Express Biznesu 106

Page 1

Odszedł

Jan Klapkowski - wielki człowiek pomorskiego Biznesu



N

ajnowsze, wiosenne już wydanie magazynu rozpoczynamy od szczegółowego wspomnienia o Janie Klapkowskim, który był inicjatorem i współzałożycielem Gdańskiego Związku Pracodawców, obecnie: Pracodawców Pomorza oraz Konfederacji Pracodawców Polskich w Warszawie. W dziale „Biznes & Gospodarka” przygotowaliśmy również teksty prezentujące np. Politechnikę Gdańską i jej inwestycje, ponieważ ich realizacja pozwoli uczelni na znaczną poprawę jakości badań naukowych i możliwości dydaktycznych. Warto również zaznaczyć, że prawie 2,5 miliona uchodźców wojennych z Ukrainy przyjęła Polska w czasie rosyjskiej inwazji na ten kraj. Wielu z nich przebywa na Pomorzu, a Polacy zdają egzamin z człowieczeństwa pomagając ludziom w potrzebie na niespotykaną dotąd skalę. Pomagają również przedsiębiorcy, samorządy, coraz wyraźniejsza jest też pomoc rządowa. Jak pomagać rozsądnie? Gdzie Ukraińcy powinni szukać pomocy? O tym w naszym przewodniku #PomagamUkrainie. W „Samorządowym Expressie Biznesu” na naszych czytelników czeka relacja z Konwentu Województwa Pomorskiego, podczas którego spotkali się starostowie powiatów. Tym razem gospodarzem był powiat sztumski, a samo wydarzenie odbyło się w Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim. Omawiano m.in. kwestie związane ze służbą zdrowia, systemem edukacji, a także podjęto deklarację ws. wojny na Ukrainie. Staraliśmy się rozbudować wszystkie poszczególne działy w taki sposób aby zainteresowały szerokie grono czytelników. Zapraszam serdecznie do lektury!

Piotr Ruszewski Redaktor naczelny

/ExpressBiznesu /Express_Biznesu

POPRZEDNIE WYDANIA:


REDAKCJA WYDAWCA: PR MEDIA GROUP Sp. z o.o., Aleja Zwycięstwa 24, 80-219 Gdańsk, tel. 58 736 16 92 redakcja@expressy.pl, www.expressbiznesu.pl ISSN 2080-5179 redaktor naczelny Piotr Ruszewski Dziennikarze Łukasz Razowski l.razowski@expressy.pl Witt Miller w.miller@expressy.pl

REKLAMA: Rafał Laskowski (dyrektor handlowy), r.laskowski@expressy.pl tel. 791 980 155 Danuta Bieszke (doradca ds. reklamy) d.bieszke@expressy.pl tel. 660 731 138 Sekretarz ds. Administracyjnych: Magdalena Chmielewska tel. 796 600 155 m.chmielewska@expressy.pl Skład i łamanie Łukasz Wick (grafik) l.wick@expressy.pl

MARKETING / REKLAMA / PR

Samorządowy Express Biznesu 68 Starostowie z Pomorza spotkali się w powiecie sztumskim 72 Ze sportowych stadionów za biurko wójt 74 Swoim urokiem malujcie szary świat 76 Przedsiębiorca roku 2021 78 Miasto wspiera aktywność mieszkańców 80 Gmina Puck walczy o Pomorskie Sztormy 2021 82 Zapraszamy na Festiwal Sportu w Zblewie

PARTNERZY EXPRESSU BIZNESU:

NASZ MAGAZYN MONITORIWANY JEST PRZEZ instytut monitorowania mediów:


21

31

67

W TYM NUMERZE 7 Odszedł Jan Klapkowski - wielki człowiek pomorskiego biznesu 12 „Powrót solidarności” Biznes & Gospodarka 14 PSSE inwestuje w energię słoneczną 15 Politechnika Gdańska inwestuje i rośnie w siłę 18 Rynek pracy w województwie pomorskim 23 Tysiące nowych miejsc pracy dzięki inwestorom 28 Pracodawcy Pomorza w Kwidzynie 30 Obsługa morskich farm wiatrowych jednak w Porcie Gdańsk 32 Port Service w walce ze skutkami pandemii 33 Obwodnica metropolii trójmiejskiej do 2025 roku

Nieruchomości 50 Pomorskie nieruchomości zaprezentowano w Cannes 52 Rosną ceny mieszkań. Najszybciej w Gdyni 53 Trójmiejski rynek biurowy na tle Polski

Ukraina 37 Pomorze pomaga Ukrainie 40 Darowizna dla obywatela Ukrainy a podatek 42 Wojna uderza w pomorski rynek pracy 44 Wojna w Ukrainie – pomorscy przedsiębiorcy w nowej sytuacji

Samorządy 68 Starostowie z Pomorza spotkali się w powiecie sztumskim 72 Ze sportowych stadionów za biurko wójt 74 Swoim urokiem malujcie szary świat 76 Przedsiębiorca roku 2021 78 Miasto wspiera aktywność mieszkańców 80 Gmina Puck walczy o Pomorskie Sztormy 2021 82 Zapraszamy na Festiwal Sportu w Zblewie

Motoryzacja 46 Nowy salon BMW i mini Zdunek w Gdańsku 48 Polacy kupują coraz więcej samochodów premium

LifeStyLe 58 Kettebells - sport nie tylko dla męskich twardzieli 60 „Czy granie komedii w tym czasie to nietakt?” 61 Konferencja On Duty 2022


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

6


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Odszedł Jan Klapkowski - wielki człowiek pomorskiego biznesu

Był ikoną nie tylko pomorskiej, ale i krajowej gospodarki. Racjonalizator, inicjator wielu przedsięwzięć m.in. związanych z przedsiębiorczością, lecz także społecznych. Z wielkim żalem żegnamy Jana Klapkowskiego, założyciela Pracodawców Pomorza, wieloletniego Prezesa oraz Dyrektora Biura Gdańskiego Związku Pracodawców.

7


Wspomnienia / www.expressbiznesu.pl

Jan Klapkowski- inicjator i współ-

założyciel Gdańskiego Związku Pracodawców (obecnie: Pracodawców Pomorza) oraz Konfederacji Pracodawców Polskich w Warszawie, urodził się w 1943 roku w Kartuzach. Po ukończeniu w 1966 roku studiów w Wyższej Szkole Pedagogicznej rozpoczął pracę w Stoczni Północnej w Gdańsku. W 1981 roku ukończył również studia w Politechnice Gdańskiej. Przez 25 lat pracował w przemyśle okrętowym. W trakcie pracy zawodowej składał szereg wniosków racjonalizatorskich, które przyczyniły się do poprawy organizacji pracy i obniżki kosztów produkcji. Jego cechy osobiste, takie jak: kreatywność, zdolności organizacyjne, umiejętność porozumiewania się zarówno z zarządem jak i pracownikami spowodowały, że obejmował kolejne stanowiska

Uroczystość wręczenia Odznaki Honorowej za Zasługi dla Gospodarki Rzeczypospolitej Polskiej dla Jana Klapkowskiego (05.10.2015)

kierownicze. W trudnym okresie przemian w polskiej gospodarce, w wyniku konkursu, został dyrektorem naczelnym Stoczni

Wisła w Gdańsku. W latach 199o - 1992 pozyskał kontrakty na budowę statków dla Nigerii, Iraku i Maroka zabezpieczając cią-

Bardzo trudno napisać w paru słowach o Janku Klapkowskim, ponieważ to był Człowiek – Instytucja, a jednocześnie wspaniały przyjaciel, wielki społecznik i doskonały organizator. Często powtarzane przez Niego słowa „trzymaj się mnie, a nie zginiesz”, to w Jego wydaniu nie był pusty dźwięk – pomagał każdemu, kto tego potrzebował. W gronie przyjaciół, nazywaliśmy Janka „książką telefoniczną”. Zdawało się, że znał wszystkich na Pomorzu i wszyscy Jego znali. Poznaliśmy się około 18 lat temu. Byłam prezesem Hotelu Haffner, kiedy przyszedł do mnie proponując przystąpienie hotelu do Gdańskiego Związku Pracodawców (obecnie Pracodawców Pomorza). Po roku zaproponował mi prowadzenie Forum Kobiet Biznesu przy GZP. To był Jego jeden z pomysłów doskonale wyczuwających sytuację na rynku pracodawców. Kobiety dopiero rozpoczynały swoją przygodę z biznesem, często potrzebowały porady prawnej, konsultacji z przedstawicielami US lub ZUS-u. Organizowaliśmy taką pomoc. Spotkania Forum stały się również platformą do wymiany zawodowych doświadczeń pomiędzy kobietami, a jednocześnie okazją do mile i ciekawie spędzonego czasu. W pamięci również pozostaną, organizowane przez Janka, Majówki u Daniela Czapiewskiego w Szymbarku, Kwitnące Jabłonie i Jabłkobrania u Rysia Morawskiego i wiele innych. Miałam szczęście, że spotkałam w swoim życiu zawodowym takiego Człowieka jak Janek Klapkowski i jestem dumna, że zaliczał mnie do grona swoich przyjaciół. Cześć Jego pamięci! Barbara Hass-Darnowska przewodnicząca Forum Kobiet Biznesu Pracodawców Pomorza

8


Wspomnienia/ www.expressbiznesu.pl

głość produkcji stoczni dającej pracę ponad 1100 osobowej załodze. Doprowadził do restrukturyzacji stoczni i powołania spółki pracowniczej. W latach 1992-94 pracował jako dyrektor w szwedzkiej spółce z o.o. Elasto Chemikal AB, która wprowadziła, jako jedna z pierwszych w Polsce, samopoziomujące się masy epoksydowe do posadzek przemysłowych. W 1995r. Wojewoda powołał Jana Klapkowskiego na Zarządcę Komisarycznego Gdańskiej Centrali Materiałów Budowlanych, którą sprywatyzował podpisując akt notarialny ze spółką Raab Karcher Polska. Prywatyzacja ta została dobrze przyjęta przez załogę i uznana przez władze województwa za jedną z najlepszych w tamtym okresie. Przez dwa kolejne lata był dyrektorem VASCO spółki z o.o., która obsługiwała pod względem dostaw materiałowych dużą polsko-niemiecką firmę Gestra Polonia. Wdrożył nowatorskie rozwiązania magazynowe ograniczające koszty i usprawniające działalność tej dynamicznie rozwijającej się firmie pomorskiej. Jednocześnie udzielał się społecznie pełniąc funkcje Prezesa Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Chorym na Astmę i Alergię oraz Prezesa Okręgowego Związku Brydża Sportowego w Gdańsku. Dzięki dużej wiedzy i doświadczeniu zawodowemu został powołany do kilku rad nadzorczych, w tym między innymi Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, ZUS w Warszawie, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku oraz spółki giełdowej Vistal Gdynia. W 1994r. założył własną firmę Janbud Sp. z o.o.

Zarząd Gdańskiego Związku Pracodawców. Od lewej stoją: Jerzy Kopik, Jan Klapkowski, Zbigniew Cerkaski, Lech Kunc. Od lewej siedzą: Waldemar Dunajewski, Wanda Stankiewicz, Wojciech Grochowiecki (1996)

9


Wspomnienia / www.expressbiznesu.pl

Janka Klapkowskiego poznałem pod koniec lat osiemdziesiątych, kiedy będąc zastępcą dyrektora Stoczni Wisła odpowiadał za zakupy między innymi wyrobów hutniczych, których moja firma była dostawcą. Zaprosił mnie do stoczni na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy został dyrektorem naczelnym i chcąc ją ratować podpisał kontrakty na budowę statków dla krajów afrykańskich. Kasa była pusta, a potrzeby ogromne. Zaoferowałem pomoc ponieważ ujęła mnie Jego szczerość, determinacja i autentyczne pragnienie ratowania przedsiębiorstwa przed upadkiem. W efekcie zrestrukturyzował stocznię i przekształcił w spółkę pracowniczą. Podobną konsekwencję i niezwykłe zaangażowanie obserwowałem w następnych latach kiedy budował związek pracodawców, którego znaczenie rosło w miarę upływu lat. Współpracując z Jankiem przez kilkadziesiąt lat doświadczałem Jego szczerej przyjaźni, dobroci i wyrozumiałości. Po zakończeniu Jego pracy w związku utrzymywaliśmy stałe, przyjacielskie kontakty. Niedawno wzruszył mnie przekazując mi dwa grube zeszyty wycinków prasowych z ostatnich 30 lat dotyczących mojej osoby. Szczególnie zapamiętam jednak nasze rozmowy podczas niedzielnych obiadów w Jego domu, kiedy Ania – Jego Żona przygotowywała pyszne pierogi i gołąbki. Jan był dumny z osiągnięć zawodowych i naukowych swojego syna Andrzeja, ale prawdziwie szczęśliwy był patrząc na swoje malutkie wnuczki. Zbigniew Canowiecki Przewodniczący Rady, Prezydent „Pracodawców Pomorza”

Od chwili założenia w 1991 roku Gdańskiego Związku Pracodawców pełnił przez 10 lat funkcję przewodniczącego, a od 2001 był dyrektorem związku. Jako współzałożyciel Konfederacji Pracodawców Polskich w Warszawie przez 4 lata był jej Wiceprezydentem. Aktywnie wspierał konsolidację pomorskiego ruchu pracodawczego. Był współzałożycielem Sejmiku Gospodarczego Województwa Pomorskiego będącego pierwszą platformą porozumienia i współpracy wszystkich pomorskich organizacji gospodarczych. W 2004 roku zainicjował podpisanie w gdańskim Ratuszu Głównego Miasta porozumienia o współpracy, pomiędzy reprezentatywnymi organizacjami pracodawczymi. Następnie założył Pomorską Federację Organizacji Pracodawców. W ramach działalności organizacji pracodawców zrealizował setki nowatorskich projektów konsolidujących środowisko gospodarcze oraz wspierających działalność pomorskich firm. Współpracował z organami nadzorczymi i kontrolnymi Majówka w Szymbarku, pożegnanie dyrektora Jana Klapkowskiego po 22 latach pracy na rzecz GZP i Pracodawców Pomorza. Na zdjęciu z dyplomem i nagrodą Bursztynowe Drzewo od Daniela Czapiewskiego, właściciela firmy Danmarz Szymbarku (14.05.2011)

10


Wspomnienia/ www.expressbiznesu.pl

przygotowując dla członków organizacji liczne szkolenia i poradnictwo. Aktywnie działał na rzecz ochrony zdrowia i ochrony środowiska organizując seminaria i prezentacje w tym zakresie. Rozwinął współpracę międzynarodową i bilateralną wymianę doświadczeń.

Dzięki swoim przymiotom osobistym oraz zaangażowaniu w sprawy społeczne był osobą powszechnie znaną, lubianą oraz szanowaną i poważaną. Za swoje zasługi odznaczony był Krzyżem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz wieloma odznaczeniami branżowymi,

resortowymi i organizacyjnymi w tym: Złotym Medalem Za Zasługi dla Pracodawców Pomorza. Jan Klapkowski zmarł 4 marca 2022 roku.

Jan Klapkowski (Klapek) był jedną z najbardziej znanych postaci w środowisku przedsiębiorców Pomorza, oddany sprawie samorządu pracodawców, działacz i współtwórca Gdańskiego Związku Pracodawców, następnie Pracodawców Pomorza. Można powiedzieć jednym zdaniem, ale można też powiedzieć więcej. Był moim przyjacielem i mentorem od prawie ćwierć wieku. Często się słyszało, a i mówiło…..Zadzwoń do Klapka. Klapek ci pomoże. Czy będzie Klapek na spotkaniu? Tylko Klapek to wie. -Tak o nim mówili przyjaciele, choć zawsze zwracali się do niego nie inaczej jak Janie, Janku a nawet Janeczku. Przypominam sobie, że nasz ówczesny przewodniczący Jan Zarębski mówił często do Niego Janeczku. W tych zdrobnieniach było wiele szacunku i atencji dla Jana Klapkowskiego. Kochaliśmy Klapka za jego kompetencje, serdeczność, życzliwość. Był duszą towarzystwa i mistrzem riposty. Posługując się przysłowiami , anegdotami i kawałami bawił nas do łez. Na przykład stając w kręgu towarzyskim z Józkiem Kisielewskim obaj z rękawa sypali kawałami i anegdotami. Klapek miał rewelacyjną pamięć do ludzi telefonów i zdarzeń, był chodząca encyklopedią przedsiębiorców Wybrzeża. Wspominam Go jako również jako doskonałego menagera. Potrafił zorganizować zarówno międzynarodową konferencję, jak i turniej golfowy. Dawno temu, Janek będąc dyrektorem w GZP poprosił mnie, abym poprowadził sekcję budownictwa. Obdzwoniliśmy wszystkich potencjalnie zainteresowanych przedsiębiorców, składając im propozycję włączenia się do organizacji. Na pierwsze spotkanie przyszło do restauracji w Willi Uphagena tylko dwóch- on i ja. Chciałem zrezygnować z proponowanej funkcji on jednak trwał w przekonaniu, że da się taką klęskę zamienić w sukces. Uwierzył we mnie a ja w Niego. Wspomagał, był autorytetem, który zjednywał ludzi. Sekcja z jego pomocą rozrosła się do ponad 100 firm. Prezesi, wstępujący do nas z jego rekomendacji stawali się mocnymi filarami organizacji pracodawców a wielu z nich zapisało się złotymi literami w historii. Chwała mu za to, że umiał nas znaleźć kierując się zapewne doświadczeniem menedżera i niebywałą intuicją w dobieraniu ludzi do wyznaczanych celów organizacji. Dziś, kiedy już go nie ma, zastanawiam się co było Jego magnetyczną siłą przeciągania. Myślę, że to niespotykana dbałość o przyjaciół i celebrowanie przyjaźni. W trudnych sytuacjach odzywał się w Nim duch gracza - był brydżystą i umiał rozdawać karty - prawie zawsze wygrywał. W organizacji warto więc było grać z nim w jednej parze - o tym zaświadczam, choć w brydża nie gram. Sukces chętnie przypisywał współpracownikom, samemu stając często w cieniu. Będąc wybitnym aktorem drugiego planu, wysuwał przed siebie wybitnych liderów. Za tę nienachalną wręcz skromność, był również przez nas podziwiany. Choć w towarzystwie niezwykle elokwentny, stronił od mikrofonu i nie miał parcia na kamerę. Umiał żyć z nami - a nam z Nim było bardzo dobrze. Uczczenie imieniem Jana Klapkowskiego sali w siedzibie Pracodawców Pomorza to wspaniały pomysł Zbigniewa Canowieckiego - Prezydenta Pracodawców Pomorza. Dla wielu pozostanie wzorcem i warto sobie o Nim będzie przypominać wchodząc w progi naszej siedziby. Zbigniew Borkowski Prezes Zarządu Infracorr Przewodniczący Sekcji Budownictwa GZP V-ce Przewodniczący GZP, a następnie Pracodawców Pomorza. TEKST: Pracodawcy Pomorza

ZDJĘCIA: mat. prasowe

11


Felieton / www.expressbiznesu.pl

Tomasz Limon

Prezes Zarządu i Dyrektor Zarządzający „Pracodawców Pomorza”. Propagator zasad etyki i społecznej odpowiedzialności biznesu, zaangażowany w rozwój ekonomii społecznej. Uczestnik prac organów przedstawicielskich, m.in. Pomorskiej Rady Przedsiębiorczości, Rady Regionów Konfederacji Lewiatan, Sztabu Pomorskich Przedsiębiorców. Członek Rady Ekspertów Wydziału Ekonomicznego UG, Konwentu Gospodarczego PG, Rady Konsultacyjnej Wydziału Zarządzania PG, Rady Fundacji Gdańskiej, Rady Fundacji Parkowisko.

„Powrót solidarności” Paradoksem jest moment, kiedy w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą podzieleni politycznie Polacy potrafią się mobilizować niosąc pomoc Ukraińcom. Czy jednak nasz wspólny zapał się utrzyma i będziemy w najbliższym czasie dalej zjednoczeni? Solidarność społeczna cieszy co widać powszechnie, kiedy wszyscy staramy się na swój sposób pomagać poszkodowanym wojną Ukraińcom. Nie było takiej jedności wśród Polaków od wielu lat. Jedni pomagają finansowo, inni przekazują dary, jeszcze inni angażują się organizując transport, punkty pomocowe czy nawet przyjmując uchodźców pod własny dach. Pomagają organizacje pozarządowe, firmy, samorządy, rząd – generalnie społeczeństwo. Oczywiście skala tej pomocy jest różna i nie ma sensu wskazywać kto daje więcej a kto mniej, gdyż nie o to chodzi. Każdy pomaga na tyle ile może i ma do tego chęć. Od samego początku konfliktu zbrojnego większość organizacji biznesowych w Polsce zaangażowało się w wsparcie dla Ukrainy. Pracodawcy Pomorza razem z zaprzyjaźnioną fundacją „Jesteśmy z Tobą” organizują zbiórkę i transport darów z pomocą humanitarną. Nie byłoby tego, gdyby nie firmy i ludzie dobrej woli, którzy od

12

samego początku wojny pomagają zarówno Ukraińcom w ich ogarniętej wojną ojczyźnie jak i wszystkim tym, którzy próbują się chronić w naszym kraju. Pomimo wielu własnych problemów przedsiębiorców i społeczeństwa w ostatnich latach związanych z pandemią, drożyzną, zmianami podatkowymi cieszy powszechna otwartość i chęć niesienia pomocy. Należy się jednak obawiać, że z różnych przyczyn zapał społeczny zaczynie w najbliższym czasie przygasać co już jest powoli dostrzegalne. Czy zatem będziemy w stanie sprostać ogromnemu ciężarowi odpowiedzialności, który słusznie na siebie wzięliśmy w geście solidaryzmu z Ukraińcami? Czy jesteśmy w stanie zapewnić uchodźcom godne życie i pracę na czas bliżej nieokreślony? Nasuwa się wiele pytań, na które chciałoby się znaleźć pozytywne odpowiedzi. Niektóre branże w Polsce w tym budownictwo, przemysł ciężki, spedycja i transport ciężarowy zaczęły sygnalizować niedobory kadrowe, gdyż część pracowników pochodzących z Ukrainy wyjechała bronić swojego kraju przed rosyjskim agresorem. Siłą rzeczy podaż miejsc pracy w wymienionych powyżej sektorach gospodarki dedykowana jest w większości dla mężczyzn z przyczyn ich fizycznych predyspozycji. Są jednak zawody, gdzie ukraińskie kobiety mogą się sprawdzić i znaleźć pracę w różnego typu usługach takich jak turystyka, gastronomia, edukacja czy będąca w ciągłych niedoborach kadrowych służba zdrowia. Istnieje jednak pewna obawa, że popyt na pracę świadczoną przez uchodźców, z których większość stanowią

kobiety i dzieci przewyższy znacząco podaż ofert naszego rynku pracy, gdzie niskie bezrobocie w Polsce jest w tym przypadku dodatkowym utrudnieniem. Zagrożeniem jest też zmiana nastrojów społecznych podburzona zwykłą ludzką zawiścią wobec profitów uzyskiwanych przez uchodźców w naszym kraju w tym powszechnej służby zdrowia, edukacji, świadczeń społecznych w tym 500+. Wyobrazić sobie można nikczemnych ludzi stojących w kolejce do lekarza, którzy winę za ich długi czas oczekiwania zrzucą na uchodźców zamiast na złą organizację służby zdrowia i w wielu przypadkach wystarczy jeden Ukrainiec w przychodni. Mam nadzieję, że to czarnowidztwo się nie sprawdzi, choć przy tak dużej liczbie uchodźców w naszym kraju wszystko jest możliwe. Wydaje się zasadnym, aby w najbliższym czasie zintensyfikować relokacje ukraińskich uchodźców wojennych dla ich dobra w ramach europejskiego solidaryzmu. Tu jednak należy sobie zadać pytanie, czy zła karma do nas wróci, kiedy Europa sobie przypomni opór polskiego rządu przed przyjmowaniem uchodźców z ogarniętej wojną Syrii. Można mieć tylko nadzieję patrząc na niespotykaną solidarność polskiego społeczeństwa z Ukrainą, że europejscy przywódcy zapomną o naszych błędach sprzed lat stając na wysokości zadania, choć co do tego nie można mieć pewności. Tu też brakuje jedności i to nie z przyczyny świetnej pamięci, ale przede wszystkim z powodu partykularnych interesów wielu państw na kontynencie. Ale to już inna historia.


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Biznes & gospodarka 13


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

PSSE inwestuje w energię słoneczną Na Pomorzu powstają kolejne farmy fotowoltaiczne. Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna podejmuje kolejne działania wspierające rozwój zielonej gospodarki. Rozpoczęto przygotowania do własnych inwestycji w budowę trzech farm fotowoltaicznych. Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna jako pierwsza spółka strefowa rozpoczęła przygotowania do własnych inwestycji w budowę trzech farm fotowoltaicznych. Energia w nich wyprodukowana zostanie skonsumowana w obiektach Gdańskiego Parku Naukowo-Technologicznego oraz zaoferowana strefowym inwestorom.

Maciej Kazienko,

Wiceprezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej PSSE realizuje obecnie na własnych gruntach trzy projekty fotowoltaiczne. W dwóch projektach uzyskaliśmy już decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji, w jednej musimy przeprowadzić postępowanie związane ze zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Niestety, władze samorządowe zapisały w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego ograniczenie mocy jednostki wytwarzania energii elektrycznej dla obszaru jednej działki do 100 kW. To nierealistyczne założenia paraliżujące rozwój OZE. Jak wiemy, procedura zmian mpzp jest czasochłonna. Apelujemy do samorządów gminnych o rewizję swoich mpzp pod kątem podobnych zapisów ograniczających, gdyż stanowić to będzie istotną barierę rozwoju gospodarczego. Obecnie prowadzimy działania związane z uzyskaniem od operatora systemu dystrybucyjnego warunków przyłączenia do sieci elektroenergetycznej. Tak stanowi prawo energetyczne. Jednocześnie analizujemy możliwość zastosowania w dwóch lokalizacjach tzw. linii bezpośredniej, a w trzecim przypadku wykorzystamy tzw. umowę PPA, która daje możliwość skorzystania jedynie z usługi przesyłu, zaś sprzedaż energii elektrycznej odbywać się będzie w relacjach bezpośrednich wytwórca-odbiorca. Jeśli procedowanie przebiegać będzie sprawnie, jesteśmy w stanie rozpocząć dwie inwestycje jeszcze w tym roku. Prace budowlane potrwają kilka miesięcy. Projekt o mocy 21 MWp realizujemy w celu odsprzedaży całości wyprodukowanej energii elektrycznej jednemu z naszych większych inwestorów z branży produktów budowlanych. Drugi projekt o mocy 5 MWp - z odsprzedażą całości energii elektrycznej na potrzeby inwestora z branży elektronicznej. W obu przypadkach głównym celem nabywców jest pozyskanie „zielonej energii” do procesów produkcyjnych i tym samym redukcja tzw. śladu węglowego. Trzeci projekt w wojewódzkie pomorskim o mocy 8 MWp realizujemy na własne potrzeby w celu zasilenia kompleksu budynków Gdańskiego Parku Naukowo Technologicznego z wykorzystaniem umowy PPA. Oferowanie „zielonej energii” bardzo mocno podnosi atrakcyjność inwestycyjną potencjalnych lokalizacji przedsięwzięć. Od nowego roku w procesie uzyskiwania decyzji o wsparciu w ramach Polskiej Strefy Inwestycji stosowane jest nowe kryterium jakościowe –zastosowanie OZE na własne potrzeby przedsiębiorcy. Dodatkowo kwalifikujemy koszty wytworzenia instalacji OZE do kosztów całego przedsięwzięcia, na które uzyskiwana jest decyzja o wsparciu.

TEKST: Łukasz Razowski

14

ZDJĘCIA: mat. prasowe


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Politechnika Gdańska inwestuje i rośnie w siłę

Historyczny gmach przy ul. Sobieskiego

Blisko pół miliarda złotych - taka jest wartość inwestycji infrastrukturalnych prowadzonych aktualnie przez Politechnikę Gdańską. Ich realizacja pozwoli uczelni na znaczną poprawę jakości badań naukowych i możliwości dydaktycznych, jak również wyższą rozpoznawalność w Polsce i na świecie oraz awans w rankingach. 15


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

P

Politechnika Gdańska to obecnie jeden z największych i najbardziej dynamicznie działających inwestorów na Pomorzu, a także spośród wszystkich uczelni w Polsce. Poprzez szeroko zakrojoną strategię inwestycyjną Politechnika Gdańska ma na celu stworzenie najważniejszego ośrodka naukowo-dydaktycznego w północnej części kraju. – Ostatnie lata i sprzyjająca koniunktura na rynku inwestycyjnym, połączona z możliwością skutecznego ubiegania się o wsparcie realizowanych projektów przez dotacje unijne, przełożyły się na największy boom inwestycyjny naszej uczelni w jej powojennej historii – podkreśla Mariusz Miler, kanclerz PG. – Obecnie Politechnika Gdańska ma w swoim portfelu inwestycyjnym trzy duże projekty infrastrukturalne, a także kilka średniej i mniejszej wielkości, które wieloaspektowo przełożą się na znaczną poprawę możliwości badawczych i dydaktycznych uczelni. Jakie to inwestycje, na czym polegają i do czego się przysłużą? Centrum Kompetencji STOS PG CK STOS to obecnie jedna z największych inwestycji infrastrukturalnych na Pomorzu, a jednocześnie jedna z największych w sekto-

Wizualizacja budynku Centrum Kompetencji STOS PG

16

rze IT w Europie. Centrum, którego sercem będzie „superkomputer” o gigantycznej mocy obliczeniowej, umożliwi gromadzenie, przetwarzanie i archiwizowanie ogromnych zbiorów danych oraz wykonywanie skomplikowanych symulacji w badaniach naukowych. Będzie też nową siedzibą Centrum Informatycznego Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej PG. Obiekt ma być gotowy do użytku w drugiej połowie br. Koszt budowy to 156 mln zł, z czego 90,1 mln zł pochodzi z unijnej dotacji w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, uzyskanej dzięki zaangażowaniu się w projekt Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz Agencji Rozwoju Pomorza (ARP). Całkowity koszt inwestycji to ok. 230 mln zł - różnica wynika z zaplanowanego przez uczelnię uzupełnienia obiektu o specjalistyczne wyposażenie. Centrum Ekoinnowacji PG Centrum Ekoinnowacji (CEI) będzie głównym zapleczem badawczorozwojowym dla najważniejszych specjalizacji regionu, czyli: budownictwa, ekoenergetyki i technologii ochrony środowiska. To tutaj naukowcy i studenci PG będą opracowywać nowatorskie rozwiązania, które będą wychodzić naprzeciw największym wyzwaniom dzisiejszego świata w zakresie szeroko pojętej ochrony środowiska.


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Budynek Centrum Ekoinnowacji powstaje na terenie kampusu Politechniki Gdańskiej w sąsiedztwie Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska oraz Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa. Koszt jego budowy to ok. 100 mln zł, a jego budowa ma zakończyć się w drugiej połowie 2023 r. Rewitalizacja budynku Hydromechaniki PG Budynek Hydromechaniki PG zbudowany został w 1912 r. Jest jednym z najstarszych na terenie uczelnianego kampusu. Koszt prac modernizacyjnych wyniósł ok. 16 mln zł. Budynek zyskał nowe funkcje, które będą służyć zarówno społeczności akademickiej PG, jak również jej gościom. W środku znalazło się m.in. modułowe i w pełni skomputeryzowane audytorium (które może pełnić również funkcję konferencyjną), sala dydaktyczna, welcome office służący obsłudze gości PG z Polski i zagranicy, przestrzeń wystawiennicza, 2-poziomowa restauracja, sklep z gadżetami i produktami PG, a także pomieszczenia biurowe.

Martwej Wiśle. Inwestycja powstaje na działce o powierzchni ok. 6,2 tys. m kw. Inwestycja posłuży głównie do prowadzenia terenowych badań naukowych i zajęć dydaktycznych ze studentami, ale też poszerzy ofertę żeglarską na Wyspie Sobieszewskiej, która staje się coraz chętniej odwiedzanym miejscem zarówno przez mieszkańców Gdańska, jak również turystów. Koszt inwestycji wynosi ok. 4,5 mln zł - wygospodarowanych ze środków własnych uczelni. Przystań ma być gotowa pod koniec roku, a pierwszych gości przyjmie w kolejnym sezonie żeglarskim.

Historyczny gmach przy ul. Sobieskiego Bezpośrednie sąsiedztwo z kampusem PG, unikatowe walory architektoniczne i urbanistyczne, a przede wszystkim potrzeba dalszego, dynamicznego rozwoju uczelni - to główne powody, dla których Politechnika Gdańska odkupiła pod koniec 2021 r. od Uniwersytetu Gdańskiego dawny budynek Wydziału Chemii UG przy ul. Sobieskiego 18 w Gdańsku. Transakcja opiewała na kwotę 24 mln zł. Politechnika Gdańska zaczęła już stopniowo remontować budynek wraz z przyległym terenem, a następnie zagospodaruje go na swoje potrzeby, rozwijając potencjał naukowo-badawczy uczelni i jej naukowców. Dawny Wydział Oceanotechniki i Okrętownictwa w nowej odsłonie Zbudowany pod koniec lat 70. budynek dawnego Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa (obecnie Wydział Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa) doczekał się w ostatnich miesiącach gruntownej modernizacji elewacji. W ramach prac, na które uczelnia wygospodarowała blisko 7 mln zł, dokonano m.in. termomodernizacji obiektu, montażu nowej stolarki okiennej oraz zmiany koloru elewacji, która utrzymana jest teraz w biało-szarej kolorystyce. Równolegle uczelnia kupuje aparaturę badawczą i inwestuje w modernizację laboratoriów na terenie wydziału. Budowa przystani żeglarskiej PG na Wyspie Sobieszewskiej W niedalekim sąsiedztwie mostu, który łączy Wyspę Sobieszewską z Gdańskiem, PG realizuje obecnie budowę przystani żeglarskiej na

TEKST: Witt Miller

prof. Krzysztof Wilde - rektor Politechniki Gdańskiej Na rozwój naszej uczelni patrzymy długofalowo. Chcemy z jednej strony znacząco ulepszyć warunki do prowadzenia badań naukowych i zajęć ze studentami w historycznym obszarze naszego kampusu, jak również otworzyć się na nowe przestrzenie na terenach sąsiadujących z uczelnią. Realizacja naszych inwestycji sprawi, że współpraca z biznesem i przemysłem będzie z naszej strony jeszcze szersza i bardziej efektywna, a nasz kampus zyska nowe, zielone przestrzenie służące społeczności akademickiej i mieszkańcom Gdańska.

ZDJĘCIA: mat. prasowe

17


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Rynek pracy w województwie

pomorskim

Deficyt pracowników w wielu branżach Eksperci lokalnych rynków pracy już po raz siódmy, wskazali zawody, w których w 2022 roku wystąpi deficyt, równowaga oraz nadwyżka kandydatów do pracy. Jakie są prognozy zapotrzebowania na pracowników w 2022 roku i jak województwo pomorskie prezentuje się na tle kraju? Wyciągamy wnioski z VII edycji badania „Barometr zawodów”.

18


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

B

arometr Zawodów (www. barometrzawodow.pl) to badanie, które pokazuje, jakich pracowników w najbliższym czasie będą szukać pracodawcy, a których na rynku pracy jest już wystarczająco dużo. Planuj karierę z barometrem Lektura barometru to doskonała wskazówka dla wszystkich, którzy planują swoją ścieżkę zawodową, edukację lub chcą zmienić dotychczasowy zawód. Zawarte w nim dane i prognozy pozwalają dowiedzieć się, jakie specjalności będą szczególnie doceniane przez potencjalnych pracodawców w przyszłości, a które branże osiągają limit zatrudnienia i może być w nich trudno znaleźć wolne miejsce pracy lub wynagrodzenia będą mało konkurencyjne. Zawody, opisane w Pomorskiem Barometrze Zawodów, podzielone są na deficytowe, zrównoważone i nadwyżkowe. Zawody deficytowe to takie, w których liczba wolnych miejsc pracy jest większa niż liczba osób zainteresowanych podjęciem pracy i spełniających wymagania pracodawców (a więc najtrudniej pracodawcom znaleźć kandydatów do pracy). Z kolei zawody

zrównoważone to te, w których liczba wolnych miejsc pracy jest zbliżona do liczby osób zainteresowanych podjęciem pracy i spełniających wymagania pracodawców. Natomiast zawody nadwyżkowe to zawody, w których liczba wolnych miejsc jest mniejsza niż liczba osób zainteresowanych podjęciem pracy i spełniających wymagania pracodawców (osoby szukające pracy w tych zawodach mogą mieć trudności w znalezieniu zatrudnienia).

zaś przyczyną deficytu lekarzy jest po prostu brak osób posiadających odpowiednie wykształcenie, doświadczenie zawodowe i kwalifikacje niezbędne do wykonywania zawodu. Ponadto, obowiązujące limity przyjęć kandydatów na studia medyczne wpływają na ograniczenie specjalizacji, wobec czego system edukacji nie nadąża z zapełnieniem luki kadrowej - informują autorzy raportu Barometr Zawodów. Brakuje budowlańców

Zawody deficytowe Eksperci dowodzą, że aktualnie problemów ze znalezieniem pracy nie mają pracownicy branży medyczno-opiekuńczej: fizjoterapeuci i masażyści, lekarze, pielęgniarki i położne, psycholodzy, psychoterapeuci, ratownicy medyczni oraz pracownicy socjalni.

Wśród najbardziej poszukiwanych osób na rynku pracy na Pomorzu są też pracownicy z branży budowlanej i transportowej - murarze, tynkarze, betoniarze, dekarze, elektrycy, spawacze, elektromechanicy, elektromonterzy, kierowcy samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych i autobusów.

- Niedobór kadry w zawodach branży medyczno-opiekuńczej widoczny jest już od kilku lat. Epidemia koronawirusa oraz konieczność podjęcia przez ochronę zdrowia dodatkowych działań doprowadziła do jego eskalacji. W całym województwie brakuje dzisiaj fizjoterapeutów i masażystów, a zapotrzebowanie będzie się zwiększać z uwagi na zauważalne i występujące powikłania po zakażeniu koronawirusem. Najważniejszą

Zatrudnienie z łatwością znajdą też pracownicy służb mundurowych, magazynierzy, mechanicy samochodowi, księgowi, zaopatrzeniowcy i dostawcy oraz pracownicy z branży gastronomicznej - kelnerzy, barmani, kucharze, piekarze. Na rynku pracy za mało jest także nauczycieli specjalności: lingwistów, przedmiotów zawodowych, ogólnokształcących i wychowawców w przedszkolach. Co ciekawe, w 2022 roku na Pomorzu nie prognozuje się występowania zawodów, w których liczba chętnych do pracy będzie większa od liczby dostępnych na rynku ofert pracy. - W przypadku prognozy zawodów nadwyżkowych w 2022 roku mamy do czynienia z sytuacją przełomową, ponieważ pierwszy raz od początku realizacji badania Barometr Zawodów nie przewiduje się takich profesji – komentuje Dorota Gabryelczyk, koordynatorka badania w województwie pomorskim. – Trzeba jednak pamiętać, że w dotychczasowych edycjach badania, zawody nadwyżkowe występowały bardzo rzadko – w pierwszej edycji najwięcej – piętnaście, a poprzedniej zaledwie dwa – dodaje.

19


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Podregion trójmiejski Trójmiasto jest szczególnym podregionem w województwie pomorskim, wyróżniającym się koncentracją na swoim obszarze wielu przedsiębiorstw generujących miejsca pracy w różnorodnych gałęziach gospodarki. Nie maleje tutaj zapotrzebowanie na specjalistów z branży IT - poszukiwani są m.in. projektanci i administratorzy baz danych, programiści, analitycy, testerzy i operatorzy systemów informatycznych. Kolejny zawód deficytowy w podregionie trójmiejskim to spawacze - tutaj pracodawcy oczekują doświadczenia, znajomości różnych metod spawania i aktualnych uprawnień. Do podjęcia pracy na tym stanowisku zniechęcają jednak trudne i szkodliwe warunki pracy. Podobna sytuacja jest w zawodzie pokrewnym, tj. wśród monterów konstrukcji stalowych. Trójmiejscy pracodawcy zgłaszają też zwiększone zapotrzebowanie na kelnerów, barmanów, ratowników medycznych, lekarzy, pielęgniarki i położne. Podregion słupski W powiatach słupskim, lęborskim, bytowskim oraz w mieście Słupsk brakuje operatorów maszyn do produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych. Powodem są stosunkowo niskie wynagrodzenia i warunki pracy szkodliwe dla zdrowia. W tym podregionie łatwo pracę znajdzie się również w branży przetwórstwa mięsa i ryb, ale chętnych brakuje z uwagi na trudne warunki pracy - pozycja stojąca, nieprzyjemny zapach, niskie temperatury. Na rynku pracy brakuje także pracowników służb mundurowych, kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, kucharzy, murarzy i lekarzy. Autorzy raportu zwrócili też uwagę na fakt, że lokalne szkoły i uczelnie wypuszczają co roku na rynek pracy dużą liczbę absolwentów, ale ich kwalifikacje są najczęściej zbyt ogólne.

20

Podregion gdański

Podregion starogardzki

Sytuacja w podregionie gdańskim, który obejmuje aż 5 powiatów (gdański, pucki, wejherowski, kartuski, nowodworski) jest mocno zróżnicowana, na co wpływa m.in. bliskie sąsiedztwo Trójmiasta oraz sezonowość lokalnych rynków pracy. Pracodawcy mają duże problemy z obsadzeniem wolnych etatów. Wyraźny deficyt jest wśród nauczycieli praktycznie każdej specjalności. Do podjęcia pracy zniechęcają niskie wynagrodzenia, duży zakres obowiązków, duża odpowiedzialność oraz konieczność ciągłego podnoszenia kwalifikacji, za czym nie idzie adekwatne wynagrodzenie.

Ten podregion obejmuje powiaty kwidzyński, malborski, starogardzki, sztumski i tczewski. Branże charakteryzujące się znacznym niedoborem kandydatów to przede wszystkim ochrona zdrowia i pomoc społeczna oraz branża budowlana. Miejscowi specjaliści często wybierają pracę w większych ośrodkach, albo też migrują za granicę. Zauważyć można też deficyt kierowców autobusów - brakuje kandydatów posiadających prawo jazdy kat. D i kwalifikacje na przewóz osób.

Z roku na rok w podregionie gdańskim zwiększa się również zapotrzebowanie na zaopatrzeniowców, dostawców i magazynierów. Powstawanie nowych centrów logistycznych i przeładunkowych sprawia, że pracodawcy będą mieli problem z obsadzeniem stanowisk pracy. Z uwagi na pracę zmianową wymagana jest dyspozycyjność. Stresogenna praca pod dużą presją czasu sprawia, że brakuje chętnych do podjęcia zatrudnienia. Obciążenie fizyczne, niskie wynagrodzenia i tworzenie stanowisk wielozadaniowych pogłębiają trudności w znalezieniu pracowników.

Pod względem istotnego zapotrzebowania na pracowników podregion starogardzki wyróżnia wysoki wskaźnik wolnych miejsc pracy dla operatorów maszyn rolniczych i ogrodniczych. Warto zaznaczyć, że w prognozie wojewódzkiej, zawód ten znajduje się w kategorii zawodów zrównoważonych, czyli popyt odpowiada podaży. Deficyt dotyczy tylko powiatów wchodzących w skład podregionu starogardzkiego. Podobna sytuacja dotyczy pracowników ochrony fizycznej.


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Podregion chojnicki W skład tego podregionu wchodzą powiaty umiejscowione w południowo-zachodniej części województwa pomorskiego - chojnicki, człuchowski oraz kościerski. Podobnie jak w prognozie wojewódzkiej, największego deficytu można się spodziewać wśród zawodów branży budowlanej. Brakuje zwłaszcza inżynierów budownictwa i kierowników budów. Na obszarze podregionu znaczący niedobór pracowników odnotowuje również ochrona zdrowia oraz branże pokrewne, szczególnie opiekuńcza. Dużo pracy, a mało kandydatów jest również w gastronomii, brakuje pracowników w spedycji i logistyce, a kolejki do mechaników samochodowych świadczą o brakach także i w tej branży. Co ciekawe, autorzy badania Barometr Zawodów dowodzą, że we wszystkich powiatach podregionu chojnickiego brakuje tapicerów, kosmetyczek i przedstawicieli handlowych. Zmiany na rynku pracy Rynek pracy bardzo zmienił się też pod wpływem pandemii. Przede wszystkim zaczął się szybciej przystosowywać do nowych warunków. Znaczenie zyskała praca zdalna. Pracownik za pośrednictwem Internetu i telefonu, łatwiej mógł znaleźć pracę także poza województwem bądź rodzimym powiatem. Zmiany na rynku pracy, które wywołała pandemia koronawirusa, postawiły wiele nowych wyzwań przed firmami i pracownikami. W sytuacji, gdy w wielu miejscach metamorfozie uległ styl pracy, pracodawcy coraz bardziej doceniają u kandydatów do pracy i pracowników tzw. kompetencje miękkie. Chodzi o motywację do działania, umiejętności komunikacyjne, współpracę w zespole, chęć uczenia się i szybkiego przyswajania nowych informacji, gotowość do podejmowania nowych wyzwań czy dostosowania się do zmian w miejscu pracy.

Mieczysław Struk

- Marszałek Województwa Pomorskiego Siódma edycja Barometru Zawodów, która powstała w czasie intensywnych zmian będących następstwem pandemii, nabiera szczególnego znaczenia. Jestem przekonany, że będzie to baza wiedzy również dla młodego pokolenia Pomorzan, przed którym niełatwe decyzje związane z wyborem odpowiedniej szkoły lub ścieżki zawodowej prowadzącej do zdobycia dobrze płatnego, dającego satysfakcję zajęcia. Żyjemy w czasach dynamicznego rozwoju technologii i nowych możliwości, jakie niesie ze sobą postęp, a pracodawcy coraz bardziej cenią umiejętności związane z wykorzystaniem narzędzi cyfrowych. Wielu z nich w czasie pandemii wprowadziło istotne zmiany w systemie organizacji pracy w swoich przedsiębiorstwach. Jestem przekonany, że w najbliższej przyszłości na rynku pracy będzie rosło zapotrzebowanie na pracowników o wysoko rozwiniętych kompetencjach społecznych, a pracodawcy świadomi znaczenia wartości kadr pracujących w zgodzie ze swoimi talentami, będą zmotywowani do tworzenia atrakcyjnych miejsc pracy.

TEKST: Witt Miller

ZDJĘCIA: mat. prasowe

21


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

22


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Nowoczesne biura są istotnym argumentem przyciągającym najlepszych pracowników

Tysiące nowych miejsc pracy dzięki inwestorom 30 projektów inwestycyjnych tworzących ponad 3000 miejsc pracy – to kluczowe liczby dla pomorskiego biznesu w 2021 roku. Na łączną liczbę projektów składa się 15 nowych inwestycji, 6 projektów realizowanych dzięki środkom pozyskanym w ramach konkursu “Invest in Pomerania 2020” i 9 inwestycji firm, które zdecydowały się na dalszy rozwój w regionie. Szczególnie te ostatnie świadczą o zaufaniu, jakim obdarzają nas nasi inwestorzy, co jeszcze bardziej podkreśla atrakcyjność biznesową regionu.

23


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

I

nwestycje były zróżnicowane, od produkcji systemów magazynowania energii, po nowe procesy językowe i najnowocześniejsze technologie. Powiększyła się powierzchnia biurowa i magazynowa, rozbudowała się infrastruktura transportowa, a Pomorze udowodniło, że jest otwartym portem dla biznesu. Zaufanie do regionu

Tysiące nowych miejsc pracy, nowe technologie i procesy, więcej powierzchni biurowej i magazynowej – rok 2021 był w pomorskim biznesie owocny pod względem decyzji o dalszym rozwoju. Reinwestujące w regionie przedsiębiorstwa odgrywają też nieocenioną rolę w przyciąganiu do województwa nowych inwestorów. Kolejne inwestycje działających tu firm to także wynik zdobytego zaufania do gospodarczego potencjału województwa pomorskiego i najlepszy dowód dla innych, że to dobra lokalizacja dla prowadzenia biznesu. O skali reinwestycji w ubiegłym roku świadczą decyzje takich graczy jak AMS, Amazon, EPAM Systems, Northvolt, QLOC, Sii Polska, Telus International i Wipro, którzy znacznie rozwinęli swoją działalność i mają jeszcze większe plany na przyszłość. – Choć w minionym roku doświadczyliśmy wielu trudności, sektory nowoczesnych usług dla biznesu i przemysłowy na Pomorzu nie tylko okazały się odporne na skutki pandemii, ale również przekroczyły wszelkie oczekiwania. Pandemia zmusiła wiele firm do szybszego wdrażania nowych usług lub rozszerzenia zakresu już istniejących. Cieszymy się, że jesteśmy częścią rozwoju naszych partnerów. Opowiedzenie historii ich sukcesu jest dla nas największą nagrodą – mówi Marcin Grzegory, zastępca dyrektora Invest in Pomerania.

24

Jako reinwestycje rozumie się uruchomienie znaczących projektów i znaczny wzrost zatrudnienia w firmach obecnych w regionie, które otrzymały wsparcie Invest in Pomerania. Jak zmierzyć skalę reinwestycji na Pomorzu w 2021 roku? Najprostszym wskaźnikiem jest wzrost liczby zatrudnionych i wdrożenie licznych projektów. Zapytaliśmy przedstawicieli firm o powody, które wpłynęły na ich decyzje o rozwoju i o to, jakie mają plany na przyszłość. Liczby mówią wszystko Setki nowych pracowników dołączyły do zespołów firm inwestujących ponownie na Pomorzu w 2021 roku, a ich plany na kolejne lata są jeszcze większe. Northvolt działa w województwie pomorskim od 2018 roku. W ciągu ostatnich 12 miesięcy do gdańskiego zespołu dołączyło już blisko 80 nowych osób. Podjęta rok temu decyzja o rozbudowie zakładu w województwie pomorskim oznacza, że w nadchodzących latach powstanie tu 500 nowych miejsc pracy i to w jednym z bardziej przyszłościowych sektorów przemysłowych. W 2021 r. Northvolt ogłosił plany zainwestowania 200 milionów dolarów w budowę własnego zakładu produkcyjnego oraz Centrum Badawczo-Rozwojowego w Gdańsku. Zakończenie budowy tej największej fabryki systemów magazynowania energii w Europie planowane jest na koniec 2022 roku. Już teraz w Northvolt w Gdańsku powstają produkty do zastosowań przemysłowych, testowane są różne procesy i doskonalone linie produkcyjne, aby wykorzystać je w nowym zakładzie. O dynamicznym rozwoju Northvolt w Gdańsku świadczy fakt, że w ostatnim roku wyprodukował tu prawie sześć razy więcej modułów akumulatoro-

wych niż w 2020 r. Są one wykorzystywane m.in. w mobilnych magazynach energii, koparkach elektrycznych lub specjalistycznych maszynach górniczych. IT rośnie w siłę Specjalizująca się w zakresie inżynierii oprogramowania firma EPAM Systems Poland, rozwija się obecnie dynamiczniej niż kiedykolwiek. Tylko w 2021 roku do całej organizacji w Polsce dołączyło ponad 1850 osób, a gdański zespół tworzy obecnie już ponad 1050 pracowników. Tak duży potencjał rozwojowy sprawia, że firma stale poszukuje utalentowanych specjalistów IT w takich dziedzinach jak Cloud, w tym GCP, Azure, AWS, a także technologiach takich jak Java, JS, .NET i Python. Firma oferuje także możliwości dla osób chcących rozpocząć swoją karierę zawodową w IT i planuje uruchomienie dla nich wkrótce programów szkoleniowych DevOps i Java. Pomimo pandemii Sii Polska – dostawca usług IT, inżynieryjnych i BPO, wykazuje stały wzrost zapotrzebowania na swoje usługi i konieczności rozszerzenia ich zakresu. Oddział w Gdańsku stał się jednym z największych centrów spośród 14 zlokalizowanych w Polsce filii firmy. W 2021 r. trójmiejski zespół powiększył się o blisko 300 osób i liczy obecnie ponad 1300 pracowników. Sii wykorzystuje wszystkie dostępne na rynku technologie, w szczególności Java,. Net, C, C++, React, Angular, Python, Dynamics 365, SAP, Salesforce itp. Trójmiejski oddział Wipro IT Services Poland powstał w 2015 roku. Obecnie firma zatrudnia około 400 osób. Nawet kryzys pandemiczny nie powstrzymał tendencji wzrostowej. W 2021 firma Wipro dołączyła do swojego portfolio klientów kilka nowych firm i w konsekwencji zatrudniła około 100


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Biuro Telus International chce zatrudnić w Gdańsku 500 osób do 2023 roku

nowych pracowników. Wzrost zapotrzebowania na usługi firmy wskazuje na to, że to dopiero początek. Kadry przede wszystkim AMS (Alexander Mann Solutions), specjalizujący się w outsourcingu procesów rekrutacyjnych, rozwinął swoją działalność w Trójmieście sześć lat temu. W drugiej połowie 2021 roku firma zatrudniła prawie 100 nowych pracowników i posiada obecnie 300-osobowy zespół obsługujący ponad 20 globalnych klientów. Stworzono szereg nowych stanowisk pracy, od podstawowych, wymagających jedynie dobrej

znajomości języka obcego, w tym pełnego szkolenia, po bardziej wyspecjalizowane stanowiska rekruterów, specjalistów business intelligence, analityków i programistów full stack. To wynik decyzji o dalszym rozwoju oddziału w Gdańsku na bardzo wielu poziomach. Rok 2021 był punktem zwrotnym w historii Telus International, firmy dostarczającej rozwiązania cyfrowe nowej generacji dla międzynarodowych i innowacyjnych klientów. Po latach działalności w Trójmieście, Telus otworzył nowe centrum operacyjne wraz z Facebookiem. W ubiegłym roku do zespołu Telus International w Trójmieście

TEKST: Witt Miller

dołączyło 120 osób, a założenia rozwojowe potwierdzają plany zatrudnienia w centrum 500 osób do 2023 roku. Firmy zapytane o powody rozwoju właśnie w Trójmieście, wskazywały przede wszystkim na szeroki dostęp do kadr – od utalentowanych absolwentów po starszych specjalistów, nie tylko z Pomorza, ale również z zagranicy. Invest in Pomerania zapewnia bezpośredni dostęp do potencjalnymi pracowników z całego świata poprzez portal Jobs@Pomerania, oraz w odpowiedzi na potrzeby rynku pracy, oferuje dofinansowane programy szkoleniowe, w szczególności dla branży IT.

ZDJĘCIA: mat. prasowe

25


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

26


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

27


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

od lewej - Anna Wiechowska EDU - Consulting, Agnieszka Majewska Pełnomocniczka Rzecznika MiŚP, Małgorzata Lipska Pracodawcy Pomorza.

Pracodawcy Pomorza w Kwidzynie W EDU-Consulting w Kwidzynie pod przewodnictwem Anny Wiechowskiej Przewodniczącej Oddziału Pracodawców Pomorza w Kwidzynie odbyło się spotkanie przedsiębiorców z pełnomocnikiem terenowym Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców w Gdańsku, radcą prawnym Agnieszką Majewską. Tematem spotkania było omówienie bieżącej działalności Rzecznika MŚP ze szczególnym uwzględnieniem możliwości skorzystania z pomocy Rzecznika oraz wsparcia przedsiębiorców w trakcie obecnego kryzysu.

P

ani pełnomocnik zaprezentowała pięć najważniejszych zasad Konstytucji Biznesu, którymi powinny kierować się organy administracji publicznej przy rozstrzyganiu spraw, tj:

konkretnej sprawy będą rozstrzygane na korzyść przedsiębiorcy; 3. Przyjazna interpretacja przepisów - rozstrzyganie wątpliwości prawnych na korzyść przedsiębiorcy;

1. Co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone - co oznacza, że przedsiębiorca może prowadzić biznes w sposób wolny, jeśli nie łamie wskazanych wyraźnie w prawie zakazów lub ograniczeń;

4. Zasada proporcjonalności -urząd nie może nakładać na przedsiębiorcę nieuzasadnionych obciążeń, np. nie będzie mógł żądać dokumentów, którymi już dysponuje,

2. Domniemanie uczciwości przedsiębiorcy - przedsiębiorca nie musi udowadniać swojej uczciwości, wątpliwości co do okoliczności

5. Klauzula pewności prawa - wyraża ona zakaz odstępowania przez organ od utrwalonej praktyki załatwiania spraw bez ważnej przyczyny.

28


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Biuro Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Oddział Terenowy w Gdańsku ul. Żabi Kruk 16 lok. 04 80-822 Gdańsk tel. (58) 350-21-70, 726 726 820 e-mail: gdansk@rzecznikmsp.gov.pl Pełnomocnik Rzecznika MŚP: radca prawny Agnieszka Majewska

Ponadto Pani Mecenas wskazała, że Rzecznik ma kompetencje do działania tylko w sprawach pomiędzy przedsiębiorcą, a urzędem, samorządem bądź instytucją państwową. Nie ma uprawnień do działania w sporach pomiędzy przedsiębiorcami. W zakresie ochrony praw przedsiębiorców Rzecznik może: • występować z wnioskami o podjęcie inicjatywy ustawodawczej albo wydanie lub zmianę innych aktów normatywnych w sprawach dotyczących działalności gospodarczej; • informować właściwe organy nadzoru lub kontroli o dostrzeżonych nieprawidłowościach w funkcjonowaniu organów administracji publicznej • występować do właściwych organów z wnioskiem o wydanie objaśnień prawnych, jeśli przepisy budzą wątpliwości w praktyce lub ich stosowanie wywołało rozbieżności w rozstrzygnięciach wydawanych przez właściwy organ administracji publicznej, • występować do Sądu Najwyższego z wnioskiem o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego w składzie 7 sędziów dotyczącego rozbieżności w wykładni przepisów prawa będących podstawą orzekania sądów powszechnych, Sądu Najwyższego, • wnosić skargi nadzwyczajne, na podstawie art. 89 § 2 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym, •

wnosić skargi i skargi kasacyjne do sądu administracyjnego;

• uczestniczyć w postępowaniach administracyjnych na prawach przysługujących prokuratorowi.

Omówione zostały również działania Rzecznika podejmowane w trakcie pandemii Covid-19 na rzecz przedsiębiorców, którym Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił prawa do zwolnienia z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia za poszczególne miesiące czy też odmówił przyznania świadczenia postojowego, dodatkowego świadczenia postojowego albo jednorazowego świadczenia postojowego. Pani Mecenas wskazała, iż Rzecznik wielokrotnie wstępował na prawach prokuratora do postępowań toczących się przed Wojewódzkimi Sądami Administracyjnymi między innymi w przedmiocie zwolnienia przedsiębiorców z obowiązku opłacania należności z tytułu składek. W swojej argumentacji Rzecznik wskazywał, że celem przepisów wchodzących w pakiet tzw. tarczy antykryzysowej było realne, rzeczywiste wsparcie dla podmiotów, które skutki epidemii – Covid-19 faktycznie poniosły (np. poprzez wprowadzone ograniczenia w prowadzeniu działalności). Chodziło zatem o to, aby wsparcie otrzymały podmioty faktycznie prowadzące na dany dzień - jako przeważającą działalność we wskazanym zakresie, według podanego PKD. W ww. sprawach Wojewódzkie Sądy Administracyjne po zapoznaniu się ze stanowiskiem Rzecznika wydają korzystne dla przedsiębiorców rozstrzygnięcia tj. uchylają zaskarżone decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zachęcamy do kontaktu z aktywnie działającym Biurem Rzecznika MŚP w Gdańsku. Pomoc prawna jest bezpłatna, jeśli działalność gospodarcza dotyczy mikro, małego lub średniego przedsiębiorcy, a zgłoszona sprawa dotyczy postępowania przed organem administracji publicznej lub toczy się przed sądem administracyjnym.

Pracodawcy Pomorza Oddział w Kwidzynie ul. J. Piłsudskiego 29, 82-500 Kwidzyn e-mail: a.wiechowska@ pracodawcypomorza.pl Anna Wiechowska- Przewodnicząca Oddziału Pracodawców Pomorza w Kwidzynie

TEKST: Anna Wiechowska ZDJĘCIA: mat. prasowe

29


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Terminal instalacyjny dla morskich farm wiatrowych powstanie w Porcie Gdańsk

Obsługa morskich farm wiatrowych jednak w Porcie Gdańsk Nie w Gdyni, a w Gdańsku powstanie terminal instalacyjny dla morskich farm wiatrowych. Decyzję taką podjął ostatecznie rząd, a Zarząd Morskiego Portu Gdańsk ogłosił już postępowanie konkursowe, mające na celu wyłonienie dzierżawcy zainteresowanego zalądowieniem obszaru morskiego na potrzeby wybudowania na nim terminalu instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych.

O

zmianę lokalizacji wystąpił pod koniec lutego minister aktywów państwowych. Wniosek uzasadnił uzgodnieniami pomiędzy spółkami odpowiedzialnymi za realizację ponad 60 proc. planowanych w Polsce inwestycji offshore, tj. PGE i PKN Orlen, a także spółką zależną od Skarbu Państwa czyli Polskim Funduszem Rozwoju.

30

– Rząd przygotowuje odpowiednie zaplecze portowe do obsługi morskich farm wiatrowych w polskiej strefie ekonomicznej na Bałtyku. W ten sposób podnosimy bezpieczeństwo energetyczne Polski. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku jest kluczowy z punktu widzenia celów polityki energetycznej Polski do 2040 r. – powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Do tej pory wszystkie analizy wskazywały na to, że Gdynia jest najlepiej położona, jeśli chodzi o obsługę budowy farm na Morzu Bałtyckim. Niemniej, zmiana Gdyni na Gdańsk powodowana jest tym, że Port Gdynia nie jest w stanie zbudować na czas, czyli do końca 2024 r., portu zewnętrznego. Tyle że, decyzja ministerstwa zaskoczyła Radę Interesariuszy Portu Gdynia, która przypomniała, że inwestycja w port zewnętrzny jest już w trakcie realizacji. Projekt otrzymał pozytywną decyzję środowiskową, rozpisano przetarg na dzierżawcę terminalu kontenerowego BCT wraz z dodatkowymi terenami (łącznie 66 hektarów), prowadzone są również rozmowy z potencjalnymi partnerami, z którymi inwestycja ma być realizowana w formule partnerstwa publiczno - prywatnego. Problemy z dotrzymaniem terminu mają związek z unijną blokadą środków dla Polski w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Plan ten nie został przez Unię Europejską do tej pory zatwierdzony, a Port Gdynia , wraz z portami serwisowymi, miał otrzymać na realizację inwestycji 437 mln euro. Port zewnętrzny w Gdańsku ma powstać do 1 czerwca 2025 r. Ta inwestycja spełni wszystkie kryteria inwestorów branżowych i pozwoli na terminową realizację pierwszej fazy rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej – argumentuje ministerstwo. – Zewnętrzny port w Gdańsku spełnia wszystkie kryteria inwestorów branży offshore. Ma już istniejący falochron i pozwala na realizację projektów morskich farm wiatrowych z tzw. pierwszej fazy (5,9 GW do 2030 r.) zgodnie z założonymi terminami. To były główne argumenty, które pojawiały się podczas konsultacji na temat zmiany lokalizacji portu instalacyjnego, toczących się między rządem a spółkami z udziałem Skarbu Państwa zaangażowanymi w rozwój morskiej energetyki wiatrowej – wyjaśnia Małgorzata Babska, rzeczniczka Polskiej Grupy Energetycznej. Port zewnętrzny finalnie ma obsługiwać 7 farm wiatrowych o mocy 5,9 GW, które mają dostarczać prąd przed 2030 rokiem.

TEKST: Witt Miller

Łukasz Greinke - prezes Portu Gdańsk

Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A. podjął uchwałę co do rozpisania nowego konkursu, mającego na celu wyłonienie dzierżawcy zainteresowanego zalądowieniem obszaru morskiego znajdującego się w granicach administracyjnych Portu. Otrzymaliśmy już pozytywną opinię Rady Nadzorczej i w dniu 8 marca 2022 roku opublikowaliśmy postępowanie konkursowe. Stworzymy warunki do tego, aby terminal instalacyjny mógł powstać w Porcie w Gdańsku. W zeszłym roku po raz pierwszy przeprowadzaliśmy procedurę, która miała na celu wyłonienie dzierżawcy zainteresowanego zalądowieniem obszarów morskich w granicach administracyjnych Portu Gdańsk. W ramach postępowania wyłoniony został dzierżawca – DCT Gdańsk Sp. z o.o., który zalądowi, a następnie wybuduje nowy terminal Baltic Hub 3 i zwiększy tym samym możliwości przeładunkowe DCT Gdańsk o 1,5 mln TEU do łącznie 4,5 mln TEU rocznie. Będzie to też dodatkowe 37 hektarów powierzchni Polski.

ZDJĘCIA: mat. prasowe

31


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Blisko 10 milionów kilogramów zużytych wyrobów medycznych unieszkodliwiła pomorska spółka Port Service od początku pandemii koronawirusa. Ta kryzysowa sytuacja była nie lada wyzwaniem, choćby z powodu zapewnienia bezpieczeństwa, ale firma i jej pracownicy pokazali, że można się efektywnie dostosować nawet do najtrudniejszej sytuacji. W Gdańsku Związek Pracodawców Zakładów Termicznego Przekształcenia Odpadów Przemysłowych i Medycznych na Rzecz Ochrony Zdrowia i Środowiska przedstawił opracowanie „Zagospodarowania zużytych wyrobów medycznych (ZWM)” w percepcji problemu w kontekście COVID-19. Jeśli mowa o zużytych wyrobach medycznych (ZWM), chodzi m.in. o środki ochrony osobistej; zużyte w toku procesu leczenia materiały opatrunkowe, pielęgnacyjne i zabiegowe, testy; opakowania po zużytych lekach lub leki; pozostałości z żywienia pacjentów oddziałów zakaźnych. Tych, w czasie dwóch lat trwania pandemii COVID-19 nie brakowało. Dane mówią same za siebie: podczas gdy przed pandemią zużywano 0,2 - 0,5 kg materiałów na łóżko w ciągu dnia to w czasie COVID-19 aż 3,4 kilograma!

Port Service w walce ze skutkami pandemii

Od początku pandemii w instalacji spółki Port Service unieszkodliwiono około 10 mln kg ZWM. Port Service w czasie wzmożonych zachorowań na COVID 19, zgodnie z wytycznymi wojewody pomorskiego wspomagała również inne regiony kraju i zabezpieczała unieszkodliwianie odpadów, z którymi nie radziły sobie niektóre województwa. -Jak każda sytuacja kryzysowa powoduje, że musimy zweryfikować dotychczasowe schematy działania. My szybko zdiagnozowaliśmy potrzeby i wymagania. Przeorganizowaliśmy system obsługi szpitali i placówek medycznych, doposażyliśmy i odpowiednio zabezpieczyliśmy pracowników na każdym poziomie organizacji – mówi Alicja Nada-

rzyńska, Dyrektor ds. ochrony środowiska w firmie Port Service Sp. Z o.o. Jak dodaje, w trakcie pandemii, na każdym szczeblu zarządzania kryzysem zapaliło się czerwone światło. - Pojawiły się pytania czy, aby na pewno zaplecze technologiczne do unieszkodliwiania tak wysoce zakaźnych odpadów jest wystarczające i odpowiednio przygotowane do roli jaką ma odegrać? Teraz widzimy, że nie w każdym regionie sytuacja była opanowana. Jednak mam nadzieję, że wszyscy dokładnie przerobiliśmy materiał, z którego w przyszłości, abyśmy nie musieli zdawać kolejnego egzaminu – dodaje Alicja Nadarzyńska. Między innymi z tego powodu pracownicy i kierownictwo Port Service otrzymało od Związku Pracodawców Zakładów Termicznego Przekształcenia Odpadów Przemysłowych i Medycznych na Rzecz Ochrony Zdrowia i Środowiska podziękowanie „za gospodarczo i społecznie użyteczną pracę”.

TEKST: Łukasz Razowski

32

ZDJĘCIE: UM Gdańsk


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej do 2025 roku Firma Budimex zaprojektuje i zbuduje odcinek Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta między węzłami Chwaszczyno i Żukowo. Kolejną część drogi, do Gdańska Południe wykona konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia. Tak zdecydowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Koszt obu zdań to prawie 1,5 mld zł. Droga ma być gotowa w 2025 roku. Na tę drogę czeka wielu mieszkańców naszej aglomeracji. Obwodnica Metropolitalna Trójmiasta ma przede wszystkim odciążyć zatłoczoną drogę obwodową i usprawnić ruch tranzytowy w naszym regionie. Zostanie zbudowana ze środków rządowych, ale współpracę przy budowie dróg dojazdowych do niej zadeklarowały pomorskie samorządy. OMT będzie dwujezdniową drogą ekspresową, po dwa pasy w każdym kierunku, z rezerwą pod trzeci pas. Wraz z obwodnicą Żukowa ma mieć około 39 km (32,7 km i 6,6 km). Jest realizowana ze środków budżetu państwa. Droga okrąży łukiem Gdynię, Gdańsk i Sopot na zachód od obwodnicy Trójmiasta. Będzie nową częścią powstającej ekspresówki S6, która połączy Trasę Kaszubską (budowaną obecnie od Gdyni w stronę Słupska) z węzłem Gdańsk Południe (łączącym obwodnicę Trójmiasta z Południową Obwodnicą Gdańska). Obwodnica Metropolitalna Trójmiasta będzie ogromnym ułatwieniem, zwłaszcza dla kierowców jadących na Pomorze z południa

i centrum kraju, którzy z autostrady A1 i drogi S7 będą mogli komfortowo i bezpiecznie dostać się na północ województwa - do drogi S6 i dalej w kierunku Słupska i Szczecina. Ominą przy tym obwodnicę Trójmiasta, a to z kolei zmniejszy na niej tłok. OMT odblokuje też centra Żukowa i Chwaszczyna. GDDKiA podzieliła budowę OMT na dwa zadania. Dla obu prowadziła osobne przetargi. Wystartowały w nich aż 22 firmy i konsorcja. Po przeanalizowaniu ofert wyłoniono zwycięzców. Firma Budimex za ponad 715 mln zł. zaprojektuje i zbuduje odcinek pomiędzy Chwaszczynem a Żukowem, zaś konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia za prawie 777 mln zł. zrealizuje odcinek między Żukowem a Gdańskiem Południe wraz z budową obwodnicy Żukowa. Przeprowadzenie prac budowlanych przewidziano w latach 2023-25. Pierwszy odcinek OMT będzie się zaczynać w Chwaszczynie, na węźle o tej samej nazwie, powstającym już w ramach budowy drogi ekspresowej S6, czyli tzw. Trasy Kaszubskiej z Lęborka TEKST: Witt Miller

do Gdyni. Wykonawca będzie odpowiedzialny jedynie za części wspomnianego węzła. Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej będzie prowadzić dalej przez Miszewo do Żukowa. Odcinek ma mieć łącznie około 16,3 km. Drugi etap budowy OMT połączy Żukowo z Gdańskiem Południe. Trasa na tym odcinku będzie mierzyć 16 km i ma przebiegać równolegle do drogi krajowej nr 7 - między węzłem Karczemki w Gdańsku, a Żukowem. OMT odciąży w tym miejscu „siódemkę” oraz obwodnicę Trójmiasta. Podróżujący - chcący dostać się na drogę S7 i dalej w kierunku Warszawy lub na autostradę A1 do Łodzi i innych miast - będą mogli dzięki OMT ominąć newralgiczny i często zakorkowany fragment między Matarnią a węzłem Karczemki. W ramach tej części inwestycji wybudowana zostanie Obwodnica Żukowa o długości niespełna 7 kilometrów, która udrożni przejazd w kierunku zachodnim – na Kaszuby. Skończą się uciążliwe korki, które w godzinach szczytu i w wakacje tworzyły się na dwóch rondach w Żukowie.

ZDJĘCIA: mat. prasowe

33


BIZNES & Gospodarka / www.expressbiznesu.pl

34


Ukraina / www.expressbiznesu.pl

Ukraina

35



Ukraina / www.expressbiznesu.pl

POMORZE POMAGA UKRAINIE Prawie 2,5 miliona uchodźców wojennych z Ukrainy przyjęła Polska w czasie rosyjskiej inwazji na ten kraj. Wielu z nich przebywa na Pomorzu, a Polacy zdają egzamin z człowieczeństwa pomagając ludziom w potrzebie na niespotykaną dotąd skalę. Pomagają również przedsiębiorcy, samorządy, coraz wyraźniejsza jest też pomoc rządowa. Jak pomagać rozsądnie? Gdzie Ukraińcy powinni szukać pomocy? O tym w naszym przewodniku #PomagamUkrainie. PRACA Jeżeli jesteś pracodawcą i chcesz zatrudnić obywatela Ukrainy? Zgłoś swoją ofertę pracy w najbliższym powiatowym urzędzie pracy (lista teleadresowa urzędów www.psz.praca.gov.pl/wybor-urzędu) lub poprzez formularz online na stronie https://www.praca.gov.pl Pamiętaj, aby w uwagach oferty dodać komentarz, że oferta skierowana jest do obywateli Ukrainy. Na każdym etapie składania oferty pracy możesz liczyć na wsparcie pracowników urzędów pracy lub konsultantów Zielonej Linii tel. 19524. Aby zwiększyć dostępność oferty pracy dla obywateli Ukrainy poproś urząd pracy o przetłumaczenie oferty na język ukraiński. Twoja oferta zostanie wprowadzona do systemu teleinformatycznego urzędów pracy i upowszechniona w Centralnej Bazie Ofert Pracy - https://oferty.praca.gov.pl (w tym w języku ukraińskim). Pracodawco pamiętaj! Na chwilę obecną aby zatrudnić legalnie obywatela Ukrainy musisz uzyskać dla niego jeden z dokumentów tj. zezwolenie na pracę lub oświadczenie o zamiarze powierzenia pracy.

Oświadczenie o zamiarze powierzenia pracy możesz uzyskać w Powiatowym Urzędzie Pracy w terminie 7 dni na okres do 24 miesięcy. Zatrudniłeś uchodźców z Ukrainy? Masz pytania, wątpliwości, problemy? Na adres sekretariatu Pomorskiej Rady Przedsiębiorczości, e-mail: prp@pomorskie.eu, możecie przysyłać wszelkie pytania dot. wsparcia potrzebnego dla pracowników z Ukrainy, zatrudnionych w Państwa firmach. Jesteś uchodźcą z Ukrainy? Szukasz pracy w województwie pomorskim? Zgłoś się do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. Uzyskasz tam bezpłatną pomoc a pracownicy urzędu pomogą ci w następujących sprawach: • ustalisz swoje najpilniejsze potrzeby oraz sprawy, które musisz załatwić • otrzymasz informacje o innych instytucjach, w których możesz uzyskać pomoc • dowiesz się jakie są warunki życia i pracy w Polsce • poszukasz ofert pracy dopasowanych do Twoich potrzeb • przygotujesz CV • dowiesz się gdzie szukać więcej informacji w języku ukraińskim

37


Ukraina / www.expressbiznesu.pl

Na rzecz wymiernego wsparcia migrantów wojennych intensywnie działa przede wszystkim Gdański Urząd Pracy. Pomocą w znalezieniu odpowiedniego zatrudnienia uciekającym Ukraińcom zajmuje się, władający językiem naszych sąsiadów, doradca, który dyżuruje w budynku przy ul. Dolna Brama 8. To tutaj działa główny miejski punkt koordynacyjny wsparcia dla migrantów wojennych docierających do naszego miasta. Gdański Urząd Pracy zaprasza też przedsiębiorców do składania ofert zatrudnienia dla obywateli Ukrainy, którzy w obawie przed konfliktem zbrojnym szukają schronienia w Polsce. Szczegóły na stronie www.ukraina.gdanskpomaga.pl. Znajduje się tam również formularz zgłoszeniowy dla osób, które chcą pomagać z możliwością wskazania w jakim obszarze mogą udzielić wsparcia. Pracownicy GUP wysłali kilkanaście tysięcy maili do pracodawców w całym województwie pomorskim, którzy znajdują się w bazach Urzędu. Codziennie kierowane są kolejne prośby do firm. Oferty wpływają każdego dnia: z różnych branż, na różne stanowiska. Z ofertami występują też instytucje podległe Miastu Gdańsk. Oferty pracy dla uchodźców, wśród których dominują kobiety, można przesyłać na adres pomocukraina@gup.gdansk.pl Oferty pracy dla uchodźców z Ukrainy przyjmuje także Powiatowy Urząd Pracy w Gdyni. Strona Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni jest dostępna w ukraińskiej wersji językowej. Żeby uzyskać pomoc, nie trzeba być zarejestrowanym w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdyni. Można umówić się na wizytę i zapytać o dostępne oferty. Urzędnicy przekażą zainteresowanym osobom kontakt do potencjalnych pracodawców.

Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek - Gdańsk, ul. Gdyńskich Kosynierów 11, www.cwii.pl Okręgowa Izba Radców Prawnych w Gdańsku - bezpłatna pomoc prawna dla uchodźców z Ukrainy: procedury azylowe, status uchodźcy, legalizacja pobytu, zapisanie dziecka do szkoły, prawa do opieki zdrowotnej. Koordynatorką ds. pomocy prawnej dla ludności Ukraińskiej jest mecenas Agnieszka Budzyńska. e-mail: agnieszka. budzynska@oirp.gda.pl Szczegóły na stronie: www.oirp.gda.pl/kategoria/aktualnosci/ukraina/ SOPOT Urząd Miasta Sopotu - przez 7 dni w tygodniu można przynosić tutaj dary dla uchodźców, m.in. nową odzież dla dzieci i kobiet, żywność z długim terminem przydatności do spożycia, środki higieniczne, środki czystości. Sopockie Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu Koordynacja prac wolontariatu: p.szczepanska@wolontariat.sopot.pl tel.: 729 863 777, 58 341 83 52 (pon-pt. 8:00-16:30) Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej - infolinia czynna całą dobę - 58 551 17 10 GDYNIA Punkt informacyjno-doradczy dla obywateli Ukrainy znajduje się na Dworcu PKP Gdynia Główna przy pl. Konstytucji 1 (obok sklepu Rossmann). Można się do niego zgłaszać przez całą dobę. Informacje praktyczne - www.gdynia.pl/gdynia-dla-ukrainy,8623

Każdy obywatel Ukrainy, który uzyska status uchodźcy lub któremu zostanie przyznana ochrona międzynarodowa, może zarejestrować się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdyni jako osoba bezrobotna. W ten sposób uzyska prawo do ubezpieczenia zdrowotnego oraz wszelkich usług urzędu, w tym doradztwa zawodowego, pośrednictwa pracy czy szkoleń. Do rejestracji jako osoba poszukująca pracy wystarczy ukraiński paszport biometryczny. MIEJSKIE CENTRA KOORDYNACYJNE POMOC GDAŃSK Oficjalny punkt informacyjno-koordynujący Gdańska ul. Dolna Brama 8 Gdańsk infolinia +48 500 218 337 www.ukraina.gdanskpomaga.pl Punkt informacyjny w budynku Dworca PKP Gdańsk Główny ul. Podwale Grodzkie 1, Gdańsk w godz. 8:00-20:00 E-mail: infoukraina.pomorskie@gdansk.uw.gov.pl Caritas Archidiecezji Gdańskiej-www.caritas.gda.pl Tel: +48 533 327 348

38

Specjalna infolinia dla obywateli Ukrainy +48 723 236 666. Infolinia czynna całodobowo, jest obsługiwana w języku ukraińskim. Jest przeznaczona dla osób poszukujących noclegu, informacji o posiłkach, pomocy psychologicznej lub objaśnienia procedur. Gdyńskie Centrum Organizacji Pozarządowych - Gdynia, ul. 3 Maja 27. Czynne przez cały tydzień w godz 10-18. Zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla obywateli Ukrainy zorganizowało Stowarzyszenie In gremio. Do GCOP można przynosić dary (rzeczy nowe, nierozpakowane), takie jak: środki higieny osobistej, kaszki dla niemowląt, pieluchy, chusteczki higieniczne, PRUSZCZ GDAŃSKI Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego gcrum@pruszcz-gdanski.pl, Tel: +48 726 160 726 Punkt centralny zbiórki rzeczy w Pruszczu Gdańskim, niezbędnych na Ukrainie: Centrum Kultury i Sportu w Pruszczu Gdańskim (Szklana Sala), ul. Chopina 34. Punkt czynny jest od poniedziałku do niedzieli w godzinach 8:00-20:00.


Ukraina / www.expressbiznesu.pl

SŁUPSK Miejski Sztab Pomocy -Pl. Zwycięstwa 3, pokój 105, tel kom: 693 390 111, 519 123 181 oraz 59 84 88 321, adres e-mail: ukraina@um.slupsk.pl). Przez stronę miejską www.slupsk.pl udostępniona jest ankieta do wypełnienia i automatycznego przesłania, którą może wypełnić każdy mieszkaniec określając możliwą do udzielenia pomoc.

www.pah.org.pl/wplac/?form=ukraina - Polska Akcja Humanitarna zbiera wpłaty na pomoc bezpośrednią włączając w to żywność i inne formy wsparcia dla ludzi, którzy muszą uciekać ze swoich domów.

INNE PRZYDATNE STRONY INTERNETOWE

www.zielonalinia.gov.pl/zielona-linia-wersja-rosyjska-34234 - informacje o ofertach pracy i pomocy urzędów pracy w języku rosyjskim

www.pomagamukrainie.gov.pl - rządowa strona, na której znajdują się wszystkie informacje dotyczące pomocy uchodźcom www.pmm.org.pl/chce-pomoc#ukraina - Polska Misja Medyczna zbiera wpłaty na zapewnienie szybkiego wsparcia medycznego i zakup niezbędnych środków medycznych i przekazane lokalnej organizacji pomocowej –Czerwonemu Krzyżowi w Słowiańsku w obwodzie donieckim. www.unicef.pl/chce-pomoc/nasze-akcje/pomoc-dla-ukrainy - Zbiórka UNICEF Polska na zapewnienie dzieciom m.in. bezpiecznych schronień i wsparcia psychologicznego, opieki medycznej, czystej wody i środków higienicznych TEKST: Witt Miller

www.lang-psz.praca.gov.pl/uk - dostępne w języku ukraińskim informacje o pomocy urzędów pracy, dane kontaktowe urzędów pracy

www.oferty.praca.gov.pl/ - baza ofert pracy (w tym część informacji w języku ukraińskim) www.eures.praca.gov.pl - baza ofert pracy w Europie (dostępne tłumaczenie na język ukraiński) www.arp.gda.pl - propozycje dla obywateli i nim z Ukrainy

ZDJĘCIA: mat. prasowe

39


Ukraina / www.expressbiznesu.pl

Darowizna dla

obywatela Ukrainy

a podatek

Konflikt zbrojny na terytorium Ukrainy i spowodowane nim przybywanie do Polski ludności ukraińskiej zmusiły rząd Rzeczypospolitej Polskiej do wprowadzenia nowych regulacji obejmujących obecną sytuację w kraju. Pomagając warto znać przepisy dotyczące darowizn, by nie narazić się urzędowi skarbowemu.

40


Ukraina / www.expressbiznesu.pl

O

bywatel Ukrainy nie zawsze będzie musiał zapłacić podatek od darowizny otrzymanej w Polsce. Wartość darowizny ma tutaj ogromne znaczenie. Ponadto, zgodnie z ustawą są rozwiązania, które zwalniają od podatku świadczenia zaliczane do pomocy humanitarnej. Zastosowanie ma tutaj ustawa o podatku od spadków i darowizn. I tak, opodatkowaniu podlega nabycie własności rzeczy i praw majątkowych przewyższających określoną wartość. W przypadku, gdy nabywca jest osobą obcą dla darczyńcy to limit wynosi 4902 zł. Ważnym jest, że w sytuacji otrzymania od tej samej osoby więcej niż jednej darowizny, przy obliczaniu limitu należy zsumować ich łączną wartość z ostatnich pięciu lat. Gdy darowizna pochodzi od członka rodziny to limity wynoszą w zależności od relacji rodzinnej 7276 zł oraz 9637 zł. Darowizna od najbliższej rodziny powoduje, że możemy nawet uniknąć podatku, gdy złożymy stosowny druk w urzędzie skarbowym. Natomiast, jeśli obdarowany otrzymał darowiznę w Ukrainie i wówczas nie miał w Polsce stałego miejsca pobytu to darowizna ta nie podlega opodatkowaniu w naszym kraju. Pomoc dla obywateli Ukrainy należy rozpatrzyć na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizyczych. Specustawa wprowadza do ustawy o PIT przepis, zgodnie z którym zwalnia się od podatku dochodowego pomoc humanitarną

otrzymaną w okresie od 24 lutego do 31 grudnia 2022 r. przez podatników będących obywatelami Ukrainy, którzy w tym okresie przybyli z terytorium Ukrainy na skutek toczących się na tym terytorium działań wojennych, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W ustawie odstąpiono od sprecyzowania określenia „pomoc humanitarna”. Celem ustawodawcy jest, by zwolnione z opodatowania były: „wszelkie świadczenia, niezależnie od ich rodzaju, a zatem pieniężne, rzeczowe oraz nieodpłatne świadczenia przekazane lub udostępniane uchodźcom”. Jak wynika z uzasadnienia zmian taką pomoca humanitarną może być zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, sfinansowanie leczenia, opłacenie nauki, kursów pozwalających na zmianę kwalifikacji zawodowych. Specustawa nie wprowadza żadnego limitu wysokości takiej pomocy. Podsumowując obywatele Ukrainy nie muszą płacić podatku od otrzymanej żywności, udostępnionego mieszkania i innych świadczeń, które można uznać za pomoc humanitarną. Dotyczy to okresu od początku wojny do końca grudnia 2022 r. Nie ma znaczenia wartość takich świadczeń. Natomiast, gdy uciekający przed wojną obywatel Ukrainy otrzyma w Polsce darowiznę od obcej osoby to ewentualny podatek zazpłaci, gdy wartość świadczeń z tytułu darowizny w okresie pięciu lat przekroczy limit 4902 zł.

Jako że pomoc świadczą nie tylko osoby fizyczne, ale i prawne, toteż firmy otrzymały możliwość rozliczania w kosztach podatkowych wydatków związanych z udzielaną pomocą. Ustawa przewiduje rozwiązania umożliwiające zaliczenie do kosztów podatkowych wydatków będących przedmiotem darowizny w okresie od 24 lutego do 31 grudnia 2022 r. na cele związane z przeciwdziałaniem skutkom działań wojennych na terytorium Ukrainy przekazywane między innymi organizacjom pozarządowym, jednostkom samorządu terytorialnego, podmiotom wykonującym działalność leczniczą oraz z zakresu ratownictwa medycznego na terytorium Polski i Ukrainy. Kosztem uzyskania przychodów będą również koszty poniesione z tytułu nieodpłatnych świadczeń, a więc na przykład darmowej pomocy medycznej na rzecz organizacji pozarządowych. Należy jednak mieć na uwadze, że konieczne jest udokumentowanie darowizny.

radca prawny Ryszard Stopa Kancelaria Radcy Prawnego

41


Ukraina / www.expressbiznesu.pl

Wojna uderza w pomorski

rynek pracy

Anna Lewecka, Ekspert ds HR Business Development Manager Mimo tego, że trudno mówić o rewolucji na rynku pracy, to na pewno cześć branż sprawnie wchłonie kobiety nawet bez języka dając im dach na głową i najniższe wynagrodzenie, a będzie to branża sezonowa HoReCa lub może sezonowa rolnicza. Serwis Personalny zajmuję się rekrutacją obcokrajowców od lat i rynek ma deficyty w pracownikach i o tym mówi się otwarcie od 3 lat, ale też otwarcie należy mówić , że na stanowiskach realizowanych przez mężczyzn. Branża budowlana ma na dziś ogromne problemy, bo część pracowników z Ukrainy wyjechała bronić swojej ojczyzny i ich nie zastąpią nowi uchodźcy z wiadomych względów. Obecna grupa Uchodźców z Ukrainy stanowi ogromny potencjał dla rynku pracy, ale na przyszłość w perspektywie kolejnych 3 do 5 lat w zależności od sytuacji na Ukrainie i sytuacji gospodarczej w Polsce, więc nie od razu. Będzie musiała wejść w życie systemowa opieka nad dziećmi i najprawdopodobniej duże centra logistyczne jak AMAZON będą otwierały swoje prywatne przedszkola lub żłobki i tak rozwiążą swoje problemy kadrowe. Reszta osób będzie metoda kropelkową wchłaniał rynek.

Mirosław Stosik, AB Uni-servis Agencja Zatrudnienia Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Nie wiemy jak długo to potrwa i jaka będzie powojenna rzeczywistość społeczna, gospodarcza i polityczna Ukrainy. Wszyscy zastanawiają się czy nasz kraj poradzi sobie z tak masowym napływem uchodźców. Jak zareaguje rynek pracy? Czy znajdzie się odpowiednia ilość miejsc pracy dla kobiet które przybyły do nas z dziećmi? Co z mieszkaniami, przedszkolami, żłobkami czy innymi formami opieki nad dziećmi? Co z nauczaniem zawodowym? To wszystko jest bardzo ważne i będzie miało duży wpływ na to ile z tych osób zdecyduje się u nas zostać na stałe po zakończeniu działań wojennych. Ja przewrotnie chciałbym zadać inne pytanie. Co my robimy i co jako państwo planujemy zrobić w długim horyzoncie czasowym żeby zatrzymać Ukraińskich uchodźców w naszym kraju na stałe? Ich decyzja o pozostaniu w Polsce na stałe może okazać się zbawienna dla tragicznej sytuacji demograficznej naszego kraju, a w konsekwencji dla długofalowych niedoborów kadrowych.

42


Ukraina / www.expressbiznesu.pl

Cezary Maciołek, Prezes Zarządu Grupy Progres Na Pomorzu największy problem mają firmy, które – z uwagi na specyfikę pracy – zatrudniają głównie mężczyzn i borykały się z brakami kadrowymi, czyli te z sektorów tj. budownictwo, transport, przemysł stoczniowy czy magazynowy. Pracodawcy, mimo wcześniejszych deklaracji, mają problem z dostosowaniem męskich stanowisk dla pań. Ten proces jest czasochłonny i niejednokrotnie wiążący się ze sporymi nakładami finansowym, na które ich nie stać. Wielu z nich wstrzymuje rekrutacje i czeka na rozwój sytuacji. Inni nie rekrutują, bo rodzima branża zwalnia, a to oznacza przestoje. Sytuacja jest trudna i pogorszy się, gdy ze Wschodu przyjadą kolejne kobiety chętne do podjęcia pracy. Mogą one liczyć na zarobek w sektorze HoReCa, handlu, usługach czy rolnictwie. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie wolne stanowiska, to nadal jest ich za mało. Fala migracji utrudnia rozpoznanie potencjału kadrowego osób, które uciekają przed wojną. Dużym znakiem zapytania są ich kompetencje. Przez to pracodawcy nie są w stanie oszacować, czy i jakie stanowiska mogą zająć w ich firmie panie z Ukrainy.

Po tym, jak w lutym rosyjskie wojska wkroczyła na Ukrainę, skutki odczuwają m.in. pomorscy przedsiębiorcy. W ciągu kilku tygodniu zmieniła się sytuacja na rynku pracy, głównie z powodu odpływu części ukraińskich pracowników i napływu uchodźców wojennych. Co ważne, sytuacja jest tak dynamiczna, że trudno przewidzieć długofalowe konsekwencje konfliktu toczącego się na wschodnią granica kraju.

Natalia Bogdan, Prezes Zarządu Job House Dla pomorskiego rynku pracy z jednej strony napływ uchodźców z Ukrainy będzie dużą szansą, ponieważ nie od dziś brakuje u nas rąk do pracy, z drugiej strony wyzwaniem, ponieważ kobiety, zwłaszcza te z małymi dziećmi, a takie stanowią dużą część uchodźców, nie mogą wykonywać wszystkich prac chociażby z powodu ograniczeń związanych z godzinami funkcjonowania np. szkół. Z tych powodów większa część uchodźców z pewnością będzie przyjmowana do prac fizycznych - na produkcji, w magazynach, przy sprzątaniu, itp. Zbliża się także się sezon letni, podczas którego zwiększy się zapotrzebowanie na pokojówki, pracowników gastronomii i hotelarstwa. Warto pamiętać, że osoby z Ukrainy to nie tylko pracownicy fizyczni, ale i posiadający wyższe wykształcenie i znający dobrze język angielski. Prawnicy, psychologowie czy nauczyciele będą mogły znaleźć zatrudnienie chociażby w usługach skierowanych właśnie do uchodźców. Osoby komunikujące się w języku angielskim z pewnością znajdą zatrudnienie także w trójmiejskich korporacjach, zwłaszcza międzynarodowych centrach BPO i SSC.

TEKST: Łukasz Razowski

ZDJĘCIA: materiały prasowe

43


Ukraina / www.expressbiznesu.pl

Wojna w Ukrainie – pomorscy przedsiębiorcy w nowej sytuacji W dniu 24 lutego wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę. Sytuacja ta nie pozostała bez wpływu na pomorskich przedsiębiorców, którzy zatrudniają Ukraińców, ale także inwestują u naszego wschodniego sąsiada. Nie bez znaczenia jest też zerwanie współpracy z rosyjskimi firmami.

Jolanta Szydłowska,

Tomasz Limon,

Prezes Zarządu Forum Pracodawców Północy

Prezes Zarządu Pracodawców Pomorza

Nasze bliskie sąsiedztwo z Ukrainą wpłynęło na sytuację naszych firm, które prowadzą wymianę handlową z tym kraju, często też inwestując na tym rynku. Mam informację, że firmy wycofują się z prowadzenia działalności w Ukrainie, lub je tymczasowo zamrażają, nie wiedząc jak się sytuacja będzie rozwijała. Wielu przedsiębiorców, którzy zainwestowali w rynek ukraiński w trybie pilnym wyprowadza park maszynowy z tego kraju przerzucając go do naszego kraju razem z pracownikami o ile to jest możliwe. Są też firmy, które decydują się przeczekać ten okres, obserwując jak sytuacja się rozwinie, która nie dość że jest dynamiczna to jeszcze nieprzewidywalna. Wszyscy liczymy na to, że wojna szybko się skończy. Odnoszę wrażenie, że definitywne zerwanie współpracy z Rosją w krótkim okresie czasu jest niemożliwe. Bądźmy realistami, nasze firmy potrzebują stałych dostaw surowców energetycznych. Z kolei polskie rolnictwo w dużej mierze bazuje na paszach i nawozach pochodzenia rosyjskiego. Embargo na te produkty może w tym roku zatrząść polskim rolnictwem. Odcięcie tego źródła może spowodować drastyczny wzrost cen.

44

Barbara Stanuch, Prezes Związku Starogardzki Klub Biznesu

Przeważająca część naszych przedsiębiorców uważa, że wojna jest i będzie pośrednim lub bezpośrednim zagrożeniem dla bieżącego funkcjonowania i efektywnej przedsiębiorczości. Niektórzy przedsiębiorcy już odczuwają skutki w dostawie surowców lub produktów, nie mówiąc o skutkach w firmach transportowych, który stanowi tzw. ”krwioobieg” gospodarki. Kompletne wycięcie Rosji, Ukrainy i Białorusi z europejskiego rynku i wzrost cen paliw sparaliżował ten obszar biznesu. Nie ma szans, by przedsiębiorcy w Polsce, w tym na Kociewiu nie odczuli tych negatywnych skutków. Zerwanie czy zaniechanie współpracy biznesowej i instytucjonalnej z rosyjskimi firmami zapewne w perspektywie długofalowej znacząco odbije się na pomorskim biznesie, będzie miało negatywny wpływ, jednak takie decyzje są niezbędne. Alternatywne rozwiązania, zastąpienie rosyjskich partnerów biznesowych wymaga czasu, rozpoznania itp.

Przedsiębiorcy pomorscy poza największymi jak np. LPP (wycofanie się z działalności na terenie Rosji) nie prowadzą co do zasady dużych inwestycji w Rosji i na Białorusi. Pod tym względem konsekwencje zapewne nie będą odczuwalne przynajmniej w obszarze MŚP. Odczuwają skutki wojny firmy transportowe z uwagi na ograniczenia lub zamknięcie przewozów na tereny objęte wojną lub sankcjami. Odczuwamy braki w dostawach surowców (obecnie głownie stal). Musimy jednak brać pod uwagę sytuację w jakiej się znaleźliśmy. Otóż trudności i ograniczenia są nieuniknione. Zagrożeniem jest perspektywa dostaw jesienią i zimą gazu i energii elektrycznej. Należy spodziewać się dalszego wzrostu cen paliw i mediów, inflacji, wzrostu cen. Możemy zderzyć się z sytuacjami ograniczeń w naszej działalności w wyniku cięć kosztów w firmach. W niektórych firmach odczujemy spadek przychodów. Nie tylko z powodu powiązań indywidualnych z biznesem ze wschodu. Odczujemy go z uwagi na występujące w sytuacjach kryzysowych zachowania firm, ograniczanie niektórych wydatków. Dane GUS po lutym pokazują, że przemysł trzyma się ciągle mocno. Więcej będziemy wiedzieć za parę tygodni i wtedy będzie można oceniać sytuację precyzyjniej.


Motoryzacja / www.expressbiznesu.pl

Motoryzacja

45


Motoryzacja / www.expressbiznesu.pl

Nowy salon BMW i MINI Zdunek w Gdańsku kilka dedykowanych stref wokół samochodów, aby móc dokładnie i ze spokojem zapoznać się z danym pojazdem i w pełnym dla siebie komforcie podjąć decyzję o jego wersji, wyposażeniu oraz zakupie. Gdański obiekt BMW Zdunek to salon wyznaczający nową innowacyjną filozofię obsługi klienta premium. Dbałość o klienta, wyjście naprzeciw jego potrzebom, fachowe wsparcie merytoryczne to motto pracującego w salonie zespołu, który dzieli się swoją motoryzacyjną pasją, doświadczeniem oraz niebywałą wiedzą. Na tym jeszcze nie koniec - w obiekcie sąsiadującym z salonem znajduje się salon motocykli BMW Motorrad oraz na piętrze, na powierzchni 800 m2, prezentowana jest ekspozycja około 50 samochodów używanych i certyfikowanych BMW Premium Selection.

Grupa Zdunek przy ulicy Miałki Szlak 59 w Gdańsku otworzyła nowy salon BMW, BMW M oraz MINI.

Dealer Zdunek obecny jest na rynku motoryzacyjnym od ponad 40 lat, z marką BMW i MINI związany jest od 2009 r. Obecnie prowadzi autoryzowane salony i serwisy w Gdańsku, Gdyni i Olsztynie.

Przestrzeń salonu to dwukondygnacyjny budynek o okazałej powierzchni 1600 m2, który zaskakuje wyszukanym designem. W obiekcie znajduje się kilka dedykowanych stref – ekspozycja samochodów BMW, strefa limitowanych serii BMW M oraz przestrzeń dla najbardziej luksusowych modeli BMW GKL.

Oprócz wspomnianych marek Grupa Zdunek jest także przedstawicielem Renault, Dacii, Nissana, Peugeota, Citroena i DS Automobiles. Na początku roku do Grupy dołączył również Jaguar oraz Land Rover. Portfolio marek Grupy Zdunek nieustannie się rozwija…

Na parterze obiektu znajdziemy prezentację 10 samochodów BMW, dział serwisu, dział części oraz przestronną strefę dla Klienta. Górna kondygnacja to przestrzeń przeznaczona dla sportowej odsłony modeli BMW M budzących silne emocje nie tylko wśród kierowców ceniących sobie spektakularne osiągi. Strefa GKL to oferta wyjątkowych i luksusowych samochodów serii 7, 8 oraz X7. Na piętrze można także zapoznać się z ekspozycją samochodów MINI, które mają wydzieloną przestrzeń oraz strefę dla Klienta. Jest to druga lokalizacja marki MINI na motoryzacyjnej mapie Trójmiasta. W nowym salonie BMW Zdunek modele prezentowane są na wyspach ekspozycyjnych pełniących funkcję punktów sprzedaży z możliwością konfiguracji samochodów. Każdy Klient ma do swojej dyspozycji

Autor: BMW Zdunek

46


Motoryzacja / www.expressbiznesu.pl

47


Motoryzacja / www.expressbiznesu.pl

Polacy kupują coraz więcej samochodów premium Wzrasta liczba rejestracji nowych samochodów klasy premium w Polsce. Samochody osobowe z górnej półki zajmują już 20 procent rynku. W 2021 roku pozycję lidera objęła marka BMW, detronizując Mercedesa. Od dekady PremiumMoto.pl opracowuje analizy sprzedaży samochodów klasy premium w Polsce. Eksperci pod uwagę biorą takie marki jak BMW, Mercedes-Benz, Audi, Volvo, Lexus, Land Rover, Mini, Porsche, Jaguar, DS i Tesla. Opracowanie bazuje na danych dotyczących tzw. liczby pierwszych rejestracji z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców dostarczanych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR. A więc podane niżej dane odnoszą się do liczby pierwszych rejestracji nowych samochodów w 2021 roku. Ale do rzeczy. Z opracowania wynika, że w 2021 roku liczba rejestracji nowych samochodów klasy premium w Polsce osiągnęła najwyższy wynik w historii. Odnotowano ponad 87 tysięcy rejestracji. W porównaniu w roku 2020 zarejestrowano 76,9 tysiąca nowych samochodu klasy premium, a w 2019 78,7 tysięcy. Aby pokazać skalę wzrostu, warto zaznaczyć, że w 2008 roku było to 19,2 rejestracji pojazdów z najwyżej półki. „Rejestracje nowych samochodów klasy premium wzrosły w 2021 roku w porównaniu do 2020 o 16 procent. Cały rynek nowych samochodów w Polsce był w tym

czasie urósł zaledwie o 4 procent. I nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że ten 16 procentowy wzrost, to wzrost względem wyjątkowo słabego roku 2020, to i tak skok rejestracji jest znaczący. Dynamiczny wzrost segmentu premium w porównaniu z markami popularnymi obserwujemy niezależnie od sytuacji gospodarczej. Zarówno podczas kryzysów (np. w 2010 roku) jak i podczas dobrobytu segment premium radzi sobie lepiej niż cały rynek nowych samochodów” - czytamy w opracowaniu. Jak dodają autorzy ekspertyzy, w 2021 roku udział marek premium w całym rynku nowych samochodów osobowych w Polsce przekroczył 20 procent. Według Wojciecha Drzewieckiego, prezesa Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR samochody premium są znacznie łatwiej dostępne niż jeszcze kilka lat temu. ZwraTEKST: Łukasz Razowski

48

ZDJĘCIE: pixabay.com

ca też uwagę, że siła przyciągania marki premium nadal jest bardzo mocna. Ranking pokazuje także, że BMW zyskało w 2021 roku pozycję lidera. Na drugie miejsce ta marka zepchnęła Mercedesa. Według danych liczba pierwszych rejestracji w 2021 roku pojazdów przedstawia się następująco: • BMW 23 964; • Mercedes 19 561; • Audi 18 973; • Volvo 11 014; • Lexus 6 154; • Mini 2 628; • Porsche 1 994; • Land Rover 1 720; • Tesla 922; • Jaguar 464; • DS 366.


NIERUCHOMOŚCI / www.expressbiznesu.pl

Nieruchomości

49


NIERUCHOMOŚCI / www.expressbiznesu.pl

Pomorskie nieruchomości zaprezentowano

w Cannes

W marcu w Cannes zaprezentowana została oferta nieruchomości województwa pomorskiego na MIPIM, wiodącym na świecie wydarzeniu branży nieruchomości. Tegoroczna edycja, pod hasłem Driving Urban Change, zgromadziła przedstawicieli 100 krajów, 480 prelegentów i 3800 wystawców.

J

ak podkreślają przedstawiciele Agencji Rozwoju Pomorza, pomorski rynek nieruchomości jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków w Polsce. Dynamicznie rośnie powierzchnia biurowa i magazynowa, rynek mieszkaniowy Trójmiasta pozostaje z kolei od lat jednym z najatrakcyjniejszych w kraju.

Trójmiasto jest obecnie trzecim największym regionalnym rynkiem w Polsce pod kątem powierzchni biurowej, której całkowita podaż na koniec 2021 wyniosła 963 000 m2. Pandemia nie wpłynęła znacząco na ten sektor, co w ogromnym stopniu jest zdeterminowane świetną kondycją sektora BSS, który zatrudnia już w Trójmieście przeszło 32 tysiące specjalistów. Atrakcyjność inwestycyjna Pomorskiego w dużej mierze wynika z dostępności nowoczesnej infrastruktury. Jak podkreśla Łukasz Żelewski, Prezes Zarządu Agencji Rozwoju Pomorza S.A..stąd udział w targach takich jak MIPIM, która daje możliwość zacieśniania relacji z zachodnimi partnerami. Co w obecnych czasach jest szczególnie ważne.

50

Województwo pomorskie reprezentowali przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, urzędów miast – Gdańska, Gdyni, Sopotu i Pruszcza Gdańskiego oraz Invest in Pomerania. Zebrano najatrakcyjniejsze oferty nieruchomości, aby pokazać potencjał inwestycyjny regionu:

Miasto Gdańsk przygotowało na tegoroczne targi MIPIM w Cannes m.in. kompleksowy pakiet 17 ofert inwestycyjnych, przedstawianych zarówno przez gminę jak i spółki miejskie (InvestGDA, AG, GIWK, GAIT, Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy). Są to nieruchomości przeznaczone pod realizację zabudo-


NIERUCHOMOŚCI / www.expressbiznesu.pl

Mikołaj Trunin

- zastępca dyrektora Invest in Pomerania W trakcie MIPIM w Cannes odbyła się ceremonia wręczenia nagród w ramach rankingu Europejskie Miasta i Regiony Przyszłości 2022/2023 prowadzonego przez fDi Intelligence, specjalistyczny dział londyńskiego Financial Timesa. Województwo pomorskie znalazło się na siódmym miejscu w kategorii strategia BIZ – regiony średniej wielkości. Jako miasto średniej wielkości przyjazne dla biznesu wyróżniony został Gdańsk, a w kategorii małych miast, strategia BIZ – Gdynia. fDi przedstawiło również raport dotyczący przepływów bezpośrednich inwestycji zagranicznych w ubiegłym roku. Zgodnie z danymi przedstawionymi w raporcie, ponad 50% bezpośrednich inwestycji zagranicznych w 2021 r. pochodziło z rynków europejskich (podczas gdy w latach poprzedzających pandemię głównym rynkiem źródłowym była Azja). Jednocześnie w ostatnim roku, rynki europejskie były także głównymi odbiorcami BIZ -do Europy trafiło 61% globalnych inwestycji zagranicznych. Dane te jednoznacznie wskazują na umacnianie się nearshoringu i rozwoju lokalnych łańcuchów dostaw jako trendów kształtujących modele biznesowe firm w sytuacji kryzysowej. Polska ma ogromne szanse stać się beneficjentem tych procesów.

wy mieszkaniowej, mieszkaniowo-usługowej, hotelowej i czasu wolnego, położone w bardzo ciekawych punktach miasta. Tegoroczna oferta inwestycyjna Gdyni z kolei dotyczyła trzech obiektów: przy ul. Folwarcznej i Wrocławskiej, przy ul. Orłowskiej oraz w Chwarznie-Wiczlinie.

W tym roku Sopot prezentował przede wszystkim ofertę inwestycyjną związaną z turystycznym i prestiżowym charakterem miasta. Budowa obiektów hotelarskich jest w dalszym ciągu bardzo atrakcyjna dla potencjalnych inwestorów.

TEKST: Łukasz Razowski

Pruszcz Gdański natomiast prezentował obiekty o przeznaczeniu logistycznym i usługowym. Dzięki swojej lokalizacji w pobliżu autostrady i w niedużej odległości od Trójmiasta, Pruszcz Gdański jest bardzo dobrze skomunikowaną lokalizacją z dostępem do trójmiejskich kadr.

ZDJĘCIA: materiały prasowe

51


NIERUCHOMOŚCI / www.expressbiznesu.pl

Rosną ceny mieszkań. Najszybciej w Gdyni W styczniu 2022 roku analitycy Otodom zaobserwowali 21procentowy wzrost cen mieszkań na rynku pierwotnym i niemal o 14% wyższe ceny na rynku wtórnym w porównaniu do stycznia 2021. Jeśli brać pod uwagę ujęcie miesięczne – mieszkania „z drugiej ręki” w styczniu br. zdrożały o blisko 2% wobec grudnia 2021. Natomiast ceny nieruchomości od deweloperów miesiąc do miesiąca zwyżkowały nawet o 4%. Jak sytuacja wygląda w Trójmieście? W Gdyni najszybciej rosną ceny mieszkań, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym

W stosunku do końcówki ubiegłego roku, na początku bieżącego cena za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego wzrosła w Gdyni o ponad 4%. W Gdańsku zaś wzrost był symboliczny i wyniósł zaledwie 0,1%. Podobnie było w innych dużych miastach - 0,96% we Wrocławiu, 0,78% w Poznaniu, 0,22% w Warszawie. Z kolei w Krakowie ceny zatrzymały się na tym samym poziomie. W ujęciu rocznym ceny mieszkań od deweloperów wzrosły w każdym z 6 zaprezentowanych miast, z czego największą dynamikę zaliczyła Gdynia, gdzie stawka za jeden metr kwadratowy zwiększyła się o 35,3%. W styczniu ub.r. koszt wyniósł 9256 zł/mkw., natomiast w tym samym czasie roku bieżącego było to już 12.524 zł/ mkw. W Gdańsku zaś w styczniu 2020 roku średnia cena za mkw. mieszkania, według danych Otodom wynosiła 9827 zł, zaś rok później było to 10.929 zł. W Warszawie metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego podrożał o prawie 2 tys. zł (10.485 do 12.633 zł). Nieco mniejsze podwyżki były we Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu. Poznań

jest jedynym miastem z badanych, w którym cena metra kwadratowego jest poniżej 10 tys. zł (8122 do 8971 zł).

zł do 13.601 zł, w Krakowie z 10.521 zł do 11.896 zł, we Wrocławiu z 8739 zł do 9841 zł, a w Poznaniu z 7727 zł na 8898 zł za mkw.

W ostatnim miesiącu 2021 roku ceny lokali mieszkalnych na rynku wtórnym rosły nieco szybciej w przeciwieństwie do nowych nieruchomości. Największą zmianę w styczniu 2022 wobec grudnia 2021 analitycy zauważyli w Poznaniu – blisko 2,3%, oraz we Wrocławiu – 2%. W Gdańsku stawki miesiąc do miesiąca rosły w tempie 1,91%, w Krakowie 1,15%, 0,95% w Warszawie oraz 0,34% w Gdyni.

Jednym ze sposobów ograniczania wzrostów jest aktywna polityka władz samorządowych. Na przykładzie Poznania czy Łodzi można zauważyć, że uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i sprawne wydawanie pozwoleń na budowę idzie w parze ze stosunkowo niewielkim wzrostem cen mieszkań i ich szeroką dostępnością dla kupujących.

W perspektywie rocznej przyrosty na rynku nieruchomości z drugiej ręki są większe niż w przypadku rynku pierwotnego. Na pierwsze miejsce znowu wybiła się Gdynia, gdzie jeszcze w styczniu minionego roku zainteresowani musieli zapłacić 9 528 zł/ mkw., a w styczniu 2022 nawet 11 352 zł za metr kwadratowy nieruchomości. W Gdańsku średnia cena ofertowa mieszkań z rynku wtórnego w ciągu roku wzrosła z 10.548 zł do 12.235 zł za mkw., w Warszawie z 12.123 TEKST: Witt Miller

52

ZDJĘCIA: mat. prasowe

– Wzrost cen w 2022 roku jest jednak nieunikniony. Głównie ze względu na ograniczoną dostępność atrakcyjnych gruntów, wyższe koszty związane z zakupem działek oraz budowy i przygotowania nieruchomości dla klienta. Bardzo duże znaczenie ma też wzrost kosztów materiałów budowlanych. Prawdopodobne jest jednak, że w tym roku nie doświadczymy tak dużej niestabilności, jak w minionym i wzrosty nie będą tak znaczne – uważa Jarosław Krawczyk, ekspert Otodom.


NIERUCHOMOŚCI / www.expressbiznesu.pl

TRÓJMIEJSKI RYNEK BIUROWY NA TLE POLSKI

Kompleks biurowy 3T Office Park w Gdyni

Wynajmowanych i budowanych jest wciąż mniej biur niż przed dwoma laty, ale w sektorze biurowym widać tendencję wzrostową - wynika z danych firmy doradczej Walter Herz. W ubiegłym roku niektóre rynki regionalne odnotowały spory wzrost popytu, nawet w porównaniu do 2019 roku, a największy przyrost zasobów odnotowano w Trójmieście.

53


NIERUCHOMOŚCI / www.expressbiznesu.pl

N Agnieszka Giermakowska

Dyrektor Działu Badań i Analiz Cresa Polska Na koniec roku 2021 r. we wszystkich największych miastach regionalnych, oprócz Szczecina, współczynnik pustostanów przekroczył poziom 10%. Ilość niewynajętej powierzchni biurowej wzrosła do ponad 853 600 mkw., z czego prawie 70% znajduje się w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście, gdzie najemcy obecnie mają większe możliwości znalezienia odpowiednich dla siebie biur i wynegocjowania korzystniejszych warunków najmu. Ze względu na znaczny wolumen nowej podaży zaplanowanej na 2022 r. (ok. 400 000 mkw.) współczynniki pustostanów w najbliższych kwartałach utrzymają się na poziomie powyżej 10% na większości rynków regionalnych. W kolejnych kilku kwartałach należy spodziewać się dalszego wzrostu zapotrzebowania na powierzchnię biurową ze strony najemców. Aktywność deweloperów w regionach nadal pozostanie na stosunkowo wysokim poziomie, jednak realizacja kolejnych budynków będzie zależała od postępu komercjalizacji już istniejących oraz budowanych biurowców. Czynsze transakcyjne za najlepsze powierzchnie biurowe w regionach powinny pozostać na stabilnym poziomie, niemniej spodziewamy się utrzymania bardzo rozbudowanych pakietów zachęt.

54

ajwiększa dynamika wzrostu odnotowywana jest, co zrozumiałe, na rynku warszawskim. W ubiegłym roku zasoby stołecznego rynku biurowego powiększyły się o 325 tys. mkw. powierzchni, co jest najlepszym wynikiem od 2016 roku. W budowie w Warszawie jest natomiast o ponad połowę biur mniej niż w ostatnich latach, kiedy rocznie powstawało około 700-800 tys. mkw. powierzchni. W realizacji, jak podaje Walter Herz, pozostaje niespełna 330 tys. mkw. biur. Wysoki poziom nowej podaży w 2021 roku i niższy popyt spowodował, że współczynnik pustostanów podskoczył na warszawskim rynku o 2,8 pp. do 12,7 proc. i jest najwyższy od sześciu lat. Jak na tle stolicy radzą sobie najważniejsze rynki regionalne, szczególnie Trójmiasto? Trójmiasto i inne rynki regionalne Poziom najmu na rynkach regionalnych, jak podaje Walter Herz, był w zeszłym roku o kilkanaście procent niższy od notowanego w 2019 roku. Największe zapotrzebowanie na biura w minionym roku mogliśmy obserwować w Krakowie, gdzie wynajęte zostało około 156 tys. mkw. powierzchni oraz we Wrocławiu, który wykazał chłonność na poziomie 153 tys. mkw. Ubiegłorocznym wzrostem popytu wykazał się również rynek trójmiejski i poznański. W Trójmieście wolumen najmu wyniósł 108 tys. mkw. powierzchni biurowych i był o 23 proc. wyższy niż rok wcześniej oraz o blisko 7 proc. niż w 2019 roku. Poznań natomiast, gdzie podpisane zostały umowy najmu na 73 tys. mkw. biur, odnotował

aż ponad 80 proc. wzrost zapotrzebowania na biura w porównaniu z 2019 rokiem. Jeżeli chodzi o przyrost zasobów powierzchni biurowych w regionach to tutaj liderem jest Trójmiasto. Dzięki ukończeniu budowy 73 tys. mkw. biur w projektach 3T Office Park, Palio, LPP Fashion Lab i Gato, oferta czwartego w kraju, trójmiejskiego rynku biurowego sięgnie niedługo 1 mln mkw. powierzchni. Krakowski, drugi co do wielkości rynek biurowy w Polsce zwiększył w minionym roku ofertę do przeszło 1,6 mln mkw. powierzchni. Podaż wzrosła o ponad 60 tys. mkw. powierzchni. Na poznański rynek biurowy trafiło ponad 37 tys. mkw. biur, dzięki czemu zasoby przekroczyły poziom 620 tys. mkw. powierzchni. We Wrocławiu oddanych zostały 22 tys. mkw. powierzchni, w wyniku czego oferta wzrosła do 1,25 mln. mkw. Biura w budowie. Trójmiasto w czołówce Deweloperzy nie próżnują i cały czas realizują nowe inwestycje biurowe. Katowice wyraźnie wybijają się w regionach ilością biur pozostających w budowie. Na katowickim rynku w realizacji jest aż 200 tys. mkw. powierzchni, co stanowi blisko jedną trzecią zasobów, jakimi dysponuje miasto. Wzrasta też rynek krakowski, na którym w budowie znajduje się 165 tys. mkw. powierzchni biurowych. W Trójmieście aktualnie w budowie jest 120 tys. mkw. biur, które realizowane są głównie na terenie w Gdańska. We Wrocławiu w fazie budowy jest 150 tys. mkw. powierzchni biurowych, w Poznaniu blisko 80 tys. mkw., a w Łodzi prawie 90 tys. mkw. biur.


NIERUCHOMOŚCI / www.expressbiznesu.pl

Kompleks biurowy Palio Office w Gdańsku

Katarzyna Zawodna-Bijoch

CEO Skanska Commercial Development Europe Miniony rok był dla rynku biurowego wymagającym okresem i sprawdzianem, z którego udało się jednak wyjść obronną ręką. W 2022 roku na jeszcze większym znaczeniu zyskają bezpieczne i nowoczesne miejsca do pracy, nowe technologie oraz obszar ESG (Environmental, Social, Corporate Governance), związany z ładem środowiskowym, społecznym i korporacyjnym. Jesteśmy przekonani, że przyszłością są wysokiej jakości, zdrowe i zrównoważone biura. Dostosowanie do nowych realiów ciągle trwa. Jest to długofalowy proces. Nadrzędnym celem dewelopera powinno być jak najlepsze zrozumienie potrzeb klientów i bliski dialog, który pozwoli wspólnie wypracować szyte na miarę, bezpieczne rozwiązania odpowiadające na ich potrzeby, zarówno w kontekście budowania atrakcyjności miejsca pracy, zachęcenia pracowników do powrotu do biur, jak i tworzenia ponadczasowych projektów interesujących dla inwestorów.

55


NIERUCHOMOŚCI / www.expressbiznesu.pl

Bartłomiej Zagrodnik CEO w Walter Herz

Aktywność najemców na rynku biur jest nadal mniejsza niż przed pandemią, jednak zauważalny jest jej stopniowy wzrost. Całkowity wolumen najmu w sektorze biurowym w Polsce w 2021 roku był o kilka procent większy w porównaniu z rokiem poprzednim. Biura wciąż pozostają jednak ważnym elementem działalności biznesowej firm oraz interesującymi aktywami dla inwestorów. Stawki czynszowe jak dotąd kształtują się na takim samym poziomie, jak wcześniej, ale poważny wzrost kosztów budowy powoduje presję na podwyżki. W perspektywie następnych lat część firm prawdopodobnie zdecyduje się na pewną redukcję zajmowanej powierzchni biurowej. Choć, jak dotąd skala tego zjawiska, wbrew pozorom nie jest tak duża jak można przypuszczać, to tendencja jest widoczna. Z pewnością najemcy poszukiwać będą też coraz bardziej elastycznych rozwiązań, dzięki którym będą mogli wykorzystywać przestrzeń biurową na wiele sposobów, dostosowując ją na bieżąco do zmieniających się potrzeb firmy. W nadchodzącym czasie coraz większe znaczenie zyskiwać będą nowoczesne miejsca pracy, bogato wykorzystujące nowe technologie i stwarzające przyjazne środowisko dla użytkowników. Wiodącą pozycję zajmą biurowce funkcjonujące w zgodzie z zasadami ESG, nowym ładem środowiskowym, społecznym i korporacyjnym, szczególnie te usytuowane w centralnych obszarach miast.

Z kolei, jak wynika z raportu firmy doradczej Newmark Polska „Office Occupier – Rynek biurowy w regionach, I-IV kw. 2021 r.”, popyt na powierzchnię biurową na regionalnych rynkach biurowych napędzają firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. W 2021 roku były one odpowiedzialne za prawie 40% całkowitego popytu odnotowanego w regionach. Eksperci Newmark zwracają uwagę na lukę podażową, jakiej można się spodziewać na rynku biurowym w latach 2023 – 2024, szczególnie w stolicy. Wszystko dlatego, że liczba rozpoczynanych inwestycji, szczególnie w Warszawie, drastycznie spadła. Luka podażowa będzie znacznie mniej odczuwalna w miastach regionalnych, gdzie aktywność deweloperów pozostaje na dość wysokim poziomie. Skutki pandemii Pandemia znacząco wpłynęła na zmianę preferencji pracowników w zakresie organizacji pracy na rzecz rozwiązań łączących tryb zdalny i stacjonarny. Pomimo dużych nadziei związanych z wprowadzeniem programu szczepień, kolejne warianty

Covid-19 zahamowały powrót do biur na szerszą skalę. Tęsknotę za „normalnością” i powrotem do biur odzwierciedla rosnący popyt na powierzchnie elastyczne. Według ekspertów JLL niedobór tych powierzchni jest widoczny nie tylko w Warszawie, gdzie w centralnych lokalizacjach średni poziom obłożenia przekracza 90%, ale także w Krakowie, we Wrocławiu czy w Trójmieście. Zainteresowane nimi są przede wszystkim małe i średnie firmy, ale także i korporacje, które poprzez wynajem tego typu powierzchni zapewniają sobie przestrzeń do ekspansji lub wygodną alternatywę w oczekiwaniu na ukończenie inwestycji, w której mają powstać ich docelowe siedziby. Okresem przejściowym można również nazwać czas, którego firmy potrzebują na wypracowanie i wdrożenie po okresie pandemii docelowego modelu pracy. Wiele wskazuje na to, że dla wielu z nich model hybrydowy będzie tym docelowym, a to znacząco wpłynie na kształtowanie popytu na powierzchnię biurową w kolejnych 2-3 latach.

TEKST: Witt Miller

56

ZDJĘCIA: mat. prasowe

Elastyczne warunki umowy Brak standardów związanych z modelem hybrydowym oraz konieczność wypracowania optymalnego scenariusza skłoniły znaczną grupę najemców do wstrzymania strategicznych decyzji dotyczących portfolio biurowego. W rezultacie obserwowaliśmy istotny udział renegocjacji i przedłużeń bieżących kontraktów w całkowitym wolumenie transakcji. W przypadku zawierania umów najmu w obecnych realiach rynkowych – bez względu czy jest to nowy kontrakt czy renegocjacja – kluczowym elementem dla wielu firm jest zabezpieczenie opcji ekspansji bądź redukcji wynajmowanej powierzchni. Wynika to bezpośrednio z faktu, iż firmy nadal pozostają w fazie opracowywania nowych strategii środowiska pracy i nie mogą jednoznacznie oszacować zapotrzebowania na biura w perspektywie kolejnych 2-3 lat.


LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

Lifestyle

57


LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

Magdalena Cyganik - wiceprezes klubu sportowego „Wytrenowani kettle-power” Pruszcz Gdański i sędzia Girievoj Sport. Instruktor w Good Luck Club w Pruszczu Gdańskim. Sesja zrealizowana w klubie Good Luck Club.

Kettebells - Sport nie tylko dla męskich twardzieli Wchodzisz do krainy potu, testosteronu a w progu wita Cię uśmiechnięta, drobna blondynka o ogromnym potencjale kobiecości. Pod dresem zaś skrywa wysportowane, gibkie i muskularne ciało. Tajemnica jej sylwetki tkwi w treningach z kettlebels.

58


LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

U

kładasz cykle treningowe, prowadzisz zajęcia, ale też robisz karierę w federacji. Ta dziedzina sportowa pochłonęła Cię w całości.

skim. Termin zgraliśmy z dniami miasta, aby zwiekszyć zakres promowania tej dyscypliny. Zjadą się latem instruktorzy, zawodnicy i fani z całego kraju. Liczę na bardzo fajną zabawę i przelane litry potu.

To prawda. Pokochałam ten typ treningów i postanowiłam dać coś od siebie. Ten typ treningu ma już swoją długą tradycję, ale dziś można go ciekawie i nowocześnie przedstawić. Popularność kettlebels narodziła się w dawnych garnizonach wojskowych. Żołnierze wykorzystywali kule armatnie jako narzędzia do codziennych ćwiczeń. Z biegiem lat dorobili do nich rączkę. Do dziś zachował się ten kształt, a waga została oznaczona kolorami i odpowiednią wielkością.

Piękna, muskularna sylwetka

Mistrzostwa Polski w Kettlebells Wyróżniamy trzy style treningowe: Hardstyle, Girievoy Style i Juggling Style. Ja preferuję styl „Girievoy”. Momentem przełomowym dla rozwoju sportu kettlebels w Polsce było powstanie w 2012 roku Polskiego Stowarzyszenia Kettlebell i Fitness, którego jestem członkiem. Robimy dużo czynności popularyzującej ten sport. Najstarsi obecnie zawodnicy w federacji startują w kategorii wiekowej 65-69 lat. Reprezentacja Polski ma na koncie sporo zwycięstw na zawodach międzynarodowych. Zdecydowanie nie zamykamy „peletonu”. W zeszłym roku wraz z federacją zdecydowaliśmy się na organizację Mistrzostw Polski w Kettlebells. I tak oto stałam się jednym z organizatorów zawodów, które odbędą się 11 czerwca w Pruszczu Gdań-

Taka sylwetka, to głownie efekt konsekwentnego treningów z „głową” i celami. Jako doświadczony trener uważam ćwiczenia kettlebells za jedną z najbardziej wszechstronnych metod treningu funkcjonalnego. Zwiększa siłę, pogłębia dynamikę ruchów stawów, poprawiaja koordynację ruchową, wytrzymałość i gibkość. W bezpieczny sposób polepsza zdolność układu krążeniowo-oddechowego. Dzięki swojemu kształtowi i osadzeniu środka ciężkości w centrum ćwiczenia z kettlebells znajdują zastosowanie przede wszystkim w aktywnościach angażujących „core” - czyli układ mięśni głębokich odpowiedzialny za stabilizację i piękną postawę ciała. Dynamika ruchu powstaje na dole i kierowana jest ku górze, dzięki temu zachowanie stabilnej pozycji ciała spoczywa na różnych partiach mięśni. Waga i rozmiar są dopasowywane do typu ćwiczenia. Istotna jest też ilości powtórzeń. Większość treningów kettlebells jest na lewą a potem na prawą rękę, co zmusza ciało do stabilizowania sylwetki, wzmacniając mięśnie głębokie.

Sport tylko dla prawdziwych męskich twardzieli

tak poważnie, to zajęcia są dla wszystkich. Kettlebells stają się z wolna popularne w kobiecym świecie. Są idealnym uzupełnieniem zajęć aerobowych, siłowych. Paniom, którym zależy na ujędrnieniu ciała (bez rozbudowywania sylwetki na siłowni) trafiają właśnie na moje zajęcia. Na instagramie można podpatrzeć dziewczyny, które poprzez żmudny trening z kettlebells budują idealną sylwetkę. Efekt jest już widoczny po 3-4 miesiącach. Zaletą kettlebells jest ich różnorodność i kształt. Można je zabrać do auta, aby zrobić z nimi trening na plaży czy w parku. Najpopularniejszym ćwiczeniem jest „swing” czyli wymachy oburącz kettlebell. Jest to obowiązkowe ćwiczenie dla osób, które spędzają życie za biurkiem. Daje fantastyczne efekty i ratuje kręgosłup.

Kettlebell dla wszystkich Sportem tym pasjonują się ludzie w rożnym przedziale wieku. Trenują ze mną dzieci jak i osoby w podeszłym wieku. Każdy z nich ma swój zakres ćwiczeń z dopasowaną wagą. Jest pot i szczery uśmiech satysfakcji. Efekty wizualne same przychodzą po paru miesiącach. Aż, miło zrobić sobie zdjęcie w lustrze. Kto jeszcze nie poznał smaku treningów to zapraszam na Mistrzostwa w Pruszczu Gdańskim. Tam będą kompetentni instruktorzy, którzy wprowadzą w tajniki sportu Kettlebels.

Kobiety też mogą być „twardzielami”! Ale

TEKST: Krzysztof Witecki

ZDJĘCIA: Krzysztof Witecki

59


LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

Tomasz Podsiadły

Reżyser teatralny związany z trójmiejskimi scenami. Ściśle współpracujący z Gdyńskim Centrum Kultury, gdzie prowadzi Bałtycki Teatr Różnorodności. Konferansjer i moderator, zatrudniany przez największe firmy i agencje eventowe w Polsce.

„Czy granie komedii w tym czasie to nietakt?”

T

rzy strome schody zaprowadziły mnie w ciemną przestrzeń kulis sceny teatralnej. Minąłem rzędy dekoracji, czekających na inne spektakle i na palcach, z wyłączonym telefonem zbliżyłem się do drewnianych nieheblowanych ścian, które ze swojej drugiej strony, pięknie pomalowane, udawały salon w mieszkaniu głównych bohaterów spektaklu, który właśnie rozpoczął się na scenie. Aktorzy grali komedię. Za kulisami w czasie przedstawienia panuje ogromne skupienie. Inspicjent, czyli osoba, która odpowiedzialna jest za prowadzenie spektaklu, jak zwykle mocno z pode łba spojrzał na mnie. Nie lubi, jak reżyser kręci się po scenie, kiedy nie trzeba. A po co ja tam poszedłem i to z duszą mną ramieniu? Cóż, chciałem posłuchać reakcji publiczności. Graliśmy komedię, farsę teatralną a czas jest nie łatwy. Raczej mało komu do śmiechu. Zaskoczyła mnie gwałtowność reakcji publiczności. Salwy śmiechu były zdecydowanie większe niż zazwyczaj. Aktorka, która właśnie minęła mnie w półmroku, widząc pewnie moje zdziwienie odrzekła: „Śmieją się, odreagowują. Potrzebne im to jest”. Odparłem : „Niektórzy twierdzą, że granie komedii teraz, w tym czasie – to nietakt”. „To, co dzisiaj się dzieje na widowni, jest najlepszym dowodem, że to nieprawda. Ludzie potrzebują «przewietrzyć głowę»”. Z psychologicznego punktu widzenia odreagowanie jest konieczne. Zalew złymi informacjami,

60

życie pod ciągłą presją, niepewność jutra czy strach wylewający się ze wszelkich kanałów informacyjnych mogą prowadzić do szeregu schorzeń natury psychicznej i fizycznej. Chcąc nie chcąc nasiąkamy tymi informacjami. Podświadomość pije je jak gąbka i jest w stanie użyć ich przeciw nam w najmniej trafnym momencie. „Jak sobie poradzić , jak nie zwariować?” – zapytałem psychologa. „Szukaj takich przestrzeni, gdzie twoja psychika odpocznie albo nawet odreaguje”. „Kultura i sztuka nadają się do tego?” – pytam. „Wydają się być wprost idealne”. Jest i drugi aspekt odpowiadający na pytanie, dlaczego należy organizować wydarzenia kulturalne i artystyczne w tym trudnym czasie. Tym aspektem jest gospodarka. Pamiętajmy, że niemal na dwa lata ta gałąź przemysłu została zamrożona. Po czasie przymusowej izolacji, zamknięciu teatrów, muzeów, galerii, po bankructwie wielu mniejszych i większych podmiotów artystycznych, które nie poradziły sobie z pandemią, nareszcie coś drgnęło. Publiczność wróciła i sale teatralne znowu zapełniły się. Byliśmy i jesteśmy spragnieni kontaktu z artystami na żywo, bez pośrednictwa internetu, tak normalnie, tak jak kiedyś. Wszyscy, którzy tworzą kulturę, często z potężnymi wyrwami w budżetach lub na skraju bankructwa, zaczęli widzieć światło w tunelu. „Radzimy siebie z pandemią! Będzie dobrze!” I właśnie w tej chwili, w tym momencie przełomu i wyjścia z impasu, znalazł

się szaleniec, który rozpętał wojnę tuż obok nas. Dyrektorzy, organizatorzy czy kierownicy ośrodków kultury różnie reagują na tę koszmarną sytuację. Jedni działają jakby nic się nie stało, inny panikując odwołują wydarzenia, jeszcze inni bojkotują rosyjskich artystów czy twórców. I tak jak zrywanie kontraktów z rosyjskimi twórcami na znak solidarności z Ukrainą i wspierania międzynarodowych sankcji jest zrozumiałe, to już nieco dziwniejsze wydaje się odwoływanie spektakli rosyjskich autorów. No chyba, że wciąż obowiązują tantiemy, które przelewane są do kraju agresora. Wtedy jest to jak najbardziej zrozumiałe. Sądząc po reakcjach naszych gości, naszej publiczności można wywnioskować, że zwłaszcza w trudnych czasach należy dostarczyć ludziom rozrywkę. Trzeba podać instrument, który pomoże radzić sobie z prozą życia. Niech będzie nim teatr, który miał i ma różne funkcje. Ta rozrywka dzisiaj wydaje się jedną z ważniejszych. A ja pozostanę jeszcze trochę w kulisach sceny. Posłucham reakcji publiczności. Nacieszę się tym, że kilka set osób, które oddziela ode mnie tylko cienka ściana scenografii, na najbliższe dwie i pół godziny zapomni o ponurym świecie i „przewietrzy sobie głowę”. Czego i Państwu życzę zapraszając do teatrów. Na spektakle lekkie i komediowe. Bardziej niż kiedykolwiek!


Konferencja On Duty 2022

LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

W dniach 20 i 21 maja odbędzie się już IV edycja ogólnopolskiej konferencji ON DUTY pod patronatem medialnym Express Biznesu.

61


LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

podczas pierwszej edycji. Aktualnie kontynuujemy i rozwijamy nasz projekt i już organizujemy czwartą edycję konferencji On Duty 2022. – mówi Jakub Friedenberger.

Jak została rozplanowana IV edycja ON Duty 2022 r, czy nastąpiły jakieś zmiany organizacyjne, czy nawiązuję harmonogramem do lat ubiegłych? Nie, działamy w schemacie lat ubiegłych. Będą to dwa dni pełne wydarzeń. Dzień pierwszy w Akaemii Marynarki Wojennej w Gdyni. Będzie to dzień wykładowy, a w nim tematyka poruszająca: ratownictwo wodne, edukację i profilaktykę, ratownictwo wysokościowe i ewakuację, kwalifikowaną pierwsza pomoc. Będą tu również miejsca dla wystawców sprzętu ratowniczego i ich prelekcje techniczne Dzień drugi, to warsztaty na plaży przy Morskiej Bazie Szkoleniowej w Mechelinkach. Czyli praca na mokro i świetna platforma do wymiany doświadczeń, nauki wykorzystywanych technik, poznania prezentowanego tam sprzętu do ratownictwa wodnego.

Czym wyróżnia się konferencja ON DUTY? Zawsze powtarzam, że to konferencja ON DUTY pokazuje jak ratownictwo wygląda naprawdę. Z jego dobrymi oraz złymi stronami. Bo są miejsca w Polsce gdzie ratownictwo wodne realizowane jest na bardzo wysokim, światowym poziomie ale są też miejsca gdzie ratownictwo wodne zatrzymało się w ubiegłym wieku.

Na czym, Ci najbardziej zależy organizując to wydarzenie?

W

yjątkowe wydarzenie, które co dwa lata zbiera w Gdyni najważniejszych przedstawicieli ratownictwa wodnego. Pierwszego dnia spotykamy się na konferencji w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni i tu uczestnicy mają możliwość zapoznać się z kilkunastoma prelekcjami i zapoznać się z wystawcami, którzy opiekują się sektorem bezpieczeństwa wodnego. A drugiego dnia odbywają się warsztaty praktyczne na wodzie , które zamykają event w Morskiej Bazie Szkoleniowej Mechelinki.

Z Jakubem Friedenberger z Lifeguard Gdynia, organizatorem wydarzenia rozmawia Urszula Wieczorek. „Wszystko co jest kiedyś było myślą”. Również ta konferencja. Wymyśliliśmy ją sobie i ……zorganizowaliśmy. Tak było w roku 2016

62

Zależy mi abyśmy wszyscy pracowali bezpiecznie, minimalizując zagrożenia, świadomie oraz jednolicie na wspólnych standardach. To wszystko jest tak naprawdę dostępne dla każdego, wystarczy tę wiedzę stosować. Niestety nie wszyscy chcą. Nie wszyscy o niej wiedzą. Dlatego pokazujemy kierunki, edukujemy, nauczamy, wymieniamy doświadczenia. Ratowników wodnych, organizatorów ratownictwa wodnego, instytucje, służby ratownicze i mundurowe. Każdego, kto chce. Chce naprawdę. i przez ostatnie kilkanaście lat mocno poszliśmy do przodu. Jako ratownik wodny pochodzę z czasów kiedy jako pracowaliśmy w tzw gaciach, a sprzętem dostępnym był ciężki kołowrót z liną, łódka wiosłowa i motorówka, która zazwyczaj płynęła tylko w jedną stronę. Dziś dostępny jest nowoczesny sprzęt motorowodny, skutery, rescue boardy, drony latające i podwodne, defibrylatory, wodoodporne apteczki w dowolnych konfiguracjach oraz cała masa technologii wspierającej i ułatwiającej pracę ratownika wodnego. Ale sprzęt, nawet najnowocześniejszy bez ratownika nie zadziała. Wyszkolonego ratownika - to nierozerwalne dwa elementy. Niestety często widzę zakupiony, piękny, nowoczesny sprzęt i kompletny brak umiejętności jego


LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

wykorzystania czy choćby brak stosowania podstawowych zasad bezpieczeństwa pracy na akwenie, ignorancję. To przykre i boli. Ale na przyjęcie wiedzy trzeba być gotowym, trzeba czuć potrzebę rozwoju, trzeba naprawdę chcieć i też mieć w sobie pokorę.

i zapewne jeszcze wiele innych rzeczy. Poniekąd spowodowane jest to potrzebą finansowania działalności podmiotów, które nie jest wystarczające. Oczywiście ratownictwo wodne, to może być biznes. Ale z klucza nie powinien nim być.

Czy na tym etapie kariery zawodowej wciąż sam się doszkalasz?

Głównym przesłaniem Twojej konferencji jest zmniejszenie ilości utonięć, w jaki sposób można to osiągnąć? Masz dla Nas wskazówki? Co jest potrzebne Wam do pracy by zmniejszyć ryzyko tego zagrożenia?

Oczywiście, rozwój jest bardzo ważny, i tak również sporo się szkolę. Ratownictwo wodne jest multidyscyplinarne, a w kraju mamy wielu specjalistów poszczególnych dziedzin. Warto czerpać z ich wiedzy, doświadczenia. Tym bardziej, że aktualnie działalność związana z ratownictwem wodnym wychodzi daleko poza akweny.

Mówisz, że już jesteście mocno zaangażowani w inne działania poza akweny wodne, możesz nam określić jakie one są? Robimy całą masę zupełnie różnych rzeczy, o których jeszcze kilka, kilkanaście lat temu nawet nie myśleliśmy. Poszukiwania na lądzie, praca z dronami różnego rodzaju, kwalifikowana pierwsza pomoc na kąpieliskach i w ich okolicy, działania związane z pandemią COVID - 19, transporty medyczne, obozy rekreacyjne, sportowe czy zimowiska dla dzieci i młodzieży, praca z seniorami, pomoc dla uchodźców z Ukrainy, współpraca z Zarządzaniem Kryzysowym

Jeśli zależy nam na zmniejszeniu ilości utonięć i prawidłowym zabezpieczeniu akwenów, to potrzeba jest właściwego odgórnego finansowania zadań z wiązanych z powszechnym bezpieczeństwem, edukacją, profilaktyką. Bez finansów nie ma możliwości realizacji dobrego ratownictwa wodnego. Zadania są, środków finansowych w odpowiedniej ilości niestety brak. I nie mam tutaj na myśli fajerwerków ale po prostu dobry standard.

Co Tobą kieruję tworząc ON DUTY? Tak jak w poprzednich edycjach do działania motywuje nas potrzeba. Potrzeba dzielenia się wiedzą i wymiana doświadczeń. Potrzeba promocji dobrych pomysłów i wysokiej jakości. Potrzeba poka-

63


LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

zywania tych, co widzą dalej i korzystania z ich doświadczenia. To tutaj przyjadą ciekawi ludzie z pomysłami, praktycy. Wysłuchać będzie można ich wykładów, porozmawiać z nimi, i czerpać z ich doświadczenia, przetestować wystawiany sprzęt oraz przećwiczyć wybrane techniki w realnych warunkach, zdobyć nowe doświadczenia i kontakty.

Kto Cię wspiera organizacyjnie w tworzeniu tego wydarzenia? Czy ta już IV edycja różni się czymś od poprzednich? Wspólnie ze mną konferencje tworzą: Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni oraz Morska Baza Szkoleniowa Mechelinki w roli współorganizatorów, od edycji 2020 dołączyła także Agencja Promocji Sportu Urszula Wieczorek, która nas uzupełnia w działaniach promocyjnych, wizerunkowych i dba o cały marketing tego wydarzenia. No już jesteśmy na tym etapie, w którym z małej konferencji ( tej pierwszej) powstało ważne wydarzenie w naszej branży ratownictwa wodnego i wykraczamy mocno poza jej ramy dzieląc się wiedzą i doświadczeniem. To co wyróżnia najbliższą konferencję to fakt, iż w niej powołaliśmy Komitet Honorowy.

Komitet Honorowy? A kto się pojawił w jego składzie? W skład Komitetu Honorowego konferencji wchodzi następujące pięć osób: kontradmirał prof. dr hab. Tomasz SZUBRYCHT REKTOR-KOMENDANT Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni st. bryg. Piotr Socha Pomorski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej

TEKST: Urszula Wieczorek

64

Sebastian Kluska Dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Marcin Majek Wójt Gminy Kosakowo Wojciech Szczurek Prezydent Gdyni

Kto się pojawi w tej edycji ON Duty, jakich wystawców zaprosiliście do współpracy? Kto w tej edycji poprowadzi prelekcje, możesz nam zdradzić kilka nazwisk? Oooo to będzie bardzo ciekawe spotkanie z wieloma ważnymi dla Nas podmiotami. Nie wiem czy na tym etapie mogę już o nich mówić. Z pewnością warto wspomnieć o naszym TAURUS oraz KAWASAKI, które pokażą nowoczesne jednostki pływające, one znacznie skracają czas działania ratowników i zwiększają szanse poszkodowanego na przeżycie. Bardzo mnie inspiruje także HYDRONOUS, który zaprezentuje innowacyjne zdalnie sterowane boje ratunkowe ( koło ratunkowe)- Dolphin oraz autonomiczny bezzałogowy pojazd nawodny - SL20. To co może być ciekawe to generowanie trójwymiarowych map dna zbiorników wodnych, dla nas bardzo przydatne w działaniach ratowniczych. W tej edycji mamy wspaniałe osobowości i jest ich tak dużo, że nie chciałbym wymieniać tylko niektórych z nich, więc zaproszę Was na nasze social media, na których w każdym tygodniu pokazujemy ich i zapraszamy na nasze wydarzenie w Gdyni.

Dobrze, to gdzie możemy dowiedzieć się więcej na temat konferencji, prelegentów oraz wystawców? Zapraszam na stronę www.lifeguardgdynia.pl, tam znajduje się zakładka dedykowana konferencji ON DUTY. Oczywiście wszystkich zainteresowanych naszą konferencją odsyłam także na social media i fan page ON Duty oraz LifeguardGdynia.

ZDJĘCIA: Fokus Art Kuba Dąbrowski


LIFESTYLE / www.expressbiznesu.pl

65


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

66


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

67


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Józef Sarnowski Członek Zarządu Województwa Pomorskiego, radny M. Czapla, Leszek Sarnowski – starosta sztumski, Gabriela Lisius – starosta wejherowska, Jerzy Godzik – starosta kwidzyński, Adam Krawiec – Dyrektor DES UMWP, Tomasz Michlewski – DES UMWP

Starostowie z Pomorza spotkali się w powiecie sztumskim

Na początku marca po raz kolejny spotkali się starostowie powiatów województwa pomorskiego. Tym razem gospodarzem był powiat sztumski, a konwent odbył się w Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim. Omawiano m.in. kwestie związane ze służbą zdrowia, systemem edukacji, a także podjęto deklarację ws. wojny na Ukrainie.

68

P

osiedzenie marcowego spotkania starostów rozpoczął Mirosław Czapla, przewodniczący Konwentu Powiatów Województwa Pomorskiego oraz gospodarz spotkania Leszek Sarnowski, starosta powiatu sztumskiego - najmłodszego w Polsce. -To prawda jesteśmy najmłodszym powiatem w Polsce i w tym roku obchodzimy 20-lecie swojego istnienia – mówi.

Jak przypomina, samorządowe powiaty powstały w 1999 roku, decyzją rządu premiera Jerzego Buzka. Wówczas niestety powiat sztumski nie znalazł się na mapie administracyjnej, a stał się częścią powiatu malborskiego. -Mieszkańcom ziemi sztumskiej taka decyzja się nie spodobała, mimo że z Malborkiem łączy nas historia, bo w XV wieku byliśmy częścią województwa malborskiego, a w Sztumie odbywały się sejmiki szlacheckie. No


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

dobrym miejscem do życia, a także atrakcyjnym miejsce turystycznym na mapie województwa pomorskiego. Czy prężnie się rozwijamy pozostawiam ocenie mieszkańców, ale robimy bardzo wiele, by tworzyć sprawną infrastrukturę, bo ona jest ważna dla mieszkańców i turystów. Na naszym terenie mamy 300 kilometrów dróg powiatowych, w znacznej części w kiepskim stanie. Kiedyś samorządy przejmowały wszystkie drogi, bo były na ich utrzymanie rządowe dotacje. Dziś musimy je sami remontować, choć czasem udaje się pozyskać rządową dotację. Infrastruktura drogowa to priorytet, dla mieszkańców i turystów – podkreśla szef sztumskiego starostwa.

Leszek Sarnowski Starosta Sztumski

ale historycznych sentymentów nie da się przełożyć na współczesność. Inne czasy, inne wyzwania, a przede wszystkim potrzeba autonomii i samodzielności. Dlatego powstał Społeczny Komitet Obrony Powiatu Sztumskiego. To był oddolny, spontaniczny ruch, skupiający różne środowiska społeczne samorządowców, organizacje pozarządowe, sportowców, a nawet pasjonatów kultury indiańskiej czy rycerskiej. Efekt był pozytywny i 1 stycznia 2002 roku powstał powiat sztumski – wspomina starosta.

- W ciągu tego dwudziestolecie trafiło na naszą ziemię dziesiątki milionów euro, dzięki którym powiat, z jednej strony staje się

Uczestnicy konwentu omawiali m.in. planowaną przez rząd sieć szpitali oraz założenia „Polskiego Ładu” z punktu widzenia powiatów. Rozmowy dotyczyły także sytuacji w oświacie. Jednym z punktów była sprawa związana z tzw. lex Czarnek. Tymczasem, m.in. po protestach samorządów, prezydent zawetował ten kontrowersyjny projekt.

Sarnowski przyznaje, że powiat sztumski nie jest ekonomicznym potentatem i przemysłowym El Dorado, bo poza Sztumem i Dzierzgoniem, dominują tereny wiejskie, w znacznej części obszary popegeerowskie, zatem mocno niedoinwestowane i zdegradowane. Dzięki jednak wielkiemu zaangażowaniu lokalnych samorządowców i środkom europejskim, udało się wiele zrobić.

Danuta Janczarek – sekretarz Miasta Gdańska, Mirosław Augustyn – starosta tczewski, Ireneusz Szweda – Pomorski Urząd Wojewódzki, Jacek Gross – starosta nowodworski, Kazimierz Chyła – starosta starogardzki, tyłem siedzi Marian Cichon – starosta gdański

69


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Spotkanie starostów odbyło się w czasie szczególnie trudnym dla samorządów w Polsce, które udzielają pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy. To poważne wyzwanie dla takich powiatów jak sztumski i jemu podobne na Pomorzu. Konwent Powiatów Województwa Pomorskiego podjął stanowisko w sprawie agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę

od lewej -Leszek Waszkiewicz Starosta Bytowski, Aleksander Gappa Starosta Człuchowski, Jarosław Białk Starosta Pucki

- W czasach opresyjnego państwa, które stosuje siłowe rozwiązania, bo ma większość, ważne jest organizowanie się. Tak było w czasach antykomunistycznej opozycji, tak jest i dziś. Jako starosta sztumski, działam w Ruchu Samorządowym Tak Dla Polski (starosta sztumski jest członkiem zarządu pomorskiego oddziału stowarzyszenia-przyp.red.), którego prezesem jest prezydent Sopotu Jacek Karnowski, a szefową pomorskiego oddziału jest Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska. Protestowaliśmy w całej Polsce, pokazując absurdy nowej ustawy oświatowej, która naszym zdaniem cofa nas do czasów PRLowskiej cenzury i sanacyjnego autorytaryzmu, gdzie to władza centralna decydowała o tym kto, jak i czego ma uczyć nasze dzieci, a samorząd ma być jedynie kwiatkiem do kożuszka. To między innymi działania naszego stowarzyszenia, wspartego przez

rodziców i organizacje pozarządowe, doprowadziły do tego, że pozorowana reforma oświaty została ośmieszona i prezydent nie miał wyjście i ją zawetował, na szczęście – mówi Sarnowski.

- Jestem, jak większość Polaków, wstrząśnięty tym co zrobił rosyjski dyktator atakując wolną Ukrainę, ale też jestem podbudowany reakcją świata we wspólnych działaniach i sankcjach wobec Rosji i mam nadzieję, że prędzej czy później przyniesie to efekt. Na konwencie w Waplewie, w miejscu wyjątkowym, ostoi polskości w czasach zaborów, przyjęliśmy jednogłośnie apel potępiający agresję Rosji na Ukrainie, wyrażając swoją solidarność dla walczących Ukraińców. Dla nich to czas dramatyczny, bo każdy dzień przynosi nowe ofiary. Dla nas to czas próby, egzaminu z empatii i solidarności. Jako społeczeństwo obywatelskie i samorząd lokalny,

Przewodniczący Konwentu Mirosław Czapla Starosta Malborski

70


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

ten egzamin zdajemy doskonale – mówi Leszek Sarnowski. I podkreśla, że w każdej gminie mieszkańcy są zorganizowani i fantastyczni. - Jako starostwo staramy się koordynować te wszystkie działania, w kontakcie z wojewodą i marszałkiem województwa. Zbieramy dane dotyczące miejsc noclegowych. Na terenie naszego powiatu przebywa w tej chwili ponad 350 Ukraińców, głównie w domach prywatnych, ale też w gospodarstwach agroturystycznych, pensjonatach,

zajazdach, hotelach. To przede wszystkim kobiety z dziećmi. Na apel wojewody pomorskiego przygotowaliśmy ponadto ok. 50 miejsc tymczasowego zakwaterowania w jednej z naszych szkół. Potencjalnie na terenie powiatu będziemy mieli ok. 400 takich miejsc, choć nie ukrywam, że w zakresie ich wyposażenia będziemy oczekiwać wsparcia ze strony rządu. Dla obywateli Ukrainy, którzy już przebywają na terenie naszego powiatu organizujemy wszechstronną pomoc, w porozumieniu z gminami, mając świadomość, że są to działania długofalowe, bo nie wiemy jak długo wojna potrwa. Pomoc

Jacek Karnowski Prezydent Sopotu

musi być kompleksowa, dlatego powołaliśmy zespół koordynacyjny ds. zarządzania kryzysowego. Poza zbiórką darów i środków finansowych, organizujemy pomoc psychologiczną, a Powiatowy Urząd Pracy zbiera informacje od przedsiębiorców na temat miejsc pracy. Zapewniamy też pomoc prawną i medyczną. Budujemy w tej chwili bezpłatną ofertę spędzania czasu wolnego dla Ukraińców. Sytuacja jest dynamiczna, uzależniona od rozwoju działań wojennych i z pewnością będziemy reagować na potrzeby, które będą się pojawiać – zapewnia starosta sztumski.

Jarosław Dudkowiak Starosta Głogowski TEKST: Łukasz Razowski

ZDJĘCIA: mat. prasowe

71


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Ze sportowych stadionów za biurko wójta Zrzucił buty sportowe i po zakończeniu kariery sportowej przywdział garnitur, by pracować na rzecz społeczności gminy Osieczna. Wójt Stanisław Stosik opowiada o swojej sportowej przygodzie w chodzie sportowym, znajomości z Robertem Korzeniowskim i o tym, jak nabiera sił po ciężkim dniu za biurkiem włodarza samorządu. „Siedmiokrotny medalista mistrzostw Polski na otwartym stadionie, ma na koncie także medale halowych mistrzostw kraju. Wielokrotnie reprezentował Polskę w dużych międzynarodowych imprezach, m.in. w pucharze świata oraz Europy. W roku 1996 zajął 3. miejsce na 50 kilometrów w hiszpańskiej La Coruñi podczas pucharu Europy”. Tak o Panu mówi Wikipedia. Te sukcesy osiągnął Pan w chodzie sportowym. Skąd pomysł, by zostać chodziarzem? Chód sportowy rzeczywiście nie jest zbyt popularną i masową konkurencją lekkoatletyczną, a to, że zacząłem ją uprawiać, można powiedzieć, że zrządził przypadek. Moim takim marzeniem od młodzieńczych lat było to, aby uprawiać biegi długie i średnie. W szkole podstawowej często wygrywa-

72

łem zawody w biegach i wydawało mi się, że jestem w tym dość dobry. Jako 15-latek w roku 1987 wybrałem się do Gdańska do szkoły z internatem, aby zapisać się do klubu sportowego. Tam moje pierwsze kroki skierowałem do Lechii Gdańsk i zapisałem się do sekcji lekkoatletycznej i zacząłem trenować z grupą biegaczy u jednego z najlepszych trenerów na pomorzu Krzysztofa Szałacha. Po pół roku trener zapytał , czy nie chciałbym spróbować w chodzie. Stwierdził, że biegaczem będę średniej klasy natomiast w chodzie mogę z moimi predyspozycjami osiągać bardzo wysokie wyniki. Widział moją dużą wytrzymałość i pracowitość, natomiast brakowało mi na-

turalnego rytmu potrzebnego w bieganiu. W Lechii wówczas była bardzo silna i liczna grupa chodziarzy. Miałem wątpliwości, ale pomyślałem dla czego nie spróbować. I tak po krótkim czasie zdobyłem swój pierwszy brązowy medal na Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży. Trafiłem do kadry narodowej młodzików i tak już zostałem w tej konkurencji na 15 lat przez całą karierę zawodniczą.

Poznał Pan naszego mistrza w Chodzie Roberta Korzeniowskiego? Moje uprawianie chodu sportowego przypadło właśnie na erę Roberta Korze-


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

niowskiego. Siedmiokrotnie stawałem na podium Mistrzostw Polski na otwartym stadionie, natomiast nigdy nie zdobyłem złotego medalu, gdyż Korzeniowski, zdobywca 4 złotych medali olimpijskich był poza naszym zasięgiem, był najlepszy na świecie. Oczywiście przez te wszystkie lata wspólnie trenowaliśmy na zgrupowaniach sportowych i był dla mnie zawsze wzorem profesjonalizmu w tym co robi. Po zakończeniu uprawiania podjąłem pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego i dzięki Robertowi nasza młodzież z Osiecznej mogła przez szereg lat uczestniczyć w projekcie sportowym „UKS- Korzeniowski.pl”. Były wyjazdy naszej młodzieży do różnych miejsc w kraju na imprezy sportowe. Korzeniowski kilkakrotnie odwiedzał moją gminę Osieczna i ten kontakt pomagał popularyzować chód sportowy i Nordic Walking oraz biegi podczas imprezy, która zacząłem organizować w Osiecznej „Piknik Sportowy Marsz Po Zdrowie”. Tradycja organizacji tej imprezy kontynuowana jest do dziś.

A propos Nordic Walking… Chód sportowy nie jest bardzo popularnym sportem. Ale za to „chodzenie z kijami” zyskuje coraz większe zainteresowanie w Polsce i na Pomorzu? Gmina Osieczna zapewne oferuje wiele miejsc, gdzie można w ten zdrowy sposób spędzić czas? Gmina Osieczna z uwagi na swoje położenie posiada doskonałe warunki terenowe do uprawiania wszelkiej aktywności ruchowej. Gmina leży w sercu Borów Tucholskich i w 77 pokryta pokryta jest lasami. Można z powodzeniem chodzić z kijkami, biegać po niezliczonych ścieżkach leśnych i bezdrożach, uprawiać turystykę pieszą czy rowerową. Na przestrzeni ostatnich dekad widać coraz większą świadomość ludzi i to w każdym wieku, którzy aktywnie spędzają czas wolny korzystając z walorów przyrodniczych naszych terenów.

No właśnie… gmina Osieczna. Jest Pan jej wójtem. Nieczęsto sportowiec zostaje samo-

rządowcem, choć oczywiście znane są takie przykłady. A co Pana skłoniło do tego, by poświęcić się pracy – jak by nie było urzędniczej - na rzecz właśnie gminy Osieczna? Po zakończeniu przygody ze sportem wróciłem na stałe do Osiecznej, podjąłem pracę w szkole, byłem tez radnym gminy przez 8 lat. Przez 10 lat pracy w szkole piąłem się po drabince awansu zawodowego i na końcu tej drogi doszedłem do wniosku, że warto podjąć jakieś nowe wyzwanie. Chyba natura sportowca jakoś kierowała mną, aby szukać coraz to nowych wyzwań. Wtedy pojawiła się wizja, by kandydować na urząd wójta. Obecnie pełnię tę funkcję już trzecią kadencję. Kierowanie taką małą Gminą jak Osieczna nie jest łatwe z uwagi na ograniczone możliwości. Niewielki budżet nie pozwala na realizację wielu przedsięwzięć, które należało by zrealizować. Ale sprawia mi wielką satysfakcję wszystko to co uda się przy tych niewielkich możliwościach gminy zrealizować. Obecnie priorytetem gminy jest uporządkowanie gospodarki kanalizacyjnej i przymierzamy się do ogłoszenia przetargów na budowę sieci sanitarnej i oczyszczalni ścieków.

To co wydarzyło się na Ukrainie i dzieje się cały czas, to jest szok i niedowierzanie dla wszystkich. Sam osobiście nie wierzyłem, że w obecnych czasach względnego dobrobytu i stabilizacji może komuś przyjść do głowy wywołanie wojny i próbować podbić niezależny suwerenny kraj. Widać, że wszyscy są poruszeni tą tragedią. Mieszkańcy gminy chętnie angażują się w pomoc na rzecz uchodźców. Odbyły się zbiórki w które zaangażowanych było sporo osób na zasadzie wolontariatu. Właściwie cały czas mieszkańcy znoszą niezbędne rzeczy i artykuły dla potrzeb uchodźców którzy przebywają na terenie naszej gminy. Jako Gmina jesteśmy też przygotowani i na bieżąco monitorujemy sytuację w porozumieniu ze sztabami wojewódzkim i powiatowym zarządzania kryzysowego.

Doświadczenia sportowe pomagają w „pracy za biurkiem”? Czy doświadczenia pomagają mi w pracy za biurkiem? Odpowiem, że bardzo. Bywają takie dni , że wracam do domu po ciężkim dniu przygnieciony wieloma problemami i wtedy przebieram się w dres i wychodzę do lasu na 10-kilometrowy marsz albo bieg. To powoduje takie zresetowanie głowy, dotlenienie i utrzymanie względnie dobrej kondycji psychofizycznej. Po takim treningu wracam i często duże problemy stają się małymi. Staram się utrzymywać taką aktywność systematycznie 2-3 razy w tygodniu.

W świecie po 24 lutego, czyli po agresji Rosji na Ukrainę ciężko nie zadać o to pytania – jak to wpłynęło na samorząd gminny? Jak na mieszkańców? Autor: UG Osieczna

73


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Swoim urokiem malujcie szary świat Panie z gminy Cedry Wielkie świętowały Dzień Kobiet. Specjalnie dla nich w hali widowiskowosportowej w Cedrach Wielkich wystąpili Katarzyna i Cezary Żak – aktorzy, którzy szczególną popularność zdobyli występując w serialu „Ranczo”.

To była urokliwa, pełna ciepła, uroczystość. Nie brakowało uśmiechów, życzeń i oczywiście kwiatów. Samorząd gminy Cedry Wielkie nie zapomniał o Paniach, które podczas specjalnie przygotowanej gali z okazji Dnia Kobiet - przypadającego na 8 marca – uroczyście obchodziły swoje święto. – Drogie Panie, jesteście najpiękniejszą częścią tego świata. Życzę Wam byście kwitły całe życie, a swoim urokiem i czarem malowały kolorowymi barwami jakże szary i smutny w ostatnich tygodniach świat. Bądźcie zdrowe, szczęśliwe, kochane i doceniane. Niech każdy kolejny dzień będzie dla Was wyjątkowy – życzy wójt Janusz Goliński. Podczas spotkania męska część publiczności na czele z wójtem Januszem Golińskim obdarowali wszystkie Panie kwiatami. Jak przyznają obdarowane, wieczór ten był wyjątkowy w tym trudnym dla wszystkich czasie. –Chciałoby się rzec: chwilo trwaj. Dziękuję za tak wspaniały wieczór. Dla niektórych z nas jest to okazja do oderwania się od trosk dnia codziennego. Hala była wypełniona pewnie do ostatniego miejsca, więc myślę, że nie jest to tylko moja odosobniona opinia – komentuje Pani Barbara.

Autor : UG Cedry Wielkie

74


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Kompleksowe usługi wydawnicze i poligraficzne • projektowanie graficzne, skład komputerowy, • druk nisko- i średnionakładowy, druk offsetowy i cyfrowy, • oprawa twarda, miękka i zeszytowa, szeroki zakres usług introligatorskich

Drukarnia „Bernardinum” Sp. z o.o. ul. Biskupa Dominika 11, 83-130 Pelplin Biuro Obsługi Klienta: tel. +48 58 536 43 76��kom. 722 277 260��biuroobslugi@bernardinum.com.pl

www.drukarnia.bernardinum.com.pl

75


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Przedsiębiorca roku 2021

Zakończyła się X jubileuszowa edycja konkursu „Przedsiębiorca roku 2021” – nagroda przyznawane są corocznie przez Prezydenta Miasta Tczewa dla wyróżniających się na tczewskim rynku przedsiębiorców. Rozstrzygnięcie kolejnej edycji konkursu odbyło się 7 marca 2022 r. w sali obrad Urzędu Miejskiego w Tczewie podczas spotkania z Prezydentem Miasta Tczewa.

N

agrodzeni zostali przedsiębiorcy w kilku kategoriach, mikro oraz małe przedsiębiorstwa, a także debiut roku, inwestycja i inwestor roku. Pod uwagę braliśmy następujące kryteria: solidność i jakość poparte dobrą opinią klientów, dbanie o zachowanie tradycji rzemieślniczej, kupieckiej etc., posiadanie innych znaczących wyróżnień lub/i odnoszenie innych sukcesów o charakterze gospodarczym, zaangażowanie w sprawy miasta, CSR – społeczna odpowiedzialność biznesu, dbałość o środowisko naturalne, wykorzystanie odnawialnych źródeł energii lub prowadzenie gospodarki obiegu zamkniętego.

76

Przedsiębiorca roku w kat. debiut roku: Kawiarnia-Cukiernia „Marysieńka” Zbigniew Muszyński Już prawie od trzech lat na tczewskim rynku przy ul. Jarosława Dąbrowskiego 21 funkcjonuje kawiarnia „Marysieńka”, która wita wszystkich przechodniów w drodze na rynek oraz angażuje się w poszerzenie oferty gastronomicznej w rewitalizowanej starówce. W uznaniu za wkład w rozwój Starego Miasta i wieloletnią działalność na terenie starówki

prowadzonej od 1988 r. działalności gospodarczej. Przedsiębiorca roku w kat. mikroprzedsiębiorca: Auto Serwis Tomasz Waszyński W uznaniu za kontynuowanie rzemieślniczej tradycji rodzinnej po Tadeuszu Waszyńskim (od 1999 r.) przy ul. Świętopełka 4 oraz wkład w rozwój Cechu Rzemiosł Różnych i kształcenie kolejnych pokoleń młodych pracowników.


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Przedsiębiorca roku w kat. mikroprzedsiębiorca: Salon Rowerowy Bogdan Bondariew W uznaniu za bardzo duży wkład w promocję polityki rowerowej miasta oraz zaangażowanie w konkursie „Rowerem do pracy i innych inicjatywach rowerowych. A ponadto stałe podnoszenie jakości oferowanych usług dla mieszkańców miasta oraz promocję w kraju i za granicą. Przedsiębiorca roku w kat. małe i średnie przedsiębiorstwa: JK Company Jakub Kukuła W uznaniu za stały rozwój firmy i marki „Kukuła Healthy Food” na terenie całego kraju, zaangażowanie w sprawy społeczne i ochronę środowiska naturalnego poprzez promocję zdrowego trybu życia (zero waste). Przedsiębiorca roku w kat. Inwestycja / Inwestor roku: Bud Invest sp. z o.o. W uznaniu za stały rozwoju marki „Bud Invest” w kraju jak i za granicą. Nowe inwe-

stycje na terenie miasta, w tym rozbudowę zakładu przy ul. Dworcowej. Ponadto marka Bud-Invest stale podnosi jakość swoich usług oraz rozwija się na rynku odnawialnych źródeł energii i bardzo popularnego w ostatnich latach budownictwa modułowego.

Dziękujemy uczestnikom konkursu, gratulujemy wszystkim tegorocznym laureatom, życząc dalszych sukcesów. Dziękujemy również kapitule konkursu oraz naszym partnerom: Cech Rzemiosł Różnych w Tczewie, Regionalnej Izbie Gospodarczej Pomorza o/Tczew oraz Pracodawcom Pomorza o/ Tczew.

Autor : UM Tczew

77


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Miasto wspiera aktywność mieszkańców Prezydent Wejherowa wspiera inicjatywy organizacji społecznych i klubów sportowych kultury, sportu i ochrony zdrowia skierowane do mieszkańców. Przedstawiciele organizacji pozarządowych podpisali umowy dotacyjne z prezydentem Krzysztofem Hildebrandtem. Prezydent przyznał dotacje na 2022 rok dla 53. stowarzyszeń i klubów na łączną kwotę ponad 1 mln zł.

78


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

W

Wejherowie każdego roku organizowane są wydarzenia sportowe i kulturalne, które integrują i aktywizują mieszkańców, a także zadania z zakresu ochrony zdrowia–m.in. przeciwdziałania patologiom społecznym. Na takie działania miasto przeznacza część środków z budżetu. Są one przyznawane w ramach otwartego konkursu ofert. Mogą brać w nim udział organizacje pozarządowe prowadzące działalność pożytku publicznego, które chcą działać na rzecz lokalnej społeczności. Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt podziękował przedstawicielom organizacji pozarządowych za ich codzienną działalność i zaangażowanie na rzecz wejherowian. W podpisaniu umów wziął także udział Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

- Skala aktywności społecznej pokazuje, że przekazane środki organizacjom pozarządowym są dobrze zainwestowane – powiedział prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt. – Wejherowianie otrzymują dzięki temu wsparcie w różnych dziedzinach życia – od ochrony zdrowia, sportu i rekreacji, kultury, aż do spraw społecznych. W Wejherowie realizowane są naprawdę wspaniałe projekty dla różnych grup wiekowych – od najmłodszych po seniorów. Na ten rok organizacjom pozarządowym przekazu-

jemy łącznie kwotę ponad milion złotych. To są bardzo dobrze zainwestowane pieniądze. Przed Państwem realizacja zadań, o które wnioskowaliście, życzę zatem wiele sił i energii.

jekty dla osób autystycznych pod kątem uspołeczniania i indywidualne terapie. Jak mówi Arkadiusz Raguza, prezes stowarzyszenia, temat autyzmu jest coraz częściej obecny w przestrzeni publicznej, a po pomoc zgłasza się coraz więcej osób.

Wsparcie stowarzyszeń - Zajmujemy się pomocą psychologiczną w obszarze uzależnień, a wsparcie finansowe ze strony miasta bardzo dużo dla nas znaczy – mówi Aldona Wensierska ze Stowarzyszenia „Zdrowa Rodzina – Zdrowa Gmina”. – Dzięki wsparciu ze strony miasta, możemy realizować cztery zadania dotyczące profilaktyki uzależnień od alkoholu i od narkotyków, przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz pomocy terapeutycznej dla młodzieży, która odczuwa skutki pandemii koronawirusa. Jak powiedziała Krystyna Laskowska, prezes Wejherowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, dzięki wsparciu w postaci dotacji, będą zrealizowane dwie wycieczki integrujące „starszą” młodzież. - Dziękujemy bardzo włodarzom naszego miasta za wsparcie, które jest dla naszego stowarzyszenia bardzo ważne – mówi Krystyna Laskowska. Wejherowskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Autyzmem realizować będzie pro-

O tym, jak ważne jest wspieranie różnego rodzaju aktywności fizycznych, szczególnie w obecnych czasach wśród dzieci i młodzieży podkeślają m.in. Elżbieta Majerowska – prezes UKS „Szóstka”, Piotr Kohnke – prezes Klubu Sportowego Maximus, Rafał Karcz – prezes Wejherowskiego Stowarzyszenia Sportowego, Maciej Syska z UKS „Team Dragon”, Dariusz German, prezes WAPN „Błękitni”, Stowarzyszenia SHOTOKAN, Lech Bieńkowski z Wejherowskiego Towarzystwa Tenisowgo czy Łukasz Milka z UKS „Parkour”. Robert Wicon z Klubu Sportowego „Tytani” podkreślił, że wejherowscy zawodnicy reprezentują miasto w rozgrywkach ogólnopolskich, a najmłodsi mieszkańcy mogą rozpocząć swoją przygodę z tą dyscypliną w UKS „Jedenastce”, która jest młodszą wersją Tytanów i szkoli najmłodszych „szczypiorniaków”. O szkoleniu i wychowaniu młodych ludzi poprzez sport mówił także Dariusz Mikołajczak, prezes WKS „Gryf”. W ramach nowego projektu klubu powstało „żółto-czarne przedszkole” szkolące najmłodszych zawodników.

Autor: UM Wejherowo

79


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

Gmina Puck walczy o Pomorskie Sztormy 2021 Dzienny Dom Seniora w Celbowie z wypożyczalnią sprzętu rehabilitacyjnego oraz Kluby Seniora służą mieszkańcom Gminy Puck, tym samym wpływają na poprawę otoczenia i jakości ich życia. Inwestycje te, tak ważne dla lokalnej społeczności, mogą zostać nagrodzone prestiżową nagrodą Plebiscytu Pomorskie Sztormy 2021.

P

lebiscyt Pomorskie Sztormy to prestiżowy konkurs z długoletnią historią. W 2022 r. roku został zorganizowany po raz 17. Jego partnerem jest Samorząd Województwa Pomorskiego. Po raz pierwszy Pomorskie Sztormy przyznano w 2005 roku, jako nagrodę w dziedzinie kultury. Z biegiem lat formuła konkursu uległa zmianom, przybyło kategorii, w których przyznawane były wyróżnienia i nagrody. W tym roku, oprócz dotychczasowych kategorii plebiscytu tj. kulturalnej, sportowej i europejskiej, wprowadzono nowe kategorie takie jak: ekologiczna, obywatelska, urbanistyczna

80


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

kulinarna i naukowa. Wszystkie z nich łączy jedno – nominowane osoby i przedsięwzięcia wpływają na poprawę otoczenia i jakości życia mieszkańców Pomorza. W tym roku wśród wyróżnionych osobowości i projektów znalazła się także Gmina Puck. Nominacja została przyznana w kategorii „Sztorm Europejski – Kapitał Ludzki”. Jest to kategoria, w której wyróżnione zostały projekty o charakterze społecznym, realizowane na terenie województwa pomorskiego z wykorzystaniem środków pochodzących z funduszy UE. Wyróżnienie przyznano doceniając kompleksowość projektu, jego skalę oraz satysfakcję biorących w nim udział seniorów z otrzymanego wsparcia. W ramach przedsięwzięcia powstał m. in. Dzienny Dom Seniora w Celbowie z wypożyczalnią sprzętu rehabilitacyjnego oraz Kluby Seniora w Pucku, Władysławowie, Kosakowie, Leśniewie, Połczynie, Osłoninie, Sławutowie i Strzelnie. Podstawą działalności Dziennego Domu Seniora jest ustawa o pomocy społecznej. Dzienny Dom jest lokalnym ośrodkiem wsparcia, powołanym do świadczenia usług opiekuńczych. Zadaniem placówki jest zapewnienie opieki i wsparcia przez 8 godzin dziennie oraz aktywizację w sferze fizycznej, intelektualnej oraz społecznej. Dzienny Dom Seniora zapewnia 30 miejsc opieki dla seniorów powyżej 60 roku życia z terenu Gminy Puck oraz 5 miejsc opieki wytchnieniowej. Obiekt został dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych – posiada podjazdy dla wózków inwalidzkich oraz stosowne oprzyrządowanie w toaletach. W wyniku prac budowlanych powstały sale warsztatowe i rekreacyjne, w których seniorzy spełniają swoje potrzeby społeczne, mogą uzyskać pomoc w codziennych czynnościach, czy też skorzystać z terapii ruchowej – placówka dysponuje własnym podstawowym sprzętem do ćwiczeń (bieżnie, rowery gimnastyczne, piłki sensoryczne, drabinki itp.). Seniorzy dodatkowo biorą udział w zajęciach warsztatowych – m.in. plastycznych, zajęciach ruchowych z terapeutą. Mogą także skorzystać z konsultacji z pielęgniarką oraz w razie potrzeby uzyskać konsultację lekarską.

Wykwalifikowana kadra pracowników dba o to, by każdy z seniorów korzystających z usług Dziennego Domu Seniora czuł się zaopiekowany, spełnione zostały jego podstawowe potrzeby społeczne i zdrowotne i przede wszystkim o to, by nikt nie czuł się samotny i wykluczony. Gmina Puck zapewnia Seniorom codzienny dojazd do placówki i powrót do miejsca

zamieszkania, a także całodzienne wyżywienie. Dodatkowo zagospodarowany został teren wokół budynku. Powstała tam m.in. siłownia zewnętrzna z urządzeniami wspierającymi rehabilitację i aktywność fizyczną seniorów oraz strefa odpoczynku na świeżym powietrzu. Głosowanie w plebiscycie trwało do 21 marca 2022 roku. Prezentację wyników zaplanowano podczas Uroczystej Gali 29 marca 2022.

Autor: UG Puck

81


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

ZAPRASZAMY

NA FESTIWAL SPORTU W ZBLEWIE Już za kilka dni Zblewo po raz kolejny stanie się sportowym centrum regionu. Zjadą tu najlepsi sportowcy z całego świata. SPORTOWA GMINA Gmina Zblewo to gmina o sportowym duchu i sercu, z wójtem – utytułowanym i aktywnym sportowcem. Przypomnijmy – wójt Artur Herold to wielki pasjonat sportów siłowych, czynny sportowiec, mający w swym dorobku m.in. tytuł Wicemistrza Europy i Mistrza Polski w wyciskaniu sztangi leżąc. Od wielu lat Artur Herold stawia także na szeroką promocję sportu i nie kryje dumy, że społeczność Gminy Zblewo jest na tym polu bardzo aktywna. Oto fakty: działa tu prężnie

82

kilka klubów piłkarskich, sukcesy odnoszą lekkoatleci, trenuje się tu kickboxing, a najnowsze projekty to m.in. sekcja biathlonowa i kolarska. Wspaniałe osiągnięcia odnoszą także karatecy. Samorząd zadbał także o wysoki poziom sportowej infrastruktury – w gminie z powodzeniem funkcjonuje kilka boisk i Orlików, a dumą społeczności jest właśnie zmodernizowany, nowoczesny stadion w Zblewie i sala widowiskowo-sportowa. Świetnie wpisuje się w to bogaty kalendarz wydarzeń sportowych. Jedna z takich imprez – właśnie przed nami, na rozpoczęcie sezonu i rozpoczęcie wiosny.


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

FESTIWAL SPORTU W pierwszy, kwietniowy weekend (1-3 kwietnia) zapraszamy na Kociewie –na Festiwal Sportu federacji WBBF WFF POLSKA w Zblewie. „To już kolejny raz kiedy organizujemy piękne Święto Sportu w przyjaznym sportowcom Zblewie. To idealne miejsce - z bardzo dobrą bazą noclegową, nowoczesną halą sportową i z idealnym zapleczem zarówno dla zawodników, jak i organizatorów imprez sportowych. No i zaangażowanie oraz pełne wsparcie ludzi – na to zawsze możemy tu liczyć. I właśnie dlatego z radością organizujemy w Zblewie zawody sportowe rangi Mistrzostw Polski, a nawet Pucharu Świata” – mówi Wojciech Nadolski, Prezydent WBBF WFF Polska. Jak podkreśla, jako zawodnik startujący w tej federacji i reprezentujący Polskę na scenie międzynarodowej, zdobywając medale dla pod Polską banderą, w końcu jako Mistrz Świata w Kulturystyce i Fitness w kategorii athletic oraz jako zwycięzca kategorii mężczyzn wszech wag OVER ALL, jest szczęśliwy mogąc działać na rzecz promocji i rozwoju sportu także tutaj, wśród swoich – w Zblewie. Z MYŚLĄ O NAJMŁODSZYCH Kwietniowy Festiwal Sportu w Zblewie w dużej mierze skierowany jest do dzieci i młodzieży. To celowe działanie, aby zachęcić najmłodszych już od samego początku do sportowej aktywności. Właśnie dlatego aż dwa dni Festiwalu Sportu dedykowane są najmłodszym zawodnikom. Impreza rozpocznie się zatem już 1 kwietnia od „Debiutów FIT KIDS federacji WBBF WFF Polska”. Dzień później – 2 kwietnia – odbędą się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski FIT KIDS federacji WBBF WFF Polska Zapraszamy kibiców i publiczność, wstęp jest bezpłatny, a emocje – gwarantowane! To bowiem bardzo efektowne i pokazowe dyscypliny sportowe.

Fit Kids - jest to dyscyplina sportowa łącząca taniec, gimnastykę oraz akrobatykę, gdzie również strój i prezencja ma bardzo duże znaczenie. Dyscyplina jest bardzo widowiskowa – dochodzi do tego jeszcze profesjonalna oprawa świetlna i muzyczna. Fit Kids jak nazwa wskazuje kierowana jest do dzieci i młodzieży. Zawodnicy, a właściwie zawodniczki bo jest ich zdecydowana większość startują już od 5 roku życia do lat 18. „Zawodnicy startują zarówno solo, jak i w duetach, formacjach 3-45-6 osobowych, więc możecie sobie tylko wyobrazić co się dzieje na scenie, w profesjonalnie przygotowanych układach przez najlepszych trenerów w Polsce. A teraz najważniejsze! Po co my to robimy? Dziecko szykując się do zawodów prowadzi sportowy tryb życia, co za tym idzie jest w ruchu, co daje prawidłowy rozwój fizyczny. Dziecko uprawiające sport, tym bardziej jako zawodnik, wyrabia w sobie charakter, stawia cele, uczy się samodyscypliny i co dzisiaj bardzo ważne - spędza czas z rówieśnikami. Wiemy jak dużym problemem są dzisiaj gry itp . I choć uważam , że wszystko jest dla ludzi to jednak w większości przypadków dzieci tracą dzieciństwo, spędzając je na patrzeniu w ekran…” – mówi Wojciech Nadolski i gorąco zachęca najmłodszych, aby przyszli kibicować swoim rówieśnikom, bo takie wsparcie to dla nich wielka rzecz.

83


SAMORZĄD / www.expressbiznesu.pl

PUCHAR ŚWIATA Nadchodzący Festiwal Sportu w Zblewie to aż 3 dni pełne sportowych emocji. W trzecim dniu festiwalu odbędą się prestiżowe zawody kulturystyki i fitness z udziałem najlepszych zawodników z całego świata. A zatem zapraszamy – 3 kwietnia – o godz.12.00 rozegrane zostaną Debiuty w Kulturystyce i Fitness WBBF WFF, o godz.15.00 - Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Kulturystyce i Fitness WBBFW WFF, a o godz.17.00 - Puchar Świata GPA w kulturystyce i Fitness. Tu również nie zabraknie emocji dla miłośników sportów sylwetkowych.

„Jako wójt i jako sportowiec jestem dumny i szczęśliwy, że tak prestiżowe wydarzenie sportowe po raz kolejny organizowane jest w naszym Zblewie. Dlatego serdecznie zapraszam na weekend pełen wspaniałych, sportowych emocji! Zapraszamy całymi rodzinami, można odwiedzić stoiska wystawców, podziwiać zawodników z bliska i kibicować im! Sport prawdziwie łączy, dlatego – bądźmy razem!” – zaprasza Artur Herold, który sam aktywnie brał udział w tym wydarzeniu. W ubiegłym roku podczas finałowego dnia festiwalu, specjalnie dla publiczności wójt dokonał prawdziwego wyczynu. Przygotował niezwykły pokaz siłowy. Rozpoczął od rozgrzewki wyciskając hantle z tricepsu leżąc - najpierw po 50 kg na rękę, potem po 65 kg, by w końcu dokonać rzeczy niezwykłej, prawdziwie ekstremalnej! Wójt podniósł bowiem po 80 kg na rękę! Publiczność gorąco dopingowała wójta w tym wielkim, sportowym wyczynie. I tej świetnej, sportowej atmosfery z pewnością nie zabraknie i w tym roku. Do zobaczenia w Zblewie!

Autor: UG Zblewo

84




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook

Articles inside

Zapraszamy na Festiwal Sportu w Zblewie

4min
pages 82-86

Gmina Puck walczy o Pomorskie Sztormy 2021

2min
pages 80-81

Swoim urokiem malujcie szary świat

1min
pages 74-75

Przedsiębiorca roku 2021

2min
pages 76-77

Ze sportowych stadionów za biurko wójt

4min
pages 72-73

Miasto wspiera aktywność mieszkańców

2min
pages 78-79

Starostowie z Pomorza spotkali się w powiecie sztumskim

5min
pages 68-71

Czy granie komedii w tym czasie to nietakt?”

3min
page 60

Konferencja On Duty 2022

6min
pages 61-67

Kettebells - sport nie tylko dla męskich twardzieli

3min
pages 58-59

Trójmiejski rynek biurowy na tle Polski

6min
pages 53-57

Pomorskie nieruchomości zaprezentowano w Cannes

2min
pages 50-51

Rosną ceny mieszkań. Najszybciej w Gdyni

2min
page 52

Polacy kupują coraz więcej samochodów premium

1min
pages 48-49

Wojna w Ukrainie – pomorscy przedsiębiorcy w nowej sytuacji

2min
pages 44-45

Darowizna dla obywatela Ukrainy a podatek

2min
pages 40-41

Wojna uderza w pomorski rynek pracy

3min
pages 42-43

Pomorze pomaga Ukrainie

5min
pages 37-39

Obwodnica metropolii trójmiejskiej do 2025 roku

2min
pages 33-36

Obsługa morskich farm wiatrowych jednak w Porcie Gdańsk

2min
pages 30-31

PSSE inwestuje w energię słoneczną

1min
page 14

Pracodawcy Pomorza w Kwidzynie

3min
pages 28-29

Politechnika Gdańska inwestuje i rośnie w siłę

4min
pages 15-17

Port Service w walce ze skutkami pandemii

1min
page 32

Tysiące nowych miejsc pracy dzięki inwestorom

5min
pages 23-27

Rynek pracy w województwie pomorskim

7min
pages 18-22

Powrót solidarności”

3min
pages 12-13
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.