każdorazowo dostosowania do sytuacji, w jakiej znajduje się konkretny teatr. Problemem, jak wskazują wywiady, jest to, że taka kontekstualizacja rozporządzeń spoczywa wyłącznie na barkach kierujących instytucjami i to oni ostatecznie ponoszą odpowiedzialność za sposób ich wprowadzania w życie i jego konsekwencje. Po drugie, oznacza to również, że wszelkie formy działań pomocowych skierowanych do instytucji teatralnych te zróżnicowania powinny uwzględniać, a więc powinny być elastyczne, otwarte na rozmaite sposoby ich pożytkowania. Po tych wstępnych uwagach chcielibyśmy przejść do omówienia najważniejszych ustaleń poczynionych w trakcie analizy wywiadów z osobami kierującymi teatrami w Polsce. Ustalenia te podzieliśmy na pięć podstawowych części, odpowiadających strukturze scenariusza tych rozmów. Pozwalają one przybliżyć sytuację, w jakiej znalazły się instytucje teatralne w czasie pandemii.
NA CZYM OPRZEĆ DECYZJE? ŹRÓDŁA WIEDZY W CZASIE PANDEMII Jednym z najważniejszych problemów, z jakimi borykały się teatry, był brak wiedzy na temat tego, w jaki sposób należy działać w czasie pandemii i spowodowanego przez nią zamknięcia instytucji kultury. Nie wynikało to jednak tylko i wyłącznie z niejednoznaczności komunikatów władz państwowych i samorządowych, regulujących funkcjonowanie tego typu podmiotów (o czym szerzej napiszemy w dalszych partiach raportu), ale przede wszystkim z bezprecedensowości sytuacji, spowodowanej epidemią koronawirusa (wniosek ten pojawił się także w ilościowej części badań). Ponieważ dla wszystkich była ona nowa, unieważniała również
68