AkcjaAktualizacja
PRZEDŁUŻ PRENUMERATĘ
SPECJALISTYCZNY MAGAZYN BRANŻY ZOOLOGICZNEJ DLA PRACOWNIKÓW SKLEPÓW I HURTOWNI ZOOLOGICZNYCH W CAŁEJ POLSCE
PAŹDZIERNIK 2020
Czy chcesz nadal otrzymywać drukowany magazyn „ZooBranża”?
nr 10 (54)
Interesuje Cię dostęp do najwyższej jakości wiedzy, dbasz o rozwój swój i SWOJEGO biznesu?
ISSN 2450-0372
PRZEDŁUŻ BEZPŁATNIE PRENUMERATĘ:
zoobranza.com.pl/akcja
/ZOOBRANZA
Wysyłka magazynów od 7-go listopada 2020 r.
Grow with us! Partner branżowy
Przesyłki kurierskie
Gdzie kończy się odpowiedzialność spedytora?
Mój pies jest alergikiem!
Jaką karmę polecać, aby rozwiązać ten problem?
Kategoria
KOT
Przyszłość branży zoologicznej?
TROSZCZYMY SIĘ O ŚRODOWISKO NATURALNE Dlatego zamiast wydania papierowego możesz wybrać e-wydanie w pliku PDF
AkcjaAktualizacja
PRZEDŁUŻ PRENUMERATĘ Czy chcesz nadal otrzymywać drukowany magazyn „ZooBranża”? Interesuje Cię dostęp do najwyższej jakości wiedzy, dbasz o rozwój swój i SWOJEGO biznesu? PRZEDŁUŻ BEZPŁATNIE PRENUMERATĘ:
zoobranza.com.pl/akcja
Wysyłka magazynów od 7 listopada 2020 r.
Grow with us! Partner branżowy
Od redakcji
Szanowni Państwo, jeszcze dwa miesiące temu wydawało się, że pandemia Covid-19 już niedługo stanie się tylko przykrym wspomnieniem. Niestety, rzeczywistość zweryfikowała te założenia i wszystko wskazuje na to, że mamy właśnie do czynienia z tzw. drugą falą zakażeń, skutkiem której są rekordowe liczby zachorowań dobowych. Warto jednak podkreślić, że tak nietypowe dla nas zjawisko, jak epidemia, ma też ciekawe społeczne „skutki uboczne”. Jednym z nich, bardzo cennym i pożądanym z punktu widzenia branży zoologicznej, jest gwałtowny wzrost zainteresowania posiadaniem domowych pupili. W pierwszym rzędzie dotyczy to psów, których hodowcy odnotowali w tym roku niespotykany nigdy wcześniej popyt na szczenięta. Wzmożony ruch panował także w schroniskach dla zwierząt (i to nie tylko w Polsce!). Niektórzy tłumaczyli to zjawisko tym, że pies stanowi idealny pretekst do wyjścia na spacer nawet w sytuacji, gdy na skutek wprowadzonych sankcji epidemiologicznych swoboda przemieszczania się jest mocno ograniczona. Osobiście sądzę jednak, że ludzie pozostający w przymusowej izolacji poszukują po prostu towarzystwa, które uchroniłoby ich przed samotnością. A nie od dziś wiadomo, kto jest najlepszym i najwierniejszym przyjacielem człowieka . Co ciekawe, koty nie cieszyły się w czasach pandemii aż takim powodzeniem. Jak wynika z rozmów z hodowcami tych zwierząt, wzrost zainteresowania kociętami był raczej nieznaczny czy wręcz niezauważalny. Mimo tego to właśnie koty są grupą pupili, która w dużej mierze decyduje o kształcie i rozwoju branży zoologicznej. Co więcej, nie brakuje prognoz, według których to właśnie produkty dla kotów są w Polsce jedną z najszybciej rosnących kategorii w zoologii i już wkrótce mogą zdetronizować produkty dla psów i stać się samodzielnym liderem pod względem wielkości sprzedaży. Pomijając case study pandemii, coraz
więcej osób, mając do wyboru psa lub kota, decyduje się bowiem na tego drugiego. To kolejna świetna wiadomość dla branży, ponieważ statystyczny opiekun kota pozwala zarobić sklepowi zoologicznemu znacznie lepiej niż „rodzic” małego, a nawet średniego psa (kot jest po prostu droższy w utrzymaniu). Warto wykorzystać tę wiedzę w praktyce. Dlatego bieżący numer „ZooBranży” w dużej mierze poświęcamy właśnie domowym „mruczkom” i ich potrzebom. Zapraszam również do zapoznania się z listą Laureatów Niezależnego Plebiscytu Branży Zoologicznej w kategorii Firma Roku, Handlowiec Roku i Produkt Roku. Jury Plebiscytu przyznało również jedną Nagrodę Specjalną. Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy! Zachęcam także do rejestrowania firm na platformie MyPetStory www.mypetstory.pl/panel, korzystania z funkcjonalności wysłania i odbierania kuponów w kanale B2B! Obecnie trwają testy aplikacji mobilnej, która już w listopadzie będzie dostępna dla opiekunów pupili. Życzę Czytelnikom dużo zdrowia i optymizmu oraz zapraszam do lektury!
Joanna Zarzyńska
PRZEDŁUŻ PRENUMERATĘ ZAMÓW >
zoobranza.com.pl/akcja Grow with us! Partner branżowy
dr n. wet. Joanna Zarzyńska Redaktor naczelna
Spis treści
W numerze 03 Od redakcji 06 Sklep Miesiąca: MASTII 08 Niezależny Plebiscyt Branży Zoologicznej 2020 rozstrzygnięty! 12 Echa branży 17 Certyfikat Jakości 18 Kategoria KOT – przyszłość branży zoologicznej? 22 VETOQUINOL – wywiad 24 Przesyłki kurierskie – gdzie kończy się odpowiedzialność spedytora? 30 Czym kieruje się klient, wybierając żwirek dla kota? 32 Karmy mokre dla kota – pięć powodów, dla których warto je polecać! 38 Mały pies w wiejskiej sielance Country Farms™ 40 Mój pies jest alergikiem! Jaką karmę polecać, aby rozwiązać ten problem? 46 Czas zmienić legowisko... Design i nowe trendy we wzorach 54 Dzieciństwo kota – jak je wykorzystać, aby uniknąć problemów? 60 Jak skutecznie zabezpieczyć kota przed kleszczami (i nie tylko)? 66 Przychodzi klient po zwierzaka i... Pięć kwestii, o których powinieneś pamiętać! 70 Osiem porad, jak „wychować” akwarystę? 75 Co nowego na rynku?
tech. wet. Agnieszka Cholewiak-Góralczyk prowadzi Fundację Surowe Kotki i Psy zajmującą się popularyzacją zdrowego żywienia psów i kotów, w szczególności surowymi modelami żywienia, tj. dietą BARF, whole prey, franken prey. Zajmuje się układaniem planów żywieniowych dla zwierząt zarówno chorych, jak i zdrowych. Pracuje jako konsultant dietetyczny w lecznicy SpecVet w Warszawie. Publikuje swoje artykuły w magazynach zarówno branżowych, jak i tych dla opiekunów zwierząt. Poza dietetyką interesuje się behawioryzmem – obecnie uczestniczy w kursie COAPE nadającym kwalifikacje behawiorysty. Autorka książki „Nie dla psa (i kota) kiełbasa, czyli jak zdrowo karmić swojego zwierzaka”.
mec. Agnieszka Łyp-Chmielewska jest adwokatem wpisanym na listę Izby Adwokackiej w Katowicach. Studia prawnicze skończyła na Uniwersytecie Śląskim, w Katowicach również odbywała aplikację adwokacką. Już jako aplikantka rozpoczęła udzielanie pomocy prawnej dla hodowców psów rasowych. Obecnie w swojej praktyce zajmuje się wyłącznie sprawami związanymi z hodowlą psów oraz kotów rasowych wraz ze wsparciem branży zoologicznej pod względem prawnym. Prowadzi blogi prawnicze dla hodowców w ww.psiparagraf.pl, www.kociparagraf.pl oraz blog prawniczy dla lekarzy weterynarii w ww.psiparagrafdlaweterynarii.pl. Prowadzi również szkolenia w Centrum Szkoleń Animalia – w ww.animaliaszkolenia.pl/#szkolenia oraz współpracuje jako autorka z magazynem „Pies Rasowy”.
Dorota Szadurska praktykująca behawiorystka posiadająca brytyjską licencję Centre of Applied Pet Ethology (COAPE), certyfikowana behawiorystka Studium Kot specjalizująca się w problematyce kociej. Od kilku już lat uczy opiekunów rozumienia skrytego kociego świata, pomaga w poprawianiu relacji z ich podopiecznymi i rozwiązywaniu problemów, które pojawić się mogą w najlepszym nawet kocio-ludzkim układzie. Ukończyła Studia Podyplomowe „Pielęgniarstwo i Chów Zwierząt Towarzyszących” organizowane przez Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu na Wydziale Biologii i Hodowli Zwierząt oraz Studia Podyplomowe „Psychologia Zwierząt” na Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Odbyła wiele szkoleń i warsztatów, między innymi: Podstawy Felinoterapii (2011), Vicky Halls: „Zaburzenia behawioralne u kotów, zapobieganie i terapia” (2012), Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu: „Mechanizmy zachowania zwierząt i sposoby ich modelowania” (2013), Dr Sabine Schroll: „Medycyna behawioralna kotów dla praktyków” (2017), Jon Bowen: „Zaburzenia zachowania kotów. Profilaktyka i terapia” (2018). Wykłada na seminariach i konferencjach, ucząc zrozumienia tajemniczego świata naszych mruczących przyjaciół.
dr n. wet. Joanna Zarzyńska doktor nauk weterynaryjnych, lekarz medycyny weterynaryjnej, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oraz Studium Doktoranckiego przy Wydziale Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie. Od 2006 r. pracuje naukowo na stanowisku adiunkta w Katedrze Higieny Żywności i Ochrony Zdrowia Publicznego WMW SGGW. Prowadzi m.in. zajęcia fakultatywne dla studentów z zakresu pielęgnacji zwierząt egzotycznych i słuchaczy Studiów Podyplomowych.
84 Krzyżówka dr inż. Paweł Zarzyński
Podziel się wiedzą!
Zostań autorem „ZooBranży”. Skontaktuj się z nami. redakcja@zoobranza.com.pl
4
z wykształcenia doktor nauk leśnych, absolwent Wydziału Leśnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Z zamiłowania akwarysta. Zawodowo związany z zoologią od 2002 r. Pracował w sklepie zoologicznym, hurtowni zoologicznej i dużej firmie akwarystycznej. Od lat prowadzi szkolenia z zakresu marketingu, akwarystyki i zoologii. Autor lub współautor ponad 3950 publikacji ukazujących się w ponad 70 periodykach naukowych, popularno-naukowych, popularyzatorskich i w prasie codziennej oraz 33 książek. Pracował jako redaktor w wielu czasopismach branżowych.
Adres sklepu: Wólka Kozodawska ul. Źródlana 15
Jakość
ma znaczenie!
Jednym z głównych czynników, który przesądza o doskonałych obrotach sklepu jest jego optymalna lokalizacja. Jako taką postrzegamy najczęściej ruchliwe centrum handlowe lub przynajmniej jedną z modnych ulic dużego miasta. Okazuje się jednak, że wcale niekoniecznie musi tak być. Przykładem tego jest MASTII – prężnie działający sklep zoologiczny zlokalizowany w niewielkiej miejscowości położonej ok. 15 km od granic Warszawy – Wólce Kozodawskiej. W czym tkwi tajemnica jego sukcesu i co sprawia, że klienci tłumnie go odwiedzają? Zapytaliśmy o to właścicielkę sklepu – Panią Beatę Buczyńską.
6
Joanna Zarzyńska, „ZooBranża”: Od jak dawna istnieje Pani sklep i dlaczego wybór padł akurat na branżę zoologiczną? Beata Buczyńska, MASTII: Szczerze powiedziawszy, wybór akurat branży zoologicznej był dość przypadkowy, chociaż nie do końca, bowiem od lat działa w niej również mój mąż. Mój sklep istnieje od 2013 r. Początkowo mieścił się w dużo mniejszym lokalu po drugiej stronie ulicy, dosłownie kilkaset metrów stąd. Do obecnej lokalizacji przeprowadziliśmy się dwa lata temu. Mamy tu o wiele więcej miejsca i wreszcie mogliśmy rozwinąć skrzydła. JZ: Skąd wzięła się nazwa sklepu? BB: Nazwę wymyślił mój mąż – nazwaliśmy nią nie tylko sklep, lecz także oferowaną przez nas markę własną karm dla psów i kotów. JZ: Co sprawiło, że zdecydowała się Pani na otwarcie sklepu akurat w tej lokalizacji. Czy duże miasto nie było, nazwijmy to, „bezpieczniejszą” opcją? BB: Być może tak, ale w dużym mieście konkurencja też jest duża. A klienci są wszędzie. Tutaj w całej okolicy nie ma poza nami ani jednego sklepu zoologicznego. Szczerze powiedziawszy, obecna lokalizacja po części też wynika z przypadku. Mój mąż założył już wcześniej swoją firmę w Wólce Kozodawskiej, więc często tu bywaliśmy. Kiedy dowiedziałam się, że wspomniany wcześniej lokal po drugiej stronie ulicy jest do wynajęcia, długo się nie wahałam. Oczywiście początki były trudne, ale pomógł nam fakt, że obok sklepu biegnie ruchliwa trasa, którą po południu powraca z pracy w Warszawie mnóstwo osób. Lokalizacja okazała się więc bardzo korzystna – klientów szybko przybywało, a obroty sklepu rosły. Nasza nowa lokalizacja ma dodatkowo ten atut, że dysponujemy dużym parkingiem dla kupujących, który jeszcze bardziej zachęca ich do zakupów. JZ: Pani sklep oferuje głównie zoologiczne produkty FMCG? BB: Dokładnie tak. Podstawę naszej oferty stanowią karmy dla psów i kotów, w mniejszej ilości również dla królików, gryzoni, ptaków ozdobnych i ryb akwariowych. Wynika to z preferencji i oczekiwań naszych klientów, którzy głównie takich towarów poszukują. Ale sprzedajemy też sporo zabawek dla kotów, misek dla czworonogów, szelek, smyczy i innych akcesoriów. JZ: Czy oferują Państwo karmy dla zwierząt na wagę? BB: Oczywiście. Nie mamy zresztą wyboru – to również wynika z preferencji klientów, którzy poszukują u nas dobrych jakościowo towarów, ale jednocześnie w korzystnej cenie. A karma rozważana z dużych opakowań właśnie to zapewnia. Jakość ma znaczenie. To zresztą korzyść również dla zwierzaków, bo dzięki temu wiele osób karmi je lepszymi produktami klasy premium, zamiast kupować w marketach najtańszą karmę ekonomiczną. Karmy na wagę są
u nas dostępne w bardzo dużym wyborze. Przechowujemy je w oryginalnych opakowaniach zamykanych na klipsy. Dzięki temu zachowują świeżość, a w sklepie nie pachnie karmą. Oczywiście na wagę sprzedajemy tylko szybko rotujące karmy, ale takich mamy naprawdę sporo. JZ: Z jakimi markami Państwo współpracują? BB: Jest ich wiele, ale najważniejsze, które oferujemy praktycznie w całym asortymencie, to DOLINA NOTECI, BRIT, ROYAL CANIN, BAZYL i inne. JZ: W swojej ofercie mają Państwo również markę własną MASTII. Czym się ona wyróżnia? Dlaczego zdecydowali się Państwo na jej wprowadzenie do sprzedaży? Czy jest dostępna również w innych sklepach? BB: Do wprowadzenia marki własnej namówił nas jeden z producentów karm. MASTII to karmy bezzbożowe, hypoalergiczne, nie zawierają tłuszczu z kurczaka. Polecamy je z pełną odpowiedzialnością nawet psim i kocim alergikom, a ich użytkownicy są bardzo zadowoleni. Nie oferujemy tej marki w sprzedaży hurtowej – jest dostępna tylko u nas, co pozwala na skuteczne budowanie grupy lojalnych kupujących. JZ: Regularnie widuję Panią na targach zoologicznych. Czy uczestniczenie w tego typu imprezach pomaga w prowadzeniu i rozwoju sklepu? BB: Oczywiście, to przede wszystkim doskonała okazja do zapoznania się z nowościami produktowymi i nawiązania cennych kontaktów z nowymi dostawcami. Na każdych targach można znaleźć mnóstwo ciekawostek i uważam, że zdecydowanie warto tam bywać. Niestety, w tym roku praktycznie wszystkie imprezy targowe zostały odwołane lub przełożone w czasie. JZ: No właśnie, jak epidemia Covid-19 i związana z nią sytuacja społeczna wpłynęły na funkcjonowanie Państwa sklepu? BB: Akurat nasz sklep nie odczuł negatywnych skutków wiosennego lockdownu, wręcz przeciwnie – w marcu i kwietniu liczba klientów zauważalnie wzrosła. Po części wynikało to z faktu, że ludzie przestali odwiedzać galerie handlowe, ale również z tego, że pojawiła się u nich tendencja do gromadzenia zapasów. Podobnie jak makarony, ryż i papier toaletowy kupowali, więc dodatkowe opakowania karm i żwirków dla swoich pupili. JZ: Jakie są Państwa plany na przyszłość? BB: Zamierzamy wciąż pracować nad naszą ofertą, aby jeszcze lepiej dopasować ją do oczekiwań klientów. Zastanawiam się również nad wprowadzeniem do sprzedaży podstawowych produktów dla koni (obecnie mamy dla nich tylko przysmaki). W okolicy jest wiele stajni i końskich pensjonatów więc może to dobry kierunek… JZ: Dziękuję za rozmowę.
Bo jakość ma znaczenie!
7
Plebiscyt
rozstrzygnięty! Szanowni Państwo, dziękujemy wszystkim, którzy oddali swoje głosy w IV edycji Niezależnego Plebiscytu Branży Zoologicznej. O zwycięstwie w poszczególnych kategoriach decydowała liczba wysłanych SMS-ów. Gratulujemy wszystkim uczestnikom i laureatom, ponieważ wszystkie zgłoszone produkty są wspaniałe i godne polecenia. Laureaci Plebiscytu mieli zostać przedstawieni podczas uroczystej Gali Biznesowej na Targach ANIMALS’ DAYS. Ponieważ Targi w tym roku się nie odbędą (ich kolejna edycja będzie miała miejsce w dniach 9–11 kwietnia 2021 r.), niżej prezentujemy pełną listę Zwycięzców.
FIRMA ROKU
Całkowity dochód z głosowania SMS zostanie przeznaczony na wsparcie Schroniska dla Zwierząt w Gaju, współorganizatora akcji „Adoptuj z sercem”. Zachęcamy również naszych wspaniałych Laureatów i Partnerów do wsparcia schroniska produktami zoologicznymi, takimi jak karmy dla psów i kotów oraz akcesoriami.
Wszystkim zwycięzcom Plebiscytu serdecznie gratulujemy! Jednocześnie informujemy, że w tym roku – ze względów bezpieczeństwa – nagrody zostaną wysłane do laureatów lub wręczone podczas indywidualnych spotkań.
P.W. HOBBY PIOTR MATUSZEWSKI
HANDLOWIEC ROKU
MACIEJ MARCINKOWSKI firma ZOLUX
NAGRODA SPECJALNA
ZA PROJEKT „ADOPCIAKI” firma Nestlé Purina PetCare w kategorii „Akcja Społeczna”
8
PRODUKT ROKU
BRIT CARE GRAIN-FREE ADULT SALMON&POTATO firmy Azan, dystrybutora marki BRIT w kategorii karmy suche dla psów
PRODUKT ROKU
NATURO CHEF'S SELECTION JAGNIĘCINA Z CIECIERZYCĄ firmy BETTA w kategorii karmy mokre dla psów
PRODUKT ROKU
JOSERA CATELUX firmy JOSERA w kategorii karmy suche dla kotów
PRODUKT ROKU
BOZITA SASZETKI KAWAŁKI W SOSIE Z RENIFEREM firmy BOZITA w kategorii karmy mokre dla kotów
PRODUKT ROKU
MACED SUPER PREMIUM NATUREL firmy MACED w kategorii przysmaki dla zwierząt
9
PRODUKT ROKU
OBROŻA FORESTO firmy BAYER w kategorii preparaty przeciwpasożytnicze
PRODUKT ROKU
FILTR AKWARIOWY ULTRA FILTER firmy AQUAEL w kategorii akcesoria akwarystyczne
PRODUKT ROKU
LINIA PRO DEFENCE firmy TROPICAL w kategorii pokarmy akwarystyczne
PRODUKT ROKU
NATURAL-VIT KORONA NATURY MIESZANKA ZIOŁOWA DLA CHOMIKA firmy CERTECH w kategorii karmy dla ptaków i gryzoni
PRODUKT ROKU
SMYCZ DLA PSA LINIA DENIM firmy amiplay w kategorii akcesoria dla zwierząt
10
PRODUKT ROKU
SZAMPON OCZYSZCZAJĄCY LA MAFIQ firmy LA MAFIQ w kategorii kosmetyki dla zwierząt
PRODUKT ROKU
UROCEUM firmy SCANVET w kategorii suplementy dla kotów
PRODUKT ROKU
FLORA BALANCE firmy VETFOOD w kategorii suplementy dla psów
PRODUKT ROKU
CAT&CANI COMFORT firmy BEAPHAR POLSKA w kategorii preparaty uspokajające dla zwierząt
PRODUKT ROKU
LINIA ODOR ELIMINATION firmy VET EXPERT w kategorii preparaty odkażające
PRODUKT ROKU
SZELKI X-SPORTOWE firmy ALLFORDOGS w kategorii pies/sport
11
Echa branży Marka Petner nagrodzona! Marka Petner została nagrodzona wyróżnieniem Dobra Marka 2020 oraz Dobra Polska Marka 2020 przyznawanym najbardziej rozwojowym i rozpoznawalnym markom obecnym na polskim rynku, które cechują między innymi: rodzime pochodzenie brandu, coraz większe zaufanie i wysoka jakość produktu! Bardzo nas cieszy, że nasze produkty docenili już zarówno konsumenci, jak i eksperci z branży, którzy przyznali nam te wyjątkowe wyróżnienia. Takie uznanie to dla nas powód do dumy i motywacja do dalszej pracy! www.petner.com.pl
Zaadoptuj z „Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś”. Dlatego we wrześniu została przez nas podjęta współpraca z Fundacją Psia Duszka z Częstochowy. Chcemy choć w niewielkim stopniu pomóc tym zwierzętom znaleźć nowy dom. W naszych mediach społecznościowych ruszyła akcja, która wspiera działania Fundacji w znalezieniu odpowiedzialnych i świadomych opiekunów. Udało nam się także stworzyć cykl ZAADOPTOWANI, w którym ludzie o wielkich sercach dzielą się doświadczeniami i przeżyciami związanymi z adopcją zwierzęcia. Zapraszamy wszystkich do poznania tych wyjątkowych historii.
Probiotyki dla zwierząt w Twoim sklepie! Zapraszamy do współpracy sklepy zoologiczne, hurtownie, sklepy weterynaryjne oraz groomerskie. W ramach wsparcia sprzedaży oferujemy szkolenie, wsparcie Licencjonowanych Doradców ProBiotechnologii. Dbając o wysoką jakość wyrobów, budujemy zaufanie do naszej marki. Wioletta Mysiewicz, Przewodnicząca Rady Licencjonowanych Doradców ProBiotechnologii wioletta.mysiewicz@probiotics.pl www.probiotics.pl
Petner poszerza asortyment! Marka Petner dynamicznie poszerza swój asortyment i wprowadza kolejne produkty na rynek. Do suchej karmy dla psa dołączyły mokre karmy w 500 g saszetkach. Charakteryzują się wysoką zawartością mięsa (aż 95,5% saszetki stanowią mięso i podroby w bulionie własnym) i dodatkami funkcjonalnymi wspierającymi zdrowie psa. Bez zbóż, w 100% naturalny posiłek. Kolejnym krokiem jest oferta skierowana dla kocich opiekunów – dwie wyjątkowo smakowite formulacje z dodatkiem suszonego mięsa dla kotów sterylizowanych oraz kotów dorosłych. Już w październiku portfolio uzupełnią mokre saszetki dla kota z żurawiną i tauryną. Pełna oferta dostępna na stronie www.petner.com.pl
Super Benek Corn Cat ponownie w opakowaniu 14 L! W odpowiedzi na potrzeby klientów wznowiliśmy sprzedaż żwirków: Super Benek Corn Cat Morska Bryza 14 L Super Benek Corn Cat Świeża Trawa 14 L Wspomniane żwirki są również dostępne w opakowaniach 7 L i 25 L.
Psi kanał na youtube. Zajrzyj do TROPIDOG RADZI! Czy pies jest dla Ciebie czymś więcej niż tylko zbiorem obowiązków i stanowi ważną część życia rodzinnego? Jeśli tak, to zapraszamy na nasz kanał TropiDog Radzi, gdzie pokazujemy użyteczne porady dla właścicieli psów. Przygotowuje je producent karmy TropiDog, a gospodarzem kanału jest Joanna Dziurowicz – technik weterynarii i hodowca psów rasowych. W najnowszych odcinkach zabieramy widzów w odwiedziny do polskiej rasy psów, chartów polskich – prawdziwej psiej arystokracji. Czego dowiesz się o nich z odcinka? Przekonaj się sam. Zapraszamy! www.youtube.com/c/Tropidogradzi
Royal Pet – zdrowie, wygoda i najwyższa jakość! Royal Pet to polska, rodzinna marka Premium, która powstała z miłości do czworonogów oraz chęci zapewnienia im jak najlepszego komfortu życia. Każdy produkt tworzony jest ręcznie na bazie wieloletniego doświadczenia w hodowli psów i obserwacji, dlatego też inspiracją są przede wszystkim potrzeby domowych pupili. Pod czujnym okiem hodowców i psich behawiorystów powstają unikatowe legowiska, poduchy ortopedyczne, kocyki, maty, transportery samochodowe, fotele oraz akcesoria spacerowe. Poza oferowanymi standardowo rozmiarami Royal Pet specjalizuje się w zamówieniach indywidualnych. Stosujemy tylko i wyłącznie sprawdzone, najlepsze materiały, które są bezpieczne dla ludzi i zwierząt. Zapraszamy do współpracy sklepy zoologiczne, weterynaryjne, groomerskie oraz hodowców. www.royalvision.eu, info@royalvision.eu
12
Czyszczenie zębów psa jest ważne Niektórzy są przekonani, że mycie psich zęNiektórzy Niektórzy są są przekonani, przekonani, że że mycie mycie psich psich zęzębów to fanaberia. Psy na wolności żyły bez bów bów to to fanaberia. fanaberia. Psy Psy na na wolności wolności żyły żyły bez bez mycia zębów. Tak to prawda. mycia mycia zębów. zębów. Tak Tak to to prawda. prawda.
Ale Ale obecnie obecnie psy psy żyją żyją zupełnie inaczej. zupełnie inaczej. Dzisiejsze psy psy otrzymują szeroki szeroki wybór jedzenia: jedzenia: suchej karkarDzisiejsze Dzisiejsze psy otrzymują otrzymują szeroki wybór wybór jedzenia: suchej suchej karmy, mokrej mokrej karmy, karmy, smakołyków, smakołyków, resztek resztek po po ich ich właścicielach właścicielach my, my, mokrej karmy, smakołyków, resztek po ich właścicielach tylko nieliczni nieliczni opiekunowie interesują interesują się, co co jest w w składzie --- tylko tylko nieliczni opiekunowie opiekunowie interesują się, się, co jest jest w składzie składzie psiego pokarmu. pokarmu. Psy Psy jedzą jedzą częściej częściej niż niż ich ich dzicy dzicy przodkowie: przodkowie: psiego psiego pokarmu. Psy jedzą częściej niż ich dzicy przodkowie: zwykle więcej więcej niż 11 xx dziennie dziennie - w jamie jamie ustnej odkładają odkładają się zwykle zwykle więcej niż niż 1 x dziennie -- w w jamie ustnej ustnej odkładają się się resztki pokarmów, pokarmów, wraz wraz zz bakteriami bakteriami tworzą tworzą płytkę płytkę nazębną, nazębną, resztki resztki pokarmów, wraz z bakteriami tworzą płytkę nazębną, która powinna być regularnie usuwana, aby nie przekształciła która która powinna powinna być być regularnie regularnie usuwana, usuwana, aby aby nie nie przekształciła przekształciła się w w kamień nazębny. nazębny. 80% wszystkich wszystkich psów w w wieku powypowysię się w kamień kamień nazębny. 80% 80% wszystkich psów psów w wieku wieku powyżej trzech trzech lat lat cierpi cierpi na na zapalenie zapalenie przyzębia przyzębia -- ii możesz możesz temu temu żej żej trzech lat cierpi na zapalenie przyzębia - i możesz temu przeciwdziałać, myjąc myjąc swojemu psu psu zęby. Możemy Możemy podawać przeciwdziałać, przeciwdziałać, myjąc swojemu swojemu psu zęby. zęby. Możemy podawać podawać karmy „dental” „dental” i tak zwane zwane gryzaki ii zabawki zabawki dentystyczne, karmy karmy „dental” ii tak tak zwane gryzaki gryzaki i zabawki dentystyczne, dentystyczne, które wspierają wspierają mechaniczny proces proces czyszczenia zębów zębów poktóre które wspierają mechaniczny mechaniczny proces czyszczenia czyszczenia zębów popoprzez żucie. żucie. Jednak Jednak nie nie zwalczają zwalczają bakterii bakterii ani ani stanów stanów zapalzapalprzez przez żucie. Jednak nie zwalczają bakterii ani stanów zapalnych, działają działają tylko na na powierzchni zębów, zębów, nie docierają docierają do nych, nych, działają tylko tylko na powierzchni powierzchni zębów, nie nie docierają do do przestrzeni międzyzębowych. międzyzębowych. Lekarze Lekarze weterynarii weterynarii zalecają zalecają przestrzeni przestrzeni międzyzębowych. Lekarze weterynarii zalecają regularne mycie zębów psa ręcznymi szczoteczkami do zęregularne regularne mycie mycie zębów zębów psa psa -- ręcznymi ręcznymi szczoteczkami szczoteczkami do do zęzębów, nawet nawet raz dziennie! dziennie! Należy rozpocząć rozpocząć naukę czyszczenie czyszczenie bów, bów, nawet raz raz dziennie! Należy Należy rozpocząć naukę naukę czyszczenie zębów już u szczenięcia, aby zapobiec wczesnym chorobom zębów zębów już już uu szczenięcia, szczenięcia, aby aby zapobiec zapobiec wczesnym wczesnym chorobom chorobom przyzębia. W W starszym wieku wieku będzie łatwiej łatwiej kontynuować proproprzyzębia. przyzębia. Wstarszym starszym wieku będzie będzie łatwiej kontynuować kontynuować profilaktykę jamy jamy ustnej. ustnej. Zamiast Zamiast patrzeć patrzeć na na cierpienie cierpienie chorująchorująfilaktykę filaktykę jamy ustnej. Zamiast patrzeć na cierpienie chorującego zwierzęcia, zwierzęcia, lepiej myć myć mu zęby zęby - to decyzja decyzja świadomego cego cego zwierzęcia, lepiej lepiej myć mu mu zęby -- to to decyzja świadomego świadomego opiekuna. opiekuna. opiekuna. Aby przeciwdziałać przeciwdziałać stanom zapalnym, zapalnym, konieczne jest jest wyeliAby Aby przeciwdziałać stanom stanom zapalnym, konieczne konieczne jest wyeliwyeliminowanie szkodliwych szkodliwych bakterii bakterii -- świetnie świetnie radzą radzą sobie sobie zz tym tym minowanie minowanie szkodliwych bakterii - świetnie radzą sobie z tym ultradźwięki, mogą mogą sięgnąć sięgnąć nawet nawet głęboko głęboko do do kieszonek kieszonek dziądziąultradźwięki, ultradźwięki, mogą sięgnąć nawet głęboko do kieszonek dziąseł, zatem zatem dbamy nie nie tylko oo zęby, zęby, ale także także o zdrowie dziąsła. dziąsła. seł, seł, zatem dbamy dbamy nietylko tylko o zęby, ale ale także oo zdrowie zdrowie dziąsła.
Polecamy Polecamy Polecamy innowacyjny innowacyjny innowacyjny produkt dla psów produkt produkt dla dla psów psów
szczoteczkę szczoteczkę ultradźwiękową! ultradźwiękową!
Echa branży PORTICA – #sprawdźkleszcza PORTICA wprowadza do oferty domowy test #sprawdźkleszcza do wykrywania bakterii boreliozy u kleszczy. Dzięki niemu można sprawdzić, czy kleszcz był nosicielem boreliozy. Test wykrywa cztery rodzaje najczęściej u nas występujących krętków borelii. Jest łatwy w użyciu, a wykonanie go zajmuje zaledwie 10 minut. Dzięki wysokiej czułości (92,86%) i specyficzności (95,83%) test jest równie wiarygodny, jak badanie wykonywane w laboratorium, ale nieporównywalnie tańszy. Jeżeli wynik jest negatywny, kwestia boreliozy jest wyjaśniona! Test potwierdza to w 97,87%.* Producent: Acerbi Dystrybucja w sektorze zoo-wet – PORTICA, tel. 42 631 00 13, e-mail: biuro@portica.pl *
Nie istnieją testy o 100% skuteczności. Nawet te przeprowadzane w renomowanych laboratoriach pozostawiają margines błędu.
SCANVET pomaga! Firma SCANVET jest znana z tego, że regularnie wspiera potrzebujące zwierzaki. Tym razem jej przedstawiciele, w odpowiedzi na apel Schroniska dla Zwierząt w Gaju, przekazali podarunki dla jego podopiecznych. Wśród nich były preparaty GENOMUME i SCANOMUNE wspierające odporność pupili oraz tak potrzebne obecnie środki do dezynfekcji. Schronisko w Gaju jest jedną z najnowocześniejszych tego typu placówek nie tylko w Wielkopolsce, lecz także w całym kraju. Jego podopieczni są chętnie adoptowani i z łatwością znajdują nowych, kochających opiekunów!
Biały Kieł – zapraszamy do współpracy! Biały Kieł to Polska firma, która tworzy z pasją legowiska, akcesoria dla zwierząt domowych i odzież medyczną dla lekarzy weterynarii. Śledząc aktualne trendy rynku, właścicielka – Agnieszka Pacholska – dba o ciągły rozwój i poszerzanie oferty. Serdecznie zapraszamy do współpracy sklepy zoologiczne, hurtownie, sklepy weterynaryjne oraz groomerskie. Biały Kieł, Agnieszka Pacholska tel. 503 003 875, www.bialykiel.shop
Zolux sponsorem na zawodach Nosework Firma Zolux została sponsorem nagród w czasie zawodów „Pierwszy Dzień Jesieni z Hajdukiem” organizowanych przez Stowarzyszenie Nosework Polska i Nosework z Hajdukiem. Wydarzenie miało miejsce w dniach 19–20 września 2020 r. w gminie Wejherowo. Czworonożni zawodnicy rywalizowali w pięciu kategoriach i dwóch klasach, a do zwycięzców trafiły m.in. różnego rodzaju węchowe i dźwiękowe zabawki zapewniające moc wrażeń dla niestrudzonych psich sportowców.
I Zlot Super Frienche w Białymstoku! W niedzielę, 20 września w Białymstoku odbył się pierwszy zlot buldogów francuskich oraz ich opiekunów. Impreza ta miała na celu integrację pasjonatów tych wspaniałych zwierzaków. Dodatkowo przyświecał jej szczytny cel – loteria na rzecz bezdomniaków ze schroniska dla zwierząt w Białymstoku. Impreza cieszyła się wielkim zainteresowaniem i przyciągnęła prawdziwe tłumy pasjonatów kynologii. W loterii wzięło udział kilkadziesiąt osób, dzięki czemu udało się zebrać znaczącą sumę, która wspomogła psy z białostockiego schroniska.
Calitti – zapraszamy do współpracy! Calitti to nowa marka żwirków dla kotów. W ofercie mamy żwirki silikonowe, bentonitowe i roślinne. Wszystkie nasze żwirki są produkowane z najlepszych surowców mineralnych i roślinnych. Szukamy nowych partnerów handlowych do dalszej ekspansji na rynku polskim. Zapraszamy również klientów detalicznych zainteresowanych produktem. Napisz do nas: meow@calitti.com www.calitti.com
Aplikacja MyPetStory receptą na... Covid-19? Wielu przedsiębiorców z niepokojem obserwuje w ostatnich dniach szybko rosnącą liczbę zachorowań na Covid-19, obawiając się powtórki z wiosny i ponownego lockdownu polskiej gospodarki. Wydarzenie to obnażyło wiele słabości marketingowych – również w branży zoologicznej, związanych ze sprawnym dotarciem do klienta z bieżącymi informacjami. Rozwiązaniem jest platforma i aplikacja mobilna MyPetStory, na której możesz w każdym miejscu i w każdym czasie sprawnie skomunikować się zarówno z partnerami biznesowymi, jak i ostatecznymi konsumentami Twoich produktów. Sprawnie stworzysz spójną, skrojoną na miarę kampanię marketingową, która dzięki personalizacji PetCentric precyzyjnie dotrze do wybranej grupy odbiorców. Już dziś zaloguj się na www.mypetstory.pl/panel, dodaj swoją firmę, stwórz kupony i zarabiaj!
14
www.mypetstory.pl/panel
Zabija. Chroni. Czyści.
PRZYJAZNY
RODZINIE
MOCNA OCHRONA
ŚRODOWISKOWY
SPRAY
Zabija Skuteczny przeciwko: Grypie typu A (H3N8) Bakterii: Odmieniec Pospolity Bakterii: Kwasu Mlekowego Bakterii: Gronkowiec złocisty
24h Ochrony
Wysoka skuteczność Bez barwników/ długotrwałe działanie Dogłębne czyszczenie
bakterii
Probiotyczna alternatywa Spray do dywanów i tkanin Długotrwały efekt
Echa branży Szóste urodziny Naturea Polska! Marka Naturea Petfoods to przede wszystkim najwyższa jakość i szeroki wachlarz zdrowych, naturalnych produktów dla psa i kota. To marka, która cieszy się niesłabnącym uznaniem wśród zwierzęcych miłośników. To, co nas wyróżnia, to duży wybór monobiałkowych karm dla psich i kocich alergików, bogactwo mięsa i doskonała suplementacja. Mamy na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień za bezkompromisowe diety i promowanie zdrowej żywności dla psa i kota. Z okazji naszych urodzin przygotowaliśmy dla Was wiele atrakcyjnych rabatów i promocji. Zapraszamy do współpracy. Niskie minimum logistyczne, ciągła dostępność towaru i oferta dająca możliwość dobrego zarobku to nasze atuty. Kontakt: Dlapsaikota, Grzegorz Cerafin tel. 791 040 688, www.dlapsaikota.com
Linia szamponów KetoScan w plebiscycie Top for Dog! Specjalistyczne szampony dla psów i kotów KetoScan zostały wytypowane do tegorocznego plebiscytu Top for Dog. Polecane są do stosowania u psów i kotów ze skłonnością do stanów zapalnych skóry i innych problemów dermatologicznych. Ich składniki (ketokonazol, chlorheksydyna) ograniczają ryzyko namnażania się drożdżaków i dbają o zachowanie zdrowej skóry. W plebiscycie zgłoszono także inne produkty ScanVet Poland – m.in. innowacyjne produkty na odporność – ScanoMune i GenoMune.
„Nie dla psa (i kota) kiełbasa” – nowa książka już w sprzedaży! 30 września miała miejsce premiera książki naszej Autorki – Pani tech. wet . Agnieszki Cholewiak-Góralczyk pt. „Nie dla psa (i kota) kiełbasa, czyli jak zdrowo karmić swojego zwierzaka”. Autorka jest technikiem weterynarii i cenionym ekspertem w dziedzinie dietetyki zwierząt domowych. Książka przedstawia różne sposoby żywienia zwierząt. Zdrowe żywienie to najlepsza profilaktyka, jaką można dać swojemu pupilowi. Książka jest do nabycia w sieci salonów EMPIK i w innych księgarniach na terenie całej Polski. Gratulujemy Autorce i gorąco zapraszamy do lektury! (szczegółowa recenzja książki ukaże się w najbliższym numerze magazynu „PIES RASOWY”).
16
TROPICAL – nowe opakowania linii SOFT LINE Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, firma Tropical zmienia puszki wszystkich pokarmów akwarystycznych Tropical Soft Line. Czarne puszki zostaną zastąpione przez przezroczyste, co zdecydowanie ułatwi ekspozycję wielkości i kształtu granulatu. Zawartość opakowania będzie od teraz wyraźnie widoczna od spodu puszki. Czarne zakrętki pozostają bez zmian. Aby jeszcze bardziej ułatwić klientom zakup, producent udoskonalił również etykiety pokarmów. Pojawią się na nich wizerunki przedstawicieli gatunków ryb, którym produkt jest dedykowany. TROPICAL Tadeusz Ogrodnik www.tropical.pl
ScanVet Poland wspiera ciekawe wydarzenia kynologiczne! W tym roku firma ScanVet Poland ufundowała nagrody na zlot miłośników psów rasy maltańczyk. ScanVet Poland regularnie wspiera także amatorskie zawody Agility i innych sportów z udziałem psów. Dzięki temu zawodnicy mają okazję przetestować wybrane produkty ScanVet oraz poszerzyć wiedzę na temat dbania o stawy swoich pupili. Psy sportowe są bowiem szczególnie narażone na problemy ze strony układu ruchu, a profilaktyczne stosowanie chondroprotetyków, takich jak ArthroScan Kęsy, jest bardzo korzystne dla funkcjonowania ich stawów.
Pierwsze urodziny Zdrowego Sklepu dla Zwierząt! 14 września minął pierwszy rok istnienia Zdrowego Sklepu dla Zwierząt (patrz Sklep Miesiąca „ZooBranża” nr 1/2020) działającego przy ul. Dereniowej na warszawskim Ursynowie. W sobotę, 19 września, przyjaciele sklepu świętowali ten jubileusz w formie śniadania z pupilem. Podczas urodzin sklepu odbyła się również premiera najnowszej karmy owadziej Tenetrio, która jest kompletnym posiłkiem z mączki larw mącznika młynarka i dodatku suszonych warzyw, wyjątkowo bez zbóż i warzyw strączkowych. Karma i przysmaki były testowane na miejscu i – jak mówi właścicielka sklepu Pani Olga Prandota-Prandecka: Ogony szalały . To jeden z najbardziej wzruszających dni od momentu otwarcia Zdrowego Sklepu dla zwierząt! Czekam na następne urodziny!
CERTYFIKAT JAKOŚCI Mokra karma PETNER Premium Dog Food w saszetkach 500 g Producent: Petner aromatyczny smak, bogactwo dodatków funkcjonalnych wspierających dobrą kondycję i zdrowie psa, atrakcyjne kompozycje smakowe (wołowina z dynią, jagnięcina z żurawiną, drób z cukinią i dziczyzna z borówką) oraz poręczne i praktyczne opakowanie
Poznaj opinie naszych ekspertów*: dr hab. Małgorzata Gajewska, prof. SGGW, Kierownik Zakładu Biochemii i Dietetyki w Katedrze Nauk Fizjologicznych, Instytut Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie Mokra karma PETNER Premium Dog Food jest pełnowartościową karmą w saszetkach dla psów. Opakowanie jest estetyczne i już na przedniej stronie podaje najważniejsze informacje dla kupującego – jakie są główne składniki karmy. Mój psiak zjadł testowaną karmę z ogromnym apetytem. Karma jest bardzo dobrze strawna i nie wywołuje niepożądanych zaburzeń pracy przewodu pokarmowego. Bardzo dobrze oceniam wypróbowaną mokrą karmę PETNER Premium Dog Food i jako oddany opiekun wiernego czworonoga polecam jej stosowanie (…). tech. wet. Ewelina Stanclik, opiekun retrieverów Karmy mokre Petner mogą pełnić funkcję pełnoporcjowej diety, być uzupełnieniem codziennych posiłków, jak i dodatkiem pomagającym w terapiach behawioralnych. Opakowanie jest wygodne w użyciu, psy z dużym zainteresowaniem podeszły do swoich misek, które w krótką chwilę zostały przez nie pięknie wyczyszczone. Z uwagi na konsystencję karmy Petner mogą się świetnie nadawać do wypełnień zabawek typu kong, np. po wcześniejszym zamrożeniu (…). Dużą zaletą produktu jest fakt, że to karmy monobiałkowe, co jest istotne dla zwierząt obarczonych alergiami, natomiast właściciele psów z problemami żołądkowo-jelitowymi powinni zwrócić szczególną uwagę na odpowiednie dawkowanie i zastosowanie diety (…). dr n.wet. Joanna Zarzyńska, redaktor naczelna „ZooBranży” Wypróbowaliśmy karmę wilgotną PETNER w formie saszetek (500 g) „dziczyzna z borówką”. Saszetka jest łatwa w otwieraniu, po otwarciu ujawnia się aromatyczny zapach, atrakcyjny i dla opiekuna, i dla psów. Konsystencja karmy jest zwarta, bulion pozostaje ścięty nawet przy przechowywaniu poza lodówką. Po zapachu i barwie mięsa widać, że to dziczyzna. Widoczne są również borówki. Psy (małe rasy) chętnie zjadły karmę, da się ją łatwo rozdrobnić – może posłużyć też do uatrakcyjnienia np. karmy suchej lub podania tabletki. Saszetki są wygodne i do przewożenia, i przechowywania (…). * Kompletne opinie wszystkich ekspertów o produktach Petner na www.zoobranza.com.pl
WARSZAWA − PAŹDZIERNIK 2020
− wyróżniamy produkty godne polecenia!
Wsparcie sprzedaży
Kategoria KOT Przyszłość branży zoologicznej? Który gatunek zwierząt domowych zapewnia największe obroty w branży zoologicznej w Polsce? Jeszcze w zeszłym roku był to pies, ale możliwe, że już niedługo będzie to informacja nieaktualna. Choć rynek produktów dla psa stale rośnie, to jeszcze szybciej zwiększa się sprzedaż produktów dla kotów. Specjaliści prognozują, że w ciągu najbliższych lat ich wartość praktycznie się zrówna, zaś później kategoria „kot” będzie zyskiwać stale powiększającą się przewagę, urastając do najważniejszego kawałka krajowego „zoologicznego tortu”. Jakie są tego przyczyny? Jakie będą następstwa? Oraz co zrobić, aby przygotować sklep na to zjawisko? 18
Igor Kulasik
Marketing Sandezia Sp. z o.o. www.calitti.com
Żwirki dla kotów są jedną z najszybciej rosnących pod względem wartości sprzedaży kategorii produktów zoologicznych. Ich użytkownicy – opiekunowie kotów – poszukują nowoczesnych rozwiązań, które zapewniałyby jednocześnie komfort pupila oraz wygodę stosowania z punktu widzenia człowieka. Dla szczególnie wymagających „kociarzy” proponujemy żwirki Calitti STRONG™. Odznaczają się one miękką i drobną strukturą zbliżoną do frakcji naturalnego piasku. Sprawia to, że są najwygodniejsze dla kotów – łatwo się w nich kopie i nie drażnią delikatnych, kocich łap. W rezultacie koty chętnie z nich korzystają. Z drugiej strony, żwirki Calitti STRONG™ ułatwiają utrzymanie czystości wokół kociej toalety – ich ziarna nie przyczepiają się do łap i dużo mniej z nich trafia poza kuwetę. Co więcej, perfekcyjnie chłoną zapachy i są wyjątkowo łatwe do sprzątnięcia. Żwirek Calitti STRONG™ Lavender dodatkowo roztacza wokół delikatny zapach lawendy, odświeżając otoczenie kociej toalety i działając relaksująco na koty.
Polska – kraj „zwierzolubów” Nie od dziś wiadomo, że Polacy kochają zwierzęta domowe i uwielbiają się nimi otaczać. Według różnych badań w naszym kraju żyje podobno aż 8 milionów psów i 6 milionów kotów (wliczając w to – niestety – zwierzęta bezpańskie i zdziczałe). Ich opiekunowie to ogromna rzesza potencjalnych klientów. To dzięki nim, ich rosnącej świadomości potrzeb zwierząt oraz postępującemu zjawisku humanizacji domowych pupili branża zoologiczna intensywnie się rozwija. Według badań agencji Euromonitor International (Market research provider, Euromonitor International, http://blog. euromonitor.com) jej wartość (tzn. łączna wielkość sprzedaży detalicznej produktów dla zwierząt domowych) w 2019 r. po raz pierwszy w historii przekroczyła 4,5 mld zł, zaś wg prognoz w bieżącym roku może sięgnąć niemal 5 mld zł! Tempo jej wzrostu jest więc doprawdy imponujące (jeśli prognoz tych nie zweryfikuje pandemia Covid-19, ale kierunek jej wpływu trudno ocenić, zwłaszcza że podczas lockdownu zainteresowanie zakupem lub adopcją czworonogów gwałtownie wzrosło). W największej mierze za rozwój ten odpowiadają właśnie opiekunowie psów i kotów.
Jakie są fakty? Co sprawia, że wartość polskiej branży zoologicznej rośnie tak szybko? W pierwszym rzędzie jest za to odpowiedzialna intensywnie zwięk-
szająca się sprzedaż karm dla psów i kotów, które stanowią niemal 80% wartości rynku (wg Market research provider, Euromonitor International, http://blog.euromonitor.com). Rosnąca w szybkim tempie sprzedaż karm nie jest jedynym wskaźnikiem potwierdzającym zwiększającą się popularność kotów jako domowych pupili Polaków. Jeszcze szybciej niż karmy rozwija się bowiem segment akcesoriów dla pupili (rozumianych jako wszystko, co karmą nie jest), a jednym z jego liderów pod względem wzrostu wielkości sprzedaży są żwirki dla kotów (w zasadzie podłoża dla zwierząt, bowiem część żwirków dla kotów znajduje wszak zastosowanie również jako wypełnienie kuwet w klatkach dla królików, gryzoni i ptaków ozdobnych, przy czym – biorąc pod uwagę liczebność poszczególnych grup domowych pupili – ogromna większość tych produktów trafia właśnie do kocich kuwet, więc dodatkowo potwierdza rosnące znaczenie tej kategorii zwierząt w Polsce). Za szybki wzrost tej kategorii w dużej mierze odpowiadają liczne innowacje produktowe, takie jak sukcesywne wprowadzanie na rynek w pełni biodegradowalnych, ekologicznych podłoży roślinnych (żwirki i pelety drewniane, wykonane ze słomy, soi, łupin kokosów, kolb kukurydzy itp.). Jako drugą przyczynę podaje się sukcesywny wzrost w Polsce liczby tzw. kotów miejskich, czyli niewychodzących, dla których żwirek jest akcesorium absolutnie niezbędnym i do tego stosunkowo szybko rotującym (typowy produkt FMCG wymagający częstej wymiany i regularnego kupowania).
Dlaczego kot „rośnie” szybciej niż pies? Dlaczego koty zyskują na popularności wśród Polaków, a wartość sprzedaży produktów dla tej grupy zwierząt urasta do roli lidera branży zoologicznej? Wydaje się, że główne przyczyny są dwie. Po pierwsze, kot ma istotną przewagę nad psem – może funkcjonować jako zwierzak stuprocentowo domowy, bez konieczności regularnego wychodzenia z nim na spacery. A to dla wielu z nas wartość nie do przecenienia. I nie chodzi tu wcale o wrodzone lenistwo naszych rodaków , wręcz przeciwnie – główną przyczyną jest tryb ich życia i pracy, zwłaszcza w większych miastach. Osoby spędzające po 10 czy więcej godzin dziennie w pracy zwyczajnie nie mogą pozwolić sobie na psa (to zresztą dobrze o nich świadczy, gdyż nie chcą narażać pupila na dyskomfort). Tym samym kot traktowany jest jako mniej kłopotliwy. Co więcej, należy zaznaczyć, że w czasach Covid-19 i zalecanej izolacji społecznej cecha ta dodatkowo może zyskać na wartości (z kotem można „zabarykadować się” w mieszkaniu na czas kwarantanny, podczas gdy z psem bywa to już mocno problematyczne). Drugą przyczyną tego, że wartość sprzedaży produktów dla kotów rośnie znacznie szybciej niż produktów dla psów, jest obserwowana od kilkunastu już lat zmiana preferencji opiekunów co do rasy i rozmiarów pupila. Pamiętajmy, że kot jest statystycznie
19
Wsparcie sprzedaży bardziej kosztowny w utrzymaniu od psa (karmy jednoporcjowe, żwirek itp.), zwłaszcza gdybyśmy chcieli przeliczyć te koszty na kilogram masy pupila. Tymczasem wśród opiekunów psów panuje i wciąż przybiera na sile moda na małe rasy. Doskonale widać to na wystawach psów, gdzie królują przedstawiciele grupy 9. (psy ozdobne i do towarzystwa) oraz yorki, Jack Russell teriery itp., tymczasem przedstawicieli dużych ras (poza nielicznymi wyjątkami) spotyka się coraz mniej. Zapewne nie bez znaczenia są tutaj koszty utrzymania – duży pies wymaga wszak znacznie więcej karmy i miejsca, niż dajmy na to chihuahua czy maltańczyk. Potrzebuje też wychodzić na o wiele dłuższe spacery, a więc trzeba poświęcać mu więcej czasu (a nie każdy może sobie na to pozwolić). Dodatkowo duże psy statystycznie żyją krócej niż przedstawiciele małych ras i – w wielu przypadkach – bywają bardziej podatne na choroby (co wiąże się z większymi kosztami leczenia). Natomiast małe psy są stosunkowo tanie w utrzymaniu (dużo tańsze niż koty) i nie rekompensuje tego nawet wciąż większa ogólna liczba tych zwierząt w Polsce w stosunku do ogólnej liczby kotów. Warto dodać, że wśród miłośników kotów panuje dokładnie odwrotny trend. Najmodniejsze i najbardziej poszukiwane są obecnie zwierzęta większych ras, takich jak Maine coon, kot norweski, kot syberyjski czy kot brytyjski. A nietrudno odgadnąć, że duże koty jedzą więcej niż małe i zużywają więcej żwirku (wymagają okazalszej toalety), co dodatkowo przyczynia się do wzrostu wartości sprzedaży tych kategorii produktów w Polsce.
Aktualne trendy na rynku produktów dla kotów Jakie trendy kształtują obecnie rynek kocich produktów? Wśród najważniejszych z nich należy wymienić: powrót do natury – coraz więcej klientów wykazuje się rosnącą wiedzą na temat żywienia kotów i poszukuje dla swoich mruczących pupili produktów, a zwłaszcza karm o możliwie naturalnym składzie. Do tego dochodzi rosnące zainteresowanie potrzebą ochrony środowiska naturalnego – producenci przykładają więc wagę do pochodzenia składników (mięso od zwierząt z wolnego wybiegu, produkowane bez antybiotyków, ryby pozyskiwane metodami bezpiecznymi dla ekosystemu morskiego itp.). Rośnie też zainteresowanie alternatywnymi źródłami białka, takimi jak owady, których produkcja jest o wiele bardziej przyjazna dla planety niż w przypadku mięsa zwierząt stałocieplnych. Proekologiczny trend dotyczy też żwirków dla kotów (stąd wspomniana już rosnąca popularność roślinnych podłoży biodegradowalnych); antropomorfizacja kotów – coraz więcej opiekunów przenosi na swoich pupili własne przekonania i przyzwyczajenia żywieniowe. Poszukują więc karm wytworzonych ze składników o jakości HG (human grade), pozbawionych konserwantów, barwników, cukru, zbóż, glutenu itp. Nie ma w tym oczywiście nic złego, dopóki tendencje te nie stają w jawnej sprzeczności z naturalnymi potrzebami kotów – jako przykład można wymienić spotykane niekiedy próby przestawienia pupila na dietę wegetariańską czy nawet wegańską
20
(zgodną z filozofią życiową jego opiekuna). Tymczasem w przypadku kotów – jako obligatoryjnych mięsożerców – jest to absolutnie niemożliwe (kupującemu, który pyta o dietę „wege” dla kota, można za to polecić wspomniane już karmy z owadami – wprawdzie nie do końca są „wege”, ale dla wielu osób niejedzących mięsa ich skład może być o wiele łatwiejszy do zaakceptowania niż w przypadku karm tradycyjnych); wzrost zainteresowania karmami premium – bardzo ważnym z punktu widzenia rozwoju wielkości sprzedaży trendem wśród kocich karm jest rosnące zainteresowanie kupujących produktami wyższej jakości, czyli przechodzenie z segmentu karm ekonomicznych (kupowanych zwykle poza specjalistycznymi sklepami zoologicznymi) na karmy premium i superpremium. Wynika to ze zwiększającej się świadomości konsumenta na temat potrzeb żywieniowych pupila. Warto dodać, że trend ten jest niezwykle korzystny dla sklepów zoologicznych, powoduje bowiem przepływ do nich klientów, którzy wcześniej zaopatrywali się w tanią karmę np. w supermarketach czy sklepach spożywczych; wzrost rynku karm mokrych – kolejnym korzystnym sprzedażowo trendem jest szybki wzrost zainteresowania karmami mokrym, w tym daniami jednoporcjowymi. Wynika to zarówno z komfortu opiekuna (większa wygoda podania), jak i postrzegania tego typu jedzenia jako zdrowszego i bezpieczniejszego dla kotów (karmy mokre zawierają w swoim składzie nawet 80% wody, podczas gry w przypadku karm suchych jest to tylko 10–12% – opinii wielu specjalistów i dietetyków lepiej korespondują z naturalnymi zwyczajami żywieniowymi tych zwierząt, a ich regularne podawanie zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia u kotów groźnych schorzeń układu moczowego); wzrost zainteresowania nowościami i nowymi markami – rosnące zainteresowanie produktami dla kotów (w tym karmami) powoduje większe zainteresowanie konsumentów wszelkiego rodzaju nowościami. To okazja dla nowych marek i brandów, które mają szansę wejść na rynek i skutecznie konkurować z dotychczas obecnymi na nim graczami.
Kot – jak przygotować sklep do zmian? Wszystko wskazuje więc na to, że „kot” ma wszelkie szanse, aby stać się zoologiczną kategorią przyszłości. Warto o tym pamiętać i – planując profil sklepu oraz jego zatowarowanie – zarezerwować zdecydowanie więcej miejsca na produkty dla kotów. Coraz więcej właścicieli sklepów już to zresztą zauważyło. Pojawiają się również pierwsze sklepy zoologiczne działające jako „cat’s only”, czyli oferujące wyłącznie artykuły dla kotów (co jeszcze kilka lat temu było wręcz trudne do pomyślenia). Warto więc bacznie obserwować rynek, szybko reagować na wszelkie pojawiające się na nim kocie nowości i jak najszybciej wprowadzać je do oferty. Opiekunowie kotów będą bowiem coraz liczniejszą grupą klientów o rosnących wymaganiach, a to gwarantuje doskonałe zyski i... świetne perspektywy na dalszy rozwój sprzedaży. Ci, którzy będą potrafili to wykorzystać, z pewnością na tym zyskają!
Artykuł sponsorowany
2 szt.
w opakowaniu
2 szt.
w opakowaniu
Dronspot Dronspot Odrobaczaj co 3 miesiące
Łatwe w użyciu krople Dronspot
Odrobaczaj co 3 miesiące OD 1933R. W TROSCE O ZDROWIE ZWIERZĄT
Łatwe w użyciu krople OD 1933R. W TROSCE O pot 30 mg/7,5 mg roztwór do nakrapiania dla małych kotów • Dronspot 60 mg/15 mg roztwór do nakrapiania dla średnich kotów • Dronspot 96 mg/24 mg roztwór do nakrapiania dla Dronspot ZDROWIE ZWIERZĄT
Sprostamy każdemu wyzwaniu!
h kotów • prazykwantel/emodepsyd • Podmiot odpowiedzialny: Bayer Animal Health GmbH, Kaiser-Wilhelm-Allee 20, 51373 Leverkusen, Niemcy • Zawartość substancji czynnych i innych ancji •Każda pipetka 0,35 ml / 0,70 ml / 1,12 ml zawiera odpowiednio: Substancje czynne: Prazykwantel 30 mg / 60 mg / 96 mg, Emodepsyd 7,5 mg / 15 mg / 24 mg, Substancje pomocnicze: hydroksyanizol (E320) 1,89 mg / 3,78 mg / 6,05 mg • Wskazania lecznicze: Leczenie mieszanych inwazji pasożytniczych u kotów spowodowanych przez następujące gatunki robaków obłych i ów płaskich: Robaki obłe (nicienie): Toxocara cati (postaci dojrzałe, niedojrzałe, stadia larwalne L4 i L3), Toxocara cati (stadia larwalne L3) – leczenie kotek w okresie późnej ciąży w celu zapobiegania przeniesieniu drogą laktogenną na potomstwo, Toxascaris leonina (postaci dojrzałe, niedojrzałe i stadia larwalne L4), Ancylostoma dojrzałe, dla niedojrzałe i stadia •larwalne L4). (tasiemce): Dipylidium dla caninum (postaci dojrzałe i Dronspot 30 mg/7,5 tubaeforme mg roztwór(postaci do nakrapiania małych kotów Dronspot 60Robaki mg/15płaskie mg roztwór do nakrapiania średnich kotów • Dronspot 96 mg/24 m dojrzałe), Echinococcus (postaci dojrzałe) • Przeciwwskazania: Nie stosować niedojrzałe), Taenia taeniaeformis dużych kotów • prazykwantel/emodepsyd • Podmiot(postaci odpowiedzialny: Bayer Animalmultilocularis Health GmbH, Kaiser-Wilhelm-Allee 20, 51373 Leverkusen, Niemcy • Zawartość u kociąt poniżej 8 tygodnia życia lub ważących poniżej 0,5 kg. Nie stosować w przypadkach znanej nadwrażliwości na substancje substancji •Każda pipetka 0,35 ml / 0,70 ml / 1,12 ml zawiera odpowiednio: Substancje czynne: Prazykwantel 30 mg / 60 mg / 96 mg, Emodepsyd 7,5 mg / 15 mg / 24 lub na • Przed użyciem się inwazji z treścią ulotki dołączonej do spowodowanych opakowania. Butylohydroksyanizolczynne (E320) 1,89 mgdowolną / 3,78 mgsubstancję / 6,05 mg •pomocniczą. Wskazania lecznicze: Leczeniezapoznaj mieszanych pasożytniczych u kotów przez następu
OWIEDZ WIĘCEJ
Jedną z najbardziej spektakularnych transakcji biznesowych w branży zoologicznej www.vetoquinol.pl w 2020 r. jest zakup przez firmę Vetoquinol świetnie rozpoznawalnych na rynku i cewww.vetoquinol-vet.pl dojrzałe, niedojrzałe, stadia larwalne L4 i L3), Toxocara cati (stadia larwalne L3) – leczenie kotek w okresie pó Robaki obłe (nicienie): Toxocara cati (postaci nionych robaków przezpłaskich: miliony użytkowników marek Drontal, Dronspot, Profender i Procox. przeniesieniu drogą laktogenną na potomstwo, Toxascaris leonina (postaci dojrzałe, niedojrzałe i sta (postaci dojrzałe, niedojrzałe i stadia larwalne L4). Robaki płaskie (tasiemce): Dipylidiu tubaeforme Dlaczego Vetoquinol zdecydował się na tenniedojrzałe), krok oraz jak będzie wyglądała strategia DOWIEDZ www.vetoquinol.pl Taenia taeniaeformis (postaci dojrzałe), Echinococcus multilocularis (postaci dojrzałe) • Prz u kociąt poniżej 8 tygodnia życia lub ważących poniżej 0,5 kg. Nie stosować w przypadkach znanej SIĘ i marketingowa WIĘCEJ www.vetoquinol-vet.pl rozwojowa firmy w najbliższych latach? te i inne pytania odpowiaczynne lub na dowolnąNa substancję pomocniczą. • Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotk da Pan Cyryl Przybył, Dyrektor Generalny Vetoquinol Biowet Sp. z o.o. Joanna Zarzyńska, „ZooBranża”: Vetoquinol nabył niedawno znane marki przeciwpasożytnicze Drontal, Dronspot, Profender i Procox. Jak i kiedy do tego doszło? Cyryl Przybył, Vetoquinol: Przełomowy dzień nastąpił 3 sierpnia 2020. Wówczas Prezes Zarządu Grupy Vetoquinol Matthieu Frechin podpisał umowę z firmą Elanco, która nabyła od Bayer Animal Health marki Drontal, Dronspot, Profender i Procox, by następnie stały się one częścią naszego bogatego portfolio produktów. Tym samym staliśmy się właścicielem tych marek, a także aktywnie weszliśmy w nowy dla nas kanał zoologiczny.
22
JZ: Firma Vetoquinol jest doskonale znana i ceniona na rynku weterynaryjnym, nie była dotychczas szeroko obecna na rynku zoologicznym. Czy może Pan zatem przybliżyć historię firmy naszym czytelnikom? CP: Przygoda Vetoquinol zaczęła się w 1933 r., w małej francuskiej aptece. Farmaceuta Joseph Frechin zajął się wytwarzaniem leków dla mieszkańców Lure. Pierwsze produkty lecznicze powstawały w Laboratoires Biochimiques de l’Est. Ufając swojej intuicji, zaryzykował i prowadząc badania nad właściwościami antyseptycznymi hydroksychinoliny, zastosował tę sub-
stancję w leczeniu zwierząt. Pod nazwą Vetoquinol lek ten szybko odniósł sukces, a Joseph Frechin dodał usługi weterynaryjne do działalności swojej firmy. I tak, ku wielkiemu zadowoleniu lekarzy weterynarii, do roku 1970 dostępnych było już ponad 250 produktów pomocnych w leczeniu zwierząt. Obecnie koncern wciąż jest zarządzany przez tę samą rodzinę farmaceutów, nadal rozwija się, zapewniając innowacyjne leki i nowoczesne rozwiązania klientom na międzynarodowym rynku medycyny weterynaryjnej. Będąc wciąż firmą rodzinną, zarządzana jest z zachowaniem najwyższej troski o jakość oferowanych produktów.
JZ: Vetoquinol jest też firmą notowaną na giełdzie papierów wartościowych? CP: Tak, wejście firmy Vetoquinol na giełdę papierów wartościowych w 2006 r. wzmocniło opinię międzynarodową, co sprawiło, że firma stała się bardziej ceniona. To duży krok w rozwoju firmy. Jednakże w rękach rodziny Frechin wciąż pozostaje 66.9% udziałów, tym samym firma wciąż zachowała rodzinny charakter. Rozwijamy się nie tylko przez poszerzanie portfolio naszych produktów, lecz także przez międzynarodową, ba – nawet międzykontynentalną – ekspansję. Dziś, wraz z 100 dystrybutorami i bezpośrednią obecnością w 24 krajach, w Europie, Ameryce Północnej i Południowej, Azji i Australii, zatrudniając 2500 ludzi, zbudowaliśmy międzynarodową sieć, co pozwala nam na bliskie relacje z naszymi klientami na całym świecie. JZ: Jak wygląda historia Vetoquinol w Polsce? CP: W 2001 r. Vetoquinol nabył będące na ugruntowanej pozycji na rynku zakłady farmaceutyczne Biowet w Gorzowie Wielkopolskim. Wieloletnie doświadczenie firmy Biowet zdobywane od czasu założenia już w XIX w. oraz poczynione szerokie inwestycje już w ramach światowego koncernu Vetoquinol sprawiły, że dzisiaj są jednym z kluczowych zakładów produkujących na cały świat, spełniając najwyższe standardy jakości i oczekiwania klientów. JZ: Jaka jest pozycja firmy na rynku weterynaryjnym? CP: Vetoquinol ma silną pozycję i renomę w rynku medycyny weterynaryjnej. Jesteśmy obecnie w pierwszej dziesiątce światowych firm weterynaryjnych. W Polsce w kategorii małych zwierząt plasujemy się już w pierwszej piątce. JZ: Jak nabyte marki wpisują się w strategię Vetoquinol? CP: Vetoquinol jest już od lat obecny na rynku parazytologicznym. Nie tylko posiada renomowane produkty przeciwpasożytnicze, lecz także nowoczesne narzędzia diagnostyczne, czyniąc pracę lekarzy weterynarii znacznie skuteczniejszą i komplementarną. Teraz po dołączeniu tak uznanych produktów odrobaczających staliśmy się liderem rynkowym w tej kategorii. Nabyliśmy unikalne pro-
dukty, dobrze znane w kanale medycyny weterynaryjnej i na rynku zoologicznym. Forma i łatwość podania Drontal i Dronspot czyni je przyjaznymi dla klienta ostatecznego i zwierzęcia, przez co też tak chętnie są wybierane. JZ: Vetoquinol nie był obecny w kanale zoologicznym. Jak firma zamierza zbudować swoją pozycję i zaufanie na tym rynku? CP: W Vetoquinol chętnie podejmujemy wyzwania. Pracują z nami ludzie z pasji, profesjonaliści, lekarze weterynarii, behawioryści. Nasi Pracownicy chętnie zdobywają nowe umiejętności, są otwarci na bezpośrednie rozmowy, wsłuchiwanie się w potrzeby Klientów. Do naszego zespołu dołączają też doświadczeni Pracownicy. Cała nasza organizacja stawia na stałe doskonalenie, szkolenia. A naszym głównym celem jest współpraca oparta na zaufaniu. Tym samym wierzymy, że szybko zdołamy zdobyć zaufanie nowych dla nas Klientów. Odbywamy obecnie wiele spotkań z Klientami, by móc poznać się w bezpośrednich relacjach. JZ: Zaufanie to również relacje i ludzie. Dużo pozytywnych opinii na temat Vetoquinol słyszy się jako o odpowiedzialnym pracodawcy... CP: Firmę budują ludzie. To ich entuzjazm, pasja, zaangażowanie sprawiają, że firma łatwo stawia czoła wyzwaniom, jakim niewątpliwie jest też dla nas zaistniałe przejęcie produktów oraz wejście na nowe rynki. Dlatego ufam, że sprostamy i temu wyzwaniu. Wiem, co mówię, nie zwykłem rzucać słów na wiatr. Już teraz spotykamy się z ciepłym przyjęciem i wierzymy, że nie zawiedziemy naszych klientów, zarówno tych dotychczasowych, jak i nowych. JZ: Jak chcą być Państwo postrzegani jako firma na rynku? CP: Działalność firmy jest skoncentrowana tylko i wyłącznie na zdrowiu zwierząt. Dzięki obecności zakładów na całym świecie firma zdobywa cenną wiedzę o zdrowiu zwierząt z każdego zakątka naszego globu. Ta współpraca, doświadczenie i fachowa wiedza lekarzy weterynarii i farmaceutów owocuje opracowywaniem i wdrażaniem produktów zgodnych z najnowszą profesjonalną
wiedzą, by zgodnie z naszą misją czynić ludzkie życie pełniejsze, skupiając się na zdrowiu i dobrostanie zwierząt. JZ: Produkty Drontal i Drospot były obecne w szerokiej komunikacji marketingowej. Czy zamierzacie Państwo wciąż być aktywni reklamowo? CP: Vetoquinol zamierza kontynuować aktywność marketingową, wciąż budować i podtrzymywać świadomość marki i docierać w komunikacji zarówno w kanale weterynaryjnym, jak i zoologicznym. Nasze działania poparte są pełną analizą marketingową, by całość aktywności przebiegała zgodnie z najnowszymi trendami. JZ: Jak w tej chwili będzie wyglądał model dystrybucji tych produktów? W jakich hurtowniach będą je mogły zakupić sklepy zoologiczne? CP: Nasze nowe produkty są bardzo popularne na rynku, są pożądane przez klientów ostatecznych i przez dystrybutorów. Ta znajomość i zaufanie do produktów czyni je szeroko dostępnymi, dlatego chcemy podtrzymać dotychczasową skuteczną politykę dystrybucji. JZ: Jak ocenia Pan świadomość klienta w zakresie odrobaczania psów i kotów w Polsce? CP: W Polsce ta świadomość zaczyna znacząco wzrastać. Właściciele zwierząt czują się odpowiedzialni za zdrowie swoich zwierząt. Wiedzą też, jak dobre samopoczucie zwierząt jest istotne także dla zdrowia domowników, szczególnie tych najmłodszych. Jednakże tę wiedzę wciąż chcemy zwiększać i nadal edukować, by była ona pełniejsza dla naszego wspólnego dobra i tak cennego zdrowia. JZ: A tak prywatnie – ma Pan jakieś zwierzęta? CP: Oczywiście, ja i nasz cały zespół jesteśmy miłośnikami zwierząt. Mój dom i przestrzeń ogrodu opanowały dwie doświadczone kocice. To doskonałe drzewołazy i piękne ozdoby parapetów zewnętrznych podczas słonecznych dni. Niedawno dołączyła do nas też trzecia kotka, która natychmiast wprowadziła swoje rządy i postawiła wszystkich „do pionu”, angażując OD starsze kocice wszystkich 1933R. W i TROSCE O członków naszego domu do zwiększonej akZDROWIE ZWIERZĄT tywności – od zabawy po sprzątanie . JZ: Dziękuję za rozmowę.
bezstresowe dla kota
KROPLE ODROBACZAJĄCE
2 szt.
w opakowaniu
Dronspot
2 szt.
w opakowaniu
Odrobaczaj co 3 miesiące
ronspot Łatwe w użyciu krople Dronspot
Odrobaczaj co 3 miesiące
Dronspot 30 mg/7,5 mg roztwór do nakrapiania dla małych kotów • Dronspot 60 mg/15 mg roztwór do nakrapiania dla średnich kotów • Dronspot 96 mg/24 mg rozt dużych kotów • prazykwantel/emodepsyd • Podmiot odpowiedzialny: Bayer Animal Health GmbH, Kaiser-Wilhelm-Allee 20, 51373 Leverkusen, Niemcy • Zawartość subst substancji •Każda pipetka 0,35 ml / 0,70 ml / 1,12 ml zawiera odpowiednio: Substancje czynne: Prazykwantel 30 mg / 60 mg / 96 mg, Emodepsyd 7,5 mg / 15 mg / 24 mg, S Butylohydroksyanizol (E320) 1,89 mg / 3,78 mg / 6,05 mg • Wskazania lecznicze: Leczenie mieszanych inwazji pasożytniczych u kotów spowodowanych przez następujące g robaków płaskich: Robaki obłe (nicienie): Toxocara cati (postaci dojrzałe, niedojrzałe, stadia larwalne L4 i L3), Toxocara cati (stadia larwalne L3) – leczenie kotek w okresie późnej ci przeniesieniu drogą laktogenną na potomstwo, Toxascaris leonina (postaci dojrzałe, niedojrzałe i stadia lar tubaeforme (postaci dojrzałe, niedojrzałe i stadia larwalne L4). Robaki płaskie (tasiemce): Dipylidium can OD Taenia 1933R. W TROSCE O dojrzałe), Echinococcus multilocularis (postaci dojrzałe) • Przeciww taeniaeformis (postaci niedojrzałe), u kociąt poniżej 8 tygodniaZWIERZĄT życia lub ważących poniżej 0,5 kg. Nie stosować w przypadkach znanej nadw ZDROWIE czynne lub na dowolną substancję pomocniczą. • Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołą
Łatwe w użyciu krople DOWIEDZ Dronspot
SIĘ WIĘCEJ
www.vetoquinol.pl www.vetoquinol-vet.pl
30 mg/7,5 mg roztwór do nakrapiania dla małych kotów • Dronspot 60 mg/15 mg roztwór do nakrapiania dla średnich kotów • Dronspot 96 mg/24 mg roztwór do nakrapiania dla otów • prazykwantel/emodepsyd • Podmiot odpowiedzialny: Bayer Animal Health GmbH, Kaiser-Wilhelm-Allee 20, 51373 Leverkusen, Niemcy • Zawartość substancji czynnych i innych •Każda pipetka 0,35 ml / 0,70 ml / 1,12 ml zawiera odpowiednio: Substancje czynne: Prazykwantel 30 mg / 60 mg / 96 mg, Emodepsyd 7,5 mg / 15 mg / 24 mg, Substancje pomocnicze: roksyanizol (E320) 1,89 mg / 3,78 mg / 6,05 mg • Wskazania lecznicze: Leczenie mieszanych inwazji pasożytniczych u kotów spowodowanych przez następujące gatunki robaków obłych i płaskich: Robaki obłe (nicienie): Toxocara cati (postaci dojrzałe, niedojrzałe, stadia larwalne L4 i L3), Toxocara cati (stadia larwalne L3) – leczenie kotek w okresie późnej ciąży w celu zapobiegania
23
Wsparcie sprzedaży
Przesyłki kurierskie Gdzie kończy się odpowiedzialność spedytora? Agnieszka Łyp-Chmielewska
adwokat, kancelaria-kynologiczna@adwokatdabrowa.eu www.psiparagraf.pl, www.adwokatdabrowa.eu
W jaki sposób najwygodniej dostarczyć towar do sklepu, jeśli nie mamy czasu lub możliwości osobiście pojechać po niego do hurtowni lub producenta? Oczywiście przesyłką kurierską. Na rynku istnieje wiele firm realizujących tego typu usługi, w tym kilku potentatów o największym zasięgu. To rozwiązanie prawie idealne, bo pozwala zaoszczędzić nasz czas i pieniądze. Dlaczego „prawie”? Ponieważ dość często zdarza się, że po otwarciu dostarczonej przez kuriera paczki mimowolnie podnosi się nam ciśnienie. Zamówiony towar dociera uszkodzony, zniszczony, pognieciony i praktycznie nie nadaje się do sprzedaży. Co robić w takiej sytuacji? Kto ponosi za to odpowiedzialność? I jak skutecznie dochodzić swoich roszczeń, aby uniknąć strat finansowych?
Jedno zamówienie – dwie umowy Każdy właściciel sklepu zoologicznego dokonuje zakupu towarów. Najczęściej zamówienia składane są za pośrednictwem internetu w hurtowni lub bezpośrednio od producenta. Mało kto jednak analizuje sposób zamówienia – wraz z umową sprzedaży, którą zawieramy na dany towar, zawieramy również odrębną umowę na dostawę towaru. Co ważne, w przypadku branży zoologicznej nie możemy mówić o umowie dostawy określonej w przepi-
24
sach Kodeksu cywilnego. Między osobą zamawiającą towar a dostawcą dochodzi do zawarcia umowy przewozu.
Umowa przewozu Umowa przewozu jest umową nazwaną – jej definicja znajduje się w Kodeksie cywilnym w art. 774, jednakże w branży profesjonalistów zastosowanie znajdą przepisy ustawy o przewozie. To na tej podstawie działają firmy transportowe zajmujące się krajowym przewozem rzeczy. Przewóz rzeczy odbywa się na podstawie listu przewozowego.
Art. 38 [List przewozowy] 1. Nadawca składa przewoźnikowi na przesyłkę towarową list przewozowy, a jeżeli przy danym rodzaju przewozu jest to powszechnie przyjęte, w inny sposób dostarcza informacji niezbędnych do prawidłowego wykonania przewozu. 2. W liście przewozowym nadawca zamieszcza: 1) nazwę i adres nadawcy, jego podpis oraz określenie placówki przewoźnika zawierającej umowę; 2) miejsce przeznaczenia przesyłki oraz nazwę i adres odbiorcy; 3) określenie rzeczy, masy, liczby sztuk przesyłki, sposobu opakowania i oznaczenia; 4) inne wskazania i oświadczenia, wymagane albo dopuszczone zgodnie z przepisami ze względu na warunki danej umowy lub sposób rozliczeń. Należy podkreślić, że list przewozowy stanowi podstawowy dokument potwierdzający nadanie przesyłki oraz jej stan. Art. 47 [List przewozowy] 1. (uchylony) 2. Osobę, która oddaje przewoźnikowi przesyłkę do przewozu, uważa się za upoważnioną przez nadawcę do wykonywania wszelkich czynności związanych z zawarciem umowy przewozu. 3. Dowodem zawarcia umowy przewozu jest potwierdzony przez przewoźnika list przewozowy, którym może być także przekaz elektroniczny, wydruk komputerowy lub
inny dokument zawierający dane określone w art. 38. Jeden egzemplarz dokumentu otrzymuje nadawca. Dla osób zamawiających bardzo istotne jest, aby pamiętały o fakcie, że to nadawca jest zobowiązany do prawidłowego zapakowania rzeczy, tak aby nie uległy one zniszczeniu podczas przewozu. Art. 41 [Stan rzeczy do przewozu] 1. Nadawca jest obowiązany oddać przewoźnikowi rzeczy w stanie umożliwiającym ich prawidłowy przewóz i wydanie bez ubytku i uszkodzenia. 2. Rzeczy, które ze względu na ich właściwości wymagają opakowania, nadawca jest obowiązany oddać przewoźnikowi w opakowaniu określonym w przepisach o normalizacji, a w razie braku przepisów w tym zakresie – w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie ust. 3 i 4. Ustawa nakłada na przewoźnika obowiązek sprawdzenia prawidłowego stanu przesyłki. W przypadku gdy towar jest zapakowany w sposób nieprawidłowy może on odmówić jego przyjęcia. Art. 42 [Rozwinięcie] 1. Przewoźnik może odmówić przyjęcia do przewozu rzeczy, których stan jest wadliwy lub opakowanie niedostateczne albo niemających wymaganego opakowania. 2. Przewoźnik może uzależnić przyjęcie do przewozu rzeczy, których opakowanie nie odpowiada warunkom REKLAMA
KONCEPCJA 100-PROCENTOWO EKOLOGICZNYCH PRZEKĄSEK
100% naturalne · bez dodatków · bez barwników · bez konserwantów · bez glutenu · z niską zawartością laktozy · z dużą zawartością białka · z dużą zawartością wapnia · zredukowane opakowanie Dla sklepów: trwałe i naturalne tace drewniane
ZOLUX.COM
Wsparcie sprzedaży www.dpd.com.pl
Liczba składanych reklamacji w naszej firmie jest marginalna mimo ogromnej skali działania. DPD Polska doręcza codziennie nawet 700 tys. paczek, z których niemal wszystkie dostarczane są bezpiecznie już w pierwszej próbie. Każdemu konsumentowi korzystającemu z usług DPD Polska przysługuje prawo do reklamacji, jeśli paczka nie zostanie dostarczona w prawidłowy sposób lub ulegnie uszkodzeniu. Reklamację można złożyć w formie elektronicznej za pomocą formularza dostępnego na stronie www.dpd.com.pl. Niezależnie od formy składania reklamacja powinna zawierać dokumenty wyszczególnione w formularzu. W przypadku zaistnienia szkody są to: protokół nadania/list przewozowy, formularz reklamacyjny wygenerowany z poziomu formularza zgłoszenia reklamacyjnego, protokół szkody spisany z kurierem, potwierdzenie wartości przesyłki. W związku ze stanem epidemii, jeżeli nie ma możliwości spisania protokołu z kurierem, można wypełnić protokół elektroniczny dostępny na www.dpd.com.pl/protokol. Po spisaniu protokołu szkody należy złożyć oficjalną reklamację, dołączając do zgłoszenia protokół elektroniczny oraz zdjęcia. Dział Reklamacji DPD Polska każdą zgłaszaną sprawę rozpatruje indywidualnie. O tym, czy reklamacja zostanie uznana, decydują okoliczności konkretnego roszczenia. Odbiorca powinien wnieść zgłoszenie w możliwie krótkim terminie po zaistnieniu zdarzenia i załączyć komplet dokumentacji. Należy pamiętać, że w procesie doręczenia najważniejszy jest jego pierwszy etap, czyli nadanie. Każda przysyłka powinna być odpowiednio zapakowana, w zależności o rodzaju przedmiotu, jego wagi, kształtu i rozmiaru, by nie uległa uszkodzeniu podczas transportu. Za ten etap odpowiada nadawca. Nadawca powinien także zadbać o podanie prawidłowych danych adresowych umożliwiających zlokalizowanie odbiorcy. Zgodnie z cennikiem usług DPD Polska przesyłki mogą zostać objęte dodatkową ochroną ubezpieczeniową. Dział Reklamacji każdą sprawę rozpatruje indywidulanie, a zatem jej wybór nie daje gwarancji uznania ewentualnego roszczenia. Biuro prasowe DPD Polska
określonym w art. 41 lub ze śladami uszkodzenia, od zamieszczenia przez nadawcę w liście przewozowym odpowiedniego oświadczenia o stanie przesyłki. Ustawa nakłada również liczne obowiązki na samego przewoźnika, które zostały szczegółowo określone w ustawie. Art. 49 [Obowiązki przewoźnika] 1. Przewoźnik jest obowiązany przewieźć przesyłkę w oznaczonym terminie. 2. Jeżeli nie zachodzi wina przewoźnika, termin przewozu przesyłki przedłuża się o okres jej zatrzymania z powodu: 1) sprawdzenia, w którego wyniku stwierdzono niezgodność z danymi z listu przewozowego, albo niezachowania przepisów dotyczących rzeczy dopuszczonych do przewozu na warunkach szczególnych; 2) wykonywania czynności wymaganych w przepisach szczególnych; 3) zmiany umowy przewozu albo przeszkody w przewozie lub wydaniu przesyłki; 4) przeładowania lub konieczności poprawienia załadowania; 5) wykonywania szczególnych czynności dotyczących przesyłki; 6) ograniczeń wprowadzonych na podstawie art. 8. 3. Jeżeli przewoźnik nie wykonuje przewozów w dni wolne od pracy, bieg terminu przewozu zawiesza się na te dni. 4. Przyczynę i czas przedłużenia oraz zawieszenia biegu terminu przewozu przewoźnik jest obowiązany wskazać w liście przewozowym. 5. Jeżeli termin przewozu upływa w godzinach, w których punkt odprawy przewoźnika nie jest otwarty dla czynności ekspedycyjnych, zakończenie terminu następuje po upływie dwóch godzin od najbliższego otwarcia punktu dla tych czynności.
26
6. Jeżeli termin przewozu upływa w dniu ustawowo wolnym od pracy, zakończenie terminu następuje o tej samej godzinie najbliższego dnia roboczego, chyba że przewoźnik dokonuje czynności ekspedycyjnych również w dniu ustawowo wolnym od pracy. 7. Termin przewozu przesyłki jest zachowany, jeżeli przed jego upływem przewoźnik: 1) zawiadomił odbiorcę o nadejściu przesyłki, która ma być wydana w punkcie odprawy, i przygotował ją do odbioru bądź tylko przygotował ją do odbioru, jeżeli nie był obowiązany do zawiadomienia; 2) pozostawił do rozporządzenia odbiorcy przesyłkę, która ma być wydana poza punktem odprawy. 8. (uchylony) Art. 50 [Nadejście przesyłki] 1. O nadejściu przesyłki do miejsca przeznaczenia przewoźnik jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić odbiorcę (awizacja), chyba że przesyłkę dostarczył do lokalu odbiorcy lub na jego bocznicę bądź odbiorca zrzekł się na piśmie zawiadomienia. W zawiadomieniu określa się datę i godzinę przygotowania przesyłki do odbioru. 2. Na żądanie odbiorcy przewoźnik może dokonać wstępnego zawiadomienia o spodziewanym terminie dostarczenia przesyłki (przedawizacja). 3. (uchylony) Skoro już wiemy, w jaki sposób zostaje nadana przesyłka od strony prawnej, należy przeanalizować obowiązki odbiorcy, czyli sklepu zoologicznego. Po pierwsze, w momencie dostarczenia przesyłki do sklepu konieczne są jej szczegółowe oględziny. Najlepiej dokonać ich w obecności kuriera, który powinien sporządzić stosowny protokół. Jeśli widzimy, że paczka jest uszkodzona, pogięta itp., od razu powinniśmy sporządzić protokół szkody! Przy kurierze powinniśmy również otworzyć przesyłkę, aby sprawdzić stan towaru. W przypadku
braku przeprowadzenia tych czynności bardzo trudne będzie wykazanie, że otrzymaliśmy towar, który był uszkodzony. Art. 65 [Odpowiedzialność przewoźnika] 1. Przewoźnik ponosi odpowiedzialność za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstałe od przyjęcia jej do przewozu aż do jej wydania oraz za opóźnienie w przewozie przesyłki. 2. Przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności określonej w ust. 1, jeżeli utrata, ubytek lub uszkodzenie albo opóźnienie w przewozie przesyłki powstały z przyczyn występujących po stronie nadawcy lub odbiorcy, niewywołanych winą przewoźnika, z właściwości towaru albo wskutek siły wyższej. Dowód, że szkoda lub przekroczenie terminu przewozu przesyłki wynikło z jednej z wymienionych okoliczności, ciąży na przewoźniku. 3. Przewoźnik jest zwolniony od odpowiedzialności określonej w ust. 1, jeżeli utrata, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstały co najmniej z jednej z następujących przyczyn: 1) nadania pod nazwą niezgodną z rzeczywistością, nieścisłą lub niedostateczną rzeczy wyłączonych z przewozu lub przyjmowanych do przewozu na warunkach szczególnych albo niezachowania przez nadawcę tych warunków;
W przypadku branży zoologicznej nie możemy mówić o umowie dostawy określonej w przepisach Kodeksu cywilnego. Między osobą zamawiającą towar a dostawcą dochodzi do zawarcia umowy przewozu. 2) braku, niedostateczności lub wadliwości opakowania rzeczy, narażonych w tych warunkach na szkodę wskutek ich naturalnych właściwości; 3) szczególnej podatności rzeczy na szkodę wskutek wad lub naturalnych właściwości; 4) ładowania, rozmieszczenia lub wyładowywania rzeczy przez nadawcę lub odbiorcę; 5) przewozu przesyłek, które zgodnie z przepisami lub umową powinny być dozorowane, jeżeli szkoda wynikła z przyczyn, którym miał zapobiec dozorca. 4. Jeżeli przewoźnik na podstawie okoliczności danego wypadku wykaże, że utrata, ubytek lub uszkodzenie mogły powstać wskutek co najmniej jednej z przyczyn określonych w ust. 3, domniemywa się, że szkoda z nich wynikła.
REKLAMA
BEZ glutenu
Wysoka zawartość białka zwierzęcego
e i b o s e i c e j Da e z s p e l j a n to co
www.versele-laga.pl
BEZ sztucznych aromatów
Wsparcie sprzedaży Malwina Głowacka
Dyrektor Działu Obsługi Klienta DHL Parcel www.dhl24.com.pl
Inwestycje w nowoczesne technologie oraz ciągła rozbudowa naszej infrastruktury sprawiają, że jesteśmy w stanie świadczyć serwis na najwyższym poziomie. Jakość i terminowość doręczeń są naszym absolutnym priorytetem, a reklamacje zdarzają się sporadycznie. Ponad 99,5 proc. wszystkich naszych przesyłek jest doręczana zgodnie z oczekiwaniami klientów. Zadbaliśmy o to, żeby proces reklamacyjny był dla naszych klientów intuicyjny i prosty. Reklamację można złożyć na dwa sposoby. Najszybciej i najwygodniej jest wypełnić odpowiedni formularz na naszej stronie internetowej. Takie zgłoszenie jest automatycznie rejestrowane i trafia bezpośrednio do Działu Reklamacji. Można również przesłać dokumenty reklamacyjne na nasz adres: DHL Parcel Polska Sp. z o.o. Dział Reklamacji, ul. Targowa 35, 90-043 Łódź. Tym, co wyróżnia nas na rynku, jest bardzo krótki – 10-dniowy czas rozpatrywania zgłoszeń. Po tym czasie decyzja jest przesyłana do klienta zgodnie z jego dyspozycją – na wskazany adres korespondencyjny lub e-mail. Każda reklamacja jest rozpatrywana indywidualnie, dlatego przede wszystkim należy dokładnie opisać szczegóły danego zdarzenia. Jeśli podczas odbioru przesyłki klient stwierdzi jakiekolwiek nieprawidłowości, powinien nas o nich niezwłocznie poinformować. Może to zrobić poprzez stronę DHL24. Po takim zgłoszeniu zostanie zarejestrowana sprawa i nasz doradca pokieruje klienta w dalszych czynnościach. Okoliczności każdego nadesłanego zgłoszenia zawsze są wnikliwie sprawdzane oraz analizowane – na tej podstawie podejmowane są decyzje o ich uznaniu lub odrzuceniu. Przy nadawaniu przesyłki najważniejsze są dwie sprawy: podanie kompletnych danych nadawcy i odbiorcy oraz prawidłowe opakowanie. Jeśli zawartość jest delikatna i wymaga szczególnych warunków transportu, kurier powinien zostać o tym poinformowany. Może wtedy doradzić, jak dodatkowo oznaczyć przesyłkę. Każda paczka jest dla nas bardzo ważna i traktowana z należytą starannością. Mamy wiele procedur, dzięki którym towary cenne i delikatne są procesowane z jeszcze większą troską i uwagą, co zapewnia im właściwe bezpieczeństwo. Oferujemy również wiele rodzajów i formatów opakowań (pudełka, koperty, foliopaki). Ponadto nasi klienci mogą skorzystać z ubezpieczenia, które zapewnia przesyłkom dodatkową ochronę finansową przed utratą lub zniszczeniem.
Art. 66 [Brak odpowiedzialności przewoźnika] 1. Przewoźnik nie odpowiada za ubytek przesyłki, której masy i liczby sztuk nie sprawdził przy nadaniu, jeżeli dostarczy ją bez śladu naruszenia, a w razie przewozu w zamkniętym środku transportowym – również z nienaruszonymi plombami nadawcy, chyba że osoba uprawniona udowodni, że szkoda powstała w czasie od przyjęcia przesyłki do przewozu aż do jej wydania. 2. Jeżeli przesyłka nadeszła do miejsca przeznaczenia w pojemniku transportowym, nienaruszonym, zamkniętym przez nadawcę i z nienaruszonymi, założonymi przez niego plombami, domniemywa się, że szkoda nie nastąpiła w czasie przewozu. Art. 74 [Protokolarny stan przesyłki] 1. Jeżeli przed wydaniem przesyłki okaże się, że doznała ona ubytku lub uszkodzenia, przewoźnik ustala niezwłocznie protokolarnie stan przesyłki oraz okoliczności powstania szkody. Przewoźnik wykonuje te czynności także na żądanie uprawnionego, jeżeli twierdzi on, że przesyłka jest naruszona. 2. Ustalenia protokolarne powinny być dokonane w obecności uprawnionego, a jeżeli wezwanie go nie jest możliwe albo nie zgłosi się on w wyznaczonym terminie, przewoźnik dokonuje ustaleń w obecności osób zaproszonych przez siebie do tej czynności. 3. Jeżeli po wydaniu przesyłki ujawniono ubytek lub uszkodzenie niedające się z zewnątrz zauważyć przy odbiorze, przewoźnik ustala stan przesyłki na żądanie uprawnionego zgłoszone niezwłocznie po ujawnieniu szkody, nie później jednak niż w ciągu 7 dni od dnia odbioru przesyłki. 4. Protokół podpisują osoby uczestniczące w ustaleniu stanu przesyłki. Jeżeli uprawniony nie zgadza się z treścią protokołu, może zamieścić w nim zastrzeżenie z uzasadnieniem; w razie odmowy podpisania protokołu przez uprawnionego przewoźnik stwierdza w nim
28
fakt i przyczyny odmowy. Uprawniony otrzymuje bezpłatnie egzemplarz protokołu. 5. Jeżeli ustalenia protokolarne, podjęte na żądanie uprawnionego, nie wykażą szkody w przesyłce albo wykażą jedynie szkodę stwierdzoną już uprzednio przez przewoźnika, uprawniony ponosi opłaty określone w taryfie. 6. W razie trudności w ustaleniu danych dotyczących czasu, rodzaju, rozmiarów lub przyczyny szkody, dane te określa rzeczoznawca powołany przez przewoźnika w porozumieniu z uprawnionym. Należy również pamiętać o swoich uprawnieniach i możliwości dochodzenia roszczenia z tytułu uszkodzonego towaru na podstawie ustawy przewozowej. Art. 75 [Droga sądowa] 1. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu sądowym na podstawie ustawy lub przepisów wydanych w jej wykonaniu przysługuje uprawnionemu po bezskutecznym wyczerpaniu drogi reklamacji, przewoźnikowi zaś – po bezskutecznym wezwaniu zobowiązanego do zapłaty. 2. Reklamacje lub wezwanie do zapłaty uważa się za bezskuteczne, jeżeli dłużnik nie zapłacił dochodzonych należności w terminie 3 miesięcy od dnia doręczenia reklamacji lub wezwania do zapłaty. 3. Roszczenia przeciwko przewoźnikowi przysługują: 1) z tytułu umowy przewozu osób, zabieranych przez nie rzeczy oraz z tytułu umowy przewozu przesyłek bagażowych – podróżnemu, a przy przewozie grupowym – organizatorowi i uczestnikom, z tym że: a) organizator jest uprawniony do dochodzenia roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przewozu grupowego, umowy o przewóz przesyłki bagażowej
NOWA
Nowe bezzbożowe produkty dla szczeniąt oraz psów małej rasy
PODAR S OS
Y
K
TÓ
TW
ZG
DOBRODZIEJSTWO POCHODZĄCE Z ZIEMI
RE ZNAM
Składnik nr 1 to wołowina, łosoś, jagnięcina, indyk lub świeży kurczak
Z wykorzystaniem owoców, warzyw i aromatycznych ziół
Naturalne składniki pozyskane z gospodarstw, które znamy
Do 75% białka zwierzęcego w całkowitym składzie białka w naszych przepisach
Bez dodatku kukurydzy, pszenicy i soi
Bez dodatku sztucznych barwników, aromatów i konserwantów
LINIA NATURALNIE ODŻYWCZYCH KARM KARMA DLA PSÓW MAŁYCH RAS BOGATA W INDYKA
NAjLePSze ODżYWIANIe W KAżDYM z DOSTęPNYCH PRzePISÓW
FORMAT: 2,5 KG i 7 KG
FORMAT: 2,5 KG i 7 KG
PUPPY
ADULT
Nasze unikalne i w 100% pełnowartościowe przepisy są skomponowane z najwyższej jakości składników, takich jak: łosoś, jagnięcina, wołowina, indyk lub świeży kurczak, bez dodatku pszenicy, kukurydzy i soi, a także bez dodatku sztucznych barwników, aromatów i konserwantów. Po prostu najlepsze, naturalne składniki odżywcze dla psów.
www.countryfarms.pl
(art. 32), jak również roszczeń o różnicę należności, z wyjątkiem roszczeń przysługujących uczestnikowi (lit. b), b) uczestnik jest uprawniony do dochodzenia roszczeń z tytułu szkód, różnicy należności w związku z przewozem zabranych przez siebie rzeczy oraz indywidualnie zawartej umowy przewozu przesyłki bagażowej; 2) z tytułu umowy przewozu przesyłek towarowych: a) o zwrot należności lub jej części – nadawcy lub odbiorcy zależnie od tego, który z nich dokonał zapłaty, b) o inne roszczenia z tytułu umowy przewozu – nadawcy lub odbiorcy zależnie od tego, któremu z nich przysługuje prawo rozporządzania przesyłką; 3) z tytułu innych stosunków prawnych określonych w ustawie lub przepisach wydanych w jej wykonaniu – podmiotowi takiego stosunku. Art. 76 [Wygaśnięcie roszczeń] Przyjęcie przesyłki przez uprawnionego bez zastrzeżeń powoduje wygaśnięcie roszczeń z tytułu ubytku lub uszkodzenia, chyba że: 1) szkodę stwierdzono protokolarnie przed przyjęciem przesyłki przez uprawnionego; 2) zaniechano takiego stwierdzenia z winy przewoźnika; 3) ubytek lub uszkodzenie wynikło z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika; 4) szkodę niedającą się z zewnątrz zauważyć uprawniony stwierdził po przyjęciu przesyłki i w terminie 7 dni zażądał ustalenia jej stanu oraz udowodnił, że szkoda powstała w czasie między przyjęciem przesyłki do przewozu a jej wydaniem.
niają się z upływem 2 miesięcy od dnia wydania przesyłki. 3. Przedawnienie biegnie dla roszczeń z tytułu: 1) utraty przesyłki – od dnia, w którym uprawniony mógł uznać przesyłkę za utraconą; 2) ubytku, uszkodzenia lub zwłoki w dostarczeniu – od dnia wydania przesyłki; 3) szkód niedających się z zewnątrz zauważyć – od dnia protokolarnego ustalenia szkody; 4) zapłaty lub zwrotu należności – od dnia zapłaty, a gdy jej nie było – od dnia, w którym powinna była nastąpić; 5) niedoboru lub nadwyżki przy likwidacji przesyłek – od dnia dokonania likwidacji; 6) innych zdarzeń prawnych – od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. 4. Bieg przedawnienia zawiesza się na okres od dnia wniesienia reklamacji lub wezwania do zapłaty do dnia udzielenia odpowiedzi na reklamację lub wezwania do zapłaty i zwrócenia załączonych dokumentów, najwyżej jednak na okres przewidziany do załatwienia reklamacji lub wezwania do zapłaty. Mam nadzieję, że – po zapoznaniu się z powyższymi wytycznymi – nikt z Państwa nie będzie musiał korzystać z drogi sądowej .
Art. 77 [Przedawnienie roszczeń] 1. Z zastrzeżeniem ust. 2 oraz art. 78 roszczenia dochodzone na podstawie ustawy lub przepisów wydanych w jej wykonaniu przedawniają się z upływem roku. 2. Roszczenia z tytułu zwłoki w przewozie, która nie spowodowała ubytku lub uszkodzenia przesyłki, przedaw-
Joanna Żulicka
Sklep Megazoologiczny.pl
Jakie są typowe problemy z przesyłkami kurierskimi? Do najczęstszych z nich należy sytuacja, gdy kurier przywozi dostawę i zostawia ją byle gdzie, twierdząc, że ma obowiązek dostarczyć ją jedynie „pod adres sklepu”, co oczywiście można interpretować dość dowolnie (czy jest to wewnątrz sklepu, czy też na ulicy, w deszczu, pośrodku chodnika czy też tarasując klientom wejście do sklepu). Ostatnio miałam sytuację, że kurier postawił paletę na parkingu nienależącym do sklepu, po czym odjechał. Byłam w tym dniu sama w sklepie, a to była paleta karm na parkingu, który od chodnika i dojścia do sklepu odgraniczony jest wysokim krawężnikiem. Nie tylko zachował się bardzo nieuprzejmie, lecz także wbrew przepisom, zostawiając mnie z nie lada problemem. Bywa też, że doręczyciel nie czeka na odbiór towarów i oszacowanie ewentualnych uszkodzeń, a wiele firm nie przyjmuje reklamacji, jeśli przesyłka została ruszona przez sklep po odjeździe kuriera. Zdarza się też, że kurier nie rozlicza europalet, o których zwrot potem firmy spedycyjne się ubiegają. Do nagminnych problemów należą też trudności komunikacyjne podczas rozmów z kurierem przez telefon. Problemy z dostawami sygnalizują też klienci sklepów internetowych. Przesyłki, mimo bardzo starannego zapakowania, są niszczone w transporcie (pomimo naklejek w rodzaju „nie rzucać”, „uwaga, kruche” itp.). Do tego bywa, że klient zostaje pozbawiony możliwości odbioru paczki, którą znajduje np. przerzuconą przez płot. Znam też z autopsji sytuację, gdy kurier sfałszował podpis klienta pod dokumentem odbioru. Do nagminnych sytuacji należą również kłopoty z wyegzekwowaniem, a nawet z samym złożeniem reklamacji.
29
Artykuł sponsorowany
Czym kieruje się klient, wybierając żwirek dla kota?
Wyobraź sobie dużą przestrzeń. Kanadyjskie góry, lasy, wodospady – piękne, dzikie krajobrazy, którym rytm nadaje sama, czysta przyroda. Z takimi skojarzeniami oddajemy w ręce klientów naturalny bentonitowy żwirek Canadian Cat, dzięki któremu będzie mógł zapewnić swojemu kotu naturalny komfort w kuwecie, a sobie – wygodę i pewność najwyższej jakości.
30
W poszukiwaniu jakości To właśnie z Kanady i Stanów Zjednoczonych pochodzi surowiec bentonitowy uznawany za jeden z najszlachetniejszych na świecie. Na obszarze czterech stanów: Wyoming, Monatana, Dakota Północna i Dakota Południowa w Stanach Zjednoczonych oraz Saskatchewan w Kanadzie występują złoża unikalnego surowca, którego właściwości zachwycają wielu kocich opiekunów. Wyjątkowa kompozycja minerałów sprawia, że żwirki uzyskiwane z tego surowca cechują się niezwykle wysoką chłonnością, zarówno cieczy jak i zapachów. Daje to kotom poczucie komfortu w czasie codziennej toalety, a ich właścicielom wygodę użytkowania, szczególnie podczas czyszczenia kuwety. Wszystkie te właściwości, zarówno koty, jak i ich opiekunowie mogą zawdzięczać wyjątkowym warunkom geologicznym, w jakich powstał kanadyjski bentonit.
Z Kanady do Polski Importowane produkty kanadyjskie na rynkach Europy zachodniej są już standardem docenianym przez wielu konsumentów. Niestety, dla warunków polskich produkty te nadal są nieatrakcyjne cenowo i wykorzystanie ich przez właścicieli kotów jest nieopłacalne. Polski producent podłoży higienicznych dla zwierząt domowych marki Super Benek, zainspirowany wyjątkową jakością żwirków kanadyjskich, postanowił stworzyć produkt, którego właściwości użytkowe i komfort stosowania będą równie wysokie, jak w przypadku produktów z Kanady. Stawiając sobie jednocześnie cele – uzyskanie znacznie większej atrakcyjności cenowej oraz lepszej dostępności na rynku polskim. Wykorzystując lokalne surowce, a także stworzoną w Polsce technologię podwójnej aktywacji, opracował produkt, z którego każdy użytkownik żwirków kanadyjskich byłby zadowolony.
Dlaczego Canadian Cat jest taki wyjątkowy? To innowacyjne podłoże charakteryzuje się przede wszystkim niezwykłą absorpcją dozowanych płynów – 450% według niemieckiej normy standaryzującej DIN 18132. Podczas, gdy większość produktów rynkowych klasy premium charakteryzuje się wartością nie przekraczającą 400%, a produkty najpopularniejsze dają odczyty z przedziału 200-300%. Żwirek powstał w 100% ze specjalnie wyselekcjonowanego lokalnego surowca, a poprzez podwójną aktywację uzyskano efekt dodatkowej optymalizacji jego wydajności. Opracowana w laboratoriach producenta specjalna frakcja żwirku sprawia, że jest on obecnie jednym z najlepszych podłoży bentonitowych na rynku europejskim. Chłonność dozowanych cieczy, niezwykła zdolność absorpcji nieprzyjemnych zapachów, zdolność do szybkiego i skutecznego wiązania bryłki, to najważniejsze cechy tego żwirku.
W czym Canadian Cat jest lepszy od żwirków z Kanady?
a stępowani y w y r a z s Ob tonitu. n e b o g e z js tnie najszlache Ponadto proces podwójnej aktywacji żwirku, sprawia, że granulki produktu są bardziej zwarte i mniej podatne na rozpadanie, co w dużym stopniu przyczynia się do ograniczenia pylenia.
Podwójna aktywacja – co to znaczy dla użytkownika? Aktywacja, to monitorowany proces, który przechodzą wszystkie wysokogatunkowe żwirki bentonitowe. Wpływa na poprawę parametrów użytkowych produktu, m.in. na jego chłonność. Podwójna aktywacja daje możliwość całkowitego wykorzystania potencjału surowca maksymalizując zdolności sorpcyjne żwirku. W efekcie produkt poddany podwójnej aktywacji będzie działał o wiele efektywniej, co wpływa na jego ekonomikę stosowania. Podczas tego działania eliminuje się też zanieczyszczenia, redukując tym samym uciążliwości związane z pyleniem.
Dlaczego warto zainwestować w lepszy żwirek? Nieprzyjemny zapach z kuwety, niezbrylający się mocz, konieczność kilkukrotnego w ciągu dnia sprzątania kociej toalety – to tylko niektóre kuwetowe niedogodności, jakie sygnalizują opiekunowie kotów. Częsta wymiana podłoża generuje te same, a niekiedy nawet większe koszty, niż w przypadku produktów z tak zwanej wyższej półki. Specjalnie opracowany żwirek Canadian Cat zapewnia niezwykłą chłonność dozowanych cieczy i wysoką zdolność absorpcji nieprzyjemnych zapachów. Zapewnia również szybkie i skuteczne wiązanie się bryłki, co w znacznym stopniu podnosi jego ekonomikę.
Produkt został wyposażony w specjalne mikrogranulki wypełniające przestrzeń międzyziarnową żwirku, dzięki czemu ciecz wolniej migruje w kierunku dna kuwety. Tym samym lepiej zapobiega to przywieraniu żwirku do dna kuwety. Kolejną innowacją zastosowaną w Canadian Cat jest unikalna technologia formowania ziaren żwirku, która sprawia, że powierzchnia granulek jest bardziej gładka. Dzięki czemu w ograniczonym stopniu przywiera do łapek kota i w mniejszym zakresie wynosi się z kuwety.
31
Kot
Karmy mokre dla kota Pięć powodów, dla których warto je polecać! tech. wet. Agnieszka Cholewiak-Góralczyk Karmy mokre dla kotów należą do ulubionych rodzajów żywności, i to nie tylko z punktu widzenia samych zainteresowanych (czyli kotów), lecz także ich opiekunów. Ci ostatni cenią sobie zwłaszcza tzw. opakowania jednoporcjowe za wygodę zastosowania i szybkość podania. Co ciekawe, karmy mokre są doceniane również przez specjalistów od kociej dietetyki, którzy podkreślają rolę zawartej w nich dużej ilości wody w ochronie zdrowia układu moczowego pupila. Już za chwilę podpowiemy, jak skutecznie je sprzedawać oraz jakich rad udzielić opiekunom „mruczków”, by karmy te błyskawicznie znikały z ich misek. 32
Powód pierwszy – żywienie zgodne z naturą kota Ależ się ucieszyłam na ten temat! Dobre mokre karmy dla kotów to naprawdę doskonały plan ich żywienia – dostępny dla każdego opiekuna! Z czystym sumieniem każdy sprzedawca może (a nawet powinien!) polecać mięsne, pełnoporcjowe karmy dla kotów jako podstawę ich diety. Nie ma żadnego powodu, dla którego kot miałby jeść karmę suchą, a za karmą mokrą stoją ich dziesiątki, ale podstawowy jest taki: mokry pokarm to ten, do spożywania którego przystosowany jest kot. Jego przodkiem jest kot nubijski, którego pożywienie to głównie małe gryzonie. Może to być zaskakujące, ale nasz domowy mruczek nadal i niezmiennie ma zachowania żywieniowe odpowiadające swoim dziko żyjącym przodkom. Nie ma między nimi różnic w ekspresji genów odpowiadających za metabolizm skrobi, czyli to, na co należy zwracać uwagę w karmach to fakt, aby udział węglowodanów nie przekraczał w nich 5%. Z taką ilością kot sobie poradzi – wyższa jest niekorzystna dla jego zdrowia. Należy pamiętać, że koty nie mają żadnego zapotrzebowania na węglowodany. Na szczęście coraz więcej producentów karm stosuje się do tych zasad, więc wybór staje się coraz większy i nawet opiekunowie wybrednego mruczka znajdą coś dobrego dla niego.
Karma mokra nazywana jest też karmą wilgotną. Charakteryzuje ją wysoka zawartość wody – od 70 do 85%. Jest to odpowiednia ilość dla kotów, ponieważ małe gryzonie zawierają właśnie około 70–80% wody. Dzięki temu kot w znacznej mierze realizuje swoje zapotrzebowanie na wodę.
Powód drugi – dobre, bo... mokre! Karma mokra nazywana jest też karmą wilgotną. Charakteryzuje ją wysoka zawartość wody – od 70 do 85%. Jest to odpowiednia ilość dla kotów, ponieważ małe gryzonie zawierają właśnie około 70–80% wody. Dzięki temu kot w znacznej mierze realizuje swoje zapotrzebowanie na wodę. Bardzo możliwe, że kot żywiony taką karmą nie będzie dodatkowo pił wody z miseczki – po prostu zrealizuje
REKLAMA
UPOLUJ SMAKOWITĄ NOWOŚĆ! Poznaj suche karmy z dodatkiem suszonego mięsa, gwarantującego wysoką smakowitość oraz delikatne fileciki z żurawiną i tauryną w sosie. Bez zbóż, sztucznych barwników i konserwantów.
Polub nas na www.petner.com.pl
Kot
Tomasz Uhlenberg
Marketing, Beaphar Polska Sp. z o.o. www.beaphar.com
W ofercie firmy Beaphar nie posiadamy typowej karmy dla kotów, posiadamy jednak dietę leczniczą weterynaryjną, która wspomaga funkcje nerek w przebiegu ich niewydolności. Zasadniczymi walorami tej diety są: ograniczony udział białek, białko o wysokiej wartości biologicznej, czyli optymalny skład aminokwasów oraz zmniejszona koncentracja fosforu. Skład diety leczniczej Nieren Diet został dostosowany do wytycznych wskazanych w Rozporządzeniu UE 1123/2014. Dieta ma atrakcyjny smak doceniany przez każdego kota. Małe opakowanie diety gwarantuje świeżość.
swoje zapotrzebowanie za sprawą pożywienia. Nie oznacza to, że miseczkę z wodą można usunąć, żywiąc się mokrym pokarmem – nasz pupil musi mieć do niej zawsze dostęp. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że koty niechętnie piją i z tego powodu te żywione suchą karmą zazwyczaj pobierają zbyt mało wody!
Powód trzeci – wszystkie niezbędne składniki Wśród karm mokrych znajdziemy: karmy pełnoporcjowe oraz karmy uzupełniające. To bardzo ważne rozróżnienie, ponieważ to karmy pełnoporcjowe są tymi, które można polecać jako podstawę żywienia kota.
Producent takiego produktu gwarantuje, że w dziennej porcji dostarczy on wszystkich niezbędnych składników odżywczych i energii w odpowiednich dla kota ilościach i proporcjach. Dobre karmy pełnoporcjowe mają zazwyczaj konsystencję, którą możemy porównać do mielonki. Jeśli kot marudzi na taką konsystencję, to możemy doradzić dolanie wody do takiej karmy i jej rozdrobnienie, np. przy użyciu blendera. Wtedy powstanie mus, który łatwiej zaakceptują wybitnie wybredne zwierzęta. Należy zwracać uwagę, aby nie polecić klientowi karmy uzupełniającej jako podstawy kociego menu. Nie jest ona kompletna pod względem żywieniowym i nie może być jedynym źródłem składników odżywczych dla kota. Koty zazwyczaj uwielbiają karmy
Karmy pełnoporcjowe są tymi, które można polecać jako podstawę żywienia kota. Producent takiego produktu gwarantuje, że w dziennej porcji dostarczy on wszystkich niezbędnych składników odżywczych i energii w odpowiednich dla kota ilościach i proporcjach.
34
uzupełniające (któż nie kocha smakołyków ) i zazwyczaj preferują je ponad karmy pełnoporcjowe. Musimy pamiętać, że tego typu produkty wykorzystuje się w celu uzupełnienia innych pokarmów i ich pełnego zbilansowania, wspomagania zdrowia lub po prostu, by sprawić pupilowi przyjemność. To są po prostu przysmaki. Można je sprytnie wykorzystać, aby zachęcić kota do jedzenia karmy pełnoporcjowej, używając ich do dosmaczania.
Powód czwarty – bez węglowodanów! Wiemy już, że kot nie ma zapotrzebowania na węglowodany. Karmy, których nie warto polecać, mają wy-
soki ich udział w składzie. Nie warto polecać karm zbożowych (ryż też się zalicza do tej kategorii). Superzdrowe dla kota karmy mają nie więcej niż 5% węglowodanów. Niestety, większość producentów nie podaje ilości węglowodanów w diecie i należy samodzielnie wyliczyć ich udział. Można wspierać się przeznaczonymi do tego kalkulatorami z internetu. Ilość węglowodanów często przekłada się na cenę produktu (ale nie jest to regułą), optymalnie jest więc dobierać karmę z jak najmniejszą ich ilością, w dostępnym dla klienta przedziale cenowym. To, co jest absolutnie niedopuszczalne z dietetycznego punktu widzenia, to dodatek cukru bądź barwników. Jest to typowe dla karm niskiej jakości, którymi zwierzęta nie powinny być żywione. Już nawet w segmencie karm sprzedawanych przez dyskonty pojawiają się pozycje pozbawione takich składników i oparte głównie na produktach pochodzenia zwierzęcego. Buduje to pewien obraz (korzystnego dla zwierząt) trendu,
w który warto się włączyć – nieoferowania produktów biologicznie nieodpowiednich dla kotów.
Powód piąty – prawdziwe mięso! Co w takim razie powinno znaleźć się w kociej karmie? Tkanki zwierzęce i najważniejsza tu dla kociego organizmu jest ilość mięsa. Czym to mięso w karmie jest? Musimy oprzeć się na Rozporządzeniu Komisji (UE) nr 68/2013 z 16 stycznia 2013 r. w sprawie katalogu materiałów paszowych, z którego wynika, że będą to mięśnie szkieletowe. Serca (które, jak ktoś może słusznie zauważyć, są przecież mięśniem poprzeczne prążkowanym, nie znajdują się w tej kategorii), nie można też tak określać podrobów (czyli żołądków, nerek, płuc, wątroby) chociaż można trafić i na takie nierzetelne opisy karm. Warto zwracać również uwagę na skład analityczny – nie tylko surowcowy. Należy pamiętać, że jeżeli porów-
Należy zwracać uwagę, aby w kocich karmach udział węglowodanów nie przekraczał 5%. Z taką ilością kot sobie poradzi – wyższa jest niekorzystna dla jego zdrowia. Należy pamiętać, że koty nie mają żadnego zapotrzebowania na węglowodany. nujemy między sobą kamy dla klienta, to możemy tego dokonać, tylko przeliczając ich skład na suchą masę. Musimy odjąć wodę, której ilość jest zazwyczaj różna w poszczególnych produktach. Jeśli jest trudność z dokonaniem tego – również z pomocą przyjdą internetowe kalkulatory. Warto opracować dla siebie kilka takich zestawień z najczęściej sprzedawanych karm – pomoże to w profesjonalnym doradztwie. Uważam, że rozsądnie jest zwracać uwagę na ilość wapnia i fosforu w danej karmie, na REKLAMA
Kot
Linia mokrych karm dla kotów w saszetkach Brit Care Prevention By Nutrition – Filety w sosie
to czy i jakie zagęstniki są stosowane oraz czy karma zawiera oleje rybie (super, kiedy się w niej znajdują – są cennym źródłem kwasów omega 3; źródła roślinne nie są dla kotów wartościowe). Dobrze jest też przekazać informację na temat dawkowania pokarmu, aby opiekun nie przekarmiał/ nie głodził swojego pupila. Wróćmy jeszcze do zapisów na etykietach. Skoro już wiemy, czym jest mięso, to jak powinniśmy czytać skład, który mówi nam, że w karmie znajduje się 70% wołowiny? Bez słowa mięso? Nie wiemy – może w tej karmie być 70% mięsa wołowego, może być go 20%, a reszta to będą np. serca. Najlepiej w takiej sytuacji zgłosić się do producenta z zapytaniem o dokładne podanie informacji. Klienci są coraz bardziej świadomi i chcą dokładnie wiedzieć, co podają swojemu kotu. Ten trend również się umacnia. Wariantów opisów składów karm znajdziemy wiele – nie upraszcza to odnalezienia właściwego pro-
36
duktu dla klienta. Podam przykład idealnie opisanego składu pod kątem tkanek zwierzęcych w karmie: indyk (50% mięso, 20% serca, 20% żołądki, 10% wątroba). Nie mamy żadnych wątpliwości, co się znajduje w produkcie, i o to właśnie chodzi. Takie produkty można polecać z czystym sumieniem, ponieważ deklaracja producenta nie pozostawia nam pola do interpretacji. Ciekawostka, którą warto wiedzieć: gdy dociekliwy klient doda składniki w mokrej karmie i wyjdzie mu, że czegoś w tym składzie brakuje, odpowiedź na jego wątpliwość brzmi: to woda. Nie ma obowiązku wyszczególniania jej w składzie.
Jak podawać karmy mokre? Kot jest zwierzęciem, które wymaga podawania często małych porcji pokarmu. To, co jest absolutnym minimum, to 4–5 posiłków dziennie.
Jest to jak najbardziej do zrealizowania nawet przez najbardziej zabieganych kocich opiekunów – mogą podawać pokarm tuż po wstaniu, przyszykować się do wyjścia i przed wyjściem podać kolejną porcję. Kolejną po powrocie z pracy, a następną wieczorem. Można też polecać miski z timerem, które otwierają się o zaprogramowanej przez opiekuna godzinie. Nie są drogie – każdy znajdzie coś w odpowiednim segmencie cenowym.
Podsumowanie Karmy mokre o dobrym, mięsnym składzie powinny stanowić asortyment każdego dobrego sklepu. Mnogość smaków, tekstur, gramatur sprawia, że można dopasować produkt dla nawet najbardziej wybrednego kota i jego opiekuna. Dobra wiadomość jest też taka, że polecamy coś, co wspiera zdrowie zwierzęcia i zapewnia zaspokojenie jego potrzeb.
85% mięsa w filetach niezwykły smak i aromat
NO GRAIN COLOURANTS SUGARS
FILETY W SOSIE
BritPolska britpolska karmybrit.pl
20116_BCC_kapsicky_Fillets_in_gravy_EN_A5_na_sirku.indd 1
14.05.20 10:09
Bogactwo smaków dla najbardziej wybrednych Różnorodność kociej diety jest ważna. Subtelny aromat delikatnego pasztetu lub soczystych filetów z najwyższej jakości mięsa z pewnością zadowoli nawet najbardziej wybredne koty.
BEZ
ZBÓŻ BARWNIKÓW CUKRU KONSERWANTÓW
Hypoalergiczna receptura • Wysoka smakowitość • Wysoka przyswajalność • Wyprodukowano w EU
BritPolska britpolska karmybrit.pl
Pies
Artykuł sponsorowany
Mały pies w wiejskiej sielance Psy niewielkich rozmiarów zdobyły serca nie tylko opiekunów w miastach, lecz także mieszkańców przedmieść. Niezależnie od tego, czy taki pies mieszka w mieszkaniu czy ogrodzie, ma inne potrzeby niż średnie lub duże osobniki. Zobacz, jak w zgodzie z filozofią wiejskiej sielanki możesz codziennie czerpać z dobrodziejstwa pochodzącego z ziemi, dając mu nowość Country Farms™ dedykowane dla szczeniąt i psów dorosłych małych ras.
38
Mały pies – jak małe dziecko Wiemy, że opiekunowie psów małych ras często traktują je jak członków rodziny, dlatego produkty Country Farms™ wychodzą naprzeciw ich rosnącym oczekiwaniom. Karmy dla szczeniąt oraz psów dorosłych małych ras są dostępne wśród poszukiwanych przez opiekunów przepisów bezzbożowych. Nasze przepisy bogate w indyka wykorzystują owoce, warzywa i aromatyczne zioła. Jako źródło węglowodanów lekkostrawnych zastosowaliśmy korzeń manioku (znany także jako tapioka), który stosuje się też w kaszkach i deserach dla niemowląt. Country Farms™ dla szczeniąt i psów dorosłych małych ras jest bardziej odżywcza i charakteryzuje się wyższym poziomem białka i tłuszczu, aby spełnić większe oczekiwania w mniejszym ciele.
Uczciwe przepisy z gospodarstw, które znamy Polscy opiekunowie psów chętnie sięgają po europejskie produkty marki Country Farms™ z północnych Włoch, dzięki jej uczciwym recepturom stworzonym z wysokiej jakości surowców,
z lokalnych gospodarstw, które znamy. Średnio połowę składu karmy stanowią: mrożona wołowina, łosoś, jagnięcina lub schłodzony kurczak oraz koncentraty białkowe, smalec i zmielone podroby, które dostarczają między 60 a 75% białka pochodzenia zwierzęcego. W karmie dla psów małych ras znajduje się delikatny indyk, także dostarczany w formie mrożonej. To doskonałe źródło białka (w 70% pochodzenia zwierzęcego), wspomaga odżywianie mięśni i całego organizmu małego pieska, często o wrażliwym przewodzie pokarmowym.
Mniejsza porcja dzięki wysokiej gęstości odżywczej Karma Country Farms™ charakteryzuje się wysoką wartością odżywczą, co przekłada się na jej zagęszczenie i relatywnie mniejsze porcje pokarmu w porównaniu z innymi produktami. Oznacza to, że karmy suchej Country Farms™ Twój pies będzie jadł nawet 3x mniej niż typowego jedzenia mokrego: puszki czy domowego. To też przekłada się na to, na jak długo wystarcza worek jedzenia Country Farms™. Często opiekunowie stosują żywienie łączone (nawet 1/3 opiekunów psów), czyli podają połowę porcji karmy suchej i posiłek
z karmy mokrej lub przygotowany samodzielnie. Wtedy karma sucha może starczyć nawet na 2x dłuższy okres czasu karmienia ulubieńca. Warto oszacować wielkość porcji i podawane proporcje, aby uniknąć przekarmiania małego psa. Określenie optymalnej wielkości opakowania pozwala dostosować wielkość regularnych zakupów do potrzeb małego psa. Przeważnie opakowanie 2,5 kg starcza dla psa miniaturowego lub małego na około jeden miesiąc wyżywienia – jeśli pies je tylko tę karmę. Z kolei opakowanie 7 kg zapewnia zapas jedzenia na przeszło kwartał dla jednego pieska i jest świetnym rozwiązaniem, gdy ktoś ma ich więcej. Wiemy, że coraz większej grupie odpowiedzialnych opiekunów zwierząt zależy na tym, aby wiedzieć, czym karmią swojego ulubieńca. Dlatego śledzimy drogę naturalnych, regionalnych składników trafiających do nas z pól gospodarstw, które znamy, do miski. Wiemy, że są one pozyskane w sposób zrównoważony, a nasze uczciwe przepisy są pełnowartościowe i odżywcze dla psów każdej wielkości. Dlatego może warto rzucić wszystko i podać psom naturalnie wyśmienite, nowe, autentyczne smaki karmy Country Farms™, stworzone według uczciwych przepisów z naturalnych składników, z gospodarstw, które znamy.
39
Pies
Mój pies jest alergikiem! Jaką karmę polecać, aby rozwiązać ten problem? dr n. wet. Joanna Zarzyńska Redaktor naczelna magazynu „ZooBranża”
Czy zdarzyło się Wam rozmawiać ze zdesperowanym opiekunem psa, którego pupil stale miewa problemy trawienne, wymiotuje czy męczą go biegunki? A w dodatku swędzi go skóra, niemiłosiernie się drapie, a nawet wygryza sobie boki do krwi? Objawy te mogą wskazywać na występowanie u zwierzaka nietolerancji pokarmowej, czyli – mówiąc wprost – alergii na niektóre składniki karmy. To swoisty znak naszych czasów, coraz częściej spotykany wśród czworonogów należących do wielu ras. Jak rozwiązać ten problem? Otóż jedynym sposobem jest określenie, co uczula pupila, i zaproponowanie karmy pozbawionej alergenu. Jak się do tego zabrać i jakie karmy polecać, aby pomóc klientowi i jego psu? 40
Michał Sawa
GRANDE CANE
Kiedy słyszę od klienta, że „jego pies jest alergikiem”, zazwyczaj domyślam się, że na 70% jest to pies rasy małej, gdyż te najmniejsze psy, do 10 kg masy ciała, mają skłonności i predyspozycje do alergii. Klienci pytają o karmy i przekąski, które nie zawierają w swoim składzie kurczaka. Kiedyś pies z alergią pokarmową miał do dyspozycji najczęściej karmy bytowe zawierające jagnięcinę, natomiast przez lata uległo to dużym zmianom na rynku i dziś możemy spotkać karmy zawierające mięso ryb, kaczki czy dziczyznę w wersji hipoalergicznej, czyli dla psów z alergią. Klientom wydaje się, że bardzo dobra karma w zupełności wystarczy, aby ich pupil rozstał się z alergią na zawsze, lecz niestety należy zwracać uwagę klientom na to, co pies podjada między głównymi posiłkami, gdyż być może właśnie tam tkwi ich problem. Obecnie na rynku każdy szanujący się producent karmy dla psów posiada w swojej ofercie karmy hipoalergiczne lub po prostu karmy bytowe monobiałkowe oparte na jednym źródle białka zwierzęcego, których podawanie może ograniczyć do minimum problemy alergiczne jego pupila. Należy pamiętać, że jednym z wielu powodów prowadzących do alergii jest podawanie psom „mięsnych sałatek”, karm, w których składzie znajdujemy kilka rodzajów mięs, czyli karm opartych na różnych rodzajach białka zwierzęcego.
Skąd się biorą alergie i jak je rozpoznać? Żyjemy w zurbanizowanym środowisku, narażeni na działanie wielu czynników – alergenów. U osobników wrażliwych mogą one powodować nadmierną reakcję układu odpornościowego (nadprodukcja przeciwciał z grupy IgE oraz histaminy). Dotyczy to również spożywania żywności wysokoprzetworzonej. U coraz większego odsetka ludzi i zwierząt stwierdza się podatność na atopie, alergie czy nietolerancje pokarmowe. U zwierząt zaczynamy podejrzewać alergię zazwyczaj w związku z zaburzeniami stanu skóry i okrywy włosowej. Objawy bywają zróżnicowane – dominującym symptomem u psów i kotów jest zaczerwienienie oraz świąd skóry (uogólniony bądź miejscowy). Dochodzi do samouszkadzania skóry (gryzienie, drapanie), wylizywania łap. Włos staje się suchy
bądź matowy, obserwuje się łuszczenie naskórka, miejscowe przełysienia, nadmierne wypadanie sierści, często także nawracające zapalenie ucha zewnętrznego. U psów zdarzają się również łojotok i nawracające dermatozy na tle grzybiczym (drożdżaki Malassezia spp.). Jedynie 10–15% alergii daje objawy ze strony przewodu pokarmowego, jak biegunka czy wymioty. Nie zawsze są to symptomy alergii, bowiem podrażnienia skóry u psów mogą mieć podłoże dietetyczne (polegające na niedoborze jakościowym składników odżywczych – niezbędnych aminokwasów i kwasów tłuszczowych) lub mogą być związane z narażeniem na alergeny środowiskowe lub pokarmowe. Przy nadwrażliwości/nietolerancji pokarmowej – przy której brak jest udziału układu odpornościowego – obok objawów skórnych mogą się pojawić wymioty, biegunki, problemy z trawieniem i miejscowe stany zapalne jelit. Nietolerancją pokarmową można określić zespół chorobowy pole-
gający na nieprawidłowym trawieniu i wchłanianiu spożytego pokarmu lub upośledzonym wydalaniu przetrawionych składników pokarmowych. Zazwyczaj potocznie używa się terminu „alergia pokarmowa” czy „alergik”, natomiast pamiętajmy, że nadwrażliwość na pokarm może mieć również tło niealergiczne/nieimmunologiczne (związane np. z zaburzeniami metabolicznymi, jak nietolerancja laktozy), pies może cierpieć także na alergię wziewną (pyłki – najczęściej sezonowo) czy kontaktową (reakcja nadwrażliwości typu IV, tzw. późna) – kontakt bezpośredni z alergenem obecnym np. w podłożu (jak cement, gumowa podłoga, środki chemiczne). Często u zwierząt trudno jest potwierdzić w praktyce charakter immunologiczny reakcji. Stwierdza się genetyczną czy rasową podatność na reakcje alergiczne, u psów wymienia się zwłaszcza rasy białe (o niskiej ilości pigmentu), owczarki niemieckie, buldogi francuskie i angielskie, boksery, labradory, golden retrievery, shar pei. REKLAMA
Pies
Ewelina Kassner Brand Manager www.petner.com.pl
W diecie psa alergika warto unikać potencjalnych alergenów. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest karma monobiałkowa (z jednym źródłem białka pochodzenia zwierzęcego) oraz o jak najprostszym i przejrzystym składzie. Taką karmą jest mokra karma dla psa marki Petner w saszetce 500 g. Każdy posiłek składa się w 95,5% z mięsa i podrobów w bulionie własnym. Do tego dodatki funkcjonalne wspierające zdrowie i dobrą kondycję. Bez zbóż, sztucznych barwników i konserwantów.
Co może uczulać psa? Alergia pokarmowa to reakcja na substancje obecne w pożywieniu, występuje niesezonowo i stanowi około 30% chorób skóry na tle alergicznym. Antygenami pokarmowymi są zazwyczaj białka zawarte w pokarmie (zarówno pochodzenia zwierzęcego – jak mięso drobiowe, wołowe, białka mleka, jaja, ale także roślinnego, np. soi, kukurydzy), na które zwierzę najczęściej było narażone (obecne w karmie), o dużej masie cząsteczkowej (w tym glikoproteiny) 40–70 kDa, przechodzące przez barierę jelitową. Alergia może też dotyczyć dodatków do żywności, np. barwników, konserwantów, aromatów, zagęszczaczy, emulgatorów. Również zboża mogą być przyczyną alergii, jeśli do karmy dodawane są całe ziarna zawierające białko roślinne (pszenica 12% białka, kukurydza 9%). Zwróćmy jednak uwagę, że będący „na indeksie” w diecie wielu ludzi gluten nie stanowi problemu u psów (jedynie dwie rasy mają zwiększoną nietolerancję glutenu: seter irlandzki oraz border terier). Zazwyczaj tłuszcze i węglowodany nie uczulają, mogą powodować jednak nietolerancję pokarmową. Bywa, że zwierzę jest uczulone na więcej niż jeden składnik diety. Może też występować reakcja krzyżowa, np. pies uczulony na wołowinę będzie reagował na mięso innych przeżuwaczy.
Dieta eliminacyjna W rozpoznaniu alergii pomocny jest szczegółowy wywiad z opiekunem zwierzęcia (na temat żywienia), a także badania serologiczne oraz dermatologiczne (eliminacja dermatoz innego tła). Diagnozowanie alergii pokarmowej jest trudne. Aby poprawić stan zdrowia psa, należy wyelimino-
42
wać alergeny z jego diety. U zwierząt z problemami skórnymi prawidłowy dobór diety ma ogromne znaczenie terapeutyczne oraz poprawia ogólny komfort życia. Tutaj dochodzimy do pojęcia „dieta eliminacyjna” – czyli komponowanie posiłku na bazie nowych, dotychczas nieobecnych w diecie źródeł białka zwierzęcego/roślinnego oraz węglowodanów. Jeśli nie mamy pewności, co uczulało zwierzę w diecie podstawowej, to stopniowe eliminowanie poszczególnych składników diety i obserwowanie reakcji psa będzie jednym z najważniejszych działań. Ustalenie, z którymi źródłami białka pies nie miał styczności dotychczas, może być utrudnione, jeśli opiekun stosował bardzo urozmaiconą dietę i do tego np. była ona mieszana, tj. trochę domowa, trochę gotowa, czasem surowe mięso. Często lekarz weterynarii w celu identyfikacji antygenu stosuje też próbę prowokacji, czyli przywrócenia usuniętych z diety psa składników, żeby zaobserwować reakcje organizmu (etap prowokacji trwa 10–14 dni/dany składnik). Dietę eliminacyjną można oprzeć na diecie komercyjnej lub domowej. Ważna jest konsultacja z lekarzem weterynarii bądź dietetykiem, aby prawidłowo taką dietę zbilansować i uniknąć niedoborów, np. związków mineralnych czy witamin, zwłaszcza u zwierząt młodych, rosnących. Z jakich źródeł białka zwierzęcego korzystamy? Szukamy mięs niestosowanych jako surowiec w popularnych karmach (najczęściej jest to kurczak, wołowina, jagnięcina), np. koniny, dziczyzny, mięsa z królika czy strusia, wybranych ryb. W karmach gotowych, które dedykowane są psom alergikom (karmy hypoalergiczne), pojawia się też wieprzowina (której nie podajemy psom na surowo) czy coraz szerzej promowane białko z owadów. Dany składnik powinien być wprowadzany do diety przez minimum cztery tygo-
dnie. Jeśli nie ma reakcji (brak świądu), można dodać kolejny składnik diety. Pomocny jest tzw. dziennik dietetyczny. Konieczne jest w tym czasie wyeliminowanie wszelkich przekąsek i przysmaków – gdyż mogą one zawierać alergen i zaburzyć cały proces.
Karmy hypoalergiczne Wielu opiekunów nie podejmuje się przygotowywania psiej diety w domu (w większych miastach są już firmy cateringowe dla psów), woli skorzystać właśnie z oferty karm gotowych hypoalergicznych. Formuły tych karm zostały opracowane w taki sposób, aby ograniczyć możliwość wystąpienia reakcji niepożądanych na składniki pokarmowe (zwłaszcza na białko zwierzęce). Są to karmy monobiałkowe lub z ograniczonymi źródłami białka (jedno zwierzęce i maksymalnie dwa roślinne), z którymi zwierzę się wcześniej nie stykało. Białko powinno być wysokostrawne i łatwo przyswajalne (często jest poddane odpowiedniej obróbce technologicznej). Również redukuje się rozmiar cząsteczki białka – forma peptydów, hydrolizaty białkowe (masa cząsteczkowa nie więcej niż 10 kDa). Hydroliza (białka są poddawane wstępnemu działaniu enzymów, w rezultacie uzyskiwane są mniejsze cząsteczki) powoduje zwiększenie strawności i wchłaniania białka z przewodu pokarmowego, co może zdecydowanie poprawiać wykorzystanie białka pokarmowego przez organizm i zmniejszyć reakcje alergiczne (zmniejsza nadwrażliwość nawet 100x). Najczęściej stosowany jest hydrolizat z kurczaka, łososia, a także kazeiny bądź białka soi. Alergia może być także związana ze źródłem białka roślinnego. Źródło węglowodanów (oraz białek roślin-
nych) również powinno być zmienione, często w karmach rezygnuje się ze zbóż (popularnie stosowanych w karmach bytowych, źródła wspomnianego wyżej glutenu) na rzecz ziemniaków (skrobia dla zwierząt stanowi cenne źródło energii) czy tapioki. W karmach hypoalergicznych znajdziemy także żyto, jęczmień czy soję.
Przysmaki dla alergików Pamiętajmy, że źródło białka szkodzącego zwierzęciu powinno być całkowicie wyeliminowane z diety – czyli także z przekąsek, nagród i domowych „dokarmiań” ze stołu. Stąd idea hypoalergiczności przeniosła się także na grupę produktową smakołyków. Warto o tym przypominać klientom przychodzącym do sklepu po karmę dla psa alergika – można od razu przeprowadzić sprzedaż łączoną: karma + przysmaki monobiałkowe. Jeśli zwierzę cierpi na alergię/ nadwrażliwość pokarmową, trzeba także bardzo ostrożnie dobierać su-
plementy diety – które w swoim założeniu mają wspomagać organizm. Jednak jeśli np. pies jest uczulony na rybę, to podawanie mu oleju rybnego na poprawę okrywy włosowej nie jest dobrym pomysłem!
Dodatki funkcjonalne W karmach hypoalergicznych stosuje się dodatki funkcjonalne, które wspomagają pracę jelit oraz barierę skórną – FOS i MOS. FOS, czyli fruktooligosacharydy, należą do frakcji włókna nierozpuszczalnego, których naturalnym źródłem są: pulpa buraczana, ziarno soi, cykoria, psylium. FOS nie są trawione, ale ulegają fermentacji bakteryjnej z wytworzeniem lotnych kwasów tłuszczowych (LKT). Mają one działanie prebiotyczne, zakwaszają treść jelitową, zapobiegają biegunkom. Poprawiają funkcjonowanie przewodu pokarmowego, w tym bariery jelitowej, oraz wspomagają rozwój korzystnej mikrobioty jelitowej, a hamują rozwój patogennej.
Kolejnym istotnym dodatkiem funkcjonalnym są mannooligosacharydy (MOS). Należą do włókna nierozpuszczalnego, występują w ścianie komórkowej drożdży. Drożdże są bogate w witaminy z grupy B, enzymy i sole mineralne zalecane w przypadku zaburzeń w procesie rogowacenia naskórka. Regulują wydzielanie serum, stabilizują funkcje bariery skórnej. MOS pobudzają miejscową odporność błony śluzowej jelit, a także hamują wzrost patogennej mikrobioty bakteryjnej (zapobiegają biegunkom). Diety hypoalergiczne zawierają też nutraceutyki – składniki poprawiające funkcjonowanie bariery skórnej i jelitowej oraz ograniczającej negatywne objawy, np. świąd czy biegunkę. Na przykład oleje roślinne, których niezbędne kwasy tłuszczowe mają korzystny wpływ na przewód pokarmowy oraz barierę skórną. Kwasy omega-3 mają silne działanie przeciwzapalne, zaś kwasy omega-6 wchodzą w skład bariery hydrofilowej skóry. Inne składniki funkcjonalne, które można wymienić, to: aminokwasy siarkowe (niezbędne REKLAMA
NOWOŚĆ! MIĘSNE SASZETKI 500g Bez zbóż. W 100% naturalny posiłek. Aż 95,5% mięsa i podrobów w aromatycznym bulionie.
Polub nas na
www.petner.com.pl
Pies www.portica.pl
Owady sposobem na alergie Bardzo obiecującym trendem w żywieniu zwierząt alergicznych są karmy na bazie białka z owadów. Ze względu na swoje wysokie walory odżywcze i prozdrowotne owady mogą bez problemu stanowić podstawę karm monobiałkowych, zalecanych w dietach hypoalergicznych i eliminacyjnych. Uznaje się, że białko owadzie, jako nowe w diecie zwierząt towarzyszących, jest niealgerizujące. Ponadto owady są najbogatszym w przyrodzie źródłem białek stabilizujących mikrobiom jelitowy zwierząt. Sprawiają też, że karmy są atrakcyjne smakowo i zapachowo bez dodatku sztucznych atraktantów. W karmach TOMOJO głównym składnikiem jest mączka z owadów. W przemyślanej recepturze pominięto także dużą grupę składników uważanych za alergizujące: pszenicę, gluten, kukurydzę, soję, jajka, ryby i produkty mleczne. Nie ma też sztucznych konserwantów. Karmy są lekkostrawne i wysoko przyswajalne. I co równie ważne, są wolne od antybiotyków i hormonów.
do syntezy keratyny), kompleksy antyoksydantów, chelatowany cynk, kompleksy witamin z grupy B.
Reakcja nadwrażliwości Ponieważ mówimy o organizmach, których układ odpornościowy reaguje nadmiernie, to może się zdarzyć, że po dłuższym czasie podawania diety hypoalergicznej u niektórych osobników pojawią się reakcje nadwrażliwości na źródło białka z danej karmy, co oczywiście powinno spowodować zmianę karmy na taką, która opiera się na nowym źródle białka. Nie ma też uniwersalnej formuły diety – bywa, że dany produkt pomaga jednemu psu, a innemu nie. Opiekunowie psów alergików są bardziej wyczuleni na jakość surowców stosowanych w karmach, szukają produktów niskoprzetworzonych, o dobrze opisanych składach i wolnych od potencjalnych innych niż białkowe antygenów (typu konserwanty).
Na efekty dietoterapii trzeba poczekać, zazwyczaj producenci karm deklarują uzyskanie rezultatu poprawy stanu organizmu od trzech tygodni do dwóch miesięcy od wprowadzenia diety (poprawa stanu skóry może być widoczna dopiero po dłuższym czasie, kilkumiesięcznym, często wspomaga się skórę szamponoterapią). 44
Jakie zwierzęta są szczególnie narażone? Nietolerancja pokarmowa może wystąpić u psów i kotów niezależnie od ich wieku, rasy i płci (aczkolwiek częściej pojawia się u zwierząt młodych, zazwyczaj ujawnia się przed ukończeniem1. roku życia). Natomiast wrodzone skłonności do alergii uwidaczniają się zazwyczaj między 6. miesiącem a 3. rokiem życia. Alergikiem zwierzę możne stać się jednak w każdym wieku – podobnie jak ma to miejsce u ludzi, a także alergia może się utrzymywać do końca życia. Opiekun zwierzęcia koniecznie powinien skonsultować się z lekarzem weterynarii w celu prawidłowej diagnozy oraz wdrożenia postępowania leczniczego. Diety gotowe są dietami pełnoporcjowymi i mogą być podawane przez całe życie zwierzęcia (ale nie u wszystkich zwierząt jest to konieczne). Natomiast na efekty dietoterapii
trzeba poczekać, zazwyczaj producenci karm deklarują uzyskanie rezultatu poprawy stanu organizmu od trzech tygodni do dwóch miesięcy od wprowadzenia diety (poprawa stanu skóry może być widoczna dopiero po dłuższym czasie, kilkumiesięcznym, często wspomaga się skórę szamponoterapią). Ponieważ wybór karm hypoalergicznych jest duży, to bez problemu można dobrać karmę odpowiednią do wieku psa i jego aktywności. Należy przestrzegać diety i uczulić wszystkich domowników, żeby nie podkarmiali pupila innymi produktami – konsekwencja jest kluczem do sukcesu. Problemem może być też podjadanie z innej miski, jeśli w domu jest kilka psów, albo zjadanie czegoś na spacerach. Często opiekun nie zdaje sobie sprawy, że takie drobne wykroczenia mogą popsuć efekt terapeutyczny, i zazwyczaj obwinia stosowaną karmę, że jest nieskuteczna. Pies alergik wymaga zatem dużo więcej uwagi od swojego opiekuna.
Pies i kot
Czas zmienić legowisko… Design oraz nowe trendy we wzorach dr inż. Paweł Zarzyński Coraz więcej opiekunów psów i kotów przeprowadza się z blokowisk do własnych „czterech ścian” otoczonych mniejszym lub większym prywatnym terenem. Dla ich pupili to wymarzone miejsce do zabaw i spędzania czasu. W ciepłych porach roku wiele psów, zwłaszcza tych długowłosych i źle znoszących upały, zdecydowanie preferuje pozostawanie na świeżym powietrzu, i to nawet na noc. Jednak wraz z nastaniem jesieni, gdy temperatury systematycznie spadają, skwapliwie powracają pod dach. Aby zapewnić im komfort wypoczynku, konieczne jest starannie dobrane legowisko. Jakie są najnowsze trendy na rynku psich i kocich posłań? Jakich rozwiązań poszukują wymagający opiekunowie tych zwierząt? I wreszcie – o co zapytać i jakich porad udzielić, oferując „łóżko” dla pupila?
Legowisko – psie i kocie „must have”! Czy legowisko jest bezwzględnie konieczne dla psiego lub kociego pupila? Absolutnie tak, choć niektórym początkującym opiekunom zdarza się to kwestionować („Przecież on i tak prawie zawsze śpi ze mną w łóżku/ leży na kanapie itp.”). Nawet jeśli faktycznie zwierzak zdecydowanie preferuje jako „legowisko” ulubiony domowy mebel
46
(lub nasze kolana ), to i tak własne posłanie jest mu niezbędne? Dlaczego? Wynika to z potrzeb psychologicznych psa – legowisko stanowi bowiem dla niego nie tylko miejsce do snu, lecz także namiastkę nory, w której mieszkali przed tysiącami lat jego dalecy przodkowie. Nora była dla nich azylem i gwarantowała bezpieczeństwo. Co ciekawe, mimo tak znacznych zmian ewolucyjnych ta potrzeba nadal jest głęboko zakorzeniona w zachowaniu psa. Skarcony przez opiekuna (oczywiście tylko słowem lub gestem!) lub
wystraszony (np. w czasie burzy), instynktownie chroni się we własnym legowisku. Potrafi również pobiec tam z ulubionym przysmakiem, żeby w spokoju oddać się rozkoszy jego konsumpcji, kolekcjonować w posłaniu swoje ukochane zabawki, zanieść tam ukradzioną koszulkę czy bluzę z zapachem swojego pana itp. Koty mają zresztą podobnie, ale z jedną różnicą – ich dzicy przodkowie szukali zwykle schronienia na drzewach, np. w dziuplach. Stąd domowe „mruczki” uwielbiają, gdy ich posłanie
www.bialykiel.shop
Przedstawiamy modele legowisk firmy Biały Kieł, które cieszą się największą popularnością. Legowiska owalne z miękką poduszką uszyte są z eleganckiego, szarego materiału z motywem łapek i kotów. Należą do produktów trwałych i łatwych w czyszczeniu. Nadają się do prania w temperaturze 40 stopni, ręcznie lub na niskich obrotach. Dostępne w 10 różnych rozmiarach. Produkt jest dostępny w stałej ofercie firmy. Zapraszamy sklepy zoologiczne do współpracy. Aby uzyskać więcej informacji, zapraszamy do kontaktu bezpośredniego z naszą firmą. Możliwa wysyłka produktów.
znajduje się możliwie wysoko. Mogą wtedy w poczuciu spokoju i bezpieczeństwa obserwować swoje terytorium. Wszystko to sprawia, że dobrze dobrane legowisko jest klasycznym „must have” każdego psa i kota, a jeśli opiekun w to powątpiewa, to należy zdecydowanie wyprowadzić go z błędu. Jako ciekawostkę warto dodać, że wspomniane odziedziczone po przodkach zwyczaje psów i kotów do chowania się (odpowiednio w norach i dziuplach) sprawiają, że zwierzaki te wręcz uwielbiają wszelkiego typu posłania w kształcie budki z otworem, imitującej naturalne schronienie. Dlatego warto pamiętać o zaopatrzeniu sklepu również w takie produkty i aktywnie polecać je kupującym (zwłaszcza że z reguły bywają droższe niż ich klasyczne odpowiedniki, czyli zwykłe legowiska).
Legowiska dla zwierząt należą (wraz z ubrankami, torbami transportowymi, kocimi toaletami) do grupy nietypowych produktów zoologicznych, bowiem ich sprzedaż podlega bardzo silnym wpływom wynikającym z aktualnych trendów designerskich. Innymi słowy, najlepiej sprzedają się modele, które współgrają z tym, co oferują w danym okresie sklepy wnętrzarskie, a nawet... katalogi „ludzkiej” mody.
Legowiska – co w trawie piszczy? Legowiska dla zwierząt należą (wraz z ubrankami, torbami transportowymi, kocimi toaletami) do grupy nietypowych produktów zoologicznych, bowiem ich sprzedaż podlega bardzo silnym wpływom wynikającym z aktualnych trendów designerskich.
Innymi słowy, najlepiej sprzedają się modele, które współgrają z tym, co oferują w danym okresie sklepy wnętrzarskie, a nawet... katalogi „ludzkiej” mody. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy kupującą jest kobieta, najczęściej doskonale obeznana z tym, co obecnie jest „na topie”, oraz z natury bardziej wyczulona na estetykę niż przedstawiciele płci przeciwnej (popularny żart mówiący, że panowie rozróżniają REKLAMA
Sprawdź naszą ofertę www.bialykiel.shop
Funkcjonalna poduszka! Wyjmowalna, dwukolorowa i łatwa w praniu
Wygodne i przytulne legowisko
Idealne na jesienno-zimową aurę
Pies i kot
Bogumiła Jankiewicz Właściciel firmy AQUAEL www.comfy.pl
Melange nie tylko praktyczny! Pontony i Sofy Comfy z serii Melange są w 100% wodoodporne i mają bardzo praktyczny, odporny na zabrudzenia kolor melanżowego brązu i szarości. Są dwustronne i idealnie pasujące do każdego, również nowoczesnego wnętrza. Oprócz tego szyte żyłką z bardzo mocnej tkaniny pozwalają dedykować je dla najbardziej niesfornych i dużych psów. Zarówno Sofy, jak i Pontony są próżniowo zapakowane, dzięki czemu w sklepie, gdzie zawsze tego miejsca brakuje, nie zajmują dużo powierzchni (oszczędzamy 75% kubatury). Przez to są też bardzo wygodne w transportowaniu do domu klienta. Prezentujemy w sklepie np. tylko najmniejszy, już rozpakowany i złożony wg instrukcji, pozostałe, duże rozmiary mogą być wysoko na półkach i dzięki temu możliwa jest dostępność wszystkich rozmiarów. Równie praktyczne i w sprawdzonym melanżu, ale w większej gamie kolorów, są legowiska Emma Melange dla mniejszych psów oraz szary Teddy Melange z misiową melanżową wyściółką i dwustronną poduszką.
trzy kolory, w wielu przypadkach nie jest bynajmniej wyssany z palca ). To spory kłopot i – zarazem – wyzwanie, zarówno dla projektantów i producentów legowisk, jak i dla właścicieli sklepów zoologicznych, którzy – chcąc nie chcąc – muszą nadążać za modą. Jakie zatem trendy kształtują ten rynek w bieżącym sezonie? Po przejrzeniu katalogów wiodących producentów legowisk wydaje się, że najważniejsze z nich to: stawianie na modne materiały – wielu producentów stawia na skórę i futerko, rzecz jasna „ekologiczne”, czyli wykonane z syntetycznych surowców. Ekoskóra dostępna jest w szerokiej gamie kolorów, ma również tę zaletę, że nie wymaga prania (po zabrudzeniu wystarczy wytrzeć legowisko wilgotnymi chusteczkami). Z kolei mięciutkie futerko jest ulubionym
przez wiele psów i kotów materiałem, który zapewnia im komfort wypoczynku i zachęca do korzystania z posłania. Bardzo modne są też legowiska materiałowe, ale ze wstawkami z ekoskóry nadającymi im oryginalny, atrakcyjny dla oka klienta wygląd; kolory dopasowane do trendów meblarskich – równie ważny jak sam materiał jest jego kolor dopasowany do trendów meblarskich i wnętrzarskich. Większość producentów proponuje w tym sezonie stonowane kolory w różnych odcieniach szarości, beżu i brązu. Modne są również fiolet i ciemny róż oraz kraciaste wzory. Tradycyjnie (to akurat trend ponadczasowy) klienci poszukują też wzorków kojarzących się z psami i/ lub kotami, czyli w „łapki”, z motywem kości, „panterki” itp.;
www.zolux.com
Specjalne legowiska dla szczeniaków marki Zolux Legowiska z gamy Puppy marki Zolux to doskonały wybór dla nowego członka rodziny. Specjalnie dedykowane szczeniętom wygodne legowiska zostały wykonane z przyjemnej w dotyku, niebieskiej tkaniny o splocie przypominającym wełnę oraz miękkiego, beżowego polaru. Gama obejmuje zarówno owalne poduchy i legowiska o klasycznym kształcie, które pozwalają stworzyć przestrzeń do komfortowego wypoczynku pupila, jak i namiot tipi (wyposażony w poduszkę), który dodatkowo zapewnia mu możliwość schowania się, a tym samym przyczynia się do poczucia bezpieczeństwa zwierzęcia w nowym środowisku. Stonowana kolorystyka gwarantuje, że psi kącik doskonale wkomponuje się w przestrzeń mieszkania, a zdejmowane poszewki ułatwią utrzymanie go w czystości.
48
legowiska dwustronne i wielofunkcyjne – wielu producentów stara się również zaskoczyć klienta samym kształtem legowiska. Obok tradycyjnych, czworokątnych lub owalnych, proponują więc posłania w formie sześciokąta, kielicha kwiatu itp. Popularnością cieszą się też niestandardowe rozwiązania, takie jak tzw. norki (czyli posłanie wraz z miękkim kocykiem, pod który pupil może wpełznąć (zapewnia nie tylko ciepło, lecz także poczucie bezpieczeństwa), legowiska parapetowe (aby kot lub pies mógł wygodnie obserwować świat przez okno), a nawet ścienne – dla kotów, przeznaczone do zawieszenia na pewnej wysokości. Ciekawostkę stanowią też legowiska wielofunkcyjne, które opiekun może samodzielnie konfigurować, np. zamie-
niając budkę w klasyczną kanapę, odpinając lub przypinając brzegi, odwracając poduchę (dwie strony = dwa różne kolory) itp.; nowoczesne wypełnienia (ortopedyczne) – obok samego wyglądu posłania wiodący producenci kładą też duży nacisk na komfort wypoczynku pupila. Dlatego starannie dobierają wypełnienie legowiska (np. gąbka granulowana), tak aby nie odkształcało się wraz z upływem czasu, zapewniało solidną izolację od podłoża i chroniło wrażliwe ciało pupila przed odleżynami; wygoda czyszczenia i prania – wiodący producenci legowisk kładą też duży nacisk na aspekty praktyczne ich użytkowania, a więc kwestię utrzymania posłania w czystości. Dlatego mniejsze modele konstruowane są tak, aby można było prać je w całości (najlepiej w pralce), większe zaś mają możliwość rozłożenia przed praniem na części; dodatkowe funkcjonalności – ciekawostkę na rynku stanowią
legowiska, które oferują pupilowi coś więcej niż tylko sen. Jako przykład można wskazać posłania, które – według deklaracji ich producentów – wytwarzają pole magnetyczne o działaniu relaksującym, uspokajającym, a nawet terapeutycznym (zmniejszają ból, zwłaszcza ten o podłożu ortopedycznym). Oferowane są również legowiska z jonami srebra, bursztynem itp., mające odstraszać pasożyty, poprawiać jakość snu. Warto zainteresować się tego typu ciekawostkami, bowiem wielu klientów zerka na nie łaskawym okiem i są gotowi zapłacić więcej, byle tylko zapewnić swoim pupilom dodatkowy komfort i lepszą jakość wypoczynku.
Design to nie wszystko! Praktyka uczy, że w przypadku psiego czy kociego legowiska wielu klientów, a zwłaszcza pań, w pierwszym rzędzie uzależnia swoją decy-
zję zakupową właśnie od wyglądu danego produktu. Oczywiście nie ma w tym nic złego, wręcz przeciwnie, pod warunkiem jednak, że produkt ów będzie właściwie dopasowany do potrzeb ich pupila. Część z tych potrzeb bywa nie do końca oczywistych dla wielu kupujących, więc należy im je uświadomić. Na co trzeba zwrócić uwagę, pomagając w doborze posłania dla zwierzaka? rozmiar – wielkość legowiska musi być dostosowana do gabarytów pupila – ze zbyt małego nie będzie chciał korzystać, z kolei zbyt duże nie zapewni mu pełnego komfortu. Psy i koty bardzo lubią bowiem legowiska dopasowane do ich rozmiarów, tak aby po zwinięciu się w kłębek dobrze je „wypełniały”. Dlatego zawsze należy zapytać klienta, jak duży jest jego pupil, i zaproponować mu legowisko we właściwym rozmiarze, a nawet zaprosić go do sklepu wraz z psem, żeby dobrać optymalną wielkość posłania; niech rośnie wraz z pupilem! – z powyższego wynika jeszcze REKLAMA
Pies i kot www.amiplay.eu
Świat zmienia się na naszych oczach. Dotyczy to zarówno mody, wzornictwa, szeroko pojętego designu, jak i różnych sfer naszego życia. W meblarstwie już od pewnego czasu obserwujemy zwrot w kierunku natury i materiałów nią inspirowanych. W domach pojawia się coraz więcej drewna, wełny, lnu oraz bawełny czy nawet odważnych zielonych aranżacji. Równocześnie zmianie ulega życie naszych pupili. Coraz częściej stają się domownikami, a miejsce ich wypoczynku jest integralną częścią domu. W związku z tym wiele firm zoologicznych zaczyna wykorzystywać w swoich produktach materiały meblowe, ułatwiając ich aranżację we wnętrzach oraz zapewniając trwałość wyrobów. Jedną z nich jest polski producent amiplay, który już od lat korzysta z wysokiej jakości tkanin tapicerskich wiodących dostawców. W ich ofercie widać naturalny trend, którego przykładem jest seria Montana. Wykonana z gładkiej tkaniny meblowej przypominającej wełnę w pastelowych kolorach ziemi, doskonale wpisuje się we współczesne wnętrza.
jedno – legowisko powinno „rosnąć” wraz z pupilem. Dlatego dla szczenięcia dużej rasy nie polecamy od razu ogromnego posłania, ale najpierw o wiele mniejsze, dopasowane do niego rozmiarami. Argumentujemy, że szczeniak i tak zapewne dość szybko je zniszczy (zwłaszcza jeśli dopiero uczy się czystości), więc zakup od razu większego i droższego posłania byłby stratą pieniędzy. Dzięki temu, gdy pies podrośnie, będziemy mieli szansę sprzedać jego opiekunowi kolejne legowisko i ponownie dzięki temu zarobić; grubość – w przypadku dużych i ciężkich psów należy proponować wyłącznie odpowiednio grube i sprężyste, dobrze wypełnione posłania. Chodzi o wspomnianą już izolację. Takie legowisko zabezpiecza pupila przed kontaktem z twardym podłożem i chroni
Większość producentów proponuje w tym sezonie stonowane kolory w różnych odcieniach szarości, beżu i brązu. Modne są również fiolet i ciemny róż oraz kraciaste wzory. Tradycyjnie (to akurat trend ponadczasowy) klienci poszukują też wzorków kojarzących się z psami i/ lub kotami, czyli w „łapki”, z motywem kości, „panterki”.
50
jego skórę przed powstawaniem odleżyn i zrogowaceń (najczęściej tworzą się w okolicach stawów). Warto uświadomić to kupującemu, wtedy chętniej sięga nieco głębiej do kieszeni, wybierając grubsze i solidniejsze posłanie; rodzaj materiału – klienta należy również uczulić na rodzaj materiału, z którego jest wykonane legowisko. W przypadku psów długowłosych, a zwłaszcza osobników wystawowych, u których jakość włosa ma pierwszoplanowe znaczenie, trzeba polecać posłania z możliwie miękką i delikatną powłoczką, która nie powoduje niszczenia, filcowania i kołtunienia delikatnej szaty włosowej pupila. Idealnie nadają się zwłaszcza wspomniane już, tak modne w tym sezonie, ekologiczne futerka; wygoda czyszczenia – szukając dodatkowych argumentów sprze-
dażowych, w rozmowie z klientem zwróćmy jego uwagę na wygodę czyszczenia legowiska. Podkreślmy jakość zamków błyskawicznych w posłaniach rozbieralnych, możliwość wielokrotnego prania w pralce itp. Zaproponujmy też droższe, ale bardziej praktyczne modele dwustronne (odwracane legowisko lub poducha legowiska) – podpowiedzmy, że dzięki temu rozwiązaniu posłanie będzie można czyścić dwukrotnie rzadziej, co pozwala na oszczędzenie czasu, pracy i pieniędzy na środki piorące; odporność na zniszczenie – pomagając w doborze legowiska, zapytajmy też dyskretnie, czy pies nie wykazuje tendencji do jego gryzienia. Zresztą znaczna część klientów sama porusza ten temat, pytając o „niezniszczalne” legowisko. Niestety, nic takiego nie ist-
Wielkość legowiska musi być dostosowana do gabarytów pupila – ze zbyt małego nie będzie chciał korzystać, z kolei zbyt duże nie zapewni mu pełnego komfortu. Psy i koty bardzo lubią bowiem legowiska dopasowane do ich rozmiarów, tak aby po zwinięciu się w kłębek dobrze je „wypełniały”. nieje. Jeśli pies uwielbia niszczyć swoje posłanie, to nawet zakup najdroższego modelu wykonanego z jakościowej i wysoce odpornej tkaniny (np. kodury) go przed tym nie powstrzyma – to tylko kwestia czasu. W takim przypadku należy pokreślić w rozmowie z opiekunem, że w żadnym razie nie jest to zjawisko normalne, i zasugerować wizytę u dobrego psiego behawiorysty (a nawet
polecić konkretną osobę). Taki specjalista najczęściej będzie w stanie zdiagnozować przyczynę niszczenia i doradzić, co zrobić, aby wyeliminować ten nieprzyjemny nawyk z zachowania pupila. A my zyskamy w oczach klienta jako eksperci, którzy „znają się na rzeczy”, potrafią udzielić dobrych rad i do których warto regularnie powracać po dalsze wskazówki i... zakupy.
Klient kupuje oczami... Wzrok jest najważniejszym ze zmysłów podczas podejmowania decyzji zakupowej (no, chyba że akurat kupujemy np. perfumy lub dobre wino wraz z degustacją ), zwłaszcza w przypadku tak „designerskich” produktów, jak legowiska. Pamiętajmy o tym podczas kompletowania REKLAMA
Produkujemy i dostarczamy najlepsze na świecie karmy dla zwierząt towarzyszących... Nasza Ekspertyza. Wasz Sukces
+ Wybierz asortyment
+ Wybierz produkt
= Wybierz swój projekt etykiety
Stwórz swoją własną markę już dziś bez wymogu minimalnej ilości zamówienia Zadzwoń lub wyślij zapytanie. Ewa Drużkawiecka tel:
+48 52 304 7002
email: Ewa.Druzkawiecka@ga-petfoodpartners.co.uk
www.ga-petfoodpartners.pl
Pies i kot
Anna Ryba
Dyrektor Zarządzający www.royalpet.pl, www.royalvision.eu
Każdy pies, by mógł poczuć się dobrze w naszym domu, musi mieć zapewnione miejsce tylko dla siebie, tak zwany psi azyl. Chodzi o miejsce, w którym nasz przyjaciel będzie czuł się bezpiecznie, w którym będzie mógł spokojnie odpocząć, nie obawiając się, że ktoś z domowników ten odpoczynek zakłóci. Właśnie takim miejscem powinno być legowisko, ustawione w ustronnej, spokojnej części domu. Choć wielu właścicieli psów uparcie twierdzi, że legowisko jest zbędne, ponieważ pies i tak finalnie wybierze łóżko, to mimo to powinniśmy taki psi azyl stworzyć. Wieloletnie doświadczenia naszych klientów i nasze dowodzą, że nawet te psy, które zawsze spały w łóżku właścicieli, z czasem coraz częściej zaczęły korzystać z legowiska. Aby tak się stało, musimy wybrać odpowiednie posłanie dla naszego psa. Co oznacza odpowiednie? Idealne legowisko powinno być właściwie dobrane pod względem wielkości (pamiętajmy o tym, by nie było zbyt małe ani zbyt duże). Istotny jest również materiał, z którego jest wykonane (tkanina powinna być przyjemna w dotyku oraz posiadać stosowne atesty i certyfikaty). Równie ważną kwestią jest wypełnienie, które gwarantuje jakość wypoczynku. Dla właścicieli psów ważne są często względy estetyczne oraz praktyczne, dlatego legowiska Royal Pet poza tym, że stanowią ozdobę domu, to jeszcze tworzone są zgodnie z życzeniami naszych klientów i w pełni personalizowane. Dzięki temu każde posłanie, które wychodzi z naszej pracowni, jest absolutnie wyjątkowe i niepowtarzalne! I każde staje się zdecydowanie ulubionym legowiskiem…
ich oferty sklepowej oraz aranżacji ekspozycji. Po pierwsze, należy zapewnić ich bogaty wybór (w kwestii kolorów, wzorów i rozmiarów – choć co do tego ostatniego warto podpowiedzieć, że obecnie najmodniejsze są małe psy, więc warto zadbać o wybór zwłaszcza w tej grupie rozmiarowej legowisk), tak aby nawet najbardziej wymagający klient(ka) znalazł (znalazła) coś dla siebie. Jeśli chodzi o ekspozycję, dobrym rozwiązaniem jest przeznaczenie dla
W tym sezonie wielu producentów stawia na skórę i futerko, rzecz jasna „ekologiczne”, czyli wykonane z syntetycznych surowców. Ekoskóra jest dostępna w szerokiej gamie kolorów, ma również tę zaletę, że nie wymaga prania. Z kolei mięciutkie futerko jest ulubionym przez wiele psów i kotów materiałem, który zapewnia im komfort wypoczynku.
52
legowisk oddzielnych regałów, na których można je wygodnie eksponować. Stosowane w wielu sklepach rozwiązanie z „wyspą” pośrodku, na której stoją sterty legowisk, może i jest efektowne, ale ma zasadniczą wadę. Utrudnia klientowi dostęp do legowisk znajdujących się na spodzie, a nam przysparza dużo pracy przy ich wyciąganiu. Nie zaszkodzi również dodatkowo zachęcić kupujących, np. umieszczając na wyeksponowanych w sklepie legowiskach
kilka maskotek w kształcie psów i kotów. Wpływa to na postrzeganie produktów przez klientów jako wygodne i... podświadomie stymuluje ich do podejmowania korzystnych dla nas decyzji zakupowych. A poza tym buduje klimat sklepu jako przytulnego, przyjaznego miejsca oferującego wszystko, co najlepsze dla ich ukochanych, czworonożnych pupili, które warto regularnie odwiedzać i... zostawiać w nim swoje pieniądze. Dlaczego więc z tego nie skorzystać?
DBAMY O KAŻDY SZCZEGÓŁ! Wbrew powszechnie znanym stereotypom, łóżko nie jest idealnym miejscem do psiego wypoczynku. Wprawdzie instynkt stadny psów powoduje, że chcą być jak najbliżej nas, jako członków swojego stada, ale by w pełni wypocząć, potrzebują swojej własnej przestrzeni, czyli swojego własnego posłania. Marka Royal Pet powstała właśnie po to, by zadbać o najwyższą jakość snu naszych pupili. Producenci prześcigają się w pomysłach i projektach różnego rodzaju legowisk dla psów. W Royal Pet lata doświadczeń w hodowli psów oraz stała współpraca z behawiorystami zaowocowała ofertą w pełni personalizowanych legowisk różnego typu. Kluczową kwestią jest jakość oraz bezpieczeństwo. Marka Royal Pet to najwyższej jakości, certyfikowane materiały oraz wypełnienia, w 100% antyalergiczne i przyjemne w dotyku. W bogatej ofercie znajduje się 6 linii legowisk, poduchy ortopedyczne, zestawy wystawowe, pontony, fotele, kocyki, maty, transportery samochodowe, zabawki, a także akcesoria spacerowe. Każdy produkt wytwarzany jest ręcznie i konfigurowany wedle życzenia klienta. To właśnie właściciel pupila decyduje, jakie legowisko będzie najlepsze dla psa. Z wybranych produktów można tworzyć całe serie, wybrać dowolne wypełnienie, zdecydować jaki ma być spód legowiska, czy ma być w pełni rozbieralne do prania, czy też nie. Dodatkowo można zamówić posłanie z imieniem pupila, a także wybrać dowolne wymiary pasujące np. idealnie do miejsca przeznaczonego na psi wypoczynek. Rozmiar nie ma znaczenia, firma wykonuje zarówno maleńkie, jaki i ogromne legowiska. I to właśnie tego dzisiaj oczekuje klient, by wybrane legowisko było dokładnie takie, jakiego potrzebuje dla swojego psiego przy-
jaciela. W ten właśnie sposób w pracowni Royal Pet powstają prawdziwe arcydzieła godne samego króla, biorąc pod uwagę jakość wykonania i dbałość o każdy szczegół.
Klientów gustujących w iście królewskich wzorach z pewnością zachwyci linia Luxury w 3 typach: Luxury, Luxury Show Line oraz Luxury Spotty Code. Dla ceniących pozytywne wibracje i relaks marka Royal Pet przygotowała linię Magic, wzbogaconą kamieniami szlachetnymi. Poszukujący prostoty i bliskości natury z całą pewnością docenią linię Nature, a właściciele psów z problemami zdrowotnymi lub starszych na pewno zachwyci opcja ortopedyczna dostępna zarówno w legowiskach lub samych poduchach.
Istotną kwestią jest estetyka oraz design, dlatego Royal Pet tworzy legowiska, które idealnie wpasują się w każde wnętrze i stanowią jego ozdobę. Posłania pasują zarówno do pałacowych, jaki i nowoczesnych przestrzeni. Połączenie wszystkich tych elementów sprawia, że każdy właściciel psa z pewnością znajdzie coś dla swojego pupila. W legowiskach Royal Pet chętnie wypoczywają nawet te psy, które wcześniej nie opuszczały łóżek swoich właścicieli. Dla klientów ceniących względy praktyczne idealny będzie zestaw Royal Pet Premium, który stanowi idealną, pełną wyprawkę wszelkich potrzebnych produktów.
www.royalvision.eu
Najważniejsze jest jednak to, że właściciele coraz bardziej świadomie dokonują zakupów legowisk, zwracając uwagę przede wszystkim na jakość i parametry zdrowotne. Dzięki takiej postawie marki Premium mają szansę proponować nowe produkty w coraz lepszej jakości i spełniające wszelkie potrzeby naszych domowych pupili.
Kot
Dzieciństwo kota Jak je wykorzystać, aby uniknąć problemów? Dorota Szadurska
sędzia felinologiczny, behawiorystka COAPE
Zmiany zachodzące we współczesnej strukturze społecznej sprawiają, że coraz więcej ludzi zaczyna postrzegać kota jako idealnego towarzysza codzienności. Dotyczy to nie tylko rodzin z dziećmi, lecz także osób samotnych, spędzających sporo czasu poza domem i chcących posiadać jakieś zwierzę. Niestety, nie zawsze idzie za tym odpowiednie przygotowanie do stworzenia kotu właściwych warunków, wiedza na temat jego biologii i potrzeb czy znajomość wzorca rozwojowego charakterystycznego dla tego gatunku. Braki te to najczęstsza przyczyna kłopotów z naszymi mruczkami, zwłaszcza że wiele z nich ma swoje korzenie we wczesnym okresie życia kotów. Jeśli nie miały one możliwości nauczenia się w odpowiednim czasie prawidłowych reakcji na różne bodźce, odbija się to wyraźnym piętnem na ich dorosłym życiu. 54
Okresy krytyczne w rozwoju kota Każdy gatunek ma w swoim wzorcu rozwojowym okresy, które określamy jako krytyczne. Są to „okna czasowe”, w których dany gatunek najszybciej i najłatwiej nabiera nowych umiejętności. Rozwój poszczególnych sprawności nie przebiega płynnie, lecz skokowo, w związku z czym nabywanie różnych umiejętności ma też różne okresy krytyczne. Pierwszy skok rozwojowy obserwujemy u kociąt między 9. a 14. dniem życia, co wiąże się z rozwojem układu słuchowego, otwarciem oczu i początkami chodzenia. Do tego momentu kocięta kierują się głównie węchem, szukając sutków i zwracając się ku źródłu ciepła, którym jest matka. Otwarcie oczu i uszu umożliwia odbiór nowych bodźców, a nauka chodzenia daje pierwsze poczucie panowania nad swoim ciałem. W 3. tygodniu życia kocię wkracza w okres tak zwanej wczesnej socjalizacji, nie-
zwykle ważnego okresu, trwającego do 8. tygodnia życia. Potem kocię wchodzi w okres późnej socjalizacji, dla którego najintensywniejszy okres przypada na czas między 9. a 16. tygodniem życia. Nie znaczy to oczywiście, że po ukończeniu czterech miesięcy nasz kot przestaje uczyć się nowych rzeczy, bo okres późnej socjalizacji trwa tak naprawdę do końca życia. Zarówno wczesna, jak i późna socjalizacja to podwaliny dla kształtowania się wzorców zachowań, które w całym przyszłym życiu będą przez kota wykorzystywane w sytuacjach stanowiących różnego rodzaju wyzwania emocjonalne.
Wczesna socjalizacja W krytycznym okresie wczesnej socjalizacji kociak uczy się prawidłowych reakcji na nowe bodźce i rozwija wszystkie wykorzystywane w przyszłości umiejętności motoryczne. To czas, w którym kocięta uczą się bie-
W krytycznym okresie wczesnej socjalizacji kociak uczy się prawidłowych reakcji na nowe bodźce i rozwija wszystkie wykorzystywane w przyszłości umiejętności motoryczne. To czas, w którym kocięta uczą się biegać, skakać i wspinać, a jeśli chodzi o sferę rozwoju emocjonalnego, jest to okres bardzo pozytywnego nastawienia do wszelkich nowości. gać, skakać i wspinać, a jeśli chodzi o sferę rozwoju emocjonalnego, jest to okres bardzo pozytywnego nastawienia do wszelkich nowości. Jest to czas, w którym opiekun powinien zapoznawać kocięta z jak największą liczbą nowych bodźców. Im więcej pozytywnych doznań zapewnimy koREKLAMA
Jakość znalazła imię™ CalittiCatLitter
calitti
www.calitti.com
Calitti® STRONG™ Bezzapachowy to mocno zbrylający się żwirek dla kota. Stworzony w 100% z naturalnego bentonitu, który bardzo dobrze wchłania płyny zapobiegając rozwojowi bakterii i powstawaniu brzydkich zapachów. Szybko zbryla się w mocne i łatwe do usunięcia bryłki dzięki czemu utrzymanie czystości będzie niezwykle łatwe. Drobne ziarenka są delikatne dla kocich łapek i nie przyklejają się do nich. Dostępny wariant o zapachu Lawendowym!
Zbryla się w mocne i trwałe bryłki
Eliminuje brzydkie zapachy
Nie pyli
Nie przykleja się do łapek
Kot
Tomasz Uhlenberg
Marketing, Beaphar Polska Sp. z o.o. www.beaphar.com
Kocięta od najmłodszych lat można nauczyć, gdzie powinny się załatwiać w domu. Z pomocą każdemu użytkownikowi przychodzi Cat Trainer. Naturalny produkt, który przyciąga zapachem zwierzę w dane miejsce, dzięki czemu jest skuteczny podczas szkolenia. Nie zawiera żadnych niebezpiecznych substancji. Dodatkowo jeśli kocię czuje się samotne, proponujemy użycie produktów CatComfort dyfuzor (produkt do kontaktu z feromonami) lub CatComfort Spray, który ułatwi wizyty zwierzęcia u lekarza weterynarii oraz transport.
ciętom w tym właśnie okresie, tym większe prawdopodobieństwo pozytywnych reakcji na nowe doświadczenia w przyszłości. Czas między 3. a 7–8. tygodniem jest bardzo krótki i niezwykle ważne jest, żeby go nie przegapić. Jest to okres, w którym opiekunowi wydaje się, że powinien zrobić wszystko, aby zapewnić kociętom spokój i ciszę, nie powinno to jednak być równoznaczne z pozbawieniem ich jak najbogatszej stymulacji. Zaniedbanie stworzenia kociętom możliwości zapoznawania się z różnorodnymi bodźcami w okresie wczesnej socjalizacji skutkuje znacznie większą lękliwością w przyszłości i nieumiejętnością adaptacji do nowych sytuacji. Wynika to z faktu, że około 7. tygodnia pojawia się lęk przed nowymi obiektami i tendencja do unikania, zamiast pełnego ciekawości poznawania. Niezwykle istotne
Zaniedbanie stworzenia kociętom możliwości zapoznawania się z różnorodnymi bodźcami w okresie wczesnej socjalizacji skutkuje znacznie większą lękliwością w przyszłości i nieumiejętnością adaptacji do nowych sytuacji. Wynika to z faktu, że około 7. tygodnia pojawia się lęk przed nowymi obiektami i tendencja do unikania, zamiast pełnego ciekawości poznawania.
56
jest więc, żeby zapoznać kocię z jak największą liczbą nowych dźwięków, osób i innych zwierząt, zanim wejdzie ono w fazę unikania. Wczesna socjalizacja to również niezwykle ważny okres nabierania podstawowych kompetencji społecznych. Choć w tym przypadku znacznie ważniejszy wydaje się okres późnej socjalizacji, to sam fakt możliwości przebywania z innymi przedstawicielami tego samego bądź innych gatunków jest kluczowy dla budowania i rozwoju kompetencji społecznych u kotów na późniejszych etapach ich życia. W tym pierwszym krytycznym okresie socjalizacji nasze kocię powinno więc, oprócz nauki zachowań odnoszących się do matki czy rodzeństwa, mieć również możliwość zapoznania się z jak największą liczbą sytuacji, dźwięków i zapachów, które będą towarzyszyć
mu w przyszłości – niejako trenować umiejętności reagowania na „nowe”. To kluczowe dla przyszłych reakcji kota na różne nieznane zdarzenia, które pojawiać się przecież będą w jego późniejszym i dorosłym życiu. Oczywiście bodźce i sytuacje, z którymi będziemy oswajać kocię w okresie wczesnej socjalizacji, nie mogą emocjonalnie przerastać jego możliwości adaptacyjnych, nie mogą go przerażać. Okres wczesnej socjalizacji to również kluczowy czas dla zapoznawania się z człowiekiem, najlepiej z człowiekiem na różnych etapach rozwoju. Kocięta, które nie miały możliwości zapoznania się z człowiekiem do 7. tygodnia życia, bardzo często nie będą umiały w pełni otworzyć się na kontakt z opiekunem. Zapoznawanie i oswajanie z człowiekiem absolutnie nie oznacza, że jest to czas, w którym
można odebrać kocię od matki, żeby jak najściślej związać je z opiekunem. Kocięta muszą pozostać przy matkach przez co najmniej 12 tygodni, idealnie, jeśli mogą pozostać przy nich przez 14 tygodni, ale w tym okresie powinny równolegle mieć jak najbogatszy i jak najbardziej pozytywny kontakt z człowiekiem.
Późna socjalizacja Jak okres wczesnej socjalizacji jest nauką reagowania na nowe, zbieraniem niejako informacji o wielowymiarowości i bogactwie otaczającego świata, tak okres późnej socjalizacji jest treningiem kompetencji społecznych, zarówno w stosunku do człowieka czy innych kotów, jak i generalnie innych zwierząt. Okres ten zaczyna się w 8. tygodniu, więc jeśli nasz kociak zostanie przed tym okresem zabrany od matki i rodzeństwa, zostanie również pozbawiony nauki niezwykle ważnych umiejętności życiowych. To okres intensywnych zabaw z innymi kociętami, poznawanie swoich możliwości, poznawanie, co
to ból, gdy w zabawie zapędzę się za daleko, i jak go unikać. Nauka, w której kocię uświadamia sobie, że ono też zadaje ból. Jest to również okres, w którym kocię rozwija i doskonali elementy łańcucha łowieckiego. Zaniedbanie tego okresu to nie tylko późniejsze problemy z agresją wynikającą z zabawy, zachowaniami niepożądanymi, takimi jak rzucanie się na ręce, łydki, stopy bądź silne gryzienie podczas zabawy, lecz także problemami emocjonalnymi wynikającymi z niemożności prezentowania naturalnych, charakterystycznych dla gatunku wzorców zachowań, prowadzącymi do stereotypii, załatwiania się poza kuwetą bądź zachowań autoagresywnych. Z powodu takiego właśnie wzorca rozwojowego kociąt bardzo ważne jest, żeby mogły pozostać z matką i rodzeństwem przez 12 tygodni, mając przy tym równocześnie pozytywny kontakt z człowiekiem. Poczucie bezpieczeństwa, które buduje obecność matki, jest kluczowe dla nauki radzenia sobie ze stresem. To niezwykle ważna umiejętność, która nikomu
z nas nie jest dana w wersji rozbudowanej i ostatecznej, musimy nauczyć się radzić sobie z negatywnymi emocjami i tego samego muszą nauczyć się kocięta. Uczą się więc, że nie należy reagować nerwowo, chaotycznie, wpadać w panikę na widok czegoś nowego bądź nie po ich myśli, czegoś, czego się nie spodziewały, mając wsparcie matek, kocięta uczą się oceniać sytuację, zamiast wpadać w panikę na widok czegoś nieznanego. Zbyt szybka separacja od matki powoduje wiele późniejszych problemów behawioralnych, takich jak ssanie tkanin, spaczone łaknienie (pica), stereotypie czy zachowania agresywne, wynikające z nadmiernej lękliwości i braku treningu radzenia sobie ze stresem.
Jak wychować kocię bez matki? Nie zawsze, niestety, mamy do czynienia z sytuacją tak idealną. Bardzo często wręcz sytuacja jest od ideału bardzo odległa, bo w nasze ręce trafiło kocię wyrzucone w worku na REKLAMA
Kot
Już czterotygodniowe kocięta uczą się zachowań związanych z toaletą. Uczą się ich tym szybciej, im bardziej używany przez opiekuna żwirek będzie podobny do podłoża naturalnego, czyli im bardziej będzie przypominał drobniutki piasek. Przyszłym problemom z omijaniem kuwety zapobiegnie też jej odpowiednia wielkość.
śmieci albo trzeba uratować życie kociąt, których matka zginęła. Musimy wówczas zastanowić się, jak najlepiej im ją zastąpić, w jaki sposób prawidłowo wykorzystać kocie „okna socjalizacyjne”. Na pewno w pierwszym okresie, między 2. a 7. tygodniem, zapoznawajmy kocię z jak największą liczbą bodźców, które będą mu towarzyszyć w domu. Nie bójmy się więc oglądać telewizji, włączać radia, zapraszać gości, generalnie żyć zwyczajnie. Podnośmy często nasze kocię, w zależności od jego reakcji na dłużej lub krócej. Kocięta bardzo różnie reagują na ruch, jedne ufnie pozostają w dłoniach i rozglądają się dookoła, inne reagują lękiem na podniesienie. To nie znaczy, że mamy ich nie brać na ręce, ale musimy robić to inaczej, bardzo spokojnym i powolnym ruchem, bardzo często i na bardzo krótko. Dbamy również o najbliższe otoczenie kociąt, zapewniamy im różne powierzchnie do chodzenia, elementy do wdrapywania się, różne zapachy na kocykach itp. Bardzo ważne jest też zapewnienie im wielu różnorodnych zabawek, różnych kształtów i faktur, wydających różne dźwięki. Nie można też zapominać o tym, że jest to również okres kształtowania się nawyków żywieniowych, dbamy więc o różnorodność w tym względzie, dostarczając kociętom najlepiej mokre jedzenie z różnych gatunków zwierząt, w różnej formie. Już czterotygodniowe kocięta uczą się zachowań związanych z toaletą. Uczą się ich tym szybciej, im bardziej używany przez opiekuna żwirek będzie podobny do podłoża naturalnego, czyli im bardziej będzie przypominał drobniutki piasek. Przyszłym problemom z omijaniem kuwety zapobiegnie też jej odpowiednia wielkość. Nie kierujmy się tym, że
58
na razie kociak jest mały, nawet dla kocięcia, im większa będzie kuweta, tym chętniej będzie z niej korzystać. Kot musi lubić swoją toaletę, a nie tylko ją akceptować. Dobre skojarzenia z miejscem, które w przypadku kota służy nie tylko do wydalania, lecz jest także ważnym elementem związanym z oznakowywaniem terytorium, to najlepsza prewencja kłopotów związanych z omijaniem kuwety.
Jak nauczyć kotka zabawy? Ogromnym wyzwaniem okazuje się zazwyczaj nauczenie kociaka poprawnej zabawy. To znaczy nie jest to takie trudne, jeśli będziemy pamiętać, jak koty się bawią – bawią się zawsze w jedną, ukochaną i najwspanialszą dla nich na świecie rzecz, czyli w polowanie. Jeśli będziemy o tym pamiętać, powinniśmy umieć uniknąć błędów popełnianych przez wielu opiekunów, którzy pozwalają, aby mały kociak polował na ręce czy nogi pod kołdrą, nagle odbierając mu ogromną radość z takiej zabawy w wieku dorosłym. Jak więc wypracować w kocie odpowiednie podejście do naszych rąk i nóg? Czym jest dla kota polowanie? To sekwencja zachowań nazywana łańcuchem łowieckim, na który składają się stałe elementy. Są nimi wypatrywanie => podkradanie się => pogoń => chwycenie => zabicie => zjedzenie. W nauce zabawy należy więc umożliwić kotu zaczajenie się, skok, chwycenie zębami wszystkiego innego, tylko nie naszych rąk czy nóg. Bawimy się z wykorzystaniem przedmiotów, jeśli kocię jest małe i nie ma matki ani rodzeństwa, możemy też imitować delikatnie zabawę z „bratem”, ale robimy to tylko z użyciem jakiejś pluszowej
zabawki porównywalnej z wielkością kociaka, nigdy z użyciem ręki. Krótko i nigdy nie agresywnie, bo nie wolno nam naszego kociego dziecka wystraszyć. Odstępujemy też od takich zabaw, gdy kociak ma 10–12 tygodni, przechodząc już jedynie na zabawę z użyciem wędki czy sznureczka, na które kot może się zaczaić. Należy jednak pamiętać, że łańcuch łowiecki nie jest czymś sztywnym, nie jest czynnością, którą mamy w 15 minut wykonać i oczekiwać po takiej sekwencji, że kot umyje się i pójdzie spać, jak to jest w wielu miejscach opisywane. Różne koty lubią bardzo różne elementy łańcucha łowieckiego i jeśli nie skupią się na nich odpowiednio długo, będą do nich powracać. Jeśli więc nasz kot najbardziej lubi zaczajać się na ofiarę, nic nam nie da, że zmęczymy go na przykład bieganiem za piórkiem i potem damy jeść. Taki kot po zjedzeniu wróci do czajenia się, bo jego potrzeba w tym względzie nie została zaspokojona. Musimy więc zapewnić mu dużo kryjówek, budek do zapolowania na jakąś ruszającą się, zawieszoną na drucie zabawkę. Doskonale posłużą nam do tego odpowiednio powycinane kartony bądź tunele, które można kupić w każdym niemal sklepie zoologicznym. Wychowanie kociego dziecka nie jest łatwe, bo koty to zwierzęta niezwykle samodzielne, od dzieciństwa pragnące mieć pierwszeństwo w podejmowaniu decyzji na swój temat. Jeśli jednak będziemy to robić zgodnie z ich potrzebami rozwojowymi, będziemy mieć być może kota bardzo energicznego, ale znającego i szanującego granice, które należy zachować w kontakcie z człowiekiem. Czego wszystkim zakochanym w kotach, wspaniałych towarzyszach naszego codziennego życia, życzę.
Kot
Jak skutecznie zabezpieczyć kota przed kleszczami (i nie tylko)? dr n. wet. Joanna Zarzyńska Redaktor naczelna magazynu „ZooBranża”
Na pytanie, w jaki sposób zabezpieczają swojego pupila przed kleszczami, wielu miłośników kotów reaguje zdziwieniem. „Ale ja mam kota, a nie psa. Przecież on nigdy nie wychodzi z domu i nie ma jak złapać kleszcza. Po co stosować jakieś tam środki?”. Nie zdają sobie sprawy, że kleszcze są dziś praktycznie wszechobecne i mogą czaić się nie tylko w przydomowym ogrodzie, lecz nawet... w naszym domu, np. przyniesione z zewnątrz na butach lub odzieży albo... na powracającym ze spaceru psie (jeśli „kociarz” jest równolegle „psiarzem” ). Nawet stuprocentowo domowy kot może więc stać się ofiarą tych pajęczaków i przenoszonych przez nie chorób. Poza tym zagrażają mu nie tylko kleszcze, lecz także inni pasażerowie na gapę mogący zagnieździć się w jego futrze. Dlatego regularne zabezpieczanie KAŻDEGO kota przed pasożytami zewnętrznymi jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem... 60
Tomasz Uhlenberg
Marketing, Beaphar Polska Sp. z o.o. www.beaphar.com
W okresie jesienno-zimowym skutecznym zabezpieczeniem dla kota będzie użycie obroży Bea refleksyjnej zapachowej lub obroży Bea oraz kropli Fiprotec lub Vermincon. Zarówno obroża refleksyjna, jak i obroża BEA naturalna zapachowa posiadają aromatyczną kompozycję naturalnych olejków eterycznych, które wykazują działanie łagodzące i przeciwświądowe na skórę zwierzęcia oraz nadają świeży zapach, który jest nieatrakcyjny dla pasożytów. Można użyć obroży jako wspomaganie działania kropli, a obroża refleksyjna dodatkowo chroni kota nocą dzięki odblaskowemu paskowi. Proponujemy używanie obroży BEA naturalnej lub obroży BEA naturalnej zapachowej refleksyjnej w połączeniu z kroplami OTC Fiprotec (zawierające Fipronil) lub kroplami Vermicon (zawierające Dimeticon) w celu zwiększenia skuteczności zabezpieczenia zwierzęcia przed pasożytami.
Czy kleszcze mogą być groźne dla kota?
Co kot może „złapać” od kleszcza?
W mediach, nie tylko branżowych, ale nawet tych mainstreamowych wiele uwagi poświęca się zagrożeniu, które kleszcze stanowią dla psów. Tymczasem o kotach praktycznie się w tym kontekście nie wspomina. Dlaczego? To proste – koty postrzegane są jako zdecydowanie bardziej „domowe” niż psy (nie trzeba wszak wychodzić z nimi po kilka razy dziennie na spacery), więc powszechnie uważa się, że w ich przypadku problem nie istnieje. Niestety, każdy praktykujący lekarz weterynarii natychmiast wyprowadzi nas z błędu – kleszcze są bowiem równie groźne dla kota, jak i dla psa. To znaczy nie kleszcze same w sobie (bo ukąszenie tego niewielkiego, niejadowitego pajęczaka jako takie raczej niebezpieczeństwa dla zwierzaka nie stanowi – choć sporadycznie może dojść do infekcji bakteryjnych lub grzybiczych lub może pojawić się reakcja alergiczna), ale to, co podczas fazy ssania mogą „sprzedać” naszemu pupilowi, czyli rozmaite choroby.
Listę kocich chorób odkleszczowych otwiera babeszjoza, której sprawcą w tym przypadku najczęściej jest pierwotniak Babesia felis (u psów analogicznie B. canis). Drobnoustroje te infekują i niszczą czerwone krwinki, przez co u zwierzęcia występuje anemia. Choroba najczęściej nie rozwija się tak szybko, jak u psów (u nieleczonego psa śmierć może nastąpić nawet po kilku dniach od pojawienia się pierwszych objawów) – kot staje się ospały, leniwy, przestaje jeść, a jego sierść traci swoją miękkość i nabiera charakterystycznej szorstkości. Niestety, koty o wiele gorzej niż psy reagują na leczenie i terapia często bywa mniej skuteczna. Kolejną często diagnozowaną kocią chorobą przenoszoną przez kleszcze jest hemoplazmoza wywoływana przez gram-ujemną hemotropową bakterię z gatunku Mycoplasma haemofelis. Chory zwierzak traci apetyt, chudnie, staje się apatyczny, niekiedy pojawia się u niego gorączka. Mogą
wystąpić również rozmaite powikłania, najczęściej dotyczące pracy serca i układu krążenia. Hemoplazmozę – po zdiagnozowaniu – można wyleczyć, ale konieczna jest kilkutygodniowa, mocno obciążająca organizm kota antybiotykoterapia. Koty, podobnie jak psy, mogą także zarazić się od kleszczy anaplazmozą wywoływaną przez bakterie z rodzaju Anaplasma. Przebieg choroby znacząco się jednak różni – u kotów najczęściej jedynym zauważalnym (wysoce niespecyficznym) objawem jest podwyższona temperatura ciała. W terapii stosuje się kurację antybiotykową. Kolejną groźną chorobą odkleszczową kotów jest bartoneloza powodowana przez bakterie gram-ujemne z gatunków Bartonella henselae, B. clarridgeiae i B. koehlerae. Objawia się ona podwyższoną temperaturą, powiększeniem węzłów chłonnych, a w cięższych przypadkach powikłaniami w postaci zapalenia mięśnia sercowego lub wsierdzia. Mogą pojawić się również komplikacje w rozrodzie. Rozpoznawanie bartonelozy jest trudne. W leczeniu stosuje się antybiotykoterapię, nie zawsze jednak
Większość chorób odkleszczowych występujących u kotów daje wysoce niespecyficzne, trudne do jednoznacznego zaklasyfikowania objawy. Zapewne w dużej mierze właśnie to sprawia, że są one diagnozowane znacznie rzadziej niż u psów. Należy również podkreślić, że niektóre z nich są potencjalnie niebezpieczne także dla ludzkich członków rodziny, tak więc – w tym kontekście – skuteczne zabezpieczanie pupila przed kleszczami staje się kluczowe również dla ochrony naszego zdrowia.
61
Kot Najlepszym sposobem zapobiegania chorobom odkleszczowym jest permanentne stosowanie u kota odpowiednio dobranych preparatów przeciwko pasożytom zewnętrznym. Permanentne, ponieważ, wbrew popularnym mitom, kleszcze pozostają obecnie aktywne praktycznie przez cały rok, a pupil może mieć z nimi „nieprzyjemność” nawet w środku zimy.
okazuje się ona skuteczna. Warto zaznaczyć, że choroba ta może zostać przeniesiona także na człowieka – zoonoza (B. henselae wywołuje tzw. chorobę kociego pazura)! Wskazuje się, że zwłaszcza kleszcze Ixodes ricinus mogą być wektorem B. henselae. Kleszcz może „podzielić się” z kotem również pierwotniakami z gatunku Hepatozoon felis lub H. canis wywołującymi chorobę zwaną hepatozoonozą. Daje ona niespecyficzne objawy, takie jak gorączka, osłabienie i brak apetytu. Leczenie jest mocno problematyczne – najczęściej podaje się antybiotyki. Listę odkleszczowych chorób kotów warto uzupełnić również o boreliozę – doskonale znaną także u ludzi. U zwierząt tych występuje ona (a przynajmniej bywa diagnozowana) jednak dość rzadko. Jak wynika z powyższego, większość chorób odkleszczowych występujących u kotów daje wysoce niespecyficzne, trudne do jednoznacznego zaklasyfikowania objawy. Zapewne w dużej mierze właśnie to sprawia, że są one diagnozowane znacznie rzadziej niż u psów. Należy również podkreślić, że niektóre z nich są potencjalnie niebezpieczne także dla ludzkich członków rodziny, tak więc – w tym kontekście – skuteczne zabezpieczanie pupila przed kleszczami staje się kluczowe również dla ochrony naszego zdrowia.
Gdy znajdziemy kleszcza na kocie... Jeśli nasz kot regularnie wychodzi z domu, to po każdej takiej wycieczce dobrze jest poświęcić chwilę na przejrzenie jego futra. Szczególnie dokładnie należy skontrolować ulubione przez kleszcze miejsca o rzadszym owłosieniu i cienkiej skórze, takie jak pachwiny, brzuch, głowę (w tym część twarzową), uszy i okolice odbytu. Niestety, jeszcze „nieopite” krwią pasożyty są bardzo małe (około 2 mm długości) i nietrudno przeoczyć je na kocie, zwłaszcza jeśli nasz pupil jest przedstawicielem którejś z ras długowłosych o bujnym i gęstym podszerstku. Bardzo często opiekun znajduje więc tego krwiopijcę na skórze zwierzaka
62
dopiero wtedy, gdy – po kilku dniach ssania krwi – mocno się powiększy i osiągnie rozmiary zbliżone do małego ziarnka grochu. Co wtedy robić? Przede wszystkim – nie panikować. Kleszcza należy umiejętnie usunąć. Najlepiej posłużyć się do tego specjalistycznym przyrządem oferowanym w sklepach zoologicznym. Za jego pomocą chwytamy wystającą z kociej skóry część kleszcza i – uwaga! – ruchem obrotowym wykręcamy go z ciała pupila. Dlaczego to takie ważne? Otóż aparat gębowy kleszcza, zwany hypostomem, najeżony jest ostrymi ząbkami skierowanymi ku tyłowi i przypomina grot harpuna, mocno „kotwicząc” pasożyta w tkankach. Ruch obrotowy przy wykręcaniu sprawia, że ząbki te owijają się wokół hypostomu, co pozwala na bezpieczne wyciągnięcie całego (!) kleszcza ze skóry. Przy pewnej wprawie zabieg ten jest bardzo prosty, jeśli jednak nie czujemy się na siłach wykonać go samodzielnie, to zawsze można zapakować kota do transportera i udać się z nim do lekarza weterynarii lub... najbliższego salonu groomerskiego (większość groomerów to mistrzowie w usuwaniu kleszczy, bo to dla nich „chleb powszedni” ). Oczywiście miejsce po ukąszeniu należy zdezynfekować. Przez około dwa tygodnie po usunięciu kleszcza należy bacznie obserwować pupila i reagować na wymienione wyżej niespecyficzne objawy którejś z chorób przenoszonych przez te pasożyty. Jeśli stwierdzimy pogorszenie się apetytu, utratę masy ciała, apatię i osowiałość, bezwzględnie należy udać się ze zwierzakiem do gabinetu weterynaryjnego i poinformować lekarza o naszych podejrzeniach. Wtedy, po zleceniu badań krwi (najczęściej wymazy i testy PCR), będzie on w stanie postawić właściwą diagnozę i wdrożyć leczenie.
Lepiej zapobiegać... W przypadku kleszczy i przenoszonych przez nie chorób (jak zresztą w większości innych przypadków medycznych) doskonale sprawdza się odwieczna zasada medyków: Morbum evitare quam curare facilius est. A najlepszym sposobem zapobiegania chorobom odkleszczowym jest permanentne stosowanie u kota odpowiednio dobranych
bezstresowe dla kota
KROPLE ODROBACZAJĄCE
2 szt.
w opakowaniu
Dronspot Odrobaczaj co 3 miesiące Łatwe w użyciu krople Dronspot
OD 1933R. W TROSCE O ZDROWIE ZWIERZĄT
Dronspot 30 mg/7,5 mg roztwór do nakrapiania dla małych kotów • Dronspot 60 mg/15 mg roztwór do nakrapiania dla średnich kotów • Dronspot 96 mg/24 mg roztwór do nakrapiania dla dużych kotów • prazykwantel/emodepsyd • Podmiot odpowiedzialny: Bayer Animal Health GmbH, Kaiser-Wilhelm-Allee 20, 51373 Leverkusen, Niemcy • Zawartość substancji czynnych i innych substancji •Każda pipetka 0,35 ml / 0,70 ml / 1,12 ml zawiera odpowiednio: Substancje czynne: Prazykwantel 30 mg / 60 mg / 96 mg, Emodepsyd 7,5 mg / 15 mg / 24 mg, Substancje pomocnicze: Butylohydroksyanizol (E320) 1,89 mg / 3,78 mg / 6,05 mg • Wskazania lecznicze: Leczenie mieszanych inwazji pasożytniczych u kotów spowodowanych przez następujące gatunki robaków obłych i robaków płaskich: Robaki obłe (nicienie): Toxocara cati (postaci dojrzałe, niedojrzałe, stadia larwalne L4 i L3), Toxocara cati (stadia larwalne L3) – leczenie kotek w okresie późnej ciąży w celu zapobiegania przeniesieniu drogą laktogenną na potomstwo, Toxascaris leonina (postaci dojrzałe, niedojrzałe i stadia larwalne L4), Ancylostoma tubaeforme (postaci dojrzałe, niedojrzałe i stadia larwalne L4). Robaki płaskie (tasiemce): Dipylidium caninum (postaci dojrzałe i niedojrzałe), Taenia taeniaeformis (postaci dojrzałe), Echinococcus multilocularis (postaci dojrzałe) • Przeciwwskazania: Nie stosować u kociąt poniżej 8 tygodnia życia lub ważących poniżej 0,5 kg. Nie stosować w przypadkach znanej nadwrażliwości na substancje czynne lub na dowolną substancję pomocniczą. • Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
www.vetoquinol.pl www.vetoquinol-vet.pl
Kot
Przez około dwa tygodnie po usunięciu kleszcza należy bacznie obserwować pupila i reagować na niespecyficzne objawy którejś z chorób przenoszonych przez te pasożyty. Jeśli stwierdzimy pogorszenie się apetytu, utratę masy ciała, apatię i osowiałość, bezwzględnie należy udać się ze zwierzakiem do gabinetu weterynaryjnego i poinformować lekarza o naszych podejrzeniach.
preparatów przeciwko pasożytom zewnętrznym. Permanentne, ponieważ, wbrew popularnym mitom, kleszcze pozostają obecnie aktywne praktycznie przez cały rok, a pupil może mieć z nimi „nieprzyjemność” nawet w środku zimy (tzn. pory roku przypadającej między grudniem a marcem, zwanej dawniej zimą, a obecnie niespecjalnie różniącej się warunkami atmosferycznymi od wiosny i jesieni). Do wyboru mamy różne formy preparatów dostępne w sklepach zoologicznych w postaci kropli spot-on, obroży przeciwpasożytniczych oraz sprayu lub pianki. Działają one nie tylko na kleszcze, lecz także pchły
64
i innych nieproszonych kocich „pasażerów na gapę”. Krople spot-on aplikujemy bezpośrednio na skórę pupila na karku i między łopatkami, a więc w miejscach, do których nie będzie on w stanie dosięgnąć językiem podczas toalety. W tym celu należy odchylić sierść i wycisnąć zawartość pipety bezpośrednio na skórę. Trwałość takiego zabezpieczenia w zależności od deklaracji producenta wynosi od 3 do 6–8 tygodni, po czym aplikację preparatu należy powtórzyć. Krople spot-on można polecać kotom o każdym rodzaju sierści (w tym długowłosym, w przypadku których będą
one najskuteczniejszym rozwiązaniem), także zwierzakom mającym kontakt z małymi dziećmi, a nawet... śpiącym wraz z opiekunami w łóżku (już po 48 godzinach od podania znikają one z powierzchni kociej skóry, są więc całkowicie bezpieczne dla człowieka). Obroże przeciwpasożytnicze najlepiej sprawdzają się w przypadku kotów krótkowłosych, muszą bowiem możliwie blisko przylegać do skóry (u długowłosych, a zwłaszcza mocno „kudłatych” pupili jest to utrudnione). Dostępne są zarówno obroże zawierające syntetyczne środki chemiczne, jak i naturalne obroże zapachowe wypełnione roślinnymi olejkami eterycznymi skutecznie odstraszającymi kleszcze. Obroża – aby działała naprawdę skutecznie – musi być dobrze dopasowana (a więc zapięta dość ciasno), dlatego w przypadku kotów wychodzących należy mieć je pod kontrolą zwłaszcza podczas wspinaczki po drzewach (aby nie zaczepiły obrożą o gałąź). Natomiast niewątpliwą zaletą obroży jest bardzo długi czas jej działania (nawet do 6–8 miesięcy) bez konieczności wymiany. Spraye lub pianki również lepiej sprawdzają się w przypadku zwierząt krótkowłosych. Preparat należy dozować „pod włos”, odchylając sierść i pryskając bezpośrednio na skórę. Naniesioną piankę dodatkowo rozsmarowujemy i delikatnie wmasowujemy (dłońmi w gumowych rękawiczkach). To dobre (ekonomiczne) rozwiązanie zwłaszcza dla opiekunów kilku kotów. Trzeba przypilnować, aby kot preparatu nie zlizał.
Uwaga na permetrynę! Na zakończenie należy przestrzec, aby NIGDY nie próbować stosowania u kotów preparatów przeciwpasożytniczych dedykowanych dla psów (chyba że ich producent wyraźnie dopuszcza w informacjach podanych w instrukcji i/lub na opakowaniu taką możliwość). Wiele z nich zawiera bowiem permetrynę – wysoce skuteczny w przypadku zwalczania kleszczy insektycyd (i akarycyd) trzeciej generacji z grupy syntetycznych pyretroidów. Związek ten nie szkodzi psom, ale jest silnie toksyczny dla kotów. Wynika to z różnic w niektórych procesach metabolicznych zachodzących w organizmach tych zwierząt (przed usunięciem z organizmu permetryna musi zostać utleniona lub poddana procesowi glukuronidacji; niestety, koty mają ograniczoną możliwość do przeprowadzania tego drugiego procesu, co wiąże się z gromadzeniem w ich organizmach toksycznych metabolitów i niższą efektywnością
procesu detoksykacji), a także z faktu, że kot ma o wiele większą powierzchnię ciała w stosunku do swojej masy niż większość psów. Z reguły już w kilka godzin po lekkomyślnym podaniu środka z permetryną (zdarza się, że „oszczędny” opiekun mający zarówno psa, jak i kota wpada np. na pomysł, aby wykorzystać u kota odcięty fragment psiej obroży przeciwpasożytniczej – „żeby się nie zmarnował”) u kota pojawiają się objawy zatrucia w postaci ślinotoku, wymiotów, drżenia mięśni, a nawet padaczki i utraty przytomności. W takiej sytuacji konieczne jest jak najszybsze usunięcie preparatu z kociej sierści (przez przemycie miejsca podania dużą ilością wody) oraz natychmiastowe udanie się z pupilem do lekarza weterynarii, który wdroży leczenie objawowe polegające na podaniu preparatów przeciwdrgawkowych, dożylnym nawodnieniu organizmu oraz zapewnieniu drożności dróg oddechowych (potrzebna może być nawet intubacja pupila). Niestety, leczenie nie zawsze okazuje się skuteczne, a nawet
jeśli kot dojdzie do siebie, to może odnieść trwały uszczerbek na zdrowiu. Dlatego w trosce o bezpieczeństwo pupila należy zdecydowanie odradzać wspomnianą „oszczędność” i stosować u kotów wyłącznie sprawdzone, dedykowane dla nich preparaty. REKLAMA
PASTY FUNKCJONALNE Taurine
Bogate w błonnik receptury zapobiegają tworzeniu się kul włosowych u kotów. Ułatwiają bezpieczne przejście pilobezoarów Prebiotics przewodu pokarmowego kotów i wspomagają jego naturalne oczyszczanie. Funkcjonalne pasty można podawać jako zdrowy przysmak.
Tauryna Prebiotyki Omega-3
Omega-3
Mg
A
B1
BEZ cukru BEZ konserwantów BEZ sztucznych aromatów Wyprodukowano w EU
Mg
B2
karmybrit.pl
A
britpolska
B1
B2
BritPolska
Króliki i gryzonie
Przychodzi klient po zwierzaka i... Pięć kwestii, o których powinieneś pamiętać! Mamy już jesień i lada chwila rozpocznie się „sezon” na sprzedawanie klatkowych zwierzaków, takich jak króliki, świnki morskie, szynszyle czy chomiki. Wraz z pupilem mamy wtedy niepowtarzalną okazję na zaoferowanie klatki wraz z całą „wyprawką”. Wielu doradców w sklepach zoologicznych popełnia w tym momencie błędy, które znacząco zmniejszają nie tylko wielkość paragonu, lecz – przede wszystkim – ograniczają dobrostan pupila. Już za chwilę wskażemy pięć takich głównych błędów oraz podpowiemy, jak ich uniknąć i sprawić, aby zarówno zwierzak, jego opiekun, jak i sklep byli zadowoleni z przeprowadzonej transakcji.
1. Rozmiar klatki Przede wszystkim powinniśmy pamiętać, że na sprzedaży samego pupila zarobimy wbrew pozorom niewiele, a często nic lub... nawet do tego dołożymy („futrzaki”, zwłaszcza te większe, takie jak króliki, świnki czy szynszyle, są dość drogie w utrzymaniu w sklepie i – jeśli pozostaną w nim nieco dłużej, zanim znajdą nabywcę – to kosztów tych może nie zrównoważyć nawet relatywnie wysoki narzut handlowy, którym są obłożone). Prawdziwą szansą na godziwy zarobek jest umiejętne zaoferowanie wraz z nimi produktów komplementarnych (czyli wspomnianej „wyprawki”), listę których otwiera klatka dla pupila. I tu dochodzimy do pierwsze-
66
go z często popełnianych przez doradców w sklepach błędów. Dla zapewnienia pupilowi dobrostanu potrzebny jest dobrze dobrany „dom”, w tym dostatecznie obszerny. W tym miejscu pojawia się problem, bo wielu niedoświadczonych klientów (a zwłaszcza rodzice kupujący zwierzaka dla dziecka) skłaniają się ku jak najmniejszym modelom. Przyczyny są dwie: mała klatka zajmuje mniej miejsca w domu, no i jest znacząco tańsza od dużej. Wielu sprzedawców zadowolonych z faktu sprzedania zwierzaka często „ulega” wtedy presji klienta i faktycznie sprzedaje malutką klatkę. To błąd, bo – po pierwsze i najważniejsze – w zbyt małej klatce pupil będzie cierpiał, grożą mu komplikacje zdrowotne, począwszy od
nadwagi (z braku ruchu) czy depresji. Pomijając aspekty humanitarne, będzie to sprawiać kłopoty jego opiekunom. A kłopot z pupilem to pierwszy krok do zniechęcenia do jego dalszej pielęgnacji (czyli – z punktu widzenia sklepu – utraty klienta). Po drugie, sprzedaż mniejszej klatki to znacząco mniejsze zyski dla sklepu, zarówno te doraźne (różnica w cenie dużej i małej klatki), jak i przyszłe, bo do większego pomieszczenia klient będzie potrzebował więcej podłoża i akcesoriów. Dlatego polecając pupila, od razu warto twardo zaznaczyć, że wymaga on odpowiednio dużej klatki i w mniejszej po prostu nie wolno go przetrzymywać, gdyż wiąże się to z jego cierpieniem. Niestety, bywa to niełatwe, bowiem nieufni kupujący często od-
Piotr Łuczka
CEO MyPetStory www.mypetstory.pl
Kupujący nowego pupila oczekuje od doradcy udzielenia wskazówek co do prawidłowej opieki. Doskonałym rozwiązaniem jest aplikacja mobilna MyPetStory, w której uzyskuje aktywnego asystenta odpowiadającego na pytania co do żywienia i pielęgnacji pupila. Ma zawsze wygodny dostęp na ekranie swojego smartfona. Dzięki temu klient czuje się właściwie zaopiekowany i chętnie wraca do naszego sklepu. Doradca oszczędza czas i w łatwy sposób może wysyłać do klienta spersonalizowane promocje! Dodaj już dziś swój sklep na: www.mypetstory.pl/panel
bierają troskę sprzedawcy jako chęć „naciągnięcia ich” na zakup droższego produktu. „Koronne” argumenty to: „Przecież się zmieści...” albo „U znajomych siedzi w jeszcze mniejszej klatce i żyje...”. Warto jednak się postarać, bowiem większa klatka to zdrowy zwierzak (czyli zadowolony opiekun) i... większe zyski w sklepowej kasie. Na marginesie dodajmy, że takich problemów nie mają doradcy w sklepach zoologicznych zlokalizowanych np. w krajach skandynawskich, takich jak Finlandia. Tam minimalne rozmiary klatek dla poszczególnych zwierząt są odgórnie ustawowo określone i nikomu nie przyszłoby do głowy, aby to zakwestionować. Na pewno i w Polsce przydałoby się wprowadzenie takich regulacji prawnych. Pytanie tylko, czy nasi rodacy są równie zdyscyplinowani, co praworządni Finowie, i byliby skłonni ich przestrzegać?
2. Z wyposażeniem czy bez? Pozostańmy jeszcze przez chwilę w temacie klatki. Większość producentów oferuje klatki dla królików i gryzoni w wersji z mniej lub bardziej pełnym wyposażeniem oraz – alternatywnie – bez. Te ostatnie z oczywistych względów są znacznie tańsze i wielu klientów patrzy na nie łaskawym okiem. Część doradców popełnia tutaj kolejny błąd, „na siłę” polecając klatkę z pełnym wyposażeniem („bo droższa”). To prawda, jest ona droższa, ale nie zapominajmy, że klient, który wybrał „gołą” wersję lokum dla pupila, i tak będzie musiał za chwilę dokupić do niego „detalicznie” wszystkie niezbędne akcesoria. A – co potwierdzi każdy rzeźnik – rąbanka zawsze jest droższa od tuszy więc summa summarum najczęściej wyjdzie go to... sporo drożej niż zakup
gotowego kompletu. Co ciekawe, wielu klientów zupełnie tego nie zauważa i wychodzi ze sklepu z zadowoleniem w przekonaniu, że właśnie „przechytrzyli” doradcę i zaoszczędzili pieniądze (trudno orzec, czy wynika to ze zwykłej ignorancji, czy wrodzonej awersji do liczenia). Tak więc zamiast uporczywego polecania drogiej klatki z wyposażeniem często warto pochwalić tańszy wybór klienta i... rozpocząć demonstrację produktów do wyposażenia domu dla pupila.
3. Pokaż wszystkie produkty Jednym z największych błędów, który może popełnić doradca w sklepie sprzedający nie tylko królika czy gryzonia, lecz jakiegokolwiek pupila jest... lenistwo, a dokładnie poświęcenie zbyt mało czasu na zaprezentowanie kupującemu naprawdę wszystkich produktów związanych z opieką i pielęgnacją danego zwierzaka. Tymczasem to ogromnie ważne, bowiem – pokazując je przyszłemu opiekunowi – niejako kodujemy mu potrzebę ich nabycia, przez co zapewniamy sobie na przyszłość większe i stałe zyski z kolejnych zakupów. Prosty przykład. Klient kupuje świnkę morską. Wielu niezbyt dalekowzrocznych sprzedawców ogranicza się wtedy do zaprezentowania mu (oprócz samej świnki, oczywiście) klatki, miski, poidełka, ściółki, karmy i sianka. To faktycznie niezbędne minimum, ale tak „zaopiekowany” klient został właśnie przez nas nauczony, że już nic więcej nie będzie mu potrzebne dla zapewnienia dobrostanu zwierzaka i... zapewne nic więcej nigdy już nie kupi, ograniczając się do zaproponowanego przez nas samych „pakietu podstawowego” (innymi słowy, będzie wracać do sklepu tylko po ściół-
kę, karmę i sianko, a my za dużo na nim nie utargujemy). Jak uniknąć tego błędu? Niestety, nie ma wyjścia – sprzedając nowego pupila, zarezerwujmy sobie wystarczająco dużo czasu na kompletną prezentację wszystkich powiązanych z nim produktów. Pamiętajmy, że jest to idealny moment na skuteczną i lukratywną sprzedaż komplementarną, zwłaszcza jeśli kupującym jest tatuś, który przyszedł po rzeczoną świnkę w towarzystwie rozentuzjazmowanej córki i pewnie niczego jej nie odmówi . Oprócz wyżej wymienionych produktów podstawowych zaprezentujmy więc zabawki dla świnki, domek, kuwetę, kulę lub paśnik na sianko, rozmaite przysmaki, suszone zioła, owoce i kwiaty, gałązki do obgryzania, witaminy, szczotkę do czesania pupila (zwłaszcza jeśli jest to odmiana długowłosa), szelki i smycz do wyprowadzania świnki na spacer, transporterek do przewożenia zwierzątka (np. na kontrolne wizyty weterynaryjne), cążki do obcinania pazurków, książkę o świnkach morskich. Mimochodem można nawet wspomnieć, że świnka to zwierzak stadny i w towarzystwie koleżanki będzie jej weselej w klatce (najlepiej polecać dwie samiczki, wtedy nie będą się mnożyć) – warto spróbować, bo dla dwóch świnek potrzebna będzie większa klatka i... odpowiednio więcej produktów (zyskamy na tym również podczas przyszłych wizyt klienta). To samo dotyczy innych stadnych gryzoni, takich jak szczury (zwłaszcza!), koszatniczki czy myszoskoczki.
4. Rozmawiaj z klientem jak należy! Kolejnym błędem popełnianym przez wielu doradców w sklepach
67
Króliki i gryzonie www.zolux.pl
Nie ma jak w domu... Home Color od Zolux Możliwość bezpiecznego schronienia się to jedna z podstawowych potrzeb gryzoni i królików, które w naturze często szukają ucieczki przed drapieżnikami. Stylowe, drewniane akcesoria w delikatnych, pastelowych odcieniach z gamy Home Color stanowią idealne miejsce do wypoczynku dla małych ssaków, a także zaspokajają ten instynktowny odruch. Klasyczne prostokątne konstrukcje lub domki z bali, o wielu różnych kształtach pozwalają zaprojektować ciekawe wnętrze klatki. Dzięki użyciu wysokiej jakości drewna sosnowego domki Home Color świetnie nadają się też do podgryzania, co przyczynia się do prawidłowej higieny jamy ustnej gryzoni i królików.
jest zbytnia pasywność w rozmowie z klientem. Można wręcz odnieść wrażenie, że wielu z nich uważa, iż wystarczy pokazać produkty, a kupujący od razu sięgnie po portfel (niekiedy faktycznie tak bywa, ale taki klient to już rzadkość). Pamiętajmy, że zakup pupila, zwłaszcza w towarzystwie dziecka, zawsze wiąże się z ogromnymi emocjami i wzruszeniami. Nie zapominajmy też, że rodzic i jego pociecha często mają zupełnie różne oczekiwania w stosunku do nowego, czworonożnego domownika. Osoby dorosłe z reguły są o wiele bardziej pragmatyczne i mają praktyczne podejście do opieki nad zwierzakiem. Dlatego warto zaprezentować im rozwiązania, które wyjdą naprzeciw tym oczekiwaniom. Jeśli napomkniemy, że nieco droższa wprawdzie, ale częściowo zabudowana lub wyposażona w głębszą kuwetę klatka ograniczy wysypywanie z niej przez zwierzaka podłoża i pomoże zachować czystość w mieszkaniu, to niejeden pedantyczny rodzic od razu zmieni swoje nastawienie w kwestii jej zakupu. Podobnie warto polecić toaletę narożną dla królika („dzięki niej podłoże będzie mniej się brudziło i można je nieco rzadziej wymieniać”) czy szczotkę do wyczesywania długowłosego zwierzaka („regularnie pielęgnowany będzie gubić mniej sierści
podczas spacerów po domu”). A jak trafić do dziecka, które z zachwytem patrzy na nowego pupila? Oczywiście przez emocje, można np. zapytać, czy chciałoby nauczyć wyprowadzać króliczka na spacery – odpowiedź jest oczywista, a my zyskujemy szansę na sprzedanie szelek i smyczy . Podobnie można polecić zabawki dla zwierzaka (dziecko doskonale zrozumie potrzebę ich posiadania), domek itp. Oczywiście, decyzję zakupową i tak podejmie rodzic, ale praktyka uczy, że mało kto odmówi w takiej chwili swojemu dziecku odrobiny dodatkowej przyjemności.
5. Spraw, by klient do Ciebie wrócił I jeszcze jeden błąd – obserwując niektórych doradców podczas sprzedaży pupila wraz wyprawką, można odnieść wrażenie, że zależy im tylko na jednorazowej sprzedaży, a nie na zyskaniu nowego, stałego i lojalnego klienta. Tymczasem to ostatnie jest wręcz kluczowe dla zapewnienia sklepowi regularnych i długofalowych zysków. Praktyka uczy, że kupujący bardzo często niejako „instynktownie” powraca po zużywające się produkty FMCG dla
www.versele-laga.pl
Kluczową sprawą jest, aby Klient kupił królika lub gryzonia wraz z „odpowiedzialną”, kompletną karmą, idealnie dopasowaną do jego potrzeb. Zdrowa karma to zdrowe i szczęśliwe zwierzę przez długie lata. Linia „Complete” od Versele-Laga to wysoko zaawansowane technologicznie pokarmy w postaci ekstrudatów, przygotowane według koncepcji „wszystko w jednym”. Podawanie tego typu karmy zapobiega selektywnemu wybieraniu, dzięki czemu właściciel zwierzaka ma pewność, że otrzymuje on wszystkie niezbędne składniki odżywcze oraz substancje wzbogacające: witaminy, minerały i prebiotyki. Co istotne – pokarmy Complete dzięki starannemu doborowi naturalnych składników charakteryzują się również wysoką smakowitością.
68
zwierzaka (karmy, przysmaki, sianko, zioła, ściółkę, suplementy) do sklepu, w którym nabył pupila. Warunek jest jeden – w momencie zakupu zwierzaka musi poczuć się dobrze „zaopiekowany”. Dlatego w rozmowie z klientem należy wyjaśnić wszelkie kwestie dotyczące bieżącej obsługi pupila, odpowiedzieć na wszystkie pytania, wręczyć wizytówkę sklepu i podkreślić, że w razie jakichkolwiek kłopotów i wątpliwości zawsze może się z nami skontaktować, a my udzielimy mu profesjonalnych porad. Trzeba być również uprzejmym i pamiętać o drobnych gestach. Do zwierzaka i wyprawki warto dołożyć drobny prezent, np. zabawkę lub przysmak. Jeśli klientem jest mama z dzieckiem, obowiązkowo trzeba zaproponować pomoc w zaniesieniu klatki i innych zakupów do samochodu. Takie gesty kosztują niewiele albo zgoła nic, ale kupujący na pewno nas zapamięta i będzie chciał do nas wracać. A kto wie, może poleci nas swoim znajomym również rozglądającym się za domowym pupilem? A wtedy zyskamy podwójnie, bowiem badania wykazują niezbicie, że taki „szeptany marketing” jest najskuteczniejszą i najlepszą (a przy tym darmową!) formą reklamy. I wystarczy tylko odrobinę się postarać...
Akwarystyka
Osiem porad, jak „wychować” akwarystę? dr inż. Paweł Zarzyński
Jesień to czas, gdy w sklepach zoologicznych pojawia się mnóstwo rozentuzjazmowanych klientów chcących kupić swoje pierwsze akwarium. Zazwyczaj na początku jest radość i zapał, jednak praktyka uczy, że znaczna część tych osób rezygnuje z akwarystyki w ciągu kolejnych kilkunastu miesięcy. A my tracimy w ten sposób klientów. Dlaczego tak się dzieje? Otóż najczęstszą przyczyną rezygnacji jest... zniechęcenie wynikające z problemów w opiece nad zbiornikiem. Tymczasem wcale nie musi tak być, bowiem większości z tych kłopotów mogliśmy pomóc uniknąć, udzielając młodemu adeptowi akwarystyki odpowiednich rad. Niżej przedstawimy najważniejsze z nich i podpowiemy, jak „wychować” sobie akwarystę, który zakocha się w tym hobby i pozostanie naszym klientem na długie lata.
1. Wielkość akwarium – byle nie za małe! Fundamentalną kwestią pozwalającą na uniknięcie problemów z przyszłą pielęgnacją akwarium jest wybór właściwego zbiornika. Najczęściej niezbędna w tym momencie okazuje
70
się porada i skuteczna interwencja sprzedawcy. Chodzi o rozmiar akwarium – jego optymalna wielkość dla zupełnie początkującego akwarysty powinna być nie mniejsza niż 100 l, a absolutne minimum to 50 l. Dlaczego? Bowiem takie akwarium jest stosunkowo proste w pielęgnacji. Można wręcz rzec, że samo dba o siebie. Wynika to z naturalnych procesów samo-
oczyszczania się wody, które w nim zachodzą, często określanych mianem „równowagi biologicznej”. Otóż w każdy akwarium rozwijają się z czasem pożyteczne szczepy bakterii, które dbają o naturalną, biologiczną filtrację wody. Tyle tylko, że w większych akwariach (mniej więcej od 50 l w górę) drobnoustrojów tych jest na tyle dużo, że wspomniana równowa-
ga jest stosunkowo stabilna. Nawet jeśli początkujący akwarysta popełni jakiś błąd (a nie oszukujmy się, na pewno popełni, i to niejeden, bo jako początkujący po prostu ma do tego prawo), to zbiornik w miarę dobrze to zniesie i wyjdzie na prostą. Tymczasem w bardzo małych akwariach (20–30 l) równowaga biologiczna, a i owszem, również się wytwarza, ale jest ona na tyle krucha i niestabilna, że jeden błąd opiekuna może ją zniweczyć. I w tym momencie pojawią się kłopoty. Problem sprzedażowy polega na tym, że wielu początkujących akwarystów zwyczajnie preferuje bardzo małe zbiorniki. Wynika to po części z faktu, że tzw. nanoakwarystyka, czyli trend do zakładania niedużych akwariów, jest obecnie bardzo modna i firmy akwarystyczne wręcz prześcigają się w produkcji dedykowanych nano-zestawów (popularnie zwanych „krewetkariami”). Często są to prawdziwe dzieła sztuki w postaci estetycznych, niezwykle dekoracyjnych, klejonych transparentnym silikonem „kostek”, które przyciągają wzrok kupującego. I trudno wytłumaczyć początkującemu akwaryście, że w jego przypadku nabycie takiego cacka nie będzie dobrym wyborem. Podobnie
jest w przypadku rodziców kupujących wymarzone akwarium dla swojego dziecka. Po części z oszczędności (pieniędzy i miejsca w mieszkaniu), ale i kierując się błędnym w ich przypadku przekonaniem, że „z małym akwarium będzie mniej pracy i kłopotów”, wyraźnie preferują oni jak najmniejsze zestawy. Niestety, nie jest to najlepszy pomysł. Jak zatem przekonać początkującego do zakupu akwarium o dostosowanej do jego poziomu doświadczenia pojemności (a więc co najmniej 50 l)? Oczywiście najlepiej spróbować wytłumaczyć mu, że w mniejszym akwarium może mieć problemy z utrzymaniem czystości wody (zmętnienie wody wynika z zachwiania wspomnianej równowagi biologicznej). W praktyce jednak często okazuje się to niewystarczające (klient nie potrafi zwizualizować sobie przyszłych problemów). Warto więc również dodać, że większe akwarium wygląda bardziej dekoracyjnie oraz można trzymać w nim więcej ryb różnych gatunków. A początkującym zafascynowanym wspomnianymi „kostkami” można zaproponować zakup takiej samej kostki, ale w odpowiednim rozmiarze (takie akwaria też są dostępne na rynku).
Przekonanie przyszłego akwarysty do zakupu większego zbiornika może być niełatwe, ale naprawdę warto się postarać. Wraz ze wzrostem pojemności akwarium rośnie bowiem (i to znacząco!) prawdopodobieństwo, że klient uniknie kłopotów, nie zniechęci się do akwarystyki, a my jeszcze nie raz na nim zarobimy.
2. Oświetlenie – klucz do sukcesu Odpowiednia wielkość akwarium dla początkującego to dopiero początek. Równie ważne jest zadbanie, aby znalazło się w nim właściwie dobrane wyposażenie upraszczające do maksimum jego obsługę. Jego listę otwiera oświetlenie. Dlaczego to takie ważne? Otóż prawie każdy przyszły akwarysta marzy o zbiorniku gęsto porośniętym roślinami, przypominającym „zieloną dżunglę”. Aby to osiągnąć, konieczne jest odpowiednie oświetlenie. Jak na ironię, wiele gotowych zestawów akwariowych dedykowanych przez producentów „dla początkujących” posiada stosunkowo skromną, a niekiedy wręcz symboliczną iluminację (wynika to z oszczędności i dążenia do maksy-
71
Akwarystyka
Jedną z najważniejszych kwestii istotnych dla uniknięcia przez początkującego opiekuna pojawienia się kłopotów w akwarium jest nauczenie go, jak prawidłowo czyścić filtr, a dokładnie znajdujące się w nim wkłady filtracyjne. ZAWSZE należy uprzedzić taką osobę w momencie zakupu zbiornika, aby gąbkę filtracyjną i ewentualne inne wkłady biologiczne (ceramikę, biokulki itp.) płukała (i to niezbyt intensywnie) wyłącznie w wodzie akwariowej spuszczonej do wiaderka w czasie podmiany.
malnego obniżenia ich ceny), a pod taką mało co urośnie. Dlatego od razu warto zapytać przyszłego akwarystę, czy posiadanie gąszczu roślin jest dla niego ważne, a jeśli odpowie twierdząco, zaproponować zestaw z nieco silniejszym oświetleniem. Na szczęście niektórzy producenci dostrzegli już ten problem i w ich ofercie pojawiają się zarówno takie zestawy, jak i rozwiązania techniczne umożliwiające prostą rozbudowę oświetlenia w zestawach (poprzez dodanie kolejnych modułów oświetleniowych). Warto uwzględnić je w swojej ofercie i informować o tym kupujących.
3. Filtr – najważniejsze urządzenie w akwarium Jeszcze ważniejszy niż skonfigurowanie oświetlenia (choć to nie tak oczywiste) jest prawidłowy dobór filtra do akwarium. W handlu dostępne są filtry wewnętrzne, zewnętrzne kaskadowe i zewnętrzne kanistrowe. W zasadzie – prawidłowo dobrane – wszystkie spełniają swoje zadanie, różnią się jednak zarówno wydajnością (skutecznością) działania, jak i komfortem obsługi. Zazwyczaj początkujący akwarysta nie zdaje sobie z tego sprawy, warto więc dokładnie wytłumaczyć mu rolę filtra w akwarium i podkreślić, że na czym jak na czym, ale akurat na zakupie tego urządzenia zdecydowanie nie warto oszczędzać, od niego bowiem zależy zarówno wygląd akwarium, jak i dobra kondycja jego mieszkańców. Należy również podkreślić, że pod względem wydajności nie mają
72
sobie równych filtry kanistrowe, które zapewniają najlepsze warunki w zbiorniku. Mają one jeszcze jedną niezmiernie cenną z punktu widzenia akwarysty cechę, a mianowicie nie wymagają częstego czyszczenia – ich konserwację wystarczy przeprowadzać nawet raz na wiele miesięcy. Jeśli akwarysta zdecyduje się jednak „na początek” na filtr wewnętrzny (a tak często się dzieje m.in. ze względów ekonomicznych), to zdecydowanie należy podpowiedzieć mu, aby nabył model sugerowany przez producentów do większego akwarium, niż posiada. Dlaczego? Otóż większość producentów (dla osiągnięcia lepszego efektu marketingowego) nieco zawyża te wartości. Tak więc wybór filtra o 1–2 „numery” większego od sugerowanego będzie doskonałym rozwiązaniem. Prezentując filtry, warto wskazać także modele przelewowe – łączą one bowiem w sobie większość zalet filtrów kanistrowych (spora wydajność, dość długi czas pracy bez konieczności czyszczenia) z przystępną, akceptowalną nawet dla oszczędnej osoby ceną.
4. Sekret czyszczenia filtra Sam wybór filtra to jeszcze nie wszystko. Jedną z najważniejszych kwestii istotnych dla uniknięcia przez początkującego opiekuna pojawienia się kłopotów w akwarium jest nauczenie go, jak prawidłowo czyścić to urządzenie, a dokładnie znajdujące się w nim wkłady filtracyjne. Wielu doradców w sklepach zwyczajnie o tym zapomina, gdyż... dla nich jest to sprawa oczywista. Zupełnie ina-
czej bywa w przypadku kogoś, kto nigdy nie opiekował się akwarium. ZAWSZE należy uprzedzić taką osobę w momencie zakupu zbiornika, aby gąbkę filtracyjną i ewentualne inne wkłady biologiczne (ceramikę, biokulki itp.) płukała (i to niezbyt intensywnie) wyłącznie w wodzie akwariowej spuszczonej do wiaderka w czasie podmiany. Dlaczego to takie istotne? Otóż we wkładach tych rozwijają się szczepy bakterii odpowiedzialnych za filtrację biologiczną, które gwarantują omawianą już wcześniej równowagę biologiczną w akwarium. Drobnoustroje te są bardzo delikatne i wypłukanie gąbki czy ceramiki w wodzie kranowej zwyczajnie je zabija. Tym samym filtr przestaje pełnić jedną ze swoich kluczowych funkcji. Aby temu zapobiec, do czyszczenia wkładów stosujemy właśnie wyłącznie „brudną” (a więc bezpieczną dla bakterii) wodę akwariową. Z intensywnością płukania też nie należy przesadzać – gąbka ma być po tym zabiegu drożna dla wody, a nie sterylnie czysta. Poinformowanie o tym każdego młodego adepta akwarystyki jest podwójnie ważne, bowiem taka osoba najczęściej zwyczajnie nie zdaje sobie z tego sprawy (zwłaszcza że to nielogiczne, wszak na „zdrowy rozum” idealnie czysta gąbka powinna przecież lepiej filtrować wodę, nieprawdaż?). No cóż, jak widać w akwarystyce nie wszystko bywa logiczne... W każdym razie nauczenie młodego akwarysty, jak prawidłowo czyścić filtr, na ogół skutecznie zapobiega wystąpieniu w jego zbiorniku większości typowych „problemów początkującego”.
5. A może sterylizator? Czy można jeszcze lepiej zapobiec kłopotom w akwarium, którym opiekuje się osoba bez doświadczenia? Dość skutecznym sposobem jest namówienie kogoś takiego, aby wraz z akwarium nabył sterylizator UV-C. I nie chodzi tu wcale o duży, drogi model. Niektóre firmy oferują obecnie malutkie i tanie sterylizatory o mocy 1-3 W, kompatybilne z filtrami wewnętrznymi, a nawet niektórymi filtrami kaskadowymi. Takie urządzenie nie wyjaławia wody akwariowej (tak jak duże sterylizatory) i może działać w sposób ciągły. Dość skutecznie
Akwarystyka Początkującemu akwaryście trzeba uświadomić, że z wprowadzeniem do nowo założonego akwarium mieszkańców absolutnie nie wolno się spieszyć. Najlepiej zrobić to nie wcześniej niż dwa tygodnie po jego „odpaleniu”. Dzięki temu dajemy roślinom czas na „przyjęcie się” i ustabilizowanie w podłożu oraz pozwalamy na rozwinięcie się w zbiorniku naturalnych procesów oczyszczania wody. chroni zbiornik przed pojawieniem się najbardziej typowych kłopotów, takich jak tzw. biała woda (mleczne zmętnienie wody spowodowane niekontrolowanym rozwojem pierwotniaków) czy zielona woda (inwazja mikroskopijnych, zielonych glonów pływających), a nawet – do pewnego stopnia – choroby ryb. Dlatego taki nieduży sterylizator zawsze warto polecić początkującemu jako remedium na kłopoty.
6. Dobór roślin Nic tak nie zniechęca młodego akwarysty, jak porażki, zwłaszcza jeśli przytrafiają się permanentnie. Bardzo często tak właśnie bywa z uprawą roślin akwariowych. Jak tego uniknąć? To proste – należy pomóc dobrać klientowi rośliny odpowiednie do jego akwarium, zwłaszcza pod kątem ich wymagań co do oświetlenia. Zasadniczo istnieją dwie metody – jeśli kupującemu spodobają się bardziej światłolubne rośliny, to należy zaproponować mu wspomniany już zestaw akwariowy z odpowiednio silnym oświetleniem lub z możliwością jego rozbudowy. A jeśli nie wchodzi to w grę, pozostaje postąpić odwrotnie i skompletować taką obsadę roślinną, która zadowala się słabszym światłem. Do takich „cienioznośnych” gatunków należą m.in. mchy, mikrozorium, bolbitis, anubiasy, nurzaniec śrubowy oraz niektóre zwartki. Przy ich pomocy można stworzyć „zieloną dżunglę” nawet w bardzo skromnie oświetlonym zbiorniku. Do nowo zakładanego akwarium warto też polecać rośliny szybko rosnące. Dlaczego? Otóż niemal natychmiast „przyjmują się” one w zbiorniku i zaczynają intensywnie rozrastać, wspomagając swoimi procesami fizjologicznymi naturalne procesy oczyszczania wody. W rezultacie akwarium szybciej stabilizuje
74
się i osiąga tak pożądaną równowagę biologiczną. I jeszcze jedno – odradzajmy początkującym zakup roślin o szczególnych wymaganiach, które potrzebują np. skomplikowanego nawożenia i suplementacji wody dwutlenkiem węgla. Na start i nabranie doświadczenia najlepsze są „proste” gatunki nienastręczające większych problemów – obok wyżej wymienionych należą do nich np. nadwódki, ludwigie i żabienice. Nie zapomnijmy też pouczyć klienta, jak postępować z nabytymi przez niego roślinami. Jeśli akwarysta wybrał rośliny w żelu („in vitro”), to przed posadzeniem należy wyjąć je z pudełeczek i delikatnie oczyścić pod bieżącą wodą ich korzenie z resztek „galaretki”. W przypadku roślin „koszyczkowych” należy ostrożnie wydobyć je z koszyczka i dopiero potem umieścić w podłożu.
gatunki, taki jak żyworódki, danio, brzanki, kardynałki, kiryski. Niestety, doświadczenie uczy, że nowicjuszom bardzo często „wpadają w oko” gatunki zupełnie dla nich nieodpowiednie, jak np. złote rybki czy dyskowce. Ich zakup należy delikatnie, ale stanowczo, odradzić. A w zamian można polecić np. niekłopotliwe w pielęgnacji krewetki „Red Cherry”, które dodatkowo ożywią dno akwarium, nie sprawią kłopotów i – co więcej – prawie na pewno zaraz zaczną się rozmnażać, sprawiając opiekunowi nieopisaną radość i dając mu poczucie satysfakcji. Przypilnujmy również, aby nasz młody akwarysta prawidłowo skonfigurował wybrane ryby. Większość z nich to wszak zwierzęta stadne i muszą być pielęgnowane w grupach składających się z min. 5–6 osobników danego gatunku. Próby kupowania pojedynczych sztuk czy tzw. par (czyli dwóch rybek) w ogromnej większości przypadków nie są najszczęśliwszym rozwiązaniem... I jeszcze jedno – początkującemu i pełnemu zapału akwaryście trzeba uświadomić, że akwarium to nie konserwa rybna i nie można umieszczać w nim za dużo ryb. Przegęszczenie obniża bowiem ich komfort życia i prowadzi do pojawienia się w zbiorniku poważnych kłopotów.
7. Dobór ryb
8. Pomoc zawsze w cenie!
Dla uniknięcia kłopotów i rozczarowań równie ważne, jak dobór roślin, jest prawidłowe skompletowanie obsady rybnej zbiornika. Przede wszystkim trzeba uświadomić początkującemu akwaryście, że z wprowadzeniem do nowo założonego akwarium mieszkańców absolutnie nie wolno się spieszyć. Najlepiej zrobić to nie wcześniej niż dwa tygodnie po jego „odpaleniu”. Dzięki temu dajemy roślinom czas na „przyjęcie się” i ustabilizowanie w podłożu oraz pozwalamy na rozwinięcie się w zbiorniku naturalnych procesów oczyszczania wody. Podczas doboru ryb obowiązują podobne zasady, jak w przypadku roślin – powinny być one dopasowane do warunków panujących w akwarium (w tym zwłaszcza jego pojemności) oraz... umiejętności akwarysty. Na początek zdecydowanie najlepiej polecić więc proste w obsłudze
Czy spełnienie wszystkich powyższych zaleceń w stu procentach uchroni początkującego akwarystę przed problemami z pielęgnacją zbiornika? Niestety, nie – choć znacząco zmniejsza prawdopodobieństw ich wystąpienia. Akwarystyka jest bowiem dyscypliną bardzo złożoną i nawet w prawidłowo wyposażonym, założonym i obsadzonym akwarium zawsze coś może „pójść nie tak”. Dlatego ostatnią z rad, jakich powinniśmy udzielić klientowi, jest przekonanie go, że w przypadku problemów zawsze może zwrócić się do nas po pomoc, a my mu jej udzielimy i wspólnie znajdziemy rozwiązanie. Dzięki temu zyskamy lojalnego kupującego, który będzie do nas regularnie powracał i być może już niedługo pojawi się w drzwiach naszego sklepu, aby kupić kolejne, większe akwarium .
Co nowego na rynku? Nowość – przysmaki od Petnera! Suszone gryzaki od Petnera to idealne urozmaicenie codziennych posiłków oraz zdrowa nagroda! Świetnie zaspokoją naturalną chęć gryzienia. W 100% naturalne, bez dodatku konserwantów, sztucznych barwników, aromatów i wzmacniaczy smaku. Wyprodukowane z całych kawałków mięs. W naszej ofercie każdy psi smakosz znajdzie smakołyki odpowiednie dla siebie! Teraz dostępne również w większych, ekonomicznych opakowaniach 400 g. www.petner.com.pl
PETNER – mokra karma dla psa Saszetki 500 g to poręczne i praktyczne opakowanie. Gwarantują aromatyczny smak każdej porcji! Aż 95,5% posiłku stanowią mięso oraz podroby w aromatycznym bulionie własnym. Nie zawierają zbóż. Bogactwo dodatków funkcjonalnych wspiera dobrą kondycję i zdrowie psa, a warzywa i owoce są źródłem cennych witamin i błonnika. Dostępne w czterech wyjątkowych propozycjach: wołowina z dynią, jagnięcina z żurawiną, drób z cukinią oraz dziczyzna z borówką. www.petner.com.pl
Pełny asortyment znakomitej jakości karm od GA Pet Food Partners W GA Pet Food Partners kładziemy nacisk na wysokiej jakości składniki, które są kluczowym elementem do sukcesów odnoszonych przez marki własne na rynku światowym. Nasz asortyment karm bezzbożowych został opracowany dla psów, które mogą być wrażliwe na zboża. W asortymencie znajdują się 23 rodzaje wysokiej jakości receptur, z których każda zawiera minimum 50% białka zwierzęcego oraz minimum 26% świeżo przygotowanych składników. Produkty te są dostępne w trzech rodzajach opakowań, bez wymogu minimalnej ilości zamówienia. Dodatkowo specjalnie dla tego asortymentu zostały również opracowane wzory etykiet w liczbie ponad 180 szablonów, które zaprojektował zespół grafików GA. Doświadczenie GA w produkcji karmy dla zwierząt jest znane na całym świecie. Korzystając z naszej unikalnej technologii Freshtrusion™, jesteśmy w stanie zapewnić Partnerom wyjątkowe produkty ze świeżego mięsa dostarczonego przez zaufanych dostawców. Zapraszamy do współpracy!
75
Co nowego na rynku? Firma amiplay, dystrybutor marki Genesis, przedstawia:
Genesis Pure Canada My gentle hill
Genesis Pure Canada to linia bezzbożowych, wysokomięsnych karm dla kotów w każdym wieku. Formuła URINARY My gentle hill opiera się na wysokiej jakości, łatwo przyswajalnych źródłach białka zwierzęcego. To doskonałe połączenie świeżego mięsa bażanta, dzika i kurczaka, które pozytywnie wpływa na dietę wszystkich dorosłych kotów z wrażliwymi drogami moczowymi. Zmniejszenie zawartości białka i minerałów (np. magnezu) wpływa na późniejszą redukcję toksyn. Bogata w składniki odżywcze formuła URINARY odciąża nerki i cały układ moczowy. Zestawienie plantanu, o niskiej zawartości cukru, z łatwo przyswajalnymi ziemniakami i bogatą w składniki odżywcze dynią, zapewnia błonnik pokarmowy i energię niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Dodatek mieszanki jagód i żurawiny dopełnia recepturę, dostarczając potrzebne witaminy i minerały. Precyzyjny dobór różnorodnych źródeł węglowodanów zapewnia niski indeks glikemiczny, co ułatwia utrzymanie prawidłowej masy ciała. www.amiplay.eu
Firma amiplay, dystrybutor marki KONG, przedstawia:
Kong od Puppy do Seniora
KONG to amerykańska firma z ponadczterdziestoletnim doświadczeniem w produkcji innowacyjnych zabawek dla zwierząt. Podbiła serca miłośników zwierząt na całym świecie, a portfolio produktowe jest nieustannie rozwijane, tak by każdy znalazł tu coś dla swojego czworonoga. Zabawki w formie klasycznego bałwanka są znakiem rozpoznawczym firmy Kong. Zaprojektowane z myślą o psach na każdym etapie rozwoju, od szczeniaka po seniora. Wykonane z nietoksycznej gumy, są bezpieczne. Zastosowanie różnej twardości gumy umożliwia dobór odpowiedniego modelu w zależności od potrzeb. We wnętrzu bałwanka znajduje się wolna przestrzeń, w której można umieścić przysmak. Aromat smakołyków doskonale stymuluje psa do zabawy, dlatego z powodzeniem możemy pozostawić go samego z zabawką. Stymuluje kreatywność podczas jedzenia, wpływając na prawidłowy rozwój psa. Bałwanki KONG są dostępne w różnych rozmiarach w czterech liniach: Puppy – szczeniaki, Classic – psy dorosłe, Extreme – silne psy dorosłe, Senior – psy starsze. www.amiplay.eu
Firma amiplay, dystrybutor marki Biogance, przedstawia:
Biogance Dermocare+ Obroże pielęgnacyjne dla psów
Dermocare+ to kolejna linia produktów BIOGANCE, tym razem do pielęgnacji skóry. Wielopoziomowe działanie jest w 100% oparte na naturalnych składnikach aktywnych. Aloes, organiczny olejek z dzikiej róży oraz szeroki kompleks olejków eterycznych z trawy cytrynowej, lawendy, drzewa herbacianego, sosny, geranium, rozmarynu i eukaliptusa działają kojąco i nawilżająco, a przy tym oczyszczają i regenerują skórę. Aktywne składniki Dermocare+ pomagają złagodzić podrażnienia, zmniejszają uczucie swędzenia spowodowane ugryzieniami i negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Bardzo praktyczne i łatwe w użytkowaniu obroże Dermocare+ to doskonałe rozwiązanie, by wygodnie zadbać o zdrowie i komfort psa. Temperatura ciała zwierzęcia powoduje stopniowe uwalnianie aktywnych składników produktu z obroży. Są one naturalnie rozprowadzane przez sebum po całym ciele, aby ukoić, nawilżyć i oczyścić skórę, jednocześnie wspomagając jej regenerację oraz porost sierści. Okres działania obroży wynosi cztery miesiące. www.amiplay.eu
76
Firma amiplay przedstawia:
Legowisko owalne Montana
Seria Montana to klasyczna, lecz niebanalna seria wygodnych legowisk. Dzięki zastosowaniu gładkiej tkaniny o pastelowych kolorach doskonale prezentuje się w wielu aranżacjach. Naturalny, skandynawski styl legowisk to popularny trend ostatnich lat. Sprawdzi się w standardowej stylistyce, ale także doskonale wkomponuje się w bardziej nowoczesne wnętrza, pięknie współgrając, chociażby z surowym drewnem. Seria amiplay Montana swoje zastosowanie znajdzie zarówno na co dzień, jak i podczas podróży, będąc doskonałym kompanem podczas każdego wyjazdu. Bardzo przyjemny w dotyku, wysokiej jakości materiał tapicerski jest wytrzymały, a przy tym łatwy w utrzymaniu czystości. Użyte w tej serii tkaniny cechują się dużą odpornością na ścieranie oraz uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowym atutem jest możliwość bezpiecznego prania w pralce, co ułatwia jego pielęgnację i przedłuża żywotność. Legowiska owalne Montana są dostępne w trzech rozmiarach: S, M, L oraz sześciu pastelowych kolorach. www.amiplay.eu
Firma amiplay, dystrybutor marki Biogance, przedstawia:
Organissime szampon regenerujący lawendowy
Tworząc z ogromną troską o zwierzęta i przyrodę, przy użyciu naturalnych składników aktywnych pochodzenia organicznego, laboratorium BIOGANCE opracowało ORGANISSIME, pierwszą ekologiczną linię kosmetyków dla zwierząt nadzorowaną przez Ecocert. ECOCERT to najbardziej znany certyfikat w dziedzinie standaryzowania kosmetyków naturalnych, który cieszy się dużym zaufaniem ze względu na bardzo rygorystyczne testy i oceny produktów. Wszystkie produkty z linii ORGANISSIME wyróżnia brak parabenów, barwników, fenoksy etanolu, silikonu oraz ftalanów. Kosmetyki te nie są testowane na zwierzętach. Lawendowy szampon regenerujący ORGANISSIME to produkt przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry podrażnionej. Jego formuła w 98% jest oparta na naturalnych składnikach, a neutralne pH szamponu jest przyjazne dla skóry. Delikatnie oczyszcza i nawilża wszystkie warstwy naskórka. Olejek eteryczny z lawendy i ekstrakt z malin pomagają łagodzić podrażnioną skórę i swędzenie. www.amiplay.eu
Żwirek dla kotów Super Benek Corn Cat Ultra – KUKURYDZIANY, ZBRYLAJĄCY Linia żwirków Super Benek Corn Cat Ultra: Super Benek Corn Cat Ultra Naturalny 7L Super Benek Corn Cat Ultra Morska Bryza 7L Super Benek Corn Cat Ultra Świeża Trawa 7L Idealne podłoże dla kotów dorosłych i kociąt, a także dla królików, gryzoni i ptaków. PRODUKT CECHUJE ZWIĘKSZONA WYDAJNOŚĆ. Przyjazny dla środowiska i zwierząt. Ulega biodegradacji. Doskonale pochłania wilgoć i nieprzyjemne zapachy, zapewniając poczucie komfortu i niezbędną higienę. Pojedyncze bryłki dają się usuwać drogą sanitarną. Należy stosować się do lokalnych przepisów prawa w tym zakresie. Nie wsypywać większych porcji! Produkt naturalny. Skład: materiał pochodzenia roślinnego. Najlepiej zużyć przed upływem 12 miesięcy od daty produkcji podanej na opakowaniu. Masa netto: 4,4 kg / Pojemność opakowania: 7 L www.certech.com.pl
77
Co nowego na rynku? Crazy Jojo – zabawki dla psów od Zolux Na rynku pojawiła się gama zabawek sensorycznych dla psów Crazy Jojo marki Zolux. Pluszowe zwierzątka przyciągają wzrok pastelowymi barwami i zwracają uwagę pupila dźwiękami, które wydają podczas zabawy. Zabawki Crazy Jojo zostały wykonane metodą patchworkową, a różnorodna faktura wykorzystanych materiałów oraz efekty dźwiękowe zapewniają doskonałą stymulację sensoryczną psa. Kolorowe maskotki staną się nieodłącznymi towarzyszami zabaw każdego czworonoga. Dostępne są w sześciu różnych kształtach. www.zolux.com
Menu Nature Mealworms Z roku na rok Klienci sklepów zoologicznych coraz chętniej, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kupują produkty dla dzikich ptaków. Coraz częściej też poszukują bardziej wyszukanych pokarmów niż standardowe mieszanki. Mealworms z linii Menu Nature to suszone mączniki, będące idealnym źródłem białka i wapnia, składników niezbędnych dla młodych, dzikich ptaków oraz w okresie lęgowym. Wspierają one znacząco powstawanie skorupy jaj i zdrowy rozwój kości. Mealworms można stosować jako dodatek do każdej sypkiej mieszanki lub podawać „solo” jako prawdziwą ucztę dla dzikich ptaków. Pokarm jest dostępny w opakowaniu 300 g. www.anidis.pl
#sprawdźkleszcza Domowy test do wykrywania bakterii boreliozy u kleszczy. Umożliwia sprawdzenie, natychmiast po usunięciu, czy kleszcz był nosicielem krętków borelii. Dzięki wysokiej czułości (92,86%) i specyficzności (95,83%) test jest równie wiarygodny, jak badanie wykonywane w laboratorium, ale nieporównywalnie tańszy. Jeśli kleszcz nie był zarażony, test potwierdza to w 97,87%. Można zbadać kilka kleszczy jednocześnie, ale uwaga!, usuniętych z tego samego zwierzęcia (lub człowieka)! Dystrybutor: PORTICA, tel. 42 631 00 13, e-mail: biuro@portica.pl
Genomune i Scanomune od Scanvet w nowych, ekologicznych opakowaniach! W okresie jesienno-zimowym opiekunowie zwierząt poszukują skutecznych sposobów na wzmocnienie odporności swoich psów i kotów. Jednak nie każdy produkt na odporność jest skuteczny – dlatego ScanVet w swoich produktach stosuje wyłącznie najwyższej jakości, w 100% oczyszczony beta-1,3/1,6-D-glukan, który posiada udowodnione działania wspomagające układ odpornościowy. Polecając swoim klientom Scanomune lub Genomune na odporność, masz pewność, że polecasz skuteczny produkt najwyższej jakości. Obecnie produkty Genomune i Scanomune dostępne są w nowych, ekologicznych kartonikach. Warto przygotować sklep do sezonu i oferować klientom produkty na odporność. www.scanvet.pl
78
Biały Kieł – designerskie ubranka dla zwierząt! Firma Biały Kieł ma w ofercie ubranka dla zwierząt dostosowane do pory roku. Bluzy cieńsze i grubsze możemy nałożyć psu, gdy jest chłodniej, są miękkie i dobrze przylegają do ciała. Kurteczki przeciwdeszczowe zostały uszyte z nieprzemakalnego ortalionu i doskonale zabezpieczają pupila przed wilgocią. Kubraczki zimo we mają chronić przed chłodem. Uszyte z nieprzemakalnego ortalionu z zewnątrz, od środka mają miły i ciepły dla zwierzaka polar lub futerko. Na plecach ubranka znajduje się otwór na przypięcie smyczy do szelek. Odpinany kaptur można założyć lub odczepić w zależności od pogody i upodobań pupila. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą firmy oraz współpracy. Biały Kieł, Agnieszka Pacholska tel. 503 003 875, www.bialykiel.shop
Przysmaki YORA. Poznaj wielką moc insektów! Przysmaki Yora są wyjątkowo smakowite, a przy tym znacznie lepsze dla środowiska niż standardowe przysmaki dla psa. Białko owadów jest zdrową i najbardziej zrównoważoną alternatywą dla mięsa i ryb, która świetnie sprawdza się przy psich alergiach. Larwy Hermetia illucens posiadają odpowiednio wartościowe i odżywcze białka, tłuszcze i minerały, aby każdy pies cieszył się zdrowiem i dobrym samopoczuciem przez cały dzień. Stosowanie insektów zamiast mięsa ma ogromne zalety ze względu na mniejsze zużycie energii, ziemi, nawozów i wody potrzebnej do tradycyjnej hodowli zwierząt. Nagrodź swojego psa za bycie dobrym dla planety! W naszej ofercie znajdziesz chrupiące przysmaki z insektami Yora Rewards i Yora Dreamers oraz wysokoenergetyczny baton proteinowy dla psa. Dystrybucja: Dlapsaikota, tel. 791 040 688, www.dlapsaikota.com
Nowość od VetExpert GeriatiVet Cat – preparat dopasowany do potrzeb kocich seniorów GeriatiVet Cat to starannie dobrany, kompletny zestaw składników przeznaczony dla kotów starszych. Stworzony, aby chronić przed najczęściej występującymi problemami związanymi z wiekiem. Opieka nad starszym kotem powinna polegać na kontroli zdrowia zwierzęcia i leczeniu jego obecnych problemów zdrowotnych, a także opóźnianiu procesów starzenia się organizmu. Ważnym aspektem prewencji jest suplementacja, szczególnie u kotów z obniżonym apetytem. Starsze koty są bardziej narażone na niedobór substancji odżywczych wynikający z obniżonego apetytu, zaburzeń wchłaniania w obrębie przewodu pokarmowego i uszkadzającego działania wolnych rodników tlenowych. GeriatiVet Cat: wspiera dolne drogi moczowe, chroni serce, układ nerwowy, układ pokarmowy oraz skórę, chroni organizm przed wolnymi rodnikami, jest wygodny i skuteczny w podaniu: najwygodniejsza forma – kapsułka Twist Off, którą można podać w całości lub wycisnąć zawartość do pyszczka, karmy lub na łapkę; tylko jedna smakowita kapsułka Twist Off dziennie. www.vetexpert.pl
79
Co nowego na rynku? Filetowa mokra karma Naturina aż w 44 smakach! Ta wyjątkowo smakowita i bardzo odżywcza karma Naturina dla kotów wszystkich ras i wielkości zawiera dużą ilość pysznego świeżego mięsa lub świeżej ryby oraz dużą ilość sosu, któremu nie oprze się nawet najbardziej wybredny lub wymagający kot. Ta specjalna receptura została wyprodukowana z najlepszych części tuńczyka lub kurczaka gotowanego na wolnym ogniu, w pysznym sosie własnym, dzięki czemu zachowuje wszystkie niezbędne witaminy i minerały oraz wysokiej jakości tłuszcze, których kot codziennie potrzebuje. Naturina to gwarancja zdrowia i dobrego samopoczucia każdego czworonożnego mruczka. Do wyboru aż 44 receptury w doskonałej cenie dla Twojego klienta. Tej karmy nie może zabraknąć w Twoim sklepie! W naszej ofercie znajdziesz także mokrą karmę Naturina dla psów. Dystrybucja: Dlapsaikota, tel. 791 040 688, www.dlapsaikota.com
Tylko trzy składniki mokrej karmy TRIBAL Nasze Super-Premium mokre karmy Tribal zawierają prosty trzyskładnikowy przepis – aż 80% świeżego mięsa lub świeżej ryby z dodatkiem marchewki i pasternaku, aby zapewnić psu dietę najbliższą jego naturze. Ta bezzbożowa, lekkostrawna i dobrze przyswajalna dieta jest polecana psom wszystkich ras i wielkości, a szczególnie tym o wrażliwym przewodzie pokarmowym lub cierpiącym na alergie pokarmowe. Dzięki użyciu świeżego mięsa karma Tribal jest aromatyczna, wysoce smakowita i bardzo odżywcza. Ten doskonały posiłek zamknięty w batonie daje psu nie tylko siłę i zdrowie, lecz także dobre samopoczucie przez cały dzień. Karmę można porcjować i mrozić. W naszej ofercie znajdziesz sześć monobiałkowych mięsnych i rybnych receptur mokrych karm Tribal 80%. Dystrybucja: Dlapsaikota, tel. 791 040 688, www.dlapsaikota.com
Zestaw Royal Pet Premium 4 w 1 Royal Pet Premium to PIERWSZY W POLSCE, innowacyjny i wielofunkcyjny zestaw najwyższej jakości produktów dla wszystkich psów i kotów. W skład zestawu wchodzi legowisko z dopinanym na napach kocykiem (w ten sposób tworzy się „norka”) oraz ocieplana, antypoślizgowa mata, którą można wykorzystać na wiele sposobów (jako matę samochodową, jako zastępcze legowisko w podróży oraz hotelu, na plaży, w lesie, ogrodzie czy na wystawie lub jako kolejne legowisko w domu). Każdy zestaw konfigurowany jest w pełni przez klienta i dostosowywany do potrzeb pupila. Klient decyduje, czy legowisko ma mieć całkowicie zdejmowany pokrowiec, czy ma mieć wypełnienie ortopedyczne, czy spód legowiska ma być antypoślizgowy, oraz dobiera dogodny rozmiar kocyka oraz maty. Może również tworzyć różne warianty kolorystyczne. Decydując się na zestaw Premium, zapewniasz swojemu pupilowi pełną paletę najwyższej jakości produktów. Twój pupil otrzymuje: luksusowe, antyalergiczne legowisko (opcjonalnie ortopedyczne) z możliwością stworzenia „norki”, kocyk (z opcją zamocowania na napach w legowisku), antypoślizgową, ocieplaną matę, dodatkową małą poduszkę, kostkę lub gryzak. Ponadto na każdym legowisku, kocyku lub macie możemy umieścić imię Twojego pupila. To wszystko w ramach jednego produktu! Nasz zestaw Premium to niezwykle eleganckie, wykonane z dbałością o każdy szczegół produkty. Zastosowaliśmy najwyższej jakości, certyfikowane oraz antyalergiczne materiały. Każdy element zestawu Premium możesz kupić oddzielnie. Na zakupy zapraszamy do naszego sklepu https://royalvision.eu/ Chętnie pomożemy dobrać odpowiedni zestaw dla Twojego pupila. Napisz do nas lub zadzwoń: info@royalvision.eu, tel. 507 848 886
80
Żwirek Calitti® STRONG™ Lavender Calitti® STRONG™ Lavender to mocno zbrylający się żwirek dla kota o zapachu świeżej lawendy. Stworzony w 100% z naturalnego bentonitu, który bardzo dobrze wchłania płyny, zapobiegając rozwojowi bakterii i powstawaniu brzydkich zapachów. Szybko zbryla się w mocne i łatwe do usunięcia bryłki, dzięki czemu utrzymanie czystości będzie niezwykle łatwe. Drobne ziarenka są delikatne dla kocich łapek i nie przyklejają się do nich. Cechy Calitti® STRONG™: zbryla się w mocne i trwałe bryłki eliminuje brzydkie zapachy nie przywiera do kuwety delikatny dla łapek mniej się roznosi z kuwety delikatny zapach świeżej lawendy www.calitti.com
Żwirek silikonowy Calitti® Crystals Calitti® Crystals to żwirek silikonowy dla najbardziej wymagających kotów i ich właścicieli. Błyskawicznie wchłania ciecz i już w kilka sekund eliminuje brzydkie zapachy. Bezpyłowa Dust-Free Formula sprawia, że jest w pełni bezpieczny dla ludzi i kotów z alergią. Dodatkowo zapobiega rozwojowi bakterii, dzięki czemu utrzymanie domu w czystości będzie niezwykle łatwe i długotrwałe. A Ty oszczędzony czas poświęcisz na zabawę ze swoim ukochanym kotem. Cechy Calitti® Crystals: błyskawicznie wchłania mocz eliminuje brzydkie zapachy antybakteryjny delikatny dla łapek bezpyłowy można wyrzucać do toalety www.calitti.com
Koci Styl – innowacja wśród legowisk! Absolutna innowacja w ofercie legowisk – koncepcja nastawiona na komfort kota, który przesypia większość swojego życia. Ty decydujesz o tym, które z naturalnych wypełnień znajdzie się w legowisku: mięciutkie i sprężynujące z wełny owczej czy plastyczne z łuski gryczanej, dopasowujące się do kształtów mruczka. Nie bez znaczenia jest też nowoczesny, ale ponadczasowy design. To luksusowe legowisko dla Twojego kota dostępne jest w dwóch wariantach wykończenia – surowy len i lśniący welur. Cała kolekcja to cztery modele: wolnostojąca pufa, legowisko narożne i na parapet oraz poduszka do KOTartonu. Posiadają antypoślizgowe dno, a w nim ukryty zamek, dzięki czemu poszewkę można ściągnąć do prania. Wszystkie modele szyte są ręcznie wzmacnianymi nićmi, gwarantując trwałość. Produkt polski. www.kocistyl.com
Flow Heater – pierwsza inteligentna grzałka przepływowa Flow Heater to pierwsza grzałka przepływowa posiadająca Smart Heating System (SHS) – technologię inteligentnego doboru mocy. Mikroprocesor dostosowuje moc grzania do utrzymania odpowiedniej temperatury w akwarium. Rozwiązanie to pozwala na płynną pracę grzałki – bez skoków temperatury w akwarium i narażania na stres jego mieszkańców. Dzięki elektronicznemu termostatowi diodowy wyświetlacz pokazuje nie tylko zaprogramowaną, lecz także obecną temperaturę wody. Elektroniczne czujniki temperatury chronią akwarium przed przegrzaniem, a gdy wykryją ustanie przepływu wody – automatycznie wyłączają urządzenie. Umiejscowienie grzałki na wężu wylotowym filtra zewnętrznego pozwala na równomierne rozprowadzenie nagrzanej wody po całym zbiorniku. Grzałkę montuje się na zewnątrz akwarium, dzięki czemu nie zabiera miejsca w środku i daje większą swobodę aranżacji! precyzyjny termostat działający z dokładnością ±0,5, w zakresie od 20 do 33°C, One Touch System – temperaturę ustawisz wygodnie jednym przyciskiem, diodowy wyświetlacz wskazuje zaprogramowaną oraz aktualną temperaturę, trzy czujniki temperatury – dwa elektroniczne, jeden bezpiecznik termiczny do zastosowania na wężach o średnicy 16/22 mm w akwariach słodkowodnych i morskich. www.aquael.pl
81
Co nowego na rynku? Shrimp Set Day & Night – piękny w każdym świetle Shrimp Set Day & Night to kompletny zestaw akwariowy, który zapewnia idealne warunki dla roślin, krewetek i małych ryb. Teraz dodatkowo wyposażyliśmy go w nowe oświetlenie. W zależności od potrzeb możesz wybrać jeden z trzech trybów świecenia – dwa różne poziomy światła dziennego oraz niebieskie światło nocne. W każdym z nich akwarium prezentuje się wyjątkowo pięknie. oświetlenie Leddy Smart Day & Night 4,8 W, trzy tryby świecenia: DAY / DAYBREAK / NIGHT, Filtr Turbo Mini 320 l/h– regulacja wydajności, napowietrzania i kierunku strumienia wody, automatyczna grzałka Fix 2 – Smart Heating System – samodzielnie dobiera moc grzania do warunków otoczenia, nowoczesny design, szklana pokrywa z systemem Smart Open, minimalistyczne narożniki – zabezpieczenie dna akwarium. www.aquael.pl
Leddy Mini Creative Set – chodź, pomaluj swój świat! Zestaw Leddy Mini został stworzony z myślą o początkujących akwarystach, a w szczególności dzieciach. Akwarium jest niewielkich rozmiarów – idealnie wpasowuje sięw wystrój pokoju malucha. Trwałe szkło FLOAT oraz ramka chroniąca dno zapewniają bezpieczeństwo użytkowania. O czystość wody dba Filtr Turbo Mini. Natomiast urocze tło do samodzielnego zdobienia gwarantuje kreatywną rozrywkę i pozwala na stworzenie kolorowego podwodnego świata. Leddy Tube Mini 3W to akcesoryjne oświetlenie dedykowane do zestawów Leddy Mini. W łatwy sposób można zamontować je w pokrywie akwarium, umieszczając moduł w specjalnym uchwycie. Oświetlenie jest energooszczędne, ponieważ zużywa mniej energii niż tradycyjne świetlówki. Jest także bezpieczne w użytkowaniu, długowieczne, o uniwersalnej barwie światła. Leddy Tube Mini stanowi idealny komplet z zestawem akwariowym Leddy Mini Creative Set. Dostępny w kolorze białym lub czarnym. www.aquael.pl
Leddy XL Day & Night – więcej miejsca na Twoją pasję! Zestaw Leddy XL został stworzony z myślą o pasjonatach niezwykłych aranżacji. Jest on wyższy i bardziej pojemny niż standardowa wersja Leddy. W skład zestawu wchodzą akwarium z pokrywą oraz filtr, grzałka i oświetlenie Day & Night. Dołączony uchwyt DubLED pozwala zdublować liczbę lamp. Leddy XL będzie odpowiednie również dla wymagających akwarystów, tworzących profesjonalne kompozycje. do 40% większa pojemność – najwyższy z modeli Leddy, pokrywa z systemem Smart Open – wygodne otwieranie bez rozchlapywania wody, otwór z klapką do karmienia ryb, Leddy Tube Retrofit Day & Night – trzy tryby świecenia: DAY / DAYBREAK / NIGHT, uchwyt DubLED – możliwość zamontowania dodatkowego oświetlenia, Filtr ASAP, Grzałka Fix 2, pokrywa wyprodukowana z materiałów z recyklingu. www.aquael.pl
82
Karmy dla kotów TropiCat w opakowaniu kreatywnym Digest, Adult oraz Beauty to wysokiej jakości karmy linii TropiCat Premium. Teraz przy zakupie trzech dwukilogramowych karm klient otrzyma je w tekturowym opakowaniu kreatywnym, które można wykorzystać jako domek dla kota. TropiCat Digest to karma dla kotów dorosłych, która sprzyja utrzymaniu równowagi flory bakteryjnej jelit, wpiera prawidłowy przebieg trawienia oraz wspomaga naturalne usuwanie kul włosowych, dzięki zastosowaniu prebiotyków, probiotyku oraz specjalnych włókien. Tropical Adult to karma dla dorosłych kotów. Dzięki zawartości drożdży będących naturalnym źródłem beta-glukanu wzmacnia naturalną odporność i witalność kotów oraz pomaga utrzymać czyste i zdrowe zęby, zmniejszając odkładanie kamienia nazębnego dzięki dodatkowi polifosforanu sodu. TrapiCat Beauty to karma dla kotów dorosłych, która pomaga utrzymać zachwycającą szatę, a także wspomaga naturalne usuwanie kul włosowych, dzięki kwasom omega-3, aminokwasom siarkowym oraz włóknom – w tym fruktooligosacharydom i celulozie. www.tropicat.pl
TROPICAL zmienia opakowania produktów terrarystycznych Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, firma Tropical zmienia puszki wszystkich pokarmów terrarystycznych. Czarne puszki zostaną zastąpione przez przezroczyste, co zdecydowanie ułatwi ekspozycję wielkości i kształtu granulatu. Zawartość opakowania będzie od teraz wyraźnie widoczna od spodu puszki. Czarne zakrętki pozostaną bez zmian. Dzięki nowym opakowaniom klienci łatwo zobaczą, co znajduje się w środku puszki, ocenią kształt, kolor i wielkość pokarmu bez jej otwierania i bez problemu porównają różne produkty na półce sklepowej. TROPICAL Tadeusz Ogrodnik www.tropical.pl
Wyjątkowa promocja 2+1 gratis na saszetki najpopularniejszych produktów marki TROPICAL Supervit, Vitality&Color i 3-Algae Flakes to trzy najpopularniejsze pokarmy dla ryb firmy Tropical – polskiego producenta produktów do akwarystyki słodkowodnej i morskiej. Teraz dzięki wyjątkowej promocji produkty te pakowane w formie saszetek będą dostępne taniej. Klienci przy zakupie dwóch trzecią dostaną gratis. Supervit to wieloskładnikowy pokarm w formie płatków z betaglukanem przeznaczony do codziennego karmienia większości gatunków ryb wszystkożernych. Vitality&Color to wysokobiałkowy pokarm o działaniu wybarwiającym i witalizującym, który można stosować w codziennym żywieniu ryb wszystkożernych i mięsożernych. 3-Algae Flakes jest pokarmem bogatym w algi, w formie delikatnych płatków, przeznaczonym do codziennego karmienia słodkowodnych i morskich ryb roślinożernych. www.tropical.pl
83
Rozrywka Na pierwsze trzy osoby, które prawidłowo rozwiążą krzyżówkę i prześlą jej zdjęcie na adres redakcja@zoobranza.com.pl czekają pakiety żwirków ufundowane przez firmę CALITTI – producenta markowych żwirków bentonitowych i silikonowych.
POZIOMO: 1) bakteryjna choroba odkleszczowa kotów 4) do przechowywania znaczków pocztowych 6) dostarcza przesyłkę do domu 7) element trzyczęściowego garnituru 10) pozostaje na polu po skoszeniu zboża 11) kraj słynący z wina i serów 14) wynaleźli je Fenicjanie 15) drzewo „produkujące” tzw. kasztany 18) naczynie do uprawy domowych roślin ozdobnych 20) np. ptasznik albo krzyżak 22) droga szybkiego ruchu 25) czynnik powodujący uczulenie 26) telefon komórkowy z dotykowym ekranem 27) sklep z lekarstwami PIONOWO 2) popularny grzyb uprawny 3) nieduży, słodki owoc cytrusowy 5) wysoki stopień oficerski 8) potoczna nazwa borowika 9) substancja czynna w preparatach na kleszcze toksyczna dla kotów 12) wierzch głowy 13) kompozycja artystyczna z kolorowych szybek 15) na szczycie budynku 16) najsłynniejszy wodospad świata 17) podobno jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł 18) popularna ryba akwariowa, inaczej paletka 19) wytwarza się z niego żwirki dla kotów 21) popularne danie z makaronem i kapustą 23) kontynent, z którego pochodzi przodek kota 24) zamieszkują ją dzikie pszczoły
Hasło:
Fundatorem nagród jest firma CALITTI
Życzymy miłej zabawy!
Laureatami poprzedniej edycji naszej krzyżówki zostali Państwo: Anna Grynkiewicz, Hanna Wojciechowska i Mateusz Wojtala. Zwycięzcy otrzymali przysmaki ufundowane przez firmę PORTICA, producenta naturalnych karm i przysmaków dla zwierząt! Gratulujemy!
WWW.ZOOBRANZA.COM.PL Wydawnictwo: FIDELIS PRESS Sp. z o.o. Redaktor naczelna: dr n. wet. Joanna Zarzyńska joanna.zarzynska@zoobranza.com.pl Redaktor prowadzący: dr inż. Paweł Zarzyński pawel.zarzynski@zoobranza.com.pl Sekretarz redakcji: Żaneta Żołnierczuk zaneta.zolnierczuk@zoobranza.com.pl Reklama: Bernadeta Stańko-Łuczka bernadeta.stanko@zoobranza.com.pl tel. 606-448-000 Adres redakcji: ZooBranża ul. Bankowa 11A/2 05-090 Dawidy Bankowe Copyright © FIDELIS PRESS Sp. z o.o.
84
Współpraca autorska: lek. wet. Joanna Iracka Sabina Janikowska prof. dr hab. Michał Jank dr n. wet. Grzegorz Madajczak lek wet. Beata Milewska-Ignacak prof. dr hab. Piotr Ostaszewski dr inż. Jacek Wilczak dr n. wet. Joanna Zarzyńska dr inż. Paweł Zarzyński i inni. Projekt graficzny: PRO CREO Piotr Łuczka piotr.luczka@procreo.pl Skład i łamanie: MT-DTP Michał Trochimiuk biuro@mt-dtp.pl Korekta: Ewa Wilczyńska Nakład: 4000 egz. ISSN 2450-0372
/ZOOBRANZA
Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych. W przypadku materiałów opublikowanych redakcja zastrzega sobie prawo do ich skracania i zmiany tytułów. Warunkiem przyjęcia materiału do druku jest złożenie przez autora oświadczenia, że nie został on złożony do opublikowania w innej redakcji. Materiały publikowane w magazynie Z ooBranża mogą by wykorzystywane publicznie pod warunkiem podania źródła. Opinie wyrażane na łamach pisma nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych ogłoszeń i reklam. Jednocześnie zastrzega sobie prawo odmowy przyjęcia lub odmowy publikacji albo też wstrzymania publikacji ogłoszenia, reklamy lub insertu na wcześniej uzgodnionych warunkach, bez ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności z tego tytułu, z przyczyn siły wyższej, sprzeczności ogłoszenia, reklamy lub insertu z prawem bądź zasadami współżycia społecznego (dobrymi obyczajami), albo też sprzeczności z linią programową bądź charakterem publikacji, a także z negatywną oceną przez redakcję tytułu treści zawartych w ogłoszeniu, reklamie lub insercie, oraz sądowego zabezpieczenia bądź zgłoszenia przez osoby trzecie przeciwko Wydawcy, lub osobom trzecim roszczeń lub uprawdopodobnionych zastrzeżeń związanych z ogłoszeniem, reklamą lub insertem bądź ich emisją w zakresie objętym umową.
Podaj łapkę dam Ci apkę!
Grow with us! Partner branżowy
Dodaj swój biznes na www.mypetstory.pl