W drodze do Betlejem

Page 1


Redakcja Dawid Czaicki Korekta Anna Śledzikowska Projekt okładki Artur Falkowski Redakcja techniczna i przygotowanie do druku Artur Falkowski Imprimi potest ks. Piotr Filas SDS, prowincjał

© 2015 Wydawnictwo SALWATOR

ISBN 978-83-7580-461-4

Wydawnictwo SALWATOR ul. św. Jacka 16, 30-364 Kraków tel. (12) 260 60 80, faks (12) 269 17 32 e-mail: wydawnictwo@salwator.com www.salwator.com


Wstęp

Dawid Czaicki

Uchwycić się Słowa Bożego… A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas... J 1, 14

Słowo Boże to głos nieskończonej Miłości, jedyny głos zdolny spełnić oczekiwanie miłości, która w nas płonie.

abp B. Forte

Adwent dla każdego z nas jest czasem radosnego oczekiwania, przygotowaniem na wspomnienie tajemnicy pierwszego przyjścia na świat Syna Bożego Jezusa Chrystusa. Każdy człowiek wyrusza w wędrówkę ku Betlejem, by w noc Bożego Narodzenia doświadczyć miłości Boga do człowieka. Ta miłość wyraziła się w osobie Jezusa Chrystusa. Narodziny Mesjasza odmieniły losy nie tylko Maryi i Józefa, ale i całej ludzkości. Słowo Boga stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas… Tajemnica nocy betlejemskiej jest dla nas często daleka. Jesteśmy ludźmi zabieganymi, ciągle w drodze. Tak rzadko zatrzymujemy się, by zapytać się w sercu, co jest dla nas ważne, lub też kto jest ważny1. Przygotowanie do wspomnienia narodzin Jezusa to także przygotowanie duchowe. To praca nad przemianą naszego 1 Por. T. Jelonek, Jak czytać Pismo Święte, w: Misterium Słowa. Modlitwa, red. D. Czaicki, Kraków 2014, s. 11–33.

5


I niedziela adwentu rok C Łk 21, 25–28. 34–36 Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.

Anna Maria Wajda

Aby serca wasze nie były ociężałe Biblijne zapowiedzi katastrof mają zawsze wymiar pedagogiczno-uzdrawiający. Czyniąc nawiązanie do terminologii medycznej, można powiedzieć, że ich celem jest tzw. wczesna profilaktyka, czyli utrwalanie prawidłowych wzorców zdrowego stylu życia, mające zapobiec rozwojowi określonej choroby. Dlatego też Jezus w dzisiejszej Ewangelii, na podobieństwo dobrego lekarza, przestrzega nas przed katastrofami, które nadejdą wraz z powtórnym Jego przyjściem.

8


Czwartek I tygodnia adwentu rok II Mt 7, 21. 24–27 Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom, i runął, a upadek jego był wielki.

s. Grażyna

Budować swoje życie na Chrystusie Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie”, wejdzie do królestwa niebieskiego (Mt 7, 21). Na innym miejscu Jezus powiedział: tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę (J 6, 37b). Sprzeczność? Przecież trzeba do kogoś się zwrócić, by mu powiedzieć „Panie”. To odrzuci czy nie? W dalszym ciągu dzisiejszej mowy, we fragmencie nieprzytoczonym w liturgii, Jezus mówi o tych, którzy prorokowali, wyrzucali złe duchy, czynili cuda mocą Jego imienia, a usłyszą straszne słowa: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości (Mt 7, 23). To któż może się zbawić? Jeśli niekoniecznie cudotwórcy i prorocy. To ciekawe, bo przecież powszechnie tacy ludzie są uważani za szczególnie 20


II niedziela adwentu rok C Łk 3, 1–6 Było to w piętnastym roku rządów Tyberiusza Cezara. Gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, brat jego Filip tetrarchą Iturei i kraju Trachonu, Lizaniasz tetrarchą Abileny; za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni. Obchodził więc całą okolicę na Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.

ks. Tomasz Szałanda

Wstęp rzec można iście historyczny, charakterystyczny wręcz dla dzieła kronikarskiego, który uwiarygodnia opisywane wydarzenia. Rzeczywiście bowiem wymieniane postacie: Tyberiusz, Poncjusz Piłat, Herod, jego brat ­Filip i Lizaniasz (choć o nim prawie nic nie wiemy), i najwyżsi kapłani: Annasz i Kajfasz, realnie istniały. Lecz i w historii ukryty jest sens Łukaszowej relacji. Każda z wymienionych osób jest niejako „panem swojego terytorium”. W rękach każdego z władców: pięciu świeckich i dwóch religijnych, złożone jest ludzkie życie, które zależy tylko od nich. 34


Wtorek II tygodnia adwentu rok II Mt 18, 12–14 Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych.

o. Włodzimierz Zatorski OSB

Odszukać to, co zaginione Czasami ludzie mają pretensję do Boga, że bardziej się cieszy z odnalezienia jednej zabłąkanej owcy niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu pozostających w stadzie, co rozumieją następująco: owa zabłąkana owca to człowiek, który odszedł od wiary, żył niemoralnie, a owce pozostające w stadzie to ludzie żyjący sprawiedliwie, wierzący, chodzący do kościoła… Dlaczego cieszy się nią bardziej! Wydaje się tak, jak gdyby Bóg ignorował tych porządnych, a bardziej się cieszył i zajmował zbuntowanymi, którzy w ostatniej chwili się nawracają. Takie oburzenie wyraził starszy, porządny syn miłosiernego ojca z przypowieści o miłosiernym ojcu: Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę. Łk 15, 29n

40


Poniedziałek III tygodnia adwentu rok II Mt 21, 23–27

Gdy przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: „Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?” Jezus im odpowiedział: „Ja też zadam wam jedno pytanie: jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy; z nieba czy od ludzi?” Oni zastanawiali się między sobą: „Jeśli powiemy: «z nieba», to nam zarzuci: «Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?» A jeśli powiemy: «od ludzi» – boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka”. Odpowiedzieli więc ­Jezusowi: „Nie wiemy”. On również im odpowiedział: „Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię”.

Agnieszka Wawryniuk

Oczekiwać Tego, który ma władzę Czasem spotykamy się z twierdzeniem, że Adwent trwa nie tylko cztery tygodnie, ale przez całe życie człowieka. To dobrze, że koncentrujemy się na ostatecznym przyjściu Jezusa i na pamiątce Jego narodzenia. Niestety, zazwyczaj zapominamy o jeszcze jednej ważnej sprawie. Nasze życie to nie tylko oczekiwanie, ale również nieustanne spotykanie Jezusa w szarej codzienności. On przychodzi do nas podczas modlitwy, na Eucharystii, w swoim słowie i w sakramentach, na rekolekcjach, pielgrzymkach... Chrystus towarzyszy nam nieustannie. Jego obecność przesycona jest łaską, błogosławieństwem i przebaczeniem. Jezus jest naszym Panem i ma 58


Sobota III tygodnia adwentu rok II Łk 1,5–25 Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz, z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich. Nie mieli jednak dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna; oboje zaś byli już posunięci w latach. Kiedy w wyznaczonej dla swego oddziału kolei pełnił służbę kapłańską przed Bogiem, jemu zgodnie ze zwyczajem kapłańskim przypadł los, żeby wejść do przybytku Pańskiego i złożyć ofiarę kadzenia. A cały lud modlił się na zewnątrz w czasie kadzenia. Naraz ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. Lecz anioł rzekł do niego: „Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu z jego narodzenia cieszyć się będzie. Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony będzie Duchem Świętym. Wielu spośród synów Izraela nawróci się do Pana, Boga ich; on sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza, żeby serca ojców nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych – do usposobienia sprawiedliwych, by przygotować Panu lud doskonały”. Na to rzekł Zachariasz do anioła: „Po czym to poznam? Bo ja jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku”. Odpowiedział mu anioł: „Ja jestem Gabriel, który stoję przed Bogiem. A zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę wieść radosną. A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie”. Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w przybytku. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich mówić, i zrozumieli, że miał widzenie w przybytku. On 78


IV niedziela adwentu rok C Łk 1, 39–45 W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana”.

ks. Tomasz Szałanda

Jak mam żyć? Trzykrotne odnotowanie przez Łukasza pytania: co należy czynić?, świadczy o wadze poruszanego problemu. Jest bowiem pytaniem z kategorii fundamentalnych, a mianowicie: jak mam żyć? Słuchającym tłumom, zwyczajnym ludziom, Jan nakazał troskę o biednych, ubogich i głodnych. Pierwszym więc działaniem w procesie osobistego nawrócenia jest troska o bliźnich, pomoc potrzebującym. W tym bowiem wyraża się wiara prawdziwa, autentyczna i szczera. Nie musi nią być koniecznie jakiś heroizm, by na przykład oddać wszystko, co się posiada. Chodzi natomiast o zdolność dzielenia się tym, co mamy. Takie działanie pozwala bowiem godnie żyć wszystkim.

83


Św. Jan Paweł II

Niepokalana naszym wzorem7 Kościół świętuje dzisiaj uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – dzień bardzo drogi sercu chrześcijańskiego ludu. Święto to, obchodzone na początku roku liturgicznego, w okresie Adwentu, rozjaśnia swoim światłem drogę Kościoła ku Bożemu Narodzeniu. Tłem dzisiejszej uroczystości jest biblijna ikona zwiastowania, w której rozbrzmiewa tajemnicze pozdrowienie anioła: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą (Łk 1, 28). „Pełna łaski!” Oto Maryja – taka, jakiej pragnął Bóg, ukształtowana zgodnie z Jego odwiecznym, niezbadanym zamysłem: istota stworzona, napełniona całkowicie Bożą miłością, doskonale dobra, piękna i święta. Człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce (1 Sm 16, 7). Serce Maryi zwrócone jest całkowicie ku wypełnieniu woli Bożej. Dlatego Najświętsza Panna jest wzorem chrześcijańskiego oczekiwania i nadziei. Rozważanie biblijnej sceny zwiastowania pozwala nam zrozumieć, że Boże orędzie nie zaskakuje Maryi, ale przeciwnie − zastaje Ją czuwającą i gotową, skupioną w głębokim milczeniu, w którym rozbrzmiewają obietnice proroków Izraela, zwłaszcza słynna mesjańska zapowiedź Izajasza: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel (Iz 7, 14). W Jej Sercu nie ma nawet cienia egoizmu: Maryja nie pragnie niczego dla siebie, a jedynie chwały Bożej i zbawienia ludzi. Nawet szczególny przywilej, na mocy którego została zachowana od grzechu pierworodnego, nie jest dla niej tytu7 Jan Paweł II, Rozważanie przed modlitwą Anioł Pański 8 grudnia 1997, tekst cyt. za: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/modlitwy/ap08121997.html (widziane: 25.12.2014).

87


19 grudnia Łk 1, 5–25 Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz, z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich. Nie mieli jednak dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna; oboje zaś byli już posunięci w latach. Kiedy w wyznaczonej dla swego oddziału kolei pełnił służbę kapłańską przed Bogiem, jemu zgodnie ze zwyczajem kapłańskim przypadł los, żeby wejść do przybytku Pańskiego i złożyć ofiarę kadzenia. A cały lud modlił się na zewnątrz w czasie kadzenia. Naraz ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. Lecz anioł rzekł do niego: „Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu z jego narodzenia cieszyć się będzie. Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony będzie Duchem Świętym. Wielu spośród synów Izraela nawróci się do Pana, Boga ich; on sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza, żeby serca ojców nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych – do usposobienia sprawiedliwych, by przygotować Panu lud doskonały”. Na to rzekł Zachariasz do anioła: „Po czym to poznam? Bo ja jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku”. Odpowiedział mu anioł: „Ja jestem Gabriel, który stoję przed Bogiem. A zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę wieść radosną. A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie”. Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w przybytku. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich mówić, i zrozumieli, że miał widzenie w przybytku. 97


23 grudnia Łk 1, 57–66 Dla Elżbiety zaś nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: „Nie, lecz ma otrzymać imię Jan”. Odrzekli jej: „Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię”. Pytali więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: „Jan będzie mu na imię”. I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał i mówił wielbiąc Boga. I padł strach na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie ­Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: „Kimże będzie to dziecię?” Bo istotnie ręka Pańska była z nim.

o. Piotr Włodyga OSB

Adwent człowieka Adwent człowieka. Jan od samego początku był przygotowany na to, żeby być głosem wołającym na pustyni. Jego imię wybrzmiało w wielomiesięcznym milczeniu jego ojca i okazało się dużym zaskoczeniem dla tradycyjnie nastawionego grona krewnych i znajomych, które trzymało się zwyczajowego nadawania imion dziecku. Jan od początku był inny. Imię Jan Zachariasz i Elżbieta wypowiadają jednogłośnie, niejako niezależnie od siebie, a zależnie od czegoś więcej – od Boga, który mocno zaznaczył swoje działanie w życiu ich małżeństwa i teraz rodziny.

114


Spis treści

Wstęp

Dawid Czaicki, Uchwycić się Słowa Bożego… . . . . . . . . . . 5 I niedziela adwentu rok C Łk 21, 25–28. 34–36

Anna Maria Wajda, Aby serca wasze nie były ociężałe. . . . . 8 Poniedziałek I tygodnia adwentu rok II Mt 8, 5–11

Ewelina Maniecka, Jezus – uzdrowiciel duszy i ciała człowieka. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 Wtorek I tygodnia adwentu rok II Łk 10, 21–24

Ewelina Maniecka, Mądrość człowieka czy wiedza naukowa. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13 Środa I tygodnia adwentu rok II Mt 15, 29–37

s. Grażyna, Mieć życie w obfitości. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 Czwartek I tygodnia adwentu rok II Mt 7, 21. 24–27

s. Grażyna, Budować swoje życie na Chrystusie . . . . . . . . 20 Piątek I tygodnia adwentu rok II Mt 9, 27–31

o. Włodzimierz Zatorski OSB, Adwent to czas słuchania Słowa Bożego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 Sobota I tygodnia adwentu rok II Mt 9, 35–10, 1. 5. 6–8

ks. Bogdan Zbroja, Jezus szuka odrzuconych. . . . . . . . . . . 30 II niedziela adwentu rok C Łk 3, 1–6

ks. Tomasz Szałanda . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34 Poniedziałek II tygodnia adwentu rok II Łk 5, 17–26

Anna Maria Wajda, Widząc ich wiarę. . . . . . . . . . . . . . . . 37 Wtorek II tygodnia adwentu rok II Mt 18, 12–14 40

o. Włodzimierz Zatorski OSB, Odszukać to, co zaginione. . . 40 Środa II tygodnia adwentu rok II Mt 11, 28–30

Krzysztof Gerc, Zaufać Jezusowi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44

119


Czwartek II tygodnia adwentu rok II Mt 11, 11–15

ks. Bogdan Zbroja, Największy – najmniejszy . . . . . . . . . . 46 Piątek II tygodnia adwentu rok II Mt 11, 16–19

Krzysztof Gerc, Dać się przemienić Słowu. . . . . . . . . . . . . 50 Sobota II tygodnia adwentu rok II Mt 17, 10–13

br. Adam Szczygieł, paulista, Eliasz przychodzi codziennie. . 52 III niedziela adwentu rok C Łk 3, 10–18

ks. Robert Gajewski SDB, Sukces duszpasterski Jana Chrzciciela? . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55 Poniedziałek III tygodnia adwentu rok II Mt 21, 23–27

Agnieszka Wawryniuk, Oczekiwać Tego, który ma władzę. . . 58 Wtorek III tygodnia adwentu rok II Mt 21, 28–32

ks. Marek Demski, Posłuszeństwo wobec woli Boga . . . . . 63 Środa III tygodnia adwentu rok II Łk 7, 18b–23

ks. Marek Demski, A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 68 Czwartek III tygodnia adwentu rok II Łk 7, 24–30

ks. Kazimierz Sobański RCJ, Dać świadectwo . . . . . . . . . . 72 Piątek III tygodnia adwentu rok II J 5, 33–36

ks. Piotr Szyrszeń SDS, Diagnoza Jezusa . . . . . . . . . . . . . . 74 Sobota III tygodnia adwentu rok II Łk 1,5–25

Ewa Janus, Niebezpieczeństwo godności. . . . . . . . . . . . . . 79 IV niedziela adwentu rok C Łk 1, 39–45

ks. Tomasz Szałanda, Jak mam żyć?. . . . . . . . . . . . . . . . . . 83 8 grudnia uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP Łk 1, 26–38

Św. Jan Paweł II, Niepokalana naszym wzorem. . . . . . . . . 87 17 grudnia Mt 1, 1–17

ks. Mateusz Koziołek SDB, Trudne słowa . . . . . . . . . . . . . 90 18 grudnia Mt 1, 18–24

ks. Mateusz Koziołek SDB, Życiowa próba . . . . . . . . . . . . 93 120


19 grudnia Łk 1, 5–25

o. Piotr Włodyga OSB, Adwent Zachariasza. . . . . . . . . . . . 98 20 grudnia Łk 1, 26–38

Ewa Janus, Bogactwo ubóstwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 101 21 grudnia Łk 1, 39–45

ks. Robert Gajewski SDB, Być zwiastunem Dobrej Nowiny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 105 22 grudnia Łk 1, 46–56

ks. Piotr Szyrszeń SDS, Wielbi dusza moja Pana . . . . . . . 109 23 grudnia Łk 1, 57–66

o. Piotr Włodyga OSB, Adwent człowieka . . . . . . . . . . . . 114 24 grudnia Msza poranna Łk 1, 67–79

ks. Kazimierz Sobański RCJ, Wigilia znaczy czuwać!. . . . 117



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.