S TA N I S Ł AW K ŁO S
LEKSYKON OSOBLIWOŚCI KRAJOZNAWCZYCH PODKARPACIA
Książkę dedykuję t o wa r z y s z o m m o i c h w ę d r ó w e k p o Po d k a r p a c i u , kochanej żonie Danucie o ra z d z i e c i o m B e a c i e i Ta d e u s z o w i
Z PASJĄ DO KSIĄŻEK
2
3
SPIS TR EŚCI
Od Autora 10 Krajobraz, przyroda i trochę historii 11 Arłamów 20 Bałucianka. CERKIEW 21 Baranów Sandomierski. EPITAFIUM TURCZYNKI 22 Baranów Sandomierski. MAŁY WAWEL 23 Besko. JAR WISŁOKA 29 Bezmiechowa. AKADEMIA SZYBOWCOWA 32 Białobrzegi. SOSNA SOBIESKIEGO 33 Bieliny. KRZYŻ ŚW. WOJCIECHA 33 Bierówka. STAROŻYTNE KURHANY 34 BIESZCZADZKI PARK NARODOWY 35 Bieździedza. KOŚCIÓŁ I DĄB Z MIECZAMI 38 Blizna. PARK HISTORYCZNY 39 Blizne. ZESPÓŁ KOŚCIELNO-PLEBAŃSKI 41 Bolestraszyce. ARBORETUM 43 Bóbrka. KOPALNIA MUZEUM 47 Braciejowa. GŁODOMANK I ZAMCZYSKO 49 Broniszów. LIPA PROF. SZAFERA 49 Brzeziny. RZEŹBA WITA STWOSZA 50 Brzezowa. GRODZISKO WALIK 52 Brzozów. KOLEGIATA I PAŁAC BISKUPI 52 Brzóza Królewska. KUDŁACZ 54 Brzóza Królewska. SUCHY ŁUG 55 Buda Stalowska. WIELKI ŁUG 56 BUKOWICA 57 CERGOWA 60 Cergowa. ZŁOTA STUDZIENKA 61 Chodakówka. ZAMCZYSKO 62 Chotyniec, gm. Radymno. CERKIEW NA LIŚCIE UNESCO 63 Cieklin. GRÓB PRAWNUKA T. KOŚCIUSZKI 66 Cisna-Majdan. BIESZCZADZKA KOLEJKA LEŚNA 67 Cmolas. KOŚCIÓŁ SZPITALNY 69 Czarnorzeki. PRZĄDKI 70 Czudec-Podzamcze. ODKOPANY ZAMEK 72 Dąbrówka Starzeńska. ZAMEK BONY I FIRLEJA 73 Dobra Szlachecka. CERKIEW NA SZLAKU IKON 74 Dubiecko. BRODUSZURKI 77 Dubiecko. ZAMEK KRASICKICH 80 Dukla. DOLINA ŚMIERCI 84 4
Dukla. DUKIELSKA PIĘKNOŚĆ Duszatyn. JEZIORKA DUSZATYŃSKIE Dydnia. SKARBY ZIEMI DYDYŃSKIEJ Dziewięcierz. CERKWISKO Gawłuszowice. KOŚCIÓŁ ŚW. WOJCIECHA Glinne. KAMIEŃ NAD LESKIEM Gorajec. NAJSTARSZA CERKIEW Gorzyce i Wrzawy. POLE BITWY Góra Ropczycka. KOSZARY Górzanka. RZEŹBIONY IKONOSTAS Grębów. PAŁAC DOLAŃSKICH Gwoźnica Dolna i Górna. KOZDRASIÓWKA I PATRIA Folusz. DIABLI KAMIEŃ Haczów. NAJWIĘKSZY DREWNIANY KOŚCIÓŁ Hawłowice Górne. LAMUS Horyniec-Zdrój. KURORT NA KRESACH Humniska. KOŚCIÓŁ ŚW. STANISŁAWA BISKUPA Husów. CHAŁUPA RAKA Huta Komorowska. MUZEUM KARDYNAŁA Huta Polańska. KOŚCIÓŁEK ŚW. HUBERTA Huta Złomy. KOBYLE JEZIORO Iwonicz-Zdrój. BEŁKOTKA Jaćmierz. MIASTECZKO Jarosław. ANNA KASARNIA Jarosław. BRAMA MIŁOSIERDZIA Jarosław. CUDOWNA PIETA Jarosław. KAMIENICA ORSETTICH I INNE Jarosław. PODZIEMIA I PIWNICE Jasiel. ŹRÓDLISKA JASIOŁKI Jasionka. OSTOJA Jasło. GOLESZ Jasło. KOLEGIATA Z RUIN POWSTAŁA Jasło. ŚWIĘTO WINA I SZLAK WINNY Jaśliska. WYSOKIE MIASTO Julin. PAŁACYK MYŚLIWSKI KALWARIA PACŁAWSKA Kąkolówka. MÓJKA I BŁĘDNY KAMIEŃ Klimkówka. KOŚCIÓŁKOWA WODA Kolbuszowa. PARK ETNOGRAFICZNY MKL Kombornia. DWÓR URBAŃSKICH Kopytowa. MUZEUM KULTURY SZLACHECKIEJ Korzeniów. GRÓB DRAGONA Kosina. CHŁOPSKA WAROWNIA KRAINA ZAMIESZAŃCÓW Krasiczyn. PERŁA RENESANSU Krosno. CENTRUM DZIEDZICTWA SZKŁA Krosno. BAZYLIKA MNIEJSZA 5
85 87 88 89 92 96 96 99 100 102 103 105 106 108 111 112 114 115 115 117 118 120 121 122 128 129 130 132 134 137 137 139 140 142 145 146 150 152 153 155 157 160 162 163 168 176 177
Krosno. KAPLICA OŚWIĘCIMÓW 181 Krosno. ZAKOPANE RATUSZE 183 Krzemienica. MADONNA KRZEMIENICKA 186 Krzeszów. POWIDLAKI 187 Lesko. GALERIA SYNAGOGA 188 Lesko. KIRKUT 190 Leżajsk. LAS KLASZTORNY 192 Leżajsk. KLASZTOR BERNARDYNÓW 193 Leżajsk. MUZEUM PROWINCJI OO. BERNARDYNÓW 199 Leżajsk. OHEL WIELKIEGO CADYKA 200 LINIA MOŁOTOWA 202 Lipnik. ZESPÓŁ DWORSKO-PARKOWY 204 Lubaczów. MUZEUM KRESÓW 206 Łańcut. MUZEUM-ZAMEK 207 Łańcut. STORCZYKARNIA 216 Łańcut. SYNAGOGA 217 Łęki Dukielskie. IZBA PAMIĘCI KOŚCIOŁA POLSKOKATOLICKIEGO 218 Łęki Górne. ARIAŃSKI ZBÓR 219 Łopienka. TYLKO CERKIEW ZOSTAŁA 220 Malinówka. CISY W MALINÓWCE I KRETÓWKI 222 MAGURSKI PARK NARODOWY 223 Malawa. MAGDALENKA 226 Mała. POMNIK CHRYSTUSA KRÓLA 228 Markowa. MUZEUM IM. RODZINY ULMÓW 229 Markowa. MUZEUM WSI 233 Medynia Głogowska. ZAGRODA GARNCARSKA 235 Miejsce Piastowe. Kościół „NA GÓRCE” U MICHALITÓW 237 Mielec. PAŁACYK OBORSKICH I DOM JADERNYCH 239 Międzybrodzie. PIRAMIDA 240 Miłocin. KAPLICA MYŚLIWSKA 241 Manasterzec. SOBIEŃ 242 Mrukowa. GÓRA MRUKÓW 243 Mrukowa. KAPLICA W LESIE MRUKOWSKIM 244 Mrzygłód. TARNAWA KRÓLEWSKA 246 Myczkowce. OGRÓD BIBLIJNY I SKANSEN MINIATUR 247 Myczków. MUZEUM KULTURY BOJKÓW 250 Narol. PAŁAC ŁOSIÓW I AKADEMIA KŁOSIEWICZÓW 252 NEKROPOLIE WIELKIEJ WOJNY (1914–1918) 255 Nisko. DĄB FRANCISZKA JÓZEFA 258 Niwiska. PAWIE KAROLA FRYCZA 258 Nowiny Horynieckie. KAPLICA NA WODZIE 260 Nowiny Horynieckie. ŚWIĄTYNIA SŁOŃCA 262 Nowe Brusno. BRUŚNIEŃSKI OŚRODEK KAMIENIARSKI 262 Nowosielce. KOPIEC WÓJTA PYRZA 266 Nozdrzec. TABLICA PREKA I PAŁAC SKRZYŃSKICH 267 Odrzykoń. KAMIENIEC 269 Olchowiec. KERMESZ W OLCHOWCU 271 6
Oleszyce. HORAJ 273 Piątkowa. PUSTA CERKIEW 274 Pilzno. MUZEUM LALEK 276 Polanka Horyniecka. BRUŚNIEŃSKI CMENTARZ 277 Polanki i Zawój. SINE WIRY 279 POLAŃCZYK 281 Połomia. TRYPTYK Z POŁOMI 283 POŁONINY 284 Poraż. ZAMEK BARONA 290 Posada Rybotycka. GOTYCKA CERKIEW 290 Pruchnik. DREWNIANE MIASTECZKO 291 Przecław. PAŁAC REJÓW 299 Przecław. BAGNO PRZECŁAWSKIE 301 Przemyśl. ARCHIKATEDRA 302 Przemyśl. KOPIEC TATARSKI 310 Przemyśl. MUZEUM DZWONÓW I FAJEK 311 Przemyśl. SOBÓR ARCHIKATEDRALNY 312 Przemyśl. TWIERDZA PRZEMYŚL 314 Przemyśl. ZAMEK KAZIMIERZOWSKI 319 Przeworsk. KAPLICA GROBU BOŻEGO 324 Przeworsk. PRZEWORSKA CIUCHCIA 328 Przeworsk. ZESPÓŁ PAŁACOWO-PARKOWY LUBOMIRSKICH 329 Przyłęk. BUCZYNA W CYRANCE 332 Rabe. DOLINA RABSKIEGO POTOKU 332 Radawa. LETNISKO 336 Radomyśl. ,,TURKI” Z RADOMYŚLA 337 Radruż. TATARSKA BRANKA 338 Rogóżno. ŚWIĘTE JEZIORO 343 Ropczyce. SZWAJCARIA ROPCZYCKA 344 Równia. DAWNA CERKIEW 344 Rudnik. POMNIK HRABIEGO 345 Rybotycze. KOPYSNO I KOPYSTANKA 346 Rzemień. WIEŻA OBRONNA 349 Rzeszów. KONWENT PIJARÓW 351 Rzeszów. ZESPÓŁ KLASZTORNY BERNARDYNÓW 354 Rzeszów. RZESZOWSKIE PIWNICE 358 Rzeszów. SZAJNA GALERIA 361 Sanok. ZAMEK I GALERIA BEKSIŃSKIEGO 363 Sanok. WROTA BIESZCZADÓW 365 Sianki. GRÓB HRABINY I ŹRÓDŁA SANU 367 Siedliska. PTASI REZERWAT 370 Sieniawa. KRYPTA CZARTORYSKICH 371 Skalnik. MADONNA SKALNICKA 373 Skrzyszów. RENESANSOWY DWÓR 375 Smolnik. BOJKOWSKA CERKIEW 375 Solina. BIESZCZADZKIE ZAPORY I JEZIORA 377 Sołonka. ŻUPA SOLNA 384 7
Sólca. TAJEMNICZY KURHAN 385 Stalowa Wola. KOŚCIÓŁ HUTNIKÓW 386 Stalowa Wola. MIASTO W MIEŚCIE 387 Stalowa Wola. MUZEUM W ZAMKU 388 Stara Wieś. SANKTUARIUM MARYJNE 389 Stępina. GÓRA CHEŁM 391 Stępina. KWATERA HITLERA 392 Stobierna. GOTYCKA MADONNA 395 Strzyżów. KOŚCIÓŁ PARAFIALNY 396 Stuposiany. W DOLINIE POTOKU MUCZNY 397 Tarnawa Niżna. DOLINA GÓRNEGO SANU 399 TARNICA 402 Tarnobrzeg. AKADEMIA MIECHOCIŃSKA 403 Tarnobrzeg. GNIAZDO TARNOWSKICH 405 Tarnobrzeg. JEZIORO MACHOWSKIE 409 Trepcza. HORODYSZCZE I HORODNA 411 Trzciana. PUSTELNIA ŚW. JANA 413 Trzcinica. KARPACKA TROJA 414 Tuligłowy. BORUSZ 416 Tuligłowy. MADONNA Z KUDRYŃCÓW 416 Turzańsk. ŁEMKOWSKA CERKIEW 417 Tuszów Narodowy. MUZEUM SIKORSKIEGO 418 Tyczyn. BAROKOWY ZESPÓŁ KOŚCIELNY 419 Tyrawa Wołoska. GALERIA QUO VADIS 422 Ulanów. FLISACKIE MIASTECZKO 422 Ulucz. CERKIEW NA DĘBNIKU 425 Werchrata. DIABELSKI KAMIEŃ 428 Werchrata. MONASTYR WERCHRACKI 428 Werynia. BIAŁA DAMA 430 Węgierka. BASZTA 432 WIELKIE OCZY 433 Wielopole Skrzyńskie. KANTORÓWKA 434 Wola Zarczycka. KOŁACZNIA 436 Wysocko. GRÓB TURKA 437 Wzdów. REZYDENCJA CESARZA ANTARKTYDY I METROPEDII 438 Zagórz. KARMEL ZAGÓRSKI 440 Załuż. SŁOWACKI CMENTARZ 443 Zaklików. KOŚCIÓŁ CMENTARNY 444 Zaklików. ZAMEK KAWALERÓW MALTAŃSKICH 445 Zarzecze. PAŁAC Z ROTUNDĄ 445 Zawada. REZYDENCJA RACZYŃSKICH 452 Zyndranowa. MUZEUM KULTURY ŁEMKOWSKIEJ 452 Żarnowiec. MUZEUM MARII KONOPNICKIEJ 454 Ważniejsza literatura 456 Indeks miejscowości 460
8
>>>> 9
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
Bieszczady, Beskid Niski, duże partie Roztocza i Pogórza Przemyskiego, lasy Puszczy Solskiej – to enklawy naturalnego piękna i niemal nietkniętej ręką człowieka przyrody. Prawie 48% powierzchni województwa objęte jest różnymi formami ochrony prawnej. Znajdują się tu dwa parki narodowe – Bieszczadzki i Magurski. Czynione są starania o powołanie następnego parku turnickie-
Zamek w Baranowie Sandomierskim, zwany Małym Wawelem
niezwykle bogate i różnorodne środowisko przyrodnicze, po części naturalne lub zbliżone do naturalnego. Charakterystyczną jego cechą jest zjawisko naturalnej sukcesji przyrody, czyli proces jej wtórnego zdziczenia, zachodzący na terenach wyludnionych w okresie powojennym – w Beskidzie Niskim i Bieszczadach, a po części także na Roztoczu. Ponad połowę obszaru województwa stanowią użytki rolne. Lasy zajmują prawie 36% powierzchni, a w Bieszczadach ponad 65%. Stopień zalesienia jest bardzo różny – w niektórych gminach powiatu łańcuckiego lasów właściwie nie ma, zaś w najbardziej lesistej gminie Cisna zajmują ponad 82% terenu. Największe kompleksy leśne przetrwały w Kotlinie Sandomierskiej (Puszcza Sandomierska i Puszcza Solska), w Beskidzie Niskim, w Bieszczadach, a także na Roztoczu. Środowisko przyrodnicze województwa charakteryzuje wyjątkowa różnorodność flory i fauny. Występują tu setki gatunków roślin naczyniowych, w tym wiele rzadkich, chronionych, a nawet endemitów. Żyją tu m.in. żubry, niedźwiedzie, wilki, rysie, żbiki, jelenie, sarny, dziki, łosie i bobry, orły przednie i orły bieliki, rzadko spotykane żołny oraz derkacze zwyczajne.
Zamek w Łańcucie – jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce 14
Zamek w Krasiczynie – perła architektury renesansowej
go w rejonie Pogórza Przemyskiego. Jest też 10 parków krajobrazowych, z których najciekawsze to: Czarnorzecko-Strzyżowski, Pogórza Przemyskiego, Gór Słonnych, Doliny Sanu i Południoworoztoczański. Znakiem troski o naturalne dziedzictwo są ponadto 94 rezerwaty przyrody, 17 obszarów chronionego krajobrazu i prawie 1500 pomników przyrody. Wśród tych ostatnich przeważają wiekowe drzewa, ale trafiają się także osobliwości geologiczne. Województwo podkarpackie jako okręg administracyjny nie ma zamierzchłych tradycji historycznych. Ukształtowało się dopiero po II wojnie światowej, kiedy powstało województwo rzeszowskie, istniejące do 1975 r. Obecne województwo podkarpackie utworzone w 1999 r. funkcjonuje niemal w tych samych granicach. Znaczniejszą zmianą jest jedynie ubytek powiatu gorlickiego. W przeszłości obszar ten tak pod względem politycznym, jak i etnicznym nie stanowił jednolitej całości. W średniowieczu dzieliła go granica pomiędzy Polską a Rusią. W czasach królewskich stanowił rubieże województw: sandomierskiego, bełskiego, ruskiego (lwowskiego) i krakowskiego. W okresie zaborów znalazł się w granicach Austrii, wchodził w skład prowincji wielkiego cesarstwa Habsburgów zwanej potocznie Galicją. Tylko północno-wschodnie krańce były w zaborze rosyjskim. W II Rzeczypospolitej zachodnia część należała do województwa krakowskiego, wschodnia, od powiatu rzeszowskiego poczynając – do województwa lwowskiego. Podczas ostatniej wojny rozdarły go hitlerowskie Niemcy i sowiecka Rosja. Od końca września 1939 do czerwca 1941 r. południowo-wschodnia część regionu – po linię Sanu – była włączona do ZSRR. Po zakończeniu II wojny światowej południowa granica kraju w tym regionie nie uległa zmianie, natomiast wschodnia, w wyniku układów politycznych w gronie zwycięzców 15
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
plemienne – Wiślan i Lędzian (Lachów). Ci ostatni zamieszkiwali górne dorzecza Sanu i Bugu. Nie wdając się w szczegóły i zawiłości historii, można przejść do X w., gdy na widowni dziejów pojawiły się niemal jednocześnie dwa państwa – Polska i Ruś. Od początku zaczęły one rywalizować o zagarnięcie jak największych połaci granicznych ziem. Lędzianie popadli w zależność od sąsiadów ze wschodu już w połowie X w. Przez blisko cztery wieki obszary obecnego województwa były terenem spornym pomiędzy Polską a Rusią. Od połowy XI w. granica pomiędzy nimi przebiegała na zachód od linii Wisłoka (do XIV stulecia Rzeszów pozostawał po stronie Rusi). Dopiero w latach czterdziestych XIV w. Kazimierz Wielki w wyniku skomplikowanych procedur spadkowych i działań militarnych przesunął granice Polski daleko na wschód. Za czasów tego władcy nastąpił szybki rozwój osadnicChotyniec, cerkiew z początku XVII w., wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO
III Rzeszy – ZSRR, USA i Wielkiej Brytanii, została ustalona od nowa. Jedyną zmianą, jaka później nastąpiła, było przyłączenie w 1951 r. w ramach korekty granic pomiędzy Polską a ZSRR rejonu Ustrzyk Dolnych. Krajobraz kulturowy ziem tej części kraju kształtował się w ciągu tysięcy lat pod wpływem wielu czynników politycznych i etnicznych. Człowiek pojawił się w tych stronach w epoce kamiennej. Przez wszystkie okresy pradziejów żyły tu ludy różnych kultur i nacji. Jedne odchodziły bądź wymierały, inne przychodziły na ich miejsce, jeszcze inne powstawały w toku asymilacji różnych grup i tak rodziły się nowe społeczności i nowe kultury. Na przełomie V i VI w. n.e. w tej części Polski pojawiły się plemiona słowiańskie, które z czasem wytworzyły lokalne związki czy też państwa plemienne. Ich obecność potwierdzają pozostałości wczesnosłowiańskich osad odkryte m.in. w rejonie Grodziska Dolnego, Bachórza i Maćkówki. Wiadomo, że pod koniec tego tysiąclecia na obszarach Polski południowo-wschodniej wytworzyły się co najmniej dwa prapolskie ugrupowania Drewniany kościół w Trzcinicy z połowy XVI w.
twa. Lokacje uzyskały wówczas niemal wszystkie miasta regionu i setki wsi. Powstało wiele warownych zamków i pomniejszych fortalicji, wzniesiono liczne kościoły i klasztory. Stosunki polityczne ukształtowały oblicze etniczne regionu, który pomimo ogromu zmian zaistniałych po ostatniej wojnie nie zatracił wielokulturowego charakteru. Przez stulecia na wschód od linii Sanu rozwijało się osadnictwo ruskie. W XV–XVI w. w regionach górskich miała miejsce tzw. kolonizacja wołoska, w której wyniku wytworzyły się później grupy etnograficzne górali ruskich – Bojków i Łemków, zamieszkujących do połowy lat czterdziestych XX w. Bieszczady i Beskid Niski. Od XVI w. zauważa się napływ ludności żydowskiej, która na przełomie XIX i XX w. stanowiła znaczący odsetek mieszkańców miast i licznych tu miasteczek. W czasach zaboru austriackiego, w ramach tzw. kolonizacji józefińskiej, powstało kilkadziesiąt osad niemieckich. Wiele z nich istniało do ostatniej wojny. Wielorakość
Haczów, największy gotycki drewniany kościół w Europie, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO 16
17
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
LE KSY KO N
Wydrna, dwór Sękowskich z połowy XIX w.
etniczna była powodem zróżnicowania religijnego. Ludność narodowości polskiej była wyznania rzymskokatolickiego. Rusini, którzy od XIX w. zaczęli określać się jako Ukraińcy, należeli do wyznawców obrządku wschodniego, greckokatolickiego, rzadziej prawosławnego. Żydzi, czyli mieszkańcy tych ziem wyznania mojżeszowego, to w większości chasydzi. Ukształtowany w wyniku skomplikowanych procesów historycznych krajobraz etniczny i kulturowy tej części Polski zmienił się radykalnie podczas II wojny światowej i w pierwszych latach po jej zakończeniu. Wojna i niemiecka okupacja przyniosła zagładę ludności żydowskiej, spowodowała też ogromne przemieszczenia innych grup. Już pod koniec wojny, na mocy porozumienia między rządami Polski i Związku Radzieckiego, rozpoczęto przesiedlanie ludności ukraińskiej na wschód. W latach 1944–1946 do ówczesnego ZSRR, z obecnych terenów województwa podkarpackiego, wywieziono 267 tys. Ukraińców. W 1947 r. w ramach akcji „Wisła” 97 tys. Ukraińców, w tym prawie wszystkich Łemków, przesiedlono na tzw. Ziemie Zachodnie i Północne. Obecnie mniejszość ukraińska, jak i Łemkowie żyjący jeszcze w niektórych wsiach Beskidu Niskiego stanowią tylko nieznaczny odsetek mieszkańców województwa. W wyniku przesiedleń znaczne obszary zostały niemal całkowicie wyludnione i pomimo napływu ludności polskiej ze wschodu oraz akcji osiedleńczej setki wsi przestało istnieć, a dziesiątki innych nie odrodziło się w pełni do dziś. Oblicze kulturowe regionu ukształtowane przez różnorodność etniczną pomimo głębokich przemian nie zatraciło kresowego charakteru. Dowodzi tego bogactwo dziedzictwa zrodzonego na styku kultur i religii zachodu i wschodu Europy przejawiające się w sposobach zabudowy miast i wsi, architekturze i sztuce, folklorze i obyczajach. Nigdzie indziej nie ma tylu dawnych miasteczek o wyglądzie ukształtowanym w czasach cesarsko-królewskiej Galicji, tylu pięknych drewnianych kościołów i cerkwi, tylu skrytych w gąszczu drzew starych żydowskich i greckokatolickich cmentarzy. Niezależnie od piękna krajobrazu i tworów natury to właśnie niepowtarzalne walory kulturowe stanowią o atrakcyjności turystycznej współczesnego Podkarpacia. 18
19
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
nowskich, wzmiankowany przez Długosza jako „folwark rycerski”. Relikty jego gotyckich murów, odkryte podczas restauracji budowli, tkwią pod posadzką dziedzińca. W miejscu tej fortalicji, staraniem Rafała Leszczyńskiego i jego syna Andrzeja, w latach 1569–1583 został zbudowany znacznie okazalszy renesansowy dwór obronny. Budynek ten zachował się w strukturze zachodniego skrzydła obecnego zamku. Dwór usytuowany był na lokalnej wyniosłości, pośród rozlewisk i mokradeł, niemal nad brzegiem Wisły, której koryto dopiero w XIX w. przesunięto bardziej na północ. W 1591 r. Rafał Leszczyński przystąpił do kolejnej rozbudowy warowni. Zasadnicze roboty zakończono do 1606 r., lecz prace wykończeniowe i ozdabianie budowli, kontynuowane przez jego syna Andrzeja, trwały do lat trzydziestych XVII w. W wyniku tej rozbudowy powstał okazały renesansowy zamek rozplanowany na rzucie czworoboku z wieżami bastejowymi na narożach. Budowla została wzniesiona prawdopodobnie według planów znanego architekta włoskiego pochodzenia Santiego Gucciego. Przy pracach wykończeniowych zatrudniony był znakomity sztukator Jan Baptysta Falconi. Zamek był bardziej rezydencją niż warownią. Początkowo posiadał murowane umocnienia obronne,
później otrzymał solidne fortyfikacje bastionowe, rozebrane ostatecznie w XIX w. Bawiący w 1616 r. w Polce węgierski podróżnik Marton Csombor w dziele „Podróże po Polsce” na temat zamku baranowskiego napisał m.in. takie zdanie: „Pałac przepięknie zbudowany w guście włoskim”. W 1677 r. zamek przeszedł na własność Wiśniowieckich, a następnie Lubomirskich. Józef Karol Lubomirski około 1695 r. powierzył wybitnemu architektowi Tylmanowi z Gameren, modernizację budowli. Według jego projektu skrzydło zachodnie zostało powiększone o dodatkowy trakt na piętrze wsparty na arkadach. Po Lubomirskich zamek należał do Sanguszków, Małachowskich, Potockich i Krasickich. Intrygująca jest sprawa przejęcia zamku przez Małachowskich. W oficjalnej wersji Janusz Sanguszko odstąpił go w 1753 r. Janowi Małachowskiemu. Faktycznie Małachowski, wielki kanclerz koronny w czasach Augusta III, otrzymał dobra baranowskie w darze jako swego rodzaju łapówkę w ramach tzw. transakcji kolbuszowskiej za popieranie określonej linii politycznej. W 1867 r. dobra baranowskie nabył na licytacji Feliks Dolański. W posiadaniu tej rodziny pozostawały do 1945 r. W ciągu wieków zamek był kilkakrotnie niszczony, trawiły go pożary, a tak26
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
że dotykały dewastacje powodowane wojnami i brakiem troski ze strony niektórych jego właścicieli. Dolański nabył obiekt mocno sfatygowany. Nowi właściciele przeprowadzili w latach 1900–1907 pod kierunkiem architekta Tadeusza Stryjeńskiego gruntowną restaurację budowli. Podczas ostatniej wojny, pomimo zaciętych walk toczonych na tzw. przyczółku baranowskim w 1944 r., zamek nie doznał większych zniszczeń. Dopiero po wojnie został doszczętnie ograbiony, zdewastowany i doprowadzony niemal do ruiny.
27
Opuszczonym zamkiem zainteresowano się dopiero w 1956 r. Prace przywracające dawną świetność rezydencji prowadzone pod kierunkiem prof. Alfreda Majewskiego zakończyły się ostatecznie w 1968 r. W 1959 r. zamek został przejęty przez KiZPS „Siarkopol” w Tarnobrzegu i po odbudowie wykorzystywany był na cele reprezentacyjne, a w części także muzealne. W 1997 r. został przekazany Agencji Rozwoju Przemysłu. Aktualnie zarządza nim Fundacja Pro Arte et Historia. Zamek musi zarabiać, toteż część pomieszczeń zamkowych wykorzystywana jest dla celów komercyjnych. Są tu stylowo urządzone salony i pokoje hotelowe, zaś w przyziemiu pod arkadami restauracja. Pozostała część mieści bogatą ekspozycję muzealną. Baranowski zamek jest budowlą stosunkowo niedużą, wzniesioną na rzucie czworoboku, z cylindrycznymi basztami na narożach, nakrytymi hełmami zwieńczonymi latarniami. Trzy skrzydła tworzą budynki mieszkalne, zaś front zamyka ściana parawanowa z wieżą bramną na osi. Pośrodku znajduje się dziedziniec, znacznie podniesiony ponad teren, z trzech stron otoczony pięknymi arkadowymi krużgankami wspartymi na okrągłych kolumnach z jońskimi kapitelami. Na osi bramy znajduje się klatka schodowa z loggią. Frontową ścianę zamku, jak
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
JAR WISŁOKA Besko
Niewątpliwą atrakcją Beskidu Niskiego jest przełom rzeki Wisłok, jednej z największych rzek województwa, mającej źródła na północnym skłonie głównego grzbietu Karpat, nieco poniżej granicznego szczytu Kanasiówka (823 m). Skromna początkowo struga zasilana licznymi dopływami niebawem nabiera mocy. Jako pokaźna już rzeka pomiędzy Wernejówką a Beskiem przez około 16 km przedziera się przez pasma gór, tworząc niezwykle urokliwą dolinę urozmaiconą kilkoma przełomami. Naturalne walory tej okolicy wzbogaca sztuczny zalew, powstały w wyniku spiętrzenia wód rzeki zaporą w Sieniawie.
i wieżę bramną wieńczy piękna renesansowa attyka. Zamek ma bogatą dekorację malarską, sztukatorską i kamieniarską. Krużganki zdobi interesująca polichromia oraz barwne rysunki heraldyczne. Sklepienie baszty północno-zachodniej zdobią stiuki wykonane przez Giovanniego Battistę Falconiego. U wejścia z krużganków do komnat znajdują się manierystyczne kamienne portale. Spora część pomieszczeń zamkowych mieści muzeum wnętrz. Wszystko tam zostało odtworzone od nowa, gdyż z dawnego wyposażenia zamku nic się nie zachowało. Wnętrza muzealne są gustownie i pięknie urządzone, wypełniają je stylowe meble, cenne obrazy, dywany. Najciekawsza jest tzw. Galeria Tylmanowska na piętrze skrzydła zachodniego oraz sala w baszcie północno-wschodniej ozdobiona sztukateriami Falconiego. Intrygująca jest także kaplica na parterze skrzydła zachodniego, której w 2007 r. przywrócono pierwotny wystrój. Urządzona
w 1903 r., jest wspólnym dziełem architekta Tadeusza Stryjeńskiego i znakomitych artystów – Józefa Mehoffera i Jacka Malczewskiego. Nakryta jest oryginalnym drewnianym, belkowanym stropem, pokrytym polichromią, podpartym czterema kamiennymi kolumnami. Pod zamkiem znajdują się rozległe podziemia. Niegdyś mieściły ekspozycję związaną z przemysłem siarkowym. Przed kilku laty przeniesiono ją do Tarnobrzega. Obecnie jest tu zbrojownia – ekspozycja zbroi i uniformów wojskowych. Uwidocznione są też relikty murów wspomnianej wyżej średniowiecznej warowni. W otoczeniu zamku rozciąga się park o współczesnej kompozycji, urządzony już po wojnie według projektu Gerarda Ciołka i Alfreda Majewskiego. Ze starszych założeń zachowały się tylko lipowe aleje. W jego obrębie, w oddzielnym, już współczesnym budynku, mieści się hotel z restauracją. W przeciwieństwie do innych muzeów baranowski zamek tętni 28
życiem. W ciągu roku organizowane są tu różnorakie imprezy kulturalne i artystyczne, zabawy i staropolskie biesiady. Jak w przypadku niemal każdej starej budowli, tak i z baranowskim zamkiem związane są różne podania i legendy, nie omijają go także tajemnicze zjawy. Podobno w dawnych czasach w podziemiach zamczyska mieszkał ogromny potwór, może smok, który pożerał co ładniejsze dziewczęta. Nie było na niego mocnych, dopiero podstępem zgładził go miejscowy kowal. W południowo-wschodniej baszcie mieli popełnić samobójstwo dwaj bracia Krasiccy. Obaj zakochani byli w jednej pannie, a że ta nie mogła się zdecydować, którego wybrać, z rozpaczy zdecydowali się na śmierć. Ich duchy, zawodząc żałośnie, snuły się po zamku. Na koniec baja o skarbie. Podobno podczas restauracji zamku odkryto jakieś skrzynie, ale wszelki ślad po nich zaginął. Zespół zamkowo-parkowy w Baranowie Sandomierskim, ul. Zamkowa 22, tel. 13 811 80 39, 13 811 80 40, muzeum@arp.com.pl, www.baranow.com.pl.
29
Przełomową dolinę wyżłobiły nurty rzeki w układach fliszu karpackiego, odsłaniając interesujące utwory skalne. Występują tu łupki menilitowe i piaskowce krośnieńskie z wkładkami dolomitów, margli, wapieni i rogowców. Różnorodne struktury skalne poddane działaniu erozji uzyskały niezwykle ciekawe formy, w wielu miejscach zdobiące urwiste zbocza doliny. Najbardziej atrakcyjny fragment przełomu tworzący prawdziwy skalny wąwóz, miejscami osiągający głębokość blisko 40 m, znajduje się pomiędzy Sieniawą a Beskiem. Na skraju Beska wąwóz urywa się gwałtownie, a rzeka wylewa się na płaską równinę Kotliny Rymanowskiej. W górę doliny prowadzi wąska dróżka, która dociera do samotnego domostwa i starego tartaku. Powyżej niego rzeka,
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
KOPALNIA-MUZEUM Bóbrka, gm. Chorkówka
skich i naskalnych. W rejonie stawów panoszą się rośliny bagienne i wodne: kotewka-orzech wodny, różnobarwne grzybienie, lilie i paprocie wodne oraz dziesiątki innych. Piękno przyrody wzbogacają oryginalne kompozycje wyplatane z wikliny. Park zachwyca o każdej porze roku, ale najładniej jest tu wiosną i wczesnym latem. Arboretum i Zakład Fizjografii to nie tylko ogród botaniczny, ale także liczący się ośrodek naukowo-badawczy i dydaktyczny. Placówką od powstania do 2002 r. kierował jej organizator, prof. Jerzy Piórecki, dzieło ojca kontunuuje jego syn, Narcyz Piórecki. Zakład gospodaruje na około 300 ha ziemi. Prócz ogrodu botanicznego posiada duży sad z kolekcję pomologiczną starych odmian jabłoni, grusz i derenia jadalne-
go. Drugi obiekt znajduje się na Pogórzu Przemyskim w Cisowej koło Birczy. Głównym celem tamtejszego arboretum jest czynna ochrona flory krajowej oraz zabezpieczenie ex situ różnorodności biologicznej, czyli naturalizacji określonych powierzchni, w tym stanowisk roślin nieleśnych. Jednocześnie prowadzi badania nad wtórną sukcesją leśną w cyklach wieloletnich oraz utrzymaniem kolekcji roślin ginących, rzadkich i zagrożonych wyginięciem. Warto dodać, że w rejonie Bolestraszyc zachowały się pozostałości austriackich fortów Twierdzy Przemyśl. Oprócz wspomnianego fortu XIII b znajduje się w pobliżu na wysokim brzegu doliny Sanu potężny fort pancerny nr XIII „San Rideau”. Jego ruiny widać z parkingu. Trzeci fort, XIII a „Zabłocie”, położony jest niedaleko nad Sanem. Arboretum i Zakład Fizjografii w Bolestraszycach, tel. 16 671 64 25. Do Bolestraszyc można dojechać od Przemyśla (7 km) lub Żurawicy. Arboretum dostępne jest do zwiedzania od maja do końca października we wszystkie dni tygodnia, natomiast od listopada do końca kwietnia tylko w dni robocze. Przy głównej bramie jest duży parking. Oddział w Cisowej dostępny jest również do zwiedzania po uprzednim telefonicznym uzgodnieniu z dyrekcją w Bolestraszycach. 46
Na południe od Krosna w malowniczej podgórskiej okolicy leży wieś Bóbrka, swego czasu wsławiona pierwszą na świecie kopalnią ropy naftowej założoną przez Ignacego Łukasiewicza. Obecnie znana ze Skansenu-Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza, będącego jedną z nielicznych tego rodzaju placówek na świecie. Muzeum znajduje się w południowej części wsi, na zboczu wzgórza Grodzisko. Integralną jego część stanowią pozostałości starej kopalni założonej przez Łukasiewicza. Powstanie w tym miejscu kopalni nie było sprawą przypadku. W okolicznych lasach występowały naturalne wycieki ropy naftowej, wówczas zwanej olejem skalnym, od dawna znane miejscowej ludności. Było tu nawet źródło solankowe nazywane „wrzonką”, gdyż woda w nim kipiała pod wpływem wydobywającego się gazu. Oleju skalnego używano do celów gospodarczych, wodę zaś wykorzystywano w lecznictwie. Właścicielem lasu był Karol Klobassa z pobliskiego Zręcina, który nie widząc gospodarczego pożytku z tych dobrodziejstw natury, pozwalał okolicznej ludności darmo z nich korzystać. Olejem zainteresował się Tytus Trzecieski z Polanki i trafił z nim do Ignacego Łukasiewicza, wówczas przebywającego w Gorlicach. Trzej panowie szybko się porozumieli – Klobassa zobowiązał się udostępnić teren, Trzecieski miał dostarczać ropę, Łukasiewicz ją destylować, a zyskiem mieli się równo dzielić. Tak zawiązała się spółka, która zaowocowała powstaniem kopalni. W 1854 r. przystąpiono do kopania pierwszego szybu. Początki kopalni nie były zachęcające – dopiero w 1861 r. w kolejnym szybie „Wojciech” ukazała się „wielka ropa”. W 1868 r. działały już 84 szyby, z których w tymże roku uzyskano 350 t ropy. Pierwsze szyby, tzw. kopanki, były kopane ręcznie, potem wprowadzono wiercenia udarowe i maszynę parową. Przy tworzeniu kopalni z Łuka47
Portret Ignacego Łukasiewicza (1822–1882) siewiczem współpracowali znani polscy geolodzy i specjaliści naftowi: Henryk Walter, Juliusz Noth i Albert Fauck. W 1893 r. kopalnia została sprzedana firmie zagranicznej. W tym okresie była to jedna z większych kopalni w Galicji. W 1961 r. starą kopalnię przeznaczono na muzeum. Jego założycielem i organizatorem był znakomity nafciarz inż. Henryk Górka, o czym informuje pamiątkowa tablica. Muzeum mające charakter skansenu zajmuje rozległy obszar starych kopalni, tej Łukasiewiczowskiej i późniejszej, o łącznej powierzchni około 20 ha. Zgro-
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
Tutejszy nieduży majątek należał m.in. do Klęczyńskich, Gruszczyńskich i ostatnio Fierichów. Stojący na platformie skromny staropolski dwór, w wyniku reformy rolnej pozbawiony gospodarzy, popadł z czasem w ruinę i w latach siedemdziesiątych XX w. został rozebrany. W majątku tym urodził się Karol Olszewski (1846–1915), sławny uczony, fizyk i chemik, który wraz z Zygmuntem Wróblewskim dokonał w 1883 r. – po raz pierwszy w świecie – skroplenia tlenu i azotu z powietrza. Jego ojciec, Jan Olszewski, dzierżawca tutejszego majątku, zginął z rąk chłopów w czasie rabacji galicyjskiej. Park usytuowany jest przy drodze Ropczyce – Wielopole Skrzyńskie, nieopodal odgałęzienia drogi do Broniszowa
RZEŹBA WITA STWOSZA Brzeziny, gm. Wielopole Skrzyńskie
Nieco na południowy zachód od Wielopola Skrzyńskiego leży duża wieś Brzeziny. Rozrzucona w nieładzie pośród dolin i wzgórz Pogórza Strzyżowskiego, sięga początkami XIV w. Mimo że to prawie środek województwa, w tej okolicy położonej z dala od głównych traktów i dużych ośrodków miejskich czas biegnie wolniej, jakby z opóźnieniem. Pośród nowych gospodarstw jest jeszcze sporo starych zagród, rozpadający się dwór i kościół parafialny. Ten, mimo że leciwy i drew-
niany, jest wyjątkowo zadbany i na swój sposób okazały. Według zgodnej opinii znawców i zwykłych oglądaczy zaliczany jest do najpiękniejszych drewnianych świątyń w województwie. Kościół pw. św. Mikołaja został zbudowany jeszcze w drugiej połowie XV w. Bez większych przekształceń bryły przetrwał kilka stuleci. Rozbudowano go dopiero w 1933 r., dodając transept i tzw. soboty, które jeszcze przysporzyły mu uroku. Budowla zachowała wyraźne cechy gotyku. Świątynia, stojąca na nieznacznym wzniesieniu, w którego obrębie przetrwały ślady dawnych założeń obronnych, okolona jest wieńcem starych drzew i stylowym drewnianym ogrodzeniem. Kościół konstrukcji zrębowej zbudowany jest na rzucie krzyża z węższym prezbiterium zakończonym trójboczną absydą. Wnętrze odnowione w toku restauracji zakończonej w 2001 r. zachwyca bogactwem wystroju i polichromią pokrywającą w całości ściany, a także płaski sufit. Na tzw. zacheuszkach zachowały się malowidła gotyckie z około 1500 r. Resztę starej części kościoła pokrywa polichromia późnorenesansowa z pierwszej połowy XVII w., ornamentalno-figuralna, rekon50
struowana w latach 1957–1961 przez Jacka Radałowicza. Nową część dekoruje polichromia malowana w latach 1958–1959 przez Jerzego Ostrowskiego. Ołtarz główny i cztery ołtarze boczne, prospekt organowy i ambona, późnorenesansowe i rokokowe, pochodzą z XVIII w. W bocznym ołtarzu, po lewej stronie tęczy, uwagę zwraca piękna późnogotycka płaskorzeźba – Opłakiwanie Chrystusa, pochodząca z początku XVI w. Według tradycji ma być dziełem samego Wita Stwosza. Rzeźba o dużej wartości artystycznej, wykazująca wyraźne cechy 51
warsztatu tego mistrza, pochodzi zapewne z kręgu twórców z nim związanych lub została wykonana według jego rysunku. Niezależnie od tego, kto był jej twórcą, jest to zabytek unikalny. Z pierwotnego wyposażenia kościoła pochodzi ponadto późnogotycka kamienna chrzcielnica z 1497 r., będąca także wysokiej klasy zabytkiem. W sąsiedztwie kościoła stoi oddzielnie XVIII-wieczna drewniana dzwonnica z nadwieszoną izbicą. Otaczające kościół ogrodzenie pochodzi także z tego stulecia.
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
Według tradycji w tym miejscu dukielski święty miał rozpocząć pustelnicze życie. Napastowany przez ciekawskich pasterzy, dla świętego spokoju przeniósł się później na górę Zaśpit koło Trzciany (Trzciana. PUSTELNIA ŚW. JANA). Kapliczka nad naturalnym niegdyś źródłem stała od dawien dawna. Kto i kiedy ją postawił – nie wiadomo. Obecną, wykończoną na wzór poprzedniej, postawiono niedawno przy okazji robienia ujęcia wody. Wówczas też wykonano betonowe umocnienia niecki, a odpływ wody wyprowadzono na zewnątrz (poprzednio wodę czerpało się wewnątrz kapliczki). Od dawna istnieje zwyczaj pisania próśb do św. Jana. Dawniej czyniono to na luźnych kartkach, obecnie do tego celu służy zeszyt. Swego czasu była tu kartka o mniej więcej takiej treści: Błogosławiony Janie, prosimy cię o rozum. Napisane to zostało – jak podano dalej – własną krwiom [pisownia oryginalna]. Złota studzienka jest często odwiedzana przez pątników, choć nie tak licznie jak pustelnia w Trzcianie. Od doliny Jasiołki prowadzi tu ścieżka pątnicza ze stacjami drogi krzyżowej. Tradycyjnie w jedną z lipcowych niedziel odbywa się tu odpust. Kapliczka to nie tylko źródło i miejsce kultu, ale także uroczysko zadziwiające ukształtowaniem terenu i bogactwem przyrody. Szczególnie pięknie jest tu wiosną, gdy dno lasu pokrywa się kobiercem kwiatów. Studzienka położona jest na południe od Zakluczyny, przysiółka wsi Cergowa koło Dukli. Od Dukli prowadzi w tym kierunku szlak spacerowy oznaczony żółtymi
znakami – nieco ponad 3 km. Do końca Zakluczyny można dojechać drogą, która kończy się przy małym parkingu usytuowanym na widokowym pagórku. Tu rozpoczyna się interesująca ścieżka przyrodnicza „Do Złotej Studzienki”, która ułatwia dojście do kapliczki. Ścieżka ma charakter zamkniętej pętli długości około 4 km. Na jej przejście potrzeba około 2 godz., na dojście do kapliczki – 1 godz. Z parkingu wybiegają dwa ramiona ścieżki – jedno prowadzi prosto w górę na wschód, drugie odbiega na południe. Oba, klucząc pośród lasu, docierają na wypłaszczenie, gdzie się łączą. Dalej już jedna ścieżka doprowadza do kapliczki. Ramię wschodnie jest nieco dłuższe, ale bardziej urozmaicone. W ciągu trasy urządzone jest 7 przystanków zaopatrzonych w tablice informacyjne. Od studzienki na szczyt Cergowej jest około 40 min drogi. Początkowo podejście jest bardzo strome, stokiem o nachyleniu do 70%, potem grzbietem do szczytu już znacznie łagodniej.
ZAMCZYSKO Chodakówka, gm. Kańczuga
Nieopodal Sieteszy na górnym krańcu doliny rzeczki Markówki leży mała wieś Chodakówka. Jej domy sięgają wysoko na zbocze wyniosłego wzgórza wznoszącego się już na krawędzi Pogórza Dynowskiego. Na jego wierzchołku (352 m) znajduje się miejsce zwane przez miejscowych Zamek lub Zamczysko. Okolica to niezwykle malownicza, w części zalesiona. Z wierzchowiny roztacza się rozległa panorama na położone znacznie niżej lessowe wyniosłości Podgórza Rzeszowskiego, aż po widoczne na horyzoncie zabudowania Przeworska. W odległej przeszłości na wzgórzu istniała bliżej nieznana warownia – gród lub zamek, niektórzy nawet twierdzą, że było to miasto. Niewątpliwie usy62
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
tuowana była tu jakaś murowana budowla, o czym świadczą znajdowane na polach kamienie i kawałki cegieł. W obrębie wzgórza zachowało się charakterystyczne ukształtowanie terenu, wskazujące na jego obronny charakter, oraz resztki wałów. Szczególnie dobrze widoczne są dwa wały skryte w lesie na północno-wschodnim stoku wzgórza. Całość warowni zajmuje ponad 11 ha. Najprawdopodobniej był to wczesnośredniowieczny gród powstały w X–XI w. i funkcjonujący do XIII w. Według miejscowej tradycji legendarne miasto zostało zdobyte i spalone przez Tatarów, i już się nie odrodziło. Znajdowane resztki węgli drzewnych i ślady spalonej ziemi świadczą o gwałtownym pożarze, który zniszczył warownię. Z Zamczyskiem związane są legen-dy. Podczas jednego z najazdów Tatarzy długo nie mogli zdobyć warowni, aż w końcu opanowali ją podstępem lub zdradą. Mieli ponoć użyć gołębi, które wcześniej zwabili grochem. Przywiązali im do nóg rozżarzone węgle, które one zaniosły do grodu. Od nich miały zająć się słomiane dachy i cały gród spłonął. Inna mówi, że Tatarzy pojmali w lesie dziewkę imieniem Maryna, ta zdradziła im tajne wejście do podziemi. Tatarzy dostali się do zamku, ludność w pień wycięli, a fortecę spalili. Owa Maryna, którą Tatarzy w nagrodę puścili wolno, miała mieszkać w chacie niedaleko Lipnika, gdzie jest miejsce zwane Spalona Baba. Tam w podpalonym domu miała zginąć niecna zdrajczyni.
CERKIEW NA LIŚCIE UNESCO Chotyniec, gm. Radymno
Na wschodnich krańcach powiatu jarosławskiego niedaleko granicy z Ukrainą i przejścia granicznego w Korczowej leży mała wieś Chotyniec. Znana od XIV w., ma zapewne jeszcze starszy rodowód, o którym mogą świadczyć pozostałości bliżej nieznanego średniowiecznego grodziska 63
na Horodysku. Do 1947 r. Chotyniec był zamieszkany głównie przez ludność narodowości ukraińskiej, którą w większości wysiedlono. Dziś w Chotyńcu, jak dawniej, żyją pospołu Polacy i Ukraińcy. Mniejszość ukraińska jest tu jednak nieliczna. Wioska to zwyczajna, a jednak niezwykła. Jest tu niespełna pół setki gospodarstw i aż trzy świątynie: stara cerkiew greckokatolicka, nowy kościół parafialny zbudowany w latach 1991–1996 i drugi kościół pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, także nowy. Ostatnia z nich wyróżnia się udziwnioną architekturą, niecodzienne są także okoliczności jego powstania. Zanim o tym opowiemy, zacznijmy od najważniejszej tu świątyni. Na skraju wioski na nieznacznej wyniosłości stoi greckokatolicka cerkiew pw. Narodzenia NMP. Piękna drewniana świątynia, powszechnie uważana za jedną z najstarszych w regionie, zbudowana została prawdopodobnie około 1615 r. Tak przynajmniej głosi tradycja. Znawcy oceniają, że jest nieco starsza. Mogła powstać około 1600 r. Pewne jest, że istniała w 1671 r. Potem była kilkakrotnie przebudowywana i przekształcana, ostatni raz w 1925 r. Po 1947 r. była czasowo użytkowana jako kościół rzymskoka-
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
Pod koniec lat osiemdziesiątych minionego stulecia wieś zasłynęła z nadprzyrodzonych i nienaturalnych zjawisk. Wkrótce stała się znana w całej Polsce. Przybywały tu dziesiątki samochodów, przywożąc setki pielgrzymów z różnych stron kraju, a wszystko to za sprawą Stanisława Kaczmara. W jego domu pojawiały się zjawiska paranormalne, a on sam miał mieć widzenia z Matką Bożą, która nakazała mu zbudować „Świątynię Pojednania”, co też uczynił. Echa jego objawień i poczynań były różne, jedni w to wierzyli, inni nie. Po latach sprawa przycichła. Ostatecznie Kaczmar podarował swój kościół Caritasowi Archidiecezji Przemyskiej. tolicki, potem opuszczona niszczała. W 1990 r. została przejęta przez Kościół bizantyjsko-ukraiński i powoli zaczęła odzyskiwać dawne piękno. W latach 1991–1994 cerkiew została gruntownie odrestaurowana, w 2009 r. wykonano drewniane ogrodzenie. Świątynia wyróżnia się oryginalną sylwetką. Jest to budowla orientowana, trójdzielna, składająca się z prezbiterium, nawy i babińca z nadbudowaną górną kondygnacją niegdyś mieszczącą kaplicę, opasana szerokimi sobotami, nakryta wydatnymi ośmiobocznymi kopułami. Całość pobita jest gontami. Górną część babińca zdobi charakterystyczna galeryjka. Wnętrze cerkwi zachwyca pełnym blasku wystrojem. Pokrywa je bogata
polichromia ornamentalno-figuralna z XVIII w., odnowiona w 2003 r. Szczególny zachwyt wzbudza wyjątkowo okazały ikonostas, pięciokondygnacyjny, ozdobiony bogatą snycerką, ikonami i złoceniami, pochodzący z XVII–XVIII w., odrestaurowany w latach 2009–2010. Za ikonostasem, w sanktuarium, w ołtarzu, umieszczona jest cudowna ikona Matki Bożej. Obok cerkwi stoi solidna drewniana dzwonnica pochodząca z 1671 r., przeniesiona tu w 1993 r. z niedalekiej wsi Torki. Chotyniecka cerkiew, stanowiąca wyjątkowo cenny zabytek drewnianej architektury sakralnej, została w 2013 r. wpisana na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. 64
65
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
RZEŹBIONY IKONOSTAS Górzanka, gm. Solina
Na zachodnim skraju wsi Górzanka na zboczu doliny Wołkowyjki po jej północnej stronie stoi w cieniu sędziwych dębów kościół parafialny pw. Wniebowstąpienia Pana Jezusa. Wieś założona przez Balów z Hoczwi w XV w. była do 1947 r. zamieszkana w większości przez Bojków. Pozostała po nich dawna cerkiew greckokatolicka pw. św. Paraskewy. Została w 1948 r. przejęta przez Kościół rzymskokatolicki, od 1970 r. jest kościołem parafialnym. Według
część ze zburzonego kościoła w Wołkowyi. Już od wejścia rzuca się w oczy umieszczona nad prezbiterium górna część ikonostasu przedstawiająca rząd apostołów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zamiast obrazów w ramach umieszczone są ikony reliefowe – figury apostołów wycięte z desek, płaskorzeźbione i polichromowane. Ikonostas figuralny to prawdziwy unikat, dzieło jedyne w swoim rodzaju. Jego historia jest równie ciekawa. Według tradycji wykonany został przez miejscowego artystę. Pochodzi zapewne z XVIII w., gdyż wymieniony jest w dokumencie lustracyjnym wsi z 1752 r. Zdobił tutejszą cerkiew do 1912 r., kiedy został zdemontowany i zastąpiony nowym, wykonanym praw-
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
święcony. Ocalałe fragmenty dolnej części ikonostasu zdobią boczne ściany prezbiterium. Zachowane ikony z ikonostasu Bogdańskich, także odrestaurowane, umieszczono na balustradzie chóru i na tylnej ścianie świątyni. Było to możliwe dzięki usilnym zabiegom ks. Piotra Bartnika, proboszcza tutejszej parafii, człowieka niezwykłego, duszpasterza od wielu lat związanego z Bieszczadami i przewodnika bieszczadzkiego, wyróżnionego złotą odznaką „Zasłużony dla Zabytków”.
Górzanka położona jest 2 km od Wołkowyi, przy drodze do Baligrodu. Cerkiew dostępna jest do zwiedzania po uprzednim skontaktowaniu się z ks. proboszczem, tel. 13 469 25 81
PAŁAC DOLAŃSKICH Grębów
Pośród płaskich pól Równiny Nadwiślańskiej na nieznacznej wyniosłości rozsiadła się duża wieś Grębów. Osada wzmiankowana już w XIV w., stanowiła od dawna jedną z bardziej rozwinię-
informacji widniejącej w przedsionku świątynia zbudowana została w 1718 r. Być może sięga początkami tego okresu, ale co do tego nie ma pewności. W latach 1835–1838 została rozbudowana lub wzniesiona od nowa i w tym ostatnim roku poświęcona. Niedawno została gruntownie odrestaurowana. Kościół w Górzance to nieduża typowa trójdzielna budowla składająca się z babińca, nawy i prezbiterium, konstrukcji zrębowej, oszalowana, o dość pospolitej bryle. W przeciwieństwie do zewnętrznej skromności wyróżnia ją interesujące wnętrze skrywające unikatowe dzieło sztuki sakralnej, prawdziwy skarb. Część wyposażenia pochodzi z dawnego wystroju cerkwi,
dopodobnie przez Bogdańskich, znanych wówczas malarzy ikon z Jaślisk. W tym też roku wnętrze świątyni pokryła polichromia będąca dziełem Włodzimierza Pawlikowskiego. Ikonostas Bogdańskich przetrwał do 1951 r., kiedy został rozebrany. Zachowała się tylko część ikon, reszta przepadła. Rzeźbiony ikonostas przez długie lata przeleżał na strychu cerkwi. Nieznany był nawet autorom katalogu zabytków wydanego w 1982 r. Niestety, ikonostas nie zachował się w całości. Oprócz wspomnianego rzędu apostołów z innych pozostały tylko fragmenty. Odkryty stosunkowo niedawno, został w latach 2003–2006 odrestaurowany i częściowo zrekonstruowany, a w 2009 r. ponownie po102
103
tych wsi w okolicy. Pod koniec XVIII w. liczyła około 1400 mieszkańców. W tym okresie Grębów należał do Dolańskich herbu Korab, jeszcze w XVII w. ubogiej szlachty, która później dorobiła się sporego majątku. Dolańscy posiadali w Grębowie okazały pałac i duży folwark. Powojenna reforma rolna pozbawiła ich tej majętności. Ostatni jej właściciel, Seweryn Dolański, wykazał się w tym czasie niebywałą odwagą. W 1945 r. wystąpił do sądu w Rozwadowie ze skargą na Urząd Ziemski, żądając zwrotu zabranego pałacu i zabudowań folwarcznych. Sprawę oczywiście przegrał, bo w tamtym okresie inaczej być nie mogło. Dawny pałac Dolańskich znajduje się niespełna 3 km na południowy wschód od centrum Grębowa. Różne były jego powojenne losy, ale już od kilkudzie-
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
ściół parafialny, spalony wraz z grupą mieszkańców, którzy stawili im opór. Po najeździe kościół został odbudowany i otoczony wałami. W jego miejscu w 1737 r. zbudowano obecny kościół, wprawdzie nieduży, lecz przyciągający
znany, a z wielu względów godny jest poznania. Do połowy XX w. stanowił swoistą krainę – dziś już tylko w znaczeniu historycznym – odmienną etnicznie i kulturowo, tzw. Krainę Zamieszańców. Oprócz wymienionych wyżej wsi obejmował jeszcze Wólkę Bratkowską, dziś będącą przysiółkiem Bratkówki. O odmienności kulturowej tego obszaru świadczą dawne cerkwie greckokatolickie znajdujące się w każdej z wymienionych wyżej miejscowości, obecnie użytkowane jako kościoły, oraz greckokatolickie cmentarze. Dawniej zamieszkiwali ten rejon Rusini, tzw. Zamieszańcy. Nieżyjący już znakomity etnograf prof. Roman Reinfuss podaje, że ruska ludność tych wsi była w znacznym stopniu nasycona wpływami polskim i już w XIX w. określano ją jako „zamiszanyj narid” – stąd nazwa „Zamieszańcy” przyjęta w literaturze naukowej. Na dobrą sprawę nie bardzo wiadomo, skąd się ci Rusini tu wzięli. Zasiedlenie historyczne tych stron nie ma nic wspólnego z tzw. osadnictwem wołoskim, powszechnym w Beskidzie Niskim i w Bieszczadach. Zapewne na jakimś etapie zasiedlania tego terenu osiedlono tu Rusinów przybyłych gdzieś ze wschodu. Może dokonali tego panowie na Kamieńcu. Jak to w przeszłości bywało, przybysze przemieszali się z wcześniej tu osiadłą ludnością polską i tak z czasem ukształtowała się grupa etnograficzna, którą konsolidowała przynależność do religii greckokatolickiej. Ludność tej grupy posługiwała się gwarą ukraińską, była pokrewna Łemkom, lecz wyraźnie od nich różna. Przed II wojną światową Zamieszańcy stanowili zdecydowaną większość mieszkańców poszczególnych wsi. W Rzepniku np. zamieszkiwało ogółem 389 osób, w tym 374 wyznania greckokatolickiego. W sumie mieszkało tu około 6500 Rusinów. Po wojnie Zamieszańcy – uznani za Ukraińców – zostali w latach 1945– 1946 wysiedleni. Większość, około 5500, wywieziono na radziecką Ukrainę, nieznaną bliżej liczbę osób także w ramach akcji „Wisła” na tzw. Ziemie Odzyskane. Tylko nieliczni autochtoni uniknęli wywózki, niektórzy po 1956 r. powrócili w rodzinne strony. W opuszczonych wsiach zamieszkali przesie-
CHŁOPSKA WAROWNIA Kosina, gm. Łańcut
W obrębie cmentarza można dostrzec relikty ziemnych obwarowań z XVII w. W otoczeniu wspomnianego kościoła parafialnego zachowały się wyraźne pozostałości wałów obronnych w formie regularnej ośmioramiennej gwiazdy, datowane na drugą ćwierć XVII w. W miejscu tej świątyni stały poprzednio dwa starsze kościoły drewniane. Pierwszy postawiono wkrótce po najeździe tatarskim w 1624 r. i wówczas też ufortyfikowano. Kolejny, zbudowany w XVIII w., dotrwał do XX w.
Niedaleko za Łańcutem przy głównej drodze do Przemyśla leży Kosina. Wieś duża i bardzo stara. Lokowana w 1369 r. i zasiedlona przez osadników z Niemiec, istniała jednak dużo wcześniej. Jej zabudowania usytuowane są na północnym skłonie Podgórza Rzeszowskiego, po obu stronach doliny rzeczki Kosinki. Ponad nią na wyniosłości wznosi się kościół parafialny wybudowany w latach trzydziestych XX w. Drugi, filialny, znacznie starszy, skrywa się pośród domów w głębi wsi. Przed wiekami istniały w Kosinie dwa kościoły, oba zapisały się w jej dziejach jako „chłopskie warownie”. Takiego określania użył swego czas Franciszek Kotula, rzeszowski etnograf i regionalista, opisując najazd tatarski w 1624 r. Opowieść zacznijmy od tego starszego. Drewniany kościółek pw. św. Sebastiana usytuowany jest na cyplowatym pagórku, z trzech stron okolonym korytem Kosinki, a od zaplecza odciętym wyraźnym przekopem, miał niegdyś charakter obronny. W tym miejscu stał poprzednio najstarszy kosiński ko-
wzrok smukłą i piękną sylwetką. Jest to budowla typu salowego z węższym prezbiterium z zakrystią, konstrukcji zrębowej, z zewnątrz pobita gontami, nakryta dachem dwuspadowym z sygnaturką na kalenicy. Kościół restaurowany był w 1954 i następnie w 1980 r., dzięki czemu zachował się w wyjątkowo dobrym stanie. Świątynię wyróżnia także interesujący wystrój i wyposażenie wnętrza. Prezbiterium zdobi ołtarz główny, manierystyczny, w formie tryptyku, pochodzący z drugiej połowy XVII w., ozdobiony bogatą snycerką, z obrazem św. Sebastiana z 1864 r. pędzla Jana Tabińskiego. Ściany pokrywa polichromia iluzjonistyczna, zapewne XVIII-wieczna. Kościółek otacza drewniane ogrodzenie wykonane z drewnianych bali, nakryte gontami. W linii ogrodzenia znajduje się murowana dzwonnica z XIX w., służąca jednocześnie jako bramka. Na dawnym przykościelnym cmentarzu widać stylowe drewniane kapliczki. W jednej nich umieszczona jest drewniana rzeźba św. Jana Nepomucena, barokowa, pochodząca z drugiej połowy XVIII w. 162
KRAINA ZAMIESZAŃCÓW Pogórze Dynowskie
W południowej części Pogórza Dynowskiego, pomiędzy Lutczą, Strzyżowem, Odrzykoniem, Korczyną i Domaradzem rozciąga się grupa wyjątkowo wysokich wzgórz. Najwyższe z nich, czyli Sucha Góra i Królewska Góra, mają po ponad 550 m wysokości. Krajobraz to niemal górski, pocięty głębokimi dolinami potoków, mocno zalesiony, słowem – urokliwy. W dolinach rozciągają się zabudowania kilku interesujących wiosek. Od północy poczynając, są to: Bonarówka, Oparówka, Krasna, Węglówka, Rzepnik, Pietrusza Wola i na południu Czarnorzeki. Na południowych obrzeżach tego obszaru, już nad Kotliną Krośnieńską, znajduje się słynny rezerwat „Prządki” i sterczą ruiny średniowiecznego zamku Kamieniec. Obszar ten wschodzi w skład Czarnorzecko-Strzyżowskiego Parku Krajobrazowego. Poza wspomnianym rezerwatem i zamkiem rejon ten jest na ogół mało 163
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
W
Żarnowa
Gwoździanka
Malówka Blizianka
dwór Dydyńskich
Gbiska
Markuszowa
463
zów
Kopalina
c Czude
pałac Konopków
isłok
Rzes
Strzyżów
Dobrzechów
988
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
Niebylec
Wysoka Strzyżowska
skansen
Jawornik
Brzeżanka
Barycz
Gw oźn ica
9
98
Godowa
19
Rezerwat Herby
P
H
A
4 37
M
O B
rnówka C za
A
477
492
S
Z
Ż
A
J
A
Z
O
W
Grabniak
362
Ba
Żyznów
I
Pietrusza Wola
ch
N
O
k
Fryszta
mieniec Ka
444
E
K
M
R
Lutcza
E
Golcowa
C
Ko
o
466
Z
Kiczora Mała
pytk
Zawał
A
886
Bonarówka
R
N
479
Y
D
Z
Węglówka
Kiczary
I A
Ł
Krasna
5 16
P
A
S
k
zta
ys
Fr
Wólka Bratkowska
M
K
Wojkówka
O
K
991
R
Ó
P A S M O
L
W
S
K
IE
Sucha Góra
l ew s k a Kró Góra
E
Bratkówka
W
Domaradz
478
Kiczora
438
Ustrobna
ica
J
Rzepnik
Łączki Jagiellońskie
órz
884
Stobn
ie nka
P
a nic
R
Y
b to
E
S
S
Oparówka
B
472
Konieczkowa
J
G
S U
Mała Krasna
C
5 85
5 54
H
E
J
Blizne
śc ro
475
Wola Jasienicka
Brzo
G
zów
Ó źródło R “Mieczysław” Y
ÓR Y Czarnorzeki
Jasienica Rosielna
Połom
455
P
ł is
ok
Odrzykoń
zamek Kamieniec
P
Wola Komborska
5 42 Rezerwat Prządki
0
99
476
19
wodospad “Trzy Wody”
Orzechówka Brzo
zów
sło
Ja
Kombornia 28
Korczyna
KROSNO
dwór Szeptyckich
pałac Urbańskich
Du
2 km
o
0
Krosn
1
Rezerwat Kretówki
kla
TORASZÓWKA
164
165
Jabłonica Polska
Rezerwat Cisy w Malinówce
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
196
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
197
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
mieszczeń klasztornych zdobi interesująca dekoracja stiukowa, fragmenty polichromii, rzeźby i obrazy. W części budynku mieści się Muzeum Prowincji Ojców Bernardynów założone w 1971 r. Zespół klasztorny otaczają murowane fortyfikacje na rzucie nieregularnego wieloboku, w starszej części zachodniej – systemu basztowego, z pozostałych stron – systemu kleszczowego. Wyróżniają się dwie potężne narożne baszty, pierwotnie zapewne basteje. Obwarowania powstałe w ciągu XVII w. były w następnym stuleciu zmodernizowane i nadbudowane. Bazylika jako miejsce kultu Matki Bożej jest licznie odwiedzana przez pielgrzymów, których przyciąga łaskami słynący obraz. Kilka razy w roku odbywają się uroczystości odpustowe, najważniejsze z nich przypadają w święta Matki Bożej w sierpniu i we wrześniu. Od kilkunastu lat w bazylice leżajskiej organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej z udziałem artystów światowej sławy, ściągający tłumy miłośników muzyki organowej.
MUZEUM PROWINCJI OO. BERNARDYNÓW Leżajsk
Wnętrza Muzeum Prowincji oo. Bernardynów
Położony w północnej części Leżajska w dzielnicy zwanej Podklasztor zespół klasztorny oo. Bernardynów, cenny zabytek i wyjątkowe miejsce kultu, mieści w klasztornych murach równie wyjątkową placówkę – Muzeum Prowincji Ojców Bernardynów. Założone w 1971 r. staraniem ojca Kajetana Grudzińskiego (†1986 r.), początkowo skromne, rozrosło się z czasem do niespodziewanych rozmiarów. Muzeum zajmuje wiele pomieszczeń w południowo-zachodnim skrzydle budynku klasztornego oraz w innych jego częściach, rozmieszczonych od piwnic aż po strych. Wnętrza muzeum przesiąknięte są specyficzną klasztor198
199
ną atmosferą, są to sklepione piwnice z surowej czerwonej cegły, przestronne komnaty z belkowanymi stropami i skromne cele, dawny skarbiec oraz korytarz z XVII-wiecznym malowidłem przedstawiającym zapis melodii gregoriańskiej. Zbiory obejmują muzealia od XV–XVII w. po współczesność. Znaczna ich część pochodzi z klasztorów bernardyńskich pozostałych na dawnych Kresach Wschodnich.
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
Każda pora roku okrywa go inną barwą. Przez najciekawsze partie rezerwatu prowadzi ścieżka przyrodnicza z mostkami i kładkami, urządzona staraniem Nadleśnictwa Tuszyma. Na terenach torfowisk i oczek wodnych nie należy zbaczać z wyznaczonej trasy. Rezerwat położony jest około 4 km na zachód od Przecławia, przy drodze do Radomyśla Wielkiego. W centrum lasu po lewej stronie drogi znajduje się mały parking z tablicą informacyjną o rezerwacie. Stąd w głąb lasu na południe prowadzi utwardzona droga umożliwiająca dojście do rezerwatu – około 15 min.
ARCHIKATEDRA Przemyśl
W centrum Przemyśla, mniej więcej w połowie drogi pomiędzy rynkiem a zamkiem, wznosi się bazylika archikatedralna obrządku łacińskiego pw. Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela, będąca jednym z najstarszych i najcenniejszych zabytków architektury i sztuki sakralnej w regionie. Jej masywna sylwetka z oddzielnie stojącą wyniosłą wieżą tworzy dominujący i widoczny z daleka akcent w krajobrazie miasta, a widok z wieży ogarnia rozległą okolicę. Tytuł bazyliki mniejszej świątynia nosi od 1960 r., natomiast archikatedrą jest od 1992 r., tj. od utworzenia prowincji kościelnej. Niezależnie od wartości kultowych jest obiektem o dużych walorach artystycznych i historycznych. Jak dowodzą badania archeologiczne przeprowadzone w podziemiach archikatedry w latach sześćdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w., geneza pierwszej świątyni w tym miejscu może sięgać przełomu X i XI w. Pod prezbiterium znaleziono fragmenty murów romańskiej rotundy z apsydą, powstałej w okresie XI–XIII w. – wielce prawdopodobne, że stało się to w 1215 r. Podczas ostatnich badań przemyski archeolog Michał Proksa znalazł relikty fundamentów jeszcze starszego obiek-
tu sakralnego przypuszczalnie z X w. Obok wczesnopiastowskich budowli na zamku jest to druga przedromańska świątynia w tym mieście, co w skali kraju stanowi prawdziwą rewelację. Z przekazów historycznych wiadomo, że zanim zbudowano obecną archikatedrę, stał w tym miejscu kościół pw. św. Mikołaja, który w 1392 r. został podniesiony do godności katedry. Kościół ten spłonął na początku XV w. W jego miejscu w 1460 r. rozpoczęto budowę nowej katedry. Realizowano ją z przerwami przez prawie 100 lat i ukończono dopiero w 1549 r. Była to świątynia późnogotycka, ale już z elementami renesansu. W pierwszej połowie XVIII w. gruntownie przebudowano korpus budowli, a całości nadano wystrój barokowy. W 1733 r., już pod koniec robót, zawaliło się nowe sklepienie nawy, tak że budowa została ukończona dopiero w 1744 r. Następną przebudowę świątyni według projektu architekta Tomasza Prylińskiego przeprowadzono w latach 1882–1913. W jej trakcie przywrócono prezbiterium pierwotny gotycki charakter. Archikatedra ma korpus trójnawowy typu bazylikowego, z dwiema kaplicami po bokach naw bocznych i wydłużonym prezbiterium, do którego przylega zakrystia i skarbczyk. Fasada barokowa,
302
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
jedynie prezbiterium wsparte kamiennymi przyporami zachowało wyraźnie gotycki charakter. Wystrój wnętrza bardzo bogaty, późnobarokowy, z elementami gotyku i neogotyku oraz renesansu. Wnętrze gruntownie odrestaurowane w latach dziewięćdziesiątych XX w. prezentuje się wyjątkowo okazale, zachwyca blaskiem świeżych malowideł i złoceń, niepozbawione jest jednak patyny wieków tworzącej osobliwy klimat każdej starej budowli. Prezbiterium utrzymane w typie gotyckim, nakryte jest sklepieniem sieciowym, żebrowanym, ozdobionym wspaniałą renesansową polichromią z około 1540 r., odsłoniętą i odnowioną w latach 1967–1973 i oczyszczoną w 2016 r. Ołtarz główny, neogotycki, pochodzi z końca XIX w. Wykonany został w przemyskim warsztacie Ferdynanda Majerskiego według projektu architekta Tomasza Prylińskiego. Odrestaurowano go w latach 2005–2006. Z końca XIX w. pochodzą również neogotyckie stelle. U wejścia do zakrystii zachował się kamienny gotycki portal. W oknach 303
witraże wykonane już po wojnie według projektów Józefa Mehoffera i Tadeusza Wojciechowskiego. W lunetach sklepień nawy i prezbiterium obrazy malowane przez Tadeusza Popiela w 1902 r. W nawie głównej nagrobek rodziny Fredrów z XVII w. oraz nagrobek biskupa Jana Dziaduskiego z połowy XVI w., będący być może dziełem Jana Marii Padovana. W ołtarzu bocznym uwagę zwraca późnogotycka figura Madonny zwanej Jackową, pochodząca z końca XV w., od dawna słynąca łaskami, koronowana w 1766 r. Według legendy figura ma pochodzić z Kijowa, skąd w 1240 r. zabrał ją św. Jacek, uciekając przed Tatarami. Po prawej stronie korpusu znajduje się kaplica Fredrów, późnobarokowa, dobudowana około 1730 r. U wejścia barokowy portal, na sklepieniu kopuły freski Stanisława Stroińskiego, na ścianach malowidła Tadeusza Popiela. Barokowy ołtarz wykonany z czarnego marmuru zdobi gotycki krucyfiks. Po bokach ołtarza dwuczęściowy nagrobek biskupa Aleksandra Fredry.
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
304
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
305
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
308
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
309
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
lubaczowskiego muzeum. Niestety, był już mocno zniszczony. Staraniem muzeum został w latach osiemdziesiątych XX w. poddany częściowej konserwacji. W 1994 r. przekazano go w użytkowanie kurii biskupiej obrządku bizantyjsko-ukraińskiego w Przemyślu. W Przemyślu i okolicy zamieszkuje spora grupa ludności ukraińskiej. Diecezja greckokatolicka w Przemyślu ma ponad 300-letnią tradycję. Zlikwidowana po ostatniej wojnie, została reaktywowana w 1991 r., zaś metropolię przemysko-warszawską utworzono w 2006 r.
TWIERDZA PRZEMYŚL Przemyśl
W obrębie Przemyśla, jak i na odległych jego przedpolach zachowały się pozostałości fortyfikacji austriackiej twierdzy z przełomu XIX i XX w., swego czasu uważanej za jedną z najpotężniejszych w Europie. Pomimo wojennych zniszczeń, rozbiórek i upływu czasu zadziwiają ogromem przedsięwzięcia, potęgą i różnorodnością dzieł obronnych. Jej powstanie nie było dziełem przypadku. Przemyśl z racji położenia w rejonie tzw. Bramy Przemyskiej, przez którą prowadzi odwieczny szlak komunikacyjny z zachodu na wschód Europy, od zarania dziejów spełniał rolę mniej lub bardziej znaczącej twierdzy. Już wczesnośredniowieczny gród starali się opanować władcy Rusi, Polski, a nawet Węgier. Wkrótce po rozbiorach strategiczne położenie Przemyśla dostrzeżono w Wiedniu. Ponieważ stare obramowania miasta nie nadawały się do niczego, Austriacy przystąpili do budowy własnej twierdzy, mającej strzec północnych rubieży wielkiej monarchii. Roboty fortyfikacyjne rozpoczęto w 1819 r., otaczając miasto szańcami i wznosząc pierwsze forty w rejonie Hurka. Następnie w 1850 r. podjęto budowę bardziej nowoczesnych obwarowań, realizowaną w kilku etapach do 1914 r. włącznie, jednocześnie ciągle rozbudowując
i modernizując wcześniej powstałe urządzenia obronne. W latach 1853– 1855 miasto zostało otoczone ciągłą linią umocnień w systemie tzw. twierdzy poligonalnej. Tworzył ją wał ziemny z fosą, szańcami (małymi fortami) na obwodzie i bramami u wylotu dróg. Linię tą wzmocniono później dużymi fortami umiejscowionymi na wzniesieniach Zniesienia i Winnej Góry. W latach siedemdziesiątych XIX w. władze austriackie podjęły kolejne decyzje dotyczące rozbudowy przemyskich umocnień. Przygotowano projekt budowy tzw. twierdzy pierścieniowej złożonej z szeregu dzieł obronnych, którego autorem był znany fortyfikator gen. inż. Daniel Salis-Soglio. Właściwy okres budowy twierdzy przypada na lata 1880–1890, chociaż niektóre dzieła wznoszono jeszcze po 1895 r. Na przedpolach miasta w odległości 5–10 km od jego centrum wzniesiono kilkanaście potężnych fortów głównych, artyleryjskich i pancernych, forty tzw. linii wspierającej i dziesiątki pomniejszych obiektów. Około 1900 r. część fortów została zmodernizowana i unowocześniona. W przeddzień wybuchu I wojny światowej miasto otaczał podwójny pierścień umocnień mający 6 dużych fortów na linii obwarowań wewnętrznych, 5 fortów na linii wspierającej, 15 fortów
314
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
głównych (w tym 6 pancernych) na linii zewnętrznej oraz dziesiątki fortów pomocniczych, szańców i baterii oraz innych budowli. Twierdza dysponowała ponad 1000 dział i załogą liczącą 128 tys. żołnierzy. Podczas I wojny światowej twierdza odegrała znaczącą rolę, chociaż zapewne nie aż tak dużą, jak można było się spodziewać. Była dwukrotnie oblegana przez wojska rosyjskie. Pierwsze oblężenie trwało od 26 września do 9 października 1914 r., drugie od 8 listopada 1914 do 22 marca 1915 r. i zakończyło się jej kapitulacją. Przed poddaniem twierdzy Austriacy wysadzili większość fortów. Gdy odwróciły się losy wojny, Przemyśl był ponownie oblegany, tym razem przez wojska austriacko-niemieckie, i zdobyty szturmem 3 czerwca 1915 r. Po odzyskaniu niepodległości zniszczona twierdza nie przedstawiała żadnej wartości bojowej. Decyzją polskich władz wojskowych w 1919 r. została zlikwidowana. W latach 1920–1930 for315
tyfikacje były systematycznie rozbierane. Do obecnych czasów przetrwały w różnym stanie właściwie wszystkie obiekty. Większość jest zniszczona, jednak we wszystkich – z wyjątkiem fortu XIV „Hurko” rozebranego w 1975 r. i kilku szańców – zachowały się umocnienia ziemne (wały i fosy), w kilkunastu – mniej lub bardziej zrujnowane elementy koszar, schronów, stanowisk artyleryjskich, kojców i podziemnych kazamat. W całości przetrwało zaledwie kilka. Forty przemyskiej twierdzy stanowią dziś cenny zabytek architektury i sztuki fortyfikacyjnej z przełomu XIX i XX w. oraz atrakcję turystyczną na miarę europejską. Wielkim atutem jest zachowany historyczny krajobraz. W granicach miasta znajduje się czytelny jeszcze pierścień fortyfikacji wewnętrznych. Z jednej strony obejmuje zabudowę śródmieścia, sięgając po Bakończyce, a po przeciwnej stronie rzeki Zasanie. Prawie na całym obwodzie zachował się wał ziemny z kilkunastoma szańcami oraz pozostałości 6 fortów
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
316
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
317
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
BIESZCZADZKIE ZAPORY I JEZIORA Solina, Myczkowce, gm. Solina
Drewniana świątynia stojąca na pustym wzgórzu pośród drzew i resztek starego cmentarza to jedyne, co pozostało po dawnej wsi. Na pierwszy rzut oka zadziwia surową, wręcz archaiczną architekturą, jest to bowiem klasyczna cerkiew bojkowska, jedna z czterech, jakie zachowały się w Bieszczadach, i niewątpliwie najstarsza. Charakterystyczną cechą cerkwi bojkowskich jest prostota ich bryły i konstrukcji, a nawet pewien prymitywizm, co wyraźnie widać w ukształtowaniu tej świątyni. Wzniesiona została w 1791 r. i bez zmian dotrwała do chwili obecnej. Cerkiew jest budowlą trójdzielną, orientowaną, konstrukcji zrębowej, składa się z prezbiterium, nawy i babińca. Wszystkie człony budowli, równej wysokości, zbudowane
są na rzucie kwadratu i nakryte łamanymi dachami namiotowymi zwieńczonymi baniastymi latarniami. Cerkiew z zewnątrz okolona jest wydatnym daszkiem okapowym wspartym na wystających belkach zrębu. Dachy i górna część świątyni obite są gontami. Z jej dawnego wyposażenia zachowało się jedynie kilka ikon. Dwie w Muzeum-Zamku w Łańcucie. Wewnątrz, na wschodniej ścianie nawy, przetrwała oryginalna polichromia z końca XVIII lub początku XIX w., przedstawiająca zwieńczenie ikonostasu, odnawiana w 1921, 1969 i ostatnio w 2009 r. Po 1951 r. opuszczona, przez pewien czas była wykorzystywana przez miejscowy PGR jako magazyn, m.in. nawozów sztucznych. Dopiero w latach 1968– 376
1969 staraniem służb konserwatorskich przeprowadzono jej remont, następnie w 1975 r. odrestaurowano wnętrze. Świątynia, już jako kościół filialny, została ponownie poświęcona w 1974 r. Dzięki remontom i pracom konserwatorskim przeprowadzonym po 2000 r. jest zadbana i ładnie utrzymana. Oryginalność budowli, jej walory architektoniczne i historyczne spowodowały, że 2013 r. została wpisana na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Cerkiew otwarta jest w sezonie turystycznym w sobotę i niedzielę, nadto na życzenie po uprzednim telefonicznym uzgodnieniu, tel. 13 461 03 40. 377
Z najdalej na południowy wschód wysuniętego krańca Polski (Sianki. GRÓB HRABINY I ŹRÓDŁA SANU), w ogólnym kierunku na północny zachód, przez całe Bieszczady przewija się San. Największa rzeka tego regionu, a zarazem i województwa, spiętrzona zaporami w Myczkowcach i Solinie, utworzyła dwa sztuczne zbiorniki wodne – małe Jezioro Myczkowieckie i duże Jezioro Solińskie. Zapora wodna w Myczkowcach jest pierwszą budowlą hydroenergetyczną w Polsce, którą zaczęto wznosić po odzyskaniu niepodległości w 1918 r., a także pierwszą zbudowaną w kraju po II wojnie światowej. Dziwne to nieco, ale prawdziwe. Jej charakterystyczną cechą jest system hydrotechniczny z oddzielnie stojącą hydroelektrownią, zlokalizowaną w sąsiedniej miejscowości Zwierzyń. Historia powstania tej zapory jest bardzo długa i obfitująca w dramatyczne momenty. Zamiar budowy zapory zrodził się w 1921 r. Została wtedy zawiązana prywatna Spółka Akcyjna „Elektrosan”, której staraniem już w następnym roku przystąpiono do robót, rozpoczynając drążenie sztolni i wznoszenie korpusu zapory. Dwa lata później spółka zbankrutowała, jeden z jej członków popełnił samobójstwo, drugi uciekł za granicę, a budowa została poniechana. Roboty wznowiono ponownie dopiero w 1938 r., realizując nowy projekt prof. Karola Pomianowskiego. Wykonano sztolnię oraz budynek hydroelektrowni. Dalsze poczynania przerwała wojna. Budowę rozpoczęto po raz trzeci w 1956 r. Korpus zapory i sztolnię ukończono w 1960 r. Wówczas też dokonano spiętrzenia wód Sanu, zaś w 1962 r. uruchomiono elektrownię. Zapora w Myczkowcach jest budowlą ziemno-betonową, w koronie ma długość 460 m, wysokość całkowitą 17,5 m
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
Jedna z kei w Polańczyku 378
379
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
budowywany, m.in. w połowie XVIII w. dobudowano nawę, którą w XIX w. przedłużono, w 1931 r. dostawiono kaplicę. W latach osiemdziesiątych XX w. świątynia została gruntownie odrestaurowana. Kościół jest niedużą jednonawową budowlą, z wydłużonym prezbiterium, murowaną z cegły. Najstarsza jego część zachowała wyraźnie gotycki charakter z ostrołukowymi oknami i przyporami. Wnętrze prezbiterium zdobi monumentalna gotycka dekoracja malarska odkryta w 1992 r., odsłonięta i zakonserwowana w latach 1999– 2002. Osobliwym zabytkiem jest gotycka kamienna chrzcielnica z 1484 r. ozdobiona herbami. Przy kościele już na początku XVI w. istniała szkoła parafialna o bardzo wysokim poziomie nauczania, jedna z przedniejszych w ówczesnej Polsce. W dokumentach z tego okresu określana była jako „Alma Academia Michocinensis” – Akademia Miechocińska. Funkcjonowała jeszcze w XVII w. Uczniami szkoły była tak młodzież szlachecka, jak i innych stanów. Szkoła dysponowała pokaźną jak na owe czasy biblioteką. Jej resztki w XX w. trafiły do zbiorów biblioteki diecezjalnej w Przemyślu. Słynnej szkoły dawno już nie ma, pamięć o niej jednak przetrwała.
telana sandomierskiego Stanisława Tarnowskiego w 1593 r., przez kilka stuleci był małą, niewiele znaczącą mieściną. Dopiero w latach pięćdziesiątych XX w., po odkryciu złóż siarki (Tarnobrzeg. JEZIORO MACHOWSKIE), zaczął się gwałtownie rozwijać, zyskał nawet miano „stolicy polskiej siarki”. W latach 1975–1998 był stolicą województwa tarnobrzeskiego. Wówczas przyłączono doń dziewięć okolicznych wsi, tworzących dziś jego osiedla. Jednym z nich jest osiedle Miechocin położone na południowym skraju miasta. Jest to jedna z najstarszych osad w okolicy, jej początki sięgają XII w. Najstarszym obiektem jest też tutejszy kościół pw. św. Marii Magdaleny. Stoi
na nieznacznej wyniosłości przy ul. Mickiewicza. Jego historia sięga czasów piastowskich. W drugiej połowie XII w. z fundacji Kazimierza Sprawiedliwego powstała tu parafia. Kiedy zbudowano kościół, dokładnie nie wiadomo. Pierwsza wzmianka o jego istnieniu pochodzi z 1326 r. Początkowo była to zapewne świątynia drewniana, którą później zastąpił kościół murowany. Do niedawna w literaturze powszechnie przyjmowano, że obecny kościół pochodzi z drugiej połowy XIV w. W 1992 r. podczas restauracji jego wnętrza odsłonięto spod tynku zwornik sklepienia i wyraźnie widoczną datę MCCCXL, tj. 1340 r. W ciągu wieków był on kilkakrotnie roz404
GNIAZDO TARNOWSKICH Tarnobrzeg
Niemal pośrodku Tarnobrzega leży osiedle Dzików, które do 1976 r. było oddzielną wsią. Dziwne są zawiłości historii. Miasto założone przez Stanisława Tarnowskiego w 1593 r., powstało na gruntach wsi Dzików. Pięćset lat później miasto wchłonęło wieś. Początki Dzikowa sięgają przypuszczalnie czasów średniowiecza. Według tradycji w czasach Kazimierza Wielkiego miał tu być zamek. W 1522 r. ówcześni właściciele Dzikowa, Apolonia i Andrzej Ossolińscy, sprzedali wieś wraz z dworem Janowi Spytkowi Tarnowskiemu. Po zniszczeniu w 1657 r. dworu Tarnowskich w pobliskiej Wielowsi przenieśli 405
oni swą siedzibę do dworu w Dzikowie, który nazwali Tarnodworem. W centrum miasta znajduje się zespół pałacowo-parkowy dawnej rezydencji Tarnowskich, będący cennym zabytkiem i pamiątką historyczną. W murach pałacu, potocznie nazywanego zamkiem, zwolennicy króla Stanisława Leszczyńskiego zawiązali w 1734 r. konfederację generalną zwaną dzikowską. Nad wejściem do zamku, będącego do 1944 r. siedzibą rodu Tarnowskich, umieszczona jest stara marmurowa tablica z napisem: Pozwól nam Panie mieszkać w tem gnieździe ojczystem A racz opatrzyć zdrowiem i sumieniem czystem. Nastał jednak taki czas, że Tarnowskim nie pozwolono w nim mieszkać. Dwór powstały przypuszczalnie w drugiej połowie XIV w., wymieniany jako fortalicjum, a więc obronny, wznosił się na brzegu doliny Wisły. Prawdopodobnie miał formę murowanej wieży mieszkalno-obronnej otoczonej ziemnymi wałami i fosą. Jej relikty tkwią w murach zachodniego skrzydła obecnej budowli. Do istniejącego budynku jeszcze w XVII w. dobudowano obecny korpus główny. Dwór otoczony wałami i fosą utrzymał charakter obronny, nazywano go zamkiem. W toku kolejnej rozbudowy, przeprowadzonej pod koniec XVIII w., dobudowano skrzydło wschodnie, przekształcając dwór w rezydencję pałacową o wystroju późnobarokowym. Po 1831 r., kiedy Tarnowscy przenieśli ostatecznie swą siedzibę do Dzikowa, pałac był co jakiś
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
XIX w. Wbrew ogólnemu mniemaniu, że jest to kościół cmentarny, sytuacja jest odwrotna – to cmentarz powstał nieopodal istniejącego już kościoła. Na zewnątrz świątynia obwieszona jest dookoła metalowymi tabliczkami trumiennymi, tzw. klepsydrami. Wiszą one nawet w jej przedsionkach. Lokalny zaklikowski zwyczaj wieszania tabliczek, jedyny w kraju, został zapoczątkowany w bliżej nieznanym czasie. Podobno jako pierwsze pojawiły się klepsydry powstańców styczniowych. W 1939 r. z polecenia parafii tabliczki usunięto. Jednak wkrótce potem zaczęto je wieszać na nowo i tak jest do dziś. Ile ich jest, trudno zliczyć, kilka setek, a może ponad tysiąc. Zresztą liczba jest mało znacząca, ważniejsza jest tradycja. Poczerniały ze starości kościółek został w latach 2009–2019 gruntownie odrestaurowany. Po remoncie klepsydry powróciły na swoje miejsce.
KOŚCIÓŁ CMENTARNY Zaklików
Na północnych obrzeżach słynnych Lasów Lipskich i Janowskich nad rzeką Sanną leży miasteczko Zaklików. Założone w 1565 r., po powstaniu styczniowym zostało przez władze carskiej Rosji pozbawione praw miejskich. Przez dziesiątki lat było wsią, która na przekór losowi zachowała charakter miasteczka. Od 1 stycznia 2014 r. Zaklików znowu jest miastem. Niedaleko na południowy wschód od rynku rozciągają się tereny dwóch cmentarzy – starego i nowego. Na skraju starego cmentarza stoi drewniany kościółek pw. św. Anny. Z pewnego względu jest to świątynia osobliwa, jedyna tego rodzaju w Polsce.
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
Kościół wzniesiony został w latach 1580–1583 i w niezmienionym stanie przetrwał do obecnych czasów. Jest to nieduża świątynia, zbudowana z drewna modrzewiowego, składająca się z prawie kwadratowej nawy z dwoma przedsionkami i węższego prezbiterium, nakryta dachem dwuspadowym zwieńczonym sygnaturką. Urządzenie wnętrza świątyni skromne, typowo prowincjonalne i pozbawione większej wartości artystycznej, pochodzi z XVIII–
444
ZAMEK KAWALERÓW MALTAŃSKICH Zaklików
Dzięki dogodnemu położeniu i atrakcyjności okolicy Zaklików zyskał w latach sześćdziesiątych XX w. rangę miejscowości letniskowej. Na skraju miasteczka jest spory zalew, powstały w wyniku spiętrzenia wód rzeki Sanny, stwarzający dogodne warunki do rekreacji i wypoczynku. W pobliżu zalewu, na wzgórzu, w miejscu dawnej siedziby Gniewoszów, wznosi się dziwna budowla z wieżą, wyglądem przypominająca zamek, tak też potocznie bywa nazywana. Zaklikowski „zamek” jest budowlą osobliwą, reliktem epoki PRL-u i efektem przemian ostatnich lat. Zbudowany został pod koniec lat sześćdziesiątych XX w. według projektu inż. Jacka Siedleckiego jako Powiatowy Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy Hufca ZHP. Powstał w ramach tzw. czynów społecznych, z autentycznie dużym wkładem pracy młodzieży. 445
Budynek został wzniesiony na rzucie czworoboku, z dziedzińcem pośrodku otoczonym arkadami, z trzypiętrową basztą w narożu. Jak przystało na zamek, wewnątrz znajdowała się okazała sala rycerska, reszta była raczej skromna, a nawet prymitywna. Wkrótce po 1990 r. został on przejęty przez gminę i przez pewien czas funkcjonował nadal jako Ośrodek Wypoczynkowy „Zamek”. Po jego likwidacji pozbawiony gospodarza obiekt szybko popadł w ruinę i dłuższy czas czekał na nowego właściciela. W 2000 r., ten osobliwy zabytek minionej epoki nabyła Fundacja Kawalerów Maltańskich im. Jana III Sobieskiego. Nowy właściciel niezwłocznie rozpoczął gruntowną przebudowę obiektu, zachował jednak jego korpus. W miejscu harcerskiej stanicy miał powstać luksusowy ośrodek wypoczynkowo-rehabilitacyjny. Z wielkich planów nic nie wyszło. Przed siedmiu laty fundacja sprzedała obiekt w ręce prywatne. Następny nowy właściciel miał kontynuować rozpoczęte dzieło, lecz niewiele poczynił. Od kilku lat obiekt jest zamknięty. Można go zobaczyć z zewnątrz, a za zgodą dozorującej osoby, także w środku.
PAŁAC Z ROTUNDĄ Zarzecze
Niedaleko Przeworska nad Mleczką, niedużą rzeczką przewijającą się pośród fałdów Podgórza Rzeszowskiego, leży Zarzecze. Wieś to duża i ładnie zagospodarowana. Wymieniana w 1430 r., powstała zapewne znacznie wcześniej. Na wschód od centrum wsi znajduje się zespół podworski dawnej ma-
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
L E KS Y KO N O S O B L I WO Ś C I K R A J O Z N AWC Z YC H P O D K A R PA C I A
jętności Dzieduszyckich. Pochodzący z pierwszej połowy XIX w., powstał z inicjatywy Magdaleny z Dzieduszyckich Morskiej (1762–1847), damy niezwykłej, o romantycznym usposobieniu, wykształconej i obytej za granicą, wyrastającej ponad swoją epokę. W owym czasie była to siedziba, a jednocześnie nowoczesny ośrodek dóbr z dużym folwarkiem i wzorową osadą wiejską. Zbudowany został według najlepszych zagranicznych wzorów, które podpatrzyła pani Morska w trakcie zagranicznych wojaży i przeniosła na grunt Zarzecza. Majętność pozostająca później w rękach Dzieduszyckich znana była z nowoczesnej gospodarki rolno-hodowlanej, a jej właściciele z wielkiego patriotyzmu. Zespół obejmuje pałac z oficyną, park i kilka obiektów gospodarczych dawnego folwarku. Historyczny układ zespołu został w drugiej połowie XX w. rażąco zniekształcony w wyniku zbudowania na jego terenie obiektów szkoły rolniczej. Niemniej jest to nadal obiekt bardzo interesujący, zarówno pod względem układu przestrzennego, jak i architektury budowli. Z całości założenia wyróżnia się pałac usytuowany na brzegu doliny, klasycystyczny, z wyraźnymi wpływami romantyzmu. Jest to nieduża budowla wzniesiona na planie prostokąta, piętrowa, podpiwniczona, z okrągłą rotundą w narożu południowo-zachodnim. Budynek ma układ dwutraktowy, z tym że trakty piętra rozdzielone są korytarzem. Do wschodniej ściany pałacu przylega parterowa oranżeria, a nieco dalej wznosi się nieduża prostokątna piętrowa oficyna połączona z nim drewnianym gankiem. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że pałac z oficyną tworzą jedną całość. Wystrój architektoniczny obu członów budowli jest niezwykle oszczędny, nawet skromny. Wyróżnia się jedynie dominująca w układzie potężna rotunda, na wysokości piętra przybrana rzędem doryckich kolumn ustawionych parami, nakryta spłaszczoną kopułą z latarnią. Pałac wzniesiony został w latach 1817–1819, lecz przygotowania do jego budowy podjęto prawdopodobnie już 10 lat wcześniej. Wybudowany został według planów wybitnego architekta
bogato zdobione belkowanie oraz kopuła przybrana stiukowymi rozetami. Urzekająca była również sala Wenecka, ozdobiona oryginalną fasetą składającą się z kwiatów słonecznika i snopków zboża. Urządzenie wnętrza pałacu przetrwało w stanie nienaruszonym do 1944 r. Dopiero po przeprowadzeniu reformy rolnej uległo rozproszeniu. Część została zabrana do muzeum w Jarosławiu. Wkrótce po wybudowaniu pałac został upamiętniony w szczególnym albumie, o osobliwie długim tytule, którego przytaczanie zajęłoby kilka wierszy. Zawiera on zbiór rysunków z widokami
Chrystiana Piotra Aignera, sporządzonych z niewątpliwym udziałem właścicielki. Budowę prowadził równie znakomity artysta – architekt i sztukator Fryderyk Bauman, który jednocześnie przyozdabiał jego wnętrza. Wnętrza pałacu, szczególnie pomieszczenia na piętrze, były bogato przyozdobione pięknymi sztukateriami, malowidłami, ozdobną stolarką i wypełnione kunsztownymi meblami. Najbardziej okazały był salon Okrągły górny, znajdujący się na piętrze rotundy, do dziś uważany za najpiękniejsze wnętrze klasycystyczne w Polsce. Główny akcent dekoracyjny sali tworzy obiegające ją 446
447
budynku i jego wnętrz, wydany został w Wiedniu w 1836 r. Tekst do albumu napisała sama właścicielka. Po śmierci Magdaleny Zarzecze znalazło się w posiadaniu Dzieduszyckich. W pałacu w gościnie u Dzieduszyckich przebywał w 1874 r. jeszcze jako malarz Adam Chmielowski (św. Brat Albert), podczas okupacji zaś ukrywał się tu przez krótki czas 1942 r. kardynał Stefan Wyszyński. W 1946 r. podworskie obiekty przejęła nowo powstała szkoła rolnicza, w pałacu urządzono internat. Po wybudowaniu w latach 1960–1965 nowych obiektów szkolnych opuszczony pałac