Czym jest dobra reputacja przewoźnika? Krajowy Rejestr Elektroniczny Przedsiębiorców Transportu Drogowego (KREPT) funkcjonuje już od dwóch lat, a od ponad roku prowadzana jest klasyfikacja poszczególnych naruszeń (PN, BNP, NN). Jak funkcjonowanie tego narzędzia zmieniło praktyki służb kontrolnych? Czy ryzyko utraty dobrej reputacji wzrosło? Od września 2017 r. postępowania administracyjne, mające na celu ocenę dobrej reputacji przedsiębiorstwa transportowego są prowadzone przez Wydział ds. Krajowego Rejestru Elektronicznego Przedsiębiorców Transportu Drogowego. W 2018 r. Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) przeprowadził 215 postępowań, które miały na celu sprawdzenie spełniania wymogów dobrej reputacji przez przewoźników, w efekcie czego wydano 13 decyzji administracyjnych decydujących o jej utracie.[1] Zaś od początku 2019 r. do września. GITD wszczęła 169 postępowań w tej kwestii.[2] Dla porównania w 2017 r. prowadzonych było 46 postępowań, w wyniku których żadne z polskich przedsiębiorstw transportowych nie utraciło licencji. Co to oznacza?
Prowadzenie transportu międzynarodowego jest regulowane przez wiele aktów prawnych, wśród których jednym z najważniejszych jest ten, mówiący o konieczności posiadania zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. Aby taki dokument uzyskać, konieczne jest spełnienie czterech wymogów. Należy posiadać: rzeczywistą i stałą siedzibę w jednym z członkowskich państw UE, dobrą reputację,
• •
48
• odpowiednią zdolność finansową, • wymagane kompetencje zawodowe. Aby sprawdzić, czy przedsiębiorca spełnia warunek dobrej reputacji, monitorowane są m.in. takie elementy jak: postępowanie zarówno właściciela, jak i zarządzającego transportem, popełniane naruszenia z uwzględnieniem wpływu kierowcy oraz innych osób zatrudnionych w firmie. Zatem, by przewoźnik mógł się nią legitymować, musi spełnić określone wytyczne: Na zarządzającym transportem lub przedsiębiorcy nie mogą ciążyć poważne zarzuty lub wyroki skazujące lub też sankcje za popełnienie poważnego naruszenia wg obowiązujących przepisów krajowych. W Polsce można wyróżnić m.in.: przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, handel ludźmi, katastrofę w ruchu lądowym, niezgłoszenie wniosku o upadłość, ukrywanie majątku przed US, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i inne. Zarządzający lub przedsiębiorca nie został w żadnym kraju UE skazany za poważne przestępstwo, ani też nie nałożono na nich sankcji za poważne naruszenia przepisów wspólnotowych m.in.: za przekroczenie czasu prowadzenia pojazdu, przekroczenia maksymalnej masy i wymiarów pojazdów użytkowych w ruchu międzynarodowym, nieprawidłowości wynikających z braku badań technicznych.
•
•
INFORMACJA PRASOWA PRZYGOTOWANA DLA MEDIÓW OGÓLNOPOLSKICH