ISSN 1897-6166 • INDEKS 230413
[W TYM 8% VAT]
63/2014
www.kmh24.pl
NR 63/2014 • CENA: 9,90 ZŁ
MERCEDES-BENZ A45 AMG vs PORSCHE Cayman • HOT-HATCH RANKING • PORSCHE 911 50th Anniversary Edition • FERRARI 458 OAKLEY DESIGN
MERCEDES-BENZ A45 AMG VS PORSCHE CAYMAN
NAJLEPSZY HOT-HATCH w najważniejszym sprawdzianie!
www.kmh24.pl
HOT-HATCH RANKING Wybieramy najlepsze | TOMASZ ŻYCKI O powrocie Seata | FERRARI 458 OAKLEY DESIGN Rasowy Włoch po tuningu | PORSCHE MACAN Wszystko o najtańszym Porsche
Okladka_63_ok.indd 1
07/01/14 18:35
REKLAMA KMH 63.indd 2 SEAT_KMH_220x290.indd 1
07/01/14 12:32 12/27/13 12:14 PM
18
VSOP MERCEDES-BENZ A45 AMG vs PORSCHE Cayman ONE ON ONE Najmocniejsza Klasa A w najważniejszym sprawdzianie.
003
spis tresci 63.indd 3
07/01/14 14:31
www.kmh24.pl
SPIS TREŚCI VSOP 18
58
MERCEDES-BENZ A45 AMG vs PORSCHE CAYMAN ONE ON ONE Najmocniejsza Klasa A w najważniejszym sprawdzianie.
PREZENTACJA
TEST 122
PORSCHE 911 50th Anniversary Edition
87
PORSCHE Macan TYGRYS GOTOWY DO SKOKU
Przepis na legEndę
Nazwa z Indonezji, ale 100% Porsche.
Od 50 lat.
112
APLIKACJE w podróży Cały świat w telefonie
LUDZIE 84
MIEJSCE
ANDREAS MIKKELSEN VIP
106 96
TOMASZ ŻYCKI
ISLANDIA ARCTIC TRUCKS Terenówki na końcu świata
Seat reaktywacja
126
BROOKLANDS Anglia w pigułce
012
spis tresci 63.indd 12
07/01/14 14:31
REKLAMA KMH 63.indd 13
07/01/14 12:32
www.kmh24.pl
SPIS TREŚCI FELIETON 38
RANKING 42
RAFAŁ BAUER HUGO BOSS
HOT-HATCH
40
Wybieramy najlepsze auta ze sportowymi ambicjami Dodge Caliber SRT4 Volvo V40 T5 Skoda Fabia RS Seat Ibiza Cupra Opel Corsa OPC Abarth Punto SuperSport Abarth 595 Turismo Alfa Romeo Mito QV Alfa Romeo Giulietta QV Nissan Juke Nismo Mini Countryman Cooper S Citroen DS3 Racing Suzuki Swift Sport Opel Astra GTC Skoda Octavia RS Volkswagen Golf GTI Kia cee’d GT Renault Clio IV RS Ford Focus ST Peugeot 208 GTI Ford Fiesta ST Mazda 3 MPS Volkswagen Scirocco R Subaru Impreza WRX STi Volkswagen Golf R Audi S3 Renault Clio II V6 Mini GP Audi A1 Quattro Renault Clio III RS Gordini Renault Megane RS BMW M135i Mercedes-Benz A45 AMG
MARCIN KĘDRYNA Autostradą wolności
43 43 44 44 45 45 45 46 46 48 48 50 52 54 54 54 54 56 56 58 58 66 67 68 68 68 69 70 72 73 73 73 74
122
STYL 16
ZEGARKI Modne cykanie.
114
GADŻETY Niezmiennie modne.
120
MODA Na zimno.
PIERWSZA JAZDA
TUNING
30
AUDI A8 Lang 4.2 TDI quattro Zmienione, choć tego nie widać.
102
FERRARI 458 OAKLEY DESIGN Jeszcze bardziej SPECIALE
32
CHEVROLET Trax 1.4T AWD Modna „terenówka”.
014
spis tresci 63.indd 14
07/01/14 14:31
Dyrektor zarządzający Tomasz Chmielowiec
redaktor prowadzący Mateusz Żuchowski
Michał Kwiatkowski REDAKTOR NACZELNY
Mały, ale wariat Frankfurt 1975 roku. Można posunąć się do stwierdzenia, że to właśnie wtedy na międzynarodowych targach motoryzacyjnych w malowniczej niemieckiej miejscowości nad Menem narodziła się nowa klasa samochodów – hot hatch. Hot, czyli gorący, hatch, czyli skrót od rodzaju nadwozia Hatchback. Owym protoplastą hot hatchów, który wkroczył wtedy na salony, był pierwszej generacji Volkswagen Golf GTI. Filozofia nader prosta: do rodzinnego, acz kompaktowego, samochodu należy zamontować mocny silnik, usztywnić zawieszenie, zastosować bardziej czuły i bezpośredni układ kierowniczy, precyzyjniejszą skrzynię biegów i lepiej trzymające w łukach fotele. Niby proste. Wiele firm próbowało i sromotnie poległo starając wprowadzić na rynek swój model hot hatcha. Przykładów można by mnożyć, ale my wolimy skupić się na tych, którym się udało i stworzyli prawdziwie legendarne małe wariaty. Dla kogo są takie samochody? Filozofia, że dla ojców rodzin ze sportową żyłką broni się o tyle, że kiedy owa głowa rodziny jedzie sama, to faktycznie może przycisnąć i poczuć frajdę z każdego pokonanego kilometra. Są to samochody, które mają dać nam poczucie frajdy, jaką zapewniają nam prawdziwie sportowe samochody, na które kupującego samochód klasy hot hatch brutalnie mówiąc nie stać. Dlatego właśnie są to samochody kompaktowe, często małe i pozbawione komfortowego wyposażenia. Czy lubią je kobiety? Raczej nie. Rozmiar ma znaczenie. A jeżeli któryś z Panów myśli, że jest inaczej, to proponuję lekturę profesora Lwa Starowicza, który jednoznacznie twierdzi, że idealne jest połącznie zwinności i umiejętności hot hatcha z rozmiarem luksusowej limuzyny. Czyżby dlatego Mercedes i Audi z uporem maniaka produkowali S63 AMG i S8?
spis tresci 63.indd 15
dziennikarz Piotr Migas
sekretaRz redakcji Daniel Ratowski
Wydawca
kmh media group sp. z o.o. ul. Mińska 25 03-808 Warszawa dyrektor zarządzający Tomasz Chmielowiec DZIAŁ PRAWNY Robert Dzięciołowicz Karol Radziwiłł KSIĘGOWOŚĆ Agnieszka Janik
Magazyn „kmh” ul. Mińska 25 03-808 Warszawa kmh@kmh24.pl redaktor prowadzący Mateusz Żuchowski sekretarz redakcji Daniel Ratowski REDAKCJA Michał Kwiatkowski Piotr Migas Maciej Kintop Marek Zaborowski
WSPÓŁPRACA Rafał Bauer Bartosz Drygała Konrad Grobel Janusz Jankowiak Rafał Jemielita Igor Jurecki Wojciech Jurecki Alex Lacroix Adam Marczuk Robert Przybylski Przemysław Soroka Konrad Skura Adam Tuszyński Michał Wróbel DESIGN
SKŁAD UNIT 75 Unit75studio@gmail.com produkcja AKAPIT – STUDIO DTP jasza@radosc.pl MARKETING i PROMOCJA Małgorzata Derlacz malgorzata.derlacz@kmh24.pl REKLAMA Jakub Kleszcz jakub.kleszcz@kmhmedia.eu +48 793 39 39 39 reklama@kmh24.pl
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część pisma nie może być kopiowana i reprodukowana w jakiejkolwiek formie. Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów, zastrzega sobie prawo do redagowania nadesłanych tekstów.
07/01/14 14:31
GADŻETY
ZEGARKI
ELEGANCKI ZEGAREK TO OZDOBA I NIEODZOWNY ELEMENT STYLOWEGO MĘŻCZYZNY. PRZEDSTAWIAMY KLASYKĘ W NOWOCZESNEJ FORMIE ... FESTINA Ice Chrono To wyjątkowy ceramiczny model na kauczukowym śnieżnobiałym pasku. Ten duży chronograf dla prawdziwych twardzieli idealnie pasuje do perłowego lakieru Twojego auta lub na śnieżne szaleństwo na stoku. Precyzyjny chronograf i praktyczny datownik sprawią, że zawsze będziesz na czasie.
Atlantic Seacloud Szwajcarski producent zegarków wkracza w nowy rok z nową linią dla dynamicznych i wymagających mężczyzn. Łączy w sobie szwajcarską precyzję z szeroką ofertą kolorystyczną i stylowym wyglądem. Często bywa tak, że gustowny czasomierz to jedyna biżuteria jaką noszą panowie. Z tego powodu musi się on wyróżniać i podkreślać elegancki strój. Nowy model wyposażony jest w okrągłą kopertę o średnicy 43 mm. Jest ona wykonana ze stali szlachetnej i osadzona na szykownym skórzanym pasku. Zegarek w połączeniu z eleganckim garniturem stworzy idealną klasyczną mieszankę. Dopełnieniem biżuteryjnego charakteru linii Seacloud są złocenia z różowego złota obecne zarówno na elementach tarczy, jak i bransolety.
Tissot Luxury Automatic Dysponować automatycznym zegarkiem z 80 godzinną rezerwą chodu, który w dodatku wspaniale wygląda, to prawdziwy luksus. Swoje wyjątkowe właściwości nowy czasomierz Tissot zawdzięcza rewolucyjnemu mechanizmowi oraz wielkiemu doświadczeniu i kreatywności szwajcarskich mistrzów. Tissot wyposażył swój nowy czasomierz w ekstremalnie precyzyjny kaliber automatyczny, stanowiący prawdziwe dzieło sztuki zegarmistrzowskiej. Powermatic 80 to mechanizm, który oferuje luksus zapomnienia o upływającym czasie na ponad trzy dni. Tissot Luxury Automatic emanuje majestatycznym blaskiem. Czystość linii i kolorów sprawia, że stanowi wcielenie naturalnej klasy.
Zegarki 63-64.indd 16
Longines Lindbergh Hour Angle Po swoim samotnym locie przez Atlantyk z Nowego Jorku do Paryża w 33 godziny i 30 minut, odmierzanych przez Longines, Charles Lindbergh wymyślił projekt zegarka Hour Angle, którego produkcję powierzył tej właśnie firmie. Zegarek ten powraca dziś w swoim oryginalnym rozmiarze 47.5 mm średnicy, tym razem z wyjątkowym mechanizmem z automatycznym naciągiem. Tarcza jest biała i lakierowana, osłoniona szafirowym, odpornym na zarysowania szkiełkiem. Oprócz czarnych indeksów minut i rzymskich cyfr na tarczy znajduje się także 12 cyfr arabskich w kolorze niebieskim, używanych do pomiarów długości geograficznej. Jest to zarówno przyrząd nawigacyjny, jak i mierzący czas, wymyślony przez Charlesa Lindbergh‘a.
07/01/14 14:34
LOCMAN Latin Lover Automatic Ten mocny i odważny zegarek charakteryzuje się rewolucyjnym wyglądem, opartym na okrągłych liniach oraz podkreślającym jego mechaniczny i zarazem futurystyczny styl. Cztery duże ruchome uchwyty mocujące pasek za pomocą dobrze widocznych wkrętów nadają zegarkowi industrialny wygląd, a równocześnie podkreślają kształt kopuły koperty, jak również zakrzywioną linię tarczy. Dzięki ruchomym uchwytom Latin Lover doskonale dopasowuje się do ruchów nadgarstka. To elegancki zegarek wykonany z tytanu i stali zawierający jednocześnie nutę nonszalancji. Koperta połączona jest z czarnym, skórzanym paskiem.
TIMEX Linear Intelligent Quartz Kolekcja Intelligent Quartz to innowacja w świecie zegarków. Modele charakteryzuje precyzyjny, sześciowskazówkowy mechanizm oraz odzwierciedlający jego złożoność chronograf minutowy z funkcją linearnego odmierzania czasu. To właśnie on świadczy o innowacyjności zegarka – jest w formie pionowej skali z indeksami, nie zaś tradycyjnej okrągłej lub półkolistej tarczy. Zegarek wyposażono w datownik, tachymetr, dwie strefy czasowe oraz luminescencyjne wskazówki. Nowoczesnego, miejskiego charakteru nadaje zegarkom eleganckie wykończenie. Timex Linear jest wodoszczelny w klasie 10 ATM. W kolekcji występują modele ze skórzanymi paskami i stalowymi bransoletami.
Zegarki 63-64.indd 17
RADO HyperChrome Court Korty twarde, trawa, mączka. To standardowy kalendarz we współczesnym zawodowym tenisie. Rado swoją nową mini-kolekcją inspirowaną tą dynamiczną grą wzbija się na szczyty światowych rankingów. Trzy nowe modele Rado HyperChrome reprezentują trzy różne typy tenisowych nawierzchni. Kort twardy to błyskotliwa wersja z niebieskimi detalami, kort trawiasty to oczywiście jaskrawa zieleń, a mączka śmiały pomarańcz. Czasomierze powstały z lekkiej, ale bardzo wytrzymałej na zarysowania, zaawansowanej technologicznie, matowo czarnej ceramiki. Piaskowane powierzchnie to gwarancja wyjątkowego wyglądu i kolejny innowacyjny krok w złożonym procesie produkcji kopert zegarkowych z zaawansowanej technologicznie ceramiki.
BULOVA Precisionist BULOVA – jedna z najbardziej kultowych i cenionych pod względem niezawodności i designu amerykańskich marek. Od ponad 135 lat pojawia się w najważniejszych momentach rozwoju Stanów Zjednoczonych na nadgarstkach prezydentów, w wyposażeniu promów kosmicznych i ekwipunku amerykańskiej armii. To właśnie tutaj stworzono najbardziej precyzyjny zegarek kwarcowy na świecie – Precisionist, którego odchył dochodzi tylko do 10 sekund w ciągu roku. Kopertę wykonano z nierdzewnej stali oraz różowego złota, a wisienką na torcie, która podkreśla ładny wygląd zegarka, jest wypukłe, kryształowe szkiełko. Ciężką, sportową kopertę połączono z eleganckim skórzanym paskiem, dzięki czemu zegarek pasuje także na bardziej zobowiązujące okazje. Wodoodporność sięga 50 metrów.
07/01/14 14:35
VSOP MERCEDES-BENZ A45 AMG VS PORSCHE CAYMAN
m y z s w r ie p a z ż G ju M A – y h c t a ak h n t d o e h J l i. ó l r a k w z y s r a n iu Oto sięc ie z d u k il k o ł a n zi o d k w o a p r p m s ie k c ja jś e : d po d nim e z r p e z c z s je t ostateczny tes rwistego auta sportowego? k się na tle pełno
018
A45_Cayman.indd 18
07/01/14 12:49
igas Zdjęcia Tekst Piotr M
ański Kacper Szczep
019
A45_Cayman.indd 19
07/01/14 12:50
VSOP MERCEDES-BENZ A45 AMG VS PORSCHE CAYMAN
owy Cayman to Najlepszy Samochód Sportowy 2013 roku zdaniem jurorów WCOTY, moim i wielu dziennikarzy na całym świecie. Biorąc pod uwagę moc silnika najbardziej pasującym krokodylem byłby model S osiągający 340 KM wobec 360, jakie upchnięto pod maską najmniejszego auta z logo AMG, ale póki co zostawmy mu handicap, robiąc mu sparing z podstawową wersją znacznie niższego i lżejszego Caymana. Bez litery „S” w nazwie, z silnikiem o większej pojemności skokowej (niecały litr), ale znacznie mniejszej mocy (o całe 85 KM).
Logo z motywem Affalterbach to kolejny przykład na to, jak AMG łączy swoją bogatą historię z przyszłością.
Jeśli do tego przypomnę, że kipiące mocą AMG obwieszone krzykliwymi spoilerami, plakietkami i pozostałymi insygniami władzy ma seryjny napęd na cztery koła, dwusprzęgłową skrzynię biegów, a w sprincie do 100 km/h jest szybszy od Porsche o całą sekundę, na usta samo ciśnie się pytanie – „co im strzeliło do głowy i co do cholery robi na Caymanie ta jedynka?” Możemy się tylko domyślać, że numer startowy na podobnie pomalowanym do Mercedesa Caymanie ma przypominać o pozycji w łańcuchu pokarmowym samochodów sportowych i wymownie sugerować miejsce, jakie powinien zająć w starciu z AMG. Jednak dzisiaj przeciwwagą dla „Porsche number one” jest AMG A45 „Edition One”. Właśnie tak Mercedes nazywa bogato wyposażone limitowane serie swoich modeli wchodzących do sprzedaży. Obecnie dostępne są także tak nazywane CLA (znane z poprzedniego numeru kmh) i S-klasa (numer 58). Po prezentowanym tu „Edition One” A45 AMG wkrótce pojawią się kolejne: crossover GLA na bazie Klasy A i zaprezentowana oficjalnie 17 grudnia nowa Klasa C.
AMG MA NAPĘD NA WSZYSTKIE KOŁ A, DWUSPR ZĘG ŁOWĄ SKRZYNIĘ, A W SPRINCIE DO 100 KM/H JEST O SEKUNDĘ SZYBSZE OD C AY M A N A .
020
A45_Cayman.indd 20
07/01/14 12:50
Elegancki design „cywilnej” klasy A tu uzbrojono bojowymi czerwonymi akcentami, pseudo karbonem na desce rozdzielczej i mocno trzymającymi kubłami. Pikantnie!
021
A45_Cayman.indd 21
07/01/14 12:50
VSOP MERCEDES-BENZ A45 AMG VS PORSCHE CAYMAN JAKOŚĆ CZY JAKOŚ? Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem fakt, że chyba tylko kret zapytany, które z dwóch aut podoba mu się bardziej, wskazałby na A Klasę. Owszem, zgrabne nadwozie tego hatchbacka naładowane adrenaliną, dodatkowo wyostrzone pakietem optycznym wygląda naprawdę świetnie. Do czasu, kiedy obok nie zaparkuje Cayman. Porsche emanuje czymś w rodzaju czaru. Intryguje, wzbudza ciekawość i co tu kryć – pobudza zmysły i nie tylko… szczególnie wśród kobiet. Dlatego przyozdobienie Caymana „Jedynką” uważamy nie tyle za zbędne, co mało oryginalne i nie przystające do klasy pojazdu oraz właściciela. Jeśli już musi być „numerek”, po jedynce dodajcie trójkę, chyba że jesteście przesądni. Jakość samej kalkomanii oferowanej przez Porsche w rozmaitych konfiguracjach, kształtach i wzorach pozwala wierzyć że przetrwa (przynajmniej do końca okresu gwarancyjnego). Za to wykończenie i niewiarygodna wręcz dokładność montażu elementów karoserii Caymana jest porażająco perfekcyjna. W tej kwestii Porsche mocno podniosło poprzeczkę nielicznej konkurencji – ale akurat, by przyćmić blask gwiazdozbioru Mercedesa. Bez względu na to, czy obok Caymana, 911-tki czy Panamery stać będzie Mercedes Klasy A,
SL, CLS czy S, badając odstęp między elementami karoserii czy ogólną jakość wykończenia ławo zauważyć różnice na korzyść Porsche. Zaglądając głębiej – tam, gdzie Mercedes sądzi, że nikt normalny nie zajrzy, jak choćby pod fotel czy miejsce styku deski rozdzielczej z obudową kolumny kierowniczej – trafić można na przykład na nieosłonięte wiązki kabli. Rzecz w Porsche nie do pomyślenia. Będąc równie drobiazgowym muszę wspomnieć o drobniutkiej rysie perfekcyjnie spasowanego Caymana. W tak wyglądającym i jeżdżącym aucie nikt nie wymaga dźwigni obsługującej kierunkowskazy, wycieraczki czy przełącznika świateł w stylu vintage. Tymczasem elementy identyczne z tymi, jakie montowano w Passatach czy Polo epoki kanclerza Kohla i sekretarza Honeckera takie są. Mimo wszystko, po uruchomieniu silników obu aut jakoś szybko zapominasz o zwisających kabelkach czy dźwigienkach z poprzedniej epoki. JEŻDŻENIE CZY WOŻENIE? W obu przypadkach zdecydowanie to pierwsze! Smukłe i prawie czternaście centymetrów niższe od A45 AMG coupe Porsche nie próbuje ukrywać, w jakim celu zostało stworzone. Tym bardziej szokuje więc komfort, jaki jest w stanie zapewnić pasażerom
022
A45_Cayman.indd 22
07/01/14 12:50
wnętrze i podwozie Caymana. Czy to nie zadziwiające, że jednym z powodów tak ogromnej popularności Porsche na świecie, poza prestiżem, osiągami i całą radością jaką niesie jazda, jest błyskawiczna zdolność adaptacji? Każde Porsche bezpiecznie, szybko i komfortowo dowiezie cię na tor, rozkocha, uzależni, a czasem przestraszy i w jednym kawałku wróci z powrotem do domu, mrucząc po drodze cicho z zadowolenia lub rycząc na całą okolicę „LUBIĘ TOOO!!!” w trybie Sport i po wciśnięciu przycisku z „lornetką”. Opcjonalna przekładnia PDK w Caymanie poza układem kierowniczym, perfekcyjnym wyważeniem mas i zestrojeniem podwozia jest kolejnym elementem ścierającym w pył wysiłki konkurencji. Ośmiobiegowa skrzynia preselekcyjna Porsche wciąż jest najlepszym mechanizmem montowanym w samochodach cywilnych, kropka. To w końcu ta marka przecież go wymyśliła, montując ją w wyścigowych 962 jeszcze w latach 80. Jego odpowiednik z A45 AMG ma co prawda o jeden bieg mniej, za to nie wymaga dopłaty, gdyż jest jedyną montowaną seryjnie opcją. Skrzynię z dużymi łopatkami w A45 nie cechuje epicka intuicja czy tak szeroki zakres uniwersalności jak PDK. To, co jest zaskakujące, to subiektywnie odczuwalna, równie szybka reakcja w trybie sportowym i manualnym
SILNIK W AMG POSIADA T Y L K O C Z T E R Y C Y L I N D R Y, ALE K AŻDY Z NICH GENERUJE AŻ 90 KM...
A45 może mieć swoje paski, lotki i włókno węglowe, ale w żaden sposób nie da się zamaskować nadmuchanej sylwetki przed niską, sentymentalną linią dwuosobowego Porsche.
023
A45_Cayman.indd 23
07/01/14 12:50
VSOP MERCEDES-BENZ A45 AMG VS PORSCHE CAYMAN
To tutaj poczujecie się jak w prawdziwym sportowym aucie.
Czyżby A45 zwiastowało zmierzch aut sportowych? Czy też to Porsche wyhodowało swoją wschodzącą gwiazdę?
024
A45_Cayman.indd 24
07/01/14 12:50
oraz żelazna konsekwencja nie uznająca kompromisów. Jedna podwalin filozofii AMG, która choć karmi się tradycją, dba, by nikt nie pomylił jej z byciem staroświeckim. Zielony elektrowóz SLS to nie jedyny, choć jaskrawy przykład potwierdzający pluralizm Affalterbach.
Dajcie sobie spokój z tymi gadkami o puryzmie i charakterze - skrzynia PDK jest idealna. Nie bez powodu przerzuciło się na nią już 911 GT3.
HOT OR NOT? A45 AMG nawet w wersji „Edition One” nie robi jednak takiego show jak SLS AMG. Nie tylko dlatego, że do góry otwiera się tu jedynie bagażnik i maska. Małe AMG ma dwa razy więcej drzwi, jeden bagażnik mniej i trzy komplety pasów bezpieczeństwa więcej niż Cayman. Optymizm wynikający z ponad dwustukilogramowej nadwagi AMG A45 znika po podzieleniu liczby koni przez masę własną. Wynik Porsche – 4,87 kg na każdy z 275 KM silnika 2,7 litra w układzie Boxer. Nieźle! Rachunek zgodnie z danymi AMG daje wynik druzgocący – stosunek 4,33 kg/1 KM. Na nic bezpośredni wtrysk paliwa, Vario-Cam i pakiet ChronoPlus. Przynajmniej na papierze… Każdą prostą kiedyś kończy zakręt. Większość dróg, po których jeździmy, nie pozwala wdepnąć gazu i obserwować w lusterku wstecznym znikającą sylwetkę porschowskiego coupe. A wtedy może się okazać, że prowadząc Caymana nie będziesz miał czasu myśleć o A Klasie AMG z dużym spoilerem na bagażniku, którego w dodatku nie można schować (co może się okazać całkiem irytujące na myjniach). Nie będziesz też żałował decyzji podjętej wbrew woli Twojej dziewczyny, która pewnie ciągle będzie powtarzać „czemu nie kupiłeś tańszego Boxstera?” Na 75% w przypadku Caymana i 101% Caymana S jestem pewien, że nie będziesz szukał powodu, dla którego zamiast najlepszego Porsche w historii wybrałeś to, które już od pierwszego zakrętu i dokręcenia obrotów pod ogranicznik na wąskiej drodze lub w tunelu udowodni, że jest „one&only”. Nie sądzę też, żebyś w związku z tym wpadał w depresję za każdym razem, kiedy na skrzyżowaniu obok stanie A45 AMG z kierowcą żądającym satysfakcji. Gdybyś jednak zechciał pójść mu na rękę i podniósł rękawicę, warto to jeszcze raz przemyśleć. Silnik AMG A45 ma niecałe dwa litry pojemności i o dwa cylindry mniej od jakiegokolwiek Porsche. Niedobór wynikający z tego stanu rzeczy szybko nadrabia z nawiązką turbosprężarka. Misterny splot typu Twin-Scroll odpowiada za spontaniczną (by nie rzec dziką) reakcję silnika A45 na przyrost ciśnienia doładowania. Co więcej, wszystko następuje i trwa błyskawicznie! W zakresie
POMIMO WIELU FA JERWERKÓW MERCEDE S A C AY M A N MA SIĘ CZYM BRONIĆ - OD NIŻSZEGO ŚRODK A CIĘŻKOŚCI PO LEPSZE W YKOŃCZENIE.
025
A45_Cayman.indd 25
07/01/14 12:50
VSOP MERCEDES-BENZ A45 AMG VS PORSCHE CAYMAN 2250-5000 obr./min. przez sekundę z kawałkiem „baby AMG” dysponuje momentem obrotowym o 10 Nm wyższym niż Porsche i mniej więcej taką samą przewagą nad Porsche w liczbie KM. Zaznaczę tylko, że w pierwszym przypadku chodzi o nowe Porsche 911 GT3, zaś o kilka koni mniej ma Porsche 911 Carrera! JEDEN NUMBER ONE? Czy fakt, że A45 AMG będąc najsilniejszym autem z czterocylindrowym silnikiem czyni go automatycznie lepszym od Porsche Caymana lub jakiegokolwiek innego samochodu sportowego? Hot-hatch Mercedesa to imponujący pomnik techniki i dowód na to, jak duże jest jeszcze pole na postęp – nie tylko w tym segmencie, ale w ogóle w motoryzacji. Ale ponad cyferki wyrasta obraz prawdziwego sportowca czującego
to, czego nie da się wyrazić liczbami, kanałami i zębatkami. Najgorętsza Klasa A udowadnia, że najnowocześniejsze konstrukcje tego segmentu są już zdolne do rywalizowania bez kompleksów z egzotycznymi coupe, które od podstaw zostały stworzone wyłącznie z myślą o szybkiej jeździe – a nie wygodzie przy robieniu zakupów, miejscu na fotelik dla dziecka albo racjonalnej cenie. Można by powiedzieć, że Mercedes i jemu podobne zawdzięczają to wyłącznie postępowi technologicznemu. Ale jakimś sposobem, potrafi on dostarczyć też tego trudnego do opisania słowami charakteru, który podobno miał się temu postępowi wymykać. Nawet jeśli A45 nie jest samochodem bezpośrednio lepszym od Caymana, to należy mu się tytuł numeru 1 w naszym rankingu choćby za to, że potrafi z nim i jemu podobnymi rywalizować jak równy z równym.
MERCEDES-BENZ A45 AMG SILNIK/benz., R4, 1991 cm3, turbo MOC/360 KM@6000 obr./min. MAKS. MOMENT OBR./450 Nm@2250-5000 obr./min. SKRZYNIA BIEGÓW/dwusprzęgłowa, 7-stopniowa PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA/250 km/h 0-100 KM/H/4,6 s NAPĘD/na wszystkie koła MASA/1555 kg NADWOZIE (DŁ./SZER./WYS.)/4292/1780/1433 mm ROZSTAW OSI/2699 mm ROZMIAR KÓŁ/235/40 R18 POJEMNOŚĆ BAGAŻNIKA/341 l SPALANIE/7,1 l/100 km CENA/od 184 200 zł
PORSCHE CAYMAN
BTEHSATTCH
HO
SILNIK/benz., H6, 2706 cm3 MOC/275 KM@7400 obr./min. MAKS. MOMENT OBR./290 Nm@4500-6500 obr./min. SKRZYNIA BIEGÓW/dwusprzęgłowa, 8-stopniowa PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA/264 km/h 0-100 KM/H/5,6 s NAPĘD/na tył MASA/1340 kg NADWOZIE (DŁ./SZER./WYS.)/4380/1801/1294 mm ROZSTAW OSI/2475 mm ROZMIAR KÓŁ/p. 235/45 ZR18, t. 265/45 ZR18 POJEMNOŚĆ BAGAŻNIKA/150 / 275 l SPALANIE/7,7 l/100 km CENA/od 61 281 euro
EVER
A45 AMG to nie tylko najlepszy hot-hatch, ale i bardzo konkurencyjne auto sportowe. Teraz topowych osiągów możesz szukać także w segmentach, których do tej pory nie brałeś pod uwagę.
026
A45_Cayman.indd 26
07/01/14 12:51
System GyroFlex 3D łatwe dopasowanie do kształtu Twojej twarzy Głowice zaprojektowane by golić bez podrażnień Wodoodporna odświeżające golenie na mokro i wygodne na sucho Głowice UltraTrack dokładne golenie za pierwszym pociągnięciem Dodatkowo trymer do brody
REKLAMA KMH 63.indd 27
07/01/14 12:33
AUDI A8
30
NIE UFAJ SWOIM OCZOM
CHEVROLET TRAX
31
MODNA „TERENÓWKA”
driveny 63.indd 28
07/01/14 12:56
REKLAMA KMH 63.indd 29
07/01/14 12:33
PIERWSZA JAZDA
Audi A8 Nie ufaj swoim oczom – mimo że retusz nadwozia na to nie wskazuje, face lifting mocno zmienił topową limuzynę Audi. Tekst Mateusz Żuchowski Zdjęcia Kacper Szczepański
hoć nikt z Ingolstadt tego nie przyzna, to chyba nie przypadek, że zestaw gruntownych poprawek dla A8 przybywa w chwilę po wielkim debiucie jego największego obecnie rywala – nowej Klasy S Mercedesa. Osądzając tylko po wyglądzie, parę zmienionych detali nie powinno wystarczyć na wysadzany nowościami hit Stuttgartu. Jednak podejrzewanie, że prymus Grupy Volkswagena podda się tak łatwo, byłoby naiwne… Podretuszowane nadwozie z wyraziściej zaznaczonym grillem i linią łączącą tylne światła to zgrabna przygryw-
C
ka dla pierwszej ważnej innowacji: opcjonalnych świateł Matrix Beam, które potrafią swoim długim promieniem ominąć innych użytkowników drogi, unikając ich oślepiania. Co prawda podobnym chwytem może pochwalić się też już Volvo czy nawet VW Golf, ale specjalizujące się w LEDach Audi wyróżnia się brakiem ruchomych elementów: każdy z przednich reflektorów składa się z 25 diod, które układają się w różne wzory. Jeśli brzmi to za mało sci-fi, zostają jeszcze kierunkowskazy, w których cienki rząd lampek układa się w strumień płynący na
boki auta. Taki samochodowy odpowiednik wężyka z Nokii wcześniej pojawił się wyłącznie na tyle R8. Wobec opływającego w luksusy wnętrza S-klasy, Audi także musiało popracować nad bardziej ostentacyjnym zamanifestowaniem zbytku w kabinie. Sam projekt nie zmienił się radykalnie – dalej na tle rywali wygląda ona jak eleganckie biuro – co biznesmenom może się podobać, bo poczują się jak w domu. To znaczy w pracy. Tym razem owo biuro na kołach można urządzić z większym polotem – dostępne są nowe kolory i materiały, a indywiduali-
zacja sięga kształtu dziurek perforacji i koloru słojów w drewnianych inkrustacjach. Mądre głowy z laboratoriów Ingolstadt wynalazły też oryginalny sposób barwienia skóry – używa się do tego liści karczochów albo truskawek. Naturalna technologia ma poprawić oddychanie tapicerki i jej zapach. Fajnie też będzie się nią pochwalić na drinku ze znajomymi. Z przyziemnych wieści – udało się wygospodarować dodatkowe 10 cm długości bagażnika, ale dalej ma on mało imponujące 520 litrów. Układ napędowy pozostaje bez zmian poza delikat-
030
driveny 63.indd 30
07/01/14 12:57
Wobec opływającego w luksusy wnętrza S-klasy Audi także musiało popracować nad ostentacyjnym zamanifestowaniem zbytku w kabinie.
ną poprawą osiągów. Każdy z silników pali teraz trochę mniej, a najciekawsza z opcji silnikowych – 4,2-litrowe TDI, czyli jedyne wysokoprężne V8 w klasie – zyskało 35 KM i 50 Nm. Nie żeby specjalnie tego potrzebowało, mając już wcześniej całe 350 KM i 800 Nm. Wobec takich osiągów w połączeniu ze stosunkowo niskim zużyciem paliwa i imponująco dyskretną pracą (w czym duża zasługa doskonałego wyciszenia kabiny) trzeba już być naprawdę fanatykiem bezołowiowej, by wybrać któreś z dostępnych TFSI. Choć tak naprawdę, w każdej sytuacji więcej niż wystarczający zapas mocy zapewnia nawet trzylitrowe TDI. Ważące mniej od Mercedesa i BMW Audi chce być tym sportowym w gronie, co na ogół w przypadku konstrukcji nastawionych na komfort jest ślepą uliczką. Tu jednak… nie, nie ma wyjątku – nowy układ kierowniczy w całej swojej dostojności nie dopuszcza
do żadnego flirtu z kierowcą. Poprawione zawieszenie trzyma na zakrętach ten przeszło dwutonowy pocisk w ryzach, ale dalej nie radzi sobie z tłumieniem dziur i nierówności w tak aksamitny sposób, jak konkurencja. Face lifting A8 nie mógł też rozwiązać problemu konstrukcyjnego – jak na największą limuzynę w ofercie, wersja nieprzedłużona nie zapewnia jakiejś szczególnej ilości miejsca z tyłu. Mimo ceny równej z konkurencją A8 ma jednak czym się bronić – Mercedes zadziałał tu jako zdrowy motywator do czasem potrzebnych, a czasem chociaż interesujących poprawek. Audi A8 Lang 4.2 TDI quattro
Silnik
diesel, V8, 4134 cm3, turbo
Moc maks.
385 KM@3750 obr./min.
Maks. moment obr. 850 Nm@2000 obr./min. Prędkość maks.
250 km/h
0-100 km/h
4,9 s
W sprzedaży
teraz
Cena
457 800 zł
031
driveny 63.indd 31
07/01/14 12:57
PIERWSZA JAZDA
Chevrolet Trax Auta „terenowe” budowane na płycie segmentu B szturmują rynek. Chevrolet nie mógł pozostać obojętny wobec tej tendecji i w jego salonach pojawił się Trax. Tekst Daniel Ratowski Zdjęcia Konrad Skura
rzeba przyznać, że image Chevroleta pasuje do aut „terenowych”. Z zewnątrz Trax wygląda na dużo większe auto, niż by się nam wydawało. Jednak po zajęciu miejsca we wnętrzu trudno nie odnieść wrażenia, że to auto miejskie. Zresztą
T
z zewnątrz widać to po niewielkim rozstawie osi i dość dużym przednim zwisie. Ten ostatni może być kłopotliwy w terenie, a przy szybszym pokonywaniu „śpiących policjantów” nieprzyjemnie ociera dolną osłoną. Wysoka pozycja za kierownicą daje
poczucie bezpieczeństwa i posiadania dużo większego samochodu. Jakość materiałów i wykończenia nie budzi zastrzeżeń. Trax jest oferowany w trzech wersjach silnikowych. Jednostki benzynowe to wolnossące 1.6 o mocy 115 KM i 1.4 Turbo oferujący
140 KM. Wysokoprężny motor 1.7D daje moc 130 KM. My mieliśmy okazję wypróbować mocniejszą benzynę z napędem na wszystkie koła i manualną 6-stopniową przekładnią. Silnik w ruchu miejskim zapewnia wystarczające osiągi, jednocześnie spalając
032
driveny 63.indd 32
07/01/14 12:57
Trax robi dobre ogólne wrażenie. Jeśli komuś nie zależy na lepszych osiągach i nie będzie się wybierał w teren, to optymalną wersją wydaje się ta najtańsza z przednim napędem. umiarkowane ilości paliwa. Podczas spokojnej jazdy średnie spalanie wynosiło ok. 8 l/100 km, co niewiele odbiega od tego obiecanego przez producenta, jednak każde mocniejsze traktowanie gazu podnosi je do 10 l i więcej. Wysoka pozycja za kierowni-
cą zapewnia dobrą widoczność, a układ kierowniczy charakteryzuje się przyzwoitą precyzję. Mam jedynie zastrzeżenia do sterowania manualną skrzynią biegów. Praca lewarka mogłaby być zdecydowanie bardziej precyzyjna. Trax robi dobre ogólne wra-
żenie. Jeśli komuś nie zależy na lepszych osiągach i nie będzie się wybierał w teren, to optymalną wersją wydaje się ta najtańsza z przednim napędem. Jeśli ktoś planuje dużo jeździć, również w trasy, to skłaniałbym się ku wersji wysokoprężnej.
Chevrolet Trax 1.4T AWD
Silnik
benz., R4, 1364 cm3, turbo
Moc maks.
140 KM@4900 obr./min.
Maks. moment obr. 200 Nm@1850 obr./min. Prędkość maks.
196 km/h
0-100 km/h
9,8 s
W sprzedaży
teraz
Cena
86 390 zł
033
driveny 63.indd 33
07/01/14 12:57
MOTOEXPRESS
GENERAL MOTORS Globalna Strategia Cięć.
BMW ZAPREZENTOWAŁO WYCZEKIWANE M3 I M4. Model przypominający, czym naprawdę jest BMW (w przeciwieństwie do tych wszystkich SUVów i elektryków) jest 80 kg lżejszy od poprzednika i ma wysokoobrotową, rzędową szóstkę z dwukanałowym turbo dysponującą 431 KM i 550 Nm. To co, może teraz BMW M7? Szef dywizji M Albert Biermann bardzo by tego chciał, choć model nie jest póki co rozwijany. Odrzucono natomiast X3 M i X4 M.
Najpierw trudne fakty: GM z dnia na dzień postanowił wycofać Chevroleta z Europy i zakończyć produkcję Holdena w Australii. Coraz lepiej radząca sobie w Polsce marka swoje ostatnie auto sprzeda tu w 2015 roku, a dwa zakłady Holdena zostaną zamknięte pod koniec 2017 roku, przy okazji pozbawiając pracy prawie trzy tysiące osób. Nawet nowa prezes General Motors Mary Barra postawiła sprawę jasno: „Musimy przestać robić gówniane samochody.” Zawarty z PSA sojusz wspólnego zakupu surowców i rozwoju wybranych modeli, który miał przynieść oszczędności dwóch miliardów euro do 2017 roku, jest poddawany ciężkiej próbie po tym, jak GM nieoczekiwanie sprzedał swoje 7% udziałów francuskiego producenta. Ciągłość strategii Opla utrudnia nieustanna rotacja personalna – w ciągu ostatnich czterech lat firma miała pięciu szefów.
Dr. Karl-Thomas Neumann jest szefem Opla od sierpnia 2013. Czy przetrwa dłużej niż poprzednicy?
TYMCZASEM HYUNDAI WPROWADZI SUBMARKĘ „N”, NA KSZTAŁT M BMW CZY RS AUDI. Nowe modele będą opracowywane w Niemczech, w jednym miejscu z bazą nowego zespołu WRC Hyundaia (od bieżącego roku będzie startował i20).
RÓWNOCZEŚNIE NA POSZERZENIE DZIAŁALNOŚCI SWOJEJ SPORTOWEJ LINII F LICZY TAKŻE LEXUS. Trwają intensywne prace nad rywalem dla nowego M4: ekstremalnej dwudrzwiowej wersji modelu IS, nazwanej RC. Na produkcyjny debiut czeka także zgrabne coupe LF-LC. NA SWÓJ KAWAŁEK WIELKIEGO TORTU CHIŃSKIEGO RYNKU LICZY RENAULT – buduje tam razem z regionalnym producentem Dongfeng swoją pierwszą fabrykę, z której samochody mają zjeżdżać już w 2016 roku. Francuzi powinni jeszcze wziąć lekcje ze zrozumienia miejscowego rynku od Skody – ta zapowiedziała właśnie, że przygotowuje na rynek chiński… przedłużoną wersję Yeti. Duże SUVy dla Chin zapowiadają też oficjalnie Citroen i nieoficjalnie Peugeot.
Sytuacja jest krytyczna: General Motors traci w Europie ogromne pieniądze bez przerwy od 1999 roku i nie bardzo wie, co z tym fantem zrobić. Sprzedaż Opla cały czas spada, tymczasem nie może on, tak jak Fiat czy Citroen ratować się eksportem do Chin czy USA, gdzie jego modele sprzedawane są już z innymi znaczkami. Niemiecka marka na pewno nie będzie przynosiła zysków w najbliższych latach, ale nawet w tych kryzysowych warunkach Angela Merkel nie pozwoli na jej zamknięcie, co dobitnie pokazała w 2009 roku bardzo silnym politycznym interwencjonizmem podczas nieudanej próby zrzucenia Opla z pleców GM. Wobec tych faktów decyzja o zaprzestaniu działalności Chevroleta w Europie wygląda na wybór mniejszego zła. Koreański producent sprzedaje na naszym konkurencie około 150 000 aut wobec przeszło miliona Opla. Koszt jego zamknięcia szacuje się na około miliard euro, tymczasem wycofanie Opla kosztowałoby trzynaście razy tyle. Ex-Daewoo Chevrolet skupi się na Korei, tymczasem Opel popracuje u nas nad zwiększeniem pożądania: do tego zadania wyznaczono ściągniętą z L’Oreal nową szefową marketingu Tinę Müller. W ten trend można też wpisać wyżej pozycjonowanego Adama i ostatnią prezentację sportowej Monzy. Do europejskiego portfolio dołączy także Cadillac, który będzie walczył o grubsze portfele razem z zostającymi u nas Camaro i Corvette.
034
news 63.indd 34
07/01/14 13:03
REKLAMA KMH 63.indd 35
07/01/14 12:33
TESTY NA KMH24.PL
SSANGYONG idzie na całość.
VOLKSWAGEN PASSAT ALLTRACK 2.0 TDI Jeśli szukasz SUVa, ale z drugiej strony nie wyobrażasz sobie jeździć czymkolwiek innym niż Passatem, mamy dla Ciebie dobre wieści. Volkswagen w swojej lubości do robienia terenowych wersji ze wszystkiego od Polo do Tourana nie przeoczył także polskiego snu o samochodzie luksusowym. Na ulicy nie będziemy go spotykać za często ze względu na sporo wyższą cenę, ale model z napędem 4MOTION spełnia postawione przed nim cele.
HONDA CRV 2.0 IVTEC 2WD To ciekawy przypadek SUVa z benzynowym silnikiem i napędem na przód. Niby bez sensu, ale tak naprawdę nie potrzeba nic więcej do spełniania funkcji auta rodzinnego: ma duże wnętrze, nie pali za dużo, jest bezpieczny i ma niezłą cenę. Japońskie auto takie, jak je pamiętamy jeszcze z lat 90.: nie musi chwytać za serce, ale bardzo przemawia do rozumu.
Sześć zupełnie nowych modeli do 2017 roku, a po drodze trzy face liftingi do 2015. „Ta trzecia” koreańska marka w 2010 roku była bliska zwinięcia, ale hinduski potentat aut terenowych Mahindra&Mahindra wykupił ją z zamiarem stworzenia nowej światowej siły – i to nie tylko SUVów. Przygotujcie się na niekończący się zalew nowości . Po chwilowym wycofaniu z polskiego rynku SsangYong jest znów obecny w 22 salonach na terenie całego kraju za sprawą firmy Alcopa, która sprowadza do nas także Isuzu D-max. Oferta polskiego importera składa się obecnie z kompaktowego SUVa Korando, pickupa Actyon Sports, dużego Rextona i wielkiego vana Rodius. Nazwy mogą wydawać się Wam znane, ale poszukajcie zdjęć obecnych generacji – wszystkie zostały w ostatnim czasie gruntownie zmodernizowane. Ale to dopiero początek – kolejne radykalne unowocześnienia Korando, Rexton i Rodius ujrzą już w 2015 r. Zupełnie nowy Korando nadejdzie za to już w roku 2017, przyprawiając o bóle głowy próbujących nadążyć za tym wszystkim sprzedawców. SsangYong będzie też chciał wejść na zupełnie nowe dla siebie segmenty aut miejskich (premiera w 2016 r.) i najmniejszych SUVów, gdzie już w 2015 roku pojawi się od razu model – a, co tam! – w trzech wersjach. Ostatnie concept cary pokroju LIV-1 czy XIV-2 wskazują, jakich tendencji w wyglądzie przyszłych wozów marki możemy się spodziewać. Równolegle Koreańczycy pracują też nad napędami hybrydowymi i elektrycznymi. To jednak raczej zagranie pod publikę, które ma udowodnić, że oni też potrafią i nadążają za światowymi trendami wyznaczanymi przez czołówkę. Takie działania są potrzebne, bo postęp produktowy to dla Ssangyonga dopiero połowa sukcesu – trzeba jeszcze zmienić sposób jej postrzegania przez odbiorców.
LAMBORGHINI GALLARDO SPYDER PERFORMANTE Na koniec produkcji Gallardo przypominamy jego wersję, którą zakończyła się produkcja tego najbardziej popularnego Lamborghini w historii. To w gruncie rzeczy otwarta wersja Superleggera, czyli ostrzejszej i lżejszej wersji modelu, który znamy już od 2003 roku. Mimo upływu czasu to dalej porażające, imponujące swoimi zdolnościami superauto. Nie w tym samym wymiarze co nowe Ferrari albo McLaren, ale ciekawa – w żadnym stopniu gorsza alternatywa.
036
news 63.indd 36
07/01/14 13:03
REKLAMA KMH 63.indd 37
07/01/14 12:37
LEWYM
PASEM Rafał Bauer
HUGO BOSS Czyli o merkantylnej stronie mody i feminizacji.
Marka „od zawsze” kojarząca się z formalną odzieżą męską w ciągu 20 lat uciekła konkurencji, oferując swoje mutacje we wszystkich segmentach rynku, ze sportem włącznie. Najważniejszy okazał się jednak krok w kierunku kobiet.
apral Hugo Ferdinand Boss zakończył służbę wojskową z poczuciem klęski, łagodzonym wyłącznie tworzącą się legendą o „ciosie w plecy” zadanym walecznej armii. Po powrocie z frontu do rodzinnego Metzingen zajął się handlem, którym parał się jeszcze przed wojną. Okoliczności, w których uruchomił swoją pierwszą fabrykę (1924) owiane są mgłą tajemnicy. Choć formalnie Hugo Ferdinand Boss członkiem NSDAP został dopiero w 1931 (numer legitymacji 508.889), uważa się, że jego związki z nazistami datowane były wcześniej. W swoich materiałach promocyjnych z lat 30. firma chętnie chwaliła się współpracą z SA już od chwili powstania tej formacji. Obrońcy obrotnego przedsiębiorcy usiłowali twierdzić, że z reżimem związał się z powodów oportunistycznych. Zapewne z tego samego powodu zasilił szeregi SS jako „Förderndes Mitglied”, czyli członek wspierający.
K
Efekty tej decyzji nie kazały na siebie długo czekać. Hugo Boss AG stała się głównym dostawcą umundurowania dla całego aparatu nazistowskiego, a w 1940 roku portfolio zleceniodawców uzupełnił Wehrmacht. Skala zamówień wymagała zwiększenia zatrudnienia i tu, jak dowiadujemy się z oficjalnych relacji, firma niejako z konieczności sięgnęła po dobrodziejstwa stworzonego przez RSHA systemu niewolnictwa. W trakcie wojny przez zakład w Metzingen przewinęło się ponad 140 przymusowych robotnic, głównie naszych rodaczek. Zadaniem najsprawniejszych była produkcja flagowego projektu Hugo Boss AG, czyli (okrzykniętego uniformem wszechczasów)
munduru funkcjonariuszy SS. Jego autorem (wbrew częstym opiniom) nie był jednak pracowity biznesmen, ale profesor i SS Oberfuhrer Karl Diebitsch, autor większości regaliów III Rzeszy, w tym całego szeregu poszukiwanych przez kolekcjonerów nazistowskich emblematów. Lukratywny flirt z władzą zakończył się w roku 1945, a Boss dostał się w tryby denazyfikacji, otrzymując karę 100 000 marek i zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. I choć odwołał się od orzeczenia argumentując, iż był jedynie zwyczajnym popierającym system członkiem partii, zmiany swojej rangi już nie doczekał. Zmarł w 1948 roku, a prowadzenie biznesu przejął mąż jego jedynej córki. Historię marki można by w tym miejscu zakończyć, gdyby nie fakt, iż jest jedną z najstarszych i prawdopodobnie najciekawszych marek odzieżowych. Mimo swych mrocznych pierwocin, okazała się w późniejszych latach jedną z najbardziej… Jak do tego doszło? Autorem podwalin powojennego sukcesu był Eugen Holy. Już w 1950 roku fabryka w Metzingen ponownie zatrudniała 128 pracowników, a jej głównym produktem, zamiast mundurów, stały się garnitury. Nie jest wykluczone, iż złożona
038
felietony 63.indd 38
07/01/14 13:03
z dawnych funkcjonariuszy reżimu administracja RFN lubiła nabywać produkty tej właśnie marki. Jakkolwiek dowodów na to zapewne nie ma, należy założyć, iż marka kojarzyła się nabywcom dobrze. Gdyby było inaczej, zapewne zostałaby zmieniona. Atmosfera późnych lat 50. nie sprzyjała już denazyfikacji, a prominentne pozycje zajmowało wielu zrehabilitowanych SSFMów. O sympatiach klientów decydował przede wszystkim sam produkt, uważany powszechnie za doskonałą ofertę dla ludzi interesu. Wraz z cudem niemieckiej odbudowy firma rosła w siłę, a u progu lat 70. jej stery przejęli Johen i Uwe. I to im właśnie Hugo Boss AG zawdzięcza kształt, w którym znamy go dzisiaj. Początkiem światowej kariery tej marki stała się intensywna obecność reklamowa na wyścigach Formuły 1. To wtedy w garnitury tej marki ubierali się najlepsi kierowcy, a ich sentyment do wyrobów z Metzingen szybko udzielił się szerszym rzeszom fanów motorowych sportów. Dekadę później Boss był już jednym z najbardziej rozpoznawalnych formalnych produktów męskich i to na skalę globalną. W 1984 roku marka weszła w erę kosmetyków selektywnych, a spektakularne przychody z tego tytułu wprowadziły Hugo Boss Group na giełdę we Frankfurcie. Dalej było już tylko lepiej. Firma konsekwentnie inwestowała w marketing, wchodząc w golf i tenis, dyscypliny interesujące dla nabywców z grubszym portfelem. Lata 80. zakończyło uruchomienie kolejnego strumienia zysków – wyniki grupy zasiliły tantiemy ze sprzedaży okularów słonecznych i oprawek optycznych. Wydarzeniem przełomu lat 80. i 90. była sprzedaż większościowego pakietu akcji firmy. Nabywcą został Akira Akagi, inwestor nieruchomościowy z Japonii, a jednocześnie posiadacz teamu wyścigowego Formuły 1. Niestety, nie cieszył się swoim nabytkiem zbyt długo. Jesienią 1991 został aresztowany. Powodem była wielka afera związana z działalnością Fuji Bank i finansowaniem przez tę instytucję szeregu niejasnych transakcji. Pakiet w Hugo Boss Group musiał znaleźć nowego właściciela. W efekcie transakcji zaaranżowanej przez bank JP Morgan szczęśliwym posiadaczem pakietu stało się Marzotto, włoski potentat działający na rynku tkanin, w owych czasach jeden z najważniejszych dostawców Hugo Bossa. Warunki kupna były
bardzo atrakcyjne, odkup realizowano po tej samej cenie, po jakiej Akagi kupił swoje akcje dwa lata wcześniej, przy czym gotówką w dniu transakcji opłacono tylko połowę. Reszta miała zostać zapłacona z cash flow w kolejnych dwóch latach. Dla Marzotto był to doskonały deal. Zmiana właściciela szybko przełożyła się na strategię firmy. W 1993 roku nieco podstarzała marka BOSS poszerzyła się o luksusową linię Baldessarini i adresowaną do młodszych odbiorców linię HUGO. Posunięcia Włochów okazały się niezwykle słuszne, a dochody firmy wzmocniły kolejne licencje: obuwnicza (1995) i zegarkowa (1996). Równocześnie stało się jasne, że potencjał wzrostu marki został już wyczerpany. Firma mogła zrobić już tylko jedno: dodać linię damską. Rok 1998 stanowił wielki przełom w historii firmy. Na rynku pojawiła się pierwsza kolekcja damska. Rynek miał wątpliwości. Rodzina Marzotto nie. O jakości decyzji najlepiej świadczą cyfry. Niecałe dziesięć lat później Włosi rozstali się ze swoim modowym biznesem inkasując grube miliardy. Dzisiaj, 15 lat od debiutu, linie damskie dostarczają już ponad 30% całości przychodów grupy i rosną proporcjonalnie do rozwoju własnej sieci detalicznej marki. Posunięcie, które swego czasu szeroko komentowano, okazało się niezwykle słuszne i walnie przyczyniło się do poszerzenia rozpoznawalności tej marki. Hugo Boss i jego historia rozwoju dawała i daje do myślenia wielu analitykom i fachowcom z branży. Marka „od zawsze” kojarząca się z formalną odzieżą męską w ciągu 20 lat uciekła konkurencji, oferując swoje mutacje we wszystkich segmentach rynku, ze sportem włącznie. Najważniejszy okazał się jednak krok w kierunku kobiet.
039
felietony 63.indd 39
07/01/14 13:03
LEWYM
PASEM Marcin Kędryna
Autostradą Wolności
PALIWO. SAMOCHÓD MIAŁ NA AUTOSTRADZIE MNIEJ SPALIĆ. OSIAM CYLINDRÓW, PRAWIE SZEŚĆ LITRÓW POJEMNOŚCI. W TYM TEMPIE PRZEMIESZCZANIA SPALANIE ZARAZ PRZEBIJE STO LITRÓW...
iecie, jak to jest mieć po prawej stronie łotewskiego TiRa, z lewej barierę energochłonną, przed nosem tył busa wiozącego z Niemiec robotników budowlanych, zaś za sobą pięcioosobową rodzinę we francuskim crossoverze? W ciągu ostatnich trzech kwadransów być może zmieniały się TiRy po prawej stronie, ale do końca nie jestem tego pewien. Choć jednak tak. Przez jakiś czas TiR po prawej stronie był bardziej brudny. Pewnie pochodził z Białorusi. Stoimy od godziny. To nie jest precyzyjny opis, bo nie tyle stoimy, co: w ciągu ostatniej godziny przejechaliśmy może ze dwa kilometry. I nie tyle prędkich słów gniewne usta miecą, Nie tyle przejdzie uczuć przez duszę w rozpaczy, Ile z tych dział leciało bomb, kul i kartaczy. W takich sytuacjach można zrozumieć, co Wieszcz miał na myśli. Choć i tak gorzej ma gość z tyłu. Płaczące bachory, może któryś chce siku, a żona przypomina, że mówiła, żeby jechać inną drogą. Nie tyle przejdzie uczuć przez duszę w rozpaczy. Ludzie wybierają autostradę, bo jazda nią powinna być bezpieczniejsza, szybsza i – teoretycznie – mniej kosztowna, bo samochód, jadąc ze stałą, rozsądną prędkością powinien mniej spalić. No i mkną dumni z osiągnięć Ojczyzny. A tu nagle korek. Zdarza się. A to samolot awaryjnie wyląduje, a to wiatr strąci z drogi pracownicę działu prasowego amerykańskiej ambasady, a to wybuchnie opona w ciągniku siodłowym z lawetą, na której jechało kilka lamborghini. Przez siatkę przedarło się stado jeleni. Człowiekowi brakuje wyobraźni, co się może na autostradzie wydarzyć. Ale pewne rzeczy są pewne. Czyli należy je założyć. Na przykład to, że są dni w roku, kiedy ruch jest większy niż zwykle. Jak również to, że bramka, na której pobiera się opłaty, ma ograniczoną przepustowość. Więc jeżeli tych bramek jest zbyt mało
W
– powstanie korek. Więc co? Albo powinno się zmienić system poboru opłat, albo zbudować więcej bramek. Powinno się. Ale po co? Jechałem kiedyś nowo otwartym odcinkiem autostrady. Nie wpadłem na to, że oddanie jej do użytku nie znaczy, że oddano też z niej zjazdy. Zwłaszcza że drogowskazy sugerować mogły, że wszystko jest w porządku. Nadłożyłem z 80 kilometrów. Bogu dzięki, że nie brakło mi paliwa. Kilka tygodni później drogowskazy pozaklejano. Podczas uroczystości otwarcia zaklejenia źle by mogły wyglądać w telewizji. Paliwo. Samochód miał na autostradzie mniej spalić. Osiem cylindrów, prawie sześć litrów pojemności. W tym tempie przemieszczania spalanie zaraz przebije sto litrów. Koledzy dziennikarze wieszający psy na systemie Start-Stop powinni kiedyś postać w takim autostradowym korku. Z od dawna palącą się rezerwą. Gość z francuskiego crossovera przebił się między TiR-ami na pobocze. Dzieci nie zasikają mu foteli. Swoją drogą, crossover wyprodukowany przez PSA, więc tego odcinka nie powinien jeszcze mieć w nawigacji. Wszystkie francuskie samochody, jakimi ostatnio jeździłem, miały coś nie tak z nawigacjami. Mistrzostwem świata był peugeot RCZ, który kiedy w Niemczech zaczął dostawać sygnały TMC, natychmiast kazał mi zjechać z głównej. Wysłał mnie na ulicę, która okazała się zamknięta, później prowadził przez drogi gruntowe, którymi bałbym się jeździć samochodem zawieszonym z 10 cm wyżej. Ale się udało, więc nie powinienem hejtować. Widząc sukces ojca rodziny we francuskim crossoverze, kierowca busa wykonuje podobny manewr. Po chwili pięciu facetów leje przez siatkę chroniącą drogę przed zwierzętami. Za to przed sobą widzę hyundaia i30. Jedyne, co o tym aucie mogę powiedzieć, to to, że z daleka jego tył może przypominać BMW serii 1. Teraz
040
felietony 63.indd 40
07/01/14 13:03
patrzę na niego z bliska, więc widzę różnicę. Za mną pojawił się – niemożliwe – citroen XM. Żywy XM! Citroena XM miał kiedyś pisarz Miłoszewski. Teraz nie pamiętam, czy to było auto po premierze Rakowskim, rzeczniku Urbanie czy redaktorze Broniarku. W każdym razie słabo ten samochód działał. Urban za czasów XM miał już chyba jaguara. Jaguarami jeździ, a przede wszystkim je naprawia, szwagier redaktora Sakiewicza. Ale nie są podobni. Żaden do żadnego, że tak powiem. Choć w książce „Partyzant wolnego słowa” na pierwszym zdjęciu reaktor Sakiewicz, jak na partyzanta przystało, sfotografowany jest z cygarem. 100 metrów w 20 minut. Zaraz zniosę jajko. Przerabiałem to już kiedyś. Wjechałem na ostatnim wjeździe przed granicą i stałem półtorej godziny, żeby zapłacić 2 zł. Niesamowite były dyskusje przez CB. Ojcowie rodzin proszący, by nie kląć, kontra doprowadzeni do ostateczności kierowcy TiR– ów. I na koniec trzy czynne bramki. Dlaczego koncesjonariusz nie zrobi więcej bramek? Bo nie. I kto mu co zrobi. Że urząd jakiś? Przecież jest autostrada i na czas oddana, czego nie da się powiedzieć o innych. Mogłaby być wcześniej, ale Sowieci zbyt szybko szli. Gdyby ze dwa lata zaczekali… Autostrada taka, jak zaprojektowali ją Niemcy, tylko zjazdów mniej. Ciekawe, ile zrobionych w latach 40. robót ziemnych udało się wykorzystać. Zresztą to nieważne. Budowa i tak pewnie była ze 30% droższa niż w Alpach. Przejazd też jest koszmarnie drogi. Kiedyś w wywiadzie chyba do „Przekroju” Najsztub zapytał dra Kulczyka, dlaczego autostrada jest taka droga. Pan doktor odpowiedział – A chciałby pan, żebym do tego dokładał? – Nie, nie chciałbym – odpowiedział Najsztub. O ile dobrze pamiętam, umowa wygląda tak, że jeżeli wpływy koncesjonariusza nie są odpowiednio wysokie, dopłaca mu budżet Państwa. Więc pan doktor w żadnym wypadku by nie dopłacał. Piotra Najsztuba specjalnie nie poważam. Był moim naczelnym w „Przekroju”. Pojechał wtedy do Iraku Kuba Mielnik. Jeździli po kraju razem z fotografem Pawłem Ulatowskim, w końcu, gdzieś w Kurdystanie, ktoś chciał im sprzedać trochę uranu. Chłopcy nie mieli wolnych 100 tys. dolarów w gotówce, ale wszystko obfotografowali. Kuba przysłał bardzo wyważony tekst. Najsztub wziął ten tekst w ręce i podkręcił. Na okładce napisał „Mamy uran Saddama”. Zapytałem go – Piotrek, może lepiej napisać „Widzieliśmy uran Saddama?”. Kiedy Kuba wrócił do Polski dowiedział się, że sporo ludzi, jak to mówią, „ma z niego bekę”. A to, co widział w irackim Kurdystanie, naprawdę łamało rezolucję ONZ. Co prawda bomby się z tego zrobić się nie dało, ale w Iraku nawet szczypty materiałów rozszczepialnych być nie miało prawa. Kuba wydał ostatnio książkę. „Kronika końca świata”. Opisał tam też tę historię. Też, bo przypomniał tam historię, z czasów, kiedy razem pracowaliśmy w „Ozonie”. Otóż pewnego dnia wpadła do nas pani dyrektor wydawnicza – Pan poseł zapomniał o urodzinach syna i prosi, żeby wydrukować mu plakat ze zdjęciem Benedykta XVI. No tośmy wydrukowali. Wziąłem z Corbisu papieża chyba z Oświęcimia, dopisaliśmy „wszystkiego najlepszego z okazji urodzin”, dołożyliśmy papieski podpis. Przyjechał kierowca i zabrał. Poseł nazywa się Palikot. Cała jego lewicowa wrażliwość to bullshit. Kiedy zamykał „Ozon”, powiedział, że nie ma zamiaru płacić współpracownikom. – Ponieśli normalne ryzyko biznesowe. Wcześniej dawał słowo honoru, że ureguluje wszystkie rachunki. Ludzie kredytowali go właśnie w związku z jego słowem honoru.
Kolejny słupek. Bramek nie widać. Mój pas idzie szybciej. Z prawej mam teraz lawetę. Taką piętrową. Pełną aut, którymi by się zachwycił Złomnik. Choć nie, nie każdy brzydki sedan jest w typie Złomnika. Jezuuu, a może by się komuś wbić na lawetę. I tak dojechać do tych cholernych bramek. To jest niesprawiedliwe. Za stanie w korku, który spowodowany jest przez koncesjonariusza, zapłacę tyle samo, co za jazdę pustą drogą. Może na Twitterze napiszę do Premiera. Raczej nie odpisze. Minister Nowak też nie odpisywał. W końcu mnie zablokował, a ja tylko pytałem, kiedy zakończona zostanie budowa autostrady ze Strykowa do Warszawy. I nie chodziło mi o stacje benzynowe. Skończyli prace już po dymisji Nowaka. Tak, tak, za PiS-u nic nie było. Teraz jest super. Mój problem polega na tym, że (co prawda, jak przez mgłę, ale) pamiętam czasy Gierka. Wtedy też było super. I przez cały czas po głowie mi chodzi ta „Reduta Ordona”. Ale tylko kawałek: Sześć tylko miała armat; wciąż dymią i świecą; I nie tyle prędkich słów gniewne usta miecą, Nie tyle przejdzie uczuć przez duszę w rozpaczy, Ile z tych dział leciało bomb, kul i kartaczy. Mamy autostrady. Hura! Jak na razie z Warszawy możemy dojechać do Niemiec. Możemy, jak nas stać. Od Konina 63 złote za 250 kilometrów. Oszczędny diesel za mniej spali. Ale jeżeli półtorej godziny postoi w korku? Pierwsza płatna w Polsce była A4. Ona do tego jest w wiecznym remoncie. Iluś tam prawników pozywało Stalexport, ale nie wiem, z jakim skutkiem. Redaktor Pertyński opowiadał, że kiedyś w Niemczech jakiś biznesmen pozwał Land za straty poniesione z powodu nieuzasadnionych ograniczeń prędkości na autostradzie, którą codziennie dojeżdżał do pracy. Wygrał. Od tego czasu urzędnicy kilka razy się zastanawiają, nim spróbują zwolnić ruch. A ja teraz jadę z prędkością 0,7 kilometra na godzinę. Ratunku. Teraz prawy pas idzie szybciej. Dogonił mnie francuski crossover. Siedzące za kierowcą dziecko pokazuje mi język. Nie reaguję. Gdyby tak wprowadzić przepis, że jeżeli czas oczekiwania przy bramkach przekracza 30 minut, przejazd jest bezpłatny. Ale kto ma to zrobić. Premier lata do domu samolotem. Z góry autostrada wygląda pięknie. Korków nie widać. „Reduta Ordona” w mojej głowie przegrywa z Grabażem śpiewającym „Żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja”. Za moją kasę. PS. Właśnie się dowiedziałem, że pan prezydent Komorowski zaproponował, by autostradę, na której dzieje się powyższa historia, nazwać „Autostradą Wolności”. Nie wiem, czy wolność to przeciwieństwo szybkości? W każdym razie jestem za.
041
felietony 63.indd 41
07/01/14 13:03
Porsche Centrum Warszawa
Porsche Centrum PoznaË
Porsche Centrum Katowice
Porsche Centrum Sopot
ul. Po czyËska 111 01-303 Warszawa tel.: 22 532 41 10 tel. kom.: 604 911 565 porsche.warszawa@porscheinterauto.pl www.warszawa.porsche.pl
ul. Warszawska 67 61-028 PoznaË tel.: 61 84 911 12-13 tel. kom.: 604 911 383 info@porschepoznan.com.pl www.poznan.porsche.pl
ul. Koch owicka 103 40-818 Katowice tel.: 32 39 911 00 tel. kom.: 607 997 530 porsche@lellek.com.pl www.katowice.porsche.pl
al. Niepodleg owci 956 81-861 Sopot tel.: 58 550 91 10 tel. kom.: 602 312 777 porsche.sopot@lellek.com.pl www.sopot.porsche.pl
Zu ycie paliwa w cyklu: miejskim (l/100 km) 6,7-11,8 · pozamiejskim 5,7-7,8 · mieszanym 6,1-9,2. Emisja CO2: 159-216 g/km.
REKLAMA KMH 63.indd 4
07/01/14 12:32
www.porsche.pl
Wiele rzeczy napÄdza. Tylko nieliczne s w stanie poruszyÀ. Nowe Porsche Macan. Tworzenie samochodów sportowych jest nasz si napÄdow . PiÄciodrzwiowy. PiÄcioosobowy. NapÄd na cztery ko a. Silnik o najwy szych osi gach oraz technologia sprawdzona na torze wywcigowym. Imponuje zwrotnowci i dynamik jazdy. W skrócie: dla poruszaj cych momentów w yciu. WiÄcej szczegó ów na www.porsche.pl/macan
REKLAMA KMH 63.indd 5
07/01/14 12:32
REKLAMA KMH 63.indd 6
07/01/14 12:32
Kontakt: PrivateFly - private aviation booker booking@private-fly.co.uk warsaw@private-fly.co.uk PL booking: +48 (22) 378 45 58 UK booking: +44 703 191 83 54 www.private-fly.co.uk
LOTY PROMOCYJNE: ETE: 1 h • Helikopter : Eurocopter EC130 Z DOWOLNEJ LOKALIZACJI W POLSCE koszt: 1 188 euro (inc tax) ETE: 2 h • Odrzutowiec: Beechcraft 390 Premier 1 Z KARKOWA, GDAŃSKA I WARSZAWY w dowolne miejsce na świecie (cena za 2h lotu) koszt: 5 000 euro (inc tax)
REKLAMA KMH 63.indd 7
07/01/14 12:32
REKLAMA KMH 63.indd 8
07/01/14 12:32
REKLAMA KMH 63.indd 9
07/01/14 12:32
0RG
REKLAMA KMH 63.indd 10
07/01/14 12:32
0RG REKLAMA KMH 63.indd 11
07/01/14 12:32
M
H
• NAJL
SZ
L
EP
R
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
rudno powiedzieć, skąd tak naprawdę się wzięły. Przecież wsadzenie mocnego silnika i podregulowanie reszty wydaje się być zupełnie naturalne – ktoś to zrobił, a cenione dziś zalety ażdy, kto wybiera się do przyszły same. Na pewno powstały wcześniej niż Islandii i chce zobaczyć cośterminu ich nazwa – pierwszy przypadek użycia tego więcej niż ucywilizowany odnotowano w 1984 roku. Reykjawik, musi liczyć się się Nie wiadomo też, który był pierwszy – zwykło uważać, że Golfz tym, GTI, ależewna momencie debiutu miejscujego będzie rynek znał już dającą frajdy 1100Ti, a nie musiałdużo kupić lubSimcę wypożyczyć mniej znaną odporządną hitu z Wolfsburga PiątkęPiękno Alpine Renault terenówkę. zdążyło wprowadzić na rynek dwaściśle miesiące przed Islandii, jak każdej kobiety, Niemcami. Z drugiej strony BMW 2002 Tii Touring z 1971 bowiem wiąże się z jej niedostępnością. roku był specjalnie przygotowaną, szybką wersją i był Islandczycy oczywiście przywykli do też hatchbackiem… życia w nieustannym jak nie Peugeota Pomijając zupełnie szalonestresie: wyjątki pokroju wulkany – to gejzery, jak nie lodowce 205 S16 czy Renault Clio V6 wiemy jednak, co–jeto łączy: bankierzy. coś.łatwo Małowycisnąć, przyjazne świetne osiągi, Cały które czas nie tylko ale warunki panujące nasię wyspie uodporniły i których kierowca nie boi wycisnąć. Na następnych 40jej stronach przedstawiamy 33 samochody, które mieszkańców na wszelkiego rodzaju właśnie to robią. Wierzymy, że tenniemożliwe przegląd przez ten trudności. Dla Islandczyka ważny dziś segment zmotywuje Was do rozejrzenia się po prostu nie istnieje. Przykładowo, za swoimi następnymi czterema kółkami… albo chociaż kilka lat temu kraj dopadł totalny zapewni dobrą lekturę.
T
E P
KING N K A
HOT-HATCH RANKING
K
kryzys gospodarczy i wszystkim wydawało się, że z tej sytuacji nie ma już wyjścia. Wyspa jednak pozbierała się z dołka finansowego w ciągu kilku lat. Kiedy natomiast nastąpiła erupcja wulkanu o niewdzięcznej nazwie Eyjafjallajökull, ekipa odpowiedzialna za zbadanie warunków meteorologicznych u jego stóp dostała się tam specjalnie przygotowanymi do tego celu samochodami, za których modyfikacje odpowiada przedsiębiorstwo Arctic Trucks. Firma, która dziś cieszy się tytułem profesjonalisty w dziedzinie modyfikacji aut terenowych i, jak sama
SZYCH •
1 1 042
HOT_HATCH_ALL.indd 42
07/01/14 13:40
33 WYSTĘPUJĄ 33 DODGE CALIBER SRT4
43 32 VOLVO V40 T5 43 31 SKODA FABIA RS 44 30 SEAT IBIZA CUPRA 44 29 OPEL CORSA OPC 45 28 ABARTH PUNTO SUPERSPORT 45 27 ABARTH 595 TURISMO 45 26 ALFA ROMEO MITO QV 46 25 ALFA ROMEO GIULIETTA QV 46 24 NISSAN JUKE NISMO 48 23 MINI COUNTRYMAN COOPER S 48 22 CITROEN DS3 RACING 50 21 SUZUKI SWIFT SPORT 52 20 OPEL ASTRA GTC 54 19 SKODA OCTAVIA RS 54 18 VOLKSWAGEN GOLF GTI 54 17 KIA CEE’D GT 54 16 RENAULT CLIO IV RS 56 15 FORD FOCUS ST 56 14 PEUGEOT 208 GTI 58 13 FORD FIESTA ST 58 12 MAZDA 3 MPS 66 11 VOLKSWAGEN SCIROCCO R 67 10 SUBARU IMPREZA WRX STI 68 09 VOLKSWAGEN GOLF R 68 08 AUDI S3 68 07 RENAULT CLIO II V6 69 06 MINI GP 70 05 AUDI A1 QUATTRO 72 04 RENAULT CLIO III RS GORDINI 73 03 RENAULT MEGANE RS 73 02 BMW M135I 73 01 MERCEDES-BENZ A45 AMG 74
DODGE CALIBER SRT4
Amerykanie zabierają się za hot-hatcha ...i go knocą. Raczej pistolet na kapiszony niż ciężki kaliber. Za oceanem SRT to marka sama w sobie: to jej zawdzięczamy Grand Cherokee SRT8 i samego Vipera. Ale waga kogucia Amerykanom nie służy. Przednie koła jadą, gdzie chcą, a cała reszta ani myśli o osiągach. Ani o jakości. Ale dostępny w latach 2008-2010 hot-hatch miał swoje uroki – był najtańszym sposobem na zakup nieużywanych 295 koni (106 000 zł), a na ulicy budził szacunek wyglądem.
32 VOLVO V40 T5 R-DESIGN
Grzeczni Szwedzi porzucają polityczną poprawność. Są dwie twarze Szwecji. W jednej zamykają więzienia, bo stoją puste – w drugiej lubią dobrze wypić i zrobić szybkie auta. Na przykład Koenigsegga. Albo mocne Volvo. Kanciaki z północy z literką R mają swoje tradycje i próbuje wypełnić je także ten hot-hatch. Szybkość zapewnia mu charyzmatyczna rzędowa piątka z poprzedniego Focusa ST. 254 konie są tu jednak bardziej uzupełnieniem luksusowego charakteru niż gwarancją sportowych emocji.
043
HOT_HATCH_ALL.indd 43
07/01/14 13:40
XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX HOT-HATCH RANKING
31 SKODA FABIA RS Wszystkie zalety Skody w formie hot-hatcha.
Jak się o tym pomyśli bez uprzedzeń, to idealny przepis na hot-hatcha: wziąć stosunkowo tanią, a przy tym praktyczną Fabię i skorzystać z talentów zasobnego koncernowego ojca, by zrobić nowoczesny i dopracowany, szybki wozik. Najważniejszymi liczbami są więc tu nie tylko 180 KM i 7,3 s do 100 km/h, ale i 75 000 zł i 300 l bagażnika. Fabia może się tu też odwołać do swojego rajdowego doświadczenia – już od paru lat dominuje nad konkurencją w niższych ligach prawie na całym świecie. Jednak nawet z siedmiobiegowym DSG do pełni szczęścia brakuje jeszcze paru rzeczy – choćby innego znaczka.
30
SEAT IBIZA CUPRA Porywa wyglądem i niczym więcej.
30
Poza ognistym lakierem i faktem, że nawet kret czy nietoperz widząc Ibizę Cupra postawioną obok Polo GTI wybrałby Seata, trudno dopatrzeć się w hiszpańskim aucie czegoś, co nagle wywoła emocje godne południowca. Ibiza Cupra jest jak sroka obwieszona świecącą biżuterią w rodzaju ogromnych felg, diodowych lamp czy mieniącej się fortepianowej czerni na tablicy przyrządów… nieskazitelnej do czasu pierwszego zetknięcia z palcami. Jak na silnik z turbosprężarką i kompresorem, Cupra nie zachwyca. Zarówno nabieranie prędkości, jak i jej wytracanie nie są w stanie zrobić wrażenia na płaskiej jak stół ścieżce dźwiękowej Seata.
W aucie za 77 000 złotych można oczekiwać materiałów lepszej jakości i sportowego nastroju w ilościach większych niż śladowe.
044
HOT_HATCH_ALL.indd 44
07/01/14 13:41
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
29
M
SZYCH •
OPEL CORSA OPC Bliżej niż kiedykolwiek, ale jeszcze nie teraz.
OPC miało wiele podejść do pokonania szybkich Fordów i Renault. Zawsze jednak czegoś im brakowało – albo były zbyt bezkompromisowe do codziennego użytku, albo za miękkie przy ostrej jeździe. Corsa na ich tle stanowi najbardziej kompletny zestaw – 192-konny silnik ma duży moment obrotowy, a w zanadrzu dysponuje wielkimi hamulcami i dobrym zawieszeniem. Wszystko psuje jednak kiepski układ kierowniczy. Zawsze coś...
28
27
ABARTH PUNTO SUPERSPORT
ABARTH 595 TURISMO
Skorpion kąsa bez jadu.
Styl i osiągi prawdziwego włoskiego gran turismo ...i stosowna do niego cena.
Od najmocniejszego w historii Abartha Punto z przydomkiem „Supersport”, wyprodukowanego w liczbie 199 egzemplarzy, oczekujesz sporo. Niestety poza bojowym wyglądem, hamulcami Brembo oraz troszkę za wąskimi kubłami nie ma tu wiele więcej. Co prawda 180-konny silnik 1,4 z doładowaniem fantastycznie nabiera mocy, ale cały efekt psuje zbyt miękkie zawieszenie i nieodłączalne do końca ESP.
Obecnie Pięćsetka Abartha występuje w trzech smakach – Turismo jest środkowym z nich. Do podstawowej o mocy 135 KM dodaje kolejne 25 KM, zawieszenie Koni i wentylowane tarcze. No i tony wyposażenia: ksenony, skórzane fotele i mnóstwo ozdób. Z krótkim rozstawem osi i wysokim środkiem ciężkości sportowiec to nie jest, ale jako głośna i szybka zabawka jest idealny.
045
HOT_HATCH_ALL.indd 45
07/01/14 13:41
HOT-HATCH RANKING
25
CZTERY LISTKI zterolistna koniczynka jest nieodłączną ozdobą każdego nadwozia wyścigowej Alfy Romeo już od 90 lat. Malowana jako talizman szczęścia, przyniosła wiele zwycięstw w najbardziej prestiżowych wyścigach na bokach takich legend jak 6C, 159 (nie, nie ta, o której myślisz) czy TZ. Na drogowe modele Alfy została przywrócona w 2007 roku za sprawą superauta 8C Competizione. Nic więc dziwnego, że gdy na rynku pojawiło się czerpiące całymi garściami z jej splendoru małe MiTo, także chciało mieć swoją koniczynkę pod kierunkowskazem. Tak powstały drogowe wersje Quadrifoglio Verde, czyli włoska odpowiedź na GTI od VW i ST Forda. Gdyby hot-hatche oceniać pod względem wyglądu, obydwie Alfy byłyby w samym czubie. Choć wersje QV nie mają nowych części nadwozia, to MiTo z anodowanymi obwódkami świateł oraz pyszczkiem, tyłem i wzorem kół bezpośrednio nawiązującym do 8C ma w sobie dużo cuore sportivo. Julcia dorzuca do tego jeszcze zgrabniejsze proporcje, dwie końcówki układu wydechowego i lakier wprost z palety niedawnego superauta Alfy. Jeszcze
C
apetyczniej wyglądają wnętrza – w jednym i drugim znajdziemy cudownie wyglądające fotele przywołujące najlepsze wzorce włoskich GT. Kabinę MiTo doprawiono tapicerką wzorowaną na włóknie węglowym, Giulietty – metalową gałką zmiany biegów i nowym menu centralnego wyświetlacza, na którym można teraz znaleźć bajery pokroju wykresu przeciążenia i użycia turbiny. Te auta całym sobą krzyczą, że chcą szybko jeździć. Obydwa mają też sprytny przełącznik w tunelu środkowym, za sprawą którego można zmienić naturę pracy podzespołów z ekonomicznej i łatwej do opanowania na śniegu po pełen atak. MiTo jest więc jednym z bardzo niewielu hot-hatchy tej wielkości z adaptacyjnym zawieszeniem. Z silnika o pojemności 1.4 litra za sprawą technologii MultiAir udało się wycisnąć 170 KM i bardzo przyjemną elastyczność. Razem z dobrą skrzynią to wysokiej jakości duet, który nie ma się czego wstydzić przed Mini Cooperem. Julka z motorem o sentymentalnej nazwie 1750 Turbo Benzina nie ma tych elektrohydraulicznie sterowanych zmiennych faz rozrządu co mniejszy krewniak, ale i tak z przekonaniem generuje całe
046
HOT_HATCH_ALL.indd 46
07/01/14 13:41
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
M
SZYCH •
26 ALFA ROMEO MITO QV / ALFA ROMEO GIULIETTA QV Koleje losu zmieniły Alfę Romeo z konstruktora torowych bolidów na producenta aut miejskich. Ale utytułowane logo pozostało.
I PIĘCIORO DRZWI Tekst Mateusz Żuchowski Zdjęcia Konrad Skura
340 Nm już od 1900 obr./min., kończąc na 235 KM przy 5500 obr./min. Kawał dobrego (choć trochę paliwożernego) silnika. Szkoda więc, że duży potencjał obydwu modeli tamuje mało wciągające prowadzenie. MiTo nawet w najostrzejszym z ustawień brakuje precyzji układu kierowniczego, a neutralnie zachowujące się zawieszenie nie zachęca do zabawy. Giulietta stawia większy opór na kierownicy i ma sprawną skrzynię z dwoma sprzęgłami (która zastąpiła nieprzekonujący manual), ale tył także tutaj zachowuje się tak, jak powinien w szybkiej limuzynie, a nie młodzieńczym hot-hatchu. Zarówno MiTo, jak i Giulietta to bardzo atrakcyjne hatchbacki, z których posiadania będzie się czerpać dużo przyjemności. Nie są jednak hot według przyjętych tu kryteriów – to bardziej szybkie, ekskluzywne GT niż zwinne gokarty. Wobec tego ich ceny wydają się nie takie złe: MiTo kosztuje 88 900 zł, czyli mniej od Mini Coopera S, a Giulietta ze skrzynią TCT 117 400 zł, czyli mniej więcej tyle co gorzej wyposażony i słabszy Golf GTI.
Ładna odpowiedź na Focusa ST i Mini Coopera. Ustępują najlepszym pod względem prowadzenia, ale mają dobre silniki i sprawdzają się na co dzień.
047
HOT_HATCH_ALL.indd 47
07/01/14 13:41
23
XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX HOT-HATCH RANKING
24
23
NISSAN JUKE NISMO
MINI COUNTRYMAN COOPER S
Ok, może nie hot-hatch, ale w tej chwili najbardziej go przypominający twór od przyfabrycznego tunera Nissana. W swoim zwyczaju nie zwiększył on przyrostu mocy (zostając przy 200 KM), ale wyostrzył charakter: silnik kręci się do 7000 obr./min., a wespół z twardszą mechaniką idą pikantne akcenty nadwozia i wnętrza. Do pełni szczęścia brakuje szpery. Nie taki z niego pozer, jak można by sądzić.
Już próba uczynienia MINI autem rodzinnym z gruntu skazana była na porażkę. Nie zrażone tym MINI postanowiło z auta, o delikatnie mówiąc, mało porywającej estetyce i miernych walorach użytkowych uczynić sportowca dodając kilkanaście koni i dopisując Cooper S do i tak za długiej nazwy. Nie zmieniło to Countrymana w idealnego rodzinnego crossovera o cechach sportowych, a tym bardziej w hot-hatch’a.
Przecieracz szlaków.
Doskonale wykonane złe założenia.
22 CITROEN DS3 RACING Koniec z hydropneumatyką.
Najbardziej fantastyczną rzeczą, jaką odkryjecie prowadząc to auto, będzie zdziwienie, że siedzicie za kierownicą Citroena. Nowy DS3 w co najmniej kilku ważnych aspektach jest „anty-Citroenem”, co wbrew pozorom jest sporym komplementem dla marki. Oto godny następca i kontynuator tradycji sportowych aut francuskich, wypełniający wieloletnią pustkę po cudownym Saxo VTS, której nie udało się Citroenowi zapchać sportowymi odmianami C2 i udającymi je wersjami C4 „by Loeb”. Flagowy DS3 Racing wart jest każdych pieniędzy, a 200-konny silnik grzechu!
048
HOT_HATCH_ALL.indd 48
07/01/14 13:41
REKLAMA KMH 63.indd 49
07/01/14 12:38
HOT-HATCH RANKING
CITROEN DS3 R3 Jeśli myśleliście, że już DS3 Racing to ostry wóz, to czas przedstawić jego wariant podniesiony do potęgi: rajdową wersję R3 zespołu Rak-Bud Rally Team. iedy w 2009 Citroen zaprezentował swój pierwszy model z luksusowej linii DS, prędzej można się było spodziewać, że będzie chciał promować go na wykwintnych przyjęciach wśród Pól Elizejskich, tymczasem rzucił je wprost na rajdowe błota, kamienie i szutry. Tak samo zrobił jednak z powodzeniem lata temu z DS 21. Teraz jego dzieło kontynuuje DS3 R3T, który podbija grupę R – nowy standard dla rajdówek z napędem na przód. Kierujący tym samochodem Radosław Raczkowski z zespołu Rak-Bud Rally Team przyznaje, że to chyba najlepsza konstrukcja w swojej klasie, ale i jedna z najdroższych. DS3 R3 była projektowana równolegle z ostatnią bronią Loeba, z którą zdążył jeszcze zdobyć nią dwa tytuły Mistrza Świata. Cena wynosi około 90 000
ŚLICZNOTKA K NIE BOI SIĘ OSTREJ GRY Tekst Mateusz Żuchowski Zdjęcia Konrad Skura
050
HOT_HATCH_ALL.indd 50
07/01/14 13:45
• NAJL
R
EP
AN
J
HATCHE
L
KING
33HOT
E Z NA
SZYCH • euro, ale większe wyzwanie stanowią koszty eksploatacji: rewizję skrzyni i zawieszenia trzeba przeprowadzać co 1000 km oesowych, a całego silnika co drugi taki przegląd. Na jednym z odcinków testowych zastąpię w takim wozie Radosławowi jego pilota Łukasza Gwiazdę. Zapoznanie z autem nie budzi nadziei, że będzie to spokojna przejażdżka. Silnik budzi się głośnym wrzaskiem, który jakimś cudem pochodzi z tej samej 1,6-litrowej jednostki, którą można znaleźć w drogowym odpowiedniku. Siedzącego pierwszy raz na miejscu pilota może zdziwić, jak nisko jest on usadowiony. Każdy sposób na obniżenie środka ciężkości jest dobry, nawet jeśli praktycznie nic nie widzę przez szyby – w końcu rolą pilota jest tylko czytać notatki i nie zwymiotować. To drugie zadanie okazuje się tutaj szczególnie trudne – na krętym odcinku DS3 czuje się jak ryba w wodzie. Podczas
E
SZ
K
H
P
M
gdy jestem rzucany ogromnymi przeciążeniami, Radosław wyciąga maksimum z sekwencyjnej skrzyni biegów z metalowoceramicznym dwupłytkowym sprzęgłem, wyczynowego zawieszenia z regulacją amortyzatorów i szpery ZF. 210 KM to nie za dużo, więc rolą całej reszty jest tu utrzymywanie wysokiej średniej prędkości, ale gdy trzeba hamulce z tarczami o średnicy 330 mm z przodu i 300 z tyłu wykazują większą łapczywość niż te drogie zestawy w Porsche i reszcie. Kolejna dobra wiadomość dla mojego żołądka. Citroen wreszcie odnalazł nie tylko swój styl, ale i ładunek energetyczny pamiętany choćby z Saxo VTS. Jak pokazuje ta konstrukcja, w DS3 czai się ogromny potencjał dynamiczny. Potrzebny jest tylko właściwy kierowca i pilot – na pewno nie będę to jednak ja.
W środku po designerskich kształtach pozostał tylko plastikowy odlew, wyglądający jak jakieś wspomnienie futurystycznej sztuki w tym surowym otoczeniu.
051
HOT_HATCH_ALL.indd 51
07/01/14 13:45
HOT-HATCH RANKING
21
SUZUKI SWIFT SPORT / SUZUKI SWIFT S1600 Szybki Swift jest jak samuraj – niewielki ciałem, za to wielki duchem. Drogową wersję zestawiamy z jej wyczynowym odpowiednikiem, który w ostatnich latach sporo namieszał na rajdowych odcinkach – także w Polsce.
SIŁA CHARAKTERU Tekst Mateusz Żuchowski Zdjęcia Konrad Skura ak wysoka pozycja tego niepozornego wozu może dziwić. Czym Swift zasłużył sobie na pierwszeństwo przed Mini i Abarthami? Nawet ostatni w zestawieniu Dodge Caliber ma ponad dwa razy więcej mocy, a niespełna czterometrowe nadwozie bardziej pasuje do rąk delikatnego dziewczęcia niż wprawnego kierowcy. Tymczasem w hot-hatchach – i tak naprawdę właściwie każdych autach sportowych – powinno chodzić o coś innego, niż pustą walkę na liczby i obrastanie
T
w luksusy. Swift Sport spełnia wszystkie kryteria idealnego kandydata: ma błyskawicznie reagujący, wolnossący silnik, któremu nawet moc 136 KM nie przeszkadza w zapewnieniu dużej radochy z jazdy. Niewielka masa ledwie przekraczająca tonę pozwoliła też na zastosowanie nieprzesadnie twardego zawieszenia, które spokojnie nadaje się do jazdy na co dzień. Podczas gdy ceny ambitnych konstrukcji konkurencji pną się na coraz bardziej abstrakcyjne poziomy, Suzuki chwalebnie obstaje przy
052
HOT_HATCH_ALL.indd 52
07/01/14 13:45
• NAJL
R
EP
AN
J
HATCHE
L
KING
33HOT
E Z NA
SZYCH • ludzkich pieniądzach – z ceną 68 900 zł jest najtańszym hot-hatchem na polskim rynku po wycofaniu Renault Twingo RS. Swift nie onieśmiela tak jak dużo droższe konstrukcje. Można tu beztrosko rzucać się w ostre zakręty licząc, że to dobrze zachowujące się podwozie i sprawne hamulce nas uratują. I tak też robią. Jest też odpowiedni wygląd – zawadiackie nadwozie Swifta okazało się wdzięczną podstawą: obrosło w spojlery i wentylacje, a imitacja dyfuzora z dwoma końcówkami układu wydechowego przywołuje na myśl japońskich fajterów pokroju Nissana GT-R, albo chociaż Imprezy STI. To też świetna baza na rajdówkę. Prezentowany egzemplarz należy do zespołu Gryc-Racing, który z Tomaszem Grycem za kółkiem w ostatnich sezonach z powodzeniem startował w krajowych mistrzostwach. Z tego samego silnika w Swifcie S1600 udało się wykrzesać 218 dzikich, prychających i wierzgających kopytami koni. Zbudowana przez brytyjski warsztat Monster Sport Europa oesowa broń ma też sekwencyjną skrzynię biegów i hydrauliczne wspomaganie kierownicy. W połączeniu z niższą wagą tworzy to samochód o zupełnie innym poziomie zwrotności, przyspieszeń i przyczepności niż drogowy odpowiednik. Nie oznacza to, że drogowy Swift jest kiepski – wręcz przeciwnie, dowodzi ile jeszcze w nim drzemie potencjału, wykorzystując który można by skopać tyłki jeszcze droższym i mocniejszym hatchbackom.
E
SZ
K
H
P
M
Choć z zewnątrz tego tak bardzo nie widać, wyczynowy Swift zbudowany jest na starszej generacji niż model drogowy. Oprócz kosmetycznych różnic nadwozia ma on też całe 4 cm krótszy rozstaw osi.
053
HOT_HATCH_ALL.indd 53
07/01/14 13:45
XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX HOT-HATCH RANKING
20 OPEL ASTRA OPC
Smukła GTC wreszcie dostaje osiągi idące w parze z jej wyglądem. Z tymi wszystkimi wlotami, spojlerami i chromem zgrabna i powabna trzydrzwiowa Astra wygląda zachwycająco. Mimo wielkich kół jest też zaskakująco komfortowa. Ale na tym etapie rankingu wygoda zaczyna schodzić na drugi plan. Do zapanowania nad 280 końmi Opel wyposażył przednią oś w szperę i uspokajające ją zawieszenie HiPerStrut, podobne do patentów z Focusa RS i Megane RS. Wystarczy do precyzyjnej i bardzo szybkiej jazdy, ale jednak to za mało na lżejsze Megane czy nawet lepiej zbalansowanego Golfa R.
19
SKODA OCTAVIA RS Wszystko oprócz emocji.
Nowa Octavia szturmem weszła na polski rynek: z miejsca została najlepiej sprzedającym się u nas samochodem. Pochodna RS to jednak całkiem inna bestia, choć dalej to w pierwszej kolejności Skoda: obok mocnej wersji benzynowej jest też bardzo oszczędny diesel, no i ma też ten wielki bagażnik. To taki perfekcjonizm w racjonalnej formie. Tu potrzeba jednak czegoś innego. Nie brakuje niczego do szybkiego poruszania się na co dzień, ale nie ma też niczego więcej.
19
054
HOT_HATCH_ALL.indd 54
07/01/14 13:45
• NAJL
E
KING
R
EP
AN
L
SZYCH •
VW GOLF GTI / KIA CEE’D GT
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
M
Prędkość, z jaką Kia zdobyła rynek, musiała skutkować powstaniem sportowej wersji cee’da GT. Chcieliśmy zobaczyć, co jest warta. Poprosiliśmy VW Golfa GTi, by przetestował nowicjusza…
NIESPODZIEWANY REMIS... Tekst i zdjęcia Daniel Ratowski a ring wyszły wersje nieporównywalne pod względem praktyczności – niemiecki, 5-drzwiowy klasyk i bardziej sportowa Kia pro_cee’d w wersji 3-drzwiowej. Nie wpływa to jednak na radość, jaką się czerpie z jazdy. Pod maską Kii pracuje silnik 1.6 GDI. Dzięki wspomaganiu przez turbosprężarkę oferuje on 204 KM i 265 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Napęd na przednie koła przenoszony jest tutaj poprzez 6-stopniową, manualną skrzynię. Co ważniejsze, możemy go mieć już za 86 990 zł. Pierwszą setkę za jego kierownicą będziemy mieli po 7,7 s i osiągniemy maksymalnie 230 km/h. pro_cee’d daje sporo frajdy. Jego silnik chętnie wkręca się na obroty, układ kierowniczy po wybraniu trybu Sport jest bardziej bezpośredni, a zawieszenie zachowując sporo komfortu, nie pozwala zbytnio przechylać się nadwoziu. Układ wydechowy daje przyjemne mruczenie przy spokojnej jeździe, które przy mocniejszym traktowaniu gazu może nie eksploduje rykiem supersportowego auta, ale zapewnia dość przyjemne odczucia akustyczne. Fotele opracowane wraz z Recaro zapewniają dobre trzymanie w zakrętach i są bardzo wygodne podczas codziennego użytkowania. Ponadto pro_cee’d GT potrafi odwdzięczyć się przyzwoitym spalaniem. Golf GTI w swojej najnowszej odsłonie trochę rozczarowuje.
N
Mam wrażenie, że padł ofiarą wewnętrznej konkurencji w postaci Golfa R i Scirocco R, które już na dobre przejęły pałeczkę mocarnych aut spod znaku VW. Nowy GTI jest trochę za grzeczny. Ma oczywiście nadal nieśmiertelne atrybuty w postaci czerwonych zacisków czy tapicerki w kratkę. Jest też 2-litrowy silnik TSI o mocy 220 KM, który po dokupieniu pakietu Performance wzrasta do 230 KM. Trudno nie docenić skrzyni DSG, oferowanej jako opcja i elektronicznej blokady mechanizmu różnicowego XDS+. Tylko po tych wszystkich gadżetach człowiek oczekuje czegoś wyjątkowego i jakoś mi tego zabrakło. Nowe GTI ma oczywiście za sobą legendę poprzedników, ma historię tak samo długą jak osobowe Kie w ogóle. Od 0 do 100 km/h w wersji ze skrzynią DSG i pakietem Performance potrzebuje tylko 6,4 s i osiąga maksymalnie 248 km/h, ale trzeba za niego zapłacić minimum 119 390 zł. Dokupując kilka gadżetów łatwo osiągnąć cenę, za którą mamy prawie dwie Kie pro_cee’d GT. Za nazwą GTI stoi legenda, której trudno zaprzeczyć. Kia na takie uznanie dopiero pracuje, tym bardziej zaskoczyła nas swoimi atrybutami. Wygląda świetnie, jej silnik zaskakuje chęcią współpracy i ze swoją ceną jest bezkonkurencyjna…
18
17
055
HOT_HATCH_ALL.indd 55
07/01/14 13:45
XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX HOT-HATCH RANKING
16 RENAULT CLIO RS Hit idzie w mainstream.
Co jest największym zagrożeniem talentu? Kasa. Zawsze się to sprawdza – spójrzcie na Gwen Stefani, Andrzeja Grabowskiego i niestety też to Clio RS. Każdy z jego poprzedników był ni mniej, ni więcej idealny. Renault na pewno podobał się jego sukces, dlatego zamarzyło mu się przypodobanie generacji Y. RS w tym Clio objawia się przez możliwość wyboru dźwięku silnika płynącego z głośników, automatyczną skrzynię i bardziej ekologiczny silnik z turbo. Porzucono za to tę dominującą kierowcę agresję i twardą mechanikę. Większości się podoba, ale dla nas to krok w tył i duży spadek w rankingu.
FORD FOCUS ST Golf GTI, tylko lepszy.
Jeden z najbardziej uniwersalnych „gorących” hatchbacków. Łagodnie traktowany jest bardzo cichy i komfortowy, a podczas agresywnej jazdy ukazuje drugie oblicze. Wówczas specjalna membrana modyfikuje dźwięk silnika i transmituje go do kabiny, tworząc przyjemny dla ucha, donośny efekt. Przekładnia kierownicza o zmiennym przełożeniu ogranicza potrzebę intensywnego kręcenia w ciasnych zakrętach, ale przednia oś ma problemy ze skutecznym przełożeniem 250 KM na oczekiwane przyspieszenie.
15
15
056
HOT_HATCH_ALL.indd 56
07/01/14 13:45
Powered by
MOTOCYKLE
W PRAWDZIWYM KREDYCIE
0%
Official Sponsor
Developed with
CZEKAJĄ NA CIEBIE!
Wybierz jeden z modeli Ducati z rocznika 2013 i skorzystaj z opcji kredytowania 50/50 bez odsetek! Zasada jest prosta. Wpłacasz 50% wartości motocykla teraz, a drugą część bez żadnych odsetek spłacasz po 12 miesiącach. Oferta dotyczy modeli z rocznika 2013 znajdujących się obecnie w polskich salonach dilerskich. Promocyjny kredyt na zakup motocykli dostępny jest do 31.01.2014 roku.
Wyliczenia Rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania dla kredytu 50/50 na przykładzie modelu Hyperstrada. Cena motocykla: 54 900 zł, wkład własny: 27 450 zł, całkowita kwota kredytu: 27 450 zł, oprocentowanie w skali roku: 0%, prowizja: 0 zł, całkowity koszt kredytu: 0 zł, RRSO: 0,00%, czas obowiązywania umowy: 12 miesięcy; całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta: 27 450 zł. Warunkiem uzyskania kredytu na w/w warunkach jest zakup nowego motocykla oraz ustanowienie zabezpieczenia kredytu w formie cesji praw do odszkodowania z polisy AC oraz przewłaszczenia kredytowanego motocykla. Szczegóły oferty u dealera.
www.ducatipolska.pl
REKLAMA KMH 63.indd 57
Znajdź adres najbliższego dilera na www.ducatipolska.pl.
Dołącz do nas na Ducatipolskaofficial
07/01/14 12:38
HOT-HATCH RANKING
FORD FIESTA ST / PEUGEOT 208 GTI Na Bieszczadzkiej Pętli rozprawiamy się z dwoma stereotypami – że taki maluch nie może być prawdziwym autem sportowym, a jeśli już by mógł, to byłoby to wyłącznie Renault Clio RS.
WALKA ZE STEREOTYPAMI Tekst Mateusz Żuchowski Zdjęcia Konrad Skura
14
058
HOT_HATCH_ALL.indd 58
07/01/14 13:58
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
SZYCH •
Jezioro Solińskie to popularna destynacja turystyczna, ale te dwa nie przyjechały tutaj na wypoczynek.
M
e dwa zuchy tutaj to kolejny dowód na to, jak dobry był mijający rok na rynku hot-hatchy. Obydwa to zupełne nowości od producentów, którzy przez ostatnie długie lata nie traktowali tej niszy serio. Tak gorąca Fiesta, jak i 208 od chwili tworzenia stały w cieniu domyślnego wyboru w tym segmencie, Porsche 911 GT3 wśród hot-hatchy: Renault Clio RS. I obydwa w naszym rankingu wylądowały wyżej niż najnowsze dziecko zakładu w Dieppe! Renówka ma dużo rzeczy, których te tutaj nie mają: dwusprzęgłową skrzynię, procedurę startową, pięcioro drzwi, okazały dyfuzor i ekran, na którym pojawiają się różne wykresy i można sobie nawet z niego wybrać dźwięk silnika, wypełniającego kabinę przez głośniki – od Nissana GT-R do bolidu F1. Dalej jest ona piekielnie szybka dzięki doskonałemu układowi kierowniczemu i sztywnej konstrukcji. Ale w hot-hatchach chodzi o coś więcej, niż wyniki na torze i technologiczne wodotryski – jako gatunek, ukształtowała je przystępność: niskie koszty, łatwość codziennej eksploatacji i możliwość dawania radochy wszystkim, także tym jeżdżącym gorzej od Jeana Ragnottiego. Na tle tych dwóch Renault zatraciło gdzieś ten swój bezpretensjonalny optymizm. I jest wyraźnie droższe (89 900 zł za Clio wobec 82 800 zł za 208, a Fiestę można mieć nawet za 73 500 zł).
T 13
CIĘŻAR OCZEKIWAŃ Peugeot nie miał łatwego zadania z tym samochodem – od czasów kultowego 205 GTI nie był w stanie znaleźć dla niego godnego następcy, więc gdy tylko pojawiła się na to szansa, nowy hot-hatch z lwem na grillu od razu zaczął być przyrównywanym do swojego wielkiego przodka. Niełatwo jest być potomkiem gwiazdy. Jaki jest na to przepis według Peugeota? Skrupulatne skupienie się na rzeczach, które się naprawdę liczą, a nie zabiegi pod publiczkę. W tym samochodzie nie ma tak naprawdę nic przełomowego ani krzykliwego, co pozwoliłoby mu wejść na nagłówki gazet. Jak się jednak okazuje, wystarczy zwykła skrzynia ręczna, sprawdzony silnik, dopracowane zawieszenie i tylko skromne wyróżniki naniesione na sympatyczne nadwozie, by stworzyć naprawdę dobrego hot-hatcha. Wysokie oczekiwania wobec Fiesty miały inną genezę – choć tak naprawdę na jej bazie nigdy nie powstał jakiś szczególnie
059
HOT_HATCH_ALL.indd 59
07/01/14 13:58
HOT-HATCH RANKING
MIMO ŻE LICZBY WSKAZUJĄ NA DUŻE PODOBIEŃSTWO,
warty zapamiętania hot-hatch, Ford zdobył wielkie uznanie za kolejne odsłony genialnych Escortów i Focusów, które możecie poznać z innych stron tego wydania. Wreszcie nadszedł czas, by przelać ten talent także na tańszy i przystępniejszy model. Tak można tłumaczyć, czemu osiągi przewyższające Clio i 208 (i niebezpiecznie zbliżające się do Focusa ST) są dostępne tylko przez piętnaście sekund funkcji overboost. Przez całą resztę czasu 1,6-litrowy silnik generuje 182 KM. Peugeot z silnika o tej samej pojemności wyciąga całe 200 KM, choć z RCZ i Cooperów S u Mini wiemy, że też potrafi więcej. Francuzom chodziło
zapewne tylko o jedno – aby liczbami nie ulec swojemu rywalowi zza miedzy. 208 GTI i Clio RS mają identyczną moc i prędkość maksymalną, a czas przyspieszenia do 100 km/h różni się o 0,1 s. Fiesta ST odgrywa się na szybszych konkurentach bardziej zadziornym wyglądem – z tym czarnym grillem, siedemnastocalowymi felgami i sporym tylnym skrzydłem budzi szacunek na drodze mimo swoich niewielkich rozmiarów. Peugeot wybrał tu inną strategię, która procentuje w środku. Podczas gdy w Fieście jedynym godnym zainteresowania elementem wyposażenia są perfekcyjne fotele Recaro – poza
060
HOT_HATCH_ALL.indd 60
07/01/14 13:58
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
M
SZYCH • Podczas naszego pobytu w Bieszczadach korzystaliśmy z hotelu Skalny w Polańczyku, co i Wam polecamy.
TE MALUCHY TO RÓŻNE SPOSOBY NA DUŻE EMOCJE.
nimi to z grubsza standardowa Fiesta ze słabą ergonomią i kuriozalnie małym wyświetlaczem środkowym – kabina Peugeota to o wiele bardziej specjalne miejsce. Ogólnie już samo świetne wykończenie standardowej 208-ki zebrało wiele pochwał, a tutaj jeszcze rasowo je podkręcono czerwonymi akcentami, pojawiającymi się także na podświetlanych obudowach zegarów, aluminiowej gałce zmiany biegów i celowniku na kierownicy. Duży ekran środkowy jest wyjątkowo intuicyjny (zaskakująco intuicyjny jak na francuski wymysł), ale nie udało się uniknąć paru ergonomicznych zgrzytów – ta wyjątkowo mała kierownica
razem z nietypowo usytuowanymi zegarami ma tworzyć wrażenie motocyklowego ścigacza, ale w rzeczywistości kończy się na niemożliwości przeczytania w większości przypadków obrotów ani prędkości. Ciężko też znaleźć optymalną pozycję za kierownicą. BIESZCZADZKI BEREK No, ale nie przyjechaliśmy tutaj rozmawiać o kolorach i wyposażeniu. Jesteśmy na Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej – na samym południowo-wschodnim krańcu Polski. Poza ładnymi
061
HOT_HATCH_ALL.indd 61
07/01/14 13:58
XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX HOT-HATCH RANKING widokami i czystym powietrzem można tu znaleźć między Leskiem, Cisną a Ustrzykami rewelacyjne odcinki z dobrym asfaltem i małym natężeniem ruchu. Te pnące się i spadające w dół proste, szybkie łuki, ślepe zakręty i sekwencje nawrotów będą areną ostrej walki tych dwóch nabuzowanych maluchów. To jest Sparta! Tylko przy granicy z Ukrainą. Na pierwszy ogień Peugeot. Na czterystukilometrowej drodze z Warszawy zrobił pozytywne wrażenie – z płynnym i łagodnym obejściem podzespołów oraz gorzej trzymającymi w zakrętach, ale wygodnymi fotelami nie zmęczył i wypił mniej od Fiesty (5,5 l/100 km versus 6,3 l/100 km). Jednak następnego ranka, kiedy turyści jeszcze nie wstali, my wsiadamy do wozów i ruszamy na nasze ulubione drogi na południe od Jeziora Solińskiego – i zaczynają się liczyć zupełnie inne cechy auta. Cywilizacji coraz mniej, połoniny odkrywają przed nami coraz piękniejsze widoki, a 208 GTi zaczyna się wydawać… zbyt subtelny. W hot-hatchach powinno być jednak trochę tego dramatu bezkompromisowości – mało wyciszenia i sztywna konstrukcja, która jest w stanie nabuzować nas adrenaliną nawet podczas wyskoku po bułki. To bardzo zdolne autko: nawet z elektrycznym wspomaganiem jest bardzo czułe na ruchy tej malutkiej kierownicy, a stabilnie ustawione tylne zawieszenie panuje nad autem nawet po odjęciu gazu w połowie zakrętów. Unika piruetów w stylu wielkiego 205 GTI, który na jego tle okazuje się być autem całkiem trudnym w prowadzeniu. A może to 208 jest zbyt ugłaskane? Francuz jest od Fiesty o 3 kg lżejszy, ale subiektywnie wydaje się cięższy. Ta stabilność ma jednak swój plus w momencie, kiedy wjeżdżamy na gorszą nawierzchnię – Peugeot jest na niej bardziej opanowany niż sztywniejszy i nerwowy wtedy Ford. W Fieście ST więcej się dzieje, ale dobremu kierowcy pozwoli to łatwiej wyczuć jej granicę i odważyć się jeździć blisko niej, także przy naprawdę wysokich prędkościach. Obietnica demokratyzacji świetnych osiągów została tu jak najbardziej wypełniona.
TOUR DE BIESZCZADY Wielka Pętla Bieszczadzka prowadzi trasą: DROGA WOJEWÓDZKA 893: LESKO HOCZEW BALIGRÓD CISNA, 897 CISNA WETLINA USTRZYKI GÓRNE Z ODBICIEM W STRONĘ WOŁOSATEGO, 896 USTRZYKI GÓRNE SMOLNIK CZARNA GÓRA USTRZYKI DOLNE I POWRÓT DROGĄ KRAJOWĄ NR 84 DO LESKA. Najlepiej samemu jednak poszukać swoich własnych, jeszcze mniej uczęszczanych odcinków po bokach – każdy zjazd do lasu czy na połoninę może przynieść choćby kilometr idealnego odcinka, dla którego warto było przejechać pół Polski. Większość z tutejszych dróg zbudowano na przełomie lat 50. i 60. – mniej więcej w tym samym czasie co zaporę, za sprawą której powstało Jezioro Solińskie. Celem była rewitalizacja tego zakątka Polski, spustoszonego Akcją Wisła z 1947 r. Dziś wokół tej 140-kilometrowej pętli leżą jedne z najbardziej wartościowych w naszym kraju zakątków do turystyki pieszej i motorowej. O jakości tych dróg niech świadczy fakt, że w tej okolicy rozgrywa się aż dwie rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski – wyścigi w Załużu i Cisnej. Dogodnym punktem docelowym jest leżący dokładnie pośrodku Polańczyk, malowniczo rozłożony nad Jeziorem Solińskim. Polecamy tam nocleg w hotelu Skalny HTTP://WWW.OSWSKALNY.PL/
062
HOT_HATCH_ALL.indd 62
07/01/14 13:58
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
M
SZYCH •
ZAWIESZENIA 208 GTI NIE ROZWIJANO NAWET PRZEZ CHWILĘ NA TORZE. TO BYŁA BARDZO DOBRA DECYZJA.
063
HOT_HATCH_ALL.indd 63
07/01/14 13:58
XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX HOT-HATCH RANKING Fiesta ST nie jest tak chirurgicznie precyzyjna jak Clio RS – tę rolę chce chyba zostawić Fieście RS, jeśli kiedykolwiek taka nadejdzie. Ale zawsze ma wszystko pod kontrolą. Nawet z pełnym wykorzystaniem overboostu przednie koła zachowują kierunek jazdy, a hamulce radzą sobie bez trudu. To świetne podwozie – jak na ironię, najsłabszy z omawianego trio mógłby mieć najwięcej mocy. 208 GTi swojej przewagi nad Clio RS może upatrywać w większym momencie obrotowym – nawet jeśli ręczna zmiana biegów zajmuje sporo dłużej, to już po jego wbiciu rekompensowana jest soczystym przyspieszeniem od samego dołu aż po 6000 obr./min. Silnik Fiesty jest jednak bardziej interesujący – bliżej mu do natury rasowego motoru
Zabawny wygląd i poważne osiągi w zasięgu Kowalskiego. To superauta zwykłych ludzi.
wolnossącego. Da się wyczuć, że 208 nastawiona jest bardziej na rozpędzanie z momentu i oszczędzanie, tymczasem Fiesta nie ukrywa, że najlepiej czuje się na tych wyczynowych, ale męczących na co dzień rejestrach w okolicy 5000 obr./min. Nagrodą za to jest najlepsza reakcja na gaz i najmilszy dźwięk w klasie. W Peugeocie nie trzeba się tyle namęczyć, ale i końcowa satysfakcja jest mniejsza. Wracając z Bieszczad jesteśmy pewni jednej rzeczy – na tych wąskich i ciasnych drogach autka takie jak te sprawdzają się lepiej niż przeładowani mocą i rozdmuchani motoryzacyjni celebryci pokroju Ferrari i Lambo. Nawet te najmniejsze hot-hatche potrafią dać taką satysfakcję z jazdy, że czasem naprawdę do szczęścia nie potrzeba niczego więcej.
FORD FIESTA ST
PEUGEOT 208 GTI
SILNIK/benz., R4, 1596 cm3 MOC/182 KM@5700 obr./min. MAKS. MOMENT OBR./240 Nm@1600-5000 obr./min. SKRZYNIA BIEGÓW/ręczna 6-biegowa PRĘDKOŚĆ MAKS./220 km/h 0-100 KM/H/6,9 s NAPĘD/na przednią oś MASA/1163 kg NADWOZIE (DŁ./SZER./WYS.)/3975/1709/1456 mm ROZSTAW OSI/2489 mm ROZMIAR KÓŁ/205/40 R17 POJ. BAGAŻNIKA/276 l SPALANIE/7,6 l/100 km CENA/78 000 zł
SILNIK/benz., R4, 1598 cm3 MOC/200 KM@5800 obr./min. MAKS. MOMENT OBR./275 Nm@1700 obr./min. SKRZYNIA BIEGÓW/ręczna 6-biegowa PRĘDKOŚĆ MAKS./230 km/h 0-100 KM/H/6,8 s NAPĘD/na przednią oś MASA/1160 kg NADWOZIE (DŁ./SZER./WYS.)/3962/1739/1460 mm ROZSTAW OSI/2538 mm ROZMIAR KÓŁ/205/45 R17 POJ. BAGAŻNIKA/311 l SPALANIE/7,3 l/100 km CENA/82 800 zł
064
HOT_HATCH_ALL.indd 64
07/01/14 13:58
NOWE CENY
I LEASING 106,88 %
DAYTONA 675 ABS NOWA CENA 43.900 PLN!
STREET TRIPLE ABS NOWA CENA 32.000 PLN!
TROPHY ABS NOWA CENA 61.500 PLN!
THUNDERBIRD STORM ABS NOWA CENA 54.100 PLN!
BONNEVILLE T100 NOWA CENA 33.950 PLN!
Klasyczne emocje w nowoczesnym wydaniu! Teraz w atrakcyjnym leasingu 106,88% Banku BNP Paribas Bank Polska SA Przełam standardy i wybierz jeden z niesamowitych modeli Triumph. Wybierz markę, która jest ikoną światowego motocyklizmu i od zawsze fascynowała nietuzinkowym charakterem, stylem i techniką. Przekonaj się jak niesamowitą radość z jazdy daje rzędowy trzycylindrowy silnik w modelach sportowych, turystycznych, naked bike i we flagowym Rocket III. Wybierz się w sentymentalną podróż na jednym z klasycznych modeli, lub wyróżnij się z tłumu cruiserów na wyjątkowym modelu Thunderibird. Znajdź adres najbliższego dilera na www.triumph.net.pl.
Kalkulację sporządzono na kwotę netto motocykla 60 894,31 PLN w oparciu o zmienną stopę procentową 1M WIBOR w wysokości 2,61%. Wpłata wstępna 30%, okres leasingu 36 miesięcy, wykup 1%. Niniejsza propozycja nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu Cywilnego. Oferta została przygotowana przez BNP Paribas Bank Polska SA i Fortis Lease Polska Sp. z o.o., które są częścią grupy BNP Paribas SA.
Dołącz do nas na:
REKLAMA KMH 63.indd 65
TriumphMotocykle
www.triumph.net.pl
07/01/14 12:38
HOT-HATCH RANKING
12
12 MAZDA 3 MPS Stary Japończyk pokazuje szczeniakom, o co tu chodzi.
UROKI OLDSCHOOLU Tekst Mateusz Żuchowski Zdjęcia Konrad Skura azda 3 MPS była najmocniejszym hot-hatchem na rynku. Była to co prawda poprzednia generacja w 2006 roku, ale tutaj to z grubsza ta sama konstrukcja z 2,3-litrowym R4 posyłającym 260 KM na przód. I z tym samym wnętrzem, które wygląda na żywcem wyjęte z lat 90.: mało wyszukane i trzeszczące gdzieniegdzie plastiki poskładane są bez żadnego polotu, a jedynym elementem kabiny różniącym topową MPS od serii są kubełkowe fotele, też pokryte jakimiś przykrymi tekstyliami. Wprowadzenie następcy w 2009 roku było okazją do popracowania nad efektywniejszym sposobem przekazywania osiągów: teraz cała armia niutonometrów nadciągająca już od najniższych obrotów jest precyzyjnie kontrolowana kolejno przez jednostkę sterującą silnikiem, szperę i elektronikę, a sztywniejsze nadwozie zyskało w końcu jakieś bardziej krzykliwe akcenty.
M
Nie jest ich za dużo, ale już sam wlot na masce i duże skrzydło z tyłu budzą skojarzenia z dobrymi japońskimi wzorcami, na przykład z Imprezą WRX. Po przekręceniu kluczyka wrażenie to się jeszcze nasila – całe auto wibruje w rytm pracy tej japońskiej wiertarki pod maską. Mimo ciągotek do wysokich obrotów, motor ten ma też silny dół, zalewający falą niutonometrów wraz z puszczaniem pedału sprzęgła. Rozwój mocy jest nielinearny, hamulce trochę za słabe, czasem trzeba powalczyć z wyrywającą kierownicą, a wszystko chodzi twardo i gwałtownie do tego stopnia, że na dłuższą metę jest to męczące. I bardzo dobrze! Jeszcze tego by brakowało, by hot-hatche straciły swój charakter. Producenci muszą zrozumieć, że czasem potrzeba nie regulowanej przepustnicy i kolorowych wyświetlaczy, a solidnej pięści między oczy.
066
HOT_HATCH_ALL.indd 66
07/01/14 14:05
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
SZYCH •
11
M
VW SCIROCCO R Ma przedni napęd, 265 KM i jest najfajniejszym sportowym autem ze stajni VW.
W CIENIU GOLFA Tekst i zdjęcia Daniel Ratowski
cirocco mocno wyłamuje się swoją stylistyką z bardzo stonowanej linii VW i nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem. Atrakcyjny wygląd zewnętrzny obiecuje lawinę emocji, a jego najmocniejsza odmiana z 2-litrowym silnikiem TSI o mocy 265 KM te obietnice spełnia pomimo przedniego napędu, ale dzięki elektronicznemu dyferencjałowi XDS (wyposażenie seryjne). Warto zainwestować w skrzynię DSG, dzięki której od 0 do 100 km/h przyspieszamy w 5,8 s (ze skrzynią manualną – 6,0 s) oraz adaptacyjne zawieszenie DCC. Tradycyjnie dla VW przy spokojnej jeździe Scirocco jest komfortowe, ciche i tylko wyglądem zdradza swoją indywidualność. Jednak wystarczy mocniej połechtać silnik pedałem gazu, by najmocniejsze Scirocco okazało się prawdziwym hot-hatchem z elektryzującym dźwiękiem, strzelaniem z wydechu przy
S
redukcjach i precyzyjnym prowadzeniem. Wyprzedzanie nim okazuje się dziecinnie łatwe, niezależnie od prędkości. Współpraca z dwusprzęgłową skrzynią DSG to sama przyjemność. Układ kierowniczy precyzyjnie naprowadza przednie koła na zadany tor, a elektroniczna szpera nawet na ciasnych zakrętach, na mokrej nawierzchni, nie pozwala opuścić toru jazdy. Czysta przyjemność! Czy Scirocco R ma wady? Niewątpliwie nie jest tanie – ok. 130 000 zł za wersję podstawową trudno uznać za zaletę. Mam też zastrzeżenie do przednich foteli, które fajnie trzymają na boki, ale powinno się siedzieć znacznie niżej. Reszta jest bardzo niemiecka, trochę nudna. W R-ce mamy na szczęście zegary z niebieskimi wskazówkami, co nieco ożywia widok z miejsca kierowcy. Z obecnie oferowanych sportowych VW to Scirocco zaszło najwyżej w naszym rankingu, zajmując 11 miejsce.
067
HOT_HATCH_ALL.indd 67
07/01/14 14:06
XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX HOT-HATCH RANKING
9
10
9
SUBARU IMPREZA WRX STI
VOLKSWAGEN GOLF R
Kultowa Impreza traci kufer ku przerażeniu jej fanów i innych hatchbacków.
Über Golf.
Golf wciąż ustępuje urodzie Scirocco i tu się nic nie zmienia od lat 70. Ale dzisiaj w wersji R ma przewagę w postaci układu Haldex rozdzielającego napęd przez dwulitrowy silnik TFSI na koła obu osi. A że czyni to wyjątkowo delikatnie i przewidywalnie, podobnie jak skrzynia DSG, i mimo bagażnika mniejszego o 75 litrów, Golf R wciąż jest w stanie doskonale udawać zwykłego Golfa TDI.
Obcięcie trzeciej bryły Imprezy było tak szokującym wydarzeniem, że mało kto zorientował się, że powstał tym sposobem fenomenalnie prowadzący się hatchback. Kolejne generacje najważniejszego Subaru mogą wyglądać na stare już w momencie premiery, ale siedząca pod bojowym nadwoziem wykwintna technika wydaje się być o ligę ponad Focusa czy Megane. Postęp wśród hot-hatchy jest jednak na tyle imponujący, że Impreza ledwo łapie się do pierwszej dziesiątki.
8 AUDI S3
Dużo, ale za mało. To już nie przelewki: 300 koni, napęd quattro i 5,2 s do setki. Audi przyzwyczaiło nas już do bezkompromisowych działań z RS 6 i R8, i ze swoim kompaktowym hothatchem też gra ostro: dwulitrowy silnik ma bardzo szeroki zakres pracy i świetnie brzmi, a przy tym łatwo prowadzić go szybko i precyzyjnie. W bonusie dostajemy też rewelacyjne wnętrze, sporo miejsca i pożądany znaczek. BMW i Mercedes zdołali jednak wznieść się jeszcze ponad to. Czekamy na nowe RS 3.
068
HOT_HATCH_ALL.indd 68
07/01/14 14:06
• NAJL
E
KING
R
EP
AN
L
SZYCH •
RENAULT CLIO II V6 Najbardziej szalony hot-hatch w historii jest całkowicie niepraktyczny
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
7
M
i zdradziecki w prowadzeniu. Brzmi jak materiał na pełnokrwiste superauto.
SUPERHOTHATCH Tekst Mateusz Żuchowski Zdjęcia Iwo Wasilew hoć dzisiaj Renault konsekwentnie stawia na nudę, jeszcze niedawno marka przeżywała beztroski rozkwit i pozwalała sobie na takie wymysły, jak van Espace z silnikiem F1 albo egzotyczny Sport Spider. Francuzi nie zastanawiali się więc dwa razy nad stworzeniem pod koniec lat 90. następcy jednego z najwspanialszych hot-hatchów w historii: Renault 5 Turbo. Tak powstało Clio, w którym wszystko jest na opak: budowane było nie we Francji, a ręcznie składane w szwedzkim warsztacie brytyjskiego konstruktora wyścigowego TWR. Karoseria miejskiego autka została rozciągnięta i ponacinana wlotami. Po otwarciu maski naszym oczom ukazywał się bagażnik rozpieszczający pojemnością 67 l, tymczasem silnik uciekł do kabiny. Trzylitrowe V6, które na ogół trafiało do dużo bardziej leniwych Lagun czy Safrane’ów, tutaj podkręcono do 230 KM. Wnętrze to zabawny miks paskudnych plastików
C
7
HOT_HATCH_ALL.indd 69
i damskiego stylu z profesjonalnymi kubłami i perforowanymi, metalowymi pedałami. Nie ma tu żadnej elektroniki poza ABSem, dlatego też do maksimum tego auta mogą się zbliżyć tylko kierowcy o nadludzkich umiejętnościach – gdy wszystko jest ok to prawdziwa rakieta, ale wystarczy jeden fałszywy ruch, aby bez ostrzeżenia tył rozpoczął już swoją ucieczkę do rowu albo w latarnię. Clio V6 w salonie kosztowało więcej niż Lotus Elise. Nic więc dziwnego, że w sumie powstało ich niecałe 2000 sztuk – dwa razy mniej niż Lamborghini Murcielago. Pokażcie jednak drugie auto, w którym silnik pracuje pod jednym dachem z kierowcą, a przy takich wymiarach zewnętrznych generowane są takie przyspieszenia. Uwielbiamy je za tony charakteru – nawet jeśli jest to cholernie trudny charakter.
069
07/01/14 14:06
K
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
SZYCH •
6
H
P
XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX HOT-HATCH RANKING
M
MINI GP Działa jak magnes.
MĘSKIE MINI Tekst i zdjęcia Piotr Migas
to pełen miłości, liczący 3774 mm długości, wzorzec hot-hatch. Gdybyście drogie Panie pochopnie uznały, że prawie czterometrowy organ potrzebujący tylko 6,3 sekund „na dojście” nie jest absolutnie powodem do chluby, pomyślcie tylko, że w tym samym czasie MINI GP zalicza „setkę”. A to dopiero początek dobrych wiadomości. Kolejna to atrakcyjna cena nie odbiegająca od tej, jaką osiągniesz konfigurując dowolnie wybraną wersję nadwoziową MINI. Nie będąca dziełem przypadku surowość i prostolinijny charakter pozbawiony podtekstów oraz szorstka powierzchowność czynią MINI GP najbardziej męskim MINI, jakie dotąd powstały. To pierwszy niemiecki samochód, z którego może być dumna cała Anglia. Odmiana GP na serio podchodzi do kluczowych aspektów z dziedzin kinetyki oraz dynamiki. Zwykłe działanie elementów będących składową
O
większych podzespołów w cudowny sposób potrafi zamienić w skomplikowany proces. W efekcie bezduszna mechanika nabiera cech ludzkich, a ciało kierowcy staje się integralną częścią maszyny. Jej brak wyklucza idealną harmonię ciągnącą się kilometrami prostych i ciasno wijącą się w zakrętach wstęgą wzajemnych uczuć. W największym w rodzinie MINI bagażniku z czerwoną rurką wspawaną na stałe może być ciasno. Z kolei na przednich fotelach zbyt twardo za sprawą gwintowanego zawieszenia z minimalnym skokiem. Wychodzi na to, że mój faworyt w zestawieniu nie jest zbyt seksowny i nie najlepiej sprawdzi się w roli miejsca do jego uprawiania. Jednak najgorsze jest to, że bez względu na płeć, jeżdżąc MINI GP szybko zdacie sobie sprawę, że seks w dotychczasowym tradycyjnym wydaniu jest do niczego, a orgazm po 6,3 sekundach wcale nie jest obciachem.
070
HOT_HATCH_ALL.indd 70
07/01/14 14:06
Pa ion for Excellence. Pleasure in Life.
REKLAMA KMH 63.indd 71
07/01/14 12:38
HOT-HATCH XXX XXXXX XXXXXXXXXXXXXXXX RANKING
5
AUDI A1 QUATTRO Ma dwie wady: już nie jest produkowany,
5 NAJOSTRZEJSZY a jego ceny będą tylko wzrastać.
Tekst i zdjęcia Maciej Kintop
imitowana do 333 egzemplarzy wersja Audi A1 sowicie okraszona agresywnymi zderzakami, listwami progowymi, dużą lotką dachową i niespotykanymi felgami o kształcie turbiny. Całości wrażenia dopełnia czarny pas między tylnymi światłami bawiący się w superauto R8 i dwie pokaźne końcówki wydechu, a LEDowe fragmenty reflektorów pomalowano na czerwono. Przy zaznaczaniu opcji wyposażenia w biurowym długopisie managera produktu skończył się tusz, co w pewnej mierze przyczyniło się do sporej masy (niemal 1400 kg) i ceny w okresie, gdy jeszcze był do kupienia (około 250 000 zł). Quattro było jednocześnie najbardziej sportową i najwyższą wyposażeniowo wersją najmniejszego Audi. Pod względem mechanicznym jest to w dużej mierze TT S w skórze małego hatchbacka. Dwulitrowy silnik TFSI o mocy 256 KM i napęd Quattro sprawnie radzą sobie z przyspieszaniem, a twarde zawieszenie i niezwykle
L
precyzyjny (choć mocno wspomagany) układ kierowniczy nadają mu niesamowitej zwinności. Paradoksalnie, wszystkie mechanizmy, z którymi kierowca ma bezpośrednią styczność, pracują ze zbyt małym oporem, a co za tym idzie – wyczuciem. Nie przeszkadza to jednak w sprawnym pokonywaniu zakrętów i czerpaniu radości z jazdy, bo A1 Quattro to idealna zabawka na weekendową przejażdżkę, szczególnie po zaśnieżonych ulicach czy na trackday’u. Poprowadzenie wału napędowego wymusiło zmiany konstrukcyjne w formie zmniejszonego bagażnika i baku. Jednorazowo zatankować można maksymalnie 35 litrów paliwa, co znacznie ogranicza zasięg samochodu – przejedziesz nim 250 km lub nawet mniej. Ale pamiętaj, że jego najmocniejszy bezpośredni konkurent – Mini JCW – legitymuje się mocą „zaledwie” 211 KM.
072
HOT_HATCH_ALL.indd 72
07/01/14 14:08
• NAJL
R
EP
AN
J
HATCHE
L
KING
33HOT
E Z NA
SZYCH •
4
E
SZ
K
H
P
M
RENAULT CLIO RS GORDINI
Tu wszystko spotykało się w idealnych proporcjach: osiągi, prowadzenie, funkcjonalność i cena. Poza białymi pasami na nadwoziu i znaczkami zapomnianej marki Gordini to po prostu Clio RS z lat 2006-2012. Czyli jeden z najlepszych hothatchów w dziejach motoryzacji. Skrzynia biegów – błyskawiczna, układ kierowniczy – chirurgicznie precyzyjny, przeniesienie napędu – nienaganne, przyczepność – tak wielka, że aż trudna do wyobrażenia. Na drodze do pierwszego miejsca w rankingu stoi tylko ludzka zachłanność – mocy i wygody. Ten warty obecnie 30-40 tysięcy diament ma tak naprawdę wszystko, czego potrzeba.
3
2
RENAULT MEGANE RS
BMW M135I
Zaklinacz dynamiki.
Nieźle jak na debiut…
Renault, jak rzadko komu, udało się połączyć ogień z wodą i efektywnie wykorzystać pokłady mocy 2.0 turbo, a jego dziki charakter zgrać z doskonałym podwoziem. Pełnię doznań gwarantuje pakiet Cup ze jeszcze sztywniejszym od seryjnego zawieszeniem i gumami typu semi-slick. W kategoriach dostarczania radości z szybkiej jazdy po zakrętach 265-konne Megane RS dawno wyprzedziło Golfa GTI, choć nikt nie chce o tym głośno mówić.
Tworząc swojego pierwszego hot-hatcha, BMW sięgnęło po niewidzianą wcześniej w tym segmencie rzędową szóstkę generującą całe 320 KM. Ośmiobiegowy automat i opcjonalny napęd na cztery koła zostawiają zapas wobec przyszłego Focusa RS, przypieczętowując dynamiczną przewagę nad Megane RS. Jednak w numerze 58 kmh napisałem, że to najlepszy hot-hatch do czasu pojawienia się pewnego konkurenta. A on się właśnie pojawił...
073
HOT_HATCH_ALL.indd 73
07/01/14 14:08
ALEJA SŁAW Przed najlepszym obecnym hot-hatchem stoi jeszcze jedna konfrontacja – z najlepszymi hot-hatchami z przeszłości. Mercedesie, poznaj swoich przodków… Tekst Mateusz Żuchowski Zdjęcia Konrad Skura
074
HOT_HATCH_ALL.indd 74
07/01/14 14:08
K
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
SZYCH •
D
H
P
opiero stojąc pomiędzy tymi wszystkimi wozami zdaję sobie sprawę z ich wyjątkowości. Oto zupełnie zwyczajne hatchbacki nie różniące się od tych, z którymi Twoja dziewczyna albo dziadek wiodą swoje szare życie, tymczasem tutaj dzięki paru spojlerom i pikantniej przyprawionej mechanice stają się zupełnie innymi samochodami, które już od czterdziestu lat są uwielbiane za dostarczanie emocji godnych supersamochodów za ułamek ich ceny, przy okazji nie pozbawiając się praktyczności potrzebnej do wykonywania codziennych zakupów czy przeprowadzki. To właśnie te wszechstronne zdolności przesądzają o pożądaniu tego gatunku, ale i stanowią szczególne wyzwanie. Co widać po ostatnich stronach, czasem nawet czołowi producenci samochodów nie są w stanie mu sprostać. Tutaj jednak skupiamy się tylko na tych najlepszych – ikonach, które stworzyły ten segment i zapracowały na renomę hot-hatchów, jaką cieszą się one dzisiaj. Wszystko po to, by zobaczyć, jak z ich spuścizną poradzi sobie nowy bohater tego gatunku: A45 AMG.
M
075
HOT_HATCH_ALL.indd 75
07/01/14 14:08
HOT-HATCH RANKING
TEGO BYŚCIE SIĘ NIE SPODZIEWALI: PRZEDNIE KOŁA ŁATWO PUŚCIĆ Z DYMEM
RENAULT CLIO 1.8 16V SILNIK: R4, 1764 cm3, 139 KM @6500 obr./min. WAGA: 980 kg 0100 KM/H: 7,5 s VMAX: 203 km/h ¼ MILI: 15,9 s W SWOIM CZASIE SZYBSZY OD: Porsche 924 S WARTOŚĆ OBECNIE: 10 000 zł
RENAULT CLIO 16V (1991 – 1995)
Podziękowania dla Marka Rodziewicza za udostępnienie samochodu.
Czarny koń. Choć Renault w tym rankingu pełno, krzywdą byłoby pominąć jeszcze jedno. Pierwsze Clio kojarzone przede wszystkim z genialną wersją Williams, ale zaprosiliśmy słabszą wersję 1.8 16V z dwóch względów: po pierwsze jest niesłusznie zapomniana, a po drugie jest dowodem na to, że u Renault nie trzeba od razu sięgać po ekstremalne odmiany, by cieszyć się wysokiej próby hot-hatchem. Spójrzcie choćby na jeszcze niedawno oferowane Twingo GT albo 19 16V. Modyfikacje nadwozia są niewielkie, acz znaczące – najważniejszym jest ostentacyjny garb na masce, niezbędny by zmieścić tak duży silnik. 1,8-litrowy motor z tytułowymi szesnastoma zaworami jest dość ciężki jak na taką konstrukcję, ale to za jego sprawą łatwo osiąga się tu całkiem poważne prędkości. Choć niektóre egzemplarze mają już przeszło dwadzieścia lat, nie można bać się ich kręcić – dopiero w okolicach 6500 obr./min. pokazują swój talent. Rozwinięcie tej jednostki zostało zastosowane nie tylko w Clio Williams, ale i tym niezwykłym Sport Spiderze. Wystarczy dorzucić do tego jeszcze tylko doskonale skalibrowane zawieszenie i mamy zestaw, któremu jest w stanie dorównać mało która z nowych konstrukcji. Tak jak i wszystkie następujące po nim hot-hatche Renault, z przednim napędem jest całkowicie idiotoodporny w szybkiej jeździe. Czyni go to świetnym kandydatem na pierwszego hot-hatcha, tym bardziej, że to wszystko można dostać już za około dziesięć tysięcy złotych. Jako że wiele było wykorzystywanych w sporcie albo padło ofiarą domorosłego tuningu, znajdzie się też takie za dwa tysiące, ale lepiej trzymać się tych oryginalnych. Potrzeba trochę cierpliwości, żeby na niego trafić – ale warto.
076
HOT_HATCH_ALL.indd 76
07/01/14 14:13
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
M
SZYCH •
PEUGEOT 205 GTI (1984 – 1994)
TEGO BYŚCIE SIĘ NIE SPODZIEWALI: MA BLISKIEGO KREWNEGO WIĘKSZEGO 309 GTI
Podziękowania dla wypożyczalni samochodów ASAP – asaprent.pl
Ikona. Choć to może i pierwszy Golf GTI zapoczątkował modę na hothatche, na tym spotkaniu musiał ustąpić miejsca modelowi, który je ukształtował i przez wiele lat był najlepszym z nich, po dziś dzień pozostając punktem odniesienia dla każdej nowości. Tak, 205 GTI nie stracił nic ze swojego wigoru i aktualności, mimo że lada dzień pojawi mu się na karku trzeci krzyżyk. To dzięki temu jednemu modelowi Peugeot stał się cool, w następnych latach umacniając swój wizerunek zwycięstwami w Dakarze, Pikes Peak i Le Mans. Obok pierwszej wersji z silnikiem 1.6 przez siedem lat równolegle oferowany był wariant z 1.9, co po dziś dzień jest powodem dla debat, który był lepszy. Niezależnie od silnika, 205 GTI to wirtuoz. Jeśli ktoś nie umie wyobrazić sobie nadsterowności w przednionapędówce, wystarczy, że puści tu gaz w połowie zakrętu. Nie ma tu za dużo mocy do wykorzystania, ale ważniejsza jest szybkość reakcji silnika. Przy niewielkiej masie – wraz z kierowcą 205 GTI dalej waży poniżej tony – to klucz do precyzyjnego prowadzenia. To nie żaden zabytek, a także dzisiaj łatwe do utrzymania, szybkie auto do wyżycia się dla młodych. Prawdziwy hot-hatch. Kup teraz, póki nie jest jeszcze za drogi.
PEUGEOT 205 GTI 1.9 SILNIK: R4, 1905 cm3, 132 KM @6000 obr./min. WAGA: 875 kg 0100 KM/H: 7,7 s VMAX: 198 km/h ¼ MILI: 16,3 s W SWOIM CZASIE SZYBSZY OD: Toyoty Celici GT Four ST185 WARTOŚĆ OBECNIE: 9 000 zł
077
HOT_HATCH_ALL.indd 77
07/01/14 14:13
TEGO BYŚCIE SIĘ NIE SPODZIEWALI: BYŁ PRODUKOWANY W ANGLII I NAWET EGZEMPLARZE NA RYNEK JAPOŃSKI PRZYPŁYWAŁY Z EUROPY.
HOT-HATCH RANKING
HONDA CIVIC VII TYPE R SILNIK: R4 turbo, 1998 cm3, 200 KM @7600 obr./min. WAGA: 1270 kg 0100 KM/H: 6,8 s VMAX: 235 km/h ¼ MILI: 15,2 s W SWOIM CZASIE SZYBSZY OD: BMW 750i WARTOŚĆ OBECNIE: 27 000 zł
HONDA CIVIC VII TYPE R (2001–2005)
Podziękowania dla Jarosława Skoniecznego za udostępnienie samochodu.
Nic na pokaz. Z pozoru – najzwyczajniejszy hatchback świata. Nijaki model marki, która nawet swoje superauto NSX potrafiła zrobić zwyczajne. Poza poważnie wyglądającymi felgami i spojlerem na klapie nic nie zapowiada szczególnych emocji. A jednak jeszcze dziesięć lat temu drugie podejście Hondy do hothatcha potrafiło przełamać dominację Francuzów i Niemców. Duża była w tym zasługa ceny niższej niż Golfa, ale i wprost genialnych składników. Najbardziej z nich wyróżniał się silnik – dwulitrowa wolnossąca jednostka serii K z osławionym VTECiem. To jedna z tych japońskich wiertarek, która budzi się do życia dopiero powyżej 3500 obr./min., a tak naprawdę powyżej 6000 obr./min., oddychając pełną piersią aż do obiecanych 8000 obr./min. Z perspektywy dzisiejszych oszczędnych konstrukcji z dużym momentem obrotowym już od najniższych obrotów trzeba się napocić, żeby wykrzesać pożądane osiągi, ale nagrodą za wysiłek są niezapomniane wrażenia: jedwabiście rozwijane stratosferyczne obroty przecinane są szybką i precyzyjną pracą skrzyni, a z mocy przenoszonej na przednie koła zawieszenie potrafi zrobić dobry użytek. Przytrzymaj tylną oś w zakręcie, a jej wewnętrzne koło poderwie się w powietrze. Civic ani trochę nie wygląda, ale to maniak. Choć standardowej wersji nigdy nie udało się porwać serc – szczególnie kontrastuje z kosmicznym następcą – to nie można odmówić jej praktyczności i niezawodności. CTR (Civic Type R, żargon taki) trzeba jednak rozpatrywać w innych kategoriach. Z problematycznie dużą średnicą zawracania, małym prześwitem i wysokoobrotową naturą nie jest to wymarzone auto do miasta, za to idealnie pasuje na weekendowe podbijanie torów.
078
HOT_HATCH_ALL.indd 78
07/01/14 14:13
REKLAMA KMH 63.indd 79
07/01/14 12:38
HOT-HATCH RANKING
TEGO BYŚCIE SIĘ NIE SPODZIEWALI: PROBLEMY Z DOPŁYWEM POWIETRZA DO CHŁODNICY ROZWIĄZANO W RAJDACH MONTUJĄC NA STAŁE REFLEKTORY DO JAZDY W NOCY.
NISSAN PULSAR GTIR SILNIK: R4 turbo, 1998 cm3, 230 KM @6400 obr./min. WAGA: 1220 kg 0100 KM/H: 5,4 s VMAX: 235 km/h ¼ MILI: 13,5 s W SWOIM CZASIE SZYBSZY OD: BMW M3 Evolution WARTOŚĆ OBECNIE: 35 000 zł
NISSAN PULSAR GTI-R (1990 – 1995)
Podziękowania dla Tomasza Borońskiego za udostępnienie samochodu.
Skyline wśród hot-hatchów. Jeśli faceci, którzy zrobili R32, Silvię i 300ZX biorą się za hot-hatcha, to można być pewnym, że wyjdzie coś wyjątkowego. Ekstremalna pochodna znanego kompaktu Nissana powstała, by koncern spełnił homologacyjne wymogi startów w Grupie A WRC. Riposta na Lancię Deltę Integrale i Forda Escorta Cosworth jednak się nie sprawdziła i cały program został wstrzymany już po dziewięciu rajdach. Nie przeszkodziło to jednak drogowemu odpowiednikowi w zostaniu bardzo udanym modelem – prawie trzykrotnie wyrobiono plan sprzedaży pięciu tysięcy sztuk. Około tysiąca z nich sprzedano przez trzy lata w Europie pod nazwą Sunny, ale ten tutaj to pełnokrwisty JDM. Szeroki przedni zderzak, przeładowana maska i duże tylne skrzydło są tak bardzo w stylu lat 90., jak nazwy siedzącej pod nimi techniki. Dwulitrowy, turbodoładowy silnik SR20DET wyciskał już w standardzie całe 230 KM, jednak prawie żaden nie obszedł się z czasem bez szalonej zwyżki mocy. Ta jest przekazywana do centralnie umieszczonego sprzęgła wiskotycznego ATTESA E-TS, którego potomek używany jest dziś w Nissanie GT-R. Elektronicznie kontrolowany napęd ma tendencję do delikatnej nadsterowności. Ze wszystkich zebranych tu hot-hatchy najbardziej przypomina tu Mercedesa A45. Nie ma radosnej natury Peugeota albo Civica – jest tylko miażdżące tempo. Właściciel Tomek wyznaje, że szukał czegoś mniej banalnego niż kolejny Lancer Evo. Trzeba przyznać, że dobrze trafił – to zaawansowana konstrukcja z dużym potencjałem do powiększania osiągów, która z jednej strony za niewielkie pieniądze pozwala osiągać świetne wyniki na torze, a z drugiej ze względu na rzadkość modelu może równie dobrze stać i przybierać na wartości.
080
HOT_HATCH_ALL.indd 80
07/01/14 14:18
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
M
SZYCH •
ALFA ROMEO 147 GTA Ślicznotka wkłada wyścigowy strój. 147 GTA powstawała w ciężkich dla koncernu Fiata czasach i być może właśnie to przesądziło o największym (dosłownie) plusie tej konstrukcji. Nie mając żadnych mocnych czterocylindrówek, Alfa sięgnęła po wolnossące, 3,2-litrowe V6 znane z 156 GTA. Oprócz jednego z najsłodszych odgłosów, jakie kiedykolwiek wyszły z V-szóstek, i chromowanych dolotów, nad którymi można się ślinić całą noc, przyniosło to też znaczącą zaletę w postaci mocy. W traktowaniu jako sportowe auto przeszkadzał jednak słaby układ napędowy. Układ kierowniczy też nie był tak precyzyjny, jak w Focusie, a w track dayowym użytku potencjał 147 GTA ogranicza także nierówny balans ciężkości, dodatkowo zwiększony przez skupione na przedzie ustawienie hamulców. Na śliczne nadwozie projektu Waltera da’Silvy naniesiono poszerzenia mieszczące większe opony i trudno dostępne dziś zderzaki. 147 GTA ciężko traktować w kategorii hot-hatchów, bo to dalej w pierwszej kolejności Alfa interesująca Alfisti, a nie alternatywa dla Clio czy Civica. Jeśli jednak ktoś chciałby autentycznie włoskie auto sportowe w formie hot-hatcha – dobrze trafił.
Podziękowania dla Marcina Witkowskiego za udostępnienie samochodu.
(2002 – 2005)
ALFA ROMEO 147 GTA SILNIK: V6, 3179 cm3, 250 KM @6200 obr./min. WAGA: 1360 kg 0100 KM/H: 6,3 s VMAX: 235 km/h ¼ MILI: 14,6 s W SWOIM CZASIE SZYBSZY OD: Mazdy RX-8 WARTOŚĆ OBECNIE: 26 000 zł
TEGO BYŚCIE SIĘ NIE SPODZIEWALI: JEDEN ZDERZAK MOŻE TU KOSZTOWAĆ OKOŁO 3000 ZŁ. LEPIEJ NIE PRZYTRZEĆ O MUREK…
081
HOT_HATCH_ALL.indd 81
07/01/14 14:19
TEGO BYŚCIE SIĘ NIE SPODZIEWALI: ZIELONY LAKIER JEST FAJNY, ALE UBRANY TAK FOCUS RS WAŻY AŻ 6 KG WIĘCEJ OD BIAŁEGO…
HOT-HATCH RANKING
FORD FOCUS RS SILNIK: R5 turbo, 2521 cm3, 305 KM @6500 obr./min. WAGA: 1468 kg 0100 KM/H: 5,9 s VMAX: 263 km/h ¼ MILI: 14,5 s W SWOIM CZASIE SZYBSZY OD: Bentleya Azure WARTOŚĆ OBECNIE: 100 000 zł
FORD FOCUS RS (2009 – 2010)
Podziękowania dla Oskara Banacha za udostępnienie samochodu.
Idź na całość. 305 KM na przednią oś – jeszcze wczoraj topowy hot-hatch Forda wyznaczał nowy standard mocy wśród hot-hatchów. Przy projektowaniu swojego flagowego wozu sportowego, europejski Ford nie przebierał w środkach: zatrudniono faceta, który stworzył BMW M3, a do poradzenia sobie z przekazaniem na przednią oś mocy Porsche 996 zaprojektowano specjalnie zawieszenie. Miało być przełomem – ostatecznie nie okazało się aż tak cudowne, ale może to i lepiej, bo dzięki temu najmocniejszy Focus w historii nie stracił duszy, pozostając głośnym i szarpiącym łobuzem. Sprawcą tego całego zamieszania jest zaczerpnięta z Volvo rzędowa pięciocylindrówka. Jednostce znanej tu już jako Duratec RS wsadzono większe turbo Borg Warner K16 generującej ciśnienie 1,4 bara. Do kompletu dołożono większy intercooler, kuty wał i krzemowo-aluminiowe tłoki. Poważna sprawa, ale autorytet osłabia trochę infantylne nadwozie – przez te wszystkie udawane wloty i wentylacje Focus RS wygląda bardziej na zabawkę dla szpanerów niż pogromcę Imprezy WRX STI. Poza tym to zupełnie normalne auto do jazdy na co dzień – jak na tak wyczynową konstrukcję, sprzęgło chodzi normalnie, nie ma żadnych niespodzianek. Przecież to dalej tylko Focus. W rzeczywistości to jednak kawał świetnej inżynierii. Pomimo zastosowania szpery uznanej firmy Quaife czasem trzeba tu powalczyć z kierownicą, ale nie jest to duży kompromis jak na przyspieszenie do 100 km/h w poniżej sześć sekund i prędkość maksymalną 263 km/h przy salonowej cenie 124 900 zł. Dzisiaj ze względu na ograniczoną podaż (polski importer początkowo przewidział tylko osiem sztuk!) i duże pożądanie Focus RS dalej trzyma wartość w okolicach stu tysięcy złotych.
082
HOT_HATCH_ALL.indd 82
07/01/14 14:19
• NAJL
E
EP
KING
R
L
AN
J
HATCHE
E Z NA
33HOT
SZ
K
H
P
M
SZYCH •
MERCEDES A45 AMG (2013 – OBECNIE)
Tour de force. TEGO BYŚCIE SIĘ NIE SPODZIEWALI: PRODUCENT OBIECUJE POZA MIASTEM ZUŻYCIE PALIWA 5,8 L/100 KM…
O samym A45 więcej napisał już Piotr Migas w porównaniu z Caymanem. Tu przyprowadziliśmy je, by sprawdzić jak wypada na tle dotychczasowych faworytów segmentu. Na początek trudna prawda – to fakt, że przy wadze bliskiej półtorej tony, na samej przedniej osi siedzi ciężar niewiele mniejszy od całkowitej wagi Peugeota 205. Z ceną przekraczającą dwieście tysięcy złotych jest też warty tyle, co wszystkie pozostałe zebrane tu hot-hatche razem. Mercedes rozpoczął wśród hot-hatchów zimnowojenny program Gwiezdnych Wojen. 360 KM to akurat, by zdeklasować BMW M135i i przyszłego Focusa RS. Ale to nie wszystko – tu czuć rzeczywisty postęp, wnoszenie czegoś nowego do klasy, której do niedawna wystarczyła duża moc na przednią oś i dobrze zmajstrowane zawieszenie. Tu procedura startowa rzuca całą budą, a zmianie biegów towarzyszy huk dynamitu wysadzanego w kopalni. Przyspieszenie do 100 i do 200 km/h to światowa czołówka aut sportowych. A przy tym wszystkim zachowano obowiązkową dla hot-hatchy przystępność. To nie żadne nadąsane coupe, tylko bezpretensjonalny hatchback. A45 AMG pisze nowy rozdział historii hot-hatchów rozbudzając naszą wyobraźnię, ile jest tu jeszcze do osiągnięcia.
MERCEDESBENZ A45 AMG EDITION 1 SILNIK: R4 turbo, 1991 cm3, 360 KM @6000 obr./min. WAGA: 1480 kg 0100 KM/H: 4,6 s VMAX: 250 km/h (ograniczona) ¼ MILI: 12,9 s W SWOIM CZASIE SZYBSZY OD: Audi RS 5 quattro WARTOŚĆ OBECNIE: 214 284 zł
083
HOT_HATCH_ALL.indd 83
07/01/14 14:19
LUDZIE ANDREAS MIKKELSEN
VIP MICH A Ł K W I AT KOWSK I SP OT K A Ł ANDREASA MIKKELSENA W TR AKCIE JEDNE J Z ELIMINACJI W YŚCIGOWEGO P U C H A R U V O L K S W A G E N C A S T R O L C U P. ROZMAWIAŁ MICHAŁ KWIATKOWSKI ZDJĘCIA CASTROL
084
Mikkelsen.indd 84
07/01/14 14:24
kmh: Andreas, co Ty tutaj robisz? Gdyby nie fakt, że jesteś w kombinezonie sportowym, pomyślałbym, że przyjechałeś kibicować mi na wyścigach (śmiech). Andreas Mikkelsen: Kibicować to Ci mogę, ale widząc Twój samochód w lusterku wstecznym mojego samochodu (śmiech). Jestem prawdę mówiąc po raz pierwszy na tego typu zawodach, gdzie zostałem zaproszony jako VIP do startu za kierownicą pucharowego Golfa. kmh: Nie miałeś trudności, aby przenieść się z tras rajdowych na tor wyścigowy? AM: Mam cały czas. Dla mnie to bardzo dziwne, że obok mnie są kierowcy w innych samochodach. To cały czas bardzo mnie rozprasza. kmh: Jak zatem odbierasz fakt, że na torze rywalizacja jest bezpośrednia? Tu prócz walki z czasem jest też bezpośredni kontakt między kierowcami i ich samochodami. AM: Tak, to zupełnie coś nowego. W rajdach jedziemy w dwuminutowych odstępach. Tutaj walka jest od początku do końca. To są zupełnie inne emocje. Jeżeli konkurent obok popełni błąd,
wykorzystujesz to od razu. W rajdach nie wiesz, czy Twój konkurent popełnił błąd i stracił cenne sekundy. No chyba że wypadnie z trasy i utkwi poza nią na dobre. kmh: Czy możesz doszukać się podobieństw między rajdowym Polo R WRC a pucharowym Golfem? Będę zobowiązany, gdyby udało Ci się wskazać coś więcej niż znaczek na masce. AM: Ale Ty się na starość zrobiłeś dowcipny (śmiech). Całkiem serio, to są dwa zupełnie różne samochody. Jak dobrze wiesz, Polo budowane jest niemal od zera. Z seryjnym autem nie ma nic wspólnego, prócz wspomnianego przez Ciebie znaczka. Pucharowy Golf powstaje natomiast na bazie seryjnego Golfa GTI
VI generacji. Na dodatek ma napęd wyłącznie na przednią oś, podczas gdy Polo R WRC to samochód z napędem na obie osie. Również osiągane prędkości są inne. Wbrew pozorom w rajdach jedziesz wolniej. To dwa światy. kmh: Który świat wybierasz? AM: Rajdy. Zdecydowanie. Aczkolwiek muszę przyznać, że ten samochód na tak ciekawym i dobrze przygotowanym obiekcie jak Hungaroring zapewnia wiele radości, a koszty udziału w tych wyścigach w porównaniu do budżetów teamów WRC to wręcz taniej niż wyprzedaż poświąteczna. kmh: Jak Ci się pracuje z Sebastianem? Pomagacie sobie.
RÓWNIEŻ OSIĄGANE PRĘDKOŚCI SĄ INNE. WBREW POZOROM W R A JDACH JEDZIESZ WOLNIE J. TO D WA Ś W I AT Y. 085
Mikkelsen.indd 85
07/01/14 14:24
LUDZIE ANDREAS MIKKELSEN AM: Cały team Volkswagena pracuje razem. I to mamy dopracowane do perfekcji. Nie ma u nas wewnętrznej konkurencji. Jeżeli ja wiem coś lepiej, dzielę się tą informacją z innymi. To samo czyni Sebastian. Między innymi dzięki temu zajmujemy tak wysokie pozycje. kmh: Jaki jest sekret Sebastiana? AM: Zapomniałem swoich notatek (śmiech). To bardzo utalentowany i pracowity facet. To jego sekret. A w tej chwili ma swój moment i genialnie go wykorzystuje. kmh: Jakie masz zdanie o wynikach Roberta Kubicy w rajdach? AM: Dla mnie to, co robi Robert budzi ogromny szacunek i uznanie. Po pierwsze nie jest łatwo przerzucić się z wyścigów do rajdów. Po drugie pamiętajmy, że jego ręka nadal nie jest sprawna w stu procentach. Bardzo mu kibicuję i gratuluję dotychczasowych wyników, bo wzbudzają szacunek. kmh: Nie brakuje Ci kogoś w samochodzie wyścigowym? Nie czujesz się samotny? AM: Oczywiście, że brakuje mi pilota. Trochę tak smutno i pusto w tej metalowej puszce się zrobiło. To ogromna różnica jechać bez kogoś, kto mówi Ci, gdzie jechać. Na szczęście Hungaroring jest na tyle prosty, że można się dość szybko tego toru nauczyć. kmh: Jakie inne sporty uprawiasz? AM: Uprawiam dużo sportów. Przez lata byłem zawodowym narciarzem. Zjazd alpejski to było coś. Zdobyłem nawet kilka cennych trofeów. Niestety kontuzja kolana wykluczyła mnie z dalszego, zawodowego uprawiania narciarstwa. Uwielbiam też biegać i jeździć na rowerze. Staram się utrzymać w stanie pozbawionym nadwagi. kmh: Czy jesteś gotowy już do eliminacji rajdu WRC w Polsce? AM: Ja tak, ten rajd lubię, bo ma dużo szutrów, a to moja ulubiona nawierzchnia. Mam tylko nadzieję, że w tym roku będzie mniej padało w czasie rajdu niż w ubiegłym, gdyż nie wszystkie nasze teamowe samochody mają napęd na wszystkie koła. kmh: I kto tu zrobił się dowcipny? Dziękuję za rozmowę. AM: Dziękuję.
ANDREAS MIKKELSEN Urodził się 22 czerwca 1989, a mając 17 lat, w 2006 roku, zadebiutował w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata. To sportowiec wszechstronny, początkowo wybrał zawodową karierę narciarską i został powołany do juniorskiej reprezentacji Norwegii. Niestety, kontuzja kolana spowodowała, że musiał zmienić dyscyplinę. Przesiadł się za kierownicę samochodu. Pierwsze treningi motorsportowe rozpoczął w wieku 16 lat. W 2006 roku przeniósł się do Wielkiej Brytanii, aby móc podejść do egzaminu na prawo jazdy w wieku 17 lat. Zdał go zaledwie kilka dni po swoich 17 urodzinach i natychmiast wystartował w Quinton Stages Rally, który wygrał i został najmłodszym zwycięzcą w historii tego brytyjskiego rajdu. W 2006 roku zadebiutował w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata, a na krótko przed swoimi osiemnastymi urodzinami zdobył pierwsze punkty w tej serii (piąte miejsce w Rajdzie Szwecji) i został najmłodszym punktującym kierowcą w RSMŚ. W mistrzostwach świata jeździ także w tym sezonie, a wcześniej startował w serii Intercontinental Rally
Challenge, w której w sezonach 2011 i 2012 zdobył tytuł mistrzowski. W trakcie przygotowań do kolejnych rajdów, już po swoim debiucie, Andreas współpracował z Marcusem Grönholmem, aby dopracować swój styl jazdy. Nauka nie poszła w las i w 2009 r. wygrał Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Norwegii. W 2009 roku wystartował również w jednym rajdzie serii Intercontinental Rally Challenge. W następnym roku rozpoczął pełny program w tej serii za kierownicą Forda Fiesty S2000. Sezon ten ukończył na 7. pozycji, a największym osiągnięciem było zajęcie 2. miejsca w Rajdzie Szkocji. W sezonie 2011 Mikkelsen startował już w pełnym cyklu IRC za kierownicą Škody Fabii S2000 w nowym zespole Škoda UK. Wygrał dwa ostatnie rajdy sezonu, dwa razy też zajmował 2. miejsce, co ostatecznie pozwoliło mu zostać najmłodszym mistrzem serii IRC. Sezon 2012 ponownie zakończył na pierwszym miejscu w serii IRC i 14. w klasyfikacji WRC. W tym sezonie startuje ponownie w serii WRC Volkswagenem Polo R WRC. Jego partnerami są Sebastien Ogier i Jari-Matti Latvala.
086
Mikkelsen.indd 86
07/01/14 14:24
PREZENTACJA PORSCHE MACAN
TYGRYS GOTOWY DO SKOKU Nazwa nowego modelu pochodzi z Indonezji, ale Macan to samochód na wskroś przesiąknięty niemiecką myślą techniczną i stylem. To po prostu Porsche. Tekst Dariusz Dobosz Zdjęcia Porsche ie jest łatwo wyznaczać standardy projektując zupełnie nowy samochód. Zwłaszcza wtedy, gdy wkracza się w nieznany segment rynku. Porsche nie ma z tym jednak żadnego problemu, bowiem, jak rzadko która firma, od początku swojego istnienia ciągle tworzy coś nowego. Nowatorstwo to jeden z najważniejszych elementów filozofii, którą wyznawał najpierw legendarny Ferdinand Porsche, a potem wszyscy jego następcy kierujący założonym przez niego przedsiębiorstwem. Tyle tylko, że takie postępowe działanie w przypadku Porsche osadzone jest na trwałym fundamencie, jakim jest doświadczenie i tradycja. Każde kolejne auto spod znaku czarnego konia otrzymuje przede wszystkim geny swoich poprzedników, które identyfikują go jednoznacznie z firmą i nadają mu typowe dla marki cechy.
N 087
Porsche_Macan.indd 87
07/01/14 14:28
PREZENTACJA PORSCHE MACAN Macan nie jest pod tym względem żadnym wyjątkiem. Stanowi pełen zestaw cech typowych dla Porsche, zamknięty w pięciodrzwiowym, rekreacyjnym nadwoziu o długości 4,7 m. Przede wszystkim zadbano o własności jezdne zapewniające wykorzystanie w pełni dynamiki silników zarówno na utwardzonych, jak i luźnych nawierzchniach. Niezależnie od warunków Macan radzi sobie z maksymalnymi wartościami przyśpieszeń, zapewnia optymalne hamowanie, ujmuje zwrotnością i daje kierowcy pewność prowadzenia za sprawą precyzyjnie działającego układu kierowniczego. Przy tym wszystkim nowy SUV spod znaku Porsche jest komfortowy i funkcjonalny, co dodatkowo podnosi radość z prowadzenia auta. OSOBOWOŚĆ Macan w języku indonezyjskim oznacza tygrysa. Ta nazwa świetnie pasuje do nowego samochodu Porsche. Jest silny, zwinny, wytrwały w terenie. Wygląda jak drapieżnik gotowy do skoku w każdej chwili. Jego wygląd uosabia sportowego ducha, precyzję, elegancję i lekkość. Szczegóły konstrukcyjne przejęte z typowo sportowych samochodów Porsche podkreślają to, co Macan ma do zaoferowania w kwestii osiągów i prowadzenia. Nowy SUV otrzymał wszystko to, co składa się na osobowość marki, szczególnie wyrazistej w przypadku Porsche. Charakterystyczny kształt bocznych okien i pochyła w tylnej części linia dachu zwana „flyline” to ukłon w stronę modelu 911, a podstawowy kształt głównych reflektorów przywodzi na myśl 918 Spyder. Do tego modelu nawiązują też boczne przetłoczenia, podobnie jak przednie osłony progów drzwi. Tylne lampy z technologią LED to kolejne odniesienie do 918 Spyder. Również wnętrze Macana to wyrafinowane kształty, frapujące linie i wysoka jakość wykonania, harmonijnie łączące sportowy charakter i elegancję. W przedziale pasażerskim znaleźć można nie tylko elementy dobrze znane z samochodów Porsche, ale również zupełnie nowe detale, takie jak wielofunkcyjna kierownica, projektowana od podstaw na wzór kierownicy z modelu 918 Spyder. Tradycyjnie dla Porsche konsola centralna jest pochylona do przodu i ma wysoko umieszczoną dźwignię zmiany biegów. Taki sposób zabudowy jest typowy dla aut wyścigowych i dosłownie „wciąga” kierowcę głęboko w kokpit. I jeszcze jeden pozornie błahy, ale jakże ważny drobiazg – włącznik zapłonu umieszczono po lewej stronie kierownicy, zgodnie z tradycją firmy. TECHNIKA Sercem każdego samochodu jest silnik. Dlatego wszystko to, co wiąże się z techniką, przede wszystkim kojarzy się z tym, co pod maską. Macan, jak przystało na silnego, czterokołowego „tygrysa”, ma sporo do zaoferowania. Każda z trzech jednostek napędowych wyróżnia się co prawda innym charakterem, ale żadnej z nich z pewnością nie zabraknie wigoru. Pierwszy to ekonomiczny długodystansowiec, trzylitrowy turbodiesel o mocy maksymalnej 258 KM i średnim zużyciu paliwa 6,16,3 l/100 km (wersja Macan Diesel S). Gdyby ktoś myślał, że mocną stroną wysokoprężnego V6 jest tylko niskie spalanie, niech zerknie na osiągi. Prędkość maksymalna 230 km/h i przyśpieszenie od 0 do 100 km/h w 6,3 s, a z pakietem Sport Chrono zaledwie 6,1 s, to wyniki godne typowo sportowych aut. Kolejny silnik to również trzylitrowy V6, tyle, że zasilany benzyną (wersja Macan S). Ma dwie turbosprężarki i moc
NOWY SUV OTRZYMAŁ WSZ YSTKO TO, CO SKŁ ADA SIĘ NA OSOBOWOŚĆ MARKI, SZCZEGÓLNIE WYRAZISTEJ W PR Z Y PADKU PORSCHE.
088
Porsche_Macan.indd 88
07/01/14 14:28
089
Porsche_Macan.indd 89
07/01/14 14:28
PREZENTACJA PORSCHE MACAN
090
Porsche_Macan.indd 90
07/01/14 14:28
maksymalną 340 KM. Rozpędza Macana do 254 km/h i zapewnia przyśpieszenie do „setki” w 5,4 s (z pakietem Sport Chrono 5,2 s). W jego przypadku średnie zużycie paliwa wynosi 8,7-9,0 l/100 km. Benzynowy trzylitrowiec to niezły atleta, ale prawdziwym mocarzem jest widlasty sześciocylindrowiec 3.6 doładowany dwiema turbosprężarkami (wersja Macan Turbo). Macan z takim silnikiem dzięki mocy 400 KM jest najmocniejszym autem w segmencie kompaktowych SUV-ów. Rozpędza się do 266 km/h i przyśpiesza od 0 do 100 km/h w 4,8 s (z pakietem Sport Chrono jeszcze o 0,2 s szybciej). I to wszystko przy średnim spalaniu nie przekraczającym 10 l/100 km (8,9-9,2 l/100 km). Po raz pierwszy w nowej linii modelowej Porsche wszystkie warianty samochodu wyposażone są w dwusprzęgłową, siedmiostopniową, zautomatyzowaną skrzynię biegów PDK. Jej zalety to przede wszystkim bardzo sprawny proces ruszania, niezwykle szybka zmiana biegów bez przerw w przenoszeniu momentu obrotowego na koła jezdne oraz optymalny dobór przełożeń, zapewniający możliwie niskie zużycie paliwa. Przekładnia PDK oczywiście znacząco podwyższa komfort jazdy, zwalniając kierowcę korzystającego z trybu automatycznego z obowiązku przełączania biegów. Prowadzący może to jednak robić, jeśli ma na to ochotę, korzystając z dźwigni zmiany biegów albo łopatek przy kierownicy. We wszystkich wersjach Macana montowany jest również aktywny napęd wszystkich kół Porsche Traction Management (PTM). Dba o sprawne przeniesienie napędu w każdych warunkach drogowych i podnosi bezpieczeństwo jazdy. Jego najważniejszymi elementami są elektronicznie sterowane sprzęgło wielopłytkowe, hamulcowy mechanizm różnicowy (ABD) i regulowany system przeciwpoślizgowy (ASR). Układ napędowy PTM działa w taki sposób, że moment obrotowy przekazywany jest na koła tylne. Jeśli tracą one przyczepność, elektronika zarządza przekazywanie napędu na oś przednią. Nawet 100%, jeśli zajdzie taka potrzeba. System PTM jest jednym z tych, które mają najkrótsze czasy reakcji, dlatego zmiany w rozdziale napędu są bardzo sprawne i niezauważalne dla jadących. Standardowym wyposażeniem Macana jest tryb
RÓWNIEŻ WNĘTRZE MACANA T O W Y R A F I N O WA N E K S Z TA ŁT Y, FRAPUJĄCE LINIE I WYSOK A JAKOŚĆ W YKONANIA, HARMONIJNIE Ł ĄCZĄCE SPORTOW Y CHARAKTER I ELEGANCJĘ.
091
Porsche_Macan.indd 91
07/01/14 14:28
TEST BMW M3 PORSCHE MACAN PREZENTACJA
AK T Y WUJĄC JEDEN PRZYCISK «SPORT PLUS» NA KONSOL SP OR TOWĄ CH A R A K TERYS T Y K Ę SILNIK A , SK R Z Y NI BIEGÓ jazdy „off-road”, włączany specjalnym przyciskiem na konsoli centralnej w zakresie prędkości 0-80 km/h. Jego użycie włącza wszystkie systemy odpowiedzialne za trakcję. Do trudnych warunków dostosowywane są reakcje przepustnicy i obroty silnika. Sprzęgło wielopłytkowe zostaje przygotowane do szybszego przenoszenia napędu na przednią oś. Znany z samochodów Porsche system Torque Vectoring Plus (PTV Plus) został specjalnie przystosowany dla modelu Macan, by poprawiać dynamikę jazdy i stabilność samochodu. System łączy układ standardowego rozdziału napędu na tylne koła z elektronicznie sterowaną blokadą mechanizmu różnicowego tylnego mostu. PTV Plus poprawia sterowność i precyzję działania układu kierowniczego poprzez odpowiednio ukierunkowane działanie hamulców na koło toczące się po wewnętrznej stronie zakrętu. Odbywa się to w oparciu o takie dane, jak kąt skrętu kierownicy, prędkość działania układu
kierowniczego, położenie pedału „gazu”, wartość odchylenia kierunkowego i prędkość pojazdu. Efektem jest przekazanie większej siły napędowej na koło toczące się po zewnętrznej stronie zakrętu i dodatkowy impuls skrętny w pożądanym kierunku, co skutkuje możliwością bardziej dynamicznego wjechania w zakręt. System PTV Plus świetnie sprawdza się na nawierzchniach luźnych, bowiem poprzez ukierunkowane działanie hamulców odpowiednio przyhamowuje lub blokuje koła, ograniczając w ten sposób ewentualne poślizgi samochodu. Na konsoli środkowej znajduje się również przycisk „sport”, którego naciśnięcie skutkuje bardziej spontanicznymi reakcjami silnika na otwarcie przepustnicy i nastawieniem dynamiki silnika na bardziej agresywną jazdę. Dzięki PDK punkty zmiany biegów przeniesione są w wyższe zakresy prędkości obrotowych silnika. Czasy reakcji przekładni zostają skrócone, a zmiany
092
Porsche_Macan.indd 92
07/01/14 14:28
I CENTR ALNE J UZYSKUJE SIĘ JESZCZE BARDZIE J W I PODWOZIA . TO PAK IE T «SPORT CHRONO». biegów odbywają się zdecydowanie i niemal natychmiastowo. W wersjach z aktywnym zawieszeniem podwozie zostaje wprowadzone w tryb sportowy dla uzyskania pewniejszego prowadzenia i bardziej bezpośredniego działania układu kierowniczego. Ale Macan może być jeszcze bardziej bezkompromisowym sportowcem za sprawą opcjonalnego pakietu „Sport Chrono”. Aktywując jeden przycisk „sport plus” na konsoli centralnej uzyskuje się jeszcze bardziej sportową charakterystykę silnika, skrzyni biegów i podwozia. W skład pakietu wchodzą również analogowy i cyfrowy stoper na desce rozdzielczej, wyświetlacz osiągów w systemie Porsche Communication Management (całkowity czas jazdy, czas każdego okrążenia, dystans okrążenia). Dodatkowa funkcja „Launch control” umożliwia takie ruszanie, jak wymaga tego jazda wyścigowa. Najbardziej wymierna korzyść z pakietu „Sport Chrono” to
listopad 2008
Porsche_Macan.indd 93
czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h krótszy o 0,2 s dla każdej wersji Macan’a. Standardowym wyposażeniem najmocniejszej wersji modelu jest system elektronicznej regulacji amortyzatorów PASM, który zwiększa komfort i bezpieczeństwo jazdy. Siła tłumienia jest stale regulowana w sposób aktywny zarówno na osi przedniej, jak i tylnej. PASM ogranicza ruchy nadwozia, stabilizując w ten sposób pojazd. W zależności od preferencji i warunków drogowych kierowca może wybrać jeden z trzech trybów pracy PASM – „comfort”, „sport” lub „sport plus”. W modelu Macan zastosowano trzy różne warianty podwozia. W pierwszym, z tradycyjnymi sprężynami stalowymi, oś przednia oparta jest na układzie pięciu wahaczy, a oś tylna na wahaczach w układzie trapezowym. Przy osi tylnej sprężyny (resory) i amortyzatory pracują oddzielnie, co sprzyja komfortowi jazdy i poprawia własności jezdne. Taki układ
93
07/01/14 14:28
PREZENTACJA PORSCHE MACAN
Elektronika w każdych warunkach kontroluje dane o prędkości obrotowej kół, kącie otwarcia przepustnicy czy skręcie przednich kół.
zapewnia też dużą szerokość przestrzeni bagażowej. Drugi wariant to połączenie tradycyjnej konstrukcji ze sprężynami stalowymi z amortyzatorami pracującymi w systemie PASM. Takie podwozie oferowane jest opcjonalnie w wersjach Macan S i Macan Diesel S. Trzecie rozwiązanie stanowi zawieszenie pneumatyczne, dotychczas niespotykane w segmencie kompaktowych SUV-ów. Oprócz systemu PASM jest w nim układ poziomowania i regulacji wysokości samochodu. W porównaniu z wersją o standardowym podwoziu (stalowe sprężyny) Macan z ”pneumatyką” w zawieszeniach jest niższy o 15 mm. Niżej umieszczony środek ciężkości sprzyja dynamicznej jeździe i komfortowi. Zawieszenie pneumatyczne utrzymuje automatycznie stałą pozycję pojazdu względem nawierzchni bez względu na obciążenie samochodu. Przewidziano trzy różne poziomy ustawienia: „Low level”, „Normal level” i „High level I”. Przy tym ostatnim prześwit zwiększa się o 40 mm i osiąga maksymalną wartość 230 mm. Nieprzeciętne osiągi Macan’a, zapewniane przez wyjątkowo mocne jak na tego typu samochód silniki, wymagają skutecznych hamulców. Porsche nie poszło w tym względzie na żadne kompromisy. Z przodu zastosowano stałe, sześciotłoczkowe zaciski hamulcowe. Z tyłu zaciski pływające zintegrowane z elektrycznym hamulcem postojowym. Przednie tarcze w wersjach Macan S i Macan S Diesel mają średnicę 350 mm, a tylne 330 mm. W wersji Macan Turbo przednie tarcze są o 10 mm, a tylne o 26 mm większe. Ogumienie modelu Macan ma zróżnicowane wymiary. Na kołach tylnej osi zamontowano szersze opony (255/55 R18) dla poprawy przyczepności i stabilności jazdy. Węższe opony na kołach przedniej osi (235/60 R18) poprawiają zwrotność i kierowalność auta. Najmocniejszy Macan Turbo ma opony o tej samej szerokości i tym samym profilu, ale o średnicy 19 cali. Po raz pierwszy w rekreacyjnym samochodzie Porsche zastosowano elektromechaniczne wspomaganie układu
94
Porsche_Macan.indd 94
kierowniczego. Oprócz precyzji kierowania zapewnia ono zmniejszenie zużycia paliwa w stosunku do układów hydraulicznych o 0,1 l/100 km. Dzieje się tak, bowiem układ elektromechaniczny nie potrzebuje stale napędzanej, mechanicznej pompy płynu hydraulicznego, a jedynie energii elektrycznej. Zaawansowana technika, bezkompromisowe podejście do osiągów, przekazanie wszystkich elementów osobowości marki i oparcie konstrukcji na tradycyjnej dla firmy Porsche filozofii pozwoliło stworzyć samochód nowatorski i niepowtarzalny. Macan wprowadza do segmentu kompaktowych SUV-ów wiele nowego i stanowi ważny krok na drodze rozwoju tych coraz popularniejszych samochodów. Porsche pokazało, że samochodową rekreację można z powodzeniem połączyć z komfortem i sportem w wymiarach, jakie wcześniej nie były znane rodzinnym kompaktom.
Jeszcze nigdy do tej pory nie było tak bardzo zaawansowanego technologicznie kompaktowego SUVa.
listopad 2008
07/01/14 14:28
REKLAMA KMH 63.indd 95
07/01/14 12:39
LUDZIE TOMASZ ŻYCKI
096
seat_wywiad.indd 96
07/01/14 14:37
SEAT
REAKTYWACJA W OS TAT NICH L ATACH KONDYC JA SE ATA W POLSCE PRZYPOMINAŁ A FORMĘ NASZEJ R EP R E ZEN TAC JI W P I ŁCE NOŻNE J. 1780 SPRZEDANYCH SAMOCHODÓW I 24. MIEJSCE NA LIŚCIE NA JCHĘTNIEJ W YBIERANYCH MAREK TO OSI ĄGNIĘCI A HIS ZPA ŃSK IEGO P RODUCEN TA W 2012 ROKU. Z AKOŃCZENIE PROBLEMÓW IMPORTERSKICH OR A Z NOWA S T R AT EGI A I MODEL E W OF ERCIE M A JĄ ZN ACZ ĄCO P OPR AWIĆ P OZ YC JĘ HISZPA ŃSK IE J M A RK I W MOTORY Z ACYJN Y M R A NK INGU FIFA . O P ONOWN Y M OT WA RCIU W P OL SCE OP OWI A DA N A M NOW Y DY R EK TOR M A R K I SE AT W V W GROUP P OL SK A TOMASZ ŻYCKI . ROZMAWIA KAROL KOSTRZEWA ZDJĘCIA DANIEL RATOWSKI
097
seat_wywiad.indd 97
07/01/14 14:37
LUDZIE TOMASZ MICHAEL ŻYCKI MAUER kmh: Jaka była przyczyna spadku sprzedaży Seatów w Polsce poniżej 2 tys. egzemplarzy w 2012 roku? Tomasz Życki: Największym problemem był brak dostępności samochodów. Dilerzy zamawiali auta u importera i potem mieli problem z ich uzyskaniem. Nie mieli możliwości dostania samochodu, który został zamówiony dla konkretnego klienta, a jeżeli już udało się otrzymać samochód, to czas oczekiwania był bardzo długi. kmh: Czy konflikt między Seatem i wieloletnim importerem tych aut, Iberią Motor Company, był przyczyną problemów z dostępnością aut? T.Ż.: Konflikt to nie jest właściwe słowo. Przyczyną braku dostępności samochodów były nierozwiązane kwestie biznesowe. kmh: Dlaczego została wypowiedziana umowa z Iberią? T.Ż.: To jest trend, który ma miejsce na rynku motoryzacyjnym na całym świecie. Producenci samochodów zastępują prywatne spółki importerskie podmiotami zależnymi od producenta. Dzięki temu są w stanie zapewniać wyższą jakość obsługi ostatecznemu klientowi. kmh: Grupa Volkswagena została obecnie drugim importerem Seata do dilerów w Polsce i jest plotka, że po definitywnym zakończeniu współpracy z Iberią w 2014 roku oprzecie sieć sprzedaży o dilerów VW i Skody? T.Ż.: Volkswagen Group Polska będzie budowała sieć sprzedaży Seata w oparciu o obecnych dilerów tej marki. Chcieliśmy tym samym oprzeć się na doświadczonych i oddanych marce dilerach, wierząc, że przełoży się to na ich wysoki poziom zaangażowania. kmh: Czy sytuacja, kiedy jest dwóch importerów nie wpływa negatywnie na markę? T.Ż.: Dla klienta jest to sytuacja niemal niezauważalna. Obecnie samochody są w pełni dostępne, a terminy dostaw są krótkie, nie ma problemu z żadnym modelem. Seat wrócił i pnie się w górę, co widać po wynikach sprzedaży, z każdym miesiącem notujemy kolejne wzrosty. kmh: Czy Seat nie jest trudną marką do prowadzenia? Nie idzie do końca w żadnym kierunku, bo z jednej strony jest Ibiza czy Leon o usportowionych aspiracjach, grające na emocjach,
a z drugiej nowe Toledo to po prostu nieznacznie przebrana Skoda Rapid. T.Ż.: W Seacie, jakiego znają Polacy, zawsze były obecne dwa pierwiastki – pierwszy hiszpański, drugi niemiecki. W latach poprzedzających rok 2013 nie było zbyt wiele słychać o naszej marce, dlatego też straciliśmy na wyrazistości. Obecnie obowiązującym hasłem Seata jest „Technologia z charakterem”, które tylko pozornie jest zerwaniem z poprzednim „Autoemocion”. W tym haśle, podobnie jak w poprzednim, splatają się dwa pierwiastki – emocjonalny i technologiczny. Z jednej strony chcemy mówić, że Seat to jest bardzo dobry, zaawansowany technologicznie samochód rodem z koncernu Volkswagena, korzystający z tych samych zaawansowanych rozwiązań technicznych, co inne marki z grupy. Natomiast drugim elementem, którym Seat wyróżnia się nie tylko w koncernie Volkswagena, są emocje, których dostarcza, czyli design, dynamika i młody duch. kmh: A nowe Toledo? T.Ż.: Gdy mówimy „Technologia z charakterem” i myślimy o „charakterze”, to Ibiza i Leon pasują w sposób oczywisty. Ale „charakter” może wynikać nie tylko z tego, że samochód jest dynamiczny i pięknie wygląda. Weźmy np. Alhambrę, tu radość polega na tym, że z tyłu zmieści
SE AT KOR Z YS TA Z ROZ W I Ą Z A Ń T ECHN O L O G I C Z N YC H V W, A L E O P R Ó C Z T E J SAMEJ JAKOŚCI OFERUJE UNIK ALNY P I E R W I A S T E K E M O C J O N A L N Y. się trójka dzieci, bagaż na dwa tygodnie i to też jest radość, tyle że zupełnie innego rodzaju niż w Ibizie czy Leonie. Jeżeli chodzi o nowe Toledo, to jest model, który dociera do zwolenników klasycznej linii nadwozia, którzy poruszają się tylko w obrębie jednego segmentu. Chcielibyśmy, by Toledo było dla nich autem, dzięki któremu wyróżnią się, posiadając pięknie zaprojektowany samochód. kmh: W Polsce sprzedacie mniej Toledo niż Rapida. T.Ż.: Tak, ale nie jesteśmy jak Skoda numerem 1 w Polsce.
098
seat_wywiad.indd 98
07/01/14 14:37
Seat wrócił i pnie się w górę, co widać po wynikach sprzedaży. W każdym miesiącu notujemy kolejne wzrosty.
099
seat_wywiad.indd 99
07/01/14 14:37
LUDZIE TOMASZ MICHAEL ŻYCKI MAUER kmh: Jaki chcecie osiągnąć udział w polskim rynku? T.Ż.: Chcemy odbudować pozycję Seata w Polsce do poziomu, jaki zajmował kilka lat temu, kiedy jego udział w rynku sięgał 3 procent. kmh: Do kiedy? T.Ż.: Jak najszybciej, to powinny być trzy, cztery lata. Wolałbym trzy, ale żeby zrobić taki skok, nie wystarczą same produkty, trzeba mieć sieć dilerską, która jest mocna, komunikację, świadomość marki wśród klientów. To jest masa rzeczy, które wydają się być proste i oczywiste, ale my to wszystko musimy przygotować i zrealizować w krótkim czasie. kmh: Czy Seat to das Auto? T.Ż.: Nie, to zdecydowanie coś innego, to są emocje. Pierwiastek emocjonalny jest wpisany w tę markę, skąd pochodzi, jak się prowadzi, jakimi silnikami dysponuje. Chociaż samochody popularne to sztuka kompromisu, różnego rozłożenia akcentów. kmh: W jaki sposób chcecie uspójnić komunikację i oddziaływać na globalną wyobraźnię konsumentów? T.Ż.: Na globalną wyobraźnię będziemy działać komunikacją opartą o Leona i Ibizę, bo to jest najszerszy zbiór klientów. Oczywiście będziemy W Seacie, jakiego znają Polacy, zawsze były obecne dwa pierwiastki – pierwszy hiszpański, drugi niemiecki.
komunikować Toledo i Alhambrę, ale w tych przypadkach będziemy się skupiać tylko i wyłącznie na segmentach, dla których ten produkt jest dedykowany. Dzisiaj kluczem dla Seata bardziej niż sport jest design. Nie zapominamy o sportowych akcentach, wersje Cupra i FR pozostają mocnym i stałym punktem w naszej ofercie. Chcemy jednak stać się marką atrakcyjną dla szerszej grupy odbiorców, dlatego nie zapominamy o bardziej „cywilnych” wersjach naszych samochodów. „Technologia z charakterem” łączy wszystkie nasze auta. kmh: Czy ze względu na to, jak bogata jest dzisiaj oferta grupy Volkswagena, jest dla Seata jakiś sufit? T.Ż.: Nie ma sufitu, jest ściśle zarysowana rola i miejsce w ofercie. Seat nie ma na celu konkurowania z innymi markami koncernu. Celem jest optymalne wykorzystanie potencjału rynku. kmh: Seatowi jest bliżej do Volkswagena czy do Skody? T.Ż.: Pozycjonowanie cenowe Seata jest rzeczywiście między Volkswagenem i Skodą. Jest on tańszy od Vokswagena i ciut droższy od Skody. Natomiast, jeśli chodzi o wizerunek, to nie jest mu blisko do żadnej z tych marek. Seat korzysta z tych samych rozwiązań technologicznych co VW, ale oprócz volkswagenowskiej jakości oferuje unikalny pierwiastek emocjonalny. kmh: Wróćmy jeszcze do podziału ról w grupie VW, jak jeszcze oprócz materiałów i ceny rozgranicza się poszczególne marki? T.Ż.: VW nie skupia się w takim stopniu na emocjach jak Seat, VW bardzo mocno podkreśla zaawansowanie techniczne, swoją jakość, niemieckość. Skoda ma pozycjonowanie podobne do VW, ale to formuła value for money, a także silny akcent postawiony na praktyczność. Seat natomiast to technologia z charakterem – unikalne połączenie zaawansowanych rozwiązań technicznych z temperamentem, który pozwala jego użytkownikom wyróżnić się z tłumu. kmh: Na poziomie komunikacji to jest oczywiste, ale czy to rozróżnienie dokonywane jest również na poziomie rozwiązań technologicznych, na poziomie konstrukcji? Jeśli np. Seat jest pozycjonowany niżej niż VW, to czy np.
dwusprzęgłowa skrzynia DSG musi wejść później do wyposażenia Seata? T.Ż.: Seat ma ściśle określone pole i swoją rolę. Są one tak obliczone, żeby nie podbierać klientów sąsiadującym markom z grupy, tylko zdobywać nowe rynki. Seat jest dla VW brandem, który ma przyciągać klientów z tych obszarów, z których VW czy Skoda nie są w stanie przyciągnąć. Pochodną tego jest np. dostępność niektórych innowacji technologicznych. Jednak nie zawsze ma to charakter ograniczonej dostępności, przykładem mogą być pełne światła LED w Leonie, którymi nie może się poszczycić Golf ani Octavia. kmh: To jakie marki, spoza grupy VW, są konkurencją dla Seata? T.Ż.: To zależy od modelu. Ujmując rzecz najogólniej są to wszystkie marki francuskie, jak również Fiat. kmh: Czy Seat wprowadzi następcę modelu Exeo? T.Ż.: Seat chce mieć swojego reprezentanta w tym segmencie. Są plany, ale nie na tyle sprecyzowane, żebym mógł dzisiaj cokolwiek powiedzieć. kmh: A SUV? T.Ż.: SUV to jest projekt, który praktycznie jest na finiszu. Samochód jest gotowy, czekamy z ogłoszeniem, kiedy będzie premiera. To jest segment Yeti, Tiguana. A podejście jest podobne jak z Leonem, to jest samochód , który posiada zaawansowane rozwiązania techniczne z Volkswagena, ale wyróżnia się designem. kmh: Jest w ogóle temat włączenia do oferty Seata rasowego coupe? T.Ż.: Nie, nie ma w ogóle takiego tematu. Na pewno tematem jest Cupra na przyszły rok, jeżeli chodzi o Leona. kmh: Czy Seat zamierza zaistnieć jakoś w sporcie? Volkswagen, który jest mniej kojarzony ze sportem, wystartował z pucharem Golfa. T.Ż.: W tej chwili na pewno nie. Jak już mówiłem, chcemy położyć nacisk bardziej na design niż sport. A VW jako wiodąca marka czuje się w obowiązku inwestować w motorsport, ponieważ czuje się częścią tradycji motoryzacyjnej.
100
seat_wywiad.indd 100
07/01/14 14:37
REKLAMA KMH 63.indd 101
07/01/14 12:39
TUNING FERRARI 458 OAKLEY DESIGN
JESZCZE BARDZIEJ SPECIALE Chętni na Ferrari 458 stoją teraz przed dylematem – skusić się na właśnie zaprezentowane 458 Speciale czy poddać dobrze już znaną Italię indywidualnym modyfikacjom? Tekst Łukasz Kamiński Zdjęcia Dawid Obłój
perspektywy właściciela to nie takie proste. Fabrycznie skrojone przez inżynierów auto zawsze będzie miało większą wartość jednostkową. To opracowana od zera konstrukcja, zbudowana z myślą o byciu tym, czym jest. Tylko czy każdy szuka wyłącznie takiej spójności? Czy każdy będzie myślał o tym, czym będą kierowały się osoby zainteresowane odkupieniem tego wozu za kilka lat? Przy tej klasie samochodów grupa osób myślących inaczej jest już duża i to właśnie do nich kierowane są oferty ekskluzywnych tunerów zajmujących się modyfikacjami superaut, które chwilę wcześniej opuściły mury fabryki, by nadać im zupełnie innego charakteru.
Z
WSPIERANIE FIZYKI Jedyne obecnie produkowane Ferrari z silnikiem umieszczonym centralnie przed tylną osią jest już dobrze znane. 458 Italia łączy cechy wyścigowego bolidu z autem, którym możecie pojechać do kina lub zahaczyć o market, by zrobić codzienne zakupy. Dla niektórych 570-konne auto może okazać się jednak nie tyle zbyt wolne, co po prostu… pospolite. Szacunkowo można stwierdzić, że w Polsce przypadają średnio po trzy egzemplarze tego modelu na każde województwo. Odpowiedzią na ten palący
„problem” może być nowe 458 Speciale – lżejszy i odrobinę mocniejszy krewniak zdolny osiągnąć setkę w niesamowite trzy sekundy. Dla bardziej kreatywnych rynek dysponuje jednak jeszcze paroma firmami specjalizującymi się w modernizacjach ostatniego bestselleru z Maranello. Oakley Design to jedna z nich. Brytyjski zakład (kojarzony z reguły z Porsche) jest obecny w świecie tuningu zaledwie od kilku lat, jednak swoją ofertę w ostatnim czasie poszerzył o elementy stylistyczne i mechaniczne dedykowane Lamborghini Aventadorowi oraz o ten właśnie projekt. W prezentowanym egzemplarzu zamontowano niemal wszystkie elementy, które brytyjska manufaktura oferuje w swoim cenniku. Są więc nowe części z włókna węglowego optymalizujące przepływ powietrza, takie jak lotka pomiędzy tylnymi lampami, nakładki progów i dokładka zderzaka przedniego. Ta ostatnia przy prędkości 240 km/h zapewnia dodatkowy docisk przedniej części auta wynoszący 25 kg. Potężny dyfuzor w tylnym zderzaku to oszczędność 10 kg i znów lepsze wyniki w stabilności auta przy wysokich prędkościach. Plastikowe lotki dbające o aktywną aerodynamikę także zostały zastąpione karbonowymi odpowiednikami. Jon – założyciel firmy – przyznaje, że nakładki na lusterka,
Wyprodukowano tylko siedem egzemplarzy 458 Italia w pełni przebudowanych przez Oakley Design. Firma oferuje też sprzedaż pakietów.
102
Tuning_Ferrari_458_Oakley.indd 102
07/01/14 14:43
Auto po zabiegach w angielskiej manufakturze zwraca na siebie większą uwagę głównie dzięki tytanowemu układowi wydechowemu.
103
Tuning_Ferrari_458_Oakley.indd 103
07/01/14 14:43
TUNING FERRARI 458 OAKLEY DESIGN słupki, dach i osłonę silnika wykonano z czystego włókna węglowego jedynie po to, by cieszyć oko. Niemniej reszta elementów to już wyłącznie dbałość o redukcję masy i odpowiedni przepływ powietrza. Mieniący się kolorami tęczy tytanowy układ wydechowy oszczędza aż 32 kg w tylnej sekcji auta, co rzekomo najbardziej wpływa na pewność prowadzenia przy wysokich prędkościach. Od niedawna producent oferuje także możliwość zakupu dedykowanego układu zawieszenia, które usztywnia podwozie do niewyobrażalnego poziomu znanego z pucharowych aut wyścigowych. ATAK NA SPECIALE Ferrari stanęło na 20-calowych, lekkich obręczach HRE. Tej 458-ki nie trzeba długo prosić, by naciągnięte na nie opony poszły z dymem. Wszystko za sprawą mechanicznych modyfikacji – jeśli fabryczne 570 koni i 3,4 sekundy do setki wydawało wam się niewiarygodnym
rezultatem, to pora usiąść wygodnie na kanapie i przygotować paczkę chipsów – zaczynamy seans liczb. 630 KM i 573 Nm momentu obrotowego. Czas 0-100 km/h równy temu z 458 Speciale – równe trzy sekundy. Prędkość maksymalna – 335 km/h. To już nie przelewki – Ferrari 458 Italia Oakley Design jest reprezentantem najszybszych aut drogowych świata. Nie miałem możliwości przeprowadzenia bezpośredniego sparingu z seryjnym 458 Italia, nie mówiąc już o Speciale, ale wersja od Oakley Design daje naprawdę szczególną satysfakcję z prowadzenia. Może to zasługa głośnego wydechu, może wyższej mocy… Fakty są jednak takie, że gawiedź zerknie na was tak, jak na każdego właściciela Ferrari. Znawcy tematu z kolei docenią to, że oprócz zamiłowania do wyjątkowych aut zdobyliście się tez na wysiłek osiągnięcia tej nutki wyjątkowości, nawet w tym elitarnym świecie panteonu superaut.
Więcej mocy i więcej momentu obrotowego - jak gdyby fabryczne 458 Italia było zbyt wolne. Włóknem węglowym pokryto nawet obudowę silnika.
JESZCZE SZYBSZE I JESZCZE BARDZIE J EKSKLUZY WNE. NOWE FERRARI 458 SPECIALE NIE SP ODZIE WAŁO SIĘ TA K IEGO RY WA L A . 104
Tuning_Ferrari_458_Oakley.indd 104
07/01/14 14:43
Dyskretny bodykit wpływa na właściwości jezdne oraz podkreśla istotne detale. Tuner nie chciał przedobrzyć, psując fenomenalną linię 458 Italia.
105
Tuning_Ferrari_458_Oakley.indd 105
07/01/14 15:20
MIEJSCE ISLANDIA / ARCTIC TRUCKS
106
Arctic_trucs.indd 106
07/01/14 15:05
TERENOWE DO POTĘGI N-TEJ W kraju, gdzie droga do pracy zamiast różami usłana jest lawą, kamieniami i lodem, a średnio na jeden kilometr kwadratowy przypada tylko trzech mieszkańców, koniecznością jest posiadanie samochodu terenowego. Dobrego samochodu terenowego. Tekst Ann Margaret Grzesik Zdjęcia Arctic Trucks
107
Arctic_trucs.indd 107
07/01/14 15:05
MIEJSCE ISLANDIA / ARCTIC TRUCKS
W grupie raźniej i bezpieczniej. Samochody produkowane przez Arctic Trucks biorą udział w przeróżnych wyprawach, również naukowych.
ISL ANDCZYCY ORAZ ICH SAMOCHODY PRZYWYKLI DO ŻYCIA W WYMAGA JĄCYM ŚRODOWISKU
ażdy, kto wybiera się do Islandii i chce zobaczyć coś więcej niż ucywilizowany Reykjawik, musi liczyć się z tym, że na miejscu będzie musiał kupić lub wypożyczyć porządną terenówkę. Piękno Islandii, jak każdej kobiety, ściśle bowiem wiąże się z jej niedostępnością. Islandczycy oczywiście przywykli do życia w nieustannym stresie: jak nie wulkany – to gejzery, jak nie lodowce – to bankierzy. Cały czas coś. Mało przyjazne warunki panujące na wyspie uodporniły jej mieszkańców na wszelkiego rodzaju trudności. Dla Islandczyka niemożliwe po prostu nie istnieje. Przykładowo, kilka lat temu kraj dopadł totalny kryzys gospodarczy i wszystkim wydawało się, że z tej sytuacji nie ma już wyjścia. Wyspa jednak pozbierała się z dołka finansowego w ciągu kilku lat. Kiedy natomiast nastąpiła erupcja wulkanu o niewdzięcznej nazwie Eyjafjallajökull, ekipa odpowiedzialna za zbadanie warunków meteorologicznych u jego stóp dostała się tam specjalnie przygotowanymi do tego celu samochodami, za których modyfikacje odpowiada przedsiębiorstwo Arctic Trucks. Firma, która dziś cieszy się
K
tytułem profesjonalisty w dziedzinie modyfikacji aut terenowych i, jak sama twierdzi, buduje samochody, które dojadą w takie miejsca, gdzie jeszcze żaden inny pojazd nie dotarł. Ciężko temu zaprzeczyć, kiedy fakty mówią same za siebie: to właśnie samochodami od Arctic Trucks ekipa Top Gear podjęła się, z sukcesem, trudnego wyzwania polegającego na dojechaniu na Biegun Północny. W 2010 roku pojazdy wzięły udział w kolejnej, czterotygodniowej ekspedycji, tym razem z Arktyki na Biegun Południowy. Cała historia zaczęła się w latach siedemdziesiątych, kiedy to co bardziej ogarnięci Islandczycy w przydomowych garażach na potrzeby rodziny i znajomych dostosowywali samochody do trudnych warunków panujących na wyspie (w końcu każdy rolnik
musiał jakoś dostać się na swoje pole). Sprawy nabrały znacznego obrotu, kiedy islandzki oddział Toyoty stworzył specjalny departament odpowiedzialny za przygotowywanie swoich samochodów do wymagających warunków terenowych, który następnie przekształcił się w przedsiębiorstwo Arctic Trucks. W ten sposób ponad 50 procent Hiluxów i Land Cruiserów, zanim trafiało do klientów, przechodziło jeszcze przez ręce ich specjalistów. Szybko jednak okazało się, że nie tylko tam jest zapotrzebowanie na takie auta i już w 1999 roku na południu Norwegii powstał kolejny oddział firmy. Później także w Rosji i Finlandii, a następnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Brazylii, Kazachstanie oraz w osiemnastu państwach Afryki, gdzie oczywiście modyfikacje są odpowiednio realizowane w zgodzie z panującymi tam warunkami.
108
Arctic_trucs.indd 108
07/01/14 15:05
Ludzie i auta, z którymi można „pójść” na koniec świata, ujarzmić piekielne ognie, zwyciężyć nawałnicę, a nawet przeprawić się przez głęboką wodę.
109
Arctic_trucs.indd 109
07/01/14 15:05
MIEJSCE ISLANDIA / ARCTIC TRUCKS Największą chlubą Arctic Trucks są autorskie 38-calowe opony z miękkiej mieszanki, ze specjalnie zaprojektowanym bieżnikiem i kolcami, dostosowane do pracy w trudnych warunkach. Dzięki temu guma dobrze sprawuje się zarówno na asfalcie, a po spuszczeniu powietrza do 2 psi również w głębokim śniegu. Choć efekt wizualny graniczy wtedy z popularnym „kapciem”, pomaga to zwiększyć powierzchnię styku samochodu z podłożem.
może być to, że firma zbudowała już nawet takie dziwactwo jak Hilux 6x6. Dużą część stanowi też oddział Arctic Trucks Professional, w którym zamówienia składają służby specjalne, straż, policja oraz wojsko z całego świata. Nie sposób określić, ile to wszystko kosztuje, cena rośnie wprost proporcjonalnie do wymagań klienta. Ponoć najdroższa modyfikacja Toyoty Hilux kosztowała 72 000 euro. Kto bogatemu zabroni?
Oferta Arctic Trucks jest bardzo bogata – firma przerabia nie tylko Toyoty, lecz również Volkswageny, Hyundaie i Nissany, a zakres samych modyfikacji jest bardzo szeroki – od najsubtelniejszych modyfikacji z 33– i 35-calowymi kołami, aż po te najbardziej ekstremalne z 38-, a nawet 44-calowymi oponami, co wiąże się już z wycięciem prawie całej ramy i wspawaniem nowej. Przedsiębiorstwo wciąż się rozwija i przede wszystkim nie stroni od eksperymentów. Przykładem
Oczywiście, sam fakt zakupu auta uzbrojonego po zęby nie znaczy, że można beztrosko wyruszyć na Biegun Północny. Bez odpowiedniego przeszkolenia nawet pojazdem przygotowanym do wyprawy na Marsa można sobie nie poradzić. Zanim więc pójdziecie w ślady Jeremy’ego, warto wziąć udział w kilkudniowym szkoleniu organizowanym przez firmę, gdzie oprócz tego, że będziecie mieli okazję spróbować narodowego dania Islandczyków – hakarl, czyli
OCZYWIŚCIE, SA M FA K T Z A K UP U AU TA UZBROJONEGO PO ZĘBY NIE Z N A C Z Y, Ż E M O Ż N A BEZTROSKO W YRUSZYĆ NA BIEGUN P Ó Ł N O C N Y… sfermentowanego mięsa rekina, to jeszcze doświadczeni kierowcy przeszkolą was z zasad poruszania się w ekstremalnych warunkach, ratownictwa, podstaw mechaniki oraz innych niezbędnych umiejętności przydatnych podczas podróży w kilkudziesięciostopniowym mrozie.
Główną marką, którą przerabia Arctic Trucks jest Toyota, ale można się do nich zgłosić również z VW, Hyundaiem czy Nissanem.
110
Arctic_trucs.indd 110
07/01/14 15:05
motoryzacja…
lifestyle… poszerzamy horyzonty…
www.kmhmedia.eu
REKLAMA KMH 63.indd 111
07/01/14 12:39
PREZENTACJA APLIKACJE W PODRÓŻY
W DROGĘ… ZE SMARTFONEM Wybierasz się w podróż? Wyposaż telefon w odpowiednie aplikacje i raz na zawsze zapomnij o uciążliwym rezerwowaniu hoteli, dźwiganiu książkowych przewodników czy wertowaniu upstrzonych reklamami katalogów.
1 | BOOKING.COM
2 | SERIA PRZEWODNIKÓW ETIPS
3 | WELCOME2POLAND
Doskonała aplikacja dla wszystkich zatrzymujących się w hotelach. Korzysta z gigantycznej bazy serwisu booking.com, dzięki czemu znajdziemy w niej praktycznie każdy warty uwagi hotel na świecie. Dzięki prostej w obsłudze, funkcjonalnej wyszukiwarce otrzymamy nie tylko komplet niezbędnych informacji o znajdujących się w naszym punkcie docelowym hotelach (a nawet konkretnych pokojach), bogate galerie zdjęć i możliwość rezerwacji online (bez prowizji) – dowiemy się też, co sądzą o jakości świadczonych usług setki gości, którzy odwiedzili dane miejsce przed nami. W przypadku nieplanowanych postojów życie ułatwia bazująca na geolokalizacji funkcja wyszukiwania najbliższych hoteli w okolicy. CENA: darmowa
Firma eTips wzięła już na warsztat ponad setkę najciekawszych miast świata i przygotowała porządną aplikację (nie wszystkie są dostępne dla Androida). W każdej z nich znajdują się rewelacyjne mapy i plany miast z zaznaczonymi (i świetnie opisanymi) atrakcjami, propozycje wycieczek uwzględniające czas, jakim dysponujemy, szczegółowe informacje o restauracjach, muzeach, przewodniki po nocnym życiu, a nawet prosty słowniczek z rozmówkami. Aplikacja korzysta z Rzeczywistości Rozszerzonej (AR) – nie musimy dłużej zastanawiać się, jaki budynek mamy przed oczami ani w którym miejscu znajdują się poszukiwane atrakcje. Aplikacja działa także offline. CENA: od 3,50 zł do 13 zł za przewodnik
Wygodne w użyciu kompendium o największych miastach Polski. Wszystkie dostępne atrakcje podzielono na 12 kategorii, w tym zwiedzanie, jedzenie i picie czy rozmaite rozrywki. W ramach każdej znajdziemy szczegółowe podkategorie, dzięki którym bez trudu odnajdziemy najciekawsze zabytki, restaurację sushi, bankomat, stację benzynową, pub, w którym można obejrzeć trwający właśnie mecz czy klub go-go. Wybór miejsc jest ogromny! Cieszą też dokładne dane teleadresowe, mapki (wraz z trasami turystycznymi) oraz możliwość pobrania kompletu danych na kartę pamięci, dzięki czemu wczytują się błyskawicznie nawet tam, gdzie nie mamy zasięgu. Jedyne czego brakuje, to bardziej szczegółowe opisy poszczególnych atrakcji, zwłaszcza zabytków. CENA: darmowa
112
KMH_Aplikacje_Podrozeo.indd 112
07/01/14 15:08
Autor: Rafał Kurpiewski
4 | POLSKA NIEZWYKŁA
5 | YANOSIK
6 | XE CURRENCY
Świetna propozycja dla turystów, którzy obcowanie z przyrodą, oglądanie zabytków i poznawanie historii cenią bardziej niż inne formy rozrywki. Przydaje się na spontaniczne wypady – wystarczy ją uruchomić i od razu dowiemy się, jakie warte odwiedzenia miejsca znajdują się w naszej okolicy (oczywiście możemy też bez trudu wyszukiwać konkretne pozycje albo wyświetlić listę zabytków dla lokalizacji innej niż ta, w której się obecnie znajdujemy). Każde z nich zostało szczegółowo i ciekawie opisane, większości towarzyszy też bogata galeria zdjęć. Całość uzupełniają mapy oraz informacje o warunkach atmosferycznych w nadchodzących dniach. Częste aktualizacje bazy danych to kolejna zaleta. CENA: darmowa
Ciekawe rozwiązanie dla kierowców, którzy w drodze chcą uniknąć stania w korkach czy innych niespodzianek. Aplikacja umożliwia wszystkim użytkownikom zgłaszanie zaobserwowanych na drodze niedogodności. Wystarczą dwa stuknięcia w ekran, by stosowna informacja wraz z automatycznie odczytaną z GPS pozycją, pojawiła się na mapie, a wszyscy znajdujący się w pobliżu kierowcy korzystający z aplikacji otrzymali głosowe powiadomienie o zaobserwowanym zdarzeniu. Przydaje się także druga funkcjonalność aplikacji – odświeżane na bieżąco, dokładne i czytelne informacje o natężeniu ruchu na ulicach polskich miast i trasach krajowych, dzięki którym możemy zawczasu uniknąć stania w korku. CENA: darmowa
Ceny wyrażone w najpopularniejszych walutach świata większość z nas jest w stanie przeliczać na złotówki na tyle dokładnie, że niepotrzebna nam pomoc jakiejkolwiek aplikacji. Jednak gdy w grę wchodzą waluty bardziej egzotyczne, zaczynają się schody. Szukanie w Internecie aktualnych kursów dinara tunezyjskiego, rupii maurytyjskiej czy kwacha zambijskiego nie należy do wygodnych, przed udaniem się w odległe rejony świata dobrze więc zaopatrzyć się w poręczny przelicznik walut. Polecamy aplikację XE Currency, która pozwala nie tylko na sprawne odnalezienie kursu najdziwniejszej nawet waluty i przeliczenie wyrażonej w niej kwoty na kwotę w dowolnej innej, ale przy okazji wyświetla też wykres zmian na przestrzeni ostatniego roku. CENA: darmowa
113
KMH_Aplikacje_Podrozeo.indd 113
07/01/14 15:08
GADŻETY
PEIYING PY-TR1072 Tegoroczne propozycje na świąteczne prezenty od Peiyinga stanowią doskonałe uzupełnienie wyposażenia każdego samochodu. Podczas wybierania prezentu, warto wziąć pod uwagę coś, co może przydać się także całej rodzinie. Peiying proponuje w tym przypadku sprzęt do samochodu, który sprawi, że nawet długa jazda upłynie w miłej atmosferze. Idealnym prezentem będzie monitor samochodowy Peiying – model PY-TR1072, dzięki któremu każda podróż, zwłaszcza dla pasażerów, będzie przyjemnością. Na ekranie monitora o przekątnej 10.1 cala będą mogli oni obejrzeć ulubione filmy zapisane na płycie DVD, karcie SD lub też pendrivie. Szeroki kąt widzenia oraz dodatkowe podświetlenie ekranu sprawia, że wyświetlany obraz z każdego miejsca jest bardzo dobrze widoczny. Dodatkowo funkcja transmitera FM umożliwia bezprzewodowe odtwarzanie dźwięku w głośnikach pojazdu poprzez radio samochodowe.
SAMSUNG GALAXY S4 MINI GALAXY S4 mini to telefon, który oferuje imponującą wydajność, intuicyjną obsługę i elegancki design w formie niezwykle poręcznego i ergonomicznego urządzenia. Z kolei funkcja zdjęć panoramicznych, pozwalająca uchwycić daną scenę z szerszej perspektywy, sprawia jeszcze więcej radości użytkownikowi telefonu. Dzięki funkcji S Travel otrzymamy potrzebne informacje na temat miejsca, w którym się znajdujemy, natomiast aplikacja S Health zadba o nasze zdrowie, samopoczucie i kondycję fizyczną.
DOWNHILL 2000 POLAVISION PRO CANON LEGRIA MINI Kamera LEGRIA mini wyposażona została w Wi-Fi, odchylany ekran dotykowy LCD i wbudowaną podstawkę, dzięki czemu pomaga zaprezentować kulinarny czy muzyczny talent z nowej, niestandardowej perspektywy. Ultraszerokokątny obiektyw sprawi, że każdą scenę uchwycisz w całości, a w razie potrzeby jednym dotknięciem ekranu nagrasz również zbliżenia. Bez względu na położenie kamery, funkcja wykrywania orientacji automatycznie obróci nagranie, a tryb odtwarzania obrazu lustrzanego pozwoli zaprezentować nawet skomplikowaną technikę bez zmiany przebiegu wystąpienia.
gadzety 63.indd 114
Gogle Downhill 2000 polavision pro to najnowsza propozycja marki Uvex. W szybach gogli zastosowano dwie, cieszące się największym uznaniem, technologie marki: Polavision oraz Variomatic. W rezultacie powstała powłoka POLAVISION PRO. Najnowsza technologia nie dość, że redukuje odblaski i chroni oko przed nadwyrężającym je światłem, to dodatkowo zmienia barwę soczewek, dostosowując ją do aktualnie panujących warunków atmosferycznych. Dzięki połączeniu w jednej szybie filtru polaryzacyjnego z powłoką fotochromową uzyskano efekt najbardziej pożądany wśród narciarzy. Dodatkowy atut – niemiecka produkcja – czynią gogle bezkonkurencyjnymi na rynku sprzętu najwyższej jakości.
07/01/14 15:15
GARMIN NÜVI 3597 LMT KRUGER&MATZ 665 Najnowsza seria słuchawek Kruger&Matz to gratka dla miłośników indywidualnego stylu i dobrego brzmienia. Model KM 665 to kolejna pozycja w portfolio marki. Słuchawki charakteryzują się dobrym, basowym brzmieniem i wysublimowanym estetyzmem wykonania poszczególnych elementów. Biorąc pod uwagę różne gusta i upodobania klientów, Kruger&Matz przygotował sześć wersji tego modelu, które różnią się rodzajem drewna użytego do obudowy.
Nawigacja ta wyposażona jest w pięciocalowy wyświetlacz o rozdzielczości 800x480 pikseli, z możliwością obsługi w położeniu pionowym i poziomym. Urządzenie posiada pakiet najnowszych map Europy i bogatą bazę punktów POI z możliwością dodawania własnych. Mapy w nüvi 3597 LMT są zawsze aktualne – wraz z zakupem urządzenia kierowca otrzymuje bezpłatną subskrypcję map oraz komunikatów drogowych. Nawigacja oferuje również nowe funkcje ułatwiające orientację, takie jak Up Ahead czy Garmin Real Directions. Wygodny, magnetyczny uchwyt umożliwia proste i szybkie zamontowanie nawigacji na szybie i równie łatwy demontaż.
LG OLED TV
SONY SRS-BTS50 Spotkanie z przyjaciółmi na powietrzu nie musi oznaczać rozstania z muzyką ani konieczności jej słuchania przez głośniczek smartfona. Można przecież wziąć ze sobą poręczny, przenośny głośnik bezprzewodowy Sony. Do słuchania muzyki nie są potrzebne żadne przewody: łączność ze smartfonem i tabletem zapewniają technologia łączeniem jednym dotknięciem przez NFC oraz łącze Bluetooth®. Głośnik jest też wyposażony w przycisk trybu głośnomówiącego. Głośnik ma niepowtarzalny kształt sześciokąta, wybrany nie tylko ze względów estetycznych. Przy słuchaniu w mniejszym gronie idealny jest kierunkowy tryb pracy głośnika — a gdy zbierze się więcej osób, głośnik można odchylić w górę i słuchać bogatego dźwięku przestrzennego.
gadzety 63.indd 115
55-calowy telewizor LG OLED TV z zakrzywionym ekranem, jedno z najbardziej wyczekiwanych urządzeń tego roku w elektronice konsumenckiej, jest już dostępny na polskim rynku. To najnowsze dzieło sztuki w dziedzinie elektroniki użytkowej rewolucjonizuje odbiór domowej rozrywki i wyznacza dalsze kierunki rozwoju w trzech płaszczyznach: technologii, wzornictwie i jakości rozrywki. To wszystko za sprawą innowacyjnego, ergonomicznie zakrzywionego ekranu, który został dopasowany do naturalnego pola widzenia użytkownika tak, aby obraz niemalże otoczył widza i dostarczył efektów wizualnych niespotykanych przy żadnym telewizorze o płaskim ekranie.
07/01/14 15:15
GADŻETY
JBL VOYAGER Projektanci Harmana raz po raz udowadniają, że pozostało w nich jeszcze sporo dziecięcej wyobraźni, nie spętanej konwencjami i wolnej od przyziemnych ograniczeń. JBL Voyager – kompletny system głośnikowy 2.1 – to kolejna designerska perełka, która potwierdza tę tezę. Oczywiście już na pierwszy rzut oka widać, że to ładna, dopracowana stylistycznie rzecz, którą z satysfakcją postawimy na biurku obok komputera. W środku dwa przetworniki szerokopasmowe i 15-watowy subwoofer, na zewnątrz gniazdo AUX-in dla laptopa i MP-trójki oraz dok w postaci portu USB. No tak, i nagle adrenalina nam skacze, bo zaczyna się zabawa – odkrywamy, że wewnętrzny głośnik można zwyczajnie wyjąć i wychodząc na spacer, wrzucić do kieszeni, aby móc się cieszyć wysokiej jakości muzyką ze smartfona lub tabletu! To w tym poręcznym krążku siedzą dwa przetworniki szerokopasmowe, jest tam też bateria litowo-jonowa, wystarczająca do pięciogodzinnego grania. Łączność, a jakże, bezprzewodowa, przez Bluetooth.
SONY SHAKE-5 Firma Sony zaprezentowała nowy zestaw muzyczny o niesamowitej mocy 2400 W. Urządzenie jest dedykowane jako źródło świetnego dźwięku na zabawę, grill czy spotkanie ze znajomymi. Zastosowanie trójdrożnych głośników z niezależnymi jednostkami wysokotonowymi, niskotonowymi i subwooferami gwarantuje czyste, dobrze zrównoważone brzmienie. Zestaw SHAKE-5 jest wyposażony w technologie NFC i Bluetooth®. Ponadto podczas zabawy w gronie przyjaciół miło będzie zgasić lampy i stworzyć klimat klubowego parkietu – zapewnią go zamontowane na zestawie diody LED, pulsujące w rytm muzyki żywym, różnokolorowym światłem.
gadzety 63.indd 116
PIONEER AVH-X5600BT Odtwarzaj ulubione nagrania muzyczne i filmy na dużym 7” wyświetlaczu dotykowym. Zabierz swoje ulubione nagrania w trasę, niezależnie od tego, na jakim są zapisane nośniku. Pioneer AVH-X5600BT odtwarza płyty DVD, CD, nośniki pamięci USB oraz materiały zapisane na zewnętrznych urządzeniach źródłowych, takich jak telefony z systemem Android, iPhone czy iPod. Dzięki funkcji Mixtrax utwory mogą zostać automatycznie zmiksowane w jeden, nieprzerwany DJ-ski set. Dodatkowo wbudowany moduł Bluetooth umożliwia prowadzenie rozmów telefonicznych i bezprzewodowe odtwarzanie z kompatybilnych urządzeń.
XQB20 Jednym z pierwszych, świątecznych skojarzeń są dźwięki kolęd wprowadzające domowników w odpowiedni nastrój. Muzyka nie musi jednak dochodzić z tradycyjnie usytuowanego nośnika. Kompaktowy, eliptycznej budowy głośnik Xqisit B20 mógłby z powodzeniem wcielić się w rolę choinkowej ozdoby. Wyobraź sobie wesołe, zielone drzewko odtwarzające świąteczną muzykę mocą 55-milimetrowego przetwornika. Wesoły klimat może być spotęgowany – wystarczy podłączyć dodatkowy głośnik za pomocą kabla AUX-IN i cieszyć się symfonią dźwięku.
07/01/14 15:16
NESCAFÉ DOLCE GUSTO MINI ME ANTHRACITE Krups KP 1208 Mini Me to ekspres na kapsułki NESCAFÉ Dolce Gusto, który zaspokoi podniebienie każdego smakosza kawy i innych napoi zimnych lub gorących. Pompa urządzenia automatycznie reguluje ciśnienie w kapsułkach. Ekspres posiada magnetyczny uchwyt do łatwego dozowania kapsułek wszystkich napojów Nescafé Dolce Gusto (np. cappuccino, cappuccino ice, latte macchiato, espresso barista, espresso, caffè lungo, herbata chai latte oraz chococino). Wyposażony został w łatwy do napełniania, wyjmowany zbiornik na wodę o pojemności 0,8 l. Dużą zaletą jest podświetlenie LED, które wskazuje ilość nalewanego płynu.
SAMSUNG GALAXY TAB 3 8.0 8-calowy GALAXY Tab 3 to wielofunkcyjne urządzenie idealne dla dynamicznych osób, ceniących sobie stały dostęp do dokumentów i rozrywki w każdych warunkach. Dzięki kompaktowym wymiarom i niewielkiej wadze, tablet bez problemu zmieści się w każdej torebce. Dwurdzeniowy procesor 1,5 GHz gwarantuje komfort i płynność korzystania z multimediów, poczty e-mail, surfowania w Internecie czy czytania e-booków. Samsung GALAXY Tab 3 jest także dostępny z ekranami o przekątnej 7 i 10.1 cala.
THULE DYNAMIC CHROME Na nadchodzący sezon zimowy Thule proponuje nową, absolutnie wyjątkową wersję boxu dachowego klasy Premium. Thule Dynamic 900 Chrome to 430 litrów pojemności, 75kg ładowności, szybki montaż przy pomocy mocowań Thule PowerClick, możliwość otwierania na obie strony, wspomaganie otwierania i zamykania, podłoga wyłożona antypoślizgową matą, możliwość transportu nart biegowych. Innymi słowy wszystkie zaawansowane cechy użytkowe boxów Dynamic w tej wersji przykryte absolutnie wyjątkowym wiekiem w kolorze błyszczącego chromu, który jak żaden inny uwypukla doskonałość aerodynamicznych linii tego modelu i nadaje mu niezwykle ekskluzywny charakter. Box Thule Dynamic Chrome 900 będzie dostępny w krótkiej, limitowanej serii.
gadzety 63.indd 117
HARMAN KARDON SB35 SABRE Nie trzeba było długo czekać – Harman znalazł właśnie sposób, aby wyprodukować najcieńszą jak dotąd kolumnę głośnikową do ultra płaskich telewizorów HD, i to bez uszczerbku dla jakości dźwięku. W istocie, soundbar SB 35 Sabre ma zaledwie 32 mm grubości i brzmi doskonale. Niejako przy okazji udało się amerykańskiemu potentatowi branży audio stworzyć produkt tak urodziwy, że gdy się przed nim staje, jego grubość przestaje mieć zasadnicze znaczenie.
07/01/14 15:16
GADŻETY
NIKON DF Ta wysokiej klasy pełnoklatkowa lustrzanka cyfrowa w stylu retro, przeznaczona dla profesjonalistów oraz miłośników fotografii w najczystszej postaci, poza klasycznym wzornictwem, wyróżnia się doskonałą ergonomią, lekką i wytrzymałą konstrukcją oraz zaawansowanymi rozwiązaniami. Nowy model nawiązuje wyglądem do kultowych aparatów analogowych firmy Nikon w standardzie 35 mm, jednak wyposażeniem dorównuje najbardziej zaawansowanym lustrzankom cyfrowym. Serce aparatu stanowi znana ze sztandarowego modelu Nikon D4 matryca CMOS formatu FX o rozdzielczości 16,2 mln pikseli oraz procesor przetwarzania obrazu EXPEED 3, gwarantujące znakomitą jakość obrazu, nawet w najtrudniejszych warunkach oświetleniowych.
AKG K545 Nowy model wokółusznych, zamkniętych słuchawek renomowanej austriackiej marki posiada 50-milimetrowe przetworniki – największe, jakie AKG montuje w słuchawkach. Budują one w paśmie 10Hz – 25kHz przestrzenne, studyjne brzmienie. Równie komfortowe, choć nieco mniejsze i delikatniej wykonane nausznice z miękkiej skórki wręcz zachęcają do zabrania słuchawek na spacer. System ich składania 2D Axis, dzięki któremu słuchawki kładą się grzecznie do płaskiego, sztywnego etui, też wygląda na zaprojektowany z myślą o użyciu na wynos. W komplecie mamy aż dwa przewody – na pierwszym znajdziemy uniwersalny pilot z mikrofonem i jednym przyciskiem, a na drugim trójprzyciskowy pilot MFI z mikrofonem. Model pojawił się w czterech wersjach kolorystycznych: czarnej, białej oraz czarnej, ale z tylnymi dekielkami ze szczotkowanego aluminium w kolorze turkusowym i pomarańczowym.
BLIZZARD R-POWER R Nazwa R-Power Full Suspension brzmi jak coś niezmiernie skomplikowanego i w istocie tak jest. Ale spokojnie, tylko jeśli chodzi o użyte technologie. W jeździe ta narta okazuje się lekka i łatwa w prowadzeniu. Swoje kosmiczne niemal właściwości R-Power zawdzięcza m.in. technologii Full Suspension, która jest kamieniem milowym w konstrukcji nart. Tłumik olejowy, osadzony bezpośrednio w narcie, zmniejsza niechciane wibracje, zapewniając większą stabilność przy dużych prędkościach. W połączeniu z płytą carbon booster te narty charakteryzują się doskonałym przekazem energii i bezkompromisowym, pewnym, dynamicznym prowadzeniem.
gadzety 63.indd 118
PHILIPS SMOOTHTOUCH 231C5 23-calowy panel SmoothTouch wyposażony w aż 10 punktów dotykowych obsługiwany jest za pomocą gestów (reaguje na między innymi naciśnięcie, powiększanie, obracanie, przesuwanie i inne). Idealnie nadaje się zarówno do pracy, jak i rozrywki, a wbudowana kamerka internetowa, mikrofon oraz głośniki dodatkowo poszerzają funkcjonalność urządzenia. Wygodną pracę nawet bez klawiatury umożliwia podstawa SmartStand, dzięki której użytkownik może regulować pochylenie ekranu w zakresie do 60 stopni.
07/01/14 16:19
REKLAMA KMH 63.indd 119
07/01/14 12:39
MODA
MĘSKI STYL KMH
CAMEL ACTIVE KOLEKCJA JESIEŃ – ZIMA 2013 Camel Active to znany na całym świecie producentt odzieży oraz obuwia w sektorze casual. Nazywana marką dla odważnych i świadomych mężczyzn. Każda z kolekcji opatrzona logo Camel Active inspirowana jest motywami odległych krain i nietypowych miejsc. Najnowsza kolekcja obuwia Jesień – Zima 2013 nazwana została Tracing Heritage. Przenosi ona cynujące swoich odbiorców w nieodgadnione i fascynujące rejony Mongolii. Stonowane i zgaszone kolory, specjalne materiały, ch zastosowanie wielu funkcji poprawiających dę komfort noszenia i zapewniających wygodę ive – wszystko to sprawia, że buty Camel Active naprawdę są jedyne w swoim rodzaju. arki Każdy, kto choć raz sięgnął po obuwie marki owraca, Camel Active zawsze chętnie do niego powraca, enia jego nigdy z niego nie rezygnuje i zawsze docenia wartość. akże sposób Camel Active to nie tylko obuwie, to także nocześnie na wyrażenie swojej osobowości i jednocześnie mfortu. zapewnienie sobie wyjątkowego komfortu.
120
moda 63.indd 120
07/01/14 15:23
KappAhl HAMPTON REPUBLIC 27 Swobodna elegancja ze Skandynawii Kolekcja Hampton Republic 27 w KappAhl jest dostępna zarówno dla klasycznie ubierających się kobiet, jak i znających się na modzie mężczyzn. Oferuje swobodną elegancję, zainspirowaną stylem życia panującym w legendarnych The Hamptons. Jesienią klasyka pojawiła się w uaktualnionych wariantach i łagodniejszej kolorystyce. Hampton Republic 27 to dobrze skomponowana kolekcja, która odzwierciedla pełen smaku żeglarski look i oznacza ponadczasowe, wyszukane i pełne luzu sylwetki, które idealnie sprawdzają się w kolejnych sezonach w kurorcie The Hamptons. Tę kolekcję charakteryzuje wyszukana swoboda, która objawia się we wzornictwie i kolorystyce. Paleta kolorów składa się z burgundu, granatu i szarości wraz z neutralnym beżem i kolorem kości słoniowej, które współwystępują z charakterystycznymi detalami, takimi jak gwiazdy i pasy. Żeglarskie wpływy cały czas odciskają swój znak na tym stylu i są widoczne w całej kolekcji. Hampton Republic 27 oferuje kompletną garderobę, która obejmuje wszystko – od kurtek puchowych do sztruksowych spodni, tweedowych blezerów i marynarskiej kurtki, delikatnych swetrów, koszul Oxford oraz pasujących akcesoriów – torebek i wzorzystych szali. Kolory i wzory można łączyć na wszelakie sposoby, co urozmaica styl preppy i czyni go bardziej indywidualnym.
121
moda 63.indd 121
07/01/14 15:23
TEST PORSCHE 911 50TH ANNIVERSARY EDITION
PRZEPIS NA LEGENDĘ Od chwili swojego debiutu w 1963 roku Porsche 911 stało się wyznacznikiem auta sportowego. Sprawdzamy, co łączy specjalną edycję upamiętniającą 50 lat produkcji modelu z jego poprzednimi generacjami. Tekst i zdjęcia Konrad Skura
iewiele jest samochodów, które zasłużyły na stałe miejsce w panteonie sław motoryzacji tak mocno, jak 911-ka. Genialna w swej prostocie idea Ferdynanda Porsche, udoskonalana już od pół wieku, na zawsze zmieniła sposób postrzegania auta sportowego.
N
POCZĄTKI Nie można mówić o 911 nie wspominając o Porsche 356 – to auto zbudowało fundamenty marki, a jego nowy zastępca
rozwijał i udoskonalał te same założenia technologiczne, które każdy fan marki z Zuffenhausen powtarza jak mantrę: chłodzony powietrzem sześciocylindrowy bokser umieszczony za tylną osią, napęd na tylne koła i nadwozie 2+2. Wiele się jednak zmieniło od 1963 – w kolejnych latach auto rosło, rosły też silniki i ich moc, wprowadzano nowe rozwiązania, pojawiały się specjalne modele, lecz jednak nigdy nie straciło swojego statusu samochodu dającego radość kierowcy. Zdaniem Porsche, wszystkie te ewolucje nadające kierunek
rozwoju marki są godne upamiętnienia i w tym właśnie celu powstało 911 50th Anniversary Edition. TYLKO 1963 SZTUKI Limitowana produkcja nie ma być jednak modelem ostatecznym, takim, który będzie w czymś naj-, a raczej wyposażonym w kilka smaczków odnoszących się do swej historii. Tak więc z zewnątrz jest to Carrera S, w szerszej karoserii z wersji czteronapędowej, w unikatowym lakierze „Geyser grey”, będącym ukłonem w stronę
122
Porsche_911_50th_Anniversary.indd 122
07/01/14 15:38
Przez lata kształt 911 ewoluował, ale tej sylwetki nie da się pomylić z żadnym innym autem.
klasycznych beży znanych z wczesnych dziewięćsetjedenastek, z chromowanoczarnymi wlotami powietrza na tylnej klapie i okolicznościowymi emblematami, przypominającymi, że nie jest to „każde inne” Porsche. Najbardziej wyróżniającym się elementem, nadającym autu niebywałą prezencję i stanowiącym doskonałe dopełnienie całości jest współczesna interpretacja felgi Fuchs – tutaj w rozmiarze dwudziestu cali. Również w środku odnajdziemy kilka nawiązań do przeszłości – środkową część półskórzanych foteli pokryto
tkaniną o wzorze „psiego zęba”, tak samo potraktowano też tylną kanapę. Zegary zyskały zielone podświetlenie cyfr oraz białe wskazówki, ponadto znowu znajdziemy znaczki 50th Anniversary i numer seryjny egzemplarza. NOWOCZESNY POD MASKĄ Pod maską (czy też raczej – pod tylną klapą) jest sześciocylindrowy bokser o pojemności 3.8-litra, znany już z Carrery S, sprzężony z siedmiostopniową, dwusprzęgłową skrzynią PDK. To najlepsze możliwe połączenie – pozwala
w pełni wykorzystać potencjał żywego i kochającego obroty silnika o niemałej mocy, jednocześnie pozwalając kierowcy na skupienie się na tym, co najważniejsze – prowadzeniu. Skrzynia pozbawiona jest manetek zmiany biegów przy kierownicy, co wydaje się być celowym zamiarem projektantów, za to posiada zdolność czytania w myślach i zawsze optymalnie dobiera przełożenia w zależności od potrzeb, a przy tym daje się sterować nawet samym pedałem gazu. Sam dźwięk silnika zasługuje na wiele przymiotników – gdy trzeba, potrafi być łagodny,
123
Porsche_911_50th_Anniversary.indd 123
07/01/14 15:38
TEST PORSCHE 911 50TH ANNIVERSARY EDITION
20-calowe felgi nawiązują swym wzorem do klasycznych Fuchsów...
124
Porsche_911_50th_Anniversary.indd 124
07/01/14 15:38
miarowy, może nawet kojący, ale zawsze charakterny. Po wciśnięciu przycisku aktywnego układu wydechowego Porsche Sound Symposer nagle staje się donośny, metaliczny, bulgotliwy i groźny, a po zdjęciu nogi z gazu strzelający i warczący. OD LAT TAK SAMO Zawieszenie z trybami Sport i Sport Plus to też dwa bieguny. Po ich aktywacji auto nie ma litości dla pleców, a każdą nierówność czuć podwójnie, lecz staje się jeszcze bardziej przewidywalne,
sztywne i bezpośrednie na drodze. Narzekania purystów na temat rezygnacji z wspomagania hydraulicznego na rzecz elektronicznego można włożyć między bajki – auto nic nie straciło ze swej precyzyjności i agresywności. Tył daje się bardzo łatwo wyprowadzić z równowagi, ale zabawa ta powinna zostać zarezerwowana tylko dla bardziej doświadczonych kierowców – granica błędu jest niezwykle cienka i po jej przekroczeniu nietrudno o kłopoty.
Mimo to, z Porsche zupełnie łatwo da się żyć na co dzień – co zresztą zawsze było jednym z kluczowych punktów marki i tu pozostało zgodne z pierwotną filozofią modelu. Jako jedno z nielicznych mogłoby być „tym jedynym” autem do końca życia. Na zawołanie pozwala uwolnić swoją duszę sportowca i stać się jednością z kierowcą, a przy tym zawsze służyć jako niezawodny transport z punktu A do B. Tu właśnie tkwi piękno Neunelfer-a. Sto lat, Porsche!
UNIWERSALNOŚĆ BYŁA Z AWSZE MOCN Ą S TRON Ą 911-KI.
125
Porsche_911_50th_Anniversary.indd 125
07/01/14 15:38
MIEJSCE BROOKLANDS
a ł a a i n a Celka Bryt
Wi w jednym u c s j e mi
TA T N I E S O Z E Z NEM P R IĘK I C Z EMU D S Y D N O L MI P OD Y S T KO T O, DZ Ą . BROOK L A N E E I Z U K K R AW Y Ł O S I Ę W S Z Ć S I Ę W IE L K I Ś Z N A J D U J S M Y T Z A NA W Y D A R Z M O Ż E N A Z Y W U I AW I A C J I . D M , K T Ó R E T A L O ST D A L E J O T OR SP OR T Z Y N Y MUZEU IS T OR II A I N A T Y BR BK A M I A J Ą CE T E C I A DEC T W H E L O K J T O J E A J U PA MI Ę T N U K I WA NI U Ś W Y K A C H . S I Ę T U T Z A M Y W P O S Z D Y O B R Y T YJ C Z ODW IED L AT… I P R AW Skura onrad K D ia c E dję SP R Z wski Z Żucho eusz
Mat Tekst
126
Muzeum_Brooklands.indd 126
07/01/14 15:42
127
Muzeum_Brooklands.indd 127
07/01/14 15:42
BROOKLANDS MUSEUM – CO, GDZIE, JAK.
MIEJSCE BROOKLANDS
LOKALIZACJA: Brooklands Road, Weybridge, Surrey, KT13 0QN, Wielka Brytania (1605 km od Warszawy) GODZINY OTWARCIA: codziennie poza Bożym Narodzeniem, latem 10:00 – 17:00, zimą 10:00-16:00 BILETY: pełny 11 funtów, studenci 9,90 funtów, rodzinny 29,70 funtów KONTAKT: +44 1932 857381 http://www.brooklandsmuseum.com/
3
1
2
4
asje do samochodów i samolotów często się ze sobą przenikają. Samochody sportowe często odwołują się do myśliwców, a jeśli lubisz motoryzacyjne klasyki, jest duża szansa, że zafascynujesz się także wczesnymi aeroplanami. Jednak połączenie w muzeum Brooklands ekspozycji samochodów i samolotów ma głębszy sens. To miejsce na początku tego wieku było jedną z najwspanialszych aren pionierskich wyścigów, by z czasem ewoluować w miejsce produkcji samolotów. Od pierwszej wojny światowej
P
do 1987 roku wyprodukowano tu ich w sumie 18 600 – od pierwszego brytyjskiego projektu po większą część Concorde’a. 100 LAT TEMU JAK DZIŚ Nawet sama geneza powstania tego miejsca jest bardzo brytyjska. Wszystko to jest zasługą tak naprawdę jednego człowieka – Hugh Locke Kinga. Jego ojciec jeszcze w 1830 roku kupił parę wzgórz z polami i owcami, które majętny King po swojej podróży po Europie postanowił zmienić w pierwszy na świecie tor z prawdziwego zdarzenia.
Zmotywowały go do tego dwie rzeczy – krajowe ograniczenie do 32 km/h (wyobrażacie sobie takie w XXI wieku? A nie, zaraz… czy to właśnie nie takie ma wejść do centrów miast?) i… dobra forma tych zasmarkanych Francuzów, którzy we wczesnej erze motoryzacji zgarniali ponad połowę światowej produkcji samochodów. King wiedział, że dobre samochody to te, które będą potrafiły być szybkie. Zaprojektowanie obiektu zlecił pułkownikowi z Artylerii Królewskiej nie wiedząc za to chyba, jak wiele pieniędzy potrafią pochłonąć wojskowi. Tu także się
128
Muzeum_Brooklands.indd 128
07/01/14 15:42
5
Kolekcja fundacji przez cały czas się powiększa, także o współczesne eksponaty – ten McLaren MP4/6 przyniósł w 1991 roku Ayrtonowi Sennie tytuł Mistrza Świata F1.
nic nie zmieniło – puszczony wolno spec z armii zbudował w dziewięć miesięcy zdolny pomieścić 287 000 widzów owal z prostymi o szerokości 30 m, długości 2¾ mili oraz wielkimi łukami z wysokością dochodzącą do dziewięciu metrów, znacznie przerastając oczekiwania Kinga. O mały włos inwestycja nie przerosła też jego możliwości finansowych – pochłonęła równowartość dzisiejszych wielu milionów funtów, drenując jego fortunę i zdrowie psychiczne. Nigdy nie przyniosła zwrotu, który choćby się zbliżył do poniesionych nakładów.
ZASŁUGI W CZASACH BEZTROSKICH I BEZNADZIEJNYCH Ale nic to! Brytyjczycy mieli pierwszy prawdziwy tor wyścigowy na świecie, i był on majestatyczny. Nawet dziś zmurszały, ledwo chroniony przed zarośnięciem, pozostały krótki wycinek toru robi wrażenie swoimi rozmiarami i kątem nachylenia – górna część jest tak stroma, że nie sposób wspiąć się na sam szczyt. Od momentu ukończenia owalu w 1907 roku rozpoczął się tu festiwal wyścigów i prób pobijania rekordów. Brooklands był świadkiem osiągania coraz większych prędkości w coraz bardziej
ęcy denastu tysi Z ponad je ombowców Vickers b tu h anyc przeleżał wyprodukow ły się tylko dwa. Ten roku ta 11 os 2 W 20 Wellington Ness 45 lat. ięcone na dnie Loch zielne muzeum pośw ę na d si e od ci uj tu ot to g otwar . Przy autobusom ów. 3 londyńskim ęconych przewodnik iu j w otoczen bardzo zakr ane są tuta ia toru y pokazyw en cz od h sz ie oc m om Sa czycy chowano p z epoki – za e warsztaty. 4 Brytyj n ie en an oj w ow gaż i przed swoje zaan o podkreślają lę tego miejsca w jeg t e’a i ro ie stu la w ra p ed w Concord rz sp , co 5 Budynki mym wozom powstaniu. ienie tym sa ości. n ro h sc ą aj dalej d ojej now w czasach sw 1
129
Muzeum_Brooklands.indd 129
07/01/14 15:42
MIEJSCE BROOKLANDS wymyślnych automobilach, później także motocyklach. Ostatni rekord pobiła najbardziej fascynująca z przybyłych tu maszyn – srebrny Napier-Railton w 1934 roku osiągnął tu 231 km/h (nad samym bolidem pochylimy się jeszcze w jednym z następnych wydań kmh). Wkrótce po rozpoczęciu działalności jako tor pojawił się tu także aerodrom. Jak się okazało, miało to kluczowe znaczenie dla jego przyszłych losów: podczas obydwu Wojen Światowych produkowano tu myśliwce Hurricane i bombowce Wellington. Brooklands stało się kluczowym miejscem dla losów kraju. Luftwaffe wielokrotnie bombardowały łatwo rozpoznawalne przez owal zakłady, zabijając pracowników i niszcząc tor. Gdy nastał pokój, nie było już drugiego Kinga, który podjąłby się odbudowy. Teren został sprzedany producentowi samolotów Vickers, a kolejne części wspaniałych łuków rozebrane, by zrobić miejsce na pasy startowe, drogi i domy. DOWÓD WIELKOŚCI Dziś z majestatu tamtego miejsca pozostał tylko krótki fragment, który Brytyjczycy darzą niezmiennie wielkim zainteresowaniem. Po zakończeniu produkcji samolotów w latach 80. Brooklands zmieniło się z fabryki w muzeum. Dziś można tu zwiedzać kompleks budynków toru z wyposażeniem z epoki i pokaźną kolekcją eksponatów samochodów, motocykli i rowerów. Testowy podjazd na wzniesienie z 1909 roku prowadzi do jednego z najlepszych na świecie warsztatów renowujących auta marki AC, których zawsze można znaleźć parę przed wejściem. Choć nie ma tu wszystkich z 260 typów samolotów, które opuściły bramy tego miejsca na przestrzeni ośmiu dekad, to kolekcja jest jedną z największych w kraju. Większość z maszyn – także tych najstarszych – utrzymywanych jest w stanie gotowych do latania. To miejsce cały czas żyje – codziennie ściąga setki gości, organizowanych jest tu wiele wydarzeń, współpracuje z miejscowym biznesem, szkołami i uczelniami. Swojego czasu James May z ochotnikami „odbudowali” brakującą część owalu z pomocą elektrycznych samochodzików, jadących na torze po szynach nad drogami, płotami i przez mieszkania. To doskonale oddaje zakręcony charakter Brytoli – można się z nich śmiać… albo podziwiać, jak potrafią pielęgnować swoją historię.
1
Każdy samochód, samolot czy nawet rower mają tutaj swoją niesamowitą historię do opowiedzenia. Prawie wszystkie są też gotowe do uruchomienia w każdej chwili.
2
3
Wizyta nie ko ńczy się na og eksponatów lądaniu za barierkam i. Do wielu m wsiadać, są te ożna ż symulatory interaktywne i stanowiska 1 . Nie nudz imy się. Broo to świątynia klands prędko ściągają tu te ści, nic dziwnego więc, że ż współcześni Elektryczneg re kordziści. o Wales – jego Bluebirda 2 zbudował D on ojciec i dziade k rekordy na lą dzie i wodzie również pobijali konstrukcjam nazwie. Dużą i o tej część terenu muzeum zajm dzisiejszego uje fragment łuku dawnego Brooklands 3 to . jadąc na jej w Nie widać już Fifty Foot Li ru ne – ysokości nie trzeba było sk ręcać kierownicą.
130
Muzeum_Brooklands.indd 130
07/01/14 15:42
! "# $ % ! "# $ %
REKLAMA KMH 63.indd 131
07/01/14 12:39
REKLAMA KMH 63.indd 132
07/01/14 12:39