Trzy myśli na niedzielę. Rok A

Page 1



KS. TADEUSZ TALIK TCHR

TRZY MYŚLI NA NIEDZIELĘ ROK

A

Wydawnictwo SALWATOR

Kraków


Redakcja Magdalena Mnikowska Korekta Marta Stęplewska Projekt okładki Artur Falkowski Redakcja techniczna i przygotowanie do druku Artur Falkowski

Imprimi potest ks. Józef Figiel SDS, prowincjał

2019 Wydawnictwo SALWATOR

ISBN 978-83-7580-721-9 (wersja drukowana) ISBN 978-83-7580-724-0 (wersja elektroniczna)

Wydawnictwo SALWATOR ul. św. Jacka 16, 30-364 Kraków tel. 12 260 60 80 e-mail: wydawnictwo@salwator.com www.salwator.com


ADWENT



1. NIEDZIELA ADWENTU Mt 24,37-44

+ Adwent ludów wtedy się skończy, gdy ludy przestaną się sprzeciwiać Chrystusowi. Rozstrój i bezradność ustąpią, gdy bezbożnictwo zaniecha jawnej wojny z Ewangelią, gdy zakłamana obłuda nie będzie skrycie wypierała pierwiastków Chrystusowych z urządzeń ludzkich, a swawola człowiecza nie będzie burzyła Boskiego porządku prawnego (kard. A. Hlond, 1933). ++ Oczekiwanie nowej ziemi, wyzwolenie człowieka z niewoli zła, egoizmu i śmierci jest częstym tematem podejmowanym w różnych kulturach. W naszym obszarze kultury grecko-rzymskiej spotykamy tego piękne przykłady już w mitologii greckiej. Na te tęsknoty czy intuicje ludzkie nakłada się orędzie Chrystusa, który ogłasza nadejście królestwa Bożego, nowego stworzenia, nowej ziemi i nowego nieba. Głębiej wnikamy w to, co mamy na myśli, kiedy prosimy: „Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry, Sprawiedliwego wylejcie, chmury…”. Oto ludzkie tęsknoty wyrażone w niechrześcijańskich mitach: – w micie o Prometeuszu: próba ucieczki od Boga; – w micie o Syzyfie: próba przezwyciężenia śmierci i ludzkich ograniczeń bez Boga; – w micie o Narcyzie: próba pokonania egoizmu bez Boga. „Zakochany” w człowieku Prometeusz wykrada ogień Zeusowi i przekazuje go ludziom. Wierzy, że dzięki temu umożliwi człowiekowi samorealizację – niezależnie od bogów, poprzez pracę i sztukę. Jako karę Zeus zsyła mu piękną Pandorę. Kiedy 7


otwiera ona przyniesiony przez siebie prezent – puszkę, wydobywają się na świat wszystkie choroby i nieszczęścia. Prometeusz staje się uosobienie tych ludzi, którzy „wyswobodzeni” od Boga, pragną przemiany świata niezależnie od Bożego prawa. Wierzą, że samo myślenie, postęp nauk i techniki przyniosą człowiekowi szczęście. Czasami tacy ludzie mają również do dyspozycji władzę polityczną (Stalin czy Hitler). Odłączony od Boga człowiek przestaje się liczyć również z człowiekiem i tak „postęp” służy tylko nielicznym. Tylko z nazwy przyjazne człowiekowi bóstwo postępu napełnia dziś już nie milionami, ale miliardami dolarów kieszenie kilkuset bogaczy na świecie, podczas gdy reszta ludzi walczy o przeżycie. Na świecie dzieje się krzywda: niesprawiedliwość w sądach, zwolnienia z pracy, porzucone dzieci, samotne matki, samotni ojcowie i krzywda wyrządzana całym narodom, ale wyzwolony od obiektywizmu i nieczujący swojej winy człowiek popada na całe pokolenia w obłąkanie niewinnością. Są krzywdy, ale nikt nie krzywdzi, wszyscy pozostają niewinni – oto obłąkanie całej tzw. cywilizacji zachodniej. Bóg sam do nas przychodzi w Osobie Jezusa Chrystusa, nie przynosi programu przemiany stosunków społecznych ani programów socjalnej sprawiedliwości, ale przynosi ogień miłości i pragnie, aby zapłonęła ona w naszych sercach jako lekarstwo dla człowieka niekochanego, człowieka, który pragnie miłości. Jako lekarstwo dla mojego serca spragnionego miłości. Odrzucając Boży ład i nadprzyrodzony sens swojego życia, człowiek skazuje się na bezsens wszelkich zmagań podobny do tego, który został ukazany w micie o Syzyfie. Syzyf oszukał bogów. Przez długi czas unikał wymierzonej kary. W końcu dosięgnął go gniew Zeusa. Według mitu musi on toczyć na górę ciężki głaz skalny, ale kiedy jest u szczytu, głaz stacza się w dół i Syzyf rozpoczyna swój wysiłek od nowa. I tak bez końca. Jest to obraz bezsensu ludzkiego wysiłku w ob8


liczu śmierci czy bezsensu ludzkiego życia po utracie łączności z Bogiem. Bez Boga człowiek nie chce, nie może albo wręcz nie jest w stanie przyznać się do swoich ograniczeń. W czasach największego postępu, jaki znała ludzkość, w czasach niekończących się konferencji i deklaracji o konieczności wprowadzania równych szans dla wszystkich, w 150 krajach świata nie przestrzega się praw człowieka. W wielu miejscach na świecie obok miliarderów żyją ludzie poniżej granicy ubóstwa. Człowiek nie potrafi przyjąć swoich ograniczeń i chętnie pozwala się okłamywać kultowi piękna, siły, młodości. My, chrześcijanie, mamy Zbawiciela Chrystusa, którego miłość jest silniejsza od śmierci. On woła: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11,28). Jesteśmy odkupieni i wolni i możemy „jedni drugich ciężary nosić” (por. Ga 6,2), i możemy się nawzajem kochać i dzielić ciężary codzienności z naszym Zbawcą i braćmi... Umiejętność kochania jest źródłem wielkiej siły. Miłość bliźniego jest wielkim lekarstwem dla cierpiącego człowieka. Konsekwencje niezdolności pokochania przedstawia mit o Narcyzie. Narcyz był synem boga rzek. Kochała go piękna nimfa o imieniu Echo. Narcyz jednak nie odwzajemniał tej miłości, ale zakochał się sam w sobie. Był zakochany w odbiciu własnego oblicza, które oglądał w wodzie. To samo zakochanie napełniało go nieukojoną tęsknotą, która pożarła go i zamieniła w kwiat. Człowiek zakochany sam w sobie to całkowity egoista. Według niego to jest dobre, co przynosi mu korzyść lub przyjemności, a złe jest to, co przynosi mu straty lub przykrości. Nie potrafi nikogo poza sobą pokochać, ale ta miłość nie daje mu szczęścia, przeciwnie, niszczy go. Odwieczne tematy podejmowane przez człowieka – Bóg i człowiek, dobro i zło, miłość i nienawiść, życie i śmierć – są 9


związane z osobistymi pytaniami człowieka: czy jestem chciany? Czy jestem kochany? Czy jestem wartościowy? Czy jestem uznany? Pytania te wskazują na niepewność człowieka oraz na pragnienie potwierdzenia i umocnienia. Jak ważny jest człowiek, że Bóg stał się człowiekiem dla naszego zbawienia? Współczesny niemiecki socjolog i filozof Max Horkheimer tak określił owe lęki współczesnego człowieka: „Każdy z nas czuje się za mało kochany, ponieważ każdy z nas kocha za mało”. +++ Święty Josemaría Escrivá wzywa: W tę pierwszą niedzielę Adwentu, kiedy zaczynamy liczyć dni dzielące nas od narodzenia Zbawiciela. Rozpatrywaliśmy rzeczywistość powołania chrześcijańskiego; jak Pan pokłada w nas zaufanie, by prowadzić dusze do świętości, żeby zbliżać je do siebie, jednoczyć je z Kościołem, szerzyć królestwo Boże we wszystkich sercach. Pan chce, żebyśmy byli oddani, wierni, delikatni, pełni miłości. Chce, żebyśmy byli święci, całkowicie Jego. Z jednej strony pycha, zmysłowość i znudzenie, egoizm; z drugiej miłość, oddanie, miłosierdzie, pokora, poświęcenie, radość. Musisz wybrać. Zostałeś powołany do życia wiarą, nadzieją i miłością. Nie możesz obniżać poprzeczki i pozostawać odosobniony w swojej przeciętności.

10


OKRES ZWYKŁY



2. NIEDZIELA ZWYKŁA J 1,29-34

+ Na sądzie Bożym staje człowiek i śmiało mówi: Panie, przez całe życie nic złego nie zrobiłem, żadnej niesprawiedliwości, żadnego przestępstwa. Moje ręce są czyste. To prawda – odpowiedział Najwyższy Sędzia – ale są też niestety puste (K.W.). ++ Niepokój sumienia prowadzi do Chrystusa Pan Jezus przyszedł do Jana Chrzciciela i tam zmieszał się z tłumem. Co to za ludzie otaczają Jana Chrzciciela? Ludzie ci nie są zwyczajnymi grzesznikami, ale grzesznikami, których niepokoi sumienie. Są to ci o wrażliwych sumieniach – ludzie poszukujący. Przychodzą do Jana Chrzciciela z brzemieniem swojego życia, aby przeżyć nadzieję, aby zyskać świadomość, że ich grzechy mogą być odpuszczone. Pytają się: „Co robić, aby tak się stało?”. Z takimi ludźmi łączy się Jezus, kiedy przychodzi do Jana Chrzciciela, by poddać się obrzędowi chrztu. Dzieją się wtedy rzeczy nadzwyczajne, nad wodami unosi się Duch Święty w postaci gołębicy i Syn Boży wkracza do wód Jordanu, aby uzyskać moc oczyszczenia. Odtąd woda w Kościele Świętym będzie znakiem oczyszczającej i uzdrawiającej mocy działającego Jezusa. Bo oto do wody chrztu przynosimy nasze dzieci aby i one – odtąd obmyte – zajaśniały tą Boską czystością, która płynie od Jezusa.

113


Jan Chrzciciel wyznaje: „Ja Go przedtem nie znałem” (J 1,31). Kieruje ludzi do Jezusa: „Oto Baranek Boży” (J 1,36), Ofiara Przebłagalna, Miłość Wcielona. Poza miłością tylko pustka. Można patrzeć na Jezusa i nie rozpoznawać Go. Dla Boga często nie mamy czasu, potem nie mamy chęci, a potem jest już za późno. I obserwujemy świat, który coraz dalej odchodzi nie tylko od Boga, ale od wszelkich wartości. Niemiecki myśliciel Dietrich von Hildebrand wymienia dwa rodzaje postaw ludzkich. Podzielił ludzi na dwie kategorie – na prawych i nieprawych. „Umiejętność dostrzegania wartości i dążenia do nich, czyli gotowość odpowiadania na wołanie, które od nich płynie, oto podstawa wszelkiej wartości moralnej człowieka. Obydwa składniki wartości moralnej goszczą wszakże tylko w człowieku prawym. Prawo jest podstawą, którą można by nazwać źródłem przejawów życia moralnego dobrego, ponieważ tylko ono pozwala człowiekowi ustosunkować się do otaczającego świata w taki sposób, który człowieka poszerza, otwiera go, usprawnia do dostrzegania wartości”. Przeciwną postawę tak scharakteryzował: „Typowym przykładem człowieka nieprawego jest człowiek bezczelny, którego nieprawość rodzi się z pychy, podchodzi do wszystkiego w zarozumiałym poczuciu urojonej wyższości i zupełnie nie zadaje sobie trudu zrozumienia jakiejś sprawy do głębi. Jest z tych, którzy zawsze wszystko wiedzą lepiej i wszystkich pouczają, który myśli, że wszystko przejrzał i wie wszystko z góry, dla niego nie istnieje nic większego od niego samego... Zupełnie nie zdaje sobie sprawy z wielkości i głębi świata ani z tajemnego sensu i niezmierzonego ogromu wartości, który głosi każdy promień słońca, każda roślina, która objawia się w uśmiechu niewinnego dziecka i we łzach grzesznika. W jego głupim cynicznym spojrzeniu świat zostaje sprowadzony do 114


jednego wymiaru, jest płaski, nic nie mówi. Jest rzeczą oczywistą, że człowiek ślepy na wartości przechodzi obok świata wartości, zupełnie ich nie dostrzegając”. Błogosławieństwo Boże jest przeznaczone dla tych, którzy przezwyciężają liczne trudności oddalające od Boga – wierzą. Znajdują rację i siłę, by powiedzieć: „Jest Bóg”, wierzą w zbawienie wieczne, chcą znaleźć się w gronie tych, którzy „zostali uświęceni w Chrystusie Jezusie i powołani do świętości, wespół ze wszystkimi, którzy na każdym miejscu wzywają imienia Pana Naszego Jezusa Chrystusa i naszego Pana”. +++ Być ochrzczonym Duchem św. Widzieć dla ślepych. Mówić za niemych. Dla zmęczonych być siłą. Dla zrozpaczonych nadzieją. Uczyć przebaczać i zapomnieć. Dostrzegać Boże znaki i cuda. (R.B.)

115


3. NIEDZIELA ZWYKŁA Mt 4,12-33

+ Co to jest powołanie? Jest darem Bożym, czyli pochodzi od Boga. Jeśli jest darem Bożym, to powinniśmy się troszczyć, by rozpoznać wolę Bożą. Musimy wkroczyć na tę drogę: jeśli Bóg chce, kiedy Bóg zechce, jak Bóg zechce. (…) Każde powołanie jest powołaniem do macierzyństwa, fizycznego, duchowego, moralnego. Bóg złożył w nas instynkt życia. Kapłan jest ojcem, siostry zakonne są matkami, matkami dusz. Biada tym młodym ludziom, którzy nie przyjmują powołania do rodzicielstwa. Każdy musi przygotować się do własnego powołania: przygotować się, aby być dawcą życia przez poświęcenie, jakiego wymaga formacja intelektualna; wiedzieć, czym jest małżeństwo „sacramentum mag­num”; poznać inne drogi; kształtować i poznawać włas­ny charakter (św. Gianna Beretta Molla). ++ Ci, co uwierzyli, zostali też powołani. Czytamy dziś w Księdze proroka Izajasza: „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło” (Iz 1,9). W Ewangelii zaś następuje opis powołania apostołów. Nasuwają się dwie refleksje. Pierwsza refleksja: oto jest lud znający Boże prawo, a kroczy w ciemności. Ewangelia Chrystusa jest dopiero prawdziwym światłem, które ukazuje kierunek i cel ludzkiego życia. Jezus Chrystus ogłosił nadejście królestwa Bożego. Oto godzina przemiany. Łaska Boża dokonuje takiej przemiany serc, która 116


owocuje życiem św. Benedykta, św. Franciszka z Asyżu, matki Teresy z Kalkuty, św. Jana Pawła II i wielu innych. Druga refleksja – Bóg powołuje ludzi, aby mogło nad „mieszkańcami krainy mroków rozbłysnąć światło”. Zadziwiające, że wybiera ludzi nowych, nieznanych nam wcześniej, ludzi bez znaczenia, ludzi mało wykształconych. Wybiera jednakże takich, którym sprawy Boże leżą na sercu tak jak wielu z nas. My także jesteśmy wezwani. Jesteśmy powołani do tego, aby zachować to maleńkie ziarnko wiary w sercu, powinniśmy je rozwijać i chronić. Pamiętajmy, że to ziarnko wiary w naszym sercu jest światłem w krainie ciemności, w jakiej zdaje się pogrążać współczesna ludzkość. Zagrożona jest niewiarą i bezmyślnością, jakie rodzi ludzki dobrobyt. Gdy człowiek ma już wszystko, martwi się o to, co ma. Przestaje się modlić do Boga, przestaje myśleć o swym ostatecznym przeznaczeniu, już tu jest mu dobrze. Jedynym jego zmartwieniem jest to, że przychodzi starość, że maleją siły, że nie da się tego spożytkować, co się zgromadziło przez całe życie. Powołanym Chrystus daje światło i siłę Papież Benedykt XVI powiedział: „Tylko pomagając zbawić się innym, sami doznajemy zbawienia. Tylko ochraniając innych, sami znajdujemy ochronę. Tylko troszcząc się o innych, sami stajemy się przedmiotem troski”. Świadoma wiara daje wolność właściwej oceny – co jest ważne, co mniej ważne, co zatrzymuje mnie na świecie i sprowadza tylko do tego wymiaru, a co daje wymiar nieskończony, nieśmiertelny, co daje wolność spojrzenia w przyszłość – tam, gdzie czeka na nas Ten, który przyniósł nam światło. Wezwanie Jezusa jest związane często ze zmianą sposobu myślenia i sposobu życia. Nie jest to skok w nieznaną przepaść, ale raczej wyraz zaufania Bogu. To zaufanie daje nowy wymiar naszej codzienności. 117


Jak może wyglądać dzisiaj życie naśladowcy Chrystusa? Można je poznać po tym, z jaką otwartością spotykamy innych, z jaką bezinteresownością oddajemy się tym, co są w potrzebie, jak jednoznacznie potrafimy zająć stanowisko, jak bezinteresownie potrafimy poświęcać czas. Małe kroki naśladowcy Jezusa, a przecież zamieniają nieszczęście w szczęście i niezadowolenie w zadowolenie zarówno u innych, jak i w nas samach. +++ Powołanie – takie mądre słowo, trzeba wierzyć, inaczej się żyje, a tymczasem trzeba trzymać serce, które nie wie, jak żyć, chociaż bije. Przygarnąć do siebie i utulić w ramionach choć chwilkę. Bóg wysoko, a ludzie na ziemi, lata świetlne inaczej się liczą. (B. Fastowiec)

118


SPIS TREŚCI

ADWENT 1. NIEDZIELA ADWENTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 2. NIEDZIELA ADWENTU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 ŚWIĘTO NIEPOKALANEGO POCZĘCIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14 3. NIEDZIELA ADWENTU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17 4. NIEDZIELA ADWENTU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20 OKRES BOŻEGO NARODZENIA PASTERKA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 UROCZYSTOŚĆ BOŻEGO NARODZENIA – MSZA W DZIEŃ. . . . . . 31 NIEDZIELA ŚWIĘTEJ RODZINY. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35 UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTEJ BOŻEJ RODZICIELKI – NOWY ROK. . . . 39 2. NIEDZIELA PO BOŻYM NARODZENIU . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42 UROCZYSTOŚĆ OBJAWIENIA PAŃSKIEGO. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45 ŚWIĘTO CHRZTU PAŃSKIEGO . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48 WIELKI POST 1. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53 2. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56 3. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59 4. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 63 5. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 67 NIEDZIELA PALMOWA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70 WIELKI CZWARTEK. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 71 WIELKI PIĄTEK. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76 WIELKANOC NIEDZIELA WIELKANOCNA – NIEDZIELA ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81

221


PONIEDZIAŁEK WIELKANOCNY. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 84 2. NIEDZIELA WIELKANOCNA – NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BOŻEGO. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 87 3. NIEDZIELA WIELKANOCNA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91 4. NIEDZIELA WIELKANOCNA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 94 5. NIEDZIELA WIELKANOCNA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97 6. NIEDZIELA WIELKANOCNA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100 UROCZYSTOŚĆ WNIEBOWSTĄPIENIA PAŃSKIEGO . . . . . . . . . . . . 103 UROCZYSTOŚĆ ZESŁANIA DUCHA ŚWIĘTEGO . . . . . . . . . . . . . . . . 106 OKRES ZWYKŁY 2. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 113 3. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 116 4. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 119 5. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 122 6. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125 7. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 129 8. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 132 9. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 135 10. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .139 11. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 142 12. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 146 13. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 149 14. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 153 15. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 156 16. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .159 17. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 162 18. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 164 19. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 167 20. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 170 21. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 173 22. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 176 23. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 179 24. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 182 25. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 185 26. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 188 27. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 191 28. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 193 29. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 195

222


30. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 198 31. NIEDZIELA ZWYKŁA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 201 32. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 204 33. NIEDZIELA ZWYKŁA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 207 34. NIEDZIELA ZWYKŁA – UROCZYSTOŚĆ CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 211 UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 214 ŚWIĘTO ZMARŁYCH. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 218



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.