RECENZJE
GRY
Witam po raz kolejny! W tym numerze mam
dla Was jeszcze jedną recenzję, a w zasadzie szybki rzut okiem. Czy marzyliście kiedyś o prowadzeniu wojen w świecie fantasy? Ale nie takich w stylu „Hirołsów“, lecz nastawionych bardziej na działania taktyczne? Prowadzić do boju bataliony bojowych psiaków? A pamiętacie „Advance Wars“? Jeśli odpowiedzieliście na te pytania twierdząco – „Wargroove“ jest grą dla Was! Zapraszam do lektury! ~Malvagio „Wargroove“ to turowa gra strategiczno-taktyczna wydana w 2019 roku przez studio Chucklefish na PC, Nintendo Switch, Xbox One i PlayStation 4. Niestety polskiej wersji językowej znów nie uświadczymy, niezależnie od wybranej platformy. W trybie kampanii będziemy świadkami losów Mercii, niebieskowłosej (bo jakżeby inaczej!) świeżo upieczonej królowej Cherrystone, która przejęła władzę w dramatycznych okolicznościach – jej ojciec został zamordowany, a kraj najechany przez nieumarłe siły Legionu Felheim. Młoda władczyni wraz ze swoimi towarzyszami wyrusza, by odszukać sojuszników pośród dzikich roślinoludzi Floran oraz w sprzymierzonym Cesarstwie Heavensong. Szybko okazuje się jednak, że nad całym światem zawisło niebezpieczeństwo z odległej przeszłości, znacznie większe od knowań nekromanty Valdera… czy bohaterom uda się je powstrzymać i odzyskać utracone królestwo?
36
Jak widać, pod kątem fabularnym nie ma co liczyć na fajerwerki – ot, zupełnie sztampowa historia. A jak prezentuje się rozgrywka? Dokładnie tak, jak można się było tego spodziewać po grze aspirującej do miana następcy serii „Advance Wars“. Jej oś stanowi manewrowanie jednostkami po mapie, przejmowanie zapewniających dochód wiosek oraz budynków pozwalających najmować kolejne oddziały – tę akcję, podobnie jak w protoplaście, przeprowadzić może jedynie piechota oraz dowódcy (o nich słów kilka za chwilę). Do dyspozycji gracza oddano trzy rodzaje wojsk: lądowe, powietrzne i morskie, w skład których wchodzą przykładowo włócznicy, magowie i kawaleria, okręty i żółwie, a nawet smoki i… tak jest, bojowe psiaki! W tym miejscu pragnę uspokoić wszystkich miłośników czworonogów – poczciwym zwierzakom nie dzieje się krzywda; w odróżnieniu od innych jednostek, nie posiadają animacji śmierci, lecz ucieczki z pola bitwy. Czyli wciąż tracimy jednostkę, ale nikt nie jest potworem. Uff. Oddziały posiadają określoną skuteczność przeciwko konkretnym rodzajom wojsk, wszystkie mają też możliwość trafienia krytycznego – dochodzi do niego po spełnieniu wskazanego dla danego rodzaju wojska warunku. Przykładowo wspomniane psiaki uderzają krytycznie, gdy z ich celem sąsiaduje inny kyno-batalion – odpowiednie manewrowanie naszymi siłami jest więc kluczem do zwycięstwa; tym bardziej, iż choć różne rodzaje terenu zapewniają premie lub kary