2 (2 7 ) / 2 01 9 dwumiesięcznik: marzec-kwiecień wydanie bezpłatne
Muzyka i dobre strony miasta
Marina Abramović
artpostmagazyn
ISSN 2391-7741
Nagrody FRYDERYK w Katowicach
Koncert i hotel
w w w. a r t p o s t . p l
spis treści Od redakcji
Fryderyki 2019 w Katowicach ......................................... 4 Dorota Szwarcman
Appassionato .............................................................. 10 maŁGorzata StĘPIEŃ
Body art i performance wyrazem istnienia Mariny Abramović .......................... 12
Szanowni Państwo, Po szczycie klimatycznym, który przetestował Katowice z możliwości przyjęcia ogromnej ilości odwiedzających, będziemy mieli w stolicy Śląska rozdanie nagród muzycznych FRYDERYKI. Po 24 latach nagroda opuściła Warszawę i jest nadzieja, że na nowym miejscu jeszcze bardziej rozwinie skrzydła. Godnie będzie wyglądało rozdanie nagród w kategorii „Muzyka poważna” w pięknej sali koncertowej NOSPR-u. Pozostałe nagrody, a jest ich przytłaczająca większość, będą wręczane w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Takie zainteresowanie Miastem Muzyki jest bardzo korzystne, ale trzeba koniecznie podkreślić, że również zasłużone. Do Katowic zjeżdżają miłośnicy muzyki z całego kraju. Ta sytuacja była dla ArtPost-u impulsem do dalszych działań, nie tylko prasowych. Stworzyliśmy portal www.koncertihotel. pl, który będzie pomocny ludziom poszukującym wysokiej klasy kultury i zorganizowanego pobytu. W marcu rusza część portalu poświęcona Katowicom, w następnych miesiącach Warszawa, Kraków i Wrocław. Z naszych sondaży wynika, że jest zapotrzebowanie na tego typu działania. Liczymy na opinie i uwagi, gdyż z pewnością będziemy korygować strukturę portalu. Ten temat koresponduje ze zjawiskiem turystyki kulturowej, która świetnie się rozwija. Mam tu na myśli nie tylko krajową, ale też zagraniczną. Stosunkowo dużo piszę w tym tekście redakcyjnym o sprawach strukturalnych i organizacyjnych, ale to świadczy o tym, że ArtPost nie chce stagnacji, tylko tzw. kontynuacji linii programowej. Wracam do sztuki przez duże „SZ”. Dużym wydarzeniem artystycznym naszego kraju będzie retrospektywa Mariny Abramović w Toruniu, którą przybliża nam komisarz wystawy w rozmowie z Małgorzatą Stępień. Bardzo się cieszę, że udało mi się namówić prof. Zbigniewa Białasa na podwojenie objętości jego felietonów. Nowa formuła zaczęła się felietonem o Troi. W kolejnym numerze będziemy chcieli zamieścić obszerną rozmowę z muzykami tworzącymi Kwartet Śląski, który obchodzi w tym roku 40-lecie swego istnienia. Zacząłem od Fryderyka, to i skończę na tym temacie. Statuetka, która jest na okładce ArtPost-u należy do Kwartetu Ślaskiego i jest jedną z sześciu, które zdobył zespół. Do zobaczenia na Fryderykach. Marek Bebłot redaktor naczelny
GraŻYna BEBŁot
Turystyka kulturowa .................................................... 16 zBIGnIEw BIaŁaS
„Azjaci” i „Ci z Zachodu”............................................. 18 Jan BoBaK
Historia polskiego lutnictwa ........................................ 20 matEuSz cIuPKa
O brzmieniu doskonałym, czyli Simon Rattle i LSO w Krakowie ............................ 24 marEK BEBŁot
Tam gdzie dusze śpiewają ........................................... 26 roBErt rataJczaK
Przegląd płytowy Nowości z Chopin University Press .............................. 28 DIonIzY PIątKowSKI
Mam grać? .................................................................. 32 Krzyżówka z filharmonią ............................................. 34 GraŻYna BEBŁot
Koncert i hotel............................................................. 36 mIEczYSŁaw StocH
Legendarne wytwórnie i ich fonograficzne arcydzieła ...................................... 38 Wydawca: Adres: www: e-mail: tel.: Redaktor naczelny: Z-ca redaktora naczelnego: Sekretarz redakcji: Współpraca: Dział grafiki: Korekta: Druk: Nakład: Okładka:
ArtPost ul. Sławkowska 44 41-216 Sosnowiec www.artpost.pl biuro@artpost.pl +48 509 397 969, +48 505 006 123 Marek Bebłot Grażyna Bebłot Małgorzata Stępień Dionizy Piątkowski, Aleksandra Batog, Leszek Kasprzyk, Zbigniew Białas, Robert Ratajczak, Wioletta Rotter-Kozera, Małgorzata Stępień Mariusz Borowy Małgorzata Brachowska Drukarnia im. Karola Miarki „Tolek“ w Mikołowie 5000 egz. Statuetka Fryderyk, fot. Marek Bebłot
3
WYDARZENIE
Fryderyki 2019 w Katowicach
Na swoje 25-lecie Fryderyki zjechały do Katowic. Być może zakotwiczą tu na stałe po peregrynacjach warszawskich. Katowice dysponują wspaniałymi warunkami do organizacji takich imprez – imponująca sala NOSPR-u oddana 12. marca muzyce poważnej i na wskroś nowoczesne Międzynarodowe Centrum Kongresowe usytuowane nieopodal, które gościć będzie 9. marca lżejszą muzę – jazz i muzykę rozrywkową. Zaś w niedzielę 10. marca w MCK odbędzie się wspaniały koncert, na którym zagrają wszyscy zaproszeni artyści – laureaci lub nominowani do tej prestiżowej nagrody. Fryderyki narodziły się w umysłach Andrzeja Horubały i Macieja Chmie-
Galę muzyki poważnej uświetnią artyści młodego pokolenia – Szymon
la – dziennikarzy i animatorów kultury. Nazwa tej nagrody muzycznej
Nehring, który w 2017 roku został laureatem Międzynarodowego
w sposób oczywisty nawiązuje do Fryderyka Chopina, a autorką sta-
Konkursu Pianistycznego im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie oraz
tuetki jest p. Dorota Dziekiewicz-Pilich. Przy narodzinach Fryderyków
Janusz Wawrowski utalentowany młody skrzypek grający na „Polo-
nie obyło się bez przepychanek, jak to często bywa w naszym kraju,
nii” - skrzypcach Antonia Stradivariego z 1685 roku – oddanych do
bo najpierw strona muzyki poważnej protestowała przeciw nazwie
wyłącznej jego dyspozycji przez prywatnego właściciela zabytkowego
uważając Chopina za zbyt poważnego twórcę, by nagrodę jego imie-
instrumentu. Szymon Nehring zagra Koncert fortepianowy b-moll Pio-
nia mieli otrzymywać uprawiający muzę lżejszą, podkasaną, później
tra Czajkowskiego, natomiast Janusz Wawrowski II Koncert skrzypco-
zgłaszano uwagi do kształtu statuetki wymuszając zmiany. Obecna
wy d-moll Henryka Wieniawskiego. Obu artystom towarzyszyć będzie
statuetka jest trzecią wersją i wydaje się być zaakceptowaną.
Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach pod
Pierwsza edycja wręczenia statuetek Nagroda Muzyczna Fryderyk
dyrekcją Alexandra Humali. W wykonaniu NOSPR-u usłyszymy również
odbyła się 19 marca 1995 roku w Teatrze Polskim w Warszawie. Na
Uwerturę do „Kandyda” Leonarda Bernsteina. Do Katowic przyjedzie
wspomnienie zasługują tu wspaniali prowadzący – Olga Jackowska –
także Ismail Lumanowski – klarnecista z Pan Ton Quartet i wspólnie
Kora i Marek Niedżwiecki. Triumfatorami tego pierwszego show były
zaprezentują „Dybbuka” Wlada Marhuletsa.
zespoły Hey i Varius Manx, a nagrodzoną debiutantką roku została
Każdego melomana czeka uczta, niestety, nie na każdego twórcę
Kasia Kowalska. Przyjęta w lutym 1994 Ustawa o prawie autorskim
czeka Fryderyk, ale przecież już sama nominacja do tej nagrody jest
i prawach pokrewnych otrzymała na tej gali miano Wydarzenia Roku
wyróżnieniem (red.).
1994. Tych pierwszych laureatów oceniała Akademia 300 muzyków, dziennikarzy, krytyków muzycznych, przedstawicieli firm fonograficz-
Nominowanie w kategorii Muzyka Poważna
nych. Rokrocznie jednak grupa oceniająca powiększa się o kolejnych faworytów w dwóch etapach:
Album Roku Muzyka Chóralna, Oratoryjna i Operowa
1. Wydawnictwa fonograficzne sporządzają listy tegorocznych edycji,
• Całonocne czuwanie, op. 37 - Siergiej Rachmaninow. Jadwi-
laureatów nagrody i dziś jest to ponad 1000 osób głosujących na
a członkowie Akademii głosują na wybrane przez siebie pozycje.
ga Rappé, Mateusz Markuszewski, Chór Akademicki Uniwer-
W każdej kategorii jest pięć nominacji.
sytetu Warszawskiego pod dyrekcją Iriny Bogdanovich
2. Członkowie Akademii oddają głos tym razem tylko na jedną z nomi-
Kompozytor: Siergiej Rachmaninow
nacji, ale z każdej kategorii.
Wykonawcy: Jadwiga Rappé, Mateusz Markuszewski, Chór Akade-
Głosowanie oczywiście jest tajne.
micki Uniwersytetu Warszawskiego pod dyrekcją Iriny Bogdanovich
Gala rozdania Fryderyków zawsze rodzi duże emocje. Tegoroczną
Reżyser dźwięku: Andrzej Brzoska, Ewa Guziołek-Tubelewicz
zaszczycą m.in. Dawid Podsiadło, Katarzyna Nosowska, Mela Koteluk,
Wydawca: Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwer-
Kayah, Monika Brodka, Edyta Górniak … Pojawi się Krzysztof Zalewski, którego album wydany w 2018 roku
sytet Warszawski • Moniuszko - Straszny Dwór. Soliści, Chóry i Orkiestra Sym-
„Zalewski śpiewa Niemena” jest w tym roku nominowany oraz Korez
foniczna Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki
uhonorowany Fryderykiem w 2016 roku za debiut. Posiadaczką impo-
w Gdańsku pod dyrekcją Zygmunta Rycherta
nującego zbioru Fryderyków jest niepowtarzalna Katarzyna Nosowska,
Kompozytor: Stanisław Moniuszko
autorka wiele mówiących tekstów prześwietlających ludzką psychikę
Wykonawcy: Leszek Skrla, Anna Fabrello, Karolina Sikora, Ryszard
i obrazujących zawiłość współczesnego świata. Do walki o nagrodę
Minkiewicz, Daniel Kotliński, Paweł Skałuba, Krzysztof Bobrzecki,
staje ostatni album Nosowskiej „Basta”. Nie widziana od wielu lat ory-
Piotr Lempa, Stefania Toczyska, Alicja Rumianowska, Piotr Kusie-
ginalna Mela Koteluk pojawi się na Fryderykach ze swoją trzecią płytą.
wicz, Wiesława Maliszewska, Konstanty Andrzej Kulka, Chóry i Or-
4
kiestra Symfoniczna Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki
• Historia de sancto Paulo primo heremita patre nostro —
w Gdańsku pod dyrekcją Zygmunta Rycherta
Schola Gregoriana Cardinalis Stephani Wyszyński, Michał
Reżyser dźwięku: Małgorzata Polańska, Michał Szostakowski, Mar-
Sławecki
cin Domżał
Kompozytor: Pauliński Chorał Gregoriański
Wydawca: DUX Recording Producers
Wykonawcy: Schola Gregoriana Cardinalis Stephani Wyszyński po
• Musica Sacromontana XIII - Józef Zeidler - Missa D-dur. Sinfonia Varsovia, Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka Kompozytor: Józef Zeidler
dyrekcją Michała Sławeckiego Reżyser dźwięku: Jacek Guzowski, Krzysztof Kuraszkiewicz Wydawca: MUSICON • Marcin Mielczewski II. Wrocław Baroque Ensemble, Andrzej
Wykonawcy: Aleksandra Kubas-Kruk, Anna Radziejewska, Jarosław
Kosendiak
Bręk, Karol Kozłowski, Sinfonia Varsovia, Zespół Śpiewaków Miasta
Kompozytor: Marcin Mielczewski
Katowice Camerata Silesia pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka
Wykonawcy: Wrocław Baroque Ensemble pod dyrekcją Andrzeja
Reżyser dźwięku: Łukasz Kurzawski
Kosendiaka
Wydawca: DUX Recording Producers
Reżyser dźwięku: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko
• Paweł Łukaszewski - Beatus vir. — Chór Filharmonii Częstochowskiej Collegium Cantorum pod dyrekcją Aleksandry Zeman
Wydawca: Narodowe Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego, CD Accord • Melodie na psałterz polski. Opera Omnia. — Chór Polskiego Ra-
Kompozytor: Paweł Łukaszewski
dia, Marc Lewon, Paul Kieffer, Agnieszka Budzińska - Bennett
Wykonawcy: Chór Filharmonii Częstochowskiej Collegium Cantorum
Kompozytor: Mikołaj Gomółka
pod dyrekcją Aleksandry Zeman
Wykonawcy: Marc Lewon, Paul Kieffer, Chór Polskiego Radia pod
Reżyser dźwięku: Andrzej Brzoska
kierownictwem Agnieszki Budzińskiej-Bennett
Wydawca: DUX Recording Producers
Reżyser dźwięku: Małgorzata Albińska - Frank, Joanna Popowicz
• Polska muzyka chóralna. Polski Chór Kameralny pod dyrekcją Jana Łukaszewskiego
Wydawca: Polskie Radio S.A./ Agencja Muzyczna • Musica Baltica. Vol. 4. Johann Jeremias du Grain - Sacred
Kompozytor: Juliusz Łuciuk, Augustyn Bloch, Andrzej Koszewski, Woj-
Cantatas. — Marie Smolka, Elisabeth Holmer, Georg Poplutz,
ciech Kilar, Edward Pałłasz, Krzysztof Penderecki, Paweł Łukaszewski
Marek Rzepka, Goldberg Baroque Ensemble, Goldberg Vocal
Wykonawcy: Polski Chór Kameralny pod dyrekcją Jana Łukaszewskiego
Ensemble, Andrzej Szadejko
Reżyser dźwięku: Małgorzata Polańska
Kompozytor: Johann Jeremias du Grain
Wydawca: DUX Recording Producers
Wykonawcy: Marie Smolka, Elisabeth Holmer, Georg Poplutz, Marek
• Stanisław Moniuszko - Widma. — Chór NFM, Wrocławska
Rzepka, Goldberg Baroque Ensemble, Goldberg Vocal Ensemble
Orkiestra Barokowa pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka
pod dyrekcją Andrzeja Szadejko
Kompozytor: Stanisław Moniuszko
Reżyser dźwięku: Friedrich Rödding
Wykonawcy: Jarosław Bręk, Aleksandra Kubas-Kruk, Mariusz Bona-
Wydawca: MDG, Trinitas Artis
szewski, Paweł Janyst, Chór NFM, Wrocławska Orkiestra Barokowa pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka
Album Roku Muzyka Kameralna
Reżyser dźwięku: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko
• Apollon Musagète Quartett - Palester & Szymanowski: Kwar-
Wydawca: Narodowe Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego,
tety smyczkowe
CD Accord
Kompozytor: Roman Palester, Karol Szymanowski
• Szymanowski - Operetka w 3 aktach - Loteria na mężów
Wykonawcy: Apollon Musagète Quartett
czyli narzeczony nr 69. — Zespół Śpiewaków Miasta Kato-
Reżyser dźwięku: Lech Dudzik, Gabriela Blicharz
wice „Camerata Silesia”, Narodowa Orkiestra Symfoniczna
Wydawca: Fundacja Uniwersytetu Warszawskiego/Universal Music
Polskiego Radia w Katowicach pod dyrekcją Michała Klauzy Kompozytor: Karol Szymanowski
Polska • Dariusz Przybylski - Percussion Works. Leszek Lorent
Wykonawcy: Wiesław Ochman, Marcin Bronikowski, Rafał Bartmiń-
Kompozytor: Dariusz Przybylski
ski, Ewa Biegas, Urszula Kryger, Adam Kruszewski, Piotr Kusiewicz,
Wykonawcy: Leszek Lorent, Krzysztof Niezgoda, Szymon Linette,
Anna Lubańska i inni, Zespół Śpiewaków Miasta Katowice „Ca-
Michał Niedziałek, Aleksander Dębicz, Andrzej Karałow, Lubomir
merata Silesia”, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia
Jarosz, Henryk Kowalewicz, Zoltan Kiss, Jakub Mastalerz
w Katowicach pod dyrekcją Michała Klauzy
Reżyser dźwięku: Michał Szostakowski, Wojciech Błażejczyk
Reżyser dźwięku: Beata Jankowska - Burzyńska Wydawca: Polskie Radio S.A./ Agencja Muzyczna oraz Filmoteka Narodowa - Instytut Audiowizualny
Wydawca: Wydawnictwo UMFC – Chopin University Press • Giovanni Battista Pergolesi – Stabat Mater, Paweł Łukaszewski – Luctus Mariae. — Anna Mikołajczyk-Niewiedział, Wanda Franek
Album Roku Muzyka Dawna
Kompozytor: Giovanni Battista Pergolesi; Paweł Łukaszewski
• Bach, Pobielski - Gamba Sonatas. Anna Firlus, Krzysztof
Wykonawcy: Anna Mikołajczyk-Niewiedział, Wanda Franek, Zbi-
Firlus
gniew Pilch, Radosław Kamieniarz, Piotr Chrupek, Jarosław Thiel,
Kompozytor: Christian Podbielski, Johann Sebastian Bach, Christian
Janusz Musiał, Marta Niedźwiecka
Wilhelm Podbielski, Carl Philipp Emanuel Bach
Reżyser dźwięku: Andrzej Brzoska
Wykonawcy: Anna Firlus, Krzysztof Firlus Reżyser dźwięku: Wojciech Marzec Wydawca: DUX Recording Producers
Wydawca: Wydawnictwo UMFC – Chopin University Press • Górecki - III Kwartet Smyczkowy. Kwartet DAFÔ Kompozytor: Henryk Mikołaj Górecki
5
Wykonawcy: Kwartet Dafô
• Dziadek - Utwory orkiestrowe. — Adam Krzeszowiec,
Reżyser dźwięku: Małgorzata Polańska
Elżbieta Drążek-Barcik, Agnieszka Wietrzny-Monaster-
Wydawca: DUX Recording Producers
ska, Henryk Grychnik, Narodowa Orkiestra Symfoniczna
• Kwartet Śląski. Mieczysław Wajnberg vol. 2: Kwartety
Polskiego Radia w Katowicach, Chór i Orkiestra Symfo-
smyczkowe nr 8,9,10
niczna Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie, Antoni Wit,
Kompozytor: Mieczysław Wajnberg
Michał Klauza, Jerzy Kosek
Wykonawcy: Kwartet Śląski
Kompozytor: Andrzej Dziadek
Reżyser dźwięku: Beata Jankowska-Burzyńska
Wykonawcy: Adam Krzeszowiec, Elżbieta Drążek-Barcik,
Wydawca: CD Accord
Agnieszka Wietrzny-Monsterska, Henryk Grychnik, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach pod dyrek-
Album Roku Recital Solowy
cją Antoniego Wita i Michała Klauzy, Chór i Orkiestra Symfonicz-
• Chopin - Konkurs, Życie. Elżbieta Tarnawska
na Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie pod dyrekcją Jerzego
Kompozytor: Fryderyk Chopin
Koska; przygotowanie chóru: Bronisława Wietrzny
Wykonawca: Elżbieta Tarnawska (fortepian)
Reżyser dźwięku: Beata Jankowska-Burzyńska
Reżyser dźwięku: Andrzej Solczak, Bohdan Mazurek, Alicja Pawłowska, Krystyna Krasińska Wydawca: DUX Recording Producers • Hidden Violin. Janusz Wawrowski, Jose Gallardo
Wydawca: DUX Recording Producers • Górecki - Wschłuchani we wszechświat. — Chór Filharmonii Śląskiej, Orkiestra Filharmonii Śląskiej, Śląska Orkiestra Kameralna, Agata Zubel, Joanna Woś, Mariusz Godlewski,
Kompozytor: Henryk Wieniawski, Grażyna Bacewicz, Ignacy Jan Pa-
Mirosław Jacek Błaszczyk, Robert Kabara
derewski, Ludomir Różycki, Mieczysław Karłowicz, Witold Lutosław-
Kompozytor: Henryk Mikołaj Górecki
ski, Karol Szymanowski
Wykonawcy: Joanna Woś, Mariusz Godlewski, Chór Filharmonii
Wykonawcy: Janusz Wawrowski (skrzypce), Jose Gallardo (fortepian)
Śląskiej, Orkiestra Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Mirosława
Reżyser dźwięku: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko
Jacka Błaszczyka (przygotowanie chóru: Jarosław Wolanin);
Wydawca: Warner Music Poland
Agata Zubel i Śląska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Roberta
• Invention - Aleksander Dębicz Kompozytor: Johann Sebastian Bach, Aleksander Dębicz Wykonawca: Aleksander Dębicz (fortepian) Reżyser dźwięku: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko Wydawca: Warner Music Poland • Paderewski - Utwory fortepianowe. Radosław Sobczak
Kabary Reżyser dźwięku: Małgorzata Polańska, Marcin Domżał Wydawca: DUX Recording Producers • Polish Music - Młynarski, Weinberg, Penderecki. Orkiestra Filharmonii Narodowej, Jacek Kaspszyk Kompozytor: Emil Młynarski, Mieczysław Weinberg, Krzysztof
Kompozytor: Ignacy Jan Paderewski
Penderecki
Wykonawca: Radosław Sobczak (fortepian)
Wykonawcy: Orkiestra Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Jacka
Reżyser dźwięku: Małgorzata Polańska
Kaspszyka
Wydawca: DUX Recording Producers
Reżyser dźwięku: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko
• Szymanowski - Muzyka fortepianowa. Marek Szlezer
Wydawca: Filharmonia Narodowa / Warner Classics
Kompozytor: Karol Szymanowski Wykonawca: Marek Szlezer (fortepian)
Album Roku Muzyka Współczesna
Reżyser dźwięku: Małgorzata Polańska
• Herdzin - Concerto and Concertino. Elbląska Orkiestra
Wydawca: DUX Recording Producers
Kameralna, Krakowskie Trio Stroikowe, Katarzyna BudnikGałązka, Paweł Gusnar, Krzysztof Herdzin
Album Roku Muzyka Symfoniczna i Koncertująca
Kompozytor: Krzysztof Herdzin
• 39’45 vol.3. Sinfonia Varsovia, Jerzy Maksymiuk, Jacek Kasp-
Wykonawcy: Elbląska Orkiestra Kameralna, Krakowskie Trio Stro-
szyk
ikowe, Katarzyna Budnik-Gałązka, Paweł Gusnar pod dyrekcją
Kompozytor: Mieczysław Weinberg, Andrzej Panufnik, Andrzej
Krzysztofa Herdzina
Czajkowski
Reżyser dźwięku: Piotr Madziar
Wykonawcy: Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka i Jacka Kaspszyka Reżyser dźwięku: Lech Dudzik, Gabriela Blicharz
Kompozytor: Romuald Twardowski, Anna Ignatowicz-Glińska,
Wydawca: Warner Classics / Orkiestra Sinfonia Varsovia
Paweł Mykietyn, Paweł Łukaszewski, Aleksander Kościów, Alicja
• Błażewicz, Łukaszewski, Czarnecki - Polskie koncerty współ-
Gronau, Bartosz Kowalski, Krzysztof Herdzin
czesne. — Marcin Dylla, Paweł Gusnar, Jakub Jakowicz,
Wykonawcy: Paweł Gusnar, Agnieszka Przemyk-Bryła, Tomasz
Tomasz Strahl, Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosław-
Strahl, Aleksandra Ohar-Sprawka, Klaudiusz Baran, Krakow-
skiego w Łomży, Jan Miłosz Zarzycki
skie Trio Stroikowe, Alina Ratkowska, Joanna Opalińska, Pablo
Kompozytor: Marcin Błażewicz, Paweł Łukaszewski, Sławomir
Sánchez-Escariche Gasch, Michał Ochab, Konrad Gzik, Jakub
Czarnecki
Wydrzyński, The Whoop Group
Wykonawcy: Marcin Dylla, Paweł Gusnar, Jakub Jakowicz, Tomasz
Reżyser dźwięku: Katarzyna Rakowiecka-Rojsza, Ewa Guziołek-
Strahl, Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży
Tubelewicz, Grzegorz Stec
pod dyrekcją Jana Miłosza Zarzyckiego Reżyser dźwięku: Andrzej Brzoska Wydawca: DUX Recording Producers
6
Wydawca: DUX Recording Producers • Paweł Gusnar – Saxophone Varie vol. 3 (2CD)
Wydawca: Wydawnictwo UMFC – Chopin University Press • Paweł Łukaszewski - Musica Profana II. Anna MikołajczykNiewiedział, Robert Gierlach, Joanna Citkowicz, Wojciech
Świętoński, Kwartet Nostadema, Trombastic
Wykonawcy: Krystian Zimerman, Berliner Philharmoniker pod
Kompozytor: Paweł Łukaszewski
dyrekcją Simona Rattle
Wykonawcy: Anna Mikołajczyk_Niewiedział, Robert Gierlach,
Reżyser dźwięku: René Möller
Joanna Citkowicz, Wojciech Świętoński, Kwartet Nostadema, Trombastic
Wydawca: Deutsche Grammophon/Universal Music Polska • Silesian Quartet and Friends - Grażyna Bacewicz: Kwintety
Reżyser dźwięku: Andrzej Brzoska
fortepianowe, Kwartet na 4 skrzypiec, Kwartet na 4 wio-
Wydawca: DUX Recording Producers
lonczele
• PIE JESU. Joanna Łukaszewska, Łukasz Farcinkiewicz, Chór
Kompozytor: Grażyna Bacewicz
Katedry Warszawsko-Praskiej MUSICA SACRA, Paweł Łuka-
Wykonawcy: Kwartet Śląski, Wojciech Świtała, Krzysztof Lasoń,
szewski
Małgorzata Wasiucionek, Polish Cello Quartet
Kompozytor: Stanisław Moryto, Marian Borkowski, Sebastian
Reżyser dźwięku: Beata Jankowska-Burzyńska
Szymański, Marcin Łukaszewski, Łukasz Farcinkiewicz, Marek
Wydawca: CHANDOS
Raczyński, Julia Seeholzer, Michał Malec, Paweł Łukaszewski Wykonawcy: Joanna Łukaszewska, Łukasz Farcinkiewicz, Chór
Najwybitniejsze Nagranie Muzyki Polskiej
Katedry Warszawsko-Praskiej MUSICA SACRA pod dyrekcją Pawła
• Anne-Sophie Mutter - Hommage à Penderecki. Anne-
Łukaszewskiego
Sophie Mutter, Lambert Orkis, Roman Patkoló, London
Reżyser dźwięku: Andrzej Brzoska
Symphony Orchestra, Krzysztof Penderecki
Wydawca: Requiem Records
Kompozytor: Krzysztof Penderecki
• Supernova. Atom String Quartet, NFM Orkiestra Leopoldi-
Wykonawcy: Anne-Sophie Mutter, Lambert Orkis, Roman Patkoló,
num, Christian Danowicz
London Symphony Orchestra pod dyrekcją Krzysztofa Penderec-
Kompozytor: Hanna Kulenty-Majoor, Mateusz Smoczyński, Dawid
kiego
Lubowicz, Michał Zaborski, Krzysztof Lenczowski
Reżyser dźwięku: Georg Obermayer, Daniel Kemper, Julian
Wykonawcy: Atom String Quartet i NFM Orkiestra Leopoldinum
Schwenker, Jobst Eberhard
pod dyrekcją Christiana Danowicza
Wydawca: Deutsche Grammophon/Universal Music Polska
Reżyser dźwięku: Antoni Grzymała, Agnieszka Szczepańczyk
• Herdzin - Concerto and Concertino. Elbląska orkiestra
Wydawca: Narodowe Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego,
Kameralna, Krakowskie Trio Stroikowe, Katarzyna Budnik-
CD Accord
Gałązka, Paweł Gusnar, Krzysztof Herdzin Kompozytor: Krzysztof Herdzin
Najlepszy Album Polski Za Granicą
Wykonawcy: Elbląska Orkiestra Kameralna, Krakowskie Trio
• Anima Sacra. Jakub Józef Orliński, Il pomo d’oro, Maxim
Stroikowe, Katarzyna Budnik-Gałązka, Paweł Gusnar pod dyrekcją
Emelyanychev
Krzysztofa Herdzina
Kompozytor: Nicola Fago, Johann David Heinichen, Domènec
Reżyser dźwięku: Piotr Madziar
Terradellas, Domenico Sarro, Francesco Feo, Jan Dismas Zelenka, Johann Adolf Hasse, Gaetano Maria Schiassi, Francesco Durante Wykonawcy: Jakub Józef Orliński, Il pomo d’oro, Maxim Emely-
we. Alina Ratkowska, Goldberg Baroque Ensemble, Adam
anychev
Pastuszka. MUSICA BALTICA 5
Reżyser dźwięku: Danielle Noir
Kompozytor: Johann Gottlieb Goldberg
Wydawca: Erato / Warner Classics
Wykonawcy: Alina Ratkowska, Adam Pastuszka, Goldberg Baro-
• Anne-Sophie Mutter - Hommage à Penderecki. AnneSophie Mutter, Lambert Orkis, Roman Patkoló, London Symphony Orchestra, Krzysztof Penderecki Kompozytor: Krzysztof Penderecki Wykonawcy: Anne-Sophie Mutter, Lambert Orkis, Roman Patkoló,
que Ensemble Reżyser dźwięku: Friedrich Wilhelm Rödding Wydawca: MDG Musikproduktion Dabringhaus und Grimm • Polish Music - Młynarski, Weinberg, Penderecki. Orkiestra Filharmonii Narodowej, Jacek Kaspszyk
London Symphony Orchestra pod dyrekcją Krzysztofa Penderec-
Kompozytor: Emil Młynarski, Mieczysław Weinberg, Krzysztof
kiego
Penderecki
Reżyser dźwięku: Georg Obermayer, Daniel Kemper, Julian
Wykonawcy: Orkiestra Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Jacka
Schwenker, Jobst Eberhard
Kaspszyka
Wydawca: Deutsche Grammophon/Universal Music Polska
Reżyser dźwięku: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko
• Arvo Pärt: The Symphonies. NFM Filharmonia Wrocławska, Tõnu Kaljuste
Wydawca: Filharmonia Narodowa / Warner Classics • Silesian Quartet and Friends - Grażyna Bacewicz: Kwintety
Kompozytor: Arvo Pärt
fortepianowe, Kwartet na 4 skrzypiec, Kwartet na 4 wio-
Wykonawcy: NFM Filharmonia Wrocławska pod dyrekcją Tõnu
lonczele
Kaljuste
Kompozytor: Grażyna Bacewicz
Reżyser dźwięku: Andrzej Sasin, Aleksandra Nagórko, Christoph
Wykonawcy: Kwartet Śląski, Wojciech Świtała, Krzysztof Lasoń,
Stickel
Małgorzata Wasiucionek, Polish Cello Quartet
Wydawca: ECM
Reżyser dźwięku: Beata Jankowska-Burzyńska
• Krystian Zimerman - Leonard Bernstein: Symphony No. 2 „The Axe of Anxiety”. — Berliner Philharmoniker, Simon Rattle Kompozytor: Leonard Bernstein
8
Wydawca: DUX Recording Producers • Johann Gottlieb Goldberg - Wszystkie koncerty klawesyno-
Wydawca: CHANDOS n
26.03. godz. 18:00 POKAZ FILMU SZYMANOWSKI W PRADZE" " SPOTKANIE Z REŻYSEREM - PIOTREM SZALSZĄ 26.03. godz. 19:30 ORKIESTRA FILHARMONII KRAKOWSKIEJ CHARLES OLIVIERI-MUNROE – DYRYGENT JAN KRZYSZTOF BROJA – FORTEPIAN SZYMANOWSKI, DVORÁK
27.03. godz. 19:30 ORKIESTRA KAMERALNA POLSKIEGO RADIA AMADEUS AGNIESZKA DUCZMAL – DYRYGENT SZYMANOWSKI, KNIPPER, BACEWICZ, SZOSTAKOWICZ
28.03. godz. 19:30 JOANNA DOMAŃSKA – FORTEPIAN MAGDALENA LISAK – FORTEPIAN M.IN. HARNASIE NA 2 FORTEPIANY
29.03. godz. 19:30 OLGA PASIECZNIK ADAM STRUG HARMONIUM DUO PIEŚNI KURPIOWSKIE – ŹRÓDŁA I INSPIRACJE
30.03. godz. 18:00 ORKIESTRA TEATRU NARODOWEGO W PRADZE JAROSLAV KYZLINK – DYRYGENT JANUSZ WAWROWSKI – SKRZYPCE Fotografia ze zbiorów Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego
SZYMANOWSKI, DVORÁK, JANÁCEK
25.03 – 18.04 WYSTAWA POŚWIĘCONA ŻYCIU I TWÓRCZOŚCI KAROLA SZYMANOWSKIEGO WŁASNOŚĆ - BIBLIOTEKA UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO
SZYMANOWSKI POLSKA / ŚWIAT F E S T IWA L
Kw4rtet Śląski
Appassionato DOROTA SZwARCMAN
Szymon Krzeszowiec –– I skrzypce Arkadiusz Kubica –– II skrzypce Łukasz Syrnicki –– altówka Piotr Janosik –– wiolonczela
fot. Magda Górecka
FELIETON
Przypomniane zostaną też dzieła przyjaciół kwartetu z czasów pamiętnego festiwalu w Stalowej Woli – Młodzi Muzycy Młodemu Miastu (Eugeniusz Knapik, Aleksander Lasoń, Andrzej Krzanowski).
Kwartet Śląski to w chwili obecnej na polskiej scenie muzycznej fenomen
Znamienne, że – jak wspomina Arkadiusz Kubica, jedyny z obec-
niezwykły. Jest drugim (po Kwartecie Wilanów) zespołem co do długości
nych członków zespołu, który ten czas pamięta – kiedy w 1980 roku
stażu. Większość swoich sukcesów odnosił w tym samym składzie: wy-
kwartet zastanawiał się nad swoją nazwą w momencie, gdy został
miana altowiolisty i wiolonczelisty nastąpiła w 1986 roku, czyli kilka lat
zaproszony na festiwal do Lusławic, pierwszym pomysłem było okre-
po powstaniu. Szczególnie trudnym momentem była zmiana prymariu-
ślenie Appassionato (ostatecznie nazwę Kwartet Śląski zaproponował
sza, a zarazem założyciela kwartetu, Marka Mosia, który odszedł w 2000
kolegom muzykolog Krzysztof Droba). Pasja jest z pewnością jedną
roku. Zastąpiła go Anna Rechlewicz, a rok później – Szymon Krzeszo-
z najważniejszych cech tego zespołu. Rozumiana szeroko: jako pasja
wiec. Więcej zmian do dziś nie było.
do nowych odkryć muzycznych, do grania w ogóle, do interpretowa-
Zespół zachował swoje oblicze, zapał i umiłowanie muzyki nowej. Pod
nia. Ale także jako głębokie zaangażowanie emocjonalne, dzięki które-
względem dokonanych prawykonań i pierwszych wykonań w Polsce
mu utwory w wykonaniu muzyków kwartetu zyskują wymiar osobisty.
utworów kompozytorów polskich i światowych pobił absolutny rekord;
Przywołajmy np. kwartety Góreckiego. Zostały one napisane na
dziś tych dzieł jest już ok. 150.
zamówienie słynnego Kronos Quartet, jednak amerykańscy muzycy
Dla twórcy zaszczytem jest prezentacja utworu przez zespół o tej klasie;
w sposób wyczuwalny nie rozumieli w pełni tej muzyki. Muzycy
to również gwarancja wnikliwego odczytania muzyki, nie mówiąc już
Kwartetu Śląskiego mieli tę przewagę, że wiedzieli o zamiłowaniu
o poziomie wykonawczym.
kompozytora do tradycji góralskiego grania i ją znali, czym mogli
Inna ważna domena Kwartetu Śląskiego to przypominanie klasyki muzyki
inspirować się w swojej interpretacji, co więcej, było to dla nich
współczesnej, którą zespół wykonuje z absolutną perfekcją. Najnow-
absolutnie naturalne.
szym dowodem jest Gramophone Classical Music Award za nagranie
Dlatego to właśnie ich wykonanie jest tym kanonicznym, najlepiej
kompletu kwartetów Grażyny Bacewicz. Zarówno te dzieła, jak i utwory
ukazującym zamysł Góreckiego, a przede wszystkim emocje, jakie są
Henryka Mikołaja Góreckiego, Andrzeja Panufnika, Karola Szymanow-
w tych dziełach zawarte.
skiego, Witolda Lutosławskiego, Witolda Szalonka, Krzysztofa Penderec-
Chociaż więc kwartet ostatecznie nie nazwał się Appassionato, to
kiego, a także Mieczysława Wajnberga (któremu będzie poświęcony cały
słowo to jak mało które do niego pasuje. Nawet biorąc pod uwagę
cykl koncertów zespołu w NOSPR), Aleksandra Tansmana (swego czasu
emocje zupełnie odmienne, piana czy kontemplacyjność, którą
Kwartet Śląski znakomicie nagrał komplet jego kwartetów) i Szymona
muzycy również potrafią wspaniale oddać. Jednak wszystko to czynią
Laksa będzie można usłyszeć w obecnym cyklu koncertów.
z pasją. I tak już od 40 lat. n
10
W kolejnym numerze ArtPost-u zamieścimy rozmowę z muzykami Kwartetu Śląskiego, który obchodzi w tym roku 40-lecie swego istnienia. Jednakże jest czas Fryderyków, więc trochę statystyki. Kwartet Śląski był nominowany do nagrody Fryderyk 24 razy, otrzymał 6 statuetek. Przypominamy ostatnie: • dwa Fryderyki w 2017 roku za album z kompletami kwartetów smyczkowych Bacewicz (Chandos) w kategoriach: Najlepszy album polski za granicą i Najwybitniejsze Nagranie Muzyki Polskiej oraz nagrodę Gramophone Music Award 2017; • w 2018 roku za płytę z kwartetem 7 i kwintetem fortepianowym Wajnberga (CD Accord) w kategorii Najlepsza płyta z muzyką kameralną. W tym roku Kwartet Śląski jest nominowany w kategoriach: • Album Roku Muzyka Kameralna za: Mieczysław Wajnberg vol. 2: Kwartety smyczkowe nr 8, 9, 10; • Najlepszy Album Polski Za Granicą za: Grażyna Bacewicz: Kwintety fortepianowe, Kwartet na 4 skrzypiec, Kwartet na 4 wiolonczele; • Najwybitniejsze Nagranie Muzyki Polskiej za: Grażyna Bacewicz: Kwintety fortepianowe, Kwartet na 4 skrzypiec, Kwartet na 4 wiolonczele. Nagranie to nominowane jest też do nagrody BBC Music Magazine. (red.) n
NOWOŚĆ
11
Marina Abramović Art Must be Beautiful, Artist Must be Beautiful Performans 1 dzień Charlottenburg Art Festival, Kopenhaga, Dania 1975 © Marina Abramović Dzięki uprzejmości Archiwum Mariny Abramović
WYSTAWA
Body art i performance
wyrazem istnienia Mariny Abramović Jackson Pollock to amerykański malarz pierwszej połowy XX wieku, który stworzył podwaliny performance’u. Odszedł od sztuki figuratywnej dla ekspresjonizmu abstrakcyjnego. Plamił farbą płótno, rozpryskiwał ją, wylewał, tworząc pozorny bezład. Pozorny, bo (jak powiadał) nigdy nie tracił kontroli nad dziełem. Nie akceptował całości płótna, ale starannie wybierał odpowiadające mu powstałe spontanicznie fragmenty. rzywem. Nurt ten wyłonił się ze sprzeciwu
wyrasta. Jego definicja zmienia się przy coraz
wobec sztuki konwencjonalnej. Jego celem
to nowym sposobie wyrazu. A środki wyrazu są
jest zaskoczenie widza, wywołanie przemy-
wielorakie – od traumatyzowania ciała poprzez
Performance, to tzw. sztuka żywa zainicjo-
śleń. Nie jest łatwy w odbiorze.
okaleczenia, zadawanie sobie bólu (Rudolf
wana w określonym kontekście miejsca,
Performance nie jest do końca określonym
Schwarzkogler zmarł popełniając artystyczne
czasu i przestrzeni. Artysta jest przedmiotem
kierunkiem w sztuce. To termin wielce pojemny
samobójstwo, ktoś inny wyskoczył z drugie-
i podmiotem, jest jednocześnie twórcą i two-
w zależności od tradycji i okoliczności na jakich
go piętra uszkadzając sobie nogę), po formy
MAŁGORZATA STĘPIEŃ
niosące znamiona seksualności. Performance szokuje, łamie ludzkie ograniczenia przez stosowanie metod transhumanitarnych, dzięki którym nauka i technika pomagają człowiekowi przezwyciężyć własne słabości. Ociera się o religię i medytację. Ma charakter intermedialny. Artystą, którego twórczość uważa się za kanoniczną dla sztuki performance, jest z całą pewnością Tehching Hsieh. Znany jest przede wszystkim z konsekwentnego realizowania trudnych i rozciągniętych w czasie sześciu akcji: 1/ rok w drewnianej skrzyni bez kontaktu ze światem, 2/ roczne, codzienne odbijanie karty Marina Abramović The Artist is Present Performans 3 miesiące Museum of Modern Art, Nowy Jork 2010 Fot. Marco Anelli Dzięki uprzejmości Archiwum Mariny Abramović
12
w fabryce plus zdjęcie wykonywane przy tej
wystawa Mariny Abramović. Twórczość
W filmie Matthew Akersa opowiadają-
czynności, 3/ rok bezdomności, 4/ rok związany
artystki nie jest łatwa, ale satysfakcjo-
cym o życiu i artystycznych projektach
grubą liną z Lindą Montano, 5/ rok całkowitej
nująca w odbiorze. Czy trudno było
artystki „Abramović. Artystka obec-
izolacji od sztuki, 6/ 13-letnie tworzenie sztuki
ściągnąć ją do Polski?
na” (The Artist Is Present) Abramović
bez pokazywania jej komukolwiek. Światowej
- Polska, oprócz Serbii, to jedyny kraj
mówi, że od 10 lat nie słyszała pytania
sławy serbska artystka Marina Abramović nazy-
w tej części Europy, w której odbędzie się
– czy to co robi jest sztuką? Pozwoli
wa tego artystę swoim mistrzem.
wystawa Mariny Abramović. To moje trzecie
Pan, że w zastępstwie zapytam Pana:
Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu or-
podejście do wystawy Mariny w Polsce.
czy performance to jest sztuka?
ganizuje w okresie od 8. 03. - 11. 08. 2019
Pierwsze było w 2004 roku, potem w 2007,
Performance to z pewnością sztuka. Więk-
roku wernisaż właśnie Mariny Abramović,
ale główny partner wystawy – galeria
szość ludzi, słysząc słowo „sztuka”, ma na
performantki tworzącej w Stanach Zjedno-
w Bonn, zrezygnowała. Wystawa w Bonn
myśli głównie obrazy, rzeźby, rysunki, grafi-
czonych. Wystawa nosi tytuł „Do czysta” (The
odbyła się dopiero w 2018 roku.
ki. Ale od wielu lat to coś, czym jest perfor-
Cleaner). Zorganizowana w CSW w Toruniu,
Po wielu latach, gdy dowiedziałem się,
mance, stało się żywym obrazem. Sposób
będzie odsłoną największej w Europie retro-
że retrospektywa Mariny jest pokazywa-
wypowiedzi, narzędzia i czas nieco się
spektywy Mariny Abramović, zrealizowanej
na w Europie, pojechałem do Danii na
zmieniły. Performance trwa w określonym
wspólnie z Moderna Museet w Sztokholmie,
otwarcie i wówczas przeprowadziłem
czasie swoim życiem naturalnym. Dziesięć
we współpracy z Muzeum Sztuki Współcze-
rozmowę z Mariną i jej współpracownikami.
minut, pięć godzin i tylko tyle. Można go
snej Louisiana w Humlebæk i Bundeskun-
Musiałem też porozmawiać z przedstawi-
oczywiście zapisać na taśmie, wykonać
sthalle w Bonn. Ta wyjątkowa artystka będzie
cielami Moderna Musset ze Sztokholmu. To
fotograficzną dokumentację, ale domeną
gościem toruńskiego CSW w czasie wernisażu
muzeum, to główny organizator wystawy
performance jest dokładnie określony czas
w marcu 2019 roku.
„The Cleaner” w Europie. Po rozmowach
trwania. Obraz, nieożywiona struktura,
pojawiło się światełko nadziei. Był to rok
trwa w czasie praktycznie nieskończonym.
Rozmawiam z kuratorem wystawy, dyrekto-
2017. Intensywne rozmowy i negocjacje
Wywołany, staje się wiecznością w swojej
rem Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu
oraz kolejne wizyty w galeriach pozwoliły mi
materii. Performance nie. Tylko jego doku-
Wacławem Kuczmą.
przekonać Marinę do organizacji wysta-
mentacja może trwać, on sam absolutnie
Małgorzata Stępień: Na początek przy-
wy w Polsce. To nie było łatwe. Musiałem
jest poza wiecznością. Na tym polega jego
bliżmy czytelnikom sprawczynię wysta-
zdobyć zaufanie Mariny – do siebie, jak i do
urok. Ale to, co opowiadamy przy użyciu
wy, wielką artystkę współczesną Marinę
instytucji. To również nie jest łatwe. Ona
obrazu, rzeźby możemy opowiedzieć sto-
Abramowić.
musi być pewna, że podołamy, że wszystko
sując narzędzia dostępne dla performance.
Wacław Kuczma: Marina Abramović (ur.
będzie dobrze i sprawnie przygotowane.
Często jest tak, że tylko performance ma
1946) to artystka intermedialna. W swojej
Mam nadzieję, że staniemy na wysokości
narzędzia do opowiedzenia konkretniej
sztuce próbuje przekroczyć fizyczne i psy-
zadania.
idei, przesłania, emocji. Każde z artystycz-
chiczne ograniczenia ciała, bada możliwości umysłu i związek zachodzący między artystą a widownią. Własne ciało jest dla niej narzędziem działań artystycznych, ale często bywa też tematem prac. Do swoich działań aktywnie włącza obserwatorów. Uczestniczka najważniejszych wystaw światowej sztuki, mieszkająca i działająca w Niemczech, Holandii, a obecnie w USA. Działania Mariny Abramović stały się ważnym fundamentem rozwoju sztuki współczesnej. Radykalna postawa twórcza, umiejętne postrzeganie przestrzeni świata i sztuki wyróżniają ją spośród ówczesnych środowisk twórczych, dając nieprzecenione źródło inspiracji dla artystów młodszego pokolenia. Przez cały okres swojej twórczości nawiązuje do najistotniejszych problemów współczesnego świata oraz wpływu jednostki na jego kształt. Polska jest jedynym krajem wschodnioeuropejskim, do którego zawita Marina Abramović The Cleaner Wydruk pigmentowy 2017 Fot. Marco Anelli © Marina Abramović Dzięki uprzejmości Archiwum Mariny Abramović
13
Marina Abramović Stromboli III Volcano Fotografia Stromboli 2002 Fot. Paolo Canevari Dzięki uprzejmości Archiwum Mariny Abramović
rysunki, obiekty, fotografie, filmy video wraz z dokumentacją jej performance osobistych, jak i wykonanych z Ulayem (długoletnim przyjacielem i partnerem Mariny Abramović przyp. aut.). Będzie można obejrzeć materiały archiwalne, zapiski itd. Jak Pan myśli - czy Abramović jest prawdziwa w swojej sztuce, czy to tylko kreacja i komercja? W MoMA (Museum of Modern Art) w Nowym Jorku sprzedawano fotografie Mariny Abramović po kilka tysięcy dolarów. nych mediów, używane w latach dawnych
emocji, własnego życia będącego czasami
Czy Kiefer, van Gogh nie są autentyczni
czy też współczesnych, może stać się
na granicy zrozumienia przez ogół.
w swojej twórczości? Czy ich dzieła stały
równoważnym aspektem świata sztuki.
się mniej wartościowe przez to, że sprzeda-
Pamiętajmy tylko jedno, performance to nie
Jako Serbka, Marina Abramović nosi
ją się za miliony dolarów? Marina Abramo-
teatr. Tu wszystko dzieje się naprawdę.
w sobie traumę ubiegłowiecznej woj-
vić przez wiele lat trwała w przekonaniu
ny w dawnej Jugosławii. W 1997 roku
wartości swojej sztuki. Realizowała swoją
Mówi się, że geniusz i obłęd chodzą
stworzyła „Balkan Baroqe”, które to
wizję bez względu na wysokość dochodów
w parze. Tak było np. z van Goghiem,
dzieło, muszę przyznać, bardzo mnie
z niej, a czasem ich całkowity brak. I teraz,
Witkacym. Przez wiele lat i Abramović
po latach, wielu latach życia na krawędzi,
postrzegano jako wariatkę. Trudno się
poruszyło. A kto nie nosi w sobie traumy tej wojny?
dziwić obserwując jej wielogodzinne
Ona tym bardziej, przecież jest Serbką. To
pieniądze? Bo traci w ten sposób swoją au-
czesanie aż do krwi, która w odróżnie-
w jej ojczyźnie działy się rzeczy nieprzyzwo-
tentyczność? A aktor, który dostaje za rolę
niu od krwi w teatrze jest prawdziwa.
ite, pozbawione sensu, niezrozumiałe dla
po parę milionów, jest jaki? Ona przebiła
Ból, to według Abramović drzwi do
nas. W XX wieku, kilkaset kilometrów od
się do tego świata tylko dlatego, że była
innego stanu umysłu. Ale ten body art
Polski, to jest niepojęte. Ale to mogło się
autentyczna, bezkompromisowa. Ale i tak
jest drastyczny, wstrząsający chwila-
wydarzyć w każdym miejscu w Europie. Nie
miała wiele szczęścia, bo jest wielu świet-
mi.
przyjmujemy tego do wiadomości. Prawda
nych artystów, którym się to nie udaje.
- Nie wiem, czy van Gogh był w obłędzie.
jest taka, że powtórka z dramatu w dawnej
Na pewno nie był w tym stanie Witkacy.
Jugosławii może pojawić się w bliskim
Przewiduje Pan na wystawie perfor-
Dlaczego ludzi, artystów, którzy niosą ze
nam czasie. Opowieść Mariny, Bałkański
manse prowokacyjne?
sobą jednoznaczne wartości artystyczne,
Barok, jest obrazem wykształconego,
Performance Mariny są prowokacyjne? To
kojarzy się z wariatami lub co najmniej
intelektualnego, inteligentnego, chrześci-
zależy w jakim sensie. Na pewno są pro-
z ludźmi bliskimi obłędu? Zdecydowana
jańskiego i nie tylko, świata. Jeżeli tam,
wokacyjne dla naszego rozumu, naszych
postawa twórcza, bezkompromisowość,
w latach dziewięćdziesiątych, to mogło się
emocji, naszych standardów życia. Intelek-
nonkonformizm i dostrzeganie niewy-
wydarzyć, to może i teraz w każdej części
tualnie i emocjonalnie są prowokacyjne.
godnych dla ogółu zjawisk to postawa
Europy. Krwawe kości budzą nas do reflek-
I tyle. Nie należy szukać w jej twórczości
twórców wybitnych. Na geniusz trzeba
sji, ale niestety na bardzo krótki czas. To
sensacji.
zapracować umysłem i czasem realizacji.
jest opowieść o nas samych, my cały czas
Geniusz tak mocno związany z wybitną
stwarzamy sytuację bałkańskiego czasu.
ma nie sprzedawać swoich prac za duże
Dziękuję Panu za rozmowę i za wystawę. Ta jednak prowokacyjna
sztuką wiąże się z wyrzeczeniami doczesnymi i nieuleganiu aktualnie panującej
Niewątpliwą zaletą sztuki Abramowić
twórczość wprowadzi w nasze życie
modzie. Taką postawę trudno przyjąć, gdy
jest jej ulotność. Ważne jest tu i teraz.
świeży powiew przemyśleń i refleksji
za wszelką cenę, nawet swojej osobowo-
Nie ma prób, nie jest znany koniec,
nad złożonością życia. Wszystko jest
ści, chce się osiągnąć sukces. Artysta staje
nie ma powtórek. Dobrze, że mamy
chwilą ważną tu i teraz. Z przyszło-
się wielki tylko wówczas, kiedy nie oglą-
rysunki, obrazy, rzeźby, obiekty,
ścią wiąże nas tylko pewność śmierci,
dając się dookoła, tworzy coś własnego,
fotografie, filmy wideo oraz elementy
którą Marina Abramović wplotła
mając w świadomości, że może przegrać.
archiwalne. Czy toruńska wystawa
w swoją sztukę planując swój pogrzeb
Żaden z wielkich artystów, a tym bardziej
zawiera dzieła należące do każdej
w trzech miastach i trzech trumnach.
Witkacy i Marina Abramović, nie są twór-
z tych sztuk?
Zatem gdzie spocznie, będzie dla żyją-
cami w przestrzeni obłędu. Twórczość to
Wystawa „Do czysta” obejmuje 50 lat
cych ostatnim body artem wspaniałej
stan umysłu, własnego umysłu i własnych
twórczości Mariny. Od obrazów, poprzez
artystki. n
14
12.04.2019 PIĄTEK, godz. 19.00 Filharmonia Pomorska
Olga Pasiecznik sopran Andrzej Lampert tenor Tomasz Rak baryton Krzysztof Herdzin dyrygent Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej Chór Akademii Muzycznej w Bydgoszczy Renata Szerafin-Wótjowicz Piotr Jańczak
przygotowanie
Chór Kameralny Akademii Muzycznej w Bydgoszczy
fot. KUBA MAJERCZYK
Magdalena Filipska przygotowanie
Projekt „Zakup sprzętu i wyposażenia dla Filharmonii Pomorskiej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy” współfinansowany jest przez Unię Europejską ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 w ramach VIII Osi Priorytetowej Ochrona dziedzictwa kulturowego i rozwój zasobów kultury. Działanie 8.1 Ochrona dziedzictwa kulturowego i rozwój zasobów kultury.
Turystyka kulturowa
fot. ArtPost
FELIETON
Turystyka kulturowa jest fenomenem naszych czasów. Stała się trwałym i ważnym segmentem usług turystycznych. w wielu publikacjach naukowych pojawiają się twierdzenia o jej dynamicznym rozwoju. Coraz więcej podróżujemy. Coraz częściej wyjeżdżamy indywidualnie tylko po to, by uczestniczyć w konkretnym wydarzeniu kulturalnym. nymi. W rankingu konkurencyjności krajów pod względem turystycznym
GRAŻYNA BEBŁOT
(The Travel & Tourism Competitiveness Index) Polska pod względem zasobów kulturowych zyskuje wysokie miejsca (np. w 2011 roku 17. miej-
Turystyka kulturowa jest jednym najstarszych i jednocześnie najszybciej roz-
sce na 139 analizowanych państw). Jednym z czynników wpływających
wijającym się w ostatnich latach rodzajem turystyki. Dawny zakres pojęcia
na tą wysoką pozycję Polski jest z pewnością fakt, że na Liście Światowego
turystyki kulturowej obejmował tylko elitarną turystykę kultury wysokiej.
Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO w Polsce znajduje się
Współcześnie ten rodzaj turystyki posiada znacznie szerszy zakres, mieści
aż 12 obiektów związanych z dziedzictwem kulturowym.
w sobie również turystykę edukacyjną i różne rodzaje podróży związanych
Bardzo pozytywny trend można zaobserwować w przypadku przyjaz-
z celami i motywami kultury popularnej.
dów turystów zagranicznych, którzy w 45% deklarują kulturalne motywy
Mikos v. Rohrscheidt (2016)1 definiuje turystykę kulturową jako „te
przyjazdu do Polski. Według Polskiej Organizacji Turystycznej w 2017 roku
wszystkie grupowe lub indywidualne wyprawy o charakterze turystycz-
Polskę odwiedziło 18,3 mln zagranicznych turystów (wzrost o 4,5 % w sto-
nym, w których spotkanie uczestników podróży z wytworami kultury albo
sunku do poprzedniego roku), natomiast w pierwszym półroczu 2018
powiększenie ich wiedzy o zorganizowanym przez człowieka świecie ota-
roku liczba turystów zagranicznych wzrosła aż o 6,6 proc. Coraz chętniej,
czającym jako jej wytworze jest zasadniczą częścią programu podróży lub
pomimo szerokiej oferty tanich zagranicznych lotów, Polacy wybierają
stanowi rozstrzygający argument dla indywidualnej decyzji o jej podjęciu
podróże po kraju.
lub wzięciu w niej udziału”.
Według „Programu Rozwoju Turystyki do 2020 roku” wyraźnie obserwo-
Ten sam autor w turystyce kulturowej wyodrębnia 3 główne rodzaje
wany jest trend, zgodnie z którym wyjazdy turystyczne stają się częstsze,
turystyki: turystykę kultury wysokiej (w tym np. dziedzictwa kulturowego,
lecz krótsze. Zwiększają się preferencje do podróży w bliskiej odległości od
muzealną, literacką, eventową), turystykę edukacyjną (podróże studyjne,
domu, następuje także wzrost turystyki krajowej. Coraz częściej łączone są
tematyczne, językowe, seminaryjne), powszechną turystykę kulturową (np.
różne formy turystyki, np. biznesowa z kulturową. Odwiedzający w coraz
miejską, etniczną, obiektów przemysłowych, kulinarną, religijną, hobby-
większym stopniu oczekują usług dostosowanych do ich indywidualnych
styczną itp.).
potrzeb, a także zapewniających bardziej autentyczne przeżycia.
Dokument Tourism 2020 – Vision, opracowany przez Światową Organi-
Na kulturalnej mapie Polski jest wiele wyjątkowych miejsc. Jednym z nich,
zację Turystyki prognozuje, na podstawie widocznych trendów w krajach
do których lubię wracać, są Jaworki koło Szczawnicy, znane z wyjątkowego
rozwiniętych, znaczny wzrost zainteresowania elementami edukacyjnymi
artystycznego przedsięwzięcia, Muzycznej Owczarni, gdzie odbywają się
(education), przeżyciowymi (excitement) oraz rozrywkowymi (entertain-
koncerty uznanych muzyków, najczęściej jazzowych. Przy okazji można
ment) w wyjazdach turystycznych nadchodzących dziesięcioleci. Te nowe
pozachwycać się malowniczym Wąwozem Homole.
postulaty wobec turystyki, określane już jako hasło „3 x E”, z powodzeniem
Lubię odwiedzać Żelazową Wolę i uczestniczyć w koncercie, przy okazji
wpisują się właśnie w cele nowoczesnej turystyki kulturowej. Oznacza to,
Brochów – miejsce chrzcin Fryderyka Chopina, a na koniec powłóczyć się
że w nowym rozwijającym się modelu, ukierunkowanym na zaspokojenie
się po urokliwych łąkach nad Bzurą.
popytu coraz aktywniejszych, ale także i coraz lepiej wykształconych tury-
Wyjątkowych miejsc z wyjątkową propozycją kulturową jest naprawdę
stów, ważną rolę może odgrywać odpowiednia oferta turystyki kulturowej.
sporo i tylko przykro, że wizyty należy często drastycznie skracać lub wręcz
Polska jest stosunkowo dużym krajem, z ciekawą historią oraz licznymi –
rezygnować z nich, bo czas goni, a do domu daleko. Nastrojowość wie-
lepiej lub gorzej zachowanymi – świadectwami kolejnych epok i historycz-
czoru - szczególnej pory koncertów i spektakli - nie powinna być zmącona
nych wydarzeń, a także różnorodnymi obiektami i wydarzeniami kultural-
kłopotami codziennego dnia. Turystyka kulturowa, by przyniosła oczekiwa-
1 Mikos v. Rohrscheidt A., 2016, Turystyka kulturowa. Fenomen, potencjał, perspektywy. Wyd. III, Wyd. KulTour.pl Poznań.
16
ny efekt, czyli „3 x E” musi mieć i element czwarty - element egzystencjalny (existence). n
„Azjaci” i „Ci z Zachodu”
fot. Archiwum Ministerstwa Kultury i Turystyki Republiki Turcji
FELIETON
Ubiegły rok ogłoszono w Turcji „Rokiem Troi”, właściwie bez szczególnego powodu. Tym oficjalnym była dwudziesta rocznica wpisania ruin Ilionu na listę UNESCO. Można się tylko uśmiechnąć. Jak się taka rocznica ma do historii trojańskiej, która w ogóle nie ma żadnej konkretnej daty? Oczywiście, każdy pretekst jest dobry, żeby przyciągnąć turystów, tym bardziej, że nieopodal ruin właśnie otwarto z pompą nowoczesne muzeum. ZBIGNIEw BIAŁAS
Europa w gruncie rzeczy jest uprowadzoną córą Azji. Kiedy w ten sposób wyrównano rachunki krzywd, Hellenowie uprowadzili z Kolchidy Medeę, a zatem wyrządzili drugą krzywdę Azjatom. W kolejnym poko-
Ponieważ jednak byłem w tamtych okolicach w głośno odtrąbionym
leniu syn Priama uprowadził Helenę i można rzec, że w uprowadzeniach
„Roku Troi”, mam kilka przemyśleń, którymi podzielę się z Czytelnikami
kobiet zapanował remis 2 - 2. Tak wygląda herodotowe wprowadzenie
tego nieco dłuższego już felietonu.
do historii świata. Podsumowując: konflikt trojański jest wydarzeniem,
Herodot (a jakże) swoje Dzieje zaczyna właśnie od Troi. No, prawie.
które wyrównuje rachunki krzywd między „Azjatami” i „Tymi z Zacho-
Dla niego „dziejami” i „historią” były zmagania między Wschodem,
du”. I trzeba jeszcze raz podkreślić, że „Tych z Zachodu” za nic nie
a Zachodem. Rozumiał je jako zmagania między Azją, a cywilizacją
można nazwać „Europejczykami”, skoro na tym etapie dziejów Europa
helleńską, zaś jeszcze dokładniej i bez niedomówień: Persją i Hellena-
była jedynie uprowadzoną Azjatką.
mi. Troja leżała tam, gdzie leżała, czyli - podobnie jak dzisiaj - między
Iliadę przeczytałem w liceum, miałem wówczas lat piętnaście, w wieku
Europą i Azją, z lekka jednak bliżej Azji. Było to i jest nadal skrzętnie wy-
lat osiemnastu zachwyciłem się Bogami, grobami i uczonymi Cerama,
korzystywane przez tureckich polityków i propagandzistów, począwszy
a Odyseję przeczytałem w trakcie studiów. Innymi słowy, moja wiedza
od Mehmeta Zdobywcy, który Trojan uważał za „swoich”, zaś Achajów
wokółtrojańska pochodzi z czasów, kiedy miałem lat 15 - 23, czyli
za „najeźdźców”, po czasy współczesne, tzn. po retorykę prezydenta
z takiego okresu w życiu młodzieńca, kiedy najłatwiej o fascynacje
Erdoğana. Dla Mehmeta zdobycie Konstantynopola było wyrównaniem
herosami. Później się z tego wyrasta. Albo nie.
rachunków - w pewnym sensie późną zemstą za inwazję Achajów.
Z dzisiejszej perspektywy dostrzegam, a wówczas tego nie mogłem
W zamierzchłych czasach Troja leżała niemal nad samym Hellespontem,
wiedzieć, że warto by się pokusić o próbę spsychoanalizowania Cerama
trzeba bowiem pamiętać, że morze cofnęło się o kilka kilometrów.
– żarliwego piewcy archeologii. W czasie drugiej wojny światowej był
Innymi słowy była to w znacznie większym stopniu niż można mniemać
propagandzistą Wehrmachtu, nazywał się Marek, a po wojnie zaczął
dzisiaj, strategicznie położona twierdza nad cieśniną.
pisać pod pseudonimem, który był jego nazwiskiem czytanym wspak,
Wracając do Herodota: prawie od Troi zaczynają się „dzieje” w rozu-
czyli, w pewnym sensie, „po żydowsku”. Czy w Bogach, grobach i uczo-
mieniu wiecznego konfliktu. Bo wprawdzie pierwszą krzywdę wyrządzili
nych, ujawniając na poziomie świadomym fascynację ludźmi pokroju
Hellenom Fenicjanie uprowadzając Ionę, ale potem, w słusznej zemście,
Heinricha Schliemanna widział „Rzeszę wstecz”, „Rzeszę wspak”? Czy
Hellenowie ukradli Fenicjanom Europę, co jest cudowną ironią, skoro
była to swoista ekspiacja, czy ruch „fast backward”?
18
Młodzieżowy czytelnik, który nie zna biografii Cerama, zapewne nie
na motocyklu. I to była Öznur. Po prostu źle zinterpretowałem słowo
zwróci uwagi na fakt, że ten wehrmachtowski propagandzista, tuż po
„bike”. Jej chodziło o „motorbike”, a nie o rower.
zakończeniu wojny, a zatem tuż po uzyskaniu przez Niemców informa-
Nastąpiła bardzo hollywoodzka scena. Dziewczyna zsiadła z motoru,
cji o piekle komór gazowych (tworzył swoje opus magnum po procesie
zdjęła kask, na kark rozsypały się jej długie włosy, podała mi dłoń i…
norymberskim), opisywał z wyraźną nekro-estetyczną fascynacją, już
na tym scena filmowa się zakończyła. Ustaliliśmy, że nie pojedziemy
w pierwszym rozdziale swojego dzieła, w jakich męczarniach w pom-
do miasta na jej motocyklu. Oboje czulibyśmy się nieswojo: niby jak
pejańskich domach umierali ludzie zagazowani trującymi wyziewami
miałbym obłapiać nieznaną kobietę, młodszą ode mnie o trzydzieści lat,
Wezuwiusza. Nie trzeba być czytelnikiem o wybujałej wyobraźni, by
siedząc za nią na motocyklu w tureckim mieście?
dostrzec paralele między graficznymi opisami Cerama o klaustrofobicz-
Weźmiemy mój samochód, a motor zostanie na parkingu. To oznaczało
nych pompejańskich pułapkach, a opisami śmierci Żydów w komorach
jednak, że Öznur musi zdjąć strój.
gazowych.
I tu zaczęły się schody. Czułem się bardzo nieswojo, kiedy młoda
A przecież przez pewien czas po drugiej wojnie światowej w Niemczech
Turczynka zaczęła ściągać przy mnie skórzane spodnie i kurtkę. Fakt,
wzbraniano się nawet przed nadmiernym eksponowaniem niektórych
że pod spodem miała zwykłe ubranie: dżinsy i bluzę, ale w muzuł-
elementów w baśniach braci Grimm, wyrosłych z pięknej i niewinnej
mańskim kraju po raz pierwszy znalazłem się w sytuacji, gdy, było nie
tradycji romantycznej. Na przykład historia o tym, jak sprytne aryjskie
było, w miejscu publicznym, kobieta pozbywała się przy mnie części
dzieci, zrodzone na czystej i nieskażonej wsi, palą w piecu czarownicę
garderoby. Miałem też problem z tym, gdzie kierować wzrok. Gapić się
o haczykowatym nosie, żeby się pozbyć Zła, fatalnie wyglądała po epo-
na nią, kiedy ściągała spodnie wydawało mi się mocno niestosowne.
ce pieców. W tym kontekście opisy Cerama i sama jego postać wydają
Odwracać wzrok – to by sugerowało, że mam nieczyste myśli. Patrzy-
się znacznie bardziej podejrzane, niż się to na ogół zakłada.
łem więc gdzieś między nią, a motocykl, nie przestając jednocześnie
Czy wydawcy w czasach PRL-u, rozprowadzając jego książki w gigan-
prowadzić konwersacji i błagając moją przewodniczkę w myślach, żeby
tycznych nakładach, nie mieli żadnych rozterek? Zaczytywałem się
jak najszybciej uporała się z tą motocyklową garderobą. Takie sceny nie
też opowieściami Zenona Kosidowskiego, któremu zainteresowanie
wyglądają dobrze nawet w filmach, zaś w rzeczywistości są piekielnie
archeologią również służyło do propagandowych celów – głównie do
krępujące.
walki z religią. To są jednak refleksje, które wychodzą daleko poza mury
Wreszcie męka się skończyła. Öznur wrzuciła strój i kask na tylne siedze-
Ilionu.
nie mojego samochodu.
Biorąc pod uwagę znaczenie ruin Troi w wyobraźni przeciętnego współ-
- Może wolisz, żebym ja prowadziła? – zaproponowała.
czesnego, wykształconego podróżnika albo po prostu czytelnika, wyda-
- Wolę. Dziękuję.
je się dziwne, że zanim Schliemann przewrócił świat archeologii do góry
Oddałem jej kluczyki. Szukanie miejsca parkingowego w Çanakkale
nogami swoimi odkryciami w latach siedemdziesiątych dziewiętnastego
wolałem zrzucić na kogoś kto dobrze zna miasto.
wieku, zaledwie czterdzieści lat wcześniej podróż po równinie trojań-
W centrum, na deptaku przy porcie, stoi - oczywiście - koń trojański. Był
skiej była wyłącznie rozczarowaniem. Charles Fellows, bardzo poważany
używany podczas filmu Troja, z Bradem Pittem w roli Achillesa.
podróżnik angielski, w dziele Travels and Researches in Asia Minor,
- To nie jest replika – mówi Öznur. – To jest naprawdę ten, którego uży-
które ma ponad pięćset stron, równinie trojańskiej poświęca zaledwie
wano podczas kręcenia zdjęć. Amerykanie podarowali go miastu.
stronę z kawałkiem, Więcej pisze o okolicznych zwierzętach: ptakach,
Nie bardzo jej się koń podoba. Uważa, że ten który stoi w Troi, nieopo-
wilkach, dzikach i psach niż o homeryckim eposie.
dal ruin, jest lepszy.
A potem wkroczył Heinrich Schliemann i jego armia kopaczy, jego mate-
Ja natomiast uważam, że koń z ruin Troi jest gorszy, niż ten hollywoodz-
riały do detonacji, i jego nieprawdopodobne szczęście. Tak nieprawdo-
ki z portu w Çanakkale.
podobne, że mocno podejrzane. Mówi się, że partacko odkrył Troję, po
Öznur pyta dlaczego.
czym zrabował skarby i podarował je żonie. Tak można było przedsta-
- Po pierwsze dlatego, że ten w Troi ma okienka. Wiem, że turyści przez
wiać historię każdego złego Niemca w PRL-u. Schliemann był wybitnym
nie wyglądają i chcą sobie robić zdjęcia, ale trudno sobie wyobrazić,
człowiekiem, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Pod koniec
żeby Achajowie zbudowali w koniu trojańskim okna. To nie miałoby
dziewiętnastego wieku czasy były takie, że jeśli ktoś miał pieniądze
żadnego sensu, z powodów strategicznych.
i obsesję (on zaś posiadał pod dostatkiem jednego i drugiego), to mógł
- No tak, masz rację. Ale ten w Troi jest bardziej elegancki. – Przez
sobie kopać do woli, nawet jeśli nie był archeologiem. Zresztą, jaka
Öznur przemawia estetka.
wtedy była archeologia? Jeśli za jej początek uznać odkopanie przez
- Właśnie. Zbyt elegancki. Ten w porcie jest budowany z byle czego.
Winkelmana ruin Pompejów, nastąpiło to mniej więcej sto lat przed
Widać, że jest sklecony dokładnie z tego, z czego były budowane achaj-
Schliemannem, zaś kolejne stulecie obfitowało wyłącznie w wyprawy
skie okręty. A skąd Achajowie mieli mieć porządny budulec na konia?
rabunkowe, głównie w basenie Morza Śródziemnego, bo naprawdę
Musieli porąbać kilka okrętów i z tej rąbaniny desek coś zbudować. I ten
sporo można było wtedy wykopać i zabrać ze sobą.
amerykański koń dokładnie to oddaje. Nie wiem, czy przekonałem Öznur. Turcy nie przepadają za taką praw-
Nazajutrz po samotnej, medytacyjnej wyprawie do ruin Ilionu, umówi-
dą, że Hollywood mogło wymyślić lepszego konia trojańskiego, niż oni
łem się z Öznur na spacer po Çanakkale. Dziewczyna miała być moją
sami.
przewodniczką po mieście. Napisała, że przyjedzie po mnie rowerem.
I to jest ostateczny chichot historii. n
Nie bardzo to sobie wyobrażałem, po pierwsze dlatego, że to jednak Turcja, a po drugie dlatego, że Çanakkale nie jest przystosowane dla rowerzystów. Wiem, że w Izmirze kobiety jeżdżą rowerami wzdłuż Konaku, nieraz całymi kawalkadami, w proteście przeciwko konserwatystom, ale Izmir to nie jest typowe anatolijskie miasto. Czekałem więc zaintrygowany na swoją przewodniczkę - rowerzystkę. Tymczasem na parking zajechał ktoś w kasku i skórzanej kurtce, ale
Zbigniew Białas – literaturoznawca-anglista, profesor nauk humanistycznych, prozaik i tłumacz. Autor powieści „Korzeniec”, „Puder i Pył”, „Tal”, reportaży „Nebraska”.
19
FELIETON
Historia
polskiego lutnictwa Jadąc na wystawę „Cremona Musica”, w której uczestniczę każdego roku, mijam po drodze wenecję, Villach, wiedeń, czy położoną w Alpach uroczą małą miejscowość Pontebba, która była kiedyś granicą oddzielającą niemieckojęzyczne kraje austriackie od Republiki weneckiej. według dostępnych źródeł historycznych tą samą drogą podróżowali moi rodacy od wieków odwiedzając Rzym, wenecję czy inne miasta włoskie. To co z pewnością różniło naszą podróż to czas. Moje kilkanaście godzin jazdy samochodem, to ich trwająca około miesiąca wyprawa konną bryczką. JAN BOBAK
królewskiego dworu, którzy jako architekci, malarze, budowniczowie czy lekarze wtapiali się w polskie społeczeństwo. Olbrzymią popularnością cieszyły
Zapewne wszystkie te wymienione miasta były kiedyś świadkami ciekawego
się włoskie kapele a później również włoskie opery i teatry. Przemieszczanie
wydarzenia. Otóż prawie 500 lat temu, w roku 1518, kawalkada znamieni-
się ludzi odbywało się w dwie strony; bogacąca się na handlu zbożem polska
tych Włochów i Włoszek złożona z 280 osób, z mediolańską księżną Boną
szlachta, a także mieszczanie podejmowali podróże do Rzymu jako pielgrzymi
Sforza d`Aragona na czele, zmierzała do Królestwa Polskiego, a dokładnie
lub studenci Uniwersytetów w Padwie czy Bolonii.
do Krakowa, aby tu, po poślubieniu króla Zygmunta Starego, zostać polską
Bardzo prawdopodobne jest to, że pewien krakowianin o nazwisku Marcin
królową. Królestwo Polskie złączone unią z Litwą, przeżywało wtedy swoje
Groblicz wziął udział w jednej z takich wypraw. Celem mogła być dłuższa wi-
najlepsze lata, które nie bez powodu nazywane są „złotym wiekiem”.
zyta w Salo lub w Brescii, gdzie pracował Gasparo da Salo. Wystarczy nawet
Najprawdopodobniej w orszaku księżnej byli obecni również muzycy a z nimi
pobieżne spojrzenie na instrumenty obu mistrzów, aby zauważyć wspólne
instrumenty, wśród których nie mogło zabraknąć modnej wówczas liry da
cechy. Zarys korpusu, kształt i ustawienie efów czy podwójna żyłka.
braccio, która jak wiemy była bezpośrednim ogniwem kończącym łańcuch
Marcin Groblicz I (ok. 1530 – ok. 1609) dał początek lutniczej dynastii Gro-
ewolucji skrzypiec.
bliczów, którzy poprzez Marcina Groblicza II (ok. 1570 – 1640), Marcina
Czy po spotkaniu w Krakowie księżniczki Bony z Królem Zygmuntem, które
Groblicza III (ok. 1615 – ok. 1695), Marcina Groblicza IV (ok. 1640 – po
zaowocowało synem Zygmuntem II Augustem, również spotkanie wło-
1739), Marcina Groblicza V (po 1705 – ok. 1780) zostawili po sobie wspa-
skiej LIRY DA BRACCIO z polskimi ludowymi SKRZYPCAMI wydało owoc w postaci skrzypiec jakie znamy dzisiaj? Na ziemiach polskich dzięki pracom archeologicznym znaleziono wiele chordofonów smyczkowych z okresu średniowiecza (pudła wykonane z jednego kawałka drewna) w różnym stopniu przypominających skrzypce. Fakt, że dwaj niemieccy teoretycy muzyki odnotowują w swoich pracach polskie instrumenty każe przypuszczać, że mogły one odgrywać wówczas znaczącą rolę w Europie. Pierwszy z nich Martin Agricola w traktacie „Musica Instrumentalis Deudsch” (1545) opisuje tzw. POLNISCHE GEIGE jako instrument strojony kwintami, struny naciskane są paznokciami a dźwięk wydobywany z użyciem wibracji jest bardziej subtelny i piękniejszy od viol włoskich. Natomiast Michael Praetorius w dziele „Syntagma Musicum” (1619) podaje opinię instrumentalistów niemieckich, że zespół instrumentów składający się ze skrzypiec, altówki i wiolonczeli to polska specjalność, bo stąd wywodzą się skrzypce lub skrzypkowie. W świetle dokumentów teza postawiona przez polskiego muzykologa Zdzisława Szulca a potwierdzona później przez prof. W. Kamińskiego, że skrzypce powstały w warsztatach krakowskich lutników z połączenia konstrukcji liry da braccio z metodą gry i strojenia kwintowego, charakterystycznego dla polskich instrumentów ludowych, jest bardzo prawdopodobna. Jest to jedna z wielu teorii dotyczących powstania skrzypiec. Jak było naprawdę prawdopodobnie się już nie dowiemy. Renesans, który obejmował Europę przyczynił się między innymi do wzmożonych podróży, które nieodzowne były, aby zaspokoić „głód” poznawania. W tym czasie w Krakowie byli już obecni Włosi, skupieni głównie wokół
20
niałe instrumenty, w opinii ekspertów dorównujące instrumentom włoskim. Charakterystyczną cechą instrumentów rodziny Grobliczów jest: używanie jaworu oczkowego na spody i boczki, stosowanie podwójnej żyłki w płytach, efów z ostro zakończonymi językami oraz stylizowana główka smoka czy lwa zamiast klasycznego ślimaka, mająca być może związki z legendą o smoku wawelskim lub nawiązująca do herbu Sworzów. Główka ta traktowana jest jako „znak firmowy” warsztatu Grobliczów. Są to cechy tak bardzo charakterystyczne dla polskiego lutnictwa XVII stulecia, że określa się je mianem „Szkoły krakowskiej”. Niewiele jest źródeł opisujących działalność lutniczą w tym okresie, więc tym cenniejsza jest możliwość zapoznania się z zachowanymi instrumentami z tego okresu, które można oglądać w Muzeum Instrumentów Muzycznych w Poznaniu. W jednym przypadku mamy jednak takie źródło, chociaż niestety nie ma instrumentów, które dotrwały do naszych czasów. Tym źródłem jest spis inwentarzowy sporządzony po śmierci krakowskiego lutnika Mateusza Dobruckiego (1520 - 1620), w którym wymienia się: wóz jaworu na skrzypce, 40 nieukończonych skrzypiec, 191 płyt do cytar itd. Ilości te wskazują na wielkość i możliwości tej pracowni. Do ważnych postaci polskiego lutnictwa należy zaliczyć inną rodzinę lutniczą działającą w XVII wieku w Wilnie i Warszawie. Byli to: Baltazar Dankwart I (ok. 1550 – 1622), Baltazar Dankwart II (ok. 1620 – po 1682) i Jan Dankwart (ok. 1600 – ok. 1663). XVIII i XIX wiek to - podobnie jak w innych
serwacji, dużo uwagi poświęcano sprawom lakieru a także zagadnieniom
krajach Europy - zanik wielkich indywidualności w polskim lutnictwie na rzecz
akustycznym. Przez ponad 60 lat działalności ZPAL zorganizowano około
masowej produkcji. Zapewne znaczną część instrumentów w tym okresie
120 seminariów, sesji i kursów. Wielokrotnie były to sympozja międzynaro-
sprowadzano z zagranicy, np. z nie tak odległego Markneukirchen. Z grupy
dowe lub z udziałem gości zagranicznych, organizowane również przy okazji
lutników działających w pierwszej połowie XIX wieku w Polsce na uznanie
Międzynarodowych Konkursów Lutniczych im. H. Wieniawskiego w Poznaniu,
i wyróżnienie zasługuje twórczość Karola Mikołaja Sawickiego (1792 -
a także Ogólnopolskich Konkursów Lutniczych. Między innymi z inicjatywy
1859), działającego we Lwowie a później w Wiedniu. Nazywano go „Stradi-
i z poparciem związku została utworzona w naszym kraju baza do kształ-
variusem północy”, a Niccolò Paganini, który posiadał instrument przez niego
cenia młodych adeptów lutnictwa. Już w 1954 roku powstaje możliwość
wykonany określił go „geniuszem nadzwyczajnym i to tak pod względem
profesjonalnego kształcenia lutników w Zakopiańskim Liceum Sztuk Plastycz-
budowy skrzypiec nowych, jak i doskonałych korektur starych instrumentów...”
nych, gdzie otwarto dział lutniczy prowadzony przez miejscowych lutników
Inna ciekawa postać to Tomasz Panufnik (1876 – 1951). Ojciec znanego
pasjonatów: Franciszka Mardułę i Andrzeja Bednarza.
w świecie kompozytora Andrzeja Panufnika poświęcił swoją działalność
W latach 1959 – 1975 dział lutniczy wyodrębnił się jako samodzielna szkoła
zawodową lutnictwu i to w sferze praktycznej jak i teoretycznej. Jest autorem
lutnicza w Nowym Targu, a po jej likwidacji powrócił do Liceum Plastycznego
wielu publikacji i opracowań, a do najważniejszych zaliczyć należy dwie
w Zakopanem, gdzie działa do chwili obecnej. Zakopane, położone u podnó-
książki: „Technologia lutnicza” (wyd. Warszawa 1934) oraz „Sztuka lutnicza.
ża gór Tatr (najwyższy szczyt 2655 m n.p.m.) przypomina trochę krajobrazo-
Studia nad budową instrumentów smyczkowych” (wyd. Warszawa 1926).
wo rejon Mittenwaldu. Zapewne z tych samych powodów co tam (dostęp-
T. Panufnik na podstawie własnych badań i doświadczeń opracował dwa
ność drewna rezonansowego, brak przemysłu) lutnictwo znalazło naturalne
modele skrzypiec - pierwszy, nazwany „Antica”, odwołujący się do tradycji
warunki do rozwoju. Podhale, region w którym położone jest Zakopane, to
starowłoskich oraz drugi „Polonia”. W tym modelu odszedł całkowicie od
miejsce, gdzie tradycja kultywowana jest w szczególny sposób, w każdym
stylu klasycznego i stworzył model o cechach charakterystycznych dla stylu
aspekcie życia codziennego nie wyłączając muzyki. Muzyka góralska, bardzo
secesyjnego.
dynamiczna, z elementami pasterskiej przeszłości i nieograniczonej wolności,
Wielkie spustoszenie Polski w wyniku II wojny światowej dokonało się w wielu
grana jest przez kapele złożone wyłącznie z instrumentów smyczkowych.
wymiarach, także i w tych dotyczących instrumentarium muzycznego. Oca-
Najczęściej są to: dwoje skrzypiec i wiolonczela - adaptowana do potrzeb
lałe pracownie lutnicze nie zdołały sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na
(3 struny jelitowe). Myślę, że znajdziemy dzisiaj przynajmniej 20 lutników
instrumenty smyczkowe ze strony powstających i rozwijających się instytucji
czynnie działających na Podhalu.
muzycznych w powojennej Polsce: filharmonii, teatrów i szkół muzycznych.
Ważnym ośrodkiem kształcenia lutników jest Poznań. Stało się to dzięki
Dodatkowym utrudnieniem była ówczesna sytuacja polityczna. „Żelazna
inicjatywie i staraniom prof. Włodzimierza Kamińskiego (1930 – 1993).
kurtyna”, „zimna wojna” nie pomagały w pozyskiwaniu instrumentarium
Dzięki jego skutecznym działaniom w 1973 r. w Państwowym Liceum
z zagranicy. Aby polscy muzycy mieli dostęp do dobrej klasy instrumen-
Muzycznym utworzono klasę lutniczą. W 1978 r. również dzięki inicjatywie
tów musiały być podjęte działania w kraju, skierowane ku wskrzeszeniu
i zabiegom prof. W. Kamińskiego uruchomiono dział lutniczy w Akademii
tej dziedziny sztuki, jakim było polskie lutnictwo, posiadające przecież tak
Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu i absolwentom obu szkół
wielowiekowe tradycje. Dzięki inicjatywie i staraniom wybitnych polskich
średnich stworzono w ten sposób możliwość kontynuowania nauki lutnictwa
twórców kultury - muzyków, kompozytorów, muzykologów, konserwatorów
na poziomie akademickim. Kształcenie lutników na poziomie magisterskim
dzieł sztuki i oczywiście lutników, w 1954 r. założono Związek Polskich
jest chyba polskim ewenementem w skali światowej.
Artystów Lutników, zrzeszający obecnie ponad stu członków. Głównym
Obok regionu podhalańskiego Poznań jest bardzo ważnym ośrodkiem
zadaniem tej organizacji stały się działania na rzecz odrodzenia i rozwoju
polskiego lutnictwa. Oprócz szkół lutniczych mieści się tu Muzeum Instru-
polskiej sztuki lutniczej.
mentów Lutniczych (oddział Muzeum Narodowego). To jedyny w Polsce tak
Bardzo istotną formą działalności ZPAL były i są seminaria lutnicze poświę-
wielki zbiór instrumentów pochodzących z różnych epok i różnych krajów.
cane różnej tematyce: problematyce stylistycznej, technologicznej, kon-
Bardzo cenną grupę w zbiorach muzeum stanowią instrumenty polskie, m.in.
21
najznakomitszych polskich rodzin lutniczych: Grobliczów i Dankwartów oraz
studentom oraz uczniom szkół muzycznych. Obecnie w zbiorach kolekcji
instrumenty mistrzów włoskich, takich jak Amati, Maggini czy Guadagnini.
zgromadzono ok. 300 instrumentów. Są to wysokiej klasy dzieła lutnicze,
Twórcą i pierwszym kustoszem Muzeum był wspomniany wcześniej Zdzisław
wykonane w okresie od XVII wieku po czasy współczesne przez wybitnych
Szulc (1895 – 1959) – kupiec, kolekcjoner, badacz i znawca instrumentów.
lutników z całego świata: włoskie, francuskie, niemieckie, japońskie, czeskie
W 1945 r. podarował 80 eksponatów muzeum wielkopolskiemu i w ten
i oczywiście polskie. Znajdziemy wśród nich m.in. skrzypce wykonane przez
sposób zainicjował powstanie tego muzealnego oddziału. Zdzisław Szulc,
włoskich lutników takich jak: N. Amati, Guadagnini, R. Gagliano, Fr. Gobetti,
autor „Słownika lutników polskich” (wyd. Poznań, 1953) był też inicjatorem
C.A. Testore, ale również dwoje skrzypiec z XVII w. M. Groblicza. Poza
i współzałożycielem Związku Polskich Artystów Lutników.
historycznymi instrumentami w zbiorach kolekcji znalazły się instrumenty
Ważną rolę w rozwoju polskiego lutnictwa odegrał następca Z. Szulca
współczesne, m.in. większość nagrodzonych na krajowych i międzynarodo-
prof. Włodzimierz Kamiński. Jako kustosz wielokrotnie powiększył zbiory
wych konkursach lutniczych odbywających się w Polsce.
muzeum, powierzchnię wystawienniczą oraz magazynową. Włodzimierz
Związek jest współorganizatorem organizowanych od 1957 r. przez Towa-
Kamiński - muzykolog, lutnik, ekspert, założyciel i wykładowca szkolnictwa
rzystwo Muzyczne im. H. Wieniawskiego w Poznaniu - Międzynarodowych
lutniczego w Poznaniu, wieloletni prezes ZPAL. Funkcję prezesa pełnił w la-
Konkursów Lutniczych im. H. Wieniawskiego oraz Ogólnopolskich Konkursów
tach 1963–1993 przez kolejnych 29 lat. Współorganizator i przewodniczący jury 5 edycji Międzynarodowych Konkursów Lutniczych im. H. Wieniawskie-
Lutniczych im. W. Kamińskiego w Poznaniu. Współczesne polskie lutnictwo ma już ustaloną pozycję w świecie. Pozycję
go w Poznaniu, wielokrotny juror konkursów europejskich. To autor wielu
taką zawdzięcza w dużej mierze sukcesom jakie polscy lutnicy odnoszoną
publikacji lutniczych, m.in. „Lutnictwo” (Kraków 1972), „Skrzypce polskie”
na arenie międzynarodowej, a jest tych sukcesów dużo. Wspomnę jedynie
(Kraków 1969), „Instrumenty muzyczne na ziemiach polskich” (Kraków
o zwycięzcach, czyli zdobywcach I nagród na konkurach międzynarodowych:
1971), napisał ponad 120 artykułów, recenzji, konsultant 11 filmów. Wielu
Józef Bartoszek, Jan Bobak, Jerzy Piórko - zwycięzcy Międzynarodowego
z jego uczniów i magistrantów zasiliło szeregi ZPAL. Swoją pasją i zaangażo-
Konkursu im H. Wieniawskiego w Poznaniu. W Moskwie wygrywali: Wojciech
waniem mobilizował członków ZPAL do aktywnego działania i w okresie jego
Łukasz, Krzysztof Krupa, Tadeusz Słodyczka, w Nachodzie: Krzysztof
„prezesowania” udało się załatwić wiele spraw bardzo istotnych dla polskich
Krupa i Tadeusz Słodyczka, w Pradze: Tadeusz Słodyczka, w Dolnym
lutników, m.in. w prawodawstwie polskim lutnictwo zostało objęte prawem
Kubinie: Michał Różak, w Pekinie: Krzysztof Krupa, Marcin Krupa.
autorskim, lutnicy otrzymali status twórcy i przywileje podobnie jak literaci,
Wielokrotnie polscy lutnicy zdobywali też nagrody i wyróżnienia za najlepiej
kompozytorzy czy plastycy. Od 1961 r. ZPAL zarządza Kolekcją Instrumentów
brzmiące instrumenty lub otrzymywali najwyższe oceny za walory lutnicze. n
Lutniczych, powołaną przez Ministerstwo Kultury i Sztuki, która mieści się
Bibliografia: Jaskulski Janusz, Podbielski Jacek, Wieczorek Ryszard, Polakowi tylko Boga a skrzypic zbiorowa, Muzeum Narodowe w Poznaniu, 1996 Polska sztuka lutnicza 1954-2004, praca zbiorowa, Związek Polskich Artystów Lutników, Warszawa, 2004 Szulc Zdzisław, Słownik lutników polskich, Poznań 1953 Włodzimierz Kamiński, Skrzypce polskie, Kraków 1969
w siedzibie ZPAL w Warszawie. Celem utworzenia kolekcji było zgromadzenie ocalałych po wojnie najwartościowszych instrumentów, dokumentowanie, konserwacja a przede wszystkim udostępnianie ich uzdolnionym muzykom,
w w w. n o s p r. o r g . p l
Po l s k a Mu z y k a Na j no w s z a Organizator
Partner motoryzacyjny
NOSPR współfinansują
Sponsor NOSPR i projektu akustyki sali koncertowej
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Kolekcje” – priorytet „Zamówienia kompozytorskie”, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca
Patroni medialni
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Infrastruktura i środowisko | www.pois.gov.pl
O brzmieniu doskonałym, czyli Simon Rattle i LSO w Krakowie
fot. Robert Słuszniak/materiały prasowe
FELIETON
Historyczny pierwszy koncert sir Simona Rattle’a z London Symphony Orchestra w Centrum Kongresowym ICE Kraków prezentował nieoczywiste zestawienie arcydzieła symfoniki XX wieku – Muzyki na instrumenty strunowe, perkusję i czelestę Béli Bartóka – z monumentalną późnoromantyczną VI symfonią Antona Brucknera. Pomostem łączącym te dwa światy okazała się niebywała muzykalność dyrygenta z miasta Beatlesów i doskonałe brzmienie Londyńczyków. MATEUSZ CIUPKA
BloG „Szafa mElomana”
niu czuło się wizję, indywidualną interpretację i skupienie na barwie. Właśnie barwa okazała się najważniejsza w VI symfonii Antona Brucknera. Gdy ośmiu kontrabasistów zajęło miejsce na podwyższe-
Koncert odbył się w cieniu tragicznych wydarzeń – śmierci prezydenta
niu pomyślałem, że Rattle postawi na ciężar, siłę i moc, a tymczasem
Gdańska Pawła Adamowicza i, w tym samym dniu, śmierci czołowe-
otrzymaliśmy Brucknera lekkiego, jasnego i przejrzystego. Częściowe
go polskiego teoretyka muzyki, prof. Mieczysława Tomaszewskiego.
odciążenie tej muzyki z patosu, prezentowanie różnych planów bar-
Minuta ciszy przy zgaszonych światłach była ważnym i potrzebnym
wowych i finezyjne operowanie dynamiką sprawiły, że VI symfonia nie
gestem, korespondującym z mrocznym początkiem Muzyki… Bartóka.
przypominała „przemierzania miasta, w którym na każdym skrzyżowa-
Skondensowany temat fugi zabrzmiał w tych okolicznościach
niu trafiamy na czerwone światło”. Paweł Mykietyn powiedział w jed-
żałobnie, podobnie jak dojmujące Adagio, które Rattle potraktował
nym z wywiadów, że dla dzisiejszego odbiorcy o wiele trudniejsze jest
emocjonalnie i z delikatnością, znakomicie operując ciszą. Niebywała
wysłuchanie w całości godzinnej romantycznej symfonii niż obcowanie
stopliwość brzmienia to pierwsze, czym zachwyca London Symphony
z muzyką współczesną, wciąż oskarżaną o nieprzystępność. Jak się
Orchestra pod jego batutą. Precyzyjna, bezbłędna intonacja, idealnie
okazało, przy tak dobrym zespole Bruckner, któremu wielu krytyków
wyważone proporcje między sekcjami sprawiają, że zespół działa jak
przypięło łatkę nudziarza, stał się ciekawy, nie dłużył się, a początkowy
dobrze naoliwiony mechanizm, jeden wielki instrument, na którym
„najpiękniejszy wschód słońca w muzyce” naprawdę taki był. Poza
z łatwością i lekkością gra dyrygent-wirtuoz. Ta jednorodność brzmie-
tym Rattle zadyrygował VI symfonią z pamięci. Czapki z głów!
nia jest właściwością specyficznie brytyjską – cechuje nie tylko LSO, ale
Długie, niemilknące owacje skłoniły sir Simona do bisu – Tańców
także słynne zespoły wokalne, jak The King’s Singers czy Voces8.
góralskich Stanisława Moniuszki, które zapowiedział… po polsku!
Perfekcja z odrobiną elgarowskiego rozmachu pięknie objawiła się
Takich wykonań Moniuszki, szczególnie w roku 200-lecia jego urodzin,
w finałowym Allegro molto z tanecznym, węgierskim zacięciem.
życzyłbym sobie jak najwięcej – pełnych radości, werwy, światła, a jednocześnie epickiego symfonicznego rozmachu. n
Rattle momentami wręcz przestawał dyrygować, przysłuchiwał się orkiestrze, obserwował swój doskonały instrument. To był ich trzeci występ podczas wizyty w Polsce (po Warszawie i Wrocławiu w dwóch poprzednich dniach), a koncentracja muzyków wciąż utrzymywała się na najwyższym poziomie. W przerwie koncertu jeden z członków orkiestry powiedział mi, że Rattle „ma dźwięk w sobie” i w jakiś magiczny sposób potrafi przekazać go orkiestrze. Faktycznie, widać to w jego ruchach, gestach, mimice – nie jest dyrygentem-aktorem machającym dla efektu ani też żywym metronomem, który tylko pokazuje kolejne wejścia. W jego dyrygowa-
24
| Szabelski Riepnikow | | Prokofiew Klaudiusz Baran akordeon
Polska Orkiestra Sinfonia Iuventus im. Jerzego Semkowa
Maciej Tomasiewicz dyrygent
9 marca 2019 godz. 19.00 Studio Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego
www.sinfoniaiuventus.pl Sfinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
FELIETON
Tam gdzie dusze śpiewają MAREK BEBŁOT
sławnej i nie czuję wszystkich niuansów śpiewu prawosławnego. Ale to też dobrze. Mam w takim razie dużo do poznawania. Pozostaje jeszcze tylko rozmowa z operatorem czasu w sprawie podarowanej
Jeszcze za oknem jest zima, która czasami wiosnę udaje. Wypatru-
ilości dni. Mówię o wrażeniach i zauroczeniach, ale bez determinacji
ję oznak budzenia się natury i wspominam ubiegłoroczne chwile
organizatorów nie było by tego, tym bardziej, że w tym roku będzie
związane z muzyką. Przeglądam zdjęcia, które są dla mnie takimi
to już 38. edycja tego Festiwalu! Uroczyste otwarcie Międzynarodo-
skompresowanymi myślami. Bardzo mocno zapadł mi w pamięci
wego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka 2019” w Białymstoku
wyjazd do Białegostoku. Zgodnie z ubiegłorocznym hasłem jednego
będzie miało miejsce w połowie maja. Piękny czas.
z festiwali, był to wyjazd niespieszny. Celem był Festiwal Muzyki
Rok temu Chór Naddniestrzański z Tyraspola wyjechał z główną
Cerkiewnej, ale i też zwiedzanie okolic i napawanie się czystym
nagrodą, w maju będzie inaugurował tegoroczną edycję Festiwalu.
środowiskiem. Głos ludzki jest tam inny, jest naturalny. Żadne nagra-
Z pewnością posłuchamy i zobaczymy chóry z różnych części świata.
nie tego nie odda. Wojciech Padjas i Mieczysław Stoch tak pięknie
Po ubiegłorocznym Festiwalu o jego poziom jestem spokojny. Może
chwalą na stronach ArtPost-u dźwięk zaklęty w winylowe krążki,
powinno się mówić - tradycyjnie wysoki. Mam nadzieję, że ja też
ale ja im mówię, to nie to. Dajcie odpocząć swoim gramofonom
tam będę i wyjadę z nowym zdziwieniem, może to nie będzie chór
i jedźcie posłuchać natury. Ja wiem, że wam burzę porządek świata,
z odległego Libanu. Czeka mnie nieznane. Nie chcę wiedzieć o czym
ale warto. Kontakt z drugim człowiekiem i ta niespieszność sprzyja
ludzie mówią, chcę wiedzieć o czym śpiewają. n
temu. Wielkomiejski gwar i ludzie, którzy kciukami wystukują niby ważne rzeczy, pośpiech, brak czasu na rozmowę, tak wygląda nasze życie. Nie wspomnę już o telewizji, a w zasadzie zbiorowej iluzji. W zależności od stacji i programu możemy być bohaterami akcji, lub wrażliwymi kochankami, a czasem bardzo egzaltowanymi emisariuszami dobrej sprawy. Krotko mówiąc, ciągnie mnie znowu by posłuchać ludzkich głosów zebranych w chóry. Z ubiegłorocznego Festiwalu Śpiewającej Duszy szczególnie zapamiętałem Prawosławny Chór „Theotokos” z Bejrutu (Liban) pod dyr. Ramziego Saada, który otrzymał specjalne wyróżnienie. Trudno jest mi uzasadnić wybór tego chóru, były przecież pierwsze nagrody i tak znakomite chóry jak Państwowy Chór Naddniestrzański z Tyraspola (Mołdawia) pod dyr. Tatiany Twierdochlieb, czy Chór Odesskiej Narodowej Akademii Muzyki im. A. W. Nieżdanowej z Odessy (Ukraina) pod dyr. Galiny Szpak. Być może wynika to z tego, że nie pochodzę z kultury prawo-
26
fotografie: Marek Bebłot
FELIETON
Przegląd płytowy Nowości z Chopin University Press w 2017 roku wydawnictwo Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina pod szyldem: Chopin University Press, rozpoczęło wydawanie niezależnych płyt CD i DVD. Działalność skoncentrowana jest na rejestrowaniu i upowszechnianiu najbardziej wartościowych zjawisk i obszarów poszukiwań artystycznych, nietuzinkowych interpretacji wykonawczych oraz prezentacji cennych zabytków muzycznych – w tym archiwalnych, nieobecnych dotąd na rynku fonograficznym nagrań. Priorytetowo traktowane są propozycje eksponujące rodzimą twórczość – zarówno nowo powstającą, jak i zapomnianą. ROBERT RATAJCZAK
sytetu Muzycznego Fryderyka Chopina, zespół instrumentalny i chóralny oraz solistów. Starannie dobrane dzieła stworzyli artyści, którzy mimo
O wyjątkowości publikowanych przez Wydawnictwo pozycji płytowych
młodego wieku (poniżej 25 lat), mają już na swym koncie liczne nagrody
niech świadczą choćby tegoroczne nominacje Akademii Fonograficznej do
i wyróżnienia zdobyte podczas rozmaitych przeglądów i konkursów kom-
25. edycji Fryderyków, pośród których znajdziemy trzy albumy wydane na-
pozytorskich. Każdy z zamieszczonych na płycie utworów charakteryzuje
kładem Chopin University Press: Paweł Gusnar: „Saxophone Varie Vol. 3” -
wyjątkowa dojrzałość i ogromna wyobraźnia.
w kategorii Album Roku: Muzyka Współczesna oraz Leszek Lorent: „Dariusz
Otwierający płytę wybór dwóch części z cyklu „Fantastic scenes” Aleksan-
Przybylski „Percussion Works” i „Pergolessi: Stabat Mater / Łukaszewski:
dry Chmielewskiej roztacza przed nami malowany brzmieniem orkiestry
Luctus Mariae” - w kategorii Album Roku - Muzyka Kameralna. Trzymamy
symfonicznej świat wyobraźni. Ulotna melodyka, kolorystyka poszczegól-
kciuki! Tymczasem poniżej przedstawiam 4 nowe albumy, które ukazały się
nych motywów i bogactwo spływających na nas partii poszczególnych
w roku 2019 nakładem wydawnictwa Chopin University Press.
instrumentów robią wrażenie snutych dźwiękami opowieści i prowokują wyobraźnię. Warto wspomnieć, iż kompozytorkę inspirują sztuki
Młodzi kompozytorzy warszawscy
plastyczne, a poza twórczością muzyczną, Aleksandra Chmielewska jest
Album jest zbiorem pięciu utworów orkiestrowych bardzo młodych
też autorką powieści „Uczeń Czarnoksiężnika”, która ukazała się w formie
kompozytorów, studentów oraz absolwentów Uniwersytetu Muzycznego
książki w 2014 roku. Tak rozległe podejście artystki do sztuki zapewne nie
Fryderyka Chopina: Aleksandry Chmielewskiej, Dominika Lasoty, Marcina
jest bez znaczenia wobec „obrazowej” muzyki z jaką mamy do czynienia
Jachima, Jacka Sienkiewicza i Macieja Sułeckiego. Materiał nagrany został
podczas pierwszych 12. minut tej płyty.
podczas premierowych koncertów przez Orkiestrę Symfoniczną Uniwer-
Kolejny kompozytor, którego „muzyczną wizytówkę” poznajemy na płycie to Dominik Lasota. Twórca mający na swym koncie wykonanie ponad 70. swoich utworów (w tym zaśpiewany przez 1200-osobowy chór z towarzyszeniem orkiestry hymn „Da pacem, Domine”), przygotował 4 Miniatury, których jednym z atrybutów jest obsada i ustawienie instrumentów. W bogatym instrumentarium znajdziemy wibrafony, czelestę, harfy, klarnety, organy, fortepiany i instrumenty smyczkowe. Swego rodzaju przerywnikiem pomiędzy dłuższymi i złożonymi formami są „Fantazmaty” Marcina Jachima na perkusję i orkiestrę smyczkową. Utwór przechodzący od formy preludium do dynamicznej, ekstatycznej fugi, jest znakomitym przykładem niczym nieposkromionej kompozytorskiej fantazji. Do inspiracji jednym z najwspanialszych dzieł muzycznych XX wieku „Kwartetem na koniec czasu” francuskiego kompozytora Oliviera Messiaena, przyznaje się Jacek Sienkiewicz, którego Koncert na klarnet i orkiestrę smyczkową znajdziemy na płycie pod nr 4. W złożonej, wielowątkowej kompozycji odnajdziemy zarówno tajemniczość, jak elementy groteski i pastiszu.
28
9. Międzynarodowy Festiwal 9th international Festival
Emily Dickinson „My River runs to Thee” („Ma rzeka biegnie ku tobie”), którego tekst w oryginalnym języku śpiewany przez 16-osobowy chór pojawia się w trakcie utworu. Kompozytor nawiązuje tu do estetyki muzyki kontemplacyjnej, programowej i minimalizmu, koncentrując się na budowaniu klimatu poprzez nachodzące na siebie warstwy dźwiękowe. Płyta wraz z dołączoną książeczką zawierającą biogramy kompozytorów oraz ich komentarze do przedstawionych utworów, stanowi znakomitą wizytówkę Uczelni Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina, a zarazem przegląd najnowszych nurtów obowiązujących w muzyce klasycznej. Poza wyżej wymienionymi atrybutami, płyty jako całości po prostu znakomicie się słucha.
A. Furmaniak, J. Prusik – akrobaci / acrobats, fot. / photo: Łukasz Rajchert
Album zamyka kwadrans muzyki Macieja Sułeckiego, stworzony do wiersza
C
M
Stojowski, Różycki - Sonaty
Y
CM
Kameralny album prezentujący dwa utwory z dorobku wybitnych kom-
MY pozytorów przełomu XIX i XX wieku: Zygmunta Stojowskiego i Ludomira
Różyckiego.
CY
Poza specyficzną kameralną formą i instrumentarium, oba dzieła łączy też wielki patriotyzm obu kompozytorów, którym dane było tworzyć
CMY
K
w trudnych dla Ojczyzny czasach przełomu XIX i XX wieku oraz ich walka o zachowanie polskości w muzyce. Tym samym album z Sonatami Stojowskiego i Różyckiego znakomicie wpisuje się w obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości stanowiąc wartościowy dokument czasu, w którym powstały. Nagrań dokonał duet tworzony przez znakomitych artystów: wybitnego wiolonczelistę Tomasza Strahla, którego pamiętamy m.in. z genialnego albumu „Chopin - Transcriptions For Cello & Piano” (2016) nagranego z Januszem Olejniczakiem oraz wyśmienitą pianistkę Agnieszkę Przemyk-Bryłę. Artyści od lat ze sobą współpracują, czego owocem był m.in. głośny album „Fryderyk Chopin - Chamber Works” (2014), nagrany wraz z Konstantym Andrzejem Kulką. Sonata A-dur na fortepian i wiolonczelę op.18 Stojowskiego, to rozbudowany, pełen rozmachu, wirtuozowski a zarazem bardzo melodyjny utwór. Tworzona w Paryżu podczas studiów kompozytora trzyczęściowa forma,
Andrzej Kosendiak — dyrektor generalny / general director pierre Jodlowski — dyrektor artystyczny / artistic director
17–25.05.2019, Wrocław, NFM
ZNAKi / SiGNS 2001: A SpACE oDYSSEY – film screening & live music / [re]Bo[u]NDS – installation by Giulio Colangelo / pLY, NEW EDiT – contemporary dance by Yuval pick / AcouSMA ForuM – loudspeaker orchestra / pAWEŁ MYKiETYN, DAviD BirD, MoNIKA SZpYrKA – live electronic music / privATE rooM: ALEXANDEr SCHuBErT – monographic concert
dedykowana jest jednemu z nauczycieli Stojowskiego, Ignacemu Janowi Paderewskiemu. Nic wszak dziwnego, że w utworze dostrzeżemy liczne nawiązania do formy łączenia typowo polskiej melodyki z powszechnie na świecie stosowanym stylem harmonii, stosowanej we wczesnych kompozycjach przez Mistrza Paderewskiego. Uwagę zwracają bardzo roz-
Organizator :
budowane partie fortepianu w części pierwszej oraz utrzymany w estetyce
NFM – instytucja kultury miasta Wrocławia współprowadzona przez:
niemal orkiestrowej, wzniosły finał. Wypełniająca drugą cześć płyty Sonata a-moll na wiolonczelę i fortepian op. 10 Różyckiego, to z kolei kompozycja bardziej stonowana, lecz w swym klimacie również silnie nawiązująca do polskiego folkloru. Odnajdziemy tu echa fascynacji twórczością rosyjskich mistrzów Aleksandra Skriabina i Siergieja Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości
Współorganizator:
Rachmaninowa, ale przede wszystkim silnie zarysowany indywidualny charak-
a zrekonstruowanych w 1970 roku. Do wykonania poszczególnych utworów
ter, właściwy emanującej romantyzmem muzyce Ludomira Różyckiego.
zgromadzonych na płycie, dobrane zostały bowiem najbardziej pasujące
Sonaty Stojowskiego i Różyckiego, w wykonaniu dwojga znakomitych
pod względem brzmienia i charakteru oraz czasu powstania kompozycji,
instrumentalistów: Tomasza Strahla i Agnieszki Przemyk-Bryły, to ponad
siedleckie instrumenty.
trzy kwadranse muzyki na najwyższym światowym poziomie. Zestawione
Dzięki tak pieczołowicie przygotowanemu programowi, udało się najbardziej
obok siebie tworzą znakomicie ułożony program.
jak to tylko możliwe, odtworzyć pierwotne brzmienie, a co z tym się wiąże również oryginalny przekaz muzyczny i duchowy każdej kompozycji. To nie tylko płyta, wypełniona znakomitymi, niejednokrotnie bardzo rzadko rejestrowanymi kompozycjami (jak choćby utwory Dietricha Buxtehude, czy Girolamo Frescobaldiego), stanowiącymi same w sobie wyjątkowy rarytas dla miłośników muzyki organowej. To także bardzo wartościowa pozycja fonograficzna pod względem historycznym, a zamieszczone w książeczce opisy i dokładne specyfikacje poszczególnych organów, to nieocenionej wartości materiał instrumentologiczny.
Organy miasta Siedlce Na płycie znajdziemy utwory organowe takich kompozytorów jak m.in.: Johann Sebastian Bach, César Franck, Wolfgang Amadeusz Mozart i Johann Pachellbel. Album prezentuje brzmienie siedmiu różnych instrumentów znajdujących się w różnych miejscach Siedlc. Dołączona do płyty starannie wydana i opracowana książeczka zawiera m.in. najważniejsze informacje o poszczególnych organach i zdjęcia instrumentów. Za przedsięwzięciem stoi związana z Siedlcami od 2000 roku organistka, organoznawca, konserwator i zabytkoznawca Małgorzata Trzaskalik-Wyrwa, która współpracując
J.S. Bach - 6 Sonat na skrzypce i klawesyn
z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków, Kurią Diecezjalną Siedlecką
Owego czasu cykl 6 Sonat Johanna Sebastiana Bacha, uznano za utwory
i Zespołem Szkół Muzycznych w Siedlcach, doprowadziła do zgromadzenia
nowatorskie i wyznaczające nowe kierunki gatunku. W kompozycjach tych
w mieście, imponującej na skalę światową kolekcji 11 organów o odmien-
bowiem, Bach zerwał z tradycją nadawania klawesynowi wyłącznie roli
nych brzmieniach i budowie.
basso continuo, powierzając obu instrumentom autonomiczne, wzajemnie
O ile głęboka wiara i religia niejednokrotnie są na świecie przyczyną wielu
uzupełniające się partie. Dziś Sonaty na skrzypce i klawesyn oznaczone nu-
zupełnie niepotrzebnych konfliktów i wojen, w Świecie Muzyki od lat
merami BWV 1014-1019, stanowią jedne z najbardziej cenionych utworów
obfituje w wyjątkowej wartości dzieła. Muzyka odwołująca się do religii
literatury skrzypcowej baroku. Pośród miłośników twórczości Johanna Se-
i kompozycje inspirowane Boską Potęgą zdominowały dużą część twórczo-
bastiana Bacha krąży opinia, iż Sonaty na skrzypce i klawesyn to najbardziej
ści organowej. Stąd też w repertuarze niniejszego albumu sporo utworów
uczuciowe instrumentalne dzieła z całego dorobku niemieckiego kompo-
o charakterze sakralnym.
zytora. Nie bez znaczenia jest zapewne fakt, że utwory powstały krótko po
Jednym z najbardziej imponujących siedleckich instrumentów są organy
śmierci ukochanej żony Bacha, Marii Barbary. Stąd poruszające, przepełnione
umieszczone w zabytkowym Domu Biskupa Siedleckiego. To instrument
smutkiem spokojne fragmenty (np. Adagio z Sonaty nr 1, czy przepiękne
zbudowany w 1745 roku przez sławnego berlińskiego mistrza Joachima
Adagio ma non tanto z Sonaty nr 3).
Wagnera. Przeznaczone dla nieustalonego dotąd miejsca organy odnalezio-
W sonatach tych nie znajdziemy właściwego innym utworom J.S. Bacha
ne zostały w 2002 roku na strychu wiejskiego kościoła w Pruszynie, po czym
mistycyzmu i swego rodzaju programowej surowości. Tutaj grają przede
pieczołowicie wyremontowane. Warto wspomnieć, iż nadzwyczajne walory
wszystkim uczucia, ekspresja i emocje, którymi od początku do końca
instrumentu sprawiają, iż do Siedlc przybywają rozmaici wirtuozi, którzy
przepełniona jest muzyka. Nic wszak dziwnego, iż nieustannie po utwory
zachwyceni ich brzmieniem i tonem, poświęcają im całe płyty. Jedną z nich
te sięga wielu muzyków. W ubiegłym roku cieszyliśmy się znakomitą płytą
jest album wypełniony 6 Sonatami J.B.Bacha („Organy Joachima Wagnera
zawierającą nagranie trzech pierwszych sonat, którego podjął się duet
w Siedlcach III”, 2016), nagrany przez doskonałego organistę, klawesynistę
Aleksandry Bryły (skrzypce) i Marii Banaszkiewicz-Bryły (klawesyn) („Johann
i dyrygenta Marka Toporowskiego.
Sebastian Bach - 3 Sonatas for violin and harpsichord”).
Od muzyki J.S.Bacha granej na tym szczególnym instrumencie rozpoczyna
Rok 2019 przyniósł natomiast pięknie wydany 2-płytowy album z komple-
się też niniejsza płyta. Małgorzata Trzaskalik-Wyrwa gra trzyczęściowy Kon-
tem wszystkich 6. Sonat na skrzypce i klawesyn, w mistrzowskim wyko-
cert F-dur, w którego drugiej części do organów dołącza wiolonczela (Mark
naniu współtwórcy legendarnego kwartetu smyczkowego Wilanów Pawła
Caudle) i klawesyn (wspomniany wcześniej Marek Toporowski) oraz chora-
Łosakiewicza (skrzypce), i ubiegłorocznej laureatki Nagrody Fryderyk, Lilianny
łowe opracowanie „Liebster Jesu, wirsindhier” („Najdroższy Jezu, jesteśmy
Stawarz (klawesyn). Po albumie „Telemann - 12 Fantazji na skrzypce solo”
tutaj”). W drugim przypadku słuchamy już jednak organów o specyficz-
(2017), to już druga płyta znakomitego skrzypka Pawła Łosakiewicza wyda-
nym, liturgicznym brzmieniu, zainstalowanych w kościele św. Stanisława,
na przez Chopin University Press. n
30
Dni Muzyki nad Odrą 2019 Organizator: Filharmonia Zielonogórska im. T. Bairda • Messe und Veranstaltungs GMBH Frankfurt (Oder)
KONCERTY PO STRONIE POLSKIEJ
22.02.2019 Recital fortepianowy „Na urodziny Fryderyka Chopina”
Janusz Olejniczak – fortepian Program: F. Chopin
2.03.2019 Inauguracja Dni Muzyki nad Odrą
Orkiestra Symfoniczna FZ Chór Filharmonii Śląskiej Chór Akademii Sztuki w Szczecinie Czesław Grabowski – dyrygent Kirił Rodin – wiolonczela (Rosja) Claire Huangci – fortepian (USA) Jarosław Wolanin, Barbara Halec – przygotowanie chórów Program: E. Elgar, P. Czajkowski, L. van Beethoven, Cz. Grabowski
5.03.2019
Koncert kameralny w Rzepinie
Dubai Dixie Band Program: muzyka jazzowa, rozrywkowa
Międzynarodowe młode talenty – koncerty symfoniczne dla młodzieży
Orkiestra Symfoniczna FZ Norbert Twórczyński – dyrygent Ariana Puhur (Niemcy), Katarzyna Hejnowicz – skrzypce Stepan Sywohip – obój (Ukraina) Program: m.in. w.A. Mozart, P. Sarasate, T. Albinoni
7.03.2019
7.03.2019 - Nowa Sól Mistrzowskie smyczki - koncert kameralny 8.03.2019 - Zielona Góra Państwowa Orkiestra Kameralna w Mińsku (Białoruś)
13.03.2019 Koncert kameralny na 12 saksofonów
Eugeniusz Buszkow – dyrygent Program: m.in. P. Czajkowski, U. Kurian, A. Piazzolla
Warsaw Saxophone Orchestra Paweł Gusnar – dyrygent Program: m.in. J.S. Bach, E. Grieg, B. Bartok, M. Ravel, G. Gershwin
15.03.2019 VI Międzynarodowe Forum Młodych Dyrygentów
Katarzyna Miśkiewicz, Lilianna Krych Seung Hyun Baek (Niemcy) Igor Muravyov (Ukraina) Program: S. Moniuszko, K. Kurpiński, G. Verdi, G. Rossini, F. Mendelssohn-Bartholdy
20.03.2019 Międzynarodowy koncert kameralny na dwa kwartety
Catori Quartett Frankfurt (Oder) Lubuski Kwartet Filharmonii Zielonogórskiej Program: S. Prokofiew, F. Mendelssohn-Bartholdy
22.03.2019 Koncert symfoniczny – zakończenie Dni muzyki nad Odrą
Orkiestra Symfoniczna FZ Adrian Prabava – dyrygent (Niemcy) Dawid Walter – obój (Francja) Program: H. Reinhart/D. walter, F. Mendelssohn-Bartholdy, J. Brahms
ZREALIZOWANO PRZY POMOCY FINANSOWEJ MINISTERSTWA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO www.dnimuzyki.pl • www.musikfesttage.de
FELIETON
Mam grać?
Pytany jestem często o dobór artystów do mojej Ery Jazzu. Jakie trzeba spełniać kryteria, by znaleźć się na festiwalowej estradzie? Dylemat ten nie jest znaczący, gdy ogromne festiwalowe molochy dobierają artystów, jak z przysłowiowej studni bez dna, ale jak chcesz stworzyć autorski, inny i ciekawy festiwal, kierować trzeba się własną intuicją, artystycznym wyczuciem i smakiem. DIONIZY PIąTKOwSKI
chyba już teraz najważniejszym atrybutem imprezy, z realizacjami tak ważnych, jedynych i niepowtarzalnych koncertów, jak Al Di Meola wraz a Orkiestrą Amadeus Agnieszki Duczmal, David Kostka z Sarah
Nie bez powodu wiele, także krajowych, imprez festiwalowych
McKenzie, Chico Freemanem i Reginą Carter, Jean Luc Ponty z Poznań
to – tak po prawdzie – muzyczne fascynacje i spełniane marzenia
Jazz Philharmonic Orchestra, Piora Scholza, Herbie Hancock z Polish
ich twórców. Łatwo można „sformatować” wiele takich autorskich
Jazz Philharmonic Orchestra, Ron Carter Trio wraz z Krzesimirem
pomysłów, które owocują specyfiką polskich festiwali jazzowych. Jest
Dębskim…
zachwyt dla skrajnej awangardy Warsaw Summer Jazz Days (i jego twórcy Mariusza Adamiaka) oraz Jazz i Okolice ( Andrzeja Kalinowskiego); jest niezwykle precyzyjnie budowana stylistyka festiwali w Bielsku-Białej (i fascynacja nowymi muzycznymi zjawiskami jakiej ulegają Jurek Batycki i Andrzej Herman), jest precyzyjnie budowany autorskimi pomysłami Piotra Turkiewicza i specjalnie przygotowywanymi programami wrocławski Jazztopad. W Poznaniu był do niedawna szczególny i ważny dla prezentacji „new black music” Made fot. archiwum Ery Jazzu
in Chicago – Wojtka Juszczaka, jest autorski i przyporządkowany głównie pomysłom Leszka Możdżera, Enter Festival. Jest – w końcumoja, na wskrość autorska Era Jazzu. Wielokrotnie zastanawiałem się nad „kluczem repertuarowym” Ery Jazzu. Poza oczywistymi koncertami wielkich (a często i komercyjnych) gwiazd jazzu bardzo konsekwentnie prezentuję artystów, którzy - choć zyskali uznanie i popularność tylko w USA czy Europie
Nie jest zatem inaczej i w najbliższej edycji Ery Jazzu, gdzie ponow-
- nie często pojawiają się na polskich estradach. Co znamienne, to
nie zwracam uwagę na artystów, którzy być może nie gwarantują
właśnie Era Jazzu wielu z takich wybitnych twórców przedstawiła
komercyjnego sukcesu imprezie, ale wnoszą niezwykły, kreatywny
polskiej publiczności po raz pierwszy (Patricia Barber, Omar Sosa,
nastrój i status festiwalu. Rebekka Bakken - wokalistka o niezwy-
Dianne Reeves, China Moses, Lynne Arriale, Steve Lacy, The New York
kłej emisji głosu, którym buduje jazzowe brzmienie i dodaje mu
Voices, Kronos Quartet…) Do tego tzw. specjalne projekty, które są
skojarzeń, które nie zawsze odnoszą się do typowego „scandinavian touch of jazz”. Rebekka Bakken jest melancholijnie ujmująca jak Marianne Faithfull, jazzująca jak Diana Krall, charyzmatyczna jak Joni Mitchell i folkowo przekonująca jak Norah Jones. Afroistic Trio to natomiast zespół kreatywnych i artystycznych osobowości. Senegalski wirtuoz gitary i charyzmatyczny wokalista Herve Samb, amerykański basista Reggie Washington oraz mistrz instrumentów perkusyjnych Ulri Yul Edorh. Niezwykłe, funkowe i afrykańskie brzmienie jazzu w rozbudowanej skomplikowanymi fakturami zabawie wraz z oczywistym odniesieniem do tradycji oraz stylistyki nowoczesnego funky i współczesnego jazzu. Do tego Radio String Quartet, obok Kronos Quartet - elita współczesnej kameralistyki i wirtuozerski kwartet,
fot. archiwum Ery Jazzu
który sięga nie tylko po klasyczny repertuar, ale kreuje swoją muzykę interpretując standardy jazzu, rocka i współczesnej awangardy. Ponownie ulegając fascynacji zabiegałem – z sukcesem – by poznański koncert Ery Jazzu zawierał „projekt specjalny” czyli interpretację muzyki Krzysztofa Komedy. n
32
AQUANET JAZZ FESTIVAL 12-14 kwietnia 2019 Poznań radio.string.quartet REBEKKA BAKKEN AFROÏSTIC TRIO CZAS KOMEDY
fot. Marek A. Karewicz
www.jazz.pl
SPONSOR STRATEGICZNY
WSPÓŁPRACA
Krzyżówka z filharmonią
Poziomo: 1. Tam La Scala 2. … Douglas – amerykański aktor 3. Stolica stanu Massachusetts 4. Naciera się nią smyczek 5. Czarny kamień 6. Bliskowschodni rywale Starożytnego Rzymu 7. Argentyński taniec 8. Azjatyckie jezioro, które praktycznie zanikło na skutek działań człowieka 9. Biblijna góra 10. Księstwo na Lazurowym Wybrzeżu 11. Duch z kopalni 12. Główna bohaterka „Księgi tysiąca i jednej nocy” 13. Inaczej zagadkowy, tajemniczy, trudny do zrozumienia 14. Reprezentuje w sądzie 15. Deser, na który składa się m.in. biszkopt i espresso 16. Żona Króla Artura Rozwiązanie
34
17. Klub piłkarski z Glasgow 18. ... Staff 19. Inaczej odtrutka 20. … Kossak – pani na Dziedzince 21. Miłośnik małego co nieco 22. Łąka nad granicą lasów, np. Wetlińska 23. Charakterystyczna przyprawa otrzymywana z wysuszonej kory drzewa
Pionowo 1. Cenne drzewo, także nazwa powieści Kapuścińskiego 2. Związek kupców w średniowiecznej Europie 3. W greckim alfabecie przed kappą 4. Inaczej szacunek, względy okazywane komuś 5. Przydatny w zimowej wspinaczce 6. Angielski sport drużynowy 7. Największy wodospad w Polsce 8. Dynastia z Siedmiogrodu na polskim tronie
9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27.
Dzwonkowaty kwiat ogrodowy Zielono-niebieski pigment Jan van … - niderlandzki malarz Największy zamek Jury Krakowsko-Częstochowskiej Obszar z licznymi jeziorami Inaczej łańcuchy, kajdany Cytrus w herbacie earl grey Inaczej wypoczynek Żółte jadalne grzyby Dawniej nocleg dla podróżnika Inaczej zwycięzca, triumfator Państwo w Himalajach Nakrycie głowy dostojnika kościelnego Dawniej działka Inaczej lekkoduch, człowiek lekkomyślny Opieka i wsparcie dla artystów i twórców Inaczej kobieta słynna ze swojej kariery scenicznej Ornament w kształcie rozwiniętej róży Ryba akwariowa, serek
dodatek
do dwumiesięcznika ArtPost
S
T
Y
L
E
www.artpost.pl facebook.com/melomanstyle
Koncert i hotel Legendarne wytwórnie i ich fonograficzne arcydzieła
Koncert i hotel GRAŻYNA BEBŁOT Nie jest to hasło reklamowe, to po prostu nazwa portalu internetowego dla tych, którzy jeżdżą na koncerty i zostają w mieście wydarzenia. Bardzo często imprezy kulturalne kończą się o późnej porze i trzeba zostać na noc. Postanowiliśmy stworzyć portal, na którym będziemy mogli sprawdzić nie tylko „co jest grane”, ale także gdzie można znaleźć odpowiedni nocleg i gdzie mile zakończyć dzień po koncertowych wrażeniach. Inspiracją były rozmowy ze środowiskiem hotelarskim oraz ludźmi, którzy przyjeżdżają do Katowic - Miasta Muzyki. Na stronach www.ConcertAndHotel.com i www.koncertihotel.pl wyeksponowaliśmy cztery duże miasta: Katowice, Warszawę, Wrocław i Kraków. Do każdego z nich przyporządkowane jest kalendarium wydarzeń w układzie dzień po dniu, a nie według instytucji. Jeśli już nasz „podróżnik”
rozdanie nagród muzycznych „Fryderyk” będzie właśnie w Katowicach.
zdecyduje się na którąś z propozycji kulturalnych, jest również możliwość
Uważam, że jest to bardzo dobre posunięcie, gdyż Katowice posiadają
wybrania hotelu. Niektóre hotele na hasło „ArtPost” udzielają zniżek
odpowiednią infrastrukturę i są miejscem istotnym dla polskiej muzyki.
na swoje usługi. Można będzie je znaleźć w zakładce „promocje”, tam
W samej Strefie Kultury, czyli na niewielkiej przestrzeni, znajduje się kul-
też będzie określony rabat i to, czego będzie dotyczył. Jak przystało na
towy Spodek, Międzynarodowe Centrum Kongresowe, NOSPR i Muzeum
Miasto Muzyki, Katowice pierwsze przystąpiły do tego programu. Coraz
Śląskie - nota bene jakże inne od naszych wyobrażeń o muzeach.
częściej do słynnego NOSPR-u przyjeżdżają melomani z całej Polski,
ArtPost wszedł w piąty rok swojej działalności, redakcja otrzymuje sporo
ale również z zagranicy. Pierwszymi hotelami, które podjęły współpra-
e-maili i telefonów oraz przychodzących pocztą listów, które potwierdzają,
cę z naszym portalem były: „Monopol”, „Vienna House” oraz „Best
że to co robimy ma sens. Jeśli udaje się wydawać bezpłatne czasopismo i jest
Western Hotel Mariacki”. Nie trzeba było ich przekonywać do idei, gdyż
nim zainteresowanie, to należy dalej iść w tym kierunku. Dlatego chcemy
bardzo często goszczą artystów i podążających za nimi melomanów. Ale
rozwinąć nasze możliwości w internecie. Prasa nie ma racji bytu jeśli chodzi
warto pamiętać, że Katowice to nie tylko NOSPR i Spodek, jest jeszcze
o proste informacje i komunikowanie, należy więc uzupełnić działania
Filharmonia Śląska, Teatr Śląski, Akademia Muzyczna, a w niedalekiej
prasowe, które rządzą się innymi prawami, o informację poprzez portale
odległości znajduje się Opera Śląska w Bytomiu, czy AUKSO w Tychach.
internetowe. Jednym z pierwszych będzie portal „KoncertiHotel.pl”, ale na
Korzystając z okazji zapraszamy również inne instytucje do współpracy.
tym nie koniec, jest tu dużo do zrobienia. Ciągle mamy niedosyt w kwestii
W następnych miesiącach uruchomimy tę usługę w Warszawie, Wro-
transmisji internetowych, ale to tylko sprawa czasu i to chyba bardziej
cławiu i w Krakowie. Oczywiście na tych miastach nie chcemy poprze-
bliższego niż dalszego.
stać, tym bardziej, że wiele ciekawych wydarzeń muzycznych odbywa
Takie określenie jak „nisza”, „muzyka poważna”, sztuka wysoka”, itp. nie
się w stosunkowo niewielkich miejscowościach. Z pewnością o nich
oddają ducha współczesnej kultury. Ona jest dobra lub zła, a czasami
nie zapomnimy. Formuła portalu „KoncertiHotel.pl” jest rozwojowa
dyskusyjna.
i będziemy na bieżąco rozbudowywać jego możliwości, np. w ostatnich
Od początku mottem ArtPost-u jest zdanie „muzyka i dobre strony mia-
dniach mamy akces od bardzo dobrych restauracji.
sta”. W Katowicach możemy słuchać dobrej muzyki, a jeśli chodzi o dobre
Pod koniec lutego Katowice gościły słynnych Berlińskich Filharmoników,
strony miasta, to zapraszamy na strony www.HoncertiHotel.pl lub, jak
a już początek marca zapowiada się bardzo ciekawie. Jubileuszowe, 25
kto woli, www.ConcertAndHotel.com. n
36
S
T
Y
L
E
Legendarne wytwórnie i ich fonograficzne arcydzieła MIECZYSŁAw STOCH
wszak odliczanie czasu było koordynowane 2 razy dziennie drogą telefoniczną z czasem wybijanym w obserwatorium w Greenwich. Zaś hasło Natural Balance i High Fidelity miały sugerować niezwykłą
Trzeba było ponad 60 lat, dziś powiedzielibyśmy lata świetlne, aby cud
wiarygodność odtwarzanego dżwięku oraz iluzję najlepszego miejsca
techniki, fonograf wynaleziony w 1877 roku przez Thomasa Edisona,
akustycznego w sali koncertowej. Okładki dla Westminstera projekto-
czyli pierwsza maszyna do zapisywania i odtwarzania dżwięku, została
wali znani i uznani artyści, jak choćby Jules Halfant, który w Federal
udoskonalona w sposób wręcz spektakularny.
Art Project współpracował z takimi sławami jak Jackson Pollock czy
W 1948 roku bowiem, w Hotelu Astoria w Nowym Jorku zaprezen-
Mark Rothko. Jules Halfant zaprojektował okładki dla sztandarowych
towano pierwszą płytę gramofonową z cienkimi rowkami, która ob-
arcydzieł fonograficznych do jakich należy zaliczyć nagrania uwiecz-
racała się, nie jak dotąd 78 obrotów na minutę, ale 33 i 1/3 obrotów
nione na płytach świętej fortepianu – Clary Haskil.
na minutę. Po raz pierwszy w historii coś zwolniło obroty i okazało się
Jej nagrania Mozarta czy Scarlattiego na płytach Westminstera są
o niebo lepsze od poprzednika. Płytę, którą wówczas zaprezentowano
dzisiaj obiektem pożądania wielu kolekcjonerów z całego świata.
nazwano long playing record, czyli płyta długogrająca i była to pierw-
Pierwsze wydania z sygnaturką WL z zielonym lablem, bo drugie wy-
sza płyta CBS Columbii z numerem katalogowym ML 4001, a na płycie
dania miały taką samą sygnaturkę przed numerem katalogowym, ale
zarejestrowano Koncert Skrzypcowy Mendelssohna w wykonaniu
mialy już bordowy label, osiągają ceny wręcz astrononomiczne.
Nathana Milsteina i Nowojorskiej Orkiestry Symfonicznej pod dyrekcją
Obiektem westchnień kolekcjonerów są też płyty Westmintsera z na-
Bruno Waltera.
graniami klarnecisty Leopolda Wlacha. Bardzo cenne są płyty zespołów
Do dziś to wykonanie należy do najlepszych w historii fonografii.
kameralnych jak Vienna Konzerthaus Quartet czy Kwartet Baryllego,
Jednakże nie tylko od strony wykonawczej ta płyta stanowiła wzorzec,
koncertmistrza Wiedeńskiej Filharmonii.
lecz przede wszystkim stała się technicznym standardem na ponad pół
O bardzo wysokim poziomie artystycznym tej zacnej oficyny niech
wieku dla wszystkich wytwórni fonograficznych.
świadczą choćby takie nazwiska jak: dyrygenci Herman Scherchen,
Niewątpliwie był to największy jakościowy skok, jeśli chodzi o jakość
Rudolf Moralt, nasz Artur Rodzinski czy wspomniany już Henry Swo-
tak zapisanego jak i odtwarzanego dżwięku. Skok ten zaowocował
boda. Wśród skrzypków dla Westminstera nagrywali Walter Barylli,
niezwykłym wręcz rozwojem nie tylko sprzętu fonograficznego, ale
Peter Rybar – koncertmistrz Winterthur Symphony Orchestra, a wśród
i całej infrastruktury związanej z fonografią. Przede wszystkim jednak
pianistów takie sławy jak Edith Farnadi, wspomniana już Clara Haskil
zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu wytwórnie fonograficzne.
czy polscy wykonawcy jak Ryszard Bakst czy Barbara Hesse –Bukowska.
Już w 1949 roku powstaje bohaterka felietonu – firma Westminster.
Istotnie płyty Westminstera mają w sobie coś z doskonałości.
Założyło ją paru dżentelmenów; Mischa Naida – właściciel największe-
Wspomniany już wysoki poziom artystyczny, dbałość o szatę graficzną
go sklepu płytowego w Nowym Jorku, doskonale znający ówczesny
niezwykle inspirujących okładek, ale też przede wszystkim dżwięk
rynek i upodobania, Henry Swoboda - znany wówczas dyrygent,
– masywny, głęboki, przestrzenny – aż się wierzyć nie chce, że był
urodzony w Pradze uczeń genialnego Vaclava Talicha, który został
nagrywany na jeden mikrofon.
dyrektorem artystycznym wytwórni oraz bogaty businessman James
Pierwsi docenili te niezwykłe atrybuty Japończycy, którzy wznowili nie-
Grayson. Predyspozycje współzałożycieli szybko przełożyły się na
mal cały katalog Westminstera pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia.
znakomitą kondycję firmy.
Ale przede wszystkim docenił wspomniane płyty czas – czas cierpliwy,
Wysoki poziom artystyczny gwarantował Henry Swoboda, znakomite
czas sprawiedliwy. n
rozeznanie marketingowe zapewniał Mischa Naida, a zasobny portfel Graysona gwarantował realizację każdego stadium produkcji na najwyższym poziomie. Firma ambitnie wzięła sobie za swoje logo noegotycką wieżę Pałacu Westminsterskiego z zegarem, który odliczał czas co do sekundy,
38
S
T
Y
L
E
Chętnie kupię płyty gramofonowe klasyka, jazz.
Tel.: 509 82 50 58
Skandynawska jakość od 1986 r.
Skandynawska jakość jakość od 1986 1986 r. Skandynawska Skandynawska jakość od od 1986 r. r. Skandynawska jakość od 1986 r.
Bilety wstępów w cenie • Opieka polskiego pilota • Małe grupy
Rezerwacja +48 22 128 48 81 Rezerwacja +48 22 128 48 Adres: Warszawa ul. Marszałkowska 74 Rezerwacja +48ul.22 128 48 81 81 Adres: Marszałkowska Adres: Warszawa Warszawa ul. Marszałkowska 74 74
Bilety wstępów wstępów w w cenie cenie • Opieka Opieka polskiego pilota • • Małe Małe grupy grupy Bilety • polskiego pilota Adres: Warszawa ul. Marszałkowska 74
Bilety wstępów w cenie • Opieka polskiego pilota • Małe grupy Anna Bilety wstępów w cenie • Opieka polskiego pilota • Małe grupy Netrebko, Placido Domingo Anna Anna Anna Netrebko, Anna Netrebko, Netrebko, Placido Netrebko, Placido Placido Domingo Placido Domingo 4 DNI Domingo Domingo
Opera w Weronie
4 DNI 4 DNI 427/06 DNI 2019 Traviata i Trubadur 4 DNI
Opera w Weronie Opera Opera w Weronie w Weronie
11/07 2019 Aida i Carmen 02/08 2019 Aida i koncert Placido Domingo 15/08 2019 Traviata Tosca i Traviata 27/06 2019 i Trubadur 27/06 27/06 2019 2019 Traviata Traviata ii Trubadur Trubadur 11/07 2019z klasyką Aida i Carmen 27/06 Traviata i Trubadur 11/07 2019 Dwa wieczory muzyki operowej spędzone 11/07 2019 Aida Aida ii Carmen Carmen 02/08 2019 Aida i koncert Placido Domingo 11/07 Carmen w amfi teatrze w Weronie, połączone z wycieczkami 02/08 2019 Aida koncert Placido Domingo 02/08 2019 Aida ii i nad koncert Placido Domingo do Bergamo, Borghetto jeziora Garda oraz Como 15/08 Toscai koncert i Traviata Traviata 02/08 2019 Aida Placido Domingo 15/08 2019 Tosca i 15/08 2019 Tosca i Traviata Program wycieczki*: Dz. 1. Wylot z Warszawy do Mediolanu. 15/08 2019 Tosca i Traviata Wizyta w Bergamo. Dz. 2.muzyki Werona-zwiedzanie i czas wolny. Dwa wieczory z klasyką operowej spędzone Dwa wieczory z klasyką muzyki operowej spędzone Dwa wieczory z klasyką muzyki operowej spędzone Wizyta w winiarni (dodatkowo płatna). Wieczór z operą. w amfi teatrze w Weronie, połączone z wycieczkami w amfi teatrze w Weronie, połączone z wycieczkami Dwa wieczory z klasyką muzyki operowej spędzone w amfi teatrzeBorghetto w Weronie, połączone z wycieczkami Dz. 3. Średniowieczne miasto Borghetto, Jezioro Garda do Bergamo, i nad jeziora Garda oraz Como do Bergamo, i nad jeziora Garda oraz Como w amfi teatrzeBorghetto w Weronie, połączone z wycieczkami do Bergamo, Borghetto i nad jeziora oraz Como i wieczór z operą. Dz. 4. Jezioro ComoGarda i powrót z Mediolanu Program wycieczki*: Dz. 1. Wylot z Warszawy do Mediolanu. do Bergamo, Borghetto i nad jeziora Garda orazdo Como Program wycieczki*: Dz. 1. Wylot Dz. 1. z Warszawy Mediolanu. do Warszawy Program wycieczki*: Dz. 1. Wylot z Warszawy do Mediolanu. Wizyta w Bergamo. Dz. 2. Werona-zwiedzanie i czas wolny. Wizyta w Bergamo. Dz. 2. Werona-zwiedzanie i czas wolny. Program wycieczki*: Dz. 1. Wylot z Warszawy do Mediolanu. Wizyta w Bergamo. Dz. 2. Werona-zwiedzanie i czas wolny. * w zależności od terminu wycieczki program Wizyta w winiarni (dodatkowo płatna). Wieczór z operą. Wizyta w winiarni (dodatkowo płatna). Wieczór z operą. w Bergamo. Dz. 2. Werona-zwiedzanie i czas wolny. Wizyta w winiarni (dodatkowo płatna). Wieczór z operą. może ulec nieznacznym zmianom Dz. 3. Średniowieczne miasto Borghetto, Jezioro Garda Dz. 3. Średniowieczne miasto Borghetto, Jezioro Garda Wizyta w winiarni (dodatkowo płatna). Wieczór z operą. Dz. 3. Średniowieczne miasto Borghetto, Jezioro Garda i wieczór z operą. Dz. Dz. 4.miasto Jezioro Como i powrót i powrót z Mediolanu i wieczór z operą. Como z Mediolanu Dz. 3. Średniowieczne Borghetto, Jezioro Garda i wieczór z operą. Dz. 4. 4. Jezioro Jezioro Como i powrót z Mediolanu do Warszawy do Warszawy i wieczór z operą. Dz. 4. Jezioro Como i powrót z Mediolanu do Warszawy do Warszawy ** w w zależności zależności od od terminu terminu wycieczki wycieczki program program
od 3698 zł
* w zależności od terminu wycieczki program może ulec zmianom może ulec nieznacznym nieznacznym zmianom *może w zależności od terminu wycieczki program ulec nieznacznym zmianom może ulec nieznacznym zmianom
od zł od 3698 zł od od 3698 zł zł
4 DNI
Opera w Pradze i koncert Opera w Pradze Opera w Pradze kameralny Opera w Pradze koncert iii koncert koncert kameralny kameralny
4 DNI 4 4 DNI DNI 4 DNI
4 hotel w centrum
4 4 Wspaniała uczta dla ducha i ciała w jednym 4 hotel z najpiękniejszych miast Europy, połączona ze zwiedzaniem 4 hotel hotel Hotel Pragi i degustacją lokalnego piwa w centrum hotel4 w centrum
w centrum
Program wycieczki: Dz. 1. Wyjazd z Warszawy w docentrum Pragi, Wspaniała uczta dla ducha i ciała w jednym przez Łódź i Wrocław. Powitalna kolacja. Dz. 2. Wycieczka Wspaniała uczta dla ducha i ciała w jednym Wspaniała ucztarejs dla ducha i ciała w jednym z najpiękniejszych miast Europy, połączona ze zwiedzaniem po mieście oraz statkiem po Wełtawie. Wieczór z operą z najpiękniejszych miast Europy, połączona ze zwiedzaniem Wspaniała uczta dla ducha i ciała w jednym z najpiękniejszych miast Europy, połączona ze zwiedzaniem Pragi i degustacją lokalnego piwa Carmen. Dz. 3. Wycieczka po Zamku Praskim na Hradczanach Pragi i degustacją lokalnego piwa z najpiękniejszych miast Europy, połączona ze zwiedzaniem Pragidegustacja i degustacją lokalnego piwa oraz piwa. Koncert muzyki kameralnej – Smetany, Pragi i degustacją lokalnego piwa Program wycieczki: Dz. 1. Wyjazd z Warszawy do do Pragi, Pragi, Program wycieczki: Dz. 1. Wyjazd Dvořáka i Vivaldiego. Dz. 4. Powrót z Warszawy autokarem do Program wycieczki: Dz. 1. Wyjazd z Warszawy doWarszawy Pragi, przez Łódź i Wrocław. Powitalna kolacja. Dz. 2. Wycieczka przez Łódź i Wrocław. Powitalna kolacja. Dz. 2. Wycieczka Program wycieczki: Dz. 1. Wyjazd z Warszawy do Pragi, przez Wrocław i Łódź przez Łódź i Wrocław. Powitalna kolacja. Dz. 2. Wycieczka po mieście oraz rejs rejs statkiem statkiem po Wełtawie. Wełtawie. Wieczór z operą z operą po mieście oraz po Wieczór przez Łódź i Wrocław. Powitalna kolacja. Dz. 2. Wycieczka po mieście oraz rejs statkiem po Wełtawie. Wieczór z operą Carmen. Dz. 3. Wycieczka po Zamku Praskim na Hradczanach Wyjazd: 23/03 2019 Carmen. Dz. 3. Wycieczka po Zamku Praskim na Hradczanach po mieście oraz rejs statkiem po Wełtawie. Wieczór z operą Carmen. Dz. 3. Wycieczka po Zamku Praskim na Hradczanach oraz degustacja piwa. Koncert Koncert muzyki kameralnej – Smetany, Smetany, oraz degustacja piwa. muzyki kameralnej – Carmen. Dz. 3. Wycieczka po Zamku Praskim na Hradczanach oraz degustacja piwa. Koncert muzyki kameralnej – Smetany, Dvořáka i Vivaldiego. Dz. 4. Powrót autokarem do Warszawy Dvořáka i Vivaldiego. Dz. 4. Powrót autokarem do Warszawy oraz degustacja piwa. Koncert muzyki kameralnej – Smetany, i Vivaldiego. Dz. 4. Powrót autokarem do Warszawy Cena zawiera: opiekę polskiego pilota, przelot rejsowy z Warszawy, zakwaterowanie wDvořáka pokojach 2-osobowych, przez Wrocław i Łódź Dz. 4. Powrót autokarem do Warszawy przez Wrocław i Łódź Dvořáka i Vivaldiego. wyżywienie i transport zgodnie z programem, ubezpieczenie podstawowe oraz bilety wstępów. przez Wrocław i Łódź Kod reklamy: AP02 Wylot: 14/01/2019 zł przez Wrocław i Łódź Wyjazd: 23/03 2019 Wyjazd: Wyjazd: 23/03 23/03 2019 2019 Wyjazd: 23/03 2019
1898 zł
6898 6898 6898 6898
albatros.pl 1898 zł 1898 zł 1898 zł zł
Cena Cena zawiera: zawiera: opiekę opiekę polskiego polskiego pilota, pilota, przelot przelot rejsowy rejsowy z z Warszawy, Warszawy, zakwaterowanie zakwaterowanie w w pokojach pokojach 2-osobowych, 2-osobowych,
ArtPost01_17.12.18_opery.indd Cena zawiera: opiekę1polskiego pilota, przelotubezpieczenie rejsowy z Warszawy, zakwaterowanie pokojach Kod 2-osobowych, wyżywienie i transport zgodnie z programem, podstawowe oraz bilety w wstępów. reklamy: AP02
Wylot: 14/01/2019 wyżywienie i transport zgodnie z programem, ubezpieczenie podstawowe oraz bilety w wstępów. zł reklamy: AP02 Cena zawiera: opiekę polskiego pilota, rejsowy z Warszawy, zakwaterowanie pokojach Kod 2-osobowych, Wylot: 14/01/2019 zł wyżywienie i transport zgodnie z programem, podstawowe oraz bilety wstępów. Kod reklamy: AP02 Wylot: 14/01/2019 złprzelotubezpieczenie wyżywienie i transport zgodnie z programem, ubezpieczenie podstawowe oraz bilety wstępów. Kod reklamy: AP02 Wylot: 14/01/2019 zł
albatros.pl albatros.pl albatros.pl
12/17/18 4:15 PM