175 LAT BROWARU ZAMKOWEGO
Chmielobranie, arch. Browaru Zamkowego
Królestwo Noszaka i zmiany w Browarze Zamkowym Browar Zamkowy obudzony z wieloletniego snu przypomniał o sobie i swojej historii. Przez 175 lat zmieniał właścicieli. Był w posiadaniu rodziny cesarskiej, stał się własnością państwa, a później zagranicznej korporacji. Teraz trafił w prywatne ręce do rodziny Ledów. Jakie zatem plany wobec Browaru ma nowy właściciel? W 2000 r. w Jedlinie Zdroju rodzina Ledów przejęła pałac, w którym powstało muzeum i hotel. Doświadczenie w prowadzeniu Browaru rodzina Ledów zdobywa od 2014 roku. Wtedy wraz z bratem uruchomiliśmy stary przypałacowy browar. To było duże wyzwanie, bo należało nie tylko uruchomić go na nowo, ale stworzyć prawie od podstaw. Jedlina-Zdrój to mała miejscowość w powiecie wałbrzyskim. Liczba mieszkańców nie przekracza tam pięciu tysięcy, więc pomysł na browar był dość śmiały. Jednak jak to mówią, kto nie ryzykuje, ten 60
TRAMWAJ BROWARNY • XII 2021
nie pije szampana. Dzisiaj to najważniejsze i tętniące życiem miejsce w Jedlinie. Na terenie Browaru mieści się restauracja i hotel. Duże imprezy ściągają turystów, co cieszy nie tylko właścicieli, ale i miejscową ludność. Czy podobnie będzie w Cieszynie? Czy Browar Zamkowy jest szansą dla miasta na obudzenie turystyki? –Położenie Cieszyna i bliskość granicy już daje sporą przewagę. Historyczny browar działa i nie trzeba go uruchamiać na nowo, a sposób warzenia piwa w otwartych kadziach jest wielkim atutem miejsca. Jednak piwo Brackie choć przez wiele lat mocno kojarzone z tym miejscem, musi pozostać tylko historią. Brackie jest przecież własnością Grupy Żywiec. Nowy plan dla Browaru zakłada wiele zmian, ale najważniejszą jest promocja warzonego obecnie „Noszaka”. To właśnie ten trunek ma się stać marką kojarzoną z Browarem Zamkowym i Cieszynem – mówi Adam Leda.