Wiadomości Handlowe IX 2014

Page 1

PISMO BEZPŁATNE BEZP£ATNE

Nr 9 (138) WRZESIEŃ WRZESIEÑ 2014

www.wiadomoscihandlowe.pl

ISSN 1643-8787

Nakład: Nak³ad: 80 000 egz.

MONITORING, MOCNE SZYBY I OCHRONA To CZĘSTO za mało

Nocne włamania

zmorą małych sklepów Przestępcy mają sposoby na alarmy, monitoring i firmy ochroniarskie. Także policja często bywa bezradna. Nocne włamania do sklepów są dla wielu kupców wielkim problemem.

N

a filmie z monitoringu widać automatyczne drzwi wejściowe do sklepu. Pojawiają się trzy zakapturzone sylwetki. Jeden z bandziorów z rozpędu kopie w drzwi. Wzmocnione szyby wytrzymują, ale po trzecim potężnym uderzeniu jedno skrzydło wyłamuje się z mocowań. Zaczyna migać światło alarmu. Dwóch złodziei wchodzi do środka, trzeci zostaje na czatach. Po dłuższej chwili wszyscy wybiegają z dużymi workami na plecach. Jak się potem okaże, mają w nich po kilkanaście pakietów papierosów. Rabusie znikają z pola widzenia kamery. Nagranie trwa 2 minuty i 38 sekund. Najkrótszy, czysto teoretyczny, czas przybycia grupy interwencyjnej firmy ochroniarskiej to 5 minut. Dwa razy dłużej niż trwa włamanie. Nawet najsprawniejsza ekipa nie ma więc szans złapania przestępców na gorącym uczynku. Mogą szukać sprawców w okolicy, ale złodzieje prawdopodobnie mają gdzieś w pobliżu zaparkowany samochód, w którym schowają łup i spokojnie

pójdą do domu. Albo na kolejny „włam”. I szukaj wiatru w polu.

Brawo policja…

Podobne sceny posiada w archiwalnych zapisach z monitoringu wielu kupców. Spośród zapytanych przez nas właścicieli sklepów ponad połowa miała w ostatnich latach do czynienia przynajmniej z jednym usiłowa-

Produkty pod marką „Uczta Qulinarna” to soczysta i krucha wołowina.

Policyjne dane tryskają optymizmem, jednak dla wielu kupców jest to optymizm czysto statystyczny niem włamania. Często były to próby udane. Zwróciliśmy się do Komendy Głównej Policji z prośbą o udostępnienie danych dotyczących kradzieży z włamaniem. Niestety, policja nie prowadzi odrębnych statystyk dla sklepów

350000 294 654

250000 200000

20,2

266 591 22,4 20,2 221 020

32,5

30

20 15 124 066

Liczba przestępstw (ogółem)

135 383 140 085 135 611

127 691 118 398 10

Wykrywalność (w proc.)

2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013

www.sokolow.pl www.ucztaqulinarna.pl

35

25

141 606

100000

0

29,9

33,1

173 762

150000

50000

25,0

28,6

27,0

31,6

33,9

Niestety, te same statystyki pokazują jednocześnie, że w dalszym ciągu codziennie dokonywanych jest ponad 300 włamań, z czego zaledwie w stu przypadkach sprawcy zostają wykryci.

Sklep nie może wyglądać jak bunkier

Kradzieże z włamaniem w statystykach policji

300000

spożywczych czy nawet osobno dla podmiotów gospodarczych i mieszkań prywatnych, dysponuje jedynie ogólnymi danymi. Te zaś napawają… optymizmem. Przestępstw z roku na rok ubywa, a wykrywalność systematycznie rośnie. W ciągu ostatniej dekady liczba włamań spadła z blisko 300 000 do niespełna 120 000 rocznie, a wykrywalność wzrosła z 20 do prawie 34 proc. Brawo policjanci!

5

Praktycznie wszystkie sklepy są w jakiś sposób zabezpieczone. Najlepiej chronione są obiekty dużych sieci handlowych, które zatrudniają po prostu własnych nocnych stróżów. Zwykłych kupców na to nie stać. Powszechnie stosowany jest monitoring – tyle że wystarczy zwykły kaptur, aby rozpoznanie włamywacza było niemożliwe. Większość sklepów ma umowy z firmami ochroniarskimi, ale w przypadku błyskawicznych włamań często nie są one w stanie zdążyć na czas, nawet szybkie przybycie patrolu może jedynie ograniczyć straty. Kraty w oknach i drzwiach szpecą obiekt i zmniejszają atrakcyjność sklepowych witryn, a i tak nie stanowią wystarczającego zabezpieczenia.

0

Źródło: Komenda Główna Policji

Dalszy ciąg na stronie 10


Wołowina to szlachetny gatunek mięsa, zaliczany do najcenniejszych pod względem wartości odżywczych. Dzięki pozyskanej wiedzy z rynków Ameryki Południowej, USA, Nowej Zelandii i Europy, ”SOKOŁÓW” S.A. stał się ekspertem w zakresie jej produkcji i zastosowania kulinarnego. Korzystając ze zdobytych doświadczeń, stworzył całkowicie nową linię produktów wołowych pod marką „Uczta Qulinarna”. Obejmuje ona szeroką gamę mięs z kością i bez kości, które są oferowane w postaci całych elementów oraz mniejszych porcji. W celu poprawy kruchości i smakowitości wołowiny poddaje się ją procesowi dojrzewania w specjalnych pomieszczeniach o odpowiedniej temperaturze i wilgotności. ”SOKOŁÓW” S.A. przywiązuje szczególną uwagę do zapewnienia wysokiego poziomu dobrostanu zwierząt, które pochodzą z polskich gospodarstw. Wpływa to na walory smakowe finalnego produktu. Gwarancją bezpieczeństwa i wysokiego standardu wołowiny z SOKOŁOWA jest funkcjonujący System Zarządzania Jakością oraz stały nadzór weterynaryjny, co dodatkowo potwierdzają posiadane certyfikaty BRC i IFS. Produkty pod marką „Uczta Qulinarna” to soczysta i krucha wołowina o gwarantowanej jakości!

www.sokolow.pl www.ucztaqulinarna.pl

WH138_WINIETA_POD SKRZYDLO.indd 2

2014-09-03 15:11:39


PISMO BEZPŁATNE

Nr 9 (138) WRZESIEŃ 2014

www.wiadomoscihandlowe.pl

ISSN 1643-8787

Nakład: 80 000 egz.

MONITORING, MOCNE SZYBY I OCHRONA To CZĘSTO za mało

Nocne włamania

zmorą małych sklepów Przestępcy mają sposoby na alarmy, monitoring i firmy ochroniarskie. Także policja często bywa bezradna. Nocne włamania do sklepów są dla wielu kupców wielkim problemem.

N

a filmie z monitoringu widać automatyczne drzwi wejściowe do sklepu. Pojawiają się trzy zakapturzone sylwetki. Jeden z bandziorów z rozpędu kopie w drzwi. Wzmocnione szyby wytrzymują, ale po trzecim potężnym uderzeniu jedno skrzydło wyłamuje się z mocowań. Zaczyna migać światło alarmu. Dwóch złodziei wchodzi do środka, trzeci zostaje na czatach. Po dłuższej chwili wszyscy wybiegają z dużymi workami na plecach. Jak się potem okaże, mają w nich po kilkanaście pakietów papierosów. Rabusie znikają z pola widzenia kamery. Nagranie trwa 2 minuty i 38 sekund. Najkrótszy, czysto teoretyczny, czas przybycia grupy interwencyjnej firmy ochroniarskiej to 5 minut. Dwa razy dłużej niż trwa włamanie. Nawet najsprawniejsza ekipa nie ma więc szans złapania przestępców na gorącym uczynku. Mogą szukać sprawców w okolicy, ale złodzieje prawdopodobnie mają gdzieś w pobliżu zaparkowany samochód, w którym schowają łup i spokojnie

pójdą do domu. Albo na kolejny „włam”. I szukaj wiatru w polu.

Brawo policja…

Podobne sceny posiada w archiwalnych zapisach z monitoringu wielu kupców. Spośród zapytanych przez nas właścicieli sklepów ponad połowa miała w ostatnich latach do czynienia przynajmniej z jednym usiłowa-

Policyjne dane tryskają optymizmem, jednak dla wielu kupców jest to optymizm czysto statystyczny niem włamania. Często były to próby udane. Zwróciliśmy się do Komendy Głównej Policji z prośbą o udostępnienie danych dotyczących kradzieży z włamaniem. Niestety, policja nie prowadzi odrębnych statystyk dla sklepów

350000 294 654

250000 200000 150000 100000 50000 0

20,2

266 591 22,4 20,2 221 020

25,0

28,6

27,0

29,9

31,6

33,1

33,9

32,5

35 30 25 20

173 762

15 141 606

124 066

Liczba przestępstw (ogółem)

135 383 140 085 135 611

127 691 118 398 10

Wykrywalność (w proc.)

2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013

Niestety, te same statystyki pokazują jednocześnie, że w dalszym ciągu codziennie dokonywanych jest ponad 300 włamań, z czego zaledwie w stu przypadkach sprawcy zostają wykryci.

Sklep nie może wyglądać jak bunkier

Kradzieże z włamaniem w statystykach policji

300000

spożywczych czy nawet osobno dla podmiotów gospodarczych i mieszkań prywatnych, dysponuje jedynie ogólnymi danymi. Te zaś napawają… optymizmem. Przestępstw z roku na rok ubywa, a wykrywalność systematycznie rośnie. W ciągu ostatniej dekady liczba włamań spadła z blisko 300 000 do niespełna 120 000 rocznie, a wykrywalność wzrosła z 20 do prawie 34 proc. Brawo policjanci!

5

Praktycznie wszystkie sklepy są w jakiś sposób zabezpieczone. Najlepiej chronione są obiekty dużych sieci handlowych, które zatrudniają po prostu własnych nocnych stróżów. Zwykłych kupców na to nie stać. Powszechnie stosowany jest monitoring – tyle że wystarczy zwykły kaptur, aby rozpoznanie włamywacza było niemożliwe. Większość sklepów ma umowy z firmami ochroniarskimi, ale w przypadku błyskawicznych włamań często nie są one w stanie zdążyć na czas, nawet szybkie przybycie patrolu może jedynie ograniczyć straty. Kraty w oknach i drzwiach szpecą obiekt i zmniejszają atrakcyjność sklepowych witryn, a i tak nie stanowią wystarczającego zabezpieczenia.

0

Źródło: Komenda Główna Policji

Dalszy ciąg na stronie 10


Materiał zdjęty na podstawie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych z dnia 9 listopada z 1995 r.



SPIS TREŚCI

REKLAMA

LICZ B A

Pismo bezpłatne dla handlu www.wiadomoscihandlowe.pl

MIESIĄCA

33

W numerze:

Wydawnictwo Gospodarcze Sp. z o.o. Redakcja Wiadomości Handlowe ul. Wałbrzyska 11 lok. 254, 02-739 Warszawa tel./fax (22) 549 94 50 Członek grupy wydawniczej LPV Media GmbH (European Professional Publishing Group)

REKLAMA

Handel

dostają sadownicy na podwarszawskiej giełdzie

za kilogram jabłek

14 | Miliard w kieszeni

Dyrektor Zarządzający Paweł KapuŚCIŃski tel. (22) 549 94 52, kom. 694 321 551 pk@wiadomoscihandlowe.com.pl

sklepowych złodziei

INWESTYCJE

Właściciele sklepów toczą nieustanną walkę ze złodziejami i często ją przegrywają. Dlaczego?

Z-ca Dyrektora Zarządzającego Redaktor Naczelny Grzegorz SZAFRANIEC kom. 519 042 657, 501 026 973 redaktor@wiadomoscihandlowe.com.pl gszafraniec_wiadomoscihandlowe@wp.pl

28 | Kompleksowy przegląd

16 | Mija czas

inwestycji handlowych

pseudofranczyz

Z-ca Redaktora Naczelnego Anna TERLECKA, kom. 519 042 658 anna.krezlewicz@wiadomoscihandlowe.com.pl REKLAMA

Redaktor Hubert Wójcik, kom. 519 042 659 hubert.wojcik@wiadomoscihandlowe.com.pl

ALPEN GOLD nowe opakowania WH Teaser 60x50.indd 1

Redaktor Sebastian SZCZEPANIAK, kom. 519 042 660 sebastian.szczepaniak@wiadomoscihandlowe.com.pl

PRAWO

19 | Marek Theus buduje

Jest spora szansa na powstanie nowej inspekcji, która przejęłaby kompleksowy nadzór nad łańcuchem żywnościowym w Polsce

8/7/14 10:22 AM

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Marek Theus, prezes MerCo, może stworzyć grupę z rocznymi obrotami rzędu 4 mld zł

Redaktor Witold NARTOWSKI kom. 606 107 785, witold.nartowski@gmail.com

REKLAMA

Tylko w trzech przypadkach stosunek pracy można rozwiązać dyscyplinarnie

SZKOLENIE

Zaproponowane przez władze Tesco podwyżki pensji o 3 proc. nie zadowalają pracowników. Polscy związkowcy zapowiadają protesty, żądając co najmniej 10-proc. podwyżek

37 | Kolorowa

wizytówka sklepu

Kierownik ds. Kluczowych Klientów Brygida Miękus kom. 519 042 663, 505 549 992 brygida@wiadomoscihandlowe.com.pl

24 | Artur Kasner

Kierownik ds. Kluczowych Klientów Daria MULART kom. 519 042 664 daria.mulart@wiadomoscihandlowe.com.pl

Market Detal, spółka kierowana przez współzałożyciela Polomarketu Artura Kasnera, tworzy pod Kutnem centrum logistyczne i prowadzi szeroko zakrojoną rekrutację. Wkrótce ruszy nowa sieć sklepów

Kierownik ds. Kluczowych Klientów Michał Szolc kom. 519 042 662, tel. (22) 549 94 55 michal.szolc@wiadomoscihandlowe.com.pl

Zachowanie ciągu chłodniczego w logistyce jest kluczowe w przypadku działu z warzywami i owocami

wraca z nową siecią

LOWICZ_teaser_WH_6x5cm_v1A.pdf REKLAMA

33 | Będzie superinspekcja

34 | Za co „dyscyplinarka”?

23 | Protesty w Tesco

Dział SPRZEDAŻY: Z-ca Dyrektora Zarządzającego Dyrektor Działu Sprzedaży Iwona SZWAN tel. (22) 549 94 55, kom. 519 042 661 iwona.szwan@wiadomoscihandlowe.com.pl

– Docelowo właściele sklepów będą mieć do wyboru kilka dobrze zorganizowanych sieci franczyzowych – mówi Pedro Martinho, członek zarządu Grupy Eurocash w rozmowie z Grzegorzem Szafrańcem

grupę zakupową

Redaktor Wojciech Chełchowski, kom. 519 042 671 wojciech.chelchowski@wiadomoscihandlowe.com.pl

gr

1

FINANSE

40 | Handel po obniżce

28.08.2014

10:49

opłaty interchange

REKLAMA

Kierownik ds. Konferencji i Eventów Małgorzata WOJTAŚ kom. 519 042 665, 502 454 552 malgorzata.wojtas@wiadomoscihandlowe.com.pl

Opłaty interchange spadły, jednak terminali do obsługi kart płatniczych nie przybywa lawinowo

Za-ca Kierownika ds. Konferencji i Eventów Magdalena Ziętkiewicz kom. 519 042 655 magdalena.zietkiewicz@wadomoscihandlowe.com.pl

KOSMETYKI I CHEMIA

Specjalista ds. Konferencji i Eventów Monika ZAKRZEWSKA kom. 519 042 666 monika.zakrzewska@wiadomoscihandlowe.com.pl Specjalista ds. Dystrybucji i Promocji Renata Bilska kom. 519 042 656 renata.bilska@wiadomoscihandlowe.com.pl Opracowanie graficzne i DTP: studio.dtp@o2.pl Druk: Quad/Graphics Europe Nakład: 80 000 egz.

Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca oraz zastrzega sobie prawo do ich skracania. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, może odmówić ich przyjęcia bez podawania przyczyn. © Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie artykułów w całości lub we fragmentach bez zgody wydawcy zabronione

38 | Biały Jeleń we franczyzie Czy byłbyś zainteresowany prowadzeniem franczyzowego stoiska z hipoalergicznymi kosmetykami Biały Jeleń? REKLAMA

INFORMACJA HANDLOWA

REKLAMA


LOWICZ_teaser_WHi_6x5cm_v2A.pdf

SPIS TREŚCI

SEZON NA

42-48 | Kawę i herbatę Jesień to najlepszy moment na przebudowanie półek z kawą i herbatą. Przypominamy podstawowe zasady rządzące tą kategorią, prezentujemy nowości i wiodące produkty, bez których oferta nie byłaby kompletna

ASORTYMENT

50 | Od września

ruch w kulinariach

Końcówka roku to jeden z najbardziej gorących okresów dla produktów do gotowania. Sprawdziliśmy, co w tym roku przygotowali producenci

57 | Wędliny

konfekcjonowane

Paczkowane przetwory mięsne to dla konsumentów nie tylko wygoda, ale również bezpieczeństwo. Dlatego będą wypierać wędliny krojone i na wagę

61 | Dania gotowe i warzywa zastępują lody

Brak miejsca na zamrażarki to główna przyczyna, dla której kategoria mrożonek natrafia na bariery wzrostu. Ale nie jedyna

Wraz z pierwszym dzwonkiem rośnie sprzedaż płatków śniadaniowych i muesli, bo rodzice uczniów doceniają wygodę i walory dietetyczne takich produktów

68 | Reklamy pełne makaronu Producenci makaronów uaktywnili się reklamowo. To na pewno wyjdzie na dobre kategorii

71 | Elektroniczny dymek

szturmem półki jesienią – tradycyjnie prezentujemy wyselekcjonowane nowości, które mają szansę przyjąć się na rynku

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

WYPOSAŻENIE

Poznaj jesienne premiery Millano

z kinder

ons sCHoko-jebsz zysku wiecej !

75 | Gdzie

sprawdzą się kółka?

Czy warto iść na kompromis między wózkiem sklepowym a koszykiem i postawić na kosze z kółkami?

TECHNOLOGIE REKLAMA

76 | T erminal potrzebny

REKLAMA

od zaraz

Jeśli wciąż wahasz się, czy warto ponosić koszty obsługi transakcji bezgotówkowych, to wiedz, że rośnie liczba konsumentów, którzy nie wyobrażają sobie zakupów bez kart płatniczych

ZAGRANICA

WH_TEASER_HerbatyCzarne_BA_60x50mm+5mmSPAD.pdf 1 2014-08-28 13:39:16

79 | Lidl testuje sklep bez żywności,

Carrefour masowo zatrudnia rzeźników, a Intermarché przeprowadza nocne kontrole. O czym jeszcze piszą zagraniczne serwisy poświęcone branży spożywczej?

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

C

M

Y

PO GODZINACH

80 | Tak kupuje

Krzysztof Skiba

CM

MY

CY

CMY

K

– Zanim coś wybiorę, lubię pomacać – zdradza „Wiadomościom Handlowym” popularny muzyk. W dużych sklepach nie kupuje, bo od razu ustawia się do niego kolejka po autografy

wh_Herbapol_TEASER_HO_60x50mm+5mmSpad.indd 1

RAPORT

I‑XXV | S łodycze

Sprzedaż papierosów tradycyjnych maleje, a popyt na te elektroniczne rośnie. Co warto o nich wiedzieć?

Jedna z największych kategorii spożywczych ma przed sobą wiele wyzwań, ale i możliwości rozwoju. Jakie są perspektywy dla producentów czekolady, ciastek, żelków czy dropsów?

REKLAMA

REKLAMA

ZKŁOTA OLEKCJA

REKLAMA

10:48

70,72-73 | Te produkty wezmą

nierówny

64 | Czas na płatki

28.08.2014

NOWE PRODUKTY

62 | Tłuszcz tłuszczowi Co jest zdrowsze dla Polaka: olej rzepakowy, czy oliwa? Czy margaryny funkcjonalne naprawdę pomagają zbić cholesterol? Dla kogo masło, dla kogo margaryna? – wyjaśnia ekspert od tłuszczów żółtych prof. Krzysztof Krygier z SGGW

1

REKLAMA

REKLAMA

2014-09-02 21:00:10


Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.



REKLAMA

Zdaniem WYDAWCY Paweł Kapuściński pk@wiadomoscihandlowe.com.pl

Nasze jabłka

biało-czerwone der n i k z

N

ie jestem zwolennikiem tak jednostronnego i tak głębokiego zaangażowania w konflikt na Wschodzie, jak to się stało. Jeśliby zważyć nasze stosunki z narodami tych krajów w ostatnim stuleciu, to bilans wyglądałby zupełnie inaczej niż nasze wybory polityczne. Specjalnie odnoszę to do narodów, a nie państw, bo jedno było zainfekowane przez antychrześcijański, przywleczony z Niemiec totalitarny marksizm, a drugie nigdy nie istniało. Może patrzę na to inaczej niż inni, ale wciąż mam przed oczami naszą szlochającą kucharkę na tle słupa dymu unoszącego się nad powstańczą Warszawą. Miałem wtedy ponad pięć lat, a ona kilkunastoosobową rodzinę na Woli, gdzie rzezi ludności cywilnej dokonywali Ukraińcy z SS Galizien… Mądrość ludowa radzi „jak żeś wszedł między wrony, kracz jak i one”. Musimy być lojalni wobec naszych sojuszników, ale dlaczego kraczemy głośniej niż reszta, dlaczego odgrywamy rolę najbardziej zacietrzewionego harcownika w drażnieniu niedźwiedzia, który ledwie lekko machnął łapą, a już nasze rolnictwo wpada w tarapaty. W sadownictwie zanosi się na katastrofę, której nie zapobiegnie unijna jałmużna. Nie jestem zwolennikiem przedstawiania jako szwarccharakteru jednego z najskuteczniejszych polityków na świecie, cieszącego się poparciem społecznym. Ale jeśli nawet bez entuzjazmu podchodzę do powodów, które doprowadziły do obecnej sytuacji, to – skoro już mamy takie fakty, jak blokada eksportu rolno­‑spożywczego, a w rezultacie nadciągającą katastrofę (m.in. w sadownictwie) – to musimy się z tym liczyć i próbować pomóc naszej gospodarce. To byłby prawdziwy patriotyzm, a nie pomstowanie na Putina. Handel mógłby odegrać znaczącą rolę, mocniej angażując się w sprzedaż

s n o b Hoko

sC

jesz u k s y z j! e c e i w

owoców na rynku wewnętrznym. Jeśli od rana do wieczora wszystkie media poświęcają mnóstwo czasu konfliktowi i blokadzie gospodarczej, to trudno o lepsze wsparcie marketingowe dla promocji polskich owoców. Nie chodzi o działania charytatywne, choć jakiegoś poziomu solidarności społecznej też można się spodziewać. Jeśli spotkałbym sklep, który wystawiłby na ulicę specjalne stoisko z jabłkami w promocyjnych cenach, może udekorowane chorągiewkami lub biało­ ‑czerwonymi szarfami, to tę placówkę wybrałbym na miejsce swoich domowych zakupów. Hurtowo owoce można teraz kupić za bezcen, bo blokada eksportu – Rosja brała od nas m.in. 670 000 ton jabłek rocznie – zderzyła się z wyjątkowym urodzajem (zbiory jabłek wzrosną o 12 proc., do ponad 3,5 mln ton). Na giełdzie w podwarszawskich Broniszach oficjalne ceny sprzedaży jabłek zaczynają się od 66 gr za kilogram, ale znajomemu producentowi kupujący proponowali tam 5 zł za 15­‑kilogramową skrzynkę staranie wysortowanych jabłek delikatesowych (33 gr/kg). Niestety, ceny detaliczne nie mają żadnego związku z hurtowymi. W warszawskich placówkach handlowych jabłka kosztują od 2,80 zł/kg w sklepie osiedlowym do 4,50 zł w specjalistycznym sklepie warzywno­‑owocowym, a na straganach i bazarach „obowiązuje” cena 3 zł/kg. Jedynie w „szarej strefie”, czyli u emerytów, którzy stoją na chodniku z paroma skrzynkami jabłek, można je kupić po 1­‑2 zł. Uważam, że rząd mógłby – na wzór decyzji o czasowym niepobieraniu opłat za przejazd autostradami – zalegalizować na kilka miesięcy „dziką” sprzedaż polskich owoców na ulicach miast – bez opłat targowiskowych, bez podatków, bez ZUS­‑ów, bez świadectw zdrowia itd. Sytuacja jest nadzwyczajna i wymaga nadzwyczajnych rozwiązań!

Ponad połowa rynku spożywczego

W rękach wielkich sieci

SILNE WSPARCIE MARKETINGOWE:

REKLAMA TV

PRASA . BRANZOWA

MATERIAŁY POS

ANIMACJE W SKLEPACH

EKSPOZYCJE W SKLEPACH

Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego. Ferrero Polska Commercial Sp. z o.o. nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualność ogłoszenia.

Na sklepy wielkoformatowe przypada już ponad połowa wartości sprzedaży całego rynku FMCG. Małe, niezależne placówki coraz częściej nie wytrzymują rosnącej konkurencji. Transformacja polskiego rynku trwa od ponad dwóch dekad. Z raportu firmy PMR wynika, że dyskonty, super­‑ i hipermarkety osiągają już sprzedaż, która przekracza połowę jego wartości. Za dwa lata wskaźnik ten wyniesie ponad 53 proc. Nie wszyscy drobni detaliści jednak narzekają i trafiają się niezależne sklepy radzące sobie całkiem nieźle. Do takich należy ten w Mogilnie, prowadzony przez Mariusza Ostrowskiego. Cztery placówki wielkopowierzchniowe w okolicy, w tym dyskonty, 48 mkw. własnej powierzchni i grono stałych klientów, którzy nie pozwalają utonąć. – Dużych marke‑ tów, w tym dyskontów, faktycznie jest coraz więcej. Ta tendencja jednak musi się kiedyś odwrócić, bo to nie jest dobre dla nich samych. Po prostu wykańczają się wzajemnie. W końcu bańka pęknie – twierdzi Mariusz Ostrowski. – Jak się bronię? Szeroki asortyment, bo mam prawie 2000 pozycji, miła obsługa, rozsądne marże i daję radę. Jeśli sklep niezależny jest choć trochę oddalony od dyskontu, zawsze znajdzie grupę wła‑ snych klientów. Raport PMR podkreśla, że ekspansja

„wielkich” trwa, choć i te sklepy mają swoje problemy. Większa liczba placówek i narastająca między nimi konkurencja powodują odpływ klientów i odczuwalne spadki obrotów. PMR przewiduje, że w najbliższych latach także małe sklepy mogą poprawić swoją sytuację. Zmieniają się bowiem przyzwyczajenia konsumentów, którzy chcą robić zakupy szybko i jak najbliżej domu. (WCH)

Udział sklepów wielkopowierzchniowych w sprzedaży art. spożywczych (w proc.)

60 50 40

40,8

44,1

46,6

48,8

50,9

52,2

53,3

30 20 10 0

2010 2011 2012 2013* 2014** 2015** 2016**

* szacunek, ** prognoza

Źródło: PMR


HANDEL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

9

18 MILIONÓW ZŁOTYCH NA PROMOCJĘ KONSUMENCKĄ

Biedronka licytuje się z Eurocashem 100 samochodów, 1000 sztuk sprzętu elektronicznego, 25 000 ekspresów do kawy i pół miliona bonów na zakupy – w Biedronce ruszyła najdroższa akcja promocyjna w historii polskiego handlu FMCG. Wcześniej taki status miała Megaloteria, której organizatorem jest Grupa Eurocash.

400 aparatów Nikon Coolpix L330 oraz 300 smartfonów Samsung Galaxy S4 mini, 25 000 ekspresów do kawy i pół miliona dziesięciozłotowych bonów rabatowych na kolejne zakupy. W sumie wartość nagród To bardzo mocne kontruderzenie dyskontu, którepromocyjną przyćmił nawet Eurocash, który dla swoprzekracza 18 mln zł, a kolejne miliony dyskont wyda go portugalski właściciel – firma Jeronimo Martins ich franczyzowych szyldów organizuje Megaloterię zapewne na reklamę promocji. Jej zasady są proste – nie krył zawodu podczas niedawnego ogłasza(nagrody to 100 Seatów Mii). W Biedronce można – za każde wydane 50 zł (bez uwzględnienia alkoholu nia półrocznych wyników. Co więcej, okazało się, zdobyć 100 ponaddwukrotnie droższych Volksoraz papierosów) klient dostaje zdrapkę, z której doże sprzedaż dla tej samej liczby sklepów zaczęła wagenów Golf Sportsvan (sieć opłaca podatek od wie się, czy wygrał. Akcja potrwa do 12 października. PEU4C500302 Prasa_kampaniaWrzesniowa WiadomosciHandlowe_JP_192x250_e4.pdf 1 20.08.2014 spadać. Dyskonter właśnie pokazał, że nie zamierza B2B_BX wygranej – ponad 8000 zł). Oprócz tego do wzięcia Liczba 15:48 zdrapek na każdy dyskont jest limitowana biernie przyglądać się odpływowi klientów i loterią jest 100 konsol Sony PlayStation 4, 200 iPadów mini, i może się wcześniej wyczerpać. (SSZ) REKLAMA

Advent sprzedaje EKO Niespełna dwa lata po zakupie EKO Holdingu, właściciela sieci EKO, fundusz Advent sprzedaje firmę, której pozyskanie było bardzo kosztowne. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że Advent stoczył ostrą walkę o EKO Holding z funduszem Mid Europa Partners, windując finalną cenę za jedną akcję z 4 do 7 zł. Advent zapowiadał inwestycje oraz restrukturyzację sieci EKO, ale przez dwa lata nie powiększyła się ona znacząco i dziś wciąż liczy około 300 sklepów. Nie wiadomo, kto kupił EKO Holding, ale „Puls Biznesu” spekuluje, że może to być Artur Kasner, współtwórca Polomarketu, który od stycznia 2015 roku będzie rozwijał nową sieć spożywczą. (SSZ)

Sklepy Market Detal nie wejdą do GH PL Plus Polomarket wkrótce przystąpi do Grupy Handlowej PL Plus. Zrzeszone są w niej takie podmioty, jak Piotr i Paweł, Topaz oraz Bać­‑Pol, operator sieci SPAR i Słoneczko. Alians nie obejmie jednak ponad jednej trzeciej sklepów działających pod szyldem Polomarket, które należą do odchodzącego z sieci Artura Kasnera – donosi „Puls Biznesu”. (SSZ)

Marcpol ruszył z franczyzą Marcpol szuka partnerów do prowadzenia sklepów na zasadzie franczyzy lub ajencji. Firma zainteresowana jest współpracą z lokalnymi sieciami lub właścicielami pojedynczych placówek. Obecnie Marcpol prowadzi około 65 sklepów, głównie w Warszawie oraz w centralnej i wschodniej Polsce. (ATE)

Faktoria Win w tysiącu sklepów W Zakopanem ruszyła tysięczna Faktoria Win. Półka przeznaczona na 120 butelek stanęła w sklepie Gama, znajdującym się przy Krupówkach. Oferta Faktorii została przygotowana z myślą o mniejszych, średnich i dużych sklepach – właściciele mają do wyboru półki z 34, 62 lub 120 butelkami win. (SSZ)

Małe sklepy mają swoje atuty Nasz kraj odróżnia się od innych zwyczajami zakupowymi – wynika z raportu ShopperTrends firmy Nielsen. Polacy średnio co drugi dzień odwiedzają osiedlowe sklepy. Jesteśmy jedynym krajem w Europie, w którym małe formaty handlowe są tak popularne. Analitycy Nielsena oceniają, że takie sklepy będą się wciąż rozwijać m.in. ze względu na zmniejszenie różnicy cen między kanałem tradycyjnym a nowoczesnym. Jeszcze kilka lat temu hipermarkety potrafiły być o jedną trzecią tańsze, dziś różnica na ich korzyść wynosi tylko 10 proc., ale idąc do osiedlowego sklepu, klienci mogą zaoszczędzić sporo czasu. (SSZ)


REKLAMA

Dalszy ciąg ze strony 1 Z kolei podnoszone rolety antywłamaniowe są bardzo drogie, a w części placówek ich zamontowanie okazuje się niemożliwe z przyczyn technicznych. Jak zresztą słusznie podsumował jeden z naszych rozmówców, sklep ma być z natury miejscem otwartym i przyjaznym, trudno więc na noc zamieniać go w bunkier. Wydaje się, że dobrego sposobu po prostu nie ma. Dlatego niektórzy kupcy sięgają czasem po środki desperackie.

Fot. Monitoring sklepowy

Nocne włamania zmorą...

Niech chociaż zostawi ślady

Wiesław Fortecki, współwłaściciel kilku osiedlowych sklepów w Łodzi, już nawet nie pamięta dokładnej liczby włamań do swoich placówek. W ciągu ostatnich kilku lat tylko jedna z nich, zlokalizowana na osiedlu Retkinia, okradziona była siedmiokrotnie! To z tego sklepu pochodzi nagranie z monitoringu zrelacjonowane na wstępie. Po pierwszym włamaniu kupiec naprawił drzwi i wzmocnił je zakładaną na noc belką. Zastosował też dodatkową pułapkę na włamywaczy. – Szczegółów nie podam, powiem tyle, że skonstruowana była tak, aby nie zrobić poważ‑ nej krzywdy. Chodziło mi o to, żeby trochę spowolnić i utrudnić bandziorom działanie oraz żeby zostały jakieś ślady DNA, będące dla policji ewentualnym dowodem, umożliwiającym identyfikację zamasko‑ wanego sprawcy. Na nagraniu z monitoringu, zarejestrowanym w tym samym miejscu dokładnie tydzień po poprzednim, widać analogiczny przebieg zdarzeń. Tym razem wzmocnione belką drzwi wytrzymują kopniaki bandziora, jednak w końcu dolna szyba pęka i, wbita kolejnymi kopnięciami, wpada do środka. Dalszy ciąg akcji – jak na wstępie. Czas nagrania, tym razem prawie trzy i pół minuty. Ślady DNA włamywacz zostawił na potłuczonym przez siebie szkle. Większym problemem niż straty w skradzionym towarze są poczynione przez włamywaczy szkody. A także konieczność uczestniczenia w żmudnych procedurach policji – zabezpieczanie śladów, zeznania, protokoły, wszystkie te niezbędne czynności dochodzeniowe zabierają i czas, i siły. Kupiec

2 minuty i 38 sekund – tyle zajęło temu przestępcy „obrobienie” sklepu spożywczego w łódzkiej dzielnicy Retkinia w sumie chwali pracę policji. – Muszę przyznać, że się starają, robią co mogą, zabezpieczają odciski palców itd., tyle że niestety bez efektów. Tymczasem po każdym „włamie” firma ubezpieczeniowa podnosi mi stawki za polisę, a ostatnio zaczynają w ogóle robić trudności z przedłużeniem umowy. Wygląda to na sytuację bez wyjścia. Chociaż od dłuższego czasu złodzieje się nie pojawili, być może dlatego, że większe partie papierosów na noc chowamy w bezpiecznym miejscu. Chyba ostatnim razem się nie obłowili i odpuścili sobie nasz sklep. Czas pokaże – wzdycha z rezygnacją nasz rozmówca.

Optymizm czysto statystyczny

Uzasadniony „statystyczny” optymizm policji nie zmienia faktu, że czasem zdarzają się jej wręcz kuriozalne sytuacje. Takie zdarzenie relacjonuje Tomasz Łągiewski, właściciel sklepu Stacyjka w Piotrkowie Trybunalskim (laureat tegorocznej edycji konkursu Market Roku). 7 lutego br. placówka padła ofiarą włamywacza. Przestępca był nieostrożny i jego wyraźny wizerunek został zarejestrowany przez kamerę monitoringu. Pan Tomasz przekazał nagranie piotrkowskiej policji i spokojnie czekał na rozwój wydarzeń. Jednak wkrótce postępowanie zostało

Sama ochrona to za mało

Silne wsparcie marketingowe:

W ciągu ostatnich dwóch lat liczba chronionych przez Juwentus sklepów spożywczych wzrosła o 34 proc. Z naszych statystyk wynika, że włamań ubywa. W I kwartale br. odnotowaliśmy o 19,5 proc. mniej włamań do chronionych placówek niż w tym samym okresie rok wcześniej. Aktualnie wśród sklepów objętych naszym monitoringiem ryzyko, że w danym miesiącu dojdzie do niepożądanego zdarzenia, wynosi poniżej 0,5 proc. Jako włamanie klasyfikujemy wszystkie przypadki, które doprowadziły do jakiegokolwiek uszkodzenia lub utraty mienia, a więc np. zbicie witryny, wyważenie drzwi itp. Za każdym razem dokładnie sprawdzamy czas przebywania sprawcy – od momentu wtargnięcia do opuszczenia sklepu – zapisany w centrali alarmowej. Znamienny jest fakt, że złodzieje przebywają na miejscu włamania średnio zaledwie dwie minuty od chwili włączenia się sygnalizacji alarmowej. W godzinach nocnych nasza załoga interwencyjna dociera do obiektu w ciągu około pięciu minut od otrzymania sygnału alarmowego, dlatego do schwytania włamywaczy na gorącym uczynku dochodzi niezwykle rzadko. Z reguły są to sytuacje przypadkowe, gdy np. w chwili wystąpienia alarmu załoga, patrolując okolicę, znajdowała się w pobliżu. Z tego powodu ogromnie ważne jest, po pierwsze, aby maksymalnie wydłużyć czas potrzebny do wtargnięcia na teren sklepu (rolety, szyby w klasie P3, zamki przeciwwyważeniowe itp.), a po drugie – aby system alarmowy włączał się jak najwcześniej, czyli już przy próbie sforsowania drzwi lub okien. W tym celu w zakresie systemu alarmowego jako standard powinno stosować się czujniki stłuczenia lub wibracyjne do zabezpieczenia przeszklonych witryn sklepowych oraz kontaktrony (elektroniczny łącznik hermetyczny sterowany polem magnetycznym – red.) na drzwi wejściowe i rolety. Wtedy alarm uruchomi się jeszcze zanim intruz znajdzie się w środku. W praktyce, mimo niewielkich kosztów czujników (kilkadziesiąt zł/szt.), tylko około 12 proc. właścicieli chronionych przez nas małych i średnich sklepów decyduje się na to zabezpieczenie, ograniczając się do standardowego systemu alarmowego z czujnikami ruchu obejmującymi samo wnętrze lokalu. Dodatkowe zabezpieczenia mogą obejmować system kamer CCTV z możliwością zdalnego podglądu obrazu online i dostępu do zarejestrowanych nagrań. W przypadku dużych sklepów i hipermarketów systemy powinny, i zazwyczaj są, bardziej rozbudowane, np. o kontrolę dostępu oraz kamery szybkoobrotowe z możliwością wykonania dużego zoomu. Często placówki te są także objęte ochroną fizyczną. Małgorzata Kalińska, wiceprezes firmy Ochrona Juwentus


HANDEL

umorzone. Korzystając z interaktywnej opcji jednego z lokalnych portali, kupiec poskarżył się miejskiemu komendantowi, który odpowiedział mu oficjalnie na piśmie, że postępowanie zostało wznowione, bo sprawca w międzyczasie został przyłapany na gorącym uczynku, gdy okradał pobliską restaurację. Bandzior został osadzony w areszcie tymczasowym, z którego wypuszczono go 10 lipca br., po czym już 16 lipca, razem z kompanami, dokonał kolejnego włamania. – W tej sprawie jest wiele bulwersujących kwestii, jednak najbardziej szokuje mnie jedno: otóż człowiek, którego wizerunek przekazałem policji, był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Do wrze‑ śnia ub.r. siedział w więzieniu. Musieli mieć go w ba‑ zie danych, powinien nawet posiadać status „VIP‑a” w sprawach kradzieży z włamaniem. A mimo to nikt nie porównał dostarczonych przeze mnie dowodów z bazą danych i śledztwo umorzono, bo „nie udało się ustalić personaliów sprawcy”. Dopiero po kolejnych włamaniach dochodzenie wznowiono. Wychodzi na to, że pokrzywdzeni powinni nie tylko dostarczać policji dowodów przestępstwa, ale też we własnym zakresie ustalać tożsamość sprawców. A najlepiej osobiście do‑ prowadzać ich na komisariat – ironicznie puentuje nasz rozmówca. Konrad Kaszuba

Nie fotografujemy każdego podejrzanego 7 lutego br. policja przyjęła zawiadomienie o włamaniu do sklepu wielobranżowego przy ul. POW w Piotrkowie Tryb. Nieznany sprawca, uszkadzając okno na zapleczu budynku, dokonał kradzieży produktów o łącznej wartości 7100 zł. W przedmiotowej sprawie 11 lutego br. zostało wszczęte dochodzenie. Do prowadzonego postępowania przygotowawczego załączono zapis z monitoringu sklepu. Pokrzywdzony przekazał także nazwiska dwóch mężczyzn, którzy, jego zdaniem, mogli dopuścić się tego przestępstwa. Policjanci sprawdzili ten trop, jednak nie potwierdził się on. Porównanie zapisu monitoringu z wizerunkami wskazanych, a także z wizerunkami osób wytypowanych przez funkcjonariuszy, nie doprowadziło do ustalenia sprawcy. 24 lutego dochodzenie umorzono, gdyż brak było dostatecznych dowodów. Podkreślić należy, że nagranie monitoringu nie było na tyle wyraźne, aby uzyskać dokładny wizerunek włamywacza. Ponadto, wytypowanie sprawcy nie zawsze może opierać się na porównaniu wizerunku ze zdjęciem pochodzącym z wcześniejszej rejestracji, gdyż nie fotografujemy wszystkich podejrzanych. Mimo umorzenia postępowania przygotowawczego, policjanci pionu kryminalnego nadal prowadzili czynności operacyjne. 23 marca zatrzymaliśmy na gorącym uczynku dwóch sprawców kradzieży z włamaniem do restauracji w centrum miasta. W jednym z zatrzymanych funkcjonariusze rozpoznali sprawcę włamania z lutego br. W tej sytuacji umorzone postępowanie podjęto na nowo. Przeprowadzone czynności procesowe pozwoliły na przedstawienie 28­‑letniemu mieszkańcowi Piotrkowa Tryb. trzech zarzutów kradzieży z włamaniem do sklepu i obiektów gastronomicznych. Decyzją sądu rejonowego podejrzany został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. O zakończeniu stosowania środka zapobiegawczego zadecyduje sąd. Dane statystyczne wskazują, że od stycznia do końca lipca br. liczba kradzieży z włamaniem spadła w Piotrkowie Tryb. rok do roku o 0,5 proc. Ilona Sidorko, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Tryb.

Handel w sieci coraz popularniejszy Polski e­‑handel jest jednym z najszybciej rozwijających się w Europie – rośnie o 20‑25 proc. rocznie. Jeszcze 10 lat temu sklepy internetowe sprzedawały produkty i usługi za 1 mld zł. W tym roku wartość e­‑commerce przekroczy 30 mld zł. (HUW)

wyższe obroty Aldika Obroty sieci Aldik w I połowie br. zwiększyły się o ponad 20 proc., osiągając 75,2 mln zł netto. Szczególnie dobry dla Litwinów był II kwartał. – Od stycznia wyremontowaliśmy 8 sklepów, zaś na początku roku otworzyliśmy pierwszą REKLAMA

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

11

placówkę w Warszawie. Jesteśmy zadowoleni z wyników. Chcemy dalej modernizować istniejące sklepy i rozwijać sieć – mówi Žydrūnas Valkeris, prezes firmy Aldik Nova. (HUW)

wzrosną Wydatki Polaków na żywność W ub.r. wydaliśmy na żywność 234 mld zł, czyli o 2 proc. więcej niż w 2012 roku. W ciągu najwyższych pięciu lat wzrost ma wynieść aż 20 proc., wynika z danych PMR. Od 2015 roku rynek spożywczy ma rosnąć w tempie 3­‑4 proc. rocznie, co będzie efektem ogólnego ożywienia gospodarczego i poprawy nastrojów konsumenckich. (SSZ)


REKLAMA

List do Redakcji

Szefowa obciążyła mnie za kradzież, bo nie szarpałam się z klientem Zdarzyła mi się taka sytuacja: do sklepu przyszedł podejrzanie wyglądający klient. Obserwowałam go, jak kręcił się po sali sprzedaży. Wdziałam, jak wziął do ręki kilka czekolad i udawał, że podchodzi do kasy. Byłam akurat przy regale, więc też skierowałam się do boksu, ale on nagle rzucił: „nic dla siebie nie znalazłem”, po czym wybiegł. Nie mogłam go gonić, bo na zmianie nikogo oprócz mnie w sklepie nie było. Szefowa natomiast stwierdziła, że mam paralizator i mogłam zaradzić kradzieży, wyrywając delikwentowi czekolady. Pytanie, na jakiej podstawie? Bo mam przypuszczenia, że jest złodziejem? A co, jeśli się pomylę? Szefowa obciążyła mnie połową kwoty za skradziony towar. Dostałam więc po kieszeni za swoją uczciwość, bo gdybym nic nie powiedziała i zataiła sprawę, ubytki wyszłyby na jaw dopiero przy remanencie, a ja nie poniosłabym strat. Czytelniczka – personalia do wiadomości redakcji

ODPOWIEDŹ PRAWNIKA

Pani przełożona naruszyła prawo Właściciel sklepu może żądać od pracowników zapłaty za skradziony przez klientów towar tylko wówczas, gdy do kradzieży doszło z winy pracowników. Winę tę można oceniać jedynie w odniesieniu do konkretnego przypadku. Inaczej będzie rozpatrywana sytuacja ekspedientki samej w sklepie samoobsługowym, która nie jest w stanie zapobiegać kradzieżom i obsługiwać jednocześnie kasy, a inaczej sytuacja kilkuosobowej obsługi, która zajęta rozmową, nie zauważyła kradzieży. Za szkodę w mieniu niepowierzonym pracownik ponosi odpowiedzialność na zasadzie winy (umyślnej lub nieumyślnej), a w zależności od rodzaju

przy dołożeniu największej staranności przy obsłudze klientów i pilnowaniu towarów, nie jest on w stanie wyeliminować kradzieży w sklepie samoobsługowym – nie można mu więc zarzucić winy. W sytuacji gdy pracownik sklepu zrobił wszystko, co do niego należało, obserwował podejrzanie zachowującego się klienta, będąc jednocześnie odpowiedzialnym za obsługę kasową, właściciel sklepu nie ma prawa obarczyć go odpowiedzialnością za kradzież. Zdarza się, że pracownikowi zostaje powierzony cały znajdujący się w sklepie towar i zostaje on obarczony odpowiedzialnością za kradzieże klientów. Warunkiem takiej odpowiedzialności ekspedienta

Nie można samowolnie potrącić z pensji pracownika równowartości skradzionego towaru winy – inny jest zakres jego odpowiedzialności. Winę można mu przypisać tylko wtedy, gdy zostanie wykazane, że naruszył on – umyślnie albo nieumyślnie – swoje obowiązki wynikające z przepisów lub ogólnie przyjętych reguł postępowania (Uchwała pełnego składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z 29 grudnia 1975 roku, sygn. akt V PZP 13/75). Pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w następstwie działania lub zaniechania, z którego ona wynikła. Oznacza to, że możliwość obarczenia podwładnego odpowiedzialnością za kradzieże dokonane przez klientów można rozważać dopiero po uprzednim ustaleniu zakresu jego obowiązków oraz po stwierdzeniu, że doszło do ich naruszenia. Zgodnie z art. 100 §2 pkt 1 kodeksu pracy, każdy pracownik ma obowiązek dbania o dobro zakładu pracy i chronienia jego mienia. Od ekspedienta oczekuje się, że będzie sprawował pieczę nad sprzedawanymi produktami, jednak działając w pojedynkę, nawet

jest jednak prawidłowe powierzenie mienia, tzn. pracownik może zabezpieczyć je przed dostępem osób nieupoważnionych i dysponować tym mieniem z wyłączeniem osób trzecich. W sytuacji kiedy towar znajduje się w sklepie samoobsługowym, nie sposób mówić o prawidłowym powierzeniu mienia, a więc i o odpowiedzialności na tej podstawie. Kodeks pracy (art. 91 §1) jednoznacznie wskazuje, że tylko należności wymienione w art. 87 §1 i 7 k.p. mogą być potrącane z pensji pracownika. Nie ma wśród nich należności z tytułu skradzionych przez klientów produktów, co oznacza, że właściciel sklepu nie może samowolnie potrącić z pensji pracownika równowartości skradzionego towaru. Nawet jeśli do kradzieży doszło z winy pracownika. Nie są też dopuszczalne porozumienia, w których podwładny upoważni pracodawcę ogólnikowo do potrąceń z wynagrodzenia w razie kradzieży. Karolina Salińska, radca prawny Kancelaria Prawa Gospodarczego Agnieszka Grzesiek

Nie Wolno zmuszać do użycia paralizatora Posiadanie paralizatora, którego wartość natężenia w obwodzie nie przekracza 10 mA, nie wymaga zezwolenia (art. 11 pkt 7 ustawy z 21 maja 1999 roku o broni i amunicji), jednak używająca go osoba musi liczyć się z potencjalnymi skutkami (nie tylko roszczeniami cywilnymi z tytułu naruszenia dóbr osobistych). Jeśli ekspedient użyje paralizatora w stosunku do klienta, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej, w przypadku doprowadzenia do uszczerbku na zdrowiu. Nie zwolni go od odpowiedzialności fakt, że paralizatora używał na polecenie pracodawcy. Choćby z tych względów nie można zmuszać pracowników do używania takich urządzeń.



REKLAMA

KRADZIEŻE W SKLEPACH

Miliard Z RÓZOWA NIESPODZIANKA ZYSKUJESZ WIECEJ ! ,

Powraca z nowa Powraca zPowraca nowa z nowa

azznowa nowa Wsparcie Wsparcie Wsparciereklamowe animacje reklamowereklamowe Wsparcie Wsparcie animacjewanimacje sklepach Wsparcie reklamowe reklamowe reklamowe w sklepach w sklepach materiały animacje Wsparcie animacje Wsparcie materiały materiały POS sklepach reklamowe wwsklepach reklamowe POS reklama POS animacje materiały TV materiały animacje reklama reklama TV POS w prasowa POS w sklepach sklepach TV reklama materiały reklama materiały prasowa prasowa TV TV POS POS prasowa prasowa reklama reklama TV TV prasowa prasowa

Powraca Powraca zz nowa nowa

,

,

NOWA SERIA ZABAWEK DLA DZIEWCZYNEK !

w kieszeni złodziei – Właściciele sklepów nie są wystarczająco chronieni przez prawo przed złodziejami – ubolewa pan Bogdan, detalista z Krakowa. Niestety, praktyka potwierdza jego słowa, a nieuczciwych klientów zdecydowanie lepiej zniechęcać do kradzieży niż łapać na gorącym uczynku.

C

zekałam kiedyś z przyłapanym złodziejem na zapleczu na policję. Gdy w końcu pojawił się funkcjonariusz, interwencję zaczął od spisywania moich danych, wypytując przy złodzieju o pesel, numer dowodu osobistego i adres zameldowania. Nie wiem, czy to była zła wola, czy zwykła bezmyślność – zastanawia się Bożena Mokrzyńska, prowadząca Groszka w Nisku (woj podkarpackie). Pogróżki przy‑ łapanych w sklepie złodziei, którzy obiecują, że ze‑ mszczą się za przekazanie w ręce policji, są czymś powszechnym. – Na szczęście nigdy nie zdarzyło się, by zostały wcielone w życie, ale zbędny stres dla mnie i pracownic jest – mówi właściciel dwóch sklepów w Warszawie. On też nie ma zbyt dobrego zdania na temat działań policji i wspomina, jak złapany przez niego złodziej został za rogiem sklepu przez leniwych funkcjonariuszy po prostu wypuszczony. – Od tego czasu zawsze spisuję numer służbowy interweniującego policjanta, by móc dowiedzieć się później na komendzie, jak potoczyła się sprawa. Stróże prawa chyba nieraz w taki sposób odejmują sobie papierkowej roboty – uważa warszawiak.

Kradnący lubią pobłażliwych detalistów Niektórzy detaliści niechętnie dzwonią po policję, bo – po‑ mijając długi czas oczekiwa‑ nia – długo trwa spisywanie zeznań, a potem może jeszcze dojść konieczność pojawienia się w sądzie w celu ich ponow‑ nego złożenia. W ten sposób zło‑ dziej naraża właściciela sklepu na podwójną stratę – oprócz materialnej, kradnie także cenny czas. Dlatego pan Bogdan, pro‑ wadzący stumetrowego Groszka w Krakowie, policję traktuje jako rozwiązanie ostateczne. – Wolę sprawy załatwiać polubownie. Tak jest szybciej i bezpieczniej dla mojego biznesu. Prowadzę sklep osiedlowy, większość kupujących to stali klienci, więc jak się takiego złodzieja zacznie ciągać po komisariatach i sądach, przestanie przychodzić i pewnie przy okazji zniechęci do tego rodzinę oraz znajomych – mówi. Pani Bożena woli iść na przysło‑ wiowe noże, kosztem straco‑ nego czasu i nerwów, bo widzi pozytywne efekty tych działań: – Każdego przyłapanego złodzieja oddawałam w ręce policji i z czasem zaczęło ich być coraz mniej. Najwyraźniej poszła fama, że w moim Groszku nie warto ryzykować i złodzieje przenieśli się na

występy do sklepów należących do bardziej pobłażliwych właścicieli.

Obserwować także ekspedientki

W walce ze złodziejami bardzo pomocnym narzę‑ dziem jest monitoring, który mają wszyscy nasi

Złodzieje oddawani w ręce policji często grożą Zemstą ekspedientkom rozmówcy. – Zdarza mi się zobaczyć na ekranie kradzież dopiero po jakimś czasie. Wtedy zazwyczaj przy następnych zakupach zapraszam takiego delikwenta na zaplecze, pokazuję mu film i mówię, że jeśli zapłaci za skradziony towar, nie pójdę na policję. Działa prawie zawsze – opowiada pan Bogdan z Krakowa. Monitoring pomaga też ukrócić inne zjawisko, jakim są kradzieże dokonywane przez pracowni‑ ków. – Z początku nie miałam kamer nad kasami, Fot. Checkpoint

.

Najczęściej kradzione w sklepie spożywczym są alkohol, kawa i czekolada


HANDEL

ale musiałam je zainstalować, gdy utarg przestał się zgadzać. W ten sposób złapałam nieuczciwego pracownika. Teraz za pośrednictwem internetu mogę nawet z domu sprawdzać, co dzieje się w sklepie – mówi detalistka z Niska. Ta świadomość bycia pod ciągłą obserwacją ograniczyła kradzieże wśród pracowni‑ ków, ale nie wyeliminowała ich. Z pracą w Groszku musiała pożegnać się ekspedientka, która podkrada‑ ła papierosy oraz sprzedawca wypłacający do swojej kieszeni kaucje za przyjmowanie fikcyjnych butelek po piwie – w osiem miesięcy ukradł w ten sposób kilka tysięcy złotych. Jak szacuje Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu, sklepy tracą na kradzieżach rocznie około miliard złotych.

Koszykiem w złodziei

Monitoring to koszt minimum kilku tysięcy złotych i nie każdego stać na taki wydatek. Pomocą może być zainstalowanie atrap kamer. Nie odstraszą pro‑ fesjonalnych złodziei, ale mogą zniechęcić przy‑ padkowych. – Diabeł zawsze tkwi w szczegółach – migająca dioda jest dla złodzieja informacją, że ma do czynienia z fałszywą kamerą. Aby uwiarygodnić atrapę i zwiększyć jej skuteczność, wystarczy podciągnąć do niej kabel, który puszczony po ścianie będzie znikał za jakimiś regałem – radzi projektujący skle‑ py Robert Adamski. A jeśli i to nie pomoże, trzeba pomyśleć o sprzedaży najchodliwszych dla złodziei towarów zza lady. – Najczęściej kradzione produkty

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

15

to alkohol, kawa i czekolada. Tańsze wyroby tego typu zostawmy w samoobsłudze, droższe przenieśmy w miejsce, gdzie będą pod ciągłym nadzorem pracowników – proponuje Robert Adamski. Walcząc z nieuczciwymi klientami, trzeba przede wszystkim być czujnym. I nie ulegać stereotypom, bo nie istnieje coś takiego, jak profil złodzie‑ ja w sklepie spożywczym. – Trzeba obserwować wszystkich. Zdarza się nam przyłapywać na kradzieży staruszki wracające w niedzielę po mszy do domu, ale także elegancko ubrane panie pracujące dla wielkich korporacji. Relatywnie mało jest wśród złodziei osób, które byśmy o złe zamiary podejrzewali – młodych, barczystych, obciętych na łyso wyrostków – mówi

pragnący zachować anonimowość szef ochrony dużego supermarketu. Walczyć ze złodziejami pomaga także... koszyk. – Trzeba uczulić obsługę, by grzecznie przypominała klientom o konieczności brania koszyka, który jest podstawowym środkiem ograniczania kradzieży. Ludzie często tłumaczą, że spieszy się im, przyszli tylko po jedną rzecz itd. Nie przejmujmy się tym, wyróbmy w stałych klientach nawyk używania koszyków, bo straty spowodowane działalnością regularnie odwiedzających sklep złodziei są znacznie dotkliwsze, niż w przypadku kradzieży dokonywanych przez okazjonalnych klientów – kończy Robert Adamski. Sebastian Szczepaniak

Cały proces rebrandingu potrwa około dwa lata. Jesienią szyld i wizualizację zmieni jeszcze m.in. sklep w gdyńskim CH Riviera. Jak poinformowała nas rzeczniczka sieci Dorota Patejko, tempo trans‑ formacji hipermarketów Real uzależnione jest od negocjacji czynszów, które centrala prowadzi z wła‑ ścicielami galerii handlowych. – Jako pierwsze zostaną zmienione szyldy w centrach handlowych M1. Nastąpi to jeszcze w 2014 roku – mówi Patejko. Francuzom nie brakuje pomysłów. W czerw‑ cu wprowadzili nad Loarą nowy model sklepu – Simply City. Kompaktowe placówki handlowe miałyby powstawać głównie w dużych aglomera‑ cjach, a ich oferta bazować na artykułach świeżych: owocach, warzywach, mięsie, wędlinach, a także na wyrobach gotowych. Na powierzchni ponad 600 mkw. zmieszczono około 8000 SKU, z czego blisko 2500 pod marką własną.

Zdaniem miejscowej prasy, rozwój konceptu stoi jednak pod znakiem zapytania, gdyż centrala roz‑ waża ograniczanie wydatków na nowe projekty. Ma to związek z osłabiającą budżet Auchan wojną cenową z takimi sieciami, jak E.Leclerc, Casino czy Carrefour. Jako pierwszy wyhamować ma projekt Drive, do którego wdrażania w Europie Wschodniej detalista przymierza się już od kil‑ ku lat. Trudno spodziewać się, aby w tym roku Auchan przystąpił do testowania w Polsce tego modelu, bazującego na zamawianiu przez klien‑ tów towarów online i odbieraniu ich w specjalnym punkcie usytuowanym w sąsiedztwie hipermar‑ ketu. Koncern, posiadający dziś w Polsce ponad 80 hipermarketów, zamierza jednak nadal inwe‑ stować w sprzedaż produktów za pośrednictwem internetu, choć działalność ta wciąż nie przynosi oczekiwanych zysków. (ZAT)

REKLAMA

Auchan szkoli i testuje Przekształcanie 49 hipermarketów Real na Auchan może potrwać w Polsce nawet dwa lata – o sześć miesięcy dłużej niż zakładano. Francuski detalista przyjrzy się też rentowności sprzedaży online i wyhamuje z nowymi projektami. Na razie we Francji. Auchan szkoli pracowników hipermarketów Real kupionych od Grupy Metro. Zapoznaje ich z za‑ sadami pracy pod nowym szyldem oraz z syste‑ mem informatycznym. Osoby na kierowniczych stanowiskach przeszkolono w zakresie zasad zarządzania placówką handlową. Długość zajęć

jest rozmaita, np. w opolskim hipermarkecie Real personel wziął udział w warsztatach, które trwały łącznie ponad 2000 godzin. Francuzi mają do „przestawienia” 49 hipermarke‑ tów. Na pierwszy ogień poszły placówki w opol‑ skim CH Karolinka oraz w Dąbrowie Górniczej.


16

hANDEL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Mija czas pseudofranczyz Rozmowa z Pedro Martinho, członkiem zarządu Grupy Eurocash

Fot. Grupa Eurocash

Mieszka i pracuje Pan w Polsce od prawie 20 lat. Handel przeobrażał się na Pana oczach… Śledziłem, jak wszystko się zmieniało. Od czasów, kiedy ludzie byli cza‑ rowani przez pełne półki i duży wybór, gdy wszystko się sprzedawało, aż do dzisiejszego dnia, kiedy rynek jest bardzo wymagający. Po drodze nad Wisłą pojawiło się wielu zagranicznych inwestorów – wielu z nich już zrezygnowało i wycofało się z rynku, bo nie znaleźli sposobu na spełnienie oczekiwań konsumentów.

Pedro Martinho

Co wy zrobiliście inaczej niż oni? Słuchaliśmy ludzi – zarówno konsumentów, jak i detalistów. Odkrywa‑ liśmy ich potrzeby i preferencje, zamiast importować gotowe modele, np. z Niemiec, Francji czy Anglii. Pracujemy tylko w Polsce i dla Polski. Na początku lat 90. wszyscy mówili, że małe sklepy znikną – w Eurocashu zawsze wierzyliśmy w przedsiębiorczość Polaków oraz uczyliśmy się szanować preferencje konsumentów, którzy chcą kupować przyjemniej, wygodniej i blisko domu. Cieszy mnie, gdy widzę dobrze funkcjonujący sklep franczyzowy współpracujący z Grupą Eurocash, prowadzony przez przedsiębiorcę aktywnego w swoim lokalnym społeczeństwie i zapewniającego sąsiadom dobre jakościowo produkty za uczciwą cenę. To te sklepy są dziś awangardą handlu w Polsce. Jak Eurocash wpłynął na polski handel? Przez te dwie dekady zainwestowaliśmy ponad 2 mld zł w konsolidację rynku i zwiększanie konkurencyjności naszych klientów. Każdego roku obniżamy ceny i wywieramy dużą presję na konkurentach. Z tego po‑ wodu dzisiaj małe i średnie sklepy są bardzo konkurencyjne i stanowią największą siłę handlową w Polsce, czego nie ma w żadnym innym europejskim kraju. Od początku rozumieliśmy, że sama cena nie wystarczy, aby niewielkie sklepy zdobyły i utrzymały klientów. Właśnie dlatego organizujemy sieci franczyzowe, które zrzeszają obecnie ponad 10 000 placówek. Ich właściciele uzyskują dostęp do wiedzy i finansowania, mają niższe koszty, lepsze wsparcie marketingowe, opiekę wyszkolonych specja‑ listów, którzy pomagają w prowadzeniu biznesu – otrzymują gotową koncepcję detaliczną. Ciągle wprowadzamy nowości, np. Faktorię Win, Bistro, Megaloterię, Paszport Korzyści, Akademię Eurocash itd. Inni hurtownicy z trudem próbują dotrzymać nam kroku, ale w dużej mie‑ rze po prostu nie są w stanie – co oznacza, że nie gwarantują swoim partnerom przyszłości. Wierzycie w coraz głębszą integrację hurtu z detalem? Wierzymy i nie wstydzimy się tego. Tak, chcemy osiągnąć pozycję wiodą‑ cego dostawcy i zaufanego partnera, bo tylko w taki sposób nasi klienci mogą nie tylko przetrwać, ale rozwijać się na rynku. Musimy wspólnie redukować koszty, razem inwestować, łączyć się informatycznie, działać w sposób skoordynowany i walczyć o pozycję na rynku. Żyjemy w sym‑ biozie: los hurtownika jest uzależniony od losu detalisty i odwrotnie.

Jesteście jednym z największych pracodawców w Polsce. Eurocash zatrudnia ponad 11 000 pracowników. Jeśli dodamy do tej liczby wszystkie rodziny, które utrzymują się dzięki współpracy z Grupą Eurocash – oprócz rodzin pracowników mamy kontrahentów, usługo‑ dawców, franczyzobiorców, dostawców itd. – to nasz wpływ na polską gospodarkę, polską społeczność i na prywatne życie dziesiątek tysięcy osób, jest znaczący. Dziś wyzwania nie są mniejsze niż 20 lat temu. Trud‑ no jest wszystkim rosnąć, a dyskonty są wymagającym przeciwnikiem dla każdego handlowca. Ale my mamy wizję i zasoby, aby ją realizować. Nie zawiedziemy naszych partnerów. Jak widzi Pan przyszłość tradycyjnego handlu? Na pewno będzie bardziej zróżnicowany niż dziś. Obok siebie działać będą dobre supermarkety, wygodne sklepy convenience, fachowe placówki specjalistyczne itd. Detaliści w większym stopniu skoncentrują się na sprzedaży, a nie na zakupach, zaś hurtownicy będą stanowić dla nich logistykę i centralę, tj. marketing, IT, finanse itd.

To dobre sklepy franczyzowe są dziś awangardą handlu w Polsce Większość pseudofranczyz zostanie zmarginalizowana, bo nie będą do‑ starczać tego, czego oczekuje detalista i konsument. Właściele sklepów będą mieć do wyboru kilka dobrze zorganizowanych sieci, opartych o sil‑ ne marki, z ugruntowaną tożsamością i wartościami, którym konsument będzie ufał. Większość z nich będzie współpracować z Grupą Eurocash. Franczyzobiorcy będą prowadzić po kilka sklepów i będą znaczącymi oraz szanowanymi przedsiębiorcami w swoich miejscowościach. Z cza‑ sem my – ludzie handlu – będziemy budować kapitał pieniężny i ludzki, który zostanie przekazany z pokolenia na pokolenie. Czuje się Pan Polakiem? Byłem i jestem czynnym aktorem zachodzących w polskim handlu zmian. Zainwestowałem w Polsce na stałe, całe życie zawodowe tu pra‑ cowałem, założyłem rodzinę, jestem częścią życia społecznego, płacę tu podatki. Znam wielu przedsiębiorców, którzy codziennie ciężko pracują i coś wielkiego już osiągnęli. Z większością jestem na „ty”, a z wieloma mówimy do siebie „przyjacielu”. Znam również ich dzieci i mam nadzieję, że będzie mi dane zobaczyć, jak te nowe pokolenia zaczną przejmować stery i rozwijać to, co wspólnie stworzyliśmy. Grzegorz Szafraniec

ZA I PRZECIW

Czy handel wciąż zmaga się

z dużą rotacją pracowników? Zagraniczne sieci, szczególnie dyskontowe, oferują do wynagrodzeń pozapłacowe dodatki, polscy pracodawcy spoza handlu wyższe pensje i pełne etaty, a zachód Europy kusi dużymi pieniędzmi. Czy sprzedawcy, zarabiający wciąż bardzo niewiele, w dalszym ciągu tak często zmieniają pracę? Problem rotacji pracowników w handlu ciągle istnieje. Głównym czynnikiem wpły‑ wającym na migrację kadr są atrakcyjne warunki zatrudnienia oferowane za gra‑ nicą. Wprawdzie u mnie załoga jest w miarę stabilna, ale był jeden przypadek, kiedy pracownica wyjechała zarobkowo do Norwegii. Odłożyła na mieszkanie, wróciła i znowu u mnie pracuje. To pokazuje, z jak atrakcyjną alternatywą mamy do czynienia. Dlatego nadal wiele osób decyduje się na podobny krok. W Polsce sporo się mówi, że pensje rosną. Tyle że najmniej zarabiający tego nie odczuwają. Dla nich to jest sygnał, że trzeba coś zmienić. Pozostaje albo inny pracodawca, albo wyjazd. Sytuacja zmieni się dopiero wówczas, gdy nastanie lepsza koniunktura i przedsiębiorców stać będzie, aby zatrzymać ludzi podwyżkami. Jest jeszcze jeden czynnik stymulujący rotację pracowników – poprawa warunków zatrudnienia w dyskontach. Wprawdzie polskie sieci płacą lepiej, ale dyskonty oferują atrakcyjne pozapłacowe dodatki do pensji. Janusz Minchberg, dyrektor zarządzający Delikatesów CM w Warszawie

za

Od sześciu lat mam w sklepie tę samą ekipę. Z rozmów ze znajomymi z branży wiem, że u nich też wciąż pracują ci sami ludzie. Nie zauważyłam, żeby zatrud‑ nieni w handlu chętnie zmieniali pracę. Jeśli można mówić o rotacji personelu, to raczej w marketach. Dzieje się tak dlatego, że małe i średnie sklepy dają pełne etaty, a duże zatrudniają na trzy czwarte czy jedną drugą. W tradycyjnym han‑ dlu pracuje się na dwie zmiany, po osiem godzin każda, a w hipermarketach np. jednego dnia cztery godziny, a drugiego dwanaście. Normalną praktyką jest, że szef dzwoni do kasjerki, żeby stawiła się w pracy. Zazwyczaj w weekendy, kiedy ruch jest największy. Dlatego, jeśli już ktoś zmienia pracę, to raczej przechodzi z dużego do małego sklepu. Zajęcie jest, tylko wielu młodym ludziom nie chce się pracować. Najchętniej chcieliby nie robić nic i brać pensję. A w dzisiejszych czasach tak się nie da. Widząc, jak ciężko trzeba się napracować, żeby zarobić 2000 zł netto, młodzi rezygnują i szukają łatwiejszego zajęcia.

przeciw

Barbara Piwowarczyk, właścicielka Mini-Samu Basia w Libiążu



hANDEL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Fot. Eden

18

Centrala na własny koszt przeprowadza rebranding zewnętrzny, do tej pory objął on 95 sklepów. Dla detalistów to oszczędność nawet 10 000 zł

SIEĆ Z SIEDLEC poprawia standard sklepów

Eden nie chce już rosnąć

za wszelką cenę

Po roku od pojawienia się nowego inwestora zarząd siedleckiej sieci Eden nadal stawia na rozwój, ale zastrzega, że ważniejsza od liczby sklepów jest ich jakość.

A

z tą, jak to w miękkiej franczyzie, wciąż bywa różnie. Obecny prezes Wiesław Skorupka przyznaje, że w strukturach liczącej 930 pla‑ cówek sieci nadal zdarzają się takie, które wyma‑ gają gruntownej przebudowy – przede wszystkim przejścia na samoobsługę. – Pracujemy nad poprawą wizualizacji sklepów. Odświeżyliśmy logotyp, myślimy o wprowadzeniu zarządzania kategorią – wylicza Wie‑ sław Skorupka. Niedawno do sieci dołączył nowy dyrektor sprzedaży. Prezes zapewnia, że to facho‑ wiec z wieloletnim doświadczeniem. Sam, zanim

w 2011 roku przeszedł do Edenu, początkowo na stanowisko wiceprezesa, przez osiem lat pracował w innej sieci – Topazie, gdzie był kupcem. Awansował z końcem 2013 roku, gdy przejął stery od Krzysztofa Wilińskiego, który rozstał się z firmą.

Inwestor od energetyki

Operujący na terenie woj. mazowieckiego, pod‑ laskiego i mazursko­‑warmińskiego Eden nabiera wiatru w żagle odkąd około dwa lata temu nastąpiły zmiany w jego akcjonariacie. Dotychczasowego

udziałowca, którym był Waspol, zastąpiła spółka Oraries Energy z siedzibą w Lipnikach Starych, zaj‑ mująca się m.in. wytwarzaniem energii elektrycz‑ nej. Wiesław Skorupka zapewnia, że inwestorowi, choć działa w diametralnie innej branży, zależy na rozwoju sieci. – Do tej pory wprowadziliśmy nową wizualizację zewnętrzną w 95 sklepach. Do końca br. inwestycją objętych będzie 230 kolejnych, a do 2015 roku – 500 placówek – mówi Wiesław Skorupka. Podkreśla, że sieć pokrywa koszty rebrandingu. Jedną z placówek, które z tego skorzystały, jest stu‑ metrowy sklep Bożeny Łukasiewicz w Siedlcach. Detalistka ocenia, że gdyby miała z własnej kieszeni wyłożyć pieniądze na nową wizualizację, zapłaciłaby nawet 10 000 zł. – Nie stać mnie na tak kosztowną reklamę – przyznaje. Jest tym bardziej zadowolona, że jako franczyzobiorca Edenu nie wnosi żadnych opłat – ani rocznych, ani od obrotu. Słowem, przy‑ należność do Edenu nie kosztuje jej ani złotówki. Gdyby chciała rozwiązać umowę, to po miesiącu byłaby już „wolna”. Ale nie myśli wychodzić, bo widzi korzyści wynikają‑ ce z obecnego układu. To przede wszystkim rabaty retro, gazetka handlowa, skierowany do klientów program lojalnościowy Bonus, opieka koordynatora (w centrali pracuje ich ośmiu), który regularnie od‑ wiedza sklep, by poinformować o promocjach i prze‑ gląda półki, doradzając, co warto zamówić. – Nie muszę zaopatrywać się we wskazanych przez centralę hurtowniach, ale robię to, bo nigdzie indziej nie dostanę tak wysokich rabatów retro. Działając w pojedynkę, nie mogłabym oferować klientom promocji, które mamy w gazetkach – mówi Bożena Łukasiewicz. Podobnie uważa Anna Bednarek, która związała się z Edenem stosunkowo niedawno, bo rok temu, a wcześniej nie była w żadnej sieci. – Odkąd tu jestem, warunki zakupowe poprawiły się, co szczególnie widzę po cenach słodyczy, majonezu i napojów. W dodatku dwa razy w tygodniu sieć przysyła koordynatora, który sprawdza, czy nie brakuje nam towaru – ocenia Anna Bednarek. Wady? – Nie widzę żadnych, no, może ceny niektórych napojów mogłyby jeszcze nieco spaść, bo wciąż są sporo wyższe niż w hipermarketach – mówi. Eden nie ma własnego magazynu centralnego. Od stycznia 2013 roku usługi logistyczne dla sieci świad‑ czy grupa zakupowa Tedi, Tano, Mag. Małgorzata

Pogorzelska, dyrektor ds. zakupów i promocji w sieci Eden, zapewnia, że na dziś to optymalne rozwiązanie. Podkreśla też, że Eden korzystnie wypada w porów‑ nywarce promocji gazetkowych prowadzonej przez Focus Research.

Powalczą o najlepsze sklepy

Standardy sieci wyznaczają sklepy roboczo określa‑ ne jako Eden Premium, których obecnie jest 195. Najmniejsze z nich mają po 150 mkw. powierzchni sprzedaży, największe – po 350 mkw. Choć to naj‑ lepsze – czyli najładniejsze i najlepiej zlokalizowane – placówki, to nie brakuje wśród nich takich, które wciąż sprzedają zza lady. Wiesław Skorupka za‑

Sieć Eden powstała w 2004 roku z inicjatywy siedleckich kupców pewnia, że poprawa jakości to dziś priorytet, a sieć chce rozwijać segment Eden Premium, pozyskując w pierwszej kolejności właśnie te najlepsze placów‑ ki. – Obroty są istotnym, choć nie najważniejszym, wskaźnikiem, który bierzemy pod uwagę, prowadząc rozmowy z potencjalnymi franczyzobiorcami. Liczy się lokalizacja. Jeśli jest naprawdę dobra, to przecież i obroty są wysokie – mówi nam prezes. Sklepy za‑ liczane do segmentu premium dostają gazetki, są częściej odwiedzane przez koordynatorów z centrali, mogą liczyć na większe rabaty itp. W dodatku sieć planuje uruchomić platformę, za pomocą której skle‑ py będą mogły prowadzić sprzedaż przez internet, także w systemie „click & collect” (klient zamawia towar w sieci, a odbiera go osobiście). – Zważywszy na fakt, że już 13 proc. Polaków robi zakupy spożywcze przez internet, to bardzo obiecujący projekt. Pierwsze sklepy powinny rozpocząć sprzedaż w ten sposób już w przyszłym roku. To kosztowne przedsięwzięcie, ale nasz inwestor jest na nie przygotowany – podkreśla Wiesław Skorupka. Anna Terlecka Fot. Archiwum

PODKARPACIE WYLĘGARNIĄ PRYMUSÓW handlu

Jak oni to zrobili?

Specjał, Bać­‑Pol, Delikatesy Centrum, Delikatesy Premium, Nasz Sklep, SPAR – te firmy i szyldy znane są każdemu, kto zajmuje się handlem spożywczym. Wszystkie powstały na Podkarpaciu lub są stamtąd zarządzane.

E

urocash, Bać­‑Pol i Specjał – trzech najwięk‑ szych dystrybutorów FMCG i organizatorów franczyzowych sieci handlowych. Co je łączy? Wywodzą się z Podkarpacia (Specjał i Bać­‑Pol), bądź ważna część ich biznesu ma swe korzenie w tej części Polski (Delikatesy Centrum – flagowa sieć franczy‑ zowa Eurocashu). Skąd w jednym z najuboższych regionów znaleźli się właściwi ludzie i środki umoż‑ liwiające zbudowanie tak znaczących firm?

Polskie sklepy górą

Na handlowej mapie Podkarpacia nie brakuje też lo‑ kalnych i regionalnych szyldów detalicznych, jak Polski Sklep Jedynka, Orzech, Delikatesy Asia, Alta, Sklepy S czy Frac. Działają też mniejsze podmioty, np. Delikate‑ sy Jabłuszko czy sklepy Piotruś Pan, rozwijane przez

przemyską hurtownię o tej samej nazwie. O ile w skali kraju międzynarodowe sieci przejęły połowę rynku, to w tym regionie pozycja rodzimych konceptów handlowych wciąż pozostaje dominująca. Krzysztof Tokarz, szef i twórca Grupy Kapitałowej Specjał, wśród przyczyn rozkwitu handlu na Podkar‑ paciu wymienia ponadprzeciętną przedsiębiorczość, zaradność i pracowitość zamieszkujących je ludzi. Z kolei Marek Stodółka, jeden z założycieli sieci Delikatesy Centrum, właściciel kilkudziesięciu placó‑ wek handlowych pod tym szyldem, a także plantacji winorośli, wskazuje na bliskość granicy ukraińskiej i słowackiej oraz związany z tym handel przygranicz‑ ny, który wykształcił w wielu przedsiębiorcach żyłkę kupiecką. A stąd już niedaleko do uruchomienia wła‑ snej działalności handlowej.

Krzysztof Tokarz

Leszek Bać

Marek Stodółka

Te nazwiska są synonimem biznesowego sukcesu w handlu

Zaczynali od zera

Delikatesy Centrum startowały z kilkoma placówka‑ mi, aby – po 15 latach działalności – stać się liczącą siecią franczyzową, skupiającą ponad 800 sklepów i legitymującą się rocznymi obrotami na poziomie prawie 3,5 mld zł. Dowodzący Bać­‑Polem Leszek Bać zaczynał od skromnej hurtowni nabiałowej, aby stać się dużym ogólnopolskim dystrybutorem ogólnospożywczym (z roczną sprzedażą na poziomie 1,5 mld zł), zarzą‑ dzającym coraz liczniejszymi sieciami franczyzowymi SPAR i Słoneczko.

Z kolei Grupa Kapitałowa Specjał startowała od pojedynczego sklepu i hurtowni w przydomo‑ wym garażu. Potem było sukcesywne poszerzanie działalności i oferty handlowej, a od końca lat 90. także rozwój franczyzowej sieci Nasz Sklep. Po serii przejęć, z największą w ub.r. akwizycją LD Holdingu i jego szyldów detalicznych, firma stała się organizmem ogólnopolskim, uzyskują‑ cym ponad miliardowe obroty z tytułu dystrybucji hurtowej, zaś roczna sprzedaż sklepów franczyzo‑ wych, których Specjał jest organizatorem, wynosi prawie 5,5 mld zł. (WN)


HANDEL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

19

KWITNIE WSPÓŁPRACA MERCO I SPS HANDEL

Marek Theus buduje

dużą grupę zakupową Już kilkanaście kontraktów z dostawcami podpisały firmy MerCo i SPS Handel dzięki wspólnie prowadzonym negocjacjom zakupowym. Nowe warunki handlowe nie ustępują tym, jakie osiągają największe sieci. Późną wiosną br. spółka MerCo, organizator sku‑ piającej ponad 60 sklepów grupy zakupowej na Pomorzu, podpisała umowę dotyczącą wspólnych negocjacji handlowych z ostrołęcką firmą SPS Han‑ del, właścicielem sieci Zielony Market oraz Prim na Podlasiu i Mazowszu. Szacowano wówczas, że uda się zawrzeć 50­‑60 nowych umów. Porozumienie zakładało, że spośród 300 umów, jakie dotąd Mer‑ Co zawarła z dostawcami i producentami, około 20 proc. będzie renegocjowanych dzięki współ‑ pracy z SPS Handel. – Podpisanie w ciągu zaledwie dwóch miesięcy 12 nowych kontraktów uważam za sukces. Tym bardziej że dotyczą one znaczących partnerów. Pomoże nam to w rozmowach z kolejnymi firmami. Spodziewam się, że następne umowy będziemy podpisywać jeszcze szybciej – uważa Marek Theus, prezes MerCo. Zainteresowanie współpracą z grupą wykazuje coraz więcej podmiotów. Są wśród nich zarówno działające lokalnie sieci własne, jak i franczyzowe. Prezes Theus ocenia, że jeśli negocjacje z tymi firmami powiodą

Marcpol w CH Brama Mazur Marcpol uruchomił supermarket w Ełku w galerii handlowej Brama Mazur. To 65. sklep tej sieci. Ma 1600 mkw. W najbliższym czasie planowane jest jeszcze otwarcie co najmniej 25 placówek. (HUW)

W Węgrowie otwarto Polomarket W Węgrowie (woj. mazowieckie) otwarto nowy sklep sieci Polomarket. W tym trzynastotysięcznym mieście działają już trzy Biedronki, trzy Topazy oraz Lidl. (SSZ)

Pasaż handlowy we Wrocławiu Firma Janbud, jako generalny wykonawca, rozpo‑ częła budowę pasażu handlowo­‑usługowego we Wrocławiu przy ul. Nowowiejskiej. Powierzchnia najmu obiektu wyniesie około 4000 mkw. (SAM)

Nowe centrum handlowe powstanie w Kielcach Przedsiębiorca powiązany ze spółką Poltank uzy‑ skał decyzję środowiskową dla budowy obiektu handlowo­‑usługowego w Kielcach w rejonie ulic Si‑ korskiego i Warszawskiej. Ma tam powstać jednokon‑ dygnacyjny supermarket spożywczo­‑przemysłowy z pasażem mniejszych placówek usługowych o powierzchni 4400 mkw. Uzupełnieniem będzie zewnętrzny parking dla 195 pojazdów. (SAM)

się, to istnieje szansa na stworzenie grupy osiąga‑ jącej roczne obroty rzędu 4 mld zł. To zaś zwiększy jeszcze bardziej możliwości renegocjacji kolejnych umów handlowych. – Wszyscy, z którymi rozmawiamy, REKLAMA

legitymują się płynnością finansową i są gotowi zachować lojalność wobec grupy. Zachowują przy tym niezależność i nadal funkcjonują pod własnymi numerami NIP – akcentuje Marek Theus. Grupa MerCo, w skład której wchodzą 63 sklepy oraz 18 stacji benzynowych Oktan, wypracowa‑ ła w ub.r. obroty na poziomie około 550 mln zł. SPS Handel, posiadający około 60 sklepów wła‑ snych Prim i Zielony Market (zarządza też siecią franczyzową BiT), zamknął miniony rok sprzedażą przekraczającą 200 mln zł. (WN)

Jeśli negocjacje, które prowadzi Theus, powiodą się, może powstać grupa z rocznymi obrotami rzędu 4 mld zł


20

hAND EL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Delikatesy Zagłoba są kluczowym najemcą Galerii Bulwar

Jeden niewielki zewnętrzny agregat obsługuje łącznie ponad 20 metrów bieżących szaf i lad chłodniczych. Jest przy tym energooszczędny

ODWAŻNE PLANY DETALISTÓW Z TOMASZOWA

Wiedzą, jak wykreować modę na zakupy w SWOICH delikatesach Zamiast szukać sprawdzonej lokalizacji i licytować się z konkurencją na ceny, właściciele tomaszowskich Delikatesów Zagłoba postanowili od podstaw wykreować nowe, modne miejsce robienia zakupów. Mają ciekawe pomysły i odpowiednie narzędzia do ich realizacji.

D

elikatesy są częścią Galerii Bulwar o po‑ wierzchni ponad 2000 mkw. To nowe miejsce na handlowej mapie Tomaszowa Mazowiec‑ kiego. W okolicy jest niewiele domów, ale galerię zlokalizowano przy ruchliwej wewnętrznej obwod‑ nicy miasta, a w pobliżu mieści się duże, tłumnie odwiedzane targowisko spożywczo­‑przemysłowe.

Sklep klasy premium

450­‑metrową salę sprzedaży Zagłoby zagospoda‑ rowano ze smakiem i elegancją. Utrzymane w cie‑ płej, brązowej tonacji regały, ciągi chłodnicze oraz systemy informacji i elementy wystroju wnętrza tworzą harmonijną całość. Nawet miejsca paletowe zostały wizualnie dostosowane do całości, dzięki wykorzystaniu specjalnych modułowych skrzyń

Promocji nie sposób przegapić

mieszczących jedną czwartą, połowę lub całą pale‑ tę. Pozwala to swobodnie konfigurować ekspozycję towarów promocyjnych. W delikatesach zastosowano nowoczesne rozwią‑ zania techniczne. – Mamy zintegrowany, bardzo efektywny system chłodniczy. Jeden niewielki agre‑ gat zewnętrzny obsługuje łącznie ponad 20 metrów bieżących szaf i lad chłodniczych, zużywając przy tym zaledwie 20­‑25 proc. energii, w porównaniu z urządze‑ niami starego typu. To ogromna oszczędność – mówi zarządzający sklepem Przemysław Kaczmarek. Inny przykład to w pełni zautomatyzowana wę‑ dzarnia, sterowana komputerowo, z wbudowanym systemem czujników, dzięki czemu urządzenie auto‑ nomicznie realizuje kolejne fazy procesu wędzenia produktów. A po jego zakończeniu… samo się myje.

Całość uzupełniają takie „drobiazgi”, jak zintegrowane terminale kasowe czy energooszczędne oświetlenie wykorzystujące wyłącznie lampy LED. Oferta handlowa Zagłoby obejmuje około 10 000 SKU, w tym potężny, liczący1200 pozycji, wy‑ bór alkoholi. W każdej kategorii dostępne są towary premium, ale w stałej ofercie znajdują się również artykuły promocyjne w „dyskontowych” cenach. – Dziś można u nas kupić np. markową kawę rozpusz‑ czalną w cenie 14,99 zł za 200 g. Albo brzoskwinie po 2,99 zł za kilogram – chwali się nasz rozmówca.

Autorski program lojalnościowy

Sklep prowadzi autorski program lojalnościowy Za‑ głoba Partner, w ramach którego za punkty naliczane po dokonaniu zakupów klienci mogą odbierać różne nagrody. Jego uzupełnieniem jest Program Partner VIP, oferujący uczestnikom zniżki w wielu firmach handlowych, gastronomicznych i usługowych. Jak to możliwe? Otóż inwestorem i zarządcą Galerii Bulwar jest tomaszowski konglomerat biznesowy LV Group, który prowadzi m.in. własną sieć skle‑ pów monopolowych Zagłoba, drogerie Chillout,

Eleganckie regały i ciągi chłodnicze

REKLAMA

Oferta handlowa Zagłoby obejmuje około 10 000 SKU, w tym potężny, liczący 1200 pozycji, wybór alkoholi

kawiarnie LV Caffe oraz restaurację Carska Wieża, jest też dystrybutorem napojów energetycznych Las Ve‑ gas. Do konsorcjum należy ponadto marka LV Sport, a całość uzupełniają firmy związane z motoryzacją – salon firmowy Fiata oraz myjnia samochodowa. Programy lojalnościowe stanowią swego rodzaju klamrę spinającą wszystkie te przedsięwzięcia. Przy‑ kładowo: wśród nagród w programie lojalnościowym Zagłoba Partner znajdziemy pakiet energetyków, talon do myjni samochodowej, kolację w kawiarni LV Caffe czy bon rabatowy do serwisu Fiata. Jedząc lody w LV Caffe lub dokonując zakupów w LV Sport, zbieramy punkty, które potem możemy wymienić na bon towarowy do wykorzystania w Delikatesach Zagłoba. Za zakupy w Zagłobie możemy otrzymać kartę VIP, uprawniającą do 5­‑proc. zniżki we wszyst‑ kich firmach należących do konsorcjum.

Liczą na pozytywny snobizm

Przemysław Kaczmarek przekonuje, że kluczem do powodzenia całego przedsięwzięcia jest wykreowa‑ nie mody na bywanie w Galerii Bulwar. W jej ofercie, poza Delikatesami Zagłoba, klienci znajdą kawiarnię LV Caffe, salon gier klubowych, salę zabaw dla dzieci z odrębnym pomieszczeniem na imprezy okoliczno‑ ściowe, drogerię Chillout, salon firmowy Fiata oraz kilka outletów odzieżowych. Regularnie odbywać się tu będą różne imprezy przyciągające klientów. Pierw‑ sza, kiermasz zdrowej żywności Eko­‑Bulwar, zorga‑ nizowana została w sierpniu br. – Musimy aktywnie przyciągać klientów z całego miasta, aby wytworzyć swego rodzaju pozytywny snobizm, modę na bywanie w Galerii Bulwar. Tego rodzaju miejsc w Tomaszowie nie ma. Jeśli uda nam się zyskać sympatię mieszkańców, przyzwyczaić ich do regularnych odwiedzin, zgarniemy premię dla pionierów – podsumowuje menadżer. Tekst i zdjęcia Konrad Kaszuba


TRWA KAMPANIA

Zapewnij dostępność HARIBO. TV

Wsparcie marki: TV

POS

internet

facebook

PR

www.haribo.com

HARIBO SMAK RADOÂCI DLA DZIECI I DOROSŁYCH


Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

hAND EL

Fot. Archiwum

22

Znaczna część polskiego handlu FMCG działa bardziej w systemie partnerstwa dystrybucyjnego, niż klasycznej franczyzy

PORTRET POLSKIEGO FRANCZYZOBIORCY

Świadomi detaliści nie oczekują

natychmiastowych zysków

Na ogół w średnim wieku, doświadczony w prowadzeniu firmy, przedsiębiorczy, ale ostrożny. Dysponuje kwotą od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych, których nie chce trzymać na koncie. Taki jest typowy polski franczyzobiorca.

P

odstawą we franczyzie jest fakt, że koncept został sprawdzony przez franczyzodawcę – działa na rynku od dawna i stabilnie się rozwija. Nie oznacza to, że franczyzobiorca „idzie na skróty”. Po prostu płaci za możliwość rozwijania własnej firmy według wypróbowanego scenariu‑ sza. W zasadzie każdy z nich zalicza się do przedsiębiorców działających w skali mikro lub w sektorze MSP. Na franczyzę rzadko decydują się ludzie młodzi, zaraz po ukończeniu edukacji. – Szacujemy, że dwie trzecie osób ma już za sobą doświadczenia z własnym biznesem. Wiedzą, jak go prowa‑ dzić, na jakie wpadki są narażeni i czego mogą się spodziewać. Są ostrożni, ale jednocześnie otwarci na propozycje – mówi Andrzej Krawczyk, partner w Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych (ARSS). – Istnieje jednak grupa potencjalnych franczyzobiorców, którym trzeba uświadamiać, że wraz z licen‑ cją nie nabywają działającego i dobrze prosperującego biznesu, lecz przepis na to, jak zbudować go własnymi rękami – podkreśla ekspert. Karygodnym grzechem franczyzobiorcy jest samowolne ulepszanie koncep‑ tów franczyzowych. Oczywiście franczyza to nie niewola, można negocjować warunki oraz dzielić się wątpliwościami i informacjami z jej dawcą, ale wła‑ snoręczny „tuning” rzadko się udaje, grozi też zerwaniem współpracy. Spora grupa franczyzobiorców to ludzie zamożni, szukający raczej możliwości zrobienia kolejnego biznesu, bez narażania się na potknię‑ cia, bądź zabezpieczenia przyszłości swojej lub bliskich. Nie oczekują natychmiastowych zysków, inwestują długofalowo. Często zdarza się, że mąż żonie, żona mężowi czy rodzice dzieciom kupują jakiś biznes. Taka decyzja nie powinna być jednak dla obdaro‑ wanego zaskoczeniem, bo wymaga dokładnych konsultacji. W szeroko rozumianej franczyzie rozwija się znacząca część sektora handlu. Takie sieci, jak Żabka, Małpka, Odido, Carrefour Express czy SPAR obracają setkami milionów złotych i przyjmują pod swe skrzydła zarówno nowe sklepy, jak i już działające. To bardzo duży segment, choć kojarzony bardziej z partnerstwem dystrybucyjnym niż typową fran‑ czyzą. A rynek jest olbrzymi i chłonny – na produkty FMCG wydajemy rocznie ponad 220 mld zł. (AU) Tekst powstał na podstawie materiałów Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych

REKLAMA

POZAPŁACOWE DODATKI DO PENSJI W DYSKONTACH

Pieniądze to nie wszystko Pracownik, który zastanawia się, gdzie mu będzie lepiej, coraz częściej bierze pod uwagę nie tylko wynagrodzenie, ale i innego rodzaju bonusy. W pozapłacowych dodatkach do pensji specjalizują się dyskonty.

L

idl podniósł w br. pensję średnio o 7 proc. Ozna‑ cza to, że pracownik sklepu już na starcie zarabia powyżej 2000 zł brutto, a po dwóch latach 2600 zł brutto. – Natomiast kierownik sklepu, zaczynając u nas pracę dostaje powyżej 4000 zł brutto, a w ciągu dwóch lat ma już zagwarantowane 5900 zł – mówi Patrycja Kamińska z Lidla. W dyskoncie pracownik, podpisując umowę, widzi trzy poziomy pensji: ile dostanie teraz, ile za rok, a ile za dwa lata. Uzupełnieniem tych świadczeń jest pakiet socjalny, o którym kandydaci dowiadują się już z ogłoszeń o pracę. Pytania o dodatkowe bonusy padają podczas rozmów kwalifikacyjnych. – Trudno wyróżnić w pakiecie socjalnym świadczenie, które jest dla pracowników najważniejsze. Doceniają zarówno prywat‑ ną, bezpłatną opiekę zdrowotną Medicover, zapewniającą dostęp do lekarzy ponad 20 specjalizacji oraz szeregu badań ambulatoryjnych, jak i możliwość skorzystania z grupowego ubezpieczenia Allianz na preferencyjnych warunkach, a także wyprawkę dla pierwszoklasistów. Istotnym elementem pakietu socjalnego są bony poda‑ runkowe, które nasi pracownicy otrzymują z okazji świąt Bożego Narodzenia, a których wartość w ostatnim roku wzrosła o 10 proc. – wylicza Patrycja Kamińska. Ponadto,

pracownicy Lidla, którzy w codziennej pracy regularnie kontaktują się z kolegami ze struktur międzynarodo‑ wych, mogą korzystać z finansowanych przez firmę kursów językowych. Do wyboru kandydaci mają indy‑ widualne spotkania z lektorem lub zajęcia grupowe.

Zza lady na olimpiadę

O tym, że świadczenia pozapłacowe skutecznie mo‑ tywują, wiedzą również w duńskim Netto. – Dla nas bardzo ważne są wszelkie dodatki, które wspierają rozwój zawodowy pracowników, budują ich lojalność, zaangażowanie, kreatywność, integrują zespoły wokół wspólnych celów. Pracownicy chętnie korzystają ze szko‑ leń, dofinansowania nauki języka angielskiego, udziału w imprezach integracyjnych, konkursach wewnętrznych, w których nagrodą jest np. atrakcyjny wyjazd zagraniczny – w ub.r. były to np. wyjazdy na olimpiadę w Soczi – mówi Mariola Skolimowska z Netto. Duńska sieć oferuje system szkoleń wewnętrznych, obejmujący wszystkich pracowników działu operacyjnego (ponad 3000 osób) od początku zatrudnienia w firmie. Chodzi m.in. o kursy: „Zarządzam po raz pierwszy” – dla asystentów kierow‑ nictwa sklepów, „Żółty Pas Zarządzania” – dla zastępców


HAND EL PROTESTY W TESCO

Bo ci nie zapłacę W połowie sierpnia władze Tesco zaproponowały podwyżki – średnio o 3 proc. Pracownicy domagają się co najmniej 10­‑proc. wzrostu płac. Zapowiadają się protesty.

P

rzedstawiciele załogi uważają, że proponowane podwyżki są zbyt małe, a koncern stać na więcej – chcą, by ich pensje wzrosły o 10­‑15 proc. Cen‑ trala odpowiada, że wynagrodzenia w Tesco w ciągu ostatnich pięciu lat urosły o 28 proc. Plan podwyżek na br. zakłada, że najniższa pensja będzie wynosić

2040 zł brutto po pierwszym roku pracy. To kwota o ponad 20 proc. wyższa od krajowej płacy minimal‑ nej. Poza podwyżkami firma oferuje zatrudnionym pakiet świadczeń dodatkowych. Ponadto wszyscy mogą korzystać z programu Clubcard dla klientów, objętych 10­‑proc. zniżką na zakupy w Tesco.

Jeden człowiek, trzy stanowiska

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

23

towarem. Często zdarza się, że klient mówi: „pospiesz się”, „zwolnię cię”, „bo ci nie zapłacę” – jakby to od niego zależa‑ ło. Skutki oszczędnej polityki personalnej sieci skupiają się na nas – mówi Patryk Kosela, rzecznik prasowy Komisji Krajowej WZZ „Sierpień 80”. A Tesco tłumaczy, że „przej‑ ściowe trudności z obsadą” zdarzają się tylko w niektó‑ rych sklepach, w okresie urlopów lub nieplanowanej absencji. Natomiast, co do zasady, liczba pracowników jest dostosowana do potrzeb danej placówki.

Jednak pracownikom nie chodzi wyłącznie o pieniądze. Równie ważnym problemem, zdaniem przedstawicieli załogi, jest brak... pracowników. – Osoba zatrudniona przy ladzie z mięsem, oprócz tego, że obsługuje klien‑ tów, wykłada towar i utrzymuje porządek, musi jeszcze zastępować kolegów, którzy mają przerwę. Niestety, nie ma przepisów, które mówią, że na danej powierzchni ma być zatrudniona określona liczba osób. A pracodawca to wykorzystuje, bo przecież, jeśli ktoś pracuje, to znaczy że może. Nieważne, że pracownik wraca do domu, wlokąc ręce po ziemi – mówi Elżbieta Fornalczyk, przewod‑ nicząca WZZ „Sierpień 80” w Tesco. Braki kadrowe prowadzą w efekcie do powstawania „dziur” na półkach, co również przekłada się na komfort pracy. – Klienci się spieszą, my nie nadążamy i za to się nam dostaje. Wyzywają nas od najgorszych, rzucają w nas

Pracownicy nie zgadzają się również na wprowadze‑ nie elastycznego czasu pracy. – Ten system pozbawia ludzi życia rodzinnego, bo np. przychodzi się rano do pra‑ cy układać towar, w południe wraca się do domu, żeby wieczorem z powrotem stawić się w sklepie – tłumaczy Patryk Kosela. Na pracę w tym trybie, zgodnie z prawem,

wypełniony przyborami szkolnymi. Zatrudnieni w Je‑ ronimo Martins Polska (właściciel Biedronki) dostają także paczki z okazji świąt Bożego Narodzenia. Dla najbardziej potrzebujących dzieci oraz tych z najuboż‑ szych rodzin, wskazanych przez Caritas Polska, firma or‑ ganizuje dwutygodniowe kolonie letnie w górach lub nad morzem. W ramach programu „Dzieci Specjalnej Troski“ sieć pomaga rodzicom dzieci niepełnospraw‑ nych w finansowaniu leków, rehabilitacji, wizyt lekar‑ skich, zakupu specjalistycznego sprzętu czy pobytów w sanatoriach. JMP organizuje także specjalne turnusy rehabilitacyjne dla chorych dzieci. Ponadto pracownicy znajdujący się w trudnej sytuacji życiowej, w ramach programu „Możesz liczyć na Biedronkę”, mogą otrzy‑ mać zapomogi oraz nieoprocentowane pożyczki. Staż pracy lub wymiar etatu nie są brane pod uwagę przy przyznawaniu tego typu świadczeń. W 2013 roku sieć wsparła finansowo 7000 rodzin. (HUW)

powinny wyrazić zgodę związki zawodowe. – Zielonego światła z naszej strony nie było, jednak spółka omija ten przepis, podsuwając pracownikom do podpisu dokumenty, w których zgadzają się oni na pracę w elastycznym czasie – tłumaczy Elżbieta Fornalczyk. Tesco odpowiada, że prawo pracy daje zatrudnionym możliwość dostosowa‑ nia czasu pracy do osobistych potrzeb, dlatego na ich wniosek firma przygotowała rozwiązanie umożliwiające korzystanie z tych przywilejów. Sieć zaznacza, że korzy‑ stanie z tego systemu nie jest obowiązkowe. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia, będą protesty – naj‑ prawdopodobniej pikiety pod marketami, podczas których rozdawane będą ulotki, informujące o sytuacji w Tesco. Prze‑ wodnicząca związków ma jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. – Spodziewam się, że osiągniemy porozumienie. Może spotkamy się gdzieś pomiędzy proponowaną przez centralę podwyżką w wysokości 3 proc., a naszymi 10 proc. Ważne, że obie strony chcą się spotykać – kończy Fornalczyk. (HUW)

Dla ciebie, dla rodziny

REKLAMA

kierowników, czy „Lider Przyszłości” – dla zastępców kierowników, którzy przygotowywani są do awansu na kierownika sklepu. Pracownicy Netto mogą także liczyć na rozmaite premie: dla trenerów wewnętrznych, dla sprzedawców opiekunów klienta, premie za tzw. relokacje (wykonywanie pracy sezonowej w sklepach w miejscowościach turystycznych). W pakiecie świad‑ czeń pozapłacowych są także dodatkowe ubezpieczenia na życie dla kadry kierowniczej, karnety do obiektów sportowych, dopłaty do wypoczynku dzieci (kolonie, obozy), dofinansowania dla pracowników na działal‑ ność sportowo­‑rekreacyjną lub kulturalną, a także bony świąteczne, zapomogi, paczki dla dzieci oraz organizacja imprez mikołajkowych i z okazji Dnia Dziecka.

Paczki i kolonie

Wśród pozapłacowych dodatków do pensji w Biedron‑ ce jest m.in. program profilaktyki zdrowotnej „Razem

Zadbajmy o Zdrowie”, w ramach którego personel może skorzystać z opłacanych przez pracodawcę szczepień przeciwko grypie oraz badań profilaktycz‑

W dyskontach pozapłacowe dodatki do pensji są standardem nych, otrzymując jednocześnie czas wolny na prze‑ prowadzenie tych badań (4 godziny). Osoby, którym urodziło się dziecko, otrzymują paczki dla niemowląt w ramach programu „Narodziny z Biedronką”, a pocie‑ chy, które rozpoczynają naukę – „biedronkowy” plecak


24

hAND EL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Fot. Paweł Kapuściński

ARTUR KASNER WRACA Z NOWYM SZYLDEM

Market Detal rusza z kopyta Ostatniego dnia wakacji, w warszawskim biurze sieci sklepów Market Detal, przy ul. Wiertniczej 141 w Wilanowie, recepcjonistki miały okazję uśmiechać się jeszcze tylko do pracowników wykończających obiekt, ale niebawem to się zmieni. Artur Kasner, jeden z założycieli Polomarketu i jego prezes do 2007 roku, będący również właścicielem jednej ze spółek tworzących tę sieć, ostro wraca do gry.

O

statnio Kasner nie brał udziału w operacyj‑ nym kierowaniu firmą. Kiedy jednak, przed dwoma laty, grupa inowrocławska połączyła się kapitałowo z płocką, tworząc silną spółkę, na którą przypadało 40 proc. obrotów całej sieci, zarysowały się poważne rozbieżności co do dalszej strategii rozwoju z pozostałymi właścicielami spółek Polomarketu. Taki był powód rozstania po 17 latach zgodnej współpracy.

W tym czasie zbudowano ogólnokrajową sieć 420 skle‑ pów, zatrudniającą ponad 11 000 osób i osiągającą roczne obroty w wysokości 3,75 mld zł oraz dysponu‑ jącą dwoma nowoczesnymi centrami logistycznymi – w Giebni koło Pakości na Kujawach i w Kłobucku na południu kraju. Teraz wydzieliła się z tej grupy i podjęła samodzielną działalność spółka Market Detal (dawny Polomarket Detal). Jej kapitał zakładowy to 100 000 zł,

posiada ponad 170 sklepów, które funkcjonowały do‑ tychczas (i zapewne będą jeszcze do końca br.) pod szyldem Polomarket oraz 4000 pracowników. Prezesem tej spółki jest, powszechnie znany, Artur Kasner, które‑ mu kilka lat temu redakcja „Wiadomości Handlowych” przyznała nagrodę „Złotego Orzecha” za wybitny wkład w rozwój polskiego handlu detalicznego. Członkami zarządu są Artur Góralczyk i były prezes Polomarke‑ tu Detal Zbigniew Wysocki, a w radzie nadzorczej zasiada m.in. Robert Załęski. Obecnie na wielu frontach trwają przygotowania Mar‑ ketu Detal do samodzielnego występowania na rynku. Pod Kutnem spółka tworzy własne centrum logistyczne, które „na sucho” zacznie próbnie działać już w listopa‑ dzie, a od nowego roku rozpocznie normalną obsługę sklepów. Portale internetowe zajmujące się pośrednic‑ twem pracy pełne są ofert Marketu Detal dla kupców, asystentów, analityków, magazynierów i oczywiście

klient

koncept

projekt

prepress

Warszawskie biuro Marketu Detal zajmuje elegancki budynek w Wilanowie sprzedawców w różnych częściach kraju. A „stara” część sieci Polomarket, choć uszczuplona o 36 proc., jak podał „Pulsowi Biznesu” Tomasz Waligórski, prezes spółki Po‑ lomarket (właściciel znaku i logo), będzie nadal działać pod starym szyldem i z dotychczasowym zapleczem logistycznym. (PK)

akceptacja

opakowanie


HAND EL

Co planuje Carrefour? Lepsza ekspozycja tzw. świeżej żywności oraz kolejne inwestycje – to najbliższe plany Carrefoura w Polsce. Sieć nie zamierza jednak kurczowo trzymać się dużego formatu. Dni klasycznych hipermarketów wydają się być po‑ liczone. Wskazują na to chociażby słabe wyniki pol‑ skich sieci wielkopowierzchniowych w I kwartale br., których obroty zmalały przeciętnie o około 5 proc. Spadku nie powstrzymał nawet 1,8­‑proc. wzrost

sprzedaży detalicznej w naszym kraju, w porów‑ naniu z okresem styczeń­‑marzec ub.r. Nie dziwią więc inwestycje zagranicznych koncernów handlo‑ wych w placówki mniejszego formatu. Myśli o tym m.in. Carrefour, który już dziś zarządza nad Wisłą ponad 430 niewielkimi sklepami franczyzowymi. Jeszcze głębszemu wchodzeniu w mały format towa‑ rzyszyć ma skoncentrowanie się na produktach świe‑ żych, głównie warzywach i owocach, które (podobnie

jak w Biedronce) mają być korzystniej wyeksponowa‑ ne. Na lepszą prezentację może też liczyć nabiał, mięso i wędliny. Tego typu produkty od jesieni ub.r. dostępne są nawet w ponad 20 franczyzowych sklepach Carrefo‑ ura działających przy stacjach paliw Lukoil. W planach francuskiego detalisty jest też zacieśnienie współpracy z krajowymi stowarzyszeniami producentów warzyw i owoców. Przykład idzie z Francji, gdzie w lipcu sieć wprowadziła do sprzedaży o ponad 30 proc. więcej owoców i warzyw niż w minionych latach. Wyhamował za to wyraźnie koncept Drive, pole‑ gający na zamawianiu koszyka towarów przez in‑ ternet lub telefon i samodzielnym ich odbieraniu

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

25

przy sklepowym parkingu. Namiastki kącików Drive pojawiły się w kilkunastu franczyzowych placówkach na stacjach Lukoil, ale polski oddział Carrefoura nie nastawia się na szybkie rozwijanie tego systemu we własnych obiektach. – Właściciele sklepów fran‑ czyzowych samodzielnie decydują o wdrażaniu strefy Drive. Nie narzucamy im tego. Sami nie jesteśmy jeszcze przekonani o konieczności otwierania tego konceptu w Polsce. Działa on już w kilku krajach Europy Zachod‑ niej, ale różnice pomiędzy tamtymi rynkami a Polską w zachowaniach konsumentów nadal są znaczące – powiedziała nam Maria Cieślikowska, rzeczniczka spółki Carrefour Polska. (ZAT)

INFORMACJA HANDLOWA

Sezam nie umarł W centrum stołecznego Wilanowa uruchomiono sklep spożywczy pod szyldem Sezam. To nowa lokalizacja, znanego nie tylko warszawiakom, DT Sezam. Kultowy sklep przy Marszałkowskiej zamknął osta‑ tecznie swe podwoje 10 sierpnia. W ciągu trzech lat firma BBI Development NFI, wspólnie z WSS Spo‑ łem Śródmieście, postawi w tym miejscu wielo‑ piętrowy budynek biurowo-usługowy. Spółdzielcy na najniższym poziomie uruchomią (prawdopo‑ dobnie w 2017 roku) supermarket o powierzchni około 1900 mkw. Do tego czasu Sezam będzie nadal funkcjonował, jednak nie w centrum miasta, ale w dzielnicy Wilanów. Sklep ruszył 30 sierpnia. Ma 900 mkw. Umowę najmu podpisano na 10 lat. O sukcesie placówki, poza atrakcyjną ofertą i dobry‑ mi cenami, może zdecydować to, że w okolicy, poza delikatesami Alma, nie ma dużych sklepów. (WN)

E.Leclerc otwiera własne piekarnie E.Leclerc posiada obecnie 12 własnych piekarni, w któ‑ rych oferuje pieczywo i wyroby cukiernicze. Wszystko przygotowywane jest na miejscu, również na specjal‑ ne zamówienie. Dzięki temu asortyment jest świeży, wolny od konserwantów i zachowuje przystępną cenę. Inwestycje we własną produkcję są stałym elementem strategii handlowej sieci z Francji. (HUW)

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.

Sklepy convenience w Marcpolu Osiedlowe sklepy convenience o powierzchni 200‑400 mkw. to nowa koncepcja Marcpolu na roz‑ wój sieci. Placówki mają wyróżniać się codziennymi dostawami świeżych produktów od polskich do‑ stawców. Marcpol intensywnie szuka odpowiednich lokalizacji. Wkrótce, jak podaje portalspozywczy.pl, podpisanych zostanie co najmniej 12 umów najmu. Sieć zawiaduje obecnie 70 placówkami na terenie kraju. Większość z nich (59) to supermarkety, zaś 11 to sklepy typu convenience. (WCH)

Czerwona Torebka wzbogaca asortyment Klienci Dyskontów Czerwona Torebka mogą skorzystać z rozbudowanego asortymentu non­‑food, obejmują‑ cego m.in. markową odzież i obuwie takich marek, jak Puma, Adidas, Henderson, Kangaroos, Esotiq, Atlantic czy Gatta. Ponadto w asortymencie sklepów znajdują się drobne artykuły gospodarstwa domowego, zabaw‑ ki dla dzieci i wyroby sezonowe (np. parasole ogro‑ dowe, czy zestawy do grilla). W dyskontach pojawił się również regał „wszystko za 5 zł”, na którym ekspo‑ nowane są drobne produkty, m.in. artykuły szkolne, akcesoria sportowe czy kuchenne. (SSZ) WYB_PREMIUM_WiadomosciHandlowe_192x250.indd 1

04/09/14 11:50


26

hAND EL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Fot. Wojciech Chełchowski

CHEMIA Z ZACHODU

Nie z Żuka przy szosie, ale z galerii handlowej Pod szyldem Laboratorium Pani Domu, nawiązującym do programu telewizyjnego promującego metody utrzymania perfekcyjnego porządku, od niedawna w dwóch stołecznych galeriach handlowych działają stoiska z zachodnią chemią gospodarczą. Warszawiacy już je polubili.

D

otychczas tego typu działalność kojarzyła się zazwyczaj z przydrożnym straganem, gdzie z bagażnika rozklekotanego dostawczaka kusiły kolorowymi opakowaniami przede wszystkim niemieckie artykuły chemiczne: proszki do prania, płyny do płukania tkanin czy tabletki do zmywarek. Biznes musiał przynosić efekty, skoro takich obwoź‑ nych punktów przybywało, a stoiska chemiczne po‑ jawiały się także na miejskich targowiskach. Jednak to, co dzieje się pod szyldem Laboratorium Pani Domu, nijak takiego scenariusza nie przypomina. Firmą od lat zawiaduje Waldemar Rzepecki. Dotychczas produkty rozprowadzano jedynie dzięki zamówieniom telefonicznym i przez internet. Telemarketing sprawdził się doskonale – najlepszym dowodem liczba klientów, która przekroczyła już 40 000. Oferowane są im pro‑ dukty importowane z Niemiec, Włoch i Wielkiej Bry‑ tanii. – Wybieramy to, co na tych rynkach jest faktycznie

innowacyjne i na bardzo wysokim poziomie. Chcemy się wyróżniać. Ze sprzedażą bazarkową czy przydrożną nie mamy nic wspólnego – zapewnia Aneta Czapiewska,

W weekendy wartość pojedynczych zakupów to nierzadko 200, a nawet 300 zł project manager w Laboratorium Pani Domu. – Prowa‑ dzimy też badania satysfakcji klientów, które pomagają przy selekcjonowaniu produktów.

Każdy produkt jest opisany w specjalnej książce dla sprzedawcy, aby nigdy nie zostawiać klientów bez fachowych informacji Znaczącym krokiem w rozwoju firmy było pojawienie się, pod koniec 2013 roku, dwóch wysp handlowych na powierzchni wynajętej w stołecznych galeriach. Pierwsza ruszyła w Galerii Renova przy ul. Rembie‑ lińskiej, druga, pół roku temu, w Atrium Reduta w Al. Jerozolimskich. W Reducie stoiskiem, znajdującym się na poziomie parkingu, tuż przy ruchomych schodach prowadzą‑ cych na piętro, zawiaduje pani Dorota. Białe regały równo upakowane towarem. W sumie niewiele ponad 40 mkw., ale bardzo starannie zagospodarowanych. Ruch jest spory. Klienci, którzy raz przyjdą i zrobią zakupy, zazwyczaj wracają. – Szczególnie w weekendy pojedyncze paragony opiewają na 200 a nawet 300 zł. Niektórzy biorą po kilka opakowań wypróbowanego pre‑ paratu, np. do mycia okien – dodaje ekspedientka.

Dostawy są dwa razy w tygodniu. Trzeba to ro‑ bić z głową, bo przestrzeń jest dość ograniczona, a rotacja wielu pozycji duża. Często pojawiają się nowości – to co dobrze sprzedaje się w telemarke‑ tingu, trafia także na półki chemicznego sklepiku. Każdy produkt jest opisany w specjalnej książce dla sprzedawcy, aby nigdy nie zostawiać klienta bez informacji i wyjaśnień na temat zalet czy przezna‑ czenia konkretnego wyrobu. Na stoisku znajdziemy również artykuły spożyw‑ cze i sezonowe. Doskonale schodzi kawa, pro‑ dukty na bazie aloesu i żelki Haribo, w kształtach i smakach, jakich w naszym detalu jeszcze nie ma. Wzięcie mają także renomowane preparaty prze‑ ciw komarom. Interes na handlowych wyspach kręci się doskonale. (WCH)

REKLAMA

27 PAŹDZIERNIKA 2014

II

HOTEL COURTYARD MARRIOTT, WARSZAWA

POSŁUCHAJ CZYM ŻYJE RYNEK. SPOTKAJ SIĘ Z KONTRAHENTAMI Z HANDLU I PRZEMYSŁU! WYKŁADY DLA BRANŻY KOSMETYCZNO-CHEMICZNEJ: panorama ryzyka inwestycyjnego na świecie trendy w rozwoju najważniejszych kategorii potencjał marek własnych czego chce konsument? europejskie prawo i przepisy

Wśród wykładowców wybitni eksperci w swoich dziedzinach

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ? ZAREZERWUJ MIEJSCE JUŻ DZIŚ! ZGŁOSZENIA I INFORMACJE: P A T R O N A T:

www.forumkosmetycznochemiczne.pl

zgłoszenia@wiadomoscikosmetyczne.pl O R G A N I Z A T O R Z Y:


I NWESTYCJE

Wrocław najbardziej nasycony galeriami Z ośmiu największych aglomeracji w Polsce Wrocław wyróżnia się najwyższym nasyceniem powierzchnią handlową, wynoszącym 763 mkw. na 1000 miesz‑ kańców – podaje firma Colliers International. W aglomeracji wrocławskiej funkcjonuje 18 ga‑ lerii o łącznej powierzchni ponad 590 000 mkw. powierzchni najmu brutto. (SSZ)

Miliard na modernizację starszych obiektów

Pasaż Czerwona Torebka w Żarach Spółka Rajbud Development rozpoczęła, na zlecenie LG Development, budowę pasażu Czerwona Torebka w Żarach (woj. lubuskie) przy ul. Okrzei. Obiekt o po‑ wierzchni handlowej około 800 mkw. ma być gotowy w listopadzie br. (SAM)

Muszkieterowie wybudują pOD WarszawĄ centrum handlowe? Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, ITM Polska szykuje się do budowy cen‑ trum handlowego w Józefowie­‑Michalinie koło Warszawy. Powstanie na działce

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

o powierzchni 1,6 ha po byłym domu dziecka, w rejonie ulic Piłsudskiego, Gra‑ nicznej, Teatralnej i Armii Krajowej. Obiekty o łącznej powierzchni zabudowy około 3200 mkw. uzupełnione zostaną o parkingi dla 160 pojazdów. (SAM)

Tesco uruchomi hipermarket w Starachowicach Sieć Tesco prowadzi nabór pracowników do nowego hipermarketu w koncepcie Extra w Starachowicach. Portalspozywczy.pl podaje, że operator chce zatrud‑ nić w sklepie 70 osób. Starachowicki hipermarket Tesco ruszy jesienią tego roku w CH Galardia. Projekt o wartości 48 mln zł netto realizuje firma Skanska. (WCH)

INFORMACJA HANDLOWA

W przyszłym roku już połowa dużych obiektów han‑ dlowych w Polsce będzie mieć co najmniej dziesięć lat. To ponad 200 galerii. Według analityków w ich modernizację trzeba będzie zainwestować co najmniej miliard złotych – podaje „Rzeczpospolita”. (SSZ)

Trójmiejskie galerie już przestarzałe 25 centrów handlowych o łącznej powierzchni naj‑ mu 691 000 mkw. działa w Trójmieście. Nasycenie powierzchnią handlową kształtuje się na poziomie 677 mkw. na tysiąc mieszkańców, a najwyższe czynsze oscylują w granicach 41‑43 euro/mkw. miesięcznie. Aktualnie realizowany jest jeden projekt handlowy (Galeria Metropolia w Gdańsku­ ‑Wrzeszczu) – wynika z publikacji firmy Colliers Inter‑ national. Choć większość nowoczesnej powierzchni handlowej oddano do użytku po 2000 roku, to wiele obiektów w Trójmieście nie spełnia już oczekiwań najemców i klientów. (SSZ)

Radzionków: Biedronka w PH cydr Spółka Budecon zagospodaruje działkę o powierzch‑ ni 2,1 ha w Radzionkowie (woj. śląskie) w rejonie ulic Unii Europejskiej i Szymały. Powstanie na niej Park Handlowy Cydr o powierzchni około 5700 mkw. Jednym z kluczowych najemców będzie Biedronka (1100 mkw.). Pierwszy etap inwestycji powinien roz‑ począć się w IV kwartale br. (SAM)

Przybywa centrów handlowych Liczba centrów handlowych stale u nas rośnie. Szczególnie można to zauważyć w mniejszych miejscowościach oraz we wschodnich wojewódz‑ twach. W Polsce mamy obecnie ponad 11 mln mkw. powierzchni handlowej w ponad 400 galeriach, a każdego roku wskaźnik ten zwiększa się o ko‑ lejne 600­‑700 000 mkw. Ponad 70 proc. nowych placówek tego typu zostanie w najbliższym czasie uruchomionych w miastach liczących od 50 000 do 100 000 mieszkańców. (WCH)

Jeszcze jeden Lidl w Warszawie Firma Daldehog buduje Lidla w Warszawie przy ul. Kopalnianej. Sklep będzie miał blisko 1900 mkw. Ruszy we wrześniu br. (SAM)

Poznańska Panorama będzie większa Trwają przygotowania do modernizacji i rozbudo‑ wy Galerii Panorama, usytuowanej w Poznaniu przy ul. Góreckiej. Prace prowadzone będą według projek‑ tu biura Bieniasz Nicholson Architekt. Rozpoczną się na przełomie 2014 i 2015 roku. Obecnie powierzchnia najmu kompleksu wynosi 22 000 mkw. (SAM)

27

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


28

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

I NWESTYCJE

GALERIA KABATY – NOWA INWESTYCJA W WARSZAWIE

Tesco NEGOCJUJE Z MIESZKAŃCAMI

Muszkieterowie zainwestują w Lubinie?

Niedługo hipermarket i centrum handlowe Tesco na warszawskich Kabatach przestaną istnieć w obecnym kształcie. Powstanie tu Galeria Kabaty.

Spółka AKS Budownictwo przygotowuje się do budowy pawilonu handlowo­‑usługowego w Lubinie (woj. dolnośląskie) przy ul. Ks. Witolda. Przypomnijmy, że AKS współpracuje głównie z sieciami Intermarché i Bricomarché. (SAM)

P

Otwock: retail park z Piotrem i Pawłem Mallson Property Group pracuje nad komercjalizacją parku handlowego, który powstanie w Otwocku (woj. mazowieckie) przy ul. Kołłątaja. W są‑ siedztwie dworca PKP do końca br. powinien stanąć obiekt o powierzchni 1200 mkw. Jego głównym najemcą będzie sieć Piotr i Paweł. (SAM)

Tesco chce wejść do Nowej Iwicznej Tesco Polska stara się o uzyskanie pozwolenia na budowę sklepu wielko‑ powierzchniowego w miejscowości Nowa Iwiczna (woj. mazowieckie). W rejonie ulic Torowej i Krasickiego ma powstać market o powierzchni ponad 800 mkw. (SAM)

Lidl w Ustce Firma Allcon Budownictwo rozpoczęła w połowie lipca prace przy budowie dyskontu sieci Lidl w Ustce (woj. pomorskie) w rejonie ulic Zubrzyckiego i Darłowskiej. Sklep o powierzchni 1500 mkw. ma być gotowy w grudniu br. (SAM)

Nowa Biedronka na stołecznym Żoliborzu Trwa budowa dyskontu portugalskiej sieci Biedronka na warszawskim Żoliborzu. Sklep zlokalizowany będzie przy ul. Rydygiera. (SAM)

Park handlowy Prima w Markach Firma Kleba Invest podpisała ze spółką Arka Bud umowę na generalne wykonawstwo parku handlowego Prima w Markach (woj. mazowieckie) przy al. Piłsudskiego. Wyrośnie tam obiekt o powierzchni około 4800 mkw., którego głównym najemcą będzie supermarket Piotr i Paweł. (SAM)

Skanska rozpoczęła budowę Lidla w Głogowie Skanska stawia dyskont Lidl w Głogowie (woj. dolnośląskie). Druga placówka niemieckiej sieci w tym mieście powstaje przy ul. Piłsudskiego, w sąsiedztwie Chińskiego Centrum Handlowego i sklepu Jysk. (SAM)

Jeszcze jedna Biedronka w Gdańsku

Tak będzie wyglądać Galeria Kabaty. O inwestycji, którą ma zastąpić pamiętający czasy hipermarketu HIT, słyszy się od wielu lat, ale do tej pory nie udało się wbić jednej łopaty pod budowę nowoczesnego obiektu

Spółka Novissime szykuje się do zagospodarowania działki położonej w Gdańsku przy ul. Worcella. Rozebrana zostanie istniejąca zabudowa i zmodernizowany układ komunikacyjny. Powstanie tam park handlowy o powierzchni około 2200 mkw. Wśród głównych najemców wymienia się sieć Biedronka. (SAM)

Apsys ma kredyt na budowę galerii z Carrefourem

Wizualizacja: Tesco Polska

ierwsza koncepcja zmiany zagospo‑ darowania działki przy ulicy Komisji Edukacji Narodowej pojawiły się w Tesco jeszcze pod koniec minionej deka‑ dy. Jednak dopiero w 2011 roku przystąpio‑ no do poważniejszych prac projektowych w oparciu o gminny plan zagospodarowania przestrzennego. Zakładał on od początku po‑ wstanie w tym miejscu centrum handlowo­ ‑rozrywkowego. Galeria ma liczyć około 60 000 mkw., zapro‑ jektowanych tak, by dzięki kaskadowemu obniżaniu wysokości odwzorować sąsiadują‑ cą zabudowę. Hałas (mieszkańcy okolicznych bloków od lat skarżą się, że Tesco to uciąż‑ liwy sąsiad) ma ograniczyć przeniesienie do podziemi dwóch trzecich dostaw. Tesco zapowiada też, że zrezygnuje z dostaw noc‑ nych. Ograniczeniu hałasu mają też sprzyjać ekrany, attyki itp. Komunikację samochodową, rowerową i pieszą ma usprawnić przebudowa ścieżek, chodników, ulic, zjazdów i skrzyżowań w pobliżu obecnego Tesco. Dla klientów powstanie dwupoziomowy podziemny parking. W centrum, obok części handlowej, funkcjonować będzie rozbudowana część rozrywkowo­‑gastronomiczna. Dariusz Nowaczyk, dyrektor działu rozwoju nowych inwestycji w Te‑ sco Polska podkreśla, że inwestor dochowuje wszelkich wymogów

związanych z ochroną środowiska i zmniejszeniem poziomu hałasu w rejonie obiektu. Idzie nawet dalej, wprowadzając normy ostrzejsze, niż tego wymagają przepisy. Mimo to mieszkańcy ostro protestują przeciwko budowie. A ponieważ Tesco zdecydowało się na podjęcie z nimi negocjacji, inwestycja może się opóźnić. Firma nie podaje nawet planowanego terminu jej zakończenia, poprzestając jedynie na stwier‑ dzeniu, że budowa potrwa około półtora roku. (WN)

Aldi dwa razy we Włocławku Spółka Savi, jako generalny wykonawca, zbuduje Aldiego we Włocławku (woj. kujawsko­‑pomorskie). Dyskont o powierzchni około 1000 mkw. powstanie przy ul. Kruszyńskiej. Inwestorem jest miejscowa spółka Arteks. Z kolei przy skrzyżowaniu ulic Okrzei i Wienieckiej zaplanowa‑ no oddanie do końca listopada sklepu o powierzchni około 700 mkw. z parkingiem dla 50 pojazdów. (SAM)

Muszkieterowie chcą podbić Łęczycę Spółka Krokus, zależna od ITM Polska, stara się o uzyskanie pozwoleń administracyjnych związanych z planami zagospodarowania działki zlokalizowanej w Łęczycy (woj. łódzkie) w rejonie ulic Ogrodowej i Poznańskiej. Inwestor zamierza wybudować dwa pawilony handlowo­ ‑usługowe: branży spożywczej (Intermarché) oraz przemysłowej i wy‑ posażenia wnętrz (Bricomarché) uzupełnione o stację paliw, myjnię i zewnętrzny parking. (SAM)

Dino wybuduje pawilon w Świebodzinie Do końca br. w Świebodzinie (woj. lubuskie), przy skrzyżowaniu ulic Bocznej i Podgórnej ma powstać supermarket sieci Dino. Znajdzie w nim zatrudnienie około 20 osób. Działkę władze samorządowe sprzedały inwestorowi za 621 000 zł. (SAM)

Aldi w Oleśnicy Spółka Handlex wybuduje w Oleśnicy (woj. dolnośląskie), w rejonie ul. Skłodowskiej, pawilon handlowy ze sklepem Aldi. Po sąsiedzku powstaną trzy obiekty o funkcjach handlowych o powierzchni oko‑ ło 1700 mkw., przeznaczone dla 12 sklepów. Uzupełnieniem całego przedsięwzięcia będzie plac targowy o powierzchni 700 mkw. (SAM)

Trwa budowa Biedronki w Żarkach Firma Gworek buduje Biedronkę w Żarkach (woj. śląskie) przy ul. Mysz‑ kowskiej. Jej powierzchnia to 1000 mkw. Kontrakt obejmuje komplek‑ sowe wykonanie prac murarskich, zbrojarskich i żelbetowych. (SAM)

Spółka Apsys, zajmująca się budową obiektów handlowych i zarzą‑ dzaniem nimi, podpisała umowę kredytową o wartości 187 mln euro z konsorcjum banków (m.in. z BGK) na finansowanie budowy CH Łacina w Poznaniu. Obiekt ma być otwarty w 2016 roku. Okres finansowania wynosi 6 lat. Z informacji BGK wynika, że całkowity koszt inwestycji to 290 mln euro. Zatrudnienie ma tam znaleźć 3500 osób. Powierzchnia CH Łacina sięgnie 100 000 mkw., z czego 80 proc. już wstępnie wynajęto. Na klientów czekać będzie 3300 miejsc parkingowych. (SSZ)

157 nowych sklepów Lewiatana Lewiatan powiększył się w pierwszym półroczu br. o 157 placówek. Dominują wśród nich duże sklepy (110) oraz supermarkety (18). Na koniec czerwca sieć zrzeszała łącznie 2837 sklepów, wśród których najmniejszy udział miały małe placówki handlowe (130). (SSZ)

Lidl kupił działkę w Zabrzu Firma Lidl Polska wygrała miejski przetarg na sprzedaż działki zloka‑ lizowanej w Zabrzu w rejonie ulic Bytomskiej i Kasprowicza. Za teren o powierzchni blisko 0,9 ha inwestor zapłaci 4,1 mln zł (przy cenie wy‑ woławczej 1,8 mln zł). Grunt posiada warunki zabudowy dla obiektu handlowo­‑usługowego. (SAM)

Dyskont Czerwona Torebka w Ostrołęce W IV kwartale br. w Ostrołęce (woj. mazowieckie) ruszy Dyskont Czer‑ wona Torebka. Placówka zlokalizowana zostanie w budynku przy ul. Hu‑ balczyków, realizowanym przez przedsiębiorcę z Łomży. (SAM)

Będzie Tesco w Toruniu Firma Wegner będzie generalnym wykonawcą marketu Tesco, który powstanie w Toruniu przy ul. Wapiennej na działce o powierzchni 1,1 ha. Zlecenie obejmuje wykonanie koncepcji architektonicznej, projektu budowlanego, uzyskanie pozwoleń administracyjnych oraz budowę i odbiór obiektu. (SAM)

Druga Biedronka w Rogoźnie Jeronimo Martins Polska zamierza wybudować w Rogoźnie (woj. wiel‑ kopolskie) drugą Biedronkę. Sklep powstanie przy ul. Piłsudskiego, w sąsiedztwie stacji paliw Orlen. (SAM)

Olsztyński Carrefour urośnie Carrefour przygotowuje projekt rozbudowy i modernizacji centrum handlowego zlokalizowanego w Olsztynie przy ul. Krasickiego. We‑ dług zapowiedzi inwestora budynek o powierzchni najmu 8400 mkw. zostanie powiększony do około 15 000 mkw. (SSZ)

Retail park w stolicy Spółka Fanster Enterprise przygotowuje budowę obiektu handlowego w Warszawie­‑Włochach przy al. Krakowskiej. W miejscu wyburzonych zabudowań powstanie trzykondygnacyjny kompleks o całkowitej po‑ wierzchni 4200 mkw., uzupełniony o 67 miejsc parkingowych. (SAM)


I NWESTYCJE

Śląski Jaworz atrakcyjny dla Netto W Jaworzu (woj. śląskie) przy ul. Bielskiej powstanie obiekt handlowo­‑usługowy o powierzchni 14 000 mkw. Jego głównym najemcą będzie Netto. (SAM)

Carrefour w Wołominie Sklep o powierzchni sprzedaży blisko 4000 mkw. zlokalizowany będzie w CH Fabryka Wołomin i ma wystartować jesienią 2015 roku. Wkrótce nowy hipermarket Carrefour pojawi się także w poznań‑ skim CH Posnania. Obecnie francuska sieć posia‑ da w Polsce 97 hipermarketów, a w sumie ponad 650 placówek. (SSZ)

Przebudowa CH Auchan Gdańsk Rozbudowa centrum, połączona z odświeżeniem wnętrz i zmianą wystroju, odbędzie się w dwóch etapach, a prace ruszą na początku przyszłego roku. Po przebudowie obiekt będzie miał 48500 mkw. po‑ wierzchni, liczba sklepów wzrośnie do 65. Większość najemców już teraz podpisała umowy dzierżawy. Pośród nich są takie firmy, jak Carry, Deichmann, Di‑ vers, City Sport, Ryłko, Intershoes, Krakowski Kredens i Itaka. Centrum powstało w 1998 roku, a rozbudo‑ wany obiekt przyjmie pierwszych gości w drugiej połowie 2016 roku. (WCH)

W Lublinie Intermarché zamiast Tesco Sieć Intermarché podpisała umowę najmu lokalu w lu‑ belskim projekcie należącym do Inter IKEA Centre Group Poland. Wynajęta powierzchnia wynosi około 1980 mkw. Sklep ruszy w III kwartale 2016 roku. We wcześniejszych planach najemcą miało być Tesco, ale brytyjski operator zrezygnował z inwestycji. (ATE)

Carrefour w Galerii Piła Firma Rank Progress podpisała umowę najmu z siecią Carrefour. Na jej mocy na terenie Galerii Piła, gdzie proces komercjalizacji właśnie dobiega końca, powstanie hipermarket sieci. W sumie zajmie powierzchnię 5100 mkw., z czego około 3500 przy‑ padnie na powierzchnię sprzedaży. Galeria Piła ruszy pod koniec roku. Powierzchnia handlowa przekro‑ czy 24000 mkw., działać będzie ponad 60 sklepów, a parking pomieści 540 samochodów. (WCH)

Trzecie Delikatesy Premium w Łodzi W Łodzi powstała trzecia placówka pod szyldem Delikatesy Premium Nasz Sklep, a 14. w regionie łódzkim. Jej właścicielem jest miejscowa Społem. Sklep ma 130 mkw., mieści się przy ul. Gazdy i oferuje ponad 4000 SKU. (SSZ)

Mirbud powiększy centrum Marywilska 44 Mirbud, jako generalny wykonawca, rozpoczął pra‑ ce przy pierwszym etapie rozbudowy stołeczne‑ go centrum handlowo­‑targowego Marywilska 44. Nowa część zajmie powierzchnię 2000 mkw. Znajdą się w niej lokale dla ośmiu najemców oraz zaple‑ cze administracyjno­‑biurowe. Inwestycja potrwa do października br. Po jej zakończeniu łączna po‑ wierzchnia kompleksu wyniesie blisko 65 000 mkw. W kolejnej fazie inwestycji spółka zadeklarowała budowę parku handlowego o powierzchni około 15 000 mkw. (SAM)

Nowe sklepy SPAR Nowe sklepy franczyzowej sieci SPAR powstały w Częstochowie (350 mkw.), Ochli (265 mkw.) i Jędrzejowie (143 mkw.), a także w Krościenku Wyżnym (200 mkw.). Nad rozwojem SPAR-a czuwa w Polsce Bać-Pol. (HUW)

CH Color Park w Nowym Targu Pracownia Bose International opracowała założenia architektoniczne dla CH Color Park, zlokalizowanego w Nowym Targu (woj. małopolskie) w rejo‑ nie ul. Krakowskiej. Wyrośnie w tym miejscu kompleks o powierzchni około REKLAMA

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

29

25 000 mkw. Komercjalizację obiektu prowadzi Mallson Polska. Na terenie centrum zlokalizowane zostaną m.in. supermarket spożywczy, hipermarket dom i ogród, galeria handlowa z około 60 sklepami, wielosalowe kino, restauracja oraz stacja benzynowa. Uzupełnieniem będzie parking dla 600 pojazdów. Color Park ma ruszyć w IV kwartale 2015 roku. (SAM)

W Katowicach powstanie galeria Spółka TDJ Estate kupiła teren po byłej bazie PKS w Katowicach. Nieruchomość przy ul. Rzepakowej, o areale około 2 ha, przeznaczona ma być pod budowę centrum handlowo­‑usługowego o powierzchni kilku tysięcy metrów kwadratowych. (SAM)


30

hAND EL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Fot. Carrefour Polska

FRANCUSKIE SIECI STAWIAJą NA EKOLOGIĘ

Nadchodzi moda na lokalne produkty

3-5.10.2014

Carrefour rozszerzył w wakacje ofertę produktów bezglutenowych, ekologicznych oraz dla diabetyków, a Intermarché postawiło na ekologiczne środki do sprzątania i pielęgnacji. Wielkomiejski klient coraz częściej chce, aby droga między sklepem a producentem była jak najkrótsza. To szansa dla lokalnych dostawców.

Ż

ywność powinna być przede wszystkim smaczna, naturalna, nie zawierać alergenów ani szkodliwych składników oraz pozytywnie wpływać na stan zdrowia – tak twierdzą mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Łodzi, Gdańska i Wrocławia prze‑ badani przez TNS Polska na zlecenie sieci Carrefour. Pod pojęciem „zdrowej żywności” konsumenci rozu‑ mieją przede wszystkim produkty bez konserwantów – taką odpowiedź wskazało dwóch na trzech ankie‑ towanych. Dla co drugiego Polaka zdrowa żywność nie zawiera sztucznych barwników.

Dwóch na trzech Polaków sięga po specjalne pro‑ dukty spożywcze w związku z problemami zdro‑ wotnymi – 69 proc. ankietowanych kupuje je dla siebie, zaś połowa dla najbliższych członków rodziny (mąż, żona, dzieci). Choć drugim najczęściej wymienianym powodem niekupowania specjalnych produktów spożywczych była ich wysoka cena, to z badań prowadzonych przez SGGW wynika, że już co dziesiąty Polak regu‑ larnie kupuje żywność ekologiczną.

Jakie specjalne produkty spożywcze kupujemy?

W lipcu Carrefour, w kilku wybranych placówkach w Warszawie i Krakowie, zaoferował klientom produk‑ ty dla diabetyków, bezglutenowe, sojowe, o obniżonej wartości energetycznej oraz wybrane artykuły ekolo‑ giczne, które znalazły się w specjalnych strefach Świat Zdrowia. Oferta obejmuje ponad 300 SKU, a składają się na nią owoce i warzywa z gospodarstwach ekolo‑ gicznych, oliwy, oleje, makarony, kasze, ryż, herbaty, kawy oraz produkty dietetyczne. Francuski detalista oferuje nad Wisłą certyfikowane produkty ekologiczne także pod marką własną Carrefour BIO.

Na pierwszym miejscu, wskazana przez 54 proc. badanych, znalazła się żywność pochodząca od lokalnych producentów. Kolejne miejsca zajęły: produkty ekologiczne (45 proc. odpowiedzi), żyw‑ ność z dodatkiem witamin i składników mineralnych (41 proc.), produkty probiotyczne (26 proc.) oraz ar‑ tykuły dietetyczne, typu light (24 proc.). Najrzadziej badani wymieniali: wyroby bez laktozy (5 proc.), dla diabetyków (8 proc.) oraz bezglutenowe (13 proc.).

Strefy zdrowia w sklepach

Łódź

Ponad 250 wystawców

najbogatsza oferta żywności ekologicznej, tradycyjnej i bioproduktów w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej sery, wędliny, pieczywo, piwa, wina, nalewki, miody, kosmetyki, środki czystości, tekstylia, akcesoriado pielęgnacji ciała, suplementy diety, produkty fairtrade, produkty SLOW FOOD Strefy Świat Zdrowia działają w hipermarketach Carrefour w krakowskim CH Zakopianka oraz w warszawskich galeriach Arkadia, Targówek, Reduta i Wileńska

NOWOŚĆ! Salon Ekologiczny „Grow your own – wyhoduj sobie sam”

Muszkieterowie wyraźnie tańsi Eliza Orepiuk­‑Szymura, reprezentująca wszystko co – tłumaczy jest potrzebne

Z kolei we wszystkich supermarketach Intermarché Grupę na Muszkieterów. do uprawy roślin parapecie i balkonie pojawiły się niedawno nowe produkty w liniach Eco i Bio. Pierwsza obejmuje środki piorące i czyszczące, Lokalny znaczy świeży Strefa EKOdziecka które są w wysokim stopniu biodegradowalne lub konkursy Konsumenci coraz częściej kupują wyroby, których zabawy, i warsztaty kulinarne umożliwiają oszczędność energii i wody. Produkty droga od producenta do sklepu jest relatywnie krótka, posiadają europejski znak ekologiczny Ecolabel. daje gwarancję zakupu artykułów świeżych oraz Kup bilet coon-line! Natomiast linia Bio obejmuje artykuły kosmetycz‑ w atrakcyjnej cenie. Czterech na pięciu przebadanych ne i higieniczne oraz pielęgnacyjne dla dzieci. Nie przez TNS konsumentów z dużych miast deklaruje, KONKURS MIEJSKI EKOOGRÓD zawierają sztucznych substancji zapachowych, że stara się kupować warzywa i owoce dostępne se‑ a ich składniki w co najmniej 95 proc. pochodzą zonowo, uprawa a trzy czwarte,ziół, ze względu na krótszy czas ekologiczne warzyw z rolnictwa ekologicznego. To pierwszei w Polsce woli produkty lub ze swojego regionu. – Żyw‑ owocówtransportu, na parapecie balkonie linie produktów Eco i Bio dostępne pod marką wła‑ nośćczekamy lokalna postrzegana bardzo pozytywnie na zgłoszenia do 14 jest września 2014 r. w kon‑ sną. – Dzięki temu możemy je zaoferować klientom cenne tekścienagrody walorów sensorycznych, potencjalnego wpływu do wygrania, szczegółowe informacje: www. beeco.com.pl w cenach niższych lub zbliżonych do cen artykułów na zdrowie, ale również oddziaływania na lokalną gospo‑ popularnych marek oraz o ponad połowę niższych darkę i środowisko – komentuje prof. dr hab. Krystyna od cen artykułów firm specjalizujących się w produk‑ Gutkowska z SGGW. Godziny zwiedzania: cji ekologicznej chemii gospodarczej i kosmetyków Sebastian Szczepaniak 3.10.2013 10:00-18:00 4.10.2013 5.10.2013

REKLAMA

CKW MTŁ,

10:00-18:00 10:00-16:00

al. Politechniki 4

Patronat honorowy: Współpraca:

VII MIĘDZYNARODOWE TARGI ŻYWNOŚCI EKOLOGICZNEJ I REGIONALNEJ & III TARGI EKOLOGICZNEGO STYLU ŻYCIA

Łódź, 3-5.10.2014

MARSZAŁEK WOJEWÓDZTWA ŁÓDZKIEGO Witold Stępień

Patronat branżowy: Patronat medialny branżowy:

Partner medialny:

 7 edycja KONKURSU o Złoty Medal NATURA FOOD  Jedyne w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej międzynarodowe  Rozstrzygnięcie konkursów Tygiel Smaków spotkanie uczestników rynku bioproduktów – PONAD 300 FIRM Patronat medialny: i Tradycyjne Smaki Regionów – organizator  Bogaty program KONFERENCJI I SPOTKAŃ m.in.: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego Akademia Biokurier, BIObiznes Forum, Konferencja IFOAM  Ponad 12 000 odwiedzających w tym właściciele  Okazja do nawiązania korzystnych międzynarodowych kontaktów biznesowych sklepów z produktami wysokiej jakości,  NOWOŚĆ! Salon Ekologiczny „Grow your own – wyhoduj sobie sam” hurtowników, miłośników ekologicznego stylu życia – wszystko co jest potrzebne do uprawy roślin na parapecie i balkonie

Organizator:

Godziny zwiedzania:

3.10.2014 4.10.2014 5.10.2014

Partnerzy:

10.00 – 18.00 10.00 – 18.00 10.00 – 16.00

al. Politechniki 4

Patronat honorowy:

Współpraca:

Patron medialny:

Patronat branżowy:

Partnerzy:

Patronat medialny:

Patronat medialny branżowy:

Pomożemy zwiększyć atrakcyjność sklepu dla nowoczesnych klientów W dniach 3­‑5 października br. odbędzie się siódma edycja Międzyna‑ rodowych Targów Żywności Ekologicznej i Regionalnej Natura Food. To zdecydowanie największa w Polsce oraz najbardziej rozpoznawalna impreza dedykowana takim produktom. Z roku na rok widzę, że pojawia się na niej coraz więcej producentów, dystrybutorów oraz detalistów. Nasza firma będzie na Natura Food już piąty raz, a w tym roku zare‑ zerwowaliśmy dwukrotnie większą powierzchnię wystawienniczą niż w ub.r. Jesteśmy największym dystrybutorem żywności ekologicznej w Polsce, oprócz własnych produktów w powiększonych opakowaniach, zaprezentujemy także wyroby naszych partnerów – np. firmy Alce Nero,

największego włoskiego bioproducenta, wytwarzającego m.in. maka‑ rony oraz sosy pomidorowe. Targi Natura Food są przede wszystkim miejscem kontaktu z detalistami, którym chcemy zaprezentować żyw‑ ność ekologiczną i wyjaśnić, dlaczego warto mieć ją w ofercie. To bardzo perspektywiczny i dynamiczny rynek, rosnący rocznie w dwucyfrowym tempie. Podobnie jak Bio Planet – w ub.r. nasze przychody wyniosły 42 mln zł, w bieżącym zapewne przekroczą 60 mln zł. Zapraszamy go‑ rąco wszystkich detalistów na nasze stoisko, bo żywność ekologiczna to produkty wysokomarżowe, które zdecydowanie zwiększają atrakcyj‑ ność sklepu dla nowoczesnych i zamożnych konsumentów. Pomożemy

dobrać początkowy asortyment – nie musi być duży, wystarczą suszone owoce, trochę kasz i płatków, jakieś produkty strączko‑ we, napoje ryżowe i przede wszystkim olej kokosowy – najlepiej sprzedający się bio‑ produkt w Polsce. Nasi doradcy pomogą detaliście przygotować planogram półki, mamy także materiały POS, by wyróżnić ten asortyment w sklepie. Sylwester Strużyna, prezes Bio Planet


HAND EL

Małe centra handlowe wygrywają z galeriami Z najnowszego badania, przeprowadzonego przez firmę doradczą z sektora nieruchomości CBRE, wy‑ nika, że około połowa konsumentów woli wygodne lokalne centra handlowe zamiast dużych galerii. Dla‑ tego, aby poprawić sytuację mniejszych obiektów oraz ulic handlowych, niezbędne są inwestycje w ich infrastrukturę. W badaniu sprawdzającym miejsca i sposoby robienia zakupów wzięło udział 1000 kon‑ sumentów z 21 państw. (HUW)

Cudzoziemcy kupują u nas coraz więcej W I kwartale br. zagraniczni klienci kupili w Polsce towary i usługi za 7,7 mld zł – podał GUS. Ponad jedna czwarta tej kwoty (2,1 mld zł) przypada na gości zza wschodniej granicy. (SSZ)

Polacy nie czytają etykiet Niemal 70 proc. Polaków nie czyta etykiet na produktach spożywczych – donosi Newseria. Jeśli jednak nawet na nie spojrzą, zazwyczaj nie potrafią rozszyfro‑ wać zawartych tam informacji. Powodem, poza nieznajomością używanych do

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

produkcji składników, w tym chociażby środków chemicznych kryjących się pod kodowymi oznaczeniami „E”, bywa też celowe działanie niektórych producentów. Zamieszczają oni bowiem istotne dane bardzo drobnym drukiem. (ATE)

Toalety w nowych placówkach sieci Lidl Każdy nowo powstający sklep Lidl będzie posiadał dodatkową toaletę dla klientów wyposażoną również w przewijak dla niemowląt – informuje portal info.elblag.pl. Niewykluczone, że toalety pojawią się także w remontowanych dyskontach. (ATE)

INFORMACJA HANDLOWA

Sprzedawcy zarabiają najsłabiej Zawód „sprzedawca w handlu detalicznym” nale‑ żał w 2013 roku do najsłabiej opłacanych w Polsce – wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak. Średnia dla ogółu pracujących wyniosła 4050 zł i jest to aż o 53 proc. więcej niż w przypadku sprze‑ dawców. Połowa przedstawicieli tego zawodu otrzymywała miesięcznie mniej niż 2600 zł brutto. Najsowiciej wynagradzani zarabiali ponad 3900 zł. Natomiast pensje najsłabiej zarabiających nie prze‑ kraczały 1873 zł. Najlepiej płaci się sprzedawcom na Mazowszu. Wynagrodzenie co drugiego bada‑ nego z tego regionu przekraczało 2795 zł i było o przeszło 40 proc. wyższe niż w woj. warmińsko­ ‑mazurskim (1998 zł), które wypadło w rankingu najsłabiej. Na wyższe pensje mogą liczyć sprze‑ dawcy zatrudnieni w wielkich sieciach handlowych, firmach z przewagą kapitału zagranicznego oraz o stażu pracy w przedziale 11­‑15 lat. Połowa sprze‑ dawców rozpoczynających pracę otrzymywała wy‑ nagrodzenie niższe niż 1914 zł. Mężczyźni zarabiali przeciętnie o 30 proc. więcej niż kobiety. (SSZ)

Do 21 proc. marży dla sklepu od Topfood Firma Topfood wprowadziła zmiany w cenniku, które zapewnią detalistom nawet 21­‑proc. marżę. Wystarczy wejść do programu Nice Price. Topfood od początku działalności koncentruje się na budowaniu atrakcyjnej oferty dla sklepów. Jego szeroki asorty‑ ment obejmuje m.in. słodycze, napoje, soki, karmę dla psów i kotów, bakalie czy przetwory warzywne i owocowe – w sumie ponad 200 pozycji. (HUW)

Targi Specjału

już w listopadzie Największa impreza sprzedażowo­‑wystawiennicza w Polsce, najlepsi producenci, ponad 200 firm branży FMCG, a do tego promocje – wszystko to już za dwa miesiące w Rzeszowie na Targach Grupy Specjał. 17 edycja imprezy odbędzie się w dniach 12‑13 li‑ stopada w Regionalnym Centrum Sportowo­ ‑Widowiskowym w Rzeszowie przy ul. Podpromie. Na 7000 mkw. powierzchni wystawienniczej za‑ prezentuje się ponad 220 firm, w tym poszerzona reprezentacja podmiotów z branży motoryza‑ cyjnej. Na gości czekać będzie specjalna oferta targowa, atrakcyjne rabaty, promocje, degusta‑ cje, konkursy. Pierwszy dzień zwieńczy uroczysta gala, podczas której wręczone zostaną statuetki i wyróżnienia, ufundowane przez Prezydenta Rze‑ szowa, Wojewodę Podkarpackiego oraz Marszałka Województwa Podkarpackiego, przyznane przez jury w kategoriach biznes, żywność i medycyna, a także statuetki Złoty Specjał. (HUW)

31

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.


32

hAND EL

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

ZMIANY W HALACH MAKRO

coraz popularniejsza

– Wśród naszych klientów obserwujemy zjawisko odchodzenia od zakupów C&C na rzecz zamówień internetowych i usługi delivery – mówi David Boner, prezes Makro Polska. Aby sprostać rynkowym zmianom, dystrybutor przebudował pięć hal.

J

ako pierwsza, w połowie lipca, na nowo otwarta została hala w Kaliszu. Przeniesiono do niej, wy‑ najmowany dotychczas w oddalonym o 120 ki‑ lometrów Poznaniu, magazyn sklepu internetowego Makro Biuro Online. Przy okazji, ze względu na rosną‑ cą popularność zakupów internetowych, magazyn powiększono o 10 proc. względem wcześniejszej lo‑ kalizacji i obecnie zajmuje on jedną trzecią dotych‑ czasowej powierzchni kaliskiej hali, czyli 2618 mkw. Wydzielono 4000 miejsc paletowych, każdy produkt ma wyznaczoną lokalizację na regałach wysokiego składowania, oznaczony jest nazwą i indywidualnym numerem. Przebudowa pozwoliła nie tylko na utrzy‑ manie jakości serwisu i bezbłędności dostaw, ale rów‑ nież na przyspieszenie czasu ich realizacji.

Jedna trzecia powierzchni przebudowanych hal została wyodrębniona na potrzeby usługi delivery i sklepu internetowego

Fot. Makro C&C Polska

Jedna z największych mroźni w Polsce

KONKURS PRZEDSIĘBIORCA AKTYWNY LOKALNIE

Filantropi z Rzeszowa

zgarnęli 25 000 Zł

Julian Orłowski i Kazimierz Rak, właściciele cukierni w Rzeszowie, są laureatami zorganizowanego przez Makro Polska ogólnopolskiego konkursu Przedsiębiorca Aktywny Lokalnie. W pierwszym etapie, dzięki głosom internautów, pokonali innych konkurentów z woj. podkarpackiego. W drugim jako zwycięzców wskazała ich komisja konkursowa.

Kaliskie Makro jest jedną z pięciu hal, w których wyodrębniono jedną trzecią powierzchni na po‑ trzeby sklepu internetowego oraz usługi delivery, czyli bezpośrednich dostaw towaru, realizowanych przedsiębiorstwa prowadzącego działalność filantro‑ pijną – komentowała Bożena Breczko z Radia PIN, jedna z jurorek. Członkowie jury ocenili niekomercyjną działalność właścicieli cukierni Orłowski & Rak, jako wy‑ różniającą się na tle innych uczestników konkursu

Co zrobią z nagrodą?

W konkursowym zgłoszeniu rzeszowscy cukiernicy napisali m.in., że „Ludzie są dla ludzi. To, co robimy, ma nam służyć i sprawiać, że nasze życie będzie przy‑ jemniejsze”. Nagrodę – 25 000 zł – laureaci zamierzają przeznaczyć na szkolenia pracowników i uczniów, sfinansowanie udziału w różnego rodzaju przedsię‑ wzięciach społecznych oraz na wsparcie dla Stowa‑ rzyszenia Cukierników Karmelarzy i Lodziarzy, którego członkiem jest zwycięska firma. – Będziemy też mogli dłużej spełniać marzenia: promować Rzeszów, a także uczyć innych, że dobro powraca, człowiek powinien być otwarty – komentowali szczęśliwi zwycięzcy.

wycięska cukiernia Orłowski & Rak wspiera niepełnosprawnych podopiecznych ze Szkoły Zawodowej we Frysztaku oraz dzieci z domów dziecka, które regularnie zaprasza na cukiernicze praktyki. Przedsiębiorcy pomagają także organizo‑ wać uroczystości w domach dziecka, biorą udział w charytatywnych koncertach kolęd, współpracują z Caritasem Diecezji Rzeszowskiej podczas organi‑ zowanej cyklicznie akcji „Bądźmy razem”, prowadzą słodkie warsztaty dla dzieci z przedszkoli oraz biorą udział w inicjatywach przybliżających tradycję świąt Bożego Narodzenia.

Artykuł promocyjny

Dojrzały modeli filantropii

– Działalność cukierników z Rzeszowa to przykład szer‑ szego rozumienia społecznej odpowiedzialności biznesu. Laureaci codziennie udowadniają, że odpowiedzialny przedsiębiorca ma wpływ na otoczenie, a odpowie‑ dzialny biznes oznacza również tworzenie wspólnych wartości z interesariuszami. Wygrał dojrzały model

– Jestem przekonany, że model wielokanałowy to przyszłość, także w sektorze hurtowym. Pozwala on zaoferować klientom najwygodniejsze rozwiązanie: zrobienie zakupów w hali, usługę delivery lub zamówie‑ nie produktów poprzez sklep internetowy Makro Biuro Online – uważa prezes polskiego oddziału Makro. We wszystkich pięciu przebudowanych halach dystrybutor utrzymał asortyment uwzględniający preferencje zakupowe klientów. Ponadto wpro‑ wadzono do nich prezentację paletową artykułów promocyjnych w dedykowanych, łatwo dostępnych obszarach. Artykuły w ramach danego stoiska zostały lepiej wyeksponowane (np. minidrogeria z ofertą kosmetyków), a w ramach usługi delivery lub przez sklep internetowy można także zamówić część pro‑ duktów przemysłowych. (SSZ)

Konkursy w 16 krajach

Plebiscyt Przedsiębiorca Aktywny Lokalnie miał na celu promowanie społecznej odpowiedzialności biznesu wśród polskich mikro i małych firm. Wzięło w nim udział kilkudziesięciu przedsiębiorców z całej Polski. Inicjatywa stanowiła element globalnego konkursu realizowanego przez spółki Metro Cash & Carry w 16 krajach z okazji 50 rocznicy powstania firmy. W Polsce jubileuszowy projekt Makro miał formę ogólnopolskiego konkursu – uczestnicy musieli wykazać się aktywnością, dzięki której przyczyniają się do zmiany na lepsze najbliższego otoczenia. – Kto wie? Może niedługo usłyszymy o kolej‑ nych osobach, które, jak właściciele cukierni w Rzeszowie, pomagają potrzebującym, a przy tym aktywnie promu‑ ją swoją małą ojczyznę – mówi Magdalena Figurna, PR manager w Makro Polska. Jej zdaniem przedsiębior‑ cy przeważnie nie chwalą się działalnością społeczną, zaś konkurs zwiększył szansę dostrzeżenia, że jest ona potrzebna lokalnym społecznościom. (SSZ) Fot. Makro Polska

Z

Promocje na paletach

Przedsiębiorcy Aktywni Lokalnie – zwycięzcy konkursu w otoczeniu wyróżnionych przedsiębiorców z woj. mazowieckiego

Artykuł promocyjny

Wielokanałowa sprzedaż

w ciągu 24 godzin od złożenia zamówienia (oferta obejmuje także nabiał i mrożonki). Kolejne otwarcia odbyły się w Koszalinie, Szczawnie­‑Zdroju i Toru‑ niu. Jako piąte przebudowano Makro w Rzgowie, które wystartowało ponownie w połowie sierpnia. Oprócz standardowych zmian w ostatniej z pla‑ cówek stworzona została mroźnia przeznaczona m.in. dla sieci IKEA, będącej jednym z kluczowych klientów Makro. Ma powierzchnię 1130 mkw. i jest jednym z największych tego typu obiektów w pol‑ skim sektorze FMCG. Innowacją jest także wyko‑ rzystanie oświetlenia typu LED, które pozwoliło zmniejszyć zużycie energii i rachunki za prąd. Jak skomentował David Boner, aż 70 proc. klientów hali w Rzgowie może skorzystać z usługi delivery, podczas gdy cztery lata temu takich osób było dwukrotnie mniej.


PR AWO

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

33

PROJEKT USTAWY O PAŃSTWOWEJ INSPEKCJI WETERYNARII I ŻYWNOŚCI

Superinspekcja będzie kontrolować

rzadziej, ale dokładniej Sejm zajmuje się projektem ustawy, mającej powołać nową inspekcję, która sprawowałaby kompleksowy nadzór nad łańcuchem żywnościowym „od pola do stołu”. Organ, podlegający bezpośrednio premierowi, miałby powstać z połączenia kilku obecnie działających instytucji.

N

a stronie internetowej sejmu opublikowa‑ no projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Weterynarii i Żywności (PIWiŻ). Ciało takie miałoby powstać w drodze konsolidacji instytucji kontrolnych dotychczas działających na polu szeroko rozumianego bezpieczeństwa żywności, czyli: In‑ spekcji Weterynaryjnej, Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno­‑Spożywczych, Państwowej Inspek‑ cji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Państwowej Inspekcji Sanitarnej, a nawet Inspekcji Ochrony Śro‑ dowiska, z tym zastrzeżeniem, że te dwie ostatnie przekazałyby jedynie część swych obecnych kom‑ petencji i struktur, odpowiedzialnych za nadzór nad warunkami zdrowotnymi żywności. Nowa inspekcja ma sprawować kontrolę urzędową w zakresie bezpieczeństwa wyrobów spożywczych REKLAMA

i pasz, zdrowia zwierząt i ich dobrostanu, ochrony roślin oraz obrotu i stosowania środków ochrony ro‑ ślin, jak też wytwarzania, oceny i obrotu materiałem siewnym. W ocenie pomysłodawców projektu, kon‑ solidacja zlikwidowałaby część barier administracyj‑ nych dla przedsiębiorców, zmniejszając jednocześnie obciążenia dla budżetu państwa.

Niezależna od wojewody

Projekt określa zakres działania nowej inspekcji oraz jej kompetencje i uprawnienia kontrolne. Planuje się m.in.:  przyjęcie modelu PIWiŻ, jako części administra‑ cji niezespolonej, tzn. niezwiązanej formalnie i kompetencyjnie ani z wojewodą i jego zaple‑ czem administracyjnym, ani z innymi organami

administracji publicznej o lokalnym zakresie działania;  przyjęcie trójszczeblowej struktury organizacyjnej, z organami terenowymi tworzonymi na szczeblu województw i powiatów;  powołanie następujących organów: Inspekcji Głównego Inspektora Weterynarii i Żywności, wojewódzkiego inspektora weterynarii i żyw‑ ności, powiatowego inspektora weterynarii i żywności oraz granicznego inspektora wete‑ rynarii i żywności;  zastosowanie do pracowników PIWiŻ przepisów ustawy o służbie cywilnej, przy czym stanowiska wojewódzkich inspektorów oraz ich zastępców będą stanowiskami wyższymi w służbie cywilnej;  ujednolicenie systemu organizacji laboratoriów wykonujących badania na rzecz inspekcji prze‑ prowadzających kontrole urzędowe. Powołanie do życia PIWiŻ wymagać będzie uregulowa‑ nia dodatkowych kwestii, w szczególności związanych z likwidacją dotychczasowych inspekcji, zniesieniem ich organów, załatwieniem spraw i postępowań w toku, spraw majątkowych, kwestii dotyczących zobowiązań i należności wynikających z działalności dotychczaso‑ wych organów, czy spraw pracowniczych.

Zlikwiduje spory kompetencyjne

Projekt ma pozwolić na „odbiurokratyzowanie i zmniejszenie kosztów działania administracji pu‑ blicznej”, w szczególności poprzez:  poprawę organizacji i jakości działań wykony‑ wanych przez administrację publiczną;  redukcję liczby kontroli, jak również ich większą „koncentrację i kompleksowość”;  zmniejszenie obciążeń administracyjnych dla przedsiębiorców i rolników;  zlikwidowanie sporów kompetencyjnych po‑ między dotychczas działającymi inspek‑ cjami;  zapewnienie sku‑ tecznej realizacji zasad Wspólnej Polityki Rolnej;  racjonalizację za‑ trudnienia;  usprawnienie obie‑ gu dokumentów. dr Michał Rudy radca prawny Kancelaria Prawna RESULT


34

PR AWO

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

PRAWO PRACY

Kiedy można zwolnić

pracownika sklepu dyscyplinarnie? Zwolnienie dyscyplinarne jest rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia umowy, z winy pracownika. Dzieje się tak w trzech przypadkach.

P

ierwszy to ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Drugim jest po‑ pełnienie przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowi‑ sku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem. Zaś trzecim zawiniona przez zatrudnionego utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku (art. 52 §1 kodeksu pracy). Pracodawca, który spróbuje powołać się na inne okoliczności przy dyscyplinarnym zwolnieniu, może spodziewać się przegranej sprawy w sądzie, a w kon‑ sekwencji konieczności przywrócenia zatrudnianej osoby do pracy lub zapłaty jej odszkodowania, jak i do ewentualnej grzywny nałożonej przez inspek‑ torów pracy. I tu ważna uwaga: wbrew powszech‑ nemu przekonaniu, wysokość odszkodowania nie jest ograniczona tylko do trzymiesięcznego wyna‑ grodzenia – pracownicy mogą starać się o dodat‑ kowe pieniądze, szczególnie w razie długotrwałego postępowania sądowego.

Ważne wymogi formalne

Pracodawca musi spełnić wymogi formalne związane ze zwolnieniem, tj. przygotować pismo zawierające podstawę prawną, uzasadnienie zwolnienia oraz

informację o możliwości odwołania się do sądu pracy. Nie należy zaniedbywać tych elementów formalnych, gdyż niezależnie od obiektywnych okoliczności spra‑ wy, mogą one być podstawą do przywrócenia do pracy lub zapłaty odszkodowania. Przyczyna zwol‑ nienia musi być zrozumiała dla zatrudnionego, a nie tylko dla sądu pracy.

nastąpić po upływie miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadnia‑ jącej taki krok. Dodatkowo przedsiębiorca może roz‑ wiązać umowę po zasięgnięciu opinii reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej.

Nawet najdrobniejsza kradzież mienia pracodawcy uzasadnia „dyscyplinarkę”

Przy równoważnych argumentach sądy pracy z regu‑ ły są przychylniejsze pracownikom. Każdy przypadek wymaga zebrania przekonujących dowodów, gdyż w razie sporu to na przedsiębiorcy ciąży obowiązek wykazania, że przyczyna zwolnienia była zasadna. Mając na względzie podejście sądów, wielu praco‑ dawców w praktyce decyduje się na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, nawet jeżeli istnieją obiektywne kodeksowe przesłanki do zasto‑ sowania zwolnienia dyscyplinarnego.

Rodzaj umowy o pracę nie ma znaczenia dla trybu zwolnienia dyscyplinarnego, a zatem nie jest istotne, czy jest to umowa na czas określony, na czas nieokre‑ ślony, czy na okres próbny. Należy również pamiętać, że rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia, z winy pracownika, nie może

Najłatwiej jest zwolnić pracownika w przypadku zawinionej utraty uprawnień albo skazania za prze‑ stępstwo uniemożliwiające wykonywanie zadań na danym stanowisku. Łatwo jest wykazać, że należy wyrzucić pracującego na rzecz sklepu kierowcę, który stracił uprawnienia w związku z jazdą po pijanemu,

Pracownicy powinni mieć pełną wiedzę o tym, co na‑ leży do ich podstawowych obowiązków, np. dzięki umowie o pracę, regulaminowi pracy lub innym dokumentom (chociażby instrukcja). Osoba, która popełniła bardzo poważny błąd w miejscu pracy, ale nie została wystarczająco dokładnie przeszkolona, nie jest za ten błąd odpowiedzialna dyscyplinarnie czy materialnie. Nie należy także kierować się intuicją przy stosowa‑ niu dyscyplinarnego zwolnienia z pracy. Podejście sądów może bowiem zaskakiwać – np. nawet naj‑ drobniejsza kradzież mienia pracodawcy uzasadnia dyscyplinarne zwolnienie, ale podjęcie konkurencyj‑ nej działalności nie zawsze będzie tak traktowane. Nieterminowe dostarczenie zwolnienia lekarskiego nie będzie podstawą do „dyscyplinarki”, ale już prze‑ kroczenie dozwolonej granicy krytyki pracodawcy może być taką podstawą. Dustin Du Cane radca prawny, legal counselor Kancelaria Radcy Prawnego Dustin Du Cane

prawdopodobieństwa można założyć, iż opodatko‑ wanie spółki komandytowo­‑akcyjnej podatkiem od osób prawnych w najbliższym czasie spowoduje spadek zainteresowania tą formą działalności.

Do tworzenia struktur optymalnych pod względem po‑ datkowym oraz prawnym wykorzystywane są zarówno spółki osobowe, jak i kapitałowe. Najlepszy przykład stanowi konstrukcja spółki komandytowej, w której

FORMA PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI A PODATKI

Jak uniknąć podwójnego

opodatkowania zysku?

Rozważając wybór formy prawnej dla prowadzonej działalności gospodarczej, przedsiębiorcy powinni brać pod uwagę rozkład wzajemnych praw i obowiązków wspólników, zakres ich odpowiedzialności za zobowiązania firmy, ale także zasady rozliczania się z podatku dochodowego.

K

odeks spółek handlowych umożliwia prowa‑ dzenie działalności gospodarczej w różnych formach prawnych, z czego największe zna‑ czenie w praktyce mają spółki osobowe (jawna, partnerska, komandytowa, komandytowo­‑akcyjna) oraz kapitałowe (z ograniczoną odpowiedzialno‑ ścią i akcyjna).

Spółki osobowe

Podstawowa różnica pomiędzy spółkami osobowy‑ mi i kapitałowymi polega na tym, że pierwsze – co do zasady – nie płacą podatku dochodowego, czyli są tzw. transparentne podatkowo (podatnikiem są dopiero wspólnicy tych spółek). Natomiast osoby fizyczne rozliczają się z fiskusem według stawek podatkowych 18 i 32 proc. (gdy przy‑ chody przekroczą 85 528 zł, stawka 32­‑proc. ma za‑ stosowanie do nadwyżki ponad tę kwotę). Podatnik może jednak zdecydować się na 19­‑proc. stawkę

albo księgową marketu, która podaje w księgach rachunkowych nieprawdziwe dane. Ale i tutaj ważna uwaga: nie należy mylić skazania za przestępstwo uniemożliwiające wykonywanie pracy ze zwykłym przypadkiem skazania za przestępstwo. Sąd Naj‑ wyższy wyraził pogląd, że pozbawienie pracownika wolności stanowi usprawiedliwioną przyczynę jego nieobecności w pracy i sama ta okoliczność nie może być kwalifikowana jako zawinione, ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Jednorazowe mniejsze uchybienia nie są podstawą do „dyscyplinarki”. Jednak powtarzające się drobne uchybienia, np. notoryczne spóźnianie się, mogą uzasadniać zastosowanie tego środka, ale dopiero po wyczerpaniu innych sposobów dyscyplinowania (np. pisemna nagana).

liniową. W tym celu osoba fizyczna zobowiązana jest wystąpić za stosownym wnioskiem do urzędu skar‑ bowego do 20 stycznia danego roku podatkowego. W przypadku rozpoczynania działalności gospodar‑ czej wniosek taki musi być złożony nie później niż do dnia uzyskania pierwszego przychodu. Wyjątkiem od transparentności podatkowej spół‑ ek osobowych jest spółka komandytowo­‑akcyjna, która od 1 stycznia br. stała się płatnikiem podat‑ ku dochodowego od osób prawnych. W prakty‑ ce oznacza to, że spółka komandytowo­‑akcyjna, podobnie jak inne spółki podlegające podatkowi dochodowemu od osób prawnych (spółka z ogra‑ niczoną odpowiedzialnością i spółka akcyjna), zo‑ bowiązana jest do zapłaty zaliczek na ten podatek i do corocznego rozliczenia w zeznaniu rocznym należnego podatku dochodowego, a wypracowa‑ ny przez spółkę zysk przeznaczony dla wspólnika opodatkowany jest de facto podwójnie. Z dużą dozą

Sądy przychylniejsze pracownikom

Przestępstwo przestępstwu nierówne

Spółki kapitałowe

W spółkach kapitałowych mamy do czynienia z sy‑ tuacją odwrotną niż w przypadku spółek osobo‑ wych – płatnikiem podatku dochodowego jest firma, a nie wspólnicy. Opodatkowanie dochodu spółki kapitałowej wiąże się zatem dla wspólnika z podwójnym opodatkowaniem wypracowanego zysku. Dzieje się tak dlatego, że dochód spółki kapitałowej najpierw obłożony jest 19­‑proc. po‑ datkiem dochodowym od osób prawnych. Na‑ stępnie, zysk przeznaczony uchwałą wspólników/ akcjonariuszy do podziału, czyli tzw. dywidenda, również obciążana jest podatkiem w wysokości 19 proc. Realne opodatkowanie w spółce kapita‑ łowej wynosi zatem około 34 proc. Istotnym wyjątkiem od zasady podwójnego opo‑ datkowania jest sytuacja, gdy wspólnikiem polskiej spółki jest inna spółka, która podlega opodatko‑ waniu od całości swoich dochodów w Polsce, bądź w innym kraju członkowskim UE lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego. W takim przypadku znaj‑ dzie zastosowanie zwolnienie z obowiązku pobrania podatku od dywidendy. Pamiętać jednak trzeba, że zastosowanie tego zwolnienia uzależnione jest od spełnienia kilku warunków, z których najważniej‑ szym jest konieczność posiadania przez odbiorcę dywidendy nie mniej niż 10 proc. akcji/udziałów w spółce wypłacającej. Tak skonstruowane zwolnie‑ nie z podatku będzie dotyczyć wyłącznie dywidend dla akcjonariuszy/wspólników będących spółkami. Podatku nie unikną natomiast osoby fizyczne.

Jasno określ obowiązki

Od początku br. spółka komandytowo­ ‑akcyjna płaci podatek dochodowy od osób prawnych komandytariuszami (wspólnikami odpowiadającymi tylko do określonej kwoty) są osoby fizyczne, natomiast komplementariuszem (wspólnikiem odpowiadającym w pełnym wymiarze) jest spółka z ograniczoną odpo‑ wiedzialnością, której wspólnicy – zazwyczaj te same osoby – nie odpowiadają za jej zobowiązania. Wskazana konstrukcja służy połączeniu transparentności podat‑ kowej spółki osobowej z zasadą braku odpowie‑ dzialności wspólników za zobowiązania spółki kapitałowej. Tomasz Kamiński radca prawny w kancelarii prawnej D. Dobkowski sp.k. stowarzyszonej z KPMG w Polsce



Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Fot. Emperia

36

gi klienta, zaplecza szkoleniowego organizatora czy sprawdzonych i funkcjonalnych rozwiązań IT. – Program Franczyza Stokrotka dostarcza komplek‑ sową wiedzę, doświadczenie oraz pełne wsparcie na każdym etapie współpracy. Zespół jest w pełnej goto‑ wości, aby służyć pomocą przy rozpoczęciu nowego biznesu i prowadzeniu placówki franczyzowej pod logo Stokrotka. Jesteśmy pewni, że właśnie te ele‑ menty przyniosą sukces naszym partnerom – pod‑ sumowuje Krzysztof Książek, członek zarządu, dyrektor ds. franczyzy spółki Stokrotka.

Nie ilość, a jakość

RUSZA FRANCZYZA STOKROTKI

Ani twarda, ani miękka.

Po prostu Efektywna Franczyza Stokrotki wystartowała w drugim kwartale br. Na razie z dwoma sklepami, ale plany sieci są ambitne: do końca grudnia 20 placówek, a w przyszłym roku – 70. kroku prowadzenia działalności. W ramach korzyści finansowych centrala deklaruje wysoką marżę ze sprzedaży w sklepie przy jednoczesnych niewielkich opłatach franczyzowych.

Emperia zarządza 218 sklepami Stokrotka w formacie supermarket i 23 w formacie market ponad 400 produktów marki własnej w dwóch seg‑ mentach cenowych – średnim i ekonomicznym. Te produkty zyskują coraz większy udział w całkowitej sprzedaży sklepów i pozwalają uzyskać marżę nawet na poziomie 30 proc. Doświadczenie zdobyte w sklepach własnych Sto‑ krotki daje franczyzobiorcy dostęp do wypróbowa‑ nych narzędzi wspierających sprzedaż. Te narzędzia to m.in. podręcznik operacyjny, cykliczne badania

W ponad 240 sklepach własnych Stokrotki wprowa‑ dzana jest obecnie spójna formuła marketingowa (na koniec II kwartału br. firma wdrożyła ją w połowie placówek). Spółka rozszerza obiecujące kategorie, a zawęża te, które słabiej rotują i w konkretnym skle‑ pie nie powinny zajmować dużo miejsca. Częścią planu spójnej formuły marketingowej jest także remodeling. Emperia bierze pod lupę sklepy starsze niż 10­‑letnie. Jeśli wystrój takiego obiektu jest przestarzały i nie zachęca do zakupów, a jednocze‑ śnie placówka ma potencjał – zostaje ona poddana remodelingowi. Oznacza to, że po wyjściu ekipy sklep wygląda tak, jakby został na nowo wybudowany. Do remodelingu kwalifikują się głównie placówki, które działają w konkurencyjnym otoczeniu. Koszt „odświeżenia” jednej Stokrotki wynosi około 1 mln zł. Dlatego sieć, typując sklepy, sięga po jeszcze jedno kryterium – placówka musi rokować co najmniej 10­‑proc. wzrost sprzedaży. Rebranding (nie mylić z remodelingiem) to z ko‑ lei wszystkie zmiany dotyczące wizerunku sklepu. To nie tylko odnowione logo, ale cała komunikacja wewnątrz sklepu. Wszystkie rozwiązania wizerunkowe będą oczywiście dotyczyć także nowo otwieranych obiektów franczyzowych. Władze Stokrotki chciałyby, żeby sklepy franczyzowe oferowały taki sam poziom obsługi swoim klientom jak sklepy własne.

Logistyka oparta na regionach

Po uruchomieniu przez Stokrotkę własnej logistyki, koszty rozłożyły się i sieć osiągnęła większą ren‑ towność. Wydatki na logistykę stanowią obecnie mniej niż 4 proc. łącznej kwoty przychodów. To na tle konkurencji wynik bardzo dobry. – Inni zastana‑ wiają się, jak to uzyskaliśmy. Odpowiedź jest prosta: zastosowaliśmy system logistyczny wzorowany na doświadczeniu, jakie mamy z czasów, kiedy w grupie mieliśmy spółkę dystrybucyjną: jeden magazyn cen‑ tralny i magazyny regionalne. Wielu naszych konku‑ rentów wozi towary wprost z magazynu centralnego, nie korzystając z tych regionalnych. Wydaje się to proste, ale w ujęciu technicznym wymaga sporych kompetencji, a Emperia je posiada. Dziś jesteśmy je‑ dyną siecią, która stosuje to rozwiązanie. Daje nam ono przewagę – tłumaczy prezes. Hubert Wójcik

Fot. Emperia

Franczyzobiorcy mają zagwarantowane bardzo ko‑ rzystne warunki zakupu towarów. Organizator za‑ pewnia również atrakcyjne bonusy za utrzymywanie w sklepie standardów Stokrotki. Oprócz korzyści fi‑ nansowych, operator oferuje też wsparcie w postaci gotowej koncepcji detalicznej, w skład której wchodzą takie elementy jak: unikalne i – co istotne – przetesto‑ wane na własnych placówkach rozwiązania zwiększa‑ Kompleksowe wsparcie jące efektywność sklepu, sprawny system logistyczny, Stokrotka oferuje partnerom jasno określone korzy‑ gwarantujący częste dostawy na terenie całej Polski, ści z przystąpienia do sieci – zarówno wymierne zyski monitoring konkurencji, pozwalający na zapewnie‑ finansowe, jak i wsparcie ze strony spółki na każdym nie stale atrakcyjnych dla klientów cen, a także silne wsparcie marketin‑ gowe. Sklepy fran‑ czyzowe korzystają ze wszystkich na‑ rzędzi marketingo‑ wych, które budują markę Stokrotka. Przystąpienie do franczyzy to rów‑ nież stały dostęp do wciąż udosko‑ nalanych standar‑ dów w zakresie wyposażenia pla‑ cówki, oznaczeń Władze Stokrotki chciałyby, żeby sklepy franczyzowe oferowały p ro m o c y j nyc h , taki sam poziom obsługi swoim klientom jak placówki własne standardów obsłu‑

Stokrotka się zmienia

Fot. Emperia

E

mperia rozwija we franczyzie dwa formaty pod szyldem Stokrotka: supermarket i market. Markety to sklepy o powierzchni do 400 mkw., supermarkety od 400 mkw. wzwyż, ale optymalny metraż dla tego formatu – jak przyznają przedsta‑ wiciele sieci – to 800­‑900 mkw. Format „market” to placówka „po sąsiedzku”, z asortymentem 3500­ ‑6000 SKU, do której przychodzi się zrobić podsta‑ wowe zakupy. Różnica pomiędzy supermarketem (5500­‑10000 SKU) i marketem jest taka, że jeśli w ofercie tego większego znajduje się pięć rodza‑ jów koncentratu pomidorowego, to w mniejszym tylko dwa, ale tak naprawdę zaspokajają one te same potrzeby konsumentów. Szerokość asortymentu zależy od lokalizacji placów‑ ki. Franczyzobiorca może modyfikować asortyment, do czego jest wręcz namawiany przez operatora. – Oczekujemy od niego, żeby rozwijał kategorie pro‑ duktów ultraświeżych, np. truskawek – mówi Dariusz Kalinowski, prezes Stokrotki.

Władzie spółki podkreślają, że franczyza, którą rozwi‑ jają, nie będzie tym samym, co kiedyś tworzyła Grupa Kapitałowa Emperia – zaledwie luźnym zrzeszeniem sklepów pod wspólnym brandem. – Obecnie dajemy partnerowi know­‑how, system informatyczny, system zarządzania cenami – mówi Dariusz Kalinowski. – Wprowadzenie sklepu do sieci oznacza poddanie go wszystkim obowiązującym w niej rygorom. Oferując tą efektywną franczyzę, sprzedajemy cały koncept. Dlatego nie nastawiamy się na 100­‑300 sklepów rocz‑ nie, a raczej na 50­‑70. Franczyzobiorca dostaje rzecz, której w zasadzie nie oferuje nikt inny na rynku – całe wsparcie marketingowe. Jeśli wydajemy 1 proc. obrotu na reklamę w radio i TV, to te pieniądze pracują na każ‑ dego. W zamian trzeba spełnić wszystkie obowiązujące w sieci standardy – tłumaczy Dariusz Kalinowski. Każdy sklep franczyzowy przez cały czas trwania umowy objęty jest profesjonalną opieką doradcy, którego zadaniem jest wspieranie partnera we wszystkich problemach. Detalista otrzymuje, usta‑ lony indywidualnie, cotygodniowy nakład gazetek promocyjnych, kolportowanych do gospodarstw domowych na terenie działania placówki, a także pla‑ katy promocyjne na wybrany asortyment gazetkowy oraz katalogi okolicznościowe promujące asortyment sezonowy. Stokrotka zapewnia ponadto dostęp do

„Tajemniczy Klient” czy arkusz oceny sklepu. – Więk‑ szość ekspertów wskazuje, że szansą dla polskiego han‑ dlu jest integrowanie się na zasadzie franczyzy, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem polskich przedsiębiorców. Podjęcie współpracy ze sprawdzo‑ nym i stabilnym partnerem biznesowym to w obecnej sytuacji ekonomicznej jedyny skuteczny sposób na prowadzenie własnego biznesu w branży spożywczej – dodaje Dariusz Kalinowski.

W ponad 240 sklepach własnych Stokrotki wprowadzana jest obecnie spójna formuła marketingowa


SZKOLEN I E STOISKO OWOCOWO­‑WARZYWNE

Kolorowa

wizytówka sklepu To strategiczny punkt, gdzie niemal każdy klient codziennie szuka czegoś dla siebie. W przypadku warzyw i owoców wyjątkowo istotną kwestią jest zachowanie właściwego ciągu chłodniczego w logistyce. Liczą się lokalizacja i wielkość sklepu Sposób ekspozycji owoców i warzyw uzależniony jest od wielkości oraz lokalizacji sklepu. Jako przy‑ kład mogą tu posłużyć szczypior czy sałata w czerw‑ cu i lipcu. Produkty te, sprzedawane w dużych skupiskach miejskich, cały czas cieszą się dużą popularnością, nato‑ miast w mniejszych miejscowościach – już nie. Po prostu, klienci mają wówczas te wa‑ rzywa w przydomo‑ wych ogródkach. Romuald Andrzejczuk, kupiec strategiczny sieci Topaz REKLAMA

– Nasza sieć zaopatruje wszystkie placówki w produk‑ ty owocowo­‑warzywne z własnego magazynu cen‑ tralnego. Przystosowano dla nich ponad 1000 mkw. powierzchni schładzanej z dwiema temperaturami oraz komorę do przechowywania bananów – opo‑ wiada Romuald Andrzejczuk, kupiec strategiczny sieci sklepów Topaz. Warzywa i owoce dostarczane są do magazynu każdego dnia, czasem nawet dwa razy dziennie. Około godz. 17 kompletowane są za‑ mówienia, które spłynęły ze sklepów. Następnego dnia o świcie produkty trafiają na półki. Taki system dostaw gwarantuje świeżość produktów.

Jabłko daleko od sałaty

Żeby zapewnić jak najlepszą jakość, produkty ustawiane są wedle wypracowanych standardów. Owoce i warzywa leżą osobno. Jabłka czy awoka‑ do, wydzielające etylen (używany jest w dojrzewal‑ niach), w miarę daleko od bananów oraz warzyw:

sałaty, brokułów, kalarepy, kalafiora i szczypioru. Dopasowywanie kolorami czy kształtem nie jest obligatoryjne. Głównym wyznacznikiem powinien być raczej, istniejący już, naturalny podział według podstawowych kategorii, na warzywa: kapustne, liściowe, korzeniowe, cebulowe, psiankowate, dy‑ niowate, rzepowate oraz strączkowe. Dodatkowe ekspozycje, najczęściej na skrajnych końcach wyspy owocowo­‑warzywnej, to promocje produktów po‑ kazywanych w gazetce promocyjnej.

Ekspozycja sezonowa

Drugim kryterium eksponowania produktów w więk‑ szych ilościach jest ich sezonowość. Przykładem może być okres popularności arbuzów. Atrakcyjna cena i duży popyt zapewniają wyższą sprzedaż. – W okre‑ sie wiosenno­‑letnim prym wiodą przeważnie produkty

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

37

rodzime: ogórki, pomidory, kapusta, sałata czy papryka. I to one powinny być dobrze widoczne. Z kolei jesienią i zimą królują cytrusy – mówi Romuald Andrzejczuk. Podkreśla, że trzeba się liczyć z ubytkami, związanymi z utratą masy przez wysychanie, dlatego w kilku Topa‑ zach pojawiły się już systemy zraszające. – Zraszacze nie tylko hamują obsychanie produktów. Taka wodna mgiełka budzi też spore zainteresowanie klientów i skła‑ nia ich do zakupu – dodaje nasz rozmówca. Żeby zmniejszyć straty na stoisku, nie należy rów‑ nież eksponować towaru (np. mandarynek), ukła‑ dając go w pryzmy po kilka warstw. Korzystniej jest systematycznie dokładać produkty na wyspy ekspozycyjne. Duży nacisk należy cały czas kłaść na to, by personel odpowiedzialny za stoisko na bieżąco usuwał uszkodzone owoce czy warzywa, aby nie odstraszały one kupujących. (WCH)

Wędrówki towaru denerwują klientów

Dostawy są każdego ranka. Układ warzyw i owoców jest ustalony, pewne produkty nie mogą leżeć obok siebie, a promocje gazetkowe umieszczamy na krańcach wyspy. Roszady klientów denerwują, są przyzwyczajeni do klasycznego układu. Do obsługi i monitorowania stoiska przypisane są dwie osoby pracujące na zmiany, by cały czas ktoś mógł się tym zajmować. W głębi mamy dodatkowe stoisko chłodnicze. Luiza Kondej, kierowniczka sklepu Topaz przy ul. Trockiej w Warszawie


38

FI NANSE

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

HANDEL PO OBNIŻCE OPŁAT INTERCHANGE

Płacenie kartą tańsze. czy stanie się

bardziej popularne? Choć zwiększyło się grono właścicieli sklepów rozważających wprowadzenie płatności bezgotówkowych, to ustawowe obniżenie opłaty interchange, obowiązujące od 1 lipca br., jeszcze długo nie przełoży się na rynek. Niektórzy z decyzją czekają na kolejne obniżki, które obiecała Bruksela.

P

rzed miesiącem napisaliśmy, że z ustawowe‑ go obniżenia opłaty interchange do 0,5 proc. skorzystają przede wszystkim duże sieci handlowe, zaś mali przedsiębiorcy będą musieli sami wywalczyć dla siebie zniżki. Niestety, na razie sytuacja nie wygląda dobrze – 78 proc. sprzedaw‑ ców po 1 lipca nie otrzymało od pośredników, czyli agentów rozliczeniowych, propozycji zredukowania opłat za transakcje kartowe. A wśród tych, którym przedstawiono nowe oferty, ponad połowa nie jest zadowolona z zaproponowanych rozwiązań – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Polską Izbę Handlu (PIH) oraz Fundację Rozwoju Obrotu Bezgotówko‑ wego (FROB). Ta statystyka pokazuje, że sytuacja poprawiła się tylko dla co dziesiątego przedsiębiorcy w Polsce. – Różnice są kosmetyczne, za bardzo ich nie odczuję – przyznaje detalistka z Krakowa, która ma

już nową umowę. Właściciel sklepu spożywczego w stołecznym CH Land terminal posiada od dawna, ale nie dostał takiej propozycji i na razie nie miał jeszcze czasu zainteresować się sprawą. – Agenci rozliczeniowi nie informują o możliwości obniżenia stawki, dlatego należy zadbać o to samemu. Niestety, ponad dwie trzecie firm nie zwróciło się do pośredników o zmianę warunków umów – ubolewa Waldemar Nowakowski, prezes PIH.

Przyzwyczajeni do gotówki

Mogło się wydawać, że blisko trzykrotne obniżenie staw‑ ki interchange będzie wystarczającym bodźcem dla wielu detalistów, by zacząć akceptować płatności bezgo‑ tówkowe. Tak się na razie nie stało. Jak zauważa Michał Skowronek, dyrektor generalny na Polskę i kraje bałkań‑ skie w MasterCard Europe, jedną z barier rozwoju rynku

bezgotówkowego jest przyzwyczajenie konsumentów do płacenia gotówką. Inna sprawa, że posługiwanie się żywym pieniądzem wciąż bywa dla przedsiębiorców korzystniejsze, niż używanie „plastiku”. Detalistka ze sklepu na warszawskiej Pradze, która codziennie jeździ po towar, tłumaczy się względami praktycznymi: – Do niedawna hurtownia, w której robię zakupy, akceptowała wyłącznie gotówkę, więc ja również musiałam prowadzić podobną politykę. Inna sprawa, że mam wyłącznie para‑ gony na niskie kwoty, więc po wprowadzeniu płatności kartami pewnie musiałabym do biznesu dokładać. Albo podnieść ceny, co nie wchodzi w grę.

Płatności bezgotówkowych bronią za to pośrednicy. – Według naszych statystyk, oferowanie takiej usługi pozwala zwiększyć dochody nawet o jedną czwar‑ tą już pół roku od instalacji terminalu – przekonuje Jarosław Archacki, dyrektor sprzedaży w firmie PaySquare SE. Z jego wyliczeń wynika, że średnia miesięczna wartość transakcji realizowanych za po‑ mocą jednego urządzenia wynosi obecnie około 20 000 zł. – Przy takiej kwocie niższa opłata, jaką za‑ oferowaliśmy klientom w związku z obniżeniem stawki interchange, to oszczędność rzędu 100 zł miesięcznie. To 1200 zł rocznie przewyższy koszt wynajmu terminalu – twierdzi Archacki.

transakcje zbliżeniowe:

szybkie, wygodne i bezpieczne Polscy użytkownicy kart szybko polubili płatności bezstykowe. Jesteśmy w tej dziedzinie europejskim liderem: tylko w lipcu br. Polacy dokonali 34 mln operacji zbliżeniowych kartami Visa, co daje blisko 13 transakcji na sekundę.

P Fot. Visa Europe

Płatności bezstykowe akceptuje ponad 220 000 terminali

Zdaniem Roberta Łaniewskiego, prezesa FROB, na efekty obniżenia opłaty interchange trzeba będzie jeszcze poczekać, bo wokół tego tematu ciągle coś się dzieje, a przedsiębiorcy mogą czuć się niekomfor‑ towo. Sytuację najlepiej obrazuje przykład detalisty z niewielkiego miasta w woj. kujawsko­‑pomorskim, który w lipcu twierdził, że z instalacją terminalu le‑ piej zaczekać do przyszłego roku, bo wtedy opłaty będą jeszcze niższe. To nie do końca prawda. Faktem jest, że VISA Europe zmienia od 1 stycznia 2015 roku

Agenci rozliczeniowi twierdzą, że akceptacja kart płatniczych może zwiększyć obroty sklepu nawet o jedną czwartą w pół roku

PORADNIK VISA I „WIADOMOŚCI HANDLOWYCH”

olacy traktują płatności zbliżeniowe jako wygodną formę za‑ płaty za codzienne zakupy. W przypadku kart Visa transakcje takie, możliwe na kwoty zarówno poniżej 50 zł (bez potwierdza‑ nia kodem PIN), jak i na wyższe (zawsze potwierdzane kodem PIN), stanowią już 31 proc. wszystkich transakcji. Co ciekawe, im niższa

Kolejne obniżki nie będą obowiązkowe

kwota pojedynczej płatności, tym bardziej ten współczynnik rośnie – dla płatności kartami Visa poniżej 50 zł wynosi on już 48 proc., a poniżej 10 zł sięga aż 62 proc. Dlaczego tak się dzieje? Niewątpliwie płatności zbliżeniowe są ko‑ rzystne zarówno dla kupujących, jak i detalistów. Dzięki tej formie płatności użytkownik karty nie rozstaje się z nią nawet na chwilę, a sama płatność trwa krócej niż transakcja dokonywana kartą w „standardowy” sposób. Z kolei dla placówek handlowo­‑usługowych podsta‑ wowe korzyści z akceptowania płatności zbliżeniowych to:  krótsze kolejki,  szybsza obsługa i większe zadowolenie klientów,  mniejsze ryzyko i koszty związane z ob‑ sługą gotówki,  potencjalnie większe obroty (więcej klientów może dokonać drobnych, in‑ stynktownych zakupów pomimo braku gotówki w portfelu). Co ważne, płatności zbliżeniowe są równie bezpieczne, jak płatności kar‑ tami „standardowymi”, co potwierdzi‑ ła Rada ds. Systemu Płatniczego przy

transgraniczne zasady naliczania opłaty interchange. – Oznacza to, że firmy detaliczne obsługiwane przez agentów rozliczeniowych z zagranicy, będą mogły pod pewnymi warunkami, ustalonymi z Komisją Europej‑ ską, korzystać z obniżonych do 0,2 i 0,3 proc. stawek interchange, a polscy agenci będą je mogli stosować dla firm detalicznych działających w innych krajach UE – mówi Małgorzata O’Shaughnessy, dyrektor za‑ rządzającą regionem Europy Środkowo­‑Wschodniej VISA Europe. Obniżki nie będą więc obligatoryjne. Ta sytuacja ma się zmienić w przyszłości, bo sprawą zajmuje się już UE. Sebastian Szczepaniak

Europejska dominacja Polski w płatnościach zbliżeniowych wyni‑ ka m.in. z otwarcia Polaków na nowinki technologiczne, ale tak‑ że z bardzo dobrego przygotowania rynku, zarówno od strony wydawnictwa kart zbliżeniowych, jak i sieci akceptacji. W upo‑ wszechnianiu płatności zbliżeniowych ważną rolę odegrał program rozbudowy i unowocześniania sieci akceptacji pod nazwą Kartą Visa zapłacisz wszędzie. Dzięki temu wspólnemu przedsięwzięciu Visa i banków członkowskich tej organizacji, od początku trwania programu zainstalowano blisko 159 000 nowoczesnych terminali EMV w ponad 138 000 placówek handlowo­‑usługowych, które wcześniej w ogóle nie przyjmowały kart. Ponad połowa tych ter‑ minali przyjmuje płatności zbliżeniowe. Narodowym Banku Polskim. Ocena ta jest całkowicie zbieżna z da‑ nymi Visa Europe – dzięki technologii mikroprocesorowej EMV bez‑ pieczeństwo kart Visa, łącznie z kartami zbliżeniowymi, kolejny rok z rzędu utrzymuje się w Europie na wysokim poziomie, a wskaźniki bezpieczeństwa dla polskich kart Visa są wyraźnie lepsze. W Eu‑ ropie poziom tzw. transakcji nieuprawnionych wynosi zaledwie 0,045 proc. wartości wszystkich płatności dokonywanych kartami Visa (czyli 4,5 eurocenta na 100 euro), a w Polsce wskaźnik ten jest dziesięciokrotnie niższy od średniej europejskiej. Karty zbliżeniowe Visa są oferowane w Polsce przez prawie wszyst‑ kie banki wydające karty płatnicze Visa, a ich liczba przekracza 13,5 mln. Co ważne, równie dynamicznie rozwija się sieć termina‑ li POS przyjmujących płatności zbliżeniowe. W całej Polsce działa ponad 350 000 urządzeń POS. Ponad 220 000 z nich to terminale akceptujące płatności zbliżeniowe. Są one instalowane u detalistów działających w większości sektorów, w których Polacy dokonują codziennych, drobnych zakupów – od małych sklepów osiedlowych, poprzez sieci hipermarketów, sieci fast food aż po kasy biletowe, transport miejski, maszyny samoobsługowe oraz parkometry. (AU) W kolejnym odcinku opowiemy o dodatkowych usługach związanych z kartami płatniczymi – jak ubezpieczenia czy usługa cash back, czyli możliwość wypłaty gotówki wprost z kasy sklepowej podczas robienia zakupów.


KOSMETYKI I CHEMIA

Velvet Care zapowiada dalsze inwestycje Velvet Care zapowiada intensywny rozwój w markach własnych w Polsce i zagranicą, wejście w nowe kategorie produktowe oraz dalsze budo‑ wanie pozycji marek Velvet i Veltie. 1 sierpnia minął rok od utworzenia Velvet Care – niezależnej spółki z polskim kapitałem, która powstała w wyniku przejęcia przez fundusz inwestycyjny Avallon MBO II polskiej firmy zarządzanej dotąd przez amerykański koncern Kimberly­‑Clark. Rok 2014 przyniósł marce wiele zmian. Wprowadzono nowe opakowania, przeprowadzono intensywną ogólnopolską kampanię reklamową. Zmieniły się też standardy produkcji, co było możliwe dzięki inwesty‑ cjom w fabryce w Kluczach. W II połowie ub.r. zmodernizowany został park maszynowy i zwiększono moce produkcyjne. (KB)

Henkel zanotował spadek obrotów W II kwartale br. przychody ze sprzedaży firmy Henkel wyniosły 4,137 mld euro i były o 3,5 proc. niższe od tych w analogicznym okre‑ sie ub.r. W przypadku środków piorących i środków czystości sprzedaż wzrosła o 4,2 proc., zaś w przypadku kosmetyków – o 2,1 proc. (SSZ)

550 salonów Inglot do końca roku

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

39

Retail park z Rossmannem w Żychlinie Firma Rom­‑Bud rozpoczęła prace przy zespole obiektów handlowo­ ‑usługowych, który powstanie w Żychlinie (woj. łódzkie) przy ul. Że‑ romskiego, w sąsiedztwie Tesco. W gronie kluczowych najemców znajdzie się m.in. Rossmann. Deweloperem inwestycji jest Wielko‑ polski Fundusz Inwestycyjny. (SAM)

Kolejna Drogeria Jasmin

Inglot chce mieć do końca br. 550 firmowych salonów na całym świecie. Wywodząca się z Przemyśla polska marka jest obecna na sześciu kon‑ tynentach. W tym roku firma otworzyła już ponad 30 nowych salonów, Inglot rozwija zarówno sieć sklepów własnych, jak i oferując zewnętrz‑ nym partnerom współpracę franczyzową. (KB)

W Opocznie rozpoczęła działalność nowa Drogeria Jasmin. Pierwszego dnia zarejestrowano 283 paragony. Sklep ma 60 mkw. powierzchni handlowej. Pracują w nim dwie osoby. (KB)

Proszki bardziej skoncentrowane

Zero odpadów w Procter & Gamble

Na rynek wchodzi właśnie nowa generacja bardziej skoncentrowanych proszków do prania. Innowacja ta przyniesie korzyści zarówno konsu‑ mentom, jak i środowisku naturalnemu. Klienci będą dźwigać mniejsze ciężary podczas zakupów, a proszki do prania zajmą mniej miejsca w ich domach. Pranie będzie wymagać mniejszych ilości proszku niż wcześniej, co jest korzystne dla środowiska, ponieważ zmniejszy się zużycie sub‑ stancji chemicznych i opakowań. (HUW)

Firma Procter & Gamble ogłosiła, że zakłady koncernu w Polsce nie wysy‑ łają na składowiska żadnych odpadów produkcyjnych. W tym roku status „Zero Odpadów na Składowiska” osiągnęła także warszawska fabryka pieluszek Pampers. W rezultacie Polska stała się drugim po Niemczech krajem na świecie, w którym wszystkie zakłady P&G wyeliminowały przekazywanie odpadów produkcyjnych do składowania. (HUW)

REKLAMA

Nowi klienci Miraculum Miraculum sukcesywnie odbudowuje dystrybucję. W ostatnim czasie do grona klientów spółki dołączyły sieci Tesco, Hebe, Daily oraz Piotr i Paweł. Szacuje się, że pozyskani ostatnio kontrahenci wypracują na podstawowym asortymencie dodatkowo około 2­‑3 mln zł sprzedaży rocznie. Firma liczy na rozszerzenie oferty w całym kanale nowoczesnym w kolejnych kwartałach. (KB)

Rynek kosmetyczny wart 20 mld zł W ub.r. rynek kosmetyków zanotował 2­‑proc. wzrost – do 20 mld zł – podaje PMR Research. Eksperci szacują, że jego wartość do końca 2016 roku wzrośnie do ponad 23 mld zł. Duża część sprzedaży odby‑ wa się poprzez drogerie, handel konsoliduje się, a sieci franczyzowe rozwijają się w szybkim tempie. Liczba sklepów w ramach systemów franczyzowych i partnerskich rośnie o kilkaset w ciągu roku. Obecnie jest ich ponad 1800. (HUW)

P&G zrezygnuje nawet ze stu marek Procter & Gamble położy większy nacisk na marki osiągające roczną sprze‑ daż na poziomie 100 mln dol., a z reszty chce zrezygnować. Z portfolio znik‑ nie więc nawet 90­‑100 brandów, a zwolnione w ten sposób zasoby zostaną przeznaczone na wsparcie pozostałych 70­‑80 najsilniejszych. W ostatnich miesiącach P&G sprzedał marki Iams, Eukanuba i Natura. W ub.r. podobnie postąpił z brandem Pringles. Cały proces zajmie do dwóch lat. (KB)

odmłodzona marka Wars Grupa Miraculum zdecydowała się na rebranding marki Wars, by dotrzeć do młodszych odbiorców. Jednocześnie producent wycofuje dwie naj‑ słabiej rotujące linie Wars Sport i Wars Fresh. Tę ostatnią zastąpiła seria Wars Sensitive. Ubiegłoroczna sprzedaż marki osiągnęła 13,2 mln zł. Wars jest najchętniej kupowany przez starszych konsumentów z gru‑ py wiekowej 56+. Miraculum prognozuje, że w br. wartość sprzedaży produktów z logo Wars sięgnie16 mln zł. (KB)


40

KOSMET YKI I CHEMIA

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

ARTYKUŁY HIGIENY INTYMNEJ

Wydawałoby się,

zwykłe wkładki Kategoria produktów higieny intymnej dla kobiet notuje spadki. To sprawia, że producenci zabiegają o klientki, oferując rozwiązania dopasowane do potrzeb, stylu życia i upodobań. Na osobach odpowiedzialnych za zatowarowanie sklepów wymusza to obserwowanie trendów, tak by konsumentki znalazły to, czego szukają.

Z

a spadki w segmencie produktów higieny intymnej odpowiada demografia – od lat ujemny przyrost naturalny oraz emigracja na którą decydują się Polki. W efekcie tych czynników zmniejszyła się grupa menstruujących kobiet. Pro‑ ducenci walczą o klientki rozmaitością propozycji, a produkty do higieny intymnej coraz bardziej roz‑ pychają się na półkach. Jeśli jednak mamy ograniczo‑ ną powierzchnię przeznaczoną na ten asortyment, warto wziąć pod uwagę artykuły najlepiej rotujące oraz potencjalne hity sezonu. W tym celu uważnie należy śledzić trendy i nowości. – Współczesny styl życia, wymagający angażowania w wiele zadań i godzenia kilku ról społecznych jedno‑ cześnie, przekłada się na oczekiwania kobiet wobec produktów, w tym artykułów higienicznych, które rów‑ nież mają zaspokajać wiele potrzeb oraz zadowalać różne gusta – mówi Agnieszka Andrzejewska, spe‑ cjalista ds. promocji w dziale marketingu ds. rynku polskiego TZMO, właściciela marki Bella. Z obserwacji firmy wynika, że kobiety poszukują produktów chłon‑ nych, skutecznie neutralizujących zapachy oraz nie naruszających bariery ochronnej okolic intymnych. I dlatego według naszej rozmówczyni coraz wię‑ cej klientek świadomie wybiera wyroby wykonane z włókien naturalnych, w pełni oddychających, takie jak pokryte 100­‑proc. bawełną wkładki higieniczne Bella Panty Intima. – Z perspektywy użytkowniczki, od‑ dychalność wyrobów higienicznych oznacza bowiem większą wygodę, suchość, zachowanie odpowiedniej temperatury, a w rezultacie eliminację ryzyka wystą‑ pienia podrażnień delikatnej skóry okolic intymnych – tłumaczy Andrzejewska. REKLAMA

Potencjał we wkładkach

Najlepiej rozwijającą się kategorią na rynku artykułów higieny intymnej są wkładki higieniczne. – Potencjał tych produktów bierze się stąd, że są one wciąż słabo reprezentowane na półkach w handlu tradycyjnym – twierdzi Mariola Mirek, communication manager, Procter & Gamble DS Polska (marki Always, Discreet, Naturella, Tamapax). –Tymczasem używanie wkładek stało się jednym z elementów codziennej higieny, tak jak prysznic, aplikacja dezodorantu czy mycie zębów. Umożliwia kobietom noszenie ulubionej bielizny, gdy tylko mają na to ochotę – chronią ją i pozwalają utrzy‑ mać w doskonałym stanie. Dzięki wkładkom kobiety są bardziej pewne siebie. Oferta w tej kategorii jest więc coraz większa, a różne produkty odpowiadają na różne preferencje kobiet. I tak wkładki higieniczne Naturella są delikatne dla skóry i miękkie w dotyku. Zawierają, w zależności od wariantu, balsam z rumiankiem lub z wyciągiem z zielonej herbaty. Są również bardzo chłonne. Nato‑ miast Discreet pozwalają skórze oddychać i zapew‑ niają uczucie świeżości aż do 12 godzin. To ważne, bowiem według badań, które przeprowadził koncern Procter and Gamble, wybierając wkładki, aż 87 proc. kobiet zwraca uwagę na przepuszczalność powietrza. Niestety 4 na 10 konsumentek twierdzą, że produkty, których używają, nie spełniają ich oczekiwań. I stąd nowa, ulepszona linia produktów – jeszcze cieńsze i przepuszczające powietrze wkładki Discreet do‑ stępne zarówno w wariantach zapachowych, jak i bezzapachowych, w różnych kształtach – regularne lub tzw. multiform dopasowujące się do różnego rodzaju bielizny.

Najczęściej kupowanym wariantem wkładek Discreet w handlu nowoczesnym są Waterlily Multiform, w opakowaniach po 60 sztuk. Ten sam wariant, ale w opakowaniach 20 sztuk jest również najczęściej wybierany przez panie w mniejszych sklepach. Spośród wkładek Naturella najlepiej sprzedają się Naturella Plus.

Kobietom przypadły do gustu także wzbogacone ziołami podpaski z linii Bella Herbs. – Potwierdzeniem zaufania i zadowolenia klientek jest wysoka sprzedaż – zapewnia Agnieszka Andrzejewska. Wielu producentów przygotowuje też różnorodne wa‑ rianty pod kątem wielkości opakowań. Trendy wskazują na rosnące zapotrzebowanie na wyroby higieniczne

Najdynamiczniej rosnącą kategorią na rynku artykułów higieny intymnej są wkładki Z oferty marki Bella najczęściej są wybierane wkład‑ ki Panty New lub Classic (tradycyjne) oraz Intima (z segmentu wkładek supercienkich). Bardzo do‑ brze zostały przyjęte także wkładki z nowej linii Bella Herbs.

Podpaski niezagrożone

W segmencie produktów do higieny intymnej wciąż niezagrożona jest pozycja podpasek. – Mają one nie‑ zmienne od lat najwyższy udział w sprzedaży arty‑ kułów higienicznych, chociaż obserwujemy niewielki spadek sprzedaży tych produktów na rzecz tamponów, szczególnie latem – ocenia Mariola Mirek. Biorąc pod uwagę markę Always, najczęściej kupowanymi w Polsce wariantami podpasek są Ultra Normal Plus i Night. – Kupują je konsument‑ ki, które od takich produktów oczekują doskonałej ochrony, która zapewni im uczucie świeżości i kom‑ fortu niezależnie od sytuacji – wyjaśnia przed‑ stawicielka firmy Procter and Gamble. Produkty od niedawna mają delikatną i zaawansowaną technologicznie powłoczkę nowej generacji. Jak zapewnia producent, oferują do 100 proc. ochrony przed przeciekaniem. Przeznaczone są dla aktywnych kobiet.

w opakowaniach ekonomicznych. – Dlatego rozszerza‑ my ofertę podpasek Bella Perfecta o tzw. megapaczki za‑ wierające 26 oraz 32 sztuk – zdradza nasza rozmówczyni z TZMO. Również przedstawicielka Procter and Gamble mówi, że spośród podpasek Naturella konsumentki naj‑ częściej sięgają po produkty Ultra Normal i Classic Nor‑ mal w podwójnych opakowaniach, tzw. duopackach. Zastrzega jednak, że wiele zależy od miejsca zakupu – w hipermarketach najczęściej kupowane są duopacki podczas gdy w handlu tradycyjnym – singlepacki.

Tampony także nocą

Pomimo stałych wzrostów, tampony są nadal naj‑ mniejszą subkategorią w produktach ochrony kobie‑ cej. Ich pozycja nieznacznie rośnie, ale producenci twierdzą, że biorąc pod uwagę rynki zagraniczne, także i u nas powinny one w najbliższej przyszłości lepiej się sprzedawać. Być może w jakimś stopniu przysłuży się temu ostatnia nowość w tej kategorii, czyli tampony o.b. ProComfort Night, które – z myślą o niezawodnej ochronie w ciągu nocy – zostały wy‑ posażone w zabezpieczające skrzydełka SilkTouch. Polki cenią sobie dostępność określonych produk‑ tów. Bardzo istotne jest więc to, by mogły odnaleźć na półce ulubione warianty. (AZ)

Biały Jeleń we franczyzie Przed laty marka Biały Jeleń kojarzyła się gospodyniom domowym z kostką mydła, którą polecały sobie do prania. Dziś to już portfolio kilkudziesięciu produktów hipoalergicznych. Będąca właścicielem Białego Jelenia, Pollena Ostrzeszów rusza na podbój rynku, proponując partnerom prowadzenie stoisk we franczyzie. Do tej pory ostrzeszowska Pollena sprzedawała wy‑ roby z logo Biały Jeleń m.in. we własnej sieci dystry‑ bucyjnej. Miała trzy takie punkty – w Łodzi, Poznaniu i Katowicach. Teraz startuje z franczyzą, we współpra‑ cy ze spółką Health Care Cosmetics. Franczyzobiorcy mają zapewnione zaopatrzenie w atrakcyjne cenowo produkty, wystrój stoiska oraz, na miarę możliwości, wsparcie marketingowe.

Na pierwszy ogień, w listopadzie ub.r., poszła war‑ szawska galeria Blue City. Stoisko Białego Jelenia, gdzie można też kupić inne marki Polleny (Dzidziuś, dr. Reiner), zajmuje zaledwie kilka metrów kwadra‑ towych na pierwszym piętrze. Jednak utrzymane w bieli stanowisko od razu rzuca się w oczy. Obecnie działają trzy placówki z logo Białego Je‑ lenia. Oprócz stolicy można je spotkać w Poznaniu i Łodzi. W każdym co miesiąc obsługiwanych jest około 3000 klientów. Plany rozwoju są bardzo am‑ bitne – do końca roku będzie 15 punktów, a w ciągu pięciu lat kilkadziesiąt. Chodzi zarówno o wyspy handlowe, jak i o powierzchnie sklepowe. Wszystko zależy od dostępności powierzchni w galeriach handlowych. (AU)

Lepsze warunki współpracy w Drogeriach Koliber Drogerie Koliber, które będą spełniać najwyższe standardy sieci, otrzymają jeszcze lepsze warunki zakupowe, jeszcze wyższe retro i szereg przywilejów – zapewnia operator. Właściciele tych sklepów będą również korzystać z siły zakupowej i synergii Grupy Eurocash. Na preferencyjnych warunkach będą mogli zawierać umowy na dostawy energii, u operatorów telefonii komórkowej i ubezpieczycieli, kupować samochody, wyposażenie lokali, terminale, sprzęt komputerowy i oprogramowanie, których ceny negocjuje Eurocash. (KB)

Global Cosmed podsumowuje udane półrocze Spółka Global Cosmed ma za sobą udane sześć miesięcy. Wypracowała przychody na poziomie ponad 77 mln zł, a jej zysk netto przekroczył 4,1 mln zł, wobec 3,2 mln zł w ub.r. (KB)


KOSMET YKI I CHEMIA

Laboo zainwestuje w marketing i promocję Sieć Laboo będzie dążyć do tzw. utwardzenia franczyzy, a w konsek‑ wencji do znacznego podwyższenia standardów działania. Jej orga‑ nizatorzy zapewniają, że skupią się na zwiększeniu rozpoznawalności marki Laboo, prowadzeniu wspólnych działań promocyjnych opartych na rekomendowanych listach produktowych oraz wzmogą działania marketingowe (reklamy o ogólnopolskim zasięgu w prasie, TV i na outdoorze). Priorytetowe są też skuteczna egzekucja realizacji umów centralnych zawartych z producentami oraz zaawansowana komuni­ kacja wewnętrzna. Laboo to obecnie 650 sklepów, w tym 164 w formacie Drogerie Laboo, 365 w formacie Partner i 121 w formacie Strefa. Sieć działa w ramach spółki Navo Orbico. (KB)

Jawa zapowiada kolejne otwarcia Do końca br. sieć Jawa planuje otwarcie 10 drogerii własnych i zinte‑ growanych, a także pozyskanie do sieci 10 drogerii franczyzowych i 30 marketów spożywczych. Według danych z końca lipca w sieci Jawa działało 400 placówek. Najwięcej – 322 w formacie Jawa Czysto i Pięknie (stoisko chemiczno­‑kosmetyczne w markecie spożywczym), kolejne 58 to drogerie franczyzowe Jawa, 16 drogerii własnych oraz 4 działające na zasadzie twardej franczyzy, tzw. zintegrowane. (KB)

500 Drogerii Polskich do 2016 roku – Rola dystrybutorów w branży kosmetycznej, chemii gospodarczej i arty‑ kułów higienicznych maleje. Liczące się firmy muszą znaleźć swoje zaplecze

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

41

detaliczne, my je mamy w postaci franczyzowej sieci Drogerie Polskie, której celem jest integracja rynku drogeryjnego – mówi Teresa Jonas, prezes sieci Drogerie Polskie i firmy dystrybucyjnej Błysk. Zapowiadza, że do końca 2015 roku chce zbudować sieć przynajmniej 500 sklepów – nowoczesnych i wystandaryzowanych. (KB)

Dyskonty kuszą kosmetykami W ubiegłorocznych akcjach promocyjnych w Biedronce albo Lidlu moż‑ na było kupić takie marki kosmetyczne, jak L’Orèal, Old Spice, Dove, Palmolive, Soraya i AA. Dyskonty najpierw mocno ustawiły się na pozycji lidera ogólnospożywczego handlu, a teraz rozbudowują ofertę kolejnych produktów. W ub.r. wartość sprzedaży kosmetyków w supermarketach, w tym w dyskontach, wyniosła 1,5 mld zł. (SSZ)

REKLAMA

POnad 40 sklepów w specjalistycznej sieci Organique Sieć Organique Kosmetyki Naturalne & SPA otworzyła kolejny sklep. Powstał w Silesia City Center w Katowicach i jest 43. lokalizacją. Wcze‑ śniejsze tegoroczne otwarcia miały miejsce w krakowskim CH Zako‑ pianka, Galerii Bronowice, w King Cross Marcelin w Poznaniu, Poznań City Center oraz w Galerii Zielonej w Puławach. (KB)

Sieciowe drogerie rosną w siłę Do końca 2016 roku sieci drogeryjne otworzą ponad 1000 placówek, rozwijają też grupy franczyzowe. Tylko Rossmann planuje uruchomić w tym roku aż 150 sklepów i zatrudnić 2000 osób. Część z nich znaj‑ dzie pracę w centrum logistycznym w Pyskowicach, które ruszy jesie‑ nią br. W styczniu 2015 roku niemiecki operator chce mieć w Polsce 1000 drogerii. Konkurentem Rossmanna jest sieć Hebe, rozwijana przez właściciela Biedronki. Zgodnie ze strategią firmy na lata 2014­‑2016,

Hebe powiększy się o 200 sklepów. Gruszek w popiele nie zasypiają też supermarkety drogeryjne Super­‑Pharm – pod koniec 2016 roku ma ich być 100 (obecnie działa ponad 50). Rozwija się też Dayli, należąca do Hygieniki. Drogerie Natura, które wydawały się być największym konkurentem Rossmanna, wytraciły impet wskutek problemów finan‑ sowych. Coraz słabiej radzą sobie drogerie niezrzeszone. Rocznie ubywa 500­‑600 takich sklepów. (ATE)

Rusza radio Drogerii Koliber W Drogeriach Koliber ruszył projekt wewnętrznej stacji radiowej. Franczyzobiorcy sieci mają do wyboru aż 9 programów muzycznych i muzyczno­‑reklamowych, które mogą emitować w swoich sklepach. W tym ostatnim nastrojowa muzyka przeplatana reklamami i informacja‑ mi o promocjach sieci ma na celu pozytywnie wpłynąć na podejmowane przez klienta decyzje o zakupie towaru lub skorzystaniu z usług drogerii. Muzyka będzie dostosowywana do danego okresu i okoliczności, np. w grudniu będą to utwory świąteczne. (KB)

Kosmeteria negocjuje z dystrybutorami Sieć Kosmeteria Eksperci Urody chce rozszerzyć listę dystrybutorów, którzy byliby dostawcami produktów do sklepów w ramach oferty standardowej i gazetkowej. To efekt zmian w Grupie Navo i zaprze‑ stania pełnienia przez firmę Integra Nova funkcji multidystrybutora i oficjalnego dostawcy produktów do sieci Kosmeteria. Od ub.r. sieć współpracuje już z hurtownią Ambra (Czechowice­‑Dziedzice). (KB)

Global Cosmed inwestuje Firma zajmująca się produkcją kosmetyków i wyrobów chemii gospo‑ darczej w segmencie private label kupiła zabudowaną nieruchomość o powierzchni 1,7 ha i rozpoczęła proces ubiegania się o jej objęcie przez Tarnobrzeską Specjalną Strefę Ekonomiczną Euro­‑Park Wisłosan. Spółka planuje rozbudować zakład produkcyjny, co pozwoliłoby na szybszy wzrost wydajności produkcji i poprawę jakości wyrobów. (WCH)


42

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) K A W Ę

SEZO N N A I

SONDA „WIADOMOŚCI HANDLOWYCH”

Detaliści o półce z kawą i herbatą Jak duże są jesienne wzrosty w kategorii herbaty? Czy takie szczyty sprzedażowe w ogóle występują w przypadku kaw? Bez jakich marek detaliści nie wyobrażają sobie półki z tym asortymentem? Postawiłem na znane marki Prowadzę sklep przy drodze przelotowej, w pobliżu zjazdu z autostrady, gdzie kawa i herbata nie są kluczowym asortymentem – mam po kilkadziesiąt indek‑ sów, głównie znanych marek. W przypadku herbat nie zauważam nawet tego jesiennego piku sprzedażowego, o którym tyle się nasłuchałem. W sprzedaży mam herbaty owocowe Malwa, Lipton, Tetley, Saga, Najlepiej sprzedaje się ta ostatnia. Z ciekawostek oferuję herbatę zieloną firmy Bastek, w której są całe liście do zaparzania. Sam ją nawet piję, bardzo smaczna. Z kaw można dostać u mnie tylko standardy, tzn. Tchibo Family, Wosebę, Jacobsa. Co prawda sprzedaję wyraźnie więcej kawy mielonej, ale mam też rozpuszczalną Nescafé. Nie pijam takich kaw, ale wiem, że na każdy wariant znajdzie się klient. Rudolf Świaczny, Odido w Stanowicach

H E R B A T Ę

Herbaciane nowości nie przyjmują się szybko U mnie królują kawy rozpuszczalne – Pedro’s, Nescafé oraz Jacobs, a najlepiej sprzedają się opakowania 100 g. I to przez cały rok, bo kto rano musi napić się kawy, zrobi to niezależnie od temperatury za oknem. Mam też w ofercie miksy kawowe typu 2w1 czy 3w1. Ludzie kupują je do pracy, a latem brali na wyjazdy. To wygodna forma przy okazjonalnych zakupach, ale moi klienci potrafią liczyć, więc raczej szukają kawy w większych opakowaniach. Z herbaty najlepiej schodzą Saga i Minutka. Wiernych konsumentów ma też wyraźnie droższy Lipton, nie wyobrażam sobie nie mieć tej marki na półce. Jesienią faktycznie herbaty sprzedają się nawet o jedną trzecią lepiej, ale nie powiększam półki. Próbuję po trochu wprowadzać nowości, jednak nie jest łatwo, bo moi klienci niezbyt chętnie sięgają po coś innego niż czarna herbata. Warianty owocowe czy ziołowe, Herbapolu lub Vitaksu, sprzedają się póki co sporadycznie. Adam Majewski, Przyjazny Sklep w Pruszkowie

W każdym regionie lepiej rotuje inna kawa Z kawy najlepiej sprzedają się u mnie marki Jacobs oraz MK Café, a inne, m.in. Tchibo, Prima czy Woseba, znacznie słabiej. Ale podejrzewam, że to kwestia regionu – co innego pije się u nas na północy kraju, a inne są pewnie preferencje konsumentów na Śląsku. Mam w ofercie kawy ze wszystkich przedziałów cenowych, nawet takie po 60­‑70 zł za opakowanie, bo posiadanie największego sklepu w okolicy do czegoś zobowiązuje. Ale taki towar sprzedaje się okazjonalnie, czasem ktoś kupi na prezent, albo jakiś smakosz będzie miał akurat ochotę na lepszą kawę. Z herbat najlepiej rotują Lipton oraz Saga w wariantach podstawowych, czyli w opakowaniach 20/25­‑50 torebek. Mam duży asortyment herbat owocowych, m.in. wiele wariantów marki Big­‑Active, ale prawda jest taka, że na wsi to nie jest chodliwy towar – zaledwie co czwarta sprzedana herbata jest owocowa, bezapelacyjnie króluje czarna. Krzysztof Czyż, SPAR w Łobżenicy

HERBATA

Atrakcyjne niespodzianki

na początek jesieni Fot. Hubert Wójcik

Dla kategorii herbaty koniec lata to początek nowego sezonu. Czy tegoroczne propozycje przyciągną rzesze konsumentów do sklepowych półek?

T

rudno przewidzieć, czy jakaś nowość zyska uznanie w oczach konsumentów, czy zostanie odrzucona. Bo, jak twierdzi Krzysztof Beling z Herbapolu Lublin, o udanym debiucie produktu decyduje wiele czynników, m.in. koncept, dobór kanałów sprzedaży, polityka cenowa, trafiająca do odbiorców kampania promocyjna oraz szkolenia produktowe dla przedstawicieli handlowych. Pro‑ ducent z Lublina przygotował nową linią herbat deserowych, m.in. o smaku szarlotki, tiramisu oraz deseru crème brûlée. Firma zapowiada, że marki Herbapol oraz Big­‑Active jesienią dostaną silnie wsparcie (m.in. reklamy w telewizji, prasie, na bilbo‑ ardach i w mediach społecznościowych). – Nasilenie sprzedaży w okresie jesienno­‑zimowym zauważamy szczególnie w segmencie herbat owocowych, gdzie rośnie zainteresowanie wariantami malinowym i żu‑ rawinowym, czarnych aromatyzowanych – zwłaszcza tych z dodatkiem pigwy lub cytryny, a także herbat zielonych. Od kilku lat zauważamy też tendencję wzro‑

Udział marek własnych w kategorii herbatY Przekracza 16 proc.

Herbata czarna to wciąż zdecydowanie największy segment rynkowy, ale systematycznie traci udziały na rzecz herbat owocowych, zielonych, aromatyzowanych czy funkcjonalnych

stową w segmencie herbat ziołowych, w którym linia Zielnik Polski Herbapol jest absolutnym liderem z udzia‑ łem wartościowym na poziomie 25,5 proc. – mówi Krzysztof Beling, powołując się na dane Nielsena (cała Polska, kwiecień­‑maj 2014). Zielnik Polski to linia naparów ziołowych, obejmująca takie zioła, jak lipa, mięta, melisa, rumianek, pokrzywa, koper włoski i szałwia.

Ofensywa nowości

– Konsumenci coraz częściej poszukują produktów zdrowych i naturalnych. Dotyczy to również herbat, co przejawia się zwiększonym zainteresowaniem herbatami liściastymi, postrzeganymi jako bardziej


K A W Ę

Moda na herbaty owocowe i ziołowe Jesienią rotacja herbat wzrasta u mnie o około 30 proc., a lepszą sprzedaż obserwuję już we wrześniu, gdy ludzie powoli zaczynają robić zapas herbatek ziołowych na chłodne dni. Sprzedaję dużo szałwii, mięty i rumianku. Na herbaty ziołowe oraz owocowe zapanowała ostat‑ nio moda, a Malina od Herbapolu idzie rewelacyjnie. Wprowadziłam do oferty także smakową Sagę, ale nie sprzedają się nadzwyczajnie. Prowadzę sklep w zamoż‑ niejszej okolicy, gdzie ludzie nie patrzą na ceny, ale na jakość. Ja osobiście wolę pić Irvinga, w ofercie mam też markę Tetley, ale np. niektórym klientom nie da się za‑ proponować czegoś w zastępstwie Liptona – po prostu pójdą do konkurencji. Wyraźnie większe zapasy herbaty robię, gdy jakieś popularne warianty są w gazetce Odido. Gdy ostatnio Lipton, który mam normalnie po 5,50 zł był w promocji za 3,99 zł, ludzie brali po kilka sztuk naraz. Co do kawy, jesienią nie notuję wzrostu sprzedaży. Zresztą, u mnie to dość specyficzny asortyment – idą głównie dwie mar‑ ki z dwóch różnych półek cenowych – tańsza Prima oraz droższy Jacobs, a cała reszta jest daleko w tyle. Klienci kupujący Primę wybierają opakowania 250 lub 500 g, zaś Jacob‑ sa – 100 bądź 200 g. Paulina Borowczak, Odido w Dobieżynie

SEZO N N A I

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

43

H E R B A T Ę

Inspekcja Handlowa ma zastrzeżenia do produktów ekologicznych Inspekcja Handlowa skontrolowała jakość i oznakowanie produktów pocho‑ dzących z rolnictwa ekologicznego. Sprawdzono 980 partii, kwestionując 219 (22 proc.). Bio, Eko i Organic – oznakowany takimi wyrażeniami wyrób po‑ winien pochodzić z rolnictwa ekologicznego. Oznacza to, że musi zawierać co najmniej 95 proc. składników ekologicznych, czyli m.in. niemodyfikowanych genetycznie, uprawianych bez sztucznych nawozów, z zastosowaniem ograni‑ czonej liczby substancji dodatkowych. (HUW)

JabłkO OD PRACODAWCY TO NIE PRZYCHÓD Fiskus nie będzie traktował jabłek, które firmy chcą kupować dla swych pracowni‑ ków, jako ich dodatkowego przychodu. Takie postulaty składali przedstawiciele du‑ żych firm, którzy chcieli w ten sposób wspomagać, zagrożone rosyjskim embargiem, polskie sadownictwo. Dzięki korzystnemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, nie będzie potrzeby płacenia składek czy podatku od owoców, jakie pracodawca przeznaczy dla pracowników – warunkiem jest jedynie, by owocami nie byli ob‑ darzani konkretni pracownicy, a były one np. wystawione w ogólnodostępnych koszach. Taką zasadę stosują już chociażby firmy Elzab oraz Fakro. (WCH)

REKLAMA

naturalne, oraz ziołowymi, uważanymi za zdrowe – mówi Andrzej Sobolczyk, brand manager marki Lipton w Unilever Polska. Producent, do którego należy również marka Saga, jest liderem rynku herbaty w Polsce. Najlepiej sprzedającym się wa‑ riantem brandu Lipton jest herbata czarna Lipton Yellow Label. W małych sklepach najpopularniej‑ sze są opakowania zawierające 25 torebek. Z kolei w przypadku Sagi najlepiej rotuje wariant Saga Czarna, a w kanale tradycyjnym najpopularniejsze są opakowania 50 torebek (źródło: Unilever Polska za Nielsenem, sprzedaż ilościowa, cała Polska, 2014). – Zarówno Lipton, jak i Saga, podążają za trendami, dlatego w tym roku znacząco poszerzają portfolio, odpowiadając na potrzeby konsumenckie – dodaje Andrzej Sobolczyk. Pod koniec tego roku Lipton wprowadzi do sprzedaży nową serię herbat liścia‑ stych. Do dostępnych obecnie Lipton Yellow Label i Lipton Earl Grey dołączą aromatyzowane czarne i zielone herbaty o takich smakach, jak owoce leśne, czarna porzeczka czy owoce cytrusowe. – Nowe propozycje na pewno przypadną do gustu smako‑ szom herbaty – przekonuje przedstawiciel Unilever Polska. Nowości pojawią się też pod marką Saga. Pod koniec roku Unilever zaproponuje herbatę czar‑ ną liściastą oraz dwa warianty herbat ziołowych o intensywnym aromacie – miętę i melisę. – Port‑ folio Piramidek Lipton stale się powiększa, na rynku dostępny jest już nowy smak inspirowany deserem Gruszka w czekoladzie – dodaje brand manager Lip‑ ton. Saga w segmencie herbat owocowych również wprowadziła niedawno nowe warianty: Truskawka, Brzoskwinia oraz Jabłko z miętą.

Do herbaty – film

Pomysłowością wykazało się Mokate, które rozsze‑ rzyło ofertę o herbatki ziołowe w piramidkach. Nale‑ żąca do producenta marka Loyd – w odróżnieniu od większości graczy, którzy oferują tzw. monosmaki – zaproponowała zioła w owocowo­‑przyprawowych aranżacjach, np. miętę z żurawiną, lipę z miodem i cytryną, melisę z kardamonem i chmielem, rumia‑ nek z karmelem czy pokrzywę z limonką i trawą Dalszy ciąg na stronie 45 wh_Herbapol_HO_192x250mm+5mmSpad.indd 1

2014-09-02 20:57:47


Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) K A W Ę

SEZO N N A I

KĄCIKI KAWOWE W SKLEPIE

Strefa stałych zysków

H E R B A T Ę

Fot. Żabka Polska

44

Pierwszą siecią, która wprowadziła stoiska kawowe był Freshmarket

Na kawie w sklepie można zarobić podwójnie – sprzedając ją z półki oraz gotową do wypicia na miejscu lub na wynos. Kąciki kawowe to źródło nie tylko dodatkowych przychodów, lecz również magnes przyciągający klientów.

Z

mieniające się zwyczaje zakupowe wyznaczają nowe trendy na rynku. Konsumenci są zdecydo‑ wanie bardziej wyedukowani, a w związku z tym o wiele bardziej, niż kilka lat temu, wymagający wobec sklepu, do którego wchodzą. Z tego trendu zrodził się pomysł stworzenia stoisk FreshCafé oraz ŻabkaCafé, które Polacy szybko polubili – mówi Jacek Spychała, dyrektor ds. PR spółki Żabka Polska. Należąca do niej sieć Freshmarket, jako pierwsza w Polsce, wprowa‑ dziła do swych placówek kąciki kawowe. Obecnie można je spotkać także w większości Żabek, czyli w sumie w blisko 3000 sklepów. W br. Żabka pro‑ ponuje specjalną ofertę „wielosztukową” również w sklepowych kawiarniach. – Stoiska FreshCafé oraz ŻabkaCafé spełniają oczekiwania współczesnego klien‑ ta, który będąc „w ciągłym biegu”, chce wykonać kilka czynności naraz, np. zrobić zakupy, doładować telefon i napić się dobrej kawy – mówi Spychała.

Dwa razy tańsza niż na stacji

Z początku profity ze sprzedaży gotowej kawy czer‑ pały wyłącznie sklepy convenience. – Strefa Cafe jest jednym z najważniejszych wyróżników oferty naszych placówek i ważnym elementem przyciągającym klien‑ tów do Małpki Express – mówi Przemysław Mroczek, dyrektor departamentu marketingu spółki Małpka. Takie kąciki działają dziś w każdej z ponad 300 pla‑ cówek sieci. – Największą zaletą posiadania ekspresu

z kawą jest możliwość uzyskania dodatkowego zysku. Przychód jest odczuwalny, ponieważ cena produktów składowych do przygotowania kawy jest dość niska – tłumaczy Andrzej Buka, dyrektor departamentu sprzedaży spółki Małpka. Koncept okazał się tak zy‑ skowny w dużej mierze dzięki atrakcyjnym cenom – w Małpkach Express każdy rodzaj kawy kosztuje około 2 zł, podczas gdy na stacjach benzynowych jest ona dwukrotnie droższa (z tego powodu w skle‑ pach furorę robią także kąciki gastronomiczne, ofe‑ rujące hot dogi oraz zapiekanki). – Jesteśmy zmuszeni do utrzymywania niskiej ceny, ponieważ tylko w ten sposób możemy rywalizować o klienta z tradycyjnymi kawiarniami czy stacjami paliw – nie ukrywa Buka.

Najlepszy czas na taką inwestycję

Kąciki kawowe świetnie przyjmują się zarówno w du‑ żych aglomeracjach, jak i w małych miejscowościach. Oczywiście sprzedaż jest większa w centrach miast, gdzie znajduje się najwięcej potencjalnych klientów. – Strefa bistro generuje najwyższą marżę w sklepie i spraw‑ dzi się w prawie każdej lokalizacji – uważa Krzysztof Kaźmierczak, prowadzący m.in. szkolenia z zarządza‑ nia sklepem. Ta dodatkowa usługa okazała się na tyle intratna, że dziś pojawia się nie tylko w tzw. wygodnych sklepach – kilkaset kącików kawowych znajduje się w placówkach takich sieci, jak ABC, Groszek, Mirabelka

czy Avita. Konceptem interesuje się też sieć Odido. Licz‑ ba sklepów oferujących gotową kawę będzie rosnąć w najbliższym czasie, bo nadchodząca jesień i zima to najlepsze pory roku dla tej usługi.

Tylko dla sklepów od 70 mkw. wzwyż

Aby czerpać profity ze sprzedaży kawy w sklepie, trzeba wpierw zainwestować. I przygotować się na więcej pracy. – Koszt zakupu ekspresu, jednora‑ zowy wydatek rzędu kilku tysięcy złotych, szybko się zwraca. Taka decyzja wiąże się jednak z dodatkowymi obowiązkami dla personelu, jak np. czyszczenie czy obsługa ekspresu (istnieją także samoobsługowe, ale są droższe – red.) – mówi Andrzej Buka. Krzysztof Kaźmierczak podkreśla, że, jeśli kącik kawowy ma być dochodowy, trzeba o niego cały czas dbać: – Musi być utrzymywany w nienagannej czystości, czynny zawsze zgodnie z godzinami pracy sklepu, dobrze oświetlony

i wyróżniający się estetyką wyposażenia. Taki punkt powinien być zlokalizowany w sąsiedztwie strefy kasy. – Właściciel placówki musi ponadto wydzielić

Kąciki kawowe działają już w kilku tysiącach sklepów spożywczych miejsce, w którym klient będzie mógł wypić kawę na miejscu. Dlatego wprowadzenie kącika kawowego może być trudne w placówkach o powierzchni sprze‑ daży mniejszej niż 70 mkw. – kończy szef sprzedaży Małpki Express. (SSZ)

W a r t o p o s t a w i ć n a p ó ł c e : HERBATA

Teekanne Earl Grey

Lipton Royal Ceylon

Loyd Yerba Mate

 Angielska specjalność herbaciana o świeżym i łagodnym smaku. Produkt z segmentu premium. Opakowanie: 20 torebek Dystrybutor: Teekanne Polska

 Wyselekcjonowana mieszanka herbat z Cejlonu, wyspy słynącej z herbacianych plantacji. Posiada bogaty i harmonijny smak. Opakowania: 25 i 50 torebek Producent: Unilever Polska

 Yerba Mate to wysuszone i zmielone liście ostrokrzewu paragwaj‑ skiego, z których przygotowuje się napar. Herbata dostępna w dwóch wersjach: Yerba Mate z miętą, trawą cytrynową i aromatem cytrynowym oraz Yerba Mate z aromatem mandarynki. Opakowanie: 20 torebek Producent: Mokate

Dilmah Premium Tea

Saga Herbata czarna Cytrynowa

 Podstawowy, najczęściej wybierany gatunek herbaty Dilmah, to kompozycja trzech najbardziej charakterystycznych dla Cejlonu rodzajów herbaty. Bazą jest herbata uprawiana na średniej wysokości (600‑1200 m n.p.m.), której mocy dodaje domieszka herbaty nizinnej, a lekkości listki z najwyższych partii cejlońskich gór. Opakowanie: 100 torebek x 2 g Dystrybutor: Gourmet Foods

 Herbata czarna Cytrynowa jest najpopularniejszym sma‑ kiem herbat czarnych aroma‑ tyzowanych. Udoskonalone okrągłe torebki, wykonane z naturalnych składników pochodzenia roślinnego, do‑ skonale uwalniają cytrynowy smak i aromat herbaty Saga, a także jej bursztynowy kolor. OpakowaniA: 35 i 70 torebek Producent: Unilever Polska

Lipton English Breakfast  Herbata powstała z mieszanki wysokiej jakości czarnych herbat pochodzących z Kenii, Jawy, Sumatry, Cejlonu oraz wiodących afrykańskich plantacji. Ma mocny i aromatyczny smak. Opakowania: 25 i 50 torebek Producent: Unilever Polska


K A W Ę

SEZO N N A I

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

45

H E R B A T Ę

Atrakcyjne niespodzianki... Dalszy ciąg ze strony 43 cytrynową. – Jesień i zima to czas, w którym po wa‑ kacyjnych upałach do łask wracają herbatki funk‑ cjonalne. W portfolio naszej marki znajduje się linia Warming Tea – trzy herbatki, stanowiące połączenie egzotycznych smaków: pomarańczy z cynamonem i goździkami, cytryny z imbirem i miodem, a także słodkiej śliwki z figą, imbirem i cynamonem, które

Polacy coraz chętniej sięgają po herbaty zielone

REKLAMA

rozgrzewające działanie zawdzięczają doborowi przy‑ praw. Jeszcze ciekawszym pomysłem na chłodne dni jest Grzaniec Loyd: połączenie owocowego naparu z tradycyjną nalewką – mówi Sylwia Mokrysz z za‑ rządu Mokate. Firma przygotowała ciekawą akcję promocyjną – każde opakowanie herbaty Loyd za‑ wiera kod pozwalający zobaczyć w internecie jeden film w usłudze VOD (Video On Demand) w serwisie Strefa VOD. Do wyboru jest 500 tytułów.

Prymat czarnej herbaty

Bez względu na porę roku, na rynku herbaty zde‑ cydowanie prym wiedzie herbata czarna przed owocową, aromatyzowaną czy Earl Grey. Jednak

Big­‑Active Zielona z pigwą  Wysokiej jakości herbata z dodatkiem owoców i płatków kwiatów. Pigwa, pomelo, mango, płatki bła‑ watka mają głęboki smak i efektowny wygląd. Opakowanie: 100 g Producent: Herbapol Lublin

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Herbaciany Ogród Malina  Malinowa herbatka owo‑ cowa Herbapol Herbaciany Ogród ma mocno owoco‑ wy skład i zawiera wyłącz‑ nie naturalne składniki. Opakowanie: 20 torebek Producent: Herbapol Lublin

Zielnik Polski Mięta  Herbapol Zielnik Polski Mięta to naturalna herbata ziołowa wysokiej jakości. Opakowanie: 20 torebek Producent: Herbapol Lublin

największa kategoria stale traci na popularności na rzecz wariantów smakowych. – Widzimy ogromny potencjał w dotarciu do konsumenta, zainteresowa‑ nego nowościami i ceniącego wysoką jakość. Dlatego i w tym roku planujemy wprowadzenie kolejnych no‑ wości – zapowiada Maciej Rymski, menadżer sprze‑ daży w Teekanne Polska. Jego zdaniem Polacy coraz chętniej sięgają po herbaty zielone, co jest zasługą większej świadomości zarówno walorów tego napa‑ WH_HerbatyCzarne_BA_192x250mm+5mmSPAD.pdf ru, jak też jego wyższej jakości. – W okresie jesienno­ ‑zimowym lepiej rotują także herbaty owocowe.

1

Teekanne oferuje dwie nowe herbatki z gamy World of Fruits: Ginger & Lemon i Orange & Ginger, a także uznane już linie Magic Moments oraz Winter Time – dodaje Maciej Rymski. Gourmet Foods, dystrybutor herbat Dilmah je‑ sienią będzie kontynuował kampanię zorganizo‑ waną wokół hasła „W rytmie natury”. Wsparciem będzie sprzedaż premiowana – firma przygoto‑ wuje produkty promocyjne. – Przez cały rok naj‑ 2014-08-28 13:06:01 lepiej rotują herbaty czarne. Profil tej kategorii jest na tyle stabilny i oparty na nawykach zakupowych,

że trudno przypuszczać, by jakiekolwiek światowe, często bardzo interesujące, tendencje w sposób zauważalny wpłynęły na kształt polskiego rynku. Niestety, zamiast obiecujących trendów, łatwiej dostrzec zjawiska negatywne, np. zacieranie na poziomie percepcji konsumenckiej różnic między herbatą wysokiej jakości a tzw. ekonomiczną, co może prowadzić do przekonania, że to naprawdę „wszystko jedno, co się pije” a „herbata to po prostu herbata, zwykły gorący napój” – ubolewa Tomasz Witomski, prezes Gourmet Foods. (HUW/SSZ)


46

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

SEZO N N A I

H E R B A T Ę

Fot. Hubert Wójcik

K A W Ę

Mimo rosnącej konkurencji ze strony marek własnych, konsumenci są wierni ulubionym markom

i 59 proc. w mniejszych sklepach – mówi Magdalena Chodkiewicz z firmy Prima Poland (źródło: Prima Poland za Nielsenem, wartościowy udział w całej kategorii kawy, kwiecień 2014).

Dominują produkty o łagodnym smaku

KAWA

Jesień sprzyja

kawowym eksperymentom Rotuje dobrze przez cały rok, ale to jesienne chłody i powrót klientów z wakacyjnych wojaży najbardziej sprzyjają wzrostom sprzedaży kawy. Dla kanału tradycyjnego najważniejsza jest kawa mielona, ale na półce warto wygospodarować również miejsce na produkty premium – zainspirowani wizytami w kawiarniach konsumenci są bardzo otwarci na nowości.

K

ategoria kawy charakteryzuje się niewielką sezonowością sprzedaży. – Przez wszystkie miesiące konsumenci chętnie sięgają po swój ulubiony napój. W okresie jesienno­‑zimowym zauwa‑ żamy wzmożoną rotację kaw mielonych z segmentu

premium – informuje Gabriel Olszewski z Mon‑ delez Polska. Firma, do której należą marki Jacobs, Maxwell House, Carte Noire oraz Tassimo jest z wy‑ nikiem 23,4 proc. liderem polskiego rynku kawy (źródło: Mondelez Polska za Nielsenem, Panel

Handlu Detalicznego, udziały wartościowe, cała Polska, czerwiec 2013­‑maj 2014). – Kawy mielone to najważniejszy segment kaw dla supermarketów i mniejszych sklepów. W całej kategorii kawy, mielona stanowi 49 proc. wartości sprzedaży w supermarketach

45 proc. Polaków preferuje kawy o delikatnym smaku, co trzeci sięga po te o średniej mocy, zaś mocne lubi 23 proc. konsumentów – wynika z badania preferencji smakowych, przeprowa‑ dzonego w ub.r. przez TNS Polska. – Cały czas obserwujemy duży udział kawy rozpuszczalnej w wartości sprzedaży całego rynku. W ramach tego segmentu w dalszym ciągu rozwija się subkate‑ goria kaw rozpuszczalnych o delikatnym smaku z cremą, czyli aksamitną pianką, która tworzy się naturalnie na powierzchni kawy. Wśród tych kaw najsilniejszą pozycję ma Nescafé Sensazione Creme – mówi Magdalena Mączyńska z Nestlé Polska, właściciela marek Nescafé i Nespresso. Przedstawicielka Prima Poland (marka Prima) dodaje z kolei, że pomimo dużej popularności, wybór kaw mielonych ze średniej półki cenowej jest stosunkowo niewielki i nie w pełni odpowiada zróżnicowanym preferencjom smakowym kon‑ sumentów. – W odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku Prima proponuje dwie nowe kawy: Primę Jasno Paloną – delikatnie uprażoną, o bogatym smaku i aromacie oraz Primę Ciemno Paloną – intensywną i pobudzającą. Portfolio dopełnia, obecna na rynku od lat, Prima Finezja o łagodnym smaku – wylicza Magdalena Chodkiewicz. Od września do koń‑ ca roku firma będzie intensywnie reklamować nowości w telewizji, a dla sklepów szykuje degu‑ stacje, promocje cenowe i dodatkowe ekspozycje. Nie zabraknie też specjalnej oferty dla niezależ‑ nych detalistów i lokalnych sieci.

Najważniejsza jest marka

Jak zauważa Gabriel Olszewski, w ostatnich latach coraz popularniejsze wśród konsumentów stają się marki własne, ale trend ten nie dotyczy kawy. – Polacy, choć cena produktu jest dla nich istotna, przywiązują dużą wagę do jakości. Dlatego, mimo

W a r t o p o s t a w i ć n a p ó ł c e : KA W A

Paulig Classsic  Mieszanka sześciu odmian kawy Arabica – wyselekcjonowane ziarna z Ameryki Środkowej nadają naparowi orzechowy aromat. Opakowanie: 250 g Producent: Paulig Coffee Poland

Maxwell House

Paulig Extra

 Kawa o bogatym lub delikatnym smaku (w zależności od wariantu). Dostępna w Pol‑ sce od 1991 roku, jedna z najbardziej popu‑ larnych marek w segmencie ekonomicznym. Opakowania: 75; 100 i 200 g Producent: Mondelez Polska

 Mocna i pobudzająca kawa mielona, średnio palona, tworzy ją mieszanka kaw Robusta i Arabica. Opakowanie: 250 g Producent: Paulig Coffee Poland

Douwe Egberts

Tchibo Exclusive Jacobs Cronat Gold  Kompozycja wysokiej jakości ziaren kawy Jacobs sprawia, że kawa ma harmonijny smak. Produkt dostępny jest w różnych formatach opakowań. Opakowania: 50; 75; 100; 150 i 200 g Producent: Mondelez Polska

 Połączenie ziaren Arabiki i Robusty. Każda partia ziarna wypalana jest od‑ dzielnie, dzięki czemu wydobywana jest z nich pełnia aromatu, co przekłada się na walory kawy. Opakowanie: 250 g Cena: 11,95 zł Dystrybutor: Tchibo Warszawa

 Portfolio kaw rozpuszczalnych Douwe Egberts stanowią: kawa Gold o delikatnym smaku oraz cztery warianty kaw z nutami smakowymi: czekolady, orzecha laskowego, wanilii lub karmelu. Dobrze komponują się z mlekiem oraz cukrem, jak również bez dodatków. Opakowanie: 95 g Producent: Prima Poland


K A W Ę

rosnącej konkurencji ze strony marek własnych, ka‑ wosze pozostają wierni ulubionym brandom – uwa‑ ża przedstawiciel Mondelez Polska. Największą marką, z udziałami wartościowymi wynoszącymi 20,9 proc., jest Jacobs (źródło: Mondelez Polska za Nielsenem, Panel Handlu Detalicznego, udziały wartościowe, cała Polska, maj 2014). W najbliższych miesiącach konsumenci mogą spodziewać się nie‑ spodzianek w ramach kampanii „Jacobs. Baw się kawą”. – Akcja trwa od lata, zachęcając konsumentów do przygotowywania kawy na różne sposoby. Kolejne inspirujące niespodzianki na jesienno­‑zimowe dni będą dostępne na stronie www.przepisynakawe.pl – mówi Gabriel Olszewski.

Prawie połowa konsumentów preferuje kawy o delikatnym smaku Także zdaniem Alicji Bubiłek z Paulig Coffee Poland marka i cena to główne kryteria przy podejmowaniu decyzji zakupowych. – W przypadku kawy przywiąza‑ nie do marki jest bardzo duże na tle wszystkich kate‑ gorii. Mamy nadzieję, że wyjątkowy smak produktów Paulig oraz ich atrakcyjna cena pomogą w podjęciu decyzji o pierwszym zakupie – mówi Alicja Bubiłek. Po wakacjach firma zwiększyła liczbę degustacji, wprowadziła nowe materiały POS oraz przygotowała promocje cenowe. Konsumenci kawy są tak lojalni, że często rezygnują z zakupów w danym sklepie, jeśli nie znajdują na półce preferowanego produktu. – Dla nich najważ‑ niejsza jest marka i smak ulubionej kawy – podkreśla Magdalena Mączyńska z Nestlé Polska. Ostatnią nowością w portfolio firmy jest Nescafé Gold Blend Barista Style, połączenie mocnego smaku i intensyw‑ nego aromatu kawy mielonej z łatwością i szybkością przygotowania wersji rozpuszczalnej.

Mokate Latte poranne  Oferowana w duo­ ‑saszetce Latte poranne z serii Moje Inspiracje skiero‑ wana jest do osób, które unikają kawy z kofeiną. Zaletą jest długo utrzymująca się mleczna pianka. Opakowanie: 22 g Producent: Mokate

Mokate 3w1 be Active  Unikalne połączenie miksu kawowego i gumy do żucia w innowacyjnym duo­‑paluszku. Saszetka zawiera kawę z delikatną cremą (miks kawowy 3w1), a druga gumę do żucia Mentos Pure Fresh. Produkt skierowany do osób prowadzących aktywny tryb życia i otwartych na nowości. Opakowanie: 14 g + 1,5 g (miks + guma) Producent: Mokate

Różnorodność kaw premium

SEZO N N A I

W Polsce wzrasta także popularność kaw premium. – Bardzo dobrze cały czas sprzedaje się marka Lavazza – zwłaszcza ziarnista. W pierwszym kwartale br. zanoto‑ wała wzrost sprzedaży o blisko 17 proc. Z kolei przyrost dla wszystkich kaw Lavazza w Polsce wyniósł blisko 11 proc. – mówi Adam Mokrysz, członek zarządu firmy Mokate, która jest autoryzowanym dystrybutorem Lavazzy od 2011 roku. Jak dodaje, Polacy szukają kawy na róż‑ ne okazje i chętnie sięgają po nowości. – Może o tym REKLAMA

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

47

H E R B A T Ę

świadczyć chociażby sukces sprzedażowy serii Moje Inspi‑ racje, oferującej trójwarstwowe latte classic, jej karmelową i waniliową odmianę, a także kawę typu ice, czy też poran‑ ną latte bez kofeiny – wylicza Adam Mokrysz. Magdalena Chodkiewicz dodaje, że konsumenci kaw premium lubią eksperymentować. – Poszukują coraz to nowych smaków, jak również nowych sposobów przyrządzania i podania kawy. Wzrasta liczba osób spożywających kawy smakowe w kawiarniach, jednak dla niektórych barierą jest wciąż wysoka cena. Stąd

Douwe Egberts proponuje asortyment odpowiadający na te rynkowe trendy – mówi przedstawicielka Prima Poland. W portfolio firmy znajduje się kawa rozpusz‑ czalna Douwe Egberts Gold o delikatnym smaku, jak również kawy rozpuszczalne z nutami smakowymi: czekolady, orzecha laskowego, wanilii czy karme‑ lu. Wszystkie można przygotować na zimno lub na ciepło, z odrobiną mleka i cukru lub bez dodatków – dowolna kompozycja ma pozwolić konsumentom poczuć się jak w kawiarni. (SSZ/HUW)


48

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

SEZO N N A I

H E R B A T Ę

Fot. Hubert Wójcik

K A W Ę

Wzorcowa półka z herbatami w stołecznym DH Tarchomin (600 mkw.)

Pozwól zarabiać nowościom Polacy lubią herbaciane nowości, coraz czę‑ ściej eksperymentują ze smakami, więc sta‑ rajmy się je atrakcyjnie pokazywać w sklepie. Nowości najlepiej prezentować na oddzielnych ekspozycjach, ćwiartkach paletowych czy końcówkach regałów. Warto w tym celu ko‑ rzystać z materiałów POS, które zwrócą uwagę konsumentów na nowość – skutecznie robią to plakaty oraz małe materiały umieszczane przy półce, tj. wobblery i cenówki. Prawidłowe ułożenie towaru ułatwi wybór i uczyni zakupy prostszymi, co przełoży się na lojalność klien‑ tów. Wykładając produkty, warto podzielić je na dwa segmenty – premium i ekonomiczny. Analogicznie jak w innych kategoriach, również w przypadku herbat najtańsze wyroby ustawiamy na dolnych półkach, a droższe wyżej. Na szczytach regałów naj‑ lepiej umieścić słabiej rotujące warianty, np. herbaty funkcjonalne czy produkty w ekskluzywnych, me‑ talowych pudełkach. Dobierając asortyment warto uwzględnić dominujący profil klientów placówki i wielkość półki z herbatą u najbliższej konkurencji.

Nie tylko najtańsze warianty

PRZYGOTUJ PÓŁKĘ Z HERBATĄ NA JESIEŃ

Wszystkie światła

na warianty owocowe i ziołowe Wrzesień to najlepszy moment, aby przed sezonem uporządkować i odpowiednio zatowarować półkę z herbatami.

P

rzed nadejściem jesiennych chłodów warto upewnić się, że nasz sklep oferuje herbaty wszystkich rodzajów. Pamiętajmy, że ta, war‑ ta ponad 1,2 mld zł, kategoria to nie tylko herbaty czarne, które znamy od pokoleń, ale również herba‑ ty smakowe (np. zielone, owocowe, czerwone, etc). Te właśnie herbaty na przestrzeni ostatnich kilkuna‑ stu lat podbiły serca wielu konsumentów, i stanowią już ok. 48 proc. całego rynku herbat. Udział herbat czarnych wraz z Earl Grey wynosi 52 proc., czyli co druga herbata w Polsce, po którą sięgają konsumenci, nie jest już klasyczną herbatą czarną, tylko smakową. Z uwagi na ten fakt detaliści powinni, planując po‑ wierzchnię półek sklepowych, uwzględnić również ten znaczący już segment herbat. Do herbat smakowych możemy zaliczyć herbaty:  owocowe  czarne aromatyzowane (bardzo często mylone z owocowymi)  zielone  ziołowe  czerwone (Pu­‑erh)

Smak najważniejszy Przy podejmowaniu decyzji o zakupie herbaty konsumenci biorą pod uwagę kilka czynników, np. smak herbaty i jej jakość. Bardzo ważna jest również marka, dlatego nasze produkty cieszą się taką popularnością i są liderami w wielu kategoriach. Niezmiennie dbając o jakość naszych produktów, zarówno marka Herbapol, jak i Big-Active, zdobyły wielu wiernych konsu‑ mentów i ciągle przybywa nam nowych.

 funkcjonalne  pozostałe, np. białe i mieszanki

Jak zorganizować półkę?

Herbaty powinny być pogrupowane według seg‑ mentów, w ramach których produkty jednej marki należy ustawić obok siebie. Najbardziej popularne rodzaje herbat powinny znaleźć się na wysokości

Marże sklepów na herbatach oscylują w granicach 25­‑30 proc. wzroku (około półtora metra), czyli w strefie, która odpowiada za największą sprzedaż. W tym miejscu należy wyeksponować najlepiej rotujące SKU, takie jak Herbaciany Ogród Malina w segmencie herbat owocowych, Herbatę Zieloną z pigwą Big­‑Active czy Zielnik Polski Mięta, zaliczane do herbat ziołowych. W Polsce od lat najpopularniejsze są herbaty czarne. W związku z tym iż w herbatach czarnych oferta jest węższa i klienci są przywiązani do konkretnych marek, a w herbatach smakowych lubią próbować i poszukiwać nowych wariantów, nie powinny zaj‑ mować więcej niż 40 proc. półki.

Procentowy podział na segmenty

Przygotowując ofertę na jesień zwróćmy szczególną uwagę na popularne w tym okresie herbaty owocowe,

które stanowią ponad 40 proc. sprzedaży herbat sma‑ kowych, zaś ich rotacja z roku na rok się poprawia. Kategoria ta jest bardzo rozdrobniona, dlatego – szcze‑ gólnie w przypadku, gdy detalista dysponuje niewielką ilością miejsca – warto postawić na najpopularniejsze produkty. Na herbaty owocowe należy przeznaczyć jedną piątą całej półki, a 40 proc. tej przestrzeni (czyli 10 proc.) warto zarezerwować dla herbat owocowych Herbapolu Lublin, wicelidera segmentu. Jedną dziesiątą całej powierzchni ekspozycyjnej przeznaczamy na her‑ baty ziołowe, których sprzedaż rośnie systematycznie od kilku lat. W ich przypadku w asortymencie dobrego sklepu zdecydowanie nie powinno zabraknąć mięty, melisy i rumianku, w tym oferty lidera rynku herbat ziołowych Herbapol Zielnik Polski. Coraz większym za‑ interesowaniem cieszą się herbaty ziołowe z dodatkiem owoców, np. Zielnik Polski Mięta z Pomarańczą. Kolejną popularną kategorią są herbaty zielone, do‑ ceniane za swoje właściwości oraz smak. Tu liderem jest, należąca do Herbapolu Lublin, marka Big­‑Active. W jej ofercie znajdują się zarówno herbaty liściaste, jak i ekspresowe. Najpopularniejsze warianty to: her‑ bata zielona z Pigwą, z Pomarańczą oraz z Maliną. Dla segmentu herbat zielonych rezerwujemy 10 proc. całej półki herbacianej. Pamiętajmy również o min 2­‑3 SKU herbat czerwo‑ nych Pu­‑Erh, po które konsumentki chętnie sięgają, zwłaszcza w okresie jesienno zimowym, aby wspo‑ móc przemianę materii. Resztę miejsca przezna‑ czamy na herbaty funkcjonalne, yerba mate oraz inne sku. W dużym sklepie, w którym konsument robi większe tygodniowe zakupy, można urozmaicić ofertę dodatkowo o segmenty, jak np. herbaty białe czy egzotyczne mieszanki ziołowe.

Monitorujmy konkurencję

Budując ekspozycję, nie należy kierować się własny‑ mi gustami i preferencjami – ustawienie produktów na półce jest dla kupujących, nie dla sprzedającego.

Najczęstszym błędem przy budowie półki, który można zauważyć nie tylko w kategorii herbat, jest nie powtarzanie najlepiej rotujących indeksów na półce (multiplikacja face’ów). Taka strategia, zwłasz‑ cza w przypadku małych sklepów, może doprowa‑ dzić do braków asortymentowych, co przełoży się na spadek sprzedaży całej kategorii. Bardzo często do‑ strzegamy ten problem z naszymi wariantami: Her‑ bacianym Ogrodem Maliną oraz Zielnikiem Polskim Miętą, które są bezsprzecznie najlepiej sprzedający‑ mi się produktami w swoich segmentach. Inny częsty błąd to ogranicza‑ nie asortymentu do najtańszych wariantów, przez co sklepy tracą klientów chcących kupić produkty lepsze jakościowo. Maria Gulczyńska product manager, Herbapol Lublin

Herbaty smakowe:

wartościowe udziały poszczególnych segmentów (w proc.)* Rooibos

Pozostałe

2

2

Pu-erh

3

Funkcjonalne

5

Czarne aromatyzowane

Owocowe

37

15

Ziołowe spożywcze

15

Zielone

21

* udziały bez dyskontów Źródło: Herbapol Lublin za Nielsenem, Panel Handlu Detalicznego, cała Polska, kwiecień 2013-marzec 2014


ASORT YMENT

Są chętni

49

Fot. Witold Nartowski

WARSZAWIACY LUBIĄ SPECJALISTYCZNE SKLEPY

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Paweł i Ewa Gizkowie wierzyli, że w Warszawie znajdą się amatorzy wyjątkowych, niespotykanych produktów. Nie pomylili się

na regionalne przysmaki z Turcji, Węgier i Czech Kilkudziesięciu kupujących dziennie to na początek przyzwoity wynik. Specjalistyczny sklep z produktami czeskimi, węgierskimi i tureckimi na warszawskim Bemowie zdobywa klientów powoli, ale skutecznie.

G

dy Paweł i Ewa Gizkowie powiedzieli znajomym, że planują uruchomić sklep spożywczy, mało kto wierzył w sukces ich przedsięwzięcia. Tym bardziej że oboje nie mieli żadnego doświadczenia w prowadzeniu tego typu placówki. Nie dysponowali też poważniejszym za‑ pleczem finansowym. Byli jednak zdeterminowani i gotowi do ciężkiej pracy. Pomysł wydawał się prosty: sklep specjalistyczny z wybranymi produktami spożywczymi z Czech, Węgier i Turcji, a docelowo być może ze wszystkich krajów Półwyspu Bałkańskiego. Na warszawskim Bemowie, przy ul. Wrocławskiej, nieopodal miejsca ich zamieszkania, był do wynajęcia niewielki, kil‑ kudziesięciometrowy lokal, w którym można było urządzić tego typu placówkę. W tym samym czasie pani Ewa straciła pracę, co dodatkowo zmotywowało

ich do działania. Postanowili zaryzykować, licząc na to, że w Warszawie znajdą się amatorzy wyjątkowych, niespotykanych produktów. Nie pomylili się.

1 grudnia ub.r., a więc w najlepszym dla handlu momencie, placówka ruszyła pod szyldem Regio­ ‑Bem Przysmaki Regionalne. – Przygotowaliśmy

Placówki specjalistyczne są jedyną kategorią sklepów spożywczych, która w ostatnim czasie notuje wzrosty W lokalu zastali regały sklepowe w niezłym stanie. Pozostawało go jedynie odświeżyć, zarejestrować działalność gospodarczą, kupić kasę fiskalną i za‑ towarować sklep. Przyszłych dostawców Gizkowie mieli „dogadanych” już wcześniej, w związku z czym

ulotki informacyjne, które osobiście roznosiłem po klatkach schodowych okolicznych budynków, in‑ formacje o najciekawszych produktach pojawiły się w witrynie – wspomina Paweł Gizka. Przed świętami turecka chałwa, oliwa, herbaty, węgierskie wędliny,

soki pomidorowe i makarony cieszyły się sporym wzięciem. W lutym br. udało się uzyskać koncesję na sprzedaż alkoholu, dzięki której detaliści mogli zaoferować m.in. czeskie piwa. Podpisali też umo‑ wę z LOTTO, co oznacza comiesięczny przychód rzędu kilkuset złotych. Dziś Regio­‑Bem oferuje ponad 200 wybranych pro‑ duktów spożywczych z Turcji, Węgier i Czech. Giz‑ kowie zdecydowali się na uzupełnienie oferty także o polskie piwa oraz produkty firmy SYS z Podkarpacia, oparte o naturalnie suszone warzywa. Od niedawna w sklepie można kupić lody Algida. – Wydajemy kil‑ kadziesiąt paragonów dziennie. Okoliczni detaliści po‑ wiedzieli mi, że to całkiem niezły wynik, jak na początek działalności – mówi pani Ewa. Zdradza, że intensywnie szukają dla swej placówki lepszej lokalizacji, gdzie ruch klientów będzie większy. (WN)

Wa r to p o s taw i ć n a p ó ł c e : p r o d u c e n c i p o l e c a j ą

Barszcz czerwony Winiary  Barszcz czerwony Ekspresowa Zupa Winiary jest od lat wybierany przez panie domu, ponieważ gwarantuje odpowiednie doprawienie, smak i kolor, który zawdzięcza burakom uprawianym w Polsce. Producent: Nestlé Polska

Winiary Pomysł na... Papirus  Winiary Pomysł na... Papirus to produkt, który zrewolucjonizował rynek. Pozwala usma‑ żyć soczystą i odpowiednio doprawioną pierś kurczaka z czosnkiem i ziołami bez dodawania tłuszczu. Ten wariant Pomysłu na... polecany jest z ryżem, kaszą lub ziemniakami i surówką. Producent: Nestlé Polska

Zupy Kucharek  Zupy Kucharek powstają na bazie tradycyj‑ nych przepisów, w ich skład wchodzą suszone warzywa i wysokiej jakości przypra‑ wy. Oferta obejmuje takie warianty, jak Barszcz czerwony instant, Barszcz biały, Żurek śląski, Zupa grzybowa i Zupa grochowa. Produkty nie za‑ wierają konserwantów. Opakowania: 40­‑80 g Średnia cena:1,80‑1,90 zł Producent: Prymat

Rosół z kury Knorr

Łowicz sos spaghetti

 Rosół z kury Knorr to nie tylko sprawdzony dodatek do zup i sosów, ale również składnik budujący smak drugich dań. Kostka łączy się z oliwą z oliwek, tworząc bogatą w smaku mary‑ natę do kurczaka. Dzięki niej mięso jest soczyste, dobrze doprawione i ma złocisty kolor. Marynata sprawdzi się zarówno do piersi kurczaka przyrządzanych na patelni lub w piekarniku, jak i na grillu. Producent: Unilever Polska

 Sos spaghetti marki Łowicz buduje smak najpopular‑ niejszych włoskich potraw, ale pozwala też zaskoczyć bliskich nietypowymi daniami – zarówno wegetariań‑ skimi, jak i z dodatkiem mięsa. Głosami detalistów pro‑ dukt został nagrodzony złotą „Perłą Rynku FMCG 2014”. Głosujący docenili m.in. efektowne opakowanie, które podkreśla wysoką jakość sosu. Producent: Agros­‑Nova

Fix Spaghetti Bolognese  Konsumenci chętnie przygotowują sos bolognese na bazie pomidorów z puszki. Dzięki Fix Spaghetti Bolognese extra zioło‑ we ugotują gęsty sos o odpowiedniej kon‑ systencji, znakomicie doprawiony. Oregano, cząber, kurkuma, pieprz i pietruszka nadają potrawom aromat. Producent: Unilever Polska

Kostki bulionowe Vegeta  Kostki bulionowe oferowane są w trzech wariantach: rosół drobio‑ wy, wołowy i bulion warzywny oraz w dwóch formatach opakowań – 6x10 g oraz 12x10 g. Na opakowaniach znajdują się ikony, ułatwiające odnalezienie danego wariantu. Opakowania: 60 i 120 g Producent: Podravka Polska

Nowe gramatury przypraw Knorr  Przyprawa do mięs Knorr to aro‑ matyczna kompozycja ośmiu suszo‑ nych ziół i przypraw przeznaczona do dań mięsnych. Podkreśla smak potraw i nadaje im apetyczny kolor. Do tej pory dostępne były opakowania 75 oraz 200 g. Obecnie producent wprowadza paczki XXL o gra‑ maturze 330 g oraz saszetki 30 g zawierające porcję przyprawy wystarczającą na przyrządzenie mięsa dla kilku osób. Przyprawa do kurczaka Knorr jest ponadto dostępna w nowym formacie 70 g. Opakowania: 30, 70 i 330 g Sugerowane ceny: 1,49; 4,59 i 8,99 zł Producent: Unilever Polska

Majonez Dekoracyjny Winiary  Majonez Dekoracyjny Winiary to numer 1 na ryn‑ ku majonezów, który już od 40 lat gości w polskich domach. Konsumenci cenią go za smak, kremową konsystencję i wysoką jakość. Majonez Winiary odkreśla i urozmaica smak sałatek i zimnych przeką‑ sek, takich jak jajka, wędliny czy mięsa pieczone. Producent: Nestlé Polska


ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

PKM Duda chce rozszerzyć dystrybucję

Fot. Hubert Wójcik

50

Początek jesieni to dobry moment na drobne roszady na półce z kulinariami – w chłodnych miesiącach lepiej będą rotować zupy i buliony

Polski Koncern Mięsny Duda chce poszerzyć dzia‑ łalność handlową i obszar dystrybucji CM Makton. W grę wchodzi wynajęcie, budowa lub przejęcie ist‑ niejącej hurtowni. Makton, który rozpoczął działal‑ ność w 1990 roku w Warszawie, a w 2005 roku został przejęty przez Dudę, koncentrował się w początko‑ wej fazie na sprzedaży produktów w hurtowniach. Firma jednak szybko rozszerzyła usługi o dowóz towarów bezpośrednio do sklepów. (HUW)

Kompania Piwowarska przeszkoliła 3000 osób Ponad 130 000 godzin w ciągu roku dla ponad 3000 pracowników – Kompania Piwowarska pod‑ sumowała właśnie minione lata pod względem zrealizowanych szkoleń. Najwięcej (57 868 go‑ dzin) to warsztaty, które objęły dyrektorów i kadrę kierowniczą. (SSZ)

wódka znów podrożeje? Przez pierwsze 6 miesięcy br. do budżetu państwa z tytułu akcyzy na alkohol wpłynęło o 64 mln zł mniej niż w analogicznym okresie ub.r. To m.in. efekt, obo‑ wiązującej od 1 stycznia br., podwyższonej akcyzy. Choć rząd zaprzecza, ponoć planowana jest już kolej‑ na podwyżka – pisze „Puls Biznesu”. To nie jedyna zła wiadomość dla branży – w I półroczu produkcja al‑ koholu spadła w Polsce o jedną piątą. (SSZ)

Żywiec zwolnił w tym roku ponad 300 osób Od początku br. Grupa Żywiec sprzedała o 40 mln butelek piwa mniej niż w I półroczu 2013 roku, a jej zysk spadł w tym czasie o 60 mln zł. Na koniec ub.r. wicelider polskiego rynku piwa zatrudniał 4469 pracowników, a pod koniec czerwca br. już tylko 4161 osób. (SSZ)

Nie będzie zawieszenia akcyzy na cydr Takie rozwiązanie próbował przeforsować resort rol‑ nictwa. Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, Minister Finansów nie zamierza jednak zawieszać akcyzy na lekki alkohol z jabłek. Postulował to minister rolnictwa, Marek Sawicki, jako formę pomocy dla dotkniętych rosyjskim embargiem plantatorów jabłek. Obniżenie akcyzy na cydr przed rokiem spowodowało zdecy‑ dowany ruch w tej kategorii. Przewiduje się, że w br. sprzedaż tego alkoholu wzrosnąć może nawet do 15 mln litrów (przy 2 mln litrów rok temu). Kolejną nadzieją na wspomożenie sadowników po ogłoszeniu embarga jest zniesienie zakazu reklamowania cydru. Wymaga to jednak zmiany ustawy o wychowaniu w trzeźwości, a zdecydowany sprzeciw wystosowało w tej sprawie Ministerstwo Zdrowia. (WCH)

Producenci wódki wysyłają list do premiera Przedsiębiorcy zrzeszeni w Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy (ZP PPS) przesłali do premiera Donalda Tuska list, w którym wskazują na nierówne traktowanie przez rząd wyrobów spirytu‑ sowych i brak wsparcia dla rozwoju branży w Polsce. Powołując się na przykład Szkocji i whisky, przypomi‑ nają, że inwestowanie w narodowy alkohol przynosi korzyści dla całej gospodarki. Przy pomocy państwa na alkoholu można budować eksport, kreować pozy‑ tywny wizerunek kraju, rozwijać turystykę i wspierać lokalną przedsiębiorczość. (HUW)

KULINARIA

Jesienne spoty

pełne zup i bulionów Buliony wzbogacające smak drobiu, sosy do grzybów, kostki do dań duszonych, zupy o domowym smaku – tradycyjnie już w ostatnich miesiącach roku producenci kulinariów kierują na rynek nowości, będące odpowiedzią na obowiązujące trendy żywieniowe.

J

esień to moment, kiedy kulinaria powracają na ścieżkę wzrostu. Po okresie wakacyjnego spowolnienia podnosi się sprzedaż bulionów i zup w proszku, sosów i przypraw. Gdy robi się chłodniej, konsumenci rezygnują z grilla i poszukują składników, na bazie których stworzą rozgrzewające danie we własnej kuchni. Także powrót uczniów do szkoły sprzyja kategorii, bo mimo rosnącego tempa

życia wciąż wielu rodziców stawia sobie za punkt honoru nakarmić dziecko domowym obiadem, i to dwudaniowym.

Rynek dwóch liderów

Rynek kulinariów jest wyrazisty, podzielony między dwóch głównych graczy – Knorr (producent Uni‑ lever Polska) i Winiary (Nestlé Polska). Pozycję na

Biedronka postawi na dania gotowe? Firma Jeronimo Martins, właściciel sklepów dys‑ kontowych Biedronka, zastanawia się nad testo‑ waniem w Polsce kącików z gotową żywnością. Szacuje się, że dziennie mogłoby sprzedawać się nawet 100 ton tego typu produktów. Biedronka rozważa rozszerzenie oferty dań gotowych do spożycia. Mogłoby się to odbyć poprzez skopiowanie z portugalskich supermar‑ ketów Pingo Doce konceptu take away. Bazuje on na wyodrębnionej w sklepie sekcji z daniami gotowymi i potrawami na wynos. Przedstawicie‑ le Jeronimo Martins (JM) potwierdzają rosnące nakłady na ten segment. – W ub.r. rozszerzyliśmy w Biedronce ofertę gotowych do spożycia potraw, także w ramach marki własnej, pod którą pojawiło się 20 nowych produktów. W ten sposób chcemy od‑ powiedzieć na zmieniające się oczekiwania polskich konsumentów – powiedziała nam Rita Fragoso z biura prasowego JM. Kącik z daniami na wynos może być trafionym pomysłem. Takim okazał się w należących do portugalskiego koncernu sklepach Pingo Doce, gdzie rozwijany jest intensywnie od ponad sied‑ miu lat. W niektórych kategoriach notowane są

tam rekordowe obroty. Do najpopularniejszych potraw należą pieczony kurczak, kaczka z ryżem i dorsz w śmietanie. Codziennie w 370 kącikach sprzedaje się blisko 20 ton posiłków. W planach jest również tworzenie w dyskontach oddzielnych obszarów do sprzedaży produktów oferowanych w promocji, a także sekcji z towarami markowymi i wydzielone powierzchnie dla marek własnych. Model ten przynosi już wymierne ko‑ rzyści w Portugalii. Jeronimo Martins, który w I połowie br. wypraco‑ wał w Polsce 144,9 mln euro zysku (spadek rok do roku o 12,4 proc.), coraz mocniej promuje ro‑ dzime produkty. Jak poinformowała nas Rita Fra‑ goso, tylko od stycznia do czerwca br. do Biedronki trafiło o 15 proc. więcej tego typu wyrobów niż w analogicznym okresie ub.r. – Polska sieć sprzedała portugalskie towary za łączną kwotę 22 mln euro. Naj‑ większe obroty zanotowano w przypadku owoców, w szczególności pomarańczy, gruszek, winogron oraz cytryn. Wśród warzyw najlepiej rotowały pomidory, czosnek, brokuły i szparagi. Wielu zwolenników miało również wino, którego sprzedano około 2,5 mln litrów – szacuje Fragoso. (ZAT)

Sukces sosów do warzyw Wychodząc naprzeciw konsumentom preferującym gotowanie od podstaw oraz wiedząc, jak często Po‑ lacy przygotowują potrawy duszone, Knorr wkrótce będzie proponować nową linię trzech wariantów Bulionetki: do duszonych mięs, do duszonego kur‑ czaka oraz do duszonych warzyw. Nowość pozwala zachować smak duszonych składników, wzbogaca i podkreśla smak takich dań. Ponieważ dostrzegamy, że konsumenci coraz częściej przykładają wagę do zdrowego odżywiania się i wprowadzają do jadłospi‑ su świeże warzywa, w 2013 roku wprowadziliśmy na rynek innowacyjne Sosy do warzyw na ciepło, które okazały się wielkim rynkowym sukcesem. Katarzyna Zawodzińska, Unilever Polska półce zbudowały sobie też mniejsze firmy – koja‑ rzony z przyprawami Prymat, właściciel marki Ku‑ charek, a także Podravka Polska, do której należy popularna Vegeta. Uzupełnieniem kategorii są sosy mokre i koncentraty, reprezentowane m.in. przez Łowicz i Pudliszki. Podobnie jak w przypadku in‑ nych kategorii spożywczych, także firmy zajmujące się kulinariami nieustannie dopracowują ofertę, dopasowując ją do trendów konsumenckich. Aby zapobiegać spadkom sprzedaży kierują do sprzedaży nowości, coraz częściej też zachęcają konsumentów do wykorzystywania znajomych produktów w nowy, innowacyjny sposób. Przykładem są buliony, kiedyś postrzegane wyłącznie jako składnik zupy, a dziś promowane również jako podstawa sosów, a nawet składnik budujący smak całych dań.

Tak jedzą Polacy

Półka z kulinariami chyba najbardziej ze wszyst‑ kich działów w przeciętnym sklepie spożywczym odzwierciedla nasze gusty żywieniowe. A te, choć powoli, zmieniają się. Duży wpływ na to, jak jemy, mają popularne telewizyjne show kulinarne, dzię‑ ki którym doczekaliśmy się naszych rodzimych kucharzy­‑celebrytów z Magdą Gessler na czele. Nie tylko telewizja kształtuje naszą dietę, wpływ mają czynniki ekonomiczne – jesteśmy coraz bardziej za‑ możni, co sprzyja zagranicznym eskapadom, a co za tym idzie, kuchennym eksperymentom. Mimo zalewu dyskontów mamy już dobrze rozwinięte, ogólnopolskie sieci, uchodzące za delikatesowe – by przywołać choćby Almę i Piotra i Pawła. Do‑ stęp do wyszukanej oferty ma znaczący wpływ na kształtowanie się wzorów konsumpcji klasy średniej. Swoje robi też, eksperymentujący z „delikatesowo‑ ścią” niemiecki Lidl. Jeśli chodzi o zwyczaje żywieniowe Polaków, to widać niesłabnące zainteresowanie drobiem, choć modne stają się bardziej wyrafinowane gatunki mięs Dalszy ciąg na stronie 52



52

ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Jesienne spoty pełne zup i bulionów Dalszy ciąg ze strony 50 – choćby spożywana znacznie częściej w latach 80., a dziś odkrywana na nowo, wołowina. Dużą popular‑ nością cieszy się kuchnia włoska (niektórzy żartują nawet, że Polacy to Włosi Północy), co dobrze wróży kategorii makaronów. Jeśli chodzi o decyzje zakupo‑ we, jesteśmy tzw. smart shopperami, co w uprosz‑ czeniu oznacza, że nie lubimy przepłacać. – Obserwacje zachowań konsumenckich pozwalają mówić o odchodzeniu konsumentów od formatów ułatwiających gotowanie i ich rosnącym zaintereso‑ waniu kategorią przypraw. Dlatego wprowadzamy najpopularniejsze warianty przypraw Knorr w nowych formatach: Przyprawę do mięs w wersji XXL, czyli 330 g skierowaną do konsumentów regularnie używających tego produktu oraz małe saszetki 30 g dla chcących ją wypróbować. Także Przyprawa do kurczaka Knorr oferowana jest teraz w większym opakowaniu 70 g – opisuje Katarzyna Zawodzińska, category ma‑ nager Knorr w Unilever Polska. Producenci zauważyli również, że Polacy chętnie jadają dania duszone, co tłumaczy pojawianie się

produktów do duszonego drobiu czy warzyw. Producenci przypraw wskazują na rosnące zain‑ teresowanie bardziej wyrafinowanymi pozycja‑ mi: szafranem, kolendrą, owocem jałowca, czy kminem rzymskim. Poza tym, o czym słychać od lat, Polacy przywiązują coraz większą wagę do zdrowego odżywiania – w na‑ szej diecie coraz większą pozycję zajmują warzywa (nie tylko w formie sałatek). To również doczekało się odpowiedzi ze strony producentów kulinariów. Wspomniane wyżej eksperymenty z kuchniami świata i próby odtworzenia smaków poznanych podczas zagranicznych wyjazdów uzasadniają obecność na sklepowych półkach smaków nie‑ kojarzących się ze swojskimi. Katarzyna Zawo‑ dzińska wskazuje na popularność zup suchych Knorr z segmentu premium, np. Francuskiej zupy cebulowej czy Węgierskiej zupy gulaszowej.

Przepisy od kucharzy Knorr

Przedstawiciele czołowych producentów w kategorii kulinarnej zdradzili nam plany na najbliższe miesią‑ ce. Wiemy, które marki będą wspierane i czy należy spodziewać się nowości.

Zachęcamy Polaków do jedzenia zup Jesienią oferujemy nowości, dzięki którym konsumenci szybko przygotują dwudaniowy obiad. Wprowadzamy Rodzinne Zupy Winiary, które powstają ze składników doskonale znanych z domowych kuchni, m.in. suszonych warzyw, przypraw i ziół oraz bez dodatku glutaminianu sodu. Sprzedaż nowości wesprze m.in. intensywna kampania telewizyjna, a spoty emitowane będą w najwięk‑ szych stacjach TV. Rodzinne Zupy Winiary będą również bohaterami tegorocznej edycji akcji „Zupy to nasza specjalność”, promującej jedzenie zup o każdej po‑ rze dnia i roku. W jej ramach będą prowadzone szerokie działania w internecie, m.in. na stronie www.winiary.pl oraz na blogu zakochanewzupach.pl. Magdalena Mączyńska, Nestlé Polska Zacznijmy od Knorra. Buliony będą bohaterami star‑ tującej jesienią kampanii „Pełnia smaku w soczystym kurczaku”, w ramach której szefowie kuchni Knorr polecają przepisy na smażonego kurczaka. Akcja jest wspierana działaniami PR oraz m.in. na portalu przepisy.pl. Promowane są również przyprawy Knorr – firma prowadzi kampanię z udziałem Roberta Poliń‑ skiego, szefa kuchni Knorr, oraz działania w interne‑ cie PR. Od połowy września konsumenci inspirowani będą przepisami wykorzystującymi innowacyjne Sosy do warzyw na ciepło Knorr. Od września sze‑ fowie kuchni Knorr prezentują ponadto przepisy na

dania z grzybów z wykorzystaniem bulionów, fiksów, zup i sosów suchych Knorr. Wsparcie mają też fiksy, szczególnie do dań mięsnych, a także kuchni świa‑ ta, m.in. azjatyckiej i meksykańskiej. Niebawem do sprzedaży trafi nowość – Bulionetka do dań duszo‑ nych. Na linię składają się trzy warianty: Bulionetka do duszonych mięs, do duszonego kurczaka oraz do duszonych warzyw. Produkt będzie reklamowany w telewizji, producent szykuje też zakrojony na dużą skalę sampling. Dalszy ciąg na stronie 54

Fot. Archiwum

doradzamy SPRZEDAWCom

Jak prawidłowo

oznakować pieczywo? W ponad połowie partii pieczywa i wyrobów piekarskich skontrolowanych w ub.r. Inspekcja Handlowa stwierdziła nieprawidłowości. Najwięcej uwag dotyczyło oznakowania pieczywa sprzedawanego luzem. Na co zwrócić uwagę, by uniknąć kary?

I

nformacje o pieczywie sprzedawanym luzem należy zamieszczać np. na wywieszce dotyczącej danego rodzaju chleba, naklejce na produkcie lub w inny sposób, w miejscu bezpośrednio do‑ stępnym konsumentom.

Pieczywo sprzedawane luzem

Oznaczenie musi zawierać:  nazwę rodzajową – powinna informować konsu‑ menta o charakterze produktu i nie może wprowa‑ dzać w błąd – konieczne jest podanie informacji, dzięki którym wiadomo, z czego wytworzono dany wyrób. Nazwy w stylu „chleb wiejski” albo „bułka zwykła” są nieprawidłowe, ponieważ nie‑ wiadomo, jaki jest skład pieczywa. Prawidłowe byłyby np. „chleb wiejski żytni”, czy „bułka zwykła pszenno­‑żytnia”;  wykaz składników użytych do produkcji – powin‑ ny być wymienione wszystkie składniki pieczywa, malejąco, zgodnie z kolejnością ich udziału w pro‑ cesie produkcji;  nazwę producenta – umożliwia określenie, z któ‑ rej piekarni pieczywo pochodzi; REKLAMA

 masę jednostkową – waga pojedynczej sztuki oferowanego pieczywa;  informację o cieście – jeśli sklep prowadzi odpiek mrożonego pieczywa, przy towarze musi znaleźć się informacja: „pieczywo produkowane z ciasta głęboko mrożonego”.

Pieczywo w opakowaniu

Na pieczywie pakowanym, oprócz informacji obo‑ wiązkowych dla wypieków oferowanych luzem, do‑ datkowo powinny znaleźć się następujące dane:  data minimalnej trwałości, do której prawidło‑ wo przechowywany lub transportowany produkt zachowuje swoje właściwości (m.in. smak i kon‑ systencję);  procentowa zawartość składników występują‑ cych w pieczywie, jeśli są one przywołane w na‑ zwie lub grafice (np. „chleb ze śliwką”);  zawartość netto lub liczba sztuk opakowanego pieczywa;  warunki przechowywania, jeśli jakość pieczy‑ wa zależy od takich warunków – na niektórych rodzajach powinien znaleźć się np. komunikat

Odpiekane w sklepie mrożone pieczywo musi być oznakowanie informacją: „pieczywo produkowane z ciasta głęboko mrożonego” „pieczywo z nietrwałymi mikrobiologicznie dodatkami”;  oznaczenie partii produkcyjnej, jeśli nie jest tym oznaczeniem data minimalnej trwałości;  dane identyfikujące podmiot, który produkuje, wprowadza do obrotu lub paczkuje pieczywo.

Substancje dodatkowe

Podstawowe składniki pieczywa to mąka, woda, drożdże lub zakwas oraz sól. Jednak producen‑ ci stosują także tzw. polepszacze, które skracają proces pieczenia oraz zwiększają objętość i popra‑ wiają wygląd pieczywa. Szczególną uwagę warto zwrócić na pieczywo pakowane, w którego skła‑ dzie oprócz polepszaczy można również znaleźć konserwanty hamujące pleśnienie i przedłużające trwałość. Oto przykłady:  karmel – jest zakazanym barwnikiem, dopusz‑ czalnym tylko w pieczywie słodowym, tj. chlebie

z dodatkiem ekstraktu słodowego. Nadaje pie‑ czywu kolor brązowy, aby sprawiało wrażenie razowego, którym w rzeczywistości nie jest. Do chleba i podobnych produktów nie można sto‑ sować dodatku barwników spożywczych, są one natomiast dopuszczalne w pieczywie cukierni‑ czym, czyli w ciastkach;  dioctan sodu (E262) – przedłuża świeżość pie‑ czywa, stosowany jest do wyrobu tzw. pieczywa tostowego;  kwas L­‑askorbinowy (E300) – pomaga zatrzy‑ mywać gaz w cieście, co powoduje, że optycznie zwiększa się objętość pieczywa;  guma guar (E412) – jest stosowana jako stabili‑ zator i środek zagęszczający. oprac. SSZ Tekst na podstawie materiału przygotowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów


nareszcie na 6 talerzy w dobrej cenie zamów już dziś! Silne wsparcie:


54

ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Jesienne spoty pełne zup i bulionów Dalszy ciąg ze strony 52

Dwudaniowe obiady z Winiarami

Konkurencja, właściciel marki Winiary, firma Ne‑ stlé Polska, prowadzi silną kampanię promującą Rodzinne Zupy Winiary. To ukłon „specjalisty od zup”, za którego uchodzą Winiary, w stronę zabiega‑ nych gospodyń domowych – producent podkreśla, że do ugotowania pożywnej zupy dla całej rodzi‑ ny wystarczą, oprócz opakowania zupy z nowej 1 LOWICZ_sosy_WH_285x170_PSO_LWC_Standard _YL.pdf serii, tylko ziemniaki i marchewka, czyli warzywa, które zazwyczaj są w domu. Oferta obejmuje pięć

wariantów w atrakcyjnej cenie: Kartoflankę, Żurek, Barszcz Biały, Grochówkę i Krupnik. Wszystkie po‑ wstają na bazie suszonych warzyw, przypraw i ziół oraz bez dodatku glutaminianu sodu. Jak informuje

na łamach prasy handlowej. Dla sklepów przygoto‑ wano atrakcyjne plakaty, wobblery, cenówki i ulot‑ ki. Wsparcie marketingowe otrzymają także dwa nowe warianty Winiary Pomysł na... Są to Winiary

Od września sprzedaż kulinariów zaczyna rosnąć Magdalena Mączyńska z Nestlé Polska, kampanię 17:12 będzie można zobaczyć w wiodących stacjach tele‑ wizyjnych, internecie, producent wspiera też linię

27.08.2014

Pomysł na... kurczaka w sosie serowym oraz Winiary Pomysł na... na spaghetti carbonara. Jednocześnie do sprzedaży trafiła przyprawa Maggi z limitowaną

edycją etykiet zaprojektowanych przez młodych pasjonatów designu. Z tej okazji właściciel marki ogłosił konkurs na najlepszą etykietę, w którym można wygrać atrakcyjne nagrody. Jak informuje Magdalena Mączyńska, limitowana edycja dostępna jest w sprzedaży od sierpnia br. Szczegóły można znaleźć od września na profilu marki w serwisie Facebook. – Rodzinne Zupy Winiary będą również bohaterami tegorocznej edycji akcji „Zupy to nasza specjalność”, promującej jedzenie zup o każdej po‑ rze roku i dnia. W ramach akcji będą prowadzone szerokie działania w Internecie, m.in. na stronie www. winiary.pl oraz na blogu zakochanewzupach.pl – in‑ formuje Magdalena Mączyńska.

REKLAMA

Zupy błyskawiczne w płynie od Profi Spółka z Grabowa wprowadza Kubki Pełne Smaku. Wielkopolska Wytwór‑ nia Żywności Profi rozpoczęła, pod brandem Kubek Pełen Smaku, pro‑ dukcję zup błyskawicznych w płynie. Firma, znana wcześniej z produkcji dań gotowych, pasztetów oraz konserw, deklaruje, że jej nowy produkt wytwarzany jest na bazie naturalnych składników, bez konserwantów czy barwników. Nowe zupy zawierają polskie warzywa, koncentraty barszczu czerwonego i pomidorowego, szatkowane ogórki, zakwas żurku oraz groch, a także, opcjonalnie, śmietankę oraz makaron. (WCH)

Niższe zyski PKM Duda Pierwsza połowa br. przyniosła firmie Duda przychody w wysokości 875 mln zł. To mniej w porównaniu z ub.r., kiedy wskaźnik ten sięgał 912,8 mln zł. Jednak ostatnie miesiące, co podkreślali prezesi spółki podczas konferencji podsumowującej półrocze, były wyjątkowo trudne, chociażby ze względu na przypadki wirusa ASF oraz wprowadzony przez

Unię Celną i kraje azjatyckie zakaz wwozu polskiego mięsa. Doprowa‑ dziło to do znacznego wzrostu podaży na krajowym rynku, a w konse‑ kwencji spadek cen. Eksport spółki spadł nieznacznie w stosunku do minionego roku (o 2,4 proc.) i zamknął się kwotą 126 mln zł. Dobrymi prognozami na najbliższą przyszłość jest nowa umowa kredytowa, jaką firma podpisała z Raiffeisen Bank Polska. Przewiduje ona udzielenie grupie 50 mln zł kredytu inwestycyjnego, limitu obrotowego na kwo‑ tę 26,5 mln i limitu na transakcje na rynku terminowym w wysokości 6,5 mln zł (w sumie limity kredytowe sięgną 83 mln zł). (WCH)

Chrzanowska Manufaktura Wędlin chce podbić rynek Prezesem Chrzanowskiej Manufaktury Wędlin (CMW) jest Krzysztof Kania, który założył spółkę wspólnie z Francuzem Michaelem Schatzem – czytamy w „Rzeczpospolitej”. W połowie lat 90. otwierali oni Zakłady Mięsne w Wieliczce (od 2004 roku Unimięs). Chrzanowska Manufaktura Wędlin to w założeniu projekt niezależny od Unimięsu. Uruchomienie

zakładu kosztowało kilkanaście milionów złotych. CMW produkuje kiełbaski pod marką Degustino (m.in. śląską, podwawelską, meksykań‑ ską), które trafiają na rynek krajowy. Firma zawarła też duży kontrakt z włoskim podmiotem odbierającym od polskiego zakładu kilkaset ton pakowanych wyrobów miesięcznie. (HUW)

Będzie fuzja Cedrobu z Dudą? Największa firma drobiarska chce mieć 33 proc. akcji mięsnego koncernu. Cedrob ogłosił wezwanie na skup 23 proc. akcji PKM Duda. Ma ich już obecnie blisko 10 proc., jeśli zatem wezwanie przyniesie zakładane rezul‑ taty, Cedrob zostanie największym udziałowcem, kontrolującym 33 proc. akcji Dudy. Jak pisze „Rzeczpospolita”, lider przetwórstwa drobiu w Polsce współpracuje z tą firmą od dłuższego czasu i nie wyklucza, że w przyszłości mogłoby dojść do połączenia obu podmiotów. Powstałaby wówczas grupa zajmująca się przetwórstwem zarówno mięsa drobiowego, jak i wieprzo‑ winy. Przychody PKM Duda mogą w tym roku sięgnąć 1,86 mld zł, z kolei Cedrob przewiduje obroty na poziomie 2,25 mld zł. (WCH)


ASORT YMENT

Akcja grzybobranie

Firma Nestlé Polska przygotowała też nowości na początek sezonu w postaci Winiary Pomysł na... kur‑ czaka w sosie serowym. – To pomysł na szybkie, sycące danie z patelni, którego przygotowanie zajmuje tylko 20 minut – wyjaśnia Mączyńska. Produkt będzie silnie wspierany kampanią telewizyjną, w internecie, a także w punktach sprzedaży poprzez materiały POS. Przed‑ stawicielka Nestlé podkreśla ponadto, że dostępna w sprzedaży od kwietnia Kostka Mięsna o zmienionej recepturze bardzo dobrze wypadła w konsumenckich testach smaku. Polecany do dań mięsnych produkt LOWICZ_DZ_Wiad_Handlowe_285x170__PSO_LWC_Standard wyróżnia ponadto efektowne opakowanie. Kostkę można używać do smażenia, duszenia i pieczenia – jej

dodatek sprawia, że mięso jest soczyste. Jesienią firma wspiera też marketingowo kostki, sosy i zupy wzbo‑ gacające smak grzybów. Aktywni pozostaną także producenci przypraw. Jak się dowiedzieliśmy, Prymat będzie kontynuować działa‑ nia w telewizji – pojawi przy popularnych programach kulinarnych jesiennej ramówki, takich jak: „Kuchenne rewolucje” i „Ugotowani” w TVN oraz „Przepis dnia” w TVP. Marta Klęka­‑Nowa z Prymatu zapowiada, że będzie kontynuować współpracę z Robertem Sową. Jutrzenka Colian, właściciel marki, Appetita został partnerem 1projektu „Weź się za wołowinę”, który ma _YL.pdf 28.08.2014 15:40 na celu popularyzację tego mięsa. Anna Terlecka

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

55

Wprowadzamy nowe warianty sosów Łowicz Według danych Nielsena (lipiec 2013­‑czerwiec 2014) wart 235,5 mln zł rynek sosów wzrósł o 6 proc. w porównaniu do poprzedniego okresu. W tym samym czasie sprzedaż wolumenowa mierzona w kilogramach zwiększyła się 4 proc. Łowicz jest zdecydowanym liderem kategorii sosów, z udziałami wartościowymi na poziomie 39,5 proc. (cała Polska, dane bez dyskontów). W ofercie marki wyróż‑ niamy trzy linie produktowe: sosy standardowe w dwóch formatach opakowań – 350 i 520 g oraz sosy włoskie premium 415 g. We wrześniu wprowadzamy do sklepów limitowaną edycję sosów Łowicz, która wpisuje się w trend zainte‑ resowania kuchniami etnicznymi. Są to dwie nowości: sos węgierski, baza do leczo, które smakuje wyśmienicie z podsmażaną kiełbasą oraz sos indyjski do kurczaka. Nie wykluczamy dalszych działań w kanale trade. Karolina Karolczak, dyrektor marketingu handlowego, Agros­‑Nova REKLAMA

Polacy polubili szpinak Najchętniej kupowanym mrożonym warzywem w Polsce jest szpinak. Jego import rośnie w szybkim tempie, a przetwórcy zaczynają stawiać na eksperymenty z produktami opartymi na tym warzywie – czytamy w „Pulsie Biznesu”. Co prawda nie istnieją krajowe dane o produkcji szpi‑ naku, ale o wzroście popularności szpinaku świadczy poruszenie w im‑ porcie. W 2011 roku Polacy sprowadzili 6700 ton mrożonego szpinaku, a w ub.r. 10 400 ton, głównie z Belgii, Holandii i Francji. Świeży szpinak trafia natomiast do Polski przede wszystkim z Hiszpanii (w zeszłym roku było to 1100 ton, wobec 400 ton w 2011 roku). Rośnie również eksport z Polski, choć pozostaje na bardzo małym poziomie. (HUW)

PKB wzrósł w II kwartale o 3,3 proc. Zdaniem ekonomistów BCC dane o zmianach PKB z kwartału na kwartał pokazują dwa ważne fakty: znaczące przyspieszenie wzrostu gospodar‑ czego zaczęło się w II kwartale 2013 roku, a tempo tego wzrostu przez

ostatnich pięć kwartałów było na mniej więcej tym samym poziomie – około 3 proc. w skali roku. (HUW)

Bruksela na pomoc mleczarzom Będą dopłaty, które mają zmniejszyć skutki rosyjskiego embarga. Komisja Europejska ogłosiła, że uruchamia dopłaty do prywatnego przechowywa‑ nia masła, odtłuszczonego mleka w proszku oraz niektórych serów. Będzie to pomoc dla tych, którzy najmocniej odczują skutki zakazu eksportu mleka i jego przetworów na teren Federacji Rosyjskiej. (WCH)

Graal zwiększył przychody Przychody netto ze sprzedaży Grupy Kapitałowej Graal w pierwszym pół‑ roczu 2014 roku wyniosły 409,25 mln zł. To wzrost względem analogiczne‑ go okresu ub.r., gdy przychody netto ze sprzedaży wyniosły 319,32 mln zł. Oznacza to poprawę o ponad 28 proc. Zysk brutto ze sprzedaży Graala wyniósł 56,69 mln zł, wobec 51,03 mln zł przed rokiem. (HUW)

Hochland wśród liderów rynku Firma Hochland, notując w ub.r. przychód na poziomie 61,11 mln zł, znalazł się na piątej pozycji rankingu firm przetwórstwa mlecznego. Na ogólnej liście Liderów Rynku Spożywczego producenta serów skla‑ syfikowano na 22. pozycji. Firma świętuje obecnie na polskim rynku 20­‑lecie działalności. Jej inwestycje w naszym kraju przekroczyły pół miliarda złotych. (WCH)

Oshee na rynku mrożonej herbaty Znana z produkcji napojów izotonicznych firma Oshee chce mocno zaistnieć na rynku mrożonych herbat. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że w krótkim czasie producent zamierza zdobyć około 5 proc. udziałów w wartej już blisko pół miliarda złotych kategorii. Obecnie jest ona zdominowana przez markę Nestea, należącą do Coca­‑Coli, oraz Lipton Ice Tea z portfolio PepsiCo. W najbliższych miesiącach firma planuje także ekspansję zagraniczną. (WCH)



ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

57

WĘDLINY KONFEKCJONOWANE

Paczkowane, czyli dobre,

a nawet lepsze Przez lata, gdy klient pojawiał się przy stoisku z wędlinami, mógł kupować jedynie „na wagę”. Przywykliśmy do tego, bo nie mieliśmy okazji doświadczyć zalet konfekcjonowania tych wyrobów. Teraz nadrabiamy zaległości ze zdwojoną siłą.

W

iceprezes i dyrektor marketingu w firmie Tarczyński, Marek Kmiecik, jest zdania, że rynek wędlin w ciągu ostatniego roku uległ dużym przeobrażeniom. – Konsumenci się‑ gają po produkty wysokiej jakości, w ramach zasady „mniej, a lepiej” – ocenia. – Nasze wyroby są tak wła‑ śnie odbierane. Główna kategoria, którą umocniliśmy również w produktach konfekcjonowanych, jest tego doskonałym przykładem – mówi i podkreśla, że ka‑ banosy Tarczyński to lider rynku kabanosów według badań GfK Polonia za rok 2013. – Polacy zmieniają zwyczaje zakupowe. Coraz częściej kupujemy produk‑ ty paczkowane. Mamy do nich coraz większe zaufanie, a dużego znaczenia nabiera wygoda w dokonywa‑ niu zakupów. Ten typ sprzedaży dynamicznie rośnie, zgodnie ze zmianą w kanałach dystrybucji w Polsce. Coraz więcej sklepów, również zaliczanych do kanału tradycyjnego, wprowadziło do sprzedaży konfekcjo‑ nowane kabanosy, wędliny w plastrach czy parówki – dodaje Marek Kmiecik.

Konsumenci sięgają po produkty wysokiej jakości, w ramach założenia „mniej a lepiej” Złożoność sytuacji podkreśla Jacek Ziąbski, kie‑ rujący marketingiem w spółce Olewnik. Wskazuje na mocne rozdrobnienie rynku wędlin konfek‑ cjonowanych. – Wśród konsumentów widać dwie tendencje. Jedni chcą oszczędzać, drudzy wybierają wędliny najwyższej jakości. Dzięki temu segment premium utrzymuje się na stałym poziomie, a mar‑ ka Olewnik jest w jego ścisłej czołówce – stwierdza Ziąbski. – Wprowadzenie konfekcjonowania pod‑ wyższa koszty związane z rozwojem metod pako‑ wania i przygotowania wyrobów do paczkowania. Ma to oczywiście plusy i minusy. Producenci muszą jednak kierować się trendami. Dziś konsumenci nie

mają czasu zastanawiać się nad wyborem, czy stać w kolejce do tradycyjnego stoiska z wędliną. Jak jednak zauważa Mieczysław Walkowiak, wi‑ ceprezes do spraw handlu i marketingu w spółce Sokołów, preferencje zakupowe konsumentów zdecydowanie się różnią w zależności od wieku. – Starsze osoby preferują zakupy na tradycyjnych stoiskach – mówi. – Młodzież i single dużo częściej wybierają wędliny paczkowane. Produkty, które ofe‑ rujemy w ramach tego segmentu, są wysokiej jakości. Zaczynaliśmy nieśmiało od produkcji wędzonek w pla‑ strach, pakowanie kiełbas cienkich i parówek poszło już znacznie szybciej.

Jak cię widzą…

Na sam koszt oczywiście wpływa wiele czynników: materiał, rodzaj opakowania, jego wielkość i ko‑ lor – to opinia Ignacego Kowalskiego, dyrektora handlowego spółki Madej Wróbel. – Z jednej strony produkt musi być tak zapakowany, by spełniał wszelkie wymogi, a konsumenci mieli pewność, że jest świeży – przyznaje. – Z drugiej strony pamiętajmy, że „jak cię widzą, tak cię piszą”, dlatego ważna jest estetyka opakowania, szczególnie w przypadku wędlin z seg‑ mentu premium. Rosnąca świadomość polskich konsumentów powoduje, co uwypukla Krzysztof Kania, prezes Chrzanowskiej Manufaktury Wędlin, że Polacy chcą dziś wiedzieć, czy produkt odpowiada ich oczeki‑ waniom, a jakość mierzą m.in. zawartością mięsa. Zwracają też uwagę na termin przydatności do spo‑ życia i rodzaj użytych dodatków. – Dlatego właśnie rośnie popularność wędlin konfekcjonowanych, bo w przypadku innych produktów takie informacje są utajnione – twierdzi. – Klienci, kupując produkty na wagę, zwykle nie mają dostępu do wielu informacji. Nie mają gwarancji, że produkt jest świeży, nie znają terminu ważności. Kupując wędliny krojone, klient nie wie, ile czasu wyrób był przechowywany, nie ma też pewności czy to, co kupi dziś, jest tym samym, co ku‑ pił wczoraj. W przypadku wędlin konfekcjonowanych informacje są czytelne, co stanowi ogromny atut. Pro‑ dukty pakowane są też bezpieczniejsze. Wytwarza się je i konfekcjonuje przy użyciu specjalistycznych maszyn, które ograniczają do minimum tzw. zakażenie wtórne – podkreśla Krzysztof Kania.

Siła informacji Hermetyczne opakowania zabezpieczają wędliny przed wpływem środowiska zewnętrznego, ułatwiają przechowywanie i transport, nie wspominając o dłuższej przydatności mięsa w stosunku do tradycyjnych, krojonych wędlin. Paczkowa‑ nie wyrobów jest wynikiem oczekiwań rynku i samych klientów szukających oszczędności czasu i miejsca. Dlatego ten segment z roku na rok rozwija się coraz prężniej. Opakowanie to także istotne narzędzie komunikacji. Pozwala uwi‑ docznić nazwę produktu, logotyp, a z punktu widzenia konsumenta – dokładny skład i termin przydatności do spożycia, czego brakuje na konwencjonalnych stoiskach z mięsem. Jacek Ziąbski, Olewnik

Najwięksi producenci już teraz promują wędliny konfekcjonowane na specjalnych standach i w ekspozytorach. Są ich w polskich sklepach setki

Wolność wyboru

Polacy wciąż chętnie kupują produkty na wagę – przy‑ znaje dyrektor marketingu Balcerzak i Spółka, Agata Misiorna. – Zwycięża zapewne zaufanie do sprzedaw‑ cy, który doradzi i poleci najlepsze wyroby. Z drugiej strony coraz większy wpływ na decyzje konsumentów mają kwestie bezpieczeństwa i wygody: możliwość ła‑ twego zakupu, bezpiecznego transportu, higienicznego przechowywania i konsumpcji w różnych okoliczno‑ ściach, np. w podróży czy poza domem.

Młodzież i single zdecydowanie częściej wybierają wędliny paczkowane Podkreśla, że w przypadku produktów paczkowanych nie ma problemu z identyfikacją marki, producenta, składu czy terminu przydatności. Przytaczając wyniki badań, Dominika Rąba, dyrektor ds. sprzedaży w ZM Henryk Kania, wyjaśnia, że ponad 60 proc. gospodarstw domowych kupuje wędliny w hipermarketach i dużych sklepach sieciowych. Co prawda dane te nie pokazują podziału na pro‑ dukty plastrowane i na wagę, ale producenci wiedzą, że klientom najbardziej zależy na bezpieczeństwie żywności, jej świeżości oraz wygodzie użytkowania, dlatego sprzedaż wędlin w opakowaniach rośnie i rosnąć będzie. – W przypadku wyrobów paczko‑ wanych oferujemy klientom kolejną wartość dodaną w postaci wygody przechowywania i serwowania – do‑ daje Dominika Rąba. – Są to cechy, które trudno jest zaoferować w przypadku produktów sprzedawanych na stoiskach tradycyjnych. Rosnąca świadomość kon‑ sumencka sprawia, że coraz więcej osób przekonuje się do produktów paczkowanych. W przyszłości będą one odpowiadać za większą część sprzedaży. Kolejny argument przemawiający za konfek‑ cją wysuwa Łukasz Jaślarz, product manager

w ZM Nove. To wpływ dyskontów, w których lady tradycyjnej po prostu nie ma. – Zamknięta paczka oznacza dłuższy termin przydatności i sprzyja bezpie‑ czeństwu produktu – mówi. – Z kolei lada tradycyjna daje klientowi większy wybór. Jakość wędlin ostatnio bardzo się zmieniła. Produkty nie tak dawno oferowa‑ ne jako premium, dziś zaliczane są do średniej półki. Klienci oczekują coraz lepszej jakości. Widać to na przykładzie Biedronki i Lidla, gdzie jeszcze parę lat temu sporo miejsca zajmowały produkty najtańsze, a dziś jest ich niewiele. Widać też, że walka cenowa przeniosła się do segmentu premium. Przykładem są choćby parówki z szynki.

Tradycja i marka

Ważne jest też rosnące znaczenie marki przy wybo‑ rze produktu, co podkreśla Agata Misiorna: – Widać, że poziom świadomości marek wędlin rośnie wyraźnie na przestrzeni ostatnich lat, co bez wątpienia wynika z coraz bardziej powszechnej akceptacji dla zakupów produktów paczkowanych. Te wszystkie aspekty mają szczególne znaczenie, gdy weźmiemy pod uwagę wę‑ dliny premium – to w tej kategorii zaufanie do marki odgrywa szczególną rolę, to ich konsumenci najczę‑ ściej zwracają uwagę na skład. A jak widzą sprawę sami detaliści? Nie mają wątpli‑ wości, że samoobsługowa sprzedaż wędlin szybko się u nas przyjmuje, choć na Zachodzie, to co u nas kiedyś było normą, teraz także znajduje podatny grunt. – W Polsce produkty konfekcjonowane nie są tak rozpowszechnione jak w Niemczech czy we Fran‑ cji, gdzie górują nad ofertą na wagę. Przyczyn należy upatrywać w przyzwyczajeniach klientów i w coraz powszechniejszej modzie na wyroby powstające na bazie tradycyjnych receptur, w mniej przemysłowy spo‑ sób – zauważa Krzysztof Waligórski, prezes sieci Intermarché. – Taka moda zdaje się również powracać do krajów zachodnioeuropejskich, gdzie obserwujemy nieśmiały renesans lady tradycyjnej. W Intermarché te‑ stujemy obecnie konfekcjonowanie produktów z własnej wędzarni, choć trzon tej oferty stanowią produkty do‑ starczane przez największych polskich producentów. Dalszy ciąg na stronie 58


58

ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Paczkowane, czyli dobre... Dalszy ciąg ze strony 57 Lepsza dostępność, większa rotacja paczkowanych wy‑ robów, a często także atrakcyjność opakowania, sprzy‑ jają wzrostowi sprzedaży, podsumowuje sytuację Jacek Ziąbski: – Coraz częściej konsumenci sięgają po produkty i w mniejszych opakowaniach i takie, które pozwalają zaoszczędzić czas. Można zauważyć także pewną powtarzalność wśród wędlin konfekcjonowanych. W okresie urlopowym są one częściej wybierane ze względu na łatwość przechowywania i dłuższy okres przydatności do spożycia. Wzrost zainteresowania wyraźnie widać po większej liczbie zamówień, a także w procesie produkcji.

Czas i wygoda

Świat plastruje

– W krajach zachodnich znacznie więcej sprzedaje się wyrobów plastrowanych w małych, często jednorazowych porcjach. Popularne są również duopaki, czyli dwa opakowania z osobnymi komorami. W Polsce to jeszcze mało rozwinięty segment, ale myślę, że perspektywiczny – uważa Mieczysław Walkowiak. Jacek Ziąbski dodaje, że rozwój tech‑ nologii produkcyjnych i opakowań stwarza wiele możliwości jeśli chodzi o nowe wyroby i recep‑ tury. A na tym rynku ważna jest innowacyjność. – W najbliższym czasie planujemy wprowadzić unikatowy produkt w kategorii wędlin – zdradza.

Rynek wędlin konfekcjonowanych wciąż się rozwija, a zainteresowanie pro‑ duktami z tej kategorii rośnie. Kilka lat temu otworzyliśmy pierwszą i jedną z najnowocześniejszych w Europie plasterkownię. Inwestycja była trafiona, doskonale wpisaliśmy się w zapotrzebowanie konsumentów i planujemy dalsze działania. Wędliny konfekcjonowane cieszą się powodzeniem u wszystkich grup klientów. Jednak z naszych obserwacji wynika, że znaczącym konsumentem tego segmentu są młodzi ludzie, ceniący czas i wygodę. Mieczysław Walkowiak, Sokołów – Obecnie największym zainteresowaniem cieszy się Perfekcyjna Sucha Krakowska, kiełbasa przygotowywana z wysokiej jakości mięsa wieprzowego, z szynki, odpowiednio doprawiona. Produkt nie

zawiera sztucznych barwników, glutaminianu sodu ani fosforanów. Z kolei wiceprezes Marek Kmiecik, mówi, że sztanda‑ rowy produkt firmy, kabanosy, to doskonały przykład

REKLAMA

Grupa Danone będzie mieć nowego dyrektora generalnego

Zmiany w radzie nadzorczej Lewiatana Holding

Marcin Ratajczak wiceprezesEM SIECI Piotr i Paweł

Franck Riboud, prezes i dyrektor generalny koncernu Danone, ogłosił że po 18 latach zamierza zrezygnować z drugiego z tych stanowisk. Nowym dyrektorem generalnym francuskiego producenta artykułów mleczarskich zostanie Emmanuel Faber. Dotychczas był on w spółce dyrektorem operacyjnym. (HUW)

Grupa Eurocash dokonała zmian w radzie nadzorczej spółki Lewiatan Holding. Carlosa Saraivę zastąpił Jacek Owczarek. Obaj są członkami zarządu Eurocashu. (SSZ)

Do zarządu firmy Piotr i Paweł dołączył Marcin Ratajczak, obej‑ mując funkcję dyrektora handlowego oraz wiceprezesa. Ratajczak jest odpowiedzialny za tworzenie i realizację strategii handlowej oraz umacnianie pozycji poznańskiej sieci w ramach Grupy Han‑ dlowej PL Plus. (SSZ)

Nowy szef Coca­‑ColA HBC Polska 1 września nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora generalnego firmy Coca­‑Cola HBC Polska. Piastujący tę funkcję Vitaliy Novikov zajmie się zarządzaniem włoskim oddziałem Coca­‑Cola Hellenic Group. Novikov był dyrektorem generalnym Coca­‑Cola HBC Polska od sierpnia 2013 roku, do Coca­‑Cola Hellenic dołączył w 2011 roku. Nowym dyrektorem ge‑ neralnym polskiego oddziału został Nikos Kalaitzidakis. (SSZ)

Damian Zapłata W First Data Polska Damian Zapłata dołączył do zespołu First Data – światowego lidera w dziedzinie technologii płatniczych, obejmując stanowisko prezesa zarządu First Data Polska, właściciela marki Polcard (pośrednik ob‑ sługujący płatności bezgotówkowe). Damian Zapłata przechodzi do First Data z Loyalty Partner Polska, spółki American Express Inc, gdzie od grudnia 2010 roku pełnił funkcję dyrektora zarządzającego i był odpowiedzialny m.in. za rozwój programu lojalnościowego Payback, zrzeszającego siedem mln posiadaczy kart. (SSZ)

większy zarząd Kompanii Piwowarskiej Do zarządu Kompanii Piwowarskiej dołączyła Iwona Doktorowicz­ ‑Dudek. Zastąpiła na stanowisku wiceprezesa ds. marketingu Pio‑ tra Jurjewicza, który z kolei podejmie nowe wyzwania w Grupie SABMiller, jako consumer integrated marketing director na region Ameryki Łacińskiej. (HUW)


ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

59

Ciągle w ruchu kategorii, która została zaakceptowana przez konsu‑ mentów w nowej formie opakowania. – Według danych Nielsena i GfK Tarczyński Kabanosy Extra oraz Exclusive to najpopularniejsze produkty w kategorii kabanosów – podkreśla. Niedawno wprowadzone do sprzedaży Tarczyński Kabanosy na tacce 130 g, na której produ‑ cent zawarł propozycje konsumpcji (np. w sałatce, w ramach deski przekąsek) została bardzo pozytywnie przyjęta przez konsumentów. – Jednocześnie rozwijamy możliwości użycia naszych kabanosów i innych wędlin zgodnie z naszą platformą komunikacji „Tarczyński in‑ spiruje”. Na naszej stronie internetowej www.tarczynski.pl znaleźć można wiele ciekawych informacji i trendów kulinarnych – mówi Marek Kmiecik.

Na całym świecie rozwija się trendy convenience i „on the go” związane z wygodą, szybką konsumpcją. Potwierdzają to dynamiczne zmiany w kanałach dystrybucji oraz charakter wprowadzanych nowości. Zmiany te są już oczywiście obecne w naszym kraju. Dynamicznie rozwijają się sklepy w formacie convenience, które widzimy na każdym kroku w polskich miastach, a na półkach pojawiają się produkty impulsowe. Zgodnie z tą tendencją w lipcu wprowadziliśmy na rynek nową wersję kabanosów Tarczyński Exclusive GO! w impulsowej, 50­‑gramowej formie. Może ona zastąpić niezdrowe, słodkie lub słone przekąski. Będziemy rozwijać ten segment. Marek Kmiecik, Tarczyński Nowości zapowiada także wiceprezes Mieczysław Walkowiak. To oferta kruchych mięs wołowych pod szyldem „Uczta Qulinarna”. – Kierujemy ją do

wszystkich segmentów rynku, w tym do klientów in‑ dywidualnych, którym proponujemy mniejsze porcje w formie steków. Oczywiście całość naszej propozycji

to mięsa konfekcjonowane. Na opakowaniach będą znajdowały się informacje o sposobie przygotowania, przepisy i linki kierujące na strony z filmami i przepi‑ sami kulinarnymi. Wszyscy producenci przewidują, że zaintereso‑ wanie konfekcjonowanymi wędlinami będzie ro‑ sło. Najwięksi gracze rynkowi, doceniając trend kupowania wędlin paczkowanych, przygotowali też specjalne ekspozytory i standy, dzięki którym produkty prezentują się bardzo okazale i ułatwiają klientom podjęcie decyzji o zakupie. Takich samo‑ obsługowych form promocji jest już w polskich sklepach kilkaset. Wojciech Chełchowski REKLAMA

Nowy SZEF marketingu NIVEA Polska Daniel Rubinowski z początkiem lipca objął stanowisko dyrektora mar‑ ketingu NIVEA Polska. Jest odpowiedzialny za planowanie i realizację strategii marketingowej oraz wizerunek koncernu na naszym rynku. Rubinowski pracuje w Grupie Beiersdorf od 2004 roku. (SSZ)

ROSZADA w centrali sieci Aldik Grupa Maxima, która zarządza firmami sprzedaży detalicznej na Litwie, Łotwie, w Estonii, Polsce i Bułgarii poinformowała o zmianie na stanowi‑ sku przewodniczącego zarządu spółki Aldik Nova. Został nim Mindaugas Pilkauskas. Spółka ta jest właścicielem sieci sklepów Aldik, których jest już w Polsce 24. Nowy przewodniczący zarządu dotychczas kierował jedną z dywizji w grupie firm Maxima na Litwie. Z grupą związany jest od 20 lat. Jego główne zadanie w Polsce to zwiększanie konkurencyjności i zapewnienie stałej ekspansji sieci Aldik. (WCH)

Netto zatrudniło specjalistę od e­‑commerce

Nowy dyrektor marketingu British American Tobacco

Grupa Dansk Supermarked, operator m.in. sieci Netto, zatrudniła na stanowisku dyrektora ds. rozwoju digitalowego Kennetha Nielsena. Będzie odpowiedzialny za rozwój projektów e­‑commerce duńskiej grupy. Nielsen od ub.r. zatrudniony był przez Amazon, gdzie rów‑ nież odpowiadał za obszar e­‑commerce. Wcześniej przez wiele lat pracował w Apple. (SSZ)

Funkcje tę objął na początku września Andrew Gray, który związany jest z koncernem BAT od ponad 27 lat. Ostatnio zajmował stanowi‑ sko dyrektora firmy na Europę Wschodnią, Bliski Wschód oraz Afrykę. Pracował także jako szef podległej koncernowi spółki Souza Cruz oraz jako manager malezyjskiego oddziału British American Tobacco. Jak podaje „The Grocer”, Gray zastąpił na obecnym stanowisku Jeana­‑Marca Levy’ego, który z kolei przez najbliższe miesiące zajmować się będzie sekcją ds. specjalnych projektów BAT (WCH)

Zmiana dyrektora finansowego Jeronimo Martins Jeronimo Martins, właściciel dyskontów Biedronka oraz sieci drogerii Hebe, poinformował, że jego nowym dyrektorem finansowym został Francisco Javier Van Engelen Sousa. Zastąpił na tym stanowisku Alana Johnsona, który pozostał w zarządzie firmy. (WCH)

Grupa Tesco wzmacnia zarząd Alan Stewart dołączy do zarządu brytyjskiej sieci 1 grudnia br. W kwiet‑ niu ze stanowiska dyrektora finansowego zrezygnował Laurie McIlwee, związany z Tesco od 2000 roku. (SSZ)


60

ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

SokoŁÓW ROZWIJA NOWY BRAND

Wołowina – daj się skusić

na Ucztę Qulinarną!

To doskonałe, bogate w walory odżywcze mięso. Polacy jedzą stanowczo za mało wołowiny. Firma Sokołów podjęła zatem kolejne wyzwanie wprowadzając nową markę.

PROMOCJA

W

ystarczy prześledzić wyniki badań. Woło‑ wina jest produktem, dzięki któremu co‑ dzienna dieta może wzbogacić się o to, czego organizm człowieka potrzebuje najbardziej. Jednak od lat spożycie tego mięsa w naszym kraju drastycznie spada. Firma Sokołów podjęła wyzwanie, by zmienić ten stan. W połowie września startuje Uczta Qulinarna, czyli marka, jakiej jeszcze w Polsce nie było. Woło‑ wina w najlepszym wydaniu, w swych najbardziej ciekawych odsłonach. Nie wszyscy wiedzą, że wołowina to najlepsze źródło wysokowartościowego białka i żelaza. Jest mięsem średniokalorycznym (zrazowa górna ma mniej tłuszczu niż pierś kurczaka), zawiera kwas linolowy, który oczyszcza krew z toksyn i reduku‑ je tkankę tłuszczową. Do tego dostarcza potasu, magnezu i cynku oraz witamin, szczególnie tych z grupy B. Zawarta w wołowinie L­‑karnityna sto‑ sowana jest w leczeniu niewydolności krążenia i miażdżycy, zaś kreatyna poprawia ogólną wy‑ dolność i sprawność fizyczną.

Czerpać od najlepszych

Pracownicy Sokołowa podeszli do sprawy od podstaw. Między innymi ruszyli w świat, by pod‑ patrzeć, jak z wołowiną pracują najlepsi. Efektem wielomiesięcznej pracy jest właśnie marka Uczta Qulinarna, dzięki której to mięso znów zagości na polskich stołach. W spółce Sokołów oddziałem specjalizującym się w produkcji i przetwórstwie wołowiny są zakłady

w Kole i Tarnowie. Nie bez powodu zatem w Kole pojawił się guru gotowania i znawca wołowiny jakich mało, John Csukor. Podchodzi do mięsa z naukowym zacięciem – studiował na University Johnson & Wales oraz w Culinary Institute of Ame‑ rica. Do dziś jest uznanym wykładowcą oraz propa‑ gatorem nowych trendów w sprzedaży produktów gastronomicznych. Po wizycie w Kole stwierdził, co zresztą podkreślają również znawcy z innych krajów, że polska wołowina jest doskonała i może konkurować z najlepszymi na świecie.

Festiwal smaku

Preludium do wprowadzenia Uczty Qulinarnej na rynek jest tegoroczny festiwal Food & Drink w Lublinie. Tam, 10 i 11 września, mówić się bę‑ dzie o doskonałej polskiej wołowinie, jej walorach i niezliczonych wariantach jej serwowania. Oczy‑ wiście nie zabraknie tam również Johna Csukora, który poprowadzi specjalne warsztaty kulinarne. – Oprócz szerokiego asortymen‑ tu oferujemy edukację w zakresie

JAKOŚĆ I BEZPIECZEŃSTWO Nowa marka, którą już można znaleźć w ofercie firmy Sokołów, to szeroka gama mięs z kością i bez kości, które są oferowane w postaci całych elementów oraz mniejszych porcji. W celu poprawy kruchości i smakowitości wołowiny poddaje się ją procesowi dojrzewania w specjalnych pomieszczeniach o odpowiedniej temperaturze i wil‑ gotności. Zwierzęta hodowane dla zakładów Sokołów nie są karmione produktami zawierającymi GMO, nie dostają też hormonów wzrostu. Gwarancją bezpieczeństwa i wysokiego standardu jest funkcjonujący System Zarządzania Jakością oraz stały nadzór weterynaryjny, co dodatkowo potwierdzają certyfikaty BRC i IFS.

Namówimy Polaków Uczta Qulinarna – nasz najnowszy projekt to wpro‑ wadzenie na rynek szerokiego asortymentu mięsa wołowego – ogromne przedsięwzięcie, ale wierzymy, że będzie to kolejna trafiona inwestycja. Dziś Polacy jedzą najmniej wołowi‑ ny w całej Europie, za‑ ledwie 1,5 kg rocznie. Często nie wiedzą, jak zdrowe i odżywcze jest to mięso. Dlatego, jako jedyni, podejmujemy wyzwanie, by to zmie‑ nić i nakłonić Polaków do sięgania po wołowi‑ nę z Sokołowa. Bogusław Miszczuk, prezes spółki Sokołów przyrządzania wołowiny oraz pora‑ dy ekspertów i dietetyków dotyczące wartości i walorów tego mięsa – pod‑ sumowuje prezes spółki Sokołów, Bogusław Miszczuk. – Wierzymy, że nasze produkty z tej kategorii staną się poszukiwanymi przez konsumen‑ tów. Uczta Qulinarna to efekt wielomie‑ sięcznej pracy najlepszych specjalistów i doświadczonej załogi. Klientom ofe‑ rujemy nowy standard polskiej, kru‑ chej wołowiny – mięso z najlepszych hodowli oraz najnowsze metody pro‑ dukcji. Liczymy na to, że dzięki firmie Sokołów Polacy zaczną jeść zdrową, odżywczą wołowinę. (AU)

Warto postawić na półce: bestsellery wśród wędlin konfekcjonowanych

TARCZYŃSKI

OLEWNIK

Tarczyński Kabanosy Extra

Arystokratki

 Tarczyński Kabanosy Extra to numer 1 w swo‑ jej kategorii. Ostatnio uzupełnione o innowacje smakowe, dostępne m.in. w postaci poręcznej 80­‑gramowej przekąski.

 Arystokratki to kiełba‑ ski wieprzowe, suszone, dojrzewające od kilku do kilkunastu dni. Swój wy‑ jątkowy smak i aromat zawdzięczają specjalne‑ mu, naturalnemu pro‑ cesowi produkcji oraz wyszukanej kompozycji przypraw, nadającej im śródziemnomorskiego charakteru.

Tarczyński Kabanos Exclusive Go!

Perfekcyjna Krakowska Sucha

 Tarczyński Kabanos Exclusive Go!, produkt znany i lubiany, teraz oferowany jest w formie impulsowej, skierowanej do ludzi aktywnych.

 Perfekcyjna Krakowska Sucha to kiełbasa przygo‑ towana według unikalnej receptury. Wędzona, pie‑ czona, a następnie suszona przez wiele dni, nabiera wyjątkowego aromatu i kruchości. Dlatego jej smak docenią prawdziwi smakosze.

SOKOŁÓW

BALCERZAK

Kabanosy Francuskie

Balcerzak polska surowa długo dojrzewająca

 Przygotowane z myślą o wymagających konsumen‑ tach kiełbaski podsuszane. Smaczna, bogata w białko i inne składniki odżywcze prze‑ kąska na każdą okazję i porę dnia. Z powodzeniem mogą zastąpić słodycze lub słone przekąski. Są od nich bardziej pożywne i zdrowsze.

 Swojska, mocno wysuszona kiełbasa, która smak zawdzięcza długotrwałemu, naturalnemu proceso‑ wi dojrzewania, oryginalnej kompozycji przypraw i wysokiej zawartości mięsa (100 g produktu wy‑ produkowano ze 172 g mięsa). Idealna przekąska w domu i na wyprawy dalekie i bliskie – nie wymaga chłodzenia, pakowana w poręczne opakowania.

Parówki z Szynki  Pierwszy tego typu produkt na polskim rynku, stworzony z myślą o najbardziej wymaga‑ jących konsumentach. Zawierają aż 93 proc. mięsa z szynki. Parówki z Szynki nie posiadają osłonek, dzięki czemu można z nich łatwo i szybko przygotować smaczny posiłek. Są też delikatne i kruche. Zna‑ komicie nadają się jako przekąska na zimno i na ciepło.

Kindziuk  Kindziuk – naturalnie wysuszona, chuda wędlina, o wysokiej zawartości mięsa (100 g produktu wyprodukowano ze 130 g mięsa), przesycona czosnkiem i wędzona w bukowym dymie. Pakowana w małe, plastrowane porcje po 80 g lub oferowa‑ na na wagę na sto‑ iskach tradycyjnych.


ASORT YMENT MROŻONKI

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Ciasno w zamrażarkach

Dania gotowe i warzywa

zastępują lody

Nadchodzi najbardziej oczekiwana przez producentów mrożonek pora roku. Kategoria ma potencjał, lecz barierą w jej rozwoju jest brak miejsca na bonety chłodnicze. Na to detaliści nie mają wpływu, ale już przypilnowanie cenówek i porządku w lodówce to obowiązek, z którego często się nie wywiązują.

M

szczególnie widoczne w kategorii warzyw i owoców. Nie dość że to obok lodów największy segment ryn‑ ku produktów mrożonych, to dynamika jego wzrostu przekracza 8 proc. w skali roku ­– mówi Marek Rogoża, dyrektor marketingu w firmie Iglotex.

rożonki najlepiej sprzedają się od wrze‑ śnia do kwietnia, ale ta sezonowość z roku na rok ulega spłaszczeniu. – Zmieniają się nasze zwyczaje kulinarne. Tradycyjny obiad, jedzony z całą rodziną staje się luksusem zarezerwowanym na weekend. W tygodniu konsumenci korzystają z dań gotowych, półproduktów, które umożliwiają szybkie przygotowanie posiłku. Takie zalety mają niewątpliwie produkty mrożone – zauważa Paweł Wojciechowski, dyrektor handlowy Frosty na Polskę i Europę Central‑ ną. Ale przyznaje, że konsumenci wciąż dość nieufnie podchodzą do mrożonek.

61

mogą pozwolić sobie na duże lady chłodnicze, jest zde‑ cydowanie lepiej – ocenia Paweł Baranowski, zastęp‑ ca dyrektora ds. handlu w Oerlemans Foods Polska. Jest kilka przyczyn bałaganu w bonetach. – Detaliści dają wolną rękę przedstawicielom handlowym produ‑ centów, którzy, eksponując własną markę, przykrywają produkty konkurencji. Swoje robią też klienci poszuku‑ jący konkretnego produktu – ubolewa przedstawiciel Oerlemans Foods Polska. Jego zdaniem pracownicy powinni sami stać na straży porządku w bonecie i codziennie kontrolować ekspozycję. – Niestety, dbałość o porządek w bonetach i popraw‑ na ekspozycja to pięta achillesowa wielu detalistów – podkreśla Marek Rogoża. Przywołuje najważniejszą zasadę: produkty eksponujemy przodem do konsu‑ menta. – Wydaje się to oczywiste, ale detaliści często o tym zapominają. Opakowania układa się w słupkach, i tu bardzo ważna zasada: jeden słupek, czyli „face”, to jeden rodzaj produktu. Czasami, aby zaoszczędzić miejsce, w ramach słupka wyłożone są np. trzy paczki danego SKU, a pod nimi leżą inne warianty. To abso‑ lutnie niedopuszczalne – taki system przyzwyczaja konsumentów, a wręcz zachęca ich do sprawdzania, czy w bonecie nie znajdą czegoś, czego nie widzą. Oczy‑ wiście kończy się to ogromnym bałaganem – tłumaczy dyrektor marketingu w Igloteksie.

Spożycie mrożonek w Polsce jest wciąż kilkakrotnie niższe niż w krajach Europy Zachodniej, co najle‑ piej pokazuje potencjał tej kategorii. Największym hamulcem wzrostu pozostaje dostępność produk‑ tów. Przyczyna: ograniczona powierzchnia sprze‑ dażowa w handlu. – Poza dużymi placówkami wciąż stosunkowo niewiele miejsca przeznaczane jest na takie produkty. W wielu sklepach jest problem ze stałą dostępnością nawet najpopularniejszych indeksów – ubolewa Magdalena Parkitna. – W pierwszej kolejności należy zadbać o dostępność najlepiej rotujących produktów topowych marek, któ‑ re cieszą się zaufaniem konsumentów – mówi Paweł Wojciechowski, wskazując na takie brandy, jak Aviko, Dr. Oetker, Frosta i Hortex.

Największy grzech – bałagan

Jednym z największych grzechów jest niedopilno‑ wanie porządku w bonecie. – W małych sklepach w jednej zamrażarce zazwyczaj wszystko jest ze sobą pomieszane – warzywa z pizzą, frytkami, produktami kulinarnymi itd. Panuje chaos. W hipermarketach, które

REKLAMA

Kłopot z cenówkami

Jak najprościej poukładać mrożonki w bonecie? – Produkty z danej kategorii powinny leżeć obok siebie – warzywa solo razem, miksy warzywne obok siebie, podobnie zupy, warzywa na patelnię, dania gotowe – radzi Beata Łosiak. Mrożonki bywają problema‑ tycznym asortymentem także z innego powodu. – W wielu przypadkach mamy do czynienia ze słabo wyeksponowanym lub całkowitym brakiem oferty cenowej przy zamrażarce – wskazuje Jerzy Sidor, prezes Hortino ZPOW Leżajsk. Ceny najlepiej wyeks‑ ponować na oddzielnym cenniku w widocznym miejscu. Ważne, by opisy na cenówkach były jak najbardziej precyzyjne – klient nie może mieć wątpliwości, ile zapłaci. – Bardzo dobrym sposobem na zwiększenie rotacji mrożonek są informacje o promocjach umieszczone bezpo‑ średnio przy zamrażarce lub bonecie – dodaje prezes Hortino. Choć w wielu sklepach kategoria mrożonek jest zanie‑ dbana, producenci przyznają, że sytuacja powoli się zmienia. – Ostatnio i tak poprawiła się ekspozycja mrożonek. Prawdopodobnie ten asortyment stał się zauważalną wartością w całkowitym obrocie placówek kanału tradycyjnego – kończy Paweł Baranowski. Sebastian Szczepaniak

Mróz najlepszym konserwantem

O tym, że to jedna z barier dla rozwoju kategorii mówi także Magdalena Parkitna z Jawo: – Pra‑ cujemy nad zmianą mentalności konsumentów, ale wciąż pokutuje fałszywy pogląd, że mrożonki są niepełnowartościowe. Walczyć z tym przekonaniem chce Hortex Hol‑ ding, który jeszcze w tym roku planuje kampa‑ nię edukacyjną, zachęcającą do spożywania mrożonych warzyw, owoców i dań gotowych. – Wygoda, walory zdrowotne oraz całoroczna dostępność produktów napędzają rozwój kategorii. Ponadto coraz więcej konsumentów deklaruje zain‑ teresowanie zdrową dietą i chce mniej czasu poświę‑ cać na przygotowywanie posiłków. To właśnie oni są potencjalnymi nabywcami mrożonek – mówi Beata Łosiak z Hortex Holding. Marka Hortex to najbardziej znana marka mrożonych warzyw i owoców w Polsce (źródło: GfK Polonia, Omnibus II 2014). – Na szczę‑ ście percepcja mrożonek zmienia się. Konsumenci zaczynają rozumieć i doceniać fakt, że mróz jest najlepszym konserwantem, a produkty mrożo‑ ne są wolne od chemicznych polepszaczy. Jest to

Mocne strony wiodących producentów mrożonek Hortex Holding Firma jeszcze w tym roku planuje kampanię edu‑ kacyjną, zachęcającą do spożywania mrożonych warzyw, owoców i dań gotowych. Do najpopular‑ niejszych mrożonek warzywnych marki Hortex na‑ leżą: szpinak rozdrobniony, szpinak liście, brokuły różyczki, fasolka szparagowa, marchewka kostka; wśród mieszanek warzywnych: bukiet warzyw wiosenny, bukiet warzyw kwiatowy, marchewka z groszkiem i włoszczyzną, zaś z warzyw na patel‑ nię wyróżnić należy warianty z ziołami i papryką, oraz z przyprawą włoską.

Hortino Do nowości należy linia mrożonych dań gotowych Poltino (Penne ze szpinakiem w sosie serowym, Tortellini z warzywami i sosem pieczarkowym,

Gryczotto z kurczakiem, Kebab z warzywami oraz Makaroni z kurczakiem), Buraczki purée porcjowa‑ ne oraz Buraczki tarte porcjowane. Od września najpopularniejsze warianty, czyli Bukiet jarzyn, Mieszanka warzywna „7”, Szpinak liście krojone porcjowane, Warzywa na patelnię oraz Zupa ba‑ buni w ramach promocji dostępne są w powięk‑ szonych o 20 proc. opakowaniach.

Virtu W sierpniu na rynku zadebiutował ulepszony pro‑ dukt marki Virtu – Kluski na parze w opakowaniu 300 g i 800 g, które są produkowane bez użycia konserwantów. Kolejne nowości to Fasolka po bretońsku oraz Bigos myśliwski w powiększonych opakowaniach, w których znalazło się 20 proc. pro‑ duktu więcej. W najbliższym czasie firma rozpocz‑ nie również pilotażową sprzedaż Virtu Lasagne

bolognese 600 g oraz Lasagne ze szpinakiem i serem ricotta 600 g – wyłącznie w sklepach sieci Carrefour i E.Leclerc.

Frosta

zapowiada, że w najbliższym czasie skupi się na budowie dostępności produktów, zarówno w ka‑ nale tradycyjnym, jak i nowoczesnym. Firma celuje też w segment mrożonych warzyw, uważając go za perspektywiczny.

Firma oferuje szeroką gamę dań gotowych (m.in. paluszki rybne, dania kuchni świata) i mro‑ żonek warzywnych. Niedawno wprowadziła na rynek innowacyjne zioła mrożone (w ofercie m.in. Bazylia, Koperek i Pietruszka). We wrześniu rozpoczęła się kampania internetowa Frosty, a w październiku i listopadzie marka będzie widoczna w telewizji.

Jawo

Iglotex

Firma zapowiada, że wkrótce wprowadzi do sprze‑ daży aż dziewięć nowości, z czego jedna będzie produktem unikalnym. Szczegółów producent na razie nie zdradza.

Specjalizujący się w daniach mrożonych mącz‑ nych (ze wskazaniem na pyzy i knedle), producent

Firma wprowadziła ostatnio do sprzedaży mrożone kluski na parze, a jesienią planuje kampanię tele‑ wizyjną. Jej flagowy produkt to pierogi ruskie oraz z farszem mięsnym, a także uszka z mięsem.

Oerlemans Foods Polska


62

ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

które tłuszcze

są dobre, a które złe?

prof. Krzysztof Krygier

Dla Polaka najlepszy jest olej rzepakowy, bo ma najmniej kwasów nasyconych, za to najwięcej dobrych i deficytowych kwasów Omega 3

Fot. SGGW

Rozmowa z prof. Krzysztofem Krygierem, kierownikiem zakładu technologii tłuszczów i koncentratów spożywczych Wydziału Nauk o Żywności SGGW

Jaka jest jakość produkowanych w Polsce margaryn, miksów, olejów? Cała branża przetwórstwa tłuszczów żółtych trzy‑ ma światowy poziom. Za PRL­‑u margaryna miała okropny smak i konsystencję, a dziś można się nią delektować, jakość jest znakomita. Ten wyrób na‑ leży do nielicznych produktów spożywczych, któ‑ re zyskały na transformacji ustrojowej. Działające w Polsce zakłady wyposażone są w najnowocze‑ śniejszy sprzęt. To bardzo droga aparatura, takie Mercedesy w swojej kategorii. Dlatego zakładów tłuszczowych jest raptem sześć. Producentów jesz‑ cze mniej: ZT Kruszwica, wchodzące w skład Grupy Bunge, Unilever i ZT Bielmar. Margarynę często utożsamia się z produktami wysokoprzetworzonymi. Słusznie? Samo wyprodukowanie margaryny jest bardzo pro‑ ste. Z uwagi na powszechną pasteryzację, margaryny

nie muszą zawierać konserwantów, choć producenci niekiedy je dodają. Słusznie, bo gdy konsument je‑ dzie na działkę, to margarynę, którą ze sobą zabiera, przechowuje poza lodówką. Gdyby nie konserwanty, po dniu, paru dniach taki produkt trzeba byłoby wy‑ rzucić. Ale w Wielkiej Brytanii widziałem margarynę ekologiczną. Czym są miksy? Ani to margaryna, ani masło. Marketing? A skąd. Miksy wymyślili Skandynawowie, jako złoty środek pomiędzy masłem a margaryną. Jeśli uznaje‑ my, że masło jest smaczniejsze, a margaryna zdrow‑ sza, to po połączeniu otrzymujemy produkt lepszy. Taki był zamysł i miksy faktycznie się przyjęły. Są ich dwa rodzaje – margaryna połączona z masłem lub masło z olejem roślinnym. Niektórzy niesłusznie uwa‑ żają, że takie masło jest zafałszowane. Tymczasem nie jest – to po prostu inna kategoria.

Wa r to po staw i ć n a p ó ł c e : t ł u s z c z e ż ó ł t e

Flora pro.activ  Flora pro.activ jest niskotłuszczowym (35 proc. tłuszczu) produktem do smarowania pieczywa. Produkt skierowany jest do osób, które mają podwyższony poziom cholesterolu we krwi i chcą go obniżyć poprzez wprowadzenie zmian w swojej diecie. Flora pro.activ zawiera sterole roślinne, naturalne składniki roślinne, które hamują wchłanianie chole‑ sterolu z przewodu pokarmowego do krwi. W jej składzie nie ma czę‑ ściowo utwardzonych olejów roślinnych, dzięki czemu jest praktycznie wolna od niekorzystnych kwasów tłuszczowych trans. Producent poda‑ je, że korzystne efekty zdrowotne widoczne są w przypadku dziennego spożywania 2 g kwasu alfa­‑linolenowego (ALA) i dziennego spożycia 10 g kwasu linolowego (LA) a także dziennego spożywania 1,5­‑3 g steroli roślinnych. OpakowaniA: 225 i 400 g Rekomendowana cena: odpowiednio 9,46 i 15 zł Producent: Unilever Polska

Rama Classic

Delma Extra z wiejskim masełkiem

 Rama powstaje ze specjalnie dobranej mieszanki wyselekcjo‑ nowanych olejów roślin‑ nych. Zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłusz‑ czowe Omega 3 i 6, które są potrzebne do prawidło‑ wego wzrostu i rozwoju dzieci. Produkt znajduje się w czołówce najczęściej kupowanych margaryn kubkowych w Polsce. OpakowaniA: 250 i 450 g Sugerowane ceny: 3,71 i 5,07 zł Producent: Unilever Polska

 Delma Extra z wiejskim masełkiem to jeden z najlepiej sprzedających się wariantów Delmy Extra z masłem. To wysokiej jakości margaryna z dodatkiem masła plus wyjątkowy do‑ datek w postaci aromatu wiejskiego masełka. Dostępna w kwadratowym opakowaniu. Opakowanie: 450 g Sugerowana cena: 3,44 zł Producent: Unilever Polska

Olej Kujawski  Olej Kujawski powstaje ze starannie wyselek‑ cjonowanych nasion rzepaku w procesu pierw‑ szego tłoczenia. Następnie poddawany jest procesowi rafinacji (oczyszczenia). Jest jedynym olejem na rynku poddawanym filtrowaniu na zimno. Polecany do smażenia, pieczenia oraz na zimno, np. do sałatek. Opakowanie: 1 l Producent: ZT Kruszwica

Optima Cardio  Optima Cardio zawiera naturalne sterole roślinne skutecznie obniża‑ jące poziom cholesterolu już po trzech tygodniach codziennego sto‑ sowania. Produkt posiada doskonałe walory smakowe i świetnie nadaje się również do celów kulinarnych (smażenia, pieczenia i gotowania). Nie zawiera konserwantów. Opakowanie: 400 g Producent: ZT Kruszwica


ASORT YMENT

Kiedy więc masło jest zafałszowane? Gdy na etykiecie napisane jest, że to masło, a w składzie są tłuszcze roślinne. Jeśli producent opisze swój wyrób jako mix, wówczas wszystko jest w porządku. Dodatek oleju rzepakowego do masła dodaje produktowi wartości żywieniowej, bo uzupełnia go m.in. o kwasy Omega 3, za to ogranicza udział kwasów nasyconych i choleste‑ rolu. To główne czynniki sprzyjające chorobom krążenia, a z powodu takich schorzeń umiera co drugi Polak. W naszym kraju producenci marga‑ ryn i niskotłuszczowego masła mają obowiązek wzbogacania ich o witaminy A i D. Z oliw najlepsza jest extra vergine? Extra vergine oznacza, że w produkcji nie były stoso‑ wane czynniki chemiczne. W polskim rozporządzeniu ktoś źle to przetłumaczył i uważa się, że extra vergine znaczy „z pierwszego tłoczenia”. Dziś oliwę produkuje się metodą wirówkową, więc nie ma mowy o pierw‑ szym czy drugim tłoczeniu. Tylko małe lokalne ole‑ jarnie tłoczą nadal w sposób tradycyjny. Olej czy oliwa – co jest lepsze? Dla Polaka najlepszy jest olej rzepakowy, bo ma naj‑ mniej kwasów nasyconych, za to najwięcej dobrych i deficytowych kwasów Omega 3. A ponieważ nie jadamy ryb, olej rzepakowy jest dla nas bardzo wska‑ zany. Cały świat docenia walory tego oleju. Dobry jest też lniany, ale bardzo szybko się psuje. Czy margaryny funkcjonalne naprawdę pomagają obniżyć poziom cholesterolu? Tak, i są na to dowody. Benecol, Flora pro­‑active, Optima Cardio, zawierające naturalne sterole lub stanole, mają skuteczność potwierdzoną przez Eu‑ ropejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności. Pierwszy taki produkt trafił na rynek blisko 30 lat temu, więc działanie margaryn funkcjonalnych jest sprawdzone od każdej strony. Sam przekonałem się, że obniżają

one cholesterol – w moim przypadku aż o 20 proc. Takie prozdrowotne margaryny wymyślili Finowie, którzy w ciągu ledwie dwóch dekad radykalnie ob‑ niżyli swoje wskaźniki umieralności – śmiertelność spowodowana chorobami krążenia spadła u nich aż o 80 proc. To pokazuje moc diety. Moda na gotowanie pomaga producentom żywności? Z jednej strony pomaga, z drugiej przeszkadza. Mamy dietetyków­‑celebrytów, którzy nie znają się na żywności, a instruują, co i jak jeść. Chętnie straszą konserwantami, bo brak wiedzy można łatwo nadro‑ bić, tropiąc te wszystkie „E”. Niektórzy piszą poradniki

kokosowy, który zawiera głównie nasycone kwasy tłuszczowe. Powstała książka na temat rzekomych licznych walorów tego oleju, dostałem egzemplarz do prywatnej recenzji. Przeczytałem i odesłałem z adnotacją „spalić, najlepiej z autorem”. Takich bzdur dawno nie widziałem. Ale milion czytelników na świecie je przeczytało. Nie mówi się za to o tym, że krytykowany powszechnie McDonald’s smaży na najzdrowszym oleju rzepakowym. Gusty kulinarne Polaków kształtuje dziś telewizja i blogerzy. Niestety. Gospodynie popularnych programów ku‑ linarnych sprawdzają etykiety i krzywią się, kiedy

Gospodynie popularnych programów kulinarnych sprawdzają etykiety i krzywią się, kiedy widzą konserwanty. A przecież potrulibyśmy się, gdyby nie te „E” i inne dodatki do żywności! o odżywianiu. Za porady żywieniowe zabierają się nawet aktorki, które muszą się czymś zająć, bo nie wygrały castingu do „M jak miłość”. Sporo bzdur jest w internecie. Założyłem sobie w komputerze fol‑ der „Żywność – głupoty” i wrzucam tam co głupsze fragmenty. Kobieta, która prowadzi w radiu audycję na temat odżywiania, napisała np., że słodycze pro‑ dukowane są z… odpadów przemysłowych. O co chodzi, z jakich odpadów – nie precyzuje. A ludzie czytają i wyciągają wnioski. Ostatnio modny jest olej

Warto postawić na półce: tłuszcze żółte

Olej Beskidzki  Olej Beskidzki to czysty olej rzepakowy, tłoczony z nasion rzepa‑ ku o obniżonej zawartości kwasu erukowego, a następnie podda‑ wany rafinacji, czyli oczyszczaniu. Odznacza się wysoką wartością odżywczą ze względu na zawartość takich składników, jak jedno‑ nienasycony kwas oleinowy (65 proc.), niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (26 proc., w tym 33 proc. wielonienasycony kwas linolenowy z grupy omega­‑3) oraz witamina E. Beskidzki nadaje się do smażenia, pieczenia oraz przygotowywania sosów i dressingów do sałatek. Opakowania: 0,5; 1; 3 i 5 l Sugerowana cena: 6,85 zł (opak.1 l) Producent: ZT Bielmar

Margaryna Śniadaniowa z masłem  Margaryna Śniadaniowa z masłem ma bogate walory smakowe, charakteryzuje ją wysoka zawartość kwasów omega­‑3. Doskonała do pieczywa i potraw wymaga‑ jących wzbogacenia odrobiną tłuszczu, np. gotowanej kukurydzy, pieczonych ziemniaków, grillowanych ryb czy ciepłych tostów. Produkt dostępny w kubkach. Opakowanie: 500 g Cena: około 2,85 zł Producent: ZT Bielmar

widzą konserwanty. A przecież potrulibyśmy się, gdyby nie te „E” i inne dodatki do żywności! Jeśli w mięsie nie byłoby azotynów, to przez zatrucia jadem kiełbasianym mielibyśmy więcej pogrze‑ bów. A jakoś nie słychać o tym, by ktoś śmiertelnie struł się kiełbasą. Ostatnio przejrzałem zalecenia REKLAMA

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

63

żywieniowe. Nigdzie nie jest napisane, by ograniczać dodatki do żywności. Czuje Pan presję ze strony producentów, choćby mleczarzy, lobbujących za masłem? Kieruję się opiniami światowych instytucji nauko‑ wych. Wszystkie rekomendują zastąpienie masła margaryną. Nie znam opracowania, które wskazywa‑ łoby odwrotnie. Margaryna zawiera 30 proc. kwasów nasyconych, nie ma cholesterolu. W maśle kwasy nasycone to 65 proc., a cholesterolu jest dwa i pół razy więcej niż w smalcu. Z czym tu dyskutować? Owszem, masło mogą jeść ludzie zdrowi, z niskim poziomem cholesterolu, bez obciążeń genetycznych i malutkie dzieci, którym wskazane jest je podawać dla prawidłowego rozwoju mózgu. Producenci często zasięgają u Pana opinii? Ostatnio badamy na ich zlecenie, jak zachowują się różne rodzaje tłuszczu podczas smażenia na patelni – od oleju rzepakowego, po masło, także klarowa‑ ne. Wniosek: przez 20 minut można bezpiecznie smażyć, niezależnie od rodzaju użytego tłuszczu, patelni i potrawy. Czyli, jak ktoś lubi jajecznicę na maśle, to może spokojnie ją jeść. Drugi temat, którym zajmujemy się w ramach pracy doktorskiej, dotyczy poprawy jakości wyrobów cukierniczych. Testujemy produkcję kruchych ciastek na bazie mąki razowej i stewii z dodatkiem możliwie najzdrowszego tłusz‑ czu – oleju rzepakowego, czyli takiego, który zawiera jak najmniej kwasów nasyconych i trans, a jak naj‑ więcej nienasyconych. Zgłosiły się do nas zakłady ciastkarskie zainteresowane próbną produkcją. Anna Terlecka


64

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

ASORT YMENT

Cała nadzieja w młodych: to oni najszybciej rezygnują z kanapkowych śniadań na rzecz płatków czy muesli

trendy na prozdrowotny styl życia trafiają na podat‑ ny grunt, szczególnie wśród młodych ludzi. Prezes Wojciech Sobieszak potwierdza, że młodzież staje się coraz bardziej świadomym i wymagającym od‑ biorcą. Dziś konsument sięgając po płatki nie tylko sprawdza skład, ale także wymienia się uwagami na temat jakości produktu w mediach społecznościo‑ wych. – Taki kupujący dokonuje świadomego wyboru, rzadziej ulega impulsom – wyjaśnia prezes Sobieszak. – Wiedząc o tych zmianach w świadomości społecz‑ nej, naszym strategicznym celem jest wprowadzanie takich innowacji produktowych oraz dostosowanie komunikacji marketingowej, również w internecie, by konsument był przekonany, że nasze płatki to najlepsze, najzdrowsze i najmniej czasochłonne śniadanie.

Fot. 123RF

Weź i idź

PŁATKI ŚNIADANIOWE

Pierwszy dzwonek

podnosi sprzedaż płatków Rynek płatków śniadaniowych notuje od pewnego czasu spadki. Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego jest jednak szansa na lepsze wyniki.

T

ak naprawdę niemal nikt z rynkowych graczy nie narzeka. Wprawdzie w kategorii płatków śniadaniowych pojawiły się „złe” siódemki, bo, jak przytacza Dorota Liszka z Grupy Maspex Wadowi‑ ce, do której należy Lubella, rynek zanotował ostatnio 7‑proc. spadek w ujęciu ilościowym oraz 7,7‑proc. war‑ tościowo (źródło: Maspex za Nielsenem, cała Polska,

W ciągu roku Polacy kupili niemal 118 mln opakowań płatków śniadaniowych Panel Handlu Detalicznego, czerwiec 2014), to jednak prognozy są wciąż dość optymistyczne. Wartość polskiego rynku płatków szacowana jest na ponad 530 mln zł. Jak podaje Paulina Włodarska­‑ Grodzińska, dyrektor marketingu firmy FoodCare, sprzedaż ilościowa sięga blisko 118 mln opakowań (źródło: FoodCare za Nielsenem, sprzedaż wartościowa i ilościowa w sztukach, cała Polska, kwiecień 2013 – marzec 2014).

Zróżnicowany rynek

– W pierwszych miesiącach tego roku w kategorii widać było ożywienie – przyznaje Wojciech B. Sobieszak, prezes Cereal Partners Poland Toruń­‑Pacific, produ‑ centa płatków śniadaniowych Nestlé, lidera rynku

z paletą dobrze znanych produktów, w tym Choca‑ pic, Cini Minis i Nesquik. – To pocieszające symptomy, zważywszy, że wartość rynku płatków śniadaniowych w roku 2013 skurczyła się o około 4 proc. Jednak spadki odnotowały także największe kategorie spożywcze. Pozycję wicelidera zajmuje Lubella, produkująca płatki Lubella Corn Flakes i Mlekołaki. Ta firma kontroluje 16 proc. rynku ilościowo oraz 12 proc. jego wartości (dane nie uwzględniają marek własnych). – To zasługa widocznego zwiększenia obecności naszych produktów w sklepach, jak również szerokości półki, a także silnych działań marketingowych – komentuje Dorota Liszka. Z kolei Paulina Włodarska­‑Grodzińska (marka Fitella) dodaje, że widać pozytywne efekty działań komuni‑ kacyjnych, uświadamiających konsumentom wartość zdrowego, lekkiego i pożywnego śniadania. Polacy coraz chętniej sięgają po płatki śniadaniowe i muesli. Doceniają zarówno szybkość przygotowania pełno‑ wartościowego posiłku, jak i urozmaiconą ofertę, dzięki czemu produkty wpisują się w ich zdrowy tryb życia. Stąd właśnie dobra kondycja segmentu muesli. – Kategoria muesli osiągnęła poziom ponad 115 mln zł w ujęciu wartościowym – mówi dyrektor Włodarska­‑Grodzińska. – W ciągu 12 miesięcy, od kwietnia 2013 do marca 2014 roku, Polacy kupili aż 32 mln opakowań muesli – precyzuje, powołując się na dane Nielsena (sprzedaż wartościowa i ilościowa w sztukach, cała Polska, dane za okres między kwiet‑ niem 2013 a marcem 2014 roku). Jak zauważa Maciej Pawłowski, wiceprezes spółki Kupiec, nasz rynek jest mocno zróżnicowany pod względem rodzaju produktów, wielkości opakowań oraz cen. Producenci często wprowadzają nowości,

a niektóre marki, podążając za trendami, poszerzają ofertę o wyroby śniadaniowe. – To stały punkt w na‑ szej ofercie. Mamy w niej klasyczne, naturalne płatki owsiane, ryżowe, jęczmienne a także gotowe owsianki, muesli, otręby i crunchy – wymienia przedstawiciel Kupca. – Porównując z ubiegłym rokiem, w minionym półroczu odnotowaliśmy wzrost sprzedaży w gamie produktów Coś na Ząb – dodaje.

Szkoła lubi płatki

Płatki to doskonałe i pożywne śniadanie dla dziecka, a dla rodzica oszczędność czasu, bo wystarczy do‑ dać mleko czy jogurt, by otrzymać gotowy posiłek. Wygoda i szybkość przygotowania często decydują o tym, że takie produkty zbożowe mogą zastąpić tradycyjną kanapkę. Maciej Pawłowski dodaje, że niezmienną popular‑ nością cieszą się naturalne klasyczne płatki owsiane, muesli i otręby, ale poza tradycyjnymi kukurydziany‑ mi czy owsianymi płatkami śniadaniowymi, Polacy coraz chętniej sięgają także po, dotychczas rzadko

Coraz większe udziały w sprzedaży płatków mają kompaktowe opakowania. To trend światowy, a moda dotarła już także do nas. Jak mówi Paulina Włodarska­‑Grodzińska, wielkim zainteresowaniem cieszą się kieszonkowe saszetki 50 g, które można zabrać do szkoły czy do pracy. FoodCare zaprojekto‑ wał specjalne opakowania do takich porcjowanych muesli i przy okazji poszerzył ofertę o serię Fitella Musli Lekkie, skierowaną do osób dbających o linię. Nowość dostępna jest w dwóch wariantach: z żura‑ winą, aloesem i ananasem oraz ze śliwką, rodzyn‑ kami i słonecznikiem. Rosnące zainteresowanie ekonomicznymi formatami potwierdza Dorota Liszka. Przyznaje jednak, że wciąż jesteśmy niechętni opakowaniom kartonowym, które zdominowały zachodnie rynki: – Innowacje widzimy więc w sferze opakowań foliowych w postaci rozwią‑ zań np. ułatwiających otwieranie paczki i dozowanie produktu. Pod względem formatów i smaków oferta dostępna w Polsce jest wciąż jeszcze uboższa w stosun‑ ku do tego, co można kupić w innych krajach także to potwierdza potencjał kategorii – mówi Dorota Lisz‑ ka. Dodaje, że jedną z innowacji zaproponowanych ostatnio przez Lubellę są płatki pełnoziarniste Corn Flakes – jedyne takie na rynku. Lider rynku z Torunia prowadzi szeroką kampanię in‑ formującą o mniejszej zawartości cukru i soli w swych płatkach. A w wakacje, jak mówi Wojciech Sobieszak, zadebiutowały nowe Nestlé Cookie Crisp Brownie, czyli intensywnie czekoladowa odmiana płatków Nestlé Cookie Crisp w opakowaniach 250 i 500 g. Od połowy września promocyjne, 30­‑gramowe saszetki są rozdawane w sklepach i dołączane do innych płatków

jednoporcjowe saszetki płatków i muesli świetnie przyjęły się na rynku spotykane na naszym rynku, płatki jaglane czy gry‑ czane. Jednak polscy konsumenci wciąż są dość kon‑ serwatywni, dlatego, jak uważa Dorota Liszka, płatki wciąż nie są typowym śniadaniem polskich dzieci. Z pewnością będzie się to zmieniać, ale przed branżą długa droga. Optymizmem nastraja fakt, że pierwszy dzwonek co roku przynosi ożywienie sprzedaży. – Na początku września eksponujemy nieco więcej płatków – opowiada pani Anna, szefowa niedużego sklepu osiedlowego w podwarszawskim Piasecznie. – Gdy dzieciaki wracają do nauki produkty śniadanio‑ we lepiej się sprzedają. Ten wzrost zainteresowania wraz z pierwszym szkolnym dzwonkiem podkreśla także Mirosław Wojciechowski, dyrektor handlowy firmy Chaber. A Paulina Włodarska­‑Grodzińska uzupełnia, że czas powrotu do szkoły to również powrót do regular‑ nych, zdrowych i dostarczających energii posiłków. Śniadanie z płatkami czy muesli w roli głównej nada‑ je się do tego doskonale. Tym bardziej że światowe

Nestlé. Na rynek wchodzą również nowe Nestlé Corn Flakes bez glutenu, które mogą stanowić element menu dla osób, które decydują się na dietę bezglu‑ tenową z konieczności lub z wyboru. Kupiec, zachęcony sukcesem produktów śniadanio‑ wych z grupy Coś na Ząb, w najbliższym czasie planuje rozszerzyć ofertę o nowe crunchy z wysoką zawartością błonnika. Teraz na rynek wchodzi Coś na Ząb Crunchy z pomarańczą i czekoladą, kolejne smaki wkrótce. Także mniejsi gracze zapowiadają nowości. – Zdecydo‑ waliśmy się na wprowadzenie produktu Premium. To na‑ sze Jaśki nadziane wedlowską czekoladą białą i mleczną. Produkt pojawił się już w kilku sieciach handlowych. Mimo dość wysokiej ceny, ze względu na dużo wyższy koszt nadzienia, w porównaniu z naszymi standardowymi Jaśkami, oraz opłatę licencyjną, te produkty rokują bar‑ dzo dobrze na przyszłość. Wyższą cenę rekompensuje zdecydowanie wysoka jakość produktu – mówi Mirosław Wojciechowski. Wojciech Chełchowski



66

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

ASORT YMENT

Warto postawić na półce: ALKOHOLE MOCNE

Bourbon

to gwarancja jakości Rozmowa z Fredem Noe i Marcinem Sznajderem, reprezentującymi markę Jim Beam Fred Noe, mistrz destylacji Jim Beam

Na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości dostęp do tych materiałów mogą mieć tylko firmy zajmujące się produkcją, obrotem hurtowym oraz handlem napojami alkoholowymi.

Klient osiedlowego sklepu pyta ekspedienta, jaka jest różnica między zwykłą whiskey a bourbonem? Jak mu wytłumaczyć, nie robiąc długiego wykładu? Bourbon jest po prostu lepszy i trochę słodszy. Dobrze, gdyby sprzedawca wiedział, że jest wytwarzany w Stanach, z kukurydzy i dojrzewa w nowych, wypalanych dębowych beczkach. Ale na poziomie zwykłego, spożywczego sklepu, pracownik powinien wiedzieć, że bourbon jest łagodniejszy. I niech nie zapomina, że to też jest whiskey. Czy istnieją reguły picia whiskey, które mówią, co wolno, a czego nie: z czym nie mieszać, z czego nie pić itd.? Nie ma takich rzeczy, których nie można robić z whiskey, w tym także z bourbonem. W Kentucky ludzie są wyluzowani, nie narzucają sobie żadnych sztywnych norm. Mówią: pij, jak ci smakuje. Chcesz pić z sokiem z cytryny – proszę bardzo, chcesz dodać arbuza – nie ma przeszkód. Każdy może delektować się, jak chce. Jest Pan wnukiem Jima Beama, jak to wpływa na pracę? Reprezentuję siódme pokolenie rodziny. Mój ojciec nie zmuszał mnie, żebym podążał śladami sławnych przodków, wręcz przeciwnie – wypychał mnie do college’u. Powtarzał: to musi być twoja decyzja, musisz być samodzielny, wybierzesz, jak będziesz gotowy. Sam podjąłem decyzję o tym, że będę zajmował się bourbo‑ nem i czuję się z tym komfortowo. Nie mam żadnego obciążenia ani presji związanej z odpowiedzialnością za dzieło, na które pracowały poprzednie pokolenia. Marcin Sznajder, dyrektor komercyjny Beam Inc UK Ltd Podstawowe gatunki whiskey są już dostępne praktycznie w każdym osiedlowym sklepiku. Czy bourbon też może liczyć na taką popularność? Byłbym szczęśliwy, gdyby każdy sprzedawca powiedział, że chce mieć w ofer‑ cie bourbona. Bo to bardzo dobra whiskey. Badania wskazują, że Jim Beam smakuje polskiemu konsumentowi. Często osoby, które nie przepadają za whiskey, lubią bourbona. Ale pamiętajmy, że mały sklep małemu sklepowi nierówny. Zdarza się, że whiskey przeleży kilka lat na półce, jeśli jest nie‑ widoczna dla konsumenta, bo np. zasłania ją wielki regał z papierosami. Dlatego trudno powiedzieć, jak szybko będzie rósł rynek. Właścicielom małych sklepów mogę doradzić, że bourbon powinien stać na półce obok lidera w kategorii whiskey. Nazwa bourbon nie funkcjonuje w świadomości Polaków tak jak whiskey. Macie na to jakiś pomysł? Skupiamy się na budowaniu marki Jim Beam, a nie kategorii. Przy okazji mówimy, że Jim Beam to bourbon. Świadomość bourbonów i ich właściwości smakowych będzie pochodną działań promocyjnych marki, a nie na odwrót. Polska jest liderem w rozwoju whiskey, dlaczego akurat my? Jeszcze 2­‑3 lata temu rynek rósł po 20­‑30 proc., teraz to 12­‑13 proc. Prognozy są również dwucyfrowe. W tej chwili Polska jest jedenastym rynkiem whiskey na świecie. Dlaczego? Są dwie przyczyny: migracja ludzi z seg‑ mentu wódki do brown spirits oraz fakt, że whiskey stała się przystępniejsza cenowo. Operujemy w branży pojęciem „old whiskey” (stara whiskey – red.), mając na myśli te wszystkie pajęczyny, beczki, koneserów... To zamknięty świat, który odstrasza konsumenta. Z kolei „new whiskey” (nowa whiskey – red.) to m.in. Jim Beam, który mówi: pij jak chcesz i baw się. To jest dużo bardziej przyjazne. Jakie są obecnie najsilniejsze trendy na rynku brown spirits? Widzimy „premiumizację”, czyli wzrost popytu na trunki z najwyższej półki. Te kategorie zwariowały, jeśli chodzi o wzrost sprzedaży. Drugi trend nazywamy miksologią. Polacy łączą alkohol na wszystkie możliwe sposoby. Nie znają tu żadnych ograniczeń. Te dwie silne tendencje będą w najbliższych latach kształtować rynek. Fred Noe powiedział, że to bourbon jest lepszy od whiskey? Czy dlatego, że sam go produkuje? Zacznę od uproszczonej definicji. Bourbon musi być wyprodukowany w Stanach Zjednoczonych, przynajmniej w 51 proc. z kukurydzy, leżakowany w nowych, wypalanych beczkach. W XIX wieku było w Stanach ponad 2000 destylarni. Wytwórcy dokładali do bimbru prochu, a dla uzyskania koloru – suszonych śliwek i sprzedawali to jako whiskey. Reguły wymyślono więc po to, aby chronić konsumentów przed tanimi podróbkami. Skutek jest taki, że najgorszy bourbon zawsze będzie lepszy niż najgorsza whiskey. Obecnie bourbon, jako kategoria, ma za oceanem bardzo pozytywną opinię. W Polsce Jim Beam zawojował około 90 proc. rynku. Ile powinien kosztować bourbon? Cena zależy o wielu czynników, jak np. kanał sprzedaży czy marża detalisty. Cena powinna być 10‑15 proc. wyższa, od wiodących produktów szkockich. Także dlatego, że te ostatnie przyjeżdżają ze Szkocji, a bourbon aż z Ameryki. Przypomnę, że do bourbona używa się tylko nowych beczek, które po użyciu sprzedawane są do Szkocji. Hubert Wójcik


PRODUKTY FUNKCJONALNE

Sok zamiast tabletki Dla sprzedaży soków i napojów funkcjonalnych najlepszym okresem są chłodne miesiące roku, czas obniżonej odporności. Wprowadzenie takich produktów na półkę z napojami przyciągnie dodatkowych klientów, bo coraz więcej osób woli dbać o zdrowie, pijąc sok, niż łykając tabletki.

Z

mienia się struktura wartego 3,5 mld zł rynku soków, nektarów i napojów, bo widoczny od wielu lat na Zachodzie prozdrowotny trend jest coraz silniejszy także w Polsce. Sama kategoria soków od czerwca ub.r. do maja br. wzrosła o ponad 15 proc. Na jeszcze szybszy wzrost liczą producenci produktów funkcjonalnych, czyli wzbogaconych o składniki prozdrowotne, np. witaminy. – W Polsce dużą sprzedaż notują suplementy diety, co potwier‑ dza, że chcemy dbać o zdrowie. A o wiele wygodniej‑ szą i przyjemniejszą formą przyjmowania składników funkcjonalnych jest sok niż tabletka – mówi Maciej Solarek, kierownik grupy marek sokowych w Agros­ ‑Nova, do którego należy marka DrWitt.

Segment w budowie

W Polsce wciąż nie ma wydzielonego segmentu soków i napojów funkcjonalnych. Dotychczas producenci, m.im. Agros­‑ Nova, Ustronianka,

Nie tylko w dużych miastach

Zdecydowanie większa sprzedaż soków i napojów DrWitt przypada na kanał nowoczesny. – To efekt sto‑ sunkowo słabszej pozycji marki w handlu tradycyjnym, co chcemy zmienić. Wyniki pokazują, że w tym roku sprzedaż w tym kanale dynamicznie wzrosła – zapew‑ nia Maciej Solarek. Przy sugerowanej cenie 4,99 zł za butelkę o pojemności 1 l nie jest to produkt, który wszędzie znajdzie klientów. – Sprzedaż zależy od tego, czy w danym miejscu są świadomi, poszukują‑ cy produktów prozdrowotnych i otwarci na nowości konsumenci – ocenia Maciej Solarek, według którego nie powinno się ulegać stereotypowi, że trend proz‑ drowotny jest widoczny jedynie w dużych miastach. DrWitt zdecydowanie lepiej rotuje w szklanych bu‑ telkach o pojemności 1 l, niż w buteleczkach 0,3 l, co wynika z faktu, że w większym opakowaniu dostępny jest szerszy asortyment. – DrWitt to pierwsza linia so‑ ków i napojów funkcjonalnych, dlatego za wcześnie jest

Produkty funkcjonalne znajdują nabywców nie tylko w dużych miastach, kupują je także mieszkańcy wsi

Fot. 123RF

Coca‑Cola HBC Polska i Hoop Polska, wprowadzali pojedyncze produkty, które można uznać za funk‑ cjonalne, przede wszystkim multiwitaminy. – Przyj‑ mując ten segment za podstawę, udziały rynkowe marki DrWitt, która tworzy zręby segmentu soków i napojów funkcjonalnych, przekraczają już 30 proc. – podaje Maciej Solarek, powołując się na dane Nielsena z maja br. Według przekazanych przez niego informacji, DrWitt to jedyna linia soków i na‑ pojów wzbogacona składnikami funkcjonalnymi o potwierdzonym naukowo wpływie na organizm. Producent oferuje kilka wariantów działających na różne funkcje organizmu: wzmacniający odporność (dzięki witaminie C z aceroli), usprawniający rów‑ nowagę (w składzie magnez i witamina B6), sprzy‑ jający witalności (zestaw witamin), poprawiający koncentrację (kofeina z guarany i magnez) oraz wspierający układ pokarmowy (błonnik).

mówić o oddzielnej półce dla tego segmentu. Nasze pro‑ dukty stoją na półce z sokami i uważam, że to obecnie optymalne rozwiązanie – uważa Maciej Solarek.

Prymat multiwitaminy i pomarańczy

– Od lat najlepiej rotujące warianty DrWitta to multiwi‑ tamina i sok pomarańczowy. W tym roku asortyment poszerzyliśmy o wariant DrWitt Antyoksydacja na bazie czarnej porzeczki z granatem. Produkt został bardzo dobrze przyjęty i stał się jednym z lepiej sprzedających smaków – mówi Maciej Solarek. Portfolio marki poszerzył na początku września wariant jabłkowy – połączenie soku z polskich jabłek i sześciu witamin wspomagających witalność: witamina B6, biotyna, kwas pantotenowy przyczyniają się do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego, nia‑ cyna zmniejsza uczucie znużenia i zmęczenia, zaś witamina B12 i foliany wspomagają układ nerwowy. Produkt dostępny w butelce o pojemności 1 l. Ustronianka w tym roku wprowadziła na rynek linię owocowych napojów niegazowanych Ustronianka Plus z 20­‑proc. zawartością soku bez konserwantów i sztucznych barwników, stanowiących alternatywę dla suplementów w tabletkach. Do sprzedaży trafi‑ ły trzy warianty: Ustronianka Plus Uroda z aloesem i cynkiem, Ustronianka Plus Figura z L­‑karnityną i cynkiem oraz Ustronianka Plus Witalność z żeń­ ‑szeniem i witaminą B12. Coca­‑Cola oferuje z kolei napój funkcjonalny Glacéau vitaminwater, wytwa‑ rzany z wody źródlanej i zawierający tylko naturalne aromaty. Dzięki zawartości stewii napoje zawierają mniej kalorii. W Polsce marka Glacéau vitaminwa‑ ter zadebiutowała w czterech wariantach: Essential, Power­‑C, Multi­‑V oraz XXX­‑Triple Berry. (SSZ)

REKLAMA

ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

67


ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) REKLAMA

68

MAKARONY

Segment liczy na długi okres wzrostu Wystarczyło, by do telewizyjnej promocji dołączyli nowi gracze i cała kategoria ruszyła z kopyta. Makarony mają przed sobą przyszłość.

M

akaronowy tort to w Polsce łakomy kąsek. Wart jest już nie‑ mal miliard złotych – jest zatem o co kruszyć kopie i starać się o klienta. Na bardzo rozdrobnionym rynku przez ostatnie lata w zasadzie tylko jedna firma ponosiła obciążenia promowania produktu. Właśnie się to zmienia. – Około 90 proc. wszystkich wydatków reklamowych przez lata przy‑ padało na markę Lubella. Te wydatki już dawno powinny były rozłożyć się również na inne firmy – stwierdza Dorota Liszka z Grupy Maspex Wadowice, do której należą marki Lubella i Malma. – Reklamując swoją markę, każdy producent przyczynia się także do kształtowania nawyków konsumenckich. Dlatego im więcej makaronów w blokach reklamowych, tym lepiej dla rynku.

Kategoria wreszcie odżyła

Grupa Maspex Wadowice po wprowadzeniu marki Malma poszerzyła asortyment w segmencie ultra premium, zaś Lubella to nadal zde‑ cydowany lider rynku i najbardziej rozpoznawalna marka w Polsce. – Obecnie nasz udział w rynku makaronów wynosi powyżej 30 proc. ilościowo i 33 proc. wartościowo – mówi Dorota Liszka. (Maspex MAT VI, rynek makaronów bez marek własnych, źródło Nielsen).

Sklepowa degustacja makaronu może podnieść jego sprzedaż nawet dziesięciokrotnie Jak stwierdził prezes Barilla Poland, Marcin Strzelecki, w telewizji pojawiły się w ciągu ostatniego półrocza reklamy aż czterech marek należących do trzech producentów: Barilli, Maspeksu (Lubella, Malma), a także nowego gracza – Pudliszek z portfo‑ lio Heinz Polska. Mieliśmy zatem do czynienia z niespotykaną dotychczas kampanią, która działała na korzyść całej kategorii. Reagowali na to pozytywnie również detaliści, pokazując re‑ klamowane produkty w swoich gazetkach i promując znacznie częściej kategorię. – Po pierwszych sześciu miesiącach tego roku osiągnęliśmy 80­‑proc. wzrost sprzedaży w porównaniu z rokiem ubiegłym – mówi Marcin Strzelecki. – Dobrym wynikom sprze‑ daży towarzyszy wzrost udziałów. W ostatnim okresie zdobyliśmy

Przekonać Polaków

1,5 proc. rynku wartościowo, czyli podwoiliśmy ubiegłoroczny wynik, zostając liderem w segmencie włoskich makaronów w Polsce. Wsparcie, dzięki przeznaczanym na reklamę budżetom, było – jak podkreśla prezes spółki Makarony Polskie Zenon Daniłowski – mobi‑ lizacją dla pozostałych producentów, obecnych na rynku od lat. Tym bardziej że dynamika wzrostu całej kategorii nieco ostatnio osłabła. Kolejnym aspektem pojawienia się nowych graczy jest reorganizacja architektury półek makaronowych – tzw. półka średnia poszerzyła się, a ceny ustabilizowały.

Podróże kształcą

Nowy gracz na rynku, marka Pudliszki, jest zadowolony z przyjęcia przez rynek swych makaronów. – W niespełna trzy miesiące zbudowa‑ liśmy na tyle dużą dystrybucję, by móc reklamować je w telewizji – mówi Marzena Więckowska, PR manager firmy Heinz Polska. – Widzimy, że konsumenci naszego koncentratu, ketchupu, dań obiadowych, warzyw i sosów gorących coraz chętniej kupują także makaron Pudliszki, dzięki czemu mogą skomponować kompletny posiłek. Zmian należy dopatrywać się również w coraz większej świadomo‑ ści samych odbiorców. Podkreśla to Przemysław Sadlik, manager działu handlowego firmy Czanieckie Makarony, przypominając, że jeszcze kilkanaście lat temu makaron był wyłącznie dodatkiem do zupy, dziś zaś coraz częściej trafia na stół jako danie główne. Polacy zdecydowanie więcej podróżują i dzięki temu mają możli‑ wość poznania kuchni innych krajów, także śródziemnomorskiej, zdominowanej przez makaron. Dlatego otwierają się na innowa‑ cje. Anna Laskowska, brand manager z firmy Podravka Polska dodaje, że Polacy uwielbiają włoską kuchnię, a wzrost sprzedaży makaronów o kształtach innych niż ten do zup świadczy o zmianie sposobów konsumpcji. Stąd na polskich stołach pojawia się coraz więcej dań, których bazą jest makaron, czyli różnego rodzaju past, zapiekanek oraz sałatek.

Klient lubi nowości

– Zaczynają pojawiać się nowe typy produktów, np. z dodatkami sma‑ kowymi czy wzbogacane składnikami funkcjonalnymi, jak błonnik i kwasy omega – kreśli sytuację prezes Zenon Daniłowski. Firma

Lepiej i więcej Dobre perspektywy rozwoju stoją przed makaronami typu włoskiego, wytwa‑ rzanymi z pszenicy twardoziarnistej. Polacy przygotowują i delektują się kuchnią śródziemnomorską. Obawiam się jednak, że w ostatnim czasie pojawi‑ ło się zbyt wielu nowych graczy w tym segmencie rynku, co może grozić jego przesyceniem. Jednak z drugiej strony makarony semolinowe mają coraz licz‑ niejsze grono konsumentów. Zenon Daniłowski, Makarony Polskie

Seko zwiększyło sprzedaż Rybna spółka Seko w pierwszym półroczu br. zwiększyła o 10,5 proc. sprzedaż swoich produktów (marynaty, wyroby garmażeryjne, sałatki rybne i jarzynowe, ryby solone, mrożonki, konserwy) w ujęciu ilościo‑ wym –Obroty wyniosły 5,411 mln ton, w porównaniu z 4,895 mln ton w analogicznym okresie ub.r. Wzrost przychodów to wynik poszerze‑ nia oferty, a także pozyskania nowych odbiorców i większej sprzedaży dla dotychczasowych klientów. (HUW)

KUPS: pijcie soki z polskich jabłek

Największym wyzwaniem dla produ‑ centów jest przekonanie Polaków, aby częściej w tygodniu sięgali po makarony i stosowali je nie tylko jako dodatek do zup, ale także jako składnik drugiego dania. Dużo już się zmieniło w tym zakresie, ale jeszcze dużo pracy przed nami. Makaron to doskonały produkt, pozwalający stworzyć smaczne i atrak‑ cyjne danie – zazwyczaj niewymagające wysokich umiejętności kulinarnych. Dorota Liszka, Maspex Wadowice

Jedz jabłka, pij soki jabłkowe i cydr – takie hasło proponuje Stowa‑ rzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS). Zdaniem jej przedstawicieli w kampanii na rzecz zagospodarowania jabłek nie można zapomnieć o piciu soków, nektarów i napojów z polskich owoców. W naszym kraju aż 260 000 ton polskich jabłek wykorzy‑ stuje się do produkcji soków i nektarów (140 000 ton) oraz napojów (120 000 ton). Przeciętny mieszkaniec naszego kraju wypija około 3 litry soków i nektarów jabłkowych rocznie. Sok jabłkowy to drugi smak wybierany przez Polaków najczęściej – po pomarańczy. Do pro‑ dukcji litra soku jabłkowego potrzeba około sześciu jabłek. (HUW)


ASORT YMENT

przygotowuje właśnie szeroką akcję promocyjną pod hasłem „Bo miłość niejeden ma smak” – uświa‑ damiającą, jak wartościowym składnikiem diety może być makaron. To oczywiście przyciąga uwagę konsumentów do kategorii i ma szansę stymulować dynamikę jej wzrostu. – Notujemy bardzo duże zainteresowanie naszymi produktami, szczególnie wśród najnowszych propo‑ zycji – potwierdza Grzegorz Nicpoń z firmy Goliard. – Mam na myśli nowe formy makaronów smakowych oraz kluski lane. Ze względu na zainteresowanie tymi produktami w najbliższych tygodniach uruchomimy kolejną linię produkcyjną, co pozwoli nam na jeszcze większą konkurencyjność.

Anna Laskowska podkreśla z kolei wagę akcji de‑ gustacyjnych w sklepach, które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem odbiorców, Podobnie jak dedykowane promocyjne opakowania z puszką do wygodnego przechowywania makaronu. Takie degustacje sklepowe, według Marcina Strzeleckie‑ go, potrafiły podnosić sprzedaż makaronów firmy aż dziesięciokrotnie. Wszyscy producenci uważają, że ruch, jaki obserwu‑ jemy obecnie w segmencie, jest początkiem dobrej passy. – Jeżeli aktywność marketingowa zostanie przez pozostałych uczestników rynku utrzymana, z pewnością będzie to dobre dla całego segmentu – podsumowuje Dorota Liszka. (WCH)

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

69

Nadejdzie konsolidacja Rozdrobnienie rynku jest rzeczą naturalną w jego obecnym stadium roz‑ woju, podobnie jak naturalnym mechanizmem będzie jego konsolidacja w przyszłości. Obserwując ewolucję handlu detalicznego – rozwój sieci franczyzowych, powstawanie grup zakupowych itp., można stwierdzić, że w kategorii makaronów w przyszłości będą liczyć się jedynie produ‑ cenci dysponujący odpowiednio dużym potencjałem produkcyjnym, silnym marketingiem oraz rozwiniętą siecią dystrybucji. Tacy, którzy za‑ gwarantują partnerom handlowym ciągłość dostaw i pełną dostępność produktów na terenie całego kraju oraz odpowiednie wolumeny. Do tego dysponujący odpowiednim wsparciem promocyjnym i marketingowym dla swoich marek. Marcin Strzelecki, Barilla Poland

REKLAMA

Nowe przepisy pomogą firmom będącym w tarapatach? Rząd kończy prace nad ustawą Prawo restrukturyzacyjne. Jej zapisy mają pomóc w ratowaniu firm znajdujących się w kłopotach finan‑ sowych. Projekt ustawy został już przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów. (HUW)

Darmowe warzywa i owoce z Unii 4500 polskich rodzin z województw kujawsko­‑pomorskiego i pod‑ karpackiego bezpłatnie otrzyma paczki z owocami i warzywami. To pilotażowy projekt Komisji Europejskiej „Moja zdrowa rodzina”. W akcji uczestniczyć mogą dzieci w wieku od 10 do 15 lat, kobiety w ciąży oraz seniorzy powyżej 65. roku życia. Rodziny, w których znajduje się przy‑ najmniej jedna osoba należąca do wymienionej grupy docelowej, mogą zgłosić się do programu za pomocą strony internetowej, telefonicznie lub pocztą, przesyłając formularz zgłoszeniowy. (HUW)

Jesteśmy otwarci na nowości 60 proc. Polaków deklaruje, że chętnie sięga i wypróbowuje nowe produkty pojawiające się na rynku – wynika z badania firmy Ipsos. Tylko co dziesiąty respondent przyznał, że jest sceptyczny wobec nowości i woli polegać na już sprawdzonych produktach. Po nowości chętniej sięgają kobiety oraz ludzie młodzi, poniżej 30. roku życia. Dla 57 proc. ankietowanych nowinki pojawiające się na rynku są częstym tematem rozmów ze znajomymi i ro‑ dziną. Połowa Polaków przyznała również, że często wyszukuje informacji o nowych produktach w prasie i internecie. (WCH)

Soki i nektary poprawiają wyniki branży napojowej Po kilku latach spadków w Polsce znowu rośnie sprzedaż soków, nektarów i napojów owocowych (SNN) – pisze „Rzeczpospolita”. Upalny lipiec nie wy‑ wołał przełomu na krajowym rynku napojów bezalkoholowych. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2014 roku wydaliśmy na nie – nie licząc lokali

gastronomicznych – niespełna 7,2 mld zł, o 3,3 proc. więcej niż 12 miesięcy temu – podaje Coca­‑Cola HBC za Nielsenem. Z taką dynamiką rynkowi daleko jest do okresu boomu sprzed kilku lat. Jednak, w porównaniu ze słabym 2013 rokiem, producenci mogą mieć powody do zadowolenia. W całym ub.r. sprzedaż napojów bezalkoholowych zmalała o 1,1 proc., do 11,76 mld zł. Duży wpływ na poprawę wyników branży mają w tym roku soki i nektary. Nielsen podaje, że od 1 stycznia do końca lipca wydaliśmy na nie prawie 1,2 mld zł, o 7,6 proc. więcej niż w rok wcześniej. (HUW)

Mieszko zwiększył przychody W I połowie br. ZPC Mieszko osiągnęły oboty w wysokości 211,2 mln zł (wzrost o ponad 2,4 mln zł). Dynamika przychodów wyniosła 1,2 proc. – podała spółka w raporcie półrocznym. W tym czasie grupa kapitałowa osiągnęła jednorazowy zysk na sprzedaży nieruchomości inwestycyjnej w wysokości 5,06 mln zł. Wynik na działalności operacyjnej za pierwsze półrocze br. wyniósł 6,2 mln zł i był niższy o ponad 2,2 mln niż w analo‑ gicznym okresie roku poprzedniego. (HUW)


70

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

PROMOCJA

Suszone pomidory OLE! w nowych wariantach  Rodzina suszonych pomidorów w oleju OLE! powiększa się. Smak słodkich pomidorów z aromatem bazylii i oregano połą‑ czono z niebanalnym dodatkiem – pełnym temperamentu ma‑ rynowanym pieprzem. Nowość OLE! zaskakuje wyrafinowanym smakiem. Drugim nowym produktem OLE! są suszone pomidory w oleju, w formie idealnie pokrojonych pasków, by przygotowanie ulubionych dań było jeszcze przyjemniej‑ sze. Teraz rodzina suszonych pomi‑ dorów w oleju OLE! liczy już 6 wyjątko‑ wych wariantów. Tak smacznie i wygodnie jeszcze nie było. OPAKOWANIE: 305 ml PRODUCENT: Okechamp S.A.

Limitowana edycja syropów Paola  W skład limitowanej edycji syropów Paola wchodzą syropy o smaku czarnego bzu, dzikiej róży i pigwy. Produkty dostępne są w butelce o pojemności 430 ml z korkiem „niekapkiem”. Jakość podkreślają nowe szaty graficzne opakowania. Opakowanie: 430 ml Cena sugerowana: 5 zł Producent: Hoop Polska

Nowe smaki niegazowanej Helleny  Oferta napojów niegazowanych Hellena poszerzyła się o dwie kombinacje: Man‑ go, ananas i pomarańcza oraz Truskawka i malina. Podobnie jak pozostałe napoje z tej serii, są produkowane w technologii aseptycznej, dzięki czemu nie zawierają konserwantów. Zmieniły się ponadto opakowania całej linii napojów niegazowa‑ nych, która zyskała nazwę Hellena Aseptic bez konserwantów. Produkty powstają na bazie soku owocowego. Opakowanie: 1,75 l Cena: 3,30 zł Producent: Jutrzenka Colian

NOWE PRODUK T Y

Zmiana opakowań otrąb granulowanych Kupiec

Wołowina ze znakiem Uczta Qulinarna

 Linia otrąb granulowa‑ nych marki Kupiec zmieniła opakowania. Producent wprowadził też nowy wariant – żurawinowy, który dołączył do smaków śliwkowego i truskawkowego. Opakowanie: 120 g Cena: około 3 zł Producent: Kupiec

 Sokołów wprowadza na rynek linię mięs wołowych pod marką Uczta Qulinarna. Oferta obejmuje szeroką gamę mięs wołowych z kością i bez kości. Występują one w postaci całych elementów oraz mniejszych porcji. Wołowina użyta do produkcji jest soczysta i krucha. Producent: Sokołów

Większa gama serków Twój Smak Puszysty  OSM Piątnica wprowadza cztery smaki śmietankowych serków do smarowania: z suszonymi pomidorami, bazylią, grillo‑ waną papryką oraz z prażoną cebulą. Produkty powstają z wysokiej jakości mleka paste‑ ryzowanego i śmietany. Opakowanie: 150 g Ceny: 2,90 zł Producent: OSM Piątnica

Herbata Loyd English Blend  Portfolio należącej do Mokate marki Loyd powiększyło się o herbatę English Blend w piramidkach. To produkt wzbo‑ gacony naturalną substancją, uzyskiwaną z wnętrza herbacianego liścia. Dzięki temu smak naparu jest uszlachetniony i pełny. Nowy Loyd należy do segmentu herbat z esencją camelia sinensis. Producent: Mokate

Nowa szata Krajanki z Czanieckich Makaronów  Makaron 5­‑jajeczny Krajanka 250 g, sztan‑ darowy produkt firmy Czanieckie Makarony, dostępny jest w nowym opakowaniu, które wyróżnia produkt na półce. Dzięki odświeżo‑ nej szacie graficznej informacje na etykiecie są bardziej czytelne. Producent: Czanieckie Makarony

Kiełbasa śląska z serem  Kiełbasa śląska z serem gouda marki Nove to alternatywa dla kla‑ sycznej kiełbasy z rusztu. Aromat wysokiej jakości mięsa wieprzowego komponuje się z nieco pikantnym smakiem żółtego sera. Przetwory mięsne Nove nie zawierają MOM, glutaminianu sodu i sztucznych barwników, powstają na bazie wysokiej jakości surowca. Opakowanie: 600 g Cena: około 14 zł Producent: ZM Nove

Mokate Cappuccino

Jogurt Bieluch typu greckiego

 Cappucino marki Mokate, lidera swojej kategorii, dostępne jest w więk‑ szej saszetce o nowoczesnej grafice opakowania. Nowość dostępna jest w czterech wariantach: waniliowym, czekoladowym, orzechowym oraz z do‑ datkiem magnezu. Napój ma mleczną puszystą piankę. Opakowanie: 18 g Producent: Mokate

 Jogurt naturalny Bieluch typu greckiego jest gęstszy, kremowy i nieco bardziej kwaskowaty od tradycyjnego jogurtu naturalnego. Zawie‑ ra dużo łatwo przyswajalnego białka, ma mniej laktozy niż jogurt naturalny, za to więcej żywych kultur bakterii. Nie zawiera dodatków chemicznych ani smakowych. Opakowanie: 180 g Cena: 1,80 zł Producent: SM Bieluch

Informacje o konkursach również na naszej stronie na Facebooku www.facebook.com/WiadomosciHandlowe

Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy odpowiedzieć na pytanie i odpowiedź wysłać na poniższym kuponie konkursowym na adres naszej redakcji: „Wiadomości Handlowe”, ul. Wałbrzyska 11, lok. 254, 02-739 Warszawa


E-PAPIEROSY W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH

Detalisto, nie bój się

TYCH papierosów Sprzedaż tradycyjnych papierosów maleje, a popyt na te elektroniczne rośnie. Analitycy mówią, że za 20 lat obroty osiągane na e­‑kategorii będą porównywalne ze sprzedażą używek tytoniowych. Co to jest i ile można na tym zarobić? Z czego składa się i jak działa e­‑papieros?

E­‑papieros to urządzenie elektroniczne, służące do inhalacji. Składa się z baterii i clearomizera (ang. clearo‑ mizer) – zbiorniczka na liquid, wyposażonego w grzał‑ kę wytwarzającą mgiełkę. E­‑papieros jest inhalatorem, w którym nie występuje proces spalania. Liquid to substancja płynna, która po podgrzaniu zamienia się w mgiełkę, imitującą dym tytoniowy. Liquidy – te naj‑ wyższej jakości (np. marki VIVO) – składają się z glicery‑ ny, która jest powszechnym składnikiem kosmetyków i nie tylko; glikolu, stosowanego również w lekarstwach wziewnych; aromatów spożywczych, wykorzystywa‑ nych np. w czekoladach, oraz nikotyny.

Od jakich e­‑papierosów zacząć?

Od dobrych, co nie oznacza drogich. Dla e­‑palacza kolosalne znaczenie ma niezawodność e­‑papierosa i jego prosta obsługa. Tymi cechami charakteryzują się e­‑papierosy VIVO, co potwierdzają konsumenci w Polsce i wielu krajach świata, do których marka jest eksportowana. W ofercie VIVO znajduje się sześć podstawowych modeli e­‑papierosów o zróżnico‑ wanej wielkości, pojemności baterii i clearomize‑ ra oraz z dwoma systemami grzewczymi: górnym i dolnym (nazwa pochodzi od umiejscowienia grzałki w dolnej lub górnej części clearomizera). Przygodę z e­‑paleniem można rozpocząć z profesjo‑ nalnym e­‑papierosem VIVO QUICK wyposażonym w baterię o poj. 650mAh i kliromizer o poj. 1,6 ml z najpopularniejszym na rynku górnym systemem grzewczym. Niezawodny, w przystępnej cenie, VIVO QUICK jest obecnie hitem rynkowym.

Jakie marże można uzyskać?

ARTYKUŁ PROMOCYJNY

Fot. Promotorzy

Marża to wypadkowa wielu elementów i trudno jed‑ noznacznie określić jej wysokość. Jednak bardzo rzadko sklepy stosują marżę niższą niż 30 proc. Mar‑ że osiągane ze sprzedaży VIVO są niewspółmiernie

wyższe od tych, które można dziś osiągnąć ze sprze‑ daży tradycyjnych wyrobów tytoniowych. Nawet niewielka inwestycja w towar, w stosunku do rynku tradycyjnych papierosów, pozwala osiągnąć nie‑ współmiernie wyższe wartościowo zyski.

Jak eksponować e­‑papierosy?

Elektroniczne papierosy skierowane są w dużej mie‑ rze do tradycyjnych konsumentów tytoniu, a nawet – jak pokazują ostatnie badania – e­‑palacze to w du‑ żej części czynni palacze tytoniu. Dlatego ekspozycja powinna znajdować się niedaleko wyrobów tyto‑ niowych. Błędem jest umieszczenie e­‑papierosów razem z wyrobami elektronicznymi, jak telewizory czy odtwarzacze DVD, na co może wskazywać ich nazwa. E­‑papierosy, a szczególnie liquidy, to zde‑ cydowanie produkty z grupy FMCG i wśród nich powinny się znaleźć.

Czy istnieje zakaz reklamy i promocji?

Nie. E­‑papieros VIVO jest w zasadzie inhalatorem, w którym nie występuje proces spalania, a liquidy VIVO nie zawierają tytoniu. E­‑papierosy i liquidy moż‑ na reklamować podobnie jak produkty spożywcze. Nie powinno się jednak przekraczać pewnych granic etycznych. Nawet liquidy o zerowej zawartości niko‑ tyny naszym zdaniem nigdy nie powinny się pojawić w szkołach, a ich konsumentami powinny być wyłącz‑ nie osoby pełnoletnie.

Czy Polacy są sceptyczni wobec e­‑papierosów?

To właśnie Polska jest krajem o największej dynamice wzrostu sprzedaży e­‑kategorii. W ciągu ostatnich dwóch lat liczba e­‑palaczy w naszym kraju podwoiła się i ciągle rośnie. Można wręcz powiedzieć, że na tle całego świata, Polska to obecnie najbardziej techno‑ logicznie rozwinięty i zaawansowany rynek.

Czy zastąpią kiedyś tradycyjne papierosy?

Najczęstszym powodem, dla którego wybieramy e­‑palenie, jest ekonomia i zdrowie. Co‑ raz częściej analitycy mówią, że za około 20 lat obroty gene‑ rowane na e­‑kategorii mogą być porównywalne z obrotami osiąganymi na tradycyjnych używkach tytoniowych. A więc sami odpowiedzmy sobie na to pytanie. (oprac. HUW) Ekspozycja e­‑papierosów powinna znajdować się niedaleko wyrobów tytoniowych

REKLAMA

ASORT YMENT

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

71


72

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Herbaciany Ogród Zimowy Sekret Herbapolu

Linia dań gotowych marki Międzychód

 Herbatka owocowa Herbaciany Ogród Zimowy Sekret marki Herbapol to kompozycja owoców ze szczyptą przypraw korzennych, rozgrzewająca w mroźne, zimowe dni. Linia Herbaciany Ogród to herbatki owocowe z dużymi kawałkami owoców, powstające wyłącznie z naturalnych składników. Herbaciany Ogród pakowany jest ręcznie. Producent: Herbapol Lublin

 Właściciel marki Między‑ chód wprowadza na rynek linię siedmiu zbilansowa‑ nych dań gotowych. Oferta obejmuje dania mięsne i wegetariańskie, takie jak ciecierzyca w warzywach, kurczak w potrawce, boeuf strogonow czy leczo. Dania są gotowe do spożycia zaraz po podgrzaniu. Nie zawierają sztucznych: kon‑ serwantów, aromatów, barwników i wzmacniaczy smaku. Producent: Międzychód

Wzmacniające odporność soki i napoje DrWitt  Do oferty funkcjonalnych soków i napojów DrWitt dołączył wariant jabłkowy. To połączenie 100% soku z jabłek i sześciu witamin wspomagających witalność. Do produkcji wykorzystano kilka wybranych odmian jabłek (m.in. idared, cortland, champion, jonagold). Nowość oferowana jest w szklanej butelce. Opakowanie: 1 l Sugerowana cena: 4,99 zł Producent: Agros­‑Nova

Żywiec Zdrój w rodzinnym opakowaniu  Woda niegazowana Żywiec Zdrój dostępna jest w nowej butelce o pojemności 2 litrów. Nowe opakowanie ma wygodny kształt oraz praktyczny uchwyt ułatwiający nalewanie. Rekomendowana cena: 3,09 zł Opakowania: 0,33; 0,5; 0,7; 2 i 5 l Producent: Żywiec Zdrój

Sosy Łowicz: węgierskie leczo i indyjskie curry  We wrześniu do oferty sosów Łowicz dołączą w ramach edycji limi‑ towanej dwa nowe warianty: węgierskie leczo oraz sos indyjski z curry i kolendrą. Pierwszy to sos pomidorowo­‑warzywny z papryką i cukinią, a drugi – pomidorowo­ ‑śmietanowy sos indyjski z dodatkiem curry i kolendry. Oba powstają na bazie tradycyj‑ nych receptur, bazujących na flagowych specjałach kuchni indyjskiej oraz węgierskiej. Oferowane są w zarezerwowanych dla wersji limitowanej słoiczkach. Opakowanie: 520 g Cena: około 5 zł Producent: Agros­‑Nova

Kolekcja złotych pralin marki Solidarność

PROMOCJA

NOWE PRODUK T Y

 W sezonie jesiennym warto postawić na nowość w ofercie grupy Colian – linię Złote marki Solidarność. Na kolekcję składają się najlepszej jakości, doceniane i uwielbiane przez konsumentów praliny w nowej odsłonie. Wyroby oferowane są w wielu gramaturach i zróżnicowanych cenach. Dzięki temu każdy klient będzie mógł dostosować wielkość opakowania do konkretnej okazji zakupowej.

Herbata Loyd z pokrzywy z trawą cytrynową  Na rynek trafiła linia ziołowych herbat ekspresowych marki Loyd w torebkach w kształcie piramidek. Jedną z nich jest Loyd z pokrzywy z trawą cytrynową. Kompozycja pokrzywy, trawy cytrynowej i limonki daje napar o świeżym, cytrusowym bukiecie. Jedna torebka zawiera 1,9 g suszu. Opakowanie: 20 sztuk Cena: 4,90 zł Producent: Mokate

Batony BA!mini  Dostępną w siedmiu wariantach smakowych linę batonów BA! wzbogaciły BA!mini, batony zbożowe w miniaturowej formie. Praktyczny format opakowania sprawia, że produkt zmieści się w plecaku ucznia, damskiej torebce, a nawet w kieszeni. Nowość oferowana jest w trzech smakach: BA!mini 5 orzechów, BA!mini 5 bakalii i BA!mini 5 owoców tropikalnych. Opakowanie: 150 g/10 sztuk Cena: 7 zł Producent: Bakalland

Kluski na parze Jawo  Kluski na parze, nowość w asortymencie Jawo, oferowane są w nowoczesnym kartonowym opakowaniu z atrakcyjną grafiką. Kluski na parze powstają w oparciu o tradycyjne receptury, bez użycia sztucznych barwników i konserwantów. Jedno opakowanie zawiera 9 sztuk. Opakowanie: 350 g Producent: Jawo

Bezglutenowe parówki Indykpolu  Na rynku są już dostępne wolne od glutenu parówki z indyka marki Indykpol w nowoczesnych opakowaniach. Dosko‑ nały smak zawdzięczają mięsu indyczemu użytemu do produkcji. Są łatwe i szybkie w przygotowaniu (można je podgrzewać w opakowaniu), nie zawierają glutaminianu sodu i wieprzowiny. Opakowanie: 215 g Cena: 4,45­‑4,65 zł Producent: Indykpol

Kostka mięsna Winiary  Kostka mięsna Winiary przezna‑ czona jest do duszenia, smażenia i pieczenia. Produkt wzbogaci smak gulaszu, bitek, rolad, zapie‑ kanek czy dań z kaszy. Niedawno producent zmodyfikował jego recepturę i wprowadził bardziej atrakcyjne opakowanie. Producent: Nestlé Polska

Kabanos Dojrzewający Select  Kabanos Dojrzewający Select to inno‑ wacyjny produkt na rynku. Długi okres dojrzewania w połączeniu z wyselek‑ cjonowanym mięsem oraz specjalnie dobrana kompozycja przypraw spra‑ wiają, że nowy kabanos ma wyjątkowe walory smakowe. Dodatki w postaci sera pleśniowego czy orzechów lasko‑ wych nadają mu wytrawności, przez co nowość Tarczyńskiego komponuje się z winem, oliwkami czy serami. Producent: Tarczyński


NOWE PRODUK T Y

Kasze i ciecierzyca w ofercie Sante  Kasza gryczana, jęczmienna i ciecierzyca dołączyły do oferty Sante. Kasza jęczmienna dostępna jest w dwóch postaciach – perłowa i pęczak, a gryczana w wersjach: biała, prażo‑ na i krakowska. Producent: Sante

E­‑liquidy OCB  E­‑Liquidy OCB skierowane do osób korzy‑ stających z e­‑papierosów to innowacyjne produkty wysokiej jakości, które stworzył jeden z najbardziej cenionych ekspertów w dziedzinie kompozycji. Oferta obejmuje sześć aromatów. E­‑liquidy OCB posiadają dwuletni okres ważno‑ ści, dłuższy niż większość produktów konkuren‑ cji. Jeśli chodzi o poziom zawartości nikotyny, dystrybutor oferuje sześć wariantów. Każdy z nich oznaczony jest odpowiednim kolorem zakrętki, co ułatwia wybieranie odpowiedniego produktu. Producent: OCB Dystrybutor: Promotorzy Trading

Płyny uniwersalne Ajax Aroma Sensations  Ajax Aroma Sensations Skórka Pomarańczy i Jaśmin oraz Ajax Aroma Sensations Lawenda i Ma‑ gnolia to nowa linia płynów uniwer‑ salnych, która zawiera kompozycje zapachowe wzbogacone olejkami eterycznymi. Opakowanie: 1 l Producent: Colgate­‑Palmolive

Head & shoulders Thick & Strong

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Większa porcja mrożonek Poltino  Ruszyła kolejna edycja popularnej wśród konsumentów ogólnopolskiej promocji produktowej mrożonek Polti‑ no. Producent dotychczasową zawar‑ tość opakowania powiększył o 20 proc. produktu gratis. Akcją zostały objęte produkty cieszące się największą popu‑ larnością, czyli Bukiet jarzyn, Mieszanka warzywna „7”, Szpinak liście krojone porcjowane, Warzywa na patelnię oraz Zupa babuni. Promocja potrwa do wyczerpania zapasów. Producent: ZPOW Hortino

 Nowa seria head & shoulders Thick & Strong wzmacnia włókna włosa, dzięki czemu stają się one bardziej odporne i mniej podatne na uszkodzenia. Na linię składają się: szampon przeciwłupieżowy, szampon przeciwłupieżowy z odżywką oraz tonik nadający włosom gęstość. Opakowania: 125 ml (tonik) i 200 ml (szampony) Sugerowane ceny: 24,99 i 9 zł Producent: Procter & Gamble DS Polska

Hochland promuje sery  Hochland Polska rozpoczął kampa‑ nię edukacyjną promującą sery żółte, jako smaczne i zdrowe składniki śnia‑ dania i codziennej diety. Akcja, która przebiega pod hasłem „Na litr mleka czasu szkoda, 4 plastry to wygoda!”, ma na celu pokazać, jak sprawnie przygotować zdrowe śniadanie. Producent: Hochland Polska

Persil Duo­‑Caps z nową formułą  Nowa formuła Persil Duo­‑Caps to kompilacja skoncentrowanego, płynnego odplamiacza i środka piorącego z Aktywatorem Blasku+. W kapsułce zamknięte zostały: aktywator bieli i inhibitor przenoszenia barwników na inne tkaniny. Persil Duo­‑Caps działa nawet w niskich temperaturach (od 20°C) i jest dostępny w czterech warian‑ tach do prania tkanin białych i kolorowych: Regular, Color, Freshness by Silan Color oraz Lavender. Opakowanie: 15 sztuk Producent: Henkel Polska

Brait Mist Air  Brait Mist Air to nowa linia odświeżaczy typu premium. Wygodne użytkowanie produktów gwa‑ rantuje zastosowany rozpylacz oraz skompresowane powietrze zastępujące gaz. Dzięki temu otrzymany rozpył przybiera formę delikatnej mgiełki pozbawio‑ nej kropelek wody. Nowość oferowana jest w trzech wariantach – Oriental Flowers, Spring Morning i Home Garden. Opakowanie: 275 ml Sugerowana cena: 8,99 zł Producent: Dramers

Filmowa promocja Loyd  Pod hasłem „Seans filmowy w pre‑ zencie” trwa promocja marki Loyd. Opakowania biorące udział w akcji zawierają kody umożliwiające bezpłat‑ ne obejrzenie jednego filmu, korzysta‑ jąc z serwisu Strefa VOD. Konsumenci mają do wyboru ponad 500 pozycji. Kody są ważne do sierpnia 2015 roku. Producent: Mokate

73

Konkurs Almette  Hochland wystartował z dwoma konkursami pod hasłem „A jak Ciebie inspiruje Almette?”, skierowanymi do konsumentów i blogerów kuli‑ narnych. Celem kampanii jest zaangażowanie obu grup do tworzenia kulinarnych inspiracji Almette na różne okazje, aby pokazać, że serek sprawdza się nie tylko na kanapkach. Aby wziąć udział w konkursie, należy zaproponować przepis z wykorzystaniem dowolnego puszy‑ stego serka Almette, przygotować danie i przysłać jego zdjęcie do organizatora. Pro‑ ducent przygotował atrakcyjne nagrody, m.in. designerskie far‑ tuchy Cookie i roboty kuchenne KitchenAid. Producent: Hochland Polska

Informacje o konkursach również na naszej stronie na Facebooku www.facebook.com/WiadomosciHandlowe

Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy odpowiedzieć na pytanie i odpowiedź wysłać na poniższym kuponie konkursowym na adres naszej redakcji: „Wiadomości Handlowe”, ul. Wałbrzyska 11, lok. 254, 02-739 Warszawa


WYPOSAŻEN I E

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

OŚWIETLENIE LED

Zmniejsza koszty, zwiększa sprzedaż

Fot. LUG Light Factory

74

Oświetlenie LUG w sklepie Intermarché w Mogilnie – dzięki LED­‑om warzywa dłużej utrzymują świeżość i mają atrakcyjniejsze kolory

Czynników kształtujących atmosferę sprzyjającą zakupom jest wiele, jednak bez wątpienia oświetlenie to jeden z najważniejszych, a dodatkowo stanowi doskonały instrument marketingowy w rękach właścicieli sklepów.

O

dpowiedni dobór rozwiązań oświetlenio‑ wych jest ściśle powiązany z charakterem obiektu, rodzajem sprzedawanego to‑ waru, pozycjonowaniem marki sklepu na rynku oraz z grupą klientów docelowych. Placówka, do której wchodzi potencjalny kupujący, powinna wystrojem oraz aranżacją wnętrza i światła za‑ praszać, dawać wrażenie komfortu sprzyjające robieniu zakupów. Dobrze zaaranżowane akcenty świetlne zdecydowanie podnoszą i uwypuklają walory estetyczne oferowanych produktów. Są również nieodzownym elementem wspomaga‑ jącym sprzedaż.

Artykuł promocyjny

Mniej za prąd

Konkurencja na rynku FMCG jest bardzo duża i wymusza na właścicielach placówek handlowych ciągłą optymalizację kosztów. Jeden z większych wydatków związanych z prowadzeniem sklepu stanowi koszt energii elektrycznej. Jak można obniżyć rachunki za prąd? Przede wszystkim po‑ przez modernizację systemu oświetleniowego. Paleta rozwiązań proponowanych przez firmę LUG łączy nie tylko nowoczesne wzornictwo

z funkcjonalnością i bardzo dobrymi parametra‑ mi świetlnymi, ale pozwala również zredukować koszty eksploatacyjne.

Gwarantowane 50 000 godzin

Firma LUG oferuje produkty, które zużywają do 70 proc. energii mniej niż standardowe oświe‑ tlenie. To efekt niższego poboru mocy przez pojedynczą oprawę – np. oprawa oświetlenia ogólnego LUGStar Premium LED jest odpowied‑ nikiem oprawy konwencjonalnej o mocy 2x26 W, a pobiera zaledwie 29 W. Jej zastosowanie pozwa‑ la zaoszczędzić aż 23 W na jednej sztuce. Do tego dochodzą koszty eksploatacji. LUGStar Premium LED ma żywotność 50 000 godzin i w tym czasie właściciel obiektu nie będzie zmuszony do wy‑ miany źródeł światła. Należy również pamiętać, że technologię LED cechuje wyższa skuteczność, czyli do oświetlenia danej powierzchni potrzeba mniej opraw LED niż standardowych.

Oszczędności na klimatyzacji

Oprawy LUG dedykowane sektorowi handlowe‑ mu dzięki źródłom LED dają możliwość lepszego

Żabka z aplikacją mobilną dla klientów Spółka Żabka Polska zaprezentowała darmową aplikację mobilną z funkcjonalnościami, które ułatwiają konsumentom zakupy, prezentują aktualne promocje, umożliwiają stworzenie indywidualnej listy zakupów oraz wskazują drogę do najbliższej Żabki. Narzędzie, dostępne dla wszystkich posiadających urządzenia mobilne w systemach IOS lub Android, można pobrać z App Store oraz z Google Play. (HUW)

Ładowanie samochodów elektrycznych w Intermarché W Świnoujściu ruszyła pierwsza w regionie stacja do ładowania samochodów elektrycznych. Jej pomy‑ słodawcą jest właściciel miejscowego supermarketu Intermarché, Jakub Dziekoński. Urządzenie stanęło na przysklepowym parkingu, dostępne jest przez całą dobę. (WCH) REKLAMA

Do oświetlenia danej powierzchni potrzeba mniej opraw typu LED niż w przypadku oświetlenia standardowego

wyeksponowania wybranego asortymentu – m.in. mięsa, ryb, warzyw, owoców, wina, pie‑ czywa oraz serów. Dłuższa świeżość, pełniejsze kolory, brak promieniowania UV, to korzyści, jakie daje użytkowanie LED­‑owych lamp LUG. Ponadto oprawy oświetleniowe wykorzystują‑ ce tę technologię nie wytwarzają tyle ciepła, co konwencjonalne. W efekcie zmniejsza się również koszt klimatyzacji obiektu. W Polsce oświetlenie firmy LUG można spotkać m.in. w placówkach sieci Lewiatan i Intermarché. Adrian Mielczarek LUG Light Factory

Jest miejsce na 12 mln kart kredytowych Z kart kredytowych, które na polskim rynku dostępne są już od prawie 20 lat, korzysta mniej niż 40 proc. Polaków – wynika z raportu Biura Informacji Kredytowej i Fundacji Kronenberga przy Banku Handlowym, na który powołuje się serwis ekonomia.rp.pl. Od grudnia 2009 roku liczba kart kredytowych zmniejszyła się z 10,9 do 6,1 mln. To efekt czyszczenia przez banki portfeli z kart nieaktywnych. Jednocześnie polski rynek ma duży potencjał, który szacuje się na 12 mln kart. (HUW)

E.Leclerc wprowadził system Skanuj sam Trójmiejski hipermarket E.Leclerc wprowadził system Skanuj sam. Z czytników zamontowanych na wóz‑ kach mogą korzystać użytkownicy kart rabatowych SUM. Przed włożeniem produktu do wózka, skanują jego kod kreskowy, a jeśli się rozmyślą, w każdym momencie mogą anulować transakcję i zrezygnować z zakupu. Za pomocą czytnika można też sprawdzać ceny produktów. Na koniec klient podaje skaner kasjerce, która sczytuje z niego dane. Jeśli wszystko się zgadza, kupujący płaci za zakupy i wychodzi. W przypadku wystąpienia wątpliwości, klient proszony jest o weryfikację i wyłożenie wszystkich towarów z wózka, jak przy normalnych zakupach. (SSZ)

Nowoczesne rozwiązania w sieci Piotr i Paweł W ramach współpracy z poznańską siecią Piotr i Paweł SIX Payment Services wprowadził rozliczanie transakcji kartowych za pomocą urządzeń płatniczych zintegrowanych z systemem sprzedażowym, uruchomił obsługę kas samoobsługowych w wybranych lokalizacjach oraz wyposażył kurierów sklepu internetowego Piotr i Paweł w terminale mobilne z modułem do płatności zbliżeniowych. Dzięki roz‑ wiązaniom SIX Payment Services sieć supermarketów Piotr i Paweł oferuje również usługi dynamicznej wymiany walut DCC (Dynamic Currency Conversion) oraz CashBack. Dynamic Currency Conversion pozwala na rozliczanie operacji z wykorzystaniem karty płatniczej bezpośrednio w walucie karty lub kraju, w którym została wystawiona. Z kolei CashBack to wypłacanie gotówki podczas płacenia w sklepie za zakupiony produkt. (SSZ)

Rozwój płatności mobilnych W minionym roku co piąty Polak dokonał transakcji płatniczej, posługując się smartfonem. Zamówienie w ten sposób usługi lub produktu deklarowała co czwarta osoba. Płatności mobilne są u nas coraz popularniejsze, a polski rynek jest jednym z najszybciej rosnących rynków e­‑commerce w Europie. Smartfonami dysponuje już 41 proc. populacji, a prognozy instytutu Homo Homini wskazują, że za rok wartość transakcji przepro‑ wadzanych mobilnie wyniesie w Polsce ok. 9,4 mld dol. (WCH)


WYPOSAŻEN I E

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

75

Fot. 123RF

między wózkiem a koszykiem

KOSZYK Z KÓŁKAMI ZWIĘKSZA WARTOŚĆ ZAKUPÓW O 18 PROC. Chcąc naśladować Biedronkę, niektórzy detaliści zamawiają do swoich sklepów koszyki na kółkach. Rozwiązanie to ma swoje zalety. Jakie?

G

dy tradycyjny koszyk zaczyna klientowi ciążyć, to dla niego znak, że trzeba iść do kasy. Poza tym koszyki trzymane w ręku często przechy‑ lają się na którąś ze stron, jeśli towar wkładany jest do nich nierównomiernie, utrudniając poruszanie się po sklepie. W przypadku koszyków na kółkach tych pro‑ blemów nie ma – mówi Renata Okrasa z Reto. Ofe‑ rowane przez tę firmę modele Shop & Roll 34 i 52 l hiszpańskiej firmy Araven, znane doskonale m.in. klientom Biedronki, są o 9­‑27 litrów pojemniejsze od standardowych koszyków ręcznych. – Dzięki temu można w nich zmieścić więcej produktów, a co za tym idzie zwiększa się średnia wartość koszyka – zauważa przedstawicielka Reto. I dodaje: – Na‑ szą ofertę kierujemy do wszystkich sklepów, których właściciele stają przed dylematem: koszyk czy wózek? Shop & Roll 34 i 52 l są równie funkcjonalne, jak wózki, a zajmują mniej miejsca i – co najważniejsze – są od nich wielokrotnie tańsze.

Nie wszędzie się sprawdzą

– Z danych Nielsena wynika, że po zamienieniu kla‑ sycznego koszyka na model Shop & Roll wartość zakupów wzrasta o 18 proc., liczba włożonych do koszyka artykułów rośnie z 8 do 10, a czas zaku‑ pów wydłuża się o 11 proc. – przytacza statystyki Magdalena Skowrońska z firmy Wanzl, lidera ryn‑ ku koszyków. Jej zdaniem, wybierając to wyposa‑ żenie sklepowe, trzeba rozważyć ich zalety i wady w odniesieniu do konkretnego obiektu, biorąc pod uwagę np. wiek klientów najczęściej odwie‑ dzających sklep. – Kosz do ciągnięcia sprawdza się

w placówkach częściej odwiedzanych przez ludzi w sile wieku, w sklepie spożywczym bardziej pasuje jako drugi koszyk, uzupełniający podstawowy park wózków lub koszyków – uważa przedstawicielka Wanzla. Dlaczego?

Niewygodna kolejność robienia zakupów

– Sam koszyk jeździ po podłodze w strefie największe‑ go brudu. Siłą rzeczy produkty, które tam wkładamy lądują w niekoniecznie higienicznej strefie – tłumaczy Magdalena Skowrońska. Wanzl bardzo dba o ten aspekt, ale detaliści są często głusi na apele o utrzy‑ mywanie czystości koszyków i wózków. – Drugą sprawą jest obsługa – trzeba się schylić niemal do samej podłogi, aby do takiego koszyka włożyć towary i ponownie schylać się, wyjmując je przy taśmie, co dla ludzi starszych stanowi nie lada barierę. Kolejną rzeczą, której musimy pilnować, korzystając z koszy‑ ka na kółkach, to kolejność wkładania produktów do środka – przestrzega Magdalena Skowrońska. Wiele warzyw, które umieści się w takim koszyku na początku zakupów, nie będzie wyglądało już tak samo przy kasie, gdy wydostanie się je spod masy innych produktów. A jak wiadomo, właśnie stoiska warzywno­‑owocowe są najczęściej zlo‑ kalizowane zaraz przy wejściu na salę sprzedaży. – W sklepach o mniejszej powierzchni chyba lepiej sprawdzają się małe wózki sklepowe o szerokości 50 cm, np. Tango City, lub wózeczki na dwa koszyki, np. Pick Up z koszykami GT26eco, gdzie podwojenie litrażu koszyków daje spory wolumen ładunkowy,

JM pod względem technologii wyprzedza Google i Apple

pozwalając wygodniej i bezpieczniej rozłożyć delikat‑ ne produkty oraz wyjmować je przy kasie – kończy reprezentantka Wanzla.

Nazywa się Bond, koszyk Bond

Rabugino koszyków na kółkach nie produkuje. Skle‑ pom osiedlowym firma dedykuje model Rabtrolley 80 l mini. – Dzięki kółkom o średnicy 75 mm i małemu promieniowi skrętu, bardzo łatwo manewruje się wóz‑ kiem w wąskich alejkach. Sylwetka o szerokości jedynie 50 cm i najmniejsza na rynku głębokość gniazdowania, wynosząca 11 cm, sprawia, że koszyk idealnie nadaje się do niewielkich placówek, gdzie kluczowe jest optymalne zagospodarowanie przestrzeni – mówi Piotr Kraśnicki, dyrektor sprzedaży i rozwoju marki Rabtrolley. Wyko‑ nany z tworzywa kosz wózka wygląda estetycznie, a dzięki bardzo dużej sprężystości, chroni również przed zniszczeniem pozostałe meble sklepowe. Dla detalistów, którzy poszukują koszyków na kół‑ kach, Rabugino ma alternatywne rozwiązania – jest wyłącznym dystrybutorem produktów hiszpańskiej firmy Shopping Basket, m.in. koszyków Bond. Ich kosz

Klienci używający koszyków na kółkach robią zakupy dłużej i kupują więcej produktów ma pojemność 70 l. Model jest o tyle ciekawy, że zre‑ zygnowano w nim z teleskopowej rączki obecnej u wszystkich innych producentów, zastępując go rączką wbudowaną na stałe w konstrukcję koszyka. Oprócz ciekawego designu, Bond wyróżnia się także ergonomicznym uchwytem na torbę oraz kompakto‑ wymi rozmiarami – 10 szt. tworzy prostopadłościan o podstawie 39x49 cm i wysokości półtora metra. Sebastian Szczepaniak

REKLAMA

Temat: Vitable! System ekspozycyjny do owoców i warzyw. Przepisy na szarlotke

Apetyczna fototapeta

Grupa Jeronimo Martins, właściciel Biedronki, została wyróżniona przez amerykański magazyn „Forbes” w rankingu najbardziej innowacyjnych firm. Portugalska spółka zajęła trzecie miejsce w Europie i 16. na świecie. Właściciel Biedronki pod względem wdrażanych rozwiązań wyprzedził w klasyfikacji takich potentatów technologicznych, jak Google i Apple. (ZAT)

MasterCard dofinansuje mobilne terminale 65 euro jednorazowego wsparcia mogą otrzymać agenci rozliczeniowi przy zakupie mobilnego terminala płatniczego mPOS dla małych i średnich przedsiębiorców. Polski oddział MasterCard Europe przygotował specjalny program skierowany do firm, które wykazują potencjał obsługi kart, ale dotychczas ich nie akcep‑ towały. Firma dofinansuje zakup urządzenia, o ile będzie ono posiadać czytnik kart zbliżeniowych. (SSZ)

VISA: portfele elektroniczne to przyszłość Dostępna już w Polsce usługa V.me by VISA pojawi się do końca roku w Irlandii, Niemczech, Norwegii, Szwecji i we Włoszech, a w przyszłym roku – w Czechach, Grecji i na Słowacji. Jednocześnie VISA Europe przeznaczy 200 mln euro na wsparcie rozwoju usług płatności elektronicznych. Portfelem elektronicznym V.me by VISA można już płacić u ponad 20 000 detalistów internetowych. Są wśród nich m.in. Merlin.pl oraz wirtualny sklep E.Leclerca. (HUW)

w Piotrze i Pawle Klienci sami skanują produkty Sieć Piotr i Paweł testuje skanery w sklepie w podwarszawskim Brwinowie. Przy wejściu stanęła szafa, z której, po wcześniejszym zarejestrowaniu się w systemie, można pobrać czytnik. Do samodzielnego robienia zakupów dostosowano sklepowe wózki – zamontowano na nich miejsce do dokowania skanera. Klient musi sam zeskanować każdy produkt, który wkłada do koszyka. Na urządzeniu wyświetla się aktualna lista zakupów oraz ich ceny, co pozwala na bieżąco kontrolować rachunek. Dzięki specjalnym kasom nie trzeba wyciągać produktów z koszyka – wystarczy oddać kasjerowi urządzenie i zapłacić. Skaner testo‑ wany w Piotrze i Pawle to produkt firmy Motorola. W ciągu tygodnia za pomocą skanerów zrealizowano 4 proc. wszystkich transakcji sklepu. Docelowo ma ich być około 20 proc. (SSZ)

Pólki na ziola i przyprawy

Wysuwane skrzynki drewniane

Wymienne grafiki na foliach magnetycznych

Projekt i wykonanie I wanzl.pl I sprzedaz@wanzl.pl I +48 22 739 50 00


76

TECHNOLOGI E

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

HANDEL NIE NADĄŻA ZA OCZEKIWANIAMI KLIENTÓW

Terminal potrzebny od zaraz Jak Polacy korzystają z kart płatniczych? – odpowiedzi (w proc.)

Mają konto, nie mają karty

11

19 17

– odpowiedzi (w proc.) Mają i korzystają

63

Źródło: First Data Polcard

REKLAMA

62 50 34 22

Gdzie można płacić kartą?

Nie mają konta

23

– odpowiedzi (w proc.)

Zainteresowanie ze strony klientów Wymagany na rynku standard obsługi Chęć przyciągnięcia nowych klientów Szybkość płatności i skrócenie kolejek Chęć zwiększenia wydatków dotychczasowych klientów Wysokie bezpieczeństwo transakcji

Mają i nie korzystają

3

Co skłoniło cię do akceptowania kart?

Supermarkety i hipermarkety Sklepy kosmetyczne i apteki Kioski i księgarnie Sklepy z odzieżą i obuwiem Transport publiczny Usługi w domu Kultura i rozrywka Sprzedaż i naprawa pojazdów

79 41 39 38 7 6 4 4 Źródło: First Data Polcard

– Większość handlowców słusznie postrzega dziś akceptację kart płatniczych jako pułap, który nale‑ ży przekroczyć, chcąc pozostać konkurencyjnym na rynku. Wysoki poziom bezpieczeństwa przetwarzania transakcji kartowych i wynikający stąd bardzo niski wskaźnik oszustw spowodował, że Polacy przeko‑ nują się do płacenia „plastikiem” – mówi Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bez‑ gotówkowego (FROB). Do najważniejszych czynników przemawiających za akceptacją płatności bezgotówkowych nale‑ żą m.in. szybkość realizacji transakcji i szansa na zwiększenie obrotów. Co ciekawe, decydując się na instalację terminalu, firmy znacznie mniejszą wagę przywiązują do takich aspektów, jak atrakcyjność oferty dostawcy usługi płatniczej czy możliwość wprowadzenia programów lojalnościowych (źródło: First Data Polcard). Rośnie liczba konsumentów, którzy nie wy‑ obrażają sobie zakupów bez kart płatniczych. Z opracowania pt. „Zwyczaje płatnicze Polaków”,

Fot. 123RF

Co drugi przedsiębiorca postrzega akceptowanie płatności bezgotówkowych nie tylko jako wymagany na rynku standard obsługi, ale również jako istotny element wizerunku firmy. Umożliwiając płatności kartą, właściciele sklepów liczą głównie na pozyskanie nowych klientów, szybszą obsługę i krótsze kolejki.

Rośnie liczba konsumentów, którzy nie ruszają na zakupy bez „plastiku” w portfelu autorstwa Tomasza Koźlińskiego, eksperta Na‑ rodowego Banku Polskiego, wynika, że karty de‑ betowe i kredytowe posiada dwie trzecie Polaków (ponad 25 mln), a 95 proc. posiadaczy deklaruje, że korzysta z nich regularnie. – Niestety, w ślad za zmieniającymi się nawykami konsumentów nie idzie odpowiednia liczba punktów akceptujących płatno‑ ści bezgotówkowe – sklepy nie nadążają za oczeki‑ waniami – twierdzi Arkadiusz Kazanecki, dyrektor handlowy First Data Polska. (HUW)


TECHNOLOGI E

77

REKLAMA

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

SKANUJESZ I WIESZ, CO JESZ?

Awantura wokół eFood Aplikacja na smartfony, dotycząca zawartości dodatków E w produktach spożywczych, wywołała liczne kontrowersje.

A

plikację eFood stworzyli na początku ub.r. Bogumił Jankiewicz i Marcin Dybicki. Posia‑ dacze smartfonów z systemem operacyjnym Android lub iOS mogą ją bezpłatnie ściągnąć z inter‑ netu. W bazie aplikacji jest nieco ponad 10 000 pro‑ duktów, ale dzięki funduszom zebranym wśród internautów wkrótce będzie ich ponad 60 000. – Nie jesteśmy zwolennikami dodawania do żywności chemii, która nie jest pochodzenia naturalnego – wyja‑ śnia ideę Marcin Dybicki. – Opisujemy, posługując się także piktogramami, wszelkie dodatki, a nie konkretne produkty. Jeśli komponent, uznawany za nieobojętny czy szkodliwy, jest w jakimś artykule, wówczas decyzję pozostawiamy kupującemu. My jedynie przekazujemy naszą opinię w myśl hasła „Natura czy przemysł”. Korzystanie z aplikacji jest proste. Klient skanuje tele‑ fonem kod kreskowy na produkcie i, jeśli znajduje się on w bazie, po chwili dostaje informację o dodatkach E, konserwantach, spulchniaczach czy ulepszaczach zastosowanych przy produkcji wyrobu. – W zasadzie jest to kopia tego, co producent obowiąz‑ kowo podaje na opakowaniu – mówi Marcin Dybicki. – My jednak rozszyfrowujemy skróty, podajemy pełne nazwy dodatków, informujemy, jak powstają oraz czy mogą zagrażać zdrowiu.

Obrazki niezgody

Obok danych o dodatkach E pojawiają się też piktogramy w kształcie „buziek” (w sumie jest ich pięć), sugerujące, czy dany dodatek jest bezpiecz‑ ny, obojętny czy szkodliwy. Uśmiechnięta buźka to zielone światło zachęcające do zakupu; żółta w okularach wskazuje, że skład jest podejrzany, a czerwona alarmuje, że produkt jest mocno szko‑ dliwy (rekomendacja „Odstaw”). Tak jednoznaczne sugestie i oceny wywołały protesty. Ostro zareagowała Polska Federacja Producentów Żywności (PFPŻ), która stwierdziła, że aplikacja „naru‑ sza prawa producentów żywności, a dodatki opisane są w sposób bezpodstawnie dyskredytujący produkty, które je zawierają”. Federacja argumentuje, że stoso‑ wanie wszelkich substancji dodatkowych do żywności podlega ścisłym wymogom prawnym i jest regulowa‑ ne ustawą z 25 sierpnia 2006 roku o bezpieczeństwie żywności i żywienia, zaś sugestie zawarte w aplikacji są równoznaczne z kwestionowaniem skuteczności

polskiego systemu bezpieczeństwa. Ponadto, opisane w aplikacji negatywne działanie dodatków mogłoby wystąpić jedynie w wyniku spożycia ogromnych ilości substancji – tak dużych, że w praktyce jest to niemoż‑ liwe. Zarzucono też twórcom eFood wprowadzanie konsumentów w błąd i nierzetelność. Sami producenci wolą nie wypowiadać się oficjal‑ nie na ten temat. – Odnosimy wrażenie, że twórcy tej aplikacji właśnie na to czekają, by powiedzieć „proszę, uderz w stół, a nożyce się odezwą” – mówi nam przed‑ stawiciel jednej z największych polskich firm produ‑ kujących żywność. – A my naprawdę nie mamy nic do ukrycia. Wszystkie składniki produktów podawane są na opakowaniu. Skoro jednak ta aplikacja powstała, niech podaje sprawdzone informacje. A tak nie jest.

Profesor zamiast technologa

Marcin Dybicki przekonuje, że kontrowersyjne infor‑ macje w aplikacji zostały zaczerpnięte z oficjalnych przepisów (polskich i europejskich) lub pochodzą od osób, które z przepisami o dopuszczaniu nie‑ których dodatków do żywności dyskutują. Począt‑ kowo konsultantem bazy był technolog żywności. Teraz do współpracy zaproszono osoby z tytułami profesorskimi. – Palenie papierosów też kiedyś nie budziło większego sprzeciwu. Po kilkudziesięciu latach zmieniło się to dia‑ metralnie. W wielu branżach, w tym w farmaceutycznej czy spożywczej, opinie na temat różnych środków zmie‑ niają się po jakimś czasie od wprowadzenia do użytku – podsumowuje Dybicki. Jak zapewnia, eFood nie będzie się już skupiać je‑ dynie na dodatkach E. W aplikacji znajdą się szersze informacje o składnikach produktów. Po uwagach PFPŻ twórcy postanowili opracować licznik dodatków. Pozwoli on obliczyć, jaką dozwo‑ loną ilość danego składnika przyswoi konsument, jedząc poszczególne produkty. Aplikację eFood ściągnęło już ponad 90 000 osób. – Nie unikamy dyskusji z tak poważnymi instytucjami jak PFPŻ – deklaruje Dybicki. – Jesteśmy otwarci na dialog. W ostatnich tygodniach dostaliśmy wiele uwag i opinii, także negatywnych, ale z nich również płyną wnioski, jak usprawniać naszą aplikację. Wojciech Chełchowski

Zamiast pomagać, wprowadza w błąd Polska Federacja Producentów Żywności Związek Pracodawców nie sprzeciwiła się samej idei aplikacji. Krytyku‑ jemy natomiast fakt, że aplikacja ta zawiera nierzetelne informacje i narusza zbiorowy interes konsumentów oraz podważa dobre imię producentów i wiarygodność systemu urzędowej kontroli żywności. Błędy merytoryczne, nagminne podawanie nieaktualnych składów skanowanych produktów czy zupełnie subiektywne i niezgodne z prawem klasy‑ fikowanie dodatków do żywności, powodują, że informacje przekazywane kon‑ sumentom, zamiast przyczyniać się do poszerzenia zakresu wiedzy żywieniowej, wprowadzają ich w błąd. Skierowaliśmy do właścicieli aplikacji wniosek o skasowa‑ nie niezgodnych z prawem i obecnym stanem wiedzy treści. Zaproponowaliśmy też, aby twórcy tego narzędzia skonsultowali treści merytoryczne z uznanymi ekspertami, a do czasu usunięcia nieprawidłowości wstrzymali dystrybucję. Uwagi przesłane do właściciela aplikacji eFood nie zostały uwzględnione, zatem PFPŻ ZP podjęła niezbędne kroki prawne w celu ochrony interesów, zarówno konsumentów, jak i producentów z sektora spożywczego. Andrzej Gantner, dyrektor generalny PFPŻ Związek Pracodawców

Przy tworzeniu linii Herbal Care inspiracją było bogactwo natury. Kosmetyki zawierają najcenniejsze dary przyrody: naturalne ekstrakty roślinne, zioła z czystych ekologicznie terenów oraz opatentowane kompozycje składników odżywczych i pielęgnacyjnych. Receptura kremów została wzbogacona w inutec, naturalny prebiotyk, który zwiększa skuteczność pozostałych składników oraz korzystnie wpływa na stan skóry chroniąc ją przed przesuszeniem i powstawaniem podrażnień.

www.farmona.pl Farmona reklama126x311mm Herbal Care WiadomosciHandlowe.indd 1

2014-09-03 12:31:32


78

LOGIST YKA

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

6,3 l na 100 km – głosi napis na bucie Sprintera. I tak jest naprawdę

MERCEDES SPRINTER 316 CDI

Sprinter

trzyma (się) mocno Najdłuższy dostawczy Mercedes jest samochodem, który z powodzeniem może obsługiwać sieć kilku sklepów. A z systemem mocowania ładunku zrobi to bezpiecznie, bez narażania przedsiębiorcy na straty podczas transportu.

S

zukając idealnego auta do firmy, klienci salo‑ nów skupiają się głównie na stosunku ceny do ładowności. To zrozumiałe, że na drugi plan schodzą takie „szczegóły”, jak systemy mocowania bagażu. I dopiero w pracy okazuje się, jak ważną

Mercedes­‑Benz Sprinter 316 CDI

Blokada ładunku

Dane techniczne

Pojemność silnika Maksymalna moc silnika Maksymalny moment obrotowy Średnie zużycie paliwa Cena brutto

kwestią jest zabezpieczenie towaru. Ale wtedy za‑ zwyczaj jest już za późno, żeby uzupełnić wyposaże‑ nie, a nawet jeśli to możliwe, montaż kosztuje drożej niż wykonany w fabryce. Oszczędzać na mocowaniach nie warto, bo ła‑ dunek, który ulegnie uszkodzeniu w transporcie, może kosztować o wiele więcej, niż najdroższy system kotew i szyn.

2143 cm³ 163 KM przy 3800 obr./min 360 Nm przy 1400­‑2400 obr./min 6,3 l/100 km od 140 600 zł

Sprinter jest pod tym względem samochodem kompletnym. Posiada szyny mocujące pod ramą dachową, umożliwiające zabezpieczenie wysokich ładunków, jak np. lodówki na napoje czy regału. Z kolei szyny w podłodze pozwalają na szyb‑ kie i nieskomplikowane zabezpieczenie przed

REKLAMA

DBAMY O TO, ABY WSZYSTKO BYLO

NA SWOIM

MIEJSCU

Rozwiązania IT dla łańcucha dostaw, dopasowane do Twojego biznesu.

Nasze rozwiązania sprawiają, że wszystkie potrzebne narzędzia są zawsze tam, gdzie być powinny. Jesteśmy ekspertami w dziedzinie wdrażania rozwiązań, które zwiększą Twoją wydajność, niezależnie od tego, czy jesteś producentem, detalistą, hurtownikiem, czy dystrybutorem. Dowiedz się, w jaki sposób sprawić, by łańcuch dostaw stał się Twoją przewagą konkurencyjną. Odwiedź stronę www.consafelogistics.pl

przesuwaniem się przedmiotów o rożnych gaba‑ rytach – od małych, jak zgrzewka wody mineralnej, po największe (np. paleta). Jednak najskuteczniejsza i zarazem najwygodniejsza w obsłudze jest auto‑ matycznie podnoszona i opuszczana siatka, doci‑ skającą bagaż do podłogi. Mocowania, splecionej z parcianych pasów siatki, umieszczone są w rogach ładowni oraz w połowie obu burt. Uruchomienie systemu przyciskiem powoduje, że siatka przesuwa się powoli w górę. Ponowne naciśniecie zatrzymuje uprząż, zaś następne wywołuje ruch w dół. Siła do‑ cisku jest tak duża, że bagaż pozostaje unierucho‑ miony, żeby nie powiedzieć – przytwierdzony do podłogi. Sprawdziliśmy, nie ma mowy, żeby ładunek ruszył się choćby o centymetr, nawet podczas dy‑ namicznej jazdy.

Technika pomaga kierowcy

Silnik o mocy 163 KM i momencie 360 Nm, dostęp‑ nym od 1400 obr./min, sprawia, że auto dobrze przy‑ spiesza, nie tylko na jedynce i dwójce. Dostawczy Mercedes w tej wersji czuje się lepiej w trasie niż w mieście, ze względu na wymiary – długi Sprinter 316 CDI ma prawie siedem metrów długości (w ofer‑ cie jest też wariant ekstradługi – 7,35 m). Skrzynia biegów pracuje dość ciężko, ale precyzyjnie. To samo dotyczy kierownicy. Według zapewnień producenta samochód pali 6,3 l/100 km. Po przejechaniu około 400 km dokład‑ nie taki wynik wyświetlił się na tablicy rozdzielczej. Podróżowaliśmy z obciążeniem około 150 kg, co dla takiego pojazdu oznacza tyle co nic. Wnętrze największego dostawczego Mercedesa, choć surowe, trzyma wysoki poziom. Fotele są wygodne, a materiały użyte do jego wykończenia, wyglądają elegancko i, co ważniejsze, okazują się odporne na otarcia czy uderzenia. Schowki pod siedzeniami pasażerów są naprawdę wielkie, ale jeśli kierowca umieści w jednym z nich nich pasy i siatkę do trzymania ładunku, nie zostanie miejsca na nic innego. Prowadzącego dostawczego Mercedesa wspiera kilka systemów, które ostrzegają przed niebezpiecznymi manewrami. Sygnalizatory w bocznych lusterkach informują, czy z boku jest wolny pas. Jeśli nie, w rogu

Automatycznie podnoszona i opuszczana siatka mocno trzyma ładunek i jest bardzo łatwa w obsłudze lusterka zapala się czerwony trójkąt. W najdłuższym Sprinterze system ten ma szczególne uzasadnie‑ nie, podpowiadając kierowcy, czy może zmienić pas ruchu. Z kolei „asystent utrzymania pasa ruchu” sygnałem dźwiękowym i wizualnym ostrzega kierow‑ cę, że najechał na linię ciągłą. Najeżdżanie na linie, w przypadku szerokiego auta, do jakich Sprinter się zalicza, jest nieuniknione, zwłaszcza na węższych drogach. Jeśli więc ktoś nie lubi nadmiaru bodźców dochodzących z deski rozdzielczej, pewnie wyłączy „asystenta” (przyciskiem na panelu centralnym). Można jeździć bez kamery cofania, ale parkować jest już znacznie trudniej. Kamera pozwala zatrzymać się kilka centymetrów od przeszkody – w długim aucie to sprzęt codziennego użytku, a nie gadżet. Tekst i zdjęcia Hubert Wójcik

WIDEOREJESTRATORY JAZDY

Wielki Brat w samochodzie Popularność kamer montowanych w autach rośnie. W spornych sytuacjach na drodze stają się one często ostatnią deską ratunku.

P

an Piotr ma nieduży sklep spożywczy w pod‑ warszawskim Piasecznie. Zajmuje się także za‑ mawianiem towarów, a czasem sam przywozi je z hurtowni. Kamerę samochodową zainstalował w swym dostawczaku przed rokiem. Kilka miesięcy temu urządzenie bardzo się przydało. – To było ordynar‑ ne wymuszenie pierwszeństwa przejazdu – wspomina. – Nie miałem szans na reakcję. Pocisnąłem po hamulcach, ale do zderzenia i tak doszło. Człowiek, który do tego do‑ prowadził, starszy jegomość w dużym kombi, natychmiast zaczął się awanturować. Krzyczał, że to ja wjechałem mu pod koła na czerwonym świetle, że będę za wszystko płacił ze swojego ubezpieczenia. Ze stoickim spokojem czekałem na policję. Kiedy w końcu przyjechał radiowóz, a ja natychmiast powiedziałem, że mam wszystko zareje‑ strowane na filmie, tamten kierowca od razu spuścił z tonu

i przyznał, że to on doprowadził do kolizji. Od tamtej pory mam kamerkę także w prywatnym aucie. Kamery doceniają także przedsiębiorstwa dyspo‑ nujące dużymi flotami pojazdów. – Nasza firma od trzech lat montuje rejestratory w samochodach przed‑ stawicieli handlowych, którzy spędzają za kierownicą najwięcej czasu. Właściwie spełniają one swoją rolę, przyczyniając się do zwiększenia bezpieczeństwa naszych pracowników. Od momentu zamontowania rejestratorów obserwujemy mniejszą liczbę stłuczek, co wpływa też pozytywnie na koszty – mówi nam Iwona Jacaszek, dyrektor ds. korporacyjnych w Coca­‑Cola Hellenic Polska. Jak twierdzi Paweł Ślubowski, właściciel zajmującego się sprzedażą takiego sprzętu sklepu Hadron, zaintere‑ sowanie rejestratorami zdecydowanie wzrosło w ciągu


Z AGR AN ICA

Niemcy: więcej personelu w sklepach Lidl

Europejczycy wydadzą ponad 8 bilionów euro

Niemieckie sieci dyskontowe starają się upodobnić do supermarketów, stawiając na produkty świeże, urozmaicając ofertę i wprowadzając odpiek pieczy‑ wa. Taka polityka ma jednak konsekwencje: w przy‑ padku Lidla w ciągu minionej dekady przeciętne zatrudnienie zwiększyło się z 11 do 17 osób na sklep, zaś średnia powierzchnia sprzedaży pojedynczej pla‑ cówki urosła o 11 proc. Dyskonty mają też problemy z pozyskiwaniem wartościowych pracowników, gdyż zarobki, jakie proponują, nie są zbyt wysokie. Być może zmieni to nowy system naliczania płac, który negocjowany jest obecnie ze związkami zawodo‑ wymi i organizacjami branżowymi. (GSZ)

Według corocznych badań i prognoz siły nabywczej, w 2014 roku europejscy konsumenci będą mieć do dyspozycji łącznie około 8,62 bln euro na wydatki lub oszczędności. Biorąc pod uwagę wszystkie 42 kraje uwzględnione w badaniu, średnia wartość siły na‑ bywczej przypadająca na jeden kilometr kwadratowy Europy wynosi 2,1 mln euro. Ogólna Siła Nabywcza GfK stanowi sumę dochodów netto gospodarstw domowych na danym terenie. (SSZ)

Jeronimo Martins obniża ceny kosztem reklam Grupa Jeronimo Martins obniża wydatki na rekla‑ mę w Portugalii. Koncern zamierza skupić się na produktach oferowanych pod marką własną oraz na permanentnych promocjach. O nowych akcjach właściciel Biedronki ma informować konsumentów wyłącznie za pośrednictwem dystrybuowanych w portugalskich supermarketach Pingo Doce ga‑ zetek promocyjnych. JM szacuje, że do końca br. udział produktów marki własnej w całości sprzedaży sieci zwiększy się aż o jedną piątą. (ZAT)

Billa uruchomiła pod Pragą centrum logistyczne Billa otworzyła nowe centrum logistyczne w Mo‑ dleticach koło czeskiej Pragi. Obiekt o powierzchni 15 500 mkw. będzie wykorzystywany głównie do magazynowania produktów spożywczych. Jak poinformował Jarosław Szczypka, dyrektor za‑ rządzający w czeskim oddziale Grupy Billa, nowe centrum będzie zaopatrywać 207 supermarke‑ tów głównie w takie produkty, jak mięso, wędliny, owoce, warzywa i nabiał. W magazynach, które wybudowano za blisko 18 mln euro, zatrudnienie znalazło 160 osób. (ZAT)

Carrefour masowo poszukuje rzeźników Grupa Carrefour poszukuje rzeźników do rozwija‑ nego we Francji konceptu supermarketów Carre‑ four Market. Potrzeba ponad 300 specjalistów od rozbioru mięsa. Tylko w ub.r. sieć zatrudniła na tym stanowisku 190 osób. (ZAT)

Auchan postawił na automatyczne kasy Pierwsze automatyczne kasy pojawiły się w sklepach Auchan równo 10 lat temu. Obecnie tylko we Francji detalista posiada ich już 10 000. Firma Wincor Nixdorf, która zamontowała ponad 75 proc. wszystkich tego typu urządzeń na francuskim rynku, opublikowała ankietę, z której wynika, że jedna czwarta klientów jest w pełni zadowolonych z automatycznych kas. (ZAT)

Lidl testuje sklep bez żywności W holenderskim mieście Terneuzen ruszył sklep z pro‑ duktami nieżywnościowymi pod szyldem Now or Never. W jego ofercie znalazły się pozostałości z asorty‑ mentu non­‑food, jaki Lidl oferuje w swoich dyskontach. Podobny koncept, pod szyldem Mega Cent, niemiecka sieć uruchomiła już w Niemczech i Irlandii, ale w ciągu ostatnich lat zamknęła wszystkie sklepy z wyjątkiem jednego. Również konkurent Lidla – Aldi – zrezygnował z rozwoju sklepów non‑food w Niemczech. (SSZ)

Fot. 123RF

dodatkowe funkcje. – Dla właścicieli samochodów, które prowadzą zatrudniani w firmie kierowcy, dobrym rozwiązaniem jest rejestrator z wbudowanym modułem GPS – podkreśla Paweł Ślubowski. – Daje to możliwość monitorowania trasy przejazdu samochodu, jego pręd‑ kości, postojów. Mając świadomość, że jest „pilnowany”, kierowca jedzie ostrożniej.

Rejestrator z wbudowanym modułem GPS pozwala na monitorowanie prędkości i pozycji samochodu kilku ostatnich lat. Stąd zresztą wysyp sklepów interne‑ towych i punktów, gdzie takie urządzenia można kupić. Klienci w większości zainteresowani są dobrą jakością nagrań, wybierają więc produkty ze średniej półki i droższe. Wiele osób wymienia też stare urządzenia na nowsze modele, z lepszą optyką, nagrywające obraz w rozdzielczości Full HD i wyposażone w przydatne,

Najtańsze kamerki samochodowe kosztują niewiele ponad 100 zł Policja przyznaje, że coraz częściej po przyjeździe na miejsce zdarzenia drogowego któryś z jego uczest‑ ników ma całe zajście zapisane dzięki wideorejestra‑ torowi. – W przypadku zdarzenia na drodze im więcej dowodów, tym lepiej. Jeśli nie ma świadków, a kierowcy obwiniają się nawzajem, korzystamy także z zapisu rejestratorów. Jednak kierowca nie musi zgodzić się na przyjęcie mandatu kiedy policja posiłkuje się takim nagraniem. Może odmówić i odwołać się do decyzji niezawisłego sądu – mówi młodszy inspektor Marek Konkolewski z Biura Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. (WCH)

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

79

Dyskonty z towarami za dolara W Stanach Zjednoczonych rośnie popularność dyskontów Dollar Tree, handlujących wyłącznie towarami w cenie jednostkowej do jednego dolara. Tylko w 2012 roku sieć uruchomiła 345 nowych sklepów. Operator koncenruje się na razie na rynku amerykańskim i kanadyjskim. (GSZ)

Metro sprzedaje hurtownie w Wietnamie Metro wyzbywa się 19 hurtowni Metro C&C w Wietnamie. Za kwotę 655 mln euro ten segment działalności grupy przejęła firma BJC (Berli Jucker Public Company Limited). Metro rozpoczęło działalność w Wietnamie 12 lat temu. Firma zatrudniała tam 3600 pracowników. (WCH)

Właściciel Biedronki nie jest już najtańszy Należące do Grupy Auchan hipermarkety Jumbo to najtańsza sieć handlowa w Portugalii, wynika z danych Stowarzyszenia Ochrony Konsumenta (Deco). Badanie, które zdetronowało supermarkety Pingo Doce, obsługiwane przez koncern Jeronimo Martins, zostało przeprowadzone na grupie blisko 500 placówek handlowych w całym kraju. (ZAT)

satelitarne kontrole u Muszkieterów Francuska Grupa Muszkieterów, do której należy m.in. sieć supermarketów Intermarché, inwestuje w rozwój technologii satelitarnej. Ruch ten ma umożliwić przesyłanie milionów informacji, dotyczących m.in. wysokości cen, liczby zamówień czy materiałów wspierających sprzedaż, pomiędzy 3500 sklepów w Europie (także w Polsce) i główną siedzibą ITM w Bondoufle we Francji – pisze dziennik „Le Figaro”. (SSZ)

Heinz współpracuje z Fordem Ford i Heinz badają możliwość wykorzystania włókien pomidorów do stworzenia odnawialnego materiału kompozytowego, który posłuży do produkcji pojazdów. Naukowcy testują wytrzymałość materiałów, które mogą pełnić rolę wsporników instalacji elektrycznej w samochodach Forda lub pojemników do przechowywania drobnych przedmiotów. Sukces w pracach nad stworzeniem nowego, bardziej ekolo‑ gicznego kompozytu może przyczynić się do zmniejszenia wykorzystania produktów petrochemicznych w procesie produkcji oraz zredukowania negatywnego wpływu aut na środowisko naturalne. (HUW) REKLAMA


80

PO GODZI NACH

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Fot. Anna Kubisz

JAK ONI KUPUJĄ

Zanim coś wybiorę,

lubię pomacać Rozmowa z Krzysztofem Skibą, artystą wszechstronnie rozrywkowym

In d e x f i rm

Wcina Pan polskie papierówki na znak protestu? Dawno nie jadłem polskich jabłek, jak chyba wszyscy. Moje pokolenie, po latach przaśnego PRL­‑u, zachwy‑ ciło się owocami egzotycznymi. Te wszystkie ananasy, kiwi, granaty, mandarynki, pomarańcze to były za komuny owoce rzadko dostępne i, gdy można już było je bez problemu kupować, zapomnieliśmy o polskich jabłkach i gruszkach. Dawniej kompot z jabłek to była podstawa obiadowego menu. Dziś dzieciarnia pije niezdrowe napoje energetyczne. Aż wreszcie Putin przypomniał nam o jabłkach! Od czasu rosyjskiego embarga jem ich sporo i polecam wszystkim. Takie „pospolite ruszenie” przypomina chyba nieco Pańskie akcje w trakcie stanu wojennego… Polityczna „moda na jabłka” ma coś z happeningu. To dowcipne pokazanie swojej niezgody na arbi‑ tralne decyzje wrogich nam polityków. W rejonach przygranicznych dużo polskich jabłek kupują nawet Rosjanie z Kaliningradu, bo są lepsze i tańsze niż u nich. Podczas koncertu „Beats of Freedom” z udzia‑ łem zespołów z Rosji, Ukrainy i Polski, którego byłem ostatnio organizatorem, zrobiliśmy na scenie konkurs na zjadanie jabłek na czas. Publiczność głośno wi‑ watowała. To dowód na to, że nasze społeczeństwo z uśmiechem zaakceptowało taką formę sprzeciwu przeciwko przemocy. Kiedy pada hasło, że trzeba zrobić spożywcze zakupy, rusza Pan bez gadania? Uwielbiam robić zakupy rano przed śniadaniem w moim osiedlowym, małym sklepiku. Szybki wyskok po świeże bułki, serek i gazetę. To czynność magiczna na dobry początek dnia. Takie oswajanie rzeczywi‑ stości. Znam właściciela i bywa, że ucinam sobie z nim krótką pogawędkę. Z paniami, które sprzeda‑ ją, wymieniam uprzejmości. W hipermarketach to niemożliwe, i tam nie lubię chodzić. Gdy z rodziną robię turystyczne wypady do Berlina, Rzymu czy Ko‑ penhagi, unikamy hoteli. Mieszkamy w wynajętych apartamentach. Wyjście rano na zakupy po bułki i masełko jest jak obwąchiwanie terenu. Takie wtapia‑ nie się w koloryt miasta. Po dwóch dniach jestem już zaprzyjaźniony z okolicznymi sprzedawcami. A ABC 44 Agros-Nova 4, 49, 55, 67, 69, 72 Aldi 28 Aldik Nova 11 Alma Market 25, 50 Alta 18 Auchan Polska 15, 29, 79 Avita 44 B Bać-Pol 9, 18 Bahlsen Polska VIII, XIX, XX, XXI, XXIII Bakalland 72, XXV Balcerzak i Spółka 19, 57 Barilla Poland 69 Barry Callebaut XV Biedronka 28, 39, 57, 75 Billa 79 British American Tobacco Polska 2, 3, 59 Browar Namysłów 27 Brown-Forman Polska 70

C Carrefour Polska 22, 25, 28, 29, 61, 79 Casino 15 CEDC 6, 7, 70, 73 Cedrob 54 Cereal Partners Poland Toruń-Pacific 64 Chrzanowska Manufaktura Wędlin 57 Coca-Cola HBC Polska 58, 67 Coca-Cola Hellenic Polska 58, 78 Colgate-Palmolive Poland 39, 73 Colian 72, IV, XII, XIX, XX Czanieckie Makarony 66, 68 Czerwona Torebka 25, 28 D Daily 39 Delicpol IV Delikatesy Asia 18 Delikatesy Centrum 18 Delikatesy Jabłuszko 18

A gdy widzi Pan, jak obficie są dziś zaopatrzone sklepy i sięgnie pamięcią do półek z samym octem, czuje Pan satysfakcję, że się udało? Czytałem niedawno wywiad z jakimś młodym, zbun‑ towanym muzykiem. Bredził coś o tym, że centra handlowe ograniczają jego wolność. Pomyślałem sobie, że wśród nas, ludzi, którzy w latach 80. za PRL­ ‑u siedzieli w więzieniach za czynną walkę z syste‑ mem, nikt nie wierzył w to, że takie centra handlowe w Polsce kiedykolwiek powstaną. Gdy pierwszy raz byłem na Zachodzie i zobaczyłem sklepy pełne to‑ warów, doznałem szoku. Dziś ludziom wszystko spo‑ wszedniało, a młodzi nie pamiętają, jak było dawniej. Przez te ostatnie 25 lat, mimo potknięć i zakrętów, zrobiliśmy niesamowity skok ku nowoczesności, wol‑ ności i demokracji. Ktoś, kto tego nie dostrzega, jest po prostu nieuczciwy albo ślepy i głupi. Od dawna trwa dyskusja, czy nie zakazać handlu w niedziele i święta. Ma sens? Jestem za tym, żeby politycy i ideolodzy wszelkiej maści jak najmniej wtrącali się do gospodarki i stylu życia ludzi. Jeżeli komuś przeszkadza robienie zaku‑ pów w niedzielę, to może ich nie robić. Bywa Pan w weekendy na dużych zakupach „na cały tydzień”? Nie mam takiej możliwości, bo w weekendy zwykle jestem w trasie, poza domem. Poszedłem chyba raz. Zmuszony przez żonę. Skończyło się tym, że ustawiła się do mnie dodatkowa kolejka. Po autografy. Jestem rozpoznawany. Czasem nawet bardziej niż bym chciał. Takie sytuacje bywały także w sklepach, co zawsze jest nieco krępujące, bo rozdawanie autografów po koncercie ma sens, ale przy stoisku z nabiałem już niekoniecznie. Ale, jeżeli ktoś kulturalnie poprosi, nie odmawiam, nawet gdy ma to miejsce podczas trudne‑ go wyboru dobrego wina przy sklepowej półce. Jaką kuchnię Pan preferuje? Nie będę oryginalny. Uwielbiam dobrze zrobione krewetki i sushi oraz hiszpańską szynkę serrano i iberico. To są obecnie bardzo modne przysmaki. Dawniej bardzo lubiłem włoską kuchnię, ale się już z niej wyleczyłem. Z polskich dań bardzo smakują mi tradycyjne zupy.

Delikatesy Premium Nasz Sklep 29 Dino 28, V Dr Gerard XVIII, XXIV Dramers 73 Drogeria Jasmin 39, 40 Drogerie Koliber 40 Drogerie Polskie 41 E E.Leclerc 15, 25, 61, 74, 75 Eden 18 EKO Holding 9 Elzab 43 Emperia Holding 36 Eurocash 9, 16, 18, 40, 58 Eurosnack XI, XV F Fakro 43 Farmona 77 Ferrero Polska 5, 8, 14, II, III, V, IX, XI, XVI, XXIII FoodCare 64, 66, V Frac 18 Frosta 61

G GH PL Plus 58 GK Graal 55 GK Specjał 18, 19, 79 Goliard 69 Gourmet Foods 45 Groszek 44 Grupa MerCo 19 Grupa Metro 15 Grupa Miraculum 54 Grupa Otmuchów V, XI Grupa Żywiec 50 H Haribo 21, 26, V, XXIII Hebe 39, 41 Heinz Polska 68, 79 Henkel Polska 17, 39, 73 Herbapol Lublin 5, 42, 45, 48, 72 Hochland Polska 35, 55, 73 Hoop Polska 72 Hortex Holding 61

I I.D.C. Polonia 23, XVIII Iglotex 61 Indykpol 72 Inglot 39 Intermarché 9, 27-29, 57, 74, 79 J Jawo 61, 72 Jeronimo Martins Polska 28, 50, 58, 75, 79 K Kimberly-Clark 39 Kompania Piwowarska 50 Kosmeteria 41 Kraft Foods Polska 5, XI Kupiec 64, 66 L Laboo 41 LD Holding 19 Lewiatan 28, 74 Lidl 22, 27, 28, 39, 50, 57, 79 Lindt & Sprüngli Poland XV

Krzysztof Skiba

Nie lubię dużych sklepów, bo zaraz ustawia się dodatkowa kolejka – do mnie, po autografy Świat oszalał na punkcie bycia fit. Nigdy nie ulegałem modom, ale ten trend akurat popieram. Przez lata nauczyliśmy się jeść bardzo niezdrowo. Pamiętam z jakim uwielbieniem sam wcinałem tłuste kotlety, kabanosy i golonki. Do dziś dam się zabić za dobry ser z pleśnią i inne serowe frykasy. Warto jednak czasem zadbać o zdrowie i jeść więcej ryb, warzyw czy owoców. Czy, koncertując z zespołem, uważacie na to, co jecie i pijecie, czy jednak rockandrollowe przyzwyczajenia biorą górę? Jedzenie, które oferuje się nam przy okazji kon‑ certów, to niestety na ogół karkówka lub kiełba‑ sa z grilla. W połączeniu z whisky otrzymujemy prawdziwą bombę kaloryczną. Przez wiele lat wydawało się nam, że jest to idealne połączenie. Niestety, nasze wątroby i cholesterol są innego zdania. Staramy się więc bardziej pilnować. Nie zawsze wychodzi… Livio 19 LOTTE Wedel 29, V, VII, XI, XIII, XVII, XIX, XX, XXV M Madej Wróbel 57 Makarony Polskie 68 Makro Cash & Carry 32, 33 Małpka Express 22, 44 Marcpol 9, 25 Market Detal 24 Mars Polska XIX, XVII Maspex Wadowice 13, 64, 68 MasterCard Europe 38, 75 Mauxion XVII Mercedes-Benz Polska 78 Metro Cash & Carry 79 Międzychód 69 Mieszko XII, XVII, XXV Mirabelka 44 Mokate 44, 47, 66, 69, 73, XVI Mondelez Polska 46, 47, V, VI, IX, XIV, XV, XVIII, XX, XXV MV Poland 70

N Nasz Sklep 18 Nestlé Polska 5, 46, 47, 49, 50-55, 64, 65, 72, V, VI, XVII, XXV Netto 22, 29 O Odido 22, 42, 43 Oerlemans Foods Polska 61 Okechamp 66 Olewnik 56, 58 Orzech 18 OSM Piątnica 66 P Paulig Coffee Poland 46 PepsiCo 55 Perfetti Van Melle Polska V Pernod Ricard Polska 25, 70 Peugeot Polska 9 Pingo Doce 50 Piotr i Paweł 9, 28, 39, 50, 58, 74 Piotruś Pan 18

Czyta Pan etykiety produktów? Nie czytam. Czytam Charlesa Bukowskiego, Rolanda Topora, Edgara Kereta, a także Dostojewskiego, Na‑ bokova, Gogola, Vonneguta i wielu innych. Czy coś ostatnio mile Pana zaskoczyło, jeśli chodzi o produkty spożywcze – odkrył Pan może jakieś nowe „niebo w gębie”? Z artykułów, które można kupić w sklepach, sporo ciekawostek pojawiło się w ofercie producentów lodów. Przy tych upałach, które latem panowały, lody o smaku cappuccino to była rozkosz porównywalna do zagrania fajnego koncertu. Zakupy, także spożywcze, przez internet to dziś normalność. Korzysta Pan z takiej formy kupowania? Należę do grupy klientów zwanych „macantami”. Zanim coś kupię, lubię pomacać. Przez internet nie jest to możliwe :). Wojciech Chełchowski

PKM Duda 50, 54 Podravka Polska 49, 68 POLBISCO IV Pollena Ostrzeszów 40 Polmos Bielsko-Biała 70 Polomarket 4, 9 Polski Sklep Jedynka 18 PPHU Millano 4, VI, IX, X, XVI, XXIII Prima Poland 46 Procter & Gamble DS Polska 39, 40 Promotorzy Trading 1, 4, 71 Prymat 49 R Real 15 Rossmann 39, 41 S SABMiller 58 Sieć 34 – 19 Sklepy S 18 Słoneczko 9 SM Bieluch 22, 66

Sobieski 4, 31, 70 Sokołów 57, 60, 66 SPAR 9, 18, 22, 29, 42 SPS Handel 19 Stock Polska 70 Stokrotka 36, 37 Storck V, VIII, XIV, XV, XXIII T Tago PPC Tadeusz Gołębiewski 66, IV, XX, XXIII Tarczyński 57, 59, 72 Tchibo Warszawa 46 Teekanne Polska 45 Terravita XII Tesco Polska 23, 27-29, 39, 41 Topaz 9, 37 Topfood 31 TZMO 40 U Unilever Polska 43, 49, 52, 62 Ustronianka 67

V Velvet Care 39 Virtu 61 VISA Europe 38, 75 W Wanzl 75 Wawel I, VIII-X, XVI, XX, XXI, XXIII, XXV Wrigley Poland 11, V, XXIII WSS Społem 25 Z ZM Henryk Kania 57 ZM Nove 57, 66 ZPC Vobro XIV ZPOW Hortino 61, 73 ZT Bielmar 62, 63 ZT Kruszwica 54, 62 ZWC Miś XI Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy 50 Ż Żabka Polska 22, 44, 74 Żywiec Zdrój 72


PO GODZI NACH

Krzyżówka z marką Krakuski

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

81

Nazwa i adres sklepu Imię i nazwisko

E-mail

Telefon kontaktowy

Powierzchnia sklepu w mkw.

Pieczątka sklepu

Czy sklep posiada kocesję na sprzedaż alkoholu? zaznacz właściwą rubrykę

ROZWIĄŻ

x5

I WYGRAJ!

* Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych przez Wydawnictwo Gospodarcze Sp. z o.o., zgodnie z ustawą z dn. 29.08.97 o Ochronie Danych Osobowych, DzUst. nr 133 poz. 883

Na pięć osób, które jako pierwsze prześlą do nas drogą pocztową prawidłowe hasło, czekają atrakcyjne nagrody.

POZIOMO: 1. wykonuje części produktów dla głównego wytwórcy 5. finansuje przedsięwzięcie 10. zawarcie umowy kupna-sprzedaży 11. sto groszy 12. odbiorczyni listu 14. wodny na banknocie 16. niebieska linia na mapie 17. prawy dopływ Odry 19. surowiec na świece 21. ratunek 23. pas ziemi spod pługa 26. nauka o działalności gospodarczej 27. odcinek tekstu biblijnego 28. przepływa przez Weronę

29. typowy model, wzorzec 30. zmora aktora 31. połączenie przedsiębiorstw PIONOWO: 1. plan wydatków 2. podanie do publicznej wiadomości 3. starożytny pojazd konny 4. niejedna na pięciolinii 6. teren z ulami 7. fi ńskie przedsiębiorstwo telekomunikacyjne 8. ewolucja narciarska 9. w ymiana dóbr i usług na pieniądze 13. idzie śladem zwierzyny

14. rezerwa 15. osprzęt 17. czwórka w zeszycie ucznia 18. łup wojenny 20. trzy miesiące 22. terminowa lub rentierska 24. pewna suma pieniędzy 25. narzędzie rolnicze

Na odpowiedzi (z dopiskiem „Krzyżówka z marką Krakuski”) czekamy do 2 października 2014 roku (decyduje data stempla pocztowego). Prosimy o podanie pełnej nazwy sklepu, dokładnego adresu, numeru telefonu oraz adresu e-mail. PIECZĄTKA SKLEPU OBOWIĄZKOWA! Nasz adres: „Wiadomości Handlowe” ul. Wałbrzyska 11, lok. 254, 02-739 Warszawa

Rozwiązanie poprzedniej „Krzyżówki z marką FORTUNA” brzmi: „Fortuna – mniej znaczy więcej”

A oto laureaci: Dariusz Ambroziak, Sklep Spożywczo-Przemysłowy – Wola Okrzejska, Teresa Borowczak, Sklep Spożywczo-Przemysłowy – Przyprostynia, Sławomir Juszczak, WSS Społem nr 1 – Aleksandrów Łódzki, Jacek Mrozek, Sklep Spożywczo-Przemysłowy Sezam – Opatów, Małgorzata Uba, Sklep Spożywczo-Przemysłowy – Lipnik

Informacje o konkursach również na naszej stronie na Facebooku www.facebook.com/WiadomosciHandlowe

Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy odpowiedzieć na pytanie i odpowiedź wysłać na poniższym kuponie konkursowym na adres naszej redakcji: „Wiadomości Handlowe”, ul. Wałbrzyska 11, lok. 254, 02-739 Warszawa




IV

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

E

Fot. Hubert Wójcik

Do Szwajcarii nam daleko,

ale rynek rośnie

Polacy lubią słodycze, jednak wciąż spożywają ich znacznie mniej niż np. Szwajcarzy czy Niemcy. By zwiększyć sprzedaż, producenci szukają odbiorców nie tylko w kraju, ale również za granicą.

O

tym, że polskie słodycze podbijają europej‑ skie i światowe rynki, a przemysł cukierniczy jest jednym z głównych motorów napędza‑ jących eksport, słychać od dobrych kilkunastu mie‑ sięcy. Tylko w 2013 roku firmy produkujące słodycze wysłały za granicę towary wartości ponad 6,3 mld zł. W tym czasie krajowa sprzedaż wyniosła 12,7 mld zł,

z czego 37 proc. trafiło do kas dyskontów, kluczowe‑ go dla tej kategorii kanału dystrybucji. Jak sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów wpłynie na ten biznes, dowiemy się dopiero za jakiś czas.

rynku wzrosła zaledwie o 2,3 proc. Prognozy wskazu‑ ją, że w kolejnych latach będzie nieco lepiej, a około 2018 roku roczna sprzedaż przekroczy 18 mld zł. To wciąż mało. Pod względem konsumpcji trudno nam ścigać się ze Szwajcarami (trzy razy większe spożycie per capita niż u nas) czy Niemcami. – Droga polskiego konsumenta do modelu szwajcarskiego jest daleka. Nie wierzę, by nasze pokolenie doczekało zrów‑ nania poziomu konsumpcji w obu krajach. Cieszmy się, że Polacy mają własne przyzwyczajenia, jeśli chodzi o spożywanie słodyczy, a stosunkowo niskie koszty produkcji pozwalają konkurować firmom za granicą – przekonuje Tomasz Grzybowski, prezes firmy Delicpol, jeden z prelegentów podczas spotkania poświęconego raportowi KPMG. Jakie słodycze lubią Polacy? Tradycyjne, klasyczne. Nowatorskie produkty, jak np. świetnie przyjęte w USA czy Wielkiej Brytanii wyroby z egzotycznymi dodatkami (np. czekolada z chili), u nas są co naj‑ wyżej ciekawostką, a po ciekawostki nie sięga się regularnie. Nadzieja w młodych, bardziej otwartych na innowacyjne smaki.

Cieszmy się z własnych nawyków

VAT, ceny kakao, walka ze stereotypami

Polscy konsumenci przeznaczają na słodycze średnio 80 zł miesięcznie

Największą kategorią pozostają wyroby czekola‑ dowe (tabliczki, praliny, batony), obiecująco rośnie sprzedaż ciastek i wafli. – Branża słodyczowa należy do najnowocześniejszych i najdynamiczniej rozwi‑

Polski rynek słodyczy wart jest 12,7 mld zł cennych składników (magnez, żelazo, witaminy), ochrona przed chorobami krążenia i Alzheimerem, o samej przyjemności jedzenia nie wspominając.

Branża zmaga się z wieloma wyzwaniami. Przede wszystkim niestabilnymi cenami surowców: mleko przez ostatnich pięć lat zdrożało o połowę, kwoty produkcyjne na cukier będą obowiązywać aż do

– Produkt uchodzący w Polsce za wysokiej jakości, w Niemczech jest postrzegany co najwyżej jako prze‑ ciętny. Żadna polska marka nie osiągnęła sukcesu na tym rynku – przyznał Jan Kolański, prezes Jutrzenki Colian, kolejny, obok Sławomira Pawłowskiego, szefa CSI Słowianka oraz Tomasza Grzybowskiego z Delicpolu, prelegent zaproszony do dyskusji na temat kondycji sektora. Branża ma żal do rządu, że utrzymuje wysoką (23 proc.) stawkę VAT, którą objęte są wyroby czeko‑ ladowe (w Niemczech – 7 proc.), że np. wzorem Wiel‑ kiej Brytanii nie promuje polskiej żywności w świecie, że firmy mają utrudniony dostęp do grantów unij‑ nych. W Chinach o interesy polskich wytwórców dba kilku urzędników, Brytyjczycy swoich mają podobno dwustu, więc o czym tu mówić?

2017 roku, normą są zawirowania cen kakao, szcze‑ gólnie że bywa ono przedmiotem spekulacji. Cieszy rosnący eksport, ale czuć niedosyt, gdy podliczymy, że wartość sprzedaży naszych słodyczy na terenie Unii Europejskiej nie przekracza 4 proc. sprzedaży całej kategorii. A przecież jesteśmy największym rynkiem zbytu Europy Środkowo­‑Wschodniej. Mimo to większość firm (64 proc., według raportu KPMG) spodziewa się zwiększenia przychodów wła‑ śnie dzięki sprzedaży za granicę. Problemem – o czym nie mówi się głośno – pozosta‑ je kiepski wizerunek polskich wyrobów za granicą.

Trzeba też walczyć z powszechną opinią, że słody‑ cze tuczą, a dyskusja dotycząca tzw. „śmieciowego jedzenia” – a do tego worka wrzuca się także słody‑ cze, w tym wyroby czekoladowe – przybiera na sile. Przykładem trwająca w kręgach parlamentarnych debata dotycząca tego, jakie produkty powinny zostać wycofane ze sklepików szkolnych. – Średnie roczne spożycie cukru w Polsce wynosi 43 ki‑ logramy, z czego tylko kilogram przypada na czeko‑ ladę. Czy aby na pewno to słodycze są wszystkiemu winne? – pyta Marek Przeździak. I wymienia główne zalety czekolady: niski indeks glikemiczny, zawartość

ponad trzy czwarte całej sprzedaży sektora, udział małych sklepów wynosi zaledwie 20 proc. – są naj‑ większą przeszkodą w rozwoju innowacyjności firm. Tymczasem z raportu KPMG wynika, że producenci chcą się rozwijać: aż 93 proc. deklaruje, że przez najbliższe dwa lata zrealizuje inwestycje w zakła‑ dach, 80 proc. wdroży nowe technologie i usprawni procesy produkcji. Wszyscy zamierzają poprawić dystrybucję, a niewiele mniej (93 proc.) zapowia‑ da, że wprowadzi na rynek właśnie, tak oczekiwane przez detalistów, nowości. Anna Terlecka

Pod dyktando kupca z sieci

Producenci jednym głosem alarmują, że tocząca się obecnie wojna cenowa między sieciami handlowymi odbywa się kosztem ich marży, a firmy muszą działać pod dyktando kupców w sieciach. – To oni decydują o tym, czy dany produkt się przyjmie, czy nie, i oczekują ciągłego wprowadza nowości – kwituje Tomasz Grzy‑ bowski z Delicpolu. Pojawiają się nawet żądania, by produkty miały określone opakowania i odpowied‑ nio długie terminy przydatności do spożycia. Wychodzi więc na to, że to kluczowi odbiorcy – a skle‑ py średnio i wielkopowierzchniowe odpowiadają za

REKLAMA

jających się sektorów przemysłu. Daje zatrudnienie kilkudziesięciu tysiącom osób, wykorzystuje rodzime surowce, jak zboże, mleko, cukier. Większość zakładów jeszcze przed wejściem do Unii Europejskiej wdrożyła system HACCP. Wiele wyrobów międzynarodowych marek produkowanych jest właśnie u nas – podkreślał w kwietniu Marek Przeździak, szef Stowarzyszenia Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych POLBISCO przy okazji prezentacji raportu KPMG na temat rynku słodyczy. Niestety, sprzedaż na krajowym podwórku rośnie wolniej niż eksport. W latach 2008­‑2013 wartość


S

Ł

O

RA P OR T D

Guma w każdym sklepie,

sezamki tylko w co trzecim Cukierki, lizaki, żelki, pianki, chałwa, sezamki i gumy do żucia stanowią jedną piątą obrotów rynku słodyczy. Najpopularniejszym produktem wkładanym do koszyka w obrębie tej kategorii jest guma Orbit Spearmint w kieszonkowym formacie 14 g.

R

ynek cukierków charakteryzuje się dużą różnorodnością. Znajdziemy na nim oko‑ ło 18 wariantów landrynek, dropsów, cu‑ kierków z nadzieniem, krówek, cukierków do żucia oraz produktów, takich jak Tic Tac czy Halls. Układ sił rozkłada się między czwórką graczy, którymi są: Storck, Perfetti van Melle, Ferrero Polska oraz Mondelez Polska. Firmy te kontro‑ lują 65 proc. rynku pod względem wartości sprzedaży. Aż 45 proc. udziałów w tym wycinku rynku przypada na trzy najpopularniejsze marki, czyli Tic Tac, Mentos oraz Halls. Najlepiej rotują miętowy i pomarańczowy wariant cukierków Tic Tac w opakowaniu 16 g, Mentos Fruit 38 g, Halls Cools Extra Strong 33 g oraz karmelki miętowe Goplana w formacie 90 g. Na rynku żelków wyróżnia się dwóch silnych producentów: Storck z marką Nimm2 Śmiejżelki oraz Haribo. Do właścicieli obu tych brandów na‑ leży blisko 60 proc. udziałów w wartości sprze‑ daży. Kolejni w rankingu to: Jutrzenka Colian (marki Jutrzenka i Akuku), FoodCare (Frugo), Mieszko (Zozole), Cymes (Cymes) i Nestlé Pol‑ ska (Jojo), którzy w sumie generują jedną piątą udziałów w obrocie całej kategorii. W sklepach małoformatowych najlepiej rotują: Jutrzenka Miśki 90 g, Nimm2 Śmiejżelki Owocowe 100 g oraz Haribo żelki 100 g. Rynek chałwy podzielony jest między dwóch pro‑ ducentów: LOTTE Wedel oraz, wchodzącą w skład Grupy Otmuchów, Odrę. Do obu firm należy trzy czwarte udziałów w obrocie tej kategorii. W prze‑ ciętnym małym sklepie można znaleźć przeważnie dwa warianty chałwy. Dominują produkty impulso‑ we w opakowaniach 50­‑65 g, które odpowiadają za blisko 70 proc. wolumenu. Średnia cena paczuszki chałwy wynosi około 2 zł. W segmencie gum do żucia od lat zdecydowanym liderem pozostaje Wrigley Poland. Najpopularniejszą

Brześć ma kontrakt z Dino Firma Brześć nawiązała współpracę z siecią marke‑ tów Dino, w ramach której do placówek trafi słomka ptysiowa, flagowy produkt zakładu z Brześcia Ku‑ jawskiego. Obie strony w przyszłości planują posze‑ rzyć współpracę o sprzedaż kolejnych produktów. Brześć jest rodzinną firmą, która w tym roku obcho‑ dzi 30­‑lecie działalności. Producent specjalizuje się w produkcji tradycyjnych wyrobów cukierniczych, opartych na domowych recepturach. (ATE)

Mleczna najchętniej kupowaną czekoladą Najpopularniejszymi rodzajami czekolad w Polsce są: mleczna oraz nadziewana, przy czym te drugie zyskują udziały rynkowe dzięki nowym produktom i ich promocjom. Trzecia pozycja należy do czeko‑ lady gorzkiej, która nadal posiada znaczące udziały rynkowe, ponieważ postrzegana jest jako bogate źródło magnezu i antyoksydantów – wynika z ba‑ dania Euromonitora. (SSZ)

REKLAMA

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

E

marką jest Orbit z około 70 proc. udziałami w war‑ tości sprzedaży kategorii. Z danych transakcyjnych Centrum Monitorowania Rynku wynika, że cukierki relatywnie często współku‑ powane są z napojami, słonymi przekąskami i innymi słodyczami. Do koszyka z cukierkami często wkłada‑ ne są produkty mleczne, głównie serki homogenizo‑ wane, desery i jogurty łyżeczkowe. Relatywnie często na paragonie pojawiają się chusteczki higieniczne. Gumy do żucia można kupić w niemal każdym sklepie, cukierki, żelki i pianki – w około 90 proc.

placówek. Chałwa do‑ stępna jest w co drugim małym sklepie, a naj‑ słabszą dystrybucję mają sezamki, które posiada w ofercie tylko co trzeci detalista. Anna Gałczyńska, Centrum Monitorowania Rynku

V


VI

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

3

trzy pytania do...

Andrzeja Gantnera,

dyrektora generalnego Polskiej Federacji Producentów Żywności Związek Pracodawców

S

Ł

O

RA P OR T D

Producenci muszą wprowadzić gruntowne zmiany na opakowaniach. Czy podołają temu i czy nie przełoży się to na wyższe ceny produktów? Rozporządzenie nr 1169/2011 zostało opublikowane trzy lata temu, zatem błędów wynikających z niezna‑ jomości nowych przepisów nie będzie można tłuma‑ czyć presją czasu. Staramy się pomóc producentom w prawidłowym wprowadzeniu zmian na etykietach, chociażby poprzez organizowanie szkoleń z zakresu znakowania żywności z udziałem przedstawicieli

Y

C

Z

E

administracji państwowej czy publikację przewod‑ ników na stronie internetowej. Nowe regulacje rodzą ogromne koszty dla całego przemysłu żywnościo‑ wego w Polsce i UE. Warto też pamiętać, że kolejny okres przejściowy, dotyczący już wyłącznie tabel wartości odżywczych, minie w grudniu 2016 roku i te firmy, które nie dostosowały znakowania pro‑ duktu w tym zakresie do grudnia br., będą musiały ponieść dodatkowe wydatki. Prawo żywnościowe reguluje praktycznie wszystkie kluczowe obszary produkcji żywności i pod względem skomplikowania

przewyższa nawet prawo podatkowe. To duże utrud‑ nienie szczególnie dla małych i średnich firm, które często nie mają wystarczających zasobów kadro‑ wych, aby śledzić przepisy na bieżąco. Częste zmia‑ ny, dokonywane zarówno na poziomie unijnym, jak i w krajowych aktach wykonawczych, powodują błę‑ dy w oznakowaniu żywności, które przez urzędy kontrolne są interpretowane jako wprowadzanie konsumentów w błąd i karane jako zafałszowanie żywności, a w skrajnych przypadkach nawet jako wprowadzanie do obrotu żywności niebezpiecznej. Fot. Archiwum

REKLAMA

Poznaj jesienne premiery z półki Premium...

Andrzej Gantner

Konkurencja oparta wyłącznie na cenie, przy jednoczesnym pogarszaniu się jakości produktów, to droga donikąd

...i już teraz zaplanuj Świąteczną półkę z produktami Millano

Wyniki Nestlé pozytywnie zaskoczyły Przychody Nestlé, właściciela m.in. takich marek sło‑ dyczowych, jak Kit Kat, Aero czy Smarties, wzrosły w II kwartale br. o 4,7 proc., do 42,98 mld franków. Dla porównania, w I kwartale 2014 roku wzrost wy‑ niósł 4,2 proc., a w II kwartale ub.r. – 4,1 proc. Zysk netto koncernu spadł w II kwartale br. o 9,5 proc., do 4,6 mld franków, co wynikało głównie z umocnienia szwajcarskiej waluty. Przychody osiągnięte w Euro‑ pie wzrosły o 1,4 proc., pomimo spadku cen na tych rynkach, natomiast w obu Amerykach zwiększyły się o 4,9 proc. Nestlé podtrzymuje swoje oczeki‑ wania co do całorocznego wzrostu przychodów na poziomie 5 proc. (ATE)

DYSTRYBUTOR:

PPHU Millano Sp. z o.o. ul. Wysogotowska 15 62 - 081 Przeźmierowo Tel. 61 659 75 00

www.baron.pl

Zamów już dziś!

Właściciel Milki celuje w przekąski W II kwartale br. Grupa Mondelez International, do której należy Mondelez Polska, osiągnęła 622 mln dol. zysku, co oznacza wzrost rok do roku o 3,5 proc. Przychody spadły o 1,8 proc., do 8,4 mld dol. Firma zapowiada, że zamierza wzmocnić dział przekąsek, uprościć operacje i zwiększyć marże. Przychody organiczne na rynkach wschodzących, do których należy Polska, wzrosły o 4,7 proc., a na rynkach rozwiniętych spadły o 1,2 proc. (ATE)


S

Konsekwencje dla przedsiębiorców mogą być bardzo poważne – od konieczności wycofywania całych par‑ tii produktów z rynku, przez wysokie kary finansowe, po pozbawienie wolności. Trwa wojna cenowa, mnożą się głębokie promocje. Czy taka gra na granicy wytrzymałości i opłacalności ma sens? Co można z tym zrobić? Proste przewagi, typu niższa cena, zaczną sukce‑ sywnie zanikać. Kluczowe będzie właściwe pozy‑ cjonowanie produktów, w oparciu o ich unikatowe walory smakowe, jakościowe, specyficzne właści‑ wości. To jakość i umiejętność wyróżnienia się, a nie cena okażą się w najbliższej dekadzie kluczem do dalszego rozwoju. Konkurencja oparta wyłącznie na cenie, przy jednoczesnym pogarszaniu się ja‑ kości produktów, to droga donikąd – zarówno dla producentów żywności, jak i dla dystrybutorów. Pojawiły się już pierwsze symptomy deflacji na ryn‑ ku żywności, wynikającej zarówno ze spadku cen surowców, jak i z nieustannej presji dystrybutorów na cenę. Deflacja, choć w krótkim okresie jest do‑ bra dla konsumentów, to w dłuższej perspektywie okazuje się szkodliwa dla gospodarki, a także dla samych konsumentów. Rośnie ryzyko bankructw i zwiększenia się bezrobocia, spadku wynagrodzeń, a to w konsekwencji zawsze negatywnie oddziałuje na popyt, skutecznie blokując rozwój gospodarczy. W polskich warunkach może to oznaczać znaczące pogorszenie się kondycji małych i średnich przed‑ siębiorstw oraz tradycyjnego handlu. Jakie dostrzega Pan zagrożenia dla sektora spożywczego? Największe zagrożenia dla polskich przedsiębiorców związane są z szerokimi konsekwencjami konfliktu rosyjsko­‑ukraińskiego. Wprowadzone od początku sierpnia embargo na polskie owoce, warzywa, mleko oraz mięso i ich przetwory teoretycznie w skali ma‑ kroekonomicznej nie stanowi większego problemu, bo sprzedaż do Rosji to tylko około 5 proc. polskiego eksportu żywności. Ale w skali mikroekonomicznej, na poziomie poszczególnych producentów i prze‑ twórców, których produkcja była ukierunkowana na rynek rosyjski, może być prawdziwą katastrofą i przyczyną bankructw. Bez szybkiej i komplekso‑ wej pomocy UE, ten czarny scenariusz może się

Ł

O

RA P OR T D

spełnić. Co prawda przeżyliśmy już w Polsce kilka embarg ze strony Rosji, lecz tym razem zakaz ten obejmuje praktycznie całą Unię. Z jednej strony może to wzmocnić solidaryzm europejski, szczególnie w kwestii ewentualnych rekompensat i skargi do WTO, z drugiej jednak sytuacja na najważniejszym dla nas rynku, czyli UE (trafia tam ponad 70 proc. polskiego eksportu żywności – red.) może stać się bardzo trudna, ze względu na pojawiające się z dnia na dzień nadwyżki surowców i produktów. Skutki, jako kraj, możemy odczuć bardzo dotkliwie, bo cena

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

VII

E

to druga, po jakości, przewaga, jaką posiadają polskie produkty. Czeka nas dużo trudniejsza niż dotychczas walka o rynki krajów trzecich, na których nam obec‑ nie szczególnie zależy. Najwięksi unijni eksporterzy żywności zintensyfikują swoje działania promocyjne i polityczne, a patrząc na potencjał w tym zakresie Francji czy Niemiec, może nam być bardzo trudno przebić ich oferty. Moim zdaniem najważniejszy efekt, na który liczy Rosja, wprowadzając embar‑ go, to destabilizacja sytuacji polityczno­‑społecznej. Embargo uderza w bardzo wrażliwą grupę w UE,

czyli w rolników, sadowników i ogrodników. Putin wie, że jeśli Bruksela nie podejmie odpowiednich kroków na czas, to niezadowolenie producentów rolnych będzie destabilizować sytuację polityczną we Wspólnocie. Mówimy o potężnej grupie społecznej, która bardzo szybko reaguje na każde pogorszenie rentowności produkcji. Kluczowa jest zatem szybka reakcja Komisji Europejskiej, gwarantująca pokrycie powstałych w wyniku embarga strat. Wojciech Chełchowski

REKLAMA

STEWIA MA potencjał Słodsza od cukru i bezkaloryczna stewia zaczyna być postrzegana jako pożądany, naturalny, proz‑ drowotny słodzik w szerokiej gamie produktów na całym świecie. W Berlinie odbyła się międzynaro‑ dowa konferencja, podczas której eksperci akade‑ miccy i producenci pochylili się nad zagadnieniami związanymi z doskonaleniem i upowszechnianiem stewii jako słodzika i składnika innych produktów. Największym wyzwaniem pozostaje zbilansowanie smaku stewii. Jednym z największych jej konsumen‑ tów i producentów na świecie jest Japonia. (ATE)

Cukier tanieje, a słodycze trzymają cenę Na tańszym cukrze korzystają na razie przede wszyst‑ kim producenci żywności, ale obniżkom cen surowca nie towarzyszą spadki cen słodyczy na sklepowych półkach – zauważa „Dziennik Gazeta Prawna”. Sam cukier znacząco potaniał – w maju za kilogram trze‑ ba było zapłacić średnio 2,58 zł, a w czerwcu i lipcu cena jeszcze spadła i obecnie wynosi około 2 z/kg. Taki trend to efekt m.in. sytuacji na świecie, gdzie czwarty rok z rzędu rosną produkcja i zapasy. Naj‑ wcześniej zmian cen gotowych słodyczy można się spodziewać po nowym roku. Zdaniem ekspertów zniżki nie będą jednak przekraczać 2­‑3 proc. (ATE) reklama_192x250+3.indd 1

14-08-26 11:57


Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

3

S

Ł

O

trzy pytania do...

RA P OR T D

Y

C

Z

E

PRACA W FIRMIE Z TAK DŁUGĄ TRADYCJĄ TO POWÓD DO DUMY

Scotta Brankina,

country managera Bahlsen Polska

Scott Brankin

Fot. Bahlsen Polska

VIII

Jaką pozycję ma Bahlsen na rynku ciastek? Sporo zakładów jest na sprzedaż. Jesteście zainteresowani, czy wolicie rosnąć organicznie? Bahlsen plasuje się w czołówce polskiego rynku cia‑ stek. Na wiosnę rozszerzył działalność o 19 krajów Europy Wschodniej i Środkowej, m.in. Czechy, Sło‑ wację, Chorwację i Bułgarię. Aż 80 proc. eksportowa‑ nych tam wyrobów produkowanych jest w Skawinie. Inwestowanie w zakłady produkcyjne oraz budowa silnych marek – a należą do nas Krakuski, HIT czy Leibniz – to główne elementy strategii firmy. Naszym celem jest zwiększanie udziałów zarówno w Polsce, jak i w krajach regionu. Dużo dała rozbudowa zakładu w Skawinie, gdzie w 2012 roku uruchomiliśmy nową halę, a dalsze inwestycje w technologie zwiększają możliwości produkcyjne. W tym momencie przejęcia innych marek czy firm nie są zatem priorytetem.

REKLAMA

Deserowe czekolady Wawel z dodatkami  Do tabliczek premium firmy Wawel dołączają trzy smaki czekolad desero‑ wych z dodatkami w postaci wiśni i chili, jagody oraz żurawiny. Do tej pory wśród czekolad premium dostępne były trzy klasyczne – gorzka z 70‑proc. i 90‑proc. zawartością ziarna kakaowego oraz gorzka – 70‑proc. – z dodat‑ kiem skórki pomarańczowej. Tabliczki wyróżniają się cienkim i smukłym kształtem, znajdują się w nowoczesnych opakowaniach typu flow pack. Opakowanie: 100 g Producent: Wawel

Rodzinna gra Dobble taniej z Toffifee  Dostępna na rynku od lat 50. marka Toffifee ma atrakcyjną propozycję, skierowaną do rodzin – konsumenci, którzy ku‑ pią objęte promocją opa‑ kowania produktów, mogą za pośrednictwem strony www.rodzinnegranie.pl za‑ kupić rodzinną grę Dobble o 15 zł taniej. Promocja trwa od 15 września do końca roku. Opakowania: 125 i 400 g Sugerowane ceny: 7,50 i 22 zł Producent: Storck

Alpen Gold w zmienionych opakowaniach  Alpen Gold, trzeci gracz na rynku tabliczek czekoladowych, odświeżył opakowania. Kluczowa zmiana polega na poziomym ułożeniu grafiki, co jest zgodne z trendami na rynku tego typu opakowań. Dzięki zmianom podkreślono smak poszczególnych wariantów, a logotyp marki został odświeżony. Pozostało, charakterystyczne dla Alpen Gold, czerwone tło. Producent: Mondelez Polska


S Coraz głośniej słychać, że reklama w internecie jest tańsza i efektywniejsza od telewizyjnej. Wierzy Pan, że to trwały trend? Nie da się zaprzeczyć, że internet staje się, albo może już się stał, informacyjnym medium o największym polu rażenia. Nie zmienia to faktu, że poza internau‑ tami, mamy jeszcze szerokie grono konsumentów, którzy nadal oglądają telewizję, słuchają radia, czytają tradycyjną prasę. Sytuacja w mediach jest analogiczna do tej w handlu – mamy rynek trady‑ cyjny i nowoczesny. Część Polaków uwielbia robić zakupy w osiedlowych sklepikach, inni zaopatrują się głównie w wielkich sieciach handlowych. Podobnie jest z reklamą. Spoty HIT z tagonem reklamującym linię HIT Choco Sticks można zobaczyć i w telewizji, i w internecie. Ponadto przez cały sierpień nowość marki Krakuski – Galicyjski Młyn – reklamowana była

Ł

O

RA P OR T D

na portalach internetowych przez stworzonego na cele kampanii brand hero – Zbożydara. Z kolei do 22 września trwa kampania online, wspierająca pro‑ mocję konsumencką linii HIT Choco Sticks. Dla marki Krakuski nakręciliśmy nowy spot reklamowy, który można oglądać w telewizji od drugiej połowy sierp‑ nia aż do października. Działamy wielotorowo, by za‑ równo z reklamą, jak i z produktem, dotrzeć do jak największej liczby konsumentów. Bahlsen w tym roku obchodzi 125 rocznicę istnienia. Mało kto w Polsce wie, że to nie koncern, a przedsiębiorstwo rodzinne. Jak właściciele firmy oceniają pracę polskiego oddziału? Praca w firmie z tak długą tradycją to powód do dumy. Zwłaszcza w czasach zdominowanych przez koncer‑ ny. Taka specyfika przedsiębiorstwa zdecydowanie wpływa na atmosferę pracy, jej charakter oraz kulturę

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

IX

E

organizacyjną. Szacunek, otwartość i prorodzinne po‑ dejście do pracowników oraz wyznaczanie jasnych, konkretnych celów to domena firmy Bahlsen. Każda ze spółek naszej grupy, tzw. Business Unit, prowadzi nie‑ zależną, jednak zgodną ze wspólną strategią politykę, w pełni odpowiadając za swoje działania operacyjne, produkcyjne i dystrybucyjne. Swoboda w działaniu jest oznaką zaufania, które w firmie stanowi nadrzędną wartość. A jak postrzega nas obecny właściciel firmy? Pozwolę sobie przytoczyć słowa pana W.M. Bahlsena: „Dynamiczny rozwój Polski w ciągu ostatnich 20 lat pozwolił jej na osiągnięcie statusu jednego z najważ‑ niejszych krajów w Grupie Bahlsen. Od lat pracownicy Bahlsen Polska swoją kreatywnością i zaangażowaniem przyczyniają się do sukcesów całej grupy. Stanowią oni ważną część rodziny Bahlsen”. Anna Terlecka

Jubileuszowa Kinder Niespodzianka  Z okazji 40. urodzin Kinder Niespodzianki Ferrero przy‑ gotowało wyjątkową edycję jajek z nową serią „najlepszych zabawek wszech czasów”. Dla małych konsu‑ mentów to okazja do zebrania atrak‑ cyjnej kolekcji. Producent: Ferrero Polska

REKLAMA

Milka z chrupiącymi dodatkami LU i TUC  Niebawem rodzinę tabliczek Milka wzbogacą dwie unikatowe nowo‑ ści, będące połączeniem czekolady Milka i chrupiących herbatników LU lub lekko słonych krakersów TUC. Produkty wyróżnia wyjątkowy kształt tabliczki – po obu stronach znajdują się ciasteczka. Nowe warianty Milki pojawią się zarówno w standardowych formatach, jak i w formie pod‑ ręcznych przekąsek o wadze 35 g. Opakowania: 35 i 87 g Producent: Mondelez Polska

Michałki z Wawelu do końca września w telewizji  Do 30 września potrwa kampania reklamowa Michał‑ ków z Wawelu. Emitowane na antenach wiodących stacji spoty promują wszystkie wa‑ rianty Michałków – Klasyczne, Kawowe, Białe i Kokosowe. Producent: Wawel

Rośnie rodzina tabliczek Delicadore Intense  Linia czekolad premium Delicadore Intense poszerzy‑ ła się o tabliczki nadziewane. Eleganckie opakowanie zawiera sześć osobno za‑ pakowanych czekola‑ dek w z dwoma rodzajami nadzienia: z musem wani‑ liowym oraz z nadzieniem mocno orzechowym, które zawiera kawałki karmelizowa‑ nych orzechów laskowych. Opakowanie: 189 g Producent: Millano


X

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

E

WYROBY CZEKOLADOWE:

Te produkty warto mieć w sklepie jesienią

Jesienią do bogatej oferty czekolad z Wawelu dołączą kolejne propozycje. Trzy nowe smukłe czekolady premium: z wiśnią i chili, z jagodą oraz z żurawiną, a także nowe smaki czekolad nadziewanych 100 g – deserowa z karmelowym nadzieniem oraz deserowa z dwuwarstwowym nadzieniem jagodowo­ ‑jogurtowym. Oferta czekolad zostanie rozszerzona także o nową czekoladę deserową z 43% zawartością kakao. Będą też nowe czekoladki: Orzechowe, z nadzieniem o smaku orzechów laskowych, w kwadratowym kształcie.

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!

Tegoroczny, jesienny asortyment Millano obejmuje szeroki wachlarz produktów. Począwszy od nowości w postaci linii czekolad premium, poprzez podarunkowe formaty, jak batoniki czy bomboniery, a skończywszy na ofercie dziecięcej i klasykach Pomorzanki. Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą!

BESTSELLER!

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!

Jesienią do portfolio firmy dołączy m.in. KarmeLove, pierwsza nie nadziewana, lecz pełna, biała czekolada karmelowa oferowana w trzech wariantach: biała czekolada pełna karmelowa, biała czekolada karmelowa ze słonymi orzeszkami oraz biała czekolada karmelowa z ciasteczkami. Pojawi się także Ptasie Mleczko® w wersji KarmeLove. Ponadto marka Wedel wzbogaci ofertę dużych, mlecznych czekolad nadziewanych o smaku popularnych deserów o kolejny wariant inspirowany deserem brownie.

BESTSELLERY!

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!

BESTSELLER!

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!


S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

XI

E

Klienci chcą kupować wygodnie Ferrero rozbuduje fabrykę pod Warszawą Firma Ferrero Polska rozbudowuje fabrykę w Belsku Dużym pod Grójcem. Inwestycja pochłonie ponad 150 mln zł i będzie gotowa za rok. Generalnym wy‑ konawcą został Budimex, który postawi nową halę produkcyjną o powierzchni ponad 20 000 mkw. oraz trzy piętra biurowe o powierzchni 840 mkw. każde. Budimex zbuduje też magazyn wysokiego składowania o powierzchni 5800 mkw., który po‑ mieści prawie 35 000 palet i halę przeładunkową o powierzchni 3600 mkw. Koncern Ferrero urucho‑ mił fabrykę w Belsku w 1997 roku. Powstają w niej m.in. Nutella, Kinder Niespodzianki, Kinder Bueno i Rafaello. (SSZ)

Dla polskich klientów podczas robienia zakupów najbardziej liczą się wygoda, czystość i wysoka jakość produktów w konkurencyjnych cenach. To identyczne czynniki, jak w przypadku konsumentów z bogatych państw Europy Zachodniej. Europejscy konsumenci stają się coraz wygodniejsi podczas robienia zakupów. Chętniej też wybierają placówki handlowe zlokalizowane blisko domu, czę‑ ściej rezygnując z dużych centrów handlowych na rzecz sklepów osiedlowych. Zakupy po sąsiedzku

preferuje już połowa mieszkańców Starego Konty‑ nentu. Podkreślają, że idealnie byłoby, gdyby dojście do sklepu nie trwało dłużej niż kwadrans – takie wy‑ niki przynosi badanie przeprowadzone przez CBRE. Wzięło w nim udział 21 000 osób z 21 państw Europy. Aż 49 proc. ankietowanych zadeklarowało przychyl‑ ność dla niewielkich sklepów w centrach miast. Są oni świadomi błędów, jakie w ostatnich latach popeł‑ niono względem tradycyjnego handlu. Ich zdaniem segment ten został zaniedbany.

Autorzy studium odnotowali, że równie ważne co cena produktu są dla Europejczyków czystość obiek‑ tu handlowego, a także wygoda i bezpieczeństwo robienia zakupów. Czynniki te zdecydowanie prze‑ wyższają takie kwestie, jak np. dostępna w sąsiedz‑ twie oferta gastronomiczno­‑rozrywkowa. Młodsi klienci doceniają aspekty społeczne, np. możliwość spotkania znajomych, podczas gdy starsi, powyżej 65. roku życia, zwracają uwagę na estetykę sklepu, relację jakości produktu do ceny oraz dostępność bezpłatnych parkingów. (ZAT)

REKLAMA

Otmuchów z lepszymi wynikami Zakłady Przemysłu Cukierniczego Otmuchów zwięk‑ szyły w I półroczu zysk netto o ponad 600 proc. To m.in. efekt prowadzonej restrukturyzacji spółki. Przy‑ chody producenta słodyczy i słonych przekąsek w seg‑ mencie private labels wyniosły 138,2 mln zł, wobec 132,4 mln zł w tym samym okresie w ub.r. (SSZ)

ceny Czekolady będą rosnąć Ziarno kakaowca jest najdroższe od trzech lat. To ozna‑ cza, że podrożeje czekolada. Firma LOTTE Wedel twierdzi, że przestanie ona być dobrem masowym, a zacznie być luksusowym – pisze „Rzeczpospolita”. Jeszcze na początku br. za tonę ziarna kakaowca płaco‑ no 2709 dol. Dziś cena przekracza 3200 dol., a eksperci twierdzą, że to nie koniec podwyżek. (SSZ)

Eurosnack w Biedronce Ten rok może być przełomowy dla spółki Eurosnack. Jak informuje „Parkiet”, firma w sierpniu rozpoczęła dostawy swoich biszkoptów do największej sieci sklepów detalicznych w Polsce. Eurosnack produ‑ kuje słone przekąski oraz biszkopty pod markami Chrupcie oraz Lajkonik. (SSZ)

POLACY KOCHAJĄ SŁODYCZE Największą popularnością wśród produktów spo‑ żywczych cieszą się w Polsce niezmiennie słodycze (33 proc. wskazań), kawa (27 proc.) i pieczywo oraz produkty mączne (17 proc.) – wynika z najnowsze‑ go sondażu CBOS. (SSZ)

zwc Miś stawiają na handel tradycyjny Zakłady Wyrobów Cukierniczych Miś zamierzają zwiększać sprzedaż w handlu tradycyjnym w tych regionach, w których były dotychczas nieobecne (m.in. we Wschodniej Polsce). Firma zbudowała już strukturę sprzedaży obejmującą cały kraj. Od stycznia ub.r. właścicielem ZWC Miś jest firma inwestycyjna Horizon Equity. (SSZ)

Co dziesiąty Polak nie patrzy na datę ważności Najczęstszym przejawem naszej świadomości kon‑ sumenckiej jest sprawdzanie daty ważności produk‑ tów spożywczych – 42 proc. Polaków robi to zawsze, 27 proc. często, 21 proc. czasami, natomiast 10 proc. nie zwraca uwagi na termin przydatności. Rzadziej sprawdzamy skład produktów – 29 proc. badanych nie robi tego nigdy, 31 proc. czasami, a 40 proc. za‑ zwyczaj – wynika z sondażu CBOS. (SSZ) ALPEN GOLD nowe opakowania WH JP 192x250.indd 1

8/7/14 10:19 AM


XII

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

E

WYROBY CZEKOLADOWE:

Te produkty warto mieć w sklepie jesienią BESTSELLER!

NOWOŚĆ! Kluczowe nowości Mieszko to innowacje w grupie produktów upominkowych i familijnych. Cherrissimo Exclusive to nowe wiśnie w likierze z dodatkiem szlachetnych alkoholi – rumu, białego wina i amaretto. Czekoladki familijne Criks są połączeniem gęstego karmelu i orzechów. Oryginalna kombinacja mocno czekoladowego nadzienia z chrupiącymi dodatkami – płatkami kukurydzianymi i kawałkami orzechów to kwintesencja czekoladek Chroop. Producent poleca także czekoladki Muuu!, czyli gęste toffee w czekoladzie.

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!

BESTSELLER!

BESTSELLER!

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!

NOWOŚĆ! BESTSELLER!

Colian oferuje szeroki asortyment wyrobów czekoladowych. W tym sezonie warto postawić na nową linię Złote, w ramach której przygotowano najlepszej jakości praliny w różnych formatach opakowań i cenach dopasowanych do różnych okazji (pełną kolekcję linii Złote prezentujemy na str. 72). Warto postawić również na bestsellery: wafle Familijne w czekoladzie, ciastka Jeżyki Classic, Jeżyki Kokos oraz czekolady Oryginalna Mleczna i Klasyczna Gorzka Goplana. Ponadto rekomendujemy detalistom innowacyjne wafelki impulsowe Grześki Gofree.

BESTSELLER!

BESTSELLER!

NOWOŚĆ!

Kolekcja jesienna obejmuje szeroką gamę tabliczek czekoladowych – pełnych, nadziewanych i z dodatkami. Nowością są czekolady Espresso z dodatkiem kofeiny i Fistaszkowa. Kolekcję uzupełnia szeroka gama bestsellerów, do których zaliczają się Mleczna, Gorzka, Miętowa i Tiramisu.

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!

BESTSELLER!

BESTSELLER!

BESTSELLER!


S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

XIII

E

HANDEL SIĘ ZMIENIA

Słuchaj klienta

i daj mu to, czego chce Wygodny sklep, sformatowany w myśl zasady „wszystko czego potrzebuję – w jednym miejscu”, to przyszłość handlu. Konsumenci chcą placówek jeszcze bardziej dopasowanych do ich potrzeb, w których z przyjemnością robi się zakupy, czynnych do późnych godzin i dobrze zaopatrzonych, również w lokalne produkty. Ostatnie lata są dla handlu trudne. Recesja nie sprzyja wydawaniu pieniędzy. Konsumenci stali się oszczędni, dokładnie oglądają każdą złotówkę, po‑ równują ceny i wybierają miejsca, gdzie mogą kupić jak najtaniej. – Taka sytuacja stała się pożywką dla dys‑ kontów, które znacząco zwiększyły obroty. Inne kanały sprzedaży stanęły przed trudnym zadaniem – rywali‑ zacji z nimi i ich polityką cenową – mówi Agnieszka Gosiewska z Nielsena. Hipermarkety podjęły walkę, szukając dla siebie formatów supermarketowych. W trudniejszej sytuacji znalazł się tradycyjny handel, który wciąż się kurczy – w 2013 roku o kolejne 4 proc. Dla wielu sklepów strategią obronną stało się wejście we franczyzę.

Wszystko pod ręką i o każdej porze

Sprawdzony format pozwala łatwiej dopasować się do oczekiwań klientów, a te wyraźnie się zmieniają. Stali się oni wygodni i wybredni. Internet ułatwił im poszukiwanie najlepszych produktów i najniższych cen oraz wymianę opinii, także o placówkach handlo‑ wych, o ich ofercie i jakości obsługi. Detaliści muszą więc poszukiwać nowych rozwiązań. – Współczesny konsument, ze względu na swój styl życia, oczekuje od handlu coraz większej personalizacji, dostosowywania się do jego potrzeb i możliwości – mówi Agnieszka Go‑ siewska. Im szybciej i wygodniej zrobi zakupy, tym lepiej – musi więc mieć możliwość łatwego podej‑ mowania decyzji i wyboru produktów oferujących najlepszą relację jakości do ceny. Natychmiastową

Czasy, kiedy oferta wszystkich placówek danej sieci była identyczna, dawno się skończyły odpowiedzią handlu jest wchodzenie w nowe for‑ maty. Na świecie i w Polsce coraz mocniej rozwija się kanał convenience – mniejszych placówek, w bardzo dobrych lokalizacjach, z długimi godzinami otwarcia, wychodzących poza swój podstawowy asortyment, oferujących również usługi, np. kafeterię czy aptekę w obrębie sklepu. „Wszystko czego potrzebuję – w jed‑ nym miejscu” – w 43 na 56 badanych przez Nielsena krajów jest to jeden z pięciu najważniejszych czyn‑ ników decydujących o wyborze placówki handlowej przez klienta. W Polsce jest to wyznacznik numer trzy, zaraz po „miejsce, gdzie szybko i łatwo znajdę rzeczy, których potrzebuję” oraz „placówka, w której znajduję produkty najlepszej jakości w dobrych cenach”.

Lokalne produkty wyróżnią sklep

Sieci handlowe coraz wnikliwiej obserwują zacho‑ wania konsumentów i tak się organizują, żeby klient,

niezależnie od tego kim jest (singlem kupującym minimalne ilości produktów dla siebie, czy głową rodziny zaopatrującą cały dom) i po co przyszedł, wyszedł z zakupów zadowolony. Asortyment to REKLAMA

jeden z najważniejszych czynników, poprzez które budują swoją rynkową pozycję. Tu też nastąpiły zmiany. Rację mieli ci detaliści, którzy upierali się przy pozostawieniu na półkach produktów sprze‑ dających się u nich najlepiej, choć centrala nie widziała dla nich miejsca w podstawowej grupie asortymentowej. – Czasy, kiedy oferta była idealnie spójna we wszyst‑ kich placówkach danej sieci, dawno się skończyły. Teraz wszyscy biorą pod uwagę specyfikę lokalnego rynku – tłumaczy Gosiewska. Dodatkowe produkty

i usługi spoza głównej oferty pozwalają zatrzymać klienta dłużej w sklepie i zwiększać wartość koszyka. Istotne jest też minimalizowanie barier, które mo‑ głyby zniechęcać do zrobienia zakupów (np. brak możliwości płacenia kartą kredytową, zbyt długie kolejki do kasy itp.). (KB) Tekst powstał na podstawie prelekcji „Perspektywy wzrostu sieci handlowych” Agnieszki Gosiewskiej, wygłoszonej podczas Ogólnopolskiego Kongresu Handlu i Dystrybucji „Market Roku 2014 i Drogeria Roku 2014”


XIV

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

E

WYROBY CZEKOLADOWE:

Te produkty warto mieć w sklepie jesienią

Produkty firmy Storck to znane i lubiane łakocie, ale również synonim smaku, rodzinnej atmosfery i radości. Merci Finest Selection to wyselekcjono‑ wane kolekcje czekoladek z najlepszych skład‑ ników, które zapewniają bogactwo smaku oraz różnorodność doznań. Jak co roku ich sprzedaż wspierana jest intensywną kampanią telewizyj‑ ną i internetową, promocjami konsumenckimi i handlowymi oraz materiałami ekspozycyjnymi. Obecna na rynku od 50 lat marka Toffifee jest innowacyjna, bo oferuje konsumentom wartość dodaną, jaką jest podpowiedź, w co się bawić, żeby spędzić fajny, rodzinny czas. Promocja z grą Dobble potrwa do końca 2014 roku i będzie silnie wspierana w mediach.

W najbliższym czasie w asortymencie Milki pojawi się wiele nowości. Unikatową propozycją są czekolady Milka TUC i Milka LU w formie dużej i małej tabliczki. Są one połączeniem ciastek i czekolady o wyjątkowym kształcie – po obu stronach czekolady znajdują się ciasteczka. Ciekawym produktem jest też Milka Oreo z całymi ciastkami Oreo oraz limitowana edycja czekolad Milka Crunchy Pretzel, Crispy Rice i Crunchy Corn. To połączenie lekko słonych, chrupiących składników z czekoladą Milka. Firma proponuje też pralinki Crispello z lżejszym kremem.

NOWOŚĆ!

Vobro proponuje bombonierkę 2Dreams z cukierkami FruttiVoOrange, nadziewanymi pomarańczową galaretką oraz Caramelli z karmelowym nadzieniem. Nie zabraknie również nowej odsłony kluczowego produktu Vobro, jakim są czekoladki Frutti di Mare. Puszka w kształcie konika morskiego zawiera czekoladki w czterech smakach, wyglądem przypominające owoce morza. Eleganckie opakowanie sprawia, że praliny doskonale nadają się na ekskluzywny słodki upominek. Będzie także szeroka linia bombonier z grafiką dedykowaną na specjalne okazje, m.in. na Dzień Nauczyciela i Boże Narodzenie.

NOWOŚĆ!

BESTSELLER!


S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

XV

E

Mondelez POWOŁAŁ dyrektora ds. rozwoju

Niemiecka firma czekoladowa przenosi do nas pakowalnię

Eurosnack produkuje w Tarnowskich Górach

Koncern Mondelez wyraźnie chce podkreślać, w jakim kierunku zmierza. W tym celu jego dyrek‑ tor generalny Irene Rosenfeld zdecydowała się na utworzenie w strukturze spółki nowego stanowiska – dyrektora ds. rozwoju. Obejmie je Mark Clouse, który od prawie dwóch dekad pracuje dla Monde‑ lez. W zakres obowiązków Clouse wchodzić będzie nadzór nad działami marketingu, sprzedaży, badań i rozwoju. Oznacza to, że koncern nie zdecyduje się na powołanie nowego dyrektora ds. marketingu, po tym jak z koncernu odeszła, zajmująca to stanowisko, Mary Beth West. (SSZ)

Spółka Hachez, kontrolowana przez największego producenta wyrobów czekolado‑ wych w Danii, Grupę Toms, przeniesie swoją pakowalnię z Niemiec do Polski. W ten sposób chce zmniejszyć koszty – informuje portal Confectionery News. Hachez przez kilka ostatnich lat notował słabe wyniki finansowe, co zaważyło na podjęciu decyzji o przeprowadzce. Wybór padł na Polskę ze względu na niskie koszty pracy. Dotychczas ręczne pakowanie czekoladowych produktów (m.in. bombonierek) Hachez odbywało się w Bremie, gdzie firma zatrudniała 71 osób. Do Wielkanocy 2015 roku pakowalnia zostanie przeniesiona do Leszna. (SSZ)

Firma Eurosnack zakończyła kluczową inwestycję, której efektem jest uru‑ chomienie zakładu produkcyjnego oraz nowej linii do produkcji ciastek w Tarnowskich Górach. W ub.r. spółka miała 9,4 mln zł przychodów i prawie 1 mln zł straty netto. Z kolei w I kwartale br. obroty wyniosły 1,7 mln zł (wobec 2,3 mln zł rok wcześniej), a strata prawie 0,4 mln zł (wobec 27 000 zł w I kwar‑ tale ub.r.). Słabe wyniki zarząd tłumaczy olbrzymią presją cenową ze strony odbiorców (aby nie doprowadzić do drastycznej utraty udziałów w rynku, Eurosnack obniżył ceny produktów). (SSZ)

Polska żywność promowana za granicĄ Będziemy bardziej promować polską żywność na za‑ granicznych rynkach, poprzez misje gospodarcze, ale także szkoląc polskich przedsiębiorców – zapowiada Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ). Agencja zamierza zwrócić uwagę polskich przedsiębiorców na nowe rynki – Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy kraje bałkańskie. PAIiIZ chce szko‑ lić przedsiębiorców, informując ich, jakie są wymogi i kanały dystrybucji na tych rynkach. Na przyszły rok agencja szykuje dużą akcję promocyjną – udział Polski w światowej wystawie żywnościowej w Mediolanie, która potrwa od maja do października. Polski pawilon będzie w stylistyce sadu jabłkowego. (SSZ)

czekolada NA ŚCIEŻCE WZROSTU W 2013 roku rynek słodyczy czekoladowych zanoto‑ wał 6­‑proc. wzrost, wynika z danych Euromonitora. To efekt m.in. tego, że słodycze czekoladowe po‑ strzegane są jako poprawiające nastrój oraz kupo‑ wane nawet pomimo rosnących cen. W rezultacie, mimo niepewnej sytuacji gospodarczej, konsump‑ cja słodyczy czekoladowych w ub.r. utrzymała się w trendzie wzrostowym. Jak wylicza Euromonitor, wartość rynku słodyczy czekoladowych w 2013 roku wyniosła 6,4 mld zł, w br. ma wzrosnąć do 6,6 mld zł, a w 2015 roku – do 6,8 mld zł. (SSZ)

Lindt & Sprüngli zwiększył sprzedaż Producent czekolad Lindt & Sprüngli zanotował w pierwszej połowie br. wzrost sprzedaży o 6 proc. względem analogicznego okresu w ub.r. – do po‑ ziomu 1,3 mld dol. Firma w całym br. spodziewa się wzrostu o 6­‑8 proc. Najwyższy skok sprzedaży, aż o 13,7 proc., szwajcarska spółka odnotowała w re‑ gionie Ameryki Północnej. W Europie wynik ten wy‑ niósł 6,9 proc. Zysk netto Lindt & Sprüngli zwiększył się o 14,3 proc., dochodząc do 61,5 mln dol. (SSZ)

Barry Callebaut zainwestuje w Łodzi Szwajcarski koncern Barry Callebaut wzmoc‑ ni swój zakład produkcyjny w Łodzi – podaje portalspożywczy.pl. Firma utworzy 80 miejsc pra‑ cy, powiększy budynek produkcyjno­‑magazynowy oraz uruchomi nowe linie technologiczne do pro‑ dukcji czekolady białej i deserowej. Łączny koszt inwestycji to ponad 95 mln zł. Polska jest jedynym krajem Europy Środkowo­‑Wschodniej, obok Rosji, w którym inwestuje Barry Callebaut. Koncern jest światowym liderem rynku produktów kakaowych i czekoladowych – od ziarna kakao do gotowego produktu. Firma zaopatruje całą branżę spożywczą. Barry Callebaut jest obecny w 25 krajach. (SSZ)

REKLAMA


XVI

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

Ł

O

RA P OR T

WAFLE I BATONY

D

Y

C

Z

E

Sukcesy Danusi

Kupowane

głównie dla siebie Wafle i batony impulsowe, w przeciwieństwie do innych słodyczy, kupowane są w celu własnej konsumpcji. Ma to swoje konsekwencje.

Wawel regularnie rozwija segment batonów, oferując m.in. nowe smaki. Sukcesem było wprowadzenie batonu Mocno Orzechowego (z masłem orzechowym), który stanowił odpowiedź na trendy rynkowe. Był to pierwszy tego typu produkt w for‑ mie batona XXL, jaki ukazał się na polskim rynku. Warte podkreślenia są również nowe warianty smakowe czekoladki Danusia – ajerkoniak o aksamitnej konsysten‑ cji nadzienia i likier kawowy, który stanowi klasyczne połączenie kawy, czekolady i aromatu alkoholu. Jagoda Orłowska, Wawel

P

roducenci przyznają, że wafle i batony to trudna i wymagająca kategoria. Przede wszystkim panuje w niej piekielna konku‑ rencja, a ekspozycja w strefie kasy, na dostępie do której firmom zależy najbardziej, jest mocno ograniczona. Druga sprawa, to wybredny, szybko

nudzący się konsument, któremu trzeba co i rusz podsuwać nowości i przypominać o istnieniu marki za pomocą silnych kampanii reklamowych. De‑ cyzje o zakupie zapadają z reguły spontanicznie, co działa na korzyść najbardziej wypromowanych brandów. Istotną rolę przy sprzedaży pełni grafika

REKLAMA

Delicadore Fine

Ciasteczka Hi mini i Hi midi

 Kolekcję czekolad premium firmy Millano wzbogaci sub‑ marka Delicadore Fine. To nowa linia cieniutkich czekolad 100 g, w skład których wchodzą tabliczki twarde z ciekawymi dodatkami. Producent proponuje połączenie mlecznej czekolady i kremu katalońskiego, białej czekolady i jagód oraz klasyczną kombinację karmelizowanych orzechów laskowych i mlecznej czekolady. Producent: PPHU Millano

 Hi mini i Hi midi, nowość w ofercie Mokate, to ciasteczka bez konser‑ wantów z dodatkiem witamin i minerałów. Można je mieszać z mlekiem, jogurtem i jeść bez dodatków. Hi mini oferowane są w dwóch smakach – żurawinowym i czekoladowym. Hi midi, jedyne ciastka na rynku z prawdziwym sokiem owocowym, dostępne są w wariantach poma‑ rańczowym i czerwonych owoców (żurawina, malina, czereśnia). Producent: Mokate

Różowa Kinder Niespodzianka  Gamę produktów Ferrero cieszą‑ cych się szczególnym powodzeniem wśród rodziców wzbogaciła Kinder Niespodzianka z różowym jajkiem i atrakcyjnymi zabawkami w środku. Wśród figurek znajdują się m.in. Fashion Dolls, skrzydlate jednorożce i wróżki. Producent: Ferrero Polska


S

Ł

O

RA P OR T D

Szykujemy niespodzianki

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

XVII

E

CzekoWafel jest łatwy w ekspozycji

Nasze marki, głównie Snickers, M&M’s i Twix, są stale obecne w telewizji i będzie‑ my je wspierać do końca roku. Ostatnio w TV emitowany jest nowy spot Snickers z Gremlinem. Jesteśmy aktywni w trakcie znaczących dla kategorii czekolady okazji zakupowych, jak powrót do szkoły, mikołajki czy Boże Narodzenie. Wzmożony ruch zawsze sprzyja zakupom impulsowym, warto więc promować, wystawiać w ramach dodatkowych ekspozycji i układać w widocznych miejscach przy kasie znane marki batonów. Szykujemy też niespodzianki dla konsumentów, ale na razie nie chciałbym zdradzać szczegółów.

W ramach kategorii produktów impulsowych w maju wprowadziliśmy CzekoWafel o unikalnym, mocno czekoladowym smaku. Niewielkie rozmiary produktu uła‑ twiają ekspozycję i wspieranie sprzedaży impulsowej. Nowość oferujemy w dwóch formatach – 30 i 50 g. Sam rynek wafli impulsowych notuje wzrost w porównaniu z batonami. W ostatnim roku segment batonów skurczył się – i wolumenowo, i pod względem wartości. Wafle są na plusie. Magdalena Kołodziejska, LOTTE Wedel Mariusz Jaroszewski, Mars Polska

opakowania – musi się ono wyróżniać na tle pro‑ duktów konkurencji. Badania wskazują, że decy‑ zja o zakupie „impulsu” zapada w zaledwie kilka sekund. Nie ma miejsca na chłodną kalkulację, wszystko opiera się na emocjach.

Tu nie walczy się ceną

Podobnie jak w przypadku innych kategorii spożyw‑ czych, także w przypadku wafli i batonów widać dużą konkurencję cenową, choć ze względu na sponta‑ niczny charakter zakupu i relatywnie niski koszt nie

jest ona tak silna jak w segmencie pralin czy tabliczek czekoladowych. Mariusz Jaroszewski, category ma‑ nager w Mars Polska przywołuje aktualne dane Nie‑ lsena, z których wynika, że przeciętne obniżki cen za sztukę są nieznaczne, wynoszą od 0,2 do do 3 proc. za sztukę, przy średnich cenach rzędu 1,20­‑1,90 zł.

– Promocje cenowe polegają głównie na promowaniu zakupu większej liczby produktów, np. multipaków, gra‑ tisów, np. Snickers 4+1 gratis, czy wręcz promowaniu całych opakowań, czego przykładem jest specjalna Dalszy ciąg na stronie XVIII REKLAMA

KIT KAT z nową recepturą czekolady  Batony KIT KAT w wariantach: Chunky, Chunky Xtra Break i Chunky Peanut Butter wyróżnia nowa, bardziej mleczna i kremowa czekolada. Testy wskazują, że konsumenci doceniają zmianę. Wpro‑ wadzenie wariantów KIT KAT w nowej recepturze czekolady wspierają dedykowane materiały POS oraz kampania w Internecie. Sugerowana cena: około 1,80 zł Producent: Nestlé Polska

Nowości Mauxion

Herbatniki Artur

 Firma Mauxion wprowadziła na rynek serię pralin Ludwig’s Premium Selection. Wyróżniają ją unikalne kształty produktów oraz formy nadzienia, a także zaskakujące połączenie różnych mas czekoladowych. Na linię składają się cztery produkty, z czego jeden ma nadzienie na bazie likierów alkoholowych. Jest też nowa tabliczka – Schogetten Almond Cream Cake o smaku tradycyjnego niemieckiego ciasta z dodatkiem migdałów. Dystrybutor: Mauxion

 Mieszko proponuje nową prze‑ kąskę – herbatniki marki Artur, które dostępne są w poręcznym kieszonkowym opakowaniu o atrakcyjnej szacie graficznej. Herbatniki objęte są atrakcyjną promocją cenową w punktach sprzedaży. Jest ona wspierana dodatkową ekspozycją w koszach na terenie sklepów. Opakowanie: 80 g Sugerowana cena: 1,14 zł Producent: Grupa Mieszko


XVIII

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

E

CIASTKA I WAFLE FAMILIJNE

Loterie lekiem na zadyszkę Ciastka i wafle familijne, jedna z najdynamiczniej rozwijających się w ostatnich latach kategorii słodyczy, w tym roku przestała rosnąć. Producenci zakładają, że to tylko chwilowe spowolnienie, ale na wszelki wypadek organizują konkursy z atrakcyjnymi nagrodami.

S

przedaż ciastek i wafli familijnych rośnie nie‑ przerwanie od wielu lat. Od 2008 roku wy‑ datki Polaków na ten rodzaj słodyczy wzrosły o 100 mln zł, do obecnych 1,8 mld zł rocznie. Przy‑ wykli do komfortowej sytuacji producenci w I kwar‑ tale br. musieli zmierzyć się z niecodziennymi dla ich sektora spadkami. Reprezentanci czołowych firm przekonują, że to jedynie chwilowa zadyszka i wystarczą atrakcyjne nowości oraz promocje, by rynek się odbił. Edyta Kondratiuk z firmy Dr Gerard uważa, że zanotowane w pierwszym półroczu spo‑ wolnienie wynika po prostu z dużo krótszej ostatniej zimy. – W przypadku słodyczy popytem steruje po‑ goda. Wysokie temperatury miały negatywny wpływ

na kategorię. W takich sytuacjach największy nacisk kładziemy na ciastka bez czekolady, świetnie radzą sobie wówczas także wafle bez polewy – opowiada Edyta Kondratiuk.

Kuszą gotówką

W trudniejszym okresie firmy zwracają się ku na‑ rzędziom, dzięki którym o marce jest głośno. Takim wypróbowanym sposobem przyciągnięcia uwagi są promocje i loterie konsumenckie z atrakcyjnymi nagrodami, szczególnie jeśli wygraną jest gotówka. – Loterie są jednym z najbardziej efektywnych działań marketingowych wykorzystywanych do promocji cia‑ stek. Mają one zazwyczaj prosty mechanizm, co zachęca

REKLAMA

Kupowane głównie dla siebie Dalszy ciąg ze strony XVII cena przy zakupie kartonika zawierającego 28 sztuk Prince Polo. Zdarzają się też jednak dość głębokie re‑ dukcje cen stosowane przez niektórych graczy rynko‑ wych. Wtedy cena batona czy wafla może spaść poniżej magicznej złotówki. Polityka cenowa zależy jednak mocno od strategii poszczególnych producentów. Jedni stawiają na obniżki ceny, inni promują większą liczbę kupowanych sztuk – przytacza przykłady Mariusz Jaroszewski. Ocenia, że głębokie promocje pojedyn‑ czych sztuk wafli czy batonów to rzadkość. Ogółem rynek batonów wart jest 1,1 mld zł, a wafli około 600 mln zł w cenach półkowych. W ostat‑ nim roku lepiej radzą sobie te ostatnie, które rosną

w tempie 3 proc. (wolumenowo i wartościowo). Niektórzy producenci uważają, że ma to związek z dynamicznym rozwojem silnie wspieranej marki Góralki z portfolio I.D.C. Polonia. Słabiej sprzedają się batony: branża notuje spadek wolumenu (o 6 proc.) i wartości sprzedaży (o 4 proc.). Beata Telega, senior brand manager w Grupie Colian, zauważa, że w najbliższym czasie nie należy spodziewać się dużej dynamiki wzrostu obu seg‑ mentów. Ale jest perspektywa stabilnego rozwoju. – Obserwujemy przesunięcie sprzedaży w kierunku nowoczesnych kanałów dystrybucji. Rozwój sieci handlowych, szczególnie dyskontów, przyczynił się do wzmocnienia pozycji negocjacyjnej dystrybuto‑ rów. W efekcie mamy do czynienia z konkretnymi oczekiwaniami cenowymi, dotyczącymi zarówno

Prince Polo znane nawet w Islandii Mondelez Polska ma silną pozycję na rynku wafli i batonów w Polsce. W naszym asortymencie znajdują się wafle Prince Polo i 3bit. Wafelek Prince Polo jest lide‑ rem segmentu wafli, z udziałem wartościowym na poziomie 12,2 proc. (źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego, udziały wartościowe, MAT, czerwiec 2014). Prince Polo występuje w trzech smakach. Konsumenci najchętniej sięgają po Prince Polo Classic XXL. Wafelek jest uwielbiany także poza granicami Polski, np. przez Islandczyków. Nawiązaliśmy do tego w tegorocznej odsłonie kampanii. W najbliższym czasie przygotujemy wiele niespodzianek związanych z tą marką, która w przyszłym roku będzie świętować 60­‑lecie. Agnieszka Kępińska­‑Sadowska, Mondelez Polska obniżenia cen produktów, jak i marż. Klient, mając coraz większy wybór, staje się bardziej wymaga‑ jący i oczekuje najwyższej jakości za jak najniższą cenę. Presja cenowa nie może jednak zaważyć na jakości produktu, dlatego w przypadku Grześków

staramy się, by walory smakowe zawsze były prio‑ rytetem – mówi Beata Telega. Jeśli chodzi o gramatury i wielkość opakowań, to nadal blisko dwie trzecie impulsów stanowią formaty klasyczne. – Na opakowania XXL przypada


S

Ł

O

RA P OR T D

Celujemy w perspektywiczne segmenty

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

Loteria nie zastąpi reklamy

Wedel obecny jest w wybranych segmentach rynku ciastek. Tych, które według naszych obserwacji i analiz, mają największy potencjał. Po pierwsze są to tzw. „soft cakes” (ciastka miękkie – red.), gdzie wedlowskie produkty w 2013 roku zajęły drugie miejsce pod względem wartości sprzedaży, mimo bardzo dużego udziału w sprzedaży marek własnych sieci – na poziomie 42 proc. Ponadto w ub.r. firma wprowadziła Ame‑ rykanki w segmencie tzw. „dry biscuits non chocolate” (bez czekolady – red.), które już w ciągu roku zrealizowały plany sprzedażowe założone dla tego produktu. Magdalena Kołodziejska, LOTTE Wedel

Dla budowy silnych marek, które są podstawą stabilnego wzrostu, wykorzystujemy przede wszystkim komunikację reklamową. Dzięki niej budujemy nasze brandy poprzez TV, Internet czy Facebooka. Promocje konsumenckie traktujemy jako ciekawe uzupełnienie działań komunikacyjnych. Nie zastąpią one jednak nigdy reklamy, dlatego w tym roku inwestujemy jeszcze więcej niż dotychczas w media. Od czerwca jesteśmy już w nich obecni z marką HIT. W sierpniu wystartowaliśmy też z silną kampanią dla nowych Krakusków. Jakub Ogiński, Bahlsen Polska

konsumentów do spróbowania produktu. Aby zachęcić konsumentów do sięgania po ciastka z naszego portfolio, proponujemy nowości, popularne smaki czy nietypowe kształty – mówi Anna Uptas, senior brand manager kategorii ciastek w Mondelez Polska.

kampania TV marki HIT, firma buduje też swój pro‑ fil na Facebooku. Latem trwała także kampania internetowa dla linii Galicyjski Młyn pod hasłem „Siła prosto z młyna”. Już we wrześniu do sprze‑ daży trafi kolejna nowość – Karmelio Zbożowe,

Bahlsen, właściciel brandów Krakuski, HIT i Leibniz, w tym roku zorganizował dwie promocje – jed‑ ną dla marki Leibniz (nagroda główna to samo‑ chód), a drugą – wspierającą relaunch ciastek HIT Choco Sticks. W drugiej połowie sierpnia ruszyła

XIX

E

skierowane do konsumentów, którzy chcą pogo‑ dzić przyjemność jedzenia słodyczy z zasadami zrównoważonej diety. Dalszy ciąg na stronie XX

Nowe Grześki Gofree Dla wszystkich, którzy potrzebują zastrzyku energii lub po prostu mają ochotę na słodką, smaczną przekąskę, przygotowaliśmy niespodziankę – do wafelkowego portfolio Grupy Colian dołączył wyjąt‑ kowy produkt – Grześki Gofree. Intensywnie chrupiący i delikatnie rozpływający się w ustach wafelek, o unikalnej na rynku strukturze gofra, oferowany jest w dwóch wariantach: waniliowo­‑czekoladowym z orzechami i czekoladowym z orzechami. Wprowadzaniu nowości towarzyszyć będą intensywne dzia‑ łania promocyjne. Szczegóły podamy już wkrótce. Beata Telega, Grupa Colian 22 proc., a na multipaki – około 7 proc. Najwięk‑ szą dynamiką wzrostów wartościowych, sięgającą 6,9 proc., odznacza się właśnie format multipaków. Wariant XXL rośnie również dynamicznie, bo w tem‑ pie 4,5 proc. Tu silną pozycję mają Prince Polo XXL oraz 2xSnickers 75 g, który notuje progres rzędu 3,8 proc. – mówi, powołując się na dane Nielsena, Mariusz Jaroszewski.

Marka ta sama, ale okazje różne

Szereg marek impulsowych ma od pewnego czasu odpowiedniki w segmencie pralin. Jednym z pionie‑ rów tego trendu jest Mars Polska, który kilka miesięcy temu wprowadził do sprzedaży praliny Snickers, Twix i Mars w wersji miniatures 260 g. Przedstawiciel firmy podkreśla jednak, że są to wyroby o zupełnie innym charakterze niż batony o tej samej nazwie. – Produkty

impulsowe przeznaczone są do konsumpcji własnej, podobnie jak impulsy w multipakach, które kupuje się na zapas lub z uwagi na lepszą ofertę cenową. Zapa‑ kowane w eleganckie pudełko praliny, choć tej samej marki, celują w różne okazje konsumpcji: z rodziną, na przyjęciu, czyli w innych okolicznościach niż standardo‑ we batony – wyjaśnia Mariusz Jaroszewski. Producenci, proszeni o rady dotyczące ekspozycji, wskazują, że rodzaj prowadzonych działań zależy od wielkości placówki i szerokości asortymentu. – Odpo‑ wiednie ułożenie artykułów w strefie kasowej lub na skle‑ powym regale jest jednym z mocniejszych czynników, wpływających na zakup danego towaru. Dobra prezen‑ tacja wyrobów impulsowych powinna być wspomagana przez ekspozytory i inne materiały POS – mówi Jagoda Orłowska, brand manager w firmie Wawel. Anna Terlecka

Fot. Hubert Wójcik

REKLAMA

W przypadku wafli i batonów widać przesunięcie sprzedaży w kierunku sklepów wielkopowierzchniowych


XX

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

Ł

O

RA P OR T D

Loterie lekiem na zadyszkę Dalszy ciąg ze strony XIX Dr Gerard od lipca prowadzi ogólnopolską loterię, w której pula nagród wynosi 300 000 zł. Akcją objęte są sztandarowe marki producenta, m.in. Pryncypałki, Mafijne, Alusie, Jaśki, i Pałeczka Kremowa. Nagrody to banknoty w nominałach różnej wielkości, które ukryto w paczkach. – Zdecydowaliśmy się zorgani‑ zować loterię, aby przyciągnąć konsumentów, którzy nie znają jeszcze naszych ciastek. Takie inicjatywy dają również możliwość nagradzania lojalnych odbiorców – uzasadnia Edyta Kondratiuk. Wsparcie w postaci loterii miała w wakacje także marka Familijne. Jej producent, Jutrzenka Colian, ufundował nagrody o wartości 150 000 zł. Firma, do której należą również Jeżyki, nie komunikuje planów na jesień. Wiadomo za to, że loterii w segmencie ciastek nie zorganizuje w najbliższym czasie LOTTE

C

Z

E

Nowości skrojone pod różne gusty

Wedel. – Nietrudno zauważyć, iż podobne działania są dziś bardzo popularne, ale nie koncentrujemy się na tego typu wsparciu w przypadku ciastek. Dla tej kate‑ gorii prowadzimy akcje w punktach sprzedaży – dys‑ trybucyjne i ekspozycyjne. Uważamy je za najbardziej efektywne – uzasadnia Magdalena Kołodziejska, rzeczniczka LOTTE Wedel.

Reklama stawia na przyjemność chrupania

Przed sezonowymi spadkami firmy bronią się za pomocą rozbudowanej oferty – oprócz produktów sprawdzających się jako lekka przekąska na lato, wprowadzają wyroby opracowane z myślą o spo‑ tkaniach towarzyskich, pomagające uczcić ważne chwile, typowo deserowe, dodające energii itp. Jakub Ogiński, senior brand manager Bahlsen Polska przekonuje, że podstawą przyszłego roz‑ woju Krakusków, sztandarowej marki firmy, jest

Lubisie zabierają do wiedeńskiego zoo

Wraz z nastaniem jesieni obserwujemy rosnący popyt na ciasteczka i produkty w czekoladzie. Firma Tago przygotowała Choco czoki, drobne, okrągłe ciasteczka oblane wysokiej jakości czekoladą w różnych wariantach: zabajone, czekoladowym, kawowym i karmelowym w opakowaniach typu doypack z wygodnym zamknięciem. Z myślą o konsumentach preferujących mniej słodkie przekąski rozszerzyliśmy ofertę ciastek francuskich o Kruszki z przyprawami. Oferta obejmuje cztery sma‑ ki: zieloną cebulkę, zioła prowansalskie, pomidorowo­‑paprykowe oraz słone. Na okres jesienno­‑zimowy planujemy ponadto rozszerzenie oferty pierników o Figury w glazurze cukrowej. Artur Kowalczyk, Tago właściwie zrozumienie potrzeb konsumentów, na zasadzie „każdy z nas ma swój sposób na chwile przyjemności”. – Naszą odpowiedzią jest mocno zróżnicowana oferta marki. Dlatego wpro‑ wadziliśmy czytelne submarki: Frutelio i Karmelio. Również dlatego do rodziny Krakusków dołączyła

nowość w rosnącym segmencie ciastek zbożowych – Galicyjski Młyn. Dla odmienionych Krakusków na‑ kręciliśmy nową reklamę. Spot nawiązuje właśnie do chwil przyjemności, związanych z konsumpcją ciastek – mówi Jakub Ogiński. Anna Terlecka

Wawel Czekoladki Orzechowe  Do portfolio Wawelu dołączyły czekoladki z nadzieniem z orzechów laskowych. Uzupełnią dotychczasową ofertę, w skład której wchodzą propozycje w sześciu smakach – m.in. Adwokat, Tiramisu, Krówkowe, a także popularne trio: Malaga, Tiki Taki i Kasztanki. Nowe czekoladki wyróżnia kwadratowy kształt. Producent: Wawel

W lipcu w ramach marki belVita przygotowaliśmy wakacyjną trasę śniadaniową. Pikniki i specjalny śniadaniowy autobus, który przyjechał w lipcu do pięciu wybranych miast Polski, odwiedziło 15 000 osób. Od 1 września trwa z kolei promocja marki Lubisie „Odkrywaj zwierzęta świata”. Konsumenci mogą wymie‑ nić opakowania po produktach Lubisie 30 g na nagrody. Są to zaprojektowane specjalnie dla marki puzzle 3D. Przygotowaliśmy także loterię konsumencką, do której zgłosić mogą się wszyscy, którzy kupią przynajmniej jedno opakowanie promocyjne produktu i zarejestrują kod podany wewnątrz opakowania. Wyłonimy trzech laureatów, którzy wygrają wycieczkę dla czterech osób do najstarszego na świecie wiedeńskiego zoo. Ponadto niedługo zaskoczymy konsumentów niespodziankami przygotowanymi specjalnie na zimniejszą część roku.

HIT Choco Sticks promowane wśród konsumentów Anna Uptas, Mondelez Polska

REKLAMA

Y

 Pod hasłem „Chrupnij i zgarniaj nagrody” trwa promocja konsumencka ciastek HIT Choco Sticks. Objęte są nią HIT Choco Sticks oraz HIT Choco Sticks Karmel. Aby wziąć udział w akcji, należy kupić produkt, zachować paragon i wysłać zgłoszenie SMS­‑em lub poprzez formularz na stronie internetowej www.chrupizgarniaj.pl. Nagrody to m.in. iPady Mini, iPhony 5C i koszulki. Promocja, która potrwa do 19 października ma wsparcie marketingowe. Producent: Bahlsen Polska

Kinder Country w czteropaku  Wkrótce na rynku pojawią się czteropaki Kinder Country. Wpro‑ wadzeniu nowego opakowania będzie towarzyszyć szerokie wsparcie w mediach, w tym kampania telewizyjna, internetowa oraz dystrybucja materiałów POS. Kinder Country to baton oblany mleczną czekoladą, z dodatkiem prażonych ziaren 5 zbóż i mleka. Producent: Ferrero Polska

Więcej czekolad deserowych Wawel  Wawel wprowadza trzy nowe smaki czekolad deserowych: pełną o zawartości kakao 43 proc. oraz dwie nadziewane: karmelową i jagodową. Produkty poszerzą dotychczasową ofertę klasycznych tabliczek 100 g. Producent: Wawel

Tago Choco Czoki  Tago Choco Czoki to okrągłe herbatniki oblane czekoladą deserową bądź mleczną w czterech wariantach: kawowym, karmelowym, zabajone i czekoladowym. Produkty oferowane są w torebkach typu doypack z funkcjonalnym zamknięciem „otwórz­‑zamknij”. Opakowania: 60 i 280 g Producent: Tago PPC Tadeusz Gołębiewski

Lulki dla dzieci  Tago rozszerzyło skierowaną do dzieci linię Tago Kids o Lulki, kruche rurki waflowe z kremem o smaku coli. Dostępne w poręcznym opakowaniu z systemem „otwórz­‑ zamknij”. Opakowanie: 120 g Producent: Tago PPC Tadeusz Gołębiewski



XXII

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

Ł

O

RA P OR T D

Y

C

Z

E

Fot. Wawel

ZARZĄDZANIE KATEGORIĄ CZEKOLAD

Tabliczki podstawą półki

ze słodyczami

Jak wygrać batalię o konsumenta na bardzo konkurencyjnym rynku słodyczy? Wymagania klientów rosną, a producenci prześcigają się w komponowaniu nowych smaków. Czy istnieje przepis na sukces? Ważna jest zarówno wysoka jakość produktu, jak i uznana marka. Eksponując czekolady na półce, pamiętajmy też o kilku zasadach, których przestrzeganie zapewni nam wzrost sprzedaży.

Decyzja o zakupie zapada w sklepie

Tabliczki cieszą się popularnością przez cały rok, ale koniec lata przynosi okres dynamicznego wzrostu sprzedaży tych wyrobów. Wraz z nadej‑ ściem sezonu jesiennego warto więc odświeżyć sklepowe półki, dosto‑ sować je do typowych dla tego okresu trendów zakupowych i ułatwić klientom dostęp do produktów. Warto przy tym pamiętać, że aż 80 proc. konsumentów podejmuje decyzje zakupowe na terenie placówki. Jak zatem zarządzać tabliczkami, aby zwiększyć sprzedaż? Przy budowa‑ niu półki trzeba zadbać przede wszystkim o najlepiej rotujące produkty. Do topowych SKU wśród tabliczek czekoladowych zalicza się wspomniane czekolady mleczne, gorzkie i nadziewane. Z tych ostatnich do najbardziej po‑ pularnych należą truskawkowa i toffi. Powodzeniem cieszą się też produkty z nadzieniem o smaku znanych i lubianych marek – np. Malaga, Kasztanki, Tiki Taki w przypadku Wawelu, Bajeczny od Wedla czy Oreo – Milki.

Podział na marki lub producentów

Komponując ofertę tabliczek, warto postawić na znane i rozpoznawalne marki. Z jednej strony po to, by konsument nie musiał wybierać spośród zbyt wielu wyrobów. Z drugiej – właściciele renomowanych brandów stawiają na mocną komunikację marketingową. Wsparcie reklamowe z kolei wpływa na rozpoznawalność produktów i ich rotację. Eksponując

 Wyroby czekoladowe odpowiadają za 50 proc. wartości sprzedaży słodyczy*  Słodycze kupuje 91 proc. Polaków  53 proc. konsumentów wydaje na słodycze 21-60 zł miesięcznie *dane za 2013 rok

Źródło: Raport „Rynek słodyczy w Polsce”, KPMG/POLBISCO

czekoladę, powinniśmy pamiętać o strefach impulsowych, w których coraz częściej pojawiają się tabliczki czekoladowe. Nie zapominajmy o ekspozy‑ cjach nietypowych – warto rozważyć umieszczenie produktów nie tylko w strefie słodyczy, ale także przy kategoriach komplementarnych, takich jak kawa, herbata czy alkohole lub wyodrębnione stoiska monopolowe. Decyzja o dołączeniu produktu do oferty sklepu musi iść w parze z przemyśla‑ nym merchandisingiem. W tej dziedzinie obowiązują różne szkoły i podejścia. Najpopularniejsze jest układanie czekolad producentami lub konkretnymi markami. Sposób ten jest powszechny w placówkach handlu tradycyjnego, jak również w większości sklepów wielkopowierzchniowych i dyskontów.

Co czwarty Polak sięga po czekoladę raz w tygodniu Rzadziej stosuje się podział według wariantów smakowych, co wynika z faktu, że klienci zazwyczaj szukają konkretnej marki. Ekspozycja według smaków może spowodować dezorientację, a co za tym idzie – rezygnację z zakupu.

Specjalna oprawa dla czekolad premium

W przypadku ekspozycji produktów jednego producenta, układ na półce powinien być następujący: idąc od lewej strony ustawiamy dwa rzędy czekolad gorzkich, potem mleczne i nadziewane. Pamiętajmy, że klienci podejmując decyzje zakupowe kierują się przede wszystkim jakością, przyzwyczajeniami, ale też wypatrują nowości. Te ostat‑ nie najlepiej jest eksponować przy produktach topowych danej marki lub w dodatkowych lokalizacjach, wykorzystując dedykowane materiały ekspozycyjne producentów. Jeśli komunikujemy promocyjną cenę, powin‑ niśmy umieścić ją nad ceną regularną, umożliwiając ich porówanie. Warto także pamiętać, że rośnie świadomość konsumentów, którzy coraz częściej przedkładają wysoką jakość ponad cenę, zwracając uwagę na zawartość Fot. Wawel

P

od względem wartości sprzedaży, czekolady są największą katego‑ rią wśród słodyczy. Jej udziały sięgają 19,2 proc. i rosną w tempie 3,4 proc. rok do roku (źródło: Wawel za Nielsenem, Panel Handlu De‑ talicznego, Cała Polska, udziały wartościowe czerwiec 2013‑maj 2014 – rynek słodyczy ogółem). Nie dziwi więc fakt, że wyroby czekoladowe stanowią połowę wartości sprzedaży słodyczy w Polsce. W omawianym okresie ka‑ tegoria urosła pod względem wielkości sprzedaży o 5,6 proc. Z czołowych producentów największą dynamikę odnotował Wawel, którego sprzedaż ilościowa powiększyła się o 37,1 proc. (źródło: Wawel za Nielsenem, Panel Handlu Detalicznego, Cała Polska, udziały wolumenowe w okresie czer‑ wiec 2013‑maj 2014 – rynek tabliczek). Należy przy tym podkreślić, że tabliczki wciąż mają potencjał: z badania Target Group Index Millward Brown SMG/KRC wynika, że co czwarty Polak sięga po czekoladę raz w tygodniu, ale według statystyk i tak jemy jej stosunkowo niewiele w porównaniu z mieszkańca‑ mi krajów Europy Zachodniej. Według szacunków POLBISCO największą konsumpcję czekolady notuje się w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Belgii. Konsumpcja w Polsce, na tle tych krajów, jest niemal trzykrotnie niższa. Czekolady dzielimy na trzy główne grupy: mleczne, gorzkie oraz nadzie‑ wane. Rankingi popularności otwierają tabliczki mleczne i gorzkie. Wawel z udziałami ilościowymi na poziomie 27,2 proc. jest liderem segmentu cze‑ kolad gorzkich (źródło: Wawel za Nielsenem, Panel Handlu Detalicznego, Cała Polska, udziały wolumenowe w okresie czerwiec 2013‑maj 2014 ­– ry‑ nek tab­liczek). Zainteresowanie takimi wyrobami rośnie, bo coraz więcej osób zwraca uwagę na procentową zawartość kakao w czekoladzie.

Łukasz Majcherski, krajowy manager ds. rynku tradycyjnego Wawel poszczególnych składników (np. kakao w czekoladzie). Czekolady premium są jakościowo lepsze, wymagają więc odpowiedniej ekspozycji – takiej, która nada im wyższą rangę, podkreślając wyjątkowość takiego wyrobu. Układamy je w otoczeniu artykułów premium, najlepiej w pobliżu kaw i alkoholi. Tam także warto wyeksponować czekolady w większych, niestandardowych rozmiarach, które zaliczane są do segmentu słodyczy na specjalne oka‑ zje. Okazjonalne, kolorowe opakowania sprawiają, że tabliczki te świetnie sprawdzają się jako prezent, dlatego rośnie ich popularność. Czekolady bez dodatku cukru rekomendujemy umieścić w dziale ze zdrową żywnością. Pamiętajmy o sposobie poruszania się klientów. Ludzie na zakupach kie‑ rują się zasadą prawej ręki, czyli zwracają uwagę głównie na produkty, które znajdują się właśnie po prawej stronie półki oraz na środku alejki zakupowej. Klienci nie tolerują pustych miejsc, dlatego regały powinny być zawsze w całości wypełnione, obowiązkowo według zasady FIFO (produkty z najkrótszym terminem spożycia leżą z przodu, te z dalszym – głębiej).

Producent pomaga w sprzedaży

Nie bez znaczenia jest współpraca handlu z producentami. Mogą oni służyć wsparciem w zakresie układania produktów, podpowiedzą, jak eksponować nowości, dostarczą informacji na temat planowanych kampanii marketingowych i materiałów POS. Wawel dostarcza swoim dystrybutorom, w zależności od potrzeb i wielkości placówki, różno‑ rodne ekspozytory, displeje naladowe lub tacki, które poprawiają wi‑ doczność produktów i urozmaicają ekspozycję. Racjonalne zarządzanie półką z tabliczkami przekłada się na wzrost atrakcyj‑ ności sklepu, sprzyja zachowaniu dotychczasowych i pozyskiwaniu nowych klientów, a ostatecznie wpływa też na wzrost sprzedaży i obrotów. Łukasz Majcherski, krajowy manager ds. rynku tradycyjnego Wawel Budując półkę z czekoladami, warto postawić na znane i rozpoznawalne marki. Raz, że konsument ma uproszczony wybór, dwa – właściciele renomowanych brandów stawiają na mocną komunikację marketingową


S

Ł

O

RA P OR T D

SŁODYCZE NIECZEKOLADOWE

Wstrzelić się w promocje Na rynku słodyczy zaczyna się ruch, związany z powrotem dzieci do szkół. To szansa dla sklepów, pod warunkiem że wykorzystają akcje producentów i uzupełnią ofertę o to, co najbardziej zachęca do zakupów, a więc o nowości.

C

hoć konsumentami słodyczy nieczekolado‑ wych są wszystkie grupy wiekowe, większość z nich stanowią dzieci. Trudno się dziwić, sko‑ ro mamy tu do czynienia z takim produktami, jak lizaki, żelki, pianki i cukierki. Jednak wiodącą kate‑ gorią wśród słodyczy nieczekoladowych są gumy do żucia, a liderem tego rynku od lat pozostaje Wrigley Poland. – Nasza oferta z założenia ma trafić do jak najszerszej grupy konsumentów. Nie mamy więc w portfolio produktów, o których moglibyśmy powie‑ dzieć, że przeznaczone specjalnie do grupy wiekowej 6­‑15 lat. Celowo nie kierujemy przekazów do dzieci i młodzieży poniżej 12 roku życia. Ma to odzwiercie‑ dlenie w wewnętrznym kodeksie marketingowym, którego przestrzegają spółki grupy Mars Incorporated na całym świecie – podkreśla Marek Okrzesik z Wri‑ gley Poland. I dodaje: – Niemniej jednak młodzież jest interesującą grupą wiekową, bo w ogromnej mierze kształtuje trendy w danej grupie produktów, a wcho‑ dząc w dorosłość stanowi potem największą grupę naszych konsumentów – pomiędzy 19 a 29 rokiem życia. Dzieci i młodzież to wciąż wielomilionowa rzesza konsumentów w najróżniejszych kategoriach FMCG, stąd jesteśmy przekonani, że producenci nadal będą

rozwijać produkty z myślą właśnie o nich – mówi Ma‑ rek Okrzesik. Należące do Wrigley produkty Orbit od ubiegłego roku kojarzone są z programem „Chroń Dziecięce Uśmiechy”, który producent organizuje wspólnie z Polskim Czerwonym Krzyżem i Polskim Towarzystwem Stomatologicznym. Program poma‑ ga dbać o zęby uczniom podstawówek.

Reklama na rowerach

Produktem, co do którego nie ma wątpliwości, do jakiej grupy wiekowej jest skierowany, są żelki – ka‑ tegoria, która ostatnio notuje znaczące wzrosty.

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

XXIII

E

Małe przyjemności bez czekolady Jesień to głównie czas czekolady, ale i dla koneserów przyjemności bez dodatku kakao firma Millano ma coś w swojej ofercie. Cukierki – idealne do torebki, kieszeni płaszcza czy dziecięcego tornistra, gdy przyjdzie ochota na odrobinę słodyczy w miniformacie. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą karmelków z Pomorzanki, w której znajdują się m.in.: Fanki o owocowych smakach, Frule owocowe i do żucia, Spiffy kwaśne i musujące. Dostępne w displayach luzowych oraz szufladkowych, stanowiących idealną ekspozycję na ladzie. Wspierane akcją reklamową w prasie branżowej, na pewno zyskają popularność wśród klientów. Julita Mrówczyńska, PPHU Millano – W 2013 roku żelki Haribo odnotowały dwucyfrowy wzrost sprzedaży wartościowej oraz ilościowej. Jed‑ nocześnie spadek zanotowały cukierki twarde, czyli landrynki, klasyczne irysy, toffi oraz krówki. Po żelki i pianki sięga już ponad połowa gospodarstw domo‑ wych w Polsce, a wskaźnik ten nadal rośnie – mówi Małgorzata Zgoda, junior brand manager w Hari‑ bo. Z myślą o rozpoczynającym się roku szkolnym producent zmodyfikował Złote Misie z Sokiem. – Teraz są one większe, bardziej miękkie i soczyste. Podstawą nowej receptury jest 25‑ proc. zawartość soków owocowych w żelkach. Haribo nieustannie wspiera swoje produkty aktywnościami w mediach społecznościowych i kampanią TV. Już we wrześniu wracamy na antenę – mówi Małgorzata Zgoda. Konsumenci słodyczy nieczekoladowych, zwłaszcza ci najmłodsi, szybko reagują na innowacje. – Dzieci lubią odkrywać nowości, dlatego innowacje są tak ważne. Skierowane do nich produkty, poza wyjąt‑ kowym smakiem, muszą też nieść zabawę i przy‑ jemność. Przykładem takiego wyrobu są nasze żelki

Lulki – rurki z kremem Firma Tago w ofercie na jesień nie zapomniała również o najmłodszych konsu‑ mentach, którzy po wakacyjnej przerwie chętniej kupują słodycze i przekąski. Dla nich mamy bogatą ofertę Tago Kids: herbatniki z kremem Oletki, Łatki, wa‑ felki Tagerki, Bulki truskawkowe i orzechowe w czekoladzie. Ostatnio ofertę dla dzieci uzupełniliśmy o nowy produkt – Lulki, rurki z kremem o smaku coli. Należy dodać, że wszystkie nasze wyroby produkujemy z najwyższej jakości surowców i tłuszczów beztransowych. Artur Kowalczyk, Tago

o wyjątkowym, płaskim kształcie i naturalnych kolo‑ rach – Zozole Rainbow oraz okrągłe żelki w kształcie rurek z nadzieniem, czyli Zozole Sticks, znajdujące się w czołówce TOP produktów żelkowych w Polsce – mówi Mirka Stroka, specjalista ds. marketingu w firmie Mieszko. Firma jest w trakcie kampanii pra‑ sowej. – Staramy się być dobrze widoczni i obecni tam, gdzie są nasi klienci, stąd nasza obecność na rowerach miejskich i billboardach. Prowadzimy także akcje na takich nośnikach, jak wobblery, plakaty, kosze zasy‑ powe czy standy. Kolejnym sposobem komunikacji jest poświęcona Zozolom strona internetowa, nad którą obecnie pracujemy – dodaje Mirka Stroka. Silnie wspierane reklamowo są także, należące do rodziny nimm2, Śmiejżelki Mlekosmyki – nowy produkt w ofercie firmy Storck. To żelki owocowe, wzbogacone witaminami, z mlekiem oraz z sokiem owocowym oferowane w czterech kształtach. Wa‑ riant ten reklamowany jest w TV i na billboardach w głównych miastach. Do sklepów producent skie‑ rował materiały POS.

Dostarczyć rozrywki, wesprzeć rozwój

We wrześniu wystartowała promocja marki Lubisie pod hasłem „Odkrywaj zwierzęta świata”. Podobnie jak w poprzednio prowadzonych akcjach, w tej rów‑ nież opakowania po produktach można wymienić na nagrody. Tym razem są to zaprojektowane specjalnie dla marki puzzle 3D, prezentujące zwierzęta świata. – Co roku w okresie sierpień­‑wrzesień obserwujemy Dalszy ciąg na stronie XXV

REKLAMA

LUBIMY PODJADAĆ MIĘDZY POSIŁKAMI 72 proc. badanych przez CBOS konsumentów przyznało się do spoży‑ wania między posiłkami chipsów i słodyczy. Ponadto prawie połowa ankietowanych (49 proc.) je gotowe posiłki dostępne w sklepach. Robią tak przede wszystkim młodzi ludzie i mieszkańcy dużych miast. (SSZ)

Szwajcarzy mocni w ameryce W mnione wakacje Lindt & Sprüngli ogłosił największą transakcję w swojej historii – za miliard dolarów przejmie amerykańskiego

producenta słodyczy Russell Stover. Dzięki temu szwajcarski koncern umocni się na trzeciej pozycji na rynku wyrobów czekoladowych w Stanach Zjednoczonych. (SSZ)

Marki własne nie zawojowały rynku słodyczy W ub.r. popyt na rynku słodyczy przesunął się w kierunku produktów private labels. Konsumenci, szukając oszczędności, częściej robili zakupy w sklepach oferujących niższe ceny. Odbywało się to kosztem artykułów markowych, które konsekwentnie traciły udziały. Producenci słodyczy

czekoladowych obronili jednak swoje pozycje, znajdując atrakcyjne nisze i kusząc konsumentów nowymi produktami, by pobudzić konsumpcję – oceniają analitycy Euromonitora. (SSZ)

Grześki promują się z LOT­‑em Przez najbliższe pół roku samolot Embraer 175, należący do Polskich Linii Lotniczych LOT, z logo marki Grześki widocznym po obu stronach kadłuba i czekoladowym statecznikiem, będzie obsługiwał pasażerów podróżujących po Europie. Branding maszyny jest elementem unikalnej współpracy dwóch polskich marek – Grześki i LOT. (SSZ)


XXIV

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138) S

1

Ł

O

RA P OR T

Zakład w Międzyrzecu Podlaskim, jeden z trzech należących do Dr Gerarda

D

Y

C

Z

E

PROSTO Z ZAKŁADU – DR GERARD

Tak powstają

Pryncypałki P 2

Życie Pryncypałek zaczyna się w przygotowalni, gdzie powstaje podstawa, czyli ciasto na listek waflowy. Aby wafel miał odpowiedni smak, kluczowe jest zachowanie odpowiedniej proporcji składników, m.in. wody, mąki, mleka w proszku i żółtka

odstawę działalności spółki Dr Gerard (do kwietnia 2011 roku – Lider’S­‑KG) stanowi produkcja ciastek i wyrobów czekoladowych. Firma jest jednym z największych producentów arty‑ kułów cukierniczych w Polsce, a jej sukces opiera się na wysokiej jakości i szerokim asortymencie. Początki Dr Gerarda sięgają 1993 roku, kiedy w miejscowości Lipiny Stare powstał prywatny zakład produkcyj‑ ny. Początkowo skromna oferta obejmowała tylko cztery rodzaje kruchych ciasteczek i małych, okrą‑ głych pierniczków. Ale już w pierwszym roku dzia‑ łalności Dr Gerard, dysponując półautomatyczną

linią, wprowadził do sprzedaży około 50 nowych ciasteczek (do dziś cieszących się dużym powodze‑ niem). Obecnie firma ma w pełni zautomatyzowaną linię produkcyjną, a jej asortyment obejmuje po‑ nad 200 pozycji. Stale rosnący popyt na ciasteczka stymuluje rozwój trzech zakładów produkcyjnych: w Radzyniu Podlaskim, Ożarowie Mazowieckim i Międzyrzecu Podlaskim. W tym ostatnim powsta‑ ją m.in. Pryncypałki – flagowy produkt Dr Gerarda. Sprawdziliśmy, jak przebiega ich produkcja. Tekst i zdjęcia Hubert Wójcik

4

Tak powstaje serce Pryncypałek – trzy listki waflowe przedzielone dwiema warstwami kremu

3 5

Kontrola tafli waflowych przed podzieleniem ich na odpowiednie rozmiary

Następnie wafel jest pieczony i studzony w przechładzaczu (urządzenie na zdjęciu), aby mógł być poddany dalszej obróbce

6

7

Pryncypałki przed oblaniem czekoladą

Jeszcze tylko schłodzenie czekolady i Pryncypałki będą gotowe do zapakowania


S

Ł

O

RA P OR T D

Wstrzelić się w promocje Dalszy ciąg ze strony XXIII wzrost sprzedaży, który jest naturalnym zjawiskiem związanym z sezonowością sprzedaży przekąsek dla dzieci. W ostatnich tygodniach wakacji ludzie częściej odwiedzają sklepy, szykując dla dzieci wyprawkę do szkoły, a przekąski także stanowią element takiego zestawu dla ucznia. Matki podczas zakupów szukają rozwiązań, które pozwolą dostarczyć ich dzieciom roz‑ rywki i wesprzeć rozwój – uważa Anna Uptas, senior brand manager kategorii ciastek w Mondelez Polska. Producent przygotował także loterię konsumencką skierowaną do wszystkich, którzy kupią przynajmniej jedno opakowanie promocyjne ciastek Lubisie 30 g i zarejestrują kod z tekturki wewnątrz opakowania na

Y

C

Z

Wiadomości Handlowe 9/2014 (138)

XXV

E

Dzieci lubią ciastka

stronie www.lubisie.pl. Do wygrania są wycieczki do najstarszego na świecie wiedeńskiego zoo. Z „żelkowej” oferty Nestlé największą popularność zyskały JOJO Misie oraz JOJO Kwaśne wężyki. Marka JOJO jest obecna także w kategorii pianek. – W każdym sklepie po‑ winny się znaleźć pianki JOJO Marshmallow, a w sklepach o większym formacie rekomendujemy umieścić także pianki JOJO Kaczki i JOJO Zakręcone, które są rozszerzeniem i uzu‑ pełnieniem asortymentu – mówi Magdalena Mączyńska z biura prasowego Nestlé Polska.

W kategorii ciastek rośnie zainteresowanie produktami dedykowanymi dla okre‑ ślonych grup odbiorców lub dopasowanych do specyficznych okazji użytkowania. Jednym z wyspecjalizowanych segmentów są ciastka dla dzieci. Z myślą o nich marka Artur przygotowała barwną linię Artur Junior, którą tworzą ciastka o fantazyjnych kształtach, bajkowych ilustracjach i ciekawych nadzieniach. Na serię składają się ciastka: Artur Junior Bambino, Smajli, Teo Team oraz Mini mini. Reagując na zmiany konsumenckie, Artur rozbudowuje ofertę produktów do natychmiastowej konsump‑ cji. Do popularnych Krakersów mix 100 g dołączą Herbatniki 80 g – kruche ciasteczka zapakowane w poręczne kieszonkowe opakowanie.

A może bakalie?

rozpoczęła się w maju, zapowiadając pojawienie się nowości w sprzedaży. Pomysłem na drugie śniadanie ucznia mogą być także batony zbożowe BA! W opa‑ kowaniach 40 g, zawierające orzechy oraz suszone owoce. Obok tradycyjnych batonów BA! w siedmiu

W drugiej połowie sierpnia ruszyła kolejna odsło‑ na kampanii galaretek Fresh & Fruity firmy Wawel. Produkty można zobaczyć w blokach reklamowych ogólnopolskich stacji TV. Pierwsza odsłona kampanii

Alicja Kostecka, Mieszko Services smakach z Bakallandu, dostępna jest także nowość – BA!mini – batony zbożowe w miniaturowej formie. Batonik BA!mini zmieści się w tornistrze, plecaku, a na‑ wet w kieszeni. Hubert Wójcik

REKLAMA

Torcik Wedlowski w zmienionym opakowaniu

Wedel czekolada z nadzieniem o smaku brownie

 Nowe opakowanie Torciku Wedlowskiego wyróżnia estetyczna forma i ornamentyka podkreślająca dekoracyjny charakter produktu. Ele‑ gancji dodaje kojarzona z jakością i tradycją kolory‑ styka, uwzględniająca biel, subtelne szarości i złote litery na granatowym tle. Producent: LOTTE Wedel

 Do znanych tabliczek panna cotta, crème brûlée oraz tiramisu jesienią dołączy czekolada inspirowana deserem brownie. Wyjątkowy smak produktu to zasługa dwuwarstwowego, intensywnego nadzienia oraz wedlowskiej czekolady mlecznej. Atutem jest unikatowy kształt kostek. Opakowanie: 290 g Producent: LOTTE Wedel

Wedel KarmeLove  W ramach linii KarmeLove Wedel proponuje unikatowe tabliczki. To połączenie kruchego karmelu i wedlowskiej czekolady. Dostępne są w trzech rodzajach: karmelowa pełna, karmelowa z solonymi orzeszka‑ mi oraz karmelowa z wafelkami. Nowością jest także Ptasie Mleczko® śmietankowe w karmelowej odsłonie. Opakowanie: 90 g Producent: LOTTE Wedel


Nr 9 (138) WRZESIEŃ 2014

PISMO BEZPŁATNE

www.wiadomoscihandlowe.pl

ISSN 1643-8787

Nakład: 80 000 egz.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.