poPolsku 17, September 2013

Page 1

Tylko w tej gazecie przeczytasz wszystko o tym, co chcesz wiedzieć na temat życia i pracy w Holandii POPOLSKU NUMER 17 • WRZESIEŃ 2013 • € 1,00

UDANYCH ZBIORÓW WYWIAD Z HANKĄ MONGARD Z FAIRWORK • NA CO DO KINA? OTRZĘSINY W HOLANDII • SAMOCHÓD Z AUTOMATYCZNYM HAMULCEM POMOC • WYBÓR KANAŁÓW MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH • JENEVER WYGRAJ TABLET Z LEKCJĄ JĘZYKA NIDERLANDZKIEGO • CYBERPRZEMOC

Życie.

Praca.

Zdrowie.

Kultura.

PROBLEMY

PRACA

KAWA...

POLSKIE KSIĄŻKI

JĘZYKOWE? ZADZWOŃ DO TŁUMACZA!

NA CZARNO: (NIE)ZROZUMIAŁE?

11 13

ZDECYDOWANIE NIE JEST ZŁA!

W BIBLIOTECE W MAASBREE

17 19



PoPolsku numer 17 Wrzesień 2013

04 Mężczyzna 06 Sport 07 Show 08 Kobieta 10 Relaks 11 Życie 13 Praca 15 Kariera i rozwój 16 Rekreacja 17 Zdrowie 18 Kultura i Sztuka 20 Książka 21 Lekcja holenderskiego 22 W kraju i za granicą 24 Czas wolny

Rozmawiamy z Hanką w Amsterdamie o jej życiu, przypadkowym zbiegu okoliczności, który doprowadził do jej spotkania ze swiatem handlu ludźmi i wyzysku, jej walce z bezprawiem i podziwie dla silnych kobiet.

STOPKA REDAKCYJNA REDAKCJA Carolus, Gosia Bruins, Rafał Długosz, Anna Knapen-Potyrała, Victor Brenntice, Arnold Nienhuis, Marjolein van Driel, Charlotte de Meyere, Fred Steenbergen, Rebecca van der Voort, Angelique van ‘t Riet, Minnie, Welmoed Post, Sytse Bruinsma KONCEPCJA Guido Keutgen & Angelique van ‘t Riet WSPÓŁPRACA Mikołaj Pawłowski, Bożena Kwiecień, Marjolijne van ’t Hof, Jeroen Ledoux, Hans Pannekeet, Nela Bartyńska (DTP), Jakub Bartyński (DTP) DRUK Janssen/Pers Rotatiedruk POPOLSKU Geerweg 7, 2461 TS Ter Aar E-mail: redactie@popolsku.nu Strona internetowa: www.popolsku.nl Numer Kvk: 24308228 Nakład: 40.000

OBSERWUJ POPOLSKU: @gazetapopolsku

GazetaPoPolsku

Najświeższe wiadomości z Holandii znajdziesz codziennie przed 8:30 na stronie www.popolsku.nl!

Tylko w tej gazecie co chcesz wiedzieć na przeczytas z wszystko o tym, temat życia i pracy w Holandii POPOLSKU NUMER 18 • WRZESIEŃ 2013 • € 1,00 wszystko o tym, Tylko w tej gazecie przeczytasz życia i pracy w Holandii co chcesz wiedzieć na temat tko o tym, 2013 • € 1,00 WRZESIEŃ 18 z• wszys NUMER zytas dii POPOLSKU gazec ie przecżycia i pracy w Holan tej w Tylko ieć na temat • € 1,00 SIEŃ 2013 co chces z wiedz WRZE • NUMER 18 POPOLSKU

CZAS WOLNY CZAS WOLNY Y S. WOLN Życie CZA Praca.

WYWIAD Z HANKĄ OTRZĘSINY W HOLANMONGARD Z FAIRWORK • NA CO DO KINA? DII • SAMOCHÓD CYBER PRZEMOC Z YM HAMUL • WYBIERAMY KANAŁY AUTOMATYCZN KINA? CEM NA CO DO WYGRAJ I-PADA MINI MEDIÓW RK • SPOŁEC FAIRWO KINA?IOWYCH RD Z JĘZYKA EM Z LEKCJĄ MONGA HAMULC M ZNOŚC CO DO NIDERL NA TYCZNY WYWIAD Z HANKĄ Z AUTOMA ANDZK ÓD IEGO ULCEM • WYCH II • SAMOCH POMOC WORK • ZNOŚCIO M HAM SPOŁEC ZNY Z FAIR OTRZĘSINY W HOLAND MEDIÓW H RD AMY KANAŁY OMATYC Zdrow WYBIER ie. • POMOC MO•NGA Z AUT EGOWYC ZNOŚCIO Kultu PRZEM KĄ OC ÓD ANDZKI ŁEC ra. CYBER NIDERL HAN OCH SPO Z JĘZYKA D LEKCJĄAŁY MEDIÓW • POMOC II • ZSAM MINI WYWIA JWI-PADA ZKIEGO HOLAND KAN WYGRA ra. AND MY Kultu INY ERL IERA ie. ZĘS NID • WYB OTR . JĘZYKAZdrow Praca PRZ.EMOC I Z Kultura. LEKCJĄ Życie CYBER I-PADA MIN Zdrowie. WYGRAJ

NUMER 18 DOSTĘPNY JUŻ OD 11 20 13WRZEŚNIA! Praca.

. Życie PROBLEM

Y

JĘZYKOWE? ZADZWOŃ DO TŁUMACZA !

PRACA

JĘZYKOWE? ZADZWOŃ DO TŁUMACZA!

Y

PROBLEM

PRACA

NA CZARNO: (NIE)ZROZUMIAŁE?

KAWA...

ZDECYDOWANIE NIE JEST ZŁA!

POLSKIE KSIĄŻKI

W BIBLIOTECE

17 19 17 9 11 113 7 119 1 3 11

PROBLEMY

JĘZYKOWE?DO TŁUMACZA! ZADZWOŃ

NA CZARNO: (NIE)ZROZUMIAŁE?

PRACA

NA CZARNO: MIAŁE? (NIE)ZROZU

KAWA...

ZDECYDOWANIE

A... JEST ZŁA! KAWNIE ANIE ZDECYDOW ZŁA! NIE JEST

W KSIĄŻKI MAASBREE POLSKIE W BIBLIOTECE KSIĄŻKI POLSWKIE MAASBREE W BIBLIOTECE W MAASBREE

“Istnieją „dawcy” i „biorcy”, ja zdecydowanie jestem dawcą!”

HANKA MONGARD Hanka urodziła się w Polsce, jednak mieszka już ponad 30 lat w Holandii. Studiowała w Polsce, by zapewnić sobie pewną przyszłość i ukończyła studia jeszcze przed rozpoczęciem swojej zagranicznej przygody. Po studiach zamieszkała ze swym mężem Holendrem w Brukseli. Żeby spędzać czas produktywnie i wykorzystać swe naturalne zdolności językowe, rozpoczela studia w instytucie tlumaczy w Brukseli. Po czeroletnim pobycie w Brukseli przeniesli sie do Niemiec gdzie również nauczyła się języka. W sumie płynnie włada 7 językami. Po stosunkowo krótkim pobycie w Niemczech wyruszyli do Holandii. Hanka jest silną, niezależną kobietą. Przywykła do tego, by trzymać w dłoniach stery i nigdy ich nie puszczać. Właśnie to sprawiło, że krótko po urodzeniu dwójki dzieci wróciła do pracy. Podczas poszukiwania pracy trafiła na ogłoszenie Czerwonej Nitki (nid: De Rode Draad), organizacji zrzeszającej pracowników seksualnych (prostytutki). Szukano osób, które mogłyby przetłumaczyć ich broszury na różne języki, m.in. polski. Skontaktowała się z organizacją od razu, a oni byli niezwykle zadowoleni z jej pomocy. Był to pierwszy krok w świecie, z którym nigdy wcześniej się nie spotkała. W świecie pełnym przeciwieństw: spotkała się tam z bezprawiem, wyzyskiem i wykorzystywaniem, ale również z silnymi kobietami, które dokonują własnych wyborów. Był to świat, który bezwiednie ją wciągnął i gdzie naprawdę mogła coś zrobić dla innych ludzi. Gdy zakończyła wolontariat na rzecz Czerwonej Nitki, zadzwoniono do niej ze Stowarzyszenia przeciwko Handlowi Kobietami (nid.: Stichting tegen Vrouwenhandel), ktore tworzylo projekt mający na celu udzielanie pomocy ofiarom handlu kobietami. W tym samym czasie nawiązała z nią kontakt TAMPEP, nowopowstała organizacja, której celem było rozpowszechnianie informacji prozdrowotnych wśród pracowników seksualnych. W ciagu paru lat rozrosła się ona w stowarzyszenie działające aktywnie w 25 państwach.

irWork, organizacji walczącej ze współczesnym niewolnictwem i starającej się mu zapobiegać. Hanka przyjmuje doniesienia o wyzysku wśród imigrantów zarobkowych ze środkowej i wschodniej Europy. Buduje pomost pomiędzy językiem i kulturą ofiar a kulturą Holandii. Pochodzenie z tego samego kręgu kulturowego ułatwia zbudowanie więzi zaufania. Dzięki temu łatwiej jest rozmawiać z ofiarami na temat ich praw i możliwości jakie posiadają, by domagać się ich przestrzegania. Hanka służy radą w sprawach form wsparcia dla ofiar wyzysku, takich jak pomoc przy domaganiu się zaleglej wypłaty czy przy negocjacjach dotyczących poprawy warunków pracy i zakwaterowania. Ponadto kieruje klientów do związków zawodowych, prawnika lub (polskiego) biura pomocy prawnej . Zgłoszenia zostają również przekazane do Inspekcji SZW (przy Ministerstwie Spraw Społecznych i Zatrudnienia). Oprócz tego poinformowane zostają również osoby decyzyjne i organizacje emigranckie, dzięki czemu system sygnalizowania nadużyć w pracy jest stale ulepszany. Polska nadal jest dla niej ważna, chętnie odwiedza kraj rodzinny. Niestety, polskie społeczeństwo nadal ma bardzo zaburzony obraz Holandii. Musi powstać lepszy kontakt pomiędzy tymi krajami, obopólny szacunek dla innych przekonań. Nauka niderlandzkiego jest niezwykle istotna dla polskich pracowników, zazwyczaj są oni jednak tak zajeci pracą, że nie mają na to zbyt wiele czasu. Mimo to Hanka bardzo poleca naukę jezyka: , znajomość języka sprawia, że jest łatwiej odnaleźć swoją drogę w obcym kraju i walczyć o siebie. Za kilka lat Hanka przejdzie na emeryturę i czeka na ten moment z pewnym napięciem. „Nicnierobienie” wydaje jej się niemożliwością. Logicznym wydaje się, że nadal będzie się angażować w pomoc potrzebującym; walka z niesprawiedliwością jest już w niej głęboko zakorzeniona. Jej życie pozostanie pełne i interesujące, bezczynne siedzenie w domu to nie dla niej!

Poprzez swoją działalność na rzecz pracowników seksualnych Hanka straciła paru przyjaciół, ludzi, z którymi – jak sądziła – miała naprawdę dobry kontakt. Niestety, nie potrafili oni zaakceptować jej styczności z ta stroną życia.

Więcej informacji o FairWork: www.fairwork.nu (na www.fairwork.nu/english można wybrać informację w języku polskim). Jeśli chcesz skontaktować się z FairWork w języku polskim, pisz na adres: polska@fairworkssupport.nu •

Teraz już od 4 lat pracuje jako mediatorka kulturowa w Fa-

Przeczytaj cały artykuł na www.popolsku.nl


poPolsku nr 17 • 04

AVIODROME: SAMOLOTOWA STOLICA HOLANDII Masz ochotę na ciekawą wycieczkę? Wybierz się do Aviodrome w Lelystad, parku rozrywki, w którym motywem przewodnim są samoloty. Odkryj fascynującą historię holenderskiego lotnictwa, naucz się sygnałów w pomieszczeniu radiowym lub spróbuj swoich sił jako pilot w symulatorach lotu. Polecamy młodszym i starszym! Więcej informacji na stronie Aviodrome: www.aviodrome.nl •

WAKACYJNE WYJAZDY MODNE WŚRÓD HOLENDRÓW Wyjazdy wakacyjne cieszą się w tym roku ogromną popularnością wśród Holendrów. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez organizację turystyczną Sunweb, niemal 93% społeczeństwa holenderskiego odczuwa potrzebę wypoczynku w ciepłych krajach. Ponadto wykazano, że najbardziej pożądany sposób wypoczynku to wypoczynek jak najmniej aktywny: słodkie lenistwo, kolorowe drinki z palemką na plaży lub przy hotelowym basenie stoją na czele stawki, tuż za nimi znajduje się dobre jedzenie. Chodzi tu jednak głównie o znane potrawy; jedynie 15% badanych ma ochotę próbować w czasie wakacji nowych, lokalnych smaków. •

SPRZEDANO JUŻ MILION AUTOMATYCZNIE HAMUJĄCYCH VOLVO Volvo sprzedało już milion modeli samochodów, w których działa system automatycznego hamowania. To kamień milowy dla szwedzkiej marki, która przoduje w dziedzinie bezpieczeństwa pojazdów. JAK DZIAŁA AUTOMATYCZNY SYSTEM HAMOWANIA? • Będący w standardowym wyposażeniu system City Safety automatycznie rozpoczyna hamowanie w momencie, gdy osoba prowadząca samochód nie zauważy hamującego przed nią pojazdu. System jest aktywny przy prędkości do 50 km/h; • Pedestrian and Cyclist Detection z systemem Full Auto Brake wykrywa przechodniów i rowerzystów przed samochodem i ostrzega kierowcę. System może również sam zacząć hamować w przypadku, gdy kierowca nie zareaguje na czas; • Collision Warning z systemen Full Auto Brake jest zawsze aktywny i pomaga uniknąć kolizji przy różnicy prędkości do 35 km/h. Gdy różnica prędkości jest większa, siła uderzenia w trakcie wypadku zostanie znacząco zmniejszona. System aktywuje się w przypadku braku reakcji kierowcy w odpowiednim momencie i ostrzega przed nieuniknioną kolizją z autem jadącym przed nami. BADANIA WSKAZUJĄ ZALETY SYSTEMU • Technologia City Safety, umożliwiająca automatyczne hamowanie przy niskich prędkościach, została poddana badaniom w 2011 przez amerykański instytut IIHS (Insurance Institute for Highway Safety). Wynika z nich, że liczba roszczeń z tytułu ubezpieczenia od Volvo po wprowadzeniu systemu znacznie zmalała; • Podobne badania przeprowadziło również w 2012 roku szwedzkie towarzystwo ubezpieczeniowe Volvia. Wnioski z badania: samochody marki Volvo wyposażone

w system City Safety o 23% rzadziej biorą udział w zderzeniach czołowych lub tylnych; • Kolejne szwedzkie towarzystwo ubezpieczeniowe, Folksam, stwierdziło, iż system City Safety zmniejsza ryzyko obrażeń przy zderzeniach czołowych lub tylnych przy prędkości 50 km/h o 63%. Gdy system pracuje, a kolizja jest nieunikniona, ryzyko obrażeń zostaje zredukowane o 40%; • Wyniki zeszłorocznego projektu EuroFOT (FOT = Field Operation Test) pokazują, że w samochodach wyposażonych w ACC (adaptive cruise control, system do zachowania bezpiecznego dystansu między poruszającymi się pojazdami) i systemy ostrzegania o kolizji, ryzyko wystąpienia kolizji z jadącym przed nimi pojazdem jest o 42% mniejsze. JESZCZE WIĘCEJ POMOCY DLA KIEROWCY W PRZYSZŁOŚCI Szwedzi postawili sobie bardzo ambitny cel: zakładają oni, że w roku 2020 żadna z osób znajdujących się w biorącym udział w wypadku nowym Volvo nie zginie ani nie zostanie poważnie ranna. Volvo zamierza zaopatrzyć swoje przyszłe modele w ulepszone wersje istniejących systemów oraz wprowadzić zupełnie nowe technologie. Konstruktorzy z Volvo skupiają się przede wszystkim na systemach podnoszących bezpieczeństwo ruchu po zmroku. Przyszłe systemy automatycznego hamowania mają być w stanie przetworzyć również dane dotyczące wielu innych obiektów i sytuacji. •

SZKOŁA NAUKI JAZDY: KTÓRA TAK, KTÓRA NIE? Chcąc otrzymać prawo jazdy, najchętniej wybierzemy oczywiście szkołę jazdy, która ma najwyższy procent zdawalności na egzaminach. Na stronie www.rijschoolgegevens.nl można sprawdzić, które szkoły w okolicy spełniają ten wymóg. Strona traktuje o wielu kategoriach prawa jazdy. Można też znaleźć na niej wskazówki pomocne w wyborze odpowiedniej szkoły. •

ku 2012 w Polsce.

rana na Grę Ro Kolejka została wyb

Grę można kupić za jedyne 25 euro Wystarczy wysłać e-mail o nazwie „Gra Kolejka” ze swoim imieniem, nazwiskiem i adresem na: redactie@popolsku.nu


poPolsku nr 17 • 05

ZAKUP SAMOCHODU W OKAZYJNEJ CENIE!

NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ

Przy prędkości wyższej niż 100 km/h twoje auto zaczyna całe klekotać, regularnie stoisz na poboczu na światłach awaryjnych i ostatnio zacząłeś rozważać montaż ogrzewania bagażnika, który tak często musisz pchać – także zimą. Krótko mówiąc: najwyższa pora na kupno nowego samochodu. Jeżeli zależy ci na niskiej cenie, zapewne zainteresują cię oferty okazyjne. Poniżej znajdziesz wskazówki, które mogą się przydać przy tego rodzaju zakupie. JAZDA PRÓBNA Zrób rozbudowaną jazdę próbną. Zatrzymaj się gdzieś po drodze, by swobodnie sprawdzić pojazd pod kątem wgnieceń na karoserii czy wyposażenia (sprawdź na przykład, czy nie brakuje lewarka itp.). SZKODY POWYPADKOWE Spytaj właściciela, czy auto miało kiedyś wypadek i sam sprawdź je dokładnie pod tym kątem. Jeśli spawy po obu stronach maski nie są jednakowej szerokości, maska może być krzywa i źle dopasowana. Wskazuje to na „wypadkową” przeszłość danego samochodu. To samo dotyczy mocowań tylnej klapy – jeśli odstaje ona z którejś strony od korpusu pojazdu, wskazuje to na szkodę. WYCIEKI • Jeśli na chłodnicy występuje nalot (zazwyczaj koloru zielonego), wskazuje to na wyciek; • Jeśli sam silnik jest tłusty, a pod nim lub na bloku silnika dostrzegalne są krople oleju, oznacza to wyciek oleju. Jeśli zaś silnik jest wyjątkowo czysty, sprawdź czy nadal tak wygląda po jeździe próbnej; • Wyjmij matę z bagażnika i sprawdź, czy najniżej położony punkt nie jest wilgotny. To samo możesz

zrobić we wnętrzu pojazdu, pod matami kierowcy i pasażerów; • Sprawdź układ wydechowy: pozostaw silnik włączony na postoju przez 2 minuty, a przy wylocie rury wydechowej przytrzymaj stopę. Jeśli w połowie lub pod koniec tego czasu usłyszysz syczący dźwięk, wskazuje to na nieszczelność. Po 2 minutach mocno wciśnij pedał gazu. Pojawienie się się gęstej, niebieskawej chmury spalin wskazuje na to, że silnik „bierze” olej i może dojść do jego uszkodzenia na skutek zbyt niskiego poziomu oleju oraz szybszego zużywania się katalizatora. ZUŻYCIE Zużycie poszczególnych elementów samochodu możesz sprawdzić samemu: • Moment sprzęgający. Jeśli musisz wysoko odciągnąć pedał sprzęgła, by samochód zaczął ruszać, może to oznaczać, że sprzęgło jest zużyte; • Jeśli możesz poruszyć drzwiami samochodu w górę i w dół, ich zawiasy mogą być już wyrobione; • Oprzyj się kilka razy o boki pojazdu. Po puszczeniu samochód powinien znieruchomieć po maksymalnie 2 ruchach sprężyn. Jeśli jest inaczej, wskazuje to na zużyte amortyzatory;

MINI-BASEN NA KOŁACH

USUNIĘTY Z DROGI

• Jeśli wysokość bieżników w oponach wynosi 2 milimetry lub mniej, nadają się one do wymiany. Wysokość bieżników możesz zmierzyć przy pomocy miernika głębokości bieżnika lub po prostu przy pomocy klucza. Nie zapomnij też o sprawdzeniu koła zapasowego. PRZEBIEG Spytaj sprzedawcę o certyfikat Nationale Auto Pas (NAP), jedynej niezależnej instytucji przechowującej szczegółowe dane o historii przebiegu pojazdów. Jeżeli samochód nie posiada certyfikatu NAP, a jego przebieg jest wyjątkowo niski jak na swój rok produkcji, sprawdź, czy kierownica, gałka zmiany biegów i guma pokrywająca pedały są starte. Jeśli tak – przebieg pojazdu mógł zostać sfałszowany. ZAWSZE SPRAWDZAJ! • Przed zakupem: dane na dowodzie rejestracyjnym i samym pojeździe, kartę pojazdu, raport APK (przeglądów okresowych) i drobny druczek w umowie kupna/sprzedaży; • Po zakupie: przy dostawie sprawdź, czy dostarczone zostało to samo auto. •

Niezwykle osobliwy pojazd został zatrzymany ostatnio przez niemiecką policję: kabriolet przerobiony na jeżdżący basen. Właściciel samochodu musiał się nieźle napracować nad swym pojazdem. Basen był bowiem ozdobiony malunkami, sztucznymi kwiatami i pałkami bambusa. Wszelkie szczeliny i otwory zostały zatkane, by nie wypływała przez nie woda. Jazda tym pojazdem nie należała oczywiście do najbezpieczniejszych, dlatego też został on zatrzymany przez policjantów. Pijana załoga uciekła z miejsca zatrzymania. Ostatecznie jednak jego kierowca zgłosił się do prowadzącego sprawę funkcjonariusza. •


poPolsku nr 17 • 06

ZDUMIEWAJĄCE OSIĄGI SAMOCHODÓW WYŚCIGOWYCH

GRAND PRIX Kto widział w telewizji samochód wyścigowy jadący po torze, ten wie, że takie samochody niebywale szybko przyspieszają, osiągają gigantyczne prędkości, ale potrafią również momentalnie się zatrzymać.

Poniżej niektóre interesujące statystyki dotyczące samochodów wyścigowych. • Każdy samochód Formuły 1 potrafi przyspieszyć od 0 do 160 km/h i następnie całkowicie zatrzymać się w czasie poniżej pięciu sekund; • Wyhamowanie z prędkości 200 km/h do całkowitego zatrzymania zajmuje samochodowi Formuły 1 mniej niż 3 sekundy, a droga hamowania wynosi zaledwie 55 metrów; • Spalanie w samochodach Formuły 1 również można nazwać zdumiewającym, jednak nie w pozytywnym znaczeniu tego słowa: zużywają one około 75 litrów paliwa na 100 kilometrów; • Przy dużych prędkościach system chłodzący wciąga ok. 650 litrów powietrza na sekundę; • Najwyższa prędkość odnotowana kiedykolwiek podczas wyścigu została osiągnięta przez brazylijskiego demona prędkości, Antonio Pizzonia, w BMW Williams. Podczas Grand Prix Włoch w 2004 osiągnął on 369,9 km/h. •

SPORTY KONNE:

MISTRZOSTWA EUROPY W JEŹDZIE KONNEJ ENDURANCE Od 12 do 15 września w czeskim mieście Most odbędą się Mistrzostwa Europy w jeździe konnej Endurance. Endurance – rajdy długodystansowe – to gałąź sportu konnego polegająca na przebyciu w określonym czasie konkretnej odległości (20 do 160 km) w terenie. Celem nie jest przybycie na metę ani za szybko, ani za wolno: należy osiągnąć dobrą prędkość średnią. Teren, na którym rozgrywane są zawody, może być bardzo zróżnicowany pod względem rzeźby i podłoża: są to zarówno tereny płaskie, jak i górzyste, z twardą ziemią i miękkim piaskiem. Czynniki wpływające na wygraną: • Gdy po ukończeniu rajdu koń zostaje uznany za zdolnego do kontynuowania jazdy • Prędkość • Rytm serca. •

SZACHOBOKS: GDZIE GRA STRATEGICZNA

KRZYŻUJE SIĘ ZE SPORTEM WALKI Szachowy boks, zwany też szachoboksem, to dość młody sport. Jak sama nazwa wskazuje, łączy on szachy – grę strategiczną – z boksem, czyli sportem walki. Za powstaniem tej dyscyplina stoi holenderski artysta Iepe Rubingh. HISTORIA W roku 2003 Rubingh zorganizował w Berlinie pierwszy w historii turniej szachoboksu. Brał w nim udział pod swoim szachoboksowym pseudonimem Iepe the Joker, a jego przeciwnikiem był The Lawyer, czyli adwokat Jean-Louis Veenstra z Amsterdamu. Iepe the Joker wygrał tę walkę, jednak Lawyer zażądał rewanżu, który został rozegrany w Paradiso w Amsterdamie. Również ten pojedynek został rozstrzygnięty na korzyść Jokera. Już w okresie pierwszych walk szachowy boks wzbudził zainteresowanie w świecie obu dyscyplin sportowych, z których się wywodzi. Były bokser Arnold Vanderlyde Rubingh również zaczął trenować szachoboks. REGUŁY GRY Pojedynek składa się z 11 rund – na zmianę runda szachów (trwająca 4 minuty) i runda boksu (trwająca 2 minuty). Zaczyna się rundą szachów. Pomiędzy każdą rundą obowiązuje minuta przerwy, przeznaczona na zdjęcie lub założenie rękawic bokserskich. W szachach stosuje się wariant gry, w którym maksymalny czas namysłu każdego z graczy to 12 minut. Pojedynek może zakończyć się poprzez zamatowanie przeciwnika, nokaut, decyzję sędziów lub przekroczenie dopuszczalnego czasu do namysłu. Jeśli w trakcie trwania rundy szachowej gracz nie wykona żadnego ruchu, otrzymuje ostrzeżenie. Kolejne ostrzeżenie oznacza dyskwalifikację. WCBO WCBO (Światowa Organizacja Szachowego Boksu, ang. World Chess Boxing Organisation) została stworzona, by móc organizować więcej walk i nawiązać kontakt z mistrzem szachowym Garrim Kasparowem oraz braćmi Kliczko (Władimirem i Witalijem, niezwykle utalentowanymi bokserami zawodowymi. W ramach przygotowania do walk grają oni w szachy, by wzmocnić koncentrację). W starej szkole sportowej we wschodnim Berlinie, Franz-Mett-Halle, powstał pierwszy na świecie klub szachoboksu. •


poPolsku nr 17 • 07

FAMKE JANSSEN

NOWĄ TWARZĄ L’ORÉAL Aktorka Famke Janssen została nową twarzą marki kosmetycznej L’Oréal Paris Excellence Crème w dziedzinie koloryzacji włosów. W nadchodzącym okresie holenderska piękność pojawi się więc w wielu różnych produkcjach reklamowych tej znanej marki. L’Oréal zdecydował się na Famke nie tylko dlatego, że uważa ją za jedną z najpiękniejszych aktorek filmowych, charakteryzujących się unikalnym pięknem, ale także ze względu na jej wszechstronność i talent. Sama Janssen określiła ten wybór jako pozytywne zaskoczenie i czuje się tym faktem zaszczycona: – Nie tylko jestem wielką fanką produktów marki L’Oréal, ale też od wielu lat darzę ją szacunkiem – miała powiedzieć aktorka

w oświadczeniu prasowym. - L’Oréal od zawsze zachęcał kobiety, aby siebie akceptowały i doceniały takimi, jakie są. Famke Janssen pracowała już wcześniej jako modelka dla takich marek jak Yves Saint Laurent i Chanel. Prawdziwą sławę zdobyła jednak jako aktorka, występując w roli Dziewczyny Bonda w filmie „GoldenEye” oraz trylogii „XMen”. Tę światowej już sławy aktorkę możemy obecnie oglądać w filmie „The Wolverine”. •

JAN SMIT DOKONA NIEMIECKIEGO DUBBINGU W FILMIE „HET BOMBARDEMENT” Volendamski piosenkarz Jan Smit dokona niemieckiego dubbingu własnej postaci w filmie „Het Bombardement”. Jest to dramat wojenny w reżyserii Ate de Jonga, który wkrótce pojawi się na ekranach niemieckich kin. Swój debiut aktorski w filmie Smit odnotował w grudniu 2012 roku. Aktor nie powinien mieć problemów z tłumaczeniem filmu w tym języku. Zarówno obecnie, jak i będąc dzieckiem, często występował na koncertach w Niemczech. Wydał także kilka albumów po niemiecku, dzięki czemu język ten stał się dla niego naturalny. Sam film jest ostro krytykowany w Holandii, ale mimo to przyciągnął do kin ponad 200 000 widzów. A podczas odbywającego się niedaleko Nowego Jorku festiwalu filmowego Stony Brook, „Het Bombardement” został nawet wybrany przez publiczność na najlepszy film. Ate de Jong jest bardzo zadowolony z uznania dla filmu w Stanach Zjednoczonych. Zwłaszcza po krytyce, jaka spotkała go w ojczyźnie. •

MISS POLAND BENELUX PoPolsku jest partnerem medialnym Miss Poland Benelux – wyborów miss, których celem jest poprawa wizerunku Polek mieszkających i pracujących w Holandii. Gala Finałowa konkursu odbędzie się 15 września w Restauracji Klein Zakopane (Giesbeek). Bilety na Galę można zamówić poprzez stronę internetową www. misspoland.nl. •

NAGRODA MICHAELA KORSA

DLA HILLARY CLINTON

Podczas ceremonii „Golden Heart Awards” była amerykańska minister spraw zagranicznych Hillary Clinton otrzymała nagrodę za długoletnią działalność dla potrzebujących, przyznaną przez projektanta mody Michaela Korsa. Amerykańska organizacja dobroczynna „God’s Love We Deliver”, dostarczająca zdrową żywność dla osób, które są zbyt chore, by móc kupować i przyrządzać ją dla siebie samych, dodała nagrodę za Wybitne Zasługi w Służbie Społecznej do corocznej gali „Golden Heart Awards”. - Jestem zaszczycony możliwością obdarowania Pani Clinton nagrodą, która tak wiele dla mnie znaczy – miał powiedzieć projektant. Jak twierdzi Michael Kors, Hillary Rodham Clinton w pełni poświęca się międzynarodowej społeczności i jest jej bardzo oddana. – Dzięki jej talentowi i zaangażowaniu dla potrzebujących potrafiła poprawić życie milionów ludzi i stworzyć podwaliny dla lepszego i bardziej sprawiedliwego świata. Kors, projektant, który znany jest zwłaszcza ze swoich klasycznych, amerykańskich ubrań sportowych dla kobiet, każdego roku angażuje się w „God’s Love We Deliver”. Na

przykład w ubiegłym roku przekazał na ten cel kwotę 3,8 miliona euro. Hillary Clinton odbierze nagrodę podczas uroczystego obiadu zorganizowanego z okazji wręczenia nagród, który odbędzie się 16 października, a więc w dniu Światowego Dnia Walki z Głodem. Polityk jest także pierwszą osobą, której zostanie przyznana taka nagroda. Tego samego dnia nagrodę Golden Heart Award za „Całokształt twórczości” odbierze Aerin Lauder – wnuczka legendy świata kosmetyki Estèe Laudera. Jeff Gates i Mike Moran przyjmą natomiast nagrodę za „Wybitny Wolontariat”. •

KONTYNUACJA „OH OH CHERSO” Z TUKKERSAMI Znana seria „Oh oh Cherso” z hażanami Barbie (Samantha), Matsoe Matsoe (Joey) i Sterretje (Tony) będzie kontynuowana po wakacjach. Tym razem popularna seria RTL5 nie będzie jednak kręciła się wyłącznie wokół znanej trójki – pojawią się w niej także prawdziwi Tukkersi, którzy w czasie swoich wakacyjnych przygód zabiorą widzów na „Dziki wschód”. A uchylając rąbka tajemnicy… „Wiele piwa i motocykli, można powiedzieć”. Tukkersi nie wybiorą się na wakacje do Grecji, jak to zrobili Barbie i Matsoe Matsoe, tylko spędzą wakacje u gospodarza we własnej okolicy. „Gdzie Zwarte Cross i często wymykające się spod kontroli imprezy w szopie sprawiają, że wieś staje się niebezpieczna”, jak zapowiada stacja telewizyjna. Serię będzie można oglądać w RTL5 od 29 sierpnia, w każdy czwartek o godzinie 20:30. •


poPolsku nr 17 • 08

SKŁADNIKI DLA 4 ODÓB: 4 BURAKI, POKROJONE NA KAWAŁKI • 3 ŁYŻKI OLIWY Z OLIWEK • 1 ŁYŻKA CUKRU • 1 ŁYŻKA OCTU BALSAMICZNEGO • 200 G RUKOLI • SOK Z 1 CYTRYNY • 135 G PRAŻONYCH MIGDAŁÓW • 100 G FETY W MAŁYCH KOSTKACH

przygotowanie: • Rozgrzej piekarnik do 180 °C. • Ułóż kawałki buraków na papierze do pieczenia w brytfannie i wymieszaj je z 2 łyżkami oliwy z oliwek, cukrem, octem, solą i pieprzem. Zadbaj o to, by kawałki buraków leżały obok siebie, a nie jedne na drugich. • Zapiecz je przez 40 do 45 minut aż do momentu, gdy staną się miękkie i zaczną lekko się kurczyć. Pozostaw je w brytfannie do ostudzenia. • Resztę oliwy z oliwek wymieszaj z sokiem z cytryny i rukolą, po czym nałóż na talerze. Następnie ułóż na tym ostudzone kawałki buraków i przed podaniem udekoruj wszystko fetą i uprażonymi migdałami.

Smacznego!

PRZEPIS SAŁATKA

BURACZANA Z PIEKARNIKA Z RUKOLĄ I FETĄ

TRENDY

NA NADCHODZĄCĄ JESIEŃ I ZIMĘ Chociaż wciąż towarzyszą nam wysokie temperatury i większość z nas nawet nie myśli jeszcze o zimie, projektanci przedstawili już trendy w modzie na najbliższą jesień i zimę. Więcej – wiemy już, w jakim stylu będziemy się ubierać latem 2014 roku! Zanim jednak zacznie się wokół nas krzątać Mikołaj i jego elfy, zatrzymajmy się chwilę, by przyjrzeć się modzie na jesień i zimę 2013. PoPolsku wybrało dla was kilka trendów na nadchodzący sezon. MOHER Tej jesieni wełnę z kozy angorskiej znajdziesz niemal we wszystkich częściach garderoby. Luksusowe włókno, choć nieco gryzące, jest bardzo popularne wśród projektantów kolekcji. Moherowe ubrania to klasyka, która znów staje się hiper modna! PRĄŻKI Do łask wracają biznesowe prążki, których popularność mocno zmalała w ostatnich latach. Spodnie, garnitury zwykłe i trzyczęściowe, sukienki… wszystko w głębokiej czerni z prążkami o różnej szerokości. Bardzo modne tej jesieni! BUTY ZA KOLANO W ostatnich latach, ulice ozdabiały przypominające chodaki buty na platformach i sznurowane kozaki. Nadchodzący sezon będzie należał do butów o długości za kolano i bez zbędnych ozdób. Takie kozaki świetnie pasują do krótkiej lub sięgającej kolan spódnicy, czy bardzo krótkich szortów. SUKIENKA NA SPÓDNICĘ Jak dotąd nie często spotykany widok, ale – jak się okazuje – dopuszczalny… sukienka założona na spódnicę! Dla uzyskania efektu, zakładasz na przykład długą, sięgającą kostek, kolorową, plisowaną spódnicę, a na nią wciągasz obcisłą, krótką sukienkę. KRATKA Kratka będzie tej jesieni super modna! Od modelu Burberry po taki, jaki widywano na babcinych ściereczkach. Kratki szerokie, wąskie, duże i małe, w jaskrawych kolorach lub kombinacje różnych deseni w jednej kreacji. Wszystko jest dozwolone! •

Jesteś z Polski lub mówisz po polsku? Znajdź wymarzoną pracę na terenie UE. Logistics Coordinator

Home Media Network Support Specialist

French Networking Technical Support Specialist

Resourcing People Utrecht

Resourcing People Hilversum

Channel Inside Sales Executive - French and Dutch

Technical Support Engineer – French

French Home Media Technical Support Specialist

Resourcing People BeNeLux

Resourcing People Amsterdam

Resourcing People Hilversum

NOC Support/Analysis

Solution Architect Amsterdam 12 Months

Workplace Services - Desktop Support

Penta Consulting Krakow or Warsaw Poland

Amoria Bond Ltd Amsterdam

Maximus Wroclaw, Poland

Resourcing People Nederland

2 Game Developers

Swedish Networking Technical Support Specialist SAP Manager IT Service Center - English

Resourcing People Nederland

Resourcing People Hilversum

Whitehall Resources Ltd Poland

SAP FICO Consultant

French & Dutch Technical Support Representative

Health and Safety Analyst

Amoria Bond Ltd Schiphol/Amsterdam

Resourcing People Nederland

IT Staffing Nederland B.V. Den Haag

German Networking Technical Support Specialist Resourcing People Hilversum

German Home Media Technical Support Specialist Więcej ofert pracy na naszej stronie internetowej. Obserwuj nas na: Resourcing People Hilversum GazetaPoPolsku i @gazetapopolsku


poPolsku nr 17 • 09

WEHKAMP SPRZEDAJE BIELIZNĘ

MARLIES DEKKERS

Współczesne kobiety szukają dziś stylowej i doskonale dopasowanej bielizny. Projektantka Marlies Dekkers łączy w swoich projektach te cechy z luksusem, czym przekonała do siebie szerokie grono odbiorców. Dzięki nieustannemu badaniu pragnień i zapotrzebowania swoich klientów Wehkamp potrafi przełożyć te życzenia na unikalną i przede wszystkim aktualną ofertę. Dlatego ten internetowy dom handlowy może być dumny ze swojego nowego asortymentu: kolekcji Marlies Dekkers. Zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę ogromne zapotrzebowanie na ten produkt. Począwszy od końca lipca tego roku kolekcja Marlies Dekkers będzie dostępna w sklepie internetowym, należącym do Wehkamp.nl. Sprzedaż bielizny rozpocznie się od wprowadzenia około 30 modeli, by następnie poszerzyć pakiet jesienią. Tym samym Wehkamp.nl dodaje do swojego asortymentu ofertę dużej marki, uznanej na rynku krajowym i międzynarodowym. BIELIZNA JAKO UBRANIE WIERZCHNIE Za projektami Marlies Dekkers kryje się określona filozofia. Wszystkie kreacje inspirowane są jej własną wizją życia i zawierają ważny punkt wyjścia „Dare to be”, dzięki któremu kobiety dobrze się czują w bieliźnie. Dla Dekkers ciało kobiece jest jak płótno, jak projekt sztuki. Znajdujące się w jej projektach charakterystyczne linie mają na celu zaakcentowanie poszczególnych części kobiecego ciała - na przykład krągłości, które dzięki temu stają się widoczne. W ten sposób bielizna może być postrzegana jako ubranie wierzchnie. Wcześniej Wehkamp.nl podejmował udaną współpracę z takimi projektantami jak Piet Hein Eeck, Monique Collignon i całkiem niedawno – siostrami projektantkami Spijkers en Spijkers. •

KOBIETA CHCE KSIĘCIA

BEZ FINANSOWEGO OBCIĄŻENIA Panie są bardzo krytyczne, jeśli chodzi o finansową sytuację ich przyszłego partnera życiowego. Ponad dwie na pięć kobiet (41 procent) uważa za bardzo ważne, by ewentualny nowy partner miał uregulowane sprawy finansowe. Wśród mężczyzn ta potrzeba jest zauważalnie niższa – zaledwie 20 procent z badanych panów uważa ją za ważną. Kobiety nie chcą brać na siebie istniejących zobowiązań kandydata na partnera (dziecko, alimenty, długi). Zwłaszcza pojawienie się w związku dziecka nowego partnera pokazuje zdecydowaną różnicę pomiędzy kobietami i mężczyznami. Mocno ponad czterdzieści procent kobiet (42) uważa, że w nowym związku mężczyzna powinien łożyć dodatkowy wkład na „wniesionego” syna czy córkę. Tylko dla 23 procent mężczyzn jest to istotny punkt. TO NIE TWOJA SPRAWA Około dwóch trzecich kobiet uważa za oczywiste wnoszenie przez partnerów takiej samej kwoty do wspólnego garnuszka. Co ciekawe, panie nie chcą być rozliczane z tego, co zostaje na ich własnym rachunku. Zgodnie z mottem: to nie twoja sprawa.

SZCZĘŚCIE TKWI W MAŁYCH RZECZACH Jeśli chodzi o pieniądze, ogólnie nie jestem bardzo rozrzutna i staram się – zwłaszcza obecnie – trzy razy pomyśleć, zanim na coś je wydam. Nie chcę niepotrzebnie ryzykować i na koniec miesiąca martwić się, że nie mam z czego opłacić hipoteki albo przy każdym zakupie zastanawiać się, czy jest on uzasadniony finansowo. Wydaje mi się, że ostatnio stało się to w Holandii podejściem dominującym. A mimo to jestem zdania, że wciąż jesteśmy na ziemi aby pracować, by móc żyć, a nie – jak to zaczyna wyglądać w ostatnim czasie – żyć, żeby pracować. To właśnie te małe rzeczy sprawiają, że żyje się przyjemniej, dlaczego więc z nich rezygnować? Dlatego w ubiegłym tygodniu postanowiliśmy z ukochanym zorganizować suto zastawionego grilla na trawniku pod moim apartamentem. Kupiłam też tą niesamowitą parę butów na wysokich obcasach, zapewniając sobie i ukochanemu wspaniały wieczór. Jakby tego było mało, dopieściłam się jeszcze kupując t-shirt, trzy bransoletki i kilka innych bibelotów, sprzedawanych podczas koncertu mojego największego idola, Robbie`go Williamsa. Wierzcie lub nie, w tym miesiącu jestem biedniejsza niż mysz kościelna, ale za to szczęśliwa jak nigdy dotąd. Jak dziecko, któremu mama właśnie pozwoliła na nielimitowane słodkości w cukierni – tak szczęśliwa czuję się od tygodnia krocząc w moich nowych szpilkach i chwaląc się najnowszymi Robbie-zakupami. A od nieustannego uśmiechu od ucha do ucha, bolą mnie już szczęki. Czy może być coś piękniejszego?

Moda na niezależność zauważalna jest także w sposobie, w jaki nowi partnerzy chcą korzystać ze wspólnego rachunku bankowego. Wspólne konto służy w ich oczach głównie do opłacania hipoteki, gazu / wody / światła i zakupów. To, co nie mieści się na wymienionej liście, każdy z partnerów pokrywa osobno, z własnego konta. Jeżeli więc jeden z partnerów ma niespłacone długi, dla 54 procent badanych jest to wystarczający powód, by nie otwierać z nim wspólnego rachunku bankowego typu „en/of” (możliwość dokonywania transakcji bez konieczności zgody drugiego właściciela konta). •

Dzięki tym wszystkim uciechom, w tym tygodniu z dużo większą przyjemnością chodzę do pracy. Ze świadomością, że gdy tylko znowu uzbieram trochę (więcej) pieniędzy, będę mogła pozwolić sobie na jeszcze więcej takich rozkoszy. Jeszcze lepiej – zaczęłam bardziej się starać, w nadziei na podwyżkę, dzięki której będziemy mogli częściej miło spędzać czas. No sama powiedz, czyż szczęście nie tkwi w małych rzeczach? •


poPolsku nr 17 • 10

HOROSKOP BARAN (21 marca – 20 kwietnia) Nad twoją głową zbierają się ciemne chmury. Trzymaj swoje humory na wodzy i nie odreagowuj swoich frustracji na bliskich. BYK (21 kwietnia – 21 maja) Czas na refleksję: co naprawdę lubisz robić w życiu i co jest ci absolutnie niezbędne? Znajdź rozrywkę, która czyni cię szczęśliwym i nie przeszkadza bliskim. BLIŹNIĘTA (22 maja – 21 czerwca) Efektywność to coś, co lubisz i czego wielu brakuje. Dlatego regularnie irytujesz się na wszystkich, którzy nie myślą tak szybko jak ty. Trochę cierpliwości! RAK (22 czerwca – 22 lipca) Wakacje na horyzoncie? Jeśli tak, zacznij już przygotowania, jeśli nie – spróbuj się jakoś zrelaksować – potrzebujesz tego. LEW (23 lipca – 22 sierpnia) Majsterkujesz lub remontujesz dom? Uważaj na siebie! W domu czy w pracy – wypadek czai się za rogiem. PANNA (23 sierpnia – 23 września) (23 sierpień – 23 wrzesień) Myślałeś kiedyś o nowym wyzwaniu? Może nowe studia lub praca? Zastanów się nad swoimi możliwościami, marzenia nic nie kosztują! WAGA (24 września – 23 października) Przeprowadzasz się? Czy tylko bardzo tego chcesz? Spróbuj dopiąć wszystko na ostatni guzik, by poszło jak z płatka. Zaoszczędzi ci to wiele stresu. SKORPION (24 października – 22 listopada) Jesteś i pozostaniesz społecznikiem. Uważaj jednak, by nie zgromadzić wokół siebie osób, które nie znoszą się nawzajem. Napięcie wisi w powietrzu. STRZELEC (23 listopada – 21 grudnia) Książki, właściwie kiedy ostatnio czytałeś? Zadbaj o czas dla siebie i trochę relaksu. Nawet, jeśli to tylko pół godziny. KOZIOROŻEC (22 grudnia – 20 stycznia) Uważaj nieco z alkoholem, czasem pijesz zbyt szybko i zbyt wiele. Odpuść imprezowy wieczór i idź na spacer. WODNIK (21 stycznia – 19 lutego) Uważaj na drogach. Zbyt szybko jadące samochody, niedziałająca sygnalizacja świetlna, to wszystko dzieje się wokół ciebie. Pozwól, by telefon dzwonił i nie odbieraj go w czasie jazdy, to zbyt niebezpieczne. RYBY (20 lutego – 20 marca) Jak się masz? Tak, ty! Zastanów się jak naprawdę się czujesz. Pomyśl też o własnych granicach. Czy powinieneś je lepiej chronić, czy tylko skorygować?

WHITE HOUSE DOWN

OD 12 WRZEŚNIA W KINACH

Reżyserią White House Down zajął się Ronald Emmerich, którego znamy z filmów Independence Day, The Day After Tomorrow, Godzilla i wielu innych. W tym nowym, ekscytującym filmie aplikacja policjanta Johna Cale’a (Channing Tatum) zostaje odrzucona w procesie rekrutacyjnym do jego wymarzonej pracy – ochrony prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, Jamesa Sawyera (Jamie Foxx). W filmie zagrali także Maggie Gyllenhaal, James Woods, Richard Jenkins i Joey King. Już sama tylko obsada gwarantuje więc przyjemność z oglądania. Po odrzuceniu jego kandydatury, policjant John Cale zabiera swoją córkę Emily (Joey King) na wycieczkę do Białego Domu. Nagle zostają otoczeni przez uzbrojoną po zęby grupę paramilitarną. W rządzie panuje kompletny chaos i w jednej chwili los prezydenta, jego córki i całego kraju, leży w rękach Cale`a.

także pochwalić świetnymi dialogami i ciekawą konstrukcją. Właściwie oglądamy równocześnie dwie historie: Johna Cale’a ratującego prezydenta oraz Johna Cale’a i jego córki. White House Down pod każdym względem będzie więc świetnym filmem dla tych, którzy kochają kino akcji.

I chociaż scenariusz mógłby pasować do jednego z wielu powstałych już filmów, to White House Down różni się od przeciętnego filmu dla zjadaczy popcornu - zarówno obsadą, jak i sposobem realizacji.

Film pełen jest spektakularnych popisów kaskaderskich i niesamowicie sfilmowanych obrazów. Nie zabrakło tu także szczypty humoru. To film, który po prostu trzeba zobaczyć! •

Obsadzenie w głównych rolach takich aktorów, jak Channing Tatum i Jamie Foxx, jest w stanie dosłownie przygwoździć widza do fotela. Film może się

White House Down można oglądać w holenderskich kinach od 12 września.

CIEKAWOSTKI: DLACZEGO PREMIERY

NOWYCH FILMÓW ODBYWAJĄ SIĘ W CZWARTKI? Powodem, dla którego premiery nowych filmów odbywają się w czwartki jest fakt, że większość kin ma w tych dniach najwięcej odwiedzających. A co za tym idzie – kina odnotowują największe zyski z filmów, których premierowe pokazy odbywają się w czwartki. Oprócz czwartków, popularnymi dniami na wieczór w kinie są jeszcze piątki i soboty. Organizując premiery w czwartki kina zbierają więc profity z nowych filmów przez najdłuższy czas. A biorąc pod uwagę, że bilety do kin w wielu przypadkach są nieco droższe w weekendy, najbardziej popularne kina mogą w te dni liczyć na jeszcze większe profity. •

SUDOKU Wypełnij cyfry od 1 do 9. Każdy numer może pojawić się tylko 1 raz w każdym rzędzie, każdej kolumnie i bloku 3x3. Rozwiązanie znajdziesz w polach A, B, C, D i E. Rozwiązaniem sudoku jest kod cyfrowy. Na naszej stronie internetowej www.popolsku.nl możesz wpisać rozwiązanie w zakładce Relaks. Wśród wszystkich nadsyłających prawidłowe rozwiązanie, wylosujemy 2 zwycięzców, którzy otrzymają bilety wstępu do Madurodam. •


poPolsku nr 17 • 11

KOMUNIKACJA Z HOLENDREM: PO POLSKU, PO NIDERLANDZKU, CZY DZIĘKI TŁUMACZOWI TELEFONICZNEMU (TOLKENTELEFOON)? W wielu gminach i instytucjach rządowych w Holandii informacje podawane są w języku niderlandzkim. Strony internetowe urzędu skarbowego, ministerstw i wielu miejscowości są dostępne właśnie w tym języku. Panuje tu przekonanie, że jeśli chce się mieszkać i pracować w Holandii, to trzeba również opanować język niderlandzki. Raczej rzadko odstępuje się od tej zasady. Jest to uciążliwe dla emigrantów zarobkowych, zaś dla nas jest to powód, by na łamach naszej strony internetowej i gazety publikować poradniki i wskazówki. Ponieważ różne organizacje nadal uparcie oferują pomoc tylko w swym języku ojczystym, my podajemy ci wszystkie informacje potrzebne, by mieszkać i pracować w Holandii – dostępne są zarówno po polsku, jak i po niderlandzku, tak w gazecie, jak i na stronie www.popolsku.nl. Są one przydatne, jeśli decydujesz się na krótkotrwały pobyt w Holandii, nie chcesz od razu uczyć się języka, a mimo to potrzebujesz określonych informacji. Również jeśli chcesz zostać tu dłużej lub na zawsze, jesteś w trakcie nauki języka, ale potrzebujesz jeszcze 1,5 roku do 2 lat, by móc swobodnie się nim posługiwać. Aby pomóc w sytuacjach, w których próbujesz wytłumaczyć coś swojemu rozmówcy, który nie mówi po polsku, a ty nie znasz niderlandzkiego, w Holandii uruchomiona została usługa tłumacza telefonicznego (Tolkentelefoon). W przypadku kiepskiej znajomości języka (lub przy całkowitym jej braku) nadal istnieje szansa, że się dogadacie. Podczas gdy nie byłoby to dużym problemem podczas rozmowy o pogodzie, to w rozmowach na poważniejsze tematy, jak zdrowie, praca czy status pobytowy, wzajemne zrozumienie jest kwestią kluczową. CZYM JEST USŁUGA TŁUMACZA TELEFONICZNEGO (TOLKENTELEFOON)? W sytuacjach, gdy potrzebujesz bezpośredniej pomocy w rozmowie w swoim języku ojczystym, pomoc oferuje tłumacz ustny. Uczestniczy on osobiście w takiej konwersacji. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy potrzebujesz takiej pomocy nagle i nie masz czasu czekać na tłumacza. Wtedy sprawdzi się tłumacz telefoniczny. Jest kilka firm oferujących tego typu usługę. Usługa „tłumacz przez telefon” jest w Holandii usługą unikalną. Rozmówcy, którzy nie mówią tym samym językiem, mogą przy pomocy takiego telefonu komunikować się ze sobą na bieżąco, bez długiego czasu oczekiwania. Przykładowo, kiedy lekarz i pacjent lub adwokat i klient nie mogą się nawzajem porozumieć z powodu bariery językowej, mogą skorzystać, unikając zbyt długiego czasu oczekiwania, z usługi tłumacza telefonicznego (Tolkentelefoon). Zazwyczaj tłumacz danego języka – w tym języka polskiego - dostępny jest po kilku sekundach oczekiwania. Odbywa się to natychmiastowo, w czasie spotkania! Usługa powstała już ponad 35 lat temu, w latach 70-tych ubiegłego wieku. Rząd holenderski potrzebował usług tłumaczeń ustnych i pisemnych, szczególnie w sektorze ochrony zdrowia i opieki społecznej w kontaktach z tureckimi i marokańskimi gastarbeiterami, którzy osiedlili się wtedy w Holandii. Chodziło wtedy zarówno o usługi telefoniczne, jak i osobiste tłumaczenia ustne i pisemne. W latach 90-tych również instytucje zajmujące się uchodźcami (ośrodki dla uchodźców, pomoc prawna) często korzystały z usług tłumaczy.

JAK TO DZIAŁA Zasada korzystania z tłumacza telefonicznego jest bardzo prosta. Z usługi możesz skorzystać w trakcie rozmowy z lekarzem, adwokatem, urzędnikiem gminnym, instytucją rządową lub pracodawcą. Jeśli w trakcie rozmowy masz problem z precyzyjnym wyrażeniem swojego pytania lub prośby, twój rozmówca może zadzwonić pod specjalny numer telefonu i zamówić tłumacza twojego języka. W ciągu kilku sekund zostanie on połączony z odpowiednim tłumaczem. Aparat telefoniczny przełączacie na tryb głośnomówiący, ty, twój rozmówca i tłumacz przedstawiacie się sobie nawzajem i wyjaśniacie, na czym polega rozmowa. Od tego momentu toczy się ona z udziałem tłumacza. Twój rozmówca zadaje pytania, tłumacz przekłada je na twój język, ty udzielasz odpowiedzi, a tłumacz przekazuje ją rozmówcy w języku niderlandzkim. W JAKI SPOSÓB KORZYSTAĆ Z USŁUGI? Jako osoba prywatna nie możesz samodzielnie włączyć usługi, możesz za to poinformować swojego rozmówcę o możliwości skorzystania z niej. Chcesz na przykład omówić coś ze swoim pracodawcą, jednak nie potrafisz się precyzyjnie wysłowić po niderlandzku? Powiedz mu o tłumaczu telefonicznym (Tolkentelefoon). •

• www.detolkencentrale.nl • www.tvcn.nl • www.tolkenselect.nl


poPolsku nr 17 • 12

OTRZĘSINY

Jest lato, w Holandii wciąż trwają wakacje. Jednak już niedługo nowe rzesze studentów w miastach akademickich w całej Holandii będą przygotowywać się do otrzęsin. Rokrocznie w prasie pojawiają się podobne wiadomości, mówiące o wykorzystywaniu młodych studentów, zmuszanych do jedzenia i picia w nadmiernych ilościach lub o otrzęsinowych „zabawach”, które wymknęły się spod kontroli. CZYM SĄ OTRZĘSINY? Pod pojęciem „otrzęsin” kryją się różnego rodzaju rytuały inicjacji. Z podobnymi mamy do czynienia w żegludze, harcerstwie, wojsku, jednak te najbardziej znane to rytuały organizacji i bractw studenckich. Tego typu próby muszą przejść bowiem wszyscy nowi członkowie stowarzyszenia, jeśli chcą pełnoprawnie do niego należeć. Otrzęsiny poszczególnych organizacji studenckich w Holandii różnią się między sobą pod względem trudności. Najpoważniejsze z nich typowe są dla tzw. korporacji akademickich. W największych miastach studenckich stanowią one grupę najstarszych stowarzyszeń studenckich z długą i silnie zakorzenioną tradycją. Studenci, którzy raz staną się ich członkami, stają się częścią podległych im stowarzyszeń i biorą udział w dyskusjach. Dotyczą one zazwyczaj tematów takich jak sport, muzyka i kultura. W samej korporacji studenci zawiązują między sobą bliskie kontakty, głównie ze studentami z tego samego roku, należącymi wraz z nimi do tzw. klubów rocznych. Jednak zanim to wszystko stanie się możliwe, trzeba przejść przez otrzęsiny. Trwają one zazwyczaj 1-2 tygodnie. JAK WYGLĄDA RYTUAŁ INICJACJI? Otrzęsiny składają się zazwyczaj z różnego rodzaju prób, jak zakaz mycia zębów, brania prysznica czy siedzenie na ziemi przez tydzień z jednoczesnym jedzeniem i piciem w (zbyt) dużych ilościach. Zjedzenie dziesięciu ząbków surowego czosnku

Tylko w tej gazecie przeczytasz wszystko o tym, co chcesz wiedzieć na temat życia i pracy w Holandii

Rozwiąż zadanie domowe ze strony 21, wypełnij je na www.popolsku.nl i każdego miesiąca stwórz szansę na wygranie tabletu.

Co dwa tygodnie ciekawe nagrody za rozwiązanie Sudoku ze strony 10, rozwiązanie można podać na www.popolsku.nl.

O DLACZEG

na raz, wylizywanie brudnych podeszw butów starszych studentów. Wykonywanie obrzydliwych zadań w budynku stowarzyszenia, znoszenie wyzwisk ze strony jego członków. Podsumowując, na ten rytuał próby składa się wiele aktów poniżenia, przez które musi przejść każdy młody student, aspirujący do członkowstwa w bractwie. Atmosfera im towarzysząca jest jednak zazwyczaj dość przyjazna. Poza tym, otrzęsiny przynoszą skutek: członkowie stowarzyszenia pozostają w nim na długie lata. Najwyraźniej warto. SKRAJNE PRZYPADKI Niekiedy rytuały wymykają się spod kontroli, a ich skutki opisywane są w gazetach. Niewtajemniczona część społeczeństwa niewiele jednak rozumie z otrzęsinowych rytuałów. Bo jak to możliwe, że studenci pozwalają się tak okropnie dręczyć? Niektóre przykłady: • październik 2007: młodzi kandydaci do stowarzyszenia Albertus Magnus w Groningen zmuszani byli do wypicia szklanek z wodą, w której pływały złote rybki. Rzecznik prasowy stowarzyszenia zaprzeczył takim incydentom. • wrzesień 2002: Uniwersytet w Utrechcie i tamtejsza szkoła wyższa zerwali współpracę z bractwem Veritas po otrzymaniu skarg dotyczących rytuałów otrzęsin w trakcie dni adaptacyjnych w sierpniu. Stowarzyszenie Unitas również tymczasowo straciło dofinansowanie. Studenci pierwszego roku zeznali między innymi, że rozsmarowywano im na włosach kał oraz że byli zmuszani do zjadania intensywnie pieniących się tabletek. • październik 2000: Kabareciarz Youp van ‘t Hek opisał w NRC Handelsblad o terrorze ze strony RSC, jakiemu poddawany był jego kuzyn jako „kot” (student pierwszego roku). Na skutek incydentów w trakcie tygodni adaptacyjnych Uniwersytet Erazma ukarał Rotterdams Studenten Corps, zrywając z nim współpracę na okres jednego roku i odbierając mu finansowanie. • wrzesień 1997: Jeden ze studentów umarł na skutek wypicia litra jałowcówki. Został do tego zmuszony przez starszych studentów. W przypadku niewykonania zadania student nie miałby prawa mieszkać w pokoju domu stowarzyszenia w Groningen. LOJALNOŚĆ WOBEC GRUPY Według psychologów zasada jest prosta: im więcej człowiek musi poświęcić, by udowodnić, że może należeć do danej grupy, tym ważniejsze staje się dla niego jej członkostwo. Dlatego łatwo tu o nadużycia. Otrzęsiny stają się coraz intensywniejsze i dłuższe – nie bez powodu. Ten, kto przejdzie przez serię prób, staje się pełnoprawnym członkiem bractwa. Od tego momentu należy on do ekskluzywnego klubu, którego członkowie wspierają się w każdej sytuacji: mamy tu do czynienia z ogromną lojalnością wobec grupy, opartą na wspólnie przeżywanym cierpieniu i – na końcu próby – wspólnej euforii. Niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość – czy coś złego, niesprawiedliwego, straszliwego – będą się wspierać na dobre i na złe. Od tej chwili są bowiem lojalni wobec bractwa. DOWÓDCY PRZYSZŁOŚCI Ten sposób myślenia pielęgnowany jest podczas otrzęsin. Ci idioci, którzy dają się tak męczyć przez całe dwa tygodnie, nie są tacy głupi, jak się wydaje. Jest to dla nich rodzaj inwestycji krótkoterminowej, z której korzyści będą czerpać przez całe przyszłe życie. Tę mentalność studenci wniosą także w swoje życie zawodowe. Ci młodzi mężczyźni i kobiety są bowiem dowódcami przyszłości. Ludźmi, którzy kiedyś będą zarządzać instytucjami, bankami i przedsiębiorstwami. I w tym środowisku spotykać będą swoich kolegów i koleżanki z bractwa.

WEŹ UDZIAŁ

I WYGRAJ !!!!

NAWIĄZYWANIE KONTAKTÓW Od pierwszych chwil uczą się nawiązywania kontaktów – „networkingu” – zawiązywania i utrzymywania kontaktów, które pomogą im w przyszłości w pracy, karierze zawodowej i życiu prywatnym. Ale jest to tylko jedna strona medalu. Uczą się także, że te kontakty mają służyć nie tylko im samym. Założeniem jest, by inni też z mogli czerpać z nich korzyści. Networking polega bowiem i na braniu, i na dzieleniu się. Pomaga się ludziom ze swojej sieci w odnajdywaniu informacji, nawiązywaniu nowych kontaktów, udziela się wskazówek dotyczących dobrych ofert pracy. W każdym czasie i na każdym stopniu kariery. •


poPolsku nr 17 • 13

PRACA NA CZARNO:

(NIE)ZROZUMIAŁE? „Kto by płacił podatki? Jeśli płacisz podatki, to jesteś głupkiem. Złodziejem własnego portfela!” Często to słyszysz, prawda? Czy praca „na czarno” ma negatywne strony, czy wiąże się z nią ryzyko? Czy zalety przeważają nad wadami? Oto kilka faktów. PRACA NA CZARNO – CO TO JEST? Osoba pracująca legalnie ma umowę o pracę, płaci podatki i jest ubezpieczona. Nazywa się to pracą „na biało”. Jeśli pracujesz, ale ty lub twój pracodawca ukrywacie ten fakt, nie płacisz podatków ani nie dostajesz zasiłków, wtedy pracujesz na czarno. Czasami pracodawca robi coś takiego bez twojej wiedzy. Praca na czarno powszechna jest w sektorach takich jak gastronomia, budownictwo, ogrodnictwo i usługi domowe. CZY PRACA NA CZARNO SIĘ OPŁACA? Gdy pracujesz na czarno, twój pracodawca może zaoferować ci wyższą stawkę niż płaca netto, którą otrzymałbyś gdzieś indziej. Plusem jest zatem to, że zarabiasz więcej. Często otrzymuje się wtedy wypłatę w gotówce. Bywa również tak, że ukrywa się swoją pensję przed urzędem skarbowym, gdy pracuje się dla osób prywatnych, a nie dla firmy. Również wtedy pracuje się na czarno. Niektórzy robią to, ponieważ otrzymują zasiłek, a wtedy wszystkie dochody powyżej określonej kwoty należy oddać. Praca na czarno jest wtedy sposobem na zdobycie dodatkowych pieniędzy. Dla takich osób praca na czarno jest bardzo opłacalna. Jeśli ktoś otrzymuje zasiłek stały w wysokości

650 euro miesięcznie, a do tego pracuje na czarno za 1000 euro miesięcznie, ma do wydania tyle samo, ile osoba mająca bardzo dobrą pracę! Kolejną przyczyną pracy na czarno jest sytuacja, gdy przebywa się w Holandii, nie mając pozwolenia na pracę. Osoba, która mimo to pracuje, może być pewna, że jej pracodawca będzie chciał zataić jej pracę i wynagrodzenie przed urzędem skarbowym. Jeśli ktoś taki zostanie deportowany, pracodawca nie dość, że traci pracownika, to jeszcze otrzymuje karę grzywny. Jeśli przebywasz w Holandii nielegalnie, a chcesz jednak zarobić trochę pieniędzy, możesz to zrobić tylko na czarno. JAKIE JEST RYZYKO? Gdy będziesz chory, nie otrzymasz pensji. Nie jesteś ubezpieczony od wypadków przy pracy. Nie masz prawa do zasiłku dla bezrobotnych w przypadku zwolnienia. Nie otrzymasz dodatku urlopowego i nie masz prawa do płatnych dni wolnych. Możesz zostać zwolniony z dnia na dzień, bez okresu wypowiedzenia. Pracując na czarno łamie się prawo: taka praca jest zabroniona. Gdy urząd skarbowy odkryje, że pracujesz na czarno, możesz zostać ukarany grzywną w wysokości do 4000 euro. Musisz wtedy też zapłacić wszystkie niezapłacone dotychczas podatki (obliczane szacunkowo). Firmy zatrudniające nielegalnych pracowników otrzymują grzywnę w wysokości 8000 euro od pracownika. JAK SPRAWIĆ, BY PRACA „NA CZARNO” STAŁA SIĘ PRACĄ „NA BIAŁO” BEZ PŁACENIA ZBYT WYSOKICH PODATKÓW? • Istnieją regulacje prawne dotyczące „usług do-

mowych” określające, że za wykonywanie usług w domu (takich jak sprzątanie, ogrodnictwo czy pielęgniarstwo) można otrzymywać nieopodatkowaną wypłatę maksymalnie trzy dni w tygodniu. Te dochody również należy zgłosić do Urzędu Skarbowego. • Załóż własny, jednoosobowy biznes. Gdy twoje dochody są niskie i musisz dorabiać sobie „na boku”, zastosowanie mają przepisy o „dochodach spoza pracy głównej” (nid. „inkomsten uit overige arbeid”). Koszty sprzętu są odliczane od podatku. Można odliczyć również koszty podróży - do 0,19 centów/km. • Jeśli twoja firma zostanie uznana za przedsiębiorcę podlegającego pod podatek dochodowy (można to sprawdzić w Urzędzie Skarbowym), możesz złożyć wniosek o przyznanie zniżki dla małych przedsiębiorców oraz o dofinansowanie na rozpoczęcie działalności. Wpis do rejestru Izby Handlowej jest obowiązkowy. Jeśli masz numer VAT (wniosek o wydanie składa się w Urzędzie Skarbowym), możesz wystawiać faktury VAT. Jeśli kwota naliczonego podatku VAT wynosi mniej niż 1345 euro, nie musisz odprowadzać jej do urzędu skarbowego – możesz zostawić ją dla siebie. Podsumowując: dużym plusem pracy na czarno są wyższe zarobki netto i dodatkowo, władze nie mają wiedzy o tych dochodach. Ryzyko jest jednak dość duże: jeśli zachorujesz, nikt ci nie zapłaci, jeśli przydarzy ci się wypadek przy pracy – nie jesteś ubezpieczony. Jeśli urząd skarbowy się o tym dowie, zapłacisz ogromną grzywnę. Dlatego, jeśli jesteś roztropny, pracujesz „na biało”! •


poPolsku nr 17 • 14

WYKORZYSTYWANIE MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH NA POTRZEBY WŁASNEJ FIRMY

CZĘŚĆ 4: WYBÓR MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH W poprzednim wydaniu poPolsku omówiliśmy kwestię celów, grup docelowych i monitoringu. Tym razem zajmiemy się wyborem narzędzi komunikacyjnych. Po raz ostatni wrócimy też do tematu strategii treści.

WYBÓR MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH Sformułowałeś już swoje cele, określiłeś grupę docelową oraz jej oczekiwania i wymagania. Zidentyfikowałeś również platformy społecznościowe używane przez przedstawicieli twojej grupy docelowej. Na tej podstawie możesz dokonać wyboru narzędzi komunikacyjnych. Jeśli dopiero zaczynasz korzystać z mediów społecznościowych, odradzam skok na głęboką wodę. Nie popełniaj mojego błędu próbując zaistnieć na prawie wszystkich dostępnych platformach. Jest to doskonała rozrywka, ale niestety nie zapewni

PONAD

100 STRON PORAD, STRATEGII I TECHNIK!

ci ona klientów! Ja zacząłem od Twittera i LinkedIn. Polecam dokładnie to samo posunięcie. Dopiero wtedy kiedy w pełni zapoznałem się ze sposobem funkcjonowania tych dwóch portali ruszyłem naprzód. Obecnie używam Google+, Facebooka, LinkedIn, Twittera i Pinterest. Każdemu narzędziu komunikacyjnemu przypisałem osobną strategię. Przykładowo, na Pinterest udostępniam infografiki związane z mediami społecznościowymi i marketingiem online. Oczywiście umieszczam tam również linki do moim własnych artykułów. W końcu Pinterest jest wspaniałym generatorem przepływu informacji. Infografiki gromadzę na dwa sposoby: aktywowałem Google Alert dla słów „infografika” i „infografiki” oraz utworzyłem odrębną kolumnę na Hootsuite, gdzie otrzymuje wszystkie tweety zawierające słowo „infografika”. Na Facebooku możesz natomiast utworzyć dwie osobne strefy, oddzielając swoją prywatność od pracy poprzez utworzenie fanpage’a. Chciałbym podzielić się w tym miejscu 3 radami dotyczącymi funkcjonowania Facebooka: 1 – MARKETING SZEPTANY Potencjalni klienci ufają innym klientom. Spróbuj więc sprawić, aby twoi klienci wypowiadali się pozytywnie na temat twojej marki lub firmy. W ten sposób dajesz im poczucie pewności. Jeśli komuś pomożesz, poproś o poświęcenie 30 sekund na napisanie swojej opinii! 2 – NIE POPEŁNIAJ NAJCZĘSTSZEGO BŁĘDU FANPAGE’ÓW Nie pozwól, aby ludzie trafiali bezpośrednio na oś czasu twojej strony. Spraw, aby internauci byli odsyłani wprost do strony docelowej, gdzie mogą kliknąć „Lubię to”. Natychmiast zauważysz jak szybko wzrasta liczba osób, które polubiły twoją stronę. 3 – STOSUJ ZASADĘ 80/20, ABY SIĘ WYPROMOWAĆ Jeśli będziesz zajmować się wyłącznie sprzedażą, szybko stracisz fanów, którzy już nigdy nie powrócą. Upewnij się, że interesujące i istotne treści będą stanowiły 80% zawartości strony, a 20% poświeć na promocję swoich produktów i usług. Postaraj się to zrobić w zabawny i innowacyjny sposób. Przejdźmy teraz do LinkedIn. To internetowy serwis społecznościowy, uruchomiony 5 maja 2003 roku. Jest on skierowany do profesjonalistów. Do 13 czerwca 2013 roku odnotowano około 225 milionów zarejestrowanych użytkowników na całym świecie. Głównym celem serwisu jest wzajemne udostępnianie kontaktów biznesowych. Serwis bazuje na twoich bezpośrednich kontaktach, kontaktów osób, które znasz i tak dalej. Każdy użytkownik może rozszerzyć swoją sieć kontaktów poprzez wysłanie tak zwanego przedstawienia osobom oddalonym o dwa lub trzy stopnie za pośrednictwem jednego ze swoich bezpośrednich kontaktów. Sieć kontaktów może być używana w celu znalezienia pracy, innych osób lub możliwości biznesowych poprzez korzystanie z poleceń. Zaufanie użytkowników sieci kontaktów jest budowane poprzez system wzajemnej, wewnętrznej rekomendacji członków. HOOTSUITE Aby osiągnąć założone cele, bardzo ważna jest analiza własnych działań na poszczególnych serwisach społecznościowych. Niestety monitorowanie każdego narzędzia oddzielnie jest bardzo czasochłonne. Dlatego ja w tym celu używam Hootsuite. Program ten umożliwia aktualizację i analizę statystyk wszystkich twoich kont jednocześnie (między innymi: Facebook, Twitter, LinkedIn). Aplikacja ta oszczędza czas i oferuje pełne zestawienie danych dotyczących twoich kont.

NOWY PORADNIK NA

BIUROREKLAMOWE.NL

Podstawowa wersja Hootsuite jest bezpłatna. Za wersję rozszerzoną, oferującą więcej możliwości należy uiścić niewielką, miesięczną opłatę. •

Źródło: Henk van der Duim – www.socialcrowd.nl


poPolsku nr 17 • 15

CYBERPRZEMOC W numerze 15 poPolsku publikowaliśmy artykuł na temat szykanowania i jego sprawców, prezentowany w kontekście relacji. Szykanowanie istnieje tak długo, jak istnieją sami ludzie. Za to cyberprzemoc ma wątpliwy zaszczyt bycia ich nowoczesnym wariantem. Siłą napędową stały się tu media społecznościowe. Cyberprzemoc odbywa się nie tylko poprzez internet, ale także poprzez telefon komórkowy. Chodzi tu o nękanie poprzez media społecznościowe, wysyłanie do kogoś maili z pogróżkami i/lub obelżywych, wprowadzanie w błąd lub rozprzestrzenianie plotek, wykluczenie z grup dyskusyjnych, hakowanie i używanie haseł, tworzenie fotomontaży, a następnie rozpowszechnianie ich za pomocą e-maila lub umieszczanie ich na stronach internetowych. BADANIE Media społecznościowe mogą pełnić wśród użytkowników pozytywne funkcje zabawy, funkcjonalności i łączenia. A z drugiej strony mogą być wykorzystane do szykanowania w internecie. Tymczasem znęcanie się nad kimś w internecie, dla młodych ludzi ma takie same konsekwencje, jak jego tradycyjna forma. Wydaje się jednak, że większość dzieci ani nie ma problemu z cyberprzemocą, ani się do niej nie przyznaje. Również utarte stereotypy na temat szykanowania w internecie – na przykład, że dziewczęta częściej korzystają z tego wariantu przemocy niż chłopcy – są błędne. Sindy Sumter, naukowiec z Uniwersytetu w Amsterdamie (UA) daleka jest od twierdzenia, że nękanie poprzez media społecznościowe nie stanowi problemu. Chce jednak relatywizować sprawę. „Media społecznościowe mają też, a może nawet przede wszystkim, pozytywny wpływ na dzieci. Dzięki nim uczą się one komunikowania. Nieśmiałe dzieci łatwiej nawiązują kontakty poprzez media społecznościowe niż w prawdziwym świecie”. Sumter, która niedawno uczestniczyła w debacie zorganizowanej przez Holenderską Organizację Badań Naukowych (NWO) uważa, że tylko mała grupa dzieci jest szykanowana w internecie. „Wydaje się, że większość dzieci i młodzieży nie ma z tym problemu”.

NOWY SPOSÓB SZYKANOWANIA? Już od 2010 roku Sumter zajmuje się zjawiskiem cyberprzemocy pomiędzy młodymi ludźmi. Mimo wszystko, na ten temat wciąż wiadomo relatywnie niewiele. To przecież bardzo nowe zjawisko. Dlatego przybliżone i definitywne wyniki badań, będzie mogła zaprezentować dopiero za rok. Możemy jednak wyciągnąć z nich wstępne wnioski. Jednym z nich jest błędne, powszechne przekonanie, że cyberprzemoc odbywa się przede wszystkim anonimowo. „Spośród wszystkich ofiar internetowych szykan odbywających się za pośrednictwem mediów społecznościowych, aż 85 procent wie, kto jest ich sprawcą. Nękanie często odbywa się za pośrednictwem wiadomości sms, na czatach z przyjaciółmi lub podczas grania w gry. Zazwyczaj autorzy szykan nie ukrywają swojej tożsamości”. Kolejny przykład na niezgodność stereotypów: możliwość stosowania elektronicznej agresji prowadzi do pojawiania się nowych sprawców i nowych ofiar albo też: tzw. „zemsty frajerów”. Jak twierdzi Sumter, badanie wykazało w przybliżeniu, że szykanom – zarówno tym w internecie, jak i w świecie rzeczywistym – podlega ta sama grupa. „Żadne z dzieci nie było nękane wyłącznie w internecie”. Można więc założyć, że sprawcy szykan używają internetu jako dodatkowego, wspomagającego ich zachowanie środka. Ale przecież dziewczęta częściej są temu winne niż chłopcy? Nic z tego, jeśli wierzyć badaniom naukowiec: „W tym punkcie nie ma więc znaczącej różnicy, jeśli chodzi o płeć”. Pytanie, które szczególnie interesuje Sumter i któremu poświęciła część swojego badania, to jakie czynniki prowadzą do tego, że dzieci są szykanowane w internecie. Niektóre z dzieci są na to bardziej podatne niż

inne. Czego mogliśmy dowiedzieć się już teraz, to fakt, że ta wrażliwość wiąże się między innymi z lękiem i depresyjnością. Im więcej dowiemy się na ten temat, tym lepiej będziemy mogli pomóc ludziom, którzy mają problemy z cyberprzemocą. INDYWIDUALNE RÓŻNICE Do podobnych wniosków doszła Patti Valkenburg, profesor zajmująca się mediami, młodzieżą i społeczeństwem na UA. Prowadzi ona wielkoskalowe, długotrwałe badania na temat wpływu mediów na ludzi, na przykład w kontekście przemocy, koncentracji i seksualności. Skutki te są dla dużych grup ludzi niewielkie, ale dla małych grup duże, sugeruje Valkenburg. Aby móc naprawdę kontynuować badania, potrzebna jest zmiana w podejściu naukowym do wpływu mediów, twierdzi profesor. „Musimy pozbyć się ogólnej chęci określania wpływu mediów na ludzi i musimy być bardziej świadomi dużych, indywidualnych różnic w tym względzie. Obecnie dzieje się tak również w służbie zdrowia. Także i tam leki coraz bardziej przystosowuje się do indywidualnych potrzeb”. • Źródło: Reformatorisch Dagblad

KARALNOŚĆ? W chwili obecnej nie istnieje żaden przepis prawny, który wyraźnie określałby cyberprzemoc jako karalną. Dlatego korzysta się z istniejących paragrafów Kodeksu Postępowania Karnego. Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach www.pestweb.nl lub www.aandachtvoorpesten.nl.


poPolsku nr 17 • 16

DNI SZYPRA W WARMOND

JAZZ BY THE SEA

BEZPŁATNY FESTIWAL DLA MIŁOŚNIKÓW JAZZU

Począwszy od piątku 13 września do niedzieli 15 września, port gminy Warmond przemieni się w duży teren nautyczny. Podczas Dni Szypra w Warmond znajdziesz tu wszystko, co dotyczy żeglugi. Port w Warmond zostanie zapełniony holownikami, barkami i wieloma innymi, tradycyjnymi łodziami. Na terenie portu zostanie też rozstawiony namiot JOBO z dużym tarasem, aż 50 kramami, sekcją „klasycznych silników do łodzi” oraz wieloma motorówkami. Bogaty program dla każdego. Więcej informacji znajdziesz na stronie www.schippertjesdagen.nl. •

Jesteś prawdziwym fanem jazzu? W takim razie w dniach od 17 do 22 września powinieneś wybrać się na wybrzeże Walcheren w prowincji Zeeland. Jazz by the Sea to klimatyczny, międzynarodowy festiwal jazzowy, na którym w tym roku wystąpi ponad pięćdziesiąt międzynarodowych gwiazd. Scena główna będzie się znajdowała od piątku do niedzieli przy Badhotel w Domburgu. W sobotę w centrum tego miasta będzie miała miejsce parada uliczna, będziesz także mógł wziąć udział w wędrówce po pubach. W niedzielę natomiast możesz udać się do miejscowości Vlissingen na prawdziwe jazzowe nabożeństwo. W piątek festiwal Jazz by the Sea poświęci uwagę dobrze znanym i wielokrotnie nagradzanym zelandzkim muzykom, którzy zaprezentują się na scenie głównej w Domburgu. Dokładny program festiwalu znajdziesz na stronie: www.jazzbythesea.nl. •

ZAGUB SIĘ W LABIRYNCIE

KUKURYDZY W DONGEN

Przez cały wrzesień ‘t Fazantje zaprasza do spędzenia miłego, rodzinnego popołudnia w labiryncie kukurydzy. Tematem tegorocznego labiryntu jest „Studio 100”, co na pewno ucieszy najmłodszych. Za jedyne 2€ możesz tam godzinami błądzić w poszukiwaniu właściwej drogi na polu kukurydzy. Możliwe jest także wypożyczenie rowerów rodzinnych, wycinanie dyni oraz ekscytujące błądzenie w ciemnościach (wyłącznie po uprzedniej rezerwacji). Kukurydziany labirynt można odwiedzać do końca października. To przyjemna atrakcja dla młodych i starych. Ceny, godziny otwarcia i więcej informacji znajdziesz na stronie www.fazantje-dongen.nl. •

CZY MOŻEMY O COŚ ZAPYTAĆ, GOSPODARZU? W niedzielę 15 września możesz wybrać się do trzech różnych gospodarstw na bezpłatną imprezę zatytułowaną „Mogen Wij Wat Vragen Boer?”. Podczas trzeciej edycji tego wydarzenia, możliwe będzie odwiedzenie stajni i zadawanie rolnikom wszelkiego rodzaju pytań, dotyczących prowadzenia gospodarstwa. W godzinach od 10:00 do 17:00 gospodarze i gospodynie będą pozostawać do dyspozycji odwiedzających. Odwiedzający będą mieli ponadto możliwość bezpłatnego skosztowania i zakupu autentycznych produktów farmerskich. W ten sposób organizacja „Mogen Wij Wat Vragen Boer?” ukazuje pozytywny obraz prawdziwego życia w gospodarstwie. Przyjemna i pouczająca wycieczka dla każdego! Sprawdź: www.mogenwijwatvragenboer.nl. •

FESTIWAL KULTURALNY LELYSTART LelySTART otwiera nowy sezon kulturalny w mieście Lelystad. W tym roku zapowiada się festiwal zorganizowany na dużą skalę, na którym zobaczymy wielu znanych artystów i spektakularne, grające covery zespoły. Na rozpoczęciu festiwalu w piątek 13 września zagrają trzy cover bandy, które swoją muzykę poświęciły takim sławom, jak U2, Doe Maar i Bruce Springsteen. Pierwszego wieczoru swój muzyczny kunszt zaprezentuje także Van Velzen. Poza Roelem van Velzenem na festiwalu pojawi się także gwiazda i producent muzyki pop, Alain Clark, który wniesie swój wkład muzyczny do festiwalu w dniu 14 września. Dzień później, 15 września festiwal zamkną królowie reggae z Beef. LelySTART to festiwal z niezliczonymi występami, pokazami, warsztatami i teatrem ulicznym, na który wstęp jest całkowicie bezpłatny. Więcej informacji: www.lelystart.nl. •

Po raz pierwszy w historii, 10 zasad flirtowania w biznesie, punkt po punkcie. „10 przykazań Flirtu”, z uśmiechem, przedstawia zasady flirtowania i udowadnia, że flirtowanie nie tylko uprzyjemnia twoje życie i pracę, ale wiedzie do sukcesu i dobrobytu. Nie przegap okazji! E-booka możesz zamówić za 7€ na stronie

www.zakelijkflirten.com/Polish.

APPELPOP W TIEL Teren Waalkade w Tiel, 13 i 14 września znów będzie stał pod znakiem festiwalu Appelpop. Podczas 22. edycji tego wydarzenia, na głównej scenie zaprezentuje się wiele sław. Zobaczymy między innymi takie zespoły, jak Golden Earring, Madness, Racoon i Kensington, ale także Douwe Bob i The Opposites. Oprócz sceny głównej, na której zaprezentują się największe sławy, na festiwalu zostaną ustawione jeszcze dwie mniejsze: scena Brunotti na świeżym powietrzu oraz scena McBlossom. Na obu zagrają zespoły krajowe i zagraniczne. W sobotnie popołudnie na terenie festiwalu przewidziano także atrakcje dla dzieci. Informacje: www.appelpop.nl. •


poPolsku nr 17 • 17

KAWA I ALKOHOL? UWAŻAJ! Filiżanka kawy i kieliszek wina. Albo odwrotnie: po wielu przekąskach i napojach alkoholowych - kilka filiżanek mocnej kawy. Bardzo chętnie postrzegamy kawę i alkohol, jako świetne połączenie. Wierzymy, że filiżanka mocnej kawy zneutralizuje otępiające działanie alkoholu. Tymczasem zawarta w kawie kofeina sprawia, że stajemy się jeszcze bardziej czujni! Pomysł, że kawa zniweluje negatywne efekty alkoholu, jest tak stary, jak długo ludzie znają kawę i mocne trunki.

KAWA…

ZDECYDOWANIE NIE JEST ZŁA!

NIEBEZPIECZNA KOMBINACJA? Badania naukowe wykazały, że kawa nie jest w stanie przyspieszyć zmniejszania się stężenia alkoholu we krwi. Negatywny wpływ alkoholu na mowę, motorykę, procesy myślowe i zdolność reagowania, także nie zmniejszają się po wypiciu kawy. Kofeina sprawia, że ludzie – także po wypiciu alkoholu – są bardziej czujni. Jednak ta „czujność” zamiast zmniejszać, zwiększa jeszcze ryzyko wypadków. Pijący alkohol pod jego wpływem stają się odważniejsi i podejmują większe ryzyko. Po wypiciu kawy pojawia się niesłuszne uczucie trzeźwości. W rezultacie takie osoby myślą, że świetnie radzą sobie za kierownicą, podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest. BADANIE Danielle Gulick i Thomas Gould z amerykańskiego uniwersytetu Temple, wykazali to już w przeprowadzonym w 2009 roku eksperymencie z myszami. Zwierzęta umieszczono w labiryncie, w którym napotykały nieprzyjazne sytuacje, takie jak bardzo jasne światło, czy głośny dźwięk. Po podaniu im kofeiny, zwierzęta były czujne i spięte, a jednocześnie świetnie radziły sobie z omijaniem nieprzyjemnych miejsc. Alkohol sprawił, że myszy były bardziej zrelaksowane, ale nie potrafiły już omijać nieprzyjemnych sytuacji.

Kawa jest popularnym napojem w Holandii. Pijamy około 3-4 filiżanki kawy dziennie. Dla wielu osób filiżanka kawy z rana jest niezbędna, by mogły zacząć dzień. Kawa jest smaczna, dodaje energii, pomaga myśleć i jest społecznym „magicznym napojem”.

MITY Biorąc pod uwagę przytoczone wyniki naukowych badań, niektóre pomysły - jak te o korzystnym działaniu łączenia alkoholu i kawy - powinniśmy więc włożyć między bajki. •

Przez dziesiątki lat kawa nie była uważana za element zdrowego odżywiania się. W latach 80tych i 90tych poprzedniego wieku dla ludzi prowadzących zdrowy tryb życia kawa stanowiła wątpliwy środek pobudzający. Na dodatek kawa uzależnia. Skutki jej używania nie były może tak zgubne jak skutki alkoholu czy papierosów, ale jednak… Przeprowadzono badania na temat wpływu kawy na nasz organizm i nowe poglądy często sobie przeczą. Jednak przeważające jest przekonanie, że przy umiarkowanym spożyciu kawa dobroczynnie wpływa na nasze zdrowie.

NO LIMIT COACHING coaching dla kobiet

ZALETY KAWY • Choroba Parkinsona - Badania wskazują, że osoby pijące kawę mają mniejsze szanse zapadnięcia na chorobę Parkinsona. Picie kawy może zmniejszyć szanse na zachorowanie nawet o prawie połowę. • Mniejsze ryzyko zachorowania na raka - Kawa zapobiega rakowi pęcherza i jelita grubego. Już dwie filiżanki kawy dziennie zmniejszają ryzyko zapadnięcia na tę chorobę. • Kamienie żółciowe - Kawa pomaga zapobiegać powstawaniu kamieni żółciowych. Cztery filiżanki kawy dziennie zmniejszają ryzyko powstania kamieni żółciowych o 40%. • Cukrzyca typu 2 - Jak wynika z badań, osoby pijące kawę mają mniejsze szanse zapadnięcia na cukrzycę typu 2 niż osoby, które kawy nie piją. Kawa sprawia, że wchłanianie cukru z jelit jest wolniejsze. Ciało potrzebuje dzięki temu mniej insuliny. Ma to pozytywny wpływ na stężenie glukozy we krwi. • Choroby serca i układu krążenia - Dwie-trzy filiżanki kawy dziennie zmniejszają szansę zapadnięcia na choroby serca i układu krążenia. WADY KAWY • Zakwaszenie - Kawa zakwasza nasz organizm. Zaburzona równowaga kwasowości może prowadzić do chorób takich jak reumatyzm. • Odwapnienie kości - U osób pijących ponad 5 filiżanek dziennie kawa podwyższa ryzyko osteoporozy. • Problemy ze snem - Kofeina działa pobudzająco i hamuje wydzielanie melatoniny, hormonu snu. Może to powodować problemy ze snem. • Stres - Kawa może wzmagać stres. Poziom insuliny spada pod wpływem kofeiny, rośnie natomiast poziom adrenaliny, hormonu stresu. • Kwas żołądkowy - Kawa może wzmacniać zgagę u osób, które mają do niej tendencje. Podsumowując… z kawą jest jak z prawie wszystkim w życiu: nadmiar szkodzi! Przy umiarkowanym spożyciu - 5 do 6 filiżanek dziennie - można założyć, że kawa ma dobroczynny wpływ na różne procesy w organizmie i nie ma (prawie) żadnych szkodliwych skutków. •

Poradnictwo dla kobiet, które stanęły w obliczu trudności, pytań lub życiowego zastoju i potrzebują specjalistycznej pomocy, która da im motywację do zmian. Bożena Kwiecień wysłucha Cię i zachęci do zrozumienia w jakim punkcie życia się znajdujesz, gdzie chcesz dotrzeć oraz jak możesz to możesz osiągnąć. Bożena pomoże Ci wykorzystując NLP, Strategic Transformation i terapię regresji, dzięki którym znowu będziesz szczęśliwa!

www.nolimitcoaching.nl Tel: 070-3062533


poPolsku nr 17 • 18

POLSKIE KSIĄŻKI W BIBLIOTECE

W MAASBREE

W miejscowości Maasbree mieści się niezwykła biblioteka. Peel en Maas od dawna jest gminą partnerską dla polskiego miasta Wolsztyn (woj. wielkopolskie). Pomiędzy obiema miejscowościami odbywają się regularne wymiany, w których czynny udział bierze biblioteka w Maasbree. W minionym okresie Holendrzy złożyli w Wolsztynie trzy wizyty. Także przedstawiciele biblioteki w Wolsztynie kilkakrotnie odwiedzali Maasbree. Partnerzy chętnie wymieniają się też przygotowanymi przez siebie ekspozycjami. I tak w Wolsztynie odbyła się wystawa poświęcona krajobrazom gminy Peel en Maas, a w bibliotekach znajdujących się na terenie holenderskiej gminy obejrzeć można było wystawę poświęconą unikalnej parowozowni w Wolsztynie. W roku 2011 biblioteka rozpoczęła specjalny serwis dla Polaków pracujących w Limburgii i mieszkających na terenie gminy. Za pośrednictwem strony internetowej biblioteki mogą oni korzystać z około trzydziestu polskich gazet i czasopism. Wśród nich znalazła się także gazeta poPolsku. Zatrudnieni w bibliotece polscy pracownicy pomagają swoim rodakom w wypełnieniu formularzy i chętnie odpowiadają na pytania. Podobnie jak regularnie obecni tam tłumacze. Od 1 lipca br. w godzinach otwarcia biblioteki stale obecny jest polski pracownik, co dodatkowo usprawniło wymianę informacji. Kolekcja biblioteki jest ogromna! Znajdziemy tam 700 romansów, wiele książek dla dzieci, a także książki

o tematyce informacyjnej i wspomniane już polskie gazety. I to wszystko po polsku! W bibliotece można także skorzystać z darmowego internetu, by obsłużyć konto internetowe w banku, wysłać e-mail lub porozmawiać na czacie z rodziną. Biblioteka oferuje również dostęp do bezprzewodowego internetu WiFi, dzięki czemu można tu pracować z własnym laptopem lub i-Padem. Możliwa jest także rozmowa za pośrednictwem komunikatorów Skype i FaceTime! W poniedziałkowe wieczory na miejscu obecni są polscy pracownicy, którzy oferują pomoc w tłumaczeniu holenderskich tekstów na język polski. W te dni w bibliotece gości też mówiąca w języku polskim prawnik, która udziela porad w zakresie problematyki związanej z pracą, zakwaterowaniem, itp. W czwartki wieczorem i sobotnie popołudnia w bibliotece odbywają się lekcje języka niderlandzkiego dla polskich mieszkańców gminy. W przygotowaniu jest także kurs języka polskiego dla Holendrów, przeznaczony dla holenderskich przedsiębiorców, zatrudniających polskich pracowników. W bibliotece regularnie odbywają się też warsztaty i spotkania informacyjne, związane z tematyką prawa pracy, zakwaterowania i edukacji. Spotkania te są

bezpłatne. Ponadto biblioteka organizuje zajęcia na poziomie kulturowym i historycznym. W ich ramach w wielu miejscach pokazana została wystawa o weteranach Generała Maczka, którzy po wojnie osiedlili się w Bredzie. Odbywają się tu także odczyty i wykłady na temat historii Polski oraz ważnego wkładu, jaki Polacy wnieśli w pokonanie nazistowskich Niemiec, a także traktujące o niemieckich obozach śmierci w Polsce. W bibliotece pokazano też ekspozycję pochodzącą z muzeum w Oświęcimiu. Ta duża wystawa stanowiła przejmujący obraz skali cierpienia polskich i żydowskich więźniów oraz zbrodni popełnionych przez nazistów. W przygotowaniu są kolejne wystawy. • Przeczytaj cały artykuł na www.popolsku.nl Zainteresowany? Biblioteka ma wiele do zaoferowania, a zasady korzystania z niej są proste: wszelkie materiały wypożyczane są na okres trzech tygodni. Składka członkowska wynosi 35 euro rocznie, ale czytelnicy korzystają najpierw z trzymiesięcznego, darmowego abonamentu zapoznawczego.

cube PROJEKTOWANIE GRAFICZNE:

ulotki, banery, plakaty, wizytówki

PROJEKTOWANIE LOGOTYPÓW ORGANIZUJEMY IMPREZY URODZINOWE FIRMOWE OKOLICZNOSCIOWE

SKŁAD DTP:

gazety, foldery, katalogi rozmawiamy po polsku

kubabe@gmail.com GASTHUISSTRAAT 36, 5961GB HORST

+31 659 306 618

+31 647 066 841


poPolsku nr 17 • 19

BIBLIA JENEVER

STANÓW

Dla chrześcijan Biblia jest najważniejszą z istniejących ksiąg. Wierzą, że zapisano w niej prawdę objawioną przez Boga, czy mówiąc inaczej – zawiera „Słowo Boże”. Jedną z kontrowersji reformacji było pytanie o to, dla kogo przeznaczona była Biblia. Katoliccy duchowni uważali, że nie powinna być czytana przez zwykłych ludzi. Ci mogli udać się do kościoła, by wysłuchać objaśnień przedstawionych przez duchownych, czytających po łacinie.

W przeciwieństwie do nich, protestanci uważali, że Biblię powinien czytać każdy wierzący, a duchowny ma być przede wszystkim sługą słowa bożego. Jego zadaniem było więc przekazywanie go społeczeństwu, poprzez czytanie i interpretację Biblii. A to oznaczało, że Biblia powinna być dostępna we własnym języku, w możliwie zaufanym tłumaczeniu. Około roku 1535 Biblia została przełożona na język niemiecki przez reformatora Marcina Lutra. W XVI wieku z tego tłumaczenia powstało kilka przekładów na język niderlandzki. Z biegiem czasu, w kościele reformowanym coraz częściej pojawiały się głosy o potrzebie nowego tłumaczenia, które miałoby być oparte o oryginalne zapiski biblijne w języku hebrajskim i w grece. W roku 1618 synod, czyli najważniejsze kościelne zgromadzenie reformatorów, wydał zlecenie na opracowanie takiego przekładu. Jako wzorzec podano angielską Authorized Version (King James Version, czyli Przekład Króla Jakuba z 1611 roku). O sfinansowanie tego tłumaczenia poproszono Stany Generalne. Te ostatnie wydały zgodę dopiero w 1626 roku, dzięki czemu do pracy mogli wkroczyć tłumacze. Dziewięć lat później przekład był gotowy i w 1637 roku wydrukowano pierwsze, oficjalne wydanie Tłumaczenia Stanowego czy też Biblii Stanów. Pomiędzy rokiem 1637 a 1657 wydrukowano w sumie sto tysięcy egzemplarzy tego tłumaczenia. Przez ponad trzysta lat Biblia Stanów była najważniejszą księgą w kościołach reformowanych i także dzisiaj istnieje wiele stowarzyszeń kościelnych, które jej używają. W chwili obecnej trwają prace nad poprawionym wydaniem Tłumaczenia Stanowego.

Lubisz czasem wypić kieliszek czegoś mocniejszego? W takim razie powinieneś spróbować prawdziwego holenderskiego jenevera! Początkowo było to wino słodowe, pędzone z jęczmienia i żyta, z ekstraktem z owoców jałowca. Holandia produkowała swój mocny trunek już w Średniowieczu, choć wtedy używano go głównie do celów medycznych. Aby podwyższyć jego działanie zdrowotne, do trunku dodano ziół, wśród których znalazły się owoce jałowca. To dlatego w pewnym momencie ten wariant napoju zaczęto określać jako jenever. W owym czasie królem Holandii był Willem III, który władał także Anglią. I to właśnie wtedy jenever stał się bardzo popularny w Anglii, gdzie rozsławił się pod nazwą gin. W XVIII wieku na wsiach powstawało wiele małych gorzelni. Niektórzy gorzelnicy zaczęli jednak przesiedlać się ze wsi do miasta. Dzięki temu gorzelnie jenevera powstawały także w wielu holenderskich miastach. I tak w XIX wieku w mieście Schiedam powstało ponad 400 gorzelni i ponad 40 destylarni. Cały proces pędzenia odbywał się na węglu, przez co Schiedam szybko stał się najbardziej zanieczyszczonym miastem w Holandii. A przez grubą, czarną warstwę sadzy na budynkach, miasto to dostało nawet przezwisko „Czarny Nazaret”. JAK SIĘ GO WYRABIA? Jenever wyrabia się w następujący sposób: najpierw jęczmień i żyto przetwarzane są w gorzelni na słód. Następnie dodaje się do nich drożdży, które zamieniają skrobię na cukier, a potem na alkohol. Kolejnym krokiem jest destylacja. W destylarni jenever nabiera swojego własnego charakteru. Destylator przetwarza dostarczone przez gorzelnika wino słodowe według własnej receptury. Dodaje więc do niego mieszankę przypraw, wśród których znajdują się owoce jałowca. RODZAJE JENEVERA W czasie Drugiej Wojny Światowej trudno było zdobyć ziarna na wino słodowe. Jego procent w jeneverze drastycznie zmalał. Niektórzy uznali, że dzięki temu stał się on jeszcze bardziej smaczny. Dlatego po wojnie spopularyzowano dwa gatunki tego trunku: jonge jenever (młody), który przeważnie bazowany jest na neutralnym alkoholu oraz sporządzany według recepty przedwojennej, zawierający więcej wina słodowego –

oude jenever (stary). Pierwotny, klasyczny jenever wytwarzany ze 100% wina słodowego, stał się wówczas trudno dostępny. Kilka ekskluzywnych rodzajów „starodawnego” jenevera, sporządzanego na 100% winie słodowym oferuje jednak współczesny handel. Określamy je jako korenwijn. Młody jenever jest obecnie bardzo modnym trunkiem, który może być miksowany z różnego rodzaju napojami. Na zakąskę polecamy krokiety, czyli tzw. holenderskie „kroketjes”! CZYM SIĘ RÓŻNIĄ? Młody jenever ma jaśniejszy kolor, zawiera mniej (lub nie zawiera w ogóle) wina słodowego i nie czuć w nim charakterystycznego smaku owoców jałowca. Stary jenever ma jasnożółty lub jasnobrązowy odcień, zawiera minimum 15% wina słodowego i ma wyczuwalny jałowcowy smak. Korenwijn z kolei jest pozbawiony koloru, ale spotyka się także odmiany jasnożółte i jasnobrązowe. Zawiera minimum 51% procent wina słodowego, 38% alkoholu i ma całkowicie naturalny smak. Obecnie jenever jest jednym z najczystszych trunków, jakie można znaleźć na rynku. Często wytwarzany jest w starych lub nawet bardzo starych destylarniach, przy czym każda z nich różni się metodą i sekretną recepturą wytwarzania. Sprawia to, że alkohol ten - niezależnie od tego czy jest to jenever czy korenwijn - jest trunkiem, z którego Holendrzy są bardzo dumni. Na zdrowie! • W Schiedam możesz zwiedzić zabytkową gorzelnię, znajdującą się w Muzeum Jenevera, w której możliwe jest również skosztowanie tego zacnego trunku. Nadal w starodawny sposób, bazując na recepturze z 1700 roku, z wielką pasją wytwarza się tu jenever z wina słodowego. W czasach świetności istniało setki takich gorzelni, jak w ta w Schiedam (www.jenevermuseum.nl).

KROKIET: NAJLEPSZA PRZEKĄSKA W HOLANDII! Ponieważ wspomnieliśmy, że do jenevera najlepiej smakuje krokiet, jeszcze kilka słów o nim. Jest jedną z najbardziej popularnych przekąsek w Holandii: rocznie zjada się tu około 300 milionów sztuk tego staroholenderskiego delikatesu. A to oznacza średnio 25 krokietów rocznie na osobę! Tylko frykandela przewyższa je swą popularnością. Ludzie jedzą krokiety z ręki lub z talerza, osobno lub z frytkami. Wiele osób spożywa je z musztardą lub innym sosem. Kupisz je w kafeterii, restauracji serwującej lunch, barach i w ogródkach kawiarnianych. Chcesz własnoręcznie przyrządzić krokieta? Ugotuj gęste ragout z mięsa (wołowego). Oddziel pokaźną porcję ze schłodzonej całości i formuj z niej rolki o długości około dziesięciu centyme-

trów. Następnie obtocz je ze wszystkich stron w jajku, mące i panierce. Włóż krokiety do frytownicy i smaż do momentu powstania chrupiącej skórki oraz podgrzania się ragout. Krokiety istnieją od dawna. Jadał je już francuski król Ludwik XIV. W Holandii znane są mniej więcej od roku 1850. Wtedy były to małe, szykowne przekąski podawane do obiadu. Dopiero po Drugiej Wojnie Światowej stały się powszechne. W międzyczasie, oprócz oryginalnych krokietów z mięsa wołowego, powstały ich przeróżne warianty. Dzisiaj możemy kupić krokiety z nadzieniem saté, krewetkowym oraz warzywnym. • Przeczytaj cały artykuł na www.popolsku.nl


poPolsku nr 17 • 20

POMOC Hans Pannekeet

W rozdziale 16 przeczytaliśmy o tym, jak dziewczyny zostały zabrane na jacht, gdzie kolejno musiały odpowiadać na pytania. W ten sposób sprawdzano, czy nadawały się do przewidzianej dla nich roli. Dziewczyny były przerażone. Wieczorem sprawy nabrały niespodziewanego obrotu. Rozdział 17 Po spokojnej wycieczce wzdłuż wybrzeża jacht Wapiti zawrócił do miejsca zakotwiczenia, milę od wybrzeża Antibes. Wieczór minął błyskawicznie i nadeszła noc, czas pożegnania. Władimir zabrał głos. – Miłe panie, jesteście najbardziej fantastycznymi damami do towarzystwa, jakie mogliśmy sobie wymarzyć. Teraz wiemy o was trochę więcej i zdajemy sobie sprawę, że znajdujecie się w bardzo trudnej sytuacji, o czym powiedziała nam jedna z was. Dwie pozostałe dziewczyny, które zostały w willi, także nie mogą wiedzieć, co tu zaszło. Nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie będzie podsłuchiwał waszej rozmowy, a zdrada czai się wszędzie. Dlatego tak ważne jest, by wszystkie z was mówiły to samo. To samo, co opowiem waszej szefowej. W ten sposób będziecie mogły ochronić przed nią siebie i wasze przyjaciółki. Czy to jasne? Wszystkie dziewczyny słuchały uważnie i z przekonaniem kiwnęły głową w kierunku Władimira na znak, że zrozumiały. – Dobrze. Po tym jak was odebraliśmy, zostałyście zabrane na statek. Tam musiałyście się przebrać. Dokładnie tak, jak to było naprawdę. Potem przeszłyście do dużego salonu, gdzie byli ludzie, którzy spędzili z wami cały wieczór. Musiałyście uklęknąć. Jak na razie wszystko jest dokładnie tak, jak było. Teraz będzie zmiana. Musiałyście nas wszystkich zaspokoić seksualnie. Możecie powiedzieć, że nie obyło się bez kar oraz że zrobiłyście dokładnie to, czego od was oczekiwaliśmy. Za przykład możecie dać mężczyznę lub kobietę, którzy siedzieli obok was przy stole. Nie podaliśmy wam naszych imion, więc i wy nie możecie ich podać. Ani słowem nie możecie się odezwać na tematy pytań, które wam zadaliśmy. Po paru godzinach bycia naszymi niewolnicami seksualnymi, musiałyście się doprowadzić do porządku i przebrać. Znowu dokładnie tak, jak było. Potem możecie po prostu opowiedzieć o kolacji, którą zjadłyście i zadowoleniu, które okazaliśmy na temat waszego zachowania. – Powiemy waszej szefowej, że byliśmy bardzo zadowoleni oraz że za dwa dni znów musicie przyjechać, ale tym razem na pobyt trzydniowy. Teraz wracajcie na brzeg i mamy nadzieję, że za dwa dni ponownie was

przyjmiemy. Czy to jest dla wszystkich jasne? Władimir zadał jeszcze kilka pytań kontrolnych. Chciał być absolutnie pewien, że jego wywód trafił do każdego. – Idźcie po swoje torby. Łódka, która was odwiezie, już czeka. Dziewczyny, powoli szykujące się do kolejnych upokorzeń ze strony ich oprawców, ucałowano i przytulono na pożegnanie. Bijąca od nich radość przeszła w smutek i zadumę. A właśnie takie uczucia chcieli na ich twarzach widzieć członkowie zespołu. Łódka, z Zoutkampem przy sterze, szybko dopłynęła do portu. Przy pomoście czekały już trzy czarne samochody. Gdy łódka manewrowała przy brzegu, Albert dał znać, że kobiety mają jeszcze siedzieć. Sam pierwszy zszedł na brzeg. Kobieta wysiadła z samochodu. – Wszystko odbyło się zgodnie z życzeniem? – zapytała kobieta. Albert wręczył jej kopertę. Szybko rzuciła okiem na jej zawartość i nie wyjmując z niej niczego zamknęła ją. Termowizor szybko kliknął i zarejestrował transakcję. – Mój szef był bardzo zadowolony z dziewczyn. Za dwa dni o tej samej porze musicie je tu ponownie przywieźć. Zabierzemy je wtedy na trzy dni i trzy noce. Jeśli ten czas również upłynie tak doskonale, będę chciał złożyć ofertę, by je przejąć na stałe. Jest pani na to przygotowana? – Trzeba będzie o tym porozmawiać. Albert dał jeszcze kobiecie małą karteczkę. – Oto numer telefonu, na który musi pani zadzwonić za dwa dni. Zostaną pani przekazane szczegóły kolejnej wizyty. Powtarzam raz jeszcze, byliśmy bardzo zadowoleni i mamy nadzieję, że częściej będziemy robić interesy z pani firmą. Zadowolony uśmiech na twarzy kobiety potwierdził ustalenia. – Może nam pan całkowicie zaufać. Dla wyjątkowych klientów staramy się jeszcze bardziej. Albert dał znać, że kobiety mają zejść z łodzi. Wspięły się w milczeniu na brzeg i wsiadły do samochodów, które odjechały równocześnie. Gdy samochody zniknęły z pola widzenia, Zoutkamp wziął swoją komórkę i wykonał telefon. – François, samochody odjechały. Kobieta ma pieniądze w kieszeni płaszcza. Siedzi w pierwszym samochodzie, obok kierowcy. Łódka szybko odpłynęła w stronę jachtu. Siedząc w re-

żyserce na statku, Zoutkamp nie chciał przegapić niczego z wydarzeń, do których miało dojść w ciągu kolejnych godzin. Ich plan był ryzykowny. Samochody szybko jechały w kierunku willi tą samą trasą, co wcześniej. W samochodach panowała cisza. Dziewczyny były zadowolone, że nie musiały od razu opowiadać o tym, co robiły na statku. Na drodze D2085 samochody minęły kamieniołomy i droga prowadziła dalej długim zakrętem w prawo. Tam świat dziewczyn raz jeszcze stanął na głowie. Gdy wszystkie trzy samochody wjechały w zakręt, rozległ się ogłuszający hałas. Towarzyszyły mu trzaski i iskry. Eksplozje świec dymnych uzupełniły powstały chaos. W ciągu dwóch sekund wszystkie trzy samochody stały, z przebitymi oponami, w gęstej mgle. Silniki zostały podziurawione ciężką amunicją. Klapy silnika wyglądały jak sitka. Czarne postacie, przy dźwiękach wystrzałów, zaatakowały prosto z lasu. Kierowca pierwszego samochodu oprzytomniał najszybciej. Otworzył drzwi i wystrzelił bronią w kierunku czarnego napastnika pędzącego w jego kierunku. Upadł do tyłu, jakby natrafił na niewidzialny mur i wylądował plecami w rowie. Kolejne kule trafiły kierowcę w ramię i bark wytrącając mu broń z ręki. Pozostali dwaj kierowcy także próbowali, strzelając na oślep, wrócić do samochodów. Ich strzały nie trafiły do żadnego celu. Czarne cienie unosiły się ponad nimi. Nie stawiając dalszego oporu położyli się na drodze z wyprostowanymi rękami. Rozbito szyby i odblokowano drzwi. Nadchodzili ze wszystkich stron. Wyglądało to jak gniazdo pszczół, które masowo atakowały złoczyńcę. Kierowcy zostali błyskawicznie przeszukani. ...

Zaprezentowany fragment pochodzi z książki Pomoc, której autorem jest Hans Pannekeet. Cały tekst możesz przeczytać na stronie www.popolsku.nl, w zakładce Książka. Zapraszamy do przeczytania kolejnego rozdziału książki, który ukaże się za dwa tygodnie, w następnym numerze naszej gazety!

Telefoniczny coaching po polsku odpowiadamy na wszystkie pytania 24 godziny dziennie, 7 dni w tygodniu

Dzwoń (0900) 21 12 2012 (0,80 centów/minuta)

wybierz język polski i polskiego coacha, z którym chcesz rozmawiać


poPolsku nr 17 • 21

HET NIET EENS ZIJN!

NIE ZGADZAĆ SIĘ! Zwroty, słówka

Dat vind ik niet. Nie sadzę. (Ja tak nie uważam.) Kleding is in Nederland erg duur. Dat vind ik niet. Ubrania w Holandii są bardzo drogie. Nie sadzę. Ik ben het niet met je eens. Nie zgadzam się z tobą. Nederlanders zijn netjes gekleed. Holendrzy są porządnie ubrani.

W każdym numerze poPolsku znajdziesz lekcję języka niderlandzkiego, przygotowaną przez Talen Training Centrum www.talentraining.nl. Na końcu lekcji znajduje się praca domowa, którą możesz rozwiązać i wysłać. Wyślemy ci odpowiedź, czy poprawnie wykonałeś zadanie. Rozwiązując pracę domową masz szansę na wygraną! Co dwa tygodnie każdy nadsyłający będzie miał możliwość wygrania nagrody, którą zaprezentujemy na ostatniej stronie poPolsku. Zwycięzca, z którym osobiście się skontaktujemy, będzie losowany komputerowo. Zadania pracy domowej możesz także wypełnić na stronie www.popolsku.nl w zakładce „Lekcja Holenderskiego”.

ANTONIEM - ANTONIM Aan antoniem is een woord met tegengestelde betekenis. Bijvoorbeeld `donker` is het tegenovergestelde van `licht` en `goed` het tegenovergestelde van `kwaad`. Een lijst met 1600 antoniemen vind je hier http://www.mijnwoordenboek.nl/antoniem.php Antonim to słowo o przeciwnym znaczeniu. Na przykład „ciemność” jest przeciwstawnym słowem dla słowa „jasność”, a „dobroć” dla słowa „zło”. Listę zawierającą 1600 antonimów znajdziesz tutaj: http://mijnwoordenboek.nl/antoniem.php.

Ik ben het niet met je eens. Nie zgadzam się z tobą. Ik ben het er niet mee eens. Nie zgadzam się tu z tobą. Nederlanders praten hard. Holendrzy mówią głośno/donośnie. Ik ben het er niet mee eens./ Daar ben ik het niet mee eens. Nie zgadzam się tu z tobą. Wat een onzin! Co za bzdura! Nederlanders zijn direct omdat er geen bergen zijn. Wat een onzin! Holendrzy są bezpośredni, ponieważ nie ma tu gór. Co za bzdura!

PRACA DOMOWA Hieronder staan 15 woorden. Welke woorden genoemd bij A, B of C zijn een antoniem en welk woord past hier niet? Poniżej zamieściliśmy 15 wyrazów. Które z wyrazów oznaczonych literkami A, B i C są antonimami i które słowo tutaj nie pasuje? 1. a. b. c.

dik mager smal dun

6. a. b. c.

langzaam meteen snel vlug

11. snel a. traag b. licht c. langzaam

2. a. b. c.

dom boos knap slim

7. a. b. c.

licht donker zwart zwaar

12. aardig a. boos b. on-aardig c. gezellig

3. a. b. c.

goed mooi slecht verkeerd

8. a. b. c.

open dicht gesloten vast

13. gedreven a. passieloos b. gedragen c. bewegingsloos

4. a. b. c.

heel half kapot leeg

9. a. b. c.

half heel kwart dicht

14. kapot a. heel b. niet stuk c. gebarsten

5. a. b. c.

koud heet warm normaal

10. lelijk a. zacht b. mooi c. prachtig

15. lekker a. heerlijk b. vies c. smakeloos


poPolsku nr 17 • 22

HAGA I POLSKA – MIEJSCA PEŁNE KONTRASTÓW nie jest tak widoczna jak tutaj. Na północ od Alei leżą drogie, bogate dzielnice, jak Statenkwartier i Benoordenhout. Dalej znajdują się najważniejsze instytucje jak Międzynarodowy Trybunał Karny, Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii i Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości. W tamtych okolicach, w drogich apartamentach mieszkają cudzoziemcy. Jakże inaczej wygląda sytuacja po drugiej stronie „granicy”. Położone tam dzielnice, jak Transvaal, Schilderwijk, Stationsbuurt czy Laakkwartier, od lat znajdują się w pierwszej dziesiątce najbiedniejszych dzielnic w Holandii. Różnice między „piaskiem” a „torfem” najwyraźniej nie za wiele się zmieniły.

PODZIAŁ HAGI Haga to miasto sprzeczności. Geograficznie podzielone jest ono na „piasek i torf”. Od zamierzchłych czasów te dwa rodzaje podłoża odnosiły się także do podziałów społeczno-ekonomicznych. Stare opowieści mówią o rozdziale mieszkańców Hagi na tych bogatych, mieszkających na piasku i biednych robotników z torfowisk. Czy polscy emigranci zarobkowi przybywający do Hagi dostrzegliby ten podział? Pochodzą przecież z kraju o silnie zakorzenionych historycznie podziałach na ziemiaństwo i robotniczy socjalizm. Gdzie leżą podstawy haskiego podziału? Miasto powstało w dawnych czasach, a wybudowano je na pasie wydm biegnących równolegle do wybrzeża. Piasek jest dobrym podłożem dla budownictwa. To na nim powstawały najlepsze domy, które przyciągały bogatych kupców. W ten sposób ”na piaskach” osiedliły się wysokie klasy społeczne. Już w XVI wieku w Hadze powstała „luksusowa” dzielnica („zand” - „piasek”), położona wokół centrum miasta, będącego siedzibą jego władz. W późniejszym czasie obszar miasta rozszerzył się o położone na obrzeżach tereny torfowisk. Miałki torf jest materiałem bardzo niestabilnym, ze skłonnością do osuwania się. W domy na tych terenach inwestowano więc mniej pieniędzy, przez co były one uboższe. Tak powstały dzielnice, które nazywano dzielnicami biedy („veen” - „torf”). To tam, w skrajnej nędzy, wśród epidemii dżumy i cholery, żyli robotnicy i Żydzi. W miarę rozwoju miasta, głównie po roku 1890, na pozostałych obszarach piaskowych wydm, leżących na północ i zachód od starego miasta, powstawały nowe „luksusowe” dzielnice. Wtedy powstały również nowe dzielnice robotnicze, pełne tanich mieszkań kiepskiej jakości. Tak ugruntował się podział Hagi, który do dziś rozcina miasto na dwie części Aleją Meerdervoort, która stanowi „granicę klasową”. Nigdzie w Holandii ta granica

PODZIAŁ POLSKI Polacy przybywający do Hagi dostrzegą w niej być może analogie do sytuacji w swoim kraju. W Polsce również istniały wyraźne podziały na bogatych i biednych, szlachtę i chłopstwo. Państwo Polskie liczy sobie ponad 1000 lat. W XVI wieku było jednym z najpotężniejszych państw w Europie. W XIX i XX wieku skupiano się głównie na rozwoju kulturalnym, niezależnym od działalności politycznej i ekonomicznej. Przyczyniło się to do wspaniałego rozkwitu polskiej sztuki. Jednak podziały społeczne były w ówczesnych czasach bardzo silne. Przez wiele lat władza spoczywała w rękach szlachty, kleru i posiadaczy ziemskich. Panowała nędza – zarówno na rolniczej wsi, jak i w uprzemysławianych wielkich miastach. Polska historia pełna jest tragicznych przewrotów. Po Pierwszej Wojnie Światowej utworzono nową, większą Polskę. W czasie Drugiej Wojny Światowej została ona podzielona między nazistowskie Niemcy i Związek Radziecki. Kraj wiele wycierpiał w czasie tej wojny. Po jej zakończeniu polskie granice zostały przesunięte ze wschodu na zachód. Szlachta i posiadacze ziemscy w latach 1944-1950 stracili swoje majątki na rzecz państwa komunistycznego. Wszystkie przedsiębiorstwa znacjonalizowano, przez co władzę stracili bogaci mieszczanie. Urzędnicy stracili stanowiska. Chłopi – gospodarstwa. Do władzy doszedł robotniczy socjalizm z gospodarką centralnie sterowaną. Spowodowało to utratę wielu swobód obywatelskich. DZISIEJSZA SYTUACJA Po roku 1989, kiedy to upadł w Polsce komunizm, wiele się zmieniło. Zgodnie z konstytucją z 1997 roku Polska jest demokracją parlamentarną. Zabezpieczone w niej zostały prawa obywatela i fundamentalne zasady jego wolności. Państwo jest częścią Unii Europejskiej. Polska gospodarka jest szóstą z największych gospodarki Europy i jedną z najszybciej rosnących. Zamożność obywateli wyraźnie wzrasta. Stare podziały na bieguny „bogatych” i „biednych” w obu tych miejscach są już właściwie przeszłością. Wprawdzie wciąż żyją tam ludzie skrajnie biedni i ekstremalnie bogaci. Jednak zdecydowana większość żyjących tam społeczeństw reprezentuje średni poziom zamożności. Głód i pauperyzacja już nie występują. Mieszkańcy obu tych miejsc chronieni są przed nadużyciami najbogatszych, ale i przed „dyktaturą proletariatu”. Zarówno w Polsce, jak i w Hadze, stare blizny po podziałach z przeszłości są wciąż jeszcze widoczne – dla tych, którzy chcą i umieją je dostrzec. Być może jest to jednym z powodów, dla których tak wielu Polaków decyduje się na emigrację do Hagi? •


WIECEJ INTERNETU wiecej wartosci

Mobilny internet 200MB

1GB 10 za

BlackBerry®

BBM™ | Internet | Push e-mails

200MB

1GB 12 za

,50€

Więcej rozmów | Więcej internetu | Więcej korzyści | Mobile Prepaid Każdy klient, który zakupi doładowanie Lebara Online 200 MB, Lebara BlackBerry® 200 MB, zestaw karty SIM Lebara Online lub zestaw karty SIM Lebara BlackBerry®, otrzyma 1 GB transferu danych zamiast 200 MB. Kredyt na transmisję danych jest ważny przez 30 dni od aktywacji. W przypadku przedterminowego wykorzystania kredytu na transmisję danych zastosowana zostania obniżona stawka. Stawki podano w witrynie www.lebara.nl/online. Produkty firmy Lebara są przeznaczone wyłącznie do użytku osobistego i nie mogą być używane do celów komercyjnych. Niniejsza publikacja nie stanowi oferty handlowej w myśl przepisów kodeksu cywilnego. Warunki mogą ulec zmianie i mogą zawierać błędy powstałe podczas drukowania. Ogólne warunki korzystania z sieci Lebara i stawki podano pod adresem www.lebara.nl/pl

NL4091P_16a_new Data Promo_1GB_Popolsku_PL_200613.indd 1

lebara.nl 21/06/2013 09:26


poPolsku nr 17 • 24

KALENDARZ IMPREZ Co? Gdzie? Kiedy? Informacje:

PARADA KWIATÓW LICHTENVOORDE 9 WRZEŚNIA www.bloemencorso.com, wstęp gratis

Co? Gdzie? Kiedy? Informacje:

TARGI INFORMACYJNE PROPOLSKA HELDEN 7 WRZEŚNIA www.propolska.nl, wstęp gratis

Co? Gdzie? Kiedy? Informacje:

IMPREZA CARIBBEANPARTY AMSTELVEEN 9 WRZEŚNIA www.all-dance.nl

Co? Gdzie? Kiedy? Informacje:

FESTIWAL DYNI JELLUM-BEARS BEARS 14 I 15 WRZEŚNIA www.pompendorp.nl, wstęp 5€

Co? Gdzie? Kiedy? Informacje:

WYPRZEDAŻ WALIZEK I TOREB UDEN (BRABANCJA PÓŁNOCNA) 23 WRZEŚNIA www.witteboerderijuden.nl, wstęp 2€

Co?

SPŁYW KAJAKOWY PO ROER I MAASPLASSEN Gdzie? ST. ODILÏENBERG Kiedy? DO 1 PAŹDZIERNIKA Informacje: www.ossa.nl, wstęp 11,50€

Masz informację, która powinna znaleźć się w naszym kalendarzu imprez? Prześlij ją na adres: redactie@popolsku.nu

KOMIKS Autor: Jeroen Ledoux

Dziś wyruszyliśmy na wycieczkę, a ponieważ jest przepiękna, letnia pogoda, postanowiliśmy obejrzeć wydmy w miejscowości Schoorl. Jest to miejscowość położona około 55 kilometrów na północ od Amsterdamu i łatwo dostępna samochodem. Na temat pochodzenia nazwy miejscowości wiadomo niewiele. Na początku XII wieku brzmiała ona „Scrolo”, by w roku 1150 zmienić się na „Schoerle” lub „Scorle”. Wiadomo jednak, że „Schoor” to inaczej „schaer” – co oznacza plażę lub brzeg, a wyraz „lo” – las. Schoorl oznacza więc las przy plaży i to jest dokładny powód, dla którego zdecydowaliśmy się tam pojechać.

MIKOLAJ & CAROLUS W:

WYDMY SCHOORL

Po zaparkowaniu samochodu na dużym parkingu znajdującym się za centrum, ruszyliśmy trasą pomiędzy przyjaznymi sklepikami i kafejkami. W centrum od razu trafiliśmy na najbardziej niezwykłą z wydm. Słynna Klimduin to prawdziwa góra z piasku o wysokości sięgającej 51 metrów, która łączy się bezpośrednio z najszerszą strefą wydm w Holandii.

Miejsce: Lokalizacja

Wydmy S choorl : Schoorl Cena wstęp u: Bezp łatny Godziny Dostępne otwarcia: Psy od 01 cały rok. .0 wyłącznie 3 do 01.09 na smyczy Dodatkow . e Zabierz ze atrakcje: sobą smak ołyki i koc, by wać piknik zoranizona wydmac lub na plaż h y. i rozpalanie Grilowanie ognisk jest zabronione .

Cały obszar wydmowy o powierzchni około 5 kilometrów, możesz zwiedzać spacerując lub poruszając się rowerem po wyznaczonych trasach. Przez teren przebiega nawet znany szlak dla rowerów górskich. Jeśli wolisz pokonać trasę na rowerze, możesz także skorzystać z usług wypożyczalni znajdującej się u stóp wydmy Klimduin. My postanowiliśmy wspiąć się na jej szczyt, dlatego wybraliśmy pieszą wycieczkę. Opłaciło się – na górze cieszyliśmy nasze oczy wspaniałym, rozciągającym się stamtąd widokiem. Z jednej strony był to krajobraz typowy dla Holandii Północnej, a z drugiej – nasz dzisiejszy cel – Morze Północne. Droga ze Schoorl na plażę i do morza, zajmuje jedyne 15 minut jazdy rowerem. Dla wycieczki pieszej zarezerwowaliśmy nieco ponad godzinę. Po drodze minęliśmy gęsty sosnowy las. Znajdziesz tam bardzo duże szyszki sosnowe, które możesz później wykorzystać jako bożonarodzeniowe dekoracje. W drodze nad morze podążaliśmy utwardzoną ścieżką rowerową, w połowie której natknęliśmy się na tzw. Berenkuil – leśny bufet, znajdujący się pomiędzy porastającymi wydmy drzewami, w którym schłodziliśmy się piwem. Następnie maszerowaliśmy jeszcze przez pół godziny poprzez rozpościerające się tereny wrzosowiska, mijając po drodze przepiękny punkt widokowy. Po dojściu do Schoorl aan Zee, mogliśmy wreszcie cieszyć się plażą i morzem. Zanim jednak zdecydowaliśmy się wracać, odpoczęliśmy jeszcze w plażowej knajpce. W drogę powrotną radzimy udać się ścieżką rowerową, którą dotrzesz prosto do parkingu w Schrool. Na plażę w Schoorl aan Zee dotrzesz wyłącznie spacerem lub na rowerze, dlatego nawet w gorące dni panuje tam relatywny spokój. Możesz jednak zaparkować samochód nieco bliżej. W niedalekiej odległości znajdują się plaże koło Hargen aan Zee, Camperduin aan Zee i Bergen aan Zee oraz Egmond aan Zee. A przy okazji: czy wiesz, że w Bergen aan Zee znajduje się piękne morskie akwarium? Mieści ono 44 akwaria i dużą kolekcję muszli oraz szkielet kaszalota. • Mikołaj & Carolus

NAJŚWIEŻSZE WIADOMOŚCI Z HOLANDII znajdziesz codziennie przed 8:30 na stronie www.popolsku.nl. Wysyłając nam zadanie z lekcji języka niderlandzkiego, masz szansę na wygranie tabletu. Odpowiedzi zadania domowego możesz wypełnić na stronie www.popolsku.nl. Spośród wszystkich osób, które nadeślą nam dwa rozwiązane zadania z danego miesiąca, wysłane ze strony internetowej, komputer wylosuje co miesiąc jednego zwycięzcę. Wygrany będzie miał prawo do odebrania nagrody, którą jest tablet, pod warunkiem okazania nam wydania gazety, w którym zamieszczono zadanie. Zwycięzcę poinformujemy o wygranej mailowo.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.