momentu poczęcia poszukuje drugiego człowieka. Zostaje stworzony jako osoba, by żyć w wyjątkowej relacji z innymi osobami – we wspólnocie, a nawet więcej, w komunii osób.

Wojciech Olejnik: Człowieka nikt nie powołał do życia jedynie dla siebie samego. Już św. Paweł mówi: „nikt nie żyje i nikt nie umiera dla siebie. Czy w życiu, czy w śmierci należymy do Boga” (Rz. 14,7–8). Oczywiście, można egzystować jedynie w obrębie horyzon‐tu własnego ja, unikając g łębszych odniesień personalnych. Będzie to jednak życie nijakie, pozbawione sensu i wręcz sprzeczne z największym powo‐łaniem osoby. Istota ludzka stworzona została bowiem na obraz i podobień‐st wo samego Boga, a St wórca jest Bog iem jedynym w trzech osobach. O z n a c z a t o , ż e j e s t e ś m y b y t a m i relacyjnymi i że możemy żyć we wspól‐nocie miłości.

D.K.: Antropologia biblijna jest fascynu‐jąca! Osobowe relacje, teologia ciała, communio personarum. Sporo napisał o tym między innymi Karol Wojtyła –Jan Paweł II. Współcześnie o. prof. Jarosław Kupczak, dominikanin, w zna‐komity i przystępny sposób przekazuje trudną i piękną wiedzę o człowieku jako osobie ludzkiej, powołanej przez Boga do tego, by być darem z siebie samego dla innych: w małżeństwie, rodzinie, wspólnotach. Polecam jego wykłady i książki.

W.O.: W tych ciężkich i zakręconych czasach trzeba powracać do pierwotnej wizji osoby zawartej w Księdze Rodzaju. Mówi ona o stworzeniu człowieka na obraz i podobieństwo Boga. Porusza też problem samotności Adama i przypo‐mina o zbudowaniu przez niego relacji z kobietą. Człowiek przez samego Pana został niejako nakierowany ku wspól‐nocie. Podstawowym wyrazem owego ukierunkowania jest poszukiwanie drug iej osoby, żeby st worzyć z nią najgłębszy – poza indywidualną relacją człowieka z Bogiem – wymiar wspólno‐ty, czyli małżeństwo i rodzinę, żyjące w komunii osób. Ten szczególny rodzaj poszukiwania wymaga wyjścia z własnej zaskorupiałości, by nawiązać dialog z innym człowiekiem. Jest to relacja oparta na całkowitym darze z siebie samego dla drugiej osoby oraz przyjęciu jej bez zastrzeżeń z całym bogactwem.

D.K.: Bez wątpienia Pismo Święte to lektura obowiązkowa i najważniejsza dla katolika! Księga Rodzaju z wielką dramaturgią przedstawia opis stworze‐nia pierwszych ludzi, ich pierwotne szczęście wynikające z wzajemnej bliskości i obecności Stwórcy, następ‐nie upadek i początki życia, właściwie wielkiego zmagania się w świecie po grzechu. Które to jeszcze księgi Pisma Świętego przybliżają tematykę relacji damsko-męskich?

W.O.: Jak zapewne wiesz, istnieje jesz‐cze inna starotestamentowa księga, m i a n o w i c i e P i e ś ń n a d P i e ś n i a m i , opisująca relacje pomiędzy Oblubień‐

WWW.FREEPIK.COM/AUTOR JCOMP

cem i Oblubienicą. Powrót do jej pięknych tekstów, uzupełniony lekturą Ewangelii, stanowić może kubeł zimnej w o d y w o b e c t e g o , c o p r o p o n u j ą n i e k t ó r e n u r t y l a i c k i e j k u l t u r y, wprowadzając zamieszanie w świecie podstawowych pojęć, szczególnie zaś na linii: kobiecość, męskość, małżeń‐st wo, miłość, rodzina, tożsamość płciowa.

D.K.: Zdecydowanie Pieśń nad Pieśnia‐m i m o ż e z a w s t y d z a ć p r o s t o t ą i czystością przekazu treści, jakby nie było, erotycznych. Ale nie tylko. Oprócz miłości ludzkiej,czytelnik może znaleźć w n i e j d o s k o n a ł y o b r a z r e l a c j i Oblubieńca, którym jest Chrystus, do swojej Oblubienicy – Kościoła. Miłość Oblubieńca jest namiętna i wierna, oddana, służebna aż po śmierć. Miłość Oblubienicy, choć niedoskonała, ma ogromną wartość w oczach Oblubień‐ca. Taki jest nasz Bóg i Jego niezwykły zamysł względem nas, ludzi: żebyśmy ot worzyli się na prawdziwą miłość i doświadczali jej w świecie, tworzyli cywilizację miłości według wzorca ewangelicznego.

W.O.: Ujrzyjmy ponownie piękno Boże‐go zamysłu wspólnoty i komunii osób. T y l k o w i e r n o ś ć p i e r w o t n e m u , judeochrześcijańskiemu przesłaniu za‐wartemu w Biblii uchroni nas przed zejściem na manowce, podążaniem za współczesnymi teoriami sprzecznymi z naturą człowieka, wedle których to człowiek może wybierać płeć, a związek osób tej samej płci jest tym samym, co małżeństwo.

This article is from: