5 minute read

Rebread – drugie życie chleba

Rebread

– drugie życie chleba

Advertisement

Alkohol z chleba? A może mydło? Czemu nie! Poznajcie start-up, który pokazuje, jak uporać się z nadwyżkami czerstwego pieczywa, i przekonuje, że nie ma rzeczy niemożliwych!

n Katarzyna Szarek

Dla krakowian oraz turystów Handelek jest znanym i lubia nym punktem na mapie Krako wa, gdzie serwuje się tradycyjne, polskie śniadania i przekąski (talerzyki, tapasy). I choć niedawno zmienił siedzibę z ul. św. Filipa na ul. lusarską, nadal podejmuje gości śniadaniami, sprzedaje rzemieślnicze, wysokiej jakości pieczywo wytrawne i słodkie. Ale jest coś jeszcze!

Zdjęcie reklamowe kosmetyków firmy Aquafarina fermenti samo w sobie dobitnie opowiada o ich składzie, ale też skutecznie wzbudza zainteresowanie

GIN, BRANDY, OKOWITA

Inicjatorzy i jedni z właścicieli Handelka Katarzyna Młynarczyk i Bartłomiej Rak, zainspirowani przykładem pewnej austriackiej piekarni, postanowili nie dopuścić do marnotrawstwa niesprzedanego chleba i przerabiają go na alkohol. ciślej mówiąc, na okowitę, czyli wysokoprocentowy napój alkoholowy, który powstaje między innymi

FOT. ARCH. FIRMY HANDELEK

Katarzyna Młynarczyk w towarzystwie pracowników

Okowitą częstowani byli goście podczas Eventu Foodtech.ac

FOT. ALICJA BOKINA

z czerstwego pieczywa. Wspomniana austriacka piekarnia od 2 lat produkuje z niego gin, brandy i likiery. Podobnie zrobili właściciele Handelka, odbierając pieczywo od lokalnych, rzemieślniczych piekarni takich jak ich własna i przerabiając je w Podkarpackiej Destylarni Okowity na destylat. Powstało już pierwsze 550 butelek. Ta naprawdę pierwsza zostanie przeznaczona na aukcję Wielkiej Orkiestry wiątecznej Pomocy. Na początku sierpnia dostarczyli tam kolejną potężną porcję czerstwego pieczywa ( 00 kg), a w sprzedaży pojawi się druga edycja okowity. Katarzyna Młynarczyk i Bartłomiej Rak chcą nawiązać współpracę z właścicielami piekarni z całej Polski, nie tylko z Krakowa. Dotychczas skontaktowali się z ponad 50 piekarniami rzemieślniczymi. Właściciele Handelka zamierzają założyć destylarnię, a niezbędnych środków finansowych będą szukać między innymi w crowdfundingu, czyli w finansowaniu danego projektu przez określoną grupę osób zgromadzoną wokół niego, która w zamian otrzymuje konkretne korzyści.

REBREAD, CZYLI SERVICE DESIGN

Rebread , bo tak nazywa się ten nowy projekt Katarzyny Młynarczyk i Bartłomieja Raka, ma profil na Facebooku i można już tam śledzić ich działania. Jest to przedsięwzięcie wspierane metodami tak zwanego service design. Pojęcie to wbrew nazwie nie dotyczy wizualnej strony jakiegoś przedsięwzięcia, np. tworzenia logo, doboru jego kolorystyki, zaprojektowania wnętrza, jest projektowaniem usługi jako takiej, która może oczywiście mieć także stworzoną identyfikację wizualną i architektoniczną, jednak pierwotnie to zaprojektowanie usługi. W tym wypadku chodzi o dwie usługi: wykorzystania niesprzedanego pieczywa i wyprodukowania z niego alkoholu kosmetyków oraz zorganizowania zaplecza logistycznego dla innych piekarni, by odebrać od nich niepotrzebne pieczywo i przygotować do przetworzenia, czyli np. wysuszyć.

POMYSŁ USŁUGI, PRODUKTY, IDEA

W zakres projektowania wspomnianej usługi – jak mówiła w rozmowie z „Mistrzem Branży” Katarzyna Młynarczyk – weszły: pomysł, by czerstwe pieczywo przerabiać na inne produkty, a jego urzeczywistnieniem jest Rebread, same produkty, czyli alkohol (okowita), w przyszłości potencjalnie kosmetyki, a klamrą zamykającą ten przykład service design jest idea współpracy na kilku poziomach: między piekarniami, polegająca na zapewnieniu im zaplecza logistycznego przy odbiorze chleba, współpraca między Rebread a destylarnią, gdzie wspomniany czerstwy chleb przerabia się na okowitę, ewentualnie współpraca z podmiotem, który będzie je przerabiał na kosmetyki opakowania. Ostatni element,

gdzie idea współpracy znajdzie swoje urzeczywistnienie, to kontakt z klientem, który kupi alkohol, kosmetyki, opakowania wyprodukowanie z przerobionego, czerstwego pieczywa.

REBREAD – MODELOWY START-UP

Start up to firma w budowie, dopiero co startująca, szukająca swojej tożsamości biznesowej. I takim start upem jest właśnie Rebread. To część przedsięwzięcia Handelek, które po latach działalności (powstało w 201 roku) już start upem nie jest. To działający na rynku biznes, ze swoją strategią, kulturą (kultywowanie śniadań na mieście) i wartościami (współpraca z lokalnymi dostawcami, angażowanie klientów w wyrażanie opinii i wychodzenie naprzeciw ich oczekiwaniom). – Handelek zachowuje jedynie pewne części wspólne ze start upem, takie jak ciągłe szukanie rozwiązań i świeże spojrzenie na gastronomię z perspektywy nie tylko lokalu, ale też miejsca produkcji pieczywa i wyrobów delikatesowych. Z mojej perspektywy praca nad usługą nigdy się nie kończy – mówi Katarzyna Młynarczyk. Oboje ze wspólnikiem kierują więc dwoma modelami biznesowymi: firmą z określoną strategią i wartościami, czyli Handelkiem, i start upem, czyli Rebreadem.

OD TEORII DO PRAKTYKI

Na marketingu znają się jak mało kto. Są założycielami działającej od wielu lat Socjomanii – agencji doradzającej firmom w zakresie szeroko pojętego marketingu, ze szczególnym uwzględnieniem marketingu cyfrowego internetowego. Handelek, czyli lokal serwujący śniadania, posiadający własną piekarnię, sklep z pieczywem i artykułami delikatesowymi, to brawurowy, autorski projekt duetu Młynarczyk – Rak i wspólników, którzy teoretyczną wiedzę z zakresu marketingu zapragnęli wcielić w życie. Ten flagowy projekt sprawdził się, więc jest rozszerzany o działalność opisywanego Rebread.

KOSMETYKI CHLEBOWE, CZYLI „SCHLEBIAJ SOBIE”

Jakie są dalsze plany rozwoju Rebread Na pewno będą to następne partie okowity produkowane dzięki współpracy z piekarniami z kolejnych miast. Firma 72 Mistrz Branży Pieczywo odkryte na nowo 2021

FOT. MATERIAŁY REKLAMOWE FIRMY AQUAFARINA FERMENTI

poszukuje także środków na inwestycje w obszarze logistyki (transport, maga zyny, suszarnie), by lepiej przygotować się na większą skalę produkcji z większej ilości „ratowanego” pieczywa. Na jesień planowane są badania, które mają określić kolejne kierunki wykorzystania niesprzedanego chleba. Należy dodać, że z tego czerstwego można produkować nie tylko alkohol, ale również kosmetyki, które są już dostępne na rynku. Kattowicka A uafarina Fermenti, reklamująca się pomysłowym hasłem opartym na grze słów „schlebiaj sobie”, sprzedaje mydła w płynie, szampony, kremy, odżywki do włosów, mające w swoim składzie między innymi drożdże, enzymy kwasu chlebowego i fermentacyjne wyciągi ziołowe. Producent przekonuje o ich dobroczynnym wpływie na skórę. Składniki mineralne, witaminy, odpowiednie pH oraz mikroflora kwasu chlebowego sprawiają, że skóra będzie dobrze odżywiona, a nie przesuszona bąd ściągnięta. Kosmetyki A uafarina Fermenti nie są testowane na zwierzętach. Ich dodatkowym walorem jest zapach świeżego pieczywa, który kojarzy się ze spokojem, poczuciem bezpieczeństwa, ukojeniem. n

This article is from: