www.wiadomoscikosmetyczne.pl
Nr 3 (59) MARZEC 2012
Pastele czy neony?
Znamy
Najlepsze Produkty
Trendy w MAKIJAŻU wiosna-lato
2012!
Co na głowie?
Łagodna koloryzacja, ale odważne odcienie
Monika Wątorek
Pięknie być sobą, po prostu
spis treści
WIADOMOŚCI KOSMETYCZNE MARZEC 2012
HANDEL 4G orący temat
• K onkurencja aptek? Nie taki diabeł straszny, jak go malują • Postaw na suplementy diety! • Jak zaprojektować półkę z farmaceutykami?
SZKOLENIA 40 T echniki sprzedaży
• J ak pobudzić sprzedaż kosmetyków do makijażu – radzą Ewa Szmajs i Katarzyna Maniewska, trenerki Coty Polska • P odstawowe elementy konstrukcyjne umowy franczyzowej przybliża Agnieszka Grzesiek, radca prawny z Kancelarii Prawa Gospodarczego
10 P raktycy w obiektywie
• T o się musi udać! – wierzy Agata Murkocińska, właścicielka drogerii Kosmeteria z Warszawy, po zmianach wprowadzonych w swoim sklepie • W Węgrowie drogeria Topaz wygrywa ze Schleckerem
16 F lesz
Newsy z handlu
18 S trategie
Na gazetce promocyjnej sieci się nie zbuduje – tłumaczy Marcin Małysz, szef sprzedaży w firmie Asco
20 Z e świata
Zacięta walka o „tulipanowy” rynek – korespondencja Marcina Zatyki z Holandii
KOSMETYCZNY BIZNES 24 I nwestycje
Kolastyna dostaje nowe życie – o planach wobec marki opowiada Beata Maciejczak, dyrektor marketingu marek masowych i selektywnych Sarantis Polska
25 Flesz
Newsy z branży
26 Monitoring
Kto zarobi na piłkarskich emocjach?
STREFA URODY 44 Rozmowy o pięknie
Pięknie być sobą, po prostu – Monika Wątorek, szefowa teamu managerów marek makijażowych i zapachowych Coty Polska, jedna z pierwszych wizażystek w Polsce, opowiada o swojej pasji, o zawodzie makijażysty i o tym, dlaczego czasem więcej dostaje od ludzi, niż może im dać
48 N a głowie
Łagodna koloryzacja, ale odważne odcienie
54 P ielęgnacja
Kosmetyczna aspiryna, czyli olejek arganowy lekiem na całe zło
58 M akijaż
Wiosna-lato 2012 główne trendy w makijażu
62 T rendy
NAJLEPSZY PRODUKT 2012 WYBÓR KONSUMENTÓW 28 R elacja z rozdania nagród
Zrób miejsce na półce na produkty oznaczone tym znakiem!
Zysk ukryty w detalach. Biżuteria, akcesoria, bielizna – na czym jeszcze możesz zarobić?
PO GODZINACH 64 Z życia wzięte i czytelnia 65 K rzyżówka NOWOŚCI 66 P ostaw na półce EXTRA 69 O tym się mówi
OD REDAKCJI
WIADOMOŚCI KOSMETYCZNE Pismo bezpłatne dla handlu Nakład: 15 tys. egz. Adres redakcji: 02-739 Warszawa ul. Wałbrzyska 11 lok. 254, tel./fax 22/549 94 50 www.wiadomoscikosmetyczne.pl info@wiadomoscikosmetyczne.pl Członek grupy wydawniczej LPV Media Group GmbH Prezes zarządu: Paweł Kapuściński Redaktor naczelna: Katarzyna Bochner, 22/549 94 60, 0604 931 366, redaktor@wiadomoscikosmetyczne.pl Redakcja: Anna Zawadzka, 22/549 94 64, anna.zawadzka@wiadomoscikosmetyczne.pl Anna Klichowska, Agnieszka Saracyn-Rozbicka, Anna Krężlewicz-Terlecka, Grzegorz Szafraniec, Hubert Wójcik, Sebastian Szczepaniak Reklama: Bożena Graczyk, kierownik działu sprzedaży, 22/549 94 57, 0506 116 527 bozena.graczyk@wiadomoscikosmetyczne.pl Katarzyna Możdżyńska, specjalista ds. sprzedaży, 22/549 94 65, 0506 124 516 katarzyna.mozdzynska@wiadomoscikosmetyczne.pl Opracowanie graficzne i DTP: Baobaba Design – Ewa Sawicka ewa.sawicka3@gmail.com tel. 509 488 063 Wydawca: Wydawnictwo Gospodarcze Sp. z o.o. Druk: Zakłady Graficzne Taurus Stanisław Roszkowski Sp. z o.o. Kazimierów 13, 05-074 Halinów tel./fax 22/783 66 82, 22/783 60 00 www.drukarniataurus.pl
Na zdjęciu: Monika Wątorek, Coty Polska fot. materiały prasowe
Znudzenie, wypalenie, złość, nuda. Czy takie uczucia przychodzą Państwu na myśl o wykonywanej pracy? Pewnie czasem przychodzą, jak każdemu. Jeśli jednak pojawiają się notorycznie, może warto zadać sobie pytanie – dlaczego? Czy na pewno wybrałam/em dobry zawód, czy lubię to co robię? Czy to zajęcie daje mi satysfakcję? Czy nie marnuję cennego czasu? Wszak upływa on z ponaddźwiękową prędkością... Dlaczego poruszam ten temat? Bo uwielbiam spotykać się z ludźmi, którzy z pasją opowiadają o swoim życiu, a na nie składa się też zawodowa praca. Z takimi, którzy z życia czerpią pełnymi garściami, ale mądrze – wybierają to co dla nich dobre, a zapasem szczęścia dzielą się z innymi. Zrozumiecie Państwo o czym mówię, gdy przeczytacie wywiad z Moniką Wątorek – dziś osobą na menedżerskim stanowisku w firmie Coty, niegdyś prekursorką zawodu wizażysty w Polsce – która z niezwykłą pasją opowiada o swojej miłości do sztuki makijażu, o akceptacji ludzkiej natury,
o fascynacji odmiennością, która sprawia, że każdy z nas jest wyjątkowy i piękny na swój sposób. Z emocjami o swoim małym biznesie opowiada nam też Agata Murkocińska, prowadząca drogerię w warszawskiej dzielnicy Wola. Jej mieszkańcy liczą każdy grosz, większość to emeryci. Jak prowadzić sklep w takich warunkach? Z zapałem i wiarą, że się uda! Pani Agata uwierzyła, zdecydowała się na kredyt (nie bez strachu) i zmieniła w swoim sklepie wszystko, od drzwi wejściowych począwszy. Powiesiła nad nimi logo Kosmeterii i nie żałuje. „Gdy zobaczyłam projekt wnętrza, który dla mnie przygotowali, już wiedziałam że dobrze trafiłam” – mówi o swojej decyzji związania się z tą siecią. Jeszcze rok temu była bliska wycofania się z rynku, dziś przyznaje, że ma masę nowych pomysłów, które czekają na realizację. Trzymamy kciuki! Za panią Agatę i za wszystkich, którzy zdecydowali się na zmiany, by poczuć, że są we właściwym miejscu i o właściwym czasie, że to co robią ma sens.
Katarzyna Bochner redaktor@wiadomoscikosmetyczne.pl
HANDEL Gorący temat
Konkurencja APTEK?
Nie taki diabeł straszny, jak go malują Sprzedaż kosmetyków w aptekach będzie się rozwijać. Jednak drogerie nie powinny obawiać się konkurencji. Asortyment kosmetyczny w obu tych placówkach sprzedaży coraz mniej się pokrywa, ich oferta jest skierowana do innego klienta. Dzięki nowym zapisom w prawie farmaceutycznym, czyli zakazowi reklamy, do aptek będą trafiać raczej klienci z poważniejszymi problemami, którym i tak typowe produkty drogeryjne niespecjalnie mogą pomóc. Zgodnie z nowym Prawem farmaceutycznym, od początku tego roku apteki nie mogą reklamować siebie ani swojej działalności. Zakazane są więc promocje cenowe, rabatowe karty klienta i inne wolnorynkowe praktyki handlowe, np. wydawanie gazetek reklamowych. Założeniem zapisu jest przywrócenie aptekom statusu placówki ochrony zdrowia. Mają one konkurować jakością obsługi, a nie rabatami czy krzykliwą reklamą. Chciały tego mniejsze apteki, których nie stać było na tego rodzaju przedsięwzięcia. Liczą bowiem, że usztywnienie cen zrówna ich szanse w walce o klienta.
Klient apteczny nie szuka oferty alternatywnej do drogerii, tylko CAŁKIEM INNEJ Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Apteki nadrabiają stracone marże na lekach Oczywiście nie można naiwnie sądzić, że najprężniejsi aptekarze będą z założonymi rękami czekać na pacjentów przychodzących do nich z receptą. Nawet niezbyt wnikliwy obserwator rynku już od dawna
Klienci apteczni poszukują przede wszystkim kosmetyków specjalistycznych, z pogranicza produktów leczniczych
mógł zauważyć ostrą rywalizację na asortyment. Komu tylko powierzchnia pozwalała, znacząco rozbudowywał nie tylko ofertę suplementów diety, ale tworzył także pokaźny dział z kosmetykami. Czy zatem drogerie mogą zacząć się obawiać rosnącej konkurencji ze strony aptek? Artur Bączyński, dyrektor ds. handlowych firmy BioDermic Polska dystrybuującej dermokosmetyki zauważa, że wprowadzone przez ustawę refundacyjną nowe zasady funkcjonowania aptek: sztywne ceny leków receptowych, restrykcyjne zakazy, a także wydłużony czas kredytowania przez apteki NFZ-u w oczekiwaniu na zwrot refundacji powodują, że rentowność wielu aptek znacząco spadła. W związku z tym cześć z nich, chcąc zbilansować straty, podnosi marże na leki OTC, suplementy, a także na kosmetyki. Podobnego zdania jest Adam Poziomkowski, prezes APS Import-Export. – Właści-
7 ciele aptek będą chcieli nadrobić utracone marże na preparatach, których ceny sami mogą kształtować – oprócz leków OTC i suplementów diety będą to oczywiście kosmetyki – mówi.
Będzie więcej aptek z kosmetykami, ale nie zaszkodzą drogeriom Z pewnością więc aptekarze będą rozwijać ofertę produktów, na których mogą zarobić najwięcej. Aptek, w których możemy kupić kremy, balsamy, szampony czy żele pod prysznic przybywa. Zwiększa się też asortyment, a ekspozycja towaru jest coraz bardziej atrakcyjna i wygodna dla klienta, zaaranżowana jako część samoobsługowa. I choć z braku promocji sprzedaż kosmetyków w poszczególnych aptekach być może spadnie, to ogólny bilans, za sprawą coraz większej liczby aptek z tym asortymentem, będzie prawdopodobnie rósł. Opinię tę potwierdza Joanna Sznajder, dyrektor handlowy Laboratorium Kosmetycznego AVA. – Moim zdaniem zmiany, jakie zaszły po wprowadzeniu nowelizacji ustawy o prawie farmaceutycznym, będą miały wpływ na sprzedaż kosmetyków w aptekach. Będą one poszukiwać alternatywnych źródeł dochodu, m.in. poprzez rozszerzenie asortymentu kosmetycznego – mówi. Zaznacza jednak, że apteczny asortyment kosmetyczny nie koliduje z ofertą typowej drogerii. – Apteka nie jest i nie była konkurencją drogerii, występuje tutaj zdecydowany podział asortymentu pod względem produktowym i designerskim – podkreśla. – Apteka potrzebuje dla swoich klientów produktów specjalistycznych, z pogranicza parafarmaceutyków, które łagodzą, leczą, a często niwelują skutki działania składników zawartych w tzw. kosmetykach masowych. Klient apteczny nie szuka oferty alternatywnej do drogerii, tylko całkiem innej, specjalistycznej – dodaje. Kosmetyki w aptekach będą prawdopodobnie droższe Aptekarze rzeczywiście liczą na tych najbardziej wymagających użytkowników kosmetyków. Pojawiają się nawet opinie, że taki konsument oczekuje rzeczywistych rezultatów, w przeciwieństwie do klienta drogeryjnego, któremu firmy kosmetyczne sprzedają „marzenia”. – Prawdą jest, że apteki traktowane są przez klientów jako placówki podwyższonego zaufania publicznego i rekomendacje farmaceutów przy wyborze odpowiednich kosmetyków są dla ludzi bardziej prze-
konujące, niż opinia sprzedawcy w drogerii – zaznacza Adam Poziomkowski. Trzeba jednak zaznaczyć, że kosmetyki apteczne są zwykle droższe od tych, które można nabyć w drogerii czy super- i hipermarkecie. Dla wielu osób, nawet jeśli borykają się z problemami skórnymi, uczuleniami, czy po prostu wierzą w dobroczynne działanie kosmetyków aptecznych, ich cena jest barierą, która powoduje, że wolą
wybrać kosmetyk nawet z nieco wyższej półki, ale ogólnodostępny. Dodatkowo – jak twierdzi Artur Bączyński – fakt, iż od stycznia pacjent ma utrudniony dostęp do informacji o asortymencie aptecznym i wynikająca z tego gorsza sytuacja ekonomiczna aptek, spowodują z pewnością wzrost cen kosmetyków w aptekach. Anna Zawadzka-Szewczyk
HANDEL Gorący temat
Jak zaprojektować z farmaceutykami?
półkę półkę
Koniecznie przeczytaj! Jeszcze dziesięć lat temu widok leków wyłożonych na półce w drogerii czy sklepie spożywczym mógł szokować. Dziś wiele placówek oferuje je choćby w podstawowym wyborze, a i klienci nauczyli się, że po wiele preparatów nie trzeba biegać do apteki. Co zatem warto wiedzieć o tej kategorii? Jak dobierać produkty, by wprowadzenie jej opłaciło się? Czy sprzedaż farmaceutyków poza aptekami rozwija się? Tak, choć trudno o wiarygodne dane dotyczące wartości tego kanału. O jego potencjale świadczy fakt, że niemal wszystkie znaczące koncerny i firmy farmaceutyczne (np. GlaxoSmithKline, Polpharma, Reckitt Benckiser, USP Zdrowie) mają osobne działy zajmujące się kanałem pozaaptecznym.
Postaw na suplementy diety! To idealne uzupełnienie asortymentu drogerii Zdaniem agencji badawczej PMR, rynek suplementów diety w 2012 roku osiągnie wartość 2,5 mld zł. W najbliższych latach kategorię tę czeka stabilny wzrost na poziomie nawet 15 procent rocznie. Nie dziwi zatem, że coraz więcej drogerii otwiera się na te produkty. W Polsce prawdopodobnie przez kilka najbliższych lat rynek będzie rósł dynamicznie, aż do osiągnięcia podobnego udziału jak w Czechach, gdzie udział w suplementów diety w rynku OTC jest jednym z najwyższych w Europie. Powodów jest kilka. Przede wszystkim rynek nie jest jeszcze nasycony tego typu produktami. Po drugie, jak przekonują analitycy PMR, należy spodziewać się kontynuacji trendów z lat poprzednich (w roku 2009 rynek wzrósł aż o 17 proc.), które pozytywnie wpływają na sprzedaż, takich jak: starzenie się społeczeństwa, wzrost zainteresowania zdrowym stylem życia, poWiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Najszybciej rosnącym segmentem są tzw. suplementy diety i to one przeważają na półkach.
Czy suplementy diety są lekami? Nie, i dzięki temu mogą je sprzedawać sklepy spożywcze, drogerie czy stacje benzynowe. Wiodący producenci oferują na półce w sklepie jedną, dwie marki dopuszczonych do sprzedaży pozaaptecznej leków przeciwbólowych. Reszta to właśnie suplementy diety, choć niektóre z takich preparatów w przeszłości miały status leków. Przykładem może być wspomagający pracę wątroby Hepatil, który kilka lat temu był wydawany na receptę, później trafił na listę leków OTC (są dostępne w aptece bez recepty), by ostatecznie zostać dopuszczonym do obrotu pozaaptecznego. Producent Hepatilu zmodyfikował skład preparatu (zmniejszył zawartość substancji czynnej), dzięki czemu mógł skierować go do masowej sprzedaży. Suplementy diety mają słabsze działanie niż leki. Przyjmuje się, że jeden blister odpowiada jednej tabletce produktu zarejestrowanego jako lek. Farmaceuci tłumaczą to tym, że suplementy diety służą uzupełnianiu niedoborów w organizmie, a nie leczeniu. Produkty szeroko dostępne powinny być ponadto możliwie bezpieczne.
trzeba zwiększenia atrakcyjności fizycznej, moda na produkty pochodzenia naturalnego i ziołowego. Do tego dochodzi niechęć do służby zdrowia, wynikająca z trudności związanych z zapisaniem się do lekarza oraz świadomość, że leczenie jest kosztowne, a nieobecność w pracy niemile widziana przez szefów. Stąd coraz większa liczba osób przywiązuje wagę do profilaktyki. Rynek suplementów diety jest trudny, ale rosnące w siłę sieci drogeryjne rozbudowują półkę z produktami dopuszczonymi do sprzedaży pozaaptecznej. Rossmann, który do 2015 r. chce otwierać po sto placówek rocznie, traktuje tę kategorię jako uzupełnienie oferty produktów do pielęgnacji twarzy i ciała. – Koncentrujemy się na suplementach diety, po które sięgają kobiety, bo one przede wszystkim robią zakupy w naszych drogeriach – mówi Eliza Panek, rzeczniczka sieci Rossmann. Zapewnia, że konsultantki, choć nie mają wykształcenia farmaceutycznego, potrafią doradzić kupującym w podstawowych kwestiach. Kategoria zwykle zlokalizowana jest w strefie kasy, choć zależy to od lokalizacji i potrzeb klientów odwiedzających daną placówkę. W Drogeriach Natura półkę z suplementami diety można znaleźć już w 80 placówkach na 246 istniejących. Jak wymienia Balbina Wołongiewicz, PR manager w spółce Polbita Marketing (operator Drogerii Natura), do najchętniej kupowanych produktów należą preparaty odżywiające matowe włosy i paznokcie, produkty wspomagające odchudzanie, herbatki chroniące przed zgagą i niedyspozycjami żołądkowymi oraz suplementy diety dla kobiet w wieku menopauzalnym.
9 Czy firmy chętnie zmieniają skład leków, aby móc skierować je do szerokiej sprzedaży? Widać taką tendencję, gdyż w ten sposób poszerza się rynek zbytu. Są jednak firmy, które nie decydują się na zmianę rejestracji leku, wychodząc z założenia, że produkt (czy marka) zaliczany do suplementów diety, będzie uważany za mniej skuteczny. Firmy farmaceutyczne zabiegają, choć często bez powodzenia, aby leki dostępne na rynku masowym były droższe niż w aptekach. Oferują też produkty w opakowaniach różnej wielkości (np. 16 tabletek do kanału aptecznego, a 8 do handlu), żeby konsumentowi trudniej było porównać ceny. Właściciele aptek ignorują pozaapteczny kanał sprzedaży, nie traktując go jako konkurencję. Niewątpliwą przewagę nad placówkami handlowymi daje im stojący za ladą farmaceuta, którego kupujący może się poradzić. Czy klienci uważają farmaceutyki ze sklepu za mniej skuteczne, jak te z apteki? Tak. Nieprzypadkowo niektóre sieci handlowe dział z farmaceutykami organizują na podobieństwo apteki. Najprostszy zabieg polega na wykładaniu produktów z displeyów twarzyczkami do klienta – tak wygląda ekspozycja w aptece. Efekt apteki potęgują też białe meble i jasne fartuchy sprzedawczyń (noszą je np. pracownice sieci Rossmann). Czym kierować się, projektując półkę bądź regał z farmaceutykami w sklepie? Przede wszystkim sezonowością popytu i sprzedaży, ale również rotacją oraz aktywnością marketingową producentów. Na wiosnę warto wzmocnić na półce obecność suplementów diety wspomagających odchudzanie, wzmacniających organizm witamin i minerałów oraz produktów z kwasami Omega 3. Anna Krężlewicz-Terlecka Konsultacja: Dorota Ruszkowska, dyrektor ds. rozwoju marki własnej z firmy Uppharma
Apteczka może być źródłem zarobku tylko wówczas, gdy składająca się na nią oferta jest przemyślana. Wprowadzając do sprzedaży suplementy diety należy pamiętać, że konsumenci takich produktów nie kupują regularnie, a sporadycznie, np. w okresie przesilenia wiosennego. Z badań wynika, że kategorią tą zainteresowane są przede wszystkim kobiety. Co ciekawe, wpływ na zwyczaje zakupowe w przypadku suplementów diety ma wykształcenie – ludzie po studiach ku-
pują takie produkty trzy razy częściej niż ci, którzy ukończyli tylko podstawówkę. Mimo słabnącej siły nabywczej Polaków oferta na rynku wciąż poszerza się o nowe produkty – zarówno pod względem składu jak i wersji opakowania. (ATE)
PROMOCJA
Warto skoncentrować się na suplementach diety kupowanych przez KOBIETY – TO ONE stanowią 90 proc. klientów drogerii
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
HANDEL Praktycy w obiektywie
Agata Murkocińska, właścicielka Kosmeterii z Warszawy:
To
Swoją przygodę z handlem kosmetykami Agata Murkocińska zaczęła już 25 lat temu, kiedy jako dziecko pomagała w sklepie swojej mamy. Dziś w tym samym miejscu – na warszawskiej Woli – prowadzi drogerię pod szyldem Kosmeterii. Choć miała wiele obaw o przetrwanie biznesu, wierzy że jest na właściwej drodze, by nawet w tak niesprzyjających czasach osiągnąć sukces.
Koło – osiedle w warszawskiej dzielnicy Wola, znane głównie z targu staroci, który w soboty i niedziele odbywa się tutaj od kilkudziesięciu lat. Ale stare jest tutaj właściwie wszystko – bloki i zamieszkujący je ludzie. Na całkiem nową wygląda natomiast drogeria przy ulicy Ożarowskiej pod szyldem Kosmeterii, ale kto mieszka tu „od zawsze” wie, że sklep z kosmetykami i chemią był tu od dawna. Agata Murkocińska, właścicielka drogerii, skarży się jednak, że z dawnych klientek, które teraz są raczej ubogimi emerytkami, trudno wyżyć. Z myślą o nich utrzymała jednak mocno rozbudowany dział chemii. Zawsze pamięta także, aby zamówić w hurtowni najtańsze świece, które sprzedaje za 80 gr. – Niektórych z moich klientów nie stać nawet na opłaty za prąd – przyznaje. Jak w takiej okolicy utrzymać biznes?! Właścicielka drogerii postawiła wszystko na jedną kartę i przystąpiła do sieci Kosmeteria. Gdy po generalnym remoncie, w grudniu ubiegłeWiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Na ścianach dyplomy ze szkoleń, za Agatą Murkocińską – strefa makijażu, z której jest szczególnie dumna
go roku, otworzyła nowe, utrzymane w kolorystyce obowiązującej w sieci drzwi, klienci mieli okazję przekonać się, że w sklepie zmieniło się właściwie wszystko. Powierzchnia, wcześniej 100 mkw., została podzielona i znacznie ciekawiej rozplanowana. Sklepowe meble z lat 60. XX wieku zastąpiły nowoczesne półki i wyspy, na których w interesujący sposób można eksponować towary. Jest to tym bardziej ważne, że sklep stał się samoobsługowy. Do tej ostatniej zmiany jak na razie trudno przywyknąć starszym klientom, dlatego pani Agata lub jej pracownica zawsze starają się im pomóc w wyborze poszukiwanego produktu. – Jednak już widzimy zalety nowej aranżacji – mówi właścicielka. – O wiele lepiej zaczęły się sprzedawać kremy do twarzy czy farby do włosów.
Zawalczę o młodszych klientów Zmiana, z której pani Agata jest najbardziej dumna, dotyczy strefy wizażu. Stoją w niej ekspozytory z kolorowymi kosmetykami oraz
stanowisko, przy którym właścicielka osobiście maluje klientki. – Nie wszystkie sklepy przystępujące do Kosmeterii decydują się na wykonywanie makijaży, mnie jednak ten pomysł spodobał się od razu – wyznaje Agata Murkocińska. – Przez 9 miesięcy uczęszczałam na kursy organizowane przez firmę Brodr. Jorgensen, właściciela sieci, i dziś, pomimo początkowych obaw, uważam się za eksperta w tej dziedzinie. Obecnie wykonuję nie więcej niż 5-6 makijaży w miesiącu, ale sądzę, że będzie ich coraz więcej i że pozwoli to na przyciągnięcie do nas młodszej klienteli. Bo właśnie na tym najbardziej właścicielce zależy. Na Kole pojawia się coraz więcej młodych ludzi, wynajmujących lub wprowadzających się do mieszkań po dziadkach. Liczy też na mieszkańców okolicznych nowych osiedli. Pani Agata robi wiele, aby ich zainteresować swoją ofertą. Oprócz standardowej dystrybucji gazetek promocyjnych zaczęła też organizować spotkania, podczas których makijaż wykonuje i o jego tajnikach
11
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
HANDEL Praktycy w obiektywie
Dodatkowe usługi mają przyciągnąć młodych klientów. Właścicielka drogerii osobiście wykonuje makijaże. W sklepie jest też kącik do manicure
opowiada wizażystka marki Gosh. Wciąż gros uczestniczek stanowią jednak panie w średnim wieku. Choć zdarzają się także te z najbardziej pożądanego przedziału 25-35 lat. – Jedna klientka przyjeżdża do mnie aż z Żerania, oddalonej dzielnicy – mówi pani Agata. – To uświadomiło mi, że takich sklepów, jak mój, gdzie klienta traktuje się indywidualnie, pozostało niewiele, i że jest na nie zapotrzebowanie. Zamierzam więc wyjść z szerszą informacją o mojej działalności. Mam na to masę pomysłów, które jednak wciąż czekają na realizację.
Postawiłam wszystko na jedną kartę Każdego dnia osiedlową drogerię odwiedza ok. 50 klientów. W lepszych czasach, gdy nie istniała konkurencja supermarketów i wielkich sieciowych drogerii, było ich 150 i więcej. Pomimo tego, że pani Agata, jako studentka archeologii, nie zamierzała wiązać swojego życia zawodowego z tym miejscem, teraz nie chce odpuścić. Wtedy dołączyła do interesu swojej mamy, gdy jej wspólniczka, z powodu kłopotów ze zdrowiem, musiała zrezygnować. Szybko okazało się, że woli świat kosmetyków od wykopalisk. Tak pozostało do dziś. Teraz, choć znów zaczęła studiować – tym razem socjologię – wierzy, że sklepowi uda się przetrwać i że klienci docenią jej starania. – Przed rokiem byłam bliska wycofania się z rynku – wspomina. – Widziałam, jak dobrze prosperuje Rossmann, który co prawda nie jest zbyt blisko, ale stanowi np. cel spacerów mam z wózkami, które do mnie wcale nie zaglądały. Wiedziałam, że muszę poszukać pomocy i znalazłam ją w firmie Brodr. Jorgensen, która zrzesza pojedyncze drogerie pod szyldem Kosmeterii. Gdy zobaczyłam projekt wnętrza, który dla mnie przygotowali, już wiedziałam, że dobrze trafiłam. Postawiłam wszystko na jedną kartę, wzięłam kredyt i choć nie zrealizowałam wszystkiego w 100 procentach to jestem bardzo zadowolona z efektu. Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Dobry efekt zmian, mimo oszczędności Niezbędny był generalny remont, likwidacja niektórych witryn i wstawienie nowych, utrzymanych w kolorystyce Kosmeterii, drzwi wejściowych. – Różowy, kobiecy kolor bardzo podoba się moim klientkom – zdradza Agata Murkocińska. – Pięknie też wygląda semafor z logo sieci umieszczony nad drzwiami, szczególnie wieczorem, gdy jest podświetlony. Właścicielka zrezygnowała z kasetonowego, podświetlanego szyldu. – Choć bardzo mi się podobał, był zbyt drogi – tłumaczy.
Zdradza, że również we wnętrzu pozwoliła sobie na znaczne oszczędności. Poprzez firmę Brodr. Jorgensen zakupiła tylko to co niezbędne – ladę, gondole i podwieszane tablice informujące o strefach w sklepie. Sporą oszczędnością w aranżacji wnętrza było to, że część mebli pani Agata kupiła od koleżanki, która likwidowała swój sklep. – Sam remont kosztował mnie 35 tys. zł. Na wyposażenie wydałam ponad 20 tys. zł, choć kosztorys do projektu opiewał na 60 tys. Wydało mi się to przesadzoną kwotą jak na aranżacje pięćdziesięciometrowej powierzchni. Tyle nie odważyłabym się za-
Efekt przystąpienia do sieci, wprowadzenia samoobsługi oraz nowego wystroju wnętrza: 30-50 proc. WIĘKSZE OBROTY
Remont i nowe wyposażenie sklepu kosztowały właścicielkę drogerii ponad 55 tys. zł. Zdecydowanie mniej, niż zakładał wstępny projekt, a efekty są świetne
13 inwestować. Dlatego cieszę się, że zrzeszone w sieci sklepy mogą sobie pozwolić na pewną, choć mocno ograniczoną, dowolność w tym względzie.
Mam nadzieję, że przystąpienie do sieci uratuje mój sklep Obowiązują jednak ścisłe zasady w zakresie zatowarowania sklepu. – Aby zrealizować sieciowe wytyczne będę musiała z wielu dotychczas nieźle rotujących towarów zrezygnować – martwi się właścicielka. – Jednak jestem w stałym kontakcie z dyrektorem handlowym Brodr. Jorgensen, który pomaga mi wszystko rozplanować i odnaleźć się w nowej sytuacji. Z chemii gospodarczej nie zrezygnuję, ale teraz wiem, że w niektórych segmentach przesadziłam. Wydawało mi się, że im większy wybór, tym dla klienta korzystniej. Tymczasem okazało się, że w niewielkim sklepie lepiej jest zaproponować mniej, by nie czynić wyboru zbyt skomplikowanym i czasochłonnym. W ramach przynależności do sieci właścicielka sklepu zacieśniła też współpracę z markami Gosh i Lumene oraz dołączyła markę Prestige. – Zasady współpracy są bardzo korzystne – cieszy się pani Agata. – Wiele firm zmusza kontrahentów do zakupów całych pakietów, a poszczególne produkty, nawet je-
śli się nie sprzedają, nie podlegają zwrotowi. Natomiast tutaj mogę oddać niesprzedający się towar, wymienić go na inny, lepiej rotujący. Jest to znakomite rozwiązanie dla niewielkich, osiedlowych sklepów, takich jak mój. Nie do przecenienia jest też możliwość wymiany doświadczeń z właścicielami innych tego typu drogerii z całej Polski, a także łączenie zakupów w ramach większych, korzystniejszych cenowo pakietów. – Mam ogromną nadzieję, że przyłączenie się do sieci Kosmeteria uratuje mój sklep, tak jak uratowało wie-
le innych. Od ich właścicieli wiem, że zmiana tradycyjnej formy sprzedaży na samoobsługową, w połączeniu z zastosowaniem przejrzystej ekspozycji i przyciągającej uwagę kolorystyki, pozwoliła na zwiększenie obrotów o 30-50 proc. Liczę, że i w moim przypadku uda się to osiągnąć. A właściwie mam pewność. Coraz bardziej wierzę bowiem w to, co wielokrotnie słyszeliśmy na szkoleniach: Kochani, to się musi udać! Tekst i zdjęcia:
Anna Zawadzka-Szewczyk
Farby do włosów, dzięki lepszej dostępności w samoobsłudze, już zaczęły sprzedawać się lepiej Celia_TINA_210x148.pdf
1
2/22/12
11:32 AM
HANDEL Praktycy w obiektywie
Przejście do wydzielonej i oznakowanej części drogeryjnej
Imponująca, zalana naturalnym światłem sala sprzedaży
Topaz
W Węgrowie drogeria ze Schleckerem
wygrywa
Gdyby Alexis z „Dynastii” mieszkała w Węgrowie, na pewno zaopatrywałaby się w kosmetyki w eleganckim sklepie sieci Topaz. Dział z produktami do pielęgnacji ciała i do makijażu bogactwem oferty na głowę bije konkurencję, jaką jest drogeria Schlecker.
Węgrowski Topaz wyróżnia się na tle innych placówek działających w małych miejscowościach: jest czysty, świetnie zatowarowany, urządzony w eleganckim stylu. Gdy ruszył w 2006 roku mieszkańcy długo nie mogli przyzwyczaić się do wysokiego standardu wykończenia: ściany i schody wyłożone są kamieniem przypominającym marmur, klientów na górę wozi przeszklona winda, przez ażurową elewację prześwitują eleganckie regały. To wszystko w zamieszkałym przez zaledwie 15 tys. osób Węgrowie, ponad 70 kilometrów od Warszawy. – Sklep jest ekskluzywny, jak na nasze miasto – przyznają mieszkańcy. Na dole Węgrowianie zaopatrują się w żywność i chemię gospodarczą, na górę idą po artykuły przemysłowe, zabawki oraz kosmetyki – kolorowe i pielęgnacyjne. Na piętrze o powierzchni sprzedaży blisko 300 mkw. pracuje 11 osób, z czego 5 w dziale z kosmetykami, gdzie są dwie kasy. Placówka jest czynna aż do godz. 22.
Przy planowaniu półki nie ma miejsca na sentymenty Mamy przedwiośnie i ruch przy półkach z kosmetykami jest w Topazie coraz większy. – Wiosną rusza sprzedaż farb i preparatów do włosów, samoopalaczy, balsamów do ciała. Lepiej schodzą też żele i płyny do kąpieli. Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Za to maseczki do twarzy rotują tak samo przez cały rok – opowiada Anna Kocon, kierownik działu przemysłowego. Wyjaśnia, że w jej sklepie półka stanowi wierne odzwierciedlenie sprzedaży – wśród produktów do pielęgnacji ciała najwięcej miejsca zajmują wyroby trzech wiodących producentów, jakimi są Beiersdorf (m.in. marka Nivea), Unilever Polska (m.in. Dove, Axe, Rexona, Clear) oraz Procter & Gamble (m.in. Pantene, Wella, Head & Shoulders). Wymienione brandy są najlepiej widoczne, bo najlepiej rotują – Polskie kosmetyki nie cieszą się tak wielką popularnością, więc zajmują mniej eksponowane miejsce – wyjaśnia Anna Kocon. Na półce nie ma miejsca na układy, sentymenty... Jeśli coś nie rotuje, to wypada. Topaz ściśle współpracuje
z firmami Unilever i Nivea Polska, dlatego zamówienia na ich produkty realizowane są z magazynu centralnego. Pozostałe kosmetyki kupowane są w wyspecjalizowanych hurtowniach, takich jak Komplex-Hurt, Farex czy Bag Group. O wprowadzeniu nowości na półki decyduje kupiec, który urzęduje w centrali sieci w Sokołowie Podlaskim. Anna Kocon przyznaje, że gdy ma się pojawić jakaś nowość, miejsca na regale ustępują jej pozycje z wyprzedaży.
13
Podświetlana gablota z kosmetykami do pielęgnacji twarzy
Konsumenci idą tam, gdzie jest większy wybór Jeśli chodzi o asortyment, to w przypadku wszystkich kategorii (kosmetyki kolorowe, pielęgnacyjne, akcesoria) wybór jest znacznie większy niż w tutejszej drogerii Schlecker. Mimo ogłoszonego bankructwa tej sieci, jej zagraniczne oddziały są w dobrej kondycji – tak przynajmniej zapewnia Anton Schlecker, właściciel dawnego drogeryjnego imperium. Niestety, pan Schlecker raczej nie wizytował firmowanej jego nazwiskiem
Poddasze tworzy specyficzny klimat wnętrza, w którym kosmetyki znakomicie się prezentują
drogerii w Węgrowie, na którą mieszkańcy narzekają, że jest w niej słaby wybór. – A my mamy tak dużo towaru, że nie jestem w stanie podać dokładnej liczby indeksów – przyznaje Anna Kocon. Nic dziwnego, skoro w Topazie można kupić całą masę drobiazgów, takich jak lakiery do paznokci, błyszczyki itp. Stoją też cztery szafy załadowane popularnymi kosmetykami kolorowymi. Choć Węgrów jest niewielką miejscowością, to współpracujące ze sklepem firmy kosmetyczne widzą sens w organizowaniu
na terenie placówki pokazów makijażu z udziałem wizażystek. Takie akcje cieszą się ogromnym zainteresowaniem klientek. Minusem jest brak zabezpieczeń antykradzieżowych. W tej eleganckiej placówce perfum za ponad 300 zł bronią przed złodziejami same sprzedawczynie i oko czujnego (miejmy nadzieję) ochroniarza. Anna Krężlewicz-Terlecka Zdjęcia: Sebastian Szczepaniak
HANDEL Flesz Kiedy poznamy szczegóły strategii Interchem?
Rossmann otworzył centrum dystrybucyjne w Grudziądzu
fot.: materiały prasowe
Jest to pierwsze regionalne centrum dystrybucyjne Rossmanna dla północnej Polski. Inwestycja kosztowała 80 mln zł, pracę znalazło 75 osób, wkrótce liczba zatrudnionych wzrośnie do 100. W ramach inwestycji powstał magazyn o powierzchni 22 tys. mkw. i budynek biurowo-socjalny o powierzchni 1500 mkw. Pracę w centrum znaleźli przede wszystkim magazynierzy, ale też pracownicy administracji, kadr, informatycy. – Ukończyliśmy jedną z najważniejszych inwestycji minionego roku. W następnych latach planujemy rozbudowę magazynu o kilkanaście tysięcy metrów. Liczymy jednak, że już teraz efekty odciążenia centralnego magazynu w Łodzi będą widoczne – mówi Marek Maruszak, prezes Rossmann Polska. Docelowo centrum dystrybucyjne ma zajmować 35 tys. mkw. i zatrudniać blisko 500 osób. W 2013 r. powinna rozpocząć się realizacja drugiego etapu inwestycji, a w 2015 r. trzeciego, ostatniego. (ssz)
sklepy sieci Drogerie Aster przejdą rebranding na Drogerie Natura. Jednak obydwie marki będą funkcjonowały na rynku. W sieci Drogerie Natura znajdą się sklepy własne i agencyjne. Marka Drogerie Aster zostanie wykorzystana do budowania sieci franczyzowej. Siecią franczyzową dla określonych formatów ma być także Á propos. Drogerie Natura i Aster przejdą również remerchandising. Asortyment dotychczasowych Drogerii Natura zostanie poszerzony o chemię gospodarczą, artykuły higieniczne, produkty komplementarne oraz w większych sklepach – o produkty dla dzieci (kompleksowy dział dziecięcy). W istniejących drogeriach Aster rozszerzone zostaną kategorie kosmetyczne, a kategoria chemii gospodarczej będzie zoptymalizowana. Zarząd Grupy Interchem zapowiada otwieranie kilkudziesięciu nowych sklepów rocznie o powierzchni sprzedaży (kb) powyżej 200 mkw.
fot. T.Boguta
Niemiecki Schlecker chce rządowej pomocy
Rada pracownicza Schleckera – największej sieci niemieckich drogerii – prosi polityków o pomoc, argumentując, iż dzięki lokalizacji sklepów na wsiach i w małych Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
miejscowościach, wypełnia misję społeczną. Firma w styczniu ogłosiła niewypłacalność. Ok. 30 tys. jej pracowników obawia się utraty pracy – pisze wyborcza.biz za Manager Magazin online. Środki publiczne mają pozwolić na kontynuowanie działalności, a pochodzić mogłyby np. z dotacji z Europejskiego Funduszu Społecznego lub pomocy bezpośredniej. Schlecker w samych Niemczech posiada 7 tys. placówek. Poza krajem ma 3 tys. sklepów: w Austrii, Polsce, Hiszpanii, we Francji, w Czechach, Portugalii i we Włoszech. Przygotowywany jest plan oszczędnościowy. Część sklepów może zostać przyłączona do nowej sieci, a marka Schlecker zniknie wtedy z rynku. Zgodnie z podawanymi wcześniej informacjami niemiecka sieć drogerii chce utrzymać działalność w prawie niezmienionym stanie w Austrii, Polsce, Belgii, Luksemburgu i we Włoszech. (az)
fot.: materiały prasowe
W marcu Grupa Interchem zamierza podać oficjalnie szczegóły nowej strategii działania połączonych sieci drogerii Natura i Aster. Połączenie to efekt zakupu Polbity przez Interchem SA (zamknięcie transakcji nastąpiło 30 listopada 2011 r.). Za wdrożenie strategii odpowiedzialny będzie nowy zarząd Grupy Interchem. W jego składzie znajdują się Paweł Chodakowski-Malkiewicz – prezes zarządu (CEO Grupy Interchem, detal), Grzegorz Nędza – wiceprezes zarządu (CEO dystrybucja i franczyza) oraz Beata Szczytowska – wiceprezes zarządu, dyrektor finansowy. W nowych strukturach firmy zabrakło miejsca dla Wojciecha Filipczyka, dotychczasowego prezesa Polbity i sieci Drogerie Natura. Kluczowe decyzje związane z procesem integracji sieci drogerii Natura i Aster zostały przekazane już dostawcom. W ciągu dwóch najbliższych lat wszystkie dotychczasowe
Marek Maruszak – prezes Rossmann Polska i Robert Malinowski – prezydent Grudziądza dokonują symbolicznego otwarcia centrum dystrybucyjnego Rossmanna
Niższe prowizje od transakcji kartami? Jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, resort finansów nie wyklucza obniżki prowizji kartowych poprzez regulacje prawne. Opłata za transakcje kartami płatniczymi (interchange) jest w Polsce ponad dwukrotnie wyższa w stosunku do średniej unijnej i wynosi 1,6 proc. wartości transakcji. NBP proponuje, aby do końca 2012 roku obniżyć stawkę interchange o 0,5 pkt proc., a potem, by stopniowo spadała ona w dalszym ciągu, aż do poziomu średniej UE. (az)
17 Drogerie Laboo i Kosmeteria dogrywają szczegóły współpracy
Powstaje nowa lokalna sieć drogerii – Kosmyk
Po podpisaniu na początku br. umowy o współpracy, sieci drogerii Laboo i Kosmeteria budują strukturę umożliwiającą ich sprawne działanie. Operatorzy obu sieci – firmy Navo i Brodr. Jorgensen – powołali nową spółkę Integra, która będzie pełniła funkcję magazynu centralnego. Dostawy towarów z Integry mają ruszyć po zakończeniu negocjacji z producentami, które powinny się zakończyć w pierwszym kwartale br. Obecnie trwają prace nad stworzeniem
Piotr Klimczak – właściciel drogerii Kosmyk oraz Janusz Klimczak – właściciel drogerii Firlit, ojciec i syn, łączą siły i zakładają wspólną firmę Kosmyk. Obecnie obaj przedsiębiorcy prowadzą w sumie 11 drogerii, najnowsza została otwarta 16 lutego 2012 w Bielsku-Białej, przy ul. 11 listopada 1. Sklep ma 195 mkw. powierzchni, to typowa drogeria, z działem perfumeryjnym, bez działu chemicznego. – Nie narzekamy na kryzys, planujemy otwieranie kolejnych sklepów – powiedział nam Piotr Klimczak. W związku z rozwojem sieć Kosmyk poszukuje lokali handlowych do wynajęcia na terenie Małopolski usytuowanych w atrakcyjnych miejscach – w centrach i pasażach handlowych. (kb)
fot.: materiały prasowe
platformy IT, która umożliwi profesjonalne zarządzanie asortymentem zarówno z poziomu magazynu centralnego, jak i pojedynczego sklepu. Wkrótce sieć Kosmeteria zmieni swoją formułę prawną w relacjach z uczestnikami sieci. Właściciele sklepów uzyskają możliwość zakupu akcji, które nadadzą im status akcjonariusza i umożliwią osiąganie dodatkowych dochodów w przyszłości. Do sieci Laboo i Kosmeteria należy łącznie ponad 250 sklepów. (kb)
Sephora z tytułami Superbrands i Speciality Retailer of the Year
W zeszłym roku zamknięto 40 tys. małych sklepów i hurtowni Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2011 roku liczba firm w handlu detalicznym i hurtowym spadła o 3,7 proc. Zamknięto ponad 40 tys. firm, przede wszystkim małych sklepików rodzinnych, które nie wytrzymały konkurencji ze strony zorganizowanych sieci handlowych – informuje portal wyborcza.biz. (gsz)
Sieć perfumerii Sephora została laureatem nagrody Superbrands i znalazła się w gronie najsilniejszych marek konsumenckich na polskim rynku. Tytuł Superbrands jest prestiżowym wyróżnieniem, przyznawanym od 16 lat w ponad 80 krajach. Przyznaje je Rada Marek, czyli niezależne gremium ekspertów. Na początku lutego Sephora otrzymała także wyróżnienie CEE Retail Real Estate of the Year 2011 w kategorii Speciality Retailer of the Year over 100 sqm (sklep specjalistyczny o powierzchni ponad 100 mkw.). Nagrodę za osiągnięcia w branży detalicznej przyznało wydawnictwo EuropaProperty. (ssz)
fot.: materiały prasowe
Lifting franczyzy Organique Firma Organique rozpoczęła wdrażanie nowego konceptu wizualnego w swojej sieci sklepów franczyzowych. Jego zadaniem ma być podkreślenie nowoczesnego wizerunku marki, która oferuje kosmetyki ze 100-proc. naturalnych składników. Dyskretna elegancja i gra świateł eksponują kształt oraz atrakcyjny wygląd kosmetyków, a przy tym optycznie powiększają powierzchnię salonu.
– Pragniemy podkreślić wyjątkowość naszej oferty – mówi Tomasz Czarski, właściciel i prezes firmy Organique. – Klienci chcą lepiej poznać produkty, zanim dokonają decyzji o zakupie. Nowe wnętrze sklepu jest bardziej przejrzyste, dzięki czemu mają oni łatwiejszy dostęp do kosmetyków. Pierwsze sklepy w nowym formacie zostały otwarte we Wrocławiu w Galerii Dominikańskiej oraz w Szczecinie w GH Kaskada. (az) Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
HANDEL Strategie
Na gazetce promocyjnej
się nie zbuduje
Marcin Małysz, szef sprzedaży, Asco
Marcin Małysz, szef sprzedaży Asco odpowiedzialny m.in. za marki zapachowe Nike i Malizia, objechał Polskę, by sprawdzić, jak prezentują się sklepy zrzeszone w różnych franczyzowych sieciach drogerii. To niestety nie była budująca wyprawa.
Katarzyna Bochner: Nieustannie jesteś w drodze i wypatrujesz na sklepach szyldów różnych sieci drogerii, z którymi współpracujecie. Czy coś Cię zaskoczyło? Marcin Małysz: Tak, znalazłem sklepy nie-
obrandowane, choć są wymienione jako sieciowe – również w spisach podawanych na stronach internetowych sieci. Nie mają logo, ani żadnych innych oznaczeń, nie rozprowadzają też gazetek reklamowych sieci, choć są doliczane do kosztów akcji marketingowych, jako ich uczestnicy. Trafiłem też na sklepy, które drogeriami w ogóle nie są, co wprowadziło mnie w prawdziwe osłupienie. Co skłoniło Cię do tego spisu sklepów z natury?
Prowadziłem intensywne szkolenia dla Dywizji Kosmetycznej PGD oraz przedstawicieli handlowych dystrybutorów w takich rejonach, gdzie nie mamy naszych konsultantów. Są to bardzo potrzebne spotkania, podczas których przekazujemy informacje o produktach, o ideologii firmy i marek, o strategii sprzedaży. W naszej firmie dla kanałów nowoczesnego i tradycyjnego obowiązują te same cenniki. W takich samych cenach kupuje Rossmann, sieci takie jak Jasmin, Sekret Urody, Koliber, jak i indywidualny sklep. Jest tylko kwestia oczek rabatowych, ale cena wyjściowa jest taka Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
sama. Przemieszczając się po Polsce, przy okazji postanowiłem zweryfikować informacje o sieciach sklepów drogeryjnych, sprawdzić ich faktyczny stan posiadania. Wiązało się to również z analizami zysków i kosztów działalności, które prowadzi się w każdej firmie na koniec roku obrachunkowego. Wartość rynku kosmetycznego spada, natomiast obroty naszej firmy w 2011 r. wzrosły. Chcielibyśmy utrzymać sprzedaż na stabilnym poziomie, porównywalnym do lat ubiegłych, i umocnić się w kanale tradycyjnym. W jaki sposób?
Między innymi poprzez akcje promocyjne, realizowanie sprzedaży pakietowej, która jest dla nas zabezpieczeniem obecności produktów na półce. Czy właściciele sklepów tradycyjnych radzą sobie dobrze z zarządzaniem asortymentem, z promocjami, akcjami marketingowymi?
Należy określić standardy i podpisując umowy franczyzowe, zobowiązać właścicieli sklepów do ich przestrzegania
Są tacy, którzy radzą sobie znakomicie, ale większość, niestety, nie jest przygotowana do profesjonalnych działań marketingowych. Nie wdrażają zasad zarządzania kategorią, floor planningu. W sklepach wielobranżowych, które nadal stanowią znaczący segment w sprzedaży kosmetyków, jest wszystko: chemia, kosmetyki, środki higieny, gospodarstwo domowe – pomieszane ze sobą. Nie ma podziału na strefy damską i męską, perfumy stoją obok papieru toaletowego... ogólny bałagan. Z punktu widzenia producenta kosmetyków to wyjątkowo niekorzystne. Nawet przystąpienie detalistów do sieci nie zmienia nawyków?
W sieciach, które opierają się na tzw. luźnej franczyzie, rzadko wdraża się zarządzanie kategorią. Natomiast sieci własnościowe, nawet małe, polskie, takie jak choćby Vica, Kama, Wispol już starają się stosować zasady merchandisingu. Cenne jest to, że właściciele sklepów łączą się w sieci, starają się rozwijać, zmieniać coś w dotychczasowym sposobie prowadzenia biznesu, ale jeszcze dużo jest do zrobienia. Myślę, że tworzenie sieci drogeryjnej powinno się zacząć od budowania jej marki w świadomości konsumentów i od wdrożenia spójnych zasad ekspozycji towaru. Należy określić standardy i podpisując umowy franczyzowe, zobowiązać właścicieli sklepów do ich przestrzegania. Z moich obserwacji wynika, że standard sklepów jest daleki od tego, czego życzyliby sobie nie tylko dostawcy, ale nawet sami twórcy sieci. Recepta?
Umocnienie umów pomiędzy siecią a franczyzobiorcami. Powinny one być restrykcyjne. Im twardsze zasady, tym lepiej.
19 Gdyby brał w tej rozmowie udział ktoś z twórców sieci franczyzowej, pewnie powiedziałby: „łatwo się mówi”. Nie ma pojęcia miękkiej lub luźnej franczyzy. Franczyza to sposób prowadzenia biznesu według sprawdzonej recepty. Umowa, która w zamian za dostęp do określonego know-how, zobowiązuje franczyzobiorcę do przestrzegania standardów, bez kompromisów, ale twórcy sieci nie chcą o tym mówić wprost, żeby nie odstraszyć od swoich projektów właścicieli sklepów.
Rzeczywiście nie ma pojęcia miękkiej franczyzy i dlatego uważam, że określenie „sieć sklepów” jest nadużywane. W większości są to stowarzyszenia, grupy zakupowe, które nie dają producentom nic poza możliwością promowania się w gazetkach. I to też często są działania nieskuteczne, ponieważ właściciele sklepów mają sto procent decyzyjności w doborze asortymentu. Nikt od nich nie wymaga, aby przestrzegali zobowiązań wynikających z akcji promocyjnych, których koszty ponoszą przecież producenci. Moduł reklamowy w każdej gazetce kosztuje! Często spotykam się ze stwierdzeniem: przecież to tylko 300, przecież to tylko 500 zł. Owszem, ale to jest koszt jednego modułu, a gazetek wychodzi nawet kilkadziesiąt miesięcznie. Sumarycznie to są bardzo duże koszty. Pytanie: czy w wyniku takich akcji wzrasta nam obrót? Niestety nie na tyle, aby ich organizowanie się opłacało. „Jaką mam gwarancję, że nasze produkty znajdą się w sklepach sieci?” – zapytałem niedawno podczas negocjacji w sprawie akcji marketingowych. „Żadnej” – padła odpowiedź. No to o czym my rozmawiamy? No właśnie, o czym? Płacicie i płaczecie. Nie rozumiem tego.
Płaciliśmy, bo wierzyliśmy w pewne obietnice złożone w kontaktach biznesowych, na których spełnienie daliśmy sobie wspólnie czas. Dziś jest moment na to, żeby bić na alarm i powiedzieć: to nie idzie tak, jak iść powinno. Na gazetce promocyjnej sieci się nie zbuduje. Myślę, że nie jestem w tej opinii odosobniony. Jaka będzie przyszłość sieci franczyzowych, które zawiązały się w ciągu ostatnich dwóch lat?
Na pewno nie wszystkie utrzymają się na rynku. W tej formie za długo trwać nie mogą. Lepiej z punktu widzenia producenta współpracować z 50 zaangażowanymi sklepami niż z 300, które w ogóle nie chcą jego produktów. Trudno jest mi powiedzieć, czy twórcy sieci zmienią formułę biznesu, czy dojdą do wniosku, że w ogóle nie ma to sensu. Dziś jedno jest pewne, producenci za dużo inwestują, a za mało mają profitów.
Potrzeba więcej czasu, to jest długotrwały proces, od zrzeszenia sklepów do listingów droga daleka – tak mówią założyciele sieci drogerii.
Nie zgadzam się z tym. W każdym biznesie wszystko musi mieć swoją naturalną kolejność. W tym wypadku również najpierw powinny być stworzone umowy franczyzowe i określone jasne zasady współpracy, w tym koszty i terminy, np. wprowadzenia obrandowania, merchandisingu. Zapraszani do stworzenia sieci detaliści powinni poznać plusy i minusy działania w niej i podjąć decyzję, czy przystępują do projektu, czy nie. Muszą wiedzieć, że działanie w sieci niesie swoje
czuciu konsumenta. Gdy ma on pewność, że w każdym ze sklepów z danym szyldem zastanie określony standard wyposażenia, obsługi i asortyment. Czy wyobrażasz sobie, że w każdym McDonaldzie – a przecież to kolebka franczyzy – masz inny rodzaj kanapek? Absurd. Nikt też nie idzie do Kauflandu czy Biedronki po pomadkę Chanel. Tworząc sieć drogeryjną należy więc również budować świadomość jej wyjątkowości i pozycjonowania cenowego produktów. Współpracujecie jako firma również z najważniejszymi sieciami zachodnimi drogerii i perfumerii. Mówi się, że to bardzo
Wierzę w ideę sieci. Konsolidacja jest sklepom kosmetycznym potrzebna, tylko nie w takiej formie, jaką reprezentują dziś określone skutki i konsekwencje, przynosi zyski w wyniku choćby korzystniejszych umów handlowych, ale nakłada obowiązki. Sieć powinna posiadać koordynatorów, którzy sprawdzają, czy sklepy spełniają warunki umów. Nie może być tak, że najpierw skrzykujemy sklepy, tworzymy coś na wzór stowarzyszenia, a potem dopiero umacniamy zasady gry. Najpierw wszystkich głaszczemy i mówimy: „nic od was nie chcemy – będziecie mieli profity za samo powieszenie szyldu na sklepie”, a za moment okazuje się, że producenci nie wyłożą już ani złotówki, bo ich wizja biznesu była skrajnie różna od tej przedstawionej detalistom. Padnie następne stwierdzenie: mamy kryzys.
Najlepiej jest rozwijać firmę w kryzysie. To jest stara zasada handlowa – inwestuj wtedy, kiedy jest bessa, a nie w okresie prosperity. Żeby było jasne: ja nadal wierzę w ideę sieci, konsolidacja jest sklepom kosmetycznym potrzebna, tylko nie w takiej formie, jaką reprezentują dziś. Sieć to dobra logistyka, promocja, inwestowanie w markę. Myślę, że gdybyśmy zrobili ankietę uliczną, kto słyszał o takiej czy innej sieci, to poznalibyśmy prawdę. Mamy tu obiektywne przeszkody, m.in. brak zaplecza finansowego, jakim niewątpliwie dysponują zachodnie sieci, zbyt duże rozproszenie sklepów, brak standaryzacji, taka a nie inna konstrukcja umów, dająca dużą decyzyjność franczyzobiorcom…
wymagający partnerzy, ale dużo dają w zamian. To prawda?
Tak, nie boję się stwierdzenia, że wszystko chodzi w nich, jak w zegarku. W umowach jest jasno zawarte np. na jakiej wysokości półki i do jakiej głębokości stoi dany produkt, jaki jest budżet promocyjny dla danej marki, kiedy zostanie przeprowadzona akcja reklamowa i w jaki sposób. Wiadomo też, że np. w poniedziałek o 10.15 przyjdzie centralne zamówienie i producent musi na daną godzinę awizacji towar dostarczyć, a sieć już dba o dystrybucję. Za umową idzie obustronne egzekwowanie jej warunków, również związanych z terminowymi płatnościami. Jednak standard, o którym mówisz, jest realizowany w sieciach opartych o własne, a nie franczyzowe sklepy. Czy w takim razie franczyzowe sieci drogerii mają szansę utrzymać się na rynku?
Byłbym daleki od prawdy, gdybym powiedział, że nie widzę w nich potencjału. Musiałbym też przyznać, że nasze dotychczasowe inwestycje w sieci poszły na marne. Konsolidacja to jest bardzo dobry kierunek, tylko realizacja projektów jest daleka od oczekiwań. Myślę, że sieci o zasięgu regionalnym mają dużo większą szansę powodzenia, niż sieci ogólnopolskie. Rozmawiała: Katarzyna Bochner Zdjęcie: materiały prasowe
No właśnie i wracamy do punktu wyjścia. Mamy do czynienia z siecią, gdy zrzeszone w niej sklepy są siecią w odWiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
HANDEL Na świecie
Zacięta walka
„tulipanowy
rynek
Dzięki korzystaniu z bodźca cenowego, dostawcom i wytwórcom kosmetyków udało się na holenderskim rynku skutecznie odpowiedzieć na widoczne wśród miejscowych klientów trendy: popyt na zdrowie, wygodę i atrakcyjny wygląd. Na wysokie zyski w kraju tulipanów mogą też liczyć ci, którzy postanowili sprzedawać środki do pielęgnacji ciała przez internet. Duże koncerny zapowiadają na najbliższe trzy lata boom na kosmetyczną ofertę online.
Chociaż holenderski 10-milionowy rynek nie należy do największych w Europie, to jednak siła nabywcza lokalnego klienta oraz potencjał miejscowej gospodarki czynią go atrakcyjnym w oczach światowego biznesu. Zachęty fiskalne i stabilność miejscowej gospodarki są głównymi czynnikami przyciągającymi globalnych graczy do inwestowania w kraju tulipanów. Korzystne warunki do rozwoju znalazło tu wielu wytwórców oraz dystrybutorów kosmetyków.
Ile Holendrzy wydają na kosmetyki? Holenderski rynek kosmetyczny jest oparty o sprzedaż towarów w tradycyjnych, stacjonarnych kanałach dystrybucji. Tylko niecałe 10 proc. konsumentów zaopatruje się w kosmetyki w ramach sprzedaży bezpośredniej lub przez internet. Według szacunków firmy Nielsen oferta kosmetyczna dystrybuowana zarówno wewnątrz, jak i poza placówkami handlowymi, przyniosła w 2010 r. obroty na poziomie 2,6 mld euro. Oznacza to, że statystyczny Holender wydaje w ciągu roku na zakupy środków do pielęgnacji ciała i włosów około 159 euro. Z analizy kosmetycznego rynku Holandii przeprowadzonej przez firmę L’Oréal wynika, że podlega on w ostatnich latach Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
dobrze wypadły one w kategoriach środków przeciwsłonecznych, kosmetyków do makijażu a także zapachów. Zjawisko to było dostrzegalne nie tylko w drogeriach i wielkopowierzchniowych placówkach handlowych, ale również w handlu bezpośrednim. – Trudno przewidzieć, jak w najbliższym czasie kształtować się będą tendencje zakupowe u holenderskich nabywców kosmetyków, gdyż kryzys gospodarczy stanowi duże wyzwanie dla tego rynku. Niemniej jednak liczymy na dalszy nieznaczny wzrost sprzedaży za 2011 r. – podkreślają eksperci NCV.
bardzo silnemu wpływowi czynników demograficznych, pozytywnie stymulujących ten sektor. – Wśród największych zmian należy wymienić szybkie starzenie się społeczeństwa, opóźnianie przez Holenderki decyzji o macierzyństwie, a także fakt, iż coraz więcej kobiet pracuje poza domem – twierdzą specjaliści z L’Oréal.
Sprzedaż nadal rośnie Kryzys ekonomiczny, który dał się odczuć również mieszkańcom Holandii, nie powstrzymał ich przed zwiększonymi wydatkami na artykuły kosmetyczne – były one większe o 1,3 proc. wobec roku wcześniejszego. Według Holenderskiego Stowarzyszenia Producentów Kosmetyków (NCV), utrzymanie tendencji wzrostowej w ostatnich trzech latach było możliwe dzięki silnemu naciskowi producentów i dystrybutorów na akcje promocyjne. Szczególnie
W ostatnich miesiącach na holenderskim rynku firmy kosmetyczne zwiększyły aktywność w sprzedaży online. Przykładem inwestycji w tej dziedzinie jest zawarta w grudniu 2011 r. umowa pomiędzy firmą Henkel a wehkamp.nl, największym internetowym sklepem w Niderlandach. Na przełomie roku na stronie tego holenderskiego portalu, posiadającego ponad 1,6 mln
21
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
HANDEL Na świecie stałych klientów, pojawiło się ponad 200 pozycji sygnowanych markami Schwarzkopf & Henkel. – W Holandii spodziewamy się podobnego zjawiska, jakie zaobserwowaliśmy w ostatnim czasie w Wielkiej Brytanii, gdzie sprzedaż środków do pielęgnacji ciała za pośrednictwem internetu zwiększyła się drastycznie. Równie gwałtownego wzrostu w tym sektorze spodziewamy się do 2015 r. – przewiduje Anke van Maasakkers ze spółki Henkel Nederland BV.
Zakupowe motywacje klientów Poza korzystaniem z bodźca cenowego, dostawcom i sprzedawcom kosmetyków udało się w ostatnich latach skutecznie odpowiedzieć na trzy widoczne wśród Holendrów trendy: popyt na zdrowie, wygodę oraz dobry wygląd. Te tendencje silnie oddziałują zarówno na damską, jak i męską klientelę. Ostatnia grupa jest coraz częściej celem kampanii marketingowych producentów. Jak dowodzą dane firmy Nielsen za 2010 r., tendencja wzrostowa sprzedaży jest tu najbardziej widoczna – męski rynek przestał być już niszą. Innym atrakcyjnym segmentem stały się zestawy kosmetyczne, tu sprzedaż rosła o ok. 4 proc. rocznie przez ostatnie lata, a do podziału pomiędzy rynkowymi graczami jest ok. 110 mln euro. – Segment ten rozwija się niezwykle dynamicznie szczególnie w drogeriach – odnotowują eksperci z NCV.
trzech lat kierują się głównie najlepszą relacją ceny do jakości oraz poszukują towarów z wartością dodaną. Nic więc dziwnego, że od kilkunastu miesięcy pomiędzy czołowymi graczami trwa silna rywalizacja na akcje promocyjne.
Walka o 335 mln euro Dobrze rozwijającym się segmentem na holenderskim rynku kosmetycznym są w ostatnich latach kosmetyki do makijażu. Kategoria ta, szacowana na prawie 335 mln euro, notuje roczny wzrost obrotów na poziomie około 5 proc. Okrętami flagowymi okazują się być szczególnie produkty do makijażu paznokci oraz do oczu, którym w 2010 r. udało się odnotować ponad 11-procentowy wzrost sprzedaży ilościowej. – Ważnym czynnikiem zakupowym jest w tej kategorii innowacyjność. Klienci szukają nowatorskich rozwiązań, głównie w przypadku mascar, co widoczne jest w rosnącym zapotrzebowaniu na te dające efekt sztucznych rzęs, czy „smoky eyes”. Pozwoliło to zarobić głównie importerom – odnotowują przedstawiciele Holenderskiego Stowarzyszenia Producentów Kosmetyków. Promocja nie pomaga dezodorantom Ostatnie lata na kosmetycznym rynku Holandii charakteryzowały się dużymi nakładami finansowymi ponoszonymi przez wytwór-
Choć sprzedaż środków przeciwsłonecznych rośnie już podczas wczesnej wiosny, to Holendrzy często kupują produkty z tej kategorii dopiero w czasie wyjazdów wakacyjnych
Luksusowa kąpiel Mimo spadku siły nabywczej holenderskich konsumentów, cena produktów nie odgrywa decydującej roli w kategorii środków do mycia ciała. Wśród najczęstszych motywów zakupu tych produktów konsumenci wskazują na dążenie do poczucia czystości i – coraz częściej – na „zadowolenie z luksusu”. Najlepsze notowania w kategorii mają artykuły pod prysznic. Ich nabywcy od co najmniej Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
tym holenderscy klienci coraz częściej kierują się przy półce wartością dodaną do produktu – wyjaśniają eksperci firmy Nielsen. W 2010 r. nieznacznie zwyżkową tendencję zanotowano również w segmencie wód toaletowych i perfumowanych. Obrót tego typu artykułami zwiększył się o 3 proc., osiągając kwotę 404 mln euro.
Włosy, usta, skóra Dobre efekty na holenderskim rynku kosmetycznym przynosiły działania marketingowe dotyczące szamponów, odżywek oraz farb do włosów. Segment „włosowy”, szacowany na prawie 390 mln euro, jest podatny na akcje promocyjne, mimo że – jak przypominają właściciele holenderskich drogerii – jeszcze kilka lat temu konsumenci byli niezwykle oporni wobec tego typu działań. Nieznaczny wzrost osiągnął także segment kosmetyków do pielęgnacji jamy ustnej (szczególnie dotyczy past do zębów oraz substancji wybielających). Ten segment od kilku lat jest niezwykle odporny na akcje promocyjne. Jak zauważają specjaliści NCV, świadomość dbania o higienę jamy ustnej jest w Holandii tak duża, że intensyfikowanie działań marketingowych nie przekłada się na wyższe obroty. Eksperci odnotowują jednak, że w ostatniej dekadzie udało się wprowadzić na rynek kilka produktów adresowanych do szerszego grona klientów właśnie dzięki silnej promocji.
Sprzedaż kosmetyków na holenderskim rynku w ostatnich latach nieco wyhamowała
ców i dystrybutorów dezodorantów. Inwestycje, które nasiliły się wraz z nadejściem kryzysu, nie przyniosły jednak wystarczających efektów. – Kosztowne przedsięwzięcia w tej kategorii dały niewielki rezultat. Wyjątkiem jest oferta dla mężczyzn. – Dezodoranty to dziś dla Holendrów już coś więcej niż tylko antyperspiranty. Cena przestała odgrywać pierwszorzędną rolę. Najbardziej liczy się zapach oraz jakość artykułu. Poza
Wśród kategorii kosmetycznych w Holandii najsilniejszą pozycję posiadają preparaty pielęgnacyjne, do których zaliczane są produkty do rąk, ciała oraz twarzy. Wartość tej kategorii jest szacowana na około 490 mln euro, a dominującą pozycję posiadają kosmetyki do twarzy. – Segment ten notował w 2011 r. wysoką sprzedaż i można było zauważyć, że jest tu nadal wiele wolnego miejsca dla nowych produktów – twierdzą eksperci firmy L’Oréal.
23 Ochronić przed słońcem Od kilku lat w Holandii rośnie popyt na środki do pielęgnacji i ochrony skóry przed promieniami słonecznymi. W 2010 r. rynek ten powiększył się o prawie 10 proc. wobec roku wcześniejszego, notując duże wzrosty zapotrzebowania ze strony klientów już w miesiącach wiosennych. Według szacunków właścicieli holenderskich drogerii i parafarmacji, najpopularniejszymi kosmetykami do ochrony przed promieniowaniem ultrafioletowym są obecnie kremy i spraye o filtrze pomiędzy 20 a 50. – Świadomość negatywnego działania słońca, przejawiającego się szybszym starzeniem się skóry czy też zagrożeniem chorobą nowotworową, jest wśród Holendrów niezwykle wysoka – wyjaśniają eksperci NCV. Męska sprawa Już prawie 20 proc. udziałów w holenderskim rynku kosmetyków mają produkty dla mężczyzn. Wysoka dynamika sprzedaży nie wyhamowała wraz z nadejściem kryzysu i utrzymuje się po dziś dzień. Wartość tego segmentu jest szacowana na około 340 mln euro. – Panowie stają się coraz większym targetem dla wytwórców kosmetyków. Dziś w każdym segmencie holenderskiego rynku
czeka na nich bogata oferta produktowa. Najbliższa przyszłość zapowiada się tu pomyślnie i należy spodziewać się dalszych systematycznych wzrostów – przewidują specjaliści NCV. Dobrze radzi sobie segment zapachów dla mężczyzn oraz tanich produktów do golenia. Wprawdzie ta kategoria odnotowała w ostatnich latach niewielkie spadki, ale kryzys okazał się dobrym stymulatorem dla sprzedaży wyrobów spod znaku private label. Nieznaczny wzrost zaobserwowano również w przypadku męskich kremów do twarzy.
W doborowym towarzystwie Holenderscy przedsiębiorcy branży kosmetycznej nie mogą narzekać na brak okazji do wspólnego działania. Funkcjonuje tu kilka stowarzyszeń zrzeszających producentów i dystrybutorów z tego sektora. Prym wiedzie Holenderskie Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków, obejmujące ponad 100 spółek z tej branży. Dominują wśród nich wytwórcy oraz importerzy artykułów do pielęgnacji ciała. Nederlandse Cosmetica Verening (NCV) reprezentuje należące do niej firmy nie tylko na holenderskim rynku, ale również w innych krajach. W gronie firm związanych z NCV są zarów-
no małe holenderskie spółki, takie jak I.F.F Nederland BV, czy Erica Kruiderijen, jak też duże międzynarodowe koncerny, m.in.: Yves Rocher, Shiseido, Henkel, Procter & Gamble, L’Oréal, Coty, Colgate-Palmolive, Beiersdorf, Jonhson & Johnson, Unilever oraz Esteé Lauder Cosmetics. W Utrechcie organizowane są jedne z największych holenderskich targów branży kosmetycznej. Jak zapowiada się najbliższa przyszłość holenderskiego rynku kosmetycznego? Z ocen specjalistów firmy L’Oréal wynika, że sprzedaż w tym sektorze utrzyma swój stosunkowo wysoki poziom za sprawą tendencji do usamodzielniania się kobiet. – Dzięki podejmowanej przez nie pracy i płynących z tego tytułu dochodów mogą one pozwolić sobie na większe wydatki na kosmetyki – przewiduje raport francuskiej firmy. Eksperci przypuszczają, że Holenderki w najbliższych latach nie odstąpią od kierowania się czynnikiem cenowym podczas zakupu środków do pielęgnacji ciała. Uważają też, że nie osłabnie rosnący od kilku lat popyt na środki przygotowywane na bazie naturalnych składników. Tekst i zdjęcia:
Marcin Zatyka
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
KOSMETYCZNY BIZNES Inwestycje
Kolastyna dostaje Beata Maciejczak, dyrektor marketingu, Sarantis Polska
nowe
Szereg nowości, innowacyjne formuły, całkowicie nowa i spójna szata graficzna, bardzo mocne wsparcie promocyjne i reklamowe – to wszystko zapowiada Beata Maciejczak, dyrektor marketingu marek masowych i selektywnych Sarantis Polska, na kilka dni przed premierą kosmetyków Kolastyna.
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Katarzyna Bochner: Pani Marta Szczepkowska, dyrektor generalna Sarantis Polska, zapowiedziała podczas naszej ostatniej rozmowy: „Niedługo będziemy mogli opowiedzieć nową historię Kolastyny”. Jaka to będzie opowieść – o Brzydkim Kaczątku, czy może o Śpiącej Królewnie? Za Kolastyną – tak jak za bohaterami tych bajek, trudne czasy, przed nią – nowe życie? Beata Maciejczak: Zaskoczyła mnie pani
analogią do bajek, ale podoba mi się to. Głównie dlatego, że bajki zawsze mają dobre zakończenie, w stylu „żyli długo i szczęśliwie”. I tak też będzie w przypadku Kolastyny. Jestem o tym przekonana. Chociaż za marką burzliwa przeszłość, to właśnie nowo powstający rozdział jej historii jest pełen optymizmu. My wierzymy w powodzenie odradzającej się Kolastyny. Ile Kolastyny jest w Kolastynie? Co zostało w niej poza nazwą?
Kolastyna to marka z długą tradycją, która niebawem będzie obchodziła 30-lecie istnienia. Przez ten czas Polacy dobrze ją poznali, a nazwa marki jest powszechnie rozpoznawana. I chociaż wizerunek Kolastyny w ostatnich latach nieco ucierpiał, to nadal cieszy się ona sympatią konsumentek. Mówię to na podstawie szeroko zakrojonych badań konsumenckich, przeprowadzonych przez firmę Synovate w 2010 roku, tuż po tym, jak kupiliśmy markę. Ich celem była ocena aktualnego w tamtym momencie wizerunku Kolastyny oraz zrozumienie oczekiwań i potrzeb polskich konsumentek. Badania pokazały, że Kolastyna to tradycja, przystępność, znajomość i doświadczenie w ochronie przeciwsłonecznej. To bardzo silne podwaliny, na których można było oprzeć nową koncepcję marki. Tak właśnie uczyniliśmy – nowa Kolastyna to przede wszystkim ochrona urody przy udziale nowoczesnych formuł, w których główną rolę gra Collasten Complex. To unikatowy, zastrzeżony dla marki kompleks, łączący kolagen, elastynę i glikogen – trzy składniki, które w wyjątkowy sposób dbają o skórę. Dodatkowo, w zależności od przeznaczenia produktu, Collasten Compex jest uzupełniany o inne ważne dla skóry składniki aktywne.
Oferta kosmetyków pielęgnacyjnych została stworzona od początku. Powstały zupełnie nowe kremy do twarzy, produkty do demakijażu, nowe balsamy i mleczka do ciała, kremy do stóp i gama bardzo skutecznych preparatów przeciwcellulitowych. Szczególnie lubiany przez Polki balsam brązujący pozostał w naszej ofercie. Oczywiście nie zabraknie w niej kosmetyków ochrony przeciwsłonecznej. I w tym przypadku proponujemy nowe formuły wzbogacone w Collasten Complex. Wprowadziliśmy nową szatę graficzną opakowań, która pozwoliła zbudować spójny obraz wszystkich linii produktowych. Niezależnie, czy jest to krem do twarzy, balsam do ciała, krem do stóp, czy produkt antycellulitowy – wszystkie stanowią jedną rodzinę i tworzą przejrzysty i klarowny wizerunek marki, podkreślony zmienionym logotypem z nowo powstałym charakterystycznym stemplem „K”. Kolastyna jest najbardziej kojarzona z produktami ochrony przeciwsłonecznej. Czy chcecie to Państwo zmienić, umacniając segment całorocznych produktów pielęgnacyjnych? Czy nie jest to zbyt nasycony rynek, by stawać w szranki z konkurencją?
To prawda, że Kolastyna kojarzona jest z produktami do opalania – przez wiele lat zajmowała pozycję lidera w tej kategorii, co świadczy o dużym zaufaniu konsumentów, stanowi dorobek marki i potwierdza doświadczenie w ochronie przeciwsłonecznej. Jak już wcześniej powiedziałam, jest to mocny fundament pod zbudowanie wiarygodności marki w innych kategoriach pielęgnacyjnych. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że to zadanie wymaga czasu i inwestycji. Jesteśmy na to gotowi. Polski rynek stanowi duże wyzwanie, ale ma też ogromny potencjał. Faktycznie mnogość marek jest nieporównywalna do innych rynków europejskich, ale dla świeżych, nowych koncepcji i propozycji produktowych drzwi są otwarte. Przekonaliśmy się o tym przedstawiając naszą ofertę klientom. Obiór jest pozytywny, powiedziałabym wręcz – entuzjastyczny.
25 Jak jest pozycjonowana marka cenowo? Do jakiej grupy docelowej jest kierowana? Jakie niesie najważniejsze wartości, na które stawiacie Państwo w jej strategii marketingowej?
Kolastyna zawsze była marką przystępną cenowo i taką pozostanie. Nasza konsumentka to kobieta bezpośrednia, naturalna, pełna energii, dynamiczna, pewna siebie i swojego piękna. Ogólnie ujmując, to kobieta, która dba o siebie i chce chronić swoje naturalne piękno, ale dbałość o nie nie definiuje jej jako kobiety. Chce żyć aktywnie, pełnią życia i cieszyć się ze wszystkich jego aspektów. „Kolastyna chroni Twoje piękno” – to nowe motto marki. Ale zapewnienie ochrony to nie jedyne korzyści, które marka chce oferować swoim konsumentkom. Chce dać kobietom poczucie bezpieczeństwa, pewności siebie i dużą dawkę optymizmu. Takie przesłanie towarzyszy wszystkim działaniom marketingowym.
Czy wprowadzając radykalne zmiany macie Państwo nadzieję, że Kolastynie na nowo zaufają Państwa partnerzy handlowi i konsumenci? W jaki sposób zamierzacie ich do tego przekonać?
Odsłona nowej Kolastyny poprzedzona była półtorarocznymi intensywnymi pracami przygotowawczymi. Przeprowadziliśmy szereg wywiadów konsumenckich, przeanalizowaliśmy dane rynkowe i ofertę produktów dostępnych na rynku po to, aby dostarczyć jak najlepszy produkt odpowiadający jego potrzebom. Jednocześnie wiemy, że nie wystarczy mieć dobry produkt, trzeba z tym przekazem dotrzeć do konsumentów – naszej grupy docelowej. Działania promujące markę są zaplanowane na szeroką skalę. Bardzo mocne wsparcie w mediach, zarówno w telewizji, jak i w prasie, materiały POS w punktach sprzedaży, szerokie dotarcie z próbkami produktów, konsultacje stanu skóry konsumentek w punktach sprzedaży – to ich przykłady. Nie chcę zdradzać publicznie wszystkich programów, ale nasi handlowcy przedstawią klientom wszelkie szczegóły. A jeśli chodzi o benefity dla detalistów, to szczerze wierzę w wymierne i bardzo satysfakcjonujące korzyści finansowe. Sarantis posiada w swoim protfolio zróżnicowane marki, poczynając od produktów gospodarstwa domowego poprzez kosmetyki
zapachowe po pasty do zębów. Sprzedaż produktów pielęgnacyjnych wymaga specyficznej wiedzy. Czy to nie będzie za duże wyzwanie dla ekipy handlowej?
Cieszę się, że zadała pani to pytanie. Jednym z elementów poprzedzających wdrożenie nowej Kolastyny był wielomiesięczny program szkoleń. Przedstawiciele handlowi zostali wprowadzeni w świat kosmetyki pielęgnacyjnej przez kosmetologa podczas cyklu warsztatów. Jednocześnie staraliśmy się przybliżyć ekipie handlowej sposób funkcjonowania i mechanizmy działające w branży oraz zapoznać ich z najbliższą konkurencją. Teraz każdy przedstawiciel firmy Sarantis może profesjonalnie zaprezentować ofertę nowej Kolastyny, wgłębiając się w działanie produktu i poszczególnych składników aktywnych. Określenie „transepidermalna utrata wody” już dla żadnego pracownika naszego zespołu nie jest zagadką (śmiech). Rozmawiała: Katarzyna Bochner Zdjęcie: materiały prasowe
FLESZ
Brodr. Jorgensen stawia na informatyzację
Marketingowe oszczędności P&G, również zwolnienia
Brodr. Jorgensen, dystrybutor w Polsce m.in. takich kosmetycznych marek, jak Jelp, Gosh Cosmetics, Lumene, Ace of Face, wdraża inteligentną platformę klasy ERP – Comarch Altum. To system informatyczny umożliwiający wymianę danych między odbiorcami a dostawcami towarów, automatyzację procesów zamówień, fakturowania i rozliczeń oraz dający wsparcie dla sprzedaży B2B (zamówienia przez internet). Implementację systemu, która potrwa do kwietnia 2012 roku, prowadzi firma Advantec z Zielonej Góry, partner Comarch. (az)
Procter & Gamble zaoszczędzi na marketingu w najbliższych latach 10 mld dolarów. Bob McDonald, prezes koncernu ogłosił, że stanie się to za sprawą zastosowania tańszych, internetowych kanałów dotarcia do klienta, wspólnej promocji marek oraz redukcji stanowisk w działach marketingu, które dublują się w strukturach firmy. W tym roku podatkowym z firmy ma odejść 1,6 tys. osób. W przyszłym redukcja zatrudnienia obejmie ponad 4 tys. pracowników. (az) Muskulatura Isaiaha Mustafy wpędza polskich mężczyzn w kompleksy?
Oceanic Partnerem Polskiej Ekologii Firma Oceanic, producent naturalnych kosmetyków AA ECO i AA Sensitive Nature SPA, została nagrodzona tytułem Partner Polskiej Ekologii w Narodowym Konkursie Ekologicznym „Przyjaźni Środowisku” pod patronatem Prezydenta RP. Uroczyste wręczenie nagród odbyło się 10 lutego 2012 r. w hotelu Sofitel Victoria w Warszawie. Wyróżnienie przyznaje Narodowa Rada Ekologiczna, której przewodniczy prezydentowa Anna Komorowska. (kb)
Reklama Old Spice ocenzurowana
Dorota Soszyńska, prezes firmy Oceanic ze statuetką Partner Polskiej Ekologii
Old Spice sam się ocenzurował i wprowadził ugrzecznioną wersję spotu reklamowego dezodorantu, w którym Isaiah Mustafa wcielił się w rolę idealnego mężczyzny – podał serwis mediarun.pl. Do Rady Etyki Reklamy wpłynęła bowiem skarga od telewidza oburzonego reklamą, która według niego poniża i obraża mężczyzn, wpędza ich w kompleksy i buduje frustrację. (kb) Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
KOSMETYCZNY BIZNES Monitoring
Kto zarobi
na piłkarskich emocjach? Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej to trzecia największa i najpopularniejsza impreza na świecie. Do trwającego niecały miesiąc turnieju Polska przygotowywała się ponad 5 lat. Nie próżnowały także rodzime i zagraniczne firmy, które przy okazji Euro 2012 chcą zwiększyć sprzedaż i rozpoznawalność swoich marek. Kosmetyczną firmą mocno związaną z nadchodzącym świętem piłki nożnej (impreza rozgrywana co cztery lata) jest Hygienika. Po podpisaniu umowy licencyjnej z Unią Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA), firma z Lublińca dostała wyłączność na sprzedaż produktów dziecięcych, tj. chusteczek nasączanych, szamponów i oliwek, oficjalnie powiązanych z Mistrzostwami Europy i oznaczonych logo UEFA Euro 2012. Licencja wykupiona przez polską firmę ma zasięg Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
europejski, a produkty Hygieniki trafią do sklepów i drogerii m.in. na Ukrainie, Słowacji, w Rosji, Czechach, Niemczech, Francji, Anglii oraz Hiszpanii. – Zainteresowanie jest ogromne. Na razie dostajemy mnóstwo zapytań, są także pierwsze zamówienia. Ich kulminacji spodziewam się po świętach wielkanocnych – zdradza Kamil Kliniewski, szef Hygieniki. Na pomysł wypromowania swojej firmy przy okazji Euro 2012 wpadł latem 2010 roku, gdy zastanawiał się nad dalszymi planami zagranicznej ekspansji (Hygienika sprzedaje swoje produkty m.in. w Czechach, Rumunii, Niemczech, Anglii, Rosji oraz na Węgrzech, Łotwie i Słowacji). Po kilku miesiącach trudnych negocjacji, dostał upragnioną licencję. Ile kosztowała? Tego Kliniewski nie może zdradzić, ale nie ukrywa, że opłaca się być oficjalnym licencjobiorcą. – Spodziewam się dwucyfrowych wzrostów sprzedaży. Tylko w Polsce sprzedamy produkty za około 25-30 mln zł. Nakłady na licencje zwrócą się dwu-, a może nawet trzykrotnie – szacuje właściciel Hygieniki. I dodaje: – Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej wypromują Polskę na arenie międzynarodowej, a przy okazji także moją firmę. Wykupienie licencji znacznie zwiększyło szanse debiutu na nowych rynkach, m.in. w Hiszpanii.
Zidane używa adidasa UEFA Euro 2012 to bardzo ważne wydarzenie od strony sprzedażowej także dla koncernu Coty, który posiada licencję na dystrybucję kosmetyków i zapachów adidas. Marka ta jest jednym z 10 oficjalnych, globalnych sponsorów czerwcowych Mistrzostw Europy. Choć przedstawicielka Coty Polska podkreśla, że licencje na odzież i kosmetyki adidas to dwie zupełnie różne kwestie, firma zamierza wykorzystać marketingowo zbliżające się piłkarskie święto. – Z myślą o wielbicielach najpopularniejszego sportu na świecie przygotowaliśmy nową linię zapachową produktów marki adidas Extreme Power – informuje Monika Danielska-Breś, senior trade marketing manager w Coty Polska. Twarzą zapachu, stworzonego specjalnie na Euro 2012 jest francuska gwiazda futbolu Zinédine Zidane, były mistrz świata oraz Europy. – Działania związane z promocją marki adidas będą w najbliższych miesiącach priorytetem dla Coty – mówi Monika Danielska-Breś. Kulminacja akcji promocyjnych nastąpi w maju. Firma chce skupić się przede wszystkim na działaniach w internecie, zapowiada liczne konkursy, a także zaplanowała kampanię telewizyjną i przygotowała szereg materiałów POS wspierających konkursy w miejscu sprzedaży. – Jako dystrybutor
27 marki adidas pokładamy w Mistrzostwach Europy pewne nadzieje. Wierzymy, że impreza może mieć pozytywne przełożenie na wzmocnienie pozycji naszej marki jako lidera w segmencie żeli pod prysznic oraz w pozostałych kluczowych kategoriach produktów dla mężczyzn. Z pewnością Euro 2012 pozwoli na silniejsze powiązanie marki ze sportem, a w szczególności z piłkarskimi emocjami, co powinno przynieść jeszcze większe zainteresowanie kosmetykami adidas w kolejnych miesiącach – uważa przedstawicielka Coty Polska. Wars i Kanion chcą dotrzeć do młodych Także inne polskie firmy wykorzystały Mistrzostwa Europy do wypuszczenia nowych produktów. – Z okazji Euro 2012 przygotowaliśmy limitowaną linię kosmetyków Wars Sport, której dynamiczne opakowania nawiązują wprost do piłkarskiego święta. Mamy nadzieję, że dzięki tej serii trafimy do młodszych, aktywnych klientów, poniżej 35 roku życia – mówi Małgorzata Włodarczyk, senior brand manager w Miraculum. – To dla nas doskonała okazja, aby zaprezentować konsumentom linię Wars Sport, którą traktujemy jako inwestycję długoterminową – dodaje. Czerwcowy turniej rozgrywany w Polsce i na Ukrainie chce marketingowo wykorzystać także toruńska grupa TZMO. – Przed, jak i w czasie trwania mistrzostw planujemy intensywne działania dla linii kosmetyków pielęgnacyjnych Kanion Sport, dla młodych, aktywnych mężczyzn – mówi Agnieszka Andrzejewska z działu marketingu ds. rynku polskiego TZMO. W sprzedaży dostępne będę zestawy promocyjne: pianka do golenia + żel-krem po goleniu oraz żel pod prysznic + dezodorant antyperspirant. Produkty dostępne zarówno w nowoczesnym jak i tradycyjnym kanale dystrybucji będą szeroko promowane: w prasie branżowej (w kwietniu), konsumenckiej (w maju i czerwcu) oraz internetowych w serwisach sportowych (maj i czerwiec). Lotto wraca do gry – Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej to idealna okazja do promocji tzw. marek sportowych. Jeśli zrobi się to dobrze, będzie można zyskać bardzo wiele – uważa Marcin Małysz, szef sprzedaży w firmie Asco, będącej wyłącznym dystrybutorem m.in. włoskich marek Malizia, Nike i Lotto. Euro 2012 stało się dla Asco impulsem do reaktywacji w naszym kraju marki Lotto, która kiedyś była już dostępna w Polsce. Marka jest obecnie sponsorem Agnieszki Radwańskiej, najlepszej polskiej tenisistki oraz Górnika Zabrze, najbardziej utytułowanego polskiego klubu piłkarskiego. Lotto wróciło do sklepów 1 marca br. Na razie będzie dostępne w kanale tradycyjnym, a w kanale nowoczesnym przez pierwsze trzy miesiące wyłącznie w supermarketach Tesco. Reklamy Lotto znajdą się
w najbliższym czasie m.in. w męskich magazynach „Logo” oraz „Piłka Nożna”, a także w okazjonalnych wydaniach pism poświęconych UEFA Euro 2012 oraz na portalach internetowych. Reklamowana będzie także marka Malizia, która w trakcie Mistrzostw Europy pojawi się w wydawnictwach sportowych („Futbol” i „Piłka Nożna”), na sportowych portalach, a także ma zapewnione 17 tys. wyświetleń na elektronicznych tablicach znajdujących się w oficjalnych strefach kibica, które odwiedzą miliony fanów piłki nożnej. – Malizię promujemy także w kodowanych kanałach sportowych. Bardzo ważny jest dla tej marki również marketing szeptany – opowiada Marcin Małysz. Reprezentowana przez niego firma planuje ponadto akcje plakatowe w punktach sprzedaży. – Nie każdą markę można wypromować przy okazji Euro 2012. Nasze nadają się do tego idealnie, bo są produktami sportowymi, włoskimi, ludzie je dobrze kojarzą, i co równie ważne, nie są do końca masowe i powszechnie dostępne – uważa szef sprzedaży Asco. Nie wszyscy ulegli szaleństwu Na UEFA Euro 2012 przygotował się także Sarantis Polska, który zaoferuje klientom linię STR8 Sports. Z jedną z najpopularniejszych sportowych imprez na świecie
nie zamierza łączyć swoich produktów ani Henkel (m.in. Schwarzkopf Professional [3D]MENSION) ani L’Oréal Paris (m.in. marka Men Expert). Natomiast Procte & Gamble zignorował Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, nastawiając się na największą i najpopularniejszą imprezę świata – Igrzyska Olimpijskie (Londyn 2012). Czy to słuszna strategia? – Przy okazji Euro 2012 można budować świadomość marki, poinformować ludzi o jej istnieniu i sprawić, by była bardziej rozpoznawalna, co zaowocuje, gdy zostanie dobrze ustawiona na półce – przekonuje Marcin Małysz. Trochę inne zdanie ma przedstawicielka Coty Polska. – Branża kosmetyków zapachowych i pielegnacyjnych nie jest tak podatna na wydarzenia sportowe, jak branża spożywcza – mówi Monika Danielska-Breś. W rozważaniach na ten temat trzeba także wziąć pod uwagę fakt, że polski rynek kosmetyczny jest specyficzny. – Ma tendencje do tworzenia nowych kategorii na fali świąt i specjalnych okazji: sportowych czy kulturalnych. Jaki będzie tego efekt, ocenimy po mistrzostwach – kończy Małgorzata Włodarczyk z Miraculum. Sebastian Szczepaniak
UEFA Euro 2012 w liczbach: 6 drużyn będzie rywalizowało 1 o tytuł Mistrza Europy 24 dni potrwa impreza (od 8 czerwca do 1 lipca) 31 meczów rozegrają piłkarze – 15 w Polsce i 16 na Ukrainie 170 – do tylu krajów będą transmitowane mecze na żywo 1 mln zagranicznych kibiców przyjedzie do Polski (wg szacunków) 1,4 mln kibiców obejrzy mecze na stadionach w Polsce i na Ukrainie 150 mln ludzi będzie oglądało średnio każdy mecz w telewizji 750 mln zł wydadzą w Polsce zagraniczni kibice (wg szacunków) 1,3 mld euro zarobi UEFA na organizacji imprezy
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
NAJLEPSZY PRODUKT
WYBÓR KONSUMENTÓW
Znamy
Najlepsze Produkty
2012!
Badanie konsumenckie Najlepszy Produkt, pierwsza polska edycja renomowanego niemieckiego rankingu Produkt des Jahres, wyłoniło 195 wyrobów, które cieszą się zaufaniem konsumentów i zasługują na miano najlepszych nowości ostatniego roku. Wyniki badania, które przeprowadził instytut GfK Polonia, ogłosiliśmy 18 stycznia br. podczas uroczystej gali w warszawskim hotelu Westin. Spotkanie poprowadził znany prezenter Krzysztof Ibisz. Patronat medialny nad projektem objęła „Rzeczpospolita”. W pierwszej edycji plebiscytu tytuł Najlepszy Produkt przyznano 195 artykułom w 65 Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
kategoriach (żywność, chemia gospodarcza i kosmetyki), które trafiły na rynek w okresie od 1 listopada 2010 do 22 listopada 2011 roku. W rankingu zostało uwzględnionych łącznie 510 wyrobów zgłoszonych przez producentów. Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej próbie 1100 respondentów. Wśród zwycięzców znalazły się propozycje zarówno polskich, jak i międzynarodowych marek. Znaczna część nagrodzonych firm zdecydowała się wykupić licencję na posługiwanie się znakiem Najlepszy Produkt. Logo plebiscytu będzie zatem wkrótce widoczne na etykietach wielu wyrobów, często liderów swoich kategorii. Plebiscyt Najlepszy Produkt to nowość w portfolio Wydawnictwa Gospodarczego, wydawcy „Wiadomości Kosmetycznych” i „Wiadomości Handlowych”. Opiera się na sprawdzonej formule, wypracowanej przez naszego niemieckiego partnera. Ranking „Produkt des Jahres” – organizowa-
ny od 12 lat przez LPV Gruppe, jednego z największych wydawców pism fachowych w Europie – cieszy się dużą renomą na niemieckim rynku. Jego siłą jest rzetelność, transparentność, obiektywizm i niezależność. Zwycięzcy w polskiej edycji konkursu są wyłaniani głosami konsumentów, a nad wszystkim czuwa renomowany instytut GfK Polonia. Wydawnictwo Gospodarcze – organizator plebiscytu Njlepszy Produkt obchodzi w tym roku dziesięciolecie istnienia. Według badań czytelnictwa prasy handlowej, zarówno „Wiadomości Handlowe”, jak i „Wiadomości Kosmetyczne” pozostają liderami rynku we wszystkich formatach sklepów, do których docierają. Na kolejnych stronach prezentujemy listę Najlepszych Produktów 2012 w kategoriach kosmetyczno-chemicznych. Wszystkim laureatom serdecznie GRATULUJEMY! (ATE) Zdjęcia: Michał Szulowski, Karol Furmanek materiały prasowe redakcji
29
Patronat medialny nad konkursem Najlepszy Produkt objęła Rzeczpospolita
Logo Najlepszy Produkt wkrótce stanie się bardzo rozpoznawalne
Metodologię, według której wyłonieni zostali zwycięzcy rankingu Najlepszy Produkt 2012, przedstawiła Magdalena Zimna, dyrektor działu Custom Research Trade Gfk Polonia Znakomity w roli prowadzącego Krzysztof Ibisz kibicował uczestnikom konkursu
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
NAJLEPSZY PRODUKT
WYBÓR KONSUMENTÓW
LAUREACI PLEBISCYTU
Najlepszy Produkt 2012 Kategorie kosmetyczno-chemiczne
1. Kosmetyki do pielęgnacji twarzy ZŁOTO
Produkt: Kremy przeciwzmarszczkowe na dzień i na noc Nivea Visage Pure & Natura Producent: Beiersdorf SREBRO
4. Kosmetyki do mycia ZŁOTO
Produkt: Żel pod prysznic Dove Men+Care Clean Comfort Producent: Unilever SREBRO
Linia: Żele pod prysznic Fa NutriSkin Producent: Henkel Polska
Linia: Soraya Art & Diamonds diamentowe odmłodzenie skóry BRĄZ 50+ Krem na dzień i krem na noc Produkt: Żel pod prysznic Axe Excite Producent: Cederroth Polska Producent: Unilever BRĄZ Produkt: Multiregenerujący 5. Kosmetyki krem nawilżający na dzień Reprzeciwsłoneczne vitalift Total Repair 10 L’Oréal ZŁOTO Paris Produkt: Balsam utrwalający Producent: L’Oréal opaleniznę rozświetlający Soraya 2. Kosmetyki do demakijażu Producent: Cederroth Polska
twarzy
ZŁOTO
Produkt: Dwufazowy płyn do demakijażu oczu Nivea Producent: Beiersdorf SREBRO
Produkt: Błękitna Gama Garnier Essential do Skóry Wrażliwej Producent: L’Oréal
BRĄZ
Produkt: Jaśmin Płyn Micelarny Ziaja Producent: Ziaja
3. Kosmetyki pielęgnacyjne do ciała ZŁOTO
Produkt: Mleczko do ciała Nivea Pure & Natural Producent: Beiersdorf SREBRO
Produkt: Mleczko do ciała Garnier mango 7 dni Producent: L’Oréal BRĄZ
Linia: Balsamy do ciała Fa NutriSkin Producent: Henkel Polska
SREBRO
Produkt: Kokosowy olejek do opalania spray SPF 15 Dax Sun Producent: Dax Cosmetics BRĄZ
Produkt: Mleczko do opalania SPF 30 Bielenda Bikini Producent: Bielenda Kosmetyki Naturalne
6. Kosmetyki do pielęgnacji dłoni ZŁOTO
Produkt: Skoncentrowany krem do rąk Ziaja Kozie Mleko Producent: Ziaja SREBRO
Produkt: Koncentrat kremu do rąk Kamill Intensiv+ Producent: Burnus Polska BRĄZ
Produkt: Odżywczy krem do rąk i paznokci Dax Perfecta Producent: Dax Cosmetics
7. Kosmetyki do pielęgnacji stóp ZŁOTO
Produkt:Zmiękczający krem do stóp na pękające pięty Dax Perfecta
Producent: Dax Cosmetics
SREBRO
Produkt: Krem do stóp, łokci i kolan Celia Producent: Dax Cosmetics BRĄZ
Produkt: Antyperspiracyjny dezodorant do stóp Dax Men Producent: Dax Cosmetics
8. Kosmetyki do depilacji ZŁOTO
Produkt: Żele do golenia Gillette Venus Satin Care Producent: Procter & Gamble DS Polska
Fa NutriSkin Producent: Henkel Polska
BRĄZ
Produkt: Dezodorant Garnier Invisi Mineral Cool Producent: L’Oréal
11. Wody toaletowe i perfumowane damskie ZŁOTO
Produkt:Woda toaletowa Naomi Campbell Wild Pearl Producent: SiroScan SREBRO
SREBRO
Produkt: Woda toaletowa C -Thru Charming Producent: Sarantis Polska
BRĄZ
Produkt: Woda toaletowa Playboy Play it Rock Producent: Coty Polska
Produkt: Plastry z woskiem do depilacji ciała miodowe Tanita Producent: Miraculum Produkt: Krem do depilacji Olive Producent: Verona Products Professional
9. Kosmetyki do higieny intymnej ZŁOTO
Produkt: Specjalistyczny płyn do higieny intymnej AA Intymna Pro Protect Producent: Oceanic SREBRO
Produkt: Kremowy płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym Ziaja Intima Producent: Ziaja BRĄZ
Produkt: Kremowe żele do higieny intymnej Intimio Neutralize Soraya Producent: Cederroth Polska
BRĄZ
12. Szampony i odżywki do włosów ZŁOTO
Produkt: Odżywka przeciwłupieżowa head & shoulders Citrus Fresh Producent: Procter & Gamble DS Polska SREBRO
Produkt: Szampon wzmacniający Garnier Fructis czysty blask Producent:L’Oréal BRĄZ
Produkt: Szampon Dove Intense Repair Producent: Unilever
13. Kosmetyki do stylizacji włosów ZŁOTO
ZŁOTO
Produkt: Lakier Wellaflex Hydro Style Producent: Procter & Gamble DS Polska
SREBRO
Produkt: Linia Taft Power & Fullness Producent: Henkel Polska
10. Dezodoranty i antyperspiranty damskie Produkt: Roll-on Nivea Invisible for Black & White Clear Producent: Beiersdorf Produkt: Linia dezodorantów
SREBRO
31 BRĄZ
Produkt: Spray podnoszący włosy u nasady Marion Producent: Marion Kosmetyki
14. Kosmetyki do koloryzacji włosów ZŁOTO
Produkt: Linia farb do włosów Garnier Color Naturals Producent: L’Oréal SREBRO
Produkt: Linia farb do włosów Syoss Mixing Colors Producent: Henkel Polska BRĄZ
Produkt: Pianka trwale koloryzująca Wellaton Producent: Procter & Gamble DS Polska
15. Tusze do rzęs ZŁOTO
Produkt: Volum’Express Colossal Cat Eyes Black Maybelline Mascara Producent: L’Oréal SREBRO
Produkt: Big & Beautiful Boom Astor Mascara Producent: Coty Polska BRĄZ
Dystrybutor: Brodr. Jorgensen ZŁOTO
Produkt: Woda toaletowa Playboy London Producent: Coty Polska
SREBRO
Produkt: Woda toaletowa Miraculum Men Collection Black Producent: Miraculum
18. Fluidy i pudry Produkt: Podkład Match Perfection Rimmel Producent: Coty Polska Produkt: Fluid Smooth Effect Foundation Max Factor Producent: Procter & Gamble DS Polska BRĄZ
Produkt: Mineralny podkład matujący AA Make Up Producent: Oceanic
19. Lakiery i emalie do paznokci ZŁOTO
Produkt: Lakiery Sally Hansen Complete Salon Manicure Producent: Coty Polska SREBRO
Produkt: Odżywki do paznokci Nail Therapy Eveline Cosmetics Producent: Eveline Cosmetics BRĄZ
Produkt: Ceramic Nail Lacquer ArtDeco Dystrybutor: Baltic Company
Produkt: False Lash Effect Fusion Max Factor Mascara Producent: Procter & Gamble DS Polska
20. Kosmetyki do twarzy dla mężczyzn
16. Cienie do powiek
SREBRO
ZŁOTO
Produkt: Paleta wypiekanych cieni do powiek Eye Shadow Trio IsaDora Dystrybutor: Baltic Company SREBRO
Produkt: Cienie do Powiek Mono Matt Gosh Dystrybutor: Brodr. Jorgensen BRĄZ
Produkt: Cienie do powiek Special Effects Producent: Ados”, Adam Osuchowski
17. Pomadki i błyszczyki ZŁOTO
Produkt: Pomadka Colour Elixir Max Factor Producent: Procter & Gamble DS Polska SREBRO
Produkt: Pomadka Color Sensational The Shine Maybelline Producent: L’Oréal BRĄZ
Produkt: Nawilżający błyszczyk z lusterkiem Gosh
SREBRO
ZŁOTO
Produkt: Linia Nivea For Men Producent: Beiersdorf Produkt: Żel do Golenia Gillette Fusion ProGlide Hydrating Producent: Procter & Gamble DS Polska
BRĄZ
23. kosmetyki dla dzieci ZŁOTO
Produkt: Krem Intensywnie Pielęgnujący Johnson’s Baby Producent: Johnson & Johnson SREBRO
Produkt: Nawilżający płyn do kąpieli Bobini wanilia i kokos Producent: Global Cosmed Group BRĄZ
Produkt: Płyn do mycia ciała i włosów AA Ja i mama Producent: Oceanic
24. Produkty do mycia naczyń ZŁOTO
Produkt: Ludwik płyn do mycia naczyń 1,5 kg Producent: Inco-Veritas SREBRO
Produkt: Morning Fresh Sensitive Producent: PZ Cussons Polska BRĄZ
Produkt: Eco Line płyn do mycia naczyń Producent: Gold Drop
25. Środki do prania i płukania ZŁOTO
Produkt: E Active Plus 2 w 1 Exotic BRĄZ Produkt: Yego balsam po goleniu Producent: PZ Cussons Polska Producent: Ziaja SREBRO Produkt: Ludwik żel do prania tkanin kolorowych i czarnych 21. Dezodoranty i antyperspiranty męskie Color & Black 1,5 l Producent: Inco-Veritas ZŁOTO Produkt: Antyperspiranty Nivea BRĄZ For Men Invisible Power Produkt: Hypoalergiczny Producent: Beiersdorf proszek do prania Jelp Fresh Classic 2,24 kg SREBRO Produkt: Dezodorant Axe Excite Dystrybutor: Brodr. Jorgensen Producent: Unilever Polska BRĄZ
Produkt: Dezodorant Dove Men+Care Producent: Unilever Polska
22. Wody toaletowe i perfumowane męskie ZŁOTO
Produkt: Woda toaletowa STR8 Discovery Producent: Sarantis Polska
26. Uniwersalne środki czystości ZŁOTO
Produkt: Linia uniwersalnych płynów Sidolux do mycia podłóg Mydło Marsylskie Producent: Lakma Strefa SREBRO
Produkt: Cilit Bang Aktywna Piana Osady z Mydła i Prysznica Producent: Reckitt Benckiser
BRĄZ
Produkt: Ludwik mleczko czyszczące super active – spray 750 ml Producent: Inco-Veritas
27. Specjalistyczne środki czystości ZŁOTO
Produkt: Linia Sidolux specjalistyczne płyny do mycia podłóg Producent: Lakma Strefa SREBRO
Produkt: Ługa z proteinami preparat ułatwiający prasowanie Producent: Gold Drop
28. Preparaty do WC ZŁOTO
Produkt: Kostka do WC Domestos Double Power Producent: Unilever SREBRO
Produkt: WC Sansed Classic płyn Producent: Libella BRĄZ
Produkt: Kret BIO Kostka WC do spłuczki Producent: Global Cosmed Group
29. Artykuły higieniczne ZŁOTO
Produkt: Velvet Delikatnie Biały XXL Producent: Kimberly-Clark SREBRO
Produkt: Bella Panty Aroma Energy Producent: Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych BRĄZ
Pieluszki Pampers Premium Care Producent: Procter & Gamble DS Polska
30. Artykuły do higieny jamy ustnej ZŁOTO
Produkt: Blend-a-med 3D White Luxe Healthy Shine Producent: Procter & Gamble DS Polska SREBRO
Produkt: Listerine Total Care Enamel Guard Producent: Johnson & Johnson Poland BRĄZ
Produkt: Pro-Expert kompleksowa ochrona Producent: Procter & Gamble DS Polska
NAJLEPSZY PRODUKT
WYBÓR KONSUMENTÓW
Goście tłumnie wypełnili salę warszawskiego hotelu Westin
Przedstawiciele wielu firm przybyli w większym składzie. Na zdjęciu od lewej: Weronika Popławska – product manager Maybelline NY, Monika Piekarska – PR & event manager Garnier i Maybelline NY, Maja Kowalska – Pielęgnacja Twarzy Garnier i Jacek Łuczyński – product manager kategorii Pielęgnacja Ciała Garnier
Czyżby wyniki dla kategorii kosmetyki przeciwsłoneczne?
Iwona Szwan i Bożena Graczyk – szefowe działu reklamy Wiadomości Handlowych i Wiadomości Kosmetycznych oraz Renata Twardowska z GfK Polonia (z prawej)
Pianka Wellaton gwarantuje kolor,
a wynik plebiscytu potwierdza uznanie konsumentów
PROMOCJA
Katarzyna Stalkowska-Galuhn, ABM Colorants CE, Procter & Gamble DS Polska
Nagroda w konkursie Najlepszy Produkt 2012 dla pianki trwale koloryzującej Wellaton to dla nas ogromne wyróżnienie. Jest ono potwierdzeniem satysfakcji konsumentów z tego rewolucyjnego wyrobu, który stworzyliśmy z zachowaniem standardów stosowanych przy produkcji farb dla profesjonalistów, aby ułatwić konsumentkom samodzielną koloryzację w domu. Produkt łączy gwarancję intensywnego, trwałego koloru z łatwością aplikacji i większą
kontrolą nad procesem farbowania. Nowość pozwala na idealne pokrycie nawet długich włosów i uzyskanie jednolitego, wyjątkowo intensywnego i pełnego życia koloru, nawet na ciemnych kosmykach. Łączy zalety kilku różnych konsystencji. Przy nakładaniu na włosy ma stabilną konsystencję pianki, dzięki czemu nie spływa i nie skapuje. Nieco później przemienia się w płyn, aby głęboko wniknąć w strukturę włosów, a następnie ułatwić spłukanie z nich resztek produktu. Piankę Wellaton można z łatwością samodzielnie rozprowadzić dłońmi, docierając nawet do trudno dostępnych miejsc. Ponadto gwarantuje ona do 100 proc. pokrycia siwych włosów, co dla wielu konsumentek jest niezwykle istotne.
39
NAJLEPSZY PRODUKT
WYBÓR KONSUMENTÓW
Łukasz Lisowski – dyrektor handlowy ds. rynku tradycyjnego Brodr. Jorgensen Polska odbierał dyplomy dla kosmetyków marki Gosh
Tak z nagród cieszyła się ekipa Dax Cosmetics
Rafał Józefowicz – logistic & marketing manager Burnus Polska z dyplomem dla kosmetyków Kamill
Nasi goście z firmy Baltic Company: Agnieszka Bojarska – brand manager IsaDora i Grażyna Pieńkowska – junior brand manager IsaDora
Lakier Wellaflex Hydro Style chroni włosy
i spełnia wysokie wymagania użytkowników
PROMOCJA
Martyna Kostrzyńska, CE Beauty Care PR, Procter & Gamble DS Polska
Marka Wella od lat stara się spełniać oczekiwania konsumentów, a potwierdzeniem ich zadowolenia są bez wątpienia nagrody przyznane w badaniu konsumenckim Najlepszy Produkt 2012. Dzięki takim wyróżnieniom wiemy, że nagrodzony lakier Wellaflex Hydro Style spełnia wysokie wymagania i cieszy się uznaniem użytkowników. Tworząc kolekcję Wellaflex Hydro Style, eksperci marki przeprowadzili szereg badań, których wyniki pozwoliły na dostosowanie produktów do indywidualnych
potrzeb włosów. Przeprowadzone testy wykazały, że najbardziej pożądanymi efektami stylizacji są: maksymalne, ale elastyczne utrwalenie oraz blask, gładkość i miękkość włosów. Wella podjęła to wyzwanie, tworząc m.in. lakier Wellaflex Hydro Style z kompleksem Hydroactive, który nawilża włosy, zapobiega ich puszeniu się oraz sprawia, że są miękkie i przyjemne w dotyku. Wykorzystane w produkcie składniki tworzą na powierzchni włosa elastyczny film, utrwalający fryzurę, a dodatkowo pomagający kontrolować przepływ wilgoci, co przypomina nieco działanie „oddychającej” kurtki przeciwdeszczowej. Dodatkowo produkt pomaga chronić włosy przed promieniami UV.
NAJLEPSZY PRODUKT
WYBÓR KONSUMENTÓW
Joanna Mech – corporate communication manager Henkel Polska
Anna Stopińska – PR manager, Milena Skołożyńska – brand manager i Anna Rolf – brand manager z firmy Eveline Cosmetics Karolina Caćko i Łukasz Wierchowicz z Johnson & Johnson Poland oraz Katarzyna Bochner
Martyna Kostrzyńska – beauty care PR Procer & Gamble szczęśliwa ze zdobycia przez marki P&G aż 11 medali oraz Krzysztof Ibisz
Ryszard Żochowski – dyrektor sprzedaży Marion Kosmetyki
Justyna Rogalińska – PR manager Oceanic
Małgorzata Mejer – PR manager Procter & Gamble (w środku), Krzysztof Ibisz oraz Katarzyna Bochner i Grzegorz Szafraniec redaktorzy naczelni Wiadomości Kosmetycznych i Wiadomości Handlowych
37
Jagoda Dworek z biura prasowego Nivea Polska i Bożena Graczyk z Wiadomości Kosmetycznych
Wszelkie rekordy w tym rankingu pobiła firma Unilever, jej produkty zdobyły najwięcej nagród. Na zdjęciu: Edyta Mokwa i Danel Jaworski z naręczem dyplomów – dowody uznania konsumentów
Goście z firmy Miraculum, od lewej: Anna Kochanowska – brand manager, Urszula Pierzchała – wiceprezes i Monika Gulan – PR manager
Szampon Dove Intense Repair
od początku zdobył zaufanie konsumentek Kinga Schönpflug, junior brand manager Dove Hair w Unilever Polska
PROMOCJA
Szampon Dove Intense Repair trafił na rynek pod koniec 2010 roku. Od samego początku zdobył zaufanie i uznanie polskich konsumentek. Jest najlepiej performującym wariantem z całego portfolio szamponów Dove. Dlatego też zdecydowaliśmy się na zgłoszenie tego wyrobu do udziału w plebiscycie Najlepszy Produkt. Cieszymy się bardzo, że to właśnie szampon Dove Intense Repair zdobył tę nagro-
dę i został wyróżniony przez konsumentów. Nasz szampon jest pierwszym krokiem do zdrowych włosów. Jego skład został wzbogacony o formułę Fibre Actives, która wnika w głąb struktury zniszczonych włosów i odbudowuje je od wewnątrz. Każdy włos zbudowany jest z włókien białkowych, połączonych ze sobą wiązaniami, które na skutek uszkodzeń rozpadają się. Nowa formuła pozwala odbudować rozerwane wiązania i przywraca ich prawidłową strukturę. Szampon zawiera także Micro Moisture Serum, które chroni i wzmacnia włosy – od cebulek aż po same końce. Pomaga w odbudowie włosów, zapobiega ich łamaniu i rozdwajaniu się końcówek.
Nagroda dla Dezodorant Dove Men+Care to kolejne potwierdzenie zalet tego produktu Tomasz Tracz, junior brand manager Male Antiperspirants w Unilever Polska
PROMOCJA
Nagroda Najlepszy Produkt 2012 dla nas jest kolejnym potwierdzeniem satysfakcji i zadowolenia naszych konsumentów. Wyróżnienia przyznawane bezpośrednio przez nich są szczególnie istotne dla każdej marki i zajmujących się nią osób, a jeszcze większej wagi nabierają w przypadku nowych brandów, które dopiero walczą o swoją pozycję rynkową. Dove Men+Care to nowa marka kosmetyków dla mężczyzn, która trafiła na sklepowe półki pod koniec lutego 2011 roku. Logo Dove Men+Care sygnowane
są produkty z dwóch kategorii: antyperspiranty i żele pod prysznic. Marka skierowana jest do świadomej i wymagającej grupy docelowej, dlatego oferuje konsumentom coś więcej niż tylko podstawowy dla kategorii antyperspirantów benefit skuteczności – dzięki unikalnej formule nawilżającej pomaga chronić skórę przed podrażnieniami. Badania kliniczne potwierdzają, że antyperspiranty Dove Men+Care doskonale odpowiadają potrzebom męskiej skóry, zapobiegając jej przesuszaniu oraz podrażnieniom. W 2012 roku wciąż będziemy aktywnie walczyć o nowych użytkowników i ich satysfakcję. Z przyjemnością skorzystamy z możliwości posługiwania się znakiem Najlepszy Produkt 2012 w kategorii dezodoranty i antyperspiranty męskie.
NAJLEPSZY PRODUKT
WYBÓR KONSUMENTÓW Beata Maciejczyk-Fołtyn – PR manager Soraya w Cederroth Polska i Krzysztof Ibisz
Małgorzata Duszczyk – PR manager firmy Ziaja
Agnieszka Barańska z firmy Lakma Strefa szczęśliwa z dwóch złotych medali
Aleksandra Nowocień-Żukowska – PR manager Global Cosmed Group
Artur Narodowski – dyrektor sprzedaży ds. rynku tradycyjnego i Natalia Rogowska – brand manager, Sarantis Polska Malwina Miecznikowska i Katarzyna Olędzka z działu marketingu Verona Products Professional w towarzystwie Krzysztofa Ibisza
Szczera radość producentów, którzy opuszczali spotkanie w hotelu Westin pewni sympatii konsumentów do ich marek i produktów
Sprawcy zamieszania – ekipa Wiadomości Handlowych i Wiadomości Kosmetycznych, Krzysztof Ibisz – doskonały prowadzący oraz Justyna Rogalińska z firmy Oceanic (z dyplomem, w środku) i Beata Maciejczyk-Fołtyn z Cederroth Polska (pierwsza z prawej)
Uznanie konsumentów upewnia nas,
że Spray Marion dodający włosom objętości spełnił ich oczekiwania Agnieszka Sosenko-Zalaszewska, marketig manager, Marion Kosmetyki
PROMOCJA
Z wielką radością przyjęliśmy informację o przyznaniu naszej firmie nagrody za Spray dodający włosom objętości z serii Termoochrona w konkursie „Najlepszy Produkt 2012”. Nagroda ta cieszy dodatkowo, gdyż jest przyznawana przez konsumentów, co pozwala nam wierzyć, iż produkt spełnił ich oczekiwania, a to motywuje nas do dalszej pracy. Spray wprowadziliśmy na rynek w sierpniu 2011 r. i w ciągu zaledwie kilku miesięcy stał się jednym z lepiej sprzedających się produktów w naszej ofercie. Zauważyliśmy, że cieszy się uznaniem
konsumentek, dlatego zgłosiliśmy produkt do konkursu. Wierzymy, iż wszelkie wyróżnienia działają budująco oraz mobilizująco na firmę, jak i na jej wizerunek oraz świadomość marki wśród klientów. Każda nagroda przyznawana firmie Marion Kosmetyki przekłada się dla nas oraz naszych partnerów handlowych na realny wzrost zainteresowania wyróżnionym kosmetykiem, a co za tym idzie, na wzrost sprzedaży. Z pewnością o przyznanej nagrodzie będziemy informować media, portale internetowe oraz naszych partnerów, konsumentów i fanów na fan page’u na Facebooku. Znak Najlepszy Produkt zamierzamy umieścić na produkcie oraz wykorzystać go w reklamie i innych materiałach POS.
DAX Sun Kokosowy olejek do opalania SPF 15 ma wiele zalet, które przełożyły się na zwycięstwo w plebiscycie Agnieszka Czółnowska, senior brand manager, DAX Cosmetics
telka z pompką, oraz formuła olejku, gwarantująca wygodną aplikację. Wiele Pań chwali sobie również zapach i dodatkowe właściwości pielęgnacyjne, które zapewnia zawarty w kosmetyku olej kokosowy. Wszystkie te cechy przełożyły się na zwycięstwo w plebiscycie Najlepszy Produkt. Informację o otrzymanej nagrodzie wraz z logo będziemy wykorzystywać w materiałach reklamowych w sezonie 2012.
PROMOCJA
Kokosowy olejek do opalania SPF 15 znajduje się w ofercie słonecznych kosmetyków DAX Sun od 2011 r. Jest to najwyższy faktor wśród olejków do opalania naszej firmy i już w pierwszym sezonie sprzedaży zyskał sympatię konsumentów. Klientom podoba się, poza faktorem, który zapewnia średnią ochronę przeciwsłoneczną, przede wszystkim jakość produktu, w tym wodoodporna formuła. Uwagę zwraca także opakowanie, bu-
Krem Intensiv+ jest jednym z najlepiej sprzedających się referencji Kamill
Rafał Józefowicz, dyrektor marketingu, Burnus Polska
PROMOCJA
Koncentrat kremu do rąk INTENSIV+ miał premierę na polskim rynku w kwietniu 2011 roku. Marka Kamill, uznany ekspert w dziedzinie pielęgnacji dłoni, obecna na polskim rynku od wielu lat, kojarzona z charakterystycznym wizerunkiem rumianku, przygotowała kolejną nowość. Krem o skoncentrowanej formule INTENSIV+ zawiera wyciąg z rumianku, bisabolol i olejek migdałowy. Natychmiast łagodzi uczucie „ściągnięcia” w przypadku wysuszonej skóry dłoni. Kolejny składnik kremu – 5 proc. UREA wiąże wilgoć, aż do najgłębszych warstw naskórka. Zapewniając odpowiedni poziom nawilżenia. Panthenol łagodzi podrażnienia.
Po kilkukrotnym zastosowaniu produktu skóra dłoni jest zauważalnie gładsza, nawilżona i uelastyczniona. Koncentrat INTENSIV+, tak jak pozostałe produkty marki Kamill, nie zawiera barwników, olejów mineralnych/parafiny i emulgatorów zawierających PEG. INTENSIV+ jest w tej chwili jednym z najlepiej sprzedających się referencji Kamill – klienci polubili jego bogatą i jednocześnie lekką konsystencję, delikatny zapach. Produkt łatwo mieści się w każdej damskiej torebce i jest bardzo wydajny. Znak Najlepszy produkt 2012 jest ważnym wyróżnieniem dla produktu marki Kamill. Jest to potwierdzenie i uznanie efektów pracy całego zespołu Burnus. Tytuł ten jest tym bardziej cenny, że został przyznany przez szerokie grono konsumentów. Znak Najlepszy produkt 2012 zostanie umieszczony na stronie internetowej Kamill, materiałach promocyjnych oraz na opakowaniu nagrodzonego produktu.
SZKOLENIA Techniki sprzedaży
Jak pobudzić
sprzedaż
Ewa Szmajs i Katarzyna Maniewska, trenerki Coty Polska
kosmetyków do makijażu
Aktywizacją sprzedaży określa się działania okołosprzedażowe – informacyjne, promocyjne i reklamowe – które zwiększają zainteresowanie produktem. Efektywność aktywizacji w dużej mierze zależy od tego, czy zostały skierowane do właściwej grupy konsumentów. Najbardziej popularną formą aktywizacji sprzedaży w sklepach są różnego rodzaju promocje. Wielu sprzedawców jest przekonanych, że jedynym skutecznym sposobem promocji jest obniżenie ceny produktu. Często tak bywa, ale nie zawsze. Czasami obniżona cena wzbudza niepokój klienta i zamiast zachęcać do zakupu prowokuje domysły, czy przypadkiem produkt nie zawiera jakiegoś defektu. Obniżenie ceny skłania do skorzystania z oferty, gdy konsument jest przekonany, że kupuje produkt pełnowartościowy. Dobrą okazją do wprowadzenia promocyjnej ceny jest np. wyprzedaż kosmetyków w tzw. starej szacie graficznej. Obniżka wydaje się klientowi uzasadniona i korzystna, a jednocześnie nie budzi wątpliwości co do jakości produktów. Skuteczne jest także czasowe wprowadzenie obniżonej Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Klienci zrobili się po zimie jacyś ospali? Niechętnie sięgają do portfela? Jak to?! Przecież idzie wiosna, na rynek wchodzą nowe kolekcje i powinni zacząć kupować! Trenerki Coty Polska radzą, jak zaktywizować sprzedaż i pobudzić klientów do zakupów kosmetyków kolorowych. ceny na nowości – klient sięga po produkt zachęcony ceną, przyzwyczaja się do niego i trudno mu z niego zrezygnować, nawet gdy kosztuje już nieco więcej. Promocja cenowa jest jednak tylko jednym ze sposobów aktywizacji sprzedaży, dodajmy – najłatwiejszym. Warto wdrożyć inne, które zwiększą obroty w sklepie.
Handel kosmetykami kolorowymi w drogerii daje szczególne możliwości aktywizacji sprzedaży. Wynikają one zarówno z natury samych produktów, jak i ze specyfiki miejsca Natura kosmetyków kolorowych, ich wybitnie kobiecy charakter i przeznaczenie do upiększania twarzy, sprawiają że sprzedaż tych produktów wymaga wyjątkowej,
serdecznej i pełnej zaufania atmosfery. Zasadnicze znaczenie ma bliski, bezpośredni kontakt sprzedawcy z klientką. Właśnie taka osobista relacja charakteryzuje sprzedaż w sklepie detalicznym. Sprzedawca (prezentując odpowiednią postawę) może rozpoznać bardzo dokładnie potrzeby konsumentki i zaproponować produkt, który idealnie na nie odpowiada. Powodzenie zależy jednak w dużej mierze od poziomu jego wiedzy. W przypadku kosmetyków kolorowych musi nie tylko znać sam produkt, jego działanie i zawarte w nim składniki, ale również musi mieć podstawowe wiadomości z zakresu kosmetologii i wizażu. Rozmowa, która jest elementem aktywizacji sprzedaży, wymaga od sprzedawcy bardzo dobrej znajomości asortymentu oraz kultury i taktu. Umiejętnie zadane pytania powinny pomóc określić potrzeby klientki. Natomiast ofertę należy przedstawić, opierając się na zamianie cech produktu na korzyści wynikające z jego stosowania i będąc odpowiedzią na określone wcześniej potrzeby. Jeśli z rozmowy z klientką wynika, że ma ona np.
41 problem z rzęsami (są rzadkie, cienkie, słabe i łamliwe), a jej marzeniem jest wachlarz rzęs, to odpowiedzią na jej potrzebę będzie tusz o określonych cechach, czyli zawierający składniki pogrubiające, odżywiające i stymulujące wzrost rzęs, np. składnik procapil. Jednakże do wyobraźni konsumentki, bardziej niż opis składników, przemawia opis korzyści z nich płynących, czyli możliwość uzyskania gęstych, zdrowych i mocnych rzęs. Dzięki takiemu podejściu zdobywamy rzesze lojalnych i stałych klientek. Dla nich warto przygotować specjalne oferty, promocje, upominki lub podjąć inne działania, dzięki którym poczują się wyróżnione.
Pod względem atrakcyjności pokazy makijażu są nieporównywalne z żadną inną formą aktywizacji sprzedaży
sprzedaż kosmetyków kolorowych na kilka sposobów: • poprzez odpowiednią obsługę klienta – umiejętność rozpoznawania potrzeb i bezbłędne wskazanie produktów, które je zaspokoją • poprzez kreowanie wizerunku – szczegółowy dobór właściwych kosmetyków i odpowiedniej techniki makijażowej oraz wykonanie makijażu • poprzez wiedzę – przekazanie wyczerpujących informacji o zastosowaniu i działaniu produktów oraz porady z dziedziny kosmetologii i wizażu. Fachowość makijażystki służy nie tylko klientkom, ale również personelowi sklepu. Staje się ona kimś w rodzaju szkoleniowca dla ekspedientek i konsumentek, a kolejne wizyty w sklepie rozszerzają grono klientek korzystających z pokazów. Wyjątkowość pewnych dni (czyli specjalne okazje) w połączeniu z ciekawymi
promocjami np. poszczególnych kategorii kosmetyków kolorowych (oczy, twarz, usta, paznokcie) lub wizytami makijażystki-eksperta, mogą znacząco wpłynąć na naszych klientów i zachęcić ich do zakupów. Nie należy również zapominać o odpowiedniej ekspozycji produktów w sklepie. Właściwa prezentacja kosmetyków w szafach, wykorzystanie materiałów reklamowych w postaci standów, plakatów, ulotek oraz estetycznie udekorowane witryny okienne, w informujące o nowościach i promocjach, tworzą wyjątkową atmosferę i sprzyjają zakupom. Formy aktywizacji sprzedaży można mnożyć i rozwijać, potrzebne jest tylko świeże spojrzenie i kreatywność, czego sobie i Państwu życzymy ☺. Ewa Szmajs i Katarzyna Maniewska, Coty Polska
Wizyta makijażystki w sklepie daje klientce możliwość skorzystania z indywidualnej porady specjalisty – dlatego jest to tak atrakcyjny sposób wsparcia sprzedaży. Jednak również do tego działania należy się odpowiednio przygotować aby przyniosło efekty. Jak to zrobić? Efektywność pokazu makijażu w dużej mierze zależeć będzie od tego czy powiadomione o nim zostaną właściwe osoby. Dlatego oprócz tzw. informacji ogólnej w sklepie (np. plakaty, wiadomość na stronie internetowej drogerii itp.) niezbędne są indywidualne zaproszenia dla stałych klientek, które wykazują zainteresowanie zakupami kosmetyków kolorowych. Ważny jest również sposób zaproszenia, czyli odpowiednie wypromowanie odwiedzającego nasz sklep specjalisty. Zbudowanie jego autorytetu zawsze działa na naszą korzyść. Właściwie przygotowany i przeprowadzony pokaz makijażu może skutecznie wspierać sprzedaż nie tylko podczas wizyty makijażystki w sklepie, ale również w późniejszym okresie. Często konsumentki kupują kosmetyki do makijażu bezpośrednio po konsultacji, ale zdarza się, że korzystają z „recept” przez dłuższy czas i dokonują kolejnych zakupów w następnych dniach lub tygodniach. Wizyta makijażystki w drogerii aktywizuje Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
SZKOLENIA Prawo
Podstawowe elementy konstrukcyjne umowy
Franczyza
franczyzowej Nie istnieje uniwersalny wzorzec umowy franczyzowej. Musi ona być stworzona na miarę, pod przemyślaną przez franczyzodawcę koncepcję. Można jednak dość precyzyjnie określić, jakie prawa i obowiązki obu stron powinny zostać zawarte w umowie.
Na podstawie umowy franczyzowej (z ang. franchisingowej) franczyzodawca upoważnia franczyzobiorcę do wykorzystywania w szczególności: nazwy, znaku, logo, kolorystyki, łącznie z przyjętym wystrojem, umeblowaniem i oznaczeniem firmy, wynalazków, wzorów użytkowych, projektów, metod działania, zasad wewnętrznej organizacji, całej metody i koncepcji, czyli kompletnej wiedzy biznesowej określanej jako know-how, w celu prowadzenia w ramach sieci samodzielnej działalności przez franczyzobiorcę. Franczyzodawca jest zobowiązany do włączenia franczyzobiorcy do sieci i udzielenia mu upoważnień do korzystania z know-how w sposób określony w umowie. Co ważne, franczyzodawca sam musi uprzednio posiadać upoważnienia do wykorzystywania know-how, dlatego też przed rozpoczęciem budowy sieci zobowiązany jest zadbać o zarejestrowanie znaku towarowego i uzyskanie wynikającej z tego ochrony na terytorium, na którym chce działać oraz musi dysponować stosownymi licencjami, które chce wykorzystywać. Franczyzobiorca zobowiązuje się do stosowania w swej działalności zasad i koncepcji przyjętych przez franczyzodawcę. Oznacza to, że w zamian za dostęp do know-how franczyzodawcy, dostosuje się do stawianych wymagań i ograniczeń i będzie postępował w uzgodniony sposób. Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Opłaty, szkolenia i akcje marketingowe Franczyzobiorca płaci franczyzodawcy umówione wynagrodzenie, które najczęściej składa się z określonych w umowie opłat wstępnych, okresowych i opłat licencyjnych. Zwykle umowa przewiduje jedną opłatę wstępną za wejście do sieci i za przekazanie franczyzobiorcy „pakietu startowego”, obejmującego najczęściej podstawowe narzędzia, materiały czy umeblowanie. Dalej franczyzobiorca uiszcza opłaty okresowe, miesięczne, kwartalne lub roczne i ponosi koszty opłat licencyjnych, jeśli udzielane są odrębne licencje. Franczyzodawca musi jednak pamiętać, że jego podstawowym celem nie może być zysk pochodzący jedynie z odpowiednio wysokich opłat, lecz rozwój sieci. Dopiero wzrost liczby uczestników sieci, którzy zaczynają biznes i są w stanie go z powodzeniem kontynuować, może być miarą sukcesu. Franczyzodawca świadczy franczyzobiorcy pomoc w prowadzeniu działalno-
ich profesjonalną obsługę. Doświadczenie wskazuje, że akcja prowadzona jednolicie na danym obszarze przynosi lepsze efekty niż działania lokalne, podobnie efektywniejsze są akcje zorganizowane profesjonalnie. Franczyzobiorca w umowie godzi się na uczestniczenie w organizowanych akcjach na zasadach ustalanych przez franczyzodawcę, jednocześnie może być ograniczony przez franczyzodawcę w realizowaniu własnych koncepcji w tym zakresie.
Lojalność i zachowanie tajemnicy Dla sprawnego funkcjonowania sieci umowa powinna przewidywać obowiązek zachowania lojalności i tajemnicy. Decydując się na współdziałanie w sieci, nie można podejmować działań szkodliwych dla sieci czy jej poszczególnych uczestników. Lojalność oznacza przestrzeganie umowy, postępowanie zgodne z przyjętą polityką wewnętrzną, rzetelność i uczciwość. Zachowanie w tajemnicy informacji dotyczących sieci i jej uczestników także jest oczywistym zobowiązaniem. Umowa musi przewidywać sankcje za naruszenie tego rodzaju obowiązków, co ma znaczenie zarówno prewencyjne, jak w razie szkody ograniczające ją i rekompensujące straty. Zwykle umowy przewidują za naruszenia zobowiązań zastrzeżenie kar umownych wyrażonych w konkretnych kwotach. Obowiązek zachowania tajemnicy powinien wiązać obie strony umowy. Klauzule konkurencyjne Franczyzodawca może zastrzec w umowie klauzule konkurencyjne. Klauzula konkurencyjna może ograniczać franczyzobiorcę w działaniu na terytorium innym niż określone w umowie, w podejmowaniu innej działalności, w rozprowadzaniu swych towarów
Umowa franczyzowa zobowiązuje uczestnika sieci do spełnienia określonych wymagań W ZAMIAN ZA DOSTĘP DO KNOW-HOW franczyzodawcy i powinna zawierać określone sankcje za naruszenie jej warunków ści, rozumianą jako udzielanie bieżących wskazówek, przeprowadzanie szkoleń, przekazywanie materiałów edukacyjnych i operacyjnych. Nie może pozostawić franczyzobiorcy bez tego rodzaju pomocy, ponieważ oznaczałoby to, w najlepszym wypadku, utratę jednolitej metody działania wewnątrz sieci. Franczyzodawca organizuje i koordynuje akcje marketingowe i promocyjne. Posiadając rynkowe doświadczenie i koncepcję rozwoju, może, obserwując trendy, wybrać rodzaj akcji marketingowych i zapewnić
lub świadczeniu usług w inny sposób niż reguluje to umowa, w nabywaniu towarów lub usług od innych podmiotów niż wskazane w umowie. Klauzule konkurencyjne mogą dotyczyć tylko franczyzobiorcy, ale też mogą być rozciągnięte na inne osoby, na przykład z kręgu bliskich franczyzobiorcy czy przez niego zatrudnianych. W zależności od przedmiotu działalności sieci franczyzowej w umowie mogą pojawiać się dodatkowe regulacje. I tak, dla zachowania ściśle określonego asortymentu i jego jakości w sieci zajmującej się sprze-
Franczyza
43 dażą towarów może zostać postawiony franczyzobiorcy wymóg dokonywania zakupu towarów od franczyzodawcy lub od wskazanych przez niego dostawców. Jeżeli franczyzodawca jest producentem danego towaru, czy to na podstawie własnych pomysłów i patentów, czy to z wykorzystaniem udzielonych mu licencji, także będzie mógł zastrzec w umowie obowiązek nabywania od niego asortymentu.
Zakończenie współpracy Umowa musi zawierać regulacje na wypadek zaistnienia konieczności jej natychmiastowego rozwiązania, kiedy franczyzobiorca dopuści się działań absolutnie nieakceptowalnych czy szkodliwych dla sieci. Działania te powinny być wskazane w umowie. Jeśli nie jest możliwe wskazanie ich wszystkich, należy co najmniej posłużyć się najbardziej reprezentatywnymi przykładami. Umowa powinna także przewidywać regulacje (np. przebieg wygaszania współpracy) na wypadek konieczności rozwiązania jej z zachowaniem okresu wypowiedzenia, w ciągu którego obie strony stopniowo zakończą współpracę i kontakty. Zawsze należy określić, jak będą dokonywane wzajemne rozliczenia i zwroty towarów czy wyposażenia. W umowie nie może zabraknąć regulacji szczególnych, na wypadek zmian podmiotowych umowy, np. zmiany formy prawnej działalności na skutek przekształceń, śmierci osoby fizycznej i ewentualnego wejścia w jej miejsce innych osób, utraty bytu osoby prawnej, zbycia przedsiębiorstwa innej osobie. Ponieważ w praktyce z umową franczyzową mogą być związane inne umowy (najmu, dzierżawy, kredytu, leasingu, o świadczenie usług np. IT, zlecenia, o dzieło, o pracę), należy uregulować skutki zmian czy ustania tamtych umów na umowę franczyzową. Może to być istotne na przykład w razie ustania umowy najmu lokalu, w którym franczyzobiorca prowadzi swą działalność, z uwagi na likwidację placówki czy nieakceptowalne podwyższenie czynszu najmu. Nie zawsze bowiem sprawdza się założenie, że umowy „okoliczne” pozostają w wyłącznej sferze działań i decyzji franczyzobiorcy jako samodzielnego przedsiębiorcy. Strony umowy muszą pamiętać także o regulacjach prawnych dotyczących ochrony rynku i konsumentów i unikać klauzul umownych, które mogłyby skutkować zarzutami naruszenia zasad uczciwej konkurencji czy ochrony konsumentów. Należy więc prześledzić obowiązujące przepisy i stanowiska organów nadzoru w interesujących nas kwestiach, unikając powielenia błędów, za które inny przedsiębiorca już poniósł odpowiedzialność. Więcej zalet niż mankamentów Nie każda koncepcja i metoda sprawdzi się na każdym rynku w identycznej formie, bo
pomimo globalizacji rynki różnią się kulturowo, społecznie, materialnie. Nie wszystkie zachowania i nawyki klientów są jednakowe, różne są potrzeby i sposoby ich zaspokajania. Inny jest też poziom wykształcenia i praktycznych kwalifikacji ewentualnych pracowników, a także ich aspiracje zawodowe i płacowe. Budowanie sieci nie jest jednak chwilową modą ani biznesową nowinką o niejasnym rodowodzie, niszową i niepewną. Na polskim rynku funkcjonuje obecnie z powodzeniem już blisko siedemset systemów franczyzowych. Początki franczyzy na świecie sięgają końca XIX wieku, gdy John S. Pemberton, bezsprzecznie prekursor tej formy prowadzenia biznesu, udzielał rozlewniom licencji na rozprowadzanie napoju o nazwie Coca-Cola, prawdopodobnie nie w pełni zresztą świadomy dalekosiężności swego przedsięwzięcia. Warto zatem poznać istotę tej metody i rozważyć skorzystanie z niej jako stosunkowo bezpiecznej. Oczywiście, nawet najlepszy pomysł i najlepsza jego realizacja nie gwarantują sukcesu, a tym bardziej sukcesu na zawsze. Może się zdarzyć, że z przyczyn leżących po stronie franczyzodawcy – jego błędnych założeń czy przewidywań, nietrafionych akcji marketingowych, a w rezultacie błędów wobec fiskusa lub innych organów – wynik-
ną problemy, które odbiją się na wszystkich uczestnikach sieci. Bądź też, pomimo gorliwych starań, franczyzodawca zwiąże się z nielojalnymi, nieodpowiedzialnymi partnerami, szkodzącymi jego renomie, realizującymi własne zamierzenia w nieczysty biznesowo sposób. Mogą też zaistnieć zupełnie od stron niezależne zjawiska gospodarcze czy przyrodnicze, których skutki obnażą słabość koncepcji. Generalnie jednak nie istnieją działalności nieobarczone ryzykiem, a praktyka pokazuje, że działanie w sieci – jak w wypadku franczyzy – ma więcej zalet niż mankamentów. Agnieszka Grzesiek
Radca Prawny Kancelaria Prawa Gospodarczego agrzesiek@wp.pl Bibliografia Leopold Stecki, Franchising, wyd. Towarzystwo Naukowe Organizacji i Kierownictwa Dom Organizatora, Toruń 1994 Wydanie II Urszula Promińska, Umowa franchisingu, w A. Kappes, W.J. Katner U. Promińska, W. Robaczyński, A. Rzetelska, Z. Swiderski Prawo cywilne i handlowe w zarysie pod redakcją W.J. Katnera, Wolters Kluwer Polska Sp. z o.o.,Warszawa 2009 Brian Smart, Licencja bez granic, Własny Biznes Franchising nr 11 (81) listopad 2011
Tych norm POWINIEN przestrzegać franczyzobiorca! • s tosować w swej działalności zasady i koncepcje ustalone przez franczyzodawcę • uczestniczyć w organizowanych akcjach marketingowych na zasadach ustalanych przez franczyzodawcę • zaopatrywać się u dostawców wskazanych przez franczyzodawcę • postępować lojalnie wobec sieci • nie podejmować działań szkodliwych wobec sieci • zachować w tajemnicy informacje dotyczące sieci i jej uczestników • przestrzegać klauzul konkurencyjnych Redakcja
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Rozmowy o pięknie
Pięknie być sobą, prostu po
Monika Wątorek,
szefowa teamu trenerów marek makijażowych i zapachowych Coty Polska. Jedna z pierwszych wizażystek w Polsce. Uczennica Sergiusza Osmańskiego z prekursorskiego zespołu, który wprowadzał na polski rynek markę Margaret Astor. Zabiera nas w osobistą podróż w przeszłość. Opowiada o swojej pasji, o zawodzie makijażysty i o tym, dlaczego czasem więcej dostaje od ludzi, niż może im dać Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Rozmowy o pięknie Katarzyna Bochner: Jesteś jedną z pierwszych osób, które w Polsce profesjo� nalnie zajmowały się wizażem. Pod skrzydła� mi Sergiusza Osmańskiego, dziś dyrektora artystycznego Sephory, tworzyliście zespół makijażystów Margaret Astor. Pierwszy tego typu w Polsce. Wówczas nikt nie znał pojęcia wizażysta... Monika Wątorek: Pamiętam te czasy do-
skonale. Był to jeden z najwspanialszych momentów w moim życiu. Rodziło się wówczas coś zupełnie nowego, co było inspiracją dla innych i w czym mogłam czynnie brać udział. Przepiękne, naturalne, autentyczne, wypełnione masą pozytywnej energii! To było przeznaczenie, że znalazłam się w tym miejscu i w tym czasie, dziś jestem przekonana – tak się musiało stać. Czy Sergiusz Osmański był Twoim mistrzem, ukształtował Cię zawodowo?
Oczywiście. Sergiusz mówił, że jestem samorodnym talentem. On dostrzegł we mnie to „coś” i dał mi szansę. Spotkałam się z nim po raz pierwszy 15 lat temu, kiedy przyjechałam do Warszawy ubiegać się o pracę i wziąć udział w czymś w rodzaju konkursu na wizażystę marki Margaret Astor. Byłam wtedy bardzo przestraszoną i niepewną siebie osobą, aczkolwiek czułam, że to jest właśnie ta droga, którą powinnam pójść. Więc pojechałam, mimo że pracowałam w Bydgoszczy, w zupełnie innej branży, mimo że naraziłam się na różnego rodzaju przykrości przez swoją „ucieczkę” do Warszawy. Pojechałam z pełną premedytacją i przekonaniem, że musi mi się udać. I udało się! O Sergiuszu wcześniej czytałam tylko artykuły, widziałam jego twarz w różnych pismach i wydawał mi się postacią nieosiągalną, kimś kto jest wyjątkowy, niesamowity i na pewno inny od wielu ludzi. Tymczasem okazał się bardzo sympatycznym, bardzo fajnym człowiekiem, pełnym ciepła i chęci pomocy. Zresztą nie tylko mnie on inspirował, nie tylko mnie wypromował. W owym czasie my wszystkie, chyba kilkadziesiąt w Polsce, byłyśmy takimi jego „dziećmi”, które on wykształcił i posłał w drogę, w świat.
45
Tak. Byłam zafascynowana samym sposobem upiększania poprzez make-up przede wszystkim siebie i koleżanek z najbliższego otoczenia (śmiech). Okazało się, że mam talent, lekką rękę, wyobraźnię, że umiem ze sobą łączyć kolory, a przede wszystkim, że sprawia mi to twórczą radość. Fantastyczny dla mnie w tym zawodzie był – do czego czasem tęsknię, bo już nie jestem aktywną makijażystką – krótki czas oczekiwania na efekt pracy. To jest raptem pół godziny i widzisz radość w oczach osoby, która przegląda się w lusterku i mówi: „Boże… to ja?! Nieprawdopodobne. Jak pani to uczyniła? Czy ja mogę panią wynająć na zawsze?”.
Wspominacie sobie razem tamte czasy?
Zawsze, gdy uda nam się spotkać. A ile jest śmiechu! To musiała być rzeczywiście grupa pozyty� wnie zakręconych ludzi.
Byliśmy najlepsi.
Po prostu. Bez fałszywej skromności.
A co tam! (śmiech). Tworzyliśmy team, z którego wchodzące na rynek inne marki czerpały przykład. Byliśmy inspiracją, pier-
Makijażysta jest TERAPEUTĄ, POWIERNIKIEM, kimś, kto staje się bardzo szybko bliskim drugiemu człowiekowi. TO RELACJA INTYMNA. Ktoś, kto nie lubi ludzi, nie powinien uprawiać tego zawodu To były takie momenty, które dały mi bardzo dużo radości, ale również czegoś, czego młoda kobieta potrzebuje, szczególnie taka jak ja wówczas – naprawdę w siebie nie wierzyłam, wydawało mi się, że jestem prowincjonalną dziewczyną, która niewiele potrafi – pewności siebie. Dostałam tę pewność siebie od ludzi. Sergiusz, który wprowadzał mnie w tajniki zawodu wizażysty, pozwolił mi iść za moim głosem intuicji. Nigdy nie usłyszałam od niego, że mam coś zrobić inaczej. To jest wielka sztuka – nie tworzyć kopii siebie, nie podstawiać innych ludzi do określonego wzoru. Warto dać im swobodę podjęcia własnych decyzji. Gdy pozwoli się ludziom iść zgodnie z własnym sumieniem, również w pracy zawodowej, na ogół się na nich nie zawodzi. Odwdzięczają się za to, że się w nich uwierzyło, że nikt nie chce ich zmienić na siłę. Pam������������������������������������ iętasz dziewczyny, z którym pracowa� łaś w tym pierwszym zespole wizażystów? Sergiusz podał mi parę nazwisk.
Wiesz, jak Sergiusz wspomina pierwsze spotkanie z Tobą?... Kreatywna, odważna, twórcza a nie odtwórcza, pełna energii charakterystycznej dla samouków.
Słucham (śmiech).
Mówi, że tą energią, otwartością, chęcią tworzenia go urzekłaś i byłaś jego „czarnym koniem” – dołączyłaś jako ostatnia do grupy najzdolniejszych dziewczyn. Co cię zainspirowało do tego, by na to spotkanie do niego pojechać? Po prostu poczułaś, że chcesz od teraz zajmować się robieniem makijaży?
Do dziś mamy kontakt!
No widzisz, nie kłamałam (śmiech).
Danka…
Śmigielska z Olsztyna. Pamiętam doskonale.
Asia Waszkuć…
Do dziś mamy kontakt! Ilona Spychalska… Ela Wojtas…
Doskonale pamiętam. Ula Iwanik…
Och, z tą dziewczyną doskonale się imprezowało! (śmiech).
wowzorem, zespołem, który działał sprawnie i z olbrzymimi sukcesami! To były czasy potężnych zwyżek sprzedaży i promocji marki w taki sposób, że dawała poczucie luksusu, była rozpoznawana i kochana. Dzięki nam. Dzięki innym czynnikom też, ale zespół wizażystów, wtedy bardzo liczny, codziennie pracował aktywnie podczas pokazów na różnego rodzaju eventach, targach, w sklepach. Margaret Astor uczestniczyła we wszystkim, co miało wymiar medialny. Nasza praca przyczyniła się do potężnego sukcesu tej marki. Podobno na targach kosmetycznych ustawiały się do Was ogromne kolejki, dochodziło do bójek pomiędzy mężczyznami, którzy pełnili rolę „kolejkowych” i wstawiali się za swoimi partnerkami.
Tak właśnie było (śmiech). W owych czasach wizażysta był gwiazdą i częścią kolorowego świata fleszy i VIP-ów, do którego przeciętny człowiek nie miał dostępu. Organizowaliśmy różne wydarzenia bądź w nich partycypowaliśmy i dla wszystkich, którzy w nich uczestniczyli, byliśmy namiastką tego świata, przepustką do czegoś nieznanego, tajemniczego i pożądanego. Kiedy patrzyłam z perspektywy sceny, na której pracowaliśmy, widziałam kolejki ciągnące się po horyzont, a do tego miałam świadomość, że kobiety, które siadają przede mną na krzesełku, przestały kilka godzin tylko po to, abym im pomalowała rzęsy i usta, żebym z nimi przez chwilę porozmawiała i wypisała „receptę” na najodpowiedniejsze kosmetyki. Ludzie się przepychali, kłócili, panowie fotografowali swoje partnerki i każdy użyty do makijażu kosmetyk. To było coś nieprawdopodobnego! Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Rozmowy o pięknie A te historie o paniach, które przychodziły, żeby im tylko coś poprawić w makijażu zrobionym przez Was dwa-trzy dni wcześniej?
Wtedy jeszcze świadomość na temat demakijażu i pielęgnacji twarzy była – delikatnie mówiąc – na średnim poziomie (śmiech). Faktycznie panie pojawiały się dzień lub dwa dni później prosząc, żeby im tylko poprawić makijaż, bo spały i troszkę się odgniotły, albo rozmazały. Pamiętam nawet kilka sławnych osób, które tak czyniły, ale nie będę przytaczać żadnych nazwisk (śmiech). Zastanawiam się, czy dziś jesteśmy w stanie tak się czymś zachwycić, entuzjazmować jak te dziewczyny stojące w kolejce po makijaż i jak Wy – spełniający ich marzenia o wielkim świecie.
i też oczywiste było, że po pewnym czasie to bardzo wysokie pozycjonowanie będzie się leciutko obniżało, z racji chociażby tego, że konkurencja miała równe prawo wejść na ten rynek i również postawić swoje kosmetyki obok Margaret Astor. To nie oznacza, że produkt pod marką Astor stracił na jakości, jest ona nawet lepsza – bo przecież cały czas trwa technologiczny postęp – tylko wybór jest większy. I zmieniliśmy się jako konsumenci. Podobno, gdy te kilkanaście lat temu pojawialiście się w sklepach, by przeprowa� dzić pokazy makijażu, to strzelały korki od szampana.
No tak (śmiech). To były wydarzenia ogłaszane w lokalnych mediach, pojawiali się dziennikarze, lokalne telewizje, przedsta-
Fascynuje mnie w ludziach INDYWIDUALNOŚĆ I ODRĘBNOŚĆ. Każdy z nas ma w sobie coś wyjątkowego, co sprawia, że jest tym, kim jest Jest inaczej, ale to nie znaczy gorzej. Jest inaczej, bo musiało się tak stać, bo wtedy gdy marka Margaret Astor wchodziła do Polski to były początki wolnego rynku, wolnych mediów, dostępności do rzeczy materialnych. Społeczeństwo było zgłodniałe wszelkich nowości. Kobiety były niedoświadczone w zakresie pielęgnacji urody. Po kilkunastu latach to się musiało zmienić. Nie wydarzył się żaden kataklizm, który mógłby zahamować ten naturalny rozwój. Dziś Polki jako konsumentki są niezwykle świadome, wyedukowane, polemizujące, zadające trafne pytania. Mają ogromne pojęcie o kosmetykach i ich możliwościach. Trzeba być dziś świetnym specjalistą, by być dla nich autorytetem. Zadanie jest znacznie trudniejsze, niż my mieliśmy wówczas. Ale entuzjazm, o który pytasz, na szczęście jest. Dzisiejsze kobiety tak samo chcą być piękne, chcą wiedzieć jak najwięcej na temat swej urody i sposobów makijażu, szczególnie gdy vis-à-vis mają właściwą osobę do zadawania pytań. Wchodząc na polski rynek marka Margaret Astor pozycjonowana była wizerunkowo wyżej, niż na świecie.
W sklepach nie było nic. Kiedy Margaret Astor pojawiła się w pełnym asortymencie, za polskie złotówki, a nie dolary – wcześniej była dostępna tylko w Peweksie – a na dodatek wspierała ją rzesza wizażystów, była rzeczywiście postrzegana bardzo luksusowo. To było naturalne zjawisko, odruch rynku, który musiał się zapełnić, potrzebował marek. Ten proces trochę trwał
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
wiciele rozgłośni radiowych. Postawały relacje, programy, wywiady, zdjęcia. „Spójrz na siebie okiem wizażysty”, „Poznaj swoje piękno prawdziwe” – takimi tytułami opatrywane były artykuły w prasie i nasze zdjęcia. A gdy pojawiał się Sergiusz, następował prawdziwy szał. Wszędzie błyskały flesze. Sklepy były udekorowane balonikami, wykładano – i to nie jest żart – dywaniki przed wejście (śmiech). Właściciele sklepów przygotowywali się na przyjęcie ekipy wizażystów, ale przede wszystkim chodziło o to, żeby konsument miał pewność, że tego dnia, w tym miejscu, dzieje się coś absolutnie wyjątkowego. Jak oceniasz z tamtej perspektywy dzisiejszą współpracę z właścicielami sklepów kosmetycznych?
Wciąż, po tylu latach, w sklepach jest popyt na tego rodzaju wydarzenia, choć organizuje je większość firm kosmetycznych. Przeprowadzamy je nieco inaczej, łączymy np. promocje zapachów z promocjami kosmetyków kolorowych, bo okazuje się, że jedno dopełnia drugie. Wciąż można tworzyć coś ciekawego dla konsumentów, co zarazem przynosi korzyści punktowi sprzedaży. Organizowaliśmy i będziemy organizować szkolenia i pokazy. Chciałabym jedynie, aby właściciele sklepów mieli większą świadomość, że skoro dostają od nas tego rodzaju narzędzia, to warto z nich korzystać i kształcić personel. Bardzo mi zależy, aby również pracownicy sklepów mogli się uczyć. Wiem, że często chcą, ale nie mogą, bo nie ma zezwolenia od właścicieli lub
kierownictwa sklepu. W mojej opinii jest to największy błąd i największa krzywda, jaką można zrobić własnym pracownikom, bo to, że ich nie będzie kilka godzin w pracy, nijak się ma do tego, jaką korzyść ich wiedza ze szkolenia przynosi temu punktowi sprzedaży. Tylko wyedukowany personel jest w stanie sprzedawać kosmetyki właściwie i zatrzymać przy sklepie klienta wdzięcznego za poradę i polecenie właściwego produktu. Kiedyś byłaś uczennicą mistrza, dziś jesteś mistrzem dla innych. Kierujesz zespołem trenerów marek beauty – makijażowych oraz zapachowych semiselektywnych i prestiżowych z portfolio Coty. Trenerzy z kolei kształcą makijażystów i konsultantów. Co starasz się przekazać ludziom ze swojego zespołu? Kim musi być wizażysta? Sprawnym rzemieślnikiem, artystą, a może terapeutą, który leczy duszę, choć dba o ciało?
Makijażysta jest terapeutą, powiernikiem, kimś, kto staje się bardzo szybko bliskim temu drugiemu człowiekowi. Na chwilę, później to uczucie znika, ale w danym momencie jest to relacja wręcz intymna, więc można sobie wyobrazić, ile potrzeba delikatności i… dobroci mieć w sobie, żeby kilkadziesiąt osób dziennie obdarować samymi pozytywnymi wibracjami. To jeden filar, a drugi – to profesjonalizm, umiejętności stricte związane z zawodem, czyli wykonywanie odpowiednich makijaży, dzięki znajomości technik, produktów, orientacji w kolorystyce. Połączenie tego wszystkiego co wymieniłam daje potężną siłę, która w finale prowadzi również do sprzedaży produktu. Właściwego produktu. Tu nie chodzi o „wciskanie” czegokolwiek, tylko o to, by kupujący wyszedł ze sklepu z absolutnym przekonaniem, że jest to ten właściwy kosmetyk i cieszył się nim przez długie tygodnie, a potem wrócił po kolejny produkt i kolejną poradę. To się wydaje proste, ale jest piekielnie trudne. Do tego trzeba mieć bowiem odpowiednie uwarunkowania, pewien rys psychologiczny, skłonność do bycia otwartym wobec ludzi, do lubienia ich. Ktoś, kto nie lubi ludzi, nie powinien wykonywać tego zawodu, bo wcześniej czy później to wyjdzie, namnożą się problemy, będzie zmęczony i niezadowolony ze swojej pracy. Staram się rekrutować do swojego zespołu osoby, które mają odpowiednie predyspozycje. Nawet jeśli są niedoświadczone, brakuje im technicznych umiejętności, ale płynie z nich pozytywna energia, daję im szansę. Warsztatu można się nauczyć, ale dobroć trzeba mieć w sobie...
Dokładnie tak. Nie jest łatwo oddać się w ręce drugiej, nieznajomej przecież osoby, zaufać jej. Bardzo często bliscy ludzie nie widzą nas w takim stanie au naturel, jak makijażysta. Proszę sobie to tylko wyobra-
47 zić! To jest uczucie i sytuacja porównywalna do wizyty u lekarza. Pomyślałam o barierach związanych z dotykaniem drugiej osoby.
Słusznie. Są różni ludzie, nie zawsze z idealną cerą. Wygląd nie może ich dyskwalifikować, nie można odmówić im porady, nie wolno wytyczać żadnych granic. Pamiętam ze swojego doświadczenia sprzed wielu lat, jak przyszła do mnie pani bardzo mocno okaleczona po wypadku. Miała trwale zdeformowaną twarz, blizny po poparzeniach, trudne z punktu widzenia makijażysty do zakamuflowania. Kontakt z tą osobą to był moment mistyczny. Myślałam: „Ona do mnie przyszła, naraziła się na moją reakcję i ludzi, którzy ją obserwują w sklepie. Przeszła samą siebie! Jaką musi mieć w sobie wielką odwagę, że udało jej się ten krok uczynić”. Była przepiękną od wewnątrz osobą, pogodzoną z pewnymi sytuacjami, które się w jej życiu wydarzyły, ale chcącą poczuć się jak inne kobiety. Chciała pomalować rzęsy, usta… Zaprzyjaźniłyśmy się i przychodziła na każdy pokaz. Chciałam ją spotykać
za każdym razem. Ona dawała więcej mnie, niż ja jej. Takie momenty, emocje, pozostają w pamięci do końca życia. Są najpiękniejsze. Czy można chcieć coś więcej od zawodu, że wprowadza cię w taki stan...? Czy masz swoją definicję piękna?
Nie. Nie ma definicji piękna. Wszyscy są piękni na swój sposób. Zapytam inaczej. Co Cię w ludziach zachwyca?
Autentyczność, oryginalność, nietuzinkowość. Zachwyca mnie piękno, które nie podlega szablonom, nie jest nazwane, zmierzone, określone, tylko charakteryzuje się czymś wyjątkowym. To jest czasami taki drobiazg, mimika, zmrużenie powiek, rozszerzenie nozdrzy w specyficzny sposób. Fascynuje mnie właśnie ta indywidualność i odrębność. Uwielbiam to co jest inne, nieszablonowe, może nawet niepokojące. Każdy z nas ma w sobie coś takiego, co sprawia, że jest tym, kim jest. I to jest właśnie wspaniałe. Po prostu – jak pięknie być sobą! (śmiech).
Jak pięknie być sobą?
Ja pielęgnuję dziecko, które mam w sobie. Ufność, otwartość na świat i drugiego człowieka, jaką posiadają dzieci, jest najcenniejszym darem. Zapominamy o tym. W drodze dorastania, dojrzewania i zbierania doświadczeń ubieramy się w niepewność, ograniczenia, nieufność. Coraz bardziej się boimy, mniej chcemy, odgradzamy się. To nas gubi, sprowadza na manowce. Ja... jak kocham to na zabój, tak samo jest z przyjaźniami, z pracą. Czerpię z życia, ile się da, nawet jak mnie kopie po kostkach. Zostawiam w sobie najlepsze wspomnienia, chwile, jestem o nie bogatsza. Myślę, że gdybyśmy mieli w sobie więcej dziecięcej spontaniczności, bylibyśmy dla siebie lepsi. Nie zamykajmy się tak szczelnie w tej dorosłości. Absolutna i stuprocentowa dorosłość to najgorszy stan, jaki człowiek może sam na siebie sprowadzić. Rozmawiała: Katarzyna Bochner Zdjęcie: materiały prasowe
Czy wiesz, że...
Polska aktorka Anna Przybylska od 2004 r. jest twarzą marki Astor
marka ASTOR lat ma już kiem lat 60. XX wieku Margaret Astor stała się jedną z wiodących marek makijażowych w Europie. W 1965 roku nabyła ją angielska firma Beecham, jedna z największych fabryk kosmetyków pielęgnacyjnych i farmaceutycznych. Wykorzystując swoje międzynarodowe doświadczenie, w każdym nowym kraju dostosowała ona markę do lokalnych potrzeb, gustów i trendów. W latach 70. XX wieku kosmetyki Margaret Astor były już dostępne w 22 tys. sklepów na całym świecie, a konsumenci mogli wybierać z gamy 300 produktów, których paleta uaktualniana była co 6 miesięcy. W 1990 roku markę przejęła firma Benckiser (ówczesny właściciel Coty), której celem było zwiększenie sprzedaży poprzez zdobycie nowych odbiorców. Tak kosmetyki Margaret Astor, zachowując swoją jakość i prestiż marki, trafiły do supermarketów. W 2001 roku marka zmieniła nazwę i logo na Astor. Wtedy też do współpracy zaproszono
fot. materiały prasowe
Marka Margaret Astor powstała w Niemczech w 1952 roku na fali powojennego rozwoju gospodarczego oraz pragnienia ówczesnych kobiet, by znów poczuć się barwnie i modnie. Nieprzypadkowo jej początki związane są z Waldorf – rodzinnym miastem Astorów, twórców słynnego nowojorskiego hotelu Waldorf Astoria. Zdobyli oni fortunę dzięki handlowi futrami i jedwabiem. Ich luksusowy styl życia i szyk sprawił, że sławne na całą Europę i Stany Zjednoczone nazwisko stało się synonimem luksusu i savoir-vivre’u. Kosmetyczny biznes przejął i rozwinął przedsiębiorca Helmut Schroder. On też stworzył, aktualną do dziś, filozofię marki: „Kosmetyki powinny nie tylko maskować niedoskonałości skóry, ale również pielęgnować skórę przez cały dzień. Dbałość o skórę oznacza odżywianie i sprawianie, że wygląda zdrowo.” Doprowadził też do tego, że z począt-
60
Monicę Bellucci. Z jej naturalnym pięknem znakomicie współgrało nowe motto: „Jak pięknie być sobą”, które wykorzystywane jest jako slogan marki do dzisiaj. Jesienią 2004 roku po raz pierwszy w Polsce usłyszeliśmy „Jak pięknie być sobą” z ust Anny Przybylskiej. Do dziś pozostaje ona twarzą marki. Wybrane nowości firmowane są także przez niemiecką modelkę Heidi Klum, która od 2010 roku pełni rolę dyrektora artystycznego. Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Na głowie
Łagodna koloryzacja, odcienie odważne
ale
Producenci farb do włosów zacierają ręce. Polki stosują koloryzację niezależnie od pory roku oraz sytuacji ekonomicznej i wieku. Segment jest więc stabilny, a nawet, dzięki coraz łatwiejszej aplikacji i lepszej jakości farb, wykazuje tendencje wzrostowe. z tych oczekiwań, to uzyskanie wymarzonego koloru, jego intensywność, trwałość i 100 proc. pokrycie siwych włosów, a także łatwość aplikacji, bezpieczeństwo stosowania, działanie odżywcze. Użytkowniczki farb z kategorii ekonomicznej są również dość wrażliwe na cenę. Krzysztof Pawelec z firmy Venita przestrzega jednak, że trzeba się przygotować na systematyczny wzrost cen produktów do koloryzacji, co ma związek z coraz większymi kosztami produkcji, wynikającymi ze zmieniających się wymagań prawnych dotyczących stosowanych surowców. Możemy być jednak spokojni o segment ekonomiczny, w którym producenci po prostu nie mogą sobie pozwolić na znaczące podwyżki. – Mamy miliony lojalnych i zadowolonych użytkowniczek, dla których, obok wysokiej jakości produktu, przystępna cena ma istotne znaczenie – zaznacza Agnieszka Rajewska-Koper, dyrektor marketingu firmy Joanna. Uspokaja więc, iż w przypadku farb tego producenta rewolucji cenowej nie będzie.
Do bardzo jasnej cery pasują chłodne odcienie włosów, takie jak platynowy lub popielaty blond, ale także czerwona rudość i czerń
P
olski rynek farb do włosów jest bardzo urozmaicony, zarówno ze względu na liczbę marek na nim występujących, jak i wielość produktów oferowanych przez producentów. – Śmiało możemy stwierdzić, że jesteśmy w czołówce krajów Europy pod względem sprzedaży produktów z tej właśnie kategorii – mówi Malwina Miecznikowska, brand manager w Verona Products Professional. Badania pokazują, że ubiegły rok był lepszy od poprzedniego zarówno pod względem wielkości, jak wartości sprzedaży (Nielsen, Panel Handlu Detalicznego). Swoją ofertę rozwijają zarówno producenci produktów premium jak i tych ekonomicznych, dostosowując ją do oczekiwań klientów. Najważniejsze
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Kolor i pielęgnacja Najszybciej rozwija się segment koloryzacji permanentnej. Warto podkreślić, że coraz większą popularność zdobywają tu produkty o łagodniejszym działaniu, takie jak farby bez amoniaku czy parafenylenodiamin (PPD). – Na podstawie doświadczenia krajów zachodniej Europy wydaje się, że ten kierunek rozwoju powinien się utrzymać – twierdzi Hubert Świadek, dyrektor marketingu z firmy Artego. Najpopularniejszą farbą bez amoniaku jest wśród Polek Casting Creme Gloss L’Oréal Paris, który właśnie na podkreśleniu atutów delikatnej i zdrowej koloryzacji oparł swoją strategię promocyjną. Coraz częściej produkty do farbowania nie tylko mają zmieniać kolor włosów kobiet w każdym wieku, ale także pielęgnować je i odżywiać. – Farby stają się kosmetykami, które równocześnie dbają o kondycję włosów – podkreśla Malwina Miecznikowska. – Kobiety poszukują nie tylko naturalnie wyglądających odcieni, ale także zwracają uwagę na zawartość naturalnych składników w produktach, które stosują – dodaje Karolina Bloch, senior brand manager Henkel Polska. Trend ten wyraźnie wskazuje kierunek, w jakim podążają producenci. Firma Henkel zdecydowała się na poszerzenie oferty o linię Syoss ProNature. Niska zawartość amoniaku oraz składniki pielęgnacyjne, takie jak aloes i miłorząb ja-
49
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Na głowie poński, są doskonałą propozycją dla pań, które poszukują pielęgnacji z wykorzystaniem naturalnych składników. Również w recepturze farb Revia firmy Verona zawarto kompleks substancji aktywnych, które chronią strukturę włosów oraz dbają o ich kondycję. Są to m.in. proteiny jedwabiu, które regenerują i zapobiegają uszkodzeniom oraz proteiny pszenicy posiadające właściwości odżywcze i aminokwasy gwarantujące odpowiednie nawilżenie. O keratynę i substancje odżywcze swoje farby wzbogaciła także firma Artego. Koloryzacji nie muszą już obawiać się nawet kobiety w ciąży i alergicy. – Od dawna interesuję się kosmetykami i produktami naturalnymi – mówi Ewa Trzmiel, właścicielka apteki w Izbicku (woj. opolskie). – Szukałam więc dla swoich klientek farby, którą z czystym sumieniem mogłabym im zaoferować. I tak trafiłam na Biokap. Są to produkty hypoalergiczne, nie zawierające amoniaku, parabenów ani metali ciężkich. Substancji chemicznych jest w nich tylko tyle, by zapewnić trwałą koloryzację. Ponad 90 proc. składu to naturalne, aktywne składniki roślinne. Farba działa podczas zabiegu koloryzacji jak odżywka – nawilża i wzmacnia włosy, chroni skórę głowy przed promieniowaniem UV i zapobiega potencjalnym reakcjom alergicznym – wyjaśnia Ewa Trzmiel.
Głębokie czernie nie służą cerze z przebarwieniami oraz z widocznymi zmarszczkami
Kolor i aplikacja Podążając za oczekiwaniami klientów, farby nie tylko stają się bezpieczniejsze dla włosów i skóry głowy, ale także wygodniejsze w stosowaniu. – Produktom premium konsumentki stawiają wysokie wymagania, oczekując nie tylko doskonałych efektów w postaci trwałego, intensywnego koloru, ale także ła-
Osobom o ciepłej karnacji lub bladej, ale przyozdobionej piegami, pasują kolory z cieplejszej palety – złote, miodowe, bursztynowe i miedziane blondy, złote i miedziane brązy oraz kasztan
twej i przyjemnej aplikacji – mówi Katarzyna Stalkowska-Galuhn z Procter & Gamble. Firma dołączyła do swoich poprzedników – koncernu Schwarzkopf & Henkel (Perfect Mousse) oraz L’Oréal (Sublime Mousse) – i zaproponowała klientkom piankę trwale koloryzującą Wellaton. Segment ten zyskuje coraz większą popularność oraz zaufanie klientek, gdyż umożliwia większą kontrolę nad procesem farbowania. Pianka, w przeciwieństwie do klasycznych farb, jest wyjątkowo prosta w użyciu. Wystarczy wstrząsnąć opakowanie, wycisnąć produkt i nałożyć gotową piankę. Łatwo ją rozprowadzić dłońmi, docierając nawet do trudno dostępnych miejsc. Duża objętość, którą produkt zyskuje po wyciśnięciu, sprawia, że dokładnie otula każdy włos, nie spływając. Produkty tego typu chyba najdotkliwiej dały się we znaki fryzjerom, którzy o domowej koloryzacji nie mieli wcześniej najlepszego mniemania. Dokładne rozprowadzenie farby na wszystkich włosach od ich nasady aż po same końce było dotychczas wyższą szkołą jazdy, zarezerwowaną dla specjalistów.
Kolor... ale jaki? Nikogo nie trzeba przekonywać, jak wielkie znaczenie w wyborze produktu do koloryzacji ma właśnie kolor. – Obecnie największym powodzeniem cieszą się kolory inspirowane naturą, takie jak np. miedziane i klonowe blondy czy orzechowe i czekoladowe brązy – mówi Hubert Świadek. Agnieszka Rajewska-Koper zdradza natomiast, że niełatwo jest przekonać użytkowniczki farb do eksperymentów z kolorem, za to znacznie więcej fantazji i śmiałości wykazują użytkowniczki kolorantów półtrwałych i zmywalnych. – Z szerokiej palety farb Naturia Color klientki najczęściej wybierają odcienie brązu i rudości – mówi. – Obserwujemy również znaczny wzrost zainteresowania kolorantami półtrwałymi i zmywalnymi z serii Multi Color w odważnych odcieniach pomarańczy i rudości – dodaje. Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
49
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Na głowie
Bardzo jasne blondy i głębokie czernie – te kolory zarezerwowane dla osób o nienagannej cerze i raczej dość młodych
Wiele pań oczekuje przy zakupie porady w doborze koloru. Świadczy o tym chociażby to, że produkty do farbowania najchętniej są kupowane w drogeriach. – Sklepy te zapewniają nie tylko szeroką ofertę asortymentową, ale także doradztwo, które w tej kategorii ma szczególnie duże znaczenie – zauważa Karolina Bloch. Dlatego warto mieć podstawową wiedzę, jaki kolor do jakiego typu urody pasuje. Najważniejsza jest umiejętność oceny karnacji. Gdy skóra jest bardzo jasna, twarzowe będą chłodne kolory, takie jak platynowy czy popielaty blond, brąz w odcieniu mahoniu, czerwona rudość oraz czerń. Gdy cera ma ciepłą karnację, jest bardziej oliwkowa, brzoskwiniowa lub blada, ale przyozdobiona piegami, polecić warto kolory z cieplejszej palety – złote, miodowe, bursztynowe i miedziane blondy, złote i miedziane brązy oraz kasztan. Warto też wiedzieć, że cerze z przebarwieniami nie służą bardzo jasne blondy i głębokie czernie. Te kolory są zarezerwowane dla osób o nienagannej cerze i raczej dość młodych. Gdy skóra ma raczej odcień różu niż brzoskwini, łatwo się rumieni, nie polecajmy czerwieni w odcieniach burgundu, wina czy mahoniu. Starszym paniom warto też odradzić wszelkie ciemne kolory, zwłaszcza jeśli ich twarz pokrywa znaczna liczba zmarszczek. Koloranty są kategorią produktów, która charakteryzuje się wysoką lojalnością klientek. Jakość produktu i jego marka mają tutaj istotne znaczenie. Trzeba też pamiętać, by oferta produktowa sklepu była zróżnicowana pod względem cenowym i dostosowana do różnorodnych oczekiwań konsumentek. Niezwykle istotna jest też rola promocji w miejscu sprzedaży i poza nim. Anna Zawadzka-Szewczyk
Zdjęcia autorstwa Ellen von Unwerth pochodzą z sesji Schwarzkopf LOOKS FOR YOU 2011 „Berlin nocą”
Maciek Maniewski, fryzjer, stylista, właściciel trzech salonów Maniewski Hair & Body, o trendach w koloryzacji włosów na wiosnę 2012
Nadchodzi szaleństwo kolorów
Tendencje na polskim rynku coraz bardziej odzwierciedlają to, co dzieje się w najważniejszych modowych stolicach Europy. Dla mnie największą inspiracją jest Londyn. Tam już widać, że nadchodząca wiosna i lato to będzie szaleństwo kolorów. Zwłaszcza włosy blond będą – przy użyciu płukanek – uzyskiwały odcień różu, a nawet delikatnej zieleni. Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Kończy się też moda na równy, jednolity kolor. W koloryzacji już nie chodzi o uzyskanie błyszczących, zdrowo, i w miarę naturalnie wyglądających włosów. Powrócą natomiast różnego rodzaju pasma oraz klasyczne balejaże, kosmyki muśnięte słońcem. Kolor przestaje być płaski, włosy mają sprawiać wrażenie jakby cały czas były w ruchu. Odchodzić też będziemy od niedawnego trendu, zgodnie z którym ciemniejsze włosy od nasady, rozjaśnione były na końcach. Tym klientkom, które jednak przywiązały się do takiej koncepcji fryzury będę proponował na rozjaśnionych końcach – róż, czerwień lub zieleń. W swojej praktyce przywiązuję uwagę do łagodnej koloryzacji, bez nadmiernej chemii. Rynek coraz lepiej odpowiada na takie zapotrzebowanie. Nie ma obecnie problemów, by znaleźć dobrze kryjące, a przy tym łagodnie działające farby. Osobiście w tej chwili pracuję m.in. na produktach Yo Colo-
ring oraz Na Yo, które są stworzone na bazie naturalnych jogurtów. Zapewniają permanentną koloryzację bez amoniaku, rewelacyjnie pachną, a klientki podczas farbowania są zachwycone ich łagodzącym oddziaływaniem na skórę głowy. Wśród nowości na uwagę zasługują też regenerująco-koloryzujące maski. Ich stosowanie, prócz działania odżywczego, pozwala otrzymać efekt ciekawego i szybkiego refleksu na włosach w odcieniach miedzi, czerwieni lub złota. Również rynek farb do domowej koloryzacji jest coraz ciekawszy, produkty są coraz łatwiejsze w aplikacji i odznaczają się coraz lepszą jakością. Stanowią coraz bardziej wyraźną konkurencję dla nas, fryzjerów. Choć trzeba sobie zdawać sprawę, że nawet z najdoskonalszą farbą, samodzielna koloryzacja w warunkach domowych nie doprowadzi do porównywalnego efektu, jaki jest możliwy w profesjonalnym salonie.
Obawiam się, czy otrzymam oczekiwany kolor i czy farba nie zniszczy mi włosów
Zapytaliśmy: Jakich produktów
do farbowania włosów używasz?
NASZA SONDA
?
53
Zazwyczaj sama farbuję włosy. W tym celu staram się używać jak najmniej inwazyjnych kosmetyków. Sporadycznie, przy radykalnej zmianie koloru, korzystam z usług zaufanego fryzjera. Ostatnio koloryzowałam włosy farbą L’Oréal Casting – uważam, że jest świetna. Nie zawiera amoniaku, można ją łatwo usunąć ze skóry, która często ulega zabrudzeniu podczas zabiegu. A co najważniejsze kosmetyk ten nie wywołuje uczulenia. Włosy po koloryzacji wyglądają naturalnie i zdrowo, nie są wysuszone (jak po użyciu kosmetyku z amoniakiem), a kolor długo utrzymuje się na włosach. Ponadto nie obawiam się, że uzyskam inny kolor niż ten pokazany na opakowaniu. Agnieszka, lat 27, doradca klienta
Kilka razy farbowałam sama włosy przy użyciu produktów marki Garnier. Byłam z nich zadowolona. Włosy nie były przesuszone, a kolor nie wyglądał sztucznie. Mimo to z całego opakowania najlepsza okazała się dla mnie odżywka. Ostatni raz farbowałam włosy dwa miesiące temu – u fryzjera, bo wolę jednak polegać na doświadczeniu profesjonalisty. Podczas domowej koloryzacji zawsze obawiałam się tego, że nie wystarczy mi farby lub że wyjdzie mi na głowie kilka kolorów, a dany produkt zniszczy mi włosy. Ponadto farbując włosy samodzielnie, na inny kolor niż czarny, właściwie zawsze podejmujemy ryzyko złego pokrycia odrostów. Agnieszka S., lat 23, specjalista ds. finansów
W przeszłości często farbowałam włosy w domu, ale zawsze prosiłam o pomoc mamę albo koleżankę. Stosowałam wtedy farby Casting firmy L’Oréal. Włosy ładnie po nich wyglądały, efekt utrzymywał się zaskakująco długo, a ze względu na piękny zapach były przyjemne w użyciu. Uważam, że kosmetyki do koloryzacji nie powinny niszczyć struktury włosów, powinny długo utrzymywać kolor i dobrze odzwierciedlać kolor z opakowania. Obecnie nie farbowałabym już sobie włosów „domowym sposobem”. Wolę udać się do zaufanego fryzjera i mieć pewność, że uzyskam efekt, na którym mi zależy. Basia, lat 28, account manager
Zawsze sama farbuję włosy, jedynie baleyage wykonuję u profesjonalnego fryzjera. Przy domowej koloryzacji używam kosmetyków Londa. Włosy farbuję średnio co 2 miesiące. Od kosmetyków do koloryzacji oczekuję, aby były wysokiej jakości, utrzymywały kolor dłużej niż 2 miesiące i były nieszkodliwe dla włosów. Farbując włosy obawiam się końcowego efektu, tj. czy po zmyciu farby otrzymam oczekiwany kolor. Iwonna, lat 40+, ekonomistka
Od zawsze farbuję włosy w domu. Ostatnio używam farby „zmywalnej” Garnier, na 28 myć, w kolorze ciemny brąz. Wcześniej farbowałam włosy odcieniami blondu L’Oréala. Odświeżam kolor mniej więcej raz na miesiąc. Tak naprawdę, podczas farbowania włosów w domu, obawiam się tylko tego, czy uzyskam dokładnie taki kolor, jak bym chciała. Jednak ta obawa istnieje tylko w przypadku, kiedy używam danej farby po raz pierwszy. Kasia, lat 26, office coordinator
Sama farbuję włosy. Wybieram do tego farby L’Oréal Preference, ponieważ dzięki nim uzyskuję dokładnie taki kolor, jaki chcę. Nigdy nie sięgam po farby, których cena jest niższa niż 20 zł, ponieważ obawiam się, że bardziej niszczą włosy. Ostatnio poddałam włosy domowej koloryzacji pół roku temu. Od farb oczekuję, że zapewnią mi długotrwały efekt (co w przypadku niektórych preparatów pozostawia wiele do życzenia) i że nie zniszczą mi włosów. Kinga, lat 30, specjalista Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Pielęgnacja
o a Kosmetyczna
lejek
aspiryna, czyli
rganowy
lekiem na całe zło
Mimo że znany od wieków, dopiero od niedawna stał się niekwestionowanym hitem w grupie produktów przeciwzmarszczkowych. Coraz częściej pojawia się również w preparatach do pielęgnacji włosów i paznokci. Olejek arganowy powoli opanowuje rynek kosmetyczny. Unikalne, wiecznie zielone, życiodajne – drzewo arganowe. Występuje jedynie w południowo-zachodniej część Maroka. Owocuje co dwa lata, a czasem rzadziej. Potrzeba rocznego plonu z kilku drzew Argania Spinosa (około 30 kg owoców), żeby wyprodukować litr marokańskiego złota, jakim jest nazywany olej arganowy. Od wieków był on wykorzystywany przede wszystkim jako pożywienie, a następnie w celach pielęgnacyjnych. Do celów spożywczych stosuje się olej z prażonych orzechów arganowych,
który posiada niższe wartości pielęgnacyjne i nie jest polecany jako składnik kosmetyków. Naturalny olej arganowy otrzymywany jest wyłącznie z nieobrabianych chemicznie, świeżych orzechów arganowych, dlatego różni się on zapachem od oleju arganowego spożywczego, a jednocześnie zawiera dużo więcej cennych składników odżywczych. Proces otrzymywania naturalnego oleju arganowego obecnie odbywa się mechanicznie, w warunkach zachowujących wszystkie jego właściwości (tłoczenie na zimno). Na-
tomiast wydobywanie orzechów arganowych z twardych skorup nadal jest wykonywane ręcznie.
Eliksir (nie tylko) młodości Olej arganowy składa się w 80 proc. z nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu linolowego – wit. F (ok. 35 proc.). W swoim składzie zawiera również wysoki poziom naturalnych przeciwutleniaczy, karotenoidy – mające zdolność do hamowania reakcji wolnorodnikowych towarzy-
ZDANIEM SPECJALISTÓW Marzena Kalinowska, dyrektor handlowy i marketingu, Bielenda
O olejku arganowym powinni mieć wiedzę także sprzedawcy w sklepach Z roku na rok wzrasta zapotrzebowanie na kosmetyki dla skóry dojrzałej. Wykorzystanie olejku arganowego w kosmetykach pielęgnacyjnych to znaczący krok w tworzeniu produktów z segmentu anti-aging. Konsumenci interesują się coraz bardziej składnikami bazowymi zawartymi w kosmetykach. Znajomość ich działania przez sprzedawców pozytywnie wpływa na wizerunek sklepu. Wprowadzając kosmetyki z olejkiem arganowym przygotowaliśmy dla kontrahentów materiały promocyjne dotyczące różnorodności, innowacyjności i działania kosmetyków Bielenda z olejkiem arganowym, a w prasie i internecie prowadziliśmy intensywne działania promocyjne nowej serii. Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Barbara Zapisek, kierownik działu rozwoju, MCR Corporation
Za chwilę kolejna linia produktów z olejkiem arganowym Olej arganowy jest jednym z najcenniejszych i najdroższych olejów na świecie. Firma Mincer po raz pierwszy zastosowała go w roku 2008 do kosmetyków serii Ochrona DNA, Omega 3 i 6 & Collagen, a następnie w serii Lato do balsamów SPF10, 25 i 50 oraz do kilku maseczek do twarzy i kremów. Tak więc nasze portfolio produktów z olejem arganowym jest szerokie. Właśnie wprowadzamy na rynek serię kremów Eco Innovation, w której olejek jest jednym z najważniejszych składników aktywnych. Wielokierunkowe działanie tego szlachetnego oleju potwierdziły badania aplikacyjne wszystkich wyrobów, a także pozytywny oddźwięk z rynku i docenienie przez nasze klientki.
55
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Pielęgnacja Nivea Body Pure & Natural – odżywcze mleczko do ciała, które dzięki zawartości olejku arganowego intensywnie nawilża skórę, zapewniając jej długotrwałą gładkość. Beiersdorf, cena: 17,99 zł/400 ml
Żurawina & Olej Arganowy – łagodzący krem do twarzy i ciała o działaniu odmładzającym. Verona Products Professional, cena: 9,60 zł/szt.
Taft Ultra z olejkiem arganowym – pielęgnuje suche i delikatne włosy narażone na uszkodzenia podczas szczotkowania, suszenia czy prostowania. Schwarzkopf & Henkel, cena: 13 zł
Garnier Naturalna Pielęgnacja żurawina i olejek arganowy – szampon o kremowej konsystencji odżywia i chroni farbowane włosy. L’Oréal, cena:7 zł/250 ml
Timotei Głęboki Brąz Odżywcza maska do włosów – do wszystkich odcieni brązowych włosów. Zawiera ekstrakty z henny oraz olejek arganowy, które pozwalają wydobyć intensywny odcień brązu, dodając włosom blasku i zdrowego wyglądu. Unilever, cena: ok. 16 zł /250 ml
Ambre spektakularny krem rozświetlająco-rewitalizujący SPF 10 na dzień, m.in. z ekstraktem z bursztynu bałtyckiego, alg błękitnych oraz olejem arganowym – dla cery pozbawionej blasku i jędrności. Pobudza metabolizm komórkowy, hamuje procesy starzenia się skóry i silnie nawilża. Miraculum, cena: 27 zł/50 ml
Krem pod oczy i na powieki – opóźnia tworzenie się zmarszczek wokół oczu i starczego zwiotczenia skóry. Olej arganowy zapobiega odwodnieniu, niweluje szorstkość i odżywia. Mincer-Mona Liza, cena: 32,35 zł/15 ml
Olejek arganowy masło do ciała sprawia, że skóra szorstka i przesuszona staje się miękka, dogłębnie nawilżona, zregenerowana i bardziej sprężysta. Bielenda, cena: 15 zł/200 ml
Ultralekka odżywka z olejkiem arganowym Marion działa zarówno na zewnętrzną warstwę włosów, jaki i pomaga regenerować je od wewnątrz. Lekka konsystencja, która natychmiast wnika we włókno włosa, gwarantuje świeżość, sprężystość i lekkość włosów, bez ich obciążania. Marion, cena: 7,50 zł
ECOline Hipoalergiczny Ultranawilżający Krem na dzień 30+ z olejkiem arganowym intensywnie i długotrwale nawilża skórę, wygładza pierwsze zmarszczki oraz chroni przed ich powstawaniem, reguluje wydzielanie sebum. Eveline Cosmetics, cena: 14,99 zł/50 ml
Dermika Renea Ujędrniający krem na noc z kolagenem 10 i olejem arganowym – redukuje i spłyca zmarszczki oraz poprawia kontur twarzy. Nadaje skórze jedwabistą gładkość, świeżość i sprężystość. Cederroth, cena: 62 zł/50 ml Arganowe Odżywienie Ochrona i Wzmocnienie Joko Laboratory – odżywka zawiera naturalny olejek arganowy, który chroni paznokcie przed wysychaniem i wzmacnia płytkę paznokcia. Joko Cosmetics, cena: 10 zł Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
57 szących ekspozycji na UV (37 proc.) oraz witaminę E (8 proc.) nazywaną witaminą młodości – silny antyoksydant. Witamina E (tokoferol) m.in. neutralizuje wolne rodniki, które niszczą kolagen i elastynę w tkance łącznej skóry właściwej, łagodzi podrażnienia i nadmierną wrażliwość wywołaną promieniowaniem słonecznym, poprawia ukrwienie skóry, przyspiesza jej procesy regeneracyjne. Wpływ oleju arganowego na nasz organizm jest więc wszechstronny. Przebojem wdarł się do grupy składników produktów anti-aging i wykorzystywany jest z powodzeniem w kosmetykach przeznaczonych do cery dojrzałej oraz odwodnionej. A że udowodniono też jego działanie wygładzające, stał się elementem balsamów, maseł czy olejków do pielęgnacji ciała, głównie przesuszonego lub dotkniętego cellulitem czy pokrytego bliznami. Ze względu na właściwości ochronne przeciwko czynnikom zewnętrznym oraz właściwości kojące, olejek arganowy spotkać można również w preparatach przeciwsło-
necznych i w balsamach stosowanych po opalaniu. Znajduje zastosowanie w produktach przeciwtrądzikowych, sprzyja bowiem łagodzeniu stanów zapalnych i gojeniu ran. Dodatkowo wspomaga regulację pracy gruczołów łojowych. Takie właściwości tłumaczą również jego obecność w kosmetykach dla alergików i osób leczących łuszczycę. Jest tak delikatny, że można go stosować nawet do pielęgnacji skóry noworodków.
Włos z głowy nie spadnie Olej arganowy coraz częściej wykorzystują producenci kosmetyków do pielęgnacji włosów. Wcierany w skórę głowy łagodzi wszelkie stany zapalne (wpływ witaminy F). Wzmacnia włosy i chroni przed działaniem słońca oraz wiatru. Jest doskonałym środkiem na przesuszone, łamliwe włosy (witamina E kumuluje się we włosach, poprawiając ich strukturę). Pomaga im odzyskać miękkość i połysk, a przy okazji zlikwidować efekt puszenia się fryzury. Należy jednak pamiętać, że stosowany
w nadmiarze może przetłuścić włosy. Dlatego wystarczy kilka kropel tego specyfiku. Najlepiej zaaplikować go na końcówki włosów na noc, jako kilkugodzinny kompres. Taka kuracja powinna dodatkowo wspomóc pozbycie się łupieżu.
Ręce i paznokcie Dzięki właściwościom łagodzącym oraz regenerującym stał się składnikiem preparatów do rąk i paznokci. Szybko się wchłania, więc nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Dodatkowo nie zatyka porów i jest bardzo wydajny. Wystarczy kilka kropel, aby uzyskać pożądany efekt, czyli wzmocnienie paznokci czy złagodzenie pęknięć na spierzchniętej skórze. Jest nieoceniony w przypadku leczenia rozdwajających się paznokci czy gojeniu oparzeń lub odmrożeń, na przykład dłoni. Olej arganowy bardzo dobrze sprawdza się także w roli nawilżacza płytki paznokcia. Systematycznie aplikowany poradzi sobie z wysuszonymi skórkami. Anna Klichowska
ZDANIEM SPECJALISTÓW Aneta Kaleta, główny technolog, Verona Products Professional
Byliśmy zachwyceni działaniem tego składnika Nasza przygoda z olejem arganowym rozpoczęła się w 2007 r., kiedy to jeden z pracowników po wakacjach spędzonych w Maroku przywiózł buteleczkę olejku arganowego. Owa buteleczka trafiła do działu technologicznego i tam powstało kilka produktów z zawartością tego składnika. Produkty te testowały osoby pracujące w naszej firmie i poza nią. Wszyscy byli zachwyceni skutecznością przygotowanych próbek. Nasze badania wykazały, że już kilka procent oleju w kosmetyku daje rewelacyjne wyniki w pielęgnacji skóry. To skłoniło nas do dalszych działań w kierunku rozwoju i wykorzystania olejku arganowego w kosmetykach Verona Products Professional.
Agnieszka Sosenko-Zalaszewska, marketing manager, Marion Kosmetyki
Olejek arganowy zastosowaliśmy w produktach do pielęgnacji włosów Olejek arganowy, zwany potocznie marokańskim złotem, zawiera glicerydy, witaminy A, E i F oraz olejki eteryczne o wysokiej zawartości tłuszczu, dzięki którym przywraca blask i miękkość pozbawionym życia i osłabionym włosom, ponadto nawilża, wzmacnia i odżywia kruche włosy. Nasza firma dostrzegając bogate właściwości olejku wprowadziła w lutym do sprzedaży Kurację z olejkiem arganowym i Ultralekką odżywkę z olejkiem arganowym. Nowość spotkała się z dużym zainteresowaniem wśród naszych odbiorców, zbieramy również bardzo pozytywne opinie od naszych klientek na facebooku.
PROMOCJA
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
STREFA URODY Makijaż
2012
trendy
Wiosna-lato
Główne w makijażu
Pastele, a może neony? Blade usta, a może krwistoczerwone? Jak będą wyglądały kobiety na ulicach Londynu, Paryża, Warszawy? Zobaczcie...
Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephora Polska
MAT
zamiast błysku
Hitem będzie słodki ORANGE
Wiosna nie przynosi spektakularnych zmian w makijażowych trendach. Czyżby kryzys dopadł światowych wizażystów? ☺ Powiedziałbym, że dominują makijaże „ubogie”, w których kluczową rolę odgrywa jeden element. Podkreślone są tylko oczy, albo usta, albo kości policzkowe. Niezmiennie króluje make-up no make-up, czyli makijaż, którego nie widać. Wbrew pozorom niełatwy do uzyskania... Nadal aktualny jest trend opierający się na delikatnych pastelowych, wręcz spłowiałych barwach. Ważną rolę odgrywa tu paleta odcieni koralowych oraz pomarańczowych. Przeciwieństwem delikatnych, ciepłych barw są neony. Szczególnie modne są odcienie niebieskiego. Błękit, turkus pojawia się jako cień na powiekach, w postaci mocnej linii podkreślającej kontur oka, ale też na paznokciach. Dużo matu, satyny – to nowinka tego sezonu. Większość marek makijażowych zaproponowała na usta szminki, a nie błyszczyki, do których delikatności i połysku przyzwyczailiśmy się w letnich stylizacjach. Teraz usta są wyraźnie podkreślone i matowe. Moim zdaniem nie można mówić o jednym, wyraźnym, silniejszym niż inne trendzie. Od kilku sezonów praktycznie wszystko jest dozwolone. Każdy bierze z nowinek to, co mu odpowiada. To z jednej strony oznacza wolność, z drugiej ... nijakość. W rezultacie wszyscy upodabniają się do siebie pod względem strojów, makijażu, fryzury. To jest z kolei efekt braku wybitnych osobowości – projektantów, kreatorów. Dzisiejsi projektanci skupiają się na tworzeniu kolekcji dla globalnych marek i schlebianiu gustom mas. ■
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Grzegorz Kasperski, oficjalny wizażysta Maybelline New York
Wiosną 2012 w ciągu dnia króluje romantyzm – pastelowe cienie do powiek – fiolet, róż, turkus, złoto czy mięta lub też w opozycji do powiek szminka w intensywnym kolorze. Mega popularna „baby face” czyli połączenie „czystej” skóry oraz światła dodanego na policzkach i ustach. NEON+NUDE – ideą trendu jest kontrast między neutralną cerą a neonowymi kolorami ust, policzków lub włosów. Modelki często mają rozjaśnione brwi i niewytuszowane rzęsy. Hitem będzie „słodki” orange jako kolor do zastosowania praktycznie wszędzie. Pożądane usta to te w kolorze nude i te pomalowane owocową czerwienią. Za to nocą liczą się smoky eyes w czarnym kolorze. ■
BELL
59
Intensywny, odważny i utrzymany w tej samej tonacji makijaż powiek i ust. Kolory najsłodszych dojrzałych owoców z rajskiej wyspy
ASTOR
14 00,
Świeżość i konsekwencja koloru. Nieskazitelna cera z odrobiną połysku oraz wyraźne usta, z których odcieniem idealnie współgra kolor paznokci. Heidi Klum, doradca artystyczny marki Astor, postawiła na delikatny róż
99 , 25
DELIA COSMETICS
Propozycja na ciepłe wiosenne i letnie wieczory. Kocie oczy i wyraziste, kuszące usta w zdecydowanym kolorze
8 70,
7800 ,
PUPA
Najmodniejsze kolory tego sezonu – róże, błękity, korale. Kobieco i zmysłowo, a jednocześnie wdzięcznie i dziewczęco Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
44 9 9 ,
STREFA URODY Makijaż
BOURJOIS
Słodko i apetycznie niczym w maleńkiej paryskiej kawiarence. Róż i anyżkowa zieleń podkreślają oczy, konfiturowy błyszczyk nadaje soczystości ustom
EVELINE
11 20,
Lekkość, naturalność, delikatność i świeżość. Makijaż, który oddaje kobiecą tęsknotę za subtelnością wiosny. Wystarczą dobry tusz do rzęs i delikatny błyszczyk, by narodziła się nowa JA
GOSH
Kwiaty są w rozkwicie i koło życia toczy się w zwolnionym tempie. Celebrujemy namiętne chwile w miękkim dotyku wiosny. Nowe, harmonijnie stonowane i unikalne kolory przypominają nam, że już jest!
36 99,
RIMMEL 00
40
,
Soczyste odcienie lawendowych pól, skąpane w złotych promieniach wiosennego słońca oraz pulsujące i energetyczne odcienie świateł miasta nocą to inspiracja i jednocześnie paleta kolorystyczna makijażu, który wybrała Georgia May Jagger – ambasadorka Rimmel. Dzień i noc połączona w elektryzujący miejski look prosto z londyńskich ulic
47 00,
ISA DORA Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Pastelowe kolory, połączenie zieleni oraz różu. Do tego słodkie i romantyczne ubrania w stylu girly-like oraz połyskujące dodatki. Stylizacja wbrew trendowi mat
63
MAYBELLINE NY Zamiast cieni graficzna wersja oka „ramki”, czemu nie? Potrzebny będzie precyzyjny eyeliner i mascara dająca efekt teatralnych rzęs
33 0 0 ,
VERONA PRODUCTS PROFESSIONAL
00 , 16
Pastelowy minimalizm, nude look, a może zdecydowana gra kolorów? A dlaczego nie połączyć ich w jednej stylizacji?... Przenikanie się trendów jest modne!
INGLOT & JAMES VINCENT
Minimalna ilość pudru, pomarańcz na ustach, turkus podkreślający spojrzenie, brązowa lub czarna mascara na końcówkach rzęs i do tego te płomienne włosy. Efekt piorunujący!
8 00,
GOLDEN ROSE
Oczy i jeszcze raz oczy. Wyraziste, mocno podkreślone czarną kredką i tuszem, ale to już nie smoky eye, tylko klasyczne kocie oko – nawiązujące do stylistyki retro lat 60. – „zrobione” delikatnym różem i turkusowym błękitem
99 12 ,
8 90,
LUMENE NATURAL CODE
Dziewczyna z sąsiedztwa, naturalna i wdzięczna. Lśniące w słońcu piegi, zalotne spojrzenie i modne akcenty – pastele na powiekach, ciemny błękit na paznokciach Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Biżuteria, akcesoria, bielizna
Z
Na czym jeszcze
możesz zarobić?
STREFA URODY Trendy
sk ukryty w detalach
Nowoczesna drogeria to coś więcej niż tylko miejsce, w którym możemy kupić kosmetyki. Konsumentki szukają w niej coraz częściej biżuterii, akcesoriów do włosów czy zdrowej żywności.
W świecie, w którym coraz więcej pracujemy i na każdym kroku słyszymy, że czas to pieniądz, cenimy sobie wygodę. Zwłaszcza w trakcie zakupów. Zaganiani, nie zawsze możemy odwiedzić kilka sklepów tego samego dnia, w jednym miejscu chcemy kupić rozmaite produkty. Wychodząc naprzeciw potrzebom konsumentów również właściciele drogerii wprowadzają do swojej oferty takie artykuły, jak biżuteria, akcesoria do włosów, przybory do makijażu, parasole, bielizna a nawet zdrowa żywność. – Uwielbiam drogerie, w których mogę znaleźć produkty inne niż kosmetyki – mówi 25-letnia Magda, studentka ASP. – Niejednokrotnie zdarzało mi się, że wchodząc do jednej z nich po dezodorant, wychodziłam również z kolczykami, wsuwkami i grzebieniem. Pewnie gdybym nie zobaczyła tych rzeczy na półce nie przypomniałabym sobie, że potrzebuję nowych przyborów do układania włosów. Kolczyki zaś, mimo iż mam ich mnóstwo, po prostu skusiły mnie swoim wyglądem. Czasem w sklepie kosmetycznym można znaleźć naprawdę ciekawe dodatki.
Błyszczący wabik Jak widać, dobrze zaopatrzony sklep jest kluczem do sukcesu, bo pozwala zjednać sobie klientów. Współczesny konsument lubi mieć wszystko podane na tacy. DlaWiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
tego, poza podstawowymi akcesoriami do makijażu takimi, jak pędzle, zalotki, gąbeczki do nakładania podkładu, na drogeryjnych półkach możemy znaleźć również wałki, papiloty, szczotki, kolorowe myjki i gąbki, kosmetyczki i kuferki, a czasem i parasole, batoniki, napoje, lekarstwa, etc. Dodatkowo produkty, które pozwolą nam przemienić własną łazienkę w prawdziwe spa: olejki eteryczne, świece zapachowe, masażery, dekoracje. Wszystkie one kojarzą się z dbaniem o siebie i swoje otoczenie. Podkreśleniu indywidualnego piękna służy także bielizna oraz biżuteria, którą obecnie ma w swojej ofercie coraz więcej drogerii. – Uważam, że biżuteria jest atrakcyjna dla sklepów kosmetycznych podobnie, jak kosmetyki dla sklepów z biżuterią – mówi Tomasz Wołek z firmy Katherine Katarzyna Wołek, zajmującej się produkcją sztucznej biżuterii. – Oba rodzaje asortymentu można zakwalifikować do szerszej grupy produktów upiększających, poprawiających estetykę wyglądu zewnętrznego i samopoczucie. Ponadto, biżuteria ma jeden walor, którego nie mają kosmetyki, a mianowicie przyciąga wzrok, kusi już z daleka. Może więc stanowić rodzaj wabika na klientów spacerujących pomiędzy sklepami. Ci odwiedzający sklepy kosmetyczne mogą skusić się na zakup biżuterii na zasadzie spontanicznej decyzji, o ile cena i styl będą
odpowiednie. Oba towary należą także do grupy często wybieranych na prezenty, dlatego myślę, że warto mieć w swojej ofercie i biżuterię, i kosmetyki – podkreśla.
Bo muszą to mieć Kobiety lubią być zaskakiwane. Gdy zobaczą na półkach przekrój szczotek i grzebieni poczują się jak w luksusowym salonie fryzjerskim, a zaprezentowane w ciekawy sposób akcesoria do spa nadadzą sklepowi atmosferę salonu odnowy biologicznej. Właściciele drogerii, jakby zdając sobie z tego sprawę, zaopatrują się w najróżniejsze drobiazgi, stanowiące „must have” każdej dbającej o wygląd kobiety. Duże sieci idą o krok dalej. Czasem w swojej ofercie posiadają na wyłączność produkty danej firmy, a bywa i tak, że mają swoją markę własną, w obrębie której konsumentka znajdzie potrzebne jej przybory do makijażu czy pielęgnacji włosów i ciała, etc. Wszystko to uatrakcyjnia sklep w oczach kobiety, która dobrze czując się w danym miejscu, może szybko stać się lojalną klientką. – Podstawą naszej działalności jest handel kosmetykami z kategorii pielęgnacja ciała, a szczególnie mocną ofertę mamy w zaliczającym się do tego działu segmencie pielęgnacji włosów – podkreśla Eliza Dorosz-Panek, rzecznik prasowy Rossmann Polska. – Dlatego akcesoria do czesania,
63 modelowania i upinania to bardzo ważny asortyment. Mamy nawet naszą markę własną For Your Beauty, bardzo bogatą i zawierającą kilkadziesiąt pozycji. Natomiast biżuteria – podobnie jak smakowe herbatki, czasem akcesoria do domu np. dekoracje świąteczne, w niektórych sklepach przekąski ekologiczne, a nawet wino – to dodatkowy asortyment uatrakcyjniający naszą ofertę. Pomyślany w ten sposób, aby klientka znalazła w naszym sklepie jak najwięcej dogodnych dla siebie rozwiązań – tłumaczy Eliza Panek.
Lojalność klientów i wyższe obroty W dużych sklepach produkty są reklamą samą w sobie. Kuszą z półek sklepowych, a ich szeroki wybór sprawia, że klientki chętnie kupują coś „na próbę”, zwłaszcza akcesoria, z których istnienia nie zdawały sobie wcześniej sprawy. W małych sklepach niezastąpiony jest wykwalifikowany personel, który odpowiednio zarekomenduje dany produkt. Zaprzyjaźniona ekspedientka osiedlowej drogerii może zwrócić uwagę klientki na to, jakim pędzlem powinna malować oczy, a jakim nakładać róż. Może podpowiedzieć, który grzebień jest odpowiedni do jej typu włosów, albo wyjaśnić działanie antycellulitowego masażera. – Na pewno sklep, mający szeroką ofertę towarów i wiedzę na jego temat, cieszy się lepszą opinią u klientów – przekonuje Iwona Barylińska, właścicielka firmy Khaja, produkującej szczotki i pędzle z naturalnego włosia. – Dodatkowo, jeśli produkty oferowane przez sklep są oryginalne i dobrej jakości, a handlowiec ma serce do swojej pracy i potrafi te zalety przedstawić klientowi, możemy być pewni, że konsument następnym razem też odwiedzi to miejsce. Wszystko to ma niezaprzeczalny wpływ na wysokość obrotów drogerii – zapewnia. Bogaty asortyment różnorodnych produktów uatrakcyjnia drogerię w oczach klienta i zachęca go do powtórnych odwiedzin. Z pozoru niewielkie akcesoria mogą wpłynąć na wzrost zysków i stać się motorem napędowym sprzedaży. W końcu diabeł tkwi w szczegółach. Agnieszka Saracyn-Rozbicka
Kosmetyczki Top Choice
dla każdej kobiety i na każdą okazję. Najnowsza propozycja wiosna-lato 2012 to 6 nowych serii, czyli około 100 wzorów! www.topchoice.pl
Bransoleta Katherine
100344-1B wykonana z metalu imitującego srebro oraz masy akrylowej. Zamów już dziś i sprawdź inne wzory! www.katherine.pl
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
PO GODZINACH
MOJA
ulubiona drogeria Napływają kolejne listy od konsumentek, które odpowiedziały na nasz apel na Facebooku i chwalą sklepy kosmetyczne z interesującą ofertą produktów, a szczególnie wyróżniające się świetną jakością obsługi. Poniżej nie tylko opis takiej drogerii, ale nawet jej zdjęcie! Dziękujemy i prosimy o jeszcze!
CZYTELNIA
Pytacie na FB, gdzie lubimy robić zakupy kosmetyczne. Faktycznie, do niedawna nie wyobrażałam sobie kosmetyków w innych drogeriach niż wielkie sieciówki. Mieszkam w turystycznej miejscowości, w Szczyrku, więc kupowanie kosmetyków wchodziło w grę w kiosku, markecie albo wielobranżówce – czyli
mały wybór, wysokie ceny, znikome doradztwo. Zaledwie kilka tygodni temu, w samym centrum została otwarta malutka drogeria Lila. Przyznam, że podeszłam do niej z wielkim dystansem. Pomyślałam, że jak w każdym nowo powstającym sklepiku będzie wszystko i nic, że nie wytrzyma pierwszego czynszu i zostanie zamknięta. Więc poszłam. Od samego progu wita nas zapach wiosennych kwiatów, pastelowe barwy, uśmiechnięta sprzedawczyni (która jest też właścicielką) i ogromny wybór kosmetyków kolorowych, również z najnowszych linii. Oczywiście pierwsze, co robię, to porównuję cenę z sieciówkami. I tu kolejne miłe zaskoczenie. Brakuje co prawda pro-
KOMPENDIUM WIEDZY O ŻYWNOŚCI, ŻYWIENIU I ZDROWIU Red. nauk. Jan Gawęcki, Teresa Mossor-Pietraszewska Seria: Kompendium wiedzy o... Wydawnictwo Naukowe PWN Cena 44,90 zł Przejście do gospodarki rynkowej i wstąpienie do Unii Europejskiej ogromnie rozszerzyło asortyment produktów, za pomocą których Polacy mogą zaspokajać swoje potrzeby żywieniowe. Zaostrzyło też konkurencję na rynku żywności i rozbudziło powszechne zainteresowanie jej walorami prozdrowotnymi. Współczesna nauka, odkrywając coraz to nowe związki między żywnością, żywieniem i zdrowiem, często posługuje się trudnym, specjalistycznym językiem, co sprawia, że w tym obszarze funkcjonuje wiele nieporozumień i fałszywych poglądów. Mając to na uwadze, autorzy Kompendium postawili sobie za cel przedstawienie w sposób przystępny i interesujący aktualnej wiedzy na temat różnych rodzajów żywności, jej tradycyjnych i nowoczesnych technologii wytwarzania oraz jakości i bezpieczeństwa dla konsumenta.
mocji, ale myślę, że mogę się ich spodziewać w przyszłości. Kupuję podkład i lakier, pani pakuje mi towar w uroczą, ekologiczną torebkę z logo Lila. Pyta o moje oczekiwania, czego według mnie brakuje w jej sklepie, obiecuje, że na pewno poszerzy asortyment. Żegna uśmiechem i zaprasza ponownie. Sklep jest czynny do godzin wieczornych, więc po pracy mogę spokojnie udać się na zakupy. Wspierajmy raczkujące biznesy kosmetyczne, zwłaszcza w malutkich miejscowościach, bo czasem można naprawdę zostać miło zaskoczonym. Monika Kulka, Szczyrk
Pani Monika otrzymuje od nas najnowszy zapach Rihanny Reb’l Fleur
Tomasz Zaleśkiewicz PSYCHOLOGIA EKONOMICZNA Wydawnictwo Naukowe PWN Cena 54,90 zł Nowoczesny przegląd najważniejszych zagadnień z zakresu psychologii ekonomicznej. Autor wyjaśnia, dlaczego trzeba sięgać do teorii psychologicznych, aby zrozumieć zachowania ekonomiczne. Tłumaczy, że ekonomia – tak bardzo precyzyjna dziedzina nauki o znacznie dłuższej historii niż psychologia – potrzebuje jednak wsparcia ze strony innych nauk społecznych. Poszczególne rozdziały odpowiadają na pytania dotyczące procesu dokonywania wyborów ekonomicznych, stosunku człowieka do pieniędzy, skłonności do oszczędzania i nabywania ubezpieczeń, spostrzegania sprawiedliwości systemu podatkowego i uchylania się przed płaceniem podatków, zachowania się inwestorów na giełdzie, gotowości do dzielenia się dobrami materialnymi z innymi ludźmi oraz podejmowania decyzji finansowych, które wymagają łamania norm moralnych. Czytelnicy dowiedzą się też, jak mózg reaguje na zarabianie i tracenie pieniędzy, kupowanie markowych produktów oraz podejmowanie ryzyka finansowego.
Rozwiązanie krzyżówki z Asco
Dziękujemy za prawidłowe odpowiedzi! Rozwiązanie krzyżówki z WK nr 2 (59) luty 2012 brzmi: Wody toaletowe dla mężczyzn Nazwiska osób nagrodzonych znajdują się na naszej stronie internetowej www.wiadomoscikosmetyczne.pl w zakładce KONKURSY Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Krzyżówka
65
z marką
Nagrodą za poprawne rozwiązanie krzyżówki jest 10 zestawów produktów do pielęgnacji dłoni i paznokci z linii Paloma handSPA.
Litery z pól ponumerowanych od 1 do 16 utworzą rozwiązanie
POZIOMO: 1) rozpromienia twarz 6) nauka o właściwym odżywianiu 10) dorosła postać owada 11) szereg przodków 12) wykwit pierwotny w trądziku 13) kosmetyk do włosów lub do golenia 15) miękka tkanina jedwabna 18) narząd oddechowy 19) wewnątrz czaszki 21) kosmetyczne upiększanie twarzy 23) pożywienie, jadło 24) mistrz nożyczek i grzebienia
25) m ęczy alergika 27) niemiarowość tętna 31) podstawowa jednostka dziedziczenia 33) trzecia część roku akademickiego 34) zdobione przez kolczyk 35) kurz 37) ozdoba noszona na szyi 38) drzwi do stodoły 39) środek poprawiający odporność organizmu 40) odkrycie państwa Curie
PIONOWO: 2) naturalna metoda walki z objawami depresji sezonowej 3) zastrzyk 4) przestrzeganie zasad czystości 5) sekrety zawodu, arkana 6) porcja leku, dawka 7) delikatność, umiar 8) saneczkowy lub żużlowy. 9) grupa popierających się osób, sitwa 14) środek kosmetyczny do malowania rumieńców 16) zbędne kilogramy
17) 19) 20) 21) 22) 26) 28) 29) 30) 32) 35) 36)
ysoki głos kobiecy w rozluźnia zmęczone mięśnie każda ma swój szczyt kosmetyka dłoni i paznokci włosy upięte w węzeł z tyłu głowy imiennik Piechniczka do przemywania twarzy przedmiot badań kardiologa ruchome połączenie kości Górniak lub Bartosiewicz smukłe warzywo porządek
Na rozwiązanie z dopiskiem „Krzyżówka z marką Paloma” czekamy do dnia 26 marca 2012 r. UWAGA! Prosimy o podanie kontaktu, imienia, nazwiska oraz pełnej nazwy Państwa sklepu lub hurtowni. Odpowiedzi można nadsyłać mailem: krzyzowka_paloma@wiadomoscikosmetyczne.pl lub na kartkach pocztowych. Nasz adres: „Wiadomości Kosmetyczne”, ul. Wałbrzyska 11, lok. 254, 02-739 Warszawa Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
NOWOŚCI Postaw na półce 1
Syoss ProNature
Linia do trwałej koloryzacji o niskiej zawartości amoniaku z dodatkiem naturalnych składników. Połączenie intensywnych pigmentów koloru oraz esencji z miłorzębu japońskiego i aloesu. W kolekcji12 odcieni. CENA: 20 ZŁ , PRODUCENT: SCHWARZKOPF & HENKEL
1
włosy 2
3 2 Artego My Color Reflex Seria żeli w różnych barwach do natychmiastowej koloryzacji włosów, od razu gotowych do aplikacji. Nadają włosom mieniące się kolorowe refleksy, dodają blasku. Nie zawierają amoniaku i składników utleniających. Kolor zmywa się stopniowo w przeciągu 6/8 myć włosów. CENA: 73,50 ZŁ/200 ML, PRODUCENT: Polwell
4 4
Dove Color Repair 3
6
Pantene Pro-V Zdrowy Kolor
Ekspresowa maseczka do włosów o podwójnej formule: regeneruje włos od środka oraz intensywnie odżywia jego powierzchnię, nadając kolorowi olśniewający połysk. CENA: 15 ZŁ/ 180 ML PRODUCENT: UNILEVER
5
Produkty tej linii nadają włosom farbowanym połysk i chronią je przed uszkodzeniami spowodowanymi stylizacją. Błyskawiczna odżywka w sprayu zapewnia natychmiastową ochronę, zdrowy wygląd i blask włosom farbowanym i rozjaśnianym. CENA: 21,99 ZŁ/150 ML PRODUCENT: PROCTER & GAMBLE,
Ekstremalny żel Studio Line
5
Efekt maksymalnie najeżonych włosów w każdych warunkach. Żel zapewnia megamocne utrwalenie. Zadziorny zapach Cocoa Sun przyciąga uwagę. Wystarczy rozprowadzić niewielką ilość żelu w palcach i uformować z włosów „kolce”. Efekt murowany! CENA: 15 ZŁ/200 ML, PRODUCENT: L’ORÉAL
7
Garnier Color Sensation
Termo-Spray do prostowania włosów Loton Professional 6
Przeznaczony jest dla osób prostujących włosy przy użyciu prostownicy lub suszarki. Skutecznie chroni włosy przed destrukcyjnym działaniem wysokiej temperatury, nawet 220ºC. Formuła stylizującą zapewnia długotrwały efekt prostych włosów, a naturalne proteiny jedwabiu nadają połysk i gładkość. CENA: 12 ZŁ/125 ML PRODUCENT: LOTON
7
Linia intensywnych kremów trwale koloryzujących. W 100 proc. pokrywają siwe włosy. Formuła produktów została wzbogacona w masę perłową i olejek kwiatowy, które dodają blasku refleksom na włosach. CENA: 17 ZŁ PRODUCENT: L’ORÉAL
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
8
8
Szampony koloryzujące Marion Color
W nowej szacie graficznej, z odświeżonym logo. Seria 16 naturalnych głębokich odcieni o wysokiej trwałości. Produkty nie zawierają amoniaku. Wzbogacone o naturalne składniki: ekstrakt z lnu i limonki – dla kolorów blond, ekstrakt z maku polnego i wiśni – dla odcieni czerwonych oraz ekstrakt z orzecha włoskiego i kawy – dla brązów. CENA: 5,30 ZŁ, PRODUCENT: MARION KOSMETYKI
67
Mascara Big Volum Lash Eveline 3
Krem BB Beauty Balm Perfector Garnier 2
1
Mascara zwiększa objętość rzęs, wydłuża je i podkręca. Krótsze włoski szczoteczki nanoszą intensywny czarny tusz na pojedyncze rzęsy, a dłuższe je rozczesują i unoszą do góry. Maskara nie tworzy grudek. Zawiera w swoim składzie prowitaminę B5, proteiny i naturalny wosk carnauba. CENA: 13,50 ZŁ PRODUCENT: EVELINE COSMETICS
Szybki efekt pielęgnacyjny i makijażowy w jednym. Krem ujednolica cerę, koryguje zmarszczki i niedoskonałości, przywraca blask, nawilża przez 24 godziny, chroni przed promieniowaniem słonecznym dzięki SPF 15. Produkt jest dostępny w 2 odcieniach – do jasnej i ciemnej karnacji. CENA: 20 ZŁ, PRODUCENT: L’ORÉAL
2
Magnetyczny lakier Golden Rose
3
1
Pomadka-błyszczyk Celia Nude 4
Magnetic Nail Lacquer to zestaw do manicure, który pozwala uzyskać na paznokciach efektowne wzory, bez konieczności używania naklejek czy wzorników. W każdym pudełku znajduje się magnetyczny lakier i specjalny magnes – wzory uzyskuje się ustawiając magnes pod rożnymi kątami do świeżo pomalowanej płytki paznokcia. CENA: 16,90 ZŁ/11 ML PRODUCENT: GOLDEN ROSE
4
Nawilżający kosmetyk łączący zalety pomadki i błyszczyka. Nadaje ustom subtelny, półtransparentny kolor. Ma apetyczny winogronowy zapach. CENA: OK. 10 ZŁ PRODUCENT: DAX COSMETICS
6 7
5
Cashmere Powder Pearls
Puder w kulkach, dostępny w 3 wersjach kolorystycznych. Puder rozświetlający jest odpowiedni do modelowania rysów twarzy. Ociepla cerę, i odbijając światło, tuszuje 5 oznaki zmęczenia. Puder korygujący zapewnia satynowe wykończenie makijażu. Wygładza cerę, korygując jej drobne niedoskonałości, ujednolica koloryt. Puder brązujący natomiast daje efekt opalonej, delikatnie rozświetlonej skóry. Wypiekane, trójkolorowe cienie z dużą CENA: 41 ZŁ/20G, ilością perłowych pigmentów gwarantują PRODUCENT: DAX COSMETICS intensywne, jasne i wielowymiarowe efekty na powiekach. Cienie można stosować na sucho lub mokro. Dostępne w trzech kolorach. CENA: 11,99 ZŁ DYSTRYBUTOR: DIPARLUX
Cienie do powiek Essence marble mania
Francuski manicure z Bell 6
French Chic Art Decorating Nail Enamel Set + Template for Patterns to zestaw do tworzenia francuskiego manicure. W jego skład wchodzą szablony, biała farbka Art Cover oraz transparentny lakier Colour Finish do wyboru spośród sześciu mlecznych kolorów. CENA: 16,30 ZŁ PRODUCENT: BELL
8
W7 Neon Eyes
Paleta matowych cieni do powiek, które łatwo się rozprowadzają. Nasycone zostały mocnymi barwami, dzięki czemu tworzą efekt odważnego makijażu. Komplet stanowi 5 cieni w intensywnych kolorach. W celu uzyskania bardziej stonowanego efektu, kolory z palety można mieszać z cieniami w ciemniejszych odcieniach np. czarnym, szarym. CENA: 26,50 ZŁ, DYSTRYBUTOR: WIT DYSTRYBUTOR KOSMETYKÓW
7
9
8
Delikatna L’Oréal Rouge Caresse 9
Idealny produkt dla kobiet, które chcą mieć wszystko w jednym. Świeże i promienne kolory, lekka konsystencja, łatwa aplikacja bez lusterka – to zalety pomadki L’Oréal Rouge Caresse. Nadaje ustom aksamitną miękkość, chroni je przed wysuszaniem i nawilża aż do 6 godzin. Zawiera 2 razy mniej twardych wosków, niż klasyczna pomadka. Jest dostępna w 16 odcieniach. CENA: 40 ZŁ, PRODUCENT: L’ORÉAL
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
NOWOŚCI Postaw na półce 1 2
twarz 3
2
Gracja – moc naturalnych składników
Jaśminowy krem ujędrniający o właściwościach regenerujących i pobudzających wyczuwalnie zwiększa elastyczność i gładkość cery. Orchidea – krem rewitalizujący z kwasem hialuronowym – przywraca skórze młodzieńczą jędrność i gładkość. Wiesiołek – krem półtłusty z wiesiołkiem i calcium – nawilża i odżywia, wzmacnia barierę lipidową naskórka, powstrzymując rozwój alergii i redukując stany zapalne. CENA: 8 ZŁ/50 ML, PRODUCENT: MIRACULUM
Kod młodości Blask rozświetlacz w kremie 1
Oczyszczający płyn micelarny Iwostin Lucidin
3
Preparat przeznaczony do oczyszczania wrażliwej skóry z przebarwieniami i nierówną pigmentacją. Działa przeciwzapalnie i depigmentacyjnie. Zapewnia długotrwałe nawilżenie warstwy rogowej naskórka, dodatkowo regulując proces jego złuszczania. Koi i łagodzi podrażnienia. Nie zawiera barwników ani parabenów. CENA: 36 ZŁ/240 ML PRODUCENT: NEPENTES PHARMA
Anti-aging maseczka Marion z glinką Cocoa 4
Nawilżający preparat koryguje i ujednolica wygląd cery. Redukuje przebarwienia i daje efekt rozświetlonej skóry. Oparty na technologii Lumi-Gen wykorzystującej najnowsze osiągnięcia w dziedzinie genów – reguluje pigmentację, by ograniczyć powstawanie nowych przebarwień i zmniejszyć już istniejące. W serii dostępne serum i krem na dzień. CENA: 50 ZŁ/30 ML, PRODUCENT: L’ORÉAL
4
Formuła maseczki oparta została na połączeniu naturalnej brązowej glinki. Dzięki glince skóra jest dotleniona, ujędrniona, świeża i aksamitnie gładka. Roślinny ekstrakt zwiększa metabolizm komórkowy, dotlenienie i pobudza produkcję kolagenu i elastyny. Polecana do cery tłustej i mieszanej po 45 roku życia. PRODUCENT: MARION KOSMETYKI
1 2 1 Żele pod prysznic Playboy
2 Dezodoranty Garnier Clean Sensation
Marka Playboy wprowadza na rynek 8 żeli pod prysznic, do ciała i włosów, o znanych zapachach wód toaletowych marki Playboy. Zapachy zostały zainspirowane najmodniejszymi na świecie imprezowymi miejscami: Hollywood, Vegas, Malibu, Miami, Ibiza, New York, London, Berlin. Opakowania żeli, z delikatnym wcięciem po bokach, nawiązują do słynnych króliczków Playboya. Logo Playboy jest wyróżniającym i charakterystycznym elementem, występuje z przodu na etykiecie, w różnych kreacjach. CENA: 9,90 ZŁ/250 ML I 14,90 ZŁ/400 ML PRODUCENT: COTY
Czysta świeżość przez 48 godzin, zamknięta w innowacyjnej formule dezodorantu. Nutę zapachową tworzą: zielone liście, ylang-ylang, fiołki, róża, jaśmin, piżmo, cedr i drzewo sandałowe. Dezodorant ma działanie antybakteryjne CENA: 11 ZŁ PRODUCENT: L’ORÉAL
5 4
Soczyste balsamy do ciała Fruit Care Venita 4
Cztery owocowe balsamy o zapachu: grejpfruta, mango, melona i kokosa. Balsamy odżywiają, odmładzają i nawilżają skórę. Wszystkie zawierają witaminę E. CENA: 6 ZŁ/180 ML PRODUCENT: VENITA
Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Eco Line pianka myjąco-peelingująca Fresh Melon 5
Śmietankowa pianka do mycia i peelingu ciała. Nawilża (dzięki zawartości gliceryny) i odżywia skórę, pozostawiając ją gładką. Odświeża i delikatnie ściera wierzchnią warstwę naskórka. Przywraca skórze naturalny blask i witalność. Sprawia, że przyjemnie pachnie. CENA: 44 ZŁ/250 ML, PRODUCENT: STARA MYDLARNIA
3
Krem do rąk i paznokci z ekstraktem z białej herbaty Exclusive Cosmetics 3
Kosmetyk posiada kompleks witamin A, E i F, które odżywiają i wzmacniają skórę oraz paznokcie. Olej z avocado zapobiega utracie wody oraz poprawia syntezę kolagenu odpowiedzialnego za starzenie się naskórka. D-panthenol, keratyna oraz olej rycynowy nawilżają i uelastyczniają skórę, poprawiając jednocześnie kondycję paznokci i zapobiegając ich łamliwości. CENA: 4,99 ZŁ/100 ML PRODUCENT: ŚWIT PHARMA
69 Zadig &Voltaire zapachy i moda W gościnnych przestrzeniach Warsztatu Woni Marty Gessler odbyła się polska premiera pierwszych perfum znanej francuskiej firmy modowej Zadig & Voltaire. Gościem specjalnym spotkania była Carol Garland – dyrektor artystyczna marki. Nie tylko upajaliśmy się wonią perfum. Powiało też wielkim światem mody – kilka egzemplarzy z kolekcji Zadig & Voltaire wiosna/lato 2012 przyjechało na event prosto z Paryża. Co będzie modne w tym sezonie?
Carol Garland – dyrektor artystyczna marki Zadig & Voltaire i Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephora Polska
Idealne duety Yoskine Dobra kondycja ciała i duszy muszą iść w parze. Przypomniała o tym marka Yoskine podczas premiery nowej linii kosmetyków antycellulitowych do ciała. Peeling i koncentrat Yoskine Body działają najlepiej, gdy występują w duecie. O efektach ich synergii opowiedziały dr Joanna Nowak i mgr Alicja Falender z Laboratorium Badawczo-Rozwojowego firmy Dax Cosmetics. Zgodnie z filozofią marki, która wspiera kobiety nie tylko w zakresie pielęgnacji ciała, ale też osobistego rozwoju, w spotkaniu wzięła udział znana psycholog dr Joanna Heidtman. Poprowadziła miniwarsztaty pt. „Peeling emocjonalny. W poszukiwaniu harmonii ciała i umysłu”. Spotkanie zakończył pokaz duetu tanecznego.
BB Garnier już w Polsce
Psycholog dr Joanna Heidtman podczas miniwarsztatów o harmonii ciała i umysłu. W tle mgr Alicja Falender i dr Joanna Nowak z Laboratorium Badawczo-Rozwojowego Dax Cosmetics
Premiera podkładu Eisenberg Jose’ Eisenberg, znana perfumiarska firma z Monaco zaprezentowała pierwszy z zapowiadanej serii kosmetyków kolorowych – niewidoczny podkład korygujący Eisenberg oparty o naturalne składniki: wyciąg z granatów i słodkich migdałów. Nowość dostępna jest od marca w sieciach perfumerii Sephora. Premiera kosmetyku odbyła się w połowie lutego w Akademii Makijażu na Mokotowskiej w Warszawie. Agnieszka Zajączkowska, product manager z firmy Jose’ Eisenberg, prezentowała zalety podkładu podczas konferencji zorganizowanej przez Sephora Polska
7 lutego w warszawskim klubie Sketch marka Garnier zaprezentowała rewolucyjną nowość na polskim rynku – multifunkcyjny krem BB Beauty Balm Perfector. To produkt nowej generacji, który równocześnie ujednolica cerę, koryguje zmarszczki i niedoskonałości, przywraca blask, nawilża przez 24 godziny, chroni przed promieniowaniem UV. Tego typu kremy są przebojem na rynkach azjatyckich. Stanowią 13 proc. południowokoreańskiego rynku produktów masowych oraz 24 proc. rynku produktów do makijażu (źródło: TNS). Spotkanie w klubie Sketch było także okazją do zaprezentowania nowości Garniera w kategoriach kosmetyków pielęgnacyjnych – dezodorantów i musów do ciała. Dla wszystkich wdrożeń przygotowane zostały kampanie telewizyjne. O nowościach poinformowali nowa dyrektor marketingu Garnier i Maybelline NY Paulina Kaczmarek-Kubicka oraz brand managerowie odpowiedzialni za marki. Spotkanie poprowadziła Magda Mołek.
Team marki Garnier
Zdjęcia: materiały prasowe marek
EXTRA O tym się mówi
Monika Wątorek, training team manager Coty Prestige & Beauty, już po raz ósmy zorganizowała konferencję handlową i wystąpiła w roli prowadzącej. Tu z Marcinem Bochenko, młodszym kierownikiem marki adidas
Konferencja handlowa odbyła się w niepowtarzalnej scenerii kopalni soli w Wieliczce
Poznaliśmy ZŁOTYCH KLIENTÓW Coty Polska Coty Season to program lojalnościowy, który firma Coty – producent znanych międzynarodowych marek kosmetycznych – prowadzi dla swoich partnerów handlowych. Za doskonałą współpracę – obroty, zaangażowanie w sprzedaż i w promowanie nowości, terminowe płatności – premiuje swoich klientów m.in. atrakcyjnymi ofertami zakupów, a raz do roku nagradza w wyjątkowy sposób. Tak było i tym razem. Reprezentanci najlepszych sklepów detalicznych z rynku tradycyjnego zostali zaproszeni do ekskluzywnego hotelu Sheraton w Krakowie, by poznać laureatów konkursu edycji 2011. Ogłoszenie wyników nastąpiło jednak w innej scenerii, nawiązującej do diamentów, które są symbolem Coty Season – w podziemiach kopalni soli w Wieliczce. Tam padły nazwiska zwycięzców. Złoci Klienci edycji 2011 to: I miejsce Dariusz Tomczak – prezes Polskiej Sieci Drogerii Vica, II miejsce – Robert Trandziuk – kupiec z sieci sklepów Topaz i Tomasz Krystek – właściciel sklepu kosmetycznego z Łodzi. Dodatkową nagrodę, za wyjątkową aktywność internetową i zaangażowanie w akcję Coty Season, odebrał Piotr Bujak, właściciel firmy Cast. Personel sklepów z firmy Cast znalazł się także w czołówce rankingu dla najlepszych ekspedientów. Jak co roku rozstrzygnięty został także konkurs na najlepszą ekspozycję świąteczną wykorzystującą kosmetyki z portfolio Coty. Firma poinformowała też swoich kluczowych partnerów w handlu tradycyjnym o planach związanych z wprowadzaniem nowości, inwestycjach w reklamę i inne działania marketingowe. Przedstawili je menedżerowie odpowiedzialni za kluczowe marki podkreślając, że są one najczęściej liderami w swoich kategoriach, co gwarantuje detalistom wysokie obroty i zyski z ich sprzedaży. (kb) Wiadomości Kosmetyczne – MARZEC 2012
Jolanta Wierzgała-Engelmayer, dyrektor handlowy Coty Polska, Karolina Orłowska – trade marketing manager i Monika Wątorek wręczają nagrody laureatom konkursu
Głosowanie na najlepsze świąteczne ekspozycje. Odzew uczestników konferencji był 100-procentowy
71
Wieczorem w hotelu Sheraton inne kreacje i inna sceneria, ale znowu mnóstwo niespodzianek
Kraków bez Piwnicy pod Baranami. Do tego firma Coty nie mogła dopuścić! To był spektakl do śmiechu i do łez
Artyści dostali owacje na stojąco
Tańce! Nie mogło ich zabraknąć. Kto tylko mógł ruszył na parkiet. Monika Wątorek i Jacek Kaczanowski – sales development manager, bawili się ze wszystkimi do białego rana Nie dało się zejść z parkietu, gdy grał Marcin Koczot Band
Maja Sablewska – doradca wizerunkowy marki Rimmel i gość specjalny wieczoru – została oblężona i świetnie się z tym czuła. Dziękuję za zaproszenie, jesteście wspaniali! – mówiła opuszczając spotkanie z zaproszeniami do drogerii w wielu miastach i miasteczkach