Aromat Walentynki

Page 1

Aromat MAGAZYN LUBELSKIEJ BLOGOSFERY KULINARNEJ

Walentynki


| Aromat


Drodzy czytelnicy Mamy ogromną przyjemność zaprezentować Wam najnowszy numer specjal­ ny Aromatu - Walentynki. To już nasze drugie takie wydanie! Tłusty Czwartek był pierwszym, warto tam zajrzeć chwilę później. Walentynki, popularnie zwane dniem zakochanych, to czas w którym okazu­ jemy więcej czułości tej drugiej, bliskiej nam osobie. Dzień obdarowywania się pocałunkami, upominkami i sprawiania przyjemności. Czas randek, romantycz­ nych śniadań, deserów czy kolacji. Spieszymy zatem z pomysłami i wieloma przepisami na dania słodkie i te wytrawne. Mamy też coś o afrodyzjakach. Zachęcamy do lektury w każdy wyjątkowy dla Waszego serca dzień.

Zespół Magazynu Aromat

Aromat |


Aromat tworzą Edyta Kondrat

Małgorzata Bandzarewicz www.jedzismakuj.blogspot.com

www.moderntasteblog.com

Małgorzata Łaniak

Marlena Lalak-Skałecka

redaktor naczelna social media

z-ca redaktor naczelnej

projekt graficzny i skład

social media

www.pasjasmaku.com

Joanna Bronikowska

www.sekretymaleiduze.blogspot.com

Justyna Zalewska

www.cookinggoodlooking.wordpress.com

social media

Dorota Soroka-Kapłon www.sierotkamarysiawkuchni.pl

Olga Zalewska-Wenarska

www.smerfetka79.blogspot.com

Marta Pyzik

www.cookinggoodlooking.wordpress.com

www.kolorowo-torcikowo.blogspot.com

Monika Gawrysiak

Kinga Ciszewska

Julianna Bednarczuk

www.obiadgotowy.blogspot.com

Współpraca

Łukasz Ostrowski www.pracownianalewek.blogspot.com

Angelika Kasiak www.zyciezaczynasiewkuchni.blogspot.com

www.rustyfork.pl

www.malekulinaria.pl

magazyn.aromat@gmail.com Aneta Warowna

www.kolorowyprzepisownik.pl

| Aromat

www.facebook.com/MagazynAromat www.instagram.com/magazyn_aromat/


W numerze

3 – Wstęp 6 – Makaron z krewetkami i szpinakiem 8 – Łosoś z brokułami 10 – Romantyczny pide 12 – Soczysta pierś z kaczki w ziołach 14 – Sałatka z gruszką, fetą i orzechami włoskimi 16 – Libański rozgrzewający gulasz warzywny 18 – Placki warzywne z jajkiem poszetowym 20 – Lava cake 22 – Brownie z chilli i malinowym sosem 24 – Figa z makiem w czekoladzie 26 – Red Velvet Cupcakes 28 – Piernikowe serca z lukrem królewskim 30 – Ciasteczka z wanilią 32 – Placuszki bananowe z sosem kokosowym i owocami 34 – Deser w pucharku 36 – Napoje i napary na zdrowe serce 42 – Co to takiego ten tajemniczy afrodyzjak? 48 – Jakie wino na randkę? Aromat |


Makaron z krewetkami i szpinakiem Przepis i zdjęcie Edyta Kondrat 2-3 porcje

250 g krewetek 200 g makaronu np. wstęgi lub spaghetti 150 g świeżego szpinaku baby 8-10 pomidorków cherry 100 ml śmietanki 30% ¼ szklanki białego wina 1 mała cebula 2 ząbki czosnku 1 łyżka masła ½ łyżki oliwy sól, pieprz 1 łyżka soku z cytryny

Makaron ugotować w osolonej wodzie według instrukcji na opakowaniu. Odcedzić. Krewetki rozmrozić, w razie potrzeby oczyścić i usunąć ogonki. Pomidorki umyć, osuszyć i przekroić na pół. Szpinak opłukać. Cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać masło z oliwą i podsmażyć na nim cebulę, następnie dodać czosnek i po minucie wrzucić na patelnię krewetki. Smażyć maksymalnie pół minuty, posypać solą i pieprzem i odwrócić na drugą stronę. Po chwili wlać sok z cytryny i wino, a gdy lekko odparuje, dodać pomidorki i smażyć kilkanaście sekund. Dodać szpinak, poczekać aż „zwiędnie” i wlać śmietankę. Zagotować, w razie potrzeby jeszcze doprawić. Na koniec, gdy sos lekko zgęstnieje dodać makaron i wymieszać. Podawać od razu.

| Aromat


Aromat |


| Aromat


Łosoś z brokułami Przepis Justyna Zalewska Zdjęcie Olga Zalewska-Wenarska

Łosoś jest jedną ze szlachetniejszych ryb, cokolwiek to oznacza w przypad­ ku ryb. Delikatne mięso o pięknym kolorze może być doskonałym daniem na dzień świętego Walentego. Dziś proponujemy nieco odchudzoną wersję naszego domowego klasyku.

filet z łososia - ok. 250-300 g 2 łyżeczki ulubionej musztardy 100 ml gęstego jogurtu (znajdźcie taki bez dodatków typu mleko w proszku) kilka gałązek świeżego koperku sól, pieprz do smaku ew.pieprz cayenne 1 łyżeczka oliwy z oliwek lub innego ulubionego oleju 400 g brokuła

W naczyniu żaroodpornym ułożyć łososia podzielonego na dwie porcje. Każdą z nich posmarować delikatnie oliwą i po jednej łyżeczce musz­ tardy. Jogurt wymieszać z solą, pieprzem i ewentualnie pieprzem Cayenne. Położyć na łososiu i posypać posiekanym koperkiem. Całość nakryć folią aluminiową i piec w 190 stopniach przez około 15 minut. Rybę wkładać do nagrzanego już piekarnika. Po tym czasie usunąć folię i piec jeszcze około 5 minut. Podawać w towarzystwie brokułów gotowanych na parze i zjadać z apetytem patrząc w oczy ukochanej osoby.

Aromat |


Romantyczny pide Przepis i zdjęcie Małgorzata Bandzarewicz

Pide to turecka odmiana pizzy serwowana w kształcie łódki, nadziana jagnięcym lub wołowym mięsem mielonym oraz pomidorami. U nas pide przybrał romantyczną, serduszkową formę. A w środku jeszcze kilka dodatków. Na wa­ lnetynkowej randce smakuje wyśmienicie!!! Ciasto 2,5 - 3 szklanki mąki pszennej 150 g drożdży 100 ml ciepłej wody 1 łyżeczka cukru 1 jajko 50 ml oliwy 100 ml gęstego jogurtu naturalnego łyżczka soli Nadzienie 500 g mięsa mielonego 1-2 cebule 3-4 ząbki czosnku 500 g passaty pomidorowej 1-2 czerwone papryki kilka zielonych oliwek sól, czarny pieprz słodka i ostra papryka czarnuszka, oregano, tymianek tarty żółty ser olej/oliwa do natka pietruszki/kolendry do podania Do kubka/miseczki wlej ciepłą wodę, dodaj cukier i wkrusz drożdże. Wymieszaj. Zaczyn odstaw do wyrośnięcia. Do miski wsyp 2,5 szklanki mąki (resztę dodasz, gdyby ciasto wyszło zbyt rzadkie), wlej jogurt i oliwę, wbij jajko, dodaj sól, wlej zaczyn. Wymieszaj. Ciasto odstaw do wyrośnięcia w ciepłe miejsce lub do lodówki na noc. Przygotuj farsz. W tym celu posiekaj czosnek i cebulę. Na patelnię wlej olej/oliwę. Na ciepły lecz nie gorący tłuszcz wrzuć czosnek, następnie cebulę. Posól, by ładnie się zeszkliły. Dodaj małe kawałeczki mięsa mielo­ nego. Wymieszaj. Przypraw do smaku. Wlej passatę. Wymieszaj. Paprykę pokrój w kostkę, dodaj do mięsa. Oliwki pokrój w kółeczka i również dodaj. Wymieszaj. Wyrośnięte ciasto podziel na cztery części. Każdą rozwałkuj i wytnij serce. Z pozostałego ciasta uformuj wałeczki, obtocz nimi brzegi serca. Dociskając lekko palcami sklej z sercem. Teraz na środek wyłóż farsz. Posyp tartym serem. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 220ºC (najlepiej grzanie od dołu + wenylator) i piecz przez 15-20 minut. Pide podawaj ciepły posypany pietruszką lub kolendrą. 10 | Aromat


Aromat | 11


12 | Aromat


Soczysta pierś z kaczki w ziołach Przepis i zdjęcie Kinga Ciszewska

Zmiana jest jedyną stałą w naszym życiu. I o ile na początku drogi miłosnej ludzie chapsną jakieś finezyjne mikro danie i całkowicie im ono wystarcza, tak po solidnych 10 latach wspólnego bycia ze sobą otwarcie stwierdzą, że są po prostu głodni. Zwłaszcza mężczyźni chapsnęliby coś bardziej konkretnego, co oczywiście oznacza, że zjedliby kawałek mięsa. Żeby nie spędzać pół dnia w kuchni polecam pyszną pierś z kaczki. Wystarczy ją zamarynować, a potem wrzucić na patelnię i usmażyć. Ot i cała filozofia! A jaki efekt!

2 piersi z kaczki 1 łyżeczka suszonego majeranku 5-6 gałązek świeżego tymianku sól, pieprz

Piersi z kaczki oczyścić, umyć i osuszyć. Nożem naciąć skórę tworząc na powierzchni wzór kratki. Mięso z obydwu stron natrzeć solą, pieprzem i ziołami. Odstawić na min. 2 godziny w chłodne miejsce. Rozgrzać patelnię. Ułożyć piersi z kaczki skórą do dołu i smażyć pod przykryciem ok. 12 minut. Przekręcić na drugą stronę i smażyć kolejne 10-12 minut. Podawać z ulubioną sałatką.

Aromat | 13


Sałatka z gruszką, fetą i orzechami włoskimi Przepis i zdjęcie Edyta Kondrat

dla 2 osób

½ opakowania mieszanki sałat 1 gruszka garść orzechów włoskich 2 łyżki suszonej żurawiny ½ awokado 100 g fety 1 łyżka masła 1 łyżka soku z cytryny Dressing 1 łyżka miodu 2 łyżki soku z cytryny 3 łyżki oliwy sól, pieprz 1 łyżeczka musztardy Na suchej patelni uprażyć orzechy włoskie. Gruszkę umyć, osuszyć, przekroić na pół, usunąć gniazda nasienne i pokroić w plastry. Masło roztopić na patelni i podsmażyć na nim plastry gruszki przez 1-2 minuty. Zdjąć z patelni. Awokado pokroić w kostkę, polać sokiem z cytryny. Mieszankę sałat wyłożyć na talerze. Ułożyć na niej plastry gruszki. Dodać awokado, uprażone orzechy włoskie i suszoną żurawinę. Rozkruszyć fetę i posypać nią sałatkę. Połączyć składniki dressingu i polać nim sałatkę.

14 | Aromat


Aromat | 15


16 | Aromat


Libański rozgrzewający gulasz warzywny Przepis i zdjęcie Dorota Soroka-Kapłon

na sporą porcję

400 g ciecierzycy (puszka) 2 bakłażany 2 cebule 3 łyżki oliwy 4 ząbki czosnku 1 łyżeczka kuminu 1/2 łyżeczki kolendry 1/2 łyżeczki cynamonu 2 puszki pomidorów pieprz, sól natka pietruszki do podania lub kolendra

Na oliwie podsmażamy pokrojoną w kostkę cebule. Dodajemy czos­ nek, kumin i kolendre. Chwile razem smażymy. Bakłażana kroimy w kostkę, wrzucamy na patelnię i delikatnie solimy. Podlewamy połową szklanki wody. Dusimy. Dodajemy cynamon. Na patelnię dorzucamy pomidory i ciecierzycę. Wszystkie składniki dusimy aż bakłażan będzie miękki. Podajemy posypane kolendrą lub natką pietruszki. Tak przygotowany warzywny gulasz można jeść samodzielnie, z ryżem, chlebem lub makaronem lub jako dodatek do dań mięsnych.

Aromat | 17


Placki warzywne z jajkiem poszetowym Przepis i zdjęcie Angelika Kasiak 2 porcje placków

oliwa do smażenia placków 1 mała cebula 2 ząbki czosnku 1 ziemniak 1 średni burak 1 marchewka 2 jajka 2 łyżki mąki pszennej pęczek natki pietruszki sól i pieprz sos chorizo 100 gram chorizo łyżka koncentratu pomidorowego bulion lub woda do sosu suszone pomidory w zalewie lub przyprawa suszone pomidory sól i pieprz dodatkowo 2-4 jajka woda, 2 łyżki octu oraz sól Ziemniaka, buraka oraz marchewkę obierami i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Przekładamy starte wa­ rzywa do miski, dodajemy posiekaną cebulę i czosnek. Dodajemy jajka, mąkę, doprawiamy solą, pieprzem i dużym pęczkiem natki pietruszki. Dokładnie mieszamy. Na patelni rozgrzewamy oliwę i nakładamy po jednej łyżce warzyw, lekko spłaszczając placuszki. Smażymy na złoty kolor z obu stron. Gotowe placuszki odsączamy na ręczniku papierowym. Cienko pokrojone plasterki chorizo siekamy na drobniejsze kawałki, podsmażamy na patelni dodając koncentrat pomidorowy, suszone pomidory lub przyprawę. Po kilku chwilach smażenia podlewamy wodą lub bulionem (u mnie wystarczyło ok 50 ml). Doprawiamy solą i pieprzem, odstawiamy na bok. Na drugiej patelni smażymy 4 plasterki kiełbasy na chipsy. W rondelku gotujemy około 1 litra wody. Dodajemy sól i ocet. Świeże jajka wbijamy do miseczki, każde osob­ no. W momencie zagotowania wody mieszamy ją łyżką w celu wytworzenia tzw. wiru. W ten wir wlewamy ostrożnie jajko. Gotujemy 2-3 minuty. Każde jajko gotujemy osobno. Podajemy jajka w towarzystwie placków warzywnych, sosu i chipsów z chorizo. 18 | Aromat


Aromat | 19


20 | Aromat


Lava cake Przepis Justyna Zalewska Zdjęcie Olga Zalewska-Wenarska

Mam taki śmieszny notes z Amsterdamu z cytatami o czekoladzie. Jeden z nich idealnie pasuje do święta Walentynek oddając moją afekcję w stosunku do cze­ kolady : „Nie ma większej miłości nad miłość do czekolady”. W tym szczególnym dniu ku czci miłości i przyjaźni możecie obdarować swoje ukochane osoby, do których zaliczam nie tylko partnerów ale również dzieci, rodziców, przyjaciół, pewnym pysznym i bardzo prostym deserem. Oprócz łatwości, z jaką się go wykonuje cechuje go niewiarygodny zapach i smak, który pobudzi nasze en­ dorfiny. Ponadto puddingi zaskoczą Was swoim lejącym się wnętrzem.

4 łyżki masła plus 1 łyżka do wysmarowania ramekinów 3 duże jajka ¼ łyżeczki soli 1/3 szklanki mąki pszennej 1/3 szklanki cukru 226 g gorzkiej czekolady Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Wysmaruj dokładnie ramekiny masłem i obsyp granulowanym cukrem lub kakao. Rozpuść czekoladę. Miękkie masło utrzyj z cukrem aż będzie puszyste. Dodawaj po jednym jajku ucierając dokładnie. Wmieszaj mąkę, sól i czekoladę miksując na niskich obrotach. Nie mieszaj zbyt długo - tylko do połączenia składników. Umieść ramekiny w piekarniki. Piecz przez około 8-10 minut. Ciasteczka powinny być upieczone z wierzchu ale lekko płynne w środku - stąd wynika nazwa Lava Cakes. Wyjmij i został na 10 minut do ostygnięcia. Podważ lekko nożem i wyciągnij na talerzyk. Podawaj w towarzystwie bitej śmietany, greckiego jogurtu lub lodów oraz świeżych owoców. Najlepiej smakują, gdy są jeszcze ciepłe.

Przepis pochodzi z strony : https://www.marthastewart.com/316835/molten-chocolate-cake

Aromat | 21


Brownie z chilli i malinowym sosem Przepis i zdjęcie Monika Gawrysiak

300 g masła 200 g gorzkiej czekolady 100 g mlecznej czekolady 1 płaska łyżeczka chilli 15 g kakao 200 g cukru 4 całe jaja rozmiar L 150 g mąki pszennej szczypta soli malinowy sos 200 g malin (mogą być mrożone) 6 łyżek wody 4 łyżki cukru 2 płatki żelatyny w listkach

Masło i czekolady rozpuszczamy razem w rondlu, mieszając od czasu do czasu drewnianą łyżką. Pozostawiamy do wystygnięcia. Jaja ubi­ jamy w misce na puszystą masę. Stopniowo dodajemy cukier cały czas miksując, aż masa będzie jasna. Do masy dodajemy rozpuszczony tłuszcz z czekoladą. Mieszamy dodając partiami mąkę wymieszaną z solą,chilli i kakao. Masę wylewamy na brytfannę wyłożoną papierem do pieczenia o wymia­ rach 21 x 32 cm. Pieczemy około 25 minut w temp 190 stopni. Sos przygotowujemy bezpośrednio przed podaniem brownie. Dwa listki żelatyny zalewamy małą ilością wody. Odstawiamy na około 10 min. Po tym czasie napęczniałą żelatynę odciskamy z wody. W między czasie 6 łyżek wody, maliny i cukier umieszczamy w ­ rondlu. Podgrzewamy, aż owoce całkowicie się rozpadną. Przygotowaną wcześniej żelatynę dodajemy do malinowego płynu i dokładnie miesza­ my. Odstawiamy sos na 10 minut, a następnie lekko ciepłym sosem pole­ wamy po kawałkach brownie.

22 | Aromat


Aromat | 23


24 | Aromat


Figa z makiem w czekoladzie Przepis i zdjęcie Julianna Bednarczuk

Słodka niespodzianka dla ukochanej osoby. Miłośnicy suszonych fig z pewnością docenią ich smak.

20 miękkich suszonych fig 100 ml rumu lub koniaku 200 g marcepanu 200 g gorzkiej czekolady mak, siekane pistacje do posypania Figi zalać alkoholem, odstawić na 2 godziny. Następnie owoce wyjąć, osuszyć na papierowym ręczniku. Marcepan podzielić na 20 kawałków, każdy kawałek spłaszczyć, ułożyć figę, zlepić. Czekoladę posiekać, 130 g przełożyć od miseczki i rozpuścić w kąpieli wodnej (wodę podgrzać do ok 70stC). Czekolada powinna być płynna, ale gęsta. Miseczkę odstawić na stół, dodać pozostałe 70g czekolady, poczekać aż się rozpuści, wymieszać. Figi zanurzać w czekoladzie (najłatwiej to robić nadziewając figi na paty­ czek do szaszłyków lub pomagając sobie dwoma widelcami), wykładać na silikonową matę lub papier do pieczenia. Póki czekolada nie zastygła, z wierzchu posypać makiem i pistacjami. Wstawić od lodówki, żeby szyb­ ciej zastygły (w lodówce nie powinno być innych produktów o mocnym zapachu, inaczej nasze czekoladki będą pachnieć np. wędliną:).

Aromat | 25


Red Velvet Cupcakes Przepis i zdjęcie Małgorzata Łaniak

16-18 babeczek

babeczki 320 g mąki 1 łyżeczka ciemnego kakao 1 łyżeczka sody ½ łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżeczka soli 2 jajka 200 ml maślanki lub kefiru 300 g cukru 1 1/3 szklanki oleju roślinnego 1 łyżeczka octu winnego 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego czerwony barwnik spożywczy krem 225 g serka kremowego 160 g masła 350 g cukru pudru 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Aby przygotować babeczki w jednej miseczce mieszamy mąkę, kakao, sodę, proszek do pieczenia i sól. W oddzielnym naczyniu łączymy cukier, jajka, maślankę, olej, ocet oraz wanilię. Dokładnie mieszamy. Do mokrych składników wsypujemy suche i bardzo dobrze mieszamy. Na koniec dodajemy barwnik spożywczy (tyle, by uzyskać głęboki czerwony kolor). Przekładamy babeczki do formy wyłożonej papierem i pieczemy w 180 C przez 20-25 minut. Serek kremowy ucieramy z masłem i wanilią. Kiedy się połączą porcjami dodajemy cukier puder cały czas ucierając aż powstanie gładki krem. Dekorujemy każdą babeczkę.

26 | Aromat


Aromat | 27


28 | Aromat


Piernikowe serca z lukrem królewskim Przepis i zdjęcie Marlena Lalak-Skałecka

Pierniczki są idealną bazą do przygotowania słodkich prezentów nie tylko na święta Bożego Narodzenia, ale chociażby aby w ten uroczy sposób powiedzieć komuś na słodko ”Lubię Cię ... Kocham Cię... Bądź moją Walentynką” 220 g mąki pszennej 1 jajo i 1 żółtko 120-140 g miękkiego masła 100 g gorzkiej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej 80 g miodu po 1/3 łyżeczki: mielonych goździków, cynamonu, imbiru, 1 łyżka kakao 1,2 łyżeczka sody oczyszczonej Lukier królewski białko z jednego jaja ok. 30 g 150 g przesianego cukru pudru ok. 7-8 kropli soku z cytryny opcjonalnie barwnik-najlepiej w żelu Z wymienionych składników wyrabiamy gładkie ciasto. Początkowo warto wszystko przesiekać nożem co ułatwi nam mieszanie. Możemy też wykorzystać do tego mikser z końcówkami do zagniatania. Gotowe ciasto odstawiamy na około 1 godzinę do lodówki. Po tym czasie rozwałkowujemy na grubość ok.5 mm. Ja do moich ciasteczek wykorzystałam kształt serca. Pieczemy około 5-8 minut w temperaturze 180 stopni. Odstawiamy do przestudzenia. Do misy przekładamy składniki lukru i ucieramy mieszadłem-takich do zagniatania, aby nie napowietrzać masy, ponieważ później taki lukier nie wygląda estetycznie i pęka na pierniczkach. Ucieranie powinno trwać kilka minut - do uzyskania, pięknego jednolitego w strukturze i smaku lukru. Lukier powinien być gęsty, delikatnie spadający z łyżki- rzadszy jest lepszy do dekorowania całych powierzchni, a rozrzedzić możemy go po prostu większą ilością soku z cytryny. Pamiętajcie, że barwnik również wpływa na upłynnienie lukru. Przed wylaniem lukru na pierniczek należy najpierw zrobić „obramowanie” po brzegach ciasteczka i dopiero po wyschnięciu można dokończyć dekorowanie rzadszym lukrem. Serduszka na pierniczku uzyskamy np. tworząc malutkie krople lukru (białego na czerwonym tle czy też odwrotnie) i przeciągając wykałaczką przez jego środek. Wykałaczką utworzymy też artystyczne floresy mieszając sąsiadujące ze sobą kolory na ciastku- należy to tylko zrobić zanim lukier zacznie zasychać.

Aromat | 29


Ciasteczka z wanilią Przepis i zdjęcie Marlena Lalak-Skałecka

Pyszne, aromatyczne waniliowe ciasteczka. Pięknie zapakowane mogą być miłym upominkiem dla naszych bliskich.

200 g masła 200 g mąki krupczatki 100g mąki pszennej 2 żółtka 80 g cukru pudru miąższ z 1 laski wanilii opcjonalnie gdyby ciasto było za suche 1 łyżka kwaśnej śmietany

Z podanych składników wyrabiamy szybko gładkie ciasto i odstawiam na ok. 60 minut do lodówki. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 4 mm i wykrawaczką wycinamy odpowiednie kształty. Ja użyłam do tego foremki z ozdobnym stempelkiem. Ciasteczka pieczemy w temperaturze ok 180 stopni Celsjusza, przez ok. 5-7 minut. Ciasteczka przed podaniem oprószamy cukrem pudrem.

30 | Aromat


Aromat | 31


32 | Aromat


Placuszki bananowe z sosem kokosowym i owocami Przepis i zdjęcie Angelika Kasiak

1 szklanka mąki 3 łyżeczki cukru lub cukru waniliowego jajko 2 łyżki oleju 1/2 szklanki mleka 2 banany czerwony barwnik sos kokosowy 200 ml mleczka kokosowego 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka cukru pudru sok i otarta skórka z limonki lub cytryny

Banany miksujemy razem z mlekiem olejem i jajkiem. Mąkę mieszamy z cukrem. Łączymy ze sobą składniki suche i mokre, ciągle mieszając mikserem. Do całości ciasta lub połowy dodajemy barwnik, ponownie mieszamy dokładnie do uzyskania ładnego koloru. Barwnika użyłam do połowy ciasta w ilości dużej szczypty, ponieważ używam barwników w proszku nabrałam na czubek małej łyżeczki do herbaty. Placki smażymy bez tłuszczu na rozgrzanej teflonowej patelni z obu stron. Jeżeli placuszek pokryje się pęcherzykami to znak że powinniśmy go przekręcić na drugą stronę. 100 ml mleczka kokosowego gotujemy razem cukrem pudrem, sokiem oraz skórką z limonki lub cytryny. W drugiej połowie mleczka mieszamy mąkę ziemniaczaną. Następnie wlewamy do gotującego sie mleka i ciągle mieszamy aby nie powstały nam grudy tylko, płynny krem kokosowy. Studzimy i zimnym polewamy nasze placuszki.

Aromat | 33


Deser w pucharku Przepis i zdjęcie Aneta Warowna

2 pucharki

1 galaretka malinowa (lub inna czerwona) 1/2 galaretki agrestowej (lub inna - inny kolor) 2-3 brzoskwinie z puszki 1/2 banana opcjonalnie mrożone owoce do dekoracji

Połowę galaretki agrestowej rozpuść zgodnie z przepisem podanym na opakowaniu (czyli w połowie ilości wody) i odstaw do stężenia. Gdy zielona galaretka będzie już zimna i niemal całkiem sztywna wstaw ją do lodówki (przyspieszysz proces) i rozpuść czerwoną zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odstaw do ostudzenia, ale pilnuj, aby nadal była płynna. Brzoskwinie odsącz z syropu i pokrój w paseczki. Połowę banana pokrój na plastry. Sztywną galaretkę agrestową pokrój w kostkę. Do pucharków wkładaj naprzemiennie kostki zielonej galaretki i kawałki owoców - staraj się, aby na samej górze zgrabnie je ułożyć. Całość zalej ostudzoną, ale płynną galaretką malinową - polewaj dokładnie po każdym owocu, dzięki temu powstanie na nich “glazura” i zachowają swój kolor. Gotowe deserki odstaw do stężenia. Przed podaniem możesz dodatkowo udekorować mrożonymi owocami lub miętą.

34 | Aromat


Aromat | 35


Napoje i napary na zdrowe serce Przepisy i zdjęcia Joanna Bronikowska

Te napoje i napary pite regularnie (zamiast/obok codziennej kawy czy herbaty) sprawią, że Wasz układ krążenia oraz samo serce będzie w doskonałej kondycji i zawsze gotowe do miłosnych uniesień.

Multieliksir na zdrowe serce 1 cytryna obrana ze skórki 1 pęczek natki pietruszki (można ją zastąpić korzeniem) 1 ząbek czosnku 1 łyżka miodu do smaku woda – opcjonalnie do uzupełnienia

Cytrynę, natkę i czosnek wycisnąć w wyciskarce wolnoobrotowej, dodać ulubiony miód i uzupełnić wodą. Dobrze wymieszać. Jeśli nie macie wycis­ karki wolnoobrotowej możecie wszystkie składniki włożyć do blendera, a sok z cytryny wycisnąć nawet ręcznie (jeśli obawiacie się drobnej go­ ryczki). Pić szklankę eliksiru 2x dziennie na czczo - rano i wieczorem. Sezonowo można do soku dodawać ulubione warzywa by zwiększyć walory zdrowotne i smakowe. Latem dodaję pomidory, świeże owoce czarnej porzeczki. Jesienią ciemne winogrona i świeże owoce dzikiej róży, szpinak i brokuły. Zimą i wiosną świeże ananasy, granaty buraki i kiełki oraz imbir.

36 | Aromat


Aromat | 37


38 | Aromat


Odwar z kwiatostanu lub owocu głogu 1 łyżka (ok. 2 g) kwiatostanu lub owoców głogu. 1 szklanka (ok. 200 ml) wody miód, cytryna – opcjonalnie do smaku

Do garnuszka wsypać kwiatostan głogu, zalać chłodną wodą i zagotować. Gotować na wolnym ogniu przez 2 minuty, Zdjąć z ognia i odstawić na ok. 10 min. Przecedzić przez sitko i lekko przestudzony napój pić regular­ nie w celach leczniczych przynajmniej przez 3 tygodnie 2 razy dziennie. Ponieważ w smaku nie przypomina zupełnie niczego - można dosłodzić wywar miodem i dodać plasterek cytryny.

Aromat | 39


Napar z owoców głogu 2 łyżeczki od herbaty kwiatostanu głogu 1 szklanka (ok. 200 ml) wody 1 łyżeczka miodu – opcjonalnie (do smaku) 1 szczypta cynamonu – opcjonalnie (do smaku) 1 cienki plasterek imbiru – opcjonalnie (do smaku)

Do kamionkowego kubeczka wsypać 2 łyżeczki suszonych kwiatów głogu, a następnie zalać szklanką wrzątku i odstawić na 10-15 minut. Wywar doskonale smakuje z miodem, szczyptą cynamonu oraz plaster­ kiem imbiru, co nie tylko wzmacnia jego walory smakowe, ale również lecznicze. Lekko przestudzony wywar pić w celach leczniczych do dwóch szklanek dziennie.

Zarówno owoce głogu, jak liście i cały kwiatostan zwiększają ukrwienie serca, a ich właściwości lecznicze są następujące: • • • • • •

działa rozszerzająco na naczynia wieńcowe obniża ciśnienie krwi działa przeciwzapalnie, rozkurczowo i moczopędnie wzmacnia ściany tętnic redukuje kwas mlekowy, który powstaje podczas wysiłku fizycznego wyciągi alkoholowe z głogu wykazują działanie uspokajające

Przeciwwskazania do kuracji: W okresie ciąży lub laktacji stosować po uprzedniej konsultacji z lekarzem!

Środki ziołowe, właściwa dieta, aktywność fizyczna oraz niezbędne witaminy i suplementy są podstawą zdro­ wego serca. Jednak w wypadku zagrożenia chorobami układu krążenia zaleca się przede wszystkim wizytę u lekarza!!!

40 | Aromat


Aromat | 41


Co to takiego ten tajemniczy afrodyzjak? Tekst, przepis i zdjęcia Joanna Bronikowska

J

ednym zdaniem można powiedzieć, że afrodyzjaki to różne substancje – m.in. potrawy i napoje (smaki i aromaty), które działają pobudzająco na ludzkie zmysły. Można by po tym zdaniu postawić kropkę, bo wydaje się, że wszystko jest już jasne! W rzeczywistości temat jest bardziej złożony niż nam się wydaje, a mój artykuł na pewno nie wyczerpie całego tematu, gdyż afrodyzjaki fascynują i budzą zainteresowanie różnych ludzi od zarania dziejów.

magicznymi napojami lub eliksirami miłości w celu zdobycia większego zainteresowania osobą, która ów eliksir podawała. Moce i zdolności do przygotowywania owych spe­ cyfików przypisywano (uwaga!) czarownicom. Jednak nazwa„afrodyzjak” pochodzi od imienia mitologicznej greckiej bogini piękna i miłości - Afrodyty.

Nie istnieje jakaś - jedynie słuszna - definicja przedstawiająca i charakteryzująca dokładnie to, czym tak naprawdę jest afrodyzjak. Jednak dwa fakty nie podlegają żadnej dyskusji, otóż - po pierwsze - to tajemnicza, a czasem nawet „magiczna” substancja; po drugie - przyrządza się ją w celu zdobycia „obiektu pożądania” lub zwiększenia jego atrakcyjności.

Wszystkie substancje oraz związki mineralne (lecytyna, potas, cynk, fosfor, magnez oraz wiele innych), które zawierają afrodyzjaki mają prozdrowotny wpływ na ludzki organizm. Lecytyna – zwiększa ilość i jakość męskiego nasienia. Odpowiedni poziom potasu ułatwia pracę serca, a jego brak może znacznie osłabić popęd seksualny. Duża zawartość fosforu w afrodyzjakach zwiększa aktywność płciową oraz płodność oraz podtrzymuje pożądanie, natomiast jego niedobory mają niekorzystny wpływ na produkcję nasienia. Cynk zawarty w afrodyzjakach zapewnia potencję i ma pozytywny wpływ na płodność. Magnez - jak po­wszechnie wiadomo - wspomaga pracę mięśni oraz przewodzenie impulsów w komórkach nerwowych (warto zaproponować i przygotować partnerowi nastrojową kąpiel magnezową lub masaż oliwką z magnezem, gdyż najlepiej wchłania się on do ludzkiego organizmu przez skórę).

Już w starożytności wierzono, że afrodyzjaki dodają energii i sił witalnych, działają na zmysły zarówno kobiet jak i mężczyzn, zwiększając ich atrakcyjność i sprawność seksualną oraz płodność. W średniowieczu przygotowywano owe tajemnicze mikstury zwane najczęściej

Istnieje wiele skomplikowanych podziałów i klasyfikacji afrodyzjaków. Ze względu na ograniczoną ilość miejsca, nie jestem również w stanie wymienić tutaj wszystkich uznanych (na różnych kontynentach, w różnych krajach i kulturach) afrodyzjaków i opisać ich szcze­

Chciałabym Wam jedynie bardziej przybliżyć temat tajemniczych afrodyzjaków. Zacznijmy od początku… Motyw tajemniczego afrodyzjaku pojawia się już na początku dziejów. Możemy znaleźć go na kartach Biblii, w opisach historycznych, w mitologii, w literaturze, muzyce, malarstwie i wreszcie w Internecie.

42 | Aromat


Aromat | 43


gólnych właściwości. Aby sprawę uprościć Afrodyzjaki jako mikstury (alkohole i inne i troszeczkę „odczarować” pozwoliłam sobie napoje) oraz specjalne potrawy na podzielenie afrodyzjaków w następujący sposób: Najbardziej znanym i lubianym alkoholem pośród afrodyzjaków jest szampan z trus­ Afrodyzjaki naturalne i nienaturalne (produ­ kawkami. Wino (zwłaszcza czerwone i wy­ kowane przemysłowo, o których nie wspomnę trawne) to doskonały afrodyzjak zarówno dla już ani słowem). niej jak i dla niego na wyjątkowy i uroczysty wieczór Walentynowy - bo nie tylko pobudzi Afrodyzjaki dla kobiet i dla mężczyzn zmysły, ale odpręży i zrelaksuje. Inne znane af­ rodyzjaki wśród alkoholi to białe porto, zielony Odpowiednie dla kobiet będą: szafran, anyż likier Chartreuse (zwany powszechnie likierem (zawiera estrogen i – jak mawiają - potrafi życia), brandy z moreli oraz vermuth. rozbudzić nawet najchłodniejsze kobiety), wanilia - podobnie jak miłorząb i granaty - Również herbata z miodem imbirowym po­ wzmocni i zwiększy kobiece libido, marchew, budzi zmysły i zwiększy popęd seksualny. szparagi, kakao, miód (jest znanym afrodyz­ jakiem – pisano o nim już w starożytności; od Afrodyzjaki możemy podawać również niego pochodzi nazwa miesiąca miodowe­ w formie posiłków. Wszelkie przystawki, dania go), wszelkiego rodzaju eliksiry na bazie anyżu, główne, a także desery (zwłaszcza z dodatkiem głogu i kozieradki (wspomaga ona pracę wanilii) z zawartością trufli, owoców morza, i wydolność serca), orzechy i migdały (stymulują selera. równowagę hormonalną oraz zawierają sporą dawkę magnezu). Zatem? Warto karmić siebie i partnera owoca­ mi morza w postaci sałatek, zup i dań głównych Dla mężczyzn: owoce morza (ostrygi i małże (ostrygi, małże, krewetki) gdyż działają one na w szczególności) posiadające bogactwo ami­ potencję oraz zwiększają ilość testosteronu. nokwasów, cynku i selenu, które to pierwiastki Również zupa lub surówka z selera i świeżej mają wpływ na poziom testosteronu w orga­ kolendry będzie doskonałym, rozgrzewającym nizmie; awokado, granaty, seler, pieprz kajeński afrodyzjakiem. Ponadto lody czekoladowe (można go dodawać niemalże do każdej po­ z wanilią, zarówno rozpieszczą nasze zmysły trawy), orzechy brazylijskie (również zawierają jak i poprawią ukrwienie naszych narządów. selen), kakao (wyzwala dopaminę), wątróbka A gdy potrzeba będzie poprawić lub zależeć (utrzymuje wysoki poziom libido), miód, ar­ nam będzie na podtrzymaniu romantycznego buzy (mają podobne działanie jak viagra, tyle nastroju – doskonałe okaże się czerwone wino że bez recepty), czosnek (zawiera substancje z kilkoma listkami bazylii, szczyptą cynamonu działające na libido, rozgrzewa i pobudza i gałki muszkatołowej lub kielich owoców krążenie w dolnych partiach brzucha). w grzanym czerwonym winie. Zioła i przyprawy

Ale uwaga!!! Afrodyzjaki, a zwłaszcza te z alkoholem, należy podawać w niewielkich dawkach i z umiarem. Wszystkie te substancje najlepiej działają w małych ilościach, a nad­ miar może jedynie zaszkodzić lub skutkować zupełnie odwrotnie.

Chili (zawiera kapsaicynę, która przyczynia się do produkcji i wydzielania endorfin oraz po­ prawia ukrwienie), imbir (stymuluje krążenie krwi, zmienia smak nasienia na słodki), kminek, kardamon, anyż, goździki, cynamon, lubczyk, bazylia, gałka muszkatołowa, czosnek. Dodam jeszcze... Istnieje afrodyzjak, który jest ponad wszelkimi podziałami i uznać go można 44 | Aromat


bezdyskusyjnie za afrodyzjak wszechczasów. Mam na myśli C Z E K O L A D Ę. Czekolada, ze względu na zawartość dopaminy i serotoniny, a bez względu na płeć, wiek czy rasę - wyzwala u wszystkich uczucie zadowolenia i ogromnej przyjemności. Tak więc widzicie, że naturalne afrodyzjaki są powszechnie dostępne, znane i pożądane. Znajdziemy je w naszych szafkach z przy­ prawami, barkach z alkoholem i oczywiście w domowych lodówkach. Są dostępne w skle­ pach i na bazarach. Niektóre działają delikat­ nie, a niektóre bardziej intensywnie. Do tego, aby zadziałały i pomogły w miłosnych doznaniach, warto pamiętać, że należy naj­ pierw dobrze poznać obiekt westchnień, by wiedzieć jaki afrodyzjak będzie dla niego odpowiedni (niektóre składowe mogą okazać się silnymi alergenami). Potem odpowiednio dobrać poszczególne składniki i proporcje, przygotować specyfik, zadbać o wyjątkowy nastrój (bez niego nawet najsilniejszy afrodyz­ jak nie pomoże!!!) i bezpieczne otoczenie. Jak widzicie afrodyzjaki to nie żadna magia, jak kiedyś wierzono, a natura. Ponadto na ich przykładzie sprawdza się też staropolskie pow­ iedzenie: „Przez żołądek do serca.” Afrodyzjaki rozpalą ogień w naszych sercach, rozbudzą nasze rządze, ale niestety ich nie stworzą. O to musimy zadbać sami. A podawać je powinniśmy jedynie osobom, które wg nas zasługują na coś tak wyjątkowego, jak nasza bliskość (afrodyzjaki zadziałają najskuteczniej na osoby, które czują do siebie tzw. miętę) Należy pamiętać o staranności w ich przy­ gotowaniu i nie lekceważyć mocy ich działania. I jeszcze jedno – uśmiechajcie się! Uśmiech to najtańszy afrodyzjak świata!!! On wyzwala w nas moc endorfin i nie istnieje antidotum na skutki jego działania !

Aromat | 45


Czekoladowa rozkosz - ciasteczka czekoladowo-imbirowe Iście walentynkowa rozkosz dla podniebienia z dodatkiem trzech afrodyzjaków – czekolady, cynamonu i imbiru. Doskonałe dla Niej jak i dla Niego.

100 gramów masła 4 jajka 2 szczypty soli 1,5 szklanki cukru 1,5 łyżeczki cynamonu 1 kawałek imbiru obranego ze skórki (ok.1cm) 2,5 szklanki mąki pszennej 2 łyżeczki proszku do pieczenia 150 gramów gorzkiej i dobrej gatunkowo czekolady skórka pomarańczowa starta 1 dużej pomarańczy (albo 2 małych). 0,5 szklanki cukru pudru do obtaczania ciastek

Czekoladę wraz z masłem rozpuścić dokładnie w kąpieli wodnej. Zamieszać by utworzyły jednolitą masę i odstawić do ostygnięcia. W międzyczasie dokładnie zmiksować jaja z cukrem i solą. Do masy jajecznej dodać masę czekoladową i dokładnie wymieszać. Dodać mąkę połączoną z cynamonem i proszkiem do pieczenia. Dodać do masy jajeczno - czekoladowej. Na końcu dodać startą skórkę z pomarańczy i starty imbir i wszystko dokładnie wymieszać. Miskę zamknąć lub przykryć szczelnie (folią spożywczą) i wstawić do lodówki najlepiej na cała całą noc, a minimum na jakieś 2-3 godziny. Po schłodzeniu ciasta wyjąć je z lodówki i formować ręcznie, za pomocą łyżeczki (lub specjalną maszynką do cias­tek) maleńkie ciasteczka obtaczając je uprzednio dokładnie w cukrze pudrze. Piekarnik nagrzać do 180 stop­ ni C (bez termoobiegu). Ułożyć luźno ciastka na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (ponieważ mocno rosną). Piec krótko! Około 10 minut. Jeśli ciasteczka zostaną w piekarniku dłużej to istnieje ryzyko, że w środku nie będą miękkie. Upieczone, gorące ciastka wyjąć z piekarnika i pozostawić na blaszce do przestygnięcia. Gorące ciasteczka są zbyt miękkie by ściągać je bezpośrednio po upieczeniu z blaszki, ale można je ściągnąć razem z papierem i w takiej postaci pozostawić do przestygnięcia.

46 | Aromat


Aromat | 47


Jakie wino na randkę? Łukasz Ostrowski

S

ommelier, według osób postronnych, ma naprawdę klawe życie. Degustacje, spot­ kania z producentami, eleganckie kolacje, imprezy, na których wino leje się strumieniami. W tym stereotypie jest sporo prawdy, jednak nie mówi się o jednym: sommelier przede wszyst­ kim zajmuje się dopasowywaniem oczekiwań klientów do wina, jakie ma do dyspozycji i często oznacza to konieczność przełożenia mało konkretnych oczekiwań na bardzo konkretne realia. W tak pięknych okolicznościach… Tę rozbieżność w postrzeganiu wina widać szczególnie wówczas, gdy określa się, do czego należy je dobrać. Gdy sommelier ma wskazać alkohol odpowiedni do konkretnej sytuacji, zawsze w pierwszej kolejności pyta o to, co będzie jedzone. Tymczasem dla wie­ lu konsumentów, szczególnie takich, którzy nie interesują się szczególnie tematem, pier­ wszoplanowe znaczenie mają okoliczności, w jakich się pije wino, zaś potrawy jedzone 48 | Aromat

w ich trakcie to sprawa drugorzędna. Dosko­ nale widać to w przypadku dużych dystry­ butorów kategoryzujących swoje produk­ ty przede wszystkim według sytuacji („Na prezent”, „Na randkę”, „Do posiłku” itp.), a nie krajów, szczepów, czy stylów. Ten sposób ko­ munikacji pozwala lepiej dotrzeć do klienta kierowanego bardzo konkretną potrzebą i nie mającego czasu na poszukiwanie informacji. Wskazówka pierwsza: stereotyp Kiedy myślimy o winie i randce, często myśli biegną w kierunku win lekkich, przyjemnie kręcących w głowie i w miarę możliwości francuskich albo włoskich. Przecież obie­ gowa wiedza podpowiada, że Francja to kraj miłości, zaś słowa takie jak amour, mon chéri, czy cœr są wprost stworzone do wyrażania gorących uczuć. Włochy też w tym stereoty­ pie się mieszczą, w końcu Włosi to wspaniali kochankowie, Wenecja to jedno z najroman­ tyczniejszych miast świata, a do tego nie­ daleko od niej produkuje się prosecco. Jeśli


chcemy podążyć drogą stereotypu jako prze­ wodnika przy wyborze wina, przed randką warto sięgnąć po białe, różowe lub musujące. W przypadku tych pierwszych i drugich god­ na uwagi jest południowa Francja (np. Lan­ gwedocja czy Prowansja), gdzie produkuje się bardzo przyjemne, gładkie i pozbawione ostrej kwasowości wina białe i różowe (z reguły nie są one drogie). W przypadku win musujących oczywiście można od razu kupić szampana, jeśli ktoś ma duży budżet na tego rodzaju ekscesy, ale dużo lepszym wyborem będzie wspom­ niane już prosecco, ewentualnie hiszpańska cava produkowana w ten sam sposób, co szampan. Odradzam Sowieckoje Igristoje czy tego typu produkty, chyba, że chcemy zrobić wrażenie osoby oryginalnej i obdarzonej nie­ banalnym poczuciem humoru. Tylko wtedy powinniśmy, poza tym musującym napitkiem przygotować także drugą butelkę czekająca na moment, gdy osoba, z którą mamy randkę przestanie się już śmiać. Jeśli decydujemy się na ten typ win, najlepiej pasują do nich zimne przekąski w rodza­ ju oliwek, orzeszków, czy tapas. Można też serwować coś ciepłego – risotto, pasty, ale z dodatkiem warzyw, kurczaka, lub owoców morza. Czerwone mięsa lub tłusty drób mogą okazać się za ciężkie. Wskazówka druga: bezpieczeństwo Jeśli nie chcemy iść na łatwiznę i poszukać czegoś bardziej złożonego, niż biele i róże znad zachodniego Morza Śródziemnego, polecam kilka pomysłów, które mogą podziałać. Jeśli kupujemy wino na spotkanie z panią, to ponownie warto sięgnąć raczej po białe czy różowe, niż czerwone. Szczególnie powinniśmy się zastanowić nad czymś mniej kwasowym, złagodzonym cukrem resztko­ wym bądź słodkimi aromatami. Dobry będzie alzacki, niemiecki czy włoski gewürztraminer, ewentualnie wina wytwarzane z muskatu (np. Moscato d’Asti), pinot grigio lub rieslinga (ale tylko w wersji feinherb lub spätlese). Można rozejrzeć się też za kalifornijskim czy aus­ tralijskim chardonnay. Jeśli różowe, to poza

wymienioną południową Francją, dobrym wyborem mogą okazać się włoskie czy fran­ cuskie wina różowe wytwarzane z merlota, sangiovese lub pinot noir, ewentualnie jakaś hiszpańska różowa garnacha. Są wprawdzie dość wytrawne, ale nadrabiają to soczystym, owocowym smakiem. Jeśli szukamy wina, które mogłoby smakować panom, dobrze sięgnąć po czerwienie. Polacy często są przekonani, że wino czerwone nie może być lekkie, bo to oznacza wodnistość. Dlatego cenią intensywne, niekiedy wręcz zawiesiste wina południowych Włoch (primi­ tivo czy negroamaro) albo Hiszpanii (sławna Rioja lub Ribera del Duero). Obok nich warte pamięci są pinotage i shiraz z RPA oraz mal­ bek z Argentyny i mniej popularny, ale dobry urugwajski tannat, ewentualnie kalifornijskie zinfandle. Z czym to łączyć? W przypadku win białych i różowych odsyłam do wcześniejszego śródtytułu, w przypadku masywnych czerwie­ ni dobrze sprawdzi się wołowina (pieczona, lub grillowana), ewentualnie twarde, żółte sery dojrzewające, sery z niebieską pleśnią (gorgon­ zola) oraz… gorzka czekolada. Najlepiej taka o stężeniu kakao co najmniej 85%. Ten dodatek świetnie działa w deserach (spróbujcie kiedyś zestawić jedno z wymienionych win z musem z gorzkiej czekolady…), ale też w mięsach – pieczoną wołowinę dobrze jest posypać tartą, gorzką czekoladą. Wskazówka trzecia: weź to, co lubisz Rozwiązanie najprostsze i zarazem bardzo trudne. Jeżeli zastanawiamy się nad wyborem wina na randkę, możemy pójść za własnym smakiem i doświadczeniem. Jeśli lubimy jakieś wino, piliśmy je, odpowiada nam – cze­ mu zrezygnować z niego podczas spotkania z bliską nam osobą? Rzecz jasna, może jej nie zasmakować, ale mimo że gusta bywają różne, w takiej sytuacji trudno mieć pretensję o szczerość.

Aromat | 49


50 | Aromat


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.