KIERUNEK KULTURA
Jubileusz 70- lecia SCENY POLSKIEJ – Scena Polska trwa na pewno dzięki niezwykłym umiejętnościom organizacyjnym, wysokiemu profesjonalizmowi naszych twórców, dzięki patriotyzmowi, przywiązaniu i szacunku do tego, co jest nasze. Przywiązaniu i szacunku do ziemi przodków, do tego co rozumiemy, czego doświadczamy i gdzie urodziliśmy się. To „nasze” przyświecało Władysławowi Niedobie i jego współtowarzyszom w tworzeniu zawodowego teatru, by móc powiedzieć, to jest nasz Teatr, nasza Scena i nasz widz. A to duże wyzwanie – mówił w wywiadzie dla TC były dyrektor Karol Suszka.
Těšínské Divadlo 1995, fot. arch. Teatru
Těšínské Divadlo, fot. arch. Teatru
Jubileuszowy, 70. sezon Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego rozpoczął się w dziwnej, smutnej rzeczywistości naznaczonej pandemią koronawirusa. Podobnie wyglądał sezon poprzedni 2019/2020, przerwany w połowie przez sytuacje nieprzewidziane i chyba nieprzewidywalne. Jednak poprzednie cztery sezony Sceny Polskiej obfitowały w wiele ciekawych, ważnych wydarzeń. Radosnych i tragicznych. Do „aktorskiego nieba“ odeszli nasi wieloletni wspaniali koledzy, przyjaciele, aktorzy - Ryszard Pochroń i Mariusz Osmelak. A także nestorzy Sceny Polskiej, ostatni z jej założycieli w 1951 r. - Emilia Bobek, Anna Kaleta-Rzymanowa, Piotr Augustyniak i Witold Rybicki. Nie zasiądą już wraz nami podczas kolejnego jubileuszu Sceny Polskiej. Pozostanie pamięć, wspomnienia, szacunek, wdzięczność i ... puste miejsca na widowni. Im i wielu innym zawdzięczamy istnienie 70-letniej Sceny Polskiej. W 2018 r. z funkcji dyrektora Teatru Cieszyńskiego został odwołany, po 18 latach, Karol Suszka. Obecnie dyrektorem jest Petr Kracik.
Scena Polska powstała 1 sierpnia 1951 roku jako drugi – oprócz Sceny Czeskiej (powstałej w 1945 r.) – zespół Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie. Inicjatorami powstania tej placówki byli działacze Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Czechosłowacji, artyści z Polski (A. Gąssowski, W. Woźnik, R. Feniuk) oraz ówczesny dyrektor Josef Zajíc. Organizacją zespołu z ramienia Zarządu Głównego PZKO zajął się Władysław Niedoba. Siedzibą sceny był budynek przy ul. Strzelniczej, przedstawienia zaś odbywały się w hotelu Piast. Będąc w tym teatrze rozumie się nad wyraz mocno, jak wielkie znaczenie ma prawdziwy patriotyzm i jakie znaczenie ma on dla ludzi mieszkających na obcych ziemiach. Władysław Niedoba to doskonale rozumiał i czuł wielką potrzebę teatru. Jak mówił – „…od Bogumina po Mosty, czekano na nas jak na dobrych przyjaciół, ambasadorów polskiego słowa”. Pierwsze słowa jakie padły ze sceny, wypowiedział aktor Janusz Bobek i brzmiały one: „No więc, jak Panie Władziu?”.
26
TRAMWAJ CIESZYŃSKI • IX 2021