Nr 8/GRUDZIEŃ 2016 / LUTY 2017
magazyn
Przez żołądek do zdrowia Kichnięcie jest gwałtowną reakcją obronną organizmu Nagłe wypuszczenie powietrza z płuc oczyszcza nos z zarazków, pyłków, bakterii czy różnego typu obcych ciał.
temat numeru NA CZYM POLEGA
antybiotykoterapia?
Stosowna do pory roku dieta wpływa na zdrowie i samopoczucie. Zimą organizm potrzebuje ciepła, a dla zachowania odporności witamin z grup A, B i E. Sięgajmy więc po rozgrzewające dania, które będą zawierać głównie warzywa (korzeniowe i kapustne), a także mięso, oleje. Wybierajmy gęste zupy, razowe pieczywo czy suszone owoce. Nie zapominajmy o tłustych rybach morskich, które nie tylko dostarczą nam nienasyconych kwasów omega-3, ale także poprawią nastrój za sprawą tłuszczów, które wspomogą wytwarzanie serotoniny.
2
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
CO W
NUMERZE?
K
ończący się rok to zawsze czas zwiększonego wysiłku i aktywności. Z jednej strony chcemy jak najlepiej przygotować się do zbliżających się Świąt, z drugiej staramy się symbolicznie dopiąć nasze postanowienia i plany, by z nową motywacją powitać kolejny rok. Miejmy jednak na uwadze, że w wirze świąteczno-noworocznych przygotowań jesteśmy bardziej podatni na infekcje, które o tej porze roku szczególnie intensywnie dają o sobie znać. W walce z chorobą często wspomagamy się lekami, których skuteczność nie zależy wyłącznie od substancji czynnej, ale w równej mierze od odpowiedniego ich dawkowania. Dlaczego? Odpowiemy w temacie numeru. W tym dziale dowiecie się Państwo także na czym polega antybiotykoterapia oraz jakie mogą być skutki jej przedwczesnego przerwania. Rodzicom szczególnie polecam artykuły o roli mikroelementów w prawidłowym rozwoju dziecka oraz o pasożytach, które mogą zagrażać najmłodszym. W aktualnym wydaniu podpowiemy także jaka dieta najlepiej wpływa na poprawę odporności oraz które ćwiczenia pomogą nam utrzymać mózg w doskonałej formie. Ponadto w ramach Domowego S.O.S. podpowiemy m.in. jak uniknąć zaprać, dlaczego warto sięgnąć po witaminę D oraz jak zadbać o suchą skórę zimą. W drugiej części magazynu jak zwykle nie zabraknie ciekawych przepisów. Szczególnie zachęcam do spróbowania rozgrzewającej zupy czosnkowej oraz dyniowego curry z soczewicą. Fanów łamigłówek tradycyjnie zapraszam na 69 stronę, gdzie czeka na Państwa zimowa krzyżówka z nagrodami.
SPIS
TREŚCI
WARTO WIEDZIEĆ 4 Tajemnice ludzkiego ciała
TEMAT NUMERU 6 Odpowiednie dawkowanie leków – dlaczego to takie ważne?
42 Rola witamin i mikroelementów w prawidłowym rozwoju dziecka 44 Jak powstrzymać przeziębienie? FIT! 46 Narciarska zaprawa KĄCIK DIABETYKA 50 Cukrzyca a choroby wzroku
BLIŻEJ NAS 54 Czworonożny członek rodziny
10 Na czym polega terapia antybiotykami?
Z wizytą u specjalisty 14 7 pytań o szkła kontaktowe 16 Mam raka i co dalej 18 Pasożyty jelit u dzieci 20 Zapalenie ucha
ZDROWIE NA TALERZU 56 Jak strawić święta? 60 Miód manuka 62 Rozgrzewające przepisy
W dobrej formie 24 Dieta na odporność
Z POMYSŁEM 64 Obudź w sobie artystę
Zapraszam do lektury! Redaktor Naczelny
FAKT CZY MIT 66 Fakty i mity na temat zdrowia
Magazyn „Rodzina Zdrowia” redakcja@rodzinazdrowia.pl Wydawca: Farmateka Sp. z o.o. ul. Rzepakowa 2, 40-541 Katowice REDAKTOR NACZELNY: Przemysław Gogola REDAKTOR PROWADZĄCY: Ewa Guzek Biuro reklamy: reklama@rodzinazdrowia.pl Eliza Drozd, tel. 32 20 80 600 Marta Szmytkowska, tel. 882 015 809 Projekt graficzny & skład: Katarzyna Jurgielewicz, Agnieszka Telega Korekta: Kuka Editors Monika Simińska Zdjęcia: shutterstock.com, Fotolia, materiały prasowe Realizacja: SKIVAK ul. Wieniawskiego 5/9, 61-712 Poznań www.skivak.pl Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów bez zgody wydawcy jest zabronione. Redakcja i wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za treść zamieszczonych w magazynie reklam, ogłoszeń i materiałów sponsorowanych. Reklamodawcy ponoszą odpowiedzialność za skutki prawne wynikające z opublikowania nadesłanych materiałów. Magazyn „Rodzina Zdrowia” wydawany przez Farmateka Sp. z o.o. nie zastępuje porady lekarskiej, stanowi jedynie źródło informacji. W przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
ROZRYWKA 69 Krzyżówka 70 Łamigłówka dla malucha
26 Utrzymaj sprawny mózg
Domowe SOS 28 Jak walczyć z suchą skórą zimą? 30 Jaki masz typ skóry? 32 Witamina D pod lupą 34 Lecznicze właściwości czarnego bzu 36 Jak uniknąć zaparć? 38 Rodzinna apteczka 40 Spotkajmy się na Rodzinnych Targach Zdrowia
? WARTO WIEDZIEĆ
Tajemnice ludzkiego ciała
400 taka jest prędkość impulsu nerwowego.
km/h
Mózg pracuje aktywniej w nocy niż w dzień.
KWAS ŻOŁĄDKOWY jest tak mocny, że mógłby rozpuścić żyletkę.
0,127 Najmniejszy mięsień ma
cm
długości i znajduje się wewnątrz ucha przy strzemiączku.
NajkrótszĄ kością jest strzemiączko, które znajduje się wewnątrz ucha.
10 000 000 tyle bakterii żyje na 1 cm2 skóry człowieka.
2000
główek od zapałek można by wytworzyć z fosforu znajdującego się w ludzkim organizmie.
4
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
WARTO WIEDZIEĆ
Jak powstają zmarszczki?
Wraz z wiekiem tkanka tłuszczowa odkłada się u człowieka coraz wolniej, a skóra okrywa coraz mniejszą powierzchnię ciała i się marszczy.
Jak powstaje siniak?
Gdy pod skórą pęknie naczynie krwionośne, wtedy pojawia się siniak. Krew powoli rozkłada się i zostaje wchłonięta przez organizm, ale traci wtedy tlen i dlatego siniak staje się niebieski. Później zmienia kolor na zielony, po to, aby zżółknąć i całkiem zniknąć.
7
sekund
Serce mężczyzny waży około
tyle trwa transport jedzenia z ust do żołądka
Dlaczego powstaje gęsia skórka? Lewe płuco jest mniejsze w porównaniu do prawego, ponieważ z lewej strony musi zmieścić się jeszcze serce.
Gęsia skórka może pojawić się z powodu chłodu. Dzieje się tak, gdy mięśnie u nasady każdego z włosków zaczną się kurczyć, a włoski podnoszą się, żeby zatrzymać powietrze i ochronić nas przed zimnem.
300 g a serce kobiety jest trochę lżejsze i ma około
250 g
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
5
TEMAT NUMERU ✎ Lek. Krzysztof Pawlak
ODPOWIEDNIE DAWKOWANIE LEKÓW – dlaczego to takie ważne?
Każdy z nas, gdy choruje – obojętnie, czy na przeziębienie, czy na poważniejszą chorobę – poszukuje metody, by wyzdrowieć. Niekiedy wystarczy wejść pod kołdrę i porządnie się wyspać. Innym razem, by wrócić do zdrowia, potrzebny jest lek. Może to być lek naturalny i znany od tysiącleci, jak np. zioła, lub syntetyczny, wyprodukowany w wielkich halach produkcyjnych koncernów farmaceutycznych. Musimy jednak pamiętać, że j ego skuteczność zależy od bardzo wielu czynników. Jednym z najważniejszych z nich jest to, w jaki sposób z lekarstwa korzystamy. Czy bierzemy go odpowiednio długo? Czy zachowujemy odpowiednie odstępy czasu? Czy zażywamy lek odpowiednią drogą podania?
6
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
TEMAT NUMERU Rodzaje i podział leków – czy warto go znać? Oczywiście, że tak! Każdy pacjent powinien interesować się swoim zdrowiem. Dzięki temu, gdy chorujemy, nie bierzmy tabletek bez namysłu. Oczywiście zawsze przestrzegajmy zaleceń lekarskich, ale warto wiedzieć, co będziemy zażywać. W końcu przepisany lek to obca substancja, którą mamy wprowadzić do naszego organizmu i która w znaczący sposób wpłynie na jego funkcjonowanie!
Lek naturalny i syntetyczny Tak jak wspomniałem wcześniej, leki najłatwiej podzielić na naturalne i syntetyczne (sztuczne). Pod nazwą „naturalne” rozumie się wszystkie substancje chemiczne, które odkryto w naturze. Dobroczynne garbniki w herbatach, kofeina w kawie czy penicylina, którą produkują grzyby. Z kolei leki syntetyczne to te zsyntezowane w laboratoriach przez człowieka lub leki naturalne, które człowiek w jakiś sposób zmodyfikował, udoskonalił. W tej grupie znajdują się np. silne leki przeciwnowotworowe czy najnowocześniejsze antybiotyki.
Lek to nie tylko tabletka
W praktyce lekarskiej często okazuje się, że gdy tylko pacjent otwiera w domu zakupione opakowanie leku, nie wie jak z niego skorzystać! Inny istotny podział leków to ten uwzgledniający drogę jego podania. Może to wydawać się zabawne, ale zdarzają się przypadki, kiedy leki doodbytnicze pacjent używa jak tabletki doustne. Innym razem próbuje korzystać z ampułkostrzykawki, podając sobie lek dożylnie zamiast domięśniowo.
Zapomniałem zażyć tabletkę! Co teraz? Poza sposobem (drogą) podania leku najistotniejszymi czynnikami wpływającymi na jego skuteczność są dawka, czas i regularność przyjmowania. One wszystkie wpływają na coś, co nazywamy farmakokinetyką leku. Pod tym enigmatycznym określeniem kryją się wszystkie procesy, którym ulega lek
Przyjrzyjmy się kilku najpopularniejszym drogom podawania leków. Możemy m.in. wyróżnić leki: • doustne – w tym popularne tabletki, ale także doustne zawiesiny, syropy czy płyny, • dożylne i dotętnicze – ta droga podania zwykle jest wykorzystywana przez lekarza, gdy ważne jest szybkie działanie leku. Co ważne pamiętajmy, że żaden lek wydawany pacjentowi do domu nie ma formy do podawania dożylnego! Ta droga podania zarezerwowana jest wyłącznie dla leczenia ambulatoryjnego lub szpitalnego, a lek w ten sposób podać może tylko lekarz, pielęgniarka lub ratownik medyczny, • podskórne, domięśniowe – niektóre leki nie mogą zostać podane doustnie, a droga dożylna spowoduje zbyt szybkie zużycie lub zbyt mocne działanie leku. Wtedy korzysta się z np. podania podskórnego (w ten sposób podaje się insulinę) lub domięśniowego (ampułkostrzykawki z heparyną), • doodbytnicze – ciężko zmusić małe dziecko do połknięcia tabletki. W dodatku mogłoby to być bardzo niebezpieczne, ze względu na ryzyko zachłyśnięcia, dlatego niektóre leki (np. przeciwgorączkowe) podajemy drogą doodbytniczą, • inhalacyjne – w ten sposób korzystamy z leków wziewnych. Jest to główna droga podania leków np. w astmie oskrzelowej czy przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc gdzie korzystamy z inhalatorów.
w naszym organizmie, by ostatecznie okazał się skuteczny i zadziałał w oczekiwany przez nas sposób. Dlatego nie bagatelizujmy informacji od lekarza lub tego co wyczytamy w ulotce. I tak np. jeśli mamy używać jakiegoś leku cztery razy dziennie, stosujmy go najlepiej co 6 godzin (ewentualnie możliwe jest wydłużenie odstępu na sen). Bezwzględnie przestrzegajmy też dawki leku. Jeśli dobowo przyjmiemy go za mało, lek może okazać się nieskuteczny! Z kolei zbyt duża dawka, zamiast doprowadzić do szybszego wyleczenia, może wręcz pogor-
szyć nasz stan i spowodować wystąpienie groźnych skutków ubocznych! Dlatego jeśli z jakiejś przyczyny nie przyjmiemy leku o wyznaczonej porze, nie bierzmy dwóch tabletek naraz. Spowoduje to zwiększenie jego stężenia w organizmie, co może być niebezpieczne.
Czy tabletki można dzielić? Temat dzielenia tabletek jest jednym z najważniejszych dla wielu pacjentów. Czasem wynika to z chęci zredukowania dawki (np. dla dziecka), innym razem tabletka jest tak duża, że ciężko ją przełknąć. Jednak czy można to robić? To zależy od kilku czynników. Po pierwsze musimy wiedzieć, jaki rodzaj tabletki chcemy zażyć. Jeżeli na opakowaniu leku znajduje się informacja, że jest to tabletka powlekana, dzielenie jej jest niemożliwe! Wynika to z faktu, że w procesie produkcji substancja czynna leku została zamknięta nie tylko w postaci tabletki, ale dodatkowa pokryta warstwą, która ma na celu spowolnienie wchłaniania leku. Metodę tę wykorzystuje się np. przy produkcji tabletek dojelitowych, które nie rozpuszczają się w żołądku, a dopiero w dwunastnicy. Jeżeli przed połknięciem podzielilibyśmy taką tabletkę, substancja czynna leku uwolniłaby się już w żołądku i mogłaby ulec unieczynnieniu. W takim razie które tabletki można dzielić?
Firmy farmaceutyczne wyszły naprzeciw oczekiwaniom pacjentów i wprowadziły prostą zasadę. Jeżeli po otwarciu leku widzimy, że na tabletce fabrycznie jest zaznaczone miejsce podziału, oznacza to, że bez obaw możemy ją dzielić. Dowiedz się jak brać swój lek! Wiele osób w ogóle nie zwraca uwagi na to, w jakich okolicznościach przyjmuje swój lek, a to wielki błąd! Jak już wcześniej wspomniałem leki mają różne wymagania, by za-
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
7
TEMAT NUMERU
Co zrobić z przeterminowanymi lekami? W każdym domu są przeterminowane farmaceutyki. Trzeba mieć świadomość, że to niebezpieczne odpady i nie powinno się ich wyrzucać do śmieci ani do kanalizacji. W ten sposób stworzyłyby one zagrożenie i dla środowiska naturalnego i dla ludzi oraz zwierząt (np. żerujących na wysypiskach). Warto wiedzieć, że przeterminowane leki można bezpłatnie oddać do apteki, w której znajdują się specjalne pojemniki o odpowiedniej budowie, uniemożliwiającej przeciekanie i dostęp do ich zawartości przypadkowym osobom.
Pytania czytelników
działać w pożądany sposób. Niektóre z nich, jak np. inhibitory pompy protonowej (czyli popularne leki na nadkwaśność żołądka), lub leki stosowane w niedoczynności tarczycy, muszą być brane na czczo. Inne, jak np. preparaty witaminy D czy leki rozpuszczalne w tłuszczach (niektóre antybiotyki), muszą być przyjmowane podczas posiłku. Kolejny problem to ten, jaki posiłek spożywamy podczas zażywania tabletki! Jeżeli lekarz przepisał nam antybiotyk z grupy tetracyklin na pewno poinformuje nas, żeby nie spożywać w czasie przyjmowania leku produktów mlecznych. Mogą one upośledzić wchłanianie substancji czynnej. Z drugiej strony, gdy przyjmujemy żelazo, warto dodatkowo spożywać pokarmy bogate w witaminę C, która zwiększa wchłanianie tego cennego pierwiastka. Również ważny jest płyn, którym popijamy lek. Nigdy nie powinna to być herbata czy kawa! Zawierają one garbniki, które upośledzają wchłanianie wielu leków. Co ciekawe,
Jeżeli chcieliby Państwo skonsultować swój problem z naszymi ekspertami, zachęcamy do kontaktu pod adresem e-mail: redakcja@rodzinazdrowia.pl
Zeskanuj kod i sprawdź dawkowanie, ulotkę oraz zastosowanie swojego leku.
8
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
powinniśmy unikać również soku grejpfrutowego. Spowalnia on metabolizm wielu farmaceutyków, co może spowodować niebezpieczne zwiększenie jego stężenia w organizmie! Dlatego i tutaj warto przyjąć jako zasadę: każdy lek popijamy wodą mineralną. Jest ona obojętna i w najmniejszym stopniu wpływa na dystrybucję leku.
Czujesz się świetnie? Nie odstawiaj leków! Odstawianie leków z powodu nagłego polepszenia się samopoczucia to jeden z najpoważniejszych (i przy okazji najgroźniejszych) błędów popełnianych przez pacjentów. Bardzo często zdarza się, że osoba chorująca na nadciśnienie tętnicze odstawia swoje leki. Dlaczego? Po kilku tygodniach przyjmowania tabletek widzi nagłą poprawę wyników pomiarów ciśnienia krwi i sądzi, że jest zdrowa. Nic bardziej mylnego. Pamiętajmy, że te świetne efekty to skutek stosowania leku! Kiedy go odstawimy, najpewniej
TEMAT NUMERU
spowoduje to powrót do nieprawidłowych wartości. Dożywotni przymus stosowania leków jest bardzo częstą sytuacją. Dotyczy na przykład leków przeciwkrzepliwych (warfaryna po udarze), lewotyroksyny stosowanej w niedoczynności tarczycy czy insuliny w przypadku cukrzycy insulinozależnej, których absolutnie nie wolno odstawiać, nawet jeśli poczujemy się lepiej.
Co to jest antybiotykoopornosć? Osobny problem przedwczesnego odstawiania leków dotyczy antybiotyków. Czasem już po zażyciu jednej czy dwóch dawek leku pacjenci czują znaczną poprawę i decydują się go odstawić. Nigdy nie postępujmy w ten sposób! Antybiotyk to lek bardzo specyficzny i o skomplikowanym mechanizmie działania. Jego przedwczesne odstawienie może doprowadzić do nagłego nawrotu choroby. W takim przypadku atakujące nas bakterie stają się dodatkowo odporne na zażywany wcześniej lek, co doprowadza do groźnego zjawiska „antybiotykooporności”. Dla chorego skończy się to wydłużeniem czasu chorowania i koniecznością przyjmowania kolejnego antybiotyku, ale z innej grupy. Jednak dla całej społeczności szkoda jest jeszcze większa. Wspomniana antybiotykooporność powoduje powstawanie szczepów bakterii opornych na wszystkie leki! W 2015 r. głośno było o drobnoustrojach Klebsiella pneumoniae i E. coli o nazwie „New Delhi”. Bakterie te zmutowały w Indiach, gdzie antybiotyki dostępne są bez recepty, przyjmo-
Inne nazwy, a lek ten sam Często pacjenci zupełnie nieświadomie szkodzą sobie również w inny sposób. Po obejrzeniu reklamy kolejnego leku na walkę z przeziębieniem lub bólem głowy kupują następny produkt handlowy. Zażywają jedną tabletkę leku A, nie widzą poprawy, więc sięgają po produkt B. Nie patrzą jednak na ulotkę i nie wiedzą, że lek A i B o zupełnie różnie brzmiących nazwach handlowych to tak naprawdę ta sama substancja czynna! I tak np. paracetamol jest jedną z najbezpieczniejszych substancji czynnych stosowanych w przypadku gorączki czy bólu. Jeżeli jednak przyjmiemy za dużą dawkę (powyżej 4 g dziennie), możemy doprowadzić do krańcowej niewydolności wątroby, a nawet zgonu! Dlatego bądźmy świadomymi pacjentami. Nie kupujmy kolejnego preparatu na tę samą dolegliwość, jeżeli nie upewnimy się, że jest to inna substancja czynna.
wane z byle powodu i bez przestrzegania zasad ich stosowania. Spowodowało to, że wspomniane bakterie wykształciły enzymy, które rozkładają WSZYSTKIE znane człowiekowi antybiotyki. Łatwo sobie wyobrazić, jak wielkie jest to zagrożenie w skali całego
świata. Pacjent zarażony takim patogenem nie może być leczony przyczynowo. Jeżeli organizm nie pozbędzie się choroby sam – chorujący umrze. Dlatego tak ważne jest, by w przypadku leczenia infekcji zawsze stosować się do zaleceń lekarskich!
Ulotki są dla pacjenta! Nie bez powodu w opakowaniach kupowanych przez nas leków są ulotki. To nie jest tylko formalność czy zbędny świstek papieru. Mimo że niektóre z nich odstraszają swoją obszernością, warto się w nie wczytać. To z nich dowiemy się jak stosować dany lek, czy można go dzielić, ile dni go przyjmować i w jakich godzinach. Pozwoli nam to na ograniczenie niebezpieczeństwa wystąpienia groźnych skutków ubocznych oraz maksymalnie zwiększy szanse na skuteczne działanie danego preparatu. Równie istotne jest przestrzeganie zaleceń lekarza. Jeżeli zapisana przez niego dawka jest nieco większa lub mniejsza albo czas przyjmowania inny niż ten zalecany w ulotce, nie podważajmy jego decyzji. Niektóre z leków mogą być stosowane według tzw. zasady „out of label/off-label use”. Oznacza to, że mimo oficjalnej rejestracji leku na daną chorobę korzysta się z niego również w innych niezarejestrowanych dla leku przypadłościach. Dobrym przykładem są leki przeciwnadciśnieniowe z grupy alfablokerów, które używane w mniejszych dawkach łagodzą objawy kamicy moczowej. Podobna sytuacja dotyczy wielu leków onkologicznych czy pediatrycznych.
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
9
TEMAT NUMERU
Na czym polega
terapia antybiotykami? ✎ Lek. Krzysztof Pawlak
W 1928 r. szkocki lekarz-bakteriolog Alexander Fleming podczas porządkowania i usuwania kolonii bakterii z naczyń zauważył, że na jednym z nich pojawiła się charakterystyczna niebieskawa pleśń. Jego uwagę w największym stopniu przykuł jednak fakt, że wokół niej nie rozwijały się bakterie. Obserwacja sprowokowała go do serii eksperymentów, dzięki którym odkrył penicylinę G – pierwszy znany człowiekowi antybiotyk. Rodzaje leków przeciwbakteryjnych Historia antybiotyków to w pewnym sensie dzieło przypadku. Nikt jednak nie zaprzeczy, że było to jedno z największych odkryć w historii medycyny. Obecnie praca lekarzy byłaby wręcz niewyobrażalna bez potężnej broni, jaką są antybiotyki. Współczesna medycyna i rozwój przemysłu farmaceutycznego pozwoliły nam na wytwarzanie antybiotyków na szeroką skalę. Co więcej, wiele antybiotyków, które początkowo były otrzymywane jedynie z produkujących je grzybów, zostało zmodyfikowanych i unowocześnionych. Dlatego też aktualnie można wyróżnić dwa rodzaje leków przeciwbakteryjnych. Antybiotyki, mające swoje odpowiedniki w naturze i chemioterapeutyki, które nie mają wspomnianych odpowiedników i zostały stworzone przez człowieka.
Kiedy powinniśmy sięgnąć po antybiotyk? Niestety wielu pacjentów, a czasem nawet i lekarzy nie docenia roli antybiotykoterapii w leczeniu. Często antybiotyki są traktowa10
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
W przypadku częstych infekcji dróg oddechowych za koniecznością wprowadzenia antybiotykoterapii przemawiają: ∞ wysoka gorączka (powyżej 38 stopni), ∞ obecność ropnej treści na tylnej ścianie gardła albo na migdałkach, ∞ młody wiek pacjenta (poniżej 15 lat), ∞ powiększone, bolesne węzły chłonne, ∞ odpluwanie ropnej wydzieliny, któremu towarzyszy kaszel albo duszność.
ne jak „cukierki”. Zalecane bez powodu albo podawane w zły sposób. W poradniach lekarza rodzinnego bardzo często zdarza się, że pacjent skarżący się na katar, kaszel i zaczerwienione gardło prosi lekarza o przepisanie antybiotyku. Jeszcze gorszy jest fakt, że są lekarze, którzy dla przysłowiowego „świę-
tego spokoju” przepisują antybiotyk, mimo braku wskazań. Dlatego na samym początku zaznaczmy, że antybiotyki nie są skuteczne w przypadku chorób wirusowych, a do takich zaliczane są przeziębienie i grypa. Leki przeciwbakteryjne, jak sama nazwa wskazuje, ingerują jedynie w proces rozmnażania bakterii i tylko w przypadku infekcji przez nie wywoływanych są skuteczne. Kiedy zatem podejrzewać, że mamy do czynienia z infekcją bakteryjną? Jeżeli zauważymy u siebie któryś ze wspomnianych objawów (patrz ramka po lewej) lub ich kombinacje, koniecznie udajmy się do lekarza.
Szczególną ostrożność i czujność zachowajmy w przypadku dzieci, ponieważ u nich ciężej odróżnić infekcję wirusową od bakteryjnej.
TEMAT NUMERU Rodzaje antybiotykoterapii Gdy już udamy się do lekarza, który stwierdzi, że antybiotyk jest niezbędny w procesie leczenia, powinniśmy mieć świadomość, że będziemy zażywać bardzo silny lek, który wpływa na nasz organizm wielopoziomowo. W zależności od tego, z jaką infekcją się zgłosiliśmy, przepisany lek będzie inny. Na podstawie wieloletnich obserwacji i badań opracowano procedury postępowania w przypadku najczęstszych zakażeń. I tak np. w przypadku bakteryjnych chorób gardła najczęściej korzysta się z penicylin. Ten rodzaj leczenia nazywamy antybiotykoterapią empiryczną. Oznacza to, że lekarz przepisuje konkretny lek, zakładając, że mamy do czynienia z bakterią, która najczęściej wywołuje daną infekcję. W przypadku anginy zamysł antybiotykoterapii empirycznej opiera się na założeniu, że jest ona najczęściej powodowana przez paciorkowce – bakterie Streptococcus pyogenes, które z reguły są najbardziej wrażliwe na penicyliny. Dlatego też u pacjenta z anginą lekarz powinien w pierwszej kolejności przepisać lek ze wspomnianej wcześniej grupy penicylin. Jeżeli jednak ten rodzaj leczenia okaże się nieskuteczny, lekarz powinien wdrożyć
Jesienią i zimą często jesteśmy przemęczeni i senni oraz zapadamy na infekcje. To sygnał, że układ nasz immunologiczny jest osłabiony. Należy zatem go wzmocnić. Jak to zrobić? Warto sięgnąć po tran, gdyż zawarte w nim nienasycone kwasy omega-3 i omega-6, a także witaminy A i E korzystnie wpływają na układ immunologiczny. To płynny tłuszcz wytwarzany z wątroby ryb z rodziny dorszowatych. Ma specyficzny zapach i smak, ale coraz częściej producenci niwelują je, zamykając tran w smakowych syropach, żelkach czy bezwonnych kapsułkach. Tran jest na tyle bezpieczny, że mogą go przyjmować już 6-miesięczne niemowlęta. Nie ma też przeciwwskazań, by podawać go przez dłuższy czas. Szczególnie korzystny wpływ na odporność organizmu wywiera olej z wątroby rekina grenlandzkiego, bogaty w alkiloglicerole, w naturze występujące jeszcze jedynie w śladowych ilościach w mleku matki, szpiku kostnym. Alkiloglicerole pobudzają nasz układ immunologiczny m.in. zwiększając ilość przeciwciał a także aktywność tzw. makrofagów stanowiących jeden z podstawowych rodzajów naszej obrony immunologicznej.
drugi rodzaj leczenia, czyli antybiotykoterapię celowaną. Polega ona na pobraniu materiału bakteriologicznego (np. wymazu z gardła). Pobrane od pacjenta bakterie są hodowane w warunkach laboratoryjnych, a następnie poddawane działaniu wielu antybiotyków. Na podstawie takiego badania mikrobiologicznego lekarz otrzymuje od laboratorium informację, które antybiotyki będą skuteczne w przypadku danej infekcji.
Jak przebiega antybiotykoterapia? Proces leczenia zależy przede wszystkim od przepisanego leku i powodu jego przyjmowania. W przypadku łagodnych infekcji bakteryjnych (np. anginy) zwykle wystarczające są starsze rodzaje antybiotyków, które można przyjmować doustnie, przez krótszy czas i w domowych warunkach. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy mamy do czynienia z ciężkimi infekcjami u pacjentów z tak zwanych grup ryzyka. Na przykład starsza osoba, u której zdiagnozowano poważne zapalenie płuc powinna zostać przyjęta na oddział szpitalny, gdzie lekarze będą jej podawać nowoczesne, silne antybiotyki drogą dożylną. Ogólnie warto przyjąć REKLAMA
TEMAT NUMERU jako zasadę, że stosowany antybiotyk powinien być podawany najkrócej jak to możliwe i również spektrum jego działania powinno być jak najwęższe (czyli powinien działać na wąską grupę bakterii). W tym momencie warto jednak wspomnieć, że nie powinniśmy na własną rękę odstawiać przepisanego przez lekarza antybiotyku, kiedy tylko zauważymy poprawę naszego stanu. Może to bowiem spowodować nawrót infekcji i to o znacznie bardziej nasilonych objawach, a ponadto doprowadzić do groźnego zjawiska antybiotykooporności.
Probiotyk jako osłona przy antybiotykoterapii Jak już wcześniej wspomniałem, antybiotyk to bardzo silna broń służąca do walki z groźnymi dla naszego zdrowia drobnoustrojami. Jest to jednak broń obosieczna. Antybiotyk bowiem nie tylko zabije chorobotwórcze patogeny, ale w podobny sposób zadziała na tak zwaną dobroczynną florę bakteryjną naszego organizmu. To dlatego w trakcie antybiotykoterapii wielu pacjentów skarży się na dolegliwości związane z przewodem pokarmowym, grzybicę gardła czy grzybicę dróg rodnych
w przypadku kobiet. Na szczęście współczesna medycyna znalazła rozwiązanie tego problemu. Są nim popularnie stosowane probiotyki. Leki te posiadają w swoim składzie kolonie dobroczynnych bakterii, które odnawiają florę bakteryjną naszego organizmu. Jeszcze nowocześniejszym rodzajem leczenia chroniącego przed powikłaniami antybiotykoterapii są synbiotyki. Leki te są rodzajem probiotyków, w których składzie znajdują się ponadto prebiotyki, takie jak na przykład inulina – czyli substancje ułatwiające namnażanie się dobroczynnej flory bakteryjnej.
W czasie antybiotykoterapii wchłanianie witamin jest utrudnione, szczególnie dotyczy to witamin: A, C oraz tych z grupy B. Chcąc uzupełnić niedobory witamin A i z grupy B, trzeba sięgnąć po zielone, liściaste warzywa oraz produkty pełnoziarniste, które są naturalnymi prebiotykami, czy chude mięso (np. z indyka). Surowe owoce i warzywa pomogą też uzupełnić witaminę C. Trzeba jednak uważać na grejpfruty i nie spożywać ich bezpośrednio przed i po zażyciu antybiotyku, ponieważ utrudniają jego wchłanianie. Dobrym źródłem witaminy C będą natomiast czarne porzeczki czy dzika róża, a także natka pietruszki lub papryka. Warto także sięgnąć po kiszonki, które nie tylko są bogate we wspomnianą witaminę C, ale także odgrywają rolę prebiotyków. Nabiał wprawdzie również jest dobrym źródłem witamin i może pełnić funkcję prebiotyku, ale zawarty w nim wapń utrudnia wchłanianie antybiotyków, dlatego po kefir czy maślankę lepiej sięgnąć co najmniej dwie godziny po zażyciu leku.
12
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
TEMAT NUMERU
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY
7 PYTAŃ O… SZKŁA KONTAKTOWE
✎ Agata Szymczak
Coraz więcej osób decyduje się na noszenie szkieł kontaktowych, dlatego że soczewki są o wiele lepszym rozwiązaniem w przypadku wady wzroku, ponieważ zapewniają nieograniczone pole widzenia i są lżejsze od okularów. Poza tym są wygodniejsze w użytkowaniu, bo nie parują zimą oraz nie ulegają zabrudzeniu, gdy pada deszcz. Stanowią też duże ułatwienie podczas uprawiania różnych sportów. Warto jednak znać odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące użytkowania i dbania o szkła kontaktowe.
1.
Jakie są kryteria doboru szkieł kontaktowych? Decydując się na używanie soczewek kontaktowych, należy wziąć pod uwagę kilka czynników. Najważniejszym z nich jest częstotliwość użytkowania – czy chcesz nosić je okazjonalnie, na przykład podczas jakichś wyjść do teatru, na trening, w czasie wakacyjnego wyjazdu, czy może potrzebujesz ich do regularnego noszenia. Jeżeli uznasz, że chcesz nosić soczewki codziennie, wtedy najlepsze będą te silikonowo-hydrożelowe, ponieważ przepuszczają one więcej tlenu niż hydrożelowe. Natomiast, jeśli szkła są ci potrzebne tylko na specjalne okazje, to najlepszym rozwiązaniem będą te jednodniowe.
2.
Czy pierwsze soczewki można Dobrać samemu? Pierwsze szkła kontaktowe najlepiej dobierać z okulistą, który określi ostrość wzroku, krzywiznę rogówki, ustali refrakcję oka oraz sprawdzi, czy soczewki są odpowiednio dopasowane. Specjalista pokaże ci też, jak prawidłowo zakładać i dbać o soczewki oraz wyznaczy termin wizyty kontrolnej, podczas której sprawdzi, czy dobrane wcześniej soczewki nie powodują alergii, ani podrażnień oraz czy odpowiednio się je nosi.
14
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
3.
Kiedy nie nosić szkieł kontaktowych? Szkieł kontaktowych nie powinno się nosić w czasie przeziębienia, grypy lub gdy stosuje się określone leki okulistyczne. Niewskazane jest również używanie soczewek w suchych, zapylonych miejscach, gdzie są środki chemiczne lub żrące opary. Miejscami, w których również nie powinno się nosić szkieł są sauna i solarium. Niezalecane jest też używanie ich na basenie, podczas kąpieli czy pływania, ponieważ wtedy kontakt soczewek z wodą i znajdującymi się w niej bakteriami jest nieunikniony. Takie szkła są później zanieczyszczone oraz zainfekowane i trzeba je od razu wyrzucić, ponieważ nie nadają się do dalszego użytkowania.
4.
Jak dbać o soczewki? Nie można nosić szkieł dłużej niż jest to zalecane, ponieważ może dojść do niedotlenienia rogówki lub nagromadzenia się osadu białkowego. Przed każdym dotknięciem soczewek lub oczu należy dokładnie umyć i wytrzeć ręce. Po każdym noszeniu zawsze trzeba oczyścić soczewki specjalnym płynem dezynfekującym (nie wolno wodą). Zawsze na noc zdejmuj szkła, chyba że nosisz takie, w których można też spać. Nigdy nie pożyczaj swoich soczewek ani nie noś czyichś i pamiętaj, że należy dezynfekować nie tylko szkła kontaktowe, ale również pojemnik, w którym są one przechowywane. Panie powinny także pamiętać o tym, że soczewki należy zakładać przed zrobieniem, a zdejmować przed zmyciem makijażu.
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY
5.
Kto może nosić szkła kontaktowe? Szkła kontaktowe może nosić każdy – zarówno dziecko, jak i osoba starsza, niezależnie od rodzaju wady wzroku. Istnieją zarówno soczewki dwuogniskowe i progresywne dla osób mających prezbiopię, jak i szkła kontaktowe do korekcji astygmatyzmu. Poza tym soczewki zapewniają lepsze pole widzenia, ponieważ leżą bezpośrednio na rogówce i korygują wadę wzroku od samego oka, a nie z odległości ok. 2 cm, tak jak okulary.
6.
Co zrobić, jeśli pojawią się podrażnienia? Podczas noszenia soczewek mogą wystąpić podrażnienia oczu, takie jak na przykład: swędzenie, zaczerwienienie, obecność ciała obcego, zadrapanie, suchość oczu, pogorszenie ostrości widzenia. W takiej sytuacji należy natychmiast zdjąć szkła kontaktowe i sprawdzić, czy nie są w jakiś sposób uszkodzone, jeżeli tak, to trzeba je od razu wyrzucić. Inną przyczyną stanu zapalnego może być pyłek znajdujący się na soczewce, wtedy po jej zdjęciu, trzeba ją oczyścić i odkazić płynem dezynfekującym. W przypadku, gdy szkła sa oczyszczone i nieuszkodzone, a podrażnienie trwa dłuższy czas, należy pójść do lekarza, ponieważ może to być objaw zapalenia spojówek, tęczówek albo zakażenia lub innej choroby.
7.
Jak łagodzić skutki noszenia szkieł? Noszenie soczewek może powodować suchość oczu, uczucie kłucia pod powiekami czy zmęczenia. Najlepiej w takiej sytuacji zastosować nawilżające lub żelowe krople do oczu. Warto zwrócić szczególną uwagę na to, żeby specyfik zawierał hialuronian sodu, który jest naturalnym składnikiem łez i nie zawiera żadnych konserwantów. Krople mogą być stosowane zarówno na jak i pod soczewki, a dzięki nim objawy zmęczenia i podrażnienia oczu znikną. REKLAMA
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
15
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY
MAM RAKA… i co dalej?
Wiadomość o nowotworze to jedna z najgorszych informacji, jaka może spotkać człowieka. Zwykle uderza w nas niespodziewanie, mimo że objawy choroby rozwijają się od dłuższego czasu. W takim momencie całe życie chorego i jego rodziny wywraca się do góry nogami. Poza wielkim wysiłkiem fizycznym, jakim jest sam proces leczenia, pojawia się olbrzymi stres, z którym trzeba sobie poradzić. Jak postępować w takiej sytuacji? Gdzie udać się po pomoc i jak przebiega proces leczenia?
✎ Lek. Krzysztof Pawlak Nowotwór nowotworowi nie równy Choroba nowotworowa niemal zawsze przebiega podstępnie i powoli. Nie uderza w nas nagle, a po cichu dokłada kolejne objawy, którymi się nie przejmujemy. Czasem zaczyna się od gorszego samopoczucia, okresowo pojawiającego się bólu albo gorączki od czasu do czasu. Symptomy usprawiedliwiamy stresem albo przemęczeniem, tymczasem w nas rozwija się śmiertelna choroba. Właśnie, czy na pewno zawsze śmiertelna? Od razu warto sobie wyjaśnić kwestię, że nie każdy nowotwór to wyrok. Ogólnie przyjmuje się podział na nowotwory łagodne i złośliwe. Te pierwsze niemal nigdy nie doprowadzają do śmierci chorego (chociaż są wyjątki, jak np. nowotwory łagodne mózgu, które czasem ze względu na swoją lokalizacje są trudne do usunięcia chirurgicznego). Nowotwory złośliwe (nazywane często „rakami” – co nie zawsze jest nazwą poprawną) wiążą się zwykle ze znacznie gorszym rokowaniem, chociaż pamiętajmy, że rak to nie jest wyrok. Odpowiednio wczesna diagnoza i rozpoczęta terapia mogą doprowadzić do trwałego wyleczenia.
Na jakie nowotwory najczęściej chorują Polacy? Na szczęście na nowotwory łagodne. Zwykle są to tłuszczaki, czyli skupiska nieprawidłowo dzielących się adipocytów. Poza problemami kosmetycznymi ten rodzaj nowotworu nie wiąże się z żadnymi problemami zdrowotnymi. Jak za to wyglądają statystyki w przypadku nowotworów złośliwych? Polki najczęściej chorują na raka piersi, mężczyźni na raka płuc. 16
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
W porównaniu do tłuszczaków obie choroby wiążą się ze znacznie gorszym rokowaniem. Dlatego niezwykle istotna jest wczesna diagnostyka i niebagatelizowanie podstawowych objawów. W przypadku raka piersi może to być deformacja w obrębie gruczołu piersiowego albo pojawienie się wyczuwalnego guzka. Rak płuc rozwija się bardzo podstępnie. Pierwszym objawem może być nadmierna ilość wydzieliny z dróg oddechowych albo nawracający kaszel.
W walce z nowotworami kluczowe znaczenie odgrywa profilaktyka, która obejmuje: ∞ prowadzenie odpowiedniego stylu życia – niepalenie papierosów, ograniczenie spożycia alkoholu, odpowiednią dietę (bogatą w warzywa i owoce, a ubogą w cukier i tłuszcze pochodzenia zwierzęcego), zapobieganie otyłości i uprawianie sportu, ∞ regularne badania profilaktyczne (np. mammografia pozwalająca na wczesne wykrycie raka piersi), ∞ przeprowadzenie badania genetycznego – szczególnie u osób, u których w rodzinie już wcześniej pojawiały się nowotwory.
Podejrzenie choroby nowotworowej i nerwowe oczekiwanie Kiedy już pojawiły się niepokojące objawy, zwykle pierwsze kroki (i słusznie) kierujemy do lekarza rodzinnego. To jego rolą jest ocena naszego stanu klinicznego. Jeżeli objawy go zaniepokoją, zleci nam podstawowe badania, takie jak: morfologia krwi, usg czy inna metoda diagnostyki obrazowej, np. zdjęcie RTG klatki piersiowej. W przypadku wychwycenia nieprawidłowości skieruje nas do odpowiedniego lekarza specjalisty. W przypadku nowotworów będzie to zwykle lekarz onkolog albo lekarz internista z nadspecjalizacją w obrębie układu, w którym zlokalizowana jest patologia. I tak na przykład w przypadku występowania podejrzanych zmian na zdjęciu RTG klatki piersiowej możemy zostać skierowani do onkologa albo pulmonologa.
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY Pamiętajmy, ze w Polsce dostępna jest też inna droga diagnostyczna. Jeżeli poczujemy się wyjątkowo zaniepokojeni jakimiś objawami, możemy udać się bezpośrednio do lekarza onkologa. W polskim systemie ochrony zdrowia nie jest bowiem wymagane skierowanie do tego specjalisty. Skoro mowa o polskim systemie ochrony zdrowia, warto też wspomnieć o tym, że niestety do większości specjalistów musimy czekać w ogromnych kolejkach. System kart DILO miał je skrócić, ale nie przyniósł on jednak oczekiwanych rezultatów. Dlatego dużym sprawdzianem dla chorującego i jego rodziny są tygodnie, gdy czekamy na pierwszą wizytę. Najważniejsze jest, żeby myśleć pozytywnie. Mimo banalnego brzmienia tych słów, warto mieć świadomość, że spora część wstępnych diagnoz choroby nowotworowej okazuje się nieprawidłowa. Dlatego tygodnie oczekiwania nie powinny być dla nas okresem samoumartwiania i eliminowania się z życia społecznego.
Karta diagnostyki i leczenia onkologicznego, czyli DILO to element szybkiej terapii onkologicznej. Ma ułatwić pacjentowi z podejrzeniem nowotworu poruszanie się w systemie opieki medycznej. Jest rodzajem skierowania, które umożliwia rozpoczęcie leczenia w ramach szybkiej terapii onkologicznej, która weszła w życie od 1 stycznia 2015 r. Wprowadzenie karty miało usystematyzować proces diagnostyczno-terapeutyczny i zagwarantować kompleksową opiekę medyczną na każdym etapie choroby.
Specjalistyczna diagnostyka Lekarz specjalista, gdy tylko do niego trafimy, jak najszybciej skieruje nas na serię badań specjalistycznych, do których należą: badanie rezonansu magnetycznego (MRI), tomografia komputerowa, badanie PET. W niektórych przypadkach wykonuje się też badania inwazyjne (czyli z przerwaniem ciągłości skóry). Najczęściej są to biopsje cienko- lub gruboigłowe. Lekarz pod kontrolą USG wprowadza w określony region ciała igłę biopsyjną, która pobiera pewną liczbę komórek ze zmiany patologicznej (np. z guza w obrębie piersi).
Następnie lekarz patolog ocenia materiał pod mikroskopem i wysyła wiadomość zwrotną do klinicysty z informacją czy komórki uległy transformacji złośliwej.
Diagnoza: rak To właśnie wspomniane badania obrazowe i biopsyjne ostatecznie zdecydują o rozpoznaniu. Niestety część z nich będzie przynosiła bardzo złą wiadomość o obecności złośliwej zmiany. W tym momencie pacjent i jego rodzina są narażeni na olbrzymi stres. Pojawiają się dziesiątki pytań, wątpliwości. W pierwszych chwilach niektórzy wręcz nie mogą uwierzyć, że choroba spotkała właśnie ich. Dlatego często konieczna (lub co najmniej pomocna) okazuje się pomoc psychologa lub psychiatry, której nie powinniśmy się wstydzić. Diagnoza nowotworu złośliwego nie zawsze oznacza to samo. Lekarz specjalista musi ocenić rokowanie i rodzaj leczenia choroby, który okaże się najskuteczniejszy. Zależy to przede wszystkim od typu raka, stopnia jego zaawansowania czy złośliwości histologicznej (ocenianej przez patomorfologa). Po analizie wymienionych czynników rozpoczyna się proces leczenia.
Jak przygotować się do leczenia i jak ono wygląda? Mimo że do polskiego systemu opieki zdrowotnej wprowadzono zielone karty DILO, nie zawsze udaje się rozpocząć proces leczenia natychmiast po diagnozie. Należy jednak pamiętać, że okres oczekiwania na leczenie można wykorzystać. Udowodniono naukowo, że odpowiednia dieta, bogata w witaminy i minerały oraz zwiększoną dawkę białka z ograniczeniem ilości tłuszczy, zmniejsza ryzyko występowania znacznej utraty masy ciała podczas leczenia. Niezwykle istotne jest również nastawienie psychiczne pacjenta. Ci zmotywowani do walki z chorobą zwykle znacznie lepiej przygotowują się terapii i systematyczniej przyjmują leki, co znacząco poprawia ich rokowanie. Gdy okres oczekiwania się kończy, pacjent rozpoczyna leczenie.
Najważniejsze to się nie poddawać! W trakcie kształcenia dyplomowego i podyplomowego sami lekarze odbywają dziesiątki godzin szkoleń o tym jak informować pacjentów, że chorują na raka. Taka informacja jest niezwykle ciężka do przekazania, bowiem pacjentowi kojarzy się jednoznacznie: z wyrokiem śmierci. Dlatego tak ważne jest, by dać do
Wyróżniamy kilka podstawowych rodzajów terapii: ∞ terapia chirurgiczna – polega ona na chirurgicznym usunięciu zmiany, wycięciu nowotworu lub jak największej redukcji jego masy. Stosowana jest w znacznej większości raków narządów dostępnych chirurgicznie i o niskim poziomie zaawansowania. Są to np.: rak płuc, rak jelita grubego, rak prostaty, ∞ radioterapia – tak zwane „lampy”. Wykorzystywane są zwykle jako leczenie uzupełniające po chirurgicznym usunięciu raka. Stosowane promienie rentgenowskie zabijają komórki nowotworowe, których nie udało się pozbyć chirurgom. Ten rodzaj leczenia wykorzystuje się np., w przypadku raka płuc albo raka piersi. Niestety towarzyszą mu skutki uboczne. Są to zwykle silne odczyny skórne, martwica skóry. Radioterapia w okresie młodzieńczym zwiększa ponadto ryzyko wystąpienia innego rodzaju raka w przeciągu 30 lat od naświetleń (promienie rentgenowskie same w sobie są „rakotwórcze”), ∞ chemioterapia – tak zwana „chemia”. Polega ona na wprowadzeniu do organizmu człowieka silnych leków cytotoksycznych, które wraz z krwią dostają się do komórek nowotworowych i w znacznym stopniu ograniczają wzrost nowotworu lub wręcz zabijają zmutowane komórki. W ten sposób leczy się np. nowotwory układu krwiotwórczego, niektóre raki płuc czy raka jajnika. Podobnie jak w przypadku radioterapii mamy tu do czynienia ze skutkami ubocznymi. Są to zwykle silne i uporczywe wymioty, utrata masy ciała czy okres znacznego pogorszenia samopoczucia.
zrozumienia pacjentowi, że wiele przypadków raka jest całkowicie wyleczalnych. Niektórzy pacjenci pytają o zimne statystyki lub wprost o to ile dni życia im zostało, a pod żadnym pozorem nie powinniśmy myśleć w ten sposób. Dlatego nie wolno się poddawać i przyjmować myślenia, że nic nie zależy od nas. W obliczu walki ze straszną chorobą, jaką jest rak, naprawdę wiele jest w naszych rękach. | grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
17
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY
PASOŻYTY JELIT U DZIECI
Pasożyty jelit to wszystkie te organizmy, które żerują w ludzkim układzie pokarmowym, wywołując przy tym często nieprzyjemne skutki zdrowotne. Dzieci, które są szczególnie podatne na zarażenia, mogą nabawić się takich niechcianych gości przez kontakt z nieprzebadanym jedzeniem, glebą czy zwierzętami. Najmłodsi nie zwracają uwagi na brudne ręce i często biorą je do ust. W połączeniu z osłabieniem odporności może to prowadzić do zarażenia pasożytami.
Tasiemiec To długi, płaski pasożyt, osiągający nawet kilka metrów długości. Zarażamy się nim najczęściej po spożyciu niedogotowanego mięsa, dlatego warto profilaktycznie zachować wyjątkową ostrożność w przygotowywaniu posiłków i sprawdzanie źródła, z jakiego pochodzi mięso. Objawy zarażenia tasiemcem to między innymi: mdłości, brak apetytu, bóle brzucha, a nawet występujące okresowo drgawki i anemia. Tasiemiec może nie dawać objawów nawet przez kilka lat. Leczenie przebiega farmakologicznie i trwa do kilku miesięcy.
Dzieci, które są szczególnie podatne na zarażenia, mogą nabawić się takich niechcianych gości przez kontakt z nieprzebadanym jedzeniem, glebą czy zwierzętami. Włosogłówka
Przełom jesieni i zimy to okres przesilenia, w którym temperatura gwałtownie się obniża. Nie pozostaje to bez wpływu na układ odpornościowy, zwłaszcza u dzieci, u których dopiero się on kształtuje. Dzieci lubią bawić się w liściach, błocie czy na deszczu. Trudno im tego zabronić, należy jednak pamiętać, że może się to skończyć czymś więcej niż tylko zwykłym przeziębieniem.
✎ Krzysztof Paisert 18
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
To robak przypominający nitkę, osiągający długość 5 cm. Można się nim zarazić przez kontakt z zanieczyszczoną żywnością. Zarażamy się też, wkładając brudne ręce do ust. Jest bezpośrednią przyczyną trichuriozy (włosogłówczycy) – choroby pasożytniczej ujawniającej się kilka tygodni po zarażeniu. Jej objawami są: zaburzenia snu, bóle głowy, osłabienie organizmu, występujące na ciele reakcje alergiczne i biegunki. Nieleczone zarażenie może prowadzić do zapalenia wyrostka robaczkowego oraz choroby wrzodowej. Profilaktycznie należy podawać dziecku tylko umytą żywność
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY ze sprawdzonego źródła. Warto również wyrobić w nim nawyk częstego mycia rąk (przed posiłkami, po powrocie z podwórka).
Glista ludzka Glista ludzka to obły robak osiągający nawet 40 cm. Zarażenie odbywa się głównie drogą pokarmową – przez zjedzenie produktów zanieczyszczonych larwami. Szczególnie warto zwrócić uwagę na warzywa z własnej uprawy – zwłaszcza jeśli używamy naturalnych nawozów z domieszką obornika. Glista wędruje przez różne narządy w ciele, dlatego powoduje ryzyko rozwoju zapalenia oskrzeli i płuc oraz zapalenia wyrostka. U niektórych zarażonych mogą występować ataki astmy i piekące wykwity na skórze spowodowane reakcją alergiczną.
Owsiki Są najbardziej rozpowszechnionymi pasożytami, powodującymi tzw. owsicę. Pasożyty nie przekraczają kilku milimetrów i żyją przyssane do ścian jelita. Wypełzają nocą i składają jaja w okolicy odbytu. Zakażenie odbywa się najczęściej przez brudne ręce lub surowe jedzenie zarażone jajami. Możliwe jest jednak zakażenie przez kurz lub brudną pościel. Dziecko może łatwo zarazić się w dużych skupiskach ludzkich, np. w przedszkolu, szkole lub od zwierząt domowych, które są nosicielami pasożyta. Objawami zakażenia owsikami są świąd i pieczenie w okolicach skóry odbytu oraz brak apetytu, anemia, bóle brzucha i głowy, nadpobudliwość i rozdrażnienie. Maluch gorzej śpi, budząc się kilkukrotnie w nocy z powodu swędzenia w okolicach odbytu. Co ważne, owsiki łatwo mogą przejść
na domowników, dlatego przy ich leczeniu bardzo ważne jest odkurzenie mieszkania i wypranie wszystkich materiałów, z którymi zakażona osoba miała kontakt. Owsiki żyją w organizmie około roku, potem umierają.
Zapobieganie zakażeniom pasożytniczym musi się odbywać na kilku poziomach. Przede wszystkim należy zwracać szczególną uwagę na umycie, odpowiednie przygotowanie i pochodzenie przetwarzanej żywności. Należy zachowywać szczególną ostrożność przy kontaktach dziecka z ziemią i zwierzętami. Węgorek To pasożyt wywołujący węgorzycę. Ze względu na swoją specyficzną drogę do jelita cienkiego, może spowodować wiele niepokojących objawów. Larwa wnika przez skórę i z krwią przedostaje się do serca, płuc i gardła, gdzie jest połykana i przez żołądek dostaje się do jelita cienkiego. Skóra, na której doszło do zarażenia jest podrażniona i zaczerwieniona. Węgorek może powodować zapalenie tchawicy i płuc oraz dopro-
wadzić do zaburzeń apetytu, bezsenności, spadku masy ciała i ciężkiego wyniszczenia organizmu. Należy zachować szczególną ostrożność i zabezpieczać skórę dziecka podczas zabaw w ziemi i ze zwierzętami. Jak w poprzednich przypadkach, zabezpieczeniem będzie również zachowanie odpowiednich standardów higienicznych.
Lamblia Pierwotniak w postaci wici dostaje się do organizmu drogą pokarmową. W niektórych przypadkach zakażenie przebiega bezobjawowo, choć może powodować zaburzenia w działaniu trzustki i dróg żółciowych, doprowadzając nawet do żółtaczki. Szczególnie narażone są najmłodsze dzieci o słabo rozwiniętym układzie immunologicznym.
Jak leczyć i zapobiegać? Zapobieganie zakażeniom pasożytniczym musi się odbywać na kilku poziomach. Przede wszystkim należy zwracać szczególną uwagę na umycie, odpowiednie przygotowanie i pochodzenie przetwarzanej żywności. Należy zachowywać szczególną ostrożność przy kontaktach dziecka z ziemią i zwierzętami. Podstawowym narzędziem walki jest odpowiednia higiena, zwłaszcza dokładnie mycie rąk. Leczenie pasożytów jest różne w zależności od powikłań i objawów, jakie dają, jednak w większości przypadków da się je zwalczyć naturalnymi preparatami. Doskonałym rozwiązaniem będzie stosowanie witamin i preparatów wzmacniających ogólną odporność, koniecznie uzupełnione syropami lub kroplami ochraniającymi jelita.
REKLAMA
Skuteczny sposób na pasożyty jelitowe Vernikabon Alerbon
syrop miodowo-ziołowy
Dietetyczny środek spożywczy specjalnego przeznaczenia medycznego
kapsułki doustne
Suplement diety
Pomocny w zakażeniach lamblią jelitową, tasiemcem, owsikiem ludzkim i glistą ludzką Bezpieczna alternatywa dla leków syntetycznych Vernikabon zażywać 2 x dz. 2 łyżeczki przez 7 dni, następnie zrobić 7 dni przerwy i ponownie spożywać 7 dni (dzieci poniżej 7 roku życia 2 x dz. 1 łyżeczkę) Alerbon spożywać 3 x dz. po 1 kaps. przez 3 tygodnie.
Do nabycia: apteki i zielarnie w całym kraju lub sprzedaż wysyłkowa tel. 33 861 86 71, 33 861 86 21, 602 214 616, BONIMED Żywiec, ul. Stawowa 23, www.bonimed.pl
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY
✎ Ewa Marciniak
ZAPALENIE UCHA I JEGO POWIKŁANIA Zapalenie ucha to przykra infekcja, która szczególnie często rozwija się u małych dzieci. Źle leczona może mieć niebezpieczne powikłania. Co robić, by ustrzec się przed tą dolegliwością i jak ją skutecznie eliminować?
20
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY Zapalenie ucha najczęściej jest konsekwencją niedoleczonego, długotrwałego przeziębienia. Szczególnie narażeni na tę dolegliwość są najmłodsi oraz osoby z upośledzonym układem odpornościowym. Choroba ta bez odpowiedniej kuracji może mieć groźne następstwa, dlatego pod żadnym pozorem nie należy lekceważyć jej objawów.
Nos, gardło i ucho Stan zapalny ucha wynika zwykle z przedłużającej się infekcji górnych dróg oddechowych. Najczęściej chorują niemowlęta i dzieci, ponieważ mają jeszcze nie w pełni wykształcony układ odpornościowy i specyficzną budowę anatomiczną ucha wewnętrznego. Rzadziej choroba zdarza się osobom dorosłym, ale kiedy już nastąpi, jest bardzo dokuczliwa i niesie ze sobą ryzyko groźnych dla zdrowia powikłań. Nos, gardło i ucho nie tylko ze sobą sąsiadują, ale i się łączą. Gardło z uchem środkowym łączy narząd zwany trąbką Eustachiusza. U małych dzieci budowa anatomiczna trąbki sprzyja rozwojowi infekcji ucha. Dzieje się tak ze
Nigdy nie należy samemu próbować przebijać błonę bębenkową. To niebezpieczne. Tylko lekarz może zdecydować o wdrożeniu tego typu działania i fachowo je przeprowadzić. Pęknięcie błony bębenkowej nie jest stałym uszkodzeniem. Powinna ona odrosnąć w ciągu kilkunastu dni, szczególnie gdy będziemy ściśle stosować się do zaleceń lekarskich. względu na to, że trąbka jest krótka, szeroka i łączy jamę bębenkową z gardłem poprzez stale otwarte ujście (u osób dorosłych jest ono zamknięte, otwiera się tylko podczas połykania, kichania i ziewania). Tędy bakterie i wirusy chorobotwórcze, które wcześniej zaatakowały gardło i nos, mogą przeniknąć do wnętrza ucha. Zapalenie rozwija się w uchu wewnętrznym, które od ucha zewnętrznego oddziela cienka błona bębenkowa. W wyniku
infekcji w uchu środkowym gromadzi się ropna wydzielina, powodując napór na błonę bębenkową. Pacjent odczuwa w tym czasie duży dyskomfort, zwłaszcza dolegliwości bólowe, uczucie ucisku, a także osłabienie słuchu – przez pojawiający się w uchu szum. U małych dzieci objawom tym zazwyczaj towarzyszy bardzo wysoka gorączka, czasem także ból brzucha i biegunka. Nagromadzenie wysięku może nawet doprowadzić do pęknięcia błony bębenkowej. Wtedy płyn wycieka z zainfekowanego ucha i zmniejsza się ciśnienie w jamie bębenkowej, co daje ulgę osobie chorej.
Przeciwdziałanie Kiedy stwierdzimy u dziecka objawy charakterystyczne dla zapalenia ucha, najlepiej nie zwlekać z wizytą u lekarza. Skuteczna kuracja będzie z dużym prawdopodobieństwem wymagała antybiotykoterapii. Inne leki powinno się podawać po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą. Mogą to być preparaty przeciwzapalne i przeciwbólowe, np. krople do uszu. Dobrze, by zawierały wyciąg z geranium i olejek goździkowy. Geranium – roślina często spotykana w domach Polaków – zawiera olejek eteryczny, w którego skład wchodzą różnego rodzaju kwasy organiczne. Olejek ma właściwości antybakteryjne i przeciwwirusowe. Znajduje zastosowanie w medycynie i kosmetyce. Można stosować go wspomagająco przy leczeniu infekcji dróg oddechowych, ucha czy zatok. Bardzo podobne właściwości ma olejek goździkowy uzyskiwany z pączków kwiatowych drzewa goździkowca. Olejek ten działa antybakteryjnie, antywirusowo oraz antyseptycznie. Zawiera przeciwutleniacze, które pomagają zwalczać wolne rodniki chorobotwórcze, a tym samym wspiera obronność organizmu przed chorobami, także nowotworowymi. Olejek goździkowy, tak jak i geraniowy, bardzo często wchodzi w skład kropli i preparatów przeznaczonych do zwalczania infekcji uszu. Warto starać się ulżyć w dolegliwościach uszu pacjentowi, szczególnie dziecku. Zignorowany, nieleczony stan zapalny ucha nie tylko przynosi cierpienie, ale może też przerodzić się w poważniejszy stan, nawet taki, który wymaga hospitalizacji.
Groźne powikłania
Powikłania wewnątrzskroniowe to: • zapalenie wyrostka sutkowatego (jednego z elementów kości skroni) – choroba objawia się odczuwaniem bólu za uchem, wyciekiem wydzieliny z ucha oraz ogólnym osłabieniem organizmu. Leczenie wymaga podania antybiotyków, nierzadko także hospitalizacji; • zapalenie błędnika – rozwija się najczęściej w następstwie przewlekłego zapalenia ucha środkowego. Wiąże się z zaburzeniami równowagi, niedosłuchem i zawrotami głowy. Wymaga antybiotykoterapii, a czasem nawet chirurgicznego usunięcia błędnika; • zapalenie części skalistej kości skroniowej – stan zapalny szpiku kości. Może być niebezpieczny i doprowadzić do zapalenia opon mózgowych. Niezbędna jest kuracja antybiotykami, a nawet leczenie operacyjne. Choroba objawia się silnym bólem odczuwanym za gałkami ocznymi oraz wysiękiem z ucha; • uszkodzenie nerwu twarzowego – rzadkie powikłanie po ostrym zapaleniu ucha. Efekt wpływu toksyn lub ucisku perlaka lub ziarniniaka (guzki powstałe w uchu na skutek przedłużającego się stanu zapalnego) na kanał kostny, w którym znajduje się nerw twarzowy. Leczenie wymaga podania antybiotyków oraz zabiegu paracentezy – czyli nacięcia błony bębenkowej. U 30% procent chorych porażenie pozostawia trwałe uszkodzenie nerwu, co utrudnia bądź uniemożliwia zapanowanie nad mimiką twarzy; • przetoka perylimfatyczna – patologiczne połączenie pomiędzy płynami ucha wewnętrznego a uchem środkowym. Skutkuje niedosłuchem spowodowanym szumami w uchu oraz zawrotami głowy. By wyleczyć pacjenta stosuje się zabieg chirurgiczny mający na celu zamknięcie przetoki.
Zapalenie ucha może mieć charakter ostry lub przewlekły i w obu tych przypadkach prowadzić do rozprzestrzenienia się infekcji
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
21
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY Profilaktyka
na sąsiadujące z uchem organy. Mówimy wtedy o powikłaniach. Mogą one objawić się przejściem zakażenia na dalsze struktury kości skroniowej lub do wnętrza czaszki.
czać nos, podać lek przeciwbólowy i sprawdzone, zaakceptowane przez lekarza krople do uszu na bazie olejków roślinnych. Jeśli jednak te działania nie
Dolegliwości zapalne ucha mogą być, jak widać, niebezpieczne. Szczególnie, gdy dojdzie do ich powikłań. Aby doń nie
CHRZĄSTKA SPRĘŻYSTA
MIĘSIEŃ KANAŁ PÓŁKOLISTY
BUDOWA UCHA
KOŚĆ CZASZKOWA
22
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
KOWADEŁKO MŁOTECZEK
STRZEMIĄCZKO
UCHO WEWNĘTRZNE
NERW PRZEDSIONKOWY NERW ŚLIMAKOWY MAŁŻOWINA USZNA
Do powikłań wewnątrzczaszkowych należą: • zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych – zagrażające życiu, wymaga natychmiastowej hospitalizacji. Towarzyszące mu objawy to ból głowy, sztywność karku, gorączka, światłowstręt i zaburzenia świadomości. W leczeniu stosuje się antybiotykoterapię; • zakrzepowe zapalenie zatoki esowatej – charakteryzuje się ciężkimi objawami – wysoką gorączką, dreszczami, przyspieszonym biciem serca. W trakcie choroby w zatoce mózgu tworzy się zakrzepica. Może prowadzić to do objawów posocznicy, przerzutów ropni, a nawet zapalenia mięśnia sercowego. Jest to bardzo niebezpieczna choroba. Leczenie wymaga operacyjnego usunięcia zakrzepu oraz podania antybiotyków i hospitalizacji; • ropień nadoponowy – objawy to ból głowy i stany podgorączkowe. Ponieważ nie są bardzo intensywne, zazwyczaj do rozpoznania choroby dochodzi przypadkowo – podczas operacji. Leczenie wymaga drenażu chirurgicznego oraz podania antybiotyków; • ropień mózgu i móżdżku – nagromadzenie ropy w tkance mózgu. Początkowo objawia się uporczywym bólem głowy, później dołączają wymioty, spowolnienie rytmu serca, niedowład, częściowe porażenie, niedowidzenie, zaburzenia psychiczne – w tym apatia i spłatanie. Nieleczony ropień mózgu najczęściej skutkuje śmiercią. W celu leczenia należy zastosować leczniczy drenaż lub, o ile pozwala na to lokalizacja, całkowite usunięcie chirurgiczne. Ropnie mózgu mogą nawracać, dlatego wyleczony pacjent powinien regularnie podawać się obrazowym badaniom kontrolnym.
ŚLIMAK OKIENKO PRZEDSIONKA
BĘBENEK PRZEDSIONEK KANAŁ SŁUCHOWY
UCHO ZEWNĘTRZNE
dopuścić, warto pomyśleć o profilaktyce tego rodzaju infekcji, zwłaszcza w opiece nad dziećmi, które znajdują się w grupie najwyższego ryzyka zachorowania. Ponieważ dzieci narażone są na infekcje ucha ze względu na niezamknięte połączenie ucha z gardłem, należy układać je w pozycji lezącej tak, aby głowa była wyżej niż reszta ciała. Pozwoli to uniknąć spływania wydzieliny kataru do ucha. Katar to zresztą zwykle wstęp do infekcji ucha, nie można więc go bagatelizować. Należy mieć na uwadze, że może w nich zalegać woda z basenu zawierająca bakterie niewiadomego pochodzenia. Nie używajmy też do czyszczenia dziecięcych uszu patyczków. Możemy nimi uszkodzić ucho i je podrażnić. Zapalenie ucha nie zawsze musi skutkować antybiotykoterapią. Trzeba jednak odpowiednio wcześnie zareagować na symptomy infekcji – udrażniać i oczysz-
OKIENKO ŚLIMAKA DO NOSOGARDZIELI UCHO ŚRODKOWE
TRĄBKA EUSTACHIUSZA
U niemowląt i dzieci, które nie potrafią jeszcze wydmuchać nosa, powinno się używać roztworów rozluźniających wydzielinę (na przykład soli fizjologicznej), a następnie usuwać ją za pomocą aspiratora. Jeśli dziecko uczęszcza na basen, warto po zakończeniu pływania, przeczyścić nos roztworem soli fizjologicznej, a uszy po prostu umyć i dobrze osuszyć.
Z WIZYTĄ U SPECJALISTY przynoszą ulgi, a dziecko wciąż wysoko gorączkuje, lepiej udać się z nim do lekarza. Być może na tym etapie choroby jest już niezbędny antybiotyk. Jeśli dziecko często zapada na infekcje uszu, dobrze skonsultować jego stan zdrowia z laryngologiem. Za nawracające infekcje tego typu może być odpowiedzialny przerośnięty trzeci migdał. Gdy lekarz uzna, że przyniesie to więcej korzyści niż szkody, skieruje dziecko na zabieg wycięcia migdała, co powinno skutkować rzadszymi infekcjami oraz lżejszym przebiegiem tych, które będą miały miejsce w przyszłości. Warto zachować szczególną czujność w trakcie infekcji dróg oddechowych u niemowląt i dzieci poniżej siódmego roku życia. Pomoże to uniknąć groźnych powikłań i zaoszczędzić najmłodszym cierpienia. Osoby dorosłe także nie powinny bagatelizować dolegliwości wskazujących na infekcję ucha. Nieleczona może doprowadzić do istotnych negatywnych konsekwencji.
REKLAMA
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
23
W DOBREJ FORMIE
✎ Magdalena Olańska
DIETA NA ODPORNOŚĆ Coraz mniej osób ma wątpliwości, czy powiedzenie „jesteś tym, co jesz” ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. To, co jemy, wpływa nie tylko na stan naszego zdrowia czy wygląd, ale także nastrój, poziom energii, koncentrację, ogólne samopoczucie. Dodatkowo, właściwe lub niewłaściwe odżywianie może modyfikować ekspresję naszych genów, co znaczy, że odpowiednia dieta może oddalić od nas ryzyko związane z tzw. „obciążeniem genetycznym”.
Przy tego typu doniesieniach, nie ma najmniejszych wątpliwości, że to, co jemy, znajduje odbicie również w tak prozaicznej sprawie, jak odporność naszego organizmu. W obliczu nadchodzącej zimy temat ten staje się jednak coraz mniej prozaiczny, a coraz istotniejszy i bliższy. W okresie jesienno-zimowych przeziębień powinniśmy przyłożyć szczególną uwagę do tego, aby nasze posiłki były dobrze zbilansowane, odżywcze, rozgrzewające. Jak to zrobić? Na co postawić?
1.
Zaczynając od podstaw – nigdy, ale to przenigdy nie wychodźmy z domu bez (najlepiej ciepłego) śniadania!
Mimo że pomijanie śniadań ogólnie jest bardzo złym pomysłem, robienie tego w sezonie jesienno-zimowym jest już prawdziwą zbrodnią dla organizmu. Nasze ciała muszą być dobrze odżywione, aby mieć siłę do zwalczania szkodliwych bakterii i wirusów, z którymi zetkniemy się w ciągu całego dnia. Nie jesteśmy w stanie lepiej przygotować się do tego zadania na starcie dnia, niż spożywając zdrowo skomponowane, odżywcze i rozgrzewające śniadanie.
24
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
Magdalena Olańska – dietetyk, certyfikowany diet coach, propagator zdrowego odżywiania. Brała udział w programach organizowanych przez Polskie Towarzystwo Dietetyki (m.in. Mądre żywienie, zdrowe pokolenie oraz 1000 wizyt dla serca), do którego należy.
W DOBREJ FORMIE
2.
Spożywajmy przede wszystkim gotowane, duszone i pieczone potrawy. Surowe i wychładzające
pokarmy, mimo że niezwykle zdrowe i obfitujące w witaminy i składniki mineralne, zostawmy na lato. Przy zacinającym deszczu, śniegu czy perspektywie wyprawy na lepienie bałwana dużo lepiej sprawdzą się ciepłe dania, które rozgrzeją żołądek i wzmocnią wyziębiony organizm. Pamiętajmy, że jeden ciepły posiłek dziennie o tej porze roku to stanowczo za mało. W okresach największego chłodu, postarajmy się jeść minimum trzy ciepłe posiłki dziennie i pić dużo rozgrzewających napojów w międzyczasie.
Pomysł na jadłospis? Rozgrzewająca kasza jaglana z imbirem i goździkami na śniadanie; kasza gryczana z rybnym curry na obiad i gęsta zupa krem z warzyw korzeniowych na kolację.
3.
Doskonały na rozgrzewkę będzie też… rosół. Zapijajmy się nim
na potęgę! Oczywiście mowa tu o gotowanym na wolnym ogniu, przez wiele godzin, wywarze. Na prawdziwych kościach od zwierząt z ekologicznego chowu, z dodatkiem kurkumy, octu jabłkowego naturalnej fermentacji, czosnku, cebuli i warzyw korzeniowych. Na tej bazie powstanie prawdziwy „złoty środek” na wszystkie osłabienia czy dolegliwości. Domowy rosół wraca do łask!
4.
Nie zapominajmy o sprzyjającym nam mikroorganizmach, czyli… probiotykach! Te ko-
rzystne drobnoustroje zasiedlające nasze przewody pokarmowe grają z nami w jednej drużynie w walce ze wszystkimi patogenami, wirusami i szkodliwymi bakteriami. Gdzie je znajdziemy? Przede wszystkim we wszystkich produktach poddanych odpowiedniej fermentacji, a więc: ekologicznych kefirach i jogurtach, fermentowanych produktach sojowych, typu natto, czy paście miso, a także… kiszonkach! Naturalnie kiszone ogórki czy kapusta (a także soki z nich) będą stanowiły doskonałą broń przeciw osłabieniu przy jesienno-zimowej słocie. Korzystajmy z nich, bo to nasz skarb narodowy. W przypadku silniejszego nadwyrężenia odporności warto też wspomóc się odpowiednimi probiotykami zakupionymi w aptece. Przy stosowaniu antybiotyków, to absolutna konieczność. Pamiętajmy o tym!
5.
6.
Pijmy dużo płynów. Przede
wszystkim postawmy na ciepłe herbaty i napary na bazie lipy, czystka czy imbiru. Po lekkim ostudzeniu dodajmy do nich niepasteryzowany miód i odrobinę soku z cytryny, a staną się prawdziwymi eliksirami zdrowia.
7.
Wspomóżmy się dodatkami! Przy-
prawy korzenne, imbir, kurkuma, goździki, cynamon, a także pieprz kajeński lub chilli to absolutne must have zimowego wyposażenia każdej kuchni. Nie zapominajmy o dodatku czosnku czy cebuli (uchodzących za naturalne antybiotyki), a także… pyłku pszczelim! Te niepozorne dodatki, stosowane systematycznie, mają wielką moc! Tych kilka powyższych rad, w całej swej prostocie, może zadziałać dużo lepiej i skuteczniej niż niejedna szczepionka czy najdroższy specyfik z apteki. Zadbajmy o swoje naturalne siły i w tym roku nie dajmy się przeziębieniom!
Wspomóżmy naszą odporność kwasami omega-3! Ich prozdro-
wotne działanie zostało już szeroko udokumentowane i nie podlega żadnej wątpliwości. Dodatkowo odpowiednia dawka tych zdrowych kwasów tłuszczowych zadba o nasz dobry nastrój i bystrość umysłu, a jak wiadomo, takie wspomożenie w okresie szarości i pluchy jak najbardziej nam się przyda. Gdzie znajdziemy te prozdrowotne tłuszcze? Śledzie, makrele, sardynki czy szprotki, a także halibut i łosoś będą świetnym wyborem. Jeśli nie przepadamy za rybami, powinniśmy pomyśleć o przebadanych pod kątem zawartości metali ciężkich, dobrej jakości tranie czy oleju z kryla. Roślinne źródła kwasów omega-3 (jak np. siemię lniane czy nasiona chia) niestety nie są tak dobrze wykorzystywane przez organizm. REKLAMA
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
25
W DOBREJ FORMIE NASZ EKSPERT Karolina Romanowicz – psycholog kliniczny Paradoksalnie jednym z etapów rozwoju osobniczego człowieka, jak i innych gatunków, jest śmierć. Można by pokusić się o pytanie: czy nie moglibyśmy umierać jako piękni i młodzi? Niestety nie, ponieważ śmierć nierozerwalnie wiąże się z degradacją komórek ciała, czyli starzeniem się. Jest to proces konieczny do wymiany kolejnych pokoleń na Ziemi. Jeśli starzeją się nasze wszystkie części ciała, to również nieuniknionym jest starzenie się mózgu.
✎ Karolina Wilk
UTRZYMAJ SPRAWNY
mozg Mówi się, że nieużywane narządy zanikają, dlatego szczególną uwagą powinniśmy obdarzyć mózg, który zajmuje zaledwie 2% powierzchni ciała. Okazuje się, że decydując się na wykonywanie pewnych czynności, opóźniamy jego proces starzenia i na długo zachowujemy go w dobrej kondycji. Co więc robić, aby utrzymać ten organ w pełnej sprawności?
26
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
Komórki obecne w organizmie z wiekiem obumierają, co jest naturalne dla starzejącego się organizmu. Proces ten dotyczy także komórek nerwowych obecnych w mózgu. Jest to naturalna kolej rzeczy, której nie da się zatrzymać. Z wiekiem coraz trudniej przyswajamy nowe informacje, nie kojarzymy tak szybko pewnych faktów, a także pojawiają się problemy z pamięcią.
Kiedy mózg zaczyna się starzeć Małe dziecko świetnie radzi sobie z nowymi wiadomościami, wykonuje ogromną pracę, aby nauczyć się mówić, zrozumieć otaczający je świat i nauczyć się kojarzyć oraz łączyć fakty. Jego mózg pracuje na najwyższych obrotach. Całe dwie pierwsze dekady życia człowieka to czas intensywnego rozwoju mózgu. Około 20. roku osiąga on maksymalną masę. W miarę upływu czasu, zwłaszcza po ukończeniu 35. roku życia, możemy już mówić o fizjologicznym spadku liczby neuronów, czyli o sta-
W DOBREJ FORMIE rzeniu się mózgu. Zaczyna on się kurczyć, zmienia się jego masa i objętość – spadek wynosi około 2% na każdą kolejną dekadę. Dzieje się tak zwłaszcza z powodu utraty wody, jak również powiększania komór i wyraźniejszych bruzd. Stopniowo, bo już około 40. roku życia, zaczynają być odczuwalne zmiany ze strony zmysłów, zwłaszcza wzroku, słuchu, w późniejszym okresie również smaku. Zmiany te powodują stopniowe pogorszenie się pracy mózgu. Zwykle mamy do czynienia z fizjologicznym starzeniem się mózgu, któremu towarzyszy niepatologiczne pogorszenie się funkcji poznawczych, takich jak pamięć, myślenie, koncentracja, uwaga czy spostrzeganie.
Naturalna regeneracja Jak podkreśla psycholog, nasz mózg ma duże możliwości kompensacyjne. Oznacza to, że pomimo utraty neuronów mogą tworzyć się nowe połączenia dendryczne pomiędzy komórkami. Prowadzi to do powstawania nowych dróg do przekazu informacji. Poza tym funkcję odżywczą i podporową dla tkanki nerwowej pełni w mózgu tkanka glejowa, która także wypełnia luki po ubytkach neuronów. Może świadczyć to o tym, że mamy naturalne predyspozycje do utrzymywania mózgu w dobrej kondycji.
bowiem już po miesiącu czy dwóch regularnych ćwiczeń zauważymy pierwsze efekty. Wybierajmy czynności, które są dla nas nowe i nauczenie się ich wymaga wysiłku, dzięki czemu pobudzimy mózg do pracy. Pamiętajmy też o regularnym wysypianiu się, ponieważ podczas zdrowego snu mózg porządkuje informacje z całego dnia i szykuje się na przyjęcie nowych.
NASZ EKSPERT
Warto, ponieważ dzięki nim poprawimy zdolność zapamiętywania, kojarzenia faktów i koncentracji, co jest niezbędne, aby w starszym wieku zachować sprawny mózg i uniknąć np. choroby Alzheimera. Najważniejsza jest tu systematyczność,
Karolina Romanowicz – psycholog kliniczny Musimy pamiętać, że każdy młody człowiek ma duży wpływ na przyszłe funkcjonowanie własnego mózgu. Nasze ciało jest bardzo podobne do mózgu – jest piękne, gdy go zdrowo odżywiamy oraz gdy fundujemy mu zdrowy ruch fizycznych, co dodatkowo kocha nasz mózg. Cały sekret kryje się w systematyczności.
Karolina Romanowicz – psycholog kliniczny Około 35. roku życia następuje zmniejszanie się liczby synaps oraz gęstości i wrażliwości wielu receptorów. Do najważniejszych należy układ cholinergiczny, którego degeneracja prowadzi do niedoborów acetylocholiny, warunkującej zachowanie funkcji poznawczych. Niedobór serotoninergiczny wiąże się ze zmniejszeniem poziomu serotoniny, co może skutkować zburzeniami snu, nastroju, zachowania czy łaknienia. Dopaminergiczny jako niedobór dopaminy może być ujawniać się objawami choroby Parkinsona. W kontekście starzenia się mózgu mówimy zwłaszcza o pogorszeniu się pamięci operacyjnej, szybkości przetwarzania informacji, funkcji obronnych hamowania, która w przeciwieństwie do młodego mózgu powoduje rozwlekłość i dygresyjność. Starzenie się ciała, w tym mózgu, to nieunikniony etap ludzkiej egzystencji.
Zajęcia poprawiające sprawność mózgu
Tak jak musimy dbać o sprawność fizyczną całego ciała, tak samo należy trenować mózg. Ćwiczenia są proste, nie wymagają często wkładu finansowego i można je wykonywać w wolnej chwili.
NASZ EKSPERT
Jak ćwiczyć mózg? ∞ nauka pisania/mycia zębów/jedzenia lewą ręką w przypadku, gdy jesteśmy praworęczni i odwrotnie, ∞ granie w gry planszowe, które zmuszają do myślenia, szukania nowych rozwiązań, ∞ granie w gry komputerowe wymagające szybkiej reakcji i logicznego myślenia, ∞ nauka języków obcych, ∞ nauka piosenek, wierszy, ∞ czytanie książek, prasy, ∞ rozwiązywanie krzyżówek, sudoku itp
wadzając do dziennego menu pewne produkty, zapewnimy mózgowi dobre i długie funkcjonowanie, gwarantujemy mu sprawność intelektualną oraz pomożemy zachować na długo zdolności poznawcze. Pierwsze, o czym powinniśmy pamiętać, to zmiana tłuszczów nasyconych na nienasycone, w których znajdziemy kwasy omega-3. Jedzmy dużo tłustych ryb (łosoś, makrela, śledź), owoce morza, len (zarówno nasiona jak i olej), orzechy włoskie, pestki dyni oraz jajka. Zdrowy i sprawny mózg potrzebuje do prawidłowego działania witamin. W pierwszej kolejności starajmy się jeść zalecane pięć porcji warzyw i owoców. Jeśli będzie potrzeba, można wesprzeć się dostępnymi w aptece suplementami. Zwróćmy uwagę na witaminy z grupy B, które biorą udział w przekazywaniu impulsów nerwowych oraz są niezbędne podczas tworzenia i naprawy tkanki mózgowej. Szczególnie pamiętajmy o witaminie B12 nazywanej witaminą mózgu. Nie zapominajmy też o witaminach A (masło, mleko, marchewka, sałata), C (cytrusy, czarna porzeczka, jabłka), E (olej słonecznikowy, orzechy laskowe) oraz K (pomidory, soja), a także o minerałach – w diecie powinny znaleźć się takie pierwiastki jak magnez (gorzka czekolada, banany, awokado), wapń (mleko, żółty ser), potas (pomidory, banany) oraz cynk (ostrygi, arbuz). Dzięki nim polepszy się zdolność zapamiętywania, koncentracji. Z diety warto wyeliminować alkohol, biały cukier oraz duże ilości kawy.
Głowa na diecie – co lubi jeść mózg? Prawidłowa dieta powinna uwzględniać także potrzeby naszego mózgu. Wpro| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
27
DOMOWE S.O.S.
✎ Elwira Trzecilińska
JAK WALCZYĆ
Z SUCHĄ SKÓRĄ ZIMĄ?
Kiedy za oknem robi się coraz szarzej i ciemniej, a słupek na termometrze coraz częściej balansuje wokół 0°C, to znak, że nadszedł czas na wytoczenie ciężkiej artylerii w walce z zimnem. Deszcz, mróz, smagający naszą twarz chłodny wiatr – to nasi najwięksi zimowi wrogowie. O ile ciepłe ubrania i nieprzemakalne buty ochronią większość ciała, o tyle dobry kosmetyk do twarzy pomoże skórze wyjść z tej bitwy zwycięsko. Zima w naszej strefie klimatycznej trwa wyjątkowo długo. Choć ta kalendarzowa ma tylko trzy miesiące, w rzeczywistości niesprzyjające warunki atmosferyczne towarzyszą nam od października do kwietnia. To ponad połowa roku! W tym czasie na zmianę będziemy się przegrzewać w ogrzewanych pomieszczeniach, moknąć i marznąć na dworze. Takie skoki temperatury nie służą naszemu organizmowi, zwłaszcza odkrytej skórze twarzy i rąk. Nieodpowiednio zabezpieczona skóra zimą będzie wysuszać się i pękać, piec, swędzieć i czerwienić się. Aby temu zapobiec warto zawczasu sięgnąć po sprawdzone metody ochrony.
Woda – nasz wróg? Im jej mniej, tym lepiej. Chodzi oczywiście o skład kremów do twarzy, które stosujemy zimą. Wydaje się, że woda zawarta w kremie nawilżającym zamarznie na naszej skórze i doprowadzi do popękania delikatnego naskórka. Nic bardziej mylnego. Po nałożeniu kremu wystarczy poczekać 15 minut, aby woda z niego odparowała i wtedy możemy bez lęku wyjść na dwór. Lepiej jednak na czas zimy zrezygnować z lekkiego kremu 28
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
nawilżającego tak chętnie stosowanego przez nas latem. Zamiast niego sięgnijmy po kosmetyk półtłusty lub tłusty, który zahamuje proces odparowywania wody i powstrzyma wysuszanie naskórka.
Lepiej jednak na czas zimy zrezygnować z lekkiego kremu nawilżającego, tak chętnie stosowanego przez nas latem, zamiast niego sięgnijmy po kosmetyk półtłusty lub tłusty, który zahamuje proces odparowywania wody i powstrzyma wysuszanie naskórka. Natomiast aby stosowanie odpowiednich, tłustych kremów przyniosło rezultat, nie można zapomnieć o nawilżaniu organizmu
od wewnątrz. Także zimą należy pamiętać, by wypijać dziennie 2 litry wody. Pomoże także odpowiednio dobrana dieta. Ta zimowa powinna być bogata w tłuszcze i witaminę C, która wzmacnia naszą odporność i opóźnia proces starzenia się skóry. W pielęgnacji zimową porą potrzebna jest również witamina E, która ochroni nas przed promieniami UV oraz wspomoże działanie innych witamin. Nie zapominajmy o witaminie A, która wspaniale odżywia skórę. Witaminy te znajdziemy w produktach zbożowych, jajach, rybach, mleku, serze czy grochu. Jedzmy dużo zielonego szpinaku i brokułów, pomarańczowej dyni i marchwi, a także kapusty. Na deser sięgnijmy po pyszne orzechy.
Nasz przyjaciel tłuszcz Zimą skóra w dalszym ciągu potrzebuje odpowiedniego nawilżenia. Zmiany wymaga jednak krem do twarzy, którego składniki będą lepiej wiązały wodę w naskórku. Wbrew powszechnej zasadzie, że tłustego należy unikać, tym razem jest właśnie odwrotnie. Im tłustszego kremu do twarzy użyjemy, tym nasza skóra będzie lepiej zabezpieczona
DOMOWE S.O.S. przed czynnikami atmosferycznymi. Tłuste preparaty chronią najlepiej przed utratą wody, ponieważ tworzą na skórze swego rodzaju maskę. A maska ta najlepiej ochroni przed wiatrem, deszczem i chłodem. Dobry, tłusty krem powinien zawierać w swoim składzie: kwas hialuronowy, glicerynę czy glikol propylenowy. Wskazane są także emolienty, czyli substancje, które w chwili odparowywania wody ze skóry, tworzą na jej powierzchni ochronny filtr (środki natłuszczające na bazie parafiny, lanoliny lub wazeliny). Inne cenne składniki to: olejek jojoba, wosk pszczeli i masło shea. Z bogatej oferty kremów półtłustych i tłustych każda kobieta znajdzie coś dla siebie. I to za niewielkie pieniądze, bowiem składniki natłuszczające używane w tych preparatach są stosunkowo tanie. Nie warto więc przepłacać. Nieprawdą jest też, że osoby mające tłustą i problemową cerę powinny zrezygnować z nawilżania. Zima rządzi się swoimi prawami, a odpowiedni kosmetyk nawilżający ochroni skórę przed rozszerzaniem się porów i wchłanianiem niepożądanych zanieczyszczeń z powietrza. Tłusty kosmetyk nakładamy na skórę kilka minut przed każdym wyjściem na dwór. Ważne, by zdążył się związać na skórze, ale nie wchłonął całkowicie.
Z filtrem UV Kiedy zimą pojawia się słońce, zwłaszcza w górach, należy pamiętać o stosowaniu kremu z filtrem UV. Promienie odbijają się od kryształków białego śniegu i trafiają wprost na naszą twarz. Śnieg odbija nawet 80% promieniowania. Zatem opalając się na śniegu działamy tak jakbyśmy mieli
dwa słońca: to z góry i to odbite od śniegu. Krem z filtrem UVA i UVB jest zatem równie ważny zimą, co latem.
delikatne pianki i żele. Ograniczmy peelingi do jednego w tygodniu. Całkowicie zrezygnujmy ze środków zawierających alkohol, bowiem ten dodatkowo wysusza skórę. Na noc dobrze jest nałożyć krem regenerująco-nawilżający. By dać skórze odpocząć dobrze jest się wyspać.
Szybkie SOS Nie zapomnij o ustach! Skóra na ustach jest wyjątkowa, ponieważ składa się głównie z błony śluzowej, która ma zdecydowanie ma mniej gruczołów niż skóra na innych częściach ciała. Co więcej, usta nie mają ochronnej warstwy rogowej ani melaniny, czyli naturalnego pigmentu chroniącego skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV. Dlatego o skórę ust trzeba szczególnie dbać, dobierając odpowiednie balsamy, które nie tylko ją nawilżą, ale też ochronią. Sięgajmy po kosmetyki, które zawierają m.in. naturalne oleje (jak kokosowy czy rycynowy), allantoinę, lanolinę, pantenol czy łagodzące wyciągi z rumianku lub aloesu. Zawsze sprawdzajmy też wysokość filtra SPF.
Makijaż w słusznej sprawie Zimą, inaczej niż latem, wskazane jest nakładanie kilku warstw makijażu. Kiedy krem wchłonie się już w skórę, dobrze jest użyć tłustszego niż zazwyczaj, podkładu z filtrem UV. Całość trzeba jeszcze dopełnić sypkim pudrem. To aż trójwarstwowa ochrona naszej skóry! Po takich zabiegach pamiętajmy, by wieczorem bardzo dokładnie oczyścić całą twarz i szyję. W tym celu zdecydujmy się na
Kiedy spędzamy na mrozie wiele godzin, np. na nartach, może się przydarzyć, że kremy i fluidy wchłoną się całkowicie, a skóra, mimo naszych szczerych chęci i starań, przemarznie. Taka skóra jest zaczerwieniona, odrobinę piecze i swędzi. Aby ją szybko rozgrzać niezbędna jest letnia, ale nie gorąca, woda. Ważne by odmrażanie trwało długo i odbywało się stopniowo. Można też moczyć skórę w ciepłej oliwie, a następnie obficie smarować tłustym kremem. Na popękaną skórę dobrze jest nałożyć krem regenerujący, zawierający pantenol. Przyda się również maść z propolisem, witaminą A lub kamforą. Nie zapominajmy o tym, że zimą cała nasza skóra jest narażona na zimno i wilgoć, choć ta na twarzy ma oczywiście najgorzej. Pamiętajmy o dobrym balsamie do całego ciała, który najlepiej stosować regularnie, zaraz po codziennym prysznicu. Zimą dobrze jest zrezygnować z długich, gorących kąpieli i eterycznych olejków, które dodatkowo osłabiają naskórek. By wspomóc naszą skórę w walce z zimnem, często sięgajmy po kremy do rąk i stóp, bo to one teraz najczęściej przemarzają i są najbardziej narażone na wahania temperatur. Usta smarujmy specjalną pomadką ochronną, koniecznie z filtrem UV. I byle do wiosny! REKLAMA
BLISTEX INTENSIVE – BALSAM DO UST Składniki aktywne: alantoina, kamfora, oliwa z oliwek, masło shea. Działanie: przyspiesza gojenie oraz intensywnie nawilża i regeneruje skórę ust oraz uśmierza ból. Lekka konsystencja ułatwia aplikację nie powodując dodatkowych podrażnień. Polecany do pielęgnacji ust spierzchniętych i popękanych, a także dla osób cierpiących na opryszczkę wargową. Zawiera filtr SPF 10. Producent: Blistex Inc. BLISTEX CONDITIONER – BALSAM DO UST Składniki aktywne: wyciąg z liści aloesu, oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, aloes, witamina E. Działanie: głęboko odżywia i wygładza powierzchnię skóry ust łagodząc podrażnienia. Zapobiega wysuszaniu i pękaniu ust zapewniając im skuteczną ochronę. Polecany do codziennej pielęgnacji, nawilżania i odżywiania skóry ust. Zawiera filtr SPF 15. Producent: Blistex Inc. Pełna oferta balsamów Blistex: www.blistex.com.pl
DOMOWE S.O.S.
✎ Edyta Wara-Wąsowska
JAKI MASZ
typ skóry? Bardzo często wydaje nam się, że rozpoznanie typu naszej skóry jest wyjątkowo łatwe. Okazuje się jednak, że nierzadko mylimy się i tym samym wybieramy sposób pielęgnacji, który dodatkowo pogorsza stan naszej cery. Jak uniknąć takich błędów? Co warto wiedzieć na temat typów skóry i jak dobrać najlepsze produkty do jej pielęgnacji?
Specjaliści wymieniają cztery podstawowe typy skóry; zwracają jednocześnie uwagę na fakt, że to, jaki mamy rodzaj cery, jest uwarunkowane genetycznie. Oznacza to, że nie mamy wpływu na typ naszej skóry – możemy jedynie wybrać taki rodzaj pielęgnacji, który w naszym przypadku będzie najskuteczniejszy. To jednak jest możliwe tylko wtedy, gdy prawidłowo… określimy typ skóry. Warto jeszcze raz to podkreślić, ponieważ wiele osób popełnia błędy, sugerując się najczęściej pojedynczymi objawami, nie łącząc ich jednocześnie w całość i nie zwracając uwagi na inne cechy własnej skóry. Jak zatem zrobić to prawidłowo?
30
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
Typy skóry – krótki przewodnik Każdy typ skóry ma swoje charakterystyczne cechy; mimo to należy pamiętać, że czasami to, co jest typowe dla danego typu skóry, może w pewnych sytuacjach pojawić się także w innych przypadkach. Najlepszym przykładem jest przesuszona skóra – bardzo często myślimy, że taki problem może spotykać jedynie osoby o naturalnie suchej skórze. Okazuje się jednak, że także osoby o skórze tłustej czy mieszanej mogą borykać się z miejscowym i okresowym zjawiskiem przesuszenia. Określenie typu skóry wiąże się zatem z długofalową obserwacją; niewskazane jest wyciąganie
wniosków na podstawie jednego – nawet charakterystycznego – objawu. Najrzadziej spotykanym rodzajem skóry jest skóra normalna. Może wydawać się to dziwne, jednak dorośli, a tym bardziej młode osoby, rzadko mogą pochwalić się najmniej problematycznym typem skóry. Jak ją rozpoznać? To skóra gładka, jędrna, na ogół lekko zaróżowiona; jest raczej odporna na nieprzyjazne warunki atmosferyczne (silne nasłonecznienie, wiatr, deszcz), a także dobrze znosi zabiegi chemiczne. Od czasu do czasu mogą pojawić się wypryski lub inne defekty, ale tylko na skutek wyjątkowego podrażnienia. Pielęgnacja takiej skóry jest stosunkowo łatwa – wystarczy, że nie bę-
DOMOWE S.O.S. dziemy używać kosmetyków, które mogłyby zaburzyć poziom pH; niewskazane jest również mechaniczne złuszczanie skóry częściej niż raz w tygodniu. Innym typem skóry jest skóra sucha; możemy o niej mówić wtedy, gdy gruczoły łojowe nie są w stanie wyprodukować takiej ilości naturalnych tłuszczów, która zabezpieczałaby skórę przed odwodnieniem i wysuszeniem. Na ogół można ją rozpoznać po tym, że jest szorstka w dotyku, ma skłonność do pękania, miejscami może być mocno przesuszona, a na dodatek łuszczy się i źle reaguje na mydło i wodę – może wtedy piec lub swędzieć. Jak łatwo się domyślić, pielęgnacja skóry suchej ma na celu przede wszystkim jej prawidłowe nawodnienie; bardzo ważne jest regularne używanie kremów nawilżających, a także unikanie preparatów do demakijażu, które mają w swoim składzie alkohol. Wskazane jest robienie maseczek nawilżających przynajmniej dwa razy w tygodniu, jak również dostarczanie wody od wewnątrz – wówczas szczególnie należy pilnować, by ilość wypijanych płynów wynosiła co najmniej 2 l dziennie. Z przeciwnym problemem zmagają się osoby o skórze tłustej – ich gruczoły łojowe wytwarzają z kolei zbyt dużo tłuszczów. Skórę tłustą teoretycznie łatwo rozpoznać – niezdrowo błyszczy, jest oleista i gruba; cechy te ulegają wzmocnieniu pod wpływem hormonów i stresu. Na ten rodzaj skóry narzekają szczególnie panie; w tym przypadku znacznie trudniej sprawić, by makijaż był całkowicie nienaganny (dobrym rozwiązaniem może być stosowanie bibułek matujących). W pielęgnacji świetnie sprawdzą się maseczki (tym razem delikatnie przesuszające – najlepiej z dodatkiem glinki). Uwaga – wiele osób myśli, że skóry tłustej nie należy dodatkowo nawilżać kremami. To błąd! Wystarczy wybrać odpowiedni preparat, który poza nawilżeniem lekko zmatuje skórę (w przypadku kremu na dzień). W przypadku skóry tłustej ważna jest także dieta – należy unikać słodyczy, kawy, papierosów i ostrych potraw, ponieważ mogą nasilać pracę gruczołów. Dobrym pomysłem jest także zażywanie specjalnych tabletek drożdżowych, które nieco hamują aktywność gruczołów. Co ciekawe, to skóra tłusta – w przeciwieństwie do suchej – dobrze znosi proces starzenia się.
Ostatnim typem skóry jest skóra mieszana. Jest zdecydowanie najtrudniejsza w pielęgnacji i często najtrudniejsza w rozpoznaniu – może wykazywać cechy charakterystyczne zarówno dla cery suchej, jak i tłustej. Charakterystyczną cechą skóry mieszanej jest skłonność do przetłuszczania się w tzw. strefie T – czyli na czole, nosie i brodzie; policzki zazwyczaj pozostają suche. Jak radzić sobie z taką cerą? Warto zaopatrzyć się w kosmetyki przeznaczone specjalnie dla cery mieszanej, natomiast obszar strefy T traktować tak samo, jak skórę tłustą. Dobrze sprawdzą się także regularne peelingi.
Określenie typu skóry wiąże się zatem z długofalową obserwacją; niewskazane jest wyciąganie wniosków na podstawie jednego – nawet charakterystycznego – objawu. Krótki test: sprawdź, jaki jest typ Twojej skóry 1. Twoja skóra jest: A Raczej gładka, rzadko pojawiają się na niej wypryski, jest lekko zaróżowiona B Jest szorstka, przesuszona (nie tylko miejscowo), ma skłonności do pękania; po umyciu wodą z mydłem swędzi i piecze C Oleista, błyszczy się na całej powierzchni, po umyciu wodą z mydłem nie ma żadnych skutków ubocznych, jedynie uczucie przyjemnego odświeżenia D Z jednej strony błyszcząca (głównie na nosie, brodzie i czole), ale na policzkach i przy kącikach nosa zauważasz, że skóra jest nieco przesuszona
(zwłaszcza toników), które mają w swoim składzie alkohol; stan skóry poprawia się, gdy w diecie pojawia się więcej olejów roślinnych i tłustych ryb C Twoja skóra dobrze reaguje na wodę z mydłem, jej stan znacząco poprawia się po ograniczeniu ilości słodyczy, mocnej kawy i herbaty, a także po rzuceniu palenia; zauważasz, że hormony mają wpływ na jej wygląd (zmiana cery w zależności od cyklu menstruacyjnego) D Twoja skóra źle znosi wiele zabiegów pielęgnacyjnych; jej stan pogarsza się miejscowo. Najlepiej sprawdzają się peelingi enzymatyczne lub ziarniste 3. Jeśli chodzi o skórę twarzy, w Twoim przypadku makijaż: A Jest nienaganny B Trudność sprawia dobranie podkładu tak, by nie zostały podkreślone suche skórki C Najważniejszym elementem makijażu jest puder matujący, w przeciwnym wypadku cała twarz błyszczy się, a kosmetyki nie utrzymują się na swoim miejscu D Zauważasz, że największe problemy masz ze zmatowieniem nosa, brody i czoła; w przypadku policzków problem ten nie występuje Jeśli wybierałaś odpowiedź A , prawdopodobnie masz cerę normalną i – przy okazji – ogromne szczęście. Przewaga odpowiedzi B to skóra sucha, C – tłusta. Przewaga odpowiedzi D wskazuje na skórę o typie mieszanym.
STREFA T
2. Zabiegi pielęgnacyjne i dieta: A Twoja skóra dobrze reaguje na zabiegi pielęgnacyjne każdego rodzaju; dieta nie ma specjalnego wpływu na jej stan B Twoja skóra dobrze reaguje na kremy nawilżające, staje się przesuszona po użyciu preparatów kosmetycznych
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
31
DOMOWE S.O.S.
✎ Edyta Wara-Wąsowska
POD LUPĄ…
Witamina D Jeszcze do niedawna witamina D nie wzbudzała większego zainteresowania – było powszechnie wiadomo, że odpowiednia dawka promieni słonecznych (główne źródło witaminy D) pozytywnie wpływa na rozwój i funkcjonowanie układu kostnego człowieka. Okazuje się jednak, że witamina D ma także inne prozdrowotne właściwości – pojawia się na przykład coraz więcej przesłanek wskazujących na to, że może ona mieć istotny udział w zapobieganiu chorobom nowotworowym. Co zatem warto wiedzieć o tej witaminie, która wpływa na nasze zdrowie w większym stopniu niż moglibyśmy przypuszczać?
Witamina D – czym właściwie jest? Witamina D to bardzo ogólne pojęcie – w rzeczywistości to kompleks trzech witamin – D1, D2 i D3. Należy jednocześnie pamiętać, że poszczególne typy witaminy D różnią się nieco od siebie; np. D2 i D3 są aktywne biologicznie, w przeciwieństwie do D1, a także rozpuszczają się w tłuszczach i krążą w surowicy krwi. To drugie zjawisko jest możliwe dzięki obecności białka, które wiąże witaminę D. Jaka jest podstawowa rola witaminy D? To przede wszystkim regulacja gospodarki wapniowo-fosforanowej; witamina D bierze również udział w mineralizacji kości, co oznacza, że w znacznym stopniu wpływa na kondycję układu kostnego człowieka. Spośród wszystkich trzech typów witaminy D, najlepsze efekty daje suplementacja witaminy D3 – stąd jej największa popularność. 32
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
Warto poza tym pamiętać o czymś jeszcze – witamina D jest witaminą właściwie tylko z nazwy. To przede wszystkim hormon, który może być produkowany w organizmie człowieka – mowa tutaj zwłaszcza o D3, która powstaje w ludzkiej skórze pod wpływem promieni słonecznych. Dla uproszczenia przyjmuje się jednak standardowe nazewnictwo.
gdy skóra nie jest w żaden sposób okryta ani pokryta kremem z filtrem UV. Kąpiel słoneczna, która ma przynieść wymierne efekty, powinna trwać przynajmniej 15 minut – dobrze, jeśli odkryta jest wtedy jak największa część skóry (nawet około 70% całej powierzchni). Jeśli kąpiel słoneczna ma miejsce latem, po upływie kwadransa można pokryć skórę wspomnianym wcześniej kremem z filtrem.
Najważniejsze źródło witaminy D: promienie słoneczne
Dieta bogata w witaminę D
Większość witamin jest zawarta w różnych pokarmach, co sprzyja naturalnemu uzupełnianiu ewentualnych niedoborów. W przypadku witaminy D sytuacja jest nieco inna – podstawowym źródłem tej witaminy są promienie słoneczne – pod ich wpływem ludzka skóra jest w stanie ją samodzielnie wytworzyć. Należy jednak pamiętać, że dzieje się tak tylko w przypadku,
Okazuje się, że także część produktów pokarmowych jest bogata w ten cenny hormon; dotyczy to zwłaszcza ryb. Dla porównania – ta sama dawka witaminy D (1000 j.m.) jest zawarta w 100 g świeżego węgorza i… 80 l mleka. Jakie ryby najlepiej wybierać, jeśli zależy nam na jak największej dawce witaminy D? Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na tłuste ryby morskie –
REKLAMA
DOMOWE S.O.S.
wspomnianego węgorza, a także łososia, śledzia czy makrelę. Dobrymi źródłami witaminy są także tran i żółtko jaja kurzego. Niektóre produkty są specjalnie wzbogacane w witaminę D – dobrym przykładem jest margaryna. W Polsce nie jest to jednak zbyt powszechna praktyka; znacznie więcej artykułów spożywczych tego rodzaju (m.in. soki, płatki, mleko czy jogurty) można kupić np. w Stanach Zjednoczonych.
Objawy i skutki niedoboru i nadmiaru witaminy D Zarówno niedobór jak i nadmiar witaminy D w organizmie człowieka może mieć bardzo poważne konsekwencje. Skutkami jej niedoboru są zazwyczaj osteoporoza (a u małych dzieci – krzywica), słabnące i bolące mięśnie, zwiększa się także ryzyko rozwoju otyłości, cukrzycy, chorób układu krążenia czy pojawienia się nowotworu; brak odpowiedniej ilości witaminy może również wpłynąć na przyspieszenie procesów starzenia się. Do objawów niedoboru należą utrata apetytu, bezsenność, bóle kostno-mięśniowe, zaburzenia widzenia czy niesmak i pieczenie w jamie ustnej. Nadmiar witaminy D może z kolei prowadzić do odkładania się wapnia w sercu, tętnicach czy nerkach, co może bezpośrednio zagrażać życiu. Ilość zażywanej witaminy D powinny kontrolować zwłaszcza przyszłe matki; nadmiar witaminy może doprowadzić nawet do deformacji płodu. Objawami nadmiaru witaminy są wymioty, zwiększone uczucie pragnienia, osłabienie, nasilone pocenie się czy świąd skóry. Nie da się jednak ukryć, że to niedobory występują o wiele częściej. Problem ten dotyka bowiem 95% Polaków. Warto wiedzieć czy zaliczamy się to tej grupy i jakie mamy stężenie witaminy D w organizmie, ponieważ pozwoli to ustalić jaką dawkę powinniśmy przyjmować. Badanie polega na pobraniu krwi i oznaczeniu stężenia 25-hydroksywitaminy D (kalcydiolu) w surowicy. Jeśli stężenie to nie przekracza 20 ng/ml (poniżej 50 nmol/l) to mówimy do niedoborach, a waha się w przedziale 30-50 ng/ml (75-125 nmol/l).
Dlaczego witamina D jest tak ważna? Podstawową rolą witaminy D jest regulacja gospodarki wapniowo-fosforanowej, a także wspomaganie mineralizacji kości. Nie są to jednak jedyne funkcje, jakie witamina D pełni w organizmie człowieka; coraz więcej badań wskazuje na to, że może także odgrywać znaczącą rolę w zapobieganiu chorobom nowotworowym, a nawet we wspomaganiu ich leczenia. Witamina D wpływa także na regulację układu immunologicznego; oznacza to, że to właśnie dzięki niej układ odpornościowy człowieka może lepiej funkcjonować. Naukowcy i lekarze uważają, że prozdrowotnych właściwości tej witaminy może być jeszcze więcej.
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
33
DOMOWE S.O.S.
✎ Ewa Marciniak
LECZNICZE WŁAŚCIWOŚCI CZARNEGO BZU W okresie jesienno-zimowym warto pomyśleć o naturalnych sposobach wzmocnienia odporności organizmu. Czarny bez to źródło cennych wartości. Ma właściwości zarówno lecznicze jak i pielęgnacyjne. Prozdrowotne właściwości krzewu czarnego bzu znane są człowiekowi od najdawniejszych czasów. Wykorzystywano go już przed wiekami w medycynie ludowej, a i dziś spożycie soków oraz naparów z tej rośliny zalecają lekarze.
Nie tylko ozdoba Bez czarny (sambucus nigra) to krzew występujący pospolicie w całej Polsce. Kojarzony jest zwłaszcza jako naturalna ozdoba. Wspaniale wkomponowuje się w krajobraz parków i ogrodów, szczególnie w momencie kwitnienia – w maju i czerwcu, gdy możemy cieszyć się widokiem i zapachem jego kwiatów. Owoce czarnego bzu dojrzewają z końcem lata – w sierpniu i wrześniu. To właśnie kwiaty i owoce tej rośliny wykorzystywane są w celach leczniczych i kosmetycznych.
Bogactwo cennych składników Owoce i kwiaty czarnego bzu zawierają cenne dla organizmu prozdrowotne składniki – witaminy (C , A, B1 i B2) i minerały (potas, żelazo, wapń, sód, glin). Ze względu 34
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
na zawartość antocyjanów (naturalnych związków chemicznych zaliczanych do klasy flawonoidów) owocom przypisuje się działanie przeciwutleniające, a więc wspierające mechanizmy obronne organizmu. Czarny bez zawiera także garbniki, pektyny, olejek eteryczny i kwasy organiczne. Nic dziwnego, że krzew znajduje zastosowanie zarówno w medycynie, jak i w kosmetyce.
Na przeziębienie i grypę Z czarnego bzu wytwarzane są soki i syropy. Można też przygotować z niego napar czy herbatę. Szczególnie w okresach, kiedy organizm podatny jest na przeziębienia i grypę, dobrze stosować go profilaktycznie i zapobiegawczo – wspierając kurację lekową. Co ważne, jest to środek naturalny i bezpieczny, dlatego nie ma przeciwskazań, by podawać go dzieciom. Zwłaszcza młodym warto go dostarczać w celu wzmocnienia ich odporności na infekcje. Uwaga – nigdy nie należy spożywać surowych owoców czarnego bzu, ponieważ zawierają one sambunigrynę – toksynę, która po spożyciu może wywołać zatrucie pokarmowe. Wystarczy obróbka termicz-
na czy suszenie, by zneutralizować ten nieprzyjazny składnik. Napar z owoców czy kwiatów bzu działa napotnie i przeciwgorączkowo. Może też być pomocny w zwalczaniu infekcji dróg oddechowych, gdyż ma właściwości wykrztuśne i łagodzące ból gardła.
Dla zdrowia i urody Czarny bez spożywany na przykład pod postacią soku, działa korzystnie na układ moczowy (jest moczopędny – pomaga więc w usuwaniu toksyn z organizmu) i wspomagająco na układ trawienny – pomaga w regulacji przemiany materii (łagodzi wzdęcia i zgagę, działa lekko przeczyszczająco). Można również wykorzystywać bez zewnętrznie, stosując okłady z naparu z kwiatów rośliny. Ukoją zmęczone oczy, wspomogą gojenie ran i walkę z trądzikiem. Krzew wykorzystuje się zresztą jako składnik wielu kosmetyków – kremów, maseczek i różnego rodzaju serum. Warto zatem zadbać, by przetwory z czarnego bzu zagościły na stałe w naszych spiżarkach, domowych apteczkach i kosmetyczkach.
DOMOWE S.O.S.
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
35
DOMOWE S.O.S.
JAK UNIKNĄĆ ZAPARĆ? Zaparcie polega na zbyt małej częstotliwości wypróżniania się, zwykle jest to mniej niż trzy razy w tygodniu, przy czym może towarzyszyć im ból i trudność w oddawaniu stolca. Dolegliwość ta dotyka coraz większej liczby osób, według badań cierpi na nią co druga kobieta i co czwarty mężczyzna.
Skąd się biorą zaparcia? Przyczyn zaparć jest wiele, jednak do najczęstszych należy zła dieta. Objadanie się, spożywanie tłustych potraw i picie zbyt małej ilości wody często przyczyniają się do tego typu dolegliwości. Duży wpływ ma również zbyt mała zawartość błonnika w pokarmach i brak aktywności fizycznej. Częste podróże i siedzący tryb życia także sprzyjają zaparciom. Zatwardzenie może być wywołane stosowaniem różnych leków, ale też nadużywaniem środków przeczyszczających. Prawidłowe funkcjonowanie jelita grubego zaburzają też różne choroby, takie jak na przykład udar, cukrzyca, menopauza, depresja czy niedoczynność tarczycy.
Ostre i przewlekłe Zaparcia zwykle objawiają się trudnościami w wypróżnianiu się, wydalaniem twardego kału i wzdęciami. Często towarzyszy temu brak apetytu, odbijanie, gorączka i bóle brzucha. Istnieją dwa podstawowe rodzaje zaparć: ostre i przewlekłe. Pierwsze zazwyczaj pojawia się nagle i jest skutkiem zmiany diety, stylu życia czy wahań hormonalnych. W tym przypadku zwykle po 36
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
kilku dniach organizm sam powraca do normalnego funkcjonowanie, ale jeśli tak się nie stanie, to należy zastosować leki przeczyszczające. Z kolei drugie, zaparcie przewlekłe, występuje, gdy problem ten trwa dłużej, wtedy należy skonsultować się z lekarzem. Bardzo często występuje też zaparcie idiomatyczne, które związane jest ze złym funkcjonowaniem przewodu pokarmowego, nieodpowiednią dietą i brakiem ruchu.
Kto jest szczególnie narażony? Najczęściej zaparcia dotykają osób starszych, ponieważ wraz z wiekiem pogarsza się perystaltyka jelit. Grupą, którą dotyka ten problem są też kobiety w ciąży, dlatego że w tym czasie zwiększa się poziom progesteronu, który wpływa na gospodarkę hormonalną i spowalnia pracę jelit. Poza tym powiększająca się macica uciska narządy wewnętrzne, także jelita i powoduje wolniejsze przemieszczanie się ich zawartości. Ze względu na szczególny stan trzeba wtedy działać łagodnie, ale efektywnie. Nie można przyjmować gwałtownie działających środków przeczyszczających
✎ Agata Szymczak
Jakie produkty są wskazane przy zaparciach? ∞ jogurty, kefiry, odtłuszczone mleko ∞ chudy ser ∞ mięso chude: kurczak, indyk, wołowina, cielęcina ∞ ryby: dorsz, sandacz, szczupak ∞ chuda szynka i polędwica ∞ warzywa i owoce ∞ surówki ∞ kompoty i soki
ani wykonywać lewatywy. Środki doustne mogą bowiem naruszać równowagę elektrolitową i powodować odwodnienie. Najlepiej stosować dietę bogatą w błonnik, dużo pić i ruszać się, jednak nie zawsze jest to możliwe i skuteczne. W takiej sytuacji można sięgnąć czopki, ponieważ nie przechodzą one przez układ pokarmowy i działają miejscowo, nie naruszając stężenia elektrolitów. Dzięki temu są bezpieczne zarówno dla kobiet w ciąży, jak i tych karmiących piersią.
DOMOWE S.O.S.
Jeżeli jednak stosujesz odpowiednią dietę, a zaparcia nadal Ci dokuczają, to musisz sięgnąć po leki przeczyszczające, jednak ważne jest, żeby nie stosować ich zbyt często. Mają one bowiem działania uboczne i mogą wpływać na układ pokarmowy i w efekcie osłabiać pracę jelit. Dobrą i bezpieczną alternatywę stanowią czopki, które nie przechodzą przez układ pokarmowy, zatem nie będą reagować z innymi lekami.
Jedz częściej, a mniej, najlepiej od 4 do 5 posiłków dziennie. Niezwykle istotne też jest, żeby jeść powoli i dokładnie przeżuwać pokarm. REKLAMA
ŻY
DLA
metoda na zaparcia a
PIECZN E
łagodna i skuteczna
EZ
K
O
IĄ
Zapobiegać zaparciom można bardzo łatwo. Wystarczy zmienić swoje nawyki żywieniowe i odpowiednio zmodyfikować dietę. Na początek należy włączyć do niej produkty bogate w błonnik, ponieważ wpływa on pozytywnie na funkcjonowanie
Do złagodzenia zaparć najlepiej najpierw wypróbować domowe sposoby. Przy tej dolegliwości na pewno pomocne okażą się suszone śliwki, figi czy daktyle, które poprawią pracę jelit. Nie zaszkodzą również herbatki ziołowe, jak na przykład: napar z głogu czy mniszka lekarskiego. Warto też rano pół godziny przed śniadaniem pić szklankę ciepłej wody, ewentualnie z cytryną. Źródłem błonnika będą też na
Środki farmakologiczne
C
Jak zapobiegać?
Domowe sposoby na zaparcia
przykład otręby, które można dodawać do sałatek lub jogurtów.
B
Jakie produkty są zakazane przy zaparciach? ∞ pieczywo jasne, pszenne ∞ mąka pszenna ∞ tłuste mleko ∞ tłuste sery ∞ tłuste ryby ∞ baranina, wieprzowina, dziczyzna ∞ tłuste wędliny ∞ frytki ∞ dania smażone ∞ czekolada ∞ śmietana ∞ alkohol ∞ mocna kawa i herbata
układu pokarmowego i perystaltykę, dlatego że wchłania wodę i pobudza ruchy jelit oraz ukrwienie. Dodatkowo jest szczególnie polecany osobom chorującym na cukrzycę, gdyż reguluje poziom cukru we krwi. Wprowadź do swojego menu owoce i warzywa nieprzetworzone, najlepiej surowe oraz pij dużo płynów, zalecane jest ok. 2 l dziennie. Bardzo ważne jest też jedzenie śniadania, ponieważ rano trzeba pobudzić układ pokarmowy do intensywnej pracy w ciągu dnia. Jedz częściej, a mniej, najlepiej od 4 do 5 posiłków dziennie. Niezwykle istotne też jest, żeby jeść powoli i dokładnie przeżuwać pokarm.
BIET W
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
37
TERMIN PROMOCJI: 1-31.12.2016
Rodzinna apteczka KONOPNY BALSAM ROZGRZEWAJĄCY
Szybka ulga w przeziębieniu
13,59
Resiterm to wyrób medyczny, który przynosi szybką ulgę w przeziębieniu. Olejki eteryczne zawarte w preparacie, rozrzedzają wydzielinę, udrażniają nos i ułatwiają oddychanie. Maść Resiterm łagodzi objawy przeziębienia, nie rozgrzewając i nie podrażniając delikatnej skóry klatki piersiowej. Dodatkowo pięknie pachnie. Podmiot odpowiedzialny: Oceanic Pharmaceutic
15,99
Zastosowanie: do rozluźnienia napięcia i sztywności ciała, do rozgrzania ciała, do pielęgnacji suchej, szorstkiej lub łuszczącej się skóry. Rozgrzewający balsam na bazie oleju z nasion konopi siewnych niezwykle korzystnie wpływa na naskórek poprzez jego zmiękczenie, wygładzenie i stymulację do rewitalizacji. Efekt ten potęgują olej rycynowy, ekstrakty z nagietka, żywokostu lekarskiego, kasztanowca zwyczajnego, arniki górskiej i olej z cynamonowca cejlońskiego. Kamfora i kapsaicyna przyjemnie pobudzają mikrokrążenie i dają uczucie ciepła. Podmiot odpowiedzialny: Virde Polska
Hysan® aerozol do pielęgnacji nosa
13,69
Kwas hialuronowy i dekspantenol. Wskazania/cel stosowania: Poprawa nawilżenia, odświeżenie i pielęgnacja błony śluzowej nosa. Korzyści ze stosowania: pielęgnacja uszkodzonej śluzówki nosa w czasie i po wystąpieniu kataru, zawiera wysokowartościowy kwas hialuronowy i dekspantenol, całkowicie pozbawiony konserwantów. Preparat może być stosowany przez osoby dorosłe oraz dzieci. Przydatność do użycia: 6 miesięcy po pierwszym otwarciu. Wyrób medyczny oznaczony znakiem CE. Podmiot odpowiedzialny: Ursapharm Polska Sp.zo.o.
Bio Selen® + Cynk
37,69
Nowa formuła selenu, która pozytywnie wpływa na: układ immunologiczny, płodność, funkcje tarczycy, włosy i paznokcie. Bio-Selen® + Cynk jest idealnym kompleksem przeciwutleniaczy, zawiera nie tylko czysty, organiczny selen i cynk, ale również witaminy C i E, których właściwości przyczyniają się do ochrony komórek przed stresem oksydacyjnym. Źródłem selenu w Bio-Selen® + Cynk są opatentowane drożdże selenowe dla zachowania różnorodności typów selenu. Podmiot odpowiedzialny: Pharma Nord
POSTERISAN CZOPKI I MAŚĆ Postać: czopki 10 szt., maść 25g. Wskazania do stosowania: świąd, sączenie i pieczenie okolicy odbytu spowodowane guzkami krwawniczymi (czopki i maść), szczelinami i rozpadlinami (ragadami) odbytu oraz wypryskiem (maść). Przeciwwskazania: nadwrażliwość na substancję czynną lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Skład: 1 czopek zawiera: 387,1 mg standaryzowanej zawiesiny kultury bakteryjnej Escherichia coli; 1 g maści zawiera: 166,7 mg standaryzowanej zawiesiny kultury bakteryjnej Escherichia coli. Podmiot odpowiedzialny: Dr. Kade Pharmazeutische Fabrik GmbH Przedstawiciel podmiotu odpowiedzialnego: Kadefarm Sp. z o.o.
27,39
29,19
Gardimax® medica lemon spray Chlorhexidini digluconatis solutio + Lidocaini hydrochloridum diglukonian chlorheksydyny 2 mg/ml, chlorowodorek lidokainy 0,5 mg/ml Aerozol do stosowania w jamie ustnej, roztwór. Lek OTC. Wskazania: lek do stosowania objawowego w celu łagodzenia dolegliwości bólowych związanych ze stanem zapalnym lub podrażnieniem w przebiegu stanów zapalnych jamy ustnej i gardła. Przeciwwskazania: nadwrażliwość na którąkolwiek substancję czynną lub inne leki miejscowo znieczulające z grupy amidów lub na którąkolwiek substancję pomocniczą. Stosowanie u dzieci w wieku poniżej 30 miesięcy. Podmiot odpowiedzialny: TACTICA Pharmaceuticals Sp. z o.o.
18,99
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
rodzinna apteczka
28,79
NUTROF TOTAL suplement diety, zawiera niezbędne kwasy omega-3, resweratrol, luteinę i zeaksantynę. Ma w swoim składzie także cynk, który przyczynia się do utrzymania prawidłowego widzenia. Ważny jest zrównoważony sposób żywienia i zdrowy tryb życia. Dystrybutor: Thea Polska Sp. z o.o.
5,59
Jeliton – skuteczny w zaparciach i odchudzaniu
14,39
Zapobiega i uwalnia od zaparć, łagodzi biegunkę, obniża poziom cholesterolu (LDL), redukuje objawy refluksu żołądka, zmniejsza ryzyko wystąpienia hemoroidów. Suplement diety to w 100% naturalny składnik najwyższej jakości, bez konserwantów i wypełniaczy – dla diabetyków i osób z nadwagą. Podmiot odpowiedzialny: KATO LABS Sp. z o. o. www.kato.pl
Plaster z opatrunkiem na tkaninie – bardzo wytrzymały mechanicznie. • opatrunek włókninowy o wysokiej chłonności • plaster o wysokiej przylepności początkowej, przykleja się nawet do wilgotnej skóry • specjalna struktura i właściwości opatrunku zapobiegają przywieraniu do gojącej się rany • hipoalergiczny klej akrylowy Podmiot odpowiedzialny: 3M Poland
SUPERMIĘKKI Prestopor®
6,49
Plaster z opatrunkiem na włókninie – pozwala skórze oddychać. • plaster wykonany z włókniny o wysokiej przepuszczalności pary wodnej i powietrza – pozwala skórze oddychać • opatrunek włókninowy o wysokiej chłonności • specjalna struktura i właściwości opatrunku zapobiegają przywieraniu do gojącej się rany • hipoalergiczny klej akrylowy Podmiot odpowiedzialny: 3M Poland
ŁZS, GRZYBICA SKÓRY, ŁUPIEŻ Wzomocnienie dla kości, włosów i paznokci
8,79
Produkt zawiera drożdże piwne oraz ekstrakty ze skrzypu polnego i pokrzywy. Krzem zawarty w skrzypie pomaga w utrzymaniu dobrego stanu skóry, włosów i paznokcie. Minerały i pierwiastki śladowe zawarte w pokrzywie wzmacniają paznokcie, włosy i kości. Podmiot odpowiedzialny: Varia
42,50
Preparat magnezowy dla mężczyzn
14,79
Testomag® to suplement diety dla mężczyzn uzupełniony o składniki wspierające funkcjonowanie męskiego organizmu – cynk, selen, witaminę B6 oraz ekstrakt Ashwagandhy KSM-66. Wysokiej jakości ekstrakt Ashwagandhy KSM-66 wspiera sprawność seksualną mężczyzn oraz pomaga utrzymać ruchliwość i ilość plemników. Dzięki swoim właściwościom adaptogennym, wpływa pozytywnie na zdolność adaptacji w różnego rodzaju sytuacjach stresowych oraz dodaje energii. Podmiot odpowiedzialny Olimp Labs.
Oliprox Szampon, 200 ml Higiena i pielęgnacja w łojotokowym zapaleniu skóry (ŁZS) głowy i ciała, grzybicy skóry oraz łupieżu. Składniki aktywne: pirokton olaminy, klimbazol, kwas glikolowy, gliceryna, pantenol, alantoina. • gwarantuje miejscowe działanie przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne • działa oczyszczająco, łagodząco i nawilżająco • zmiękcza łuski zrogowaciałej skóry i wspomaga ich usuwanie • poprawia kondycję włosów i ułatwia ich rozczesywanie • nie wypłukuje koloru z włosów Podmiot odpowiedzialny: DermaProfil Sp. z o.o.
NAWILŻAJĄCE KROPLE DO OCZU BEZ KONSERWANTÓW
27,79
Hyabak to jedyne nawilżające i ochronne krople do oczu z filtrem UVB. Formuła hypotoniczna oraz naturalny dla oka hialuronian sodu w kroplach Hyabak to ulga dla zmęczonych, piekących i podrażnionych oczu u osób. Jego zastosowanie daje szybką ulgę i komfort dla zmęczonych oczu. Hyabak nie zawiera żadnych konserwantów i może być stosowany bezpośrednio na soczewki kontaktowe. Dystrybutor: Thea Polska Sp. z o.o.
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
TERMIN PROMOCJI: 1-31.12.2016
SUPERMOCNY Prestovis® Plus
WITAMINY DLA OCZU
DOMOWE S.O.S.
SPOTKAJMY SIĘ NA
RODZINNYCH TARGACH ZDROWIA! ✎ Mateusz Wcisło
Już 21 stycznia w katowickiej hali MCK, będziemy mieli okazję spotkać się z Państwem na Rodzinnych Targach Zdrowia. Jako współorganizator tego wydarzenia chcielibyśmy serdecznie zaprosić naszych czytelników na największą prozdrowotną imprezę na południu Polski. Rodzinne Targi Zdrowia będą wydarzeniem, na którym każdy zainteresowany zdrowym stylem życia znajdzie coś dla siebie. Wstęp jest bezpłatny. Początek roku to szczególny czas, w którym większość z nas stawia sobie nowe cele. Rzucę palenie, zaczną chodzić na siłownię, nie będę słodziła herbaty… Brzmi znajomo? Wszystkie te noworoczne postanowienia mają wspólny mianownik – dbałość o zdrowie. I bardzo dobrze, ponieważ na co dzień zupełnie o nim nie myślimy. Skupiamy się na pracy, obowiązkach, spotkaniach i innych sprawach, zapominając o wielu ważnych i bardzo prostych rzeczach, takich jak regularne jedzenie, prawidłowy sen, odpowiednie nawadnianie organizmu czy kontrolowaniu swojego zdrowia. Warto pamiętać, że nasze zdrowie to nie tylko nasz stan fizyczny. To również nasze samopoczucie, które oddziałuje na najważniejsze elementy życia, takie jak kariera, poczucie pewności siebie, zdrowy wygląd czy udane życie seksualne. Tak ważnym jest więc to, aby starać się dbać nie tylko o swoje zdrowie, ale również „zarazić” tą dbałością swoich najbliższych. Nowy rok jest świetną okazją by wcielić te postanowienia w życie. Dlatego też sobotę, 21. stycznia 2017 r. każdy z nas powinien zaznaczyć w swoim kalendarzu jako dzień dla zdrowia własnego oraz swojej rodziny.
Z bliskimi po zdrowie Program Rodzinnych Targów Zdrowia został tak przygotowany, aby każdy znalazł dla siebie coś interesującego – zarówno osoby chcące skorzystać z darmowych badań i poszerzyć 40
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
swoją wiedzę o zdrowiu, jak i ci pragnący spędzić dzień aktywnie razem ze swoimi rodzinami. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to połączyć! Bezpłatne konsultacje, stoiska blisko 100 wystawców z branży medycznej i farmaceutycznej, badania wzroku, wad postawy oraz zajęcia dla aktywnych, to tylko część atrakcji, które przygotowaliśmy dla naszych gości. Na Rodzinnych Targach Zdrowia pojawi się również mnóstwo propozycji dla dzieci i młodzieży. Od sportu, czyli minimeczów piłki nożnej i profesjonalnych pokazów karate, po warsztaty z robotyki i ciekawe eksperymenty, które poszerzą praktyczną wiedzę z nauk ścisłych u wszystkich małych odkrywców na temat otaczającego nas świata.
Nie zapomnij! 21 stycznia to Dzień Babci, A 22 STYCZNIA TO DZIEŃ Dziadka Warto skorzystać z tej okazji i zaprosić swoich dziadków na Rodzinne Targi Zdrowia i spędzić z nimi ten wyjątkowy dzień. W tym dniu będą mieli możliwość skorzystać z bezpłatnych konsultacji, sprawdzić stan swojego zdrowia ale również spędzić czas ze swoją najbliższą rodziną np. biorąc udział w konkursach wraz ze swoimi wnukami.
z pasjonatów, których łączy zamiłowanie do nauk ścisłych i pracy z dziećmi. Instruktorami są zarówno inżynierowie-absolwenci, jak również studenci kierunków ścisłych. Niektórzy z nich działają także w Akademii Przyszłości, pomagając rozwijać talenty dzieci, które wcześniej nie zostały dostrzeżone.
Atrakcje dla całej rodziny Nauka przez zabawę to doskonała forma rozwoju, dlatego gorąco zapraszamy do strefy Robotów i Spółki. W czasie prowadzonych tam warsztatów, uczestnicy będą mieli okazje nie tylko zbudować fantastyczne konstrukcje z klocków Lego, ale również je zaprogramować! Jest to doskonała rozrywka dla dzieci w każdym wieku. Wśród najmłodszych rozwijają one chęć edukacji, pobudzają ciekawość oraz zachęcają do nauk ścisłych. Takie zajęcia wpływają ponadto na motorykę rąk, uczą twórczego myślenia, trenują pamięć a nawet są zalecane przy dysleksji i dysgrafii. Zespół Robotów i Spółki składa się natomiast
PROWADZĄCY
KRZYSZTOF IBISZ Dodatkowo na scenie głównej odbędą się specjalne pokazy z eksperymentów. W ich trakcie uczestnicy przeprowadzają i obserwują najciekawsze doświadczenia naukowe z zakresu chemii, fizyki i ekologii oraz zdobywają dużo wiedzy praktycznej. Prezentowane będą między innymi wybuchowe eksperymenty z użyciem odczynników chemicznych, suchego lodu i ciekłego azotu.
DOMOWE S.O.S. Ruch to zdrowie Ciekawie zapowiadają się także warsztaty dla aktywnych. Podczas Rodzinnych Targów Zdrowia, pokazy poprowadzi Rafał Wieczorowski, profesjonalny i licencjonowany instruktor fitness oraz karate. Jest to wielokrotny Mistrz Polski Karate Kumite oraz brązowy medalista Mistrzostw Świata. Rafał Wieczorowski, został także wybrany trenerem Fitness 2015 r. przez Magazyn Shape. Chętni uczestnicy targów, będą mogli wziąć udział w pokazie i wspólnie z Sensei Rafałem spróbować swoich sił w sztuce karate! Pokaz obejmie japońskie rozpoczęcie ceremonii, widowiskową rozgrzewkę, pokaz umiejętności karate, pokaz technik Kihon, walkę Kumite czy prezentację technik w zwolnionym tempie. Dodatkowo dla wszystkich dzieci biorących udział w pokazie mamy przygotowany specjalny konkurs, którego rozstrzygnięcie oraz rozdanie nagród będzie miało miejsce w trakcie targów. Wspólnie ze szkółką Socatots (największa na świecie sieć szkół piłkarskich, przyp red.) przygotowaliśmy specjalną atrakcję dla wszystkich sympatyków piłki nożnej. Trenerzy zaprezentują jak przeprowadzić zajęcia ogólnorozwojowe dla dzieci w wieku już od 6. miesiąca życia (!), z aktywnym udziałem rodziców. – Program został zaprojektowany tak, aby poprzez zajęcia z piłką dzieci nie tylko ćwiczyły swoje cechy merytoryczne, ale także budowały poczucie własnej wartości i pewności siebie – mówi Łukasz Fulara, koordynator Rodzinnych Targów Zdrowia. – Takie zajęcia wzmacniają także pozytywne cechy ich osobowości. Dzięki temu dzieci zdrowo rosną, zwiększają sprawność ruchową jednocześnie rozwijając swoją koncentrację, pamięć i zdolności poznawcze. Na najmłodszych czekają takie atrakcje jak specjalny tor przeszkód, dmuchane boisko do wspólnej gry w piłkę nożną i wiele konkursów z nagrodami!– dodaje Fulara.
MOC ATRAKCJI NA IMPREZIE warsztaty karate
eksperymenty naukowe Jedną z atrakcji na Rodzinnych Targach Zdrowia będą specjalne eksperymenty chemiczne. Pokaz „W krainie zimna” z wykorzystaniem suchego lodu i ciekłego azotu sprawi, że uczestnicy będą chcieli jeszcze bardziej zgłębić tajemnice nauk ścisłych!
brazylijskie szkółki futbolowe Misją Socatots jest angażowanie dzieci w zajęcia fizyczne z użyciem piłki nożnej, jako głównego narzędzia rozwoju. Dzięki temu uczą się one podstawowych schematów ruchowych, równowagi, koordynacji oraz tego jak ważna jest aktywność fizyczna i jak pozytywny ma wpływ. Co najważniejsze jednak, kluczową częścią rozwoju w Socatots są takie elementy edukacji przedszkolnej i szkolnej jak zakres liczb, alfabet, kolory i rozwój społeczny. Sprawia to, że uczestnictwo w tych zajęciach jest przede wszystkim przedłużeniem polityki rozwoju dzieci jako lepszych ludzi, a dopiero w drugiej kolejności lepszych sportowców.
warsztaty z robotyki
Śledź wydarzenie na facebooku i bądź z nami na bieżąco!
P at r o n i m e d i a l n i
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
41
DOMOWE S.O.S.
ROLA
dziecku. Należy zwrócić szczególną uwagę, by taki preparat zawierał przede wszystkim witaminy z grup A, B, C, D i E. To absolutna podstawa witaminowa, bardzo dobrze, jeśli w preparacie znajdzie się także inny ważny element: wapń – tak ważny dla rosnącego organizmu. Przy wyborze suplementów dla dzieci ważny jest też skład substancji pomocniczych. Cukier jest obecny praktycznie wszędzie, dlatego warto sięgać po te produkty, które są słodzone naturalnymi substancjami słodzącymi: ksylitolem czyli cukrem brzozowym oraz glikozydami stewiolowymi, otrzymywanymi z liści rośliny Stevia rebaudiana Bertoni. Dokonując wyboru preparatu pamiętajmy, żeby nie zawierał on sztucznych barwników i konserwantów.
✎ Krzysztof Paisert
I MIKROELEMENTÓW W PRAWIDŁOWYM ROZWOJU DZIECKA Dzieci cały czas zmieniają się i rosną. Bardzo ważną rolę w ich rozwoju odgrywają witaminy i mikroelementy. Stanowią bowiem istotny budulec organizmu – odpowiadają m. in. za wzrok, kości i odporność dziecka. W okresie wzmożonej zachorowalności warto pomyśleć o suplementacji, która wzmocni siły obronne młodego organizmu. Witaminy i mikroelementy – jak podawać Nie od dziś wiadomo, że dzieci nie lubią, gdy im się coś nakazuje, nawet jeśli to dla ich dobra. Dlatego tak ważny jest sposób podania leku czy suplementu. Najmłodsze pociechy najczęściej przyjmują preparaty w postaci smakowych syropów. Niestety nie wszystko, co jest odpowiednie dla maluchów, nada się dla starszych dzieci. Niełatwo je przekonać do brania tabletek, gdyż wiąże się to z nieprzyjemnym przełykaniem, czasem stosunkowo dużych, kapsułek. Najlepiej, by takich tabletek było jak najmniej oraz by konieczność ich brania była dla dziecka niezauważalna. Doskonałym rozwiązaniem problemu są preparaty w postaci owocowych pastylek do ssania – mają nie tylko przyjemny dla dziecka smak, ale przede wszystkim uzupełniają dzienne
42
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
zapotrzebowanie na witaminy i mikroelementy, nie sprawiając przy okazji trudności i nieprzyjemnych doznań.
Wapń – podstawa zdrowych kości i zębów Wapń to podstawowy budulec kości i zębów, a więc organów, które w dobrej formie powinny nam służyć przez całe życie. Dla dzieci ma szczególne znaczenie – ich kości rosną, łączą się, zęby mleczne zastępowane są przez stałe. Niedobory wapnia w wieku dziecięcym mogą skutkować komplikacjami przez całe życie. Wapń poprawia również krzepliwość krwi oraz pomaga w utrzymywaniu równowagi kwasowo-zasadowej całego organizmu.
Jak najlepiej suplementować dietę Przede wszystkim należy pamiętać, że dzieci mają inne organizmy niż dorośli. Różnice polegają nie tylko na zalecanych dziennych dawkach danych elementów, ale również na zdolności organizmu do ich przyswajania, która jest u nich większa niż u dorosłych. Niestety jest również podatna na zaburzenia, zwłaszcza w okresach zwiększonej zachorowalności. Nie wszystkie składniki odżywcze, w stosownych ilościach, dziecko otrzyma w spożywanej żywności, dlatego doskonałym rozwiązaniem jest zastosowanie suplementacji preparatem multiwitaminowym, najlepiej w postaci przyjaznej
Witamina A – na sokoli wzrok i zdrową skórę Witamina A jest antyoksydantem, czyli wyłapuje tzw. wolne rodniki i opóźnia procesy starzenia. Dzieciom zapewni z kolei dobry wzrok i zdrową skórę. Dodatkowo korzystnie wpływa na kondycję dziąseł, zębów i włosów. Dzięki swoim właściwościom utrzymuje prawidłowy poziom nawodnienia skóry i poprawia elastyczność paznokci oraz zwiększa ogólną odporność organizmu. W rozwoju dziecka powyższe czynniki są niezwykle istotne.
DOMOWE S.O.S.
WitaminY z GRUPY B – dla dobrych wyników w szkole Wpływa na koncentrację i pamięć. Jest kluczowa w procesach uczenia się, wspomaga pracę serca i układu krwionośnego. Ponieważ jest wydalana z moczem, bardzo łatwo o jej niedobór. Procesy pamięciowe mają ogromne znaczenie dla późniejszego życia – w okresie dzieciństwa wytwarza się najwięcej połączeń nerwowych w mózgu. Dodatkowo, wspomaganie procesów uczenia, przekłada się nie tylko na wyniki w szkole, ale również na kształtowanie inteligencji dziecka.
Witamina C – nie tylko na przeziębienie Podobnie jak witamina B, witamina C wydalana się w moczu. Jest to najpopularniej-
sza witamina stosowana na przeziębienie, jednak prócz budowania odporności pełni wiele innych funkcji. Wspomaga aktywnie układ krwionośny oraz, przez stymulowanie produkcji czerwonych krwinek, zmniejsza ryzyko anemii, na którą dzieci mogą są szczególnie podatne w okresie rozwoju.
niezbędna do dobrego samopoczucia i prawidłowego wzrostu.
Witamina E – wspomaga rozwój mięśni
Witamina D – szczególnie ważna jesienią i zimą Witamina D to w zasadzie hormon, który wytwarza się przez organizm, gdy na skórę działają promienie słoneczne. W okresie mniejszego nasłonecznienia należy ją suplementować, gdyż łatwo o jej niedobór. Wspomaga apetyt, trawienie i pracę wątroby i nerek. Odgrywa także istotną rolę w przyswajaniu wapnia. Jej niedobór w fazie wzrostu może grozić przedwczesna osteoporozą lub krzywicą. Zwana również witaminą słońca, jest
Podobnie jak witamina A, zbawiennie wpływa na kondycję oczu i wzrok dziecka. Jej najważniejszym zadaniem w fazie wzrostu jest wspomaganie budowy mięśniowej w taki sposób, by nadbudowa tkanki mięśniowej odbywała się prawidłowo i harmonizowała się ze wzrostem szkieletu dziecka.
Zdrowy tryb życia Dobra dieta i preparaty multiwitaminowe to bardzo ważne czynniki odgrywające znaczącą rolę w rozwoju dziecka. Należy jednak mieć na uwadze, że ich uzupełnieniem powinien być zdrowy tryb życia, bogaty w zajęcia sportowo-ruchowe. Wpajanie dobrych nawyków w wieku dziecięcym będzie procentować przez całe dorosłe życie.
b
REKLAMA
Poznaj ma�ych bohaterów zdrowia!
b
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
43
DOMOWE S.O.S. Czym jest przeziębienie? Przeziębienie to powszechnie i często występująca infekcja górnych dróg oddechowych. Jest wywoływane przez różne wirusy, najczęściej rhinowirusy, których jest tak dużo, że nie ma przeciwko nim szczepionki. Najlepszym miejscem dla rozwoju tego typu mikroorganizmów są górne drogi oddechowe, których temperatura wynosi ok. 34°C. Bardzo rzadko wywołują one infekcje dolnych dróg oddechowych, ponieważ tam temperatura sięga 37°C, co sprawia, że jest to mniej sprzyjające środowisko dla ich rozwoju. W przypadku przemęczenia i osłabienia organizmu, nasza odporność spada, co z kolei powoduje szybkie rozmnażanie się wirusów.
Jakie są oznaki przeziębienia?
✎ Agata Szymczak
Początkowymi objawami przeziębienia mogą być zwykłe zmęczenie i apatia, na które zwykle nikt nie zwraca uwagi. Niedługo potem zaczyna się drapanie i ból w gardle oraz kichanie. Dopiero te oznaki zaczynają nas alarmować, o tym, że coś jest nie tak i wtedy podejrzewamy, że być może jest to przeziębienie. Do tego wszystkiego dochodzi katar, dokuczliwy kaszel i pogorszenie samopoczucia. Czasami pojawia się też ból głowy, mięśni i stawów, a nawet podwyższona temperatura.
Domowe sposoby
JAK POWSTRZYMAĆ
PRZEZIEBIENIE? Przeziębienie dotyka każdego z nas, bardzo często nawet kilka razy w roku. Warto więc wiedzieć, czym ono jest, jakie są jego objawy i jak mu zapobiegać. Niezwykle ważne są też sposoby kuracji przy infekcji górnych dróg oddechowych, ponieważ niewyleczone przeziębienie może skutkować groźnymi powikłaniami.
44
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
Najlepszym sposobem na przeziębienie jest po prostu pozostanie łóżku, ale wiadomo, że nie zawsze możemy sobie pozwolić na odleżenie choroby, dlatego warto poznać też inne domowe metody leczenia. Z pewnością na katar i zatkane zatoki pomogą inhalacje ziołowe lub te z olejkami eterycznymi,
Rodzaje domowych inhalacji: • na suchy kaszel – z soli morskiej, rumianku albo rozmarynu, • na mokry kaszel – z tymianku, podbiału lub kopru włoskiego, • na katar – z szałwii, mięty lub jałowca.
DOMOWE S.O.S. ponieważ udrożnią zatkane miejsca i rozszerzą naczynia krwionośne. Bardzo ważne jest również, aby pomieszczenie, w którym najwięcej przebywasz, było odpowiednio nawilżone. Optymalna wilgotność powietrza mieści się w granicach 40-50%. W bólu gardła na pewna ulżą płukanki ziołowe, np. z szałwii czy tymianku, oraz mleko z miodem, które nawilży i oczyści gardło z bakterii. W pozbyciu się kaszlu może pomóc herbata z sokiem malinowym i miodem, gdyż zadziała ona rozkurczająco i wykrztuśnie. Ponadto do napojów warto dodawać goździki i imbir, dlatego że działają rozgrzewająco i przeciwzapalnie. Pamiętajmy, żeby miód dodawać do lekko przestudzonego płynu, gdyż w temperaturze powyżej 40°C miód traci swoje dobroczynne właściwości.
Jak leczyć przeziębienie? Przeziębienie najlepiej leczyć objawowo. Na ból głowy, mięśni i stawów można sto-
Czy wiesz, że: • inhalacja jest niewskazana dla kobiet w ciąży i niemowląt, • osoby mające alergię przed zastosowaniem inhalacji powinny sprawdzić, czy nie są uczulone na któryś z jej składników, • inhalacji nie można wykonywać od razu po posiłku, ponieważ mogą wystąpić mdłości lub wymioty.
sować paracetamol albo niesteroidowe leki przeciwzapalne, takie jak ibuprofen. Z kolei na katar i zatkane zatoki pomogą substancje zawierające ksylometazolinę, oksymetazolinę lub pseudoefedrynę, ponieważ obkurczają naczynia błony śluzowej nosa i udrożniają zatkane miejsca. Kaszel można leczyć za pomocą tabletek lub syropów, ale dobierz je do jego rodzaju. Na kaszel mokry skuteczne będą lekarstwa o działaniu odkrztuśnym, z kolei na suchy pomogą specyfiki zawierające kodeinę, ponieważ zadziałają antybakteryjnie i antywirusowo.
Lepiej zapobiegać niż leczyć Jesienią i zimą bardzo łatwo się przeziębić, dlatego najlepiej zapobiegać i uodparniać się na działanie wirusów i bakterii. Warto więc w tych okresach szczególnie o siebie zadbać. Na początku ważne jest, żeby dobrze się wysypiać, ponieważ w czasie snu nasz organizm się regeneruje i wzmacnia. Pamiętaj, żeby często i dokładnie myć ręce, szczególnie po powrocie z miejsc publicznych, w których dotykasz poręczy czy klamek, dlatego że na dłoniach znajduje się zawsze najwięcej bakterii. Unikaj też dużych skupisk ludzi i kontaktu z chorymi, ponieważ najłatwiej zarazić się przeziębieniem drogą kropelkową poprzez kaszel czy kichanie. Zadbaj o odpowiednią dietę, bogatą w owoce i warzywa, które są naturalnym źródłem witamin i dużo pij, żeby nie dopuścić do odwodnienia organizmu, które może go osłabić.
Powikłania Niewyleczone przeziębienie może skutkować różnymi powikłaniami, takimi jak np.
zapalenie zatok, ucha środkowego, krtani czy oskrzeli. Zapalenie zatok spowodowane jest nadmiernym rozwojem bakterii i wirusów. Z kolei zapalenie ucha środkowego najczęściej występuje u dzieci i jest skutkiem niewyleczonego przeziębienia. Zazwyczaj ta infekcja wirusowa objawia się bólem ucha, głowy, brzucha oraz gorączką. Niewyleczone może powodować utratę słuchu, a nawet zapalenie opon mózgowych. Natomiast przejawem zapalenia krtani jest suchy kaszel, drapanie w gardle i chrypka. Inaczej, w przypadku zapalenia oskrzeli, ponieważ tutaj oprócz gorączki pojawiają się obydwa rodzaje kaszlu.
Przeziębienie u dzieci Szczególnie niebezpieczna jest infekcja u małych dzieci, wtedy należy działać natychmiast. Kiedy maluch dostanie gorączki, trzeba podać środek przeciwgorączkowy, najlepiej w postaci syropu lub czopków. Pamiętaj, żeby podawać mu dużo płynów, bo bardzo szybko może się odwodnić. Sprawdzaj też, czy temperatura spada, nawet gdy dziecko zaśnie. Najlepiej sprawdzi się bezdotykowy termometr na podczerwień. Dzięki niemu będziesz miała gorączkę pod kontrolą, a przy tym nie obudzisz malucha. W przypadku kataru, najlepsze będą inhalacje, ponieważ pomogą mu one oddychać i udrożnią drogi oddechowe. Jeżeli dziecko ma kaszel, bardzo ważne jest, żeby nie biegało i dużo piło. Sposobem na tę dolegliwość jest także stawianie baniek, które pobudzają odporność organizmu, jednak możliwe to jest tylko w przypadku zalecenia lekarza.
REKLAMA
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
45
FIT!
Bogumił Głuszkowski – trener przygotowania fizycznego i coach, wielokrotny mistrz Polski w triathlonie, Ironman. Menedżer zarządzający i właściciel klubu sportowego Cityzen. Autor wpisów na blogu: bogumilgluszkowski.pl
Pytania czytelników
Jeżeli chcieliby Państwo skonsultować swój problem z naszymi ekspertami, zachęcamy do kontaktu pod adresem e-mail: redakcja@rodzinazdrowia.pl
NARCIARSKA ZAPRAWA Co sezon na stoku oprócz wprawionych w boju miłośników zimowych aktywności spotykamy amatorów, z których wielu trafia tutaj bez odpowiedniego fizycznego przygotowania. To oznacza niemal pewną kontuzję. Jak zatem działać, gdy zima za pasem, a nam marzy się białe szaleństwo?
46
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
FIT! Narty należą do moich ulubionych form aktywności. Dają mi niepowtarzalną możliwość odreagowania, rozładowania stresu i poczucie niemal nieskrępowanej wolności. Każdej zimy uciekam więc z miasta w góry, niecierpliwie wyczekując momentu, w którym ponownie znajdę się w urzekającej górskiej scenerii. Jako sportowiec wyczynowy odkryłem narty dopiero jako trzydziestopięciolatek, wcześniej obawiając się urazów czy kontuzji. Od jedenastu lat jednak szusuję z niekłamaną przyjemnością, czując się na nartach pewnie i bezpiecznie, a to dzięki moim nauczycielom, wybitnym narciarzom, od których otrzymałem ogrom niezbędnej na stoku wiedzy, by dziś dzielić się nią z moimi podopiecznymi.
Pierwszy krok Postanowiłeś, że będziesz narciarzem. Od czego powinieneś zacząć? Punktem wyjścia jest tutaj… nasze odbicie w lustrze i szczera diagnoza dotycząca sylwetki. Każdy nadprogramowy kilogram stanowi bowiem obciążenie podczas zjazdu, utrudnia też właściwą pracę naszym mięśniom, to podczas zjazdu niemal na pewno będzie skutkować kontuzją. Zadbaj o formę z odpowiednim wyprzedzeniem, by mądrze i świadomie przygotować się do zimowych szaleństw, zrzucić tkankę tłuszczową i usprawnić mięśnie.
Zima tuż-tuż! Twój plan treningowy Nawet jeśli do wyjazdu na narty zostały zaledwie 2 lub 4 tygodnie, nie wszystko stracone. Musisz jednak szybko wdrożyć plan naprawczy, codziennie budując świadomość własnego ciała (tak zwane czucie głębokie) i przygotowując mięśnie do wysiłku. Wymaga to wprawdzie systematyczności i zaangażowania, jednak organizm odwdzięczy Ci się z pewnością satysfakcjonującą formą. Ćwicz w cyklu czterodniowym, doskonaląc przede wszystkim czucie głębokie i siłę. Osoby początkujące wykonują 10-12 serii po 15-30 powtórzeń (każde powtórzenie trwa 2-6 sekund). Przerwy między seriami wynoszą maksymalnie 3 minuty. Pamiętaj, że świadomość i precyzja każdego ruchu jest ważniejsza niż liczba powtórzeń. Jeśli chcesz w pełni przygotować się do zimowego szaleństwa, pomyśl o tym już jesienią, do planu czterodniowego dokła-
dając pracę o charakterze tlenowym: jazdę na rowerze (stacjonarnym lub na dworze). Aktywność taka powinna trwać minimum 30-45 minut i należy ją realizować w tak zwanym komforcie tlenowym (75% twoich maksymalnych możliwości, ustalone na podstawie testu maksymalnego tętna – najlepiej skonsultować się z trenerem, który pomoże ci ustalić zakresy tętna, w których powinieneś pracować, by osiągnąć określone cele) – w takich warunkach najbardziej efektywnie spalamy tkankę.
Bez rozgrzewki ani rusz! Nawet najlepsze przygotowanie fizyczne nie zwalnia nas z konieczności wykonania rozgrzewki przed szaleństwem na stoku. Po szybkim, dynamicznym marszu wykonaj kilka serii przysiadów, wyskoków, skrętów tułowia, głębokich skłonów na boki i w przód, ale także krążenie bioder i ramion. Rozciągnij mięśnie nóg i tułowia. To wszystko przygotuje organizm do czekającego go wysiłku, zwiększając bezpieczeństwo nie tylko twoje, ale także innych narciarzy.
Mierz siły na zamiary Wybierając narty, dobierz deski do swoich możliwości i umiejętności. Gdy amator założy bardzo sztywne deski, to – niezależnie od tego, jak wielka pracę wykonał w cyklu przygotowawczym – bez wypracowanego czucia i liczby pokonanych kilometrów nie wykorzysta potencjału takiego sprzętu. Z kolei zaawansowany narciarz, zakładając bardzo miękkie narty, nie będzie mógł rozwinąć prędkości i bawić się jazdą.
Nic tak nie uprzykrza wypadu na narty jak przeziębienie. Trudno cieszyć się aktywnością fizyczną, kiedy nie możemy swobodnie oddychać. Wysuszona błona śluzowa nosa sprzyja rozwojowi infekcji. Jeśli poczujemy pierwsze oznaki przeziębienia, sięgnijmy po aerozol do nosa, który nie tylko nawilży, ale też natłuści śluzówkę i zmniejszy uczucie zatkania nosa. Pamiętajmy o odpowiednim osłonięciu uszu. Ból w czasie ich zapalenia skutecznie pozbawi nas przyjemności szusowania.
Zanim wejdziesz na stok. Ćwiczenia dla narciarzy
1. Ćwiczenia wspomagające czucie, wrażliwość stóp i śródstopia, wykonywane w zachwianej równowadze, boso, na poduszkach, dywanie lub tapczanie.
2. Wszystkie formy przysiadów i półprzysiadów (z obciążeniem i przy zachowaniu prawidłowej postawy), które budują i uaktywniają mięśnie czworogłowe. Pamiętaj o rozciąganiu mięśni.
3. Wspięcia na palce – wzmacniają łydki, które choć pełnią głównie rolę stabilizującą (np. gdy bardzo głęboko schodzimy na języki nart i niemal opieramy się na nich), wykonują pracę, więc należy o nie zadbać.
4. Ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha (spięcia, „deska”) – silne mięśnie posturalne stanowią zabezpieczenie dla odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa.
5. Rozciąganie – coraz silniejszy mięsień staje się nieco krótszy i bardziej narażony na kontuzje. Aby uniknąć przykrych dolegliwości, nie zapominaj o rozciąganiu i uelastycznianiu włókien mięśniowych.
Pierwsza pomoc Jeśli pomimo przygotowania szusowanie zakończy się bólem lub przeciążeniami, nie usuniesz dolegliwości od razu, ale możesz je zmniejszyć, stosując sprawdzone sposoby: okłady z lodu, saunę lub masaże albo stretching (przede wszystkim rozciągający mięśnie czworogłowe, dwugłowe, łydki oraz na stopę, która była narażona na duże ściśnięcie w kontakcie z twardym butem narciarskim) wykonywane bezpośrednio po zejściu ze stoku. Ulgę przyniesie też automasaż z użyciem wałka, czyli tak zwane rolowanie.
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
47
FIT!
START PRZYGOTOWAŃ
Dzień I – czucie głębokie Wykonuj przysiady i półprzysiady w zachwianej równowadze, czyli boso, na miękkim dywanie, poduszkach lub tapczanie (bardziej zaawansowani wybiorą trickboard, bosu albo fasolkę 1). Ćwicz bez pośpiechu i świadomie, zachowując właściwą pozycję: wyprostowane plecy i ściągnięte łopatki.
1
2
Dzień III – budowanie siły Do przysiadów i półprzysiadów dołóż obciążenie zewnętrzne (wystarczą dwie półtoralitrowe butelki wody, a jeśli jesteś bardzo silny – cięższe), dodatkowo wykonuj ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha (rozmaite wersje brzuszków oraz plank2). Uwaga! W przypadku nadwagi stosowanie dużych ciężarów nie jest wskazanie – ciało samo dla siebie będzie stanowiło wystarczające obciążenie.
Dzień II – uelastycznienie i rozciąganie Stretching, rolowanie, joga przywrócą sprawność włóknom mięśniowym. Podczas tych zajęć skup się na mięśniu czworogłowym, biodrowo-lędźwiowym, dwugłowym, trójgłowym łydki, ale również na odcinku krzyżowo-lędźwiowym kręgosłupa.
3
4
Dzień IV – relaks Wybierz się na długi marsz, który przyspieszy proces spalania tkanki tłuszczowej. Dobrym pomysłem są też pasywne formy odnowy biologicznej, takie jak sauna czy masaż.
WYJAZD 1 Trickboard składa się z deski oraz wałka, bosu to połowa piłki do balansowania, jej średnica wynosi 63-68 cm, fasolka jest nazywana także wałkiem, ze względu na podłużny, walcowaty kształt, ma dwa punkty podparcia, dzięki czemu jest bardziej stabilna [przyp. red.]. 2 Plank (deska), czyli podpór przodem na przedramionach [przyp. red.].
48
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
KĄCIK DIABETYKA
CUKRZYCA A CHROBY WZROKU
✎ Magdalena Matysiak-Płoszaj
mgr inż. Magdalena Matysiak-Płoszaj – dietetyk Absolwentka Wydziału Nauk o Żywności i Żywienia Uniwersytetu Przyrodniczego oraz Studium Farmaceutycznego w Poznaniu. Dietetyk w poradni Przyjazny Dietetyk, zajmuje się głównie profilaktyką żywieniową chorób cywilizacyjnych:
Cukrzyca – choroba cywilizacyjna, każdy z nas o niej słyszał a wielu z nas spotkało się z tą chorobą pośrednio lub bezpośrednio. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje, że już 4% populacji cierpi na cukrzycę i liczba zachorowań z roku na rok się zwiększa. Pierwsza myśl, gdy o niej mówimy, to zaburzenia glikemii, jednak sprawa jest bardziej złożona i poważna, a nieodpowiednie unormowanie glukozy we krwi może prowadzić do nieodwracalnych powikłań.
50
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
otyłością, cukrzycą, miażdżycą, nadciśnieniem tętniczym, a także propagowaniem zasad prawidłowego odżywiania.
KĄCIK DIABETYKA Cukrzyca to nie tylko wahania poziomu glukozy we krwi, ale skomplikowana choroba metaboliczna, której powikłania mogą prowadzić do groźnych zaburzeń, takich jak nefropatia cukrzycowa, czyli powikłania w pracy nerek czy stopa cukrzycowa, ale może ona również zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie pracy serca czy oczu. Co zatem może grozić diabetykowi? Jak zaradzić tym powikłaniom i czy ochrona oczu cukrzyka jest możliwa? W tekście postaram się przybliżyć problem narażenia zdrowia wzroku w przebiegłej chorobie, jaką jest cukrzyca i poszukać sposobu, żeby temu zapobiec.
Retinopatia cukrzycowa obawa każdego diabetyka Retinopatia cukrzycowa to, najprościej tłumacząc, uszkodzenie małych naczyń krwionośnych odżywiających siatkówkę, czyli tkankę znajdującą się na dnie naszego oka, na którą pada światło. Uważa się to powikłanie za główną przyczynę ślepoty, a jej stadia dzieli się na trzy TWARDÓWKA NACZYNIÓWKA
CIAŁO RZĘSTKOWE
do długości trwania choroby. Przyjmuje się, że po 20 latach choroby cierpią na nią prawie wszyscy chorzy na cukrzycę typu 1 oraz 60% osób z cukrzycą typu 2. Warto również wspomnieć, że ciąża, okres dojrzewania płciowego oraz operacja zaćmy mogą się przyczynić do postępowania choroby. Jak zatem leczyć bądź zapobiegać temu
Objawy retinopatii cukrzycowej:
przemijające zaburzenia akomodacji mroczki przewlekła bolesność zaczerwienienia stopniowa lub nagła bezbólowa utrata wzroku zmniejszenie pola widzenia pogorszenie widzenia w nocy
SIATKÓWKA SOCZEWKA
DOŁEK ŚRODKOWY SIATKÓWKI OKA
TĘCZÓWKA
ŹRENICA
TĘTNICA I ŻYŁA CENTRALNEJ SIATKÓWKI
ROGÓWKA
TARCZA NERWU WZROKOWEGO
CIECZ WODNISTA
NERW WZROKOWY WIĘZADŁO WIESZADŁOWE GAŁKI OCZNEJ
ZDROWE OKO WYSIĘKI W SIATKÓWCE
TĘTNIAK NIEPRAWIDŁOWY WZROST NACZYŃ KRWIONOŚNYCH
KRWOTOK
powikłaniu? Po pierwsze należy pamiętać o regularnych wizytach u okulisty, szczególnie pilnować, żeby poziom cukru był zbliżony do normalnego, stosując odpowiednią dietę, uważać na ciśnienie, a także rzucić palenie i ograniczyć picie alkoholu. Można też pomyśleć o przyjmowaniu witaminy C i rutozydu uszczelniających naczynka.
Drugi poważny problem to zaćma Zaćma, fachowo nazywana kataraktą, to również choroba oczu, na którą narażeni są diabetycy. U osób chorych na cukrzycę problem ten występuje dużo częściej niż tych, które mają wyrównany poziom glikemii. Mówi się, że wielu ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy, że ich również dotyczy ten problem, gdyż przez długie lata można nie odczuwać żadnych objawów, jednak kanadyjscy naukowcy dowodzą, że ryzyko zaćmy u osób z cukrzycą typu 2. zwiększa się nawet o 82%. Choroba rozwija się szybko i może prowadzić do całkowitej utraty wzroku. W zaćmie powstają plamki lub zmętnienia obszarów z reguły w przezroczystej soczewce oka, co utrudnia promieniowaniom świetnym przedostanie się do siatkówki i prowadzi do pogorszenia ostrości
TWARDY WYSIĘK
OKO Z RETINOPATIĄ
typy. Rozróżniamy retinopatię nieproliferacyjną, czyli mającą najmniej niekorzystny wpływ na wzrok cukrzyka, ale mimo to zaleca się ciągłe jej monitorowanie przez specjalistów, co najmniej raz w roku. Retinopatia przedproliferacyjna objawia się z kolei obrzękiem i krwawieniem siatkówki, co może utrudniać widzenie. Jest to najczęściej stadium przejściowe między retinopatią nieproliferacyjną, a proliferacyjną, dlatego tak ważna jest tu odpowiednia diagnoza i leczenie. Przy retinopatii proliferacyjnej dostęp światła do siatkówki jest utrudniony przez liczne, nowe naczynia krwionośne, które mogą być przyczyną utraty widzenia. Wylewy mogą ulec wchłonięciu i mamy wówczas poprawę widzenia jednak należy pamiętać, że nieleczona może doprowadzić do odwarstwienia siatkówki i trwałej utraty wzroku. Obserwuje się, że zmiany retinopatii cukrzycowej rozwijają się wprost proporcjonalnie
Objawy zaćmy:
nieostre widzenie, na które nie pomagają coraz silniejsze szkła
zmniejszona intensywność postrzegania kolorów lepsze widzenie o zmierzchu występowanie tzw. olśnień w jasnym, dziennym świetle trudności z czytaniem i oglądaniem telewizji rozmycie obrazu
wrażenie widzenia rzez mgłę trudności w ocenie odległości i poruszaniu się
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
51
KĄCIK DIABETYKA widzenia. Do najczęstszych objawów jaskry zaliczamy przymglone widzenie, pogorszenie ostrości widzenia, a także zaburzenia w ocenie odległości. Jak temu zaradzić i pozbyć się objawów choroby? Niestety w leczenie wchodzi tylko w grę operacyjne bądź zabieg przy użyciu lasera.
równania ciśnienia w gałce ocznej odpowiednimi lekami, laserowo bądź chirurgicznie, co daje efekt zatrzymania choroby.
ZDROWA SOCZEWKA
ZDROWE OKO
WYSOKIE CIŚNIENIE USZKADZA NERW WZROKOWY
SOCZEWKA Z ZAĆMĄ
ZABLOKOWANY KANAŁ UDRAŻNIAJĄCY ZBYT DUŻA ILOŚĆ PŁYNÓW W OKU ZWIĘKSZA CIŚNIENIE W GAŁCE
Ciśnienie pod kontrolą, czyli nie damy się jaskrze Jaskra to choroba nerwu wzrokowego i jego stopniowego zaniku wywołana przez niedostateczne ukrwienie i zbyt wysokie ciśnienie w gałce ocznej, co może doprowadzić do pogorszenia widzenia, a w skrajnych przypadkach nawet do ślepoty. Zatem co robić? Jakie są metody walki? Po pierwsze priorytetową sprawą każdego cukrzyka powinno być regularne badanie oczu, wykonuje się wówczas badanie pomiaru ciśnienia sródgałkowego, ocenę tarczy nerwu wzrokowego oraz badanie pola widzenia. Leczenie jaskry sprowadza się do wy-
OKO Z JASKRĄ
Nawracający jęczmień i infekcje rogówkowe Nieprzyjemną i męczącą chorobą oczu jest jęczmień. Nie tylko nieestetycznie wygląda, ale jest także bolesny. Ten grudkowy ropień gruczołów, przypomina jęczmień (stąd jego nazwa), gdy pojawia się często lub licznie może wskazywać na niewyrównaną bądź nieleczoną cukrzycę. Charakterystycznymi objawami są obrzęk i zaczerwienienie
Objawy Jęczmienia:
Objawy JASKRY:
obrzęk, ból i zaczerwienienie brzegu powieki ropna wydzielina łzawienie światłowstręt
ostry i kłujący ból oka występujący zwłaszcza przy szybkim poruszaniu się
ograniczenie pola widzenia (wrażenie patrzenia przez lunetę)
widzenie jak za mgłą migreny, nudności, wymioty częste łzawienie oczu światłowstręt
52
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
brzegu powieki oraz wydzielina ropna. Jeśli wydostaje się ona zewnątrz, mówimy o jęczmieniu zewnętrznym, natomiast w przypadku umiejscowienia pod powieką o jęczmieniu wewnętrznym. Jak go leczyć? Przede wszystkim pamiętajmy, że nie wolno samemu go wyciskać, dojrzały zwykle pęka samoistnie, jednak najlepiej udać się po poradę do specjalisty. Okulista dobierze odpowiednie leki, zwykle
KĄCIK DIABETYKA to maści i krople z antybiotykiem do stosowania miejscowego oraz – jeśli zajdzie taka potrzeba – także doustne. Z domowej apteczki można również wprowadzić okłady rozgrzewające oraz masaże.
Zmora naszych czasów „suche oko” Częsta praca przy komputerze, przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach czy noszenie szkieł kontaktowych mogą być przyczyną zespołu suchego oka, natomiast nawet połowa chorych na cukrzycę może mieć także problem z niedostatecznym nawilżeniem oczu. Zespół suchego oka występuje w sytuacji, gdy gruczoły łzowe produkują zbyt małą ilość łez, ich skład jest nieprawidłowy bądź nadmiernie parują, co w konsekwencji prowadzi do nadmiernego wysychania spojówki, rogówki i związany z tym stanem dyskomfort.
KRÓTKOWZROCNOŚĆ
DALEKOWZROCZNOŚĆ Objawy zespołu suchego oka:
podrażnienie wrażenie piasku pod powiekami uczucie zmęczenia i ciężkości powiek swędzenie czasem światłowstręt dolegliwości nasilają się nocą
Jak zatem pozbyć się zaczerwienionych i piekących oczu, uczucia tzw. piasku pod powiekami? Zaburzone funkcje łez mogą doprowadzić zwiększonej skłonności do zapaleń i infekcji. Warto jak najszybciej rozpocząć leczenie, w aptece jest dostępnych wiele kropli nawilżających tzw. sztucznych łez. W profilaktyce należy pomyśleć o unikaniu sytuacji wysuszających oczy, a także zadbać o prawidłową dietę, bogatą w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, które znajdziemy głównie w rybach np. łososiu, sardynkach czy śledziu, a także w orzechach, migdałach i pestkach dyni.
Sprawdź co to zaburzenia refrakcji Zaburzenia refrakcji to wady wzroku polegające na niezdolności tworzenia prawidłowego obrazu, co skutkuje nieostrym widzeniem. Zaburzenie to dzieli się na krótkowzroczność, dalekowzroczność, starczowzroczność oraz astygmatyzm. Objawami sygnalizującymi pojawienie się problemu mogą być bóle głowy, trudności widzenia z daleka, zamazany obraz podczas patrzenia z bliska, a przy astygmatyzmie zamglony obraz oraz trudność skoncentrowania wzroku na jednym punkcie. Co zatem zrobić, gdy spotka nas ten problem? W leczeniu zaleca się noszenie odpowiednio dobranych okularów lub soczewek kontaktowych, wadę tę można także skorygować przy użyciu lasera. Warto pamiętać o okresowych badaniach kontrolnych, a także dbać o zasady higieny pracy wzrokowej.
Mamy tylko jedne oczy – dbajmy o nie Profilaktyka jest najlepszą metodą zapobiegania chorobom – w myśl zasady lepiej zapobiegać niż leczyć, która sprawdza się również do ryzyka wystąpienia chorób oczu w cukrzycy. Konieczne są regularne
ASTYGMATYZM
coroczne profilaktyczne wizyty u okulisty, a także kontrola glikemii i wyrównywanie jej dobrze dobranymi lekami oraz stosowanie odpowiedniej diety dla diabetyka, bogatej w składniki odżywcze dla oczu. Sposób żywienia w cukrzycy powinien opierać się na zasadach racjonalnego odżywiania, zawierać wszystkie składniki: białka, węglowodany, tłuszcze, witaminy i sole mineralne, przy jednoczesnym ograniczaniu cukrów prostych, czyli słodyczy, wysoko przetworzonej żywności oraz słodkich napojów i alkoholu. Trzeba pamiętać o regularnych posiłkach, a także, układając swój jadłospis, korzystać z tabel indeksu glikemicznego, wybierając produkty o niskim indeksie. A co z dietą dla oczu? Należy zadbać, żeby nasze menu było bogate antyoksydanty – witaminę A, C, E, luteinę, cynk oraz witaminy z grupy B. Witaminę A dostarczymy naszemu organizmowi włączając do diety masło, jaja, wątróbkę, marchewkę, brzoskwinię. Witaminy C dostarczą nam m.in. truskawki, owoce cytrusowe oraz np. aronia. Natomiast witaminy E szukajmy w migdałach, orzechach i zielonych warzywach. Kluczowymi w profilaktyce wzroku jest luteina. Szacuje się nawet, że przyjmowanie jej może zmniejszyć wystąpienie zaćmy nawet o 30%. Ten cenny karotenoid znajdziemy w szpinaku, zielonym groszku, brokule, jarmużu, dyni i kukurydzy. Szukając witamin z grupy B, należy pamiętać o ciemnym pieczywie, kaszach, podrobach i mięsie. Przed skutkami starzenia naszych oczu ochronią nas także zawarte m.in w rybach kwasy tłuszczowe omega 3, wpływają na lepsze ukrwienie nerwu wzrokowego i dzięki temu chronić nasz wzrok.
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
53
BLIŻEJ NAS
CZWORONOŻNY członek rodziny ✎ Amelia Naruszewicz
Międzynarodowy Dzień Psa przypada 1 lipca, a Dzień Kota 17 lutego. Posiadanie czworonoga to jednak inwestycja długoterminowa i musimy troszczyć się o niego przez 365 dni w roku. Z tego względu decyzja o przygarnięciu jakiegokolwiek zwierzęcia do domu powinna być dobrze przemyślana.
Kto może pozwolić sobie na zwierzę?
Ze schroniska czy z hodowli?
Kwestią kluczową jest to, czy jesteśmy w stanie zapewnić pupilowi odpowiednie warunki do zabawy i odpoczynku. Zanim zdecydujemy się na obecność nowego domownika, warto pomyśleć, czy jego towarzystwo nie będzie stanowić dla nas przeszkody. Ograniczeniem okazać może się np. zbyt małe mieszkanie. Dzielenie wspólnej przestrzeni nie powinno być uciążliwe ani dla nas, ani dla zwierzaka. W przypadku niepewnej sytuacji finansowej lub zawodowej, również nie powinniśmy decydować się na czworonoga. Zastanówmy się także nad potencjalnymi przeciwwskazaniami zdrowotnymi, jak alergia któregoś z domowników. Weźmy też pod uwagę fakt, że na przyjęcie nowego mieszkańca musimy być przygotowani zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
Obie opcje mają wady i zalety. Warto być jednak świadomym, z czym może się wiązać każda z nich. Powszechnie wiadomo, że zakup zwierzaka u hodowcy oznacza dość spory wydatek. Adopcja jest darmowa, jednak późniejsza opieka będzie tak samo (lub nawet bardziej) kosztowna jak w przypadku zwierzaka z hodowli. Pies lub kot ze schroniska mogą mieć trudną przeszłość i problematyczne nawyki. Trzeba mieć zatem świadomość, że zwierzak będzie wymagał pracy i cierpliwości. Dopiero szczegółowa wiedza pozwoli nam podjąć właściwą decyzję. Każdy szczegół będzie istotny: zachowanie zwierzęcia w określonych sytuacjach, jego charakter, wiek, umiejętności, stan zdrowia, przebyte choroby. Po odebraniu psa lub kota ze schroniska
54
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
zawsze konieczna jest dodatkowa wizyta u weterynarza. Unikniemy w ten sposób niepotrzebnego stresu oraz ewentualnych wydatków. Z drugiej strony, takie stworzenie będzie nam wdzięczne i wierne, ponieważ już doświadczyło samotności, a my poprawimy jego los. Zanim jednak
Po odebraniu psa lub kota ze schroniska zawsze konieczna jest dodatkowa wizyta u weterynarza. Unikniemy w ten sposób niepotrzebnego stresu oraz ewentualnych wydatków.
BLIŻEJ NAS podejmiemy tę decyzję – przemyślmy ją dobrze. Częstym błędem jest przygarnięcie zwierzaka ze schroniska z poczucia litości. Dobre chęci mogą okazać się niewystarczające, a nieprzemyślana decyzja będzie fatalna w skutkach przede wszystkim dla czworonoga. Powrót do schroniska będzie dla niego traumą. Absolutnie niewskazane jest kupowanie zwierząt na bazarach lub giełdach. Po pierwsze, jest to nieetyczne. Po drugie, przysparzamy zysku nieuczciwym sprzedawcom, którzy nie przejmują się losem zwierząt. Jeżeli myślimy wyłącznie o zwierzaku z hodowli, również powinniśmy być ostrożni. Nie wybierajmy danej hodowli, tylko dlatego, że znajduje się najbliżej naszego domu. Głównym kryterium powinny być warunki, w jakich przebywają zwierzęta oraz nasze oczekiwania. Najlepiej odwiedzić kilka hodowli i porozmawiać z ich właścicielami. Nie należy ignorować faktu, że zwierzak może się zachowywać u hodowcy lub w schronisku zupełnie inaczej niż u nas w domu. Nowe otoczenie może wpłynąć na zmianę jego zachowania. Psiak może stać się np. bardziej agresywny. Może to wynikać ze stresu bądź z chęci sprawdzenia na ile będzie mógł sobie pozwolić w nowym środowisku.
Zwierzę a styl życia Rozważając wybór psa lub kota, trzeba wziąć pod uwagę swój tryb życia. Jeżeli oczekujemy od zwierzaka, żeby np. towarzyszył nam podczas oglądania serialu, wybierzmy kota lub ewentualnie psa, który nie jest zbyt aktywny. Zanim zdecydujemy się na określoną rasę, niezbędna będzie wiedza o każdej z nich. Istotne jest, ile ruchu potrzebuje, czy nie będzie czuł się samotny, gdy zostawimy go w domu na dłuższy czas. Musimy też odpowiedzieć sobie szczerze na takie pytania jak: czy możemy wygospodarować czas na długie spacery lub czy w ogóle będziemy mieli ochotę wychodzić podczas deszczu. Aby zminimalizować ryzyko wzajemnego rozczarowania, warto poświęcić na początek nieco czasu i zapoznać się z upodobaniami i zwyczajami zwierzaka. Pośpiech jest w tym przypadku złym doradcą. Zbyt żywiołowy czworonóg będzie nieodpowiedni dla osób starszych lub dla tych, które spędzają większość dnia poza domem. Jeżeli przez cały tydzień pochłania nas praca, lepiej zdecydować się na kota. Te znoszą samotność znacznie lepiej
niż psy. Można wówczas wracać do domu później, nie martwiąc się, że zwierzę tęskni lub nie może się załatwić. Ponadto musimy mieć ustalony plan awaryjny na wypadek nagłego wyjazdu. Wówczas, na czas naszej nieobecności, zwierzakiem powinien zająć się ktoś z naszej rodziny bądź znajomych. Dobrym pomysłem jest adopcja dorosłego osobnika. Będzie on wymagał znacznie mniej uwagi niż np. szczeniak. Poza tym nie trzeba będzie uczyć go zasad toalety itp. Wybierając szczeniaka, decydujemy się na całodobową opiekę w pierwszych tygodniach. Ukształtowanie osobowości małego pupila i zapewnienie mu odpowiedniej dawki zainteresowania wymaga sporo czasu i energii.
wiązkiem każdego rodzica jest zadbanie, by dziecko nie dokuczało czworonogowi oraz by odnosiło się do niego z szacunkiem. Wybierając psa dla dziecka możemy kierować się zasadą: im większy, tym lepszy. Pamiętajmy, że maluchy nie zawsze będą potrafiły być delikatne dla mniejszego pieska. W roli kompana naszych dzieci sprawdzi się np. golden retriever. Psy z tej rasy są niezwykle łagodne, towarzyskie, kochają zabawę i nigdy nie odmówią udziału w dziecięcych psotach. Inną opcją jest labrador. Ze względu na ich bardzo pogodne usposobienie i to, jak bardzo przywiązują się do właściciela, są one idealnym towarzyszem dla dziecka. Urodzoną „psią niańką” okazuje się owczarek szkocki. Ze swoją niezwykłą
Nadchodzą zmiany
Częstym błędem jest przygarnięcie zwierzaka ze schroniska z poczucia litości. Dobre chęci mogą okazać się niewystarczające, a nieprzemyślana decyzja będzie fatalna w skutkach przede wszystkim dla czworonoga.
Decyzja o przygarnięciu zwierzaka musi być dogłębnie przemyślana. Od samego początku należy wykluczyć opcję zwrócenia lub porzucenia(!). Decydujemy się nie tylko na zwierzaka, ale również na sporą odpowiedzialność. Bezpieczeństwo czworonoga będzie od tej pory spoczywało na naszych barkach. Musimy być pewni, że będziemy mieć odpowiednio dużo czasu na zapewnienie mu opieki. Nie mniej ważne okażą się też finanse. Karma, wizyty u weterynarza, akcesoria i inne dodatki – wszystko wiąże się z niemałymi wydatkami. Myślmy przede wszystkim przyszłościowo. To, że obecnie jesteśmy w stanie zapewnić zwierzęciu opiekę, nie oznacza, że sytuacja ta nie zmieni się w ciągu 10 lat. Przyjmując pod swój dach zwierzaka, możemy być pewni, że nasze nawyki ulegną zmianie. Być może ze względu na zwierzaka zaczniemy spędzać czas wolny w inny sposób. Obecność pupila w naszym domu może wiązać się np. z koniecznością ograniczenia liczby i długości wyjazdów. Musimy mieć pewność, że nie będzie to dla nas uciążliwe. Pies lub kot to żywa istota, która będzie miała swoje zwyczaje.
Pupil a dziecko Jeśli wiemy, że pies lub kot będzie miał styczność z dziećmi, należy wybrać zwierzaka, który będzie łagodny, a jednocześnie skory do zabaw. Wygląd to w tym przypadku sprawa drugorzędna. Kluczowy są charakter i temperament. Musi dobrze znosić np. płacz i krzyki dzieci oraz ich nadmierną ruchliwość. Dziecko z pewnością będzie traktować zwierzaka jak zabawkę, ale my nie możemy sobie na to pozwolić. Obo-
cierpliwością nadaje się idealnie na stróża dziecka. Delikatny, a przy tym zawsze pogodny bokser również będzie trafnym wyborem. Nowofundland, pomimo swojego groźnego wyglądu olbrzyma, jest jednym z najbardziej towarzyskich i spokojnych psów. Pod gęstą warstwą futra kryje się słodki miś o wielkim sercu. Do zabawy idealny okaże się też mops. Przywiązuje się bardzo szybko, jest sympatyczny i nieco figlarny. Pies, który zawsze będzie wierny i nigdy nie odmówi psot to cocker spaniel. Wyczerpujące zabawy go nie zmęczą, ponieważ ma niespożytą energię i wręcz przepada za obecnością dzieci. Podobne cechy przejawia owczarek szkocki oraz pudel. Towarzyskim i łagodnym psiakiem będzie również beagle. Ogromną zaletą buldoga angielskiego jest to, że nie jest zbyt hałaśliwy. Dodatkową zaletą jest jego cierpliwość i łagodność. Bez problemu nawiąże kontakt z dzieckiem i wytrzyma wszystkie jego psoty. | grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
55
ZDROWIE NA TALERZU Konsultacja merytoryczna Barbara Główka, dietetyk Specjalistycznego Szpitala Klinicznego Nr 1 we Wrocławiu
✎ Karolina Wilk
JAK STRAWIĆ
ŚWIĘTA? Święta to magiczny czas, w którym często zapominamy o diecie i zdrowych nawykach żywieniowych. A przecież, żeby czuć się dobrze i uniknąć sensacji żołądkowych oraz bólu brzucha wcale nie trzeba zrezygnować z ulubionych przysmaków. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach oraz kierować się zdrowym rozsądkiem, a świąteczne biesiadowanie nie odbije się na naszym zdrowiu.
56
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
ZDROWIE NA TALERZU
Czas świąteczno-noworoczny to okres spotkań z przyjaciółmi oraz rodziną przy suto zastawionym stole. Blaty uginają się pod przysmakami, a w czasie wizyty nie wypada odmówić skosztowania choć ciasta lub sałatki. Długotrwałe siedzenie w jednej pozycji, brak ruchu, ciągłe podjadanie i picie kolorowych napojów skutkuje sensacjami żołądkowymi, bólem wątroby i ogólnym złym samopoczuciem. Jak sobie z tym radzić?
Jak dbać o zdrowy żołądek? Tłuste dania, takie jak sałatka z majonezem, śledź (mimo iż zawiera zdrowe tłuszcze), ciasta z kremem czy makowiec zjadane jedno po drugim spowalniają trawienie i bardzo obciążają układ pokarmowy. Aby tego uniknąć, warto zastosować się do rad dietetyka. Podstawą jest zachowanie umiaru. Pamiętajmy, że tradycja wigilijna zakłada degustację wszystkich potraw, a nie spożywanie pełnych porcji (1-2 kawałki ciasta to ilość w zupełno-
ści wystarczająca na cały dzień). Aby nie doświadczyć nieprzyjemnych skutków przejedzenia, warto zrezygnować z całodziennego poszczenia aż do kolacji. Lepiej zjeść lekkie śniadanie (kanapka na chlebie razowym, z dużą ilością warzyw, luźna jajecznica, lekka owsianka), przekąskę warzywno-owocową lub jogurt w okolicach drugiego śniadania i podwieczorku i warzywną sałatkę lub zupę-krem na obiad – dzięki temu nie „rzucimy się” wieczorem na zastawiony stół. Godzinę przed kolacją wypijmy szklankę niegazowanej wody, co także uspokoi żołądek, poprawi perystaltykę jelit i sprawi że zjemy mniej. Zamiast cukru używajmy do pieczenia erytrolu, ksylitolu lub pasty z daktyli (daktyle namoczone w wodzie, odsączone i zmiksowane). Potrawy będą nie tylko słodkie, ale i wzbogacone o dodatkową porcję błonnika, co przyspieszy metabolizm. Ogromne znaczenie ma także tempo spożywania posiłków. Zrezygnujmy z jedzenia w pośpiechu – delektujmy się
NASZ EKSPERT Barbara Główka – dietetyk Proponuję odchudzić trochę tradycyjne dania. Majonez w sałatce warzywnej można zastąpić lub wymieszać pół na pół z jogurtem naturalnym (lub całkowicie zrezygnować z sałatki jarzynowej – można ją jeść także w czasie innych okazji, a składa się ona głównie z rozgotowanych, pozbawionych wartości odżywczych warzyw), a zamiast tego, jako dodatek do ryby czy pierogów, podać sałatkę ze świeżych warzyw. Rybę warto podać pieczoną lub przynajmniej smażoną bez panierki (panierka chłonie tłuszcz jak gąbka) i osuszoną ręcznikiem papierowym. Ciasto lepiej zostawić sobie na godziny poranne, zjadanie ich po wigilijnej czy noworocznej kolacji jest bardzo złym pomysłem. Jeden duży kawałek makowca to prawie 40 g tłuszczu i 600 kalorii, czyli tyle co spory obiad, a zawarty w nim cukier spowalnia proces trawienia.
REKLAMA
ZDROWIE NA TALERZU każdym kęsem. Warto także wstać od stołu, skupić się na rozmowie z rodziną czy znajomymi, co pozwoli oderwać się od bezmyślnego podjadania.
Pytania czytelników
Jeżeli chcieliby Państwo skonsultować swój problem z naszymi ekspertami, zachęcamy do kontaktu pod adresem e-mail: redakcja@rodzinazdrowia.pl
Uwaga! Nie zjadamy dużych ilości ciasta z erytrolem czy ksylitolem, ponieważ może to wywołać efekt przeczyszczający.
Nie zapominajmy o wątrobie! Oprócz żołądka ogromną pracę w czasie świąteczno-noworocznym wykonuje wątroba. Dlatego w tym okresie należy jej się szczególne traktowanie. Ten prawie dwukilogramowy organ neutralizuje trucizny, produkuje żółć i trawi tłuszcze. Podczas świąt nie przesadzajmy z alkoholem, zjadajmy 5-6 mniejszych posiłków zamiast 2-3 dużych, dzięki czemu dajemy wątrobie odpocząć i nie przeciążamy jej. Zamiast dużych ilości soli dodawajmy do dań przyprawy, które pobudzają wydzielanie soków trawiennych np. oregano lub kminek. Grzyby jedzmy w małych ilościach, ponieważ są ciężkostraw-
NASZ EKSPERT Barbara Główka – dietetyk Na zaparcia pomocne może być zjedzenie na czczo namoczonych w wodzie suszonych śliwek. W razie bólu brzucha polecam raczej melisę, rumianek lub koper włoski niż miętę, która mogłaby podrażnić żołądek. Nie zapominajmy też o magicznej mocy przypraw – majeranek, kminek, koper, kolendra, jałowiec, cynamon czy imbir naturalnie wspomagają pracę przewodu pokarmowego. Nie polecam także dodatkowego obciążania wątroby alkoholem. Warto pamiętać o skutkach ubocznych leków przeciwbólowych przyjmowanych często dla złagodzenia objawów świątecznej swawoli przy stole – lepiej zapobiegać bólowi niż go leczyć.
58
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
ZDROWIE NA TALERZU ne. Jeśli po biesiadowaniu zaczynamy odczuwać ucisk pod prawym dolnym żebrem, oznacza to, że przesadziliśmy z liczbą i kalorycznością posiłków. Wtedy szybko zmieńmy dietę na lekkostrawną i dajmy wątrobie odpocząć. Jeśli będzie taka potrzeba, warto sięgnąć po pomoc z apteczki np. po ziołowe preparaty.
kim na biesiadowaniu przy stole. Zamiast oglądać telewizję i podjadać, warto wybrać się z najbliższymi na spacer lub krótką wycieczkę. Jak podkreśla dietetyk, nie starajmy się zjeść wszystkiego tylko dlatego, żeby się nie zmarnowało. Wiele potraw ze świątecznego stołu można zamrozić i zjeść za kilka dni. Ze zdrowiem tego nie zrobimy.
Czym wspomagać trawienie? Ciężkostrawne potrawy (kapusta, groch, dania z dużą ilością cukru czy tłuszczu) zjadane w pośpiechu i w dużych ilościach są główną przyczyną poświątecznej zgagi, bólu żołądka, przelewania w brzuchu, wzdęć oraz zaparć. Do tego wiele z tych dań pozbawionych jest odpowiedniej ilości błonnika pokarmowego, który naturalnie wspomaga trawienie. Jeśli dodamy do tego zbyt małe ilości wypijanej wody i zbyt dużą ilość zjadanego cukru – nieprzyjemne dolegliwości mamy gwarantowane. Długotrwałe zaparcia powodują między innymi większe przedostawanie się toksyn do krwioobiegu i mogą powodować bóle głowy, a także prowadzić do chorób dolnego odcinka przewodu pokarmowego. Oprócz umiaru w jedzeniu warto pamiętać o wypijaniu codziennie przynajmniej 1,5 litra wody, dodawaniu do potraw świeżych warzyw i nierezygnowaniu z umiarkowanej aktywności fizycznej (nie ma nic lepszego na trawienie niż długi spacer). W Wigilię potrawy warto popijać niesłodzonym, doskonałym na trawienie kompotem z suszu. Święta to czas rodzinnych spotkań, które wcale nie muszą polegać przede wszyst-
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
59
ZDROWIE NA TALERZU
Miód manuka to coraz częściej rekomendowany naturalny środek wspomagający zdrowie organizmu. Jakie ma właściwości i dlaczego jest tak drogi? Na co zwracać uwagę, kupując miód manuka, by faktycznie nabyć pełnowartościowy produkt?
✎ Ewa Marciniak
MIÓD MANUKA SKARB Z ANTYPODÓW
Z nadejściem zimy, gdy temperatura za oknem spada, a my stajemy się coraz podatniejsi na przeziębienia i infekcje, szukamy środków wspomagających odporność organizmu. Jednym z tych, po które zdecydowanie warto sięgnąć, jest miód manuka – dar natury zdumiewający ogromem prozdrowotnych właściwości.
Z najdalszych stron Miód manuka pochodzi głównie z Nowej Zelandii – kraju najodleglej położonego geograficznie w stosunku do Polski, charakteryzującego się pięknymi krajobrazami i nieskażoną przez człowieka dziką przyrodą. Z porastających nowozelandzkie tereny krzewów manuka (łac. Leptospermum scoparium) wydobywany jest nektar, z którego produkuje się miód. Krzew manuka
60
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
Z badań wynika, że miód manuka wpływa korzystnie na układ pokarmowy, układ krążenia oraz odporność organizmu, szczególnie ze względu na bardzo wysokie stężenie methylglyoxalu, który działa antyoksydacyjnie, przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie.
to roślina wiecznie zielona występująca na całym obszarze Nowej Zelandii i w rejonie południowo-wschodniej Australii. Nazwa krzewu mānuka pochodzi z języka Maorysów – rdzennych mieszkańców Nowej Zelandii. Australijczycy mówią na manukę tea tree – drzewo herbaciane (z liści krzewu miał ponoć parzyć herbatę żeglarz i odkrywca James Cook). Surowy klimat czy niesprzyjające gleby nie stanowią problemu dla rośliny. Niezależnie od tych warunków raz do roku – letnią porą, krzew zakwita przez cztery tygodnie.
Kluczowy składnik Zanim zaczęto produkować miód, znano już pozytywne działanie krzewu manuka. Maorysi żuli pędy manuki i pijali napar z jego nasion, co miało działać leczniczo na
ZDROWIE NA TALERZU dolegliwości układu pokarmowego, nerek oraz całego układu moczowego, a także wpływać uspokajająco i nasennie. Dziś z krzewem manuka kojarzony jest gównie miód – ceniony przede wszystkim za działanie antybakteryjne, a co się z tym wiąże, wspieranie odporności organizmu na infekcje. Kluczowym składnikiem miodu, decydującym o jego prozdrowotnym działaniu, jest według naukowców związek o nazwie methylglyoxal. W miodzie manuka odnotowano bardzo duże stężenie tej substancji. Jej ilość jest tym większa, im dłużej produkt leżakuje. Do odkrycia methylglyoxalu przyczynił się niemiecki badacz i naukowiec Thomas Henle. Wraz z grupą badawczą przeanalizował pod względem składu różne rodzaje dostępnych na rynku miodów. Na tej podstawie stwierdził, że w miodzie manuka poziom zagęszczenia methylglyoxalem jest sto razy większy niż w pozostałych miodach, a im większe stężenie tej substancji w miodzie, tym bardziej wzrasta jego wartość prozdrowotna. Trzeba wziąć pod uwagę, że stężenie methylglyoxalu w miodzie manuka może się różnić także w zależności od nektaru. Nawet jednak przy najmniejszym stężeniu, które wynosi 30 mg na kg (MGO 30+), będzie ono wyższe dziesięciokrotnie niż w innych miodach dostępnych na polskim rynku.
który działa antyoksydacyjnie, przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Nie tylko spożywanie miodu manuka ma zalety, można go także stosować na problemy dermatologiczne – nakładając na zmienioną skórę, np. w przypadku egzemy, trądziku, alergii czy trudno gojących się ran. Oczywiście należy najpierw skonsultować te działania z lekarzem.
Poszczególne rodzaje miodu manuka różnicuje się ze względu na stężenie methylglyoxalu (substancję tę oznacza się na opakowaniach miodu skrótem MGO). Miód można więc zakupić w wersjach: MGO 30+, co oznacza zawartość 30 g na kilogram miodu oraz analogicznie: MGO 100+, MGO 250+, MGO 300+, MGO 400+ oraz MGO 550+. Oczywiście im większe MGO, tym znaczniejsze korzyści zdrowotne ze spożycia miodu, a tym samym wyższa jego cena. Kupując miód manuka, należy zwrócić uwagę na wiadomości zawarte na etykiecie opakowania. Skrót MGO stanowi podstawowy certyfikat wiarygodności produktu i sposób oznakowania miodu.
badań i podanych informacji. Dlatego najrozsądniej wybierać miód z oznaczeniem MGO.
Jak zażywać Mimo udowodnionego pozytywnego wpływu miodu manuka na zdrowie organizmu, produkt ten kwalifikuje się jako spożywczy, nie leczniczy. Dlatego w zasadzie nie istnieją ograniczenia w jego spożywaniu (prócz wspomnianych wcześniej przeciwskazań dla cukrzyków, alergików i niemowląt) ani też szczególne zalecenia co do dziennej dawki. Na stronach internetowych oraz forach poświęconych miodowi manuka najczęściej sugeruje się przyjmowanie od dwóch do trzech łyżeczek miodu w godzinach rannych, najlepiej na czczo. Po spożyciu dobrze wstrzymać się z jedzeniem innych pokarmów przez około dwadzieścia minut. Miodu, by nie stracił swych cennych właściwości, nie należy podgrzewać ani rozcieńczać gorącą wodą (powyżej 40°C) czy innymi substancjami.
Jaki miód kupować Uwaga, zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, nie należy podawać miodu manuka dzieciom poniżej pierwszego roku życia. Ostrożnością w spożywaniu tego miodu powinny się też wykazać osoby z alergią na produkty pszczele oraz cukrzycy.
Korzyści dla zdrowia Z badań wynika, że miód manuka wpływa korzystnie na układ pokarmowy (reguluje florę bakteryjną jelit, wspomaga leczenie wrzodów żołądka, refluksu i zespołu jelita nadwrażliwego), układ krążenia oraz odporność organizmu (pomaga w zwalczaniu chorobotwórczych bakterii, jak gronkowiec i paciorkowiec), szczególnie ze względu na bardzo wysokie stężenie methylglyoxalu,
Miód manuka może być także oznaczony jako UMF czy Active+. Oznaczenia te informują o sposobie badania produktu, który zlecił jego dany producent. Obecnie metoda MGO uznawana jest za najbardziej wiarygodną i rzetelną, ale zanim profesor Henle odkrył methylglyoxal, główną metodą pomiarową stosowaną do badania miodu manuka była metoda UMF (Unique Manuka Factor) – badająca stężenie nieznanego czynnika manuka po zneutralizowaniu w miodzie nadtlenku wodoru. Metoda ta ma wysoką 25% skalę błędu (dla porównania przy MGO skala błędu wynosi 2%), ale wciąż jest stosowana przez niektórych producentów. Na opakowaniach miodu można znaleźć także inne sygnatury stworzone na potrzeby producentów po przeprowadzeniu przez nich indywidualnych badań. Trudno jednak zweryfikować wiarygodność tego typu
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
61
ZDROWIE NA TALERZU
ROZGRZEWAJĄCE
przepisy ✎ Magdalena Olańska
Magdalena Olańska – dietetyk, certyfikowany diet coach, propagator zdrowego odżywiania. Brała udział w programach organizowanych przez Polskie Towarzystwo Dietetyki (m.in. Mądre żywienie, zdrowe pokolenie oraz 1000 wizyt dla serca),
Zupa czosnkowa z cieciorką i papryką c ok. 30 minut (poza gotowaniem ciecierzycy i przygotowywaniem rosołu) średnie składniki na dwie porcje: 10 ząbków czosnku I 1 cebula I 2 ziemniaki I 2 czerwone papryki I 0,5 l domowego rosołu I 8 łyżek ugotowanej cieciorki I łyżka oliwy z oliwek extra virgine PRZYGOTOWANIE: Ciecierzycę ugotuj wcześniej (lub użyj konserwowej, dobrze ją wcześniej przepłukując). W garnku o grubym dnie podsmaż drobno pokrojoną cebulę oraz 7 ząbków czosnku. Dodaj pokrojoną w paski czerwoną paprykę i podduś wszystko razem przez kilka minut (w razie potrzeby dolewając odrobinę wody). Ziemniaki pokrój w kostkę i dorzucić do garnka. Zalej wszystko rosołem i gotuj do uzyskania odpowiedniej miękkości warzyw. Na ok. 5 minut przed końcem wciśnij do zupy pozostały czosnek. Wraz z czosnkiem, dodaj też ugotowaną ciecierzycę. Możesz doprawić odrobinę pieprzem, kurkumą, solą himalajską, jeśli jest taka potrzeba.
62
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
do którego należy.
ZDROWIE NA TALERZU Pieczone warzywa korzeniowe Doskonały pomysł na przekąskę czy przystawkę podczas spotkania ze znajomymi. c ok. 30 minut średnie
Curry z dyni z soczewicą c ok. 35 minut (poza gotowaniem soczewicy) średnie składniki: 250 g dyni I 3 łyżki zielonej soczewicy I 3 łyżki soczewicy czerwonej (można użyć też tylko jednego rodzaju soczewicy) I 2 garście świeżego szpinaku I 1 mała cebula I łyżeczka oleju kokosowego I 200 g pomidorów z puszki I chili, imbir, kumin, cynamon, kolendra, gałka muszkatołowa, sól himalajska (do przygotowania domowego curry można też użyć gotowej mieszanki przypraw). PRZYGOTOWANIE: Soczewicę namocz dzień wcześniej i ugotuj do miękkości. W naczyniu wymieszaj chili, imbir, kumin, cynamon, kolendrę gałkę muszkatołową, sól himalajską (przyprawy w proszku po ok. ¼ łyżeczki) Cebulę pokrój w drobną kostkę, z dyni wyjmij pestki, obierz ją i pokrój w około 1-2 cm kostkę. Na dnie garnka mocno rozgrzej olej, dodaj przyprawy i podsmaż przez kilka sekund, następnie dodaj cebulę i smaż dalej przez 1-2 minuty do czasu, aż cebula lekko się zeszkli. Dodaj pokrojoną dynię i smaż przez kolejne 8-10 minut do momentu, aż dynia będzie lekko miękka. Wtedy dodaj szpinak, wmieszaj go w dynie i wlej pomidory. Na koniec dodaj znów odrobinę soli himalajskiej i pozwól się dusić przez 5-10 minut do czasu, aż dynia będzie bardzo miękka. Dodaj ugotowaną soczewicę i całość dokładnie wymieszaj. Świetnie smakuje w towarzystwie ryżu basmati, kaszy gryczanej czy po prostu chlebka pita.
składniki: ziemniaki I pietruszka, korzeń I marchew I seler I czosnek I sól himalajska, pieprz, kilka gałązek rozmarynu I oliwa z oliwek lub olej kokosowy do skropienia warzyw PRZYGOTOWANIE: Warzywa dokładnie wyszoruj i bez obierania ze skórki pokrój w słupki. Posyp ulubionymi przyprawami i ziołami (polecamy sól himalajską, świeżo mielony pieprz i kilka gałązek rozmarynu) i skrop oliwą z oliwek lub olejem kokosowym. Ułóż na papierze do pieczenia, dodaj główkę czosnku (w całości) i wstaw do nagrzanego do ok. 200°C piekarnika. Piecz do miękkości, z użyciem termoobiegu (ok. 30 minut, w zależności od wielkości kawałków warzyw). Podawaj same lub w towarzystwie różnorodnych dipów – np. à la tzatziki na bazie jogurtu lub też guacamole (z awokado).
Jaglanka z imbirem, goździkami cynamonem i śliwkami, czyli śniadanie doskonałe na jesienno-zimową pluchę. c ok. 5 minut (+ ok. 20 minut na ugotowanie kaszy jaglanej) łatwe składniki: 4 łyżki kaszy jaglanej I 5 łyżek mleka kokosowego I łyżeczka siemienia lnianego I 3 suszone śliwki I 2 plasterki imbiru, kilka goździków, cynamon I opcjonalnie kilka orzechów: włoskie, brazylijskie, laskowe lub migdały PRZYGOTOWANIE: Kaszę jaglaną ugotuj na wodzie. Następnie dodaj 2 plasterki imbiru, kilka goździków, pokrojone w paseczki suszone śliwki, siemię lniane i pokrojone orzechy (opcjonalnie). Wymieszaj całość i dodaj mleko kokosowe. Posyp odrobiną cynamonu. | grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
63
Z POMYSŁEM Rozpoczął się czas przygotowań do świąt Bożego Narodzenia. Sklepowe półki uginają się od świątecznych ozdób i dekoracji, które są piękne, kolorowe i… wszystkie takie same. A przecież niewielkim nakładem sił i środków można samemu zrobić śliczne i – co ważne – jedyne w swoim rodzaju ozdoby.
✎ Barbara Kostrzewska
OBUDŹ W SOBIE
ARTYSTĘ ŚWIĄTECZNE OZDOBY ZROBIONE W DOMU
Najbardziej charakterystycznym elementem dekoracyjnym na święta jest oczywiście choinka. Nie każdy jednak ma warunki, by postawić w domu sięgające sufitu, pachnące lasem drzewko. Na szczęście, są alternatywy.
Choinka na półkę Sposobów na choinkę jest mnóstwo. Można zrobić delikatną jak mgiełka choineczkę z zielonej wełny, kordonka czy jakiegokolwiek innego sznurka. Jak? Kawałek brystolu zwinąć w stożek i podkleić tak, by mieć wybrany kształt choinki (można też kupić gotowy stożek ze styropianu). Wokół niego nawijamy sznurek, w dowolny sposób, jednak nie za gęsto, zostawiając trochę prześwitów. Końcówkę sznurka zawiązuje-
64
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
my na czubku choinki tak, żeby supełek był jak najmniej widoczny. Teraz pędzelkiem nanosimy na cały sznurek klej do drewna wymieszany z wodą i pozostawiamy do wyschnięcia. Gdy całość stwardnieje, delikatnie wyciągamy papierową podstawę, a gotową choineczkę ozdabiamy według uznania – małymi bombkami, gwiazdkami z błyszczącego papieru bądź kolorowymi koralikami. W ten sam sposób można też zrobić ozdobne kule do zawieszenia w oknie czy nad stołem, tylko zamiast stożka z papieru używamy balonów, które po całej procedurze ze sznurkiem i klejem przebijamy i wyciągamy ze środka kuli. Wracając do choinek – bardzo efektownie prezentują się też drzewka bożonarodzeniowe wykonane z… mchu, które można
Jeśli ktoś lubi styl skandynawski, na pewno przemówi do niego wieniec zrobiony z szyszek przyczepionych do cienkiego drucika i owiniętych wokół np. gałęzi dzikiego wina. umocować na patyku i umieścić w doniczce. Do wykonania tej ozdoby potrzebujemy, rzecz jasna, dużo mchu (najlepiej suchego), znowu brystol, klej polimerowy
Z POMYSŁEM (ewentualnie znany wszystkim rękodzielnikom klej Magic), tzw. Glue Gun, czyli klej w pistolecie na ciepło, zszywacz i nożyczki, oczywiście patyk i doniczkę oraz, na koniec, dowolne dekoracje, którymi ozdobimy drzewko. Tu również zaczynamy od zrobienia stożka z brystolu. Wkładamy do niego gazety lub inne papiery, by przy pracy nie wgniatał się do środka. Następnie wycinamy z brystolu kółko na podstawę stożka, doklejamy, czekamy aż wyschnie i obcinamy brzegi. Gotowy stożek obklejamy (za pomocą kleju Magic) mchem – najlepiej robić to mniejszymi kawałkami, by nakleić go wszędzie równomiernie. Następnym krokiem jest umocowanie patyka – w tym celu wykorzystujemy klej w pistolecie. Teraz wstawiamy choinkę na patyku do doniczki – można go przykleić albo unieruchomić poprzez wbicie w umieszczoną w doniczce gąbkę florystyczną. I wreszcie ozdabiamy choineczkę – przyklejając Glue Gunem małe bombeczki, gwiazdki, kokardki czy owoce irgi lub jałowca. Nie zapomnijmy o doniczce – można wypełnić ją orzechami lub poprzyklejać różne ozdoby na wierzch gąbki. Tu już wszystko zależy od naszej inwencji… Ciekawym rozwiązaniem są też choinki dwuwymiarowe, które można zawiesić na ścianie. Cóż prostszego niż przykleić do kawałka deski różnej długości gałązki brzozy, zaczynając od najdłuższych na dole i zwężając ku górze, aż utworzy się kształt drzewka? Taką choineczkę ozdabiamy np. orzechami, ususzonymi plasterkami pomarańczy czy gwiazdkami anyżu, a na czubku przyklejamy gwiazdę z papieru. Możemy też dyskretnie poprowadzić między gałązkami białe światełka choinkowe.
Gdy goście pukają do drzwi… Świąteczne ozdoby to nie tylko choinka, ale też np. różnego rodzaju wieńce, przywieszane m.in. na drzwiach. Pełen uroku jest choćby wieniec z bombek. Kupujemy styropianowy okrąg (przed przyklejaniem bombek warto owinąć go taśmą w kolorze przewodnim naszej ozdoby – wówczas spomiędzy bombek nie będzie prześwitywał biały styropian), otwieramy pudło z bombkami, wybieramy motyw kolorystyczny, którym będziemy się kierować, wyciągamy Glue Gun i… tworzymy nasze własne małe dzie-
ło sztuki. Niewielka podpowiedź – warto zacząć od naklejania dużych bombek i uzupełniać je mniejszymi, tak by zminimalizować prześwity. Pamiętajmy, by naklejać bombki tak, aby nie było widać ich elementów mocujących! Jeśli ktoś lubi styl skandynawski, na pewno przemówi do niego wieniec zrobiony z szyszek przyczepionych do cienkiego drucika i owiniętych wokół np. gałęzi dzikiego wina. Kilka gałązek można też wpleść między szyszki a drucik, tak by uzyskać efekt „artystycznego nieładu”. Taki wieniec można zawiesić na sznurku sizalowym lub lnianym i dodatkowo ozdobić żołędziami (przyklejając je na Glue Gun).
Bombki vintage Jak nadać nowe życie starym bombkom? Wystarczą skrawki wybranego przez nas materiału, np. lnu, płótna czy jutowego worka. Materiał tniemy na paseczki i przyklejamy np. Wikolem na powierzchni bombek. Powstaną piękne ozdoby w stylu vintage.
Gdy jodła będzie przyklejona, wstawiamy w wywiercone otwory podstawki na świece i zaczynamy dekorowanie. Na takim stroiku doskonale sprawdzą się naturalne ozdoby – suszone pomarańcze, laski cynamonu, małe szyszki, owoce jarzębiny, a także gwiazdki powycinane z brzozowej kory. By dodać stroikowi blasku, można dołożyć kilka małych bombek.
Ciepło domowego… świecznika Jeśli ktoś nie lubi stroików, może postawić na stole kilka świeczników. Sposobów na szybkie stworzenie świątecznych świeczników jest bez liku. Mogą być one zrobione ze szklanej kuli, której dno wyłoży się mchem, szyszkami, żołędziami i drobnymi kawałkami kory. Można jeszcze prościej – niewielkie słoiki owinąć brzozową korą (w miejscu łączenia warto dodać odrobinę kleju na gorąco, żeby kora nie spadała) i zawiązać sznurek, do supełka dołączając małą gałązkę. Lubimy białe święta? Do słoika nasypmy nieco miałkiej soli – można dodać trochę igliwia – a gwint zaklejmy białą koronką, do której można przykleić małe szyszki spryskane sztucznym śniegiem. Święta to czas niezwykły. Warto więc zacząć świętowanie jeszcze przed Wigilią i spędzić miłe chwile z rodziną na przygotowywaniu dekoracji, które ozdobią nasz dom.
Przy świątecznym stole W święta przede wszystkim siedzi się przy stole. Warto go zatem ładnie przyozdobić. Nieocenione okazują się stroiki ze świeczkami. Są przeróżne – zrobione na gąbce florystycznej, na wiklinowej obręczy, na wieńcu z szyszek itp. Polecam jednak zrobienie stroika z kawałka brzozy (można wykorzystać w tym celu drewno kominkowe) i jodły. W drewnie musimy wywiercić wiertarką otwory na podstawki świeczek (takie podstawki ze szpikulcem można kupić w kwiaciarni lub centrum ogrodniczym) – na standardowej długości kawałku drewna najlepiej wyglądają trzy świeczki, więc potrzebujemy trzy otwory. Następnie rozplanujmy ułożenie gałązek jodłowych, po czym przyklejmy je za pomocą Glue Guna. Postarajmy się użyć jak najmniej kleju, ponieważ jodła w kontakcie z gorącym klejem może zżółknąć!
Pomarańcze i goździki Bierzemy pomarańcze (uwaga – nie należy ich myć, żeby nie spłukać warstwy ochronnej, jaką są pryskane) i wbijamy w nie goździki ostrym końcem, przebijając skórkę. Jeśli jest ona gruba i twarda, możemy najpierw nakłuć miejsce, gdzie chcemy umieścić goździk, wykałaczką. Wbijając goździki blisko siebie, „rysujemy” nimi dowolny wzór. Kwintesencja magii świąt!
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
65
FAKT CZY MIT
Y T K A F i
MITY
NA TEMAT ZDROWIA
MIT
✎ Agata Szymczak
FAKT
GRILLOWANE MIĘSO JEST RAKOTWÓRCZE W miarę chude, grillowane bez tłuszczu mięso, za to z przyprawami, będzie smaczne i zdrowe, ponieważ zioła ułatwiają i poprawiają trawienie. Rakotwórcze substancje powstają tylko wtedy, gdy tłuszcz z mięsa kapie na gorący ruszt. Można jednak łatwo temu zapobiec poprzez położenie mięsa na specjalnych tackach.
Nadmiar soli szkodzi Sód, który zawiera sól kuchenna, jest ważnym elementem w naszym ciele, ale jego nadmiar może spowodować zatrzymywanie wody w organizmie i wzrost ciśnienia krwi. Należy zwracać szczególną uwagę na doprawianie potraw, ponieważ sól znajduje się w wielu spożywanych przez nas produktach, a jej maksymalna dzienna dawka nie powinna być większa niż jedna łyżeczka.
MIT Nie powinno się jeść po 18.00 Zalecane jest, aby ostatni posiłek jeść na trzy godziny przed snem. Jeżeli więc kładziesz się późno spać, to spokojnie możesz jeść po godzinie 18. Warto tylko pamiętać, aby ostatni posiłek nie był tłusty i ciężkostrawny.
66
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
FAKT CZY MIT
MIT
PICIE WODY W CZASIE JEDZENIA ROZCIEŃCZA SOKI ŻOŁĄDKOWE, CO POWODUJE POGORSZENIE TRAWIENIA
MIT
Jest wprost przeciwnie. Woda pomaga rozcieńczyć suche pokarmy jak na przykład pieczywo i dzięki temu ułatwia i przyśpiesza trawienie.
Połknięta guma do żucia skleja żołądek
MIT FAKT Ziemniaki tuczą Ziemniaki dostarczają organizmowi dużo witamin, takich jak na przykład witaminą C, magnez czy fosfor. Są przy tym dużo mniej kaloryczne niż makaron czy kasza.
LEPIEJ JEŚĆ MNIEJ A CZĘŚCIEJ Dzięki regularnemu jedzeniu mniejszych porcji dostarczamy organizmowi odpowiednią ilość energii, a dodatkowo regulujemy poziom cukru we krwi. Częstsze, ale za to mniejsze posiłki są łatwiejsze do strawienia i nie obciążają żołądka.
MIT
Guma do żucia składa się ze składników spożywczych, dlatego nawet, jeśli się ją połknie, to zostanie rozpuszczona przez sok żołądkowy. Może się zdarzyć, że układ pokarmowy nie strawi gumy, ale nawet wtedy nie sklei ona żołądka, tylko zostanie wydalona.
Kawa odwadnia organizm Kawa, choć ma działanie moczopędne, to jednak zawiera wodę, więc nie prowadzi do odwodnienia. Poza tym, jeżeli pijesz ją z mlekiem, to ono dodatkowo nawadnia organizm.
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
67
ROZRYWKA
KRZYŻÓWKA POZIOMO 1) 4) 7) 8) 9) 10) 11) 14) 17) 18) 19) 21) 23) 26) 27) 28) 29)
część kończyny górnej bębenkowa w uchu zimowa atrakcja ciepły, łagodny wiatr broń Amora pracowity owad zabór drapieżna ryba spokrewniona z okoniem uspokojenie, pocieszenie pełne kuracjuszy pierwszy dzień Wielkiego Postu czasem spływa po policzku rysunek na ciele Szewińska lub Kwiatkowska zmora aktora mowa środowiskowa sceneria wielu westernów
pionowo
Litery z pól ponumerowanych od 1 do 22 utworzą rozwiązanie. 1
2
3
4
14
15
5
16
6
7
8
9
17
18
19
20
10
21
11
12
13
22
KONKURS
Rozwiąż krzyżówkę i wygraj wysokiej jakości patelnię TEFAL Enjoy. Pierwszych 10 osób, które prześlą poprawne rozwiązanie krzyżówki na adres: konkurs@rodzinazdrowia.pl, nagrodzimy patelnią Tefal Enjoy. W tytule maila należy wpisać: „Krzyżówka zimowa” Na rozwiązanie konkursu czekamy do 28 lutego 2017 r., wyniki konkursu zostaną ogłoszone w kolejnym numerze.
10 sztuk patelni Tefal Enjoy
1) 2) 3) 4) 5) 6) 12) 13) 14) 15) 16) 18) 19) 20) 22) 23) 24) 25)
od Świętego Mikołaja dla urwisa zastrzyk choroba oczu drży na myśl o wiośnie polowanie z nagonką cienki płat blachy napój bogów greckich Krystyna, aktorka wyższa izba parlamentu broń drzewcowa wyciska łzy z oczu liściaste warzywo topnieje wiosną piątka w zeszycie odezwa do społeczeństwa schodki spuszczane ze statku skutek przegrzania organizmu naczynie krwionośne
LISTA ZWYCIĘZCÓW KONKURSU NR 7 Ewelina Bujak
Bieździadka
Beata Maćkowiak
---
Michalina Justyńska
Zduńska Wola
Julita Justyńska
Zduńska Wola
Klaudia Małuj
Falęcice
Joanna Hawełka-Kucharczyk
Rybnik
Włodzimierz Zaręba
Bytom - Karb
Lidia Grzanka
Bukowno
Tadeusz Bieganowski
---
Małgorzata Kaniecka
Zawiercie
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
69
ROZRYWKA
ZNAJDŹ 10 RÓŻNIC
70
| RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |
ROZRYWKA
| grudzień 2016 / luty 2017 | RODZINA ZDROWIA |
71
Chcesz rzucić palenie? nicorette® spray: • gasi głód nikotynowy w ciągu 60 sekund • zawiera 150 dawek
zrób coś niezwykłego
Nicorette® Spray. Jedna dawka aerozolu do stosowania w jamie ustnej, roztworu dostarcza 1 mg nikotyny w 0,07 ml roztworu. 1 ml roztworu zawiera 13,6 mg nikotyny. Wskazania: Leczenie uzależnienia od wyrobów tytoniowych u osób dorosłych poprzez łagodzenie objawów odstawiennych, w tym głodu nikotynowego, podczas próby rzucania palenia. Końcowym celem stosowania jest trwałe zaprzestanie używania wyrobów tytoniowych. W miarę możliwości stosować w połączeniu z programem wsparcia behawioralnego. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na nikotynę lub którąkolwiek substancję pomocniczą. Stosowanie u dzieci w wieku poniżej 18 lat. Stosowanie u osób, które nigdy nie paliły. Podmiot odpowiedzialny: McNeil AB.
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu. 72 | RODZINA ZDROWIA | grudzień 2016 / luty 2017 |