Pochwała męskiej przyjaźni
PIŁKARZ IDEALNY Eksperci wybrali
Z WIZYTĄ W GARAŻU CRISTIANO RONALDO 19 wspaniałych maszyn
A&R LEWANDOWSCY Gotowi na wszystko
9 772353 186007
ZBIGNIEW BONIEK
Wiemy, kto pracuje na sukces mistrzów świata
02 >
PELE Można nie kochać Króla
REPREZENTACJA HISZPANII OD KUCHNI
ISSN 2353-186X
Ch a m p i o n
rzeczy, które kibic mundialu kocha, lubi, pamięta
indeks: 400440
nr 2 (maj – lipiec 2014) | ISSN 2353-186X| cena 12.00 zł (w tym 8% VAT)
69
sport and more
możesz zmienić pasję albo podłączyć nc+ Nowy sezon T-Mobile Ekstraklasy wyłącznie w kanałach sportowych nc+ oraz na żywo online. Nie musisz zmieniać operatora satelitarnego, podłącz dekoder nc+ i kibicuj swojej drużynie.
Dowiedz się więcej: ncplus.pl 22 22 00 000 opłaty wg stawek operatora
CHALLENGE YOURSELF. Every day.
KAMIL STOCH DWUKROTNY MISTRZ OLIMPIJSKI
JOSEPH JOSEPH
AUERHAHN
COOL GEAR
VACU VIN
UMBRA
IRIS BARCELONA
JAMIE OLIVER
MORE THAN STORE
BUGATTI
HOME & LIFESTYLE
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/8/
Planeta Futbol Troch´ nie mieÊci si´ to w głowie. 200.000 milczàcych na stadionie ludzi. Fanatyczny kibic-morderca strzelajàcy w barze do piłkarza. 50 milionów dolarów po˝yczki za oddanie meczu bez walki. 19 samochodów w gara˝u jednego piłkarza. Futbolowe spotkanie jak wojna o wolnoÊç i demokracj´. 22 facetów tonàcych w kału˝ach, o których dyskutuje si´ i po 40 latach. Pół miliarda ludzi wpatrzonych w ekrany telewizorów przez kilka tygodni – niezale˝nie od koloru skóry, miejsca zamieszkania, stanu konta. Troch´ nie mieÊci si´ to w głowie, a jednak tak b´dzie ju˝ po raz dwudziesty w historii. Bo futbol to prosta gra, w której nie zawsze muszà wygrywaç Niemcy. Bo daje odskoczni´ od skomplikowanej cz´sto rzeczywistoÊci i chwile nieskr´powanej radoÊci. Bo reguły sà jasne dla ka˝dego – oprócz spalonego rzecz jasna. Bo ten ułamek sekundy, w którym nasz zespół zdobywa bramk´, jest jak erotyczne uniesienie. Bo na boisku wszystko jest mo˝liwe – nawet jeÊli przegrywa si´ do przerwy 0:3. Bo j´zyk futbolu jest uniwersalny – i na Grenlandii mo˝na zapytaç – „Do you know Robert Lewandowski?” czyli „Czy znasz Roberta Lewandowskiego?”, a w odpowiedzi usłyszeç „Yes!”. Bo kariera piłkarza bywa jak spełniony sen Kopciuszka, o którym marzy ka˝dy chłopiec na ka˝dym podwórku Êwiata. Bo ka˝dy zna si´ na piłce i ka˝dy kiedyÊ piłk´ kopał. Bo Ziemia jest okràgła, a bramki sà dwie. Troch´ nie mieÊci si´ to w głowie, ˝e nasza reprezentacja nie zagra na mundialu, bo przecie˝ jeszcze wczoraj – w 1974 i 1982 roku – byliÊmy pot´gà. W eliminacjach do Brazylii wyprzedzili nas Anglicy, Ukraiƒcy, a nawet Czarnogórcy. Z faktami trudno dyskutowaç. Dzisiaj jesteÊmy na 72. miejscu na Êwiecie i musimy z tym ˝yç. Przeglàdaç stare fotografie, stare fragmenty spotkaƒ, słuchaç starych radiowych relacji i opowiadaƒ coraz starszych ludzi, którzy jeszcze pami´tajà „Szarmach, Lato, Deyna gol!” i „Boooonnieeekkk!”. JesteÊmy – oby – na dnie i zacznijmy wreszcie ˝yç inaczej. Robert Lewandowski daje nadziej´ na polski mundial w Rosji. I nie jest w tym osamotniony. Trzeba wierzyç i z tà wiarà ˝yç. Troch´ nie mieÊci si´ to w głowie, ale mundial wraca do Brazylii po 64 latach i to w czerwcu i lipcu jest najwa˝niejsze, czy komuÊ si´ to podoba, czy nie. Takà mamy planet´ – Planet´ Futbol! Małgorzata Ziemba i Grzegorz Mikuła wydawcy
/CUGTCVK %JQF\GĞ 9[ĜâE\P[ +ORQTVGT &GCNGT Y 2QNUEG 2WĜCYUMC # 2KCUGE\PQ VGN KPHQ"OCUGTCVK RN YYY OCUGTCVK RN
sport and more
Tworzą z nami LEONARDO BURLA jeden z najlepszych dziennikarzy zajmujàcy si´ tematykà piłkarskà w Brazylii. Pracuje dla najwi´kszej sportowej gazety w kraju „Lance!” AGATA PASSENT felietonistka i dziennikarka. Córka Agnieszki Osieckiej i Daniela Passenta. Zało˝ycielka i prezes Fundacji Okularnicy im. Agnieszki Osieckiej, która zajmuje si´ opiekà nad dorobkiem poetki, mi´dzy innymi organizuje konkurs na interpretacj´ jej piosenek pt. Pami´tajmy o Osieckiej
/ 10 /
Ch a m p i o n
HENRYK SAWKA znakomity rysownik. Tworzy nieprzerwanie od 33 lat. Laureat najbardziej presti˝owych nagród: „Złotej Szpilki” i „Złotego Medalu Satyrykonu”. Nie stroni od sportu – miłoÊnik tenisa i jeêdziectwa
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
RAFAŁ MUSIOŁ czołowy Êlàski dziennikarz sportowy, od ponad 20 lat zwiàzany z „Trybunà Âlàskà” i „Dziennikiem Zachodnim”, gdzie obecnie jest zast´pcà szefa działu sportowego
PRZEMYSŁAW FRANCZAK dziennikarz i felietonista „Gazety Krakowskiej”. Laureat nagrody dla najlepszego dziennikarza sportowego Małopolski 2010
MAREK STRASZEWSKI jeden z najbardziej znanych polskich fotografów. Uznawany za specjalist´ od portretów gwiazd. Na swoim koncie ma współprac´ zarówno z presti˝owymi tytułami polskimi, jak i zagranicznymi. Był pierwszym fotografem na stałe współpracujàcym z polskà edycjà magazynu Elle.
PAWEŁ FLESZAR freelancer, były dziennikarz „Tempa” i „Przeglàdu Sportowego”, a tak˝e miesi´cznika Futbol.pl
ROBERT BŁO¡SKI przez wiele lat dziennikarz „Gazety Wyborczej”, dla której opisywał najwi´ksze sportowe imprezy, jak igrzyska olimpijskie czy mistrzostwa Êwiata w piłce no˝nej. Od lutego pisze dla „Przeglàdu Sportowego”
ADAM NOCO¡ fotoreporter z dwudziestoletnim sta˝em. Przez lata szef działu fotoreporterskiego w „Trybunie Âlàskiej. Wielokrotnie wyró˝niany w „Grand Press Photo” i w „Konkursie Polskiej Fotografii Prasowej”
PAWEŁ WILKOWICZ swojà pozycj´ jednego z najlepszych dziennikarzy sportowych w kraju wypracował w „Rzeczpospolitej”, teraz ugruntowuje jà pracujàc dla „Gazety Wyborczej” i Sport.pl
DARIUSZ LEÂNIKOWSKI od wielu lat dziennikarz sportowy katowickiego „Sportu”
TOMASZ MARKOWSKI fotoreporter przez lata pracujàcy dla „Przeglàdu Sportowego”
JUSTYNA PRZYBYTEK dziennikarka „Dziennika Zachodniego” specjalizujàca si´ w tematyce społecznej
WILL RICHARDSON amerykaƒski pisarz, reporter, muzyk, filmowiec i fotograf od lat mieszkajàcy w Polsce. Pisał dla ponad stu wydawców z całego Êwiata, m.in. dla „Variety”, „Billborda”, „Maxima”, „Playboya”, „CKM”, „Marie Claire” i „Poland Monthly”.
STEFAN SZCZEPŁEK jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy zajmujàcych si´ tematykà piłkarskà. Od wielu lat Êledzi futbolowe rozgrywki na całym Êwiecie, a jego wiedza w tym zakresie jest ogromna. Autor wielu ksià˝ek z historii futbolu.
OLGIERD KWIATKOWSKI przez lata sportowà rzeczywistoÊç opisywał dla „Gazety Wyborczej”, teraz wolny strzelec
PIOTR RAPCIAK przez wiele lat dziennikarz sportowy, zwiàzany zarówno z prasà jak i telewizjà
MAREK BIE¡CZYK prozaik, eseista, tłumacz Kundery i Ciorana, historyk literatury w Instytucie Badaƒ Literackich PAN. Laureat 16. edycji Nagrody Literackiej NIKE za esej „Ksià˝ka twarzy”.
RAFAŁ LEBIEDZI¡SKI polski dziennikarz, ale na stałe mieszkajàcy w Hiszpanii. Tamtejszy futbol nie ma wi´c przed nim tajemnic
ŁUKASZ ˚UREK specjalizujàcy si´ w tematach piłki no˝nej dziennikarz katowickiego „Sportu”
GRZEGORZ KAPLA dziennikarz publikujàcy na co dzieƒ w magazynie Malemen
8C2> K ?2;=6ADKJ>: @8=ò52> =:G6 EG 85K:6 494ö TV ANYWHERE
EV]VhZk[R _R éjh` _R eRS]VTZV ]fS d^RceW`_ZV hhh aR_Rd`_ZT a]
Ch
Ch warm-up
16 Czy wiesz, kto jest nazywany ojcem chrzestnym piłkarskich mistrzostw świata?
KTO PRACUJE NA SUKCES NAJLEPSZEJ NARODOWEJ REPREZENTACJI OSTATNICH LAT? O magazynierach reprezentacji Hiszpanii mówi się, że są matkami kadry – piorą i prasują przepocone stroje piłkarzy. Do dietetyka zawodnicy zwracają się „doctor hambre” – to od uczucia głodu powodowanego coraz lżejszymi posiłkami.
26
CZY ZA CZTERY LATA ZOBACZYMY NASZĄ REPREZENTACJĘ NA MUNDIALU? Wierzymy, że jest to możliwe i znaleźliśmy paletę aż dziesięciu argumentów, które powinny dać nadzieję polskim kibicom
30
CZY WIESZ, KTO BYŁ JEDYNYM POLAKIEM W FINALE MISTRZOSTW ŚWIATA? Michał Listkiewicz, który w 1973 roku został sędzią piłkarskim, a 13 lat później zdobył uprawnienia, by sędziować mecze o najwyższe stawki. To on jako pierwszy i dotychczas jedyny polski sędzia wystąpił w czasie spotkania decydującego o tytule mistrza świata
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 12 /
18
/ 14-31 /
34
Ania i Robert Lewandowscy
Gotowi na wszystko POKAZUJĄ, ŻE MOŻNA SPEŁNIAĆ MARZENIA. Strzelić cztery gole Realowi Madryt, zdobyć mistrzostwo Europy w karate, podpisać kontrakt z Bayernem Monachium, prowadzić bloga pokazując jak żyć zdrowo, podróżować Ferrari, jeździć na rolkach, pić poranną kawę w Hawanie albo na Mazurach, budzić się obok siebie. Wystarczy wierzyć i na spełnianie marzeń pracować każdego dnia
Ch
Ch
inside the game
GDY GRAŁ – WZBUDZAŁ POWSZECHNY ZACHWYT, BUDUJĄC ZA ŻYCIA POMNIK LEGENDY FUTBOLU. Gdy po raz ostatni zszedł z boiska – na świecie czas się zatrzymał dla wielu kibiców właśnie 1 października 1977 roku. Gdy po zakończeniu kariery milczał w ważnych dla Brazylii kwestiach – zyskał opinię człowieka, który mimo ogromnych możliwości nie chce wpływać na losy ojczyzny. Choć może trudno w to uwierzyć – nie wszyscy kochają Pelego!
60
74
MIEJSCE URODZENIA NIE MA ZNACZENIA Różni ich niemal wszystko – od miejsca urodzenia zaczynając. Pierwszy krzyk wydawali: na morzu, w kraju ogarniętym wojenną zawieruchą lub wprost przeciwnie – w bezpiecznych i dostatnich zakątkach świata. Łączy ich jedno – futbol
69 RZECZY, KTÓRE KIBIC MUNDIALU KOCHA, LUBI, PAMIĘTA
84 LATA HISTORII PIŁKI PODCZAS MUNDIALI
148
to historia przede wszystkim ogromnych zmian technologicznych. Dzisiejsza piłka, poza kształtem, w niczym nie przypomina tamtej z mistrzostw świata w Urugwaju
154
176
HENRYK SAWKA w klimacie piłkarskim
184
AGATA PASSENT pisze felieton
186
MAREK BIEŃCZYK wraca pamięcią
188
STEFAN SZCZEPŁEK wybiera jedenastkę
PIENIĄDZE LEŻĄ NA MURAWIE Lista najbogatszych piłkarzy świata
158
/ 13 /
Można nie kochać Króla!
BEZ KĄTÓW PROSTYCH Brazylia zmieniała się na jego oczach, choć może lepiej byłoby napisać, że to on zmienił Brazylię. Na mundialu każdy kibic trafi na coś, co zaprojektował Oscar Niemeyer, Brazylijczyk słynny jak Pele, jeden z najwybitniejszych architektów w dziejach
extra time
ZA DRZWIAMI GARAŻU CRISTIANO RONALDO 19 SAMOCHODÓW O WARTOŚCI 4 912 000 DOLARÓW stoi w ogromnych garażach madryckiego domu Cristiano Ronaldo. Kolekcja Portugalczyka systematycznie się powiększa, gdyż zasadą jest, że przynajmniej raz w roku kupuje nowy samochód, najczęściej jest to prezent urodzinowy, ale każda inna okazja też jest dobra
132 MUNDIAL CZYLI POCHWAŁA MĘSKIEJ PRZYJAŹNI Mamy piłkarstwo powierzchowne: każdy robi swoje, byle nie podpaść i się nie wychylić. Tak się nie urodzą legendy, takie jak te z polskich mundiali 1974 i 1982 mówi Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej
/ 32-145 /
160
SIEDEM CNÓT AGENTA PIŁKARSKIEGO Agent i piłkarz muszą odnawiać umowy co dwa lata. W świecie prawdziwych pokus czyni to ich związek ekscytującym I ryzykownym opowiada menager Cezary Kucharski
164
MUNDIAL W SUKIENCE, CZYLI TEKST NIE DLA FEMINISTEK
/ 146-173/
/ 174-191 /
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
50
60
time out
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 14 /
Ch
Kibice z całego świata gotowi są na piłkarską ucztę w Brazylii
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
warm up / 15 /
PAP
Ch
warm up
Czy wiesz, kto jest nazywany ojcem chrzestnym piłkarskich mistrzostw Êwiata? Historia zorganizowania pierwszego piłkarskiego mundialu to właÊciwie historia jednego człowieka. Nie był to jednak ekscentryk op´tany wizjà, której nikt nie rozumiał, a człowiek wiedzàcy doskonale, co chce daç ludzkoÊci tekst: Paweł Fleszar
PAP/DPA
istoria Francuza – Juliusa Rimeta i jego dà˝enie do organizacji M w piłce no˝nej to opowieÊç o człowieku, który potrafił zainspirowaç ludzi do zrealizowania oczywistej, choç niełatwej idei, godzàc sprzeczne ambicje, trudne charaktery, nadgorliwoÊç, złà wol´ i egoizm, któremu przyszło działaç w szalonych, dramatycznych czasach pierwszej połowy XX wieku. Wnuk rolnika, syn sklepikarza, który skoƒczył prawo i został adwokatem. Ju˝ w 1897 roku, w wieku 24 lat współzakładał w Pary˝u klub Red Star (uwa˝ał, ˝e sport, piłka no˝na pomagajà w rozwoju fizycznym, ale i moralnym młodzie˝y). Przez wiele lat był prezesem Francuskiej Federacji Piłkarskiej i tamtejszego Narodowego Komitetu Sportu. Przede wszystkim jednak, a˝ przez 33 lata (1921-1954, a od 1920 był pełniàcym obowiàzki), najdłu˝ej w historii, sprawował funkcj´ przewodniczàcego FIFA. Zabiegi dla urzeczywistnienia idei mistrzostw trwały jednak jeszcze długo po obj´ciu przez niego stanowiska, bo dopiero w lutym 1927 roku powołana kilka tygodni wczeÊniej komisja specjalna FIFA opracowała trzy koncepcje turnieju, a ostatecznie zielone Êwiatło dla mistrzostw globu dał Kongres Federacji 26 maja 1928 r., w Amsterdamie, gdzie zebrano si´ przy okazji trwajàcych tam igrzysk. Rok póêniej w Barcelonie postanowiono, ˝e imprez´ zorganizuje Urugwaj. Kiedy na poczàtku lipca 1930 roku Rimet zawijał do Montevideo na transatlantyku „Conte Verde” w towarzystwie reprezentacji Francji, Belgii i Rumunii, z ufundowanym przez siebie pucharem w torbie podró˝nej, mógł czuç si´ jak „ojciec chrzestny mistrzostw Êwiata”, którym do dzisiaj nazywajà go encyklopedie. Nie ma w nich natomiast informacji, ˝e był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla. Jego kandydatura została zgłoszona w 1956 r., ale komitet odrzucił jà, a nagrody w tamtym roku nie przyznał w ogóle. Uwa˝ano, ˝e Rimet nie otrzymał jej ze wzgl´du na mistrzostwa w latach 1934-38, podczas których Włosi i Niemcy uprawiali propagand´ faszystowskà, bez powa˝nej reakcji władz FIFA.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 16 /
H
Getty images
Rok po II wojnie Êwiatowej uhonorowano go za to w sposób dajàcy chyba wi´kszy rozgłos. Kongres FIFA nazwał przechodni puchar, który wr´czano zwyci´zcom czempionatu „Pucharem Julesa Rimeta”. W latach 1950-70 impreza nazywała si´ wi´c „Piłkarskie mistrzostwa Êwiata o Puchar Julesa Rimeta”.
Jej patron zmarł w 1956 roku, wkrótce po 83. urodzinach. Pami´ç o nim jednak przetrwała tak˝e pod postacià trofeum noszàcego jego imi´. A losy trofeum były jeszcze bardziej powikłane ni˝ samej imprezy. Wprawdzie z 3,8 kilograma wagi pucharu wykonanego przez francuskiego rzeêbiarza Abla Lafleura szczere złoto stanowiło „tylko” 1800 gramów, lecz wartoÊç „Złotej Nike” (lub jak jà równie˝ nazywano „Lady of Victory” – „Pani Zwyci´stwa”) była nieoceniona. Tak uwa˝ali choçby faszyÊci, szukajàcy jej w Rzymie pod koniec II wojny Êwiatowej. Włosi zdobyli puchar w 1938 r. i pierwotnie był on przechowywany w skrytce bankowej, ale z obawy przed zakusami nazistów zabrał go stamtàd Ottorin Barassi, wiceprezydent FIFA i komisarz włoskiej federacji. Nie została znaleziona nawet podczas przeszukania jego domu, gdy˝ ukrył jà pod łó˝kiem w pudełku po butach. W marcu 1966 roku „Złota Nike” została skradziona z wystawy w Wesminster Center Hall w Londynie. Złapano byłego ˝ołnierza, który zgłosił si´ z ˝àdaniem okupu, lecz nie miał przy sobie pucharu i uparcie utrzymywał, ˝e działał tylko na zlecenie człowieka o swojsko brzmiàcym przydomku: „The Pole”. W przypadku tego odnalezienia w głównej roli wystàpił kundelek „Pickles”. Piesek znalazł pakunek zawini´ty w gazet´, le˝àcy na skraju ulicy przy kole samochodu, a właÊciciel po rozwini´ciu odkrył w nim 32-centymetrowà złotà statuetk´. Na nast´pnych mistrzostwach Brazylijczycy zdobyli tytuł po raz trzeci i w myÊl regulaminu dostali jà na własnoÊç, a jej los dopełnił si´ 13 lat póêniej, gdy została skradziona z siedziby ich federacji piłkarskiej w Rio de Janeiro. Do dzisiaj jej nie odnaleziono, a w roli trofeum ju˝ w 1974 roku zastàpił jà puchar zaprojektowany przez Silvio Gazzanig´. Jest wykonany z 18-karatowego złota, nie mo˝na go zdobyç na własnoÊç, a triumfatorzy mistrzostw otrzymujà replik´. Problem mo˝e pojawiç si´ w 2038 roku, gdy skoƒczy si´ miejsce, w którym umieszcza si´ nazwy krajów zwyci´˝ajàcych w Mistrzostwach Âwiata. Ch
11 PYTAŃ
Czy trzecie miejsce polskiej reprezentacji na mistrzostwach Êwiata w 1974 roku to była... wielka dziejowa pora˝ka? tekst: Paweł Fleszar
„Dzisiaj, po latach, widaç coraz bardziej, ˝e w 1974 roku trafiła si´ jedna na dziesi´ç, gdzie tam, na dwadzieÊcia pokoleƒ szansa na zdobycie mistrzostwa Êwiata. Moim zdaniem do dzisiaj li˝emy rany, ja przynajmniej poczucie straty mam nadal ogromne i w gruncie rzeczy o tamtych cudownych mistrzostwach w Niemczech myÊl´ paradoksalnie z pewnym l´kiem i niech´cià. Przestrzelony karny Deyny w Argentynie nie miał ju˝ znaczenia, jestem pewien. Duch dziejów (futbolu) dał nam w 1974 r. wszystko, ale w czasie spi´trzonym tak bardzo, kilka miesi´cy ledwie od Wembley do Frankfurtu, ˝e rozsadzało klepsydr´. P´kła w półfinałowym meczu z Niemcami, duch dziejów (futbolu) dotychczas nie podstawił nam nowej. Mo˝liwoÊç przerosła wszystkich, przyszła zbyt szybko, poza wyobraênià, zamawialiÊmy mineralk´, a w tej samej cenie dawali szampana. Bràzowy medal w Hiszpanii w 1982 r. był raczej chichotliwym przypomnieniem straty ni˝ samoistnym osiàgni´ciem. Piechniczek i dru˝yna zrobili Êwietnà, wielkà robot´, ale nie było uniesienia. Od poczàtku było bowiem jasne, ˝e horyzontem dla ekipy Piechniczka nie jest niebo, ˝e chciało si´ tylko powtórzyç „sukces Polskich Orłów z 1974”, no to si´ powtórzyło.”
W dużej mierze podzielam tę opinię. To była wielka szansa na mistrzostwo świata, ale nie największa, bo większą mieliśmy osiem lat później. W 1974 roku ta atmosfera i te głosy, że to wielki sukces mieściły się w konwencji gierkowskiej dekady sukcesu i socjalistycznego rozwoju na wszystkich frontach życia. Rozmawiałem później z wieloma ludźmi związanymi z tą drużyną, jej członkami – oni nie zdawali sobie sprawy z jej siły. Nie jechali na mistrzostwa świata po medal, ale nie skompromitować się w konfrontacjach z Argentyną i Włochami. A kiedy wyszli z grupy, wszyscy dookoła byli szczęśliwi, a partyjnym działaczom chodziło już tylko o to, żeby nie ponieść klęski z tymi imperialistami, Niemcami. Co ciekawe, był jeden człowiek, dziennikarz, który potrafił sobie wyobrazić, do czego jest zdolna polska reprezentacja. Stefan Sieniarski, dwa, trzy miesiące przed mistrzostwami, napisał w „Życiu Warszawy”: „Jeśli Polacy nie zdobędą medalu, to będzie to nasza porażka”. Dostał za to „ochrzan” od urzędnika z Wydziału Prasy KC. Uważam, że w 1982 roku w Hiszpanii szansa była większa. Z Niemcami osiem lat wcześniej trzeba było wygrać, żeby przejść do finału, a z Włochami nie – mogliśmy dotrwać do dogrywki, potem karnych
i w nich sobie poradzić. Ale przede wszystkim – byliśmy bliżej Włochów w 1982, niż Niemców w 1974 – bo jeszcze niedługo wcześniej z tymi drugimi nie wiodło nam się najlepiej.
STEFAN SZCZEPŁEK dziennikarz, „Rzeczpospolita” Marek Bieńczyk ma rację. Niestety. Nie mieliśmy wcześniej tak dobrej drużyny, ani tak mądrego trenera jak Kazimierz Górski. Nigdy też nie było takiej atmosfery jak w roku 1974, kiedy żyliśmy mistrzostwami razem z piłkarzami. I, jak to u nas, musiało się przytrafić coś, co nadzieje zmiotło. Burza nad Waldstadionem we Frankfurcie, boisko na którym szybki polski atak już nie był szybki. Do tego kontuzja Andrzeja Szarmacha, który, gdyby grał, miał szansę zakończyć karierę Beckenbauerowi na jego własnym boisku. Krótko mówiąc – jeszcze jedna polska legenda, jak zwykle łącząca się z porażką, a nie zwycięstwem.
ANDRZEJ IWAN były piłkarz, uczestnik MŚ w 1978 i 1982 r., komentator telewizyjny Gdyby było sucho we Frankfurcie to może byśmy weszli do finału, ale obawiam się, że wtedy ograła by nas Holandia. Ona dla mnie była wtedy najlepsza. Dla mnie sukcesem tych mi-
strzostw było coś innego: pojechaliśmy tam jako w sumie nieznana drużyna, a pokazaliśmy styl i nazwiska świetnych zawodników. Później trzy pokolenia piłkarzy się na tym wychowały. To był wstęp do tego, co możemy osiągnąć w przyszłości, niestety nie poszły za tym większe sukcesy. Naprawdę niewykorzystana szansa przydarzyła się cztery lata później w Argentynie; przecież sam trener zapowiadał, że jedzie po mistrzostwo i faktycznie – było nas na nie stać. Potem mówiono, że gospodarze musieli wygrać turniej, że junta wojskowa tam rządziła i mogła wiele… Gdyby w końcówce regularnego czasu gry finału Rensenbrink nie trafił w słupek tylko do siatki, to Holandia by wygrała i nic by junta nie pomogła. Argentyna nie musiała zdobyć tego mistrzostwa, a my mogliśmy. Natomiast jeśli chodzi o mistrzostwa w 1982 roku, to rzeczywiście nasz występ był dużo mniej efektowny. Do zdobycia medalu wystarczyły praktycznie dwa dobre, ładne mecze – z Belgią i Peru – a w 1974 roku mieliśmy ich aż sześć.
JAN TOMASZEWSKI były piłkarz, uczestnik MŚ 1974, 1978 i 1982, poseł na Sejm VII kadencji Nie będę polemizował z panem Bieńczykiem, bo to co napisał za bardzo mi wygląda na beletrystykę. Żeby wydawać takie opinie
trzeba się znać na piłce i ja mogę dyskutować z takimi opiniami, jeśli wygłosi i uzasadni je fachowiec. Przypomnę tylko, że kiedy w 1972 roku Polacy zdobywali złoty medal olimpijski, mówiono, że jest to „Drużyna tysiąclecia”. Dwa lata później, wywalczyli trzecie miejsce mistrzostw świata, a w składzie zostało 4 zawodników z igrzysk. A więc pan Kazimierz Górski zbudował w ciągu dwóch lat dwa światowej klasy zespoły, co już było wielkim osiągnięciem.
ZBIGNIEW BONIEK były piłkarz, uczestnik MŚ 1978, 1982 i 1986, prezes PZPN Napisał to człowiek nie znający się na futbolu. W nim decydują drobne niuanse i tak właśnie było wtedy podczas mistrzostw świata w 1974 roku. Polska zdobyła w nich to, co było do zdobycia. Nie jechaliśmy na mistrzostwa do Hiszpanii, chcąc tylko nawiązać do sukcesów sprzed ośmiu lat. Dla mnie piłka nożna jest poważnym sportem, w którym nie myśli się o powtarzaniu czyichś osiągnięć, naśladowaniu kogoś. Gra się z meczu na mecz. I w 1982 roku tak się ułożyło, że mogliśmy być nawet wyżej niż w Niemczech. Włosi strzelili nam w półfinale dwa gole, ale to myśmy grali w piłkę i mogliśmy mimo wszystko ich pokonać. Może gdybym nie musiał pauzować za żółte kartki? Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
ANDRZEJ GOWARZEWSKI dziennikarz, „Encyklopedia piłkarska Fuji”
/ 17 /
Marek Bieńczyk, „Książka twarzy”
Ch
warm up
/ 18 /
Getty Images
Kto pracuje na sukces najlepszej narodowej reprezentacji ostatnich lat? O magazynierach reprezentacji Hiszpanii mówi si´, ˝e sà matkami kadry – piorà i prasujà przepocone stroje piłkarzy. Do dietetyka zawodnicy zwracajà si´ „doctor hambre” – to od uczucia głodu powodowanego coraz l˝ejszymi posiłkami. Kucharza błagajà, ˝eby po zwyci´stwach zamiast sma˝onej ryby i warzyw na parze przyrzàdził hamburgery oraz jajecznic´ z szynkà. Warto wspomnieç równie˝ o lekarzach, fizjoterapeutach, psychologu, analityku i rzeczniczce prasowej. W sumie 20 osób, które w cieniu dokładajà swojà cegiełk´ do sukcesów najlepszej reprezentacji Êwiata ostatnich 6 lat
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
tekst: Rafał Lebiedziƒski
sp´dza z danym piłkarzem wi´cej godzin ni˝ selekcjoner. Musi go otoczyç fachowà opiekà, ale i psychologicznym wsparciem. Piłkarze ju˝ tacy sà, ˝e trzeba ich notorycznie doceniaç, bez przerwy głaskaç. Paloma Antoranz, urodzona 44 lata temu w madryckiej dzielnicy La Estrella (gwiazda – tłum. red.), z wykształcenia dziennikarka, kiedyÊ sta˝ystka w hiszpaƒskiej agencji prasowej Efe
25 to najniższa pozycja, na której znalazła się reprezentacja Hiszpanii od czasu, gdy istnieje ranking FIFA. Obecnie La Roja to zdecydowany lider zestawienia
od 1997 roku zwiàzana jest z Federacjà RFEF. Zaczynała od krótkich notek prasowych, dziÊ siada na konferencjach obok Vicente del Bosque, Casillasa, Pique czy Iniesty. Dziennie, podczas zgrupowania, potrafi „obsłu˝yç” od 40 do 50 ró˝nych mediów (prasowych, telewizyjnych, radiowych i internetowych), chcàcych przepytaç mistrzów Êwiata i Europy. – Praca rzeczniczki prasowej reprezentacji tak medialnej jak nasza, to chyba najbardziej niewdzi´czne zadanie, jakie mo˝na sobie wyobraziç – przekonuje z ironià Paloma. – W zwiàzku z tym, ˝e jestem kobietà, wi´kszoÊç piłkarzy kadry powstrzymuje si´ z krzykliwymi reprymendami
czy nawet wyzwiskami w stosunku do mnie. Ja zdaj´ jednak sobie doskonale spraw´, ˝e jestem dla nich z jednej strony sojusznikiem wÊcibskich i m´czàcych mediów, a z drugiej murem broniàcym dost´pu do ich prywatnoÊci – wyjaÊnia Paloma. Del Bosque zwykł mówiç, ˝e praca rzecznika prasowego „musi mieç w sobie coÊ ze zła, a jeÊli tak, to Paloma jest wcieleniem najgorszego”. Utillero (magazynier – tłum. red.) to chyba najbardziej oryginalna fucha wewnàtrz reprezentacji. W hiszpaƒskiej jest ich trzech i wszyscy trzej sà barwnymi postaciami, z mnóstwem anegdot do opowiedzenia. Magazynierzy, jak nikt inny, znajà gusta, kaprysy, manie i zabobony piłkarzy. Doskonale si´ z nimi dogadujà, nadajà na podobnych falach. Cz´sto sà te˝ autorami przydomków – Fernando „El Guapo” Llorente (przystojny), Alvaro „El Intelectual” Arbeloa czy Cesc „Va por Libre” Fabregas (ten, który chodzi własnymi Êcie˝kami – tłum. red.). – Mówi si´, ˝e to my zawsze strzelamy pierwszego gola. W szatni pojawiamy si´ 5 godzin przed piłkarzami, trenerami i resztà ekipy. Dla ka˝dego z piłkarzy musimy przygotowaç minimum dwie pary butów, choç niektórzy proszà o… pi´ç oraz dwa komplety strojów. Po wygranym meczu, kiedy wszyscy zaczynajà Êwi´towaç, my musimy po tej imprezie posprzàtaç, wyczyÊciç, upraç i nast´pnego dnia uprasowaç – opowiada Antonio Guerra, magazynier La Roja z najdłu˝szym sta˝em. W czasie Euro 2012 przez r´ce Antonio przeszły a˝ 3 tony materiału sportowego. – Nigdy nie narzekam ani na monotonny charakter, ani na iloÊç pracy. Ka˝-
11 PYTAŃ / 19 /
astanawialiÊcie si´ kiedyÊ, co tak naprawd´ przesàdza o koƒcowym sukcesie? O podj´ciu trafnej, wyprowadzajàcej przeciwnika w pole decyzji? Co sprawiło, ˝e Cesc Fabregas strzelił, decydujàcy o awansie do półfinału Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii, rzut karny, choç ostatni raz do wykonania „jedenastki” podszedł jako trampkarz? Dlaczego nagłego olÊnienia doznał Carles Puyol, kiedy schodzàc do tunelu w przerwie półfinału z Niemcami podczas mundialu 2010 w RPA, poprosił Xaviego, ˝eby zamiast uzgodnionego z trenerem „krótkiego rozegrania”, doÊrodkował piłk´ na wysokoÊç linii pola karnego, a on strzeli gola głowà? Inteligencja plus wyszkolenie techniczne piłkarza, a mo˝e szcz´Êcie i zbieg okolicznoÊci? – Ka˝dy, nawet najmniejszy element jest wa˝ny, kiedy musisz okiełznaç ego dwudziestu trzech piłkarzy Êwiatowej klasy – wyjaÊnia nam Oscar Luis Celada, główny lekarz reprezentacji Hiszpanii. Oscar wie co mówi, zanim został czołowym ekspertem w traumatologii sportowej w Hiszpanii, w latach 90. grał zawodowo mi´dzy innymi w Sportingu Gijon i Realu Saragossa. Z klubem z Aragonii zdobył nawet Puchar Zdobywców Pucharów w 1995 roku. – My, ludzie z drugiej linii, stanowimy zaplecze reprezentacji. To nie znaczy jednak, ˝e nie odpowiadamy za to, ˝eby klimat wokół dru˝yny był pozytywny – opowiada Celada. Inny z lekarzy La Roja, Juan Garcia Cota nie ma wàtpliwoÊci, ˝e ich praca cz´sto jest kluczowa nie tylko w fizycznym, ale i mentalnym aspekcie: – Zdarzajà si´ dni, zwłaszcza na długich zgrupowaniach przed i w czasie turniejów, ˝e lekarz czy „fizjo”
Z
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Getty Images
/ 20 /
Ch
warm up
dego dnia dokładam swój kamyczek. Zało˝´ si´, ˝e wiele osób zakochanych w futbolu, chciałoby byç na moim miejscu. Kto nie marzy o tym ˝eby nosiç korki mistrzom Êwiata i Europy… – chwali si´ Guerra. Znany z polskiej piłki ligowej Jose Maria Bakero przyznał kiedyÊ: „W reprezentacji, mimo powołania, bardzo cz´sto nie grasz w meczu ani minuty, ale na zgrupowania warto jeêdziç. Choçby tylko dla... jedzenia, jakie na nich serwujà. Dla tych pinchos de chistorra” (drobna zakàska z pikantnà kiełbaskà wkutà na drewnianym patyczku w kawałek chleba – przyp. red.). Tak było 20 lat temu. PrzepaÊç w porównaniu z dzisiejszym stylem od˝ywiania i dietetykà w sporcie wyczynowym. Tłuste mi´so i mleko oraz ostre przyprawy zostały wyparte przez pescado a la plancha (ryb´ sma˝onà beztłuszczowo – tłum. red.) i sałatki bez cebuli. – Teraz wszystko musi byç light... Tylko wino wytrzymało prób´ czasu. Do obiadu podajemy jednà butelk´ tinto na cztery osoby. Nasz lekarz twierdzi, ˝e to lepsze ni˝ zimne napoje gazowane – Êmieje si´ do słuchawki Javier Arizbu. Od 1991 roku jest kucharzem w Hiszpaƒskiej Federacji Piłki No˝nej RFEF, do której trafił po współpracy z baskijskim Realem Sociedad. Urodzony na prowincji w Nawarrze, jako nastolatek przeprowadził si´ do tutejszej kulinarnej kolebki – San Sebastian. Tam zaczàł prac´ w legendarnej restauracji Juanito Kojua, gdzie hitem stało si´ jego autorskie danie – morszczuk z mał˝ami. Po dziesi´ciu latach zdecydował si´ otworzyç własny biznes – Salduba, w samym centrum Starego Miasta San Sebastian. Przed M 1998 we Francji Arbizu z uwagi na pogarszajàce si´ zdrowie i obowiàzki rodzinne, poÊwi´cił si´ wyłàcznie reprezentacji Hiszpanii. Został oficjalnym szefem La
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Getty Images
Roja. Na swoim fartuchu kucharza ma wyhaftowane daty dziesi´ciu wielkich imprez (5 mundiali i 5 mistrzostw Europy). Gotował na nich dla kadrowiczów: Vicente Miery, Javiera Clemente, Jose Antonio Camacho, Iñakiego Saeza, zmarłego niedawno Luisa Aragonesa i obecnego szkoleniowca – Vicente del Bosque. Hiszpanie kochajà swoje jedzenie i kochajà jeÊç – wszystko jedno, w jakiej kolejnoÊci. Oby w odpowiedniej iloÊci i jakoÊci. Weekendowe obiady i kolacje potrafià trwaç godzinami, łàczàc si´ w jednà stołowà debat´, zwanà sobremesa (w wolnym tłum. – nad stołem). W 47-milionowym kraju Êrednio na 132 obywateli przypada jeden bar/restauracja. Madryt ma najwy˝szy w Europie odsetek restauracji w przeliczeniu na mieszkaƒca. Kulinarny popyt społeczeƒstwa
35 spotkań bez porażki zanotowała reprezentacja Hiszpanii pomiędzy listopadem 2006 a czerwcem 2009. To rekord, który dzielą z Brazylią
na coraz wytrawniejsze i oryginalniejsze potrawy, wymusił poda˝. Poda˝ na najlepszych kucharzy (Ferran Adria, Juan Mari Arzak czy Carmen Ruscalleda) i najsłynniejsze restauracje Êwiata – od zamkni´tej trzy lata temu El Bulli, przez Arzaka, po El Celler de Can Roca. Hiszpania stała si´ wzorem nowoczesnej gastronomii – zró˝nicowanej kuchni, opartej na doskonałej jakoÊci składników oraz pasji gotujàcego i spo˝ywajàcego. San Sebastian – z 14 gwiazdkami Przewodnika Michelin (drugie po japoƒskim Kioto miasto
na Êwiecie z najwi´kszà liczbà gwiazdek przyznawanym restauracjom) – zostało jego kulinarnà stolicà. – Je˝eli jest jakieÊ hobby, które dzieli ka˝dy z 50 milionów Hiszpanów, to jest nim bezsprzecznie jedzenie. Z piłkarzami z reprezentacji włàcznie. Uwielbiajà jeÊç, majà wyrobione podniebienie, wiedzà, co i jak – zdradza magazynowi „Champion” Arizbu. Pepe Reina ma bzika na punkcie mi´sa, ale wyłàcznie ekstremalnie niedosma˝onego, praktycznie surowego. Z kolei Sergio Busquets i Gerard Pique gustujà w wieprzowych kotletach przypominajàcych zw´glonego kapcia. Tymczasem Fernando Torres jest wzorcowym klientem kuchni La Roja – warzywa i makaron, ponad wszystko. – Trudno jest wszystkim dogodziç, dlatego przygotowujemy jeden zestaw menu dla wszystkich – zauwa˝a Arizbu. – Reina jest mi´so˝ernym potworem, ale ja dziennie mog´ mu przygotowaç porcj´ maksymalnie do 100 gramów. Zamiast mi´sa zmuszamy piłkarzy do jedzenie ryb. W dni meczu majà zakaz spo˝ywania cukru, masła i cebuli. Problemy z trawieniem to najgorszy wróg piłkarzy – tłumaczy Arizbu. Menu obiadowe reprezentacji Hiszpanii w dni meczu składa si´ zazwyczaj z płatków owsianych, makaronu, puree ziemniaczanego, ryb, owoców i odrobiny mi´sa. – Od jakiegoÊ czasu zabieramy na zgrupowania kartony pełne strusich jaj. Lekarze mówià, ˝e to najlepszy z mo˝liwych składników tortilla de patatas (omlet ziemniaczany – tłum. red.). Jest od˝ywczy, praktycznie bez tłuszczu... Zrobił si´ modny – wyjaÊnia Arizbu. Moda na reprezentacj´ Hiszpanii, mimo naciskajàcej konkurencji, wcià˝ trwa. W Brazylii b´dzie broniç tytułu mistrza Êwiata. Zadanie piekielnie trudne, ale z ludêmi takimi jak: Celada, Antoranz, Guerra czy Arizbu – na pewno osiàgalne. Ch
11 PYTAŃ
Co zaprezentuje w Brazylii jedyny debiutant na mistrzostwach Êwiata? Niedziela, 15 czerwca, legendarna Maracana. Tu debiutujàca w globalnym czempionacie BoÊnia i Hercegowina na oczach całego Êwiata spróbuje zatrzymaç Argentyn´... Pierwsza taka noc, pierwsza tak ekscytujàca przygoda, pierwsza mundialowa krew tekst: Łukasz ˚urek
watów i BoÊniaków – przekonuje Susiç. – Wszyscy gramy pod jednà flagà i dla jednego kraju. Dzi´ki temu w reprezentacji, którà prowadz´, panujà zdrowe relacje. Grajà najlepsi, nie ma mowy o podziałach etnicznych. Najlepsi, czyli kto? Wspomniany Ibiseviç i Edin D˝eko to snajperski duet, którego Susiciowi mo˝e pozazdroÊciç ka˝dy selekcjoner. W eliminacjach ten pierwszy zdobył osiem bramek, ten drugi – dziesi´ç. JeÊli podobnà skutecznoÊç zaprezentujà równie˝ w turnieju finałowym, w czerwcu ich nazwiska odmieniane b´dà
przez wszystkie przypadki nie tylko w Europie. W sumie BoÊniacy strzelili w grach kwalifikacyjnych 30 goli. Czy to du˝o? Tylko Niemcy, Holendrzy i Anglicy postarali si´ o wi´cej. Oprócz dwóch niezawodnych egzekutorów kr´gosłup dru˝yny tworzà: bramkarz Amir Begoviç (Stoke City), stoper i kapitan Emir Spahiç (Bayer Leverkusen) oraz pomocnicy – Miralem Pjaniç (AS Roma) i Zvjezdan Misimoviç (Guizhou Renhe, Chiny). Ten ostatni to mózg i serce zespołu. Od wielu lat wzoruje si´ na… nie byle kim. – Kiedy byłem nastolatkiem, kolekcjonowałem nagrania z wyst´pami Zinedine’a Zidane’a – wyznaje Misimoviç. – Mogłem patrzeç na jego gr´ godzinami i analizowałem ka˝dy jego ruch. Równie˝ dzisiaj próbuj´ go naÊladowaç i cz´sto wracam do dawnych meczów z jego udziałem. W kwietniowym rankingu FIFA reprezentacja BiH została sklasyfikowana na 25. miejscu. Wyprzedziła m.in. Szwecj´, Czechy, Turcj´, Nigeri´, Japoni´ i Kore´ Południowà – a wi´c ekipy, które w ostatnich latach regularnie startowały w wielkich turniejach. Na mundialu wybraƒcy Susicia zmierzà si´ w grupie F z Argentynà, Nigerià i Iranem. Zacznà od starcia na słynnej Maracanie z dwukrotnymi mistrzami Êwiata, majàcymi w swoich szeregach boskiego Lionela Messiego. Kiedy zabrzmi pierwszy gwizdek, w boÊniackich domach wybije północ. Czy mo˝na wyobraziç sobie bardziej uroczysty debiut w finałach mistrzostw Êwiata? *** Debiutanci nie bojà si´ pytaƒ o najbli˝szà przyszłoÊç. Otwarcie deklarujà, ˝e na mundialu chcà zaliczyç siedem meczów. JeÊli wygrajà turniej, bukmacherzy za ka˝dego postawionego funta zapłacà 200. Ale w Sarajewie i okolicach ten kurs nie obowiàzuje. Od jesieni marzenia nie majà tam swojej ceny... Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
B
/ 21 /
Getty Images
rama do Êwiatowej elity otworzyła si´ dokładnie osiem miesi´cy wczeÊniej – 15 paêdziernika 2013 roku. Tego dnia, w Kownie, reprezentacja BoÊni i Hercegowiny pokonała 1:0 Litw´ i po raz pierwszy w historii awansowała do finałów mistrzostw Êwiata. To jedyny tegoroczny debiutant. Do wielkiej imprezy „Zmajevi” (Smoki) próbowały si´ dostaç od 1998 roku. Szcz´Êcie najbli˝ej było tu˝ przed World Cup 2010 i Euro 2012. Za ka˝dym razem szlaban stawiali jednak w bara˝ach Portugalczycy. Tym razem BoÊniacy nie potrzebowali dodatkowej rozgrywki. Wygrali eliminacyjnà grup´ G, dystansujàc Grecj´, Słowacj´, Litw´, Łotw´ i Lichtenstein. – Spełniło si´ nasze najwi´ksze marzenie – mówi Vedad Ibiseviç, zawodnik VfB Stuttgart, zdobywca wyÊnionej bramki z Kowna. – To niesamowite, ˝e zagramy na mundialu. Min´ło sporo czasu, zanim do nas dotarło, jak wiele to znaczy dla naszych rodaków. ZafundowaliÊmy im najradoÊniejsze wydarzenie od zakoƒczenia wojny domowej z lat 1992-95. Mamy złote pokolenie piłkarzy i chcemy to udowodniç na brazylijskich stadionach. W kraju, w którym mieszka dzisiaj dziesi´ç razy mniej ludzi ni˝ w Polsce, z ka˝dym dniem narasta przedmundialowa goràczka. Ostatni raz Sarajewo ˝yło tak sportem dokładnie 30 lat temu, podczas zimowych igrzysk olimpijskich. Wtedy istniała jeszcze Jugosławia. Niespełna dekad´ póêniej paƒstwo uległo rozpadowi. BoÊnia i Hercegowina to jedna z tych republik, które ogłosiły wówczas niepodległoÊç (1992). Ale obecnie BoÊniacy to tylko niespełna połowa mieszkaƒców kraju, reszta to Serbowie i Chorwaci. Czy etniczne podziały zatrze sukces piłkarskiej dru˝yny narodowej? Chce o to zadbaç 59-letni selekcjoner Safet Susiç, który jako zawodnik brał udział w dwóch mundialach – w 1982 i 1990 roku. Grał tak˝e w finałach Euro’84. – Dla mnie nie ma podziału na Serbów, Chor-
Ch
warm up Getty Images North America
12
miast gościć będzie piłkarzy. To wyjątek, bo zgodnie z regulaminem mistrzostwa powinny się odbywać w maksymalnie 10 miastach
Manaus Fortaleza Natal Recife
Salvador
Brasilia
Cuiaba
1
Belo Horizonte
zespół, Bośnia i Hercegowina, w gronie finalistów do tej pory nigdy nie grał w mistrzostwach
Puchar Świata wykonany został z 18-karatowego złota, mierzy 36 cm wysokości i waży 6,175 kg. Puchar jest własnością FIFA i w odróżnieniu od „Złotej Nike” nie zostanie nigdy przekazany na własność żadnej drużynie
Rio de Janerio Sao Paulo Curitiba
2 / 22 /
Porto Alegre
raz Brazylia jest organizatorem finałowego turnieju. Po raz pierwszy w 1950 roku i zajęła wówczas drugie miejsce, przegrywając w finale z Urugwajem
150 tys
602 607
.
policjantów i żołnierzy będzie dbało o bezpieczeństwo podczas brazylijskiego mundialu
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
widzów liczy pojemność wszystkich stadionów, na których odbędą się mistrzowskie mecze
23
32
32
33
piłkarzy, w tym przynajmniej trzech bramkarzy, może liczyć kadra zespołów uczestniczących w mistrzostwach
dni rywalizować będą piłkarze o tytuł najlepszej drużyny Globu. Mistrzostwa rozpoczną się 12 czerwca, a zakończą 13 lipca.
drużyny przystąpią do zmagań o mistrzostwo świata. Najwięcej – 13 z Europy.
piłkarzy, w tym przynajmniej trzech sędziów głównych, zostało wytypowanych do prowadzenia mistrzowskich spotkań
dolarów zarobi zdobywca głównego trofeum
dolarów (co najmniej) otrzyma każdy uczestnik mistrzostw
147 nowych hoteli powstało w Brazylii po przyznaniu organizacji mistrzostw świata 2014
575
mln
dolarów FIFA przeznaczyła na nagrody. To nowy rekord. Poprzedni sprzed czterech lat wyniósł 420 mln dolarów
XX Mistrzostwa Âwiata w Piłce No˝nej zostanà rozegrane od 12 czerwca do 13 lipca w Brazylii. Kraj ten drugi raz w historii, po 1950 roku, b´dzie u siebie goÊciç najlepszych piłkarzy Êwiata
48%
79%
tyle procent Brazylijczyków popiera organizację mistrzostw w 2014 roku
tyle procent popierało tę inicjatywę w czasie starań o przyznanie imprezy
64
212
91 700
600 tys.
mecze rozegrane zostaną w trakcie mistrzostw
o tyle procent wzrosły ceny pokoi hotelowych w Brazylii na czas MŚ, w porównaniu z czerwcem i lipcem 2013
kilometrów pokonają drużyny w fazie grupowej, podróżując na kolejne mecze pomiędzy miastami-gospodarzami. To o połowę więcej niż miało to miejsce podczas mistrzostw w RPA
kibiców organizatorzy spodziewają się podczas rozgrywania brazylijskiego Mundialu tekst: Michał Micor
/ 23 /
mln
mln
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
8
35
11 PYTAŃ
shutterstock
Ch
warm up
Czy wiesz co znaczy okreÊlenie Maracanazo? Jest na Êwiecie co najmniej kilka stadionów, których nazwa powoduje u piłkarskiego kibica szybsze bicie serca. Najbardziej znanym z nich jest brazylijska Maracana. Obiekt – legenda tekst: Piotr Rapciak
LatinContent/Getty Images
CZY WIESZ, ŻE…? • Maracana ma swoją Aleję Gwiazd. Swoje stopy odcisnęli tu m.in. Pele, Zico, Garrincha, Ronaldo • Stadion nazywany Marakaną znajduje się także w Belgradzie. Swoje mecze rozgrywa na nim Crvena Zvezda oraz reprezentacja Serbii
/ 24 /
• 184 tysiące fanów bawiło się na Maracanie podczas koncertu Paula McCartneya w 1990 roku
rzydzielenie Brazylii organizacji turnieju finałowego Mistrzostw Âwiata w piłce no˝nej w 1950 roku, stało si´ pretekstem do budowy najwi´kszego na Êwiecie stadionu piłkarskiego. Po decyzji FIFA, w kraju zapanowała euforia, a władze stanowe rozpisały konkurs na projekt. Zwyci´˝yła propozycja miejscowych architektów (projekt konstrukcyjny przygotowali Raphaël Galvão i Pedro Paulo Bernardes Bartos), którzy chcieli wybudowaç obiekt zbli˝ony kształtem do koła. Budowa rozpocz´ła si´ w sierpniu 1948 roku. Do MÂ pozostały dwa lata. W ciàgu tego czasu prac nie udało si´ zakoƒczyç. DziÊ na niewykoƒczonym stadionie nie odbyłby si´ ˝aden mecz MÂ. 64 lata temu było jednak inaczej. Stadion otwarto w czerwcu. Osiem dni póêniej Brazylijczycy inaugurowali Mundial pojedynkiem z Meksykiem (4-0). Tymczasem na Maracanie stały jeszcze gdzieniegdzie rusztowania, brakowało ławek, toalet i stanowisk dla sprawozdawców. Przedstawiciele FIFA nie mieli jednak wyjÊcia.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
P
Brazylijczycy po zwyci´stwie z Meksykiem, zremisowali ze Szwajcarià (2-2) i pokonali Jugosławi´ (2-0). W rundzie finałowej ograli Szwedów (7-1) i Hiszpanów (6-1). By wygraç Mundial wystarczyło zremisowaç z Urugwajem. Na Maracanie zasiadło wg oficjalnych statystyk 199 954 widzów, nieoficjalnie mówiło si´, ˝e było ich ok. 210-220 tysi´cy. To do dziÊ niepobity rekord frekwencji na meczu piłkarskim. Do 78 minuty stadion wrzał. Najpierw gola w 47 minucie zdobył Albino Friaça Cardoso. Gospodarze prowadzili 1-0. W 66 minucie wyrównał Juan Alberto Schiaffino Villano. Brazylia jeszcze była mistrzem Êwiata. Ale w 79 minucie wszystko zmienił Alcides Edgardo Ghiggia. Zdobył drugiego gola i zapewnił Urugwajowi tytuł najlepszej dru˝yny globu. Wiele lat póêniej powiedział w jednym z wywiadów: „Tylko troje ludzi w historii spowodowało, ˝e Maracanã umilkła: papie˝, Frank Sinatra i ja”. Brazylijczycy prze˝yli szok. Kl´ska została nazwana Maracanazo. Termin ten obowiàzuje do dziÊ i oznacza pora˝k´ zespołu go-
spodarzy wyst´pujàcego na Maracanie z ekipà przyjezdnà, zwłaszcza takà, która skazywana była z góry na pora˝k´. Trzeba pami´taç, ˝e na najsłynniejszym stadionie Êwiata rozgrywała mecze nie tylko reprezentacja Brazylii. Grajà tu równie˝ cztery wielkie kluby z Rio de Janeiro: Botafogo, Flamengo, Fluminense i Vasco. Budowa stadionu została zakoƒczona dopiero po 17 latach, w roku 1965. Rok póêniej zmarł wielki or´downik tej inwestycji dziennikarz Mário Rodrigues Filho. Obiekt odtàd nosi jego imi´, ale w ogólnej ÊwiadomoÊci jest Maracanà. Nazwa wzi´ła si´ od płynàcej nieopodal niewielkiej rzeczki, a ta z kolei przyj´ła jà wiele lat wczeÊniej od jednego z ˝yjàcych w Brazylii gatunków papug. Stadion był Êwiadkiem wielu historycznych wydarzeƒ. Tutaj, w 1969 roku, swojego tysi´cznego gola w karierze zdobył Pele; w 1997 r. msz´ Êw. odprawił Jan Paweł II; a w 2007 r. odbyła si´ ceremonia otwarcia Igrzysk Panamerykaƒskich. W roku 1992 zmniejszono pojemnoÊç trybun do nieco ponad 100 tysi´cy. Kolejnych przeróbek dokonano w roku 2006. Dzisiaj Maracanã mo˝e goÊciç niespełna 79 tysi´cy widzów. To efekt ostatniej modernizacji, którà przeprowadzono po przydzieleniu Brazylii przez FIFA organizacji MÂ 2014. Mundial to jednak nie koniec wielkich wydarzeƒ na Maracanie. Ju˝ za dwa lata odb´dà si´ tu przecie˝ ceremonie otwarcia i zamkni´cia Igrzysk Olimpijskich, których gospodarzem jest Rio de Janeiro. Ch
Czy wiesz, ˝e sà reprezentacje, które nigdy nie zostanà dopuszczone do eliminacji mistrzostw Êwiata?
11 PYTAŃ
Bongarts/Getty Images
tekst: Paweł Fleszar
akàÊ nadziej´ daje przykład skalistego skrawka Europy, na którym mieszka 27,5 tysiàca ludzi, 230 małp i znajduje si´ jeden stadion. Gibraltar starał si´ o członkowstwo w UEFA i FIFA od 1997 roku, ale jego zabiegi torpedowała Hiszpania, która roÊci sobie prawa do tego terytorium zale˝nego Wielkiej Brytanii i groziła nawet wycofaniem swoich reprezentacji i klubów z UEFA. Wreszcie, w maju 2013 roku Gibraltar został pełnoprawnym członkiem federacji europejskiej, co sprawia, ˝e wkrótce powinien te˝ zostaç przyj´ty do FIFA. WczeÊniej reprezentacja kraju poło˝onego na skale rozegrała ponad pół setki meczów nieoficjalnych, w tym w turnieju, który był jednym wielkim szyderstwem. Po pierwsze odbył si´ w Hamburgu niedługo przed mistrzostwami Êwiata 2006 r., ironiczna była te˝ sama nazwa – „Dziki Puchar FIFI”. Jako ˝e obsada wykruszyła si´, uzupełniła jà „Republika Sankt Pauli”, która zyskała suwerennoÊç na potrzeby tego turnieju. Wbrew ˝artom, ˝e najmocniej kojarzy si´ z Reeperbahnem, tamtejszà ulicà czerwonych latarni, była to całkiem powa˝na młodzie˝owa dru˝yna FC St. Pauli wyst´pujàcego w 3. Bundeslidze. Rywalizowała zaÊ z bardziej ni˝ powa˝nymi reprezentacjami, przede wszystkim Tybetu. Zespół stworzyli uchodêcy z okupowanego przez Chiny kraju, mieszkajàcy w Indiach czy Europie. Protestowała przeciwko jego udziałowi Ambasada Chiƒska w Niemczech, natomiast FIFA próbowała zablokowaç turniej w całoÊci. Odbył si´, gdy˝ miał bogatych sponsorów – firm´ bukmacherskà i sieç fast food – za to ze wzgl´du na ich brak nie rozegrano kolejnych edycji. Z tych samych powodów tylko raz udało si´ zorganizowaç na Cyprze Płn. podobne zawody – ELF Cup. Regularnie odbywajà si´ natomiast Island Games, czyli swoiste igrzyska w 18 dyscyplinach sportowych, w tym futbolu, gromadzàce ponad 20 wysp (np. Jersey, Falklandy, Kajmany, Rodos, Âw. Helena) i Gibraltar.
Na zmian´ z nimi, w lata parzyste, rozgrywany jest czysto futbolowy VIVA World Cup. Jego zwyci´zca otrzymuje Puchar Nelsona Mandeli, a organizatorem jest stowarzyszenie NF-Board. Ambicjà NF-Board jest współpraca z FIFA i stanowienie swoistej „poczekalni” dla podmiotów ubiegajàcych si´ o przyj´cie do niej. Na takie pomysły nie patrzà jednak w Zurychu przychylnie. Reprezentacji nie zrzeszonych w FIFA, ale rozgrywajàcych nieoficjalne spotkania jest z górà setka. Sà to paƒstwa jak Kiribati, Tuvalu, Palau, terytoria zale˝ne w rodzaju Gwadelupy, Martyniki, Gujany Francuskiej, paƒstwa nieuznawane, np.: Abchazja, Sahara Zachodnia, Somaliland i mnóstwo innych, niekiedy bardzo oryginalnych podmiotów. Jeden z turniejów VIVA World Cup organizowała Oksytania, swojà dru˝yn´ majà: francuska Prowansja, włoska Padania (trzykrotny triumfator VIVA WC), szwedzka Skania i sporo podobnych krain. Na liÊcie mo˝na znaleêç Królestwo Obojga Sycylii, Darfur i Kurdystan. Reprezentowani sà Afrochilijczycy, Mapucze, Romowie, Masajowie, albo Aramejczycy, czyli Szwedzi pochodzenia aramejskiego, którzy skrzykn´li si´ na pi´ç meczów w 2008 r.
Niekiedy to folklor, innym razem inspiracjà sà wzgl´dy towarzyskie, czy sentymentalne. Sà jednak przypadki, kiedy taki zespół ma za zadanie daç dowód ˝ycia narodu, gdy˝ uwarunkowania polityczne nie pozwalajà na jego funkcjonowanie w strukturach mi´dzynarodowych, jak to si´ dzieje z Tybetem. Z kolei w przypadku Kosowa FIFA dała zgod´, aby jej członkowie grali z nim (co jest o tyle istotne, ˝e cz´sto karze w takich sytuacjach), lecz podczas meczów nie ma hymnów i innych symboli narodowych. Przeszkodà bywajà te˝ wzgl´dy infrastrukturalne, jak w Grenlandii, której stołeczny Nuuk Stadion ma nawierzchni´ ˝wirowà, a pi´ç lat temu oddano do u˝ytku boisko ze sztucznà trawà, co jest pewnym zwyci´stwem w rywalizacji z wiecznà zmarzlinà. Do FIFA nie nale˝y te˝ Wielka Brytania, ale to dlatego, ˝e jej członkami sà Anglia, Szkocja, Walia i Irlandia Północna. O tym decyduje tradycja, gdy˝ trzy pierwsze przystàpiły do mi´dzynarodowej federacji jeszcze przed I wojnà Êwiatowà, a szczególnie cenny był akces federacji angielskiej, która powstała 41 lat przed FIFA, niedługo po spisaniu na Wyspach reguł gry w futbol. Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 25 /
J
Ch
warm up
PAP/EPA
Czy za cztery lata zobaczymy naszà reprezentacj´ na mundialu? Wierzymy, ˝e jest to mo˝liwe i znaleêliÊmy palet´ a˝ dziesi´ciu argumentów, które powinny daç nadziej´ polskim kibicom
/ 26 /
tekst: Robert Błoƒski
1
Selekcjonerem reprezentacji zostanie znany, doÊwiadczony zagraniczny fachowiec. KtoÊ taki, jak Leo Beenhakker, który po nieudanych MÂ w 2006 roku zastàpił Pawła Janasa i szybko przebudował dru˝yn´. Kadrowicze pierwszy raz w reprezentacji zetkn´li si´ z zawodowcem, usiedli w saunie i stwierdzili „jeÊli z nim nie osiàgniemy sukcesu, to ju˝ z nikim”. Jesienià 2007 cieszyli si´ z pierwszego w historii awansu do finałów Mistrzostw Europy.
2
To b´dzie rok, w którym Robert Lewandowski skoƒczy 30 lat. Najlepszy polski piłkarz w XXI wieku wprowadzi reprezentacj´ na mundial. Ka˝da reprezentacja Polski, która w nowoczesnej historii kwalifikowała si´ do wielkich imprez, miała swojego strzelca wyborowego. Dru˝yna Jerzego Engela – Emmanuela Olisadebe, Pawła Janasa – Tomasza Frankowskiego, a Leo Beenhakkera – Ebiego Smolarka. Lewandowski b´dzie wreszcie skuteczny w kadrze tak jak w klubie.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
3
Porwani za młodu czyli najbardziej utalentowani polscy piłkarze, których w wieku 18-20 lat kupiły zagraniczne kluby stanà si´ futbolowymi m´˝czyznami: we Francji (Dominik Furman), Włoszech (Piotr Zieliƒski, Paweł Wszołek, Bartosz Salamon, Rafał
Wolski), Hiszpanii (Bartłomiej Pawłowski), Niemczech (Arkadiusz Milik) czy Holandii (Mateusz Klich). To b´dà filary nowej reprezentacji.
4
Dojrzejà równie˝ młodzi, zdolni piłkarze z rocznika 1995, którzy w 2012 roku w Słowenii wywalczyli bràzowe medale mistrzostw Europy do lat 17. Âwiat jeszcze lepiej pozna Igora Łasickiego z Napoli, Gracjana Horoszkiewicza z Herthy Berlin, Karola Linetty’ego z Lecha Poznaƒ czy Mariusza St´piƒskiego z Norymbergi.
5
Podstawà sukcesu reprezentacji Polski jest dobry bramkarz. Wojciech Szcz´sny zamieni Arsenal na Barcelon´ i b´dzie opokà, która zatrzyma ka˝dego napastnika Êwiata. Wojtek wreszcie skoƒczy opowiadaç, ˝e w reprezentacji czuje si´ niespełniony, bo nie odniósł z nià ˝adnego sukcesu.
6
Nowy selekcjoner b´dzie niemal jak David Copperfield i dokona niemo˝liwego czyli wreszcie znajdzie lewego obroƒc´. DziÊ oczywiÊcie nie wiadomo, kto nim b´dzie. Kandydata nie widaç, ale słowa „to niemo˝liwe, by w 40-milionowym narodzie nie było przynajmniej jednego człowieka dobrze kopiàcego piłk´ lewà koƒczynà” wreszcie znajdà potwierdzenie w faktach.
7
FIFA zabroni graç w dru˝ynach narodowych „farbowanym lisom” czyli naturalizowanym zawodnikom, którzy z nowà ojczyznà nie majà nic wspólnego oprócz paszportu. Polska straci na tym niewiele – naturalizowani ostatnio „rodacy” jak Damien Perquis niewiele wnosili do dru˝yny narodowej.
8
Jednym z punktów programowych nowego prezesa PZPN, mo˝e nim byç np. Jan Tomaszewski (w polskiej piłce no˝nej wszystko jest mo˝liwe), b´dzie przeniesienie Polski do strefy CONCACAF. Zawsze łatwiej awansowaç na mundial rywalizujàc z Fid˝i czy Nowà Zelandià ni˝ z Niemcami albo Holandià.
9
FIFA zreformuje system eliminacji. Skoro w mistrzostwach Europy, od 2016 roku, b´dà grały a˝ 24 reprezentacje (ostatnio 16), to i liczba uczestników MÂ mo˝e byç powi´kszona z 32 do – powiedzmy 48.
10
A kiedy ju˝ wszystkie argumenty wezmà w łeb, FIFA pójdzie po rozum do głowy i odbierze Rosji organizacj´ MÂ. W kraju obok b´dà stały wcià˝ pi´kne i nowoczesne stadiony. Najwi´ksze miasta połàczà autostrady, hotele ju˝ stojà, wszyscy b´dà mieç w pami´ci Êwietnà organizacj´ Euro 2012 – słowem, Polska b´dzie gotowa do przej´cia mundialu. I zagra w nim bez eliminacji. Ch
11 PYTAŃ
Czy wiesz, ˝e została stworzona teoria, która dowodzi, ˝e mistrzostwa Êwiata w 1958 roku nigdy si´ nie odbyły? W 2002 roku najpierw na Szwedów, a potem na reszt´ Êwiata, jak grom z jasnego nieba spadła informacja, ˝e wszystko, co wiedzieli o mundialu 1958 było fikcjà tekst: Rafał Musioł
PAP/DPA
szystko zostało skrupulatnie zaplanowane i wyprodukowane przez szwedzki rzàd i amerykaƒskà CIA i stanowiło wielki test nowej broni, a mianowicie totalnie zmanipulowanego przekazu medialnego ze szczególnym uwzgl´dnieniem telewizji. Zimna wojna – wykorzystujàc sport – pokazywała właÊnie swoje nowe oblicze, które jednak ukryto na blisko pół wieku… Szok i dezorientacja wÊród kibiców były tym wi´ksze, ˝e w wyemitowanym przez paƒstwowà telewizj´ filmie pojawiły si´ postaci, które albo w tamtych wydarzeniach brały udział, albo o kulisach piłki wiedziały wi´cej ni˝ przeci´tni zjadacze chleba. Wypowiedzi Lennarta Johanssona, który przez blisko dwie dekady rzàdził europejskà federacjà, piłkarzy mundialowej (podobno) reprezentacji Szwecji Agne Simonssona, Kurta Hamrina i Sigwarda Parlinga, którzy si´gn´li wtedy po srebrne medale oraz zaanga˝owanego w organizacj´ mistrzostw Pera Carlssona nie tyle wyjaÊniały spraw´, co jà dodatkowo gmatwały. Zdecydowanie pierwszoplanowà postacià, człowiekiem demaskujàcym gigantyczny spisek, okazał si´ Bror Jacques de Waerm, zało˝yciel ruchu „Konspiration 58”. Ten pisarz z zamiłowania i historyk z wykształcenia zaanga˝ował w badania olbrzymie Êrodki, ale wyniki przeszły najÊmielsze oczekiwania. Na podstawie materiałów filmowych udowodnił nawet, ˝e kàt padania promieni słonecznych na boisko w porze roku, w jakiej rozgrywano imprez´, był mo˝liwy jedynie w Stanach Zjednoczonych, a nie w Szwecji, znalazł tak˝e charakterystyczne budynki, które widaç na nagraniach, a których wokół skandynawskich stadionów nigdy nie było, stojà natomiast do dziÊ w… Los Angeles. – Ta prawda dla wielu osób wcià˝ jest niewygodna, ale nie poddam si´ w walce o jej upowszechnienie – podkreÊla w filmie, opowiadajàc m.in. o atakach, na jakie był nara˝ony podczas spotkaƒ autorskich promujàcych ksià˝k´ zawierajàcà rezultaty jego prywatnego Êledztwa. Widzowie najpierw odczuwali niedowierzanie, a potem nie ukrywali szoku. Zwłaszcza, gdy okazało si´, ˝e gros pamiàtek po mundialu zagin´ła w tajemniczych okolicznoÊciach pod-
czas przeprowadzki siedziby szwedzkiego zwiàzku… – Wiem, ˝e te mistrzostwa były, bo sam w nich grałem – z coraz wi´kszà determinacjà kontrowali byli zawodnicy, ale ich deklaracje bladły wobec kolejno przedstawionych faktów, i tych du˝ych, i tych małych. Po koƒcowych napisach w Szwecji rozdzwoniły si´ telefony, a strona internetowa zało˝onej przez de Waerma organizacji prze˝yła prawdziwe obl´˝enie. Prawdziwa bomba wybuchła jednak dopiero po kilku dniach. Okazało si´, ˝e re˝yser Johan Lofstedt poszedł w Êlady Orsona Wellesa, autora słuchowiska „Wojna Âwiatów”, wyemitowanego 30 paêdziernika 1938 roku, czyli dokładnie w Halloween, a które wywołało w New Jersey panik´ zwiàzanà z rzekomym atakiem Marsjan. Szwed poszedł nawet dalej – stworzył swoistà filmowà matrioszk´. W obrazie, który miał demaskowaç medialnà manipulacj´, sam jà wzorcowo zastosował. – Tak, cała ta historia o tym, ˝e mundial si´ nie odbył, jest zmyÊlona. WymyÊliliÊmy de Waema, dokonaliÊmy te˝ pewnych manipulacji
w dokumentacji filmowej – przyznał Lofsteft. – Szwedzka telewizji przed projekcjà zastrzegła, ˝e nasz dokument jest sfałszowany, ale wydaje mi si´, ˝e wiele osób nie zwróciło na to uwagi. Szwedzki twórca miał – jak sam podkreÊlił – szlachetne intencje. – Zabawa nie była naszym głównym celem. ChcieliÊmy zmusiç widzów do myÊlenia, jak łatwo mo˝na manipulowaç opinià publicznà – tłumaczył. – Inspiracjà były dla mnie materiały negujàce Holokaust. Teraz sami widzicie, ˝e majàc odpowiednie mo˝liwoÊci techniczne, łatwo przekonaç ludzi, ˝e prawda wyglàda tak, jak sami tego chcecie i ˝e mo˝e si´ to okazaç niezwykle niebezpieczne… Po prostu nie wierzcie we wszystko co czytacie i co widzicie. Najwa˝niejsze zawsze jest myÊlenie. Krótko mówiàc: mundial, na którym narodziła si´ najwi´ksza w historii gwiazda futbolu, czyli Brazylijczyk Pele, został rozegrany naprawd´. Co nie zmienia faktu, ˝e do organizacji „Konspiration 58” wcià˝ zapisujà si´ nowi członkowie. No có˝, fikcja cz´sto bywa bardziej pociàgajàca ni˝ rzeczywistoÊç... Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 27 /
W
Ch
warm up
GRUPA A 1 2 17 18 33 34
12 13 17 18 23 23
czwartek piątek wtorek środa poniedziałek poniedziałek
22:00 18:00 21:00 00:00 22:00 12:00
Sao Paulo Natal Fortaleza Manaus Brasilia Recife
21:00 00:00 21:00 18:00 18:00 18:00
Salvador Cuiaba Rio de Janeiro Porto Alegre Curitiba Sao Paulo
18:00 3:00 18:00 00:00 22:00 22:00
Belo Horizonte Recife Brasilia Natal Cuiaba Fortaleza
21:00 00:00 21:00 18:00 18:00 18:00
Fortaleza Manaus Sao Paulo Recife Natal Belo Horizonte
18:00 21:00 21:00 0:00 22:00 22:00
Brasilia Porto Alegre Salvador Curitiba Manaus Rio de Janeiro
00:00 21:00 18:00 00:00 18:00 18:00
Brasilia Porto Alegre Salvador Curitiba Manaus Rio de Janeiro
18:00 00:00 21:00 00:00 18:00 18:00
Salvador Natal Fortaleza Manaus Recife Brasilia
18:00 00:00 21:00 18:00 22:00 22:00
Belo Horizonte Cuiaba Rio de Janeiro Porto Alegre Sao Paulo Curitiba
GRUPA B 3 4 19 20 35 36
13 13 18 18 23 23
piątek piątek środa środa poniedziałek poniedziałek
GRUPA C 5 6 21 22 37 38
14 14 19 19 24 24
sobota sobota czwartek czwartek wtorek wtorek
/ 28 /
GRUPA D 7 8 23 24 39 40
14 14 19 20 24 24
sobota sobota czwartek piątek wtorek wtorek
GRUPA E 9 10 25 26 41 42
15 15 20 20 26 26
niedziela niedziela piątek piątek czwartek czwartek
GRUPA F 11 12 27 28 43 44
15 16 21 21 25 25
niedziela poniedziałek sobota sobota środa środa
GRUPA G 13 14 29 30 45 46
16 16 21 22 26 26
poniedziałek poniedziałek sobota niedziela czwartek czwartek
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
GRUPA H 15 16 31 32 47 48
17 wtorek 17 wtorek 22 niedziela 22 niedziela 26 czwartek 26 czwartek
Faza grupowa – czerwiec 2014
Brazylia Meksyk Brazylia Kamerun Kamerun Chorwacja
– – – – – –
Chorwacja Kamerun Meksyk Chorwacja Brazylia Meksyk
Hiszpania Chile Hiszpania Australia Australia Holandia
– – – – – –
Holandia Australia Chile Holandia Hiszpania Chile
Kolumbia W. Kości Słoniowej Kolumbia Japonia Japonia Grecja
– – – – – –
Grecja Japonia W. Kości Słoniowej Grecja Kolumbia W. Kości Słoniowej
Urugwaj Anglia Urugwaj Włochy Włochy Kostaryka
– – – – – –
Kostaryka Włochy Anglia Kostaryka Urugwaj Anglia
Szwajcaria Francja Szwajcaria Honduras Honduras Ekwador
– – – – – –
Ekwador Honduras Francja Ekwador Szwajcaria Francja
Argentyna Iran Argentyna Nigeria Nigeria Bośnia i Her.
– – – – – –
Bośnia i Her. Nigeria Iran Bośnia i Her. Argentyna Iran
Niemcy Ghana Niemcy USA USA Portugalia
– – – – – –
Portugalia USA Ghana Portugalia Niemcy Ghana
Belgia Rosja Belgia Korea Południowa Korea Południowa Algieria
– – – – – –
Algieria Korea Południowa Rosja Algieria Belgia Rosja
Zespół
M
P
Z
R
P Bramki +/-
M
P
Z
R
P Bramki +/-
M
P
Z
R
P Bramki +/-
M
P
Z
R
P Bramki +/-
M
P
Z
R
P Bramki +/-
M
P
Z
R
P Bramki +/-
M
P
Z
R
P Bramki +/-
M
P
Z
R
P Bramki +/-
A1 Brazylia A2 Chorwacja A3 Meksyk A4 Kamerun
Zespół B1 Hiszpania B2 Holandia B3 Chile B4 Australia
Zespół C1 Kolumbia C2 Grecja C3 W. Kości Słoniowej C4 Japonia
Zespół D1 Urugwaj D2 Kostaryka D3 Anglia D4 Włochy
Zespół E1 Szwajcaria E2 Ekwador E3 Francja E4 Honduras
Zespół F1 Argentyna F2 Bośnia i Her. F3 Iran F4 Nigeria
Zespół G1 Niemcy G2 Portugalia G3 Ghana G4 USA
Zespół H1 Belgia H2 Algieria H3 Rosja H4 Korea Południowa
11 PYTAŃ
1/8
FINAŁU
S1 48 28 sobota 18:00 A1 B2
1/4
FINAŁU
Q1 Belo Horizonte Stadion Mineirao 63000 widzów
57 4 piątek 22:00
S3
S1 S2
51
29 niedziela 18:00
Fortaleza Stadion Castelao 63000 widzów
1/2
B1 A2
FINAŁU
SF1 Fortaleza Stadion Castelao 63000 widzów
61 8 wtorek 22:00 Q1 Q2
S2
Belo Horizonte Stadion Mineirao 63000 widzów
50 28 sobota 22:00 C1 D2 59 5 sobota 22:00
S4
S3 S4
52 29 niedziela 22:00
Salvador Stadion Fonte Nova 56000 widzów
D1 C2 Recife Stadion Pernambuco 46000 widzów
S5 53 30 poniedziałek 18:00 E1 F2 Brasilia Stadion Garrincha 70000 widzów
FINAŁ
O TRZECIE MIEJSCE
63 12 sobota 22:00
64
SF1 SF2
SF1 SF2
Brasilia Stadion Garrincha 70000 widzów
Rio de Janeiro Stadion Maracana 77000 widzów
/ 29 /
Q3 Rio de Janeiro Stadion Maracana 77000 widzów
13 niedziela 21:00
1 miejsce
Q2 58 4 piątek 18:00
2 miejsce S7 55 1 wtorek 18:00
S5 S6
3 miejsce
Rio de Janeiro Stadion Maracana 77000 widzów
F1 E2
1/2
Sao Paulo Stadion Corinthians 68000 widzów
FINAŁU
SF2 62 9 środa 22:00 Q3 Q4
S6 54 30 poniedziałek 22:00
Salvador Stadion Fonte Nova 56000 widzów
G1 H2
S8
Q4 60 5 sobota 18:00 S7 S8
56 1 wtorek 22:00 H1 G2 Salvador Stadion Fonte Nova 56000 widzów
Brasilia Stadion Garrincha 70000 widzów
Kto, z kim, kiedy i gdzie zagra na brazylijskim mundialu
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Porto Alegre Stadion Beira-Rio 51000 widzów
Ch
warm up
Czy wiesz, kto był jedynym Polakiem w finale mistrzostw Êwiata? Michał Listkiewicz, który w 1973 roku został s´dzià piłkarskim, a 13 lat póêniej zdobył uprawnienia, by s´dziowaç mecze o najwy˝sze stawki. To on jako pierwszy i dotychczas jedyny polski s´dzia wystàpił w czasie spotkania decydujàcego o tytule mistrza Êwiata
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 30 /
rozmawiał: Robert Błoƒski
Z czym się panu kojarzy 8 lipca 1990 roku? Tego dnia s´dziowałem najwa˝niejszy i najbardziej presti˝owy mecz w swoim ˝yciu, czyli finał MÂ Niemcy – Argentyna. Ta historia ma swój poczàtek wiele tygodni wczeÊniej. Ówczesny sekretarz generalny FIFA Sepp Blatter zwrócił si´ do mnie z proÊbà o pomoc w zorganizowaniu audiencji wszystkich s´dziów u Ojca Âwi´tego. Blatter mówił, ˝e bardzo zale˝y przewodniczàcemu FIFA Joao Havelange’owi. Podreptałem wi´c do siedziby kurii na ulicy Miodowej w Warszawie, doprowadzono mnie do biskupa Stanisława Dziwisza i w ten sposób, po rozmowie, audiencj´ udało si´ zorganizowaç. Pami´tam, ˝e kiedy przed mistrzostwami, razem ze wszystkimi arbitrami weszliÊmy do biblioteki papieskiej, biskup Dziwisz zwrócił si´ do Ojca Âwi´tego „To jest ten pan Listkiewicz, który od dwóch miesi´cy zawracał nam głow´ audiencjà”. Havelange i Blatter byli pod wra˝eniem. Kiedy ju˝ było wiadomo, ˝e audiencja dojdzie do skutku, pojechałem do huty szkła w Stroniu Âlàskim i, na zamówienie, wykonano pi´kny, ogromny kryształowy gwizdek, który póêniej – w imieniu wszystkich – podarowałem Ojcu Âwi´temu. Pami´tam, ˝e papie˝ próbował gwizdnàç, ale oczywiÊcie kryształ nie wydał ˝adnego dêwi´ku. „Panie Michale, chyba jest popsuty” – ˝artował Ojciec Âwi´ty. KtóryÊ z arbitrów podał papie˝owi normalny gwizdek i po chwili zatrz´sły si´ ˝yrandole w tej bibliotece. „O, to jest prawdziwy gwizdek” – uÊmiechnàł si´ papie˝. Miałem zaszczyt przedstawiç papie˝owi wszystkich s´dziów. Z ka˝dym rozmawiał kilka chwil w jego j´zyku. Na koniec Ojciec Âwi´ty powiedział, ˝e ˝ałuje, i˝ w finałach nie ma polskiej dru˝yny, wi´c b´dzie Êciskał kciuki za polskiego s´dziego. Jestem przekonany, ˝e to miało wpływ na obsad´ s´dziów. Na MŚ we Włoszech prowadził pan aż osiem spotkań, w każdej rundzie. Sędziował inaugurację, półfinał i finał. To rekord niepobity do dziś. Na poczàtku miałem mieszane uczucia. Mistrzostwa we Włoszech były ostatnimi, w których nie było podziału na głównych i liniowych. Raz mo˝na było biegaç z gwizdkiem, nast´pnym razem – z choràgiewkà. Podział na głównych i asystentów wprowadzono cztery lata póêniej, w USA. No wi´c w tych Włoszech poczàtkowo byłem zły, ˝e w ka˝dym meczu do którego jestem wyznaczany biegam z choràgiewkà, a człowiek chciałby jednak pogwizdaç. Z czasem jednak złoÊç przemieniała si´ w radoÊç. Biegałem z tà choràgiewkà w ka˝dej rundzie, wielu chciało si´ ze mnà zamieniç. Jak to się stało, że prowadził pan finał w Rzymie, skoro cztery dni wcześniej był liniowym w półfinale Włochy – Argentyna?
– W półfinale podniosłem choràgiewk´, kiedy dosłownie na kilkunastocentymetrowym spalonym znalazł si´ Włoch Schillaci. Podniosłem choràgiewk´ intuicyjnie, nie mogłem wiedzieç, ˝e si´ nie myl´, ale okazało si´, ˝e miałem racj´. Opadła histeria, ˝e s´dziowie sprzyjajà Włochom. Po 90 minutach tamtego spotkania był remis i potrzebna była dogrywka. Niestety, francuskiemu s´dziemu głównemu zepsuł si´ zegarek i bez najmniejszego powodu przedłu˝ył drugà połow´ o kilka minut. Niedawno byłem delegatem UEFA na meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Schalke – Real. Michel był obserwatorem s´dziów. Kiedy si´ spotkaliÊmy, dałem mu stary zegarek marki Błonie, pamiàtk´ po ojcu, i powiedziałem „ten si´ nie psuje jak twój we Włoszech”. Teraz si´ z tego Êmiejemy, ale wtedy mogło si´ skoƒczyç tragicznie. Gdyby padł gol, moglibyÊmy si´ pakowaç, wyje˝d˝aç z Włoch i koƒczyç z s´dziowaniem. Nie było jak przekazaç Vautrotowi, ˝e czas si´ skoƒczył. KrzyczeliÊmy, ale w tym tumulcie nie słyszał. W koƒcu podyktował rzut wolny i drugi liniowy, Duƒczyk Mikkelsen wbiegł na boisko pod pretekstem przypilnowania muru i szepnàł, ˝e czas minàł. W karnych wygrała Argentyna. Po półfinałach wszyscy s´dziowie przenieÊli si´ do Rzymu. Dwa dni siedziałem na basenie i si´ opalałem. Było jasne, ˝e s´dziowie z półfinałów nigdy nie prowadzà finału. Mój przepocony strój le˝ał w pokoju, nie chciało mi si´ go praç. Dzieƒ przed finałem podszedł do mnie Belg Alexis Ponnet, słynny s´dzia, wtedy członek komisji s´dziowskiej FIFA, i mówi: „Michał, co ty tu robisz na słoƒcu? Przecie˝ s´dziujesz finał”. Powiedziałem „niezły ˝art, ale nie dam si´ wypuÊciç”. Dopiero, kiedy pokazał mi oficjalne pismo, uwierzyłem. Pop´dziłem do pokoju. Strój wrzuciłem do wanny, wyprałem w szamponie i rozwiesiłem na balkonie. Jak wyglądał dzień finału? – Była nas czwórka: Meksykanin Codesal, Kolumbijczyk Hoyos, ja i Duƒczyk Mikkelsen jako techniczny. Wieczorem przed meczem do pokoju przychodzili s´dziowie z gratulacjami i proponowali po szklaneczce „za zdrowie i na szcz´Êcie”. Ale napój wypijali sami. Rano Codesal powiedział: „Idziemy do mojego pokoju przygotowaç si´ do meczu mentalnie”. I puÊcił na cały regulator latynoskie rytmy. Fajne, ale ryczało tak, ˝e a˝ butelki w minibarku brz´czały. W szatni na Stadionie Olimpijskim byliÊmy dwie i pół godziny przed meczem i tam znowu katował nas swojà muzykà. Południowoamerykaƒscy s´dziowie to straszni egoiÊci, liniowych traktowali jak... choràgiewki. Cztery lata póêniej, na mundialu w USA, brazylijski s´dzia zignorował mojà sygnalizacj´, ˝e jeden
11 PYTAŃ / 31 /
PAP/Adam Warżawa
Wróćmy do Włoch. Jak pan wspomina Diego Maradonę, najsłynniejszego wtedy piłkarza świata? – Po przegranym finale argentyƒscy piłkarze wpadli w amok. Krzyczeli, wygra˝ali, kopali w drzwi naszej szatni. Nie znałem hiszpaƒskiego, rozumiałem tylko słowo „mafia”. Codesal siedział blady jak Êciana. Nie chodziło o to, ˝e s´dziowie sà mafià, tylko ˝e argentyƒska mafia znajdzie go w Meksyku. Podyktował karnego pi´ç minut przed koƒcem... Z Maradonà spotkałem si´ na mundialu w RPA. Pokazałem mu swoje słynne zdj´cie z Włoch, kiedy przed finałem stojà kapitanowie obu reprezentacji oraz s´dziowie. Diego powiedział „to niesprawiedliwe, bo ja od tamtej pory zestrzałem si´ o 50 kilogramów, a ty tylko pi´ç”. Tamto zdj´cie zrobił Darek Górski, syn pana Kazia. Mam je do dziÊ i rozdaj´, komu i kiedy si´ da. Zrobiłem tylko retusz, bo na widokówce jest napisane „Michał Listkiewicz, prezes PZPN”. Troch´ jestem samochwała, dlatego po ka˝dej wielkiej imprezie, w której
uczestniczyłem, dodawałem na pocztówk´ logo imprezy. Nast´pny b´dzie mundial w Brazylii. Widokówka wcià˝ robi furor´. Ludzie mówià, ˝e teraz wyglàdam młodziej ni˝ na tym zdj´ciu. Jest pan bez wąsów. – Wià˝e si´ z tym jeszcze jedna historia. W RPA byłem komisarzem meczu Argentyna – Grecja w Polokwame. I, tak jak 20 lat temu w rzymskim finale, wszedłem do argentyƒskiej szatni sprawdziç paszporty i identyfikatory. Podszedłem do trenera i mówi´: „Mister Maradona”, on od razu: „Jestem Diego”. Wyciàgnàłem widokówk´, popatrzył i si´ zdziwił. Poznał mnie po dłu˝szej chwili i wypomniał te wàsy, ˝e były okropne. Dodał, ˝e ju˝ wybaczył nam tamto złe s´dziowanie. Wyjàł argentyƒskà koszulk´ i podpisał si´. Zapytał, czy chc´ autograf jakiegoÊ zawodnika. Powiedziałem, ˝e tak, wi´c Diego mówi „chodê, tam siedzi taki jeden młokos”. No i mam koszulk´ Argentyny z autografem Maradony i Messiego. Jakie pamiątki przywiózł pan z MŚ we Włoszech? Choràgiewk´ i koszulk´, w której s´dziowałem finał. Najwi´kszà satysfakcj´ mam z tego, ˝e wcià˝ si´ w niej mieszcz´. Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
z piłkarzy zagrał r´kà za polem karnym. Powinien wyrzuciç go z boiska, a nie zrobił nic. Ja miałem racj´, ale si´ nie wychylałem, szefem FIFA wcià˝ był Brazylijczyk. Ale wi´cej na tamtym mundialu nie s´dziowałem.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 32 /
Ch
W Brazylii każde miejsce i czas są dobre aby zagrać w piłkę
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 33 /
inside the game
PAP
Ania: sukienka Stella McCartney, bielizna sportowa Nike; Robert: marynarka Ann Demeulemeester, szorty Nike, naszyjnik Serge Thoraval
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 34 /
Ch inside the game
COVER STORY
Ania i Robert
GOTOWI NA WSZYSTKO
/ 35 /
Lewandowscy
●●●
Pokazują, że można spełniać marzenia. Strzelić cztery gole Realowi Madryt, zdobyć mistrzostwo Europy w karate, podpisać kontrakt z Bayernem Monachium, prowadzić bloga pokazując jak żyć zdrowo, podróżować Ferrari, jeździć na rolkach, pić poranną kawę w Hawanie albo na Mazurach, budzić się obok siebie. Wystarczy wierzyć i na spełnianie marzeń pracować każdego dnia
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
tekst: Grzegorz Mikuła zdj´cia: Marek Straszewski
Ch
inside the game
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 36 /
– Przeprowadzka z Poznania do Dortmundu to był skok na głęboką wodę. Miałem zaledwie 21 lat. Nie wiedziałem, co mnie czeka. Nie umiałem słowa po niemiecku. Musiałem na miejscu wszystko zorganizować od nowa. Zamiast regenerować organizm między treningami – a były w okresie przygotowawczym bardzo ciężkie – wciąż musiałem zajmować się formalnościami. Wiedziałem, że będę potrzebować chwili, aby się przestawić i przyzwyczaić. Słuchałem też rad Czarka Kucharskiego, choć ostatecznie zawsze podejmuję decyzję sam. Mówił: trzymaj się z całym zespołem – nie tylko z Polakami, pamiętaj, że nie jesteś gorszy – zobaczysz to już po kilku treningach, ucz się i mów po niemiecku – bądź Europejczykiem
Pele? Dla milionów ju˝ tylko starszy pan z kolejnych telewizyjnych reklamówek… Maradona? T´gi goÊç po setkach ˝yciowych zakr´tów i przejÊç… Lato, Tomaszewski, Boniek, Szarmach, ˚muda? Gwiazdy doskonałe i polskie, ale z minionego stulecia… SkreÊlamy kolejne nazwiska z historii i przeklinamy, ˝e Polacy nie lecà na mistrzostwa Êwiata do Brazylii. Okładka wcià˝ czeka na bohatera. Bohatera na miar´ naszych czasów. Globalnego. Z Ligi Mistrzów. Z play station. Z bajki o Ronaldo, Messim, Robbenie. Czy mo˝e byç coÊ bli˝szego ciału ni˝ koszula? Robert Lewandowski. Mamy gwiazd´ z panteonu gwiazd współczesnej piłki. Nie strzela si´ przypadkiem czterech goli Realowi Madryt. Nie trafia si´ przypadkiem do Bayernu Monachium, zgarniajàc po drodze koron´ króla strzelców Bundesligi. Nie ma si´ przypadkiem czterech milionów fanów na Facebooku. I co z tego, ˝e nie lecimy do Brazylii! Polecimy na kolejne mistrzostwa, a póki co lecimy do Niemiec. Podró˝ na siedemnaste pi´tro hotelu Hyatt w Dusseldorfie trwa kilka sekund. Robert ma niesamowite buty. W stalowo-czarnym kolorze, za kostk´, ponabijane çwiekami przyciàgajà wzrok jak Ferrari F12 Berlinetta, którym wjechał do podziemnego parkingu. I buty i samochód pasujà do bohatera. Przed nami drzwi Apartamentu Prezydenckiego – miejsce akcji. To ju˝ ostatnia prosta. WczeÊniej były rozmowy z Czarkiem Kucharskim. Zgoda Roberta i Ani na sesj´ inspirowanà zdj´ciami Samiego Khediry z Lenà Gercke. Poszukiwania apartamentu w pi´ciogwiazdkowym hotelu w pobli˝u Dortmundu. Szkicowanie fotografii z Markiem Straszewskim. Wielkie pakowanie walizek ze Sławkiem Blaszewskim. Wreszcie wieczór przed sesjà na Signal Iduna Park – stadionie Borussi, setny gol „Lewego” i awans do finału Pucharu Niemiec. Bohater mo˝e b´dzie i zm´czony, i poobijany, ale zapewne szcz´Êliwy. Oddychamy z ulga. Klimat do sesji ju˝ jest. – Kilka nocy w tym hotelu sp´dziłem. Tu jest baza Borussi przed meczami z lokalnymi rywalami. W Apartamencie Prezydenckim jednak nie nocowałem. Musz´ napisaç skarg´ do trenera – ˝artuje „Lewy”, podziwiajàc gustownie urzàdzone wn´trze i Rheinturm za oknem – 240-metrowà wie˝´ telewizyjnà nieopodal hotelu.
Luz, swoboda, pewnoÊç siebie. Widaç łatwoÊç adaptacji, odnajdowania si´ w nowych sytuacjach, dostosowania do warunków. Jak na murawie w czasie piłkarskiego spotkania. Prze˝ywamy dejavu. Ania Lewandowska wjechała windà na siedemnaste pi´tro dwie godziny wczeÊniej. Luz, swoboda, pewnoÊç siebie. Widaç łatwoÊç adaptacji, odnajdowania si´ w nowych sytuacjach, dostosowania do warunków. Jak na tatami w czasie walki karate, bo to od 14 lat jej sportowy Êwiat. – Nie od pierwszego dnia tak było – przyznaje Robert Lewandowski. – Przeprowadzka z Poznania do Dortmundu to był skok na gł´bokà wod´. Miałem zaledwie 21 lat. Nie wiedziałem, co mnie czeka. Nie umiałem słowa po niemiecku. Musiałem na miejscu wszystko zorganizowaç od nowa. Zamiast regenerowaç organizm mi´dzy treningami – a były w okresie przygotowawczym bardzo ci´˝kie – wcià˝ musiałem zajmowaç si´ formalnoÊciami. Wiedziałem, ˝e b´d´ potrzebowaç chwili, aby si´ przestawiç i przyzwyczaiç. Słuchałem te˝ rad Czarka Kucharskiego, choç ostatecznie zawsze podejmuj´ decyzj´ sam. Mówił: trzymaj si´ z całym zespołem – nie tylko z Polakami, pami´taj, ˝e nie jesteÊ gorszy – zobaczysz to ju˝ po kilku treningach, ucz si´ i mów po niemiecku – bàdê Europejczykiem. Zadziałało. Krok po kroku przesuwał si´ w hierarchii – od zawodnika wchodzàcego do gry z ławki rezerwowych (Lucas Barrios był poczàtkowo bogiem w linii ataku Borussi) do najwi´kszej gwiazdy zespołu. Ani przez moment nie ˝ałował, ˝e z Poznaƒ nie wyjechał do Doniecka lub Stambułu (choç na stole le˝ały wi´ksze pieniàdze), do Blackburn lub Genui. Od poczàtku intuicja i logika podpowiadały Dortmund. Wokół klubu od 105 lat krà˝à dobre polskie fluidy – wÊród zało˝ycieli byli imigranci z Polski. W składzie Polacy, którzy przetarli Êcie˝k´ – Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Na trybunach niesamowici fani – Borussia ma najwy˝szà w Europie Êrednià sprzedanych biletów na mecz, ponad 80 tysi´cy. We władzach klubu ludzie potrafiàcy podnosiç si´ z kolan – po triumfie w Lidzie Mistrzów w 1997 roku omal nie doszło do bankructwa klubu w 2005 roku, ale kryzys został szybko za˝egnany i rozpoczynał si´ kolejny marsz na szczyt. Dwa tytuły mistrza Niemiec, dwa tytuły wicemistrza kraju, Puchar Niemiec, Superpuchar Niemiec,
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Anna: suknia Stella McCartney; Robert: koszula DaVinci, spodnie Diesel
/ 37 /
COVER STORY
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 38 /
Ch
inside the game
wreszcie finał Ligi Mistrzów. Imponujàce lata 2010-2014 w wykonaniu Borussi. Lista indywidualnych osiàgni´ç Roberta jest w tym czasie równie niesamowita: piłkarz sezonu 2011/2012, król strzelców Pucharu Niemiec 2011/2012 (7 goli), najlepszy strzelec sezonu 2013/2014 (20 bramek), wreszcie cztery bramki w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów w Realem Madryt. Wyczyn, o którym mówił cały piłkarski Êwiat. Tak przechodzi si´ do historii futbolu. Magiczny wieczór. – Euforia, wszyscy chcà Êwi´towaç sukces Roberta, a Robert wraca do domu i… idzie spaç – opowiada Ania Lewandowska zdradzajàc jednoczeÊnie kilka składowych sukcesu. – Regeneracja, profesjonalny trening i odpowiednia dieta. Mo˝e to i troch´ monotonne, ale to jedyna droga. Bez nocnych podró˝y do lodówki, do szafki ze słodyczami, do talerza z ciastem od mamy. – Robert czasami nawet nie wie, co je. Ale najwa˝niejsze, ˝e je zdrowo, i ˝e mu smakuje – Êmieje si´ Ania. – Jest nieufny z natury, wi´c poczàtkowo na moje teorie i zasady dietetyczne patrzył z rezerwà, a˝ wreszcie stwierdził: „Ok, spróbuj´ i zobaczymy, czy mi pomo˝e”. Dzisiaj, po trzech latach, Êmiało mo˝emy stwierdziç, ˝e pomogło. Robert szybciej regeneruje si´ po wysiłku, nie ma problemów z niedoborem ˝elaza w organizmie, nie czuje si´ tak zm´czony, jak kiedyÊ, choç cz´sto mecze rozgrywa co trzy dni. Ja te˝ czuj´, ˝e mam lepszà kondycj´. Kuchenne ewolucje rozpocz´ły si´ od Jerzego Szczàchora – trenera, który prowadzi Ani´ w klubie karate w Pruszkowie. W przeciàgu pół roku schudł 10 kilogramów. Na dodatek opowiadał, ˝e dzi´ki temu czuje si´ o 10 lat młodszy. Ania spotkała si´ z Jackiem Kucharskim, dietetykiem i szwagrem trenera i nie było ju˝ odwrotu. Ruszyła lawina. Na poczàtku lawina pytaƒ. Czy mo˝na jeÊç słodycze, a jeÊli tak, to jakie? JeÊli łàczyç białko, to z czym? Jak najlepiej przyjmowaç w´glowodany? Czy orzeszki ziemne sà zdrowe? Jakich ziół si´ napiç i kiedy? – Dzisiaj znam odpowiedzi na wiele pytaƒ. Dziel´ si´ wiedzà i doÊwiadczeniami na blogu. Zdrowe ˝ywienie stało si´ mojà pasjà. Czasami nawet Robert mówi „Ania zwolnij troch´”, ale ja chc´ nadal si´ rozwijaç. Studia, sympozja, szkolenia – chc´ pogł´biaç swojà wiedz´. Ania zaskakuje, zmusza do myÊlenia i zastanowienia – nie je nabiału, nie pije krowiego mleka (u˝ywa kokosowego, migdałowego, albo ry˝owego), najch´tniej sama parzy kaw´ (z kardamonem i cynamonem), wypieka chleb i batony energetyczne (stały si´ hitem w szatni Borussi), przywozi z Polski ekologiczne produkty. – Nawet kolejnoÊç jedzenia ma znaczenie – przekonuje Ania. – Deser jemy… na poczàtku obiadu. Dopiero potem zupa, mi´so lub ryby. Dzi´ki temu unikamy w organizmie fermentacji, która rozpocz´łaby si´, gdyby cukier zjeÊç po białku. Bo fermentacja to idealne Êrodowisko dla rozwoju wolnych rodników. Czy mo˝emy zamówiç krem z pomidorów? Niezabielany poprosimy. Gdy Ania z Robertem stajà przed obiektywem, nikt nie ma wàtpliwoÊci, ˝e dieta działa.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 39 /
Anna: sukienka Stella McCartney, pończochy Marylin, buty Alexander McQueen; Robert: garnitur Rudolf&Co, koszula DaVinci; piłka Nike
COVER STORY
inside the game
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 40 /
Ch
– Nic nie stało si´ z dnia na dzieƒ. Zmiany nale˝y wprowadzaç stopniowo – na przykład jednà tygodniowo – i byç konsekwentnym. Ja te˝ kiedyÊ nie umiałam gotowaç. Dzisiaj gotuj´ z pasjà, pisz´ o tym ksià˝k´, to mama dzwoni po przepisy. Ania delektuje si´ rybà z gotowanymi warzywami, Robert stekiem i puree, a my ich opowieÊciami o podró˝ach. Ania: – Lubimy przemieszczanie si´... Siedzenie w domu i nic nie robienie to niezgodne z naszà naturà... Robert: – Na pierwszy piłkarski obóz wyjechałem majàc 8 lat... Przez pierwsze dni t´skniłem za domem, ale potem było ju˝ fajnie… Nie mogłem doczekaç si´ kolejnych wyjazdów… Ania: – Wyje˝d˝ałam na obozy karate najpierw jako zawodniczka, a póêniej jako instruktorka… Ogromne prze˝ycie… SamodzielnoÊç… Po latach widziałam w dzieciach siebie sprzed lat… Robert: – Z rodzicami jeêdziliÊmy nad Bałtyk… Na wakacje… Tata specjalnie na spacerach szedł za mnà i chował si´, abym si´ „zgubił”, a gdy zaczynałem płakaç, nagle mnie znajdował… Ania: – Wyprawa na trening do Pruszkowa zaczynała si´ od przejÊcia dwóch i pół kilometrów na stacj´ kolejowà… Potem dwie godziny w jednà stron´… Trening… Znajomi odbierali mnie wieczorami, gdy wracałam… Robert: – Z Leszna do Warszawy nie mo˝na było dojechaç tak szybko jak dzisiaj… Dwie godziny w jednà stron´… Trening na Varsovii… Woził tata, woziła mama, jeêdziłem busami… Torba z brudnymi, mokrymi ciuchami wa˝yła z pi´tnaÊcie kilo, ale człowiek czuł si´ szcz´Êliwy… Gdy miałem 16 lat, przeprowadziłem si´ na stałe do Warszawy… Mieszkałem ze starszà siostrà… WidywaliÊmy si´ tylko wieczorami… To była lekcja samodzielnoÊci… Ania: – Od gry Roberta w Poznaniu zacz´ła si´ moja wielka podró˝… Trzy razy w tygodniu trasa Poznaƒ – Warszawa i Warszawa – Poznaƒ…
Koƒczyłam treningi o 21.30… O 21.50 z ˚yrardowa ruszałam pociàgiem… Wybierałam miejsce obok konduktora, bo troch´ si´ bałam… Robert odbierał mnie z dworca o 1.00 w nocy… Dopiero po zakupie samochodu było troch´ łatwiej… A potem był Dortmund… Robert: – Podró˝e prywatne… Ania lubi zwiedzaç, chodziç… Ja wol´ odpoczywaç, ale i te˝ aktywnie sp´dzaç czas w trakcie urlopu… Ania: – Nasza podró˝ poÊlubna… Ja, trzymajàc si´ palmy, çwiczyłam przywodziciela i odwodziciela z gumami… Robert: – W Hawanie było fajnie… Inny Êwiat, specyficzne miejsce… Mazury to nasz ulubiony kierunek na podró˝e w Polsce… Sà przepi´kne… Mo˝na z przyjaciółmi zrobiç ognisko… Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba wiedzieç gdzie, kiedy i ile… Ania: – Byłam w Stanach Zjednoczonych na zgrupowaniach kadry… Zakochana jestem w Los Angeles… Ta pogoda i to nastawienie ludzi do ˝ycia, które zara˝ajà optymizmem… Robert: – Brazylia – oczywiÊcie ˝al mistrzostw, ale tego ju˝ nie zmienimy… B´d´ w kontakcie z kolegami z klubu, którzy tam zagrajà… Trzeba wierzyç, ˝e za cztery lata te˝ b´dziemy na Mundialu… Staç nas na to… Ania: – W Brazylii byłam… Tamtejsze mistrzostwa Êwiata w karate… nie były jednak takie dobre, jakbym chciała… Robert: – Podró˝, przeprowadzka, zmiana miejsca jest cz´Êcià ˝ycia sportowca… Tam, gdzie gram, tam jest nasz dom… Partyzant Leszno, Varsovia Warszawa, Delta Warszawa, Legia II Warszawa, Znicz Pruszków, Lech Poznaƒ, Borussia Dortmund, Bayern Monachium – to jak przeprowadzka z kawalerki na prowincji do apartamentu na Manhattanie. Próbuje wielu – na szczyt docierajà nieliczni. Dlaczego? Talent. Pierwsi zobaczyli go w Robercie rodzice. Po nich go odziedziczył. Tata Krzysztof był judokà (mimo to stwierdził, ˝e szkoda syna dla tego
COVER STORY wywiad / 41 /
Anna: top sportowy Nike, spodnie Alexander McQueen; Robert: koszula DaVinci, spodnie Rudolf&Co
sportu), mama Iwona siatkarkà (w jej Êlad poszła Milena – siostra Roberta). On był wszechstronny – tenis ziemny, stołowy, biegi przełajowe, unihokej, piłka r´czna – same sukcesy. Tylko na boisku czuł si´ jednak szcz´Êliwy. Charakter. W piłce trzeba byç twardym. Pora˝ka jest elementem gry. Nie wolno si´ załamywaç. Nawet, gdy w wieku 17 lat doznajesz kontuzji i lekarz mówi, ˝e ju˝ nie uda si´ wróciç do wczeÊniejszej formy, a klub zostawia ci´ z kartà na r´ku (jak Legia Roberta) – musisz iÊç do przodu i koncentrowaç si´ na sukcesie. Ambicja. Brylowanie na polskich stadionach jej nie zaspakajało. Król strzelców II ligi, I ligi, Ekstraklasy, awans do I ligi ze Zniczem, mistrzostwo Polski, Puchar Polski, Superpuchar Polski z Lechem, tytuły Odkrycia Roku (2008), Ligowca Roku (2009), Piłkarza Roku (2010) – to były tylko milowe kroki w stron´ Europy.
Koncentracja. Na celu do osiàgni´cia, na sobie, na poprawianiu swoich słabszych stron. Zostaç po treningu, aby coÊ doszlifowaç to dla Roberta ˝aden dyshonor. Chłodna głowa. Pozwala na boisku i poza nim podejmowaç dobre decyzje – nie pod wpływem emocji, pieni´dzy le˝àcych na szali, doraênej korzyÊci. Robert nie wpada w amok po zdobytych bramkach. W naturalny sposób cieszył si´ po pierwszym golu w ekstraklasie zdobytym pi´tà, jak i po czterech strzelonych Realowi Madryt. Nie mdleje, widzàc kolejne zera w kontrakcie, choç w Monachium ma zarabiaç rocznie a˝ 11 milionów euro plus 15 milionów euro za samo podpisanie kontraktu. Drobiazgi. Robert lata samolotami nieraz co trzy dni. Trzeba zadbaç, aby nogi nie puchły. Piç wod´, zakładaç rajstopy trzymajàce mi´Ênie. Szczegół mo˝e spowodowaç, ˝e w 90. minucie meczu b´dziesz miał wi´cej sił ni˝ przeciwnik. Jeszcze wielu piłkarzy nie zdaje sobie z tego sprawy.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Chłodna głowa. Pozwala na boisku i poza nim podejmować dobre decyzje – nie pod wpływem emocji, pieniędzy leżących na szali, doraźnej korzyści. Robert nie wpada w amok po zdobytych bramkach. W naturalny sposób cieszył się po pierwszym golu w ekstraklasie zdobytym piętą, jak i po czterech strzelonych Realowi Madryt. Nie mdleje, widząc kolejne zera w kontrakcie, choć w Monachium ma zarabiać rocznie aż 11 milionów euro plus 15 milionów euro za samo podpisanie kontraktu
Ch
inside the game
– Sport nauczył mnie pokory, szacunku dla innych, punktualności, dążenie do założonych celów – przyznaje Ania. Po 14 latach na tatami ma drugi dan, w kartotece lekarskiej nawet jakieś złamania, ale i nie mniej imponującą listę sukcesów niż wujek i kuzynka. Słuchała Mazurka Dąbrowskiego po zdobyciu Mistrzostwa Europy. Wywalczyła w drużynie wicemistrzostwo świata. Nie rezygnuje ze swojej kariery. Trenuje tam, gdzie Robert gra. Podróżuje na zgrupowania, zawody, obozy. Kimono do walizki pakuje ładnie poskładane
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 42 /
Ludzie. Robert ma do nich szcz´Êcie na swojej drodze. Rodzice, kolejni trenerzy, mened˝er, ˝ona – pozwolili obraç i utrzymaç kurs na sukces. Podpowiadajà, pokazujà plusy i minusy, wspierajà. Niektórych ju˝ nie ma na ziemi, ale czuwajà w górze. Tata Roberta zmarł w 2005 roku. Do dzisiaj Robert dedykuje mu wszystkie wa˝ne bramki, nawet ze zgrupowania kadry wymykał si´, aby zapaliç Êwieczk´ na grobie ojca. Ani´ ukształtowało karate. Miała dobre wzorce – wujek Paweł Krzywaƒski to wielokrotny medalista mistrzostw Êwiata i Europy, kuzynka Katarzyna Krzywaƒska to dwukrotna mistrzyni Êwiata. – Sport nauczył mnie pokory, szacunku dla innych, punktualnoÊci, dà˝enie do zało˝onych celów – przyznaje Ania.
Po 14 latach na tatami ma drugi dan, w kartotece lekarskiej nawet jakieÊ złamania, ale i nie mniej imponujàcà list´ sukcesów ni˝ wujek i kuzynka. Słuchała Mazurka Dàbrowskiego po zdobyciu Mistrzostwa Europy. Wraz z Kasià wywalczyła w dru˝ynie wicemistrzostwo Êwiata. Nie rezygnuje ze swojej kariery. Trenuje tam, gdzie Robert gra. Podró˝uje na zgrupowania, zawody, obozy. Kimono do walizki pakuje ładnie poskładane. – Spakowaç si´ z Robertem do jednej walizki? No nie wiem…To by si´ chyba nie udało… Przecie˝ mamy te wszystkie nasze smaki – przyprawy, swojà kaw´, swojà herbat´, lunch boxy, witaminy – Ania wymienia jednym tchem. – A gdzie cała reszta?
COVER STORY / 43 /
wodach, trenowaliÊmy w tym samym mieÊcie, ale przed tym wyjazdem z uczelni nigdy nie rozmawialiÊmy ze sobà – przyznaje Ania. Na Mazurach jednak zaiskrzyło, pojawiła si´ chemia, choç Ania była poczàtkowo sceptyczna słyszàc, ˝e Robert jest piłkarzem, a Robert myÊlał, ˝e Ania trenuje balet albo tenis. – Pierwsze stypendia, wspólne wyprawy na zakupy i ustalanie na co starczy, kto co kupuje za swoje – fajne wspomnienie, przyznaje Ania. Wtedy było troch´ jak w dziele Władysława Reymonta „Ziemia obiecana”: „ – Tak, ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic – zaÊmiał si´ głoÊno. – To razem właÊnie mamy tyle, w sam raz tyle, ˝eby zało˝yç wielkà fabryk´…” Fabryki jeszcze nie budujà, ale budujà dom – póki co tam, gdzie sà. – Uwa˝nie wybieramy – przyznaje Robert. – Wa˝ny jest nie tylko salon, gdzie sp´dzamy sporo czasu i odpoczywamy oraz kuchnia – wiadomo, królestwo Ani, ale tak˝e okolica. Aby było zielono, aby było miejsce na bieganie, albo na rolki. Stadion niekoniecznie musi byç blisko. Mo˝na przecie˝ dojechaç samochodem. – Pokazujemy ludziom cz´Êç siebie i swojego Êwiata, bo widzimy, ˝e inspirujemy tym i motywujemy do działania, do zmian – przyznaje Ania. Jaka b´dzie kolejna w ich ˝yciu? Widaç, ˝e gotowi sà na wszystko, choç wszystko w swoim czasie. Inna liga – dlaczego nie! Dzieci – oczywiÊcie! Powrót do Polski – zapewne, bo to wtedy tam b´dzie dom! – Chodê, przebieramy si´, szkoda czasu – Ania wciàga Roberta do garderoby. Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
– Najwi´cej walizek i rzeczy wieêliÊmy do Poznania. Nawet telewizor zapakowaliÊmy do samochodu – wspomina Robert. – Z Poznania do Dortmundu było ju˝ tego mniej. Podobnie b´dzie pewnie do Monachium. Widaç, ˝e kolejna wyprawa i kolejne wyzwania ich ekscytujà. Nowe miasto – zdecydowanie wi´ksze i ładniejsze, ni˝ robotniczy Dortmund. Nowi ludzie – choç z tymi w Dortmundzie z˝yli si´ szczególnie w ostatnim sezonie (było grillowanie i mecze w siatkówk´). Nowy trener – któ˝ nie chciałby pracowaç z Josepem Guardiolà? – „Po co mu ten Bayern skoro w Borussi ma tak dobrze” – słyszeliÊmy to wiele razy – przyznaje Ania. – Robert chce si´ rozwijaç, robi kolejny krok do przodu. Zostajemy w Niemczech i cieszymy si´ z tego. To sympatyczny kraj z fajnymi ludêmi fajnie nastawionymi do Polaków. – Czasami udajemy, ˝e my to nie my, ˝e jesteÊmy tylko tacy podobni do Lewandowskich – Êmieje si´ Robert. – PrzyzwyczailiÊmy si´ ju˝, ˝e wzbudzamy zainteresowanie, ale podchodzimy do tego spokojnie. Gdy na naszym Êlubie nad głowami latały dwa helikoptery, poczàtkowo myÊlałem, ˝e gdzieÊ obok sà zawody sportowe. Dopiero po jakimÊ czasie uÊwiadomiłem sobie, ˝e oni lecà za nami… Sà te˝ bardzo spontaniczne reakcje ludzi. Podchodzà i dzi´kuj´ za gole, płaczà ze wzruszenia, przytulajà si´ – niesamowite reakcje. Przechodzà przez to wszystko razem od chwili, gdy spotkali si´ na wyjeêdzie integracyjnym przed pierwszym rokiem studiów na AWF. – Nasze Êcie˝ki przecinały si´ wczeÊniej. BiegaliÊmy w tych samych za-
/ 44 /
Anna: bluzka Ania Kuczyńska, szorty Balenciaga, pierścionek Alexander McQueen; Robert: marynarka Rudolf&Co, tshirt Diesel, spodnie Diesel
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Ch inside the game
ADRESY: Anna Kuczyńska: Warszawa, ul. Mokotowska 61 Alexander McQueen, Ann Demeulemeester, Balenciaga, Diesel, Stella McCartney VitkAc: Warszawa, ul. Bracka 9 Dawid Woliński: Atelier Dawid Woliński, Warszawa, ul. Czerniowiecka 9 DaVinci Studio Szycia na miarę: Atelier Da Vinci, Warszawa, Al. Szucha 16. Lok. 17 Nike, nike.com Rudolf&Co: Warszawa, Al. Niepodległości 219 lok 2 Serge Thoraval, Vanrycke – La Sal Gallery: Warszawa, Mokotowska 52; Stylizacja: Sławek Blaszewski Za pomoc w realizacji sesji specjalne podziękowania dla firmy „Transfer 4 You”, hotelu Hyatt Regency w Dusseldorfie oraz Tanji Kern i agencji Bigoudi. Przy realizacji sesji używano kosmetyków Chanel i Shu Uemura Art of Hair
COVER STORY / 45 / CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Widać, że kolejna wyprawa i kolejne wyzwania ich ekscytują. Nowe miasto – zdecydowanie większe i ładniejsze, niż robotniczy Dortmund. Nowi ludzie – choć z tymi w Dortmundzie zżyli się szczególnie w ostatnim sezonie (było grillowanie i mecze w siatkówkę). Nowy trener – któż nie chciałby pracować z Josepem Guardiolą? – „Po co mu ten Bayern skoro w Borussi ma tak dobrze” – słyszeliśmy to wiele razy – przyznaje Ania. – Robert chce się rozwijać, robi kolejny krok do przodu. Zostajemy w Niemczech i cieszymy się z tego. To sympatyczny kraj z fajnymi ludźmi fajnie nastawionymi do Polaków
Ch
inside the game
A
/ 46 /
GRUPA
BRAZYLIA | CHORWACJA | MEKSYK | KAMERUN
BRAZYLIA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
198,7 mln NARODOWE DANIE
Feijoada – gulasz z fasoli (najczęściej z czarnej), z wołowiną i wieprzowiną. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
mistrzostwo świata w latach 1958, 1962, 1970, 1994 i 2002. POZNAJ TRENERA
Luiz Felipe Scolari (65 lat). Bardzo doświadczony, z wieloma sukcesami na koncie. To on w 2002 roku poprowadził Brazylię do ostatniego jak do tej pory mistrzostwa. Dwa lata temu ściągnięto go ponownie na ławkę tylko w jednym celu – aby ten triumf powtórzył, tym razem na ojczystej ziemi. POZNAJ KAPITANA
Thiago Silva (29 lat). Doskonały stoper, zdobywał tytuły mistrzowskie w ligach: francuskiej (z Paris Saint-Germain), włoskiej (z AC Milan) i portugalskiej (z FC Porto). Na początku turnieju może skompletować 50 występów w reprezentacji narodowej. POZNAJ GWIAZDĘ
Dani Alves (30 lat). Może służyć za wzór ofensywnego bocznego obrońcy. Pełen energii w walce, staje się niszczący dla rywali, kiedy rusza do przodu prawym skrzydłem. Uzbierał już sporo ponad 70 występów w reprezentacji narodowej. TAKTYKA NA MUNDIAL
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Dbałość o szczegóły Faworyt grupy jest oczywisty. Dla gospodarzy mundialu ka˝dy inny wynik ni˝ koƒcowy triumf – b´dzie pora˝kà. Brazylijczycy sà złaknieni wielkiego sukcesu – w ostatnich dwóch mistrzostwach ton´li we łzach po pora˝kach w çwierçfinale. Teraz zadbali o wszystko, nawet o szcz´Êliwego selekcjonera: Luis Felipe Scolari w 2002 roku był autorem zwyci´stwa Canarinhos na mundialu w Korei Południowej i Japonii. Traf jednak chciał, ˝e wielcy faworyci trafili w grupie na trzy zespoły, które trudno zaszufladkowaç. Chorwacja, Meksyk i Kamerun uznawane sà, i słusznie, za nieobliczalne. Ta pierwsza ma jednak problem, który zdecydowanie osłabia jej potencjał. W kadrze zabrakło Josipa Simunicia, zawieszonego przez FIFA na dziesi´ç spotkaƒ za faszystowskie pozdrowienie skierowane do kibiców po meczu bara˝owym z Islandià, natomiast w pierwszym spotkaniu, z Brazylià, nie b´dzie mógł zagraç Mario Mandzukiç, który we wspomnianym starciu z Islandià brutalnie sfaulował Johanna Gudmundssona. Najwi´ksze szanse na zaj´cie drugiego miejsca majà wi´c Meksykanie z napastnikiem Oribe Peraltà na czele. A Kamerun? Na mistrzostwa tradycyjnie przywozi niezwykle utalentowanych piłkarzy, ale ju˝ wyjÊcie z grupy byłoby dla tego zespołu du˝ym sukcesem.
Scolari przejął drużynę grającą w ustawieniu 4-3-3 i utrzymał je, ale wprowadził większą elastyczność zawodników i rotację między nimi. OKIEM STATYSTYKA
Brazylia przegrała tylko 2 z ostatnich 17 meczów na mistrzostwach świata (w 14 zwyciężyła, jeden zakończył się remisem). CZY WIESZ, ŻE...
Brazylia jest największym wytwórcą kawy. Stąd pochodzi około 1/3 światowych dostaw. Przy hodowli i produkcji zatrudnionych jest 5 milionów osób. W Brazylii najczęściej pije się kawę bardzo mocną i słodką. Nazywa się ją cafezinho.
MEKSYK
KAMERUN
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
4,26 mln
120,8 mln
20,5 mln
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
Sir – małe serki, owcze lub kozie, charakteryzujące się niezwykłymi walorami smakowymi, dostarczane bezpośrednio z gospodarstwa do sklepu.
Mole Poblano de Guajalote – indyk w ciemnym sosie, wykonanym m.in. z papryczek chili, czekolady, rodzynek, cebuli, pomidorów.
Ndole – zupa-gulasz, złożona z gorzkich w smaku liści (Ndoleh), orzechów oraz mielonej wołowiny lub ryb.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
awans do ćwierćfinału w 1990 r.
trzecie miejsce w 1998 r.
ćwierćfinały w 1970 i 1986 r.
POZNAJ TRENERA
POZNAJ TRENERA
Niko Kovac (42 lata). W ubiegłym roku został awansowany do pierwszej reprezentacji z kadry U-21. Ma za sobą bogatą karierę w klubach niemieckich oraz 83 występy w barwach Chorwacji, ale znikome doświadczenie jako trener seniorów.
Miguel Herrera (45 lat). Został „zrzucony na spadochronie” do reprezentacji w październiku ubiegłego roku, po zwolnieniu Jose Manuela de la Torre. Zachował jednocześnie posadę trenera Club America Mexico City, będąc niejako „wypożyczonym” z klubu do kadry. Zaszokował wszystkich, wybierając tylko zawodników występujących w lidze meksykańskiej, ale osiągnął efekt, awansując na Mundial po pokonaniu w dwumeczu Nowej Zelandii. Zdobył jeszcze wicemistrzostwo kraju z klubem, a od nowego roku poświęcił się wyłącznie reprezentacji.
MUNDIAL 2014 paraolimpiada
CHORWACJA
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
POZNAJ TRENERA
POZNAJ KAPITANA POZNAJ GWIAZDĘ
Luka Modrić (28 lat). Pomocnik Realu Madryt, który przedstawił się już wcześniej czterema znakomitymi sezonami w Tottenhamie, pełnymi dryblingów i ostrych rajdów.
Rafael Marquez (35 lat). Niegdyś filar Barcelony, spadł stamtąd do rentierskiego Red Bull Nowy Jork, a ostatnio zakotwiczył w rodzimym klubie z Leon. Przez Brazylię powinno go jednak poprowadzić olbrzymie doświadczenie, zebrane choćby w trakcie stu kilkunastu występów reprezentacyjnych.
TAKTYKA NA MUNDIAL
Kovac, który sam był twardym defensywnym pomocnikiem, lubi, kiedy jego drużyna nie bierze jeńców, a także – podobnie jak jego poprzednik, Slaven Bilić – nie boi się wykorzystywać dobrego, staromodnego systemu 4-4-2.
/ 47 /
POZNAJ GWIAZDĘ
Stephane Mbia (28 lat). Defensywny pomocnik, który wyróżniał się wcześniej w Rennes i Marsylii, a odnalazł świetną formę na wypożyczeniu z Queens park Rangers do Sevilli, przyczyniając się do jej sukcesów w ostatniej edycji Ligi Europy.
POZNAJ GWIAZDĘ
Javier Hernandez (26 lat). Napastnik Manchesteru United nie prezentuje aż takiej jakości w reprezentacji, lecz nie brakuje w niej popularnemu „Chicharito” instynktu wykończenia akcji.
OKIEM STATYSTYKA
TAKTYKA NA MUNDIAL
Chorwacja była jedyną drużyną z ośmiu biorących udział w barażach o awans, która w dwumeczu nie straciła gola.
Styl szybkich, krótkich podań, ale nie wykluczający, od czasu do czasu, długich przerzutów do Raula Jimeneza. Dobrze egzekwują stałe fragmenty gry.
CZY WIESZ, ŻE...
Chorwacja przy stosunkowo niewielkiej powierzchni ma aż 5835 km długości wybrzeża, licząc razem z wyspami – podłużnymi i równoległymi do niego. Wybrzeże powstało w wyniku zalania gór, ułożonych równolegle do linii brzegowej. Taki typ wybrzeża nazywa się dalmatyńskim od starożytnej krainy Dalmacji, na której obszarze częściowo leży Chorwacja.
POZNAJ KAPITANA
Samuel Eto’o (33 lata). Znakomity napastnik, obecnie angielskiej Chelsea, zdobywa gola średnio w co drugim występie reprezentacyjnym. W przeszłości uczestniczył w strajku reprezentacji, bywał z niej wyrzucany i sam rezygnował, ale teraz Kameruńczycy mają nadzieję, że wywrze duży wpływ na jej grę.
OKIEM STATYSTYKA
W strefie Concacaf w dziesięciu meczach decydującej fazy zdobyli zaledwie 11 punktów, zwyciężając tylko dwukrotnie, a do baraży z Nową Zelandią weszli ostatniego dnia kwalifikacji. CZY WIESZ, ŻE...
Gdy meksykanie mówią „Meksyk”, zazwyczaj mają na myśli właśnie stolicę, natomiast na państwo mówią „republika”, albo „ojczyzna”.
TAKTYKA NA MUNDIAL
Finke, który był w niemieckiej lidze prekursorem wykorzystania dwóch defensywnych pomocników, lubi grę z wieloma dokładnymi podaniami. Reprezentacja z konieczności gra bez szeroko ustawionych skrzydłowych, a ich rolę pełnią boczni obrońcy. OKIEM STATYSTYKA
Żaden z kameruńskich piłkarzy nie zdobył więcej niż dwa gole w eliminacjach do mistrzostw. CZY WIESZ, ŻE...
Słowo Kamerun pochodzi od portugalskiej nazwy obecnej rzeki Wouri – Rio de Camaroes, czyli: Rzeka Krewetek. Obecnie jednak podstawą eksportu jest nie rybołówstwo, ale uprawa kakao i wydobycie ropy naftowej. CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
POZNAJ KAPITANA
Darijo Srna (32 lata). Prawy obrońca lub pomocnik świetnie wykonujący stałe fragmenty gry. Jest już legendą ukraińskiego futbolu, gdyż jedenasty sezon występuje w Szachtarze Donieck. Ma na koncie grubo ponad sto występów w reprezentacji.
Volker Finke (66 lat). Był licealnym nauczycielem historii i nauk społecznych. Aż szesnaście sezonów prowadził niemiecki Freiburg, co jest rekordem w Bundeslidze. Kamerun, gdzie został zatrudniony w maju ubiegłego roku, jest pierwszą reprezentacją, jaką trenuje w karierze.
Ch
inside the game
/ 48 /
GRUPA
B HISZPANIA | HOLANDIA | CHILE | AUSTRALIA
HISZPANIA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
47,27 mln NARODOWE DANIE
Paella – potrawa oparta na ryżu z dodatkiem szafranu, podsmażanym na metalowej patelni z dwoma uchwytami; może zawierać owoce morza, kawałki drobiu, mięsa króliczego, warzyw. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
pierwsze miejsce w 2010 r. POZNAJ TRENERA
Vincente del Bosque (62 lata). Jego geniusz objawił się w umiejętności przerwania swarów pomiędzy zawodnikami Barcelony i Realu Madryt. Sprawił, że wszystkie talenty ciągną wózek w tym samym kierunku. Przejął reprezentację od Luisa Aragonesa w 2008 r., po zdobyciu przezeń mistrzostwa Europy, doprowadzając ją do dwóch kolejnych triumfów na arenie międzynarodowej. POZNAJ KAPITANA
Iker Casillas (33 lata). Legitymuje się niezwykłym dorobkiem ponad półtorej setki występów w reprezentacji narodowej i w swoim wieku, na pozycji bramkarza, dysponuje olbrzymimi możliwościami, aby ten wynik wyśrubować. Jednocześnie ma za sobą fatalny sezon, po raz pierwszy od 18. roku życia spędzony głównie na ławce rezerwowych. POZNAJ GWIAZDĘ
Andres Iniesta (30 lat). Podać, podać i znowu podać… Pomocnik Barcelony jest w stanie nękać każdą stronę defensywy rywali, goniąc za rekordami w posiadaniu piłki, aby następnie… ścigać jeszcze lepszy rezultat w posiadaniu.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Rewanż za RPa Mistrz kontra wicemistrz Êwiata. Mecz Hiszpanów z Holendrami zapowiada si´ jako najciekawsza konfrontacja fazy grupowej. „Pomaraƒczowi” po przegranym w dogrywce finale w Johannesburgu (w 116 minucie gola zdobył Andres Iniesta) nie ukrywali swojego rozgoryczenia i przekonania, ˝e byli zespołem lepszym. Teraz wi´c nadarzy si´ okazja do rewan˝u. Stawkà b´dzie prawdopodobnie nie tylko pierwsze miejsce w grupie, ale i unikni´cie w kolejnej rundzie Brazylii, jeÊli ta oka˝e si´ najlepsza w stawce A. Pozostałe dwie reprezentacje nie majà wielu atutów, by zakłóciç ten scenariusz. Typowani na trzecià sił´ Chilijczycy, znani sà ze sporych problemów w starciach z zespołami preferujàcymi gr´ ofensywnà, a z takim b´dà mieli przecie˝ do czynienia. Prowadzeni przez urodzonego w Grecji Ange Postecoglou Australijczycy to z kolei wielka niewiadoma, ale bez wielkiego potencjału. Fakt, ˝e w rankingu FIFA znajdujà si´ na najni˝szym miejscu spoÊród wszystkich uczestników mistrzostw, nie jest przypadkowy. Warto te˝ zwróciç uwag´, ˝e jest to grupa „turystyczna” – jej mecze b´dà si´ odbywaç a˝ w pi´ciu miastach!
TAKTYKA NA MUNDIAL
Po prostu utrzymać piłkę. Wielkim osiągnięciem del Bosque jest nakłonienie reszty zespołu do marszu drogą barcelońskiej tiki-taki. OKIEM STATYSTYKA
Hiszpania miała największą średnią posiadania piłki w europejskich kwalifikacjach – 74.3%. CZY WIESZ, ŻE...
Wyjątkowym i osobliwym świętem w Hiszpanii jest La Tomatina. Święto obchodzone w hiszpańskiej miejscowości BuĖol położonej w prowincji Walencja. Jest to bitwa na pomidory, która odbywa się w ostatnią środę sierpnia, stanowiąc główny punkt trwającej cały tydzień fiesty.
CHILE
AUSTRALIA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
16,7 mln
17,46 mln
22,68 mln
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
Stamppot – gotowane ziemniaki i warzywa rozgniecione razem, podawane z wędzoną kiełbaską, pokrojonym w kostkę smażonym boczkiem lub kotletem mielonym.
Curanto – gulasz z różnych rodzajów ryb i owoców morza, mięs, ziemniaków i warzyw.
Vegemite – pasta do smarowania chleba, zrobiona z wyciągu z drożdży.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
awans do czołowej szesnastki w 2006 r.
MUNDIAL 2014 14 medali
HOLANDIA
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
trzecie miejsce w 1962 r.
POZNAJ TRENERA
Luis van Gaal (62 lata). Po raz drugi jest selekcjonerem reprezentacji Holandii, dwukrotnie pracował w Barcelonie i Ajaksie Amsterdam. Sukcesy odnosił także w Bayernie Monachium i AZ Alkmaar. Ma specyficzny charakter, bywa arogancki i ekscentryczny. Zdarzyło mu się rozebrać przed drużyną w szatni, a jeden z były podopiecznych nazwał go „Hitlerem brazylijskich piłkarzy”. POZNAJ KAPITANA
Robin van Persie (30 lat). Najlepszy strzelec w historii reprezentacji Holandii, dwukrotny król strzelców Premier League, ma chyba ostatnią szansę, żeby trafić ze swoim krajem na szczyty futbolu. POZNAJ GWIAZDĘ
Arjen Robben (30 lat). Wybitny skrzydłowy, geniusz zmian tempa, dryblingów i strzałów, zdobywał tytuły mistrzowskie lig Anglii, Hiszpanii i Niemiec.
POZNAJ TRENERA POZNAJ TRENERA
Jorge Sampaoli (44 lata). Argentyńczyk, który występował w słynnym rodzimym klubie Newell’s Old Boys, jednak musiał skończyć karierę wskutek kontuzji już w wieku 19 lat. Największe sukcesy w pracy trenerskiej odniósł w ostatnich sezonach, najpierw wygrywając Copa Sudamericana z Uniwersidad de Chile, a teraz awansując do MŚ. POZNAJ KAPITANA
Claudio Bravo (31 lat). Od dziesięciu lat jest niekwestionowanym nr 1 w bramce reprezentacji, a od siedmiu ubiera opaskę jej kapitana. Ma za sobą dwa udane sezony w Real Sociedad San Sebastian.
Angelos Postecoglou (48 lat). Pochodzi z Grecji, ale jego rodzina przeniosła się do Melbourne, gdy miał 5 lat. Jest najbardziej utytułowanym trenerem w Autralii, stanowisko selekcjonera reprezentacji objął w październiku 2013 r. POZNAJ KAPITANA
Lucas Neill (36 lat). Były obrońca Evertonu, Blackburn i West Ham United obecnie występujący w lidze japońskiej. Walnie przyczynił się do historycznego awansu swojej drużyny z grupy podczas MŚ 2006, a w 1/8 finału był bohaterem kontrowersyjnego zdarzenia – sędzia uznał, że faulował Fabio Grosso i podyktował rzut karny, dzięki któremu Włosi zdobyli zwycięską bramkę.
POZNAJ GWIAZDĘ
Alexis Sanchez (25 lat). Do piętnastego roku życia grał w piłkę boso, aż został zauważony na turnieju i burmistrz rodzinnego miasteczka sprawił mu prezent w postaci pierwszych butów. Osiem lat później Barcelona zapłaciła za niego ponad 35 milionów euro.
POZNAJ GWIAZDĘ
Tim Cahill (34 lata). Syn kobiety z Wysp Samoa (reprezentował je w kategorii U-20) i Anglika ciągle jest największą szansą Australii na gole – zresztą zdobył dwa pierwsze w historii występów tego kraju na mistrzostwach świata.
TAKTYKA NA MUNDIAL
TAKTYKA NA MUNDIAL
TAKTYKA NA MUNDIAL
Przyjemny dla oka futbol, z ofensywnymi zawodnikami rotującymi się na pozycjach i dręczącym obrońców Robbenem.
Sampaoli jest wyznawcą „koszykarskiego” stylu w piłce nożnej – atak za atak. Jego zespół uplasował się na drugim miejscu w liczbie zdobytych goli w kwalifikacjach w Południowej Ameryce.
Sukcesy klubowe Postecoglou opierały się głównie na szybkich atakach i wykorzystywaniu skrzydeł, więc można się spodziewać, że ten styl wprowadzi również do reprezentacji.
OKIEM STATYSTYKA
Australijczycy wygrali tylko trzy mecze decydującej fazy, najmniej ze wszystkich czterech krajów, które wywalczyły awans ze strefy CAF.
OKIEM STATYSTYKA
Holandia zakwalifikowała się do MŚ z łatwością, wyprzedzając następną drużynę w tabeli, Rumunię, aż o 9 punktów. CZY WIESZ, ŻE...
Holandia jest jednym z najbardziej liberalnych społecznie i obyczajowo krajów na świecie. System prawny pod pewnymi warunkami daje przyzwolenie na używanie miękkich narkotyków, legalizuje prostytucję, dopuszcza aborcję, eutanazję i związki jednopłciowe.
OKIEM STATYSTYKA
Chile otrzymało cztery czerwone kartki – najwięcej ze wszystkich krajów w fazie kwalifikacyjnej Conmebol. CZY WIESZ, ŻE...
CZY WIESZ, ŻE...
W skład Chile wchodzi Wyspa Wielkanocna, oddalona aż o 3600 km od jego brzegów, a 2078 km od najbliższej zamieszkanej wyspy – Pitcairn. Słynie ze skał monolitycznych Moai – kamiennych posągów przedstawiających głowy. Największy z nich, tzw. Paro, miał 10 metrów wysokości i ważył 75 ton.
Australia jest jedynym krajem na świecie obejmującym cały kontynent, więc siłą rzeczy nie posiada granic lądowych z żadnym państwem. Była zasiedlana i zagospodarowywana przez skazańców brytyjskich, a dzisiaj ma drugi na świecie (po Norwegii) wskaźnik rozwoju społecznego. CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
drugie miejsce w 1974, 1978 i 2010 r.
/ 49 /
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 50 /
Ch inside the game
tekst: Daniel Leal i Leo Burlรก
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 51 /
PORTRET
PAP
Ch
inside the game
ZŁOTE MYŚLI O KRÓLU
„Pele to największy i najlepszy piłkarz w historii piłki. Ktoś taki już się nie pojawi na boisku”
/ 52 /
Cristiano Ronaldo, jeden z dwóch najlepszych obecnie piłkarzy
„Przed tym meczem mówiłem sobie, że on tak jak ja jest zbudowany ze skóry i kości, ale szybko okazało się, że się myliłem” Tarcisio Burgnich, włoski obrońca grający przeciwko Pele w finale MŚ 1970
„Di Stefano został stworzony na ziemi, Pele natomiast został stworzony w niebie”
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Geoffrey Green – angielski pisarz
PORTRET / 53 /
WielkoÊç popularnoÊci Edsona Arantesa do Nascimento – znanego na całym Êwiecie jako Pele – mo˝na opisaç na milion sposobów. Przykład z udziałem prezydenta Brazylii – prosz´ bardzo. Rzecz działa si´ w czasach, gdy Pele pełnił funkcj´ Ministra Sportu. Podczas oficjalnych uroczystoÊci Fernando Henrique Cardoso nalegał na swoich doradców, aby… nie ustawiali go obok Króla Futbolu. Prezydent stwierdził dosadnie – w takim towarzystwie b´d´ tylko cz´Êcià dekoracji. Dowód z udziałem kolegów z legendarnego Santosu – ju˝ podajemy. Panowie umówili si´ powspominaç, coÊ zjeÊç i wypiç. Zwykłe spotkanie kolegów w Sao Paulo – po latach od zakoƒczenia piłkarskiej przygody. Wystarczyło jednak, aby pojawił si´ Pele i niewinne spotkanie przerodziło si´ w kibicowskà fet´ na jego czeÊç. Tłum kibiców pojawił si´ nagle. Niemal wyrósł spod ziemi. Zdj´ciom, autografom i uÊciskom nie było koƒca. Pele po raz kolejny zdał sobie spraw´, ˝e jego starania, by oddzieliç mit najlepszego piłkarza w historii od zwykłego brazylijskiego obywatela, nie przyniosły ˝adnych rezultatów. Siła legendy ponownie zwyci´˝yła, choç on sam chciałby byç jak najbardziej anonimowy. – Po Êmierci mojej matki zadzwonił i powiedział, ˝e lepiej b´dzie, jeÊli nie pojawi si´ na pogrzebie, poniewa˝ musiałby rozdawaç autografy na cmentarzu – wspomina Pepe, jeden z piłkarzy reprezentacji Brazylii, która si´gała po mistrzostwo Êwiata w 1958 i 1962 roku. Dowód z czasów piłkarskiej kariery? Jak˝e spektakularny. Gdy był cz´Êcià ekipy Santosu, ustalono pewnà reguł´: za ka˝dym razem, kiedy dru˝yna làdowała na lotnisku, Pele był pierwszà osobà, która pojawiała si´ w hali przylotów. Był przyn´tà. Dzi´ki temu reszta ekipy mogła bez trudu przedostaç si´ przez oczekujàcy na nich tłum. Wsz´dzie – w Europie, Afryce, Stanach Zjednoczonych – czekał na niego rozentuzjazmowany tłum, a on z pokorà przyjmował to, co przyniósł mu los. Inni mo˝e byli tak samo zdolni, ale nie byli w stanie tak wedrzeç si´ w powszechnà ÊwiadomoÊç kibiców na Êwiecie, jak uczynił to Pele. Przykład z boiska? Prosz´ bardzo – weêmy genialny Garrincha. Pomimo i˝ był uwa˝any za jednego z najwi´kszych i najzdolniejszych piłkarzy, mimo ˝e był te˝ napastnikiem, nie zdobył na Êwiecie takiej sławy jak Pele, a przecie˝ wspólnie zwyci´˝yli w mistrzostwach Êwiata w roku 1958 i 1962. – Garrincha zasługiwał na wi´kszà popularnoÊç. Był kluczowym zawodnikiem dwóch mundiali. Jak Pele był napastnikiem. Zdobywał pi´kne bramki – ocenia Amarildo, mistrz Êwiata z roku 1962. – Nie mam poj´cia dlaczego nie był w stanie dorównaç Pelemu. Mo˝e Botafogo, w którym Garrincha grał przez wi´kszoÊç swojej kariery, nie promował tak dobrze swojej gwiazdy, jak to było w przypadku Santosu i Pelego? Pele stanowił fenomen. Miał ogromnà sił´ oddziaływania. Przykład? Epizod prawie obecnie zapomniany. W roku 1969, b´dàc kapitanem dru˝yny Santosu, sprawił, ˝e dwukrotnie przerwana została… Wojna Domowa w Nigerii. Tak, to prawda! Dru˝yna Santos w 1969 roku odbywała tradycyjne tournée po Êwiecie. W Brazzaville, stolicy Kongo, zespół z Sao Paulo przegrał mecz towarzyski z lokalnà reprezentacjà. Na krótko przed powrotem do Brazylii, dru˝yna niespodziewanie została zaproszona na mecz do Nigerii – kraju ogarni´tego wojnà domowà. Sojusznicy pułkownika Yacubu Gowon’a stawiali czoła zwolennikom partii jego mundurowego kolegi Odumegwu Ojukwu, który ogłosił na wschodzie kraju Republik´ Biagra. Na domiar złego Nigeria zmagała si´ z epidemià głodu. Poczàtkowo zarzàd dru˝yny Santos odrzucił pomysł, lecz w koƒcu uległ, gdy przedsi´biorca Elias Zacour wyło˝ył na stół kwot´ 25 tysi´cy dolarów, dajàc przy tym gwarancj´ rozejmu mi´dzy rzàdem a opozycjà. Tak wi´c dru˝yna wyjechała z Kongo i przybyła do Lagos, nigeryjskiej stolicy, gdzie czuç było g´stà atmosfer´ wojennego napi´cia. Prawie 60 tysi´cy kibiców wypełniło trybuny Stadionu Narodowego. Nigeria jako pierwsza zdobyła bramk´. Potem Pele spełnił oczekiwania tłumu, dwukrotnie
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Getty images
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 54 /
Ch
inside the game
trafiajàc do siatki. Remis na koniec meczu wprawił miejscowych kibiców w ekstaz´, a wojna domowa… stała si´ wydarzeniem zupełnie nieistotnym. Obiecany rozejm był respektowany. Ustały ataki lotnicze oraz sabota˝e wywoływane przez rebeliantów. Aby ponownie zobaczyç Pele, dyktator Yacubu Gowon zadeklarował, ˝e zapłaci nawet wi´cej ni˝ poprzednio. I Santos wrócił do Nigerii za kwot´ 30 tysi´cy dolarów. Pele wraz z kolegami pojechał do miasta Benin, oddalonego 100 km od stolicy, na mecz z reprezentacjà Nigerii Centralno-Zachodniej. Brazylijczycy pokonali miejscowych 2:1, a Pele ponownie był najjaÊniej Êwiecàcà gwiazdà. Do dzisiaj ˝adna inna osobowoÊç w Brazylii nie osiàgn´ła tak wielkiej sławy jak Pele. Mimo to, opinie o nim sà w ojczyênie podzielone. Według wielu Pele mógłby byç kochany bezwarunkowo, gdyby bardziej zaanga˝ował si´ w sprawy społeczne. Historycznie rzecz bioràc, były piłkarz nigdy nie zajàł pozycji lidera jeÊli chodzi o kwestie społeczne i polityczne, choç kraj bardzo tego potrzebował. – B´dàc jednà z najbardziej znanych postaci we współczesnym Êwiecie, Pele powinien przyjàç innà postaw´ wobec kwestii społecznych, dotyczàcych zarówno Brazylii, jak i globu. Nie zdecydował si´, ograniczajàc swojà działalnoÊç społecznà do minimum. Z tego powodu stał si´ celem krytyki zarówno ze strony prasy, jak i ruchów społecznych – ocenia Marcel Diego Tonini, badacz nauk społecznych na Uniwersytecie w Sao Paulo, który poÊwi´cił swojà prac´ magisterskà i doktorskà tematyce „afro-amerykanów w futbolu”. Przykład bardzo wymowny? Pele wielokrotnie pytany był o kwestie rasizmu w futbolu, jednak˝e nigdy nie zajàł jasnego stanowiska w tej sprawie. Wi´cej – bywał mocno kontrowersyjny. Wielu do dzisiaj pami´ta jego wypowiedzi, w których sugeruje, ˝e to czarni sportowcy prowokujà w temacie rasizmu. – Gdyby Pele wykazał si´ wi´kszà wra˝liwoÊcià, mógłby doprowadziç do rewolucji w myÊleniu o segregacji rasowej. Nie chc´ jednak rozmawiaç na jego temat. Nie warto. Nale˝y mówiç o Muhammadzie Alim, Martinie Lutherze Kingu czy Nelsonie Mandeli... Oni byli wielkimi liderami, którzy wykorzystali wszystkie swoje mo˝liwoÊci, aby walczyç o spraw´ czarnych. PoÊwi´cili swoje ˝ycie i zaanga˝owali si´ w konflikty. Pele nigdy tego nie zrobił – twierdzi Paulo Cezar Caju, mistrz Êwiata z roku 1970. Pele mocno i zdecydowanie zabrał głos w sprawie społecznej tylko raz – w dniu, w którym strzelił tysi´cznà bramk´ w karierze. OczywiÊcie w barwach Santosu i na legendarnej Maracanie. Po tym jak wykorzystał rzut karny podbiegł do mikrofonu i spontanicznie poprosił naród brazylijski, by ten zajàł si´ kwestià dzieci i ich biedy. W 1990 roku Pele uczestniczył w kampanii reklamowej rzàdu dotyczàcej edukacji dzieci, podczas której Êpiewał nawet piosenk´ własnej kompozycji, ale akcja nie miała a˝ tak wielkiej siły ra˝enia, jak mogły mieç akcje w czasach, w których grał. Gdyby tylko chciał wtedy braç w nich udział… – Porównuje si´ Pele do Maradony, jednak˝e, w sensie mitologicznym, Maradona jest postacià bli˝szà sercu Argentyƒczyków ni˝ Pele Brazylijczyków. Maradona identyfikował si´ ze sprawami kraju, jak na przykład z wojnà przeciwko Anglii o wyspy Malwiny. Jest wi´c uwielbiany nie tylko jako piłkarz. I to przede wszystkim sprawia, ˝e jego legenda jest pełniejsza – analizuje Tonini. Warto wsłuchaç si´ jednak i w głos obroƒców Pelego. – Ludzie rozliczajà go ze wszystkiego. Nie zachowujà si´ w ten sposób wobec innych celebrytów. Pod takà presjà Pelemu nie mo˝e byç łatwo – stwierdza brazylijski dziennikarz i historyk futbolu Roberto Assaf. I koło si´ zamyka. Pele cz´sto milczy, a gdy zabiera głos, trafia… pod pr´gie˝ krytyki. Przykład z czasów brazylijskich przygotowaƒ
CZY WIESZ, ŻE...
•Pierwsza drużyna, w której występował Pele wraz z kolegami z sąsiedztwa, nosiła nazwę „Ci, którzy grają bez butów”
PORTRET
PAP
•W 1961 roku rząd Brazylii oficjalnie stwierdził, że Pele to dobro narodowe
• W 2000 roku Pele uplasował się na drugim miejscu w rankingu BBC „Sportowiec Wieku” ustępując tylko legendzie boksu Muhammadowi Ali
/ 55 /
•Pele i Maradona nigdy nie darzyli się sympatią. Do dziś wypowiadają się o sobie bardzo chłodno. Pele zapytany o Maradonę mówi „To nie jest dobry przykład dla młodzieży. Dostał od Boga dar do gry w piłkę i tylko dlatego może uważać się za szczęściarza.” Maradona tę wypowiedź skomentował krótko „Kogo obchodzi co mówi Pele? Jego miejsce jest teraz w muzeum”
• W Brazylii Pele często nazywany jest „Czarną Perłą” • Kiedy mały Pele zobaczył, jak jego ojciec płacze po porażce Brazylii z Urugwajem w finale MŚ 1950, podszedł do niego i z całą pewnością w głosie powiedział: „Nie martw się, zdobędę dla nas tytuł mistrzowski” • W swoim pierwszym zawodowym kontrakcie piłkarskim Pele miał zagwarantowane zarobki w wysokości 10 dolarów miesięcznie
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
• Przezwisko Pele nadali mu koledzy z klasy. Na początku tak go nienawidził, że był gotów bić się z każdym, kto go tak nazywał
Ch
inside the game
ZŁOTE MYŚLI KRÓLA
/ 56 /
„Jeżeli jesteś pierwszy – jesteś zwycięzcą, jeżeli jesteś drugi – zostajesz nikim” „Sukces nie jest wynikiem żadnego przypadku. Na niego składa się wiele elementów: ciężka praca, samodyscyplina, ciągła nauka i poświęcenie, a przede wszystkim miłość do tego, co się robi”
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
„Każde dziecko na świecie, które marzy o grze w piłkę, chce być jak Pele. Na mnie spoczywa więc ogromna odpowiedzialność, by pokazać tym młodym ludziom nie tylko jak być dobrym piłkarzem, ale także jak być dobrym człowiekiem”
PORTRET / 57 /
do mundialu 2014? OczywiÊcie, ˝e jest! W jednym z niedawnych wystàpieƒ Pele uznał za „normalnà” Êmierç robotnika podczas budowy stadionu Arena Corinthians. No i zacz´ła si´ kolejna burza. Rozliczanie Pelego z kolejnych słownych lapsusów nabrało nawet humorystycznego wydêwi´ku. Dzisiaj, gdy ktoÊ chce obstawiç wygranà jednej bàdê drugiej dru˝yny, najpierw szuka kogo za faworyta uznał Pele, a nast´pnie obstawia odwrotnie. Pele w Brazylii uznany został za pechowca w typowaniu, gdy w 1994 roku, kilka miesi´cy przed mistrzostwami Êwiata w Stanach Zjednoczonych, uznał Kolumbi´ jako faworyta do mistrzowskiego tytułu. Kolumbia odpadła ju˝ w fazie grupowej. Co ciekawe, kolejne kontrowersje wokół Pelego nie wpłyn´ły na jego wartoÊç komercyjnà. Pele to doskonale funkcjonujàca marka globalna od czasu, gdy w1975 podpisał kontrakt z amerykaƒskim New York Cosmos. Chciał oczywiÊcie spopularyzowaç futbol w USA, ale tak˝e umocniç swojà mark´ na arenie mi´dzynarodowej. Brazylijski rynek reklamowy nie wydaje si´ te˝ przejmowaç sławà pechowca, którà obarczony jest Pele. Sportowiec Wieku to chłopak-propaganda dla kilku wielkich marek: linii lotniczych Zjednoczonych Emiratów Arabskich, szwajcarskiego producenta zegarków Hublot, niemieckiego producenta Volkswagena, amerykaƒskiej sieci fast food Subway i mi´dzynarodowej firmy Procter & Gamble. Posiada równie˝ umow´ z Coca-Colà na wystàpienia zwiàzane z Mistrzostwami Âwiata. W Polsce mo˝na go oglàdaç w reklamach Banku BZ WBK b´dàcego cz´Êcià grupy Santander, a tak˝e w spotach reklamowych Tesco. – Jest twarzà Brazylii. Potrafi prowadziç dialog z ka˝dym rodzajem odbiorcy. Co by nie mówiç o jego pozasportowym ˝yciu i braku zaanga˝owania w sprawy społeczne, to co osiàgnàł na boisku, osiàgnàł dzi´ki własnej pracy i determinacji i to ludzi przekonuje – ocenia specjalista w dziedzinie marketingu Amir Somoggi. W ostatnich latach marketingowa ekspansja Pelego trwa. W roku 2012 Brazylijczyk otworzył agencj´ Sport 10 w celu zarzàdzania swojà markà oraz skonsolidowania praw do niej na Êwiecie. Firma reprezentowana jest wyłàcznie przez agencj´ z Nowego Yorku – Legend 10, której wspólnikiem jest były menad˝er Davida Beckhama. Spółka zwi´kszyła zyski Pelego dzi´ki umiej´tnemu zarzàdzaniu jego wizerunkiem. W wywiadzie dla magazynu Bloomberg, Paul Kemsley, prezes firmy Legend 10, wyjawił, ˝e tylko w 2014 roku Pele zarobił 25 milionów dolarów. Do czasu igrzysk olimpijskich w 2016 roku w Rio de Janeiro dochody Króla Futbolu majà si´gnàç 100 milionów dolarów! – Sam Pele przyznaje, ˝e zdołał zarobiç o wiele wi´cej pieni´dzy poza murawà. Brak idoli w obecnej reprezentacji Brazylii, z wyjàtkiem Neymara, równie˝ sprawił, ˝e Król Futbolu pozostaje na piedestale – dodaje Somoggi. – WłaÊnie powstaje film długometra˝owy na temat pierwszych lat ˝ycia Pelego, a na poczàtku kwietnia jego fani czekali nawet dziewi´ç godzin w kolejkach, by zdobyç autograf w jego nowej ksià˝ce. Jak widaç marka „Pele” ma si´ Êwietnie. Zyski generowane z reklam z udziałem Pelego w kontekÊcie mistrzostw Êwiata 2014 nie majà nic wspólnego z uczestnictwem najwi´kszego brazylijskiego piłkarza w przygotowaniach do imprezy. W tych praktycznie nie uczestniczy po tym, jak w 2011 roku znalazł si´ po stronie władzy paƒstwowej (przyjmujàc rol´ Ambasadora Mistrzostw) w konflikcie pani prezydent z szefem komitetu organizacyjnego mistrzostw. Jego aktywnoÊç wokół mundialu ogranicza si´ wi´c do oficjalnych wydarzeƒ organizowanych przez FIFA. Nie b´dzie ˝adnà niespodziankà, je˝eli trzykrotny mistrz Êwiata b´dzie obecny jedynie na meczu otwierajàcym mistrzostwa w Sao Paulo oraz na finale w Rio de Janeiro. Z pewnoÊcià jednak jego obecnoÊç na tych meczach wywoła ogromne zamieszanie. W koƒcu, czy to si´ komuÊ podoba czy nie, to jest Pele! Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
PAP
Ch
inside the game
22 CZERWCA 1970 ROKU LONDYŃSKI SUNDAY TIMES PYTAŁ NA GŁÓWNEJ STRONIE
JAK PISZE SIĘ PELE? ODPOWIEDŹ JEST PROSTA
/ 58 /
B-Ó-G
1957
1956
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
15-letni Pele, podpisuje kontrakt z drużyną Santos i debiutuje w rozgrywkach ligowych. 7 września gra mecz przeciwko FC Corinthians
pierwszy hat-trick w karierze – 9 czerwca – w meczu przeciwko Lavras. W sumie w ciągu całej kariery Pele zaliczył 92 hat-tricki, cztery bramki strzelił w 31. meczach, pięć w 6. spotkaniach, raz udało mu się zdobyć osiem bramek w jednym meczu
1958 17-letni Pele zostaje najmłodszym zawodnikiem z tytułem mistrza świata. Złoty medal okrasza dwoma bramkami strzelonymi w finale z gospodarzami – Szwecją. Do tego tytułu dochodzi zwycięstwo w lidze Brazylijskiej, pierwsze z 10-ciu zdobytych w całej karierze
1962 drugi tytuł mistrza świata zdobyty na mundialu w Chile
1964 21 listopada, Pele strzelił osiem goli w spotkaniu Santos przeciwko Botafogo, przyczyniając się do imponującego zwycięstwa 11:0.
1969 19 listopada Pele strzela swojego tysięcznego gola w karierze. Do dziś dzień drużyna Santos obchodzi ten dzień jako „Dzień Pelego”
0
1238 TYLE GOLI W 1636 MECZACH, ZDOBYŁ W CZASIE SWOJEJ KARIERY, W TYM 77 JAKO REPREZENTANT BRAZYLII
Brazylijczycy nigdy nie przegrali reprezentacyjnego spotkania, gdy na boisku wspólnie występowali Pele i Garrincha
PORTRET
PAP
3 przez tyle lat Pele pełnił funkcję Ministra Sportu Brazylii (19951998)
5 tyle goli głową w jednym meczu strzelił jego ojciec. Pele nigdy nie powtórzył tego osiągnięcia, a jego najlepszym wynikiem były cztery celne główki
1993 zostaje włączony do Międzynarodowej Galerii Sław Futbolu
1970 Pele zdobywa, jako pierwszy i do tej pory jedyny piłkarz w historii, trzeci tytuł mistrza świata. W tym samym roku zostaje nagrodzony Złotą Piłką dla Najlepszego Piłkarza
1971 ostatni międzynarodowy mecz Brazylijczyka w narodowych barwach – spotkanie z Jugosławią zostało rozegrane 18 lipca
1977 pożegnanie z kibicami. Pele rozgrywa swój ostatni mecz w karierze, w którym drużyna Santos mierzy się z New York Cosmos. Pierwszą połowę rozgrywa w barwach drużyny amerykańskiej, drugą gra dla Santosu
22 tyle lat trwała piłkarska kariera Pele. Po jej zakończeniu J. B. Pinheiro, brazylijski ambasador przy ONZ powiedział: „Pele grał w piłkę przez 22 lata i przez ten czas zrobił więcej dla promocji oraz umacniania braterstwa i pokoju na świecie niż jakikolwiek ambasador.”
30 2000 w plebiscycie FIFA zostaje wybrany najlepszym piłkarzem wszechczasów
tyle koszulek z nazwiskiem i numerem Pele przygotowywali organizatorzy podczas spotkań rozgrywanych przez niego w New York Cosmos. – Pele był naszą największą gwiazdą – przyznawał Gordon Bradley, trener. – Musieliśmy zabezpieczać aż tyle, gdyż każdy zawodnik i pracownik z klubu rywali chciał mieć jego koszulkę. Gdybyśmy nie mogli spełniać tych żądań, nie wiem czy on i my też uszlibyśmy z życiem.
80 o tyle procent wzrosła liczba fanów na spotkaniach amerykańskiej ligi, gdy zaczął w niej występować Brazylijczyk. W 1975 mecze oglądało średnio 7597 kibiców, dwa lata później 13584.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
debiut w barwach drużyny New York Cosmos w pojedynku przeciwko Dallas Tornadoes. Mecz zakończył się remisem 2:2
/ 59 /
1975
Ch
inside the game Getty Images
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 60 /
Getty Images
MIEJSCE urodzenia nie ma znaczenia
MULTIKULTI
PAP
Ró˝ni ich niemal wszystko – od miejsca urodzenia zaczynajàc. Pierwszy krzyk wydawali: na morzu, w kraju ogarni´tym wojennà zawieruchà lub wprost przeciwnie – w bezpiecznych i dostatnich zakàtkach Êwiata. Łàczy ich jedno – futbol. Na swojej piłkarskiej Êcie˝ce musieli pewnego dnia decydowaç dla kogo graç i gdzie realizowaç swoje marzenia o wielkiej karierze. Szli za głosem serca, ale kierowali si´ te˝ rozumem. Czy nie ˝ałujà?
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 61 /
PAP
Ch
inside the game
LUDOVIC OBRANIAK
ORZEŁEK zamiast koguta
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 62 /
tekst: Dariusz LeÊnikowski
– Koszulk´ przywiezionà przez dziadka z Polski do Francji przechowujemy w rodzinie jak relikwi´ – mówił w jednym z wywiadów Ludovic Obraniak. Miał wtedy niespełna 25 lat i... coraz mniejszà perspektyw´ (i nadziej´) na powołanie do dru˝yny „Trójkolorowych”. Zakładał co prawda reprezentacyjnà koszulk´ z galijskim kogutem w kategorii juniorskiej i młodzie˝owej, ale dzi´ki nowym przepisom FIFA, dotyczàcym zmiany barw narodowych, otworzyła si´ przed nim szansa reprezentowania Polski. A biało-czerwoni – przypomnijmy – mieli ju˝ wówczas gwarancj´ wyst´pu za trzy lata na turnieju Euro 2012. Podwaliny pod przyszłà gr´ wychowanka FC Metz poło˝ył Marcin ˚ewłakow, kiedy trafił do tego klubu w stolicy Lotaryngii. Przez kilkanaÊcie kolejnych miesi´cy temat polskiego obywatelstwa i polskiej reprezentacji, rzucony „na rybk´” przez ˚ewłakowa, niespecjalnie go jednak absorbował. Potem jednak do gry włàczył si´ Tadeusz Fogiel – polski dziennikarz i mened˝er od wielu lat mieszkajàcy w Pary˝u, no i wreszcie – jak najbardziej oficjalnie – równie˝ Polski Zwiàzek Piłki No˝nej. Maciej Chorà˝yk, który skutecznie zaraził wiceprezesa Jerzego Engela pomysłem stworzenia „sekcji skautingu”, majàcej wyszukiwaç za granicà piłkarzy z polskimi korzeniami, zaczàł odwiedzaç Obraniaka we Francji. – PoszliÊmy do polskiej restauracji na ˝urek. Bardzo mu smakował, choç „wkładk´” z tłustego boczku zostawił – wspomina dziÊ Chorà˝yk. Sprawa pozor-
Jego debiut w polskiej reprezentacji był jak „wejście smoka” – strzelił dwa gole w towarzyskim spotkaniu z Grecją. Wcześniej sam dołożył wielu starań, by otrzymać paszport kraju swych przodków. A potem... sam zrezygnował z występów w białoczerwonych barwach, by ostatnio dać się Adamowi Nawałce namówić do powrotu do niej. Bez wątpienia jeden z lepszych w tej kadrze ofensywnych pomocników, choć – poza wspomnianym pierwszym meczem – właściwie nigdy nie zaliczył w niej wybitnego meczu. Może dlatego, że do „polskiego piekiełka futbolowego” trzeba mieć grubą skórę i twardą d...
nie była nieskomplikowana; chodziło przecie˝ nie o nadanie, a o przywrócenie obywatelstwa. Zygmunt Obraniak – dziadek Ludovica – mimo emigracji do Francji i przyj´ciu tamtejszego obywatelstwa, polskiego nigdy si´ nie zrzekł, przekazujàc je „prawem krwi” synowi, Fabrice’owi Jeanowi Marii, a tak˝e wnukowi. Stosowne dokumenty dla MSWiA te˝ zostały szybko przygotowane przez urz´dników z wielkopolskich Pobiedzisk (to stamtàd w 1937 roku nad Loar´ ruszył z rodzicami czteroletni wtedy Zygmunt), ale sprawa si´ przeciàgała. Polski konsulat w Metz nie mógł bowiem doszukaç si´ oryginałów dokumentów, składanych przez zawodnika. – Dopiero po paru latach okazało si´, ˝e wiàzało si´ to z doÊç dramatycznà historià człowieka je przyjmujàcego. Z powodu ci´˝kiej choroby musiał wróciç na leczenie do Polski, przed wyjazdem „papiery” odesłał do FC Metz, z proÊbà o uzupełnienie. A w klubie – o ile w ogóle tam dotarły – najprawdopodobniej zostały zagubione – wspomina Chorà˝yk. „Zaci´cie” piłkarza i pomoc przedstawiciela PZPN-u poskutkowały w koƒcu pomyÊlnym finałem. 5 czerwca 2009 roku – niemal dokładnie w 20. rocznic´ pierwszych (cz´Êciowo) wolnych wyborów w powojennej Polsce – Obraniak odebrał stosowny dokument. Ludo nie krył jednak obaw przed pierwszym przyjazdem na zgrupowanie kadry, prowadzonej wówczas przez Leo Beenhakkera. Dziadek w swej drugiej ojczyênie nigdy nie rozmawiał
w domu po polsku. Wnuk wi´c nie tylko naszego j´zyka si´ nie nauczył, ale nawet si´ z nim nie osłuchał. I – co pokazały kolejne lata – niespecjalnie te˝ przyło˝ył si´ do jego nauki. Choç – zwłaszcza na potrzeby mediów – czasami udawało si´ namówiç Obraniaka na kilka polskich słów, trudno mu było o nawiàzanie bliskich kontaktów z resztà dru˝yny. – W dru˝ynie jest pozytywna atmosfera – tak zawodnik publicznie oceniał biało-czerwonych. Ale o takowà było trudno. Kompletna klapa ekipy Beenhakkera w eliminacjach M 2010, potem kl´ska na Euro 2012, nieudane eliminacje kolejnego mundialu... Szukano „czarnej owcy”; cz´Êç mediów – ale nawet sami członkowie reprezentacji – znajdowali je w gronie „farbowanych lisów”. Wychowany we Francji piłkarz, który najwyraêniej doÊç mocno wziàł sobie do serca wspomniane negatywne oceny, zrezygnował z gry dla biało-czerwonych. Wydawało si´ – jak zresztà komentowali to „wszystkowiedzàcy internauci” – ˝e miłoÊç do ojczyzny ma granice wyznaczane przez odpornoÊç na krytyk´. Adam Nawałka jednak osobiÊcie wybrał si´ do Bremy i przekonał Ludo, ˝e „jednak warto”. Aha; koszulka przywieziona przez dziadka z Polski... – Te˝ czytałem wypowiedê Ludo na jej temat. Nigdy jednak jej nie widziałem, i nigdy mnie osobiÊcie o niej nie wspominał – przyznaje Maciej Chorà˝yk. DziÊ Obraniak jednak ju˝ na owà „relikwi´” powoływaç si´ nie musi – ma własne koszulki z orzełkiem! Ch
CZY WIESZ, ŻE... • W styczniu tego roku wyznał publicznie, że czuje się Francuzem. Dodał przy tym, że występy w białoczerwonych barwach to dla niego zaszczyt. Podkreślił jednak, że od znajomości języka polskiego wyżej ceni sobie… więzy krwi. • Dwoje dzieci urodziła mu Laura Sieger. Jest Francuzką. Poznali się w Alzacji, mimo że wiele lat mieszkała w USA, gdzie kończyła studia. • Na ich ślubie obecny był między innymi były premier francuskiego rządu, Alain Juppe.
MULTIKULTI
Getty Images
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Miejsce urodzenia: Longeville-les-Metz (Francja). Data urodzenia: 10 listopada 1984 r. Wzrost: 174 cm Waga: 72 kg Kluby: FC Metz (2002-07), Lille OSC (2007-12), Girondins Bordeaux (2012-14), Werder Brema (od 2014). FRANCJA U-19: 2002. FRANCJA U-21: 1 mecz/0 goli (2004). POLSKA A: 34 mecze/6 goli (od 2009). Sukcesy: Mistrzostwo Francji (2011), Puchar Francji (2011, 2013). Stan na 15 maja 2014 r.
/ 63 /
LUDOVIC JOSEPH OBRANIAK
Ch
inside the game PAP
CZY WIESZ, ŻE...
/ 64 /
• Dziesięć lat temu, 26 lutego 2004 roku, Rio Mavuba debiutował w europejskich pucharach na polskiej ziemi w barwach Bordeaux, eliminując z III rundy Pucharu UEFA ekipę Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wlkp. • Jego boiskowi idole to Zinedine Zidane, Aleksiej Smiertin, Edgar Davids i Claude Makelele. • W Angoli nie jest bezpiecznie również w czasach współczesnych. To tam 8 stycznia 2010 roku miał miejsce terrorystyczny atak na autobus, którym na Puchar Narodów Afryki podróżowała piłkarska reprezentacji Togo. Trzy osoby zginęły.
RIO ANTONIO ZOBA MAVUBA
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Miejsce urodzenia: Ocean Atlantycki (wody międzynarodowe) Data urodzenia: 8 marca 1984 r. Wzrost: 172 cm Waga: 70 kg Kluby: Bordeaux (200307), Villarreal FC (2007), Lille OSC (od 2008). Francja U-21: 20 meczów/1 gol (2004-06). Francja A: 9 meczów/ 0 goli (od 2004; stan na 15 maja 2014). Sukcesy i wyróżnienia: mistrzostwo Francji (2011), Puchar Francji (2011), wicemistrzostwo Francji (2006), Puchar Ligi Francuskiej (2007), półfinał MME (2006), nagroda Orange „France Football” dla najsympatyczniejszego zawodnika Ligue 1, nominacja „L’Equipe” do jedenastki sezonu (2012), tytuł najlepszego piłkarza turnieju U-21 w Toulonie (2004).
CZARNA
MULTIKULTI
RIO ANTONIO ZOBA MAVUBA
Był 8 marca 1984 roku. Ciemno i przeraźliwie zimno. Pierwszy krzyk rozdarł ciszę gdzieś na oceanie, na zachód od wybrzeża Afryki. Płakał nowonarodzony chłopiec, którego rodzice uciekali właśnie z piekła…
perła Atlantyku rał piłk´, za którà biegał przez cały dzieƒ i zasypiał przy niej. – W piłk´ graliÊmy na osiedlu codziennie – pami´ta Jean, jego o cztery lata starszy brat. – A co niedziel´ organizowaliÊmy mecze z udziałem najlepszych chłopaków z dzielnicy. Rio koniecznie chciał graç z nami. Tłumaczyłem mu, ˝e jest sporo młodszy i mo˝e staç mu si´ krzywda. Ale on nie chciał tego słuchaç. Powiedziałem mu w koƒcu: „Ok, ostrzegałem ci´. Inni nie b´dà dla ciebie grzeczni tylko dlatego, ˝e jesteÊ mniejszy. Mo˝esz zagraç, ale nie przychodê potem do mnie płakaç”. Ró˝nica wieku nie była jednak dla niego ˝adnym problemem. Nie bał si´ gry kontaktowej i radził sobie w twardych starciach z silniejszymi przeciwnikami. Kiedy miał 12 lat, został sierotà. Po długiej chorobie zmarł jego ociec Ricky, który kiedyÊ te˝ był piłkarzem. Z reprezentacjà Zairu pojechał nawet na mundial do RFN w 1974 roku. Âmierç taty zabiła w dorastajàcym Rio chłopca. Musiał szybciej staç si´ m´˝czyznà. ˚eby poradziç sobie z kolejnym ciosem od losu, poÊwi´cił si´ piłce bez reszty. – Od poczàtku prezentował wy˝szy poziom od swoich rówieÊników – opowiada Fabrice Duluc, który jako opiekun grup młodzie˝owych Mavub´ juniora prowadził w Girondins Bordeaux przez cztery lata. – Trudno było nie dostrzec jego boiskowej inteligencji. Wiedział, jak si´ ustawiç, ˝eby skutecznie zaatakowaç i był zawsze tam, gdzie trzeba było broniç. Kiedy do nas przyszedł, właÊciwie poza zasadami gry nie musieliÊmy go niczego uczyç. Mijały lata, a Rio zyskiwał coraz wi´kszy szacunek w oczach trenerów i klubowych partnerów. Wiedział, ˝e debiut w Ligue 1 to tylko kwestia czasu. We francuskiej elicie gra do dzisiaj, nie liczàc półrocznego epizodu w hiszpaƒskiej Primera Division. Od szeÊciu lat jest za-
wodnikiem Lille OSC. Obecnie w randze kapitana zespołu. – Ojciec nauczył nas, ˝eby nigdy si´ nie poddawaç – wspomina Jean. – Rio zawsze miał mentalnoÊç zwyci´zcy. Zaciskał pi´Êç i brnàł przed siebie. Wiedziałem, ˝e je˝eli komuÊ z nas si´ uda, to właÊnie jemu. Mógł wybraç gr´ dla dru˝yny narodowej Angoli lub Demokratycznej Republiki Konga (dawniej Zair). W 2004 roku został jednak powołany do reprezentacji Francji i zdecydował si´ broniç trójkolorowych barw. Przyznano mu obywatelstwo tego kraju, co oznaczało, ˝e po 20 latach ˝ycia przestał byç bezpaƒstwowcem. Pierwszy mecz w kadrze rozegrał 18 sierpnia 2004 roku przeciwko BoÊni i Hercegowinie – w selekcjonerskim debiucie Raymonda Domenecha. Niemal równoczeÊnie zaczàł przygod´ z francuskà młodzie˝ówkà, szybko adoptujàc na swoje rami´ kapitaƒskà opask´. – Tak, on zawsze miał w sobie to coÊ – mówi Duluc. – Był po prostu urodzonym liderem… Mavuba zapuÊcił korzenie nad Sekwanà i Loarà, ale nigdy nie zapomniał o tym, skàd pochodzi jego rodzina. – W kwietniu 2009 roku zało˝ył w DRK fundacj´, która w ubogiej dzielnicy Kinszasy prowadzi sierociniec – opowiada Tadeusz Fogiel, ekspert piłkarski mieszkajàcy na stałe we Francji. – Mieszka tam kilkadziesiàt dzieci, dla których Rio jest prawdziwym idolem. Miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. KiedyÊ stał tu dom jego ojca. Debiutował w kadrze przed dziesi´cioma laty, ale z Francjà nigdy jeszcze nie zagrał na wielkim turnieju. A w pierwszej reprezentacji zaliczył do tej pory tylko 9 wyst´pów. Mimo to jego nazwisko znajduje si´ na jednym z eksponowanych miejsc w notesie obecnego selekcjonera, Didiera Deschampsa. Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
W Angoli, tak jak w innych krajach Afryki, jest bardzo du˝o ró˝nych nacji, ró˝nych etnicznych ugrupowaƒ, plemion itd. Był to jeden z powodów wybuchu wojny domowej. Rozpocz´ła si´ walka, chaotyczna, bezwzgl´dna, która przeraziła całà Europ´. Kiedy wszyscy uciekali z Angoli, ja tam pojechałem. Były tam takie sytuacje, ˝e człowiek właÊciwie wiedział, ˝e nie b´dzie ju˝ ˝ył. I ka˝dego dnia mówiło si´ z ulgà: – O, jeszcze jeden dzieƒ z ˝ycia mam za sobà, jeszcze jeden mnie czeka. Ale ju˝ nie wi´cej… O wyprawie do trawionej ogniem wojny Angoli pisał w ten sposób Ryszard KapuÊciƒski. Bratobójcze walki wybuchły tam w 1975 roku i trwały ponad çwierç wieku. Wedle szacunków ONZ 1,8 mln ludzi musiało opuÊciç swoje domy. A działania wojenne na zawsze zmieniły ˝ycie 4 mln osób. Jednià z nich był Rio Antonio Zoba Mavuba, syn Angolki. – Tak naprawd´ nigdy nie chciałem znaç tej historii – mówi dzisiaj Rio. – Wiem tylko, ˝e urodziłem si´ na statku, który pewnej nocy w wielkim sekrecie wyruszył w rejs z zachodniego wybrze˝a Afryki. Ziemià obiecanà miała si´ okazaç Francja. Wraz z rodzinà i innymi uciekinierami dotarł do portu w Marsylii. Był marzec 1984 roku. Tam wyrobiono mu pierwszy dokument to˝samoÊci. Z jednà niespotykanà adnotacjà: Born at sea. Urodzony na morzu. Zamieszkali w Bordeaux. – Na poczàtku wszystko układało si´ dobrze – wspomina Rio. – Ale kiedy miałem dwa lata, umarła moja mama. Mój ojciec ponownie si´ o˝enił. Mnie i moje liczne rodzeƒstwo wychowywała macocha. To musiała byç dobra kobieta. Wzi´ła pod opiek´ w sumie dwanaÊcioro dzieci. Rio nie pami´ta, jak matka układała go do snu. Kiedy nieco dorósł, wieczorami do łó˝ka zabie-
/ 65 /
tekst: Łukasz ˚urek
Ch
inside the game
DIEGO COSTA
ROZDWOJENIE jaźni Diego Costa ma papiery na to, by któregoś dnia dołączyć do panteonu najwspanialszych piłkarzy w historii. Już dziś jest jednym z czołowych światowych napastników. Warto zadać sobie jednak pytanie: czy zostanie zapamiętany na zawsze przez mieszkańców swojego rodzinnego miasta?
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 66 /
tekst: Will Richardson
Poznajcie Diego Cost´. Zdrajc´. Łobuza. Renegata, który bez mrugni´cia okiem opowiada, ˝e zarówno gry w piłk´, jak i walki na pi´Êci nauczył si´ na dziurawych jak ser szwajcarski ulicach swojego rodzinnego Lagarto – anonimowego punktu na mapie miniaturowego stanu Sergipe. „W Brazylii wszyscy ojcowie marzà, ˝e ich synowie zostanà piłkarzami” – powiedział kiedyÊ Costa. On sam nosi imi´ Diego na czeÊç Maradony. Teraz sen jego ojca spełnił si´ – tak samo, jak sen samego Costy, który zapewnił swojej rodzinie lepsze ˝ycie. Wydaje si´, ˝e Costa stanowi nierozwikłanà zagadk´. Czy w rzeczywistoÊci tak właÊnie jest? Dla Costy zwyci´stwo wydaje si´ nieodłàcznie wiàzaç z podziałem łupów (pieni´dzy), a pi´kno futbolu, nie ma dla niego wi´kszego znaczenia. W piłkarskim taƒcu Costa preferuje proste kroki ponad wysublimowanà choreografi´. Byç mo˝e jednak jest to zbyt powierzchowna i niezasłu˝ona ocena. Costa radzi sobie na swój własny sposób. Pomini´ty przy naborze do szkół piłkarskich dla młodzie˝y w ojczystej Brazylii, wyjechał do Portugalii, by tam zyskaç sław´. Reprezentacja Brazylii nie interesowała si´ nim, a˝ do ubiegłego roku. Ale wtedy Costa miał ju˝ doÊç. We wrzeÊniu 2013 roku przyjàł obywatelstwo hiszpaƒskie, a w paêdzierniku – po oÊmiu latach gry w Europie – oznajmił, ˝e zagra w hiszpaƒskiej dru˝ynie narodowej. Hiszpania nie miała zawodnika tej klasy od czasów wielkiego sukcesu, jakim było Mistrzostwo Europy w 2008 roku. Tymczasem w Brazylii trener kadry narodowej Scolari zbyt póêno zdał sobie spraw´ z bł´du, który popełnił. Wpadł we wÊciekłoÊç i próbował zrzuciç całà win´ na krnàbrnego zawodnika: „Brazylijski piłkarz, który odmawia wło˝enia koszulki reprezentacji narodowej swojego kra-
ju i wzi´cia udziału w Mistrzostwach Âwiata, które odbywajà si´ w jego ojczyênie, zostaje automatycznie skreÊlony. Odmawiajàc reprezentowania własnego kraju, pi´ciokrotnego mistrza Êwiata, na odbywajàcym si´ tutaj mundialu, odwraca si´ bowiem plecami do milionów ludzi i ich marzeƒ”. Costa bronił si´, mówiàc: „Gdyby ludzie lepiej mnie poznali, zmieniliby zdanie na mój temat. Jestem nieÊmiały, co widaç podczas wywiadów, których udzielam dziennikarzom. Mo˝na powiedzieç, ˝e ˝yj´ we własnym Êwiecie, poniewa˝ robi´ wszystko po swojemu i nikogo przy tym nie obra˝am”. „Mam nadziej´, ˝e ludzie zrozumiejà i uszanujà mojà decyzj´, poniewa˝ była ona dla mnie bardzo trudna” – przyznał Costa. „Niełatwo jest wybieraç mi´dzy jednym krajem, w którym przyszedłeÊ na Êwiat i drugim krajem, który dał ci wszystko. Darz´ Hiszpani´ wyjàtkowym uczuciem. Tutaj czuj´ si´ doceniany za wszystko co robi´ i wiem, ˝e ludzie mnie kochajà”. Piłkarz, który „zdradził” ojczysty kraj ma nadziej´, ˝e jego rodacy nie obrócà si´ przeciwko niemu. „Licz´, i˝ ludzie zrozumiejà, ˝e ta decyzja nie była wymierzona w Brazyli´” – mówi. „Mam tam rodzin´; to kraj, w którym si´ urodziłem. Ufam, ˝e w przyszłoÊci Bóg pozwoli mi tam wróciç i zamieszkaç raz jeszcze”. Diego Costa, ju˝ teraz uwa˝any jest za jednego z najlepszych napastników. SprawnoÊci fizycznej oraz balansujàcego na granicy bezczelnoÊci zachłannego apetytu na bramki nikt mu odmówiç nie mo˝e. Brazylijski napastnik czai si´ bez przerwy w pobli˝u pola karnego, gotów w ka˝dej chwili u˝àdliç. W porównaniu ze swoim ligowym rywalem – Cristiano Ronaldo, Costa przypomina bardziej złowrogiego płatnego zabójc´ ni˝ precyzyjnego snajpera. Jego
twarda, fizyczna gra sprawdza si´ lepiej w otwartym polu i przy długich podaniach, w przeciwieƒstwie do typowo hiszpaƒskiego stylu gry, charakteryzujàcego si´ krótkimi podaniami i błyskawicznymi przej´ciami piłki – z porywczymi napastnikami, terroryzujàcymi obron´, kiedy zostawi im si´ choçby odrobin´ wolnego miejsca. Taki wyrafinowany styl hiszpaƒskiej gry mo˝e ostudziç nieco zapał Costy i jego fizyczny temperament, chyba ˝e Del Bosque znajdzie sposób, by wykorzystaç tak˝e jego ˝ywiołowoÊç. JeÊli jednak poleje si´ krew i zatrzeszczà koÊci, niezłomny charakter tego urodzonego w Brazylii napastnika, który odmówił gry dla reprezentacji swojego kraju, zostanie na pewno boleÊnie przetestowany na tamtejszych boiskach. Niewielu kibiców postawiłoby na inny finał Mistrzostw Âwiata 2014, ni˝ ten, w którym zmierzà si´ ze sobà reprezentacje Brazylii i Hiszpanii. Tylko pomyÊlcie: z jednej strony najbardziej utytułowany zespół w dziejach Mistrzostw Âwiata, a z drugiej dru˝yna, która po 2008 roku zdominowała Êwiatowy futbol. Dla naszego bohatera taki finał oznaczałby niemal schizofrenicznà prób´ lojalnoÊci. Nie ulega jednak wàtpliwoÊci, ˝e ani on, ani nikt inny, b´dàc przy zdrowych zmysłach, nie odmówiłby takiej wspaniałej gry dla jednej z dwóch najlepszych reprezentacji pod słoƒcem. Odłó˝my wi´c na bok bajki i powiedzmy sobie szczerze. Diego Costa, który urodził si´ w Brazylii, lecz wybrał gr´ dla reprezentacji narodowej Hiszpanii, mo˝e si´ spodziewaç twardego przyj´cia ze strony brazylijskich kibiców podczas tegorocznych Mistrzostw Âwiata w piłce no˝nej. Ma on nadziej´, ˝e jego rodzina b´dzie bezpieczna, ale wszyscy wiemy, ˝e w Ameryce Południowej i Ârodkowej wojny wybuchały ju˝ z du˝o bardziej błahych powodów. Ch
• Jesienią ubiegłego roku dziennikarze zauważyli, że z jego słuchawek zniknęła flaga Brazylii. To był pierwszy zwiastun „zdrady”. Wkrótce potem nie przyjął powołania do reprezentacji swego kraju urodzenia. • Zdążył zaliczyć dwa towarzyskie występy dla drużyny narodowej Brazylii. Jego adwersarze twierdzą dzisiaj, że przestraszył się mocnej konkurencji w formacji ataku „Canarinhos”. • Od nowego sezonu reprezentować ma barwy Chelsea Londyn. W tym roku przyczynił się do wyeliminowania „The Blues” z półfinału Ligi Mistrzów. Tygodniowo zarabiać ma teraz ok. 190 tysięcy euro, co oznacza, że jego pensja wzrośnie ponad trzykrotnie.
MULTIKULTI
CZY WIESZ, ŻE...
/ 67 /
PAP
Miejsce urodzenia: Lagarto (Brazylia). Data urodzenia: 7 października 1988 r. Wzrost: 188 cm Waga: 81 kg Kluby: FC Penafiel (2005-06), Sporting Braga (2006-07), Celta Vigo (2007-08), Albacete Balompie (2008-09), Real Valladolid (200910), Atletico Madryt (2010-12), Rayo Vallecano (2012), ponownie Atletico (od 2012). BRAZYLIA A: 2 mecze/ 0 goli (2013). HISZPANIA: 1 mecz/ 0 goli (2014). Sukcesy: Puchar Hiszpanii (2013), Superpuchar Europy (2010, 2012). Mistrz Hiszpanii (2014) Stan na 15 maja 2014 r.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
DIEGO DA SILVA COSTA
Ch
inside the game PAP
CZY WIESZ, ŻE... • W świecie sportu najbardziej imponuje mu Roger Federer. • Dwa najpiękniejsze miejsca na ziemi to jego zdaniem Malediwy i… Kosowo. • Twierdzi, że gdyby nie był profesjonalnym piłkarzem, zajmowałby się sprzedażą luksusowej odzieży męskiej.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 68 /
XHERDAN SHAQIRI
Miejsce urodzenia: Gnjilane (Kosowo). Data urodzenia: 10 października 1991 r. Wzrost: 168 cm Waga: 72 kg Kluby: FC Basel (2007-12), Bayern Monachium (od 2012). SZWAJCARIA: 31 meczów/8 goli (od 2010). Sukcesy: Triumf w Lidze Mistrzów (2013), klubowe mistrzostwo świata (2014), Superpuchar Europy (2013), mistrzostwo Niemiec (2013, 2014), mistrzostwo Szwajcarii (2010, 2011, 2012), Puchar Niemiec (2013, 2014), Superpuchar Niemiec (2013), Puchar Szwajcarii (2010, 2012), wicemistrzostwo Europy U-21 (2011). Stan na 15 maja 2014 r.
MULTIKULTI
XHERDAN SHAQIRI
Xherdan Shaqiri jest przykładem nowego „mieszanego” modelu szwajcarskiego społeczeństwa, w którym w latach dziewięćdziesiątych XX wieku osiedliło się wielu jego rodaków z Kosowa
ATAK Shaqa siało si´ tak˝e po˝egnaç z wieloma utalentowanymi sportowcami – Valonem Behramim z Napoli, skrzydłowym Manchesteru United Adnanem Januzajem czy Granitem Xhakà z Borussi Mönchengladbach. To tylko kilka nazwisk, które Kosowo straciło, a zyskały inne paƒstwa, które przyj´ły do siebie tych piłkarzy i ich rodziny. Xherdan Shaqiri z Bayernu Monachium, Valon Behrami z Napoli i Granit Xhaka z Borussi Mönchengladbach – ci trzej piłkarze zagrajà latem na brazylijskim mundialu w reprezentacji Szwajcarii; wszyscy oni podpisali tak˝e petycj´ o przyj´cie Kosowa w poczet członków FIFA. Zamieszkiwane przez wi´kszoÊç albaƒskà Kosowo oderwało si´ od Serbii w 1999 roku, po trwajàcych jedenaÊcie tygodni bombardowaniach sił NATO, majàcych na celu wyparcie sił serbskich i powstrzymanie fali czystek etnicznych w czasie tłumienia kosowskiej rebelii. Potem Kosowo przez dziesi´ç lat pozostawało zawieszone w pró˝ni, czekajàc niejako w przedsionku ONZ. PrzeszłoÊç cały czas czai si´ za plecami Xherdana Shaqiriego. Przyjechał do Szwajcarii z całà rodzinà w 1992 roku, a w 2013 roku wrócił do Kosowa jako zwyci´zca Ligi Mistrzów. W odró˝nieniu od Diego Costy, który dorastał w Brazylii, a dopiero piłkarskiego fachu uczył si´ w Europie, Shaqiri bardzo wczeÊnie zapuÊcił nowe korzenie, mówi biegle po niemiecku i faktycznie mo˝e czuç si´ zarówno w Szwajcarii, jak i w Niemczech, jak w domu. Dla Shaqiriego mistrzostwa Êwiata w Brazylii to drugi mundial w ˝yciu – w ostatnim był tylko rezerwowym. Teraz jest gotów, by odegraç na arenie mi´dzynarodowej rol´ Henryka V – młodego króla, zbierajàcego i prowadzàcego swojà armi´ do zwyci´stwa. Eksperci widzà
w nim jednà z najwi´kszych gwiazd tegorocznych Mistrzostw Âwiata. Mimo ˝e Shaqiri mo˝e si´ spodziewaç twardej i bezkompromisowej gry ze strony swoich rywali, ma wystarczajàco du˝o siły i równowagi, by mierzyç si´ z najlepszymi. Jego charakterystyczny styl gry na nisko ugi´tych nogach i niesamowity balans ciałem zapewniajà mu ponadprzeci´tnà wytrzymałoÊç. Dlatego warto mieç na niego oko w Brazylii. To wielki talent – szybki, silny, imponujàcy mo˝liwoÊciami fizycznymi zawodnik. Gdy ma piłk´ przy nodze, potrafi zaczarowaç – zwłaszcza podczas wykonywania rzutów wolnych. W du˝ej mierze to on zdecyduje o ró˝nicy pomi´dzy reprezentacjà Szwajcarii, która potrafiła pokonaç Hiszpani´, a jednoczeÊnie nie umiała zdobyç bramki na mundialu w Republice Południowej Afryki, a obecnà reprezentacjà Szwajcarii, która zdominowała eliminacje do mundialu w Brazylii, awansujàc z pierwszego miejsca w swojej grupie. A co na temat gry na mundialu w reprezentacji Szwajcarii myÊli nasz bohater? Na oficjalnej stronie internetowej Bayernu mo˝na znaleêç takà oto wypowiedê Shaqiriego: „Mistrzostwa w Republice Południowej Afryki były dla mnie niezwykłym doÊwiadczeniem, zwłaszcza, ˝e miałem wtedy zaledwie osiemnaÊcie lat. Mam nadziej´, ˝e w Brazylii uda mi si´ zagraç znacznie wi´cej. To byłoby coÊ fantastycznego. Mamy wspaniały zespół i zamierzamy trafiç z reprezentacjà Szwajcarii na pierwsze strony wszystkich gazet”. Có˝ innego mógłby powiedzieç Shaqiri? S´k w tym, ˝e mo˝e mieç jednak racj´. W wieku 22 lat (lub w ka˝dym innym) fajnie jest mieç u stóp dwie sfery: piłk´ no˝nà i cały Êwiat. Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Je˝eli Monachium jest rajem europejskiego futbolu, to Kosowo stanowi jego najbardziej peryferyjne getto. Jeszcze dwadzieÊcia lat temu to było prawdziwe piekło na ziemi. Nawet egzotyczna Albania, w porównaniu z Kosowem, wydaje si´ oazà spokoju i normalnoÊci. Ale cicho sza! Nie mówcie o tym Xherdanowi Shaqiriemu – piłkarzowi z bałkaƒskim talentem oraz dyscyplinà godnà szwajcarskiego zegarka. Czy mo˝na go nazwaç Brazylijczykiem w europejskich barwach? Trudno powiedzieç. Ten młody człowiek jest niczym bł´dny ognik, południowoeuropejska anomalia – stawia si´ go cz´sto w jednym szeregu z Maradonà czy Messim. Zastanówcie si´ przez chwil´. Kiedy ostatnio słyszeliÊcie, by któregokolwiek z europejskich piłkarzy porównywano do tych dwóch goÊci? Shaqiri przyszedł na Êwiat w Kosowie, ale na co dzieƒ gra na boisku Bayernu Monachium, a na mundialu wystàpi w reprezentacji Szwajcarii, jednoczeÊnie wspierajàc głoÊnà „spraw´ kosowskà” przed FIFA. Paƒstwo, w którym si´ urodził, zyskało niepodległoÊç w 2008 roku, ale nie ma jeszcze potwierdzonego niezale˝nego statusu przez Mi´dzynarodowà Federacj´ Piłki No˝nej. Historie imigrantów, takich jak Shaqiri sà cz´Êcià ich to˝samoÊci narodowej i nie stanowià ˝adnego wyjàtku. Ani w Szwajcarii, w której schronienie znalazło 350 tysi´cy uchodêców z Kosowa, ani w całej Europie – zwłaszcza jeÊli w tej historii wyst´pujà muzułmaƒskie korzenie, bez wzgl´du na ÊwieckoÊç samych wi´zi narodowych. Shaqiri urodził si´ jeszcze w Jugosławii. Kiedy zacz´ły si´ czystki etniczne w Kosowie, jego rodzice uciekli wraz z nim i trójkà jego rodzeƒstwa do Szwajcarii. W ten sposób Kosowo mu-
/ 69 /
tekst: Will Richardson
Ch
inside the game
C
/ 70 /
GRUPA
KOLUMBIA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
47,7 mln NARODOWE DANIE
Bandeja paisa – jest złożona z wielu podanych obok siebie składników: białego ryżu, mielonego mięsa, kiełbasek, platana, awokado, boczku, jajka sadzonego, czerwonej fasoli. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
awans do szesnastki w 1990 r. POZNAJ TRENERA
Jose Pekerman (65 lat). Przez pierwsze dwadzieścia lat kariery trenerskiej pracował wyłącznie z młodzieżą, w tym z reprezentacją rodzinnej Argentyny, z którą trzykrotnie zdobył mistrzostwo świata U-21. Później prowadził na Mundialu 2006 reprezentację seniorów swojego kraju, odpadając w ćwierćfinale, po rzutach karnych, z Niemcami POZNAJ KAPITANA
Mario Yepes (38 lat). Mimo wieku, ciągle potrafi być liderem reprezentacji, co udowodnił choćby zdobywając dwa gole w ostatnim meczu kwalifikacji – z Paragwajem. W CV ma AC Milan i PSG, a obecnie występuje w Atalancie Bergamo. POZNAJ GWIAZDĘ
KOLUMBIA | GRECJA | WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ | JAPONIA
James Rodriguez (22 lata). Wobec kontuzji Radamela Falcao, na pierwszy plan wybija się jego klubowy kolega z Monaco. Młody kreatywny pomocnik również został wykupiony za ogromne pieniądze – Porto otrzymało 45 milionów euro – a w reprezentacji jest uważany na następcę Carlosa Valderramy. Tylko włosów tamtego mu brakuje.
węDRujący Po bRazylii
Gdy prowadził Argentynę, Pekermanowi zarzucano zbyt defensywny styl gry, a jego podejście od tamtej pory się nie zmieniło. Jego drużyna straciła w kwalifikacjach 13 bramek – najmniej w Ameryce Południowej.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
TAKTYKA NA MUNDIAL
Kolumbijczycy majà aspiracje, by odegraç na mistrzostwach rol´ czarnego konia i nie sà to nadzieje nieuzasadnione. Obroƒcy ich rywali z pewnoÊcià nie mogà spaç spokojnie, wiedzàc, ˝e siła ognia, jakà posiada zespół „Los Cafeteros” w osobach Falcao i Jacksona Martineza zdecydowanie stawia go w pozycji faworytów. Dopiero jednak spotkania grupowe dadzà odpowiedê na pytanie o rzeczywisty potencjał Kolumbijczyków, zwłaszcza, ˝e przyjdzie im si´ zmierzyç z ekipami prezentujàcymi ró˝norodne style gry i posiadajàcymi w swoich jedenastkach gwiazdy du˝ego formatu. Grupa C stanowi z tego powodu sporà zagadk´. Warto pami´taç, ˝e skazywani na po˝arcie Japoƒczycy jako pierwsi zapewnili sobie udział w brazylijskim turnieju, a włoski selekcjoner Alberto Zaccheroni wpoił im ˝elaznà taktyk´ w defensywie. O konsekwencji Greków te˝ krà˝à ju˝ legendy, natomiast „Słoniom” z WKS w ojczyênie postawiono za cel awans co najmniej do çwierçfinału. Wszystkich tych oczekiwaƒ pogodziç si´ nie da, wi´c iskrzyç b´dzie w ka˝dym meczu. To tak˝e grupa w´drowna – ka˝de spotkanie odb´dzie si´ na innym stadionie!
OKIEM STATYSTYKA
Rodriguez stworzył najwięcej okazji strzeleckich w eliminacjach w całej Ameryce Południowej – 43. CZY WIESZ, ŻE...
Aż 10 procent dochodu narodowego brutto Kolumbii pochodzi z produkcji narkotyków, głównie kokainy. Kraj zajmuje trzecie miejsce na świecie – po Brazylii i Wietnamie – pod względem uprawy kawy. Znajduje się tutaj najwięcej szmaragdów.
WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ
LICZBA MIESZKAŃCÓW
19,8 mln
JAPONIA
MUNDIAL 2014 kartka z...
GRECJA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
11,28 mln
LICZBA MIESZKAŃCÓW
127,6 mln
NARODOWE DANIE NARODOWE DANIE
Moussaka – zapiekanka z mielonego mięsa i bakłażana.
Alloco – smażony banan, często podawany z ostrą papryką i cebulą. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
pierwsza runda w 1994 i 2010 r.
pierwsza runda w 2006 i 2010 r. POZNAJ TRENERA
POZNAJ TRENERA
Fernando Santos (59 lat). Portugalczyk, odnosił sukcesy z Porto, dwukrotnie prowadził AEK Ateny, a z reprezentacją Grecji dotarł do ćwierćfinału mistrzostw Europy 2012.
Sabri Lamouchi (42 lata). Francuz, ma za sobą ciekawą karierę piłkarską, ale nie prowadził żadnej drużyny jako trener przed objęciem WKS w 2012 r.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
awans do szesnastki w 2002 i 2010 r. POZNAJ TRENERA
POZNAJ KAPITANA
Giorgos Karagounis (37 lat). Pamięta jeszcze te wielkie chwile sprzed dziesięciu laty, gdy z kolegami wygrywał Euro 2004, a mimo wieku ciągle jeszcze jest silny i twardo walczy.
Didier Drogba (36 lat). Wystarczającym tytułem do sławy jest 226 występów i 101 bramek oraz wszystkie możliwe sukcesy w barwach Chelsea są wystarczającym tytułem do sławy. Podczas eliminacji udowodnił jednak, że ciągle zależy mu na drużynie narodowej.
POZNAJ GWIAZDĘ
POZNAJ GWIAZDĘ
POZNAJ KAPITANA
NARODOWE DANIE
Sushi – potrawa złożona z gotowanego ryżu zaprawionego octem ryżowym oraz najróżniejszych, najczęściej surowych dodatków: owoców morza, wodorostów nori, kawałków ryb, warzyw, grzybów, jajek.
lberto Zaccheroni (61 lat). Po tym jak musiał zakończyć karierę zawodniczą wskutek kontuzji, prowadził większość dużych włoskich klubów. W 2010 r., w Japonii, po raz pierwszy podjął pracę poza ojczystym krajem i zdobył już Puchar Azji.
TAKTYKA NA MUNDIAL
Bezpieczeństwo w tyłach, minimalne ryzyko z przodu. Pięć z ośmiu zwycięstw w kwalifikacjach Grecja osiągnęła wynikiem 1:0.
Yaya Toure (31 lat). „Skała” linii pomocy Manchesteru City, z którym niedawno świętował drugie w ciągu trzech sezonów mistrzostwo Anglii. TAKTYKA NA MUNDIAL
„Złote pokolenie” iworyjskich gwiazd nigdy nie osiągnęło w reprezentacji tego, do czego predestynowały ich indywidualne talenty. Lamouchi nakłania ich do równie ciężkiej pracy bez piłki, co z nią. OKIEM STATYSTYKA
OKIEM STATYSTYKA
Nikt nie odniósł podczas eliminacji więcej zwycięstw na własnym boisku niż Grecja (5, włącznie z barażami).
Salomon Kalou był najskuteczniejszym strzelcem WKS w kwalifikacjach (5 goli), przed Toure i Drogbą (po 4). CZY WIESZ, ŻE...
CZY WIESZ, ŻE...
Grecy według statystyk palą najwięcej tytoniu w Europie. Za to najrzadziej na naszym kontynencie zapadają na choroby serca. Wszystko dzięki lokalnej kuchni, opierającej się na dużej ilości ryb, świeżych warzyw, owoców i oliwy z oliwek.
Handel kością słoniową jest takim samym wspomnieniem jak handel niewolnikami. Natomiast jeśli jecie czekoladę – być może jej korzenie sięgają WKS, wszak kraj jest największym na świecie producentem kakao; zbierając od 1,25 do nawet 1,4 miliona ton, dwa razy więcej niż druga w kolejności Indonezja.
POZNAJ GWIAZDĘ
Shinji Kagawa (35 lat). Szesnaście goli zdobytych w 53 meczach reprezentacji pokazują twórczą wizję i potencjał ofensywny tego pomocnika, byłego partnera polskiej trójki w Borussi Dortmund, a obecnie zawodnika Manchesteru United. TAKTYKA NA MUNDIAL
Japończycy nigdy nie traktowali kwestii taktycznych na luzie, ale Zaccheroni wpoił im dodatkowo włoską defensywną mentalność. Po kłopotach na początku, teraz są trudni do pokonania. OKIEM STATYSTYKA
Japoński napastnik Shinji Okazaki z ośmioma trafieniami został najskuteczniejszym strzelcem eliminacji w strefie AFC. CZY WIESZ, ŻE...
Wielu mieszkańców japońskich metropolii nosi na twarzach maseczki, na wzór chirurgicznych. Poza oczywistymi powodami takiego postępowania – ochrona przed smogiem i zarazkami, uniemożliwienie zarażenia innych – są też motywacje zupełnie nieoczekiwane. Jak pisze Paweł Musiałowski w książce „Japonia oczami fana”, niektórzy używają jej jako swoistej ozdoby, części ubrania, natomiast są też ludzie uważający się za brzydkich i… maskujący się w ten sposób.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Dimitrios Salpingidis (32 lata). Do reprezentacji trafił już po największym sukcesie w historii, ale może się uważać za jej weterana. Jego szybkość jest niezbędna do wypracowywania okazji strzeleckich w defensywnie ustawionej drużynie.
/ 71 /
POZNAJ KAPITANA
Makoto Hasebe (30 lat). W Europie zrobił karierę w VfL Wolfsburg, z którym zdobył mistrzostwo Niemiec w 2009 r.
Ch
inside the game
D
/ 72 /
GRUPA
URUGWAJ | KOSTARYKA | ANGLIA | WŁOCHY
URUGWAJ
LICZBA MIESZKAŃCÓW
3,4 mln NARODOWE DANIE
Chivito – kanapka z mięsem, mozzarellą, boczkiem, oliwkami i jajkiem. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
mistrzostwo w latach 1930 i 1950 POZNAJ TRENERA
Oscar Tabarez (67 lat). Pracował w wielu klubach Urugwaju, Argentyny i Włoch, ale przydomek „El Maestro” zawdzięcza przed wszystkim prowadzeniu reprezentacji ojczystego kraju. W 2010 roku zajął z nią czwarte miejsce w mistrzostwach świata, a rok później triumfował w Copa America, zostawiając w pokonanym polu faworyzowanych gospodarzy turnieju – Argentyńczyków. POZNAJ KAPITANA
Diego Lugano (33 lata). Niezbyt wiele grał w West Bromwich Albion, ale pozostaje ostoją obrony reprezentacji, a w Fenerbahce Stambuł jest legendą po pięciu latach występów i dwóch mistrzostwach Turcji. POZNAJ GWIAZDĘ
Luis Suarez (27 lat). Talizman dla ojczystego kraju, tak jak i dla macierzystego klubu. W barwach Liverpoolu wszak został niedawno królem strzelców Premier League z 31 trafieniami, mimo że na początku sezonu pauzował ze względu na zawieszenie. TAKTYKA NA MUNDIAL
Tabarez ujarzmił brutalną stronę drużyny. Jest elastyczny, lubi system 4-4-2, ale chętnie przejdzie na ustawienie trójką obrońców, jeśli może to przynieść efekty. OKIEM STATYSTYKA
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
walka na śmieRć i życie Trzy reprezentacje, które majà ju˝ w swoim dorobku tytuły mistrzowskie plus najlepsza ekipa strefy CONCACAF. Nie powinno wi´c dziwiç, ˝e po losowaniu angielskie media na wszelkie sposoby odmieniały skojarzenie D jak Death, czyli Êmierç, w przeciwieƒstwie do pami´tnego nagłówka The Sun sprzed czterech lat, który brzmiał Easy (od pierwszych liter z nazw England, Algeria, Slovenia, Yankees). Teoretycznie do 1/8 powinni awansowaç Włosi, którzy przyje˝d˝ajà w roli srebrnych medalistów Euro 2012 i Urugwajczycy, a wi´c najlepsza dru˝yna Ameryki Południowej i czwarta ekipa poprzedniego mundialu. Angielscy kibice tym razem majà bowiem – przynajmniej na papierze – wi´ksze ambicje ni˝ angielscy piłkarze, natomiast Kostarykaƒczycy co prawda przez eliminacje przeszli w wielkim stylu, ale na tle wielkiej trójki wyglàdajà doÊç skromnie. Jednak tak˝e i w tych dwóch przypadkach przed piłkarzami postawiono zadanie wyjÊcia z grupy, a ci ostatni wspominajà mistrzostwa z 1990 roku, gdy trafili na Brazyli´, Szwecj´ i Szkocj´ i zaj´li w takim zestawieniu drugie miejsce.
Suarez jest najlepszym strzelcem południowoamerykańskich eliminacji z 11 golami w 14 meczach. CZY WIESZ, ŻE...
Miasta skupiają niemal 90% ludności Urugwaju, a stolica, Montevideo, skupia połowę populacji. Montevideo jest uznawane za miasto o najwyższej jakości życia w Ameryce Łacińskiej, a Urugwaj należy do najbardziej zurbanizowanych państw kontynentu.
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
4,8 mln
53,01 mln
60,92 mln
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
Casado – ryż ze smażoną czarną fasolą, smażonymi plantanami (warzywnymi bananami), surówką i – wymiennie – wołowiną, kurczakiem lub rybą.
Tradycyjne śniadanie angielskie – w jego skład wchodzą najczęściej smażony bekon, jajko sadzone lub jajecznica, kiełbaski, fasolka oraz tosty.
Spaghetti albo pizza.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
awans do szesnastki w 1990 r.
mistrzostwo w 1966 r.
POZNAJ TRENERA
POZNAJ TRENERA
Jorge Luis Pinto (61 lat). Kolumbijczyk, który trzy lata temu zaczął swoje drugie podejście do reprezentacji Kostaryki, prowadził też kadrę ojczystego kraju oraz piętnaście różnych klubów w Ameryce Południowej.
Roy Hodgson (66 lat). Ma bardzo bogate doświadczenie trenerskie, ale też być może ostatnią okazję, by zostać bohaterem narodowym lub – co sprawią tamtejsze tabloidy – tylko prawie człowiekiem.
POZNAJ KAPITANA
POZNAJ KAPITANA
Bryan Ruiz (28 lat). Fani Fulham, gdzie występuje ten ofensywny pomocnik, widzieli tylko przebłyski jego możliwości, ale w reprezentacji postawa Ruiza bardzo pomogła w uzyskaniu awansu do mistrzostw.
Steven Gerrard (34 lata). W barwach Liverpoolu zanotował jeden z najlepszych sezonów w karierze, ale też wskutek m.in. jego pomyłek zespołowi uciekło mistrzostwo. W Brazylii margines błędu będzie jeszcze mniejszy.
POZNAJ GWIAZDĘ
POZNAJ GWIAZDĘ
Keylor Navas (27 lat). Był zaledwie pełnoletni, kiedy zadebiutował w kostarykańskiej ekstraklasie, ale jego bramkarska klasa dość szybko zaowocowała przenosinami do Hiszpanii, gdzie przez Albacete trafił do Levanete, gdzie miał spory udział w pierwszym w historii klubu awansie do Ligi Europy.
Wayne Rooney (28 lat). Na wielkich turniejach na ogół zmagał się z urazami bądź innymi problemami, ale cała Anglia wierzy, że teraz – po przegranym sezonie ManU – karta w reprezentacji się odwróci.
TAKTYKA NA MUNDIAL
Są solidni w defensywie, stracili zaledwie siedem goli w eliminacjach, a w ataku opierają się na pomysłach Ruiza.
TAKTYKA NA MUNDIAL
Hodgson zawsze preferował solidny styl 4-4-2, ale w ostatnich meczach eliminacyjnych odnalazł w sobie ducha przygody. Ciekawe, czy będzie na tyle odważny, by zabrać go do Brazylii? OKIEM STATYSTYKA
OKIEM STATYSTYKA
W trakcie trzeciej i czwartej rundy kwalifikacji Kostaryka robiła ciągłe postępy, kończąc strefę CONCACAF na drugim miejscu. CZY WIESZ, ŻE...
W kostarykańskim parlamencie panuje równy parytet dla kobiet i mężczyzn – składa się on po 50% z obu płci. Jednocześnie kobiety… nie mają czynnego prawa wyborczego; mogą być wybierane, ale same nie mogą głosować. Natomiast dla mężczyzn głosowanie jest obowiązkowe.
Gole dla Anglii w eliminacjach zdobywało aż dwunastu piłkarzy.
MUNDIAL 2014
WŁOCHY
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
mistrzostwo w latach 1934, 1938, 1982, 2006 POZNAJ TRENERA
Cesare Prandelli (56 lat). Człowiek, który odbudował reputację włoskiej piłki, po tym jak legła w gruzach na mistrzostwach świata w 2010 r. Kiedy w drugiej połowie minionej dekady pracował w Fiorentinie, trzykrotnie był wybierany najlepszym trenerem Serie A. Dwa lata po objęciu reprezentacji doszedł do finału mistrzostw Europy. POZNAJ KAPITANA
Gianluigi Buffon (36 lat). W XXI wieku w ścisłej czołówce najlepszych bramkarzy świata, a statystycy IFFHS wybrali go nawet najlepszym bramkarzem w historii. Na honorowym miejscu wśród jego trofeów znajduje się złoty medal mistrzostw świata 2006 r., cztery tytuły mistrza Włoch i mnóstwo wyróżnień indywidualnych.
/ 73 /
ANGLIA
POZNAJ GWIAZDĘ
Mario Ballotelli (23 lata). Genialny, nieprzewidywalny, szalony, nie można oderwać od niego wzroku. Budzi na ogół krańcowe odczucia, ale Prandellemu udało się podczas Euro 2012 utrzymać go w ryzach. Jeśli powtórzy to osiągnięcie – efekty mogą być bardzo ciekawe dla włoskich kibiców. TAKTYKA NA MUNDIAL
Prandelli wysłał „catenaccio” do opracowań historycznych. „Jest jasne, że nie można mieć rezultatów bez atrakcyjnego futbolu” – oznajmił obejmując reprezentację.
CZY WIESZ, ŻE...
Ruch lewostronny panujący w Wielkiej Brytanii i terytoriach niegdyś od niej zależnych jest skutkiem jej konserwatyzmu. W średniowieczu wziął się on stąd, że piesi czy konni mogli łatwiej uniknąć ataku bronią trzymaną w prawej ręce, kiedy znajdowali się po lewej stronie drogi. Wiele krajów odeszło potem od tej zasady, lecz Wyspiarze trzymają się jej.
OKIEM STATYSTYKA
Włosi pozostali niepokonani podczas całych kwalifikacji, wygrywając sześć meczów i remisując cztery. CZY WIESZ, ŻE...
Walentynki, czyli Święto Zakochanych, powszechnie uważane za przejaw amerykanizacji kultury swoje korzenie mają właśnie we Włoszech. Zanim w Kościele katolickim zaczęto obchodzić 14 lutego Dzień Świętego Walentego istniało w starożytnym Rzymie święto zwane Lupercaliami, obchodzone 14-15 lutego. Młodzi mężczyźni losowali wówczas panny, które zostawały ich partnerkami na czas uroczystości.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
KOSTARYKA
inside the game
/ 74 /
Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
BYŁO NAS JEDENASTU. W KAŻDYM Z NAS INNE PRZEŻYCIA I WSPOMNIENIA. JEDEN PRZYŚWIECAŁ NAM CEL. POROZMAWIAĆ O TYM, CO KIBIC KOCHA, LUBI I PAMIĘTA Z HISTORII MUNDIALI. ŁYK DOBREJ KAWY I DWA DNI ROZMÓW O 84 LATACH Z DZIEJÓW PIŁKI. NIECIERPLIWIE WYPEŁNIALIŚMY KOLEJNE PŁACHTY PAPIERU. MAURO TASSOTI ZŁAMAŁ NOS LUISOWI ENRIQUE. RAFAŁ BRYNDAL POPŁAKAŁ SIĘ PO PORAŻCE BRAZYLII Z WŁOCHAMI. TO DZIAŁO SIĘ PODCZAS WIELKIEJ DEBATY „CHAMPIONA” 8 I 9 KWIETNIA W KRAKOWIE. PORÓŻNIŁA NAS ROZMOWA O POLSKIM PIŁKARZU IDEALNYM. BO JAK PORÓWNAĆ PRAWĄ NOGĘ WILIMOWSKIEGO I LEWANDOWSKIEGO. W KAWIARNIANY GWAR JAK TORNADO MECZ SIĘ WDARŁ. POLSKA – ARGENTYNA, WŁOCHY, NIEMCY, BRAZYLIA, BELGIA, FRANCJA. KUMPEL RADIO ZNIÓSŁ. USŁYSZELIŚMY GŁOS CISZEWSKIEGO I SZPAKOWSKIEGO. I NIE MOGLIŚMY W NOCY SPAĆ. Z PIŁKI ZOSTAŁ WIÓR…
/ 75 / CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
RZECZY, KTÓRE KIBIC MUNDIALU KOCHA, LUBI, PAMIĘTA
Ch
inside the game
ANDRZEJ IWAN uczestnik mistrzostw świata w 1978 i 1982 roku. Jeden z najlepszych polskich piłkarzy z tamtych lat. Swój opis piłkarskiej rzeczywistości zawarł w książce „Spalony”.
GRZEGORZ KALINOWSKI dziennikarz i komentator NC+. Od lat pracujący przy największych wydarzeniach piłkarskich.
/ 76 /
ANDRZEJ STREJLAU jeden z najbardziej znanych polskich trenerów. Uczestnik mundialu w 1974 i 1978 roku. Asystent Kazimierza Górskiego i Jacka Gmocha. Do dziś komentator piłkarskiej rzeczywistości.
1
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
PIOTR METZ dziennikarz muzyczny, nie kryjący jednak fascynacji piłką nożną. Jego ulubiony czas piłkarski to lata 70-te minionego stulecia.
MATEUSZ BOREK od lat ceniony i nagradzany komentator piłkarski. Dla Polsatu Sport skomentował mistrzostwa świata w 2002 i 2006 roku i wiele innych wydarzeń związanych z polską kadrą, zna wiele jej tajemnic.
DARIUSZ TOMCZYK krakowski przedsiębiorca, który piłkę nożną kocha i ogląda na co dzień.
JACEK CZYNAJTIS specjalista od nowych technologii i digitalizacji polskich mediów. Na piłkę nożną patrzy przez pryzmat nowych technologii i zjawiska kulturowego. / 77 /
ER SP TÓ
1
ANDRZEJ GOWARZEWSKI dziennikarz, od lat opracowujący i wydający kolejne tomy „Encyklopedii piłkarskiej Fuji”.
RAFAŁ BRYNDAL satyryk, dziennikarz radiowy, autor sztuk teatralnych. Człowiek, który prawdziwie kocha piłkę nożną, oglądając mecze nawet o 3 nad ranem.
PRZEMYSŁAW FRANCZAK dziennikarz „Gazety Krakowskiej” z szerokim światopoglądem pozwalającym spojrzeć na piłkę nożną z wielu perspektyw. Syn znanego trenera Wisły Kraków Lucjana Franczaka.
ROBERT BŁOŃSKI przez wiele lat piłkarską rzeczywistość opisywał jako dziennikarz Gazety Wyborczej. Od kilku miesięcy „broni barw” Przeglądu Sportowego. Piłką nożną interesował się od zawsze. CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
EK
69 RZECZY...
DEBATĘ O MUNDIALU PROWADZILI: MAŁGORZATA ZIEMBA, GRZEGORZ MIKUŁA I ANDRZEJ MIĘKUS. ZDJĘCIA: TOMASZ MARKOWSKI
W
Ch
inside the game
1
PIŁKA – BEZ NIEJ NIE BYŁOBY CZEGO KOCHAĆ OD NIEJ WSZYSTKO SIĘ ZACZYNA I NA NIEJ KOŃCZY. JeÊli ktoÊ kibicuje, musi
/ 78 /
jà te˝ kopaç. Play Station, karty kolekcjonerskie, czy gra w piłkarzyki prawdziwej piłki nie zastàpià. – DziÊ piłka to tak˝e nowe technologie, coraz l˝ejsza, coraz trudniejsza do obrony dla bramkarza, bez szwów i szycia. Piłka nie musi byç markowa, mo˝e byç w paski albo biedronki, przede wszystkim musi byç jednak cała i dobrze napompowana – tłumaczy Grzegorz Kalinowski.
PAP
2
Lato, Szarmach, gol, gol...
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
PAMIĘTNY ROK 1974, TURNIEJ W NIEMCZECH I BRĄZOWY MEDAL NASZEJ REPREZENTACJI. Do historii przeszli te˝
bramkostrzelni polscy piłkarze. Nasi snajperzy dokonali sztuki, której do dziÊ nie udało si´ powtórzyç nikomu. Wówczas po raz pierwszy (i ostatni) w historii mistrzostw Êwiata król strzelców – Grzegorz Lato i wicekról Andrzej Szarmach grali w jednej dru˝ynie. W sumie zdobyli 12 goli, pierwszy z nich siedem, drugi pi´ç. Mo˝ecie to sobie dzisiaj wyobraziç?
3
WAKACJE Z MUNDIALEM
69 RZECZY...
Getty images
SKORO JUŻ NIE MOŻNA POJECHAĆ NA MISTRZOSTWA... to warto pojechaç tam, gdzie ludzie oglàdajà wspólnie mecze swojej dru˝yny. W RPA nie było Grzegorza Kalinowskiego, ale oglàdał w Hiszpanii mecze mundialu 2010. Twierdzi, ˝e naprawd´ warto prze˝yç to chocia˝ raz w ˝yciu!
4
Klątwa rzucona przez Zbigniewa Bońka
5
„R” MIGA DO KIBICA
JEDNA Z WIELU KLĄTW FUNKCJONUJĄCYCH W POLSKIM SPORCIE. Rzucona w 1986
roku trwała a˝ 16 lat. – Wszystkim si´ w głowach poprzewracało. Ju˝ sam awans do mistrzostw jest wielkim sukcesem. Zobaczycie – jeszcze zat´sknimy za polskimi awansami – odpowiadał Zbigniew Boniek na krytyk´ polskiej reprezentacji po nieudanym mundialu w Meksyku w 1986 roku i wysokiej pora˝ce 0:4 z Brazylià w 1/8 finału. Kolejne trzy mundiale odbyły si´ bez biało-czerwonych. Kolejny awans wywalczyliÊmy dopiero w nowym stuleciu.
Franczak. RzeczywiÊcie ten widok zapadł w pami´ç fanom futbolu. Gdy „R” zaczynało migaç, wiedzieliÊmy, ˝e mamy do czynienia z powtórkà akcji. I to były emocje. Mo˝na było wyt´˝yç wzrok, by doszukaç si´ faulu lub z całà pewnoÊcià stwierdziç, ˝e s´dzia drukuje. Teraz, gdy na stadiony i do przekazu telewizyjnego weszła najnowsza technologia: kamery HD, slow-motion, migajàce „R” odeszło do lamusa, ale powtórki sà wcià˝ integralnà cz´Êcià sportowej transmisji telewizyjnej.
6
„Ćwierkający” piłkarze MOŻESZ POLUBIĆ PIŁKARZA NA FACEBOOKU, MOŻESZ TAKŻE ŚLEDZIĆ CO „ĆWIERKA” NA TWITTERZE. Do tego, by
nasłuchiwaç wieÊci z internetowego Êwiata namawia Mateusz Borek – Legendy Êwiatowej piłki, a tak˝e dziennikarze sà mocno obecni w nowych mediach. Nigdzie szybciej nie pojawia si´ komentarz, informacja, plotka spoza boiska. Przy okazji mundialu b´dzie tego pewnie jeszcze wi´cej. Na to co napisze na Twitterze Cristiano Ronaldo, czeka ponad 26 milionów kibiców!
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
KTO Z NAS NIE PAMIĘTA MIGAJĄCEJ W GÓRNYM ROGU EKRANU LITERKI „R”? – pytał Przemek
– Dawno, dawno temu w Brazylii oglàdało si´ mecz w telewizji, ale słuchało komentarza w radiu trzymanym przy uchu. A to dlatego, ˝e piłkarze, którzy skoƒczyli akcj´ i gdzieÊ na chwil´ znaleêli si´ poza boiskiem na ˝ywo komentowali dla dziennikarzy radiowych swój wyst´p – opowiadał Andrzej Iwan. – Ciekawe, co b´dzie teraz? Jak to co? Teraz w r´kach mamy pilota do telewizora, smartfon i tablet. Âledzimy mecz na ekranie, a do tego komentarze i statystyki na ˝ywo lub to, co ktoÊ ciekawego właÊnie „çwierka”. Takie mamy czasy.
/ 79 /
7
Telewizor, smartfon i tablet
Ch
inside the game
Getty images
8
Skarb kibica – niezbędnik fana futbolu – WSZYSTKIE SKARBY KIBICA CZY DODATKI MUNDIALOWE BUDZIŁY I WCIĄŻ BUDZĄ OGROMNE ZAINTERESOWANIE.
Mamy takie kompendium wiedzy o mundialu zawsze pod r´kà i gdy tylko chcemy szybko sprawdziç np. gdzie gra dany zawodnik albo ile ma lat, to sekunda i ju˝ jest – wyjaÊnia Robert Błoƒski.
/ 80 /
10
9
JUST FONTAINE 13 bramek na jednych mistrzostwach
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
TO PIERWSZY PIŁKARZ W HISTORII MISTRZOSTW ŚWIATA, KTÓRY W KAŻDYM MECZU TURNIEJU FINAŁOWEGO ZDOBYŁ BRAMKĘ. Podczas MÂ w 1958
roku Fontaine trafiał do siatki Paragwaju (3 gole), Jugosławii (2), Szkocji (1), Irlandii Północnej (2), Brazylii (1) i Republiki Federalnej Niemiec (4). Nic wi´c dziwnego, ˝e zyskał przydomek „Monsieur Dynamite” – „Pan Dynamit”. – To jest legenda Êwiatowej piłki no˝nej i mistrzostw Êwiata. Ten rekord mo˝e nigdy nie zostaç pobity, choç teraz jest teoretycznie łatwiej, gdy˝ gra si´ na mistrzostwach o jedno spotkanie wi´cej ni˝ kiedyÊ – mówi Andrzej Iwan.
Wilimowski razy cztery 5 CZERWCA 1938 ROKU NASZA REPREZENTACJA ZADEBIUTOWAŁA NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA. Mecz w Strasburgu
urósł do miana legendy. Czy mogło byç jednak inaczej, skoro Polacy podnieÊli si´ z kolan po przegranej pierwszej połowie 1:3, skoro Ernest Wilimowski zdobył cztery gole, skoro po 90 minutach wynik brzmiał 4:4 i dopiero w dogrywce dwa trafienia Leonidas da Silvy przesàdziły o wygranej Brazylii 6:5. – Chłonàłem t´ histori´ z ksià˝ek. A kiedy tylko pojawił si´ internet, zaczàłem szukaç bramek z tamtego meczu. Wszystkich nie mo˝na znaleêç, ale coÊ mo˝na zobaczyç i wyobraziç sobie, jak to wyglàdało. To był pojedynek Wilimowski – Leonidas da Silva, o to, który z nich jest lepszy. Troch´ jak w bokserskim ringu – podsumował Mateusz Borek. PAP
POLSKI MUNDIAL 1974
69 RZECZY... kartka z...
11
13
Nowoczesne stadiony
Maryla Rodowicz w wielkiej piłce
PIĘKNE, STARANNIE ZAPROJEKTOWANE, KAŻDY W INNYM STYLU. Na ka˝dym mo˝e zasiàÊç
Futbol, futbol, futbol prze˝yjmy to jeszcze raz gdy piłka w grze wyjdzie na strzał Êledzi jej lot cały Êwiat jeee Piłka jest okràgła jak ziemski glob, ziemski glob na Êwiecie tym sà takie dni gdy niebo grzmi bo padł gol To był strzał To był szał To jest sport, to sport…
kilkadziesiàt tysi´cy kibiców, którzy czujà, ˝e znaleêli si´ w wyjàtkowym miejscu. – Nowe stadiony zmieniły naszà kultur´ kibicowania. Podczas spotkaƒ reprezentacji jest bezpiecznie. Kibice mogà zrobiç ewentualnie Êmieszne sceny, jak rzucenie si´ na „pływajàcà muraw´” podczas meczu Polska – Anglia, a nie patrzà ju˝, gdzie jest okazja do bójki. Bo tak jak si´ przychodzi do teatru i nie wypada si´ êle zachowywaç, tak na nowym stadionie, gdzie sà lo˝e, fajne krzesełka, czyste toalety, tak˝e zachowujemy si´ inaczej – podkreÊla Mateusz Borek.
Kto nie zna wielkiego przeboju Maryli Rodowicz, natychmiast powinien odnaleêç to nagranie! To właÊnie piosenka naszej znakomitej artystki została wybrana na oficjalny utwór mistrzostw Êwiata 1974. – Tego widoku nie da si´ zapomnieç. Ceremonia otwarcia, stadion w Niemczech, wielka piłka otwiera si´ poÊrodku boiska i co? Wychodzi z niej Maryla Rodowicz i zaczyna Êpiewaç – zachwycał si´ Rafał Bryndal.
/ 81 /
12
JESTEM FANEM TAMTYCH MISTRZOSTW ŚWIATA. Nic, co wydarzyło si´ póêniej, nie
PAP
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
mo˝e si´ z tym równaç – wspomina Andrzej Iwan. – Pami´tam, ˝e w tamtym czasie ulice były puste, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Gdy grała polska reprezentacja, wszystko było pozamykane, bo wtedy nie oglàdało si´ jak teraz w pubach czy kawiarniach. Nawet zakłady pracy były zamkni´te, a ludzie wysłani wczeÊniej ni˝ zwykle do domów. Pami´tam, ˝e ja akurat wtedy rozgrywałem ogólnopolskà olimpiad´ mi´dzyszkolnà i Êmieszne było to, ˝e nas nie interesowała nasza gra tylko wyniki polskiej reprezentacji w Niemczech. Poza tym i tak nikt nas nie oglàdał, bo wszyscy w Êwietlicy oglàdali mundial. Dru˝yna Kazimierza Górskiego nie tylko zaczarowała umysły rodaków, ale i kibiców na całym Êwiecie. Polacy grali pi´knie i si´gn´li po bràzowy medal (w finale RFN pokonała Holandi´). ZdominowaliÊmy ró˝ne klasyfikacje tego mundialu. Królem strzelców został Grzegorz Lato, Polska była najskuteczniejszym zespołem z 16 trafieniami (Êrednia 2,3 na mecz), a Władysław ˚muda otrzymał nagrod´ dla najlepszego młodego gracza.
Ch
inside the game
14
Jan Ciszewski – 12 zawodnik TO JEGO GŁOS KOJARZONY JEST Z NAJWIĘKSZYMI SUKCESAMI. Na falach
eteru i w telewizji relacjonował najwi´ksze sukcesy polskiego sportu, poczynajàc od letnich Igrzysk Olimpijskich w 1972, 1976 i 1980 roku, po piłkarskie mistrzostwa Êwiata w 1974, 1978 i 1982 roku oraz wyst´py Górnika Zabrze w europejskich pucharach. Mateusz Borek przyznaje, ˝e to właÊnie sukces buduje komentatora i dlatego, pomimo wielu przytrafiajàcych si´ podczas transmisji wpadek, Jan Ciszewski pozostaje nadal niedoÊcigłym wzorem komentatora i specjalisty od budowania napi´cia i przekazywania emocji.
16 CIEŃ WIELKIEGO RONALDO W 1998 roku mistrzostwa Êwiata odbywały si´ we Francji i przyniosły wiele niespodziewanych zwrotów akcji. Po 63 meczach na placu boju pozostały dwie najlepsze dru˝yny. Gospodarze, Francuzi, zmierzyli si´ w finale z obroƒcami tytułu, Brazylià. I gdy wszyscy spodziewali si´ zaci´tego spotkania, byç mo˝e wielkiego wyst´pu Ronaldo, gospodarze niespodziewanie gładko rozprawili si´ z rywalami zwyci´˝ajàc 3:0. Ronaldo był cieniem samego siebie… – Ronaldo nie znalazł si´ w składzie opublikowanym na kilkadziesiàt minut przed rozpocz´ciem spotkania, w chwil´ póêniej jednak dziennikarzom dostarczono nowe zestawienie, w którym Brazylijczyk… ju˝ figurował. To sprawa bez precedensu w historii mistrzostw. Mówi si´, ˝e to lobbing głównego sponsora spowodował, ˝e włàczono go do składu, choç z powodów zdrowotnych na pewno nie powinno byç go na boisku – opowiada Mateusz Borek. Getty images
/ 82 /
Zbigniew Matuszewski / PAP
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
15
Jedziemy po złoto! PO WYSTĘPIE NA MUNDIALU W 1974 ROKU APETYTY PRZED WYPRAWĄ DO ARGENTYNY BYŁY OGROMNE. Selekcjoner Jacek Gmoch,
który przejàł reprezentacj´ z ràk Kazimierza Górskiego, zapowiadał nawet powrót ze złotym medalem. – W 1978 roku byliÊmy na mistrzostwach Êwiata traktowani jako jedni z faworytów. Nie sàdz´ jednak, by ostatecznie miało to wpływ na naszà gr´. Dru˝yny to nie interesowało, czy ktoÊ mówi o nas jak o faworytach do zwyci´stwa. MieliÊmy inne sprawy, którymi si´ zajmowaliÊmy. Od tego czasu nigdy wi´cej jednak nie byliÊmy faworytem na mundialu – wspomina Andrzej Iwan, który w Argentynie debiutował na mistrzostwach, w wieku zaledwie 18 lat. JeÊli faworyt zajmuje piàte miejsce, pozostaje niedosyt i tak te˝ powszechnie postrzegane sà mistrzostwa Êwiata 1978 w wykonaniu polskiej dru˝yny.
17 18
MARADONA – „RĘKA BOGA”
69 RZECZY... / 83 /
Getty images
ĆWIERĆFINAŁOWY MECZ NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA 1986. Starcie z politycznym podtekstem i wojnà
o Falklandy w tle: Argentyna – Anglia (2:1). I byç mo˝e najsłynniejsze oszustwo w historii mundiali. Diego Maradona strzelił w tym meczu dwie bramki. Drugà genialnà – szar˝ujàc od połowy boiska, ogrywajàc po drodze szeÊciu rywali. Gol ten został w 2002 roku ogłoszony przez FIFA golem stulecia. Pierwszà mo˝na nazwaç haƒbà stulecia, bo Maradona dotknàł piłki r´kà. Po meczu zapytany jak padł gol powiedział: „Po cz´Êci to była głowa Maradony, po cz´Êci r´ka Boga”. – W Argentynie do dziÊ wszyscy wierzà, ˝e to nie była r´ka człowieka – podsumował Mateusz Borek. – I po dziÊ dzieƒ Êpiewajà, ˝e gdybym był Maradonà, to ˝yłbym tak jak on, bioràc pod uwag´ wszystkie jego niezbyt chlubne zachowania – dodaje Rafał Bryndal.
Getty images
Pierwszy mundial w kolorze
– To była decyzja Władysława Gomułki. Nie transmitowano i koniec. Jeêdziło si´ wi´c oglàdaç do Białegostoku, bo tam odbierano radzieckà telewizj´ lub na Âlàsk, bo tam transmitowali Czesi. Uprzywilejowani mogli jednak zobaczyç mistrzostwa i w Polsce. Pami´tam, ˝e wraz z aktorem Kowalskim wkradliÊmy si´ na finał. Na jednym z wielu pi´ter Pałacu Kultury, elity polityczno-artystyczno-gospodarcze miały zorganizowane oglàdanie – opowiada Andrzej Strejlau.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
1970 ROK TO BYŁ PIERWSZY MUNDIAL TRANSMITOWANY W KOLORZE, ALE W POLSCE NIE MOŻNA BYŁO GO OGLĄDAĆ, BEZ WZGLĘDU NA TO CZY KTOŚ MIAŁ KOLOROWY TELEWIZOR CZY TEN CZARNO-BIAŁY.
Ch
inside the game
21 Piłka w ulu KTO Z NAS NIE PAMIĘTA BZYCZĄCYCH JAK UL STADIONÓW podczas mistrzostw Êwiata
w RPA w 2010 roku. To wuwuzele, tradycyjne afrykaƒskie tràby, u˝ywane przez tamtejszych kibiców tworzyły taki efekt. Jeszcze szumi wam w głowach? Nam te˝!
19 Brazylijski serial po polsku
22 Słupek od złota
/ 84 /
CZTEROKROTNIE GRALIŚMY NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA Z BRAZYLIĄ: 1938, 1972, 1978, 1986.
Bilans: zwyci´stwo i trzy pora˝ki (jedna po dogrywce). – Dla młodych ludzi to, ˝e kiedyÊ wygraliÊmy z Brazylià, to jak bajka o ˝elaznym wilku. Teraz jest to po prostu niemo˝liwe i nie mieÊci si´ niestety w głowach – podsumowuje Robert Błoƒski. Trudno si´ dziwiç – ostatni triumf odnotowaliÊmy 40 lata temu.
HOLANDIA BYŁA W 1978 ROKU O KROK,
a nawet o kilka centymetrów, by zostaç pierwszà dru˝ynà z Europy, która wygra mistrzostwa na kontynencie amerykaƒskim. Jednak ostatecznie uległa w finale 1:3 (po dogrywce) reprezentacji Argentyny. – Pami´tam tamten mecz i ostatnià minut´ podstawowego czasu gry, gdy Holender Rensenbrink trafił w słupek – wspomina Rafał Bryndal.
Getty images
20 TONY PAPIERU LECĄ Z NIEBA
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
TEN WIDOK ZAPADA W PAMIĘĆ NA ZAWSZE – tony serpentyn
i confetti rzucane z trybun w Argentynie w 1978 roku. Ciekawe, kto odwoził to do punktu skupu makulatury.
24
69 RZECZY...
PAP / EPA
ROBIMY MEKSYKAŃSKĄ FALĘ! Zwyczaj zbiorowego podrywania si´ z miejsce sektor po sektorze spopularyzował meksykaƒski mundial 1986. To jednak nie na mundialu fal´ wynaleziono. Teorie sà przynajmniej trzy. Pierwsza mówi, ˝e w ten sposób nud´ oczekiwania na pojawienie si´ zawodników zabijali kibice Tigres i Rayados w Monterrey. Ruch poczàtkujàcy fal´ (musi wstaç w jednej chwili przynajmniej kilkudziesi´ciu kibiców) wzniecili przypadkiem działacze z Monterrey rzucajàcy piłki w trybuny (fani chcàc je złapaç wstawali z wyciàgni´tymi w gór´ r´kami). Drugà teori´ majà Amerykanie. Dowodzà, ˝e fala narodziła si´ u nich około 1981 roku albo za sprawà pomysłowego wodzireja, albo na meczu futbolu amerykaƒskiego w Waszyngtonie. Jest te˝ teoria trzecia – kanadyjska, według której to agencja reklamowa stworzyła fal´ na potrzeby kampanii dla dru˝yny Vancouver Whitecaps.
TO BYŁO COŚ, CO SPAJAŁO DZIECIAKI.
Wychodziło si´ na podwórko i grało. Z tych boisk wokół bloków wyrosło wielu znakomitych piłkarzy. DziÊ tej atmosfery piłkarskiej na podwórkach bardzo brakuje. – Wtedy była ogromna masowoÊç sportu. Były turnieje rozgrywane pomi´dzy podwórkami, ulicami, osiedlami. Wszyscy w okolicy tym ˝yli – podsumowuje Mateusz Borek. – DziÊ mama zawiezie na trening, a wtedy nierzadko trzeba było iÊç kilka kilometrów. To budowało charaktery.
25 Mem nie zna litości POJAWIAJĄ SIĘ W INTERNECIE JUŻ W CHWILĘ PO WYDARZENIU, którego dotyczà, by w dowcipny
i niebanalny sposób skomentowaç jakàÊ sytuacj´. Chwalà, ganià, ale przede wszystkim rozbawiajà, czasami do łez. Kibic nie potrafi dzisiaj bez nich ˝yç.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
23
Piłkarskie podwórka w komunie
/ 85 /
JEDNO JEST PEWNE – MEKSYKAŃSKA FALA DZIAŁA I MA SIĘ DOBRZE.
Ch
inside the game
26
PAP
Łokciem w nos W 1994, W MECZU 1/4 FINAŁU,
Włoch Mauro Tassoti złamał ciosem łokciem nos Luisowi Enrique. Brutal został zawieszony na 8 spotkaƒ, ale w półfinale wystàpili Włosi po zwyci´stwie 2:1.
27 / 86 /
Pan Antoni z brązem w dłoni – CHOĆ W ŚWIADOMOŚCI KIBICÓW WYŻEJ BYĆ MOŻE STOI KAZIMIERZ GÓRSKI, TO PRZECIEŻ ANTONI PIECHNICZEK NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA OSIĄGNĄŁ TAKI SAM REZULTAT – podkreÊla Mateusz
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Borek. Dru˝yna prowadzona przez Antoniego Piechniczka podczas mundialu 1982 w Hiszpanii zdobyła bràzowy medal, pokonujàc w „małym finale” 3:2 reprezentacj´ Francji. WczeÊniej przegrała półfinał z Włochami 0:2, stoczyła polityczny i ustrojowy bój z ZSRR (0:0), pi´knie pokonała Belgi´ 3:0, rozgromiła 5:0 Peru i dwa razy podzieliła si´ punktami – z Włochami (0:0) oraz Kamerunem (0:0).
28
29
NAJSŁYNNIEJSZA ŻÓŁTA KARTKA CZY ZE ZBIGNIEWEM BOŃKIEM W SKŁADZIE POLSKA REPREZENTACJA POKONAŁABY W PÓŁFINALE MUNDIALU 1982 WŁOCHÓW i awansowała do decydujàcej
rozgrywki? Tego nie dowiemy si´ nigdy – niestety. Fakt jest taki, ˝e lider reprezentacji w meczu z Włochami nie zagrał, bo musiał pauzowaç za drugà ˝ółtà kartk´ na mistrzostwach (zobaczył jà w meczu z ZSRR – za zbyt wczesne wyjÊcie z „muru”). Włosi przyznali po latach, ˝e naciskali, by as polskiej reprezentacji został „wykartkowany” w grupie i nie mógł przeciwko nim zagraç. Sà i tacy, którzy twierdzà, ˝e Boniek sam „prosił si´” o kartk´, aby w półfinale nie graç i nie podpaÊç Włochom – po mistrzostwach rozpoczynał karier´ w Juventusie Turyn.
Nokaut na murawie W PÓŁFINALE MISTRZOSTW ŚWIATA W 1982 ROKU NIEMIECKI BRAMKARZ HERALD SCHUMACHER BRUTALNIE SFAULOWAŁ FRANCUSKIEGO OBROŃCĘ PATRICKA BATTISTONA. FRANCUZ ZOSTAŁ ODWIEZIONY DO SZPITALA.
Niemiec nie zobaczył za to zagranie nawet ˝ółtej kartki, ale został wygwizdany przez kibiców. KilkanaÊcie minut póêniej Schumacher obronił dwa rzuty karne i dzi´ki temu Niemcy awansowali do finału. „Najlepiej gram wtedy, kiedy wszyscy dookoła mnie nienawidzà” podsumował całà sytuacj´ niemiecki bramkarz.
69 RZECZY...
CAF / PAP
30 – Chyba nikt z nas nie wyobra˝a sobie, by mogło w takim zestawieniu zabraknàç Kazimierza Górskiego? – zapytał Robert Błoƒski poruszajàc lawin´ opowieÊci i anegdot. – Przed meczem z RFN we Frankfurcie kierownictwo zwróciło si´ do Kazia: „Gramy w spotkaniu, które zadecyduje czy b´dziemy walczyç o mistrzostwo, musimy sprowadziç jedzenie z Polski” – wspominał Andrzej Strejlau. – Kaziu odpowiedział bez mrugni´cia okiem: „Do tej pory jedliÊmy to, co nam dawali i dalej tak b´dzie. To ich problem, nie nasz. Skoƒczyłem.” – Przy innej okazji, na bankiecie z udziałem całej reprezentacji, pan Kazimierz najpierw zastukał w szkło, a nast´pnie ogłosił: „Pozwolicie, ˝e wyjd´ po angielsku” – sypał jak z r´kawa opowieÊciami Andrzej Strejlau. Trener – legenda. Do koƒca swojego ˝ycia był niezwykle uwa˝nym obserwatorem polskiej piłki. – Po mistrzostwach Êwiata w Korei Południowej selekcjoner Jerzy Engel opowiadał, jak to Êwietnie wypadliÊmy, choç odpadliÊmy w fazie grupowej. Gdy połàczono si´ z panem Kazimierzem, podsumował on wszystko jednym zdaniem: „Skoro było tak dobrze, to dlaczego jest tak êle” – opowiadał Robert Błoƒski.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
„ORŁY GÓRSKIEGO” – NIE BEZ POWODÓW MÓWIONO TAK NA PIŁKARZY GRAJĄCYCH W JEGO DRUŻYNIE….
/ 87 /
Pozwolicie, że wyjdę po angielsku
Ch
inside the game PAP
/ 88 /
31 32 Z polskiego archiwum X
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
– 1982 ROK, ZDOBYLIŚMY BRĄZOWY MEDAL I JECHALIŚMY DO MADRYTU, by na ˝ywo zobaczyç mecz finałowy. I co? Skoƒczyło
si´ na oglàdaniu w hotelu, bo ktoÊ sprzedał nasze bilety na mecz – opowiadał Andrzej Iwan. – Nie była to jedyna rzecz, która potrafiła wyparowaç. Podczas zgrupowania w niemieckim Murrhardt Adidas dostarczył sprz´t. Wieczorem magazyn był pełny i był oczywiÊcie zamkni´ty, a ju˝ rano nic w nim nie było i oczywiÊcie nikt nie wiedział, gdzie si´ to wszystko podziało – Êmieje si´ Iwan.
MECZ NA WODZIE DWIE GODZINY PRZED PIERWSZYM GWIZDKIEM NIC NIE WSKAZYWAŁO NA TO, ŻE SPOTKANIE POLSKA – RFN DECYDUJĄCE O TYM, KTO ZAGRA W FINALE MŚ 1974, ODBĘDZIE SIĘ W SCENERII BARDZIEJ PRZYPOMINAJĄCEJ MECZ PIŁKI WODNEJ. Jednak ju˝ pół godziny póêniej pot´˝na
ulewa zamieniła boisko we Frankfurcie w jezioro, a nadmiaru wody nie udało si´ usunàç słu˝bom porzàdkowym. – OczywiÊcie, ˝e w tamtych warunkach nie chcieliÊmy graç. LiczyliÊmy, ˝e mecz zostanie przeło˝ony. Tak˝e dlatego, bo mo˝e nast´pnego dnia mógłby wystàpiç Andrzej Szarmach. Niemcy bali si´ takiego scenariusza jak ognia. Kiedy zgłosiliÊmy propozycj´ zmiany terminu usłyszeliÊmy, ˝e ze wzgl´du na przyjazd koronowanych głów, nie ma takiej mo˝liwoÊci – wspomina Andrzej Strejlau. – W tym meczu na pewno nie baliÊmy si´ przeciwnika, atakowaliÊmy, a Niemcy modlili si´ o koƒcowy gwizdek – analizuje Mateusz Borek. Polakom nie udało si´ jednak strzeliç bramki, zrobił to natomiast Gerd Müller w 76. minucie i ostatecznie to ekipa RFN wygrała i awansowała do finału. – Nie mieliÊmy szans na wygranie tego spotkania, nawet pomijajàc problemy pogodowe. S´dziował mecz Austriak, który – jak mówili nasi zawodnicy – cały czas toczył jakieÊ dyskusje z zawodnikami z Niemiec. A przecie˝ na tamten turniej przyjechali s´dziowie np. z Ameryki Południowej. Czemu ˝aden z nich nie został wyznaczony do prowadzenia spotkania? – pyta jeszcze dziÊ Andrzej Strejlau, wówczas asystent trenera Kazimierza Górskiego.
Eusebio jest boski
33 Tańczący z piłką WŁODZIMIERZ SMOLAREK, MISTRZ W GRZE NA CZAS, przetrzymujàcy
piłk´ tu˝ przy choràgiewce w naro˝niku boiska, do dziÊ jest jednym z symboli mistrzostw Êwiata z 1982 roku. W meczu z ZSRR Polska potrzebowała remisu (i wywalczyła go ostatecznie – 0:0), aby awansowaç do półfinału. W koƒcówce wa˝na była ka˝da skradziona sekunda… – Trudno nie pami´taç tamtego spotkania i nie mieç przed oczami tego momentu. To ju˝ klasyka futbolu. Włodzimierz Smolarek utrzymywał si´ przy piłce w sposób wyjàtkowy, pokazujàc tak˝e swój spryt i inteligencj´ – podkreÊla Dariusz Tomczyk.
34 Ktoś musi być najlepszy w historii
MISTRZOSTWA ŚWIATA W ANGLII (1966) były jego jedynà wielkà
imprezà, ale niezwykle udanà. Ten znakomity piłkarz, legenda portugalskiej piłki, przyczynił si´ walnie do zdobycia przez jego reprezentacj´ bràzowego medalu. Sam został królem strzelców z dziewi´cioma trafieniami, z czego a˝ cztery zaliczył podczas meczu z Koreà Północnà. Portugalczycy do dzisiaj stawiajà mu pomniki.
36 Ważne jak facet zaczyna grę – TO BYŁ DLA NAS MECZ O OGROMNYM CIĘŻARZE GATUNKOWYM. Otwarcie mistrzostw
Êwiata przeciwko samej Argentynie. Mo˝e w telewizji tak nie było tego widaç, ale dla nas, stojàcych tu˝ obok linii, było to bardzo trudne spotkanie. I nagle – Lato, Szarmach i po 8 minutach prowadzimy 2:0! Potem ogromna walka i ostatecznie schodzimy z boiska z wygranà 3:2. Takie otwarcie buduje sił´ dru˝yny – nie kryje Andrzej Strejlau. Popperfoto
69 RZECZY...
37 Łazuka ma głos POPULARNA PIOSENKA W WYKONANIU BOHDANA ŁAZUKI
to w oryginale „Callecita de mi barrio”, czyli tango argentyƒskie z muzykà Alberto Laporte i Otelo Gaspariniego oraz słowami Enrique Maroniego. Po raz pierwszy nagrana została w 1925 roku. W Polsce miała kilka odsłon, ale fanom futbolu kojarzy si´ tylko i wyłàcznie z mundialem 1982. Pami´tacie? Nucicie?
Entliczek – pentliczek Co zrobi Piechniczek Tego nie wie nikt. Kto si´ zmartwi, kto rozerwie Czy przed przerwà, czy po przerwie Tego nie wie nikt. UÊmiechów, radoÊci, Kłopotów czy ˝alu Czego b´dzie wi´cej? To tajemnica mundialu Mundialu to tajemnica. Ja jednak wierz´ ˝e nie b´dzie êle E viva Espania ole! Uliczk´ znam w Barcelonie W uliczk´ wyskoczy Boniek B´dzie słychaç na stadionie „Brawo Polonia, Brawo ten pan”. A my przy telewizorach Na pewno w ró˝nych humorach Czy szampana, czy nerwosan Piç b´dziemy – oka˝e si´. Entliczek – pentliczek...
/ 89 /
35
Podczas mundialu 1970 Brazylijczycy prezentowali si´ znakomicie, nie przegrali ˝adnego spotkania, a w konsekwencji zdobyli trzeci mistrzowski tytuł i na własnoÊç „Złotà Nike”. – Co do tego, ˝e była to najlepsza dru˝yna w historii, jest zgoda całego piłkarskiego Êwiata – przyznaje Andrzej Gowarzewski.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
– NIE BOJĘ SIĘ POSTAWIĆ TEZY, ŻE DLA MNIE BRAZYLIJCZYCY Z MUNDIALU 1970 TO BYŁA DRUŻYNA WSZECHCZASÓW – mówi Piotr Metz.
Ch
inside the game Grzegorz Jakubowski PAP
Barwy wojenne TO JUŻ PRAKTYCZNIE OBOWIĄZEK. Narodowe
barwy, barwy ulubionej dru˝yny powinny znaleêç si´ na twarzy kibica bez wzgl´du na to czy mecz oglàdaç b´dzie na stadionie, w pubie czy w domu z przyjaciółmi. – Ludzie przestali si´ baç wyró˝niaç. Lubià byç charakterystyczni czyli mieç pomalowanà twarz, Êmieszny strój czy zrobiç coÊ oryginalnego tak jak kibic, który wbiegł na muraw´ na narodowym, oÊmieszajàc ochron´ na zalanej wodà murawie przez meczem Polska – Anglia – ocenia Jacek Czynajtis.
38 39
Ekspert na wagę złota – EKSPERCI SĄ BARDZO WAŻNI DLA KIBICÓW. Moja
/ 90 /
filozofia w doborze takich osób i przy zapraszaniu ich do studia jest taka, ˝e najpierw taki człowiek musi sam coÊ w ˝yciu podnieÊç, wygraç, by móc oceniaç innych – podkreÊla Mateusz Borek. – Eksperci sà istotni, bo choç jako kibice widzimy co si´ dzieje na boisku, to bardzo cz´sto nie wiemy dlaczego – dodaje Robert Błoƒski.
40
Polowanie na króla
41 Dekoder daje życie JAKI? DLA FANA WIELKIEJ PIŁKI NAJLEPIEJ NC+. Nawet je˝eli nie jedziesz do Brazylii, ale
masz dekoder i telewizor – ˝yjesz! ˚yjesz i ˝yç b´dziesz, bo mistrzostwa si´ skoƒczà, a zacznà si´ Ekstraklasa, Liga Mistrzów, Primera Division, Ligue 1, Serie A oraz Premier League – uÊmiecha si´ Grzegorz Kalinowski.
MUNDIAL 1966 TO BYŁO JEDNO WIELKIE POLOWANIE NA NOGI PELEGO – KRÓLA FUTBOLU.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Getty images
– Teraz koƒczyłoby si´ to czerwonymi kartkami. Wtedy tak si´ nie działo, ale kiedy na spokojnie oglàda si´ tamte spotkania, to jest to niesamowite. Wyglàda to troch´ tak, jakby z premedytacjà chciano połamaç mu nogi. Na szcz´Êcie Pele był szybki – opisuje Mateusz Borek.
42 Boniek! Boniek!! Boniek!!! TRZY GOLE ZBIGNIEWA BOŃKA to znak rozpoznawczy spotkania Polska – Belgia z 1982 roku. Na dodatek ka˝de z trafieƒ mogłoby byç ozdobà ka˝dego stadionu Êwiata. Bomba pod poprzeczk´, lob głowà, gol po mini´ciu bramkarza… Wynik wskazuje na łatwà wygranà biało-czerwonych, ale spotkanie było wyrównane. Czyste konto zachowaliÊmy dzi´ki fantastycznej dyspozycji Józefa Młynarczyka, który skutecznie obronił pi´ç strzałów Belgów.
FRANCUSKI
BYK
dru˝yny, wielki finał zakoƒczony rzutami karnymi (po 120 minutach było 1:1), wielki triumf Włochów w serii „jedenastek” (5:3), ale do historii przeszło zdarzenie ze 110. minuty. Po krótkiej wymianie zdaƒ pomi´dzy Zinedinem Zidanem i Marco Materazzim, Francuz „bykiem” w klatk´ piersiowà powalił Włocha na muraw´. O co poszło? Po zakoƒczeniu meczu Zidane nie chciał powiedzieç. Stwierdził jedynie, ˝e „to sà sprawy bardzo osobiste, zwiàzane z matkà i siostrà”. Materazzi przerwał milczenie po roku w wywiadzie dla włoskiej gazety TV Sorrisi e Canzoni: „Trzymałem Zidane’a za koszulk´ przez kilka sekund. Odwrócił si´ do mnie, wyÊmiewał, patrzył na mnie z góry i zapytał mnie, czy chciałbym jego koszulk´. Odpowiedziałem mu obraêliwie, ˝e wol´ k..., jakà jest jego siostra”. Materazzi przeprosił za swoje słowa i poprosił o wybaczenie.
69 RZECZY... kartka z...
43
9 LIPCA 2006 ROKU. Na boisku dwie wielkie
/ 91 /
PAP
JAN TOMASZEWSKI SHOW W 1974 ROKU, pierwszy raz w historii walki o piłkarski Puchar Âwiata, bramkarz obronił dwa rzuty karne na jednej imprezie i tym bramkarzem był Jan Tomaszewski (w grupowym meczu ze Szwecjà i półfinałowym z RFN).
45
W Korei Południowej sędzia może wszystko – NIGDY NIE ZAPOMNĘ TEGO WIDOKU. Po çwierçfinale, w którym
Hiszpanie zostali wyeliminowani z rozgrywek przez Koreaƒczyków, wyszedł do dziennikarzy zapłakany Morientes i mówi: „WidzieliÊcie, co si´ działo na boisku”. A oni ostro: „Trzeba było strzelaç gole”. „Ale myÊmy dwa strzelili, prawidłowe i ˝aden nie został uznany” – wÊciekał si´ Hiszpan – tak zapami´tał mundial sprzed 12 lat Robert Błoƒski. RzeczywiÊcie w czasie mundialu w Azji s´dziowie pomagali gospodarzom i „holowali” ich a˝ do meczu o trzecie miejsce (Korea przegrała w nim z Turcjà 2:3). WczeÊniej gospodarze wyeliminowali nie tylko Hiszpanów, ale i Włochów (w 1/8 finału) i wygrali grup´ z USA, Portugalià i Polskà.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
44
Ch
inside the game
46 TYLKO NIE SAMOTNIE… CZYŻ NIE W GRONIE ZNAJOMYCH NAJLEPIEJ OGLĄDA SIĘ PIŁKARSKIE ZMAGANIA? Wspólna radoÊç ze
/ 92 /
zwyci´stwa lub – co te˝ si´ zdarza – wspólne prze˝ywanie pora˝ki. Wspólne obserwowanie meczu na ekranie telewizora – najlepiej o przekàtnej minimum 60 cali – jest zdecydowanie fajniejsze ni˝ samotne kibicowanie.
47 JUNK FOOD – SETKI KALORII CHIPSY, NACHOS, SŁONE PALUSZKI I ORZESZKI – to podstawa menu
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
kibica piłkarskiego. A gdy – pod wpływem sportowych emocji – towarzystwo zgłodnieje, zawsze mo˝na zamówiç pizz´! Do tego piwko lub jakiÊ inny trunek.
48
49
Bitwa pod Bernem
Strzały do piłkarza
TO DZIAŁO SIĘ 27 CZERWCA 1954 ROKU. Mianem bitwy ochrzczono
JEDNA Z NAJSMUTNIEJSZYCH KART W HISTORII FUTBOLU. Po mundialu w USA
çwierçfinałowe spotkanie W´gier i Brazylii – wielkich faworytów turnieju. Dru˝yny grały niezwykle brutalnie. Angielski s´dzia Arthur Ellis usunàł z boiska a˝ trzech piłkarzy. Ostatecznie W´grzy wygrali 4:2. – Mo˝e i było brutalnie na boisku, ale pomimo tego to bezdyskusyjnie jedno z najlepszych piłkarskich spotkaƒ w historii – podkreÊla Andrzej Gowarzewski.
(1994) na przedmieÊciach Medellin fanatyczny kibic zastrzelił reprezentanta Kolumbii, Andresa Escobara. Zabójca za ka˝dym razem, gdy naciskał spust, a uczynił to dwunastokrotnie, wykrzykiwał w kierunku Escobara „Gol!”. Kolumbia odpadła z mistrzostw po pora˝ce 1:2 z USA, a Escobar trafił w tym spotkaniu do własnej bramki.
53
69 RZECZY... za kulisami
PAP
ACH, GDYBY KAZIMIERZ DEYNA TRAFIŁ
50 KOLOROWA STREFA RADOŚCI – TO JEST FENOMENALNA SPRAWA.
Dobrze zorganizowane strefy kibica to przecie˝ całe show, które przyciàga kibiców – podkreÊla Mateusz Borek. – Poza tym zabawa w takiej strefie nie zaczyna si´ z pierwszym gwizdkiem i nie koƒczy z ostatnim, tylko trwa du˝o dłu˝ej – ocenia Robert Błoƒski.
51
52
Magia gadżetów
Cała Brazylia płacze
– OPRÓCZ RYWALIZACJI SPORTOWEJ OBECNIE W PIŁCE NOŻNEJ DOSTRZEGAMY PO PROSTU ŚWIETNĄ ZABAWĘ. Nawet
5 LIPCA 1982 BRAZYLIA STANĘŁA NAPRZECIWKO WŁOCH W POJEDYNKU HISZPAŃSKIEGO MUNDIALU, KTÓREGO STAWKĄ BYŁ PÓŁFINAŁ. Pierwszym, by
troch´ tak jest, ˝e nie wa˝na jest wygrana czy przegrana danej dru˝yny, ale liczy si´ to, ˝e w całej otoczce meczu jest coÊ magicznego. Stàd koszulki, czapki i Êmieszne przebrania – ocenia Jacek Czynajtis. PAP
awansowaç, wystarczał remis, drudzy musieli mecz wygraç. Spotkanie do dziÊ wspominane jest jako esencja piłki no˝nej. Pełne niesamowitych akcji i zaskakujàcych zwrotów. Włosi, którzy dotychczas na tym mundialu spisywali si´ przeci´tnie, stawili zaci´ty opór rozp´dzonym Brazylijczykom. Bohaterem całej Italii został Paolo Rossi, który do meczu z Brazylià nie strzelił na mistrzostwach ˝adnej bramki. W tym spotkaniu zdobył a˝ trzy! Za ka˝dym razem wyprowadzajàc swojà dru˝yn´ na prowadzenie. Brazylijczykom udało si´ dwa razy wyrównaç, ale trzeci cios Rossiego był ju˝ decydujàcy. – Płakałem po tym meczu wraz z całà Brazylià – nie kryje Rafał Bryndal.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Eriksson podyktował dla Polski rzut karny za wybicie piłki r´kà przez Kempesa z linii bramkowej. Do futbolówki podszedł Deyna, ale piłka nie wpadła do siatki. T´ „jedenastk´” okrzykni´to najsłynniejszym rzutem karnym w historii polskiego futbolu. Ostatecznie Polska przegrała 0:2, a Deyna został odsàdzony przez wielu od czci i wiary. – Dru˝yna na pewno Kazia nie obwiniała. Była odprawa przed kolejnym meczem i zapadła decyzja, ˝e gdyby znów był karny, to do piłki ponownie podejdzie Deyna – przypomina wszystkim Andrzej Strejlau. – Mnie si´ ten niestrzelony karny Kazia kojarzy z tym, co si´ działo póêniej w Polsce. W Warszawie, gdzie przecie˝ był bo˝yszczem, potrafiono mu szyby w oknach wybijaç – dodaje Andrzej Iwan.
/ 93 /
TRZECIE SPOTKANIE REPREZENTACJI POLSKI NA MUNDIALU W ARGENTYNIE I STARCIE Z GOSPODARZAMI. W pierwszej połowie, przy stanie 1:0 dla Argentyny, szwedzki arbiter Ulf
Ch
inside the game
56
ARC
54 KARTA DO KARTY
Polak w finale PIERWSZYM POLAKIEM, KTÓRY WYSZEDŁ NA BOISKU w ostatnim
meczu mundialu został Michał Listkiewicz. Jako s´dzia liniowy brał udział w spotkaniu o tytuł pomi´dzy Niemcami i Argentynà w 1990 roku.
KOCHANE PRZEZ DZIECI I MŁODZIEŻ, nieco mniej przez
rodziców, dla których to spora pozycja w bud˝ecie przed ka˝dà wielkà impreza piłkarskà. Karty kolekcjonerskie rzàdzà, czy tego chcesz czy nie.
57 11 goli w 90 minut MECZ WĘGRY – SALWADOR
/ 94 /
z mistrzostw z 1982 roku nie stał na najwy˝szym poziomie, ale został zapami´tany ze wzgl´du na rekordowy wynik 10:1.
55 4 GOLE W DOGRYWCE! CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
PRZEZ WIELU ZNAWCÓW DYSCYPLINY HISZPAŃSKI PÓŁFINAŁ Z 8 LIPCA 1982 ROKU uwa˝any jest za najlepszy i najbardziej emocjonujàcy mecz
w całej historii mistrzostw Êwiata. Wspaniałe gole, zwroty akcji, a na koniec rzuty karne. Francuzi mieli wspaniały zespół z Michelem Platinim na czele i marzyli o finale. Niemcy jak zwykle grali do koƒca. W regulaminowym czasie gry było 1:1. W dogrywce szala zwyci´stwa zacz´ła przechylaç si´ na korzyÊç „Trójkolorowych” (obj´li prowadzenie 3:1!), ale i to nie załamało Niemców. Karl-Heinz Rummenigge strzelił kontaktowego gola, a wyrównał Klaus Fischer. W rzutach karnych wojn´ nerwów wygrali Niemcy 5:4. – To był fenomenalny mecz. Szokujàce spotkanie, które sprawiło, ˝e póêniej Francuzi w meczu z nami nie byli ju˝ do koƒca sobà – wspomina Mateusz Borek.
58
69 RZECZY... za kulisami
PAP
Jak on to obronił? CHODZI O PARADĘ GORDONA BANKSA
po strzale głowà Pelego z meczu Anglia – Brazylia (mundial 1970). Chyba wszyscy, poza angielskim bramkarzem, widzieli wtedy piłk´ w siatce. – Do dziÊ to jedna z najlepszych interwencji bramkarskich w historii – podkreÊla Piotr Metz. DWAJ BOHATEROWIE AKCJI CIĄGLE SĄ O TO PYTANI
PAP
59 / 95 /
Dolary, broń i zboże HISTORIA MUNDIALI ZNA KILKA SPOTKAŃ, W KTÓRYCH WYNIK…
znany był jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Jednym z nich jest mecz Argentyna – Peru z 1978 roku. Gospodarze mistrzostw musieli wygraç minimum ró˝nica czterech goli, aby awansowaç do finału. Wygrali zdecydowanie – 6:0. Podobno w zamian argentyƒska junta wysłała do Peru 35 tysi´cy ton zbo˝a, broƒ oraz udzieliła 50 milionów dolarów po˝yczki. Cztery lata póêniej w Hiszpanii wynik 1:0 w meczu RFN – Austria dawał awans do drugiej fazy obu zespołom. No i było 1:0 w starciu dwóch niemieckoj´zycznych reprezentacji. Mecz był parodià futbolu, ale dowodów na „ustawione” spotkanie nikt nie znalazł. O Niemcach było głoÊno ju˝ wczeÊniej na mundialu 1982 po pora˝ce 1:2 z Algierià. Sugerowano, ˝e faworyci przegrali, bo… obstawili taki wynik u bukmacherów (płacono 1:100).
60 Bramki jak marzenie 23 CZERWCA 1974 ROKU
przeszedł do historii polskiej piłki, jako dzieƒ, w którym pokonaliÊmy na mundialu wicemistrzów Êwiata, Włochów 2:1 i to po bramkach zapierajàcych dech w piersiach – najpierw głowà z niemal 16 metrów trafił Szarmach, a tu˝ przed przerwà poprawił z linii pola karnego Deyna.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
– Strzeliłem ponad tysiàc goli w karierze, a ludzie wcià˝ pytajà mnie o strzał, po którym bramki nie było – Êmieje si´ Pele. – B´d´ zapami´tamy za obron´ strzału Pele. Wszyscy chcà rozmawiaç tylko o tym – dodaje Banks.
Ch
inside the game
I ZNÓW MAMY BRĄZ!
61
DO MECZU O TRZECIE MIEJSCE Z POLSKĄ FRANCUZI PRZYSTĄPILI WYKOŃCZENI ZARÓWNO PSYCHICZNIE, JAK I FIZYCZNIE PO DRAMATYCZNYM SPOTKANIU PÓŁFINAŁOWYM Z RFN. Pomimo to nie zamierzali łatwo zło˝yç broni. Obj´li
62 You Tube i wszystko jasne
/ 96 /
BRAMKI Z MUNDIALU W 1938 ROKU? Prosz´ bardzo. „Boska
r´ka” Maradony? Ale˝ oczywiÊcie. „Byk” Zidane’a? Wspomnienia? Jak na dłoni. Wszystko mo˝na znaleêç i prze˝yç raz jeszcze dzi´ki filmom na You Tube. Bezcenne êródło informacji dla kibiców.
63 Kontrowersja stulecia
prowadzenie po strzale Rene Girarda. Biało-czerwoni nie pozwolili jednak wymknàç si´ szansie na drugi w historii bràzowy medal na mundialu. Andrzej Szarmach wyrównał, a nast´pnie celnà główkà popisał si´ Stefan Majewski. Po przerwie na 3:1 podwy˝szył Janusz Kupcewicz. Nadziej´ w serca Francuzów wlał jeszcze Alan Couriol, zdobywajàc drugà bramk´, ale do koƒca meczu wynik si´ nie zmienił. Polacy wracali do kraju w glorii chwały. Kiedy walczyliÊmy podczas mundialu w Hiszpanii z Francjà, to pami´tam, ˝e oglàdałem ten mecz z wypiekami na twarzy. ÂledziliÊmy go w czasie pobytu na koloniach. I pami´tam, ˝e nasz zachwyt po tym jak zdobyliÊmy bràzowy medal nie miał koƒca – mówi Dariusz Tomczyk.
66
Wpadka rzecz ważna CZEGO WYMAGAMY OD KOMENTATORÓW PIŁKARSKICH? FACHOWEJ WIEDZY, celnych
komentarzy do sytuacji boiskowych oraz nieomylnoÊci. Tylko gdyby byli nieomylni, to czy piłkarski Êwiat nie byłby smutny? Dlatego nie tylko kolekcjonujmy wpadki komentatorów (wystarczy pisaç na Twitterze #szpaki), ale i podzi´kujmy im za nie.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
BYŁA BRAMKA, CZY NIE BYŁA – oto jest pytanie. Dotyczy
oczywiÊcie gola na 3:2 w dogrywce finału Anglia – RFN w 1966 (ostatecznie 4:2). W 101. minucie strzelał Geoff Hurst, piłka odbiła si´ od poprzeczki i spadła za plecy zdezorientowanego bramkarza Niemców… Telewizyjne powtórki nie przyniosły jednoznacznej odpowiedzi. Nie ma ˝adnego zdj´cia mogàcego stanowiç „˝elazny” dowód. Niemcy protestowali, ale s´dzia nie miał wàtpliwoÊci – uznał gola. Anglicy po raz pierwszy – i jak na razie ostatni – wznieÊli w gór´ Złotà Nike. Ka˝dy z zawodników otrzymał tytuł baroneta, a trener Ramsey mógł dopisywaç sobie przed nazwiskiem trzy bezcenne dla ka˝dego Anglika litery – „sir”.
PAP
67
65 Lektury obowiązkowe
W 1990 ROKU SERCA KIBICÓW „KUPIŁ” 38-LETNI ROGER MILLA – gwiazdor reprezentacji Kamerunu. W inauguracyjnym meczu,
wygranym przez Kamerun 1: 0 z Argentyƒczykami, Milla jeszcze nie trafił, ale ju˝ Rumunii i Kolumbii zaaplikował po dwa gole. Po ka˝dym trafieniu prezentował w naro˝niku boiska szalony taniec zwyci´stwa. Kamerun i Mill´ zatrzymali dopiero w çwierçfinale Anglicy zwyci´˝ajàc 3:2 po dogrywce.
68
OLEG SALENKO TO ROSYJSKI NAPASTNIK, który zabłysnàł na mistrzostwach
Êwiata w USA w 1994 roku, lecz jego gwiazda Êwieciła bardzo krótko. Najpierw strzelił pi´ç bramek w meczu z Kamerunem (6:1). Nast´pnie trafił jeszcze w przegranym przez Rosj´ 1:3 meczu ze Szwecjà i wspólnie z Christo Stoiczkowem został królem strzelców mistrzostw. 18 listopada 2000 roku rozegrał 18 minut w barwach Pogoni Szczecin przeciwko Stomilowi Olsztyn i był to jego jedyny wst´p na polskich boiskach (w Pogoni zakoƒczył karier´).
64
PAP
– JEST ICH OCZYWIŚCIE WIELE, ale dla mnie
absolutnym numerem jeden jest „Futbolowa Goràczka” Nicka Hornbiego. Z polskich ksià˝ek polecam „Spiski” Wojciecha Kuczoka. Opowiadanie o Mundialu’82 w Bukowinie Tatrzaƒskiej to polski realizm magiczny – podkreÊla Grzegorz Kalinowski. W piłkarskich biografiach tak˝e mo˝na przebieraç, tu jednak… nie wszystkie muszà byç lekturà obowiàzkowà. – Na pewno bardzo dobrze czyta si´ biografi´ Zlathana Ibrahimovica „Ja, Ibra” oraz biografi´ Maradony Jimmy`ego Burnsa – poleca Mateusz Borek.
/ 97 /
Szalony taniec zwycięstwa
Król jednego meczu
69 RZECZY...
PAP
Najdonośniejsza cisza w historii futbolu
o złotym medalu. Naprzeciwko siebie stan´li gospodarze imprezy, Brazylijczycy i reprezentanci Urugwaju. Na trybunach legendarnej Maracany zasiadło 200.000 fanów! To miał byç dzieƒ triumfu brazylijskiego futbolu i brazylijskiego narodu. Gospodarzom do pełni szcz´Êcia wystarczał remis. Pierwsza cz´Êç meczu zakoƒczyła si´ bez bramek. W 47. minucie Brazylia obj´ła prowadzenie. Nic nie zapowiadało katastrofy. Urugwaj zadał jednak dwa ciosy – w 66. i 79. minucie. Po tym drugim – gdy do bramki Brazylii trafił Ghiggia – zapadła najdonoÊniejsza cisza w historii futbolu. Brazylijczycy po pora˝ce pogrà˝yli si´ w ˝ałobie. Organizatorzy zrozpaczeni byli do tego stopnia, ˝e zapomnieli nawet wr´czyç trofeum zwyci´zcom. Wyr´czył ich Jules Rimet, ówczesny prezydent FIFA, który odszukał kapitana Urugwajczyków i dopełnił ceremonii. Od meczu z Urugwajem Brazylijczycy – chcàc wymazaç z pami´ci TEN finał – nigdy nie zagrali ju˝ w białych strojach. Zastàpili je ˝ółtymi, które obowiàzujà do dzisiaj.
69 Technologia w służbie kibica – TO NIESAMOWITE, BO KIEDYŚ MECZ PIŁKARSKI BYŁ TRANSMITOWANY DZIĘKI OBRAZOWI Z TRZECH, MOŻE CZTERECH KAMER. Teraz jest ich pewnie kilkanaÊcie,
a w dodatku oferujà one zupełnie inne mo˝liwoÊci ni˝ kiedyÊ – zauwa˝a Przemek Franczak. Nowoczesna technologia w transmisjach telewizyjnych w niesamowity sposób zmieniła to, co mo˝na obecnie oglàdaç na ekranie naszych telewizorów. Dzi´ki obrazowi w jakoÊci HD mo˝emy zobaczyç poszczególne êdêbła trawy na boisku, a dzi´ki SlowMotion najefektowniejsze strzały piłkarzy widzimy niezwykle precyzyjnie. Czy wyje˝d˝anie na mundial ma jeszcze sens?
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
W 1950 ROKU, JEDYNY RAZ W HISTORII MISTRZOSTW, NIE ROZGRYWANO MECZU FINAŁOWEGO, A DO RUNDY FINAŁOWEJ AWANSOWALI ZWYCIĘZCY CZTERECH GRUP. Pomimo to ostatnie spotkanie i tak decydowało
Ch
inside the game
Barwy grzechu* / 98 /
Kilka ludzkich losów. Dramatycznych, czasem kontrowersyjnych, może niekiedy dwuznacznych. Połączonych - mimo dzielących je dekad - wspólnym mianownikiem: futbolem, mundialem, Brazylią...
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
tekst: Dariusz LeÊnikowski
Zagraç przeciwko Brazylii w finałach mistrzostw Êwiata – czy˝ mo˝e byç wi´ksze wyzwanie, ale i wi´ksza nobilitacja dla piłkarza? NiedoÊcignieni magowie futbolu i nad Wisłà rozbudzali wyobraêni´ kolejnych pokoleƒ biegajàcych po zielonej murawie sportowców. Traf chce, ˝e właÊnie „canarinhos” w trakcie siedmiu polskich wyst´pów w finale czempionatu globu byli naszym najcz´stszym rywalem. PotykaliÊmy si´ z nimi czterokrotnie i ka˝da z tych potyczek znalazła niepoÊlednie miejsce w historii rodzimego futbolu. Ka˝da te˝ miała swoich bohaterów, odmalowanych piórem sportowych dziennikarzy, a w póêniejszych czasach – sportretowanych okiem filmowej kamery. Z kilkoma spoÊród tych, co „zgrzeszyli” brakiem pokory wobec brazylijskich królów futbolu – „zabraliÊmy si´” w niezwykłà podró˝ wstecz, przez lata i dekady zamkni´te w 90 minutach. Pan Ivan Eklind, arbiter pierwszego w dziejach starcia polsko-brazylijskiego, gwi˝d˝e przeciàgle, dajàc znak do rozpocz´cia gry...
* GUADALAJARA, 12 MINUTA – „JAN KARAÂ WSPANIALE ZAKO¡CZYŁ JEDNÑ Z AKCJI. JEGO POT¢˚NE UDERZENIE Z 20 METRÓW WYLÑDOWAŁO NA POPRZECZCE”. – Wi´kszoÊç dziennikarzy pyta Janka właÊnie o ten moment. A on si´ wtedy denerwuje: „a bo to ja oddałem jeden strzał w ˝yciu?” – odpowiada ze złoÊcià. Wi´c lepiej od tej poprzeczki nie zaczynaç rozmowy – mówi Jarosław Pulkowski. To prezes Legionu Warszawa, klubu grajàcego w stołecznej klasie okr´gowej (szósty poziom rozgrywek). Jan KaraÊ jest u niego wiceprezesem ds. sportowych, trenerem I dru˝yny, i... właÊciwie ka˝dej innej (a jest w klubie zrzeszonych ponad 200 dzieciaków). – Nawali trener trampkarzy? Dzwoni´ do Janka, on wsiada w samochód i przyje˝d˝a. Potrzeba mi opiekuna na obóz dru˝yny? Nie ma sprawy, jedzie z chłopakami. Taki charakter, ˝e nikomu nie odmówi. Trudno w dzisiejszych
czasach znaleêç takich ludzi! – podkreÊla Pulkowski. Pan Janek (rocznik 1955) mnie te˝ nie odmawia, chocia˝ gadaç o przeszłoÊci nie lubi. – Tyle meczów rozegrałem w ˝yciu, a ˝aden nie stresował mnie tak bardzo, jak rozmowa z dziennikarzem – wyjaÊnia. O strzale z Guadalajary faktycznie mówi niewiele, raczej z przekàsem. – Widaç za mało trenowałem, skoro zamiast do siatki, trafiłem w poprzeczk´ – i to cały komentarz do tej sytuacji. Mogło byç ju˝ wtedy 2-0, bo 10 minut wczeÊniej Ryszard Tarasiewicz trafił w słupek! – WyszliÊmy na mecz na zasadzie „byç albo nie byç”. ˚e Brazylijczycy? No to co; te˝ ludzie. Dawaj˝e ich napier..., i niech si´ oni martwià – wspomina obrazowo nastroje w polskiej szatni. Popsuł je jednak wkrótce... s´dzia. – Volker Roth: do koƒca ˝ycia b´d´ pami´tał to nazwisko! – wÊcieka si´ KaraÊ. – Widziałem po meczu zdj´cia z boiska; utrwalono na nich uÊmiech jego i s´dziego bocznego, gdy nam Brazylijczycy strzelali gole...
6
CZERWCA 1938
LIPCA 1974
Strasburg
Monachium
5:6
1:0
(1/8 FINAŁU) 0-1 – Leonidas (18), 1-1 – Scherfke (23. karny), 1-2 – Romeu (25), 1-3 – Peracio (44. głową), 2-3 – Wilimowski (53), 3-3 – Wilimowski (59), 3-4 – Peracio (71), 4-4 – Wilimowski (89), 4-5 – Leonidas (93), 4-6 – Leonidas (114), 5-6 – Wilimowski (118). Sędziował Ivan Eklind (Szwecja). Widzów 15000. POLSKA: Edward Madejski – Władysław Szczepaniak, Antoni Gałecki – Wilhelm Góra, Erwin Nyc, Ewald Dytko – Ryszard Piec, Leonard Piontek, Fryderyk Scherfke, Ernest Wilimowski, Gerard Wodarz.
POLSKA
BRAZYLIA
(MECZ O III MIEJSCE) 1-0 – Lato (76). Sędziował Aurelio Angonese (Włochy). Widzów 78000. POLSKA: Jan Tomaszewski – Antoni Szymanowski, Jerzy Gorgoń, Władysław Żmuda, Adam Musiał – Henryk Kasperczak (79. Lesław Ćmikiewicz), Kazimierz Deyna, Zygmunt Maszczyk – Grzegorz Lato, Andrzej Szarmach (73. Zdzisław Kapka), Robert Gadocha. / 99 /
BRAZYLIA
21
16
CZERWCA 1978
CZERWCA 1986
Mendoza
Guadalajara
1:3
0:4
POLSKA
BRAZYLIA
POLSKA
BRAZYLIA
(II FAZA GRUPOWA) 0-1 – Nelinho (13. wolny), 1-1 – Lato (45), 1-2 – Roberto (57), 1-3 – Roberto (63). Sędziował Juan Ambrosio Silvagno (Chile). Widzów 40000.
(1/8 FINAŁU) 0-1 – Socrates (30. karny), 0-2 – Josimar (55), Edinho (78), 0-4 – Careca (82). Sędziował Volker Roth (RFN). Widzów 45000.
POLSKA: Zygmunt Kukla – Antoni Szymanowski, Jerzy Gorgoń, Władysław Żmuda, Henryk Maculewicz – Adam Nawałka, Kazimierz Deyna, Henryk Kasperczak (65. Włodzimierz Lubański), Zbigniew Boniek – Grzegorz Lato, Andrzej Szarmach.
POLSKA: Józef Młynarczyk – Kazimierz Przybyś (60. Jan Furtok), Roman Wójcicki, Stefan Majewski, Marek Ostrowski – Jan Karaś, Ryszard Tarasiewicz, Dariusz Dziekanowski, Jan Urban (83. Władysław Żmuda) – Zbigniew Boniek, Włodzimierz Smolarek. CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
POLSKA
PODRÓŻ W CZASIE
5
Ch
inside the game
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 100 /
Strzelili ich w sumie cztery (dwa z karnych). Polacy pojechali do domu, „canarinhos” w nast´pnej rundzie – ju˝ bez pomocy arbitra – „potkn´li si´” o Francj´. O ironio losu – przegrali z nià w karnych właÊnie... KaraÊ – w odró˝nieniu choçby od „Tarasia” – po zakoƒczeniu piłkarskiej przygody nie zrobił wielkiej kariery trenerskiej. – Miałem byç słuchaczem „Kuleszówki” (szkoła trenerów PZPN) w pierwszym roczniku naborowym. Ale ktoÊ mnie wykreÊlił. Kazali mi uzupełniç wykształcenie. A jak zrobiłem matur´, posypało si´ zdrowie – opowiada. Pracował wi´c jako trener młodzie˝y, dorywczo – u jednego czy drugiego znajomego – jako dostawca sprz´tu do sklepu sportowego. Ale były dni, kiedy zapalenie stawów nie pozwalało mu rano wstaç z łó˝ka. – Telefonowałem i przepraszałem, ˝e nie przyjd´ do pracy, bo nie jestem w stanie si´ ruszyç. „Tak, tak” – mówiono. I przyklejono mi łatk´ tego, co to „nadu˝ywa”, a nast´pnego dnia wstaç nie mo˝e. Ot, „przyjaciele”... – wzdycha. DziÊ – ze wzgl´du na stan zdrowia – ma rent´. No i pracuje w Legionie. Do emerytury jeszcze par´ lat zostało...
MENDOZA, 13 MINUTA – „ROBERTO ZAROBIŁ RZUT WOLNY. (...) W MOMENCIE, KIEDY DO PIŁKI PODBIEGAŁ NELINHO, JEDNA CEGIEŁKA Z MURU ODPADŁA. ZYGMUNT KUKLA INTERWENIOWAŁ O UŁAMEK SEKUNDY ZA PÓèNO I BRAZYLIJCZYCY PIERWSZYM STRZAŁEM W MECZU OBJ¢LI PROWADZENIE”. – No faktycznie wtedy chyba si´ spóêniłem... – kiwa głowà po latach urodzony w Nysie (rocznik 1948), ale całe dorosłe ˝ycie zwiàzany z Mielcem bramkarz. Te dobre chwile w piłkarskiej karierze – dwukrotnie mistrzostwo kraju, pucharowe mecze z Realem Madryt – były ju˝ za nim. Gorsze – miały dopiero nadejÊç. W nieodległej przyszłoÊci – w Mendozie puÊcił jeszcze dwa gole, „canarinhos” ostrzelali te˝ parokrotnie słupki i poprzeczki jego bramki. – Obijali tak, ˝e nie wiedziałem, co si´ dzieje. Trener pytał mnie potem parokrotnie, czy jeszcze mi te odbite piłki w uszach dzwonià – wspomina, pochylajàc si´ nad opasłà kronikà swej piłkarskiej przygody, którà prowadził od 10. roku ˝ycia. Były jednak i gorsze momenty ˝yciowe. Nawet bardzo złe... W 1986 roku, chwil´ przed tym, jak KaraÊ trafił w poprzeczk´ brazylijskiej bramki na mundialu w Meksyku, w macierzystej fabryce WSK-Mielec, gdzie podjàł prac´, wózek widłowy zmia˝d˝ył Kukli stop´. – Dwa lata walczyłem w szpitalach o jej uratowanie – mówi, bo groziła mu amputacja.
Udało si´. Ale gdy zaczàł samodzielnie chodziç, złamał koÊç udowà, nieszcz´Êliwie upadajàc przy wysiadaniu z autobusu. A potem jeszcze przyplàtał si´ nowotwór. Kolejna walka o zdrowie i ˝ycie, kolejny szpital, kolejna interwencja chirurgiczna... ˚yje z renty – własnej, i emerytury – mał˝onki. Z dolarowych oszcz´dnoÊci po trzech latach gry w Grecji nie zostało nic – zabrała je reforma Balcerowicza, czyli transformacja ustrojowa. Po kłopotach z krtanià przynajmniej paliç si´ oduczył, wi´c nie ma wydatków na cygarety...
MENDOZA, 17 MINUTA – „W KO¡CU ZDECYDOWAŁ SI¢ NA STRZAŁ Z LEWEJ STRONY HENRYK MACULEWICZ. POSŁAŁ PIŁK¢ OSTRO, PO ZIEMI, I... LEAO NIE ZDOŁAŁ JEJ UTRZYMAå. LATO NIE ZDÑ˚YŁ JEDNAK Z DOBITKÑ”. ZłoÊliwi mówili, ˝e do kadry Jacek Gmoch wziàł wiÊlaka (rocznik 1950), bo imponowało mu jego wykształcenie (ukoƒczył AWF i AGH, był in˝ynierem metalurgiem). Ale to nieprawda. „Koƒ” – zwany tak ze wzgl´du na pot´˝ne „kopyto” i bomby posyłane w kierunku bramki przeciwnika – był po prostu solidnym piłkarzem. Nieprzypadkowo znalazło si´ dlaƒ miejsce w „panteonie sław” Wisły – klubu z ponadstuletnià historià przecie˝... KaraÊ i Kukla po trzydziestce „za chlebem” woja˝owali po Grecji. Maculewicza – na jego przekleƒstwo... – „wywiało” a˝ do Gabonu, gdzie trafił po zakoƒczeniu gry w klubach francuskich. Miał dobry kontrakt trenerski w Bateval Libreville, które walczyło o pozostanie w tamtejszej ekstraklasie. Skutecznie. Do powrotu do starej, dobrej Europy pozostały 24 godziny. Zespół chciał uczciç sukces, umówił si´ na Êwi´towanie w kawiarni. Maculewicz wyszedł na chwil´ na ulic´, poproszony o przestawienie samochodu. Wi´cej nie pami´ta. Opowiedziano mu całà histori´ kilka miesi´cy póêniej, gdy... wrócił mi´dzy ˝ywych. Tak; potràcony przez ci´˝arówk´ ˝andarmerii, sp´dził trzy tygodnie w stanie Êmierci klinicznej. Przeszedł trepanacj´ czaszki, operacj´ mózgu. Kiedy pozwolił na to stan zdrowia, przetransportowano go do Francji. Tam przez kolejne cztery lata przechodził rehabilitacj´ w szpitalu. Znaczy si´... mieszkał w nim przez cztery lata. Najbli˝si o nim zapomnieli... Po dojÊciu do siebie, pomieszkiwał troch´ w Polsce, troch´ we Francji. Uraz daje znaç o sobie w postaci czasowych zaników pami´ci. O˝enił si´ po raz drugi, nowej mał˝once pomaga w prowadzeniu stoiska na bazarze. I ˝yje z renty, bo lekarz kategorycznie zabronił ja-
kiejkolwiek pracy. Przynajmniej do 2015 roku. Co b´dzie potem? Mo˝e uda si´ zostaç asystentem u trenerskiego boku któregoÊ z byłych kolegów z boiska? W koƒcu ma papiery trenerskie II klasy; jako si´ rzekło – absolwent AWF...
STRASBURG, 23 MINUTA – „FRYDERYK SCHERFKE WYRÓWNAŁ Z KARNEGO PO FAULU NA ERNEÂCIE WILIMOWSKIM, KTÓRY MIAŁ WSZELKIE SZANSE ULOKOWAå PIŁK¢ W SIATCE”. Strasburg, 53 minuta – „Wilimowski znów stał si´ sobà; przyjàwszy piłk´ od Scherfkego (...), minàł spokojnie obroƒc´ i splasował jà do siatki” Strasburg, 89 minuta – „Scherfke lekko muska piłk´, tłok pod bramkà... Piłka wraca w pole, pod nogi Wilimowskiego, i tu dosi´ga jà los. Jest znów 4-4! (...) Deszcz pada i pada, robi si´ coraz ciemniej, jednak nikt nie wychodzi. Takiego widowiska nie prze˝ywa si´ cz´sto” Fryderyk Scherfke (rocznik 1909) i Ernest Wilimowski (rocznik 1916) – dwaj wielcy piłkarze okresu mi´dzywojnia. Z dwóch regio-
nów – Wielkopolski i Górnego Âlàska, w których w czasem dramatyczny sposób splatajà i przenikajà si´ polsko-niemieckie losy... Obaj grali dla rdzennie polskich klubów – Warty Poznaƒ i Ruchu Chorzów, obaj byli gwiazdami polskiej Ligi Paƒstwowej, obaj nale˝à do najwybitniejszych strzelców w historii ekstraklasy, obaj z dumà zakładali koszulk´ z orzełkiem, obaj strzelali w Strasburgu gole Brazylijczykom. „Ezi” – a˝ cztery, czego do dziÊ nie powtórzył nikt! Obu te˝ klàtwa „ludzi pogranicza” skazała na półwieczne skreÊlenie z kronik rodzimego futbolu, ze ÊwiadomoÊci kibiców. Niemiecka inwazja w 1939 roku przyniosła im bowiem – zresztà nie tylko im, równie˝ paru innym uczestnikom tamtego meczu – mundury okupanta. Po wojnie zaÊ – miano narodowych zdrajców. – Tata, choç tyle lat mieszkał w Niemczech, zawsze powtarzał, ˝e jest GórnoÊlàzakiem. Âlàsk i piłka no˝na były dla niego najwa˝niejsze – powtarzała jego córka, Sylvia Haarke, która kilka lat temu spotkała si´ w Tarnowskich Górach z kibicami. Przez ponad 40 lat Wilimowski do Polski przyjechaç nie mógł – PRL-owska propaganda nim gardziła. A gdy skoƒczyła si´ niewola sowieckich
bagnetów, najlepszemu snajperowi dwóch reprezentacji przyjechaç do Katowic nie pozwoliło zdrowie... Tak – dwóch reprezentacji. W polskiej kadrze zdobył 22 gole w 21 meczach. W niemieckiej – do której powołał go słynny Sepp Herberger – 13 w 8 wyst´pach. Nikt – łàcznie z Gerdem Muellerem – nie ma lepszej Êredniej. Jednà bramk´ strzelił „Ezi” w 1942 roku w meczu z Rumunià w... Bytomiu – ledwie 10 kilometrów od Cichej w Hajdukach. Ta koszulka reprezentacji III Rzeszy to najbardziej kontrowersyjny fragment ˝yciorysu „Eziego”... Czy musiał wkładaç mundur niemieckiej policji? A czy Fryderyk Scherfke musiał zało˝yç mundur Wehrmachtu? Tego ostatniego przed zarzutami antypolskoÊci – wysuwanymi przez 45 lat – chronià fakty i wspomnienia jemu współczesnych. Wykorzystujàc swà pozycj´ w lokalnej administracji, uratował swego koleg´ z Warty, Mariana Fontowicza, przed wywiezieniem do obozu jenieckiego w III Rzeszy. Pomagał i innym piłkarzom i ich rodzinom – w miar´ swych mo˝liwoÊci wyciàgał z aresztu, chronił przed wywiezieniem na roboty, ostrzegał przed zatrzymaniem przez
STRASBURG, 45 MINUTA – „W CZASIE PAUZY ATAK MIAŁ PRETENSJE DO POMOCY. W RZECZYWISTOÂCI JEDNAK LINIA OFENSYWNA MIAŁA W TYM CZASIE WI¢CEJ GRZECHÓW. (...) GERARD WODARZ NI˚EJ ZWYKŁEGO POZIOMU. (...) PÓèNIEJ SI¢ ZMIENIŁO”. Z wojennymi losami Gerarda Wodarza było tak, jak z losami wielu innych jego krajanów – Âlàzaków. W 1942 roku, kiedy Niemcy si´gali ju˝ tak˝e po Êlàskà młodzie˝, wcielajàc jà do Wehrmachtu, te˝ zało˝ył mundur okupanta. Przez Belgi´ i Holandi´ zaw´drował do Francji, pod Pary˝, gdzie – z racji wykształcenia – pułkownik Raisenstein uczynił go buchalterem oddziału. Kiedy Niemcy zmuszeni zostali do odwrotu po alianckim làdowaniu na pla˝ach Normandii, oddział poszedł w rozsypk´. – Szosa, bombardowanie z powietrza – opowiada dziÊ dramatycznà histori´ Lucjan Wodarz, syn Gerarda. – Tato, wespół z Serbem i rodowitym Niemcem, z którymi w´drował na wschód, schronił si´ w stodole. Nagle w jej drzwiach staje Francuz z karabinem. „Nie strzelaç – zdà˝ył tylko krzyknàç ojciec. – Jestem Polakiem”. I na potwierdzenie tych słów, rozpruwajàc mundur, wyciàgnàł zaszyty w nim... olimpijski „ausweis” – dokument potwierdzajàcy jego uczestnictwo w igrzyskach w Berlinie. NarodowoÊç? „Polnisch” – stało na kartoniku... Te papiery uratowały mu ˝ycie, Francuz nie otworzył ognia. Wodarz został alianckim jeƒcem, koƒcówk´ wojny sp´dził ju˝ w mundurze RAF-u. Proponowano mu pozostanie na Wyspach. Nie chciał. Chciał do Polski. Nie wiedział tylko, ˝e to ju˝ nie b´dzie ta Polska, do której t´sknił, i której godło nosił zaszyte w niemieckim mundurze...
KILKA LUDZKICH LOSÓW. DRAMATYCZNYCH, CZASEM KONTROWERSYJNYCH. POŁÑCZONYCH – MIMO DZIELÑCYCH JE DEKAD – WSPÓLNYM MIANOWNIKIEM: FUTBOLEM, MUNDIALEM, BRAZYLIÑ... * telenowela produkcji brazylijskiej, składająca się ze 160 odcinków, każdy po 45 minut. Ch
PODRÓŻ W kartka CZASIE z... / 101 /
gestapo. I te˝ zagrał w piłk´ – w reprezentacji Wartenlandu (czyli Kraju Warty) przeciwko Górnemu Âlàskowi, w pucharze regionów niemieckich. Po drugiej stronie wystàpili m.in. Erwin Nyc i Leonard Piontek – uczestnicy dramatycznego spotkania w Strasburgu. Scherfke – odsàdzony w PRL-u od czci i wiary – nigdy nie próbował wróciç. Choç mieszkał niedaleko – przez wiele lat prowadził sklep meblowy w Berlinie Zachodnim...
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
CAF / PAP
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 102 /
Ch inside the game
Be z
PAP
Brazylia zmieniała się na jego oczach, choć może lepiej byłoby napisać, że to on zmienił Brazylię. Na mundialu każdy kibic trafi na coś, co zaprojektował Oscar Niemeyer, Brazylijczyk słynny jak Pele, jeden z najwybitniejszych architektów w dziejach
SYLWETKA za kulisami / 103 /
s t y o c r h p w ó kąt
1950 rok. Zimna wojna w rozkwicie, a w Brazylii mundial. Bo Brazylia chce otworzyç si´ na Êwiat. W Europie samba dopiero zaczyna swojà zawrotnà karier´, o bossa novie i caipirinhi jeszcze nikt na Starym Kontynencie nie słyszał. Stolicà jest ciàgle Rio de Janeiro, zmieni si´ to dopiero za kilka lat. Na scenie rzàdzi duet Isaura Garcia i Hervé Cordovil z piosenkà „Pe de Manaca” (w USA to czasy Franka Sinatry, Doris Day i Nat King Cole'a). Niemeyer właÊnie wychodzi ze swoim pierwszym głoÊnym projektem poza granice kraju. Razem z Le Corbusierem, innà legendà modernizmu, pracujà nad gmachem Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Ot, ironia: Niemeyer, zawołany komunista (w partii od 1945 roku), realizuje kontrakt dla ONZ na amerykaƒskiej ziemi. SprzecznoÊci mu jednak nigdy nie przeszkadzały: nie wierzył w Boga, a projektował koÊcioły. Dla niego liczyły si´ tylko architektura, forma, sztuka. I kobiety.
Dla Brazylijczyków organizacja mistrzostw Êwiata miała byç okazjà do pokazania Êwiatu nowego porzàdku. Druga Republika pod rzàdami generała Gaspara Dutry powoli si´ demokratyzowała. Brazylia, która podczas II wojny Êwiatowej stan´ła po stronie aliantów, chciała pochwaliç si´ nowym, bardziej nowoczesnym wizerunkiem. W kraju, który ongiÊ był najwi´kszym importerem niewolników i jako jeden z ostatnich zarzucił te praktyki, futbol powoli obalał kulturowe i rasowe bariery. Odkàd w latach trzydziestych XX wieku eksplodowały talenty czarnoskórych piłkarzy, społeczna ÊwiadomoÊç zacz´ła si´ zmieniaç. Mundial miał byç dowodem na to, ˝e futbol potrafi zjednoczyç naród, a zwyci´stwo, do którego ostatecznie nie doszło, miało ten pakt umocniç. I dlatego powstała Maracana. Najwi´ksza, najwspanialsza, najbardziej monumentalna z aren – symbol rosnàcej pot´gi kraju kawy.
Nie, to nie Niemeyer jà zaprojektował. Chocia˝ w 1941 opracował koncepcj´ stadionu narodowego w Rio de Janeiro, do realizacji nigdy nie doszło (chyba, ˝e za takà uznamy londyƒskie Wembley powtarzajàce niemal kreska w kresk´ charakterystyczny łuk Niemeyerowskiego projektu). Gdy zobaczył okràgłà brył´ stadionu, który ostatecznie stanàł w dzielnicy Maracana, stwierdził, ˝e ten projekt podoba mu si´ nawet bardziej ni˝ jego własny. Mo˝e dlatego, ˝e zawsze lubił kràgłoÊci. – Nie interesujà mnie stworzone przez człowieka linie i kàty proste: twarde i pozbawione elastycznoÊci. Pociàgajà mnie płynne, zmysłowe krzywe. To krzywizny, które odnajduj´ poÊród wzgórz mojego kraju, w zakr´tach jego rzek, w falach oceanu i ciele ukochanej kobiety – tak opisywał swoje architektoniczne fascynacje. O kobietach b´dzie za chwil´, teraz wróçmy na Maracan´. Lokalne gazety pisały po jej otwarciu o naj-
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
tekst: Przemysław Franczak
Ch
inside the game
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 104 /
Miał lekką rękę do życia i architektury. Pracował szybko. Nie licząc wielkich, głośnych realizacji, zaprojektował w Brazylii trzysta szkół. Każdą inaczej. Z tego był zresztą najbardziej dumny: że zrobił coś dla innych wi´kszym i najlepszym stadionie na Êwiecie, o pomniku narodowego potencjału w ka˝dej praktycznie dziedzinie i nieograniczonych mo˝liwoÊciach. Ciekawa opinia, zwa˝ywszy na fakt, ˝e budowa Maracany została ukoƒczona 17 lat po mistrzostwach, a delegacje z Mi´dzynarodowej Federacji Piłkarskiej monitorujàce stan przygotowaƒ do imprezy, rwały włosy z głowy. Zupełnie tak samo jak teraz. Niektórzy powiedzà, ˝e bieda i niewolnictwo – tak jak miłoÊç do futbolu – nadal trzymajà si´ w Brazylii mocno. Tamten mundial nie okazał si´ wcale cywilizacyjnym skokiem. Ten miał si´ staç ostatecznie udziałem wyłàcznie samego Niemeyera. Oscar Niemeyer urodził si´ w 1907 w Rio de Janeiro, w zamo˝nej rodzinie. Podobno gdy był mały, rysował palcami w powietrzu. Gdy dostał wreszcie do r´ki ołówek i kartk´, z zapałem mazał płynne, lekkie kreski. Z czasem mieli o nim powiedzieç: Picasso betonu. Jego projektów nie da si´ przeoczyç. – Krzywe sà esencjà mojej pracy, poniewa˝ to jest esencja Brazylii – tłumaczył. – W moich projektach forma nie podà˝a za funkcjà, lecz za pi´knem, czy wr´cz po prostu: za kobiecoÊcià. Kobiece ciało było jego najwi´kszà inspiracjà. Niemal do koƒca ˝ycia (a zmarł przed dwoma laty, do 105. urodzin zabrakło mu dziesi´ciu dni) szkicował pla˝owiczki z Copacabany, które podpatrywał z okna swojego biura. PoÊród tysi´cy szkiców powstały plàtaniny kresek, które równie dobrze mogłyby staç si´ architekturà, co ostrà erotykà. – Z rozmysłem lekcewa˝´ kàt prosty i architektur´ racjonalistycznà zaprojektowanà przy pomocy linijki, Êmiało wkraczam w krain´ krzywych, na które pozwala ˝elbet. Ten sprzeciw jest Êwiadomy i ma swoje korzenie w Êrodowisku, w jakim ˝yłem – jego białych pla˝, olbrzymich gór, starych barokowych koÊciołów i pi´knych opalonych kobiet – pisał w autobiografii. Brazylijczyk z krwi i koÊci, bon vivant, kobieciarz. Do ostatniego tchu. – Najpierw jestem Brazylijczykiem, a potem architektem. Nie mog´ tego jednak rozdzieliç – mawiał. Bez za˝enowania opowiadał o orgiach seksualnych, w których uczestniczył (przynajmniej w jednà z nich miały si´ przerodziç obrady jury mi´dzynarodowego konkursowego architekto-
nicznego) oraz cz´stych wizytach w burdelach. A zadebiutował w nich wczeÊnie, wujek zabrał go jako kilkunastoletniego chłopaka. Od razu złapał rze˝àczk´. – Lekarz przepisał mi bł´kit metylenowy. Sikałem na niebiesko i kolegom w toalecie pokazywałem, jaki jest ze mnie magik – Êmiał si´ po latach. Âwiat bez kobiet byłby dla niego Êmiertelnie nudny. Gdy podczas uroczystej kolacji w gronie zagranicznych architektów zadzwonił nieproszony po panie do towarzystwa (No bo jak to? Zabawa bez kobiet?) impreza szybko nabrała nieformalnego charakteru, a obowiàzujàcym dress codem stał si´... negli˝. JednoczeÊnie pozostawał, hmm, wierny swojej pierwszej ˝onie Annicie Baldo, którà poÊlubił majàc raptem 21 lat. Tu˝ po jej Êmierci w 2004 roku, majàc niespełna 99 lat, o˝enił si´ jeszcze raz. Jego wybrankà została długoletnia asystentka, młodsza o 39 lat Vera Lucia Cabreira. Miał lekkà r´k´ do ˝ycia i architektury. Pracował szybko. Nie liczàc wielkich, głoÊnych realizacji, zaprojektował w Brazylii trzysta szkół. Ka˝dà inaczej. Z tego był zresztà najbardziej dumny: ˝e zrobił coÊ dla innych. – Bior´ do r´ki pióro. Prowadzi si´ płynnie. Pojawia si´ budynek. Gotowe. Nie ma o czym mówiç. Jego kariera była ÊciÊle powiàzana ze zmieniajàcà si´ sytuacjà na brazylijskiej scenie politycznej. W XX wieku kraj prze˝ył rzàdy dyktatorów, populistów, nacjonalistów, socjalistów, wojskowe przewroty, samobójstwa i skrytobójstwa. Po jednej z wolt, w 1964 roku, Niemeyer od wojskowej junty dostał zakaz wykonywania zawodu, dwa lata póêniej musiał opuÊciç ojczyzn´ (wrócił w 1984 r.). Wyemigrował do Pary˝a, ale sporo podró˝ował. Zaprzyjaênił si´ z Fidelem Castro, który potem przysyłał mu kubaƒskie cygara, Hugo Chavezowi zaprojektował pomnik bohatera narodowego Wenezueli Simona Bolivara, ˝artujàc przy okazji i nie bez racji, ˝e przypomina rakiet´ wymierzonà w Waszyngton. Do USA długo odmawiano mu wjazdu, ale i tak zaprojektował model trampek dla „Converse'a”; dziÊ ju˝ nie do kupienia, chyba ˝e po zawrotnej, kolekcjonerskiej cenie. WczeÊniej jednak skoƒczył w Brazylii dzieło swojego ˝ycia. – Architektura zawsze b´dzie odzwierciedleniem post´pu technicznego i społecznego kraju, w którym powstaje. Chcàc dodaç do niej
PAP
1
SYLWETKA za kulisami
PAP
2
/ 105 /
Getty images
PAP
1
Statua Juscelino Kubitschka. Upamiętniająca prezydenta, który zdecydował o założeniu miasta Brasília
2
Kongres Narodowy Brazylii. Zaprojektowany przez Niemeyera w nowoczesnym stylu brazylijskim
3 Katedra Matki Bożej z Apericidy w Brasílii, która powstała jako część nowoczesnej, zaprojektowanej od podstaw nowej stolicy
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
3
Ch
inside the game PAP
/ 106 /
4
Getty images
5
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
4
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Rio de Janeiro. Zaprojektowane przez Niemeyera i ukończone w 1996 roku
5
Jeden z najbardziej znanych symboli Rio de Janeiro. Kładka łącząca dzielnicę biedy Rocinha z kompleksem sportowym
6
Międzynarodowe Centrum Kultury Oscara Niemeyera znajduje się w Asturias w Hiszpanii
6
Getty images
brakujàcy element ludzki, musimy włàczyç si´ do walki politycznej – mówił. 50 lat post´pu w pi´ç lat – z takim wyborczym hasłem doszedł w 1956 roku do władzy prezydent Juscelino Kubitschek. Brazylia była w kryzysie, on chciał rozruszaç i zmieniç gospodark´, zmodernizowaç kraj. Postanowił te˝ przenieÊç stolic´, a mówiàc precyzyjniej: zbudowaç jà od nowa, w gruncie rzeczy poÊrodku niczego. Tak powstała Brasilia. Utopia, która si´ zmaterializowała. Futurystyczne miasto, które zostało wpisane na list´ Êwiatowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. WymyÊlili je urbanista Lucio Costa i Niemeyer, który zaprojektował wszystkie budynki u˝ytecznoÊci publicznej, łàcznie z pałacem prezydenta, siedzibami rzàdu i parlamentu oraz katedrà. Wszystko powstało w niespełna cztery lata. Spełnił si´ szalony sen, w którym było nawet miejsce na samoloty transportujàce materiały budowlane na Êrodek sawanny, ponad 1000 km od Atlantyku. – JeÊli pojedziesz do Brasilii, to byç mo˝e nie spodobajà ci si´ budynki, ale na pewno nie powiesz, ˝e ju˝ coÊ takiego widziałeÊ. I o to chodzi w architekturze: o inwencj´, o zaskakiwanie – opisywał swoje dzieło Niemeyer. – Ja miałem w ˝yciu par´ interesujàcych okazji. I szcz´Êcie, ˝e niektóre rzeczy mogłem robiç inaczej. Choç nie wszystko poszło po jego myÊli: wierzył, ˝e buduje miasto, w którym bogaci i biedni b´dà mieszkaç obok siebie w identycznych mieszkaniach. Bogaci zostali jednak w centrum, a biedni wylàdowali na obrze˝ach. Niemeyer nie mógł si´ z tym pogodziç. Nie pierwszy i nie ostatni raz zresztà: jego dom w Canoas miał czerwony dach i ˝ółte Êciany, nawiàzujàc w ten sposób do wyglàdu fawel, dzielnic biedoty. – Poprzez architektur´ próbowałem wyraziç moje ideały: prostot´, budowanie Êwiata, w którym panuje równoÊç, wiar´ w ludzi i w to, ˝e ka˝dy ma jakiÊ dar. Pragn´ jedynie ogólnego szcz´Êcia. Co w tym złego? Dopóki ˝ył, w Brasilii nic nie mogło powstaç bez jego zgody. Zrezygnował jednak z opiniowania projektu wybudowanego na mundial stadionu. – Brasilia to wielkie muzeum na Êwie˝ym powietrzu i naszym zadaniem było uczyniç sta-
dion integralnà cz´Êcià miasta. Nasz projekt karmi si´ ideami Niemeyera – wyjaÊniał architekt Vicente Castro Mello. Niektórzy mówià, ˝e Brasilia jest dziwna, nawet okropna. Na pewno jest jedyna w swoim rodzaju. I najbogatsza w Brazylii: najlepsze zarobki, najwy˝szy dochód na głow´ mieszkaƒca, najlepsze szkoły. – Ja wol´ Rio, nawet z tym jego hałasem, przest´pczoÊcià, ale mieszkaƒcy Brasilii wcale nie chcà si´ wyprowadzaç – utrzymywał Niemeyer. Powiedział kiedyÊ, ˝e nie jest chory na futbol, bo najwa˝niejsze jest ˝ycie. Ryzykowna opinia jak na fana Flamengo (kiedy był mały, grał we Fluminense, z numerem 11, w pomocy, ale z czasem si´ zraził). KiedyÊ na ulicy uganiał si´ z kolegami za małà tenisowà piłkà, çwiczył drybling. Potknàł si´ o kraw´˝nik, wywrócił, do domu wrócił z zakrwawionà twarzà. – Co ci si´ stało? – spytała zaniepokojna mama. – Złamałem zàb – odpowiedział mały Oscar. To wspomnienie dzieci´cych zabaw pozwoliło mu, jak twierdzi, zaprojektowaç park Ibirapuera w Sao Paulo. Jak b´dziecie w Brazylii, rozejrzycie si´. Te dziwne, pofalowane, przypominajàce góry, ocean, uda i poÊladki betonowe budowle to Niemeyer. W Rio de Janeiro to Muzeum Sztuki Nowoczesnej, w Kurytybie muzem samego Niemeyera, w Belo Horizonte kompleks Pampulha, w Sao Paulo wie˝owiec Edificio Copan oraz pawilony wystawowe. I setki innych realizacji. Przy okazji mundialu zyskajà jeszcze wi´kszà widowni´. – LudzkoÊç potrzebuje marzeƒ, by móc, choçby tylko na chwil´, oderwaç si´ od niedoli dnia codziennego – mówił Niemeyer. Na myÊli miał architektur´, ale wi´kszoÊç Brazylijczyków pewnie by postawiła, ˝e chodziło mu o mistrzostwa Êwiata w piłce no˝nej. Zwłaszcza teraz. Jego wkład w organizacj´ tej imprezy był niewielki; ot, zasiadał w jury wybierajàcym logo imprezy i w wieku stu lat zaprojektował muzeum Pelego w mieÊcie Santos. Nie chce byç jednak inaczej: bez Niemeyera to mo˝e nie byłby inny mundial, ale to byłaby bez wàtpienia inna Brazylia. Ch
SYLWETKA za kulisami / 107 /
Getty images
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
– Ludzkość potrzebuje marzeń by móc, choćby tylko na chwilę, oderwać się od niedoli dnia codziennego – mówił Niemeyer. Na myśli miał architekturę, ale większość Brazylijczyków pewnie by postawiła, że chodziło mu o mistrzostwa świata w piłce nożnej
Ch
inside the game
E
/ 108 /
GRUPA
SZWAJCARIA | EKWADOR | FRANCJA | HONDURAS
SZWAJCARIA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
7,9 mln NARODOWE DANIE
Cervelas – wędzona kiełbasa z drobno krajanego mięsa wołowego i wieprzowego. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
ćwierćfinał w latach 1934, 1938 i 1954 POZNAJ TRENERA
Ottmar Hitzfeld (65 lat). Jako piłkarz był skutecznym napastnikiem dłużej związanym z klubami Szwajcarii niż ojczystych Niemiec. Jako trener osiągał wielkie sukcesy z Borussią Dortmund i Bayernem Monachium, m.in. z obydwoma wygrywając Ligę Mistrzów. POZNAJ KAPITANA
Gokhan Inler (29 lat). Defensywny pomocnik, urodzony w Szwajcarii w tureckiej rodzinie. Udinese wykupiło go z Zurichu za 11,5 mln funtów, a od trzech lat występuje w Napoli, z którym w tym okresie zajął 2. i 3. miejsce w lidze oraz dwukrotnie zdobył Puchar Włoch. POZNAJ GWIAZDĘ
Diego Benaglio (30 lat). Ma również obywatelstwo włoskie, a od 19. roku życia występuje poza Szwajcarią. Od 6,5 roku stoi w bramce Wolfsburga, z którym pięć lat temu zdobył mistrzostwo Niemiec. TAKTYKA NA MUNDIAL
Hittzfeld jest matematykiem z wykształcenia i lubi posługiwać się liczbami – korzysta z ustawienia 4-2-3-1, w którym szeroko ustawieni pomocnicy mają pomagać w defensywie, aby zagęścić środek pola i przejąć piłkę. OKIEM STATYSTYKA
Ich średnia zdobywanych w eliminacjach goli – 1,7 na mecz – była najniższa ze wszystkich krajów, które wygrały grupy. CZY WIESZ, ŻE...
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
FRancja Plus kto? Francja plus kto? Tak w najwi´kszym skrócie wyglàdajà prognozy dotyczàce scenariuszy wydarzeƒ w grupie E. „Trójkolorowi”, którzy sà jedynà reprezentacjà w tym zestawieniu, jaka ma na koncie przynajmniej półfinał mistrzostw Êwiata, z pewnoÊcià nie mogli na losowanie narzekaç. Poza Szwajcarià, jedynym zespołem, jaki cztery lata temu wygrał mecz z wielkà Hiszpanià, pozostała dwójka rywali nie powinna im sprawiç ˝adnych problemów. Europejskie dru˝yny muszà si´ jednak nastawiç na ci´˝kà, fizycznà walk´ z Ekwadorem i Hondurasem. Ten ostatni w drodze na mundial zdołał zresztà wygraç z Meksykiem na jego terenie, a taka rekomendacja sprawia, ˝e o jakimkolwiek lekcewa˝eniu nie mo˝e byç mowy.
Szwajcaria słynie ze swoich banków, które wszelako mają siedziby w dużych miastach. W tym kraju znajduje się jednak również najwyżej położony bankomat w Europie – w schronisku Capanna Regina Margherita, na szczycie góry Signalkuppe, na wysokości 4554 m.
FRANCJA
HONDURAS
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
15,5 mln
65,7 mln
7,9 mln
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
Ceviche – sałatka z surowej ryby lub owoców morza, zamarynowanych na krótko w soku z limonki z dodatkiem cebuli, papryki i soli.
Cassoulet – biała fasola duszona z różnymi gatunkami mięsa i kiełbasą.
Carneada – kiełbasa wieprzowa.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
pierwsza runda w 1982 i 2010 r.
MUNDIAL 2014 kartka z...
EKWADOR
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
mistrzostwo w 1998 r.
POZNAJ TRENERA
Reinaldo Rueda (57 lat). Kolumbijski trener, prowadzący już trzecią reprezentację: pierwsza była jego ojczysta, druga Hondurasu. Już z drugim krajem – najpierw z Hondurasem w 2010 r. – awansował na mistrzostwa świata. POZNAJ KAPITANA
Antonio Valencia (28 lat). Rozpoczynał karierę, grając boso na polu obok swojego domu w lasach Amazonii, a od pięciu lat jest skrzydłowym Manchesteru United, z którym dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Anglii. POZNAJ GWIAZDĘ
Edison Mendez (35 lat). Specjalista od rzutów wolnych, przez znaczną część kariery, także obecnie, występował w klubach ze stolicy swojego kraju, Quito, ale spędził też owocne trzy lata w PSV Eindhoven, wydatnie pomagając mu w zdobyciu mistrzostwa Holandii w 2007 r. TAKTYKA NA MUNDIAL
Akcje skrzydłami z wykorzystaniem Valencii i jego partnera z drugiej strony oraz krzyżowe podania do Felipe Caicedo. OKIEM STATYSTYKA
Ekwador zasłużył na tylko jedno zwycięstwo w ostatnich sześciu meczach kwalifikacyjnych. CZY WIESZ, ŻE...
Do Ekwadoru należą słynne wyspy Galapagos, oddalone o 1000 km od stałego lądu. Należy do nich trzynaście dużych wysp i kilkanaście mniejszych, stanowiących olbrzymi Park Narodowy, gdzie żyje wiele gatunków gadów, ssaków i ptaków nie występujących nigdzie indziej. Choćby żółwi słoniowych, mierzących około metra, których waga przekracza 200 kg. Największy znaleziony osobnik mierzył 3 metry i ważył tonę.
POZNAJ TRENERA POZNAJ TRENERA
Didier Deschamps (45 lat). Był kapitanem reprezentacji Francji, która zdobyła mistrzostwo świata w 1998 r. i mistrzostwo Europy dwa lata później. Jako trener zdobył mistrzostwo kraju z Olympique Marsylia i awansował do finału Ligi Mistrzów z Monaco.
Luis Fernando Suarez (54 lata). Kolumbijczyk, który z reprezentacją Ekwadoru wywalczył awans na mistrzostwa świata w 2006 r., a tam – co z bólem wspominają wyeliminowani w grupie Polacy – zakwalifikował się do czołowej szesnastki
POZNAJ KAPITANA
POZNAJ KAPITANA
Hugo Lloris (27 lat). Nosi opaskę kapitańską, odkąd wręczył mu ją poprzedni selekcjoner, Laurent Blanc, przed Euro 2012.
Noel Valladares (37 lat). Doświadczony bramkarz, występujący od 14 lat w reprezentacji. Niezbyt wysoki, ale błyskotliwie reagujący.
POZNAJ GWIAZDĘ
POZNAJ GWIAZDĘ
Franck Ribery (31 lat). Nie bez powodu był kandydatem do Złotej Piłki obok Leo Messiego i Cristiano Ronaldo – olśniewająca gra Francuza na skrzydle pomogła Bayernowi Monachium wygrać Ligę Mistrzów i dwukrotnie Bundesligę. Został wybrany piłkarzem sezonu UEFA 2012/13.
Carlos Costly (31 lat). Był królem strzelców ligi honduraskiej, a z reprezentacją wywalczył po 28 latach awans do mistrzostw świata w 2010 roku, strzelając w eliminacjach sześć goli. W tym czasie występował w GKS Bełchatów i został nagrodzony przez jego władze jako pierwszy zawodnik w historii klubu, któremu udało się dostać na mistrzostwa.
TAKTYKA NA MUNDIAL
Deschamps preferował ostrożną grę z naciskiem na obronę, dopóki z konieczności nie postawił na ofensywę w barażu o awans na mistrzostwa. Wówczas jego drużyna musiała odrabiać straty po porażce 0:2 poniesionej na Ukrainie i zwyciężyła 3:0. Ciekawe, czy pójdzie tą drogą w Brazylii, czy wróci do tego, co umie najlepiej?
TAKTYKA NA MUNDIAL
Dobrze zorganizowana i zwarta drużyna. Ich postawa na własnym boisku była kluczem do powodzenia w kwalifikacjach. Temperament może być problemem w meczach poza krajem. OKIEM STATYSTYKA
OKIEM STATYSTYKA
Ribery próbował w kwalifikacjach więcej dryblingów (107) niż jakikolwiek inny zawodnik w Europie.
W ostatniej rundzie kwalifikacji Honduras wywalczył bezpośredni awans, zajmując trzecią pozycję i wyprzedzając m.in. Meksyk.
CZY WIESZ, ŻE...
CZY WIESZ, ŻE...
Najbardziej rozpoznawalny obiekt architektoniczny Paryża i całej Francji to Wieża Eiffla. Zbudowano ją na paryską Wystawę Światową w 1889 roku, ale po dwudziestu latach miała być rozebrana. Nawet usiłowania jej konstruktora, Gustawa Eiffla początkowo nie zdołały zmienić tych postanowień i dopiero udane eksperymenty z umieszczonym na jej szczycie telegrafem bezprzewodowym, wynalezionym przez Polaka Juliana Ochorowicza, ocaliły ją od demontażu.
W Hondurasie, który ma powierzchnię niemal trzykrotnie mniejszą niż Polska, znajduje się aż 119 lotnisk. Jednak tylko 12 z nich posiada utwardzane pasy startowe. A międzynarodowe lotnisko Toncontin jest uważane za jedno z najtrudniejszych na świecie – ma pas startowy długości 2,1 km i jest położone wśród gór. CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
awans do szesnastki w 2006 r.
/ 109 /
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
Ch
inside the game
F
/ 110 /
GRUPA
ARGENTYNA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
41,9 mln NARODOWE DANIE
Asado – wołowina z grilla. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
1978 i 1986 – mistrzostwo świata POZNAJ TRENERA
Alejandro Sabella (59 lat). Jako zawodnik grał głównie w klubach Ameryki Południowej, ale zaliczył też epizod w Europie w barwach Sheffield United i Leeds United. Na ławce trenerskiej przez lata pomagał Danielowi Passarelli, aż pracując już na własny rachunek wywalczył mistrzostwo Argentyny z Estudiantes i objął stanowisko selekcjonera reprezentacji (2011). POZNAJ KAPITANA
Javier Mascherano (30 lat). Najbardziej klasyczny z klasycznych defensywnych pomocników. Szybki, waleczny, doskonały w przerywaniu akcji przeciwników, świetnie rozpoczynający akcje swojego zespołu dokładnymi podaniami. Diego Maradona nazwał go krótko i dosadnie – gracz-potwór. Na co dzień „straszy” w FC Barcelona.
ARGENTYNA | BOŚNIA I HERCEGOWINA | IRAN | NIGERIA POZNAJ GWIAZDĘ
Lionel Messi (27 lat). Gracz genialny i kompletny. Czy trzeba dodawać coś więcej? No może tylko, że wciąż nie ma na koncie tytułu mistrza świata i to jedyna rzecz, której czterokrotnemu zdobywcy Złotej Piłki brakuje do pełni piłkarskiego szczęścia. TAKTYKA NA MUNDIAL
Żelazna defensywa. Do tego wiele opcji w ataku z tą najsilniejszą – jak najczęściej oddawać piłkę Messiemu i patrzeć jak zdemoluje obronę rywala.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
z Polskimi akcentami? Po losowaniu właÊnie t´ grup´ wielu wskazywało jako „najmniej interesujàcà”. Nie bez racji – BoÊnia i Hercegowina to absolutny debiutant, postrzegany w kategorii „kopciuszka na ksià˝´cym balu”; o Iranie nie sposób mówiç jako o kraju z sukcesami i tradycjami mundialowymi, a Nigeria co prawda w finałach MÂ zagra ju˝ po raz piàty (od chwili debiutu w 1994 roku), nigdy jednak w turnieju nie spisała si´ na miar´ własnych oczekiwaƒ i nadziei z nià zwiàzanych. A jednak na grup´ F zwrócone b´dà oczy sympatyków polskiej ekstraklasy – o ile wÊród wybraƒców Safeta Susicia, selekcjonera BoÊniaków, znajdà si´ znani z naszych boisk Boris Pand˝a (Górnik Zabrze) i/lub Stojan Vranjes (Lechia Gdaƒsk). Szkoda tylko, ˝e do gwiazd reprezentacji – Edina D˝eko (Manchester City), Zvjezdana Misimovicia (Guizhou Renhe) czy Vedada Ibisevicia (VfB Stuttgart) – bardzo im daleko...
OKIEM STATYSTYKA
Żaden z piłkarzy w czasie kwalifikacji strefy południowoamerykańskiej nie miał więcej asyst niż Lionel Messi i Angel Di Maria (po 5). CZY WIESZ, ŻE...
Argentyna to dziś piąty w świecie producent win (roczna produkcja ok. 15 mln hektolitrów). Najmocniejsza obecnie marka to Torrontes; produkt winnic z Doliny Cafayete w Salta. Lekkie wino o złocistej barwie, aromacie róż i jaśminu z „dotknięciem” miodu, idealnie pasuje do potraw z ryb i owoców morza oraz indyjskich, tajskich bądź chińskich ostrych przekąsek.
3,83 mln NARODOWE DANIE
Cevapi – mięso mielone lub siekane (nierzadko mieszanka różnych mięs), uformowane w ruloniki i tak grillowane albo smażone.
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
76,42 mln
168,8 mln
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE:
Chelow kebab – grillowana baranina, podawana z gotowanym ryżem z dodatkiem masła i szafranu (niekiedy także z surowym żółtkiem na wierzchu) i grillowanymi pomidorami.
Efo Elegusi – zupa z mielonych pestek melona, z dodatkiem cebuli, papryki, pomidora, z wybranym rodzajem mięsa lub ryby.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
awans do szesnastki w 1994 i 1998 r.
pierwsza runda w 1978, 1998 i 2006 r. POZNAJ TRENERA
POZNAJ TRENERA
Safet Susić (59 lat). Świetny ofensywny pomocnik, któremu po wyjeździe z socjalistycznej Jugosławii udało się w latach 80. zrobić karierę na Zachodzie – w Paris Saint-Germain. Przed objęciem ojczystej reprezentacji w 2009 r., trenował głównie kluby tureckie.
POZNAJ TRENERA
Carlos Queiroz (61 lat). Dwukrotnie był „numerem dwa” u boku sir Aleksa Fergusona w Manchesterze United, samodzielnie prowadził Real Madryt, a przed Iranem – reprezentację ojczystej Portugalii. POZNAJ KAPITANA
POZNAJ KAPITANA
Emir Spahić (33 lata). Może grać na środku obrony lub na lewej jej stronie, poza obywatelstwem BiH ma również chorwackie, a jego ojciec pochodzi z Czarnogóry. Karierę zrobił najpierw w klubach rosyjskich, skąd ruszył w kierunku zachodnim: do Montpellier, Sevilli i Bayeru Leverkusen. POZNAJ GWIAZDĘ
Edin Dzeko (28 lat). Jego gole w końcówce sezonu walnie przyczyniły się do zdobycia mistrzostwa Anglii przez Manchester City. I choć w zespole z Etihad Stadium musi ciężko i nie zawsze z powodzeniem walczyć o miejsce w składzie, to dla swojej reprezentacji jest skarbem. TAKTYKA NA MUNDIAL
Jeden defensywny pomocnik, za to dwóch wysokich i silnych napastników – z Vedadem Ibiseviciem obok Dzeko – oraz dość prosty styl gry.
Javad Nekounam (33 lata). Defensywny pomocnik obdarzony potężnym uderzeniem z dystansu. W 2012 roku wrócił do Teheranu po sześcioletniej satysfakcjonującej karierze w Osasunie Pampeluna. POZNAJ GWIAZDĘ
Masoud Shojaei (30 lat). Wysoki kreatywny pomocnik, dobrze rozumiejący się z Nekounamem również dzięki wspólnym występom w Osasunie. Ostatnio był zawodnikiem Las Palmas.
CZY WIESZ, ŻE...
Aleja Snajperów to umowna nazwa głównej ulicy obleganego przez Serbów przez 3,5 roku (1425 dni) Sarajewa. W I połowie lat 90. z okolicznych wzgórz codziennie spadało na nie ponad 300 pocisków, a serbscy snajperzy z dachów budynków eliminowali kolejne ofiary.
Stephen Keshi (52 lata). W Afryce nazywają go „Big Boss” („Wielkim Szefem”), nie ze względu na mafijne układy, ale charyzmę i sukcesy. Był obrońcą Nigerii, która świetnie zaprezentowała się podczas MŚ 1994, jest jednym z dwóch zaledwie ludzi, jacy zdobyli Puchar Narodów Afryki, zarówno jako zawodnik, jak i trener. Z Togo wywalczył pierwszy w historii awans na mistrzostwa świata, ale cztery miesiące przed imprezą został zdymisjonowany. Był również selekcjonerem Mali. POZNAJ KAPITANA
Vincent Enyeama (31 lat). Był bramkarzem Enyimba FC Aba, kiedy w 2003 r. ta została pierwszą nigeryjską drużyną w historii, triumfującą w afrykańskiej Lidze Mistrzów. Ma za sobą dwa udziały w mistrzostwach świata (2002 i 2010), grę we francuskim Lille i klubach izraelskich.
TAKTYKA NA MUNDIAL
Zespół jest zbudowany na solidnych podstawach w obronie i pomocy, ale Queiroz nie zrezygnował z ducha ofensywnej przygody, który wpajał trenując na Old Trafford i Santiago Bernabeu.
POZNAJ GWIAZDĘ
Victor Obinna (27 lat). Napastnik Lokomotiwu Moskwa, wcześniej występował w lidze włoskiej, hiszpańskiej i angielskiej. Może grać na każdej pozycji w ataku, ma łatwość dochodzenia do podań.
OKIEM STATYSTYKA
Iran przegrał tylko dwa z szesnastu meczów kwalifikacyjnych do mistrzostw (10 zwycięstw, 4 remisy).
OKIEM STATYSTYKA
Tylko holenderski napastnik Robin van Persie zdobył więcej bramek (11) w kwalifikacjach europejskich od Edina Dzeko (10).
MUNDIAL 2014
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
Nie startowali dotąd
NIGERIA
/ 111 /
LICZBA MIESZKAŃCÓW
IRAN
CZY WIESZ, ŻE...
Wielki Bazar w Teheranie to największy targ w Iranie, a może i na całym Bliskim Wschodzie. Kwintesencja Orientu, której tradycja sięga jeszcze czasów Szlaku Jedwabnego i wielkich karawan. Kupcy zaś to osobna klasa społeczna. Konserwatywna, mocno sceptyczna wobec Zachodu, przywiązana do nakazów islamu.
TAKTYKA NA MUNDIAL
Filozofia gry w ataku opiera się na podaniach z głębi pola, wykorzystujących szybkość zawodników. Tempo nadawane przez Victora Mosesa może być kluczem do tego planu. OKIEM STATYSTYKA
Nigeria nie przegrała żadnego z ośmiu meczów kwalifikacyjnych do mistrzostw (5 zwycięstw, 3 remisy). CZY WIESZ, ŻE...
Narodowy przysmak Nigerii to pieczona kozia głowa. A właściwie jej elementy – mózg, ozorki czy... oczy, podane w aromatycznym, korzennym sosie; spożywana w tradycyjny sposób – palcami.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
BOŚNIA I HERCEGOWINA
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 112 /
Ch
inside the game
Telewizyjne redakcje sportowe – jak wielkie piłkarskie drużyny – promują swoje gwiazdy, pozyskują cenionych ekspertów, walczą o serca kibiców. A jest o co walczyć, bo w Polsce nawet kilka milionów fanów zasiada przed telewizorami, by śledzić wydarzenia na zielonej murawie
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
POLSAT SPORT:
/ 113 /
Celując w mundial
Drużyna z gwiazdą
Z miłości do piłki
TVP SPORT:
NC+:
RAPORT
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 114 /
Ch inside the game
RAPORT / 115 /
Z MIŁOŚCI DO PIŁKI tekst: Olgierd Kwiatkowski zdj´cia: Adam Nocoƒ
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
W piłce nożnej byliby jak Real Madryt - mają najbogatszą ofertę, a do zespołu przyciągają najlepszych. Są też Barceloną - opierają się na wychowankach. Przypominają Borussię Dortmund – z fanami czują wielką więź
Ch
inside the game
/ 116 /
Pasja, miłość do piłki nożnej jest jedną z rzeczy, która tłumaczy sukces nc+. W redakcji tej stacji zebrali się ludzie zakochani – na ogół od dziecka – w tym, co dziś robią. Są obyci z boiskiem
Nie ma w Polsce innej stacji, w której mo˝na Êledziç relacje z tylu meczów piłkarskich pokazywanych na ˝ywo. Ludzki mózg nie jest w stanie ogarnàç całej oferty. Przez cały sezon na wszystkich kanałach platformy mo˝na Êledziç ekstraklas´, lig´ angielskà, hiszpaƒskà, francuskà, włoskà. Transmisje cz´sto przeprowadzane sà równolegle w kilku stacjach nc+. Trzeba wi´c wybieraç. Oglàdaç magiczne gole Cristiano Ronaldo dla Realu, czy nie mniej cudowne bramki Zlatana Ibrahimovica dla Paris Saint-Germain, dryblingi Leo Messiego, a mo˝e jednak szaleƒstwa Mario Balotelliego w Milanie. Na szcz´Êcie Anglicy grajà na tyle wczeÊniej, ˝e na ogół popisy Wayne’a Rooneya, parady Wojciecha Szcz´snego, magiczne stadiony Premier League nie stanowià konkurencji. Ale co z ligà polskà, z którà, choç kibic na nià narzeka, zawsze wypada wiedzieç, co si´ w niej dzieje? Kiedy na to znaleêç czas? Ale to nie wszystko. W tygodniu nc+ raczy nas Ligà Mistrzów, Ligà Europejskà. Do tego dochodzà przecie˝ magazyny piłkarskie.
MOŻNA NIE ODRYWAĆ SIĘ OD TELEWIZORA PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ – Natłok tych piłkarskich wydarzeƒ nas nie przytłacza, choç wcale nie jest łatwo. Bo przecie˝ nie tylko jesteÊmy na wizji, transmitujemy mecze, ale musimy si´ kiedyÊ do tego przygotowaç, obejrzeç wiele innych spotkaƒ, byç cały czas na bie˝àco z tym, co dzieje si´ w Êwiatowym futbolu, a mamy przecie˝ lig´ polskà. W tym roku meczów ekstraklasy nam przybyło, bo zmienił si´ system rozgrywek. Nie odczuwamy jednak tego jako ci´˝kiej harówki, robimy to, co lubimy, czym od dziecka si´ pasjonowaliÊmy – tłumaczy Andrzej Twarowski, komentator meczów Premier League, główny gospodarz programu Liga+ Ekstra.
WIEDZA Z BOISKA
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
NC+
Pasja, miłoÊç do piłki no˝nej jest jednà z rzeczy, która tłumaczy sukces nc+. W redakcji stacji zebrali si´ ludzie zakochani – na ogół od dziecka – w tym, co dziÊ robià. Sà obyci z boiskiem.
Rafał D´biƒski jeszcze do 2005 roku grał w piłk´, nawet w seniorskiej dru˝ynie Legii. Jeszcze barwniejszà kartotekà futbolowà mo˝e pochwaliç si´ Marcin Rosłoƒ. W 2006 roku zdobywał tytuł mistrzowski (z Legià). Ju˝ wtedy od kilku lat pracował za mikrofonem Canal+. Treningi piłkarskie w jednym z najlepszych polskich klubów zawsze dzielił z naukà. Skoƒczył dziennikarstwo. Połàczył obie profesje. Mo˝e dlatego, ˝e miał ÊwiadomoÊç, ˝e w piłce niewiele osiàgnie. – Byłem przeci´tnym piłkarzem – przyznaje. W piłk´, choç ju˝ nie na tak wysokim poziomie, grał Andrzej Twarowski. – Troch´ kopałem w Gwardii Warszawa, troch´ w Varsovii (klub, w którym wychował si´ Robert Lewandowski), nawet w okr´gówce w AZS UW Warszawa. Na podwórku, w szkole na ogół byłem kapitanem. Sporo tego grania było. Tak od szóstego do 42. roku ˝ycia. Ale teraz przestałem, mam kłopoty z kolanem. Jeszcze zdà˝´ za piłkà zat´skniç. Za to regularnie biegam, dla zachowania formy – opowiada Twarowski. Stacja od zawsze korzysta z komentarzy zawodowych piłkarzy, najcz´Êciej tych, którzy przeszli na sportowà emerytur´. Pomysł został zaczerpni´ty z Francji i szybko przyjàł si´ w Polsce. Ekspertami sà dziÊ m.in.: srebrni medaliÊci igrzysk olimpijskich w Barcelonie Grzegorz Mielcarski i Tomasz Wieszczycki, były zawodnik Lecha Poznaƒ i Legii, uczestnik mundialu w 2002 roku Maciej Murawski, mistrzowie Polski z Wisłà Kraków Marcin Baszczyƒski, Kamil Kosowski, Kazimierz W´grzyn. – W ka˝dym zawodzie potrzeba nowych inspiracji, a takà mogà przynieÊç ludzie z zewnàtrz. Piłkarze podnoszà poziom stacji swoimi komentarzami, ale równie˝ tym, ˝e zwracajà nam uwag´ na rzeczy, o których nie mielibyÊmy poj´cia. Dzi´ki temu my dziennikarze przez lata przebywania z takimi osobami, stajemy si´ màdrzejsi. To oni zdradzajà nam tajniki taktyki, niuanse poszczególnych zagraƒ, zachowaƒ. Wynosimy z tego kontaktu obopólnà korzyÊç, bo przecie˝ my te˝ jesteÊmy w stanie przekazaç naszym komentatorom elementy zawodu dziennikarskiego – mówi Twarowski. Ideał si´gnàł boiska, bo wspólnie dziennikarze z byłymi piłkarzami utworzyli jednà dru˝yn´ piłkarskà. Team Canal+ Sport uczestniczył w rozgrywkach Pucharu Polski. Udało si´ im nawet przejÊç jednà rund´, ale po druzgo-
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 117 /
RAPORT
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 118 /
Ch inside the game
RAPORT Ale w zespole redakcyjnym nc+ sà te˝ i tacy pracownicy, którzy w piłk´ grali lub grajà tylko amatorsko. Majà za to inne niezb´dne w tym zawodzie zalety – na przykład obycie ze scenà. Szef stacji Tomasz Smokowski do 19. roku ˝ycia mieszkał we Francji. W Pary˝u z kolegami zało˝ył zespół rockowy i marzył o tym, by byç muzykiem, jeêdziç po Êwiecie koncertujàc. Z okresu burzy i naporu pozostały na jego ciele – niewidoczne dla widza – tatua˝e i niezwykły luz przed kamerà. Stwierdził, ˝e ˝ycie rockandrollowca pozbawione jest sensu, wiele w tej bran˝y nie osiàgnie. Wrócił do Polski, zaczàł studiowaç, ukoƒczył zarzàdzanie, ale gdzieÊ tam tkwiła w nim ch´ç kontaktu z szerokà publicznoÊcià. Sport był dla niego kolejnà okazjà do takiego dialogu. Piłk´ uwielbiał, lig´ francuskà Êledził regularnie, sympatyzował z FC Nantes, które w połowie lat 90. było pot´gà, dotarło nawet do półfinału Ligi Mistrzów. Ale co najwa˝niejsze, przez lata we Francji widział, jak robi si´ profesjonalnà telewizj´. Najpierw poszedł do Polskiego Radia. Terminował kilka tygodni, trudno mu było zabłysnàç. Odpowiedział na ogłoszenie w gazecie Canal+. Ówczesny szef stacji Janusz Basałaj stwierdził, ˝e człowiek z Francji, znajàcy tamtà telewizj´, dla tworzàcego si´ w Polsce oddziału b´dzie skarbem. Nie mylił si´, dziÊ Smokowski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy sportowych w Polsce. Komentuje lig´ francuskà, polskà, jak trzeba, to i angielskà, hiszpaƒskà, prowadzi magazyny piłkarskie, ale tak˝e gale, eventy. Bywało, ˝e pełnił rol´ spikera na spotkaniach kadry, czy podczas finału Pucharu Ligi w 2000 roku.
POLITYKA TRANSFEROWA D´biƒski, Rosłoƒ, Smokowski, Twarowski, ale tak˝e Grzegorz Milko, Piotr Laboga, sà wychowankami C+. W tej stacji zawodowo
MUNDIAL DLA FANÓW Dla zachowania tej silnej wi´zi z fanami stacja zdecydowała si´ na wprowadzenie do ramówki magazynu o mistrzostwach Êwiata w Brazylii, choç meczów z mundialu brakuje w ofercie c+. – Z˝yliÊmy si´ z naszymi widzami, cz´sto z nimi dyskutujemy. Mamy z nimi gł´boki kontakt. Oni chcà słuchaç naszych opinii o piłce no˝nej, a my wsłuchujemy si´ w ich głos. Nie chcemy si´ rozłàczyç na czas mistrzostw i po pierwszym meczu w Brazylii b´dziemy dyskutowaç o tym, co dzieje si´ na mundialu – zapowiada Twarowski. Przypomina to zachowanie piłkarzy Borussii Dortmund, którzy po meczach – oboj´tne czy wygranych czy przegranych – podchodzà do trybuny za bramkà stadionu Signal Iduna Park, podzi´kowaç za doping. Ch
/ 119 /
ROCK AND ROLL TEŻ POMAGA
dojrzewali, okrzepli niczym w solidnej akademii piłkarskiej. Zostali odchowani przez byłego szefa stacji Janusza Basałaja. Ale wzorem wielkich klubów piłkarskich t´ telewizj´ staç na transfery. Jak w Realu, takie, ˝eby podnosiç jakoÊç, zachwyciç widzów. Przemysław Pełka został Êciàgni´ty z Polsatu, Rafał Wolski z TVP, Krzysztof Marciniak z Orange Sport, Rafał Nahorny z „Przeglàdu Sportowego”. Niektórzy ze współkomentatorów pracujà na zasadzie wypo˝yczenia, jak chocia˝by niezwykle ceniony za swojà fachowoÊç Leszek Orłowski z „Piłki No˝nej” i ci´te komentarze Antoni Bugajski z „Przeglàdu Sportowego”. Dru˝yn´ wzmocniło te˝ przyjÊcie dziennikarzy z konkurencyjnej platformy n, która została wchłoni´ta przez Canal+: Dariusza Tuzimka, Piotra Salaka, Sergiusza Ryczela, Grzegorza Kalinowskiego, Wojciecha Jagody. DziÊ nc+ dysponuje najpot´˝niejszà sportowà redakcjà telewizyjnà w Polsce i choç nie ma w ofercie meczów reprezentacji Polski, mistrzostw Êwiata i Europy, dominuje na tym rynku. ÂciÊle współpracuje ze swoimi widzami. Wa˝nym elementem pracy jest nawiàzanie kontaktu przez portale społecznoÊciowe, przez t´ platform´ odbywa si´ głosowanie na piłkarza meczu podczas transmisji spotkaƒ ekstraklasy. Stron´ facebookowà Canal+ Sport polubiło do dziÊ ponad 225 tysi´cy osób – o 80 tysi´cy wi´cej ni˝ TVP Sport i o 120 tysi´cy ni˝ Polsat Sport.
Dziś nc+ dysponuje najpotężniejszą sportową redakcją telewizyjną w Polsce i choć nie ma w ofercie meczów reprezentacji Polski, mistrzostw świata i Europy, dominuje na tym rynku. Ściśle współpracuje ze swoimi widzami
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
càcej pora˝ce z juniorami Polonii Warszawa, dru˝yna przestała istnieç. – Bo jak si´ dostaje takie wciry od młodych, to si´ odechciewa takiej rywalizacji – tłumaczà.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 120 /
Ch inside the game
RAPORT / 121 /
DRUŻYNA Z GWIAZDĄ tekst: Olgierd Kwiatkowski zdj´cia: Adam Nocoƒ
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
To się już nie zmieni. Twarzą redakcji TVP Sport pozostanie Dariusz Szpakowski. Najbardziej znany polski komentator wie jednak, że jest zależny od innych. Od pomagających mu kolegów z pracy i od widzów, którzy go oceniają
/ 122 /
Ch
inside the game
Zespół TVP w odróżnieniu od innych stacji ma pod jednym względem utrudnione zadanie. Ich relacje docierają wszędzie, komentatorzy są znani w całej Polsce. Nie zawsze się podobają, każdy błąd jest bezlitośnie wychwytywany. Pod tym względem presja na sprawozdawcach TVP jest dużo większa niż w innych stacjach
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
TVP SPORT
– ˚eby koƒcowy efekt był widoczny, transmisja przeprowadzona została sprawnie, a program si´ ukazał, musi istnieç zespół. To, ˝e ktoÊ si´ pokazuje na wizji nie oznacza, ˝e sam wszystko robi. Musi mieç wsparcie: realizatorów, dêwi´kowców, innych dziennikarzy, reasearcherów. Ale tak naprawd´ to my zawsze jesteÊmy tylko dodatkiem do prawdziwych aktorów jakimi sà sportowcy – mówi 63-letni Szpakowski.
JAK GRUPA KOLARSKA? Trudno jest porównaç redakcj´, w której pracuje niemal od poczàtku swojej zawodowej kariery – zaczynał od Polskiego Radia – do jakiegokolwiek klubu piłkarskiego. Bo mało jest zespołów, w których dominuje tak wyraênie tylko jedna gwiazda, mo˝e – z Włodzimierzem Szaranowiczem, który jednak bardziej poÊwi´ca si´ dziÊ pracy menad˝erskiej, bo został dyrektorem stacji – dwie. Nawet w Barcelonie, Realu akcenty sà rozło˝one, skład jest zró˝nicowany. Mo˝e wi´c TVP Sport bardziej przypomina grup´ kolarskà, w której wszyscy pracujà w najwa˝niejszych imprezach na lidera od czasu do czasu tylko dostajàc zgod´ na zwyci´stwo etapowe albo w wyÊcigach mniejszej rangi? Jakby tego nie nazwaç, Szpakowski na swojà pozycj´ zasłu˝ył. Komentował mecze 20 finałów Ligi Mistrzów, finały Pucharu UEFA, Pucharu Zdobywców Pucharów, Ligi Europejskiej. Był ju˝ na dziewi´ciu mundialach czyli uczestniczył w tej imprezie cz´Êciej ni˝ reprezentacja Polski. – I Hiszpania zostanie mi na długo w pami´ci. Ze wzgl´du na medal i jak do tego doszło. Dokonała tego dru˝yna, która do mistrzostw przygotowywała si´ w specyficzny sposób, bez spotkaƒ sparingowych – wspomina Szpakowski. Komentował t´ imprez´ jeszcze dla Polskiego Radia, ale pokój dzielił ze swoim wielkim idolem Janem Ciszewskim, sprawozdawcà, który opiewał najwi´ksze sukcesy polskiej reprezentacji – trzecie miejsce w 1974 roku w Niemczech i w 1982 roku w Hiszpanii. Dla Szpakowskiego piłka no˝na stała si´ narz´dziem pracy bardziej z własnej naturalnej pasji kibica i popularnoÊci dyscypliny w Polsce. Absolwent AWF w Warszawie z krótkim epizodem w Gdaƒsku szkolił si´ na trenera koszykówki. Przez moment grał nawet w zespole Legii. – Ale niech nikogo to nie zmyli. – Na AWF-ie musiałem zaliczyç zaj´cia z piłki no˝nej – teoretyczne i praktyczne. Futbol kocham jak wi´kszoÊç kibiców. Dlaczego? Bo jest to pi´kna, nieprzewidywalna dyscyplina, z ła-
twymi do zrozumienia, czytelnymi dla wszystkich przepisami, regułami niezmieniajàcymi si´ zbyt cz´sto – mówi.
NIE TYLKO SZPAKOWSKI Na swoje 10. mistrzostwa Êwiata wyje˝d˝a z całym zespołem TVP Sport 7 czerwca. B´dzie to ukoronowanie prac jego i całej dru˝yny. – Przygotowuj´ si´ od kilku miesi´cy, na miejscu nie nadrobiłbym tej wiedzy, którà zdobyłem teraz. Nie znalazłbym na to czasu. Przeczytałem kilkanaÊcie ksià˝ek, regularnie Êledziłem rozgrywki w ligach europejskich, mecze eliminacyjne – mówi Szpakowski. Publiczna stacja przeprowadzi na głównych antenach 250 godzin transmisji, w TVP Sport ponad 500 godzin, a do tego dochodzà jeszcze relacje w kanałach regionalnych, magazyny w programach informacyjnych. Dariusz Szpakowski i Włodzimierz Szaranowicz takiego ci´˝aru obowiàzków by nie podêwign´li. Do dru˝yny nale˝à równie˝: Przemysław Babiarz, Maciej Kurzajewski, Jacek Kurowski, Piotr Sobczyƒski, Rafał Patyra, wszyscy odpowiedzialni za prowadzenie studia. Komentatorami b´dà oprócz Szpakowskiego: Jacek Laskowski, Maciej Iwaƒski, Jacek Joƒca, Tomasz Jasina. Ka˝dy z nich zebrał doÊwiadczenie na wczeÊniejszych mistrzowskich imprezach, byli sprawozdawcami na poprzednich mistrzostwach Êwiata i Europy. A do tego mogà liczyç na pomoc ekspertów: byłego trenera reprezentacji Polski Jerzego Engela, asystenta Leo Beenhakkera – Rafała Ulatowskiego, ex-reprezentanta kraju Marcina ˚ewłakowa.
RELACJE POD PRESJĄ KRYTYKI Dla wielu kibiców jest to solà w oku. Zespół TVP w odró˝nieniu od innych stacji ma pod jednym wzgl´dem utrudnione zadanie. Ich relacje docierajà wsz´dzie, komentatorzy sà znani w całej Polsce. Nie zawsze si´ podobajà, ka˝dy błàd jest bezlitoÊnie wychwytywany. Dziennikarze publicznej telewizji sà wi´c cz´sto – niczym piłkarze wielkiej dru˝yny wygwizdywani – pogardzani, troch´ jak Bayern Monachium w Niemczech, jak Legia Warszawa w Polsce. – KiedyÊ komentowałem mecz Realu z Barcelona. Kibic Realu powiedział mi, ˝e byłem za Barcelonà, a kibic Barcelony, ˝e za Realem. I do takich sytuacji dochodzi cz´sto. Zawsze staram si´ zachowaç obiektywizm, dbaç o fachowoÊç, ale reakcje ludzi zawsze te˝ b´dà ró˝ne – tłumaczy Szpakowski. Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 123 /
RAPORT
wywiad
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 124 /
Ch inside the game
East News
RAPORT / 125 /
CELUJĄC W MUNDIAL tekst: Olgierd Kwiatkowski
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Nie mają w swojej ofercie żadnej z wielkich zagranicznych lig ani europejskich pucharów, ale Polsatowi Sport udało się w redakcji zgromadzić wielkie nazwiska kojarzone z piłką nożną – Mateusza Borka, Bożydara Iwanowa, Romana Kołtonia i jako eksperta Wojciecha Kowalczyka.
/ 126 /
Ch
inside the game
Zespół Polsat Sport bardzo się rozrósł. Z redakcji o rodzinnym charakterze złożonej z kilku osób powstała niemal osobna firma, mała korporacja z niemal 70 pracownikami. – Myślę, że cały czas zachowaliśmy bliskie relacje wewnątrz naszego działu. Na tyle, na ile to jest możliwe w takiej telewizji – mówi Borek
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
POLSAT SPORT
Nie majà w swojej ofercie ˝adnej z wielkich zagranicznych lig ani europejskich pucharów, ale Polsatowi Sport udało si´ w redakcji zgromadziç wielkie nazwiska kojarzone z piłkà no˝nà – Mateusza Borka, Bo˝ydara Iwanowa, Romana Kołtonia i jako eksperta Wojciecha Kowalczyka. Dzi´ki temu stacji udało si´ zostaç w piłkarskiej telewizyjnej ekstraklasie, której mecze Polsat do koƒca tego sezonu pokazuje. Od kolejnego telewizja jednego z najbogatszych Polaków Zygmunta Solorza wejdzie na rynku futbolowym poziom wy˝ej. W ubiegłym roku Polsat nabył na wyłàcznoÊç prawa do transmisji meczów reprezentacji Polski, poka˝e finały Euro 2016 we Francji i mundialu w 2018 roku w Rosji. Do takiego przedsi´wzi´cia, relacji z ponad 500 spotkaƒ, stacja jest ju˝ przygotowana. Ma jeden z najbardziej wydajnych zespołów dziennikarskich w Polsce.
ZAKRĘCONY NA PUNKCIE PIŁKI W pełni sezonu piłkarskiego Mateusza Borka trudno zastaç w domu. Cały czas jest w rozjazdach. W połowie maja oglàda na ˝ywo mecze polskiej ligi decydujàce o tytule, wybrał si´ do Hamburga na spotkanie towarzyskie reprezentacji Polski z Niemcami, dzieƒ póêniej do Turynu na finał Ligi Europejskiej Sevilla – Benfica Lizbona, a potem od razu do Gdaƒska na gal´ sztuk walki. Niektóre z tych wydarzeƒ nale˝à do jego obowiàzków zawodowych, inne Êledził jako kibic. – Wewn´trznie cały czas czuj´ si´ reporterem, do pracy przyst´puj´ z takim samym zapałem jak na poczàtku. Wiem, ˝e trzeba obejrzeç widowisko, ale te˝ – ˝eby je lepiej zrozumieç – spotkaç si´ z ludêmi w nim uczestniczàcym: piłkarzami, trenerami, czasami innymi dziennikarzami – mówi. Zdradza te˝ cz´Êç własnego warsztatu. Działa dwudrogowo. Jak u sportowca wa˝ny jest BPS czyli bezpoÊrednie przygotowanie startowe. Dwa dni przed meczem Borek dzwoni i rozmawia z trenerami i piłkarzami. Czasami jedzie do nich i przy kawie sp´dza długie godziny, ˝eby poznaç kulisy przygotowaƒ, anegdoty z przeszłoÊci, zawiłoÊci taktyczne. Własnà wiedz´ wzmacnia informacjami z gazet, internetu. – Ale taki BPS działa na krótkà met´. Nigdy nie przygotowałbym si´ do transmisji, do programu w dwa albo trzy dni. To jest po prostu codzienna praca, Êledzenie wiadomoÊci na bie˝àco. Człowiek budzi si´ rano, parzy kaw´, odpala komputer i Êledzi, co w futbolu piszczy. Taki ju˝ mam nawyk. Nikt do tego mnie nie zmusza, robi´ to z zamiłowania
– przyznaje Borek. Uwa˝a si´ za szcz´Êciarza, bo hobby stało si´ zawodem. Kiedy przyszedł do Polsatu rozmawiał ze Êp. Piotrem Nurowskim (zginàł w katastrofie pod Smoleƒskiem) i szefem sportu Marianem Kmità. O pieniàdzach dyskusji nie było. Postawił tylko dwa warunki – chciał komentowaç mecze Ligi Mistrzów, do których prawa miała wówczas stacja i spotkania kadry Polski na mistrzostwach Êwiata. Porozumienie zostało zawarte natychmiast. Borek do dziÊ jest najmłodszym polskim dziennikarzem, który skomentował finał Champions League. Miał wtedy 27 lat.
RODZINNY TEAM W głowie mu si´ nie przewróciło. Władzà i dost´pnoÊcià do wielkich wydarzeƒ dzieli si´ równo, zwłaszcza, ˝e jego koledzy z redakcji te˝ wiedzà na czym polega fach. Wa˝ne spotkania komentowali zarówno Bo˝ydar Iwanow jak i Roman Kołtoƒ, Marcin Feddek, Cezary Kowalski (a wczeÊniej Przemysław Pełka, który odszedł jednak do nc+). Iwanow, kiedyÊ dziennikarz Êlàskiego oddziału TVP, a póêniej redakcji w Warszawie zaczynał jako felietonista muzycznego pisma „Metal Hammer”. Ju˝ w Polsacie stał si´ specjalistà od piłki holenderskiej. Tak si´ do niej zapalił, ˝e specjalnie nauczył si´ j´zyka, by byç lepiej przygotowanym do transmisji. Kołtoƒ, to były szef „Przeglàdu Sportowego”, dziÊ pisuje tak˝e do Interii, ale i do jednego z najbardziej powa˝anych na Êwiecie magazynu piłkarskiego „Kicker”. Zespół Polsat Sport bardzo si´ rozrósł. Z redakcji o rodzinnym charakterze zło˝onej z kilku osób powstała niemal osobna firma, mała korporacja z niemal 70 pracownikami. – MyÊl´, ˝e cały czas zachowaliÊmy bliskie relacje wewnàtrz naszego działu. Na tyle, na ile to jest mo˝liwe w takiej telewizji. Staramy si´ sobie pomagaç. Bardzo nas te˝ wspiera i to czasami osobiÊcie nasz szef Zygmunt Solorz, z którym mamy przyjacielskie stosunki. StworzyliÊmy rodzinny klub, nie blokujemy si´ wzajemnie. Ka˝dy ma warunki do rozwoju, kto chce, mo˝e odejÊç z firmy – mówi Borek. On sam o tym nie myÊli. – Wiele tej stacji zawdzi´czam. Mo˝e gdzieÊ dostałbym wi´ksze pieniàdze, bardziej spokojnà i stabilnà posad´. Byłbym jednak nielojalny gdybym zamierzał to zrobiç – twierdzi. Zanosi si´ na to, ˝e wkrótce Polsat b´dzie si´ wzmacniał nowymi komentatorami, a nie osłabiał istniejàcej od 14 lat mocnej telewizyjnej dru˝yny. Poka˝e przecie˝ nast´pne mistrzostwa Êwiata. Ch
✔ TRANSFERY LOTNISKOWE W CAŁEJ POLSCE ✔ VIP TRANSPORT ✔ OBSŁUGA LOGISTYCZNA KONFERENCJI I EVENTÓW ✔ SOLIDNOŚĆ I PUNKTUALNOŚĆ ✔ NOWOCZESNA FLOTA POJAZDÓW, W NAJWYŻSZYM STANDARDZIE BEZPIECZEŃSTWA ✔ WYKWALIFIKOWANI KIEROWCY ✔ WSPARCIE LOGISTYCZNE PRZEZ 24H NA DOBĘ
T: + 48 692 111 222 | E: info@transfer4you.pl | www.transfer4you.pl
Ch
inside the game
G
/ 128 /
GRUPA
NIEMCY | PORTUGALIA | GHANA | USA
sPotkania z PoDtekstem
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Jedna z najbardziej wyrównanych grup, chocia˝ ze wskazaniem na Niemców jako faworytów. Na boisku dojdzie jednak do wielu frapujàcych pojedynków. W meczu Niemcy – Ghana najprawdopodobniej po raz kolejny zagrajà przeciwko sobie przyrodni bracia Boatengowie: w zespole naszych zachodnich sàsiadów wyst´puje Jerome, a w ekipie afrykaƒskiej Kevin. Co ciekawe, obaj zmierzyli si´ ju˝ ze sobà cztery lata temu: wtedy 1:0 wygrali Niemcy. Presti˝owy podtekst b´dzie miało tak˝e spotkanie Niemcy – USA. Tych pierwszych prowadzi Joachim Loew, który przejàł reprezentacj´ z ràk Juergena Klinsmanna, obecnego selekcjonera Amerykanów i wzniósł jà na jeszcze wy˝szy poziom, osiàgajàc finał mistrzostw Europy w 2008 roku i półfinały MÂ 2010 i Euro 2012. Do tej rozgrywki zamierzajà wmieszaç si´ jednak Portugalczycy z czekajàcym na wielkie zwyci´stwo Cristiano Ronaldo, który ma niedosyt medali, za to doÊç filmowych łez po pi´knych pora˝kach. Przed losowaniem grup nie ukrywał jednak, ˝e akurat na Niemców to on trafiç nie chciał…
NIEMCY
LICZBA MIESZKAŃCÓW
81,9 mln NARODOWE DANIE
Sauerbraten – pieczeń z marynowanego mięsa, najczęściej wołowego, ale mogą być używane również inne rodzaje. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
mistrzostwo w latach 1954, 1974, 1990 POZNAJ TRENERA
Joachim Loew (54 lata). Był asystentem Juergena Klinsmanna dwa lata przed i na MŚ 2006, a po imprezie otrzymał kierownictwo kadry. Odtąd z każdej dużej imprezy przywozi medal, a ambicje w Brazylii sięgają „złota”. POZNAJ KAPITANA
Philipp Lahm (30 lat). Wieloletni, wierny zawodnik Bayernu Monachium, ponad sto występów zaliczył w reprezentacji, a na dwóch poprzednich MŚ był wybierany do jedenastki turnieju. Jako boczny obrońca, ale w minionym sezonie Pep Guardiola odkrył w nim również kompetentnego defensywnego pomocnika. POZNAJ GWIAZDĘ:
Mesut Ozil (25 lat). Pomocnik tureckiego pochodzenia ma genialne oko (i nogę) do zabójczych podań, otwierających drogę do bramki. Latem ubiegłego roku został rekordem transferowym wszechczasów Arsenalu Londyn, który wykupił go za blisko 50 mln euro z Realu Madryt. Nie mniej od hojności Arsene Wengera dziwił fakt, że „Królewscy” wypuścili go z rąk, wszak w ich szeregach był najczęściej asystującym piłkarzem Europy. TAKTYKA NA MUNDIAL
System 4-2-3-1 z naciskiem na grę piłką po murawie, ze zmianą tempa ataku. Okiem statystyka: Nikt nie miał podczas europejskich kwalifikacji tylu podań co Niemcy (7588). CZY WIESZ, ŻE
Niemcy jako kraj i naród są kojarzone z solidnością, punktualnością, skrupulatnością, racjonalizmem, jednak jednym z głównych zabytków w ich kraju jest pomnik idealizmu i marzeń – bawarski „zamek z bajki” (jego kopia trafiła nawet do Disneylandu) – Neuschwanstein. Wybudował go król Ludwik II Wittelsbach, jako „świątynię przyjaźni” poświęconą życiu i twórczości Ryszarda Wagnera – część pomieszczeń była wręcz dekoracjami do oper kompozytora. Król poświęcił na to swój majątek, zadłużył się i został zmuszony do abdykacji przez rząd bawarski.
USA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
10,53 mln
25,37 mln
313,9 mln
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
Bacalhau – suszony, solony dorsz, często podawany z ziemniakami.
Fufu – mąka z plantanów ugotowana do konsystencji kluski wraz z pikantną zupą z orzeszków i mięsa.
Big Mac z frytkami.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
POZNAJ TRENERA POZNAJ TRENERA
James Kwasi Appiah (53 lata). W 2012 r. został selekcjonerem po pięciu latach w roli asystenta, kolejno: Claude Le Roya, Milovana Rajevaca i Gorana Stevanovicia. POZNAJ KAPITANA
POZNAJ KAPITANA
Cristiano Ronaldo (29 lat). Niezbyt często przedstawiając kapitana, przedstawia się od razu całą drużynę. Genialny skrzydłowy Realu Madryt pociągnął jednak Portugalię na mistrzostwa świata niemal samodzielnie. POZNAJ GWIAZDĘ
Bruno Alves (32 lata). Jasne – tylko Ronaldo jest prawdziwą gwiazdą – ale bardzo doświadczony Alves, niegdyś zawodnik Porto, a teraz Fenerbahce Stambuł, to skała, wokół której zbudowano obronę. TAKTYKA NA MUNDIAL
Czyste 4-3-3, z tym zastrzeżeniem, że Ronaldo może wędrować ze swojego lewego skrzydła wszędzie tam, gdzie zechce. Siłą rzeczy ściąga na siebie defensywę przeciwników, więc dzięki temu inni powinni znajdować wolną przestrzeń do gry. OKIEM STATYSTYKA
Cristiano Ronaldo miał bezpośredni udział w 10 (8 strzelonych, 2 asysty) z 24 goli, jakie zdobyła Portugalia w kwalifikacjach. CZY WIESZ, ŻE
Dzisiaj to niewielki kraj o niskim poziomie urbanizacji, ale w XV i XVI wieku to Portugalczycy odkryli dla Europy świat. Dzięki księciu Henrykowi Żeglarzowi, założycielowi szkoły kartografii i astronomii, protektorowi żeglarzy, kraj stał się wówczas imperium. Portugalczycy, opływając Afrykę, odkryli wschodnią drogę do Indii, Brazylię, założyli kolonie w Afryce, wytyczyli szlaki handlowe wokół południowej Azji, wysłali pierwsze misje dyplomatyczne do Chin i Japonii.
Asamoah Gyan (28 lat). Z Sunderlandu wyjechał po petrodolary do Al Ain. Pod niebem Zjednoczonych Emiratów Arabskich może już mu się nie śni karny zmarnowany na finiszu dogrywki przeciwko Urugwajowi, który mógł dać Ghanie sławę pierwszej afrykańskiej reprezentacji, jaka przedostała się do czołowej czwórki mundialu.
POZNAJ TRENERA
Juergen Klinsmann (49 lat). Błyskotliwy napastnik, mistrz świata i zdobywca wszystkich trzech medali mistrzostw Europy po zakończeniu kariery osiadł w USA, dokąd ściągnęła go żona, była modelka, pół-Amerykanka, pół-Chinka. Z Kalifornii dojeżdżał do pracy prowadząc reprezentację Niemiec, z którą zdobył brązowy medal MŚ 2006. POZNAJ KAPITANA
Clint Dempsey (31 lat). Ostatnio krąży pomiędzy Seattle Sounders a Fulham, dla którego zdobył już 60 goli w latach 200712. Stale jest podporą reprezentacji, w której wystąpił ponad sto razy. POZNAJ GWIAZDĘ
POZNAJ GWIAZDĘ
Kevin-Prince Boateng (27 lat). Zrezygnował już z gry w reprezentacji, ale wrócił, dzięki czemu wywalczyła ona kwalifikację na mistrzostwa. Jego matka jest Niemką (dziadek był kuzynem Helmuta Rahna, zdobywcy zwycięskiego gola dla RFN w finale MŚ 1954), KevinPrince występował w kadrze U-21 tego kraju, ale później wybrał ojczyznę ojca. Inną drogą poszedł jego brat (z innej matki) Jerome, który broni barw Niemiec. TAKTYKA NA MUNDIAL
Appiah jest wielbicielem stylu Arsenalu, więc należy się spodziewać, że piłka będzie często krążyła po murawie. OKIEM STATYSTYKA
Ghana nie zdobyła gola tylko w jednym z ośmiu spotkań kwalifikacyjnych do mistrzostw. CZY WIESZ, ŻE
Ghana jest reklamowana jako najprzyjemniejszy do podróżowania kraj kontynentu, idealny dla turystów, którzy po raz pierwszy wybierają się do czarnej Afryki. Są w niej dobre jak na tamtejsze standardy drogi i wiele atrakcji nagromadzonych na stosunkowo niedużym terenie.
/ 129 /
ćwierćfinał w 2010 r. Paulo Bento (45 lat). Twardy pomocnik w czasach kariery piłkarskiej, został trenerem – najpierw młodzieży, potem seniorów, w swoim ostatnim klubie, Sportingu Lizbona. Doprowadził reprezentację do półfinału Euro 2012.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
trzecie miejsce w 1930 r.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
trzecie miejsce w 1966 r.
MUNDIAL 2014 kartka z...
GHANA
Michael Bradley (27 lat). Syn byłego trenera reprezentacji USA, Boba Bradleya, pracuje jednak na własne nazwisko kreatywną grą w linii pomocy – siedem lat spędził w klubach europejskich, a w rodzimej kadrze zaliczył już ponad 80 występów. TAKTYKA NA MUNDIAL
Klinsmann przejmując reprezentację w 2011 roku przekształcił ją w bardzo ofensywny zespół. Zmienia taktykę w zależności od przeciwnika, ale zawsze jest ona pozytywna. OKIEM STATYSTYKA
Clint Dempsey był ich najskuteczniejszym strzelcem w kwalifikacjach, zdobywając 8 goli. CZY WIESZ, ŻE
Stany Zjednoczone są ojczyzną sportu zawodowego, gdzie kilka dyscyplin jest niezwykle popularnych, a z drugiej strony znaczna część społeczeństwa prowadzi bardzo niezdrowy tryb życia i sporym problemem staje się nadwaga. Dochodzi do takich absurdów, jak w Kansas, gdzie sąd nakazał Arturowi Younkinowi schudniecie o 50 kg z jego ówczesnej wagi 225 kg, zakazując mu jedzenia więcej niż jednego posiłku dziennie. Z powodu otyłości stracił on pracę, nie spłacał kredytu i został skazany za długi. Odchudza się w więzieniu.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
PORTUGALIA
Ch
inside the game
H
/ 130 /
GRUPA
BELGIA | ALGIERIA | ROSJA | KOREA POŁUDNIOWA
BELGIA
LICZBA MIESZKAŃCÓW:
11,14 mln NARODOWE DANIE:
Małże z frytkami. NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
czwarte miejsce w 1986 r. POZNAJ TRENERA
Marc Wilmots (45 lat). Niezły piłkarz, który kompletnie nic nie osiągnął jako trener, a po dwóch epizodach w tej roli poświęcił się polityce, zostając senatorem z ramienia Ruchu Reformatorskiego. Po dwóch latach zrezygnował jednak z mandatu, a teraz świetnie sprawdza się w roli selekcjonera reprezentacji (przez trzy sezony był w niej asystentem Dicka Advocaata). POZNAJ KAPITANA
Vincent Kompany (28 lat). Już jako 17latek w barwach Anderlechtu Bruksela walczył z napastnikami Wisły Kraków w eliminacjach Ligi Mistrzów. Wygrał i od tamtej pory ciągle idzie w górę. Niedawno jako kapitan Manchesteru City wzniósł w górę puchar za zwycięstwo w Premier League. Być może naszpikowana talentami ekipa Belgii wywiezie jakieś – choćby skromniejsze – trofea z Brazylii. POZNAJ GWIAZDĘ
Diabły w Roli konia
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Belgia jest reprezentacjà, której start oczekiwany jest z takim samym zainteresowaniem, jak najwi´kszych faworytów mundialu. Imponujàce wyniki w eliminacjach sprawiły, ˝e „Czerwone diabły” urosły do miana najlepszego kandydata do roli „Czarnego konia”. Kontynuujàc zresztà zabaw´ przydomkami, obecnà generacj´ zawodników z tego kraju uwa˝a si´ za „złote pokolenie”. Pozostałe trzy zespoły te˝ jednak majà swoje ambicje i potencjał, by je zrealizowaç. Rosjanie chcà pokazaç rozwój, którego kulminacjà majà byç organizowane przez nich mistrzostwa Êwiata w 2018 roku i mierzà co najmniej w çwierçfinał, Koreaƒczycy wcià˝ pami´tajà o swoim mundialu, gdzie dotarli do półfinału, a tym razem interesuje ich przynajmniej 1/8, natomiast Algierczycy liczà, ˝e w przeciwieƒstwie do startu w RPA, nie zakoƒczà z zerowym dorobkiem punktowym i strzeleckim.
Eden Hazard (23 lata). W lidze francuskiej nie miał już co robić, po tym jak dwukrotnie wybierano go jej najlepszym zawodnikiem), a w sezonie 2010/11 pomógł zdobyć Lille mistrzostwo i puchar kraju. Dwa lata temu wykupiła go za 32 mln funtów Chelsea i szybko zaczął się spłacać, choćby największą ilością asyst w Premier League, czy triumfem w Lidze Europy. TAKTYKA NA MUNDIAL
System 4-2-3-1, w którym po kontuzji Charlesa Benteke miejsce „na szczycie” otrzyma zapewne Romelu Lukaku. A Hazard będzie szalał z piłką na skrzydłach. OKIEM STATYSTYKA
Dziesięciu różnych zawodników zdobywało dla Belgii bramki podczas kwalifikacji; najwięcej Kevin De Bruyne (4). CZY WIESZ, ŻE
Są pewnie kraje mocniej kojarzone z piwem, ale nigdzie nie produkuje się go w tylu rodzajach, co w Belgii. Według niektórych źródeł jest ich ponad 1000, podobnie jak browarów. Niektóre gatunki chmielowego napoju mają aż 10% alkoholu, niektóre sprzedaje się w butelkach po 750 ml.
KOREA POŁUDNIOWA
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
LICZBA MIESZKAŃCÓW
37,9 mln
143,5 mln
50 mln
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
NARODOWE DANIE
Kuskus, zazwyczaj z baraniną.
Boeuf Strogonow – polędwica krajana w długie, wąski paski, smażona z cebulą i pieczarkami, przecierem pomidorowym, pieprzem i solą, niekiedy także z ogórkami kiszonymi.
Kimchi – fermentowane lub kiszone warzywa, na ogół: kapusta, rzepa, rzodkiew albo ogórek, z dodatkiem papryczek chili, imbiru, czosnku, cebuli, soli.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
czwarte miejsce w 2002 r.
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
POZNAJ TRENERA
Vahid Halilhodzic (62 lata). Bośniak z urodzenia, wyjechał z byłej Jugosławii na początku lat 80. W barwach FC Nantes został dwukrotnie królem strzelców ligi francuskiej. Nieźle sobie radził w niej również jako trener (choćby w PSG), a wyjazd na mundial do Brazylii ma dla niego podwójną wartość. Wszak prowadząc Wybrzeże Kości Słoniowej wywalczył już awans na poprzedni, ale został zwolniony przed turniejem…
pierwsza runda w 1994 i 2002 r. POZNAJ TRENERA POZNAJ TRENERA
Fabio Capello (68 lat). Doskonale znany, ale z sukcesów klubowych, z Milanem, Realem Madryt i Romą. W piłce reprezentacyjnej ciągle ma sporo do udowodnienia, bo z Anglią rozstawał się wśród kłótni, rezygnując z posady cztery miesiące przed rozpoczęciem Euro 2012.
POZNAJ KAPITANA
Madjid Bougherra (31 lat). Urodzony we Francji środkowy obrońca, który nieźle odnajdował się w piłce brytyjskiej, ale ostatnio zakotwiczył w Katarze. POZNAJ GWIAZDĘ
Islam Slimani (26 lat). Wysoki, mocno zbudowany napastnik, który przed rokiem znalazł uznanie działaczy Sportingu Lizbona, a w kwalifikacjach zdobył dla Algierii pięć bramek. TAKTYKA NA MUNDIAL
Halihodzić buduje swoje drużyny na bazie solidnej defensywy i dobrej organizacji gry. I ma nadzieję, że napastnicy wymyślą coś specjalnego, co przyniesie im gola. OKIEM STATYSTYKA
Algieria wygrała sześć z ośmiu meczów kwalifikacyjnych, nie powiodło jej się tylko z Mali i Burkina Faso. CZY WIESZ, ŻE
Algieria ma drugą po Egipcie najpotężniejszą armię w Afryce, a na świecie zajmuje pod tym względem 31. miejsce. Jest w niej 500 000 zawodowych żołnierzy i 400 000 rezerwistów, wyposażenie to 1 000 czołgów, 1 700 wozów opancerzonych, 400 samolotów odrzutowych i 180 helikopterów i ponad 35 okrętów. Rocznie wydaje się na armię ponad 10 miliardów dolarów.
Hong Myung-Bo (45 lat). Środkowy obrońca reprezentacji, w której wystąpił na czterech mundialach w latach 19902002, doceniony na arenie międzynarodowej, poprzez umieszczenie na prestiżowej liście FIFA 100, grupującej najlepszych żyjących piłkarzy świata. Po zakończeniu kariery, w 2005 roku został asystentem selekcjonera, a rok temu przejął prowadzenie reprezentacji.
POZNAJ KAPITANA
Igor Dienisow (30 lat). Przez wiele lat był wierny klubowi z rodzinnego miasta – Zenitowi Sankt Petersburg. Nieporozumieniem był wyjazd ofensywnego pomocnika do Anży Machaczkała latem ubiegłego roku, po kilku tygodniach przeniósł się do Dynama Moskwa. POZNAJ GWIAZDĘ
Aleksander Kierżakow (31 lat). Jesienią ubiegłego roku wspiął się na szczyt rankingu najskuteczniejszych rosyjskich piłkarzy wszech czasów, sumującego bramki zdobyte w lidze i pucharze ZSRR i Rosji, europejskich pucharach oraz w meczach reprezentacji ZSRR, WNP i Rosji.
POZNAJ KAPITANA
Lee Chung-Yong (26 lat). Dobrze dryblujący skrzydłowy, którego karierę momentami hamowały kontuzje, ale od 2009 roku chętnie wypłaca mu pensję angielski Bolton Wanderers.
/ 131 /
NAJLEPSZY WYSTĘP NA MUNDIALU
pierwsza runda w 1982, 1986 i 2010 r.
MUNDIAL 2014
ROSJA
POZNAJ GWIAZDĘ
Kim Shin-Wook (26 lat). Kolejny napastnik o wzroście koszykarza czy siatkarza (196 cm) ma być celem podań dla kolegów z drużyny. TAKTYKA NA MUNDIAL
Mieszana gra, krótkich podań w środku pola, wykorzystania skrzydłowych, a także długich przerzutów do Kim Shin-Wooka. OKIEM STATYSTYKA
TAKTYKA NA MUNDIAL
Capello utrzymuje stosowany przez poprzednika – Guusa Hiddinka – system 4-3-3, ale stał się on bardziej defensywny. A taktyka u Capello w każdym zespole musi być przestrzegana rygorystycznie. OKIEM STATYSTYKA
Tylko trzy drużyny (Hiszpania 3, Anglia i Belgia po 4) straciły w kwalifikacjach mniej goli niż Rosja (5). CZY WIESZ, ŻE
Utrwalony w filmie i literaturze obraz tętniących życiem i zatłoczonych metra nowojorskiego czy tokijskiego jest nieco mylący. Moskiewskie metro przewozi dziennie 9 milionów pasażerów – tyle co tamte dwa łącznie.
Korea wygrała swoją grupę w trzeciej fazie, a w czwartej zajęła drugie miejsce za Iranem. CZY WIESZ, ŻE
OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) ogłosiła Koreę Południową jako państwo o największym oszacowanym wyniku krajowym IQ – 106 punktów. O jeden punkt wyprzedza ją Hongkong, który jednak nie jest typowym krajem, ale specjalnym regionem administracyjnym Chin. Koreański fizyk zapisany w księdze rekordów Guinessa, Kim Ung-Yong, u którego test na inteligencję wskazał 210 punktów, w wieku dwóch lat posługiwał się 4 językami, a w wieku czterech lat uczęszczał na uniwersyteckie wykłady. Przed ukończeniem 16. roku życia mógł pochwalić się doktoratem oraz pracą dla NASA.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
ALGIERIA
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 132 /
Ch inside the game
MUNDI
Mamy piłkarstwo powierzchowne: każdy robi swoje, byle nie podpaść i się nie wychylić. Tak się nie urodzą legendy, takie jak te z polskich mundiali 1974 i 1982
WYWIAD kartka z...
Getty Images
mówi Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej
AL
POCHWALA MESKIEJ PRZYJAZNI
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 133 /
rozmawiał: Paweł Wilkowicz
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 134 /
Ch inside the game
PAP
W Brazylii, zresztą w całej Ameryce Południowej, mieliby wyjątkową okazję, żeby się o tym przekonać. Tam nazwisk Laty, Deyny, Bońka nikomu przypominać nie trzeba. Spotykałem Brazylijczyków, Argentyńczyków, którzy ciągle potrafią wyrecytować nazwiska polskich gwiazd lat 70. W Hondurasie jest piłkarz, którego rodzice nazwali Boniek. Wszystko dzięki mundialom. Mnie to w ogóle nie dziwi, przecie˝ jak ktoÊ si´ interesował wtedy piłkà, to musiał Polaków zapami´taç, bo my przez lata nie znikaliÊmy z wielkiej sceny. Jak zaczàłem graç w europejskich pucharach w 1977 roku, to potem do 1986 roku co sezon coÊ osiàgałem. åwierçfinały, półfinały, finały. Trzy wygrane finały europejskich pucharów i Puchar Interkontynentalny z Juventusem, trzy bramki w finałach. Do tego trzy mundiale. To si´ pami´ta. Po to si´ gra w piłk´. Dobry kontrakt w klubie to jest pi´kna rzecz, ale co po nim zostanie we wspólnej pami´ci? Pora, ˝eby sobie nasi chłopcy zacz´li z tego zdawaç spraw´. Ja ˝yłem dla takich imprez. Pojechaç z Polskà na mundial, to było coÊ fantastycznego. To odliczanie, przygotowania, układanie planu, ch´ç wygrania. Âwietne wspomnienia. Gdybym miał napisaç ksià˝k´ o swoich 10 najlepszych meczach, to pewnie z 6-7 dotyczyłoby mistrzostw Êwiata. Który mundial był większym przeżyciem: ten debiutancki z 1978 roku, czy ten z 1982, gdy był sukces, a pan już był dowódcą na boisku? W 1978 byłem na mundial strasznie nakr´cony. Mimo, ˝e wiedziałem, i˝ Jacek Gmoch mnie od poczàtku nie wystawi, nawet gdybym był najlepszy na boisku. Jechałem na turniej jako piłkarz wiosny w lidze, tak uznał katowicki „Sport”. Ale wiadomo było, ˝e w dru˝ynie Gmocha musiało
graç dwóch in˝ynierów, Maculewicz i Masztaler. Ja wskoczyłem do składu dopiero od trzeciego meczu. Wskoczył pan, bo tamten mundial się Polsce nie układał, mimo że oczekiwania były ogromne. Do dziś wielu jest przekonanych, że lepszej drużyny niż tamta – jeszcze z bohaterami 1974 roku, ale już i z młodszymi gwiazdami – Polska nie miała. A skończyło się rozczarowaniem. Na kartce to była najmocniejsza reprezentacja. Ale troch´ nas zgubiła polska mentalnoÊç. Ró˝ne pràdy si´ w tej dru˝ynie Êcierały. Pokolenie starszych piłkarzy, mistrzów olimpijskich i medalistów z 1974 roku, mogło ju˝ trzeci raz coÊ wielkiego zdobyç, wi´c ich podejÊcie było inne. Było troch´ zachłyÊni´cia pieni´dzmi. I byliÊmy my, młodzi, napaleni na sukces. Były podgrupki, spory o jakieÊ sto dolarów, o premie, o Êmieszne rzeczy. To znaczy: mnie si´ z tego Êmiaç chciało. Starsi zapraszali mnie do tamtej grupy, bo mimo ˝e byłem młody, to czuli, ˝e nie jestem ostatnim gapà. Mówili: chodê, musimy o premiach porozmawiaç. A mnie prawd´ mówiàc sto dolarów w jednà czy w drugà stron´ robiło niewielkà ró˝nic´, bo zamierzałem ˝yç dłu˝ej ni˝ 60 lat, to stówa by i tak nie wystarczyła. Chciałem mecze wygrywaç, a nie premie negocjowaç. No, ale oni ju˝ prze˝yli w 1974 to, co ja dopiero chciałem prze˝yç i mieli troch´ inne podejÊcie. Nie mówi´, ˝e o pieniàdzach nie nale˝y rozmawiaç. Na mundialu w 1982 roku te˝ rozmawialiÊmy o premiach. Ale w innym czasie i w inny sposób. Nie na zasadzie: wychodzimy na boisko, czy nie wychodzimy, i tak dalej.
WYWIAD
Tak też było podczas mundialu 1978? No, bywało niewesoło. Dyskusje si´ ciàgn´ły do połowy nocy. O rzeczach, które nie powinny mieç znaczenia. Jacek Gmoch nie do koƒca nad tym panował. Same zmiany w dru˝ynie były te˝ dziwne. Janek Tomaszewski z bramki wpadł na trybuny, Henio Kasperczak grał na stoperze. Pogubił si´ Jacek, choç ja go bardzo ceniłem jako trenera. Z nim si´ bardzo przyjemnie pracowało, miał ogromnà wiedz´. Mo˝e troch´ wtedy przekombinował, mo˝e troch´ był za blisko z niektórymi piłkarzami. A mo˝e miał za du˝o indywidualnoÊci jak na jedenaÊcie miejsc w składzie. Nie za bardzo wiedział co zrobiç z Włodkiem Lubaƒskim, i nie tylko. A trzeba było zdecydowania: tych bior´, ci siadajà na ławce, koniec. Andrzej Iwan wspomina w swojej książce, że starsi piłkarze lubili z Jacka Gmocha pożartować. Z Andrzejem bardzo si´ lubimy, ale on ma troch´ innà perspektyw´ ni˝ ja, bo Andrzej był zawsze na kontrze, buntownik. Ale rzeczywiÊcie, ró˝ne pomysły im przychodziły do głowy. Potrafili wepchnàç do jabłka sto wykałaczek. ˚eby Jackowi w dziàsła poszło, jak si´ pocz´stuje. Ot, takie zagrania wysokiej kultury.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Czy znalazł się jakiś piłkarz w obecnej kadrze, który przyszedł do pana po ostatnich przegranych eliminacjach i powiedział, na przykład: „Prezesie, wszystkie mundiale mogły nam uciec, ale nie ten w Brazylii. Straciłem szansę na turniej życia, nigdy sobie tego nie daruję?” Nie, nie przyszedł. Oni byli załamani tym co si´ stało, ale mam wra˝enie ˝e nie bardzo wiedzieli jak to nazwaç. Teraz wyobraênia na pewno im pracuje: inni jadà do Brazylii, a o nich cisza. A kto ma najlepszà wyobraêni´? Najlepsi piłkarze. Wi´c wiem, ˝e ci najlepsi z naszej reprezentacji cierpià teraz najbardziej. I dzi´ki temu, mam nadziej´, b´dziemy w nast´pnych eliminacjach mocniejsi. KiedyÊ powiedziałem piłkarzom: nie pami´tam, ile pieni´dzy zarobiłem w całej karierze. Ale dokładnie pami´tam, co wygrałem. Wi´c panowie, uwa˝ajcie ˝eby wam za du˝o czasu nie przepłyn´ło mi´dzy palcami. Bo mo˝esz byç genialnym piłkarzem, ale jeÊli nie pojedziesz na wielki turniej, jakà masz szans´, ˝e ci´ zapami´tajà i b´dà szanowaç?
/ 135 /
Kiedyś powiedziałem piłkarzom: nie pamiętam, ile pieniędzy zarobiłem w całej karierze. Ale dokładnie pamiętam, co wygrałem. Więc panowie, uważajcie, żeby wam za dużo czasu nie przepłynęło między palcami. Bo możesz być genialnym piłkarzem, ale jeśli nie pojedziesz na wielki turniej, jaką masz szansę, że cię zapamiętają i będą szanować?
Ch
inside the game
/ 136 /
Pan był z nimi skłócony? Z grupą starszych, z Kazimierzem Deyną? Legendy. Deyna był jednym z moich najlepszych kolegów w tamtej reprezentacji. KtoÊ kiedyÊ usłyszał, jak przy stole pingpongowym Kazio mówi, ˝e teraz on b´dzie grał, a ja mu odpowiadam, ˝eby spieprzał, bo ja musz´ dokoƒczyç. Wielkie wydarzenie w grupie m´˝czyzn, prawda? I tak si´ zacz´ły legendy. Szkoda ˝e Kazik ju˝ nie mo˝e poopowiadaç. Jak pojechałem z Juventusem dwa razy do Stanów Zjednoczonych, to dwa razy przyjechał do mnie Kazio z San Diego, na cztery dni. Było przyjemnie i sympatycznie. My si´ zawsze z Deynà ÊmialiÊmy, jak mówili na przykład, ˝e my dwaj nie mo˝emy graç razem. Bo byliÊmy innymi piłkarzami. Ja byłem szybszy, a Kazio inaczej czytał gr´. Tak się przyzwyczailiśmy tłumaczyć niepowodzenie na tamtym mundialu: młodzi kontra starzy, Boniek mówiący do Deyny przed niewykorzystanym karnym w meczu z Argentyną: jak się Kaziu boisz, to ja strzelę... Karnego miał strzelaç Deyna, ja byłem drugi w kolejce, wi´c to normalne, ˝e podszedłem zapytaç, jak si´ czuje. „Strzelasz? Strzelam. No to strzelaj”. Kaziu strzelał sto karnych i 99 razy trafiał. Niby dlaczego miałem mu sugerowaç, ˝e si´ porywa na coÊ ponad jego siły?
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
A potem w szatni, po porażce z Argentyną, mieliście do siebie pretensje? W szatni płakałem. Uwa˝am, ˝e nie zasłu˝yliÊmy wtedy na pora˝k´. Wiem, mecz z Belgià z 1982 i trzy strzelone wtedy gole zawsze b´dà mojà wizytówkà. Ale sà i takie przegrane, jak właÊnie ten z Argentynà, których si´ nie wstydz´. Jeszcze przy 0: 1 Grzesiek Lato mi zabrał piłk´ przed bramkà po tym, jak kiwnàłem pi´ciu. MyÊlałem ˝e b´d´ strzelał do pustej, a tu Lato wbiegł gdzieÊ z boku, zabrał i strzelił w bocznà siatk´. Do dziÊ mu to ˝artem wypominam. No wi´c siedz´ po tym meczu, płacz´. A staje nade mnà generał Jorge Videla, przywódca argentyƒskiej junty. Przyszedł do szatni, bo chciał nam podzi´kowaç za walk´ i powiedzieç, ˝e graliÊmy Êwietnie, zasłu˝yliÊmy na wi´cej. I zagaduje mnie przez tłumacza. „A ten czemu tak płacze?”. Powiedziałem, ˝eby spieprzał. GdybyÊmy wtedy wygrali, to jestem pewien, ˝e skoƒczylibyÊmy mundial w najlepszej czwórce. Mieliście wtedy świadomość, kto to jest generał Videla, co się dzieje w Argentynie? Że Videla z kraju zrobił wielkie więzienie, żeby było podczas mundialu spokojnie, że junta morduje przeciwników politycznych? Nie wiedzieliÊmy wtedy. DziÊ co roku biegn´ w Rzymie na 10 kilometrów w biegu ku pami´ci desaparecidos. Jeden z nich, Miguel, był biegaczem i jego wspominamy w ten sposób. Ale wtedy nie miałem ÊwiadomoÊci. Tak jak nie wiedziałem tyle co dziÊ o Katyniu. I o tym, ˝e Gierek chce z Europy Wschodniej zrobiç stref´ bezmi´snà.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 137 /
WYWIAD
Getty Images
Ch
inside the game
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 138 /
Junta była proamerykańska, więc myślałem, że akurat przed tym mundialem zostaliście odpowiednio przygotowani ideologicznie. Odprawy były, wiadomo. Tajniacy te˝ byli, jeêdzili z nami, jedni bardziej sympatyczni, inni mniej. Przed 1978 byliÊmy na takiej odprawie w telewizji, z dziennikarzami. KtoÊ powiedział: pami´tajcie panowie, ˝e ka˝de ostre zagranie polskiego piłkarza jest m´skie i zdecydowane. A ka˝dy faul na naszym piłkarzu to jest chamstwo. No, było troch´ propagandy. Krzysztof Mętrak wspominał taką dziennikarską odprawę w swoim dzienniku. „Jak grają nasi, to nie ma złych podań”. Długo by opowiadaç. DziÊ to szokuje, ale to były po prostu inne czasy, inny futbol, inne relacje piłkarze-dziennikarze. Na przykład taki Jasiu Ciszewski, on miał zawsze swoich faworytów. Wchodził godzin´ przed meczem do szatni... Tak, godzin´ przed meczem, do szatni. DziÊ dziennikarz musi byç na kontrze, musi byç prokuratorem. A on sobie kuÊtykał do nas przed meczem i z ka˝dym si´ witał. Tylko Lat´ omijał, bo Lato mu kiedyÊ tak r´k´ Êcisnàł, ˝e Jasio ledwo prze˝ył. LubiliÊmy si´ z Jasiem, bo ja jestem koniarz, on był koniarz, chodziliÊmy razem na Słu˝ewiec. Ale wracajmy do szatni: Jasio stawał w drzwiach i mówił: „Ja nie wiem, kto dzisiaj b´dzie grał dobrze. Ale w telewizji Boniek b´dzie najlepszy”. Potem mnie chwalił nawet za podania na pi´ç metrów, a GrzeÊkowi Lacie wszystko wytykał. Nie mówi´, ˝e tak ma byç znowu. Nie wszystko mi si´ w tamtych czasach podobało. Ale nie wiem, czy dzisiejsi piłkarze na pewno by z nami z tamtych czasów wygrali. My byliÊmy bardziej sukinsynami ni˝ oni. Cwaniakami. My si´ ˝ycia uczyliÊmy na ulicy, na podwórku. A dziÊ dzieci wychuchane, wyr´czane w myÊleniu. Kiedy majà si´ cwaniactwa uczyç? I jeszcze coÊ. KiedyÊ si´ nasi rywale naprawd´ bali, który z nich tego Lat´ dogoni i Boƒka upilnuje. A dziÊ? My jesteÊmy fizycznie słabsi od rywali. ˚e jesteÊmy słabsi piłkarsko, to rozumiem, taki klimat. Ale fizycznie? Gimnastycznie? WytrzymałoÊciowo? Przecie˝ tu trzeba tylko ci´˝kiej pracy. Wracając do tego cwaniactwa: dziś Polska jest zamożnym krajem, który coraz mniej się różni od Europy Zachodniej, młodzi ludzie mówią w obcych językach, a jednak piłkarze w wielkich meczach sprawiają wrażenie zahukanych. A wy, choć przyjeżdżaliście zza żelaznej kurtyny, graliście tak jakbyście się wszędzie czuli u siebie. Zdążyliście i kryształy przehandlować, i mecz wygrać. Nie przesadzajmy, dla kogoÊ kto przyje˝d˝ał, jak my, na mecz, rzeczywistoÊç kapitalizmu a˝ tak si´ wtedy nie ró˝niła od socjalizmu. Przecie˝ nie było tak, ˝e tam były komputery, a u nas nie, tam był internet, a u nas nie. Tak, na Zachodzie było kolorowo, a u nas była bieda, ale u nas nikt nie był ˝ebrakiem. A na Zachodzie widziałem i tych, którzy szaleli na zakupach w wielkim sklepie i tych co pod tym sklepem ˝ebrali. A jeÊli chodzi o handelek, to akurat nasza widzewska grupa była raczej baletowa, koledzy z innych klubów byli lepsi w handlu. Potrafili upchaç w torbach i z tysiàc kremów Nivea. Ale i z Widzewem bywało wesoło pod tym wzgl´dem. Jesieƒ 1980, wracamy z meczu z Manchesterem. ZremisowaliÊmy 1:1, angielskie gazety i telewizje wysłały reporterów na Heathrow, ˝eby nas dopadli przed odlotem i zrobili reporta˝e, pokazali tych goÊci, którzy postraszyli Manchester. Nasz autokar podje˝d˝a, kamery czekajà. Drzwi si´ otwierajà, ale dziennikarze machajà r´kami,
WYWIAD
Getty Images
Mundial 1982 to był właśnie w dużej mierze mundial Widzewa. ByliÊmy bardzo z˝yci. Wtedy było du˝o wi´cej okazji, ˝eby si´ w reprezentacji tworzyły wi´zi. ZbieraliÊmy si´ na długich zgrupowaniach, jeêdziliÊmy na tournee, grało si´ wiosnà trzy, cztery mecze towarzyskie. OczywiÊcie w 1982 było gorzej, bo inne reprezentacje z nami nie chciały graç. ByliÊmy dru˝ynà re˝imu. GraliÊmy tylko z klubami, były dyskusje czy my na te mistrzostwa mamy w ogóle jechaç, czy nie. Ale byliÊmy cały czas razem. I tak zbudowaliÊmy dru˝yn´. Bo kiedy si´ jà buduje? Po meczu. Czy przegranym czy wygranym. Po przegranym jest czas na przemyÊlenia, wytkni´cie sobie słaboÊci. Po wygranym jest szcz´Êcie, piwko, poznawanie siebie od innej strony. DziÊ ju˝ nie ma na to tak wiele czasu i to jest problem wszystkich reprezentacji. Coraz mniej jest spójnoÊci, kolektywu. Wygrywajà ci, którzy majà najwi´kszà sum´ umiej´tnoÊci. Trudno dziÊ byç futbolowym Êredniakiem, którego siłà b´dzie atmosfera, chemia mi´dzy ludêmi. Brakuje okazji, ˝eby wypiç razem to piwo, obejrzeç film, zaprzyjaêniç si´ na tyle, ˝e potem jeden za drugiego b´dzie chciał si´ poÊwi´caç na boisku. Brakuje czasu na m´skà przyjaêƒ. Ja widz´ dziÊ takie reprezentacje, w których – mog´ si´ zało˝yç – piłkarze ze sobà nie rozmawiajà.
/ 139 /
˝e to nie mo˝e byç autobus Widzewa. Bo pierwszy wyszedł jakiÊ goÊç ze zlewem. A to Władek ˚muda, akurat si´ budował i kupił sobie zlew z dwoma kranami. Drugi wysiadł Józek Młynarczyk. Rozpi´ty, lekko nawalony, fajeczka w ustach. Cały obwieszony: tu ma wielki proszek do prania Dash, tu trzy kilo pomaraƒczy, tu trzy kilo bananów. I ci Anglicy zacz´li si´ Êmiaç: z kim my zremisowaliÊmy?
Dlaczego wasze trzecie miejsce z 1982 zawsze było w cieniu tego trzeciego miejsca drużyny z 1974 roku? Bo mundial 1974 był pierwszy. Gdy my zdobywaliÊmy medal, ludzie byli ju˝ w pewnym sensie przyzwyczajeni, ˝e Polak w piłce potrafi. Pewnie ma te˝ znaczenie romantyczna aura Kazimierza Górskiego. Antoni Piechniczek był innym trenerem, poza tym jego ciàgle mo˝emy dotknàç. Dru˝yn´ z 1974 roku pami´tam jako kibic, była znakomita. Ale my w 1982 nie byliÊmy wcale słabsi. Ja zaczynałem wtedy na Êrodku pomocy, z przodu grali Iwan i Smolarek. Szarmach był na ławce. Po dwóch meczach zremisowanych, z Włochami i Kamerunem, ju˝ był alarm w Polsce. A przecie˝ my z Kamerunem, w upale w Vigo, mogliÊmy pi´ç goli strzeliç. Ale wtedy nikt nie wiedział, ˝e Kamerun to dru˝yna przyszłoÊci. Mnie ju˝ chcieli do Polski po dwóch meczach wysyłaç, ˝e niby mi nie zale˝y. Ale
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Może to jest właśnie siła Hiszpanów: nie żadna tiki-taka, tylko to, że tam piłkarze lubią być w grupie. Ze sobą, ale również z dziennikarzami. Są mistrzami świata, mistrzami Europy, ale to oni mają najmniej much w nosie w strefie wywiadów. Bo to jest wielka kultura ˝ycia. CoÊ w tym jest. Przy tym oczywiÊcie sà Êwietnymi piłkarzami. Choç ta ich tiki-taka mnie doprowadza do białej goràczki, Bayern Pepa Guardioli mnie nudzi. Ale kultury bycia razem im zazdroszcz´. Tak było właÊnie w Widzewie. Ludzie, którzy lubili byç razem. ByliÊmy dru˝ynà karcianà. Jak wszedłeÊ do hotelu Widzewa o 22., na obozie, to czterech grało w karty, szesnastu nad nimi wisiało, młody biegł po piwa, w pokoju było siwo od dymu. DziÊ ka˝dy w kadrze idzie do swojego pokoju. DziÊ jest naprawd´ trudno zostaç dru˝ynà.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 140 /
Ch inside the game
PAP
Tamten mundial to był jakiś moment zwrotny, po 1982 roku już nie było tak samo. Nawet Meksyk 1986 to już nie to, a potem była klątwa Piechniczka, czy też klątwa Bońka i aż 16 lat bez Polski na mistrzostwach. Potem, po 1982, zaczyna si´ najpierw bankructwo systemu, a potem jego zmiana. My, piłkarze, rozje˝d˝amy si´ po Êwiecie. Zaczyna dochodziç do futbolu nowa młodzie˝. Reprezentacja zaczyna byç składankà piłkarzy z ró˝nych krajów, nie ma ju˝ tylu okazji, by si´ z˝yç ze sobà. Zaczyna si´ inna psychologia zarzàdzania grupà. Ale my w 1986 w Meksyku piłkarsko byliÊmy jeszcze mocni jak cholera. Kto wie, co by było gdybyÊmy wtedy nie wpadli na Brazyli´, a i tak przecie˝ mogliÊmy z nià prowadziç 2:0 po pierwszych 30 minutach. Potem s´dzia dał Brazylii takiego karnego, ˝e dziÊ by była afera, bo faul na Socratesie był pół metra przed polem karnym. I po 1:0 zeszło z nas powietrze. A çwierçfinał był realny. Wtedy wchodziło nowe pokolenie. Tarasiewicz, Urban, Dziekanowski. Piłkarze nadal byli Êwietni. Jeszcze jak koƒczyłem karier´ w 1988 byli Êwietni. Kosecki, Ziober, Urban, Prusik, Tarasiewicz. Tyle talentu. Ale ich trenerem był Wojciech Łazarek, najÊmieszniejszy trener w historii polskiej piłki. Ja z tà dru˝ynà zagrałem dwa mecze,
WYWIAD
Najlepsze czasy polskiej piłki to są czasy, gdy jeszcze nie było tak łatwo wyjeżdżać za granicę. To nie przypadek? Nie wiem, trudno to jednoznacznie oceniç. Fakt, ˝e my po pora˝kach musieliÊmy ˝yç w kraju. Jak zawaliliÊmy mecz, to trzeba było w weekend wyjÊç na boisko i swoje wysłuchaç. Wtedy si´ jednak inaczej do tego podchodzi. Następny polski mundial, w 2002, też obserwował pan z bliska, ale już jako wiceprezes PZPN. I ju˝ tak sympatycznie w tej nowej roli nie było, jak za piłkarskich czasów. Chocia˝ kadra Jerzego Engela była bardzo wesoła. Nawet chyba za bardzo zabawowa. Radek Majdan, oficer kulturalno-oÊwiatowy, i ci wszyscy fajni chłopcy od obrony po atak. Wesoło było. Ja si´ z nimi czasami musiałem Êcinaç, choçby o te słynne szklanki Coca-Coli, ale przecie˝ si´ poza tym dobrze dogadywaliÊmy. Tylko wydaje mi si´, ˝e ich ten awans, pierwszy po 16 latach, wbił za bardzo w dum´. Ju˝ si´ poczuli mistrzami, a mogli osiàgnàç du˝o wi´cej. Troch´ nie wytrzymali presji, troch´ sobie po drodze pofolgowali... Potem mundial 2006, dru˝yny Pawła Janasa, oglàdałem tylko jako kibic. Z trybun, ale jako kibic. Szybko z nas wtedy uszło powietrze. To jest te˝ nasz problem. Szybko si´ pompujemy i szybko potem p´kamy. Zrobiło nam si´ piłkarstwo powierzchowne. Ani nie ma wielkich wspomnieƒ na boisku, ani poza nim. Ka˝dy robi swoje, byle nie podpaÊç i si´ nie wychyliç. ˚eby ładnie wyglàdało. Po meczu obejrz´ sobie filmy na komputerze, obsłu˝´ poczt´ i wracam do klubu.
/ 141 /
Mogliście zostać mistrzami świata? Szans´ mieliÊmy i w 1974 i 1982. Mundial w Niemczech: co by było, gdybyÊmy nie grali na wodzie. Mundial w Hiszpanii: co by było, gdyby kartki wyeliminowały z półfinału z Włochami nie mnie, ale Paolo Rossiego. Byłem wtedy tak rozp´dzony, ˝e co dotknàłem piłk´, to coÊ si´ działo. Przy mnie wi´cej miejsca miał Smolarek. Włosi strzelili nam gola po stałym fragmencie w pierwszej połowie, drugiego po kontrze w drugiej połowie, ale to Polacy nadawali ton. Brakowało nam skutecznoÊci, brakowało mo˝e Szarmacha, który mógłby zagraç za mnie, ale trener wystawił kogo innego.
na stoperze. I podzi´kowałem. To nie był mój Êwiat. Piłkarze z zagranicy do Polski na zgrupowanie przyje˝d˝ali czasem jak na wycieczk´. Odwiedzili rodzin´ za darmo, zagrali mecz przy okazji, zaraz po meczu odje˝d˝ali.
To jak sprawić, żebyśmy wrócili na mundiale? Trzeba robiç piłk´. Na ka˝dym poziomie. Sprawiç, ˝eby kluby znów si´ liczyły w pucharach. Jak kiedyÊ Legia, Widzew, Górnik. A my co dziÊ mamy? Jednego piłkarza klasy Êwiatowej, Lewandowskiego. Mo˝e gdyby si´ z nich dało zrobiç kolektyw, byłoby lepiej. Ale do tego trzeba czasu. My dziÊ mamy dobrà młodzie˝, ale dobrej piłki nie mamy. Dochodzimy do drugiej fazy wszystkich rozgrywek młodzie˝owych, U-21 jest najlepszà dru˝ynà najmocniejszej grupy eliminacyjnej. A potem doroÊli piłkarze hamujà, trafiajà pod jakieÊ parasole ochronne, klosze. Trzeba to zmieniç. A najwa˝niejszym obowiàzkiem selekcjonera, z mojego punktu widzenia – mo˝e si´ myl´, ale tak uwa˝am – jest zbudowanie grupy. Dlatego si´ nie wyrywam do trenera obcokrajowca. Bo my mamy szans´ konkurowaç tylko jeÊli b´dziemy mieli t´ chemi´, coÊ czego mo˝e brakowaç rywalom. Kiedy wrócimy na mundial? Nie wiem, dziÊ dostaç si´ do niego z Europy jest piekielnie trudno. Za to w mistrzostwach Europy, po ich powi´kszeniu, mamy obowiàzek graç. Sà 24 dru˝yny i ˝adnej wymówki – musimy si´ wÊród nich znaleêç. Ch
My dziś mamy dobrą młodzież, ale dobrej piłki nie mamy. Dochodzimy do drugiej fazy wszystkich rozgrywek młodzieżowych, U-21 jest najlepszą drużyną najmocniejszej grupy eliminacyjnej. A potem dorośli piłkarze hamują, trafiają pod jakieś parasole ochronne, klosze. Trzeba to zmienić
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Antek Piechniczek zmienił troch´ skład. Przesunàł mnie do ataku, Kupcewicz wszedł na moje miejsce. W pomocy grali wtedy oprócz niego Matysik, Buncol, Lato. W ataku Boniek ze Smolarkiem. A w obronie ˚muda, Janas, Majewski. Majewski jak komuÊ nadepnàł na palec, to si´ palec trzy lata goił. Jak kopnàł, to jakby kogoÊ pràd poraził. A czwarty w obronie Marek Dziuba? KiedyÊ wÊlizgami mo˝na było graç ostrzej. Jak Marek wszedł raz wÊlizgiem, to napastnicy uciekali z jego strony boiska, ˝eby im nóg nie pourywał. Do tego Młynarczyk w bramce. Niesamowita dru˝yna. Byli tam ludzie z jajami. Po drugim meczu, z Kamerunem, powiedzieliÊmy sobie, ˝e tak dłu˝ej nie mo˝e byç, trzeba to przełamaç. Była w Santiago de Compostela pijalnia piwa, ruszyliÊmy tam. W drzwiach hotelu stanàł szef PZPN Włodzimierz Reczek. Pyta, gdzie idziemy. – Na piwo, panie prezesie. – Jak ktoÊ pójdzie, to nie ma po co do hotelu wracaç, tylko od razu do Polski. – Panie prezesie, niech pan nie.... I poszliÊmy. WróciliÊmy o piàtej rano, bo si´ fajnie gadało. A niedługo póêniej rozbiliÊmy Peru 5:1.
Ch
inside the game
HISTORIA PIŁKĄ SIĘ TOCZY PONAD PÓŁTORA WIEKU EWOLUUJĄ JUŻ PIŁKARSKIE REGUŁY. W 1848 ROKU PO RAZ PIERWSZY OPRACOWANO ZASADY NAJPOPULARNIEJSZEJ DZIŚ GRY ZESPOŁOWEJ ŚWIATA. OD TEGO CZASU WIELOKROTNIE MODYFIKOWANO PRZEPISY I OPRACOWYWANO NOWE SYSTEMY ROZGRYWEK. NIE WSZYSTKIE ZMIANY ZYSKAŁY AKCEPTACJĘ, INNE NATOMIAST SPRAWIŁY, ŻE GRA STAŁA SIĘ JESZCZE CIEKAWSZA
/ 142 /
Wprowadzono przepis o spalonym, który w pierwotnej wersji mówił, że przed zawodnikiem, do którego podaje się piłkę, musi być trzech przeciwników. W 1925 i 1990 r. podlegał on korektom, najpierw zmniejszającym liczbę przeciwników do dwóch, a potem stwierdzającym, że przedostatni może być na równi z tym, któremu podaje się piłkę
Powstał pierwszy klub na świecie – Sheffield Football Club – który również spisał własne zasady gry
1848
24.10.1857
26.10.1863
1866
Pojawił się neutralny sędzia (wcześniej każda drużyna miała swojego). Rok później wyposażono go w prawo usuwania zawodników z boiska, a pięć lat później – w gwizdek
1872
Popperfoto/Getty Images
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
W Cambridge w Wielkiej Brytanii opracowano reguły gry w piłkę nożną, dzięki którym pierwszy raz oddzieliła się ona od rugby
Jedenaście londyńskich klubów powołało The Football Association, najstarszą, istniejącą do dzisiaj, organizację piłkarską. FA przyjęła początkowo reguły z Cambridge, lecz później, stopniowo, coraz większy wpływ na jej przepisy miały zasady Shieffield FC. W ciągu następnych 14 lat przyjęto rzut wolny, rzut rożny, rzut z autu, wprowadzono poprzeczkę, której pierwotne bramki nie miały (najpierw została nią taśma wiążąca słupki, a potem pojawiła się sztywna)
Odbył się finał pierwszej edycji rozgrywek o Puchar Anglii – pierwszych rozgrywek krajowych w historii futbolu. Rozegrano również pierwszy w dziejach mecz międzypaństwowy Szkocja – Anglia 0:0
18 73
Getty Images
Urodził się Jules Rimet, nazywany „ojcem Mundiali”. Prezydent FIFA w latach 1920-1954. Sześć edycji mistrzostw świata (1950-1970) rozgrywano o puchar jego imienia.
Powołano International Football Association Board – Międzynarodową Radę Piłkarską – która zarządza regułami gry, tworząc je, nowelizując, interpretując i rozstrzygając kwestie sporne. Założyły ją cztery związki piłkarskie: Angielski Związek Piłki Nożnej (czyli The FA), Szkocki Związek Piłki Nożnej, Walijski Związek Piłki Nożnej i Związek Piłkarski Irlandii Północnej
REGUŁY GRY
DPA/PAP
1874 188 6
18 88
Wprowadzono zmianę stron w połowie meczu (wcześniej odbywała się po każdym golu)
Na Wyspach Brytyjskich zaczęły się pierwsze rozgrywki ligowe. Przy okazji ustalono system punktacji – 2 za zwycięstwo, po 1 za remis, 0 za porażkę
00 19
Getty Images
1902
Wprowadzono pole karne i bramkowe oraz punkt, z którego egzekwuje się rzuty karne. 10 lat później do pola karnego ograniczono teren, w którym bramkarz może łapać piłkę w ręce
Po raz pierwszy turniej piłkarski zostaje rozegrany na igrzyskach olimpijskich, zwycięża – jako reprezentant Wielkiej Brytanii – amatorski zespół Upton Park FC
/ 143 /
73 .18 .10 4 2
Przeprowadzono pierwszą transmisję telewizyjną z meczu piłkarskiego Niemcy – Włochy w Berlinie. Była to pierwsza w historii telewizji emisja programu rejestrowanego poza studiem
1930
1936
Getty Images/Hulton Archive
1904
W Paryżu doszło do powołania FIFA – Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej, która od 1913 r. została przyjęta do Międzynarodowej Rady Piłkarskiej
W Urugwaju odbyły się pierwsze w historii mistrzostwa świata, a pierwszym triumfatorem zostali gospodarze Getty Images/Hulton Archive
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
19 28
Kongres FIFA podjął decyzję, że od 1930 roku, co cztery lata, organizowane będą mistrzostwa świata, początkowo nazywane „World Cup” – „Pucharem Świata”
Ch
inside the game
1938
Uwspółcześniono tekst zasad gry
Getty Images
1954
W Bazylei powstała UEFA – organizacja zrzeszająca europejskie związki piłkarskie, organizująca rozgrywki mistrzostw Europy (także w kategoriach młodzieżowych) i pucharów Europejskich
/ 144 /
1955
We Francji odbyły się pierwsze mistrzostwa Europy; początkowo pod nazwą Puchar Narodów Europy, obecne miano zyskały 8 lat później. Przez pierwszych pięć edycji udział w turnieju finałowym brały 4 drużyny, potem stopniowo ich liczbę zwiększano, aż do obecnych szesnastu. W 2016 r. po raz pierwszy w ME mają zagrać 24 drużyny
1960
Na mistrzostwach świata w Anglii wprowadzono kontrole antydopingowe, które odtąd stawały się coraz powszechniejsze
1961
1966
1970
Getty Images
Getty Images
Odbyła się pierwsza edycja Pucharu Zdobywców Pucharów, rozgrywek klubów, które zdobyły puchary krajowe. Pierwszym zwycięzcą została AC Fiorentina. W 1999 r. PZP zlikwidowano
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
EPA / PAP
Stworzono Puchar Europy Mistrzów Krajowych, a w następnym sezonie odbyła się pierwsza jego edycja. W 1992 roku przemianowano go na Ligę Mistrzów i kilka razy zmieniano jej formułę. Jednocześnie powstał Puchar Miast Targowych – rozgrywki gromadzące początkowo drużyny z miast, w których odbywały się targi, a później także inne czołowe z lig europejskich. Pierwszym zwycięzcą PMT została FC Barcelona. W 1971 w miejsce Pucharu Miast Targowych powstał Puchar UEFA (ale nie jest uważany za jego kontynuację). Jego pierwszym zwycięzcą został Tottenham Hotspur. W 2009 r. w miejsce Pucharu UEFA stworzono Ligę Europy
Na mistrzostwach świata w Meksyku wprowadzono zmiany zawodników w trakcie gry, a także po raz pierwszy zaczęto używać żółtych i czerwonych kartek. System upomnień i kar wypróbowano w 1968 r., podczas turnieju piłkarskiego igrzysk olimpijskich. Wcześniej sędziowie mogli wyrzucać zawodników z boiska
1974
1992
1993
Wprowadzono „złotego gola” w rozgrywkach międzynarodowych (wtedy na mistrzostwach świata juniorów), który kończy mecz w trakcie dogrywki.
1997
REGUŁY GRY 2002
FIFA podjęła decyzję, że każde nowe boisko powinno mieć 105 metrów długości i 68 metrów szerokości
/ 145 /
Podczas klubowych mistrzostw świata w Japonii po raz pierwszy zastosowano elektroniczną technologię goal-line, umożliwiającą stwierdzenie, czy piłka przekroczyła linię bramkową i padł gol. Do tej pory jednak nie przyjęły jej ligi krajowe
Uwspółcześniono tekst zasad gry Getty images
Wprowadzono „srebrnego gola”, który zastępował „złotego gola”. Teraz, jeśli w pierwszej części dogrywki padło rozstrzygnięcie, mecz miał się kończyć po upływie tej części. Zasada ta została zlikwidowana po dwóch latach i powrócono do tradycyjnej dogrywki
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
PAP
Wprowadzono przepis, że bramkarz nie może łapać piłki podanej przez kolegę z drużyny. Była to jedna z regulacji – wraz ze zliberalizowaniem przepisu o spalonym – służących przyspieszeniu gry i zwiększeniu liczby goli
14.03.2008
Na podstawie projektu włoskiego artysty Silvio Gazzanigi wykonano nową nagrodę wręczaną drużynie zdobywającej mistrzostwo świata, pn. „Puchar Świata FIFA”. Poprzednią nagrodę – „Złotą Nike” – zdobyła na własność Brazylia, zwyciężając cztery lata wcześniej po raz trzeci w MŚ. Odtąd nagrody nie można wygrać na własność, triumfatorzy mistrzostw otrzymują jej repliki, a na oryginale grawerowane są ich nazwy
2014
Technologia goal-line ma zostać zastosowana podczas mistrzostw świata w Brazylii. Sędziowie będą również używać sprayu do wyznaczania linii, na której ma zostać ustawiony mur. Spray składa się z szybko znikającej białej farby. Ten pomysł został wypróbowany podczas klubowych mistrzostw świata w 2013 r.
2012
Zostanie zainaugurowana Liga Narodów – rozgrywki utworzone przez UEFA, gromadzące wszystkie reprezentacje europejskie, zastępujące gros dotychczasowych meczów towarzyskich. Liga Narodów będzie komplementarna wobec Mistrzostw Europy, a najlepsze drużyny z poszczególnych jej grup zakwalifikują się do ME.
2018
Getty Images North America
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 146 /
Ch
Legendarna Copacabana nigdy nie zasypia
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
time out / 147 /
PAP
Ch Ch
time out
1930 Podczas turnieju używano piłek produkcji lokalnej o nazwie „Tiento”. Dopiero przed finałem ekipa Argentyny zażądała losowania sprzętu, przeciwstawiając tamtej futbolówkę przywiezioną przez siebie. Ostatecznie pierwsza połowa była rozgrywana piłką argentyńską (i ta drużyna wygrała ją 2:1), a druga połowa piłką urugwajską (i gospodarze wygrali tę część 3:1, a cały mecz 4:2)
W 1855 CHARLES GOODYEAR 1934
zaprojektował i wykonał pierwszą gumową, dmuchaną piłkę futbolową, która była prototypem tych używanych później na mistrzostwach świata.
Rozgrywki toczyły się piłkami włoskiej firmy „Feara”
/ 148 /
1938 Rozgrywki toczyły się piłkami francuskiej firmy „Allen”. Były to ostatnie mistrzostwa, kiedy używano piłek zszytych z 12 kawałków skóry, gdzie nadmuchana dętka była wkładana przez 15-centymetrowy otwór, który następnie sznurowano. Od lat 40. otwór zastąpiono zaworem do pompowania piłki
Po raz pierwszy pojawiły się „oficjalne piłki mistrzostw”, opatrzone stosownym napisem. Nazywały się „Superball”, ich producentem była firma brazylijska
300 $ TYLE W 1978 R. KOSZTOWAŁA PIŁKA ADIDAS TANGO, CO BIORĄC POD UWAGĘ ÓWCZESNĄ WARTOŚĆ TEJ WALUTY, CZYNI FUTBOLÓWKĘ BODAJ NAJDROŻSZĄ W HISTORII
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
1974
1950
CZY WIESZ, ŻE... pierwsza edycja gry komputerowej FIFA (wtedy jeszcze pod tytułem FIFA International Soccer) pojawiła się na rynku 30 marca 1994 roku. Na okładce Piotr Świerczewski walczył o piłkę z Davidem Plattem w meczu Polska – Anglia. Programiści nie uniknęli błędów, więc można było zdobyć gola z łatwy sposób nawet z połowy boiska.
1970 1954 Piłki wybrano w konkursie, do którego zgłosiło się 18 firm, nie tylko ze Szwajcarii. Wygrał jednak lokalny wytwórca
1966
1958
1962
Ponownie przeprowadzono konkurs na piłkę mistrzostw. Tym razem stanęło do niego aż 103 kandydatów. Zwycięzcą została szwedzka firma, a piłka otrzymała nazwę „Gunnar Gren”, od nazwiska słynnego szwedzkiego zawodnika
Po raz ostatni grano zbliżonym rodzajem piłek zszytych z 18 kawałków skóry, w nieco różnych odmianach używanych na trzech kolejnych mistrzostwach (od 1954 r.)
Były to ostatnie mistrzostwa, kiedy gospodarze sami zajmowali się wyborem piłek. Angielska federacja zamówiła w tamtejszych firmach futbolówki, które następnie były testowane. Wybrano produkt z Drewsbury w hrabstwie Yorkshire, gdzie na potrzeby turnieju wyprodukowano 300 sztuk
Na mistrzostwach zadebiutowały wybrane przez FIFA piłki firmy „Adidas” – model „Telstar”. Po raz pierwszy powstały przy użyciu pomysłu zaczerpniętego z architektury (tzw. Buckminster Ball). Piłka składała się z 12 kawałków w kształcie pięciokątów foremnych i 20 w kształcie sześciokątów foremnych. Po raz pierwszy kawałki były czarne i białe, dzięki czemu piłka była lepiej widoczna w czarno-białej telewizji.
Ponownie używano piłek „Adidas” – „Telstar Durlast” oraz „Chile”. Obie zostały stworzone tak samo, jak piłki przed czterema laty, wykonano je ze skóry, ale zostały pokryte poliuteranową warstwą, mającą chronić je przed nasiąkaniem wodą. „Adidas Chile” była cała biała
JERZY ENGEL i mundial [były selekcjoner reprezentacji] Będę szukał potwierdzenia tego, co reprezentacja Brazylii pokazywała podczas długich przygotowań do mundialu – futbolowej maestrii i żądzy zwycięstwa. To zespół, który pod wodzą Luiza Felipe Scolariego znakomicie się skonsolidował. Turniejowa „choinka” układa się tak, że gospodarze dosyć wcześnie mogą trafić na Hiszpanię. Czy ta generacja „Canarinhos” dojrzała już do tego, żeby zatrzymać seryjnych czempionów z ostatnich lat? O tym zadecydować może nie boiskowa doskonałość, lecz umiejętność zbudowania właściwego klimatu wewnątrz zespołu.
time out
TIME OUT
źródło: www.worldcupballs.info
130KM/H 1998
1990
1986
1982
1978 Obowiązywała piłka „Adidasa” – „Tango”. Po raz pierwszy namalowano na niej czarne koliste wzory. Kosztowała 300 dolarów, co biorąc pod uwagę ówczesną wartość tej waluty, czyni futbolówkę bodaj najdroższą w historii
Grano piłką „Adidasa” – „Tango Espana”. Po raz ostatni na mistrzostwach świata użyto piłek ze skóry. Ta na dodatek, dla ochrony przed wodą, miała gumowe uszczelnienie szwów, ale przez to szybciej się zużywała
2002
1994
Obowiązywała piłka „Adidasa” – „Mexico Azteca”. Była szyta ręcznie, ale nie ze skóry, lecz materiałów syntetycznych. Po raz pierwszy zawierała wzory związane z państwem organizującym turniej – w tym wypadku motywy azteckie
84 LATA
Grano piłką „Adidasa” – „Etrusko Unico”, tym razem stylistyką nawiązującej do sztuki Etrusków. Wzmocniono ją warstwą tkanin syntetycznych i lateksem
Piłka „Adidas” – „Questra”. Użyto w niej warstwy styropianu. Była lżejsza od poprzednich, sprawiała wrażenie miękkiej w dotyku, latała z większą prędkością i sprawiała większe kłopoty bramkarzom
Piłka „Adidas” – „Tricolore”, nawiązująca kolorystyką do flagi francuskiej. Po raz pierwszy w historii piłka miała więcej niż dwa kolory. Posiadała piankowe poszycie
Piłka „Adidas” – „Fevernova”. Po raz pierwszy zerwała ze stylistyką wprowadzoną w 1978 roku. Użyto w niej grubszych warstw wewnętrznych, dzięki czemu miała być bardziej precyzyjna i przewidywalna w locie. Składała się z 11 warstw, ważyła tylko 435 gramów, osiągała prędkość aż 130 km/h
2006 Piłka „Adidas” – „Teamgeist”. Do jej produkcji użyto nowej technologii, sklejania termicznego. Dzięki temu była gładsza, bardziej okrągła, więc nie miał już znaczenia fakt, w którym miejscu zostanie kopnięta. Futbolówka, którą rozegrano mecz finałowy, nieco różniła się wyglądem od używanej w poprzednich spotkaniach turnieju, gdyż miała elementy złotego koloru
2010 Piłka „Adidasa” – „Jabulani”. Sprawiała olbrzymie kłopoty bramkarzom, gdyż tor jej lotu był często nieprzewidywalny
HISTORII PIŁKI PODCZAS MUNDIALI
2014 Obowiązująca na mistrzostwach piłka „Adidasa” – „Brazuca” została zaprezentowana 4 grudnia 2013 roku. Jej nazwa – po raz pierwszy w historii wybrana w plebiscycie wśród kibiców – oznacza potocznie „Brazylijczyka” lub „brazylijski sposób bycia”. Technologicznie jest bardzo podobna do oficjalnych piłek Mistrzostw Europy 2012 i Ligi Mistrzów, ale ma nowy design
/ 149 /
TAKĄ PRĘDKOŚĆ OSIĄGAŁA PIŁKA ADIDAS FEVERNOVA
TO HISTORIA PRZEDE WSZYSTKIM OGROMNYCH ZMIAN TECHNOLOGICZNYCH. DZISIEJSZA PIŁKA, POZA KSZTAŁTEM, W NICZYM NIE PRZYPOMINA TAMTEJ Z MISTRZOSTW ŚWIATA W URUGWAJU
15 minut to dużo czasu! Można zrobić pełną tabatę, czyli zestaw 8 razy 20 sekund ćwiczenia + 10 sekund przerwy. W tabacie jedno jest ważne: te 20 sekund ćwiczysz na maksymalnych obrotach. To mogą być pompki, brzuszki, pajacyki, sprint... Takie 4 minuty maksymalnego wysiłku daje znakomite efekty!
Namawiam także do aktywnego kibicowania na meczach, a nie przed telewizorem. Także tym mniej znanym drużynom, lokalnym, choćby ligi okręgowej. Namawiam do kibicowania sportowcom wszystkich dyscyplin. Energia płynąca od widzów daje moc! Spędzenie czasu z rodziną lub przyjaciółmi na oglądaniu sportowych
zmagań zamiast w centrum handlowym lub przed telewizorem, jest zdrowe i przyjemne! Może dzieci złapią sportowego bakcyla? Przy tym prawdziwy, przejęty kibic sam łapie fajną energię od sportowców! Chce mu się więcej. Kibiców domowych zachęcam do podgrzania sportowej atmosfery przez ćwiczenia w przerwie meczu.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
15 MINUT PRZERWY W MECZU Z... ANIĄ LEWANDOWSKĄ
Ch Ch
time out PAP
NIE TYLKO HARRY BYL BRUDNY!
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 150 /
SWAMP FOOTBALL ALBO SWAMP SOCCER TO ODMIANA FUTBOLU, KTÓRA NARODZIŁA SIĘ W FINLANDII. POCZĄTKOWO SŁUŻYŁA JAKO UROZMAICENIE LETNIEGO TRENINGU DLA BIEGACZY NARCIARSKICH Pierwsze zorganizowane rozgrywki odbyły się w 1997 roku właśnie w Finlandii, za sprawą miejscowego propagatora tego sportu – Jyrki Väänänena, określanego także „błotnym baronem”. Także dzięki niemu mistrzostwa świata odbywały się początkowo każdego roku w fińskim Hyrynsalmi. Pierwszy mundial zorganizowano w 2000 roku. Pięć lat później, w jednej z kolejnych edycji turnieju udział wzięło prawie 5.000 zawodników! Zasady rywalizacji? Podstawą jest oczywiście błoto zamiast zielonej murawy. Boisko ma wymiary 60 x 35 metrów, choć może być znacznie mniejsze. Prace nad stworzeniem boiska nie są trudne, nawet w jeden dzień można je przygotować. Należy na początek zorać teren, dalej zjechać go glebogryzarką, a wreszcie wylać na nie tysiące litrów wody. Potem trzeba tylko wstawić bramki. Im więcej błota i wody, tym lepiej, im trudniejszy teren – tym lepsza zabawa. Mecz piłki błotnej trwa 2 x 12 minut, z 10-minutową przerwą. Na placu gry spotykają się dwa 6-osobowe zespoły. Gracze nie mogą w trakcie potyczki zmieniać obuwia. Rzuty rożne, karne i podania z autu wykonuje się poprzez kopnięcie piłki z ręki („z powietrza”). Wszystkie rzuty wolne są pośrednie. Nie ma spalonego. Obowiązują zmiany lotne, „hokejowe”, można przeprowadzić ich dowolną ilość. Pole karne zaczyna się pięć metrów przed bramką, ale golkiper może dotykać piłkę rękami jedynie w promieniu trzech metrów od bramki. Nogi grzęzną w błocie, nie da się właściwie ustawić stopy, wyjść w tempo na pozycję. Wydaje się, że nie można się nauczyć gry w piłkę błotną, bo sporo tutaj przypadku. I to w tym sporcie najpiękniejsze. Ta gra niweluje różnice w wyszkoleniu technicznym poszczególnych zawodników i szansę, żeby się wykazać, mają nawet ci teoretycznie słabsi. Z kolei wirtuozi z normalnej płyty wcale nie muszą tutaj potwierdzić klasy.
TIME OUT
9 STREET SOCCER czyli piłka nożna dla ludzi o horyzontach nieskrępowanych przepisami – bez boiska, bramek, linii pola karnego, chorągiewek, a nawet sędziego. Ma z tysiąc wariantów. Niektóre doczekały się kodyfikacji. Dzielą się na te, w których liczą się bramki (np. Wembo, Boston Cage, Ten Shots, Munich) i takie, w których trzeba odbijać piłkę w określony sposób (żeby nie dotknęła ziemi, w kręgu, tylko głową, zbijany, trójkąt, wojna etc.). Znane są warianty interracial, kiedy przedstawiciele rasy ludzkiej grają na przykład z psem. Od 2006 roku rozgrywane są Mistrzostwa Świata Street Soccer.
/ 151 /
SPOSOBÓW NA PIŁKĘ
KEMARI –japońska gra polegająca na tym, żeby jak najdłużej utrzymać w powietrzu piłkę. Zawodnicy podają ją sobie używając głowy i nóg na boisku, które w każdym rogu ma inne drzewo: wiśnię, wierzbę, sosnę oraz klon. Tradycyjna piłka wykonana była ze skóry jelenia wypełnionej trocinami.
BEACH SOCCER, CZYLI PLAŻOWA PIŁKA NOŻNA. Dwie pięcioosobowe drużyny walczą boso, lub w miękkich ściągaczach na piaskowym boisku o wymiarach 26/28 na 35/37 metrów, starając się umieścić klasyczną piłkę w bramce o wymiarach 5,5 na 2,2 m. Grają trzy razy po 12 minut. Dewizą tego sportu jest Fair Play. Nikt nie wie, kiedy dokładnie powstała ta odmiana futbolu, ale zasady skodyfikowali Amerykanie z Miami w 1992 roku, a już rok później rozegrano pierwsze regularne zawody. Pierwsze Mistrzostwa Świata, w 1995 roku w Rio, wygrali Brazylijczycy i od tej pory są prawie nie do pokonania. W 2003 roku powstała Polska Federacja Beach Soccera. Rozgrywane są Mistrzostwa Polski, mamy reprezentację, która w 2006 roku zakwalifikowała się do Mundialu zajmując 11. miejsce. W tym roku po raz pierwszy rozegrane będą w Polsce zawody serii Pucharu Europy. Seria rozgrywek od 27 do 29 czerwca będzie największą tegoroczną piłkarską imprezą w naszym kraju.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
ZBIJANY polega na tym, że losowo wybrany zawodnik wykonuje rzut karny tak, aby trafić któregoś z pozostałych, stojących nieruchomo graczy. Krwawy sport naszego dzieciństwa.
Ch Ch
time out Getty images
PRAWDZIWA CAIPIRINHA WYMAGA PRAWDZIWEJ CACHACY
/ 152 /
MIESZA PATRYK LE NART Bazą dla najsławniejszego drinka rodem z Brazylii jest cachaca – brazylijski rum z trzciny cukrowej. W odróżnieniu od innych rumów nie powstaje z melasy, ale ze świeżego soku trzcinowego i najczęściej nie podlega procesowi starzenia. Smak cachacy jest bardzo specyficzny, jednak w połączeniu z limonką i cukrem tworzy koktajl o wyśmienitym smaku. Aby przygotować caipirinhę należy wybrać dorodną limonkę, bardziej cięższą niż większą i pougniatać ją w celu uzyskania większej ilości soku. Następnie odkrajamy jej końce, stawiamy w pion i przekrawamy na pół wzdłuż kręgosłupa. Z jednej połówki wykrajamy resztki i kroimy na kilka małych kawałków. Podczas krojenia starajmy się nie stracić zbyt wiele soku. Połówkę limonki wrzucamy do niskiej, masywnej szklanki, dodajemy łyżkę stołową brązowego cukru i przez chwilę wygniatamy tłuczkiem. Wszystko do pełna zasypujemy kruszonym lodem, dodajemy ok. 40 ml cachacy i mocno wstrząsamy. Przy odrobinie wprawy w minutę można przygotować nawet kilka drinków. W brazylijskim barze w NY sprzedawaliśmy około 900 porcji dziennie! Cachaca jest alkoholem nie wszędzie dostępnym, dlatego w Polsce możemy spotkać caipirinhę na bazie wódki. Ta odmiana nosi nazwę Caipirosca i przygotowywana jest dokładnie w ten sam sposób. Dodatkowo możemy wzbogacić nasz koktajl, używając smakowych wariantów wódki. Najlepiej sprawdzają się wódki o smaku mango, grejpfruta czy żurawiny. Patryk Le Nart jest dyrektorem Międzynarodowej Szkoły Barmanów i Sommelierów Portal MojBar.pl
JANUSZ PANASEWICZ i mundial [muzyk]
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Argentyna! Przed wielkim turniejem, niezmiennie od wielu lat, czekam tylko na nią. Ktoś może nie uwierzyć, ale ja i moi synowie jesteśmy bardziej argentyńscy niż sami Argentyńczycy. Mówię o nacji, która ma najlepszych piłkarzy na świecie w każdej formacji, nawet w defensywie. Chodzi tylko o to, żeby wszystko dobrze poukładać. Cztery lata temu nie udało się to Maradonie. Wielki mag, boiskowy geniusz, ale trenera z niego nie było nigdy. Teraz musi się udać. To bardzo ważne dla mojego samopoczucia.
ONI NIE BĘDĄ OGLĄDAĆ MUNDIALU NA ZIEMI MIESZKA OKOŁO 7 MLD LUDZI. TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE NA POCZĄTKU XXI WIEKU SĄ WŚRÓD NAS TACY, KTÓRZY JESZCZE NIE ZETKNĘLI SIĘ ZE WSPÓŁCZESNĄ CYWILIZACJĄ Co jakiś czas pojawiają się informacje o odkryciu plemion żyjących w zupełnym odosobnieniu. W Brazylii jest ich około 80. O Mundialu na pewno nie słyszeli. 22 kwietnia 1500 roku portugalski żeglarz Pedro Alvarez Cabral jako pierwszy Europejczyk postawił stopę na brazylijskiej ziemi. Zamieszkiwało ją wówczas około 2-4 milionów rdzennej ludności. Cabral nie zabawił tu długo. Pierwsi osadnicy pojawili się 31 lat później. Spotkali przede wszystkim przedstawicieli plemion zamieszkujących wybrzeże: Guarani, Tupinamba i Tapuia. Tubylcy nie wiedzieli, że czeka ich tragiczny los. Po pięciuset latach okrutnego wykorzystywania przez kolonizatorów, głównie na plantacjach trzciny cu-
FUNAI - SPECJALNY RZĄDOWY DEPARTAMENT DS. INDIAN STARA SIĘ ZABEZPIECZYĆ PRAWA RDZENNEJ LUDNOŚCI DO SPOKOJNEGO ŻYCIA, DO OBRONY ICH ZIEMI. KONTAKT Z PLEMIONAMI MOŻE NAWIĄZYWAĆ JEDYNIE W MOMENCIE ZAISTNIENIA NIEBEZPIECZEŃSTWA ZAGROŻENIA ICH BYTU.
krowej czy przy hodowli bydła, liczba rdzennych mieszkańców szacowana jest w Brazylii na około 900 tys., czyli 0,4% ludności kraju. Zamieszkują głównie Amazonię. Są wśród nich tacy, którzy nie poznali współczesnej cywilizacji. Niektórzy, jak plemię Awá, prowadzą wędrowny tryb ży-
cia. Są myśliwymi i zbieraczami. Potrafią wybudować chaty w ciągu kilku godzin, by po jakimś czasie opuścić je w poszukiwaniu innego miejsca. Plemię liczy około 350 osób, z czego 100 nie miało kontaktu z zewnętrznym światem. Inne grupy prowadzą osiadły tryb życia. Prawdopodobnie najwięcej podobnych społeczności zamieszkuje zachodni stan Acre (graniczący z Boliwią i Peru). Może tu żyć nawet 600 Indian należących do różnych plemion. Jeszcze większa społeczność, około 2000 Indian, podzielona na kilkanaście wiosek, może żyć w Dolinie Javari. Niewielkie grupy rozproszone są w innych rejonach kraju m.in. w stanach Rondônia, Mato Grosso i Maranhčo. Ch
TIME OUT
PELOTA – antyczna odmiana futbolu znana już około 1500 r. p.n.e. pośród Olmeków, Majów i Azteków. W klasycznej formule dwie pięcioosobowe drużyny na boisku w kształcie litery H zdobywały gole poprzez umieszczenie piłki w kamiennym pierścieniu. Przegrana drużyna musiała złożyć w ofierze najlepszego z graczy, więc stawka meczu była poważna. Konkwistadorzy przywieźli tę ideę do Europy. Tu w bezkrwawej formie ewoluowała, dając początek piłce nożnej. Dziś w grę o łudząco podobnej nazwie gra się w kraju Basków, ale to raczej odmiana tenisa niż piłki.
• WAKA WAKA (This Time for Africa) - Shakira, featuring Freshly Ground – RPA 2010 • UN ESTATE ITALIANA Gianna Nannini & Edoardo Bennato – Włochy 1990 • THE CUP OF LIFE - Ricky Martin – Francja 1998 • EL MUNDIAL Ennio Morricone – Argentyna 1978 • FUTBOL - Maryla Rodowicz – Niemcy 1974 • LES COUR DES GRANDS Youssou N'Dor i Axelle Red – Francja 1998 • EL ROCK DEL MUNDIAL - Los Ramblers – Chile 1962 • WAVIN' FLAG K'naan – RPA 2010 (nieoficjalna) • GLORYLAND Daryl Hall, Sounds of Blackness – USA 1994 • WORLD CUP WILLY - Lonnie Donegan – Anglia 1966
FOOTBALL AUSTRALIJSKI czyli footy. Niektórzy badacze uważają, że to gra najbardziej zbliżona do pierwotnej, europejskiej, XVI-wiecznej piłki nożnej. Dwie drużyny po 18 zawodników na okrągłym boisku do krykieta walczą o piłkę wedle zasad tak niezrozumiałych, że szkoda nawet próbować. Obfituje w widowiskowe akcje z wskakiwaniem na plecy przeciwnika, co jest o tyle łatwe, że kulisty kształt naszej planety zmusza Aussies, by non stop chodzili do góry nogami.
/ 153 /
10
NAJPOPULARNIEJSZYCH MUNDIALOWYCH HITÓW WEDŁUG ZESTAWIENIA PRESTIŻOWEGO AMERYKAŃSKIEGO MAGAZYNU „BILLBOARD”
SIATKONOGA, czyli Futbag – widowiskowy sport, w którym zawodnicy kopiąc piłkę, przerzucają ją ponad siatką na połowę przeciwnika. Kto pozwoli piłce dotknąć ziemi, traci punkt. Ma dwie odmiany: Futnet (siatka o wysokości 1,1 m i twarde podłoże) oraz siatkonoga plażowa na miękkim podłożu. Wymyślili ją Czesi. Podobnie jak robota, Skodę, piwo chmielone i smażony ser.
FUTSAL, czyli futebol de salčo zwany po polsku halówką, wynaleziony równolegle (co za koincydencja) w Montevideo i Sao Paulo w 1930. Dwie drużyny po pięć osób walczą na boisku o długości pomiędzy 38 i 42 metry oraz szerokości pomiędzy 18 i 22. Impreza ma własne mistrzostwa świata, zwykle wygrywają je Brazylijczycy.
INDOOR SOCCER, zwany w Brazylii showball czyli piłka halowa dla drużyn sześcioosobowych. Nazwa jest myląca, gdyż mecze odbywają się często pod gołym niebem. W wielu krajach działają regularne ligi, a w Europie nawet European Minifootball Federation. Działa tam nawet Rosja, choć w kraju Putina termin minifutbol jest zarezerwowany dla futsalu.
9 SPOSOBÓW NA PIŁKĘ
Na szczęście oglądanie zawodów sportowych przy sklepowych chipsach, popcornie i piwie, robi się niemodne. Coraz więcej kibiców wie, że przyjemność wspierania ukochanych sportowców, nie musi być okupiona wielkim brzuchem i chorobami serca. Co przygotować na wspólne oglądanie sportu? Chipsowym maniakom polecam wyroby domowe:
chipsy z ziemniaków, buraków i selera. Przygotowanie najprostsze w świecie: warzywa kroimy na cieniutkie plasterki, przyprawiamy solą, pieprzem, ulubionymi ziołami i pieczemy 25 minut w 1800C. Podobnie robimy warzywne frytki. Ja lubię też surowe warzywa: ogórek, marchew, seler naciowy, paprykę. Przygotowuję do nich dipy na bazie naturalnego jogurtu
z koperkiem, czosnkiem i innymi ziołami, podaję pasty z awokado lub pomidorów. Fajne są koreczki, np. ananas z oliwką – można je zrobić ze wszystkiego, co mamy w kuchni, będzie kolorowo. Energii do kibicowania dodadzą domowe brownie, ciasteczka jaglane, czekolada z jagodami goji albo domowe snickersy. Przepisy na blogu Healthy plan by Ann.pl (hpba.pl).
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
PRZEKĄSKI DLA KIBICÓW POLECA... ANIA LEWANDOWSKA
Ch Ch
time out
Getty Images Getty Images
Getty Images
/ 154 /
Getty Images
AFP/EAST NEWS
57 mln euro THIERRY HENRY
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
FRANCJA New York Red Bulls w Major League Soccer USA Były napastnik Arsenalu i Barcelony ostatnie lata kariery piłkarskiej spędza za oceanem, gdzie rocznie otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 3,75 miliona dolarów. Przez lata zgromadził też fortunę podpisując kontrakty z wieloma znanymi markami, takimi jak: Renault, Nike, Reebok, Puma, Gillette i Pepsi.
63 mln euro GIAN LUIGI BUFFON WŁOCHY Juventus Turyn W wieku 36-lat wciąż pozostaje jednym z najlepszych bramkarzy świata, w dodatku przez lata wiernym jednej klubowej marce – Juventus, która wynagradza go kwotą 6 milionów euro rocznie. Do tego Włoch pojawia się w reklamach Pumy, Fiata i Pepsi.
68 mln euro ZLATHAN IBRAHIMOVIC SZWECJA Paris Saint-Germain W Szwecji jest sportową ikoną, co przekłada się na kontrakty sponsorskie. Jest twarzą firmy Nike, reklamuje także Xbox One. Jego kontrakt z drużyną z Paryża opiewa natomiast na 15 milionów euro rocznie. Dodatkowo jego przychody powiększają się o zyski z kupionego niedawno kurortu narciarskiego.
78
80
mln euro
mln euro NYMAR
RONALDINHO BRAZYLIA Atletico Mineiro Większą część jego fortuny stanowią zarobki sprzed lat, gdy z sukcesami grał w Barcelonie i był twarzą Nike. Jednak nawet gdy porzucił europejski futbol, w ramach kontraktu z brazylijskim zespołem Atletico Mineiro otrzymuje rocznie 3 miliony euro.
BRAZYLIA FC Barcelona 22-letni wschodzący jeszcze wciąż gwiazdor światowego futbolu, a na liście najbogatszych już bardzo wysoko. Jest związany kontraktem z Nike, gdzie jest główną twarzą reklam nowej serii ubrań. Do tego dochodzą umowy z takimi firmami jak: Panasonic, Volkswagen, Teny’s Pe Baruel, Lupo, Ambev, Claro, Unilever i Santander. 176 tysięcy euro tygodniowo wpływa zaś na jego konto z barcelońskiego klubu.
Getty Images Getty Images
Getty Images
TIME OUT
freeimages
146 148
EAST NEWS
mln euro LIONEL MESSI ARGENTYNA FC Barcelona
82
84
85
mln euro
mln euro
mln euro
WAYNE ROONEY
BRAZYLIA AC Milan
W. BRYTANIA Manchester United
Kaka jest bardzo atrakcyjny dla reklamodawców, gdyż ma wygląd super fajnego faceta i jest idolem dla wielu osób na świecie – taka opinia panuje w futbolowomarketingowym świecie. Nic więc dziwnego, że jego potencjał doceniły takie firmy jak Adidas, Guarana i Sony. Z AC Milan Brazylijczyk rocznie otrzymuje natomiast wypłatę w wysokości 10 milionów euro.
365 tysięcy funtów – taką tygodniówkę otrzymuje angielski napastnik za grę w Manchesterze United. Jego kontrakt obowiązuje do 2019 roku, więc o stan konta martwić się nie musi. Do tego dochodzi wynagrodzenia za bycie twarzą firmy Nike. Przez sześć kolejnych lat był także twarzą gry komputerowej FIFA, za co również był sowicie opłacany.
NAJBOGATSI PIŁKARZE ŚWIATA
SAMUEL ETO`O KAMERUN Chelsea Londyn Swoją wysoką pozycję zawdzięcza przede wszystkim lukratywnemu kontraktowi z londyńskim klubem, który wypłaca mu rocznie 22 miliony euro. Do tego dochodzą kontrakty reklamowe z Pumą i Fordem, które uzupełniają wpływy na konto o kolejne kilka milionów.
CRISTIANO RONALDO PORTUGALIA Real Madryt Na roczne dochody Portugalczyka składa się pięcioletni kontrakt z Realem Madryt o wartości 206 milionów dolarów, podpisany w sierpniu 2013 roku. Ronaldo jako najbardziej rozpoznawalny i popularny piłkarz świata przyciąga również wielu sponsorów. Ci, którzy podpisali z nim umowy: Emporio Armani, Nike, Coca-Cola, Castrol, Konami, Banco Espirito Santo, Motorola, Jacob & Co., Herbalife i KFC, zapewniają mu dochody wartości 21 milionów dolarów rocznie.
PIENIĄDZE
LEŻĄ NA MURAWIE
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
KAKA
16 milionów euro rocznie wpływa na jego konto z tytułu gry w katalońskim klubie. Równie pokaźną kwotę w jego rocznych zarobkach stanowią kontrakty reklamowe. Argentyńczyk jest twarzą firmy Adidas, Pepsi, Turkisch Airlines, EA Sports, a także aplikacji WeChat.
mln euro
/ 155 /
Getty Images
Ch Ch
time out
/22
8
ZASKAKUJĄCYCH FAKTÓW O BRAZYLII
W BRAZYLII (GŁÓWNIE NA POŁUDNIU KRAJU) ŻYJE OKOŁO 2 MILIONÓW POTOMKÓW POLSKICH OSADNIKÓW. To trzecia co do wielkości Polonia na świecie (po USA i Niemczech). Najwięcej żyje ich w Kurytybie, ale Polacy zakładali też własne miejscowości, jak Orzeł Biały, Nowy Gdańsk, Warta czy Orle. STOLICA KRAJU – Brasilia – została zbudowana na planie samolotu (lecącego na wschód, czyli w kierunku Europy).
/ 156 /
BRAZYLIJSKIEMU SYSTEMOWI EMERYTALNEMU GROZI BANKRUCTWO z powodu „efektu viagry”. Efekt polega na tym, że coraz więcej mężczyzn w podeszłym wieku wybiera sobie zdecydowanie młodsze żony (Dlaczego? Bo mogą!). A później – po śmierci mężów – kobiety dostają świadczenia jako wdowy. NAJWIĘKSZY IMPLANT PIERSI wszczepiony w Brazylii ma rozmiar 38KKK (odpowiednik polskiego 85 N). Jego nosicielka – pochodząca z Brazylii Sheyla Hershey – twierdzi nawet, że kiedyś uratował jej życie podczas wypadku samochodowego. PIERWSZA GRANICA MIĘDZY BRAZYLIĄ, a resztą Ameryki Południowej została wyznaczona przez Hiszpanię i Portugalię już w 1494 roku na mocy traktatu z Tordesillas. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Europejczycy dowiedzieli się o istnieniu Brazylii dopiero w roku 1500. BRAZYLIA JEST JEDYNĄ BYŁĄ KOLONIĄ EUROPEJSKĄ, która przez pewien czas sprawowała także władzę nad terytorium w Europie: od 1808 do 1822 roku istniało Zjednoczone Królestwo Portugalii, Brazylii i Algarve, które z Rio de Janeiro władało Brazylią, Portugalią, terytoriami Mozambiku i Angoli, tudzież kilkunastoma pomniejszymi posiadłościami na całym świecie. BRAZYLIJCZYK ALBERTO SANTOS-DUMONT zaprojektował, skonstruował i oblatał pierwszy na świecie funkcjonalny sterowiec (1901), a także pierwszy samolot, który nie wymagał specjalnej asysty z ziemi podczas startu (1906).
CHAMPION ///// styczeƒ - marzec 2014
WSZYSTKIE SAMOCHODY W BRAZYLII jeżdżą na biopaliwie – czystym lub zmieszanym z benzyną. Brazylia jest też drugim (po USA) producentem bioetanolu na świecie. Bioetanol produkowany w Brazylii pochodzi z trzciny cukrowej i jest sześciokrotnie bardziej kaloryczny i o 30 procent tańszy w produkcji od bioetanolu amerykańskiego (wytwarzanego z kukurydzy).
PIŁKA NOŻNA STOŁOWA PIŁKA NOŻNA STOŁOWA, BO TAK BRZMI OFICJALNA NAZWA PIŁKARZYKÓW, KOJARZY SIĘ Z BARAMI I PUBAMI, ALE OD KILKU LAT JEST TO DYNAMICZNIE ROZWIJAJĄCA SIĘ DYSCYPLINA SPORTOWA Z TĘSKNOTY ZA PIŁKĄ Wszystko zaczęło się na początku XX wieku. Jest wiele teorii tłumaczących początki futbolu stołowego. Tim Barber w swoim artykule „Table football history”, twierdzi, że pierwszy stół do gry w piłkarzyki został wymyślony przez Harolda Charlesa Thornton'a w Londynie, w 1922 roku. Jednak według najpowszechniejszych opinii gra wywodzi się z Niemiec. Tamtejsi fani tradycyjnego futbolu mieli zwyczaj w barze radować się po zwycięstwach i topić smutki po porażkach. Wpadli więc na pomysł, by przenieść pod dach ulubioną dyscyplinę sportu. Zbili z desek czworoboczną skrzynkę z otworami na bramki, jej dno wyłożyli sklejką mającą imitować boisko, a małe, drewniane figurki zawodników zamontowali na drewnianych drążkach. I tak rozpoczęła się oszałamiająca kariera piłki stołowej, w którą obecnie gra się praktycznie na całym świecie. W 2002 roku powstała nawet Międzynarodowa Federacja Piłki Stołowej (ITSF). Jej cele są bardzo ambitne. Mówi się o włączeniu futbolu stołowego w poczet dyscyplin olimpijskich!
SPORT PRZED DUŻE S W Polsce piłkarzyki zyskały na popularności w latach 90-tych ubiegłego wieku, choć oczywiście już
wcześniej można było w nie grać. Największy wpływ na ich rozpropagowanie miał Adam Żamojdo, który w 1995 roku podpisał z Roberto Sport, włoskim producentem stołów Oskar, umowę dającą mu wyłączność na ich dystrybucję w kraju. W krótkim czasie z barowej zabawy, piłkarzyki stały się dyscypliną sportową. Organizowano pierwsze turnieje, a niemal każde duże miasto miało swoją bardziej lub mniej oficjalną ligę, której wyniki były rejestrowane w aktualizowanym co miesiąc ogólnopolskim rankingu. Mocny ośrodek powstał wówczas na Śląsku. Jednym z czołowych graczy był pochodzący z Sosnowca Michał Małas. W pierwszym oficjalnym rankingu opracowanym w oparciu o brytyjską stronę www.britfoos.net, opublikowanym w maju 2001 roku znalazł się na pierwszym miejscu. – Był wrzesień 1999 roku. Graliśmy z kolegami w kości, gdy nagle jeden z nich oświadczył, że w lokalnym pubie odbywają się jakieś mistrzostwa w piłkarzyki. To było pierwsze zaskoczenie tego dnia. Postanowiłem pójść zobaczyć to na własne oczy. I tam spotkało mnie zaskoczenie numer dwa. Wtedy właśnie zobaczyłem w akcji Adila i Badera, chłopaków z Maroka studiujących w Sosnowcu. Dla mnie to był kosmos. Przeciągnięcia, klepki, kontrola piłki. Oni właśnie byli prekursorami tej dyscypliny w naszym regionie. Grać zacząłem w styczniu 2000 roku. Grało się od 18.00 do rana w zaprzyjaźnionej knajpce. Nikomu się jeszcze nawet nie śnił stół w domu – opowiadał o swoich początkach w jednym z wywiadów Małas. Wraz z rozwojem internetu, rozwijały się ligi, powstały profesjonalne klubu, które od 2009 roku podlegają Polskiemu Związkowi Futbolu Stołowego. Jego pierwszym prezesem został Przemysław Noga, znany w środowisku gracz z Wrocławia. Ch
KONKURENCJE Najważniejsze to „pary open”, czyli otwarte rozgrywki drużynowe w dowolnej konfiguracji zawodników oraz „single open” – zmagania indywidualne. To konkurencje zwykle najlepiej punktowane i najbardziej oblegane, ponieważ może wziąć w nich udział każdy. Kolejną są „mixty” czyli drużyny mieszane, kobieta i mężczyzna. Jeszcze innym rodzajem jest tzw. DYP – losuje się partnera, z którym gra się potem w jednej drużynie. RANKING Jest pięć kategorii, ale w Polsce prowadzone są cztery oddzielne rankingi: „pary open”, „single open”, „pary kobiet” oraz „single kobiet”. Zaliczenie do danej kategorii uzależnione jest od liczby punktów zdobytych w turniejach. Zawodnicy nienotowani w rankingu (tacy, którzy nie rozegrali żadnego oficjalnego turnieju) oraz osoby, które mają najmniejszą liczbę punktów, są przypisani do kategorii „novice”. Po przekroczeniu 150 punktów awansuje się do grupy „amatorów”. W rankingu światowym prowadzi Robert Atha (Wielka Brytania), przed Giuliano Bentivoglo (Belgia) i Yannickiem Correią (Luksemburg). W czołówce nie brakuje Polaków. Najlepszy jest Mateusz Fudala (17 pozycja), Na 23 pozycji klasyfikowany jest Jakub Ziencikiewicz a na 24 Mateusz Mazur.
TIME OUT / 157 /
PRZY BARZE
CHAMPION ///// styczeƒ - marzec 2014
FUTBOL
ZASADY GRY Futbol stołowy to gra dwu- lub czteroosobowa. Mecz ma dwie połowy. Każda trwa do zdobycia piątej bramki przez jedną z ekip. Jeśli jest remis, zarządzana jest dogrywka, która kończy się, gdy jeden z zespołów uzyska dwubramkową przewagę. Spotkanie rozpoczyna się od rzutu monetą. Zespół wygrany wybiera prawo do serwu lub stronę stołu. Kolejne wprowadzenie piłki do gry przysługują ekipie, która ostatnia straciła bramkę. W czasie gry nie można m.in. obracać grillami o więcej niż 360 stopni (tzw. kołowrotki). Zabronione jest potrząsanie stołem, by nie wpływać na ruch piłki. Na prośbę jednej lub obu drużyn może być obecny sędzia, ale nie jest to obligatoryjne. Dozwolone jest stosowanie rękawiczek, taśm antypoślizgowych i talku, by ograniczyć ślizganie się dłoni.
19 SAMOCHODÓW O WARTOŚCI
4 912 000 DOLARÓW STOI W OGROMNYCH GARAŻACH MADRYCKIEGO DOMU CRISTIANO RONALDO. KOLEKCJA PORTUGALCZYKA SYSTEMATYCZNIE SIĘ POWIĘKSZA, GDYŻ ZASADĄ JEST, ŻE PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU KUPUJE NOWY SAMOCHÓD, NAJCZĘŚCIEJ JEST TO PREZENT URODZINOWY, ALE KAŻDA INNA OKAZJA TEŻ JEST DOBRA
MASERATI GRANCABRIO – 140.000 dolarów
BMW M6 – 102.000 dolarów
GARAŻU
JANUSZ ZAORSKI i mundial
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
PORSCHE 911 CARRERA 2S CABRIO – 101.000 dolarów
PORSCHE CAYENNE TURBO – 96.000 dolarów
AUDI RS6 – 80.000 dolarów
PORSCHE CAYENNE – 70.000 dolarów
MERCEDES C-CLASS SPORTS COUPÉ – 55.000 dolarów
ZA DRZWIAMI CRISTIANO RONALDO
/ 158 /
AUDI Q7 – 50.000 dolarów
time out
MERCEDES C220 CDI – 40.000 dolarów
Ch Ch
[reżyser] Kto wie, jak ciężkie okaże się brzemię konfliktu między Realem a Barceloną? Śledzę ligę hiszpańską i nie mam wątpliwości, że ten dziejowy klincz może uniemożliwić zatrzymanie Brazylii i Argentyny, czyli obronę tytułu mistrzowskiego. Zawsze Gran Derbi były ważniejsze. W 1982 roku Hiszpanie nie wyszli poza fazę grupową, mimo że mieli mundial u siebie. Dlaczego? Bo kłócili się między sobą w czasie turnieju. Żadnemu selekcjonerowi nie udało się tego opanować. Dokonał tego dopiero nieżyjący już Luis Aragones w 2008 roku. Czekam na dalszy ciąg tej historii – jako kibic, reżyser i psycholog…
TIME OUT dolarów
125 L/100 KM Spalanie przy prędkości maksymalnej
100 km/h – 2,5 sekundy 200 km/h – 7,3 sekundy 300 km/h – 16,7 sekundy 400 km/h - 55,6 sekundy
Spalanie w cyklu miejski: 40,4 L/100 KM Spalanie w cyklu pozamiejskim: 14,7 L/100 KM Spalanie w cyklu mieszanym: 24,2 L/
WYJĄTKOWY W KAŻDYM WYMIARZE
100
LITRÓW Pojemność baku (przy prędkości maksymalnej wystarcza na niespełna 12 minut jazdy albo przejechanie około 80 km)
Droga hamowania od 100 km/h do 0 km/h: 31,4 M Droga hamowania od 400 km/h do 0 km/h: 540 M Liczba miejsc: 2 Karoseria: wykonana z włókna węglowego, aluminium, magnezu, stali, tytanu oraz włókna szklanego Masa własna: 1888 KG
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
407,8 KM/H Prędkość maksymalna
/ 159 /
PHANTOM ROLLS-ROYCE – 400.000 dolarów
FERRARI 599 GTO – 385.000 dolarów
LAMBORGHINI AVENTADOR LP 700-4 – 318.000 dolarów
FERRARI 599 GTB FIORANO – 310.000 dolarów
FERRARI F430 – 300.000 dolarów
BENTLEY GT SPEED – 220.000 dolarów
ASTON MARTIN DB9 – 200.000 dolarów
BENTLEY CONTINENTAL GTC – 195.000 dolarów
AUDI R8 – 150.000 dolarów
1.700.000
BUGATTI 16.4 VEYRON
Ch Ch
time out
AGENT I PIŁKARZ MUSZĄ ODNAWIAĆ UMOWY CO DWA LATA. W ŚWIECIE PRAWDZIWYCH POKUS CZYNI TO ICH ZWIĄZEK EKSCYTUJĄCYM I RYZYKOWNYM OPOWIADA MENAGER CEZARY KUCHARSKI
1
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 160 /
ZNAJOMOŚĆ ZASAD PRAWNYCH Żeby rozpocząć działalność, trzeba mieć licencję FIFA. Egzaminy ze znajomości przepisów można złożyć w PZPN. Ale nie to jest najważniejsze. Tak jak po studiach prawniczych zdarzają się dobrzy i źli prawnicy, tak i agenci bywają dobrzy i słabi. Prawnicy przydają się, kiedy trzeba sporządzić treść umowy, ale dobry agent nie musi być prawnikiem. Może przecież takiego zatrudnić.
shutterstock
2 DETERMINACJA Wykresy piłkarskich karier przypominają sinusoidy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby cały czas iść w górę. Rolą agenta jest budowanie motywacji do takich działań. Gdyby piłkarze mieli wypełniać ankietę czy mogą być lepsi niż Messi, który by wpisał „tak”? Tymczasem nikt nie zna granicy swoich możliwości. A sportowiec, który nie ma ograniczeń biologicznych, czyli nie ma 38 lat, może się rozwijać bez końca. Robert Lewandowski od ośmiu lat jest na wznoszącej linii. – Kiedy zaproponowałem Borussię, klub właśnie był po kryzysie i zaczynał fazę wznoszącą. Istniały symptomy, że pójdzie do góry. Atmosfera dla Polaków była dobra. Ale pozostawała do wygrania rywalizacja z Barriosem, najlepszym strzelcem drużyny. Robert miał wątpliwości, ale poznałem Barriosa i powiedziałem Robertowi, że po miesiącu treningów będzie lepszy niż Barrios. I tak się stało. Ale jeszcze trzeba było mieć szansę gry. Wiedziałem, że to nastąpi, bo Barrios grał w reprezentacji Paragwaju. Musiał więc latać za ocean.
Tam grał w innej strefie czasowej i klimatycznej. Leciał do własnego kraju, więc musiał spotykać przyjaciół, rodzinę, iść na imprezę. I tak, grając na wszystkich frontach, na jetlegu musiał w końcu złapać kontuzję. Byłem piłkarzem. Wiem jak to działa. No i złapał. Robert dostał szansę. I ją wykorzystał – mówi Cezary Kucharski.
3 SAMOKSZTAŁCENIE Kluczem jest umiejętność oceny talentu oraz potencjału piłkarza, potencjału drużyny oraz ocena stopnia ryzyka. Trzeba sięgać głęboko, zupełnie jak w grze na giełdzie: jeśli wiesz kto zarządza spółką i czy jego życie osobiste jest udane, możesz łatwiej ocenić, jakie będzie podejmował decyzje w ciągu najbliższych lat. – Ale nikt tego nie uczy – podkreśla Kucharski – uczyłem się sam, bo chciałem być takim agentem, o jakim marzyłem, kiedy byłem piłkarzem. Żeby lepiej poznać branżę, na pewien czas zostałem dziennikarzem, bo to pozwala na zmianę perspektywy, na poszerzenie kontaktów. Trzeba się uczyć cały czas. Jeździć, oglądać, czytać i słuchać mądrzejszych od siebie: piłkarzy, trenerów, działaczy, coachów, psychologów, menadżerów, ekonomistów. I trzeba być cierpliwym.
4 INTUICJA Agent musi mieć intuicję. I musi jej zaufać. Kucharski spotkał Lewandowskiego przypadkiem, bo na treningu był z powodu zupełnie innego gracza. Co zadecydowało? Nie umie powiedzieć. Ale poczuł, że to jest to. Tak samo było, kiedy poznał przyszłą żonę. Od pierwszego wejrzenia miał pewność. Jeśli agent i zawodnik zdecydują się na długotrwałą współpracę, ich związek staje się bardzo bliski. To przyjaźń. Pozwala ona podejmować ryzyko dla obopólnych korzyści, które są bardzo odległe we czasie.
5 SKUTECZNOŚĆ W tej branży nie ma szans na uniwersytecki dyplom, kursy i szkolenia. FIFA takich nie organizuje. Agentami zostają więc byli zawodnicy, trenerzy, działacze, prawnicy, albo i politycy różnych szczebli, bo zdarza się, że kluby są sponsorowane przez samorządy. Zasady jakim hołduje FIFA, nie pozwalają na to, żeby kontrakt między piłkarzem, a jego agentem zawierany był na okres dłuższy niż dwa lata. Stąd często rodzi się pokusa, żeby wzajemny układ zdyskontować bez zwłoki, zwłaszcza, że w grę wchodzi prowizja rzędu mniej więcej 10 proc. od kontraktu. Ale dobry agent potrafi zrezygnować z szybkiej, nawet wysokiej prowizji, aby zaproponować zawodnikowi ścieżkę rozwoju dającą większe możliwości
M E D E I S
ELASTYCZNOŚĆ Agent musi być gotowy do podejmowania działań nie tylko długookresowych, ale także bieżących, bo kluby wynajmują ich, kiedy chcą pozyskać konkretnego piłkarza, albo w roli mediatorów w transakcjach między klubami. To często wygodniejsze niż transakcje bezpośrednie, bo wiedza agentów jest szersza niż klubowych prawników. Dlatego agent musi na bieżąco śledzić wszystkie zmiany personalne w branży. Poznać działaczy, trenerów, zawodników, polityków, którzy kręcą się wokół piłki, dziennikarzy, sekretarki prezesów. Musi śledzić ekonomiczne uwarunkowania klubów, wyniki giełdowe sponsorów, być na bieżąco z kontuzjami i perspektywami leczenia itp. – Żeby dopasować utalentowanego piłkarza do zespołu, w którym ten talent rozwinie, trzeba lat doświadczenia. I trzeba wiedzy, żeby przekonać piłkarza do tego, co jest dla niego dobre. Trudno oczekiwać od młodego piłkarza, że świadomi podejmie decyzję, która będzie ważyć o jego rozwoju na kolejne dziesięć lat. Czasami lepiej zrobić krok w tył, żeby móc potem zrobić dwa kroki w przód. Ale młodzi nie chcą słuchać.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ Cezary Kucharski namawia swoich zawodników, żeby samych siebie traktowali jak mikroprzedsiębiorstwa, startupy. Ich atuty to talent, pracowitość, inteligencja, otwartość na samokształcenie. – Ale nie jest łatwo przekonać ludzi do takiego sposobu myślenia. Bo łatwiej pracować u kogoś, niż prowadzić własną firmę i nieść sto procent odpowiedzialności. Piłkarz woli czuć się częścią drużyny i brać tylko część odpowiedzialności. Jeśli zgodzą się na takie myślenie, ja biorę odpowiedzialność za rozwój startupu. Proponuję więc rozwiązania, na które oni mogą się zgadzać lub nie. Często mają własne, inne pomysły. Decyzja nie należy do agenta. To należy do piłkarza, jego rodziny i otoczenia. Oni mają często inne wyobrażenia o tym, co ja powinienem spełnić. Na początku kariery agenta Kucharski zaproponował Dariuszowi Pietrasiakowi z GKS Bełchatów przejście do Legii albo Lecha. Pietrasiak, najlepszy zawodnik GKS, który wówczas zdobył wicemistrzoswto ligi, nie chciał odejść z Bełchatowa. – Przekonywałem, że odejście z klubu, kiedy jest na szczycie to najlepsze rozwiązanie, bo zawodnik żeby mieć motywację, powinien zmieniać środowisko. GKS wierzył wówczas, że może się mierzyć z największymi firmami w kraju, ale to była mrzonka. Ch
T Ó CN A T N E G A
O G E I K S PIŁKAR
TIME OUT
Getty images
JAK POKONAĆ BRAMKARZA Z 11 METRÓW RADZI ROBERT LEWANDOWSKI
1 2 3 4 5
Nieważne, czy strzelasz rzut karny na wielkim stadionie, czy na podwórku, plaży, szkolnym boisku – nie kombinuj. Pamiętaj – nie ma obronionych karnych – są tylko źle wykonane. Ustaw piłkę i weź odpowiedni rozbieg – żadnych strzałów z miejsca.
/ 161 /
6
7
MISTRZOWSKI TOAST PEWIEN KSIĄŻĘ Z RODU ARAGWI MIAŁ JEDENASTU SYNÓW. A wszyscy ambitni jak on. Jego państwo było zbyt małe, żeby każdemu wykroić z niego osobną dziedzinę, więc martwił się, że kiedy umrze, synowie staną ze sobą do wojny. Wziął z kołczana jedenaście strzał i spróbował złamać je wszystkie naraz. I to było niemożliwe. Każdą z osobna połamał jednak bez wysiłku. – Dopóki będziecie drużyną – powiedział – nikt was nie pokona. Wypijmy za tych, którzy nie dadzą się złamać swojej własnej ambicji, bo oni będą niezwyciężeni. I wypijmy za tych, co nie zwyciężyli. Bo zwycięstwo nie jest tak ważne, jak to, czy walczyłeś uczciwie i honorowo.
Jeśli nie jesteś pewny swoich umiejętności, jeszcze przed strzałem wybierz miejsce, w które chcesz trafić. Nie zmieniaj decyzji w ostatniej chwili!
Jeśli jesteś pewny swoich umiejętności, możesz do końca obserwować bramkarza i zmienić decyzję w ostatniej chwili widząc, w który róg chce się rzucić.
Niezależnie od punktów 3 i 4 staraj się uderzyć mocno (zawsze jest szansa, że piłka „przełamie” ręce bramkarza), albo płasko, albo pod poprzeczkę. Unikaj strzałów półgórnych – one są najłatwiejsze do obrony i „podcinek”, a’la Panenka (Czech, po długim rozbiegu, sugerując mocny strzał, uderzał lekko w środek bramki – przyp. red.).
6
Ciesz się ze zdobytej bramki, ale nie przestawaj szlifować swoich umiejętności – pamiętaj, że trening czyni mistrza.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
wzrostu wartości (i zarobku) w przyszłości. Pod warunkiem że obaj sobie ufają– uważa Cezary Kucharski, agent m.in. Michała Kucharczyka, Jakuba Koseckiego oraz Roberta Lewandowskiego.
Ch Ch
time out
... I SZAFA
GRA
/ 162 /
Recenzje zebrał: Łukasz ˚urek
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
SŁAWOMIR BLASZEWSKI stylista
RANITA SOBAŃSKA projektantka mody
NOSTALGIA I ROMANTYZM
TRIUMF DRUGIEGO SORTU
Specjalnej ekstrawagancji nie dostrzegłem. Każdy wyszedł z założenia, że współczesny piłkarz jest atletą. Nikt nie ma więc luźnych strojów, może poza Kolumbią. Wszystkie zestawy są mocno dopasowane – takie typu fit. Dużym zaskoczeniem jest rezerwowa koszulka niemiecka, ta czerwono-czarna. Oczekiwałem jednak większych kontrowersji – choćby takich, jak te wywołane przez wzór moro na wyjazdowych strojach włoskiego Napoli. Wydaje mi się, że na brazylijskich stadionach intrygować mogą akcenty etniczne. Zauważyłem też zbiorowe dążenie do stylu vintage, czyli mnogość akcentów retro. Mamy więc sporo elementów z lat 70. i 80. Można rzec – nostalgia i romantyzm. Niektórzy, jak Australijczycy, poszli jeszcze dalej i zagrają z kołnierzykami, co obserwowaliśmy w pierwszych latach istnienia futbolu. Tyle że wtedy koszulki były sznurowane pod szyją.
Z ciekawości wzięłam udział w internetowym głosowaniu na najbardziej atrakcyjne wzory i okazało się, że postawiłam na te koszulki, które mają największy procent wskazań. Co ciekawe, generalnie bardziej podobają się ludziom rezerwowe komplety strojów. W tych podstawowych trudno dostrzec jakiś super design. Są do bólu klasyczne, nawiązują zwykle do barw narodowych i raczej zabijają swoją prostotą. W tych zapasowych projektanci być może mogą sobie pozwolić na więcej szaleństwa i fantazji. Najbardziej przypadły mi do gustu gradientowe koszulki Holendrów – nieco jaśniejsze od góry i ciemniejsze u dołu, a dopełnieniem są geometryczne zmultiplikowane kształty. Z kolei stroje kadry USA podobają mi się ze względu na bardzo modne blokowe zestawienie kolorów. Na uwagę zasługują również koszulki Argentyńczyków – różne odcienie niebieskiego, przejścia tonalne barw i pasy w rozmaitych strukturach są mocno osadzone w bieżących trendach.
TIME OUT / 163 /
GDYBY O LOSACH RYWALIZACJI DECYDOWALI SPECJALIŚCI OD DOZNAŃ WIZUALNYCH, HEGEMONIA HISZPANII BYŁABY POWAŻNIE ZAGROŻONA. ZA TO SPORE SZANSE NA TRIUMF MIELIBY WICEMISTRZOWIE GLOBU SPRZED CZTERECH LAT – HOLENDRZY. O FACHOWĄ OCENĘ STROJÓW, W JAKICH ZA CHWILĘ ZOBACZYMY NAJLEPSZYCH PIŁKARZY ŚWIATA, POPROSILIŚMY GWIAZDY BRANŻY MODOWEJ
DAWID WOLIŃSKI projektant mody
CHARAKTER ZDOBI CZŁOWIEKA
GRA W KOLORY
Odnoszę wrażenie, że generalnie postawiono na stroje mocno dopasowane. Uniformizacja nigdy nie jest jednak tematem prostym. Wszystko zależy od charakteru piłkarza. Są tacy, którzy wyglądają super w koszulkach opiętych, bo taką mają naturę. Ale inni będą prezentowali się korzystniej w strojach luźnych – na przykład ci wysocy i z długimi włosami. W zestawach na tegoroczny mundial zauważyłam sporo elementów, które mają modelować sylwetkę. Są one jednak wyjątkowo nieszlachetne – przeważają pionowe, łukowate linie. Wprowadzono je chyba niepotrzebnie, bo piłkarze mają zwykle dobre ciało. Najbardziej podobają mi się stroje Holandii – ujmująca prostota bez designerskiego szumu. Co na minus? W strojach Szwajcarów widzę zbyt wielki chaos spowodowany przesadnie dużą liczbą logotypów. To przestaje wyglądać jak strój sportowy, a zaczyna przypominać baner reklamowy. O wiele lepsze wrażenie robiłby jeden asymetryczny symbol.
Zaskoczyli mnie Australijczycy, którzy postawili na polówki, czyli na konwencję raczej streetwearową. To bardziej koszulki studentów college’u niż piłkarzy drużyny narodowej. Bardzo ładne, czyste kolorystycznie są zestawy Anglii – na takim tle te ich lwy zawsze prezentują się super. Włosi z kolei znowu postawili na kroje mega obcisłe. Podobnie Wybrzeże Kości Słoniowej – tam wszyscy wychodzą chyba z założenia, że piłkarz to same mięśnie, zero tłuszczu, dlatego jako tworzywo dominuje lycra. Najbrzydsze koszulki to chyba te niemieckie, szczególnie rezerwowe – takie „pszczółki maje”. Jak dla mnie, zbyt agresywne. Piękne stroje ma za to Holandia. Zetknąłem się gdzieś z teorią, że kolor pomarańczowy przyspiesza gojenie kości. Może coś w tym jest – akurat ja wierzę w chromoterapię, czyli leczenie kolorami. Zresztą proszę zwrócić uwagę na zespoły mające na sobie mocną pomarańcz, żółć albo czerwień. Te barwy niezawodnie dodadzą mocy i wigoru.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
BASIA CZYŻEWSKA stylistka, magazyn i-D
Ch Ch
time out
/22
7
ZASKAKUJĄCYCH FAKTÓW O BRAZYLII
W BRAZYLII JEST 13 MIAST, które liczą powyżej miliona mieszkańców. Największym z nich jest Sao Paulo, w którym mieszka ok. 11 mln ludzi. W Sao Paolo zakazana jest całkowicie reklama zewnętrzna. Prawo takie wprowadzono w 2007 r. Poparło je ponad 70 % mieszkańców miasta. NAZWA KRAJU POCHODZI od nazwy drzewa zwanego Pau-brasil lub Brazilwood (Caesalpinia echinata) – brezylka ciernista. Jest to drzewo z rodziny bobowatych. Osiąga 15 m wysokości. Drewna używa się w przemyśle okrętowym, meblarskim, snycerstwie i lutnictwie. Z drzewa pozyskuje się również czerwony barwnik.
MUNDIAL – TO SŁOWO ZAWSZE BUDZI DRESZCZ. U MĘŻCZYZN PODNIECENIA ZWIĄZANEGO ZE SKOJARZENIAMI: MECZ, PIWO, KUMPLE. U KOBIET NIECHĘCI, CO CIEKAWE, MAJĄCEJ ZWIĄZEK Z TYMI SAMYMI SŁOWAMI. BO PRAWDA JEST NIEZWYKLE PROSTA: KOBIETA Z MUNDIALEM, NAWET JEŚLI ZAŁOŻY KRÓTKĄ SPÓDNICZKĘ, MOŻE NIE WYGRAĆ. CO WIĘC POZOSTAJE? SPRYT, CZYLI PRZEJŚCIE NA TE KILKA TYGODNI, NA STRONĘ WROGA
/ 164 /
NA WSPÓŁCZESNEJ BRAZYLIJSKIEJ FLADZE kolor zielony oznacza lasy Brazylii, żółty romb odnosi się do jej zasobów naturalnych, a niebieski okrąg i gwiazdy przedstawiają niebo nad Rio de Janeiro z 15 listopada 1889 r., kiedy to Brazylia ogłosiła się republiką. NAJSŁYNNIEJSZYM MIASTEM BRAZYLII JEST RIO DE JANERIO. W jego granicach leży największy na świecie las miejski Tijuca. Zajmuje on powierzchnię 32 km2. (Niektóre źródła podają, iż tytuł ten należy przyznać Johannesburgowi w Południowej Afryce, gdzie posadzono między 6 a 9 mln drzew). W Rio znajduje się też jeden ze współczesnych Siedmiu Cudów Świata – statua Chrystusa Odkupiciela wzniesiona na górze Corcovado (710 m n.p.m.). Figura ma wysokość 30 metrów. Niemniej słynna jest plaża Copacabana. W 1994 r. zgromadziła się tam największa w historii liczba publiczności podczas koncertu muzycznego. Roda Stewarta słuchało ponad 4 mln ludzi. AMAZONIA ZAJMUJE POWIERZCHNIĘ OK. 7 MLN KM2, z czego 5,5 mln km2 to amazoński las deszczowy. Leży na terenie Brazylii (ok. 60%), Peru. Kolumbii, Wenezueli, Ekwadoru, Boliwii, Gujany, Surinamu i Gujany Francuskiej. Lasy Amazonii zwane są „zielonymi płucami świata”. NAUKOWCY SZACUJĄ, że w Brazylii występuje ok. miliona gatunków roślin i zwierząt. Żyje tu najwięcej gatunków małp (ok. 300).
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
NARODOWE DANIE BRAZYLIJSKIE TO FEIJOADA – gulasz z czarnej fasoli z mięsem. Z kolei narodowy drink brazylijski to caipirinha. Alkohol z trzciny cukrowej cachaca miesza się z cukrem, lodem i rozdrobnionymi plastrami cytryny.
tekst: Rafał Musioł, Justyna Przybytek
Okopy, choć do SPA im daleko, nie są najgorsze: domowa kanapa lub pub. Gorzej, że i tu, i tu grozi dekonspiracja. Jak więc nie dać po sobie poznać, że piłkę macie za zbyt pulchną, zawodników za troglodytów, a całe to mundialowe zamieszanie budzi w Was mniej emocji, co peeling twarzy? Cóż, to znowu proste: wystarczy przeczytać nasz poradnik... Rada pierwsza i podstawowa: na czas mundialu zostań Jego… kumplem, czyli chociaż brzmi to pewnie odrażająco – kibicem. Koszulka w barwach reprezentacji, której On kibicuje, uwiarygodni Wasze nawrócenie. Że brzydka, że aseksualna i z kiepskiego materiału? Spokojnie, są też takie w rozmiarze XXXS. Ale po kolei.
MUNDIAL
/ 165 /
KOLOR KOSZULEK JEST WAŻNY, KOLOR BUTÓW JUŻ NIE SEDNO CAŁOŚCI, TO MECZ. ZASADY GRY, CHOĆ NA PIERWSZY RZUT OKA MOGĄ SIĘ WYDAĆ SKOMPLIKOWANIE, SĄ MNIEJ SKOMPLIKOWANE NIŻ DOPASOWANIE TOREBKI DO BUTÓW. Zatem:
grają dwie drużyny, każda liczy po jedenastu zawodników, mecz trwa dwie połowy, po 45 minut, plus to, co doliczy sędzia, a sędzia dolicza za mało, za dużo, ale generalnie zawsze nie tyle, ile powinien i przez to drużyna, której kibicujemy, ma poważne problemy. Najważniejszym wydarzeniem meczu jest oczywiście zdobycie gola, czyli umieszczenie piłki w bramce o wymiarach 732x244 cm. Żeby było łatwiej, możesz zapamiętać, że jest to dokładnie osiem stóp na osiem jardów. Piłkę trzeba do siatki wrzucić za pomocą nogi lub głowy, rękami może grać tylko bramkarz (ma nieco inny strój i rękawice), ale jego rolą jest akurat niedopuszczenie do tego, by piłka do tej siatki wpadła. Przy okazji gola, nie pytaj, dlaczego piłkarze po jego zdobyciu skaczą i biegają w koło jak małpy... On zdecydowanie podziela ich emocje i rozumie zachowanie, za to nie zrozumie twojej dezaprobaty. A jeśli już przy piłkarzach jesteśmy. Ci na boisku mają zróżnicowanie kolorystycznie stroje,
☛
ło się tak, ponieważ Polska totalnie zawaliła eliminacje. Dlaczego? Bo w kadrze grają bezsensownie wysoko opłacane patałachy i tylko twój mężczyzna (tu najlepiej wstaw jego imię, broń Boże przy kumplach zdrobnione, unikaj też „misiaczków”) wiedziałby jak to wszystko poukładać. Efekt gwarantowany. On patrzy na Ciebie tak, jakbyś mu właśnie wyłożyła teorię względności. Kumple zielenieją z zazdrości. Niestety twój mężczyzna nie dostał trenerskiej szansy, więc pozostaje Wam oglądanie meczów innych zespołów. Lista reprezentacji do wyboru wydaje ci się nudna i kojarzy z niczym, a kalendarz rozgrywek jest równie jasny, co rachunek różniczkowy? Podejdź do sprawy metodycznie. Ot, mundial jest jak serial: czasem jak Klan, czasem jak Gra o tron. Pierwsze mecze wprowadzają na scenę aktorów, zaczynasz wyróżniać dobre i złe charaktery, po kilku odcinkach niektórzy z nich giną (w piłce stosuje się słowo odpadają), a potem wszystko zaczyna zmierzać do wielkiego finału, czyli meczu o puchar i tytuł mistrzów świata. Zapytacie i o co takie „halo”, no to wyobraźcie sobie na wyprzedaży buty Christiana Louboutina (panowie: to najseksowniejsze buty, dokładniej szpilki, roku 2010). Wszyscy chcą je mieć, ale zdobędzie tylko jedna. Wracając do piłki. Co jest ważne? Pierwsze trzy mecze każdy zespół toczy w ramach cztero-
W SUKIENCE, CZYLI TEKST
NAJPIERW NAJŁATWIEJSZE: W CZASIE MISTRZOSTW W BRAZYLII NIE PYTAJ, KTÓRZY SĄ NASI, BO NASZYCH NIE MA. Sta-
zespołowej grupy: drużyna jeśli wygra, dostaje trzy punkty, jeśli zremisuje jeden, jeśli przegra – nic. Punkty się dodaje i dwie najlepsze drużyny przechodzą do fazy pucharowej. W fazie pucharowej drużyna, która mecz przegrywa – odpada. Dalej są półfinały: czyli dwa mecze czterech reprezentacji. Wygrane zmierzą się w finale, przegrane zawalczą o trzecie miejsce. Tyle teorii.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
NASZYCH NIE MA, A BYĆ MOGLI
TIME OUT
shutterstock
Ch Ch
time out
JEŚLI NIE MUNDIAL,
TO CO?
/ 166 /
WIADOMO – Z SERIALI – ZE „WSZYSCY KOCHAJĄ RAYMONDA”, ALE JEŚLI NIE WSZYSCY KOCHAJĄ FUTBOL I MUNDIAL? NA SZCZĘŚCIE JEST KILKA ALTERNATYW – DLA KOBIET (W WIĘKSZOŚCI), ALE I DLA MĘŻCZYZN (CZY JAKIŚ FACET FAKTYCZNIE NIE KOCHA MUNDIALU?)
1 2
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
3 4 5
CZY WIESZ, ŻE... Włoski obrońca Marco Materazzi (tak, tak, ten sam, którego „z byka” zaatakował Zinedine Zidane) ma na ramieniu wytatuowany schemat rozgrywek mistrzostw świata z 2006 roku (tak, tak, tych mistrzostw, w których został zaatakowany „z była” przez Zinedina Zidana no i oczywiście, które zakończyły się zwycięstwem Włochów).
MUZYKA ŁAGODZI OBYCZAJE, a w lipcu jest na szczęście kultowy Opener Festival. W Gdyni (2-5.07.2014) zagrają m.in.: Darkside, Interpol, Afgan Whigs, Pearl Jam i Jack White! Do tego atmosfera nie gorsza niż na mundialowych stadionach. Szczegóły: www.opener.pl OŚRODEK ROZWOJU OSOBISTEGO „ALCHA”
proponuje całą paletę zajęć. Gdy brazylijskie mistrzostwa będą wkraczały w decydująca fazę, można zostawić wszystko i ruszyć na „Babskie wędrowanie – 6-13 lipca). W programie m.in.: spływ kajakowy Czarną Hańczą, przejażdżka Wigierską Kolejką Wąskotorową w Puszczy Augustowskiej, rejs statkiem po jeziorze Wigry, rowerowa wycieczka z przewodnikiem do Wigierskiego Parku Narodowego, rejs po jeziorze Wigry łodzią motorową z przeszklonym dnem służącą do prowadzenia zajęć na wodnych ścieżkach edukacyjnych. Szczegóły: www.alcha.pl SŁONY SMAK OCEANU, obcisła pianka, mokre włosy i oczy znowu niebieskie od słońca. Kurs nurkowania w polskiej bazie Cooldive u Rudej i Krzyśka. Zaszyli się na końcu świata, na Lanzarote (jedno z dziesięciu najpiękniejszych miejsc dla miłośników nurkowania) i założyli centrum nurkowe na Playa Blanca. Cztery godziny lotu z Warszawy. Szczegóły: www.cooldive.pl W NOWYM KAWKOWIE JEST MIEJSCE, gdzie można popracować nad własnym wnętrzem i umysłem. Lista warsztatów jest długa, a na niej takie propozycje jak „Joga śmiechu. Śmiech rodzi się w ciszy” (termin 29.06 – 6.07.2014). Można będzie wreszcie pośmiać się do woli! Szczegóły: www.tuiteraz.eu/pl/harmonogram82 ŁOWCY ADRENALINY powinni zapisać się koniecznie na kurs jazdy na motocyklu, a następnie na początku lipca wyruszyć na trening enduro w rumuńskich Karpatach. Pomoże Pro Motor – motocyklowa szkoła jazdy. Szczegóły: www.pro-motor.pl
MARIUSZ CZERKAWSKI i mundial [najlepszy polski hokeista w historii] Ostrzę sobie zęby na korespondencyjny pojedynek między Lionelem Messim a Cristiano Ronaldo. Co innego rozgrywki Primera Division, a co innego batalia o mistrzostwo świata. Mały Argentyńczyk moim zdaniem osiągnął w piłce więcej i ma chyba mniej wrogów. Jest taki bardzo „friendly”. Przyjazny, uśmiechnięty, aż chciałoby się go mieć za sąsiada. A jego największy rywal z wyżelowaną grzywką? Włosy, markowe ubrania, kobiety – o to dba przede wszystkim i to sprawia, że jest mniej lubiany. W swojej drużynie wolałbym widzieć Messiego, ale… jeśli miałbym wieczorem wyjść na imprezę, to tylko z Ronaldo.
RENATA GABRYELSKA i mundial [aktorka i reżyserka] A ja wieczór spędziłabym chętniej z Lionelem. Wybrałabym jego, gdyby obaj zaprosili mnie na kolację, mimo że Ronaldo jest nieziemsko przystojny. Mój mąż jest fanem ligi hiszpańskiej i zdążył mnie tym zarazić. Kibicuję Barcelonie i Messiemu. Uwielbiam go za ten szczególny rodzaj ciepła, które w sobie nosi. Uśmiechnięty, uroczy chłopak. Bardzo liczę na to, że ten mundial będzie należał do niego. Z drużyną narodową nie osiągnął jeszcze wielkiego sukcesu. Mam nadzieję, że właśnie nadeszła właściwa pora.
NIE MASZ POMYSŁU NA PREZENT, A TWÓJ PARTNER TO ZAGORZAŁY KIBIC PIŁKARSKI. PODARUJ MU GADŻET REPREZENTACJI, KTÓREJ BĘDZIE KIBICOWAŁ PODCZAS MISTRZOSTW ŚWIATA W BRAZYLII Oryginalna koszulka z podpisem legendarnego portugalskiego piłkarza Eusebio. Z limitowanej kolekcji FIFA World Cup, oczywiście wraz z certyfikatem autentyczności. Cena 1 499,99 $.
Prawdziwy hit dla fana reprezentacji Hiszpanii. Oryginalne klapki w barwach najlepszej drużyny ostatnich lat za jedyne 34.99 $
Żadne piwo nie będzie smakowało tak dobrze, jak to schłodzone w przenośnej lodówce w barwach reprezentacji Brazylii. Cena 29.99 $
Wielbiciel Iphona i reprezentacji Meksyku będzie zachwycony gdy ulubiony telefon „przywdzieje” etui w ich barwach. Cena 29.99$ Wszystkie prezenty do kupienia: www.worldsoccershop.com
PIŁKA JEST JAK SHOWBIZNES: GWIAZD, GWIAZDECZEK I CELEBRYTÓW NIE BRAKUJE. ZAŚ SAM MUNDIAL PRZYPOMINA NIECO ROZDANIE OSCARÓW: NAGRODY ZDOBĘDZIE NIEWIELU, ALE KAŻDY CHCE SIĘ POKAZAĆ.
Na czerwonym dywanie gwiazdy obnoszą się ze swoimi strojami, na murawie najczęściej... fryzurami, ale też, choć rzadziej, umiejętnościami. Istotne jest to, że najprzystojniejszy nie zawsze jest najlepszym piłkarzem. Chociaż są wyjątki, jak Cristiano Ronaldo, który gra dla Portugalii, a który choć jest piłkarskim fenomenem ostatnich lat, ma więcej fanek niż fanów. Nie bez powodu: zdolny i przystojny. Ale uwaga: drogie panie, urodą i wysportowanymi ciałami piłkarzy się nie zachwycajcie, przynajmniej nie głośno, a na pewno nie, gdy tuż obok siedzi ten jeden, wybrany z kilkoma kilogramami nadwagi. Jeśli już komentować, to nieco czarując rzeczywistość, stwierdzając, że taki Ronaldo przy twoim facecie to się może z powrotem schować w swoim Funchal (tam się urodził Portugalczyk). Przy okazji upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu, bo pokażesz, że znasz się nie tylko na męskiej urodzie, ale i opanowałaś biografię największego rywala
TIME OUT
KULTURA INNA NIŻ WSZYSTKIE PAMIĘTAJ JEDNAK, ŻEBY Z BŁYSKOTLIWOŚCIĄ NIE PRZEDOBRZYĆ. PO PIERWSZE MÓZG MĘŻCZYZNY W TRAKCIE MECZU PRZYJMUJE ZNACZNIE MNIEJ NIŻ ZAZWYCZAJ. Pamiętaj też, że faceci nie
wiedzą, kto jest/był narzeczoną piłkarza X lub Y (może za wyjątkiem Davida Beckhama), ani jak się wabi ich pies. Ani ich to grzeje, ani bawi. Najlepiej od razu plotki i ploteczki zostawić na czas poza mundialem. Zaś w jego trakcie nie wychodźcie z roli początkującej kibicki. Twój wybranek będzie dumny jak paw. Możesz oczywiście jeszcze zepsuć to wrażenie, proponując – gdy będziecie w pubie – wyjście w przerwie do domu, albo w towarzystwie jego kumpli na domowej kanapie, przypominając mu, że jutro jego kolej na pranie i odkurzanie. Pamiętaj też, aby w trakcie wspólnych kibicowskich wieczorów zapomnieć na parę chwil, czym jest dobry gust i smak, savoir-vivre i kultura w ogóle. Bo kibicowanie, to nie tylko oglądanie meczu, ale też – nazwijmy to oględnie – kanon oryginalnych zachowań. Nie krzyw się więc na paskudne i jaskrawe, nie pasujące do niczego, koszulki Jego i jego kolegów, ani na ryki przypominające te jeleni na rykowisku, nie zatykaj uszu, gdy zanucą pieśni, w ich mniemaniu, zachęcające do boju, czy – o zgrozo – gdy nagle bez skrępowania, oni – prawdziwi mężczyźni – przystąpią do obściskiwania się. Najlepiej od razu przygotuj się na długą celebrację radości lub rozpaczy po strzelonych golach, czerwonych kartkach, zakończeniu meczu itp. Zwłaszcza, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że to ty będziesz stanowić zasadniczy cel obściskiwań, więc przygotuj się na długą celebrację radości lub rozpaczy po strzelonych golach, czerwonych kartkach, zakończeniu meczu itp.
/ 167 /
PRAWIE JAK ROZDANIE OSCARÓW
Leo Messiego (ten akurat gra dla Argentyny i śliczny szczególnie nie jest).
I TO WŁAŚCIWIE BYŁOBY NA TYLE:
jak widzicie, przetrwanie mundialu może ostatecznie okazać się całkiem niezłą przygodą. Tym bardziej, że następny czeka Cię dopiero za cztery lata. Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
☛ przy czym – to ważne – nie ma żadnego znaczenia kolor butów. Facet z gwizdkiem to sędzia, a biegający z boku boiska ludzie z chorągiewkami to jego asystenci. I tu właśnie przy nich zaczynają się schody, bo do ich zadań należy m.in. sygnalizowanie spalonego. No właśnie – co to jest spalony? Po co wdawać się w szczegóły, po prostu gdy usłyszysz to hasło, pokiwaj głową i powiedz „jak byk” lub „jaki spalony?!”, albo „skandal!” w zależności od reakcji najbliższego twojemu sercu współkibica. Co jeszcze? Sędzia główny, to znaczy ten z gwizdkiem, oprócz doliczania minut ma jeszcze kilka innych zadań, np. za zachowania niezgodne z przepisami może piłkarzom pokazać kartki. Żółta to ostrzeżenie, czerwona – „żegnaj”, po niej trzeba zejść z boiska.
NIE DLA FEMINISTEK
Getty images
Ch Ch
time out
Profesjonalizm Lewandowskiego (piłkarz XXI wieku)
Opaska na czoło Tomaszewskiego
Ślinianki Boruca
Prawa ręka Młynarczyka (wyrzut) Tatuaże Żewłakowa
Głowa / czoło Szarmacha
/ 168 /
Oczy Deyny
Piłkarz idealny powstał po burzliwej dyskusji w gronie ekspertów wybierających najważniejsze rzeczy związane z mistrzostwami świata. Ostatecznie: Andrzej Strejlau, Mateusz Borek, Robert Błoński, Rafał Bryndal, Jacek Czynajtis, Dariusz Tomczyk, Przemysław Franczak, Andrzej Gowarzewski, Grzegorz Kalinowski, Piotr Metz i Andrzej Iwan stworzyli polski ideał futbolu, który gdyby istniał, mógłby zagrozić nawet pozycji Króla Futbolu Pele
Mózg i serce Bońka
Płuca Matysika
Lewa ręka Furtoka
„Sześciopak” Lewandowskiego Wewnętrzne podbicie Deyny
„Gaz” Lato Siła strzału Surlita
Prawa noga Wilimowskiego
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Uroda Dziekanowskiego i Nawałki
Lewa noga Okońskiego
MERCURIAL SUPERFLY TO NOWY MODEL BUTA PIŁKARSKIEGO ZAPROJEKTOWANEGO PRZEZ NIKE Z MYŚLĄ O GRACZACH, KTÓRZY ZAWSZE O KROK WYPRZEDZAJĄ RYWALI, A TAKŻE SYTUACJE MAJĄCE SIĘ WYDARZYĆ ZARAZ NA MURAWIE
Technologia Nike Flyknit. Nowy rodzaj potrójnego splotu włókien, który sprawia, że materiał pomiędzy stopą a piłką zapewnia perfekcyjną kontrolę nad futbolówką. Jest to kluczowy aspekt w grze, umożliwiający precyzyjne operowanie piłką podczas dynamicznego biegu.
Wysoki kołnierz cholewki wykonany w technologii Dynamic Fit, radykalnie odmienił sylwetkę Mercuriali. Rozwiązanie to maksymalizuje poziom dopasowania do stopy, sprawiając, że but niemalże staje się jej częścią.
System lin Superfly Brio, wprowadzonych bezpośrednio w cholewkę oraz zamkniętych w podeszwie zewnętrznej. Dzięki wykorzystaniu tej technologii w zapiętku buta, zawodnik otrzymuje większe możliwość dynamicznego startu do piłki.
Zmodernizowany obszar palców zapewnia przyczepność oraz siłę wybicia podczas ostatnich, strategicznych 10 proc. ruchu przy każdym kroku.
Dodatkowe kołki na poziomie pięty gwarantują stabilizację.
Nowa, bardziej elastyczna płytka karbonowa na całej długości stopy umożliwia graczom dużo bardziej efektywny transfer energii odbicia od podłoża.
„Mercurial Superfly jest butem, który ma sprostać nowym warunkom gry. Zdajemy sobie sprawę, ile może znaczyć ułamek sekundy podczas kwalifikacji do kolejnej rundy czy eliminacji. Może zaważyć o tym, czy zostaniesz mistrzem czy kimś, o kim świat zapomni”
JAK JĄ DOBRZE ZAPARZYĆ? • Przede wszystkim należy wybrać najbardziej pasujący nam gatunek, odmianę i to najlepiej w ziarnach, żeby nie traciła aromatu. • Kawę należy przechowywać w szczelnych pojemnikach najlepiej w lodówce. • Otwarte opakowanie najlepiej zużyć w ciągu trzech tygodni od otwarcia, bo w tym czasie kawa zachowuje najlepszy smak i aromat. • Ziarna mielimy tuż przed zaparzaniem i tylko tyle, ile zamierzamy jednorazowo zużyć. Do zaparzaczy najlepsza jest kawa o średnim stopniu zmielenia, natomiast do ekspresu kawę mielimy drobno. • O ostatecznym smaku kawy decyduje także woda. Musi być więc nie tylko świeża i czysta, ale także średnio zmineralizowana. • Kawę podaje się i pije natychmiast, zanim wystygnie. Nie można jej podgrzewać, bo traci smak. • Jeśli pijemy kawę z mlekiem to powinno być ono podawane przynajmniej w temperaturze pokojowej. Zimne mleko do kawy to zdecydowane faux pas.
TIME OUT
Najbardziej popularny sposób picia kawy w Brazylii to cafezinho. Składając takie zamówienie w kawiarni, otrzymamy napój podobny do espresso, bardzo mocny, ale z dużą ilością cukru. Kawa w Brazylii to jednak więcej niż napój – to styl bycia, temperament, namiętność i radość. Nic w tym dziwnego, bo Brazylia to największy producent kawy na świecie, zwany „imperium kawowym”, który dostarcza 25-35 proc. światowych zbiorów, a ta gałąź przemysłu jest jednym z filarów tamtejszej gospodarki. Uprawiana w tym kraju kawa to głównie Arabika (70-80 proc. całej produkcji) w odmianach: Bourbon, Typica, Mundo Novo, Catuai oraz Maragotype. Szukając najlepszych gatunków kawy brazylijskiej rozglądajcie się za kawami: Santos, Mogiana, Bahia i Lavato. Charakteryzują się one łagodnym, delikatnym smakiem i niską kwaskowością.
/ 169 /
BUT XXI WIEKU
BRAZYLIJSKA MAŁA CZARNA
Mercurial Superfly w przedsprzedaży będzie dostępny od 26 maja na nike.com. Na półkach sklepowych pojawi się 12 czerwca
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Phil McCartney, Vice President of Sport Performance Footwear Nike
Ch Ch
time out
/22
7
ZASKAKUJĄCYCH FAKTÓW O BRAZYLII
BRAZYLIA JEST JEDYNYM KRAJEM, który uczestniczył we wszystkich finałach piłkarskich Mistrzostw Świata. Tytuł wywalczyła pięciokrotnie, w latach: 1958, 1962, 1970, 1994 i 2002. NAJPOPULARNIEJSZYM BRAZYLIJSKIM TAŃCEM jest samba. Przypuszcza się, że nazwa wywodzi się od słowa „semba” symbolizującego w języku afrykańskiego plemienia Bantu zaproszenie do tańca kobiety przez mężczyznę. Może wywodzić się także ze słowa „ku samba” czyli modlić się bądź odwoływać się do bogów śpiewając i tańcząc. Samba jest zwana tańcem kochanków. Jest w niej wiele intymnych, wyrażających uczucia ruchów.
/ 170 /
POŁOŻONY NA ZACHODNIM POGRANICZU BRAZYLII PANTANAL jest największym na świecie systemem mokradeł. Rozciąga się na przestrzeni 54000 km2. Szczególną atrakcją dla turystów odwiedzających Pantanal są jaguary, kajmany i kapibary. BRAZYLIA JEST NAJWIĘKSZYM WYTWÓRCĄ KAWY. Stąd pochodzi około 1/3 światowych dostaw. Przy hodowli i produkcji zatrudnionych jest 5 milionów osób. W Brazylii najczęściej pije się kawę bardzo mocną i słodką. Nazywa się ją cafezinho. W SĄSIEDZTWIE MIASTA DUQUE DE CAXIAS, niedaleko Rio de Janeiro, istniało jedno z największych wysypisk śmieci na świecie Jardim Gramacho. Codziennie zwożono tu około 8000 ton odpadów. W pewnym okresie przy sortowaniu plastiku, drewna, papieru, metalu i wszystkiego co mogło zostać poddane recyklingowi, pracowało nawet 5000 tzw. catadores (sortujących). Wysypisko zamknięto w czerwcu 2012 r. po 34 latach funkcjonowania. Powodem były m.in. krytyczne raporty dotyczące wpływu na środowisko naturalne. Decyzja związana była również z przygotowaniami do piłkarskich MŚ 2014 oraz IO 2016. MYŚLICIE, ŻE POLSKIE MIASTA SĄ ZAKORKOWANE? 9 maja 2008 roku w Sao Paolo utworzył się korek o długości 265 km. Rok później, 10 czerwca 2009, miasto pobiło kolejny rekord: korek o długości 298 km. Niektórzy mieszkańcy każdego dnia spędzają w korkach 3-4 godziny.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
ZWYCIĘZCY TEGOROCZNEGO MUNDIALU OTRZYMAJĄ 35 MLN $, o 4 więcej niż drużyna Hiszpanii, która wygrała przed czterema laty. Łączna suma pieniędzy przeznaczonych dla federacji biorących udział w turnieju oraz dla klubów wyniesie 576 mln $.
KULTURALNY ROZKŁAD JAZDY KSIĄŻKA Lidia Witek „Wybór Marty”
DLA NIEJ
Spotkanie z drugim człowiekiem potrafi zmienić całe nasze życie. Bo czasem jesteśmy dla kogoś ostatnią deską ratunku. Najważniejsze i najtrudniejsze spotkania stawiają nas przed decyzją, wyborem. Co dalej ze mną? Co dalej z tobą? Przed takimi właśnie wyborami staje Marta – młoda, energiczna pani architekt. Zdaje się, że jej poukładane życie niczym już nie zaskoczy. I wtedy odwiedza ją daleka krewna Małgosia. Marta staje przed kluczowym dla całego jej życia i całej powieści wyborem. Nie ma tu wielkiej filozofii, etyki, moralizatorstwa. A przecież to powieść o bardzo ważnych życiowych wyborach. Niekiedy zaskakujących. I o… tęsknocie. Bo w życiu, choćby najlepiej zorganizowanym, ważni są tak naprawdę inni ludzie. Za nimi potrafimy tęsknić najboleśniej. Autorka, jako kobieta, potrafi subtelnie poprowadzić uczucia czytelnika w intymne zakątki serca bohaterki, nawet jeśli ona sama na kartach książki o tych uczuciach nie mówi. FILM „Grawitacja” Kobieta w kosmosie? Sama? Jak to możliwe? Możliwe, jeśli doszło do katastrofy na stacji orbitalnej i trzeba podjąć samotną wędrówkę w przestworzach. I to bez statku kosmicznego! To oczywiście pomysł typowo science-fiction: kosmonauci z silniczkami na plecach swobodnie fruwający w kosmosie. Ale w tym filmie ważniejsze jest coś innego niż olśniewająca wirtualna rzeczywistość. Otóż przez cały czas towarzyszymy głównej bohaterce, jakbyśmy wraz z nią utknęli w ciemnej przestrzeni kosmosu. Ani na chwilę akcja nie przenosi się gdzie indziej. Czujemy jak ona: jestem tu, jestem sama i muszę sobie z tym poradzić. Muszę sobie poradzić z myślami, ze wspomnieniami. To film o samotności i potrzebie uporządkowania tego, co mamy tu – na ziemi. PŁYTA Włodek Pawlik „Night in Calisia” Jazz ma różne oblicza. I różne nastroje budzi ta płyta. Niektóre fragmenty pozwolą na błogie leżenie w wannie ze słuchawkami na uszach. Inne dodadzą energii podczas codziennej porcji biegania. A może nawet ktoś, kto nie przepada za jazzem, odnajdzie klimat dla siebie. Włodek Pawlik z kaliską orkiestrą symfoniczną, triem jazzowym i z legendarnym amerykańskim trębaczem Randy'm Breckerem zapewniają dźwięki wielobarwne, muzykę porywającą, ale też chwile nastrojowe. Jednym dla poprawy humoru, innym dla dodania energii. Świetnie nawiązując do tradycji jazzu amerykańskiego sprawiają, że chwilami mamy wrażenie, iż ta płyta nie gra w naszym domu, ale że my sami jesteśmy w Ameryce. Nic dziwnego, że to pierwszy polski krążek jazzowy nagrodzony prestiżową „Grammy Awards 2014”. AUDIOBOOK Philippa Gregory „Uwięziona królowa” czyta Maja Ostaszewska To nieprawda, że kobiety czytają tylko ckliwe romansidła. Bo kobiety bywały i bywają wybitnymi władczyniami, mają wpływ na politykę, przebieg wojen, losy świata. Ale też miewają z tego powodu dramatyczne, tragiczne życie. Połączenie dwóch nazwisk gwarantuje niezwykłą ucztę: Maria Stuart i Maja Ostaszewska. Losy tej pierwszej – fascynującej, ale i przebiegłej królowej Szkotów, zmuszonej do ucieczki i uwięzionej – są okazją do wiernego odmalowania barwnej, pełnej szczegółów historycznej opowieści. Głos tej drugiej – z nutką dumy i nonszalancji, jak przystało na opowieść o królowej – wciąga w słuchowisko, które pochłania się jednym tchem. To nie jest podręcznik historii, to barwna opowieść o dwóch kobietach walczących o jednego mężczyznę. To opowieść o tym, że w każdych czasach są i rządza władzy, i ambicje, chciwość, ale i honor. GRA „Syberia. Antologia” Spełnić marzenie z dzieciństwa i zobaczyć żyjące mamuty na Syberii. To jest wyzwanie! Spełnić marzenie przyjaciela i mu w tej podróży pomóc. To jest przygoda! Gra komputerowa nie musi być strzelanką albo gonitwą, żeby naprawdę wciągnęła. Zamiast tego można wcielić się w życie nowojorskiej prawniczki Kathe Walker, która wybiera się w syberyjską podróż z przyjacielem Hansem. Ta przygoda, pełna zagadek do rozwiązania, odmieni jej życie. Jest tu i klasztor z tajemną medycyną, i pogoń za ukradzionym pociągiem, i podziemna wioska, i rzezimieszki. Jeśli ktoś podejrzewa, że kobiety nie grywają w gry komputerowe, to „Syberia” (gra dość leciwa, ale ciągle popularna, w dodatku właśnie powstaje jej III część) udowadnia, że jest inaczej. Panie po prostu wolą gry inteligentne z dobrze skonstruowaną fabułą, a to w przypadku „Syberii” jest zagwarantowane, skoro jej autorem jest pisarz i artysta.
zawsze Najgrubszy e c am staje na br
To właściciel cyduje, de i łk pi będzie grał kto tego dnia
Faul (karny) jest tylko wtedy, jeśli poszkodowany mocno przeklina lub krwawi
6
ki jest Nieważne ja k na koniec ta i – wynik meczu strzeli da zasa „kto pojawia się rywa" yg w n te amkę, następną br
7 8
Jeśli nie ma piłki, też sobie poradzimy. Zagrać można przecież i plastikową butelką.
Mecz się kończy, kiedy wszyscy mają dość
Mecz może zakończyć się wcześniej, jeżeli właściciel piłki się wkurzy i pójdzie do domu
9
Jeśli zostałeś wybrany jako ostatni, nic w życiu nie osiągniesz
10
Piłka zaklinowana pod samochodem to najbardziej stresujący moment w życiu
CZAS MUNDIALU TO CZAS MIŁOŚCI KIBICA DO TELEWIZORA. NA ŻYWO MISTRZOSTWA MOGĄ ZOBACZYĆ NIELICZNI. NA KANAPIE – NIEMAL KAŻDY. PRODUCENCI SPRZĘTU DOSKONALE TO WIEDZĄ I OD LAT SZYKUJĄ NOWOŚCI, ABY ZASKOCZYĆ WIDZA I PRZEKONAĆ DO KUPNA KOLEJNEGO MODELU. NIE INACZEJ JEST W ROKU MUNDIALU 2014
OCZKO W GLOWIE
TRYB PIŁKARSKI
TELEWIZOR DWUOSOBOWY
Co to znaczy 4K? To samo, co UHD. A więc telewizor, który jest w stanie wyświetlić obraz w rozdzielczości cztery razy większej niż normalny telewizor FullHD. Telewizory 4K od półtora roku to flagowy sprzęt – oczko w głowie producentów. Obraz na tych telewizorach jest niesamowitej jakości. Niestety – nie ma zbyt wiele rzeczy, które w tej jakości można oglądać. Ale to się zmienia. Trzy mecze 1/8 finału, ćwierćfinał i finał Mistrzostw będą utrwalone w jakości 4K. Dodatkowo Sony razem z FIFA wyprodukuje oficjalny film 4K z mistrzostw świata.
Tegoroczne telewizory Samsunga wyposażone są w „tryb piłkarski”. I nie chodzi tylko o to, że po jego włączeniu obraz i dźwięk jak to mówią znawcy: optymalizują swoje nastawy (co znaczy, że lepiej widać i słychać). Ważniejsze, że jeśli podłączymy pamięć USB czy dysk, telewizor sam będzie zapisywał najważniejsze fragmenty meczu. Skąd będzie wiedział, które? Rozpozna po reakcji kibiców. Jeżeli pada bramka, wszyscy krzyczą gol, telewizor zapisuje to, co ma w buforze. Możemy to później odtwarzać na fragmencie ekranu, nie przerywając oglądania na żywo. Telewizor od razu daje nam szansę komentowania wszystkiego na Facebooku czy Twitterze.
Przed poprzednimi mistrzostwami producenci stawiali na obraz 3D. Opowiadali, jak to wszyscy z radością będą na kanapach w okularach uchylać się przed nadlatującymi piłkami. Niestety pomysł nie chwycił. Ani ludzie 3D za bardzo nie oglądali, ani nadawcy nie chcieli angażować gigantycznych środków w transmisje 3D. Okulary pozostały. Co więc z nimi zrobić. Wszyscy znają odwieczny problem – mąż chce oglądać mecz, żona serial. I co tu zrobić? Bogu dzięki zajęli się tym inżynierowie z Samsunga. Pomyśleli chwilę i znaleźli najprostsze rozwiązanie. Skoro dwie osoby chcą na jednym telewizorze naraz oglądać dwie różne rzeczy, to dlaczego by nie mieli ich oglądać? Niech oglądają. Ważne tylko, by sobie nie przeszkadzali. Zrobili więc tak, że się da. Nie będziemy się tu rozwodzić nad tym, jak działają aktywne okulary 3D, w każdym razie z ich pomocą na jednym telewizorze można oglądać dwa różne programy. Dodajmy, że okulary pełnią również rolę słuchawek.
Telewizor Sony 4K można kupić za 13.999 ZŁ.
Telewizor wyposażony w „Tryb football” można kupić już od 849 ZŁ. Ale za takie w rozsądnej wielkości trzeba zapłacić po 4.000 ZŁ i więcej.
Telewizor S9500 kosztuje prawie 40.000 ZŁ.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
NA KANAPIE LEŻY KIBIC
Nie ma sędziego
/ 171 /
1 2 3 4 5
TIME OUT
Getty images
Ch Ch
time out
KULTURALNY ROZKŁAD JAZDY
DLA NIEGO KSIĄŻKA Karol Olgierd Borchardt „Znaczy kapitan”
/ 172 /
PLANSZÓWKA NIE JEST PASSE Czy piłka nożna może być emocjonująca również w formie gry planszowej? I to jak! Brazylia, Argentyna, Hiszpania, a może... Polska? Który zespół sięgnie po mistrzostwo? Komu uda się wyjść z grupy, kto będzie miał najwięcej szczęścia w losowaniu, który zespół sprawi największą niespodziankę? Tu wszystko jest możliwe dopóki... kostka w grze. „Mundialito” pomoże oderwać dziecko od komputera i bawić się razem, rywalizując o tytuł najlepszej drużyny na świecie. To nie tylko świetna rodzinna rozrywka, ale także edukacja – dziecko szybko nauczy się wyglądu flag i nazw krajów, które znalazły się w grze. Dzięki mechanizmowi rozgrywek i analizie wyników, najmłodsi rozwijają także podstawowe umiejętności matematyczne. Ta planszówka to również świetna rozrywka dla młodzieży i dorosłych. Wystarczy puścić kości w ruch, a gra stanie się nieodłącznym elementem każdej imprezy i spotkania z przyjaciółmi, gdyż w rozgrywce może brać udział nawet 6 osób. W tę grę można bawić się również samemu. Jeśli futbol jest Twoją pasją, musisz mieć „Mundialito”. Komputer czy konsola nie dadzą Ci takiej frajdy. Nieoczekiwane rozstrzygnięcia – tu nie ma schematów i gotowych scenariuszy, każda rozgrywka jest inna. Twoja wiedza o piłce i wyobraźnia pomogą dopisać do wyniku to, co mogło wydarzyć się na boisku. Szczegóły: www.sklep.bakumi.pl
Krzysztof SKIBA i mundial
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
[muzyk] Chciałbym, żeby nastał już dzień, w którym zobaczę brazylijską Natalię Siwiec. Podejrzewam, że doczekamy się niejednego jej wcielenia. Brazylijki to piękne kobiety, które uwielbiają eksponować swoje wdzięki – najchętniej w zmysłowym tańcu. Nieprzypadkowo szkoły samby rosną jak grzyby po deszczu. Zobaczymy tyle kandydatek na miss turnieju, że spokojnie będzie można z nich ułożyć całą jedenastkę. Poza tym jestem pewien, że najwięcej będzie się mówiło o dziewczynach piłkarzy, a przy okazji – także o ich samochodach, zegarkach i fryzurach. Może nawet więcej niż o samej piłce.
Ludzie morza muszą być nieco szaleni. Nic dziwnego – walka z żywiołem, długie tygodnie na falach, samotność… ale i przygody, męska przyjaźń, hart ducha. A co dopiero, kiedy mowa o czasach przedwojennych, starych parowcach, początkach polskiej floty morskiej. Czy da się o tym opowiedzieć z humorem? Da się. I to tak, że chwilami można boki zrywać. O ile tytułowy kapitan jest człowiekiem niewzruszonym niczym góra lodowa, o tyle wokół rozgrywa się całe mnóstwo przezabawnych historii z życia marynarzy. Można tę książkę czytać z nostalgii za tamtymi czasami, pełnymi ludzi ideowych i zawadiackich. Można dla rozrywki. Można z chęci rozniecenia marzeń: o przygodach równie wielkich, żartach równie zabawnych, albo i o umiejętności opowiadania równie błyskotliwego, jak ta, którą raczy nas Olgierd Borchardt. FILM „Sekretne życie Waltera Mitty” Czy każdy facet jest twardzielem? A czy każdy jest marzycielem? Przyznajcie się panowie, czy czasem nie odrywacie się w myślach od rzeczywistości i odpływacie… żeby przygadać złośliwemu szefowi… albo dzielnym czynem zaimponować pięknej kobiecie? To wszystko w wyobraźni, bo w rzeczywistości trudniej być twardzielem. A może trzeba spróbować – marzenia wprowadzić w czyn, zdecydować się na odwagę, wyruszyć w podróż. Tak jak Walter Mitty. Na co dzień – jak sam o sobie myśli – szary człowiek bez dokonań. A jednak ma w pracy dwa wyzwania: kobietę i zagadkę. Odwaga bierze górę nad marzycielstwem i… zaczynają się wydarzenia jeszcze bardziej niezwykłe niż te z wyobraźni. PŁYTA Johnny Cash „Out Among The Stars” Ach ta Ameryka. Ach ten Dziki Zachód. Kowboje i muzyka country. No właśnie, muzyka country. Johny Cash swoim lekko chropawym, zadziornym głosem skutecznie przerzuca nas ponad oceanem gdzieś na prerię, albo do baru z wahadłowymi drzwiczkami, albo… gdzie sobie nasza kowbojska wyobraźnia zamarzy. I choć Johnny od ponad dziesięciu lat już gra i śpiewa w niebie, to teraz trafia do naszych uszu tuzin jego niedawno odkrytych i dotąd niepublikowanych nagrań. Bywa, że takie odnalezione po latach kawałki są jakby dodatkiem na marginesie twórczości. Ale nie tym razem. To jest dobry, wypróbowany Johnny Cash w pełnej okazałości.
AUDIOBOOK Mario Puzo „Ojciec Chrzestny” czytają: Janusz Gajos, Adam Woronowicz, Tomasz Kot, Borys Szyc i inni A może by tak klasyka gatunku? Szczyt szczytów barwnych opowieści o mafii. Może by tak znów capo di tutti cappi, szef wszystkich szefów, don Vito Corleone tym razem nie do czytania, ani oglądania, ale do… słuchania? Przecież lubimy wracać do słynnych powieści i filmów. Jadąc z rodziną w podróż, albo stojąc samotnie w korku możemy być wyobraźnią znów w Ameryce początku XX wieku, w świecie tyleż malowniczym, co brutalnym i bezpardonowym, bo kontrolowanym przez mafiosów. I nawet jeśli nie podzielamy ich systemu wartości, to w końcu bohaterom tej powieści zazdrościmy trochę konsekwencji, odwagi, rodzinnych więzów. To książka do słuchania, ale nie po prostu przeczytana. To słuchowisko na wiele głosów. A jeśli jednym z nich jest Janusz Gajos, to uczta dla ucha murowana.
GRA „Osadnicy z Catanu” (nowa edycja z plastikowymi elementami) Tym razem propozycja gry pozbawionej agresji, nie izolującej Was, panowie, od otoczenia (jak to czyni niejedna gra komputerowa), ale nie pozbawiającej emocji i ambicji, dającej pole do taktycznej rywalizacji, a nawet prowadzącej do… bogactwa i dominacji nad innymi. Tym razem gra planszowa, która wciąga na dobre, bo trzeba przy niej nieźle kombinować. Wcale nie jest łatwo być osadnikiem na wyspie, rozbudowywać swoją kolonię, wydzierać naturze – i innym graczom – działki pod budowę dróg i miast. I jeszcze czerpać z tego korzyści. Dobrze planować, nie przeinwestować, handlować z innymi, żeby zamiast rozbudowy nie zostać z nadmiarem cegieł albo żelaza. Czasem nam się marzy: ach, gdybyśmy tak żyli w czasach zamków, rycerzy i dzikich lasów… No to na początek spróbujmy ten świat zbudować. Albo raczej trochę zagospodarować. Potrzeba niewiele: stół lub podłoga, trochę czasu, no i grupka przyjaciół. Albo własna rodzina, która na pewno doceni wspólną zabawę.
WIELKIE PIENIĄDZE, WIELKA RYWALIZACJA, CZASEM TEŻ WIELKIE AFERY. WSZYSTKO TO W BRAZYLII. MYŚLICIE MUNDIAL? NIE, ALE BLISKO: KARNAWAŁ W RIO DE JANERIO... RÓŻNIC MIĘDZY NAJWIĘKSZYM FUTBOLOWYM WIDOWISKIEM NA ŚWIECIE, A NAJWIĘKSZYM NA ŚWIECIE WIDOWISKIEM TANECZNYM JEST WBREW POZOROM NIEWIELE, ZA TO SŁOWA KLUCZE DLA OBU IMPREZ SĄ PODOBNE: TRANSFERY, KLUBY, KIBICE, CZASEM I SKANDALE
TIME OUT
shutterstock
WSZYSTKO kończy się sambą
MAJĄ TEŻ, NICZYM KLUBY FUTBOLOWE,
swoich zagorzałych fanów i „klubowe” flagi. Zaczęły powstawać na początku XIX wieku i były wówczas prowadzone przez... przestępców. Dziś pewności, czy już nie są – finansowane mają być przez narkobiznes – nie ma, oficjalnie pozyskują jednak sponsorów, są też dotowane przez państwo. Ze sponsorami na karnawale jest zresztą jak z tymi na imprezach sportowych: oficjalnych można pokazywać, tych sponsorujących szkoły już niespecjalnie, logo firmy podczas parady na stroju tancerza albo tancerki – choć musiałoby być, ze względu na skąpe stroje, bardzo małe – jest niedopuszczalne. DOPUSZCZALNE, A NAWET POŻĄDANE, są za to transfery między klubami samby. Najlepszych tancerzy szkoły kupują, ba, nawet podkradają sobie za niebagatelne sumy. Kontrakty, jak w futbolu, nie są głodowe: najlepszym tancerzom trzeba płacić nawet po kilkanaście tysięcy dolarów miesięcznie. CEL? ZDOBYĆ MISTRZOSTWO.
Na mundialu o tytuł walczą 32 drużyny, na Karnawale 12 szkół. Na widowisko nie
szczędzą pieniędzy, ani wyobraźni. Nie wystarczy dobrze tańczyć, potrzebna jest też... taktyka, bo samba w czasie karnawału jest muzycznym tłem dla prezentowanej inscenizacji. A inscenizacje bywają trafione bardziej lub mniej. SKANDAL WYBUCHŁ, gdy kilka lat temu jedna ze szkół pochwaliła się swoim programem artystycznym. Pomysł był makabryczny: na platformie Sambodromem miały przejechać modele martwych ciał symbolizujące ofiary Holocaustu... Pokazu zabroniono. ARENA KARNAWAŁU, jak i mundialu byle jaka być nie może. Najsłynniejszą areną samby jest Sambodrom w Rio de Janeiro, szeroka i długa na 800 metrów aleja – przez którą przewijają się tysiące tancerzy (każda szkoła liczy około 3500 tancerzy) – z trybunami po obu jej stronach, które pomieszczą ponad 72 tysiące osób. Co ciekawe Sambodrom będzie także jednym z obiektów... sportowych Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku, to właśnie tu odbyć się mają konkurs łuczniczy i start oraz meta maratonu. JEST TAKŻE KARNAWAŁ, niczym mundial, całkiem intratnym biznesem. Co roku przyciąga bowiem do Rio de Janeiro niemal milion turystów. Co prawda kosztuje nie mało – szkoły na występ na Sambodromie muszą wydać nawet od 2 do 3 milionów dolarów – ale przedsięwzięcie się opłaca. Dochód z ubiegłorocznej imprezy wyniósł 665 milionów dolarów, zaś z tegorocznej – ponad 950 milionów. Ch
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
„TUDO ACABA EM SAMBA”, czyli wszystko kończy się sambą – mawiają w Brazylii, w kraju, w którym taniec ten, a bardziej nawet „mistrzostwa samby”, czyli doroczny Karnawał, emocje wywołuje nie mniejsze niż piłka nożna. Bajecznie kolorowe i taneczne mistrzostwa odbywają się raz do roku przed końcem karnawału, czyli przed środą popielcową. Szkoły samby, niczym reprezentacje narodowe (tyle że reprezentują dzielnice Rio) przygotowują się do nich przez cały rok, treningi odbywają się prawie codziennie.
/ 173 /
tekst: Justyna Przybytek
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 174 /
Ch
Justo Pascual w swojej pracowni w Madrycie tworzy figurki do gry w piłkarzyki
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
extra time / 175 /
Getty images
extra time
/ 176 /
Ch Ch
Henryk Sawka CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
rysownik
w klimacie piłkarskim
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 177 /
FELIETON
Ch Ch
extra time
/ 178 /
Getty Images
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
NA SZAMPANA PRZYJDZIE CZAS W finale mistrzostw w 1982 roku Włosi pokonali Republikę Federalną Niemiec 3:1 i każdy sposób był dobry, aby celebrować zwycięstwo. Marco Tardelii nie miał akurat szampana pod ręką
Tysiące fotografów, dziesiątki tysięcy bohaterów, miliony zdjęć, ale tylko nieliczne zyskują status „ikon”. Czasami, bo kadr jest niesamowity, a czasami, bo utrwalają niesamowitą chwilę. Dzięki temu piłkarskie mistrzostwa świata i ich bohaterowie są wiecznie żywi
FOTO IKONY Getty Images
/ 179 /
Getty Images
Z GŁOWĄ W CHMURACH Anglik Geoff Hurst najpierw zdobył bramkę w ćwierćfinałowym meczu z Argentyną na mundialu 1966, a następnie zniknął fotografom z oczu. Nie od dzisiaj wiadomo, że w takich momentach biega się z głową w chmurach
POCAŁUNEK NA POŻE GNANIE Fabio Cannavaro właśnie w ten sposób pożegnał się z Puc harem Świata przed finałowym meczem mundialu 2010 Hiszpania - Holandia. Włoch wiedział, że trofeum wywalczone cztery lata wcześniej, niedługo trafi w obce ręc e
wielkich finałów
1930
1934
1938
1950
URUGWAJ - ARGENTYNA 4:2 (1:2) 1:0 Pablo Dorado (12) 1:1 Carlos Peucelle (20) 1:2 Guillermo Stabile (37) 2:2 Pedro Cea (57) 3:2 Victoriano Santos Iriarte (68) 4:2 Hector Castro (89)
WŁOCHY - CZECHOSŁOWACJA 2:1 PO DOGRYWCE (1:1, 0:0) 0:1 Antonin Puc (76) 1:1 Raimondo Orsi (81) 2:1 Angelo Schiavio (95)
WŁOCHY - WĘGRY 4:2 (3:1) 1:0 Gino Colaussi (6) 1:1 Pal Titkos (8) 2:1 Silvio Piola (19) 3:1 Gino Colaussi (35) 3:2 Gyorgy Sarosi (70) 4:2 Silvio Piola (82)
Mecz decydujący o tytule mistrza świata URUGWAJ - BRAZYLIA 2:1 (0:0) 0:1 Friaca (47) 1:1 Juan Schiaffino (66) 2:1 Alcides Ghiggia (79)
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
19
Ch Ch
extra time
/ 180 /
es Getty Imag
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
dzisiaj zięki niej do 0 fryzurą i d 9 19 lu ia d mun – SŁOŃCE okował na CZŁOWIEK Carlos Valderrama sz k zy ijc b Kolum biców jest przez ki pamiętany
1954 RFN - WĘGRY 3:2 (2:2) 0:1 Ferenc Puskas (6) 0:2 Zoltan Czibor (8) 1:2 Max Morlock (10) 2:2 Helmut Rahn (18) 3:2 Helmut Rahn (84) 1958 BRAZYLIA - SZWECJA 5:2 (2:1) 0:1 Nils Liedholm (3) 1:1 Vava (9) 2:1 Vava (32) 3:1 Pele (55) 4:1 Mario Zagallo (68) 4:2 Agne Simonsson (80) 5:2 Pele (90)
1962 BRAZYLIA – CZECHOSŁOWACJA 3:1 (1:1) 0:1 Josef Masopust (15) 1:1 Amarildo (17) 2:1 Zito (69) 3:1 Vava (78) 1966 ANGLIA - RFN 4:2 PO DOGRYWCE (2:2, 1:1) 0:1 Helmut Haller (12) 1:1 Geoff Hurst (18) 2:1 Martin Peters (78) 2:2 Wolfgang Weber (89). 3:2 Geoff Hurst (101) 4:2 Geoff Hurst (120)
1970 BRAZYLIA - WŁOCHY 4:1 (1:1) 1:0 Pele (18) 1:1 Roberto Boninsegna (37) 2:1 Gerson (66) 3:1 Jairzinho (71) 4:1 Carlos Alberto (86) 1974 RFN - HOLANDIA 2:1 (2:1) 0:1 Johan Neeskens (2) 1:1 Paul Breitner (25) 2:1 Gerd Mueller (43)
1978 ARGENTYNA - HOLANDIA 3:1 PO DOGRYWCE (1:1, 1:0) 1:0 Mario Kempes (38) 1:1 Dick Nanninga (82) 2:1 Mario Kempes (105) 3:1 Daniel Bertoni (116) 1982 WŁOCHY - RFN 3:1 (0:0) 1:0 Paolo Rossi (57) 2:0 Marco Tardelli (69) 3:0 Alessandro Altobelli (81) 3:1 Paul Breitner (83)
/ 181 /
Getty Images
FOTO IKONY
Getty Images
1986 ARGENTYNA - RFN 3:2 (1:0) 1:0 Jose Brown (23) 2:0 Jorge Valdano (55) 2:1 Karl-Heinz Rummenigge (74) 2:2 Rudi Voeller (80) 3:2 Jose Burruchaga (83) 1990 ARGENTYNA - RFN 0:1 (0:0) 0:1 Andreas Brehme (85)
y. trzostw Francja – Włoch Y W BERLINIE finałowym meczu mis w tkę FRANCUZ SAMOTN kar ną rwo cze e zobaczył Zinedine Zidane właśni otne iazdy są czasami sam Nawet największe gw
1994 BRAZYLIA - WŁOCHY 0:0 PO DOGRYWCE, 3:2 W KARNYCH 1998 BRAZYLIA - FRANCJA 0:3 (0:2) 0:1 Zinedine Zidane (27) 0:2 Zinedine Zidane (46) 0:3 Emmanuel Petit (90)
2002 BRAZYLIA - NIEMCY 2:0 (0:0) 1:0 Ronaldo (67) 2:0 Ronaldo (79) 2006 WŁOCHY - FRANCJA1:1 PO DOGRYWCE (1:1, 0:0), KARNE 5:3 0:1 Zinedine Zidane (7) 1:1 Marco Materazzi (19)
2010 HISZPANIA - HOLANDIA 1:0 PO DOGRYWCE (0:0, 0:0) 1:0 Andres Iniesta (116)
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
MARADONA POD SP ECJALNYM NADZOREM Argentyńska legenda potraf wszystko, a rywale o tym iła na boisku wiedzieli. W 1982 roku zatrzyma ć Ma próbowało czasami naw radonę et sześciu Belgów
Ch Ch
extra time
CHAMPION NA PLANECIE... Adam Nurkiewicz / Mediasport
Warszawa 29 kwietnia 2014 r. Ufficio Primo ul. Wspólna 62
CZAS NA GEM, SET, MECZ
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
/ 182 /
– TRAKTUJĘ ZEGAREK JAKO ELEMENT BIŻUTERII. UBIERAM GO IDĄC NA KORT, CZASAMI MAM NA RĘCE TAKŻE W CZASIE ROZGRZEWKI – PRZYZNAŁA AGNIESZKA RADWAŃSKA PODCZAS SPOTKANIA W UFFICIO PRIMO, GDY PRZEDSTAWIONA ZOSTAŁA JAKO AMBASADORKA MARKI RADO
Szwajcarska marka słynie z innowacyjnych rozwiàzaƒ i umie zaskoczyç swoich miłoÊników. W Warszawie Prezydent Rado, Matthias Breschan zaskoczył samà Radwaƒskà. Trzeciej rakiecie Êwiata sprezentował model Rado Esenza Ceramic Touch czyli innowacyjny produkt firmy – pierwszy na Êwiecie zegarek w ceramicznej kopercie korzystajàcy z technologii dotykowej i stworzony specjalnie z myÊlà o kobietach. – Bardzo podoba mi si´ ten zegarek! Widziałam go niedawno podczas turnieju Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie i byłam zachwycona sposobem w jaki działa. Nie mog´ uwierzyç, ˝e mam teraz jeden z nich tylko dla siebie – podkreÊliła Agnieszka. – Technologia dotykowa stała si´ w ciàgu ostatnich lat niezwykle popularna. I nie mówi´ tu tylko o zegarkach typu Tissot T-Touch, ale równie˝ o smartfonach, z których wielu z nas korzysta na co dzieƒ. W chwili obecnej model z technologià dotykowà b´dzie dost´pny w ofercie Rado tylko dla paƒ. To celowa decyzja – wyszliÊmy z zało˝enia, ˝e urzàdzenia hi-tech naszpikowane nowoczesnà technologià nie muszà byç tylko dla m´˝czyzn – wyjaÊniał Matthias Breschan.. Najlepsza polska tenisistka dołàczyła do Andy’ego Murray’a i Julii Goerges, którzy tak˝e sà ambasadorami marki RADO. – Zegarki Rado sà unikalne, charakterystyczne i wcià˝ udoskonalane. Czyli dokładnie takie same jak Julia, Andy czy Aga, a to niezwykle wa˝ne w zwiàzkach marki z ambasadorami. Chodzi o to, ˝eby nie łàczyç si´ z kimÊ tylko dlatego, ˝e jest znany, ale dlatego, ˝e jest wiarygodny, autentyczny i pozwala klientom zrozumieç, czemu marka zwiàzała si´ z takim a nie innym sportem – podkreÊlał Matthias Breschan.
SPORT
/ 183 /
AKPA
Warszawa 15 maja 2014 r.
„MUNDIAL. GRA O WSZYSTKO”
PALLADIUM ul. Złota 7/9
POZYCJA OBOWIĄZKOWA NIE TYLKO DLA FANÓW PIŁKI NOŻNEJ
w Hiszpanii poznajemy równie˝ z perspektywy trenera Antoniego Piechniczka i zawodników, usiłujàcych sprostaç nie tylko własnym ambicjom, ale te˝ oczekiwaniom kibiców i re˝imowej propagandy. Relacjonujà oni wydarzenia od eliminacji, przez hiszpaƒski turniej, a˝ do powrotu z mundialu. Zbigniew Boniek wspomina słowa Papie˝a Jana Pawła II z prywatnej audiencji, ˝e gdyby wiedział, ˝e Polacy zdob´dà na tym mundialu bràzowy medal, to wi´cej modliłby si´ za naszà reprezentacj´. Film jest pasjonujàcym połàczeniem historii polskiego futbolu i zapisem mrocznych czasów i atmosfery stanu wojennego
z wykorzystaniem unikalnych archiwaliów Telewizji Polskiej, fragmentów Polskiej Kroniki Filmowej, materiałów FIFA, fotografii z obozu w Białoł´ce, animowanych w technice 3D fotografii z hiszpaƒskich boisk i obozu dla internowanych. rysunków oraz wywiadów z piłkarzami, komentatorami sportowymi i internowanymi w Białoł´ce. Znakomitym rozwiàzaniem jest wykorzystanie w filmie komiksowych wstawek, które sprawiajà, ˝e postaci urastajà do rangi popkulturowych herosów. Film mo˝na ju˝ oglàdaç w kinach w całej Polsce. Wi´cej informacji na www.mundial82.pl CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Przez ponad półtorej godziny młody re˝yser Michał Bielawski (rocznik 1974) przypomina nam histori´ Mundialu’82 i wielkiego sukcesu dru˝yny Piechniczka w Hiszpanii, rozgrywanego w cieniu stanu wojennego w Polsce. Te dwa równoległe Êwiaty przedstawiajà w filmie internowani działacze zdelegalizowanej SolidarnoÊci, m. in.: członek KOR-u Jan Lityƒski i wyrzucony z pracy w milicji Wiktor Mikusiƒski, którzy transmisje z mistrzostw oglàdali zza wi´ziennych krat, dziennikarze sportowi, wÊród nich Stefan Szczepłek, Włodzimierz Zientarski i Dariusz Szpakowski, i cenzorzy, wycinajàcy z telewizyjnych transmisji wszelkie przejawy istnienia opozycji. Wyst´p
extra time
/ 184 /
Ch Ch
Agata Passent CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
dziennikarka
pisze felieton
FELIETON
Bramki są trzy
M¢˚CZYZNA UNIKAJÑCY ˚YCIA. To m´˝czyzna, którego ˝ycie, jak to mówià młodzi, „przerasta”. Najch´tniej robiłby tylko to, co lubi, czyli u˝ywał okładów z młodych damskich piersi, sàczył chłodne wino, promenował si´ i odbierał hołdy od przeło˝onych, pracowników. I wielbicieli, no ale wiadomo. ˚ycie jest okrutne. Aby to wszystko zdobyç, trzeba si´ zmotywowaç do roboty, obowiàzków, wstawania o Êwicie, oddawania prac klientowi, albo bywania na nudnych zebraniach. Taka proza ˝ycia go mierzi, on jest wra˝liwy, gł´boki, czytał Prousta, czas ma z gumy, bo gardzi poÊpiechem, jest przeciw niewidzialnej r´ce rynku, którà najch´tniej by amputował, albo nakierował tylko na swój portfel. Na co dzieƒ głupio jakoÊ tak o 16. wyjÊç na mecz albo gapiç si´ w ekran, gdy ˝ona jeszcze w pracy, albo miota si´ z mokrà szmatà, wycierajàc posadzk´ w przedpokoju. Szef od dwóch dni przypomina o zaległej prezentacji, sumienie gryzie, wena nie nadchodzi, zamo˝ny kolega ju˝ mu po˝yczał fors´ na remont dachu. Dniówka si´ nie posuwa, ale oto ratunek! Mundial! Szef poleciał na mecz do Brazylii. Teraz na miesiàc spokój, ˝ycie b´dzie mo˝na swobodnie odło˝yç na półk´ niczym nieu˝ywane korki i zajàç si´ czymÊ arcywa˝nym, czyli oglàdaniem meczu Kamerun-Szwecja. M¢˚CZYZNA WKLUCZONY. Mundial pozwala m´˝czyznom na co dzieƒ wykluczonym, wkluczyç si´. O piłce nagle przypominajà sobie m´˝czyêni, którzy na co dzieƒ nie odró˝niajà PSG od Chelsea, a Chorzów myli im si´ z Zabrzem. Od dziecka byli wykluczeni przez chłopców silniejszych i zabawniejszych. Działo si´ tak z ró˝nych
przyczyn. A to matka weganka ubierała ich w dzieci´ce ciuszki i kazała çwiczyç taichi na porannej rosie, a to byli chorobliwie nieÊmiali, bo matka była lekomankà, a ojciec ekscentrykiem mieszkajàcym w pudle od kontrabasu. Tymczasem podczas mundialu panuje nastrój wspólnoty i imprez masowych. Najpopularniejszy kolega, który na co dzieƒ dosłownie ukrywa si´ za okularami słonecznymi przed tabunem zazdrosnych kobiet (miłoÊç nie wie, co to godnoÊç) zaprasza WSZYSTKICH kolegów z pracy do siebie. Wszystkich, tzn. i tego nerda, którego imienia nigdy nie pami´ta, ale mijajà si´ w windzie. Oto CAŁE redakcje dostajà darmowe karnety na stref´ kibica, w tym i nasz m´˝czyzna oferma. Ma swoje pi´ç minut: wyciàga z plecaczka stare albumy, do których od lat 70. wklejał wyci´te z Przeglàdu Sportowego tabele wyników, zeszyty w kratk´ ze słupkami, nalepki z flagami RFN, autograf Smolarka, zakłada wintyd˝owà bluz´ od dresu i przez chwil´ czuje na sobie podziw wszystkich. Nawet omdlewajàco pi´kna brunetka bierze na kolana jego album, który to album potem b´dzie wàchał i sprawdzał, czy kształt jej kolan nie odbił si´ mo˝e na okładce. M¢˚CZYZNA GENIUSZ. Wszyscy wiemy, ˝e polscy pisarze, tacy jak Marek Bieƒczyk, Wojciech Kuczok czy Jerzy Pilch interesujà si´ piłkà. Dajà temu wyraz w felietonach, dziennikach, powieÊciach. I nie jest to zainteresowanie powierzchowne, chłodne zerkanie z doskoku, ale oglàdanie meczy w skupieniu, a jeÊli w towarzystwie, to na pewno w takim, które nie zasłania ekranu albo nie ka˝e wychodziç po kwadransie pierwszej połowy opalaç si´ na pla˝´. Autorzy ci potrafià całe eseje poÊwi´ciç temu, którà stronà mostu kibice maszerujà na stadion, albo jaki trener robi jakie miny. Jak to mo˝liwe, ˝e osoby na co dzieƒ zajmujàce si´ poezjà Rimbauda czy kinem Êredniej fali rumuƒskiej, nagle poÊwi´cajà godziny na oglàdanie jak 22 osiłków ugania si´ za piłkà, albo obudzeni w nocy podajà wyniki meczu Wisły sprzed dekady. Miałam szcz´Êcie pytanie to zadaç jednemu z tych geniuszy osobiÊcie: „Pisarz jesteÊ, intelektualista, wiersze czytasz. Jak to mo˝liwe, ˝e w jednym dniu chce ci si´ dwa ligowe mecze oglàdaç?” Odpowiedê jest prosta: to nie pisarze sà màdrzy, a ich teksty. Oraz: nie mo˝na ˝yç samà poezjà. OSTATNI TYP TO M¢˚CZYZNA OSTENTACYJNIE NIEOGLÑDAJÑCY PIŁKI. Taki nigdy nie przepuÊci okazji, by okazaç swà wzgard´ dla tej komercyjnej, prze˝artej napompowanym sponsoringiem i reklamami piwska troglodyckiej zabawy. Dla niego bramki sà trzy, a piłkie dwie. M´˝czyzna taki bywa homoseksualistà, choç geje ch´tnie zerkajà na zbli˝enia falujàcych mokrych włosów i grupowe przytulaski po dobrej asyÊcie pytajàc: „A nasi, to w których mundurkach?” Ostentacyjny nieoglàdacz bywa galopujàcym feministà, który chadza na manify, swoje kobiety zawsze wyr´cza przy blanszowaniu szpinaku. I zamiast gapiç si´ w telewizor, udziela si´ jako wolontariusz organizujàcy spotkania chóru albo ratuje Palestyn´ przed Izraelem. A no właÊnie? Palestyna si´ zakwalifikowała?
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Nie dla mnie Paragwaj, Ghana i Urugwaj. Nie sp´dzałam tam wczasów pod kokosem. Meksyk znam tylko z prozy Williama Burroughsa zatem jawi mi si´ on raczej jako miejsce nieskr´powanej miłoÊci homoseksualnej, dragów bez recepty oraz policji, której zakazy nie interesujà, bo wszystko mo˝na załatwiç drogà „negocjacji”. Podobno Meksyk to pot´ga piłkarska. W 1986 roku mój ojciec, Daniel Passent jako korespondent Polityki wybrał si´ tam, by relacjonowaç przebieg mundialu. Cieszyłam si´ niesłychanie, ale nie szcz´Êciem ojca, który na ˝ywo widział dryblingi trzeêwego jeszcze wtedy Maradony, ale faktem, ˝e zostan´ w domu jedynie pod opiekà niani. Która to nie zauwa˝yła, ˝e wraz z przyjaciółeczkami wysuszyłyÊmy ojcu cały barek. Nie rozumiem kibicowego szumu wokół reprezentacji dalekich krajów, o naszej nie wspomn´, bo nie ma o czym. Grzejà mnie mecze Legii, bo jestem z Warszawy. I to mój klub, w którego barwach uprawiałam tenis, a teraz jestem matkà oÊmiolatka, który próbuje uprawiaç piłk´. JeÊli mam czas, chadzam na sektor rodzinny, a zanim si´ rozmno˝yłam, byłam dziewczynà z ˝ylety. Trwajàcy tygodniami mundial jednak bardzo mnie cieszy, bo jest okazjà do oglàdania piłki przez rami´ m´˝czyzny, a to doÊwiadczenie mo˝e byç erotycznie wyzwalajàce, rodzinnie kojàce, kumpelsko bratajàce albo po prostu komiczne. Piłka załatwia m´˝czyznom ró˝ne sprawy.
/ 185 /
a piłki są dwie
extra time
/ 186 /
Ch Ch
Marek Bieńczyk CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
prozaik i eseista
wraca pamięcią
FELIETON
Dymek Sportingiem, którego zawodnicy noszà pasiaste koszulki. Zawsze ten deseƒ mnie uwodził, poprzeczne pasy miały w sobie coÊ uroczo cyrkowego, komediowo wi´ziennego, i Sportingowi z tego wzgl´du dopingowałem, odkàd pami´tam. Ale właÊciwie zawsze byłem kibicem Portugalii. Nie wiem dlaczego, po prostu tak, nikt do koƒca nie pojmuje swoich miłoÊci. Wiadomo, ˝e o wyborach kibica w jakiejÊ cz´Êci decydujà wzgl´dy geopolityczne i historyczne; mało kto bywa za ruskimi i mało kto wspierał szwabów, im dalej na mapie, tym bli˝ej do serca, lecz to nie wyjaÊnia wszystkich lubii i fobii. Zacz´ło si´ w ka˝dym razie na mistrzostwach Êwiata w Anglii, pami´tny, sławetny mecz z Koreà, gdy z 0:3 zrobiło si´ 5:3 i Portugalia awansowała wy˝ej. Pami´tny mecz z ZSRR o trzecie miejsce, gdy Jaszyn puÊcił dwie bramki, w tym główk´ Torresa, pami´tne nazwiska, która tak mi si´ podobały, Eusebio oczywiÊcie, Duerte i przede wszystkim Mário Coluna, defensywny pomocnik z atomowym strzałem. I tak zostało do dziÊ dnia, czy to mundiale, czy to Euro, czy to Champions League, jestem za nimi. Chocia˝ krajem, z którym zwiàzał si´ mój ˝ywot zawodowy i emocjonalny, jest Francja. KiedyÊ moja miłoÊç dla piłkarskiej Portugalii przeszła prób´ ogniowà. Pracowałem w Instytucie Francuskim, nadszedł dzieƒ półfinału Euro, rok 1984, Francja-Portugalia. Skoƒczyłem zaj´cia, pogadałem chwil´ z dyrektorem Francuzem, wielkim fanem futbolu, trzymam kciuki za Francj´, rzuciłem na odchodnym. Oglàdam mecz, opycham si´ oryginalnym camembertem prosto z ambasady i moja głowa oraz sumienie sà za Francjà. Ale czuj´, ˝e nie czuj´. Nie czuj´ mojego wsparcia dla tricolores, serce ucieka gdzie indziej. Tak zwane wewn´trzne rozdarcie, dopada mnie kompletna schizofrenia, oddaj im, Bieƒczyk, tego camemberta. Zjadam do koƒca, popijam bordeaux, ale ju˝ wiem, ˝e jestem zdrajcà: pragn´ zwyci´stwa Portugalii, koniec kropka, jestem zdrajcà własnego rozumu, jestem zdrajcà chlebodawców, obrzydliwym renegatem, lecz za to w duszy sempre fidelis. Portugalia tego dnia przegrała, na szcz´Êcie pi´knie. Tymczasem w mojej knajpce w Guimarães Êcisk zrobił si´ wielki, wsz´dzie wokół mnie, wyobra˝am sobie, synowie i wnukowie skrzydłowych i bramkarzy. Przebijam si´ do baru, by zapłaciç, właÊciciel patrzy na mnie i widz´, ˝e szuka słowa. – Boniek – podsuwam usłu˝nie. – Taa – mruczy – ale ten jeszcze, no... Deyna. Ach, Deyna! Pi´ç euro, a wino gratis. TrzydzieÊci siedem lat po rogalu w meczu z Włochami napiłem si´ dzi´ki Deynie na krzywy ryj. Zresztà redaktor Stefan Szczepłek opowiadał, ˝e Kazik kopcił jak smok.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
To był miejski wodopój i miejskie korytko; lepsze z wyglàdu knajpy dookoła Êwieciły pustkami, lecz tutaj kipiało ˝ycie. Z minuty na minut´ robiło si´ coraz tłoczniej, drzwi co chwila si´ otwierały i wpuszczały kolejne porcje tubylczej fauny wiedzionej odwiecznym instynktem, który bezbł´dnie rozró˝nia stosunek jakoÊci do ceny i swojskoÊci do obcoÊci. Z obcych byłem tu jeden i pewnie szybko bym wyszedł, skoƒczywszy podanà mi uprzejmie zup´, gdybym nie dostrzegł na Êcianie kilku starych fotografii. Czarno-białych, wyraênie starych, z lat pi´çdziesiàtych. Wszystkie przed meczem: za chwil´ dru˝yna Vitórii Guimarães ruszy do boju, mo˝e nawet strzeli bramk´, lecz na razie jedenastka pozuje do wspólnego portretu, jest jeszcze chwila. Na pierwszy rzut oka nic szczególnego, tylni szereg stoi, pierwszy szereg kuca, przed bramkarzem w samym Êrodku le˝y futbolówka, jednolita, jeszcze nie w ciapki, całoÊç wedle klasycznego wzoru zespołowej prezentacji, obowiàzujàcego od pierwszych dni futbolu po dzieƒ dzisiejszy. Ale wpatruj´ si´ ponownie i coÊ odkrywam. Drobny fakcik. Otó˝ połowa dru˝yny Vitórii Guimarães dopala papierosa; jedni wpatrujà si´ w obiektyw ze szlugarkiem w ustach, inni za chwil´ zhartujà peta w murawie. Na zdrowie i niech zwyci´˝y lepszy! Zupa (pyszna) spłyn´ła, napłyn´ła fala nostalgii. Cokolwiek przewrotnej: bo jak tu dzisiaj, w imperium bez dymu, myÊleç czule o przeszłoÊci, której wło˝ono papieros do g´by! Tym bardziej, ˝e sam nigdy nie paliłem. Ale ten widok kurzàcych piłkarzy (równie˝ na pojedynczych portretach: co drugi z papierosem) przypominał mile niehigieniczne czasy, gdy granice mi´dzy piłkà a ˝yciem były o wiele bardziej przepuszczalne. Po jednej i po drugiej stronie było jeszcze, ˝e tak powiem, normalnie, piłkarz nie ró˝nił si´ od człowieka, nawet jeÊli był gwiazdà, to nie był jeszcze gwiazdorem, nie obowiàzywały go Êcisłe reguły zachowaƒ, nie Êledziły go rzesze dziennikarzy sprawdzajàcych, gdzie sp´dza noc, ile z kim pije i ile wypali, po meczu przychodził na zup´ do knajpki jak ta teraz i opowiadał, ˝e nie było kurde spalonego i, ˝e tamten karny nale˝ał si´ nam jak psu micha. A na boiskach padało wi´cej goli. Nawiàzałem rozmow´ z wiekowym właÊcicielem za barem, jak tam Vitórii wiedzie si´ dzisiaj i jak kiedyÊ si´ grało, takie fajne te zdj´cia na Êcianie. Wpadł w długi monolog, nie wszystko zrozumiałem, mówił te˝ o Polonia, ˝e dobra była ekipa, pokazał jakiegoÊ łysego, mocno starszego goÊcia w rogu, to syn tego co tu na fotografii, objaÊnił, tego drugiego z lewej, stopera. Syn stopera po˝erał z apetytem flaczki, tutejszy smakołyk, cała ta lokalnoÊç, pomyÊlałem, piłkarze rodzili si´ i umierali w tych samych klubach, wszystko działo si´ kiedyÊ w jednym, niewielkim kr´gu. Na jednej z fotografii piłkarze Vitórii rozegrajà za chwik´ mecz ze
/ 187 /
nad murawą
extra time
/ 188 /
Ch Ch
Stefan Szczepłek CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
dziennikarz
wybiera 11
FELIETON
Mogliśmy być
Reprezentacja Polski siedem razy brała udział w mistrzostwach Êwiata. Czy marzenia o pierwszym miejscu były tylko mrzonkà?
bramki w jednym meczu. Wprawdzie z dogrywkà, ale zawsze. Polska przegrała 5:6.
W dotychczasowych mundialach, od roku 1938 do 2006 wzi´ło udział niewielu ponad stu polskich zawodników. Czy byli na tyle dobrzy, ˝e mo˝na ich porównaç z najlepszymi na Êwiecie?
W powstałej w głowie autora jedenastce marzeƒ, Wilimowskiego nie mo˝e zabraknàç. Ale na jakiej pozycji go ustawiç? Bli˝ej mu było do stratega Kazimierza Deyny, błyskotliwego skrzydłowego Roberta Gadochy, szybkiego Grzegorza Laty czy nieustraszonego Êrodkowego Andrzeja Szarmacha? Nieliczne zachowane na filmach jego akcje nie dajà na to pytanie odpowiedzi. Wspomnienia ludzi, którzy go widzieli, a ju˝ w wi´kszoÊci odeszli, te˝ nie sà miarodajne. Ale coÊ na ich podstawie da si´ uło˝yç. Wychodzi na to, ˝e Wilimowski był typem szybkiego, Êwietnego technicznie driblera, który zwykle sam koƒczył akcje, szukajàc sobie skrawka wolnego miejsca w polu karnym. Czasami brał piłk´ w okolicach koła Êrodkowego i biegł z nià na bramk´, mijajàc po drodze kolejnych przeciwników, jak chłopaczków, których miał za przeciwników podczas swoich małych meczyków na hasiokach. Wilimowski mógłby zagraç na ka˝dej pozycji.
Teoretycznie – tak. Cały futbol opiera si´ na hipotezach, przypuszczeniach, prowadzàcych do sedna lub na manowce analizach, w których wszystko jest logiczne, dopóki zawodnicy nie wyjdà na boisko. Pobawmy si´ wi´c i my, próbujàc wybraç z tej setki reprezentantów takich, którzy mogliby spełniç odwieczne futbolowe marzenia Polaków. Pierwszy problem polega na starym jak piłka pytaniu: czy dawne gwiazdy poradziłyby sobie w nowych czasach. Drugi – na takim wyborze systemu, czyli ustawienia piłkarzy na boisku, aby maksymalnie wykorzystaç ich mo˝liwoÊci. Kiedy Polacy pierwszy raz brali udział w mistrzostwach Êwiata, obowiàzywał angielski system ustawienia, zwany WM lub systemem trzech obroƒców. Wa˝niejsze było w nim to, ˝e w ataku grało a˝ pi´ciu zawodników, na pozycjach, których ju˝ dziÊ nie ma. Pierwsza i najwi´ksza gwiazda przedwojennego polskiego futbolu – Ernest Wilimowski z Ruchu Wielkie Hajduki (czyli dzisiejszego Chorzowa) był lewym łàcznikiem. W latach trzydziestych piłkarze nie nosili na plecach numerów. Gdyby były, Wilimowski, jako lewy łàcznik, miałby „dziesiàtk´”. Był napastnikiem nieco cofni´tym. W ÊwiadomoÊci kibiców Wilimowski pozostał jako niezwykle skuteczny napastnik. Mecz z Brazylià przeszedł do legendy, a Wilimowski wraz z nim. Został pierwszym piłkarzem, który na mistrzostwach Êwiata strzelił cztery
Najbli˝ej gry w finale Polska była w latach 1974 i 1982. W pierwszym przypadku w półfinale przegraliÊmy z Niemcami, w drugim – z Włochami. Ulubionà zabawà kibiców, ale te˝ piłkarzy i trenerów jest zgadywanka, składajàca si´ z jednego pytania: co by było, gdyby. Czasami to jest nawet ciekawsze od wydarzeƒ na boisku. W przypadku obydwu wspomnianych turniejów te pytania wydajà si´ jednak zasadne. W roku 1974 Polska rozgrywała półfinałowy mecz z Niemcami na boisku, nie nadajàcym si´ do u˝ytku. We Frankfurcie przez kilka godzin lał wtedy deszcz, a prymitywne urzàdzenia do usuwania wody z boiska nie spełniały swojej roli. Niemcom do awansu wystarczał remis, Polacy musieli wygraç. Naszà najsilniejszà bronià był wtedy szybki atak. Nie mo˝na go było przeprowadziç, bo piłka zatrzymywała si´ w kału˝ach wody. Mimo to Polacy atakowali, piłka po ich strzałach minimalnie mijała cel lub odbijał jà znakomity bramkarz Sepp Maier. MyÊlàc o ataku, zaniedbywaliÊmy obron´. Po jednym bł´dzie Jan Tomaszewski obronił rzut karny, wykonywany przez Uli Hoenessa (to on, jako prezydent Bayernu, stał si´ w roku 2014 najsłynniejszym futbolowym oszustem Europy). Po drugim ju˝ nic nie mógł zrobiç. Gerd Müller strzelił jedynà bramk´, Niemcy wygrali, a kilka dni póêniej zostali mistrzami Êwiata.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Nie mam co do tego wàtpliwoÊci. Ale nie zawsze i nie ka˝dego. Zarówno pierwszy mecz, z Brazylià w roku 1938, jak i wyst´py w latach 1974 i 1982, zakoƒczone wywalczeniem trzeciego miejsca, mówià o du˝ych mo˝liwoÊciach Polaków. W drodze do mundialu w Niemczech (1974) Polacy pokonali mistrzów Êwiata (Angli´), a podczas finałów najpierw wicemistrza (Włochy), a w meczu o trzecie miejsce mistrza (Brazyli´). W roku 1981 wygraliÊmy z mistrzami Êwiata, Argentyƒczykami w Buenos Aires, a w 1985, w Chorzowie, te˝ z aktualnymi zdobywcami Pucharu Âwiata – Włochami. Czy mogło byç jeszcze lepiej?
/ 189 /
mistrzami świata
Ch Ch
extra time
/ 190 /
Z tym meczem wià˝e si´ jeszcze jedna opowieÊç. Andrzej Szarmach, który w reprezentacji zajàł miejsce Włodzimierza Lubaƒskiego, osiàgnàł jeszcze wi´cej od niego. Strzelał bramki na trzech kolejnych mundialach, ale wtedy, przeciw Niemcom nie mógł wystàpiç z powodu kontuzji uda. Mo˝na znowu „gdybaç”. Kto wie czy gdyby Szarmach, szybszy i bardziej dynamiczny od Franza Beckenbauera grał, „Cesarz” niemieckiego i Êwiatowego futbolu nie prze˝ywałby pora˝ki Niemców. Tego ju˝ nigdy si´ nie dowiemy. A gdyby wtedy Polska zmierzyła si´ w finale z Holandià, szanse byłyby wyrównane. W roku 1982 nie sprzysi´gły si´ przeciw nam siły natury. PrzegraliÊmy półfinał z Włochami w bardziej prozaicznych okolicznoÊciach. W momencie kiedy Polacy złapali wreszcie rytm, a Zbigniew Boniek, przesuni´ty (z koniecznoÊci, po kontuzji Andrzeja Iwana) do ataku, stał si´ jednym z najgroêniejszych napastników mundialu, spadło na niego nieszcz´Êcie. W spotkaniu ze Zwiàzkiem Radzieckim został ukarany przez s´dziego ˝ółtà kartkà za to, ˝e mur podczas wykonywania rzutu wolnego ustawił si´ zbyt blisko piłki. Boniek stał w tym murze pierwszy z brzegu i na niego padło. W konsekwencji nie mógł zagraç przeciw Włochom. Strata była szczególna, poniewa˝ Boniek miał szans´ zmierzyç si´ z piłkarzami, których kolegà w Juventusie miał wkrótce zostaç. Znajàc jego ambicj´ – dałby z siebie wszystko. Antoni Piechniczek mógł zamiast niego wystawiç Andrzeja Szarmacha. On „miał patent” na Włochów, jak mówili sami zawodnicy. Wiedział jak przeciw nim graç, wbijał im bramki, bali si´ go. Ale trener dokonał innego wyboru i Polska mecz przegrała. Na osłod´, po zwyci´stwie nad zdziesiàtkowanà po półfinale z Niemcami Francjà, pozostało nam trzecie miejsce. DziÊ taka „osłoda” byłaby szczytem marzeƒ.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Nie zapomniałem, ˝e ma to byç tekst o najlepszej, moim zdaniem, polskiej jedenastce wszechczasów, wybranej spoÊród zawodników, bioràcych udział w mundialach. Ale tych kilka fragmentów mówi co nieco o mo˝liwoÊciach Polaków, ich przeciwnikach i szansach, jakie mieliÊmy. Na trzech z siedmiu polskich mundiali byliÊmy przeciwnikami godnymi najlepszych. Do trzecich miejsc w latach 1974 i 1982 nale˝y dodaç 5 – 8 miejsce na turnieju w Argentynie, w roku 1978. Kto wie, jak potoczyłyby si´ losy w roku 1938, gdybyÊmy w pierwszym meczu nie wpadli na Brazyli´. Tylko mundiale w Meksyku (1986), Korei (2002) i w Niemczech (2006) były nieudane.
Siłà rzeczy „jedenastk´ marzeƒ” mo˝na wybraç na papierze z zawodników grajàcych na najlepszych dla nas turniejach. Bramkarz – Jan Tomaszewski (1974, 1978) Prawy obroƒca – Antoni Szymanowski (1974, 1978) Ârodkowi obroƒcy – Władysław ˚muda (1974, 1978, 1982, 1986) i Jerzy Gorgoƒ (1974, 1978) Lewy obroƒca – Adam Musiał (1974) Prawy pomocnik – Zbigniew Boniek (1978, 1982, 1986) Ârodkowy pomocnik – Kazimierz Deyna (1974, 1978) Lewy pomocnik – Ernest Wilimowski (1938) Prawoskrzydłowy – Grzegorz Lato (1974, 1978, 1982) Ârodkowy napastnik – Andrzej Szarmach (1974, 1978, 1982) Lewoskrzydłowy – Robert Gadocha (1974). Zdaj´ sobie spraw´, ˝e w tej dru˝ynie proporcje sà êle rozło˝one. W pomocy nie ma piłkarza defensywnego. Ale to licentia poetica „selekcjonera”, na którego decyzje wpływajà nie tylko wyniki dru˝yny, umiej´tnoÊci poszczególnych graczy, ich rola w dru˝ynie, ale i sympatia. Z wyjàtkiem Wilimowskiego nie tylko wszystkich znałem, ale z ka˝dym grałem w piłk´. Oni na poziomie niebotycznym, ja na takim, ˝eby nie przewróciç si´ na piłce i nie zrobiç sobie krzywdy. A jednoczeÊnie nie jest to jedenastka wybrana po znajomoÊci. Miałem zawodowe szcz´Êcie, ˝e mogłem opisywaç mecze najlepszych piłkarzy w historii Polski. Ka˝dy z tych zawodników to osobna opowieÊç. Kilku poÊwi´cono ksià˝ki. Niektórzy, jak Jan Tomaszewski, sami je pisali. JAN TOMASZEWSKI stał si´ bohaterem, kiedy w decydujàcym o awansie na mundial meczu z Anglià, na Wembley (1973) bronił w sytuacjach niemo˝liwych do obrony. Potem, ju˝ na mistrzostwach, obronił dwa rzuty karne. Jaka jest siła tej legendy, mo˝na si´ było przekonaç prawie 40 lat po tych wydarzeniach, w wyborach, które dały Tomaszewskiemu miejsce w parlamencie. ANTONI SZYMANOWSKI był solidnym bocznym lub Êrodkowym obroƒcà. Pasował do stylu gry, zwłaszcza w roku 1974. Czasami włàczał si´ do akcji i grał wtedy jak prawoskrzydłowy. JERZY GORGO¡ nazwany został przez Anglików „Wielkà Białà Górà”. Pot´˝ny, odbijał piłk´ głowà na wysokoÊci pierwszego pi´tra, a napastnicy woleli go omijaç z daleka. Zderzenie z nim mogło doprowadziç do utraty zdrowia.
FELIETON ZBIGNIEW BONIEK mógłby graç na ka˝dej pozycji w pomocy, w ataku, a gdyby była taka potrzeba – tak˝e w obronie. Wprawdzie najwi´cej osiàgnàł jako Êrodkowy napastnik na mundialu w Hiszpanii (trzy bramki wbite Belgii), ale był typem zawodnika, którego wsz´dzie pełno. Miał taki „wredny” charakter, ˝e gryzł, kopał, pluł, szczypał, krzyczał na przeciwników i partnerów, a grał na najwy˝szym Êwiatowym poziomie. Przeciwnicy bali si´ go z zasady, a koledzy starali si´, ˝eby mu nie podpaÊç. Dzi´ki takim cechom charakteru nie był w Juventusie gorszy od mistrzów Êwiata, a z Michelem Platinim stworzył wyjàtkowy duet. KAZIMIERZ DEYNA to najlepszy polski piłkarz w historii. Na mundialu w Niemczech uznano go za najlepszego rozgrywajàcego Êwiata. Zrobiłby wielkà karier´ mi´dzynarodowà, gdyby polskie władze sportowe, wojskowe i polityczne puÊciły go do jednego z klubów, które chciały go zatrudniç: Realu Madryt, AC Milan, Interu Mediolan, Saint Etienne, Cosmosu Nowy Jork... Niestety, Deyna, jako ˝ołnierz Wojska Polskiego i symbol socjalistycznego piłkarstwa polskiego, wyjechaç nie mógł, wi´c do 31. roku ˝ycia grał w Legii. Wdzi´czni kibice postawili mu pomnik obok stadionu przy Łazienkowskiej. Pierwszy pomnik piłkarza w Polsce. ERNEST WILIMOWSKI był bohaterem jednego meczu, a wojna sprawiła, ˝e w Polsce uznano go za zdrajc´. Został obywatelem Rzeszy, grał w jej barwach, a potem w niemieckich klubach. Demonstrował nadzwyczajnà skutecznoÊç, która statystycznie daje mu wcià˝ miejsce wÊród najlepszych napastników w historii futbolu. Nigdy do kraju nie wrócił. Postaç z greckiej tragedii.
ANDRZEJ SZARMACH był najlepszym napastnikiem po Włodzimierzu Lubaƒskim. Przezwisko „Diabeł” mówi wszystko. W polu karnym nie było obroƒcy, który mógłby go zatrzymaç. W lidze polskiej i francuskiej strzelił ponad dwieÊcie bramek. Kiedy grał w Auxerre był nauczycielem i wzorem dla Erika Cantony. W starciach z obroƒcami trzykrotnie łamał nos. Ustawiał go dwa razy, za trzecim zrezygnował. Ma pamiàtk´ po czasach, w których nale˝ał do najlepszych napastników Êwiata.
/ 191 /
ADAM MUSIAŁ był tylko na jednych mistrzostwach i w dodatku naruszył wewn´trzny regulamin kadry. Wrócił do hotelu po wyznaczonej godzinie i, w przeciwieƒstwie do kilku kolegów, dał si´ złapaç. Kazimierz Górski wykorzystał t´ sytuacj´, aby uÊwiadomiç piłkarzom, ˝e nie przyjechali do Niemiec na piwo tylko na mistrzostwa Êwiata. Odsunàł Musiała od gry w jednym meczu, a kiedy ju˝ piłkarz wrócił, ˝yły sobie wypruwał. Musiał był dobrym duchem dru˝yny, co w połàczeniu z umiej´tnoÊcià gry czyniło z niego kogoÊ potrzebnego.
GRZEGORZ LATO wielki gracz, o którym długo mówiło si´, ˝e jest szybszy w nogach ni˝ w głowie. ˚arty ustały, kiedy Lato został królem strzelców mistrzostw Êwiata w Niemczech. Na swoim trzecim mundialu – w Hiszpanii, grał jako pomocnik i wtedy pokazał, ˝e jest te˝ bardzo dobrym rozgrywajàcym. Bez niego nie byłoby najwi´kszych sukcesów. ˚yciowy błàd sprawił, ˝e ludzie pami´tajà go lepiej z lapsusów i gaf, jakie popełniał jako prezes PZPN, ni˝ z bramek, które dawały radoÊç milionom Polaków.
ROBERT GADOCHA na mundialu w Niemczech został wybrany najlepszym lewoskrzydłowym Êwiata. W meczu z Jugosławià przeprowadził rajd z piłkà przy nodze przez trzy czwarte boiska i zakoƒczył go strzałem w bocznà siatk´. Gdyby wtedy zdobył bramk´, pokazywano by jà do dziÊ. Niemiecki dziennikarz napisał, ˝e Gadochy trzymały si´ tricki „jak małpy wszy”. Ironia losu polega na tym, ˝e nie zdobył wtedy ani jednej bramki. Specjalnie nad tym nie bolał. Mówił, ˝e jego specjalnoÊcià jest trafianie piłkà w głow´ Grzegorza Laty. Po takim kopni´ciu piłka odbijała si´ od głowy i wpadała do bramki. W ten sposób Lato został królem strzelców. Trenerem tej dru˝yny mógłby byç tylko KAZIMIERZ GÓRSKI. Nie było w Polsce lepszego trenera. Ci, którzy mówià, ˝e Górski miał szcz´Êcie albo, ˝e wykorzystywał prac´ innych, nie znajà si´, lub sà zawistni. Górski nie tylko znał si´ na tym co robi w kategoriach sportowych. Był te˝ niezwykle uczciwym człowiekiem, szukajàcym porozumienia i Êwietnym psychologiem, mimo ˝e nie miał w tym kierunku wykształcenia. A ja, wspominajàc tych ludzi, mecze i sytuacje, upajam si´ jak dziadek siedzàcy na przyzbie, który pyka fajeczk´ i nic ju˝ nie musi. Ja to wszystko widziałem na własne oczy. Miałem wi´cej dziennikarskiego szcz´Êcia ni˝ umiej´tnoÊci i rozumu.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
WŁADYSŁAW ˚MUDA miał 20 lat, kiedy Kazimierz Górski powołał go na mundial w Niemczech. I okazało si´, ˝e został najlepszym stoperem Êwiata młodego pokolenia. ˚muda był na czterech mundialach, rozegrał na nich w sumie 21 meczów i jest pod tym wzgl´dem nadal w czołówce Êwiatowej.
PRENUMERATA
60 % zniżki na prenumeratę Championa
24 ZŁOTE
Eksperci wybrali
w nosi 15 PLN, a owię r
Eksperci wybrali erom dna trops
PIŁKARZ IDEALNY Pochwała męskiej przyjaźni
ZBIGNIEW BONIEK
Wiemy, kto pracuje na sukces mistrzów świata
Z WIZYTĄ W GARAŻU CRISTIANO RONALDO
Gotowi na wszystko Gotowi na wszystko
LEWANDOWSCY
A&R
ISSN 2353-186X
A&R LEWANDOWSCY
02 >
19 wspaniałych maszyn
indeks: 400440
PIŁKARZ IDEALNY
REPREZENTACJA HISZPANII OD KUCHNI
9 772353 186007
ZBIGNIEW BONIEK Pochwała męskiej przyjaźni
rzeczy, które kibic mundialu kocha, lubi, pamięta
044004 :skedni
JUSTYNA KOWALCZYK r
w nosi 15 PLN, a owię
PELE Można nie kochać Króla sport and more
POD FLAGĄ BIAŁO-CZERWONĄ
Ch a m p i o n
700681 353277 9
2/2014
POKÓJ POLSKO-RUSKI
69
sport and more
X681-3532 NSSI
Ch a m p i o n
RZECZY, KTÓRE MUSISZ WIEDZIEĆ, O ZIMIE
nr 2 (maj – lipiec 2014) | ISSN 2353-186X| cena 12.00 zł (w tym 8% VAT)
217
01 >
Ch a m p i o n
KAMIL STOCH | WIKTOR TICHONOW | FERNANDO PARDO | AKSEL LUND SVINDAL | ŁUKASZ KRUCZEK ALEKSANDER WIERIETIELNY | KAMIL STOCH WIKTOR TICHONOW | FERNANDO PARDO | SHAUN WHITE
ISSN 2353-186X
sport and more
9 772353 186007
> 20
n o i prenumerata@champion.media.pl, tel. +48 666 549 989 p m a pó∏ki MAGAZYN z najwy˝szej Ch 69 PELE
Można nie kochać Króla
maszyn 19 wspaniałych
RONALDO CRISTIANO W GARAŻU Z WIZYTĄ
4102/2
mistrzów świata na sukces Wiemy, kto pracuje
n o i
p m a Ch
)TAV %8 myt w( łz 00.21 anec |X681-3532 NSSI | )4102 ceipil – jam( 2 rn
nr 1(styczeƒ – marzec 2014) | ISSN 2353-186X| cena 15.90 zł (w tym 8% VAT)
za 4 wydania + 5 wydanie gratis!
HISZPANII OD KUCHNI REPREZENTACJA
lubi, pamięta mundialu kocha, rzeczy, które kibic
sport and more
sport and more
Ch a m p i o n
PAP
Wydawca: Sport and more Spółka z o.o. ul. Kamienna 21/316, 31-403 Kraków
/ 194 /
ISSN 2353-186X Adres redakcji: ul. Kamienna 21/316, 31-403 Kraków, tel. +48 666 549 988 e-mail: redakcja@champion.media.pl www.champion.media.pl W Warszawie: ul. Piękna 20 00-549 Warszawa
Redaktor naczelna: Małgorzata Ziemba Dyrektor wydawniczy: Grzegorz Mikuła Dyrektor artystyczny: Emil Kłosowski Dyrektor kreatywny: Andrzej Miękus Projektant makiet: Paweł Przygodziński Korekta: Marta Sowińska-Kłosowska Konsultacja redakcyjna: Paweł Fleszar Felietoniści: Agata Passent, Marek Bieńczyk, Stefan Szczepłek Współpracownicy: Rafał Musioł, Przemysław Franczak, Justyna Przybytek, Dariusz Leśnikowski, Piotr Rapciak, Grzegorz Kapla, Robert Błoński, Łukasz Żurek, Paweł Wilkowicz, Will Richardson, Michał Micor Fotografie: Adam Nocoń, Tomek Markowski Rysunki: Henryk Sawka, Martyna Janik Sesja Ania i Robert Lewandowscy: SNAPSTUDIO (Marek Straszewski – foto), Sławek Blaszewski – stylista, Tanja Kern – włosy i make up) Reklama: reklama@champion.media.pl, tel. +48 666 549 989 Marketing: Global Sport Consulting Maciej Ziobroń Studio graficzne: EMILDESIGN ul. Odrodzenia 31, 42-504 Będzin e-mail: studio@emildesign.eu www.emildesign.eu Druk: FOGRA Spółka z o.o. ul. Metalowców 25/43, 54-156 Wrocław Prawa autorskie do zamieszczonych w magazynie Champion artykułów i zdjęć są zastrzeżone. Ich reprodukcja jest możliwa wyłącznie za zgodą redakcji. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.
CHAMPION ///// maj - lipiec 2014
Zdjęcie na okładce: Ania i Robert Lewandowscy fot. Marek Straszewski Ania: suknia Dawid Woliński, bielizna sportowa Nike, pierścionek i bransoleta z klamrą Alexander McQueen, biżuteria złota Vanrycke; Robert: spodnie Rudolf&Co Film z sesji Ani i Roberta Lewandowskich: realizacja Kuba Kossak Informujemy, że w Magazynie Champion nr 1/2014 zdjęcia ilustrujące tekst „Jak skakać na desce” na stronie 158 nie przedstawiały Piotra Tokarczyka. Polub nas na Facebooku: www.facebook.com/championsportandmore
3
#
Z wizytą na dworze królowej
W kolejnym numerze „Championa” wyruszymy na dwór królowej sportu. Sprawdzimy, gdzie leżą granice ludzkich możliwości: czy można poniżej 9,0 sekund pokonać 100 metrów, skoczyć w dal więcej niż 10 metrów i przebiec maraton szybciej niż w 2 godziny. I tradycyjnie będzie to dopiero początek opowieści Znajdziecie nas w dobrych salonach prasowych już w lipcu
Konto W Wyygodne
Załóş konto i odbieraj Z zwrotu za zakupy premii do pensji
Dodatk Dodatkowo owo z Kontem Wygodnym zysk zyskasz: • 0 PLN za prowadzenie konta, PLN ]D NDUWĂš GHEHWRZĂˆ • 0 PLN ]D NDUWĂš GHEHWRZĂˆ PLN ]D NRU]\VWDQLH ] ZSĂŻDWRPDWĂśZ 5 • 0 PLN ]D NRU]\VWDQLH ] ZSĂŻDWRPDWĂśZ 5DLIIHLVHQ 3ROEDQN
raiffeisenpolbank.com
• 0 PLN ]D Z\SïDW\ ] EDQNRPDWÜZ NUDMRZ\FK 5DLIIHLVHQ 3ROEDQN L (XURQHW • 0 PLN ]D NRU]\VWDQLH ] XVïXJ EDQNRZRĂFL LQWHUQHWRZHM 5 2QOLQH L 0RELOQHM
Szczegóły oferty Regulaminie Konta Osobistego,, K Konta okat Terminowych Terminowych i Umowy Karty w Raiffeisen Bank Polska S.A., Tabeli oprocentowania, opĹ‚at, prowizji i limitĂłw egulaminie K onta Osobistego onta LLokacyjnego, okacyjnego, LLokat oferty opisane sÄ… w R Polska Regulaminie Promocji oraz w placĂłwkach Banku. Zgodnie z Regulaminem Promocji “Wygodne Zarabianieâ€?, maksymalna miesiÄ™czna kwota egulaminie P romocji „Wygodne „Wygodne Zarabianieâ€? Zarabianieâ€? dostÄ™pnych na raiffeisenpolbank.com raiffeisenpol w Raiffeisen Bank P olska S.A., R zwrotu zakupy wynagrodzenia maksymalnie 40 PLN na kwartaĹ‚. zwr otu za zak upy kkartÄ… artÄ… wynosi 15 PLN, a powiÄ™kszenie powiÄ™kszenie kwoty przelewanego wynagr odzenia wynosi mak