Wiadomości Kosmetyczne, maj 2014

Page 1

www.wiadomoscikosmetyczne.pl

Nr5 (82) MAJ 2014

PISMO BEZPŁATNE DLA HANDLU

OPALANIE

PO POLSKU

Kochamy je!

OWOCOWE

NUTY

W KOSMETYKACH

Lidia Popiel: MAM SWOBODĘ ŻYCIA

WŁOSY POTENCJAŁ TKWI W NATURZE

SUKCES POLSKIEJ BRANŻY KOSMETYCZNEJ W BOLONII

NOWOŚĆ!

MGIEŁKA UPIĘKSZAJĄCA DROGOCENNE OLEJKI OD TIMOTEI




SPIS TREŚCI WIADOMOŚCI KOSMETYCZNE MAJ 2014

HANDEL

8 Handel flesz

• Newsy z handlu

13 BESTSELLERY KWIETNIA 2014!

• J akie produkty w morzu propozycji rynkowych zasłużyły sobie na miano bestsellerów ostatniego miesiąca? Po jakie formuły najczęściej sięgali konsumenci? Co jest trendy i czego nie może zabraknąć na półkach drogerii, która chce odpowiadać na potrzeby swoich klientów? Producenci polecają!

16 Pod lupą

• C o trzecia złotówka wydawana na kosmetyki i chemię gospodarczą zostaje w drogeriach – analiza instytutu badawczego Nielsen

18 DROGERIA ROKU 2014 KANDYDACI

• M odelowy standard – Drogerie Polskie, Żory • 75 mkw. sukcesu – Drogeria Laboo, Kraśnik Fabryczny • Samoobsługa strzałem w dziesiątkę – Drogeria Kosmyk, Niepołomice • Chodzi o sprzedaż, a nie o terminologię – Dayli, Kraków

Adres redakcji: 02-739 Warszawa, ul. Wałbrzyska 11 lok. 254 tel./fax 22/549 94 50, www.wiadomoscikosmetyczne.pl info@wiadomoscikosmetyczne.pl Członek grupy wydawniczej LPV Media GmbH (European Professional Publishing Group)

Druk: Zakłady Graficzne Taurus Stanisław Roszkowski Sp. z o.o. Kazimierów 13, 05-074 Halinów, tel./fax 22/783 66 82, 22/783 60 00, www.drukarniataurus.pl

Dyrektor zarządzający: Paweł Kapuściński Redaktor naczelna: Katarzyna Bochner, 519 042 667, 604 931 366 redaktor@wiadomoscikosmetyczne.pl Redakcja: Anna Zawadzka-Szewczyk, 519 042 668, anna.zawadzka@wiadomoscikosmetyczne.pl Agnieszka Saracyn-Rozbicka, Anna Krężlewicz-Terlecka, Grzegorz Szafraniec, Hubert Wójcik, Sebastian Szczepaniak Reklama: 22/549 94 57 Bożena Graczyk, kierownik działu reklamy i marketingu, 519 042 669, bozena.graczyk@wiadomoscikosmetyczne.pl Patrycja Czernek, zastępca kierownika reklamy i marketingu, 519 042 670, patrycja.czernek@wiadomoscikosmetyczne.pl Opracowanie graficzne i DTP: Baobaba Design Ewa Sawicka e.sawicka@baobaba.pl, ewa.sawicka3@gmail.com tel. 509 488 063, www.baobaba.pl Wydawca: Wydawnictwo Gospodarcze Sp. z o.o.

Nakład: 15 000 egz.

Zdjęcie na okładce: www.123rf.com

PISMO BEZPŁATNE DLA HANDLU! PYTAJ O NAS W NAJLEPSZYCH HURTOWNIACH KOSMETYCZNO-CHEMICZNYCH, U PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH I W CENTRALACH SIECI DROGERII P.H. AMA S.A., ul. Matuszewska 14, 03-876 Warszawa, tel. (22) 332 35 50, www.ama.waw.pl , biuro@ama.waw.pl AMBRA Sp. z o.o., ul. Hutnicza 7, 43-502 Czechowice-Dziedzice, tel. (32) 214 43 40, www.ambra-czechowice.pl, zamowienia@ambra-czechowice.pl AN-MAR Sp. z o.o., ul. Poznańska 15, 62-020 Swarzędz Jasin, tel. (61) 818 13 99, www.anmar.com.pl, anmar@anmar.com.pl P.P.H.U. ATUT, ul. Polskiej Organizacji Wojskowej 64, 98-200 Sieradz, tel. (43) 822 60 24, wzawit@wp.pl BAX, ul. Robotnicza 2, 93-418 Gliwice, tel. (32) 335 53 10 BŁYSK Sp. z o.o., ul. Rolnicza 71 B, 44-336 Jastrzębie-Zdrój, tel./fax (32) 471 00 34, www.blysk.com.pl, blysk@blysk.com.pl CHEMIO-LAND BIS S.C., ul. Rzemieślnicza 4-6, 63-900 Rawicz, tel. (65) 546 42 00, www.chemio-land.pl, chemio@interia.pl COLORSTYL S.C., 36-020 Tyczyn, ul. Cicha 5, tel./fax (17) 856 13 22, www.colorstyl.pl, colorstyl@wp.pl COSMETICS RDT Sp. z o.o., ul. Lubelska 32, 10-409 Olsztyn, tel. (89) 741 40 30, www.cosm.pl, sekretariat@cosm.pl DAN HURTOWNIA KOSMETYKÓW, ul. Gryczana 22-24, 70-787 Szczecin, tel./fax (91) 464 45 18, dan_szczecin@poczta.onet.pl P.H. DAVI, Czachorowo 46, 63-800 Gostyń, tel./fax (65) 572 01 31, www.davi.com.pl, sekretariat@davi.com.pl DEL-ART. A.M. OCHNIK SJ. ul. Daszyńskiego 8, 20-250 Lublin, tel. (81) 748 38 85, www.delart.eu, delart@wp.pl DUO, ul. Wenedów 3, 75-847 Koszalin, tel. (94) 346 53 70, www.duohurt.com.pl, duo.hurt@wp.pl EWA HURTOWNIA KOSMETYCZNO-CHEMICZNA, ul. Nowodworska 32, 59-200 Legnica, tel. (76) 854 54 94, www.hurtownia-ewa.pl, info@hurtownia-ewa.pl, sliwinska@rubikon.pl GK FARMACOL SA, ul. Rzepakowa 2, 40-541 Katowice , www.farmacol.com.pl FROG MS DELKO Sp. z o.o., ul. Biskupińska 5a, 30-732 Kraków, tel. (12) 656 31 23, 656 28 25, www.delko-krakow.pl, delko@delko-krakow.pl FHU Artex Sp.j., ul. Borsucza 12, 30-408 Kraków, tel. (12) 266 43 13 HURTOWNIA HALINA, ul. Lotnicza 47, Szymanów, 51-180 Wrocław, tel. (71) 327 66 69, www.hurtowniahalina.pl JAVENA Grygieńć Spółka Jawna, ul. Waryńskiego 26, 16-400 Suwałki, tel. 087 566 75 15, www.javena. com.pl, zamowienia@javena.com.pl KOMPLEX-TORUS Sp. z o.o., ul. Gierdziejewskiego 7, 02-495 Warszawa, tel. (22) 397 76 66, www.komplex-torus.com.pl, recepcja@komplex-torus.pl KORONA KOSMETYKI Sp. J, ul. Pułaskiego 37, 85-619 Bydgoszcz, tel. 501 098 918 korona@korona.bydgoszcz.pl, www.denicarte.pl KRYSTOZAM, ul. Namysłowskiego 2 , 22-400 Zamość, tel. (84) 639 17 31, 0 600 321 800 , www.krystozam.pl, krystozam@wp.pl MELTOM Tomasz Modzelewski, Drogerie Stars, ul. Sikorskiego 10, 11-500 Giżycko, tel. (87) 428 17 57, www.starsdrogerie.pl

CZYTAJĄ NAS M.IN.:

NAVO Polska Grupa Dystrybucyjna Sp. z o.o., ul. Oświęcimska 51, 43-100 Tychy, tel. (32) 325 60 00, infolinia 0 801 677 744, www.navo.pl, biuro@navo.pl NIKA, ul. Domaszowska 140, 25-420 Kielce, tel./fax (41) 344 50 34, www.nika.kielce.pl, sprzedaz@nika.kielce.pl PGD Bielsko-Biała Sp. z o.o., Międzyrzecze Górne 370, 43-392 Międzyrzecze, tel. 033 818 30 52, www.polskagrupadrogeryjna.com.pl PGD Kraków Sp. z o.o., Oddział Kraków, ul. Wielicka 28, 30-552 Kraków, tel. 012 290 06 21, www.polskagrupadrogeryjna.com.pl PGD Zachód Sp. z o.o., Oddział Myślenice, ul. Sienkiewicza 21 d, 32-400 Myślenice PGD Zachód Sp. z o.o., Oddział Poznań, ul. Sycowska 40, 60-003 Poznań PGD Warszawa Sp. z o.o., Oddział Reguły, ul. Stanisława Bodrycha 97, 05-820 Piastów PGD Zachód Sp. z o.o., Oddział Wrocław, ul. Paprotna 3, 51-114 Wrocław PGD Lublin Sp. z o.o., ul. Mełgiewska 7-9, 20-952 Lublin POLSKA GRUPA KOSMETYCZNA DYSTRYBUCJA Sp. z o.o., ul. Skośna 12, 30-383 Kraków, tel. (12) 264 42 95, www.pgk-dystrybucja.pl, biuro@pgk-dystrybucja.pl POŚREDNICTWO HANDLOWE POLO, ul. Boruty 3, 15-157 Białystok, tel./fax (85) 651 55 66 SONIA Centrum Dystrybucji Kosmetyków, ul. Boya-Żeleńskiego 25, 35-105 Rzeszów, tel. (17) 86 01 200, www.sonai.pl, sonia@sonia.pl SUPER-SHOP ul. Kościelna 98, 62-071 Konarzewo TABOX SP. z o.o., Myśliwska 68, 31-718 Kraków, tel. 601 885 180, www.tabox.com.pl, tabox@tabox.com.pl TARA SP.J., ul. Korczaka 7/9, 42-200 Częstochowa, tel./fax (34) 360 53 20, 324 65 79, www.tara.pl, tara@xsystem.com.pl TEMIDO, ul. Łagiewnicka 1c, 41-608 Świętochłowice, tel./fax (32) 245 01 71, www.temido.pl, biuro@temido.pl T&T, ul. Tadeusza Kościuszki 27, 85-079 Bydgoszcz, tel. (52) 345 25 60 WALDI Sp. z o.o., ul. Żabikowska 45 62-052 Komorniki, tel. 61-893-60-11 www.waldi.pl, waldi@waldi.pl WIR, ul. Rybnicka 123 C, 44-310 Radlin, tel. (32) 455 23 88, www.hurtownia-wir.com.pl, wir@hurtownia-wir.com.pl WIT Dystrybutor Kosmetyków, ul. Ustronna 3/9, 93-350 Łódź, tel/fax (42) 683 12 95, www.wit.pl, wit@wit.pl FHU VANILA, Chochołów 103, 34-513 Chochołów , tel. 0606 385 429, tel./fax (18) 275 72 27, www.vanillahurt.pl, vanilahurt@poczta.fm VIA – VENETO Sp. j., ul. Główna 36, 61-007 Poznań, tel. (61) 878 05 75, ZAM Sp. z o.o., ul. Chrobrego 14, 87-100 Toruń, tel./fax (56) 623 34 65, zamtorun@neostrada.pl ZIP WIECZOREK Sp. z o.o., ul. Fabryczna 15/4, 20-301 Lublin, tel. (81) 745 07 54, www.zipwieczorek.pl, info@zipwieczorek.pl


28 Targi i konferencje

• Drogerie Koliber na progu zmian

SZKOLENIA

30 Techniki sprzedaży • Mózg na zakupach

32 Prawo

• Mandat za nieprzedarty paragon – prawnik radzi

33 KARTKA Z KALENDARZA

• 1 czerwca DZIEŃ DZIECKA – pamiętaj i polecaj kosmetyczne upominki!

STREFA URODY 34 Rozmowy o pięknie

• L idia Popiel w rozmowie z Agnieszką Saracyn-Rozbicką o fotograficznej pasji, luksusie piękna i nonszalancji, która daje jej swobodę życia

38 Na głowie

• P otencjał tkwi w naturze – Daniel Michał Jaworski, brand building manager, Hair Care Poland & Baltics Timotei & Clear Brands z Unilever Polska o innowacjach w kosmetykach do pielęgnacji włosów, które napędzają rynek • Gdy włosy chorują – Magdalena Pankowska, trycholog, z Kliniki Włosów-Hair Medica w Warszawie o problemach z włosami, które dręczą nas najczęściej i jak ich unikać

43 Pielęgnacja

• N owości w słonecznych seriach kosmetyków • Konsumenci mają głos – pełna świadomość ochrony przeciwsłonecznej • Opalanie po polsku, czyli wiemy, że słońce może szkodzić, ale kochamy brąz • Klasyczne składniki wciąż działają – ekstrakty roślinne niezmiennie na czasie

50 Trendy

• O wocowa uczta dla zmysłów – apetyt na owocowe nuty w kosmetykach

52 Makijaż

• L akiery do paznokci – impuls kupowania

KOSMETYCZNY BIZNES 54 Export

• S ukces polskiej branży kosmetycznej w Bolonii. W relacjach z Cosmoprof „Made in Poland” – brzmi dumnie

NOWOŚCI

60 Postaw na półce

• Przegląd kosmetycznych nowinek

EXTRA

63 Co słychać w kosmetycznym światku?


OD REDAKCJI

L

iczba drogerii nieznacznie, ale rośnie. Nadal pozostają one też najważniejszym kanałem sprzedaży dla kosmetyków. Co trzecia złotówka wydana na kosmetyki lub chemię gospodarczą trafia właśnie do drogerii. A kluczowe dla ich obrotów są kategorie kosmetyków kolorowych i pielęgnacji twarzy – to dane instytutu badawczego Nielsen (więcej w artykule: „Co trzecia złotówka wydawana na kosmetyki i chemię gospodarczą zostaje w drogeriach”, str. 16). Napawają optymizmem. Podobnie, jak reportaże ze sklepów kandydujących do tytułu Drogerii Roku 2014. W tym wydaniu przedstawiamy kolejne ciesząc się, że drogeriom wywodzącym się z tradycyjnego rynku udało się to co najtrudniejsze – zmienić profil klientów. Pojawili się w nich młodzi ludzie doceniając ciekawą ofertę, ale przede wszystkim nowoczesny model sprzedaży. Jeden z naszych rozmówców mówi: „Teraz młodzi ludzie kupują również u nas i stale ich przybywa, bo stworzyliśmy drogerię nowoczesną, która dorównuje standardem najmocniejszym sieciom na rynku, takim jak Rossmann i Hebe, i na równi z nimi jesteśmy postrzegani i oceniani przez klientów. Wygląd naszego sklepu, zarządzanie asortymentem, narzędzia marketingowe niczym nie odbiegają od standardów kanału nowoczesnego” – i takich drogerii chcielibyśmy widywać na polskim rynku jak najwięcej. Wśród prezentowanych sklepów pojawia się również Dayli – jako reprezentant sieci o zupełnie innej formule niż wszystkie sklepy drogeryjne działające na polskim rynku. Placówki, które przedstawiamy, wytypowaliśmy do konkursu na podstawie nadesłanych

przez nie zgłoszeń, biorąc pod uwagę dane ekonomiczne (w tym obroty, wartość koszyka zakupowego i liczbę klientów) oraz prezentacje przygotowane przez właścicieli sklepów, a czasem samych pracowników. Choć wysokość obrotów sklepu nie była jedynym kryterium, w większości przypadków przekonaliśmy się, że gdy drogeria może pochwalić się świetnymi wynikami finansowymi to znaczy, że równie dobrze wygląda a personel znakomicie radzi sobie z obsługą klientów. Jednak zdarzały się i takie przypadki, że zrezygnowaliśmy z reporterskiej relacji z wytypowanego sklepu, bo pierwsza, anonimowa wizyta w nim, całkowicie nas do tego zniechęciła – przepaść pomiędzy tym, co napisano w zgłoszeniu a rzeczywistością była zbyt duża. Po tych doświadczeniach postanowiliśmy, że eliminacje do kolejnej edycji konkursu Drogeria Roku przeprowadzimy zupełnie inaczej. Przez cały rok nasi reporterzy będą odwiedzać drogerie i prezentować je na łamach naszego pisma. Z tych placówek wytypujemy finalistów, a następnie jury wybierze zwycięzcę. Już dziś zachęcamy więc do kontaktu z naszą redakcją właścicieli sklepów, którzy chcą zaprosić do siebie „Wiadomości Kosmetyczne” oraz do wskazywania przez zarządy sieci drogerii najlepszych, najbardziej profesjonalnie prowadzonych placówek, które mogłyby reprezentować sieć w konkursie. Z przyjemnością przedstawimy je Czytelnikom „Wiadomości Kosmetycznych”. A finał Drogerii Roku 2014 już 9 czerwca br. w Warszawie. Katarzyna Bochner redaktor@wiadomoscikosmetyczne.pl

S E T K I N O W O Ś C I, O P I N I E K O N S U M E N T Ó W, K O N K U R S Y!

nowoscikosmetyczne.pl


FOTODYNAMICZNA ODMŁADZAJĄCA TERAPIA ŚWIATŁEM

Zaawansowana technologia zamienia na powierzchni skóry negatywną energię słoneczną na światło czerwone, znane z silnego działania przeciwstarzeniowego i odmładzającego światło dzienne szkodliwe promieniowanie UV

DZIEŃ

NOC

SKUTECZNOŚĆ KREMÓW POTWIERDZONA BADANIAMI IN VIVO*

94%

Skóra zliftingowana i ładnie napięta

Zmarszczki wyraźnie zredukowane 85% Skóra widocznie jędrniejsza i bardziej elastyczna 97% 0%

25%

50%

75%

100%

*Test IN VIVO przeprowadzony pod nadzorem dermatologa na grupie 25 kobiet przez 4 tygodnie.

na powierzchni naskórka następuje zamiana szkodliwego promieniowania UV na odmładzające światło czerwone światło czerwone dociera do głębszych warstw skóry i stymuluje jej odnowę

światło podczerwone emitowane przez Turmalin zawarty w kremach na noc dociera do głębszych warstw skóry i stymuluje jej odnowę

ZAAWANSOWANE SKŁADNIKI NOWEJ GENERACJI DZIAŁAJĄ JAK UDERZENIOWA WIĄZKA PROMIENI LASEROWYCH W GABINECIE:

Wizualizacja działania kremu

zamienia szkodliwe promieniowanie UV na światło czerwone

emituje aktywizujące promieniowanie podczerwone


8 HANDEL Flesz

POLACY CORAZ CZĘŚCIEJ KUPUJĄ W DYSKONTACH I SKLEPACH OSIEDLOWYCH Polacy zwracają uwagę na ceny. Nie kupują jednak produktów niskiej jakości. Oczekują od sklepów ciekawych propozycji w korzystnej cenie. Coraz większe znaczenie ma też łatwy dostęp do sklepu, zarówno pod względem odległości, jak i godzin otwarcia – wynika z badań konsumenckich Nielsen. O ile dyskonty i część małych sklepów osiedlowych mogą uznać ubiegły rok za udany, o tyle hipermarkety zanotowały spadek sprzedaży wyrobów spożywczych o 5,7 proc. Jeszcze gorzej dla największych sklepów wyglądała sprzedaż koszyka towarów chemiczno-kosmetycznych, która spadła w 2013 r. o 8,3 proc. Tym, co wspiera popularność dyskontów, jest stosunkowo niewielkie znaczenie marki przy wyborze produktu. Polacy nie boją się sięgać po marki własne, choć są wyjątki. Przykładem są tu farby do włosów. (az)

DROGERIA KOLIBER W SOSNOWCU W Sosnowcu przy ul. Kalinowej, na dużym osiedlu mieszkaniowym, powstała nowa drogeria Koliber. Sklep został stworzony od podstaw według standardów sieci Koliber. To przestronna, jasna drogeria o powierzchni 100 mkw. Posiada bogaty asortyment, wszystkie działy są oznakowane. Właścicielką sklepu jest pani Aneta Karwacka. (wh)

MASTERCARD CHCE BY SIECI HANDLOWE NAMAWIAŁY DO KORZYSTANIA Z JEJ KART MasterCard obiecuje sieciom handlowym redukcję opłat za rozliczanie transakcji kartowych nawet do 0,3 proc. – podaje „Gazeta Wyborcza”. Ta opłata to mniej niż przewiduje urzędowa stawka prowizji za rozliczenia płatności kartą, która od 1 lipca wynosić będzie 0,5 proc. Na taki rabat zasłuży każda sieć handlowa, która ma roczne obroty na poziomie minimum 3 mld zł, a na płatności kartowe plastikami Master Card przypada w niej 22,5 proc. wartości zakupów klientów. Obu tych warunków równocześnie nie spełnia dziś żadna sieć handlowa (az)

LEPSZA KONIUNKTURA W HANDLU HURTOWYM Ogólny klimat koniunktury w handlu hurtowym w kwietniu oceniany był bardziej optymistycznie niż w marcu i lepiej niż w analogicznym miesiącu rok temu – podał PAP, powołując się na dane GUS. Poprawę koniunktury sygnalizowało 22 proc. badanych przedsiębiorstw, pogorszenie 10 proc. (miesiąc wcześniej odpowiednio 20 proc. i 12 proc.). Pozostałe podmioty uznały, że ich sytuacja nie ulega zmianie. Jako największe bariery w prowadzeniu działalności przedsiębiorcy wskazali konkurencję na rynku (57 proc.) oraz koszty zatrudnienia (48 proc.). (az)

PEŁNA OBSŁUGA KSIĘGOWO-PODATKOWA  KADRY I PŁACE  WYNAJEM ADRESU NA SIEDZIBĘ  ODBIÓR DOKUMENTÓW OD KLIENTA

Lubimy to, co robimy Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Sieć Biedronka posiada już 67-proc. udziałów w sprzedaży grupy Jeronimo Martins. W minionym roku wskaźnik ten wynosił 66,5 proc. Imponujący jest też rachunek przepływów pieniężnych, tzw. cash flow, który sięgnął w pierwszym kwartale br. poziomu 80 proc. całej grupy. Jak poinformowała Rita Fragoso, rzeczniczka prasowa portugalskiego detalisty, od stycznia do marca br. obroty w sklepach lidera polskiego handlu zwiększyły się o 6,6 proc. w ujęciu złotówkowym oraz o 5,9 proc. w euro (wh)

HEBE ROŚNIE W SZYBKIM TEMPIE

SOLIDNE BIURO RACHUNKOWE 

BIEDRONKA MA JUŻ 67 PROC. UDZIAŁÓW W OBROTACH JM

rok założenia 2000 ul. Grójecka 214, lok. 46 02-390 Warszawa tel./fax 22/115 93 72 kom. 606 953 967

amwnorth@amwnorth.pl www.amwnorth.pl

W ramach sieci aptek i sklepów kosmetycznych Hebe funkcjonuje już 108 placówek. 36 z nich stanowią samodzielne apteki. Ostatnio drogerie Hebe zostały otwarte m.in. w Galerii Słupsk przy ul. Tuwima 32-33, w Gemini Park w Bielsku-Białej przy ul. Leszczyńskiej 20 i w Galerii Fort Wola w Warszawie przy ul. Połczyńskiej 4. (az)


9

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


10 HANDEL Flesz

LOTERIA PARAGONOWA MA OGRANICZYĆ SZARĄ STREFĘ W HANDLU Ministerstwo Finansów chce zachęcić klientów, by brali paragony w sklepach. Jak podaje PAP, każdy taki paragon weźmie udział w specjalnej loterii, w której będzie można wygrać m.in. samochód rodzinny. Nagrody będą losowane raz w miesiącu, a ich łączna pula ma wynieść ok. 100 tys. zł miesięcznie. Akcja ma służyć uczciwemu rozliczaniu się z fiskusem przez punkty handlowe i usługowe. Paragon jest bowiem dowodem na to, że usługa jest świadczona legalnie, a VAT od niej zostanie odprowadzony. (az)

EKSPANSJA ROSSMANNA TRWA Sieć Rossmann, która w tej chwili dysponuje ponad 870 sklepami, wciąż poszukuje lokali handlowych do wynajęcia. W prasie pojawiły się ogłoszenia, z których wynika, że firmę interesują obiekty o powierzchni 200800 mkw. położone w centralnych punktach miast i dużych osiedli mieszkaniowych. Poszukiwane są również firmy do prowadzenia prac budowlano-instalacyjnych w nowo otwieranych obiektach handlowych na terenie całego kraju. (az)

KOSMETYCZNE MARKI CORAZ CZĘŚCIEJ BĘDĄ POJAWIAĆ SIĘ W DYSKONTACH

SUPERBRANDS DLA DROGERII NATURA Drogerie Natura otrzymały tytuł Superbrands 2013/2014 w kategorii „Apteki, drogerie sieciowe, perfumerie”. Wyróżnienie co roku przyznawane jest markom, które cieszą się rozpoznawalnością oraz uznaniem wśród konsumentów. Nagrody tegorocznej edycji zostały przyznane na podstawie badania na próbie 15 tys. respondentów. Następnie głosami członków 43-osobowej eksperckiej Rady Marek przyznano tytuły i statuetki. (az)

ROŚNIE POPULARNOŚĆ FRANCZYZY Miniony rok był kolejnym, w którym wzrosła liczba systemów franczyzowych i agencyjnych – podały „Wiadomości Handlowe”. Jeszcze szybciej przybywało placówek prowadzonych przez franczyzobiorców. W tym roku liczba firm na licencji znanych marek może przekroczyć 63 tys. Głównym powodem, dla którego przedsiębiorcy od lat, niezależnie od sytuacji na rynku, decydują się na współpracę franczyzową, jest efekt skali, np. w postaci lepszych warunków zaopatrzenia. Znaczenie franczyzy najlepiej widać na przykładzie branży spożywczej, gdzie mimo ogólnego spadku liczby sklepów na rynku, ich liczba we franczyzie systematycznie rośnie. (wh)

Do rywalizacji o zakupy kosmetyczne Polaków na dobre włączyły się dyskonty. Dla producentów to wyzwanie, bo sieci konkurują głównie promocjami – pisze „Rzeczpospolita” i podaje przykłady marek, które w ubiegłorocznych akcjach promocyjnych można było kupić w sklepach Biedronki i Lidla, takie jak: L’Oréal, Old Spice, Dove, Palmolive, Soraya i AA. Według danych Nielsena, udziały supermarketów (do których zaliczono też sklepy typu dyskontowego) w sprzedaży kosmetyków wzrosły w zeszłym roku do 19 proc. (wobec 17 proc. rok wcześniej). W rezultacie stały się one drugim kanałem detalicznej sprzedaży kosmetyków, po drogeriach i sieciach kosmetycznych (56 proc.). To sprawia, że przybywa marek chętnych do wejścia na półki dyskontów. Pojawianie się z kolejnymi produktami (po Under Twenty) zapowiadają Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris oraz Eveline Cosmetics. (az)

DWA DIAMENTY FORBESA DLA ROSSMANNA Już piąty raz z rzędu firma Rossmann została wyróżniona w corocznym rankingu Diamentów Forbesa w województwie łódzkim. Poza nagrodą w kategorii firm o poziomie przychodów powyżej 250 milionów zł (wzrost o ponad 16 proc.), Rossmanna wyróżniono także w rankingu e-Diamentów Forbesa & Biznes.pl 2014. Firma otrzymała tytuł „e-drogerii godnej XXI wieku”. Uroczysta gala odbyła się 3 kwietnia br. w Hotelu Ambasador w Łodzi. (az)

NOWE REGULACJE DLA E-SKLEPÓW Sejmowa komisja gospodarki kończy prace nad rządowym projektem ustawy o prawach konsumenta. Wydłuża on m.in. z 10 do 14 dni termin, w jakim kupujący przez internet będą mogli zwrócić towar bez podania przyczyn. Jeśli sprzedawca nie poinformuje klienta o prawie zwrotu towaru, to termin wydłuży się do roku. Kupując towar wadliwy, będzie można żądać obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy, bez konieczności uprzedniego oddania rzeczy do naprawy czy jej wymiany. Ustawa, która wejdzie w życie pod koniec br. lub na początku przyszłego, ma też ułatwić konsumentom zorientowanie się przed zawarciem umowy, jakie są jej rzeczywiste koszty. (az) Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


Flesz HANDEL 11

NOWY DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCY CEDERROTH POLSKA 7 maja 2014 r. stanowisko dyrektora zarządzającego Cederroth Polska objął Rafał Szczepkowski. Zastąpił Jarosława Cybulskiego pełniącego do tej pory tę funkcję. Rafał Szczepkowski ma wieloletnie, międzynarodowe doświadczenie menadżerskie. Do Cederroth Polska przeszedł z Zelmer Market, gdzie piastował stanowisko board member, sales VP. W latach 2008-2011 pełnił funkcję business unit directora Central Europe w firmie Selena, wcześniej, do 2008 roku, przez wiele lat pracował w Pepsi Americas. Cederroth Polska jest właścicielem marek Dermika, Soraya, Salvequick, Allévo, Pharbio oraz dystrybutorem produktów Jordan i Bio-Oil. (az)

NAZWA DYSTRYBUTORA WCIĄŻ OBOWIĄZKOWA NA KOSMETYKACH Towary sprowadzane do Polski z Unii Europejskiej będą mogły mieć mniej oznaczeń. Rząd przyjął bowiem projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, zgodnie z którym nie trzeba już będzie umieszczać na produktach znajdujących się w obrocie w UE danych polskiego dystrybutora wyrobu. Zmniejszenie obowiązków oznaczeniowych pozwoli zaoszczędzić nawet 70 mln zł wynikających z konieczności zmiany opakowań. Dziennik „Rzeczpospolita” przestrzega jednak, że nowelizacja nie dotyczy produktów, których sposoby etykietowania szczegółowo regulują inne przepisy. Do takich produktów należą m.in. kosmetyki. (az)

ROŚNIE POPULARNOŚĆ SUPLEMENTÓW DIETY Polacy coraz częściej i chętniej kupują suplementy diety – podaje newseria.pl. Wybierane są przede wszystkim te produkty, które mogą uzupełnić codzienną dietę o niezbędne witaminy i minerały – stanowią połowę sprzedaży w tym segmencie. Konsumenci chętnie sięgają też po specyfiki mające służyć zdrowiu i urodzie. Wartość rynku suplementów diety z roku na rok systematycznie rośnie. W ubiegłym roku na takie produkty Polacy wydali ponad 3 mld zł. (wh)

SUPER-PHARM SZUKA SIECI DO PRZEJĘCIA Super-Pharm do końca tego roku chce mieć 60 placówek (w tej chwili uruchamia 55. lokalizację). Jak zdradza w rozmowie z „Pulsem Biznesu” Leon Koffler, właściciel Super-Pharm, w perspektywie dwóch-trzech lat powinno ich być już 100. Firma interesuje się przejęciem innej sieci, pod uwagę brane były m.in. Drogerie Natura. Jednak przejecie może dotyczyć niekoniecznie drogerii, ale także firmy handlowej z innej branży. Najważniejsze są bowiem lokalizacje w dobrych punktach o powierzchni handlowej minimum 250 mkw. Przychody Super-Pharm w Polsce to ok. 820 mln zł. Sprzedaż rośnie dzięki nowym otwarciom oraz kilkuprocentowym wzrostom w działających placówkach. Izraelska sieć zamierza pojawić się też na nowych rynkach w Europie, a także w Chinach. (az)

WYBIERZ SWÓJ EFEKT OSZRONIONE ZIMNE PASTELE

NATURALNE

ODŻYWIONE SOCZYSTE

DŁUGOTRWAŁE

ŻELOWE

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Oficjalny dystrybutor: Brodr. Jorgensen SA, ul. Gorzowska 7, 65-127 Zielona Góra, tel. +48 68 320 86 46, e-mail: bjpolska@bjpolska.pl


12 HANDEL Flesz

DROGERIA JASMIN W ŻUROMINIE W Żuromińskim Centrum Handlowym rozpoczęła działalność nowa Drogeria Jasmin. Uroczyste otwarcie sklepu odbyło się 12 kwietnia br. W tym dniu sklep odwiedziło 505 klientów. Osoby, które zrobiły zakupy o wartości powyżej 50 zł. brały udział w losowaniu nagród. Właściciele drogerii przeznaczyli na nie 10 tys. zł. Sklep w Żurominie należy do Mateusza i Rafała Przywitowskich ze spółki „Mat-Raf”. 2 lata temu zaczynali oni swoją przygodę z handlem od branży budowlanej, teraz chcą zmierzyć się z nowym wyzwaniem, jakim jest branża kosmetyczna. W niespełna miesiąc na 160 mkw. uruchomili dobrze zaopatrzoną drogerię, która spełnia wszystkie standardy sieci. Drogeria jest czynna przez cały tydzień, również w niedziele. Obecnie pracują w niej 4 osoby, w najbliższym czasie mają być zatrudnione kolejne. (kb)

HYGIENIKA SZUKA GOTÓWKI NA KUPNO UDZIAŁÓW I ROZWÓJ SIECI DAYLI Hygienika poinformowała, że podpisała list intencyjny z funduszem 21 Concordia. – Fundusz jest zainteresowany inwestycjami w sektor detaliczny w Polsce i w spółkę takiej wielkości jak nasza – poinformował cytowany przez „Puls Biznesu” Kamil Kliniewski, prezes i główny akcjonariusz Hygieniki. To powinno umożliwić spółce zapłatę zaległej pierwszej transzy w wysokości 3 mln euro za połowę pozostałych 50 proc. udziałów w sieci Dayli, nad która Hygienika chce przejąć pełną kontrolę. Jeśli jednak ten scenariusz się nie powiedzie, Hygienika będzie chciała sfinansować przejęcie z emisji akcji. Spółka może wyemitować bez prawa poboru do 10 mln akcji. Jednak, jak pisze „Puls Biznesu” jej akcje są ostatnio w dołku – po sprzedaży przez Kamila Kliniewskiego pakietu wartego prawie 1,5 mln zł kurs spadł poniżej 2,30 zł. Sieć drogerii Dayli istnieje od 2012 roku i liczy ponad 170 sklepów. Obecnie prowadzona jest kampania telewizyjna, outdoorowa i prasowa z udziałem sióstr Radwańskich, które są ambasadorkami sieci. W kwietniu sieć otworzyła nowe placówki w Krakowie, Nowym Dworze Mazowieckim, Lesznie i Strzałkowie (az)

JERONIMO MARTINS WYBUDUJE CENTRUM DYSTRYBUCYJNE POD WARSZAWĄ 18 kwietnia br. Budimex podpisał z Jeronimo Martins Polska umowę na budowę centrum dystrybucyjnego w Parzniewie koło Warszawy. Wartość inwestycji wynosi 58,2 mln złotych netto. W ramach zlecenia Budimex wybuduje halę dystrybucyjną o powierzchni 21,5 tys. mkw., budynek socjalno-biurowy i myjnię. Do obowiązków wykonawcy należy również zagospodarowanie terenu, budowa placów manewrowych, dróg wewnętrznych i chodników oraz nasadzenie zieleni. Na realizację inwestycji Budimex będzie miał 29 tygodni. Jeronimo Martins jest właścicielem sieci dyskontów Biedronka (ok. 2400) i drogerii Hebe (około 80). Posiada już 13 centrów logistycznych. Kolejne mają powstać również w Gorzowie Wielkopolskim i w Sosnowcu. (kb)

W POLSCE JEST 10 MLN MKW. NOWOCZESNEJ POWIERZCHNI HANDLOWEJ W I kw. br. do użytku oddano centra handlowe o łącznej powierzchni najmu 164 tys. mkw., tym samym całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce wzrosły do poziomu około 10 mln mkw. – podaje firma Colliers International. Największym spośród ukończonych w tym roku projektów jest Atrium Felicity (73 tys. mkw.) w Lublinie. Firma szacuje, że do końca br. na rynek trafi około 445 tys. mkw. powierzchni handlowej, z czego ponad połowa w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców. Największymi obiektami będą: Galeria Bursztynowa w Ostrołęce, Galeria Neptun w Starogardzie Gdańskim i Galeria Piła. (wh)

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


Flesz HANDEL 13

BESTSELLERY KWIETNIA 2014!

Renata Fiedor, junior brand manager, Forte Sweden

HIT!

Maska do włosów z organicznym olejkiem arganowym Romantic Regeneracja Zadbane, lśniące i odżywione włosy to marzenie każdej kobiety. Produkt zyskał uznanie ze względy na swój skład i właściwości: proteiny jedwabiu wygładzają, a marokański olejem arganowy głęboko odżywia, regeneruje i intensywnie nawilża włosy. Konsumentki dodatkowo zachwyca słodki zapach, który utrzymuje się na włosach przez długi czas.

Marta Góral, category manager, Delia Cosmetics

HIT! Lakier Coral w nowej odsłonie

Spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem u polskich i zagranicznych dystrybutorów. Na jego sukces złożyło się połączenie nowego designu, wysokiej jakości i wieloletniej historii marki. Zmianie towarzyszyła limitowana kolekcja Satin Candy, która doskonale wpasowała się w wiosenne trendy.

Jakie produkty w morzu propozycji rynkowych zasłużyły sobie na miano bestsellerów ostatniego miesiąca? Po jakie formuły najczęściej sięgali konsumenci? Co jest trendy i czego nie może zabraknąć na półkach drogerii, która chce odpowiadać na potrzeby swoich klientów? Oddajemy głos producentom. Powiedzieli nam, które kosmetyki z ich oferty obecnie sprzedają się najlepiej i jakie są powody ich popularności.

Agnieszka Lewocka, dyrektor generalny, JFenzi Perfume

HIT!

Woda perfumowana JFenzi Donna Day & Night W p ro w a d z e nie tego produktu z początkiem okresu wiosennego okazało się trafną decyzją. Trwałość zapachu połączona ze świeżością i delikatnością bardzo szybko znalazły uznanie wśród klientów, co zaowocowało ponadprzeciętnymi wynikami sprzedaży.

Beata Kozieł, trade & category manager, Wilkinson Małgorzata Duszczyk, PR manager, Ziaja

HIT!

Ekspresowe antycellulitowe serum do ciała Ziaja Multimodeling Wiosna to idealny moment na stosowanie preparatów z aktywnością substancji wyszczuplających i ujędrniających. Konsumentki doceniły w kosmetyku to, że poprawia on mikrokrążenie i zapobiega opuchliznom oraz zwiększa sprężystość i elastyczność skóry.

HIT! Maszynka Wilkinson Quattro

for Women Bikini Damska maszynka z trymerem, która umożliwia nie tylko golenie ale i stylizację okolic bikini. 4 ostrza na ruchomej główce pozwalają na idealnie gładkie golenie. Kratka ochronna minimalizuje ryzyko zacięć. Pasek nawilżający z wyciągiem z papai i pudrem perłowym pielęgnuje skórę, odżywiając ją i łagodząc podrażnienia. Profilowana, gumowana rączka sprawia, że maszynka dobrze leży w dłoni. Wodoodpornego trymera można bezpiecznie używać nawet pod prysznicem.

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


BEST SELLERY

14 HANDEL Gorący temat

BESTSELLERY BESTSELL Daniel Michał Jaworski, brand building manager, Unilever Polska

HIT!

Ilona Spychalska, product & education director, Brodr. Jorgensen

Suchy szampon do włosów Timotei Pure Dla osób o włosach z tendencją do przetłuszczania się jest po prostu niezastąpiony. Z jego pomocą mogą przywrócić świeżość i objętość fryzurze w każdej sytuacji pomiędzy kolejnymi myciami. Użytkownikom podoba się także to, że z łatwością się wyczesuje, nie pozostawiając białych śladów na włosach.

HIT!

Maskara Ace of Face eyerule no.4 Nie dziwi nas sukces tego produktu. Tusz został zaprojektowany specjalnie dla dużych oczu, z długimi rzęsami, które wymagają zwiększenia objętości. Unikatowy jest więc już sam koncept. Odnosi się bowiem nie tylko do efektu, który powinien zagwarantować kosmetyk do makijażu oczu, ale przede wszystkim do indywidualnych cech i kształtu oka oraz jakości rzęs. Marka czerpie swoje inspiracje z Londynu, który jest twórczym i wyrazistym miastem. To daje potencjał do tworzenia kosmetyków, które podkreślają siłę kobiet.

Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu, Bielenda Kosmetyki Naturalne

HIT! Multifunkcyjny

krem korygujący do ciała Bielenda CC Color Control Jest unikalną propozycją w kategorii kosmetyków do ciała. Polki pokochały go za wyjątkową formułę, która łączy właściwości balsamu i korektora. Kosmetyk doskonale przykrywa niedoskonałości (zaczerwienienia, pajączki, siniaki), ujednolica koloryt skóry, a rozświetlające drobinki dodają jej satynowego blasku. Dodatkowo intensywnie nawilża, wygładza i ujędrnia. Działanie kremu wspiera technologia HD Color Complex, dzięki której kosmetyk dostosowuje się do naturalnego koloru skóry.

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Barbara Zapisek, kierownik działu rozwoju, Mincer Pharma

HIT!

Wygładzający eliksir Mincer Manuka Honey Konsumentki szybko zauważyły, że kosmetyk wzbogacony o ekstrakt z kiwi, masło karite, kwas hialuronowy, kolagen morski oraz alantoinę przynosi znakomite efekty w bardzo krótkim czasie. Doceniły też całkiem nowy składnik – nowozelandzki aktywny miód Manuka, który wykazuje aktywność przeciwrodnikową, przeciwzapalną oraz antybakteryjną.

Wioletta Wichowska, senior brand manager, Dax Cosmetics

HIT! Dobowy program

przeciwzmarszczkowy Perfecta BioLaser Rynkowym wyróżnikiem tego produktu jest to, że w jednym opakowaniu, w cenie jednego kosmetyku, zawarte są dwa kompletne preparaty na dzień i na noc, które stosowane w tym samym czasie mają superskuteczne działanie przeciwzamarszczkowe.

BEST SELLERY


LERY BESTSELLERY Natalia Karaś, marketing i PR specjalist, Golden Rose

Katarzyna Stachowska-Jurgiel, dyrektor ds. badań i rozwoju, La Rive

HIT!

Pomadki Golden Rose Matte Velvet Doskonała jakość, modna paleta kolorystyczna oraz przystępna cena to cechy, które z całą pewnością przełożyły się na sukces produktu na rynku. Seria zawiera 20 odcieni, takich jak: pomarańcz, ognista czerwień, fuksja, burgund oraz odcienie nude. Każda nadaje aksamitne, matowe wykończenie. Dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo chroni i nawilża usta. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia zaś, że długo utrzymuje się na ustach.

HIT! Woda perfumowana

La Rive Cash Woman Urok kobiecej natury to połączenie piękna i nieskrępowanej wolności. Drzemiąca w zapachu słodycz idealnie podkreśla te cechy. Konsumentki polubiły nowoczesną kompozycję aromatów jaśminu, kwiatu pomarańczy i neroli, którym blasku dodają ambra, paczula i biały miód.

Dorota Jędrzejczyk, PR & marketing coordinator, Bell

Katarzyna Olędzka, kierownik marketingu, Verona Products Professional

Twoja odpowiedź: imię i nazwisko*:

nazwa i adres sklepu*: telefon kontaktowy:

Akcja skierowana do właścicieli sklepów lub osób odpowiedzialnych za zamówienia towarów.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych przez Wydawnictwo Gospodarcze Sp. z o.o., zgodnie z ustawą z dn. 29.08.97 o Ochronie Danych Osobowych, DzU. nr. 133 poz. 883.

WYPRÓBUJ

Kolekcja lakierów Glam Wear Blue Lagoon Błękit w 7 odsłonach kolorystycznych oraz odrobina bieli i sprawdzona receptura sprawiły, że produkt cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Lakier jest niezwykle trwały, ma doskonałą przyczepność i bardzo szybko schnie. Efekt Glossy Colour zapewnia ekstra mokry połysk, więc po aplikacji nie trzeba już używać preparatu nabłyszczającego. Płaski, szeroki pędzelek ze specjalnym włosiem ułatwia aplikację.

MINERAL 20 THERAPY

zestawów do testowania

MINERAL THERAPY to nowoczesne preparaty wykorzystujące niezwykłą, odmładzającą siłę minerałów morskich. Dzięki działaniu tych składników głębokie, utrwalone zmarszczki są zredukowane a skóra doskonale ujędrniona i elastyczna. 20 Zestawów do testowania: • Dermowypełniający krem na dzień SPF 15 • Zabieg wypełniający zmarszczki (12 maseczek w displayu)

zajmowane stanowisko*:

e-mail:

HIT!

05(82)WK

Henna PROseries Cream Mocno zaakcentowane brwi to absolutny „must have” sezonu. Zgodnie z tą zasadą, wiosną konsumentki masowo sięgnęły po niezastąpiony kosmetyk, który pozwala zaoszczędzić czas przeznaczany na codzienny makijaż. Do wyboru miały dwa kolory: czarny – polecany przede wszystkim brunetkom oraz brązowy, który lepiej podkreśla urodę blondynek. Wygodę stosowania zapewnia aplikator, a uwagę konsumentek przyciąga elegancki ekspozytor, w którym henna jest oferowana w miejscu sprzedaży.

oferta handlowa Dla DETALISTÓW*

HIT!

Pytanie: Jaki morski składnik aktywny wchodzi w skład preparatów z linii Mineral Therapy?

BEST SELLERY

Gorący temat HANDEL 15

Na prawidłowe odpowiedzi czekamy do 25 czerwca 2014. *Wypełnij pola znaczone gwiazdką. Wytnij kupon i odeślij na adres redakcji: Wiadomości Kosmetyczne, 02-739 Warszawa, Wałbrzyska 11 lok. 254

ZAMÓW

ZARABIAJ

Wiadomości Kosmetyczne

TESTUJ NOWOŚCI

MAJ 2014


16 HANDEL Pod lupą

CO TRZECIA ZŁOTÓWKA

WYDAWANA NA KOSMETYKI I CHEMIĘ GOSPODARCZĄ ZOSTAJE W DROGERIACH Liczba drogerii rośnie. Kategorie rynku kosmetycznego niekoniecznie. Większość skończyła 2013 rok na minusie lub na tym samym poziomie co w 2012 roku.

Marta Roszkowska, Nielsen Polska

Sklepy chemiczne według definicji Nielsena to placówki, w których przynajmniej 50 proc. powierzchni półkowej stanowią produkty kosmetyczno-drogeryjne. W 2013 roku liczba takich sklepów zwiększyła się nieznacznie, szacujemy, że było ich 8 393, czyli o 3 proc. więcej niż w roku poprzednim. Jest to najważniejszy kanał, jeśli chodzi o obrót koszykiem chemicznym, wartym ponad 18 mld złotych. Co trzecia złotówka wydana na chemię lub kosmetyki wydawana jest właśnie w drogeriach.

Kosmetyki do makijażu i do pielęgnacji twarzy są najważniejsze dla drogerii. To one stanowią ¼ całkowitego obrotu w tego rodzaju placówkach Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Sprzedaż dwóch największych kategorii to jedna czwarta, a sześciu – połowa całkowitego obrotu drogerii. Są to, zaczynając od najważniejszej wartościowo – produkty do makijażu, do pielęgnacji twarzy, do pielęgnacji ciała, dezodoranty, farby do włosów i szampony. Z tych kategorii tylko make-up notuje wzrosty sprzedaży (4,3 proc.). Stabilnie zachowują się kategorie pielęgnacji twarzy i ciała, natomiast sprzedaż wartościowa dezodorantów i farb spada (przy czym sprzedaż ilościowa dezodorantów jest stabilna). W drogeriach gorzej radzą sobie kategorie chemiczne. Sprzedaż wartościowa proszków do prania, płynów do płukania, pieluszek i środków czystości spada. Jednak w przypadku dwóch ostatnich kategorii obserwujemy stabilną (pieluszki) lub szybko rosnącą (środki czystości) sprzedaż odpowiednio w sztukach i litrach. Oznacza to, że sprzedaje się mniej opakowań tych produktów, ale są one większe niż w roku 2012. Które kategorie w 2013 roku rozwijały się najszybciej? Te związane z higieną jamy ustnej. Ewenementem są tu elektryczne szczoteczki do zębów, których w 2013 roku sprzedało się o połowę więcej niż w poprzednim, ale nie tylko. Nici dentystyczne, zwykłe szczoteczki, pasty do zębów – te wszystkie kategorie zanotowały wartościowe wzrosty. Rynek kosmetyczny, sprzedaż wartościowa i ilościowa kategorii Kategoria Wartość sprzedaży w 1000 zł

Zmiana rok Wielkość sprzedaży do roku w 1000 kg/l/szt. w proc.

I-XII 2012 I-XII 2013

I-XII 2012 I-XII 2013

Kosmetyki do pielęgnacji ciała Kosmetyki do golenia Kosmetyki po goleniu Szampony do włosów Odżywki do włosów Produkty do stylizacji włosów Produkty do farbowania włosów Dezodoranty Produkty do higieny intymnej

Zmiana rok do roku w proc.

819 167 814 591

-0,6

15 522

15 098

-2,7

182 730 171 152

-6,3

4 185

4 032

-3,7

335 287 329 905

-1,6

1 413

1 331

-5,8

816 206 783 011

-4,1

34 178

33 992

-0,5

259 643 260 967

0,5

5 401

5 475

1,4

388 009 365 751

-5,7

9 754

9 159

-6,1

503 958 482 408 878 906 830 749

-4,3 -5,5

4 175 10 038

4 118 9 780

-1,4 -2,6

100 291 100 152

-0,1

4 381

4 529

3,4

Źródło: Nielsen, Panel Handlu Detalicznego


Pod lupą HANDEL 17

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


18 KANDYDAT

DROGERIE POLSKIE, UL. WODZISŁAWSKA 14, ŻORY

MODELOWY

STANDARD

Ta drogeria w Żorach działa od 2006 r. To pierwszy sklep sieci Visage (sklepy własne firmy dystrybucyjnej Błysk), która dała początek Drogeriom Polskim. W czerwcu 2013 drogeria przeszła całkowitą modernizację, można powiedzieć, że została stworzona od początku. I trzeba przyznać, że robi imponujące wrażenie…

160-metrowy sklep przy ul. Wodzisławskiej 14 w Żorach jest modelowym dla całej sieci Drogerie Polskie. To tu testuje się nowe rozwiązania, marki i produkty. Każdy, kto działa w sieci lub dopiero chce do niej przystąpić, może tu przyjść i obejrzeć z bliska zastosowane rozwiązania, a potem przenieść je do własnej drogerii. Wszystko zostało zorganizowane tak, aby przyciągnąć uwagę klienta i maksymalizować zysk z każdego metra kwadratowego powierzchni sprzedaży. – Inwestycje opłaciły się, co do tego nie ma wątpliwości – mówi Bartosz Jonas, właściciel drogerii. – Cały czas notujemy wzrosty sprzedaży. W 2013 r. było to 20 proc. w porównaniu do roku poprzedniego, a pierwsze trzy miesiące 2014 roku są absolutnie rekordowe w odniesieniu do całego okresu działalności drogerii. Dzięki stałym wzrostom sprzedaży zdecydowanie poprawił się wskaźnik rotacji stoku magazynowego, przyczyniając się do lepszej płynności finansowej, a dzięki optymalizacji stoku udało się również zmniejszyć zapasy oraz podnieść marżę – precyzuje Bartosz Jonas.

Składniki sukcesu

Drogeria sąsiaduje z apteką, tuż obok znajduje się również dyskont Biedronka. Od kilku lat placówka konkuruje bezpośrednio z drogerią Rossmann, a niedawno otwarty został kolejny sklep tej sieci w Żorach. Konkurencja jest więc spora, ale nie odbiera Drogerii Polskiej klientów. – Ważnych jest szereg czynników, które składają się na to, że można działać z powodzeniem, mimo silnej konkurencji – mówi właściciel sklepu. – Liczą się na pewno dobra

lokalizacja oraz asortyment spełniający oczekiwania konsumenta. Ważnym obszarem przewagi konkurencyjnej naszego sklepu jest przede wszystkim bardzo dobrze przeszkolony personel pod względem technik sprzedaży oraz znajomości produktu. Kolejnym istotnym elementem jest kuponowy system lojalnościowy działający w sklepie od 1,5 roku, dzięki któremu pozyskaliśmy młodszych klientów. System ten pozwala zaoferować konsumentowi atrakcyjne ceny, co umożliwia nam skuteczną konkurencję z sąsiadującymi Rossmannami. Przyjemną atmosferę zakupów stwarza Radio DP, poprzez odpowiednią muzykę oraz spoty reklamowe. Niezwykle ważne jest wprowadzanie nowości, które konsumenci mogą przetestować – wymienia Bartosz Jonas i podkreśla, że dobre ceny to nie wszystko. – Powinniśmy oczywiście oferować klientom atrakcyjne promocje, ale pamiętając o tym, że biznes przede wszystkim musi przynosić dochody i że promocje dopiero w połączeniu z innymi elementami nowoczesnego handlu przynoszą efekty – tłumaczy. Uważa, że jego największym sukcesem jest to, iż drogeria w Żorach zyskała zupełnie nowych, młodych klientów. – Detal tradycyjny, z którego się wywodzimy, postrzegany jest jako kanał sprzedaży dla osób dojrzałych, starszych. Faktycznie taki był kiedyś trzon naszych klientów, ale udało nam się to całkowicie zmienić. Teraz młodzi ludzie kupują również u nas i stale ich przybywa, bo stworzyliśmy drogerię nowoczesną, która dorównuje standardem najmocniejszym sieciom na rynku, takim jak Rossmann i Hebe, i na równi z nimi jesteśmy postrzegani i oceniani przez klientów. Wygląd naszego sklepu, zarządzanie asortymentem, narzędzia marketingowe niczym nie odbiegają od standardów kanału nowoczesnego – podkreśla nasz rozmówca.

100 proc. nowoczesności

Drogeria jest urządzona zgodnie z wytycznymi sieci Drogerie Polskie, wykorzystuje wszystkie obowiązujące w niej elementy identyfikacyjne. Sklep jest utrzymany w żywej kolorystyce, przestronny i dobrze oświetlony. Dominuje żółty kolor, a dopełnia go elegancka czerń. Ekspozycję zbudowano w oparciu o techniki merchandisingowe. To znaczy, że towary dobierane są w oparciu o rankingi najpopularniejszych, najchętniej kupowanych marek i produktów oraz układane na półki z uwzględnieniem podziału na kategorie. Planogram (rozmieszczenie regałów, kategorii i produktów w sklepie) uwzględnia zasadę współ-

Bartosz Jonas – właściciel drogerii z załogą sklepu Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


19 KANDYDAT kupowania (takie rozplanowanie produktów, by jedne wspierały sprzedaż drugich, pasujące do siebie towary umieszczane są obok siebie) i dopasowywany jest do powierzchni drogerii, jej otoczenia konkurencyjnego i specyfiki sprzedaży. 20 proc. asortymentu stanowią produkty lokalne. W tej wzorcowej drogerii testowane są nowe rozwiązania, marki i produkty przed wprowadzeniem do całej sieci. Na półkach pojawiły się m.in. książki, konfekcja, biżuteria i zostały już na stałe. Główny nacisk położony jest jednak na kategorie gwarantujące drogerii największy obrót: pielęgnacja twarzy, pielęgnacja i koloryzacja włosów, makijaż i zapachy. Mają one bardzo szeroką reprezentację, ale i w tym przypadku na półki trafiają produkty notowane najwyżej w rankingach sprzedaży. System lojalnościowy Core Coupon jest jednym z najistotniejszych narzędzi marketingowych, które przyciągają do drogerii konsumentów. Opiera się na drukowaniu kuponów promocyjnych za dokonane zakupy, np. z rabatem kwotowym, lub innymi niespodziankami. – Niewątpliwie pomaga nam w pozyskiwaniu nowych klientów i pozwala na budowanie z nimi bliższych relacji. Już wiadomo, że kupując u nas można np. skorzystać z bezpłatnego makijażu i dowiedzieć się wiele o sztuce make-upu, bo zawsze w drogerii, przy specjalnym stanowisku do makijażu, są do dyspozycji profesjonalnie przeszkolone wizażystki – mówi Bartosz Jonas.

Żywe kolory i dobre oświetlenie podkreślają przestronność wnętrza

Zarządzanie zapasem i przestrzenią

W drogerii zastosowano nowoczesne, płytsze regały (zmiana z 30 na 20 cm i z 50 na 30 cm w podstawie), by zmniejszyć zapas produktów na półkach. Zagospodarowano również specjalną, ekskluzywną strefę na kosmetyki do makijażu. Utrzymana w czerni dodaje całej placówce elegancji. Choć wykorzystano w niej te same regały, co w całym sklepie (modułowe meble firmy abm), to zastosowana kolorystyka zupełnie zmieniła charakter ekspozycji. Wnętrze sklepu oczyszczono z wszelkich stojaków reklamowych marek kosmetycznych. Powstało za to wiele miejsc, m.in. na końcówkach regałów na prezentację promocyjnej oferty. Intensywny kolor ekspozycji z daleka przyciąga wzrok i przykuwa do niej uwagę. W niektórych miejscach – np. pod ekspozycję biżuterii – wykorzystano drewniane panele. Sklep jest profesjonalnie oświetlony. Jarzy się światłem, co w połączeniu z jasną podłogą potęguje wrażenie przestronności wnętrza. Znakomicie oddawane są również kolory produktów na półkach. – Dysponujemy drogerią spełniającą najwyższe standardy – zarówno wyglądu sklepu, jak i fachowej obsługi klienta – dzięki

Strefa kasy z miejscem na bestsellery

Pomocą w wyborze kosmetyków kolorowych służą wyszkolone wizażystki

czemu jesteśmy w stanie skutecznie konkurować również z sieciami zachodnimi – podsumowuje Bartosz Jonas. Właśnie przygotowuje się do zatrudnienia kolejnej osoby, bo 4-osobowy zespół przy szybko rosnącej liczbie klientów potrzebuje natychmiast wsparcia. Wydzielona kolorystycznie strefa makijażu

Katarzyna Bochner fot. T. Boguta, H. Wójcik Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


20 mi wymaganiami konsumentek, zmieniała się także Perfecta.

Jednak największe zmiany w historii marki dzieją się właśnie teraz. Mamy okazję właśnie je obserwować.

Agnieszka Gryc

dyrektor marketingu Dax Cosmetics

Kosmetyczna marka Perfecta, produkowana przez firmę Dax Cosmetics, na swoje 10-lecie wprowadza zmiany w wyglądzie, pozycjonowaniu, strategii i komunikacji marketingowej. Marka zyskała nowe logo i hasło reklamowe – „Perfecta. Piękno jest decyzją”. O przełomowym momencie dla marki opowiada Agnieszka Gryc, dyrektor marketingu Dax Cosmetics.

Pierwsze produkty marki Perfecta pojawiły się na naszym rynku w lutym 2004 r. Przypomnijmy sobie, jaki kosmetyk zapoczątkował historię marki?

Były to kremy przeciwzmarszczkowe Age Control 45+ z aktywną soją. Od samego początku ambicją i rolą marki Perfecta było zaoferowanie zabieganym kobietom prostych, bezpiecznych, ale i skutecznych rozwiązań pielęgnacyjnych, związanych z każdym realnym lub potencjalnym problemem tudzież potrzebą kobiecej skóry.

Od czasu debiutu Perfecty minęło 10 lat i…

I Perfecta z raczkującej zmieniła się w jedną z wiodących, polskich marek pielęgnacyjnych, oferującą dziś ponad 220 kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ciała, higieny intymnej czy depilacji. Co trzynasty kosmetyk do pielęgnacji twarzy sprzedawany dziś w Polsce to kosmetyk tej marki. Najbardziej znane i popularne są kremy przeciwzmarszczkowe, płyny micelarne, peelingi i maseczki do twarzy oraz peelingi cukrowe i masła do ciała. W ciągu 10 lat historii, wraz ze zmieniającą się estetyką i rosnący-

Tak, ten rok jest dla niej absolutnie wyjątkowy i przełomowy. To dziś zmienia się logotyp i hasło Perfecty. Wprowadzamy aż 12 zupełnie nowych linii kosmetycznych Perfecta, unowocześnionych pod względem receptur i opakowań. Poza zmianą konserwacji na bezparabenową, w miejsce znanych od dawna składników aktywnych pojawiają się najnowsze technologie i składniki dużo bardziej zaawansowane, ale też poszukiwane. Dodatkowo porządkujemy strukturę marki tak, aby umożliwić konsumentkom łatwiejszą orientację w produktach do pielęgnacji twarzy. Podzieliliśmy ofertę marki na kosmetyki z grupy Professional – najbardziej ambitne i zaawansowane, Pharmacy – kosmetyki specjalistyczne, Age Control – nowoczesne, przeciwzmarszczkowe oraz Beauty – swoistą podstawę pielęgnacji. Postawiliśmy na bardzo wysoką jakość i technologię naszych receptur, ale i opakowań – zaprojektowaliśmy je z użyciem nowych technik i materiałów drukarskich. Jako pierwsze w nowej odsłonie weszły na rynek linie Perfecta Femina, Perfecta BioLaser, Perfecta Dekoder Genów Młodości, Perfecta Macierzyste Odmładzanie.

Zmienia się także pozycjonowanie marki i sposób komunikacji z konsumentkami. Na czym polega nowa strategia?

Najważniejsze wartości dla Perfecty to dążenie i osiąganie perfekcji na co dzień. Chcemy, aby kobieta szukała w naszych produktach pielęgnacyjnej perfekcji, doceniając ich nowoczesność i jakość. Nowe hasło marki: „Perfecta. Piękno jest decyzją” ma zwrócić uwagę na to, że każda z nas może wyglądać lepiej i żyć piękniej, jeśli tylko tego zechce i zacznie działać. To właśnie chcemy przekazać Polkom, które są nie tylko pięknymi, ale i odważnymi kobietami.

CZY WIESZ, ŻE… PERFECTA to największa marka Dax Cosmetics. W jej ofercie znajdują się popularne kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy i ciała, oparte na najskuteczniejszych składnikach aktywnych i najnowszych technologiach. Szeroka gama produktów pozwala na dobranie programu pielęgnacyjnego, odpowiedniego do wieku i rodzaju skóry. PERFECTA cieszy się ogromną popularnością – jest jedną z czołowych marek na polskim rynku pielęgnacji twarzy.

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


21

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


22 KANDYDAT

DROGERIA LABOO, UL. MICKIEWICZA 1D, KRAŚNIK FABRYCZNY

75METRÓW SUKCESU Kiedy wchodzi się do tej zaledwie 75-metrowej drogerii, trudno uwierzyć, że robi tak imponujące obroty, jakie jej właściciele – państwo Krystyna i Stanisław Pileccy – podali w zgłoszeniu do konkursu Drogeria Roku. Wystarczy jednak postać chwilę w sklepie, żeby przekonać się, że to możliwe. W zwykły dzień tygodnia, kiedy złożyliśmy tu wizytę, między godziną 14 a 18 drzwi dosłownie się nie zamykały i każda z pięciu osób personelu nieustannie miała zajęcie.

Co uderza po wejściu do tej drogerii? Że na tak małej przestrzeni udało się zmieścić tak wiele i tak różnorodnych produktów. Ten sklep powinien odwiedzić każdy, kto twierdzi, że na wprowadzenie samoobsługi ma za mało miejsca. 75 mkw. wystarczyło na wszystkie najważniejsze kategorie z imponującą ekspozycją farb do włosów i kilkoma szafami makijażowych marek włącznie. W sumie 18 tys. pozycji asortymentowych (!) na otwartej powierzchni (jedynie najdroższe perfumy znajdują się za stanowiskiem kasowym, ale też nie są schowane za szybą), z czego 90 proc. to typowa kosmetyka. Dopiero niedawno jeden niewielki regał zajęła chemia gospodarcza wprowadzona z myślą o tych kobietach, które lubią kupić wszystko, co potrzebne do domu w jednym miejscu. Pani Krystyna Pilecka, na pytanie, czy idzie pod prąd trendom i nie ogranicza się do najlepiej rotujących produktów i marek, odpowiada śmiejąc się: – Ależ właśnie się ograniczam! Według mnie tu na półkach znajdują się właśnie najlepiej rotujące produkty. W sklepie kosmetycznym trzeba jednak mieć wybór. W sklepie chemicznym można bazować na kilku tysiącach pozycji asortymentowych, bo tam tak szybko nie zachodzą zmiany. Natomiast w kosmetykach co chwilę wchodzą jakieś nowości, sezonowe kolekcje, które trzeba mieć. To ta różnorodność buduje całą atmosferę, w przeciwnym wypadku sklep wygląda dyskontowo, a ja jestem daleka od takiego modelu sprzedaży. Poza tym, bez szerokiego asortymentu trudno zrobić obrót i utrzymać klientów o różnych upodobaniach i różnych możliwościach finansowych – tłumaczy właścicielka drogerii. Zarazem podkreśla, że bardzo pilnuje stoku magazynowego, bo najważniejsza w handlu (i w biznesie w ogóle) jest płynność finansowa.

To klient decyduje

Pani Krystyna nie ukrywa, że choć prowadzi 8 własnych sklepów, właśnie do tej drogerii w Kraśniku ma szczególny sentyment. – To była trzecia z naszych drogerii. Powstała 9 lat temu na osiedlu mieszkaniowym. Tu była „pustynia”, stopniowo zdobywaliśmy klientki, które dorastały razem z nami. Dziś niektóre są dojrzałymi kobietami, przychodzą ze swoimi dziećmi i pozostały nam wierne, choć przybyła konkurencja – mówi. W 18-tysięcznym Kraśniku działają już m.in. dwa Rossmanny, ale także drogerie Sekret Urody i Jasmin, nie wspominając o marketach Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

i hipermarketach, jak pobliska Stokrotka i Tesco, w których też przecież można kupić kosmetyki. – Konkurencja jest potrzebna. Wymusza na nas pewne działania, zmiany w myśleniu i podejściu do handlu. Mamy ciekawy asortyment, bardzo dobrą obsługę, atrakcyjne ceny, prowadzimy handel w nowoczesny sposób. To ostatecznie klient decyduje jednak, gdzie zostawia swoje pieniądze. Robimy wszystko, aby kupował u nas – tłumaczy właścicielka drogerii.

Pokoleniowa zmiana

Po kilku godzinach obserwacji życia kraśnickiej drogerii Laboo uderza to, jak dużą część klienteli stanowią młode dziewczyny i kobiety. Większość od wejścia kieruje się najpierw do szaf z kosmetykami do makijażu. Wybór jest spory, ale raczej sięgają po te tańsze marki. Niektóre są zdecydowane, same szybko biorą z półki to, co jest im potrzebne, płacą i wychodzą. Inne wpadają tu grupowo, z koleżankami, nie spieszą się, oglądają nowości. Jeszcze inne proszą o pomoc w wyborze kosmetyków. Żywo też reagują na promocje, które są im proponowane dodatkowo przy kasie. Ekspedientki zachowują się z wyczuciem. Nie są nachalne, ale cały czas czujne. Gdy zaczyna się ruch i kupujących przybywa, uwijają się, żeby mieć w zasięgu wzroku każdego klienta i pomóc mu, gdy daje sygnały, że taka pomoc jest mu potrzebna. Momentami to trudne, szczególnie gdy do drogerii wchodzi grupa kobiet z pobliskiego zakładu pracy po skończonej zmianie, żeby jeszcze zanim pojadą do domu kupić najpotrzebniejsze rzeczy. Przez drogerię ciągle przewijają się ludzie i mieliśmy naprawdę spory problem, żeby zebrać ekipę Laboo do pamiątkowego zdjęcia. – Jakiś czas temu przeprowadziłam głęboką analizę strategii swojego biznesu i doszłam do wniosku, że muszę zmienić asortyment, tak aby był atrakcyjny dla nowoczesnych kobiet, dla młodzieży, dla młodych mam, które przychodzą z dziećmi – w ten sposób zdobywamy kolejne pokolenia. Choć naszymi klientkami są nadal również panie dojrzałe, emerytki, to musieliśmy przestawić się na zupełnie inne myślenie, pod kątem osób młodych, przyzwyczajonych do nowoczesnego handlu i dla nich stworzyć ofertę – mówi pani Krystyna. To się niewątpliwie udało. Sprzedaż podsycana jest dodatkowo przez rozmaite akcje wiążące klientki z drogerią – pokazy makijażu, dermokonsultacje, animacje zapachowe. Z różnych okazji kupujący obdarowywani są upominkami. Pracownice drogerii próbują również działać na facebooku, by przez ten społecznościowy portal docierać szczególnie do młodzieży.

Jak jedna drużyna

Drogeria jest utrzymana w barwach sieci Laboo. Dominuje więc w niej ciepły, energetyczny pomarańczowy kolor. Wiosenny i świąteczny klimat (byliśmy w drogerii tuż przed Wielkanocą) stworzyły zielone dodatki i świeże kwiaty zdobiące stanowisko kasowe. Naszym zdaniem sklep zyskałby jeszcze, gdyby był mocniej oświetlony, co przyznaje też pani Krystyna, i mówi, że właśnie przygotowuje się do wymiany systemu oświetleniowego. Kiedy pytam, co ostatecznie decyduje o sukcesie tej placówki, jednej z najlepszych ze wszystkich, które prowadzą państwo Pileccy, właścicielka drogerii odpowiada: – Racjonalne koszty w stosunku do obrotu i do zapasu. Mamy tu dokładnie taki sam


23 KANDYDAT

Jedna z najważniejszych kategorii dla drogerii – koloryzacja włosów, przy której pomoc ekspedientek bywa niezbędna

Załoga w komplecie. Państwo Krystyna i Stanisław Pileccy oraz pracownice drogerii

Pięć osób zatrudnionych w drogerii nie narzeka na brak zajęcia

asortyment jak w naszych innych, o wiele większych drogeriach, tylko że skompaktowany. Oznacza to jedynie tyle, że nie możemy wystawić na półki po kilka „twarzyczek” najlepiej rotujących produktów. Asortyment jest po prostu szybko, na bieżąco uzupełniany – tłumaczy pani Krystyna. Szczególnie podkreśla rolę pracowników drogerii. – To kompetentne, miłe osoby, bardzo dobrze przygotowane do swojej roli. Jedna z pań jest po studiach kosmetologicznych, druga po profesjonalnej szkole wiza-

Drogeria Laboo jest jednym ze sklepów w mini pasażu handlowym, który otaczają osiedla mieszkaniowe

Sklep jak na dłoni. Na tak małej przestrzeni zmieściły się wszystkie najważniejsze kategorie kosmetyczne

Marki kosmetyków do makijażu reprezentują różne poziomy cenowe. Tu tylko część ekspozycji. Naprzeciwko produkty pielęgnacyjne

żu, trzecia przeszła gruntowne przeszkolenie firmy Tołpa, która prowadzi dermokonsultacje we wszystkich naszych sklepach. Ja dbam o odpowiednie zatowarowanie sklepu, korzystne ceny, marketing. Dziewczyny – o jak najlepsze relacje z klientami. Panuje tu dobra atmosfera, co ma bardzo duże znaczenie. Wszyscy gramy do jednej bramki – mówi pani Krystyna. Katarzyna Bochner fot. T. Boguta/fotobunkier.pl

Właściciele dopasowali asortyment, tak by przedstawicielki wszystkich pokoleń mogły tu znaleźć coś dla siebie

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


24 KANDYDAT

DROGERIA KOSMYK, PLAC ZWYCIĘSTWA 1, NIEPOŁOMICE

SAMO-

OBSŁUGA

Drogeria znajduje się na ulicy przylegającej do rynku miasta

STRZAŁEM W DZIESIĄTKĘ!

W czasach, gdy coraz więcej detalistów deklaruje, że trudno wyżyć wyłącznie ze sprzedaży kosmetyków, a za połowę obrotów niektórych drogerii odpowiada chemia, Kosmyk w Niepołomicach radzi sobie bez tego asortymentu. I to nad wyraz dobrze, bo wartość średniego koszyka zakupowego ma jedną z najwyższych ze wszystkich placówek startujących w konkursie Drogeria Roku 2014.

– Klienci czasami pytają o artykuły chemiczne, ale ten towar musiałby zajmować co najmniej jeden regał, by klient miał wybór. Inaczej posiadanie tego asortymentu nie ma sensu – deklaruje Renata Kowalczyk, kierowniczka drogerii Kosmyk w Niepołomicach. Choć jak uczciwie przyznaje, gdyby była możliwość powiększenia lokalu, wówczas chętnie poszerzyłaby ofertę o artykuły chemiczne.

Klienci są zachwyceni samoobsługową formą sprzedaży

Brakowało takiej drogerii

Sala sprzedaży opisywanej placówki liczy niecałe 100 mkw. Niewiele, ale mimo to Kosmyk jest największą drogerią w mieście. Niepołomice leżące 25 km od Krakowa zamieszkuje nieco ponad 10 tys. mieszkańców, o portfele których walczą jeszcze dwie sieciowe drogerie – Sekret Urody na rynku oraz Kosmeteria. Ale te placówki są mniejsze i prowadzą sprzedaż zza lady. – W mieście od dawna brakowało takiego sklepu jak nasz – mówi pani Renata. Po otwarciu liczba kupujących rosła lawinowo – nawet o 40 proc. miesiąc do miesiąca. – Na początku mylono nas z Rossmannem. Może dlatego, że też mamy samoobsługę. Klienci byli zachwyceni, bo u nas mogą wszystko obejrzeć, jest dużo miejsca i spory wybór – opisuje kierowniczka Kosmyka. Placówka działa od grudnia 2012 roku i choć nie znajduje się na samym rynku, tylko na placu doń przylegającym, trochę na obrzeżach centrum, na brak klientów nie narzeka. Zapewne gdyby Kosmyk działał na rynku, średni koszyk zakupowy byłby jeszcze większy, bo do kupujących doszłoby więcej turystów, których wiosną i latem przyciąga do miasta XIV-wieczny zamek zbudowany przez Kazimierza Wielkiego oraz Puszcza Niepołomicka.

Wybór jak w Krakowie

– Przed otwarciem tej placówki część klientek jeździła stąd na większe kosmetyczne zakupy do Krakowa. Teraz już nie muszą, bo wszystko kupią w Niepołomicach – informuje pani Renata. Wartość średniego koszyka zakupowego w opisywanym Kosmyku to ponad 35 zł. – Kupują u nas głównie stali klienci, ale tak naprawdę odwiedza nas całe miasto plus okoliczne wsie, panie i panowie w różnym wieku – opowiada Renata Kowalczyk. Na wybór, zwłaszcza kobiety, nie mogą narzekać. Po wejściu do placówki wzrok od razu przyciąga rząd szaf z kolorówką, reprezentowany przez takie marki, jak Max Factor, Rimmel, Paese, Maybelline, Eveline, Essence, Miyo, Bell, Revlon i Perre René. Jeśli czegoś nie ma, ale jest w innych placówkach Kosmyka, towar zostanie dla klienta zamówiony. – Na początku pytaliśmy ludzi czego oczekują, zapisywaliśmy i staraliśmy się to wprowadzać. Może i działamy w małym miasteczku, ale oferujemy ten sam wyWiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Renata Kowalczyk – kierowniczka drogerii (druga z prawej) z pracownicami sklepu.

Na wybór towaru na pewno nie można narzekać


25

bór i te same produkty, co w wielkim mieście – zapewnia kierowniczka drogerii. Do najlepiej rotujących produktów należą kremy do twarzy, szampony, żele pod prysznic oraz lakiery do paznokci. – To produkty ze średniego przedziału cenowego, a obrót robi nam duża sprzedaż ilościowa. Najważniejsza jest jednak kategoria pielęgnacji twarzy, odpowiadająca za około 30 proc. obrotu – informuje pani Renata.

Tak jak same chciałybyśmy być obsłużone

Sam duży wybór nie wystarczyłby jednak, by odnieść sukces. – Klientów przyciągają do nas niskie ceny. Ludzie bardzo zwracają na nie uwagę, a my mamy najlepsze ceny w mieście. Do tego dochodzą jeszcze gazetki promocyjne raz w miesiącu, w każdej 30-40 produktów w cenach, które trudno przebić – opisuje Renata Kowalczyk. I podkreśla, że równie ważnym czynnikiem okazała się obsługa klienta. – Obsługujemy klientów tak, jakbyśmy same chciały być obsłużone – opisuje nasza rozmówczyni. Choć wszystkie trzy ekspedientki to młode dziewczyny z Niepołomic, które nie pracowały wcześniej w drogeriach, pani Renata bardzo je chwali: – Byłam kierowniczką kilku różnych placówek, ale z tak miłymi i uprzejmymi dziewczynami, jak tu, dawno nie pracowałam. W małych miejscowościach, gdzie klienci nie lubią być traktowani anonimowo, odpowiednia obsługa jest prawdopodobnie najważniejszym aspektem działalności handlowej. – Staramy się klientów traktować indywidualnie, podejść do każdego, porozmawiać, doradzić. Rozdajemy próbki i testery w formie prezentów – ludzie bardzo dobrze na to reagują. Coraz chętniej proszą też o poradę, na początku krępowali się zapytać, ale teraz nie mają z tym problemu – wspomina Renata Kowalczyk. Klientki przyciągają też regularne pokazy makijażu, organizowane praktycznie przez każdą firmę, która w placówce ma swoją szafę ekspozycyjną.

Nowe wyzwania

Drogeria Kosmyk nie spoczywa na laurach. – W tej chwili rozszerzamy ofertę o profesjonalne kosmetyki do włosów. Dużo osób o to pytało, wyraźnie widać zapotrzebowanie. Kaloss, węgierska marka, wcześniej dostępna tylko u fryzjerów, bardzo ładnie się u nas przyjęła. Profesjonalne kosmetyki z oferty L’Oréal również dobrze schodzą – opowiada kierowniczka sklepu. Sama nadzorowała otwarcie drogerii w Niepołomicach, do której przeniosła się z krakowskiej placówki. – Lubię nowe wyzwania, przekonała mnie perspektywa walki o nowych klientów w nowym miejscu, gdzie od nowa musiałam poznawać specyfikę lokalizacji oraz potrzeby klientów – tłumaczy powody przeprowadzki pani Renata, która dla Janusza Klimczaka, założyciela sieci drogerii Firlit (obecnie drogerie Firlit i Kosmyk, prowadzone są rodzinnie przez ojca i syna – Janusza i Piotra Klimczaków) pracuje od 17 lat. Co byśmy zmienili w niepołomickim Kosmyku? Warto zadbać o systematyczne uzupełnianie produktów na półkach, bo puste miejsca bardzo rzucają się w oczy i w praktyce wprowadzić sprzedaż dodatkową przy kasie. Mimo tych drobnych niedociągnięć, dane ekonomiczne pokazują, że Kosmyk radzi sobie znakomicie. Fakt, że nie ma jeszcze w mieście najsilniejszej drogeryjnej konkurencji, nie umniejsza osiągnięć placówki, która potrafiła spełnić oczekiwania klientów i zaoferować im w małych Niepołomicach ten sam wybór i poziom obsługi, co w największych miastach. Tekst i zdjęcia: Sebastian Szczepaniak Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


26 Agnieszka Leśniak, kierowniczka sklepu, uśmiechnięta i energiczna, choć nieustannie zapracowana

KANDYDAT

DAYLI, SENATORSKA 26, KRAKÓW

CHODZI O SPRZEDAŻ, NIE O TERMINOLOGIĘ Ze 165 placówek Dayli ta na krakowskim Salwatorze jest jedną z najważniejszych. Do swojego najbliższego sklepu pracownicy centrali tej sieci przyjeżdżają nie tylko służbowo, prezentować obecnym i potencjalnym współpracownikom kolejne rozwiązania handlowe, ale także prywatnie, zrobić tu zakupy.

– Dyrektor generalna sieci mieszka w okolicy. Na początku jej wizyty bardzo mnie stresowały, ale już się przyzwyczaiłam. Często mamy gości z centrali, a każde ewentualne uwagi z ich strony pomagają usprawnić funkcjonowanie placówki – tłumaczy Agnieszka Leśniak, uśmiechnięta i energiczna brunetka kierująca Dayli na krakowskim Salwatorze. Jeszcze dwa lata temu była szeregową sprzedawczynią w Schleckerze w Nowej Hucie. Po zmianie właściciela i szyldu doczekała się awansu i już jako kierowniczka objęła placówkę na Salwatorze. A w Dayli w Nowej Hucie zakupy robią siostry Radwańskie, które w kampanii telewizyjnej promowały w kwietniu sieć. – Dziewczyny są z Krakowa, więc reklama z udziałem znanych

Podświetlany szyld i ekrany LED w żywym, charakterystycznym dla Dayli kolorze są widoczne z daleka

tenisistek bardzo mocno pomogła wszystkim placówkom Dayli w mieście – opowiada pani Agnieszka. Krakowska placówka, którą zarządza, wyróżnia się czymś jeszcze – jest jedną z kilku w Polsce, które mają reklamę ledową. – Centrala wybrała najbardziej prestiżowe lokalizacje w Warszawie Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

i Krakowie, bo to spora inwestycja. Plakaty już klientom spowszedniały i w żaden sposób nie wyróżniają placówki. Co innego przyciągające wzrok monitory, szczególnie dobrze widoczne, gdy się ściemni – opisuje kierowniczka. Koszt jednego takiego ekranu to kilka tysięcy, w opisywanej placówce działają dwa.

Nie ma czasu na „kierownikowanie”

Bywają kierowniczki, które z bezpośrednią sprzedażą nie mają wiele wspólnego. – Przyjmuję towar, robię zamówienia, czasu na obsługę klienta mam niewiele, większość dnia spędzam przed komputerem na zapleczu – opowiadała mi kierowniczka jednej z placówek zgłoszonych do tegorocznej edycji Drogerii Roku. Agnieszka Leśniak jest całkowitym przeciwieństwem takiego modelu. Tak się złożyło, że odwiedziłem Dayli w dzień, kiedy miała wolne, jednak bez najmniejszego problemu przyjechała do sklepu w Wielki Piątek po południu, żeby się ze mną spotkać. – Bardzo się cieszę, że moja placówka została wytypowana, to miłe i duże wyróżnienie, bo sieć jest spora – tłumaczyła. Oglądając sklep anonimowo, miałem okazję zobaczyć, jak pani Agnieszka zakasała rękawy i doczyszczała witrynę. Fizycznej pracy się nie boi, a na sali sprzedaży spędza zdecydowaną większość czasu. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że możliwości samego „kierownikowania” po prostu nie ma. Dayli na Salwatorze to spory obiekt z ponad 200-metrową salą sprzedaży, a w sklepie oprócz kierowniczki zatrudnione są tylko trzy osoby. Ekspedientki służą klientom pomocą, ale jak podkreśla moja rozmówczyni, bez narzucania się, bo nikt nie lubi nachalności i jak się za nim chodzi. O ile przy małym ruchu rzeczywiście nie ma problemu, mam podejrzenia, że już przy kilku osobach robiących zakupy równocześnie tak mała załoga nie wszystkim zdoła pomóc i poświęcić czas.

Niskie ceny wabikiem

Grono regularnych klientów wciąż się zwiększa, ale zdaniem Agnieszki Leśniak placówka jeszcze nie wykorzystuje pełni potencjału. Cały czas trwają starania o zwiększenie wartości koszyka zakupowego. Naprzeciwko Dayli, po drugiej stronie ulicy, znajduje się przystanek. To właśnie tam dojeżdżają i stamtąd odjeżdżają pracujący w Krakowie mieszkańcy pobliskich miasteczek, którzy robią zakupy przed i po pracy, co jest możliwe dzięki długim godzinom otwarcia Dayli od 8 do 20. Klientów jest zdecydowanie więcej w tygodniu niż w weekendy, także ze względu na znajdujące się w pobliżu szkoły – dzieciaki przyciągają do placówki... spożywcze produkty impulsowe. Ten asortyment ma także pomóc w zdobyciu większej liczby okolicznych mieszkańców. – Klientom podoba się, że mamy spożywkę, bo najbliższym sklepem w okolicy jest Alma, a to jak wiadomo drogie miejsce. My natomiast mamy naprawdę fajne ceny – przekonuje Agnieszka Leśniak. To prawda – mnie podczas wizytacji w oczy rzuciła się m.in. Magnesia, woda o jednej z największych zawartości magnezu na rynku, której ceny oscylują standardowo w okolicach 2,5 zł. W Dayli przed Wielkanocą woda była za niespełna 2 zł, a do tego sieć zorganizowała dodatkową promocję – 25 proc. zniżki na cały asortyment spożywczy. Nietrudno mi więc uwierzyć w opowieść kierowniczki o tym, że przy podobnej promocji na artykuły dziecięce jedna z klientek przyjeżdżała po Bebilon i Bebiko z drugiego końca Krakowa. Swoją drogą pieluszki, kaszki, dania oraz inne produkty dziecięce to kolejna dobrze rotująca kategoria w krakowskim Dayli.

Dyskont, drogeria czy sklep convenience?

Za sprawą artykułów spożywczych, stanowiących 20 proc. asortymentu, Dayli bywa nazywane drogerią spożywczą. Konkurencja skupiona wyłącznie na kosmetykach podśmiewuje się, że „Dayli to żadna drogeria, a sklepy typu mydło i powidło”. Lilian-


27 KANDYDAT na Kaletka, kierownik rozwoju sieci, woli określenie „drogerie convenience” od popularnego formatu sklepów spożywczych, którego flagowym szyldem jest Żabka. Dla mnie Dayli jest hybrydą, która zaadaptowała do swoich potrzeb cechy obu rodzajów sklepów. Nie zaryzykowałbym nazwania jej rasową drogerią, m.in. z powodu braku atmosfery charakterystycznej dla takich placówek. Moje pierwsze skojarzenie było wręcz przeciwne – z dyskontem. Po wejściu do placówki moją uwagę od razu przykuły stojące na środku sali koszyki z produktami w promocjach. A wśród nich, oprócz kosmetyków, m.in. proszki, płyny do WC, produkty dla dzieci, słodycze, soki i kisiele... Dopiero w drugiej kolejności dostrzegłem stojące za promocyjnymi koszami szafy z kolorówkami marek Rimmel, Astor, Miss Sporty i Bell... – Kolorówka bardzo dobrze się u nas sprzedaje i jest grupa klientek, które przychodzą wyłącznie po ten asortyment. Kosmetyki Bell są rewelacyjne, a szafa z tymi produktami nie stoi w każdej drogerii. Co więcej, ta firma, jako jedyna, może w naszych placówkach zajmować się merchandisingiem, a poza tym szkoli naszych pracowników i organizuje pokazy makijażu – mówi kierowniczka krakowskiego Dayli. Spożywki broni Lilianna Kaletka: – Rzeczywiście, artykuły spożywcze to nowość, jednak obserwując to co dzieje się na rynku i biorąc pod uwagę zmieniające się tendencje zakupowe podjęliśmy decyzję o ich wprowadzeniu. Wcześniej działające drogerie Schlecker musiały przekonywać klientów do tego asortymentu, natomiast teraz w nowo otwieranych placówkach artykuły spożywcze są od początku i nie budzą zdziwienia. Zwłaszcza matki, przychodzące na zakupy z wózkami, doceniają to rozwiązanie, bo mogą zrobić wszystkie podstawowe zakupy w jednym miejscu – mówi. W Dayli kosmetyki odpowiadają za około połowę obrotów. Kierowniczka krakowskiej drogerii przekonuje, że wiele klientek przychodzi tu specjalnie po kosmetyki do makijażu

Chemia z Niemiec działa jak magnes

Krakowskie Dayli postawiło na duży wybór i oferuje około 14 tys. indeksów. Z typowo drogeryjnego asortymentu (odpowiada za około połowę obrotów) najlepiej rotują żele pod prysznic, mydła, dezodoranty, farby do włosów i kremy, zaś z chemii – papier toaletowy, ręczniki, płyny do mycia, żele do wc oraz do szyb. Część chemii sprzedaje się tak dobrze dzięki atrakcyjnym cenom dobrych jakościowo produktów marki własnej Dayli. Niedawno w placówce pojawiła się chemia z Niemiec. – Już samo hasło działa jak magnes. Schlecker na południu kraju przyzwyczaił klientów do tego asortymentu. Myślimy o utworzeniu stałego kącika z chemią niemiecką – mówi pani Agnieszka. I przekonuje, że produkty od naszych zachodnich sąsiadów nie osłabiły sprzedaży polskich marek, ale pozwoliły na przyciągnięcie nowych kupujących. O chemię z Niemiec pytali klienci, więc w końcu została wprowadzona do sprzedaży, podobnie jak inne produkty – np. wata czy mydło Biały Jeleń. – Dzięki sprowadzaniu towaru na życzenie, wiele osób zaczęło u nas regularnie kupować. Ale takie działania, przy tak dużej konkurencji, to dziś za mało. Zaskakujemy więc klientów dając im np. drobne gratisy do zakupów czy czekoladki na Dzień Kobiet – opowiada Agnieszka Leśniak.

Na pierwszym tle wyprzedaże i niemiecka chemia w promocyjnej cenie. W tle szafy z kosmetykami do makijażu

Dodatkowe usługi i asortyment

Kamil Kliniewski, prezes Hygieniki, do której należy Dayli, mówił jakiś czas temu, że chce, by jego placówki łączyły funkcje wielu sklepów. I sieć faktycznie poszerza usługi, choć zdecydowanie nie w tak szybkim tempie, jak zapowiadał. Tu w Krakowie można kupić bilety MPK (przystanek naprzeciwko), liquidy do e-papierosów oraz zwykłe papierosy, o które pytali ludzie. A jak klient przyjdzie po papierosy, to jest szansa, że przy okazji kupi też coś innego. – Super przyjęła się usługa cash back pozwalająca na wypłacanie gotówki z konta, gdy klient ma takie życzenie. Od miesiąca jest też prasa i zaczyna się coraz lepiej sprzedawać – wylicza moja rozmówczyni. W maju w życie wszedł program lojalnościowy, który ma pomóc zwiększyć koszyk zakupowy, podobnie jak program motywacyjny dla pracowników (kolejna nowość) – na razie w fazie testów. Na brak nowinek na pewno nie można narzekać. Nie wiadomo, czy wszystkie przyjmą się równie dobrze, ale prawdopodobnie pomogą przyciągnąć nowych klientów. A, że Dayli coraz mniej będzie miało wspólnego ze zwykłą drogerią to już inna sprawa. I chyba mniej ważna, bo w biznesie nie o terminologiczne spory chodzi, a o zwiększanie sprzedaży oraz zysku.

Kategorie kosmetyczno-chemiczne i spożywcze dzielą się tu powierzchnią. I według twórców tej koncepcji dobrze się uzupełniają

Alejka z kosmetykami do pielęgnacji twarzy i podstawowymi artykułami higieny kobiecej Ekspozycja kosmetyków do koloryzacji włosów z wyraźnie zaznaczonymi cenowymi okazjami

Tekst i zdjęcia: Sebastian Szczepaniak Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


28 HANDEL Targi i konferencje

Na stoiskach dostawców bywało bardzo tłoczno

DROGERIE

KOLIBER NA PROGU

ZMIAN

We współpracy z Grupą Eurocash, w której strukturze działają Drogerie Koliber, opracowywana jest zupełnie nowa strategia dla sieci. Jej szczegóły pozostają tajemnicą, być może poznamy je w trzecim kwartale br. Nieoficjalnie wiadomo, że ma doprowadzić m.in. do zacieśnienia współpracy z wybranymi dostawcami z korzyścią dla uczestników sieci oraz że w Eurocash powstaje projekt nowych sklepów kosmetycznych. Do franczyzowej sieci Drogerie Koliber należy około 100 placówek. Jej główną bazę zaopatrzeniową stanowi hurtownia Ambra zlokalizowana w Czechowicach-Dziedzicach. Właściciele Drogerii Koliber spotkali się w weekend 5-6 kwietnia br. w Hotelu & SPA Kocierz w Targanicach koło Andrychowa na wiosennych targach handlowych. Kilkunastu detalistów zostało wyróżnionych okolicznościowymi dyplomami za udane metamorfozy ich placówek. Odebrali je państwo: Jolanta Guzik i Sławomir Pabian, Helena Babiaczek i Katarzyna Wawrosz, Dawid Kopczyński, Monika Matulska, Wiesława Duźniak i Bartosz Dutka, Ewa i Sebastian Syposz, Marcelina Fickowska, Marcin Sych, Witold Wojciechowski, Dorota i Jerzy Noszka oraz Aneta i Sergiusz Karwaccy. Sklepy należące do tych osób zostały przystosowane do standardów wyglądu i wyposażenia obowiązujących w sieci Drogerie Koliber. Dyplomy wręczyły prezes sieci Katarzyna Niemiec oraz dyrektor do spraw handlowych i rozliczeń Joanna Mazur. Podczas targów współpracujący z siecią dostawcy oferowali pakiety ze specjalnymi rabatami. Właścicieli sklepów obowiązywał minimalny próg zakupowy. Mimo iż nie wszyscy detaliści pojawili się w związku z tym na targach, ci, którzy przyjechali, zrobili – według zapewnień organizatorów – większe obroty niż udało się osiągnąć podczas poprzednich edycji. (kb) Wśród zakupów nie mogło zabraknąć kosmetyków Lirene

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Katarzyna Niemiec – prezes sieci Drogerie Koliber, Joanna Mazur – dyrektor do spraw handlowych i rozliczeń, Arnaldo Guereirro – członek Grupy Eurocash, Roman Zięba – prezes firmy dystrybucyjnej Ambra

Nowe owocowe zapachy JFenzi i promująca je wyjątkowa ekspozycja przyciągały uwagę właścicieli sklepów

Firma Malolka nie tak dawno zaczęła działalność. Dziś jej logo można zobaczyć w wielu drogeriach w Polsce

Dariusz Zięba – dyrektor handlowy firmy dystrybucyjnej Ambra, Katarzyna Niemiec – prezes sieci Drogerie Koliber, Katarzyna Bochner – redaktor naczelna „Wiadomości Kosmetycznych” i Joanna Mazur – dyrektor do spraw handlowych i rozliczeń


Praktycy Targiw obiektywie i konferencje HANDEL 29

Kosmetyki Bell już w letniej kolorystyce Co nowego u Eveline Cosmetics?

Nowości z Kolastyny i najnowszy zapach STR8 – Rebel

Ekspozycji firmy Golden Rose nie dało się nie zauważyć

Dypomy za metamorfozę drogerii przygotowane do waręczenia

Jeden z dyplomów trafił do Witolda Wojciechowskiego, właściciela drogerii Koliber w Rybniku

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


30 HANDEL Techniki sprzedaży

MÓZG NA ZAKUPACH

Informacja o czymś za darmo dociera do mózgu błyskawicznie. Dlatego, organizując promocję, szybciej zachęcimy klienta do zakupu produktu, na którego opakowaniu pojawia się hasło „gratis”, niż kusząc go zakupami „za połowę ceny”. Gdy ktoś znajdzie 10 zł, to bardziej żałuje, że nie jest to 20 zł, niż cieszy się z tych darmowych pieniędzy. Ludzki mózg przede wszystkim boi się strat, co można wykorzystać w komunikacji z klientami – mówi prof. Henryk Mruk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Zamiast „kupując w dwupaku zyskujesz 2 zł”, lepiej napisać „stracisz 2 zł, kupując pojedynczo, a nie w dwupaku”. Zajmujący się zachowaniami konsumentów badacz zapewnia, że sprzedaż w przypadku drugiego hasła reklamowego będzie znacznie wyższa, bo nasz mózg nie lubi akceptować strat.

Plastikowe pieniądze wydaje się łatwiej

Do matki kolegi przyszła koleżanka ze stuzłotowym banknotem w ręku i prosiła o pożyczenie 10 zł na dwa dni. Jak tłumaczyła, nie chciała rozmieniać stówy z obawy, że pieniądze błyskawicznie się jej rozejdą. Na przykładzie tej anegdoty prof. Mruk wyjaśnia, że trudniej wydaje się fizycznie posiadaną gotówkę, a znacznie łatwiej, gdy nie widać ubytku pieniędzy przy płaceniu kartą. Terminal płatniczy w sklepie to nie tylko większy komfort robienia zakupów dla klientów, ale również narzędzie służące podnoszeniu wartości koszyka. – Ekonomiści doszli do wniosku, że w sklepie rzadziej kierujemy się rozumem, a częściej emocjami. Wiele zakupów ma charakter impulsowy. Ta wiedza to ekonomia behawioralna – mówi profesor. Czego jeszcze ona nas uczy? Zasada kasyna tłumaczy, jak liczba promocji przekłada się na zwiększenie wartości paragonu. – Pieniądze zarobione wyda-

je się inaczej, trudniej niż wygrane. Pieniądze zaoszczędzone na promocjach mózg traktuje jako pieniądze z kasyna, czyli otrzymane za nic. I przez to nie ma problemów z ich wydawaniem. Myślimy: „dzięki promocjom zaoszczędziłem złoty pięćdziesiąt na soku i złotówkę na maśle, więc jak kupię jeszcze czekoladę, to ona będzie gratis” – opisuje naukowiec. Warto dodać, że na klientów skuteczniej działa promo-

WARTO WIEDZIEĆ! • Ceny podaje się malejąco, bo gdy rzeczy tanieją, rośnie prawdopodobieństwo zakupu • Na klientów skuteczniej działa promocja „1+1 gratis”, niż „dwa produkty za pół ceny” • Mózg nie lubi akceptować strat. Zamiast „kupując w dwupaku zyskujesz 2 zł”, lepiej napisać „stracisz 2 zł, kupując pojedynczo, a nie w dwupaku”

cja „1+1 gratis”, niż „dwa produkty za pół ceny”. Informacja o czymś za darmo dociera do mózgu błyskawicznie. W przypadku drugiej opcji potrzebujemy chwili, by przeliczyć i zrozumieć, że to dokładnie ta sama oferta, ale inaczej sformułowana.

Zakupy to nie wydatek, a inwestycja

Chętniej dzielimy się złymi wiadomościami, a sytuacje negatywne bardziej zapadają w pamięć. – Zadowolony klient powie trójce znajomych, że został dobrze obsłużony w sklepie, a niezadowolony podzieli się swoimi przejściami aż z jedenastoma osobami – tłumaczy

badacz konsumenckich zachowań. Jak przekonuje, w rozwijającym się świecie ludzie są coraz lepiej wyedukowani. Sprzedawcy nie mogą zostawać w tyle. Każdy kto prowadzi sklep, powinien inwestować w siebie i dbać o rozwój pracowników, by zapewnić odpowiedni poziom obsługi – dlatego tak ważną rolę odgrywają szkolenia. Czasem odpowiedni dobór słownictwa może zmienić sposób, w jaki klient postrzega zakup. Nie mówmy, że coś jest wydatkiem, bo to słowo nie kojarzy się dobrze. Nazywajmy zakup inwestycją, tłumacząc, że warto dopłacić za wysokojakościowe produkty, które są inwestycją w zdrowie. Warto też pomyśleć o przystąpieniu do programu lojalnościowego. – Gdyby prezenty miały przezroczyste opakowania, ich dawanie straciłoby sens. Oczekiwanie na nagrodę jest dla mózgu ważniejsze niż sam moment jej otrzymania. Na tej zasadzie skutecznie działają programy lojalnościowe – ludzie lubią zbierać punkty, choć często nie wiedzą, na co je finalnie wymienią – mówi prof. Mruk.

Żeby nie pójść w niepamięć

Często klient nie wie, po co przychodzi do sklepu. Mózg odrzuca skrajne opcje, dlatego najlepiej zawsze proponować trzy możliwości – produkty na trzech poziomach cenowych. Warto też pamiętać, że klient, zapytany o kwotę, jaką chce wydać, zaniży ją o 20 proc. Proponując produkty, ceny podaje się malejąco, bo gdy rzeczy tanieją, rośnie prawdopodobieństwo zakupu. Zasady podświadomie wpływające na działanie mózgu warto wykorzystać też do reklamy placówki. Robiąc plakat pamiętajmy, że dziś chodzimy po ulicach szybciej niż 50 lat temu i nie mamy czasu na czytanie pionowych reklam oraz ogłoszeń. Wszystkie powinny być poziome i minimalistyczne w przekazie – wystarczy nazwa sieci, sklepu oraz jakaś ekstra oferta. Im więcej informacji zamieścimy, tym mniej ludzi plakat zachęci do wejścia do sklepu. Reklama jest kluczowa także z innego powodu. – Istnieją dwa rodzaje pamięci – płytka i głęboka. Cały czas jesteśmy świadomi istnienia informacji z tej pierwszej, zaś w przypadku pamięci głębokiej potrzebujemy czasu, by sobie coś przypomnieć. Dlatego, gdy nie kontaktujemy się ze znajomymi przez wiele miesięcy, zapominamy o nich. Klientom trzeba nieustannie przypominać o istnieniu sklepu – czy to w prasie lokalnej, czy za pomocą innych środków dotarcia. Inaczej wypadniemy z pamięci płytkiej, a nasze miejsce zajmie konkurencja – kończy prof. Mruk. Sebastian Szczepaniak

Wykorzystane w tekście informacje pochodzą z wykładu wygłoszonego podczas targów dla franczyzobiorców Grupy Eurocash w listopadzie ub.r. Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


31

SEZON NA Ciepłe miesiące to sezon na damskie golenie. Co jest w nim najważniejsze (oprócz, oczywiście, samego golenia)? Pielęgnacja i estetyka. Damska maszynka powinna być zaopatrzona w solidne paski nawilżające, które zadbają o pielęgnację delikatnej kobiecej skóry. Powinna też ładnie wyglądać. Na tych właśnie aspektach skupiła się marka Wilkinson w 2014 r. Udoskonaliła maszynkę

DAMSKIE GOLENIE

ki Quattro for Woman i Quattro for Woman Bikini wyposażone zostały w rączki w modnym koralowym kolorze. Rączkom maszynek wakacyjnej linii Wilkinson Extra3 Beauty Sun nadany został za to energetyzujący żółty kolor. Extra3 Beauty Sun to 3 ostrzowa damska maszynka jednorazowa z paskiem nawilżającym nasączonym aloesem, który zapewnia skórze optymalny poziom nawilżenia. Teraz konsumentki z pewnością poczują, że z maszynkami Wilkinson golenie może być przyjemne!

Intuition, która namydla, goli i nawilża. Teraz mydełko maszynki Intuition zawiera wyraźnie zauważalne wstążki nawilżające, nasączone w 100 proc. naturalnymi ekstraktami i olejkami. Aloes i witamina E, zawarte w mydełku Intuition Naturals, chronią skórę przed szkodliwym wpływem środowiska (zanieczyszczeń, słońca czy stresu). Jego zaletą jest też ładny zapach oraz fakt, że zostało przetestowane dermatologicznie. O nowe składniki wzbogacone zostały również paski nawilżające maszynek Quattro for Woman i Quattro for Woman Bikini. Ekstrakt papai (zawierający witaminy A, C, E, przeciwutleniacze i enzymy) odżywia skórę, wspomagając jednocześnie proces odbudowy naskórka. Puder perłowy (również składnik pochodzenia naturalnego), bogaty w minerały, takie jak cynk, wapń i magnez, łagodzi stany zapalne, rozjaśnia przebarwienia, odbudowuje naskórek i przyspiesza gojenie się ran. Aby uprzyjemnić konsumentkom golenie, maszynWiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


32 SZKOLENIA Prawo

MANDAT ZA

NIEPRZEDARTY PARAGON

PRAWNIK RADZI

Byłem w sklepie świadkiem takiej sytuacji: klient zapłacił za zakupy, sprzedawca wydrukował paragon, lecz kupujący pozostawił go na ladzie i odszedł. Sprzedawca wyrzucił więc paragon do kosza. W tym momencie do lady podszedł inny pan, jak się okazało kontroler skarbówki, który stwierdził, że sprzedawca powinien przedrzeć nieodebrany paragon. A ponieważ tego nie zrobił, otrzyma mandat w wysokości 200 zł. Chciałbym zapytać, czy urzędnik kontroli skarbowej ma prawo ukarać mandatem sprzedawcę za niezniszczenie nieodebranego przez klienta paragonu? Czy są jakieś przepisy regulujące niszczenie paragonów pozostawionych przez klientów w sklepie? Być może opisana sytuacja była po prostu przejawem nadgorliwości kontrolera, który chciał się wykazać przed szefem w nadziei na premię za efektywność… Dane do wiadomości redakcji

Agnieszka Grzesiek

WYSTARCZY POŁOŻYĆ NA LADZIE Zgodnie z art. 62 par. 4 kodeksu karnego skarbowego, karze grzywny do 180 stawek dziennych podlega ten, kto wbrew przepisom ustawy dokona sprzedaży z pominięciem kasy rejestrującej albo nie wyda dokumentu z kasy rejestrującej, stwierdza-

jącego dokonanie sprzedaży. Oznacza to, że sprzedawca ma obowiązek dokonania sprzedaży i zaewidencjonowania jej za pomocą kasy oraz wydania paragonu. Sprzedawca zobowiązany jest do wydania paragonu każdemu klientowi, bez żądań czy próśb z jego strony. I na tym fiskalne obowiązki formalnoprawne się kończą. Skoro przepis wymaga, aby sprzedawca wydał dokument z kasy rejestrującej, to tylko w tym zakresie można mówić o obowiązku sprzedawcy i nie ma żadnych podstaw prawnych do rozszerzającej interpretacji. „Wydanie” oznacza udostępnienie paragonu klientowi i umożliwienie zabrania go, nie oznacza natomiast wręczenia, ani tym bardziej skutecznego wręczenia paragonu. Położenie wydrukowanego paragonu na ladzie wraz zakupami lub podanie go klientowi jest wystarczające do uznania, że doszło do „wydania”. Jeśli klient wydanego paragonu nie zabierze, sprzedawca nie ma możliwości, by go do tego zmusić i w praktyce taki paragon wyrzuca. Przepisy ustawy o VAT, rozporządzeń dotyczących kas rejestrujących, ani kodeksu karnego skarbowego nie wskazują, co należy zrobić z niezabranym pa-

Które przepisy mówią o paragonach? Kwestie związane z wystawianiem i wydawaniem paragonów fiskalnych regulują przepisy: • ustawy o podatku od towarów i usług z 11 marca 2004 roku (DzU Nr 54, poz. 535), tekst jednolity z 29 lipca 2011 roku (DzU 2011 Nr 177, poz. 1054) – art. 111 ust. 3a pkt 1 ustawy; • rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

ragonem, w szczególności nie przewidują obowiązku zniszczenia paragonu, ani tym bardziej sposobu zniszczenia. Żaden kontroler nie może więc domagać się, aby sprzedawca skutecznie wręczał paragon klientowi, ani niszczenia nieodebranych paragonów poprzez podarcie czy zakreślenie, ponieważ nie ma ku temu podstaw prawnych. W praktyce zdarza się jednak, że sprzedawcy wykorzystują pozostawione przez klientów paragony w celu dokonania nieuczciwej korekty sprzedaży, dlatego organy skarbowe podejmują walkę z tym zjawiskiem. Przybiera ona czasem formy dalekie od regulacji formalnoprawnej, czego przykładem jest opisana sytuacja. Jednak walka z patologią nie może być prowadzona w patologiczny sposób. Dlatego warto bronić się w tych wszystkich sprawach, w których mielibyśmy odpowiadać za czyny nie podlegające karze. Agnieszka Grzesiek

radca prawny, Kancelaria Prawa Gospodarczego www.kpgag.eu

rejestrujące z 27 sierpnia 2013 roku (DzU z 2013 roku, poz. 1076); • rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie kas rejestrujących z 14 marca 2013 roku (DzU nr 2013 poz. 363) – §6 ust.1 pkt 1 rozporządzenia; • ustawy z 10 września 1999 roku Kodeks karny skarbowy (DzU Nr 83, poz. 930), tekst jednolity z 4 czerwca 2007 roku (DzU Nr 111, poz. 765), tekst z 27 listopada 2012 roku (DzU z 2013 roku, poz. 186).


DZIEŃ DZIECKA 1 ca w r e PAMIĘTAJ I POLECAJ! z c

33

KARTKA Z KALENDARZA

1

3

2

4 6 6 5 7

8

1 Krem ochronny na słońce dla dzieci i niemowląt Dax Sun SPF 50+. Absolutny plażowy niezbędnik dla maluszka o delikatnej skórze, jasnej karnacji i wysokiej wrażliwości na promienie słoneczne. Cena 19 zł/75 ml; Producent: Dax Cosmetics 2 Szampon i żel pod prysznic Lumene Angry Birds. Miłośnicy szalonych ptaków będą mogli cieszyć się ich obecnością także podczas codziennych, pielęgnacyjnych zabiegów. Cena: 29,99 zł/200 ml; Dystrybutor: Brodr. Jorgensen 3 Wody toaletowe Teen & Dance. Znakomitą oprawą stylu małej modnisi będą perfumy: Summer Dreams o zapachu kwiatowo-owocowym, Sweet Kisses pachnące landrynkami i polnymi kwiatami lub cukierkowo-owocowe Green City. Cena: 15 zł/50 ml; 7,50 zł/ 20 ml; Producent: Verona Products Professional

9

4 Żel pod prysznic i szampon On Line Kids Time. Świeży zapach gruszki i zabawne zwierzątka na opakowaniach sprawią, że codzienna kąpiel stanie się prawdziwą przyjemnością. Cena: 6,50 zł/500 ml; Producent: Forte Sweden 5 Krem dla dzieci i niemowląt Ziajka. Nawet najmłodszy maluch doceni jego kojący wpływ na podrażnienia, szczególnie w miejscach narażonych na otarcia. Polubi także jego formułę, która łatwo się rozprowadza i dobrze wchłania. Cena: 4,10 zł/50 ml; Producent: Ziaja 6 Szampon dla dzieci Timotei Kids Arbuzowa Przygoda. Łagodnie oczyszcza delikatne włosy najmłodszych, jednocześnie dając im chwilę owocowej radości. Nie szczypie w oczy, ułatwia rozczesywanie – takie mycie to prawdziwa przyjemność. Cena 7,99 zł/ 250 ml; Producent: Unilever

7 Kremowy żel do ciała Sylveco. Łagodne i równocześnie skuteczne mycie z cytrusową nutą zapachową przypadnie do gustu każdemu małemu odkrywcy, który po trudach dnia wybiera się w cowieczorną podróż do krainy kolorowych snów. Cena: 20 zł; Producent: Sylveco 8 Woda perfumowana La Rive Violetta Love. Miłośniczki serialu „Violetta” z pewnością będą zachwycone prezentem pachnącym gruszką i truskawką połączonymi z nutami mimozy i bursztynu na słodko-drzewnej bazie. Cena: 21 zł; Producent: La Rive 9 Balsamy i masełka do ust Bielenda Troskliwa Brzoskwinia, Soczysta Malina i Zmysłowa Wiśnia. W sam raz dla małej modnisi – delikatny kolor, owocowy zapach i słodki smak. Cena: 7 zł; Producent: Bielenda Kosmetyki Naturalne Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


34

STREFA URODY Rozmowy o pięknie

MAM

y ż cia

SWOBODĘ

Lidia Popiel – fotograf, redaktor naczelna magazynu internetowego Finelife.pl. Prywatnie żona Bogusława Lindy, z którym ma córkę Aleksandrę. Spotykamy się w Warszawskiej Szkole Filmowej, gdzie wykłada na zajęciach fotografii. Na wspomnienie jej nazwiska współpracownicy reagują serdecznym uśmiechem. Chwilę później podchodzi do mnie wysoka, szczupła, piękna kobieta, która od razu proponuje przejście na Ty. W trakcie naszej rozmowy Lidia Popiel pokazuje, że ma klasę i niesamowity dystans do siebie i świata. Jest pogodną osobą, przyjaźnie nastawioną do życia, wciąż ciekawą nowych przygód i innych kultur. Ma w sobie dużo ciepła i nawet kiedy się nie uśmiecha, to i tak śmieją się jej oczy. Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


35

Agnieszka Saracyn-Rozbicka: Henri Cartier-Bresson powiedział, że „fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości”. Jakbyś mogła się do tego cytatu ustosunkować i powiedzieć, czym dla Ciebie jest fotografia jako dziedzina sztuki? Lidia Popiel: Rzeczywiście jest to zatrzy-

manie momentu. Jednak nie do końca mamy wpływ na to, który z tych momentów zostanie utrwalony. Nie posiadamy aż takiej szybkości myślenia. W związku z tym przyciskanie spustu migawki jest bardziej intuicyjne niż przemyślane. Cała świadomość techniki, znajomość światła, odczuwanie sytuacji w momencie robienia zdjęcia zostają wyłączone. Dlatego nie myślimy za dużo, to samo działa. Wszystko zmienia się w ułamkach sekund i w zależności od tego, który ułamek sekundy nam się trafi, to albo będziemy mieć szczęście i wykonamy interesujące zdjęcie, albo tego szczęścia nam zabraknie. Widziałam wiele Twoich zdjęć, ale jedno szczególnie zapadło mi w pamięć „Dziewczyna z rogiem nosorożca”. Światło ułożyło się w taki sposób, że modelka wyglądała jakby miała na głowie prawdziwy świetlisty róg. Rozumiem, że to właśnie był ten ułamek sekundy, który zadecydował, że nacisnęłaś spust migawki? L.P.: To jest przykład szukania kompozy-

cji – światła, nastroju… Tak naprawdę to kompozycja robi na nas wrażenie, stąd też biorą się złote podziały, cięcie klatek, zamykanie w poziomie, zamykanie w pionie, w kwadracie. Potem dokonujemy paru innych wyborów. Ważny jest temat i obiekt, dobór ustawień, punkt widzenia. Nawet prozaiczna na pierwszy rzut oka sytuacja, za sprawą osób, które uchwycimy w kadrze, i ustawień może nieść ważny przekaz. Bo dobre zdjęcie opowiada swoją wersję wydarzeń. L.P.: No właśnie. Można ją nazwać swo-

ją, ale czy to tak naprawdę jest wersją fotografa? Trudno powiedzieć. Bo właściwie on jest takim łącznikiem między rzeczywistością uchwyconą na zdjęciu a odbiorcą. On wybiera kadr i jest pośrednikiem na planie. A jak to jest odkrywać świat oczami Alicji po drugiej stronie lustra, po drugiej stronie obiektywu? L.P.: Myślę, że fotografia jest narzędziem

do układania tego świata, do obserwacji, do wyrażania swojego zdania, ale też do prywatnego wyjmowania rzeczy, co już zahacza o sprawy estetyki. Potrzebu-

jemy estetyki, potrzebujemy czegoś, co jest piękne – a w fotografii, dzięki odpowiedniej kompozycji i oświetleniu, można z rzeczy lub osób na pierwszy rzut oka niezachwycających wydobyć prawdziwe piękno, znaleźć wyjątkowe rozwiązania dla prozaicznych często przedmiotów, sytuacji… Dlaczego najczęściej lubisz wykonywać portrety? L.P.: Uwielbiam pracować z ludźmi. Oczy-

wiście czasami miałam przesyt wykonywania portretów i postanawiałam sobie wtedy, że będę w samotności fotografować martwą naturę. Jednak nie potrafię tego robić na dłuższą metę, bo bardzo mi brakuje kontaktu z drugim człowiekiem. Ludzie są dla mnie najbardziej interesującymi obiektami do fotografowania. Wróćmy na chwilę do początków. Jak to się wszystko zaczęło, bo z tego co wiem, to najpierw pracowałaś jako modelka? L.P.: Tak. Najpierw byłam modelką, rów-

nież projektowałam ubrania i któregoś dnia zapragnęłam zrobić zdjęcie swojej koleżance – Bognie Sworowskiej. Ponadto okazało się, że mogę robić zdjęcia ludziom w rzeczach, które zaprojektowałam. Fotografia poza tym okazała się ciekawsza niż praca modelki. To była miłość od pierwszego naciśnięcia spustu migawki? L.P.: Tak. Po prostu pierwsze zdjęcie, któ-

re zrobiłam, udało się i przez przypadek zostało wybrane na plakat firmy kosmetycznej. A ja z dnia na dzień zostałam fotografem, więc musiałam szybko opanować tajniki tego zawodu. Tak to się zaczęło. Uważam, że wielu rzeczy można nauczyć się w procesie pracy, w procesie tworzenia, w praktyce. Oczywiście niektórzy wybierają inną drogę, najpierw chcą się nauczyć, a później robić. Kwestia wyboru. Jakie cechy powinien mieć dobry fotograf? Musi być psychologiem? L.P.: Nie można naciskać na modela, żeby

się otworzył. Staram się wytworzyć taką atmosferę, w której osoba fotografowana nie czuje się do niczego zmuszana. Dokładam wszelkich starań, żeby czuła się komfortowo, czuła się doceniana i – co w niektórych sytuacjach jest ważne – atrakcyjna. Ponadto uważam, że warto żeby fotograf przekazał tej drugiej stronie, co chce zrobić. Dobrze jest wszystko wytłumaczyć, np. z której strony będą zdjęcia, jakiego obiektywu użyjemy, jaki to da efekt, jaki kadr. Nie zajmuje to dużo czasu, a myślę, że warto o tym porozmawiać. Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


36 STREFA URODY Rozmowy o pięknie

L.P.: Piękno można odnaleźć we wszystkim. Myślę, że piękne koliduje tylko z ładnym. Jeśli coś jest ładne, to ciężko, żeby nagle zyskało statut pięknego.

Wspierasz początkujących artystów. Jakie jest to nowe pokolenie fotografów? L.P.: To ludzie bardzo zdolni, ale trochę

zdezorientowani. Bardzo chcą wykonywać ten zawód, ale nie bardzo wiedzą, jak sobie poradzić z pracą fotografa. Obecnie wszyscy robią zdjęcia, więc trudno się odnaleźć, ciężko się przebić w tym świecie. Dlatego myślę, że moim obowiązkiem, poza pokazaniem konkretnych rzeczy i rozwiązań, jest wskazanie drogi, jak się w tym świecie poruszać i jak wykorzystać swój potencjał. Jest mnóstwo ludzi, którzy robią zdjęcia troszkę na oślep, nawet nie wiedzą jak wydobyć cykl swoich prac. I czasami potrzeba kogoś z zewnątrz, żeby na zimno ocenił sytuację. Warto sobie dobrać takiego mentora. Czasem wystarczą dwa zdania, żeby poczuć wiatr w plecy. A kto był Twoim mentorem? L.P.: Ja miałam bardzo wielu znajomych

fotografów, którzy pokazywali mi, jak to się robi, w trakcie pracy. Wiele nauczyłam się uczestnicząc w sesjach zdjęciowych. A czyje zdjęcia Cię zachwycają? L.P.: Mam kilku fotografów, których uwiel-

biam, np. znany ze współpracy z Depeche Mode Anton Corbijn robi portrety, które są szczere, a jednocześnie bardzo atrakcyjne wizualnie, nie nachalne, świetnie skomponowane, niewymuszone. Jestem też zauroczona pracą Erwina Wurma. W jego cyklu zachwyciłam się „One minute sculpture”. Traktuje w nim człowieka jako obiekt, używając do tego przedmiotów codziennego użytku, które są wykorzystane w niekonwencjonalny sposób, niepowielający stereotypów. Polecam jego prace, bo to artysta bardzo dowcipny i ma jasną koncepcję tego, co robi. Oprócz tego lubię kilku fotografów, którzy robią portrety i modę, takich jak Peter Lindbergh, Steven Meisel, a także Diane Arbus, Tim Walker i wielu, wielu innych. Wykonujesz zdjęcia m.in. dla „Pani”, „Sukcesu”, uczestniczysz w sesjach modowych dla firm, prowadzisz zajęcia na wydziale fotografii w Warszawskiej Szkole Filmowej, dla studentów studiów zaocznych również w weekendy, jesteś redaktor naczelną Finelife.pl, działasz w fundacji „Polska jest kobietą”, prowadzisz niezliczoną ilość warsztatów… Kiedy śpisz? L.P.: Myślę, że im więcej mam zajęć, tym

łatwiej mi porozdzielać czas na te wszystkie działalności. Gdy mam za dużo wolnego, to wszystko mi się rozłazi (śmiech). Według Camille’a Pissaro wszystko jest piękne. Wystarczy tylko dobrze spojrzeć. Podpisałabyś się pod tym? Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Poszukiwaczom piękna jest zadedykowany Twój tygodnik internetowy Finelife.pl… L.P.: Jest coś takiego jak luksus pięk-

na. Niby to piękno jest na co dzień, ale mamy wrażenie, że jest luksusem. Portal ten zbiera więc różne tematy, które dotyczą i pięknych myśli i pięknych obrazów, zdarzeń. Zawsze chciałam mieć swoją gazetę, zarezerwowałam nawet tytuł w 1989 roku. Jednak wtedy nic z tego nie wyszło. Dopiero parę lat temu powiedziałam znajomemu, że założę bloga, a on przekonał mnie, że lepiej byłoby, żebyśmy założyli gazetę internetową i tak narodziła się Finelife.pl.

NIE MOGĘ SIĘ OBEJŚĆ BEZ... „Nie mogę się obejść” dotyczy zwykle tygodnia lub miesiąca, bo lubię zmiany (śmiech) Tusz do rzęs: wydłużający Inglot. Tuszu używam prawie codziennie. Nie potrzebuję grubych rzęs, ale lubię lekko je przedłużyć Fluid: pudrowy Vitalumiere Aqua Chanel – minimalnie matujący, doskonały, nie obciążający skóry, wyrównujący niedoskonałości, przy zachowaniu efektu naturalności. Stosuję też podkład do twarzy i ciała marki MAC–nadaje ramionom, dekoltowi i nogom podobny odcień Pomadka: mazidło Body Shop. Zabawny, pachnący owocami, doskonale natłuszcza i nawilża, ale bez efektu lakieru na ustach Baza pod makijaż: Yonelle. To doskonała linia produktów. Nowoczesna i świetnie zapakowana. Kremy: Le Lift Chanel, Luscious Phenome. Le Lift jest fenomenalny. Idealny do dojrzałej skóry. Uczucie luksusu zamknięte w tajemniczym pudełku. Phenome zapewnia długie nawilżenie, wygładza. Mleczko do ciała: Zabieram ze Wzgórz Dylewskich małe opakowania Eris. Uwielbiam je. Z podróży przywiozłam olejek arganowy. Na suche partie skóry, szczególnie łydki, doskonały jest różany Lycon Spa Perfumy: Chanel No.19, Bois de Paradis Delrae, Bandit Robert Piguet

Prowadzisz warsztaty „Ciało i dusza kobiety”. Jak dbasz o swoje ciało, a jak o duszę? L.P.: Myślę, że jedno ma ogromny wpływ

na drugie. Jeśli doprowadzę do tego, że mam spokojną głowę, znajduję w sobie równowagę, to potrafię też zadbać o swoje ciało. A to, jak spojrzę na siebie, czy zaakceptuję siebie, ma wpływ na to, jak myślę. Uwielbiam więc – może w niezbyt spięty sposób – zadbać o to, co mam (śmiech). Lubię naturalne kosmetyki i naturalne, wiekowe sposoby dbania o urodę, jak np. oczyszczanie skóry płatkami owsianymi, maseczki z awokado, kąpiele mleczne, czy też peelingi ze zużytej kawy. Ale przy tym zawsze jestem bardzo ciekawa, jakie pojawiają się na rynku nowe technologie. Z wielką przyjemnością korzystam z tego, co ludzie wymyślą. Zawsze starannie czytam wszystkie informacje na temat składu danego produktu, tego jakie daje efekty, jaki był proces jego tworzenia. Zajmuje to trochę czasu, ale myślę, że jest bardzo interesujące. Dużo podróżujesz. Jakie sposoby na zachowanie pięknego wyglądu zaczerpnęłaś np. od Afrykanek? L.P.: Afrykańczycy zarazili mnie miłością

do olejków. Uwielbiam wchodzić na targowiska i poszukiwać najróżniejszych zapachów. Zadziwiające, że w każdym rejonie świata zapach jednej rzeczy ma inną woń. Zapachy w różnych zakątkach Afryki są bardzo naturalne, a to cenię w produktach do pielęgnacji najbardziej. Dlatego w Afryce Północnej bardzo chętnie kupuję maseczki ziołowe do twarzy – są w niepozornych opakowaniach, ale cudownie działają – i przede wszystkim olej arganowy. Z przyjemnością sięgam też po kosmetyki, które w swoim składzie zawierają właśnie ten olejek.


Rozmowy o pięknie STREFA URODY 37

Masz dużo kosmetyków? L.P.: Raczej tak. Lubię sprawdzać kosme-

tyki, chętnie sięgam po nowości. Jedynym produktem, któremu jestem wierna od lat, jest pudrowa Channel No.19. Jestem też wierna olejom: dlatego w moim domu nie może zabraknąć słoika z olejem kokosowym, arganowym, nagietkowym. Zawsze gdzieś znajdzie się także tubka kremu z witaminą A. A jak się relaksujesz? L.P.: Największym relaksem jest dla mnie

obcowanie z przyrodą. Nic nie zastąpi chwili samotności w lesie, nad morzem.

Uwielbiam pustynie, surowe klimaty, słone jeziora w Tunezji, okolice Sahary, czy lasy koło Białegostoku. Na sesje przychodzisz perfekcyjnie umalowana? L.P.: Nigdy nie mam perfekcyjnej fry-

zury i makijażu, ponieważ uważam, że w moim życiu musi panować trochę nieładu i trochę czegoś niedoskonałego i nonszalanckiego (śmiech). Dzięki temu mam swobodę życia.

L.P.: Ciągle jest coś do zrobienia. Na pewno nie stawiam sobie barier wiekowych. Mam parę pomysłów na najbliższe lata...

Rozmawiała: Agnieszka Saracyn-Rozbicka Zdjęcia pochodzą z warsztatów prowadzonych przez Lidię Popiel w Hotelu SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie

W jakim momencie życia jesteś teraz i czego można Ci życzyć?

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


38 STREFA URODY Na głowie

POTENCJAŁ TKWI NATURZE Daniel Michał Jaworski, brand building manager, Hair Care Poland & Baltics Timotei & Clear Brands z Unilever Polska o innowacjach w kosmetykach do pielęgnacji włosów, które napędzają rynek. Jakimi konsumentkami są Polki, jeśli chodzi o korzystanie z produktów do pielęgnacji włosów? Jesteśmy wierne marce, czy sięgamy po różne, zmieniamy szampony i odżywki?

Niestety Polki nie są lojalne wobec tej kategorii. Stąd też, jak można zaobserwować, cały czas pojawiają się innowacje w tej kategorii, bo to właśnie one, mówiąc kolokwialnie, „kręcą” polskie konsumentki. Polki bardzo lubią testować nowości, chociaż wracają również do swoich sprawdzonych produktów. Mają w swojej łazience kilka szamponów, odżywek i bardzo często zdarza się, że każdy produkt jest innej marki. Wszystko po to, żeby wypróbowywać nowinki rynkowe – w przypadku naszych rodzimych konsumentek nie ma mowy o nudzie. Co napędza sprzedaż kategorii?

Patrząc zwłaszcza na segment szamponów, można wskazać kilka czynników wzrostu: innowacje przede wszystkim, ale także coraz bardziej precyzyjne dostosowanie oferty do konkretnych potrzeb konsumenta, który stał się wymagający i szuka sprofilowanych i wyspecjalizowanych produktów. Na pewno istotną rolę odgrywa budowanie zwyczaju systemowego użycia produktów do pielęgnacji: nie chcemy aby użytkownik kończył przygodę z marką jedynie na szamponie, ale sięgnął także po odżywkę, staramy się wywołać potrzebę stylizacji fryzury – aby sięgnął po lakier lub piankę czy inny produkt do modelowania fryzury. Ogromny potencjał tkwi również w segmencie suchych szamponów, który dynaWiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

micznie rośnie i wydaje się nie być nasyconym, podobnie jak kategoria soft stylingu, do której zaliczamy np. mgiełki, kierowana do kobiet oczekujących naturalnie wyglądającej fryzury. Na szczególną uwagę zasługują także produkty na bazie naturalnych składników będące odpowiedzią na rosnący trend eko czy bio. Podstawą do pięknych i zdrowo wyglądających włosów jest pielęgnacja skóry głowy – i tutaj wchodzimy w segment szamponów przeciwłupieżowych, niezwykle ważny i istotny na naszym rynku. Na koniec warto wspomnieć o potencjale tkwiącym cały czas w produktach kierowanych do mężczyzn czy dzieci. Potrzeby konsumentów ewoluują, a producenci muszą szybko dostarczać na nie odpowiedzi. Czego więc przede wszystkim oczekujemy od kosmetyków do pielęgnacji włosów?

Z jednej strony konsumentki chcą sięgać po kosmetyki oparte na naturalności, z drugiej boją się, że nie dostarczą im one tego oczekiwanego efektu. Polki ufają markom, które mówią o technologii, jaką posiadają w swoich produktach. Zazwyczaj same mniej lub bardziej świadomie niszczą swoje włosy przez różne zabiegi, a potem potrzebują szybkiego lekarstwa, które przywróci pożądany wygląd i blask ich włosom. I wtedy sięgają po intensywne odżywki i zaawansowane formulacje. Wszystko dlatego, że włosy są wizytówką polskich kobiet. Piękno w ich rozumieniu to świeżo wyglądające i pełne zdrowego blasku włosy. To kropka nad „i” ich wyglądu.

Hitem w kosmetykach pielęgnacyjnych stały się naturalne olejki. Skąd boom na te składniki?

Natura zawsze była inspiracją do pielęgnacji i tak jest nadal. Dlaczego olejki? Dobroczynne właściwości olejków były znane już w starożytnym Egipcie, który uważany jest za kolebkę kosmetyki. Olejki stosowano do ochrony skóry przed wysuszaniem, a także jako substancję zapachową, zarówno na skórę ciała, jak i włosy, by wzmocnić cebulki oraz nadać włosom blasku na całej długości. Kobiety zawsze chciały i nadal pragną być i czuć się piękne, w tej kwestii nic nie zmieniło się od wieków. W dzisiejszych czasach są jednak zmęczone ciągłą pogonią za niedoścignionymi ideałami, zaawansowanymi technologiami i narzuconymi kanonami piękna. Chcą więc być piękne lecz naturalne. I na taki właśnie naturalny sposób pielęgnacji pozwalają olejki do włosów. Gdyby miał Pan opisać świat kosmetyków Timotei...

Proszę wyobrazić sobie autentyczną generację produktów do pielęgnacji włosów zainspirowanych naturą. Produktów zawierających 100-procentowe naturalne olejki i ekstrakty z najlepszych naturalnych składników na świecie, znanych ze swojej skuteczności i wyjątkowych właściwości dla zdrowia i urody. Markę, która znajduje i dobiera te drogocenne składniki i łączy je w wyjątkowych recepturach, gdzie uzupełniają się i dopełniają, tworząc unikalne mieszanki dla skutecznej pielęgnacji włosów starannie dobrane do każdego rodzaju włosów, a wszystko to dla coraz lepszego efektu – widocznie pięknych włosów po każdym myciu – taki jest Timotei, w pełni oddany sztuce dobierania i łączenia składników. Receptury inspirowane naturą dla zdrowych włosów.


Na głowie STREFA URODY 39

Lidia Popiel uważa, że włosy pełnią wyjątkową rolę w kobiecym wizerunku

Kobiety coraz bardziej niepokoi szum wokół niektórych substancji chemicznych, jako niebezpiecznych dla zdrowia i środowiska – nikt nie chce iść na kompromis i wybierać pomiędzy skutecznością kosmetyków a ich naturalnością. Wierzymy, że Timotei ze swoim jakże bogatym dziedzictwem naturalnym jest właśnie tą marką, która nie każe iść na kompromisy. Dostarcza zarówno skuteczne, jak i czerpiące z natury produkty. A jak Timotei wypada na tle pozostałych marek Unilevera?

Timotei jest najważniejszą marką w kategorii pielęgnacji włosów. Jednym z najważniejszych graczy w kategorii szamponów na polskim rynku – 2013 rok marka zakończyła na mocnej trzeciej pozycji pod względem sprzedaży wartościowej – i jedną z czołowych w segmencie marek, których receptura wykorzystuje naturalne składniki. Warto zauważyć, że dystrybucja Timotei obejmuje wszystkie kanały: począwszy od drogerii, przez hipermarkety, supermarkety, a na dyskontach kończąc. Ofertę staramy się różnicować w zależności od potrzeb rynku. Nie zapominamy oczywiście też o naszej drugiej marce Dove, która jest skierowana do innych konsumentek. Dove mówi o technologii i ekspertyzie w nawilżeniu, odbudowie i regeneracji czy ochronie włosów, a Timotei o naturalnej pielęgnacji. Gramy w innych środowiskach, obszarach rynku, mamy innych konkurentów, inną komunikację z odbiorcami. Dove to odżywcze, zaawansowane formulacje – swoista terapia dla włosów problematycznych, SOS dla zniszczonych włosów. To propozycja dla kobiety, która nie szuka cudownych rozwiązań, lecz potrzebuje marki prawdziwej, dotrzymującej obietnic. Dove inspiruje kobiety, by wyglądały i czuły się piękne. Wyzwania na ten rok?

Chcemy przywrócić świetność Timotei, budując ją na pierwotnej sile marki z naciskiem wyróżniającym dwa obszary: piękno i naturalność. Jako cel stawiamy sobie również edukację i pragniemy budować wiedzę o składnikach naturalnych. Mamy wiele do powiedzenia o bezpiecznej i skutecznej pielęgnacji i z tymi informacjami, w tym o produktach wykorzystujących drogocenne olejki, chcemy dotrzeć do Polek. Rozmawiała: Agnieszka Saracyn-Rozbicka zdjęcia: serwis prasowy Unilever

Kasia Bujakiewicz prezentuje nowe kosmetyki

Od lewej: Dagmara Brzezińska-Marcu – dyrektor ds. marketingu marek kosmetycznych w Unilever Polska, Daniel Michał Jaworski – brand building manager, Katarzyna Bujakiewicz, Lidia Popiel, Karolina Cacko – PR manager Personal Care

PREMIERA LINII TIMOTEI DROGOCENNE OLEJKI

Timotei Drogocenne Olejki to nowa kolekcja kosmetyków do pielęgnacji włosów, której premiera medialna miała miejsce 21 marca br. w Hotelu Narvil Resort & Spa w Serocku. Podczas spotkania poznaliśmy formułę nowych kosmetyków. Nie znajdziemy w niej parabenów ani barwników, są za to naturalne składniki, które skutecznie pielęgnują włosy, przywracając im zdrowy wygląd, gładkość i blask. – Jedwabiste, miękkie, dobrze nawilżone i zdrowo wyglądające włosy dodają nie tylko uroku, ale też pewności siebie. Są swego rodzaju ramą dla pięknej twarzy każdej kobiety – takiego zdania jest Lidia Popiel – kobieta, modelka, a przede wszystkim ceniony fotograf, która od lat uwiecznia kobiece piękno. Dzieląc się z uczestniczkami spotkania swoimi spostrzeżeniami na temat urody, podkreśliła niezwykłą rolę włosów w kobiecym wizerunku, zaznaczając, że fryzura potrafi całkowicie zmienić kobietę. Jej zdanie podzieliła prowadząca spotkanie – Katarzyna Bujakiewicz – aktorka, aktywna mama, kobieta spełniona, entuzjastka olejkowej pielęgnacji. W rozmowie z Katarzyną Kozyrą z działu badań i rozwoju Unilever nie kryła swojego uznania dla ekspertów, którym udało się w jednym kosmetyku połączyć działania trzech olejków – arganowego, kokosowego i migdałowego wraz z organicznym ekstraktem jaśminu. Daniel Michał Jaworski – brand manager marki podkreślał, że nowa kolekcja kosmetyków Timotei Drogocenne Olejki pozwala wszystkim kobietom cieszyć się bogatą formułą olejków niezależnie od typu włosów – specjalna formuła produktów nie obciąża włosów i jest adresowana przede wszystkim do kobiet ceniących naturalną pielęgnację. Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


40 STREFA URODY Na głowie

GDY WŁOSY Magdalena Pankowska, Klinika Włosów-Hair Medica w Warszawie

chorują Magdalena Pankowska, trycholog-kosmetolog z wieloletnim doświadczeniem w diagnozowaniu schorzeń skóry i włosów, w rozmowie o tym, co szkodzi włosom, jak je myć, czy farbować i dlaczego nic nie robi im lepiej niż peeling.

Czym zajmuje się trycholog?

Trycholog jest specjalistą zajmującym się diagnozowaniem oraz leczeniem problemów z włosami i skórą głowy. Jest lekarzem?

Nie zawsze. Trychologia to dość nowa w Polsce dziedzina, specjalizują się w niej lekarze, ale i kosmetolodzy. Trafiają do nas osoby z rozmaitymi problemami z włosami i skórą głowy – łysieniem, łuszczycą, łupieżem, łojotokiem... Włosy są jak papierek lakmusowy organizmu – pogorszenie kondycji włosów może wskazywać na jego dysfunkcje. Przeprowadzamy konsultacje i odpowiednie badania, aby znaleźć przyczynę problemu, dotrzeć do sedna i odpowiednio zadziałać.

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Jednym słowem, gdy ktoś skarży się na wypadające, matowe włosy, Pani szuka przyczyny głębiej.

Tak, u kobiet niezbędny do przebadania jest hormon tarczycy TSH, prolaktyna, poziom żelaza, estrogeny, testosteron, kortyzol – hormon stresu. Już obkurczona skóra głowy wskazuje na wysoki poziom kortyzolu. Analizujemy zależności między hormonem męskim – testosteronem, a żeńskimi estrogenami. Jak wygląda badanie u trychologa?

Zaczyna się od wywiadu – o wiek, uwarunkowania genetyczne, styl życia, poziom stresu, dietę, warunki pracy, jak prowadzona jest pielęgnacja, stylizacja włosów. Potem przechodzimy do badania pod trycho-

skopem obszaru skóry głowy w 250-krotnym powiększeniu. Wtedy dokładnie widać, czy mamy do czynienia ze skórą z tendencją do przetłuszczania czy odwodnioną, badamy łodygę włosa – czy nie jest przesuszona, przetrawiona oraz cebulki włosów, aby stwierdzić, czy fazy wzrostu włosa nie są zaburzone. Leczymy skórę głowy i włosy poprzez kuracje zewnętrzne i suplementację, ale gdy problem jest złożony i jego podłożem są inne choroby, kierujemy pacjentów do lekarzy specjalistów. Przychodzi baba do trychologa – czy, tak jak w kawale, głównie kobiety trafiają do Pani gabinetu?

Nie, nie tylko kobiety, choć rzeczywiście kobiety stanowią większość pacjentów.


Na głowie STREFA URODY 41

Wiele zgłasza się w związku z wypadaniem włosów, łysieniem, ale i po nieudanych zabiegach stylizacyjnych i koloryzacjach. Włosy to atrybut kobiecości, więc szczególnie o nie dbamy, ich wypadania, czy chorób nie da się zakamuflować. Około 80 procent 50-letnich mężczyzn boryka się z problem łysienia androgenowego. Jakie problemy z włosami dręczą nas najczęściej?

Przede wszystkim wypadanie włosów, którego powodem często jest stres, ale też łojotok – nadmierne przetłuszczanie skóry głowy. Właśnie przetłuszczanie się, jako najczęstszy problem z włosami, wymieniały kobiety w naszej redakcyjnej sondzie. Nagle wszystkim zaczęły przetłuszczać się włosy?

Ogromne znaczenie ma stres, a żyjemy w świecie nim naznaczonym. Każdy mieszek włosowy, wszystkie receptory w skórze, oplecione są wieńcem układu nerwowego. Pod wpływem stresu, większych emocji, mieszek włosowy obkurcza się, stymulując tym gruczoł łojowy, który wydziela nadmierną ilość sebum. Sebum to wydzielina, która jest konieczna – hydrolipidowa warstwa ochronna skóry głowy i włosów – ale gdy gruczoł łojowy jest nadczynny, warstwa nagromadza się na tyle, że skóra nie oddycha i jest niedotleniona. Stres, uwarunkowania genetyczne, zanieczyszczenie środowiska, przetwarzana żywność – wszystko to musi mieć gdzieś ujście. Często jest to też nieprawidłowa pielęgnacja. Niestety większość z nas dobiera szampony do rodzaju włosów – to jeden z najczęstszych błędów.

Możemy się zaopatrywać w drogerii, gdy mamy problemowe włosy?

W drogerii najczęściej mamy do dyspozycji szampony na objętość, do włosów farbowanych, albo nawilżające, sporadycznie pojawiają się szampony do skóry tłustej. Tymczasem, gdy skóra zaczyna swędzieć, pojawiają się wypryski, włosy się przetłuszczają i wymagają codziennego mycia, powinniśmy udać się do apteki po szampon do skóry tłustej, łojotokowej, albo do trychologa, gdzie dostaniemy specjalne peelingi do oczyszczania skóry głowy, szampony i lotiony do skóry łojotokowej – jeszcze silniejsze niż te, które są dostępne w aptece. Odżywkę możemy kupić w drogerii, ale też musi ona być rozważnie używana. Nigdy nie nakładamy odżywki na skórę głowy, jedynie na włosy, minimum 5 centymetrów od ich nasady. Jeśli mamy skórę tłustą i systematycznie używamy szamponu nawilżającego do włosów suchych, to de facto nie oczyszczamy skóry głowy. Zalegają na niej kolejne warstwy sebum, pojawiają się bolące krostki, staje się łojotokowa. Czy w kosmetykach do włosów są jakieś składniki, które szczególnie mogą podrażniać skórę głowy?

Warto uważać na konserwanty. Najbardziej popularnymi są parabeny i silikony. Jeśli na liście składników znajdują się SLS i SLES, trzeba się zastanowić nad ich wyborem. Faktycznie na temat tych składników toczy się nieustannie dyskusja, szczególnie na portalach internetowych, gdzie dziewczyny wymieniają się opiniami o kosmetykach. Tam też można wyczytać, że najlepiej jest stosować szampony o przezroczystej konsystencji, czyli prostym składzie. To prawda?

Jak powinno być prawidłowo?

Zawsze należy dobierać szampon do kondycji skóry głowy, a odżywkę do stanu włosów. Skóra najczęściej wymaga oczyszczenia, a włos nawilżenia, bo jest z reguły suchy na końcach – tu już nie dociera bowiem naturalna wydzielina łojowa. Natomiast kobiety zwracają przede wszystkim uwagę na przesuszone włosy i kupują szampony do włosów suchych, choć skóra się przetłuszcza. Często też nie wiedzą, że mają problem z łojotokiem. Trafiają do nas z rozjaśnianymi włosami i słysząc, że mają tłustą, wymagającą oczyszczenia skórę głowy, dziwią się: „Jak to mam tłustą skórę? Przecież mam przesuszone włosy, to niemożliwe”. Nic bardziej mylnego. Moim zdaniem każdy powinien choć raz zjawić się na kontrolnej wizycie u trychologa, aby określić jaki typ skóry posiada. Wtedy nie stajemy zdezorientowani przed półką w sklepie.

go w naturze nie osiągniemy, bo na pewno znalazł się w nich jakiś dodatkowy środek chemiczny, dzięki któremu uzyskano tę barwę. Należy się takich wystrzegać. Co nam pozostaje? Może jakieś domowe sposoby, bez detergentów?

To musi być detergent, bo na głowie i włosach jest wydzielina łojowa, którą musimy rozpuścić enzymem. Często porównujemy się do naszych mam czy babć, które miały wspaniałe włosy a do dyspozycji jeden szampon i żadnych odżywek. Włosy płukały wywarem z łupin orzechów, żeby nadać im barwę i octem, żeby wygładzić i dodać blasku. A my mamy na wyciągnięcie ręki setki kosmetyków o zaawansowanych formułach i biedzimy się nad marnymi kosmykami, albo przetłuszczonymi strąkami. Co się dzieje?

Tak jak rozmawiałyśmy, pielęgnacja ma wpływ na kondycję włosów. Jeśli ciągle je farbujemy, prostujemy, suszymy to stają się cieńsze, przepalone, rozdwajają się, pękają, łamią. Ale to mniejszy problem. Mamy inną dietę niż nasi przodkowie, żyjemy w bardziej zanieczyszczonym środowisku. Dziś jest zupełnie inne tempo życia niż 20-30 lat temu. Większość z nas żyje w ciągłym stresie, który obkurcza naczynia krwionośne powodując tym niedożywienie i ścieńczenie włosów. Co więc robić? Stresu nie unikniemy.

Całkowicie nie, ale musimy o siebie zadbać. Wskazana jest dobra, urozmaicona dieta. Trzeba odżywiać się systematycznie, najlepiej jeść pięć razy dziennie małe posiłki, zaczynając od pełnowartościowego śniadania. Jeśli nie mamy stwierdzonych nietolerancji pokarmowych, należy komponować w nich

Włosy są jak papierek lakmusowy organizmu – pogorszenie kondycji włosów może wskazywać na jego dysfunkcje To zależy. Często też słyszymy, że najlepsze są szampony dla dzieci, bo one mają prosty skład. Tylko, że takie szampony są do skóry normalnej, a my dorośli mamy skórę albo ze skłonnością do przetłuszczania, albo przesuszania, więc musimy dobierać szampon indywidualnie, adekwatnie do tych potrzeb. Szampony dziecięce nie oczyszczą naszej skóry i w efekcie mogą doprowadzić do problemów. W każdym razie to, że szampon jest przezroczysty nie oznacza, że jest mniej chemiczny. Lepiej unikać produktów, które pachną bardzo intensywnie, mają kolor, które-

wszystkiego po trochu, sięgać po warzywa i owoce, kasze, białko, mięso. Starać się jeść produkty dobrego pochodzenia. Konieczny jest ruch, wysiłek fizyczny, bo on rozładowuje stres i poprawia ukrwienie w naszym organizmie. Jeśli krew nie będzie prawidłowo krążyła, to nawet gdybyśmy jedli najzdrowsze pożywienie, przyjęli najlepsze suplementy, to nic nie dotrze do organizmu, bo naczynia krwionośne są skurczone. 40 minut ciągłego ruchu trzy razy w tygodniu to po prostu konieczność. Kondycja naszego organizmu, samopoczucie, wygląd, to wszystko się ze sobą łączy. Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


42 STREFA URODY Na głowie

Kto by pomyślał, że idąc do specjalisty od włosów, dostanie się wskazówki co do diety…

Tak jak wspominałam, trychologia spaja dwie dziedziny – medycynę i kosmetologię. Profilaktyczne badanie u trychologa może zapobiec wielu dolegliwościom, jeśli chodzi o włosy, a przy tym można wiele dowiedzieć się na temat kondycji całego organizmu.

prawidłowo funkcjonować. Nagromadzony łój cofa się do mieszka, gdzie cebulka jest odżywiana, w efekcie go blokując i przyspieszając wypadanie. Znakomite efekty przynosi oczyszczanie skóry głowy specjalnym enzymatycznym peelingiem. Takie peelingi można kupić w gabinetach trychologicznych, warto w nie zainwestować. Ten, który ja stosuję zawiera zmielone pestki moreli, złuszcza zalegającą warstwę na skórze, a poza tym ma w składzie enzym – kwas salicylowy, który wchłania się do mieszka i usuwa nadmiar sebum. Włosy są mocniej przytwierdzone do brodawki, skóra jest dotleniona, ukrwienie jest lepsze, co w efekcie przekłada się na lepszą jakość włosa. Wszystko co później zaaplikujemy na skórę lepiej się wchłania. Najlepszy preparat wzmacniający, najlepsze ampułki aplikowane na skórę łojotokową, nieoczyszczoną mogą nam nawet zaszkodzić. Skóra głowy wymaga systematycznego oczyszczania, minimum dwa razy w tygodniu. A codziennie można?

Odpowiednim szamponem i w odpowiedni sposób. To znaczy jak?

Podstawowe zasady dobrej pielęgnacji włosów: • S zampon zawsze dobieramy do stanu skóry głowy, a odżywkę do kondycji włosów. • Odżywki nie nakładamy na głowę, a jedynie na końcówki włosów • Skórę głowy oczyszczamy co jakiś czas specjalnym peelingiem enzymatycznyym, aby usunąć z niej nagromadzony łój, który może zatykać mieszki włosowe • Głowę myjemy odchylając ją do tyłu, by zanieczyszczona woda nie spływała nam na twarz. Skórę masujemy od czoła do karku zgodnie z naturalnym kierunkiem krążenia płynów ustrojowych w organizmie – krwi i limfy

Jak prawidłowo dbać o włosy? Słyszy się na przykład, że nie należy przesadzać z częstym myciem.

Skóra musi przede wszystkim oddychać. Jeśli jest pokryta warstwą sebum, wszystkie receptory są niedotlenione i nie może Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Nie nad wanną z głową pochyloną w dół. Głowa zawsze powinna być odchylona do tyłu, bo tak krążą płyny ustrojowe w organizmie – krew i limfa. Żeby sprzyjać temu kierunkowi trzeba zawsze głowę odchylać do tyłu, masować dłońmi od czoła do karku, odrywać dłonie i wracać. Gdy nachylamy się do przodu flora bakteryjna, która jest bardziej rozwinięta na głowie niż na twarzy spływa i podrażnia cerę. Może powodować przebarwienia, wypryski. Poza tym włos jest najbardziej podatny na uszkodzenia, gdy jest mokry. Gdy nachylamy się do przodu plączemy włosy, jest problem z rozczesaniem, szarpiemy je i łamiemy. Co z suszeniem?

Lepiej wysuszyć włosy niż położyć się spać z mokrymi – włosy łamią się kiedy pocieramy głową o poduszkę. Można pozostawić włosy do wyschnięcia, gdy jest ciepło, nic się nie stanie. A gdy jest zimno – suszyć suszarką, ale chłodnym strumieniem powietrza, gorące przesusza włosy i podrażnia skórę. Zostało jeszcze farbowanie. Jak często można farbować włosy? Nie pytam, czy można, bo nawet jak Pani odpowie, że nie, to i tak nie posłucham. To sprawa estetyki, z siwymi włosami żadna kobieta nie wyjdzie do ludzi.

Jeśli farba jest odpowiednio dobrana i wykonana, nie uszkadza ona w dużym stopniu włosów. Najbardziej natomiast szkodzi skórze głowy. Farba zmienia pH skóry w mocno zasadowe. Po farbowaniu jest bardzo osuszona, gruczoł łojowy dostaje więc sygnał – trzeba nawilżyć skórę i wtedy następuje zwiększone wydzielanie sebum, do tego stopnia, że często powstaje łojotok. Musimy więc starać się farbować włosy jak najrzadziej i najlepiej robić refleksy na folii do balejażu, tak aby farba nie dotykała bezpośrednio skóry. Pasemka, rozświetlenia czy przyciemnienia, zniwelują odrosty i siwiznę i o to nam chodzi. Farba nie może natomiast przez kilkanaście minut, a i dłużej – co często paniom farbującym włosy w domu się zdarza – zalegać na skórze. Dla zobrazowania sytuacji powiem, że czasem nasze kilkutygodniowe zabiegi ratowania chorującej skóry głowy preparatami trychologicznymi idą w niwecz po jednokrotnym farbowaniu włosów. Teraz mamy podobno bezpieczniejsze farby bez amoniaku.

Farby te są z pewnością delikatniejsze i uszkadzają włos w mniejszym stopniu. Amoniak jednak często zastąpiony jest inną rozjaśniającą substancją. A mieszanki ziołowe – chna, henna?

Są mniej szkodliwe od chemicznych. Nie przetrawiają włosa, wszystko dzieje się na powierzchni łuski. Ale wiele kobiet często twierdzi, że włosy po nich stają się chropowate. Ziołowe farby oblepiają łuskę włosa. Po długotrwałym farbowaniu ta otoczka jest dość gruba i włos często pęka. Jeśli jednak są nakładane tylko na odrost i nie są przeciągane na całą długość włosów, to są najmniej szkodliwe. Czy jest szansa na wynalezienie jakiegoś cudownego specyfiku, który przyjmiemy w tabletce i spowoduje, że nie będziemy mieć siwych włosów?

Nie. Muszę panią zmartwić (śmiech). Siwienie włosów to proces nieodwracalny, nie da się go zatrzymać, gdy się rozpoczął. Z wiekiem tracimy pigment we włosie, jedni wcześniej inni później. Siwienie jest uwarunkowane genetycznie oraz może powstawać pod wpływem stresu. Znane są przypadki osób, które pod wpływem bardzo głębokiej traumy osiwiały natychmiast. Muszę się w takim razie poważnie nad sobą zastanowić. Dziękuję za rozmowę.

Katarzyna Bochner


Na głowie STREFA URODY 43 1 3

4

2

Sezon czas zaczac 5

7 6

8

1 Emulsje do opalania Argan Oil Sun SPF 20, 25, 30 Eveline Cosmetics – wodoodporna, nowoczesna formuła z olejkiem arganowym i masłem kakaowym. Witamina E i ß-karoten neutralizują wolne rodniki. Kompleks antyoksydacyjny DNA Complex pozwala na bezpieczne opalanie i uniknięcie mikrouszkodzeń głębokich warstw skóry, przyczyniających się do jej przedwczesnego starzenia. D-panthenol przynosi skórze ulgę i ukojenie. Emulsja zawiera unikalne połączenie aktywnych filtrów najnowszej generacji: szerokopasmowy filtr UVA-UVB oraz filtr chroniący przed promieniowaniem podczerwonym, które zapobiegają oparzeniom, przesuszeniu i utracie jędrności. Producent: Eveline Cosmetics, cena odpowiednio: 17,99 zł/18,99 zł/19, 99 zł 2 Balsam do opalania wodoodporny 50 SPF z filtrami UVA/UVB Mincer Pharma zawiera zestaw naturalnych, mineralnych oraz bezpiecznych, chemicznych, fotostabilnych filtrów przeciwsłonecznych. Receptura wzbogacona jest o D-panthenol, mocznik, witaminę E, alantoinę i masło z Masłosza, a także olej arganowy. Balsam nawilża i uelastycznia skórę, pozostawiając ją gładką i przyjemną w dotyku. Posiada hypoalergiczną kompozycję zapachową o delikatnej nucie. Producent: Mincer Pharma, cena 22,23 zł/100 ml 3 Lirene Sun Starter – preparat, który, dzięki kompleksowi SunTan, skutecznie przyspiesza proces opalania oraz wzmacnia złocisty kolor opalenizny (badania in vitro). Zawarte w recepturze masło kakaowe przygo-

towuje skórę do przyjęcia słońca oraz daje lekki odcień słonecznej opalenizny. Formuła balsamu została wzbogacona o składniki aktywne, które wygładzają skórę oraz działają przeciwrodnikowo. Proteiny jedwabiu zabezpieczają ją przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego, nawilżając i nadając jej gładkość. Wyciąg z aloesu zapobiega powstawaniu podrażnień i zaczerwienienia podczas opalania. Kosmetyk należy stosować 1-2 dziennie na 2 tygodnie przed ekspozycją na słońce. Producent: Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris, cena: 16,99 zł/150 ml 4 Ziajka wodoodporna emulsja do opalania dla dzieci powyżej 6 miesiąca życia. Tworzy na skórze wodoodporną warstwę ochronną, skutecznie odbija promienie UVA i UVB, zapobiega poparzeniom słonecznym i nie powoduje podrażnień. Przeznaczona do pielęgnacji twarzy i ciała. Produkt uzyskał pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka. Producent: Ziaja, cena: 19 zł/125 ml 5 Floslek Sun Care SPF 50+. Zapewnia najwyższą ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB. Wydłuża możliwość bezpiecznego przebywania na słońcu, chroni skórę przed fotostarzeniem, minimalizuje ryzyko uczuleń wywołanych słońcem. Producent: Laboratorium Kosmetyczne Floslek, cena: 16,45 zł/50 ml 6 AA SUN Pianka po opalaniu – kosmetyczne SOS dla opalonej skóry. Dzięki zawartości kojącego D-panthenolu oraz ekstraktu z aloesu łagodzi podraż-

nienia i uczucie gorąca, przynosząc natychmiastową ulgę. Witaminy A, E i F oraz alantoina aktywnie stymulują regenerację naskórka i opóźniają proces starzenia się skóry. Nie zawiera parabenów, ani oktokrylenu. Producent: Oceanic, cena: ok. 18 zł/150 ml 7 Arganowy olejek do opalania SPF 6 & Ochronny Krem do Twarzy SPF 30 Bielenda Bikini. Kosmetyki zawierają fotostabilne filtry UVA i UVB, które chronią przed podrażnieniami, poparzeniami słonecznymi oraz fotostarzeniem. Ich formuła została wzbogacona o kwas hialuronowy, który dogłębnie nawilża skórę i zabezpiecza ją przed utratą wody. W ramach akcji „Lato zdrowej skóry" Bielenda do każdego kosmetyku do ciała z linii Bikini dołącza ochronny krem do twarzy gratis! Cena za zestaw ok. 13 zł 8 Dax Sun balsam do opalania dla dzieci i niemowląt SPF 30, 50+. Najwyższej jakości fotostabilny system filtrów UVA/UVB, zgodny ze standardem UE, zapewnia skuteczną ochronę przed oparzeniem słonecznym. Formuła bogata w peptydy pozyskiwane z nasion bawełny, zabezpiecza skórę dziecka przed niekorzystnym działaniem słońca. D-panthenol i gliceryna łagodzą podrażnienia, silnie nawilżają oraz chronią przed nadmierną utratą wody i przesuszeniem naskórka. Produkty posiadają pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Polecane są do stosowania powyżej 6 roku życia. Producent: Dax Cosmetics, cena: 26 zł/150 ml (SPF 30) i 34 zł /150 ml (SPF 50) Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


44 STREFA URODY Pielęgnacja

PEŁNA GŁOS ! ŚWIADOMOŚĆ

OCHRONA PRZECIWSŁONECZNA

KONSUMENCI

MAJĄ

Nareszcie – wspaniała pogoda wyciąga nas z domów, byśmy mogli powygrzewać się w wiosennych promieniach słońca. Ale, ale… Czy pamiętacie o kremach z filtrem UV? – spytaliśmy na naszym facebookowym profilu Nowości Kosmetyczne. Chcieliśmy się też dowiedzieć, czy internautki zaczynają je stosować już wiosną, czy jest to raczej opcja na upalne lato? Czy wybierają wysokie czy niskie faktory? Czy stosują przyspieszacze opalania, czy stawiają wyłącznie na ochronę przed promieniowaniem słonecznym? Czy na co dzień także chronią twarz kremem z odpowiednio wysokimi filtrami? Czy w ich domu jest jeden przeciwsłoneczny produkt dla całej rodziny, czy każdy ma własny krem, dopasowany do swoich preferencji i potrzeb? Czy mają ulubione marki, czy raczej kierują się promocjami cenowymi? Oto czego dowiedzieliśmy się w naszym błyskawicznej sondzie konsumenckiej. Małgorzata: U nas każdy ma własny kosmetyk, dostosowany do swoich potrzeb. Mamy swoje ulubione marki, ale bywa, że dobrej promocji trudno się oprzeć. Czasem też warto wypróbować coś nowego – może akurat okazać się lepsze niż kosmetyk używany dotychczas. Osobiście kremów do twarzy z filtrem używam już wiosną i jest to głównie SPF 30. Beata: Razem z mężem używamy jednego kosmetyku. Nie jesteśmy przywiązani do konkretnej marki, ważne jest aby filtr był wysoki, gdyż mamy pieprzyki i jesteśmy bladzi. Dorotka: Uwielbiam korzystać z pięknej pogody wiosną i opalania się latem, dlatego oczywiście pamiętam o stosowaniu kremu z filtrem UV. Zaczynam już przed nadejściem lata bo wiem, że tak należy. Nie stosuję preparatów przyspieszających opalanie, ponieważ stopniowo chcę się „brązowić” i mieć czas na zmianę podkładu. Stawiam na ochronę. Na co dzień pod makijaż wybieram krem z mniejszym filtrem, ponieważ do tej pory nie znalazłam lekkiego kremu z wysoką ochroną. W moim domu każdy ma własny preparat dostosowany do rodzaju swojej skóry. Nie mam ulubionej marki balsamu czy też kremu z filtrami. Wybieram różne produkty, bo lubię testować nowości. Gosia: Lubię Bielendę, mam w domu kremy dla dzieci z wysokim filtrem i dla siebie z niższym. To właśnie wysokością filtra, dostosowaniem dla konkretnej grupy wiekowej, a także konsystencją (krem, balsam, spray) kieruję się przy wyborze takich kosmetyków. Bernadeta: U mnie już wiosną, gdy słońce zaczyna coraz mocniej operować, najważniejszym elementem codziennej pielęgnacji skóry jest ochrona przeciwsłoneczna. Wybieram produkty z filtrem SPF 30 dla siebie oraz dla dzieci. Nie mam ulubionej marki, kupuję na promocjach – najczęściej są to kremy, mleczka lub spraye marek Kolastyna, Dax Cosmetics, Nivea i Lirene. Najważniejsze, aby kosmetyk zawierał filtry UVA i UVB oraz dobrze nawilżał, łatwo się rozsmarowywał i szybko wchłaniał. Stasia: W upalne dni zawsze stosuję kremy z wyższymi filtrami i nie wychodzę z domu bez takiego zabezpieczenia, ponieważ nie mogę się opalać ze względów zdrowotnych. Stosuję kremy dobrych polskich producentów (Soraya, Eris, Ziaja), bo jestem pewna ich jakości. Cieszę się, że produkty te można kupić w promocjach. Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Ania: Uwielbiam słońce! Jednak nigdy nie opalam się leżąc plackiem bez ruchu. Wolę korzystać z dobrodziejstwa słońca podczas kąpieli czy zabaw na plaży. Oczywiście dostosowuję krem do potrzeb mojej rodziny. Dzieci mają swoje kosmetyki, a my z mężem swoje. Kupuję preparaty takich firm, jak Lirene, Soraya, Dax czy Ziaja. Pamiętam jednak, że słońce, choć zachęca swym blaskiem, potrafi być niebezpieczne. Staram się więc unikać przebywania na plaży w południe. Pamiętam też o wodzie do picia i nakryciu głowy. Diana: Stawiam na profilaktykę i kremu do pielęgnacji cery z niskim filtrem używam przez cały rok. Jednak dopiero kiedy nadchodzi lato, a ja mam zamiar korzystać z kąpieli słonecznych, kupuję kremy i balsami z wysokimi filtrami. Jako że mam wrażliwą cerę i skłonną do poparzeń słonecznych skórę, wybieram produkty z filtrami SPF30-50. Do ochrony cery kupuję tylko dermokosmetyki, gdyż mam pewność, że mnie nie uczulą. Lubię marki Bioderma, SVR, Iwostin. Z kolei w produkty do pielęgnacji ciała zaopatruję się w drogerii, najczęściej wtedy, gdy jest jakaś fajna promocja (lubię zwłaszcza Dax Cosmetics i Bielendę). Z produktów ochronnych korzystam wspólnie z siostrami – to ekonomiczne i wygodne. Ewa: Filtry to podstawa przed wyjściem na słoneczko już teraz! Do twarzy koniecznie 50+. Już jakiś czas temu w moje ręce wpadł Anthelios – lekki fluid La Roche-Posay – i do dziś używam tylko tego preparatu. Jest megawydajny i świetnie chroni skórę. Do ciała całe lato stosuję kremy z filtrem 25-30 (bez preferencji markowych, poluję na promocje). Dbam o maksymalną ochronę skóry córeczki – w zeszłym roku była to Ziajka 50+. Natomiast mój mąż korzysta tylko z produktów po opalaniu, by post factum ratować poparzoną skórę. Sylwia: U mnie „sezon” jeszcze się nie zaczął. Przyznam szczerze, że o fotoprotekcję dbam, kiedy temperatura rośnie na tyle, że odkrywam nogi i ramiona. Opalam się raczej w ruchu, naprawdę rzadko kładę się na plaży/trawie tylko po to, by wystawić ciało na działanie promieni słonecznych. Początkowo wybieram faktor SPF 30, potem przechodzę na SPF 20. Bloker stosuję tylko na pieprzyki i znamiona. Z przyspieszaczy nie korzystam, gdyż opalam się dość szybko i na brązowo. Używam natomiast nawilżających specyfików po opalaniu. W okresie wiosennym i letnim nie zmieniam kremu na dzień na taki z gamy produktów przeciwsłonecznych (używam kremu, który wybrałam ze względu na jego właściwości nawilżające, przeciwzmarszczkowe, po to by dobrze przygotował twarz do nałożenia podkładu). Wiem jednak, że coraz więcej kremów do twarzy zawiera ochronne filtry – może nie bardzo wysokie, ale jednak. Krem ochronny na słońce stosuję na twarz wtedy, gdy planuję dłuższy pobyt na świeżym powietrzu i oczywiście bezwzględnie na plażę. Mój mężczyzna używa tych samych kosmetyków do opalania co ja (jego skóra reaguje na słońce podobnie jak moja, ale przy okazji przyznam, że w jego przypadku stosowanie balsamów z SPF jest naprawdę okazjonalne), natomiast dla dziecka kupujemy produkty przeznaczone dla ochrony przeciwsłonecznej maluchów (niekoniecznie ze specjalnej serii, ale takie, które dziecko może stosować – producenci na ogół informują o tym). Przy wyborze tych kosmetyków w pierwszej kolejności kieruję się moimi doświadczeniami z daną marką. Jeśli zawiodłam się więc na kremie do twarzy czy toniku z logo firmy X, to raczej nie będę szukała jej produktów przy wyborze specyfików do opalania. Mam przyjemne doświadczenia z produktami do opalania marki Avon (pamiętam, że bardzo ładnie pachną, a to dodatkowy atut) oraz z linią Iwostin Solecrin, która sprawdziła się także w przypadku ochrony skóry mojego synka.


Pielęgnacja STREFA URODY 45

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


46 STREFA URODY Pielęgnacja

OPALANIE POLSKU

Z jednej strony rośnie popyt na kosmetyki przeciwsłoneczne z najwyższymi filtrami, z drugiej 20-30 proc. Polaków w ogóle nie używa takich produktów. Z jednej strony chronimy się przed promieniowaniem UV, z drugiej nie możemy się obejść bez przyspieszaczy opalania. Jesteśmy rozdarci między świadomością tego, że jasna skóra jest zdrowa, ale opalona – pociągająca.

Długi majowy weekend przyjęło się uznawać za przełomowy dla kategorii kosmetyków słonecznych. Skumulowane państwowe święta dają Polakom kilka dni na leniuchowanie, które wielu z nas wykorzystuje na udanie się na łono mniej lub bardziej okiełznanej natury. Teoretycznie o tej porze roku wiosna powinna być w rozkwicie, a lato już nadchodzić tanecznym krokiem. Teoretycznie. W praktyce natura ma w nosie nasze marzenia o leżeniu plackiem na kocyku, na świeżej, zielonej trawce i wygrzewanie się w pierwszych promieniach słońca. Bywa, że tak jak w tym roku, postanawia ostudzić nasze zapały nocnymi przymrozkami, porywistym wiatrem i deszczem. Kupione na okoliczność pierwszego opalania kosmetyki ochronne powracają na półki z nadzieją, że jeszcze nadarzy się okazja, by po nie sięgnąć. Tak jak w domach preparaty przeciwsłoneczne pozostają nietknięte, tak samo w sklepach ich sprzedaż zamiera. I to jest największy problem, z którym muszą się mierzyć producenci i dystrybutorzy kosmetyków sezonowych. – To sprzedaż silnie sezonowa – przyznaje Justyna Rogalińska z działu PR firmy Oceanic (kosmetyki AA Sun). – Im cieplejsze i bardziej słoneczne lato, tym większe zainteresowanie konsumentów kosmetykami do opalania. Anna Pilip, reprezentująca markę Lirene (Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris) podkreśla, że kategoria notuje wzrosty sprzedaży. – Może to wynikać z rosnącej świadomości zagrożeń, jakie wiążą się z opalaniem, jak również z pogody, która w 2013 roku dopisała. Szczyt sprzedaży to miesiące wakacyjne – lipiec i sierpień. Wrzesień to koniec sezonu – w tym miesiącu zaopatrują się konsumenci wyjeżdżający za granicę – mówi. Zdania producentów i dystrybutorów są tu nieco podzieWiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

lone. Ci ostatni uważają, że sprzedaż słonecznej oferty zaczyna słabnąć ze względu na zmianę zwyczajów zakupowych Polaków. – Zauważamy, że coraz więcej osób wyjeżdżających za granicę kupuje kosmetyki przeciwsłoneczne nie w Polsce, ale tam, w kurortach do których jadą – stwierdza Andrzej Gryciuk, właściciel hurtowni An-Mar. Tego samego zdania jest Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci Drogerie Polskie. – W Polsce mamy krótkie lato, więc właściciele sklepów liczą, że sezon na ofertę słoneczną wydłuży się dzięki podróżującym za granicę, gdy u nas już jest chłodno. Zauważamy jednak, że te nawyki zakupowe zaczynają się zmieniać. Być może ze względu na to, że coraz więcej osób lata samolotami, tanimi liniami. Zabierają ze sobą jak najmniej bagażu, kupują potrzebne rzeczy na miejscu – mówi.

Sięgamy po wyższe faktory – fakt czy życzenie?

Anna Pilip zauważa, że nadal około 20 proc. kobiet i 30 proc. mężczyzn w ogóle nie używa kosmetyków do opalania, a ponad połowa z sięgających po te preparaty wybiera kosmetyki z filtrem niższym niż 20 SPF. Podobne spostrzeżenia mają osoby reprezentujące handel. Dystrybutorzy uważają, że tak silna sezonowość tej kategorii wynika z tego, że kremy przeciwsłoneczne kojarzą się nam tylko z wakacjami i plażowaniem. – Ci, którzy wybierają się na urlop nad morze, kupują je i stosują, ale jak pracują w przydomowym ogródku już nie mają nawyku sięgania po preparaty z filtrami. Tak jakby słońce operowało tylko na plaży i podczas urlopu – śmieje się Leszek Szwajcowski. Patrząc na kategorię w dłuższej perspektywie, nie da się jednak zdaniem naszych rozmówców nie zauważyć, że zapotrze-

bowanie na kosmetyki słoneczne rośnie wraz ze świadomością społeczeństwa o skutkach nadmiernego opalania. Zasługi przypisywane są m.in. mediom, które systematycznie powracają do tematu profilaktyki przeciwsłonecznej, informują o potencjalnych zagrożeniach – od poparzeń słonecznych począwszy, przez przyspieszenie procesu starzenia, aż po następstwa w postaci chorób nowotworowych. – Świadomość zagrożeń i odpowiedzialność za zdrowie swoje i bliskich powodują wzrost zainteresowania preparatami ochronnymi, szczególnie z wyższymi filtrami – mówi Joanna Kowalczuk, kierownik działu marketingu firmy Ziaja. Tego samego zdania jest Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu w firmie Bielenda. – Bez wątpienia przywiązujemy coraz większą wagę do prawidłowej ochrony przeciwsłonecznej. Kiedyś największą sprzedaż notowały produkty o niskich filtrach – chcieliśmy się szybko i intensywnie opalić w krótkim czasie. Teraz trend jest odwrotny. Chętniej sięgamy po filtry średnie i wysokie, mając na uwadze szkodliwe działanie promieni słonecznych – stwierdza. Opalenizna nie wychodzi z mody, bo muśnięta słońcem skóra wygląda zdrowiej i młodziej. Ale… – Nie jest modna brązowa, spieczona na słońcu lub w solarium skóra. Opalenizna zgodna z trendami jest delikatna, naturalna i promienna – podsumowuje Alicja Bocian, junior marketing specialist w firmie Floslek.

Ochrona i pielęgnacja z najmodniejszymi składnikami

Podstawową funkcją kosmetyków przeciwsłonecznych jest ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB, które przyjęte w nadmiarze szkodzi. Poza skutecznością, jak w przypadku wszystkich in-


Pielęgnacja STREFA URODY 47

nych kosmetyków, konsumenci szukają przyjemności w ich stosowaniu. Powinny ładnie pachnieć, dobrze się wchłaniać, nie lepić i nie „wałkować” na skórze, równomiernie rozprowadzać i nie pozostawiać plam. – Niewątpliwie dużą rolę przy wyborze kosmetyku odgrywa wygodna forma aplikacji, podobnie jak atrakcyjna relacja ceny do jakości – zauważa Justyna Rogalińska. – Wybierając produkt do opalania, zwracamy również uwagę na dodatkowe właściwości pielęgnacyjne, takie jak nawilżanie lub regeneracja – podkreśla. W kosmetykach z tej kategorii znajdziemy więc już nie tylko substancje kojące, jak pantenol czy alantoina, ale też modne składniki, takie jak olejek arganowy (emulsje Argan Oil wprowadziła w tym sezonie np. firma Eveline Cosmetics, a firma Bielenda zaproponowała Arganowy olejek do opalania w serii Bielenda Bikini), olejek makadamia, masło karite, kwas hialuronowy, aloes, witaminę E i wiele innych. Przybywa też rodzajów produktów. Mamy mleczka, olejki, balsamy, pianki, żele, emulsje, spraye. Preparaty do twarzy i do ciała, ochronne pomadki na usta. Kosmetyki do opalania i po opalaniu – łagodzące jego skutki i utrwalające opaleniznę. Tradycyjne preparaty i z drobinkami złota, które podkreślają piękno delikatnie opalonego ciała. W asortymencie każdej marki oferującej kosmetyki przeciwsłoneczne znajduje się też zazwyczaj przyspieszacz opalania – to dla tych, którzy chcą jak najszybciej złapać opaleniznę, ale nie poparzyć skóry.

Duży czy rozsądny wybór?

Aby jak najlepiej wykorzystać potencjał sezonowej słonecznej oferty, należy ją jak najlepiej wyeksponować w sklepie, by

CZY JUŻ ZNASZ? Emulsja do opalania Ochrona + Opalenizna Kolastyna stanowi tarczę ochronną przed promieniowaniem UV i jednocześnie gwarantuje piękną opaleniznę. Wyciąg z naturalnych składników przyspiesza proces powstawania opalenizny i przedłuża ją. Collasten Complex – unikalna kompozycja kolagenu, elastyny i glikogenu – oraz witaminy A, E i F neutralizują działanie wolnych rodników i wspomagają ochronę skóry przed przedwczesnym starzeniem. Cena: 23,99 zł/ 200 ml Olejek do opalania Kolastyna zawiera specjalnie wyselekcjonowane składniki oraz ochronne filtry UV. Bogaty w karoten olej ze złocistej palmy przyspiesza proces powstawania opalenizny. Kompleks witaminowy zawierający witaminy E, C i F chroni skórę przed procesem przedwczesnego starzenia. Nawilżająca formuła preparatu zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci, utrzymując jej sprężystość i elastyczność. Cena: 20,99 zł/150 ml

rzucała się w oczy i przypominała o sobie. Sposób ekspozycji zależy od formatu sklepu, od tego, ile miejsca można przeznaczyć na sali sprzedaży na prezentację ofert specjalnych i sezonowych. – W sklepach tradycyjnych, gdzie pojawia się oferta danej marki, warto, aby kosmetyki chroniące przed słońcem stały przy innych tego typu preparatach, np. na dodatkowych stojakach. Dodatkowo warto wyeksponować kosmetyki przeciwsłoneczne przy produktach sezonowych, takich jak zabawki letnie dla dzieci. W mniejszych punktach sprzedaży, które z powodu ograniczenia powierzchni wykorzystują swoje półki, sprawdza się eksponowanie produktów do opalania w jednym bloku. Przy tego typu ustawieniu układamy produkty seriami – przed opalaniem, dla dzieci, dla całej rodziny i po opalaniu, a w ramach każdej serii ustawiamy produkty od lewej – od najniższych do najwyższych faktorów – podpowiada Anna Pilip. Joanna Kowalczuk podkreśla, że warto oferować jak największy wybór produktów. Tam gdzie to możliwe postawić stojak ze słonecznymi kosmetykami, a jeśli nie ma na niego miejsca na półkach ustawić kosmetyki zarów-

no dla dorosłych, jak i dla dzieci, z niższymi i najwyższymi filtrami, a także aktywatory opalania. Zazwyczaj zbudowanie szerokiej ekspozycji danej marki nie jest ryzykowne, bo większość firm przyjmuje od sklepów zwroty niesprzedanego towaru. Jednak trzeba mieć na względzie, że dokonywanie zwrotów jest kłopotliwe z punktu widzenia dystrybutorów i producentów, starają się więc to zjawisko zminimalizować. Niektóre firmy udzielają dodatkowych, bardzo atrakcyjnych rabatów, ale w zamian za rezygnację z prawa do zwrotu. Na to na pewno warto zwrócić uwagę przy zakupie słonecznych pakietów. Waldemar Rzepczyński, dyrektor zarządzający w firmie Mincer Pharma zaznacza też, że w obecnej sytuacji finansowej gospodarstw domowych należy się spodziewać koncentracji popytu na produktach uniwersalnych, mogących zaspokoić potrzeby maksymalnej liczby członków rodziny. Jego zdaniem sztuczne mnożenie asortymentu nie ma sensu. Katarzyna Bochner Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


48 STREFA URODY Pielęgnacja

wciąż

KLASYCZNE SKŁADNIKI DZIAŁAJĄ

Oczekując spektakularnych efektów, konsumenci sięgają po coraz bardziej zaawansowane produkty kosmetyczne, za którymi stoją najnowsze odkrycia technologiczne. To jeden trend. Drugi – to wielki powrót do tradycyjnych, sprawdzonych składników, których dobroczynne działanie jest znane i od dawna potwierdzone. Wiele ostatnio piszemy o znaczeniu kosmetyków przeciwzmarszczkowych, spowalniających procesy starzeniowe, poprawiających owal twarzy i napięcie skóry, przywracających właściwy koloryt i działających ujędrniająco. Producenci chwalą się zaawansowanymi badaniami, wykorzystywaniem nowoczesnych technologii i nowatorskich składników. Komórki macierzyste, stymulacja genów, odmładzające właściwości światła czy lifting z precyzją lasera to hasła, które działają na wyobraźnię. Jednak często tym, czego skóra potrzebuje najbardziej, jest podstawowa pielęgnacja z wykorzystaniem prostych składników, których dobroczynne właściwości znamy od dawna. Bezcenne dla osób, które skarżą się, że ich skóra jest przesuszona i sprawia wrażenie napiętej, ma skłonność do łuszczenia się, przybyło na niej zmarszczek, wyraźnie spadła jej jędrność i elastyczność, będą ekstrakty roślinne, w tym algi, a także witaminy.

Roślinna regeneracja

Jedną z roślin o nieocenionych właściwościach pielęgnacyjnych jest aloes. Jego stosowanie Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

w przypadku problemów ze skórą zalecał już w pierwszym wieku naszej ery Dioskurydes, grecki lekarz, farmakolog i botanik. W skórce liścia rośliny znajdują się aloina i emodyna, które mają silne działanie przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne, antywirusowe, znieczulające i promiennochronne. Oprócz tego roślina jest bogata w witaminy, sole mineralne, aminokwasy i enzymy. Dzięki bogactwu tych cennych składników aloes wykazuje się szeregiem dobroczynnych funkcji. Działa przeciwzapalnie i bakteriobójczo, świetnie nawilża i regeneruje naskórek. Stymuluje podziały komórkowe, wpływa na aktywność fibroblastów. Sok z aloesu jest skutecznym środkiem gojącym podczas stanów zapalnych skóry, znakomicie sprawdza się przy skórze trądzikowej i łojotokowej. Posiada też właściwości promiennochronne, gdyż stanowi naturalny filtr przeciw promieniom UVA i UVB. Poprawia elastyczność i ukrwienie skóry, hamuje namnażanie się bakterii, grzybów i wirusów. Łagodzi ból i świąd, stymuluje mikrokrążenie skórne, działa kojąco. Aloesu warto więc szukać w kremach do twarzy i mleczkach do ciała, w kosmety-

kach do stosowania po opalaniu, w preparatach przeznaczonych do skóry trądzikowej, a także w szamponach i odżywkach do pielęgnacji włosów łatwo ulegających przetłuszczeniu oraz w preparatach wspomagających leczenie skóry głowy. Kolejną rośliną cenioną ze względu na swoje właściwości jest arnika górska. W medycynie ludowej stosowana była do leczenia stłuczeń i bólów mięśniowych, reumatyzmu i innych chorób. Znalazła zastosowanie jako składnik w kremach naczynkowych, ponieważ wspomaga krążenie krwi oraz wzmacnia i obkurcza naczynka krwionośne. Prócz tego łagodzi stany zapalne skóry i regeneruje. Stanowi też naturalny filtr słoneczny. Przyglądając się roślinnym składnikom w kremach warto też zwrócić uwagę na zieloną herbatę. Wykazuje ona bowiem aktywność przeciwrodnikową – dzięki zawartości substancji, takich jak katechiny, flawonole, flawony czy fenolokwasy, spowalnia procesy starzenia się skóry i działa przeciwpodrażnieniowo. Wpływa też na aktywność enzymów, ma pozytywny wpływ na stan naczyń krwionośnych i mikrokrążenie skórne. Dzięki zawartości taniny i teaflawiny wykazuje również działanie ściągające odpowiadające za wrażenie odświeżenia i lekkiego napięcia skóry. Kolejną grupą roślin, z działania których od dawna czerpie kosmetologia są algi. Moda na rozmaite składniki przychodzi i odchodzi, jednak na algi nie przemija ze względu na bogactwo zawartych w nich dobroczynnych substancji, takich jak lipidy, aminokwasy, flawonoidy, wielocukry, mikroelementy oraz witaminy. Alg warto szukać w rewitalizujących, nawilżających i przeciwstarzeniowych kremach, a także maskach, które odżywiają i ujędrniają skórę, poprawiają jej koloryt, likwidują trądzik i wypryski, poprawiają ukrwienie skóry, regulują czynności gruczołów łojowych, regulują równowagę kwasowo-zasadową, sprawiając, że skóra staje się elastyczna. Zapobiegają też powstawaniu pajączków. Przynoszą ukojenie popękanej i łuszczącej się skórze. Algi trafiają też do preparatów do peelingu oraz balsamów wspomagających odchudzanie i zwalczających cellulit. Niektóre glony i wodoro-


Pielęgnacja STREFA URODY 49

sty zawierają bowiem algid – substancję, która pobudza matabolizm tłuszczów i ich rozkład.

Witaminowe odmładzanie

W kremach warto też poszukiwać witamin. Ta oddająca najcenniejsze usługi w regeneracji skóry to m.in. witamina E, nazywana witaminą młodości. Zapewnia ona znakomitą ochronę przeciwrodnikową. Umie bowiem zahamować ulatnianie lipidów cementu międzykomórkowego i chroni błony fosfolipidowe. Inne jej funkcje to zapobieganie stanom zapalnym, wzmacnianie ścian naczyń krwionośnych, poprawa mikrokrążenia skórnego oraz polepszenie kolorytu skóry. Równie efektywna w neutralizowaniu wolnych rodników jest witamina C. Wspomaga syntezę kolagenu, przez co skóra staje się jędrniejsza, a zmarszczki ulegają spłyceniu. Wzmacnia też ścianki naczyń krwionośnych i poprawia ukrwienie skóry. Znakomite działanie przeciwstarzeniowe wykazuje też witamina A. Aktywuje odnowę komórkową i reguluje procesy regeneracji naskórka, dlatego jest częstym składnikiem kremów przeciwzmarszczkowych. Chroni też przed promieniowaniem ultrafioletowym. Aktywność witaminy A wykazuje retinol, kwas retinowy (który jednak może podrażniać, dlatego dostępny jest tylko w preparatach dermatologicznych sprzedawanych na receptę) oraz retinal (aktualnie chroniony patentem i zarezerwowany dla marki Avene). Retinol bywa w kosmetykach zastępowany przez octan i palmitynian. Są to jednak tanie i słabiej działające na skórę formy witaminy A, które nie wykazują tak oczekiwanego działania przeciwzmarszczkowego. Mają natomiast działanie nawilżające, zapobiegają łuszczeniu i rogowaceniu skóry, natłuszczają oraz pełnią funkcję antyoksydantów. Silnym antyutleniaczem jest też prowitamina A, czyli beta-karoten. Zapewnia ona skuteczną ochronę przeciwrodnikową. Stanowi też naturalny filtr słoneczny, a do tego zmniejsza negatywne skutki działania promieniowania ultrafioletowego. Kluczem do sukcesu w pielęgnacji cery jest odpowiedni dobór kosmetyków. Podstawą jest nawilżanie. Liczą się produkty zawierające składniki regenerujące i ochronne, wpływające na szereg procesów biochemicznych w skórze. Nie można też zapominać o stosowaniu filtrów słonecznych. Promieniowanie ultrafioletowe może bowiem zaprzepaścić wszelkie staranie o zdrową i młodzieńczą skórę. Jest bowiem przyczyną fotostarzenia, działa negatywnie na naczynia krwionośne, uszkadza ważne białka i lipidy, wpływa negatywnie na strukturę tkanki łącznej. Może być też przyczyną powstawania nowotworów. Promienie UVB mogą również wywołać nadmierną keratynizację, czyli rogowacenie naskórka, co prowadzi do zaburzeń, które są podstawą chorób skóry, takich jak np. łuszczyca. Anna Zawadzka-Szewczyk Przy pisaniu artykułu korzystałam z prezentacji „Pielęgnacja skóry wiosną, czyli jak dobrze przygotować się do nadchodzącego lata?” dr n. chem. Anny Oborskiej, dyrektor generalnej Polskiego Stowarzyszenia Producentów Kosmetyków i Środków Czystości „Czyste Piękno”.

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


O Owocowa

50 STREFA URODY Trendy

UCZTA DLA ZMYSŁÓW

Są takie zapachy, które się po prostu kocha. Jakże często mają one związek z jedzeniem. Jest też taka pora w roku, gdy nagle nabieramy apetytu na owoce – także w kosmetykach. Gdy pogoda robi się słoneczna, w zależności od preferencji, jedni poszukują w drogeriach i perfumeriach zapachów polskich sadów i ogrodów, inni wolą egzotykę cytrusów. O ile jesień i zima to czas takich nut, jak czekolada, wanilia, kawa, migdały i karmel, to wiosną i latem wolimy zapachy owocowe. Niektórzy, tak jak Bernadeta, która zdradziła nam na naszym facebookowym profilu poświęconym nowościom kosmetycznym (www.facebook. com/nowoscikosmetyczne) swoje upodobania, wolą te egzotyczne: – Poranny prysznic z żelem o cytrusowych nutach to jest to, co daje mi cudowne orzeźwienie i energię na cały dzień – napisała. Natomiast Sylwia stawia na swojskie owoce. – Bardzo lubię zapach porzeczek, poziomek i jeżyn. Nuty egzotyczne absolutnie mi nie przeszkadzają, ale wolę zapachy owoców, które sama mogę zbierać i jeść prosto z drzewa lub krzaka! Za co je lubię? Za to, że przywołują miłe wspomnienia corocznych wakacji u moich dziadków na wsi, do których obecnie zdecydowanie zbyt rzadko jeżdżę. Owocowych nut szukam w kosmetykach myjących – żelach pod prysznic, płynach do kąpieli, ewentu-

JFenzi Natural Line to zestaw 8 perfum inspirowanych zapachami natury, o jednolitych nutach owocowych oraz kwiatowych. Cała gama zawiera zarówno zapachy świeże, delikatne, lekkie (np. brzoskwiania, kwiat wiśni, zielona herbata), jak i bardziej zdecydowane (np. wanilia, czekolada, kokos).

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

alnie w balsamach do ciała. Zwykle przyciągają moją uwagę latem, ale może dlatego, że są wtedy lepiej eksponowane i promowane – zastanawia się nasza stała facebookowa komentatorka.

Troskliwe i soczyste

Bardzo owocową serię stworzyła właśnie marka Bielenda. Jeszcze zimą pojawiły się na rynku balsamy i masełka do ust o wiele mówiących nazwach: Troskliwa Brzoskwinia, Soczysta Malina i Zmysłowa Wiśnia, z aromatami z tych owoców. Natomiast wiosną przyszedł czas na poszerzenie linii o masła i peelingi do ciała. – Owoce to źródło witamin i endorfin. Ich właściwości świetnie wpisują się w trendy współczesnej kosmetologii. Stworzenie linii preparatów inspirowanych owocami było więc oczywistą decyzją dla naszej marki. Masła i peelingi Troskliwa Brzoskwinia, Soczysta Malina i Zmysłowa Wiśnia, stworzone na bazie roślinnych olejów i wyciągów z owoców, nie tylko

efektownie wyglądają i pachną, ale też skutecznie pielęgnują skórę, spragnioną soczystości i witamin. Ich premiera nieprzypadkowo odbyła się w marcu – wiosna to czas, gdy staramy się odzyskać piękne i zadbane ciało sprzed zimy – wyjaśnia Katarzyna Butrymowicz-Knap, dyrektor marketingu Bielenda Kosmetyki Naturalne. Konsumentki najbardziej polubiły smak letniej maliny na ustach. Podobne gusta mają w przypadku kosmetyków do ciała – masło i peeling Soczysta Malina również cieszą się największą popularnością. Nasza rozmówczyni zdradza także, że owocową linię Bielenda traktuje rozwojowo. Oznacza to, że jeśli potwierdzą się prognozy co do sprzedaży maseł i peelingów, to wkrótce pojawią się kolejne kategorie w ramach owocowej serii.

Cytrusowo orzeźwiające

Dość pokaźnym owocowym portfolio może się też pochwalić marka Lirene. – Zapachy owocowe to jedne z najbardziej popularnych zapachów w kosmetykach. Kojarzą się ze świeżością, lekkością, słodyczą, przywodzą miłe skojarzenia ciepłych wiosenno-letnich miesięcy, wakacji, słońca – tłumaczy Anna Pilip, kierownik ds. PR Lirene. – Chętnie wybierane są przez osoby młode, dynamiczne, które oczekują, że zapach kosmetyku będzie dodawał im energii. Dlatego świeże owocowe zapachy papai, mango czy pomarańczy znalazły się w kosmetykach do pielęgnacji twarzy i ciała Lirene Youngy 20+. Według zapewnień producenta dużą popularnością cieszą się również owocowe żele pod prysznic Lirene, które pobudzają, dodają energii i czarują zmysły orzeźwiającymi zapachami granatu, gruszki i winogron. Cytrusowe nuty oferuje natomiast seria Lirene Stop Cellulit, Lirene MaXSlim czy żele z oliwką Lirene. O popularności tych produktów zadecydował m.in. właśnie zapach egzotycznych owoców, który budzi skojarzenia z rajskimi wakacjami i wypoczynkiem. Trzeba bowiem wiedzieć, że zapach w produktach kosmetycznych jest jednym z podstawowych kryteriów wyboru produktu, szcze-


51

gólnie w kategorii kosmetyków do pielęgnacji ciała. – Zapach balsamu, peelingu, a już szczególnie żelu pod prysznic bardzo często determinuje decyzję zakupową – mówi Anna Pilip. – Obserwując w sklepie zachowania konsumentów, można zauważyć, że już przy sklepowej półce lubią powąchać kilka produktów i wybrać ten, który im najbardziej odpowiada.

Naturalnie smakowite

Upodobanie do letnich owocowych zapachów w czasie słonecznej aury dotyczy również mgiełek do ciała i perfum. Tezę tę w praktyce postanowiła sprawdzić firma JFenzi Perfume Professional, wypuszczając na rynek serię monozapachowych wód perfumowanych JFenzi Natural Line. Stworzono je na bazie naturalnych olejków eterycznych i cztery z nich są właśnie owocowe – pachną truskawką, brzoskwinią, jeżyną i kokosem. Jak zapewniła nas Agnieszka Lewocka, dyrektor generalna JFenzi Perfume Professional, firma jest bardzo mile zaskoczona rynkową reakcją na produkt. – Odnotowaliśmy bardzo duże zainteresowanie sklepów, teraz

trzymamy kciuki za odsprzedaż – mówi i zdradza, że jak na razie w ramach nut owocowych największym zainteresowaniem cieszą się zapachy truskawki i brzoskwini. Anna Zawadzka-Szewczyk

Owocowe nuty są jedymi z najpopularniejszych zapachów w kosmetykach

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


52 STREFA URODY Makijaż

Impuls

LAKIERY DO PAZNOKCI

KUPOWANIA

Niewielkich rozmiarów, dość tanie produkty. W błędzie byłby jednak ktoś, kto pomyślałby, że to takie niby nic za parę groszy. Składają się na bardzo kolorową, przyciągającą uwagę ekspozycję. Są też bardzo impulsową kategorią, a w połączeniu z ceną – z reguły koszt jednego produktu nie przekracza 10 zł – rzadko która kobieta potrafi im się oprzeć. Nie mogąc się zdecydować na jeden, weźmie od razu kilka. Czy już Państwo wiedzą o czym mowa? Tak, to lakiery do paznokci. Aby jednak efekt był taki, jak opisaliśmy wyżej, trzeba je w odpowiedni sposób zaoferować. Uwagę konsumentek znakomicie zwróci na siebie szeroka paleta kolorystyczna z uwzględnieniem najmodniejszych odcieni oraz prezentacja możliwych do uzyskania efektów (połysk, mat, piasek, sweterek, zmrożony sorbet itd., itp.) w połączeniu z ciekawą ekspozycją. Katarzyna Olędzka, kierownik marketingu, Verona Niezwykle ważnym, i w wielu przypadkach decydującym o zakupie lakierów, czynnikiem jest kolorystyka. Konsumentki dobierają ją najczęściej zgodnie z najnowszymi trendami, ale też w zależności od nastroju lub pod kolor garderoby. W połączeniu z przystępną ceną produktu, zakup jest praktycznie pewniakiem. Efekt jest taki, że sprzedaż lakierów zwiększa się znacznie szybciej niż łączne wydatki na kosmetyki do makijażu. Błyskawiczna reakcja na trendy sprawia, że lakiery do paznokci Ingrid, od kilku już lat notują wzrosty sprzedaży, a od dwóch sezonów są to wzrosty dwucyfrowe. Lakiery te wyróżnia ciekawy design, płaski pędzelek, dzięki któremu aplikacja jest niezwykle prosta i jednocześnie precyzyjna oraz nowoczesna, szybko schnąca, a przy tym wyjątkowo trwała formuła. Obecnie w ofercie marki Ingrid dostępne są trzy rodzaje lakierów: Estetic, JustIN Ingrid oraz Love Story Ingrid, a każdy z nich w szerokiej i absolutnie topowej gamie kolorystycznej – od bieli i delikatnych pasteli, przez soczyste barwy, różnorodne odcienie z perłowym akcentem, inspirujące brokaty, aż po lakiery z efektem piasku na paznokciach. Ponadto na wielkość sprzedaży niezwykle duży wpływ ma sposób ekspozycji lakierów, które w przypadku marki Ingrid dostępne są na eleganckich podajnikach idealnych do strefy przykasowej, w większych, wyjątkowo lubianych przez konsumentki kulach i misach ekspozycyjnych oraz na tzw. nogach i w szafach kosmetycznych brandu. Kolejny ich atut to przystępne ceny (od ok. 3,85 zł do 5,60 zł), dzięki czemu konsumentka bez wyrzeczeń może pozwolić sobie nawet na kilka buteleczek, w pojemnościach od 7 do 10 ml. Lakiery Ingrid często oferowane są w atrakcyjnych pakietach i promocjach. Przychylność i zaufanie odbiorców, potwierdzają przyznane im nagrody, takie jak chociażby Najlepszy Produkt 2014. Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Aleksandra Jaśkowiec, product trainer marek Gosh i Lumene, BJ Polska Właściwa ekspozycja lakierów do paznokci w miejscu sprzedaży ma kolosalne znaczenie. Dlatego firmy wciąż szukają rozwiązań, które spowodują, że konsumentki zwrócą uwagę na ich ofertę. Bardzo ważna jest mocna komunikacja, stąd specjalne POS-y umieszczane w Hot Spotach z szeroką ofertą naszych marek, poprzez które komunikujemy aktualne promocje, np. atrakcyjne ceny. Drugi aspekt generujący sprzedaż to oferowanie kolekcji zgodnych z najnowszymi trendami. To bardzo ważne, gdyż w dobie tak wielkiej aktywności blogerek, które pokazują rozmaite tricki i techniki zdobienia paznokci, jeśli marka chce zaznaczyć swoją pozycję na tym konkurencyjną rynku, musi oferować produkty zapewniające modne stylizacje. Pomimo iż wciąż bardzo dobrze sprzedają się kolory klasyczne i bezpieczne, a więc rozmaite odcienie czerwieni oraz beże, kolory nude i pastele, to nie wolno zapominać o innych modnych w danym sezonie kolorach oraz nowinkach pod kątem uzyskanych efektów. Ważne jednak, by ekspozycja była usystematyzowana, nic tak bowiem nie zniechęca do zakupu lakierów jak bałagan – warto je ułożyć według kolorów i zadbać, by nie mieszać różnych efektów. Tam gdzie lakiery są prezentowane, niezwykle istotne jest też oświetlenie, a także dostępność próbników. To co wyróżnia markę Gosh oraz Lumene to malowanie próbników rzeczywistymi lakierami. Taki wzornik dokładnie pokazuje strukturę koloru oraz efekt, który uzyskujemy. Kolejnym czynnikiem wyboru jest skład lakierów. Konsumentki są coraz bardziej świadome i poszukują produktów, w których wykluczono takie szkodliwe substancje, jak formaldehyd czy toluen. Ważna jest także gramatura i cena. Lakier za 5 zł (tak jak w przypadku nowej marki Ms Rosy dedykowanej dla sieci Kosmeteria-Eksperci Urody), z jednej strony gwarantuje dobrą jakość, a z drugiej znakomicie spełnia się w roli produktu impulsowego, po który klientka sięga skuszona kolorem lub efektem, tak jak się sięga po gumę do żucia w sklepie spożywczym. Dziś już nie ograniczamy się do jednego koloru na sezon. Kolejny wymarzony odcień wcześniej wypróbowanej marki klientka kupi, jeśli spełniła ona jej oczekiwania, a te podstawowe to dobre krycie i szybkie wysychanie lakieru na paznokciach. Trzeba też wiedzieć, że coraz częściej zwraca się uwagę na długość pędzelka. W naszych lakierach sięga on aż do samego dna, co jest cenione ze względu na możliwość wykorzystania produktu do końca. Często bowiem z lakieru nie da się korzystać dłużej niż do połowy buteleczki. Do głębszej warstwy nie ma już jak dotrzeć, lakier gęstnieje i nie nadaje się do użytku.


Makijaż STREFA URODY 53

Natalia Karaś, marketing i PR specialist, Golden Rose Niewątpliwie ciekawe opakowania produktów oraz najmodniejsza kolorystyka lakierów Golden Rose przyciągają szczególnie uwagę naszych klientek. Nie można przejść obojętnie obok nasyconych kolorami półek. Ważna jest również odpowiednia ekspozycja produktu w miejscu sprzedaży, wyraźne oznaczenie produktów na półkach, ich cen, właściwości czy wyeksponowanie nagród, które zdobył produkt, np. za pomocą wobblerów z ich wizerunkiem. Możliwości jest wiele, jednak z całą pewnością przy szerokim asortymencie niezastąpiony jest sprzedawca, który pomoże wybrać lakier spełniający oczekiwania konsumentki. Tym bardziej, że producentów lakierów do paznokci jest wielu i rywalizacja jest ogromna. Niewiele jest jednak firm, które oferują kosmetyki bardzo dobrej jakości w przystępnej cenie. My bardzo dbamy o te czynniki, a dodatkowo staramy się nieustannie podążać za trendami, wprowadzając na rynek nowe produkty lub wzbogacając już istniejące linie.

Marta Góral, category manager, Delia Cosmetics Aby wesprzeć sprzedaż lakierów oferujemy różne rodzaje ekspozycji, dopasowane do potrzeb i możliwości naszych partnerów biznesowych. Proponujemy naladowe displeye na 24 sztuki w modelu ready-to-sale i to one cieszą się największą popularnością: są niewielkie, wygodne, a produkt od razu po otwarciu pudełka gotowy jest do sprzedaży. W ofercie mamy również szafki naladowe mieszczące nawet do 100 lakierów, a także displeye podłogowe typu kosz zasypowy na 250 lakierów – idealne do sklepów samoobsługowych. Naszym pakietom zawsze towarzyszą wzorniki lakierów. Dodatkowym wsparciem jest wiedza, którą nasi przedstawiciele przekazują sprzedawcom – o światowych trendach, które znaleźć można w naszych kolekcjach.

Wysłuchała: Anna Zawadzka-Szewczyk

Na takich podajnikach i ekspozytorach oferta marki Vipera Cosmetics z pewnością nie pozostanie niezauważona Najmodniejsze kolory lakierów i elegancki ekspozytor subtelnie przyciągają uwagę do kolekcji Coral marki Delia Cosmetics

Marka Prestige stawia na uporządkowaną ekspozycję lakierów w szafach makijażowych

Mocny kolor i jasna komunikacja atutów na nakrętce w podajniku umieszczonym w strefie przykasowej to sposób na sprzedaż lakierów marki Eveline Cosmetics

Ekspozytory z przyciągającymi uwagę zdjęciami pokazującymi możliwe do uzyskania efekty to wyróżnik marki Golden Rose

Lakiery Ingrid dostępne są na eleganckich podajnikach idealnych do strefy przykasowej oraz w większych, wyjątkowo lubianych przez konsumentki kulach i misach ekspozycyjnych

Na elegancję i siłę przyciągania kolorowych buteleczek, które licznie zaprezentują się na tym displeyu, postawiła marka L’Oréal Paris

Donegal oferuje zarówno ekspozytory naladowe jak i zabawne wolnostojące – na nodze w formie rozlanej stróżki lakieru

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


54 KOSMETYCZNY BIZNES Export

SUKCES

POLSKIEJ BRANŻY KOSMETYCZNEJ

W BOLONII

„W Unii Europejskiej rośnie bardzo duża konkurencja dla włoskiego sektora kosmetycznego” – powiedział Duccio Campagnoli, prezydent Cosmoprof Bolonia – targów kosmetycznych uznawanych za najbardziej prestiżowe i jedne z najważniejszych dla branży. W ten sposób wyraził podziw dla polskich firm, przedsiębiorców i ich marek produkowanych w Polsce, które zaprezentowały się podczas tegorocznych targów w polskim pawilonie narodowym nr 29.

Udało się to, o co branża starała się od dawna i co miał w założeniach polski rząd chcący uczynić z kosmetyków polską markę eksportową. Jak mówią sami producenci, jak i goście, którzy odwiedzili targi, polski pawilon nie mógł pozostać niezauważony. Biało-czerwone barwy, logo Polska Cosmetics nie pozostawiały wątpliwości, z jakim krajem mamy do czynienia. Polskie firmy były znakomicie przyjmowane przez potencjalnych kooperantów, zarówno te wystawiające się, jak i poszukujące marek do dystrybucji na naszym rynku (o czym w wypowiedziach obok). Zainteresowanie kontrahentów przełożyło się na zainteresowanie mediów. Włoski dziennik o największym nakładzie w kraju, Corriere Della Sera, poświęcił polskiej branży kosmetycznej całostronicowy artykuł, tytułując go „Polonia – e’rinata una stella delWiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

la cosmetica”, czyli „Polska – odrodzenie gwiazdy kosmetyki”. Na Cosmoprof Bolonia pokazało się w sumie 2450 wystawców. 121 z nich to polscy producenci. Ponad połowa wystawiła się w hali skupiającej pawilony narodowe, tworząc dużą, widoczną reprezentację Polski. Dzięki zabiegom polskiej dyplomacji oraz realizatora programu Polska Cosmetics – firmie SPC House of Media polska branża kosmetyczna mogła również zaprezentować dziennikarzom i kontrahentom swój potencjał w prestiżowej części targów Internatzionale Forum-Centro Servici, podczas wydarzenia „Poland’s Novelties Show”. Pokaz był przeglądem premierowych produktów przygotowanych przez polskie firmy specjalnie na Cosmoprof. Produkty te można było także obejrzeć przez cały czas trwania targów

w specjalnym showroomie, w polskiej kawiarni, w centrum pawilonu narodowego, gdzie dystrybuowany był drukowany katalog produktów, serwowano bezpłatną kawę i udzielano informacji o wystawcach z Polski. – Na szczególne słowa uznania zasługują wszyscy polscy wystawcy, których pracę i zaangażowanie mogliśmy podziwiać podczas targów. Słowa podziękowania kierujemy też do całego zespołu SPC House of Media, realizatora polskiego pawilonu oraz do pracowników Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Polskiej w Rzymie – napisał Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, partner w rządowym programie promocji eksportu polskich kosmetyków. W Bolonii związek reprezentowała dyrektor generalna Blanka Chmurzyńska-Brown, która uczestniczyła w konferencji organizowanej przez Cosmetica Italia pt. „Bellezza Senza Trucco. Communication, innovation and efficacy: the challenge of cosmetics in today’s sociaty”, czyli „Piękno bez trików. Komunikacja, innowacyjność i skuteczność: wyzwanie dla kosmetyków w dzisiejszym świecie”. Podczas niej przedstawiono m.in. globalne trendy w reklamie kosmetyków oraz nowe scenariusze coraz częściej pisane przez niecierpliwego i oczekującego na nowości konsumenta. – Współczesny konsument kosmetyków szybko traci zainteresowanie, oczekuje ciągłych nowości. Postawiono pytanie: na ile te zmiany są generowane przez konsumenta, a na ile prowokuje je producent kosmetyków? Prelegenci przypisali odpowiedzialność za te ciągłe zmiany po połowie, obu stronom. Badacze trendów zaprezentowali teorię mixologiste czyli „hybrydy kosmetycznej” – popularnych i często wydawałoby się odległych połączeń kilku funkcji w jednym produkcie. Formuły kremów BB i CC są już passe. Ale czy słyszeli państwo o produktach BB do włosów? Czy wybielających skórę zapachach? Dodatkowo, przedstawiono kierunki trendów, które pomogą markom rozwijać się – podsumowała Blanka Chmurzyńska-Brown. Polski Pawilon Narodowy oraz towarzyszące mu działania PR organizowane są w ramach Branżowego Programu Promocji, zleconego przez Ministerstwo Gospodarki, a realizowanego przez firmę SPC House of Media. Bierze w nim udział kilkadziesiąt polskich firm kosmetycznych, od najbardziej znanych po dopiero startujące. SPC House of Media organizuje także działania PR i marketingowe dla branży, wizyty dziennikarzy i kontrahentów w Polsce, misje gospodarcze i szkolenia. Pracę SPC House of Media wspierają Wydziały Handlu i Inwestycji Ambasad RP na całym świecie. (kb) zdjęcia: SPC House of Media oraz archiwa producentów


55

ktor Blanka Chmurzyńska-Brown, dyre mysłu generalna Polskiego Związku Prze ki Kosmetycznego i radca Michał Górs lu – kierownik Wydziału Promocji Hand ie Rzym w RP y asad Amb i stycj i Inwe

Katarzyna Olędzka, kierownik marketingu, Verona Products Professional Już po raz dziesiąty, a zarazem drugi w ramach Polskiego Pawilonu Narodowego, wzięliśmy udział w najważniejszych targach branży kosmetycznej Cosmoprof w Bolonii. Do eventu przygotowujemy się cały rok, dlatego zawsze udaje nam się przedstawić ofertę specjalną. Podczas tegorocznej edycji zaprezentowaliśmy przede wszystkim nową odsłonę trzech brandów kosmetyki kolorowej: Ingrid, Vollare i Butterfly. Tej premierze towarzyszył profesjonalny pokaz wizażu, który zorganizowaliśmy na naszym stoisku. Liczne nowości pojawiły się również w marce Verona Laboratories w tym m.in. profesjonalna seria wybielająca Provi White, a także w kategorii zapachów. Drugiego dnia targów, wraz z innymi polskimi firmami, wzięliśmy udział w multimedialnym pokazie zorganizowanym w prestiżowym, centralnym miejscu targów, tzw. International Forum, podczas którego zaprezentowane zostały między innymi farby Revia coraz bardziej rozpoznawalne również na arenie międzynarodowej. Wśród klientów, którzy odwiedzili nasze stoisko dominowali ci z Europy Południowej, choć nie zabrakło również przedstawicieli z Urugwaju, Brazylii, Kanady, Ekwadoru, Japonii, Korei, Turkmenistanu, Sudanu, Izraela, Palestyny oraz Indii. Odwiedzili nas również ważni gracze rynkowi z Polski. Cosmoprof to nie tylko doskonała platforma spotkań biznesowych, ale także najlepsze źródło do pozyskania inspiracji na najbliższy sezon. Najbardziej dynamiczną kategorią pozostaje z pewnością kosmetyka kolorowa, a wszystkie zaobserwowane trendy wykorzystamy w naszej nowej ofercie. Mamy nadzieję, że wszystkie spotkania przełożą się na wskaźniki sprzedaży.

Olimpia Romanik, marketing manager export, Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co udało nam się zrealizować w tym roku podczas Cosmoprof. Nasze stoisko wyróżniło się poprzez zastosowanie multimedialnych technologii oraz ciekawą oprawę graficzną, pozwalając na spójną i jasną prezentację naszej wizji holistycznego podejścia do piękna by Dr Irena Eris. Tak jak się spodziewaliśmy, dużym zainteresowaniem cieszyły się przygotowane premiery produktowe, w tym szczególnie dodanie linii kosmetyków kolorowych Provoke do oferty marki premium Dr Irena Eris. Potwierdza to potencjał rozwoju produktów selektywnych oraz rosnące zaufanie dla naszych kosmetyków wśród wymagających klientów. Zgodnie z filozofią naszej firmy staramy się sami wytyczać nowe trendy w rozwoju nowych produktów oraz sposobu komunikacji naszych marek. Na pewno główne cele zostały osiągnięte, przeprowadziliśmy szereg zaplanowanych spotkań i nawiązaliśmy obiecujące nowe kontakty biznesowe.

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


56 KOSMETYCZNY BIZNES Export

Anna Maciejewska, kierownik pionu eksportu, Dax Cosmetics Po raz kolejny Dax Cosmetics uczestniczył jako wystawca w targach Cosmoprof w Bolonii, należących do jednych z największych na świecie targów branży kosmetycznej. Była to dla nas okazja, aby spotkać się zarówno z naszymi obecnymi partnerami biznesowymi, jak też nawiązać kontakty handlowe z potencjalnymi nowymi dystrybutorami. W tym roku nasze stoisko o powierzchni 40 mkw. odwiedziło ponad 100 gości, m.in. z Turcji, Hiszpanii, Grecji, Włoch, ale też z Bliskiego Wschodu, Azji i obu Ameryk, z którymi przeprowadziliśmy rozmowy handlowe. Targi uważamy za udane, chociaż konkretne efekty będziemy w stanie ocenić dopiero na podstawie faktycznie zawartych nowych umów i dynamiki obecności produktów Dax Cosmetics na rynkach zagranicznych w wyniku przeprowadzonych w czasie targów negocjacji. Cieszy nas bardzo duże zainteresowanie ze strony rozmówców naszymi nowościami.

Karina Kozerska, dyrektor marketingu, Eveline Cosmetics Cosmoprof Bolonia to miejsce wymiany poglądów, pozyskania najnowszych informacji oraz najwyższej jakości nowości. To miejsce, gdzie trzeba być, jesteśmy więc obecni na targach od samego początku. W tym roku, jak zawsze, przedstawiliśmy bogatą ofertę produktów kosmetycznopielęgnacyjnych, nowości z naszego portfolio, a nasze imponujące stoisko przyciągnęło wielu odwiedzających. Dane statystyczne potwierdzają światowy status targów Cosmoprof Worldwide w Bolonii, które wraz ze swoimi edycjami w Las Vegas i Hongkongu potwierdziły swój status jako najważniejszych targów przemysłu kosmetycznego.

Łukasz Barbacki, dyrektor eksportu i sprzedaży detalicznej, Beliso Targi Cosmoprof 2014 już za nami. Na prawdziwe podsumowanie przyjdzie czas za kilka miesięcy, kiedy zebrane kontakty zamienią się na zaksięgowane na kontach pieniądze lub na bezwartościowe kartki papieru przypominające stracony czas oraz zainwestowane środki. Jak zwykle przed tymi chyba najważniejszymi w Europie targami naszej branży nastąpiła ogromna mobilizacja polskich firm sektora kosmetycznego. W pawilonie narodowym pokazało się ponad 40 polskich wystawców, a na całych targach aż 121. Biało-czerwone barwy wraz z widocznym logo Polska Cosmetics nie pozostawiały wątpliwości, jaki kraj walczy o eksportowe kontrakty. Tym razem przykre doświadczenia roku 2013 pomogły w bezproblemowym przygotowaniu polskiego sektora. Tak raczej należałoby nazwać wydzielony fragment pawilonu nr 29. Liczne imprezy towarzyszące były niewątpliwie ciekawym akcentem, choć nie należy zapominać, jaki był prawdziwy cel obecności polskich firm na 47 edycji Cosmoprof Bolonia. Pomysł na stworzenie polskiego pawilonu wydaje się bardzo dobry nie tylko ze względu na słowiańskie „razem raźniej”, ale też ze względu na faktycznie osiągnięty efekt synergii. Potencjalni dystrybutorzy mogli przekonać się naocznie, jak szeroka i ciekawa jest oferta polskich producentów. Czego szukali? Tego, co zawsze. Ciekawej, nowatorskiej, pozwalającej zarobić, a co za tym idzie relatywnie taniej oferty. Pomimo tego, że patrząc z naszej perspektywy mamy pełną świadomość, jak wielki skok jakościowy uczyniliśmy w ostatnim dziesięcioleciu, nadal oczekiwania potencjalnych dystrybutorów wobec odległej Polski oscylują wokół nieśmiertelnie niskiej ceny. Czy w obliczu ogromnej konkurencji, zarówno jakościowej, jak i cenowej, uda nam się uzyskać oczekiwane wzrosty wartości eksportu w kolejnych latach, zobaczymy już niebawem. Czy patriotyczne barwy i nawiązujące do Polski logo nam pomogą czy zaszkodzą? Na to pytanie też nie znajdziemy odpowiedzi dzisiaj. Jednak nadal najczęściej występującym opisem miejsca produkcji na polskich kosmetykach sprzedawanych za granicą jest EU. Jest jednak jedna, ponadnarodowa wartość, do której wszyscy niezależnie od pochodzenia wzdychają: zysk netto. Tego zysku życzę polskim firmom sektora kosmetycznego, a w szczególności firmie, dla której od lat pracuję na niełatwym eksportowym froncie.

Polska sekcja bez kompleksów konkurowała z krajami Europy Zachodniej Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


57

Monika Latosińska, dyrektor ds. handlu i marketingu, Fabryka Kosmetyków Hean Polska branża kosmetyczna zaprezentowała się na tegorocznych targach Cosmoprof bardzo dobrze i nie jest to nasza subiektywna ocena, ale opinia klientów m.in. ze Skandynawii, Europy Południowej, Europy Wschodniej, krajów Bliskiego Wschodu. Klienci i dystrybutorzy chwalili niesamowity rozwój jakościowy kosmetyków z Polski, przy jednoczesnym zachowaniu bardzo dobrej relacji jakości i ceny. Bardzo dobrze oceniamy wydzieloną wspólną strefę biznesowo-informacyjną obsługiwaną przez SPC House of Media, która wzmacniała promocję polskiej branży kosmetycznej na tle innych krajów. Lokalizacja w pawilonie narodowym wspólnie m.in. z Francją, Niemcami, Grecją to strzał w dziesiątkę. Polska sekcja bez kompleksów konkurowała z krajami Europy Zachodniej, potentatami w produkcji kosmetyków. W sytuacji nadal odczuwalnego w Europie i na świecie kryzysu ekonomicznego, oferta polskich firm okazała się bardzo interesująca dla potencjalnych dystrybutorów. Siła polskich firm na rynkach międzynarodowych tkwi we wspólnym budowaniu wizerunku kosmetyków z Polski poprzez różnorodną ofertę. Mamy nadzieję, że dla każdej firmy znajdzie się odpowiedni kawałek tortu, praktyka wzajemnych rekomendacji polskich firm w asortymencie uzupełniającym z pewnością działa na korzyść polskiej branży. Perspektywy eksportowe wyglądają bardzo optymistycznie. Zainteresowanie naszą ofertą było bardzo duże, nawiązaliśmy mnóstwo nowych kontaktów. Naszą mocną stroną okazała się bardzo dobra relacja jakości i ceny, elastyczność w podejściu do każdego klienta oraz wieloletnie doświadczenie w produkcji i obsłudze kontraktów private labels. Mamy nadzieję, że sporą część zapytań ofertowych uda się przekuć w realne kontrakty biznesowe. Trudno w kontekście targów Cosmoprof w Bolonii nie wspomnieć o aspekcie marketingowym, jest to unikalna okazja do zebrania informacji na temat najnowszych trendów rynkowych, aktualnej sytuacji gospodarczej w poszczególnych krajach, jak również źródło inspiracji w kreowaniu nowości rynkowych.

Małgorzata Włodarczyk, pełnomocnik zarządu ds. rozwoju, Delia Cosmetics Targi Cosmoprof Bolonia należą do najważniejszych kosmetycznych imprez targowych dla naszej firmy. Jest to okazja do spotkania z dotychczasowymi klientami, ale również do pozyskania dystrybutorów na nowych rynkach. Eksport to kluczowy element strategii Delii Cosmetics i jesteśmy zadowoleni z dotychczasowych efektów, choć jednocześnie stoi przed nami wiele wyzwań w tym obszarze. Na targach Cosmoprof Bolonia zaprezentowaliśmy wiele nowości. Na szczególną uwagę zasługuje premiera farb Cameleo Pro-Green bez amoniaku, które spotkały się dużym entuzjazmem stałych dystrybutorów, jak i nowych klientów. Podobnie jak nowy, odmieniony design lakierów do paznokci Coral. Jeśli chodzi o nasze spostrzeżenia, to można powiedzieć, że Cosmoprof Bolonia 2014 to rok olejów naturalnych w prawie każdej kategorii. Produkty z ich zawartością wprowadziło wiele firm kosmetycznych, co pozwala sądzić, że trend na naturalną pielęgnację nadal pozostaje aktualny. W tym roku mieliśmy stoisko w pawilonie narodowym i uznajemy to za dobrą decyzję. Odwiedziło go wielu ważnych dla nas klientów. Moim zdaniem pawilon narodowy został bardzo dobrze przygotowany, a stoiska polskich firm kosmetycznych prezentowały się profesjonalnie i były dobrze zorganizowane. Wystawy, takie jak Cosmoprof Bolonia 2014, umacniają pozycję polskich marek eksportowych, w budowaniu których Delia Cosmetics ma swój udział od ponad 15 lat.

Beata Jastrzębska, export business development director, Laboratorium Kosmetyczne Floslek W tym roku przenieśliśmy nasze stoisko z Pawilonu Naturalnego do Pawilonu Narodowego. To był strzał w dziesiątkę. Pawilon, duży, estetyczny, nowoczesny, zwrócił na siebie uwagę i przyciągnął do polskich stoisk wielu ważnych klientów z całego świata. Rozmawialiśmy z sieciami handlowymi ze Stanów, Niemiec, Litwy, ale również i z Polski, dystrybutorami z różnych regionów Rosji, Łotwy, Kanady, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Iraku. Dużym zainteresowaniem cieszyła się nasza linia dermokosmetyków Floslek Pharma. Marka Floslek jest obecna w 17 krajach na świecie i liczymy na rozszerzenie naszej dystrybucji również na nowych rynkach. Moim zdaniem Polska jest coraz lepiej postrzegana za granicą, kojarzymy się z bardzo dobrą jakością i dostępną ceną w porównaniu do producentów kosmetyków z zachodniej Europy.

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


58 KOSMETYCZNY BIZNES Export

Marcin Małysz, dyrektor operacyjny, Espiro Group Polska jest rynkiem bogatym, rozwijającym się i chłonnym – z takimi opiniami podczas Cosmoprof Bolonia spotykaliśmy się na każdym kroku, odwiedzając stoiska zagranicznych wystawców w poszukiwaniu interesujących produktów do dystrybucji. Wszędzie, poza jednym przypadkiem firmy z Rosji, której przedstawiciele kategorycznie odmówili rozmowy z nami, gdy dowiedzieli się, że jesteśmy Polakami, byliśmy przyjmowani niezwykle gościnnie i z zainteresowaniem. Było to dla nas bardzo budujące i nie ukrywam, że można się poczuć w takich okolicznościach dumnym z tego, jak Polska i Polacy są postrzegani na świecie. Przedstawiciele firm włoskich, francuskich podkreślali, że chcą i wiedzą, że powinni być obecni na polskim rynku ze swoimi produktami. Niektórzy nigdy nie mieli tej okazji, inni spróbowali, ale nie byli zadowoleni z przedstawicielstwa i poszukiwali innych, silnych firm dystrybucyjnych do współpracy. Bolonia to idealne miejsce do nawiązywania nowych kontaktów. Jako dystrybutor poszukujemy tu nowych marek na wyłączność, które moglibyśmy wprowadzić do Polski i kreować ich politykę cenową. Nie musimy wówczas konfrontować się z bardzo silną konkurencją handlu nowoczesnego, tak jak dzieje się to w przypadku marek masowych i możemy zaoferować naszym odbiorcom detalicznym wyjątkowe produkty, których konsumenci nie znajdą w hipermarketach czy dyskontach. Na Cosmoprof mieliśmy okazję spotkać się również z naszymi obecnymi partnerami handlowymi z Polski, w innej niż zwykle atmosferze. Jesteśmy pod wrażeniem, jak w tym roku zaprezentowały się w Bolonii polskie firmy. Nasz narodowy pawilon wyglądał świetnie, piękne i profesjonalnie przygotowane stoiska przyciągały wielu biznesowych gości.

Marek Chotkowski, kierownik ds. eksportu, Oceanic Targi kosmetyczne Cosmoprof w Bolonii to największe targi tego typu w Europie. Oznacza to zarówno pełną obsadę najlepszych producentów, jak i ogromną rzeszę odwiedzających. Tym bardziej cieszy fakt, że polska branża kosmetyczna zaprezentowała się na tej imprezie naprawdę imponująco. Nasz narodowy pawilon 29, na który składało się kilkunastu producentów, robił duże wrażenie na gościach i wyróżniał się bardzo pozytywnie na tle sąsiadujących pawilonów z Francji czy Niemiec. Usłyszeliśmy wiele pochlebnych komentarzy, zarówno pod adresem polskiej sekcji, jak i stoiska marki AA, od odwiedzających, a także innych wystawców. Odbyliśmy bardzo dużo spotkań z naszymi obecnymi partnerami, którzy odwiedzili nasze stoisko na targach, a także z potencjalnymi dystrybutorami z różnych stron świata. Byli wśród nich przedstawiciele kilkudziesięciu krajów, operatorzy dużych sieci sklepowych z USA i Kanady, kupcy z Afryki Zachodniej i Północnej, Europy, Bliskiego oraz Dalekiego Wschodu. Jak zwykle kontakty tego typu są dopiero pierwszym krokiem na długiej drodze do rozpoczęcia współpracy. Czeka nas teraz wytężona praca, aby jak największa liczba znajomości nawiązanych podczas targów zaowocowała wkrótce podpisaniem kontraktu. Targi były dla nas znakomitą okazją do zaprezentowania nowości – trzech innowacyjnych linii kosmetyków do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii AA Collagen Hial+, AA MezzoLaser i AA Revita Intensa. Bardzo dużym zainteresowaniem gości cieszyły się również linie AA Prestige, AA Sensitive Nature SPA i AA Eco. Wśród dermokosmetyków wzrok i zainteresowanie przyciągała w sposób szczególny marka Oillan z nowościami Oillan Baby i Oillan Balance. Targi Cosmoprof udowodniły, że Made in Poland to dzisiaj prawdziwy znak jakości w świecie kosmetyków.

Państwo Dorota i Wojciech Soszyńscy, właściciele firmy Oceanic oraz Piotr Bochenek, Marcin Małysz i Piotr Ciećkiewicz z zarządu Espiro Group i sieci drogerii Sekret Urody, a także Dariusz Tomczak, właściciel firmy hurtowej Davi i sieci drogerii Vica

Targi Cosmoprof udowodniły, że Made in Poland to dzisiaj prawdziwy znak jakości w świecie kosmetyków Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


Export KOSMETYCZNY BIZNES 59

Edyta Rogowska-Kita, dyrektor ds. eksportu i marketingu, Mincer Pharma Cosmoprof w Bolonii to wciąż najbardziej prestiżowa impreza branżowa w Europie i jedna z ważniejszych na świecie, dlatego uczestnictwo w niej ma dla nas wysokie znaczenie w kreowaniu wizerunku firmy. Jest to znakomita okazja do prezentacji najnowszych produktów, spotkań i dyskusji na temat wspólnych działań. Jak co roku, nasze stoisko było usytuowane w pawilonie kosmetyków naturalnych. Kontynuując naszą podróż przez świat w poszukiwaniu naturalnych i efektywnych składników przeciwstarzeniowych, postawiliśmy na olej Marula z Afryki. Nowa seria Marula Gold spotkała się z ogromnym zainteresowaniem naszych kluczowych klientów i przyciągnęła wielu nowych, również sektor kosmetyki profesjonalnej. W tym roku na Cosmoprof zauważyliśmy szczególnie dużą reprezentację krajów Bliskiego Wschodu. Już teraz mogę powiedzieć, że w kilku przypadkach spotkania te zakończyły się sukcesem i jesteśmy w trakcie finalizowania kontraktów. Nasze stoisko odwiedzili klienci z Iranu, Egiptu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej a także USA, Kanady Kolumbii i Urugwaju. To bardzo miłe i dobry znak dla naszej branży, że dla większości z nich Made in Poland nie było zaskoczeniem, a w wielu przypadkach spotykało się z prawdziwym uznaniem. Już kilkuletnia, silna reprezentacja polskiej branży kosmetycznej na międzynarodowych imprezach nie mogła ujść uwadze klientom obserwującym rynek producentów kosmetyków. Wielu z nich zgłasza się do nas, by powierzyć nam produkcję pod ich marką. Stajemy się coraz bardziej znaczącym partnerem nie tylko dla Wschodu. Tegoroczne targi uważam za szczególnie udane. Zrealizowaliśmy postawione sobie cele, a co najważniejsze pozyskaliśmy nowych klientów.

Andrzej Gryciuk, właściciel firmy An-Mar i Paweł Gryciuk z wizytą na stoisku firmy Bell Polska

Lidia Ziaja, kierownik Działu Eksportu i kierownik Działu Obsługi Sieci Ziaja Ltd Sprzedaż eksportowa w naszej firmie wykazuje dużą dynamikę wzrostu. W roku 2013 było to około 20 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. W tym roku planujemy osiągnąć wzrost tego samego rzędu. Największa część sprzedaży eksportowej realizowana jest w krajach Unii Europejskiej, jednak produkty Ziaja można również znaleźć w bardzo egzotycznych miejscach, takich jak Korea Południowa, Wietnam, Japonia czy Filipiny. Bierzemy udział w rządowym programie wsparcia dla polskiej branży kosmetycznej, którego realizacja odbywa się w latach 2013-2015. Liczymy na to, że dzięki programowi Polska zbuduje swój wizerunek jako kraj, którego specjalnością produkcyjną są wysokiej jakości kosmetyki. Pomoże to branży jako całości i każdej firmie z osobna. Na tym etapie trudno jest jednoznacznie ocenić efekt udziału w programie promocji. W naszej ocenie najbardziej wartościowym działaniem są Polskie Pawilony Narodowe, które skupiają stoiska wystawowe polskich producentów w ramach jednej, spójnej przestrzeni. Zostały one pozytywnie odebrane przez naszych kontrahentów zagranicznych. Działania w ramach programu powinny się koncentrować wokół organizacji Polskich Pawilonów Narodowych na możliwie wielu światowych wystawach. Targi w Bolonii są dla Ziai miejscem spotkań z partnerami handlowymi z krajów europejskich, stąd są ważnym wydarzeniem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z udziału w tegorocznym Cosmoprof. Polski pawilon ponownie spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem i został pozytywnie oceniony przez przedstawicieli branży kosmetycznej.

Andrzej i Paweł Gryciuk, firma dystrybucyjna An-Mar Na targach w Bolonii mieliśmy okazję przede wszystkim spotkać się z naszymi obecnymi dostawcami, ponieważ Cosmoprof gromadzi wszystkie najważniejsze firmy kosmetyczne. Rozglądaliśmy się również za nowymi markami, które moglibyśmy przyjąć do dystrybucji. Z sukcesem. Umowy są już na finiszu. Uznaliśmy, że w Bolonii trzeba być, to tam kształtują się trendy, a my jako dystrybutorzy musimy być na czasie. Targi Cosmoprof z roku na rok robią się coraz ciekawsze i prezentuje się na nich coraz więcej polskich firm. Polski pawilon wyglądał imponująco, a oferta naszych rodzimych firm cieszyła się dużym zainteresowaniem, co było widać po liczbie potencjalnych kontrahentów. Stoiska zostały przygotowane profesjonalnie, na światowym poziomie, na pewno nie mamy się czego wstydzić. Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


60 NOWOŚCI Postaw na półce

3

2

6

7

1

5 4

8

10

1 Żel pod prysznic i płyn do kąpieli On Line Olejek Makadamia. Dzięki zawartości olejku makadamia oraz składników nawilżających skóra staje się odżywiona i zregenerowana, a kąpiel pachnąca i relaksująca. CENA 6,50 ZŁ/500 ML; PRODUCENT: FORTE SWEDEN 2 Samoopalająca drogocenna mgiełka Arganowa Bielenda. Pozwala ekspresowo uzyskać efekt naturalnej opalenizny bez smug i przebarwień. Nadaje skórze złoty, słoneczny odcień. CENA: 20 ZŁ/150 ML; PRODUCENT: BIELENDA KOSMETYKI NATURALNE 3 Ultradelikatny krem do depilacji miejsc wrażliwych Eveline Argan Oil Sensitive. Olejek arganowy, wyciąg z jedwabiu i aloesu łagodzą podrażnienia, nawilżają i odżywiają skórę. CENA: 8,99 ZŁ/125 ML; PRODUCENT: EVELINE COSMETICS 4 Damska maszynka jednorazowa Wilkinson Extra3 Beauty Sun. 3 ostrza na ruchomej główce dostosowują się do golonej powierzchni, zapewniając dokładne golenie. Pasek nawilżający z aloesem pielęgnuje skórę. Energetyzującym żółty kolor dodaje energii. PRODUCENT: ENERGIZER 5 Upiększający olejek do ciała Garnier Oil Beauty. Lekki, nie klei się, szybko się wchłania, a jego aplikator w sprayu ułatwia rozprowadzanie. Skóra staje się rozświetlona, odżywiona i udoskonalona. CENA: 20 ZŁ/150 ML; PRODUCENT: L’ORÉAL 6 Balsam do ciała z olejem arganowym Skin Love Argan Oil Spa. Gwarantuje poprawę elastyczności i jędrności skóry. Pozostawia ją miękką, gładką i pachnącą. CENA: 25 ZŁ/300 ML; DYSTRYBUTOR: BRODR. JORGENSEN 7 Regenerująco-zmiękczające serum do stóp Delia Cosmetics Good Foot z 25% mocznikiem. Zmiękcza naskórek, niweluje jego szorstkość i zmniejsza tendencję do pękania i rogowacenia. CENA: 8,20 ZŁ/60 ML; PRODUCENT: DELIA COSMETICS

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

Z A PACH

CIAŁO

9

8 Wody toaletowe Puma Yellow dla niej i Puma Green dla niego. Limitowane edycje świeżych, radosnych zapachów, które celebrują sportowe emocje w brazylijskim stylu. CENA: 75 ZŁ/40 ML; DYSTRYBUTOR: SIROSCAN 9 Męski zapach JFenzi Ardagio Aqua Classic for Men. Nuty głowy to cytrusy i owoce kaki, serce to płatki jaśminu i nuty morskie, a bazę stanowi cedr, paczula, białe piżmo oraz róża. CENA: 24,99 ZŁ; PRODUCENT: JFENZI PERFUME 10 Woda perfumowana La Rive In Woman. Charyzmatyczna kompozycja liczi i czarnej porzeczki ułożonych na nutach jaśminu, paczuli, ambry i drzewa sandałowego to kwintesencja elegancji, delikatności i siły współczesnej kobiety wyrażona w zapachu. CENA: 22 ZŁ; PRODUCENT: LA RIVE


2

Postaw na półce NOWOŚCI 61

1 3

6 4 5

7

10 11 8 12 9

14

15

8 Rozświetlająco-energetyzujący krem na dzień 30+ Eveline Argan Oil. Zapewnia skórze zmęczonej i matowej delikatne rozświetlenie, wyrównanie kolorytu oraz aktywną regenerację we wszystkich warstwach naskórka. CENA: 17,90 ZŁ/30 ML, PRODUCENT: EVELINE COSMETICS 9 Zabieg wygładzający zmarszczki Floslek Mineral Therapy. Zestaw dwóch maseczek polecany do pielęgnacji skóry dojrzałej, wymagającej odbudowy i regeneracji. CENA: 3,10 ZŁ/2 X 5 ML; PRODUCENT: LABORATORUIM KOSMETYCZNE FLOSLEK 10 Energizujący krem na dzień Mincer Marula Gold. Dla skóry odwodnionej, z oznakami wiotczenia, skłonnej do szorstkości i podrażnień. Stymuluje syntezę elastyny, działa antyoksydacyjne i przeciwrodnikowo. CENA: 18,21 ZŁ; PRODUCENT: MINCER PHARMA 11 Ceramidowy Płyn Micelarny Lirene Cera Sucha. Demakijaż połączony z pielęgnacją dzięki zawartości ceramidów i wosku z mango. CENA: 14,99 ZŁ/200 ML; PRODUCENT: LABORATORIUM KOSMETYCZNE DR IRENA ERIS 12 Mleczko micelarne łagodząco-wyciszające Ziaja de-makijaż. Zawiera naturalne ekstrakty z czarnej jagody i świetlika oraz prowitaminę B5 i alantoinę – znane i sprawdzone substancje łagodzące nadwrażliwość i zmęczenie oczu. CENA: 10 ZŁ/200 ML; PRODUCENT: ZIAJA 13 Odżywcza pomadka Sylveco z peelingiem. Zawiera naturalne drobinki ścierające w postaci brązowego cukru trzcinowego. Delikatnie złuszcza, wygładza i regeneruje usta, zapobiegając ich wysychaniu i pękaniu. CENA 9 ZŁ/4,6 G; PRODUCENT: SYLVECO 14 Witaminowy balsam do ust Delia Cosmetics Strawberry Sorbet z olejkiem rycynowym. Wzbogacony pielęgnującymi składnikami aktywnymi intensywnie nawilża, regeneruje i wygładza usta. Owocowy zapach i subtelny kolor. CENA: 5,50 ZŁ/4,9 ML; PRODUCENT: DELIA COSMETICS 15 Krem korygujący zmarszczki Perfecta Macierzyste Odmładzanie Alpejska Róża 50+. Bogate kompozycje składników aktywnych zostały precyzyjnie dopasowane do zmieniających się wraz z wiekiem potrzeb skóry. CENA: 26 ZŁ; PRODUCENT: DAX COSMETICS

MAKIJAŻ

1 Pomadka Lumene Smile Booster Natural Code. Z ekstraktem z liści arktycznej babki lancetowatej o właściwościach nawilżających, zmiękczających i ochronnych, jagodowy zapach oraz wybór 10 kolorów. CENA: 24,99 ZŁ/4,7 G; DYSTRYBUTOR: BRODR. JORGENSEN 2 Cienie do powiek Vollare Quattro. Można je nakładać pojedynczo lub łączyć ze sobą, tworząc modny makijaż typu smoky eye. Dostępne w dwóch setach, każdy z nich po 4 zestawy kolorystyczne. CENA: 9,6 ZŁ/5,5 G; PRODUCENT: VERONA PRODUCTS PROFESSIONAL 3 Róż do policzków Lumene Finland. Zawiera rozświetlające pigmenty, które nadają twarzy zdrowy, naturalny blask za jednym pociągnięciem. Matowe kolory zlewają się ze skórą bez pozostawienia nieestetycznych plam koloru. CENA: 42,99 ZŁ; DYSTRYBUTOR: BRODR. JORGENSEN 4 Błyszczyk optycznie powiększający usta Bell BB 3D Lip Gloss. Zawiera cząsteczki odbijające światło, dzięki czemu usta wydają się większe i pełniejsze. Zwiększa elastyczność naskórka i daje uczucie wygładzenia. Dostępny w 6 odcieniach. CENA 12,40 ZŁ; PRODUCENT: BELL 5 Lakiery Golden Rose Rich Color Nail Lacquer. Nowe kolory z wygodnym, szerokim pędzelkiem umożliwiającym równomierne rozprowadzenie lakieru bez smug. Już jedna warstwa zapewnia idealne krycie i wysoki połysk. CENA 6,90 ZŁ; PRODUCENT: GOLDEN ROSE 6 Baza pod makijaż Butterfly Perfect Make-up. Wyrównuje powierzchnię skóry, optycznie wygładza i sprawia, że staje się ona aksamitna w dotyku. Wypełnia zmarszczki i ukrywa niedoskonałości. CENA 9 ZŁ/30 ML; PRODUCENT: VERONA PRODUCTS PROFESSIONAL 7 Podkład L’Oréal Infallible 24 H. Zawiera kompleks z kwasem hialuronowym o właściwościach nawilżających oraz intensywne pigmenty dla perfekcyjnego krycia. CENA: 53 ZŁ; PRODUCENT: L’ORÉAL PARIS

T W A R Z

13

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014


62 NOWOŚCI Postaw na półce

3 2

NA

1

A

PTECZ

4

7

6

8

WŁOSY

5

05(82)WK

oferta handlowa Dla DETALISTÓW*

1 Szampon, balsam i maska do włosów farbowanych Romantic Ochrona Koloru. Zawiera ekologiczny olejek makadamia, keratynę oraz filtr UV. CENA: 11 ZŁ/950 ML (szmpon, balsam); 9 ZŁ/500 ML (maska); PRODUCENT: FORTE SWEDEN 2 Przeciwłupieżowy szampon i odżywka head & shoulders Apple Fresh. Udoskonalona technologia zapachowa to uczucie świeżości podczas mycia oraz pachnące włosy bez łupieżu przez cały dzień. CENA: 9,99 ZŁ; PRODUCENT: PROCTER & GAMBLE 3 Naprawcze serum do włosów VitalDerm z marokańskim olejem arganowym. Natychmiast wygładza włosy i sprawia, że są one zdrowe, bardziej miękkie, gładkie, przyjemne w dotyku. CENA: 42 ZŁ/100 ML; DYSTRYBUTOR: COSMATRADE

10

4 Kuracja proteinowa Marion Repair Complex. Do włosów zniszczonych i przesuszonych, wymagających intensywnej odbudowy i wygładzenia. Dzięki czepkowi składniki aktywne błyskawicznie poprawiają kondycję włosów. CENA: 2,70 ZŁ/20 ML; PRODUCENT: MARION 5 Ekspresowa odżywka wzmacniająca Elseve Arginine Resist Light. Do włosów osłabionych, z tendencją do przetłuszczania. Superlekka formuła bez obciążania z zawartością argininy dla odbudowy włókna włosa. CENA: 17 ZŁ; PRODUCENT: L’ORÉAL PARIS 6 Farby L’Oréal Casting Creme Gloss Caramel Mania. 4 nowe „smakowite” odcienie, od blondu po jasny brąz z domieszką złocistych, miedzianych, opalizujących i mahoniowych refleksów – Toffi, Syrop klonowy, Cynamon, Opalizu-

zestawów po 6 produktów do testowania

POLSKIE NATURALNE KOSMETYKI SYLVECO SYLVECO jest marką tworzącą wyspecjalizowane kosmetyki przeznaczone dla skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. W skład zestawu do testowania wchodzi 6 produktów: balsam myjący do włosów, szampon odbudowujący, delikatny żel do ciała, kremowy żel do ciała, hibiskusowy tonik do twarzy, tymiankowy żel do twarzy.

Na prawidłowe odpowiedzi czekamy do 25 czerwca 2104. * Wypełnij pola znaczone gwiazdką. Wytnij kupon i odeślij na adres redakcji: Wiadomości Kosmetyczne, 02-739 Warszawa, Wałbrzyska 11 lok. 254

Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014

WYPRÓBUJ

ZAMÓW

ZARABIAJ

jący karmel. CENA: 27 ZŁ; PRODUCENT: L’ORÉAL PARIS 7 Mgiełka Upiększająca Timotei Drogocenne Olejki. Zapewnia włosom połysk, jedwabistość w dotyku i nawilżenie bez efektu przetłuszczenia i obciążenia. Zapobiega skręcaniu się i puszeniu włosów pod wpływem wilgoci. CENA: 12,99 ZŁ/150 ML; PRODUCENT: UNILEVER 8 Specjalistyczny szampon stymulujący wzrost włosów Pharmaceris H-Stimupurin. Dla kobiet i mężczyzn z problemem nasilonego okresowego i przedwczesnego wypadania włosów. CENA: 39,90 ZŁ/250 ML; PRODUCENT: LABORATORIUM KOSMETYCZNE DR IRENA ERIS

Pytanie: Ile produktów posiada w swojej ofercie firma Sylveco. Szukaj odpowiedzi na www.sylveco.pl Twoja odpowiedź: imię i nazwisko*: zajmowane stanowisko*: nazwa i adres sklepu: e-mail:

telefon kontaktowy:

* Akcja skierowana do właścicieli sklepów lub osób odpowiedzialnych za zamówienia towarów Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych przez Wydawnictwo Gospodarcze Sp. z o.o., zgodnie z ustawą z dn. 29.08.97 o Ochronie Danych Osobowych, DzU. nr. 133 poz. 883.

TESTUJ NOWOŚCI


O tym się mówi EXTRA 63

Premiera odmładzających kremów Dermika Neocollagen

Dayli Polska spełnia dziecięce marzenia

Dermika we współpracy z francuskimi laboratoriami stworzyła linię pielęgnacyjną dla kobiet dojrzałych od 50. do 70. roku życia, opartą na zaawansowanej technologii poprawy gęstości skóry – Dermika Neocollagen. Jej premiera odbyła się 15 kwietnia br. w restauracji Amber Room w Pałacu Sobańskich. Gościem specjalnym spotkania był dr Pierre-Yves Morvan, doktor biochemii i biologii odpowiedzialny we francuskich laboratoriach za rozwój innowacyjnych badań i opracowywanie nowatorskich rozwiązań kosmetologicznych. Spotkanie prowadziła Anna Popek.

W piątek 11 kwietnia w drogerii Dayli przy ul. Marszałkowskiej 87 w Warszawie pojawiły się gwiazdy. W związku z akcją „Spełniamy Dziecięce Marzenia” organizowaną przez Dayli i Miss Polonia, drogerię odwiedziły m.in. Agnieszka Więdłocha, Julia Kamińska, Paulina Krupińska, Omenaa Mensah i Agnieszka Cegielska. Gwiazdy przekazały wybranej przez siebie fundacji czek o wartości 5 tys. zł na zakupy w Dayli. Wśród obdarowanych znalazły się: Dom Dziecka w Konstancinie-Jeziornej, Szkoła Otwartych Serc w Malborku, Edukacja Dzieci w Afryce, Fundacja Serce Dziecka, Fundacja Kolorowy Świat oraz Fundacja Szczęśliwe Macierzyństwo. W asortymencie Dayli znajdują się kosmetyki, chemia, zabawki, żywność dla dzieci, a także artykuły spożywcze dzięki czemu każda fundacja będzie mogła wybrać produkty których potrzebuje najbardziej.

Łukasz Pyzioł – dyrektor Działu Nauki, Badań i Rozwoju Cederroth Polska, dr Pierre-Yves Morvan, Anna Popek, Katarzyna Butowtt, Anna Irzycka – PR manager Dermika, Magdalena Kosel – Media & PR manager Cederroth Polska

Maja Sablewska dyktuje trendy z Perwollem

Za nami warsztaty wizerunkowe z marką Perwoll, które odbyły się 30 marca w Poznań City Center. Maja Sablewska, ambasadorka marki i autorytet w świecie mody, udzielała podczas nich porad wizerunkowych. Uczestniczki spotkania mogły też zapoznać się nową, ulepszoną formułą produktów Perwoll, która zapewnia efekt odnowy kolorów ubrań już po kilku praniach.

Aktorka Julia Kamińska z voucherem dla Fundacji Serce Dziecka

Anna Lewandowska w kampanii Rexony przekonuje: Możesz więcej

„Możesz więcej” – pod takim hasłem marka Rexona i jej ambasadorka Anna Lewandowska zachęcają Polki do podejmowania wyzwań, które sprawią, że poczują się i będą wyglądać lepiej. Kampania reklamowa marki przewiduje niestandardowe działania skierowane do Polek. Ania Lewandowska opowiedziała o nich podczas konferencji inaugurującej kampanię, która będzie nagłaśniana w mediach od połowy maja. Na potrzeby akcji powstał spot reklamowy z udziałem ambasadorki, kreacje internetowe oraz citylighty. Za kreację odpowiada agencja RED8 Digital, a za planowanie mediów dom mediowy PHD Media Direction. Ania Lewandowska to trenerka personalna, z wykształcenia menedżer sportu i specjalistka ds. żywienia. Od 15 lat uprawia sport, jest wielokrotną medalistką Mistrzostw Polski i Europy, Mistrzynią Świata w karate fudokan w kumie drużynowym, a także reprezentantką Polski w karate tradycyjnym. Od niemal dwóch lat prowadzi bloga (www.hpba. pl), gdzie inspiruje swoich czytelników do aktywnego i zdrowego trybu życia. Prywatnie jest żoną Roberta Lewandowskiego. Anna Lewandowska – twarz nowej kampanii Rexony Wiadomości Kosmetyczne

MAJ 2014



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.