OKIEM ARCHITEKTA
HOUSE-COACHING EMPATYCZNE URZĄDZANIE WNĘTRZ
Człowiek zawsze stara się dążyć do poczucia spełnienia i życiowej równowagi. Aby w pełni rozwinąć swój potencjał i możliwości, ważne jest, aby domowa przestrzeń zapewniała bezpieczeństwo. Dom powinien również wzbudzać pozytywne wibracje oraz inspirować do działania. Właśnie taka zasada przyświeca idei house-coachingu.
H
ouse-coaching jest połączeniem life-coachingu i projektowania wnętrz. Duża doza empatii coacha i szczypta duńskiego hygge sprawiają, że podczas projektowania zmienia się nie tylko wygląd wnętrza, ale i energia w całym domu, a przez to jakość życia mieszkańców. House-coach poprzez zadawanie właściwych pytań oraz stosowanie narzędzi coachingowych pomaga ludziom odkryć, czego naprawdę potrzebują na głębszym poziomie. Dlaczego czasem czują tęsknotę za prawdziwym domem, mimo posiadania wnętrza jak z okładki magazynu. Każdy z nas doświadczył zapewne poczucia, że teoretycznie wszystko się zgadza, ale czegoś brakuje – wnętrze nie opowiada żadnej historii. W house-coachingu chodzi o urządzanie domu w sposób budzący pozytywne odczucia, wywołujący dobre wspomnienia, inspirujący do działania. Dzięki poznaniu potrzeb i wartości domowników powstający projekt uwzględnia ich wszystkich, tak by czuli się dobrze i mogli stawać się lepszą wersją siebie.
Sama koncepcja powstała dość niedawno. Jej prekursorką jest Kirsten Steno – duńska architektka, która po 25 latach tradycyjnego projektowania wnętrz, ukończyła w 2012 roku kurs life-coachingu u Marthy Beck i postanowiła połączyć projektowanie z life-coachingiem. W tym samym roku założyła Instytut House-Coachingu, opracowała narzędzia i przekazuje kolejnym rocznikom adeptów swoją wiedzę i doświadczenie.
FOTO: DECOROOM/SOHO FACTORY
Chodzi nie tylko o stworzenie funkcjonalnych i pięknych wnętrz, ale dopasowanych do mieszkańców, ich DNA. Jest to projektowanie empatyczne,
z intencją, ukierunkowane na przełożenie pozytywnych uczuć mieszkańców na aranżację przestrzeni. House-coach jest w stanie dostrzec i odczytać, jakie uczucia towarzyszą klientom, kiedy mówią o swoich domach – niepewność w wyborze kolorów, mebli, dodatków, obawa przed nieudanym wystrojem, trudność w pogodzeniu potrzeb wszystkich osób zamieszkujących dane miejsce. W pandemii, kiedy domy, do których zwykle wracaliśmy dopiero wieczorem, zaczęły odgrywać jednocześnie kilka, czasem trudnych do pogodzenia ról przez całą dobę, wiele osób zorientowało się, że nie czuje się tam dobrze, a przecież chodzi o to, by najbliższe otoczenie dawało poczucie komfortu.
60
|
GRUDZIEŃ – STYCZEŃ 2022