4 minute read

Praca wakacyjna - tak czy nie? Społeczeństwo

WWW.PEXELS.COM

Praca wakacyjna – tak czy nie?

Advertisement

CZERWIEC TO ZAPEWNE ULUBIONY MIESIĄC WSZYSTKICH UCZNIÓW I STUDENTÓW. SESJA, EGZAMINY, ŚWIADECTWA

I CAŁA TA OTOCZKA PRZYPOMINAJĄ NAM, ŻE TUŻ ZA ROGIEM CZEKAJĄ NA NAS UPRAGNIONE WAKACJE. PLANUJEMY

WYJAZDY, ORGANIZUJEMY IMPREZY I ZA KAŻDYM RAZEM MAMY CICHĄ NADZIEJĘ, ŻE TEN CZAS BĘDZIE TRWAĆ WIE-

CZNIE. MYŚLĘ, ŻE NIEJEDNEGO Z NAS PRZYCIĄGA MYŚL O WYPOCZYNKU, SPANIU DO POŁUDNIA, LENIWYCH WIECZO-

RACH I BRAKU OBOWIĄZKÓW. ALE CZY FAKTYCZNIE TAKA JEST RECEPTA NA SZCZĘŚLIWE WAKACJE? WIELU MŁO-

DYCH LUDZI PRZERAŻA MYŚL O PRACY WAKACYJNEJ. MYŚLĄ, ŻE DECYDUJĄC SIĘ NA NIĄ, STRACĄ TO, NA CO CZEKALI

CAŁY ROK. ZASTANÓWMY SIĘ, CZY FAKTYCZNIE TAK JEST, CZY TAKA PRACA PRZYNOSI WIĘCEJ SZKÓD CZY KORZYŚCI?

Ważnym elementem każdej pracy, również wakacyjnej, jest zarobek, czyli główna motywacja do jej podjęcia. Nawet niewielka kwota zarobiona przez siebie daje częścio‐we uniezależnienie się od finansowania rodziców. Zdobyte pieniądze możemy wydać na przyjemności, odłożyć na konto oszczędnościowe lub w coś zainwestować. Cokolwiek wybierzemy, będzie dobrze, gdyż w ten sposób uczymy się gospodaro‐wać własnymi finansami i podejmować samodzielne decyzje. Nawet jeśli one ostatecznie okażą się nie tak właściwe, jak powinny, to pamiętajmy, że to też będzie dla nas jakąś lekcją. A lepiej przejść przez nią teraz niż za dziesięć lat.

Kolejnym argumentem przemawiającym za podjęciem pracy wakacyjnej jest zdecydo‐wanie zwiększenie szacunku do pieniądza. Wszyscy wiemy, że nie rosną one na drzewach, ale dopiero gdy zostajemy pracownikami, tak naprawdę uświadamia‐my sobie, jak ciężko trzeba pracować na każdą złotówkę. Pomaga to również docenić naszych rodziców, oni też nie znaleźli gotówki w chipsach i musieli ciężko się napracować, aby kupić nam nowy rower, komputer, wysłać na wymarzone wczasy lub opłacić studia.

Jednakże zdajemy sobie sprawę, że pienią‐dze nie są najważniejsze. Jakie więc inne korzyści niesie za sobą podjęcie pracy wakacyjnej? Zdecydowanie, pracujący młody człowiek ma niezły trening systematyczności, odpowiedzialności za swoje działania, planowania czasu oraz regulowania swojego rytmu dnia. Są to bardzo cenne umiejętności, które z pe‐wnością zaowocują w późniejszym życiu.

Myślę, że kolejną pozytywną stroną jest możliwość zawarcia nowych znajomości. Bardzo często zamykamy się w swoich bezpiecznych kręgach. Mamy grupkę znajomych i z nimi się trzymamy. To piękne, aczkolwiek od czasu do czasu warto się odważyć i wejść do nowego towarzystwa, co wcale nie oznacza rezygnacji z poprzed‐niego. W okresie wakacyjnym w niektórych branżach, jak np. w gastronomicznej, jest zatrudnionych mnóstwo młodych ludzi. Bardzo możliwe, że gdzieś wśród nich znajduje się nasza bratnia dusza albo chociaż przyszły bardzo dobry znajomy.

Praca wakacyjna może być również świetnym sposobem do sprawdzenia siebie i rozwinięcia swoich zainteresowań. Naj‐częściej kojarzy nam się ona z kelnerstwem lub zbieraniem owoców. Niektórym ta for‐ma zarobku w zupełności odpowiada, ale oczywiście nie wszystkim. Każdy z nas jest inny, więc i marzy o czymś innym. Czasami wystarczy dobrze poszukać i możemy znaleźć coś, co naprawdę nas zainteresuje. Lato to sezon ślubów i wesel, może warto rozejrzeć się, czy jakiś fotograf nie potrze‐buje asystentki. Być może pobliski mecha‐nik szuka pracownika na okres wakacyjny. Nie dowiemy się, póki nie zaczniemy szukać i pytać. Taka praca będzie naprawdę warto‐ściowa, może okazać się, że znajdziemy swoją drogę życiową lub uświadomimy sobie, że chcemy trochę zmienić koleje naszego losu.

Jeśli myślicie bardziej przyszłościowo, to uwierzcie mi, Wasi przyszli potencjalni pracodawcy docenią zdobyte przez Was doświadczenie podczas sezonowej pracy. Świadczy bowiem ono o tym, że jesteście pracowici, dobrze zorganizowani, po‐traficie planować czas i dążyć do celu.

Warto wspomnieć, że nic tak jak dodatkowa praca nie pomaga nam docenić swojego wolnego czasu. Ciągłe leniuchowanie, późne wstawanie czy nocne oglądanie seriali też w końcu może się znudzić. Zapewniam, że jeśli poświęcisz chociaż jeden miesiąc na pracę, to nie tylko zyskasz nowe umiejętności, poznasz nowych ludzi i dostaniesz zastrzyk gotówki, ale także bardziej docenisz ten czas wakacji, który pozostał, i zrobisz wszystko, aby jak najlepiej go wykorzystać.

Oczywiście, jak ze wszystkim, sezonowa praca ma również kilka minusów. Na pewno głównym jest to, że pozostaje nam mniej czasu na wypoczynek. Ograniczona jest również możliwość wyjazdów. Nie wspomi‐nając nawet, że nie ma szans na spontanicz‐ne wypady ze znajomymi w nieznane. Okazać się również może, że praca, na którą poświęciliśmy nasze wakacje, kompletnie nas nie satysfakcjonuje, a tylko się w niej męczymy. I mimo że ma ona sens, bo jest dla nas kolejną życiową lekcją, możliwe, że będziemy żałować godzin w niej spędzo‐nych.

Reasumując, ludzie dzielą się w tym temacie na dwie grupy. Jedni uważają, że wakacje są dobrą odskocznią od obowiązków, które towarzyszą nam podczas całego roku i powinniśmy wykorzystać je na totalny odpoczynek. Drudzy sądzą, że wakacyjna praca dla młodych ludzi to najlepszy i najszybszy kurs ekonomii, planowania, szacunku do pieniądza. Osobiście należę do tej drugiej grupy, ale nie uważam, żeby pracoholizm był dobry. Myślę, że należy znaleźć złoty środek. Być może praca na pół etatu lub tylko na połowę wakacji? Każdy sam powinien podjąć dobrą decyzję dla siebie, pójść do pracy czy postawić na wypoczynek. Nie zapominajmy jednak, że czasami można te dwie sprawy połączyć, np. decydując się na sezonową pracę nad naszym wspaniałym Bałtykiem, a takich ofert w internecie znajdziecie mnóstwo. Popracować kilka godzin, zarobić pienią‐dze, pozyskać znajomości i nowe umiejęt‐ności, a później rozkoszować się pięknem zachodów słońca. Prawda jest taka, że gdy coś wybieramy, jednocześnie z czegoś rezygnujemy. Dlatego warto sobie zrobić swój własny bilans zysków i strat związa‐nych z podjęciem wakacyjnej pracy.

This article is from: