MM Trendy Koszalin marzec 2022

Page 56

| SPORT |

Lepiej się zużyć, niż zardzewieć Z Adrianem Kępką, prawdziwym specjalistą od biegania, rozmawiam tuż po powrocie ze swojego treningu. W czasie, gdy ja pokonuję 5 kilometrów, on pokonuje ich niemal 10. Na zawodach cykliczne staje na najwyższych miejscach podium, a obecnie przygotowuje się do kolejnego ultramaratonu. TEKST EWELINA ŻUBEREK / FOTO ARCHIWUM

Czy twoje początki z bieganiem były trudne? - Właściwie bieganie było ze mną od zawsze. Zaczęło się już w szkole podstawowej, jednak wówczas były to głównie krótkie biegi. W 2012 roku, po pierwszym starcie na 5 kilometrów, byłem przekonany, że nigdy więcej tego nie powtórzę. Był to dla mnie niewyobrażalny wysiłek. Dwa lata się tymi biegami „bawiłem”, aż zacząłem z tego czerpać większą satysfakcję. Co się zmieniło w twoim podejściu do biegania przez ten czas? - Tak naprawdę uświadomiłem sobie, co to bieganie mi daje. To inwestycja w siebie i swoje zdrowie. Możemy nie tylko walczyć z otyłością, ale także poprawić jakość snu, zmniejszyć poziom stresu, a tym samym zwiększyć ilość hormonów szczęścia. Co ważne, bieganie jest bardzo transparentne – w zależności ile wysiłku włożymy, taki będzie progres. A co z opinią, że bieganie niszczy stawy? - Jeśli ktoś od razu wystartuje w maratonie, to oczywiście nie będzie to zdrowe.

56

Ale jeśli będziemy powoli się wdrażać, pamiętając równocześnie o odpowiednim odżywianiu i regeneracji, to powiedziałbym, że będziemy te stawy wręcz wzmacniać. Zresztą... moim zdaniem lepiej się zużyć, niż zardzewieć. Poza tym nawet idąc na spacer, możemy niefortunnie stanąć i zerwać więzadła. Czy masz swój koronny dystans? - Szczerze mówiąc to nie. Lubię wszystkie biegi. Od czasu pandemii tym bardziej nie wybrzydzam, jeśli chodzi o starty. Treningowo najczęściej biegam na dystansie 10 kilometrów, a gdy nie mam czasu, to robię chociaż szybką piątkę. Startujesz także w ultramaratonach. Jak od tego doszło? - Zacznę może od tego, że gdy zdecydowałem się na swój pierwszy 52-kilometrowy ultramaraton to na swoim koncie nie miałem przebiegniętego nawet maratonu. Podczas urlopu nadarzyła się jednak okazja startu w ultramaratonie i z niej skorzystałem. Z perspektywy czasu stwierdzam jednak, że nie byłem do tego przygotowany. Dłu-

go „wylizywałem się” z ran, ale postawiłem sobie za cel wygrać na tym dystansie. Udało się? - Tak, w 2019 roku wygrałem bieg Ultra Janosik. To twój największy sukces? - Zawsze mówię, że największy sukces jeszcze przede mną. Jeśli chodzi o zdobyte medale – wszystkie kocham jednakowo. Wiem bowiem, ile muszę włożyć pracy, w każdy trening i start. Jakie masz plany na ten rok? - Na początku planuję maraton w Dębnie. W maju czeka mnie bieg Wings for Life, a w czerwcu największe wyzwanie - Bieg Rzeźnika na 80 km w Bieszczadach. Później odpoczynek, a jesienią krótsze biegi i cieszenie się z życiówek. Jesteś policjantem, czy korzyści płynące z biegania przydają ci się w pracy? - Zawód, który wykonuję i ciągła służba wiąże się z nieustannym stresem i stycznością z ludzkimi problemami. Bieganie pozwala mi to wszystko odreagować i oczyścić głowę.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.