Wiadomosci Handlowe IV 2012

Page 1



ŁAD NAK 0

8eg0zem0p0larzy!

Nr 4 (114) KWIECIEÑ 2012

www.wiadomoscihandlowe.pl

10 LAT NA RYNKU

ISSN 1643-8787

WCIĄŻ WIĘCEJ PLACÓWEK ZNIKA Z RYNKU, NIŻ SIĘ OTWIERA

Przez dyskonty splajtowało sześć tysięcy sklepów Kolejny rok z rzędu kurczy się rynek sprzedaży detalicznej żywności. W 2011 roku zniknęło z niego aż 6000 sklepów. To tak, jakby zamknięto wszystkie placówki sieci Żabka, Groszek i Lewiatan.

J

ak wynika z danych wywiadowni gospodarczej Soliditet Polska, na koniec 2011 roku działało w Polsce ponad 324 000 punktów sprzedaży, co jest wynikiem o 6,3 proc. gorszym niż rok wcześniej. Sklepów ubywa niemal w każdej branży – od odzieżowej, po rybną. Wyjątkiem są placówki monopolowe, których liczba zwiększyła się w minionym roku o ponad 2 proc.

Więcej tylko monopolowych W 2011 roku zarejestrowano 5000 sklepów handlujących żywnością, ale w tym samym czasie wyrejestrowano aż 11 800 punktów o tym profilu. Na koniec 2010 roku działało 948 sklepów rybnych, rok później – już tylko 808. O ponad 11 proc. skurczył się segment sklepów owocowo-warzywnych, których jest nieco ponad 4500. W grudniu 2011 roku działało 84 400 sklepów ogólnospożywczych – o 8 proc. mniej niż rok wcześniej. – Jest kilka przyczyn zamykania się sklepów. Jedną z nich jest ekspansja wielkich sieci handlowych. O tym, że rosną w siłę, niech świadczą osiągane przez nie milionowe przychody, jak również stale rosnąca liczba nowo powstających obiektów. Największymi przegranymi w boju o klienta są małe, osiedlowe sklepy, które, oferując ceny o 20-30 proc. wyższe od hipermarketowych, stają się mało atrakcyjne dla szukających oszczędności Polaków – mówi Tomasz Starzyk z Soliditet Polska.

Mali mocni na prowincji

Fot. Archiwum

Co gorsze, niszę po upadających małych placówkach wypełniają handlowi potentaci. Dziesięć największych sieci zapowiada uruchomienie w tym roku ponad 1500 sklepów.

Drobny handel coraz wyraźniej przegrywa Część właścicieli małych sklepów traci, bo wykazuje się słabą innowacyjnością, np. jeśli chodzi o możliwość płacenia kartą czy promocje poprzez degustacje. Tym samym nie mogą konkurować z obiektami wielkopowierzchniowymi. Nie bez znaczenia są też programy lojalnościowe. Sieci handlowe wydłużyły czas otwarcia swoich punktów. Mali sklepikarze, chcąc im dorównać, muszą pracować w godzinach 6-21. Wiąże się to z dużym obciążeniem i wysiłkiem, a także z zatrudnieniem dodatkowych osób, co oznacza wyższe koszty. W przypadku firm rodzinnych młode pokolenie, widząc ciężką pracę rodziców, często rezygnuje z prowadzenia sklepu, szukając zatrudnienia w innej branży. Również dlatego sklepów ubywa. Tomasz Starzyk, Soliditet Polska

Sprzyjają im spadające ceny nieruchomości. – Wiele wskazuje na to, że zmienia się strategia sieci handlowych. Nasycenie rynku w wielkich aglomeracjach sprawia, że operatorzy zaczynają otwierać placówki w małych ośrodkach. Przykładem jest Tesco, które w najbliższym czasie chce zwiększyć liczbę sklepów niemal dwukrotnie. Bierze tym samym na celownik 2000 lokali w niemal 600 miejscowościach. Tylko do 2014 roku Brytyjczycy chcą mieć w Polsce 600 sklepów różnego formatu – mówi Starzyk. Biedronka, która obecnie prowadzi ponad 1900 dyskontów, za trzy lata chce ich mieć 3000. Wielcy operatorzy wypychają z rynku mniejsze, słabsze podmioty. Prognozy nie napawają optymizmem. W bieżącym roku przewiduje się dalszy spadek liczby sklepów. Znów ubędzie ich kilka tysięcy. – Wydaje się, że bastionem małych placówek handlowych są mniejsze miejscowości, gdzie wiele małych, niezależnych sklepów nadal z powodzeniem funkcjonuje. Jednak, biorąc pod uwagę plany rozwoju wielkich sieci handlowych, w kolejnych latach sytuacja może się zmienić. Niestety na niekorzyść – mówi Tomasz Starzyk. Anna Krężlewicz-Terlecka Sklepy, które znikają z rynku najszybciej Rodzaj sklepów Ogólnospożywcze Odzieżowe Papiernicze Z wyrobami włókienniczymi Owocowo-warzywne Rybne

2009 102 800 36 200 7100 4700 5000 100

2010 91 800 34 700 6600 5400 5100 900

2011 84 400 32 100 5800 5100 4500 800

Źródło: Soliditet Polska




ZDANIEM WYDAWCY

W numerze

NOWOŚĆ MIESIĄCA! Mamba Duo – dwusmakowe, dwukolorowe gumy rozpuszczalne w czterech wariantach

HANDEL Paweł Kapuściński

Mity i fakty Czy wiesz, jak zareagowaliby twoi klienci na wylistowanie 20 proc. najgorzej rotujących produktów? Jeśli pomyślałeś, że byliby niezadowoleni z ograniczenia wyboru, to bardzo się mylisz. Tylko 4 proc. kupujących w ogóle zorientowałoby się, że oferta została zmniejszona, a aż 16 proc. byłoby wręcz przekonanych, że asortyment poszerzono! Bo przedtem na zatłoczonej półce nie byli w stanie znaleźć poszukiwanego produktu, a teraz łatwo go zlokalizowali. Badania pokazały podobną reakcję klientów na szerokość asortymentu w konkretnym przypadku półki z dżemami. Kiedy stały na niej 24 gatunki dżemu, to przed tak bogatą ekspozycją zatrzymywało się 60 proc. osób obecnych w sklepie, ale tylko 3 proc. klientów wkładało któryś z tych produktów do koszyka. Kiedy zmniejszono wystawkę do sześciu słoików, przyciągała ona znacznie mniej oglądających, ale dżem kupiło aż dziesięć razy więcej osób, niż wtedy kiedy wybór był bogatszy. Niemcy, wynalazcy tak niepodrabialnego terminu jak Schadenfreude (radość z cudzej szkody), mają na tę okoliczność trafne określenie Qual der Wahl, czyli męka wyboru. Klient wcale nie jest zadowolony, kiedy zmusza się go do wykonania wysiłku myślowego i decyzyjnego, komplikując mu robienie zakupów. Powyższe informacje zaczerpnąłem z arcyciekawej prelekcji Rostislava Brzobohatego z Procter & Gamble, wygłoszonej podczas tegorocznej konferencji Retail Summit. Ten specjalista od marketingu skierowanego do osób robiących zakupy (tzw. shopperów) zwrócił też uwagę, że półka z kategoriami kosmetycznymi jest w Polsce o 30-35 proc. bardziej zatłoczona niż w innych krajach naszego regionu i o 40 proc. bogatsza niż w Europie Zachodniej. A jaki format handlu detalicznego najszybciej rośnie nad Wisłą? Sklepy dyskontowe! One zaś, jak wiadomo, charakteryzują się bardzo ograniczonym asortymentem… Więc nie oferta, nie jej szerokość (liczba kategorii) i nie głębokość decydują o wartości sprzedaży. Problem zbyt bogatego asortymentu jest wałkowany, także na naszych łamach, od początku lat 90., kiedy to za reorganizację sklepów tradycyjnych wzięły się sieci franczyzowe. Ich pierwszym krokiem było pokazanie właścicielowi, ile pieniędzy zamroził na półkach w postaci źle sprzedających się „półkowników”. A następne posunięcie stanowiła racjonalizacja asortymentu. I tak to dalej trwa, mimo że teraz programy komputerowe natychmiast wskażą detaliście, które produkty źle rotują i powinny zniknąć z oferty. Jak dochodzi do „skrzywienia” polityki asortymentowej? Prowadzi do tego wiele sytuacji. A to jakiś klient zapyta ekspedientkę o towar, którego nikt inny kupić już nie zechce, ale kierowniczka go zamówi, starając się o zwiększenie obrotów. A to przystojny przedstawiciel handlowy wciśnie towar kierowniczce na zasadzie uprzejmości z jej strony, albo „zbajeruje” ją nadzwyczajną ofertą. Własną „pracę domową” mają tu też do odrobienia producenci, którzy powinni bardziej krytycznie spojrzeć na swoją ofertę i szybciej rozstać się z nadziejami, że może jednak przyjmie się na rynku wyrób, o którym doskonale wiedzą, że jest mniej udany.

6 | Market Roku – finał tuż tuż Już tylko dni dzielą nas od rozstrzygnięcia czwartej edycji konkursu na najlepsze sklepy. Finał 18 kwietnia w Warszawie

16 | Portugalczycy podkręcają tempo Inwestycje w rozwój Biedronki wyniosły w minionym roku 312 mln euro. Pozwoliło to na otwarcie 239 dyskontów i zmodernizowanie 99 kolejnych. Opłaciło się. Codziennie sklepy Biedronki odwiedza 3 mln klientów

Szczegóły na stronie 83

LICZBA MIESIĄCA Co

36

36 | Piwo z hipermarketu może nawarzyć kłopotów

godzin otwiera się nowa Biedronka

22 | Muszkieterowie modyfikują strategię Intermarché rozszerza ofertę produktów z segmentu ekonomicznego o ponad 200 indeksów. Francuska sieć zapowiada też dalszą ekspansję

26 | Franczyza coraz popularniejsza Już ponad 21 000 sklepów spożywczych działa w oparciu o licencję

30 | Bomi walczy o życie Grupa, która miała nadawać ton rynkowi, zamyka placówki, wymienia zarząd i wystawia na sprzedaż część swojego biznesu. Czy zadłużone po uszy Bomi przetrwa?

Sklep, który kupuje w hipermarkecie alkohol do odsprzedaży, może wpakować się w poważne tarapaty

38 | Sieciowe drogerie

Już blisko 5 mld zł przeznaczają Polacy na wyroby czekoladowe

prężą muskuły Rośnie przewaga drogerii rozwijanych przez silnych operatorów nad niezależnymi placówkami

38 | Magia zapachu Mało kto kupuje płyn zmiękczający bez uprzedniego sprawdzenia jego zapachu

GOTOWI NA EURO

W wielu firmach rośnie świadomość tego, że przejęcie Tradisu przez Eurocash może mieć głębsze konsekwencje dla rynku, niż sobie to początkowo wyobrażano

RAPORT

32 | Małpka powalczy

46-57 | Grill

PRAWO

36 | Zapytaj o pełnomocnictwo Zanim ustnie dogadasz się z przedstawicielem handlowym w sprawie asortymentu, dostaw i płatności, sprawdź, czy ma on pełnomocnictwo z firmy, którą reprezentuje. Poproś o nie nawet, jeśli znacie się od lat

Ubiegły rok upłynął pod znakiem podwyżek cen surowców i spadku sprzedaży kawy, ale rynek wartościowo wzrósł, także dzięki dużej popularności wariantów premium

74 | Tabliczki czekoladowe

42-45 |

Ojciec Żabki i Biedronki, Mariusz Świtalski, rozwija nowy koncept handlowy pod szyldem Małpka Express. Placówki będą powstawać równolegle z pasażami Czerwona Torebka – kolejnym projektem w portfolio rodziny Świtalskich

65 | Kawa i herbata

KOSMETYKI I CHEMIA

30 | Krajobraz po fuzji

z Żabką?

ASORTYMENT

Które marki zarobią najwięcej na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej?

Kluczową kategorią w sezonie grillowym pozostaje piwo, ale szybciej rotują także mięso, sosy zimne, przyprawy oraz akcesoria i artykuły chemiczne. Aby sprzedaż szła dobrze, musi jednak dopisać pogoda

POD LUPĄ

58-64 | Napoje bezalkoholowe Branża napojowa ma pod górkę, ale słabnąca sprzedaż motywuje firmy do inwestowania w innowacje produktowe, których celem jest przyciągnięcie nowych konsumentów

NOWOŚCI I PROMOCJE

83, 87-91 |

U progu sezonu letniego sprawdź, które nowości warto zamówić do twojego sklepu!

LOGISTYKA

92 | Nowy Fiat Ducato Odświeżony flagowy dostawczak Fiata na pierwszy rzut oka nie różni się od poprzednika. Zmiany zaszły przede wszystkim w kabinie i pod maską

WYPOSAŻENIE

93 | Meble chłodnicze w sklepie Przed sezonem letnim warto zrobić przegląd urządzeń chłodniczych, by zminimalizować ryzyko awarii w najgorętszym okresie

PO GODZINACH

NOW

OŚĆ

95 | Krzyżówka z Prymatem Rozwiąż, wyślij i wygraj!

95 | Kasjerka, która nie mówi Są kasjerki, którym po prostu nie chce się z klientami gadać


14-16 WRZEŚNIA W RACIBORZU

VII Zlot Motocyklistów Handlowców Atrakcyjny program tegorocznego zlotu zapewnia Witold Kolowca, właściciel unikalnego motocykla MZBK 350 (dwusuwowy bokser z 1956 roku), kierownik ds. handlu w regionalnej sieci sklepów Novex. W piątek 14 września zakwaterujemy się w domkach kempingowych OSiR Racibórz i zintegrujemy przy ognisku w miłej atmosferze, podgrzewanej koncertem

biesiadnego zespołu i nie tylko. W sobotę 15 września pojedziemy do Rud Wielkich i zwiedzimy Opactwo Cystersów a także Muzeum Kolejki Wąskotorowej. Jednym z eksponatów mamy się przejechać. Po obiedzie w Rudach wrócimy do Raciborza i zwiedzimy tamtejszy słynny Zamek Piastowski. Potem skorzystamy z zaproszenia miejscowego Browaru

Zamkowego i zobaczymy, jak warzy się piwo i jak ono tutaj smakuje. Przed tą wizytą zostawimy motocykle w ośrodku, a do browaru dowiezie nas bus. Jeśli zbierze się grupa, chcąca poznać nieco dalsze okolice, wybierzemy się na całodzienną wycieczkę z miejscowym przewodnikiem motocyklistą. Sobotni wieczór spędzimy razem przy ognisku, konkursach i muzyce. Koszt udziału w zlocie wynosi 250 zł od osoby. Planując tegoroczne urlopy, nie zapomnij zarezerwować trzeciego weekendu września na spotkanie motocyklistów handlowców związanych z branżą FMCG! (PK)

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 5 Fot. Archiwum

HANDEL

INFORMACJA HANDLOWA

Obsługa kart płatniczych będzie tańsza Główni gracze na rynku płatności kartowych – przedstawiciele sklepów, banki i agenci rozliczeniowi – wstępnie zgodzili się na plan obniżek opłaty interchange zaproponowany przez Narodowy Bank Polski. Obecnie w naszym kraju opłata ta jest jedną z najwyższych w całej Unii Europejskiej. Wcześniej przeciwko obniżeniu opłat protestowały organizacje płatnicze (Visa, MasterCard) oraz agenci rozliczeniowi, czyli firmy instalujące terminale i rozliczające transakcje kartowe, które zarabiają z tego tytułu 1,5 mld zł rocznie. NBP zaproponował więc obniżenie od przyszłego roku interchange z 1,6 proc. do średnio 1,1 proc. W kolejnych latach spadek tej opłaty uzależniony byłby od zmian na rynku, czyli wzrostu liczby sklepów wyposażonych w terminale oraz wartości i liczby transakcji bezgotówkowych. Wstępna zgoda to krok w kierunku obniżki opłat za płacenie kartami, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona, bo część firm zgłosiła do planu NBP drobne uwagi. (SSZ)

Q Grupa Kapitałowa Emperia osiągnęła

w 2011 roku przychody ze sprzedaży w wysokości 6,3 mld zł, co jest wynikiem o 6,8 proc. lepszym niż rok wcześniej. Zysk netto spółki wyniósł 702,3 mln zł i był wyższy o ponad 600 proc. niż w 2010 roku (w raporcie finansowym uwzględniono transakcję sprzedaży Tradisu Grupie Eurocash, za którą spółka zaksięgowała ponad 611 mln zł). Emperia skupia się obecnie na sprzedaży swojego segmentu detalicznego, co ma nastąpić najpóźniej w maju br. Holding, w oparciu o otrzymane wiążące oferty oraz prowadzone rozmowy, podtrzymał wycenę Stokrotki na poziomie 900 mln zł. . Zarząd bierze pod uwagę nie tylko możliwość sprzedaży biznesu detalicznego. W grę wchodzi również utworzenie wspólnego przedsięwzięcia z wybranym inwestorem branżowym. W zeszłym roku sieć Stokrotka powiększyła się o 15 placówek, w tym roku ma przybyć 15-20 kolejnych sklepów. (SSZ)

Bomi będzie zamykać nierentowne sklepy Q Bomi zamierza zlikwidować w tym roku

10-15 sklepów – podaje „Parkiet”. Sieć ma nową strategię, która zakłada zamknięcie wszystkich nierentownych placówek. Spółka zależna Rabat może wejść na New Connect. Na koniec stycznia sieć delikatesów Bomi liczyła 59 sklepów. Po trzech kwartałach 2011 roku Grupa Bomi miała około 6 mln zł strat. (HUW)

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi. ©2012 Barefoot Cellars, Modesto, CA. All Rights Reserved. *ħUyGáR 'DQH ZHZQĊWU]QH

Emperia podsumowała rok


6 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

MARKET ROKU 2012

Główny Partner Gali:

Partner Strategiczny:

Wielki finał 18 kwietnia Tylko dni dzielą nas od rozstrzygnięcia czwartej edycji konkursu Market Roku. 18 kwietnia, tuż przed uroczystą galą w stołecznym Hotelu Sheraton, złożone z fachowców jury wyłoni najlepsze sklepy w Polsce w pięciu kategoriach. Market Roku

2012

Konkurs Market Roku to jedyne takie wydarzenie w branży. Finałową galę poprzedzają trwające pół roku przygotowania, podczas których redakcyjni audytorzy jeżdżą po całej Polsce, odwiedzając zgłoszone do konkursu sklepy i recenzując wiele z nich na łamach „WH”. Opinie audytorów są bardzo ważne, niemniej jednak ostatecznie o tym, kto zasługuje na miano Marketu Roku, podejmie ponad dwudziestoosobowe jury. – To grono składające się z uznanych specjalistów i ekspertów – praktyków handlu, profesorów akademickich, menadżerów z wiodących koncernów spożywczych. Wielu z nich uczestniczy w obradach już od pierwszej edycji konkursu. Mają świadomość, że warto wesprzeć unikatowy, wartościowy

projekt, którego siłą są przejrzyste zasady. Kompletując skład jury, ani razu nie spotkaliśmy się z odmową, choć dopasowanie terminów spotkania w przypadku tak licznego grona jest skomplikowane – opowiada Małgorzata Wojtaś, menadżer ds. eventów w Wydawnictwie Gospodarczym, wydawcy „Wiadomości Handlowych” i „Wiadomości Kosmetycznych”. Co roku w finałowej gali uczestniczy blisko 400 gości, wśród których są właściciele i kierownicy placówek nominowanych do tytułu Marketu Roku oraz przedstawiciele sektora FMCG. W tym roku w trakcie uroczystości wręczymy również Złotego Orzecha – nagrodę redakcyjną dla osoby, która w ciągu minionych dwunastu

Partnerzy:

Fundator:

miesięcy najbardziej wyróżniała się w działaniach na rzecz unowocześnienia polskiego handlu. – Będzie to powszechnie znany menadżer – zdradza Grzegorz Szafraniec, redaktor naczelny „Wiadomości Handlowych” i jeden z pomysłodawców plebiscytu. W tym roku po

raz pierwszy wręczona zostanie również statuetka dla Najlepszego Dostawcy, wybranego głosami właścicieli sklepów, które zgłosiły się do konkursu Market Roku 2012. Spotkanie będzie okazją do spotkania się całej branży i do interesujących rozmów w kuluarach. (ATE)

Płatności wykazują się więc pewną inercją – skrócenie okresu udzielanego kredytu kupieckiego wiąże się zazwyczaj z większym opóźnieniem płatności, a nie z szybszym ich spływem – dodaje Tomasz Starus. Tendencja do odraczania płatności występuje głównie w województwach północno-zachodniej Polski. Przeterminowane faktury regulowane są w tym regionie przeciętnie z opóźnieniem rzędu 28 dni (pomorskie), 27 dni (lubuskie) i 25 dni (zachodniopomorskie). Jednocześnie oferuje się tam najkrótsze odroczenie płatności. Oprócz województw opolskiego i warmińsko-mazurskiego (23 dni opóźnienia), przeterminowanie płatności jest zazwyczaj krótsze i wynosi niewiele ponad dwa tygodnie (15-18 dni), ale jednocześnie oferowany kredyt jest dłuższy (55 do 62 dni). Z kolei dłuższe opóźnienia w spłacie należności w Małopolsce mają związek ze zwiększoną ostatnio liczbą upadłości na tym terenie. Obecnie okres spływu należności dla firm jest dłuższy, niż miało to miejsce w 2009 roku. Trzy lata temu przedsiębiorstwa otrzymywały

Średni okres oczekiwania na należności (w dniach)

REKLAMA

OPÓŹNIONE PŁATNOŚCI PROBLEMEM HANDLOWCÓW

Wydłuża się okres spłaty należności Z analizy płatności ponad 103 000 przedsiębiorstw wynika, że różnice w udzielanym kredycie kupieckim zależą od województwa, w którym działa firma, i wahają się od 45 do 62 dni. Najkrótsze terminy płatności otrzymują odbiorcy z województw: lubuskiego, łódzkiego i zachodniopomorskiego (45-49 dni). Z kolei najdłuższy kredyt kupiecki uzyskują firmy z województw: mazowieckiego, opolskiego, podkarpackiego, śląskiego i wielkopolskiego (55-62 dni). Zróżnicowanie geograficzne dotyczy również opóźnień w płatnościach. – Odbiorcy z województw najbardziej prężnych gospodarczo, czyli

tych, w których działa najwięcej przedsiębiorstw, płacą zazwyczaj z większym opóźnieniem – mówi Tomasz Starus, dyrektor biura oceny ryzyka w Euler Hermes. Jego zdaniem odwlekanie płatności można wytłumaczyć. – Sprzedający próbują zmniejszyć ponoszone koszty poprzez skrócenie okresu kredytowania i przyspieszenie spłaty swoich należności. Nie jest to jednak łatwe, gdyż odbiorcy mają określone możliwości finansowe, uzależnione m.in. od własnych klientów.

Najgorsi płatnicy są w woj. pomorskim, gdzie przeterminowane faktury reguluje się przeciętnie z 28-dniowym poślizgiem

Województwo Kujawsko-pomorskie Łódzkie Lubelskie Dolnośląskie Świętokrzyskie Lubuskie Podlaskie Wielkopolskie Małopolskie Zachodniopomorskie Śląskie Podkarpackie Warmińsko-mazurskie Mazowieckie Pomorskie Opolskie

Styczeń-luty 2009 64 60 59 69 55 80 58 66 68 68 66 59 64 73 63 81

Styczeń-luty 2012 66 67 70 71 71 72 72 72 74 74 75 76 76 81 82 83 Źródło: Euler Hermes

pieniądze, zależnie od województwa, po 60-70 dniach (większość przypadków). Obecnie tylko w województwie łódzkim i kujawsko-pomorskim przedsiębiorcy dostają pieniądze szybciej niż po dziesięciu tygodniach. (HUW)


HANDEL Delikatesy Centrum powiększą się o 100 sklepów

Trzeci Lidl w Rybniku

Q W 2012 roku ma ruszyć około 100 sklepów

w Rybniku (woj. śląskie). Sklep powstanie w dzielnicy Boguszowice przy ul. Patriotów. (SAM)

Delikatesy Centrum. Sprzedaż hurtowa Grupy Eurocash (operator sieci) w placówkach działających pod tym szyldem w pierwszych trzech kwartałach 2011 roku wyniosła 941 mln zł, natomiast wzrost sprzedaży detalicznej sklepów należących do sieci sięgnął 7,6 proc. – podał „Parkiet”. (ATE)

Litwini łyknęli Aldika Q Litewska Maxima Grupė sfinalizowała prze-

Q Lidl przygotowuje budowę trzeciego dyskontu

W stolicy budują się trzy galerie Q Z najnowszego raportu firmy Jones Lang

LaSalle wynika, że w Warszawie w budowie są trzy centra handlowe o łącznej powierzchni 70 000 mkw., z czego tylko jedno (Galeria Brwinów – 10 000 mkw.) otworzy się jeszcze w tym roku. Natomiast start Galerii Miejskiej

Plac Unii (16 250 mkw.) oraz Auchan w Łomiankach (44 000 mkw.) spodziewany jest w 2013 roku. W perspektywie kolejnych 2-4 lat mogą wejść w fazę realizacji inwestycje, które w znaczący sposób zmienią obraz handlu w mieście, zwłaszcza w jego południowych regionach. Największe projekty to przebudowa Tesco Kabaty na Ursynowie (45 000 mkw. po rozbudowie), powiększenie CH Promenada na Pradze -Południe o 25 000 mkw., rozbudowa Auchan w Piasecznie o 43 000 mkw., a także dwie nowe inwestycje firmy GTC – Galeria Wilanów (76 600 mkw.) oraz centrum handlowe na Białołęce (61 000 mkw.). (HUW)

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 7

Galeria Victoria w Chojnicach Q W Chojnicach (woj. pomorskie), na terenach

po byłych Zakładach Mięsnych, w sąsiedztwie ulic: Derdowskiego, Zielonej, Mickiewicza, Wysokiej i Kilińskiego, powstanie Galeria Handlowa Victoria. Jej inwestorem jest Mariusz Sobol. Architekturę zaprojektowało gdańskie biuro Arkon Studio, a projekt wykonawczy przygotowała firma Abantia, która jest zarazem generalnym wykonawcą. Ponad połowa z 30 000 mkw. powierzchni zostanie przeznaczona na wynajem. Za komercjalizację obiektu i jego późniejsze funkcjonowanie odpowiada firma DTZ. (SSZ)

INFORMACJA HANDLOWA

jęcie firmy Aldik Nova. Działająca od 1991 roku spółka zarządza siecią 21 supermarketów Aldik zlokalizowanych w województwach lubelskim i podkarpackim. Łączna powierzchnia sklepów przekracza 25 000 mkw. Aldiki działają w okolicy osiedli mieszkaniowych, a klienci mogą w nich wybierać spośród około 12 000 produktów. (SSZ)

Lidl ma ponad 440 dyskontów Q Sieć Lidl ma już w Polsce ponad 440 skle-

pów. W tym roku niemiecki operator chce otworzyć kolejnych 70 placówek. W ostatnim czasie uruchomił swoje sklepy m.in. w Rudzie Śląskiej, Ząbkowicach Śląskich i Gubinie, a także po dwie placówki w Warszawie, Lublinie oraz Katowicach. W sumie w kilku europejskich krajach Lidl posiada już prawie 9000 sklepów. (SSZ)

Bomi sprzeda sieć Rast? Q Sieć Rast chce się pozbyć swoich sklepów

w Olsztynie. Przedstawiciele spółki Bomi tłumaczą, że to sposób na zdobycie pieniędzy, których wciąż brakuje. (SSZ)

Topaz zapowiada dalszy rozwój Q Topaz zamierza utrzymać dynamiczny roz-

wój, zwiększyć obroty i kontynuować ekspansję w regionie. Wiosną ruszą nowe własne sklepy w woj. mazowieckim. Sieć chce rozwijać dalej franczyzę, a obecnie pracuje nad nowym modelem zarządzania oraz nad systemem informatycznym. W 2011 roku Topaz odnotował kilkunastoprocentowy wzrost obrotów i powiększył się o nowe sklepy, m.in. w Siedlcach i Zambrowie. Sieć skupia obecnie 31 własnych placówek i 14 franczyzowych. (SSZ)

Nasz Sklep numer 1800 Q Jego właścicielem jest Tomasz Kowalik.

Placówka mieści się w Łodygowicach (woj. śląskie) przy ul. Piłsudskiego i ma salę sprzedaży o powierzchni 200 mkw. Głównym dostawcą towarów do tysiąc osiemsetnego Naszego Sklepu jest hurtownia Specjał oddział Kawax. (SSZ)

Intermarché ma 170 supermarketów Q W pierwszej połowie marca Muszkietero-

wie otworzyli dwa kolejne sklepy Intermarché w koncepcie Super. Pierwszy znajduje się w Bytomiu (woj. śląskie), zaś drugi – w Świdnicy (woj. dolnośląskie). Oba zostały zbudowane według nowego konceptu, w którym zastosowano zmieniony układ regałów i ujednoliconą ekspozycję produktów. Intermarché Super w Bytomiu ma 2071 mkw., a w Świdnicy – 1834 mkw. (SSZ)

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


8 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

MARKET ROKU 2012 – KANDYDACI

Market Roku

2012

W Stargardzie mali nie boją się konkurencji

Trzy sklepiki ze Stargardu Szczecińskiego zgłoszone do konkursu Market Roku 2012 są zaprzeczeniem dość powszechnej opinii, iż najmniejsze placówki detaliczne skazane są na wymarcie. Tymczasem umiejętne dostosowanie oferty handlowej do lokalnych potrzeb, wsparte działaniami prężnej sieci franczyzowej, pozwala im nie tylko utrzymać się na rynku, ale i zapewnić właścicielom godziwe dochody. Bardzo wygodny mały Groszek Groszek przy ul. Piłsudskiego w samym centrum Stargardu Szczecińskiego liczy sobie zaledwie 30 mkw. i jest najmniejszym sklepem zgłoszonym do naszego konkursu. Mimo ograniczonej powierzchni, na półkach i w ladach chłodniczych udało się zmieścić prawie 3000 produktów. Państwo Rafał i Dorota Pakulowie przejęli placówkę po Gminnej Spółdzielni. Fakt, że w tym miejscu działał już przez wiele lat sklep spożywczy, okazał się ogromną zaletą. – Początkowo dzierżawiliśmy ten lokal, a gdy został wystawiony na sprzedaż, postanowiliśmy stanąć do przetargu. Wygraliśmy go, a następnie przeprowadziliśmy generalny remont. Dzięki temu warunki, w jakich klienci robią zakupy, są naprawdę doskonałe. Mimo dekoniunktury, sprzedaż utrzymuje się na stałym, wysokim poziomie – opowiadają Pakulowie. Niemała w tym zasługa sieci Groszek przy ul. Piłsudskiego ma zaledwie 30 mkw. – to najmniejszy sklep Groszek i współpracy ze starbiorący udział w naszym plebiscycie gardzkim oddziałem Tradisu. Właściciele związali się z tym dostawcą półtora roku temu. Produkty kupowarzywa i owoce, pozyskiwane są z lokalnych wane w Tradisie stanowią około 80 proc. oferty hurtowni specjalistycznych. Rafał Pakul podhandlowej. Reszta, przede wszystkim ryby oraz kreśla, że Tradis nie tylko zapewnia szeroką gamę towarów, ale i ceny ma konkurencyjne – szczególnie w przypadku promocji gazetkowych. Właściciele sklepu nie korzystają z usług serwisowych Tradisu, lecz sami jeżdżą po towar do hali Cash & Carry, bo tak jest taniej. W centrum Stargardu, nieopodal Groszka państwa Pakulów, działają dwie placówki Netto, Freshmarket i kilka niezsieciowanych sklepów. Wokół znajdują się przede wszystkim biura. Konieczne stało się więc dostosowanie oferty handlowej Groszka do tej specyfiki. Tu nikt nie będzie robił zakupów do domu. Klienci zainteresowani są raczej kupnem produktów śniadaniowych przed pracą lub szybkimi zakupami w przerwie. Poszukują więc przede wszystkim produktów convenience. – Rozpoznajemy ich potrzeby. Zdecydowaliśmy się nawet otwierać sklep o 5.30, aby osoby udające się do pracy, czy na dworzec kolejowy, mogły sobie kupić coś na śniadanie. Zawsze jest świeżutki chleb, sery, Dorota i Rafał Pakulowie dopasowali ofertę kiełbasa, czyli to wszystko, czego nasi klienci oczekują. Dzięki temu na obroty nie narzekamy i godziny otwarcia swojego sklepu do potrzeb klientów – podsumowuje Dorota Pakul. – pracowników okolicznych biur

Gdy cena jest najważniejsza W Minutce w Stargardzie Szczecińskim zakupy robią Zupełnie inne wyzwania stanęły przed przede wszystkim emeryci i młode rodziny „na dorobku” Zbigniewem i Danutą Dreścikami, prowadzącymi niewiele większy sklep Minutka przy ul. Tańskiego w Stargardzie Szczecińskim. Tu zakupów, jest cena. W pobliżu nie ma placówek klientami są przede wszystkim osoby starsze, wielkich sieci handlowych, jednak nie oznacza zamieszkujące pobliski Dom Seniora oraz młoto, że nie ma konkurencji. Sklepów podobnych de rodziny „na dorobku”, mieszkające w otado Minutki działa w okolicy co najmniej kilka.  czającym sklep osiedlu. Minutka jest bowiem położona w odległości około 5 kilometrów od centrum Stargardu, na osiedlu zbudowanym na terenie dawnego lotniska. Oferta musi być tu dostosowana do potrzeb i dość chudych portfeli okolicznych mieszkańców, ponieważ zasadniczym kryterium, którym kierują się oni podczas robienia W Minutce najniższe ceny mają podstawowe produkty, głównie nabiał i pieczywo

Na zakupach uzupełniających też można zarobić Kolejny Groszek w Stargardzie Szczecińskim, należący do Krzysztofa i Małgorzaty Soboniów, cechuje jeszcze inne otoczenie konkurencyjne i profil klientów, niż w przypadku opisanych wyżej sklepów. Ta licząca 40 mkw. osiedlowa placówka ma za rywala nie tylko Netto, ale również Biedronkę, Lidla oraz duży market Tesco. Dobór oferty handlowej musi być więc taki, aby sprostać tak poważnej konkurencji. – Przed otwarciem Tesco i Biedronki okoliczni mieszkańcy robili u nas duże zakupy dla domu. Teraz sprzedajemy przede wszystkim produkty, które są uzupełnieniem zakupów dokonanych w innych sklepach. Chodzi głównie o cięższe artykuły, takie jak np. ziemniaki, których

nie warto nosić z Biedronki czy Tesco. Podobnie rzecz ma się z piwem czy z sokami w kartonach. Działamy w samym centrum osiedla, tuż obok mieszkań naszych klientów, i staramy się wykorzystywać ten atut – opowiada pani Małgorzata. Razem z mężem prowadzą sklep od ośmiu lat. Pojawienie się konkurencji zmusiło ich do poszukania tańszego towaru. Zgłaszały się do nich różne sieci handlowe, jednak wybór padł na Groszek. Z jednej strony Soboniowe cieszą się, że zachowali niezależność w pozyskiwaniu produktów, z drugiej zaś wysoko oceniają ofertę handlową głównego dostawcy – firmy Tradis, chociaż korzystają także z propozycji innych 

Groszek przy ul. Jugosłowiańskiej działa w samym centrum osiedla i stara się wykorzystywać ten atut


HANDEL Duży kompleks handlowy na warszawskiej Białołęce Q Spółka Astro CM zaprezentowała władzom

Warszawy koncepcję zagospodarowania nieruchomości o powierzchni 8,5 ha zlokalizowanej w dzielnicy Białołęka przy ul. Modlińskiej. Na terenie osiedla Wiśniewo powstanie m.in. galeria handlowo-usługowa o powierzchni 45 000 mkw. W dwukondygnacyjnym kompleksie z parkingami, umiejscowionymi na dachu, znajdą się m.in. centrum handlowe oraz powierzchnie rozrywkowo-rekreacyjno-gastronomiczne. Założenia architektoniczne REKLAMA

Dreścikowie prowadzą sklep w tym miejscu już od pięciu lat, zaś od 2010 roku pod szyldem Minutka w ramach sieci partnerskiej Tradisu. – Zdecydowaliśmy się na przystąpienie do tej sieci i nie żałujemy, ponieważ mamy teraz dostęp do większych rabatów. Jeżeli w takim sklepie, jak nasz, nie będzie niskich cen, to nie mamy czego szukać w tej okolicy – mówi Danuta Dreścik. Minutka oferuje około 3000 produktów, a o tym, że jest tu tanio, świadczy średnia marża, oscylująca w granicach zaledwie 12 proc. Najniższe ceny mają podstawowe produkty, głównie nabiał i pieczywo. Właściciele sklepu podejmują wiele działań, mających na celu przyciągniecie klientów – m.in. organizują dla nich loterie fantowe, a od czasu do czasu wręczają różnego typu gadżety, np. maskotki. Natomiast działania promocyjne wychodzące od dostawcy w całości przekładane są na cenę dla klienta, a nie na wzrost marży.

lokalnych hurtowni. – Tradis zapewnia nam w pełnym wymiarze najpotrzebniejsze produkty i nie wymaga całkowitej lojalności. Ofertę gazetkową musimy realizować tylko w 70 proc. Mimo to produkty pozyskiwane w Tradisie stanowią około 80 proc. naszej oferty handlowej, czyli prawie wszystko, poza warzywami, owocami i rybami. Zadecydowały o tym przede wszystkim korzystne ceny i upusty – podkreśla Krzysztof Soboń. Polityka niskich cen zaowocowała dobrymi wynikami sklepu. Miesięczna sprzedaż z metra kwadratowego wynosi około 3000 zł, przy koszyku zakupowym na poziomie około 20 zł i przeciętnej marży w granicach 15 proc. Tekst i zdjęcia Witold Nartowski

Sprzedawczyni Anna Hinca (po lewej) oraz właściciele – Małgorzata i Krzysztof Soboniowie – dzielnie sobie radzą z rosnącą konkurencją ze strony wielkich sieci

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 9

opracowuje na zlecenie Astro CM pracownia SUD Architekt. Harmonogram realizacji galerii uzależniony jest od zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. (SAM)

się składał z ośmiu budynków o łącznej powierzchni 24 000 mkw. (SAM)

Nowa galeria powstanie w Kielcach

Q Firma Sol Ventures uzyskała pozwolenia

Q Spółka Piekarnia pod Telegrafem zapowie-

działa rozpoczęcie w przyszłym roku budowy galerii handlowo-usługowej w Kielcach przy ul. Ściegiennego. W pierwszym etapie miałyby tam powstać dwa obiekty o powierzchni około 6000 mkw. Docelowo kompleks będzie

Centrum handlowe w Żarach środowiskowe dla budowy centrum handlowo-usługowego w Żarach (woj. lubuskie) przy ul. Strzelców. Powstanie w tym miejscu nowy obiekt o powierzchni około 8700 mkw. Sol Ventures jest spółką należąca do warszawskiego funduszu inwestycyjnego LST Capital. Firma zarządza w Żarach nieruchomością o powierzchni 2,3 ha. (SAM)


10 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

MARKET ROKU 2012 – KANDYDAT

Market Roku

2012

Ryby prosto znad morza, a wędliny od masarza zza miedzy

Rzadko spotykany, ukośny w stosunku do osi sali sprzedaży, układ półek nie jest jedynym wyróżnikiem sklepu sieci Rabat w Psarach pod Wrocławiem. Początkowo pomysł nie znalazł uznania w oczach franczyzodawcy. Detalista był jednak uparty i postawił na swoim.

Ogromnym powodzeniem cieszą się świeże wędliny z lokalnych masarni

S

klep w Psarach Paweł Hadała prowadzi od 15 lat. Doskonała lokalizacja przy drodze z Wrocławia do Poznania sprzyjała temu biznesowi, tym bardziej że leżące przy granicy miasta Psary stały się miejscowością, w której osiedlały się osoby pracujące w położonej tuż obok stolicy Dolnego Śląska. Klientami stali się więc nie tylko mieszkańcy okolicznych wiosek z gminy Wisznia Mała, na terenie której leżą Psary, ale i spora grupa „miastowych”. Czyli ludzie dosyć zamożni, zapewniający godziwe obroty. Mimo to przed pięciu laty właściciel sklepu zdecydował się na pewne ograniczenie tak cennej niezależności i przystąpił do sieci Rabat. – Chociaż sprzedaż szła bardzo dobrze, to uznałem, że zewnętrzne warunki działalności, a przede wszystkim rosnąca konkurencja ze strony dużych sieci działających na obrzeżach Wrocławia mogą wkrótce poważnie utrudnić mi działalność. Postanowiłem więc wejść w struktury sieci Rabat, początkowo w formie miękkiej franczyzy, zaś przed trzema laty zdecydowałem się na jej twardą wersję. Uzyskałem dzięki temu dostęp do nowoczesnych standardów prowadzenia sklepu, co bardzo ułatwia mi pracę – opowiada Paweł Hadała. 

MARKET ROKU 2012 – KANDYDAT

Market Roku

2012

W Tęczy najtaniej tam, gdzie zielono, żółto i pomarańczowo

Nie ma w ofercie mocnych alkoholi, warzyw i owoców oraz świeżego mięsa, a mimo to legitymuje się świetnymi wynikami finansowymi. Mowa o supermarkecie Tęcza, prowadzonym przez wrocławską Społem.

G

dy ponad 5 lat temu spółdzielczy supermarket Tęcza w stolicy Dolnego Śląska rozpoczynał działalność, nie miał jeszcze żadnej poważnej konkurencji. Obecnie w pobliżu działają dwie Biedronki, Lidl i Netto. Nic więc dziwnego, że mimo dość zamożnej klienteli zamieszkującej pobliskie osiedle, koszyk zakupów wyraźnie się obniżył – do

poziomu poniżej 20 zł. Mimo to, liczący ponad 500 mkw. powierzchni handlowej, supermarket może się pochwalić całkiem niezłymi wynikami. Obrót z metra kwadratowego wynosi niemal 1650 zł miesięcznie, co w kategorii supermarketów można uznać za sukces. – W ciągu trzech ostatnich lat profil naszego klienta wyraźnie się zmienił. Nadal co prawda przeważają osoby

poszukujące produktów ze średniej i wyższej półki, jednak coraz bardziej zwracają uwagę na ceny i kupują w związku z tym nieco mniej niż dawniej. A dodatkowo oczekują coraz korzystniejszych promocji – zauważa Iwona Cieślak, kierowniczka marketu. Tęcza podejmuje różnorodne działania, w celu przyciągnięcia klientów w trudniejszych czasach. Zwiększono asortyment do prawie 14 500 SKU – i to nie licząc mocnych alkoholi, warzyw, owoców i mięsa, sprzedaży których supermarket nie prowadzi. Skąd taka strategia? Odpowiedź jest prosta: Tęcza działa na terenie własnej hali

Siłą Tęczy są atrakcyjne akcje promocyjne i przemyślana polityka cenowa

Alejki sklepowe i ich zawartość są doskonale widoczne od strony kas dzięki nietypowemu ustawieniu regałów

30 proc. asortymentu Paweł Hadała pozyskuje na własną rękę

targowej, gdzie wynajmuje boksy prywatnym handlowcom, oferującym właśnie te produkty. Tęcza nie chce i nie może z nimi konkurować. Powiększenie asortymentu sklepu w ostatnich latach dotyczyło więc przede wszystkim 

Kierowniczka Tęczy, Iwona Cieślak, podkreśla, że przy tak szerokim asortymencie każdy produkt może być wystawiony na półce tylko jednym „licem”


HANDEL że alejki między półkami są dzięki temu lepiej widoczne od strony kas i jest możliwość wzrokowej kontroli antykradzieżowej. A i dla klientów taki układ jest wygodny, gdyż już od wejścia widać zawartość półek w kilku alejkach. Ostatecznie centrala także przekonała się o sensowności opisanego rozwiązania.

Lokalne rarytasy Około 70 proc. asortymentu trafia do sklepu w oparciu o umowy zawarte centralnie przez sieć, jednak to pozostałe 30 proc. w największym stopniu decyduje o pozycji placówki na lokalnym REKLAMA

Niesztampowo Doświadczenia detalisty, połączone z korzyściami uzyskanymi poprzez funkcjonowanie w ramach sieci franczyzowej, przyniosły doskonałe efekty. Przy powierzchni sprzedaży około 190 mkw. udało się uzyskać miesięczne obroty z metra na poziomie 2500 zł. Dobre wyniki finansowe sprawiły, że Hadała postanowił rozbudować sklep i w grudniu ubiegłego roku sala sprzedaży urosła prawie dwukrotnie. To może oczywiście oznaczać pewien spadek efektywności z metra, detalista oczekuje jednak, że uda się utrzymać dotychczasowy wynik. Ma temu sprzyjać ukośne ustawienie półek, przeciwko któremu początkowo zaprotestowali opiekunowie sklepu z ramienia sieci. Stanowczy detalista postawił jednak na swoim, argumentując,

tzw. topowych produktów, czyli najbardziej poszukiwanych przez klientów, a także poszerzenia półki ze zdrową żywnością. W efekcie supermarket oferuje bardzo szerokie spektrum produktów nabiałowych, wędlin i wyrobów garmażeryjnych, czyli tego asortymentu, który u konkurencji jest w o wiele mniejszym wyborze. Iwona Cieślak podkreśla, że przy tak szerokim asortymencie każdy produkt wystawiony jest na półkach tylko jednym „licem”. Siłą Tęczy są przemyślane akcje promocyjne. Produkty w tzw. dobrej cenie oznaczone są na półkach kolorem zielonym, towary z ukazującej się co trzy tygodnie obszernej gazetki promocyjnej – kolorem żółtym, zaś wspomniane wyżej topowe artykuły oznakowane są na pomarańczowo. – Klienci mogą się dzięki temu szybko zorientować, gdzie znajdują się towary w najkorzystniejszych cenach i pozycje akurat promowane. W efekcie sklep uzyskał przejrzystość, którą nie mogą pochwalić się konkurenci. Nie mówiąc już o szerokości asortymentu produktów, których w żadnym dyskoncie czy nawet osiedlowym supermarkecie się nie znajdzie – ocenia Iwona Cieślak. Kierowniczka podkreśla, że zachowanie przez Tęczę konkurencyjności było możliwe przede wszystkim dzięki wypracowaniu doskonałych relacji z dostawcami – zarówno lokalnymi, jak i ponadregionalnymi. Spółdzielnia od lat prowadzi także szeroką działalność hurtową, co sprzyja zawieraniu korzystnych kontaktów. Tekst i zdjęcia Witold Nartowski

rynku. Detalista sam pozyskuje znaczącą część artykułów świeżych – przede wszystkim chleb, warzywa i owoce oraz mięso i wędliny. W tym ostatnim przypadku korzysta z oferty małych, lokalnych masarni, gdyż dzięki temu może dostać autentycznie świeży towar w konkurencyjnych cenach. Podobnie jest z warzywami i owocami kupowanymi na giełdzie oraz z chlebem, który jest przywożony z miejscowych piekarni. Kurczaki i jaja pochodzą z małych, okolicznych ferm, więc i smak mają zupełnie inny niż te z wielkich hodowli. Ciekawostką może być zaopatrzenie

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 11

w ryby – co tydzień własnym transportem przywozi je dostawca aż znad morza. – Mamy obecnie w ofercie około 9000 produktów. Myślę jednak o wylistowaniu części najsłabiej rotujących pozycji – podkreśla Paweł Hadała. Sukces sklepu w Psarach zaowocował nie tylko rozbudową samej placówki. Właściciel chce tu stworzyć minicentrum handlowo-usługowe. Powstaje obiekt z pomieszczeniami pod wynajem. W planach jest także niewielki hotel. Paweł Hadała jest przekonany, że uodporni to jego biznes na różnego typu rynkowe zawirowania. Tekst i zdjęcia Witold Nartowski


12 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

MARKET ROKU 2012 – KANDYDAT

Market Roku

2012

Żeby pracować w handlu, trzeba kochać ludzi

i zapewniła utrzymanie rodzinie, lecz także pozwoliła realizować moją autentyczną pasję – wspomina pani Anna.

Od Żabiego Grodu do Freshmarketu

Sklep na Kozanowie detalistka objęła w lutym 2006 roku i przez cztery lata prowadziła go jako Żabkę. Gdy przed ponad dwoma laty właściciel Freshmarket na wrocławskim osiedlu Kozanów wyróżnia nie tylko szeroka sieci wprowadzał nowy format Freshmarket, Anna Lewandowicz jako jedna z pierwszych paleta produktów w konkurencyjnych cenach, ale przede wszystkim zgłosiła gotowość uczestniczenia w tym prodoskonałe relacje z klientami i ugruntowana pozycja na lokalnym rynku. jekcie. I chociaż z punktu widzenia założeń Umożliwia to osiąganie wyników, o których większość sklepów nowej sieci powierzchnia handlowa Żabki wydawała się zbyt skromna, zapadła decyzja może tylko pomarzyć. o zmianie szyldu. Salę sprze tym, że Anna Lewandowicz daży nieco powiększono, związała swoje życie z hanprzejmując niewielkie podlem, zadecydował co prawmieszczenie obok sklepu, da przypadek, ale szybko poszerzono asortyment do okazało się, iż praca ta jest jej prawprawie 3200 pozycji i oczydziwym powołaniem. Gdy ponad wiście wprowadzono nową 6 lat temu została sama z dwojgiem wizualizację. – Mimo tych dzieci, zgłosiła się do Żabki z gotowszystkich zabiegów i tak wością wzięcia w ajencję jednego pozostajemy najmniejszym ze sklepów tej sieci. Analogicznie jak Freshmarketem w Polsce. inni kandydaci, została skierowana Zmieścić na 89 mkw. taki na szkolenie w Żabim Grodzie, a naasortyment nie było łatwo, stępnie rozpoczęła pracę w placówale udało się. Mamy nawet ce zlokalizowanej na wrocławskim automat do kawy dla klienosiedlu Kozanów. – Pobyt na szkoleniu tów. Latem natomiast wywspominam fantastycznie. To były tak chodzimy z towarem, głównie naprawdę moje ostatnie prawdziwe z warzywami i owocami, wakacje połączone ze zdobywaniem na zewnątrz. Chciałabym wiedzy, która nie tylko umożliwiła mi Ajentka Anna Lewandowicz (brunetka w środku) uważa, że przyjaźnie nastawiona do klientów powiększyć sklep od strony rozpoczęcie działalności handlowej załoga to więcej niż połowa sukcesu wejścia poprzez przesunięcie 

O Może uda się zabudować podcienie i powiększyć sklep o kilka metrów kwadratowych?

MARKET ROKU 2012 – KANDYDAT

Market Roku

2012

Deko handlu lepsze niż kilogram roboty

Kilka kroków stąd był Lewiatan, ale się wyniósł. Obok działa Żabka, jednak jej ajentowi też podobno nie jest do śmiechu. Kryzys? Nie, to tylko Barbara Piwowarczyk z Libiąża tak zarządza swoim sklepem, że konkurencja nie ma szans.

W

yrzucono ją z pracy, gdzie była młodszą księgową. W latach 80. duże zyski dawało „ściąganie” z zagranicy (głównie z Niemiec) sprzętu RTV. Przestała szukać posady i pojechała do Berlina. Opłacało się, dlatego po pierwszym wyjeździe przyszły następne. Na jednej z takich wycieczek poznała w autokarze pana handlującego walutą. – Zaprzyjaźniliśmy się. On był dla mnie trochę jak ojciec, a ja dla niego jak córka – opowiada Barbara Piwowarczyk. – Przekonał mnie, żeby iść własną drogą. Tłumaczył, że sukces można osiągnąć tylko wtedy, gdy jest się na swoim. Jego słowa to: „deko handlu lepsze niż kilogram roboty” – wspomina właścicielka. Tak sobie wzięła do serca powiedzenie swojego mentora, że przez następną dekadę handlowała na targowisku, prowadziła także hurtownię papierosów. W końcu otworzyła sklep, w którym codziennie pracuje od 5.30 do 21.30 z dwugodzinną przerwą na obiad i trzema tygodniowymi wyjazdami za granicę. Już nie na handel tylko dla rekreacji.

Efekty widać w liczbach. Średnia wartość koszyka zakupów na poziomie 60 zł to ewenement. – Na wycieczce z Tradisem w Meksyku ludzie pytali mnie, jak to robię, że z powierzchni 120 mkw. mam rocznie 6 mln zł obrotu. I to bez wędlin – mówi właścicielka. My też o to zapytaliśmy. I dowiedzieliśmy się, że obok są dwie kopalnie Janina i Piast (do niedawna były trzy), a osiedle, które obsługuje sklep, jest w około 60 proc. zamieszkałe przez górników. – To moi najlepsi klienci. Na Barbórkę dostają po około 5000 zł, do tego dochodzą trzynastki, bony – wylicza Barbara Piwowarczyk. Tajemnicą tak dobrych wyników jest także oferta – w stałej sprzedaży znajduje się aż 14 000 produktów. Jak na 120 mkw. to bardzo dużo. Urozmaicony asortyment przekłada się jednak na wygląd sali sprzedaży. W Mini Samie Basia normą jest, że duża cześć towaru leży na podłodze. W związku z tym nie ma tu tyle miejsca między regałami, co w delikatesach, ale zdaje się, że nikomu to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie – wszechobecny towar tworzy wrażenie przepychu, co jeszcze bardziej przyciąga miejscową klientelę. Zachęcające są także ceny. Zwłaszcza piwa, które jest tu asortymentem podstawowym. – Tyskie, Żubr i Okocim są tańsze, niż w okolicznych sklepach. Dzięki temu, że umiem negocjować. Niedługo będzie jeszcze taniej, bo wchodzę do miękkiej franczyzy sieci Euro Sklep. Mam zamiar korzystać z ich promocji gazetkowych – mówi właścicielka. Po przystąpieniu do sieci w wyglądzie placówki wiele się nie zmieni, dojdzie kilka banerów i nowe fartuchy dla personelu. Gdy właścicielka ma podejrzenie, że klient coś ukradł, od razu zawozi płytę z monitoringu na komendę. Tylko raz się zdarzyło, że policjanci nie złapali sprawcy. Dlatego za ubiegły rok

Średnia wartość koszyka zakupów na poziomie 60 zł to w przypadku 120-metrowego sklepu wynik niespotykany w sklepie było zaledwie 1470 zł manka. To także ewenement. Od dwóch lat w placówce pracuje załoga w niemal niezmienionym składzie. – To dlatego, że moje dziewczyny dobrze przyswoiły sobie najważniejszą zasadę w handlu, która mówi, że klienta trzeba szanować. Wtedy zawsze wróci. Pracownicy potrafią uśmiechem załagodzić każdą sprawę. Ale już nie pamiętam, kiedy była jakaś skarga. Chyba ponad rok temu – mówi szefowa. 


HANDEL Ponad 10 proc. towaru oferowanego w sklepie pani Anna wynajduje sama – żeby oferta była jak najlepiej dostosowana do oczekiwań klientów. Dotyczy to przede wszystkim pieczywa, warzyw i owoców, a po części również nabiału i wędlin. W efekcie placówka na Kozanowie pełni rolę nie tylko klasycznego sklepu typu convenience, ale jest dla okolicznych mieszkańców podstawowym sklepem spożywczym, gdzie mogą zaopatrzyć się w pełną gamę potrzebnych produktów. Ajentka uważa jednak, że nie tylko zaopatrzenie i lokalizacja zadecydowały o sukcesie. Liczą się przede wszystkim podejście do klienta, Zmieścić 3200 artykułów na 89 mkw. nie było łatwo, ale udało się – i to z jakim skutkiem drzwi i przedniej ściany o metr, półtora, ale jeszcze w tej sprawie z firmą nie rozmawiałam – zdradza Anna Lewandowicz.

Uśmiech zapewnia obrót Zaangażowanie ajentki w prowadzenie sklepu zaowocowało doskonałymi wynikami. Miesięczna sprzedaż z metra kwadratowego powierzchni handlowej sięga prawie 3200 zł, a w okresie nasilonego ruchu kasy wydają nawet 170 paragonów w ciągu godziny. To zasługa zarówno doskonale dobranego asortymentu (detalistka mieszka na osiedlu Kozanów od lat i zna lokalne potrzeby), jak i efekt stosowania niskich marż na średnim poziomie rzędu niespełna 9 proc. (!) To umożliwiło Freshmarketowi konkurowanie nawet z położoną po drugiej stronie ulicy Biedronką, zaś zlokalizowany obok prywatny sklep spożywczy musiał zrezygnować z działalności.

Barbara Piwowarczyk pracuje codziennie od 5.30 do 21.30 z dwugodzinną przerwą na obiad i trzema tygodniowymi wyjazdami za granicę Fakt, że w sklepie nie ma działu mięsnego może dziwić, ale nie mieszkańców osiedla. Za ścianą Mini Samu jest bowiem sklep wędliniarski. Obie placówki uzupełniają się, nie wchodząc sobie w paradę. Gdyby Barbara Piwowarczyk jeszcze raz miała wybrać drogę życiową, postawiłaby na handel. – Z wykształcenia jestem kuśnierzem, ale nie wyobrażam sobie pracy w tym zawodzie. Tylko handel się dla mnie liczy – kończy właścicielka Mini Samu z Libiąża. Tekst i zdjęcia Hubert Wójcik TE FIRMY WYPOSAŻYŁY SKLEP

AGD Kieres Jan Piotr Mróz

– Zakład Elektryczno-Instalacyjny

REKLAMA

jakość obsługi, uśmiech i atmosfera. Widać ją zresztą w sklepie już na pierwszy rzut oka. Siedmioosobowa, zgrana załoga potrafi sympatycznie obsłużyć klientów i nie są to tylko wyuczone zachowania. Właśnie dzięki temu Freshmarket na wrocławskim Kozanowie może pochwalić się takimi, a nie innymi wynikami. – Powtarzam to każdemu, kogo napotkam, a pracownikom mówię: żeby pracować w handlu, trzeba po prostu kochać ludzi – podsumowuje opowieść o swoim Freshmarkecie Anna Lewandowicz. Tekst i zdjęcia Witold Nartowski

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 13

Co z Auchan w Łodzi? Q Łódzki Klub Sportowy (ŁKS) uzyskał decy-

zje administracyjne dla budowy kompleksu handlowo-biurowo-usługowo-magazynowego w Łodzi przy ul. Gojawiczyńskiej. Ma tam powstać wielofunkcyjny obiekt o powierzchni zabudowy 30 000 mkw. oraz powierzchni całkowitej 100 000 mkw. Przewidziano również 1330 miejsc postojowych naziemnych i 500 w parkingach podziemnych. Przypomnijmy, że rozmowy z ŁKS dotyczące możliwości lokalizacji centrum handlowego przy al. Unii Lubelskiej prowadził Auchan. (SAM)




16 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

MENADŻEROWIE MAJĄ GŁOS

Dokąd zmierzasz, polski handlu? Który format handlu detalicznego ma przed sobą lepszą przyszłość: dyskonty czy tzw. tradycyjne sklepy? To jedno z zagadnień, nad którym dyskutowali uczestnicy warszawskiej konferencji Poland & CEE Retail Summit. W spotkaniu wzięli udział prezesi i menadżerzy czołowych polskich firm z branży detalicznej i hurtowej. (HUW)

Dyskont – format bliski ideału

Handel wcale nie kończy się na dyskontach

Zaczęliśmy 11 lat temu od 600 placówek, dziś mamy ich prawie 2000, a nasza marka jest bardzo zbliżona do ideału sklepu. Dla tych, którzy chcieliby osiągnąć podobny sukces, mam kilka rad. Sam wzrost to nie wszystko. Jest wiele firm, które rosną szybko, ale w sposób

Dyskonty nie są wytworem ostatnich czasów – powstały po II wojnie światowej. Tyle że wtedy mieliśmy zupełnie inne społeczeństwo, na innym poziomie świadomości konsumenckiej i wykształcenia. W dyskontach wyboru za klienta dokonuje sieć, proponując mu 1000-1500 produktów, podczas gdy rynek jest o wiele bogatszy. Analizując przykład Niemiec, które są matecznikiem dyskontów, widzimy, że ich udział w rynku od 2007 roku spada. Czyli jest gdzieś granica rozwoju tego formatu. Przyjrzyjmy się hipermarketom. W latach 90. wizyta w nich była najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu. Teraz jest inaczej – sprzedaż z metra kwadratowego spada. Pytanie, czy polscy konsumenci wciąż chcą kupować jogurt obok butów, a zabawkę dla dziecka obok opon samochodowych... We Francji od 2006 roku przybyło 250 hipermarketów, rynek jest stabilny, ale już się nie rozwija. Obroty też przestały rosnąć. To prawda, że w tym czasie ubyło także wiele małych sklepów, ale średnia stopa wzrostu w tych placówkach była tylko nieznacznie niższa, niż w przypadku dyskontów. Ci drobni przedsiębiorcy w większości dobrze sobie poradzili. A więc nie jest prawdą, że tylko dyskonty się rozwijają. Działający lokalnie kupcy też nie zapomnieli, że świat idzie do przodu. Ciężko pracowali i widać tego efekty. W ciągu roku dyskonterzy sprzedają w swoich 2300 „polskich” placówkach markowe produkty za 14 mld zł. Tymczasem tylko w 9700 sklepach franczyzowych z naszej grupy sprzedaje się markowych produktów za 16 mld zł rocznie. Więcej niż w całym kanale dyskontowym. Dlatego jeszcze raz podkreślam, że rynek nie kończy się na dyskontach. Właściciele tradycyjnych sklepów mają jeszcze jedną niezaprzeczalną przewagę nad sieciami super- i hipermarketów: o lokalnej społeczności wiedzą więcej niż sieci. To coś, co dla dużych formatów handlowych jest nieosiągalne. Jednak najważniejszy atut tradycyjnego handlu to przedsiębiorczość ludzi. Pracują oni

PORTUGALCZYCY PODKRĘCAJĄ TEMPO

Co trzydzieści sześć godzin nowa Biedronka Inwestycje w rozwój Biedronki wyniosły w minionym roku 312 mln euro. Pozwoliło to na otwarcie 239 dyskontów i zmodernizowanie 99 kolejnych. Do końca 2015 roku sieć chce mieć 3000 sklepów. Grupa Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka, odnotowała w 2011 roku wzrost obrotów o przeszło 13 proc., osiągając poziom 9,83 mld euro. Zysk netto zwiększył się prawie o 21 proc., do ponad 340 mln euro. 60-proc. udział w sprzedaży całej grupy miały polskie dyskonty. – Wzrost zawdzięczamy przede wszystkim rezultatom wypracowanym

przez załogę w Polsce. W 2012 roku kraj ten pozostanie w centrum naszych działań biznesowych. Liczymy, że dzięki rozwojowi sklepów Biedronka, uda się szybko przekroczyć poziom 10 mld euro rocznych obrotów – powiedział „Wiadomościom Handlowym” Pedro Soares dos Santos, dyrektor wykonawczy w grupie Jeronimo Martins.

9700 sklepów franczyzowych z naszej grupy sprzedaje markowych produktów za 16 mld zł rocznie na własny rachunek, mają poczucie, że zysk zostaje u nich, a nie trafia gdzieś wyżej, do centrali. Podsumowując, właściciele tych sklepów mają model biznesowy dostosowany do potrzeb konsumentów. Nie działają na ślepo. Poprawiają funkcjonalność swoich placówek, uczą się światowych technik handlu, są w centrum lokalnej społeczności. Dzięki temu, że współpracują z takimi podmiotami, jak Eurocash, mogą być też konkurencyjni cenowo. Ireneusz Ozga, prezes Eurocash Franczyza Fot. Archiwum

W ciągu najbliższych trzech lat będziemy potrzebować około 5000 menadżerów, żeby nie utracić jakości

niezrównoważony i takich, które są zrównoważone, ale rozwijają się powoli. Jeśli połączymy jedno i drugie, będziemy w stanie zwyciężyć w grze o konsumenta. Bycie szybszym niż rynek – to koncepcja, która przyświecała nam, kiedy rozkręcaliśmy Biedronkę. Jednak fundamentem sukcesu Biedronki jest przede wszystkim fakt, że koncentrujemy się na konsumencie. Tyle że samo spełnianie jego potrzeb nie wystarcza, trzeba być również innowacyjnym. Podobnie jak nie wystarczy być konkurencyjnym – warto być również charakterystycznym, wyróżniać się. Ponadto, trzeba umieć współpracować z partnerami. No i pracować. Jeśli codziennie jesteście dumni z tego, co zrobiliście w ciągu ostatnich 8 godzin, to wasza firma będzie zmieniać się na lepsze. Przyjeżdżając do Polski, nie przywiozłem ze sobą modelu gotowego do wdrożenia na tym rynku. Nie chcieliśmy nic kopiować. Otwierając sklep, nie można być aroganckim i pewnym, że dany model zostanie zaakceptowany, bo przyjął się gdzie indziej. Trzeba najpierw zrozumieć rynek, jego mechanizmy, co jest dostępne, jacy są partnerzy i dopiero wtedy budować swój model. Dzisiaj różni się od wczoraj tym, że obecnie zarządzamy o wiele większym ryzykiem. Żaden analityk ani konsultant nie jest w stanie powiedzieć, co się wydarzy. Pięć lat temu każde badanie precyzyjnie pokazywało, co będzie się działo na rynku. Teraz wiemy tylko tyle, że w Polsce jeszcze dużo musi się zmienić. Na pewno będą znikały marki, powstawały nowe formaty, firmy będą się łączyły. Najbardziej obawiam się tego, że nie będę posiadał wystarczającej liczby wysokiej jakości menadżerów, którzy zagwarantują wzrost. Pedro Pereira da Silva, dyrektor generalny Jeronimo Martins

W minionym roku portugalski operator wydał na inwestycje łącznie 449 mln euro, z czego 70 proc. (312 mln euro) trafiło do naszego kraju. JM uruchomił w 2011 roku 239 sklepów i zmodernizował 99 kolejnych – przeciętnie co 36 godzin gdzieś w Polsce otwiera się nowa Biedronka, działa ich już ponad 1900. Do końca roku ma powstać jeszcze około 250 dyskontów. Do grudnia 2015 roku sieć powinna mieć 3000 placówek. – Konsekwentnie się rozwijamy i staramy się wychodzić naprzeciw potrzebom naszych klientów, m.in. dzięki inwestycjom w nowy układ i lepszą ergonomię placówek. To właśnie dzięki klientom nasz rozwój jest możliwy, dlatego chcemy zapewnić im jeszcze 

Do końca 2012 roku ma powstać jeszcze około 250 Biedronek

– Każdego dnia nasze sklepy odwiedza około 3 miliony klientów i liczba ta systematycznie rośnie – mówi Tomasz Suchański, dyrektor generalny sieci Biedronka


HANDEL

Fakty i mity o dyskontach O dyskontach mówi się i pisze ostatnio wiele, jednak nie wszystkie opinie powszechnie powtarzane przez rynek są prawdziwe. Część z nich to stereotypy. Nastroje konsumentów są ostatnio gorsze, bo żywność i napoje podrożały o 9 proc., paliwo o 14 proc., a energia o 7 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Do tego co piąty Polak boi się dalszych podwyżek i, aby zaoszczędzić, 56 proc. klientów przeznacza mniej na ubrania, a 52 proc. kupuje tańsze produkty spożywcze. – To wszystko pozwala dyskonterom na promowanie swojej taniej oferty. Dlatego 98 proc. Polaków zna tego typu sklepy, 30 proc. najczęściej je odwiedza, a 13 proc. właśnie tam wydaje najwięcej pieniędzy – mówił Michał Madej z Nielsena podczas warszawskiej konferencji CEE & Poland Retail Summit.

Sprzedaż produktów markowych w dyskontach rośnie szybciej niż wyrobów marki własnej Dane, które zaprezentował, obalają mit, że zakupy w Biedronce, Lidlu czy Netto robią najstarsi i najbiedniejsi. Okazuje się, że w większości są to klienci średniozamożni (78 proc.) w każdym wieku. 22 proc. osób odwiedzających dyskonty ma od 25 do 34 lat, zaś 31 proc. – od 35 do 49 lat. Lidl i Biedronka wymieniane zaś są jako ulubione sieci ludzi młodych, do 24. roku życia. Sprzedaż marek własnych w dyskontach rośnie (o 18,5 proc. w minionym roku), ale jeszcze szybciej (niemal o 23 proc.) zwiększa się obrót produktami markowymi. Oznacza to, że tempo wzrostu sprzedaży wyrobów brandowych przewyższa znacząco tempo rozwoju marek własnych. Poza tym w koszykach 60 proc. klientów dyskontów znajdują się produkty markowe, co jest wynikiem o 3 proc. lepszym niż w 2009 roku. (AU)

większy komfort robienia zakupów – mówi Tomasz Suchański, dyrektor generalny sieci sklepów Biedronka. – Każdego dnia nasze sklepy odwiedza około 3 miliony osób i liczba ta systematycznie rośnie – dodaje. Biedronka stale analizuje nawyki żywieniowe Polaków, które charakteryzuje zwiększający się udział świeżych produktów w standardowym koszyku. W reakcji na te trendy, w ostatnim kwartale 2011 roku zaczęła się zmiana wizerunku oraz wystroju i ergonomii sklepów Biedronka. Produkty świeże, takie jak nabiał, warzywa owoce czy pieczywo, są teraz lepiej wyeksponowane. Nowy układ był testowany w 195 sklepach i od początku 2012 roku zaczął być wprowadzany w całej sieci. Jeronimo Martins Dystrybucja – operator sieci Biedronka – jest obecnie największą spółką sektora spożywczego w Polsce i czwartą pod względem sprzedaży wśród przedsiębiorstw niefinansowych. (MZ/GSZ)

Lidl w Grodzisku Wielkopolskim Q Firma PBO Anioła zawarła umowę ze spółką

Lidl Polska na generalne wykonawstwo obiektu handlowo-usługowego w Grodzisku Wielkopolskim. Dyskont będzie miał 1400 mkw., wartość umowy wyniesie 4 mln zł netto. Prace powinny zostać zakończone do 4 czerwca br. (SAM)

Kaszubskiej na Pomorzu pawilonu handlowo-usługowego o powierzchni 1200 mkw. z parkingiem dla 60 aut. Według nieoficjalnych informacji, operatorem powierzchni handlowej będzie Biedronka. (SAM)

Q Inwestor prywatny prowadzi przygoto-

wania środowiskowe do budowy w Dębnicy REKLAMA

Działka przeznaczona pod inwestycję ma około 2 ha. Ostateczny charakter przedsięwzięcia znany będzie na początku II kwartału br. Według nieoficjalnych informacji możliwością lokalizacji swojej inwestycji na tym terenie zainteresowane jest Tesco. (SAM)

Tesco w Mrągowie? Q Zdzisław Paśnikowski, właściciel terenu by-

Biedronka wchodzi do Dębnicy Kaszubskiej

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 17

łej fabryki mebli w Mrągowie (woj. warmińsko-mazurskie) przy ul. Brzozowej, wystąpił do lokalnego magistratu z wnioskami administracyjnymi dla budowy kompleksu handlowego z marketem o powierzchni ponad 2000 mkw.

Ruszył SPAR w Łobżenicy Q SPAR uruchomił sklep w Łobżenicy. W jego ofer-

cie znajduje się około 3500 SKU. Na sali sprzedaży są dwie kasy oraz stoiska: mięsno-wędliniarskie, nabiałowe, monopolowe, chemiczno-kosmetyczne, AGD i piekarnicze. (ATE)


18 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

METRO POTRZEBUJE NOWEJ STRATEGII I ELASTYCZNOŚCI

Makro: minus 11 proc., Real: minus 9,3 proc. W 2011 roku obroty Makro na polskim rynku zmalały aż o 11 proc., a Reala – o 9,3 proc. Co na ten temat mówi się w branży i w środowiskach znających te firmy od wewnątrz? REKLAMA

Panuje przekonanie, że Real padł ofiarą rozwoju handlu dyskontowego. Konkurencja ze strony Biedronki, Lidla i reszty dyskonterów polega nie tylko na tym, że odbierają oni klientów niemieckiej sieci hipermarketów. Powoduje również relatywne osłabienie siły zakupowej Reala, w porównaniu np. z Biedronką, która uzyskuje już – jak się mówi – znacznie lepsze warunki od dostawców. To zaś utrudnia Realowi prowadzenie konkurencyjnej polityki cenowej, więc czasem wyjściem jest kompromis jakościowy. Zawiniła też – jak twierdzą osoby z ponad dziesięcioletnim stażem pracy w tej sieci – strategia przezwyciężania trudności. Od kilku

lat polega ona na dopasowywaniu kosztów do spadających obrotów. Cięcia dotykają m.in. sfery pracowniczej. Jeśli nie ma komu wykonać pracy na hali, to wykonuje się ją niedokładnie, jeśli tnie się koszty w zakupach, to pogarsza się relacja jakości do ceny. Rezultatem jest spadek wpływów ze sprzedaży, odbierany w tej strategii jako sygnał do kolejnej rundy dopasowywania kosztów do obrotów. Funkcjonowanie niemieckiej sieci zaburzają również gęstniejące pogłoski o planach jej sprzedaży. Hurtowniom Makro przyszło z kolei walczyć ze spadkowym trendem w tym obszarze handlu, z którego pochodzi większość ich klientów – maleje liczba małych, niezależnych sklepów. Rośnie za to konkurencja ze strony coraz lepiej zorganizowanych hurtowni serwisowych (głównie Tradisu), ale także ze strony innych przedsiębiorstw C&C (Eurocash czy Selgros). Wydaje się jednak, że zawiniła także strategia opierająca się na niemieckich wzorach Metro Cash and Carry, tj. na ścisłym oddzieleniu hurtu od detalu. Kiedy wszyscy hurtownicy w Polsce starali się budować zaplecze w handlu detalicznym (np. Tradis znalazł partnera w Lewiatanie i innych polskich grupach zakupowych, Eurocash kupił Delikatesy Centrum i zorganizował sieć ABC, Specjał rozwinął Nasz Sklep, Bać-Pol przejął sieć SPAR itd.), to Makro zajmowało się wyłącznie handlem hurtowym i bez przekonania obserwowało, jak niektóre niezależne sklepy zawieszały szyld z nazwą jego taniej marki własnej ARO. Dopiero rok temu niemiecki hurtownik ocknął się i zaczął aktywnie organizować sieć sklepów Odido – zresztą z dobrym skutkiem, bo lada moment będzie ich 1000. To krok we właściwym kierunku, ale czy wprowadzi Makro na ścieżkę wzrostu? – Kiedy chcieliśmy zamówić całą ciężarówkę towaru i wysłaliśmy specyfikację, okazało się, że każda zgrzewka musi przejść przez kasy, co zajmie masę czasu. Zaproponowaliśmy, żeby nam przygotowali dostawę w nocy, ale nie mają ludzi – opowiada prezes dużej grupy zakupowej. I dodaje: – Makro potrzebuje więcej elastyczności. (PK)

Cztery Reale w miejsce Carrefourów Q Spółka Echo Investment podpisała umowy

z siecią Real, dotyczące wynajęcia powierzchni w czterech Centrach Handlowych Echo – w Tarnowie, Jeleniej Gorze, Piotrkowie Trybunalskim i Radomiu. Łączna wartość zawartych kontraktów wynosi 38,15 mln euro (ponad 158 mln zł). Umowy podpisano na 10 lat. Real przejmie powierzchnie handlowe 30 stycznia 2013 roku. Obecnie w czterech wymienionych centrach handlowych funkcjonują hipermarkety francuskiej sieci Carrefour. (HUW)

SPAR większy o trzy duże sklepy Q Niedawno powierzchnia sklepów SPAR

powiększyła się o 3300 mkw., dzięki przejęciu przez Bać-Pol Detal trzech placówek sieci IMA w Limanowej. Nowe sklepy SPAR funkcjonują przy ulicach Krakowskiej, Tarnowskiej oraz Żwirki i Wigury. Największy z nich ma powierzchnię 1300 mkw., zaś dwa pozostałe – po 1000 mkw. Supermarket przy ul. Żwirki i Wigury jest drugim w Polsce funkcjonującym w formacie EuroSPAR. W nowych placówkach klienci mają do wyboru po około 30 000 wyrobów spożywczych, chemii, kosmetyków i artykułów gospodarstwa domowego oraz szeroki wachlarz produktów regionalnych. (SSZ)


dysponują ogromnym potencjałem. Mają świetne lokalizacje, duży wybór produktów w jednym miejscu i doskonałe warunki do robienia zakupów. Jednak dotychczasowa formuła funkcjonowania tych placówek przestała być tak atrakcyjna, jak przed kilku laty. Tym bardziej że obecnie ludzie chcą poświęcać na zakupy dwukrotnie mniej czasu, niż jeszcze kilka lat temu. Dlatego postanowiliśmy przeprowadzić rewitalizację naszych marketów Ryszarda Tomaszewskiego, i wprowadzić koncepcję Tesco Extra. Dzięki temu prezesa Tesco Polska zakupy stały się wygodniejsze, oferta jeszcze szersza i uzupełniona o szereg usług dodatkowych w ramach jednej sali sprzedaży. Zapewniliśmy klientom Jak ocenia Pan aktualną sytuację na rynku doradztwo przy zakupie wielu produktów, głównie detalicznym w Polsce? w dziale RTV i AGD. Sukcesem okazał się koncept Obserwuję bardzo mocną presję na ceny. I to samoobsługowej restauracji bistro, w której możniekoniecznie dlatego, że ludzie mają mniej na zjeść świeże i smaczne posiłki. W Tesco Extra pieniędzy, tylko chcą je po prostu racjonalnie co 20 paragon pochodzi właśnie z bistro. Wprowydawać. Efektem jest gwałtowny rozwój sieci wadziliśmy również bezpłatne badanie wzroku dyskontowych. Jednocześnie, ku mojemu zai możliwość zakupu okularów w konkurencyjnych skoczeniu, nie idzie za tym szybsza konsolidacja cenach. Powiększyliśmy dział z tekstyliami marki pozostałej części handlu detalicznego. Dotyczy F&F oraz zmieniliśmy sposób ich sprzedaży, który, to zarówno tzw. handlu tradycyjnego, jak i wielpodobnie jak w przypadku działu drogeryjnego, kopowierzchniowego. Takie rozdrobnienie, jak w niczym nie odbiega od standardów sklepów obecnie, nie może się długo utrzymać. Sądzę wyspecjalizowanych w handlu tymi produktawięc, że w ciągu 3-5 lat będziemy mieć do czymi. Podobnie jest z działem zabawkarskim, czy nienia z przyspieszoną konsolidacją, do której z produktami dla dzieci. W Tesco Extra jest tak, że polskie firmy powoli dojrzewają. Obecnie ich właściwie wszyscy pracownicy sklepu są na sali siła jest zbyt mała w konfrontacji z sieciami dyssprzedaży i obsługują klientów. kontowymi i supermarketami. Tym bardziej że te Format Extra został też opracowany w taki sposób, dwa formaty coraz bardziej się do siebie zbliżają. że sklep jest elastyczny i łatwo da się go dostosować Brak spektakularnych fuzji dotyczy oczywiście do zmieniających się potrzeb. A tym samym nie także hipermarketów, jednak w tym przypadstarzeje się. Wszystko to oznaczało, że hipermarku ewentualne decyzje podejmowane są poza ket trzeba było zbudować prawie od zera. Została granicami naszego kraju. tylko zewnętrzna skorupa, zaś całe wyposażenie i organizacja sali sprzedaży są nowe. W przypadku Jak na tym tle wyglądają działania Tesco? Tesco posiada w Polsce wszystkie formaty sklepierwszej placówki w Częstochowie musieliśmy pów. Nie mamy jeszcze tylko placówek typu conveplacówkę zamknąć na siedem tygodni, teraz zaś nience. Mimo to uważam, że hipermarkety wciąż dokonujemy zmian, zamykając sklepy jedynie w godzinach nocnych. Efekty tych zmian okazały się doskonałe. We wszystkich kategoriach produktów odnotowaliśmy wzrost sprzedaży, a szczególnie cieszy wzrost liczby klientów. Obecnie mamy już prawie 20 placówek Tesco Extra i chcemy przeprowadzić taką rewitalizację we wszystkich sklepach liczących ponad 5000 mkw. Jakie czynniki będą w najbliższych latach decydować o sukcesie w handlu detalicznym? Wymieniłbym tu trzy zasadnicze elementy. Pierwszy to wdrażanie nowoczesnych technologii, takich jak kasy samoobsługowe czy elektroniczne cenówki. Te ostatnie będziemy jesienią wprowadzać w Tesco Extra. Zapewni to klientowi pewność, że cena na półce jest identyczna z tą przy kasie. Druga sprawa to dobra współpraca z dostawcami i producentami oraz organizacja całego łańcucha dostaw. A wiąże się to z trzecim elementem, czyli z cenami produktów. We współpracy z dostawcami można wypracować niższe ceny, zaś w optymalizacji procesów logistycznych znaleźć Ryszard Tomaszewski możliwość obniżenia kosztów. Dziękuję za rozmowę.

3

Fot. Archiwum

TRZY PYTANIA DO...

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 19

REKLAMA

HANDEL

Szybko zacierają się różnice między supermarketami a dyskontami

Witold Nartowski WH Mentos 3D blackberry_orange 126x311.indd 1

3/22/12 10:52 AM


20 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

Lidl inwestuje w Białymstoku

Trzy nowe Netto

Q Od kilku tygodni trwa budowa dyskontu Lidl w Białymstoku.

Q Duński operator Netto uruchomił placówki w Pabianicach,

Pierwsi klienci zakupy w sklepie przy ul. Pogodnej zrobią w drugiej połowie roku. (HUW)

Lubsku i Słupsku. Dyskont w Pabianicach ma 700 mkw. powierzchni sprzedaży, znajdują się tam stoiska poddzierżawców – piekarnia, kiosk z prasą i masarnia. W Słupsku sklep ma 750 mkw., tam również są stoiska poddzierżawców, atutem jest duży parking. Netto w Lubsku zostało otwarte po remoncie. W nowych placówkach, wzorem wszystkich sklepów Netto, klientów obsługują dwunastoosobowe załogi. (ATE)

Kolejne Tesco we Wrocławiu Q Tesco przygotowuje się do budowy supermarketu przy ul. Żół-

tej we Wrocławiu. Na półhektarowej działce wyrośnie obiekt o powierzchni około 1200 mkw. (SAM)

Sto drogerii Aster w ciągu dwóch lat Q Zgodnie z nową strategią Grupy Interchem, Drogerie Aster

będą rozwijane według modelu franczyzowego – podają „Wiadomości Kosmetyczne”. Grzegorz Nędza, wiceprezes Interchemu zapewnia, że do końca 2013 roku powstanie 100 placówek partnerskich. Wiele z nich ma ruszyć w miastach liczących od 10 000 do 50 000 mieszkańców. – Obiekty takie mogą działać również w mniejszych miejscowościach, mających zaledwie 5000 mieszkańców. W takich przypadkach warunkiem przyłączenia do naszej sieci będzie przede wszystkim szeroki asortyment oraz komplementarna oferta wobec artykułów drogeryjnych i chemii gospodarczej. Jesteśmy gotowi do współpracy z placówkami oferującymi dodatkowo produkty spożywcze, przemysłowe, odzież, a także materiały szkolne – powiedział prezes Nędza. (KB)

Galeria Warmińska z Piotrem i Pawłem Q Trwają ostatnie prace przy planie zagospodarowania prze-

strzennego, obejmującym teren, na którym powstać ma Galeria Warmińska z supermarketem Piotr i Paweł. Gdy plan zostanie uchwalony przez Radę Miasta, spółka Libra Project, będzie mogła wystąpić o pozwolenie na budowę. Galeria Warmińska ma spełniać funkcje handlowe, usługowe, rekreacyjne i rozrywkowe. (HUW)

Krakowski Kredens w Łodzi Q Nowy sklep Krakowski Kredens otworzył

się w CH Tulipan przy ul. Piłsudskiego. Obecnie krakowska sieć posiada 38 sklepów i stoisk firmowych zlokalizowanych w większych miastach w Polsce. Dodatkowo marka prowadzi sprzedaż swoich artykułów na stoiskach firmowych we wszystkich delikatesach Alma oraz za pośrednictwem sklepu internetowego Alma24. (HUW)

W Oławie Tesco czy Biedronka? Q Eyemaxx Stop Shop przygotowuje budowę w Oławie (woj.

dolnośląśkie) retail parku o powierzchni około 6000 mkw. Uzupełnieniem będzie parking dla 53 pojazdów. Prace powinny rozpocząć się w pierwszej połowe br. i potrwają do końca roku. Spółka podaje, że głównym najemcą będzie sieć Biedronka, ale pojawiły się również doniesienia, że operatorem będzie Tesco. Projekt inwestycji opracowała wrocławska pracownia Akcent. (SAM)

JHM Development wybuduje cztery Biedronki

SPAR zwiększa liczbę sklepów

Q 7 marca br. firmy JHM Development i Master Development

razem nowy sklep SPAR Express powstał w miejscowości Ładna (woj. małopolskie). Stumetrowy obiekt znajduje się w budynku hotelu Taurus. Właściciel hotelu jest także cenionym producentem wędlin, które znalazły się na sklepowych półkach nowej placówki. Ponadto klienci mają od dyspozycji stoiska: owocowo-warzywne, piekarnicze i nabiałowe. (HUW)

zawarły przedwstępną umowę zakupu czterech nieruchomości: w Bielsku-Białej (5600 mkw., cena brutto 2,3 mln zł), Zabrzu (2600 mkw., 2,7 mln zł), Jeleśni (6600 mkw., 1,7 mln zł) oraz Istebnej (4600 mkw., 2,2 mln zł). Działki posiadają pozwolenia budowlane dla obiektów handlowo-usługowych. HM Development wybuduje na nich pawilony o łącznej powierzchni ponad 4600 mkw., których najemcami będzie sieć Biedronka. Wszystkie dyskonty mają być gotowe jeszcze w tym roku. (SAM)

JMD kupi działkę w Modlnicy Q Spółka Variant poinformowała o zawarciu z Jeronimo Mar-

Q Kolejny franczyzobiorca zaufał sieci SPAR. Tym

Tesco zainwestuje w elektroniczne cenówki

tins Dystrybucja przedwstępnej warunkowej umowy sprzedaży działki o powierzchni 1,25 ha zlokalizowanej w miejscowości Modlnica (woj. małopolskie). Transakcja o wartości 3,5 mln zł netto zostanie sfinalizowana po nabyciu przez JMD sąsiednich nieruchomości, uzyskaniu pozwolenia na budowę oraz przeprowadzeniu przez władze gminy zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Przyrzeczona umowa sprzedaży zostanie podpisana najpóźniej do 20 grudnia 2012 roku. (SAM)

Q Tesco Polska zainstaluje na półkach

Ruszyła budowa Tesco w Sławnie

Q Mieszkańcy wrocławskich Karłowic zyskają nowy sklep spo-

Q Firma Nalepa Capital Trust została generalnym wykonawcą

obiektu handlowego, który brytyjski koncern Tesco uruchomi w Sławnie (woj. zachodniopomorskie) przy ul. Dworcowej. Supermarket zajmie powierzchnię około 2000 mkw. Teren pod inwestycję o powierzchni 1,9 ha firma NCT kupiła za 1,2 mln zł. (SAM)

swoich sklepów elektroniczne cenówki. Takie rozwiązanie ma wyeliminować błędy (różnice w cenach na półce i w kasie), uelastycznić bieżącą politykę cenową, ale także obniżyć koszty działania placówek. (HUW)

We Wrocławiu powstanie kolejny Lidl żywczy. Będzie to dyskont niemieckiej sieci Lidl, który powstaje przy ul. Długosza. Jego budowa rozpoczęła się jesienią ub.r., a planowo ma się zakończyć latem. W całym Wrocławiu Lidl ma 10 dyskontów. (HUW)

Tesco i Netto w Słupsku Q W Słupsku w najbliższym czasie powstaną dwa nowe sklepy – Netto przy ul. Hu-

Kaufland planuje inwestycję w Radomiu Q Władze Radomia chcą wydać z gminnego budżetu ponad

1 mln zł na przebudowę węzła drogowego w pobliżu działki przy ul. 25 Czerwca, na której ma stanąć Kaufland. Według informacji „Gazety Wyborczej”, niemiecka sieć ma wpłacić do miejskiej kasy ponad 2 mln zł z przeznaczeniem na przebudowę ulic. (HUW)

balczyków oraz Tesco przy ul. 11 Listopada. Pierwotnie Tesco miało się mieścić w CH Arena przy ul. Szczecińskiej, ale Brytyjczycy, nie chcąc czekać na zakończenie inwestycji, zdecydowali się na zmianę lokalizacji oraz rozmiarów przedsięwzięcia. Zamiast dużego marketu powstanie mniejszy – o powierzchni 600 mkw. Natomiast planowane Netto będzie czwartym dyskontem duńskiej sieci w Słupsku. Placówka o powierzchni 1000 mkw. powstanie w minipasażu handlowym, w którym będzie także piekarnia, sklep mięsny oraz kiosk z prasą. (SSZ)



22 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

Q 14 marca w CH Alfa w Grudziądzu ruszył super-

market Piotr i Paweł. Na powierzchni 1238 mkw. znajduje się 17 000 artykułów, działa sześć kas i pracują 34 osoby. To trzecia placówka pod szyldem Piotr i Paweł w Grudziądzu. Sieć liczy około 80 sklepów. (ATE)

Pięć nowych Kefirków Q W ciągu ostatniego miesiąca sieć Kefirek po-

większyła się o pięć nowych sklepów – w Krakowie, Nowym Targu, Prandocinie, Kopance oraz Pałecznicy. Atutem sieci jest dobrze rozpoznawalny w regionie szyld, podwyższony standard oraz doskonała jakość artykułów świeżych. Regularne wsparcie marketingowe ze strony centrali również jest doceniane przez klientów oraz franczyzobiorców. Kefirek to obecnie 22 sklepy własne i 53 franczyzowe. (ATE)

Szersza półka ekonomiczna w supermarketach Intermarché Muszkieterowie skopiują w swoich polskich placówkach wdrażane w Europie Zachodniej programy zachęt cenowych dla klientów. Tylko do końca 2012 roku na półkach sklepów Intermarché przybędzie ponad 200 produktów z segmentu ekonomicznego. Inwestycjom w tańszą ofertę towarzyszyć będzie ekspansja francuskiej sieci.

J

Polomarket w Galerii Batory

esienią ub.r. Grupa Muszkieterów obniżyła w swoich sklepach w zachodniej Europie ceny produktów oferowanych pod markami własnymi. W Portugalii takie wyroby potaniały o ponad jedną piątą. Władze polskiego oddziału francuskiej grupy zapewniają, że podobnych akcji należy spodziewać się w br. również nad Wisłą.

Q Spółka Batory Giżycko podpisała umowę

Ponad 200 tanich produktów

najmu z siecią Polomarket na lokal o powierzchni 617 mkw. w Galerii Batory, w ścisłym centrum Giżycka. Sklep działać będzie na parterze, jego otwarcie planowane jest na czerwiec br. CH Batory będzie mieć 3000 mkw. powierzchni handlowej. (ATE)

W Wyszkowie powstaje Kaufland Q Rozpoczęły się prace na działce przy ul. Puł-

tuskiej w Wyszkowie (woj. mazowieckie), na której ma stanąć hipermarket Kaufland. Niemiecka sieć od kilku lat starała się o możliwość budowy placówki w tym miejscu, ale procedura związana z uzyskaniem pozwolenia na budowę przedłużała się, bo – zdaniem starostwa – projekt nie był zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Sąd rozpatrzył jednak sprawę na korzyść Kauflandu. (SSZ)

Jak zapewnił nas Daniel Prałat, dyrektor generalny ITM Polska, do końca 2012 roku w sklepach Intermarché zostanie wprowadzonych do sprzedaży ponad 200 produktów z segmentu ekonomicznego. – Zaoferujemy klientom atrakcyjne jakościowo pozycje w bardzo niskich cenach. Dla części asortymentu oznacza to repozycjonowanie cenowe nawet do 20 proc. w dół – mówi dyrektor Prałat. Na półkach w 170 sklepach Intermarché znaleźć można obecnie ponad 1650 produktów w kilkudziesięciu kategoriach, sprzedawanych pod jedną z około 50 marek własnych sieci.

Nowości pod marką własną W 2012 roku polski oddział Muszkieterów nie będzie naśladował francuskiej centrali, systematycznie ograniczającej liczbę produktów pod markami własnymi. Co prawda, ogłoszony trzy

SZTUKĄ JEST NIE BYĆ NAJTAŃSZYM, ALE BYĆ TAK POSTRZEGANYM

Dyskonty i supermarkety coraz bliżej siebie Zacierają się różnice pomiędzy dyskontem i supermarketem. Co do tego zgodni byli wszyscy uczestnicy dyskusji zorganizowanej podczas warszawskiej konferencji Retail Summit 2012.

K

rzysztof Gradecki, prezes EKO Holdingu, podkreśla, że dyskonty coraz wyraźniej zmierzają w kierunku supermarketów, zaś supermarkety w kierunku dyskontów i nie da się odwrócić tego trendu. Klienci powoli przestają rozróżniać te formaty sklepów, tym bardziej że także cenowo wyraźnie się one upodabniają. Produkty markowe pojawiają się coraz powszechniej w dyskontach, zaś marki własne w supermarketach. – Supermarkety „odrobiły lekcję” z marek własnych. Przypuszczam, że już wkrótce co piąty produkt oferowany przez sklepy tego formatu będzie sygnowany marką sieci handlowej. Jednocześnie widać tendencję do zawężania asortymentu do najlepiej rotujących

Fot. Archiwum

MUSZKIETEROWIE SKORYGOWALI STRATEGIĘ CENOWĄ

markowych produktów – twierdzi Krzysztof Gradecki.

Mniej produktów markowych Dla Roberta Krzaka, dyrektora ds. rozwoju GK Specjał, klasycznym przykładem sukcesu supermarketów, korzystających ze strategii dyskontu, jest hiszpańska sieć Mercadore. Mimo głębokiego kryzysu na rynku hiszpańskim, uzyskiwała ona w minionych latach nawet dwucyfrowe wzrosty obrotów. To efekt polityki ograniczania asortymentu do maksimum 8000 pozycji i wzrostu udziału marek własnych w ofercie. – W ciągu ostatnich kilkunastu lat sieć

lata temu plan grupy dla Polski, przewidujący rozwinięcie oferty private labels do 60 grup asortymentowych, został zawieszony – jednak nie ma mowy o redukcji w tym roku asortymentu tego typu wyrobów. – Wręcz przeciwnie, chcemy go poszerzyć o około 10 proc., wprowadzając nowe grupy produktów – mówi Daniel Prałat. W tym roku wiodącą kategorią w polskim Intermarché będą artykuły świeże (sprzedawane pod markami Paturages, Wiejskie Pyszności i Ogród Pyszności), produkty dla dzieci oraz wyroby młodzieżowe. Muszkieterowie szczególnie liczą, że dobrze będą się sprzedawać pozycje sygnowane postaciami Zigos oraz niszowy brand Partyzone. Grupa Muszkieterów zamierza również rozwijać gamę produktów regionalnych. Co ważne, właściciele poszczególnych supermarketów, jako osoby najlepiej znające upodobania lokalnych klientów, będą mieć swobodę, jeśli chodzi o zaopatrywanie się w ten asortyment.

Co najmniej 20 nowych sklepów 22-proc. wzrost obrotów w placówkach Intermarché, które w ub.r. zanotowały sprzedaż na poziomie 3,44 mld zł, zachęca kierownictwo francuskiej grupy do wdrażania w życie ambitnego planu ekspansji na polskim rynku. Do końca 2012 roku ruszyć ma minimum

zrezygnowała z usług prawie 2000 dostawców. Na półkach było coraz mniej miejsca dla towarów brandowych. Natomiast produkty zamawiane przez Mercadore, oferowane w konkurencyjnych cenach i charakteryzujące się wysoką jakością, zadecydowały o wynikach finansowych – podkreśla Robert Krzak. Bardzo intensywnie rozwijająca się w ostatnich latach sieć Top Market nie ma co prawda marek własnych, ale wdrażana przez nią strategia nie odbiega od tej prezentowanej przez Krzysztofa Gradeckiego. Jak podkreśla Michał Sadecki, dyrektor zarządzający Top Marketu, tu również trwa porządkowanie asortymentu. Rolę marki własnej przejmują wyroby pozyskiwane od lokalnych producentów, którzy nie przebili się do wielkich sieci handlowych, a oferują wyroby zarówno tańsze, jak i porównywalne jakościowo.

– Zaoferujemy klientom ponad 200 atrakcyjnych jakościowo produktów w bardzo niskich cenach. Dla części asortymentu oznacza to repozycjonowanie cenowe nawet do 20 proc. w dół – mówi Daniel Prałat, dyrektor generalny ITM Polska 20 nowych sklepów, otwierane będą również stacje benzynowe przy supermarketach Intermarché. Obecnie kierowcy mogą zatankować tanie paliwo na 37 stacjach. Niewykluczone również, że jeszcze w tym roku Francuzi skopiują nad Wisłą rodzimy koncept małych sklepów Express (około 500 mkw. powierzchni handlowej). Mogłyby one powstać w miejscowościach zamieszkałych przez kilka tysięcy mieszkańców, okalających największe aglomeracje miejskie. Tempo, w jakim będzie się w Polsce rozwijać Intermarché, uzależnione będzie też od ewentualnych przejęć innych sieci. Polski oddział dostał od paryskiej centrali zielone światło w zakresie akwizycji. Marcin Zatyka

Intermarché oferuje ponad 1650 produktów pod jedną z około 50 marek własnych i asortymentowa wprowadzona w supermarketach Edeka i REWE sprawiła, że obecnie pozycja dyskontera jako „dyktatora cen” została podważona. Podsumowując swój udział w dyskusji, Krzysztof Gradecki zauważył, że obecne ceny w Biedronce wcale nie są najniższe na rynku. Ważne jest jednak nie to, czy jest się rzeczywiście najtańszym. Liczy się postrzeganie przez klientów. A Biedronka postrzegana jest właśnie jako najtańsza. (WN) Fot. Archiwum

Piotr i Paweł ma trzeci sklep w Grudziądzu

HANDEL

Czołowa pozycja Biedronki nie jest wieczna Dla supermarketów odniesieniem cenowym jest oczywiście Biedronka, chociaż – jak dowodzą przykłady z rynku niemieckiego – wcale nie musi to być pozycja stała i nienaruszalna. Za Odrą takim wzorcem były przez lata dyskonty Aldi. Tymczasem polityka cenowa

– W naszych sklepach rolę marki własnej przejęły wyroby regionalnych producentów – mówi Michał Sadecki, dyrektor zarządzający sieci Top Market


HANDEL

KONIEC Z WIZERUNKIEM SIECI DLA NAJBIEDNIEJSZYCH

Biedronka zmodyfikuje ofertę Biedronka robi ostatnio wiele, żeby zgubić łatkę sieci dla najbiedniejszych. Zmianie wizerunku służy m.in. nowa aranżacja sali sprzedaży i upodobnienie jej do osiedlowych sklepów. Portugalczycy starają się także wprowadzać nowe produkty i jeszcze lepiej wyeksponować artykuły świeże, głównie warzywa i owoce. Wszystkie te działania mają służyć poszerzeniu klienteli i kreowaniu obrazu Biedronki, jako sieci oferującej artykuły dobrej jakości w atrakcyjnych cenach. Nowa gama produktów pojawi się w dyskontach jeszcze w tym roku. – Mamy nadzieję, że zadowoli ona coraz bardziej wymagających polskich konsumentów. Bacznie śledzimy zmieniające się oczekiwania klientów. Wynikiem tych obserwacji było wprowadzenie do polskich sklepów w ostatnich dwóch latach ryb oraz mięsa. Nasza decyzja okazała się słuszna, gdyż obie te kategorię sprzedają się rewelacyjnie – mówi Alexandre Soares dos Santos, prezes grupy Jeronimo Martins. Zapewnia, że niebawem poszerzona zostanie również oferta alkoholi, szczególnie win, których z Portugalii dostarczono do Polski w minionym roku aż 2,5 mln litrów (już 27 proc. win sprzedawanych w Biedronce pochodzi z ojczyzny JM). Tendencję wzrostową odnotowano też w przypadku portugalskich serów, owoców i warzyw, oliwy z oliwek a także grzanek. JM nie zamierza jednak stawiać w uprzywilejowanej sytuacji dostawców znad Tagu. – Nikogo nie będziemy faworyzować jako dostawcy. Nie zamierzamy też nad Wisłą bronić interesów portugalskich firm. W Polsce jesteśmy polską firmą i taką pozostaniemy – podkreśla Alexandre Soares dos Santos. Według szacunków kierownictwa JM w ubiegłym roku 90 proc. asortymentu spożywczego oferowanego w Biedronce stanowiły produkty pochodzące od krajowych dostawców,

a w przypadku mleka, nabiału oraz pieczywa dyskonter sprzedaje wyłącznie polskie wyroby. Miniony rok był kolejnym rokiem sukcesu w historii dyskontów Biedronka. Sieć osiągnęła sprzedaż na poziomie 5,8 mld euro, co daje jej prawie 60-proc. udział w obrotach całej grupy Jeronimo Martins. W porównaniu do 2010 roku sprzedaż w polskich sklepach zwiększyła się REKLAMA

Fot. Hubert Wójcik

W 2012 roku 80 proc. wszystkich wydatków inwestycyjnych grupy JM pójdzie na rozwój Biedronki – to 2,15 mld zł

O tym, że w Biedronce zakupy robią nie najbiedniejsi, a klasa średnia, świadczą chociażby marki aut stojących na parkingach przed sklepami

o 20,4 proc. Wszystko za cenę wydatków biznesowych rzędu 449 mln euro, które stanowiły 69,7 proc. wszystkich środków skierowanych na inwestycje grupy. Tak dobre wyniki Biedronki nie pozostaną bez wpływu na politykę inwestycyjną Portugalczyków w polskim handlu. W 2012 roku planowane jest zwiększenie wydatków na przedsięwzięcia realizowane nad Wisłą. Tym razem pula budżetowa dla Biedronki będzie większa o 71 mln euro, a Polska odbierze aż 80 proc. wszystkich środków na inwestycje w grupie JM, szacowanych na 650 mln euro. Chodzi więc o niebagatelną kwotę 520 mln euro, tj. 2,15 mld zł. (MZ)

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 23

Tesco otworzy supermarket w Trójmieście Q Sieć Tesco zajmie 1200 mkw. powierzchni

w CH Kowale na terenie Trójmiasta. Centrum Handlowe Kowale powstanie przy ul. Staropolskiej w pobliżu obwodnicy trójmiejskiej S6 oraz bezpośrednio przy drodze nr 221. Dwupoziomowy obiekt będzie dysponował powierzchnią handlową wynoszącą 4700 mkw. i 1300 mkw. powierzchni biurowej. Otwarcie galerii planowane jest na jesień 2012 roku. Inwestorem obiektu jest stołeczna spółka Impress. (ATE)


24 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

Echo Investment ukończy w 2012 roku trzy galerie

Tesco wchodzi do Sławna

Q W 2012 roku spółka Echo Investment za-

swoich kompaktowych hipermarketów. Właśnie rozpoczęła się budowa kolejnego – w sąsiedztwie dworca PKP w Sławnie (woj. zachodniopomorskie). Sklep będzie miał 2000 mkw. Pierwsi klienci zrobią tu zakupy w połowie tegorocznych wakacji. (SSZ)

mierza oddać do użytku trzy centra handlowe o łącznej powierzchni ponad 71 000 mkw. Chodzi o Galerię Olimpia w Bełchatowie, Galerię Veneda w Łomży, a także pierwszy etap kompleksu Outlet Park Szczecin. Ponadto deweloper planuje rozpocząć sześć nowych projektów – m.in. w Koszalinie (Galeria Nova) i Poznaniu (CH Metropolis) oraz dwóch dużych galerii w Lublinie i Katowicach. Łączna powierzchnia handlowa tych obiektów przekroczy 350 000 mkw. Plan Echo Investment na kolejny rok zakłada także rozpoczęcie rozbudowy wrocławskiego CH Pasaż Grunwaldzki (o 12 500 mkw.) oraz CH Galaxy w Szczecinie (o 20 000 mkw.). (SSZ)

Rank Progress zbuduje galerię w Pile Q Rank Progress podpisał wartą 17 mln zł

Q Brytyjska sieć Tesco stawia na dalszy rozwój

Marcpol w Nowym Dworze Mazowieckim

Kompleks handlowo-usługowy w Sosnowcu

Nowy SPAR w Sieniawie

Q Szczecińska spółka Koncepta przygotowuje

Nową placówkę uruchomiono w Sieniawie (woj. podkarpackie), przy ul. Rynek. Sala sprzedaży ma powierzchnię 165 mkw. Znalazło się w niej miejsce na dwie kasy oraz na stoiska nabiałowe, piekarnicze, owocowo-warzywne, monopolowe i chemiczno-kosmetyczne. (HUW)

budowę kompleksu handlowo-usługowego w Sosnowcu w rejonie ulic 11 Listopada i Kukułek. Na działce o powierzchni około 5 ha firma zamierza zrealizować zespół obiektów o powierzchni około 20 000 mkw. Harmonogram przewiduje rozpoczęcie w II kwartale br. konsultacji z władzami miasta. Przypomnijmy, że na sąsiedniej parceli UBM wybuduje centrum handlowe o powierzchni 27 000 mkw. (SAM)

Q W Nowym Dworze Mazowieckim przy

ul. Wojska Polskiego ruszyła pierwsza faza inwestycji pod nazwą Galeria NDM. W obiekcie znajdują się: supermarket Marcpol (1700 mkw.), apteka (150 mkw.) oraz pralnia (80 mkw.). Galeria zlokalizowana jest przy trasie krajowej nr 630, nieopodal wiaduktu prowadzącego do centrum miasta. Docelowa powierzchnia najmu wyniesie około 8000 mkw. (ATE)

Piąty sklep sieci Arhelan w Białymstoku Q 16 marca został otwarty kolejny, piąty już

sklep Arhelan w Białymstoku. Sieć powstała w 1991 roku w Bielsku Podlaskim. Obecnie należą do niej 52 placówki w 26 miejscowościach wschodniej Polski. (ATE)

REKLAMA

przedwstępną umowę zakupu udziałów w spółce posiadającej nieruchomość inwestycyjną w Pile (woj. wielkopolskie). Na działce w centrum miasta, przy ul. 14 Lutego, ma powstać wielkopowierzchniowe centrum handlowe. Prace budowlane powinny ruszyć jeszcze w tym roku i potrwać do III kwartału 2013 roku. (SSZ)

Q Sieć SPAR powiększyła się o kolejny sklep.

Duże centrum handlowe koło Grodziska Mazowieckiego Q Warszawska spółka MZ Partners prowadzi przygotowania do budowy centrum handlowo-usługowego w okolicach Grodziska Mazowieckiego, w sąsiedztwie węzła autostrady A2. Według naszych informacji podpisano już umowy przedwstępne zakupu nieruchomości o powierzchni około 24 ha z właścicielami działek. Władze gminy przystąpiły również do opracowania planu zagospodarowania przestrzennego, umożliwiającego lokalizację w tym miejscu kompleksu obiektów handlowych. Przygotowania do budowy zostały opóźnione przez prace archeologiczne. (SAM)

Kompleks Bielany Trade Center będzie miał 64 000 mkw. Q Spółka CHH Bielany Park planuje rozpocząć

I etap budowy kompleksu Bielany Trade Center w Bielanach Wrocławskich koło Wrocławia. W rejonie ulic Magazynowej i Handlowej powstaną docelowo trzy hale o łącznej powierzchni 64 000 mkw. W październiku br. planowane jest oddanie do użytku dwóch pierwszych obiektów o powierzchni 18 400 mkw. oraz 18 600 mkw., w których znajdą się placówki handlu hurtowego, detalicznego i typu outlet. Na 2013 rok przewiduje się uruchomienie trzeciej hali, liczącej 26 000 mkw. (SAM)

Kolejne placówki Lewiatan Kujawy i Lewiatan Śląsk Q Od początku br. do sieci Lewiatan Kujawy

zostały przyłączone cztery placówki z terenu woj. kujawsko-pomorskiego. Znajdują się m.in. w Toruniu i Grudziądzu. Lewiatan Kujawy zrzesza już 364 sklepy. Urósł także Lewiatan Śląsk – na początku marca br. do sieci przystąpiły trzy nowe sklepy z woj. łódzkiego oraz z Górnego Śląska. Obecnie sieć skupia 319 placówek. (SSZ)

Marcpol w Galerii Zduńskiej

Galeria handlowa w Zakopanem

Q Firma Marcpol wynajęła 1800 mkw. w Ga-

Q Inwestor prywatny Ryszard Kukuc planuje

lerii Zduńskiej w Zduńskiej Woli, która ma być otwarta 26 maja. Obiekt usytuowany będzie przy ul. Łódzkiej (droga krajowa 12 i 14), jednej z ważniejszych arterii miasta, przy osiedlu mieszkaniowym Różana – 5 minut jazdy samochodem od centrum. (HUW)

wybudować przy ul. Kasprowicza w Zakopanem galerię handlowo-usługową. Powierzchnia użytkowa kompleksu ma wynieść około 16 000 mkw. Pełnomocnikiem przedsiębiorcy jest architekt Jerzy Chlebiński. (SAM)

Rok 2012 pod znakiem otwarć nowych centrów handlowych Q W bieżącym roku otwarcia nowych centrów

handlowych mogą spodziewać się mieszkańcy Rzeszowa, Słupska, Kielc, podwarszawskich Łomianek i Gorzowa Wielkopolskiego. City Center w Rzeszowie będzie mieć 47 100 mkw. powierzchni najmu, Jantar w Słupsku (po rozbudowie) – 37 800 mkw., Galeria Korona w Kielcach – 34 100 mkw., Auchan w Łomiankach – 33 600 mkw., Nova Park w Gorzowie Wielkopolskim – 32 400 mkw. Nieco mniejsze obiekty handlowe powstaną w: Bełchatowie, gdzie zostanie rozbudowana Olimpia Echo (do 30 000 mkw.), Gliwicach – Europa Centralna Helical (27 000 mkw.), Grudziądzu – Alfa Centrum (21 900 mkw.) oraz Tczewie – Galeria Kociewska (14 000 mkw.). Niektóre galerie handlowe wypełnią istotną lukę na rynku – np. w Bełchatowie i Tczewie będą to pierwsze obiekty tego typu. (SSZ)

Amerykanka w Kwidzynie

Powstanie Galeria Dzierżoniów

Q Spółka Amerykanka stara się o uwzględ-

Q Biuro Inwestycji Kapitałowych (BIK) planuje

nienie w planie zagospodarowania przestrzennego rejonu ulic Południowej i Toruńskiej w Kwidzynie możliwości lokalizacji wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Inwestor chce wybudować w tym miejscu centrum handlowo-usługowe o powierzchni około 17 500 mkw. (SAM)

rozpocząć w połowie br. budowę Galerii Dzierżoniów w Dzierżoniowie (woj. dolnośląskie) przy ul. Prochowej. Powierzchnia handlowa obiektu wyniesie około 5000 mkw. Przypomnijmy, że nieruchomość dawnego PKS o powierzchni 1,5 ha zakupiła poznańska spółka Kocept WS, która opracowała we współpracy z RB Projekt założenia całego przedsięwzięcia. (SAM)

W Słupsku ruszy Tesco z małą galerią Q Na przełomie września i października

w Słupsku przy ul. 11 Listopada zostanie otwarty supermarket Tesco wraz z galerią handlową. Obiekt wybudowała firma Koncepta, ale odkupił go prywatny inwestor Jędrzej Sikorski. Tesco zajmie w nim 600 mkw. Dwupiętrowy budynek o powierzchni około 2300 mkw. pomieści również sklep wielobranżowy, drogerię oraz aptekę. (HUW)

Kolejny obiekt handlowo-usługowy w Krakowie Q Spółka BMB Architekci przeprowadza przy-

gotowania administracyjne związane z planami zagospodarowania działki o powierzchni 3,7 ha mieszczącej się w Krakowie przy ul. Rydlówka. Ma tam stanąć obiekt handlowo-usługowy o powierzchni zabudowy 10 900 mkw. i hali sprzedaży 8200 mkw. Jego uzupełnieniem będą parkingi o powierzchni 6000 mkw. (SAM)

Grot wybuduje w Piszu park handlowy Q Spółka Grot jest inwestorem i generalnym

wykonawcą parku handlowego, który powstanie w Piszu (woj. warmińsko-mazurskie) przy ul. Czerniewskiego, w sąsiedztwie funkcjonującego obiektu PSB Mrówka. Docelowo kompleks zajmie powierzchnię 7000 mkw. Harmonogram zakłada uzyskanie pozwolenia na budowę do czerwca br., rozpoczęcie prac w lipcu i zakończenie ich w styczniu 2013 roku. Komercjalizację prowadzi RetPro. (SAM)

Poznań: galeria handlowa z Carrefourem Q Centrum Handlowe Łacina ma powstać

w okolicach ronda Rataje. Będzie to jedno z najnowocześniejszych kompleksów usługowych w Polsce. Otwarcie galerii spodziewane jest w II połowie 2014 roku. Na 95 000 mkw. znajdą się m.in. Carrefour i Leroy Merlin. (HUW)



26 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

EKO HOLDING SZUKA OSZCZĘDNOŚCI

Gradecki walczy o wyższe marże Kierowany przez Krzysztofa Gradeckiego EKO Holding obiera kurs na oszczędności, ale jednocześnie planuje otwarcia nowych sklepów i myśli o przejęciach. Po trudnym 2011 roku prezes EKO deklaruje, że najgorsze spółka ma już za sobą. Po czterech kwartałach 2011 roku przychody ze sprzedaży Grupy EKO Holding wzrosły do 1,5 mld zł i były o ponad jedną piątą wyższe w porównaniu z 2010 rokiem. Choć koszty działalności przyrastały wolniej niż sprzedaż (na poziomie 14,6 proc.), to zysk netto wyniósł zaledwie nieco ponad 3 mln zł, co jest wynikiem o 19,4 mln zł słabszym niż rok wcześniej. Prezes EKO Holdingu Krzysztof Gradecki przekonuje, że wpływ na to miała trudna sytuacja rynkowa. Poza tym ubiegły rok był okresem intensywnego rozwoju, a duża liczba nowych otwarć obniża rentowność (sklepy zakładaną zyskowność uzyskują dopiero po pewnym czasie). Nie bez wpływu na wyniki była też konsolidacja spółek

W ocenie EKO Holdingu w ciągu minionych dwunastu miesięcy marże handlowe były niższe rok do roku o 2,7 proc. REKLAMA

hurtowych wchodzących w skład Rovity, która łączy się ze strukturami organizacyjnymi EKO Holdingu. Grupa szacuje, że spółki hurtu spożywczego obniżyły wynik o blisko 3 mln zł.

poziomu, co można było odczuć już w styczniu i lutym. Jest szansa, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze lepiej.

Kaganiec kosztów W lutym br. wystartował projekt, którego efektem ma być wyeliminowanie ze sklepowych półek mało atrakcyjnych produktów, a także zwiększenie sprzedaży i poprawa marży. – Podjęliśmy wiele działań nastawionych na pilnowanie strony kosztowej. Prowadzimy m.in. program, którego celem jest zmniejszenie wysokości składek odprowadzanych do PFRON, widzimy możliwości cięcia wydatków związanych z logistyką. Do wielu sklepów realizujemy dostawy sześć razy w tygodniu. Bez szkody dla jakości obsługi w tych

placówkach, można ograniczyć je do pięciu, co pozwoli zbić koszty o jedną piątą – podaje przykład Krzysztof Gradecki. EKO Holding zmienia też strategię asortymentową, dzieląc sklepy na dwa formaty – convenience (oferta ukierunkowana pod kątem potrzeb lokalnego klienta) i supermarkety (pełna standaryzacja – ujednolicone sposoby komunikacji, identyczne stoiska z artykułami świeżymi itp.). Na koniec roku do spółki należało 299 supermarketów EKO, 22 sklepy Aligator, 746 placówek Rabat oraz 150 drogerii Jasmin. W tym roku plany zakładają uruchomienie około 20 sklepów EKO (połowa z nich ma powstać we wschodniej Polsce) i 25-30 placówek pod szyldem Aligator – obecnie jest ich 31. (ATE)

Patrzą na większych Jeszcze kilka miesięcy temu prezes Gradecki deklarował, że chce przejmować podmioty o rocznych obrotach około 100 mln zł. Obecnie bierze pod uwagę połączenie z graczami nawet pięciokrotnie większymi. – Przejmowanie małych, lokalnych sieci może być niewystarczające dla osiągnięcia właściwej skali ekspansji – mówi Krzysztof Gradecki i zdradza, że obecnie negocjuje przejęcie kilku małych sieci handlowych. Wszystkie operują we wschodniej Polsce i mają po 4-5 sklepów. Problemem dla firmy była presja producentów na podwyżki cen, która spowodowała zmniejszenie się marż handlowych. Gradecki zapewnia, że początek 2012 roku przyniósł pewne odbicie i marże powoli wracają do wcześniejszego

INWESTORZY WOLĄ POSTAWIĆ NA SPRAWDZONY SZYLD

W niepewnych czasach rośnie wiara w licencję Przedsiębiorcy poszukujący pomysłu na biznes coraz częściej wybierają franczyzę. Najbardziej do tego rozwiązania przekonani są właściciele sklepów spożywczych – już ponad 21 000 placówek działa w oparciu o licencję. To, że właściciele sklepów spożywczych otwierają się na franczyzę, pokazało ubiegłoroczne badanie przeprowadzone na zlecenie Makro Cash & Carry. Dowiodło ono, że co drugi niezrzeszony detalista rozważa możliwość wstąpienia do sieci franczyzowej. Najnowszy raport firmy Profit System dotyczący rynku franczyzy w Polsce potwierdza ten trend. Liczba systemów franczyzowych rośnie – w ubiegłym roku pojawiło się 116 nowych konceptów, choć należy zaznaczyć, że aż 67 zostało zamkniętych. Najtrudniej utrzymać się rozwiązaniom nowym, bowiem kandydaci na franczyzobiorcę szukają sprawdzonych projektów, zbudowanych na solidnych podstawach. Poszukujący pomysłu na biznes przedsiębiorcy są coraz bardziej wymagający, oczekują szczegółowych informacji na temat modelu biznesowego, dostępu do podręcznika operacyjnego, zwracają uwagę, czy umowa franczyzowa jest szczegółowa i dopracowana. Standardem jest konsultowanie się z franczyzobiorcami działającymi już w sieci i porównywanie ofert konkurencji. – Przedsiębiorcy zdecydowanie bardziej ufają sprawdzonym i profesjonalnie przygotowanym systemom franczyzowym, niż nowicjuszom, którzy dopiero próbują swoich sił – uważa Michał Wiśniewski, dyrektor działu doradztwa we franczyzie w firmie Profit System. Przywołany na początku raport na ten temat milczy, ale życie pokazuje, że niekiedy o wstąpieniu bądź niewstąpieniu do sieci franczyzowej decyduje przypadek – w „Wiadomościach Handlowych” pisaliśmy niedawno o nowo uruchomionym sklepie, który miał wejść do ogólnopolskiej sieci franczyzowej, ale w ostatniej chwili właściciel wycofał się, bo firma zwolniła konsultanta, który pilotował

40 proc. franczyzodawców deklaruje, że do inwestycji w ich biznes wystarczy kwota 50 000 zł

całą sprawę. Osoba, która go zastąpiła, nie wykazała wystarczającej inicjatywy, co spowodowało zmianę decyzji potencjalnego franczyzobiorcy. Szyld sieci, który zdążył już zawisnąć nad placówką, zdemontowano, a detalista w dalszym ciągu działa w pojedynkę. Największym systemem franczyzowym pozostaje sieć Abc z portfolio Grupy Eurocash. Na koniec grudnia ub.r. działało pod tym szyldem 4651 placówek – o ponad 660 więcej niż rok wcześniej. Na drugiej pozycji plasuje się Lewiatan, a dalej Nasz Sklep (szczegóły w tabeli niżej). Tylko w przypadku pięciu marek sklepów spożywczych, działających w oparciu o franczyzę, liczba placówek przekroczyła tysiąc. Można się spodziewać, że w 2012 roku uda się to organizatorom takich sieci, jak Eden (850 sklepów) czy Odido (ponad 900). Temat franczyzy wiąże się z kosztami i opłatami. Tu niespodzianka – z raportu Profit System wynika, że 40 proc. franczyzodawców deklaruje, iż do inwestycji w ich biznes wystarczy 50 000 zł, zaś ponad połowa nie pobiera opłaty za przystąpienie do sieci. Z drugiej strony dobrze radzą sobie droższe koncepty franczyzowe. Przykładem Grupa Muszkieterów, która wymaga od franczyzobiorcy 500 000 zł początkowego wkładu własnego: w ubiegłym roku uruchomiła 18 supermarketów Intermarché i Bricomarché, a plany na rok bieżący zakładają otwarcie ponad 20 sklepów Intermarché i 17 Bricomarché. Koncept Muszkieterów wyróżnia się na tle innych systemów nie tylko wysokością opłat, ale i faktem, że jest to projekt zagraniczny – a aż 75 proc. firm sprzedających licencję to systemy rodzime. (ATE) Największe spożywcze sieci franczyzowe w Polsce Marka sklepu Abc Lewiatan Nasz Sklep eLDe Groszek

Liczba sklepów na koniec 2011 roku 4651 około 2750 1800 1354 1015 Źródło: Profit System, 2012



28 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

Galeria na dworcu w Zielonej Górze

HANDEL przedsięwzięcia z funduszy unijnych. Poszukiwany będzie również inwestor zewnętrzny zainteresowany częścią komercyjną. (SAM)

Q Fundusz Resource Partners ma ponad mi-

Q Władze Zielonej Góry zleciły opracowanie

koncepcji zintegrowanego centrum komunikacyjnego Zielona Góra Główna przy ul. Dworcowej. W zależności od przyjętych założeń, koszt inwestycji szacuje się na 100-165 mln zł. Według opracowania przygotowanego przez architekta Pawła Gołębiowskiego z APP Projekt, na terenie o powierzchni około 1,5 ha powstanie kompleks dworcowy z wielopoziomowym parkingiem podziemnym i galerią handlowo-usługową. Miasto będzie się ubiegać o dofinansowanie

Resource Partners: miliard na przejęcia w sektorze FMCG

W Radomiu powstanie Kaufland? Q Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, w Radomiu

może powstać sklep sieci Kaufland. Pozwolenie na budowę obiektu handlowego o łącznej powierzchni ponad 3000 mkw. oraz budynku biurowo-usługowego o powierzchni 1500 mkw. zostało wydane dwa lata temu. Inwestor ma czas na rozpoczęcie prac do 2013 roku. (ATE)

liard złotych, który może wydać w ciągu 2-3 lat na przejęcia kolejnych firm z branży spożywczej i handlowej, a także na dokapitalizowanie już posiadanych spółek. Fundusz prowadzi już wstępne rozmowy z zainteresowanymi podmiotami. Na razie nie będą to duże transakcje – do 20-25 mln zł. Do Resource Partners należy m.in.: Interchem – dystrybutor chemii gospodarczej i kosmetyków oraz właściciel sieci Drogerie Aster, Melvit – producent i dystrybutor

INFORMACJA HANDLOWA

artykułów sypkich, SPS Handel – dystrybutor, prowadzący sieć sklepów detalicznych Zielony Market, Good Food – producent wafli ryżowych oraz Drogerie Natura – operator sklepów drogeryjnych. (SSZ)

Koło Grójca wyrośnie centrum handlowe Q Spółka System Doradztwo Inwestycyjne

przygotowuje budowę centrum handlowo-usługowego w miejscowości Kobylin koło Grójca (woj. mazowieckie). Na działce o powierzchni 3,7 ha powstaną dwa obiekty handlowe o łącznej powierzchni ponad 10 000 mkw. (4900 i 5200 mkw.). (SAM)

Retail park w Malborku Q Eyemaxx Stop Shop wybuduje w Malborku

retail park o powierzchni około 6000 mkw. Do IV kwartału 2012 roku powstanie tam kompleks przeznaczony dla około 15 najemców, uzupełniony o parking z 210 miejscami postojowymi. Komercjalizację inwestycji w rejonie ulic Wojska Polskiego i Koszykowej prowadzi spółka Retail Concept. (SAM)

W Miastku powstanie Tesco Q Na zlecenie Tesco Polska przy ul. Chrobrego

w Miastku zostanie wybudowany supermarket o powierzchni 1300 mkw. Będzie to czwarty duży, sieciowy sklep w tej miejscowości – obok Biedronki, Netto i Polomarketu. Prace mają ruszyć w tym roku. Inwestorem jest szczecińska firma AMGO Mrozowski. (ATE)

Galeria w Radomsku

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.

Q Spółka B.W. Logistyka, właściciel działki zlokalizowanej w Radomsku w rejonie ulic Sierakowskiego i Warszyca, uzyskał warunki zabudowy dla kompleksu handlowego. Według przedstawionej w lokalnym magistracie koncepcji, ma tam powstać pięć połączonych obiektów – każdy o powierzchni około 2000 mkw. (SAM)

CH Red Park w Poznaniu Q RED Real Estate przygotowuje budowę cen-

trum handlowo-usługowego Red Park, które powstanie w ramach osiedla mieszkalnego realizowanego w Poznaniu przy ul. 28 Czerwca 1956 roku. Powierzchnia obiektu wyniesie około 8000 mkw., znajdzie się w nim market jednej z sieci handlowych oraz pasaż mniejszych placówek usługowych. (SAM)

Aviva kupiła centra handlowe Focus Mall Q Spółka Aviva Investors przejęła kontrolę

nad wszystkimi centrami handlowymi Focus Mall w Polsce. Istniejące obiekty znajdują się w Bydgoszczy, Piotrkowie Trybunalskim, Rybniku i Zielonej Górze. (HUW)

W Łomiankach wyrośnie park handlowy Q Spółka Mostostal Wrocław Quantum Ruda

przygotowała budowę parku handlowego Quantum Retail Park w Łomiankach koło Warszawy. Przy drodze krajowej nr 7 powstanie kompleks o powierzchni 4200 mkw. Koszt inwestycji szacuje się na około 35 mln zł. (SAM)


HANDEL Parki handlowe w Bytomiu i Lęborku

Green Center w Siemianowicach Śląskich

CH Szembeka w Warszawie będzie większe

Q Grupa Saller przygotowuje budowę dwóch

Q Francuska firma Immojet S.A.S. podpisała

Q CH Szembeka zlokalizowane w Warszawie

retail parków – w Bytomiu i Lęborku. W Bytomiu przy ul. Zabrzańskiej, na terenie należącym do spółki GC Investment, w sąsiedztwie planowanego hipermarketu sieci Kaufland, firma zamierza wybudować kompleks handlowo-usługowy o powierzchni około 5000 mkw. Jego uruchomienie planuje się na IV kwartał 2012 roku. Saller przeprowadza również postępowania administracyjne związane z planami zagospodarowania działki zlokalizowanej w Lęborku (woj. pomorskie) przy ul. Żeromskiego. Nieruchomość położona jest między placówkami sieci Kaufland i Lidl. Może tam powstać obiekt o powierzchni 2000 mkw. Termin oddania go do użytku wyznaczono na IV kwartał br. (SAM)

z władzami Siemianowic Śląskich (woj. śląskie) porozumienie w sprawie budowy kompleksu handlowo-usługowego Green Center. W ramach przedsięwzięcia, którego koszt szacuje się na około 150 mln zł, w rejonie ulic Waryńskiego, Kapicy i Staszica, w sąsiedztwie parafii św. Antoniego, zlokalizowany będzie kompleks hipermarketów oraz galeria handlowa. Prace powinny zostać zakończone w ciągu trzech lat. Inwestor zakupił już grunty pod budowę. (SAM)

przy ul. Zamienieckiej czeka rozbudowa. Obiekt urośnie o około 20 000 mkw. (SAM)

P.A. Nova wybuduje galerię w Kluczborku Q Wrocławskie biuro architektoniczne Ozo-

ne opracowuje założenia projektowe galerii handlowo-usługowej, którą firma P.A. Nova wybuduje w Kluczborku (woj. opolskie).

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 29

Przypomnijmy, że gliwicka spółka przejęła działkę przy ul. Byczyńskiej od Audley Developments. Powstanie na niej obiekt o powierzchni ponad 10 000 mkw. (SAM)

Wikana zainwestuje w Nowym Sączu Q Wikana poinformowała, że kolejnym mia-

stem, w którym wybuduje obiekt handlowy, będzie Nowy Sącz (woj. małopolskie). Jego powierzchnia wyniesie około 2000 mkw. Spółka zapowiedziała też budowę podobnych kompleksów m.in. w Milejowie i Tarnobrzegu. (SAM)

INFORMACJA HANDLOWA

Kolejne centrum handlowe w Lublinie Q Spółka Euro-Projekt przygotowuje budowę

w Lublinie przy ul. Zemborzyckiej kompleksu handlowo-usługowego. Powstanie tam obiekt o powierzchni zabudowy 28 000 mkw. i powierzchni całkowitej 53 000 mkw., z podziemnymi parkingami dla 960 pojazdów oraz 94 zewnętrznymi miejscami postojowymi. (SAM)

Park handlowy Stop.Shop w Sochaczewie Q Eyemaxx prowadzi przygotowania do budo-

wy parku handlowego Stop.Shop w Sochaczewie (woj. mazowieckie) w sąsiedztwie obiektu sieci Carrefour przy ul. Warszawskiej. Powstanie tam kompleks o powierzchni 6000 mkw. uzupełniony o parking dla kilkudziesięciu pojazdów. Zakończenie prac zaplanowano na IV kw. br. Projekt opracowała firma Fibat. (SAM)

Działka pod handel koło Tarnowa Q Spółka City Park Development przygoto-

wała koncepcję zagospodarowania nieruchomości zlokalizowanej w miejscowości Ładna koło Tarnowa. Grunt o powierzchni 24,4 ha posiada uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego, umożliwiający lokalizację kompleksu handlowego o powierzchni sprzedaży ponad 2000 mkw. (SAM)

Protea przygotowuje galerię w Aleksandrowie Kujawskim Q Protea Development, spółka należąca do

PBO Anioła, przygotowuje zagospodarowanie nieruchomości zlokalizowanej w Aleksandrowie Kujawskim (woj. kujawsko-pomorskie). Przedsięwzięcie obejmuje realizację obiektu handlowo-usługowego, którego najemcą będzie jedna z sieci handlowych operujących na terenie Polski. (SAM)

Projects Management przygotował CH w Chełmie Q Katowicka spółka Projects Management

przygotowała budowę centrum handlowego w Chełmie (woj. lubelskie) przy al. 3 Maja. Powstanie tam obiekt o powierzchni około 3000 mkw., z czego 2600 mkw. przeznaczone zostanie na halę sprzedaży a 350 mkw. na pasaż handlowo-usługowy. (SAM)

Materiał zdjęty na podstawie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych z dnia 9 listopada z 1995 r.


30 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

Fot. Fot. Archiwum

HANDEL

GRUPA BOMI WALCZY O ŻYCIE

A miało być tak pięknie… Decyzje o sprzedaży nieruchomości, ogłoszenie zamiaru zbycia części dystrybucyjnej, likwidacja kolejnych placówek, niemal kompletna wymiana składu rady nadzorczej i zarządu. W takim kontekście mówi się ostatnio o Grupie Bomi. Miała potencjał, by stać się czołowym podmiotem na rynku, a znajduje się w dramatycznej sytuacji.

K

iedy przed kilku laty powstawała Grupa Bomi, jej szefowie na wszystkie możliwe sposoby odmieniali słowo „synergia” . Połączenie potencjałów sieci Bomi i Rast oraz wielkiego dystrybutora, jakim był wówczas Rabat Pomorze ze swoimi projektami franczyzowymi Sieć 34 i eLDe, miało zapewnić nowo powstałemu podmiotowi pozycję czołowego gracza na rynku. Grupa szybko zaczęła rozwijać ogólnopolską działalność detaliczną: szyld Bomi pojawił się w południowej Polsce, doszło do przejęć hurtowni w centrum kraju – w Łodzi i pod Warszawą. Szybko okazało się jednak, że owa „synergia”, rozwój organiczny i działania konsolidacyjne przynoszą efekty odwrotne niż oczekiwano.

Koszty w górę, sprzedaż w dół Już rok 2010 wypadł słabo, zaś w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy sytuacja stała się dramatyczna. Segment detaliczny zanotował w 2011 roku straty w wysokości 20 mln zł (w 2010 roku był 11,4 mln zł pod kreską). Nieco lepiej radziła

W ciągu dwóch ostatnich lat zadłużenie Grupy Bomi wzrosło o 90 mln zł

sobie część dystrybucyjna, czyli Rabat Service, która zakończyła rok na plusie, osiągając 7,9 mln zł zysku. Trudno to jednak uznać za sukces, biorąc pod uwagę, że rok wcześniej zysk sięgał 17,8 mln zł. A przecież Rabat Service kupił dwa lata temu dużą hurtownię CD w Łodzi, zaś w ubiegłym roku podwarszawskiego Tolaka. Oczywiście, koszty tych przejęć odbiły się na wynikach, nie zmienia to jednak faktu, że tendencje wydają się bardzo niekorzystne. Grupa Bomi jako całość zanotowała w czwartym kwartale ub.r. spadek przychodów ze sprzedaży o ponad 8 proc. w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej, zaś spadek wyniku brutto ze sprzedaży wyniósł aż 9,4 proc. W ciągu dwóch lat zadłużenie spółki wzrosło ze 160 do ponad 250 mln zł, przy czym większość zobowiązań powstała w pierwszym półroczu 2010 roku, zaś pod koniec ubiegłego roku udało się je minimalnie zmniejszyć. – Głównymi czynnikami wpływającymi negatywnie na wyniki w czwartym kwartale, jak i w całym 2011 roku, były niesprzyjające warunki ogólnorynkowe, a także konieczność ponoszenia zwiększonych kosztów obrony pozycji rynkowej oraz kosztów restrukturyzacji. Kłopoty z brakiem odpowiednio wysokiego kapitału obrotowego doprowadziły do trudności w należytym zaopatrzeniu placówek handlowych, co znacząco obniżyło poziom przychodów w detalu – tłumaczy Witold Jesionowski, prezes Bomi.

RYNEK CZEKA NA ZMIANY

Krajobraz po fuzji Połączenie się Eurocashu i Tradisu zmieni obraz rynku – zarówno w dziedzinie dystrybucji hurtowej, jak i detalicznej. To pewne. Jednak większość konkurentów dotąd nie podjęła poważniejszych działań dostosowujących ich firmy do nowej sytuacji lub zmierzających do stworzenia przeciwwagi dla powstałego kolosa. Chociaż nie wszyscy. Szef EKO Holdingu, Krzysztof Gradecki, uważa, że nie jest adresatem pytania o wpływ połączenia Eurocashu i Tradisu na funkcjonowanie jego spółek. Nie widzi też powodu, dla którego miałby podejmować w związku z tym specjalne kroki w celu poprawy konkrecyjności EKO w nowej sytuacji rynkowej. – Mamy określoną strategię rozwoju, którą konsekwentnie realizujemy.

Głównym obszarem naszej działalności nie jest handel hurtowy, ale sprzedaż detaliczna we własnych placówkach handlowych. I połączenie wspomnianych firm nic tu nie zmienia – podkreśla Gradecki. Leszek Bać, właściciel dużej firmy dystrybucyjnej Bać-Pol i spółek zarządzających sieciami franczyzowymi Słoneczko i SPAR nie chce

Do bardzo kiepskich wyników sklepów Bomi przyczyniły się m.in. ubiegłoroczne kłopoty z zaopatrzeniem

Akcja reanimacja W kontekście tych fatalnych informacji przestają dziwić działania, jakie Bomi podejmuje od początku bieżącego roku. W styczniu br. firma ogłosiła, że zamierza sprzedać część dystrybucyjną, czyli Rabat Service. W lutym zmienił się prezes – Marka Romanowskiego zastąpił Witold Jesionowski. Jednocześnie do dymisji podali się kolejni członkowie rady nadzorczej. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Wspólników musiało praktycznie powołać ją od nowa, co miało związek z wycofywaniem się ze słabnącej firmy funduszy inwestycyjnych i wejściem kolejnych akcjonariuszy. To samo walne zgromadzenie podjęło decyzję o sprzedaży należących do grupy nieruchomości o łącznej wartości ponad 20 mln zł, w tym flagowego sklepu Rast

komentować konsekwencji fuzji. Podkreśla natomiast, że w nowej sytuacji rynkowej nie zamierza nawiązywać bezpośredniej walki konkurencyjnej z tak dużym podmiotem, jakim stał się obecnie Eurocash. – Staramy się robić swoje, czyli realizować nadal przyjętą jakiś czas temu strategię. A więc systematycznie rozwijać działalność dystrybucyjną, zaś w sferze detalicznej intensywnie budować sieć franczyzową SPAR – mówi Leszek Bać. Komentarza odmówił „Wiadomościom Handlowym” także Remigiusz Czernecki, prezes Rabatu Service (prawdopodobnie dlatego, że właściciel Rabatu Service, Grupa Bomi, właśnie wystawia spółkę na sprzedaż).

w Olsztynie, uczestnika ubiegłorocznej edycji konkursu Market Roku. Także w styczniu zapadła decyzja o dwóch nowych emisjach akcji, które mają umożliwić Bomi pozyskanie z rynku około 35 mln zł. – Środki z emisji i sprzedaży nieruchomości, a także dalsze ograniczanie kosztów funkcjonowania grupy, mają pomóc w doprowadzeniu do odzyskania trwałej rentowności. Rok 2012 będzie dla Bomi bardzo istotny – podkreśla Witold Jesionowski.

Niepewne jutro Początkiem strategii naprawczej było zamknięcie i pozbycie się siedmiu placówek oraz głęboka restrukturyzacja dziesięciu pozostałych przynoszących straty, których sprzedaż jest niemożliwa ze względu na istniejące umowy 

Tak czy inaczej, większość firm dystrybucyjnych przyjęła połączenie Tradisu i Eurocashu bez większych emocji. A przynajmniej ich nie ujawnia. Wszyscy natomiast podkreślają, że trzeba jeszcze poczekać na dalszy rozwój wydarzeń. Trudno natomiast uwierzyć, że nie biorą pod uwagę konsekwencji powstałej sytuacji i konieczności zmiany dotychczasowej strategii. Na tym tle pozytywnie wyróżnia się Grupa Kapitałowa Specjał, która jako jedna z niewielu podjęła konkretne działania w celu poprawienia konkurencyjności w nowych warunkach rynkowych. – Już w ubiegłym roku zwiększyliśmy liczbę przedstawicieli handlowych, poszerzyliśmy ofertę, wyraźnie poprawiliśmy logistykę. Zmniejszyliśmy 

Spośród znaczących dystrybutorów jedynie Specjał podjął konkretne działania w celu poprawienia konkurencyjności w nowych warunkach rynkowych

INFORMACJA HANDLOWA

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


HANDEL

Samo funkcjonowanie centrali pochłaniało jeszcze niedawno 20 mln zł rocznie najmu. Jednak kolejne kroki wydają się obar‑ czone dużym marginesem niepewności. Po‑ zyskanie 35 mln zł ze sprzedaży akcji może być w aktualnych warunkach bardzo trudne. Sprzedaż Rabatu Service także może się nie powieść. Analitycy szacują wartość spółki na 100­‑150 mln zł, tymczasem jej faktyczne za‑ dłużenie jest niewiele niższe. Witold Jesionow‑ ski twierdzi, że jeżeli proces sprzedaży części dystrybucyjnej nie powiedzie się, to do końca czerwca zapadnie decyzja o wprowadzeniu spółki na parkiet NewConnect GPW.

Ruch ma własne energetyki Sprzedaż gazet to coraz mniej intratny biz­nes, dlatego sieci saloników prasowych rozszerza‑ ją ofertę o produkty szybko zbywalne, upo‑ dabniając się do placówek typu convenience. Wprowadzają też produkty marki własnej. Przez wiele lat w polskich kioskach królowało „mydło i powidło”. Potem nastąpiło opamięta‑ nie i operatorzy stwierdzili, że chaotyczną ofer‑ tę należy uporządkować, skupiając się na prasie i papierosach. Teraz stare nawyki biorą górę

i saloniki prasowe znów zaczynają obrastać w towary, przypominając sklepy wielobranżo‑ we. Posiadający blisko 900 punktów Kolporter od kilku lat konsekwentnie i z sukcesem rozwija ofertę produktów marki własnej. W jego ślady idzie dawny monopolista, Ruch. Spółka uznała, że jednym ze sposobów na poprawienie marży jest posiadanie własnej linii asortymentowej. Jak mówi nam Izabela Cicha­‑Berenda z Ruchu, firma właśnie rozszerzyła ofertę o papierosy WRC

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 31 w cenie 9,50 zł za paczkę, napój energetyczny My Way po 2,99 oraz wafelek w czekoladzie o tej samej nazwie za 0,99 zł. – Produkty te są dobrej jakości i w konkurencyjnych cenach. Posiadanie marki własnej buduje lojalność kupujących, stanowi darmową reklamę sieci oraz pozwala przyciągnąć nowych klientów – wyjaśnia Cicha­‑Berenda. Pri‑ vate labels są do kilkunastu procent tańsze od swych markowych odpowiedników. Ruch za‑ mawia je u polskich wytwórców – producentem wafelka jest FWC Jago z Bydgoszczy, energetyku – krynicka firma Vitamin, zaś papierosów – Orion. Na artykuły spożywcze przypada już 46 proc. ob‑ rotów Ruchu. (ATE)

INFORMACJA HANDLOWA

Znamienne raporty Co sprawiło, że firma o takich potencjalnych możliwościach zaczęła podupadać, i to w czasie, gdy konkurenci rośli w siłę? Prezes Jesionow‑ ski twierdzi, że u podstaw złych wyników leży przede wszystkim ogólna sytuacja rynkowa oraz przesadzony rozwój terytorialny, który spowodował wzrost kosztów logistycznych. A także nadmierne wydatki na administrację – samo funkcjonowanie centrali pochłaniało 20 mln zł rocznie! Nie podważając oceny dokonanej przez nowo powołanego prezesa, warto zwrócić uwagę na sposób funkcjonowania dotychczasowych zarządów i akcjonariatu Bomi. Przeglądając raporty bieżące z ostatnich trzech lat, do pu‑ blikacji których spółki publiczne są zobowiąza‑ ne, nie sposób nie zauważyć, czego te raporty dotyczyły. Znamienne, że dominowały tam in‑ formacje o obrocie akcjami przez osoby powią‑ zane z kierownictwem firmy, zaś niewiele było o działaniach prorozwojowych i podstawowym biznesie Grupy Bomi… Witold Nartowski

także marże, żeby nasi partnerzy mogli zaoferować klientom korzystniejsze ceny i warunki zakupowe. Oczywiście taka operacja oznacza pewien spadek rentowności, pokrywany go jednak wzrostem wolumenu sprzedaży. Efekty były widoczne już w styczniu. Ten trudny zazwyczaj miesiąc okazał się wyjątkowo udany, sprzedaż wzrosła bowiem o około 20 proc. w porównaniu do ubiegłego roku – mówi Krzysztof Tokarz, prezes Specjału. Także Robert Krzak, nowo powołany członek zarządu GK Specjał i jej dyrektor ds. rozwoju, podkreśla, że Specjał jest jedną z nielicznych dużych firm dystrybucyjnych, które zdecydo‑ wały się na przyspieszenie działań prorozwojo‑ wych. Z jego obserwacji wynika, że większość dużych graczy przyjęło fuzję Eurocashu i Tradi‑ su dosyć obojętnie, zamierzają robić swoje i nie podejmują żadnych specjalnych przedsięwzięć związanych z nową sytuacją. Prezes Tokarz uważa, że wszyscy wyczekują na pojawienie się „współkreatora” rynku, zaś Specjał jest gotowy na przyjęcie tej właśnie funkcji. – Powoli krystalizuje się w wielu firmach świadomość, że przejęcie Tradisu przez Eurocash może mieć głębsze konsekwencje, niż sobie to początkowo wyobrażano. Zrozumienie powstałej sytuacji jest coraz lepsze, a więc i rozmowy o konsolidacji mają większe szanse na sukces. Prowadzimy je już nie tylko z mniejszymi podmiotami, jak to bywało w minionych latach, ale i z największymi graczami na rynku – zdradza Krzysztof Tokarz. (WN)

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.

WiadomHandl_Redds_JP_192x250.indd 1

4/2/12 2:53 PM


32 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL Fot. Cezar Delikatesy

REGIONALNA GRUPA DETALICZNA

Na wsi też chcą delikatesów Przybyłem – Zobaczyłem – Zakupiłem! Tak, parafrazując sposób, w jaki Gajusz Juliusz Cezar powiadamiał w starożytnym Rzymie senat o swoich kolejnych militarnych sukcesach, reklamuje się regionalna sieć sklepów Cezar Delikatesy. Placówki pod tym szyldem spotkać można w południowej Polsce – nie tylko w miastach, ale przede wszystkim w małych miejscowościach i na wsi.

C

Fot. Cezar Delikatesy

ezar Delikatesy działają w trzech województwach – małopolskim (m.in. Tarnów, Koszyce Wielkie, Tarnowiec, Zalasowa, Strzegocice, Jodłowa), podkarpackim (m.in. Klecie, Tuszyma koło Mielca) i świętokrzyskim (Pacanów). Z ogólnej liczby 14 placówek, 12 to sklepy własne, a dwie – franczyzowe. Organizatorem sieci jest Regionalna Grupa Detaliczna, która powstała w wyniku

Sklepy działające pod szyldem Cezar Delikatesy mają od 200 do 800 mkw.

W zależności od powierzchni sali sprzedaży sklepy Cezar oferują od 7000 do 15 000 SKU przekształcenia spółki Cezar, jako odpowiedź na rodzącą się potrzebę zarządzania wieloma markami w ramach jednej spółki. Obecnie pod sztandarami RGD działają dwie sieci – Cezar Delikatesy i Malinka Market. Głównym założeniem Regionalnej Grupy Detalicznej jest intensywny rozwój w kierunku budowania sieci sklepów franczyzowych, przy równoczesnym rozwoju sieci własnych placówek. – Wszystkie sklepy Cezar Delikatesy mają ujednolicone standardy dotyczące asortymentu, jakości obsługi klientów, wizualizacji zewnętrznej (reklamy, tablice kierunkowe, okleiny okien – red.) oraz wizualizacji wewnętrznej (wyposażenie, regały, materiały POS, ubiór pracowników, system oznakowania

promocji – red.) – mówi Piotr Chruściel, kierownik sprzedaży i marketingu Regionalnej Grupy Detalicznej. W tym roku istniejąca od sześciu lat sieć wkroczyła w etap intensywnego rozwoju. – Planujemy otwarcie kilku placówek własnych oraz partnerskich. Zainteresowanie marką jest coraz większe, zarówno ze strony detalistów chcących przystąpić do sieci, jak i dostawców oferujących współpracę – twierdzi Jan Bylica, prezes Regionalnej Grupy Detalicznej. Na stronie internetowej delikatesów można wyczytać, że celem Cezara jest m.in. dalsza ekspansja w południowej Polsce, budowa marki oraz obniżanie kosztów poprzez negocjowanie lepszych cen u producentów. 

równolegle z projektem Czerwona Torebka, ponieważ ta koncepcja optymalnie zagospodarowuje nowe lokalizacje o wysokim potencjale handlowym. Rozważamy uruchamianie sklepów poza pasażami, jednak na dziś decyzje w tej sprawie nie zostały podjęte. Plany ekspansji Czerwonej Torebki w pełni spełniają nasze oczekiwania dotyczące liczby nowych sklepów – mówi Łukasz Rybczonek, dyrektor departamentu marketingu spółki Małpka, która zarządza nową siecią. Rybczonek należy do grupy młodszych menedżerów, jednak w przedsięwzięciach Świtalskiego uczestniczy od kilkunastu lat. Zajmował się m.in. rozwojem Żabek i ekspansją sieci Biedronka.

Dostawy odbywają się trzy razy w tygodniu (pomijając asortyment świeży), zajmuje się nimi wynajęta firma zewnętrzna z okolic Poznania, tam też mieści się magazyn. Asortyment, liczący maksymalnie 2500 indeksów, ma być dopasowany do potrzeb lokalnych odbiorców. Stała oferta obejmuje alkohole, artykuły świeże (warzywa, owoce, paczkowane mięso i wędliny), duży wybór produktów impulsowych, jest też stoisko z prasą. Wszystko w średnim przedziale cenowym. Mają być promocje, trwają prace nad wdrożeniem programu lojalnościowego dla klientów. Z usług Małpka oferuje m.in. cashback (wypłatę pieniędzy z konta przy okazji robienia zakupów) i płatności rachunków. Trwają negocjacje z Totalizatorem Sportowym na temat sprzedaży zakładów Lotto. – Oferta dopasowana jest do potrzeb osób młodych, bo emeryci raczej nie robią zakupów w tego rodzaju placówkach – mówi nam przedstawiciel Małpki. Hasło przewodnie sieci to przełamujące bariery, nieco poufałe: „Małpka Express – miło cię widzieć”. Rybczonek zapewnia, że taki komunikat trafia do młodych. 

Fot. Małpka

POWSTAŁA SIEĆ SKLEPÓW CONVENIENCE

Małpka nową Żabką w biznesie rodziny Świtalskich Mariusz Świtalski, twórca Biedronki i Żabki, wprowadza na rynek nową markę sklepów convenience – Małpka Express. Działające na zasadzie umowy partnerskiej Małpki powstawać będą równolegle z pasażami Czerwona Torebka, których Świtalski jest założycielem i właścicielem.

A

nalizując najnowszy projekt z portfolio biznesmena notowanego na 15. miejscu listy najbogatszych Polaków, trudno uniknąć porównań Małpki Express z Żabką. Ten sam koncept i format, podobna grupa docelowa, nawet nazwa z serii „zwierzyniec” – swojsko i miło brzmiąca.

Będzie kolejny sukces?

Fot. Małpka

Przypomnijmy, że w latach 90. Świtalski stworzył sieci Biedronka i Żabka, by je potem z zyskiem

Pierwsza Małpka Express ruszyła w połowie marca w Szczecinie; na kwiecień zaplanowano dziesięć otwarć, m.in. w Bytomiu, Opolu, Świebodzicach, Tomaszowie Mazowieckim i Warszawie

odsprzedać. Oba projekty odniosły spektakularny sukces: kontrolowana przez fundusz Mid Europa Partners Żabka liczy obecnie około 2400 placówek i jest jedną z największych sieci sklepów w Polsce. Biedronka pod skrzydłami portugalskiej firmy Jeronimo Martins wyrosła na lidera handlu detalicznego, prowadzi ponad 1900 sklepów o rocznych obrotach dochodzących do 24 mld zł. Przez ostatnią dekadę rynek bardzo się jednak zmienił i Małpce trudniej będzie wyrosnąć na potęgę. Z drugiej strony ludzie odpowiedzialni za rozwój nowej sieci to w wielu przypadkach ci sami menadżerzy, którzy kilkanaście lat temu współpracowali z Mariuszem Świtalskim przy jego pierwszych projektach handlowych. Sam biznesmen nadal jest siłą napędową wszystkich swoich projektów. Jak słyszymy, podejmuje większość decyzji. Małpka Express podbój rynku zaczęła od Szczecina, gdzie od połowy marca pierwsza placówka działa w pasażu Czerwona Torebka. Założycielem i właścicielem sieci kameralnych obiektów handlowych Czerwona Torebka jest spółka Czerwona Torebka (dawniej Świtalscy & Synowie)., która w tym roku planuje uruchomienie około 80 takich projektów w całym kraju. Wraz z nimi powstawać będą kolejne Małpki, m.in. w Bytomiu, Opolu, Świebodzicach, Tomaszowie Mazowieckim i Warszawie. Tylko na kwiecień zaplanowano dziesięć otwarć. – Przede wszystkim będziemy się rozwijać

Z klientem na ty Małpka Express to typowe placówki convenience o powierzchni około 80 mkw., z ofertą skierowaną do aktywnych zawodowo młodych osób. W przeciwieństwie do Żabki operator nie zamierza rozwijać marki własnej – na ofertę składają się produkty znanych, rozpoznawalnych brandów oraz wyroby regionalne.

W przeciwieństwie do Żabki, w Małpkach nie ma marki własnej – na ofertę składają się produkty znanych, rozpoznawalnych brandów oraz wyroby regionalne


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 33

HANDEL Ponad 20 sklepów do końca roku

Nie tylko delikatesy

Cezar Delikatesy zapewniają wszystkim, którzy przystąpią do sieci, wszechstronną pomoc w prowadzeniu delikatesów, aranżację stoisk branżowych, organizowanie kampanii reklamowych i promocji dla klientów oraz wprowadzanie i promowanie nowych produktów. – Promujemy się poprzez akcje marketingowe, gazetki, banery produktowe, reklamy w radiu, gazetach i tytułach handlowych, a także pomagając szkołom i innym instytucjom. Ponadto nasz program lojalnościowy działa nieprzerwanie od 2009 roku i cieszy się ogromnym powodzeniem – wylicza kierownik sprzedaży i marketingu Regionalnej Grupy Detalicznej. Aby przystąpić do Cezar Delikatesów detalista musi spełniać kilka warunków – m.in. posiadać lokal z salą sprzedaży o powierzchni minimum 100 mkw., przysklepowy parking oraz niezbędne środki na pokrycie kosztów związanych z rozpoczęciem działalności w ramach sieci. Ten rok sieć chce zamknąć liczbą znacznie powyżej 20 sklepów własnych i franczyzowych. – Liczba ta może wydawać się stosunkowo nieduża, ale bardziej zależy nam na rozwoju jakościowym, niż na ilościowym. Poza ekspansją planujemy również modernizację niektórych placówek – wyjaśnia prezes Jan Bylica.

Najmniejsze sklepy mają powierzchnię nieco poniżej 200 mkw., a największe – 800 mkw. Większość placówek Cezar Delikatesy ma około 250-300 mkw. Na takim metrażu znajduje się szeroki wybór artykułów codziennej potrzeby – zarówno produktów z niższej półki, jak i delikatesowych. W zależności od powierzchni, klient ma do wyboru od 7000 do15 000 SKU, a w jednej placówce pracuje od 11 do 25 osób. – Atrakcyjna oferta handlowa nie jest naszym jedynym atutem. W Cezarze liczą się przede wszystkim obsługa oraz pomoc i doradztwo, bazujące

na długiej znajomości klientów z pracownikami – mówi Piotr Chruściel. Zapytany o szczególnie ważne dla sklepu kategorie produktów, wymienia warzywa i owoce, mięso i wędliny, ryby, pieczywo oraz alkohole. Wszystkie te wyroby znajdują się na wydzielonych stanowiskach z indywidualną aranżacją i wyposażeniem. Regionalna Grupa Detaliczna jest również organizatorem i właścicielem marki Malinka Market (luźna franczyza). Obecnie do sieci należy blisko 50 placówek, a do końca roku jest planowane osiągnięcie liczby 120 sklepów. Sebastian Szczepaniak

Park handlowy w okolicach Żywca Q Spółka McKinlay Development planuje

budowę w okolicach Żywca (woj. śląskie) parku handlowego. Pod realizację obiektu o powierzchni około 40 000 mkw. zostanie przeznaczona dziesięciohektarowa działka. Nie ujawniono ani dokładnej lokalizacji gruntu, ani projektanta centrum. Zainteresowanie najmem powierzchni w żywieckim kompleksie wyraża sieć OBI, z którą deweloper współpracuje przy inwestycji w Sochaczewie (woj. mazowieckie). (SAM)

INFORMACJA HANDLOWA

Zresztą właścicielem nowej sieci jest 21-letni syn Mariusza Świtalskiego, Mateusz. – Mimo młodego wieku, ma ogromne doświadczenie w tej branży, czuje ją. Styka się przecież z handlem od małego. Jest głównym pomysłodawcą innowacyjnych rozwiązań, które w najbliższym czasie zaprezentujemy w naszych sklepach – zapewnia Łukasz Rybczonek.

Nawet dziesięć tysięcy zarobku Pytany o kluczowych dostawców, Łukasz Rybczonek odpowiada, że podpisywanie kontraktów nadal trwa, a efekt skali sieć osiągnie po około roku, gdy liczba sklepów zbliży się do setki. Jeśli chodzi o wystrój, charakterystyczny dla Małpki, jest czerwony logotyp i sala sprzedaży utrzymana w ciepłej kolorystyce z elementami fioletu. Całość nawiązuje do wystroju kawiarenki, którą Małpka Express po części ma być. W każdej placówce zostanie bowiem wydzielony dział coffee, w którym klient, siedząc przy stoliku, będzie się mógł napić za 0,99 groszy kawy parzonej w systemie amerykańskim z ekspresu przelewowego. Mają być też tanie hot-dogi i inne dania na ciepło. Sieć działa na zasadzie „współpracy partnerskiej” – tak nazywa się dokument, który podpisuje osoba podejmująca się prowadzenia sklepu. Lokal należy do spółki Małpka, zaś wynagrodzenie partnera uzależnione jest od obrotów. – Do prowadzenia sklepów szukamy osób, które mają doświadczenie w handlu, mile widziane są osoby zdecydowane i dążące do osiągnięcia wspólnych celów – mówi Łukasz Rybczonek. Kandydat odbywa dwutygodniowe szkolenie w ośrodku pod Poznaniem, następnie spędza kilka dni w sklepie. A zarobki? Rybczonek tłumaczy, że wiele zależy od lokalizacji i zaangażowania partnera, ale szacuje, że dwie średnie krajowe to realna pensja. W przypadku tego typu formatów ajenci najlepszych punktów mogą liczyć na 10 000 zł. Na czysto. Anna Krężlewicz-Terlecka

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


HANDEL

XII TARGI HANDLOWE TRADISU W SIEDLCACH

W nastroju wyczekiwania Dostawcy i producenci są pełni niepokoju, w Tradisie czekają na efekty synergii, zaś detaliści z sieci franczyzowych zachowują spokój. Wszyscy zgodnie podkreślają, że na konsekwencje przejęcia Tradisu przez Eurocash trzeba jeszcze trochę poczekać.

Fot. Witold Nartowski

P

onad 70 wystawców zaoferowało swoje produkty podczas XII Siedleckich Targów Handlowych Tradisu, które obyły się 9 marca br. Chociaż impreza ma już

wieloletnią tradycję, tegoroczna edycja miała szczególny charakter, ponieważ były to pierwsze targi Tradisu po przejęciu lubelskiej grupy przez Eurocash. Na pozór nic się nie zmieniło,

jednak wśród wystawców można było zauważyć oznaki niepokoju. Niektórzy z uczestników, prosząc o anonimowość, wprost wyrażali obawy, że w przyszłości warunki handlowe, jakie będzie narzucał tak wielki dystrybutor, mogą okazać się dla wielu producentów nie do przyjęcia. Piotr Suchocki, dyrektor sprzedaży Makroregionu Północny Wschód Tradisu podkreśla jednak, że jeszcze za wcześnie na ocenę konsekwencji fuzji, która została sfinalizowana ledwie trzy miesiące temu. – Na naszym terenie Tradis to dla detalistów główny partner biznesowy i jesteśmy w stanie przygotować bardzo konkurencyjną ofertę, szczególnie przed Wielkanocą. Ruchy właścicielskie jak dotąd nic nie zmieniły w naszym funkcjonowaniu. Tu w Siedlcach spodziewamy się co najmniej kilkuset klientów, przede wszystkim detalistów, zaś w mniejszym stopniu niewielkich hurtowni. Na ocenę nowej sytuacji przyjdzie jeszcze czas. Efekty synergii są kwestią przyszłości, sądzę jednak, że możliwe będzie uzyskanie jeszcze bardziej konkurencyjnej oferty – podkreśla Piotr Suchocki. Makroregion Północny Wschód Tradisu to 10 hal C&C,10 punktów obsługi serwisowej i ponad 3000 stałych odbiorców. Najważniejszymi partnerami detalicznymi są tu sieci Groszek i Lewiatan, również posiadające na targach swoje stoiska. Adam Imielski, szef marketingu Lewiatana Holding, którego dostrzegliśmy na stoisku Lewiatana Podlasie, nie zauważa, aby po przejęciu spółek franczyzowych Tradisu przez Eurocash zmieniło się zainteresowanie detalistów uczestnictwem w sieci. Nadal jest wielu chętnych, zaś Lewiatan skupia już 2700 placówek handlowych. – O wiele większe poruszenie zauważam raczej wśród konkurentów Tradisu i Eurocashu, co jest oczywiście naturalne w powstałej sytuacji – zauważa Adam Imielski. (WN)

HANDEL POLSKI CHCE INTEGROWAĆ HURT

Dogonić Eurocash W nowych warunkach rynkowych, jakie zaistniały po połączeniu się Eurocashu i Tradisu, konsolidacja w hurcie jeszcze przyspieszy. Rolę znaczącego integratora chce przyjąć na siebie spółka Handel Polski.

Maciej Kowalski, nowy prezes Handlu Polskiego uważa, że w dłuższej perspektywie mniejsze hurtownie nie mają szans w samotnej walce o klientów REKLAMA

Powołany przed kilku laty i kontrolowany przez Grupę Specjał Handel Polski został stworzony z myślą o umożliwieniu partnerom skorzystania z wypracowanych przez Specjał warunków zakupowych oraz z szerokiej oferty produktów. Był również w stanie zapewnić obniżenie kosztów funkcjonowania i prowadzenia działalności biznesowej poprzez możliwość uzyskania tańszego ubezpieczenia, korzystniejszych umów na dostawy prądu czy zakup sprzętu. Jednak w nowych warunkach rynkowych konieczne stało się poszerzenie zakresu działania. Maciej Kowalski, nowy prezes Handlu Polskiego

podkreśla, że spółka stać się ma także integratorem rynku hurtowego. Obecnie partnerami projektu jest osiem firm hurtowych z całego kraju – od Koszalina po Opole – oraz wszystkie oddziały Grupy Kapitałowej Specjał. Mają dostęp do atrakcyjnej i szerokiej oferty produktów w dobrych cenach (w tym do 200 artykułów marki własnej). Mogą również liczyć na efektywniejsze zaopatrzenie swej bazy detalicznej (dotyczy to m.in. sieci Nasz Sklep rozwijanej przez Specjał, sklepów Sami Swoi firmy Arjago, czy Sokół firmy Rarytas). – Korzyści z przynależności do Handlu

Stoisko Lewiatana Podlasie cieszyło się sporym zainteresowaniem detalistów; spotkaliśmy na nim Adama Imielskiego, szefa marketingu Lewiatana Holding Fot. Tradis

Podczas XII Siedleckich Targów Handlowych Tradisu swoją ofertę zaprezentowało ponad 70 firm

Fot. Witold Nartowski

Fot. Witold Nartowski

34 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

– Ruchy właścicielskie jak dotąd nic nie zmieniły w naszym funkcjonowaniu – mówi Piotr Suchocki, dyrektor sprzedaży Makroregionu Północny Wschód Tradisu

Polskiego są wymierne. Partnerzy uzyskują rentowność poprzez zwiększony obrót, wynikający z lepszych warunków zakupowych oraz z pozyskania nowych odbiorców detalicznych, którzy wybierają bardziej konkurencyjnego partnera. Ale rentowność to również koszty. Na tym polu także mamy coś do zaoferowania, np. wspólne umowy na paliwo, telefony czy materiały eksploatacyjne – wylicza Maciej Kowalski. Podkreśla, że jeśli chce się dogonić takiego giganta, jakim stał się Eurocash po przejęciu Tradisu, należy działać w podobny sposób, czyli dążyć do integracji kapitałowej. W związku z tym Handel Polski prowadzi rozmowy o współpracy i możliwości połączenia się z wieloma firmami – i są to nie tylko hurtownie ogólnospożywcze, ale również specjalistyczne (nabiałowe, alkoholowe czy napojowe). – Handel Polski jest „miękkim konsolidatorem”, który nie narzuca partnerom swojej wizji integracji. Ale jest też miejscem poznawania siebie nawzajem, co może w przyszłości prowadzić do konsolidacji kapitałowej. Chcemy integrować polski hurt i do tego sprowadzamy swoje działania – podsumowuje Maciej Kowalski. (WN)


HANDEL

GRUPA ZAKUPOWA MERCO WYJDZIE POZA POMORZE?

Marek Theus nie wraca Ponad 250 milionów złotych obrotu odnotowały w 2011 roku sklepy skupione w działającej na Pomorzu grupie zakupowej MerCo. Inicjatywa, która narodziła się przed niespełna trzema laty w głowie Marka Theusa, okazała się strzałem w dziesiątkę. Marek Theus, twórca franczyzowej Sieci 34 i wieloletni prezes firmy dystrybucyjnej Rabat Pomorze, nie żałuje, że ponad dwa lata temu opuścił oba te podmioty. Pozwoliło mu to na uporządkowanie zarówno własnej firmy detalicznej, posiadającej sześć sklepów w Trójmieście, jak i na wprowadzenie w życie nowego projektu, który z powodzeniem rozwija na Pomorzu, a wkrótce być może także poza tym regionem.

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 35

W Bydgoszczy powstanie nowa galeria handlowa

CH Stara Kablownia w Czechowicach-Dziedzicach

Rafin Developer wybuduje Galerię Słubice

Q Spółka Locum przygotowuje się do budo-

Q Pępek Group pełni funkcję project manage-

Q Rafin Developer przygotowuje budowę

wy w Bydgoszczy w rejonie ul. Żwirki i Wigury galerii handlowo-usługowej. Na działce o powierzchni około 4 ha powstaną obiekty o łącznej powierzchni około 15 000 mkw. Teren posiada uchwalone studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, umożliwiające lokalizację sklepów wielkopowierzchniowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 mkw. Zakłada się, że kompleks zostanie oddany do użytku w ciągu trzech lat. (SAM)

ra budowy kompleksu handlowo-usługowego Stara Kablownia w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie). Inwestor, firma BJG Nieruchomości, wybuduje na działce o powierzchni około 4,5 ha, zlokalizowanej w rejonie ulic Legionów, Kolejowej i Smolnej, centrum handlowe o powierzchni użytkowej około 20 000 mkw. Koncepcję zagospodarowania tej nieruchomości opracował Tadeusz Kempa z bielskiego biura ABM. (SAM)

centrum handlowo-usługowego Galeria Słubice w Słubicach (woj. lubuskie) przy ul. Wojska Polskiego. Powstanie tam obiekt o powierzchni około 3500 mkw. z 30 placówkami handlowymi i usługowymi, uzupełniony o parking dla 200 pojazdów. Oddanie kompleksu do użytku zapowiedziano na 2013 rok. Inwestycja zostanie zlokalizowana w sąsiedztwie zrealizowanego przez Rafin centrum handlowego o powierzchni około 4000 mkw. (SAM)

INFORMACJA HANDLOWA

Z MerCo związanych jest 30 dużych sklepów o średniej powierzchni 350 mkw. Mowa o grupie MerCo, która przyjmuje pod swoje skrzydła wyłącznie duże sklepy – silne finansowo i o ustabilizowanej pozycji rynkowej. Dzięki temu występuje wobec dostawców nie tylko jako znaczący, ale i wiarygodny partner biznesowy. W rezultacie negocjacje stają się bardziej efektywne. – Podpisaliśmy już prawie 270 umów handlowych, zapewniających nam około 90 proc. zaopatrzenia sklepów tworzących grupę. To gwarantuje zarówno najwyższą jakość oferty sklepów współpracujących z MerCo, jak i konkurencyjność cenową. I chociaż wszystkie placówki zobowiązane są do sprzedaży produktów pozyskiwanych w ramach grupy, to trudno przedsięwzięcie nazwać siecią franczyzową. Każdy z naszych sklepów działa bowiem pod własnym logo i jest niezależnie zarządzany przez swoich właścicieli. Oczywiście, jeśli potrzebne jest wsparcie związane np. z optymalizacją układu sali sprzedaży, czy ułożeniem produktów na półkach, to tego typu pomoc nawzajem sobie niesiemy. Także promocje gazetkowe są wspólne, jednak do franczyzy w pełnym tego słowa znaczeniu droga jeszcze daleka – opowiada Marek Theus. Obecnie z MerCo związanych jest 30 dużych sklepów o średniej powierzchni 350 mkw. Ale nie tylko. W ubiegłym roku spółka nawiązała współpracę z trzynastoma stacjami benzynowymi i dostarcza do sklepów na tych stacjach produkty spożywcze. Wkrótce ma zostać podpisana umowa na dostawy do kolejnych ośmiu stacji. MerCo działa tylko na Pomorzu, ale do Theusa zgłaszają się chętni spoza tego regionu, dlatego nie wyklucza on poszerzenia zasięgu grupy. Natomiast zapytany, czy nie chciałby w nowych warunkach rynkowych, jakie powstały po połączeniu Eurocashu z Tradisem, wrócić do „wielkiego handlu”, Marek Theus zaprzecza. Podkreśla, że rynek na tyle mocno się zmienił, że nie widzi na nim miejsca dla siebie, tym bardziej że obecnie może zachować prawdziwą niezależność – nie tylko biznesową. Witold Nartowski

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


36 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

P R AW O

Zapytaj przedstawiciela handlowego o pełnomocnictwo Właściciele małych i średnich sklepów często w dobrej wierze dokonują ustnych ustaleń w zakresie asortymentu, terminów i warunków płatności z przedstawicielami dostawcy bądź producenta, nie zastanawiając się nad tym, czy znany im od lat pan Tomek bądź pan Janek w ogóle ma prawo decydowania w tym zakresie. Konsekwencje takiego postępowania mogą być poważne.

W

dobie kryzysu, kiedy ludzie tracą pracę z dnia na dzień, a dostawcy szukają pieniędzy – w tym również odsetek od przeterminowanych płatności – powoływanie się na słabo udokumentowane ustne ustalenia z rzeczonym panem Tomkiem (najczęściej już nie pracującym) okazuje się niewystarczające. Jak zatem zabezpieczyć się, żeby po jakimś czasie nie okazało

się, iż ustalenia są nieważne, bo przedstawiciel handlowy nie miał odpowiednich pełnomocnictw lub je przekroczył? Odpowiedź jest prosta: od osób reprezentujących dostawcę czy producenta, z którymi negocjujemy lub ustalamy warunki współpracy i rozliczeń, domagajmy się pełnomocnictw.

W odniesieniu do sprzedawcy w sklepie stosuje się zasadę ustawowego domniemania upoważnienia

Pełnomocnictwo to jednostronne oświadczenie osoby (mocodawcy – w naszym przypadku dostawcy/producenta), na mocy którego inna osoba (pełnomocnik – w naszym przypadku przedstawiciel handlowy) staje się upoważniona do działania w imieniu mocodawcy. Innymi słowy, każda czynność wykonana przez

Czym jest pełnomocnictwo?

TELEFON DO REDAKC JI

Piwo z hipermarketu może nawarzyć kłopotów! Witam, W niektórych hipermarketach (potwierdza to nasz comiesięczny monitoring cen – red.) ceny wybranych artykułów są niższe niż w hurtowniach, w których zaopatrują się właściciele niewielkich sklepów. Jestem detalistą i chcę kupować towar jak najtaniej, nie wiem jednak, jak fiskus patrzy na faktury za towary kupowane w dużych sklepach. Czy mogę w hipermarkecie kupować piwo, które następnie będę sprzedawał w moim sklepie? Czytelnik Od redakcji: Obrót alkoholem podlega regulacjom zawartym w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dokonując zakupu trunków, sprawdźmy, czy dany podmiot (operator sklepu) ma zezwolenie na ich sprzedaż hurtową. Czym innym jest bowiem „licencja” na detaliczną sprzedaż trunków, a czym innym na obrót hurtowy. Wymieniona wyżej ustawa wprowadza definicję obrotu hurtowego napojami alkoholowymi – jest to zakup napojów alkoholowych w celu dalszej ich odsprzedaży przedsiębiorcom, którzy posiadają właściwe zezwolenia. Zgodnie z art. 9. ust. 1, obrót hurtowy trunkami o zawartości alkoholu powyżej 18% może być prowadzony tylko na podstawie zezwolenia wydanego przez ministra gospodarki. Obrót hurtowy napojami alkoholowymi o zawartości alkoholu do 18% może być prowadzony na podstawie zezwolenia wydanego przez marszałka województwa. Za wydanie zezwoleń pobierane są wysokie opłaty, dlatego hipermarkety zwykle ograniczają się do wykupienia standardowej licencji, która nie dotyczy sprzedaży hurtowej. Faktura wystawiona przez taki sklep nie może być podstawą dla kupującego do dalszej sprzedaży zakupionego alkoholu, w tym piwa. Może być to przyczyną dużych kłopotów dla obu stron transakcji. Detaliście, który nabył napoje alkoholowe do dalszej odsprzedaży w placówce nie posiadającej zezwolenia na handel hurtowy, zgodnie z art. 43 ustawy, grozi grzywna. Może zostać także orzeczony przepadek napojów alkoholowych (nawet jeśli nie są one własnością sprawcy), a nawet zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, polegającej na sprzedaży lub podawaniu napojów alkoholowych. Orzeczenia zapadają na podstawie przepisów o postępowaniu karnym. Sklepowi, który bez wymaganego zezwolenia (lub wbrew jego warunkom) prowadzi hurtowy obrót alkoholem, zgodnie z art. 45 ust. 3, grozi grzywna w wysokości od 10 000 do 500 000 zł a także przepadek towaru, nawet jeśli nie był własnością sprawcy. Sąd może także orzec zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, polegającej na hurtowym obrocie napojami alkoholowymi. Iwona Szczepańska, radca prawny IMS Consulting

pełnomocnika w imieniu mocodawcy i w zakresie udzielonego pełnomocnictwa wywoła skutki na rzecz mocodawcy. W obrocie gospodarczym spotykamy najczęściej umowy zawierane na piśmie pod rygorem nieważności. Wówczas osoba, która jest pełnomocnikiem kontrahenta (osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, spółki cywilnej lub spółek handlowych) powinna legitymować się pełnomocnictwem również na piśmie. Idealnie byłoby, gdyby właściciele sklepów zawierali pisemne umowy dostaw wraz z załącznikiem, jakim powinno być pełnomocnictwo. Często jednak rzeczonych umów brak. W takiej sytuacji – szczególnie jeśli przedmiotem naszych ustaleń są zobowiązania finansowe – zanim przejdziemy do szczegółów, poprośmy o przedstawienie właściwego dokumentu. W opisanym przypadku przedstawiciel handlowy, zgodnie z zasadą reprezentacji (piszemy o niej niżej), powinien mieć przy sobie i okazać pełnomocnictwo, czyli dokument wystawiony przez właściciela firmy, z którego musi jasno wynikać, jakie czynności może wykonywać w imieniu podmiotu, który reprezentuje oraz do jakiej wysokości zobowiązania może zaciągać. Oryginał pełnomocnictwa przedstawiciel handlowy powinien zostawić; jeśli tego nie zrobi, zalecam notarialne poświadczenie zgodności odpisu lub kopii z okazanym dokumentem. Pełnomocnictwo należy zachować w dokumentacji związanej z danym dostawcą/producentem. Jeśli kwota należności z faktury, której termin płatności negocjujemy bądź odraczamy, jest wyższa od kwoty wpisanej w pełnomocnictwie,

to miejmy świadomość, że przedstawiciel handlowy przekracza swoje uprawnienia. W konsekwencji może to doprowadzić do konfliktu z firmą dostawcy/producenta, czyli naszego wierzyciela z faktury, który (słusznie i zgodnie z prawem) nie uzna takich ustaleń za wiążące.

Zasada reprezentacji Zgodnie z zasadą reprezentacji, osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą sama siebie reprezentuje. W przypadku spółki cywilnej – reprezentuje ją każdy wspólnik w zakresie zwykłego zarządu (przy większych transakcjach bezpieczniej żądać zgody wszystkich wspólników lub pełnomocnictwa udzielonego przez pozostałych wspólników temu, który zawiera umowę). Jeśli mamy do czynienia z osobową spółką handlową – może ją reprezentować każdy wspólnik lub zarząd. Można też ustanowić pełnomocnika. Spółki handlowe kapitałowe reprezentuje zarząd w sposób wpisany do rejestru przedsiębiorców (KRS), stąd należy dokładnie czytać odpisy z KRS. Spółki handlowe mogą być reprezentowane przez prokurentów (jest to rodzaj pełnomocnictwa, który podlega obowiązkowemu wpisowi do rejestru przedsiębiorców). Pełnomocnikiem przedsiębiorcy może być inna osoba lub osoby, jego pracownik lub osoba niezwiązana z nim żadną umową.

Rodzaje pełnomocnictw Występują różne rodzaje pełnomocnictw. Pełnomocnictwo ogólne – obejmuje umocowanie 

INTENSYWNE KONSULTACJE W EUROPIE

Co dalej z plastikowymi torbami? Komisja Europejska zamierza opublikować swoje propozycje, dotyczące zredukowania liczby plastikowych toreb, zużywanych każdego roku w Europie. Spośród 15 000 osób, które wzięły udział w społecznych konsultacjach na ten temat, większość opowiedziała się za całkowitym zakazem stosowania popularnych foliówek. Czym jednak je zastąpić? Fot. 123RF

UWAŻAJ NA UMOWY Z NIEUPRAWNIONYMI

Każdego roku w Unii Europejskiej zużywa się 800 000 ton jednorazowych toreb foliowych. W 2010 roku jeden obywatel korzystał średnio ze 191 torebek, z których jedynie 6 proc. zostało ponownie przetworzonych – donosi bbc. co.uk. – Plastikowe odpadki widać wszędzie. Zaśmiecają pejzaż, straszą dzikie zwierzęta i zalegają w Pacyfiku „plastikową zupą”, która obecnie zajmuje ponad 15 mln mkw. powierzchni wody – mówi unijny komisarz do spraw środowiska, Janez Potocnik. Jak poradzić sobie z rosnącą ilością plastikowych śmieci? Na świecie z tym problemem próbuje się walczyć na różne sposoby. Część krajów decyduje się na zakazy używania toreb. Włochy, jako pierwsze państwo europejskie, od zeszłego roku dopuszczą do użytku wyłącznie torby biodegradowalne. Całkowicie zakazały korzystania z cienkich plastikowych torebek kraje takie, jak Chiny, RPA czy Bangladesz, gdzie foliówki zatkały nawet system odwadniający kraju, wzmagając zagrożenie powodziami. Inną metodą ograniczania korzystania z plastikowych toreb jest wprowadzenie za nie symbolicznych opłat. W Irlandii, gdzie za torby trzeba płacić od 2002 roku, ich zużycie 


P R AW O

Idealnie byłoby, gdyby właściciele sklepów zawierali pisemne umowy dostaw wraz z załącznikiem w postaci pełnomocnictwa do czynności zwykłego zarządu; wymaga formy pisemnej pod sankcją nieważności. Pełnomocnictwo rodzajowe – dotyczy określonej kategorii czynności prawnych, do których umocowany będzie pełnomocnik; nie jest dopuszczalne w zakresie tych czynności, do dokonania których konieczne jest pełnomocnictwo szczególne. To ostatnie dotyczy indywidualnie określonej czynności prawnej. Może być ograniczone kwotowo (np. upoważniam X do zawierania w moim imieniu umów do kwoty Y), przedmiotowo (np. upoważniam X do zawierania w moim imieniu umów dotyczących wyłącznie Z) lub przedmiotowo i kwotowo. Rodzajem pełnomocnictwa udzielanego przez przedsiębiorcę jest również prokura – musi być wpisana do KRS i obejmuje wszystkie czynności związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Wskazane jest, aby przy zawieraniu umów umieszczać w nich oświadczenie pełnomocnika, że udzielone mu pełnomocnictwo nie wygasło do chwili podpisania umowy.

Co ze sprzedawcą w sklepie? Przy tej okazji zajmijmy się jeszcze jedną kwestią, dotyczącą tego, czy pracownicy sklepu muszą mieć wystawione przez właściciela specjalne pełnomocnictwa? Reguluje to art. 97 kodeksu cywilnego, który mówi, że: (…) osobę czynną

spadło o 95 proc., a 90 proc. kupujących zaczęło stosować torby wielokrotnego użytku już w pierwszym roku obowiązywania nowych regulacji. Za Irlandią podążyły kolejne kraje – Belgia, Szwajcaria, Niemcy, Hiszpania, Norwegia i Holandia. Ci, którzy nie korzystają z plastikowych jednorazówek, zaczynają używać toreb z innych materiałów, warto jednak zwrócić uwagę, że środowisku mogą być one bardziej przyjazne jedynie pozornie. Solidniejsze i cięższe torby, wytwarzane z płótna, papieru czy plastiku, będą bardziej ekologiczne jedynie wtedy, gdy skorzystamy z nich odpowiednio dużą ilość razy. W walce z plastikowymi torebkami często pomija się to, że dla środowiska proces ich produkcji jest dużo przyjaźniejszy niż przy torbach innego typu. Popularną torbę płócienną należałoby użyć co najmniej 131 razy, aby w ogólnym bilansie była ona lepsza dla natury. Pozorna wydaje się również całkowita ekologiczność toreb biodegradowalnych, które choć podlegają rozkładowi, to jednak wytwarzają przy tym szkodliwy dla środowiska metan, zwiększający efekt globalnego ocieplenia. Podobnie jest z torbami papierowymi, które w trakcie rozkładu posiadają dużo wyższy ślad węglowy. Naukowcy ostrzegają, że ich stosowanie może być dla środowiska tak samo złe, jak korzystanie z plastiku. (PAP)

W 2010 roku jeden obywatel UE korzystał średnio ze 191 torebek, z których jedynie 6 proc. zostało ponownie przetworzonych

(działającą – red.) w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa (art. 97 k.c.). Jest to domniemanie stworzone przez ustawodawcę po to, by chronić uzasadnione zaufanie klientów sklepu/punktu usługowego. Polega REKLAMA

ono na przyjęciu, że osoby obsługujące klientów w punkcie sprzedaży zostały prawdopodobnie upoważnione przez właściciela do dokonywania związanych z tym czynności prawnych, a w szczególności do zawierania transakcji, przyjmowania i realizacji zamówień, reklamacji itp. Domniemanie to istnieje dopóki istnieją wątpliwości, które powinny być tłumaczone na korzyść klientów, natomiast upada z chwilą, gdy wątpliwości tych nie ma. Na przykład, jeżeli w sklepie pieniądze przyjmuje kasjerka w kasie, a klient zapłaci za podany towar ekspedientce albo ochroniarzowi, nie podlega ochronie w oparciu o cytowany przepis.

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 37

Iwona Szczepańska radca prawny, www.imsconsulting.pl


KOSMETYKI I CHEMIA HANDEL Fot. Rossmann

38 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

Drogerie Hebe ruszają na prowincję

Fot. Archiwum

Jeronimo Martins poinformował, że projekt Drogerii Hebe pomyślnie przeszedł okres próbny i sieć będzie rozwijana. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z jej wyników w okresie wstępnym – powiedział „WH” Alexandre Soares dos Santos, prezes grupy Jeronimo Martins.

Drogerii Hebe jest na razie 8 – kolejne powstaną m.in. Żyrardowie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Częstochowie i Warszawie

Najbliższe miesiące będą stać pod znakiem rozwoju organicznego i nie jest planowane przejmowanie żadnej sieci drogeryjnej. Pewne jest natomiast, że nowe placówki pod logo Hebe będą powstawać również poza dużymi miastami, nawet na głębokiej prowincji – podobnie jak w przypadku Biedronek, których aż 75 proc. otworzyło się w minionym roku w małych i średnich miejscowościach. Już wiosną ruszą sklepy w Ostrowcu Świętokrzyskim, Częstochowie i Warszawie. Jak udało nam się ustalić, najbliższe otwarcie odbędzie się w Żyrardowie, gdzie Hebe będzie wynajmować w Galerii Dekada około 300 mkw. powierzchni handlowej. Zlokalizowany w centrum obiekt zostanie oddany do użytku w kwietniu br. W ocenie Tomasza Manowca, analityka Biura Maklerskiego BGŻ, wejście firmy JM na prowincję wynika z braku atrakcyjnych lokalizacji w dużych polskich miastach. – Mniejsze miejscowości nie są jeszcze tak bardzo nasycone placówkami handlowymi, jak ma to miejsce w wielkich aglomeracjach – mówi Manowiec. Niewykluczone więc, że już wkrótce sklepy Hebe otworzą swoje podwoje w ośrodkach zamieszkałych przez 10 000 osób i mniejszych. Sztuka ta udała się już Portugalczykom w liczącej 17 000 mieszkańców Rawie Mazowieckiej i niewiele większym Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie jesienią wystartowały drogerie. (MZ)

PŁYNY ZMIĘKCZAJĄCE PREMIUM

ROSSMANN NA CZELE PELETONU

Sieci drogerii coraz mocniejsze Największym kanałem dystrybucji artykułów kosmetycznych są w Polsce sklepy drogeryjne. Na znaczeniu szybko zyskują sieci. Równocześnie kurczą się rynkowe udziały niezależnych, tradycyjnych drogerii. Jest ich coraz mniej, a te, które przetrwały, radzą sobie słabo.

P

łukanie tkanin w zmiękczającym płynie jest przez rosnącą liczbę klientów traktowane jako nieodłączny element skutecznego prania. Jednak już od dawna użytkownikom płynów nie wystarczają ich właściwości ochronne, pielęgnacyjne i zmiękczające. Rzadko który klient decyduje się na zakup bez uprzedniego odkręcenia korka i powąchania zawartości opakowania. – Zapach to jeden z podstawowych benefitów, jakie niosą ze sobą płyny zmiękczające. Często ma on kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji o zakupie – mówi Małgorzata Mejer, reprezentująca Procter & Gamble DS Polska. – Choć w przypadku płynów Lenor obserwujemy spore zaufanie i lojalność klientów, to widzimy, że w obrębie samej marki chętnie poszukują oni nowych zapachów. O znaczeniu zapachu przekonała się także marka Jelp, na zlecenie której w grudniu 2009 roku TNS OBOP przeprowadził badanie preferencji zakupowych młodych matek. Na pierwszym miejscu znalazło się oczywiście kryterium bezpieczeństwa dla skóry dziecka (produkt hipoalergiczny o delikatnej recepturze, pozytywna opinia Instytutu Matki i Dziecka) oraz zaufanie do danego brandu. – Jednak już kolejnym wymienionym atutem był zapach. Wpływ na to, że kategoria płynów marki Jelp rośnie w tempie dwucyfrowym od sześciu lat miało właśnie

Zapach ponad wszystko Elegancki, a przy tym często zaskakujący, zapach to główne kryterium wyboru płynów do płukania tkanin typu premium. Producenci, aby skusić do sięgnięcia po butelkę i zachęcić do sprawdzenia, jak dany płyn pachnie, starannie dbają o design opakowań. Dzięki temu sklepowa ekspozycja jest stylowa i przyciąga uwagę klientów również do innych produktów przeznaczonych do prania, w sąsiedztwie których płyny są ustawione.

wprowadzenie atrakcyjnych zapachów – mówi Katarzyna Qaraqish, PR manager Jelp. Płyn musi oczarować nabywcę wonią, więc producenci prześcigają się w nowych pomysłach i propozycjach. Po liniach stworzonych przy udziale wiodących twórców perfum (Silan Perfume Essence, Lenor Perfumelle) przyszedł czas na następne nowości. Marka Lenor zrobiła krok w stronę rosnących oczekiwań swoich klientów, łącząc zapachy owocowe i kwiatowe w serii Lenor Duo Aroma. Są to trzy nowości o energetycznych woniach, wprowadzone na rynek z początkiem 2012 roku. Aby skusić klienta do sięgnięcia po butelkę i zachęcić do sprawdzenia, jak dany płyn pachnie, producenci płynów zmiękczających niezmiernie dbają o design opakowań. – Nasze płyny to nie tylko wyjątkowe zapachy, ale również harmonijnie zaprojektowane opakowania – przyznaje Małgorzata Mejer. Dla przykładu, linię Parfumelle wyróżniają eleganckie barwy wyselekcjonowane z palety tak szlachetnych  Środki do prania: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Sklepy wielobranżowe

Kioski

1,3

4,2

Sklepy spożywcze Sklepy 6,7 spożywczo-przemysłowe

Hipermarkety

29,1

7,9 Środki do prania: segmentacja rynku (w proc.)

Fot. 123RF

Segment Do koloru Do białego Pozostałe

Sklepy chemiczne

Ilościowo 53,9 39,1 7,0

Wartościowo 53,2 39,3 7,5

80,9 16,0 3,1

79,2 15,8 5,0

12,0

Supermarkety Proszki Płyny Inne

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, styczeń-grudzień 2011

38,8

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, styczeń-grudzień 2011


KOSMETYKI I CHEMIA KO HANDEL SME T YKI

S

przedaż kosmetyków w drogeriach przekroczyła w 2011 roku 7,8 mld zł, co w porównaniu z rokiem poprzednim stanowi wzrost o 11 proc. – wynika z danych zawartych w najnowszym raporcie firmy PMR. Placówki tego formatu są obecnie największym kanałem dystrybucji artykułów kosmetycznych w Polsce, z udziałami rynkowymi przekraczającymi 41 proc. Siłę napędową kanału drogeryjnego stanowią szybko rozwijające się sieci sklepów. W ciągu ostatnich pięciu lat podwoiły one wartość sprzedaży, zwiększając tym samym swój udział w całym rynku z niecałych 21 proc. w 2007 roku do ponad 34 proc. w 2011 roku. Liderem jest Rossmann, który w zeszłym roku otworzył sto nowych punktów. Drogerie sieciowe zwiększają też sprzedaż w ujęciu jednostkowym. Przyciągają klientów atrakcyjną ofertą cenową, częstymi promocjami, szerokim asortymentem wyrobów ze średniej półki cenowej oraz dobrą, wykwalifikowaną obsługą. Są również dogodnie zlokalizowane – w centrach handlowych, przy głównych ulicach, w miejscach o dużym natężeniu ruchu. Można więc zrobić w nich zakupy „po drodze” czy „przy okazji”.

Sprzedaż kosmetyków w drogeriach przekroczyła w 2011 roku 7,8 mld zł kolorów, jak złoto i purpura, natomiast Duo Aroma to świeże, soczyste kolory nawiązujące do kwiatowo-owocowych zapachów. – Tak przygotowana oferta daje konsumentom gwarancję, że szybko odnajdą oni pożądany wariant zapachowy na sklepowej półce – zaznacza rzeczniczka P&G. Zwracająca uwagę ekspozycja płynów w stylowych opakowaniach sprawia, że klienci przyciągani są również do innych komplementarnych produktów, w sąsiedztwie których płyny są ustawione. – Rekomendujemy taką właśnie formę ekspozycji, aby zminimalizować czas poświęcany na zakupy, co jest sporym ułatwieniem dla osób ceniących sobie szybkość i łatwość wyboru – podpowiada Małgorzata Mejer. Anna Zawadzka-Szewczyk Płyny do płukania tkanin: segmentacja rynku (w proc.) Segment Koncentrat Nie koncentrat

Ilościowo 94,4 5,6

Wartościowo 87,5 12,5

Płyny do płukania tkanin: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Sklepy wielobranżowe

3,5

Kioski

1,1

Sklepy spożywcze

Sklepy 7,5 spożywczo-przemysłowe

Hipermarkety

26,6

8,6 Sklepy chemiczne

12,5

Supermarkety

40,2

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, styczeń-grudzień 2011

Ekspansja sieci drogeryjnych, w połączeniu z rozwojem supermarketów i dyskontów, prowadzi do kurczenia się liczby tradycyjnych drogerii, które nie są w stanie konkurować z tak silnymi graczami. W rezultacie w latach 2007-2011 liczba sklepów drogeryjnych zmniejszyła się o ponad półtora tysiąca, a ich udział w rynku spadł w zeszłym roku do 7 proc. W konsekwencji na 2012 rok PMR prognozuje wzrost sprzedaży w sieciach o prawie 16 proc. (do 7,6 mld zł), podczas gdy sprzedaż artykułów kosmetycznych w całym segmencie drogerii zwiększy się o około 10 proc. i przekroczy 8,6 mld zł. REKLAMA

Tylko Rossmann otworzył w zeszłym roku w Polsce 100 nowych sklepów Według szacunków PMR w kolejnych latach sieci drogerii będą nadal umacniać swą pozycję kosztem niezależnych sklepów, które, nie będąc w stanie sprostać konkurencji, coraz liczniej będą przyłączać się do większych podmiotów lub rezygnować z dalszej działalności. W rezultacie udział sklepów sieciowych w liczbie drogerii wzrośnie w 2013 roku z obecnych 35 proc. do 52 proc. (AZ)

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 39

Global Cosmed zadebiutuje na giełdzie Q Global Cosmed, firma produkująca kosme-

tyki i wyroby chemii gospodarczej, złożyła w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt emisyjny i planuje publiczną ofertę akcji w czerwcu. Z emisji spółka chce pozyskać kilkanaście milionów złotych. Środki te mają zostać przeznaczone na rozbudowę zaplecza produkcyjnego i magazynowego. Firma Global Cosmed liczy, że w ciągu najbliższych lat jej wyniki finansowe będą nadal rosły w wysokim tempie. (KB)


KOSMETYKI I CHEMIA HANDEL

Fot. Hubert Wójcik

40 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

umiejscowienie ich w ramach kategorii kosmetycznych i odejście od artykułów gospodarstwa domowego, takich jak chusteczki higieniczne czy ręczniki papierowe – mówi Bartłomiej Certa, zastępca kierownika marki Always w Procter & Gamble DS Polska. – Wszystkie produkty w ramach kategorii higieny kobiecej powinny też znajdować się blisko siebie. Największą część półki warto przeznaczyć na podpaski. Obok nich powinny znaleźć się wkładki higieniczne oraz tampony. Agnieszka Andrzejewska z działu marketingu ds. rynku polskiego TZMO podpowiada natomiast, że produkty powinny być ułożone kategoriami – najwyżej tampony, a na niższych półkach osobno wkładki oraz podpaski – i znajdować się na wysokości wzroku klienta.

Dodatkowym kryterium przy przygotowywaniu ekspozycji jest poziom sprzedaży. Zgodnie z tą zasadą, najwięcej miejsca przeznaczamy na podpaski oraz wkładki. Warto także pomyśleć nad dodatkową ekspozycją produktów poza półką. Idealnym rozwiązaniem są standy, szczególnie polecane w przypadku wprowadzania do asortymentu nowości bądź w celu zwrócenia uwagi klienta na promocję.

Perfumowane kontra 100 proc. bawełny Z badań wynika, że w przypadku artykułów higieny osobistej występuje duża lojalność zakupowa. Bartłomiej Certa zwraca jednak uwagę, że nie dotyczy to najmłodszych kobiet, 

ARTYKUŁY HIGIENICZNE DLA DZIECI ARTYKUŁY HIGIENY INTYMNEJ

Kluczem jest ekspozycja w odpowiedniej kategorii Kobiety, pomimo dużego przywiązania do konkretnych wyrobów higienicznych, chętnie sięgają po nowe produkty w obrębie ulubionej marki. Najlepiej sprzedają się podpaski, ale oferta nie może się do nich ograniczać. Również wkładki i tampony to produkty obowiązkowe w każdym sklepie z asortymentem kosmetycznym.

P

rodukty higieny kobiecej to jedna z większych kategorii rynku kosmetycznego. W 2011 roku warta była ponad 660 mln zł. Ponad 60 proc. z tej kwoty przypada na podpaski. Wkładki i tampony mają odpowiednio 23 i 16 proc. (źródło: Johnson & Johnson Poland za Nielsen, 2011). Głównymi graczami kategorii produktów higieny kobiecej są Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych (TZMO) z marką Bella oraz Procter & Gamble z takimi markami, jak Always, Naturella, Tampax i Discreet. Liderami w udziałach wartościowych są kolejno Bella, Always, Naturella oraz OB. Ta ostatnia marka, będąca własnością koncernu Johnson & Johnson, jest REKLAMA

liderem w segmencie tamponów, z udziałami na poziomie 63,8 proc. W kategorii wkładek prym wiodą Bella, Carefree oraz Discreet. Zarówno w segmencie podpasek czy wkładek, jak i tamponów rośnie znaczenie marek własnych sieci handlowych.

Nie przy chusteczkach Podpaski, wkładki i tampony należą do produktów szybko rotujących, dlatego powinniśmy zadbać, aby były właściwie wyeksponowane na półce. Jest kilka istotnych zasad, o których warto pamiętać, planując ekspozycję. – Kluczowe dla produktów higieny kobiecej jest

Za róg po pieluchy Możliwość zakupu pieluch jednorazowych w sklepie za rogiem to komfort, z którego niemal każdy rodzic przynajmniej raz w życiu skorzystał. W małych placówkach powinna być dostępna choćby niewielka oferta, bo tego oczekują klienci. ieluszki jednorazowe są towarem pierwszej potrzeby w domach, w których pojawi się niemowlę, i taki status tych produktów utrzymuje się przez dwa, trzy kolejne lata życia rodziny z małym dzieckiem. Rodzice z reguły lubią mieć większy zapas tych produktów i wybierają takie opcje zakupu, które pozwalają zabezpieczyć się na dłużej niż kilka dni. Powyższej strategii zakupowej sprzyja fakt, że to się po prostu opłaca. – Na rynku pieluszek dla dzieci wyraźnie widać bardzo szybki wzrost sprzedaży dużych opakowań, które zaspokajają potrzeby konsumentów na dłuższy czas – mówi Katarzyna Łopaciuk -Goc z firmy Procter & Gamble DS Polska (marka Pampers). Dodaje, że równie istotne z punktu widzenia konsumentów jest również to, że pieluszki kupowane w dużych opakowaniach są tańsze. Z kolei dla detalisty megapacki są kluczowe ze względu na budowanie lojalności klientów. Niestety, do ich ekspozycji potrzebne jest miejsce, a poza tym duże formaty wymagają korzystnych cen i promocji, bo to one przyciągają klientów.

P

sklepie osiedlowym warto zapewnić klientom możliwość zakupu pieluszek, co – jak pokazują wyniki sprzedaży hurtowni dostarczających artykuły kosmetyczno-higieniczne do tradycyjnych placówek spożywczych – ma swoje uzasadnienie. Pieluszki są kategorią generującą obroty podobne do wkładek higienicznych, co w zestawieniu artykułów kosmetyczno-higienicznych sprzedawanych w sklepach ogólnospożywczych pozwala im zmieścić się w pierwszej dwudziestce. Biorąc pod uwagę jedynie produkty higieniczne, pieluchy jednorazowe znajdują się na piątym miejscu – za papierem toaletowym i papierowymi ręcznikami, chusteczkami higienicznymi, podpaskami oraz patyczkami i płatkami higienicznymi. Co ciekawe, najmniejsze punkty handlowe nie są „gorsze” pod względem sprzedaży pieluch od średnich i dużych sklepów spożywczych działających w miastach. Zdecydowanie wyróżniają się jedynie placówki zlokalizowane w najmniejszych miejscowościach – tam sprzedaż pieluch jednorazowych jest wyraźnie najsłabsza.

Tuż za papierem i ręcznikami

Tańszy koszyk, mniejsza paczka

Mimo opłacalności dużych opakowań, ich minusem jest kwota, którą jednorazowo trzeba zapłacić oraz ograniczona dostępność – z reguły odpowiedni wybór pieluch różnych marek i rozmiarów znaleźć można w sklepie wielkopowierzchniowym, który najczęściej nie jest zlokalizowany blisko domu. I choć konsumenci zakupy dziecięce planują, z reguły systematycznie raz na jakiś czas robiąc zapasy, to nie ma chyba rodziców, którzy choć raz w życiu nie stanęli przed widmem wyczerpania się zapasów. Dlatego nawet w niewielkim

Dlatego nawet w niewielkim sklepie osiedlowym nie powinno zabraknąć najbardziej popularnych rozmiarów pieluszek (2 do 5). 

Obroty zwiększy ułożenie tuż przy pieluszkach chusteczek pielęgnacyjnych

Pieluszki jednorazowe dla dzieci: segmentacja rynku (w proc.) Segment Pieluchy Pielucho-majtki Wielkość opakowania Więcej lub 40 sztuk Poniżej 40 sztuk

Ilościowo 98,1 1,9

Wartościowo 96,4 3,6

94,6 5,4

93,8 6,2

Pieluszki jednorazowe dla dzieci: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Hipermarkety Supermarkety Handel małoformatowy (poniżej 300 mkw.)

40,5 48,2 11,3

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, 2010


KOSMETYKI I CHEMIA KO HANDEL SME T YKI które chętnie sięgają po nowości i korzystają z promocji. Również co do rodzajów wybieranych produktów widoczny jest podział preferencji kobiet w zależności od wieku. Starsze użytkowniczki chętniej sięgają po podpaski i wkładki o tradycyjnej grubości, zaś młodsze pokolenie zdecydowanie wybiera wyroby nowoczesne, supercienkie. Popularnością wśród nowoczesnych podpasek i wkładek cieszą się te delikatnie perfumowane, o anatomicznym kształcie. Rośnie też zainteresowanie produktami bezzapachowymi, oddychającymi, które mają naturalną warstwę wierzchnią 100 proc. bawełny. Ewa Leszczyńska z Johnson & Johnson zauważa też, że w kategorii wkładek coraz popularniejszym wyborem są wkładki tzw. plus, które zapewniają

większą chłonność. Są one skierowane głównie do kobiet dojrzałych. – Coraz więcej konsumentek wybiera większe, ekonomiczne opakowania – zaznacza Agnieszka Andrzejewska. – W przypadku podpasek najczęściej są to tzw. duopacki zawierające 18-20 sztuk, zaś w przypadku wkładek – opakowania po 60 sztuk lub większe, często z wartością dodaną.

Tampony odpowiadają za jedną piątą wartościowej sprzedaży artykułów higieny intymnej; najlepiej rotują latem

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 41

Higiena w płynie Uzupełnieniem kategorii artykułów higienicznych dla kobiet są emulsje, żele i płyny do higieny intymnej. O rozwoju i potencjale tej kategorii niech świadczy choćby fakt, że coraz więcej producentów do swojej oferty produktowej dołączyło tego typu preparaty skierowane do mężczyzn. Jedną z firm, dla których kosmetyki do higieny intymnej stanowią niezwykle ważną grupę produktów, jest Pollena Ostrzeszów. Pomimo istnienia silnej konkurencji, emulsje oraz żele z serii Biały Jeleń znalazły swoje miejsce na półkach zarówno drogerii sieciowych, jak i sklepów wielobranżowych czy nawet internetowych. O ich sukcesie zadecydowała hipoalergiczność.

A jest to cecha niezwykle istotna dla użytkowniczek, uzupełniająca wobec takich elementów, jak odpowiedni poziom pH, zawartość kwasu mlekowego oraz obecność naturalnych ekstraktów roślinnych o właściwościach łagodzących. – Obecnie pracujemy nad rozwojem oferty kosmetyków do higieny intymnej, ze szczególnym uwzględnieniem naturalnej mikrobiologii okolic intymnych – mówi Elżbieta Andrzejak, brand manager Białego Jelenia. Zaznacza też, że dla komfortu klientów ważne jest, aby na półce z intymnymi żelami i emulsjami znalazły się produkty z różnych poziomów cenowych oraz o rozmaitych cechach funkcjonalnych (rodzaj opakowania, gramatura, konsystencja). Anna Zawadzka-Szewczyk

REKLAMA

W przypadku placówek o większej powierzchni ważne jest również zaopatrzenie w produkty dla noworodków, czyli pieluszki w rozmiarze 1. Katarzyna Łopaciuk-Goc radzi, aby wielkość paczek dobierać, uwzględniając zasobność portfela lokalnych klientów – im mniejszy (tańszy) koszyk, tym mniejsze paczki warto mieć w ofercie. Ten sam czynnik powinien wpływać na wybór marki, choć najbezpieczniej byłoby dać klientom podstawową alternatywę w postaci tańszego i droższego brandu. Trzeba mieć jednak świadomość, że w przypadku pieluszek konsumenci wykazują dużą lojalność wobec wypróbowanych produktów – zatem teoretycznie należałoby tak skonstruować półkę, aby każdy miał szansę wybrać produkt, który do tej pory kupował. Ponieważ w niewielkim sklepie z oczywistych przyczyn

jest to niemożliwe, wskazane jest poznanie preferencji osób, które w miarę systematycznie robią tego typu zakupy.

Chusteczki do kompletu W ofercie powinno się uwzględnić nie tylko pieluszki, ale również nawilżane chusteczki, które stanowią uzupełnienie codziennej pielęgnacji dziecka. Choć sklepy tradycyjne odpowiadają za niecałe 10 proc. ich wartości sprzedaży, i rola tego kanału systematycznie maleje, to wydaje się, że nie ma sklepu, w którym nie byłyby dostępne. W przypadku chusteczek detaliście łatwiej jest zgromadzić pełną ofertę, gdyż chusteczki Pampers, Bambino, NIVEA i Cleanic odpowiadają za blisko 45 proc. wartości sprzedaży.

Kolejne 41 proc. należy do marek własnych, dostępnych w sieciach handlowych. To właśnie dzięki nim wartość całej kategorii rośnie na poziomie 1,5 proc. rocznie. Monika Andrzejczyk, brand manager Cleanic w firmie Harper Trade podkreśla, że kupując chusteczki matki wybierają produkt, który będzie dostosowany do indywidualnych potrzeb skóry dziecka, ale w swoich decyzjach kierują się również ceną. – W sklepach tradycyjnych, w których ceny są wyższe, najczęściej kupuje się pojedyncze opakowanie, w przeciwieństwie do hipermarketów, gdzie dużą popularnością cieszą się produkty promocyjne, głównie dwupaki – komentuje przedstawicielka marki Cleanic. Katarzyna Chorąży

Coty chce przejąć Avon Q Jak informuje „Wall Street Journal”, firma

Coty, producent zapachów dla takich firm jak Adidas, Calvin Klein czy Davidoff, chce przejąć Avon Products, oferując 23,25 dol. za akcję. Avon w oświadczeniu odrzucił ofertę, argumentując, że jest ona za niska i że koncern może dalej działać na rynku samodzielnie. Firma nie radziła sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach – w IV kwartale 2011 roku zanotowała 4-proc. spadek przychodów, a w całym ubiegłym roku zysk spadł o 15 proc. do około 513,6 mln dol. W grudniu 2011 roku rada nadzorcza spółki zdecydowała, że Andrea Jung przestanie pełnić funkcję prezesa. Miało to związek ze słabszymi wynikami. (ATE)


GOTOWI NA EURO EU RO 2012

42 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

HANDEL

KTÓRE MARKI ZAROBIĄ NA EURO 2012? Fot. 123RF

Sponsorzy, licencjobiorcy i cała reszta Fragment artykułu w jednym z czołowych tygodników: „każdy normalny prezes musi przed tą imprezą zapytać swojego dyrektora marketingu – jak my to wykorzystujemy?”. Dzięki Euro 2012 wiele firm z branży FMCG zwiększy sprzedaż, ale niektóre zarobią o wiele więcej niż inne. Dlaczego?

O

rganizatorem Euro 2012 jest UEFA, czyli Unia Europejskich Związków Piłkarskich. To ona zdecydowała komu przyznać, porównując przede wszystkim wysokość ofert, licencje na wytwarzanie gadżetów związanych z imprezą. Oprócz tak oczywistych, jak pamiątki czy tekstylia z logo tegorocznych Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, pojawi się także biżuteria, akcesoria samochodowe i komputerowe, a nawet… środki do pielęgnacji niemowląt. Wytwarzające te wszystkie gadżety firmy (25 pochodzi z Polski) to tzw. licencjobiorcy. Mianem tym UEFA określa przedsiębiorstwa, które nabywają prawa do używania określonych znaków

Konsumenci szukają wartości dodanej Jeśli chodzi o perspektywy rynku, to w naszej ocenie konsumenci będą sięgać po produkty oferujące wartość dodaną do „energii”. W tym k ierunku idzie marka Green -Up – pierwsza na rynku stworzona na bazie naturalnych składników. Obecnie jest ona liderem wśród energetyków o niestandardowym smaku. Najlepiej sprzedającymi się wariantami są Green-Up Tropikalny oraz Green-Up Power Plus o smaku Acai. W ramach inwestycji w tę markę, w najbliższym czasie wprowadzimy do sklepów Green-Up Rage – przełomowy produkt dla tego brandu. Będzie on miał smak charakterystyczny dla typowych energetyków oraz o 50 proc. więcej kofeiny w stosunku do standardowych napojów energetycznych. Wyróżniający się intrygującym opakowaniem (czerń połączona z głęboką, drażniącą zmysły czerwienią) wyrób będzie sprzedawany również w półlitrowej butelce PET. Niespotykany będzie również sposób komunikowania tej nowości. Na samym starcie sprzedaży organizujemy dla konsumentów konkurs z atrakcyjnymi nagrodami – m.in. laptopami i konsolami Xbox 360. A główną nagrodą będzie motocykl Honda CBR 600 F. Jacek Sim, Herbapol REKLAMA

UEFA Euro 2012 na konkretnych produktach, bez prawa do łączenia swojej firmy z samą imprezą. Ale oprócz licencjobiorców najbliższe Mistrzostwa Europy mają jeszcze dziesięciu globalnych sponsorów i czterech krajowych (po dwóch w Polsce i na Ukrainie). Sponsorzy imprezy mogą łączyć siebie i swoje produkty lub usługi z UEFA Euro 2012 oraz otrzymują obszerny pakiet praw – m.in. do oznakowania swoją marką miejsc imprezy oraz wyłączność na określone kategorie produktów. Wśród globalnych sponsorów UEFA Euro 2012 są dwie firmy z branży FMCG – The Coca-Cola Company oraz Carlsberg – zaś jednym z dwóch sponsorów narodowych w Polsce jest LOTTE Wedel.

Loterie zwiększą sprzedaż w sklepach Nie wiadomo, ile wymienione firmy zapłaciły za ten przywilej, ale z pewnością niemało. „Puls Biznesu” twierdzi, że Carslberg za bycie oficjalnym sponsorem Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii wyłożył 21 mln euro. Koncerny zainwestowały ogromne pieniądze, ale stratne raczej na tym nie będą. Pomijając wartość marketingową dla marek, tylko ich produkty będą sprzedawane na stadionach i w oficjalnych strefach kibica, gdzie zgromadzą się setki tysięcy osób. Ponadto, bycie

NAPOJE ENERGETYCZNE I IZOTONICZNE

Kibicom nie zabraknie energii Przyjazd kilkuset tysięcy zagranicznych kibiców do Polski będzie dla producentów napojów energetycznych okazją do promowania ich międzynarodowych marek. Natomiast dla twórców izotoników UEFA Euro 2012 to szansa na rozpropagowanie kategorii i znaczące zwiększenie sprzedaży – nawet o 20 proc.

P

olski rynek napojów energetycznych wydaje się ustabilizowany, ale nadal jest atrakcyjny dla wielu producentów – mówi Jacek Sim z Herbapolu. Walkę o rynkowe wpływy zdominowały w ostatnim czasie czerwcowe Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Nadchodzące piłkarskie święto wykorzystuje m.in. firma FoodCare, mająca w portfolio napój energetyczny Black oraz izotoniczny 4move. Black został jednym z Partnerów Reprezentacji Polski, zaś 4move Oficjalnym Sponsorem oraz Oficjalnym Napojem Izotonicznym Reprezentacji Polski. Komunikaty z tymi informacjami znalazły się na opakowaniach w języku polskim i angielskim. – Nie ukrywamy, że liczymy na promocję naszych napojów wśród kibiców z zagranicy – komentuje Paulina Włodarska, zajmująca się w FoodCare marketingiem. A jej ojciec i właściciel firmy, Wiesław Włodarski, dodaje: – Chcemy się mocno

Sprzedaż napojów energetycznych może wzrosnąć w tym roku nawet o 5 proc.

promować, ponieważ do Polski przyjedzie wielu zagranicznych gości, a Black jest dostępny m.in. w Anglii, Niemczech i Czechach. Jak FoodCare wykorzystuje swoje przywileje? – Obie marki zyskały na widoczności, jako wspierające kadrę narodową, co z pewnością wpłynie na umocnienie ich wizerunku i pozycji na rynku. Dla obu przygotowaliśmy specjalne promocyjne zestawy kibica, a ich wprowadzeniu towarzyszyła intensywna kampania w mediach, Internecie oraz na billboardach – mówi Paulina Włodarska.

Dwucyfrowe wzrosty – Bardzo duże zainteresowanie piłką nożną i sportem w ogóle przełoży się na wzrost sprzedaży napojów izotonicznych oraz energetycznych – uważa właściciel FoodCare. W podobnym tonie wypowiada się Dorota Liszka z wadowickiego Maspeksu, producenta napoju energetycznego Tiger na licencji Dariusza Michalczewskiego: – Co do prognoz, to byłoby bardzo dobrze, gdyby w tym roku rynek osiągnął 5-proc. wzrost – mówi. Na więcej liczą producenci samych napojów izotonicznych. – Gdyby Mistrzostwa Europy były

oficjalnym sponsorem pozwala na organizację loterii konsumenckich z nagrodami w postaci biletów na czerwcową imprezę, których nie mogą prowadzić żadne inne firmy. Ponieważ chętnych do kupienia wejściówek na Euro 2012 było ponad 12 mln ludzi, a przytłaczająca większość została odprawiona z kwitkiem (nie mieli szczęścia w oficjalnej loterii), w ostatnim czasie wzrosła sprzedaż Coca-Coli i Powerade 

Przyszedł czas na innowacje Około 90 proc. rynku napojów energetycznych opanowały produkty o klasycznym smaku i pewnie trudno będzie to zmienić, co nie znaczy jednak, że nie powinno się wprowadzać innowacji lub nowych wariantów smakowych. Wręcz przeciwnie, tego typu działania są dobre dla rozwoju całej kategorii. Idąc w tym kierunku, w styczniu rozpoczęliśmy sprzedaż nowości T-Water – produktu dla ludzi aktywnych, którzy potrzebują energii oraz skutecznego nawodnienia organizmu w ciągu dnia. Jedna butelka T-Water zawiera tyle samo energii, ile jest w puszce Tiger Energy Drink. Co do samych energetyków, to od niedawna prowadzimy wielką, ogólnopolską promocję napojów Tiger „Zapuszkuj Złoto”. Na konsumentów czekają złote puszki, 10 000 pendrive’ów i milion darmowych napojów energetycznych Tiger. Nasza marka będzie wspierana bardzo intensywnie poprzez kampanie reklamowe i aktywność promocyjną oraz działania prosprzedażowe w sklepach. Dorota Liszka, Maspex Wadowice

w innym kraju, to na imprezie zyskałoby tylko kilka firm. A tak korzyści odczuje cała kategoria napojów izotonicznych. W zeszłym roku wzrosła ona o 15 proc., w tym może to być nawet 30 proc. 


GOTOWI NA EURO EU RO 2012 HANDEL

(marka The Coca-Cola Company), piwa Carlsberg oraz słodyczy Wedel. – Nie ma wątpliwości, że wielu kibiców piłkarskich, którzy dotychczas przedkładali smak rodzimych piw nad Carslberga, zmieniło tymczasowo swoje preferencje z powodu tej loterii – mówi pragnący zachować anonimowość pracownik jednego z polskich browarów. Atrakcyjność tych produktów dodatkowo zwiększa fakt, że w komunikacji z konsumentami nawiązują one bezpośrednio do samej imprezy.

Konkurencja przypadkiem nie zarobi Prawo bezpośredniego odwoływania się do Euro 2012 mają tylko trzy firmy z branży FMCG, ale konkurencja i tak wykorzysta ogromny wzrost zainteresowania ludzi samym turniejem, reprezentacją Polski oraz piłką nożną w ogóle. Nikogo nie dziwi, że przy okazji największej imprezy sportowej w historii Polski każdy chce zarobić. Dlatego kolejni producenci coraz chętniej nawiązują do tematyki piłkarskiej w ogóle. Przykładem może być Mispol, który wypuścił jakiś czas temu Konserwę kibica z biało-czerwoną etykietą i piłką wpadającą do siatki. Jeszcze dalej poszła Grupa Żywiec ze swoją marką

Warka. W ubiegłym roku firma sprzedawała kufle z wizerunkami stadionów powstałych na Euro oraz z datą 2012. Zorganizowała też loterię, w której do wygrania było 2012 biletów na niedoszły mecz otwarcia Polska-Niemcy na Stadionie Narodowym, oraz specjalny konkurs – do wygrania było w nim 2012 gadżetów piłkarskich, które kibice mogli zdobyć, wysyłając codziennie SMS o godzinie 20.12. Okazało się to zbyt daleko posuniętymi nawiązaniami do imprezy, a sprawą zainteresowali się prawnicy UEFA. W efekcie, jak napisał tygodnik „Wprost”, Grupa Żywiec przysłała list z przeprosinami

i szybko wycofała produkty ze sprzedaży. UEFA rzeczywiście każe sobie słono płacić za współpracę (według szacunków na Euro 2012 zarobi ponad 1,3 mld euro!), ale w zamian skutecznie dba o interesy partnerów. I to w każdym przypadku. Przykład? Reprezentacja Polski, mieszkająca w czasie Euro 2012 w Warszawie, nie będzie mogła trenować na nowym, mieszczącym ponad 30 000 kibiców, stadionie Legii. Dlaczego? Bo sponsorem tytularnym obiektu stołecznej drużyny jest Pepsi i nosi on nazwę Pepsi Arena. A ponieważ UEFA gwarantuje swoim sponsorom, czyli

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 43

m.in. konkurencyjnej Coca-Coli, wyłączność na bycie kojarzonym z imprezą, przygotowanie obiektu do treningów podczas Euro 2012 wymagałoby zasłonięcia wszystkich oznakowań Pepsi na całym stadionie i wokół niego. Jak się okazało, byłoby to tak drogie i skomplikowane logistycznie przedsięwzięcie, że bardziej opłacalne jest wydanie 300 000 zł na remont szatni oraz wymianę murawy stadionu warszawskiej Polonii. To właśnie tam ostatecznie będą trenować nasze Orły podczas Euro 2012. Sebastian Szczepaniak

INFORMACJA HANDLOWA

– twierdzi Dominik Doliński z zarządu Oshee Polska. Swój optymizm tłumaczy dobrą korelacją produktu z UEFA Euro 2012, co ułatwia promocję. – To bardzo rozwojowa kategoria, która sama rozwija się szybko. Mistrzostwa Europy będą dla niej wielką stymulacją i na pewno wpłyną na zwiększenie rynku – tak wielkie sportowe wydarzenie pomoże rozpropagować kategorię i edukować ludzi, do czego służy napój izotoniczny – twierdzi Doliński.

Sportowi eksperci O ułatwionej promocji przy okazji UEFA Euro 2012 wspomina także Katarzyna Borucka, dyrektor ds. wizerunku firmy i komunikacji Coca-Cola Poland Services. – Pokazując, że Powerade został wybrany do nawadniania najlepszych sportowców na świecie, chcemy budować „eksperckość” marki wśród osób uprawiających sport i prowadzących aktywny tryb życia. Dzięki Euro 2012 przekażemy korzyści funkcjonalne z picia naszego napoju izotonicznego oraz wzmocnimy jego wiarygodność wśród konsumentów – uważa przedstawicielka Coca-Coli. Powerade to Oficjalny Napój UEFA Euro 2012, który z wynikiem 57,2 proc. był w 2011 roku wartościowym liderem kategorii napojów sportowych (dane Coca-Cola HBC Polska za Nielsenem). Sebastian Szczepaniak Napoje energetyczne i izotoniczne: segmentacja rynku (w proc.) Segment Napoje energetyczne Napoje izotoniczne

Ilościowo 78,6 21,4

Wartościowo 82,5 17,5

Napoje energetyczne i izotoniczne: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Hipermarkety Supermarkety Duże sklepy spożywcze Średnie sklepy spożywcze Małe sklepy spożywcze Sklepy winno-cukiernicze Stacje benzynowe

8,0 25,8 8,1 20,5 16,0 2,6 19,0

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


GOTOWI NA EURO EU RO 2012

44 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

Te marki kojarzą się z Euro 2012 Q Z marek spożywczych zdecydowanie naj-

lepiej wypada Coca-Cola, którą z UEFA Euro 2012 kojarzy aż 40 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znalazły się Lay’s i Pepsi (odpowiednio 8 i 7 proc. wskazań). Tu daje się zauważyć ciekawą prawidłowość: Polacy zazwyczaj zasiadają od oglądania meczów przed telewizorem zaopatrzeni w piwo, napoje i przekąski. Najpopularniejsze artykuły z tych kategorii, pomimo że ich producenci nie są sponsorami mistrzostw, i tak kojarzone są przez badanych z turniejem. (HUW)

HANDEL

może ich być tylko około 200 000 – podaje gazetaprawna.pl. – Mamy wstępne deklaracje organizacji skupiających kibiców i musimy dokonać korekt w naszych przewidywanych – przyznaje Dariusz Łapiński ze spółki PL.2012. Według najnowszych szacunków w każdym dniu meczu rozgrywanego przez reprezentację Czech we Wrocławiu ma się pojawić 10 000-12 000 czeskich kibiców. W podobnej liczbie na występy swoich drużyn przyjadą Rosjanie, Chorwaci i Irlandczycy. Najniższa frekwencja zapowiada się podczas meczów Włochów, Hiszpanów i Greków – kibiców tych drużyn w dniu spotkania będzie najwyżej po 5000. (HUW) REKLAMA

Zarobić na logo Q Rośnie zainteresowanie turniejem i coraz

licznej pojawiającymi się na rynku produktami z oficjalnym logo mistrzostw – podaje „Gazeta Prawna”. Setki takich wyrobów, na mocy porozumienia z UEFA, trafiły do sieci Real, oficjalnego hipermarketu sprzedającego licencjonowane produkty Euro 2012. Zastrzeżone logo polsko-ukraińskiego turnieju może być wykorzystywane wyłącznie na podstawie licencji udzielonych przez UEFA. Takie licencje uzyskało już kilkadziesiąt firm. (HUW)

Firmy najwięcej płacą Lewandowskiemu Q Na około 60 dni do rozpoczęcia Euro 2012,

polskim piłkarzem, który cieszy się największym zainteresowaniem sponsorów jest Robert Lewandowski. Obecnie najlepszy polski zawodnik, reprezentujący Borussię Dortmund, mistrza Niemiec, ma kontrakty z Coca-Colą, Gillette oraz Nike. „Rzeczpospolita” szacuje, że za każdy z nich polski napastnik otrzymał około 1,5 mln zł. Klubowy kolega Lewandowskiego i drugi Polak decydujący o sile mistrzów Niemiec to Jakub Błaszczykowski. Kapitan naszej reprezentacji ma umowy z McDonald’s, Nike, Biedronką oraz EA Sports opiewające łącznie na niemal 5 mln zł. Z należącą do portugalskiego koncernu siecią dyskontów kontrakt zawarł również trener naszej reprezentacji. Według nieoficjalnych informacji Franciszek Smuda za reklamowanie Biedronki zainkasował 0,8 mln zł. Nie wiadomo, ile zarobił, grający w belgijskim Anderlechcie, Marcin Wasilewski, który jest twarzą napojów izotonicznych Oshee. (SSZ)

Euro nie pobudzi sprzedaży? Q Aż 86 proc. Polaków nie planuje dodat-

kowych zakupów związanych z UEFA Euro 2012. Jednocześnie 78 proc. badanych zadeklarowało, że na ich decyzje zakupowe nie ma wpływu fakt, czy dana firma sponsoruje reprezentację Polski – wynika z badania On Board PR i Instytutu Badania Opinii Homo Homini. Z osób planujących dodatkowe zakupy w związku z UEFA Euro 2012, 29 proc. wyposaży się w odzież, 25 proc. przeznaczy pieniądze na zakup artykułów spożywczych, a 14 proc. nabędzie oficjalne gadżety. (SSZ)

Kibiców z zagranicy może być mniej Q Wstępne szacunki przygotowane przez

organizatorów na początku roku mówiły, że w fazie grupowej UEFA Euro 2012 przyjedzie do Polski 470 000-710 000 osób. Tymczasem

Bez Carlsberga ani rusz Q Właściciele pubów, którzy chcą oferować

klientom wspólne oglądanie meczów na dużym ekranie, muszą pamiętać, że Carlsberg posiada monopol na wykorzystywanie logo i haseł związanych ze zbliżającymi się Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej – podaje „Gazeta Wyborcza”. Jeśli lokal zrezygnuje ze sprzedaży Carlsberga, nie będzie mógł w żaden sposób reklamować się w kontekście imprezy, np. poprzez umieszczenie na witrynie kartki z napisem „Przyjdź i zobacz UEFA Euro 2012”. Dozwolone będą za to hasła neutralne, np. „Piłka nożna na żywo!”. (SSZ)

Piłkarze grają dla PepsiCo na plaży Q Koncern PepsiCo ujawnił, że główny spot telewizyjny, emitowany przy okazji Euro 2012, będzie nawiązywał do reklamy promującej Pepsi w czasie mundialu w RPA w 2010 roku. Wtedy największe gwiazdy piłki nożnej rozgrywały mecz na afrykańskiej sawannie. W nowej reklamówce piłkarze, a wśród nich m.in. Lionel Messi, Didier Drogba, Fernando Torres, Frank Lampard i Lukas Podolski, będą grać na plaży. Reklama pojawi się w telewizji już w kwietniu br. (SSZ)


GOTOWI NA EURO EU RO 2012

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 45

HANDEL

Peter Schmeichel ambasadorem Carlsberga

Kary za używanie znaków UEFA i Euro 2012 bez licencji

Q Peter Schmeichel, legendarny bramkarz re-

Q Ukraiński rząd proponuje zaostrzyć kary za bezprawne stosowanie nazwy i znaków firmowych UEFA i Euro 2012. W planach jest podwyższenie maksymalnej kary z 3400 do 85 000 hrywien, czyli z 1400 do 34 000 zł. Z kolei za organizowanie publicznych pokazów spotkań piłkarskich na ekranach o przekątnej większej niż trzy metry będzie można pójść do więzienia na dwa lata. Obecnie prawo nie przewiduje za to żadnych sankcji. Wicepremier do spraw mistrzostw Bortys Kolesnikow twierdzi,

prezentacji Danii i Manchesteru United, został globalnym ambasadorem Carlsberga na czas kampanii związanej z UEFA Euro 2012. Jako ambasador Schmeichel będzie zaangażowany m.in. w budowanie zaangażowania fanów Carlsberga na Facebooku. W ramach prowadzonej tam akcji The Fan Challenge kibice będą mieć okazję wygrać bilet na UEFA Euro 2012, a także wręczyć nagrodę zdobywcy tytułu Man of the Match Carlsberga podczas finału turnieju. (HUW)

że ustawa odpowiada żądaniom UEFA. Prawnicy nie mogą jednak zrozumieć, dlaczego prawo ma bronić tylko UEFA, a nie innych właścicieli znaków towarowych. (HUW)

Kolporter sprzedaje oficjalne maskotki turnieju Q Oficjalne maskotki UEFA Euro 2012, których

jedynym licencjobiorcą i dystrybutorem jest Kolporter, można już kupić w największych polskich sieciach handlowych. Będą też dostępne w sklepach w całej Europie. Poza Polską pierwszym krajem, do którego trafiły dystrybuowane

przez Kolportera pluszaki, jest Ukraina. Maskotki sprzedawane są tam w sklepach sieci Intertop. Niedawno Kolporter podpisał też umowę ze szwajcarską firmą Intersport, oficjalnym partnerem UEFA, na sprzedaż maskotek w innych krajach. – To sieć, której sklepy sportowe znajdują się w całej Europie – podkreśla Patryk Podwysocki z Kolportera. Nad Wisłą maskotki Euro 2012 w trzech rozmiarach dostępne są w sieciach handlowych: Real, Empik, E. Leclerc i Carrefour. Najmniejsze (24 cm) można kupić w salonikach prasowych Kolportera i salonach Top-Press, hipermarketach Tesco oraz sklepach Polomarket i Go Sport. (HUW)

REKLAMA

Tyskie zaprasza Polaków na piąty stadion Trwa kampania prosprzedażowa Tyskiego z udziałem Zbigniewa Bońka, Luisa Figo i Marco van Bastena. Tyskie ruszyło z największą w historii marki kampanią wspierającą sprzedaż, podczas której Zbigniew Boniek, Luis Figo i Marco van Basten zapraszają wszystkich Polaków do wspólnego kibicowania na 5 Stadionie, czyli w domach i pubach. To tam zasiądą miliony ludzi, którzy będą kibicować poza czterema oficjalnymi arenami. Organizator przedsięwzięcia zaplanował liczne aktywności handlowe dla detalistów i właścicieli lokali gastronomicznych, wspierające sprzedaż w gorącym okresie przed i w trakcie największej piłkarskiej imprezy w Polsce. – Marka Tyskie dla polskich kibiców stworzyła wyjątkowy, otwarty dla wszystkich stadion. Tą ideą udowadniamy, że sportowe emocje są wszędzie tam, gdzie tylko pojawiają się fani sportu, którzy chcą kibicować w towarzystwie przyjaciół. I oczywiście przy prawdziwym piwie – mówi Tomasz Kanton, kierownik ds. PR marek w Kompanii Piwowarskiej. W ramach kampanii przewidziano wsparcie kanałów sprzedaży, m.in. poprzez promocyjny pack, w którym przy zakupie siedmiu puszek Tyskiego konsument otrzyma szklankę z limitowanej edycji z logo 5 Stadionu oraz wizerunkiem i autografem jednej z trzech gwiazd kampanii. Ponadto, wystartuje promocja typu „collect & get”, w ramach której konsumenci będą mogli wymieniać kapsle z piwa Tyskie na szklanki z limitowanej edycji. Sklepy posiadające w swoim asortymencie Tyskie zostaną wyposażone w materiały POS z wizerunkami trzech gwiazd kampanii, m.in. naklejki na lodówki oraz plakaty. Przygotowując się do akcji, Tyskie przeprowadziło badanie i zadało Polakom jedno pytanie: „A Ty, będziesz kibicować?”. Odpowiedź mieszkańców wszystkich 908 polskich miast była jednogłośna – będziemy! Taką postawę potwierdza również raport „Chcemy kibicować”, opracowany dla marki Tyskie przez socjologia i badacza zjawiska kibicowania dr. Dominika Antonowicza z Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Na stronie www.5stadion.pl znajduje się aplikacja mobilna Tyskie Fan Assistant, która pozwoli kibicom dołączyć do akcji w każdym miejscu i w każdej sytuacji. Darmowa aplikacja jest dostępna na trzech głównych platformach mobilnych: iOS, Android i Symbian. Za koncepcję kampanii 5 Stadion i działania BTL odpowiedzialna jest agencja Tequila. Kreację spotu przygotowała agencja DDB Warszawa, a produkcją zajął się Cut Cut. (HUW)


G R I L L Fot. Archiwum

R A P O R T :

46 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

Piwo na co piątym paragonie Piwo, ketchup i musztarda to produkty powszechnie kupowane na grilla. Najważniejsze pozostaje jednak piwo. To właśnie ono jest kluczową kategorią dla tradycyjnych sklepów spożywczych – zarówno pod względem wartości sprzedaży, jak i liczby transakcji. W szczycie sezonu letniego produkt ten figuruje na co piątym paragonie.

Fot. 123RF

S

przedaż droższych marek (np. Heineken, Żywiec, Lech) oraz wariantów smakowych (Redd’s, Desperados, Cooler) jest zdecydowanie skoncentrowana na godzinach wieczornych. Najwięcej transakcji raportujemy dla tych marek w piątki i soboty. Zwyczaje zakupowe są w tym wypadku wyraźnie powiązane ze zwyczajami konsumpcji. Piwa postrzegane jako bardziej prestiżowe częściej kupowane są w weekendy. Natomiast tańsze, spożywane nie tylko z okazji wieczornych spotkań towarzyskich, sprzedają się przez cały tydzień, już od godzin przedpołudniowych. W ostatnim roku w tradycyjnych sklepach spożywczych obserwowaliśmy wzrost popularności marek z segmentu ekonomicznego. Silny odzew wśród klientów miały promocje, m.in. obniżka ceny butelkowego Harnasia, Tatry i Żubra do 1,99 zł. Rozwinęła się również dostępność

PRODUKTY NA GRILLA

Szczupak podgryza Zwyczajną Od maja do początku października nad Wisłą płoną grille. Zapach smażących się specjałów czuć najwyraźniej podczas weekendów. Grillowa inwencja Polaków nie kończy się na kiełbasie, kaszance i karkówce. Na ruszcie coraz częściej lądują również ryby i – do niedawna egzotyczne, a teraz już niemal swojskie – owoce morza.

Z

e wszystkich owoców morza, które Polacy wrzucają na ruszt, największą popularnością cieszą się krewetki i kalmary, zaś zdecydowanie mniej osób eksperymentuje z małżami czy ośmiornicami. O ile do grillowania karkówki nie trzeba ani wyobraźni, ani szerokiej wiedzy kulinarnej, to z owocami morza jest już inaczej. Trzeba posiłkować się przepisami, żeby nie zmarnować drogich produktów. Z pomocą przychodzą producenci i dystrybutorzy frutti di mare, którzy stosowne przepisy zamieszczają na etykietach albo – tak jak np. firma Limto – na stronie internetowej. Z tej i innych witryn Polacy mogą się dowiedzieć, że do mięsno-rybnych potraw grillowych pasują również owoce, takie jak jabłka czy gruszki. Polskim konsumentom nieobce są także połączenia owoców morza z mięsem, jak np. boczek z krewetkami z grilla czy szaszłyki z indykiem i kalmarami. Owoce morza to jednak tylko margines tego segmentu. Największym, i jak na razie niezagrożonym, grillowym specjałem jest mięso – głównie karkówka i kiełbasa. Które z tych dań jest popularniejsze – trudno powiedzieć. Nie ma badań na ten temat. – Myśląc o grillowych

przysmakach, trzeba pamiętać o kiełbasach, które cały czas cieszą się największym uznaniem wśród polskich konsumentów – mówi Piotr Kłopotowski, dyrektor marketingu produktów Indykpolu. Firma proponuje w 100 proc. drobiowe produkty, m.in. Kiełbasę mazurską drobiową, Kiełbasę rodzinną drobiową czy Kiełbasę piknikową drobiową, a także Kiełbaski drobiowe i Kiełbaski białe – cienkie, szybkie do przyrządzenia. Choć kiełbasa i karkówka królują, to coraz częściej ustępują miejsca daniom bardziej wyrafinowanym, składającym się z kilku mięs. Producenci, zdając sobie sprawę z rosnących wymagań konsumentów, chętnie umieszczają je w swojej ofercie. Dla przykładu zestaw grillowy z Sokołowa to schab, karczek i boczek wieprzowy w plastrach pokryte przyprawami. Z kolei szaszłyk wieprzowy z papryką od tego producenta składa się z boczku, karkówki i łopatki wieprzowej, nabitych wraz z papryką na patyczek bambusowy. W grillowej ofercie Sokołowa znajdziemy także Cevapcici. Danie składa się ze zmielonego mięsa wieprzowo-wołowego, z dodatkiem przypraw, uformowanego w paluszki.

wyrobów niszowych – produktów lokalnych browarów – piw niepasteryzowanych i pszenicznych. W długim okresie spadają za to udziały piw mocnych, smakowych oraz marek międzynarodowych. Sklepy oferują szeroki asortyment: średnio na półce znajdziemy blisko 50 różnych wariantów piwa w butelkach i puszkach. Nieporównanie mniejsze znaczenie w obrotach placówek handlowych mają inne kategorie związane z grillowaniem: ketchup i musztarda. W sumie generują one około 1 proc. transakcji. Również ich paleta jest dużo bardziej ograniczona, niż w przypadku półki z piwem. W tradycyjnych sklepach spożywczych oferowanych jest średnio siedem różnych wariantów ketchupów oraz pięć musztard. Najsilniejszymi markami ketchupów w kanale tradycyjnym pozostają Tortex, Pudliszki i Kotlin. Najlepiej sprzedają się produkty w plastikowych butelkach 400-500 g. W przypadku musztardy najwyższe udziały wartościowe raportowane są dla marek Roleski i Kamis – kontrolują one około połowy rynku. Najpopularniejsze

Grillową ofertę przygotowała również firma Pamso. Ruszy z nią zaraz po świętach. – Proponujemy produkty, które od lat cieszą się niesłabnącym powodzeniem, czyli kaszankę pabianicką Pamso bez konserwantów oraz szeroki asortyment kiełbas cienkich. Dodatkowo oferujemy mięsa w marynatach, które gwarantują kruchość i skracają czas pieczenia na grillu. Są to karczek, żeberka i boczek wieprzowy oraz skrzydełka i pałki z kurczaka – mówi Monika Adamus, kierownik marketingu w ZM Pamso. Oferta grillowa, należącej do Grupy Animex marki Morliny, obejmuje m.in. mięsa świeże w marynatach, jak karkówka, skrzydełka, boczek, gotowe do grillowania szaszłyki oraz nowość – surowe kiełbaski na grilla. – Na tegoroczny sezon

RF

. Fot

123

Na półce tradycyjnego sklepu znajdziemy przeciętnie blisko 50 różnych wariantów piwa opakowania to słoiki o gramaturze 175-200 g. W małych i średnich sklepach spożywczych ketchup i musztarda często kupowane są razem z papierosami, piwem, przyprawami oraz napojami gazowanymi. Informacje te mogą być przydatne przy planowaniu dodatkowych miejsc ekspozycji lub konkursów konsumenckich łączących sprzedaż różnych kategorii produktów. Hubert Hozyasz Hubert.Hozyasz@cmr.com.pl www.cmr.com.pl

Największym, i jak na razie niezagrożonym, grillowym specjałem jest mięso – głównie karkówka szykujemy szeroką ofertę grillową, która zaspokoi różnorodne potrzeby i gusta. Całą linię łączy charakterystyczna grafika opakowań, gdzie dominują nawiązujące do barw płomieni pomarańcze i czerwienie – mówi Bartosz Ponikło, kierownik grupy marek w Grupie Animex. I dodaje: – Ciekawymi pozycjami w ofercie grillowej Morlin są w tym sezonie także popularne frankfurterki w trzech smakach: klasycznym, z serem i hot chilli oraz wędzone, grube plastry boczku. Dla wielbicieli klasyki, czyli kiełbasy z grilla, Morliny przygotowały specjalne opakowanie grillowe – kilogramowy worek pysznej kiełbasy śląskiej z rączką, idealnie komponujący się z torbą brykietów i sześciopakiem piwa – mówi Bartosz Ponikło. W grillowym jadłospisie Polaków nie ma takiej ryby, która choć w części dorównywałaby popularnością kiełbasie, jednak dystans między tymi produktami stale się zmniejsza. Jest to w pewnym stopniu efekt kampanii promujących jedzenie ryb, a także tego, że Polacy chcą się kulinarnie rozwijać i poszukują nowych smaków. Chociaż ryby są trudniejsze w grillowaniu (łatwiej je popsuć, niż np. boczek), to nie brakuje chętnych do poznawania tego segmentu. Polacy najchętniej grillują łososia, pstrąga i sandacza. W przeciwieństwie do grillowych dań mięsnych, w przypadku ryb częściej wybierane są produkty nieprzyprawione. Wolimy kupić surową rybę i samemu ją doprawić, ewentualnie grillować bez dodatków. (HUW)


RAPORT G

R

I

L

PRZYPRAWY

Mieszanki na plusie, uniwersalne na minusie Głównym motorem rozwoju polskiego rynku przypraw są specjalistyczne mieszanki, które wpisują się w szerszy trend gotowych rozwiązań kulinarnych. Nadchodzący sezon grillowy może tylko wzmocnić ich pozycję – popyt na przyprawy do dań z rusztu rośnie bowiem z roku na rok. Również dzięki producentom, którzy wciąż potrafią zaskoczyć „grillowiczów” innowacyjnymi propozycjami. REKLAMA

S

powolnienie gospodarcze sprzyja przyprawom. Ludzie oszczędzają i rzadziej chodzą do restauracji, znacznie częściej decydując się na domowe eksperymenty kulinarne. – Miniony rok był dobry dla całego rynku – zarówno dla przypraw jednorodnych, jak i dla specjalistycznych mieszanek – mówi Marta Klęka-Nowa z firmy Prymat. W podobnym tonie wypowiada się Fiona McDonnell, dyrektor generalny McCormick w Polsce, nowego właściciela marki Kamis. – Z racji niskiej bariery zakupowej przyprawy są kategorią w mniejszym stopniu narażoną na zawirowania gospodarcze – przekonuje. O ból głowy mogą przyprawiać producentów rosnące koszty zakupu surowców oraz opakowań. Choć podrożały one znacząco w ciągu minionych dwunastu miesięcy, to ceny detaliczne gotowych wyrobów wzrosły minimalnie. Magdalena Słomka z Kotányi Polonia podkreśla, że ceny przypraw w Polsce nadal należą do najniższych w Europie. Nie jest jednak wykluczone, że w dalszej perspektywie drożejące surowce a także coraz wyższe koszty transportu mogą w końcu wymusić podwyżki cen. Póki co nadchodzą dobre miesiące dla producentów przypraw. Na sezon grillowy przypada kolejny (zaraz po okresach przedświątecznych) wyraźny wzrost sprzedaży. Z danych, które przytacza Wojciech Osiński, reprezentujący markę Winiary (Nestlé Polska), wynika, że grilluje już ponad dwie trzecie Polaków, a roczną liczbę imprez grillowych szacuje się na 32 miliony. Nie powinno więc nikogo dziwić, że zapotrzebowanie na przyprawy do dań z grilla rośnie już od pierwszych słonecznych tygodni, a skok sprzedaży tuż przed tzw. długim majowym weekendem świadczy o powszechnym przygotowywaniu się klientów do symbolicznego otwarcia sezonu.

Potencjał w mieszankach Rynek przypraw w Polsce osiągnął już etap, na którym nie zachodzą zbyt duże zmiany w zakresie wielkości sprzedaży. Wciąż jednak obserwuje się przesunięcia pomiędzy poszczególnymi segmentami, które są odzwierciedleniem zmieniających się trendów konsumenckich i podejścia Polaków do gotowania. – Konsumenci coraz częściej sięgają po gotowe mieszanki przypraw, które łatwiej i szybciej można wykorzystać w kuchni, czego efektem jest wzrost udziału kategorii przypraw specjalnych i fiksów, kosztem przypraw jednorodnych i uniwersalnych – twierdzi Katarzyna Skrzypczak z firmy Podravka Polska (marka Vegeta). Przewiduje, że w najbliższym czasie trend

Liczbę imprez grillowych szacuje się w Polsce na ponad 32 miliony rocznie

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 47

L i wygoda zastosowania gotowych rozwiązań są szczególnie istotne w warunkach plenerowych, w klimacie weekendowego lub wakacyjnego wypoczynku.

Rośnie konkurencja ten utrzyma się. Podobne przypuszczenie wyraża Sebastian Ostrowski z Unilevera (Knorr), przytaczając dane Nielsena, z których wynika, że w ciągu roku sprzedaż mieszanek specjalistycznych wzrosła o 3,2 proc., natomiast w tym samym czasie popyt na przyprawy uniwersalne zmalał o 4,5 proc. Okres grillowy to również czas zwiększonego popytu na mieszanki – szybkość

Stopniowe nasycanie się rynku wzmaga konkurencyjność. Nie dziwi więc, że zdecydowana większość producentów zapowiada na sezon grillowy wprowadzenie innowacyjnych propozycji. W tym sezonie amatorzy grilla będą

Dalszy ciąg na stronie 48


RAPORT

48 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

G

Mieszanki na plusie... 

Dalszy ciąg ze strony 47

mieli szansę skorzystać z gotowych rozwiązań kulinarnych, jakim są fiksy. W linii Winiary Pomysł na… pojawią się dwie propozycje na dania z grilla: pierś z kurczaka w marynacie jogurtowo-czosnkowej oraz karkówka w marynacie pikantno-ziołowej, zawierające mieszankę ziół i przypraw do marynaty oraz woreczek do marynowania. Dodatkowo już w kwietniu zadebiutuje na rynku sypka przyprawa uniwersalna Winiary Jarzynka, na której bazie można będzie przygotować zarówno marynaty do mięs, jak i sałatki. Do wykorzystywania fiksów

R

w przygotowaniach do grillowych przyjęć chce skłonić konsumentów również producent linii Danie dnia Appetita wprowadzonej na rynek w minionym roku. Poprzez działania marketingowe Jutrzenka Colian planuje w tym sezonie zwrócić uwagę na możliwość wykorzystania swoich wyrobów jako podstawy do marynat (np. Danie dnia Soczysta karkówka), czy do przygotowania dodatków warzywnych (np. Danie dnia Pieczone ziemniaki). Marka Kamis, w ofercie której po raz pierwszy na polskim ryku pojawiły się przyprawy dedykowane do potraw z grilla, i w tym sezonie chce mieć wpływ na kreowanie nowych trendów, proponując konsumentom przyprawę do hamburgerów z grilla. Drugą nowością ma być grillowa przyprawa do kurczaka.

I

L

L

W najbliższym sezonie grillowym również w portfolio Prymatu szykują się zmiany. Najchętniej kupowane w okresie grillowym produkty marki (Grill klasyczny, Grill pikantny, Grill ziołowy, Karkówka klasyczna i Stek gruboziarnisty) dostępne będą w zmienionej recepturze bez dodatku glutaminianu sodu. Prymat zaproponuje również nowość w kategorii marynat – Marynatę grillową w płynie w saszetce 75 g.

Opakowania, które mówią Walka o klienta rozgrywa się nie tylko na polu receptur, ale również samych opakowań. – Opakowanie jest coraz ważniejszym kanałem komunikacji, pierwszym punktem, w którym konsument styka się z produktem – podkreśla Dagmara Stojecka z Unilevera. Kupujący chcą

dziś nie tylko wiedzieć, jaki jest skład danego wyrobu, ale również poszukują szczegółowej informacji o sposobie jego użycia czy przepisu na potrawę – marka Knorr na opakowaniach (np. linii sosów sałatkowych Knorr 2 w 1 z grzankami) zamieszcza zarówno listę składników potrzebnych do przygotowania dania, jak i gotowy przepis na sałatkę. Również Nestlé Polska stara się, żeby opakowania mówiły o wyrobie jak najwięcej. – Najlepiej, jeśli pokazują, do czego dany produkt służy i jak wygląda jego zawartość, np. na opakowaniu przyprawy Ziarenka Smaku Winiary pokazujemy, że ma ona formę granulek – mówi Wojciech Osiński. W sytuacji silnej konkurencji opakowanie musi być nie tylko nośnikiem jasnej i czytelnej informacji o produkcie – ma za zadanie przede 

REKLAMA

Naturalnie również z grilla

Jedyne na rynku tuby aluminiowe

Na saszetkę stać każdego

W ofercie Podravki znajdują się przyprawy do dań z grilla w dwóch liniach – klasycznej Vegeta w Smak oraz Vegeta Natur w Smak (mieszanka naturalnych suszonych ziół bez sztucznych dodatków i konserwantów). Szczególną popularnością cieszą się produkty z linii Vegeta Natur, m.in. do grillowanej karkówki, czy nieco ostrzejsza w smaku przyprawa do pikantnego grilla. Konsumenci, którzy wolą lżejsze dania, chętnie sięgają po inną propozycję z tej linii – do grillowanych warzyw. Zainteresowaniem cieszą się też przyprawy uzupełniące smak potraw przyrządzanych jako dodatek do mięs, np. Vegeta Natur do sałatek czy do mozzarelli i pomidorów. Katarzyna Skrzypczak, Podravka Polska

W sezonie grillowym największą popularnością z portfolio marki Appetita cieszą się specjalistyczne mieszanki z linii Smaczne grillowanie: Przyprawa do karkówki, do grilla klasyczna i pikantna. Coraz większe zainteresowanie konsumentów budzą także przyprawy w poręcznych, stugramowych, aluminiowych (a nie papierowych, jak w przypadku innych producentów) tubach. W okresie grillowym konsumenci poszukują również dodatków, takich jak np. przyprawa do sosu greckiego Tzatziki. Wyraźny wzrost sprzedaży notują nasze marynaty do mięs: staropolska, klasyczna i pikantna. Magdalena Sarnowska, Jutrzenka Colian

W sezonie grillowym konsumenci najchętniej wybierają specjalistyczne przyprawy w saszetkach 20 g, co spowodowane jest zarówno ich powszechną dostępnością, jak i atrakcyjną ceną jednostkową. Jednak na półce nie powinno zabraknąć również tzw. tub. Wybór opakowania zależy zarówno od częstotliwości grillowania, jak i od zasobności portfela kupującego. Niezmiennie największe wzrosty sprzedaży w tym czasie odnotowują nasze mieszanki do grilla w trzech podstawowych smakach: Grill klasyczny, ziołowy oraz pikantny, które od kwietnia do sierpnia generują 90 proc. rocznej sprzedaży. To dobry czas również dla Karkówki klasycznej, Steku gruboziarnistego, a także dla przypraw do kurczaka. Zadowalającą

sprzedaż notują również marynaty sypkie (klasyczna, pikantna, słodko-kwaśna) i płynne (klasyczna, pikantna, szlachecka) w opakowaniach typu PET (200 g) i w saszetkach (75 g). Marta Klęka-Nowa, Prymat Marynata z woreczkiem W sezonie grillowym konsumenci chętnie sięgają po przyprawy, które usprawniają proces przygotowania potraw na ruszcie. Dużym zainteresowaniem cieszą się m.in. produkty z dołączonym woreczkiem ułatwiającym marynowanie mięsa. Stąd w najnowszej ofercie na sezon grillowy dwie propozycje zawierające mieszankę ziół i przypraw do marynaty oraz woreczek do marynowania: Winiary Pomysł na… piersi z kurczaka w marynacie


RAPORT G wszystkim wyróżnić go na tle innych marek i przekonać klienta, aby właśnie tę, a nie inną torebkę wrzucił do koszyka. Temu celowi służą zmiany, na które decydują się ostatnio producenci. Pod koniec ub.r. firma Kotányi wprowadziła nowe opakowania swoich przypraw, dobierając ich kolory do intuicyjnych skojarzeń ze składem, np. jasnopomarańczowy – dla nowej linii naturalnych mieszanek przypraw, czerwony – dla różnych rodzajów papryki, brązowy – dla przypraw korzennych, zaś czarny – dla pieprzu. Na nowych torebkach zamieszczono wyraziste, apetyczne zdjęcia przypraw, a także widoczne na pierwszy rzut oka hasło dotyczące ich składu i zalet. W tym sezonie odświeżoną szatę graficzną zyskają również przyprawy i marynaty grillowe Kamis. Zmiany

R

zapowiada marka Appetita, która odnawianie designu opakowań rozpoczęła od dodatków cukierniczych. – Planujemy też zmianę opakowań innych produktów z naszego portfolio, również tych przeznaczonych do dań z grilla. Szukamy innowacyjnych rozwiązań, odchodząc od tradycyjnej kolorystyki torebek, typowej dla polskiego rynku przypraw – mówi Magdalena Sarnowska, przedstawicielka marki Appetita (Jutrzenka Colian).

Przyprawowe impulsy Sprzedaż przypraw do dań z grilla cechuje się dużą impulsowością (zbliżający się majowy weekend przypomina konsumentom o konieczności zaopatrzenia się w artykuły

I

L

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 49

L

niezbędne na grilla), dlatego tak istotna jest ich dobra widoczność na półce. Z kolei producenci robią wszystko, aby ich wyroby dodatkowo rzucały się w oczy. Jednym ze sposobów na wyróżnienie się marki Sanvee spośród produktów konkurencji są opakowania o odbiegających od standardu wymiarach – węższe torebki umożliwiają umieszczenie większej liczby „twarzyczek” na półce, co przyczynia się do lepszej rotacji. Wprowadzone do oferty jako ostatnie przyprawy jednorodne zyskały opakowania o innowacyjnym wyglądzie (srebrna folia), z bardzo prostą a zarazem nowoczesną grafiką. Równie istotny jest aspekt użytkowy opakowań – torebki z tzw. „eurootworami” zwiększają możliwości ekspozycyjne i pozwalają na umieszczenie produktu na listwach

(„krawatach”), co daje możliwość ekspozycji przypraw przy artykułów komplementarnych.

Rozmiar ma znaczenie Na polskim rynku konsumenci niezmiennie najczęściej sięgają po przyprawy w saszetkach, przede wszystkim te do 30 g. – Kluczowa jest tutaj niska bariera zakupowa, dzięki czemu nabywca ma możliwość nabycia jednocześnie kilku różnych przypraw – twierdzi Dawid Błaszczyk, przedstawiciel marki Kamis. Saszetki mają 95 proc. rynku, zaś na pozostałe formy opakowań (tuby, młynki, słoiczki) przypada zaledwie około 5 proc. W najbliższym czasie trudno spodziewać się istotnych zmian w tym zakresie. (KCH) REKLAMA

jogurtowo-czosnkowej oraz Winiary Pomysł na… karkówkę w marynacie pikantno-ziołowej. W tym czasie konsumenci chętnie sięgają również po przyprawę w płynie Maggi, która sprawdza się jako podstawa marynaty do mięs oraz po przyprawę Ziarenka Smaku, będącą uniwersalnym dodatkiem do przyrządzanych na grillu dań – zarówno mięs, jak i sałatek. Wojciech Osiński, Nestlé Polska Tuby dobrze rotują na starcie sezonu Polacy są miłośnikami pieczonych na grillu mięs, dlatego do sprzedażowych hitów w miesiącach letnich należą nasze przyprawy do skrzydełek drobiowych i do karkówki z grilla. Coraz więcej zwolenników zyskują też przyprawy do bezmięsnych dodatków: grzanek, sosu tzatziki, czy grillowanych warzyw. Najpopularniejsze warianty przypraw grillowych (Grill Klasyczny, Pikantny, Karkówka i Szaszłyki) dostępne są w 80-gramowych tubach. Tego typu opakowania odgrywają dużą rolę szczególnie na początku sezonu, kiedy konsumenci mają w perspektywie kilka miesięcy grillowania i chętniej wybierają opakowanie, które na dłużej im wystarczy. Magdalena Bartoszewicz, Kamis

Monoprzyprawy (bez soli): segmentacja rynku (w proc.) Segment Pieprz Majeranek Liść laurowy Ziele angielskie Czosnek i sól czosnkowa Papryka słodka Papryka ostra (w tym chilli) Cynamon Oregano Bazylia Kminek Koperek Gorczyca biała Pietruszka Cebula Gałka muszkatołowa Laski wanilii Pozostałe

Ilościowo Wartościowo 28,6 28,8 6,2 8,8 3,1 8,6 5,7 7,5 7,6 6,5 8,5 6,5 4,5 4,8 4,6 2,9 1,3 2,8 1,3 2,7 2,3 2,4 0,9 2,2 3,1 2,1 0,9 1,9 2,7 1,9 11,0 1,7 1,7 0,7 6,0 7,2

Mieszanki przypraw i dodatki: segmentacja rynku (w proc.) Segment Ziołowe mieszanki przypraw do dań Mieszanki do dressingów Przyprawy do zup w płynie Żelatyna Marynaty do mięs Kwasek cytrynowy Panierki Pozostałe

Ilościowo 70,4 2,0 20,4 2,8 0,9 1,3 1,7 0,5

Wartościowo 67,0 9,3 9,0 8,1 2,2 2,2 1,6 0,6

Przyprawy: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Format Hipermarkety Supermarkety Duże sklepy spożywcze Średnie sklepy spożywcze Małe sklepy spożywcze

Mieszanki przypraw i dodatki 16,8 38,7 13,8 18,1 12,6

Monoprzyprawy

Sól

17,7 38,0 13,5 17,6 13,2

13,0 35,9 10,9 20,9 19,3

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, grudzień 2010-listopad 2011


RAPORT G

R

I

L

L Fot. Anna Krężlewicz-Terlecka

50 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

SOSY MOKRE I SAŁATKOWE

Podczas grillowania równie ważne jak mięso Sałatki stanowią podstawę wielu piknikowych menu, dlatego sosy – i te mokre, i instant – znajdują się na liście produktów związanych z grillowaniem. Prowadząc sprzedaż tego typu wyrobów, pamiętajmy o dostępności świeżych warzyw. W przeciwnym wypadku, klient może zrezygnować z zakupów.

W

2009 roku sprzedaż wartościowa sosów sałatkowych wyniosła ponad 46 mln zł, rok później przekroczyła 53 mln zł, a rok 2011 zamknął się kwotą ponad 54 mln zł (źródło: Prymat za Nielsenem). – Kategoria ma duży potencjał. Sałatki są coraz częściej nieodłącznym dodatkiem do dań z grilla, a także doskonale wpisują się w trendy dietetyczne – opisuje Marta Klęka-Nowa z Prymatu. Jednak, w przeciwieństwie do sosów mokrych, sosy sałatkowe to produkty mocno sezonowe, rotujące przede wszystkim od kwietnia do września, gdy wzrasta dostępność świeżych warzyw. – W sezonie wiosenno -letnim wartość sprzedaży rośnie nawet o połowę – podkreśla Wojciech Osiński, marketing manager marki Winiary w Nestlé Polska. Firma oferuje linię sosów sałatkowych Z Domowego

Ogródka, która obejmuje takie warianty, jak m.in.: Sos winegret, czosnkowo -ziołowy oraz koperkowo -ziołowy.

Innowacje dźwignią sprzedaży Liderem kategorii jest marka Knorr z portfela Unilever Polska, do którego wartościowo należy ponad 72 proc. rynku (źródło: Unilever Polska za Nielsenem). – Od lat najlepiej sprzedającymi się sosami sałatkowymi Knorr są koperkowo-ziołowy, włoski, grecki i francuski winegret – informuje Dagmara Stojecka, brand manager marki Knorr. Firma ma w ofercie także cztery inne sosy sałatkowe: paprykowo-ziołowy, czosnkowy, czosnkowo-ziołowy i do mizerii. Silną pozycję Knorr zawdzięcza szerokiej dostępności produktów, mocnemu wsparciu marketingowemu, a także innowacjom. – Tylko Knorr

Nie potrzeba pięknej pogody, by sprzedaż sosów sałatkowych rosła – ważniejsza od aury jest dostępność świeżych warzyw w sklepie. Saszetki z sosami można eksponować w ich pobliżu na dodatkowych ekspozytorach

GRILL TO MIĘSO PLUS DODATKI

Suszone pomidory idą w parze z nowalijkami

Fot. 123RF

Moda na grilla rozbujała kategorie uchodzące za niszowe. Producenci przetworów warzywnych i serów sałatkowych przekonują, że każdy rok przynosi im wzrost obrotów.

Drobiowa oferta Indykpolu na ruszt  Indykpol proponuje zestawy mięs do grillowania z indyka i kurczaka – Grill Mix – doprawionych, kruchych i soczystych po upieczeniu. Grillowa oferta obejmuje m.in. Kiełbasę mazurską drobiową, Kiełbasę rodzinną drobiową, Kiełbasę piknikową drobiową, a także Kiełbaski drobiowe i Kiełbaski białe – cienkie, szybkie do przyrządzenia, z cienką, chrupiącą po podgrzaniu osłonką. PRODUCENT: Indykpol

ma w ofercie sosy sałatkowe 2 w 1 z grzankami. Wartościowo należy do nich obecnie 10,2 proc. rynku – podkreśla Dagmara Stojecka. W ramach linii 2 w 1 w marcu zadebiutował sos sałatkowy Knorr Sałatka Gyros 2 w 1 z grzankami o smaku czosnkowym. W sprzedaży są jeszcze cztery inne warianty. Jak zdradza przedstawicielka marki, największą popularnością cieszy się Sałatka Szefa 2 w 1.

Co ważne, sosy sałatkowe rotują niezależnie od pogody. – Pomimo chłodnego lata i niezbyt satysfakcjonujących wyników sprzedaży produktów okołogrillowych, sosy sałatkowe obroniły swoją pozycję – ocenia Marta Klęka-Nowa. Reprezentowany przez nią Prymat ma w portfolio sosy sałatkowe w kilku odmianach (m.in. polski, włoski, grecki, francuski, tzatzyki i węgierski). W sezonie najlepiej sprzedają się trzy warianty – polski, włoski i grecki. 

– W 2011 roku osiągnęliśmy wyższe obroty niż w 2010 roku, a plany sprzedażowe zrealizowaliśmy z nadwyżką – mówi Barbara Juraszek z firmy Greek Trade, produkującej m.in. suszone pomidory i kapary. W podobnym tonie wypowiadają się inni przedstawiciele branży. – Nasze przetwory nie należą do produktów pierwszej potrzeby, a mimo to ich sprzedaż rośnie. Do dziś nie odczuliśmy kryzysu – zapewnia Barbara Grzywacz, dyrektor działu handlu i marketingu w firmie Bracia Urbanek. W ubiegłym roku producent poszerzył grono odbiorców i wprowadził na rynek liczne nowości, co zaowocowało wzrostem sprzedaży krajowej o 18 proc., a eksportu – o 28 proc. Katarzyna Milc z Okechamp, właściciela marki Ole!, informuje, że w ubiegłym roku firma zanotowała wzrost sprzedaży w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej. Kryzys wymusił jednak zmiany w portfolio, co okazało się trafioną decyzją. – Liderem stały się pomidory suszone w oleju z ziołami. W oparciu o ten produkt przygotowaliśmy komunikację marki Ole!, która pojawiła się m.in. w telewizji, prasie i Internecie – opowiada Katarzyna Milc.

Konkurencja dla świeżych warzyw Kategoria przetworów warzywnych na dobre wkroczyła ścieżkę wzrostu. Według Katarzyny Milc od 2006 roku dostępność przetworzonych warzyw poprawiła się o 30 proc. Nic dziwnego, że producenci inwestują. – W najbliższym czasie planujemy budowę magazynu spedycji i rozbudowę parku maszynowego. Zamierzamy także rozszerzyć asortyment sałatek oraz wprowadzić nowy rodzaj produktu z linii owocowej. Nie planujemy podwyżek cen ani redukcji etatów – zapewnia Jacek Urbanek, współwłaściciel firmy Bracia Urbanek. Optymizm producentów uzasadnia okres grillowy – jeden z najlepszych w roku. – Liczymy, że dzięki zaplanowanym działaniom marketingowym, m.in., degustacjom i dodatkowym ekspozycjom, będzie on lepszy od zeszłorocznego. Takie produkty, jak oliwki, kapary czy suszone pomidory smakują wybornie w połączeniu z nowalijkami – przekonuje Katarzyna Milc. Greek Trade przygotował serię produktów Smaki Dalekich Podróży, w skład której wchodzą: 

Sos tatarski Develey w plastiku u

Grillowe Ketchupy Kotlin

 Sos tatarski Develey trafił na rynek w nowych, nietłukących się plastikowych butelkach, które ułatwiają dozowanie pro-duktu i umożliwiają precyzyjnee ozdabianie potraw. OPAKOWANIE: 410 g SUGEROWANA CENA: 5,60 zł

 Kotlin wprowadza dwa nowe warianty smakowe ketchupu: łagodny grillowy o smaku prażonej cebulki oraz pikantny o smaku prażonego boczku. Nowości mają silne wsparcie marketingowe.

PRODUCENT: Develey

PRODUCENT: Agros-Nova


RAPORT W ubiegłym roku firma zaproponowała ich odpowiedniki w formie płynnej, gotowej do użycia.

Plastik zastępuje szkło Rosnącą kategorią są też sosy mokre. – Choć kategoria ta często kojarzona jest wyłącznie z sezonem letnim, to obecnie wzrosty wartościowe są notowane przez cały rok – zapewnia Wojciech Osiński. Polacy najchętniej wybierają tradycyjne smaki: czosnkowy, tatarski i chrzanowy. – Nadal najbardziej popularne są opakowania szklane, jednak rosnącym zainteresowaniem cieszą się produkty w nietłukących się pojemnikach, z wygodnym dozownikiem, niewymagającym używania sztućców. Te warianty sprawdzają się szczególnie dobrze w okresie grillowym – tłumaczy przedstawiciel Nestlé Polska. Marka Winiary, oprócz najlepiej rotujących wariantów (Czosnkowy i Tatarski), ma w ofercie również produkty typowo grillowe – sosy salsa, barbecue oraz czosnkowo-ziołowy.

Mniej cukrów i tłuszczu – Kategoria sosów mokrych powoli, ale sukcesywnie rośnie. Z pewnością będzie narastał tzw. trend prozdrowotny, czyli poszukiwanie produktów opartych na składnikach najwyższej jakości, bez dodatku środków konserwujących, sztucznych barwników czy aromatów – prognozuje Monika Marszycka z firmy Roleski. W ubiegłym roku spółka zanotowała 25-proc. wzrost sprzedaży swoich najpopularniejszych sosów – Tatarskiego i Czosnkowego. – Na tegoroczny sezon grillowy planujemy wprowadzenie trzech nowych sosów w opakowaniach typu PET, które są wygodniejsze

pomidory suszone, kapary, mix grecki, żurawina i korniszony. – Latem sprzedają się one bardzo dobrze, bo klienci wykorzystują je jako przekąski lub dodatki do sałatek. Staramy się poszerzać i wzbogacać ten asortyment – wyjaśnia Barbara Juraszek. Bogata jest również oferta firmy Bracia Urbanek, na którą składają się m.in. ogórki konserwowe i kwaszone oraz sałatki warzywne. – Mogą one być wykorzystane do domowego obiadu. Ta uniwersalność sprawia, że niektóre wyroby cieszą się dużym zainteresowaniem nawet latem, gdy wzrasta spożycie świeżych owoców i warzyw – podsumowuje Jacek Urbanek.

Ser w zalewie z sitkiem Lato, sezon sałatkowy, przynosi również ożywienie w segmencie serów białych i twarogowych. Do najchętniej kupowanych należą produkty typu feta, np. w zalewie solankowej czy sery śródziemnomorskie. – Rynek wciąż rośnie, zarówno pod względem wielkości, jak i wartości sprzedaży, a jednym z motorów jego wzrostu są sery typu śródziemnomorskiego, takie

R

Wiosną i latem sprzedaż sosów sałatkowych rośnie nawet o połowę

I

L

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 51

L

REKLAMA

G

podczas letnich biesiad. Będą to: Sos Chili, Sos BBQ oraz Czosnkowy – zapowiada Monika Marszycka. Rośnie też sprzedaż dressingów Roleski. Do najchętniej kupowanych należą dressing Jogurtowy oraz Francuski. Producent poszerzył też portfolio o dressingi premium o obniżonej zawartości soli, cukrów i tłuszczu.

Sos na Euro – Kategoria sosów jest dla nas bardzo istotna, zwłaszcza w sezonie grillowym, w którym doskonale sprzedają się musztardy w specjalnych, poręcznych opakowaniach typu PET – informuje Magdalena Bartosiewicz z Kamisu. W linii musztard w nietłukących się opakowaniach firma oferuje m.in.: Sarepską, Grillową, Chrzanową, Delikatesową i Rosyjską. W tym roku sezon grillowy nakłada się na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, w związku z czym Kamis wypuścił limitowaną edycję popularnych smaków (Sarepska i Delikatesowa) w opakowaniach nawiązujących do futbolu. – Konsumenci chętnie sięgają po nowości oraz limitowane edycje. Zauważyliśmy też, że zmieniają się tendencje zakupowe Polaków, co wynika z rosnącej świadomości kulinarnej. Kupujący patrzą na cenę, gramaturę, skład i opakowanie – podsumowuje Marta Klęka-Nowa z Prymatu. Sebastian Szczepaniak

Dostępność przetworzonych warzyw wzrosła w ciągu ostatnich pięciu lat o jedną trzecią jak Arla Apetina – mówi Karolina Gronkowska z Arla Foods. Informuje, że Arla Apetina jest liderem w segmencie serów w opakowaniach plastikowych, z udziałami sięgającymi 52 proc. – Od kilku sezonów przebojem jest ser pokrojony w kostkę w zalewie solankowej. Opakowanie zawiera praktyczne sitko do odsączania zalewy w trakcie wyjmowania z pojemnika – opisuje Karolina Gronkowska. Wiosną we wszystkich wiodących kanałach telewizyjnych oraz stacjach tematycznych emitowany jest nowy spot promujący markę. Kampanii towarzyszą degustacje produktów w sklepach, podczas których klientom rozdawane są ulotki z przepisami. Sebastian Szczepaniak

Rośnie popyt na żywność prozdrowotną

Większa sprzedaż firmy North Coast

Q Ponad 5 mln zł rocznie przeznaczają Pola-

Q North Coast liczy na wzrost sprzedaży

cy na żywność funkcjonalną i napoje. Tempo rozwoju tego rynku jest jednak zbyt słabe, byśmy mogli dogonić największe rynki w Europie – podaje „Rzeczpospolita”. Według firmy Euromonitor International w 2012 roku łączne wydatki Polaków na prozdrowotne produkty żywnościowe wyniosą nieco ponad 1,2 mld euro (5 mld zł). Oznacza to wzrost rok do roku o około 3 proc. (ATE)

o 30-40 proc. Szans upatruje w rozwoju mleczarni Latteria Tinis – informuje „Parkiet”. Mleczarnia może generować nawet 250 mln zł przychodów w skali roku. North Coast zainwestował w jej rozwój około 50 mln zł. Giorgio Pezzolato, wiceprezes North Coast, powiedział gazecie, że wiosną zwiększa się popyt na mozarellę, w związku z czym oczekuje nowych zamówień. (SSZ)

PRASA

TV

INTERNET

PR

POS


RAPORT

52 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

G

R

Fot. 123RF

PIWO

Pod znakiem Euro oraz innowacji Producenci piwa chwilowo skupiają się na nadchodzącym sezonie grillowym, ale myślami są już przy czerwcowych wydarzeniach sportowych. Branża piwowarska będzie jednym z największych beneficjentów UEFA Euro 2012.

W

zrost sprzedaży marki Carlsberg w ciągu minionych dwunastu miesięcy, w porównaniu do 2010 roku, był dwucyfrowy. To w dużej mierze wynik sprawnie realizowanej strategii marketingowej dotyczącej działań wokół UEFA Euro 2012, którego jesteśmy oficjalnym sponsorem – mówi Wojciech Żabiński, dyrektor projektu Euro 2012 w Carlsberg Polska. Piwo Carlsberg, podobnie jak Grolsch czy Wojak z portfela Kompanii Piwowarskiej, wyróżnia się na tle całego rynku, który przestał rozwijać się w tempie

AKCESORIA DO GRILLA

Markowy kubeczek nie pęka Jakość wielu naczyń jednorazowych jest obecnie tak wysoka, że stanowią one ozdobę niejednej kuchni. Są też bardzo wytrzymałe, co zawdzięczają nowoczesnej technologii produkcji. Dlatego określenie „jednorazowy” traci w ich przypadku rację bytu. W okresie od kwietnia do września popyt na produkty związane z grillowaniem rośnie, choć nie każdy sklep zarobi na tego typu ofercie. Detaliści, którzy prowadzą placówki z dala od działek, terenów rekreacyjnych, za to w otoczeniu biurowców – raczej nie mają co liczyć na dodatkowy zysk. Artykuły chemiczno-przemysłowe, które są kupowane przy okazji pikników na świeżym powietrzu, to plastikowe sztućce i zastawa, wykałaczki, słomki, papierowe serwetki, folia aluminiowa i tacki, woreczki do lodu, rozpałki, węgiel, detergenty do czyszczenia rusztów itp. Szacuje się, że sama kategoria plastikowej zastawy warta jest około 20 mln zł rocznie.

Piłkarski grill Rynek grillowych sztućców i zastawy kieruje się swego rodzaju modą. – W ubiegłym roku hitem były transparentne kubeczki do napojów marki Jan Niezbędny, które nadają się zarówno do napojów zimnych, jak i gorących. Są tak wytrzymałe, że nawet po zgnieceniu można je rozprostować i nalać napój bez ryzyka – opowiada Waldemar Kletkiewicz z firmy Sarantis Polska, właściciela marki Jan Niezbędny. Klienci dobrze przyjęli też kolorowe obrusy, przede wszystkim te w kolorze modnej limonki. Tegoroczna kolekcja Jana Niezbędnego utrzymana jest w pogodnej

I

L

L

zadowalającym branżę. Sposobem producentów na wzrost sprzedaży ma być oferta dopasowana do potrzeb konsumentów i innowacyjność. – Bieżąca sytuacja wymaga od nas dużej kreatywności i elastyczności w działaniu. Posiadanie odpowiednio dobranego i przemyślanego portfolio pozwala na dotarcie do różnych grup konsumentów oraz wypełnienie odmiennych segmentów rynku, a co za tym idzie wpływa na wzrost sprzedaży – mówi Czesław Wojciech Szczepaniak, prezes zarządu, dyrektor generalny Browaru Namysłów. W podobnym tonie wypowiada się Maciej Chołdrych, twórca portalu piwoznawcy.pl. – Rynek potrzebuje zmian. Jest nasycony lekkimi, jasnymi piwami dolnej fermentacji, wymaga odświeżenia i wzbogacenia o nowe typy i gatunki. Konsumenci coraz częściej poszukują piw niestandardowych – twierdzi Chołdrych.

Kup piwo, wygraj bilet Wszyscy liczą, że ożywieniem dla branży piwowarskiej będą czerwcowe Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Największe nadzieje z imprezą wiąże Carlsberg, który jako jedyny będzie sprzedawał piwo na stadionach (bezalkoholowe, bo taki jest wymóg UEFA), a także w strefach kibica. W 2008 roku w Austrii i Szwajcarii kibice wypili w tych strefach 1,5 mln litrów piwa. Ponadto sprzedaż bezalkoholowego Carlsberga na stadionach wzrosła w 2008 roku o blisko 30 proc.

kolorystyce – wyróżniają się przede wszystkim jasna zieleń i fiolet. Linia „Kibicujemy Polakom” nawiązuje do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. To produkty o atrakcyjnej szacie graficznej, zapakowane w torebki i kartony typu display. – Mogą być wspaniałym upominkiem od wyrozumiałej żony dla męża kibica – podpowiada przedstawiciel Sarantis Polska. Firma wprowadza też sztućce do sałatek oraz nowość – wykałaczki w podajniku automatycznym. – Jakość i estetyka ich wykonania zapewne sprawią, że produkty te zagoszczą na co dzień w niejednej kuchni – komentuje Waldemar Kletkiewicz.

Polietylenem w tłuszcz W ślad za nowoczesnym wzornictwem idzie jakość wykonania produktów. Łukasz Sorbian, dyrektor pionu marketingu w Stella Pack opowiada, że dzięki zastosowaniu nowych surowców, zastawy i sztućce są dużo bardziej wytrzymałe. – Talerze i tacki do grillowania powlekane są polietylenem, dzięki czemu tacki, które mają styczność z gorącymi potrawami, nie przepuszczają tłuszczu i są mniej elastyczne, a więc

w porównaniu do Euro 2004 w Portugalii. Czy w Polsce, będącej w europejskiej czołówce pod względem spożycia złocistego trunku, oba wyniki zostaną poprawione? – Trudno uznać statystyki z poprzedniego turnieju za miarodajne przy tworzeniu prognoz na kolejną imprezę. Wynika to m.in. ze specyfiki każdego z krajów, rezultatów, jakie osiągną poszczególne drużyny oraz z atmosfery panującej w miastach-gospodarzach i strefach kibica – przekonuje Wojciech Żabiński. Firma obecny wzrost sprzedaży swojego piwa zawdzięcza m.in. trwającej od stycznia loterii (potrwa do końca kwietnia), w której do wygrania są bilety na mecze Reprezentacji Polski podczas UEFA Euro 2012.

Warka stawia na reprezentację Piłka nożna zapewnia profity także Grupie Żywiec. – Warka została Oficjalnym Sponsorem Reprezentacji Polski pod koniec sierpnia 2010 roku. W najbliższych latach będziemy wykorzystywać maksymalnie korzyści wynikające z tej umowy – informuje Sebastian Tołwiński, rzecznik Grupy Żywiec. – Możemy posługiwać się tytułem sponsora w całej komunikacji Warki – na stadionach, biletach, bandach, w reklamach TV, materiałach promocyjnych, a nawet w sklepach i na opakowaniach produktów. Oczywiście, część tych praw – m.in. obecność marki na stadionach, boiskowych bandach i biletach 

wygodniejsze w użytkowaniu – mówi Łukasz Sorbian. Niestety, surowce drożeją, co prawdopodobnie odbije się na cenach produktów. Anna Krężlewicz-Terlecka Podsuwamy sklepom pomysły na ekspozycję Warto przygotować w sklepie specjalną ekspozycję, dzięki czemu klient w jednym miejscu będzie mógł kupić to, co jest niezbędne na grilla. Lider rynkowy, jakim jest Jan Niezbędny, na sezon 2012 przygotował całą gamę rozwiązań ekspozycyjnych. Produkty pakowane są w kartony typu display z możliwością budowania ekspozycji modułowych. Wystarczy w odpowiedni sposób połączyć kartony, by powstała atrakcyjna wyspa grillowa. Oczywiście nie zapominamy o standardowych regałach. Nowością są regały kartonowe wyposażone w haki, na których można umieszczać ceny produktów. Waldemar Kletkiewicz, Sarantis Polska

WARTO POSTAWIĆ NA PÓŁCE Dix Professional

Sansed Piekarnik & Grill

 Wydajny środek do czyszczenia grilli, kuchenek i kominków, oferowany w butelce z rozpylaczem. Usuwa sadzę i zadymienia. Działa szybko na zabrudzone powierzchnie, nie niszcząc ich i nie rysując. Jeden z najbardziej popularnych produktów w linii Dix Professional.

 Preparat służy do usuwania tłuszczu i różnego rodzaju przypaleń. Czyści zabrudzenia w postaci przypaleń, zasmoleń, zadymień powstałych w trakcie używania piekarników, kuchenek, grilli, patelni, garnków, kominków itp. Forma sprayu ułatwia użytkowanie. OPAKOWANIE: 0,5 l

PRODUCENT: Gold Drop

PRODUCENT: Libella

Tytan aktywny płyn

Ludwik do czyszczenia grilli

 Płyn do czyszczenia szyb kominkowych i grilli Tytan spray to specjalistyczny preparat, który łatwo czyści i usuwa przypalenia powstałe na powierzchni szyb kominkowych oraz grilli. Można nim czyścić także ruszty, patelnie, rondle, piekarniki itp. OPAKOWANIE: 500 g SUGEROWANA CENA: około 5,99 zł

 Preparat usuwa zabrudzenia i przypalenia powstałe na ruszcie grilla, w piekarnikach, patelniach, rondlach oraz innych naczyniach emaliowanych, ceramicznych, żaroodpornych i ze stali szlachetnej. Wytworzona aktywna piana przywiera na dłużej do czyszczonej powierzchni, dzięki czemu skutecznie usuwa tłuszcz i zabrudzenia. OPAKOWANIE: 0,5 l

PRODUCENT: Zakłady Chemiczne Unia

PRODUCENT: Grupa Inco


RAPORT G Niepasteryzowane piwa wciąż na topie Browar Namysłów, dostrzegając dynamiczne zmiany na rynku, skupia uwagę na szerokim portfolio dostosowanym do potrzeb tradycyjnego hurtu i detalu. Dodatkowo naszym atutem jest fakt, że piwo warzymy tradycyjnymi metodami oraz bez używania jakichkolwiek zamienników – do produkcji stosujemy wyłącznie słód jęczmienny i chmiel. W dalszym ciągu skupiamy się na promocji flagowej marki – piwa Zamkowe. A w komunikacji stawiamy na regionalizm, bo takich piw, tzw. craft products, czyli wytwarzanych w małej skali i z większym pietyzmem,

R

I

L

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 53

L

szukają dziś konsumenci. Oprócz najnowocześniejszych technologii stosowanych w browarze, celowo utrzymujemy i pielęgnujemy tradycyjne metody produkcji, jak np. otwarte kadzie fermentacyjne. W naszej ofercie, oprócz piw Zamkowe, Zamkowe Mocne i Zamkowe Export, można również znaleźć drugą linię, na którą składa się Złoty Denar Jasny, Złoty Denar Mocny i Złoty Denar Chmielowy. Unikalną propozycją są piwa smakowe (Malina, Plum, Imbir, Apple) o niskiej zawartości kalorii – jedna puszka ma ich tylko 170 kcal, podczas gdy przeciętne piwo – aż 260. Jednak to piwa niepasteryzowane stanowią

najsilniejszą broń browarów regionalnych w walce o klienta. Zamkowe Niepasteryzowane i Namysłów Niepasteryzowane warzone są w oparciu o tradycyjne metody i receptury, bez przyspieszania procesu produkcji. Bardzo krótki termin przydatności do spożycia jest gwarancją naturalności i świeżości tych piw. Czesław Wojciech Szczepaniak, Browar Namysłów

Fani futbolu to w głównej mierze mężczyźni pomiędzy 18. a 35. rokiem życia, co pokrywa się z profilem przeciętnego piwosza

INFORMACJA HANDLOWA

– zostaje zawieszona na czas piłkarskich Mistrzostw Europy, na które Carlsberg w branży piwowarskiej ma wyłączność. Izabela Głodek, odpowiedzialna za markę Warka, nie ukrywa, że sponsorowanie reprezentacji jest bardzo opłacalną inwestycją. – Badania przeprowadzone trzy miesiące po przyjęciu tytułu sponsora wykazały, że prawie 60 proc. Polaków wiąże Warkę z reprezentacją narodową. Fani futbolu to w głównej mierze mężczyźni pomiędzy 18. a 35. rokiem życia, pochodzący z miast powyżej 100 000 mieszkańców. To pokrywa się z grupą docelową, do której chce trafić Warka – tłumaczy Sebastian Tołwiński.

Dalszy ciąg na stronie 56

Akwawit-Polmos będzie rozlewał Smirnoffa Q Wrocławska spółka Akwawit-Polmos, której

właścicielem jest Grupa Kapitałowa Bartimpex, rozpoczęła współpracę z międzynarodowym koncernem Diageo i uzyskała wyłączność na produkcję oraz usługowy rozlew wódki Smirnoff Vladimir na terenie Europy Środkowo-Wschodniej. Spółka Akwawit-Polmos podpisała również list intencyjny z firmą Brown-Forman Polska, znaną z takich marek alkoholi, jak Finlandia czy Jack Daniel’s. To największe tego typu umowy w historii polskiego rynku monopolowego. – W ramach umowy Akwawit-Polmos będzie rozlewać wódkę Smirnoff Vladimir o wszystkich pojemnościach. Rocznie będzie to 7 mln butelek czystej wódki, a także wódki o smaku Citrus i Berry, które będą dystrybuowane na terenie Europy Środkowo-Wschodniej – mówi Grzegorz Ślak, prezes spółki Akwawit-Polmos. Umowa z Diageo podpisana została w styczniu 2012 roku na trzy lata. Prognozowane przychody brutto z realizacji tego kontraktu to około 100 mln zł rocznie, a produkcja wyniesie ponad 264 000 litrów miesięcznie. Podpisanie umowy poprzedził szczegółowy audyt zakładów produkcyjnych, w tym linii technologicznych oraz procedur produkcyjnych. (HUW)

Polski rynek whisky wzrósł o 23 proc. Q Wartość polskiego rynku whisky wzrosła

w ubiegłym roku o 23 proc. – wynika z danych firmy Nielsen. W ujęciu ilościowym sprzedaż zwiększyła się o 35 proc. – do ponad 10 mln litrów. W tym roku wielkość polskiego rynku whisky ma szansę sięgnąć 13 mln litrów, a w ciągu dwóch, trzech lat nawet 20 mln litrów – przewidują przedstawiciele branży. Liderem jest Pernod Ricard (m.in. marka Ballantine’s Finest), którego udziały wynoszą 28 proc. Na drugim miejscu, z wynikiem 26 proc., plasuje się Diageo (m.in. marka Johnnie Walker). (SSZ)

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


RAPORT

54 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

G

R

Będziemy bronić wartości naszych marek i marż Fot. Kompania Piwowarska

Rozmowa z Robertem Pridayem, prezesem Kompanii Piwowarskiej

Robert Priday

I

L

L

Już co dziesiąta butelka czy puszka piwa sprzedawana jest w dyskontach i wskaźnik ten stale rośnie. Co to oznacza dla Kompanii Piwowarskiej? Jak układa się współpraca z dyskontami? Choć nadal największym kanałem sprzedaży piwa w Polsce są małe i średnie niezależne sklepy, to ich udział w ogólnym wolumenie sprzedaży systematycznie maleje. W połowie minionej dekady handel tradycyjny zdecydowanie dominował na polskim rynku piwa, jednak co roku traci on po kilka punktów procentowych na rzecz sklepów wielkoformatowych – przede wszystkim dyskontów, które są dziś rzeczywiście odpowiedzialne za ponad 10 proc. ilościowej sprzedaży piwa. Jeszcze pięć lat temu ich udział w piwnym wolumenie był o ponad połowę mniejszy. Sądzę, że za tak dynamiczny rozwój sieci dyskontowych odpowiada w znacznej mierze, trwający od kilku lat, kryzys ekonomiczny, którego efektem jest widoczna wśród wielu konsumentów tendencja do poszukiwania tańszej oferty. Dla branży oznacza to przede wszystkim obniżenie wartości piwnej kategorii. Piwo jednak nie powinno być traktowane jak zwykły towar spożywczy; za produktami dobrej jakości stoją konkretne marki, które mają ogromną wartość, również dla większości konsumentów. Ci, dla których cena jest najistotniejsza, będą pewnie kupować piwo w dyskontach. Są oni jednak w mniejszości, dlatego udział tego typu sklepów w piwnym „torcie” nie będzie rósł w nieskończoność. Same sieci dyskontowe to bardzo wymagający partnerzy biznesowi

Sieci dyskontowe to bardzo wymagający partnerzy biznesowi i negocjacje z nimi nie należą do łatwych

i negocjacje z nimi nie należą do łatwych. Kompania Piwowarska zawsze będzie bronić wartości swoich marek i marż – dlatego nie każda marka może trafić na półki dyskontów. Nie można pozwolić na to, aby cena jakiegoś produktu spadła tak nisko, że zaszkodzi to wizerunkowi brandu. Nie wierzę w zdominowanie rynku przez wyroby private labels. Taki rozwój sytuacji kłóciłby się z ludzką potrzebą dokonywania wyboru. Konsumenci chcą mieć wybór i my naszymi markami powinniśmy go zapewnić. Polacy coraz chętniej kupują produkty małych browarów, których stale przybywa. Czy to oznacza, że pójdziemy drogą czeską albo niemiecką, gdzie mieszkańcy danego regionu są wierni lokalnym piwom? Trudno mówić o tym, że konsumenci mają dość wyrobów z portfolio dużych producentów, kiedy nadal 95 proc. to właśnie takie piwo. Fakt, niektórzy poszukują obecnie nowych smaków, nieco innego piwa od tego, które w znakomitej większości dostępne jest na rynku od lat. W Polsce ponad 90 proc. produktów proponowanych przez browary to typowe lagery. Choć są produktami bardzo dobrej jakości, to jednak taka oferta przestała już niektórym konsumentom wystarczać. Oczekują innych gatunków piwa, innych smaków, większej różnorodności i realnego wyboru. To wyzwanie dla wszystkich graczy. Z okazji, która się pojawiła, skorzystały ostatnio małe browary. Udało się im zwiększyć wolumeny o kilkadziesiąt procent, a mimo to nadal stanowią niszę. Nigdzie na świecie do małych browarów nie należy więcej niż kilkanaście procent rynku i nie widzę powodu, dla którego w Polsce miałoby być inaczej. Przy niewielkich mocach, dalsze zwiększanie przez nie produkcji nie może pozostać bez wpływu na jakość piwa. Dlatego uważam, że niewielkie browary nie mają szans na przejęcie znaczących udziałów w polskim rynku. Przyznaję jednak, że 

PROSTO Z ZAKŁADU

Tu powstaje Lubelska Trzy Zboża Początki Polmosu Lublin (dziś Stock Polska) sięgają pierwszej połowy XX wieku. Firmę stworzył znany lubelski przemysłowiec Emil Plage, który w roku 1906 założył pierwszy w Lublinie zakład rektyfikacji spirytusu. W wyniku przekształceń własnościowych przez prawie pięćdziesiąt lat o losach przedsiębiorstwa decydowało państwo, a dokładnie Państwowe Przedsiębiorstwo Przemysłu Spirytusowego „Polmos”. Od 2007 roku Stock Polska/Polmos Lublin stanowi część międzynarodowej firmy Stock Spirits Group. Jego flagowe marki to Wódka Czysta de Luxe i Wódka Żołądkowa Gorzka. Stock Polska/Polmos Lublin słynie również z wódek Lubelskich (Cytrynówka, Żurawinówka, Wiśniówka). Firma dynamicznie rozwija też portfel wódek czystych, w którym znajdują się m.in. Stock Prestige, Orkisz, wódki Żubr i 1906, oraz ostatnia nowość na rynku Lubelska Trzy Zboża. Tekst i zdjęcia Hubert Wójcik

Linia rozlewu wódki w opakowaniach o pojemności 100 i 200 ml produkuje 37 000 butelek na godzinę. Zdjęcie przedstawia standardową kontrolę. Pracownik pobiera butelki, każdą odkręca i sprawdza, czy nie ma problemów na linii, np. czy szkło nie zostało wyszczerbione

W pracowni fizykochemicznej znajdują się m.in. aparaty do rozpoznawania związków lotnych w alkoholu. Są tu także aparaty do szybkiej destylacji i gęstościomierze oscylacyjne, służące do szybkiego określania zawartości alkoholu

Etykieciarka. Urządzenie nakłada etykietę przednią, tylną i banderolę, nanosi również numer partii towaru. Oznakowane butelki są pakowane w kartony, które następnie trafiają na paletyzator. Palety wstawia się do magazynu

Sala degustacyjna. Zanim pracownik zostanie degustatorem, musi zdać testy organoleptyczne. Chodzi o to, by rozpoznawał zapachy i miał odpowiedni poziom wrażliwości smakowej. Warunkiem jest znajomość procesu technologicznego. Podczas degustacji sprawdza się również stabilność wyrobu, czyli smak i zapach w ciągu całego cyklu życia produktu. W pracach komisji mogą brać udział również pracownicy produkcji


RAPORT R

odgrywają one ważną rolę w branży – urozmaicają piwny rynek, otwierając go na nowe rozwiązania i produkty. Jeśli zaś chodzi o wierność lokalnym produktom, jest ona już faktem. Piwo wszędzie na świecie jest zdecydowanie produktem lokalnym, międzynarodowe marki nigdzie nie są dominującą ofertą i tak jest również w Polsce. Szybko ubywa hurtowni z piwem. Jeśli zginą indywidualni hurtownicy, producenci będą zdani na kilku dużych, znacznie silniejszych dystrybutorów... Co na to Kompania Piwowarska? Specjalistycznych hurtowni rzeczywiście ubywa. Z jednej strony jest to wynikiem postępującej konsolidacji, z drugiej zaś znaczny wpływ na taki rozwój sytuacji ma dynamiczny rozwój handlu nowoczesnego. W efekcie mniej jest tradycyjnych sklepów obsługiwanych przez hurtowników. Chociaż sprzedaż Kompanii Piwowarskiej w handlu nowoczesnym systematycznie rośnie, to nadal zdecydowana większość naszego piwa trafia do konsumentów poprzez handel tradycyjny. Od wielu lat współpracujemy z kilkuset hurtownikami na terenie całego kraju. Spadek liczby hurtowni nie jest dla nas niczym nowym i nie niepokoi nas. Bez względu na liczbę i wielkość współpracujących z nami podmiotów, niezmiennie przyświeca nam ta sama zasada działania – podejmujemy i kontynuujemy kooperację z najbardziej solidnymi partnerami handlowymi i z nimi staramy się wzmacniać relacje biznesowe. Część ekspertów twierdzi, że jeśli na rynku piwa nie nastąpią duże zmiany, trudno będzie o znaczące wzrosty sprzedaży. Nie pomoże nawet długie, upalne lato... O jakie zmiany chodzi? Obecnie nie ma mowy o stagnacji na rynku piwa. Po kilkunastu trudnych dla branży miesiącach, kiedy to spożycie piwa na głowę spadło z rekordowego poziomu 94 litrów w 2008 roku do około

88 litrów w 2010 roku, piwna kategoria odrabia straty i dziś mówimy ponownie o rocznej konsumpcji per capita przekraczającej 93 litry. Prawdą jest jednak, że doszliśmy do takiego pułapu, który trudno będzie przebić. Czekają nas wzrosty rzędu 1-2 proc rocznie, zatem z czasem być może dojdziemy do konsumpcji na poziomie około 100 litrów, co i tak stawia nas w czołówce nie tylko w Europie, ale i na świecie. Pogoda oczywiście może nam w tym pomóc albo przeszkodzić. Zimne i deszczowe lato jest w stanie popsuć więcej, niż wiele innych czynników razem wziętych. Co sprawia, że niektóre marki (np. Grolsch czy Wojak) notują dwucyfrowe wzrosty? Rzeczywiście, w ubiegłym roku świetnie poradziły sobie nasze marki z obu biegunów cenowych – marka superpremium Grolsch oraz ekonomiczny Wojak. Choć wielkość sprzedaży obu brandów jest – w porównaniu z liderami rynku, takimi jak Tyskie – stosunkowo niewielka, to odnotowały one w mijającym roku dwucyfrowe wzrosty. Taka sytuacja nie dotyczy jednak wyłącznie marek Kompanii Piwowarskiej, ale wpisuje się w panującą tendencję do polaryzowania się piwnego rynku. Dwa skrajne segmenty cenowe rosną kosztem środka, określanego jako mainstream. Czy właściciele sklepów spożywczych zarobią na Euro 2012? Euro 2012 może wpłynąć na wzrost sprzedaży piwa, ale tylko w krótkim okresie. Wskazują na to doświadczenia z innych krajów, które organizowały w przeszłości Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Jaki będzie ten rok? Polska stała się jednym z największych rynków piwa w Europie i posiada obecnie cechy rynku dojrzałego, dlatego spodziewam się raczej umiarkowanej dynamiki wzrostu sprzedaży. Dziękuję za rozmowę. Hubert Wójcik

Lepsze wyniki CEDC

Nowy dyrektor ds. personalnych Grupy Żywiec

Q CEDC ogłosiła wyniki za rok obrotowy

2011. Przychody netto ze sprzedaży wyniosły 877,6 mln dol. w porównaniu z 711,5 mln dol. zaraportowanymi w 2010 roku. Przychody netto ze sprzedaży za IV kwartał 2011 roku wyniosły 280,1 mln dol. w porównaniu z 228,4 mln dol. w IV kwartale 2010 roku. (HUW)

Wzrosły obroty Belvedere Q Obroty Grupy Belvedere za 2011 rok wzrosły

o około 6 proc. W naszym kraju, który dla spółki produkującej mocne alkohole jest największym rynkiem zbytu, sprzedaż zwiększyła się o blisko 7 proc. W zeszłym roku wartość polskiego rynku wódki spadła o ponad 4 proc. (SSZ)

Z Carlsberg Polska do Norwegii Q Jacek Pastuszka, prezes Carlsberg Polska,

2 kwietnia 2012 roku został szefem norweskiego browaru Ringnes, także należącego do Carlsberg Breweries. Pastuszka jest absolwentem Wydziału Handlu Zagranicznego Akademii Ekonomicznej w Katowicach. (HUW)

Grupa Żywiec bez Borowiaka Q 30 kwietnia br. Mariusz Borowiak przesta-

nie być członkiem zarządu Grupy Żywiec. Swą rezygnację tłumaczy względami osobistymi. Odchodzący menadżer pełnił funkcję dyrektora ds. sprzedaży i dystrybucji. (ATE)

Q 1 marca br. Grażyna Rzehak rozpoczęła

pracę na stanowisku dyrektora ds. personalnych Grupy Żywiec. Wcześniej, przez 14 lat, pracowała w Unileverze, m.in. na identycznym stanowisku. Do obowiązków Grażyny Rzehak należy realizacja strategii zarządzania zasobami ludzkimi na wszystkich poziomach organizacji (5 browarów, Biuro Główne, Centrum Finansowo-Księgowe w Bielsku-Białej, Centrum Obsługi Klienta w Katowicach oraz ponad 50 oddziałów handlowych w całej Polsce). (SSZ)

Reaktywacja marki Jarzębiak Q Fabryka Wódek i Nalewek w Kaliszu ogło-

siła projekt reaktywacji znaków towarowych oraz marek należących do nieistniejących już Polmosów w Sieradzu i Łodzi. Jest wśród nich m.in. Jarzębiak – wódka owocowa przygotowana z nalewu jarzębinowego z dodatkiem destylatów owocowych i destylatu winnego oraz naturalnego karmelu. (SSZ)

Hoop Polska wycofuje się z energetyków Q Hoop Polska podał, że rezygnuje z energe-

tyków i z marki R20, ze względu na deprecjację cen na bardzo konkurencyjnym rynku. W najbliższych latach producent skupi się na trzech wiodących brandach (Hoop Cola, Paola i Jupik), chce też wejść w nowe kategorie. (ATE)

I

L

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 55

L

INFORMACJA HANDLOWA

G

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


56 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

RAPORT G

R

Zamkowe w odświeżonych szatach  Na rynek trafiło piwo Zamkowe w nowej wersji opakowania. Zmiana ma na celu podkreślenie miejsca pochodzenia piwa oraz wielowiekowe doświadczenie Browaru Namysłów. Produkt dostępny jest w butelkach zwrotnej i bezzwrotnej oraz w puszce. Trwa wiosenna kampania reklamowa marki, której motywem przewodnim jest pisanie palcem po schłodzonym kuflu piwa. Jej cel to podkreślenie pochodzenia piwa Zamkowe. OPAKOWANIE: 0,5 l PRODUCENT: Browar Namysłów

I

L

L

PIWO

Panie piją ze smakiem Wśród kobiet po napoje alkoholowe najczęściej sięgają konsumentki w wieku 18-39 lat, z wyższym wykształceniem i w dobrej sytuacji materialnej – wynika z badań udostępnionych przez Kompanię Piwowarską. Panie najchętniej wybierają piwa smakowe, których nie może zabraknąć w żadnym sklepie z alkoholem w większym mieście. Choć w ostatnich latach kobiety coraz częściej sięgają po alkohol, to w Polsce przedstawicielki płci pięknej spożywają go cztery i pół razy mniej niż mężczyźni. Najchętniej konsumują lekkie trunki, takie jak piwo czy wino. Wynika to m.in. z faktu, że kobiety potrzebują więcej czasu, aby pozbyć się alkoholu z organizmu, gdyż ten produkuje mniej enzymu rozkładającego cząsteczki alkoholu w żołądku. Ponadto, z powodu mniejszej wagi, panie mają w ciele mniej krwi odpowiadającej za rozcieńczanie alkoholu, gdy dostaje się on do krwiobiegu. Dlatego lekarze podkreślają, że mogą być narażone na większe zagrożenia zdrowotne związane z konsumpcją alkoholu, niż ma to miejsce w przypadku mężczyzn. Panie piją więc inaczej niż panowie – przede wszystkim mniej. Ale to nie jedyna różnica. – Kobiety sięgają po piwa smakowe, gdyż są one pozbawione goryczki i mają oryginalne owocowe nuty. Takie produkty cieszą się rosnącą 

Somersby o smaku jabłka  Carlsberg Polska rozszerza ofertę o markę Somersby znaną w ponad 20 krajach. W Polsce Somersby oferowany jest jako apple beer drink, w którym sok jabłkowy uzupełnia smak piwa. Charakterystyczna piwna goryczka jest jedynie minimalnie wyczuwalna, co ma przyciągnąć nowych konsumentów. OPAKOWANIA: 0,4 l (butelka) i 0,5 l (puszka) CENA: 4,39 zł

Na podstawie ustawy z dnia 26 Łomża Export Niefi ltrowane października 1982 r. o wychowaniu w  Do rodziny piw Łomża dołączyło piwo niefiltrowane. Charakteryzuje je naturalna mętność i oryginalny drożdżowy posmak. wynosi 5,7%, produkt trzeźwości dostęp do Zawartość tych alkoholu materiałów dostępny jest w butelce bezzwrotnej. OPAKOWANIE: 0,5 l mogą mieć tylko firmy zajmujące się PRODUCENT: Browary Regionalne Łomża produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi. Łomża Export Niepasteryzowane w puszce  Browary Regionalne Łomża rozszerzyły gamę opakowań piwa Łomża Export Niepasteryzowane o puszkę 0,5 l. Niepasteryzowana Łomża to piwo jasne o zawartości alkoholu 5,7%. OPAKOWANIE: 0,5 l PRODUCENT: Browary Regionalne Łomża

Piwa z browaru Amber w nowych butelkach  Browar Amber wprowadził nową butelkę dla swoich piw segmentu premium. Od połowy kwietnia na rynku pojawi się unikalna embossowana butelka z hasłem: Browar Amber Specjalność Regionu, oraz pieczęcią „Naturalnie z Pomorza”. Zmiana ma na celu wyróżnienie linii spośród poszerzającej się oferty piw Browarów Regionalnych. PRODUCENT: Browar Amber

Redd`s Cranberry  Kompania Piwowarska na stałe wprowadziła na rynek wariant żurawinowego piwa Redd`s Cranberry w eleganckim, czarnym opakowaniu. Produkt trafił na rynek jako wersja limitowana jesienią 2011 roku. Piwo dostępne jest w puszkach i butelkach o pojemności 0,5 l oraz w multipakach. Nowy Redd's ma wsparcie w postaci reklamy telewizyjnej, producent przygotował też materiały POS, sampling, kampanię outdoorową oraz działania PR. PRODUCENT: Kompania Piwowarska

3RF Fot. 12

PRODUCENT: Carlsberg Polska

Pod znakiem Euro... 

Dalszy ciąg ze strony 53

Licencja na zarabianie Fani piłki będą oglądać mecze UEFA Euro 2012 na stadionach, w specjalnych strefach kibica, w pubach, barach i restauracjach, ale zdecydowana większość z nich zasiądzie przed telewizorami w swoich domach. Wielu kibiców zechce umilić sobie sportowe emocje „małym jasnym”, na czym odczuwalnie zarobią wszystkie sklepy posiadające licencję na sprzedaż alkoholu. – Historia tych imprez pokazuje, że podczas trwania Euro następuje wyraźny wzrost sprzedaży piwa, zarówno w handlu tradycyjnym, jak i nowoczesnym. Nie zapominajmy jednak, że to dość krótkie wydarzenie, a polski rynek jest już dojrzały. Z pewnością Euro pomoże całej branży, ale

nie ma co oczekiwać spektakularnych wzrostów w skali roku – studzi emocje Izabela Głodek. Po mistrzostwach czeka nas normalne lato i wiele znów będzie zależeć od pogody. – Trudno oczekiwać, że cała branża odnotuje spektakularny wzrost w skali roku tylko dzięki Euro. Sytuacja wygląda inaczej w przypadku Carlsberga. Przewidujemy, że Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej w znacznym stopniu przyczynią się do zwiększenia naszych udziałów w rynku – kończy Wojciech Żabiński. (SSZ/HUW)

Podczas UEFA Euro 2008 w samych tylko strefach kibica sprzedało się 1,5 mln litrów piwa

Działania handlowe prowadzimy z rozmachem W związku z nadchodzącym sezonem grillowym marka Żubr przygotowała specjalną ofertę sprzedażową. Dla detalistów powstaną dedykowane narzędzia handlowe oraz materiały POS zwiększające widoczność Żubra, jako piwa idealnego na wiosenne spotkania z naturą, także przy grillu. Będą specjalne grillowe wielopaki. Wsparciu sprzedaży służyć będzie też intensywna kampania reklamowa w telewizji i innych mediach. Tego lata czekają nas również wyjątkowe sportowe wydarzenia. Największe piłkarskie święto oraz letnie igrzyska olimpijskie to szczególne okazje do wspólnego kibicowania. Obowiązkowo z dobrym piwem w ręku. Twarzami prowadzonej przez markę Tyskie kampanii „5 Stadion” zostały gwiazdy futbolu – Zbigniew Boniek, Luis Figo i Marco van Basten. Nasze aktywności handlowe zaplanowaliśmy z dużym rozmachem, a działania te połączyliśmy z akcjami skierowanymi do konsumentów oraz z kampanią reklamową w telewizji, prasie, radio i Internecie. Oprócz intensywnego wsparcia sprzedaży, Tyskie przygotowało dla detalistów atrakcyjny konkurs z nagrodami „Tyskie – Widocznie Najlepsze!”, w którym mogą brać udział wszyscy właściciele sklepów handlu tradycyjnego i nowoczesnego. Konkurs potrwa do końca kwietnia br., a zwycięzcy zostaną nagrodzeni kuponami o wartości do 3000 zł. Tomasz Kanton, Kompania Piwowarska


RAPORT G Trafiamy w różne potrzeby Redd’s jest liderem w segmencie piw smakowych w Polsce, a silna pozycja marki to efekt zmian, do których doszło w ostatnich latach. Redd’s wprowadził wtedy kilka istotnych nowości – odświeżył opakowania, komunikację, a na rynku zadebiutowały nowe warianty smakowe – cytrusowy Redd’s Sun i Redd’s Cranberry – delikatnie kwaskowate piwo o smaku żurawiny. Oprócz nich w sprzedaży są jeszcze dwa warianty – najpopularniejszy ze wszystkich Redd’s Apple to orzeźwiające piwo o smaku zielonych jabłek, zaś Redd’s Red ma delikatne czerwone zabarwienie i malinowy zapach. Dzięki tym czterem wariantom smakowym nasze piwo trafia w różne potrzeby kobiet. Tomasz Kanton, Kompania Piwowarska

R

Grupa Żywiec na 2-proc. plusie Q W minionym roku Grupa Żywiec odnoto-

wała 2-proc. wzrost sprzedaży w porównaniu do 2010 roku. Najlepszy okazał się IV kwartał, w którym wzrost wyniósł 6 proc. Koncern utrzymał swój udział rynkowy (33 proc.) w handlu tradycyjnym. W tym kanale marka Tatra stała się numerem jeden, osiągając pod koniec ub.r. ponad 15-proc. udział w rynku. Według Grupy Żywiec wyższa sprzedaż piw była konsekwencją znacznych inwestycji w nowe produkty, które trafiły do sklepów w ubiegłym roku (m.in. Żywiec Bock, Tatra

I

L

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 57

L

Grzaniec, niepasteryzowane piwa regionalne Specjal, Królewskie i Leżajsk) oraz w nowe opakowania. (SSZ)

wydawana przez Polaków na wina. Dla przykładu, oferta win na stałe goszcząca w sklepach Lidl zwiększyła się o 20 proc. (HUW)

Wina gronowe szybko zdobywają rynek

Rekord Carlsberga

Q W 2011 roku sprzedaż win w Polsce uro-

piwa w Polsce rosła w tempie dwucyfrowym. Carlsberg sprzedał około 6 mln l piwa, a udziały firmy w polskim rynku w ujęciu ilościowym zwiększyły się z 15,5 do niemal 18 proc. Rozpoczęty rok powinien być dla Carlsberga przynajmniej tak samo udany jak minionych dwanaście miesięcy. (HUW)

sła o 4 proc. To zasługa m.in. wysokich obrotów w dyskontach – podaje „Rzeczpospolita”. Ubiegły rok był trudny dla średnich i małych importerów win gronowych, ponieważ do walki o trunki z wyższej półki włączyły się dyskonty. Trafia tam już niemal co trzecia złotówka

Q W 2011 roku sprzedaż trzeciego producenta

INFORMACJA HANDLOWA

popularnością podczas spotkań z przyjaciółkami i tzw. domówek – mówi Tomasz Kanton, kierownik ds. PR marek w Kompanii Piwowarskiej. Jak pokazują wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie marki Redd`s przez Instytut Badania Opinii i Rynku Pentor – 20 proc. kobiet spotyka się z przyjaciółkami w domu przynajmniej raz w miesiącu, natomiast 15 proc. organizuje domówki w formie „babskich wieczorów” co najmniej raz w tygodniu. Grono klientek, które mogą poszukiwać w sklepie smakowego piwa, (SSZ) jest więc całkiem spore.

Kampania reklamowa piwa Łomża

5 marca br. wystartowała nowa kampania telewizyjna piwa Łomża. Spoty reklamowe naszego piwa można zobaczyć w w Polsacie, TVN i TVP oraz w popularnych kanałach informacyjnych i tematycznych. W kolejnych miesiącach, oprócz kreacji wizerunkowych, pojawią się też reklamy wspierające nasz nowy produkt – piwo Łomża Export Niefiltrowane, dostępne w sprzedaży od 20 marca. Klasyczna reklama to nie jedyna forma naszej tegorocznej obecności w telewizji. Marka Łomża została sponsorem transmisji z Mistrzostw Świata Formuły 1, a animowany spot sponsorski będzie emitowany przez cały sezon wyścigowy 2012 na antenach telewizji Polsat i Polsat Sport Extra. Pokazywany tam wyścig wózka widłowego z bolidem można w dużym uproszczeniu porównać do rynkowej sytuacji piwa Łomża, które od ponad dwóch lat skutecznie konkuruje z największymi markami. W kolejnych miesiącach telewizyjną reklamę Łomży dodatkowo wspierać będzie silna kampania outdorowa w Warszawie i na macierzystym rynku (północno-wschodnia Polska) oraz banery w najważniejszych portalach internetowych. Natomiast w ostatnich dniach lutego br. na Facebooku został uruchomiony fanpage Łomży Export, na którym przygotowano szereg atrakcji i konkursów. Maciej Ładwiński, Browary Regionalne Łomża

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


58 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASORTYMENT N A P O J E HANDEL BEZ ALKOHOLOWE

SOKI, NEKTARY, NAPOJE

Mocne marki rosną nawet w trudniejszych czasach Fot. 123RF

Trudniej o spektakularne wzrosty

Ostatni rok, podobnie jak poprzedni, był trudny dla producentów napojów bezalkoholowych. Spadły zarówno wielkość, jak i wartość sprzedaży, wzrosły za to ceny surowców, a lato było chłodne. Czy UEFA Euro 2012 okaże się wielkim sojusznikiem branży?

K

ategoria soków, nektarów i napojów niegazowanych kurczy się od dwóch lat. Gdy porównamy dane za trzy pierwsze kwartały 2011 roku z analogicznym okresem rok wcześniej, okaże się, że sprzedaż zmalała o 13 proc. ilościowo i o ponad 8 proc. wartościowo. Nadal jest to jednak jedna z najważniejszych kategorii rynku napojów bezalkoholowych (obok napojów gazowanych), z wartościowymi udziałami sięgającymi 33 proc. – Kategoria soków jest w Polsce dobrze postrzegana. Naszym zdaniem cały rok 2012 przyniesie

wyhamowanie sprzedaży. Od 2013 roku rynek powinien zacząć rosnąć – uważa Paweł Lipień, dyrektor ds. rozwoju kategorii soków z firmy Coca-Cola HBC Polska, dystrybuującej markę Cappy na rynku polskim. W minionym roku wody smakowe i napoje gazowane nie radziły sobie najlepiej, choć – jak podaje Magdalena Jędrzejczak z Jutrzenki Colian – segment oranżad urósł o blisko 5 proc. Dobrze radziły sobie także napoje typu cola. Producenci wierzą, że gorszy czas dla branży już mija, a koniunkturę napędzi UEFA Euro 2012.

Napoje bezalkoholowe są dojrzałą kategorią, w której trudno o spektakularne wzrosty. Nie oznacza to jednak, że producenci nie mają perspektyw rozwoju. – Rynek jest ciekawy i otwarty na nowe produkty. Wciąż można budować jego wartość przez innowacje, np. produkty z wartością dodaną – zapewnia Dorota Liszka z wadowickiego Maspeksu. Branżę bolą wysokie ceny surowców, które rosną w rekordowym tempie już od 2010 roku. – Ze względu na ograniczone możliwości przeniesienia wyższych kosztów na ceny produktów, nastąpiło ograniczenie marż i zysków, co dotknęło praktycznie wszystkich producentów – komentuje Beata Łosiak z firmy Hortex Holding. Ubiegły rok przyniósł jeszcze wyższe ceny skupu wielu warzyw i owoców, np. koncentrat

pomarańczowy zdrożał o 120 proc, a wiśniowy o 110 proc. – Od dawna nie mieliśmy do czynienia z tak głębokim kryzysem na rynku surowcowym. Z krajowych owoców najwyraźniej podrożały truskawki i czarne porzeczki, a relatywnie najmniej – wiśnie i jagody. Ceny cukru są o połowę wyższe niż przed rokiem – komentuje Joanna Bancerowska z firmy Agros-Nova, w portfolio której znajdują się

Dalszy ciąg na stronie 63 Soki, nektary i napoje niegazowane: segmentacja rynku (w proc.) Segment Soki Nektary Napoje niegazowane

Ilościowo 28,6 11,7 59,7

Wartościowo 39,6 11,5 48,9

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, styczeń-grudzień 2011; bez produktów dla dzieci

Sezon będzie należeć do Frugo Jako producent Frugo z niecierpliwością oczekujemy nowego sezonu, w którym będziemy świętować rocznicę pojawienia się na rynku. Na wiosnę wprowadziliśmy do sklepów nowy smak Frugo i tym samym paleta napoju powiększyła się do siedmiu owocowych kolorów: tajemniczego Czarnego z egzotyczną pitahayą, nakręconego Zielonego z dodatkiem kiwi, radosnego Pomarańczowego z aromatyczną passiflorą, kuszącego Różowego z akcentem grosse lucuma, (nie)winnego Białego z orzeźwiającym liczi, wystrzałowego Czerwonego z granatem i odjazdowego Żółtego z dodatkiem papai. Wszystkie w stu procentach naturalne, bez konserwantów i sztucznych barwników. Na sam początek sezonu przygotowaliśmy superniespodziankę dla największych fanów marki: ich ulubiony napój pojawi się w dużych butlach o pojemności 750 ml w aż pięciu smakach. Potem będzie coraz lepiej, ponieważ szykujemy kilka naprawdę wystrzałowych premier. To będzie dobry i kolorowy sezon. Paulina Włodarska, FoodCare

Rozszerzamy portfolio Horteksu

W nowy rok z nową komunikacją i produktami

Jako jeden z największych producentów na rynku systematycznie pracujemy nad uatrakcyjnieniem oferty, zarówno pod kątem handlu, jak i konsumentów. Kreujemy nowe warianty znanych i popularnych soków oraz napojów, które sprawdzą się przez cały rok lub też stanowią sezonowe uzupełnienie portfolio, np. na sezon zimowy wprowadziliśmy limitowaną serię zimowych smaków – Hortex Jabłko & Cynamon oraz Hortex Owocowy Grzaniec. Poszerzyliśmy także ofertę produktów dla dzieci Hortex Leon o soki przecierowe 100% w rewolucyjnych saszetkach. Dla konsumentów, którzy cenią sobie dobrą jakość w rozsądnej cenie, bogatą linię napojów Costa rozbudowujemy o dwa nowe smaki – Costa Żar Tropików z opuncją oraz Costa Rajskie Owoce z melonem. Beata Łosiak, Hortex Holding

W 2012 roku naszym celem biznesowym jest utrzymanie dodatniej marży w segmencie soków, nektarów i napojów niegazowanych. Dlatego kontynuujemy dywersyfikację kanałów i narzędzi komunikacji z konsumentami. Podjęliśmy działania, których celem jest zwiększanie efektywności wydatkowanych środków. W ostatnich latach inwestowaliśmy głównie w telewizję. Teraz komunikujemy ofertę w radiu, prasie, szerzej jesteśmy obecni w Internecie. Wykorzystujemy też sponsoring i product placement. Zrównoważyliśmy inwestycje marketingowe, rozszerzając wsparcie komunikacyjne, skoncentrowane dotychczas na Fortunie, na inne marki. W pierwszym kwartale 2012 roku wprowadziliśmy do sprzedaży – w ramach edycji limitowanych – nowości Fortuny. Jedna linia obejmuje egzotyczne napoje: Fortuna Amazonia (guawa, pomarańcza, banan) i Fortuna Africana (pomarańcza, ananas, papaja). Druga to polskie smaki: jabłko malinówka i śliwka mirabelka. Obie linie produktów wyróżniają się oryginalnymi opakowaniami. W najbliższych miesiącach zaskoczymy konsumentów kolejnymi innowacjami. Liczymy na zahamowanie trendu spadkowego na rynku soków, nektarów i napojów niegazowanych, wierząc, że latem naszym sojusznikiem będzie UEFA Euro 2012 i słoneczna aura. Joanna Bancerowska, Agros-Nova

Będziemy mocno reklamować nasze marki W 2011 roku, pomimo niesprzyjających warunków (wysokie ceny surowców, nie najlepsza pogoda w lipcu), udało nam się zwiększyć sprzedaż i udziały rynkowe Tymbarku. Osiągnęły one najwyższy poziom w historii. Według Nielsena z markami Tymbark, Kubuś i Caprio, mamy obecnie 47 proc. rynku (dane za 2011 rok, udziały wartościowe bez marek własnych). Uznajemy minione 12 miesięcy za bardzo udany okres dla tej części naszego biznesu. W 2012 roku nie zwalniamy tempa. Na rynku pojawiły się pierwsze nowości, które przygotowaliśmy na sezon wiosenno-letni – woda funkcjonalna Kubuś Waterrr Sport dla dzieci oraz napoje na bazie zielonej herbaty i owoców – Tymbark Next. Bardzo zależy nam na tym, aby rotacja naszych produktów w sklepach była jak najlepsza, a mogą to zapewnić jedynie silne, rozpoznawalne i chętnie kupowane marki. Aktywność reklamowa z szerokim wachlarzem stosowanych narzędzi, unikalne promocje konsumenckie oraz akcje prosprzedażowe, budujące pozycję firmy w sklepach – to działania, które prowadzimy od lat i będziemy je kontynuować również w tym roku. Mam nadzieję, że uda nam się miło zaskoczyć nie tylko konsumentów, ale i otoczenie handlowe. Dorota Liszka, Maspex Wadowice

Budujemy dystrybucję i świadomość Cappy W tym roku nasza firma przygotowała dla konsumentów wiele ciekawych propozycji. Chcemy się wyróżnić, wprowadzając zarówno nowe smaki, jak i formaty opakowań. Wierzymy, że wraz z nadejściem pory wiosenno-letniej, a więc gdy generalnie spożycie wszystkich napojów bezalkoholowych rośnie, spotkają się one z ciepłym przyjęciem odbiorców. Największy nacisk położymy na lekkie napoje owocowe, z których najbardziej polecam wszystkim smaki: jabłkowo-miętowy z trawą cytrynową oraz jabłkowo-grejpfrutowy z kaktusem. Wciąż budujemy dystrybucję i świadomość tego produktu wśród klientów. Chcemy dotrzeć do odbiorców z informacją, że smak obu wyrobów jest unikalny. Paweł Lipień, Coca-Cola HBC Polska



60 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASORTYMENT N A P O J E HANDEL BEZ ALKOHOLOWE

WODY

Wypierają soki i nektary Producenci wody, szukając sposobu na zniwelowanie zjawiska sezonowości sprzedaży, wprowadzają innowacyjne receptury, inwestują w produkty smakowe, nawiązują wizerunkowo do głośnych wydarzeń sportowych. Te działania sprawiają, że w rankingach sprzedaży woda coraz bardziej ucieka sokom i nektarom.

W

oda jest pierwszą pod względem wielkości kategorią napojów bezalkoholowych w Polsce i ma przed sobą duży potencjał rozwoju, bo na tle krajów europejskich wciąż pijemy jej mało – mówi Iwona Jacaszek, dyrektor ds. korporacyjnych w Coca-Cola HBC Polska. Przyznaje jednak, że przez chłodne, deszczowe lato ubiegły rok był dla producentów dość trudny. – Zauważalny wzrost świadomości zdrowego odżywania i roli wody dla organizmu nie zmienia faktu, że kategoria ta jest sezonowa. Sprzedaż rośnie, gdy robi się cieplej – wyjaśnia Martyna Węgrzyn z firmy Polskie Zdroje, do której należy marka Cisowianka. – W gorące dni wolumen sprzedaży wody rośnie nawet trzykrotnie – precyzuje Iwona Jacaszek, przypominając, że w tym czasie w sklepach wyposażonych w lodówki na znaczeniu zyskują wody w impulsowych półlitrowych butelkach.

Smaki i pierwiastki

aromatyzowanych. – Porównując rok 2011 do 2010, sprzedaż w ujęciu ilościowym wzrosła o 6 proc., a wartościowo o 3,45 proc., co potwierdza, że jest to rozwojowy segment – przekonuje Aldona Rogulka z Jurajskiej Spółdzielni Pracy. W ubiegłym roku firma zanotowała blisko 7-proc. wzrost wielkości sprzedaży produktów aromatyzowanych, a wartościowo obroty wzrosły o 14 proc., co pozwoliło umocnić się w pierwszej trójce producentów w Polsce (dane za Nielsenem, bez uwzględnienia marek własnych). – Zamierzamy kontynuować inwestycje w segment wód aromatyzowanych. W ubiegłym roku wprowadziliśmy bardzo dobrze przyjętą przez rynek Jurajską ze smakiem Truskawki, która otrzymała tytuł Najlepszy Produkt 2012 – Wybór Konsumentów – przypomina Aldona Rogulka. W portfolio firmy znajdują się także wyszukane warianty smakowe, np. woda o smaku poziomek oraz limonki. W tym roku producent planuje kontynuować działania promocyjne oraz wizerunkowe dla Jurajskiej ze smakiem.

Woda jak wino Na sport stawia Cisowianka, która od półtora roku jest oficjalną wodą piłkarskiej reprezentacji polski. – Cisowianka wspiera naszych piłkarzy, ponieważ wierzymy, że piłka nożna jest istotnym elementem kultury – przekonuje Martyna Węgrzyn, koordynatorka akcji społecznej Grajmy w piłkę. W ramach tego projektu Cisowianka zachęca do aktywności fizycznej. – Podobne działania nie mają bezpośredniego wpływu na poziom sprzedaży, ale mają dla nas  Fot. Hubert Wójcik

Fot. 123RF

Pogody nie można przewidzieć, więc firmy bronią się przed sezonowością. Ustronianka postawiła na innowacyjne wody prozdrowotne, co przyniosło firmie i zysk, i prestiż: wprowadzona w ubiegłym roku Ustronianka z Jodem dostała światowe wyróżnienie Water Innovation Award za oryginalną recepturę. – Ustronianka z Jodem jest najszybciej rozwijającym się produktem w naszym portfolio. Wartość jej sprzedaży wzrosła o 239 proc. – deklaruje reprezentująca firmę Katarzyna Buczek. Na fali sukcesu w lutym br. firma rozszerzyła ofertę o Ustroniankę z Magnezem i witaminą B6. – Zawarte w niej składniki korzystnie wpływają na pracę układu krwionośnego i nerwowego, wspomagają pracę serca, koją nerwy, a także łagodzą skutki zmęczenia oraz napięcia – wylicza zalety produktu Katarzyna Buczek. Jurajska Spółdzielnia Pracy, właściciel marki Jurajska, skoncentrowała się na wodach

Najlepiej sprzedaje się woda niegazowana w półtoralitrowych butelkach

BĘDZIE KAUCJA ZA BUTELKI PET?

Pieniądze leżą na ulicy Obowiązkowa kaucja za plastikowe butelki prędzej czy później będzie wprowadzona również w naszym kraju – twierdzą przedstawiciele Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych. A wraz z nią dodatkowe opłaty i obowiązki dla detalistów.

W

Niemczech, gdzie obowiązuje kaucja za butelki PET, poziom zbiórki tych opakowań przekracza 90 proc., podczas gdy w Polsce wynosi zaledwie 28 proc. To oznacza, że ponad 100 000 ton plastikowych śmieci wałęsa się po naszych ulicach, polach i lasach. Według Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych (PZPTS) są dwa sposoby, aby zmniejszyć skalę tego zjawiska: edukacja społeczeństwa lub nałożenie kaucji. Pierwszy stosuje Wielka Brytania, gdzie odzysk zwiększył się o kilkanaście procent. Drugi, oprócz Niemców, wprowadziły m.in. Dania, Norwegia, Austria,

W zeszłym roku ze 183 000 ton plastikowych butelek do przerobu wróciło 50 000

Holandia i Szwajcaria – przy czym rezultaty są znacznie lepsze. Dlatego PZPTS chce przekonać Ministerstwo Środowiska do wprowadzenia obowiązku kaucyjnego również w Polsce. Kaucja za butelkę PET wynosiłaby 25 gr. – Musi to być kwota, która zachęci Polaków do zachowań ekologicznych. Gdyby kaucja wynosiła 10 gr pewnie nie każdemu by się chciało. W Niemczech, gdzie zarobki są dużo większe, jest to 25 eurocentów – mówi Robert Szyman, dyrektor generalny PZPTS. Obowiązek kaucjowania ciążyłby na tym, kto wprowadza produkt do obrotu, czyli na producencie. Później uczestnicy rynku przekazywaliby sobie kaucję – począwszy od wytwórcy, a na konsumencie skończywszy. Ten ostatni dostawałby pieniądze, zwracając butelkę. Ostatecznie opakowania ze sklepu trafiałyby do producenta, a ten zwracałby je do recyklingu. Nad prawidłowym obiegiem butelek czuwałby administrator (w Niemczech

Wprowadzenie systemu kaucjowania to wydatek rzędu kilkuset milionów euro, a jego utrzymanie i administrowanie nim pociąga za sobą co roku podobne koszty instytucja państwowa) finansowany przez dystrybutorów i producentów. Opłaty, pochodzące m.in. ze sklepów, byłyby uzależnione od wielkości obrotów. To właśnie finanse są główną barierą, która powstrzymuje Ministerstwo Środowiska przed wprowadzeniem kaucjowania. – Nie ma podstaw do tego, żeby radykalnie zmieniać system

zbierania opakowań z tworzyw sztucznych, np. typu PET. System obowiązujący w Polsce jest skuteczny, o czym świadczy uzyskany w 2010 roku poziom odzysku tego typu opakowań (około 20 proc. – red.) – mówi Magda Sikorska, rzecznik Ministra Środowiska. – Bodziec finansowy w postaci kaucji skutecznie wpływałby na skłonność obywateli do zwrotu pustych opakowań. 


ASORTYMENT ogromne znaczenie wizerunkowe. Prowadzimy też szereg innych inicjatyw o charakterze marketingowym oraz prosprzedażowym – informuje Martyna Węgrzyn. Z danych udostępnionych przez firmę wynika, że Cisowianka to druga na rynku marka wód butelkowanych. Ostatnio jej portfolio powiększyło się o Cisowiankę Perlage w nietypowym opakowaniu – w puszce. – To produkt innowacyjny na skalę ogólnoeuropejską, który pokazuje, że jesteśmy Woda butelkowana: segmentacja rynku (w proc.) Segment Niegazowana Gazowana Średnio gazowana Smak Aromatyzowana Standardowa

Ilościowo 64,6 31,2 4,2

Wartościowo 67,6 28,2 4,2

14,6 85,4

22,4 77,6

Woda butelkowana: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Sklepy winno-cukiernicze

1,3 Hipermarkety

16,1

14,4 Średnie sklepy spożywcze

17,3 Supermarkety Duże sklepy spożywcze

firmą otwartą i nowoczesną, a woda to nasza specjalność – przekonuje Martyna Węgrzyn. Firma stara się uświadamiać konsumentów, że w przypadku wody liczy się i sposób butelkowania, i pochodzenie, i skład. – Istota picia wody powoli zaczyna przypominać dobór i celebrację picia wina. Z tego właśnie biorą się proponowane przez nas innowacje, takie jak Perlage, czyli woda stworzona do posiłków – wyjaśnia przedstawicielka Polskich Zdrojów.

Ekologia i edukacja

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

Małe sklepy spożywcze

W ubiegłym roku popyt na wody aromatyzowane wzrósł o 6 proc.

42,4

8,5

Fot. Archiwum

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

Jednak utworzenie systemu kaucyjnego, jak wskazuje doświadczenie krajów, które taki system wprowadziły, wiąże się z dużymi wyzwaniem pod względem prawnym, technicznym, a przede wszystkim finansowym. Szacuje się, że wdrożenie takiego systemu w Niemczech kosztowało około 700 mln euro, a jego utrzymanie i administrowanie nim pociąga za sobą rokrocznie podobne koszty. Należy też zauważyć, że wprowadzenie systemu kaucji może tworzyć

Coca-Cola stawia na swojskość. – Badania pokazują, że konsumenci preferują rodzime wody. Kropla Beskidu, jedna z najlepiej rozpoznawalnych marek wody w Polsce, jest doceniana za źródło pochodzenia – rejon Popradzkiego Parku Krajobrazowego słynął z wód mineralnych i leczniczych jeszcze długo przed tym, jak powstała nasza marka – wyjaśnia Iwona Jacaszek. Podkreśla, że woda staje się elementem codziennej diety Polaków, co jest efektem m.in. działań edukacyjnych. Ostatnio firma wprowadziła do sprzedaży Kroplę Beskidu w lżejszej, ekologicznej butelce, zaś 22 marca, w Międzynarodowy Dzień Wody, rozpoczęła ogólnopolską kampanię pod hasłem „Ekozakręceni”, zachęcając m.in. do segregowania odpadów. – Wśród działań promocyjnych znalazła się reklama TV, niestandardowa kampania outdoorowa, aktywność w Internecie oraz w wybranych sieciach handlowych – mówi przedstawicielka Coca-Cola HBC Polska. Sebastian Szczepaniak

Obowiązek kaucjowania ciążyłby na tym, kto wprowadza produkt do obrotu bariery dla wolnego przepływu towarów wewnątrz UE, przed czym przestrzega Komisja Europejska – dodaje rzecznik. Gdyby jednak rząd zdecydował się na wprowadzenie obowiązku kaucjowania, sklepom doszłyby nowe obowiązki. – Handel niewątpliwie zostanie dociążony. Personel będzie miał więcej pracy związanej z przyjmowaniem butelek. Nie sądzę jednak, żeby trzeba było zatrudniać dodatkowego pracownika. W Niemczech przed wprowadzeniem kaucji najwięcej protestów wyszło właśnie z handlu detalicznego – dodaje Robert Szyman. Nie można tego oceniać tylko z punktu widzenia rachunku ekonomicznego. Bo wtedy to się na pewno nie opłaci. Najważniejszy jest pozytywny efekt dla środowiska – mówi dyrektor. Problem dodatkowej pracy dotyczy głównie małych i średnich sklepów. Duże placówki stać będzie na zakup automatów, do których będzie można wrzucać butelki i odbierać pieniądze. To zaawansowane technologicznie maszyny, które muszą dbać o szczelność systemu, żeby nie dochodziło do takich sytuacji, gdzie do Polski trafiałyby butelki np. z Ukrainy. Hubert Wójcik

REKLAMA

N A P O J E HANDEL BEZ ALKOHOLOWE

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 61


ASORTYMENT

62 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

N A P O J E HANDEL BEZ ALKOHOLOWE

Napoje gazowane: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.)

NAPOJE GAZOWANE

Uniezależnić się od „boskiego marketingu” W nadchodzącym sezonie napojowym znów wiele zależeć będzie od kaprysów aury, czasem nazywanych w branży „boskim marketingiem”. Na rynku może zamieszać również, dopuszczona niedawno do obrotu spożywczego, stevia – zamiennik cukru. Ponadto producenci szykują się do UEFA Euro 2012, które, dobrze wykorzystane, pozwoli zwiększyć obroty.

N

marketingowe związane z piłką nożną, najpopularniejszym sportem świata, stale umacniają wizerunek marki i mają wpływ na sprzedaż. Pierwsze elementy kampanii marketingowej zaczęły pojawiać się już w czerwcu 2011 roku, na 12 miesięcy przed imprezą. Swoją aktywność na tym polu koncern uzupełnił o działania skierowane do kanału detalicznego. – Partnerom handlowym zaoferowaliśmy odpowiedni sprzęt ekspozycyjny i chłodniczy dla naszych produktów oraz atrakcyjne materiały reklamowe. Dla wybranych punktów sprzedaży przygotowaliśmy promocje z wartością dodaną i programy lojalnościowe. Natomiast nasi dedykowani specjaliści ds. sprzedaży zapewniają wsparcie we właściwym wyeksponowaniu produktów – wylicza Katarzyna Borucka. Organizowane przez koncern promocje, w połączeniu z konsumencką loterią (trwa do 29 kwietnia br.)

iestety atmosfera towarzysząca pojawiającym się ostatnio informacjom o sytuacji gospodarczej silnie wpłynęła na nastroje konsumentów, co bezpośrednio przełożyło się na ich decyzje zakupowe – mówi Dariusz Sieczak z firmy Zbyszko. Teraz wszyscy czekają na pogodne lato. Jeśli będzie chłodne i deszczowe, to sprzedaż znów nie zadowoli rynkowych liderów. Nowym elementem w strategii części firm może być wykorzystanie w technologii produkcji stevii. Zbyszko już wprowadził na rynek produkt zawierający naturalny ekstrakt stevii – Polo Colę Slim. – Dzięki niemu nasz wyrób ma aż o połowę mniej cukru i kalorii, a przy tym nie zawiera sztucznych konserwantów – wyjaśnia Dariusz Sieczak.

Wielka piłka napędza sprzedaż Inaczej do rozpoczynającego się sezonu przygotowała się Coca-Cola, do której wartościowo należy ponad jedna trzecia polskiego rynku napojów gazowanych. – Nasza marka związała się z futbolem w 1930 roku. Jesteśmy wśród najstarszych partnerów korporacyjnych Igrzysk Olimpijskich oraz Mistrzostw Świata i Europy w Piłce Nożnej. Bo sport, podobnie jak nasze brandy, wiąże się z pasją i emocjami – mówi Katarzyna Borucka, dyrektor ds. wizerunku firmy i komunikacji Coca-Cola Poland Services. Jak przekonuje, badania rynkowe oraz konsumenckie potwierdzają, że programy

Napoje gazowane: segmentacja rynku (w proc.) Smak Cola Cytryna Pomarańcza Tonic Pozostałe Opakowanie Plastikowa butelka Puszka Szklana butelka

Ilościowo 56,1 13,8 11,6 2,1 16,4 95,2 3,6 1,2

Wartościowo 65,4 13,0 9,3 2,2 10,1 89,2 8,0 2,8

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

Sklepy winno-cukiernicze

2,9 Hipermarkety

Unikalne smaki to nasz atut Ustronianka w ramach marki Grappa oferuje 12 indeksów napojów gazowanych. Nasz wachlarz produktów obejmuje zarówno klasyczne napoje (Grappa Cola, Grappa Tonic, Grappa Oranżada), propozycje owocowe (Grappa Malina, Grappa Lemon), jak i unikalne na rynku kompozycje smakowe (Grappa Ice, Grappa Green, Grappa Pink). Kluczowymi propozycjami Ustronianki w kategorii napojów gazowanych są: Grappa Green, Grappa Ice oraz Grappa Pink. W ubiegłym roku sprzedaliśmy tych produktów o ponad jedną czwartą więcej niż w 2010 roku. Katarzyna Buczek, Ustronianka

kilkuset biletów na mecze UEFA Euro 2012 oraz dziesięciu milionów kolekcjonerskich puszek z wizerunkami stadionów, przyczyniły się do wzrostu sprzedaży Coca-Coli. A to nie wszystko, co przygotował koncern. – Mamy wyłączne prawo oferowania kibicom specjalnych pakietów Drużyny Flagi oraz Ultimate Access, które umożliwią im przeżycie mistrzostw w niezwykły sposób – podkreśla Mikołaj Ciaś, kierownik Coca-Cola ds. przygotowań do Euro 2012. Członkowie Drużyny Flagi wniosą na boisko przed meczem flagi narodowe grających drużyn, zaś dzięki pakietowi Ultimate Access kibice obejrzą przedmeczowy trening, studio transmisyjne, odwiedzą centrum UEFA, wezmą udział w konferencji prasowej po spotkaniu oraz w „VIP after party”.

Wszyscy patrzą na kibiców Zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej zamierzają wykorzystać 

Małe sklepy spożywcze

11,0

20,0

Supermarkety

34,2

Średnie sklepy spożywcze

23,0 Duże sklepy spożywcze

8,9 Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

Kibice dostali specjalną oranżadę Z myślą o kibicach – zarówno tych, którzy dopingują swoich faworytów ze stadionowych trybun, jak i o wielbicielach telewizyjnych transmisji meczów piłkarskich – marka Hellena wprowadziła na sklepowe półki limitowaną wersję swojego sztandarowego produktu – Oranżadę YOO! dla kibica. To pierwsza na rynku oranżada w puszce. Ponadto produkt nie zawiera sztucznych barwników, słodzików ani konserwantów i został wzbogacony witaminami, co także jest innowacją w tej kategorii. Natomiast wyjątkowy, piłkarski design buduje bezpośrednie skojarzenia z wydarzeniami sportowymi. Sylwester Michałek, Jutrzenka

Do produktów typu cola należy niemal dwie trzecie rynku napojów gazowanych

NAPOJE DLA DZIECI

Opakowanie musi być poręczne i kolorowe

Fot. 123RF

Napoje dla dzieci stanowią około 11 proc. całej kategorii napojów bezalkoholowych. Mali konsumenci, albo ich rodzice, najczęściej wybierają soki przecierowe na bazie marchwi. Drugim ulubionym smakiem jest banan. W sezonie letnim popularność soków przecierowych nieznacznie spada, ponieważ dzieci wolą wtedy mniej sycące produkty, jak np. wytwarzane przez Hortex soki Leon w kartonikach. Przed nadejściem sezonu firma postanowiła urozmaicić gamę tych wyrobów, wprowadzając na rynek linię soków Hortex Leon w zakręcanych saszetkach. Zdaniem producenta opakowanie w formie saszetki sprawdzi się w każdej sytuacji. – Nie stłucze się i zmieści się w każdym plecaku – mówi Beata Łosiak z firmy Hortex Holding. Podkreśla, że rodzice, chcąc zapewnić dzieciom to, co najlepsze, przy zakupie zwracają uwagę na markę i reputację producenta, natomiast maluchy patrzą na atrakcyjne opakowanie, kolorową grafikę, rozpoznawalnego lubianego bohatera, np. lwa. – Duże opakowania, o pojemności

około 1litra, wciąż ilościowo stanowią jedną trzecią rynku (w litrach – red.). Ogromnym zainteresowaniem, przede wszystkim ze względu na poręczność, cieszą się małe, jednorazowe opakowania – dodaje Beata Łosiak. Na portfolio napojów dla dzieci firmy Ustronianka składają się wyroby pod marką Grapcio (cztery owocowe smaki), Aqua Grapcio (trzy warianty smakowe) oraz Herbatka Grapcio. W 2011 roku łączna wartość sprzedaży tych produktów wzrosła o 1 proc., a z całej oferty napojów dla dzieci Ustronianki największą popularnością cieszył się smak truskawka-banan. – Zakładamy, że w najbliższych latach systematycznie będzie się zwiększać zainteresowanie konsumentów produktami funkcjonalnymi, czyli takimi, które zawierają dodatkowe składniki korzystnie wpływające na zdrowie,

funkcje organizmu, czy samopoczucie – mówi Katarzyna Buczek z Ustronianki. Maspex Wadowice jest obecny w sklepach z markami Kubuś i Tymbark. – Kategorię postrzegamy jako bardzo rozwojową. Uważamy, że nadal jest możliwość budowania rynku poprzez innowacje i wprowadzanie produktów z wartością dodaną. Duże perspektywy widzimy w segmencie wody z dodatkami dla dzieci. Gdy spojrzymy na statystyki spożycia w przeliczeniu na osobę w krajach Europy Zachodniej, bez trudu dostrzeżemy, że ta relatywnie młoda kategoria posiada ogromny potencjał. Polska ma jeszcze wiele do nadrobienia – mówi Dorota Liszka z Maspeksu. Według Nielsena marki Tymbark, Kubuś i Caprio miały w 2011 roku 47-proc. udział w rynku. W tym roku Kubuś przygotował nowość dla małych sportowców – napoje Kubuś Waterrr Sport, czyli – jak zapewnia producent – pierwszą na rynku funkcjonalną wodę dla dzieci. – W ramach działań promocyjnych prowadzimy wyjątkową promocję konsumencką Mistrzowie Futbolu, w której


ASORTYMENT N A P O J E HANDEL BEZ ALKOHOLOWE

także inne firmy. – Hellena jest zdecydowanym liderem w kategorii oranżad. Stawiamy na rozwój oranżady w obszarach rynku, w których nie była ona do tej pory obecna, np. w kategorii produktów light czy napojów dla dzieci i młodzieży. Z myślą o nadchodzących wydarzeniach sportowych przygotowaliśmy Oranżadę YOO! dla kibica – mówi Sylwester Michałek z Jutrzenki Colian. Z Coca-Colą, która była w co piątej butelce lub puszce napoju gazowanego, po jaką sięgnęli Polacy w zeszłym roku, rywalizuje także Ustronianka. – W przeciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększyliśmy sprzedaż produktów gazowanych marki Grappa o 3 proc. w ujęciu wartościowym oraz o 2 proc. ilościowo – informuje reprezentująca firmę Katarzyna Buczek. Jej słowa potwierdzają sami detaliści. – Grappa sprzedaje się dobrze, a zielona robi u nas prawdziwą furorę – mówi Damian Jarysz, który opowiedział „Wiadomościom Handlowym” o półce z napojami w swoim gliwickim sklepie Odido. Sebastian Szczepaniak

Branża stawia na wartość dodaną Coraz więcej konsumentów interesuje się produktami z wartością dodaną, czyli takimi, które gaszą pragnienie, ale też pełnią inną funkcję, np. uzupełniają minerały, pobudzają, czy mają mniej kalorii. Widać też dużą grupę konsumentów szukających produktów w niskich cenach, czego dowodem jest popularność wyrobów oferowanych przez sieci dyskontowe. W ubiegłym roku świętowaliśmy osiemnaste urodziny firmy i z tej okazji przeprowadziliśmy akcje dla konsumentów. Oprócz tego mocno odświeżyliśmy wizerunek Polo Coli. W najbliższych miesiącach pojawią się kolejne nowości, których pozycję na rynku będziemy się starali sukcesywnie umacniać. Planujemy co najmniej dwie aktywności medialne, a poza tym inne działania handlowe. Dariusz Sieczak, Zbyszko

można wygrać m.in. piłkarski telewizor LCD marki Samsung, farbki do twarzy, bransoletki z pamięcią USB, torby sportowe, piłki do skakania, pościel, ręczniki i wygodne pufy. Nagrodą główną jest wyjazd na słynny stadion Camp Nou w Barcelonie. Akcja jest bardzo mocno wspierana reklamowo – dodaje Dorota Liszka. Na sport stawia również firma Hoop Polska, producent Jupika. Napój w nadchodzącym sezonie będzie występował już w nowej szacie. Wraz z nadejściem wiosny w rodzinie Jupika pojawił się nowy subbrand – Jupik Aqua Sport. To innowacyjny napój dla dzieci z dodatkiem witamin B3, B9 i B12, przeznaczony dla aktywnych i lubiących sport maluchów. – Wprowadzenie Jupika Aqua Sport oraz zmiany, jakie zaszły w naszej marce, będą komunikowane podczas kampanii, zaplanowanej na okres od 16 kwietnia do 31 maja br. Będziemy ją prowadzić w TV i Internecie – zdradza Patrycja Giurko, group brand manager Hoop Polska. Na rynku napojów dla dzieci można zaobserwować rosnącą rolę handlu nowoczesnego. Jednak, ze względu na małe rozmiary opakowań oraz w wielu przypadkach na impulsowy charakter ich zakupu, wciąż kluczową rolę w sprzedaży odgrywają niewielkie, tradycyjne sklepy blisko domu czy szkoły. Hubert Wójcik

Mocne marki rosną...

Nie ma mowy o stagnacji



Pomimo trudnej sytuacji producenci nie pogrążają się w stagnacji. Wręcz przeciwnie – wiodące firmy poszukują rozwiązań, które zainteresują i handel, i konsumentów. Powstają nowe warianty znanych napojów w postaci sezonowych edycji, organizowane są akcje promocyjne, mające silne wsparcie marketingowe, niektórzy gracze modyfikują strategie reklamowe, angażując się w sponsoring czy product placement, a Krajowa Unia Producentów Soków rozwija działania społeczno-edukacyjne, takie jak program „5 porcji warzyw, owoców lub soku”.

Dalszy ciąg ze strony 58

takie marki, jak Fortuna, Łowicz, Pysio, Tarczyn czy Dr Witt. Drożeją nie tylko komponenty, ale i opakowania. – W 2011 roku ceny butelek PET wzrosły o kilkadziesiąt procent. Dostawcy uzasadniają podwyżki zachwianiem równowagi na rynku surowców potrzebnych do wytworzenia preform – informuje Katarzyna Buczek z Ustronianki, właściciela m.in. marki Grappa. REKLAMA

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 63

Efekty widać gołym okiem. Maspex podaje, że mimo trudnej sytuacji, jego marki Tymbark, Kubuś i Caprio notują najlepsze wyniki sprzedaży w historii. – Według danych Nielsena za dziewięć miesięcy 2011 roku mamy już 46 proc. rynku, zarówno wartościowo, jak i ilościowo – informuje Dorota Liszka. Firma Agros-Nova, która intensywnie promuje swoje sztandarowe marki, utrzymuje trzecią pozycję na rynku soków, nektarów i napojów niegazowanych. Zdaniem Joanny Bancerowskiej liderzy, którzy mają silne brandy, najlepiej radzą sobie z rosnącą konkurencją ze strony marek sieci handlowych i z wahaniami popytu. (ATE)


ASORTYMENT

64 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

N A P O J E HANDEL BEZ ALKOHOLOWE

WERYFIKATOR CEN „WIADOMOŚCI HANDLOWYCH”

Sprawdź ceny i porównaj ze swoim sklepem Agencja Badania Rynku Sesta przeanalizowała dla nas ceny kolejnych produktów FMCG. Badanie przeprowadzono w dniach 16-18 marca 2012 roku na próbie 128 sklepów na terenie czterech aglomeracji: warszawskiej, poznańskiej, katowickiej i lubelskiej. Tym razem bliżej przyjrzeliśmy się sokom, napojom oraz wodom butelkowanym.

CENY DETALICZNE BRUTTO Odchylenie od ceny średniej

Liczba cen

Hipermarket

Supermarket

Warszawa

Poznań

Lublin

Katowice

Duży sklep spożywczy (ponad 100 mkw.) Średni sklep spożywczy (41-100 mkw.) Mały sklep spożywczy (do 40 mkw.)

Przeciętna cena w badanych sklepach

Przeciętna cena w badaniu

Najtańsza okazała się w naszym weryfikatorze aglomeracja śląska, gdzie koszyk badanych produktów kosztował 31,01 zł, niewiele więcej trzeba było zapłacić w Lublinie – 32,23 zł, zaś najdroższym miastem ponownie była Warszawa – 33,10 zł; to o ponad 6,7 proc. więcej niż w najtańszym regionie. Marką najczęściej występującą w sklepach była cytrynowa woda niegazowana Żywiec Zdrój Smako-łyk w butelce PET 1,5 l, która pojawiła się aż w 109 ze 128 badanych sklepów. Bezkonkurencyjne cenowo okazały się hipermarkety, w których badany koszyk kosztował średnio 29,05 zł. W przypadku supermarketów jego wartość była wyższa prawie o 12 proc. i wyniosła 32,44 zł. Ponownie najdroższe były małe sklepy spożywcze (33,94 zł). Zarówno wielkopowierzchniowe, jak i duże sklepy w większości wykorzystywały potencjał cen zakończonych na 9 lub 99 groszy. W przypadku małych i średnich placówek najczęściej ceny ustalano z dokładnością do pięciu groszy. Takie podejście może często prowadzić do utraty dodatkowej marży uzyskiwanej dzięki końcówkom cenowym. Ciężko jest jednoznacznie określić poziom wrażliwości cenowej analizowanych przez nas produktów. W znacznej mierze wrażliwość taka zależy od upodobań klientów, częstości robienia zakupów i udziału danego produktu w koszyku zakupowym. Niektórzy klienci kupują soki niemal codziennie, dlatego znają ich ceny i każda podwyżka może wpłynąć na decyzje zakupowe. Z drugiej strony mamy osoby, które sporadycznie kupują produkty z analizowanej kategorii, przez co ich wrażliwość cenowa jest relatywnie niska. Ceny jednostkowe większości wód czy soków nie przekraczają zazwyczaj 4 zł, w związku z tym ich zmiana o 5 proc. nie powinna być zauważona. Dodatkowo, w przypadku wód i soków mamy do czynienia z lojalnością konsumentów wobec danej marki, co decyduje o ich relatywnie niższej wrażliwości cenowej. Trzeba tylko uważać, żeby nie przekroczyć psychologicznych progów cenowych. Sklepy osiedlowe rzadko kiedy mogą konkurować z większymi sklepami ceną lub szerokością asortymentu wód i soków. Wynika to m.in. z niższych cen uzyskiwanych u hurtowników oraz lepszych możliwości magazynowania i ekspozycji towarów w dużych placówkach. Nie stawia to jednak małego sklepu spożywczego na z góry przegranej pozycji. Podstawowe atuty takich placówek to m.in.: szybkość i jakość obsługi, bliskość oraz brak kolejek. Karol Nowicki Maciej Kraus

Fortuna 100% sok jabłkowy bez cukru karton 1 l AGROS-NOVA

3,96 zł

9%

87

3,43 zł

3,88 zł

4,08 zł

4,24 zł

4,15 zł

4,12 zł

3,99 zł

3,89 zł

3,84 zł

Tymbark sok 100% jabłkowy karton 1 l GRUPA MASPEX WADOWICE

3,73 zł

9%

91

3,24 zł

3,66 zł

3,84 zł

3,87 zł

3,90 zł

3,83 zł

3,67 zł

3,83 zł

3,61 zł

Cappy sok jabłkowy 100% karton1 l COCA-COLA HBC POLSKA

4,16 zł

9%

73

3,65 zł

4,13 zł

4,25 zł

4,36 zł

4,57 zł

4,37 zł

4,07 zł

4,02 zł

4,09 zł

Hortex sok jabłkowy 100% karton 1 l HORTEX HOLDING

3,89 zł

11%

95

3,26 zł

3,88 zł

4,10 zł

3,98 zł

3,96 zł

4,05 zł

3,83 zł

3,81 zł

3,90 zł

Frugo mocno czarny butelka 250 ml FOODCARE

2,17 zł

10%

93

2,15 zł

2,18 zł

2,14 zł

2,22 zł

2,17 zł

2,23 zł

2,16 zł

2,05 zł

2,24 zł

Ustronianka z jodem lekko gazowana butelka 1,5 l USTRONIANKA

1,99 zł

5%

45

1,89 zł

2,08 zł

1,95 zł

2,07 zł

2,06 zł

1,88 zł

2,11 zł

1,97 zł

1,96 zł

Żywiec Zdrój Smako-łyk woda o smaku cytrynowym niegazowana butelka 1,5 l ŻYWIEC ZDRÓJ

3,18 zł

9%

109

2,73 zł

3,11 zł

3,27 zł

3,31 zł

3,28 zł

3,22 zł

3,20 zł

3,19 zł

3,08 zł

Cisowianka Classique naturalna woda mineralna niegazowana butelka 0,7 l POLSKIE ZDROJE

1,57 zł

6%

38

1,50 zł

1,64 zł

1,60 zł

1,57 zł

b.d.

1,60 zł

1,56 zł

1,55 zł

1,57 zł

Nałęczowianka Ze Smakiem naturalna niegazowana woda mineralna truskawkowa butelka 1 l NESTLÉ POLSKA

2,93 zł

7%

63

2,68 zł

2,87 zł

3,09 zł

3,00 zł

3,06 zł

2,89 zł

3,03 zł

2,90 zł

2,89 zł

Arctic plus o smaku cytryny butelka 1,5 l HOOP POLSKA

2,57 zł

10%

34

2,25 zł

2,66 zł

2,72 zł

2,82 zł

2,92 zł

2,54 zł

2,45 zł

2,66 zł

2,60 zł

Muszynianka Naturalna woda mineralna niskonasycona dwutlenkiem węgla butelka 1,5 l SPÓŁDZIELNIA PRACY MUSZYNIANKA

2,35 zł

6%

81

2,27 zł

2,37 zł

2,38 zł

2,39 zł

2,32 zł

2,38 zł

2,45 zł

2,36 zł

2,24 zł

32,49 zł

809

29,05 zł

32,44 zł

33,41 zł

33,83 zł

33,94 zł

33,10 zł

32,52 zł

32,23 zł

32,01 zł

BADANE PRODUKTY*

Produkt

OGÓŁEM (koszyk)**

* badanie przeprowadzono w dniach 16-18 marca 2012 roku na próbie 128 sklepów – po 32 w każdej aglomeracji ** w przypadku braku produktu w badanych sklepach/aglomeracjach, przy obliczaniu ogólnej wartości koszyka uwzględniono średnią cenę produktu dla wszystkich badanych sklepów

Źródło:


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 65 Fot. Hubert Wójcik

ASO R T YMENT

KAWA I HERBATA

Zrób miejsce dla produktów premium Choć ubiegły rok upłynął producentom pod znakiem podwyżek cen surowców i spadku sprzedaży kawy, rynek wartościowo wzrósł. Stało się tak m.in. za sprawą zwiększonego spożycia produktów premium. Nadchodzące ciepłe miesiące wiążą się z nieco mniejszym popytem na herbatę. Sprzedaż mają pobudzić debiutujące na wiosnę produkty sezonowe.

M

iniony rok był dużym wyzwaniem dla producentów z powodu rosnących cen surowca. Tylko od grudnia 2010 do kwietnia 2011 roku ceny kawy zielonej wzrosły o blisko 30 proc. – wyjaśnia Ewa Markowska, odpowiedzialna za marketing w Tchibo Warszawa. Jak usłyszeliśmy w Mokate, na sytuację na rynkach surowcowych złożyło się wiele czynników – m.in. słabe zbiory, bardzo niski poziom zapasów oraz rosnąca konsumpcja w Indiach i Chinach, gdzie mieszka ponad 2,5 mld ludzi. Podwyżki cen kawy na polskim rynku zaowocowały w zeszłym roku spadkiem sprzedaży w segmentach kawy palonej i rozpuszczalnej, przy równoczesnym wzroście jej wartości o 10 proc. (źródło: Tchibo Warszawa za Nielsenem). – Pozostaje mieć nadzieję, że w tym roku sytuacja na rynku surowców nieco się ustabilizuje, przez co naszym działaniom towarzyszyć będzie mniejsza niepewność warunków zewnętrznych – mówi Bogdan Piwko, dyrektor kategorii kawy w firmie Kraft Foods Polska, która ze swoimi markami Jacobs, Maxwell House i Carte Noire jest obecna we wszystkich najważniejszych segmentach.

Przebojem zdobywają rynek Według danych Nielsena wśród konsumentów wciąż najbardziej popularne są kawy mielone Anatol pozyskuje nowych konsumentów Kawa zbożowa, uzyskiwana z palonych ziaren cykorii i zbóż, to zdrowszy, bezkofeinowy substytut kawy naturalnej. Ma wielu zwolenników wśród osób stosujących zbilansowaną dietę, ograniczających spożycie kofeiny lub dbających o linię. 100 g klasycznej kawy zbożowej Anatol zawiera po przyrządzeniu zaledwie 4 kcal. To także doskonały napój dla karmiących mam, kobiet w ciąży oraz dzieci. W ofercie Delecty znajdują się trzy warianty kawy zbożowej Anatol: Klasyczna o tradycyjnym, łagodnym smaku, Mocna o bardziej intensywnej nucie smakowej oraz Anatol o smaku wanilii. Walory kaw zbożowych Anatol potwierdza pozytywna opinia Polskiego Towarzystwa Dietetyki. Produkty spełniają także międzynarodowe zalecenia żywieniowe, określone wymogami programu „Wiem, co wybieram”. Mamy wiele sygnałów z rynku, że Anatol na stałe zagościł w domach wielu Polaków. Staramy się, by asortyment był stale obecny na półkach, docieramy także do nowych konsumentów. Na okres maj-sierpień br. zaplanowaliśmy dodatkowe wsparcie sprzedaży, poprzez samplingi saszetek Anatola o smaku waniliowym w wybranych tytułach prasy dla rodziców. Justyna Pesta, Rieber Foods Polska

Kawa: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Format sklepu Hipermarkety Supermarkety Duże sklepy spożywcze Średnie sklepy spożywcze Małe sklepy spożywcze

Palona i mielona w ziarnach 15,9 39,0 9,6 18,9 16,6

Rozpuszczalna tradycyjna 25,8 41,4 8,9 14,4 9,5

Cappuccino 10,5 32,7 11,3 26,8 18,7

3w1, 2w1 i ice coffee 10,5 32,7 11,3 26,8 18,7

Zaskoczymy niestandardowymi ofertami

RAZEM 19,0 39,6 9,5 17,7 14,2

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, styczeń-grudzień 2011

i ziarniste – odpowiadają one za 74 proc. całej sprzedaży, podczas gdy kawa rozpuszczalna – za 14,4 proc., zaś miksy – za 11,6 proc. – Obserwujemy, że Polacy coraz chętniej wybierają dobre gatunkowo mieszanki. Wzrasta też świadomość przeciętnego konsumenta w dziedzinie picia i przyrządzania kawy – informuje Joanna Szpak, kierownik ds. marketingu w Segafredo Zanetti Poland. Oprócz marki Segafredo firma ma w portfolio także, sprzedającą się coraz lepiej, kawę Cafe Mag. – Ta, produkowana z ziaren Arabiki i Robusty z Ameryki Łacińskiej, kawa oferowana jest w estetycznej i poręcznej puszce, co także ma wpływ na jej sprzedaż – przekonuje Joanna Szpak. Przed świętami firma zaproponowała konsumentom trzy nowe produkty: kawę Buono i Espresso Casa w opakowaniach 100 g oraz kawę mieloną Buono w nowym opakowaniu vacum 250 g. O produktach premium chętnie mówi się także w Tchibo. – Dzięki intensywnemu wsparciu sprzedaży w ubiegłym roku odnotowaliśmy bardzo dobre wyniki w przypadku kaw Tchibo Gold Selection oraz Tchibo Gold Selection Crema – informuje Ewa Markowska. W tym roku

Wartościowo rynek kawy urósł w zeszłym roku o 10 proc. Kawa: segmentacja rynku (w proc.) Segment Palona mielona i w ziarnach Rozpuszczalna tradycyjna Cappuccino 3 w 1, 2 w 1 i ice coffee

Ilościowo 54,4 36,4 3,9 5,3

Wartościowo 74,1 14,6 5,9 5,4

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, styczeń-grudzień 2011

Herbata: segmentacja rynku (w proc.) Segment Czarna Ziołowa Zielona Owocowa Czerwona Biała Inna Herbaty w saszetkach Herbaty sypkie

Ilościowo 69,0 14,7 8,0 6,3 1,3 0,5 0,2

Wartościowo 59,8 19,8 9,1 8,2 1,7 0,6 0,8

80,8 19,2

87,1 12,9

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

firma intensywnie promuje produkty premium, a od połowy kwietnia w telewizyjnych spotach pojawi się Tchibo Exclusive 100% Arabica. – Obserwujemy rosnące zainteresowanie konsumentów produktami z wyższej półki cenowej. Nasza kampania skupi się na edukacyjnym aspekcie, jak również na komunikowaniu najwyższej jakości produktów.

Dalszy ciąg na stronie 66 REKLAMA

Kraft Foods, lider na rynku kawy w Polsce, wspiera swoją silną pozycję we wszystkich głównych segmentach – kaw mielonych, rozpuszczalnych, ziarnistych oraz w nowym i dynamicznie rosnącym segmencie systemów kawowych, dzięki wprowadzonemu wspólnie z firmą Bosch systemowi Tassimo. Jesteśmy liderem w segmencie premium z dwoma silnymi markami – Jacobs Krönung oraz Jacobs Cronat Gold. W tym roku będziemy konsekwentnie inwestować w nasze kawowe marki i postaramy się miło zaskoczyć konsumentów niestandardowymi ofertami. Bogdan Piwko, Kraft Foods Polska


66 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

WARTO POSTAWIĆ NA PÓŁCE

Zrób miejsce... 

Espresso Classico  Espresso Classico to mieszanka ziaren Arabiki i Robusty z własnych plantacji producenta. Kompozycja została dobrana tak, aby zniwelować kwasowość, a delikatny proces palenia ziaren nie zdominował smaku nutą goryczy. DYSTRYBUTOR: Segafredo Zanetti Poland

Tchibo Espresso  Tchibo Espresso Milano Style to kawa składająca się z ziaren Arabiki, która smak zawdzięcza powolnemu procesowi palenia. Wyróżnia ją lekko owocowy smak, z delikatną nutą gorzkiej czekolady. Tchibo Espresso Sicilia Style charakteryzuje się intensywnym smakiem oraz nasyconym aromatem. Jest mieszanką ziaren Arabiki i Robusty, udoskonaloną dzięki zastosowaniu intensywnego procesu palenia ziaren. DYSTRYBUTOR: Tchibo Warszawa

Białe herbaty Irving z owocami  W skład linii wchodzą trzy kompozycje smakowe: Herbata Biała Jabłkowa z Liczi, Herbata Biała Cytrynowa z Opuncją Figową oraz Herbata Biała Poziomkowa z Mandarynką. PRODUCENT: Amber Spark

ASOR T YMENT

41 proc. Polaków deklaruje picie kawy w domu, a 21 proc. w pracy

Dalszy ciąg ze strony 65

Jej uzupełnieniem będzie szereg aktywności BTL – kończy Ewa Markowska. Dzięki markom premium firma Tchibo zanotowała w zeszłym roku wzrost obrotów o 5 proc. w porównaniu do 2010 roku (źródło: Tchibo Warszawa za Nielsenem). W tym czasie producent zwiększył udziały ilościowe w rynku o prawie 4 proc., zaś wartościowe – o 3 proc. Z danych, które przytacza Joanna Szpak z Segafredo Zanetti Poland, wynika, że 41 proc. Polaków deklaruje picie kawy w domu, a 21 proc. Herbatę pijemy nawet podczas upałów Rynek herbaty w Polsce jest dość stabilny, choć jej konsumpcja charakteryzuje się sezonowością. Sprzedaż w miesiącach wiosennych i letnich, w porównaniu z okresem jesienno-zimowym, jest istotnie niższa, jednak nie oznacza to gwałtownych spadków spożycia. Polacy nie rezygnują z herbaty nawet w największe upały. W okresie letnim częściej sięgamy po orzeźwiające herbaty owocowe i funkcjonalne. Rosnącą popularnością cieszą się także delikatne herbaty białe oraz zielone, uważane za prozdrowotne. Szczególnym uznaniem konsumentów w ubiegłym roku cieszyła się linia herbat białych z owocami marki Irving, czego dowodem są przyznane jej wyróżnienia i nagrody. Z roku na rok coraz większą popularność zdobywają owocowe warianty herbat zielonych, które świetnie smakują, a dzięki zawartym w nich antyoksydantom, korzystnie wpływają na organizm. Anna Piątkowska-Wełyczko, Amber Spark

– w pracy. Dlatego najchętniej kupowana jest kawa mielona w 250-gramowych opakowaniach typu vacum oraz kawa ziarnista w opakowaniach 500 i 1000 g, co warto mieć na uwadze organizując ekspozycję.

Czarna przede wszystkim Herbata dobrze rotuje przez cały rok, a największe piki sprzedażowe przypadają na okresy przed Bożym Narodzeniem oraz Wielkanocą. Ta druga już jednak za nami, a konsumenci w domach mają zapasy poczynione przed świętami. Dla detalistów oznacza to chwilowy spadek popytu, któremu z pewnością nie pomagają również rosnące temperatury. Ale producenci nie składają broni i zmniejszonemu zainteresowaniu herbatami próbują przeciwdziałać na różne sposoby. Jednym z nich są produkty sezonowe. Już przed świętami marka Dilmah wprowadziła wiosenną edycję zestawu Dilmah Especially For You, zawierającego cztery rodzaje czarnych, cejlońskich herbat aromatyzowanych (cytryna z limonką, mango z truskawką, mięta i malina) oraz wielkanocną edycję zestawu Gift of Four Fine Teas (herbata czarna, Earl Grey, cytrynowa i zielona). Polacy najchętniej kupują i piją herbatę czarną, a jeśli już decydują się na odmianę, to najczęściej sięgają po Earl Grey. W odpowiedzi na te preferencje marka Irving przygotowała zestaw czarnej herbaty Irving Daily Classic 100 torebek plus Irving Earl Grey 50 torebek gratis oraz taki sam zestaw z o połowę mniejszą liczbą torebek. (SSZ/KCH)

O Tchibo jest i będzie głośno Tchibo jest liderem ilościowym rynku kawy w Polsce, liderem ilościowym i wartościowym podkategorii kawy mielonej (palonej), a Tchibo Family to najchętniej wybierana przez konsumentów marka kawy. W odpowiedzi na rynkowe trendy, doskonalimy naszą ofertę w dwóch dynamicznie rozwijających się segmentach – kaw espresso oraz kaw w kapsułkach (tzw. segment single portion), proponując konsumentom Tchibo Espresso oraz system Tchibo Cafissimo (kawy w kapsułkach i ekspres). Obecnie kawy Tchibo Espresso są wspierane intensywną kampanią telewizyjną oraz prosprzedażowymi działaniami BTL – dodatkowymi lokalizacjami, ofertami w gazetkach sieci handlowych i stojakami prepakowanymi. Silne wsparcie promocyjne przez cały rok ma również system Tchibo Cafissimo – na klientów czekają atrakcyjne promocje oraz nowości. W tym roku szykujemy także nową odsłonę kaw Tchibo Exclusive, Tchibo Family oraz Tchibo Gold Selection. Zaplanowane wsparcie obejmuje m.in. kampanię telewizyjną o charakterze edukacyjnym, dedykowaną Tchibo Exclusive 100% Arabica, oraz aktywność BTL wspomagającą sprzedaż w sieciach handlowych i w kanale tradycyjnym. Ewelina Wasilewska, Tchibo Warszawa Herbata: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Hipermarkety Supermarkety Duże sklepy spożywcze Średnie sklepy spożywcze Małe sklepy spożywcze Sklepy winno-cukiernicze Apteki

21,2 40,1 9,1 13,7 11,0 0,3 4,6

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

ZA I PRZECIW

Czy sieci umożliwiają dostęp do rynku regionalnym producentom? Mniejsze spółdzielnie mleczarskie zasygnalizowały na początku br., że Biedronka nie chce z nimi współpracować. Przedstawiciele centrali portugalskiej sieci początkowo stwierdzili, że nie ze wszystkimi im po drodze z uwagi na skalę działalności, ale potem obiecali, że firma zmieni strategię. Czy wizerunkowa wpadka Biedronki to precedens? Czy może wielkie sieci wcale nie dyskryminują lokalnych dostawców? (ATE) Firmy sieciowe chętnie wprowadzają do sklepów wyroby lokalnych producentów. Sięgają przy tym po wszystkie pułapy cenowo-jakościowe – od półki ekonomicznej, po premium. I nie chodzi tu o markę własną, bo tę akurat mniejsi, lokalni producenci wytwarzają coraz rzadziej. Supermarkety czy hipermarkety, podobnie zresztą jak sklepy osiedlowe, intensywnie ostatnio sieciowane przez wielki hurt, sięgają po produkty związane z regionem lub wręcz regionalne. Okazuje się więc, że konsolidacja i zaostrzająca się konkurencja sprzyja specyficznym wyrobom i mnoży je na rynku. Sieci, chcąc się wyróżnić, poszerzają i różnicują asortyment, odsyłają konsumentów do cech kulturowych pproduktów, sięgają ęg ją ppo strategię g ę „sklepu w sklepie”, lokując pod jednym dachem obiekty z różnych segmentów rynku: dyskontowe, dyskonto specjalistyczne, delikatesowe itp. A to znaczy, że dla lokalnych producentów mie miejsca będzie coraz więcej i że będą oni wyrabiać sobie markę na swoim terenie. N Niektórzy proces ten przeciwstawiają (do pewnego stopnia) ekspansji sieci dyskontowych. Podchodzę do tego sceptycznie, gdyż mówić powinno się raczej o dyskont ekspansywnych sieciach „postdyskontowych” – dyskontów sensu stricte w Polsce już ekspans w zasad zasadzie nie ma. Zbliżają się one do formuły specyficznego supermarketu, swoistej przeciwwagi dla sklepów convenience i hipermarketów, w zależności od lokalizacji. przeciw Inna sprawa, spra że powstaje w ten sposób puste miejsce – np. dla harddyskontu, który zapewne znalazłby sobie prawo do egzystencji. Patrząc na kierunek rozwoju sklepów „postdyskontowych”, można powiedzieć, że są one w pewnym stopniu uczestnikami „postdysko procesu „zapraszania” „zap do gry lokalnych producentów, ale przyjęta formuła wąskiego asortymentu ogranicza ich rolę w tym zakresie. as Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji

W ostatnim czasie do KZSM napływa szereg sygnałów ze spółdzielni mleczarskich o trudnościach związanych z umieszczaniem produkowanych przez nie wyrobów w sklepach należących do tzw. handlu sieciowego. Problem ten dotyczy głównie mniejszych miejscowości, w których takie placówki są jednym z głównych dystrybutorów produktów przemysłu spożywczego. Dlatego też spółdzielnie mleczarskie (zwłaszcza te mniejsze), jak i reprezentujący je KZSM, czują zaniepokojenie niesprawiedliwym, ich zdaniem, stosunkiem sklepów działających w sferze handlu sieciowego wobec ich produktów. Pragnę zaznaczyć, że spółdzielnie te oferują wyroby najwyższej jakości, spełniające wszelkie standardy obowiązujące w UE. Ponadto nie bez znaczenia jest fakt, że spółdzielnie pełnią ważną rolę w systemie gospodarczym państwa, m.in. płacąc podatki, tworząc miejsca pracy, czy działając na rzecz lokalnej społeczności. Niesprawiedliwe są też, przywoływane przez sklepy sieciowe, we, argumenty dotyczące małej skali produkcji czy trudności logistycznych z zaopatrzeniem. Nie godziliśmy się na takie zachowaziemy. KZSM podejmuje liczne nie sieci handlowych, nie godzimy się i nigdy godzić nie będziemy. działania w celu uregulowania problemu dostępu do handlu sieciowego, zwłaszcza małych firm. W szczególności chcemy przeforsować zmiany w prawie, wie, które uczynią relacje sieci awiedliwymi. handlowych i małych spółdzielni mleczarskich bardziej sprawiedliwymi. Ostatnio dobrym sygnałem dla małych spółdzielni mleczarskich kich jest zmiana stanowiska w tej sprawie przez sieć Biedronka. Wyrażamy nadzieję, że nie jest to tylko zabieg marketingowy przed UEFA Euro 2012. Obserwujemy, że Biedronka onka podejmuje coraz częściej współpracę z mleczarniami. Jestem pewien, że będzie to korzystne rzystne dla obu stron i na pewno poprawi wizerunek portugalskiej sieci. Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku ółdzielni Mleczarskich Spółdzielni

ZA PRZECIW


NOWE OPAKOWANIE


68 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASOR T YMENT

ZARZĄDZANIE KATEGORIĄ SERÓW SŁOWNIK WYRAZÓW BRANŻOWYCH „WH”

Półka z tym asortymentem Extra vergine, czyli z pierwszego tłoczenia musi być pełna Większość z nas wie, że istnieje kilka rodzajów oliwy, a najlepsza jest ta extra vergine. Jakie są jednak pozostałe rodzaje i czym właściwie różnią się od tej najdroższej – to potrafi określić już mało kto. Podobnie sprawa ma się z tłuszczami żółtymi: przeciętny konsument odróżnia masło od margaryny – z miksami jest nieco gorzej – nie zdając sobie sprawy, że występują one w różnych odmianach. Jakich? (SSZ)

Oliwa extra vergine – uchodzi za synonim zdrowego tłuszczu. Słusznie, bo to najwyższej klasy oliwa z oliwek, uzyskana wyłącznie przy pomocy środków mechanicznych, bez zastosowania chemii czy metod rafinacji. Oliwa taka nie może mieć żadnych wad organoleptycznych, a jej kwasowość nie może być wyższa niż 0,8 proc. Jest doskonała do smażenia, gotowania i pieczenia, a także do spożywania na zimno. Obniża tzw. zły cholesterol, posiada naturalne przeciwutleniacze i jest cennym źródłem witaminy E. Na rynku pod określeniem oliwa z oliwek extra vergine można znaleźć produkty bardzo różnej jakości, a jej wyznacznikiem jest cena – dobra oliwa nie może być tania. Z pierwszego tłoczenia – określenie używane jako synonim extra vergine, tak naprawdę wprowadza konsumenta w błąd. Pochodzi ono z dawnych czasów, gdy w procesie produkcji tłoczyło się oliwę kilkakrotnie. Dzisiejsze, nowoczesne metody produkcji stosują tylko i wyłącznie jedno tłoczenie. Natomiast literą prawa określenie „z pierwszego tłoczenia” jest nadal wymagane. Vergine – oliwa gorszej jakości, która nie spełnia restrykcyjnych norm jakościowych właściwych dla oliw extra vergine (m.in. ma kwasowość wyższą niż 0,8 proc.). Często używa się jej do uszlachetnienia oliwy rafinowanej. Oliwa rafinowana (pure) – oliwa z oliwek, w której, w wyniku oceny organoleptycznej oraz laboratoryjnej, stwierdzono wady i/ lub zbyt wysoką kwasowość. Aby taka oliwa mogła być konsumowana, musi zostać poddana procesowi rafinacji. W celu poprawienia smaku, dodaje się do niej mniejszą lub większą ilość oliwy extra vergine. Oliwa rafinowana nadaje się do smażenia, natomiast nie poleca się jej do stosowania na zimno. Doskonale zastępuje popularne w cukiernictwie i piekarnictwie tradycyjne tłuszcze roślinne. Oliwa z wytłoczyn z oliwek – zwana często pomace oil lub sansą. Nie jest produkowana z oliwy pochodzącej z tłoczni, lecz z resztek pozostałych po tłoczeniu. Reszta oliwy, która znajduje się w wytłoczynach, jest ekstrahowana przy pomocy rozpuszczalnika i poddawana procesowi rafinacji, jak większość popularnych w Polsce olejów roślinnych.

Masło – zwierzęcy tłuszcz jadalny otrzymywany w wyniku zmaślania wydzielonej z mleka i odpowiednio przygotowanej śmietanki. Masło musi zawierać co najmniej 80 proc. tłuszczu mlecznego. Powinno być aromatyczne i jak najbardziej białe (producenci barwią je często naturalnymi barwnikami, w celu uzyskania kremowego lub żółtawego koloru), a przechowywane w warunkach chłodniczych powinno być twarde. Jest źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych i naturalnie zawiera witamy A, E, D oraz kartenoidy, co bardzo ułatwia przyswajanie tych witamin z innych produktów. Masła można używać zarówno do pieczywa, jak i do wypieków, kremów i smażenia. Margaryna – produkt pochodzenia roślinnego (oleje), który może zawierać 40-80 proc. tłuszczu. Margaryna jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które dobrze wpływają na organizm i obniżają poziom tzw. złego cholesterolu. Wzbogacona witaminami A i D, ma żółty kolor i miękką konsystencję. Mix tłuszczowy – wytwarzany jest z masła i olejów tłuszczowych. Charakteryzuje się dużą plastycznością, ma dobrą smarowność. Wyważone połączenie masła z tłuszczami roślinnymi powoduje, że mix ma śmietankowy smak masła. Miksy stanowią alternatywę dla osób cierpiących na choroby układu sercowo-naczyniowego. Mix masłowy – zawiera większy dodatek masła, czyli tłuszczu zwierzęcego. Mix margarynowy – zawiera większą ilość tłuszczów roślinnych. Margaryna miękka – produkt pochodzenia roślinnego, nie zawiera cholesterolu. Stanowi bogate źródło jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które chronią przed chorobami serca. Wzbogacona jest witaminą A i D, zawiera sterole i stanole roślinne. Zawartość tłuszczu roślinnego waha się między 45 a 80 proc. Jej kolor jest żółtawy lub lekko pomarańczowy. Margaryna twarda – powstaje w procesie uwodornienia olejów, któremu towarzyszy wytwarzanie większej ilości kwasów trans. Przeznaczona jest głównie do pieczenia. Współpraca:

W hipermarketach i supermarketach a także w dużych sklepach spożywczych, w ramach jednego segmentu kategorii serów, powinno znajdować się około 10 indeksów. Może być ich trochę więcej albo trochę mniej – jednak nie mniej niż trzy, bo wtedy segmentu nie widać na półce. Każda marka musi zajmować na niej minimum 30 centymetrów – inaczej może nie być zauważona przez klientów.

K

onsument raczej nie idzie do sklepu po ser Mlekovita, Mlekpol czy Hochland. Z reguły przychodzi, bo chce kupić opakowanie sera żółtego w plastrach. Marka rzadko bywa pierwszym wyborem (inaczej niż np. w przypadku piwa). Dlatego sery ustawia się w pierwszej kolejności kategoriami, a dopiero później dzieli się je na marki. Druga zasada, której nie można łamać, mówi, że najtańsze produkty zajmują dolne półki, najdroższe wędrują na górę, zaś pośrodku znajdują się indeksy najpopularniejsze w segmencie – tzw. marka A. Dla przykładu, wśród serów topionych marką A są produkty firmy Hochland, w przypadku serów żółtych – Mlekovita, zaś Piątnica – w grupie serów do smarowania. To właśnie produkty tych firm powinny znaleźć się na wysokości wzroku klientów. Górne półki zarezerwowane są dla serów najdroższych. W sklepach wielkopowierzchniowych w ramach jednego segmentu powinno znajdować się około 10 indeksów. Chyba że chodzi o towary ekskluzywne, ale tam obowiązują nieco inne zasady.

W centymetrach lub twarzyczkach Na półce powinno znajdować się przynajmniej kilka marek serów. Trudno sprecyzować, jak dużo, bo ważniejsze od liczby brandów jest ich pozycjonowanie. Nie może zabraknąć marki

najtańszej, tzw. pierwszocenowej. Pełni ona dwie funkcje: pokazuje, że sklep jest tani, a także zaspokaja potrzeby najmniej zamożnych konsumentów. Druga grupa obejmuje produkty wiodące na rynku (marka A, czyli np. Hochland, Mlekovita, Piątnica), zaś trzecia – wyroby premium. W dużych sklepach można spotkać kategorię pośrednią między marką najtańszą i brandową. To marka własna, ale lepszej jakości, niż pierwszocenowa. Ceny sygnowanych nią produktów powinny być niższe od cen wiodących wyrobów, ale wyższe od tych z dolnej półki. Przykład z sieci Real: ser topiony w plastrach Hochland kosztuje 3,39 zł, zaś podobny (przynajmniej z wyglądu) produkt marki Real Quality – 2,88 zł. To propozycja niemieckiej sieci dla konsumentów, którzy nie chcą rezygnować z jakości, ale nie mogą sobie pozwolić na brandowy towar. Nie musi to być marka własna – lukę między najtańszą marką TiP a wiodącym Hochlandem w ofercie Reala wypełniają produkty firmy Lactima. Każda marka powinna zajmować na półce nie mniej niż 30 centymetrów – inaczej może nie być zauważona przez klientów. W przypadku produktów eksluzywnych można zejść poniżej tej granicy, ale wówczas trzeba towar ułożyć na wysokości wzroku. W zakresie długości ekspozycji każdego brandu jest jeszcze jedna szkoła, która mówi, że minimum to trzy twarzyczki. W przypadku serów liczenie w centymetrach i „fejsach” daje mniej więcej ten sam efekt. 

Lurpak – do smażenia i pieczenia Do wyprodukowania kilograma masła Lurpak potrzeba około 20 kg pełnotłustego mleka. Masło w tradycyjnej postaci – w kostce – polecane jest do smażenia, zwłaszcza w niskich temperaturach, czyli przede wszystkim do potraw z jajek (jajecznicy, omletów i naleśników), gdyż białko zawarte w jajku ścina się już w temperaturze około 60°C. Jeśli jednak sklarujemy masło Lurpak, wówczas będzie się świetnie sprawdzać również przy smażeniu w wyższych temperaturach. Potrawy podsmażane na maśle uchodzą za smaczniejsze, ponieważ dzięki naturalnym substancjom, odpowiadającym za smak i zapach masła, wydobywa się smak potrawy. Dodatkowo zawarte w maśle białko i laktoza ułatwiają uzyskanie złotej, chrupiącej skórki w trakcie smażenia, nadając potrawie charakterystyczny, karmelowo-słodki aromat. Choć rezultaty pieczenia ciast na maśle są nadal niedoceniane, można się o nich przekonać, robiąc prosty test – wystarczy upiec pół porcji ciasta na maśle, a drugą połowę przy użyciu innego tłuszczu. Już po zapachu będzie można rozpoznać ciasto z dodatkiem masła, nie mówiąc o smaku. Masło jest lepsze do pieczenia niż inne tłuszcze, ponieważ topi się w temperaturze najbardziej zbliżonej do ludzkiego ciała i właśnie w ustach najpełniej rozwija swój smak. Dzięki temu ciasta upieczone na maśle nie zostawiają tłustego posmaku na podniebieniu, a wręcz przeciwnie – mają bogatszy, bardziej wyczuwalny aromat. Masło Lurpak, użyte do wypieków, wpływa pozytywnie również na strukturę ciasta, które staje się bardziej chrupiące. Natomiast słodkie bułki i ciasta drożdżowe upieczone na maśle są bardziej elastyczne i puszyste, ponieważ tłuszcz o stałej konsystencji, jaką ma masło w kostce, wiąże więcej bąbelków powietrza w cieście. Joanna Mostył, Arla Foods


ASO HANDEL R T YMENT Każda marka ma swojego odbiorcę Wyjątek od reguły 30 centymetrów stanowią importowane sery ekskluzywne, które ustawia się po jednej twarzyczce (szerzej nie ma sensu, ponieważ kategoria słabo rotuje). Można sobie na to pozwolić bez obawy, że produkty „zginą” na półce wśród reszty asortymentu, pod warunkiem że sery te będą wyróżnione, np. poprzez dodatkowe ekspozytory. Podobnie, jak w przypadku innych kategorii spożywczych, również w serach obowiązuje zasada, że wielkość ekspozycji powinna być

proporcjonalna do udziałów w rynku. Nie można się jednak trzymać jej bezkrytycznie. To, że serki Almette odpowiadają za około 80 proc. sprzedaży hipermarketu w swojej kategorii, nie oznacza, że aż tyle miejsca powinny zająć na półce – bo wtedy inne artykuły byłyby zdominowane, zaś ich sprzedaż spadłaby niemal do zera. A przecież te marki również mają swoich odbiorców i jest na nie zapotrzebowanie.

Przyszłość w produktach light Zarządzanie półką ma jeszcze jeden cel: zminimalizowanie strat, na które sery są bardzo REKLAMA

Zorganizujemy szkolenia dla pracowników sklepów Markę Serenada będziemy wspierać poprzez działania promocyjne skierowane do konsumentów i do sektora handlu – ze szczególnym naciskiem na outdoor, prasę komercyjną, branżową oraz Internet. Dużą wagę przywiązujemy do interaktywnej komunikacji za pośrednictwem portali społecznościowych, jak Facebook. Serenadowy fan page zdobywa miłośników, a publikowane na nim humorystyczne filmy i ciekawostki kulinarne są chętnie oglądane i komentowane. Dla marki Old Poland zaplanowaliśmy działania konsumenckie, których celem jest edukacja, propagowanie kultury serowej oraz spożywania i komponowania serów długo dojrzewających z przeróżnymi dodatkami, z winem lub dobrej klasy piwem. Zorganizujemy również m.in: gamę szkoleń serowo-somelierskich dla pracowników sklepów, a także konkurs i program lojalnościowy. Wkrótce ruszamy z działaniami wspierającymi markę Ostrowia. Rozpoczną się akcje degustacyjne i wsparcie materiałami POS. Marta Tomaszewska, SM Spomlek Będą promocje i degustacje Tej wiosny będzie można oglądać nowy spot reklamowy promujący sery Arla Apetina. Reklamę będzie można zobaczyć we wszystkich głównych kanałach TV oraz stacjach tematycznych. Na sezon 2012 nasza firma przygotowała dla marki Arla Apetina wiele akcji promocyjnych, które zapewnią lepszą widoczność i rozpoznawalność marki przez konsumentów. Promocjom w sklepach towarzyszyć będą degustacje produktów w największych sieciach sprzedaży detalicznej w całym kraju. Przepisy na pyszne potrawy z serem Arla Apetina będzie można znaleźć w magazynach kobiecych, na ulotkach rozdawanych przez hostessy w sklepach, a także na stronie internetowej www.arla.pl. Karolina Gronkowska, Arla Foods Popracujemy nad ekspozycją Nasze działania na rok 2012 będą się koncentrować na wspieraniu marki poprzez poprawę ekspozycji produktów w miejscu sprzedaży. Będą to również degustacje umożliwiające skosztowanie sera Castello jeszcze przed zakupem i dające pewność, że jest on faktycznie wart swojej ceny. W ostatnim czasie udoskonalona została również szata graficzna opakowań naszych wyrobów oraz samo logo Castello. Nowa oprawa jeszcze dobitniej nadaje produktom szlachetnego i ekskluzywnego wymiaru, podkreślając ich wysoką jakość. Anna Trawczyńska, Arla Foods

podatne. Oczywiście najlepszym wyjściem byłoby złożenie optymalnego zamówienia, jednak w praktyce okazuje się to niezwykle trudne, ponieważ ciężko jest bezbłędnie uwzględnić wszystkie czynniki, jakie mogą wpływać na sprzedaż, ze szczególnym naciskiem na sezonowość. Nie ma dwóch takich samych dni w roku. Inaczej sprzedają się sery w pierwszym tygodniu po wypłacie, a inaczej kilka dni przed nią (zwłaszcza te ekskluzywne), inna jest sprzedaż przed świętami, długim weekendem, w zimne lato, ciepłą zimę itd. W segmencie serów nie ma zbyt wielu wyrobów regionalnych – może z wyjątkiem serów

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 69

białych, wiejskich i twarogowych. Warto mieć w ofercie produkty od lokalnego dostawcy, jeśli klienci rzeczywiście ich poszukują. Coraz większą część półki zajmują sery do smarowania. Przybywa nie tylko producentów, ale również gramatur i wariantów smakowych. Kiedyś sery do smarowania włączane były do innych kategorii, teraz same są kategorią. Analogicznie wygląda sytuacja z serami typu feta. Najszybciej rozwijającym się segmentem są produkty niskotłuszczowe, czyli light. Również w najbliższych latach będzie ich przybywać. Hubert Wójcik


70 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASOR T YMENT

LODY

Potrzeba pogody, by poziom sprzedaży zadowalał

Surowce drożeją, a Top Milker tanieje Sygnałem do rozpoczęcia sezonu lodowego są święta wielkanocne – detaliści w tym okresie robią porządki w zamrażarkach, szykując miejsce na lody. Te produkty rotują znacznie szybciej niż mrożonki warzywne czy rybne. Przez cały sezon letni zamrażarka stojąca w małym sklepie spożywczym powinna przynieść około 3000 zł dodatkowego obrotu, choć są placówki, które taki wynik osiągają w jeden weekend. Jeśli chodzi o liczbę lodówek firmowych w sklepach firma Koral jest bezwzględnym liderem – na rynku znajduje się ponad 100 000 naszych urządzeń. Detaliści korzystają z nich na zasadzie użyczenia i, niestety, przechowują tam nierzadko nie tylko nasze lody, ale również wyroby innych producentów oraz mrożonki warzywne. Do tegorocznego sezonu przygotowaliśmy się bardzo starannie. Sporym wyzwaniem było utrzymanie ubiegłorocznych cen produktów. Z satysfakcją przyznaję, że w kilku przypadkach udało się wręcz obniżyć ceny – przykładem lód impulsowy Top Milker, który potaniał o 20 groszy (przy utrzymaniu tej samej pojemności oraz jakości) i kosztuje zaledwie złotówkę. Mariusz Jurek, Koral Dla marki Grycan sezon trwa cały rok Sklepowe zamrażarki mogą pomieścić jedynie ułamek szerokiej oferty producentów lodów, dlatego detaliści muszą dokonywać wyboru i optymalizować asortyment – tak w obszarze lodów impulsowych, jak i familijnych. W przypadku wyrobów familijnych to zadanie jest łatwiejsze – produkty, które sprzedają się jesienią i zimą, będą dobrze rotować również latem. REKLAMA

Warto zauważyć, że kiedy świeci słońce, zamrażarki w sklepach szybko pustoszeją, ale przy zmiennej pogodzie częściej sprzedają się wiodące marki oraz produkty wysokiej, uznanej jakości. Grycan to największa sieć lodziarni w Polsce oraz lider rynku lodów familijnych premium. Od kilku lat rośnie pozycja naszej marki. Równocześnie coraz więcej sklepów rynku tradycyjnego decyduje się na wprowadzenie produktów Grycan do oferty. Miło słyszeć, odwiedzając te sklepy, że nasze wyroby sprzedają się dobrze przez cały rok, bez względu na pogodę. Zbigniew Grycan, Grycan – Lody od Pokoleń Lody impulsowe Nestlé zadowolą każdego Lody impulsowe sprzedawane są głównie w tzw. handlu tradycyjnym, czyli dużej liczbie sklepów o stosunkowo niskim poziomie obrotów. Z kolei lody familijne znajdują nabywców przede wszystkim w sklepach wielkoformatowych. Ograniczona powierzchnia w niewielkich placówkach wymusza dostosowanie sprzętu chłodniczego do panujących tam warunków – stosujemy mniejsze zamrażarki. W wielu małych sklepach, zamiast urządzeń konkretnych producentów, umieszczane są zamrażarki dystrybutorów lub właściciela. Umożliwia to rozszerzanie portfolio oferowanych wyrobów o kilku producentów. Oferta lodów Nestlé jest urozmaicona i każdy znajdzie w niej coś dla siebie. W sklepowych lodówkach zawsze są nasze produkty dla dzieci (Kaktus, Nesquik), rożki (Kit Kat, Lion) oraz dwa-trzy opakowania familijne (Mövenpick 900 ml, Princessa 450 ml). Paulina Zielińska, Nestlé Polska

Fot. 123RF

Na wartym około 1,1 mld zł rynku lodów trwa konsolidacja. Ubywa firm zajmujących się dystrybucją mrożonek, ale producenci zapewniają, że nawet zniknięcie tak dużego operatora, jak Jago nie wpłynie na dostępność lodów. Większym wyzwaniem dla firm jest utrzymanie ubiegłorocznych cen produktów, mimo drożejących surowców. Wszyscy zaklinają pogodę, bo to ona jest kluczem do sukcesu, i czekają na wzrosty sprzedaży na fali euforii, która towarzyszyć będzie UEFA Euro 2012. (ATE)

PLANY LIBERALIZACJI RYNKU CUKRU

Cukier potanieje za trzy lub osiem lat Szaleńcze wzrosty cen cukru, jakie miały miejsce w zeszłym roku, są efektem m.in. prawnych regulacji. Unia Europejska chce zmienić przepisy i przeciwdziałać sztucznemu zawyżaniu cen. Nasz resort rolnictwa jest... przeciwny. Jeżeli Bruksela postawi na swoim, cukier potanieje od 2015 roku, a jeśli górą znów będzie lobby cukrownicze, stanie się tak dopiero za osiem lat.

Z

apewnienie rozwoju branży cukrowniczej, stabilizacja cen cukru na rynku wewnętrznym, utrzymanie cen gwarantujących opłacalność hodowli buraków cukrowych

oraz ochrona rynku wewnętrznego przed importem taniego cukru – oto cele przyświecające regulacjom rynku cukru w Unii Europejskiej. Kłopot w tym, że obecne rozwiązania prawne 

Nestlé zainwestuje w Polsce sto milionów W 2012 roku największy koncern spożywczy świata zainwestuje w naszym kraju 100 mln zł – głównie w modernizację istniejących fabryk. Firma Nestlé Polska wydała pierwszy raport z realizacji strategii dobrych praktyk odpowiedzialnego biznesu pt. „Tworzenie Wspólnej Wartości Nestlé w Polsce. Raport 2008-2011”. W publikacji zaprezentowano dokonania wszystkich spółek koncernu działających w naszym kraju: Nestlé Polska, Nestlé Waters Polska i CPP Toruń Pacific. Do zasadniczych celów firmy należą m.in.: rozwój wysokiej jakości produktów w przystępnej cenie, doskonalenie dotychczasowej oferty zgodnie z profilem żywieniowym Nestlé oraz poszerzanie portfolio. Gigant chce także rozwijać komunikację z konsumentami oraz kontynuować promocję zdrowej i rozważnej konsumpcji, a także aktywnego trybu życia. Co roku Nestlé będzie przeznaczać

około 70 proc. wydatków marketingowych na kampanie reklamowe zgodne z ideą zdrowia, żywienia i dobrego samopoczucia. Szykują się również duże inwestycje. – Przyjęta przez nas strategia ma swoje bezpośrednie przełożenie na konkretne plany inwestycyjne. Do wyzwań, które przed sobą postawiliśmy, należą m.in. rozbudowa zakładów w Polsce, wdrożenie innowacyjnych technologii produkcyjnych czy też doskonalenie procesów bezpieczeństwa produktów. Tylko w 2012 roku planujemy przeznaczyć na ten cel około 100 mln zł – mówi Pierre Detry, prezes Nestlé Polska. Pieniądze te trafią m.in. do fabryki słodyczy w Kargowej, do zakładu w Kaliszu, gdzie rozbudowana i zmodernizowana zostanie linia do produkcji kulinariów i kaszek, do wytwórni lodów w Namysłowie, a także do Rzeszowa, z przeznaczeniem na zwiększenie bezpieczeństwa na liniach produkcyjnych Gerbera. (HUW)


ASO R T YMENT nie tylko realizują te cele, ale również zmuszają producentów słodyczy czy napojów do kupowania surowca po mocno zawyżonych cenach, a indywidualnych konsumentów narażają na nieustające podwyżki cen żywności.

produkcyjnych od 2015 roku. – Planowana deregulacja powinna doprowadzić do likwidacji występujących obecnie na rynku polskim i europejskim niczym nieuzasadnionych niedoborów cukru i obniżyć cenę tego surowca przez mechanizm popytu i podaży. Deregulacja zapewni stabilny i nieograniczony dostęp użytkowników cukru do tego surowca – twierdzą organizacje reprezentujące indywidualnych i przemysłowych użytkowników cukru – m.in. Rada Krajowa Federacji Konsumentów, Polska Federacja Producentów Żywności Związek Pracodawców, Polbisco – Stowarzyszenie Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych,

Polska: od eksportera do importera Przed wejściem do Unii Europejskiej Polska wytwarzała rocznie 2 mln ton cukru. Wraz z akcesją zgodziliśmy się ograniczyć produkcję do 1,6 mln ton. Gdy w 2006 roku wprowadzono nową regulację rynku, produkcję cukru w całej Unii zmniejszono o 6 mln ton, a kraje członkowskie musiały zredukować swoje limity – w Polsce obniżono je do 1,4 mln ton. W efekcie niedobór surowca na unijnym rynku sięgnął 3 mln ton, a w Polsce – 200 000 ton rocznie. Ponieważ nie można po prostu wyprodukować brakującego cukru, trzeba go eksportować, płacąc przy okazji astronomiczne cła. – System nie działa, a import się nie kalkuluje, bo do około 400 euro za tonę cukru trzeba dopłacać aż 419 euro cła – mówi Marek Przeździak, sekretarz generalny Polbisco – Stowarzyszenia Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych. Jak przekonuje, z tego tytułu indywidualni konsumenci oraz przemysł przetwórczy w Polsce przepłacili za cukier w 2011 roku aż 2,5 mld zł.

REKLAMA

Zwolennicy deregulacji Z przepisów regulujących rynek zadowolony jest wyłącznie przemysł cukrowniczy. – Cukrownie są obecnie trzy razy bardziej rentowne, niż zakłady przetwórcze wykorzystujące ten surowiec. Zapotrzebowanie na cukier ciągle rośnie, a w zeszłym roku światowy rynek urósł o 3 mln ton – opowiada sekretarz generalny Polbisco. Komisja Europejska uznała więc, że czas na liberalizację rynku poprzez zniesienie kwot

Fot. Nestlé Polska

Przez limity produkcyjne indywidualni konsumenci oraz przemysł przetwórczy przepłacili w zeszłym roku za cukier 2,5 mld zł

– W 2012 roku będziemy rozwijać komunikację z konsumentami oraz kontynuować promocję zdrowej i rozważnej konsumpcji – mówi Pierre Detry, prezes Nestlé Polska

Krajowa Unia Producentów Soków i Krajowa Izba Gospodarcza „Przemysł Rozlewniczy”.

Precz z reżimem O ile jednak Komisja Europejska chce wycofać się z rozwiązań powodujących sztuczny niedobór cukru, o tyle polskie Ministerstwo Rolnictwa wręcz przeciwnie. Resort kierowany przez Marka Sawickiego proponuje utrzymanie limitów produkcyjnych do 2020 roku. Stanowczo sprzeciwiają się temu wymienione wyżej organizacje. – Lobby cukrownicze jest jednym z najbardziej wpływowych w Europie. Ale Unia

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 71

nie może już sobie pozwolić na utrzymywanie interesów wąskich grup odbiorców kosztem nas wszystkich – przekonuje Andrzej Gantner, reprezentujący Polską Federację Producentów Żywności Związek Pracodawców. I ostrzega, że bez liberalizacji rynku konsumenci będą mieć coraz mniejszy dostęp do produktów dobrej jakości. – Nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia dla dalszego podtrzymywania istniejącego reżimu rynku cukrowego, ostatniego, jaki pozostał w tak restrykcyjnej formie w UE – uważa Marek Przeździak. Sebastian Szczepaniak


72 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASOR T YMENT

PRZETWORY MLECZNE

Małe do jedzenia, a duże do picia Na rynku jogurtów szczególnie dobrze rozwija się segment produktów naturalnych do jedzenia łyżeczką, które przez wielu konsumentów postrzegane są jako dietetyczne. Z kolei producenci kefirów i maślanek duży potencjał widzą w wyrobach smakowych. Desery mleczne, traktowane przez konsumentów jako zdrowsza alternatywa dla słodyczy, najlepiej smakują w wariancie czekoladowym.

R Fot. 123RF

ynek jogurtów, przynoszący już ponad 2 mld zł obrotów w ciągu roku, rośnie w stałym tempie ponad 10 proc. Z danych zebranych przez CMR wynika, że w małych i średnich sklepach największe znaczenie mają jogurty owocowe w mniejszych opakowaniach do jedzenia łyżeczką. Ponad połowa wartości sprzedaży przypada na produkty w kubeczkach do 180 g. Warto podkreślić, że co drugi klient podczas wizyty w sklepie decyduje się na więcej niż jedno opakowanie. To dlatego, że jogurt o mniejszej gramaturze traktowany jest jako przekąska, którą spożywa się „na raz”. Takie zakupy mają na celu nie tyle kupienie większej ilości produktu, ile większej liczby jednorazowych przekąsek.

Jogurty: segmentacja rynku (w proc.) Segment Jogurty do jedzenia łyżeczką Jogurty pitne Smak Smakowe Naturalne

Ilościowo 80,0 20,0

Wartościowo 79,9 20,1

76,8 23,2

80,1 19,9

Najwięcej amatorów deserów mlecznych mieszka w miastach i ma mniej niż 30 lat

Jogurty pitne: segmentacja rynku (w proc.) Segment Smakowe Naturalne Opakowanie 0-150 g 151-200 g 201-300 g 301-400 g 401-500 g Powyżej 500 g

Ilościowo 98,0 2,0

Wartościowo 98,0 2,0

0,1 0,5 23,0 15,5 9,2 51,7

0,1 0,5 27,1 21,7 7,4 43,2

Jogurty do jedzenia łyżeczką: segmentacja rynku (w proc.) Segment Smakowe Naturalne Opakowanie 0-150 g 151-200 g 201-300 g 301-400 g 401-500 g Powyżej 500 g

Ilościowo 71,5 28,5

Wartościowo 75,6 24,4

33,7 0,9 13,7 12,9 12,1 26,7

39,1 0,6 15,9 12,9 10,6 20,9

Jogurty: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Jogurty do jedzenia łyżeczką Hipermarkety 15,3 Supermarkety 46,7 Duże sklepy spożywcze 11,2 Średnie sklepy spożywcze 16,7 Małe sklepy spożywcze 10,1

Format sklepu

Jogurty pitne

Razem

19,6 42,8 11,0 17,0 9,6

16,2 46,0 11,1 16,8 9,9

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

Idziemy do przodu Ubiegły rok był dla nas bardzo udany – odnotowaliśmy dwucyfrowy wzrost sprzedaży. W najważniejszej kategorii jogurtów łyżeczkowych smakowych z sukcesem wprowadziliśmy na rynek nowy Müller Froop, który spotkał się z dużym zainteresowaniem zarówno ze strony konsumentów, jak i partnerów handlowych. Również sprzedaż naszego flagowego produktu Müller Mix stale rośnie, a wprowadzony w ub.r. smak Mix Choco Waffels od razu stał się jednym z najlepiej sprzedających się produktów z naszej oferty. Na rok 2012 planujemy dalszy rozwój kluczowych marek w kategorii jogurtów – Müller Mix, Froop oraz Gracja – a także w kategorii mleka smakowego, gdzie z sukcesem sprzedajemy Müllermilk. Już z początkiem bieżącego roku rozszerzyliśmy linię Müller Froop o dwa nowe warianty smakowe: Mango oraz Owoce Leśne, a jogurty Müller Gracja – o smak Truskawka-Cytryna. W marcu przedstawiliśmy ofertę na Euro 2012 – dwa produkty w wersji limitowanej: jogurt dwukomorowy Müller Mix Football ze zbożowymi kulkami w kształcie piłek oraz mleko Müllermilk o smaku kokosowym. Joanna Starzycka-Nogaj, Müller Dairy Polska

Pitny ze smakiem Małe opakowania rotują dobrze nie tylko w tradycyjnych sklepach – ogółem trzecia część sprzedaży to kubeczki do 150 g. Inaczej rzecz się ma z jogurtami pitnymi, do których należy około 20 proc. rynku. Wybierając jogurty do picia, konsumenci wolą większe opakowania (300-500 g). Biorąc pod uwagę rodzaj opakowań, większość stanowią butelki PET, których znaczenie stale rośnie. Segment jogurtów pitnych zdominowany jest przez warianty smakowe (przede wszystkim owocowe, ale również czekoladowe, waniliowe i kawowe). Naturalne jogurty do picia odpowiadają jedynie za niewielką część (około 2 proc.) wielkości i wartości sprzedaży produktów z tego segmentu.

Jogurty naturalne zyskują Wciąż rosnące znaczenie ma naturalny wariant smakowy, który w przypadku jogurtów do jedzenia odpowiada już za około 30 proc. sprzedaży ilościowej. Jego popularność można wyjaśnić m.in. dużym popytem na tzw. produkty fit. Jogurt naturalny ma niską (w porównaniu do innych wyrobów mlecznych) zawartość tłuszczu – około 2-3 proc. – i pozbawiony jest słodkich, czyli kalorycznych dodatków smakowych. Oprócz walorów dietetycznych, do systematycznego wzrostu sprzedaży jogurtów naturalnych przyczynia się również rozszerzenie oferty producentów oraz oczywiście marketing. Warto zwrócić uwagę na wyraźną sezonowość sprzedaży tego typu wyrobów, szczególnie w sklepach tradycyjnych. Najlepiej rotują one

Niemal co trzeci jogurt ma smak naturalny

Deser musi być smaczny Dostępne na polskim rynku desery mleczne to najczęściej produkty szybko rotujące. Najlepiej sprzedają się puddingi (również te z warstwą bitej śmietany), które są nie tylko największym, ale również najszybciej rozwijającym się segmentem rynku deserów. Najchętniej konsumenci kupują puddingi o smaku czekoladowym i waniliowym. Podstawowym kryterium wyboru jest smak – deser musi po prostu dobrze smakować. Drugi ważny czynnik, skłaniający do zakupu, to różnego rodzaju akcje promocyjne: animacje, degustacje, promocje gazetkowe, ekspozycja na końcówkach regałów itp. Polscy konsumenci lubią nowości i chętnie próbują innowacyjnych propozycji. Z naszego portfolio najlepiej sprzedaje się deser Satino z bitą śmietaną w kubku 175 g, dostępny w trzech smakach: czekoladowym, waniliowym i karmelowym. Drugi w rankingu sprzedaży jest puszysty deser Sonata z bitą śmietaną w kubku 90 g, oferowany w dwóch smakach: czekoladowym i waniliowym. Wojciech Śnieciński, Bakoma

wtedy, kiedy jest ciepło – od maja do sierpnia, co ma związek z charakterem produktu, pełniącego funkcję lekkiej przekąski.

Nowe życie kefiru O wyraźnej sezonowości mówić można również w przypadku mlecznych napojów fermentowanych. Gaszące pragnienie kefiry i maślanki najwyższą sprzedaż notują od maja do lipca. W obu kategoriach zdecydowaną przewagę ma naturalny wariant smakowy, choć w przypadku maślanek dość silną pozycję osiągnęły już warianty owocowe, do których należy ponad jedna trzecia rynku. Do najpopularniejszych smaków, oprócz maślanki naturalnej, zaliczają się truskawka, brzoskwinia i owoce leśne. Również producenci kefirów zaczynają dostrzegać potencjał w wyrobach smakowych, które przez wielu konsumentów traktowane są jako alternatywa jogurtów pitnych. Na półkach znaleźć można już kefir o smaku truskawkowym, żurawinowym czy owoców leśnych, a także smaki „wytrawne”, jak kefir z ogórkiem i koperkiem. Mimo że kefiry smakowe wciąż mają niewielkie znaczenie, również i w tej grupie zaczynają pojawiać się propozycje mocno innowacyjne, takie jak wprowadzony przez OSM Piątnica w połowie

Dalszy ciąg na stronie 75



74 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASOR T YMENT

TABLICZKI CZEKOLADOWE

Nowość goni nowość Producenci czekolady nieustannie wprowadzają na rynek nowe warianty tabliczek, co ma służyć budowaniu lepszej dystrybucji numerycznej oraz wizerunku marki jako innowacyjnej. Mają jednak świadomość, że nowy wariant najczęściej wypycha z półki inny.

W

2011 roku Polacy wydali na słodycze około 6 mld zł, z czego ponad 4,8 mld zł na wyroby czekoladowe. To o 4 proc. więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej. A ubiegły rok był trudny, nie dość że coraz głośniej mówiło się o tym, iż do Polski zawitał kryzys, to producentom dały się we znaki wahania cen surowców, które wymusiły wzrost cen gotowych wyrobów. Szczególnie dużym problemem był drogi cukier. Jan Kolański, prezes Jutrzenki Colian, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przyznał, że w 2011 roku jego firma zapłaciła za ten surowiec aż 20 mln zł więcej niż rok wcześniej. Co ciekawe, producenci na razie sceptycznie podchodzą do tematu stevii – naturalnego słodzika, wielokroć słodszego od cukru – choć o słodyczach na jej bazie głośno było w tym roku na największej imprezie branżowej, jaką są targi ISM w Kolonii. Aby poprawić rentowność, firmy rozszerzają ofertę o nowe kategorie i inwestują w linie produkcyjne. Wiodący producenci słodyczy, jak Wawel czy Mieszko, zanotowali w 2011 roku znaczący wzrost przychodów. Szacunki na

Polacy wydają na czekoladę około 1,3 mld zł rocznie

ten rok zakładają, że kategoria słodyczy urośnie o 5-7 proc. Jak informuje Katarzyna Kierach, dyrektor marketingu firmy Wawel, wielkość rynku czekolad to 47 700 ton, a jego wartość wynosi 1,33 mld zł. Sprzedaż ilościowa w minionym roku pozostała taka sama, jak dwanaście miesięcy wcześniej, ale drożejące surowce przyniosły wzrost wartości kategorii o 2,4 proc. – Czekolady mają około 29 proc. rynku słodyczy pod względem ilościowym i 27 proc. wartościowo – mówi Katarzyna Kierach. Udział Wawelu w rynku tabliczek wynosi 7 proc.

Jedna tabliczka, dwa smaki – Trzy na cztery sprzedawane czekolady to czekolady mleczne, do gorzkich należy 21 proc. rynku, a do białych – zaledwie 4 proc. Cyfry te na przestrzeni ostatniego roku niewiele się zmieniły – mówi Dorota Weres z firmy Terravita. Przyznaje, że najszybciej rośnie sprzedaż w dyskontach,  Słodycze czekoladowe: segmentacja rynku (w proc.) Segment Batony i wafle Praliny Czekolady Drażetki Inne

Ilościowo 35,3 25,7 29,6 7,5 1,9

Wartościowo 34,3 28,7 27,1 5,5 4,4

Słodycze czekoladowe: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.)

Fot. 123RF

Format sklepu Hipermarkety Supermarkety Duże sklepy spożywcze Średnie sklepy spożywcze Małe sklepy spożywcze Sklepy winno-cukiernicze Kioski

Batony i wafle 10,4 43,4 10,5 19,3 13,8 1,0 1,6

Praliny 21,5 53,2 7,8 10,6 6,1 0,7 0,1

Czekolady 13,5 47,8 9,9 16,5 11,4 0,8 0,1

Drażetki 8,3 58,9 9,6 14,6 7,4 0,5 0,7

RAZEM 14,1 48,4 9,5 15,9 10,6 0,8 0,7

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, luty 2011-styczeń 2012

PRZEKĄSKI BAKALIOWE I OWOCE W CZEKOLADZIE

Smaczne, zdrowe i na fali Sprzedaż zdrowych przekąsek już od kilku lat zwiększa się wyraźnie. Nic dziwnego, że segment ten przyciągnął uwagę wiodących graczy, którzy tchnęli w niego nowe życie. Półka z bakaliowymi mieszankami i owocami w czekoladzie powoli wyrasta na konkurencję dla wafli i batonów.

D

obrze zaopatrzony osiedlowy sklep w Warszawie. Na półce niedaleko kasy większość miejsca zajmują wafle i batony, których klient ma do wyboru kilkanaście. Ostatnio tych słodyczy jest jednak nieco mniej – sprzedawczynie wygospodarowały bowiem „na próbę” miejsce na nowość – saszetki z kandyzowanymi owocami w otoczce z czekolady Decomorreno. Dobrze wyeksponowane, efektowne opakowania przyciągają uwagę klientów. Marka Decomorreno należy do wadowickiego Maspeksu, który od wielu lat produkuje drażetki w kolorowych otoczkach. Sam brand Decomorreno, pod którym występują m.in. kakao, ciasta instant i dodatki do nich, ma silną pozycję na rynku i dużą rozpoznawalność. Dorota Liszka z Maspeksu podkreśla, że firma przywiązuje

W Polsce roczna sprzedaż bakalii sięga blisko 464 mln zł

dużą wagę do cech jakościowych czekolady, która otacza owoce – ma ona mieć nie tylko intensywny smak, ale powinna być również odpowiednio gładka.

Droższe, bo zdrowsze Rynek produktów przekąskowo-czekoladowych, do których zaliczają się owoce kandyzowane w czekoladzie, wart jest 275 mln zł i rośnie w tempie 2-3 proc. rocznie. Około 30 proc. oferty stanowią opakowania w przedziale 60-100 g, kolejne 30 proc. to torebki powyżej 150 g, zaś cała reszta to formaty małe (60 g) i duże (powyżej 220 g). Wśród bakalii najpopularniejsze okazują się opakowania od 100 do 200 g. Produkty takie są droższe od tradycyjnych słodyczy, ale Milena Wysokińska z firmy Bakalland przekonuje, że cena nie stanowi bariery dla wzrostu sprzedaży: – Entuzjaści takich wyrobów zdają sobie sprawę z faktu, że surowce wykorzystywane do ich produkcji nie są tanie. Są w stanie zapłacić za nie więcej, niż

za niezdrowe substytuty – mówi Wysokińska. Gdy jesienią 2010 roku Bakalland wprowadził na rynek swoje przekąski Bakalland Up, była to nowość. Obecnie coraz więcej firm eksperymentuje z tego typu wyrobami – ostatnio dołączył do nich producent bakalii, firma Atlanta Poland, która pod submarką Bakal Sweet proponuje orzechy laskowe i migdały w czekoladzie. Dwa lata temu w kategorii bakalii zadebiutowała Jutrzenka Colian, która pod nowoczesną marką Siesta oferuje dziś szeroki wachlarz produktów.

Sukces tkwi w mieszance Czy na półce z tego typu wyrobami będzie przybywać marek? Magdalena Sarnowska z Jutrzenki Colian uważa, że na rynku bakalii tzw. bariera wejścia nie jest wysoka, dlatego nowy gracz może bez większego trudu wprowadzić swój asortyment do sklepów. Gorzej z utrzymaniem się na rynku. – Sztuką jest takie prowadzenie i promowanie marki, aby zyskała ona zaufanie i sympatię konsumentów, przekładające się na wyniki sprzedażowe. Dużą trudnością w zarządzaniu tą kategorią bywają znaczne wahania cen surowców – zaznacza Sarnowska. Także, należąca do ścisłej czołówki producentów bakalii, firma Helio rozwija od 2010 roku submarkę premium Helio Gold. Jak podkreśla reprezentujący tego producenta Grzegorz Sobociński, w ramach linii oferowane są bakalie pochodzące z najszlachetniejszych odmian – dorodne i mięsiste – zaś strunowe opakowania (ukłon w kierunku bardziej świadomych konsumentów) zawierają na rewersie

informacje na temat składu i wartości odżywczych. Firma rozwija też ofertę miksów owocowo-orzechowych. – Przemyślany dobór surowców oraz atrakcyjne opakowania stwarzają duży potencjał sprzedażowy dla tych produktów – zapewnia Grzegorz Sobociński. (ATE) Bakalie: lokalizacja sprzedaży – wartościowo (w proc.) Sklepy winno-cukiernicze

0,1 Małe sklepy spożywcze

Stacje benzynowe

5,3

0,4 Średnie sklepy spożywcze

Hipermarkety

8,8

24,2

Duże sklepy spożywcze

8,8

Supermarkety

52,4

Bakalie: segmentacja rynku (w proc.) Segment Suszone owoce Ziarna Orzechy niesolone Miksy

Ilościowo 58,5 29,9 4,9 6,7

Wartościowo 55,7 23,6 11,5 9,2

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, sierpień 2010-lipiec 2011


ASO R T YMENT gdzie w ostatnim roku odnotowano progres o 14 proc., a dalej w hipermarketach (o 5 proc.) i supermarketach (o 4 proc.). Niestety, tabliczki tracą w placówkach niezrzeszonych, gdzie spadki są widoczne zarówno pod względem wartościowym, jak i wolumenowym. Preferencje konsumentów czekolady zmieniają się. Jak mówi Agnieszka Kępińska z Kraft Foods Polska, widać znaczący wzrost sprzedaży czekolad w przedziale 250-300 g (liderem jest tu Milka) oraz tabliczek z podwójnym nadzieniem. Perspektywicznymi segmentami pozostają tabliczki gorzkie i deserowe oraz wyroby premium.

Ten wchodzi, tamten wypada Producenci aktywnie wprowadzają na rynek nowe, często innowacyjne produkty. W ub.r. firma LOTTE Wedel zaproponowała np. tabliczki w różnych wariantach smakowych, zmieniające smak w trakcie jedzenia. Z kolei Milka oferuje tabliczki z podwójnym nadzieniem. Producenci mają świadomość, że wprowadzenie nowości stanowi istotny element budowania dystrybucji numerycznej, konkurencyjności marki oraz jej wizerunku. Konsekwencją jest jednak rotacja na półce – sklep rezygnuje z jakiegoś indeksu w ramach całej kategorii, ze względu REKLAMA

Małe do jedzenia... 

Dalszy ciąg ze strony 72

minionego roku Kefir deserowy z domową konfiturą, który można jeść łyżeczką lub, po wstrząśnięciu kubeczka, wypić w postaci koktajlu.

Zdrowsza alternatywa Unowocześnieniu tych nieco konserwatywnych kategorii sprzyja wprowadzanie nowych opakowań. Choć na charakterystyczne dla kefirów kubeczki przypada wciąż ponad połowa sprzedanych opakowań, systematycznie wypierane są one przez nowocześniejsze, skierowane do młodszej grupy docelowej, butelki plastikowe oraz kartoniki wyróżniające się nowoczesną szatą graficzną. Kategoria maślanek poszła jeszcze dalej w zastosowaniu nowoczesnych opakowań – producenci chcą się wyróżniać na półce, stąd różne kształty butelek i tzw. pięciopanelowe (pięcioboczne) kartony. W przeciwieństwie do jogurtów i maślanek, smaki owocowe w kategorii deserów mlecznych nie odgrywają dużej roli. Konsumenci wybierają przede wszystkim warianty czekoladowe (w tym czekoladowo-orzechowe i czekoladowo-waniliowe), a następnie waniliowe. Jeśli już decydują się na smak owocowy, najczęściej jest to truskawka. Nic w tym dziwnego – desery mleczne przez wielu konsumentów traktowane są jako lżejsza i zdrowsza alternatywa dla słodyczy. Nie dość, że mają mniej kalorii niż czekolada czy ciastko, to ich zaletą są również walory odżywcze. W ten sposób, mimo obiektywnie niemałej liczby kalorii, wpisują się w zapotrzebowanie na produkty „zdrowsze” i dają komfort zjedzenia czegoś słodkiego bez zbytnich wyrzutów sumienia.

Impulsy w kubeczku „Słodyczowy” charakter deserów znacząco wpływa na sposób ich zakupu – są to produkty impulsowe, kupowane zwykle w pojedynczych opakowaniach, a wyboru konsumenci z reguły dokonują przy półce, kierując się tyleż smakiem, co wyglądem. Cena ma mniejsze znaczenie. Sprzedaż deserów charakteryzuje się sezonowością podobną do tej panującej na rynku wyrobów czekoladowych – rośnie w okresie jesienno-zimowym, natomiast wraz z wyższymi temperaturami i rozpoczęciem się sezonu owocowego – maleje. Najwięcej konsumentów zainteresowanych zakupem deserów mlecznych znajdziemy w miastach, a większość z nich to osoby w wieku do 30 lat. Niemal połowa rynku należy do puddingów i deserów kremowych, które systematycznie zyskują na znaczeniu kosztem produktów na bazie ryżu i kaszy manny. Katarzyna Chorąży

na ograniczoną ilość miejsca na półce. – Nowy produkt oznacza dodatkową sprzedaż, więc warto mieć go w ofercie, ale prawda jest taka, że zwykle nowość zajmuje miejsce wyrobu wycofywanego – mówi Dorota Weres. (ATE) SPROSTOWANIE W marcowym wydaniu „Wiadomości Handlowych” w tekście „Mazurek o smaku krówki” na str. 53 błędnie podaliśmy nazwisko Magdaleny Sarnowskiej, brand managera w firmie Jutrzenka Colian. Zainteresowanych przepraszamy. REDAKCJA

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 75

Dan Cake rozbuduje fabrykę Q Spółka Dan Cake Polonia zadeklarowała prze-

znaczenie 50 mln zł na rozbudowę kompleksu produkcyjnego w Chrzanowie (woj. małopolskie) i zatrudnienie około 35 osób. W minionym roku firma kupiła za około 1,7 mln zł dwie miejskie działki o łącznej powierzchni ponad 2,7 ha, zlokalizowane przy ul. Transportowców. Wystąpiła również do lokalnego magistratu z pozwoleniami administracyjnymi dla realizacji hal produkcyjno-magazynowych. Teraz stara się o włączenie tych nieruchomości w obręb Krakowskiego Parku Technologicznego. (SAM)


ASOR T YMENT

Fot. Hubert Wójcik

76 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

i pralin (9,5 proc.), natomiast bombonierki najliczniej pojawiły się w gazetkach sieci Zielony Market (10,4 proc.). Jeśli chodzi o producentów, niezależenie do okresu wziętego pod uwagę, liderem okazał się w 2011 roku Kraft Foods Polska. Uwzględniając wszystkie trzy kategorie, jego udział w całym roku przekroczył 27 proc. Prawie 9 proc. aktywności tej firmy przypadło na marzec, a ponad 10 proc. na kwiecień. Najsilniej promowane w sieciowych gazetkach marki to Alpen Gold i Milka. Tomasz Łapacz Market Analyses Manager Focus Research Europe Bombonierki, czekolady i praliny: sezonowość promocji w gazetkach sieci handlowych Miesiąc Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień Razem

Liczba promowanych artykułów Bombonierki Czekolady Praliny 100 331 53 205 374 106 119 457 126 164 477 169 210 330 75 78 322 29 7 120 10 11 353 21 51 453 59 118 514 130 133 596 276 144 465 295 1340 4792 1349

Bombonierki, czekolady i praliny: produkty najczęściej promowane w gazetkach w marcu 2011 roku Artykuł Milka – czekolada z orzechami, 100 g Milka Happy Cows – czekolada, 100 g Wedel – czekolada mleczna, 100 g Milka Alpine Milk – czekolada mleczna, 100 g Storck Merci – czekoladki, 250 g Wedel – czekolada gorzka, 100 g Storck Merci – czekoladki, 400 g Ferrero Raffaello – praliny, 150 g Milka – czekolada truskawkowo-jogurtowa, 100 g Wedel – czekolada mleczna truskawkowa, 100 g

ANALIZA FOCUS RESEARCH

Bomboniery, czekolady i praliny w gazetkach promocyjnych sieci handlowych Wiosną, w okresie przedświątecznym, wzrasta zainteresowanie producentów słodyczy gazetkami wydawanymi przez sieci handlowe. Pojawiają się w nich zarówno typowe, dostępne w ciągu całego roku, produkty, jak i bomboniery, czekolady czy praliny w specjalnych, okolicznościowych opakowaniach.

C

hoć producenci bombonier, czekolad i pralin najaktywniejsi w promowaniu swoich wyrobów są pod koniec roku (w październiku, listopadzie i grudniu), to również w marcu i kwietniu tego typu artykuły często goszczą w gazetkach sieci

handlowych. Przodują w tym dyskonty. Udział promocji marcowych na tle całego roku stanowił w tym segmencie rynku detalicznego prawie 10,5 proc., a kwietniowych już ponad 17 proc. W hipermarketach i hurcie słodycze najmocniej na znaczeniu zyskiwały przed końcem roku. Podobnie było w supermarketach. W przypadku słodyczy w okolicznościowych, świątecznych opakowaniach najwięcej promocji pojawiło się w marcu w hurtowniach (zarówno C&C, jak i serwisowych), a w kwietniu w supermarketach. Selgros i Alma w marcowych gazetkach pokazały najwięcej czekolad, pralin i bombonierek (7,4 proc.). Jeśli uwzględnimy same czekolady, na czele znów zobaczymy sieć hurtową Selgros (niemal 7-proc. udział we wszystkich promocjach). Praliny promowane były przede wszystkim przez Almę (15,9 proc.), zaś bombonierki, podobnie jak czekolady, przez Selgrosa (10,9 proc.). W kwietniu Alma pokazywała najwięcej czekolad (6,3 proc.)

Sieci handlowe najczęściej promujące w gazetkach bombonierki, czekolady i praliny Marzec 2011 Sieć Liczba promocji Selgros 52 Alma 52 Eurocash 40 KDWT Impuls 40 E. Leclerc 31 Simply Market 25 ABC 24 Intermarché 23 Kaufland 21 Delikatesy Centrum 21 Pozostałe 373

Kwiecień 2011 Sieć Liczba promocji Alma 59 Selgros 39 Delikatesy Centrum 38 Eurocash 34 Bomi 33 Zielony Market 28 ABC 26 Polomarket 25 E. Leclerc 24 Lewiatan 21 Pozostałe 483

Styczeń-grudzień 2011 Sieć Liczba promocji Alma 446 Eurocash 412 Selgros 373 E. Leclerc 318 KDWT Impuls 305 E. Leclerc 256 Carrefour 240 Delikatesy Centrum 229 Bomi 207 Piotr i Paweł 191 Pozostałe 4504 Źródło: Focus Research Europe

Liczba promocji 18 12 12 11 11 10 9 8 8 8

Bombonierki, czekolady i praliny: produkty najczęściej promowane w gazetkach w kwietniu 2011 roku Artykuł Alpen Gold – czekolada gorzka, 100 g Alpen Gold Nussbeisser – czekolada z orzechami, 100 g Wedel – czekolada mleczna, 100 g Alpen Gold Nussbeisser – czekolada z orzechami, 100 g Alpen Gold – czekolada z nadzieniem truskawkowym, 100 g Alpen Gold – czekolada mleczna, 100 g Alpen Gold – czekolada z orzechami laskowymi, 100 g Storck Merci – czekoladki, 250 g Wedel – czekolada gorzka, 100 g Wedel – czekolada mleczna truskawkowa, 100 g

Liczba promocji 13 13 11 11 11 11 10 9 9 9

Bombonierki, czekolady i praliny: produkty najczęściej promowane w gazetkach w 2011 roku Artykuł Milka – czekolada z orzechami, 100 g Storck Merci – czekoladki, 250 g Milka Alpine Milk – czekolada mleczna, 100 g Alpen Gold Nussbeisser – czekolada z orzechami, 100 g Wedel – czekolada mleczna, 100 g Alpen Gold – czekolada mleczna, 100 g Alpen Gold – czekolada z nadzieniem truskawkowym, 100 g Wedel – czekolada gorzka, 100 g Alpen Gold – czekolada gorzka, 100 g Storck Toffifee – bombonierka, 125 g

Liczba promocji 109 107 99 93 89 82 82 81 74 70

Producenci najczęściej promujący w gazetkach bombonierki, czekolady i praliny Marzec 2011 Producent Liczba promocji Kraft Foods Polska 180 LOTTE Wedel 118 Wawel 39 Storck 38 Jutrzenka 36 PPHU Millano 28 FC Solidarność 28 Ferrero Polska 26 Lindt & Sprüngli 26 Eurovita 23 Pozostali 160

Kwiecień 2011 Producent Liczba promocji Kraft Foods Polska 205 Wawel 123 LOTTE Wedel 69 Jutrzenka 43 Storck 38 Mieszko 38 Ferrero Polska 36 FC Solidarność 32 Eurovita 31 ZPC Vobro 21 Pozostali 174

Styczeń-grudzień 2011 Producent Liczba promocji Kraft Foods Polska 2055 LOTTE Wedel 865 Wawel 716 Storck 343 Mieszko 340 Jutrzenka 330 FC Solidarność 293 Lindt & Sprüngli 290 Ferrero Polska 290 Eurovita 288 Pozostali 1671 Źródło: Focus Research Europe


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 77

REKLAMA

ASO R T YMENT

WAFLE I BATONY

Czołowe marki mają się dobrze Kategoria wafli i batonów odzwierciedla podział rynku na obiekty wielkopowierzchniowe, dyskonty i placówki osiedlowe. Wielkie i tanie sklepy stymulują wzrost udziałów produktów w wielopakach, zaś mniejsze pozwalają rosnąć artykułom impulsowym.

P

roducenci wafli i batonów wierzą, że Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej zaowocuje wzrostem sprzedaży. Dotyczy to nie tylko międzynarodowych marek, kojarzonym przez zagranicznych kibiców, ale i naszych rodzimych brandów, takich jak Pawełek – Oficjalny Baton UEFA Euro 2012 z portfolio firmy LOTTE Wedel, narodowego sponsora wydarzenia.

Cena ma duże znaczenie, ale marka też Producenci wafli i batonów nie obawiają się, że kategoria wyhamuje. – Ponieważ produkty impulsowe wybieramy pod wpływem emocji, a decyzję o ich zakupie podejmuje się w ciągu kilku sekund, trudno mówić o wpływie spowolnienia Snickers w telewizji prawie przez cały rok Mars Polska skupia się na wsparciu mediowym i tradowym największych marek czekoladowych w swoim portfolio. Niebawem rozpoczną się dwie ogólnopolskie promocje Snickersa i M&M’s. Wyjątkowe wsparcie otrzyma ten pierwszy. W 2012 roku reklamy tego brandu będą emitowane w telewizji przez 44 tygodnie – jest to największa intensywność w całej kategorii wyrobów czekoladowych. Reklama Snickersa będzie nadawana podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Obejrzy ją w tym czasie aż 83 proc. konsumentów z grupy docelowej (mężczyźni i kobiety w wieku 16-49 lat). Spot nakręcony został w scenerii męskiej szatni, co naturalnie łączy się z kontekstem piłki nożnej i Euro 2012. Joanna Guzik, Mars Polska

W przypadku batonów 86 proc. wartości sprzedaży przypada na gramatury impulsowe

. Fot

F

3R

12

Jest zapotrzebowanie na wielopaki Od marca na rynku dostępna jest limitowana edycja wafelka Princessa o smaku arachidowym, zaś od kwietnia wprowadzamy w ramach edycji limitowanej baton Lion 2-pack z piłkarską grafiką opakowania. To dwa batoniki z karmelem, chrupiącym wafelkiem i chrupkami w rozmiarze snack. W asortymencie batonów do końca roku planujemy kilka nowych produktów ze zmienionym lub ulepszonym smakiem. Widzimy wyraźny wzrost segmentu wielopaków. Nasza firma oferuje najpopularniejsze wafle i batony: Kit Kat, Lion, Princessa oraz Nesquik w tym właśnie formacie. Paweł Patyra, Nestlé Polska

gospodarczego na ten segment. Konsumenci ciągle potrzebują drobnej nagrody w ciągu dnia, chwili wytchnienia, czy zaspokojenia nagłego głodu – przekonuje Katarzyna Krauze, odpowiedzialna za produkty impulsowe w Kraft Foods Polska (marki Prince Polo, 3 Bit). Paweł Patyra, dyrektor działu słodyczy w Nestlé Polska, zwraca uwagę, że konsumenci wafli i batonów są wrażliwi na ceny, dlatego promocje przynoszą dobre efekty w generowaniu wzrostu. – Tendencja ta jeszcze bardziej uwidoczniła się w okresie spowolnienia gospodarczego. Jednak marka jest również bardzo istotnym kryterium wyboru i widać wzrost przywiązania konsumentów do najsilniejszych brandów – mówi Paweł Patyra. Jak dodaje Michał Forowicz, odpowiedzialny w Nestlé Polska za batony, firma przygotowuje loterię konsumencką pod hasłem „Piłka jest okrągła, a nagród jest 2012”, która ruszy od maja i potrwa do 10 lipca. Objęte nią będą batony Kit Kat, Lion oraz wafelki Princessa. Wygrać będzie można 2002 piłek nożnych oraz 10 nagród pieniężnych po 2012 zł każda.

Modny format XXL Nie da się ukryć, że waflom i batonom pomagają w rozwoju dynamicznie zdobywające rynek dyskonty. O ile cały segment urósł w minionym roku o około 3 proc., o tyle dynamika sprzedaży w „tanich” sklepach przekroczyła 22 proc. – Na pierwszych miejscach rankingów niezmiennie plasują się produkty znanych marek, m.in. takich, jak Snickers,Twix, Mars czy Kinder Bueno. Podobnie jest wśród wafli, gdzie prym wiodą Prince Polo, Grześki czy Princessa, jednak ich sprzedaż spada na korzyść produktów marki własnej – mówi Magdalena Łazicka, category manager Mars Polska.

Dalszy ciąg na stronie 78

 Nestle_50012012_Press_PoradnikHandlowca_126x311.indd 1

3/26/12 10:40 AM


78 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASOR T YMENT

SŁODYCZE KOMUNIJNE

Dzięki nakładce sprzedasz je nie tylko w maju Kielich, hostia, różaniec, modlitewnik oraz rozmodlone dzieci figurujące na utrzymanym w bieli i złocie opakowaniu – w takim stylu utrzymane są opakowania słodyczy z oferty komunijnej, która co roku w kwietniu trafia do hurtowni. Dzięki nakładkom te okolicznościowe produkty mogą w każdej chwili zyskać uniwersalny charakter, jeśli oczywiście nie znajdą nabywcy w okresie komunijnych przyjęć. Okolicznościową ofertę komunijną co roku przygotowują i firmy znane (FC Solidarność, Wawel, LOTTE Wedel, Vobro, Odra, Baron) i lokalni producenci. Bomboniery i tabliczki nawiązujące do atmosfery Pierwszej Komunii Świętej, utrzymane są przede wszystkim w kolorach bieli i złoceń. – Są tak wyjątkowe, że nie

trzeba budować specjalnej wystawki, bo i tak wyróżniają się na tle innych słodyczy. Niektóre etykiety, np. Solidarności, są naprawdę piękne – opowiada Danuta Dąbrowska ze sklepu Pod jabłuszkiem w Sejnach. Placówka zamawia tego typu asortyment mniej więcej na miesiąc przed pierwszymi

komuniami. – Ze względu na mniejszość litewską, komunie są u nas rozłożone w czasie. Kiedyś były w maju, teraz wszystko przesunęło się na czerwiec. Najpierw uroczystość obchodzą dzieci polskie, a po nich Litwini. Dzięki temu sezon na sprzedaż tego typu produktów trwa nieco dłużej – opowiada pani Danuta.

Placówki handlowe nie obawiają się, że oferta komunijna nie chwyci i produkty będą zalegać na półkach. – Jeśli coś się nie sprzeda, to zsuwamy nakładkę i mamy produkt z regularnej oferty. Bardzo dobry pomysł z tymi nasuwkami – chwali Donata Łuczak z Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Kuślinie. W jej sklepie najprędzej nabywców znajdują wyroby komunijne, które kosztują nie więcej niż 10 zł. – W sezonie sprzedajemy około 30 bombonier i drugie tyle dużych tabliczek komunijnych – opowiada Donata Łuczak. Z kolei Elwira Słotwińska z malutkiej Kalnicy, w której mieszka tylko kilkoro dzieci, zamawia takie produkty na sztuki. – Zarobku na tym wielkiego nie ma, ale trzeba być z ofertą na czasie. Przecież zawsze może na zakupy wpaść ktoś, kto akurat jedzie na komunię – wyjaśnia. (ATE)

REKLAMA

WYJĄTKOWA OFERTA Z OKAZJI

Zakłady Produkcji Cukierniczej „VOBRO”, 87-300 Brodnica, ul. Podgórna 78,

Czołowe marki... 

Dalszy ciąg ze strony 77

W przypadku batonów jest inaczej – wyroby private labels tracą rynek. Tylko nieliczne batony kosztują na półce więcej niż 2 zł, a w przypadku wafli – 1,50 zł. Jak zwraca uwagę Katarzyna Krauze, w niektórych kanałach sprzedaży ceny produktów impulsowych w klasycznych gramaturach (do 50 g) przekraczają 2 zł. Na dobre natomiast przyjęły się słodycze w większych formatach XL i XXL, które mają grupę lojalnych odbiorców. – Gramatury XL wykazują tendencję rosnącą zarówno w waflach, jak i batonach – mówi Paweł Patyra. Mariusz

Jaroszewski, category manager w Mars Polska dopowiada, że dynamika wzrostu największych batonów znacząco przewyższa tempo, w jakim rozwija się cały segment.

Wielopak dla oszczędnych Równolegle z większymi gramaturami pojedynczych produktów dynamicznie rozwija się format wielopaków, który zyskuje coraz większe znaczenie w placówkach wielkopowierzchniowych. – W kanale tradycyjnym, gdzie koszyk zakupowy jest mniejszy, nadal kluczowym formatem pozostają produkty impulsowe, zarówno pod względem wielkości, jak i wartości sprzedaży – mówi Maciej Dzięgielowski, category manager w Mars Polska. Jego zdaniem trudno

jednoznacznie stwierdzić, że spowolnienie gospodarcze miało bezpośrednie przełożenie na preferencje zakupowe w segmencie batonów. – Dynamiczny rozwój wielopaków batonowych pokazuje, że konsumenci jednorazowo wydają więcej pieniędzy na zakup produktów z tego segmentu, z drugiej jednak strony, że poszukują okazji do oszczędności, jaka zwykle stoi za tym formatem – zwraca uwagę Magdalena Łazicka. Najszybciej wielopaki rozwijają się w dyskontach. – Format ten stanowi już dziś 19 proc. w wartości sprzedaży batonów i wafli. W żadnym innym kanale wielopaki nie mają aż tak wysokich udziałów. Pamiętajmy jednak o bardzo dużym wzroście liczby dyskontów, co ma zdecydowany wpływ na sam wzrost sprzedaży – podkreśla Maciej Dzięgielowski. (ATE)

Konsumenci lubią nowe odsłony Prince Polo W ostatnich latach Kraft Foods wprowadzał przede wszystkim limitowane serie produktów. Polscy konsumenci, mimo przyzwyczajenia do klasycznych smaków, chętnie próbują nowości, ale potem wracają do klasyki. Dlatego kilka razy w roku zaskakujemy rynek nowymi smakami, trochę bardziej wyszukanymi niż standardowe. W tym roku również planujemy takie limitowane edycje, np. w kwietniu rozpoczynamy sprzedaż Prince Polo oblanego czekoladą tylko po bokach. Ta limitowana edycja cieszyła się dużym powodzeniem już w zeszłym roku. Aleksandra Senenko, Kraft Foods Polska


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 79

ASO R T YMENT

CZAS NA NOWE PODEJŚCIE DO ZARZĄDZANIA KATEGORIĄ

Kapitan musi odejść W dobie recesji sklepy upodabniają się do siebie, oferując te same towary. To błąd, aby przetrwać, należy się wyróżniać – przekonuje prof. Grażyna Śmigielska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Jej zdaniem hurtownicy mogą przyczyniać się do wzrostu konkurencyjności niezależnych sklepów, oferując im dobrej jakości produkty marek własnych. Pozwalają one przyciągnąć klientów. Szczególnie że – jak potwierdzają badania – w gorszych czasach kupujący unikają hipermarketów, co ma związek z dużym

jednorazowym wydatkiem, jaki niosą za sobą takie zakupy, kosztami dojazdu do centrum handlowego i brakiem czasu. Właściciele osiedlowych sklepów, aby skorzystać na tym trendzie, muszą być otwarci na nowe pozycje asortymentowe i uważnie wsłuchiwać się w potrzeby klientów. Potrzebne jest nowe

podejście do półki. Jak przyznał Sylweriusz Faruga, prezes Makro Cash & Carry Polska podczas spotkania „Rozmowy o handlu” zorganizowanego przez Metro Group, dotychczasowe rozwiązania z zakresu zarządzania kategorią przestały się sprawdzać, a punktem wyjścia do projektowania półki zaczynają być badania konsumenckie. – Minął czas kapitanów kategorii, teraz należy kłaść nacisk na budowanie relacji z klientami – przekonuje Faruga. Coraz głośniej mówi się o roli produktów regionalnych. Szef Makro podkreśla, że różnice w sprzedaży asortymentu są widoczne nawet między halami C&C w ramach jednej aglomeracji – np. inaczej wygląda sprzedaż w Ząbkach i w Warszawie, w Al. Jerozolimskich, choć oba obiekty dzieli nie więcej niż 20 kilometrów. (AU)

Wawel  Wawel z myślą o Pierwszej Komunii przygotował Czekoladki Koncertowe – nadziewane pralinki deserowe w dwóch wariantach (cena sugerowana – 13,99 zł), Michałki Białe 500 g (11,59 zł), oferta obejmuje też Czekoladę Truskawkową 295 g (7,49 zł) oraz Mieszankę Krakowską 400 g (9,99 zł). PRODUCENT: Wawel REKLAMA

¥m O N OW

Z ïó

ĝ swó

j wïasny S ïodki St

oli k

Dział Obsługi Klienta: tel. 56 49 826 39, e-mail: biuro@vobro.com.pl, www.vobro.com.pl

Vobro  Firma Vobro przygotowała specjalną ofertę komunijnych słodkości, wśród których są nowości Frutti di Mare Słodki Stolik i Nutino Słodki Stolik oraz bomboniery: Delissimo, Kamea, Frutti di Mare, Sweet Roses, Primavera, Lovini i Fiorella. Każda z propozycji zyskała opakowanie dostosowane do uroczystej okazji. PRODUCENT: ZPC Vobro

Solidarność  Czekoladowa Solidarność, jak co roku, proponuje bogatą ofertę okazjonalną. Bombonierki komunijne zostały przygotowane w formie ozdobnych opakowań w eleganckim stylu. Biało-złota szata graficzna z wizerunkiem dzieci, jak i delikatne motywy kwiatowe nawiązują do uroczystości. PRODUCENT: Firma Cukiernicza Solidarność

Odra

Lindt

 PWC Odra proponuje osobne linie słodyczy dla dziewcząt i chłopców. Bomboniera Carmen (220 g) to nadziewane pralinki o smaku czekoladowym, z dodatkiem chrupek ryżowych, w mlecznej czekoladzie. Bomboniery Quiero, Elegancja oraz Chocolate Dreams (Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej, 254 g) to nadziewane czekoladki w dziewięciu smakach.

 Unikatowe produkty w okresie komunijnym proponuje marka Lindt. Nowością jest Lindor Chocoletti White 100 g – pralinki z nadzieniem w białej czekoladzie, oferowane w formie 18 kosteczek w kartonowym pudełku. Cena rekomendowana produktu to 9,99 zł. Oferta obejmuje też Lindor White Cornet 175 g w cenie rekomendowanej 19,99 zł. Lindt Petits Desserts 400 g (cena rekomendowana 49,99 zł) i 170 g (29,99 zł) to pralinki o smakach: tiramisu, creme brulee oraz tarta cytrynowa.

PRODUCENT: PWC Odra

DYSTRYBUTOR: Lindt & Sprüngli Poland


80 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASOR T YMENT

ŻELKI, PIANKI, GUMY ROZPUSZCZALNE

Dla dziecka łakocie, dla mamy witaminy Na wartym 400 mln zł rynku słodyczy dla dzieci kategorie żelków, pianek i gum rozpuszczalnych odgrywają kluczową rolę. Dla szczególnie lubianych przez dzieci nowości jest wyjątkowa okazja – UEFA Euro 2012. Skorzystali z niej wszyscy kluczowi gracze, oferując piłkarskie linie okolicznościowe.

Rodzice kupują inaczej niż dzieci

Kibicomania na półce z żelkami Wyraźnie większą aktywność producentów żelków widać choćby w okolicznościowej ofercie na UEFA Euro 2012. Futbolowe propozycje znalazły się w portfolio każdej liczącej się marki. Od kwietnia nimm2 Śmiejżelki (Storck) owocowe będą dostępne w piłkarskim opakowaniu 100 i 180 g. Kierowana do dzieci w wieku 7-12 lat marka Jojo (Nestlé) w maju zostanie wzbogacona o żelki Jojo Futbolowy Mix. W kolorowym opakowaniu znajdują się żelki w różnych smakach i kształtach: piłki, gwizdka, piłkarza, korków czy rękawic piłkarskich. Od marca można kupić żelki Akuku! (Jutrzenka Colian) w kształcie piłek

Żelki, pianki i gumy rozpuszczalne to słodycze częściej wybierane przez dzieci, dlatego komunikację dotyczącą swojej oferty producenci kierują bezpośrednio do tej grupy konsumentów. Jednak to rodzic (najczęściej mama) decyduje ostatecznie czy coś kupić, czy nie, więc kampanie promocyjne produktów dla dzieci uwzględniają jednocześnie rodzicielski punkt widzenia, np. hasło reklamujące markę nimm2 „Łakocie i witaminy” jest komunikowane do dzieci i ich mam.

Najmłodsi konsumenci najczęściej kupują żelki czy gumy do żucia w małych sklepach w pobliżu domu lub szkoły

PRODUKTY MLECZNE DLA DZIECI

N Zdrowo i kolorowo Dzieci mają coraz większy wpływ na to, co rodzice kupują im do jedzenia. Dlatego, mimo mniejszej liczby małych konsumentów w związku z niżem demograficznym, rynek mlecznych produktów dla dzieci ma przed sobą wciąż dobre perspektywy. Fot. Hubert Wójcik

Katarzyna Suryś-Bachrynowska podkreśla, że kryteria wyboru słodyczy różnią się w zależności od tego, kto je kupuje. Dzieci zwracają uwagę przede wszystkim na smak i kształt produktu. Przyciągają je również kolorowe opakowania z postaciami związanymi ze światem marki (tzw. brand hero). Starsze pociechy, które samodzielnie dokonują zakupów, biorą pod uwagę również ceny produktów. Mali konsumenci 

ajistotniejszym czynnikiem decydującym o wyborze tego, a nie innego serka bądź jogurtu jest dla dziecka smak oraz wszelkie atrakcje z tym związane, jak np. dodatki w postaci żelków (Bakusie z owocowymi żelkami), czy zbożowych kuleczek, ciasteczek, serduszek i gwiazdek w różnych polewach (jogurty Müller Mix Kids). Niezależnie od kategorii produktowej uwagę dziecięcego konsumenta silnie przyciąga opakowanie. Atrakcyjna grafika z motywami bajkowymi lub z tzw. brand hero, czyli postacią stworzoną na potrzeby konkretnej marki, doskonale sprawdza się również w przypadku produktów mlecznych. Nie bez znaczenia jest też forma i gramatura opakowania. Z reguły są to plastikowe kubeczki, bardzo chętnie kupowane w formie wielopaków z wartością dodaną (promocyjna cena, produkt lub prezent gratis), Kolejny etap – produkty dla dzieci W kategorii mlecznych produktów dla dzieci Müller zadebiutował w 2011 roku, wprowadzając na rynek linię jogurtów Mix Kids. Tworzą ją trzy warianty smakowe: Księżniczki, Piraci i UFO. Są to jogurty w dwukomorowych opakowaniach. Każdy ma inny smak i inne atrakcyjne dodatki smakowe znajdujące się w oddzielnych kącikach. Grafika opakowań nawiązuje do bajkowych bohaterów. Z całą pewnością jest to dla nas ważna i perspektywiczna podkategoria w segmencie jogurtów, dlatego będziemy w niej dynamicznie rozwijać naszą ofertę. W planach mamy kolejne nowości i atrakcyjne wsparcie promocyjne. Joanna Starzycka-Nogaj, Müller Dairy Polska

Fot. 123RF

W

artość rynku słodyczy dla dzieci wynosi około 400 mln zł. Popyt na tego typu wyroby rośnie z roku na rok. – Siłą napędzającą sprzedaż są przede wszystkim żelki, pianki i gumy rozpuszczalne – twierdzi Katarzyna Suryś-Bachrynowska z Nestlé Polska. Żelki i gumy rozpuszczalne należą do dwóch największych segmentów rynku cukierków pod względem wartości sprzedaży. Razem ich udziały przekraczają 40 proc. – Segment gum rozpuszczalnych charakteryzuje się znaczącą koncentracją marek. Spośród trzech głównych graczy zdecydowanym liderem jest Mamba – dla ponad 50 proc. użytkowników kategorii jest to marka, którą kupują najczęściej – podkreśla Dorota Skubis z firmy Storck. W żelkach panuje znacznie większa różnorodność – dzięki zdecydowanie większej liczbie producentów, jak i bogatszej ofercie, również ze strony marek własnych dystrybutorów. W tym segmencie nowości pojawiają się systematycznie.

i piłkarzy w torebce 90 g (Akuku! Piłkarze dla kibica) oraz w wygodnym kubku 180 g (Akuku! Piłki dla kibica), umożliwiającym wielokrotne otwieranie i zamykanie. Również w marcu limitowaną serię żelków i gum rozpuszczalnych wypuściła na rynek firma Haribo. W piłkarskiej ofercie znalazł się m.in. Football Mix – żelki w kształtach futbolówek, butów korków, czerwonych koszulek i mistrzowskich pucharów, Football Misie (białe i czerwone misie Haribo), a także gumy rozpuszczalne Maoam Euro Kracher – białe i czerwone gumy rozpuszczalne w oryginalnych smakach cytryny i czarnej porzeczki.

Brand hero, postać stworzona na potrzeby danej marki, doskonale sprawdza się w przypadku produktów mlecznych dla dzieci zawierające porcje „na raz”, co w przypadku serków wynosi od 50 do100 g – w zależności od wieku małego nabywcy. Na rynku pojawiają się też propozycje odpowiadające na potrzeby „żywienia poza domem”, czyli na spacerze, w samochodzie oraz wszędzie tam, gdzie wyjęcie standardowego kubeczka i łyżeczki (której zwykle nie nosi się ze sobą) stanowi pewne utrudnienie. Serek w tubce Bakuś do kieszonki, wprowadzony do sprzedaży przez firmę Bakoma ponad rok temu, odpowiada właśnie na takie zapotrzebowanie. Dużą atrakcją są dla dzieci wszelkie bonusy i dodatki „niespożywcze”, takie jak magnesy na lodówkę, układanki itp. Jeszcze niedawno w tego typu działaniach promocyjnych niepodzielnie królowała firma Danone (Danonki), wyznaczając standardy, które dziś z powodzeniem stosują również inni producenci. Kolejnym sposobem na podtrzymanie więzi z dziecięcym konsumentem jest zaproponowanie mu atrakcyjnej formy komunikacji, jaką jest strona internetowa. Takie witryny, jak danonki.pl, czy bakusie.pl wypełnione są treściami nie tylko „rozrywkowymi” (gry, kolorowanki, układanki itp.), ale również edukacyjnymi, co z kolei jest argumentem „za” dla rodziców. Bo mimo coraz większej samodzielności dzieci 


ASO R T YMENT Polskie mleczarnie sprzedały wyroby za 25 mld zł

Dwusmakowa Mamba i piłkarskie Śmiejżelki Od lat marka Mamba proponuje młodszym i starszym konsumentom limitowane edycje swoich wyrobów. Najnowsza propozycja Mamba Duo to produkt, który w jednej kostce łączy dwa smaki gumy rozpuszczalnej. Grafika opakowania komunikuje, że świat Mamby to niekończąca się zabawa, muzyka i taniec. Dwusmakowe i dwukolorowe Mamby będą dostępne w czterech wariantach owocowych. Ich sprzedaż otrzyma wsparcie w punktach sprzedaży, a także w Internecie i prasie dziecięcej oraz przez akcje samplingowe. W kwietniu pojawi się również na półkach opakowanie piłkarskie nimm2 Śmiejżelków owocowych 100 g, dla którego zaplanowaliśmy wsparcie w telewizji, prasie dziecięcej i punktach sprzedaży. Dorota Skubis, Storck

dysponują z reguły niedużym kieszonkowym, dlatego wybierają słodycze w mniejszych, a przez to tańszych opakowaniach. Z kolei dorośli, kupując słodycze dla swoich dzieci, zwracają uwagę przede wszystkim na jakość produktów i ich wartości odżywcze (m.in. zawartość naturalnych składników, dodatkowych witamin, konserwantów i sztucznych barwników). Około 60 proc. słodyczy dla dzieci sprzedawanych jest w placówkach handlu nowoczesnego. Najmłodsi konsumenci najczęściej dokonują zakupów w sklepach w pobliżu domu lub szkoły. (KCH)

Stawiamy na smak i innowacyjność Pod względem sprzedaży produktów dla najmłodszych ubiegły rok zaliczamy do bardzo udanych. Wzmocniliśmy swoją pozycję na rynku serków dla dzieci, a Bakusie z owocowymi żelkami są liderem w kategorii dziecięcych jogurtów. Pod koniec ub.r. rozbudowaliśmy asortyment jogurtów o dwa ciekawe smaki – jogurt z żelkami jabłkowymi oraz jogurt z żelkami pomarańczowymi Multiwitamina wzbogacony ośmioma witaminami. Ten rok rozpoczęliśmy od wprowadzenia serka Bakuś w wielopaku z prezentem – do naszych czteropaków dodajemy popularne wśród maluchów silikonowe, kolorowe bransoletki. Dzieciaki mają szansę zebrać aż 72 różne kształty „Bakusiowych Bandosów”. Marek Woś, Bakoma

Dużą atrakcją są dla dzieci wszelkie bonusy i dodatki „niespożywcze” w podejmowaniu decyzji o tym, co będą jeść, ostateczne słowo w tej sprawie wciąż mają właśnie rodzice. Dla mam liczą się jakość i korzyści, jakie pociecha otrzyma z wyboru tego, a nie innego produktu. Wzbogacanie wyrobów mlecznych dodatkowym wapniem i witaminami a także probiotykami ma przekonać dorosłych o wyjątkowych walorach konkretnego serka czy jogurtu podanego ich dzieciom. Katarzyna Chorąży

Q Według szacunków Instytutu Ekonomiki

Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, polskie zakłady mleczarskie osiągnęły w 2011 roku sprzedaż na poziomie 25 mld zł, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z 2010 rokiem. To najlepszy wynik w historii branży – informuje „Rzeczpospolita”. Rekord sprzedaży jest efektem wysokich cen na światowych rynkach oraz osłabienia się złotego. Według firmy analitycznej Infodome od początku stycznia do końca listopada 2011 roku wartość eksportu REKLAMA

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 81

polskich artykułów mleczarskich wyniosła prawie 5 mld zł i była o 30 proc. wyższa niż rok wcześniej. Analitycy szacują, że br. nie będzie już tak dobry dla mleczarni. (SSZ)

spoza branży mleczarskiej. W grę wchodził teren o powierzchni 9000 mkw. z kilkoma budynkami. Spółdzielnia została sprzedana za kwotę ponad 2 mln zł. (HUW)

Spółka Zatoka kupiła OSM w Starogardzie Gdańskim

Zott chce przejąć Raciborską Spółdzielnię Mleczarską

Q Spółka Zatoka, która prowadzi sieć skle-

Q Niemiecki koncern Zott złożył pisemną ofertę

pów spożywczych na Pomorzu, wykupiła Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Starogardzie Gdańskim. Zadłużenie starogardzkiej OSM z końcem 2010 roku sięgało 3 mln zł. Do przetargu na zakup spółki przystąpiły firmy

na kupno Raciborskiej Spółdzielni Mleczarskiej. Jeśli spółdzielcy zgodzą się na przejęcie, z rynku zniknie większość produktów zakładu – pisze serwis Nowiny.pl. Niemiecka firma od miesięcy interesuje się mleczarnią w Raciborzu. (SSZ)


82 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASOR T YMENT

Rosnące ceny nie odstraszyły klientów Choć w 2011 roku sprzedaż rosła, to część firm produkujących makarony zanotowała straty. W znacznej mierze wpłynęły na to ceny pszenicy, która w ciągu kilkunastu miesięcy drastycznie podrożała. W 2012 roku producenci borykają się z kolejnymi podwyżkami – tym razem chodzi o jaja.

M

iniony rok upłynął pod znakiem wysokich cen surowców oraz niestabilnej sytuacji na rynkach finansowych. Rosnące ceny żywności spowodowały ograniczenie popytu, co dodatkowo przyczyniło się do pogorszenia rentowności i nasiliło konkurencję w branży – mówi Paweł Nowakowski, prezes Makaronów Polskich. Choć kierowana przez niego spółka odnotowała w III kwartale 2011 roku wzrost przychodów ze sprzedaży we wszystkich kategoriach produktowych o 14 proc., to rok zakończyła ze stratą 3,3 mln zł. Nie ma się co dziwić: w kwietniu 2010 roku tona pszenicy konsumpcyjnej kosztowała około 450 zł, zaś w czerwcu 2011 roku – już ponad 1000 zł… – Nie pamiętamy, żeby kiedyś w ciągu roku tak bardzo zdrożało zboże. Opisana sytuacja nie jest dobra nie tylko dla producentów, ale i dla handlowców,

Statystyczny Polak zjadł w 2011 roku ponad 4,5 kg makaronu

a w konsekwencji również dla konsumentów – mówi Dorota Liszka z wadowickiego Maspeksu, do którego należy marka Lubella, ilościowy i wartościowy lider rynku makaronów. – Rok 2011 był dla naszej firmy trudniejszy niż 2010. Przez 11 miesięcy odnotowaliśmy wzrost sprzedaży o 10 proc., ale podwyżki cen surowców oraz słaby złoty odbiły się znacząco na utrzymaniu odpowiedniej marżowości – informuje Grzegorz Nicpoń, dyrektor handlowy w Goliardzie. Firmy, które od niedawna oferują makarony i dopiero budują swoją pozycję na rynku zgodnie twierdzą, że są zadowolone ze sprzedaży. Należy do nich Podravka Polska, która dołączyła do tego segmentu w 2010 roku, a w 2011 roku skupiła się głównie na budowie dystrybucji. – Minione dwanaście miesięcy oceniamy bardzo pozytywnie, a sprzedaż w tym czasie kształtowała się na zadowalającym poziomie – zapewnia Katarzyna Skrzypczak z Podravki. Podobną deklarację usłyszeliśmy w Barilla Poland. – Jeśli chodzi o sprzedaż, rok 2011 był lepszy niż 2010. Stało się tak głównie za sprawą poprawy dystrybucji oraz licznych promocji cenowych, których

zadaniem było zachęcenie klientów do sięgnięcia po nasz makaron, być może po raz pierwszy w życiu – przekonuje Marta Martys, reprezentująca firmę Barilla Poland.

Nie zwalniają tempa 2011 rok na rynku makaronów był bogaty w wydarzenia. Wadowicki Maspex rozszerzył linię makaronową Lubella Inspiracje o nowe kształty: świdry, muszle, długie i szerokie wstążki oraz krótkie wstążki skręcone wzdłuż litery „s”. Firma jest też zadowolona ze wzrostu sprzedaży makaronów pełnoziarnistych o 18 proc., segmentu zdominowanego przez markę Lubella Pełne Ziarno (90 proc. udziałów). Podravka Polska wprowadziła do sklepów m.in. świderki i pióra w innowacyjnych torebkach. Makarony Polskie postawiły na promocję marki Sorenti, która w 2011 roku zmieniła szatę graficzną opakowań, zaś Barilla Poland zaproponowała kilka nowości, m.in. Spaghettini, Maccheroni, Tagliatelle oraz Pappardelle. – Najlepiej rotującym makaronem Barilla jest nieustannie Spaghetti, którego sprzedaż stanowi 25-30 proc. całości wolumenu – informuje Marta Martys.

Makaron nie zniknie z talerzy Jakie są perspektywy na obecny rok? – Niezbyt optymistyczne z powodu kolejnej fali wzrostu cen surowców – tym razem jajek, które podrożały już o kilkadziesiąt procent, co zmusiło nas do przygotowania kolejnych podwyżek cen produktów – przyznaje Grzegorz Nicpoń. Sytuację komplikują również rosnące koszty transportu oraz produkcji. Goliard chce poszukać oszczędności wewnątrz firmy – możliwe są nawet redukcje stanowisk. – Zapowiada się jeszcze trudniejszy rok. Zaplanowaliśmy wprowadzenie nowych

produktów, jednak data realizacji tych zamierzeń uzależniona jest od ogólnej sytuacji rynkowej – opowiada dyrektor handlowy Goliarda. Producenci przekonują jednak, że makaron obroni swoją pozycję. – Należy spodziewać się, że klienci będą uważniej robić zakupy. Makaron to jeden z podstawowych wyrobów spożywczych – konsumenci w pierwszej kolejności będą raczej rezygnować z innych produktów – przekonuje Katarzyna Skrzypczak z Podravki. Barilla zamierza w 2012 roku dalej rozwijać dystrybucję oraz budować świadomości marki. – Rynek makaronów to duża i ciekawa z punktu widzenia dalszego rozwoju kategoria. Miliony konsumentów, którzy zasmakowali w kuchni śródziemnomorskiej, coraz częściej jedzą makaron, a to dobrze rokuje dla rozwoju tego rynku – prognozuje Dorota Liszka. Przedstawicielka Maspeksu ma nadzieję, że w 2012 roku inne firmy zwiększą swoją aktywność marketingową i przyczynią się do budowy całej kategorii. – Boli nas, że od kilku lat ponad 90 proc. wszystkich wydatków reklamowych przypada na markę Lubella. Owszem, reklama zawsze ma służyć przede wszystkim temu, kto ją emituje, ale jednocześnie kształtuje nawyki konsumenckie, przyzwyczaja do sięgania po ten produkt, co przekłada się na budowę całej kategorii – przekonuje Dorota Liszka. Pozytywne prognozy usłyszeliśmy także w firmie Makarony Polskie, do której należy 20,6 proc. całego rynku w ujęciu ilościowym. – W 2012 roku oczekujemy lepszych wyników. Chcemy się skupić przede wszystkim na poprawie rentowności działalności oraz wzroście sprzedaży produktów. Na lepsze wyniki wpłyną także zakończone sukcesem negocjacje umów z najważniejszymi kontrahentami, które pozwolą na poprawienie marżowości produktów o 250 000-300 000 zł miesięcznie – informuje prezes Nowakowski. Sebastian Szczepaniak Fot. Hochland Polska

MAKARONY

LIDER RYNKU SERÓW PRZYSTĘPUJE DO OFENSYWY

Hochland zaktywizuje rynek Branża mleczarska jest mało aktywna na poziomie sklepów, co Hochalnd zamierza w tym roku zmienić. Pomóc mają w tym m.in. nowe programy motywacyjne dla dystrybutorów i ich przedstawicieli handlowych, a także dla sklepów i hal Cash & Carry. Firma chce również ożywić kategorię serów topionych poprzez innowacje produktowe i opakowaniowe. 15 marca w zabytkowej Kopalni Soli w Wieliczce koło Krakowa odbyło się tradycyjne spotkanie z dystrybutorami Hochland Polska. W imprezie wzięło udział 120 osób. Prezes Hochlandu, Jacek Migrała, który rozpoczął spotkanie, podkreślał, że jego firma, w przeciwieństwie do konkurencji, nie produkuje wyrobów pod markami własnymi. – Private labels biją w firmy brandowe i w dystrybutorów. Mogę obiecać, że nigdy nie będziemy ich produkować – zapewniał prezes. Z pokazanych następnie slajdów wynikało, że rynek serów zdominowany jest przez marki własne, które mają w nim udział na poziomie niemal 26 proc., czyli ponad dwukrotnie więcej niż drugi Hochland (11,5 proc.).

Niemiecka firma wiedzie jednak niekwestionowany prym w kategorii serów topionych – należy do niej 52,5 proc. rynku. Gościem specjalnym spotkania była Sophia Lenhart, międzynarodowy manager sprzedaży Hochland SE, której pojawienie się było gestem uznania dla polskiej filii Hochlandu, drugiej po niemieckiej, najbardziej dochodowej w całej grupie. Następnie Maciej Kałek, dyrektor sprzedaży Hochland Polska, przedstawił plany sprzedażowe na bieżący rok. Jak przyznał, firma była w ciągu minionych dwunastu miesięcy zbyt pasywnym graczem, dlatego rok 2012 zaczął się od zmiany struktury działu sprzedaży i obsługi rynku (dystrybutorów oraz sklepów). Dyrektor

Hochland zatrudni 40 własnych przedstawicieli handlowych do obsługi tradycyjnych sklepów i 7 pracujących z handlem wielkopowierzchniowym

Mocna reprezentacja Hochlandu – od lewej stoją: Jacek Wyrzykiewicz – PR Manager, Sophia Lenhart – International Sales Manager, Jacek Migrała – dyrektor generalny i prezes zarządu, Maciej Kałek – dyrektor sprzedaży i Jacek Prusaczyk – krajowy kierownik ds. wsparcia sprzedaży Kałek zapowiedział zwiększenie efektywności, konkurencyjności i atrakcyjności sprzedaży. Priorytetem jest dla Hochlandu ustabilizowanie sprzedaży serów topionych. – Zamierzamy ożywić tę kategorię, wprowadzić innowacje produktowe i opakowaniowe – mówił Kałek. Pierwszą oznaką tych zmian jest mocno promowana ostatnia nowość – krążek Hochland Biało-Czerwony. Drugi cel stanowi umocnienie się Almette na pozycji lidera w segmencie serów twarogowych do smarowania. Hochland czekają w tym roku także poważne zmiany

kadrowe – firma zatrudni 40 własnych przedstawicieli handlowych dedykowanych kanałowi tradycyjnemu oraz siedmiu do obsługi sklepów wielkopowierzchniowych. Według Hochlandu branża mleczarska jest najmniej aktywna na poziomie sklepów, co ma się wkrótce zmienić. Pomóc w tym mają m.in. nowe programy motywacyjne dla dystrybutorów (np. Mistrzostwa Dystrybutorów, w których do wygrania są bilety na UEFA Euro 2012) i ich przedstawicieli handlowych, a także dla sklepów oraz narzędzia wsparcia dla kanału C&C. (SSZ)


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 83

NOWE PRODUKTY

NOWOŚĆ MIESIĄCA! Mamba Duo  Mamba Duo to dwusmakowe, dwukolorowe gumy rozpuszczalne, dostępne w czterech wariantach: wiśnia-banan, czerwona porzeczka-limonka, arbuz-jabłko oraz malina-brzoskwinia. Ofertę limitowaną będzie można kupić od kwietnia, zarówno w paskach składających się z czterech kostek, jak i w pojedynczych opakowaniach. W ramach wsparcia sprzedaży, dystrybutor przygotował samplingi, konkurs internetowy oraz dodatkowe ekspozycje i materiały POS. SUGEROWANE CENY: 0,95 zł (kostka); 3,49 zł (pasek)

Rama w nowych opakowaniach  Rodzina margaryn Rama zmieniła opakowania. Są one lepiej widoczne na półce i wyraźniej odznaczają się na tle innych marek. Łatwiej też odróżnić poszczególne rodzaje margaryn (obecnie jest ich sześć). W nowej recepturze Ramy witamina E pochodzi tylko z użytych do jej wyprodukowania olejów roślinnych. OPAKOWANIA: 250 i 500 g SUGEROWANE CENY: 3,44; 5,07-5,41 zł

DYSTRYBUTOR: Storck

Knorr Gyros 2 w 1

Cukier puder Gellwe

 Sałatka Gyros 2 w 1 wzbogaciła linię sosów sałatkowych marki Knorr z grzankami. Na nowy wariant składa się sos paprykowo-ziołowy oraz chrupiące grzanki o smaku czosnkowym.

 Marka Gellwe wprowadziła na rynek cukier puder w 400-gramowym opakowaniu typu doypack. Zamknięcie strunowe umożliwia długie przechowywanie produktu po jego otwarciu, bez utraty walorów smakowych. Z tyłu opakowania znajduje się przepis na babkę marmurkową. OPAKOWANIE: 400 g SUGEROWANA CENA: 3,50 zł

PRODUCENT: Unilever Polska

PRODUCENT: Unilever Polska

PRODUCENT: FoodCare

Knorr Nudle z patelni  Nudle z patelni to nowość w rodzinie nudli Knorr. Dostępne są w trzech w wariantach: Nudle z patelni curry, Nudle z patelni po chińsku oraz Nudle z patelni gulasz. PRODUCENT: Unilever Polska

Fiksy Lubella  Dania z pomysłem to nowa propozycja marki Lubella, która debiutuje w kategorii fiksów. Oferta obejmuje osiem wariantów: Spaghetti Bolognese, Spaghetti Napoli, Kokardki Carbonara, Pikantne Rurki, Świdry z Kurczakiem i Pieczarkami, Gulasz z Kaszą, Lasagne oraz Canelloni z Kurczakiem i Groszkiem. Produkty nie zawierają konserwantów, sztucznych barwników ani glutaminianu sodu. OPAKOWANIE: 45 g SUGEROWANA CENA: 2,89-2,99 zł

Ciastka Jedyne od Wedla  Ciastka Jedyne od Wedla to biszkopty z galaretką oblane wedlowską czekoladą, dostępne w trzech smakach: pomarańczowym, wiśniowym i malinowym. Każde opatrzone jest podpisem E. Wedel. Nowe ciastka biorą udział w promocji konsumenckiej Wygraj bilety na UEFA EURO 2012™, w której do wygrania jest 1090 podwójnych biletów na mecze. PRODUCENT: LOTTE Wedel

PRODUCENT: Maspex Wadowice-GMW

Rożki Mövenpick  Marka lodów premium Mövenpick wzbogaciła się o dwie nowości. Jedna to rożek śmietankowo-truskawkowy z sosem truskawkowym, kawałkami ady. truskawek i płatkami białej czekolady. Drugi rożek ma smak waniliowy, oblasypany jest czekoladowym sosem i posypany siekanymi migdałami. PRODUCENT: Nestlé Polska

Naleśniki Jawo z serem Nowe smaki gum Mentos 3D

Słodkie desery Winiary Pomysł na...

 Perfetti Van Melle poszerza asortyment bezcukrowych, trójwarstwowych gum do żucia Mentos 3D, dostępnych w popularnym formacie koperty. Nowe kombinacje smakowe to jeżyna-kiwi-truskawka oraz cytryna-grapefruit-pomarańcza. Produkty wyróżnia żywa szata graficzna.

 Winiary Pomysł na Tiramisu z sosem truskawkowym oraz Winiary Pomysł na Tiramisu z sosem o smaku amaretto dołączyły do linii deserów, w skład której wchodzi Winiary Pomysł na Panna Cotta. Wszystkie trzy są proste i łatwe w przygotowaniu – wystarczy dodać mleko i śmietankę oraz schłodzić desery w lodówce.

 Naleśniki z serem Jawo są przygotowane według sprawdzonej receptury, mają delikatne nadzienie w postaci twarożku. Nie zawierają sztucznych aromatów oraz barwników. OPAKOWANIE: 400 g SUGEROWANA CENA: około 8 zł

PRODUCENT: Perfetti Van Melle Polska

PRODUCENT: Nestlé Polska

PRODUCENT: Jawo

REKLAMA


84 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

ASOR T YMENT

LEKI W SKLEPIE

JAK EKSPONOWAĆ LEKI Zgodnie z rozporzÄ…dzeniem Ministra Zdrowia z 21 wrzeĹ›nia 2001 r., w sprawie obrotu detalicznego Ĺ›rodkami farmaceutycznymi i materiaĹ‚ami medycznymi poza aptekami (DzU z dnia 12 paĹşdziernika 2001 r.) lekĂłw nie wolno przechowywać w sÄ…siedztwie innych produktĂłw: „Środki i materiaĹ‚y przechowuje siÄ™ w oddzielnych szafkach i regaĹ‚ach, wydzielonych od pozostaĹ‚ego asortymentuâ€?. Ponadto warunki przechowywania muszÄ… być zgodne z zaleceniami producenta, „a w szczegĂłlnoĹ›ci muszÄ… zapewnić peĹ‚nÄ… ochronÄ™ przed zmieszaniem z innymi wyrobami, zanieczyszczeniami mechanicznymi, utratÄ… masy, zawilgoceniem, obcymi zapachamiâ€? – mĂłwi rozporzÄ…dzenie.

Jak spółdzielcy zarabiajÄ… na zdrowiu Blisko 500 sklepĂłw, wchodzÄ…cych w skĹ‚ad spółdzielni skupionych wokół Platformy Handlowej „SpoĹ‚emâ€?, uczestniczy w programie „Zdrowie na Luxâ€?. W niektĂłrych punktach poprawa ekspozycji farmaceutykĂłw przyniosĹ‚a wzrost obrotĂłw o jednÄ… trzeciÄ… – i to w ciÄ…gu zaledwie kilkunastu dni. W sklepie Lux WSS „SpoĹ‚emâ€? ĹšrĂłdmieĹ›cie, poĹ‚oĹźonym przy prestiĹźowym Nowym Ĺšwiecie w Warszawie, regaĹ‚ z farmaceutykami stoi od niedawna obok kasy. Na półkach widzimy znajome marki: m.in. Apap, Nurofen, Panadol,

EtopirynÄ™, kilka produktĂłw na przeziÄ™bienie i bĂłl gardĹ‚a, jak Strepsils i Cholinex, sporo suplementĂłw diety (róşne warianty Plusssz, Magnez-potas, kwas omega 3 w kapsuĹ‚kach) oraz w formie uzupeĹ‚nienia pozycje bardziej

niszowe, jak np. lek na chorobÄ™ lokomocyjnÄ…, wÄ™giel leczniczy, a nawet testy ciÄ…Ĺźowe. Takiego testu akurat jeszcze nikt nie kupiĹ‚, ale inne produkty dobrze rotujÄ…. SzczegĂłlnie gdy porĂłwnać wyniki z tym, co byĹ‚o wczeĹ›niej, gdy sklep oferowaĹ‚ zaledwie kilka podstawowych produktĂłw schowanych w szufladzie w dziale monopolowym. Okazuje siÄ™, Ĺźe w Ĺ›rodku zimy rewelacyjnie sprzedawaĹ‚y siÄ™ suplementy diety – widać, Ĺźe

warszawiacy stawiajÄ… na profilaktykÄ™. I trudno siÄ™ temu dziwić, skoro od nowego roku lekarze i wĹ‚aĹ›ciciele aptek boksujÄ… siÄ™ z Ministerstwem Zdrowia o refundacjÄ™ lekĂłw. – Sklepy wyposaĹźone w apteczkÄ™ mogÄ… na tym zamieszaniu skorzystać, bo klienci zaczÄ™li unikać aptek. Raz, Ĺźe farmaceuci strajkujÄ…, a dwa – ludzie obawiajÄ… siÄ™, Ĺźe obsĹ‚uga w aptekach nie przebiega sprawnie – mĂłwiĹ‚ nam na poczÄ…tku stycznia Andrzej Anikiej, dyrektor handlowy hurtowni ďƒœ

REKLAMA

Delko przejmie sieć Eden?

Schlecker zwolni 11Â 000Â osĂłb

Q Firma Delko, ogĂłlnopolski dystrybutor ar-

Q 11Â 000Â pracownic upadajÄ…cej sieci drogerii

tykuĹ‚Ăłw chemii gospodarczej i kosmetykĂłw, zasygnalizowaĹ‚a, Ĺźe zamierza przejąć duşą sieć franczyzowÄ…. „Parkietâ€? dowiedziaĹ‚ siÄ™, Ĺźe chodzi o sklepy Eden naleşące do Waspolu, dystrybutora piwa i napojĂłw. Decyzja dotyczÄ…ca sieci skupiajÄ…cej ponad 850 placĂłwek ma zapaść w ciÄ…gu najbliĹźszych tygodni. Najnowsze doniesienia gazety sÄ… o tyle interesujÄ…ce, Ĺźe kilka dni wczeĹ›niej zarzÄ…d Delko poinformowaĹ‚, Ĺźe korzystniejsze dla rozwoju firmy bÄ™dzie skoncentrowanie siÄ™ wyĹ‚Ä…cznie na hurcie, a projekt budowy detalu – ze wzglÄ™du na bardzo duşą kapitaĹ‚ochĹ‚onność oraz czasochĹ‚onność – zostanie zawieszony. JednoczeĹ›nie Delko przystÄ…piĹ‚o do porzÄ…dkowania portfela marek wĹ‚asnych. Od kwietnia w sklepach dostÄ™pne sÄ… produkty marki Oskar w nowej odsĹ‚onie. Etykiety i opakowania zyskaĹ‚y nowoczesny wyglÄ…d. Nowa linia Oskar to 60 artykuĹ‚Ăłw uĹźywanych codziennie w gospodarstwach domowych, gĹ‚Ăłwnie do sprzÄ…tania i czyszczenia. Marka istnieje na rynku od 2003 roku. (SSZ)

Schlecker otrzymaĹ‚o wypowiedzenia umĂłw o pracÄ™. 29 marca przedstawiciele 16 landĂłw Niemiec ogĹ‚osili, Ĺźe nie porÄ™czÄ… kredytĂłw na kwotÄ™ 71 mln euro, ktĂłra pozwoliĹ‚aby na utworzenie tzw. spółki transferowej, utrzymujÄ…cej przez pewien czas likwidowane miejsca pracy. ZaĹ‚oĹźona w 1975 roku przez Antona Schleckera sieć drogerii ogĹ‚osiĹ‚a niewypĹ‚acalność pod koniec stycznia tego roku. 24 marca zamkniÄ™to 2200 dziaĹ‚ajÄ…cych w Niemczech sklepĂłw, a dla 3000, ktĂłre uniknęły likwidacji, poszukiwany jest inwestor. Schlecker dziaĹ‚a rĂłwnieĹź w Polsce, gdzie ma okoĹ‚o 180 placĂłwek. (SSZ)

.83 '2:2/1< 352'8.7 0$5., $5 5$,' $87$1 /8% 2)) :(-'= 1$ '=Â? ::: 5$,'0(1,1%/$&. &20 , :<*5$- 683(5 1$*52'< ” ˜ /$ 3$/0$ 26Ă?% / ÂŽ ˜ 3 ˜ ˜

Przybywa Drogerii Natura : .,1$&+ 2' 0$-$

DSC-W630

Q W marcu sieć Drogerie Natura uruchomiła

2011 Sony Entertainment Inc. All Rights Reserved. Design and specifications are subject to change without notice.

Ă&#x; ,16(.7<" 32.$= ,0 .72 78 5=$'=, .RQN RQNX QNXUV XUUVV XU V UR]S SRF]\ RF]\\Q QD VVLĂš QD NZ NZLH HWWQLD HWQ H LD D URN URNX NX X L W L UUZD GR L WUZD GR R R VLHUS V V HUSQ QLD LD LD D UR URN RNX RNX ‹ ‹ ‹ & ‹ &R &ROXP PELD 7UL6W PELD 7 UULL6W L6W DU DU 0 DU 0DUN D NHWLQJ WLQJ *URXS *URXS *UR *U S ,QF S ,QF F $OO $O 5LJKW KWV 5 5HVHUYHG 5HVH G 3URG 3U GX XNW NWW ELRE RE EĂśMF] ĂśMF \ 8 \ 8 8Ä?\Z ZD ] ]D ZDĂŠ ] ]DFKRZD ]D DQLHP DQ HP V]F]HJĂś V]]F HJĂś HJ JĂś ĂśOQ\FK Q\FK \F Ä‚URGNĂś Ä‚URGNĂśZ NĂśZ ĂśZ Ăś Z RVWUR RÄ?Q RÄ? Ä?Ä?Q Ä?QRÄ‚ RÄ‚FFL 3UU]HG ]HG XÄ? ]H ]HG XÄ?\FFLHP XÄ? P SU]H SU]HF]\W F WDĂŠ H DĂŠ HW\NL W\ HWĂš WĂš

Ĺšrodki owadobĂłjcze najlepiej sprzedajÄ… siÄ™ od maja do koĹ„ca wrzeĹ›nia

ĹšRODKI OWADOBĂ“JCZE

Trzeba urozmaicić ofertÄ™ sprayĂłw Choć sezon na Ĺ›rodki owadobĂłjcze jeszcze siÄ™ nie rozpoczÄ…Ĺ‚, moĹźe to nastÄ…pić lada tydzieĹ„ – wszystko zaleĹźy od pogody. Lepiej wiÄ™c być przygotowanym i mieć takie preparaty na stanie, a nie sprowadzać je dopiero wtedy, gdy w sklepie pojawiÄ… siÄ™ szukajÄ…cy ratunku, pokÄ…sani przez owady, klienci. Na rynku Ĺ›rodkĂłw owadobĂłjczych dominujÄ… preparaty przeciwko owadom latajÄ…cym (najczęściej w postaci sprayĂłw). Choć, wedĹ‚ug analiz sprzedaĹźy, Ĺ›rodki tego typu rotujÄ… najlepiej od maja do wrzeĹ›nia, nie jest to reguĹ‚Ä…. DoskonaĹ‚y przykĹ‚ad stanowi ubiegĹ‚y rok, gdy naprawdÄ™ ciepĹ‚e dni nie zaczęły siÄ™ w lipcu, ale w sierpniu, a wysokie temperatury towarzyszyĹ‚y nam aĹź do poczÄ…tku paĹşdziernika. Pojawienie siÄ™ much i komarĂłw, najbardziej uprzykrzajÄ…cych ludziom Ĺźycie, zaleĹźne jest

przede wszystkim od temperatury oraz wilgotnoĹ›ci. Wystarczy, by po ciepĹ‚ym, deszczowym dniu temperatura w nocy nie spadĹ‚a poniĹźej 11°C, a do sklepu zacznÄ… przychodzić pierwsi chÄ™tni po Ĺ›rodki owadobĂłjcze. Klienci poszukujÄ… przede wszystkim produktĂłw skutecznych. A poniewaĹź przez wiÄ™kszość roku nie uĹźywajÄ… tych preparatĂłw, odruchowo siÄ™gajÄ… po markowe Ĺ›rodki, ktĂłre sÄ… aktualnie reklamowane i zapadĹ‚y im w pamięć. JeĹ›li idzie o rozpoznawalność, to w sklepowym

pięć nowych sklepĂłw – w Stargardzie SzczeciĹ„skim (CH StarĂłwka), Ĺšwieciu (Park Handlowy Multibox), GrudziÄ…dzu (Galeria GrudziÄ…dzka), Jeleniej GĂłrze (ul. Elsnera) oraz Krynicy (ul. Kraszewskiego). W tym roku Drogerie Natura chcÄ… siÄ™ powiÄ™kszyć o 30 nowych sklepĂłw. (SSZ)

asortymencie trzeba posiadać przynajmniej jednÄ… z marek z portfolio SC Johnson, czyli Off!, Raid oraz Autan. Ta pierwsza byĹ‚a przez pewien czas utoĹźsamiana z caĹ‚ym segmentem sprayĂłw na komary, druga zaĹ›, dziÄ™ki intensywnemu wsparciu reklamowemu, kojarzy siÄ™ konsumentom z urzÄ…dzeniami elektrycznymi przeciwko latajÄ…cym owadom. Ale w rodzinie

Raid sÄ… jeszcze m.in. antykomarowe spirale, zawieszki przeciw molom, a nawet puĹ‚apki na mole spoĹźywcze. Ten ostatni produkt dziaĹ‚a do szeĹ›ciu tygodni i nie zawiera substancji owadobĂłjczych, dlatego moĹźe być umieszczany w bezpoĹ›rednim sÄ…siedztwie asortymentu spoĹźywczego. Klienci pytajÄ… rĂłwnieĹź o markÄ™ Autan, ktĂłra w serii Protection Plus zapewnia oĹ›miogodzinnÄ… ochronÄ™ przed ukÄ…szeniami komarĂłw, gzĂłw i innych owadĂłw latajÄ…cych, zaĹ› przed ukÄ…szeniami kleszczy zabezpiecza przez minimum cztery godziny. Na rynku spotkać moĹźna nie tylko produkty w formie sprayĂłw. – Marka Mosbito powstaĹ‚a z myĹ›lÄ… o osobach, ktĂłrym sezon na komary kojarzy siÄ™ z koniecznoĹ›ciÄ… ciÄ…gĹ‚ego spryskiwania skĂłry pĹ‚ynami o nieprzyjemnym i intensywnym zapachu. Mosbito oferuje nowatorskÄ… ďƒœ


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 85

ASO R T YMENT Merkury, która ma wieloletnie doświadczenie w dystrybucji leków w kanale pozaaptecznym i jest partnerem Platformy Handlowej „Społem” w projekcie „Zdrowie na Lux”. O samym programie, który PHS rozwija pod przewodnictwem prezesa Ryszarda Jaśkowskiego, Anikiej wypowiada się z dużym entuzjazmem. – Zaproponowana koncepcja, sposób ekspozycji, dobór produktów – to wszystko zmienia postrzeganie farmaceutyków w sklepie. Do tej pory były one traktowane jak kolejny produkt impulsowy, podobnie jak gumy do żucia, teraz stanowią osobną kategorię – opowiada Andrzej Anikiej. W programie, który ruszył w październiku 2011 roku, uczestniczy obecnie blisko 500 sklepów spółdzielczych i wciąż dołączają nowe.

Do sprzedaży pozaaptecznej dopuszczonych jest obecnie nieco ponad 100 leków

Dystrybutor proponuje im apteczki w trzech rozmiarach – od 28 do 60 produktów. Zatowarowanie najmniejszej to koszt około 1500 zł, a największej – 4000 zł. – Detaliści obawiają się, że w lekach zamrożą pieniądze. Dlatego nasi przedstawiciele handlowi co dwa tygodnie odwiedzają sklepy, które zaopatrujemy. Jeśli rotacja jest niezadowalająca, przesuwają towar do innej placówki, aby nie dopuścić do jego przeterminowania się – zapewnia Andrzej Anikiej. Zaznacza, że w przypadku tej kategorii trudno mówić o średniej rotacji, bo każdy produkt ma swoją specyfikę: inaczej schodzi test ciążowy, a inaczej popularny

lek przeciwbólowy. – Są placówki, w których sprzedaż idzie świetnie. Analizowałem niedawno wyniki dwóch sklepów, do których wstawiliśmy regały „Zdrowie na Lux”. W ciągu dwóch tygodni wartość sprzedaży w obu punktach wzrosła z 2500 do 3500 zł, a średnia rotacja nie przekroczyła 14 dni – opowiada Anikiej. Także Mariola Borucka, kierowniczka sklepu Lux przy ul. Nowy Świat, przyznaje, że od czasu wstawienia nowego regału sprzedaż leków znacząco wzrosła. – Regał, na którym eksponujemy leki, jest funkcjonalny i pasuje do wystroju. Stoi w takim miejscu, w którym klient może spokojnie przyjrzeć się ofercie, postudiować etykiety.

Najlepiej rotują leki przeciwbólowe i suplementy diety, dobrze sprzedają się produkty naszej marki własnej, które są średnio o 20 proc. tańsze od markowych wyrobów – opowiada Mariola Borucka. A Joanna Stachowiak z działu marketingu „Społem” WSS Śródmieście dodaje, że apteczki z logo programu „Zdrowie na Lux” trafiły już do 14 sklepów wchodzących w skład spółdzielni. – Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Platforma Handlowa „Społem” przygotowała taki program. W naszym przypadku to trafny wybór – zapewnia Joanna Stachowiak.

REKLAMA

đŏŏ .65#+01&ŏ/%xŏ* ŏ/!6+*ŏ+3 + ¨& 65ŏĢŏ6 )¨3ŏ *+35ŏ !.+6+(ŏ 10 *ŏ .+,% ( đŏŏ %(*!ŏ3/, . %!ŏ ( ŏ 10 *ŏ .+,% (ŏŏ 3ŏ/!6+*%!ŏĂĀāĂčŏ.!'( ) ŏ Čŏ' ), *% ŏ

Grupa Interchem zapowiada rozwój sieci drogerii

đŏŏ .'%ŏ ŏ +$*/+*ŏ0+ŏ*.ŏāŏ/,.6! ø5ŏŏ 3 .0+Ä %+3!&ŏ* ŏ.5*'1ŏ.!,!(!*0¨3ĵ

Q Grupa Interchem, właściciel sieci Drogerie

Natura, Aster i À propos, zakłada szybki rozwój. Zgodnie z nową strategią, firma stawia na stworzenie jednolitej i rozpoznawalnej marki sklepów i zmienia wizualizację Drogerii Aster na Drogerie Natura. Placówki przechodzą tzw. remerchandising – ich asortyment jest sukcesywnie rozszerzany. Drogerie Natura, ukierunkowane dotychczas tylko na wyroby kosmetyczne, zaoferują klientom także półkę z chemią gospodarczą, rozbudowany zostanie również dział dziecięcy. Sieć będzie się rozwijać przede wszystkim w dużych i średnich miastach, najbardziej interesujące są dla niej lokalizacje w centrach handlowych. Do końca roku w całej Polsce ma działać ponad 400 Drogerii Natura. Nowa strategia grupy Interchem zakłada także rozwój formatów franczyzowych poprzez wzmocnienie sieci À propos. Do końca 2013 roku powinno powstać łącznie 500 placówek tej sieci. Obecnie, według deklaracji Interchem, jest ich około 100. (KB)

i nieinwazyjną formę ochrony przed komarami – mówi reprezentująca firmę Verco Monika Gąska. W jej ofercie znajdują się m.in. plastry na odzież (przyklejane w pobliżu odsłoniętych części ciała) oraz opaski na nadgarstek. Oba produkty nasączone są przyjemnym dla ludzi olejkiem lawendowym, którego zapach skutecznie odstrasza owady latające. – Niekonwencjonalna formuła sprawia, że nasze wyroby doceniane są przez rodziców, jako poręczne i praktyczne dla ich dzieci, a także przez ludzi młodych, jako nietypowe i pozwalające się wyróżnić – przekonuje przedstawicielka Verco. W ofercie Mosbito znajdują się także płyny w sprayu odstraszające komary i żel łagodzący po ukąszeniu owadów. Niedawno portfolio powiększyło się o Mosbito Tic-Off – preparat do usuwania kleszczy, w aerozolu, który zapobiega zarażeniu się chorobami odkleszczowymi. – Środek ten, jako jedyny w Polsce, rekomendowany jest przez Stowarzyszenie Chorych na Boreliozę – zachwala Monika Gąska.

ŚĆ! O W O N

D J SZ DA SZANSĘ SĘ SW WOI OIM MK KL LIE LI NT TOM M NA A UDZ DZIA IA AŁ W KO K NKUR URSI SIIE S (SZC (S ZCZE ZEGÓ ZE EGÓ GÓŁY ÓŁY ŁY NA ST STRO R NI RO N E OB O OK O ) *w *wg w d da any nych Niel Niel ielse lse sen dla a okre esu u maj ma ma aj-pa p ździernik k 20 2011 11 Pro roduk ro dukt bio dukt duk iiob o ójc jc cz zy. zy y Uż Używa y ć z za z cho owan waniem ie sz iem zcz czegól cze gólnyc gól ólnyc ól nych ny h środ środ dków k ostro os trożno tro żnośc żno ści. P śc ści Prze rze zed ze d użyc życiem yciem iem przec przec pr zeczyt z ać etykietę.

Sebastian Szczepaniak

Anna Krężlewicz-Terlecka


86 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

MONITORING C EN

FOTOGRAFIA CEN W HALACH CASH & CARRY (Z PROMOCJAMI)

Tanio, taniej, najtaniej Poniżej publikujemy zestawienie cen, które obowiązywały w pięciu hurtowniach C&C w Białymstoku 15 marca 2012 roku, w godzinach 9-14, przygotowane przez agencję IQFM. Analizie poddano produkty znanych marek z różnych kategorii FMCG. Celem poniższego zestawienia jest pokazanie próbki cen hurtowych produktów będących w ogólnopolskiej dystrybucji. Oznacza to, że badanie nie uwzględnia np. popularnego cukru, wyrobów dystrybuowanych regionalnie lub lokalnie oraz tzw. marek własnych. Koszyk wybrany przez redakcję „Wiadomości Handlowych” zawierał 50 artykułów. Ankieterzy IQFM odwiedzili 15 marca 2012 roku, w godzinach 9-14 cztery hurtownie Cash & Carry zlokalizowane w Białymstoku:  Makro, al. Jana Pawła II 92, 15-704 Białystok;  Selgros, ul. Produkcyjna 99, 15-680 Białystok;  Eurocash, ul. Handlowa 2, 15-365 Białystok;  Tradis, ul. Handlowa 2 A, 15-399 Białystok. Chcąc pokazać różnice cenowe pomiędzy cenami wybranych produktów w halach C&C a cenami detalicznymi w segmencie hipermarketów, postanowiliśmy tym razem włączyć do naszego badania wielkopowierzchniowy obiekt sieci Real w Białymstoku:  Real, ul. Miłosza 2, 15-265 Białystok. Badanie zostało przeprowadzone bez zapowiedzi – ankieterzy zachowywali się jak normalni klienci. Takie podejście zapewnia maksymalizację wiarygodności zestawienia. Dodatkowo, w poszczególnych halach sprawdzane były zawsze jednostkowe ceny regularne i promocyjne, jeśli dany produkt był akurat oferowany w promocji. Analiza oparta jest na trzech podstawowych parametrach:  koszyk zakupów – całkowita wartość koszyka liczona jest wyłącznie dla produktów, które wystąpiły we wszystkich halach;  cena maksymalna – ile razy wystąpiła w danej hali (wszystkie badane produkty);  cena minimalna – ile razy wystąpiła w danej hali (wszystkie badane produkty). Po raz kolejny najtańsza okazała się hurtownia sieci Eurocash – wartość koszyka zakupów wyniosła tu 116,68 zł (uwzględniono ceny 19 produktów obecnych we wszystkich halach). Nieznacznie więcej (zaledwie o 8 groszy) zapłacilibyśmy w hurtowni Selgros. Znów najdroższy był hipermarket (wartość koszyka zakupów wyniosła tam 128,77 zł). Co ciekawe Real wypadł na bardzo zbliżonym poziomie do dwóch pozostałych hurtowni – Tradis i Makro. Analiza cen minimalnych pokazuje, że najczęściej oferował je Selgros (17 razy), z kolei Tradis najbardziej konkurencyjny cenowo był tylko w przypadku tylko jednego produktu. Jeśli chodzi o ceny maksymalne, najlepszy wynik uzyskały Eurocash i Tradis, gdzie tylko dwukrotnie można było znaleźć najwyższą cenę. Ponownie najmniej konkurencyjny cenowo był Real, gdzie najwyższa cena wystąpiła w ponad połowie przypadków (29 razy). Na niską wartość badanego koszyka w Selgrosie znaczący wpływ ma fakt, że 12 z 50 produktów oferowanych było w promocji (trzy razy więcej niż we wszystkich innych halach łącznie). Należy pamiętać, że przedstawione wyniki analiz odnoszą się jedynie do ograniczonej grupy produktów i nie odzwierciedlają w pełni faktycznego poziomu cen w badanych placówkach. Karol Nowicki, Maciej Kraus FernPartners

Ceny wybranych produktów FMCG w hurtowniach C&C zlokalizowanych w aglomeracji śląskiej – stan na 15 marca 2012 roku, godz. 9-14 Cena brutto (w zł)* PRODUKT Delicje Szampańskie – ciastka, opakowanie 147 g Ajax Clean Water Lemon – uniwersalny płyn do czyszczenia, butelka 1 l

2,72

2,72

2,84

3,03

3,39

Produkt wystąpił (liczba hal)

Cena minimalna brutto (w zł)

Cena maksymalna brutto (w zł)

5

2,72

3,39

6,89

6,84

5,96

3

5,96

6,89

Arko Skin Care – mydło, kostka 100 g

1,45

1,44

1,41

1,49

4

1,41

1,49

Bambino – szampon do włosów dla dzieci, butelka 300 ml

6,03

7,44

6,79

3

6,03

7,44

Bella Perfecta Nova Maxi – podpaski higieniczne, opakowanie 10 sztuk

2,44

2,75

2,47

2,49

4

2,44

2,75

Benecol – margaryna, kubek 225 g

9,91

10,60

10,70

10,59

4

9,91

10,70

Chipita 7 Days Croissant kakao – rogalik, opakowanie 65 g

1,39

1,46

1,61

1,89

4

1,39

1,89

Cif carem citrus – mleczko do czyszczenia, butelka 750 ml

11,55

8,47

7,98

3

7,98

11,55

Coca-Cola light – napój gazowany, butelka 1 l

3,42

3,19

3,06

3,69

4

3,06

3,69

Costa czerwone grejpfruty – napój, karton 2 l

2,61

3,13

3,62

3,45

3,28

5

2,61

3,62

Fix Knorr Spaghetti Napoli – fix do dań, opakowanie 45 g

2,15

2,28

2,04

2,58

2,49

5

2,04

2,58

Gorzka E. Wedel – czekolada, tabliczka 100 g

2,77

3,00

2,57

3,09

3,20

5

2,57

3,20

Hochland – ser tylżycki w plastrach, opakowanie 150 g

4,09

3,89

2

3,89

4,09

Hortex Warzywa na patelnię z przyprawą orientalną, opakowanie 450 g

4,09

3,77

2

3,77

4,09

Indykpol Jedynki – parówki, opakowanie 240 g Jacobs Cronat Gold – kawa rozpuszczalna, słoik 200 g

4,61

3,77

3,89

3

3,77

4,61

20,77

28,28

22,62

28,11

26,89

5

20,77

28,28

Kit Kat Chunky – baton, opakowanie 40 g

1,39

1,13

1,41

1,56

1,69

5

1,13

1,69

Lay's Papryka – chipsy, opakowanie 28 g

1,05

0,89

0,99

3

0,89

1,05

Lech Premium – piwo, butelka 0,5 l Lipton Yellow Label Tea – herbata ekspresowa, opakowanie 100 torebek

2,20

2,20

2,35

2,28

2,49

5

2,20

2,49

17,68

14,75

15,86

15,61

17,99

5

14,75

17,99 3,58

Lubella – makaron łazanki, opakowanie 500 g

3,19

3,14

3,14

3,26

3,58

5

3,14

Ludwik cytrynowy – płyn do mycia naczyń, butelka 500 g

2,45

2,61

2,61

3,05

3,29

5

2,45

3,29

Łaciata – śmietana UHT 30%, karton 0,5 l

4,81

2,61

4,81

5,89

4

2,61

5,89

4,15

5,28

2

4,15

5,28

Łowicz – śmietanka UHT 36%, opakowanie 0,5 l Masmix – mix margaryny i masła, kubek 225 g Milka Alpejskie Mleczko waniliowe – praliny, opakowanie 380 g Naturella Ultra – podpaski higieniczne, opakowanie 20 sztuk Nescafé Classic – kawa rozpuszczalna, słoik 200 g

2,99

2,93

2,93

3,09

3,49

5

2,93

3,49

10,93

12,29

10,32

12,96

4

10,32

12,96

6,43

6,49

2

6,43

6,49

19,34

22,50

18,07

19,88

18,99

5

18,07

22,50

Nestea brzoskwiniowa – mrożona herbata, butelka 0,5 l

2,51

1,83

2,32

3,15

4

1,83

3,15

Olek – olej uniwersalny, butelka 1 l

6,29

6,54

6,65

6,70

6,89

5

6,29

6,89

1,76

1,76

1,79

3

1,76

1,79

Palmolive Naturals – mydło, kostka 100 g Pamapol fasola po bretońsku z kiełbasą – danie gotowe, puszka 920 g

3,72

3,88

3,87

4,39

4

3,72

4,39

Pepsi-Cola – napój gazowany, butelka 0,5 l

2,62

2,15

2,63

2,84

2,99

5

2,15

2,99

Prince Polo XXL Classic – wafel, opakowanie 52 g

1,05

2,05

1,06

1,09

1,30

5

1,05

2,05

Pudliszki – ketchup, opakowanie 480 g

3,99

4,13

3,74

4,50

4,62

5

3,74

4,62

Pudliszki gołąbki w sosie pomidorowym – danie gotowe, słoik 520 g

6,04

5,23

4,19

3

4,19

6,04

Regina najdłuższy ręcznik – ręczniki papierowe, opakowanie 2 sztuki

15,87

15,52

7,49

3

7,49

15,87

7,11

10,59

2

7,11

10,59

4,98

5,12

4,91

5,49

4

4,91

5,49

Silan Sensitive Avocado Oil & Aloe Vera – płyn do płukania, butelka 1 l Sprite – napój gazowany, butelka 2 l Tymbark Pomarańcza z czerwoną pomarańczą z Sycylii – sok, karton 1 l

4,06

4,08

3,39

3

3,39

4,08

Tymbark wiśnia-jabłko – napój niegazowany, butelka 2 l

3,76

3,98

4,43

3

3,76

4,43

Urbanek sałatka naddunajska – przetwory owocowo-warzywne, słoik 290 g

2,80

3,79

2

2,80

3,79

Ustronianka – woda niegazowana, butelka 1,5 l

1,22

1,34

1,75

3

1,22

1,75

7,12

10,32

8,27

6,80

9,28

5

6,80

10,32

2,20

2,37

2,25

2,49

4

2,20

2,49

13,28

12,29

12,29

13,38

9,98

5

9,98

13,38

1,48

2,69

1,52

1,99

4

1,48

2,69

Velvet biały XXL – papier toaletowy, opakowanie 8 sztuk Warka – piwo, puszka 0,5 l Wedel Ptasie Mleczko waniliowe – praliny, opakowanie 420 g Winiary Żurek – zupa instant, opakowanie 51 g Zott – jogurt naturalny, opakowanie 180 g

0,84

0,90

0,78

0,89

0,89

5

0,78

0,90

Żywiec – piwo, butelka 0,5 l

2,28

2,49

2,52

2,79

4

2,28

2,79

Żywiec Zdrój – woda niegazowana, butelka 0,5 l

1,23

1,42

1,28

1,54

2,05

5

1,23

2,05

Szacunkowa wartość koszyka produktów, które wystąpiły we wszystkich badanych halach – ceny brutto (w zł)

116,68 zł

128,47 zł

116,76 zł

126,73 zł

128,77 zł

Wystąpienie ceny minimalnej (liczba przypadków)

16

16

17

1

5

Wystąpienie ceny maksymalnej (liczba przypadków)

2

14

3

2

29

* na czerwono zaznaczono produkty znajdujące się w chwili badania w promocji

Źródło:


NOWE PRODUKTY

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 87

Lody Zielonej Budki z bohaterami Walta Disneya wyłącznie w Biedronce

Czekodraże Puchatek  Marka Puchatek, znana konsumentom z napoju kakaowego z dodatkiem witamin i wapnia, oferuje unikatowe draże z nadrukami buziek o nazwie Czekodraże. OPAKOWANIA: 50 i 100 g SUGEROWANE CENY: 1,69 i 3,39 zł PRODUCENT: Maspex-GMW

 Zielona Budka wprowadza lody impulsowe Cars oraz Toy Story. Produkty, nawiązujące do filmów animowanych ze studia Walta Disneya, będą oferowane wyłącznie w dyskontach Biedronka. Lody Cars wejdą do sprzedaży 23 kwietnia, a Toy Story – 14 maja. PRODUCENT: Zielona Budka

Galaretki na szybko!  Delecta wprowadza do sprzedaży Galaretki na szybko!, które tężeją po upływie zaledwie 30 minut (w przypadku tradycyjnego produktu trwa to około 3 godzin). Właściwości żelujące Galaretki na szybko! zawdzięczają roślinnemu składnikowi (karagenowi), którym zastąpiono żelatynę spożywczą. Mogą je więc jeść wegetarianie. OPAKOWANIE: 75 g SUGEROWANA CENA: 1,65 zł

HIT Choco Sticks  Marka HIT powiększyła się o nowość – HIT Choco Sticks, które są połączeniem mlecznej czekolady i kruchego herbatnika. Marka HIT ma silne wsparcie marketingowe. OPAKOWANIE: 140 g CENA: około 4 zł PRODUCENT: Bahlsen Polska

PRODUCENT: Rieber Foods Polska REKLAMA

Mentos Mintensity  Mentos Mintensity to cztery miętowe smaki cukierków w jednej rolce. Oryginalne opakowanie z odpowiednio oznaczoną lokalizacją smaków ułatwia ich identyfikację i wybór.

Bombonierka Słodki Stolik  Firma Vobro wprowadziła na rynek nową bombonierę – Słodki Stolik. Taką formę podania zyskały praliny Frutti di Mare w czterech smakach: toffi, orzechowym, mlecznym i orzechem laskowym, oblane mleczną czekoladą.

PRODUCENT: Perfetti Van Melle Polska

Veroni Mineral Premium

PRODUCENT: ZPC Vobro

 Zbyszko Company rozszerza markę Veroni o linię Veroni Mineral Premium, na którą składają się dwie wody: Veroni Mineral Pure – klasyczna, czysta woda mineralna oraz Veroni Mineral Perle – woda mineralna średnio nasycona drobinkami CO2. OPAKOWANIE: 1,5 l

Żelatyna-fix deserowa Dr. Oetker  Dr. Oetker proponuje Żelatynę-fix deserową. To pierwszy produkt przeznaczony do serników, ciast i deserów na zimno. Specjalnie opracowana receptura sprawia, że czas przygotowania został skrócony do minimum, w porównaniu z tradycyjną żelatyną.

PRODUCENT: Zbyszko

Bogata w minerały woda Volvita

OPAKOWANIE: 60 g SUGEROWANA CENA: 2,49 zł PRODUCENT: Dr. Oetker Polska

Jabłko malinówka i śliwka mirabelka w ofercie Fortuny  W ramach edycji limitowanej Fortuna wprowadza do sprzedaży unikatowe napoje: jabłko malinówkę i śliwkę mirabelkę. Wyjątkowość oferty podkreśla opakowanie, stylizowane na wyszywane płótno, inspirowane rodzimą tradycją. W handlu nowoczesnym napoje oferowane są w dwupakach.

Cukier Gruba Rafinada marki Diamant  Producent cukru Diamant wprowadził na rynek cukier Gruba Rafinada. To specjalnie rafinowany cukier o dużych, śnieżnobiałych kryształach. Kryształy w trakcie pieczenia nie rozpuszczają się i nie zmieniają koloru, dlatego sprawdzają się jako efektowna posypka wypieków oraz dekoracja deserów. OPAKOWANIE: 1 kg

 Volvita, nowy produkt w portfolio firmy Zbyszko, to naturalnie czysta woda mineralna, bogata w minerały (biopierwiastki), które wspomagają przemianę materii. OPAKOWANIE: 1,5 l PRODUCENT: Zbyszko

DYSTRYBUCJA: Pfeifer & Langen Marketing

Pierniki nadziewane Lambertz

OPAKOWANIE: 1 l SUGEROWANA CENA: 2,99 zł

 Egoo to napój energetyzujący w dwóch wersjach: dla kobiet i dla mężczyzn. Wariant dla kobiet ma smak truskawki i maliny, znajduje się w puszce o kwiecistym designie. Wariant dla mężczyzn znajduje się w opakowaniu w odcieniach czerni, srebra i głębokiej czerwieni. Oba produkty zostały przygotowane na bazie wody osmotycznej, dzięki której nie czuć drażniącego zapachu tauryny. SUGEROWANA CENA: 2,99 zł

 Pierniki Nadziewane morela-jabłko marki Lambertz zawierają 25 proc. nadzienia i tyle samo czekolady. Znajdują się w nowoczesnym opakowaniu z praktycznym zamknięciem, które umożliwia wygodne przechowywanie. OPAKOWANIE: 200 g SUGEROWANA CENA: 5,50 zł

PRODUCENT: Agros-Nova

PRODUCENT: Preciado

PRODUCENT: Lambertz

Egoo


88 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

NOWE PRODUKTY

Letnia edycja syropów Łowicz

Bogata w mięso karma Barney

 Ahmad Tea London wprowadził nowy format opakowania: Green Tea w opakowaniach 100 torebek. SUGEROWANA CENA DETALICZNA: 29,99 zł

 Łowicz wprowadza do sprzedaży trzy letnie kompozycje smakowe orzeźwiających syropów owocowych. Produkty będą dostępne w ramach edycji limitowanej. Nowe połączenia to: jabłko-mięta, jabłko-wiśnia, oraz limonka-cytryna. OPAKOWANIE: 440 ml SUGEROWANA CENA: około 4,80 zł

 Barney to mokra karma dla psów, zawierająca 80 proc. mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Dostępna jest w dwóch smakach: z drobiem i z wołowiną oraz w dwóch gramaturach: 0,4 i 1 kg. Barney nie zawiera konserwantów.

DYSTRUBUTOR: Levant

PRODUCENT: Agros-Nova

PRODUCENT: Mispol

Więcej herbat zielonych Ahmad Tea

WYROBY TYTONIOWE I ALKOHOLE: NOWOŚCI I PROMOCJE Davidoff Premium Line  Davidoff Premium Line tworzą: Davidoff Gold, Davidoff Classic oraz Davidoff Menthol. Filtry tych papierosów są nieco dłuższe od standardowych, co uwydatnia smak tytoniu. Uzupełnieniem oferty jest linia Slims w dwóch wariantach: Davidoff Gold Slims oraz Davidoff Menthol Slims. DYSTRYBUTOR: Imperial Tobacco Polska

Nowe aromaty papierosów Black Devil  TTI oferuje dwie nowe odsłony papierosów Black Devil. Mieszankę amerykańskich tytoni wzbogacono o aromat czekolady i mięty, w papierosach Black Devil After Diner, które dodatkowo wyróżniają się zielonym pierścieniem i nadrukiem na filtrze. Z kolei papierosy Black Devil Cherry zostały wzbogacone o aromat wiśni, zyskały czerwony pierścień na etykiecie i nadruk na filtrze. OPAKOWANIE: 20 sztuk

Finlandia Frost  Finlandia Frost to nowość z kategorii produktów „ready to drink”, czyli drinków gotowych do spożycia. Produkt łączy jakość wódki Finlandia ze smakiem żurawiny, limonki i grapefruita. Poręczne opakowanie sprawdza się podczas plenerowych imprez. Wprowadzeniu na rynek nowości towarzyszą działania marketingowe we wszystkich kanałach dystrybucji. OPAKOWANIE: 250 ml

Cytrynówka Lubelska w większej butelce  Na rynek trafiła Lubelska Cytrynówka w butelkach o pojemności 0,7 l. Według CMR Cytrynówka jest najlepiej sprzedającą się wódką smakową w Polsce. Charakteryzuje ją słodko-kwaśny smak, zbliżony do domowych nalewek. CENA SUGEROWANA: 30,10 zł OPAKOWANIA: 0,1; 0,2; 0,5 i 0,7 l PRODUCENT: Stock

DYSTRYBUTOR: Brown-Forman Polska

Kampania Cin & Cin Pliska Chocolate i Pliska Coffee  Marka Pliska wprowadza na rynek brandy w wersjach smakowych Pliska Chocolate oraz Pliska Coffee. Grupa Ambra nabyła prawa do marek Pliska i Słoneczny Brzeg, stając się tym samym ich wyłącznym dystrybutorem. Pliska jest cenioną bułgarską brandy, destylowaną tradycyjną metodą i uszlachetnianą w klasycznych kadziach miedzianych. SUGEROWANA CENA: 29,99 zł

 Pod hasłem „Kobieta nie przepłaca” trwa kampania mająca na celu zwiększenie sprzedaży wermutów Cin & Cin. Akcja realizowana jest za pomocą materiałów POS w postaci zawieszki na każdej butelce wermutu Cin & Cin. PRODUCENT: Ambra

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r.Absolut o wychowaniu Orient Apple  Absolut Orient Apple to połączenie imbiru w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy oraz jabłek. Trunek powstaje wyłącznie z natuWYŁĄCZNY IMPORTER I DYSTRYBUTOR: Grupa Ambra DYSTRYBUTOR: Tobacco Trading International Poland ralnych składników, bez dodatku cukru, znajduje się w eleganckiej butelce z rzeźbionego szkła. zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem OPAKOWANIE: 0,7 l Kampania PRODUCENT: Pernod Ricard Polska napojami alkoholowymi. Wina Barefoot Carlo Rossi  Do końca maja potrwa pierwsza odsłona kampanii „Dodaj nocy smaku” dla Carlo Rossi. Marka ma szerokie wsparcie w postaci m.in. kampanii internetowych, outdoorowych, dodatkowych ekspozycji sklepowych oraz specjalnych ofert dla konsumentów i sprzedawców. PRODUCENT: CEDC

 Wina Barefoot dostępne są w czterech wariantach smakowych – trzech półwytrawnych (Merlot, Pinot Grigio i White Zinfandel) oraz jednym słodkim – Moscato. Wprowadzeniu marki Barefoot na rynek towarzyszy silne wsparcie w postaci m.in. degustacji, materiałów POS, niestandardowych ekspozycji oraz animacji w kanałach tradycyjnym, nowoczesnym i w gastronomii.

The Famous Grouse Scotch Whisky ze szklanką  The Famous Grouse Scotch Whisky w nowej pojemności 700 ml dostępna jest w zestawie ze szklanką. DYSTRYBUTOR: Brown-Forman Polska

DYSTRYBUTOR: CEDC

Promocja William Lawson’s Scotch Whisky  William Lawson’s Scotch Whisky oferowana jest w promocji „3 w cenie 2”. Trunek znajduje się w niekonwencjonalnym opakowaniu. Promocja dostępna jest w sieci Piotr i Paweł. DYSTRYBUTOR: Bacardi-Martini Polska

Baileys Hazelnut

Jim Beam White & Cola

 Nowy wariant likieru Baileys powstaje na bazie irlandzkiej whisky, ma delikatny smak orzechów laskowych, jest kolejnym wariantem w gamie produktów Baileys. OPAKOWANIE: 0,7 l

 Jim Beam White & Cola to połączenie amerykańskiego bourbonu z colą. To kompozycja o zbalansowanym smaku whisky i coli dostępna w wygodnym opakowaniu. Produkt ma 4,6% zawartości alkoholu. OPAKOWANIE: 0,33 l

DYSTRYBUTOR: Diageo

PRODUCENT: Grupa CEDC


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 89

NOWE PRODUKTY

Pur Pure & Natural  W płynie do mycia naczyń Pur Pure & Natural do formuły, która usuwa tłuszcz, dołączono naturalne kwiatowe ekstrakty. Nowy płyn dostępny jest w trzech zapachach: Pur Pure & Natura Magnolia, Pur Pure & Natural Czarna Orchidea oraz Pur Pure & Natural Cytryna. PRODUCENT: Henkel Polska

Uniwersalny Sidolux w nowej butelce

Mola Maxi

 Preparaty Sidolux z linii mycie uniwersalne zmieniły opakowania. Nowa butelka jest bardziej poręczna i praktyczna, zaś tworzywo, z którego została wykonana, nadaje się do recyklingu. Na etykiecie producent umieścił logo „Najlepszy Produkt – Wybór Konsumentów”.

 Mola wprowadza na rynek nowy długi papier toaletowy w formacie maxi. Dwuwarstwowy papier jest miękki i delikatny. Rolki Mola mają po 400 listków. PRODUCENT: Metsä Tissue Poland

Żel do mycia naczyń Gold Cytrus

PRODUCENT: Lakma Strefa

Gillette Venus ProSkin Maszynka Gillette Venus ProSkin została zaprojektowana dla kobiet o wrażliwej skórze. Zawiera składniki odżywcze i nawilżające, które chronią skórę w trakcie golenia. Wyposażona w pięć ostrzy, dopasowuje się do kształtu ciała.

 Firma Gold Drop wprowadziła do sprzedaży serię żeli z witaminami do mycia naczyń pod marką Gold Cytrus. Żel jest do dwóch razy silniejszy od zwykłego płynu, dzięki glicerynie oraz kompleksowi witamin nie szkodzi skórze dłoni. Oferowany w trzech wariantach: Mint & Apple, Fresh Lemon oraz Green Tea & Milk-Honey. OPAKOWANIA: 0,7 i 5 l CENA: około 4,65 zł PRODUCENT: Gold Drop

PRODUCENT: Procter & Gamble DS Polska

NOWOŚCI NA EURO 2012 Mola Familijna  Dwuwarstwowy papier Mola Familijna wyróżnia się dobrą jakością i konkurencyjną ceną. Jest produktem ekologicznym, pozyskanym z surowców wtórnych. Oferta obejmuje dwa formaty opakowań (8- i 12-pak) i trzy kolory papieru (biały, żółty i zielony). Mola Familijna jest następcą Alfy Familijnej w bogatej ofercie produktów Metsä Tissue.

Kiełbasa Kibica  Sokołów proponuje Kiełbasę na grilla. Produkt można przygotować na patelni, w piekarniku lub podgrzać w wodzie. OPAKOWANIE: 600 g CENA: około 11 zł PRODUCENT: Sokołów

nimm2 Śmiejżelki na Euro 2012  W związku z wydarzeniami Euro 2012 cukierki nimm2 Śmiejżelki dostępne są w szacie graficznej nawiązującej do futbolu. Edycja limitowana została przygotowana z myślą o najmłodszych konsumentach. DYSTRYBUTOR: Storck

PRODUCENT: Metsä Tissue Poland

Naczynia Jana Niezbędnego

Ekspozytory na produkty przeciwbólowe  Firma USP Zdrowie przygotowała limitowaną serię ekspozytorów na produkty przeciwbólowe. Mają one kompaktową formę, łatwą do ustawienia nawet w małych sklepach: przy kasie, na półce, za ladą. Takie rozwiązanie jest użyteczne z punktu widzenia klienta, bo w jednym miejscu znajdzie on kompleksową pomoc w walce z bólem. Ekspozytor jest przeznaczony na tabletki Ibuprom i Apap oraz na nowe plastry Apap Thermal (na ból pleców, mięśni i stawów) i Apap Ice (przynoszące ulgę w bólach głowy).

 Nowa seria naczyń jednorazowych Jana Niezbędnego „Kibicujemy Polakom!” nawiązuje do wydarzeń piłkarskich. Na linię składają się kubki do piwa (6 i 50 szt.), kubki transparentne (10 i 100 szt.), tacki papierowe (20 szt.), duże talerze i talerzyki deserowe (po 12 szt.). Ponadto w maju na rynek trafią kubki papierowe o nowej pojemności 300 ml. SUGEROWANE CENY: talerze – 4,99 zł, tacki papierowe – 3,80 zł, kubki – 1,99 zł

PRODUCENT: US Pharmacia (marki Apap, Ibuprom)

PRODUCENT: Sarantis Polska

DYSTRYBUTOR: USP Zdrowie (Apap Thermal, Apap Ice)

Mosbito Tic-Off  Mosbito Tic-Off zabija kleszcza natychmiast, powodując wycofanie aparatu gębowego z ciała nosiciela. Dzięki temu zapobiega zarażeniu chorobom odkleszczowym. Preparat, jako jedyny w Polsce, rekomendowany jest przez Stowarzyszenie Chorych na Boreliozę. Opakowanie zawiera spray oraz pęsetę do usunięcia martwego kleszcza. SUGEROWANA CENA: 29 zł DYSTRYBUTOR: Verco

Cukier Diamant w sportowym stylu  Na saszetkach z cukrem białym Diamant znalazły się motywy kkibicuj kibicujących przedstawicielek 16 krajów bi b biorących udział w Euro 2012. Saszetki z zapakowano w poręczne kartony eksp pozycyjne, nawiązujące wizualnie do s stylistyki sportowej. Cukier biały Diamant o oferowany jest w różnych formatach o opakowań. D DYSTRYBUTOR: Pfeifer & Langen Marketing

Piłkarskie słodkości Vobro

 Od kwietnia słodycze marki Toffifee 125 g są dostępne w opakowaniach z szatą piłkarską. Okazjonalna oferta ma wsparcie w postaci kampanii TB, będą też działania w punktach sprzedaży.

 Vobro wprowadziło na rynek produkty nawiązujące do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Ciacha kibica to kruche ciasteczka o smaku czekoladowym i maślanym. Znajdują się w poręcznym opakowaniu, którego atutem jest szata graficzna przygotowana z myślą o kibicach. Producent proponuje też Piłki Kibica – w pudełku znajdują się czekoladki w kształcie piłek z orzechowym nadziemi. niem, wzbogacone chrupkami ryżowymi.

DYSTRYBUTOR: Storck

PRODUCENT: ZPC Vobro

Futbolowe Toffifee

REKLAMA


90 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

PROMOCJE

Intuition Naturals  Intuition Naturals marki Wilkinson to maszynka 3w1, która namydla skórę, goli oraz nawilża. Specjalne mydełko nasączone naturalnym aloesem oraz witaminą E zastępuje piankę, przygotowując skórę do golenia. Maszynka jest teraz dostępna w nowym, ekologicznym opakowaniu. SUGEROWANA CENA: 39,99 zł PRODUCENT: Energizer Group REKLAMA

Persil, Silan, Somat, Bref tańsze na wiosnę

TERAZ

co najmniej

15% TANIEJ* 5DEDW QLHZLąĪąFR VXJHURZDQ\ SU]H] SURGXFHQWD

 Co najmniej 15-procentowa obniżka ceny półkowej wybranych produktów marki Persil, Silan, Perwoll, Somat i Bref to ukłon firmy Henkel Polska w kierunku tropicieli okazji. Obniżką objęte są m.in. Persil Expert, Silan, Perwoll, Somat i Bref Power Aktiv. Akcja ma wsparcie marketingowe w postaci kampanii TV oraz materiałów POS. PRODUCENT: Henkel Polska

Indykpol i Knorr ułatwiają gotowanie  Pod hasłem „Ugotujmy razem obiad!” trwa akcja promocyjna marek Knorr i Indykpol. Do świeżych mięs z kurczaka marki Poldrob dołączane są kostki Rosół z kury Knorr 1 l oraz książeczki z przepisami na kurczaka. Kupując filet, ćwiartkę, podudzie, udko czy nogę z kurczaka, konsumenci otrzymują pakiet produktów do przygotowania dania mięsnego. Jest też możliwość wykorzystania obu produktów oddzielnie. PRODUCENCI: Indykpol i Unilever Polska

Kwietniowa promocja serów Hochland  Hochland startuje z promocją pod hasłem „Serowe inspiracje dla całej rodziny”. Przy zakupie określonej liczby opakowań dowolnych serów topionych Hochland wydawane są gadżety z przepisami na trzy potrawy z wykorzystaniem sera topionego (torby zakupowe i magnesy na lodówkę z notesem) oraz wszystkozamykacze. Promocją objętych jest około 7000 sklepów. PRODUCENT: Hochland Polska

Młodzi piłkarze w spocie Tymbarku  Nowy spot reklamowy Tymbarku nawiązuje do największych piłkarskich rozgrywek dla dziesięciolatków w Europie, czyli Turnieju „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku”, który spełnia marzenia przyszłych mistrzów i wyłania największe futbolowe talenty. Tymbark jest sponsorem rozgrywek od sześciu lat. Reklamę można obejrzeć w największych stacjach telewizyjnych: Polsat, TVN, TVP oraz stacjach tematycznych. Wsparta jest działaniami w Internecie. ORGANIZATOR: Maspex-GMW

Banany Chiquita na billboardach  W kwietniu w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Trójmieście, Szczecinie i aglomeracji śląskiej trwa kampania outdoorowa podkreślająca najważniejsze atrybuty marki Chiquita. DYSTRYBUTOR: Chiquita Poland


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 91

PROMOCJE

Kampania piłkarska Coca-Coli

Serenada rozdaje lodówki SMEG

Kubuś spełnia dziecięce marzenia

 1 maja Staropolanka ruszy z trwającym cztery miesiące konkursem konsumenckim pod hasłem: „ZaWODY o nagrody”. Aby wziąć w nim udział, należy kupić wodę Staropolanka oznaczoną konkursową etykietą i zarejestrować znajdujący się tam kod na stronie internetowej www.konkurs.staropolanka.pl.

 Trwa kampania marki Coca-Cola „Wpadnijmy w Piłkoszał!”. W każdym z krajów biorących udział w UEFA EURO 2012™ Coca-Cola zachęca fanów, konsumentów oraz pracowników firmy do uwalniania piłkarskich emocji. Kampania potrwa do rozpoczęcia mistrzostw.

 Rozpoczęła się akcja promocyjna pod hasłem „SeSerwuje nagrody renada serwuje nagrody”. Do handlu trafiły promocyjne opakowania z wlepWygraj jedną z 5 ką. Wygrać można kultowych lodówek! m.in. lodówkę SMEG w stylu retro. Konkurs potrwa do 30 kwietnia. Szczegóły na stronie: www.serenada.com.pl.

 Ruszył konkurs Kubusia „Zasmakuj dzieciństwa”, dzięki któremu konsumenci będą mogli spełnić swoje dziecięce marzenia. Kubuś przygotował vouchery, które pomogą w realizacji tych pomysłów. Na stronie www.zasmakujdziecinstwa.pl trzeba tylko opisać i narysować wszystko to, czego pragnęliśmy jako dziecko.

ORGANIZATOR: Zespół Uzdrowisk Kłodzkich

ORGANIZATOR: Firmy z systemu Coca-Cola

ORGANIZATOR: Spomlek

Konkurs Staropolanki ZaWODY o nagrody

Zbierz 5 wlepek z opakowań Serenady i wyślij na podany niżej adres organizatora

Podaj adres, na który wyślemy Ci nagrodę gwarantowaną

Dlaczego lubię spędzać czas z Serenadą ?

Dodatkowo odpowiedz na pytanie i graj o nagrodę główną – 1 z 5 lodówek SMEG

Konkurs trwa od 19 marca do 30 kwietnia Kupon i regulamin konkursu dostępny na stronie www.serenada.com.pl adres organizatora: Wizard, ul. Dąbrowiecka 6b, 03-932 Warszawa

kubek

1

2

3

4

www.facebook.com/serenadasery

ORGANIZATOR: Maspex-GMW

AKTYWNOŚĆ REKLAMOWA PRODUCENTÓW

Tych produktów warto zamówić do sklepu więcej Przedstawiamy informacje na temat planowanych aktywności reklamowych producentów z branży FMCG. W ten sposób chcemy wskazać detalistom produkty, na które warto w danym okresie położyć szczególny nacisk – poszerzyć ich ekspozycję, zamówić większe ilości towaru, przyjrzeć się nowościom itp. Producentów i dystrybutorów zachęcamy do wypełnienia krótkiego formularza dostępnego na stronie www.wiadomoscihandlowe.com.pl i odesłanie go do na adres anna.krezlewicz@wiadomoscihandlowe.com.pl. (ATE) UWAGA! Do kolejnego wydania „Wiadomości Handlowych” zbieramy informacje o kampaniach trwających w maju i czerwcu.

Trwające i planowane kampanie reklamowe w sektorze FMCG Nazwa produktu (Producent) 7Days Bake Rolls – słone przekąski (CHIPITA POLAND) 7Days Croissant – rogalik (CHIPITA POLAND) 7Days Double o smaku kakaowym i kokosowym – rogalik (CHIPITA POLAND) Agrovita – danie gotowe (MISPOL) Barney – karma dla zwierząt (MISPOL) Blow la Feminine – napój energetyczny (PB GROUP PREMIUM BEVERAGES) Carlo Rossi – wino (GRUPA CEDC) Celpol Futbolowe – ciastka (CELPOL) Chupa Chups – żelki (PERFETTI VAN MELLE POLSKA) Cin & Cin akcja „Kobieta nie przepłaca” – wino musujące (AMBRA) Dorato – wino musujące; akcja „Strzelaj z Dorato i zdobądź Puchar 2012€” (AMBRA) Douwe Egberts – kawa; akcja „Gwarancja smaku lub zwrot pieniędzy” (PRIMA – SARA LEE COFFEE AND TEA POLAND) Dr. Vita – suplementy diety (różne produkty) (KARGO) Finlandia Frost – RTD (Dystrybutor: BROWN-FORMAN POLSKA) Fruittella – cukierki (PERFETTI VAN MELLE POLSKA) Hit Choco Stix – ciastka (BAHLSEN POLSKA) Hoop Cola – napoje gazowane (HOOP POLSKA) Jawo – pierogi staropolskie i ruskie (JAWO) Jawo – pyzy z mięsem, pierogi ze szpinakiem (JAWO) Jelp – hipoalergiczny proszek do prania, opak. 2,24 kg (Dystrybutor: BRODR. JORGENSEN)

Media

Czas trwania kampanii

TV, Internet, kino

19 marca-3 czerwca

TV, Internet, kino

5 marca-4 kwietnia

TV, Internet, kino

16 kwietnia-27 maja

prasa handlowa, prasa konsumencka

kwiecień-maj

prasa handlowa, prasa konsumencka

kwiecień-maj

prasa konsumencka, materiały POS

kwiecień-maj

TV, prasa handlowa, Internet, materiały POS, outdoor prasa handlowa, prasa konsumencka, Internet

kwiecień kwiecień-maj

TV

kwiecień-maj

materiały POS: zawieszki promocyjne, plakaty

maj-czerwiec

prasa handlowa, prasa konsumencka, materiały POS

maj-czerwiec

prasa handlowa, prasa konsumencka, Internet, materiały POS

9 kwietnia-wrzesień

materiały POS

kwiecień-maj

prasa handlowa, prasa konsumencka, materiały POS

kwiecień-maj

TV

kwiecień-maj

prasa handlowa, materiały POS, billboardy TV, prasa handlowa, Internet, prasa konsumencka, materiały POS prasa handlowa, prasa konsumencka, Internet prasa handlowa, prasa konsumencka, Internet prasa handlowa, prasa konsumencka, konkurs konsumencki

kwiecień-maj 16 kwietnia-24 czerwca kwiecień maj kwiecień-lipiec

Nazwa produktu (Producent) Jupik – napoje dla dzieci (HOOP POLSKA) Krakuski – ciastka (BAHLSEN POLSKA) Lech – piwo w nowej butelce (KOMPANIA PIWOWARSKA) Lech Shandy (KOMPANIA PIWOWARSKA) Mój ulubiony – twarożek kanapkowo-sernikowy (SPÓŁDZIELNIA DOSTAWCÓW MLEKA W WIELUNIU) Palma z murzynkiem – margaryna (Z.T. BIELMAR) Pasztet Leppszy (MISPOL) Pasztet Smyka (MISPOL) Piwo Pszeniczne i Piwo Żywe (BROWAR AMBER) Red Bull – napój energetyczny – akcja „Wyścig mydelniczek) (RED BULL) Red Bull Energy Drink – napój energetyczny w puszce 250 ml (RED BULL) Redd`s Cranberry – piwo smakowe (KOMPANIA PIWOWARSKA) Sante – otręby owsiane, ciastka owsiane, Musli Lo (SANTE) Tyskie – piwo (KOMPANIA PIWOWARSKA) West Duo – papierosy (IMPERIAL TOBACCO POLSKA) William Lawson’s – whiskey (Dystrybutor: BACARDI-MARTINI POLSKA) Zamkowe – piwo (BROWAR NAMYSŁÓW) Żubr – piwo (KOMPANIA PIWOWARSKA)

Czas trwania kampanii

Media TV, prasa handlowa, Internet, prasa konsumencka, materiały POS prasa handlowa, materiały POS, billboardy prasa handlowa, prasa konsumencka, Internet, materiały POS TV, prasa handlowa, Internet, prasa konsumencka, POS, juwenalia TV, ulotki reklamowe, foldery TV, radio, prasa handlowa, Internet, prasa konsumencka, materiały POS prasa handlowa, prasa konsumencka, Internet, materiały POS TV (stacje dla dzieci), prasa handlowa, Internet radio, prasa handlowa, Internet, prasa konsumencka, materiały POS

16 kwietnia-31 maja kwiecień od marca od kwietnia kwiecień II kwartał 2012 r. kwiecień-maj kwiecień-maj 4 kwietnia-30 maja

TV, radio, Internet, materiały POS, kino

kwiecień

TV, prasa handlowa, Internet, prasa konsumencka, kino

maj

TV, prasa handlowa, materiały POS, prasa konsumencka, outdoor

od kwietnia

outdoor

kwiecień-czerwiec

TV, prasa handlowa, prasa konsumencka, prasa handlowa, prasa konsumencka, Internet, materiały POS prasa handlowa, Internet, materiały POS prasa handlowa, prasa konsumencka, outdoor: billboardy, citylighty, siatki wielkoformatowe, promocja konsumencka (zasięg: woj. opolskie i dolnośląskie) materiały POS

od marca kwiecień-maj kwiecień-maj

marzec-maj

kwiecień-maj

Źródło: informacje od producentów i dystrybutorów


92 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

LO GOST YK A

NOWY FIAT DUCATO

Teraz jeszcze mocniejszy Nowe wcielenie największego auta dostawczego Fiata z zewnątrz nie różni się prawie niczym od poprzednika. Najważniejsze zmiany zaszły w kabinie kierowcy i pod maską.

uzupełnia trzylitrowy silnik Natural Power o podwójnym systemie zasilania (benzyna i metan), dysponujący mocą 136 KM. Istotną nowością w napędzie Ducato jest wprowadzenie systemu kontroli Traction+, który zwiększa przyczepność samochodu na śliskich nawierzchniach. W trudnych warunkach centralka systemu Traction+ wykrywa uślizg i aktywuje hydrauliczny obwód, w celu zahamowania koła o niższej przyczepności, przenosząc moment obrotowy silnika na koło o wyższej przyczepności. Ułatwia to jazdę i utrzymuje stabilność pojazdu. System można włączyć przy użyciu klawisza na desce rozdzielczej i pozostaje on aktywny do prędkości 30 km/h. (HUW)

już tak dobrze zaprojektowana, że nie trzeba w niej nic poprawiać. Skupili się więc na silnikach i kabinie kierowcy. Efektem są cztery nowe jednostki napędowe spełniające normę Euro 5. Jak zapewnia producent, wszystkie wyróżniają się niskim zużyciem paliwa. W stosunku do poprzedniego silnika o pojemności 2,2 l i mocy 100 KM Euro 4, nowy dwulitrowy motor Multijet o mocy 115 KM zapewnia lepsze osiągi (o 15 proc. więcej mocy i 12 proc. więcej momentu obrotowego). W gamie znajdują się również dwa silniki o pojemności 2,3 l – jeden o mocy 130 KM, zaś drugi 148 KM. Debiutujący motor 3,0 Multijet 177 KM jest najmocniejszy w swojej kategorii. Ofertę

Żabka wynajęła centrum dystrybucyjne w Tychach

ODBUDUJĄ LEGENDARNEGO POLSKIEGO ROADSTERA

Industrial Park Tychy. Obiekt o powierzchni prawie 20 000 mkw. przeznaczony jest na biura i magazyn. To drugie centrum dystrybucyjne spółki Żabka Polska. Jego uruchomienie związane jest z dynamicznym rozwojem sieci Żabka i Freshmarket. (SSZ)

Netto wybuduje magazyn w Kopytkowie Q Netto zainwestuje w nowy magazyn. Powstanie w Kopyt-

kowie (woj. pomorskie). Jego uruchomienie planowane jest na pierwszą połowę przyszłego roku. Pierwszy sklep w Polsce duńska sieć otworzyła w sierpniu 1995 roku w Szczecinie. Netto rozwija się głównie w zachodniej połowie kraju i obecnie liczy około 250 placówek. (HUW)

JMD zainwestuje w Lubartowie Q Spółka Chodor Inwestycje przygotowuje założenia archi-

tektoniczne centrum dystrybucyjnego firmy Jeronimo Martins Dystrybucja, które powstanie w Lubartowie (woj. lubelskie). W pierwszym etapie zaplanowano halę magazynowo-logistyczną o powierzchni 20 000 mkw. Prace budowlane powinny rozpocząć się w czerwcu br. Przypomnijmy, że JMD zakupiła za 7,2 mln zł nieruchomość o powierzchni około 10 ha z przeznaczeniem pod kompleks obsługujący sieć Biedronka. (SAM)

Kostrzyn: centrum logistyczne obsługujące Biedronkę urośnie Q Jeronimo Martins Dystrybucja finalizuje przygotowania do roz-

budowy centrum logistycznego w Kostrzynie (woj. wielkopolskie). Według pozwoleń administracyjnych, które firma JMD uzyskała w lokalnym magistracie, inwestycja realizowana na działce o powierzchni około 8 ha obejmie m.in.: rozbudowę i przebudowę istniejącej hali logistycznej, zmianę lokalizacji chłodni, a także powiększenie parkingów i poszerzenie dróg wewnętrznych. (SAM)

Panattoni postawi trzy hale we Wrocławiu Q Trzy hale magazynowe o łącznej powierzchni 53 000 mkw.

postawi w rejonie ulic Kwiatkowskiego i Mokronowskiej we Wrocławiu firma Panattoni Europe. Budowa rozpocznie się jeszcze w tym roku. (ATE)

Fiata Ducato można kupić z czterema nowymi jednostkami napędowymi spełniającymi normę Euro 5

Stock Polska wskrzesi Syrenę Sport Producent Żołądkowej Gorzkiej pracuje nad rekonstrukcją stylistyczną jednego z najpiękniejszych samochodów zza żelaznej kurtyny – legendarnej Syreny Sport. Replika będzie gotowa pod koniec roku. W 1960 roku, po prezentacji modelu Syreny Sport, I Sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka dopatrzył się w nim tęsknoty do kapitalistycznych zbytków i określił go rzekomo jako przejaw niezdrowego zachwytu dekadenckim Zachodem. Dlatego Syrena nigdy nie została wprowadzona do seryjnej produkcji i szybko zakończyła swój żywot. Prototyp Syreny Sport – jedynego zbudowanego w Polsce roadstera – został zniszczony w niejasnych okolicznościach. Legendę polskiej motoryzacji postanowił wskrzesić producent Żołądkowej Gorzkiej i na rekonstrukcję przekazał część zysku ze sprzedaży. Prace nad stworzeniem repliki Syreny Sport, stylistycznie w 100-proc. wiernej oryginałowi, firma rozpoczęła w ubiegłym roku. Projekt wspomagają miłośnicy i specjaliści, którzy kochają stare samochody. Nad odwzorowaniem modelu z 1960 roku pracuje grupa pasjonatów-inżynierów i muzealników, znana jako Projekt Syrena Sport oraz jeden z renomowanych producentów replik. Fot. Stock Polska

Q Żabka wprowadziła się do kompleksu logistycznego Segro

Nowe Ducato wyposażono m.in. w system kontroli trakcji, który poprawia przyczepność pojazdu na śliskich nawierzchniach

Fot. Hubert Wójcik

Wnętrze Ducato – do tej pory dość smutne – zyskało na elegancji. Od nowa zaprojektowano konsolę centralną. Znalazło się w niej m.in. miejsce na gniazdo przystosowane do nawigacji firmy Tom Tom. Kolory deski rozdzielczej są obecnie jednolite, ciemniejsze, natomiast tapicerka foteli to barwy bardziej jaskrawej (czerwona tkanina, welur lub imitacja skóry – w zależności od wersji). Wzbogacono również wyposażenie podstawowe. W stosunku do poprzedniego modelu znalazły się w nim elementy chromowane (sterowanie klimatyzacją, dźwignia zmiany biegów, wloty powietrza). W ofercie jest również wyposażenie „wood”, imitujące drewno. Zestaw wskaźników, umieszczony pod wystającą osłoną antyrefleksyjną w kształcie elipsy, umożliwia teraz czytanie informacji niezależnie od oświetlenia. W stosunku do poprzedniego modelu, tablica może posiadać ikonkę wskaźnika zmiany biegów. Jednocześnie zachowano elementy, które sprawdzały się do tej pory w Ducato, np. składany uchwyt na dokumenty, zamykany na klucz schowek, w którym mieści się przenośny komputer oraz chłodzony schowek na butelkę o pojemności 1,5 litra. Inżynierowie Fiata doszli do wniosku, że przestrzeń bagażowa Ducato jest

Ponieważ dokumentacja techniczna, kontrowersyjnego jak na ówczesne warunki auta, jest bardzo skąpa, osoby zaangażowane w projekt wykorzystują archiwa, zdjęcia oraz publikacje na temat Syreny Sport. W efekcie kilkumiesięcznych badań konstruktorzy zgromadzili materiały, wśród których najcenniejsze są fotografie – około 50 zdjęć wysokiej jakości. To z nich, na podstawie analiz i porównań, uzyskali informacje niezbędne do budowy komputerowego modelu auta. Twórcy projektu zdradzają, że sama podstawa modelu oraz silnik będą oparte na bazie innego samochodu, jednak przerobionego tak, by idealnie pasowały do wymiarów Syreny. – Jeszcze nikomu do tej pory nie udało się w 100-proc. zrekonstruować tego niepowtarzalnego modelu. Organizatorzy akcji mają przed sobą trudne zadanie, informacje techniczne na temat prototypu są naprawdę szczątkowe – mówi Patryk Mikiciuk, dziennikarz motoryzacyjny. Do „castingu” na auto bazowe stanęły m.in. Alfa Romeo Spider, Mazda MX5 i Fiat Barchetta. Liczyła się wielkość pojazdu, położenie silnika, rozstaw kół, rozstaw osi i wiele innych parametrów. Porównania i analizy potwierdziły wstępny wybór: najdokładniej i najłatwiej można odwzorować Syrenę Sport, wykorzystując do tego celu brytyjskiego Triumpha Spitfire 1500 TC. Za kierownicą Syreny Sport, stylistycznie szczegółowo zrekonstruowanej z oddaniem materiałów zastosowanych w legendarnym prototypie, z karoserią z włókna szklanego, ze zdejmowanym, sztywnym dachem, chromowanymi detalami i odtworzonym wnętrzem, będzie można usiąść już w listopadzie. Postępy odbudowy można śledzić na bieżąco na stronie www.powrotlegendy.pl. (HUW)


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 93 Fot. Archiwum

WYPOSAŻENIE

MEBLE CHŁODNICZE

Przygotuj je do lata Przygotowując meble chłodnicze do sezonu letniego, oprócz powierzenia przeglądu profesjonalnemu serwisowi, warto pamiętać o wykonaniu kilku czynności we własnym zakresie. Łatwiej będzie wtedy przebrnąć bezawaryjnie przez miesiące, w których te urządzenia są najbardziej obciążone.

U

żytkownik urządzeń chłodniczych powinien pamiętać o kilku podstawowych zasadach, zwłaszcza przed i w trakcie okresu letniego. – Błędy eksploatacyjne wynikają przede wszystkim z ignorowania instrukcji obsługi i zaleceń producenta. Najczęstszym jest przeładowywanie mebla i wkładanie do niego ciepłego towaru – mówi Małgorzata Biller-Bogdanowicz z firmy Norpe Polska. Zwraca również uwagę na to, by towar nie zakłócał cyrkulacji powietrza. W przypadku mebli z własnym agregatem należy pamiętać o wymienniku oddającym do otoczenia pobrane z urządzenia ciepło. – Jest to skraplacz powietrzny, przez którego lamele przepływa chłodzące je powietrze – wyjaśnia Małgorzata Biller-Bogdanowicz. Nanosi ono na skraplacz duże ilości kurzu, który blokuje przestrzenie między lamelami, skutkując spadkiem wydajności całego urządzenia, a w skrajnych przypadkach nawet spaleniem się agregatów zasilających. W naszych warunkach klimatycznych skraplacze powinny być czyszczone przynajmniej raz na trzy miesiące.

Klimatyzacja pomaga Dobrym rozwiązaniem jest założenie na sali sprzedaży klimatyzacji. – Kiedy jest gorąco, w nieklimatyzowanych sklepach zwykle włącza się wentylatory albo otwiera drzwi i okna. Niestety, przeciągi zakłócają kurtynę powietrzną w otwartych urządzeniach chłodniczych – zwraca uwagę przedstawicielka firmy Norpe. Daje to

Terminal danych firmy Argox Q Argox PA-60 to nowy przenośny

terminal danych, będący następcą, cieszącego się dużą popularnością, modelu PT-60. Oferuje równie wysoką funkcjonalność, a ponadto wyposażono go w większą ilość pamięci (256 MB RAM/256 MB Flash), szybszy procesor ARM9 Core 533 MHz oraz nowy ciemno -zielony panel. Ergonomię pracy zapewniają kompaktowa obudowa, funkcyjna klawiatura, kolorowy wyświetlacz LCD TFT z panelem dotykowym oraz możliwość komunikacji bezprzewodowej Bluetooth i Wi-Fi. Norma odporności IP54 oznacza, że kolektor jest odporny na kurz, pył, działanie wody oraz skrajnych temperatur. Terminal PA-60 dedykowany jest do pracy w magazynie, logistyce, handlu detalicznym oraz działalności dystrybucyjnej. Urządzenia firmy Argox oferowane są na polskim rynku przez spółkę Koncept-L. (GSZ)

Drukarki Intermec PC Series Q Nowa rodzina drukarek biurkowych Intermec PC Series umoż-

liwia intuicyjną i elastyczną obsługę druku etykiet w ilościach nieprzemysłowych. Firma proponuje modele: PC23d, PC43d

taki efekt, jak otwarcie drzwi do lodówki – a więc mebel stara się utrzymać właściwą temperaturę, przez co pracuje ze zwiększoną intensywnością i szybciej się eksploatuje. W skrajnych przypadkach prowadzi to do awarii. Na pewno warto przed sezonem dokonać przeglądu urządzeń, korzystając z renomowanej firmy serwisowej, która nie tylko sprawdzi lodówkę, ale również poradzi, jakie działania podjąć, by sprzęt służył nam jak najdłużej. – Ważne jest, aby przed kolejnym gorącym latem przeprowadzić właściwą konserwację urządzeń. Pozwoli to zminimalizować ryzyko wystąpienia awarii – mówi Marcin Polisiakiewicz, koordynator serwisu firmy Frigo. Do głównych działań podczas takiego przeglądu zalicza się konserwację skraplacza, polegającą na przedmuchaniu i przemyciu wodą z detergentem części orurowanej w kierunku przeciwnym do przepływu powietrza. – W okresie kwitnienia topoli i lipy należy bezwzględnie sprawdzić, czy poprzez obecność dużej ilości pyłków w powietrzu nie został zanieczyszczony skraplacz – przestrzega przedstawiciel firmy Frigo. Konieczne jest także skontrolowanie stanu silników elektrycznych skraplaczy oraz regulatorów

W naszych warunkach klimatycznych skraplacze powinny być czyszczone przynajmniej raz na trzy miesiące i PC43t. Są one dostępne odpowiednio w wersjach: dwucalowej, czterocalowej dla bezpośredniego druku termicznego i czterocalowej dla druku termotransferowego. Ich kompaktowa konstrukcja sprawia, że pasują do pomieszczeń o ograniczonej przestrzeni. Drukarki oferują najlepszą przepustowość w swojej klasie: 8 cali na sekundę. Modele PC Series wyposażono w uniwersalny interfejs ikon bądź kolorowy wyświetlacz LCD. Funkcje te zapewniają natychmiastowe powiadomienia, co ogranicza potrzebę szkoleń i wsparcia technicznego. Drukarki są łatwe w instalacji i utrzymaniu: można je obsługiwać jedną ręką, a konfiguracja odbywa się przy użyciu zewnętrznego nośnika USB (nie jest wymagany komputer). Dla transportu i sprzedaży detalicznej polecana jest drukarka PC43d, operująca w technologii bezpośredniego druku termicznego. Łatwość obsługi i samodzielnej konserwacji tego urządzenia pomaga znacznie ograniczyć zaangażowanie działu wsparcia technicznego. (GSZ)

Przeładowane lodówki zakłócają cyrkulację powietrza w meblu, co może przyczynić się do awarii obrotów. Warto również odwilgocić filtr i przyjrzeć się sprężarce (czy ma właściwy poziom oleju i czy nie pojawiły się luzy na tłokach i łożyskach).

Uwaga na temperaturę Okres letni stawia szczególne wymagania meblom chłodniczym, zwłaszcza tym, które zainstalowane są w średnich i małych sklepach spożywczych. Urządzeniom tego typu nie służy podwyższona wilgotność powietrza, która przyczynia się do częstszego zamarzania parownika, a tym samym do pogorszenia się chłodzenia oraz do powstawania rosy na niektórych elementach mebli. – Bezpośrednie oddziaływanie słońca na urządzenia chłodnicze, zwłaszcza na ich części przeszklone, znacznie podnosi temperaturę wewnątrz chłodziarki – mówi Adam Horczak, specjalista ds. chłodnictwa w firmie Es System. Warto zwrócić na to uwagę szczególnie w tych sklepach, które posiadają okna lub witryny. (SAM)

Nowy terminal POS marki HP Q HP ap5000 to niewielkie,

gotowe do użycia narzędzie sprzedażowe, które z łatwością dopasuje się do dotychczasowego lub nowego środowiska sprzedaży. Urządzenie charakteryzuje wodoodporny dotykowy wyświetlacz i wytrzymała obudowa, a jego kompaktowy i ergonomiczny design pasuje nawet do bardzo eleganckich wnętrz i aranżacji. Niezawodność i szybkość pracy gwarantują: wydajny procesor Intel Celleron 440 (2GHz), pamięć 4GB 800 MHz DDR2 SDRAM oraz duża ilość pamięci masowej 250GB HDD 7200 SATA. Dodatkowo urządzenie posiada czytnik pasków magnetycznych i dwuwierszowy wyświetlacz dla klienta VFD. W celu wzmocnienia działań promocyjnych można dodać opcjonalny tylny wyświetlacz LCD dla klienta. Istotnym elementem wyróżniającym HP ap5000 na tle konkurencji są warunki gwarancji obejmujące serwis działu usług HP – 3 lata na części i 3 lata na robociznę oraz naprawę z dojazdem na miejsce instalacji. Urządzenia HP oferowane są na polskim rynku przez spółkę Koncept-L . (GSZ) REKLAMA


94 | Wiadomości Handlowe 4/2012 (114)

Fot. Panoramio

Z AG R A N I C A

Bruksela zbada zakaz budowy hipermarketów na Węgrzech

Lidl planuje ekspansję w Bułgarii i Rumunii

Q Komisja Europejska wszczęła śledztwo

Q Niemiecka sieć dyskontów Lidl zamierza roz-

w sprawie decyzji węgierskiego rządu, który od 1 stycznia wprowadził całkowity zakaz budowy nowych centrów handlowych i hipermarketów na terenie kraju. Z informacji dziennika „Nepszabadsag” wynika, że KE chce sprawdzić, czy węgierski zakaz jest zgodny z unijnym prawem, zwłaszcza z regułami dotyczącymi swobodnego przepływu ludzi i kapitału wewnątrz UE. Bruksela zwróci się do węgierskiego rządu z prośbą o udostępnienie wszelkich informacji na temat przyjętego prawa. (HUW)

wijać się jeszcze szybciej w Bułgarii i Rumunii. W pierwszym z tych krajów w ciągu najbliższych dwóch lat powstanie 65 nowych sklepów niemieckiej firmy (w tym roku będzie ich 15). Obecnie na terenie 28 bułgarskich miast działa 37 placówek Lidl. Z kolei w Rumunii dyskonter, który działa tam od 2005 roku, prowadzi 132 sklepy. W bieżącym roku planowanych jest przynajmniej kilkanaście nowych otwarć. (MZ)

Metro rozwija nową sieć w Rumunii

Ponad połowa konsumentów nie umie czytać etykiet

Q Grupa Metro uruchomiła w Rumunii sieć

Q Więcej niż połowa konsumentów na świecie

nie umie prawidłowo czytać etykiet umieszczonych na opakowaniach kupowanych przez nich produktów spożywczych. Jak wynika z badania firmy Nielsen, prawie 52 proc. klientów przyznaje, że ma trudności w zrozumieniu informacji o wartościach odżywczych na etykietach. Badanie przeprowadzone zostało przez Nielsena w minionym roku na próbie ponad 25 000 konsumentów z 56 krajów świata, którzy wypowiedzieli się za pośrednictwem Internetu. 41 proc. Ankietowanych odpowiedziało, że potrafi zrozumieć tylko częściowo informacje na opakowaniu produktu, zaś 7 proc. przyznało, że w ogóle ich nie rozumie. Jak poinformował James Russo z Nielsena, badanie dowiodło również, że aż 58 konsumentów produktów spożywczych podważa wiarygodność danych umieszczonych na opakowaniach. (MZ)

Makro zwalnia w Portugalii Q Władze Makro zamierzają do końca kwiet-

nia br. rozwiązać umowy o pracę ze wszystkimi swoimi pracownikami w Portugalii. Jak potwierdził Antonio Pinheiro z biura prasowego Makro Portugal, każdy z pracowników 11 placówek tej sieci (w sumie 1500 osób) otrzymał listownie propozycję rozwiązania dotychczasowego kontraktu za porozumieniem stron. – W piśmie zawarliśmy informację o możliwości podpisania nowych porozumień, lecz na warunkach pracy na pół etatu. Póki co, nasza firma nie zamierza opuszczać Portugalii – poinformował Antonio Pinheiro. Jednak, zdaniem komentatorów, Makro przygotowuje się do sprzedaży swoich aktywów. Wskazuje na to zapowiedź władz firmy, że w przypadku braku zgody załogi na rozwiązanie umów o pracę, spółka rozpocznie wiosną przygotowania do masowych zwolnień. (MZ)

Niemcy kochają dyskonty Q Według Retail Institute (EHI) z Kolonii, co roku Niemcy zostawiają w placówkach handlowych 400 mld euro, z czego 160 mld euro przypada na żywność. W sprzedaży artykułów spożywczych udziały rynkowe dyskontów wynoszą 40 proc. (ATE)

Grzywna dla gigantów spożywczych

Real testuje płatności bezdotykowe

Q Francuski urząd antymonopolowy ukarał

Q Niemiecka Grupa Metro, właściciel sieci hipermarketów Real, testuje w swoich sklepach terminale umożliwiające płatności bezdotykowe. Rozwiązania sprawdzane są w tzw. future store w Tönisvorst. Celem projektu jest opracowanie jednolitego standardu płatności bezdotykowych, który będzie wykorzystywany w sklepach Real na całym świecie. Na razie klienci future store mogą płacić za zakupy kartą NFC lub Maestro Payback. (HUW)

grzywną w wysokości 35,3 mln euro trzech gigantów spożywczych: Nestlé, Royal Canin (spółka należąca do Mars Inc) oraz Colgate-Palmolive. Według urzędników firmy te wspólnie naciskały na swoich francuskich dystrybutorów, aby utrzymali wysokie ceny karmy dla zwierząt domowych. Choć rzecznik francuskiego regulatora powiedział, że firmy nie działały w kartelu, to nazwał ich postępowanie „porozumieniem wertykalnym”. Naciski na hurtowników miały doprowadzić do „ograniczonej konkurencji na rynkach suchej karmy dla psów i kotów” w latach 2004-2008. (HUW)

Carrefour zarobił mniej o 14,3 proc. Q Francuska sieć Carrefour ogłosiła, że jej zysk

Brytyjski premier walczy z plastikowymi torebkami Q Premier Wielkiej Brytanii David Cameron

postawił ultimatum sieciom handlowym: albo zmniejszą liczbę jednorazowych toreb, albo zostaną do tego zmuszone prawem i opłatami. Sieci mają dwanaście miesięcy na znaczące ograniczenie liczby reklamówek. Rząd przypomina, że może wprowadzić prawo nakazujące pobieranie opłat od klientów za torby (takie przepisy od kilku lat obowiązują w Irlandii). Liczba foliówek wzrosła w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii o 333 miliony (5 proc.), osiągając poziom 6,4 mld sztuk. (ATE)

netto w 2011 roku zmniejszył się o 14,3 proc. – do 371 mln euro (rok wcześniej było to 433 mln euro). Sprzedaż netto, osiągnięta głównie dzięki rynkom wschodzącym, wzrosła o 1 proc. – do 81,3 mld euro. Zysk operacyjny sieci spadł jednak o 19,2 proc. (do 2,2 mld euro) przede wszystkim z powodu słabej sprzedaży w hipermarketach w Grecji i Francji. W Europie obroty zmalały o 4,3 proc. Francuska sieć wstrzymała także przekształcanie hipermarketów w format Carrefour Planet, ponieważ wyniki projektu nie były zadowalające. W tym roku firma zamierza skupić się na cięciu kosztów, wdrażaniu strategii niskich cen i bardziej sprofilowanych promocji oraz na rozszerzaniu oferty produktów pod marką Carrefour. (SSZ)

Auchan przejmuje na Węgrzech Miliardowy zysk PepsiCo Q Firma PepsiCo ogłosiła, że Diet Mountain

Dew, Brisk oraz napoje kawowe RTD (Ready-To-Drink) Starbucks osiągnęły sprzedaż detaliczną o wartości ponad miliarda dolarów rocznie. Wzrost sprzedaży tych napojów zapewnił poszerzenie portfolio marek PepsiCo do 22 linii produktów. Obecnie firma oferuje największy na świecie asortyment artykułów żywnościowych i napojów. Od 2000 roku koncern podwoił liczbę marek, które generują sprzedaż detaliczną na poziomie ponad miliarda dolarów rocznie, dołączając do niej w ostatnich latach pięć kolejnych linii produktów. (HUW)

Q Firma Auchan zamierza w 2012 roku po-

większyć na Węgrzech swoją sieć hipermarketów do 24 placówek. Francuzi przejmą w marcu br. siedem sklepów Magyar Hipermarket należących do spółki Cora, która wchodzi w skład belgijskiej grupy Louis Delhaize. Trzy z nich zlokalizowane są w aglomeracji budapeszteńskiej, a pozostałe w Miszkolcu, Debreczynie, Segedynie i Szolnoku. W sieci Magyar Hipermarket zatrudnionych jest obecnie 2700 pracowników. Po ostatecznym włączeniu jej do Auchan, francuska grupa będzie zatrudniać na Węgrzech łącznie 8300 osób. (MZ)

Korea: Tesco sprzedaje towary na przystankach autobusowych Q Brytyjska sieć Tesco uruchomiła w Seulu

20 wirtualnych punktów sklepowych, zintegrowanych z przystankami autobusowymi. Pasażerowie, czekając na autobus, mogą skorzystać z internetowego sklepu brytyjskiej sieci za pośrednictwem specjalnych paneli wbudowanych w wiaty przystankowe oraz pobranych uprzednio aplikacji komórkowych. Jakiś czas temu Tesco testowało w Korei Południowej podobne rozwiązanie – Seulczycy za pośrednictwem smartfonów mogli robić zakupy na stacjach metra. (SSZ)

franczyzową typu convenience o nazwie La doi pasi (Dwa kroki stąd). W pierwszych tygodniach po ogłoszeniu nowego konceptu przyłączyło się do niego prawie 200 placówek handlowych. Z kolei dodatkowych 80 obiektów włączyło się do pilotażowego programu, który pozwala w przyszłości współpracować z nową siecią. Placówki La doi pasi działają na terenie 40 rumuńskich miast i miejscowości. Dla detalistów zainteresowanych przystąpieniem do sieci niemiecki koncern przygotował rozbudowany system szkoleń z zakresu negocjowania, wyboru produktów, monitoringu cenowego, a także wsparcie marketingowe. Jak poinformował Marc Carena z centrali Metro, program dla rumuńskich detalistów należących do La doi pasi bazuje na koncepcie sieci franczyzowej, którą kierownictwo niemieckiego koncernu opracowało w 2008 roku. Pozwala on placówkom działającym w nowej sieci na prowadzenie w pełni niezależnej polityki handlowej wobec grupy Metro. (MZ)

Coca-Cola najcenniejszą marką świata Q W rankingu Best Global Brands, najcenniej-

szą marką 2011 roku została Coca-Cola. Wartość tego brandu wycenia się na 71 mld dol. Drugi na liście jest IBM, a trzeci Microsoft. (HUW)

Sprzedaż Henkla wzrosła do 15,6 mld euro Q Koncern Henkel opublikował wyniki finan-

sowe za ubiegły rok. Firma odnotowała wzrost sprzedaży o 3,4 proc. – do 15,6 mld euro. Zysk operacyjny zwiększył się o 9 proc. – do 2,02 mld euro. Henkel pochwalił się również dwucyfrowym wzrostem sprzedaży w ujęciu organicznym (10,8 proc.) na rynkach wschodzących. Polski oddział odnotował w ciągu minionych dwunastu miesięcy przychody ze sprzedaży na poziomie ponad 1,7 mld zł. To wynik lepszy o 4 proc. w porównaniu z 2010 rokiem. (SSZ)

PepsiCo: ponad 10 mld dol. ze sprzedaży chipsów Q Firma PepsiCo ogłosiła, że chipsy ziemnia-

czane z charakterystyczną słoneczną wstęgą (banner sun) osiągnęły sprzedaż detaliczną o wartości ponad 10 mld dol. rocznie, głównie dzięki marce Lay’s, liderowi na rynku chipsów ziemniaczanych. Dziesięć kluczowych rynków to dla PepsiCo: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Rosja, Kanada, Hiszpania, Australia, Chiny, Meksyk, Holandia i Indie. (HUW)


Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 95

PO GODZINAC H

Krzyżówka z Prymatem

POZIOMO: 1. zaciągany w banku 7. produkty mleczne i jaja 9. dźwignia handlu 11. bezpłatny dodatek przy okazji promocji 12. nalepka na towarze lub opakowaniu 13. mały pawilon na targach 14. taryfowa jednostka 15. naszywana na dziurę 17. przeciętna norma 19. dzieli sąsiadów 21. kamień półszlachetny 23. partia towaru stanowiąca część większej całości 27. wkładane do koszyka w supermarkecie 29. gwarancyjna, pływacka lub kredytowa 32. członek brytyjskiej Izby Lordów 33. publiczna sprzedaż, przetarg 34. obwódka żołnierskiej czapki 35. dęty instrument drewniany 36. duma ojca

PIONOWO: 2. nabór kandydatów do pracy 3. zaopatrzeniowiec 4. dbałość o dzieci 5. wywozi towary za granicę 6. używany do prezentacji ubrania 7. kupujący 8. rośnie w miarę jedzenia 10. miejsce pracy maklera 16. szafka z lekarstwami 18. krążek do rzutów 20. planeta Układu Słonecznego 22. domino lub warcaby 24. załącznik do umowy handlowej 25. rezerwa 26. kolorowa papuga 27. dochód uzyskany ze sprzedaży towarów 28. fiskalna w sklepie 30. honorowe miejsce monarchy 31. podatek od towarów i usług

ROZWI ĄŻ IW YGRAJ

!

5

x Na pięć osób, które jako pierwsze prześlą do nas drogą pocztową prawidłowo rozwiązaną krzyżówkę, czekają atrakcyjne nagrody. Na odpowiedzi (z dopiskiem „Krzyżówka z Prymatem”) czekamy do 30 kwietnia 2012 roku (decyduje data stempla pocztowego). Prosimy o podanie pełnej nazwy sklepu, dokładnego adresu, numeru telefonu oraz adresu e-mail. Rozwiązanie poprzedniej „Krzyżówki z Krakusem” brzmi: „Krakus – od lat tradycyjnie dobry smak” A oto laureaci: Bogusław Kowalczyk, Sklep Spożywczo-Przemysłowy – Zakopane, Krystyna Muszłowska, Sklep Spożywczo-Przemysłowy – Dorohusk, Maria Rusiecka, Sklep Spożywczy PSS Społem – Orneta, Maria Wojciechowska, Sklep Spożywczo-Warzywny „U Kazia” – Toruń, Krzysztof Zakrzewski, Sklep Spożywczo-Przemysłowy – Łyse. Zwycięzcom serdecznie gratulujemy!

PO GODZINACH

Kwestia szacunku W dużym sklepie – „delikatesach” – jak dumnie głosi pastelowy szyld – koło mojego domu pracuje pewna kasjerka. Choć obsługiwała mnie już dziesiątki razy, nigdy nie odezwała się ani słowem. Choroba? W pewnym sensie tak… Nigdy nie padło nawet szorstkie „Dwadzieścia złotych i siedem groszy” po zeskanowaniu towarów. Po prostu ani słowa. Wiem, ile płacę dzięki wyświetlaczowi przy kasie, moim przewodnikiem jest terminal do kart płatniczych, który sygnalizuje, że pora wstukać PIN. W czasie gdy te życzliwe urządzenia współpracują ze mną siłą wszystkich swoich łączy, kasjerka, niczym nadąsana kukła, wpatruje się nieruchomo w dal, czekając aż kasa wypluje paragon i uwolni ją od mojej przykrej obecności. Przez jakiś czas myślałam, że dziewczyna jest głuchoniema, ale nie – słyszałam, jak skanując z wyraźną niechęcią moje zakupy, obgadywała z inną kasjerką klientkę, ledwo za tą ostatnią zamknęły się

drzwi. Innym razem, na fali narodowej żałoby po śmierci Hanki Mostowiak, z tą samą koleżanką analizowały losy bohaterów popularnego serialu. Dzięki podsłuchanym pogaduszkom wiem, że niby-niemowa głos ma mocny, mówi ze swadą i dosadnie. Skąd ta nagła niemoc strun głosowych na widok klienta? Może to choroba zawodowa, wyzwanie dla lekarza medycyny pracy? Może kasjerce-niemowie należy się współczucie? A może marzy ona o lepszym życiu, pełnym interesujących ludzi, z którymi można prowadzić konwersację na wyższym poziomie, niż banalne „proszę”, dziękuję”, „do widzenia” i bardziej rozbudowane „Należy się złoty dwadzieścia”? Szczęśliwie, kasy samoobsługowe upowszechniają się w szybkim tempie. Istnieje więc szansa, że właściciel sklepu pod kolorowym szyldem wkrótce zainwestuje w ten inteligentny sprzęt (który, jak trzeba, to sam zagada) i uwolni kasjerkę od wygłaszania tych wszystkich żenujących kwestii. Wiadomo, trzeba się szanować. (JW)

pieczątka

adres e-mail

Nasz adres: „Wiadomości Handlowe”, ul. Wałbrzyska 11, lok. 254, 02-739 Warszawa


PO GODZIN ACH

Podpatrzone :) Fot. www.demotywarory.pl

Fot. www.demotywarory.pl

Pismo bezpłatne dla handlu www.wiadomoscihandlowe.pl WYDAWNICTWO GOSPODARCZE Sp. z o.o. Redakcja WIADOMOŚCI HANDLOWE ul. Wałbrzyska 11 lok. 254, 02-739 Warszawa tel./fax (22) 549 94 50 Członek grupy wydawniczej LPV Media Group GmbH Dyrektor Zarządzający Paweł KAPUŚCIŃSKI tel. (22) 549 94 52, kom. 600 349 284 pk@wiadomoscihandlowe.com.pl Sekretariat tel. (22) 549 94 50 info@wiadomoscihandlowe.com.pl Redaktor Naczelny Grzegorz SZAFRANIEC tel. (22) 549 94 53, kom. 501 026 973 redaktor@wiadomoscihandlowe.com.pl gszafraniec_wiadomoscihandlowe@wp.pl

Mrożone kurczaki Na Słowacji motywują do przejścia na wegetarianizm

Mamut drobiowy

Redaktor Anna KRĘŻLEWICZ-TERLECKA tel. (22) 549 94 62 anna.krezlewicz@wiadomoscihandlowe.com.pl

Fot. www.demotywarory.pl

Redaktor Hubert WÓJCIK tel. (22) 549 94 63 hubert.wojcik@wiadomoscihandlowe.com.pl

Fot. www.demotywarory.pl

Zasmakuj w skarbach prehistorii

Redaktor Sebastian SZCZEPANIAK tel. (22) 549 94 61 sebastian.szczepaniak@wiadomoscihandlowe.com.pl Redaktor Katarzyna BOCHNER tel. (22) 549 94 60, kom. 604 931 366 katarzyna.bochner@wiadomoscihandlowe.com.pl Redaktor Witold NARTOWSKI kom. 606 107 785, witold.nartowski@gmail.com Stali współpracownicy: Marcin ZATYKA, Konrad KASZUBA, Katarzyna CHORĄŻY DZIAŁ SPRZEDAŻY: Iwona SZWAN Menedżer Działu Sprzedaży tel. (22) 549 94 55 iwona.szwan@wiadomoscihandlowe.com.pl Małgorzata SZULOWSKA Z-ca Menedżera Działu Sprzedaży tel. (22) 549 94 59, kom. 691 260 476 malgorzata.szulowska@wiadomoscihandlowe.com.pl Brygida MIĘKUS Menedżer ds. Kluczowych Klientów tel. (22) 549 94 58, kom. 0 505 549 992 brygida@wiadomoscihandlowe.com.pl

Małgorzata WOJTAŚ Menedżer ds. Eventów tel. (22) 549 94 54, kom. 502 454 552 malgorzata.wojtas@wiadomoscihandlowe.com.pl Renata BILSKA Specjalista ds. Dystrybucji i Promocji tel. (22) 549 94 51 renata.bilska@wiadomoscihandlowe.com.pl Opracowanie graficzne i DTP: studio.dtp@o2.pl Druk: Quad/Winkowski Sp. z o.o. Nakład: 80 000 egz.

Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca oraz zastrzega sobie prawo do ich skracania. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, może odmówić ich przyjęcia bez podawania przyczyn.

Index firm

Daria MULART Menedżer ds. Kluczowych Klientów tel. (22) 549 94 56 daria.mulart@wiadomoscihandlowe.com.pl

Wielkie Święta

Ziemniaki ze spinaczem

Podobno są

Hit sezonu!

A ABC 18, 26, 76 Agros-Nova 6, 50, 58, 63, 64, 87, 88 Akwawit-Polmos 53 Aldi 22 Aldik Nova 7 Alma Market 76 Amber Spark 66 Arhelan 24 Arla Foods 51, 68, 69 Auchan Polska 7, 13, 24, 94 Avon 41

Carrefour Polska 18, 24, 43, 76, 94 CEDC 55, 88, 91 Celpol 91 Chipita Poland 91, 90 Clovin 52 Coca-Cola Company 44, 45 Coca-Cola HBC Polska 42, 45, 58, 60, 61, 62, 64, 91, 94, 95 Colgate-Palmolive 94 Coty Polska 41 Czerwona Torebka 4, 32

F Fabryka Wódek i Nalewek w Kaliszu 55 FC Solidarność 6, 76, 78, 79 FC Ferrero Polska 76 Fiat Auto Poland 4, 92 Focus Research 6 FoodCare 44, 58, 64, 83 Fraikin 6 Freshmarket 7, 12, 13, 92 Frigo 93 FritoLay Poland 42

B Bacardi-Martini Polska 88, 91 Bać-Pol 18, 30 Bahlsen Polska 21, 87, 91 Bakoma 72, 80, 81 Barilla Poland 82 Belvedere 55 Biedronka 1, 4, 7, 10, 16, 17, 18, 20, 23, 24, 32, 42, 66 Bomi 4, 5, 7, 30, 76 Bracia Urbanek 50 Bricomarché 26 Brodr.Jorgensen 91 Browar Amber 56, 91 Browar Namysłów 52, 53, 56, 91 Browar Zamkowy 5 Browary Regionalne Łomża 56, 57 Brown-Forman Polska 53, 88, 91

D Dan Cake Polonia 75 Danone 80 Delikatesy Centrum 7, 18, 76 Delikatesy Cezar 32 Delko 84 Dermo Pharma 6 Diageo 53, 88 Dr. Oetker Polska 87 Drogerie Aster 28 Drogerie Hebe 38 Drogerie Natura 85

G GK Specjał 22, 30, 34 Global Cosmed 39 Gold Drop 52, 89 Goliard 82 Greek Trade 50 Groszek 1, 7, 26 Grupa Ambra 17, 46, 88, 90, 91 Grupa Inco 52 Grupa Kapitałowa Bartimpex 53 Grupa Żywiec 45, 52, 55, 57 Grycan – Lody od pokoleń 70

C Carlsberg Polska 42, 43, 44, 45, 52, 53, 55, 56, 57

E E. Leclerc 76 Echo Investment 24 Edeka 22 Eden 26 EKO Holding 22, 26, 30 elDe 30 Emperia Holding 5 Energizer Group 90 Euler Hermes 6 Euro Sklep 12 Eurocash 4, 5, 7, 16, 18, 26, 30, 31, 34, 76, 86

H Handel Polski 34 Haribo 6 Harper Trade 41 Helio 74 Henkel Polska 89, 90, 94 Herbapol-Lublin 44 Hochland Polska 6, 68, 82, 90 Hoop Polska 55, 63, 64, 91 Hortex Holding 58, 62, 64

I Imperial Tobacco Polska 88, 91 Indykpol 46, 50, 90 Intermarché 4, 7, 22, 76 ITM Polska 22 J Jawo 83, 91 Jeronimo Martins (Dystrybucja) 16, 20, 23, 32, 38, 92 Johnson & Johnson Poland 41 Jones Lang LaSalle 7 Jurajska Spółdzielnia Pracy 60 Jutrzenka Colian 48, 49, 62, 63, 74, 75, 76, 80 K Kaufland Polska 20, 22, 28, 29, 76 KDWT Impuls 76 Kefirek 22 Kolporter 43 Kompania Piwowarska 43, 54, 56, 57, 91 Koncept-L 93 Koral 70 Kotanyi Polonia 47 Kraft Foods Polska 65, 75, 76, 78 Krakowski Kredens 20 L Lactima 68 Lambertz Polonia 87 Leroy Merlin 24 Levant 88 Lewiatan 1, 12, 24, 26, 34, 76

Libella 52 Lidl 7, 10, 17, 18, 20, 29, 57, 94 Limito 46 Lindt & Sprüngli Poland 76, 79 LOTTE Wedel 44, 75, 76, 77, 78, 83 M Makarony Polskie 82 Makro Cash & Carry 18, 26, 79, 94, 97 Małpka Express 32, 33 Marcpol 24 Mars Polska 77, 78, 94 Maspex Wadowice 44, 58, 62, 64, 83, 87, 90, 91 McCormick 47, 49, 51 Mercadore 22 Mercedes-Benz Polska 7 MerCo 35 Metro Group 94 Metsä Tissue Poland 89 Mid Europa Partners 32 Mieszko 74, 76 Minutka 7, 8 Mispol 45, 88, 91 Mlekovita 68 Mlekpol 37 Mokate 90 Monini 68 Müller Dairy Polska 72, 80 N Nasz Sklep 7, 18, 26 Nestlé Polska 4, 47, 48, 49, 50, 51, 64, 70, 71, 77, 80, 83, 94 Netto 7, 10, 17, 20, 92 NIVEA Polska 41

Nordzucker Polska 26 Norpe Polska 93 North Coast 51 Novex 5 O OBI 33 Odido 26, 63, 97 Okechamp 50 OSM Piątnica 68 OSM w Starogardzie Gdańskim 81

Red Bull 91 Regionalna Grupa Detaliczna 32 Rekopol 6 REWE Group 22 Rieber Foods Polska 65, 87 Roleski 51 Royal Canin 94 Ruch 31

S Sante 91 P Sara Lee Cofee and Tea PB Group Premium Poland 91 Beverages 91 Sarantis Polska 52 PepsiCo 42, 94 SC Johnson 84 Perfetti Van Melle Polska Segafredo Zanetti Poland 83, 87, 91 65, 66 Pernod Ricard 88 Selgros Cash & Carry 18, 76 Peugeot Polska 23 Sieć 34 – 30, 35 Pfeifer & Langen Marketing Simply Market 76 87, 89 Słoneczko 30 Piekarnia pod Telegrafem 9 SM Spomlek 69 Piotr i Paweł 20, 22 Sokołów 6, 46, 89 Podravka Polska 47, 48, 82 SPAR 17, 18, 20, 24, 30 Pollena Ostrzeszów 40 Specjał 18 Polomarket 22, 43, 76 Spółdzielnia Dostawców Mleka w Wieluniu 91 Polska Federacja Producentów Żywności 71 Spółdzielnia Pracy Polskie Zdroje 60, 64 Muszynianka 64 PPHU Milano 76 Spomlek 91 Preciado 87 SPS Handel 28 Procter & Gamble DS Polska Stella Pack 52 4, 38, 40, 89 Stock Polska 54, 88, 92 Prymat 47, 48, 50 Stokrotka 5 PWC Odra 79 Storck 76, 80, 81, 83, 89 R Rabat 5, 10, 30 Real 18, 42, 94

Ś Świt 6 Świtalski & Synowie 32

T Tchibo Warszawa 65, 66, 67 Terravita 74 Tesco Polska 7, 19, 20, 23, 28, 43, 94 Tobacco Trading International Poland 88 Top Market 22 Topaz 7 Top-Press 43 Tradis 4, 7, 8, 9, 12, 18, 30, 31, 34, 86, 90 TZMO 40 U Unilever Polska 3, 47, 48, 69, 83, 90 USP Zdrowie 89 Ustronianka 62, 63, 64 Verco 85, 89 W Wanzl 6 Wawel 42, 43, 74, 75, 76, 78 Z Zbyszko 62, 63, 87 Zespół Uzdrowisk Kłodzkich 91 Zielona Budka 87 Zielony Market 76 ZM Pamso 46 Zott Polska 81 ZPC Vobro 76, 78, 79, 87, 89 ZT Bielmar 91 Ż Żabka 1, 4, 12, 32, 92 Żywiec Zdrój 64


PORADNIK MAKRO i WH

Wiadomości Handlowe 4/2012 (114) | 97

I na półce, i w lodówce Napoje i woda to produkty szybko rotujące – zwłaszcza w sezonie. Kompletując asortyment, warto pamiętać o napojach i wodach w butelkach o pojemności 0,5 l, które prócz półki powinny znaleźć się również w lodówce. Jak w każdej innej kategorii produktów, również tu należy zwracać szczególną uwagę na aktualne trendy. Doskonale rozwijającym się segmentem są wody mineralne i źródlane, a także smakowe oraz herbaty mrożone, po które klienci szczególnie chętnie sięgają w upalne dni. Równocześnie obserwujemy spadek popularności soków i nektarów. Katarzyna Krzyżanowska, menadżer kategorii piwo i napoje w Makro Cash & Carry

Dzięki niskim marżom na produkty spożywcze, gliwicki sklep Odido uzyskuje większe zyski niż stacja paliw, przy której się znajduje

ZARZĄDZANIE DZIAŁEM Z NAPOJAMI

Lepiej sprzedać taniej,

ale więcej Jedyny na całym Śląsku sklep Odido przy stacji benzynowej ma wyjątkowo rozbudowaną półkę z napojami. Gliwicka placówka sukces zawdzięcza konkurencyjnym cenom oraz pomysłowej ekspozycji tej kategorii.

T

o nie jest sklep przy stacji. Stacja jest tutaj dodatkiem. Paliwo stanowi wyłącznie uzupełnienie mojej oferty handlowej – zarzeka się Damian Jarysz, prowadzący w ramach Odido placówkę Dan Invest w Gliwicach. Podobnych sklepów jest w Odido zaledwie kilka. – Na nikogo się nie zamykamy, jeśli dany obiekt spełnia podstawowe wymogi naszej franczyzy, czyli oferuje produkty spożywcze w samoobsłudze, posiada świeże pieczywo, nabiał w otwartym regale chłodniczym, a także warzywa i owoce, to może należeć do Odido niezależnie od lokalizacji – informuje Rafał Ilnicki, doradca klienta z Makro Cash & Carry. Czy polski oddział niemieckiego koncernu testuje nowe rozwiązanie? Bynajmniej. – Tak się przypadkiem złożyło. Nie planujemy skupiać się na otwieraniu sklepów przy stacjach benzynowych – mówi Magdalena Figurna, rzecznik prasowy Makro Cash & Carry. Niemniej gliwicka placówka Odido na stacji benzynowej zaskakuje. Dlaczego?

Mniejsze marże to większe obroty – Odniosłem sukces, ponieważ przełamałem stereotyp, że sklep na stacji paliw musi być drogi. Przekonałem o tym kupujących i dziś większość stanowią stali klienci – twierdzi Damian Jarysz. I dodaje: – Mam niewygórowane ceny, co jest moim wielkim atutem. To prawda! I właśnie atrakcyjne ceny w miejscu, gdzie z reguły są najwyższe marże na rynku, stanowią powód mojego zaskoczenia. Prosty przykład: gazowaną wodę Cisowianka w półlitrowej butelce, która

w sklepie na stacji kolejowej kosztowała 2,80 zł, u pana Damiana można dostać za 1,10 zł! – Wody w mniejszych opakowaniach dobrze rotują, o ile są w okolicach złotówki. Bardziej opłaca mi się sprzedać ich wiele przy niższej marży, niż kilka sztuk z dużą marżą – wyjaśnia detalista z Gliwic. Średnie marże w jego placówce to 15-20 proc. Dzięki takiemu podejściu sklep spożywczy generuje większe zyski niż stacja benzynowa! Ale te wyniki nie byłyby możliwe, gdyby nie odpowiedni dobór asortymentu. Jednym z elementów dopasowywania się do potrzeb klientów jest rozbudowany dział z napojami. Na sali sprzedaży o powierzchni 160 mkw. zajmują one aż pięć metrowych półek na tylnej ścianie pomieszczenia, którego całkowita szerokość wynosi 7 metrów. Większość klientów stanowią zmotoryzowani, którzy traktują napoje jako zakupy impulsowe. Dotyczy to także… soków dla dzieci. – Faktycznie, ten segment jest mocno rozbudowany, ale w pobliżu nie ma szkoły ani innych ośrodków, gdzie chodzą dzieci. Po prostu pojemność 0,33 l doskonale służy kierowcom. W tych wariantach najlepiej rotują marki Kubuś i Tarczyn – opisuje nasz rozmówca.

i reklamowane, dobrze się sprzedaje. A Coca-Cola jest najpewniejszym wyborem. Widać to po rozmieszczeniu asortymentu – oprócz półek z napojami, Coca-Cola znajduje się na osobnym standzie na wprost wejścia (obok stojaka z warzywami i owocami), a także w jednym z kątów sali sprzedaży. Choć u pana Damiana większość klientów stanowią zmotoryzowani, wielu przychodzi też na piechotę. Wszystko za sprawą znajdujących się w pobliżu działek oraz terenów rekreacyjnych. – Dzięki działkowiczom rewelacyjnie schodzi woda w pięciolitrowych baniakach. Natomiast klienci, którzy wstępują do mnie w drodze nad zalew, zawsze wezmą jakiś napój lub sok – opisuje Damian Jarysz. Jak doprecyzowuje, w jego sklepie konsumenci nie są zbyt wymagający i z reguły nie stosują podziału na soki, nektary i napoje – gdy chcą coś niegazowanego, po prostu szukają atrakcyjnej ceny. Dlatego w gliwickim Odido tak duży sukces odnosi marka Garden, która na opakowaniu swoich dwulitrowych nektarów ma wielki napis „50% gratis”.

Na wiosnę sprzedaż wzrasta o 30 proc. Według pana Damiana, aby zarabiać na napojach, trzeba mieć szeroką ofertę. W gliwickiej

Poradnik Makro i WH

placówce, posiadającej na półkach około 4000 SKU, stanowią one 10 proc. asortymentu. Ale równie ważne są promocje na te produkty oraz rozmieszczenie ich w różnych częściach sali sprzedaży. Oprócz wspomnianych wcześniej standów Coca-Coli, klienci znajdą np. źródlaną wodę Nestlé Aquarel obok produktów dedykowanych dzieciom. Woda nie stoi etykietą przodem do klienta, ale butelki są lekko przekręcone, by bardziej od marki widoczna była, znajdująca się z boku, rekomendacja Instytutu Matki i Dziecka. Inny pomysł to reklamowanie napojów – m.in. litrowych soków Tymbark (w tej pojemności rotują najlepiej) wraz z Coca-Colą i pozostałymi wybranymi produktami w atrakcyjnych cenach, na ladzie pomiędzy dwoma stanowiskami kasowymi. Takie drobne zabiegi pozwalają panu Damianowi dobrze prosperować i obsługiwać dziennie do 500 klientów. – Z niecierpliwością czekam, aż zrobi się ciepło, bo wtedy sprzedaż napojów, w porównaniu do zimy, wzrośnie o około 30 proc. – szacuje nasz rozmówca. Tekst i zdjęcia Sebastian Szczepaniak

Bez Coca-Coli nie ma handlu Gdyby chcieć wytypować lidera całego segmentu napojów w gliwickim Odido, to bez wątpienia jest nim Coca-Cola. – Jeszcze jakiś czas temu na cztery napoje sprzedane w sklepie trzy należały do amerykańskiego giganta – mówi Damian Jarysz. I dodaje: Staram się nie eksperymentować, bo hołduję zasadzie, że to, co znane

W sklepie Damiana Jarysza napoje stanowią 10 proc. asortymentu; sprzedają się dobrze przez cały rok



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.