Biznes Kujawsko-Pomorski

Page 1

KUJAWSKO-POMORSK I

siERPiEŃ 2015

Lwica str. 6-8

biznesu 2015

anna urBaŃska NeUROCOaCH I MasteR tReNeR stRUCtOGRaM POLska


Wydawca: EXPRESS MEDIA Sp. z o.o. Bydgoszcz, ul. Warszawska 13 tel. 52 32 60 733 Prezes Zarządu: dr Tomasz Wojciekiewicz Redaktor Naczelny: Artur Szczepański

machina zwolniła

Dyrektor sprzedaży: Adrian Basa Menedżer produktu: Emilia Iwanciw, tel. 52 32 60 863 e.iwanciw@expressmedia.pl Redaktorka prowadząca: Dominika Kucharska, tel. 52 32 60 703 d.kucharska@expressmedia.pl Teksty: Dominika Kucharska d.kucharska@expressmedia.pl

Biznes rządzi się sztywnymi prawami. Emocje w nim są przesuwane na dalszy plan, jednak zdarza się, że na moment coś zwalnia bieg tej rozpędzonej machiny. Takie ostre hamowanie obserwowaliśmy parę dni temu. Nagła śmierć Jana Kulczyka przyćmiła na chwilę wszystkie biznesowe - i nie tylko - wydarzenia. Wybitny przedsiębiorca, najbogatszy Polak i wizjoner, w wieku zaledwie 65 lat, zostawił rodzinę, ogromny majątek, ambitne i nierzadko szalone plany, ale i grono serdecznych przyjaciół z rodzinnej Bydgoszczy. Wielka szkoda... Tymczasem prezentujemy Państwu nowy numer „Biznesu Kujawsko-Pomorskiego”. Na okładkę trafiła Anna Urbańska - grudziądzanka, laureatka prestiżowego plebiscytu „Polska Lwica Biznesu”. W rozmowie z Justyną Król opowiada o fascynacji możliwościami ludzkiego mózgu, o swoim nowym kierunku studiów oraz o tym... jak kolory wpływają na funkcjonowanie biznesu. Firmom, które myślą o odświeżeniu swojej strony internetowej polecam artykuł na stronach 14 i 15. Specjaliści z branży podpowiadają w nim, co zrobić, aby jak najlepiej prezentować się w sieci, bo zgodnie z hasłem - nie ma cię w Internecie, to nie istniejesz.

Justyna Król j.krol@expressmedia.pl Lucyna Tataruch l.tataruch@expressmedia.pl Krzysztof Lietz k.lietz@expressmedia.pl Leszek Dziawgo Marzena Cholerzyńska Zdjęcie na okładce: Tomasz Czachorowski Projekt: Iwona Cenkier i.cenkier@expressmedia.pl Skład: Dagmara Potocka-Sakwińska Sprzedaż: Bogusława Mańkowska, tel. 607 351 922 b.mankowska@expressmedia.pl

CP Jesteś zainteresowany kupnem treści lub zdjęć? Skontaktuj się z naszym handlowcem: Piotr Król, tel. 603 076 449 p.krol@expressmedia.pl

Piszemy również o instytucjach otoczenia biznesu, pomysłach na Polskę regionalną, sile i problemach firm rodzinnych oraz o przekonaniach, które mają niebagatelny wpływ na stan naszego konta. Miłej lektury! Znajdziesz nas na: www.biznes.expressmedia.pl www.fb.com/BiznesKujawskoPomorski

Dominika Kucharska

„Biznes Kujawsko-Pomorski” ukazuje się w każdy drugi poniedziałek miesiąca, jako dodatek do „Expressu Bydgoskiego” i „Nowości - Dziennika Toruńskiego”.

REDAKTOR PROWADZĄCA BIZNES KUJAWSKO-POMORSKI

KUJAWSKO-POMORSKI

2

sierpień 2015


3

klasYka

3

strefa mody

odsłony

Człowiek biznesu nie rezygnuje z elegancji nawet w podróży. Marynarka i spodnie garniturowe w innym kolorze, tworzą bardzo modną stylizację. BYTOM marynarka 350 zł spodnie 400 zł koszula 200 zł poszetka 90 zł mucha 100 zł buty 150 zł pasek 100 zł LYNX OPTIQUE okulary Prada 1250 zł SWISS zegarek Tommy Hilfiger 820 zł WITTCHEN walizka 300 zł

WYJaZd sŁUŻboWY

STYLU

reklama 1030115BDBHa

Idealnie dopasowany garnitur w duecie z jasną koszulą i krawatem - to ponadczasowy klasyk. Każdy biznesmen powinien mieć taki zestaw w swojej szafie. PAKO LORENTE garnitur 1300 zł koszula 190 zł krawat 70 zł poszetka 30 zł buty 360 zł pasek 100 zł VENEZIA teczka 380 zł SWISS zegarek Zeppelin 1370 zł VISION EXPRESS okulary Ray Ban 500 zł

ZaPRasZaMY Na ZakUPY Do FoCUs Mall BYDGosZCZ!

Polo sprawdza się jako alternatywa dla eleganckiej koszuli. W połączeniu z letnimi spodniami i modnymi mokasynami, tworzy wygodną i szykowną stylizację. To propozycja na piątek w biurze, bądź weekendowe spotkanie. GIACOMO CONTI koszulka polo 130 zł spodnie 260 zł pasek 150 zł buty 300 zł GABOR torba 580 zł LYNX OPTIQUE okulary Armani 1250 zł TIME TREND zegarek Guess 800 zł

Adres: ul. Jagiellońska 39-47, Bydgoszcz

ElEGaNckI lUZ


firmy rodzinne

Biznes

pokoleniowy

tekst: dominika kucharska, zdjęcie: IBR Pierwsze Śniadanie Firm Rodzinnych w regionie, którego patronem była Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego

Kujawsko-Pomorskie jest jednym z dwóch polskich województw, w których działa najwięcej firm rodzinnych. Mogą one liczyć na wsparcie lokalnego oddziału Instytutu Biznesu Rodzinnego oraz Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.

F

irmy rodzinne stanowią 78 procent ogółu firm w Polsce i wytwarzają blisko 50 procent PKB - informuje raport przygotowany przez PwC. Co więcej, szacuje się, że firmy rodzinne stanowią od 80 do nawet 90 proc. wszystkich firm na świecie! Największy odsetek przedsiębiorstw rodzinnych należy do kategorii mikro, ale jest wśród nich też wiele firm małych, średnich i dużych. A co tak właściwie kryje się pod hasłem „firma rodzinna”? Najpopularniejsza definicja zakłada, że jest to firma, w której pracuje co najmniej dwóch członków rodziny i to właśnie rodzina posiada w niej większość udziałów lub ma decydujący głos. W grupie firm rodzinnych są takie globalne potęgi, jak Volkswagen Group, Samsung Electronics, Ikea, Lidl, a także polskie marki, jak np. Solaris, Ochnik, Mokate czy Vox Meble. Badania wskazują,

że w podziale regionalnym największy odsetek firm rodzinnych występuje w województwach kujawsko-pomorskim oraz w opolskim. Familijne branże Branże, w których działają tego typu firmy z naszego regionu, nie różnią się znacznie od tych z pozostałych województw. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez PARP z firmami rodzinnymi najczęściej możemy spotkać w handlu hurtowym i detalicznym, hotelarstwie i gastronomii, transporcie, gospodarce magazynowej, a także w przetwórstwie przemysłowym. Popularność ostatniej z wymienionych branży potwierdzają firmy liderek Instytutu Biznesu Rodzinnego w naszym województwie - Aleksandry Jasińskiej-Kloski (prokurent i współwłaścicielka firmy Darpol sp. z o.o. sp. k., zajmującej się głów  KUJAWSKO-POMORSKI

4

sierpień 2015

nie produkcją dla kolejnictwa i obróbką metali) oraz Anny Kałki-Gryczy (członkini zarządu Greka sp. z o.o. - przedsiębiorstwa specjalizującego się w systemach wentylacyjnych). - Pierwsze zetknięcie z bydgoską grupą firm rodzinnych miałyśmy w październiku ubiegłego roku, podczas Loży Dyskusyjnej FR. Widząc dużą frekwencję, zainteresowanie poszerzaniem wiedzy oraz chęć dzielenia się doświadczeniami, zapragnęłyśmy, aby podobnych wydarzeń w naszym regionie było więcej. W tym celu podjęłyśmy się zadania integrowania środowiska firm rodzinnych w Kujawsko-Pomorskiem. Niebagatelną rolę w podjęciu decyzji odegrało wsparcie tej inicjatywy przez Bydgoską Agencję Rozwoju Regionalnego - bardzo otwartej na nasze pomysły. Wspierając lokalny biznes, promuje przy tym miasto poprzez przedsiębiorczość - mówi Aleksandra Jasińska-Kloska.


firmy rodzinne

Podpora światowych gospodarek Konieczność wpierania takich przedsiębiorstw dostrzega dr Adrianna Lewandowska, prezes Insty-

tutu Biznesu Rodzinnego, doradca ds. strategii i sukcesji w firmach rodzinnych w Lewandowska i Partnerzy. - Dynamika rozwoju firm rodzinnych w Polsce, Europie i na świecie jest dużo wyższa niż dynamika rozwoju przedsiębiorstw nierodzinnych - zauważa. - Biznesy prowadzone przez rodziny są podporą światowych gospodarek, zatrudniają większą część wszystkich pracujących, a dzięki oparciu na systemach wartości właściciela oraz poczuciu odpowiedzialności za firmę, pracowników i klientów tworzą długoterminowe miejsca pracy. W Polsce wciąż brakuje jednak zapisów prawnych, które ułatwiałyby prowadzenie firmy przez rodzinę oraz przejęcie jej w przypadku odejścia właściciela. Dzięki wieloletniej pracy z właścicielami i sukcesorami firm rodzinnych oraz ich rodzinami i pracownikami wiem, że potrzebują wsparcia: strategicznego, sukcesyjnego oraz prawnego, w tym zmiany przepisów prawnych ułatwiającej działalność gospodarczą. Trzeba jednak zauważyć, że w Polsce coraz więcej nie tylko mówi się o firmach rodzinnych, ale też działa na ich rzecz - dodaje prezes IBR. Warsztaty, szkolenia I dzieje się to także w naszym regionie. Lokalny IBR za główne zadanie postawił sobie upowszechnianie wiedzy i dobrych praktyk w zakresie przeprowadzania skutecznej sukcesji oraz profesjonalizacji firm rodzinnych, które dla długofalowego rozwoju takich biznesów są absolutną koniecznością. Podczas organizowanych w regionie spotkań wytwarza się platforma współpracy i wymiany doświadczeń. - Poza tym pokazujemy, jak wzmacniać i upowszechniać marki firm rodzinnych - podkreśla Aleksandra Jasińska-Kloska. IBR - Odział Bydgoszcz i Toruń regularnie organizuje warsztaty i prelekcje z ekspertami (np. w postaci „śniadań Czwartkowych”) oraz spotkania mentoringowe/wizyty studyjne (tzw. sieciowanie). Wielką pomocą mogą być dla właścicieli i przyszłych sukcesorów kolejne już, bezpłatne warsztaty wdrożeniowe, które odbędą się w Bydgoszczy 11 września. Podczas spotkania zatytułowanego „Kody Wartości”, uczestnicy pod okiem eksperta będą mogli poznać i dokładnie przećwiczyć narzędzia, dzięki którym sami będą mogli przeprowadzić proces sukcesji. Każde przedsiębiorstwo obecne na spotkaniu otrzyma komplet narzędzi do zarządzania sukcesją. Więcej informacji o wydarzeniu i zapisy na stronie sukcesja.org.pl/lista-warsztatow/.CP

>>> BIEŻĄCE INFORMACJE DOTYCZĄCE DZIAłAŃ LOKALNEGO IBR ORAZ PLANOWANYCh SPOTKAŃ MOŻNA ZNALEŹĆ NA FACEBOOKOWYM PROFILu: instytut Biznesu rodzinnego - oddziaŁ Bydgoszcz i toruŃ

Z raportu PwC wynika, że prawie 80 procent firm w Polsce to firmy rodzinne. Powstanie w naszym regionie oddziału Instytutu Biznesu Rodzinnego to okazja dla lokalnych przedsiębiorców do pozyskania wiedzy związanej z prowadzeniem rodzinnego biznesu czy procesem sukcesji w firmie. Spotkania organizowane przez IBR w Bydgoszczy cieszą się dużym zainteresowaniem właścicieli firm, Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego od początku wspiera tę inicjatywę. EDYTA WIWATOWSKA, PREZES BARR

Spółka miejska powołana do promocji gospodarczej Bydgoszczy, wspierania przedsiębiorczości oraz obsługi inwestorów i przedsiębiorców. kontakt: ul. Mennica 6, 85-112 Bydgoszcz, tel. 52 585 88 23, fax 52 585 88 78, e-mail: barr@barr.pl www.barr.pl

reklama 700215BDBHF

Trudy sukcesji Z jakimi problemami borykają się firmy rodzinne w naszym regionie? Te najpoważniejsze są takie same, jak w przypadku firm nierodzinnych. Mowa o zdolności przyciągania i utrzymania odpowiedniej kadry, konkurencji cenowej, konieczności bycia innowacyjnym i otwartym na nowe technologie. Jednak... - Z tegorocznych badań PwC wynika, że już 50 proc. firm rodzinnych, jako najważniejsze wyzwanie na kolejne 5 lat uznaje planowanie sukcesji w firmie. Oczywiście w zdecydowanej większości są to jedynie rozważania, za którymi nie idą żadne konkretne działania. Zwykle wydaje się właścicielom, że jeszcze długie lata będą w dobrej formie lub uważają, że potencjalny sukcesor albo sobie nie poradzi, albo jest jeszcze za młody - zauważa Aleksandra Jasińska-Kloska. - Rzeczywistość pokazuje jak bardzo to myślenie jest złudne. Zwłaszcza, że większość firm prowadzonych jest w formie indywidualnych działalności gospodarczych, które w przypadku śmierci właściciela - często nagłej i niespodziewanej - przestają istnieć dodaje. Liderki lokalnego oddziału Instytutu Biznesu Rodzinnego podkreślają, że stoimy właśnie przed pierwszą w wolnej Polsce wielką falą sukcesji, bo właściciele, którzy na przełomie lat 80. i 90. zakładali firmy, zaczynają myśleć, komu i jak oddać dzieło swojego życia. - Obecnie bardzo mały odsetek polskich firm rodzinnych jest w trakcie lub po sukcesji. Mówimy tu tylko o tej bardziej świadomej grupie. Problem sukcesji wiąże się też ze zmianami właścicielskimi, które według wielu właścicieli firm rodzinnych uda się załatwić w maksymalnie rok za sprawą kilku wizyt u prawnika. To mit, bo sukcesja to nie tylko transfer własności, ale także władzy, wiedzy i wartości. Zgodnie z badaniami i doświadczeniami zachodnimi, dobrze przeprowadzona trwa średnio 7 lat! Najwyższy czas, aby rozpocząć ten trudny - nie tylko prawnie, ale i emocjonalnie - proces. Zwłaszcza, że tylko 6,3 proc. dzieci chce przejmować firmy rodziców. Okazuje się, że im szybciej zaczniemy myśleć o sukcesji, nawet gdy sukcesorzy są jeszcze mali, tym większe prawdopodobieństwo, że firma przetrwa do kolejnego pokolenia - informują liderki. Liczby nie kłamią - tylko 30 proc. firm rodzinnych przechodzi do kolejnego pokolenia, 12 proc. będzie dalej funkcjonowało w trzecim pokoleniu, a do czwartego dojdzie tylko 3 proc.


temat

ROZMAWIA: Justyna krÓL ZDJęCIA: tomasz czachorowski

wizerunek zawodowy powinien współgrać z tym osobistym. Ktoś kiedyś powiedział mi: Aniu, PR nie musi być prawdą. Zapytałam wtedy: A może? - mówi Anna urbańska, laureatka plebiscytu „Polska Lwica Biznesu”.

nauczyłam się odmawiać czym jest słynny structogram, który wykorzystuje Pani w swoich szkoleniach? To oparta na badaniach nad mózgiem metoda naukowa. Punktem wyjścia jest odkrycie, że mózg ludzki składa się z trzech podstawowych części: pnia mózgu, śródmózgowia i kresomózgowia, a każda z nich odpowiada za coś innego - jest inną biostrukturą. Okazuje się, że proporcje tych trzech części mogą być bardzo zróżnicowane…

nazywa je Pani kolorami. Tak. Podział na zieloną, czerwoną i niebieską biostrukturę ułatwia zrozumienie sprawy. Wszystkie trzy ma już noworodek, jest to genetycznie uwarunkowane. I widoczne - dzieci, które są władcze, domagają się krzykiem, by było tak, jak chcą, w dorosłym życiu prawdopodobnie będą silnymi, pewnymi siebie, asertywnymi osobowościami. u nich dominantą jest czerwień, za którą odpowiada śródmózgowie. KUJAWSKO-POMORSKI

6

sierpień 2015

Charakterystyczne dla tej biostruktury są też: skoncentrowanie na tu i teraz, szybkie tempo życia, energiczność, emocjonalność. Starsza część mózgu, a więc jego pień, to biostruktura zielona - odpowiedzialna za przeszłość, pamięć, empatię, a osoby, u których przeważa są bardzo nastawione na relacje z ludźmi. Najmłodsza część mózgu zaś, czyli kresomózgowie - tutaj umiejscowione są lewa i prawa półkula - to część odpowiedzialna za przyszłość, a więc


rozmowa biznesu planowanie, logiczne myślenie, optymalizowanie i organizację. Ludzie mający taką niebieską dominantę są świetnymi taktykami. dominantą anny urbańskiej jest? Jestem zielono-czerwona, dominuje zieleń, subdominantą jest czerwień. czyli deficyty w sferze niebieskiej? Najmniej u mnie naturalnego planowania, racjonalnego podejścia do życia. Kręcą mnie ludzie, relacje z nimi, lubię wspominać, ale równocześnie kocham doświadczać, cechuje mnie duża energia i szybkie tempo życia, entuzjazm, chęć do działania. Tabelek i rozliczeń nie znoszę… Szkoła tradycyjna mówi: pracuj nad słabościami. Ja polecam: po pierwsze, wykorzystuj swoją siłę. Mam partnerkę biznesową, która jest bardziej niebieska, znakomicie się uzupełniamy. taki tandem wystarczy? Najlepiej pracuje zespół, w którym są różne biostruktury, gdzie nie każdy jest od wszystkiego, a wykorzystujemy swoje najmocniejsze strony, w zgodzie z biostrukturą. Moi pracownicy powymieniali się obowiązkami i efektywność ich pracy wzrosła, odkąd każdy zajmuje się tym, co lubi. w firmach z reguły tak to nie wygląda… Mamy tendencję do zatrudniania ludzi podobnych do nas samych, bo z nimi łatwiej się dogadać. Tylko później często brakuje kogoś, kto dopełniłby całość. czyli Pani nad swoim deficytem w ogóle nie pracowała? Prowadząc biznes, musiałam trochę podciągnąć „niebieski”. Zmuszając się do regularności, choćby w angielskim. Dzisiaj jest 176 dzień, kiedy konsekwentnie pochylam się nad tym językiem 20-30 minut dziennie. Równie systematycznie wypełniam dziennik coachingowy - stało się dla mnie odruchem, jak mycie zębów. W biznesie trzeba być też asertywnym. Choć więcej u mnie zielonego, nauczyłam się odmawiać, ale nie zawsze z tego korzystam. Jak wygląda sprawdzanie własnej biostruktury? Bazujemy na metodach Szwajcarów, mamy od nich profesjonalną literaturę. Każdy uczestnik warsztatu, pod okiem certyfikowanego trenera, wypełnia własną analizę biostrukturalną na bazie swych naturalnych doznań i przeżyć, a nie tego, czego się nauczył. Opowiada o tym, co by zrobił w idealnej dla siebie sytuacji, kiedy nikt by go nie oceniał, do niczego nie zmuszał… niestety, na co dzień jest inaczej… Tak, ludzie zakładają maski, garniturki, nawet, gdy kiepsko się w nich czują. Często prywatnie i zawodowo są dwiema różnymi osobami, zaskakujące, prawda? Jeśli z natury jestem

Najlepiej pracuje zespół, w którym są różne biostruktury, gdzie nie każdy jest od wszystkiego, a wykorzystujemy swoje najmocniejsze strony. Moi pracownicy powymieniali się obowiązkami i efektywność ich pracy wzrosła. ANNA uRBAŃSKA

osobą uśmiechniętą, towarzyską, relacyjną, to dlaczego nie miałabym być taka w życiu zawodowym? Przecież może to być ogromnym atutem! Warto być autentycznym. To procentuje także w biznesie, proszę mi wierzyć. Jednak na facebooku ma Pani dwa profile. Jaka jest anna, a jaka ania urbańska? To ta sama osoba. W pracy może bardziej zasadnicza, częściej koncentrująca się na rezultatach, a w życiu osobistym jeszcze bardziej na ludziach, choć oni są dla mnie najważniejsi zawsze. W biznesie są pewne normy i etykieta. Jestem daleka od tego, co należy czy wypada. Jednak, choć nie znoszę kostiumów, do pracy czasem je zakładam. Tyle że aby pozostać sobą, już nie ubiorę szarego, ale kolorowy. Fatalnie, gdy ludzie biznesu są na siłę zmieniani przez agencje PR-owe, wpychani w role, w których czują się sztucznie. Przecież to się wyczuwa. Wizerunek zawodowy powinien współgrać z tym osobistym. Ktoś kiedyś powiedział mi: Aniu, PR nie musi być prawdą. Zapytałam wtedy: A może? Będę się upierać, że dobrze jest, gdy jest naturalnie, nawet ze słabościami. Jako historyk miała Pani kontakt z dziećmi - praca nauczycielki nie była dla typu zielonego odpowiednia? Dzieciaki uwielbiałam, ale procedury i sztuczne trzymanie się ram przeszkadzały mi w robieniu tego, co naprawdę kochałam. W Polsce wymaga się, aby dziecko było dobre ze wszystkiego. Nie rozumiem tego. Widziałam wiele talentów, które nie mogły się rozwijać przez nadrabianie braków z innych przedmiotów. Jestem zwolenniczką coachowania tego, co jest naszym natuKUJAWSKO-POMORSKI

7

sierpień 2015

ralnym dobrem. Na Zachodzie jak odkryje się w dziecku najmocniejszą stronę, wszystko się stawia na tę kartę. Talent jest pielęgnowany. rzuciła Pani wszystko i zaczęła od nowa… Jako dziecko zawsze chciałam więcej, lepiej, inaczej. Zastanawiałam się wtedy, dlaczego, nie mamy samochodu, nie możemy pojechać na zagraniczne wakacje, nie mogę mieć tego, na co wskazuję palcem. Dorastałam w bardzo szczęśliwym domu, ale często brakowało pieniędzy. Obiecywałam sobie, że ja będę żyła inaczej. Założę firmę i będę dobrze zarabiać, kupię auto, a najlepiej dwa. Rodzice całe życie ciężko pracowali. Mamusia jest emerytowaną krawcową, tato - tokarzem. Zawsze chcieli dla mnie jak najlepiej, dlatego namawiali mnie, bym została nauczycielką, bo łatwiej będzie mi się żyło. Abym skończyła studia, by moje dzieci nie były z rodziny robotniczej, a inteligenckiej. historię wybrałam sama, teraz wiem, że zielona biostruktura tutaj zagrała i zamiłowanie do przeszłości. Rozważałam studia psychologiczne i medyczne, ale zdecydowałam się na przedmiot, po którym mogłam zostać nauczycielką. Wyszłam za mąż, urodziłam syna, zaczęłam pracę w szkole. Swoje marzenia odłożyłam na potem. Jednak 17 lat temu mój ukochany brat, kilka dni po swoim ślubie, oczekując dziecka, usłyszał diagnozę: białaczka. Tydzień później zmarł. To zmieniło w moim życiu wszystko. czasem dobrze dostać od życia w policzek... W danym momencie nikt sobie z tego nie zdaje sprawy, ale często to jest bodziec do zmian… Wielu rzeczy bym nie zrobiła, gdyby nie śmierć mojego brata. Choć wiadomo, że wolałabym, by żył. Wtedy rozpadłam się na kawałki, ale zaczęłam też się zastanawiać, czego chcę od życia. Tak naprawdę. Gdzie są moje dawne plany, ambicje? Jak wygląda moje życie osobiste? Było przeciętnie. Absurdalnie to zabrzmi, ale to dzięki tej sytuacji dzisiaj mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Rzuciłam pracę. Rozwiodłam się, choć mój synek był wtedy malutki. Zaczęłam studia podyplomowe. Założyłam firmę. Rodzice byli przerażeni, obawiali się moich decyzji. dziś szkoli Pani innych. kto się najchętniej od Pani uczy? Osoby, które wiedzą, że chcą się rozwijać. Poza otwartymi szkoleniami, mamy też te typowo biznesowe, dopasowane do potrzeb danej firmy. menedżer może się dowiedzieć na takim szkoleniu, że nie nadaje się do swojej pracy? Nie, bo akurat na tym stanowisku potrzebne są różne umiejętności - i przewodzenia ludźmi, i komunikacji z nimi, i umiejętnego planowania. Dowie się natomiast, co jest jego najmocniejszą stroną, na czym powinien bazować, a jakie braki uzupełniać. Wcale nie trzeba mieć dużo czerwonego, by być dobrym menedżerem. Menedżerka jednej z firm miała bardzo dużo biostruktury

>>>


>>>

rozmowa biznesu

czerwonej i sporo niebieskiego, a w 36 punktach z testu zdobyła jedynie dwa odpowiadające za zieloną biostrukturę, to bardzo mało, ale może tak być. Jej zespół potwierdzał, że jest bezwzględna, pozbawiona empatii. Chore dziecko pracownika nie interesowało jej kompletnie. Po naszym badaniu zdała sobie sprawę, że może rani ludzi, a tego przecież nie chce. Stała się bardziej uważna. I o to właśnie chodzi.

wysypiać, dobrze odżywiać, jeździć na wakacje. I odpoczywać, nawet z branżową książką w ręku.

można pracować nad empatią w dorosłym życiu? Nasza osobowość składa się z biostruktury genetycznej oraz z naszego charakteru, który jest zmienny - budowany na bazie doświadczeń. Pracować nad sobą można zawsze. Jeśli ludzie na poziomie biostruktury i charakteru są spójni, znaczy, że są sobą - zdrową osobowością. Natomiast często jest tak, że już w dzieciństwie musimy działać wbrew swojej biostrukturze, bo słyszymy: powinieneś, musisz, należy… I dopasowujemy się, kształtując tym samym nasz charakter, niekoniecznie zgodnie z tym, czego byśmy chcieli.

nominacja do Lwicy Biznesu zdziwiła Panią? Bardzo. Taka Ania z Grudziądza obok Anny Muchy, Elżbiety Dzikowskiej, Jolanty Kwaśniewskiej, Ewy Błaszczyk… Wow! To już było niezwykłym wyróżnieniem. Otrzymanie nagrody zaskoczyło mnie totalnie. Kiedy miałam 20 lat, wpisałam sobie w zeszycie moich celów: poznać Jolantę Kwaśniewską i podczas gali udało mi się spełnić to marzenie, uścisnąć jej dłoń, porozmawiać. Podarowałam jej moją książkę, byłam przeszczęśliwa, bo ona już ją znała.

czy znajomość własnej biostruktury pomaga? Mój syn w przyszłym roku zdaje maturę i będzie się wybierał na studia, ale nie wie jeszcze jakie, za to wie już, że albo Poznań, albo Gdańsk. Już osoba w tym wieku może zbadać swoją biostrukturę, by pomóc sobie w wyborze zawodu, wyeliminować zmianę studiów za rok. Owszem, wszystkiego można się nauczyć, ale warto sobie zadać pytanie: po co? Żeby się potem codziennie męczyć? Nie każdemu można po prostu zakomunikować: będziesz sprzedawał, będziesz doradcą - by tak się stało. Zielony rzadziej domyka sprzedaż. Przed wyjściem do pracy może mieć bóle żołądka, odczuwać paraliżujący stres. Stąd depresje, wypalenie zawodowe. dziesięć procent populacji ma dominantę potrójną. Tak, czyli wszystkie trzy części mózgu podobnie rozwinięte, ale też silnie ze sobą rywalizujące. Spora grupa ma dwa dominujące kolory, a jeden wygaszony, ale mnóstwo ludzi ma też tylko jedną bardzo silną dominantę, a dwa kolory poniżej. Ci ostatni mają świadomość tego, gdzie jest ich największa siła i mogą z tego czerpać. Poza prowadzeniem firmy, piecze Pani chleby, hoduje rośliny, ma czas dla bliskich… wygląda to niewiarygodnie idyllicznie. dominuje lwica biznesu czy kura domowa? Zdecydowanie nie jestem idealna. W sporcie bardzo brakuje mi konsekwencji, a gdy moje dziecko po piętnastu prośbach nie reaguje, też potrafię podnieść głos. Kiedy jestem w domu gotuję, innym razem uśmiecham się do mojego partnera, który też świetnie sobie radzi w kuchni. Piekę chleb jak mi się przypomni, bo lubię, ale jak

napisała Pani własną… „Otrzep kolana i biegnij” to taka refleksja nad tym, jak sobie radzić w trudnych życiowych sytuacjach, momentach zwrotnych. Piszę już kolejną, nawiązującą do naszej metody badań, będzie gotowa 19 września.

Jestem zwolenniczką coachowania tego, co jest naszym naturalnym dobrem. Na Zachodzie jak odkryje się w dziecku najmocniejszą stronę, wszystko się stawia na tę kartę. Talent jest pielęgnowany. ANNA uRBAŃSKA

strasznie Pani skromna, a przecież wymyśliła Pani własny kierunek studiów! Tak, zawsze chciałam to zrobić. Najpierw przez cztery lata wykładałam negocjacje i mediacje w Toruniu. Teraz ruszam z neuroekonomią w Wyższej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy. Wszystko wiąże się oczywiście z moją fascynacją ludzkim mózgiem. To są jedyne takie studia w Polsce. Już nie mogę się doczekać. Lwica nie pokazuje pazurów? Mieszkam z synem i partnerem, których cechuje dość sarkastyczne poczucie humoru. Nie pozwoliliby mi na gwiazdorzenie. Od razu dostałabym snickersa (śmiech). stawia Pani na ciągły rozwój? Tak, ale też wiem, że nie można być dobrym we wszystkim. Trzeba wybrać te najważniejsze dla siebie role. Moje to bycie wystarczająco dobrą mamą, szefową, partnerką i córką. Może kiedyś założę fundację, zabiorę się do realizacji jakichś nowych projektów, ale nie teraz. Priorytety w życiu są ważne.CP

anna urbańska nie mam czasu, kupuję go w sklepie. Nie umiem piec słodkości, ale za to mięcho robię dobre (śmiech). Potrafię przez tydzień nie chodzić do pracy, sprzątać w szafkach i pielęgnować roślinki, ale potem znów wpadam w wir zawodowy i nie ma mnie. Czasem żartuję, że wrócę na etat, by pracować od - do, ale tak naprawdę nie wyobrażam sobie, abym mogła robić coś innego. Kilka lat temu przegięłam z pracą, co odbiło się na moim zdrowiu. Teraz dbam, by się KUJAWSKO-POMORSKI

8

sierpień 2015

grudziądzanka, laureatka plebiscytu „Polska Lwica Biznesu”, master trener structogramu, neurocoach, autorka książki „otrzep kolana i biegnij”, inicjatorka nowego kierunku studiów - neuroekonomia na wsg, zawodowo szefowa, a prywatnie mama, partnerka i córka. www.annaurabanska.pl


felieton

Polska A

- polska b, c i d

Finanse samorządowe można uznać, mimo wszystko, za najzdrowszą część polskich finansów publicznych... Prof. Leszek Dziawgo

Polska to jedno z największych państw Europy, a Polacy to jeden z najliczniejszych narodów europejskich. Tylko po co nam aż tyle powierzchni i aż tak wielu współobywateli?

X lub obwodnica Y będzie od teraz priorytetem rządu - pamiętamy takie historie?). Przecież to u nas klasyka traktowania „prowincji” (ups… , przepraszam, „lokalnego społeczeństwa”).

Mniej znaczy łatwiej?

W efekcie mamy podział na tzw. Polskę A i B. Jednak jest to moim zdaniem określenie nawet zbyt optymistyczne. Można bowiem odnieść wrażenie, że tak naprawdę są Polski klasy A, B, C, a nawet i D.

W Polsce od wielu lat nie ma pomysłu na Polskę regionalną (w najgorszej wersji to podobno nawet od kilkuset lat). Jakże byłoby pięknie, gdyby wszystko obejmowało obszar w promieniu ok. 20 km wokół Pałacu Kultury w Warszawie. To byłaby dopiero „światowa i nowoczesna Polska”, no i łatwiejsza w zarządzaniu. Po co więc ta cała reszta? Tylko obniża wskaźniki i powoduje nieustanne problemy. Przecież w pozostałej części kraju to tylko bezrobocie, bieda i strajki. Aha, i jeszcze się zjeżdżają do stolicy po pracę albo sobie postrajkować. Poza tym tracone są w tym terenie pieniądze na budowę autostrad i szybkich kolei, aby jakoś to wszystko wyglądało z lotu ptaka. No, ewentualnie można dopuścić koncepcję „Polski wyspowej”. Kolejnymi fajnymi wyspami poza Warszawą byłoby może Trójmiasto z „sopockim oknem na świat wokół molo” i Kraków, aby pokazać, że jest tu jednak „jakaś historia”. Z wielkim wahaniem może jeszcze dorzucić część Śląska wokół Katowic - bo tam przecież pozostało trochę przemysłu, a bez gospodarki to nawet we współczesnym świecie nie da rady. Ponadto, warunkowo bo tylko w okresie wakacyjnym - trochę gór i jezior. To byłby już w zasadzie komplecik. A może koncepcja „Polski wyspowej” w praktyce już od dawna funkcjonuje?

Twierdzę, iż potencjał regionalnej Polski jest ogromny. Inspirujących przykładów wykorzystania regionalnego potencjału dostarczają najsilniejsze państwa Europy - Niemcy i Wielka Brytania.

prof. Leszek Dziawgo jest szefem Katedry Zarządzania Finansami na Wydziale Nauk Ekonomicznych UMK, a także członkiem Prezydium Komitetu Nauk o Finansach PAN.

Euro - żebring

Odpowiedni pomysł na Polskę, to nie tylko kwestie międzynarodowe i ogólnopaństwowe (chociaż i tego brakuje). To także pomysł na realne wzmocnienie kraju poprzez autentyczny rozwój całej Polski, a więc i regionalnej. Tu przecież mieszka większość społeczeństwa i działa większość gospodarki. Należy te zasoby aktywizować. A co zaoferowano dotąd regionalnej Polsce? Zaniżone udziały z wpływów z podatków CIT i PIT, „Eurożebring” z funduszy europejskich i jałmużny z budżetu centralnego (np. „ktoś ważny” mniej lub bardziej nagle oznajmia, iż droga   KUJAWSKO-POMORSKI

9

sierpień 2015

Polska nie ma szans na zajęcie właściwego miejsca we współczesnym świecie bez wykorzystania potencjału całego kraju, a więc także RP - czyli regionalnej Polski. To właśnie da nam społeczną i gospodarczą siłę naszego państwa w całości. Wykorzystanie tej szansy wymaga jednak zmiany filozofii funkcjonowania nowoczesnego państwa. Musimy odejść od centralizmu w najgorszej jego formie. O ile cała Polska pracuje na swoją stolicę, to co robi nasze centrum dla reszty kraju? Regionalna Polska uczyniła już wiele, aby efektywnie zaistnieć. Rośnie profesjonalizm władzy samorządowej. Z kolei finanse samorządowe można uznać, mimo wszystko, za najzdrowszą część polskich finansów publicznych. Jednak potrzebna jest spójna, kompleksowa koncepcja rozwoju całego naszego i dużego państwa. Pomysł na atrakcyjną Polskę dla obywatela, biznesu i sprawne państwo w każdym miejscu to jest prawdziwe i poważne wyzwanie. To jest wyzwanie o charakterze politycznym, społecznym i - co ważne - także gospodarczym. W dynamicznym świecie musimy uaktywnić wszystkie nasze zasoby.cp


flesz

Mamy coraz więcej krezusów Z podsumowania akcji PIT za 2014 rok wynika, że mamy w województwie 792 mieszkańców, których roczny dochód przekracza milion złotych. W roku 2006 było ich 367. ubiegłoroczny rekordzista pod tym względem w deklaracji podatkowej podał kwotę dochodu - 20,3 mln zł. Jak wynika z informacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy, najwięcej podatników, którzy wykazali w zeznaniach rocznych kwotę wyższą niż 1 mln zł, rozlicza się w Bydgoszczy i powiecie bydgoskim. Jest ich 240. W Toruniu i powiecie toruńskim urzędnicy naliczyli 152 krezusów, we Włocławku i całym powiecie - 76, Inowrocławiu i powiecie - 51, Grudziądzu i powiecie - 38. Wśród najbogatszych dominują przedstawiciele biznesu - na wspomniane 792 osoby aż 713 wykazało dochody z tytułu prowadzenia firm. Najczęściej są to osoby, które jednak nie odziedziczyły fortun, a do pieniędzy doszły dzięki ciężkiej pracy. W myśl zasady: najpierw konkretny zysk, a dopiero później można kupować domy, zmieniać luksusowe auta i jachty.CP

Inkubatory na finiszu W Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku w końcu lipca dobiegły prace budowlane w przyszłych siedzibach regionalnych inkubatorów przedsiębiorczości. Kujawsko-Pomorski Fundusz Pożyczkowy realizuje inwestycje dzięki wsparciu urzędu Marszałkowskiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Regionalne inkubatory przedsiębiorczości powstają: w Bydgoszczy, w zabytkowym budynku przy ul. Gimnazjalnej 2 (willa doktora J. Króla) o powierzchni użytkowej 555 mkw.; w Toruniu w zabytkowym poszpitalnym gmachu przy ul. Przedzamcze 8, o powierzchni 1329 mkw.; we Włocławku w budynku po szkole muzycznej i przychodni medycyny pracy przy ul. Toruńskiej 30 o powierzchni 769 mkw. W Bydgoszczy z infrastruktury będzie mogło korzystać jednocześnie 13 przedsiębiorców; w Toruniu - 24, a we Włocławku - 16.CP

tekst: k rzyszt of Liet z

KUJAWSKO-POMORSKI

10

sierpień 2015


flesz

ay lv o S i k y r b a f ie c Otwar

Ruch w strefie w Łysomicach

Na początku lipca w podstrefie Włocławek Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, na terenie kompleksu przemysłowego spółki Anwil, należącej do Grupy Kapitałowej Orlen, rozpoczęła działalność fabryka produkująca krzemionkę wysokodyspersyjną (hDS). To inwestycja Grupy Solvay. W jej efekcie powstało ponad 100 nowych miejsc pracy. Solvay Silica to globalna jednostka biznesowa grupy Solvay, jest wynalazcą i wiodącym światowym producentem krzemionki wysokodyspersyjnej, stosowanej głównie w produkcji opon energooszczędnych. Włocławski zakład będzie produkował najbardziej zaawansowany rodzaj krzemionki wysokodyspersyjnej - czynnika wzmacniającego gumę w oponach i zmniejszającego zużycia paliwa aż o 7 proc. Krzemionkę wykorzystuje się również w innych sektorach, np. w produkcji przemysłowej, środkach higieny osobistej i w żywności.CP

Kolejne firmy zdecydowały się na inwestycje w łysomickiej podstrefie PSSE - dwie firmy z Torunia, po jednej z Małej Nieszawki oraz Grudziądza. W sumie pracę ma tu znaleźć około 60 osób. W marcu zezwolenie na prowadzenie działalności w podstrefie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w gminie łysomice otrzymała firma Mueller Fabryka świec z Grudziądza. Wynajmuje ona obiekt magazynowy o pow. ok. 15600 mkw., będący własnością Grodzisk Logistics Poland. W strefie inwestuje też firma Vital z Małej Nieszawki, która planuje zatrudnić 40 pracowników. Niebawem powinna rozpocząć się budowa nowej hali (produkcja palet) przez spółkę For Nature Solutions z Torunia. Spółka rozpoczęła procedurę uzyskania zezwolenia na budowę. W czerwcu Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna wydała kolejne zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie podstrefy w Ostaszewie. Otrzymała je toruńska spółka Baus. Firma, zatrudniająca obecnie około 150 pracowników, jest jednym z największych producentów pojazdów specjalistycznych (ambulanse, karetki) w Europie. W łysomicach firma pobuduje nowy kompleks budynków produkcyjno-biurowych na zakupionej, od firmy Katarzynki Akcesoria Meblowe, niezabudowanej nieruchomości o powierzchni około 2,9 ha. Baus deklaruje nakłady inwestycyjne w wysokości 13,2 mln zł i powstanie 10 nowych miejsc pracy. W łysomickiej podstrefie PSSE jest jeszcze do zagospodarowania około 50 ha.CP

Alstal podbije Skandynawię? Alstal negocjuje kilka kontraktów zagranicznych. Prawdopodobnie będą to realizacje w krajach skandynawskich, np. w Norwegii. Stąd też zapotrzebowanie na około 100 nowych pracowników, głównie w zakładzie konstrukcji żelbetowych. Potrzebni będą też cieśle, zbrojarze, betoniarze oraz kadra techniczna. Pierwsze wyjazdy zaplanowane są na jesień tego roku.CP

dni Mr. Garden zatru w Grudziądzu nawet 600 osób

iec We wrześniu kon

budowy centrum

W czerwcu 2014 roku zielonogórska firma Stelmet zakupiła od Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej blisko 30 ha gruntów i uzyskała pozwolenie na prowadzenie działalności w strefie ekonomicznej w Grudziądzu. Budowa nowego zakładu Mr. Garden ma się rozpocząć jeszcze tego lata. W perspektywie kilku lat zatrudnienie znajdzie w nim blisko 600 osób. Wyroby z Grudziądza będą eksportowane głównie do krajów unii Europejskiej. harmonogram realizacji inwestycji zakłada, że w maju lub czerwcu przyszłego roku nastąpi rozruch technologiczny fabryki. Stelmet jest największym w Polsce i jednym z największych w Europie producentów drewnianej architektury ogrodowej - wyrobów przeznaczonych do grodzenia, wyposażania i dekoracji ogrodów, parków, tarasów i innych przestrzeni o charakterze rekreacyjnym.CP

KUJAWSKO-POMORSKI

W 2013 r. Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny sp. z o.o. podjął się realizacji projektu pn. „Budowa Bydgoskiego Centrum Targowo-Wystawienniczego w Bydgoszczy”. W jego ramach powstaje hala targowo-wystawiennicza z częścią biurowo-konferencyjną. Inwestycja ma spełniać przede wszystkim funkcję wystawienniczo-targową, a odpowiadając na zapotrzebowanie rynku, ma stać się także centrum konferencji i imprez artystyczno-rozrywkowych o zasięgu lokalnym, krajowym i międzynarodowym. Budowa ma się zakończyć we wrześniu tego roku, a całkowita wartość realizacji projektu to 51 441 661,26 zł. Przypomnijmy, Bydgoskie Centrum Targowo-Wystawiennicze powstaje na terenie przylegającym do Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku „Myślęcinek”.CP

11

sierpień 2015


TaRR

Targi otwierają drzwi do nowych rynków toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego prezentuje zestawienie najciekawszych giełd kooperacyjnych, które odbędą się jesienią w kraju i za granicą. • • • •

• • •

• • • •

7-9 września 2015 r. ifa innovation match 2015 - Berlin, Niemcy, branże: elektronika i ICT, 10 września 2015 r. international furniture fair Brokerage event - Ostróda, Polska, branża meblowa, 17 września 2015 r. silver normandie day - Colombelles, Francja, gospodarka senioralna, wsparcie starszych osób, 17-18 września 2015 r. 3rd cluster-to-cluster conference: innovation by combination - Kopenhaga, Dania, klastry i powiązania kooperacyjne, 22 września 2015 r. international matchmaking event Polagra food - Poznań, Polska, sektor spożywczo-rolny, 29-30 września 2015 r. Brokerage event eu asean days - Mediolan, Włochy, branża rolno-spożywcza, zielona gospodarka, 30 września-2 października 2015 r. meet italy for Life sciences 2015 - mit4Ls - Mediolan, Włochy, branże z obszaru „Life Science”, 1 października 2015 r. eu Brokerage event on ket in horizon 2020 - Strasburg, Francja, sektor nanotechnologii, biotechnologii, zaawansowanych systemów produkcji, 15 października 2015 r. ict-nano-Bio Brokerage event - Ostrawa, Czechy, sektor biotechnologii, ICT, nanotechnologii, 15 października 2015 r. it tag saarland - Saarbrücken, Niemcy, branża ICT, 18 listopada 2015 r. food matters Live 2015 - Londyn, Wielka Brytania, branża rolno-spożywcza, 18-19 listopada 2015 r. smart city expo 2015 - Barcelona, hiszpania, sektor Inteligentnych Rozwiązań dla obszarów miejskich.

w przypadku zainteresowania konkretną giełdą prosimy o kontakt pod wskazany adres: OśRODEK enterPrise euroPe network przy toruńskiej agencji rozwoju regionalnego sa ul. Włocławska 167, 87-100 Toruń tel. 56 699 54 80 e-mail:een@tarr.org.pl www.een.tarr.org.pl.

reklama 592015TrTHa

T

argi branżowe to doskonały sposób na wyszukanie kontrahentów, partnerów biznesowych i klientów indywidualnych. Są jednym z najskuteczniejszych narzędzi marketingowych firm. W samej Polsce odbywa się ponad 200 imprez targowych, w których uczestniczy około 30 tysięcy wystawców. Oprócz wielkich korporacji, na targach prezentują i reklamują się firmy małe i średnie, a nawet kilkuosobowe. Zwłaszcza ci najmniejsi zdają sobie sprawę, że jest to najlepszy sposób na znalezienie klientów, kooperantów, realizację nowych projektów oraz zdobycie najświeższych informacji o najnowszych i innowacyjnych technologiach i produktach. Targom towarzyszą często giełdy kooperacyjne - dwustronne rozmowy biznesowe (B2B) uważane za jedną z najlepszych form nawiązywania stałych, międzynarodowych kontaktów biznesowych. Spotkania sprawdzają się znakomicie w przypadku, gdy przedsiębiorca nie ma wystarczających środków finansowych na wynajęcie powierzchni i zbudowanie stoiska na targach. Może wówczas skorzystać z usług sieci enterprise europe network (een), która wspiera przedsiębiorców w przygotowaniach do udziału w giełdzie. Konsultanci sieci bezpłatnie pomagają w zakresie przygotowania oferty lub zapotrzebowania na współpracę, pomagają w przeprowadzeniu selekcji partnerów do rozmów oraz wspierają na miejscu w zakresie poruszania się na targach i giełdzie. Dla wszystkich kujawsko-pomorskich przedsiębiorców, zainteresowanych udziałem w spotkaniach organizowanych przez sieć, ośrodek EEN afiliowany przy toruńskiej agencji rozwoju regionalnego przygotował zestawienie najciekawszych giełd kooperacyjnych, które odbędą się na jesieni w kraju i za granicą:


960915BDBHA

616615trthb

648415BDBHC


tekst: Justyna krÓL

Refresh wizualny i treściowy firmowej strony www to jedno. Równie ważne jest dostosowanie jej do wymogów urządzeń mobilnych, z których korzystamy coraz częściej.

RESPONSYWNA, PRZEJRZYSTA, INTUICYJNA…

B

ez względu na to, czy firma istnieje od roku, czy może pochwalić się dużo dłuższą tradycją, rynek XXI wieku rządzi się swoimi prawami. Powiedzenie - nie ma cię w Internecie, nie istniejesz - jest jak najbardziej zasadne w biznesie. Wizerunek w sieci to jedna z najważniejszych wizytówek, jakie współczesna firma powinna sobie wypracować. Posiadanie własnego adresu WWW to już zdecydowanie za mało. O tym, że firmowa strona internetowa jest znakomitym narzędziem marketingowym, wiedziano już z końcem minionego stulecia. Z czasem okazała się też doskonałym uroz-

maiceniem sprzedaży, sposobem na rozwijanie nowych ścieżek handlu. - Obecnie większość firm ma swoje wizytówki w sieci. Niestety, wiele z nich to wersje na tyle przestarzałe, że pełnią raczej funkcję antyreklamy - komentuje Michał Kurjato, bydgoski informatyk, właściciel firmy upweb.pl. - Powstałe kilkanaście lub nawet kilka lat temu strony rzadko spełniają wszystkie dzisiejsze normy. Większości z nich po kilku latach działania należałoby się odświeżenie, co wiąże się nieodłącznie z ich pozycjonowaniem. Stare wersje, choć często faktycznie straszą, mogą - ze względu na swe aktualne treści - być dobrze KUJAWSKO-POMORSKI

14

sierpień 2015

widoczne w wyszukiwarkach. Przebudowanie strony może się wiązać z tym, że na jakiś czas spadnie ona w wynikach wyszukiwania. Nowa wersja powinna zawierać przekierowania zaindeksowanych poprzednio linków - tłumaczy Paweł Rehlis z bydgoskiej agencji kreatywnej 052B. W stronę mobilności Na zmiany postawić warto. Jeśli nie ze względu na refresh wizualny, to z powodu badań, które wykazują, że coraz więcej użytkowników Internetu korzysta z niego za pomocą urządzeń mobilnych - smartphonów, tabletów etc. - W uSA to już ponad 40 proc., stąd na amerykańskim rynku


Jeśli WWW, nawet najpiękniej zaprojektowane, nie wyświetla się w Google, to jakby nie istniało. Wybierając firmę, która ma stworzyć lub zmodyfikować naszą stronę, warto też sprawdzić, czy poprzednie realizacje są wyszukiwane przez Google po choćby podstawowych słowach kluczowych. michał kurjato, upweb.pl

popularność firm typu mobile first, które programują głównie pod kątem nowoczesnych technologii. Pojawia się tu bowiem jedna z ważniejszych cech, jaką posiadać powinna współczesna strona WWW: responsywność. Oznacza to, że proporcje i wygląd strony automatycznie dostosowują się do urządzenia, na którym ją ładujemy - mówi Paweł Rehlis.
 Ponadto nie chodzi już tylko o to, czy strona profesjonalnie się wyświetli, ale czy wyświetli się w ogóle(!). Google średnio raz do roku zmienia swoje algorytmy, a one nadążają za nowymi tendencjami. Na co zwrócić uwagę, kiedy zdecydujemy się na odświeżenie strony naszej firmy? Poza spójnością wizerunkową i kolorystyczną, przede wszystkim na jej przejrzystość i intuicyjność.
 - To, co zamieszczamy w sieci, musi być proste, czytelne i zrozumiałe na tyle, żeby ktoś biegły w Internecie, mógł z tego skorzystać tak samo bezproblemowo jak osoba, która niesamowicie rzadko się tym zajmuje - podkreśla Wojtek Modrzejewski z agencji kreatywnej 052B. 
W sieci obrazów - Są pewne wytyczne do stron, m.in. unifikacja - wielkość nagłówków, tekstów podstawowych, schematy, z których warto skorzystać. Liczy się przejrzyste menu, sam układ strony, ale też linki i buttony. Niezwykle ważny jest content, a tutaj zdjęcia, budujące wizerunek firmy i odpowiednie, przemyślane treści. Coraz więcej ludzi odbiera świat przez obrazy. Internauci są też bardziej wymagający, wpisują wyszukane, doprecyzowane frazy, mniej ogólników, jak to było kiedyś - tłumaczy specjalista z 052B.
 Warto zaznaczyć, że

technologie odpowiedni content pomaga w pozycjonowaniu w wyszukiwarkach. Odwiedzając firmowe WWW mało kto czyta całość, zwykle bowiem czegoś poszukuje, wchodzi w zakładki, które go interesują. Jeśli strona jest poprawnie zbudowana, łatwiej się pozycjonuje, nawet samoistnie. 
- Dobrze, jeśli użytkownik w kilku krokach dotrze do pożądanej informacji, nie napotykając czegoś, co spowoduje, że zechce z tej strony uciec. Częste błędy w przypadku sklepów internetowych to źle skonstruowana kasa lub koszyk. Intuicyjność w tych miejscach jest niezwykle ważna. Bywa też, że schody zaczynają się wraz z systemem gromadzenia punktów, np. klient zaczyna je zbierać, choć wcale nie wie, po co i jak ich użyć. Czasem schemat jest zrozumiały tylko dla twórcy, a odbiorca się gubi. To zniechęca - przestrzega Wojtek Modrzejewski.
 Dobry content to podstawa, każda branża jest indywidualna, ale dla wszystkich najważniejsza jest oferta. Jedna firma coś produkuje, inna tylko sprzedaje usługi lub towary. Content strony musi być tak zbudowany, by od razu było wiadomo, co dana marka oferuje. By nasz potencjalny odbiorca mógł w łatwy sposób dotrzeć do szukanej informacji, np. właśnie systemu zamawiania lub kontaktu z kimś, kto mu pomoże. Niektóre firmy stawiają na specjalistów od tzw. content marketingu, dzięki czemu mają świetnie przygotowane treści. A sama ich budowa wpływa także na optymalizację strony pod kątem wyszukiwarek.
- Bardzo istotne jest odpowiednie nasycenie słowami kluczowymi, wykorzystanie nagłówków, tytułu strony do przemycenia zamierzonych słów kluczowych, po których potem odszuka nas klient. Jeśli WWW, nawet najpiękniej zaprojektowane, nie wyświetla się w Google, to tak jakby nie istniało. Dlatego wybierając firmę, która ma stworzyć lub zmodyfikować naszą stroną, warto zajrzeć do jej portfolio, ale też sprawdzić, czy poprzednie realizacje są wyszukiwane przez Google po choćby podstawowych słowach kluczowych, takich jak nazwa firmy - radzi Michał Kurjato.
Jeżeli istnieje szansa na nawiązanie współpracy z zagranicą, warto od razu pokusić się o tłumaczenia na języki obce, a przynajmniej na angielski. Nietrafionym rozwiązaniem jest podpięcie strony pod automatyczne translatory, które bardzo zniekształcają treści. Dziś można wybrać opcję pozwalającą na automatyczne ładowanie strony w danym języku, w zależności od tego, gdzie znajduje się użytkownik.
 Ważna jest też klikalność. Czasem nie widać, że na coś się kliknie, przez co tracimy klienta. Button - inaczej przycisk, to pobudzenie do działania, dzięki czemu klient przenosi się w miejsce, gdzie może zrealizować swoje potrzeby. 
Kolejny dylemat to ilość podstron, a więc wybór pomiędzy stroną typowo wizytówkową a rozbudowaną. - Obecnie jest trend, by tworzyć strony typu one page, na co wpłynęło scrollowanie stron w dół, na urządzeniach mobilnych. Jednak duża firma z bardzo prostą wizytówką rzadko się zdarza. Takie   KUJAWSKO-POMORSKI

15

sierpień 2015

przedsiębiorstwa muszą zadbać o poprawną mapę strony, odpowiednie sformułowanie oferty, dokładny rozbudowany kontakt, formularze zamówień i kontaktu, czy na przykład podstrony informacyjne na temat dotacji lub przetargów - dodaje Paweł z 052b. 
Prosta i długa - Dziś stawia się raczej na upraszczanie stron internetowych i interfejsów. Podstrona ładująca się w kilka sekund to strzał w kolano, ludzie często uciekają z niej, zanim dotrą do szukanej treści. Strona musi otwierać się natychmiast, szczególnie dobrze musi być skonstruowana, żeby usprawnić przeglądanie na urządzeniach mobilnych - mówi Wojtek Modrzejewski.
- Ze względu na wolne ładowanie raczej, odchodzi się od flashowych animacji, warto podkreślić, że zawarte w nich teksty nie są też poprawnie sczytywane przez wyszukiwarki - podkreśla Michał Kurjato. - Dziś elementem wartym przemycenia jest z pewnością mapka z zaznaczeniem, gdzie znajduje się firma - dodaje.
 Przed rozpoczęciem tworzenia strony musimy też zadecydować, na jakiej domenie będzie ona postawiona, skąd wykupimy serwer.
- Tutaj najlepiej stawiać na nazwę firmy lub słowa kluczowe już w nazwie domeny, a także serwery sprawdzonych firm. - Co ważne, wykupując domenę, zwróćmy uwagę czy jest ona nam przypisana, a nie tylko wydzierżawiona, unikając tym samym nieprzyjemnych sytuacji w przyszłości. Dobrze jest również zawczasu zadbać o panel administracyjny, dzięki któremu będziemy mogli sami wprowadzać zmiany lub - jeśli takowego nie otrzymamy - ustalić ze zleceniobiorcą, na jakich zasadach strona będzie potem modyfikowana, w grę wchodzą bowiem bardzo różne koszty - radzi Kurjato. Z szablonem czy bez? Dylematem może być również, czy chcemy budować stronę na istniejącym szablonie czy zamówić indywidualny projekt.
- Szablony dają wiele możliwości ich modyfikowania w prosty sposób, ale kod zwykle jest na tyle rozbudowany, że wydłuża ładowanie strony. Jeżeli chcemy zmienić coś poza zaproponowanymi w szablonie opcjami, również może pojawić się problem. Własny projekt daje więcej możliwości, i będzie się z pewnością szybciej ładował dzięki optymalizacji kodu. Nie ma tu zbędnych linijek - twierdzi Wojtek Modrzejewski. Bardzo dobrym nawykiem jest śledzenie statystyk strony. Aby móc to robić, trzeba uzyskać do nich dostęp. Gdy mamy już profesjonalne WWW, warto stworzyć firmowy profil na Facebooku, Twitterze, Google Plus… Przy wąskich specjalizacjach nie jest to konieczne, ale trzeba pamiętać, że korzystanie z mediów społecznościowych podnosi nam pagerank, a więc wpływa także na pozycjonowanie samej strony. Podobnie jak przy contencie WWW i tutaj kluczowe będzie to, czy ktoś będzie dbał o nowe treści. Jeśli posty na fanpagu mają dużo polubień, zwykle skutkuje to również zwiększeniem odsłon samej strony.cp


sztuka sprzedaży

milioner to stan umysłu?

W pracy coacha kluczowym zadaniem jest przekonać Klienta, żeby wyrzucił z głowy coś, co przestało mu służyć.

A

by zarobić prawdziwe pieniądze, trzeba najpierw je mieć”; „Lepiej jest dostawać pieniądze za swój czas, a nie za wyniki”. Zaraz, chwileczkę… A czy przypadkiem nie jest zupełnie odwrotnie? „Żeby mieć pieniądze, najpierw trzeba je zarobić”; „Pieniądze jest lepiej dostawać za wyniki, niż za poświęcony czas”... Siła przekonania To, co przeczytaliście, to przekonania. Przekonania, za które ludzie są gotowi walczyć do upadłego, bo w ich mniemaniu mamy do czynienia z prawdą absolutną. Czasem przekonania pomagają, czasem szkodzą. Mówimy wtedy o przekonaniach wspierających i ograniczających. W pracy coacha kluczowym zadaniem jest przekonać Klienta, żeby wyrzucił z głowy coś, co przestało mu służyć. To trochę jak z garderobą. Wierzę, że masz buty, które kiedyś robiły furorę. Z upływem lat wiele się zmienia i już nie można się w nich pokazać, bo stały się rozdeptanymi człapakami. Są wygodne, ale biznesowo nie pomagają. Jaki wpływ mają przekonania na prowadzenie biznesu i stan konta? Ogromny, bo twój umysł działa w ich służbie. Kiedy pomyślisz o bardzo, bardzo bogatej osobie, to jak ją opiszesz? Czy będą to zwroty pozytywne czy raczej nacechowane negatywnie? Zastanów się, co o pieniądzach mówili twoi rodzice, nauczyciele, koledzy? Jakie nawyki finansowe ma twoja rodzina? Czy jesteś mentalnie gotowy na zarabianie dużych pieniędzy? Jeżeli masz w głowie blokadę, to będziesz odbijał się od sukcesu finansowego, jak od szklanej ściany. henry Ford powiedział, że: „Jeśli uważasz, że coś potrafisz lub że czegoś nie potrafisz, na pewno masz rację”. Kiedy trenujesz swoje ciało, widzisz tego efekty. Tak samo jest z umysłem. Bo to, co jest w głowie, ma efekty w świecie materialnym. Z umysłem możesz pracować jak z komputerem. Odpowiednio zaprogramowany będzie dobrze ci służył. Jeżeli jest w nim wirus, to sam wiesz, jak jest.

Pracuj nad swoim umysłem regularnie, żebyś był zadowolony ze swojego stanu konta. Jeżeli prowadzisz zespół sprzedażowy, pamiętaj, że w ich głowach toczy się ta sama gra z przekonaniami.

Sprawdź, czy masz w swoim umyśle takiego chochlika. Czy zdarza Ci się nadmierne uogólnianie? Wyciąganie wniosków na podstawie niewystarczającej ilości informacji? Przekonanie o tym, że jest się powodem negatywnych zachowań innych osób. Wyolbrzymianie znaczenia negatywnych aspektów? Myślenie w kategoriach „wszystko albo nic”? Albo czytanie w myślach. Jest jeszcze jeden klasyk - nadużywanie „muszę”, „powinno się”. Sztywne trzymanie się tego, jak powinno się zachowywać. Znalazłeś coś u siebie? Teraz użyj skutecznej broni i pytaj. Anthony Robbins mówi, że nasze myślenie sprowadza się do procesu zadawania pytań i udzielania sobie na nie odpowiedzi. Zadawaj sobie pytania tak, jak to robią trenerzy, terapeuci czy coachowie. Zrób porządek w głowie. Taki solidny. Nie chodzi tylko o weekendowe wietrznie na imprezie. Zachowuj się jak badacz, który szuka faktów. Pytaj samego siebie, tak długo, aż znajdziesz rysę w monolicie przekonań. Ile razy musi mieć miejsce dana sytuacja, żeby uwierzyć, że przekonanie jest prawdziwe? Jakie są dowody i fakty? W czyjej opinii tak jest? Czy są jakieś wyjątki? Jakie znasz przykłady? Co by było, gdyby było zupełnie inaczej? Pamiętaj, jeżeli masz bariery w swojej głowie, to droga do sukcesu będzie długa i pełna zmagań. A wcale tak nie musi być. Możesz mieć wiedzę i umiejętności na wagę złota. Jeżeli nie zwyciężysz w walce ze swoim umysłem, na nic one się nie przydadzą. Pracuj nad swoim umysłem regularnie, żebyś był zadowolony ze swojego stanu konta. Jeżeli prowadzisz zespół sprzedażowy, pamiętaj, że w ich głowach toczy się ta sama gra z przekonaniami. Zadbaj też o swoich współpracowników. W innym przypadku tysiące złotych wydane na szkolenia z technik sprzedaży, obsługi klienta czy znajomości produktu idą w piach.CP

MARZENA ChOLERZYŃSKA Schematy Konieczne jest, żeby uświadomić sobie, że myślimy schematami. uczyliśmy się ich przez całe dzieciństwo i dużą część dorosłego życia. Dzieje się tak, bo to ułatwia życie. Wierzymy w swoją nieomylność. Zaakceptuj jednak, że schematy prowadzą na manowce. Mogą powodować zniekształcenia w postrzeganiu rzeczywistości. KUJAWSKO-POMORSKI

16

sierpień 2015

marzena choLerzyŃska t

COACh, MÓWCA MOTYWACYJNY, TRENER SPRZEDAŻY, AuTORKA BLOGA MARZENAChOLERZYNSKA.PL


gadżety

toreBka MIChAEL KORS 900 PLN

naszyJnik PANDORA 530 PLN

PortfeL DAMSKI GINO ROSSI 300 PLN

elegancja

w kolorze Ludzie biznesu, w wyborze ubrań i dodatków, zazwyczaj kierują się określonym, dość sztywnym dress codem. Całe szczęście nawet w służbowym stroju można pokazać swój styl. OTO KILKA PROPOZYCJI, KTÓRE PRZEłAMIĄ OFICJALNE STYLIZACJE. Poszteka BYTOM 90 PLN

NOKIA LuMIA-640 OKOłO 700 PLN

kolor

mucha BYTOM 100 PLN

komPLet waLizek PodrÓŻnych WITTChEN 1190 PLN

KUJAWSKO-POMORSKI

17

sierpień 2015


otoczenie biznesu

tekst: lucyna tataruch

firmy

łączcie się

Czemu? Bo połączeni wiedzą więcej. Jak działa regionalna sieć instytucji otoczenia biznesu? Co dzięki niej mogą zyskać małe i średnie przedsiębiorstwa z województwa?

N

awet najbardziej samodzielny przedsiębiorca nie jest w stanie prowadzić działalności gospodarczej w pojedynkę. Oczywiście możemy założyć firmę jednoosobową, ale nadal w dużym stopniu będziemy uzależnieni od różnorodnych usług: informacyjnych, finansowych, doradczych - szczególnie, jeśli interesuje nas poszerzanie swojej innowacyjności, wpływającej na konkurencyjność nie tylko na lokal  KUJAWSKO-POMORSKI

18

sierpień 2015

nym rynku. Wszak jak wiadomo - kto nie idzie do przodu, stoi w miejscu. Każdy, kto poważnie zastanawia się nad rozwojem swojego biznesu, powinien wiedzieć, jak ważna jest współpraca i kontakty, ułatwiające wdrażanie kolejnych innowacji do produkcji, usług czy organizacji. Dla płynnego funkcjonowania w sieci tego typu zależności działają tak zwane instytucje otoczenia biznesu, w skrócie IOB.


Kto wspiera małych i średnich w regionie?

Pod koniec pierwszego kwartału tego roku, aż osiemnaście z tych działających na terenie województwa kujawsko-pomorskiego organizacji, rozpoczęło działania zmierzające do wspierania lokalnej przedsiębiorczości, na mocy umowy partnerskiej. - Są to instytucje otoczenia biznesu, które działają w celach komercyjnych - wyjaśniła Iwona Pietruszewska-Cetkowska z Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Na czym to polega? Zaplecze materialne, technologiczne, techniczne, baza zasobów ludzkich i całe spektrum know-how, dotyczące wdrażania innowacji to przykładowe zasoby, jakimi operują podmioty, świadczące pomoc na rzecz rozwoju sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Instytucje otoczenia biznesu oferują wsparcie zarówno przy założeniu działalności gospodarczej, jak i w trakcie prowadzenia firmy. Działalność ta może opierać się na podnoszeniu kwalifikacji kadr przez doradztwo, szkolenia, organizowanie współpracy między firmami lub zapewnienie dodatkowego wsparcia finansowego, atrakcyjnych kredytów, pożyczek czy inwestycji. W szerszej perspektywie ma to służyć minimalizacji dysproporcji w szansach rozwoju między mniejszymi firmami a silnymi podmiotami, które dysponują własnymi sieciami sprzedaży, rozbudowanym systemem marketingowym i kontaktami na skalę globalną. Co to oznacza w praktyce? Umowa, zawarta pod hasłem „Połączeni wiedzą więcej”, jako cele wyszczególnia zacieśnienie współpracy we wdrażaniu innowacji, dostarczanie przedsiębiorstwom z województwa kujawsko-pomorskiego kompleksowej informacji o instrumentach i działalności instytucji oferujących powiązane usługi, wsparcie w nawiązywaniu kontaktów, tworzeniu stałych powiązań, wypracowanie jednolitego standardu obsługi. Kompleksowa oferta współuczestniczących w tym instytucji dostępna jest na portalu www.razemdlabiznesu.pl. Zdane testy Wszystkie te działania opar te zostały na „Modelu działania Instytucji Otoczenia Biznesu stymulującego proinnowacyjną współpracę przedsiębiorstw w województwie kujawsko-pomorskim”, który stworzono na wzór jednego z najlepiej działających holenderskich systemów. Dzięki niemu ponad połowa firm z sektora MŚP w Holandii zaangażowała się w innowacyjne projekty. Model ten w realiach naszego województwa testowano przez sześć miesięcy. Cała inicjatywa jest odpowiedzią na dotychczasową rzadką współpracę przedsiębiorstw z partnerami zewnętrznymi, a więc i zaniżony poziom samej innowacyjności lokalnych firm. W takim ujęciu innowacja traktowa-

PODMIOTY, KTÓRE PODPISAŁY POROZUMIENIE „POŁĄCZENI WIEDZĄ WIĘCEJ”

AIP Business Link Toruński Inkubator Technologiczny

Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego SA

Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny sp. z o. o.

EXEA Smart Space Inkubator Nowych Technologii

Grudziądzki Park Przemysłowy sp. z o. o.

Izba Przemysłowo-Handlowa w Toruniu

Kujawsko-Pomorska Agencja Innowacji sp. z o. o.

Kujawsko-Pomorska Organizacja Pracodawców Lewiatan w Toruniu

Kujawsko-Pomorski Fundusz Poręczeń Kredytowych sp. z o. o.

Kujawsko-Pomorski Fundusz Pożyczkowy sp. z o. o.

Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie

„Pracodawcy Pomorza i Kujaw” Związek Pracodawców

Regionalne Centrum Przedsiębiorczości sp. z o. o. w Solcu Kujawskim

Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Gospodarczego Ziemi Świeckiej „Inkubator Przedsiębiorczości” w Świeciu

Toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego SA

Toruński Fundusz Poręczeń Kredytowych sp. z o. o.

Towarzystwo Rozwoju Gminy Płużnica

Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu - Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości UMK

na jest jako wdrożenie nowego lub lepszego produktu/usługi, innej metody organizacyjnej, marketingowej itp., przy pełnej kooperacji z innym podmiotem. Model testowały trzy kujawsko-pomorskie instytucje: Izba Przemysłowo-Handlowa w Toruniu, Regionalne Centrum Innowacyjności przy Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy oraz Włocławski Inkubator Innowacji i Przedsiębiorczości. Umożliwiło to sprawdzenie systemu w różnych środowiskach i o odmiennym potencjale gospodarczym. Już na tym etapie podjęto 186 kontaktów, zaplanowano 90 spotkań, przygotowano 91 rekomendacji dla firm. Na podjęcie współpracy zdecydowało się 53 z 90 przedsiębiorstw. Wynik jest pozytywny, szczególnie w obliczu danych z Głównego Urzędu Statystycznego, według których skłonność do tego typu kooperacji w naszym regionie dotychczas była znacznie niższa niż ta w skali całego kraju. W zakresie innowacyjności współpracę podejmowało jedynie mniej niż 6 procent przedsiębiorstw (przy czym 34 procent w całej Polsce) i były to najczęściej firmy zatrudniające więcej niż 249 pracowników. W ramach działania modelu powinno być ich znacznie więcej. Kto skorzysta? Wśród specjalizacji regionalnych, które najbardziej skorzystają na współpracy opar tej na innowacjach można wyróżnić: bezpieczną żywność (przetwórstwo, nawozy, opakowania); medycynę, usługi medyczne i turystykę zdrowotną; motoryzację, urządzenia transportowe i automatykę przemysłową; narzędzia, formy wytryskowe, wyroby z tworzyw sztucznych; przetwarzanie informacji, multimedia, programowanie, usługi ICT; biointeligentną specjalizację (potencjał naturalny, środowisko, energetyka); transport, logistykę, handel (szlaki wodne i lądowe); dziedzictwo kulturowe, sztukę, przemysł kreatywny. Instytucje otoczenia biznesu działające w tych obszarach, z zastosowaniem przetestowanego modelu, mają szansę na pozyskanie nowych, stałych klientów. Istotna w tym wymiarze okazuje się zmiana sposobu komunikacji, czyli nawiązywanie kontaktów i personalizacja ofert. Sami przedsiębiorcy skorzystają z wielu ułatwień i impulsów do zmian w kierunku rozwoju, które dzięki pośrednictwu instytucji będą znacznie łatwiejsze i zajmą mniej czasu. Dużym udogodnieniem może być nawiązanie współpracy z tak zwanym stałym opiekunem, czyli animatorem z ramienia IOB, który powinien służyć radą na każdym kolejnym etapie wdrażania nowych rozwiązań. W dalszej perspektywie korzyści, czyli zauważalny wzrost innowacyjności, widoczne będą w całym regionie.cp


616615trtha


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.