
8 minute read
PERFECT WIECZNIE ŻYWY
from PULS 9/476
by mobotran
Wiele lat temu powstał Fan Club Perfectu pod nazwą Adrenalina. Prowadzi go Mariusz Lenarczyk. Stworzył też stronę www.perfect.art.pl i profil na Facebook. Kilka lat temu była menadżerka Perfectu podstępem mu tą stronę odebrała. On mieszka w Niemczech i podał do sądu Facebook i Agnieszkę Jaworską. Po paru latach wygrał proces i odzyskał stronę Kiedy Perfect zakończył działalność on nie dał za wygraną. Dąży cały czas do reaktywacji grupy. Muzycy którzy grali w zespole Perfect byli zainteresowani. Ryszard Sygitowicz, Jacek Krzaklewski, Mietek Jurecki i Piotrek Szkudelski wyrazili zgodę. Znaleziono nawet wokalistę, który śpiewa podobnie do Grześka. Nazywa się Piotrek Skóra. Powstało nagranie “Adrenalina & Perfect - Naiwny sen” na YouTube.
Nagła śmierć Piotra zachwiała projektem ale go nie przerwała. 29 czerwca b.r. o godz. 20:00 w kinie Regis w Bochni odbędzie się pierwszy koncert formacji. Jest to pomyślane jako coś w rodzaju Tribute Band, z tym że w koncertach będą brali udział oryginalni członkowie grupy w zależności od innych zobowiązań jakie mają. Na przykład Mietek cały czas gra w tym co zostało z Budki Suflera.Niecierpliwie czekam na pierwsze nagrania.
Advertisement

Grzegorz Markowski nadal występuje jako gość swojej córki Patrycji. Historia Perfectu jest zaskakująca. Pierwsza reaktywacja w 1987 druga w 1993 w Kanadzie, a trzecia w 2023?
Z kronikarskiego obowiązku muszę napisać o nieprzyjemnych sprawach jakie miały miejsce pod koniec działalności Perfectu. Zaczęło się od pieniędzy z ministerstwa. Grzesiek dowiedział się z prasy, że Perfect dostał pół miliona. Nic o tym nie wiedział. Zwolnił natychmiast menadżerkę - A. Jaworską. Ale ona dalej reprezentowała Perfect bo były po-kovid-owe zobowiązania koncertowe. Te pieniądze miały trafić do niej. Z powodu obostrzeń pandemicznych okazało się, że muszą zagrać dwa koncerty zamiast jednego bo wolno tylko przy 50% widowni. Grzesiek odmówił. Zrobiła się afera. Kozakiewicz i Urbanek stanęli po stronie Jaworskiej. Piotr już wcześniej się wycofał. Krzaklewski zaszył się we Wrocławiu. Grzesiek został sam. Bardzo to przeżył, wpadł depresje. A co z innymi? Krzaku konceruje i nagrywa. Urbanek szuka pracy. Kozakiewicz przeżywa drugą młodość. 50 lat na scenie. Ma swój zespół z którym koncertuje. Wyszło podwójne CD a ostatnio winyl z jego nagraniami - najlepszymi w karierze. Jest legendą - często gości w studiach telewizyjnych i radiowych. Jego menadżerką jest ...Agnieszka Jaworska.
Urodził się w 1951 roku w Warszawie.
Muzyczną karierę rozpoczął w zespołach Fatum i Pięciu. Potem był Breakout z którym nagrał płytę Blues.
Następnie grał zgrupą TEST gdzie wokalistą był Wojciech Gąsowski. Trochę grał na statkach i w knajpach. W 1997 roku dołączył do Perfectu. Jest nie tylko gitarzystą ale i kompozytorem a nawet bywa wokalistą
PLOTKI ZE ŚWIATA SZOŁ - BIZNESU
Przez rok płakał po niej codziennie okładki gazet, ale też - na ściennych plakatach - pokoje fanów muzyki. McCartney została pierwszą kobietą, której zdjęcie znalazło się na okładce magazynu "Rolling Stone".
W sierpniu 1969 roku na świat przyszło pierwsze dziecko znanego małżeństwa - córka Mary. Później mieli jeszcze dwoje dzieci - córkę Stellę (ur. 1971) oraz syna Jamesa (ur. 1977). Mary została fotografką jak mama, Stella jest cenioną projektantką mody, a James poszedł w ślady ojca - jest muzykiem. To właśnie Mary zrobiła ostatnie zdjęcia Lindy przed śmiercią ni. Robiliśmy, co chcieliśmy, a ona to wszystko uwieczniała" - mówił Paul.
Po rozpadzie Beatlesów Linda wspierała popadającego w marazm i alkoholizm Paula. Hymnem dla Lindy jest piosenka "Maybe I'm Amazed", w której Paul dziękuje jej za bycie wsparciem i wyznaje jej miłość. Niedługo po tym Linda i Paul nagrali wspólną płytę "RAM" (1971), która do dziś jest uznawana za jeden z wybitniejszych albumów w dyskografii muzyka. Wśród wielu przebojów Paula kilka było napisanych dla i o Lindzie. Można do nich doliczyć jeszcze m.in. "My Love", "The Lovely Linda", "Two of Us", "Bluebird".
17 kwietnia 1998 roku świat obiegła smutna informacja o śmierci Lindy McCartney. Fotografka, działaczka społeczna, a także adwokatka tych, którzy nie mogli mówić - zwierząt. Poza tym także wielka muza Paula McCartneya, który dla niej pisał wielkie przeboje.
Linda Eastman urodziła się 24 września 1941 roku. Była Amerykanką, a jej pochodzenie często przysparzało kłopotów u zakochanej w Paulu Wielkiej Brytanii. To ona uwieczniała swoim okiem najważniejsze momenty dziejące się na muzycznych scenach - głównie w Londynie i Nowym Jorku. Na jej kadrach znajdowali się m.in. Brian Jones, Jimi Hendrix, Janis Joplin czy Beatlesi.
Paula McCartneya poznała w maju 1967 roku. W tym czasie ukazała się płyta "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band" Beatlesów, czyli album, którego koncepcja była głównym dziełem Paula. Mniej więcej w tym samym czasie Paul poznał Lindę w jednym z londyńskich klubów. Na zdjęciu z Paulem w 1969 roku. Po kilku nieudanych związkach (wcześniej Paul dochodził do siebie m.in. po rozstaniu z Jane Asher), w końcu trafił na kogoś odpowiedniego. Po latach były Beatles wspominał, że to mogła być miłość od pierwszego wejrzenia. "Podobała mi się jako kobieta, miała świetną figurę, więc była dla mnie atrakcyjna fizycznie" - wyznał Paul. Linda była dla Paula najważniejszą osobą - powierniczką, najlepszą przyjaciółką i współpracowniczką. W tym wszystkim znajdowała też czas na swoje pasje i pracę - jako fotografka.
Na ich ślub nie trzeba było długo czekać. Pa ra stała się nierozłączna, a 12 marca 1969 roku pobrała się. Później Paul zaadoptował jej córkę, Heather, z pierwszego małżeństwa. Ten czas nałożył się z rozpadem The Beatles, a Linda stała się dla niego oparciem, którego tak potrzebował. Tylko Linda pojawia się obok McCartneya na jego pierwszej solowej płycie, "McCartney".
Linda McCartney była fotografką w sali koncertowej Fillmore East w Nowym Jorku, gdzie występowały największe gwiazdy lat 60. Dzięki temu miała dostęp do najpopularniejszych artystów, a jej portrety, m.in. Boba Dylana, Jimiego Hendrixa czy Erica Claptona zdobiły
Linda była wegetarianką, a swoją miłością do zwierząt zaraziła także Paula. Wydawała książki z własnymi przepisami, po dziś jej mąż kultywuje pamięć o jej przepisach, wydając je wraz z córkami na nowo. Współpracowała z PETA i była inicjatorką akcji, mających na celu popularyzację wegetarianizmu. Mawiała, że "nie je niczego, co ma twarz" oraz że "jeśli rzeźnie miałyby szklane ściany, to cały świat przeszedłby na wegetarianizm".
Przez całe życie stała u boku jednego z najpopularniejszych muzyków na świecie. Gdy zaczęła pojawiać się z nim publicznie, była oskarżana przez fanatycznych fanów o "zabranie" Paula, a nawet rozpad The Beatles. Pochodziła ze Stanów Zjednoczonych, co brytyjscy fani widzieli wówczas jako "zagrożenie".
Często była krytykowana za brak umiejętności wokalnych, choć śpiewała w chórkach u męża.
To on bronił ją przed wścibskimi mediami oraz negatywnymi reakcjami fanów.
W 1995 roku podczas badań Linda usłyszała straszną diagnozę. Był to rak piersi. Choroba bardzo przyspieszyła, a wkrótce musiała zmagać się także z rakiem wątroby. Ostatnie 3 lata życia spędziła wraz z Paulem, który nie koncertował i ograniczył swoją działalność artystyczną. Po śmierci Lindy na jaw wyszły informacje, że kobieta odmawiała leczenia lekami, które mogły uratować jej życie, bo obawiała się, że były testowane na zwierzętach.
"Jeżeli jakiś lek ma zostać podany człowiekowi, zgodnie z prawem wcześniej musi zostać przetestowany na zwierzętach. W związku z tymi Linda miała opory w czasie terapii, zażywanie leków było dla niej trudne" - powiedział opłakujący się żoną muzyk. Paul McCartney przyznał również, że pomimo zapewnień lekarzy, Linda nigdy nie miała pewności, że zażywa leki nietestowane na zwierzętach. "W czasie terapii ufa się ładnie dobranym słowom lekarzy, którzy przekonywali ją, że takie leki może zażyć bez obaw. Nie miała za bardzo wyjścia i musiała im zaufać" - wspominał trudne dylematy swojej żony.
Przed śmiercią Lindy para chciała jak najwięcej czasu spędzać razem. "Gdy przyjeżdżała do Wielkiej Brytanii i spotykaliśmy się, najlepszą rzeczą było to, że chcieliśmy razem być wol-
Linda McCartney zmarła 24 kwietnia 1998 roku w wieku niespełna 57 lat. "Siedzisz na swoim pięknym ogierze rasy Appaloosa. Jest przyjemny wiosenny dzień. Galopujemy przez las. Hiacynty zakwitły, a niebo jest błękitne"te słowa skierował do Lindy Paul, który chciał ulżyć jej w cierpieniu. To były jego ostatnie słowa do Lindy, chwilę później fotografka zmarła. Paparazzi chcieli przyłapać Paula przeżywającego żałobę, dlatego specjalnie wprowadzono ich w błąd, podając publicznie inne miejsce jej śmierci. Linda zmarła w Tuscon w Arizonie, a mediom powiedziano, że było to prawie 600 mil dalej, w Santa Barbara w Kalifornii. Z powodu niejasności zaraz potem dziennikarze rozpisywali się o rzekomej eutanazji Lindy, czemu zaprzeczał Paul i jego prawnicy. Paul był w kiepskim stanie przez cały rok po śmierci żony. Jak sam przyznawał później w rozmowach z dziennikarzami, "płakał codziennie przez cały rok". "Myślisz, że ta osoba zaraz się pojawi, bo jesteś do niej przyzwyczajony. Dużo płakałem. To było zawstydzające, ale wydawało mi się jedynym słusznym rozwiązaniem" - dodawał muzyk.
Pożegnanie Lindy odbyło się w kościele św. Marcina przy Trafalgar Square w Londynie. Pojawiło się tam ponad 700 osób, wielu fanów także chciało oddać jej hołd. Dla Paula był to znak, że Wielka Brytania w końcu ją zaakceptowała i także oddaje jej hołd. Na pożegnaniu pojawili się także byli BeatlesiRingo Starr i George Harrison. Jej prochy rozsypano na rodzinnej farmie McCartneyów w Sussex. Po śmierci Lindy wydano płytę "Wide Praire" - kompilację z jej autorskimi piosenkami. 10 kwietnia 1999 roku, czyli półtora roku po śmierci fotografki, odbył się "Concert for Linda".
Sąsiedzi ich
Nie Lubi
John Lydon (67 l.), były wokalista i lider zespołu Sex Pistols, podobnie jak książę Harry wyprowadził się z Wielkiej Brytanii. Traf chciał, że spotkali się na tym samym luksusowym osiedlu w Motecito. Ale chyba raczej nie będą się wzajemnie zapraszać na grilla…
Książę Harry i Meghan Markle po „Megxicie”, kilkumiesięcznym pobycie w Kanadzie i ukrywaniu się przez kilka tygodni w domu znajomego producenta Tylera Perry’ego, znaleźli swoje miejsce na ziemi na terenie luksusowego osiedla zamkniętego w Montecito w hrabstwie Santa Barbara.
Kiedy się tam wprowadzali, na okolicznych mieszkańców padł blady strach. Na tym samym osiedlu swoje rezydencje ma wiele gwiazd, między innymi Oprah Winfrey, Katy Perry i Orlando Bloom, a także Ariana Grande.
Byli przerażeni wizją tłumów fotoreporterów forsujących ogrodzenia i wyskakujących znienacka zza krzaków.
Na szczęście ochrona osiedla błyskawicznie zniechęciła przedstawicieli brytyjskich mediów do częstych odwiedzin. Być może dlatego w scenie pościgu, pokazanej w serialu „Harry i Meghan”, tytułowi bohaterowi panikują, że są prześladowani, ale żadnego fotoreportera, jak okiem sięgnąć, nie widać Z innym sąsiadem, Johnem Lydonem może nie pójść tak łatwo. Lider legendarnego zespołu Sex Pistols i Public Image Ltd, tak jak Harry jest Brytyjczykiem z pochodzenia. Jednak od ich pierwszego spotkania na osiedlu w Montecito stało się jasne, że przyjaciółmi raczej nie zostaną
Od tamtej pory niechęć Lydona do księcia jeszcze bardziej wzrosła. Po tym, co Harry naopowiadał w serialu Netfliksa i nawypisywał w swojej autobiograficznej książce, Lydonowi puściły nerwy. W rozmowie z „The Telegraph” poradził księciu, co powinien teraz zrobić. Użył przy tym dosadnych, jak to zwykle u rockmanów, sformułowań. Jak wyznał:
Jak dał do zrozumienia Lydon, jego zdaniem, Harry i Meghan nie są zainteresowani zerwaniem relacji z rodziną królewską, bo wtedy straciliby bazę, na której zbudowali swój wizerunek. Jednak na wypadek gdyby naprawdę tego chcieli, muzyk ma dla Harry’ego radę:
"Jeśli chcesz normalności poza rodziną królewską, to z niej spie**alaj. Spie**alaj i zamknij się!"
A
zaczęł
o się od "Waterloo"
Od maja 2022 r. w Londynie trwa seria koncertów ABBY - "ABBA Voyage", podczas których na scenie "występują" hologramy muzyków tej grupy. Niedawno widowisko obejrzał milionowy widz. Zapewne będzie ich jeszcze wielu, gdyż Björn Ulvaeus z ABBY wyjawił, że zespół prowadzi rozmowy z różnymi miastami, by również poza Londynem, poza Europą, na pozostałych kontynentach, odbywały się multimedialne koncerty szwedzkiego kwartetu.
Śmiały, nowatorski projekt ABBY, realizowany w Londynie, po prawie roku od pierwszego koncertu można określić strzałem w dziesiątkę.
"To niesamowite. To coś, co przerosło wszelkie moje marzenia" - Björn Ulvaeus powiedział serwisowi NME, tuż po tym, jak 17 kwietnia widowisko zobaczył milionowy widz.
Nr 9 (476) 27.04.-10.05.2023 e-mail: studiopuls2020@gmail.com www.tygodnikpuls.com
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
OFERUJEMY: świeże wędliny • ciasta • pieczywo
• nabiał • napoje • słodycze • polskie gazety
• wyroby domowej roboty: pierogi, gołąbki, krokiety, sałatki, zupy
• inne polskie produkty i wiele więcej...
Tel. 905-380-4026
WEBSITE: www.elvis-deli.com
GODZINY OTWARCIA poniedziałek - środa - 10:00 am - 5:00 pm czwartek - piątek - 10:00 am - 6:00 pm sobota - 10:00 am - 5:00 pm
• niedziela - nieczynne
1005 Garrison Road
Fort Erie
Ontario L2A 1N8 issuu.com/tygodnikpuls
Sprzedajemy wyroby produkowane przez SUPER SAUSAGE Z HAMILTON
EDDIE’S MEAT & DELI MARKET i BRANDT z Mississauga i WAGNER’S MEAT z Toronto
DUŻY WYBÓR SERÓW w dobrych cenach