8 minute read
Dlaczego warto pomagać klientom stać się szefami kuchni
n
Helena Chmielewska
Advertisement
Czas izolacji sprawił, że z przyjemnością wróciliśmy do dawno zapomnianych czynności, a na ich szczycie znalazły się kulinaria. W tygodniu gdy ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego, wartość sprzedaży drożdży w sklepach do 300 m2 wzrosła o 295%. Od kilku miesięcy zdjęcia domowych chlebów i ciast okrążają social media z natężeniem, które zadziwia. Jak reagować na zmieniające się przyzwyczajenia konsumentów? Czy można przekuć kryzys w sukces? Czego próbować, by utrzymać swoją firmę na rynku? O to pytamy ekspertów.
SPIŻARNIANY SZAŁ
W marcu sklepy przechodziły prawdziwy „koronawirusowy bum” zakupowy. djęcia pustych półek napawały strachem, a gdy już zrozumieliśmy, że produktów wystarczy dla wszystkich, stały się pretekstem do żartów. Polacy masowo wykupywali konserwy, produkty suche, w słoikach i żywność o długim terminie przydatności. Nieoczekiwanie znikały też olbrzymie zapasy papieru toaletowego, butelkowanej wody i mięsa. Jednak największym zaskoczeniem był brak drożdży, które stały się najbardziej deficytowym towarem. W tygodniu gdy ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego, wartość ich sprzedaży w sklepach do 300 m wzrosła o 295 (w stosunku do ubiegłego roku). Oznacza to, że wyprzedziły nawet mąkę, wzrost sprzedaży której wynosił 210 . Przed pandemią za pół kilograma drożdży trzeba by zapłacić około 5 zł, pó niej ceny w sieci sięgały nawet 18 zł. Anality-
cy tłumaczą ten fenomen naszymi przygotowaniami na sytuację, gdy zamknięte zostałyby piekarnie, a chleb przyszłoby wypiekać samemu w domach.
CZAS SPĘDZONY W DOMACH Pierwszy miesiąc izolacji sprawił, że z przyjemnością i wróciliśmy do dawno zapomnianych czynności, a na ich szczycie znalazły się kulinaria. Trends, serwis wyszukiwarki Google, pozwala m.in. na porównanie częstości różnych zapytań na wykresie. Ranking można sortować według liczby, pochodzenia, w zależności od czasu, głównych regionów zapytań czy języka. Wyra nie widać, że od marca zainteresowanie tematem stale rośnie, a moda na samodzielne wypiekanie pieczywa zalała media społecznościowe. akwas w słoiku nastawiają szefowie kuchni i celebryci, pięknymi ciastami chwalą się również amatorzy. nternauci przekonują, że nic nie może równać się z zapachem świeżo upieczonego chleba roznoszącym się po domu oraz smakiem ciepłego jeszcze bochenka. choć strach przed pustymi półkami minął, to coraz więcej osób chce rozpocząć swoją przygodę z domowymi wypiekami. MARTWIĆ SIĘ CZY WYKORZYSTAĆ SZANSĘ? Gotowanie i jedzenie w domu może stać się nieodłączną częścią życia wielu z nas, w tym również tych, którzy przed pandemią żywili się głównie „na mieście”. amknięcie szkół, a wkrótce zapewne przedszkoli, konieczność rodzinnej kwarantanny sprawiają, że posiłki przygotowywane w domu muszą być nie tylko zdrowe, ale i smaczne, by dogodziły gustom małych oraz dużych domowników. Najważniejsze jest jednak to, by pozwoliły rodzicom na łączenie pracy z opieką nad dziećmi – tu sprawdzają się szybkie przepisy i proste rozwiązania. Rosnąca świadomość konsumentów już przed pandemią formowała nowy typ klienta: takiego, który chce łączyć prostą i szybką w przygotowaniu żywność z najwyższą i bezkompromisową (m.in. dla wegetarian, wegan, bezglutenowców, cukrzyków i alergików) jakością składników. n
Sprzedaż w czasie I i II fali koronawirusa
n
Piotr Łukasik, e-commerce manager PyszneEko.pl
Większość z nas na przełomie marca i kwietnia mogła zaobserwować, jak bardzo społeczeństwo przestraszyło się panującej sytuacji oraz nakazu pozostania w domu, a co za tym idzie – ograniczeń w sklepach. Spowodowało to robienie zakupów na zapas, aby ograniczyć do maksimum wychodzenie z domu. Bardzo zyskała sprzedaż internetowa, która wydała się dla wielu bezpieczniejsza – faktycznie jest to prawdą. Przede wszystkim uważam jednak, że nie sam wirus spowodował tak nagły wzrost sprzedaży produktów długoterminowych i do własnych wypieków, a działania rządu i restrykcje. W PyszneEko.pl na samym początku pandemii odnotowaliśmy czterokrotny wzrost sprzedaży mąk, mieszanek chlebowych i innych produktów do samodzielnego wypieku w domu. Wzrosty notowaliśmy we wszystkich kanałach sprzedaży naszej działalności, zarówno w sklepie internetowym, jak i dystrybucji oraz sklepach stacjonarnych. Po co klienci sięgali najczęściej U nas były to mąki żytnie i orkiszowe, a następnie gotowe mieszanki do wypieku chleba czy bułek. Oczywiście reakcja naszej firmy była natychmiastowa, trochę przewidzieliśmy, że będzie to wzrost krótkoterminowy, dlatego zatowarowaliśmy się w te produkty, dzięki czemu dostępność w sklepach została zachowana. Dynamiczny wzrost sprzedaży produktów do wypieków trwał do końca czerwca, po czym nagle spadł o co najmniej połowę wraz z łagodzeniem obostrzeń i przyzwyczajeniem się społeczeństwa do „nowej rzeczywistości”. Aktualnie, po ogłoszeniu nowych obostrzeń i ograniczeń obowiązujących od 17 pa dziernika, nie spodziewamy się takiej reakcji konsumentów. Społeczeństwo jest przekonane, że żywności nie zabraknie, więc zakupy na zapas (na miesiąc czy dwa) po prostu nie mają sensu. Mimo to uważamy, że znów odnotujemy dynamiczne wzrosty poprzez sprzedaż online, ponieważ jest to dużo bezpieczniejsze, wygodniejsze, a przede wszystkim szybsze rozwiązanie.
Jak i po co tworzy się ofertę mieszanek?
n
Stanisław Filip Mędrzecki,
współwłaściciel sklepu PięćPrzemian. com.pl
Nasza marka powstała ponad 10 lat temu z myślą o promocji zdrowego odżywiania i gotowania w oparciu o zasady tradycyjnej medycyny chińskiej, a zatem grupę odbiorców mamy dość specyficzną. Według TMC to, co jemy, musi pozostawać w zgodzie z naturą żywiołów rządzących światem. Najważniejszym posiłkiem jest śniadanie, ogranicza się stosowanie cukru i nie zaleca mrożenia żywności, bo wówczas traci ona potrzebną nam do żyBadania pokazują wzrost zainteresowania produktami, które są zdrowe i robi się je szybko. Dlaczego Bo nasze czasy są szybkie! Pandemia Covid 19 i wprowadzane w przestrzeni publicznej obostrzenia zmodyfikowały potrzeby konsumentów. Raport opracowany przez Nielsen BASES wyra nie obrazuje, jak zmienił się trend w zamawianiu i przygotowywaniu posiłków podczas lockdownu. Aż 84 ankietowanych Amerykanów zadeklarowało samodzielne gotowanie z produktów posiadanych w domu, a 74 robiło w tym celu zakupy w najbliższym sklepie. Najmniejszą popularnością cieszyły się gotowe posiłki, które można kupić dania dostarczane przez serwisy typu ello Fresh – skorzystało z nich 6 konsumentów. Sytuacja w krajach europejskich była podobna. decydowana większość wybrała samodzielne gotowanie – w Polsce ten wska nik wyniósł 54 . Na co dzień pracuję z klientami, dla których w dobie pandemii coraz trudniejsze jest łączenie wszystkich życiowych ról. Praca z domu i jednoczesne organizowanie zajęć dla latorośli to wyzwanie, które wymaga świetnego zarządzania czasem. cia energię i. Słyniemy m.in. ze smacznych bezglutenowych produktów o świetnym składzie, które można szybko i łatwo przygotować w domowych warunkach. Osoby, które stawiają pierwsze kroki w kuchni bez glutenu, często mają problem z dobraniem odpowiednich proporcji lub wyczuciem tego, jak zachowują się poszczególne bezglutenowe składniki. Odpowiedzią na ten problem są nasze produkty, dzięki którym ma się gwarancję kulinarnego sukcesu. Największym powodzeniem cieszą się nasze autorskie mieszanki do wypieku chleba. Mamy ich 6. Dlaczego tyle Bo chleb jest dla większości z nas produktem codziennym, wobec czego jego smak często powszednieje. adbaliśmy o to, by dietę klientów urozmaicić, a przy okazji wyeliminować nudę. Mamy więc mieszankę klasyczną i jej wariacje, np. z pestkami dyni, z czarnuszką, z suszonymi jagodami goji, z jagodą kamczacką czy żurawiną. Dla ułatwienia procesu kulinarnego sprzedajemy też foremki do chleba o odpowiednim wymiarze, by nasi klienci nie musieli szukać gdzie indziej. Rodzinę chlebów uzupełniliśmy w mieszanki do wypieku bu-
n
Agnieszka Pater, socjolog i coach prowadząca własną działalność na www.agnieszkapater.pl
w sklepach spożywczych – tu wynik wyniósł 19 , oraz gotowe łek (jasnych i ciemnych). Produkt ten stworzyliśmy z myślą racji tego, że prowadzę własną firmę, znane mi są bolączki przedsiębiorców – wszak nie można reagować na każdą zachciankę potencjalnego klienta, bo jego deklaracje nie zawsze oznaczają, że coś faktycznie zostanie kupione. doświadczenia mogę jednak powiedzieć, że rozumiem rosnące zainteresowanie klientów produktami typu „zrób to sam”, które w mojej ocenie nie będzie malało. Sama jestem mamą, więc zależy mi na zdrowym odżywianiu siebie i najbliższych, a jednocześnie przygotowywanie posiłku nie może mi zajmować całego dnia – wolę ten czas poświęcić na zabawę z dziećmi. Jak połączyć zmieniające się przyzwyczajenia konsumentów i utrzymać się na rynku Nowe czasy wymagają nowych rozwiązań, a o sukcesie decydują pewna elastyczność umysłu i podejście do tematu, które można wypracować. Klucz to zmiana przekonań – nastawienie na trwałość (fi ed mindset) powinniśmy zastąpić nastawieniem na rozwój (growth mindset). Co to w praktyce oznacza amiast narzekać na koniunkturę i niewdzięcznych klientów, którzy wybierają mieszanki, a nie autorskie wypieki rzemieślników, warto przyjrzeć się trendom i poszukać rozwiązań. Konsumenci nie mają czasu i nie chcą na start trudnych rzeczy, do których potrzebują mnóstwa przypraw, trudno dostępnych dodatków czy specjalnych ziaren. Jednocześnie ci sami konsumenci chcą się odżywiać zdrowo, lubią ugotować lub upiec coś
o dzieciach, które lubią pieczywo delikatne i aromatyczne. Następną grupę produktów stanowią mieszanki do racuchów, naleśników i wytrawnych placków. Numer trzy to mieszanka do wypieku batonów, po którą sięgają osoby aktywne fizycznie i te, którym zależy na zdrowiu, ale nie mają czasu na gotowanie. Przepis jest naprawdę banalny: wystarczy rozgrzać piekarnik do 200 C, wysmarować blachę olejem kokosowym, rozprowadzić na niej ciasto o grubości ok. 1 cm, piec przez 30 min, a pó niej pokroić na 20 równych części i odstawić do ostygnięcia. Jak wygląda robienie masy ajmuje mniej niż 5 min. Należy przesypać mieszankę do miski, w której rozgniecione są 3 średniej wielkości dojrzałe banany (300 g), i starannie wymieszać. Co więcej możemy dodać Nie spoczywamy na laurach, cały czas pracujemy nad nowymi pomysłami. Pięć Przemian jest bardzo dobrze postrzegana przez ludzi, a nasze produkty cieszą się uznaniem. dlatego każdy nowy produkt musi jakością i smakiem co najmniej dorównać poprzednim. Od dekady przybywa nam zadowolonych klientów, wzrasta satysfakcja z pracy, a pasji mamy coraz więcej!
REKLAMA OGÓLNA / PROPOZYCJA PODANIA
samodzielnie, by pochwalić się przed rodziną czy znajomymi. Trzeba więc obrócić to na swoją korzyść i wykorzystać do promocji własnych produktów. Jak to zrobić Chociażby poprzez obecność w mediach społecznościowych i organizowanie regularnych akcji dla klientów, na przykład konkursów wypieków własnych ciast czy chlebów, które zostały zrobione na bazie mieszkanek danej cukierniczki lub piekarza. W tym przypadku można upiec dwie pieczenie czy może raczej dwa chleby na jednym ogniu – wykorzystać niezaspokojoną potrzebę kreatywności naszych klientów, a jednocześnie zorganizować promocję i budować rozpoznawalność własnej marki. anurzenie w marce, budowanie społeczności, wygoda i personalizacja to cztery najważniejsze trendy customer e perience dla branży oReCa. badań przeprowadzonych przez Mood Media we współpracy z ekspertami z ponad 100 krajów wynika, że marki muszą stawać się częścią codziennego życia klientów i budować realne społeczności. pomocą przychodzą im wszelkie grupy tematyczne na Facebooku czy nstagramie. Prostota w przygotowywaniu posiłków i możliwość dostosowania produktu do upodobań, wymagań zdrowotnych konsumentów (np. specjalne mieszanki dla ludzi na diecie bezglutenowej, sportowców, uczniów etc.) to kolejne wskazówki pozwalające na rozwój biznesu w zmieniających się dynamicznie czasach.
KOMPLET Piernik Klasyczny
Mieszanka do produkcji pierników wałkowanych i krojonych.
DO KOMPLETU:
KOMPLET Makówka
www.komplet.pl