#10/2020 ZOOM

Page 70

68

BRAMA DOSTATNIA

••• WOJSKOWE OBOZY INTERNOWANIA 1982/83 / TOMASZ DOSTATNI OP Stan wojenny z czasów gen. Jaruzelskiego mocno wtedy podzielił kraj. Wykopane wtedy rowy przez wiele lat były trudne do zasypania. Dziś żyje nowe pokolenie, które tamtych czasów nie pamięta, ale są jeszcze ci, którzy wtedy doświadczyli więzienia, internowania. Prężnie działał Ruch Solidarności Rodzin, pomagano najbliższym uwięzionych. Ale oprócz internowania w obozach, zatrzymanych przetrzymywano też w więzieniach. Lecz były również, od jesieni 1982 roku, Wojskowe Obozy Specjalne, gdzie pod pozorem powołania do wojska przetrzymywano działaczy Solidarności, opozycjonistów wytypowanych przez Służbę Bezpieczeństwa. To o nich wiemy najmniej, gdyż stale istnieje klauzula tajności. Nie wiadomo dlaczego. We wrześnie w Lublinie odbył się kolejny Zjazd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Represjonowanych w Specjalnych Obozach Wojskowych w latach 1982-83. Prezesem jest znany lublinianin Józef Godlewski, sam przetrzymywany w Czerwonym Borze, jednym z wielu takich obozów. Na „ćwiczenia" powołanych do wojska było wtedy około 1,5 tysiąca ludzi. W opracowaniu historycznym o tej „brance" do wojska czytamy: Działania w zakresie typowania poborowych i rezerwistów oraz przygotowania ich mobilizacji prowadzone były w ścisłej współpracy przez Służbę Bezpieczeństwa i Wojskową Służbę Wewnętrzną. Założenie przeprowadzonej „branki" było osłabienie zapowiedzianych przez podziemną Tymczasową Komisję Koordynacyjną „Solidarności" na listopad 1982 roku (druga rocznica sądowego zarejestrowania NSZZ „Solidarność") masowych akcji protestacyjnych w związku z uchwaleniem przez Sejm PRL 8.10.1982 r. nowej ustawy o związkach zawodowych, definitywnie rozwiązującej wszystkie istniejące przed 13 grudnia 1981 roku w tym „Solidarność", wraz z przeprowadzoną niedługo potem konfiskatą jej majątku. Na lubelski zjazd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Represjonowanych w Specjalnych Obozach Wojskowych w latach 1982-1983, na jego walne zgromadzenie sprawozdawcze, zjechało około 40 osób. Warto poznawać historię tych obozów, gdyż przez lata nie była opisywana i świadomie skrywana. Historyk pisze: Utworzono dziesięć obozów wojskowych dla rezerwistów, zlokalizowanych przy jednostkach wojskowych: Brzeg, Budowo, Chełmno nad Wisłą, Czerne, Czerwony Bór, Głogów, Gorzów Wielkopolski, Rawicza, Trzebiatów i Unieście, Koszalin, a także trzy obozy wojskowe dla poborowych przy jednostkach wojskowych: Chełm, Jarosław, Węgorzewo. Osadzonych tam związkowców i opozycjonistów poddawano, w niesprzyjających późnojesienno-zimowych warunkach pogodowych, uciążliwym zajęciom fizycznym, mającym niewiele wspólnego z podnoszeniem zdolności wojskowych. Przez cały okres pobytu zmobilizowanych związkowców nękano przesłuchaniami prowadzonymi przez oficerów WSW. Ten fragment naszej najnowszej historii warty jest poznawania i opisywania, czym zajmuje się owo Stowarzyszenie z siedzibą w Lublinie. Żyją jeszcze uwiezieni wtedy działacze, potrzeba spisywania ich relacji i potrzeba opracowań historyków. Coś już drgnęło w tej materii. Ukazała się monografia „Inteligentna forma Internowania. Ćwiczenia i powołania do Ludowego Wojska Polskiego jako forma represji po 13 grudnia 1981 roku", pod redakcją Grzegorza Majchrzaka, IPN Warszawa 2016. Lecz raz jeszcze powtórzę – zbierajmy relację od świadków, gdyż czas nagli, a wielu już odchodzi na drugi świat. Czas upływa, a pamięć musi pozostać. Bo to opowieść warta uwiecznienia.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.