5 minute read
INA RYBARCZYK Dyniowa rozkosz
Uwielbiam dynię i gdyby nie jej widok, zapewne nie ucieszyłby mnie koniec lata. Nie lubię zimna i deszczu, a niestety często nasza polska jesień nie jest tą piękną, złotą jesienią, nad którą zachwycają się poeci. Jest smutno, szaro i wietrznie. Próbując myśleć pozytywnie, powtarzam sobie – koniec czegoś to początek nowych możliwości. Wiem, że tak jest. Jesień daje nam tyle kulinarnych dobroci, że aż trudno na nią narzekać – śliwki, jabłka, dynie, grzyby, topinambur...
Tyle dobroci! Trzeba więc godnie powitać jesień. Może w tym roku będzie łaskawa? Z powitaniem zbliżającej się wielkimi krokami jesiennej aury sięgnijmy po potrawy wykorzystujące królową tej pory roku – dynię. Jest nie tylko pyszna, ale i zdrowa! Czy wiecie, że jedna z jej odmian, dynia Hokkaido, zawiera więcej karotenu niż marchewka? Jedzmy więc dynię, zwłaszcza, że można ją serwować zarówno na śniadanie, obiad, kolacje czy deser.
Advertisement
tekst i zdjęcia: Ina Rybarczyk
DYNIOWA OWSIANKA
(2 porcje)
2/3 szklanki bezglutenowych płatków owsianych 1 i 1/4 szklanki mleka roślinnego 1 szklanka puree z pieczonej dyni (250 g) 1 łyżka syropu klonowego / miodu 1/2 łyżeczki mielonego imbiru 1 łyżeczka mielonego cynamonu 1/4 łyżeczki mielonego kardamonu duża szczypta gałki muszkatołowej duża szczypta soli himalajskiej do podania: płatki migdałowe i orzechy włoskie podprażone na suchej patelni, syrop klonowy 1. Do rondelka wlewam mleko, dodaję płatki i sól. Całość zagotowuję, a następnie zmniejszam ogień i gotuję ok. 10 min, co jakiś czas mieszając. 2. Kiedy mleko się zredukuje, dodaję puree z pieczonej dyni, syrop klonowy i przyprawy. Całość gotuję jeszcze kilka minut, do uzyskania pożądanej konsystencji. 3. Owsiankę dyniową przekładam do misek. Posypuję ją płatkami migdałów, orzechami włoskimi i polewam obficie syropem klonowym.
INA RYBARCZYK
trener kulinarny, malarka, grafik, fotograf, pasjonatka wszelkiej aktywności fizycznej. Swój zmysł artystyczny przeniosła do kuchni, tworząc wyjątkową, nietuzinkową, zdrową, a przede wszystkim cudownie pyszną kuchnię roślinną. Na swoim koncie ma już dwie roślinne książki kucharskie Łowcy smaków i Łowcy smaków. Cztery pory roku. Autorka bloga: www.truetastehunters.com
dynia Hokkaido lub dynia piżmowa
1. Dynię myję, przekrawam na pół i za pomocą łyżki wydrążam jej środek. 2. Każdy kawałek zawijam dokładnie folią aluminiową. Piekę w 200 st. C przez ok. 60 min (do miękkości). 3. Dynię piżmową pozbawiam skóry (natomiast skóra dyni Hokkaido jest jadalna). 4. Całość blenduję na gładką masę.
SAŁATKA Z PIECZONĄ DYNIĄ, KASZĄ GRYCZANĄ I ZIOŁAMI
(2 porcje)
1/2 średniej dyni Hokkaido 150 g niepalonej kaszy gryczanej 1 dojrzałe awokado pestki z 1/2 granatu 2 łyżki nasion słonecznika, uprażonych na suchej patelni 2 łyżki pestek dyni, uprażonych na suchej patelni pęczek kolendry 1/2 pęczka natki pietruszki mała garść świeżej mięty 3 łyżki sosu sojowego tamari 2 łyżki oleju arganowego / innego oleju o orzechowym aromacie 2 łyżki soku z cytryny 1 łyżeczka syropu klonowego / miodu 1 łyżeczka słodkiej, wędzonej papryki 1/3 łyżeczki ostrej papryki 1/3 łyżeczki kurkumy 1/2 łyżeczki oleju sezamowego sól i pieprz olej do pieczenia dodatkowo: dwie garście rukoli
1. Dynię kroję w kostkę i układam na wysmarowanej oliwą blaszce, solę, pieprzę i lekko skrapiam oliwą.
Piekę 20-30 min w 180 st. C. 2. Kaszę gryczaną gotuję w 300 ml wody z dodatkiem 1 łyżki sosu sojowego i 1/4 łyżeczki oleju sezamowego.
Kaszę gryczaną gotuję na małym ogniu, pod przykryciem, dopóki nie wchłonie całego płynu. Nie mieszam jej w czasie gotowania. 3. W miseczce mieszam: olej arganowy z 2 łyżkami sosu sojowego tamari, sokiem z cytryny, syropem klonowy i 1/4 łyżeczki oleju sezamowego. 4. Do ugotowanej kaszy dodaję przygotowany dressing, przyprawy, nasiona słonecznika i pestki dyni oraz posiekane zioła. Całość dokładnie mieszam. Próbuję i w razie potrzeby dodaję więcej soku z cytryny. 5. Dodaję pokrojoną w kostkę upieczoną dynię oraz awokado, pestki granatu.
Delikatnie mieszam. 6. Na talerzach, na rukoli wykładam sałatkę.
1 szklanka kaszy gryczanej 2 szklanki bulionu grzybowego lub warzywnego 1 duża cebula 2 ząbki czosnku 10 dużych grzybów, najlepiej prawdziwków 1/2 pęczku posiekanej natki pietruszki duża szczypta suszonego tymianku sól, pieprz olej do smażenia do podania: olej z lnianki (olej rydzowy)
PIERZYNKA DYNIOWA: ok. 600 g puree z pieczonej dyni 1 duży ząbek czosnku 3 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych / parmezanu 3 łyżki mąki ryżowej 2 łyżeczki octu balsamicznego 1 łyżeczka suszonego tymianku duża szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej sól, pieprz 1. Kaszę gryczaną gotuję w bulionie do miękkości, na małym ogniu, pod przykryciem. 2. W międzyczasie, gdy kasza się gotuje, przygotowuję pierzynkę dyniową. Wszystkie składniki blenduję na gładką masę. 3. Na patelni, na oleju podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę.
Gdy się zeszkli, dodaję posiekane ząbki czosnku. 4. Połowę grzybów kroję w kostkę i przesmażam na rumiano wraz z cebulą i czosnkiem. Całość wkładam do ugotowanej kaszy gryczanej, dodaję posiekaną natkę pietruszki, suszony tymianek, sól, pieprz do smaku i dokładnie mieszam. 5. Pozostałe grzyby kroję w plastry i przesmażam na oleju. 6. Kaszę gryczaną przekładam do żaroodpornej brytfanki wysmarowanej olejem. Na kaszy układam pierzynkę dyniową.
Na samej górze układam przysmażone grzyby. Lekko je wciskam w masę dyniową. Całość posypuję suszonym tymiankiem i wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 30 min. 7. Gotową zapiekankę nakładam na talerze i podaję skropioną olejem z lnianki, który idealnie komponuje się z grzybami.
CIASTECZKA Z DYNI Z KAWĄ I MASŁEM ORZECHOWYM
(ok. 20 sztuk)
250 g puree z pieczonej dyni 75 g masła orzechowego 175 g syropu klonowego 100 g mąki ryżowej 100 g mąki owsianej 35 ml espresso 50 g rodzynek 1 łyżka karobu 1 płaska łyżeczka sody 1 łyżeczka mielonego cynamonu 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego szczypta soli 1. W misce mieszam wszystkie składniki. 2. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, wilgotną dłonią układam uformowane z ciasta kulki wielkości orzecha włoskiego.
Następnie spłaszczam je i za pomocą zamoczonego w wodzie widelca, robię wzorek. 3. Całość wkładam do piekarnika nagrzanego do 170 st. C na 15-20 min. Uważam, by ciasteczka się nie przypaliły. 4. Blaszkę z upieczonymi ciasteczkami wyciągam z piekarnika i nie ruszając ich, pozwalam im ostygnąć