UZetka 121 (grudzień 2016)

Page 1

Gazeta Studencka NR 121 :: GRUDZIEŃ 2016 Głogów ::: Gubin ::: Krosno Odrzańskie ::: Lubin ::: Lubsko ::: Międzychód ::: Międzyrzecz ::: Nowa Sól ::: Nowy Tomyśl ::: Polkowice ::: Słubice ::: Sulechów ::: Sulęcin ::: Świebodzin ::: Wolsztyn ::: Wschowa ::: Zbąszyń ::: Zielona Góra ::: Żagań ::: Żary MIESIĘCZNIK OD 2002 ROKU ::: Gazeta Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Zielonogórskiego ISSN 1730-0975 Nakład 5000 ::: Gazeta bezpłatna ::: www.wZielonej.pl

W numerze m.in.: STUDENCKIE AKTUALNOŚCI Nie daj się nabić w butelkę na zakupach

Poznaj nasze kierunki! Wywiady ze studentami

fot. www.stock.chroma.pl

Wesołych Świąt!


2

GRUDZIEŃ 2016

UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

CO W MIEŚCIE STUDENCKIM PISZCZY

Radni z Klubu Radnych Zielona Razem wręczyli 25 studentom naszej uczelni (mieszkańcom Zielonej Góry) stypendia, ufundowane już po raz trzeci, ze środków, które kluby radnych corocznie otrzymują do dyspozycji z tzw. puli prezydenckiej. Na stypendia przeznaczono 75 tys. zł, a każdy ze stypendystów otrzyma jednorazowo 3 tys. zł. Stypendia mają być zachętą dla studentów, by po zakończeniu studiów nie wyjeżdżali z Zielonej Góry. Radni przyznali także 25 tys. zł na działalność kół naukowych studentów i doktorantów zarejestrowanych w Uniwersytecie Zielonogórskim. Na zdjęciu od lewej: radny Andrzej Bocheński, prof. Wojciech Strzyżewski - Prorektor ds. Studenckich, radny Andrzej Brachmański oraz Rafał Bartos i Adam Mocny - autorzy projektu złożonego z ramienia koła Gildia Demiurga ("Ogólnopolska konferencja naukowa COOLtura. Nowoczesne trendy popkulturowe").

Oferta praktyk i stażu w amerykańskich korporacjach Jak to ujęła dziennikarka Akademickiego Radia Index, Martyna Nadstoga: "taka szansa na naszym UZecie, a tak mało osób z niej korzysta". Martyna spędziła wiele miesięcy w USA (relacje znajdziecie na stronie Indexu), więc wie, co mówi. Rusza program wakacyjnych staży w Stanach Zjednoczonych! ■ Polish-American Internship Initiative to program wakacyjnych staży w USA dla polskich studentów. Inicjatywa umożliwia wyróżniającym się w nauce studentom odbycie praktyk w renomowanych amerykańskich korporacjach.

O wakacyjne staże w Stanach Zjednoczonych mogą ubiegać się studenci co najmniej drugiego roku studiów stacjonarnych na polskich uczelniach, biegle władający językiem angielskim, legitymujący się bardzo dobrymi wynikami w nauce i aktywni społecznie. Do udziału w programie szczególnie zachęca się uczestników dwóch programów Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności: stypendystów Programu Stypendiów Pomostowych oraz studentów-wolontariuszy programu „Projektor – wolontariat studencki”. Uczestnicy staży, które

Na mocy uchwały Rady Studentów Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej nr 95/2016 z dn. 5 grudnia 2016 roku Patrycja Urbaniak - Przewodnicząca Parlamentu Studenckiego Uniwersytetu Zielonogórskiego - została powołana na członka komisji dyscyplinarnej ds. nauczycieli akademickich przy Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Gratulujemy!

trwają od 2 do 3 miesięcy, otrzymują wynagrodzenie. Udział w Programie jest dla studentów bezpłatny. Rekrutacja on-line na większość staży PAII odbywa się zazwyczaj jesienią / późną jesienią i trwa niespełna miesiąc. Jeżeli znalazłeś ofertę dla siebie i spełniasz warunki określone w regulaminie, sprawdź, jakie dokumenty będziesz musiał przygotować. Upewnij się zawczasu, że zgromadziłeś wszystkie konieczne zaświadczenia. Dalsze etapy rekrutacji oraz ich rozmieszczenie w czasie zostaną opisane na stro-

nie programu (www.paii.pl) w sekcji Terminarz. Wszystkie bieżące informacje o Programie można też znaleźć na FB PAII. Termin składania aplikacji on-line mija 22 grudnia br. Polsko-Amerykańska Inicjatywa Stażowa to wspólne przedsięwzięcie Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności oraz Ambasady USA w Polsce, wspierane przez Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Waszyngtonie. Realizatorem inicjatywy jest Fundacja Edukacyjna Przedsiębiorczości we współpracy z firmami oferującymi staże.

Od 2011 roku, w sześciu edycjach PAII, 85 polskich studentów odbyło staże w amerykańskich firmach i zyskało bezcenne doświadczenie zawodowe. Płatne staże trwają od 2 do 3 miesięcy i odbywają się w jednych z największych korporacji. Jest to okazja do poznania amerykańskich realiów przedsiębiorczych.

www.wZielonej.pl

Ruszyły zapisy na Noc Biologów

Płać telefonem za postój

Jakie są sekrety ptaków? Czy środowisko może zmieniać nasze geny i jak to wpływa na nasze zdrowie i kondycję? Na te i na wiele innych pytań będzie można znaleźć odpowiedzi podczas kolejnej edycji Nocy Biologów, która odbędzie się w piątek, 13 stycznia 2017 r. w 29 instytucjach naukowych w całej Polsce. ■

Mieszkańcy cały czas mówią o tym, że brakuje parkingów w mieście. Coś jednak zmienia się w tej sprawie, ale na pewno nie dodatkowe liczby wyznaczonych kopert, a sposób płatności za postój. ■

Wydział Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego od samego początku bierze udział w tej popularyzatorskiej imprezie. W ramach Nocy Biologów tradycyjnie już na Wydziale odbędą się wykłady, warsztaty i zajęcia praktyczne w laboratoriach. I o ile liczba miejsc na wykładach jest nieograniczona, o tyle laboratoria mają ograniczoną liczbę miejsc, dlatego na te zajęcia przyjmowane są zapisy. Zgłoszenia i rezerwacja miejsc na Uniwersytecie Zielonogórskim odbywa się elektronicznie na stronie www.nocbiologow.pl. Noc Biologów odbędzie się także w Centrum Przyrodniczym Centrum Nauki Keplera przy ul. Dąbrowskiego 14.

W mieście pojawiła się alternatywa do kupowania biletów parkingowych i szukania drobnych po kieszeniach. Teraz zielonogórzanie mogą zapłacić za parkingi przez telefon. Jest to opcja moBILET, która pozwala na kupienie biletu w każdym momencie, nawet przed pojawieniem się na parkingu. System pozwala na opłacenie czasu postoju bez wymuszania płacenia np. za godzinę, kiedy potrzebujemy zaledwie 15 minut. Więcej informacji o programie moBILET oraz jego korzystaniu znajdziecie na stronie ZGKiM oraz Urzędu Miasta. Anna Krawczyk

Gazeta Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Zielonogórskiego „UZetka” ::: ul. Niepodległości 13, 65–001 Zielona Góra ::: Tel./fax +48 68 328 7876 Mail: gazeta@uzetka.pl ::: ISSN 1730-0975 ::: WYDAWCA: Stowarzyszenie Mediów Studenckich REDAKTOR NACZELNA: Kaja Rostkowska, k.rostkowska@uzetka.pl ::: SKŁAD: Kaja Rostkowska, Marcin Grzegorski ::: Wkładka UZaprasza: Ewa Tworowska-Chwalibóg, Małgorzata Ratajczak-Gulba, Katarzyna Janas-Subsar, Mamert Janion, Lucyna Andrzejewska, Patrycja Łykowska ::: OGŁOSZENIA I REKLAMY: 0 602 128 355, reklama@uzetka.pl DRUK: Drukarnia Polskapresse Sp. z o.o. ::: Za zamieszczone informacje odpowiedzialność ponoszą ich autorzy. ::: WWW.UZETKA.PL


UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

GRUDZIEŃ 2016

3

Studencie pracujący, policzyliśmy dni wolne w 2017 roku W 2017 roku osoba pracująca na etat będzie miała 115 dni wolnych - o jeden dzień więcej niż w 2016. Będziemy musieli przepracować 250 dni. Studenci mogą liczyć na nieco więcej wolnego, łaskawi Dziekani bowiem (oraz Rektor), zwykle przed ważnymi świętami raczą nas godzinami rektorskimi. Szkoda, że zwykle na ostatnią chwilę (nie dałoby się tych godzin zaplanować prędzej i ująć ich w organizacji roku akademickiego?). Jak w 2017 rozkładają się dni wolne? Zobaczcie! ■ Nowy Rok wypada w niedzielę, ale pierwszy dzień wolny - święto Trzech Króli w piątek, co daje nam pierwszy długi weekend w 2017 roku.

Kolejny dłuższy odpoczynek czeka nas w kwietniu. 17 kwietnia będziemy świętować Poniedziałek Wielkanocny. Z kolei pod koniec miesiąca zacznie się długi weekend majowy. Święto Pracy (1 maja) przypada w poniedziałek, a w środę Święto Konstytucji 3 Maja. Wystarczy więc wziąć jeden dzień urlopu, by cieszyć się z pięcioma dniami wolnego. Szansę na kolejne cztery dni wolne od pracy (pod warunkiem wzięcia jednego dnia urlopu) będziemy mieli w połowie czerwca. Boże Ciało wypadnie 15 czerwca, tradycyjnie w czwartek. Dwa miesiące później następna szansa. Dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia), które wypada we

wtorek. Urlop w poniedziałek zapewni nam cztery dni wolnego. Kolejne święto - Wszystkich Świętych (1 listopada) wypadnie w środę. Jeśli chcielibyśmy więc mieć dłuższy wypoczynek, musimy wziąć co najmniej dwa dni urlopu. Święto Niepodległości (11 listopada) wypadnie w sobotę, dlatego pracodawcy będą zobowiązani do oddania mam dnia wolnego w innym terminie. Korzystnie wypadnie Boże Narodzenie: 25 grudnia to poniedziałek, a drugi dzień Świąt wypadnie we wtorek. Nie musimy więc brać urlopu, by odpoczywać przez cztery dni. Jeśli zdecydujemy się na wzięcie trzech dni urlopu, będziemy wypoczywać aż do 2 stycznia (wtorek), tj. 10 dni.

1 stycznia (niedziela) - Nowy Rok 6 stycznia (piątek) - Trzech Króli (Objawienie Pańskie) 16 kwietnia (niedziela) - Wielkanoc 17 kwietnia (poniedziałek) - Poniedziałek Wielkanocny 1 maja (poniedziałek) - Święto Pracy 3 maja (środa) - Święto Konstytucji 3 Maja 4 czerwca (niedziela) - Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki) 15 czerwca (czwartek) - Boże Ciało 15 sierpnia (wtorek) - Święto Wojska Polskiego, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny 1 listopada (Środa) - Wszystkich Świętych 11 listopada (sobota) - Święto Niepodległości 25 grudnia (poniedziałek) - Boże Narodzenie (pierwszy dzień) 26 grudnia (wtorek) - Boże Narodzenie (drugi dzień)

Rektorzy apelują do studentów Instytut Filologii Polskiej Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich ponownie wystosowała apel do wszystkich polskich studentów. Czego dotyczy? ■ Na wielu uczelniach w Polsce można spotkać agresywne zachowania względem cudzoziemców, którzy studiują w tych samych uczelnianych murach. Nie są to jedynie przejawy fizycznej ksenofobii, ale również znęcanie psychiczne. Na Uniwersytecie Zielonogórskim studiują osoby z innych państw, dlatego też temat dotyczy i Zielonej Góry. Rektorzy apelują – Polska, w swojej długiej i burzliwej historii, zasłynęła z tradycji tolerancji i była miejscem harmonijnego współżycia wielu narodów. Przykłady powtarzających się aktów przemocy fizycznej i psychicznej w stosunku do studentów zagranicznych oraz nieposzanowania ich kultury dyskredytują ten dobry dotychczas wizerunek Polski i wywołują poczucie wstydu w polskim środowisku akademickim. Apel wystosował profesor Jan Szmidt, który jest przewodniczącym Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Anna Krawczyk

Radny miejski Paweł Wysocki (na zdjęciu powyżej) zobowiązał się do założenia zielonogórskiego oddziału Pogromców Bazgrołów. ■

Z końcem listopada w Grudziądzu odbyła się konferencja pt. "Pozasystemowe rozwiązania pomocy postpenitencjarnej w Polsce", której trzonem była działalność Ośrodka Readaptacyjnego ''Mateusz '' w Toruniu prowadzonego przez Waldemara Dąbrowskiego. Podczas spotkania można było poznać historię toruńskiego ''Mateusza" i zapoznać się z koncepcją i działaniami na rzecz powstającego właśnie domu dla kobiet - tym razem w Grudziądzu. W konferencji wzięła udział prof. Barbara Toroń-Fórmanek z Wydziału Pedagogiki, Psychologii i Socjologii oraz doktorantka Lilianna Kurek. Uczestnicy byli pod wielkim wrażeniem zapału, determinacji i skuteczności Waldemara Dąbrowskiego, wszyscy też zgodzili się, że tego typu rozwiązania pozasystemowe warte są wsparcia i naśladowania. Anna Rubczewska, doktorantka UZ

Profesorowie naszej uczelni prowadzą wykłady nie tylko dla studentów. Odwiedzają też szkoły ponadgimnazjalne. ■ Słowa Czesława Miłosza „…polszczyzna jest zobowiązaniem, a dla niektórych pasją” były mottem spotkania maturzystów i polonistów Zespołu Szkół Zawodowych w Wolsztynie z prof. UZ, dr hab. Magdaleną Hawrysz, członkinią zielonogórskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego. Uczestnicy spotkania wysłuchali wykładu pt. „Rzecz o kulturze zamkniętej w języku”. Była to już trzecia (uczniowie i nauczyciele mają nadzieję, że nie ostatnia) wizyta Pani Profesor w Wolsztynie.

Pogromcy Bazgrołów w Zielonej Górze W naszym mieście zapadła decyzja o powołaniu Zespołu Zadaniowego d/s walki z Bazgrołami. W debacie na temat aktów wandalizmu brały udział najwyższe władze miasta. Student UZ i dziennikarz "Gazety Woborczej" zarazem, Szymon Płóciennik, podpowiedział, że inspiracja winna płynąć z działań krakowskich Pogromców Bazgrołów. Tak też się stało - akcja trwa! Również w naszym mieście bowiem działają zorganizowane grupy wandali, szkodników oraz chuliganów, którzy pokrywają mury miasta bzdurnymi napisami oraz wulgarnymi znakami graficznymi. Pogromcy Bazgrołów uważają, że grafficiarz to często artysta wypełniający przestrzeń miejską dobrą, acz często nielegalną sztuką. Tymczasem "ludzie pozostawiający fekalia słowne (rasistowskie i ksenofobiczne slogany) i wulgarne znaki graficzne to zwykli chuligani i przestępcy".

nie tylko w murach UZ

Rzecznik praw studenta jest do Waszej dyspozycji Głównym zadaniem Rzecznika Praw Studenta RP jest obrona interesów studentów poprzez podejmowanie interwencji, kampanii informacyjnych, szkoleń czy debat na terenie całego kraju. ■ Rzecznik ma prawo do wniesienia skargi na decyzję każdej uczelni, która dyskryminuje studenta i łamie przepisy prawa. Nie każdy wie, że Rzecznik może także reprezentować poszkodowanego studenta przed władzami uczelni. Rzecznik powoływany jest na dwuletnią kadencję przez Parlament Studentów RP. Studenci mogą zgłaszać się ze swoimi problemami do Rzecznika Praw Studenta drogą elektroniczną – wysyłając maila na adres rps@ psrp.org.pl . W mailu: - opisz jak najdokładniej swoją sytuację; - wskaż jakiej pomocy oczekujesz; - wskaż uczelnię, której sprawa dotyczy; - jeżeli jest to możliwe – załącz skany dokumentów, które mogą przyczynić się do lepszego zapoznania się z okolicznościami sprawy; - warto jest też dołączyć swoje dane kontaktowe, w tym numer telefonu. Corocznie na skrzynkę e-mail Biura Rzecznika wpływa ponad 1 500 indywidualnych spraw studenckich. Większość problemów udaje się załatwić w drodze bezpośredniego kontaktu poprzez udzielenie informacji i wskazówek. Natomiast w sprawach trudniejszych Rzecznik występuje bezpośrednio z pismem do władz uczelni. Interwencje w uczelniach podejmowane są również w przypadku, gdy naruszenie praw studenta dotyczy szerszej grupy osób. Przypadki najtrudniejsze kończą się przeważnie skierowaniem sprawy do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego lub bezpośrednio do sądu. W sprawach systemowych Rzecznik Praw Studenta podejmuje współpracuję z różnymi instytucjami publicznymi jak np. Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego czy Rzecznikiem Praw Obywatelskich.

Zobacz fanpage Instytutu Filologii Polskiej UZ na Facebooku

Epigraficy w natarciu

Instytut Historii Uniwersytetu Zielonogórskiego już od dwóch dekad jest jednym z najważniejszych ośrodków badań epigraficznych w Polsce. W listopadzie odbyła się kolejna konferencja epigraficzna, zorganizowana przez Pracownię Epigraficzną. ■ Tym razem w spotkaniu udział wzięli naukowcy m.in. z Gdańska, Poznania, Krakowa oraz Kowna. Po obradach uczestnicy konferencji otrzymali od prof. Joachima Zdrenki kolejny, już 8 zeszyt inskrypcji województwa lubuskiego - tym razem dotyczący źródeł epigraficznych z terenu powiatu krośnieńskiego. Następnie udano się na wyjazd studyjny do kościołów Klępsku oraz w Kosieczynie. Mimo niesprzyjającej pogody udało się zwiedzić jedne z najciekawszych w tej części Europy przykłady drewnianego budownictwa sakralnego. Materiały wygłoszone na konferencji ukażą się w kolejnym, dziesiątym już tomie "Studiów Epigraficznych". Zobacz fanpage Instytutu Historii UZ na Facebooku


4

GRUDZIEŃ 2016

UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

PRZECZYTAJ, ZANIM WYDASZ KASĘ

Czemu w sklepie zdarza nam się "zgłupieć" i w szaleńczym pędzie ganiać od półki do półki, ciesząc się jak dziecko z kolejnego łupu? Jak to jest, że nawet gdy się śpieszymy, potrafimy na 5 minut zboczyć z trasy, by zjeść ciasteczko, kanapkę czy kawałek pizzy? Czy sklep to jakieś magiczne miejsce, gdzie wyłącza się nasz zdrowy rozsądek? Podstawowym zadaniem sklepu jest sprzedać jak najwięcej – wszelkie promocje, wyprzedaże, akcje upominkowe czy punktowanie zakupów temu właśnie służą. Sklep nie przecenia niczego po to, by klient zaoszczędził; nie wprowadza kart stałego klienta, by w waszych portfelach więcej zostało. Każde działanie sklepu jest motywowane chęcią zysku – nawet jeśli coś kupicie w bardzo niskiej cenie, sklep na tym zarabia (niekoniecznie są to pieniądze, ale np. wasze przywiązanie do marki lub radość, którą podzielicie się ze znajomymi i zrobicie tym samym sklepowi reklamę). Wiele jest sklepowych pułapek, w które można wpaść, jeśli nie zdajemy sobie z nich sprawy. Warto je znać, by móc zaoszczędzić na wydatkach, zdrowiu i nie denerwować się po raz kolejny tym, że daliśmy się nabić w butelkę. Kolor Szczególnie w czasie świąt stosuje się kolory przyciągające wzrok – np. czerwony. Produkty w takich kolorach (lub opakowaniach) wydają się nam wyjątkowe, niepo-

fot. www.stock.chroma.pl

Przypomnijcie sobie, ile razy zrobiliście coś nieracjonalnego w trakcie zakupów: kupiliście rzecz całkiem wam niepotrzebną, w złym rozmiarze, coś czego nie jadacie lub w zbyt dużej ilości! Ile razy nie mogliście się powstrzymać, by nie włożyć czegoś do koszyka – to było silniejsze od was. Dlaczego tak jest?

W zimie w sklepach jest podwyższana temperatura, która wprawia klientów w błogi nastrój. Sprawia, że czują się bezpieczni, jakby w innym, bezproblemowym świecie. W lecie zaś, ustawia się odpowiedni chłód. Dzięki temu, w obu przypadkach klient odczuwa niechęć na myśl o opuszczeniu sklepu wtarzalne, luksusowe – chcemy je mieć. Muzyka Jeśli właścicielowi lokalu zależy, by klienci spędzili w nim więcej czasu, uraczy ich wolną relaksacyjną muzyką, która zadziała wyciszająco i sprawi, że będziemy się powoli delektować kawą, ciastem czy jakąś potrawą. W takim miej-

SIMPLY STORIES

scu rachunek będzie większy, bo jest ograniczona ilość miejsc, a klient spędza odpowiednio dużą ilość czasu. W miejscach ukierunkowanych na szybki przepływ klientów, gdzie wpada się tylko na chwilę lub jedzenie zabiera się na wynos – muzyka będzie energiczna (cena niższa, bo przepływ klientów większy). Rytmiczną muzykę spotkacie również w mar-

ketach; dodatkowo będzie ona ukierunkowana pod np. zbliżające się lub trwające święta. W trakcie Walentynek nastrojowe nuty sprawią, że kroki same będą was niosły w stronę pluszowych serduszek, czerwonych róż i czekoladek dla zakochanych. Temperatura W zimie w sklepach jest podwyższana temperatura, która wprawia klientów w błogi nastrój. Sprawia, że czują się bezpieczni, jakby w innym, bezproblemowym świecie. W lecie zaś, ustawia się odpowiedni chłód. Dzięki temu, w obu przypadkach klient odczuwa niechęć na myśl o opuszczeniu sklepu – zakupy się przedłużają, a więcej rzeczy ląduje w koszyku.

Promocyjna wyspa Najczęściej, gdy tylko przekroczycie bramkę w sklepie trafiacie na promocyjną wyspę, czyli stoiska, gdzie umieszczono produkty opatrzone napisami „wyprzedaż, promocja, jedyna okazja, -50%”. Znajdując się w takim zakupowym raju, zwykle na coś się skusimy, niejednokrotnie przepłacając lub biorąc rzeczy całkiem nam zbędne. Końcówka z 99 Zastanówcie się, jaka cena do was bardziej przemawia 9,99 czy 10 zł? Zważywszy na to, jak często ceny z końcówka 99 pojawiają się na produktach, nie może być to czysty przypadek. Niepełna suma, nawet mniejsza o ten 1 gr wydaje nam się atrakcyjna i wywołuje za-

Rysuje: Weronika Dobrowolska (www.facebook.com/nigdzieland)


UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

GRUDZIEŃ 2016 palanie się w głowie lampki „okazja”. Zwykle warto wydać pełną sumę i kupić produkt lepszy/ większy, zamiast oszczędzić ten 1 gr. Porównujcie produkty. Umiejscowienie asortymentu Produkty, które najczęściej kupujemy typu chleb, nabiał, warzywa są standardowo umiejscawiane na końcu sklepu. Dzięki temu, zanim do nich dojdziemy mamy okazję zobaczyć cały asortyment sklepu i kupić coś, czego nie planowaliśmy. Do tego np. obok piwa układa się otwieracze do butelek, obok papierosów zapalniczki, przy przyprawach – kolorowe pojemniczki. A nuż widelec na drodze skojarzeń uznamy, że „to się przyda”. Do tego, nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale żeby dostać się do tańszych produktów trzeba niejednokrotnie wręcz kucnąć – ustawiono je na najniższej półce. W zasięgu naszego wzroku, znajdują się zaś rzeczy, które sklep w danej chwili ma sprzedać (np. na zasadzie umowy z jakąś marką, akcji promocyjnej), z kończącym się terminem przydatności lub drogie. Czasem ustawia się też produkty od góry: drogie, średnie, tanie – by klient, którego nie stać, by wydać sporą sumę, mógł wybrać coś ze średniej półki (miał satysfakcję, że wybiera to lepsze; że nie kupuje najtańszego, w jego odbiorze najgorszego). Światło Odpowiednie oświetlenie nie tylko sprawia, że wyglądamy lepiej w danej sukience, nasza cera wydaje się zmęczona (przy okazji wizyty u kosmetyczki), ale również jedzenie prezentuje się bardziej apetyczne i świeżo (nie dajmy się zwieść, szczególnie w przypadku wędlin i mięs, oglądajmy je dokładnie). Doradcy Lakier taki czy taki? A może zapytać Panią konsultantkę… Nie łudźmy się, sklepy zwykle mają określone plany sprzedaży, doradcy są przedstawicielami konkretnych firm. Szansa, że otrzymacie bezstronną poradę, jest bardzo nikła. Przeceny Czasem rzeczywiście uda się nam trafić na ciekawą i opłacalną przecenę. Bywa jednak, że na przecenie więcej tracimy, niż zyskujemy. Sklepy stosują praktykę, że na kilka dni przed przeceną zmieniają ceny na wyższe, by później ustalić „normalne – promocyjne”. Bywa również, że cena po promocji okazuje się wyższa, niż przed promocją (zauważają to zwykle stali bywalcy danego sklepu). Do promocji trzeba podchodzić z rozsądkiem i nie sugerować się samym napisem. Zaginiona cena Duże ilości produktów, wszystko upchane jedno na drugie, na asortymencie cen brak, trudno określić, jaka jest do czego. Między tym napis promocja. Bierzemy coś w przeświadczeniu, że się opłaca, że kosztuje np. 5 zł. W kasie spotyka nas niemiła niespodzianka "Ta cena, to jednak nie była do tego" – kasjerka tłumaczy. Produkt możecie zostawić, jeśli się zorientujecie

w kasie, że przepłacacie – w innym przypadku możecie pozostać w błogiej nieświadomości, co ile kosztowało naprawdę (no chyba, że przestudiujecie w domu paragon). Sprawdzajmy ceny pod czytnikami i nie wierzmy w to, że cenowy bałagan to przypadek. Zapach Nie tylko restauracje czy punkty gastronomiczne wykorzystują go

rzystanie np. w siłowniach, klubach fitness, biurach. Doświadczenie przeprowadzone wśród japońskich pracowników pokazało, że osoby te w pomieszczeniu z dominującą nutą cytrusów popełniały nawet do 54% mniej błędów. 2. owocowe (np. granat, brzoskwinia, jabłko, gruszka) – wprowadzają ciepły, niebanalny klimat, orzeźwiają, zapadają na długo w pamięci; wykorzystanie

Miejcie się na baczności – walka o wasz portfel twa od momentu, gdy wejdziecie do sklepu, a kończy dopiero, gdy sklep opuścicie. Nawet przy kasie czeka na was pułapka w postaci gum, długopisów, batoników i innych drobiazgów

do wabienia klientów. Przechodzicie obok jakiegoś miejsca, gdy nagle cudowna woń trafia w wasze nozdrza? Cóż to takiego? Nawiew z odpowiednim zapachem. Czasem jest to naturalne, w większości przypadków jednak wykorzystuje się specjalne chemiczne substancje. Wanilia, czekolada, świeży chleb albo np. pizza…. Zapach wywołuje w naszej głowie obraz, ślinka zaczyna nam cieknąć – i jak tu się powstrzymać przed wejściem do lokalu? W środku oczywiście również unoszą się kuszące wonie, które wywołują burczenie w brzuchu. W supermarketach wykorzystuje się często zapachy przy okazji świąt, aby stworzyć odpowiednią atmosferę i nastrój. Jak nie kupować, gdy święta czuć w powietrzu, a że to zasługa pracy odpowiednich maszyn to już całkiem inna sprawa. Aromat ogórka powoduje, że przestrzeń wydaje nam się większa. Natomiast czekolada, cynamon, chleb, wanilia i karmel wprowadzają przyjemną, niemal domową atmosferę, zachęcają do większych zakupów. Jakie jeszcze triki stosują sprzedawcy? Jabłko – uspokaja, może osłabiać odczuwanie bólu migrenowego. Lawenda – zmniejsza pamięć na temat bólu (University of Florida College of Dentistry), sprawdza się w gabinetach dentystycznych, lekarskich, hotelach. Czekolada – skandynawska firma bieliźniarska zwiększyła poprzez zapach czekolady sprzedaż o 20 proc., jednak wręczanie czekolady (smak) zwiększyło obroty tylko o 6 proc. Coraz więcej branż, szczególnie handlowa, ma świadomość siły oddziaływania zapachu. Zapach pobudza emocje, aktywizuje do działania, może wspierać proces uczenia się czy zapamiętywania. Zakupy są doświadczeniem wielozmysłowym. Okazuje się, że w dużej mierze są także doświadczeniem zapachowym. Przyjemny zapach w sklepie może wydłużyć nasz czas pobytu w nim. Dłuższy pobyt klienta przekłada się na większą sprzedaż sklepów. Rodziny zapachów i ich działanie: 1. cytrusowe (np. cytryna, limonka, mandarynka, bergamotka, grejpfrut) – pobudzają, energetyzują, motywują do działania, poprawiają koncentrację. Wyko-

np. miejsca związane z rozrywką – kluby. 3. kwiatowe (np. lotos, konwalia, róża, jaśmin, lilia wodna) najbardziej uniwersalny zapach – relaksują, rozluźniają. Klienci stają się bardziej komunikatywni, skraca się postrzegany czas pobytu; wykorzystanie np. spa, gabinety medyczne, przestrzenie handlowe opcjonalnie można podać przykład paryskiej galerii), ale nie sprawdzą się w np. w klubach fitness. 4. perfumeryjne (np. piżmo, paczula) – silnie zmysłowe, podkreślają prestiż, wprowadzają atmosferę elegancji i wyjątkowości; wykorzystanie: eleganckie wnętrza np. salony z wyposażeniem wnętrz, sklepy alkoholowe, niestandardowe obiekty 5. drzewne i skórzane – harmonizują przestrzeń, wpływają na postrzeganie marki jako bardziej profesjonalnej a produktów jako bardziej wartościowych i posiadających wyższą jakość: 6. drzewne – sprawdzają się m.in. w salonach meblowych. Skórzane – zapachy dodają ciepła, podkreślają nowoczesność i design, sprawdzają się m.in. w salonach samochodowych 7. spożywcze (np. czekolada, cynamon, chleb, wanilia, karmel) – wprowadzają przyjemną, niemal domową atmosferę, zachęcają do większych zakupów. Miejcie się na baczności – walka o wasz portfel twa od momentu, gdy wejdziecie do sklepu, a kończy dopiero, gdy sklep opuścicie. Nawet przy kasie czeka na was pułapka w postaci gum, długopisów, batoników i innych drobiazgów, które szczególnie atrakcyjne wydają się dzieciom. Czekając w długiej kolejce możecie chętniej sięgnąć po dropsy czy lizaki, bo maluch prosi. Triki stosowane w sklepach to już standard – warto je znać i się na nie uodpornić. Dzięki temu pod koniec miesiąca zostanie wam w portfelu więcej pieniędzy, a pokój nie będzie zagracony niepotrzebnymi rzeczami.

Źródło: www.stressfree.pl www.rabat-detal.pl

5

Przed Świętami o ewolucji... Uczeni z PAN: projekt podstawy programowej marginalizuje ewolucję. W projekcie podstawy programowej z biologii dla klas 5.- 8. marginalizuje się nauczanie o ewolucji. To zdecydowany krok wstecz - alarmują przedstawiciele Komitetu Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN. Apelują o przywrócenie w tym zakresie poprzednich zapisów. ■ Komitet Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN przeanalizował projekt podstawy programowej z biologii dla klas V-VIII szkoły podstawowej, porównując ją z aktualnie obowiązującą podstawą programową dla gimnazjum. Choć projekt ten jest w dużej mierze powtórzeniem obecnie obowiązującej podstawy, to "niektóre wprowadzone zmiany budzą nasz głęboki niepokój" - piszą przedstawiciele KBŚiE PAN w przesłanym PAP w czwartek stanowisku. Zdaniem naukowców podstawowym mankamentem projektowanej podstawy programowej jest "marginalizacja nauczania o ewolucji". Według nich nauczanie to zostało sprowadzone do wyrwanych z kontekstu zagadnień, poruszanych na końcu cyklu nauczania biologii. Badacze z KBiŚiE PAN zwracają uwagę, że z celów kształcenia zniknęło zdanie „[uczeń] wskazuje ewolucyjne źródła różnorodności biologicznej”. "Wymaganie to zapewniało obecność myślenia ewolucyjnego w całym cyklu nauczania biologii, a zwłaszcza przy omawianiu różnorodności biologicznej" - uważają naukowcy. Są zgodni, że teoria ewolucji jest spoiwem biologii, wyjaśniając jednocześnie jedność i różnorodność życia na Ziemi. "Ewolucja jest źródłem złożoności i różnorodności organizmów. Biologia nauczana bez ewolucji staje się zbiorem niepowiązanych ze sobą faktów do zapamiętania, ale nie do zrozumienia" - piszą w liście powołując się na stanowisko amerykańskiego genetyka Theodosiusa Dobzhansky’ego. Naukowcy z KBiŚiE PAN podkreślają też, że z treści kształcenia zniknęło wymaganie szczegółowe „[uczeń] przedstawia źródła wiedzy o jej przebiegu [tj. ewolucji]”. Jak komentują, to wymaganie umożliwiało powiązanie pojęcia ewolucji z dotychczasową wiedzą ucznia, np. na temat genetyki, ekologii czy budowy organizmów. "Pozwalało wykazać, że teoria ewolucji ma solidne podstawy naukowe. Bez tego powiązania, zagadnienia ewolucyjne są abstrakcyjne, tracą swoją moc wyjaśniającą i integrującą w nauczaniu biologii" alarmują. "Obniżenie rangi ewolucji w projekcie podstawy przez usunięcie ewolucyjnego kontekstu nauczania biologii jest zdecydowanym krokiem wstecz. Apelujemy o wprowadzenie do podstawy odpowiednich celów kształcenia i treści nauczania, które odzwierciedlałyby znaczenie teorii ewolucji we współczesnej biologii" - zaznaczają. Ich zdaniem można to osiągnąć np. przywracając zapisy w tym zakresie z aktualnie obowiązującej podstawy programowej. "Uwzględnienie ewolucji w celach kształcenia nie zwiększa zakresu treści do realizacji w szkole podstawowej, a określa jedynie kontekst, w jakim te treści powinny być realizowane na lekcjach biologii" - zaznaczają autorzy stanowiska. Krytyczne nastawienie KBŚiE PAN nie dotyczy całości projektu podstawy programowej. Naukowcy np. "z satysfakcją" przyjmują uwzględnienie w projekcie podstawy programowej zagadnień z zakresu zagrożeń różnorodności biologicznej oraz ochrony przyrody. "Z dużym niepokojem natomiast konstatujemy brak zagadnień z zakresu ochrony środowiska. Zagrożenia środowiskowe, takie jak globalne ocieplenie (które zaczyna już w istotny sposób wpływać na życie wielu społeczeństw) czy kwestia zagospodarowywania śmieci i odpadów, powinny być znane każdemu obywatelowi, bowiem bez powszechnej świadomości i akceptacji niezbędnych zmian w gospodarce nie będziemy w stanie podjąć skutecznych działań zapobiegających degradacji środowiska" - piszą. Biolodzy przypominają, że po reformie edukacyjnej większość młodzieży będzie się uczyła biologii jedynie w szkole podstawowej. "Powinna z niej wynieść kanon wiedzy biologicznej, niezbędny nie tylko w życiu codziennym, ale także pomagający zrozumieć otaczający świat. Podstawy wiedzy o środowisku oraz wiedzy o ewolucji do tego kanonu ponad wszelką wątpliwość należą" - można przeczytać w stanowisku. Zdaniem przedstawicieli komitetu zniknięcie z projektu podstawy programowej wielu wymagań o charakterze przekrojowym, integrującym wiedzę, sprawia, że "szkolna biologia staje się zbiorem faktów do nauczenia się na pamięć, w mniejszym stopniu natomiast jest narzędziem do wyjaśniania otaczającego świata". Naukowcy mają też wątpliwości, czy zapisy przewidziane uprzednio do realizacji przez młodzież w wieku 13-15 lat sprawdzą się w nauczaniu dzieci w wieku 11-14 lat. Komitet Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN jest jednym z dziewięciu komitetów naukowych przy Wydziale II Nauk Biologicznych i Rolniczych PAN. Został powołany w 2016 r., ale kontynuuje tradycję poprzednich komitetów PAN, między innymi Komitetu Ekologii, Komitetu Biologii Ewolucyjnej i Teoretycznej oraz Komitetu Ochrony Przyrody. PAP - Nauka w Polsce


6

GRUDZIEŃ 2016

ZIELONA GÓRA

ZIELONA GÓRA KULTURY Sylwester na deskach - w dechę! Jak co roku, zielonogórska scena przygotowała atrakcyjną propozycję sceniczną dla tych Lubuszan, którzy cenią sobie pożegnanie starego roku i rozpoczęcie nowego w klimatach artystyczno-rozrywkowych. Taka pozycją repertuarową Lubuskiego Teatru z całą pewnością są „Siostrunie” Dana Goggina w inscenizacji i reżyserii mistrza musicali – Jana Szurmieja. ■ Ten niezwykle energetyczny, wypełniony znakomitą muzyką i choreografią, śmiechem i często czarnym jak habity zakonnic absurdalnym humorem off-Broadwayowski musical od czasu nowojorskiej premiery w 1985 r. został przetłumaczony na 21 języków i zrealizowany na całym świecie już ponad 5 tysięcy razy! Doświadczony widz dostrzeże zapewne pokrewieństwa z takimi światowymi hitami, jak „Zakonnica w przebraniu” z Whoopi Goldberg, „Rzymem” Felliniego czy „Pośród ciemności” Almodovara, ale przede wszystkim jest to spektakl, który krytycy określają jako „rozrywkową petardę”. W tym kontekście specjalnego smaku nabiera fakt, iż akcja spektaklu została częściowo osadzona w… Zielonej Górze, skąd członkinie zakonu Małych Sióstr także pomagają swym amerykańskim koleżankom z klasztoru w Hoboken zdobywać w niebanalny sposób środki na pochówek zatrutych grzybami zakonnic.

Jak prezent, to z kulturą Szukanie odpowiedniego prezentu może się okazać bardzo męczące. Czasami chcemy sprawić komuś wyjątkową radość i kupić coś niepospolitego. Wówczas głowimy się co też to mogłoby być. Z sieci wyłowiliśmy kilka pomysłów. Może Was zainspirują! ■

Herbata personalizowana za 49 zł z oferty sklepu crazyshop.pl. Indywidualne prezenty zawsze w cenie (niemałej zresztą...).

Winylowe wydanie albumu „Forever Child” - po siedmiu latach przerwy Agnieszka Chylińska powraca z nowym albumem... (ok. 79 zł).

"Najlepiej w życiu ma Twój Kot, bo jest przy Tobie" – pisze z Zakopanego przyszła Noblistka Wisława Szymborska do Kornela Filipowicza... Piękne listy (ok. 40 zł).

Zakładka do książki zrobiona na szydełku, za 29 zł na pakamera.pl. A może zrobisz sam/ sama?

Chrzanić zakola! Rację ma ten miś-breloczek, którego możemy sprezentować (nie tylko) tacie ;-) Ok. 59 zł na pakamera. pl.

Sowy na uszy. I mnóstwo innych wzorów. Przenieś zainteresowania osoby, która obdarujesz, na jej uszy ;-) Ceny od 20 zł.

Kalendarze ścienne i książkowe, terminarze przydadzą się każdemu. Wzór powyżej pochodzi ze strony art-madam.pl (50 zł). Wpisz w tym kalendarzu od razu jakąś rocznicę...

Crazyshop.pl proponuje koszulkę za 69 zł. Podobnych, w różnych cenach, znajdziecie mnóstwo w sieci. Póki ich autorzy są kreatywni, koszulka z napisem nie stanie się kiczem.

Coraz rzadziej dajemy sobie w prezencie bilety na koncert, do teatru, do kina... Szkoda. Warte rozważenia!

Warszawa. Wielokulturowy, po- Słoik lubuskiego miodu i ładnie dzielony świat u progu drugiej przewiązany woreczek herbatwojny światowej. Zwroty akcji, ników. Bezcenne. romanse, szantaże, przewroty polityczne. Dla każdego, kto umie czytać.

Plakat w antyramie. Coś klasycznego, alternatywnego lub odjechanego. Zależy dla kogo. Rzućcie okiem na allposters. pl. Powyżej reprodukcja obrazu Hoppera.

Zmazywalny tatuaż. Tu: coś dla kinomaniaka ("Seksmisja"). Produkt polski, bezpieczny tusz (testowany dermatologicznie) utrzymuje się od 2-6 dni. Kosztuje 6-10 zł.

Czarny, satynowy krawat z graficzną instrukcją wiązania zaoszczędzi sporo czasu przed pójściem na imprezę albo egzamin... Inwestycja za około 30 zł.

Jarmak Bożonarodzeniowy w Zielonej Górze - czas start! W czwartek 15. grudnia na zielonogórskim deptaku rozpocznie się Jarmark Bożonarodzeniowy. Potrwa tydzień, a zwieńczy go Miejska Wigilia. ■ Swoje stroiki, anioły, haftowane obrusy, ozdoby choinkowe zaprezentują artyści i rękodzielnicy. Nie zabraknie również artykułów potrzebnych do przygotowania i wzbogacenia potraw wigilijnych. Zielonogórzanie będą mogli spróbować grzanego wina, dowiedzieć się jak przygotować trunek. Natomiast w niedzielę 18 grudnia (deptak przy Ratuszu), Jego Ekscelencja Ks. Biskup Tadeusz Lityński oraz Prezydent Miasta Zielona Góra Janusz Kubicki zapraszają serdecznie mieszkańców Zielonej Góry na Miejską Wigilię. Życzenia mieszkańcom o godzinie 15.30 złożą biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej oraz władze miasta, chwilę później koncertem kolęd Miejską Wigilię uświetni kapela Góralska Hora, a harcerze przekażą mieszkańcom światełko betlejemskie.

Classical Art Memes

Mapa atrakcji turystycznych w Polsce. Zaznaczcie miejsca, w które chcecie pojechać z obdarowaną osobą... I szerokiej drogi, pięknych przygód!

Pisaliśmy już, że książka to super prezent? A jeśli jeszcze wpiszcie dedykację, będzie to upominek, pamiątka i skarb.


GRUDZIEŃ 2016

UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

7


8

GRUDZIEŃ 2016

UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Komunikacja biznesowa w języku rosyjskim

Bunin w… ciężarówce Nie angielski, ani chiński, twoja przyszłość to rosyjski – tak na ulotce 3 lata temu filologowie rosyjscy reklamowali nowy kierunek studiów na UZ – komunikację biznesową w języku rosyjskim. Uległa Pani tej reklamie? Byłam uczennicą Liceum Ogólnokształcącego nr 7 w Zielonej Górze, kiedy odwiedziła nas dr Nel Bielniak i zachęcała do podjęcia studiów na tym kierunku. Kilka dni później mama przyniosła mi gazetę, w której była reklama tego kierunku i europeistyki. Nie zastanawiałam się długo. Postanowiłam poznać biznesową wersję języka rosyjskiego. Zaczynała Pani studia znając język rosyjski czy startowała Pani od zera? Kiedy byłam w maturalnej klasie, w Polsce mieszkaliśmy od 13 lat. Pierwsze siedem lat życia spędziłam w Kazachstanie, moi rodzice i babcia składali wnioski o repatriację do Polski. Otrzymali zgodę i w ten sposób trafiłam do Zielonej Góry. Odpowiadając na Pani pytanie – dobrze znałam rosyjski. Czy zna Pani jeszcze inny język obcy – jaki? Jak zaawansowana jest jego znajomość? W szkole uczyłam się języka angielskiego i potrafię się w tym języku komunikować. Studiuje Pani na III roku. Gdzie odbywała Pani dotychczasowe praktyki i na czym one polegały? Zgodnie z regulaminem studiów po czwartym semestrze studenci powinni odbyć 90 godzin praktyk zawodowych. Natomiast ja od ponad roku pracuję. Dlatego zostałam zwolniona z praktyki, bo moją pracę zaliczono jako praktykę. Co w takim razie robi Pani zawodowo? Jak Pani trafiła do tej firmy bądź urzędu?

To dość nietypowa historia. Byłam chora. Z nudów na jednym z portali przeglądałam oferty pracy. Znalazłam ogłoszenie, że firma transportowa spod Zielonej Góry szuka ludzi ze znajomością języka rosyjskiego bądź ukraińskiego.Zadzwoniłamtam. Dwa dni później byłam na rozmowie, a po kilku kolejnych już pracowałam. Bardzo im zależało na osobie ze znajomością rosyjskiego, bo pilnie chcieli zatrudniać kierowców zza wschodniej granicy. Najpierw zajmowałam się rekrutowaniem osób do pracy. Obecnie pracuję w kadrach, wypełniam dokumenty z nowo przyjętymi do pracy, tłumaczę podczas szkoleń bhp, uczestniczę w bieżących rozmowach. Przy okazji poznaję specyfikę branży transportowej. Trudno jest łączyć pracę zawodową i studia? Kierownictwo firmy zrobiło gest w moim kierunku, ponieważ pracuję 7 zamiast 8 godzin. Żebym zdążyła dojechać na popołudniowe zajęcia, które zaplanowano dla grupy 30+, czyli umownie nieco bardziej zaawansowanych wiekowo studentów, a realnie dla tych, którzy do południa pracują. Zajęcia są codziennie do 21.00. W weekendy przygotowuję prace domowe. Mam dużo pracy, to prawda. Jednak korzyści są dużo większe. To jest super doświadczenie. Łatwiej mi przyswoić przedmioty związane z biznesem. To, o czym teoretycznie mówimy na zajęciach na UZ, później ćwiczę praktycznie w firmie. Czy wybieracie Państwo specjalizację? Jeśli tak, to na którą zdecydowała się Pani? Specjalizację wybieramy w I semestrze I roku, a realizujemy od II semestru. Zdecydowałam się na „zarządzanie dokumentacją w urzędzie i w firmie”. Moim

Fot. Archiwum prywatne.

Rozmowa z Aloną Garbowską, studentką III roku kierunku komunikacja biznesowa w języku rosyjskim na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego

zdaniem ta specjalizacja daje mi więcej możliwości aniżeli czysta translatoryka. Należy Pani do koła naukowego … Niestety nie. Wiem, że koledzy wyjeżdżają do Petersburga, Witebska i w ramach rewizyty przyjeżdżają tutaj rosyjscy i białoruscy studenci. Ja pomagałam podczas przygotowań do Dni Kultury Słowian Wschodnich. Zna już Pani temat swej pracy licencjackiej? Tak, będę pisać pracę z literatury. Będzie ona dotyczyć stosunków kobiet i mężczyzn w opowiadaniach Iwana Bunina. Iwan Bunin, laureat nagrody Nobla z 1933 r. … to trochę odległe od firmy trans-

portowej… To prawda, ale na filologii nie ma specjalistów od transportu, więc byłby kłopot z opieką merytoryczną pracy dotyczącej tych zagadnień, a ja dopiero się ich uczę. Chociaż na pewno terminologię związaną z transportem poznam na zaproponowanym nam w II semestrze przedmiocie do wyboru – podstawy rosyjskiej terminologii spedycyjnej. Czy ma Pani już plany, co będzie robić po uzyskaniu licencjatu – studia uzupełniające, zmiana pracy? Gdyby został utworzony drugi stopień na komunikacji biznesowej w języku rosyjskim, chętnie podjęłabym studia. Co do pracy, to zobaczymy.

Gdyby Pani miała przygotować kampanię reklamową tego kierunku – jakie jego atuty uwypukliłaby Pani? Co czyni go atrakcyjnym dla młodych ludzi bardzo często tak zafascynowanych Zachodem? Moim zdaniem, podstawowym atutem tego kierunku są wykładowcy. Bardzo angażują się w przygotowanie i prowadzenie zajęć. Rozpoczynając studia byliśmy podzieleni na dwie grupy – zaawansowaną i tą, w której koledzy zaczynali od poznania rosyjskiego alfabetu. Obecnie grupa podstawowa dołączyła do nas. Swobodnie się komunikują. Ja prawie w ogóle nie robię błędów gramatycznych (jestem w grupie

zaawansowanej). Bardzo dziękuję za rozmowę. Rozmawiała: Ewa Tworowska-Chwalibóg

Alona Garbowska – wysoka, 22.letnia szczupła blondynka. Lubi czytać beletrystykę, choć ostatnio przeczytała „Długi marsz” Sławomira Rawicza, oparty na faktach. Interesują ją podróże, lubi pływać. Interesuje ją wszystko co rosyjskie – kultura, kuchnia. Chciałaby zwiedzić Rosję i poznać ją „od podszewki”. Lubi zielony kolor, bo pozytywnie na nią działa.

Zapraszamy do udziału w kolejnej edycji konkursu "Zgadnij gdzie?"

Zgadnij gdzie?


GRUDZIEŃ 2016

UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

9

Zobacz jakie kierunki możesz wybrać na Uniwersytecie Zielonogórskim A

administracja – język polski, język obcy nowożytny, jeden przedmiot wybrany spośród: geografia, historia, matematy­ ka, wiedza o społeczeństwie, architektura – egzamin z rysunku odręcznego oraz konkurs świadectw: matematyka, język polski, język obcy nowożyt­ny; jeden przedmiot wybrany spośród: biologia, historia, historia sztuki, informatyka, architektura wnętrz – egzamin praktyczny, konkurs świa­ dectw: historia sztuki, automatyka i robotyka – matematyka, język obcy nowo­żytny, język polski; jeden przedmiot do wyboru spośród: chemia, fizyka i astronomia, informatyka,

B

bezpieczeństwo i higiena pracy – matematyka, fizyka, język obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, informatyka, bezpieczeństwo narodowe – język polski, język obcy no­ wożytny, matematyka; jeden przedmiot wybrany spośród: geografia, historia, wiedza o społeczeństwie, biologia – biologia, chemia, matematyka, język obcy nowożytny, biotechnologia – biologia, chemia, matematyka, język obcy nowożytny, biznes elektroniczny – matematyka, język obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot do wyboru spośród: chemia, fizyka i astronomia, informatyka, budownictwo – matematyka, język polski, język obcy no­ wożytny; jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, fizyka i astronomia, informatyka,

C

coaching i doradztwo filozoficzne – jeden przedmiot wybrany spośród: biologia,

chemia, filozofia, fizyka i astronomia, geografia, historia, historia sztuki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, język obcy nowożytny, język polski, matematyka, wiedza o społeczeństwie,

D

dziennikarstwo i komunikacja społeczna – język polski; jeden przedmiot wybrany spośród: filozofia, historia, język obcy nowożytny, wiedza o społeczeństwie,

E

edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej – egzamin praktyczny, konkurs świadectw: jeden przedmiot wybrany spośród: historia, historia muzyki, historia sztuki, język polski, wiedza o społeczeństwie, efektywność energetyczna – matematyka, język obcy no­ wożytny, język polski; jeden przedmiot do wyboru spośród: chemia, fizyka i astronomia, informatyka, ekonomia – matematyka, język polski, język obcy nowo­żytny, elektronika i telekomunikacja – matematyka, język obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot do wyboru spo­śród: chemia, fizyka i astronomia, informatyka, elektrotechnika – matematyka, język obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot do wyboru spośród: chemia, fizyka i astronomia, informatyka, energetyka komunalna – matematyka, język polski, język obcy nowożytny, jeden przedmiot wybrany spośród: fizyka i astronomia, informatyka, europeistyka i stosunki transgraniczne – jeden przedmiot wybrany spośród: filozofia, geografia, historia, historia sztuki, język łaciński i kultura antyczna, język polski, wiedza o społeczeństwie,

F

filologia: filologia angielska – język angielski, język polski, filologia: filologia francuska z drugim językiem romańskim – język obcy nowożytny, język polski, filologia: filologia germańska – język niemiecki, język polski, filologia: filologia rosyjska – język obcy nowożytny, język polski, filologia: filologia rosyjska z dodatkowym językiem angielskim – język angielski, język polski, filologia: język francuski w komunikacji zawodowej, z drugim językiem romańskim – język obcy nowożytny, język polski, filologia polska – język polski, język obcy nowożytny, filologiczna obsługa internetu i e-edytorstwo – język polski, język obcy nowożytny, filozofia – filozofia, język polski, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany spośród: biologia, chemia, fizyka i astronomia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, matematyka, wiedza o społeczeństwie, fizyka – matematyka, język polski, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, fizyka i astrono­mia, informatyka, fizyka medyczna – biologia, matematyka, język polski, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, fizyka i astronomia, informatyka,

I

informatyka – matematyka, język obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot do wyboru spośród: chemia, fizyka i astronomia, informatyka, informatyka i ekonometria – matematyka, język polski, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany spośród: geografia, historia, informatyka, inżynieria bezpieczeństwa – matematyka, fizyka, język obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, informatyka, inżynieria biomedyczna – matematyka, fizyka, język obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot wybrany spośród: biologia, chemia, informatyka, inżynieria danych – matematyka, język polski, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany spośród: biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia, informatyka, inżynieria kosmiczna – język polski, język obcy nowożyt­ ny; jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, fizyka i astronomia, matematyka, inżynieria środowiska – matematyka, język polski, język obcy nowo­żytny, jeden przedmiot wybrany spośród: biolo­gia, chemia, informatyka,

J

grafika – egzamin praktyczny, konkurs świadectw: historia sztuki,

jazz i muzyka estradowa – egzamin praktyczny oraz konkurs świadectw: jeden przedmiot wybrany spośród: hi­storia, historia muzyki, historia sztuki, język polski, wiedza o społeczeństwie,

H

K

G

historia – jeden przedmiot wybrany spośród: filozofia, geografia, historia, historia sztuki, język łaciński i kultura antyczna, język polski, wiedza o społeczeństwie,

komunikacja biznesowa w języku rosyjskim – język obcy nowożytny, język polski, kulturoznawstwo – jeden przedmiot wybrany spośród: biologia, chemia, filozofia,

fizyka i astronomia, geografia, historia, historia sztuki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, język obcy nowożytny, język polski, matematyka, wiedza o społeczeństwie,

L

lekarski – biologia, jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, fizyka i astronomia, matematyka literatura popularna i kreacje światów gier – język polski, język obcy nowożytny, logistyka – matematyka, język polski, język obcy nowo­żytny,

M

malarstwo – egzamin praktyczny, konkurs świadectw: historia sztuki, matematyka – matematyka, język polski, język obcy nowo­żytny, jeden przedmiot wybrany spośród: biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia, informatyka, mechanika i budowa maszyn – matematyka, fizyka, język obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, informatyka,

O

ochrona środowiska – biologia, chemia, matematyka, język obcy nowożytny,

P

pedagogika – język polski, język obcy nowożytny, jeden przedmiot wybrany, ale inny niż język obcy nowożytny; dla specjalności: edukacja elementarna oraz logopedia – sprawdzian z poprawności mowy, dla specjalności logopedia z językiem migowym: – sprawdzian ze sprawności ruchowej kończyn górnych, pedagogika specjalna – język polski, język obcy nowo­żytny, jeden przedmiot wybrany, ale inny niż język obcy nowożytny, pielęgniarstwo – język obcy nowożytny, jeden przedmiot wybrany spośród: biologia,

chemia, fizyka i astronomia, geografia, matematyka, politologia – jeden przedmiot wybrany spośród: filozofia, geografia, historia, język polski, matematyka, wiedza o społeczeństwie, praca socjalna – język polski, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany, ale inny niż język obcy nowożytny, prawo – historia, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany spośród: geografia, język polski, matematyka, wiedza o społeczeństwie, psychologia – język polski, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany spośród: biologia, fizyka i astronomia, geografia, historia, matematyka, wiedza o społeczeństwie,

S

socjologia – język polski, język obcy nowożytny; jeden przedmiot wybrany, ale inny niż język obcy nowożytny, stosunki międzykulturowe – jeden przedmiot wybrany spo­śród: filozofia, geografia, historia, język polski, matematyka, wiedza o społeczeństwie, sztuki wizualne – przegląd prac własnych, rozmowa kwalifikacyjna,

W

wychowanie fizyczne – język obcy nowożytny, jeden przedmiot wybrany spośród: biologia, chemia, fizyka i astronomia, geografia, matematyka,

Z

zarządzanie – matematyka, język polski, język obcy nowożytny, zarządzanie i inżynieria produkcji – matematyka, fizyka, ję­zyk obcy nowożytny, język polski; jeden przedmiot wybrany spośród: chemia, informatyka.


10

GRUDZIEŃ 2016

UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

Inżynieria danych

Analityk danych – zawód z przyszłością Rozmowa z Martyną Witkowską, studentką I roku studiów II stopnia na kierunku inżynieria danych na Wydziale Matematyki, Informatyki i Ekonometrii Uniwersytetu Zielonogórskiego

Martyna Witkowska. Fot. Lucyna Andrzejewska. Nie wiem czemu, ale dla sporej grupy młodych ludzi matematyka to czarna magia. W Pani przypadku było chyba inaczej… Matematykę polubiłam w liceum. Zastanawiając się nad wyborem kierunku studiów rozważałam różne opcje, ale ostatecznie stanęło na matematyce. To także zasługa nauczycieli. Jeśli dobrze wytłumaczą zagadnienie, to potem chętnie rozwiązuje się zadania. Kiedy podejmowała Pani decyzję o wyborze kierunku studiów, inżynieria danych dopiero wchodziła na rynek. Nota bene Uniwersytet Zielonogórski wprowadził ten kierunek jako pierwszy w Polsce… Studia pierwszego stopnia skończyłam na Politechnice Wrocławskiej. Szukałam różnych możliwości, a ten kierunek – inżynieria danych – zaciekawił mnie. Zaintrygował mnie program studiów i to, jak można uzyskaną podczas studiów wiedzę wykorzystać później już w pracy zawodowej. Co podczas tych studiów jest dla Pani największym zaskoczeniem? Może jakiś przedmiot? Czy macie Państwo zajęcia wyłącznie z na-

uczycielami akademickimi, czy gościnnie prowadzą je również fachowcy np. z banku lub z przedsiębiorstwa? Przypomnę, że to są studia uzupełniające drugiego stopnia. Rozpoczęliśmy je w semestrze letnim roku akademickiego 2015/2016. Obecnie studiuję na drugim semestrze, a całe studia trwają trzy semestry. Pracujemy na prawdziwych danych z przedsiębiorstw i rozwiązujemy rzeczywiste problemy. W przyszłym tygodniu (rozmawiałyśmy 18 listopada br. – dopisek mój et) w ramach „Szkoły modelowania matematycznego” będziemy rozwiązywać kolejne zagadnienia nadesłane przez firmy. Cinkciarz.pl postawił problem „Algorytm badania stanu emocjonalnego na podstawie badania encefalogramu”. Z kolei Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Zielonej Górze poprosiła o „Szacowanie liczebności populacji jeleniowatych i dzików w obwodach łowieckich”, natomiast VIVE Transport „rzucił hasło” „Algorytm oceny efektywności pracy kierowców”. Najciekawsza jest chyba matematyka stosowana. Choć nie ustępuje jej analiza danych

czy przetwarzanie i analiza wniosków. Ponadto „Big data” – czyli inaczej mówiąc przetwarzanie dużych zbiorów danych. Uczymy się również tworzenia narzędzi, które pomagają nam w obróbce danych. To pewien rodzaj programowania. Tę wiedzę i umiejętności będzie można wykorzystać w pracy zawodowej. Gdzie odbywała Pani praktykę i jak długo ona trwała? Praktykę odbyłam podczas studiów inżynierskich na Politechnice Wrocławskiej. Miała ona związek z bankowością i controllingiem. Umiejętności, których nabywam podczas studiów uzupełniających też przydadzą się w bankowości. Jaki jest temat Pani pracy magisterskiej? Pod czyim kierunkiem ją Pani pisze? Temat mojej pracy brzmi następująco: „Wykorzystanie rozkładu t-Studenta”. Co to znaczy ? To taki rozkład probabilistyczny wykorzystywany w szacowaniu danych. Promotorem mojej pracy jest dr hab. Stefan Zontek, prof. UZ. Czy łączy Pani studia z pracą zawodową? Ma Pani

już plany, co będzie robić po zakończeniu studiów? Nie, nie pracuję. Po tym kierunku nie będzie kłopotów ze znalezieniem pracy. Kiedy prześledzimy ogłoszenia prasowe czy portale internetowe to widać, że wiele firm poszukuje analityków danych. Studia inżynierskie odbyła Pani we Wrocławiu, a na uzupełniające magisterskie wybrała Zieloną Górę. Woli Pani kameralność… Tak jak wspomniałam wcześniej, zaintrygował mnie kierunek studiów. Tutaj, na WydzialeMatematyki,Informatykii EkonometriiUZkorzystamyzinnego, nowocześniejszego oprogramowania. Pracujemy w małych grupach. Są organizowane pikniki wydziałowe. Jesteśmy bardziej zintegrowani. Jest ok. Proszę opowiedzieć coś o sobie – jak spędza Pani czas wolny? W wolnym czasie staram się pisać pracę magisterską. Choć czasem chodzę do kina. Ostatnio byłam na filmie „Nowy początek”. Serdecznie dziękuję Pani za rozmowę. Rozmawiała: Ewa Tworowska-Chwalibóg


GRUDZIEŃ 2016

UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI

11

Badaczka o memach jako pasożytach umysłu tworzących kulturę Memy to nie tylko memy internetowe. To również różnego rodzaju idee, które replikują się - trochę jak wirusy i inne pasożyty - wykorzystując nasze umysły. Ale to dzięki memom istnieje kultura - mówi PAP badaczka memów dr hab. Dobrosława Wężowicz-Ziółkowska. ■ PAP: Czy memy istniały w czasach przed nastaniem internetu? Dr hab. Dobrosława Wężowicz-Ziółkowska, Instytut Nauk o Kulturze Uniwersytetu Śląskiego, prof. UŚ: Pojęcie memu stało się znane za sprawą memów internetowych, ale sama teoria memetyczna powstała w 1976 r. - ma więc już 40 lat. To pomysł Richarda Dawkinsa wywiedziony z teorii ewolucji. Według niego skoro istnieją jednostki dziedziczności biologicznej - geny – to, zgodnie z zasadą darwinizmu, powinny również istnieć jednostki dziedziczności kulturowej. Nadał im właśnie miano "memów", które miało je kojarzyć ze słowem "gen", ale i nawiązywało do greckiego słowa "mimesis" (imitacja, podobieństwo), francuskiego "le même" (to samo) oraz angielskiego "memory" - pamięć. To co to są memy? Pod słowo "mem" możemy podłożyć "ideę". Wtedy będzie to nam łatwiej zrozumieć. Dawkins mówił, że memami są np. sposoby lepienia garnków, zaplatania warkoczy, robienia łuku... Tu nie chodzi tylko o to, co my rozumiemy jako kulturę i idee kulturowe. Chodzi mu o informację pozagenetyczną, którą można replikować. Później jednak tego pojęcia memu - wziętego od Dawkinsa - użyto, aby nazywać pewne zjawiska w internecie... W pewnym momencie internauci zaczęli terminem "mem" określać np. obrazki z komentarzem. Swoją drogą trudno uchwycić, kiedy to się stało. Według mnie memy internetowe są odmianą memów - idei, które się kulturowo replikują i są przez nas wykorzystywane w komunikacji. Na czym polega wykorzystywanie memów? Używamy memów w specyficznej komunikacji, jaką jest komunikacja internetowa, ale - w interpretacji Dawkinsa - to nie my je wykorzystujemy, ale one wykorzystują nas i używane przez nas media. Nasze umysły są wykorzystywane jako maszyny, wehikuły replikacji memów. Dlatego Dawkins porównywał memy do wirusów. Memy atakują umysł tak jak wirus, namnażają się i prowokują nosiciela to szerzenia tego memu - czy też idei. Memy jako kolejna forma życia są jednak spraw-

niejsze w replikacji od genów. Dlaczego? Informacja genetyczna przekazywana jest w tzw. transferze pionowym. Rodzice przekazują ją dzieciom. Taką formę transferu wykorzystują również memy: rodzice przez lata uczą swoje dzieci, przekazując im różne idee. Ale memy dodatkowo szerzyć się mogą w transferze poziomym - między dowolnymi osobami. Na przykład ja w tej rozmowie przekazuję pani pewne idee... A ja przekazuję je dalej - czytelnikom... Właśnie. Bo jeśli istnieją środki techniczne, sprawne nośniki memów - np. internet - możemy zarazić jakimś memem tysiące czy nawet miliony osób. I to w dodatku błyskawicznie, w różnych miejscach świata. Jeśli chodzi o geny, a de facto o przekaz informacji zawartej w genomie, to dwa dojrzałe osobniki mogą przekazać swoje geny dość ograniczonej liczbie osób. To znikoma skala w porównaniu z zapłodnieniem jakąś ideą. Tu wystarczy, że wyjdzie na stadion jakiś człowiek z tubą, wygłosi przez nią swoje idee i tysiące krzyczą: "Heil!". A co z tworzeniem nowych idei? Czy to nie my je tworzymy? Chyba że to memy zmuszają nas, żebyśmy z nich produkowali nowe odmiany idei... Myślimy, że to my tworzymy kulturę. Z perspektywy memetyki to mylne założenie. Kultura jest efektem ewolucji memów, ich presji wywieranej na maszyny memowe (ludzi), wymuszającej replikację różnych, najczęściej najsprawniejszych w danym środowisku, memów. Zatem my tylko przyczyniamy się do przetrwania tych memów. I takie podejście do kultury, w tym do twórczych zdolności człowieka zarzucano Dawkinsowi - że teoria sytuuje człowieka jako nosiciela idei, jako maszynę, a nie twórcę. No to jak powstaje nowy mem? Jest kilka teorii. Najpewniej memy powstają w naszych umysłach - spotykają się tam ze sobą i łączą, tworząc nowe jakości. Jeśli jednak popatrzymy na kulturę z perspektywy historycznej - to za wiele zupełnie nowych idei tam nie ma. Można powiedzieć, że wszystko już było. My, ludzie, ciągle powtarzamy pewne schematy i pomysły... No może wynalezienie pisma było innowacją... A cały postęp technologiczny, nauka? To też są innowacje, ale one zawsze bazują na tym, co już było. Amerykańska psycholoż-

Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Marii Grzegorzewskiej poleca Katarzyna Szestak: SZARY DOMEK. Ilustracje: Natalia Jabłońska. Warszawa 2015. ■ Czy to rzeczywiście szary domek? Jak tylko otwiera się książkę, jej strony zachwycają barwnymi ilustracjami. Nazewnictwo poszczególnych ulic w Herbatkowym Miastku także dostarcza podniety dla zmysłów. Wczytując się w słowa autorki można dostrzec w szarości samotność. Ale to tylko pierwsze wrażenie. Gdy wiatr zagląda do wnętrza domku widzi różnorodność kolorów, jaka spowija to mieszkanie. Cóż z tego? Skoro nikt w nim nie mieszka. Od tej chwili wicher, stając się jego przyjacielem, postanawia to zmienić. A w jaki sposób? O tym jest ta książka. To piękna opowieść o poszukiwaniu prawdziwej przyjaźni. Niesie także pokrzepiające przesłanie, że dzięki przyjaciołom wszystko jest możliwe. Treść wraz z mądrością i atrakcyjną oprawą plastyczną czyni z lektury doskonałą rozrywkę, ucząc przy tym dzieci oraz dorosłych nietuzinkowego patrzenia na świat. Ta ciepła i wzruszająca historia może być wyjąt-

ka Liane Gabora zastanawiała się, co było pierwszym memem. Wychodzi na to, że był to pierwszy gest powtórzony przez innego... PAP: ...zmałpowany... Właśnie. Bo zdaniem Dawkinsa nie tylko my jesteśmy maszynami memowymi. Są nimi wszelkie żywe systemy neuronalne. Mrówki, pszczoły, owady społeczne - one również są nosicielem informacji "kulturowych", czyli memów. Zdaniem Dawkinsa mem jest oparty na naśladownictwie. A mózg ewoluował tak, by naśladownictwo stało się instynktowne. Pozwoliło to na ratowanie życia - kiedy więc stare osobniki uciekają, młode uciekają razem z nimi. Dzięki temu mogą przeżyć. Jeśli spojrzymy na historię ludzkości z punktu widzenia memetyki, to widać pewien trend - powstają coraz skuteczniejsze metody rozprzestrzeniania memów: coraz lepsze środki transportu, komunikacji. Czy to zawdzięczamy memom? W koncepcji Dawkinsa - tak. Memy wywierają presję na nasze mózgi, byśmy kombinowali i wymyślali coraz lepsze nośniki do ich replikacji. Kiedy popatrzymy na rozwój technologiczny, dobrze widzimy, że on nie zawsze służy ludzkości. Bo za jego sprawą np. niszczymy środowisko, w którym żyjemy. I może się okazać, że te memy nas kiedyś zapędzą w kozi róg. Socjobiolog Edward O. Wilson zauważył, że kiedyś memy były ciągnięte na smyczy przez geny. No bo to rozwój mózgu był warunkiem pojawienia się np. mowy czy pisma. A z czasem zaczęło być odwrotnie: geny zaczynają być zależne od memów. Jak to? Jeśli szerzy się idea antykoncepcji, to jest to idea wroga genom. Ta idea ciągnie na smyczy geny. I tak np. w społeczeństwach dobrobytu jest coraz mniej dzieci - idea konsumpcji, wolności, wygody zdominowała ideę prokreacji. Ale czy w jakiś sposób to służy memom? Czy one się szybciej "rozmnażają" dzięki temu, że my się nie rozmnażamy? Nie do końca. Ale my, mając więcej czasu, możemy skupiać się na treściach, dzięki którym memy żyją i na technologiach, dzięki którym memy szybciej się replikują. A - przynajmniej z perspektywy Dawkinsa - życie nosiciela jest dla memu obojętne. To tak, jak z wirusami. Dla wirusa wścieklizny nie jest ważne, czy zainfekowany pies zdechnie...

Ważne, żeby wcześniej kogoś ugryzł i go zakaził... Właśnie. Chodzi tu tylko o replikację. A według Dawkinsa memy pojawiły się właśnie jako pasożyty w naszych umysłach. Jak się pani czuje jako nosicielka takich pasożytów? I ich roznosicielka? Widzę pewien pożytek z memetyki. Memy działają jak szczepionka. Jeśli bowiem dysponuję jakąś wiedzą, jakimś zestawem wspierających się memów - to jestem odporna na różne idee, które mogą być dla mnie szkodliwe. Poza tym, jeśli jestem świadoma, jak działają memy, to mogę decydować, które z nich wybieram i chcę namnażać. Dzięki temu mogę przeformatować swój umysł, przeformułować życie. Np. wiele kobiet przez całe wieki żyło w przekonaniu o wyższości mężczyzn. Bo mężczyźni - i tworzone przez nich systemy religijne, edukacyjne, ekonomiczne - upowszechniali idee, że są inteligentniejsi, że kobiety się nie nadają do pewnych prac... A miliony kobiet w to wierzyły. Gdyby uświadomiły sobie, że to tylko pewna idea, mem rozpowszechniany w kulturze, uwolniłyby się od presji replikacji tego memu. Jeśli przyjmiemy, że kultura to efekt szerzących się memów, uchyla to naszą poddańczość wobec niej. Łatwiej zmienić życie, jeśli zauważymy, jakie memy/idee sterują naszym zachowaniem. Np. iż nie jest koniecznie, że musimy zarabiać coraz więcej pieniędzy. Pieniądze, sława, władza to tylko pewne idee. Opanowały nasze umysły, determinują nasze życie, ale czyż nie ma innych? Presja memów jest silna, ale warto rozumieć, że memy bywają zgubne. Im nie idzie o nasze dobro, tylko o skuteczną replikację. A możliwe jest życie bez memów? Memy są budulcem kultury, tworzą kulturę. A bez niej nie da się żyć - nasz gatunek jest z nią zbyt głęboko związany... Chociaż np. wielu joginów dąży do tego, by uwolnić umysł od myśli - osoby te uważają, że stan szczęścia to pusty umysł, całkiem wolny od myśli. To by pewnie można było nazwać życiem bez memów. Aczkolwiek, szczególnie z perspektywy memetycznej, można powiedzieć, że „pusty umysł” to również pewna idea, która opanowała niektóre umysły... Rozmawiała Ludwika Tomala PAP - Nauka w Polsce

GALERIA UZETKI: Alex Sławiński ART NA MOORINGU Ciemność ustępuje. Ptaki cicho kwilą. Tonę w dotyku zimowego ranka. Kwiaty szronu w oknach i kot w nogach łóżka. Piecyk... Wciąż ciepły. Stopy... Nadal zimne. Za oknem: łyska chce łyżew, lis - lukru. Wydra chce się wydrzeć. A szczur - pomyszkować. Ja - chcę dotyku czystych, miękkich futer. Chcę twarz swą wtulić w ogniska rozkoszy. Kołysanie łodzi powoli usypia, Lecz sen odganiam. Mroźny dzień zbyt krótki Na łóżkową radość. Rumem gardło płuczę I cicho opuszczam mglisty mooring w Uxbridge.

kowym prezentem dla rodziców, dzieci oraz każdego, kto potrzebuje inspiracji dla marzeń.

Alex Sławiński

22.01.2016

Jadwiga Matuszczak Zobacz: www.pbw.pl

Pochodzi z Zielonej Góry, mieszka w Londynie. Publikuje wiersze, wydaje tomiki, maluje, szkicuje. Wspiera polską kulturę w stolicy Wielkiej Brytanii.


12

GRUDZIEŃ 2016

EKONOMIA

MYŚL EKONOMICZNIE

Młodzi, piękni i zadłużeni na 3,7 mld zł

Mamy już w Polsce ponad pół miliona osób w wieku od 18 do 34 lat z problemami finansowymi - wynika z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Zaległe długi młodych wzrosły od sierpnia ubiegłego roku o blisko 1,5 mld zł i sięgają obecnie 3,7 mld zł. Głównie są wynikiem niepłaconych alimentów, pożyczek gotówkowych oraz rachunków za telefon. Średnia zaległość młodej osoby przekracza 7 tys. zł. ■ W Polsce żyje 9 298 873 osób* w wieku od 18 do 34 lat – podaje GUS, 523 804 z nich zdążyło zgromadzić zaległości wynoszące łącznie 3,7 mld zł. Od sierpnia 2015 r., kiedy to ostatnio przyglądaliśmy się kondycji młodych, do września 2016 r. liczba 18-34 latków z kłopotami finansowymi zwiększyła się o niemal 110 tys. Kwota nieregulowanych przez nich w terminie m.in. bieżących rachunków, rat pożyczek i alimentów wzrosła o blisko 1,5 mld zł. W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor do młodych przyporządkowanych jest ponad 941 tys. informacji sygnalizujących nieopłacone zobowiązania. Zgodnie z przepisami wierzyciel ma prawo wpisać do BIG, dług osoby fizycznej jeśli wynosi on minimum 200 zł, a od terminu płatności minęło co najmniej 60 dni. Za co nie płacą młodzi Największą część zaległości osób, które nie ukończyły 35 roku życia stanowią długi alimentacyjne – ok. 30 proc. (ponad 1,17 mld zł), na drugim

miejscu znalazły się pożyczki z firm pozabankowych ponad 828 mln zł, ale też kredyty bankowe o których złej obsłudze niektóre banki decydują się informować nie tylko Biuro Informacji Kredytowej, ale także BIG InfoMonitor. Znacząca do spłaty, przez osoby młode jest także kwota za usługi telekomunikacyjne – prawie 360 mln zł. Na listę trafiło również powyżej 13 mln zł opłat karnych za jazdę bez ważnego biletu. Zaległości młodych mają najniższą wartość… Przeciętna zaległość osób, które nie ukończyły 35 lat to 7 067 zł, przy czym wśród 18-24 latków jest to jeszcze 2 840 zł, a wśród 25-34 latków już 8 264 zł. To i tak znacznie mniej niż u przedstawicieli pozostałych grup wiekowych, gdzie przeciętny niespłacony dług wynosi - od 10 421 zł wśród osób, które mają ponad 65 lat do 17 548 tys. zł u 45-54 latków. Co działa na korzyść młodych dłużników? M.in. niższa od przeciętnej, wartość zaległości alimentacyjnej, wynosząca - 9 784 zł wśród osób do 24 roku życia i 22 817 zł u osób

Rekordziści TOP 10

Region OPOLSKIE OPOLSKIE MAZOWIECKIE ZACHODNIOPOMORSKIE

Wiek 34 30 34 33

Płeć M M M K

Zaległość 10 184 615 852 685 739 975 719 494

LUBELSKIE OPOLSKIE WIELKOPOLSKIE DOLNOŚLĄSKIE ŚLĄSKIE DOLNOŚLĄSKIE

31 21 23 24 24 23

K M M K M K

663 018 295 562 274 868 171 107 154 305 123 461

Źródło: BIG InfoMonitor


GRUDZIEŃ 2016

EKONOMIA

13

między 25 a 34 lata, podczas gdy średnia dla wszystkich to 33 159 zł. Zdecydowanie niższe w tej grupie wiekowej są również zaległości, których wierzyciele dochodzili przed wymiarem sprawiedliwości - średnio jest to prawie 6 tys. zł podczas gdy u młodych długi wpisane na podstawie wyroku sadowego nie przekraczają 4,6 tys. zł. Ale już średni dług młodych wobec firmy telekomunikacyjnej – 2 498 zł - przekracza średnią dla wszystkich dłużników – 2 362 zł. U operatorów telewizji kablowej młodzi również wyróżniają się negatywnie. Przypadający tu na osobę dług z tytułu nieopłaconych rachunków za usługi operatorów telewizji kablowych wynosi 1485 zł wobec przeciętnej 1361 zł. …mimo że na jedną osobę przypada ich najwięcej Choć średnia zaległość osób młodych jest znacznie niższa niż niespłacone długi pozostałych Polaków, zwraca uwagę fakt, że to właśnie niesolidny dłużnik między 25 a 34 rokiem życia ma statystycznie najwięcej zgłoszonych informacji gospodarczych czyli zaległości. Jak wynika z danych BIG InfoMonitor przeciętnie na osobę przypada 1,84 wpisu o długu. Skąd tak znaczące liczby? Do młodych osób należy np. połowa informacji gospodarczych wprowadzonych do BIG InfoMonitor przez sądy. Konto młodych obciąża również 40 proc. z całej puli wpisów dokonanych przez pozabankowe firmy pożyczkowe oraz blisko 40 proc. nieuregulowanych rachunków w firmach telekomunikacyjnych. Na młodych przypada także m.in. co trzecia z nieuregulowanych opłat karnych za korzystanie z komunikacji bez ważnego biletu. Stosunkowo niski udział młodzi dłużnicy mają natomiast w długach alimentacyjnych. Jest to co piaty dług z tego tytułu. Generalnie wśród wszystkich niesolidnych płatników zgłoszonych do BIG InfoMonitor osoby w wieku od 18 do 34 lat stanowią 31,5 proc., a ich udział w sumie zaległych zobowiązań notowanych w BIG InfoMonitor wynosi 18 proc. Mimo sporego przyrostu liczby młodych dłużników oraz wartości ich zaległości, udziały te nie zmieniły się istotnie w ciągu minionych 13 miesięcy. Pochodzą głównie ze Śląska i Mazowsza Najwięcej niesolidnych młodych dłużników zamieszkuje województwa: śląskie, mazowieckie, dolnośląskie oraz kujawsko-pomorskie, z kolei najmniej takich osób można spotkać w Świętokrzyskiem i na Podlasiu. W grupie młodych, problem zaległego zadłużenia zdecydowanie częściej dotyka osób, które mają co najmniej 25 lat, niż tych które wchodzą dopiero w dorosłość po ukończeniu 18-tego roku życia. Rekordziści Najwięcej osób z najwyższymi kwotami zadłużenia zamieszkuje województwo opolskie. W pierwszej 10. są aż trzy osoby z tego regionu m.in. najmłodszy rekordzista - 21-latek, który ma już do spłacenia prawie 300 tys. zł. Na Opolszczyźnie mieszka również 34-latek, którego długi narosły do ponad 10 mln zł i jest to najwyższa kwota zaległości w Polsce osoby z przedziału wiekowego 18-34. *** Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor jest partnerem programu edukacyjnego Nowoczesne Zarządzanie Biznesem, w module „Zarządzanie ryzykiem finansowym w biznesie i życiu osobistym”. Więcej: www.nzb.pl oraz www.facebook.com/NowoczesneZarzadzanieBiznesem

Zapraszamy do udziału w kursach Szkoły Giełdowej realizowanych cyklicznie przez Fundację GPW. Zajęcia odbywają się w wielu miastach Polski – we współpracy z tamtejszymi uczelniami. Ośrodki Szkoły Giełdowej: Białystok (Politechnika Białostocka), Gdańsk (Politechnika Gdańska), Lublin (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej), Łódź (Uniwersytet Łódzki), Katowice (Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach), Kraków (Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie), Poznań (Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu), Szczecin (Uniwersytet Szczeciński), Toruń (Wyższa Szkoła Bankowa w Toruniu), Warszawa (GPW), Wrocław (Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu). Więcej: www.gpw.pl/osrodki


14

GRUDZIEŃ 2016

NAUKA

Fot. unsplash.com

ZIMOWO I ŚWIĄTECZNIE

Winter outdoor, czyli rzecz o tym, że nie musimy zimą grzać się pod kocykiem Zdecydowanej większości osób outdoor i wycieczki oraz aktywności z nim powiązane kojarzą się z wiosenną lub letnią pogodą i wyprawami na szlak czy w leśne ostępy. Od niedawna rozkręca się jednak nieco oryginalna dziedzina zimowej aktywności, która wykracza znacznie poza zjeżdżanie na nartach czy snowboardzie. ■ Zimowe eskapady outdoorowe, które łączą ze sobą zarówno jazdę lub marsz na nartach oraz kemping w terenie coraz mocniej podbijają serca i dusze miłośników

sportowego odpoczynku, którym nie straszne minusowe temperatury. Jak mówią w czasie takiej wyprawy można sprawdzić nie tylko swoją tężyznę fizyczną, ale i umysłową, bowiem pobyt w mało sprzyjających warunkach atmosferycznych przez dłuższy okres czasu bardzo dobrze testuje ludzki charakter. Ci z was, którzy chcą spróbować swoich sił w nowym zimowym outdoorze mają ku temu okazję, dlatego że jak by nie patrzeć zima znowu do nas wróciła. Zaleca się jednak przed

CO, GDZIE, KIEDY? Koncert "Warto jest pomagać" 17 GRUDNIA, GODZ. 19:00 Hala Akrobatyczna, ul. Urszuli, Zielona Góra Valses De Vienne - Walce Wiedeńskie, jak nie kochać Straussa za jego przepiękną muzykę? 20 GRUDNIA, GODZ. 19:00 Filharmonia Zielonogórska Sylwester w klimacie Prohibicji 31 GRUDNIA, GODZ. 20:00 WySPa - Klub Studencki, Zielona Góra RAZ DWA TRZY 21 STYCZNIA, GODZ. 20:00 Filharmonia Zielonogórska, sala MCM Stare Dobre Małżeństwo 28 STYCZNIA, GODZ. 17:30 Filharmonia Zielonogórska

zdecydowaniem się upewnić się, że jesteśmy stosownie wyposażeni do tego typu aktywności sportowej. Skoro outdoor, to należy mieć na uwadze noclegi pod gwiazdami, a właściwie pod namiotami, dlatego śpiwory i najwyższej jakości bielizna termoaktywna winny znaleźć się na samej górze listy naszych zakupów. Oczywiście dobrze posiadać także szczelny namiot, który ochroni nas od okropnego zimowego wiatru, bowiem utrzymanie stałej temperatury naszego ciała w ciągu całej wycieczki jest najczęściej

kluczem do zwycięstwa. Prócz odzieży warto także zaopatrzyć się w ekwipunek, który ułatwi nam przygotowanie wyżywienia, a nawet w rozpaleniu ognia. W tym wypadku przydadzą się na pewno kuchenki turystyczne, rozpałka czy wytrzymałe na niskie temperatury zapalniczki. Oczywiście można wziąć ze sobą krzesiwo, ale gdy w grę wchodzi niska temperatura często nie ma ot tak czasu na zabawę w krzeszenie ognia. Zimowy outdoor to stanowczo nowa forma spędzania wolne-

go czasu, która nie jest dla wszystkich, chociaż chętnych do spróbowania swoich sił nie brakuje, toteż wróżymy jej dosyć dobrą przyszłość! Ale chyba większość z nas i tak wybierze ten ciepły kocyk... Nie miejcie z tego powodu kompleksów - indoor też może być super.

Zakupowe prawo prezentowe Przedświąteczny szał zakupowy trwa, wielu z nas w tym czasie szuka najlepszych prezentów dla naszych najbliższych. Gdy już znajdziemy najlepszy produkt, pozostaje go tylko ładnie zapakować. Lecz co w przypadku, gdy towar będzie znacznie różnił się od opisu lub będzie zawierał uszkodzenia? Powinniśmy znać swoje prawa jak i obowiązki sprzedawcy. ■ W grudniowym czasie, gdy każdy z nas pragnie kupić najlepszy prezent wiele może się wydarzyć. Firmy kurierskie stają na głowie, by sprostać wyzwaniu i zdążyć dowieźć nasze paczki na czas. Czasem mogą nas jednak spotkać niemiłe rzeczy, np. gdy nasza paczka ulegnie zniszczeniu lub zgubieniu. Gdy nasz zamówiony towar będzie zawierał uszkodzenia, powin-

niśmy zażądać sporządzenia odpowiedniego protokołu przez przewoźnika, a następnie zgłosić reklamację u sprzedawcy, który odpowiada za przesyłkę do momentu jej dostarczenia. Również wiąże się z tym zgubienie paczki przez firmę dostarczającą. W tym wypadku powinniśmy poinformować sprzedawcę, który powinien podjąć działania mające na celu znalezienie zguby lub wysłać nam nowy towar. (podstawa prawna: art.. 74 ust.1 oraz art. 75 ust. 1 ustawy Prawo przewozowe, art. 548 $3 kodeksu Cywilnego) Co jeśli uznamy, że towar różni się od opisu na stronie internetowej lub towar nas nie satysfakcjonuje? W tej sytuacji możemy zwrócić towar, również bez podania przyczyny. Należy wypełnić formularz

zwrotu i dołączyć wraz z paragonem do zwracanego towaru. Musimy pamiętać, by w formularzu wpisać kwotę produktu wraz z kosztami przesyłki do klienta. Niestety nie otrzymamy zwrotu za przesyłkę ze zwrotem towaru, lecz ustawa o prawach konsumentach gwarantuje nam, że sprzedawca zwróci na nasze konto koszty towaru i przesyłki. Należy o tym pamiętać, ponieważ wielu konsumentów wiele traci ze względu na niewliczenie kosztów przesyłki. (Podstawa prawna: art. 32 ust 1, 33, 34 ust. 2 ustawy o prawach konsumenta). Pamiętajmy o swoich prawach szczególnie w okresie przed świątecznym, zakupy internetowe nie oznaczają, że mamy mniej praw. www.wZielonej.pl


GRUDZIEŃ 2016

NAUKA

Ubierz się porządnie! Krótka historia długich obcasów

15

Kuchenna inspiracja Zimowe dodatki do napojów

Wiemy, że wiele Panów sięga do tego tekstu, bo Wasz wzrok przykuło zdjęcie. Czy nie? Mamy nadzieję, że w tekście obie płcie znajdą kilka ciekawostek dla siebie, zwłaszcza że szpilki wynaleziono dla mężczyzn... ■

W czasie zimy mamy wiele okazji do picia pysznych rozgrzewających napojów. Warto wykorzystać dobrodziejstwo matki natury i podkreślić smak domowej kawy i herbaty dodatkami. Do wypróbowania w akademiku!

fot. www.stock.chroma.pl

Buty na wysokim obcasie i ich spopularyzowanie w modzie związane jest z przeszłością sięgającą antyku. Na początku XV wieku do codziennych płaskich butów rozpoczęto przyprawiać obcasy, które to miały za zadanie wykonywać pewną rolę oraz były tworzone dla… panów. Panowie, dzięki szpilkom, mogli lepiej utrzymywać nogi w strzemionach, co polepszało im jazdę konną. A ponadto, zapewniały im odczucie wyższego standardu życia. Pierwszą dziewczyną, która założyła na stopy buty na obcasie była Katarzyna Medycejska, księżna pochodząca z Medyceuszy. Uroczystością, jaką wybrała na wprowadzanie butów na obcasie, był jej ślub w 1533 roku z następującym przywódcą Francji Henrykiem Drugim. Legenda mówi, iż Katarzyna z Medyceuszy była niską kobietą o zwyczajnej powierzchowności, a dzięki szpilkom uzyskała kilka centymetrów wzrostu. Warto wspomnieć, że dawniej wysoki obcas zamontowany był zazwyczaj na centralnej części podeszwy trzewika co było powiązane z strasznym uczuciem bólu oraz niezwykle często powodowało deformację stóp. Czas tragicznej Rewolucji we Francji zawiniły, iż buty na wysokim obcasie właściwie usunięto z aktualnych trendów i kobiecej fantazji na około jeden wiek. Zawojowały modę znów na przełomie XIX i XX wieku oraz do czasów obecnych zostały na kobiecych salonach. Szczególnym punktem było zbudowanie wytwórni butów na obcasach w Stanach, zaś pierwszym wynalazcą takiego rodzaju butów był O. Kliczka, który to zaprojektował efektywny oraz pewny system na utwierdzenie szpilki na podeszwie buta. Jednak lata 50. poprzedniego wieku dały kobietom możliwość noszenia współczesnej i bezpiecznej szpilki. Za głównych krzewicieli możemy uznać Rogera Viviera i Christiana Diora którzy rozpropagowali taki sort buta. Stylowe buty bardzo wiele zawdzięczają również celebrytom, takim jak na przykład Marylin Monroe, która skracając jedna szpilkę w swoim bucie,

Malowidła naścienne w świątyniach egipskich świadczą o tym, że w Afryce już 1500 lat p.n.e. noszono obuwie. Były to zazwyczaj sandały wykonywane z papirusu lub rzadziej skóry. W starożytnej Grecji używane były sandały o podeszwach z grubej skóry, korka lub drewna. U Rzymian noszono podobne obuwie oraz obuwie zwane caligae. W średniowiecznej Europie noszono trzewiki, półbuty, pantofle oraz obuwie wysokie. Z zaczęto stosować elementy ozdobne takie jak ażurowe cholewki, okucia ze złota lub srebra. Dawne obuwie wykonywane było ręcznie. Wykorzystanie maszyn zapoczątkowało wynalezienie maszyny do zszywania części cholewki w roku 1845. sprawiła, że jej chód zrobił się znacznie bardziej kobiecy. Audrey Hepburn z kolei wprowadziła elegancki styl ubioru, a sprawiło to, że kobiety coraz częściej zaczęły zakładać proste, tradycyjne ubrania, lecz i ciemne szpilki, które uważa się do dziś za klasyk oraz oznakę elegancji.

Ale według nas szpilki do co najwyżej dopełnienie elegancji, której świadectwem jest nasze zachowanie, a nie detale ubioru. Więc jeśli kolację wigilijną Wasze szpilki spędzają w szafie, nic nie szkodzi. Zamiast nich załóżcie uśmiech i pogodne spojrzenie...

POCZTÓWKA Z PRZESZŁOŚCI Oprac. dr Grzegorz Biszczanik

Nowy Rok po staremu... Zielona Góra sprzed lat

Kiedyś długo wyczekiwane, wysyłane w niezliczonych ilościach, dzisiaj powoli odchodzą do lamusa. Kartki świąteczno-noworoczne jednak nadal mogą cieszyć oko i wprowadzać świąteczny nastrój. Może i z okazji zbliżających się Świąt warto zamiast SMS-a posłać pocztówkę z bożonarodzeniowymi i noworocznymi życzeniami? Na pewno odbiorca bardzo się ucieszy, tak jak cieszyli się ludzie kilkaset lat temu... Kartka powyżej pochodzi z 1915 r. Nadawca wysłał ją 21 grudnia. Napisał po niemiecku zwięzłe życzenia "Wesołych Świąt". Druga widokówka z kolei przedstawia sylwestrową zabawę na zielonogórskim rynku w ubiegłym wieku. Zwykle w tej rubryce pokazujemy "wczoraj i dziś", ale tym razem trzeba powiedzieć, że pewne rzeczy się nie zmieniają!

Miód Nikogo pewnie nie zdziwi, że pojawił się w tym zestawieniu na początku. Miód posiada wiele właściwości prozdrowotnych. Przede wszystkim łagodzi stany zapalne, i oczyszcza organizm. Spożywanie miodu poprawia odporność zarówno dzieci, jak i dorosłych. Dobrze pasuje zarówno do herbaty, jak i kawy lub mleka. Można nim także posłodzić gorącą czekoladę. Kardamon Ta przyprawa świetnie sprawdzi, jako dodatek do kawy, mleka, czarnej herbaty. Przygotowując przepis na rozgrzewającą zupę nie możemy kardamonu ominąć. Jego wykorzystanie umożliwi uśmierzenie bólu gardła. Wspomaga leczenie górnych dróg oddechowych, niestrawność, a także hamuje mnożenie się bakterii. Wanilia Laska wanilii włożona do kawy, mleka lub gorącego kakao sprawi, że napój będzie aromatyczny i wyrazisty. Wanilia działa niczym najlepszy lek przeciwgorączkowy. Może też pomóc w profilaktyce zaburzeń trawienia. Syrop z malin To świetny dodatek do herbaty i naparów. Naturalny syrop malinowy doskonale sprawdzi się w walce z przeziębieniem i grypą. Malinowy olejek działa rozgrzewająco, natomiast kwas salicylowy ma napotne właściwości. Dzięki temu wspomaga leczenie. Można go stosować także, jako dodatek do sosów lub zup. Dobrym pomysłem będzie przygotowanie herbaty z syropem malinowym w krojoną pomarańczą albo grzaniec. Goździki Fantastycznie smakują w zestawieniu z herbatą z imbirem i pomarańczą. Mogą też być dodawane do grzańca z wina lub piwa oraz wszelakich zup. Dzięki goździkom dania zyskują na wyrazistości. One również posiadają właściwości prozdrowotne. Pomagają w regulacji pracy układu pokarmowego. Reszta jest milczeniem :-)


16

OGŁOSZENIE

GRUDZIEŃ 2016


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.